ISSN 1425-7610 Nr 12 (224) grudzień 2014 cena 1,8 zł z 8% VAT Szukaj nas też na Facebook.com

Najstarsza orzeszanka, pani Elżbieta Rozkwitalska skoń-czyła 100 lat. Gratulacje przyjmuje od władz miasta. Str. 9

Jan Szczęsny z Jaśkowic Ślązakiem Roku 2014! Str. 7

Nowo wybrana rada miejska Orzesza. Od lewej siedzą: Grażyna Bortlik, Eugeniusz Szala, Jan Mach, Teresa Potysz, Grażyna Matuszczyk.Od lewej stoją: Aleksander Tabacki, Damian Mrowiec, Bartłomiej Marek, Piotr Szola, Eugeniusz Buchalik, Rajmund Gazda, Damian Kiecka, Józef Bańczyk, Janusz Zgoł, Jan Spendel.

Mirosław Blaski nowym burmi-strzem Orzesza.

Zdj

. Nat

alia

Sza

fran

iec

Zdj

.: D

Z

Wybory samorządowe 2014Wyniki str. 2, 3

2

Wydawca: Urz¹d Miasta Orzesze, ul. œw. Wawrzyñca 21

Realizacja: Wydawnictwo „Leliwa”, 43-190 Mikołów, ul. Żwirki i Wigury 64/5tel./fax 32/22-10-846 lub 602-45-11-79 e-mail: leliwa-wyd@tlen.pl

Redaktor od po wie dzial ny: Izabela Wiêc³awska

Druk: AA PRINT Mikołów, ul. Poprzeczna 44Redakcja zastrzego sobie prawo do skracania i opa try wa nia tekstów w³asnymi tytu³ami.

Materia³ów niezamówionych nie zwracamy. Za treœæ reklam i og³oszeñ nie odpowiadamy.

ISSN 1425-7610

Okręg wyborczy nr 1Centrum, radnym został Damian Mrowiec.1. SIWEK Sebastian Mirosław, 30 lat, KW Prawo i Sprawiedliwość – 34 głosy poparcia2. SOSIŃSKA-STOKŁOSA Barbara, lat 56, KW Platforma Obywatelska RP – 513. SKUTELA Agata Agnieszka, lat 31, KWW Gminy Ziemi Mikołowskiej – 534. DURAN Łukasz Paweł, lat 31, KWW Nasze Orzesze – 65. JABŁOŃSKI Stanisław, lat 58, KWW Forum Samorządowe – 716. PODESZWA Mariusz Jacek, lat 47, KWW Czesława Starosty – 167. MROWIEC Damian Krzysztof, lat 21, KWW Głos Orzesza – 868. STAJNO Grażyna Ewa, lat 50, KWW GiP – 239. KIEŁKOWSKI Szymon Łukasz, lat 38, KWW Szymona Kiełkowskiego – 75

Okręg wyborczy nr 2Centrum, radnym został Eugeniusz Buchalik.1. MURAS Adam Piotr, lat 40, KWW Gminy Ziemi Mikołowskiej – 91 głosów poparcia2. TEBINKA Tomasz Wojciech, lat 44, KWW Nasze Orzesze – 133. BUCHALIK Eugeniusz Franciszek, lat 48, KWW Forum Samorządowe – 1334. STAROSTA Czesław Remigiusz, lat 46, KWW Czesława Starosty – 885. MOŃKA Wojciech Mateusz, lat 21, KWW Głos Orzesza – 366. SZCZUKA Jerzy Wiesław, lat 58, KWW GiP – 66

Okręg wyborczy nr 3Centrum, radnym został Józef Bańczyk.1. BOGDANOWICZ Alicja Anna, lat 28, KWW Gminy Ziemi Mikołowskiej – 26 głosów poparcia2. SZYSZKA Weronika Katarzyna, lat 20, KWW Nasze Orzesze – 663. LEKS Hanna Alicja, lat 25, KWW Forum Samorządowe – 654. ŁUKASIK Lechosław Adam, lat 46, KWW Czesława Starosty – 785. BURNOS Małgorzata Marzena, lat 30, KWW Głos Orzesza – 456. BAŃCZYK Józef Ignacy, lat 66, KWW GiP – 173

Okręg wyborczy nr 4Centrum, radnym został Aleksander Tabacki.1. ĆWIOK Beata Maria, lat 39, KWW Gminy Ziemi Mikołowskiej – 37 głosów poparcia2. TABACKI Aleksander Jan, lat 47, KWW Forum Samorządowe - 1453. ŁUKASIK Andrzej Stanisław, lat 46, KWW Czesława Starosty - 744. GÓRNY Ireneusz Jan, lat 36, KWW Głos Orzesza - 675. KRASOŃ Jacek Waldemar, lat 45, KWW GiP - 33

Okręg wyborczy nr 5Centrum, radnym został Jan Mach1. BOSSARD Władysław Wilhelm, lat 54, KW Prawo i Sprawiedliwość – 74 głosów poparcia2. BARTNICZEK Arkadiusz Gerard, lat 37, KWW Gminy Ziemi Mikołowskiej - 633. PISAREK Damian Aleksander, lat 48, KWW Nasze Orzesze - 174. OLEŚ Mariusz Mirosław, lat 36, KWW Forum Samorządowe - 775. LEPICH Roman Teodor, lat 46, KWW Czesława Starosty - 106. KURPAS Adam Jerzy, lat 27, KWW Głos Orzesza - 1007. MACH Jan Paweł, lat 60, KWW GiP - 110

Okręg wyborczy nr 6Centrum, radnym został Piotr Szola.1. MICHAŁOWSKA Monika Helena, lat 31, KWW Gminy Ziemi Mikołowskiej – 57 głosów poparcia2. POCHEL Patrycja Monika, lat 28, KWW Nasze Orzesze - 533. SZOLA Piotr Dariusz, lat 45, KWW Forum Samorządowe - 2144. SPENDEL Zbigniew Antoni, lat 41, KWW Czesława Starosty - 215. POKŁADNIK Eugeniusz, lat 78, KWW GiP - 38

Okręg wyborczy nr 7Jaśkowice, radnym został Eugeniusz Szala1. KANCELISTA Justyna Sylwia, lat 31, KWW Gminy Ziemi Mikołowskiej – 52 głosy poparcia 2. SZALA Eugeniusz Michał, lat 62, KWW Forum Samorządowe - 1853. KANCELISTA Sylwia Sandra, lat 24, KWW Głos Orzesza - 1284. PACHA Benedykt Łucjan, lat 58, KWW GiP - 53

Okręg wyborczy nr 8Jaśkowice, radną została Teresa Potysz1. ANKES Klaudia Katarzyna, lat 22, KWW Gminy Ziemi Mikołowskiej – 11 głosów poparcia2. POTYSZ Teresa Aniela, lat 57, KWW Forum Samorządowe - 1523. MICHALSKI Henryk Eugeniusz, lat 56, KWW Czesława Starosty - 554. KURZYDŁO Kamil Marcin, lat 27, KWW Głos Orzesza - 1065. FIEGLER Franciszek Wiktor, lat 61, KWW GiP - 78

Wyniki głosowania do Rady Miejskiej OrzeszaW każdym z piętnastu okręgów jednomandatowych na jakie podzielono Orzesze wygrał ten kandydat, który uzyskał największą liczbę głosów. Oto wyniki:

Okręg wyborczy nr 9Sołectwo Gardawice radnym został Rajmund Gazda.1. DYLA Marcin Ernest, lat 31, KWW Gminy Ziemi Mikołowskiej – 135 głosów poparcia2. GAZDA Rajmund Piotr, lat 26, KWW Forum Samorządowe - 4533. KIEL Jan Alojzy, lat 59, KWW GiP - 246

Okręg wyborczy nr 10Sołectwo Mościska, radną została Grażyna Matuszczyk1. KIEL Marcin Paweł, lat 34, KWW Gminy Ziemi Mikołowskiej – 105 głosów poparcia2. CHIERAWALLE Irena, lat 64, KWW Nasze Orzesze - 103. MATUSZCZYK Grażyna Krystyna, lat 57, KWW Forum Samorządowe - 243

Okręg wyborczy nr 11Sołectwa Królówka, Woszczyce, radnym został Janusz Zgoł.1. SZOŁTYSEK Irena Aniela, lat 49, KWW Gminy Ziemi Mikołowskiej – 65 głosów poparcia2. ZGOŁ Janusz Jerzy, lat 56, KWW Forum Samorządowe - 2603. KURZYCA Kamil Marian, lat 22, KWW Czesława Starosty - 744. GAJDA Krzysztof Henryk, lat 25, KWW Głos Orzesza - 134

Okręg wyborczy nr 12Zawada, radnym został Bartłomiej Marek.1. SZWEDA Mateusz Adam, lat 22, KWW Prawo i Sprawiedliwość – 158 głosów poparcia2. MAREK Bartłomiej Janusz, lat 34, KWW Gminy Ziemi Mikołowskiej - 2743. LITWIN Łukasz Andrzej, lat 34, KWW Nasze Orzesze - 324. HORNY Mariusz, lat 22, KWW Głos Orzesza - 335. HELBIG Beata Maria, lat 61, KWW GiP - 200

Okręg wyborczy nr 13Sołectwo Zawiść, radnym został Damian Kiecka1. BARCHAŃSKI Przemysław Mateusz zam. Orzesze – Zawada, lat 28, KW Prawo i Spra-

wiedliwość – 27 2. MYSZOR Renata Barbara, lat 55, KWW Gminy Ziemi Mikołowskiej - 323. ZAJĄC Agnieszka Maria, lat 35, KWW Nasze Orzesze - 414. SPENDEL Marian Wiktor, lat 63, KWW Forum Samorządowe - 1825. SPENDEL Jerzy Jan, lat 19, KWW Czesława Starosty - 196. MROWIEC Tomasz Roman, lat 24, KWW Głos Orzesza - 1707. KIECKA Damian Krzysztof, lat 49, KWW GiP - 1948. SZENDERA Mateusz Tadeusz, lat 25, KWW Mateusza Szendera - 103

Okręg wyborczy nr 14Sołectwo Zazdrość, radnym został Jan Spendel1. BARCHAŃSKA Bogusława Maria, lat 51, KW Prawo i Sprawiedliwość – 13 głosów poparcia2. CHRONOWSKA Agata Anna, lat 38, KWW Gminy Ziemi Mikołowskiej - 383. RUCZKA Beata, lat 43, KWW Nasze Orzesze - 274. SPENDEL Jan Romuald, lat 57, KWW Forum Samorządowe - 2235. STOŃ Marcin Wojciech, lat 34, KWW Głos Orzesza - 176. RUTKOWSKA Bernadeta Maria, lat 49, KWW GiP - 55

Okręg wyborczy nr 15Sołectwo Zgoń, radną została Grażyna Bortlik1. SZOŁTYSEK Celina Agata, lat 27, KWW Gminy Ziemi Mikołowskiej – 17 głosów poparcia2. SZCZEPEK Czesław Józef, lat 59, KWW Nasze Orzesze - 113. BORTLIK Grażyna Gabriela, lat 49, KWW Forum Samorządowe - 1414. MRÓWCZYŃSKA Bogna Maria, lat 60, KWW Czesława Starosty - 215. JASZCZYK Rafał Bartosz, lat 24, KWW Głos Orzesza - 576. SKRZYPCZYK Adam Tomasz, lat 43, KWW OKS - 1327. SOBOTA Kamil Piotr, lat 27, KWW K. Soboty - 127

Wybory samorządowe 2014

3

Nasze miasto w powiecie mi-kołowskim reprezentuje czterech radnych, co wynika z odgórnie przyjętego podziału mandatów na poszczególne gminy.

W tegorocznych wyborach samorządowych największe popar-cie z Orzesza uzyskali: Tadeusz Marszolik (OKS) zdobywając 597 głosów poparcia, na drugim miejscu był Marek Szafraniec (PiS) – 497, na trzecim Andrzej Bujok (PO) – 355 i na czwartym Mirosław Blaski (GZM)– 285.

Teoretycznie ci kandydaci powinni zostać radnymi powiato-

wymi reprezentującymi Orzesze. Jednak Mirosław Blaski wygrywa-jąc wybory na burmistrza Orzesza nie zasiądzie tym samym w radzie powiatu. Zamiast niego radnym powiatowym zostanie Józef Mro-wiec, który z listy Gmin Ziemi Mikołowskiej uzyskał drugi po M. Blaskim wynik wyborczy – 254 głosy poparcia.

Dodajmy, że wynik wybor-czy Tadeusza Marszolika i Marka Szafrańca to jedne z najlepszych w powiecie. Ponadto Marek Sza-franiec został wybrany wicestarostą powiatu mikołowskiego. /I.W./

II tura głosowania odbyła się 30 listopada. Najwięcej głosów poparcia dostał Mirosław Blaski, i to on został burmistrzem Orzesza na kadencję 2014 – 2018.

Wyniki II tury:Mirosław Blaski – 2873 głosy (51,21%)Andrzej Szafraniec – 2737 głosów (48,79%)Frekwencja – 35,72%

Jak głosowaliśmy w II turze z podziałem na okręgi wyborcze:

Okręg nr 1, centrum:A. Szafraniec – 168 głosówM. Blaski – 129Frekwencja 32,26 proc.Okręg nr 2, centrum;A. Szafraniec – 191M. Blaski – 139Okręg nr 3, centrumA. Szafraniec – 189M. Blaski – 183Frekwencja – 38,85 proc.Okręg nr 4, centrum:A. Szafraniec – 163M. Blaski – 131Frekwencja – 34,69 proc.Okręg nr 5, centrumA. Szafraniec – 209M. Blaski – 133Frekwencja – 37,45 proc.Okręg nr 6, centrumA. Szafraniec – 173M. Blaski – 116Frekwencja – 30,73 proc.Okręg nr 7, JaśkowiceA. Szafraniec – 170M. Blaski – 144Frekwencja – 30,17 proc.Okręg nr 8, JaśkowiceA. Szafraniec – 179M. Blaski – 125Frekwencja – 31,69 proc.

Okręg nr 9, GardawiceA. Szafraniec – 166M. Blaski – 596Frekwencja – 49,05 proc.Okręg nr 10, MościskaA. Szafraniec – 160M. Blaski – 115Frekwencja – 37,65 proc.Okręg nr 11, Woszczyce i Kró-lówkaA. Szafraniec – 144M. Blaski – 187Frekwencja – 28,54 proc.Okręg nr 12, ZawadaA. Szafraniec – 182M. Blaski – 355Frekwencja – 35,93 proc.Okręg nr 13, ZawiśćA. Szafraniec – 338M. Blaski – 207Frekwencja – 35,87 proc.Okręg nr 14, ZazdrośćA. Szafraniec – 147M. Blaski – 150Frekwencja – 32,05 proc.Okręg nr 15, ZgońA. Szafraniec – 158M. Blaski – 163Frekwencja – 36,84

Wyniki I tury wyborów w dniu 16 listopada.

O fotel burmistrza ubiegało się pięciu kandydatów, którzy uzyskali następujące poparcie:SZAFRANIEC Andrzej – 42,6%KWW Forum SamorządoweBLASKI Mirosław – 24,8%KWW Gminy Ziemi MikołowskiejKURPAS Adam – 18,4%KWW Głos OrzeszaSTAROSTA Czesław – 12,1%KWW Czesława StarostyDURAN Łukasz – 1,9%KWW Nasze Orzesze

II tura wyborów

Nowością tegorocznej kam-panii samorządowej były debaty kandydatów na burmistrza miasta. Pierwsza odbyła się w Królówce przed pierwszą turą wyborów, z udziałem piątki kandydatów: ówczesnego burmistrza Andrzeja Szafrańca, Mirosława Blaskiego, Adama Kurpasa, Czesława Starosty i Łukasza Durana.

Kandydatów do odbycia deba-ty zaprosiło stowarzyszenie Zielone Orzesze, a prowadziła je prof. Irena

Debaty kandydatów na burmistrza Orzesza

Pluta, prezes stowarzyszenia. Druga debata odbyła się przed

drugą turą wyborów, z udziałem dwójki kandydatów: Andrzeja Szafrańca i Mirosława Blaskiego. Organizatorem spotkania w Zespo-le Szkół w Orzeszu była powiatowa „Nasza Gazeta”, a prowadził ją redaktor naczelny NG Jerzy Filar.

Szczegółowa relacja z obu debat pod adresem: www.facebook.com/GazetaOrzeska. /I.W./

Wyniki do powiatu, Orzesze ma wicestarostę powiatu

Wybory samorządowe 2014

Debata w Królówce. Pięciu kandydatów na urząd burmistrza, od lewej: Mirosław Blaski, Łukasz Duran, Adam Kurpas, Czesław Starosta i Andrzej Szafraniec.

Na sesji rady miejskiej 9 grudnia, podczas zaprzysiężenia nowego burmi-strza, Andrzej Szafraniec przekazał na ręce Mirosława Blaskiego sym-boliczny klucz do bram miasta, który otrzymał kiedyś od rady miejskiej.

KONCERT KOLĘDMiejski Ośrodek Kultury w Orzeszu oraz Chór ,,Dzwon''

zapraszają na Koncert Kolęd

w dniu 11 stycznia 2015 roku o godz. 15.00

w Kościele Nawiedzenie NMP w Orzeszu.

4

Jubileusz „Dzwonu”

Biesiada piwna koła emerytów

5

„Dzwon” należy do konfraterni najstarszych chórów województwa śląskiego. Powstał 1 stycznia 1919 roku i jest najstarszą organizacją społeczno – kulturalną w Orzeszu. Na co dzień działa przy Miejskim Ośrodku Kultury w Orzeszu. Chór zrzeszony był w Polskim Związ-ku Chórów i Orkiestr, a od 6 lat przynależy do Śląskiego Związku Chórów i Orkiestr.

95.letnia historia zespołu obfi-tuje w wiele wspaniałych wydarzeń artystycznych będących udziałem orzeskich śpiewaków. Wszystkie zostały opisane w kronikach chóru i są pięknym świadectwem zaangażowa-nia wielu pokoleń orzeszan w rozwój kultury śpiewaczej całego regionu.

Podczas koncertu jubileuszo-wego chór zaprezentował się z jak najlepszej strony, a zróżnicowany i dobrze wykonany repertuar po-kazał, że w sędziwym jubilacie drzemie jeszcze wiele możliwości. Zespół wystąpił pod batutą aktual-nych dyrygentek: Natalii Łukasze-wicz i Martyny Rim. Obok jubilata w koncercie zaprezentowała się także kapela studenckiego Zespołu Pieśni i Tańca Katowice.

Z okazji jubileuszu sztandar chóru odznaczony został odznaką 5

stopnia – Złotą z Wieńcem Lauro-wym, nadaną przez Śląski Związek Chórów i Orkiestr. Oznaczeniami uhonorowano także zasłużonych śpiewaków, a medale wręczali Roman Warzecha, prezes ŚZChiO oraz Benedykt Oberda, prezes okręgu mikołowskiego ŚZChiO. Lista nagrodzonych obok.

Jubileuszowe spotkanie było okazją do złożenia zespołowi ży-czeń przez licznie zebranych gości, a składano je na ręce prezesa Wi-tolda Żurka i dyrygentek. Wiele ciepłych słów o chórze i jego za-sługach dla miasta i śląskiej kultury muzycznej powiedział Roman Warzecha, niegdyś członek zespołu i jedna z osób które przyczyniły się do jego reaktywowania w 1978 roku, a dziś prezes ŚZChiO w Kato-wicach. Życzenia składali również burmistrz Andrzej Szafraniec i prze-wodniczący RM Jan Mach, przed-stawiciele zespołów śpiewaczych zaprzyjaźnionych z „Dzwonem” oraz przedstawiciele wielu instytucji wspierających i współpracujących z orzeskim chórem.

Koncert zakończyło wykona-nie przez zespół utworu „Czerwień wina”, z autorskim tekstem Bene-dykta Oberdy.

MOŻNA WYKUPIĆ KUBŁY ALBY

Referat Gospodarki Odpadami Komunalnymi UM in-

formuje, że w odpowiedzi na prośbę firmy ALBA zostanie

udostępnione pomieszczenie, w którym mieszkańcy będą

mogli wnosić opłaty za wykup pojemników na odpady

zmieszane.

Przedstawiciel firmy ALBA będzie przyjmował wpłaty na

parterze budynku Urzędu Miejskiego w Orzeszu w pokoju

nr 3 (Urząd Stanu Cywilnego):

• w dniu 07.01.2015 r. w godzinach 8.00-14.00

• w dniu 08.01.2015 r. w godzinach 9.00-16.00

Zakupu pojemników mogą dokonać mieszkańcy, którzy

mieli opłaconą umowę dzierżawy do końca bieżącego roku.

Jeżeli pojemniki nie zostaną wykupione we wskazanych

terminach, to firma ALBA będzie je odbierała w okresie

12.01.2015 r.- 30.01.2015 r.

Jerzy Ucka, prezes orzeskiego koła emerytów i rencistów cieszył się z tej imprezy, bo to pierwsza w Orzeszu biesiada piwna zor-ganizowana z takim rozmachem. W restauracji Amaro biesiadowało 80 osób, którym zaserwowano poczęstunek w postaci golonki i oczywiście złocistego trunku, a bawiono się ze Stanikiem i Joa-

sią czyli duetem Baba z Chopym. Każdy z uczestników zabawy obdarowany został na pamiątkę kuflem oraz śpiewnikiem z piosen-ką biesiadną, który specjalnie na tę okazję przygotował zarząd koła. Zabawa trwała do późnych godzin wieczornych.

/I.W./

Zmiana godzin otwarcia Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych

Od dnia 1 grudnia zmianie uległy godziny otwarcia Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych.

W okresie od 1 grudnia do 31 marca Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komu-nalnych w Orzeszu przy ul. Szklarskiej 22 będzie czynny:

Poniedziałek: nieczynneWtorek: 11:00-18:00Środa: 11:00-18:00

Czwartek: 8:00-16:00Piątek: 11:00-18:00Sobota: 8:00-15:00

W DNI USTAWOWO WOLNE OD PRACY PUNKT NIECZYNNY.

Jubileusz „Dzwonu”W listopadzie chór „Dzwon” świętował jubileusz 95.lecia działalności artystycznej. Koncert jubileuszowy odbył się w Zespole Szkół w Orzeszu, a prowadziła go Ewa Mocko.

Odznaczenia Honorowe Śląskiego Związku Chórów i Orkiestr otrzymali:I stopnia, Brązową:

1. Bończyk Helga2. Fizia Halina

3. Helbig Eugeniusz4. Kopiec Eugenia5. Lelonek Urszula6. Ptak Georgina

oraz dyrygentki: Natalia Łukaszewicz i Martyna RimII stopnia, Srebrną:

1. Domin Renata2. Witańska Małgorzata

III stopnia, Złotą:1. Lubczyk Ginter2. Żurek Witold

IV stopnia, Złotą z Laurem:1. Domin Maria2. Kandora Jan

3. Mrowiec Adelajda4. Woryna Marta

V stopnia, Złotą z Wieńcem Laurowym:1. Ciećka Dorota

2. Domin Franciszek3. Gorzawski Wincenty

4. Szczyrba IrmaVI stopnia (najwyższą), Złotą z Brylantem:

1. Halski Bernard

Wyróżniony został także dh Wincenty Gorzawski. Małgorzata Lorens, dyrektor MOK podziękowała mu za długoletni staż śpiewaczy – to aż 66 lat nieprzerwanego

śpiewania w „Dzwonie”. Podziękowała mu również za uśmiech i optymizm, którym mógłby zarażać innych.

Biesiada piwna koła emerytów

Biało – czerwona nad urzędem miejskim od pierwszego dnia urzędowania, a potem zmiany, ale stopniowe, małymi krokami

6

Jak się panu wydaje, które elementy programu wyborczego przechyliły szalę zwycięstwa na pana korzyść?

– Trudno to ocenić, każdy mógł w tym programie znaleźć coś odpowiedniego dla siebie. Niemniej podczas różnych spot-kań i rozmów z mieszkańcami większość z nich wskazywała na te elementy, o których od dawna już mówię, i na które kładłem nacisk w kampanii wyborczej, czyli bu-dowa i remonty dróg, chodników, punktów oświetleniowych i rowów melioracyjnych oraz rozwiązanie problemów gospodarki ściekowej. Poza ostatnim nie są to duże, nośne tematy, niemniej bardzo oczeki-wane przez mieszkańców, o czym niejednokrotnie mi mówili.

By zacząć je realizować musi pan zabezpieczyć odpo-wiednio dużo większe środki w budżecie miasta niż dotych-czas wydawano na drogi czy rowy. A budżet na przyszły rok został przygotowany przez pana poprzednika.

– Musiałem przyjąć do wia-domości jaki on jest. Niestety mamy grudzień i jest za mało czasu na wprowadzenie zmian. Najpóźniej w styczniu budżet na 2015 rok musi być uchwalony. Dlatego w przyszłym roku będę musiał wprowadzać korekty do uchwały budżetowej, tak jak zresztą było to praktykowane przez ostatnie lata.

W projekcie przyszłorocz-nego budżetu zapisane są m.in. inwestycje z programu Zin-tegrowanych Inwestycji Te-rytorialnych. O środki na ich realizację starał się pana po-przednik. Wśród nich znalazła się budowa stacji przesiadkowej przy dworcu PKP, o której powiedział pan w debacie, że to propozycja na wyrost, niepo-trzebna w Orzeszu.

– I zdanie podtrzymuję. Je-steśmy za małym miastem żeby taki punkt budować, nawet po-zyskując dofinansowanie. To nie

rozwiązuje naszych problemów komunikacyjnych. Punkt prze-siadkowy obejmuje tylko dwa kierunki podróży: do Katowic i Rybnika. To za mało, a samo-chodów przez to na drogach nie ubędzie, i efektu ekologicznego też nie będzie. Dobrze, że te środki na transport zostały wynegocjo-wane. Ale będę się starał, żeby zamiast na ten punkt przeznaczyć je na zwiększenie ilości kursów autobusów komunikacji miejskiej na obszarze całego miasta. To w wymierny sposób ułatwi co-dzienne życie naszym mieszkań-com. I tego oczekują. Pozostałe inwestycje z ZIT-u dotyczące in-westycji w oświacie i budowy rury przesyłowej ścieki, zamierzam realizować.

Jako priorytety najbliż-szych działań wymienia pan drogi i chodniki. Czy to wystar-czy, by Orzesze stało się mia-stem nowoczesnym, jak zapisał to pan w swoim programie?

– Mówiłem też o harmonij-nym rozwoju miasta, w którym fajnie się żyje, jest cisza i spo-kój. Będę też stawiał na rozwój przedsiębiorczości, i lokowanie jej z dala od zabudowań, by nie stawała się uciążliwa dla miesz-kańców. Dlatego chcę aktywnie wspierać utworzenie specjalnej strefy ekonomicznej, na przykład w Gardawicach, na terenach po kopalni piasku. To idealne miejsce, z dala od ludzi, a jed-nocześnie przy głównym szlaku komunikacyjnym. Powstaną nowe miejsca pracy dla mieszkańców, a budżet miasta zasilą podatki od nowych firm. Takimi działaniami unowocześnimy nasze miasto.

Wynik wyborów na burmi-strza, w którym pana przewaga nad kontrkandydatem wyniosła tylko 136 głosów wskazuje, że mieszkańcy podzielili się po połowie. Jedni są za kontynu-acją tego co było, drudzy za zmianami. Jak pan przekona do siebie tych, którzy zagłosowali na Andrzeja Szafrańca?

– Tylko działaniami. Jak zobaczą że sprawy idą w dobrym kierunku, to myślę, że będą usa-tysfakcjonowani.

A jak będzie wyglądała pana współpraca z radą miejską, gdzie 10 radnych jest z ugrupo-wania kontrkandydata, a tylko jeden z pana komitetu?

– Na szczęście w Orzeszu nie ma wielkiej polityki o którą otarłem się w powiecie. Myślę, że jestem w stanie dogadać się z wszystkimi radnymi. Będę ich prosił o współpracę, też mi na tym zależy. Uważam, że poprzez działania, poprzez rozmowy, do-gadamy się.

Czy jutro na sesji, na której zostanie pan zaprzysiężony na urząd burmistrza, przedstawi pan swojego zastępcę?

– Jeszcze nie. Mam kilku kandydatów, na razie za wcześnie o tym mówić. Za kilka dni wszyst-ko powinno się wyjaśnić.

Od jutra ma też zaistnieć nowa jakość w wizerunku urzę-du miejskiego. Na pana prośbę od 9 grudnia na dachu budynku już na stałe będzie biało – czer-wona flaga.

– To była jedyna rzecz o któ-rą zabiegałem przed zaprzy-siężeniem. Innych spraw nie załatwiałem nie będąc jeszcze burmistrzem. Ale na fladze bardzo mi zależało, dlatego poprosiłem sekretarza miasta, by od tej daty flaga była już stale obecna.

Jak jesteśmy przy urzędzie, to będzie pan proponował opra-

cowanie dla urzędników kodek-su obsługi klienta, bo w pana ocenie nie wszystko wygląda jak należy.

– Zgadza się. Chciałbym, aby mieszkaniec wchodząc do urzędu był potraktowany z należytym sza-cunkiem. Żeby poczuł, że to on jest najważniejszy. A dzisiaj często tak nie jest. Ale naprawimy to, a kodeks ułatwi życie także urzędnikom. Będą wiedzieli czego się od nich wymaga i za co będą oceniani.

W kampanii wyborczej deklarował pan przekazywanie środków z własnego wynagro-dzenia na cele społeczne.

– Zamierzam w ciągu czte-rech lat mojego urzędowania przekazać równowartość rocz-nego wynagrodzenia na cele społeczne. Tak jak dotychczas przekazywałem diety radnego. Z tym, że teraz nie będę tego robił po cichu. Uważam, że na tym stanowisku trzeba działać transparentnie, i mieszkańcy muszą wiedzieć na co dokładnie przekażę te środki.

Spora część mieszkańców bliżej pana nie zna. Okazją by to zmienić mogą być spotkania i konsultacje z mieszkańcami, które obiecał pan w kampanii. Kiedy zatem pierwsze?

– Zastanawiam się czy już nie na wiosnę. Będzie to okazja by się lepiej poznać, a na kontaktach z mieszkańcami i wsłuchiwaniu się w ich potrzeby bardzo mi zależy.

Dziękujemy za rozmowę./I.W./

– Mirosław Blaski zaczyna pracę na stanowisku burmistrza miasta Orzesze

Nowym burmistrzem miasta po wygraniu II tury wyborów został Mirosław Blaski, lat 47, mieszkaniec Gardawic od urodzenia. Przez dwie ostatnie kadencje był radnym rady miejskiej z tego sołectwa, a przez ostatnie 4 lata w randze przewodniczącego komisji ładu i utrzymania porządku. Jest absolwentem Akademii Rolniczej w Krakowie. Przez ostatnie 25 lat pracował zawodowo w Elektrowni Łaziska na stanowiskach kierowniczych i liderskich. Żonaty, ma dwoje dzieci.Z Mirosławem Blaskim rozmawiamy 8 grudnia, dzień przed zaprzysiężeniem go na urząd burmistrza.

Podziękowania

Dziękuję wszystkim mieszkańcom Orzesza za udział w tegorocznych wyborach samorządowych. Szczególne podziękowania kieruję do osób które wskazały mnie jako burmistrza miasta. Dziękuję za okazane mi zaufanie, postaram się go nie zawieść.

Chcę być burmistrzem całego miasta i swoimi działaniami jak najszybciej przekonać do siebie także tych mieszkańców, którzy w wyborach opowiedzie-li się za inną opcją lub do urn nie poszli. Zapraszam wszystkich Państwa do współpracy, razem zmieniajmy nasze miasto na lepsze.

Mirosław Blaski, burmistrz Orzesza

7

Wszystko wyjaśniło się 23 listopada na gali finałowej konkursu „Po naszymu czyli po śląsku”, która odbyła się na deskach Domu Muzyki i Tańca w Zabrzu. Pan Janek po szczęśliwym przejściu eliminacji, potem półfinału, znalazł się w trójce finalistów i ostatecznie konkurs wy-grał – ku swojemu ogromnemu za-skoczeniu, czego do dziś nie ukrywa. Bo poziom tegorocznego godania był wyjątkowo wysoki i wyrównany, co przyznało samo jury.

Nasz artysta nie przewidywał, że zajdzie aż tak wysoko. Ale jego piękna i swobodna śląska gwara, poczucie humoru i godanie takie pro-sto od serca były tym, co ujęło i jury i publiczność. Dlatego gdy prof. Jan Miodek ogłosił go zwycięzcą, odpowiedzią na taki werdykt była gorąca owacja publiczności. A ludzi na gali zebrało się bardzo dużo, sala koncertowa w Zabrzu wypełniona była po brzegi. I gdy tym brawom nie było końca, i wszyscy wokół się cieszyli, to tylko pan Janek nie bardzo wiedział co się stało. Stojąc na scenie w stroju jaki sobie naszykował na konkurs: w kraciastej flanelowej ko-szuli, galotach takich co się chodzi po placu, i w klaperlaczach na bosych stopach, nie dowierzał że właśnie on, „prosty synek z Jaśkowic”, został Ślązakiem Roku. W duchu zaś powtarzał: „Co jo napochoł, co jo narobił”.

Inicjatorką konkursu „Pogodo-my po naszymu czyli po śląsku” była Maria Pańczyk, Senator RP, a jego organizatorem jest Radio Katowice. W tym roku przypadła już 24 edycja zmagań gawędziarzy posługujących się śląską godką. Startując w kon-kursie trzeba mieć przygotowany monolog na pięciominutowy występ i z tym monologiem wędruje się przez kolejne szczeble eliminacji. Z tym, że za każdym razem wysłu-chuje go i ocenia inne jury.

Eliminacje odbyły się 13 i 14 listopada w siedzibie Radia Katowi-ce, a razem z panem Jankiem uczest-niczyło w nich 80 osób. Z tej grupy wyłoniono 14 półfinalistów spośród dorosłych, i 4 dzieci, które startują w swojej kategorii wiekowej.

W sobotę 22 listopada półfi-naliści spotkali się ponownie na przesłuchaniach w Radiu Katowice, a następnego dnia w niedzielę już na gali finałowej w Domu Muzyki

i Tańca w Zabrzu. Tu ogłoszono trójkę finalistów, a byli to: Urszula Gruszka z Koniakowa, Marek Jon z Rudy Śląskiej i Jan Szczęsny z Orzesza.. Każdy z nich zaprezen-tował jeszcze raz swój monolog, tym razem przed zgromadzoną publicznością. Po jego wygłoszeniu jury zadawało pytania odnoszące do opowiedzianej historii. Ich ślą-ską godkę i znajomość rodzimych tradycji oceniło jury w składzie: prof. Dorota Simonides, prof. Jan Miodek i ks. prof. Jerzy Szymik. I to jury zdecydowało, że zwycięzcą konkursu i laureatem tytułu Ślązaka Roku 2014 został Jan Szczęsny z Jaśkowic. Przy pełnej akceptacji tego faktu przez publiczność.

Rozmowa z Janem Szczęsnym.Jury konkursowe ale i wiele

innych osób które słyszały pana występ w DMiT w Zabrzu, chwali-ło pana godkę – że taka swobodna, naturalna, że nie jest wyuczona. Ks. prof. Szymik mówił nawet, że dawno nie słyszał, żeby w jednej wypowiedzi było tyle śląskich słów, bez niemieckich naleciałości, że to

Jan Szczęsny z Jaśkowic Ślązakiem Roku 2014!Tego wspaniałego sukcesu mało kto się spodziewał, a najmniej zdobywca tego prestiżowego tytułu – Jan Szczęsny z Jaśkowic, 54.letni emerytowany górnik KWK Bolesław Śmiały, członek RZŚ „Jaśkowiczanie”.

godka dokładnia taka jak upki godali. Gdzie się pan nauczył tak pięknie godać?

– W doma. Godom łod urodze-nio, bo u mnie wszyscy zawsze goda-li, łod dziada, pradziada. Te starzyki i babulki, te łojczulki – między nimi żech rosnoł, i jo z nich broł przykład.

A pana rodzina – żona, dzieci, też godają?

– Wszyscy bez wyjątku godajom. I moja familio, i ze strony żony tyż. Jak się spotykomy na gyburstagach, to se siadomy wszyscy przy stole i byle czym sie rozprowiomy. Śpie-womy pieśniczki, wice opowiadomy i cały czos godomy. Te nasze rodziny richtich tą śląskością żyją. I to na co dzień, a nie ino od święta. Bo trzeba godać jak się jest tym Ślązokiem, bo to nasza mowa inaczej by się straciła. I nie ma się czego wstydzić.

A w pracy, gdzie ma pan ko-legów co nie potrafią godać, to jak pan mówi?

– Tyż ino gwarą. I koledzy nie mają z tym problemów. Nawet mie rozumieją i tyż już potem zaczyna-ją godać tak jak jo. Bo im się to podobo.

Co pana skłoniło żeby wystar-tować w konkursie „Pogodomy po naszymu”

– Jo już kiedyś broł w nim udział. Było to jakieś dziesięć abo i więcej lot tymu. Wtedy nie po-wiodło mi się jak teroski. Ale ciągle miołech chynci sztartnąć jeszcze roz. I tak se teroski pomyślołech, że czasy fajne, może spróbować? Ale ino tyn jedyn jeszcze roz i nic więcej. Nikomu żech nic nie pedzioł ino synek wiedzioł, bo mie zgłosił na konkurs przez Internet.

Długo pan pisał monolog na konkurs? O czym on był?

– Bydzie mono półtora tydnia jak żech go pisoł. A potym wieczo-rami siedząc w piwnicy przy piecu żech sie go uczył na pamiyńć. Każdo rzecz kiero pisza albo opowiadom musi być richtich autentyczno, tako prawdziwo z mojego życia. Bo jakbych się tak zapomnioł co mom dalej godać, to przeca ta historia dobrze znom i se poradza dalej rozprowiać. I tak było z tym monologiem. Wymyśliłech, że byda rozprowioł o codziennym życiu moich przodków, i zrobia to gynał tak jak robił mój starzik. I bestorz przy wystympach miołech przy mie ryczka, kosa, gnotek, a na nim babka i łosełka. Siodłech se na tyj ryczce, potem żech kosa zaczon klepać i zaczołech wspominać te czasy jak mi starzik łosprowiali. O tym jak najpierw trowa siykli tą kosom, potem zboża. A potem zbiyrali to wszystko z pola, młócili, i rozprowiali przy robocie o życiu, o familiji, o starzikach co ich już zabrakło. I o tym wszystkim jo z tyj sceny tyż rozprowioł. I jeszcze żech wiersz pedzioł co go som napiso-łech, i śpiywka zaczołech śpiywać o roladzie i karminadlu. Jury mi przerwało po drugiej zwrotce, ale publice tak się spodobało, że ludzie sami zaczęli śpiewać dalsze zwrotki, no to jo tyż śpiywoł dalyj.

Potem jury zadawało panu pytania. Zapytali, co by pan zrobił jakby z wizytą do domu przyjechali warszawiacy. Co pan odpowiedział?

– Najpiyrw to se pomyślołech, że tela godzin już tu siedzymy, że trza to towarzystwo jakoś rozruszać. No to godom, że po piyrsze to bych schowoł kosa. I wtedy wszyscy zaczli się śmioć

cd. na str. 8

Jan Szczęsny na gali finałowej w Domu Muzyki i Tańca w Zabrzu.

Zdj

. DZ

8

i klackać. To mi się zaros tak raźniyj zrobiło i godom dalyj, że bych ich za-broł do kopalni żeby zoboczyli jako to cienżko praca i że górnik to tam lekko nie robi. Potem przyjechali my by do dom, moja by im zrobiła ślonski łobiod. Byłyby czorne kluski, modro kapusta i fajno zołza, i zupa z kury co loto po placu. Potym kawy by nawarzyła, zista upiykła, a jo bych im byle co porozprowioł, i może by się naszej ślonskiej godki nauczyli.

Gdy ogłoszono zwycięzcę konkursu, to w jednej chwili stał się pan najważniejszą osobą. Robiono panu zdjęcia, udzielał pan pierwszych wywiadów, tele-wizje kręciły swój materiał, różne ważne osobistości podchodziły żeby pogratulować sukcesu. Gra-tulowali senatorowie, posłowie, prezydent Katowic. Jak pan to odbierał?

– Byłech cołkim potracony

czego odymie chcom, co się kole mie dzieje. Do dziśioj nie wiym jakżech szczimoł to nagłe zainte-resowanie. Wszyscy mnie szarpali, chcieli se pogodać, powinszować. Winszowali tyj mojej godki, i tego, że godom jak richtig dawniyj go-dali starziki. To było fest fajne, że tela ludzi szło ku mie i naprowdy było miło tego słuchać. Choć po prowdzie, to jo nie wiedzioł o co chodzi, do mnie nie docierało że jo wygroł. No bo jak to, taki normalny synek z Jaśkowic i miołby wygrać z tymi wszystkimi co sztartowali w konkursie? Jo w to do końca nie umioł uwierzyć i sie spamiyntać. A potym, jak my już z żonkom i sy-nową wracali ze Zabrza, to im cołki czos godołech – Co jo napochoł, co jo napochoł. A syn tak ino słuchoł i pedzioł – Tata, teraz jes żeś cele-brytom. I jo sie ino ośmioł.

Tym gratulacjom nie było

22 i 23 listopada w Miejskim Ośrodku Kultury w Orzeszu odbyła się akcja Dzień Dawcy Szpiku. W jej organizacji zaangażowanych było aż 8 wolontariuszy.

22 listopada do bazy poten-cjalnych dawców trafiły 32 osoby. W następnym dniu, chęć rejestracji wyraziło aż 68 osób, dając tym sa-mym w ostatecznym rozrachunku wynik 100 osób.

Ryszard Drażyk, jeden z orga-nizatorów i wolontariuszy o akcji:

Moim zdaniem, jest to wynik bardzo zadowalający, chociaż za-wsze mogłoby być lepiej i wierzę,

W ramach realizacji programu „Mieszkam w Orzeszu, na Śląsku, w Polsce, w Europie – Jagódka wędruje i poznaje świat” dzieci z grupy III wraz z wychowawczynią odwiedziły już dwukrotnie po-mnik pamięci rozstrzelanych trzech mieszkańców Orzesza, który stoi na terenie parku przy Ośrodku Terapii Nerwic dla Dzieci i Młodzieży w Zawiści.

Dzieci wraz z panią uporządko-wały teren wokół pomnika a następ-nie złożyły kwiaty i zapaliły znicze.

Odwiedziny odbyły się w rocz-nicę wybuchu II Wojny Światowej oraz z okazji Święta Niepodległości.

Na zajęciach w ramach tematu „URODZINY OJCZYZNY – 11

końca jeszcze przez najbliższe dni. Słyszał je pan od znajomych i zupełnie obcych ludzi. Dalej udzielał pan wywiadów, zapro-sili pana na nagranie do Radia Katowice. Naraz wszyscy chcieli pana poznać, posłuchać tyj godki. To miłe uczucie?

– Ja, najbardziej gorki był poniydziałek. Telefon dzwonił od rana. Nazwali my tyn dziyń „telefonicznym dniym radości”. A jo dali nie umioł sie jeszcze spa-miyntać. Ale to było bardzo miłe że ludzie mi takie fajne rzeczy godali, winszowali. Nie tylko dzwonili, ale w Internecie tyż pisali. Syn mi

to wszystko pokazywoł. Było na stronie Dziennika Zachodniego, na facebooku Gazety Orzeskiej. Niekierych z tych ludzi znom, in-nych nie. Ale te wszystkie miłe słowa bardzo mie ujeły. Byłech naprowdy wzruszony. Teraz jak już żech jes tym Ślązakiem Roku to czuja, jakby cały nasz Ślonsk stoł się moją wielką familiją. Dlatego jak mie kaj zaproszom na jakie wystympy, co bych mioł porozpro-wiać tom ślonskom godkom, to byda jechoł i godoł. Żeby w tyn sposób odwdziyńczyć sie i podziyńkować za tyn zaszczytny tytuł.

/I.W./

Piyknie dziynkuja miyszkańcom Orzesza. Za życzynia, telefony, esemesy, mejle. To mie wszystko przerosło - ta Wasza uciecha, radość i ciepło. Z tyj Waszej radości aż mi płaczka w łoku stoła. Życza Wom dużo zdrowia, bo jak jest zdrowie to jest ta radość i miłość w kożdyj familiji. Dziynki piykne.

Janek Szczęsny

Jan Szczęsny z Jaśkowic Ślązakiem Roku 2014!cd. ze str. 7

Dzień Dawcy Szpiku w Orzeszu, czyli 100 szans na nowe życie

że można było z tej akcji wyciągnąć więcej. Nie można jednak narze-kać – w dwa dni udało nam się pozyskać sto szans na nowe życie!

Dla tych którzy nie mieli szan-sy zarejestrować się podczas Dni Dawcy Szpiku w Orzeszu, zachę-camy do skorzystania z formularza internetowego: http://www.dkms.pl/pl/zostan-dawca.

Na tej stronie znaleźć można także wszystkie potrzebne infor-macje na temat Fundacji DKMS oraz odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania dotyczące akcji.

/Natalia Szafraniec/

Lekcja historii w Jagódkowym Przedszkolu

listopada – Jagódka poznaje historię naszej Ojczyzny” dzieci, w przy-stępny dla nich sposób, poznały historię tych wydarzeń, ucząc się szacunku i miłości do Ojczyzny.

/Inf.SP6/

Jak każdego roku jesienią w Oddziale Przedszkolnym przy Szkole Podstawowej nr 5 w Za-zdrości odbyła się impreza inte-gracyjna dla wszystkich przed-szkolaków i ich rodzin pod hasłem „WYKOPKI 2014”. Przy pięknej, słonecznej pogodzie dzieci wraz z rodzicami po raz kolejny wybra-ły się na pole, gdzie miały okazję nie tylko zobaczyć, jak wykopuje się ziemniaki, ale także aktywnie uczestniczyć w ich zbieraniu oraz wysypywaniu na wóz i do worków.

„Wykopki 2014 r.”Po skończonej pracy wszyscy wrócili zaprzęgiem konnym na posesję państwa Spendlów, gdzie czekały na nich pyszne domowe wypieki, przygotowane specjalnie przez rodziców oraz ognisko, przy którym pieczono kiełbaski i zebrane ziemniaki. Uśmiechy na twarzach dzieci i ich zadowolenie stanowiły najlepszy dowód na to, że wykopki były niezapomnianym przeżyciem i dobrą zabawą.

mgr Izabela Filipekmgr Aleksandra Ścierska

9

W piątek 24 października w Miejskim Ośrodku Kultury odbył się wernisaż wystawy fotograficznej „Trzy na pięć” przygotowanej z okazji jubileuszu 5.lecia eF.

Prezentowała ona dorobek arty-styczny członków eF-u, a jej nazwa wzięła się od sposobu prezentowania prac – ułożone były w tryptyki, czyli trzy tematyczne fotografie od każde-go z członków grupy, na pięciolecie istnienia.

Orzeska grupa fotograficzna na przestrzeni tych kilku lat mocno rozwinęła działalność artystyczną. Jej członkowie organizują wystawy zbiorowe, które goszczą w galeriach

„Trzy na pięć” na pięciolecie grupy fotograficznej eF

Przełomowym w działalności był rok 2012. Zostaje wtedy zakupiony nowoczesny sprzęt i wyposażenie multimedialne do nowo powstałej pra-cowni fotograficznej w MOK, a środki na to pochodziły z Ministerstwa Kul-tury i Dziedzictwa Narodowego oraz z budżetu ośrodka. Duża w tym zasłu-ga Joanny Wojtyczki – założycielki eF-u i pierwszej instruktorki grupy.

Podczas wernisażu Małgorzata Lorens, dyrektor MOK, gratulując grupie dorobku artystycznego oraz jubileuszu, przekazała listy gratula-cyjne na ręce osób najbardziej dla eF-u zasłużonych. Ich adresatkami były: Joanna Wojtyczka, Grażyna

W niedzielę, 16 listopada, w kościele pw. Nawiedzenia NMP w Orzeszu odbyła się uroczysta msza św. w intencji pani Elżbiety Rozkwitalskiej z okazji setnych urodzin. Solenizantka to nietuzin-kowa osoba, bardzo utalentowana malarka, która przez prawie cztery dekady wykorzystywała swój talent do szerzenia Bożego miłosier-dzia. Jest autorką kilkudziesięciu

dużych obrazów, które zdobią misyjne kaplice i kościoły, a nawet katedry w Afryce i na Madagaska-rze, w Ameryce Łacińskiej, Azji i Oceanii.

Większość tych obrazów po-wstawała w skromnym mieszkaniu malarki w Orzeszu. Malowanie na potrzeby misji rozpoczęła dopiero w latach 80. Jeden z misjonarzy przebywający wówczas na urlopie w ojczyźnie poprosił ją o namalo-wanie dużego obrazu św. Józefa dla jego parafii w Brazylii. Zaraz potem z Indonezji, Afryki i innych części świata posypały się zlece-nia namalowania obrazów Jezusa

Miło poinformować, że nasze sołectwo Zgoń zdobyło wyróżnie-nie w konkursie „Piękna wieś wo-jewództwa śląskiego” organizowa-nym przez Urząd Marszałkowski. Nagroda w wysokości 500 zł przy-znana została za „Kompleksowe zagospodarowanie w przestrzeni publicznej”. Tym miejscem w Zgo-niu wyróżnionym przez jury jest

sołtysówka i położony obok niej fitness pod chmurką. Oba te obiek-ty postawały dużym wysiłkiem i zaangażowaniem mieszkańców. Dlatego im wszystkim należą się gratulacje z przyznanego wyróżnia, a szczególnie byłej radnej Helenie Kopel, sołtys Eugenii Krzyż i całej radzie sołeckiej.

100 urodziny pani Elżbiety Rozkwitalskiej.

Miłosiernego. Zamówień pani El-żbieta miała zawsze sporo, a nama-lowanie jednego obrazu zajmowało jej dużo czasu, ponieważ dbała o wszystkie szczegóły i dawała z siebie wszystko, aby osiągnąć zamierzony efekt, aby być z siebie zadowoloną. Dlatego w ciągu roku powstawały zaledwie trzy obrazy, które po wysuszeniu i zrolowaniu wyruszały do najodleglejszych

miejsc na świecie, gdzie po-sługę misyjną pełnią polscy salwatorianie, oblaci NMP, franciszkanie oraz werbiści.

Nadszedł jednak mo-ment, kiedy to ze względu na pogarszający się wzrok artystka musiała zrezygno-wać ze swojej pasji, którą traktowała jako formę mod-litwy. Na łamach miesięcz-nika „Misjonarz” malarka wyznała, że „nie potrafi się tak dobrze modlić jak inni”, i dlatego właśnie poprzez malowanie obrazów „chce okazywać cześć Bogu”. Każ-dy malowany obraz był dla niej poszukiwaniem prawdy o Bogu i sobie samej.

Po mszy odbyło się przyjęcie urodzinowe zorganizowane przez Barbarę Dragę dla koleżanek so-lenizantki, podczas którego zapro-szeni goście złożyli pani Elżbiecie życzenia dalszych lat w zdrowiu. Oczywiście nie mogło obejść się bez wspominania, bo i też w tak słusznym wieku nagromadzonych doświadczeń i przeżyć nikomu nie brakuje, szczególnie tak pięknych i wyjątkowych jak w przypadku solenizantki. W imieniu samorzą-du lokalnego życzenia i gratulacje złożyli: burmistrz Orzesza Andrzej Szafraniec oraz zastępca burmistrza Andrzej Bujok. /N.Sz.,UM/

Zgoń wyróżniony w konkursie „Piękna wieś województwa śląskiego”

i instytucjach kultury także poza Orzeszem, wyjeżdżają na festiwale twórcze (Rybnik, Bielsko – Biała), uczestniczą w warsztatach artystycz-nych, plenerach fotograficznych i sami takie plenery organizują.

Zorganizowali także kilka du-żych projektów. Jednym z nich było wydanie kalendarza na 2010 rok, a imprezą temu towarzyszącą była pierwsza duża wystawa fotograficzna pt. OkaLeczenie.

Boguta i Katarzyna Miguła, która obecnie prowadzi zajęcia fotograficz-ne w ośrodku.

W imieniu władz samorządo-wych miasta gratulacje z okazji jubi-leuszu złożyli przewodniczący Rady Miejskiej Jan Mach i wiceburmistrz Andrzej Bujok. A prezentem dla orzeskich pasjonatów fotografowania były dwa bloki z papierem fotogra-ficznym. /I.W./

Małgorzata Lorens honoruje Joannę Wojtyczkę, założycielkę i pierwszą instruktorkę eF-u.

Wernisaż wystawy „Trzy na Pięć”.

23. FinałWielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy

11 stycznia 2015„Dla podtrzymania wysokich standardów leczenia dzieci

na oddziałach pediatrycznych i onkologicznychoraz godnej opieki medycznej seniorów”.

Pragniemy powiadomić o zawiązaniu się jedynego w OrzeszuSztabu WOŚP w Gimnazjum nr 2 w Orzeszu – Zawadzie.

„Finałowe granie” odbywać się będziew Gimnazjum nr 2 im. Stanisława Ligonia w Zawadzie

na ulicy Szkolnej 44 od godziny 14.0015.00 – mecz siatkówki

16.00 – wolontariusze Pokojowego Patrolu i Ratownicy Medyczni –pokazy i nauka pierwszej pomocy dla dzieci i dorosłych

17.30 – Bractwo Rycerskie Herbu LIS – pokazy16.00 – gry i zabawy dla najmłodszych

cały czas bufet z domowym ciastem i ciepłą kawąZapraszamy i czekamy na WAS!!!

ŚWIATEŁKO DO NIEBA O GODZ. 20.00!

Nasze konto: Orzesko-Knurowski Bank Spółdzielczy o/Orzesze25 8454 1040 2002 0035 8534 0007

23. Finał WOŚP

„D

10

9 listopada w Zgoniu odbyło się uroczyste poświęcenie oraz przekazanie nowego wozu bojo-wego w ręce strażaków.

Klucze do nowego samocho-du na ręce strażaków: naczelnika Adama Skrzypczyka i kierowcy dh Bernarda Figołuszki przeka-zali ówczesny burmistrz Andrzej Szafraniec oraz Dariusz Bujała - zastępca komendanta Powiatowego PSP w Mikołowie.

Kolejną częścią programu było poświęcenie wozu przez pro-boszcza parafii w Zgoniu, księdza Krzysztofa Jaska. Po części ofi-cjalnej goście zaproszeni zostali na poczęstunek.

Zakupiony wóz to fabrycznie nowy, lekki samochód bojowy wysokiej mobilności marki Honker 4x4.Koszt zakupu nowego wozu to 132 tysiące złotych. Dzięki staraniom druhów jednostki OSP w Zgoniu oraz poparciu radnych miasta Orzesze z budżetu miasta udało się pozyskać 100 tysięcy

Poświęcenie nowego wozu bojowego w Zgoniu

złotych. Wóz odebrany został z Fa-bryki Samochodów w Lublinie dnia 26 września. Samochód posłużyć ma w "lekkich" zdarzeniach, np. w usuwaniu gniazd szerszeni, czy podtopieniach. Głównymi zadania-mi wozu ma być zwiększenie mo-bilności i operatywności jednostki.

W uroczystości wzięli udział zaproszeni przez strażaków goście: były burmistrz Andrzej Szafraniec i jego zastępca Andrzej Bujok, przewodniczący Rady Miejskiej a zarazem prezesa Zarządu Miej-skiego ZOSP RP Jana Mach, za-stępca komendanta powiatowego PSP w Mikołowie Dariusz Bujała, przedstawiciel Zarządu Powiatowe-go w Mikołowie ZOSP RP Piotra Rzepka, radni Orzesza, sołtys Zgonia Eugenia Krzyż, dyrektor SP 9w Zgoniu Olga Kaniewska, dyrektor SP8 w Mościskach Kinga Szala oraz prezesa stowarzyszenia "Razem=Łatwiej" Alina Mzyk.

Natalia Szafraniec

Pod tym znamiennym tytułem ukazała się właśnie książka o naszym mieście jakiej jeszcze nie było. Jej autorką jest Aleksandra Wiechuła z Orzesza. To kunsztownie i nie-zwykle starannie wydany album opowiadający o przydrożnych sa-kralnych zabytkach, wzruszających świadectwach wiary i naszej wspólnej przeszłości.

Książka z jednej strony jest pięknym albumem z nastrojowymi fotografiami tytułowych kapliczek i krzyży przydrożnych, których urok autorka uwieczniała na przestrzeni zmieniających się pór roku. I nie sposób tu nie dostrzec swoistej miło-ści autorki do rodzimego krajobrazu

unikatowych informacji nigdy za dużo. Bowiem nasza, mieszkańców Śląska, wiedza o zabytkach naszej ziemi jest ciągle bardzo skromna, co nie raz podkreślała Maria Lipok–Bier-wiaczonek.

„Kapliczkowy” temat – jak nazywa go autorka, towarzyszył jej przez wiele lat. Od studiów pody-plomowych w Instytucie Historii UŚ w Katowicach, aż po dzień dzisiejszy. W osobistym archiwum przybywało opracowań, zdjęć, autorka posze-rzyła kwerendę, bibliografię. O tym wszystkim opowiadała na spotkaniu promującym książkę w Woszczycach, które odbyło się 31 października w siedzibie stowarzyszenia „Piw-

„Porami roku malowane… Kapliczki i krzyże przydrożne Orzesza”

i ludzi, którzy zostawili nam w spadku z pozoru nieme, ale jakże wymowne świadectwa wiary, będące częścią osobistych przeżyć, doświadczeń i wspomnień.

Ta książka to także profesjonale, rzetelne od strony merytorycznej opracowanie. Aleksandra Wiechuła zajmuje się wszystkimi obiektami z naszego terenu: przydrożnymi, ka-miennymi i drewnianymi krzyżami, kolumnami z figurami świętych oraz kapliczkami słupowymi i skrzynko-wymi. Opisuje ich budowę od strony architektonicznej, klasyfikuje pod względem wartości zabytkowych, wskazuje dokładną lokalizację.

Choć opracowanie ma charakter lokalny, to pięknie i wartościowo ubogaca historię całego regionu Górnego Śląska. A tej wiedzy, tych

nica”. Dziękując wielu osobom za pomoc w opracowaniu i wydaniu albumu, szczególne podziękowa-nia skierowała do księży: kanonika Jerzego Kempy i woszczyckiego proboszcza Jerzego Kiecki. Także do dr Jacka Kurka z UŚ, wydawnictwa Illustris z Zabrza, Anny Czarnackiej, dyrektor MZO w Orzeszu. Ks. Jerzy Kiecka tak podsumował jej pracę: - Jestem pod ogromnym wrażeniem jej tytanicznej niemal pracy. Pani Ola zadała sobie mnóstwo trudu, objeździła te wszystkie kapliczki po kilka razy. Rozmawiała z ludźmi, dociekała, weryfikowała. Jestem jej wdzięczny za to co zrobiła i szczęś-liwy, że książka ukazała się drukiem. Niech Bóg wynagrodzi.

/I.W./

Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia,życzymy Czytelnikom wielu radości, pięknych chwil spędzonych

z najbliższymi i wszelkiej pomyślności w Nowym Roku. Mamy też dla Was do wylosowania dwa egzemplarze książki „Porami

roku malowane…Kapliczki i krzyże przydrożne Orzesza”. Chętnych prosimy o wysłanie kartki pocztowej na adres redakcji: 43-190 Mikołów, ul. Żwirki i Wigury 64/5. Prosimy na niej napisać „Kapliczki” oraz podać swój adres zamieszkania. Termin nadsyłania kartek upływa 6 stycznia 2015r. Życzymy powodzenia.

Aleksandra Wiechuła

11

- Mamy dzisiaj dzień szcze-gólny. 13 listopada przejdzie do historii Zgonia jako dzień w którym po wielu latach doczekaliśmy się otwarcia sali gimnastycznej, tak bardzo potrzebnej szkole, ale rów-nież całej zgońskiej społeczności. Cieszymy się ogromnie że nasze marzenia w końcu się spełniły, a dzieci od tej pory mają godne warunki do uprawiania sportu. Nasza sala jest piękna i nowoczes-na, a będzie jeszcze ładniejsza gdy zakończymy jej wyposażanie – mó-wiła z nieskrywaną radością Olga Kaniewska, dyrektor SP-9 w Zgo-niu, na uroczystości przekazania zgońskiemu środowisku nowo wybudowanej sali gimnastycznej.

Szkoła w Zgoniu była ostatnią w mieście w której nie było jeszcze sali gimnastycznej. Wraz z jej wybudowaniem wiele się zmieniło w tej placówce, na korzyść oczy-wiście. Przede wszystkim szkoła odzyskała wreszcie stołówkę, która od dziesiątek lat zastępowała dzie-ciom salę do ćwiczeń. Przy okazji tej inwestycji gmina wyremonto-wała również kotłownię, która jest

skiego, dyrektor Annie Czarnackiej i pracownikom MZO. Dyrektor Kaniewska dziękowała również za pracę i zaangażowanie prezes Alinie Mzyk, przewodniczącej rady rodziców Marii Jeziorskiej, państwu Szromek, nauczycielom i pracownikom szkoły. I wielu in-nym osobom i instytucjom, których przychylność i pomoc udało im się pozyskać.

Do przecięcia wstęgi sym-bolizującego przekazanie sali do użytku, dyrektor Olga Kaniewska zaprosiła: przew. Jana Macha, Franciszka Oczadło z firmy bu-dowlanej Faro, dyrektor Annę Czarnacką, Alinę Mzyk, Marka

Otwarcie sali gimnastycznej w Zgoniuw sprawie budowy sali, co było inicjatywą ówczesnej szefowej rady rodziców Marii Jeziorskiej i dyrektor Kaniewskiej. Grupa inicjatywna przychodziła na sesje rady miejskiej i komisje, by przeko-nywać radnych do idei wzniesienia sali przy szkole. Szybko

powołali też do życia stowa-rzyszenie Razem=Łatwiej w któ-rym czynnie działa 80 osób, i ciągle przybywa nowych. Stowarzyszenie zadeklarowało pomoc finansową przy wyposażeniu sali, co już się stało, i będzie kontynuowane, o czym zapewniała Alina Mzyk, prezes stowarzyszenia. – Nie koń-czymy działalności. Mamy wiele pomysłów na pozyskanie grantów i funduszy na prowadzenie zajęć pozalekcyjnych na tej sali, by tęt-niła życiem od rana do wieczora. I by służyła nie tylko uczniom, ale także młodzieży i dorosłym mieszkańcom Zgonia – deklarowa-ła Alina Mzyk. A stowarzyszenie ma też w planach w przyszłym roku wesprzeć finansowo budowę boiska, które będzie dopełnieniem infrastruktury szkolnej.

obecnie nowoczesną i spełniającą normy ekologiczne. Ponadto bez-pośrednio nad salą gimnastyczną szkole przybyła duża sala lekcyjna, w której urządzona zostanie pra-cownia informatyczna.

Budowa sali gimnastycznej pokazała, jak bardzo społeczność tego sołectwa jest zżyta i zaanga-żowana w przedsięwzięcia służące ogółowi mieszkańców. Tak jak pół wieku temu społecznie wznosili mury swojej szkoły, tak teraz soli-darnie i można powiedzieć tłumnie włączyli się w budowę sali. Zaczęli od zebrania trzy lata temu 600 pod-pisów pod petycją do władz miasta

Ta uroczystość była okazją do podziękowania wszystkim, którzy wspierali inwestycję i mieszkań-ców. Wiele dobrych słów ze strony dyrektor szkoły i Aliny Mzyk padło pod adresem Piotra Zienca, radnego Sejmiku Śląskiego, który wsparł szkołę w pozyskaniu dofinansowa-nia tej inwestycji. A zapewnienie o pozyskaniu tych funduszy miało duże znaczenie dla radnych przy podejmowaniu decyzji o budowie sali w Zgoniu. Dziękowano więc przewodniczącemu RM Janowi Machowi i całej radzie miejskiej, burmistrzowi Andrzejowi Szafrań-cowi i pracownikom urzędu miej-

Bema- naczelnika wydziału bu-downictwa urzędu miejskiego, radnego Piotra Zienca i burmistrza Andrzeja Szafrańca.

Podziękowaniem dla nich wszystkich był program artystycz-ny w wykonaniu uczniów zgoń-skiej szkoły, przygotowany przez nauczycielki Ewę Skabek i Agatę Smołuch. Wystąpiła również schola działająca przy parafii, którą pro-wadzi Joanna Bortlik. O uroczysty wystrój sali zadbały Małgorzata Baron, Daria Mueller, Ewa Skabek i Maria Łyp.

Nowo wybudowaną salę po-święcił ks. Krzysztof Jasek, pro-boszcz zgońskiej parafii. /I.W./

Do przecięcia wstęgi symbolizującego przekazanie sali do użytku, dyrektor Olga Kaniewska zaprosiła: przew. RM Jana Macha, Franciszka Oczadło z firmy budowlanej Faro, dyrektor Annę Czarnacką, Alinę Mzyk, preze-sa stowarzyszenia Razem=Łatwiej, Marka Bema- naczelnika wydziału budownictwa urzędu miejskiego, radnego Piotra Zienca i burmistrza Andrzeja Szafrańca.

Popisy gimnastyczne.

Występ uczniów.

12

Najstarsi mieszkańcy Gardawic bawili się na swoim święcie w sali przyjęć miej-scowej ochotniczej straży. Imprezę zorga-nizowała dla nich rada sołecka z sołtysem Janem Kielem na czele. Seniorów podjęto obiadem, był kołocz na deser i szampan na toast. Życzenia złożyli im sołtys Kiel, burmistrz Andrzej Szafraniec i przew. Rady Miejskiej Jan Mach. Do tańca przygrywał pan Sławek z Mikołowa.

W listopadzie uczniowie klas III i V ze Szkoły Podstawowej nr 8 W Orzeszu-Mości-skach odwiedzili Izbę Regionalną w naszej miej-scowości, którą prowadzi Regionalny Zespół Śpiewaczy „Szarotki”. Cztery panie z zespołu zapoznały dzieci z eksponatami znajdującymi się w Izbie. Uczniowie pod okiem pań i swoich opiekunek wzięli udział w przygotowaniu ciasta na faworki, które po usmażeniu przez gospo-

dynie razem z pysznymi racuchami z dynią, zostały szybko spałaszowane przez trzydziestkę uczniów.

Dziękujemy wszystkim paniom z „Szaro-tek” za trud włożony w przygotowanie „słod-kiego” spotkania oraz za promowanie tradycji i kultury śląskiej wśród dzieci i młodzieży.

/Inf.SP8/

Dzień seniora w Gardawicach

Seniorzy z centrum miasta świętowali Dzień seniora w restauracji Amaro, To coroczne spotkanie przygotowali dla nich radni z centrum, a prowadziła je radna Ire-na Więcek. Życzenia zdrowia i wszelkiej pomyślności złożyli im burmistrz Andrzej Szafraniec i przewodniczący Rady Miejskiej Jan Mach.

Święto najstarszych mieszkańców centrum miasta

Z wizytą u „Szarotek”

13

Dzień seniora w Gardawicach

Święto najstarszych mieszkańców centrum miasta

14

Kronika policyjnaPolicjanci z Orzesza udaremnili

próbę samobójcząDo zdarzenia doszło w sobotę

29 listopada około godz. 15.30. Do dyżurnego Komisariatu Policji w Orzeszu zadzwonił mężczyzna, który twierdził, że chce odebrać sobie życie. Dyżurny komisaria-tu szybko ustalił gdzie znajduje się desperat i wysłał na miejsce policjantów zespołu patrolowo – interwencyjnego, straż pożarną oraz pogotowie. Na miejscu oka-zało się, że 35-latek zamknął się w garażu. Przez okno piwniczne policjanci zauważyli zawiązaną na szyi mężczyzny pętlę. Strażacy wyważyli drzwi pomieszczenia, a dzięki sprawnemu współdziała-niu wszystkich służb uratowano 35-latka przed popełnieniem sa-mobójstwa. Mieszkaniec Orzesza trafił do szpitala.

Zatrzymany na „niepowrocie” Policjanci z Orzesza uzyskali

informacje o 27-latku, który nie powrócił z przepustki do zakładu karnego. Mężczyzna od kilku tygo-dni poszukiwany był przez organy

ścigania. Orzescy kryminalni usta-lili, że 27-latek prawdopodobnie przebywa w Orzeszu, u swojej konkubiny. Śledczy wkroczyli do akcji. W mieszkaniu jednego z bloków w centrum miasta zastali poszukiwanego mężczyznę. Jak się okazało skazany nie zgłosił się po przepustce do odbycia dalszej kary, bo jak tłumaczył, miał już „dość więzienia”. To nie jedyne przewi-nienie, jakie miał na swoim koncie 27-latek. Mężczyzna posiadał także przy sobie rewolwer. Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że była to broń palna gazowa, na którą wymagane jest zezwolenie, którego 27-latek nie posiadał. Ponadto broń była prawdopodobnie przerabiana i nosiła ślady ingerencji mechanicz-nej. Policjanci zabezpieczyli znale-zisko, które teraz dokładnie ocenią biegli. Zatrzymany orzeszanin od kilku dni znów jest w więzieniu, gdzie odbywa dalszą część kary. Teraz odpowie za niepowrócenie w terminie do zakładu karnego, za co grozi kara do roku więzienia. Za nielegalne posiadani broni grozi nawet 8 lat więzienia.

Koło Emerytów Zawada składa podziękowanie Stowarzyszeniu im. Stanisława Stuska za napisanie projektu i uwzględnienie w nim finansowego wsparcia dla naszego Koła - dopłaty do autobusów.

Dziękujemy, Zarząd Koła Emerytów Zawada.

Dziękujemy wszystkim Wyborcom dzielnicy Jaśkowice, którzy w niedzielę 16 listopada br. wzięli udział w wyborach i oddali na nas swój głos. Państwa poparcie oraz zaufanie jest dla nas wielkim zaszczy-tem. Obiecujemy, że tego nie zmarnujemy.

Teresa Potysz i Eugeniusz Szala

Składam serdeczne podziękowania wszystkim wyborcom z okręgu wyborczego nr 1, którzy w wyborach 16 listopada oddali na mnie swój głos.

Stanisław Jabłoński

Serdecznie dziękuję Wyborcom za udział w wyborach i oddane na mnie 252 głosy.

Urszula Zienc, kandydatka Orzesza do Rady Powiatu.

Dziękuję wszystkim wyborcom z Zawiści, którzy w wyborach 16 listopada oddali na mnie swój głos. Dziękuję za zaufanie i udzielone mi poparcie.

Marian Spendel

Szanowni mieszkańcy Orzesza. Komitet Wyborczy Wyborców "Dla Gminy i Powiatu" dziękuje za udział w wyborach samorządowych i poparcie kandydatów z naszej listy. Do Rady Miejskiej w Orzeszu z ramienia Komitetu weszli: Józef Bańczyk, Damian Kiecka, Jan Mach.

KWW GiP

Składam serdeczne podziękowania wszystkim wyborcom z Gar-dawic, którzy oddali na mnie swój głos w wyborach do Rady Miejskiej Orzesza. Dzięki Waszemu poparciu przez najbliższe cztery lata będę sprawował mandat radnego naszego sołectwa. Nie zawiodę Waszego zaufania.

Rajmund Gazda

Dziękuję wszystkim wyborcom z Zawiści, którzy oddali na mnie swój glos w wyborach do Rady Miejskiej Orzesza. Postaram się jako radny nie zawieść Waszego zaufania.

Damian Kiecka

Szanowni Mieszkańcy OrzeszaDziękuję za głosy oddane na Obywatelski Komitet Samorządowy

w wyborach 16 listopada. Dziękuję również koleżankom i kolegom, którzy wspólnie ze mną startowali z listy OKS - dzięki czemu udało mi się zdobyć mandat radnego powiatowego. Postaram się jako radny nie zawieść Państwa zaufania.

Tadeusz Marszolik

Podziękowania

Przewodniczący Rady PowiatuAdam Lewandowski

Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku życzymy

wszystkim mieszkańcom Powiatu Mikołowskiego

zdrowia, szczęścia, spokoju oraz wszelkiej pomyślności w życiu

osobistym i sukcesów w pracy zawodowej

Starosta MikołowskiHenryk Jaroszek

Potrzebujesz porady prawnej? Skorzystaj z profesjonalnej pomocy za rozsądną cenę.

Zadzwoń! Doradztwo prawne 505-394-101

Prawnik radzi

AUTO ZŁOMZłomowanie wszystkich typów pojazdów

Za każdy kompletny pojazd płacimyWystawiamy zaświadczenia

o złomowaniu pojazdówOdbieramy pojazdy od klienta

Terenowa Służba Ratownicza S.C.43-170 Łaziska Górne

ul. Starowiejska 1tel.: 32/22 44 828

kom.: 886 382 328, 602 109 810

Jak uzyskać zwolnienie z kosztów sądowych?

15

Nie jesteś w stanie ponieść kosztów sądowych? Pamiętaj, że zawsze możesz się domagać zwolnienia – dotyczy to zarówno powoda jak i pozwanego.

Jak to zrobić? Należy złożyć do sądu (może to być sąd rejonowy właściwy ze względu na miejsce zamieszkania) stosowny wniosek wraz z oświadczeniem, że nie

jesteś w stanie ponieść kosztów sądowych bez uszczerbku dla utrzymania siebie i rodziny.

Takie oświadczenie powinno obejmować dokładne dane o stanie rodzinnym, majątku, dochodach i źródłach utrzymania osoby ubie-gającej się o zwolnienie od kosz-tów. Oświadczenie to sporządza się według ustalonego wzoru, określa-

nego przez Ministra Sprawiedliwo-ści. Wzór druku oświadczenia jest udostępniony bezpłatnie w sądach oraz na stronie internetowej Mini-sterstwa Sprawiedliwości (www.ms.gov.pl).

Od wniosku o zwolnienie od kosztów sądowych nie uiszcza się opłat.

Ponadto od kosztów sądo-

wych zwolniona jest strona, która domaga się zasądzenia bądź pod-wyższenia alimentów, strona która broni się przez żądaniem obniżenia alimentów oraz strona która broni się przed ustaleniem wygaśnięcia obowiązku alimentacyjnego.

Hanna Płaczek505-394-101

Życie to czas w którym szukamy Boga.Śmierć to czas, w którym Go znajdujemy.

Wieczność to czas, w którym Go posiadamy.(Św. Franciszek Salezy)

Wszystkim, którzy dzielili z nami smutek i żal, okazali wiele serca i życzliwości oraz uczestniczyli we Mszy św. i ceremonii pogrzebowej

śp. IRENY RÓŻAŃSKIEJ pedagoga, dyrektora Szkoły Podstawowej nr 6 w Orzeszu-Zawiści w latach

1956-1984 nauczyciela kilku pokoleń Orzeszan

Księdzu Proboszczowi Edwardowi Kopce, Księdzu Janowi Grzegorzkowi, Księdzu Jackowi Kocurowi,

Kolegom Rocznikowym z Liceum Pedagogicznego w Pszczynie,

Pani Adrianie Pustelny - obecnej Dyrektor Szkoły Podstawowej nr 6 w

Orzeszu-Zawiści wraz z Nauczycielami, Pracownikami Administracyjnymi i Uczniami,

Panu Burmistrzowi Andrzejowi Szafrańcowi wraz z delegacją Miejskiego

Zespołu Oświaty i Przedszkola nr 1 w Orzeszu

Wszystkim Nauczycielom i pracownikom obsługi którzy pracowali wspólnie z Mamą,

Rodzinie, Przyjaciołom, Sąsiadom, Znajomym, Uczniom Mojej Mamy

za okazaną pomoc, współczucie, wieńce i kwiaty serdecznie dziękuje Córka Maja Skrzypczak z Rodziną

Obchody rozpoczęły się od uro-czystej mszy świętej w kościele pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła.

Kolejną częścią uroczystości była akademia, która odbyła się w szkole obchodzącej swój jubi-leusz. Obchody połączone zostały z przypadającym na ten dzień Dniem Edukacji Narodowej.

Akademia otwarta została przez dyrektor szkoły Violettę Owczorz. Kolejną częścią uroczystości było wprowadzenie sztandaru szkoły oraz odśpiewanie hymnu szkoły. Dla uczczenia pamięci zmarłych ab-solwentów i nauczycieli zarządzona została minuta ciszy. Później na scenie wystąpili uczniowie w przed-stawieniu słowno-pantomimicznym "Dzieje nauki". Następnie swoje popisy taneczne zaprezentowali uczniowie szkoły.

Całość dopełnił taniec Sary Cwaliny i Dawida Małeckiego – uczniów placówki i jednocześnie tan-cerzy w stylu latynoamerykańskim

oraz standardowym. Para od pierw-szego występu, który miał miejsce 25 maja 2013 r. zatańczyła już na 19 turniejach, zdobywając m.in. 3 miejsce na Ogólnopolskim Turnieju Tańca Towarzyskiego "Flamenco 2014" w Mikołowie oraz 3 miejsce na turnieju Taneczne Oscary 2014 w Kędzierzynie Koźlu.

Na koniec, nauczycielom oraz uczniom szkoły swoje życzenia z okazji jubileuszu i Dnia Edukacji Narodowej złożyli ówczesny bur-mistrz Andrzej Szafraniec, przewod-niczący Rady Miejskiej Jan Mach oraz dyrektor Miejskiego Związku Oświaty Anna Czarnacka.

Organizacją akademii zajęły się Mirosława Bojdoł i Maria Fuchs –nauczycielki szkoły. O oprawę mu-zyczną zadbała nauczycielka muzyki Aleksandra Mrochen oraz Celina Cebula – nauczycielka religii, a do tańca uczniów przygotowała Alina Niechoj.

/Natalia Szafraniec/

75.lecie szkoły w Woszczycach

14 października szkoła im. Gustawa Morcinka w Woszczycach obchodziła 75.lecie istnienia placówki.

16