danuta gola - portfolio

34

Upload: danuta-gola

Post on 16-Mar-2016

245 views

Category:

Documents


0 download

DESCRIPTION

Presentation of my design

TRANSCRIPT

Page 1: Danuta Gola - Portfolio
Page 2: Danuta Gola - Portfolio

2

Page 3: Danuta Gola - Portfolio
Page 4: Danuta Gola - Portfolio
Page 5: Danuta Gola - Portfolio

5

4 5

FER

NA

ND

PETZL

21

Z notatnika Wielickiego: 11 lutego 1979 r. udało się nam dotrzeć do Przełęczy Południowej (prawie 8 000 m). Leszek Cichy, Walek Fiut i ja, przygięci przez wiatr z Tybetu, z trudem rozsta-wiliśmy jednomasztowy, ortalionowy namiot-pałatkę, który służył nam za czwarty obóz. Na-zwaliśmy go „szmatą kierownika”. Leszek się do niego nie zmieścił, więc tego samego dnia zszedł do obozu trzeciego, do partnera. Przed nami była trudna noc. Nasze działania ograni-czały się do trzymania masztu i prób zapalenia palnika. Wiatr natychmiast gasił płomień, więc bez kropli wody czekaliśmy rana. Mieliśmy łączność z bazą, cieszyliśmy się, że się udało, że przed nami tylko ostatni etap. Tylko jak pokonać wiatr?

Ciśnie się do głowy pytanie, nie tyle jak pokonają wiatr, ale w ogóle po co to robią? Po co narażają się na śmierć? Jak znajdują motywację do dalszej wspinaczki, gdy podejście każdego metra w górę staje się wyczynem ponad siły? – To pasja, mój sposób na życie – mówi Wielicki. I dodaje z uśmiechem:

– Trzeba być trochę świrem, żeby robić takie rzeczy. Bardziej bezpośredni jest Artur Hajzer, zdobywca Annapurny (8 091 m) zimą. – Po co się wspinam? To proste. Raz, powodzenie u ko-biet. Dwa – sława i ambicja. Trzy – pieniądze albo sposób na życie. Tak to działa. Jednak obaj zgodnie przyznają, że jak już są wysoko, myślą tylko o tym, by wejść. I że człowiek zawsze musi szukać kolejnych wyzwań.

– Ambicja rzeczywiście odgrywa tu istotną rolę – mówi Wielicki. – Lepiej jednak, jeśli wyni-ka ona z pasji, a nie z rywalizacji. Dlatego też zdobycie Korony Himalajów nie było dla mnie ce-lem samym w sobie. Nazwałbym to raczej wypadkiem przy pracy. Po prostu jak już długo cho-dzi się po górach, to w końcu się wszystkie szczyty uzbiera.

Turystom góry dają poczucie niezależności. Jednak okazuje się, że w ekspedycjach w Hima-laje ta legendarna wolność wcale nie jest oczywista. Wyprawa zawsze ma kierownika, które-mu uczestnicy powinni się podporządkować. – Ale czasem gdy szef, siedząc w bazie, wydaje polecenie, by schodzić do niższego obozu, tam na górze pojawia się pytanie: jakie on ma pra-wo podejmowania takiej decyzji? Gdzie ta wolność? – mówi Hajzer.

Z notatnika Wielickiego: Zupełnie przypadkowo zostałem w drugim obozie sam z Lesz-kiem Cichym. I zamiast zejść na odpoczynek, musieliśmy postanowić, czy decydujemy się na atak. Dla wszystkich było jasne, że w tej sytuacji tylko my dwaj możemy podjąć ostateczną próbę. Otwierały mi się rany po wcześniejszych odmrożeniach paluchów u stóp i gdybym miał wybór, wolałbym wracać do bazy. Ale wyboru nie było. Bez słowa ruszyliśmy do obozu trzeciego.

– To był chyba mój najtrudniejszy moment w czasie tej wyprawy – wspomina Wielicki. Wie-działem, że ważne jest powodzenie całego zespołu kierowanego przez Andrzeja Zawadę, że nie mogę przeszkodzić w osiągnięciu sukcesu i muszę się podporządkować. Mieliśmy wyjątko-we poczucie misji narodowej.

20

Szczyty mozliwosci

Z himalaistą o górach rozmawia sie trudno. To jego terytorium. Każdym pytaniem narusza sie prywatność, której być może broni sie przed przywoływaniem tragicznych wspomnień, a może obawa przed patosem i banałem, albo zwykły brak przyjemności w opowiadaniu o sobie obcym.

Bywa też, że wielcy himalaiści, nagabywani przez dziennikarzy i swoich fanów, muszą powra-cać do tych zdarzeń już tyle razy, że trudno im wyzbyć się rutyny: wszedłem, zszedłem, udało się, przeżyłem, rozdział zamknięty. Ale jak już zaczną opowiadać, jak odkopią w pamięci daw-ne emocje, wszystko powraca w nich na nowo.

Na zimową wyprawę w Himalaje nie wybierają się turyści. Idą tam ludzie zaprawieni we wspinaczce, odporni psychicznie i wydolni fizycznie. Jak Krzysztof Wielicki, który jako pią-ty człowiek na świecie zdobył wszystkie ośmiotysięczniki (w tym trzy zimą). Przeżył w górach wiele trudnych chwil, oswoił się z sytuacjami niezwykłymi dla przeciętnego człowieka. Stały się dla niego tak oczywiste, że prawdopodobnie nawet wspominanie o nich wydaje mu się niestosowne.

Tymczasem zimą wysoko w górach warunki są skrajnie ciężkie. Wielicki przyznaje, że wie-je tam silny wiatr, który w sezonie od końca grudnia do początku marca osiąga prędkość 200 km/godz. Ale warto zdać sobie sprawę, że to przecież prawdziwy huragan, który na ni-zinach zdziera dachy z domów i wyrywa drzewa z korzeniami. Uczestnicy wyprawy mogą się przed nim schronić tylko w namiocie.

Alpinista mówi też o nieludzko niskich temperaturach, lecz dopytywany odpowiada z wy-czuwalnym zniecierpliwieniem – „no co, mam powiedzieć, że jak sikałem, to zamarzał mi mocz?” (Temperatury nocą spadają poniżej –40 O C). I nie wspomina już, że na wysokości 7 000 m nawet oddychanie jest wysiłkiem, ponieważ ciśnienie jest bardzo niskie i brakuje tle-nu. Pewnie dobrze zna uczucie, gdy krew staje się gęsta jak miód i krąży z trudem, ciało się buntuje, bolą głowa i brzuch, ale na ten temat też milczy. Podobnie jak o tym, że aklimatyzacja do tych warunków trwa kilka tygodni. Są one jednak tak niefizjologiczne, że organizm nigdy się do końca do nich nie przyzwyczaja. Gdyby jednego dnia przenieść kogoś np. z Mazowsza na szczyt Mount Everestu, z niedostatku tlenu nie przeżyłby trzech minut.

Powoli zaczyna za to opowiadać, że wysoko w górach uciążliwe jest nawet gotowanie po-siłków: podgrzewana woda paruje i na ścianach namiotu osadza się szadź, która pod wpły-wem uderzeń szalejącego wiatru spada potem na śpiwory i kombinezony puchowe. Odzież wilgotnieje, przestaje trzymać ciepło. Śpiwory po dwóch – trzech nocach nie nadają się do użycia, trzeba je znieść do bazy, gdzie zresztą też bardzo trudno je wysuszyć. I wspomina pierwszą i póki co jedyną zimową wyprawę na Mount Everest.

˙ ´

Szczyty mozliwosci˙ ´ 3332

Svalbard SubiektywnieMajestat surowej Arktyki

Wystawa ‘Svalbard - subiektywnie’ prezentuje piękno i majestat surowej Arktyki. Jest zarazem wspomnieniem naukowej i artystycznej działalności Anny Pasek, która w ramach międzynarodowe-go programu stypendialnego Socrates/Erasmus, tworzyła i uczestniczyła w życiu akademickim

Centrum Uniwersyteckiego na Svalbardzie (UNIS). Prezentowane na wystawie fotografie wykraczają daleko poza prostą rejestrację przyrody. To pró-ba utrwalenia ulotnego piękna, pasji odkrywania i zdobywania nowych horyzontów, a także pragnienie dzielenia się swymi doświadczeniami z innymi.

Spitsbergen jest niezwykle piękny. Łączy w sobie urok trzech wielkich żywiołów: gór, morza i lodu. Otoczenie Hornsundu należy do najbardziej malowniczych. Zmienia ono swoje oblicze w zależności od pór roku i od pogody.

Page 6: Danuta Gola - Portfolio

6

7

GRIGRI

STOP

I’D S

CROLL

6

Fernand Petzl założyciel Petzl – w opinii wielu ludzi – wiodącej firmy produkującej sprzęt jaskiniowy, opartej początkowo na konstruowaniu sprzętu na własny użytek. Fernand był światowej klasy speologiem, współodkrywcą i eksploratorem jaskini „Dent de Crolles” w 1930 roku, oraz „Gouffre Berger” w 1940 – w ówczesnym czasie – najgłębszej jaskini na świecie. Z bólem dowiedzieliśmy się o śmierci Fernanda, który odszedł w dniu 31.05.2003 na skutek przewlekłej choroby.

Kim byłSpeolog i rzemieślnik, Fernand Petzl, dołączył w 1930 do zespołu prowadzonego przez Pierre’a Chevalier’a, którego celem było poszukiwanie synnej sieci jaskiń

„Tooth of Crolles”. W 1947 Petzl ustanowił rekord świata w podziemnym rozwoju i głębokości (badania nowej jaskini, a później badania najdłuższej i naj-głębszej z jaskiń). W nawiązaniu do tych osiągnięć, badania speologiczne były raczej symboliczne – klu-czowa była ewolucja narzędzi i metod, czyli środków prowadzących do sukcesu, a Petzl był odpowiedzial-ny właśnie za ich rozwój.

W tamtym czasie, wszystko czekało jeszcze na wynalezienie, zwłaszcza jeśli chodzi o postęp techni-ki, by móc badać jeszcze dalej i głębiej i pokonywać trudności.

Fernand Petzl, bardzo aktywny na wielu frontach, aranżował i konstruował prototypy dostosowane do realizacji ambitnych celów: łatwy montaż i używanie sprzętu, usuwanie przeszkód, przejścia przewieszek. Był to główny problem i cel zarazem by wynalazki były dobrze testowane, by mieć do nich zaufanie i wiarę w ich bezpieczeństwo i niezawodność, by móc dopasować wszystkie inowacje dla zaawanso-wanej techniki sportu. Z jego towarzyszem Brenotem skonstruował „Kiki”, pierwszą metalową „małpę”, która jest ważna w rozwoju historii speleologii.

Narodziny FIrmyJuż od 1942, Fernand Petzl był zainteresowany testowaniem pierwszych nylonowych lin do speolo-gii i wspinaczki. Namiętny grotołaz wziął też udział w innej wyprawie mającej na celu zdobycie jaskini

„Bergera” (światowy rekord głębokości: –1 122 m).Firma kształtuje się w 1970. Wyobraź sobie

rzemieślniczy warsztat na 75 m2, który ulokowany jest u podnóża Grenoble. Na początku warsztat był miejscem spotkań, dociekań nowych odkryć, miej-scem gdzie produkowane i sprzedawane były nowe artykuły. Fernand Petzl produkował narzędzia dla swojej góskiej fundacji, którą towrzy razem z synami i przyjaciółmi.

W 1968, Bruno Dressler prezentuje mu trzy produkty służące do asekuracji. Bierze je jako punkt wyjścia do procesu udoskonalania. Projektuje je na nowo. Te trzy pierwsze narzędzia (służące do wejścia i zejścia z liny) rewolucji w technice, są gotowe. Otwiera to nową drogę w badaniach jaskiń, dzięki funkcją które ten szpej oferuje.

Produkty zostały stworzone w pierwszym roku intuicyjnie i trochę przypadkowo, na skutek wniosków w konkursach technicznych. Czołówka jest tu dobrym przykładem: udoskonalił jakość plastikowych części dzięki czemu stały się one bardziej ergonomiczne.

Fernand PetzlSpeolog i wynalazca

Page 7: Danuta Gola - Portfolio

7

Page 8: Danuta Gola - Portfolio

8

PROJEKTOWANIENOWOCZESNOŚCIGoethe-Institut w KrakowieRynek Główny 20

DA

VID

SK

OP

EC

KO

GN

ITO

DESIG

N

1INFO

RM

ATIO

N D

ESIGN

– A

NO

THER

SIDE O

F D

ESIGN

HISTO

RY

8 maja 200918.00

Założyciel studia Kognito, profesor University of Arts w Berlinie, autor książki „Digital Layout”. Opisuje w niej sposób tworzenia układów hierarchii informacji i jej kodyfikacji oraz integracji rónych elementów graficznych i funkjonalnych na ekranie. Skopec należy do największych specjalistów z dziedziny projektowania informacji oraz identyfikacji wizualnych.

PROJEKTOWANIENOWOCZESNOŚCIGoethe-Institut w KrakowieRynek Główny 20

DA

VID

SK

OP

EC

KO

GN

ITO

DESIG

N1IN

FOR

MA

TION

DESIG

N

– AN

OTH

ER SID

E OF

DESIG

N H

ISTORY

8 maja 200918.00

Założyciel studia Kognito, profesor University of Arts w Berlinie, autor książki „Digital Layout”. Opisuje w niej sposób tworzenia układów hierarchii informacji i jej kodyfikacji oraz integracji rónych elementów graficznych i funkjonalnych na ekranie. Skopec należy do największych specjalistów z dziedziny projektowania informacji oraz identyfikacji wizualnych.

RUEDI BAUR INTEGRA! RUEDI BAUR ET ASSOCIÉS

2Szwajcarski projektant graik urodzony w Paryżu. Studiował projektowanie graficzne w Zurychu. W 1989 roku założył Intégral Ruedi Baur et associés. Do jego najbardziej znanych projektów należy identyfikacja wizualna lotniska Kolonia/Bonn. W latach 1997–2000 pełnił funkcję rektora Hochschule für Grafik und Buchkunst w Lipsku. W roku 1999 założył Institut für Interdisziplinares Design (2id).

NO

DESIG

NW

ITHO

UT TR

AN

SFOR

MA

TION

22 maja 200918.00

Page 9: Danuta Gola - Portfolio

9

PROJEKTOWANIENOWOCZESNOŚCIGoethe-Institut w KrakowieRynek Główny 20

DA

VID

SK

OP

EC

KO

GN

ITO

DESIG

N

1INFO

RM

ATIO

N D

ESIGN

– A

NO

THER

SIDE O

F D

ESIGN

HISTO

RY

8 maja 200918.00

Założyciel studia Kognito, profesor University of Arts w Berlinie, autor książki „Digital Layout”. Opisuje w niej sposób tworzenia układów hierarchii informacji i jej kodyfikacji oraz integracji rónych elementów graficznych i funkjonalnych na ekranie. Skopec należy do największych specjalistów z dziedziny projektowania informacji oraz identyfikacji wizualnych.

RUEDI BAUR INTEGRA! RUEDI BAUR ET ASSOCIÉS

2Szwajcarski projektant graik urodzony w Paryżu. Studiował projektowanie graficzne w Zurychu. W 1989 roku założył Intégral Ruedi Baur et associés. Do jego najbardziej znanych projektów należy identyfikacja wizualna lotniska Kolonia/Bonn. W latach 1997–2000 pełnił funkcję rektora Hochschule für Grafik und Buchkunst w Lipsku. W roku 1999 założył Institut für Interdisziplinares Design (2id).

NO

DESIG

NW

ITHO

UT TR

AN

SFOR

MA

TION

22 maja 200918.00

PROJEKTOWANIENOWOCZESNOŚCIGoethe-Institut w KrakowieRynek Główny 20

3

RA

LP

H S

CH

RA

IVO

GEL

AVOIDING MODERNITY

27 listopada 200918.00

Szwajcarski plakacista urodzony w 1960 roku w Lucernie. Ukończył studia w Zürich School od Design. Jest trzykrotnym laureatem Swiss Federal Prize for Applied Art oraz dwunastokrotnym laureatem Best Swiss Poster of the Year Award. W trakcie swojej prezentacji Ralph Schraivogel zaprezentuje prace z ostatnich 20 lat, opowie o procesie ich powstawania oraz swoim stosunku do modernizmu.

PROJEKTOWANIENOWOCZESNOŚCIGoethe-Institut w KrakowieRynek Główny 20

DA

VID

SK

OP

EC

KO

GN

ITO

DESIG

N1IN

FOR

MA

TION

DESIG

N

– AN

OTH

ER SID

E OF

DESIG

N H

ISTORY

8 maja 200918.00

Założyciel studia Kognito, profesor University of Arts w Berlinie, autor książki „Digital Layout”. Opisuje w niej sposób tworzenia układów hierarchii informacji i jej kodyfikacji oraz integracji rónych elementów graficznych i funkjonalnych na ekranie. Skopec należy do największych specjalistów z dziedziny projektowania informacji oraz identyfikacji wizualnych.

RUEDI BAUR INTEGRA! RUEDI BAUR ET ASSOCIÉS

2Szwajcarski projektant graik urodzony w Paryżu. Studiował projektowanie graficzne w Zurychu. W 1989 roku założył Intégral Ruedi Baur et associés. Do jego najbardziej znanych projektów należy identyfikacja wizualna lotniska Kolonia/Bonn. W latach 1997–2000 pełnił funkcję rektora Hochschule für Grafik und Buchkunst w Lipsku. W roku 1999 założył Institut für Interdisziplinares Design (2id).

NO

DESIG

NW

ITHO

UT TR

AN

SFOR

MA

TION

22 maja 200918.00

PROJEKTOWANIENOWOCZESNOŚCIGoethe-Institut w KrakowieRynek Główny 20

3R

ALP

H S

CH

RA

IVO

GEL

AVOIDING MODERNITY

27 listopada 200918.00

Szwajcarski plakacista urodzony w 1960 roku w Lucernie. Ukończył studia w Zürich School od Design. Jest trzykrotnym laureatem Swiss Federal Prize for Applied Art oraz dwunastokrotnym laureatem Best Swiss Poster of the Year Award. W trakcie swojej prezentacji Ralph Schraivogel zaprezentuje prace z ostatnich 20 lat, opowie o procesie ich powstawania oraz swoim stosunku do modernizmu.

4Dawid Crowley jest krytykiem i historykiem wzornictwa, auto-rem wielu książek w tym ostat-nio wydanej „Warsaw (Reaktion Books; Topographics)”. Pracuje w Royal College of Art w Londy-nie. W swoim referacie nawiąże do projektu wystawy wzornic-twa pochodzącego z obu części podzielonego żelazną kurtyną świata lat 50. i 60., którą przygo-towuje dla Victoria And Albert Museum w Londynie.

DAVID CROWLEYCOLD WAR MODERN

16 kwietnia 201018.00

PROJEKTOWANIENOWOCZESNOŚCIGoethe-Institut w KrakowieRynek Główny 20

Page 10: Danuta Gola - Portfolio

10

Page 11: Danuta Gola - Portfolio

11

Page 12: Danuta Gola - Portfolio

12

Andy GoldsworthyRivers and tidesWorking with time

Andy GoldworthyHe was born 26 July 1956.

He is a British sculptor, photographer and

environmentalist living in Scotland

who produces site-specific

sculpture and land

art situated in natural and

urban settings. His art involves

the use of natural and found objects,

to create both temporary and permanent sculptures

which draw out the character of their environment.

Page 13: Danuta Gola - Portfolio

13

Page 14: Danuta Gola - Portfolio

14

Page 15: Danuta Gola - Portfolio

15

Logo występuje w trzech odmianach, ma różne wartości minimal-ne w zależności od wielkości lub przeznaczenia.

Minimalna wielkość wersji pionowej wynosi 25 mmwersja pozioma dozwolona jest już od 7 mm,a sam sygnet występować może od wielkośc 5 mm.

LOGO – WIELKOŚĆ MINIMALNA 1.4

Wersja pionowa

Wersja pozioma

Sygnet

25 mm

7 mm

5 mm

Page 16: Danuta Gola - Portfolio

16

Page 17: Danuta Gola - Portfolio

17

Page 18: Danuta Gola - Portfolio

18

Page 19: Danuta Gola - Portfolio

19

Page 20: Danuta Gola - Portfolio
Page 21: Danuta Gola - Portfolio
Page 22: Danuta Gola - Portfolio

22

Page 23: Danuta Gola - Portfolio

23

Page 24: Danuta Gola - Portfolio

24

Page 25: Danuta Gola - Portfolio
Page 26: Danuta Gola - Portfolio

26

Page 27: Danuta Gola - Portfolio

27

Page 28: Danuta Gola - Portfolio
Page 29: Danuta Gola - Portfolio
Page 30: Danuta Gola - Portfolio

30

Page 31: Danuta Gola - Portfolio

wspinka.n et

Page 32: Danuta Gola - Portfolio
Page 33: Danuta Gola - Portfolio
Page 34: Danuta Gola - Portfolio