gazeta rawicka nr 6/2010

24
czerwiec 2010 Nr 6 cena1,50 (w tym 0% VAT) ISSN 1425-9001

Upload: henryk-rawicki

Post on 28-Mar-2016

238 views

Category:

Documents


2 download

DESCRIPTION

Internetowe wydanie "Gazety Rawickiej"

TRANSCRIPT

Page 1: Gazeta Rawicka nr 6/2010

czerwiec 2010Nr 6

cena1,50 (w tym 0% VAT)

ISSN 1425-9001

Page 2: Gazeta Rawicka nr 6/2010

awicka G a z e t a RawickaRG

RG

Razetaawicka

G2 Rok XVII, nr 198 Nr 6/2010RG

azeta czerwiec

Święto RawiczaTegoroczne im-

prezy z okazji Święta Rawi-

cza trwały nietypo-wo , m.in. z okazji 20-lecia samorządu gminnego, aż osiem

dni. Tradycyj-nie natomiast ostatnie dwa dni połączone były z Ogólno-polskimi Dnia-mi Wędliniar-stwa na stadio-nie OSiR. W tym roku rzeczywiście było dla każ-

dego coś miłego - w za-leżności od wieku i gu-stów. Były imprezy ma-sowe i kameralne, poważ-ne (koncert chopinowski) i kabaretowe (Dno i Neo-

Page 3: Gazeta Rawicka nr 6/2010

azetaawicka

GMiesięcznik, nr 6 (198), czerwiec 2010. Numer zamknięto 31.05.2010.

Razetaawicka

GRG 3Rok XVII, nr 198 Nr 6/2010

W numerze:

Materiałów niezamówionych Re dak cja nie zwraca. Za strze-ga my so bie prawo skra ca nia, adiustacji na de sła nych tek stów i nada wa nia im ty tu łów.

Redakcja nie po no si od po wie dzial no ści za treść ogło szeń oraz ma pra wo od mó wić pu bli ka cji bez po da nia przy czy-ny.

SPRawY LOkaLNE

Gazeta Rawickawydawca:

Dom Kultury w Rawiczu, ul. Targowa 1Redaktor naczelny: Henryk Pawłowskiul. Sobieskiego 1B/4, 63-900 Rawicz

[email protected], tel. 660479973

Adres Redakcji:GR, ul. Targowa 1, 63-900 Rawicz

Zdjęcia: I. Kasprzak, H. Pawłowski, M. OsińskiDRUK: HAF s.c.

Leszno, al. Konstytucji 3 maja 6tel. 065 529 74 05

Nakład: 600 egzemplarzy

Święto Rawicza ......................................................................... 2Absolutorium dla burmistrza ...................................................... 4Stop dla S-5 ................................................................................ 4Zasilanie dla PKP ....................................................................... 5Wniosek o pieniądze na promocję Plant ........................................ 6Pięciolecie Amazonek ............................................................... 7Dwadzieścia lat samorządu gminnego ...................................... 9Pamięć o poległych demonstrantach ........................................ 10Święto Trzeciego Maja ............................................................. 10Strażackie święto ..................................................................... 11Dzień Zwycięstwa .................................................................. 11Skatepark ................................................................................ 1675-lecie Arionu ........................................................................ 17Kolorowy Rawicz .................................................................... 17

FILATELISTYKAPiotr Michałowski ................................................................... 24

KULTURAChopin w deszczu ...................................................................... 8Kobieta w szarości ................................................................... 18Maski dla najlepszych ............................................................. 19Najlepsze są dobre piosenki ..................................................... 20Dwa kroki w szaleństwo ........................................................... 21Wystawy w muzeum ................................................................ 21Arka Noego w świątecznym Rawiczu ....................................... 22Groniec w najwyższej FORMIE ............................................... 23

EDUkacJaKonferencja prozdrowotna .................................................... 12Z geografią i matematyką za pan brat ........................................... 14Pracownia komputerowa ......................................................... 14Turecko-polskie konfrontacje edukacyjne ................................ 15

REkREacJa

Dla przedłużenia młodości ....................................................... 13

R

Tragedia zbliżają ...................................................................... 16

POLITYKA

OBYcZAjEProboszcz z Ars w Rawiczu ...................................................... 7

Nówka). Było coś dla ducha, ale i ciała - kolejny kilometr rawickich kiełbasek. Nie zabrakło też muzycznych gwiazd (Video, Afromental, Jay Delano). Sporo też było imprez sportowych. Nawet pogoda - na ogół - dopisała. A jeśli jeszcze dodamy, że w tym samym czasie odbywał się fe-stiwal współczesnej sztuki FORMA, to już chyba za dużo tego dobrego (niektóre imprezy odbywały się po prostu w tym samym czasie). Może jednak taka kumulacja sił i środ-ków przełożyła się na jakość świętomiejskich imprez. Mal-kontentów zawsze można znaleźć. Zadowolonych jednak - znacznie więcej. Galerię zdjęć z różnych imprez tegorocznego Święta Rawicza można zobaczyć na www.gazeta-rawicka.pl.

(P)

Page 4: Gazeta Rawicka nr 6/2010

G a z e t a Rawicka RG

RG

RG 4 Rok XVII, nr 198 Nr 6/2010

azetaawicka

GR

azetaawicka

czerwiec

Stop dla S-5

Na XXXVI sesji Rady Miejskiej Gminy Rawicz radni zdecy-dowali o udzieleniu absoluto-

rium burmistrzowi za 2009 rok. Dwunastu radnych - dziesięciu z Porozumienia Samorządowego i dwóch radnych z opozycji (Dariusz Klupś i Andrzej Zębik) głosowało za udzieleniem absolutorium, a dziewię-ciu pozostałych radnych wstrzymało się od głosu. Burmistrz, przedstawiając sprawoz-danie z wykonania budżetu, scharakte-ryzował go w oparciu o trzy główne po-zycje. Dochody budżetowe gminy wy-niosły 64.109 tys. zł, wydatki - 64.868 tys. zł. Deficyt budżetu, rozumiany jako różnica pomiędzy dochodami i wydat-kami, na koniec roku wynosił 759 tys. zł. W trakcie roku deficyt został zmniej-szony dzięki nadwyżce z 2008 roku, która wyniosła 2.849 tys. zł. (P)

Absolutorium dla burmistrza

W Urzędzie MiG w Bojanowie odbyło się 18 maja z inicjaty-wy Generalnej Dyrekcji Dróg

Krajowych i Autostrad Oddział w Pozna-niu spotkanie w sprawie kolizji linii ko-lejowej nr 372 Bojanowo - Góra Śląska z drogą ekspresową S-5 Poznań - Wrocław, odcinek Kaczkowo - Korzeńsko. Pod-czas spotkania Beata Pona (na fot.), Sta-rosta Górowski, wypowiedziała się nega-tywnie w sprawie likwidacji linii kolejo-wej na odcinku Bojanowo - Góra Śląska. Brak zgody blokuje budowę S-5. Przedmiotem sporu jest odcinek za-projektowanej drogi S-5 koło Bojanowa, który przecina tory linii kolejowej z Bo-janowa do Góry. - Ta linia, to podobny przypadek, jak linia kolejowa z Rawicza do Ścina-wy albo z Rawicza do Kobylina - mówi burmistrz Tadeusz Pawłowski. - Dopó-ki istniała cukrownia w Górze, jeździły tamtędy pociągi towarowe. Gdy cukrow-nia została zlikwidowana, to od czasu do czasu jeżdżą tam składy towarowe zupeł-nie nieregularnie, podobnie jak z dworca Rawicz-Wschód do Miejskiej Górki.

Dariusz Bałoniak, dyrektor PKP PLK S.A. w Ostrowie, stwierdził na spotkaniu, że częstotliwość kursów na tej linii Góra - Bojanowo w 2009 roku szacuje na 0,4 wagonu dziennie (co może i tak jest zawy-żoną wartością), czyli kilkadziesiąt wago-nów roczne w obie strony (jak twierdzą bojanowscy samorządowcy - realnie dwa, może trzy zestawy wagonów na rok). Wiarygodniejszym wskaźnikiem wy-korzystania tej linii kolejowej są warto-ści ekonomiczne podane przez dyrekto-ra D. Bałoniaka. Dochody z transportu na tej linii kolejowej w 2009 roku wyniosły ok. 26 tys. zł, zaś koszty - około 34 tys. zł. Warto by te kwoty porównać na przy-kład do milionowych strat, jakie ponoszą firmy transportowe przez to, że brak jest drogi S-5 i muszą przejeżdżać przez Ra-wicz, Bojanowo i Rydzynę do Leszna. Linia zatem już teraz jest deficytowa dla PLK i po jej technicznym wyeksplo-atowaniu za około 5 lat, a najdalej za 10 lat, przestanie funkcjonować. Potwier-dził to dyrektor D. Bałoniak. Przywrócenie transportu osobowe-go, jak chciałaby Beata Pona, starosta powiatu górowskiego, jest obecnie nie-realne, bo wymagałoby to zainwestowa-nia przez kolej sporych środków finan-sowych, a na to - zdaniem D. Bałoniaka - zgody PLK nie będzie.

Na to, że pomysł pani starościny, by tamtędy jeździły zestawy pociągów wy-cieczkowych, jest pomysłem niereal-nym, zwrócił uwagę Włodzimierz Fin-ke, przedstawiciel Urzędu Marszałkow-skiego w Poznaniu. Wspomniał na przy-kład, jakie koszty samorządy, w tym mar-szałkowski oraz wszystkie samorządy gminne, muszą ponieść, aby przywrócić ruch osobowy na linii kolejowej Poznań - Wolsztyn. Trasa wycieczkowa słynnymi parowozami tam może mieć sens, chociaż co do jej trwałego funkcjonowania sami organizatorzy mają wątpliwości. Atrak-cyjność trasy wycieczkowej wertepami z Bojanowa do Góry jest bardzo wątpliwa.

Page 5: Gazeta Rawicka nr 6/2010

azetaawicka

GczerwiecGR

azetaawicka

GRGRok XVII, nr 198 Nr 6/2010 5R

R G a z e t a Rawicka

Zdaniem pani starosty z Góry umie-rająca linia kolejowa ma być pomocna dla przedsiębiorców, którzy będą chcieli zagospodarować strefę ekonomiczną w Górze. Ma być także arterią łączącą go-spodarkę wielkopolskich gmin z gospo-darką gmin górowskich oraz oknem na świat widziany z Góry. Na uwagę jednego z dyskutantów, że jeśli ta linia ma takie wielkie znaczenie dla Góry, to dlaczego starostwo górow-skie pozwoliło na zlikwidowanie tychże torów od Góry w kierunku zachodnim do Głogowa, pani starościna nie zareagowa-ła. Również nie wypowiedziała się na temat, kto ma ponosić koszty funkcjo-nowania tej linii kolejowej, skoro PLK nie będą jej dalej utrzymywać po okre-sie, kiedy będzie konieczne poniesienie choćby najmniejszych nakładów na re-monty. W tym przypadku pani starosta zasłoniła się wolą rady powiatu górow-skiego i samorządów, które mogłyby przejąć utrzymanie tej linii. Nie pozostawił żadnych wątpliwości co do (nie)chęci utrzymywania „swoje-go” odcinka linii kolejowej burmistrz Jó-zef Zuter. Wprost stwierdził, że ta linia dla Bojanowa jest zbędna i jeśli ktoś chce ta-kie zadanie finansować, to Gmina Boja-nowo w tym partycypować nie będzie. GDDKiA twierdzi, że posiada pisem-ne zgody od wszystkich stron na realiza-cję inwestycji S-5. Dlaczego więc teraz Beata Pona, starosta górowski, twierdzi, że na likwidację linii kolejowej od Góry do Bojanowa nie wyrażała zgody? - Moim zdaniem - mówi T. Pawłowski - sprawa jest prosta: starościna podpisa-ła dokument akceptujący przebieg S-5, na którego rysunku, dołączonym do pisma GDDKiA o uzgodnienia, tory są przecię-te przez S-5. Jest to jednocześnie zgoda na likwidację tego toru przynajmniej w pa-sie rozgraniczającym drogę S-5 (ok. 100 mb). Skoro nie wniosła zastrzeżeń w tym piśmie co do tej kolizji, opinia starostwa górowskiego jest jasna - tory rozebrać! Przy braku argumentów, że starosta górowski jednak wydał opinię pozytyw-ną, pani D. Pona ponownie zasłaniała się opinią Rady Powiatu Górowskiego w sprawie przewozów (nie wiadomo też jakich: pasażerskich czy towarowych) w odpowiedzi na pytanie PLK skierowane do wszystkich samorządów w okolicy, gdzie znajdują się deficytowe linie ko-lejowe.

- Takie pytanie - przypomina T. Pawłowski - odnośnie losów linii Koby-lin - Rawicz - Legnica było w tym samym czasie także rozpatrywane przez gminy w powiecie rawickim. Opinia samorzą-dów powiatu rawickiego w tej sprawie była też chyba taka, jak w Górze - je-śli nas (samorządów) to nic nie kosztu-je, to niech jest czynna. Ale czynna nie jest i PLK nie utrzymuje na tej linii sta-łych kursów towarowych, a już na pew-no żadnych kursów pasażerskich. Problem z torami od Bojanowa do Góry bierze się z tego, że projektant do-kumentacji technicznej S-5 po wszyst-kich pozytywnych uzgodnieniach nie uzyskał potwierdzenia z PKP, że linia jest do zlikwidowania. Podobna sytuacja była podczas uzgodnień dotyczących ko-lizji linii kolejowej z Rawicza do Ścina-wy z projektowaną drogą krajową nr 36 w Rawiczu. Burmistrz Rawicza na spo-tkaniu w 2009 r. projektantów drogi S-5 z przedstawicielami PKP w Urzędzie MGR wymógł, aby obie strony uzyska-ły potwierdzenia od swoich kierownictw GDDKiA oraz PKP w Warszawie, że ta linia jest do zlikwidowania, a nie tylko w permanentnej likwidacji, i nie będzie wątpliwości, że tory zostaną rozebrane. - Obrona przez starostę powiatu gó-

rowskiego jakiś wydumanych interesów ma się nijak do faktycznych korzyści, które pani D. Pona mogła wygrać dla swojego regionu - konkluduje burmistrz Rawicza. - Zamiast bronić zdechłej li-nii kolejowej i upierać się przy budowie zbędnego w niezbyt długiej perspekty-wie czasowej wiaduktu drogowego, któ-ry kosztować może przy ostrożnych sza-cunkach minimum 10 mln zł i wstrzyma budowę S-5 (jeśli jej całkiem nie skasu-je), mogłaby wywalczyć lepsze połącze-nie drogowe Góry (może strefy ekono-micznej) chociażby z Bojanowem, albo Rawiczem, skoro - jej zdaniem - ten kie-runek jest przyszłością górowskiego re-gionu. Tu należało upatrywać szans na kompromis i liczyć na poparcie sąsiadów, a nie uparcie forsować pomysł kolejowe-go szlaku wycieczkowego. Przypomnieć należy, że budowa S-5 od Korzeńska do Kaczkowa i obwodni-cy drogi nr 36, kosztująca prawie 1 mld zł (w tym 600 mln dotacji unijnej), jest jedynym zadaniem drogowym w kra-ju wpisanym w pakiet inwestycji Euro 2012. Jak powiedział w Bojanowie Ma-rek Napierała, dyrektor GDDKiA w Po-znaniu, do dzisiaj inwestycja miała szan-sę być zrealizowaną do 30 czerwca 2012 roku. Miała. (HP)

Zasilanie dla PKPW związku z planami przebudowy

trasy kolejowej E-59 Poznań - Wrocław, w wyniku której pociągi na tej trasie mają kursować docelowo z prędko-ścią 200 km/h, w Urzędzie MGR odbyły się konsultacje projektantów w sprawie budowy nowej sieci zasilającej w energię elektryczną urządzeń kolejowych. Przedstawiciele firmy projektowej, która ma wykonać projekt technicz-ny linii kablowej od GPZ (głównego punktu zasilania) przy ul. Sarnowskiej do dworca kolejowego, sprawdzali ak-tualność koncepcji wykonanej kilka lat temu. Okazuje się, że koncepcja zakłada-ła przebieg linii kablowej między innymi ulicami, które wówczas były nieutwar-dzone, jak ul. Kadecką czy Dzieciucho-wicza. Obecnie ul. Kadecka ma nową nawierzchnię brukową, zaś ul. Dzieciu-chowicza właśnie jest budowana.

Budowa nowej linii energetycz-nej nastąpi nie wcześniej jak około roku 2015. Burmistrz wraz z naczelnikami wy-działów zaproponowali projektantom, że Urząd MGR wskaże inne alternatywne trasy, które nie będą przebiegały po nie-dawno wybudowanych drogach. Jeśli już bowiem budowa linii kablowej ma prze-biegać jezdnią, czy chodnikami, to takimi, których odtworzenie poprawi stan istnie-jący, a nie pogorszy jakość drogi - argu-mentują pracownicy magistratu.

(T)

Page 6: Gazeta Rawicka nr 6/2010

Razetaawicka

GRG 6 Rok XVII, nr 198 Nr 6/2010

RGazeta

awickaGR czerwiecG a z e t a Rawicka

Wniosek o pieniądze na promocję PLANTPracownicy Wydziału Promocji

Urzędu MGR przygotowali i złoży-li w Urzędzie Marszałkowskim wnio-sek o dofinansowanie w ramach Wiel-kopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013 ze środków UE tzw. projektu miękkiego pt. „Kampania promocyjna Plant Jana Pawła II oraz układu urbanistycznego starego miasta w Rawiczu”. Jeśli projekt uzyska akceptację, po-wstanie 7 nowych produktów, w tym 4 produkty oparte na pierwszej części ha-sła: „Planty i stare miasto nasza wspól-na Wielkopolska tożsamość. Warto je zachować dla Wielkopolski”, które będą dotyczyć: n organizacji międzynarodowego 24-godzinnego biegu Plantami Jana Paw-ła II,n organizacji festiwalu światła i dźwięku,

n wydania albumu wielojęzycznego o Plantach Jana Pawła II i układzie urba-nistycznym oraz produkcji gadżetów reklamowych, n stworzenie portalu internetowego. Kolejne 3 produkty dotyczą drugiej części hasła:n uczestniczenie w turystycznych tar-gach w Berlinie,n organizacja międzynarodowej kon-ferencji nt. „Rozwiązywanie proble-mów urbanistycznych i komunikacyj-nych w miastach posiadających daw-ne fortyfikacje miejskie”,n rekonstrukcja wydarzenia historycz-nego związanego ze zdobywaniem

bram miasta powiązana z europejskim zjazdem Bractw Kurkowych. Odbiorcami projektu mają być mieszkańcy Wielkopolski oraz Polski, a także uczestnicy targów turystycz-nych w Berlinie, jak również miast w Polsce, które włączą się w kampanię na rzecz zachowania dawnych forty-fikacji ziemnych w swoich miastach (np. Kraków, Zamość, Szczecin, Ka-lisz, Gdańsk, Leszno). Wniosek zakłada, że projekt był-by finansowany ze środków własnych gminy w wysokości 100 tys. zł i z Eu-ropejskiego Funduszu Rozwoju Regio-nalnego - 560 tys. zł. (T)

Kolegium prezesówW Domu Działkowca na Zielonym

Forcie odbyło się 13 maja pierw-sze po kampanii wyborczej w Rodzin-nych Ogrodach Działkowych zebranie Kolegium Prezesów ROD powiatu ra-wickiego. W zebraniu wzięli udział za-proszeni goście: Zdzisław Śliwa - prezes Okręgowego Zarządu PZD w Poznaniu, Krystyna Knapik-Wasilewska - członek OZ PZD w Poznaniu, Henryk Cieślik - członek OZ PZD w Poznaniu. Zdzisław Śliwa podziękował zapro-szonym na spotkanie byłym już preze-

som ROD: Januszowi Moosowi - ROD „Zielony Fort”, Andrzejowi Przybylskie-mu - ROD „Elbud”, Henrykowi Żurkowi - ROD „Dolina Świętojańska”, Piotrowi Bugajewskiemu - ROD „Zorza”, Lesz-kowi Kończakowi ROD „Kolejarz”, Sta-nisławowi Kasprzakowi - ROD „Gaik”, Michałowi Raczkowi - ROD „M. For-nalskiej”, Józefowi Janczarkowi - ROD „M. Drzemały”. W trakcie zebrania odbyły się wybo-ry funkcyjnych Kolegium Prezesów. No-wym przewodniczącym Kolegium Pre-

zesów ROD w po-wiecie rawickim zo-stał Grzegorz Goź-dzik - prezes ROD im. Tadeusza Ko-ściuszki w Rawiczu, jego zastępcami zo-stali: Karol Golemb-ka - nowy prezes ROD „Zielony Fort” i Aleksander Cichy - prezes ROD im. Ta-deusza Kościuszki w Bojanowie. Sekreta-rzem został Tadeusz

Piątkowski - prezes ROD im. Powstań-ców Wielkopolskich w Miejskiej Gór-ce. Przed nowymi władzami stoją nowe wyzwania. Przerost administracji nie tyl-ko uwiera samorządy i przedsiębiorstwa, ale także zaczyna negatywnie oddziały-wać na organizacje społeczne. Od działa-czy, którzy pracują na rzecz środowiska angażując swój wolny czas, nierzadko także własne fundusze, coraz więcej wy-maganej jest różnej maści sprawozdaw-czości i nikomu niepotrzebnej papiero-logii, która tłamsi autentyczne zaangażo-wanie działaczy. Gdy widzą piętrzące się stosy dokumentów, które trzeba wypeł-nić, aby organizacja mogła jakoś funk-cjonować, to ci, którzy wolą coś konkret-nego zrobić, a nie lubią zajmować się administracyjnymi czynnościami, coraz częściej rezygnują z pełnionych funkcji. Tak było podczas tej kampanii wybor-czej po minionej czteroletniej kadencji. Na zebraniach ROD wielu długoletnich prezesów mówiło „na co mi ta „robota głupiego” i składało rezygnacje z pełnio-nych funkcji.

(T)

Page 7: Gazeta Rawicka nr 6/2010

azetaawicka

GRGRok XVII nr 198 Nr 6/2010 7R

azetaawicka

GczerwiecGRR G a z e t a Rawicka

Wniosek o pieniądze na promocję PLANT

Kolegium prezesów

Pięciolecie AmazonekRawicki Klub „Amazonka” zor-

ganizował 5 maja br. w Domu Kultury spotkanie z okazji 5

rocznicy utworzenia stowarzyszenia. Ojcem pomysłu, aby panie, które pokonały choroby nowotworowe (raka piersi, raka szyjki macicy), utworzyły i zarejestrowały stowarzyszenie, był

Piotr Domaniecki, zastępca burmistrza. Pięć lat temu przekonał grupę zaanga-żowanych pań, aby formalnie utwo-rzyły klub i zarejestrowały struktury organizacyjne, bo wówczas mogą li-czyć na wsparcie ze strony samorządu gminnego w ramach „Programu współ-pracy Gminy Rawicz z organizacjami

pozarządowymi oraz innymi podmiotami działającymi w sfe-rze działalności po-żytku publicznego”. Działalność stowa-rzyszenia dobrze rozwija się, Rawic-ki Klub „Amazonka” współpracuje z leka-rzami, psychiatrami i socjologami, a tak-że korzysta z pomocy

Ośrodka Rehabilitacji Osób Niepełno-sprawnych. Pięciolecie klubu było okazją do podziękowań, które pani Krystyna Ja-niak, przewodnicząca Stowarzyszenia Rawickiego Klubu „Amazonka” oraz jej zastępczyni - pani Krystyna Cicha złożyły wszystkim wspierającym dzia-łalność klubu. Goście składali gratula-cje członkiniom i życzenia kolejnych jubileuszy Klubowi. Siedziba Rawickiego Klubu „Ama-zonka” mieści się w budynku przy ul. I. Buszy 5. (T)

Proboszcz z Ars w RawiczuOd 14 do 26 kwietnia w Archi-

diecezji Poznańskiej trwało nawiedzenie relikwii św. Jana

Marii Vianneya, patrona kapłanów. Za-kończyło się ono 26 uroczystościami w obu rawickich parafiach. Powitanie relikwiarza, który przy-jechał specjalnym samochodem kapli-

cą, miało miej-sce rano w pa-rafii Chrystusa Króla i Zwiasto-wania Najświęt-szej Marii Pan-ny. Po uroczystej procesji wokół

kościoła relikwie patrona kapłanów ustawiono przed prezbiterium. Od-prawiona została koncelebrowana msza św.

Po południu relikwia nawiedzi-ła parafię św. Andrzeja Boboli. Mszy św. koncelebrowanej przewodniczył ksiądz arcybiskup Stanisław Gądec-ki, metropolita poznański. Była to uroczystość kończąca peregrynację szczątków świętego po archidiecezji

Page 8: Gazeta Rawicka nr 6/2010

G a z e t a Rawicka RG

Razetaawicka

GRG 8 Rok XVII, nr 198 Nr 6/2010

azetaawicka

GR czerwiec

poznańskiej. Z Rawicza relikwiarz po-jechał do diecezji kaliskiej. Do Polski przyjechał relikwiarz z parafii Dardilly koło Lyonu, gdzie św. Jan Maria Vianney przyszedł na świat i został ochrzczony. Zawie-ra fragment kości przedramienia

św. Jana Marii Vianney, pra-wej ręki, którą udzielał tysiąc-om ludzi roz-grzeszenia. Pomysł na-wiedzenia re-likwii św. Jana Vianney w ar-chidiecezji po-znańskiej naro-

dził się jeszcze przed ogłoszeniem - z okazji 150. rocznicy śmierci pro-boszcza z Ars - przez Benedykta XVI Roku Kapłańskiego. Celem peregry-nacji było ożywienie ducha modli-twy o świętość i wierność kapłanów, jak również modlitwy za kleryków i o nowe powołania kapłańskie i zakon-ne. Rok Kapłański zakończy się 11 czerwca 2010 roku.

(P)

28 maja w parku Domu Kultury, mimo bardzo niesprzyjającej pogody, oko-

ło 100 osób wysłuchało muzyki Frydery-ka Chopina w wykonaniu Piotra Banasika. „Koncert z ciastkiem” (publiczność rzeczy-wiście częstowana była słodkościami, o spi-rytusowym w dodatku posmaku) był kolej-nym punktem programu Święta Rawicza.

chopinw deszczu

Rzęsiście padający deszcz spowo-dował, że organizatorzy ustawili krze-sła dla publiczności na scenie muszli. Dzięki temu koncert, choć plenerowy, nabrał jednocześnie charakteru bardzo kameralnego. Szum deszczu zaś spo-wodował, że nokturny Chopina nabra-ły wyjątkowej urody.

Rawicki koncert był 85. z cy-klu „Cho-pin przyjechał” - projektu reali-zowanego przez Biuro Koncerto-we HEROLD, którego celem jest upowszech-nienie muzyki Fryderyka Cho-pina w gminach i mniejszych miastach w Pol-sce. Wykonaw-

cami są wybitni młodzi pianiści polscy, którzy grają na najlepszych fortepianach koncertowych dostarczanych przez HE-ROLDA. W Rawiczu wystąpił Piotr Ba-nasik, absolwent katowickiej Akademii Muzycznej w klasie prof. Andrzeja Ja-sińskiego, którego jest obecnie asysten-tem, laureat międzynarodowych kon-kursów pianistycznych. Kunszt pianisty doceniła rawicka publiczność owacją na stojąco. Na bis Piotr Banasik zagrał Walc Des-dur.

(HP)

Page 9: Gazeta Rawicka nr 6/2010

G a z e t a Rawicka

azetaawicka

GRGRok XVII, nr 198 Nr 6/2010 9R

azetaawicka

GczerwiecGRR

Dwadzieścia lat samorządu gminnego27 maja 1990 roku odbyły się pierw-

sze w powojennej Polsce całkowi-cie wolne wybory do rad gmin. Wybra-no wówczas prawie 52 tysiące radnych. Data wyborów dziś uznawana jest za symboliczne narodziny samorządu te-rytorialnego III RP. W dwudziestą rocz-nicę tego znamiennego dla najnowszej historii Polski faktu odbyła się w kinie „Promień” uroczystość, na którą przy-była większość spośród osiemdziesięciu pięciu radnych gminy Rawicz dotych-czasowych pięciu kadencji. Uroczystość otworzył, prowadził i nad całością miał pieczę Adam Alek-

sander, przewodniczący Rady Miej-skiej Gminy Rawicz. W swoim prze-mówieniu przypomniał rotę przysięgi, jaką składali radni pierwszej kadencji. Apelował, by słowa o pracy dla dobra i pomyślności gminy były drogowska-zem dla radnych. Dwudziestoletnią historię samorzą-

du w Rawiczu przedstawił zreali-zowany przez Telewizję Leszno film. Jego bohaterami byli kolejni przewodniczący rady: Grzegorz Basiński, Krystyna Marszałek, Eu-geniusz Kopczyński (dwie kaden-cje), Adam Aleksander oraz bur-mistrzowie: Bronisław Lachowicz, nieżyjący już Jerzy Zelek i Tadeusz Pawłowski. Ich wypowiedzi przy-bliżyły atmosferę budowy zupełnie nowego samorządu i kolejne eta-py jego funkcjonowania. Wyważo-ne słowa samorządowców, archi-walne zdjęcia i materiały filmowe

złożyły się na syntetyczną hi-storię naszego miasta i gmi-ny. Inicjatorem zrealizowania filmu był T. Pawłowski. Przybyli na uroczy-stość radni obecnej i wszyst-kich poprzednich kadencji uhonorowani zostali przez Adama Aleksandra pamiąt-kowymi statuetkami. Życze-nia rawickim samorządow-com złożyli obecni na uro-czystości posłowie RP: An-

drzej Dera i Wiesław Szczepański oraz starosta i wicestarosta rawicki. W części artystycznej wystąpił chór „Miriam” pod dyrekcją Władysława Walusa, który wykonał m.in. "Gaude Mater Polonia". Po uroczystości w kinie samorzą-dowcy wzięli udział w mszy św. w

kościele farnym, a następnie obejrzeli wystawę w ratuszowym holu pt. „Ra-wicz 90”. (P)

Page 10: Gazeta Rawicka nr 6/2010

G a z e t a Rawicka RG

Razetaawicka

GRG 10 Rok XVII, nr 198 Nr 6/2010

azetaawicka

GR czerwiec

Obchody Święta Narodowego Trzeciego Maja tradycyjnie rozpoczęły się mszą św. w intencji Ojczyzny, którą koncelebrowa-

ło trzech proboszczów rawickich parafii. Koncele-brze przewodził ks. Krzysztof Skowroński, dzie-kan rawickiego dekanatu. Proboszczowi parafii św. A. Boboli towarzyszyli kanonicy - ks. Józef Pode-mski, proboszcz parafii farnej i ks. dr Marian Grze-gorowski, proboszcz parafii św. Andrzeja Aposto-ła w Sarnowie. Patriotyczną homilię, nawiązującą do roczni-cy Konstytucji 3 maja, a zarazem do święta Matki

W południe 1 maja przedstawiciele rawickiej lewicy i prawicy zło-

żyli kwiaty pod tablicą na ratuszowej ścianie, która upamiętnia poległych w 1921 roku demonstrantów. Taki sposób oddania pamięci ofiarom manifestacji bezrobotnych i robotników w Święto Pracy jest już od wielu lat tradycją. Ratuszowa tablica poświęcona jest siedmiu ofiarom tzw. „rozruchów gło-dowych”, które miały miejsce na ra-wickim Rynku 19 sierpnia 1921 roku. Trzech z nich poległo na miejscu od policyjnych kul, czterech pozostałych zmarło od ran postrzałowych w szpita-lu. Manifestanci domagali się „chleba i pracy”. Kamienną tablicę umieszczo-no na ratuszowej ścianie w przededniu majowego święta 1962 roku. 1 maja 1987 roku odsłonięto nową, pod któ-rą do dziś w rocznicę demonstracji i 1 maja są składane biało-czerwone kwia-ty.

(P)

Pamięć o poległych demonstrantach

Święto Trzeciego Maja

Bożej Królowej Polski, wygłosił ks. Dominik Cugier, wikariusz para-fii św. A. Boboli. Po mszy św. z or-kiestrą dętą „Gazomet” uczestnicy przemaszero-wali przed pomnik Żoł-

nierza Polskiego, gdzie odbyła się dru-ga część uroczystości patriotyczno-re-ligijnych. Przed złożeniem wiązanek kwiatów burmistrz Tadeusz Pawłowski wygło-sił okolicznościowe przemówienie. Po złożeniu przez delegacje kwia-tów u stóp pomnika (pomnik i jego oto-

Page 11: Gazeta Rawicka nr 6/2010

G a z e t a Rawicka azetaawicka

GczerwiecGR

azetaawicka

GRGRok XVII, nr 198 Nr 6/2010 11R

R

Pamięć o poległych demonstrantach

Święto Trzeciego Maja

czenie zostały w tym roku odnowione), bracia kurkowi oddali salwę honorową z broni czarnoprochowej.

(T)

W 65. rocznicę zakończenia w Europie II wojny świa-towej delegacje samorządu Gminy Rawicz oraz

przedstawiciele Związku Żołnierzy RP złożyły kwiaty przed pomnikiem Żołnierza Polskiego. Zapalono także znicze przed obeliskiem na cmentarzu Armii Czerwonej w Rawiczu. (T)

Dzień Zwycięstwa

Strażackie święto

Jak co roku w maju, w okolicy święta św. Floriana - patrona

strażaków, tym razem 13 maja, w Komendzie Po-wiatowej PSP w Rawi-czu odbyła się uroczysta odprawa. Mł. brygadier Sła-womir Rojda, komen-dant PSP w Rawiczu

w okolicznościo-wym wystąpie-niu przypomniał najważniejsze za-dania, jakie udało się zrealizować w komendzie w 2009 r. Podziękował wszystkim wspierającym działalność PSP w Rawiczu. Później komendant powia-t o w y i przedsta-wiciel ko-mendanta

wojewódzkiego PSP w Poznaniu wrę-czyli wyróżniającym się strażakom re-sortowe odznaczenia oraz nominacje na wyższe stopnie.

(T)

Page 12: Gazeta Rawicka nr 6/2010

G a z e t a Rawicka RG czerwiecazeta

awickaGR

Razetaawicka

GRG 12 Rok XVII, nr 198 Nr 6/2010

Konferencja prozdrowotnaW programie tegorocznego

Święta Rawicza znalazły się nie tylko masowe imprezy

rozrywkowe, ale i takie, które miały am-bicję uczyć. Takim przedsięwzięciem, zorganizowanym przez Urząd Miejski oraz Gimnazjum w Sierakowie, była konferencja oświatowa pt. „Edukacyjne konteksty promocji zdrowego stylu ży-cia”, która odbyła się 26 maja br. w ki-nie „Promień” . Dyr. Piotr Mosiek otwierając konfe-rencję podkreślił, że jego placówka za-wsze przywiązywała dużą wagę do edu-kacji prozdrowotnej. Współorganizacja konferencji to naturalna konsekwencja wstąpienia (pod koniec ubiegłego roku) Gimnazjum w Sierakowie do Sieci Szkół Promujących Zdrowie. Taki też cel przy-świecał konferencji - propagowanie sze-roko pojętej tematyki prozdrowotnej, głównie wśród uczniów i nauczycieli, którzy stanowili większość widzów przy-byłych do kina. Irena Sierpowska-Glapiak z Wydzia-łu Nadzoru Pedagogicznego Kuratorium

Oświaty w Lesznie przedstawiła referat przybliżający ideę tworzenia szkół pro-mujących zdrowie. To takie placówki, które realizują edukację prozdrowot-ną, promują zdrowie i stwarzają wa-runki sprzyjające ochronie i pomnaża-niu zdrowia, głównie psychicznego. Do Wielkopolskiej Sieci Szkół Promujących Zdrowie z regionu leszczyńskiego nale-żą: SP nr 5 w Lesznie, SP w Kunowie, SP nr 2 w Kościanie, oraz trzy rawickie

placówki - SP nr 1, SP nr 3 oraz Gim-nazjum w Sierako-wie. Natomiast w okresie przygoto-wawczym są: SP w Dłoni, SP nr 12 w Lesznie, SP w Pakosławiu, SP w Sowach, Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy w Rydzynie oraz SP nr 4 w Rawiczu. Bożena Roszak z Centrum Dosko-nalenia Nauczycieli w Lesznie refe-rowała temat „Wychowanie podstawą zdrowia, zdrowie podstawą wychowa-nia”, rozpoczynając od przedstawienia fragmentu filmowej wersji „The Wall” Pink Floydów. Przestrzegała przed szko-łą, która traktuje uczniów jak numerki. Proces wychowawczy przebiega bardzo dobrze, gdy uczeń jest zdrowy i weso-ły. Niestety, tak najczęściej nie jest. Co więcej, zdarza się, że szkoła miast dbać o rozwój psychofizyczny uczniów, do-prowadza do różnych schorzeń. Adam Kwieciński ze Szkoły Podsta-wowej nr 4 podzie-lił się doświadcze-niami z realizacji tematyki prozdro-wotnej w progra-mie eTwinning, polegającym na współpracy bliź-niaczych szkół w Europie za pośred-nictwem mediów elektronicznych. Jest to edukacyj-ny program Unii Europejskiej, któ-ry promuje wyko-rzystywanie tech-nologii informacyjno-komunikacyjnych (ICT) w szkołach europejskich. Bożena Michalik z Medycznego Stu-dium Zawodowego w Rawiczu mówiła o celach i powodach niesienia pierwszej pomocy. Szczegółowo przedstawiła jej znaczenie w ratowaniu zdrowia i życia.

O prawidłowym odżywianiu jako podstawie zdrowego stylu życia mówiła Julia Otto z Powiatowej Stacji Sanitar-no-Epidemiologicznej. Przedstawił m.in.

nową piramidę żywieniową i zasady pra-widłowego żywienia. Swoją prelekcję zakończyła nietypowym przepisem - na lody uzyskane dzięki wykorzystaniu cie-kłego azotu. Ostatni referat przedstawiła Kamila Wiśniewska z Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Rawiczu i jednocze-śnie z Gimnazjum w Sierakowie. Omó-wiła ona profilaktykę uzależnień wśród młodzieży. Edukacyjny aspekt konferencji nie był jedynym. Uczestnicy mogli też obej-rzeć prezentację szkół należących do sie-

ci promującej zdrowie i tych, które się starają o uzyskanie certyfikatu. Ucznio-wie z SP nr 1, SP nr 4, SP nr 3 i Gimna-zjum w Sierakowie zaprezentowali pio-senki i scenki dotyczące tematyki proz-drowotnej. Na szczególne uznanie za-służyły uczennice „tysiąclatki”, które

Page 13: Gazeta Rawicka nr 6/2010

G a z e t a Rawicka azetaawicka

GczerwiecGRR

azetaawicka

GRGRok XVII, nr 198 Nr 6/2010 13R

Dla przedłużenia młodościwidzowie mogli podziwiać w pokazach tańca, aerobiku i gimnastyki. Połączenie referatów o bardzo po-ważnych sprawach z często humory-stycznymi występami uczniów to jeszcze jeden walor - oprócz oczywistego, mery-torycznego - oświatowej konferencji w kinie „Promień”. Taka forma niewątpli-wie też pozwoliła spełnić organizatorom założony cel promocyjny konferencji.

(HP)

Na basenie w Rawiczu coraz większą popularność zdoby-wa rekreacja wodna. Upra-

wiają ją w formie aeorobiku głównie słuchaczki RUTW, ale także grupa osób niepełnosprawnych z „Pomoc-nej Dłoni”. - Dlaczego pływa pan w basenie? - pytamy rawickiego karykaturzystę, Antoniego Suchaneckiego. - Przychodzę na basen, by jak naj-dłużej zachować kondycję i zdrowie, bo nie jestem młodzikiem. Korzystam z basenu dwa razy w tygodniu: w dni, kiedy obłożenie jest najmniejsze, tzn. w poniedziałki i soboty - odpowiada mieszkaniec Rawicza. Na basenie codziennie jest wi-dziany Michał Gertchen, prezes Sto-warzyszenia Osób Sprawnych Ina-czej, Ich Rodzin i Przyjaciół „Po-mocna Dłoń” w Rawiczu. - Pływanie to najzdrowszy rodzaj ruchu. Nawet przy dużym obciążeniu fizycznym nie dochodzi do zakwasu w mięśniach. Pływa się rozluźnionym w wodzie - mówi Gertchen. Codziennie przepływa 120 długości basenu, choć nie ma dwu nóg. - Ćwiczę ramiona i kręgosłup. Ich siła i sprawność są mi pomocne w jeździe wózkiem inwalidz-kim po ulicach miasta - wyjawia pre-zes Gertchen. Z jego inicjatywy gru-pa 25 niepełnosprawnych osób roz-poczęła rehabilitację wodną. Mają dwa razy w tygodniu dwugodzinne zajęcia na basenie. Ośrodek Sportu i Rekreacji, który jest gospodarzem obiektu, wprowa-dził nową usługę, aerobik wodny. - Ujędrnia on i wysmukla ciało, zmniejsza tkankę tłuszczową. Nie ob-ciąża stawów i kręgosłupa. Jest ak-

tywną i przyjemną formą rekreacji - Maciej Szymkowiak, zastępca dyrek-tora OSiR, wylicza zalety aquaaero-biku i pływania. Na rawickim basenie aerobik ćwi-czą dwie grupy kobiet, w sumie 40 pań. Od dawna ten rodzaj rekreacji basenowej uprawia grupa 25 pań, re-krutujących się z Rawickiego Uni-wersytetu Trzeciego Wieku w Rawi-czu. Jedna z nich, Wanda Kląskała, podkreśla, że aerobik wodny i pły-wanie jest zalecane przez lekarzy dla osób starszych. - Ja panicznie bałam się wody, a w krótkim czasie nauczy-łam się pływać żabką. Pływam już dla przyjemności - podkreśla. A jak wyglądają zajęcia z aerobi-ku? Instruktorka stoi na brzegu pły-walni i przy dźwiękach muzyki wy-konuje ruchy i ewolucje, które pły-waczki naśladują. - Każda ze słucha-czek ma założony pas wypornościo-wy, co zapewnia poczucie bezpie-czeństwa. Instruktorka ćwiczy szyb-ko, my powtarzamy jej ruchy wolniej, bo woda stawia opór. Te ćwiczenia wyrabiają w nas gibkość i poprawia-ją ogólną sprawność fizyczną - rela-cjonuje pani Wanda Kląskała. Wy-

raża też zachwyt dla społecznej roli rawickiej pływalni. - To jest wielkie dobrodziejstwo, zwłaszcza dla osób starszych, ale też dla dzieci. Cieszy to, że basen tętni życiem. Prawie bez przerwy wszystkie tory i zbiornik ja-kuzzi są zajęte - podkreśla pani Wan-da. Nie powinno martwić dyrek-cji OSiR, że basen jest nierentow-ny. - Basen nie może na siebie zaro-bić z opłat uiszczanych przez użyt-kowników, bo wiele grup korzysta z ulg. Żeby stał się rentowny, trze-ba by stworzyć bazę gastronomicz-ną. Jednak brakuje miejsca na taki lokal. Ale pływalnia jest elementem dóbr kultury, należy więc nawet do-płacać do jego utrzymania, aby na-sze społeczeństwo mogło z niego ko-rzystać - uważa zastępca dyrektora OSiR, Maciej Szymkowiak. - Ba-sen zapewnia rozrywkę i przyczynia się do poprawy stanu zdrowia ra-wiczan. Mieszkańcy powinni zaak-ceptować to, że samorząd dopłaca do jego utrzymania - uważa prezes Michał Gertchen.

Tekst i fot.: StaniSław Kośmider

OSiR uruchomił aerobik wodny

Page 14: Gazeta Rawicka nr 6/2010

RG czerwiecazeta

awickaGR

Razetaawicka

GRG 14 Rok XVII, nr 198 Nr 6/2010

G a z e t a Rawicka

W dniu 13 maja 2010 roku w Gimnazjum im. Adama Ol-brachta Przyjmy-Przyjem-

skiego w Sierakowie odbyła się czwarta edycja Powiatowego Konkursu „Geogra-fia z matematyką za pan brat”. Jego ce-lem jest popularyzowanie matematyki i geografii wśród młodzieży gimnazjalnej oraz inspirowanie i rozwijanie zaintere-sowań matematyczno-geograficznych. W konkursie wzięło udział 24 uczniów z powiatu rawickiego oraz Leszna, którzy wcześniej zostali zwy-cięzcami konkursów szkolnych. Uczest-nikami byli uczniowie gimnazjów w: Ra-wiczu, Konarach, Pakosławiu, Bojano-wie, Jutrosinie, Szkaradowie oraz Gim-

nazjum nr 4 w Lesznie. Na rozwiązanie testu konkursowego pt. „Wycieczka do Krakowa” uczniowie mieli pełną godzi-nę zegarową. Musieli wykazać się wia-domościami i umiejętnościami zarówno z matematyki, jak i geografii. Pierwsze miejsce zajął Grzegorz Sój-ka z Gimnazjum w Pakosławiu, drugie

Z geografią i matematyką za pan brat - Adam Superczyński z Gimnazjum w Sierakowie, trzecie miejsce zajęła Paula Kusztelak z Gimnazjum w Pakosławiu. Laureatom konkursu wręczono książ-kowe nagrody oraz pamiątkowe dyplo-my. Organizatorkami przedsięwzięcia, któ-re na stałe weszło już do harmonogramu wydarzeń szkolnych, są nauczycielki sierakowskiej placówki: Maria Szajerka - nauczycielka matematyki oraz Hanna Janura - nauczycielka geografii.

Hanna Janura

Dyrektor Szkoły Podstawowej w Masłowie Ryszard Preus pochwalił się 10 maja wła-

dzom gminy użytkowaną od począt-ku roku szkolnego pracownią kom-puterową. Ostatnia oficjalna wizyta przedsta-wicieli samorządu gminnego w SP w

Masłowie odbyła się równo rok temu. Wówczas dyrektor oprowadzał gości po świeżo oddanym do użytku nowym pomieszczeniu, które dopiero miało zostać wyposażone w komputery. Dzięki funduszom uzyskanym z Urzędu MGR na dostosowanie salki oraz własnym staraniom dyrektora SP

w Masłowie, kla-sa została wypo-sażona w zesta-wy komputero-we oraz interak-tywną tablicę. Wyposaże-nie zostało sfi-nansowane ze środków MEN. Teraz dyrektor Szkoły Podsta-wowej w Masło-wie wierzy, że uda mu się wy-budować salę

Pracowniakomputerowa

sportową. - Ktoś powiedział, że wia-ra przenosi góry. Chyba miał rację, przynajmniej jeśli chodzi o pracownię komputerową w Masłowie - podsumo-wał burmistrz Rawicza.

(T)

Page 15: Gazeta Rawicka nr 6/2010

azetaawicka

GczerwiecGRR

azetaawicka

GRGRok XVII, nr 198 Nr 6/2010 15R

G a z e t a Rawicka

W dniach od 8 do 15 maja 2010 roku w tureckiej miejscowo-ści Izmir miało miejsce spo-

tkanie w ramach międzynarodowego programu edukacyjnego „ZDROWY EUROPEJCZYK” (Healthy European by Means of Health Competences), re-alizowanego w ramach unijnego progra-mu SOCRATES COMENIUS. Przedsię-wzięcie w całości finansowane jest z fun-duszy unijnych, w programie zaś bierze udział jedenaście szkół z: Czech, Grecji, Holandii, Litwy, Łotwy, Norwegii, Pol-ski, Słowacji, Turcji, Węgier oraz Włoch. Reprezentantem polski w tym programie jest Gimnazjum im. Adama Olbrachta

Przyjmy-Przyjemskiego w Sierakowie, które w sierpniu minionego roku uzyska-ło z Polskiej Agencji Narodowej potwier-dzenie udziału w tym niezwykle presti-

Turecko-polskie konfrontacje edukacyjne

żowym, dwuletnim przedsięwzięciu. W tygodniowej wizycie w Turcji

uczestniczyli: Rafał Dziewięc-ki - nauczyciel historii, Paweł Łukasiewicz - nauczyciel ję-zyka angielskiego, Piotr Łu-kasiewicz - nauczyciel wy-chowania fizycznego, Piotr Mosiek - dyrektor sierakow-skiej placówki oraz uczniowie: Olga Buczyńska, Jakub Ka-pała, Marta Łukowiak, Aleksandra Pięta, Marta Rapior, Natalia Skrom-na, Hanna Stachowiak, Alicja Szywała i Bartosz Zakrzewski. Wizytę w tu-

reckiej szkole İzmir Anadolu Őğretmen Lisesi Műdűrlűğű roz-poczęło oficjalne spotkanie z dy-rektorką szkoły - Melihat Gökçe w

obecności na-uczyciela Ome-ra Kayapina-ra, będącego szkolnym ko-ordynatorem międzynaro-dowego pro-gramu. W ko-lejnych dniach n a u c z y c i e -le wraz z mło-dzieżą uczestniczy-li w zwiedzaniu pla-cówki i różnorodnych lekcjach oraz spotka-niach z tureckimi na-

uczycielami, wielogo-dzinnych warsztatach plastycznych oraz w codziennych pracach nad kształtowaniem struktury projektu. Uzupełnieniem poby-tu było zwiedzanie cie-kawych miejsc rozle-głego, portowego mia-sta Izmir (trzeciego co do wielkości, choć nie-zwykle zróżnicowane-go społecznie skupiska

ludzkiego w Turcji), starożytnego miasta Efez, czy chociażby nadmorskiej miej-scowości Çeşme. Tygodniowa wymiana międzynaro-dowa z kolejnym z państw unijnego pro-jektu odbywała się w atmosferze bezpo-średniego konfrontowania i kształtowa-nia postaw tolerancji, jak również sza-cunku dla odmienności światopoglą-dowej oraz kulturowej, budowania idei międzynarodowego solidaryzmu, czy

chociażby - rozwijania kompetencji ję-zykowych, stanowiących istotną podbu-dowę dla wdrażanej w szkole edukacji proeuropejskiej.

Piotr moSieK

Page 16: Gazeta Rawicka nr 6/2010

G a z e t a Rawicka RG czerwiecazeta

awickaGR

Razetaawicka

GRG 16 Rok XVII, nr 198 Nr 6/2010

Skatepark30 kwietnia otwarty zo-

stał pierwszy w Rawi-czu skatepark. Plac powstał przy Szkole Podstawowej nr 4. Boisko szczelnie wy-pełnili ciekawi pierwszych pokazów rawiczanie. Po ofi-cjalnej części przyszła pora na rywalizację. Nie zabra-kło emocji, były też pierw-sze, niegroźne upadki, co nie zrażało amatorów de-skorolek, łyżworolek oraz bmxów przed prezentowa-niem swoich umiejętności. Inwestycja kosztowała prawie 70 tys. zł. Skatepark ma 800 m kwadratowych. Na placu znajduje się łącznie 7 urządzeń: piramida z dwoma bank rampami, 3 grind boxy różnej wielkości, ławka, poręcz spa-dowa, poręcz prosta. Najwyższa figura ma 1 m. Elementy osadzone są na konstruk-cji drewnianej, pokryte sklejką wodood-porną, dodatkowo specjalną matą jezdną ramp Line. Mata, o której mowa, jest pro-duktem amerykańskim polecanym przez najlepszych zawodników świata. Wszyst-

Tragedie zbliżają

kie urządzenia posiadają certyfikat bezpieczeństwa zgod-ny z normą EN 14974. Inicjatorami stworzenia skatepar-ku byli członkowie Młodzieżowej Rady. Podczas inauguracji „śpiewają-co” otwarcia dokonali burmistrz Tade-usz Pawłowski i przewodniczący Rady Miejskiej Adam Aleksander. Montaż par-ku zajął jeden dzień. Zdaniem jednego ze

współorganizatorów i zarazem prowadzącego imprezę Piotra Maruwki z grupy StylWuCrew - „Skatepark jest profesjonalnie zrobiony i dobrze przygotowany, a podłoże i rozplanowanie prze-szkód pozwala na płynną dyna-miczną jazdę.” O tego typu plac

grono sympatyków deskorolek i łyżwo-rolek zabiegało już od paru dobrych lat. Przy okazji realizacji kompleksu boisk w ramach projektu „Blisko Boisko” poja-wiła się możliwość utworzenia go. Oczy-wiście, jak na innych tego typu obiektach obowiązuje regulamin, który dostępny jest m.in. na stronie internetowej rawic-kiego urzędu. (JA)

Szkoda, że dopiero tragedie zbliżają lu-dzi i narody - taki wniosek należy wy-

sunąć z tragedii, która wydarzyła się 10 kwietnia br. pod Smoleńskiem na terenie Rosji, gdzie w katastrofie samolotu zginę-ło 96. Polaków w tym Prezydent RP jego małżonka. W katastrofie poniosły śmierć najlep-sze córki i najlepsi synowie narodu pol-skiego, przedstawiciele państwa, central-nych urzędów i instytucji, posłowie i sena-torowie, generałowie i oficerowie Wojska Polskiego, duchowni, rodziny katyńskie, funkcjonariusze ochrony i załoga samolo-tu. Z inicjatywy Prezydenta Rzeczpospo-lita do Katynia delegowała swoich najlep-szych przedstawicieli, Musimy dobrze odczytać nadzieje, ma-rzenia, myśli zmarłych tak, aby wszyscy Polacy potrafili ponieść je dalej. Od nas

zależy, czy ta śmierć nabierze głębokiego sensu. Różnimy się wszyscy, tak jak oni różnili się życiorysami, poglądami, wie-kiem na pokładzie tego samolotu, ale naj-głębszy sens wspólnoty, która rodzi się w chwili żałoby, musi przetrwać w nas, bo wtedy i śmierć nabierze tego szczególne-go i najgłębszego sensu. Prezydent Lech Kaczyński zginął w drodze na uroczystości w Katyniu, gdzie miał wygłosić ważne słowa przypomina-jące o tragedii z roku 1940. Już nie zdążył wypowiedzieć słów, że Katyń był bolesną raną polskiej historii i że na długie lata za-truł relacje między Polakami i Rosjanami. Katastrofa smoleńska kieruje nasze myśli ku ważnym sprawom polsko-rosyjskim. Bronisław Komorowski powiedział w czasie uroczystości pogrzebowych: „Dzi-siaj głos Dzwonu Zygmunta wzywa nas wszystkich, aby śmierć 96. Polek i Pola-ków, śmierć polskiego Prezydenta i jego małżonki, nie była ofiarą daremną. Aby poczucie wspólnoty opłakującej tragicz-nie zmarłych pielgrzymów polskiej spra-wy, przyniosło dobre owoce.” Wezwał do

pojednania polsko-polskiego i pojednania z narodem rosyjskim w imię przezwycię-żenia dramatu Katynia. Obserwując zachowania naszych wschodnich sąsiadów można powiedzieć, że tragedia smoleńska zbliżyła nasze naro-dy. Prezydent Rosji Dymitrij Miedwiediew na krakowskim lotnisku w Balicach powie-dział: „Ta tragedia nie jest nam obojętna, wywołała duże emocje. Ogłosiliśmy żałobę narodową, dlatego uznałem za słuszne być teraz tutaj i odprowadzić w ostatnia drogę Prezydenta Polski Lecha Kaczyńskiego i jego żonę Marię". Padły też słowa doty-czące zbrodni katyńskiej - tragedia katyń-ska to wina Stalina i jego współpracowni-ków. Należy przeprowadzić jeszcze wiele badań, ale stanowisko państwa rosyjskie-go zostało już sformułowane i od daw-na pozostaje niezmienne - oznajmił Mie-dwiediew. Uczynił on ważny i dobry krok w przyszłość. Potwierdza to przekazanie władzom Polski 67 tomów akt dotyczą-cych zbrodni na wschodzie. Uważam, że współczucie i pomoc, ja-kiej doświadczyliśmy obecnie od Rosjan, ożywia nadzieje na zbliżenie i pojednanie dwóch słowiańskich narodów. To jest jedno z zasadniczych zadań naszego pokolenia.

Jan świerzewSKi

Page 17: Gazeta Rawicka nr 6/2010

G a z e t a Rawicka azetaawicka

GczerwiecGRR

azetaawicka

GRGRok XVII, nr 198 Nr 6/2010 17R

75-lecie aRiONUChór Arion, obchodzący 75 lat

działalności, zorganizował 22 maja br. w „Brylancie” jubile-

uszowy koncert. Zdzisław Maćkowiak, starosta rawicki, wręczył chórowi statuetkę ”Moździerza” za zasługi dla powiatu rawickiego.

Kolorowy Rawicz

Tadeusz Pa-p r o c k i , p r e -zes l e szczyń -skiego oddziału PZChiO, udeko-rował długolet-nich członków chóru odznaka-

mi „Za zasługi w pracy społecznej Polskiego Związ-ku Chórów i Or-kiestr”.

Życzenia i upominki od samorzą-du gminnego członkom chóru przeka-zali Adam Aleksander, przewodniczą-cy Rady MGR, i burmistrz Tadeusz Pawłowski.

Po popisie wokalnym brylantowe-go jubilata, który wykonał 5 utworów, wystąpił duet wokalno-instrumentalny Anna Majkut-Polańska i Andrzej Wa-lus. (T)

W samo południe 25 maja bli-sko 800 kolorowych balo-ników napełnionych helem

wzbiło się nad rawickim Rynkiem. Wy-puściło je z okazji Święta Rawicza kil-kuset przedszkolaków z publicznych i niepublicznych placówek. Porywisty wiatr nie przeszkodził w sprawieniu radości maluchom. Psi-kusa natomiast spłatał hel, który z na-pompowanych dzień wcześniej ba-

loników ulotnił się. Na szczęście organizatorom udało się nową butlą na czas napompować kolej-ną partię baloników, któ-re po wypuszczeniu przez przedszkolaków wiatr w mgnieniu oka porwał na wschód. Kolorowo w centrum Rawicza było nie tylko z

powodu ba-loników - w oknach ra-tusza przed-szkolaki za-prezentowa-ły swe pra-ce plastyczne wyrażające przywiązanie do rodzinne-go miasta.

(P)

Page 18: Gazeta Rawicka nr 6/2010

G a z e t a Rawicka RG czerwiecazeta

awickaGR

Razetaawicka

GRG 18 Rok XVII, nr 198 Nr 6/2010

Organizowany w Rawiczu przez sie-rakowskie gimnazjum Ogólnopolski

Konkurs Plastyczny dla dzieci i młodzie-ży co roku ma inny temat, zawsze jednak ograniczający uczest-ników do posługiwania się jedynie bielą, czernią i całą gamą tego, co po-między, czyli szarością. W tym roku młodzi pla-stycy z całego kraju uży-wając bardzo różnych technik ukazywali „Ko-bietę w szarości”. Naj-lepsi zostali nagrodzeni w Ratuszu 8 maja. Jak przyznał Witold Adamczyk, komisarz konkursu, pomysł „ko-biecego” tematu zrodził się rok temu, kiedy to Bogumiła Popielas, wicedyrek-tor Gimnazjum w Sierakowie, w rozmo-wie na temat ubiegłorocznych prac kon-

kursowych rzuciła pół żartem, pół serio py-tanie: - A kiedy, panie Witku, będzie kobieta w szarości? Dyrektor Piotr Mosiek w katalo-gu pokonkursowej wy-stawy napisał, że temat tegorocznego konkursu zrodził się „jako efekt przekornych konstata-cji nad rolą i miejscem kobiety we współcze-snej kulturze, nacecho-

wanej - zdaniem niektórych jej badaczy - wyraźnymi coraz bardziej przejawami kryzysu męskości”. Wiele spośród ponad 1900 nadesłanych prac ukazało kobietę

w bardzo różnych barwach, nierzadko również w sposób znamionujący talent plastyczny młodych autorów. Jury w składzie: Danuta Stemplew-

ska, dyrektor MBWA Leszno, Sylwia Hen-kulak-Matysiak, artysta plastyk, Marek Klima-szewski, artysta fotogra-fik, Marian Klimaszew-ski, działacz kulturalny, oceniło nadesłane pra-ce przyznając nagrody i wyróżnienia w trzech kategoriach wiekowych oraz nagrody główne - bez podziału na wiek au-torów. Grand Prix Ogól-nopolskiego Konkursu

Plastycznego Wiosenne Spotkania Ra-wicz 2010 "Kobieta w szarości", ufun-dowaną przez Burmistrza Gminy Ra-wicz, otrzymała Monika Mieścicka, lat 16 (Siedlce).

Pozostałe nagrody główne otrzymali:n nagrodę Dyrektora Gimnazjum w Sie-rakowie: Damian Małecki, lat 16 (Świe-bodzin),n nagrodę Muzeum Ziemi Rawickiej: Gabriela Greszta, lat 11 (Zamość),n nagrodę Miejskiego Biura Wystaw Ar-tystycznych w Lesznie: Maja Kołucka, lat 16 (Rybnik),n nagrodę Biblioteki Gimnazjum w Sie-rakowie: Katarzyna Dąbrowska, lat 13 (Wrocław). W grupie wiekowej 5-8 lat pierwszą nagrodę otrzymał Tomasz Markowski, lat 6 (Szczecin), drugą - Paulina Począ-tek, lat 7 (Świebodzin), trzecią - Kinga Jakubowska, lat 8 (Rydzyna). Wyróżnie-nia otrzymali: Julia Stypka, lat 8 (Ryb-nik), Ada Porębska, lat 7 (Lublin), Maja Wróblewska, lat 8 (Miejska Górka). W kategorii wiekowej 9-12 lat pierw-sza nagroda przypadła Filipowi Mazur-kiewiczowi, lat 9 (Rydzyna), druga - Mi-lenie Maciejewskiej, lat 12 (Sompolno),

trzecia - Angelice Tomczyk, lat 10 (Szczecin). Wyróżniono: Michali-nę Kędzię, lat 9 (Miejska Górka), Aleksandrę Łoś, lat 9 (Rydzyna), Martynę Jurgielewicz, lat 9 (Ry-dzyna). Wśród najstarszych uczestni-ków (13-16 lat) pierwszą nagrodę otrzymał Bartosz Rajkowski, lat 14 (Kwidzyn), drugą - Adrianna Górzyńska, lat 15 (Siedlce), trze-cią - Justyna Kietlińska, lat 15 (Sierpc). Wyróżnienia otrzymali: Agata Wiewiórka, lat 15 (Siedl-

Kobieta w szarości

Page 19: Gazeta Rawicka nr 6/2010

G a z e t a Rawicka azetaawicka

GczerwiecGRR

azetaawicka

GRGRok XVII, nr 198 Nr 6/2010 19R

ce), Katarzyna Leńczuk, lat 16 (Jasło), Katarzyna Słotwińska, lat 15 (Szczecin), Karolina Chodak, lat 15 (Siedlce), Nata-lia Trochonowicz, lat 16 (Łomazy). Ponadto jury przyznało kilkudziesię-ciu autorom wyróżnienia honorowe w po-

W Domu Kultury w Rawiczu zakończył się 30 kwietnia dwudniowy przegląd teatrów

dziecięcych i młodzieżowych TEATRA-LIA 2010. Najlepsze zespoły otrzymały czarne, szare i białe „Maski”. W przeglądzie uczestniczyło kilka-naście zespołów reprezentujących przed-szkola i szkoły z Rawicza, Miejskiej Górki, Krobi i Żmigrodu. Jury w skła-dzie: Zbigniew Drozd, aktor - przewod-niczący, Mirosława Potkowska, Wiesła-wa Pospiech, Tomasz Bzdęga oceniało zespoły w dwóch kategoriach: przed-szkoli i szkół podstawowych oraz gim-nazjów. Jak podkreślił przewodniczący jury, werdykt nie był łatwy, co między innymi wynikało z bardzo różnych cha-rakterów przedstawianych widowisk - od niemal kabaretowych do poetyckich. Pierwsze miejsce i „Czarną Maskę” jury przyznało w kategorii młodszych wykonawców zespołowi „Na Fali - Ju-nior” z Zespołu Szkoły Podstawowej i Gimnazjum w Krobi za „Bajkę o szczę-ściu” w reżyserii Magdaleny Andrzejew-skiej. „Szara Maska” przypadła „Mało-latom” ze Szkoły Podstawowej nr 6 w Rawiczu, „Biała Maska” - „Kółku Dra-mowo-Teatralnemu” ze Szkoły Podsta-wowej nr 3 w Rawiczu. Wśród starszych pierwsze miejsce i „Czarną Maskę”

otrzymał międzyszkolny teatr „Katama-ran” z Rawicza za widowisko pt. „Histo-ria o smoku Kłapouchym” w reżyserii Piotra Popielasa. „Szarą Maskę” dostał zespół „Nagi - Nateatralniają-cy Gimnazjali-ści” ze Żmigro-du, „Białą Ma-skę - „Na Fali” z ZSPiG w Krobi. Jury przyznało także „Maski” najlepszej pa-rze aktorskiej. Otrzymali je: Jagna Knapp i Mariusz Rataj-czak.

D z i e s i ą -te TEATRA-LIA potwier-dziły, że zaba-wa w teatr to również ważna forma kształce-nia wrażliwości młodych ludzi. Szkoda, że nie skorzystały z

staci kwalifikacji ich prac na wystawę. W części artystycznej uroczystości podsumowania konkursu wystąpiły wo-kalistki z I Liceum Ogólnokształcącego w Rawiczu oraz teatr „Wstecz” z Gimna-zjum w Sierakowie. (P)

Maski dla najlepszych

tego dyrekcje szkół i nauczyciele - na wi-downi byli chyba tylko wykonawcy. Wy-daje się też, że organizatorzy mogliby po-myśleć w przyszłości o stworzeniu osob-

nej kategorii dla przedszkolaków. Ocenia-nie maluchów razem z uczniami podsta-wówek nie jest sprawiedliwe. TEATRALIA przygotowały Szkoła Podstawowa nr 1 w Rawiczu i Dom Kul-tury, a głównymi organizatorkami były panie: Jagna Dybczyńska-Grześkowiak, Iwona Wojtal, Monika Niemczynowska. „Maski” zaprojektował Tomasz Bzdę-ga. Sponsorem nagród rzeczowych był Urząd Miejski Gminy Rawicz. (P)

Page 20: Gazeta Rawicka nr 6/2010

RG czerwiecazeta

awickaGR

Razetaawicka

GRG 20 Rok XVII, nr 198 Nr 6/2010

G a z e t a Rawicka

Najlepsze są dobre piosenki

Tegoroczna FORMA rozpoczęła się mocnym akcentem („Lista-mi Julii kameralnie” Katarzyny

Groniec) i takimż się zakończyła. Peł-nym harmonii podwójnym akordem pod-czas finisażu Ogólnopolskiego Przeglądu Sztuki Współczesnej FORMA 2010 były recitale Doroty Lulki oraz Anny Majkut-Polańskiej i Andrzeja Walusa.

Rawicką salę Domu Kultury, zaaran-żowaną na kawiarniane wnętrze, tłum-nie wypełnili 27 maja miłośnicy dobrej piosenki. I nie zawiedli się - oba wystę-py zakończyły się bisami. Dorota Lulka, aktorka Teatru Miej-

skiego w Gdyni, z wielkim powodze-niem gra w spek-taklu „Piaf” Pam Gems w reżyserii Jana Szurmieja. Nie-dawno ukazała się płyta z piosenkami z tego spektaklu pt. „Edith Piaf po pol-sku”. Utwory z re-pertuaru genialnej piosenkarki francu-skiej przetłumaczy-li Andrzej Ozga i

Wojciech Młynarski. W Domu Kultury publiczność miała przyjemność wy-słuchać tych utworów w perfekcyj-nym wykonaniu Doroty Lulki. Rów-nie znakomity był grający na akor-deonie Paweł Nowak. Na kontraba-sie grał Dariusz Gutomski. Mimo że od śmierci Piaf minęło już prawie pół wieku, ciągle jest ona żywą legendą, a jej piosenkami fascynują się kolej-ne już pokolenia. W drugiej części z repertuarem z koncertu „Perły polskiej piosenki”, w nieco zmienionej aranżacji, wystą-pili: wrocławska wokalistka jazzowa Anna Majkut-Polańska, Andrzej Walus - tym razem „tylko” pia-nista i aran-żer oraz sek-cja rytmiczna - Fabian Mać-kowiak (bas) i A n d r z e j May (perku-sja). Niezapo-mniane pol-skie przeboje zaśpiewała A. Majkut-Po-lańska, poka-zując w pełni swój niepospolity talent. Doskonale czuła się zarówno w klimatach lirycznych, jak i funkowych. Jeśli do tego dodamy jeszcze znakomite aranżacje i mistrzostwo muzy-ków – to czegóż chcieć więcej...

Koncert na zakończenie FORMY po-twierdził tezę inżyniera Mamonia: podo-bają się melodie, które już raz się słysza-ło. Na szczęście wczoraj było to piosenki rzeczywiście dobre. (HP)

Page 21: Gazeta Rawicka nr 6/2010

azetaawicka

GczerwiecGRR

azetaawicka

GRGRok XVII, nr 198 Nr 6/2010 21R

G a z e t a Rawicka

Dwa kroki w szaleństwoW ramach festiwalu FORMA Wło-

dzimierz Jędrzejczak, na co dzień redaktor „Życia Rawicza”, przedstawił 24 maja br. w Pracowni Plastycznej im. Z. Łukowiaka performance „Dwa kro-ki w szaleństwo”, a następnie w Galerii „Sala Piecowa” otworzył wystawę swo-ich grafik komputerowych. Performance to sztuka oparta bezpo-średnio na kondycji psychicznej i fizycz-nej człowieka. Oznacza to, że sam czło-wiek, jego cielesność, jest przedmiotem sytuacji artystycznej. Nie chodzi przy tym o człowieka „w ogóle”, ale o kon-kretnego - performera. On sam dla siebie jest materiałem, z którego tworzy dzie-

ło sztuki. W performance W. Jędrzejcza-ka postępowanie z własną fizycznością również było najważ-niejsze. Na szczęście performer nie postąpił ze swym ciałem tak drastycznie, jak nie-którzy artyści, którzy bez wątpienia uczy-nili więcej niż „dwa kroki w szaleństwo” (np. znane są po-wszechnie przypadki samookaleczeń, nie-kiedy drastycznych). W. Jędrzejczak do-

konał ścię-cia włosów. Oczywi-ście, w tym przypadku chodziło o pewną sym-bolikę. W dawnych kul-turach włosy ścinano w trakcie najważniejszych dla ludzi momentów ży-ciowych. Obrzęd ścina-nia włosów zamykał je-den i otwierał drugi, ja-kościowo inny okres życia człowieka. Prze-kaz „Dwóch kroków w

szaleństwo” był czytelny: ucieczka od zautomatyzowanego, stechnicyzowane-go świata nie uda się. Powtórne narodzi-ny nie są możliwe. Bohater znowu zakła-da garnitur, włącza komórkę i laptop. Wystawa grafik komputerowych W.

Jędrzejczaka w „Sali Piecowej” to pierw-sza jego prezentacja. Autor pokazał pra-ce starsze i najnowsze. Przyznaje, że naj-bliżej jest mu do sposobu odczuwania i przeżywania świata przez Starowieyskie-go, Beksińskiego, Siudmaka czy Stobiń-skiego. Włodzimierz Jędrzejczak do tej pory znany był głównie jako człowiek pióra - wydał siedem pozycji, wśród nich zbiór opowiadań, dwie powieści i cztery to-miki wierszy.

(HP)

wystawy w MZRW Muzeum Ziemi Rawickiej otwarto 26 maja wystawę poświęconą ko-

lekcjom rawiczan i ich hobby. Pokazano na niej typowe kolekcje oraz prace plastyczne wykonywane hobbistycznie przez miesz-kańców naszego miasta, którzy odpowie-dzieli na apel muzeum i biura promocji Urzędu Miejskiego w związku z „Dniem rawickich hobbystów i pasjonatów” zor-ganizowanym w ramach Święta Rawi-cza. Tę ciekawą wystawę można oglądać do 10 czerwca br.

W muzeum można zobaczyć m.in. pra-ce z koralików Marii Kwineckiej-Maćko-wiak, pisanki bombki wykonane przez Te-resę Matczak techniką haftu i uzupełnio-ne koralikami, obrazy i poduszki zrobione haftem krzyżykowym przez Helenę Kli-mecką, hafty regionalne Grażyny Konop-ki, eksponaty z elementów drewnianych wykonane przez Bogdana Świtałę, paste-le Daniela Wiatrowskiego, obrazy na de-sce Stanisława Kabały, obrazy Joanny Ze-mbold, wyroby z zapałek i patyczków do lodów Zbigniewa Walczaka. Typowe kolekcje to m.in. zbiór kart telefonicznych (cała kolekcja liczy ok. 2 tys. sztuk) oraz otwieraczy do piwa Grze-gorza Kluczyckiego (ma ich ok. 300) - w muzeum eksponowane są tylko najciekaw-sze eksponaty, płyty Britney Spears zbiera-

ne przez Piotra Wolnego, kolekcja nalepek od piwa Stanisława Kabały. Swoje trofea z zawodów pływackich pokazuje Włady-sław Trawiński. W ratuszowym holu można też oglądać inną wystawę - „Rawicz 90”. Zgromadzo-no na niej zdjęcia dokumentujące wyda-rzenia polityczne, kulturalne i społeczne w naszym mieście z początków lat dziewięć-dziesiątych XX wieku. Oficjalne otwarcie wystawy nastąpiło w 20. rocznicę samo-rządu gminnego. (P)

Page 22: Gazeta Rawicka nr 6/2010

G a z e t a Rawicka RG czerwiecazeta

awickaGR

Razetaawicka

GRG 22 Rok XVII, nr 198 Nr 6/2010

Z tygodniowym wyprzedzeniem miasto zafundowa-ło najmłodszym rawiczanom Dzień Dziecka. 23 maja w parku Domu Kultury odbył się piknik dla

dzieci rozpoczynający cykl imprez w ramach Święta Ra-wicza. Atrakcją wieńczącą rodzinny festyn był koncert Arki Noego. Zespół zaprezentował bardzo licznie zgromadzonej pu-bliczności swoje starsze utwory oraz piosenki z najnow-szej płyty. Ten najpopularniejszy w ostatnich latach zespół dziecięcy założył w 1999 roku Robert Friedrich (niegdyś

członek zespołów Acid Drinkers, Turbo i Kazik Na Żywo). Religijne piosenki Arki Noego stały się wielkimi przebo-jami. Debiutancka płyta zespołu pt. „A gu gu” sprzedała się w nakładzie 600 tys. egzemplarzy. Skład Arki Noego systematycznie jest wymieniany, ale kolejne śpiewające maluchy niezmiennie prezentują te same cechy, które składają się niepowtarzalny styl ze-społu: naturalność, spontaniczność, żywiołowość. I ciągle urzekają wdziękiem. Rawicki koncert Arki Noego przeko-nuje, że o miłości do Boga można śpiewać radośnie. I no-wocześnie.

(HP)

Arka Noego w świątecznym Rawiczu

Page 23: Gazeta Rawicka nr 6/2010

G a z e t a Rawicka azetaawicka

GczerwiecGRR

azetaawicka

GRGRok XVII, nr 198 Nr 6/2010 23R

Groniec w najwyższej FORMIEPo raz dziesiąty rozpoczęła się

FORMA organizowana przez Dom Kultury w Rawiczu i Sto-

warzyszenie Animato-rów Kultury AKiMRA. Otwarcia Ogólnopol-skiego Przeglądu Sztu-ki Współczesnej doko-nali 19 czerwca w ra-wickim Domu Kultu-ry burmistrz Tadeusz Pawłowski i dyrektor DK - Andrzej Walus. Tradycyjnie przegląd zapoczątkował werni-saż. Po nim z koncer-tem wystąpiła Kata-rzyna Groniec. Na wystawie w Domu Kultury zapre-zentowano prace młodych artystów - ob-razy, grafiki, instalacje. Podobnie jak w latach poprzednich, stanowią one prze-gląd charakterystycz-nych tendencji we współczesnych sztu-kach plastycznych. Wielu artystów wysta-wiających swe prace na tegorocznej FOR-MIE to laureaci kon-kursów, mający nie-jednokrotnie na swym koncie już wiele wstaw indywidualnych. Wystawie towa-rzyszy profesjonalnie wydany katalog. Atrakcją inaugurującego FORMĘ wie-czoru były „Listy Julii kameralnie” - re-cital Katarzyny Groniec, promujący jej

najnowszą, szóstą płytę. Powstała ona na podstawie projektu muzycznego „The Ju-liet Letters” Elvisa Costello. Jego inspiracją

była tradycja związana ze słynnym balkonem Julii w Veronie - do dziś przy-chodzą tam ludzie, którzy szukają w szekspirowskiej bohaterce powierniczki swoich uczuć i zostawiają listy opisujące ich osobi-ste przeżycia i dramaty. K. Groniec wciela się w role autorów listów, przeka-zując historie ich miłości. Każda piosenka przedsta-wia inne oblicze miłości. Warto zaznaczyć, że prze-

kładu tekstów dokonała sama K. Groniec. W recitalu znalazły się także inne utwory, m.in. „Bigotki” J. Brela w tłum. W. Mły-narskiego czy „Poste restante” - autorska piosenka Groniec. Wokalistce towarzyszył

zespół w składzie: Łukasz Damrych - kla-wisze, Robert Szydło - bas, Łukasz Sobo-lak - perkusja. Katarzynę Groniec zobaczyłem i usły-szałem po raz pierwszy w słynnym „Me-trze” Józefowicza i Stokłosy. Była lepsza

od Górniak (obie grały rolę Anki). Później zachwycałem się jej interpretacjami piose-nek z repertuaru Demarczyk. Jej pierwsza

solowa płyta - „Mężczyźni” (produkcją muzyczną i tekstami zajął się sam Grze-gorz Ciechowski), zapowiadała znakomi-tą karierę. A później - różnie bywało. Nie zawsze repertuar był na miarę jej niepospo-litego talentu. „Listy Julii” mnie urzekły. Katarzyna Groniec ciągle ma w sobie pa-sję z „Metra”, ale dziś jest w pełni dojrza-łą artystką, która mówi własnym głosem. Jej mistrzostwo interpretacyjne czyni z niej pierwszą damę tzw. piosenki aktorskiej.

HenryK PawłowSKi

Arka Noego w świątecznym Rawiczu

Page 24: Gazeta Rawicka nr 6/2010

września 1972 r.), Nie mogło rów-nież zabraknąć „Dyliżansu” (emisja

9 października 1965 r. w dwóch wersjach kolorystycznych). Nie brakuje też ob-razu Michałowskie-go na jednej z pięk-niejszych serii Poczty Polskiej (każdy zna-czek wydane także

został z przywieszką w bloku) pt. „Ma-larstwo polskie” (również na Dzień

Znaczka) z 1 października 1968 r. Zre-produkowany został obraz „Rycerz na gniadym koniu”.

(HaPe)

awicka

RG czerwiec G a z e t a Rawicka R

azetaawicka

G

RazetaG

RG 24Rok XVII, nr 198 Nr 6/2010

Fi la te li sty kaPiotr Michałowski

9 czerwca mija 155 lat od śmierci a 2 lipca 210 lat od urodzin Pio-tra Michałowskiego, najwybit-

niejszego malarza polskiego romanty-zmu, portrecisty, batalisty, autora zna-komitych wizerunków koni. Michałowski to postać bardzo cie-kawa, prawdziwie renesansowa. Stu-diował nauki przyrodnicze i matema-tykę w Krakowie, prawo i nauki poli-tyczne w Getyndze, uczył się rysunku i malarstwa. Był naczelni-kiem Wydziału Hutnicze-go w Komisji Przychodu i Skarbów Królestwa Pol-skiego. W czasie powsta-nia listopadowego organi-zował produkcję broni dla armii powstańczej. W póź-niejszych latach, po okre-sie pobytu we Francji, uczestniczył w życiu społecznym i politycznym Kra-kowa. Jak przystało na członka arysto-kratyczno-ziemiańskiego rodu, wspie-rał potrzebujących, założył i utrzymy-wał m.in. zakład opiekuńczy dla sierot w Krakowie. Obrazy Michałowskiego niezmien-nie cieszą się wielkim powodzeniem. I są w cenie. Jego „Portret Żyda” zo-stał sprzedany na aukcji w 2002 r. za 875 tys. zł.

Poczta Polska wielokrotnie repro-dukowała prace Michałowskiego. Z okazji 200-lecia urodzin malarza wy-dała 2 lipca 2000 r. specjalną serię znaczków (autor projektu: A. Balce-rzak). Na pierwszym znaczku wid-nieje autoportret malarza z ok. 1840 r. Na kolejnym znajduje się reprodukcja „Portretu chłopa w kapeluszu” (1845-1848). Dwa ostatnie znaczki ukazu-ją mistrzowskie studia koni - akwa-

rele „Konie ciągnące w zaprzęgu” oraz „Stajenny kiełznający perszero-

ny”. Ciekawostką jest to, że ten ostat-ni obraz znalazł się

wcześniej w w e r s j i fioletowo-b r ą z o w e j na znaczku wyemi to -wanym 8 października 1966 r. z okazji Dnia Znaczka, ra-zem ze „Stajennymi z końmi i psem”. Warto dodać, że Poczta Pol-ska kilkakrotnie wydawała

w różnych latach z tej okazji znacz-ki właśnie ze scena-mi koński-mi Micha-łowskiego. Przykładem jest znaczek z „Amazon-ką” (da ta emisji: 28