tarnowa kultura 4/2014 (98)

16
www.tarnowakultura.pl nr 4 (98) kwiecień 2014 BEZPŁATNY INFORMATOR GMINNEGO OŚRODKA KULTURY „SEZAM” W TARNOWIE PODGÓRNYM KAMIEŃ WĘGIELNY WMUROWANY! CENTRUM KULTURY W PRZEŹMIEROWIE:

Upload: gminny-osrodek-kultury-sezam

Post on 06-Apr-2016

247 views

Category:

Documents


6 download

DESCRIPTION

TarNowa Kultura - bezpłatny informator Gminnego Ośrodka Kultury "SEZAM" z siedzibą w Tarnowie Podgórnym.

TRANSCRIPT

Page 1: TarNowa Kultura 4/2014 (98)

www.tarnowakultura.pl nr 4 (98) kwiecień 2014

BEZPŁATNY INFORMATOR GMINNEGO OŚRODKA KULTURY „SEZAM” W TARNOWIE PODGÓRNYM

KAMIEŃ WĘGIELNYWMUROWANY!

CENTRUM KULTURY W PRZEŹMIEROWIE:

Page 2: TarNowa Kultura 4/2014 (98)

2 TarNowa Kultura • kwiecień 2014 AKTUALNOŚCINajwyższa pora poznać CeZika

Julia Lipowicz

„Nie stawiam się na równi z wielkimi artystami, tylko jestem ciekawostką internetową. Ma ona rację bytu, bo jest przede wszystkim jedną z niewielu, które istnieją na polskim rynku.” Tak mówił o sobie CeZik ponad roku temu w wywiadzie Natalii Sokólskiej dla „Magazine TOUCHE”. CeZik, czyli Cezary Nowak, sławę zyskał w internecie, głównie poprzez serwis YouTube. W kwietniu wystąpi w Tarnowie Podgórnym.

podpisane jako CeZik lub KlejNuty zawie-rają komentarze na temat aktualnych wyda-rzeń. I biją rekordy popularności. W  ostatnim czasie CeZik przestał ogra-niczać swoją aktywność wyłącznie do internetu. Podróżuje po całej Polsce z  „Kameralnym Aktem Solowym”, czyli multimedialnym programem, który za-wiera wszystkie dotychczasowe produkcje w  specjalnej oprawie. Okazja, by zoba-czyć go na żywo - już w sobotę, 5 kwietnia w Domu Kultury w Tarnowie Podgórnym.Występ CeZika poprzedzi Brett Perkins. To amerykański songwriter koncertujący po całym świecie. Jego twórczość przypomina muzykę Paula McCartneya, George’a  czy też Elvisa Costello. Koncert, który odbędzie się w Domu Kultu-

ry w Tarnowie Podgór-nym 5 kwietnia o godz. 19 obejrzy pełna sala. Wszystkie bilety na to

wydarzenie zostały już sprzedane.fo

t. Pa

weł

Kuź

mic

ki

Tribute to GrappelliJazzowa Scena Sezamu tym razem zaprasza wielbicieli klasycznego jazzu, skrzy-piec i talentu Macieja Strzelczyka.

W  grudniu 2008 minęła set-na rocznica urodzin Stéphane Grappelliego, który - zdaniem wielu - był najwybitniejszym skrzypkiem jazzowym w  hi-storii. W  nawiązaniu do tej rocznicy jeden z  najlepszych obecnie wiolinistów polskiego i  europejskiego jazzu, Maciej Strzelczyk, postanowił uhono-rować mistrza i stworzył „Pro-jekt Grappelli”. Kompozycje wybitnego Francuza usłyszymy w  kwietniu w  Tarnowie Pod-górnym na „Jazzowej Scenie Sezamu”.Sylwetka M. Strzelczyka jest dobrze znana fanom jazzu nie

tylko w  Polsce. Zdobył wie-le polskich i  zagranicznych nagród, magazyn „Jazz Forum” sześciokrotnie ogłosił go naj-lepszym skrzypkiem jazzowym w  kraju. Na koncie ma także dwie nominacje do nagrody „Fryderyk”. Współpracował z  najwybitniejszymi polskimi jazzmanami. Byli wśród nich: Marek Bliziński, Kazimierz Jonkisz, Sławomir Kulpowicz, Włodzimierz Nahorny, Zbi-gniew Namysłowski, Tomasz Stańko, Andrzej Jagodziński, Janusz Szrom, Izabela Zając, Ewa Bem, Jarosław Śmietana, Janusz Skowron. Koncertował

z wieloma sławami światowego jazzu, takimi jak Irwing Lee III Jr., czy Philip Caterine.Na koncert „Tribute to Grap-pelli” trio Macieja Strzelczyka zaprasza w piątek, 25 kwietnia o godz. 19. Bilety w cenie 20 zł można kupować w Domu Kul-tury i siedzibie GOK „SEZAM” w  Tarnowie Podgórnym, w  „Starej Kotłowni” przy ul. Kościelnej w  Przeźmierowie oraz online – w serwisie Bileto-mat.pl i na stronie internetowej www.goksezam.pl.

Jarek Krawczyk

Jeśli jeszcze go nie znacie, najwyższa pora to zmienić. Już od pierwszego klipu, w którym śpiewa znane piosenki od tyłu, zrobił furo-rę. Z  powodzeniem wystąpił w  programie Szymona Majewskiego. Taki był początek. CeZik zasłynął ze swoich internetowych coverów znanych piosenek – zarówno tych starszych, jak i najnowszych – a także z wła-snych kompozycji muzycznych. CeZik nie tylko śpiewa, ale także gra na instrumentach (gitara, perkusja, gitara basowa, klawisze). Sam komponuje swoje utwory i  odpowiada za produkcję teledysków. Charakteryzuje go duże poczucie humoru, dystans do samego siebie i niezwykła muzykalność. Nie obawia się wyrażać swojego zdania i bez wahania zasypuje internautów swoimi no-wymi muzycznymi pomysłami. Jego filmy obejrzano już ponad 100 milionów razy, to zdecydowanie hity internetu. Jazzowa wer-sja przeboju „Ona tańczy dla mnie”, czy też zaskakujący „występ w  brytyjskim Mam Talent” to tylko niewielka część z nich. Ko-niecznie je zobaczcie.Zawsze jest na bieżąco, kolejne filmy

Na zaproszenie marszałka wojewódz-twa wielkopolskiego, nasz region i  gminę promować będzie w  Kielcach Zespół Pie-śni i  Tańca „Lusowiacy”. Wystąpi on 11 kwietnia w  części oficjalnej i  podczas gali biesiadnej VI Międzynarodowych Tar-gów Turystyki Wiejskiej i  Agroturystyki „Agrotravel”, a dzień później – na, otwartej dla publiczności, Scenie Kultury. Dwa tygodnie później, w tym samym mie-ście, zupełnie inne oblicze tańca pokaże Teatr Tańca „Sortownia”. W ubiegłym roku wziął on udział w  tym festiwalu jako je-dyny zespół amatorski. Występ okazał się sukcesem, co zaowocowało ponownym zaproszeniem. Spektakl „Energia” zobaczyć będzie można na dużej scenie Kieleckiego Teatru Tańca 25 kwietnia o godz. 19.30.To, że dwa zespoły GOK „SEZAM” w  kwietniu wystąpią w  Kielcach jest zbie-giem okoliczności. Jednak w  tym, że oba zaproszenia mają niezwykle prestiżowy charakter nie ma przypadku. Gratulujemy instruktorom i wszystkim członkom „Luso-wiaków” i „Sortowni”. I trzymamy kciuki!

Jarek Krawczyk

Działające w GOK „SEZAM” Zespół Pieśni i Tańca „Lusowiacy” i Teatr Tańca „Sortownia” wyjeżdżają na prestiżowe występy.

Czy nasze zespoły podbiją Kielce?

Page 3: TarNowa Kultura 4/2014 (98)

3 kwiecień 2014 • TarNowa KulturaAKTUALNOŚCIAkt erekcyjny wmurowany

Taka uroczystość nie zdarza się co dzień. 27 marca 2014 w Prze-źmierowie, w obecności m. in. władz samorządowych, radnych powiatu i gminy, dyrekcji i pra-cowników GOK „SEZAM”, bi-blioteki i Urzędu Gminy, sołtysa, proboszcza, przedstawicieli firm projektowych i budowlanych,

oraz społeczności Przeźmierowa, wmurowano Akt Erekcyjny pod budowę Centrum Kultury w Prze-źmierowie. Głos zabierali kolejno dyrek-tor GOK „SEZAM” Szymon Melosik, Wójt Gminy Tarnowo Podgórne Tadeusz Czajka i pro-boszcz parafii w Przeźmierowie,

ks. Tomasz Szukalski. Uroczystość nie ograniczyła się do przemó-wień w nowym budynku. Gości witała kapela Dziecięcego Zespo-łu Pieśni i Tańca „Modraki”, a sam zespół, jeszcze w starym Domu Kultury dał kilkunastominutowy, świetnie przyjęty występ. Budowa Centrum Kultury w

Przeźmierowie kosztować będzie budżet gminy niecałe 6 milionów zł. Jego powierzchnia użytkowa wynosić będzie ponad 1000 m2, a kubatura – niemal 6000 m3.Otwarcie budynku przewidziane jest na sierpień 2014, a pierwsze duże imprezy - już jesienią!

Jarek Krawczyk

fot. Agnieszka Dolata

Czas na gospelGminny Ośrodek Kultury „SEZAM” oraz parafia pw. św. Antoniego w Przeźmierowie zapraszają na warsztaty gospel, które odbędą się 24-25 maja 2014.

Z czym kojarzy się nam gospel? Z chórem z amerykańskiego kościo-ła albo z filmem z Whoopi Gold-berg „Zakonnica w przebraniu”. Z czymś, co generalnie nie jest z naszego podwórka. Tymczasem w Polsce gospel rozwija się od kilku lat. Co roku organizowanych jest kilkanaście warsztatów w całym kraju. Czas więc, by zawitały one i do naszej gminy. To muzyczna uczta dla wszyst-kich tych, którzy lubią śpiewać. Uczestnicy warsztatów spędzą pod okiem instruktora dwa dni na nauce kilku piosenek, a całość zakończy koncert, podczas któ-rego zaprezentują efekty swojej pracy. Do udziału w warsztatach zapraszamy wszystkich zaintere-sowanych śpiewem chóralnym, bez względu na wiek. Nie jest wy-magane przygotowanie muzycz-ne, ponieważ utworów uczymy się ze słuchu, a nie z nut. Nie ma też żadnych przesłuchań kwalifika-cyjnych.Instruktorem warsztatów będzie Piotr Pawlicki – autor piosenek,

charyzmatyczny dyrygent, pe-dagog, laureat ogólnopolskich festiwali muzycznych, dyrygent Bydgoskiego Chóru Gospel, Chojnickiego Chóru Gospel, Chóru Bazyliki Mniejszej w Chojnicach i Chóru Inicjatywy Poznańskich Muzyków „Bogu Je-dynemu Chwała”. Skończył studia na kierunku Edukacja artystycz-na w zakresie sztuki muzycznej w Akademii Bydgoskiej. Prowa-dził warsztaty muzyki gospel z instruktorami z USA, Kanady, Wielkiej Brytanii. Od roku 2012 jest prowadzącym na najwięk-szych warsztatach - Międzynaro-dowym Festiwalu Muzyki Chrze-ścijańskiej Gospel Camp Meeting Osiek - Gniew. Wkrótce wyda autorską płytę, na której zagrają czołowi polscy muzycy i produ-cenci muzyczni, m.in.: Marcin

Pospieszalski, Paweł Zarecki, Ro-bert Kubiszyn, Maciej Kociński. Muzycy ci współpracowali z ta-kimi artystami jak: Anna Maria Jopek, Mieczysław Szcześniak, Grzegorz Turnau, Kuba Badach, Trzecia Godzina Dnia, Zakopo-wer, Raz Dwa Trzy. Więcej o Pio-trze na stronie www.piotrpawlic-ki.pl.Warsztaty odbędą się w Szkole Podstawowej w Przeźmierowie, natomiast koncert w tamtejszym kościele. Koszt warsztatów to tyl-ko 5 zł. Zapisy i informacje od 1 kwietnia pod nr tel. 61 8959228, mailowo [email protected], bądź na stronie internetowej www.goksezam.pl. Uwaga! Liczba miejsc ograniczona, więc nie cze-kaj, zapisz się teraz!

Karina Biała

• „Niech zstąpi Duch Twój”- to tytuł specjalnego koncertu dedy-kowanego pamięci Jana Pawła II, który odbędzie się 5 kwietnia w Przeźmierowie.Wykona go Młodzieżowa Orkie-stra Dęta Gminy Tarnowo Pod-górne. Po styczniowym Koncercie Noworocznym w Tarnowie Pod-górnym i marcowym występie z okazji Dnia Kobiet w Baranowie – to kolejny jej ważny występ z nowym repertuarem.Wszystkich chętnych, by uczcić pamięć polskiego papieża, posłu-chać jego słów i towarzyszącej im pięknie dobranej muzyki zapra-szamy do kościoła w Przeźmiero-wie na sobotę, 5 kwietnia na godz. 19. Wstęp wolny.• Prowadzone przez Justynę Just Przybylską koła plastyczne z Sa-dów, Swadzimia, Jankowic, Wy-sogotowa i Tarnowa Podgórnego przygotowały specjalną, świątecz-ną wystawę. „Pisanki wielka-nocne” można będzie oglądać w Galerii w Rotundzie w Tarnowie Podgórnym od środy, 9 kwietnia. Wstęp wolny, zapraszamy. (jk)

KRÓTKO

fot. z archiwum Piotra Pawlickiego

Przypomminamy, że w związ-ku z pracami budowlanymi na terenie dawnego Domu Kul-tury w Przeźmierowie, bilety na imprezy GOK „SEZAM” można kupować w ponie-działki i środy w godz. 15.30-21.30 w Starej Kotłowni w Przeźmierowie (ul. Kościelna, koło szkoły).

Page 4: TarNowa Kultura 4/2014 (98)

AKTUALNOŚCI4 TarNowa Kultura • kwiecień 2014

Europejski festyn w Przeźmierowie1 maja 2004 Polska, wraz z dziesięcioma innych krajami, przystąpiła do Unii Europejskiej. Stało się tak na mocy traktatu akcesyjnego podpisanego 16 kwietnia 2003 w Atenach.

Starania o przyjęcie do europejskiej wspólnoty rozpoczęliśmy 10 lat wcześniej, rygorystyczne zasady nakazywały nam dostosowanie wielu polskich regulacji do europejskich. W  2003 roku odbyło się referendum akcesyjne, w któ-rym Polacy mieli odpowiedzieć na pytanie, czy wyrażają zgodę na przystąpienie Rzeczypospo-litej Polskiej do UE. Ponad 77 % głosujących opowiedziało się „za”. Dzięki temu w tym roku możemy świętować 10 lat naszego członkow-stwa w Unii.W tę ważną dla nas rocznicę, 1 maja w Prze-źmierowie odbędzie się festyn „Dni Prze-źmierowa”. W  trakcie imprezy odbędzie się

Wielkopolski Turniej Orkiestr Dętych o „Zło-ty Róg” organizowany jest przez oraz Polski Związek Chórów i  Orkiestr oraz Gminny Ośrodek Kultury „SEZAM”. Jury oceniać bę-dzie zarówno poziom muzyczny, jak i musztrę paradną, przemarsz. Gwiazdą „Dni Przeźmierowa" będzie Kamil Bednarek. Zdobył on drugie miejsce w  finale trzeciej edycji telewizyjnego show „Mam ta-lent”. Program otworzył mu drzwi do kariery, artysta zyskał sporą popularność. Mam na-dzieję, że swoją muzyką reggae porwie nas tak samo, jak jurorów wspomnianego programu.

Marta Woźna

PROGRAM10:00 BIEG MASOWY "UNIJNY" 10 KM13:30 PRZEMARSZ ORKIESTR SPOD SZKOŁY PODSTAWOWEJ (UL.KOŚCIELNĄ DO PARKU)14:00 XIX WIELKOPOLSKI TURNIEJ ORKIESTR DĘTYCH IM. L. SCHUBERTA O "ZŁOTY RÓG”17:00 TURNIEJ SOŁECKI18:15 KONCERT URSZULI CHOJAN & “COUNTRY SHOW BAND”18:30 POKAZ STREET WORKOUT20:00 KONCERT KAMILA BEDNARKA

„Paranienormalni” wracają do Tarnowa

Ponad dwie godziny występu, sala wypełniona po brzegi i niekończące się bisy – tak było w maju 2010, gdy w Tar-nowie Podgórnym wystąpił kabaret „Paranienormalni”. Grupa, która w międzyczasie osiągnęła sporo sukcesów, wystąpi u nas ponownie 16 maja.

„Paranienormalni” na kabareto-wych scenach pojawili się w 2004 roku. Już rok później zdoby-li kilka znaczących nagród (m. in. pierwsza na „Trybunałach Kabaretowych” w  Piotrkowie Trybunalskim i  druga podczas „Lidzbarskich Wieczorów Hu-moru i  Satyry”). Jeszcze większą popularność przyniosła grupie, wykreowana przez Igora Kwiat-kowskiego, postać Mariolki. „Pa-ranienormalni” nieprzerwanie są jednym z  najpopularniejszych

i najczęściej pokazywanych w  te-lewizji kabaretów.Bilety na to wydarzenie w  cenie 50 zł można kupować w  Tarno-wie Podgórnym w siedzibie GOK „SEZAM” (ul. Poznańska 96, od poniedziałku do piątku w  godz. 8-15) i  Domu Kultury (w  godz. 15-20) oraz w  Przeźmierowie (w  Starej Kotłowni przy ul. Ko-ścielnej 46/48 w  poniedziałki i środy od 15.30 do 21.30), a także online w serwisie biletomat.pl i na www.goksezam.pl.

Jarek Krawczyk

Śpiewać każdy możeTradycją już jest, że wiosną w naszej gminie organizowa-ny jest muzyczny przegląd najbardziej utalentowanych wokalistów i zespołów. Finał imprezy - 6 kwietnia o godz. 12 w Domu Kultury w Tarnowie Podgórnym.

Przewodniczącą jury „Rozśpie-wanej gminy” będzie poznańska wokalistka jazzowa Ewa Nawrot. Rozpoczęła ona swoją karierę od nauki w  Państwowej Szko-le Muzycznej w  Wieluniu. Od tego czasu robi stale coś nowego, angażuje się w  kolejne projekty. W  latach 90-tych dostała angaż w  poznańskim Teatrze Nowym, potem zaczęła pracować jako pe-dagog śpiewu, prowadziła równo-cześnie warsztaty jazzowe. Uczyła w  wielu szkołach, ale i  sama się dodatkowo kształciła. Jest bardzo aktywna w poznańskim środowi-sku artystycznym, jej zawodowe

CV pęcznieje. By przekonać się o niezwykłym talencie E. Nawrot, wystarczy poszukać jej utworów na YouTube. Już po przesłuchaniu jednej piosenki nie ma wątpliwo-ści, że zasłużenie została zapro-szona do przewodniczenia jury naszego gminnego konkursu. Nagrodą dla wyróżnionych z róż-nych kategorii wiekowych jest udział w  warsztatach prowadzo-nych właśnie przez E. Nawrot. „Rozśpiewana gmina” jest impre-zą otwartą dla publiczności. Ser-decznie zapraszamy!

Marta Woźna

SPROSTOWANIETytułem sprostowania chciałbym zauważyć, że w marcowym wydaniu „TarNowej Kultury” w  artykule „Wystawa i  pokaz filmu” (strona 13) pojawiły się informacje, które mogą niezaznajomionego ze szczegółami czytelnika wprowadzić w błąd. Po pierwsze: w Lusowie, 16 lutego o godzinie 12.00, w budynku Muzeum Powstańców Wielkopolskich odbyło się uroczyste otwarcie pokazu wy-stawy przygotowanej przez IPN - KŚZpNP Oddział w Szczecinie pod tytułem: „Wołyń 1943. Wołają z grobów, których nie ma”, a nie otwarcie wystawy. Sama wystawa została zorganizowana i pierwszy raz przedsta-wiona w Warszawie z okazji siedemdziesiątej rocznicy zbrodni ludobój-stwa dokonanej na Kresach Wschodnich II Rzeczpospolitej. Po drugie: mylnie podano nazwisko inspiratora i współorganizatora lu-sowskiego pokazu wystawy Tomasza Molskiego.

TM

Page 5: TarNowa Kultura 4/2014 (98)

5 kwiecień 2014 • TarNowa KulturaRELACJE

Zagrali i zatańczyli walce dla pańPo ubiegłorocznym, świetnie przyjętym koncercie „Brunetki, blondynki”, kapelmistrz Młodzieżowej Orkiestry Dętej Gminy Tarnowo Podgórne zapowiedział, że jego zespół ponownie wystąpi dla pań. W tym roku koncert w Baranowie nosił tytuł „Wokół walca”

Zanim jednak w auli tamtejszego gimnazjum zagościł walc, publiczność przywitała melodia „Euro Celebration”, życzenia dla wszystkich kobiet od wójta Tadeusza Czajki i  absolutna niespodzianka – orkiestrowe wykonanie „Bo-hemian Rhapsody” z  repertuaru grupy „Qu-een”. W  świąteczny nastrój wprowadziła wi-downię także mieszanka melodii filmowych. Później na scenie królowały walce z wielu kra-jów i epok, okraszone barwnymi opowieściami kapelmistrza Pawła Joksa.

Usłyszeliśmy m. in. „Wunderbaren Jahre”, zna-ny ze „Śniadania u  Tiffaniego” temat „Moon River”, „Walc Minutowy” Chopina, czy trzy-częściowy koncert „Concerto D’Amore” Jacoba de Haana. Na koniec Młodzieżowa Orkiestra Dęta wykonała „Walc Barbary” z filmu „Noce i dnie”. Całemu koncertowi dodatkowego uro-ku dodawali tancerze - Joanna Lichota i Woj-ciech Nowak z ZPiT „Lusowiacy” oraz soliści. Wydarzenie – podobnie jak w ubiegłym roku - zwieńczyły owacje na stojąco, dzięki którym

niemal 400 osób zebranych w  baranowskim gimnazjum miało okazję usłyszeć ponadpro-gramowy utwór – wiązankę przebojów z mu-sicalu „Grease”.Uroczysty koncert Młodzieżowej Orkiestry Dętej nie był jedyną atrakcją z okazji Dnia Ko-biet w naszej gminie. W Przeźmierowie zorga-nizowano spotkanie koła seniora pt: „Szlagiery dla Pań”. Za sprawą aktywności sołtysów i rad sołeckich, okolicznościowe wydarzenia odby-wały się także w innych miejscowościach.

fot. Mariusz Lewoczko

Jarek Krawczyk

Andy, piszę do Ciebie...

Poznali się w drugiej klasie pod-stawówki, ona - dziewczynka z bogatej rodziny, on - przeciętny uczeń. Pierwszy list połączył ich na całe życie.

Historia niezwykłej miłości Melisy i An-dy'ego rozwijała się przez lata. Zobaczyli-śmy ją w spektaklu „Listy miłosne” w reży-serii Dariusza Taraszkiewicza (16 marca, Dom Kultury w Tarnowie Podgórnym). Odtwórcami ról byli znakomici aktorzy: Grażyna Wolszczak i Piotr Machalica. Sztuka amerykańskiego dramaturga A. R. Gurneya urzeka realizmem. Poprzez listy, przedstawia on dialog kobiety i mężczyzny o zupełnie odmiennych charakterach i ży-ciowych perypetiach. Słowa raz wzrusza-ją, raz rozśmieszają publiczność. Sytuacje bohaterów z dzieciństwa, młodości oraz wieku dojrzałego mogłyby być naszymi historiami. Całość, wspomagana efektami multimedialnymi, podkreśla doniosłość opowiadanej historii. W ciągu 90 minut poznajemy całe życie - zarówno jej, jak i jego. Tak różne, a jed-nak tak przyciągające ich do siebie. Sztuka uzmysławia potrzeby, których na co dzień nie dostrzegamy lub nie pasują do naszego planu...

Dominika Nurkiewicz-Kmiecik

Miło Was zaskoczymyPo zakończeniu okresu jesienno-zimowego i kolędowania przyszedł czas na pra-cę nad nowym repertuarem. W połowie marca uczestniczyliśmy w dwudniowych warsztatach, na których skupiliśmy się nad układem „Suita sądecka” w choreogra-fii Dariusza Jezierskiego. Oprawą wokalno-muzyczną zajął się Zdzisław Pawlaczyk.

Pierwszego dnia, w  sobotę 15 marca, na świe-tlicy w Lusowie próbę rozpoczęła grupa baleto-wa. Już od godziny 9 panowie musieli zmierzyć się z przysiadami, obrotami, śpiewem, a przede wszystkim z szybkim tempem tańca. Około po-łudnia pojawiły się panie i w parach realizowali-śmy dalszą część układu. Prace trwały do godzin popołudniowych, ale - mimo ogromnego wy-siłku i  zmęczenia - byliśmy bardzo zadowoleni z efektów. Pierwszego dnia skończyliśmy tworzyć prawie cały układ.W niedzielę prace kontynuowaliśmy na świetli-cy w  Batorowie. Po zakończeniu nowego ukła-du, razem z  grupą chóru, zajęliśmy się dopra-cowywaniem wszelkich szczegółów taneczno - wokalnych na wyjazd do Kielc. Otrzymaliśmy

zaproszenie na VI Międzynarodowe Targi Tury-styki Wiejskiej i  Agroturystyki AGROTRAVEL 2014, które odbędą się w dniach 11-13 kwietnia. Będziemy prezentować przede wszystkim tańce i przyśpiewki z Wielkopolski, a przygrywać nam będzie kapela „Pod Zagonami”. A  już dziś zapraszamy na występy, na których przedstawimy nie tylko nasz dotychczasowy do-robek, ale również debiutancką „Suitę sądecką” oraz stroje z  tego regionu. Mamy nadzieję, że miło was zaskoczymy. Specjalne podziękowania dla sołtysa Mieczysła-wa Szafrańskiego za użyczenie świetlicy w Bato-rowie.

Sylwia Domańskaczłonek ZPiT „Lusowiacy

Page 6: TarNowa Kultura 4/2014 (98)

C z ł o n k o w i e Koła Fotogra-ficznego przy UTW w  Tar-

nowie Podgórnym wzięli udział w II Edycji Konkursu Fotograficz-nego skierowanego do seniorów z Poznania i powiatu poznańskie-go, organizowanego przez Eu-ropejskie Centrum Współpracy Obywatelskiej pod patronatem Starostwa Powiatowego.Każdy z  uczestników mógł prze-słać po jednej fotografii w  na-stępujących kategoriach: Moje miasto, Moje hobby, Natura i  Ludzie. Na konkurs wpłynęło ponad 500 prac. Uroczysta Gala Finałowa, połączona z  ogło-

szeniem wyników, wręczeniem dyplomów uczestnictwa, wyróż-nień, nagród, prezentacją zdjęć zwycięzców z  komentarzem jury oraz koncertem i  wernisażem,

odbyła się 16 marca w Zamku Ce-sarskim w Poznaniu. Wyróżnienia w  kategorii „Ludzie” otrzymali koledzy z  naszego koła: Włodzi-mierz Kwiek i Jan Politowicz.

Zainteresowanych obejrzeniem wystawy wyróżnionych zdjęć za-praszamy  Restauracji „Pastela” w Poznaniu przy ul. Zamkowej.

Kazimiera Politowicz

Z  okazji Dnia Kobiet, 8 marca w  Kole Seniora z  Przeźmierowa odbyło się spotkanie z  artysta-mi Teatru Muzycznego Magdaleną Szcześniew-ską i  Dariuszem Tarasz-kiewiczem z  programem „OKM – Operowo, Kaba-retowo, Musicalowo”. Był on wyjątkowy, obfitował w  największe hity róż-nych gatunków muzycz-nych oraz kabaretowych.Popisy wokalne oraz gra aktorów stały na najwyższym poziomie.Widzowie otrzymali zarówno odrobinę wzru-szeń, jak i solidną dawkę zabawy. Po występie

przewodniczący Koła Seniora Stanisława Bzdęga złożył paniom serdeczne życzenia. A potem były rozmowy przy kawie i ciastkach.

Elżbieta D. - Kronikarz Koła Seniora

6 TarNowa Kultura • kwiecień 2014 RELACJENajmłodsi w Rotundzie

Z okazji pierwszej rocznicy powstania Klubu Dziecięcego „Stokrotka” w Tarnowie Podgórnym, prace jego podopiecznych możemy do 7 kwietnia podziwiać w Galerii w Rotundzie. W piątek, 14 marca odbył się wernisaż wystawy „Nasz kolorowy świat” z udziałem młodych twórców i ich rodziców

Na wystawie są indywidualne i zbio-rowe prace dwulatków i trzylatków ze „Stokrotki”. Wśród technik odnaleźć można m. in. rysowanie kredkami, malowanie palcami, czy wyklejan-ki. Oglądaniu barwnych prac towa-rzyszył krótki koncert fortepianowy w  wykonaniu Dominiki Jaszyk, któ-ra zagrała dzieciom i  ich rodzicom utwory Bacha, Beethovena, Mozarta, Prokofiewa, Schumanna, Chopina, Moniuszki i  innych kompozytorów. Jak na każdym wernisażu – nie za-brakło słodkiego poczęstunku.Choć wiadomo, że do prac tak ma-łych dzieci trzeba przykładać inną miarę, niż do sztuki uprawianej przez dorosłych – wernisaż, który zgroma-dził sporo uczestników, okazał się strzałem w dziesiątkę.

Jarek Krawczyk

Dwa wyróżnienia

„Męska przyjaźń” - fot. Włodzimierz Kwiek „Tomek i Jasiu” - fot. Jan Politowicz

OKM dla kobiet

fot. Jarek Krawczyk

Page 7: TarNowa Kultura 4/2014 (98)

7 kwiecień 2014 • TarNowa KulturaGMINA

Kwiecień to najlepszy moment, aby dowie-dzieć się czegoś więcej o szkole muzycznej, nauce w niej, a także rekrutacji. Przydatną po-mocą może być spotkanie dla wszystkich zain-teresowanych nauką w Samorządowej Szkoły Muzycznej I stopnia w Tarnowie Podgórnym. „Drzwi otwarte” odbędą się w sobotę, 26 kwietnia o godzinie 11 w sali sportowej Szko-ły Podstawowej w Tarnowie Podgórnym przy ul. Szkolnej 5 (wejście od ul. 23 Października). Będzie można porozmawiać ze wszystkimi na-uczycielami i zapoznać się z ćwiczeniami, któ-re pojawią się podczas badania przydatności, a także poznać, obejrzeć i usłyszeć instrumenty, na których można się nauczyć grać w naszej szkole.Jak zwykle w takim momencie, należałoby przedstawić szkołę. Jesteśmy placówką pu-bliczną, nieodpłatną, zajęcia odbywają się popołudniami. Indywidualne lekcje gry na instrumencie oraz zajęcia zbiorowe (rytmika, kształcenie słuchu, chór, zespoły) prowadzą doświadczeni nauczyciele, muzycy aktywni artystycznie i pedagogicznie m. in. w poznań-skich szkołach muzycznych I i II st., w Aka-demii Muzycznej w Poznaniu oraz w Teatrze Wielkim. Mimo krótkiego stażu, mamy już pierwsze sukcesy na konkursach wykonaw-czych i licznych koncertach.Nauka w naszej szkole to zdobywanie umie-jętności gry na instrumencie, wiedzy ogólno-muzycznej, a także przygotowanie do dalszego, profesjonalnego kształcenia w szkole II stop-nia. Nade wszystko jednak to miejsce spotka-

nia wielu ciekawych ludzi i radość wspólnego rozwijania muzycznej pasji.Kształcenie w Samorządowej Szkole Muzycz-nej I stopnia w Tarnowie Podgórnym odbywa się w sześcioletnim oraz w czteroletnim cyklu nauczania. Czynnikiem kwalifikującym do określonego cyklu jest wiek kandydata (do cy-klu 6-letniego przyjmowane są dzieci od 5 do 8 lat, do cyklu 4-letniego dzieci i młodzież w wieku 9-16 lat).Pisałam już wcześniej o konieczności zbada-nia predyspozycji dzieci przed przyjęciem ich

do szkoły. Polega ono na sprawdzeniu uzdol-nień muzycznych i obejmuje m.in. zaśpie-wanie przygotowanej piosenki, powtarzanie głosem dźwięków lub krótkich melodii, wy-klaskanie lub wystukanie krótkiego motywu rytmicznego.Szkoła w Tarnowie Podgórnym umożliwia naukę gry na takich instrumentach jak: forte-pian, skrzypce, wiolonczela, gitara, akordeon, flet, klarnet, saksofon, trąbka, puzon, tuba. W roku szkolnym 2014/15 nowością będzie moż-liwość nauki gry na fagocie. Ten piękny instru-ment dęty może niejednego młodego melo-mana zachwycić swoim głębokim brzmieniem – zwłaszcza, że szkoła zakupiła dwa nowe in-strumenty. Są to małe fagoty (tzw. fagottino), na których mogą grać także najmłodsi. Nauka gry na fagottino jest dla naszej szkoły nobili-tacją – jesteśmy jedną z niewielu placówek w kraju, która stwarza taką możliwość.Zapraszam wszystkich zainteresowanych na „Drzwi otwarte”, zachęcam do zapoznania się z naszą szkołą. Wszelkie informacje można uzy-skać w naszym sekretariacie oraz na stronie internetowej: http://www.ssm-tp.pl/

Magdalena Moruś

Kolejna rekrutacja do szkoły muzycznej Szkoły artystyczne zawsze rządziły się nieco innymi prawami, niż ogólnokształcące; aby w nich się uczyć, trzeba pozytyw-nie przejść przez zadania na badaniu przydatności. To właśnie ten sprawdzian decyduje o przyjęciu kandydata.

0

5

25

75

95

100

NAJWAŻNIEJSZE TERMINY:

26.04 „Drzwi otwarte”do 15.05 Termin składania dokumentów24.05 Badanie przydatności kandydatów

Zwyciężyli w konkursie

Udział w nim wzięły dzieci z Przedszkola „Pod wesołą chmurką” w Tarnowie Podgórnym. Prace oceniane były w dwóch grupach wieko-wych: 3-4 oraz 5-6 lat. Jury, w którego składzie znaleźli się przedstawicielka GOK „SEZAM” Justyna Just - Przybylska oraz nauczycielki przedszkola Agnieszka Kaczmarek i Katarzyna Gargula, wyłoniło z każdej grupy wiekowej po trzy najbardziej pomysłowe prace.

Grupa 3-4 lata:I. Laura PiszczekII. Dominika MarciniakIII. Łucja SzarekGrupa 5-6 lat:I. Maria RychwalskaII. Ksawery TrawińskiIII. Sebastian Marciński.

Oficjalne rozdanie nagród i dyplomów za uczestnictwo w konkursie plastycznym zor-ganizowanym przez Przedszkole „Pod Wesołą Chmurką” wraz z Gminnym Ośrodkiem Kul-tury „SEZAM” w Tarnowie Podgórnym odby-ło się w poniedziałek 24 marca.

Wszystkim uczestnikom bardzo dziękujemy i zapraszamy od 9 kwietnia na wystawę prac w Galerii w Rotundzie w Tarnowie Podgórnym.

Katarzyna Gargula

18 marca 2014 w Domu Kultury w Tarnowie Podgórnym odbyło się rozwiązanie konkursu plastycznego pod hasłem: „Ćwiczyć każdy może” w ramach akcji Mi-nisterstwa Edukacji Narodowej „Rok Szkoły w Ruchu”.

Jakie będzie Wielkanoc 2014?Życzymy, aby dokładnie taka,

o jakiej teraz myślimy: - radosna i refleksyjna,

- serdeczna i nastrojowa,- pełna wiary i nadziei,

że święta wzmocnią bliskość rodzin,

przyjaciół i znajomych.Wydawca i zespół

"TarNowej Kultury"

fot.

Mar

iusz

Lew

oczk

o

Page 8: TarNowa Kultura 4/2014 (98)

8 TarNowa Kultura • kwiecień 2014 KULTURA

Bezkonkurencyjna okazała się „Grawitacja” Alfonsa Cuarona – film science fiction, który całkowicie przyćmił pozostałych nominowa-nych, zdobywając aż 7 statuetek, w tym dla naj-lepszego reżysera, za dźwięk, a  także montaż. „Grawitacja” zdominowała ostateczne wyniki, przykrywając wiele filmów, które musiały się zadowolić jedynie nominacjami. Pomimo zdecydowanego sukcesu tego filmu, nagroda dla najlepszego filmu roku 2013 po-wędrowała do twórców historii „Zniewolony. 12 Years a  Slave” opowiadającej niezwykłe dzieje czarnoskórego mieszkańca Nowego Jor-ku, który w XIX wieku zostaje porwany i sprze-dany jako niewolnik na południe Stanów Zjed-noczonych. To jeden z  ulubionych tematów przyznającej nagrody Akademii Filmowej, porusza ciężki i skłaniający nas do przemyśleń temat. Właśnie dlatego to nie jedyna nagroda dla tego filmu – za poruszającą rolę drugopla-nową nagrodę odebrała także Lupita Nyong’o, która zadebiutowała właśnie w tym filmie, zaś za pierwszoplanową rolę w  filmie Woody’ego Allena „Blue Jasmine” nagrodzono Cate Blan-chett (znerwicowana, świeżo upieczona roz-wódka, rozpoczynająca na nowo swoje życie). Wśród nagród za role męskie zdecydowanie wygrał film „Witaj w  klubie”, co nie powin-no zdziwić tych, którzy już go widzieli. Jared Leto jako aktor drugoplanowy oraz Matthew McConaughey, którzy wcielili się w  chorych na AIDS, byli niemalże pewnymi zwycięzcami. „Witaj w  klubie” wygrywa również nagrodę

za charakteryzację i  fryzu-ry. W  kategorii scenariuszy za oryginalność doceniono historię nowoczesnej relacji z przyszłości pomiędzy czło-wiekiem a  robotem – „Ona” (jest to jedyna nagroda tam-tego wieczoru dla tego filmu). Za adaptowany scenariusz uhonorowany został ponow-nie „Zniewolony. 12 Years a Slave”.Kategoria najlepszy film nie-

anglojęzyczny obyła się tym razem bez pol-skiego akcentu. Najlepszym filmem okazało się włoskie „Wielkie piękno” Paolo Sorrentino – klimat zdecydowanie zbliżony do filmów Felliniego, które były z  pewnością inspira-cją. Pośród filmów animowanych największy triumf święciła „Kraina Lodu”, która wygrała nie tylko w  kategorii najlepszy pełnometra-żowy film animowany, ale może się także po-chwalić najlepszą, wręcz broadwayowską, pio-senką „Let It Go”. Najlepszy krótkometrażowy film aktorski to „Helium” – niezwykła historia chorego chłopca. Tegoroczni zwycięzcy wśród dokumentalistów są ściśle powiązani z  mu-zyką. „The Lady in Number 6” ukazuje losy najstarszej na świecie pianistki, która przeży-ła Holokaust, „O  krok od sławy” – to przede wszystkim fenomenalne talenty, bez których nie byłoby największych hitów muzyki XX wieku.

Największymi przegranymi tegorocznych Oscarów są „American Hustle”, które pomimo 10 nominacji nie wygrało w żadnej kategorii, a także „Wilk z Wall Street”. Wygląda na to, że fatum, które od lat krąży nad Leonardo Di-Caprio (w  tym roku tradycyjnie także go nie opuściło), dotyka w tym roku również Marti-na Scorsese – jego film otrzymał 5 nominacji, jednakże nie miał szans na statuetkę. Jeśli już mowa o DiCaprio, otarł się jedynie o nagrodę dzięki dwóm Oscarom dla „Wielkiego Gatsby-’ego”, ale kategorie: scenografia oraz kostiumy to zupełnie inna bajka…Po siedmiu latach przerwy, po raz drugi cere-monię w  Hollywood poprowadziła Ellen De-Generes – amerykańska aktorka i  scenarzyst-ka, a  także prowadząca niezwykle popularny w Ameryce talk-show. Starała się wprowadzić luźną, swojską atmosferę, całkowicie wyjść ze sztywnego schematu oficjalnych, wyma-gających elegancji wydarzeń. Po części jej się to udało, ceremonia przypominała bardziej wielkie przyjęcie niż rozdanie najważniejszych nagród filmowych. Robienie sobie wspólnych zdjęć przez telefon czy też zamawianie pizzy miało rozbawić i rozluźnić napiętą atmosferę. W połowie gali nie mogłam jednak odpędzić myśli, że zaczyna to przechodzić w przesadzo-ną wersję kolejnego amerykańskiego show. Oczywiście, zgromadzona w Hollywood elitar-na publiczność miała okazję pokazać dystans do samych siebie, ale chyba nie tędy droga.

Początek marca wiązał się nie tylko z szybkim odejściem zimy, ale także z długo wyczekiwaną galą oscarową, w tym roku już 86. To najbardziej prestiżowe nagrody filmowe. Do samego końca trudno było stwierdzić do kogo powędruje statuetka w danej kategorii.

Wielcy wygrani i przegrani

Julia Lipowicz

Lista zarzutów jest długa, co chyba zbyt nie zaskakuje. Po raz kolejny spotykamy się bowiem z  unowo-cześnieniem historii, która w ser-cach Polaków zapisała się nie-zwykle głęboko, a  taki sposób jej prezentacji nie zawsze spotyka się z entuzjazmem. „Kamienie na sza-niec” to klasyka, nad którą można rozprawiać godzinami; przykład odwagi, honoru oraz patrioty-zmu Polaków, czasy pokolenia Kolumbów. Ci ludzie stali właśnie na progu swoich najważniejszych decyzji życiowych dotyczących ich przyszłości. Wszystkim, bez wyjątku, plany te pokrzyżowała II wojna światowa. Wśród in-nych lektur szkolnych „Kamie-nie na szaniec” zdają się świecić blaskiem wydarzeń sprzed lat, który czyni tę książkę – pomni-kiem, ku pamięci. Film, z założe-nia unowocześniony, tym bardziej nie może zatem przejść bez echa. Jeszcze zanim pojawił się w kinach (premiera odbyła się 7 marca),

media huczały od krytyki i nega-tywnych komentarzy. Wytykane były: niezgodność (zamierzona zresztą) z  oryginałem, zbyt bun-townicze zachowanie głównych bohaterów, a nawet ubrania - zbyt istotne i modne jako tło dla tej hi-storii. Czy rzeczywiście ten film to porażka? Niezupełnie. Jakikol-wiek by był, z  pewnością znala-złoby się spore grono krytycznych osób. Każda ekranizacja „Kamie-ni…” nigdy nie będzie zadowala-

jąca, ale też nie powinna być. Nie da się przybliżyć w stu procentach tych wydarzeń.Może zatem warto spojrzeć na ten film z pozytywnym nastawie-niem? W  końcu ma on przede wszystkim przypomnieć historię młodemu widzowi, zaciekawić nią, zachęcić do sięgnięcia po książkę (jeśli ktoś jeszcze tego nie zrobił, a - niestety - łatwo się domyśleć, że lista takich uczniów należy do dłuższych). Oczywiście,

historia maturzystów z Warszawy jest podkolo-ryzowana, nieco hollywo-odzka, unowocześniona. Bez tego jednak nie obę-dzie się teraz żaden film o tematyce wojennej. W  "Kamieniach na sza-niec" poznajemy do-brze rokujących aktorów (w  rolach głównych To-masz Ziętek, Marcel Sabat oraz Kamil Szeptycki). Nie można też zapomnieć o  muzyce, która świetnie

komponuje się z  obrazem, a  tak-że o  piosence Dawida Podsiadło „4:30”, która promuje film. Kino-wa wersja książki A. Kamińskiego to przede wszystkim przypomnie-nie bohaterskich czynów Zośki, Alka i  Rudego, ujęta w  formacie nieco przybliżonym do naszych czasów. Warto pójść do kina i  przypomnieć sobie ich zapał oraz przejmującą historię.

Julia Lipowicz

Hollywoodzka historia Zośki, Alka i RudegoTen film, zapowiadany od dłuższego czasu, wzbudza tak wiele emocji, że niezwykle trudno jest określić, czy poniósł poraż-kę, czy też jest z dobrą interpretacją książki Aleksandra Kamińskiego.

Page 9: TarNowa Kultura 4/2014 (98)

9 kwiecień 2014 • TarNowa KulturaKULTURA„Bywają artyści, którym muza dyktuje ich dzieła”

W roku 2004 dom aukcyjny Sotheby's sprzedał obraz za 126,4 mln. dolarów. Skąd takie zainteresowanie tym właśnie dziełem sztuki? Co skrywa jego histo-ria i czy faktycznie jest wart tej ceny?

„Chłopiec z  fajką” Pablo Picasso jest prawdo-podobnie autoportretem artysty z czasów, gdy miał on 24 lata. Namalowany w 1905 roku, jest zagadką dla kolekcjonerów sztuki, podobnie jak „Mona Lisa” Leonardo da Vinci. Co do faktycznego pochodzenia obrazu nie ma jed-noznacznej odpowiedzi. Znawcy twierdzą, że chłopiec w  niebieskim kombinezonie to sam Pablo Picasso, a  miałaby wskazywać na to wiecznie powtarzająca się w  jego obrazach fajka. Istnieje legenda, która mówi, że podczas porodu Picasso nie dawał znaku życia. Ożywić miał go dym z fajki, którą palił lekarz. Krytycy sztuki twierdzą jednoznacznie, że jest to naj-bardziej poetycki obraz z  wczesnych czasów twórczości artysty. Dzieła sztuki Picasso stały się bardzo wartościowe, od lat wzbudzają duże zainteresowanie. Może to, że był inny, że inne są jego obrazy przyciąga kolekcjonerów?„Bywają artyści, którym muza dyktuje ich dzieła. Bywają artyści, których ręką kieruje jakaś istota nieznana, posługując się nimi jak instrumentami(..) W przeciwieństwie do nich inni poeci i artyści tworzą z wysiłkiem, zbliżają się do natury, ale nie sąsiadują z nią bezpośred-nio i  muszą wszystko wydobywać z  samych

siebie.(..) Picasso należał do tego pierwszego gatunku artystów. Nie było nigdy wspanialsze-go widowiska niż metamorfoza, jaką przeżył stając się artystą drugiego rodzaju.” (Guillau-me Apollinaire)

Dominika Nurkiewicz-Kmiecik

O nauczycielu z pasją

Są nauczyciele z powołania. Tacy, którzy porywają uczniów, po wy-cieczce odwiedzają z całą klasą tych nieobecnych, spotykają się z nimi w kawiarniach, w nocy odbierają od nich telefon, niekiedy nawet idą na wagary.

Zadzwonilibyście do swojego sora w nocy, żeby z nim pogadać? Wysyłalibyście smsy z wakacji z rodzicami? Chcielibyście wyjechać z wychowawcą na tydzień przed rozpoczęciem roku szkolnego? Uczniowie z Liceum Batorego w Warszawie chcieli i wcale się im nie dziwię.Ta książka wzbudza we mnie irytację z powo-du szablonowego podejścia do ucznia w więk-szości polskich szkół. Jarosław Szulski, autor, zarazem nauczyciel i bohater książki „SOR”, przez pierwszy rok sam załatwiał wycieczki, maratony filmowe w szkole, urodziny uczniów. W drugiej klasie robił to z pomocą uczniów, a w trzeciej... oni robili wszystko za niego. Albo raczej dla siebie. Nauczył ich zaangażowania, braterstwa i prawdziwej przyjaźni. Polecam każdemu, kto marzy o zawodzie na-uczyciela, uczniom, by wiedzieli, że w szkole nie musi być nudno i tym, którzy chcą przy-pomnieć sobie stare, dobre lata spędzone nie tylko w szkolnej ławie.

W pogoni za…Najnowszy film braci Coen jest o poszukiwaniu. O tym, że idziemy przez życie, potykając się o codzienne problemy. Idziemy wyboistą drogą, wpadamy w dołki (często pełne błota i gałęzi), bo tak naprawdę mamy nadzieję, że gdzieś tam czeka na nas wymarzone miejsce, gdzie osiądziemy i będziemy żyć w spokoju.

Film zaczyna się idealnie, tak jak powinien. Lekko przydymiona sala nowojorskiego pubu, tonąca w  mroku publiczność popijająca drinki i ON; oświetlony przez re-flektor magnetyzujący, mężczyzna z gitarą - jedyną wartościową rze-czą, jaką ma. Historia opowiada o kilku dniach roku 1961 z punku widzenia Lle-wyna Davisa, przybitego, zde-sperowanego i  w  rzeczywistości smutnego nieudacznika. Wyko-rzystuje wszystko i  wszystkich. Jest to próbujący się wybić, mało znany muzyk śpiewający piosenki folkowe. Ten rodzaj do teraz nie ma rzeszy miłośników, tak samo jak w  latach 60-tych. Młodemu artyście brakuje więc pieniędzy, ludzie nie chcą słuchać smętnie brzmiących utworów o  umie-raniu. Davis chodzi po domach przyjaciół, szukając kanapy, na której mógłby się przespać. Z  gi-tarą oraz… wiecznie uciekającym kotem. Bezimienne stworzenie

towarzyszy mu w  każdym miej-scu. Bezbłędnie uchwycone kadry przez Bruno Delbonnela urzekają publiczność, która (prawie pod-świadomie!) pokochuje czworo-nożnego towarzysza. Jak wszedł w jego posiadanie? Nie będę tego zdradzać.Życzliwość ludzi dookoła ma swo-je granice. Davis pewnego dnia musi się o tym przekonać. Perfek-cyjne sceny z  ostrymi dialogami między muzykiem a  przyjaciółką Jean mogą dołączyć do kanonu najlepiej napisanych kwestii w hi-storii kina. W roli ciętej koleżanki obsadzono Carey Mulligan; moim zdaniem, bardzo słusznie. Ta rola ją odmienia i  nasze jej postrze-ganie jako cukierkowej panienki. Potrafi być wredna. Jej bohaterka nie szczędzi gorzkich słów pod adresem Davisa. A cytat „Wszyst-ko, czego dotkniesz, obraca się w gówno” jest esencją jego zacho-wań. Bohater doskonale zdaje so-bie z tego sprawę.

Kolejnym mocnym punktem jest muzyka autorstwa T-Bone Bur-netta. Tutaj warto wspomnieć i o  talencie Oscara Isaaca. Ponad półtorej godziny uczty nie tylko dla oka. Wszystkie muzyczne po-pisy wykonywane były na żywo. Gdy bohater śpiewa, wyczuwa się napięcie. Jednocześnie fabuła zwalnia, wszystko się uspokaja. Kłótnie, problemy i  cała reszta schodzą na dalszy plan. Możemy odpocząć, leniwie pomyśleć, po-kontemplować. Wykonanie „Mr. Kennedy” wraz z  Justinem Tim-berlakiem jest świetne, zostaje w  głowie na długo, nucimy rów-nież po powrocie do domu. Szko-da tylko, że znany (i dobry!) mu-zyk pojawia się tylko na chwilę, można by rzec, że gra rolę wręcz epizodyczną. Przydałoby się jego głosu trochę więcej, mamy nie-dosyt. Świetnie zgrał się w duecie z Mulligan, która nie pierwszy raz pokazuje, że potrafi śpiewać. Na-tomiast Timberlake, po złej passie

filmowej, przekonuje nas, że wy-chodzi na prostą. Film skrywa wiele smaczków. Jed-nym z  nich jest, równie krótka, acz świetna rola Johna Goodma-na. Udowadnia on, że wciąż jest w formie i nic nie wskazuje na to, by miało się to zmienić. „Co jest grane, Davis?” to bardzo dobry film. Ode mnie ma moc-ną „ósemkę”. Wiem, że Coenów stać na więcej, dlatego nie po-równujmy. To film inny od po-przednich. Jednych może nudzić. Mnie na końcu zaskoczył, dość mile. Gdy wychodziłam z kina, czułam spójną całość historii. To-warzyszyła mi też iluzja zimnego wiatru na policzku, jaki odczuwa-my w chłodne jesienne wieczory. W  te zwiastujące zimę, ale też przynoszące pewną nadzieję. Na-dzieję na szybki koniec wędrówki. Nadzieję, którą Llewyn Davis za-wsze w sobie nosił.

Marysia Horowska

Marta Woźna

Page 10: TarNowa Kultura 4/2014 (98)

fot. Andrzej Piechocki

10 TarNowa Kultura • kwiecień 2014 KULTURAKULTURALNA KARTKA Z KALENDARZA

Ikona narodzin nowej Polski

Jacek Kaczmarski. Legenda polskiej poezji śpiewanej. 10 kwietnia obchodzimy dziesięciolecie jego śmierci. Warto wrócić do lat 70-tych i przypomnieć dlaczego miał on tak duży wpływ na wielu Polaków, na losy narodu.

Urodził się w 1957 roku w War-szawie. Znamy go głównie z piosenek o tematyce politycznej („Mury”, „Obława”) oraz opowia-dających o wydarzeniach histo-rycznych („Rejtan”). Najczęściej identyfikujemy go z powstawa-niem NSZZ „Solidarność” oraz stanem wojennym. To wtedy jego liryka zaczęła być rozpowszech-niana nieoficjalnie, po kryjomu, w wydawnictwach nie mających wtedy prawa bytu. Jego wiersze uważane były za głos antykomu-nistycznej opozycji. W naszej pamięci pozostaje wize-runek Kaczmarskiego - pieśnia-rza z gitarą, śpiewającego pio-senki-manifesty z nurtu muzyki zaangażowanej. Jego twórczość wykraczała poza ten stereotyp, choć on nie lubił tego określenia. Przede wszystkim był pisarzem,

poetą. Napisał 600 wierszy, kil-ka powieści i libretta. Do swoich wierszy komponował muzykę, później śpiewał; na scenie spędził 25 lat życia. Był przedstawicielem piosenki autorskiej, czyli napisa-nej, skomponowanej i wykony-wanej przez jedną osobą.Inspiracje czerpał z wielu źródeł. Teksty wypełniał cytatami z do-kumentów historycznych, dzieł literackich, filmów, ale także z kolęd oraz obrazów światowej sławy malarzy. Zmarł w Gdańsku 10 kwietnia 2004. Wciąż jest bardzo ważną postacią polskiej kultury. Inspi-ruje innych do działań artystycz-nych. Organizowane są festiwale poświęcone jego twórczości, zlo-ty miłośników. Powstają o nim książki, filmy.

Marysia Horowska

Pokój, miłość, empatia......to ostatnie słowa listu pożegnalnego, jaki pozosta-wił Kurt Cobain. 5 kwietnia minie 20 lat od śmierci lide-ra grungowej grupy „Nirvana”. Miał 27 lat, dołączył do sławnego „Klubu 27”.

W 2003 roku został sklasyfiko-wany na 12. miejscu listy 100 najlepszych gitarzystów wszech-czasów magazynu "Rolling Sto-ne", a w 2006 roku na 20. miejscu listy 100 najlepszych wokalistów wszechczasów według Hit Pa-rader. W sumie grupa Nirvana sprzedała ponad 75 milionów albumów. Choć Cobain pozosta-wił po sobie jedynie 3 płyty, od-niosły one ogromny sukces. Al-bum „Nevermind” z 1991 roku jest uznawany nie tylko za jeden z najlepszych oraz najbardziej wpływowych w historii, ale także za głos pokolenia Cobaina. Na-zywane pokoleniem X, za hymn obrało właśnie „Smells Like Teen Spirit”.Komercyjny sukces płyty „Ne-vermind” pociągnął za sobą nieodwracalne skutki. Oto gru-pa nie tylko zwątpiła w sens dalszego tworzenia, ale popadła w ciężkie uzależnienia narkoty-kowe. Od samego początku Co-bain nie potrafił poradzić sobie

ze sławą, uważał, że publiczność źle interpretuje jego teksty. Zma-gał się również z depresją. Jak twierdził, stracił sens życia. Jak się później miało okazać, osta-tecznie, te wszystkie przyczyny, doprowadziły do jego śmierci. Jest ona zaliczana do jednej z najbardziej tajemniczych, praw-dopodobnie nigdy nie dowiemy się co wydarzyło się na początku kwietnia 1994 roku w jego domu w Seattle. Istnieje tyle wersji, że nie sposób dojść do prawdy. Jed-ni są przekonani o samobójstwie Cobaina, drudzy nie wykluczają morderstwa. Jest to bez wątpienia kultowa, niezwykle utalentowana postać, która na pewno nie zostanie szybko zapomniana. Ponadcza-sowa muzyka „Nirvany”, w więk-szości tworzona przez Cobaina, ma się świetnie i wciąż jest tak samo uwielbiana, jak w latach 90-tych, pozyskując wciąż no-wych fanów.

Julia Lipowicz

ODROBINA FILOZOFII

„Starszy człowiek w trakcie długiej podróży, pełnej wątpliwości i nie-wygód, dotarł nad rzekę. Nurt był szybki a odległość między brzega-mi duża. Spojrzał na nią i rzekł do siebie: - Droga po tej stronie rzeki jest bardzo niebezpieczna i pełna przeszkód. Drugi brzeg wygląda na łatwiejszy do dalszej podróży. Jak jednak mam się przeprawić na tamten brzeg? Po czym rozejrzał się dookoła i doszedł do wniosku, że może zbudować tratwę. Zrobił ją z gałęzi i trzciny, starał się, aby była bardzo mocna, bo od tego za-leżało jego życie. Po czym wsiadł na nią i bezpiecznie przepłynął rzekę, mimo niebezpieczeństw czyhających w wodzie. Kiedy był już na drugim brzegu pomyślał: - Tratwa okazała się dla mnie bar-dzo przydatna, nie powinienem porzucać jej na brzegu. Zbutwieje i ulegnie zniszczeniu, a tyle pracy włożyłem w jej wykonanie. Zabio-rę ją w dalszą podróż. Wziął ją ze sobą i podążył w dal-szą drogę. Z niepotrzebnym cięża-rem na plecach...”Można by zadać naszemu bohate-rowi wiele pytań, na które z pew-nością nie znalazłby odpowiedzi. Wszedł w zaułki swojej podróży prawdopodobnie nie wiedząc, co go czeka, ale z sercem pełnym po-mysłów. Tak on, jak i miliony lu-dzi na świecie są w podróży życia, nie wiedząc, co ich spotka. Ule-gamy kolorowym kwiatom, które nas mamią, za nic mamy kolce przeszłych wydarzeń i brniemy coraz bardziej w nurt ognistej rzeki. Czy możemy porównać to z

koncepcją Heraklita z Efezu panta rhei, czyli wszystko płynie? Tak. Nie możemy przecież ponownie wejść do tej samej rzeki, bo i ona uległa zmianie, a i my nie jesteśmy już tacy sami. Życie na różne sposoby kształtuje charakter człowieka. Wydarzenia minione dodają nam zmarszczek, ale też wzmacniają nasz system obronny przed podobnymi sytu-acjami. Dlatego budujemy tratwę z udziałem samokontroli, z na-dzieją, że na drugiej stronie rzeki znajdziemy coś, co nas uszczęśli-wi i dzięki czemu będziemy mogli łatwiej kroczyć przez życie. Naszej tratwy nie tworzymy jednak z gałęzi i trzciny. Ona powstaje na bazie naszych dawnych i niedaw-nych emocji, obaw, doświadczeń. Podążamy przez dżunglę wła-snych słabości i wyzwań. Chcemy uniknąć bólu, rozczarowań. Zygmunt Freud wprowadził po-jęcie mechanizmów obronnych (naszą tratwę) jako metodę radze-nia sobie z własnymi frustracjami wewnętrznymi w celu ochrony naszego ego. Wpływają one na zmniejszenie lęku przed tym, co będzie, jak zapobiegać poczuciu winy. Bardzo często są nieuświa-domione. Często nie widzimy, co jest za tym murem, nie widzimy sensu życia. Potrzeba zapobie-gania rozczarowaniom bywa tak duża, że niekiedy wolimy iść przez życie w samotności, niż otworzyć się na innych.

Dominika Nurkiewicz-Kmiecik

Ostatnio wpadła mi w ręce książeczka z przypowieściami. Jedne były bardziej realne, inne mniej. Moją uwagę skupi-ła „Przypowieść o tratwie”.

Przez życie na tratwie

Sfotografuj wiosnęPo konkursie na najlepsze zdjęcia jesieni i zimy nadchodzi czas na nasz kolejny konkurs fotograficzny. Tym razem prosimy nadsyłać mailowo na adres [email protected] zdjęcia wiosny w gminie Tarnowo Podgórne. Na najlepsze prace czekamy do 20 maja. Opublikujemy je w czerwcowym numerze „TarNowej Kultury”, a ich autorów nagrodzimy. Regulamin kon-kursu dostępny jest na stronie www.goksezam.pl. (red)

KONKURS FOTOGRAFICZNY

Page 11: TarNowa Kultura 4/2014 (98)

Bardzo cieszę się, gdy otrzymuję od Was ma-ile. Te, w których dzieli-cie się ze mną wiersza-

mi. I w których przesyłacie propozycje zamieszczenia utworów różnych auto-rów. Myślę, że kwiecień będzie dobrym początkiem dla przedstawienia Wa-szych ulubionych tekstów. Zapraszam do lektury czterech wierszy.

Najpierw dwa, które przesłała mi Marysia.

Zbigniew Herbert DWIE KROPLE

Lasy płonęły - a onina szyjach splatali ręcejak bukiety róż ludzie zbiegali do schronów - on mówił że żona ma włosyw których się można ukryć okryci jednym kocemszeptali słowa bezwstydnelitanię zakochanych Gdy było bardzo źleskakali w oczy naprzeciwi zamykali je mocno tak mocno że nie poczuli ogniaktóry dochodził do rzęs do końca byli mężnido końca byli wiernido końca byli podobnijak dwie kroplezatrzymane na skraju twarzy

Stanisław Barańczak MIESZKAĆ

Mieszkać kątem u siebie (cztery kąty a szpieg piąty, sufit, z góry przejrzy mojesny), we własnych czterechcienkich ścianach (każda z nich pusta,a podłoga szósta oddolnie napiętnujekażdy mój krok), na własnych śmieciach,do własnej śmierci (masz jamę w betonie,więc pomyśl o siódmym.o zgonie,ósmy cudzie świata, człowieku)

Jacek DehnelII SOGNO

Te codzienne, conocne, te żmudne ćwiczenia,te pasaże pod górkę „bycia-dwojgiem-ludzi”,gdzie zmiana każdej nuty bardzo wiele zmienia; to budzenie się rano ze ścierpłym ramieniem,bo całą noc się spało tak, by cię nie zbudzić.Te codzienne, conocne, te żmudne ćwiczenia:

gemmy francuskich kremów, pianek do golenia,by mniej drapać policzki, by mniej je utrudzićw pocałunkach - a taka zmiana wiele zmienia

w ulepszaniu techniki - jak szlifu kamienia,bo każdy blask się w końcu może nieco znudzić.Te codzienne, conocne, te żmudne ćwiczenia

w łagodzeniu - jak spory zręcznie pouziemiać,w jak najmniejszej ilości ruchów je obrócić na nicelub choć na nice (ton tak wiele zmienia,

dobór słów, ruchy ramion). Głaskać. Ukorzeniaćto, co jeszcze kiełkuje, dopiero się budziwśród dziennego, nocnego, żmudnego ćwiczenia.

I jeszcze ta świadomość, że coś się utlenia,bezpowrotnie rozpada, nieustannie studzi.Te codzienne, conocne, te żmudne ćwiczenia

by wszystko, odmienione, mogło się nie zmieniać. [Warszawa, 9 VI-10 VII 2005]

Radosław KobierskiPRZEPROWADZKA

Och tak, wyobrażam sobie pierwszych lokatorów po nas.Trzeba coś zrobić z obcym zapachem,Pocałunkiem w sypialni, zamalować ściany

Z powrotem w kolorze zieleni. A co zrobićZ pokojem, w którym umarł?Czy nie mógł umrzeć na schodach?

Tu postawimy łóżko, mówi, tu będzie raj,Akty strzeliste do ciebie. Tu pokój dziecinny.Całe wzgórza przerwanych nocy i płaczu.

Egzorcyzmy nowych podłóg i farb. Modlić się będąNowe meble i nowy zamek w drzwiach za naszeSzczęście. Tylko ten klucz znaleziony na parapecie,

Coraz częściej pojawiający się między nami.Dlaczego on pasuje do mnie i do ciebie?Trzeba coś zrobić z tym zębem wydłubanym ze ściany.

11 kwiecień 2014 • TarNowa KulturaKĄCIK POETYCKIERATO, MOJA MUZO

Czekam na Państwa maile z propozycja-mi do „Erato, moja muzo…”, życzę dni, w których będzie czas na przeczytanie chociaż jednego wiersza albo kilku stronic książki… I serdecznie pozdrawiam!

Tomasz Jakubiak

Wiersze od CzytelnikówFotografia: Paul Strand - Water Wheel and Colossi, Gurna, Upper Egypt, 1959

Kolejne wiersze otrzymałem od Marka, w niedzielne popołudnie. Zapraszam do uważnego prze-czytania, gdyż trzy teksty z dzisiaj prezentowanych mają pewną część wspólną…

Page 12: TarNowa Kultura 4/2014 (98)

12 TarNowa Kultura • kwiecień 2014 JAN PAWEŁ II

Pisałem wówczas w  „Przewodniku Katolickim”, że bł. Jan Paweł II nicze-go nie może już stracić. Wiemy, że jest w  niebie, przy Bogu. Niczego więcej już mieć nie można i  niczego więcej nie można osiągnąć. A  będąc w  nie-bie, nie można też już niczego stracić. Gdyby jego świętość została przykry-ta lukrowanymi obrazkami i płytkimi opowieściami o jego życiu, stracą tyl-ko ci, którzy nie wejdą w głębię jego życia i słów. Papież Benedykt XVI powiedział w  czasie beatyfikacji (1 maja 2011), że „Jan Paweł II jest błogosławiony ze względu na swą wiarę – mocną i wiel-koduszną, wiarę apostolską”. Właśnie dlatego, wbrew temu, co niektórzy wówczas sugerowali, nie trzeba było czekać kilkadziesiąt lat na beatyfika-cję i kanonizację. Wyniesienie na oł-tarze nie jest bowiem wynikiem oceny działań papieża jako głowy państwa watykańskiego czy jego wpływu na procesy polityczne w  świecie. Nie jest oceną umiejętności zarządczych, szybkości reagowania na trudne sy-tuacje albo sposobu rozwiązywania sytuacji kryzysowych. Beatyfikacja to zachęta, by zapatrzeć się w  przykład wiary, który dał nam bł. Jan Paweł II. W czasie czuwania w Circo Massimo, w wie-czór poprzedzający beatyfikację, papieski wikariusz dla diecezji rzymskiej, kard. Ago-stino Vallini, zwracał uwagę, że „z  jego życia zbieramy przede wszystkim świadectwo wia-ry. Wiary pewnej i  mocnej, wolnej od lęków i  kompromisów, spójnej aż do ostatniego tchnienia, uwiarygodnionej przez próby, przez trudy i  przez chorobę”. Benedykt XVI mówił z  kolei, że „swoim świadectwem wiary, mi-łości i  odwagi apostolskiej, pełnym ludzkiej wrażliwości, ten znakomity Syn narodu pol-skiego, pomógł chrześcijanom na całym

świecie, by nie lękali się być chrześcijanami, należeć do Kościoła, głosić Ewangelię. Jednym słowem: pomógł nam nie lękać się prawdy, gdyż prawda jest gwarancją wolności”.Jego wielkim pragnieniem było, by stawać się wciąż bardziej jedno z  Chrystusem poprzez ofiarę eucharystyczną, z  której czerpał siłę i  odwagę do swojej niestrudzonej misji apo-stolskiej. Chrystus był u początku, w centrum i  na szczycie każdego jego dnia. Chrystus był sensem i  celem każdego jego działania. Od Chrystusa czerpał energię i  pełnię swego

człowieczeństwa. To właśnie wyja-śnia jego potrzebę i  pragnienie, by wiele się modlić. Ze wzrokiem utkwionym w  Chry-stusa, Odkupiciela człowieka, wie-rzył w  człowieka i  okazywał mu otwartość, zaufanie i  bliskość. Ko-chał człowieka i zachęcał go, by roz-wijał w sobie potencjał wiary, aby żył jako wolny człowiek i  współpraco-wał w  tworzeniu ludzkości bardziej sprawiedliwej i solidarnej jako dzia-łacz pokoju i konstruktor nadziei. Kanonizacja bł. papieża Jana Pawła II, autentycznego proroka nadziei, nie powinna oznaczać dziś dla nas powrotu do przeszłości. Skarb uczyniony z  jego dziedzictwa ludz-kiego i  duchowego, niech będzie dla wszystkich zachętą do spojrze-nia w przyszłość. Bo właśnie słowo „nadzieja”, tak często powracające w  jego kazaniach, jest potwierdze-niem tego, że kierunek, który obrał w  życiu Jan Paweł II była zawsze ten sam – przyszłość w  tym życiu i wieczność z Bogiem po śmierci.

Ks. Dariusz Madejczykproboszcz w Lusowie

Pamiętam, że w 2011 roku, w związku z beatyfikacją Jan Pawła II, różnej maści publicyści i komentatorzy przeżyli moment „zatroskania”, a nawet lęku, że nowy błogosławiony może „stracić” na beatyfikacji.

Święty - ze względu na wiarę

Obraz-relikwiarz Jana Pawła II z kościoła w Lusowie

Moje spotkanie z Janem Pawłem IIKanonizacja Jana Pawła II i Jana XXIII odbędzie się 27 kwietnia, w Niedzielę Miłosierdzia Bożego. O naszym rodaku, który 1 maja 2011 został beatyfikowany przez Benedykta XVI, papież Franci-szek powiedział, że był wielkim misjonarzem Kościoła, który niósł ogień Ewangelii.Zapewne wielu mieszkańców na-szej gminy spotykało się z papie-żem Janem Pawłem II w różnych okolicznościach: na trasach Jego pielgrzymek, na placu Świętego

Piotra, może także w Castel Gan-dolfo. Proponujemy, aby sięgnąć do wspomnień i napisać o tych wzniosłych, wzruszających chwi-lach. Najlepsze teksty (mogą być ilustrowane własnymi zdjęciami) opublikujemy i nagrodzimy. Wspomnienia (maksymalna ob-jętość 4500 znaków) należy prze-słać w formie elektronicznej do dnia 15 maja 2014 na adres: [email protected].

(red)

W dniu kanonizacji bł. Jana Pawła II, w niedzielę 27 kwietnia, Msze św. w kościele w Lusowie będą odprawiane przy relikwiach nowego Świętego. O godz. 15 zostanie też od-prawiona uroczysta Koronka do Bożego Miło-sierdzia, połączona z okolicznościowym kaza-niem i uczczeniem relikwii św. Jana Pawła II.Msze św. w intencji próśb i podziękowań kiero-wanych do Boga za wstawiennictwem bł. Jana Pawła II są odprawiane w Lusowie każdego 22. dnia miesiąca. Informacje: www.lusowo.pl

KONKURSY

Może to być informacja, artykuł, reportaż, recenzja książki, filmu lub płyty. Premiowane będą teksty związane z naszą gminą i tematy-ką kulturalną, a także ilustrowane zdjęciami. Zachęcamy do przesyłania wspomnień zwią-zanych z miejscem zamieszkania i pracy w naszej gminie. Najlepsze prace opublikujemy w czerwco-wym, 100. numerze „TarNowej Kultury”. Przewidziane są atrakcyjne nagrody.Na konkursowe prace (maksymalna objętość 4000 znaków) czekamy pod adresem [email protected] do 20 maja 2014. Regulamin konkursu dostępny jest na stronie www.goksezam.pl. (jk)

Tu jest mój domZ okazji zbliżającego się setnego wydania „TarNowej Kul-tury” koło dziennikarskie GOK „SEZAM” ogłasza konkurs na tekst dziennikarski.

Page 13: TarNowa Kultura 4/2014 (98)

13 kwiecień 2014 • TarNowa Kultura TO I OWO

Zimowe Igrzyska w  rosyjskim Soczi wspomagało kilkadziesiąt tysięcy wolontariuszy, w tym oko-ło 100 z  Polski. Moja przygoda z tą imprezą związana była z pro-gramem Wolontariat Soczi 2014. Tworząc zgraną międzynarodową ekipę, mieliśmy okazję z  bliska zobaczyć to, co miliony oglądały w telewizji. Podróż życia rozpocząłem pod koniec stycznia. Wtedy pakowa-łem ostatnie rzeczy do walizki. Potem pokonałem około 3000 km i wylądowałem w Adlerze, nieda-leko Soczi - drugiej pod wzglę-dem długości miejscowości na świecie. To, że właśnie tutaj odbę-dą się igrzyska było już widoczne z  okien samolotu. Podchodzili-śmy do lądowania tuż nad oświe-tlonymi stadionami w  Olimpij-skim Parku. Niesamowity widok, pierwsze ciarki przeszły mi po plecach. Wolontariusze mieszkali w  spe-cjalnie dla nich wybudowanych wioskach. Na początku lutego odbyły się szkolenia i  treningi. Olbrzymich emocji dostarczyła możliwość uczestniczenia w  pró-bie ceremonii otwarcia. Duże, latające lub wyłaniające się spod płyty stadionu rekwizyty. Zabawy światłem, muzyką, dymem, efekty specjalne, a na koniec pokaz fajer-werków. Wszystko olbrzymie. Tak jak w Rosji być powinno. Igrzyska, równie spektakularnie, zostały oficjalnie otwarte 7 lutego.Przed wyjazdem zastanawiałem się, jak to jest możliwe, że Zimo-we Igrzyska odbędą się w  miej-scu, gdzie panuje subtropikalny klimat, a na ulicach rosną palmy. Teraz już nie mam wątpliwości, że Rosjanie zrobili wszystko, żeby były one sportowym świętem. Dyscypliny górskie odbywały się między szczytami Kaukazu, gdzie śniegu było wystarczająco dużo. Zawody rozgrywane na lodzie swoje miejsce znalazły na specjal-nie zaprojektowanych stadionach, znajdujących się tuż przy wybrze-żu Morza Czarnego. Można się za-stanawiać, gdzie w tym wszystkim jest miasto Soczi. Dostaniemy się do niego kolejką, która wyrusza niedaleko Olimpijskiego Parku i jedzie około godziny. Bardzo dużo pytań przed rozpo-częciem igrzysk dotyczyło bez-pieczeństwa. Rosjanie zdali ten egzamin na przysłowiową piątkę.

Zaśnieżone szczyty Kaukazu kąpiące się w blasku słońca. Wybrzeże Morza Czarnego, gdzie średnia temperatura powie-trza w lutym wynosi 15-20 stopni. W takiej scenerii odbyły się XXII Zimowe Igrzyska Olimpijskie. Oczy wszystkich kibiców zwrócone były na Soczi i, oddalony od niego o godzinę drogi, Olimpijski Park.

Magia zimowej olimpiady w cieniu... palm

Wydzielona została tzw. „strefa czysta”. Kontrole były wszędzie, przed wejściem do obiektów, czy środków komunikacji. Skanowa-no akredytacje, przechodziło się przez bramki, a  przed odjazdem autobusy były plombowane spe-cjalnymi naklejkami. Procedury te nie utrudniały jednak prze-mieszczania się. Wszystko było logistycznie bardzo dobrze opra-cowane. Pracowałem w  grupie medial-nej, a  dokładnie byliśmy foto-asystentami. W  trakcie zawodów pilnowaliśmy, czy fotoreporterzy wchodzą na pozycje dla nich prze-znaczone i nie przekraczają szlaku biegów narciarskich w  miejscach

niedozwolonych. Dzięki temu każdego dnia obserwowaliśmy zmagania sportowców tuż przy trasie. To były igrzyska bardzo udane dla Polski. Dobrze zapisały się na kar-tach historii. Zdobyliśmy 6 meda-li, w tym 4 złote. Dwa zwycięstwa Kamila Stocha i  złoto Justyny Kowalczyk, mimo problemów z nogą. Pierwsze miejsce Zbignie-wa Bródki, dwa medale drużyn panczenistek i  panczenistów. To niesamowite przeżycie na żywo słyszeć polski hymn, widzieć ce-remonię dekoracji medalami, wznoszącą się polską flagę na tle olimpijskiego znicza, polskich zwycięzców na podium.

Hot. Cool. Yours. Takie było hasło tegorocznych Igrzysk Olimpij-skich w  Rosji i  jak najbardziej się ono sprawdziło. Przygoda z  wolontariatem, a  tym bardziej zagranicznym i  olimpijskim, zaciekawia, porywa. Poznanie ludzi z  całego świata, zdobycie olbrzymiego doświadczenia. To wszystko czeka na tych, którzy zdecydują się pracować jako wo-lontariusze na takiej imprezie. Następna olimpiada już za dwa lata – letnia w brazylijskim Rio de Janeiro, a potem zimowa w połu-dniowokoreańskim Pyeongchang w 2018 roku.

Tekst i zdjęcia:Dawid Lemanowicz

Page 14: TarNowa Kultura 4/2014 (98)

14 TarNowa Kultura • kwiecień 2014 TO I OWO

Oferujemy: - angielski dla profesjonalistów - niemiecki - rosyjski - hiszpański dla dzieci i dorosłych - nowość - Polish for foreigners - coaching indywidualny i grupowy po polsku lub po angielsku Zapraszamy na bezpłatne konsultacje od 12 roku życia

Terminy spotkań: 11.04 od 16 do 18; 19.04 od 12 do 13:30tel. 61 814 67 61, 696 397 030

www.lingwest.comTarnowo Podgórne

Learning a language is a treasure that will follow its owner everywhere

przysłowie chińskie

Tłumacz przysięgły języka angielskiego Tarnowo Podgórne

61 8146 761

TAKA REKLAMAKOSZTUJE 15 ZŁ NETTO

Serdecznie zapraszamy do

HOTELU 500 *** w

Tarnowie Podgórnym.

Organizujemy: Szkolenia, konferencje, imprezy integracyjne dla firm

Imprezy okolicznościowe: wesela, chrzciny, komunie, urodziny, imieniny, stypy i inne

Grille, ogniska

HOTEL 500, ul. Poznańska 139, 62-080 Tarnowo Podgórne k. Poznania

tel. +48 61 896 24 00, +48 61 896 25 00 www.hotel500.com.pl, [email protected]

KONTAKT W SPRAWIE REKLAMY: 61 895 92 95r e k l a m a

Autyzm. Dla wielu rodziców brzmi jak wyrok. Z czasem okazuje się, że nim nie jest. Wczesne rozpoznanie i szybkie rozpoczęcie terapii daja szansę na normalne życie. Choć jest nieule-czalny, to intensywna praca z dzieckiem może pozwolić mu na jak najlepszy rozwój, a nawet na samodzielność.W krajach Europy zachodniej, nawet jedno na 100 dzieci ma zaburzenia autystyczne. Nadal nie wiadomo dlaczego chłopcy stanowią ok. 80% tej grupy. Około 70% autystów to osoby z zaburzeniem intelektualnym. Od ponad pół wieku prowadzone są badania próbujące wyja-śnić przyczyny tego zaburzenia. Osoby z autyzmem widzą, słyszą i czują świat inaczej, niż ludzie zdrowi. Mają problemy z  komunikacją i  interakcjami społecznymi. Mają często kłopoty z panowaniem nad swo-imi emocjami. Nietypowe zachowania odbie-rane są zazwyczaj jako niedojrzałe, niewłaści-we, nieadekwatne do miejsca i  sytuacji (np. płacz, krzyk, wybuchy słowne). Taka osoba może zachowywać się nieznośnie lub agresyw-nie, co jeszcze bardziej utrudnia jej stosunki międzyludzkie. Ma skłonności do "tracenia kontroli", szczególnie w  przytłaczającym dla siebie środowisku. Autyzm jest autyzmowi nierówny. Zachowania i lęki autystów są zróż-nicowane. Spektrum autyzmu to szerokie po-jęcie, obejmujące różne typy osób o  cechach

autystycznych, mających często różne wyma-gania wobec środowiska.W książce „Barwne cienie i nietoperze. Życie w  autystycznym świecie“ Axel Brauns pisze: „Niektórzy ludzie z  autyzmem wiodą życie w  ciszy, zamknięci w  sobie, inni szaleją, bo rzeczywistość ich przytłacza. Niektórzy lu-dzie z  autyzmem chętnie się śmieją i  dużo gadają, inni są raczej rzeczowi i  małomówni. Niektórzy ludzie z autyzmem rozpaczają z po-wodu przygnębiających myśli, inni zasiedlają słoneczną stronę życia. Życie w autyzmie jest kiepskim przygotowaniem do życia w świecie bez autyzmu.”Co w tym przypadku może zrobić „świat bez autyzmu”? Wystarczy zwykła akceptacja i wy-rozumiałość w sytuacji, gdy stykamy się z oso-bą autystyczną. Zrozumienie, że nie każde „niegrzeczne dziecko” to sprawa nieudolnej matki. Ci, którzy zmagają się z autyzmem na co dzień wiedzą, jak ważna jest wiedza otocze-nia na temat choroby dziecka.Problemy z tolerancją otoczenia znają wszyscy rodzice dzieci dotkniętych tym zaburzeniem. Kiedy ich dziecko zaczyna krzyczeć, biegać czy zachowywać się agresywnie, otoczenie reaguje nieprzyjemnymi uwagami. Światowy Dzień Świadomości Autyzmu, obchodzo-ny 2 kwietnia, to okazja do uświadomienia społeczeństwu istoty choroby i  zapobieganiu

niesprawiedliwym osą-dom. Tego dnia rodzi-ny osób autystycznych chcą pokazać, że au-tyzm to nie koniec świa-ta, że można wychować dziecko z  autyzmem, być szczęśliwym, mieć przyjaciół i  normalnie żyć. Przede wszystkim zaś chcą pokazać, jak wiele zależy od otoczenia.Na obchody tego Dnia na poznańskim placu Wolności zaprasza Fundacja Jaś i  Małgosia (www.jim.org). W Poznaniu, jak i w czterech innych miastach w Polsce stanie ogromna JiM--owa żarówka z hasłem 1/100 (jedno dziecko na sto). W środę, 2 kwietnia o godz. 20 zabły-śnie niebieskim światłem - kolorem autyzmu. Wokół żarówki zgromadzą się JiMowi rodzice, ich znajomi i przyjaciele.Fundacja pisze na swojej stronie internetowej: „Zapraszamy każdego, kto ma czas, ochotę, by zrobić coś dobrego, chce się przyłączyć. Rozda-my tysiące niebieskich lampek. Każdy będzie mógł świecić na niebiesko. Nie chcemy, by ten dzień był smutny. Dlatego tego dnia zatańczy-my razem z rodzicami. Pokażemy wszystkim, że autyzm to nie koniec świata.”

Magda Mikołajczak-Rydlewskamama 4-letniego Kordiana z autyzmem atypowym

A czy ty wiesz, czym jest autyzm?

Page 15: TarNowa Kultura 4/2014 (98)

31.03 Przedszkole Baranowo, Przedszkole Przeźmierowo, DK Przeźmierowo2.04 Przedszkole Lusowo, Szkoła Podstawowa Lusowo, DK Tarnowo Podgórne, Przedszkole Tarnowo Podgórne, Przedszkole Lusówko

Pro Sinfonica - koncerty edukacyjne dla przedszkolipt: „A to (Wielko)Polska właśnie”

1.04 godz. 9 Przedszkole w Lusówku godz. 11 Szkoła Podstawowa w Lusówku

Wędrowne bajeczki: „Łza Ziemi”- przedstawienie Teatru „Frajda”

5.04 (sobota) godz. 19Dom Kultury w Tarnowie Podgórnym

CeZik & KlejNuty - „Kameralny Akt Solowy”. Bilety: 25/30 zł

5.04 (sobota) godz. 19Kościół w Przeźmierowie

„Niech zstąpi Duch Twój” - koncert Młodzieżowej Orkiestry DętejGminy Tarnowo Podgórne dedykowany pamięci Jana Pawła II

6.04 (niedziela) godz. 12Dom Kultury w Tarnowie Podgórnym

Przegląd wokalny „Rozśpiewana Gmina”. Wstęp wolny.

7.04 godz. 15.30

Szamotuły

Kulturalna wizyta „Senioritek” u seniorów z Szamotulskiego Ośrodka Kultury

od 9.04 (środa) Galeria w RotundzieTarnowo Podgórne

„Pisanki wielkanocne” - wystawa prac kół plastycznych (Sady, Swadzim, Jankowice, Wysogotowo, Tarnowo Podgórne)

11.04 godz. 10Dom Kultury w Murowanej Goślinie

Wyjazd laureatów gminnych eliminacjina Powiatowy Konkurs Recytatorski „Wiosenne Przebudzenie”

11-13.04Kielce

Wyjazd Zespołu Pieśni i Tańca „Lusowiacy”na VI Międzynarodowe Targi Turystyki Wiejskiej i Agroturystyki „Agrotravel”

12.04 godz. 10Kórnik, KOK

Udział reprezentantów kół muzycznychw Festiwalu Młodych Muzyków

25.04 (piątek) godz. 18

Dom Kultury w Tarnowie Podgórnym

Jazzowa Scena Sezamu: Maciej Strzelczyk Trio- koncert pt: „Tribute to Grappelli”. Bilety: 20 zł

24-26.04Kielce

Wyjazd Teatru Tańca „Sortownia”na XIV Międzynarodowy Festiwal Tańca Kielce 2014

25,29,30.04 DK Przeźmierowo, DK Tarnowo Podgórne, Gimnazjum Baranowo, SP Ceradz Kościelny, Gimnazjum Tarnowo Podgórne, SP Lusowo, SP Lusówko

Mezzoforte - koncerty edukacyjne dla szkółpt: „Gdzie słyszysz śpiew, tam wchodź”

15 kwiecień 2014 • TarNowa KulturaPROGRAM IMPREZ

Dom Kultury w Tarnowie Podgórnym, Galeria w Rotundzie Tarnowo Podgórne, ul. Ogrodowa 14

- omówienie wewnątrz numeru*- impreza otwarta dla publiczności

więcej informacji: www.goksezam.pl

TarNowa Kultura ISSN 1895-5460 Wydawca: Gminny Ośrodek Kultury „SEZAM” Instytucja Kultury • Dyrektor – Szymon Melosik• ul. Poznańska 96 • 62-080 Tarnowo Podgórne • tel. 61 895 92 28 • faks 61 814 61 19 • • www. goksezam.pl • e-mail: [email protected] • reklama: [email protected] Zespół redakcyjny: Barbara Gałężewska, Marysia Horowska, Tomasz Jakubiak, Jarek Krawczyk (zastępca redaktora naczelnego), Sandra Kubalewska, Zuzanna Kupsik, Julia Lipowicz, Dominika Nurkiewicz - Kmiecik, Andrzej Piechocki (redaktor naczelny), Wiktoria Prałat, Patrycja Świergiel,Marta Woźna

Skład: Jarek Krawczyk, Karolina Janikowska Druk: Poli Druk Poznań, tel. (61) 814 47 40.Nakład: 3500 egz. Numer zamknięto: 28.03.2014, www.tarnowakultura.plRedakcja zastrzega sobie prawo skrótu i adiustacji tekstów. Nie zwracamy dostarczonych materiałów.

KWIECIEŃ Z SEZAMEM

***

*

*

*

*

Page 16: TarNowa Kultura 4/2014 (98)

16 TarNowa Kultura • kwiecień 2014 ROZRYWKA

ROZWIĄZANIE KRZYŻÓWKI nr 23:

Po rozwiązaniu krzyżówki należy przenieść do ramki litery z kratek po-numerowanych w  prawych, dolnych narożnikach. Utworzą one myśl Alberta Camusa (1913-60), pisarza, dramaturga, eseisty i reżysera, czołowego przedstawiciela francuskiego egzystencjalizmu, laureata Na-grody Nobla- ostateczne rozwiązanie krzyżówki.

Wyciętą ramkę z  rozwiązaniem należy nakleić na kartkę pocztową z  adresem: Gminny Ośrodek Kultury „SEZAM”; ul. Poznańska 96; 62-080, Tarnowo Podgórne, lub wysłać rozwiązanie mailowo na adres: [email protected] podając imię i nazwisko.

Wśród osób, które nadeślą prawidłową odpowiedź rozlosujemy nagrodę - niespodziankę.Regulamin krzyżówki dostępny jest na stronie interne-towej www.goksezam.pl/krzyzowka.pdf.

Termin nadsyłania rozwiązania: 20.04.

2 3 4 5 6 7 8 91

Aurore Dudevant (1804-1876), bardziej znanej jako George Sand, francuskiej pisarki doby romantyzmu

„Studiowanie literatury to nic innego jak studiowanie ludzi”

Spośród osób, które nadesłały prawidłową odpowiedź wylosowaliśmy panią Małgorzatę Mleczak. Zapraszamy do siedziby GOK „SEZAM” (Tarnowo Podgórne ul. Poznańska 96) po odbiór nagrody.

Opracował: Andrzej Chylewski

WYDARZENIE MIESIĄCA

KRZYŻÓWKA PANORAMICZNA nr 25

10 12 13 14 15 16 17 18 1911

20 22 23 24 25 26 27 2821

q

u

qu

u

q

u

q q q

q

u

u

u u

u

q

q

u

u u u

q

u

u

u

u

uuu

u

u

u

u

uu

u

uuu

u

u

u

u

q

u

q

u

u

EFEKTAGRESJI

NA CZELESTADA

OWIEC LUBKACZEK

JEST ZMIENNA

JAKPOGODA

DEFEKTNA

ŁYDCE

PRZEDLUBASZENKĄ

DUŻA MAŁPAKAMERUNUNA PRAWOI NA LEWO

ZNAKKLANU

SAMIEC ŚWINI

DOMOWEJ

PRAWYDOPŁYWSTYRU

(WOŁYŃ)

WIELKIPOŻAR

ELEMENTZAROŚLI

KOMEDIANIKOŁAJAGOGOLA

ŁODYGACHWASTU

POLSKIODPOWIED-

NIK KAPITANA

NEMO NACZYNIEW LABO-

RATORIUM

DBAJ O SWÓJ MOCARZ,SIŁACZ

WYKŁA-DOWA

SENTENCJA,MYŚL

WSPÓŁCZE-SNY PISARZ

TURECKI

GRAYNORLUB

VATANEN

WIEŻOWACZĘŚĆ ŚWIĄ-

TYNI IN-DYJSKIEJ

REŻYSERFILMU

„EROICA”

DWUKOŁO-WA

TACZKAMĄDRY

ALE PO....

WIEŻAŚWIĄTYŃ

DALEKIEGOWSCHODU

PAŃSKIETUCZY

JANOWSKALUB KUR-CZEWSKA

PONOĆNOGĄ

ZAMIATA

THRILLERSANJAYAGUPTY

JADALNAKOLOKAZJA

SOSNALUB ŚWIERK

PLĄS

WYŻYNAAZJI WSCH.

MÓWIONA„MUZYKA”

ULW DZIUPLI

GARBNIKW

HERBACIE

NIEGDYŚKRÓLEW-

SKIE MIASTONAD BUGIEM HU HU HA

NASZAZŁA

IMIĘ BRATAGEORGE’A

GERSHWINA

GRAMO-CZĄSTECZKA

KRÓCEJ

JESZCZENIE

CIEMNOŚĆ

POSTAĆZ „TANGA”

SŁAWOMIRA MROŻKA

ZADOWOLONYPIERWIASTEK

PRZEDGERMAN

PRZYJĘCIEBEZ

TAŃCÓW

JEDNOSTKA, POJEMNOŚCI

ELEKTR.

4

9 25

24

18

12 5

15

14

6 26 17

3

16 10

827

22

720

13

21

19

2

28

231 11

WEKSELCIĄGNIONY

Maciej Strzelczyk Trio25 kwietnia, godz. 19, Dom Kultury w Tarnowie Podgórnym