prus_kartki z podróży - berlin

Upload: velvetfur

Post on 07-Jul-2015

60 views

Category:

Documents


1 download

TRANSCRIPT

Bolesaw Prus KARTKI Z PODRY Tom II [BERLIN] I Z WARSZAWY DO ALEKSANDROWA D. 16 maja, midzy g. 4 i 5 po poudniu, w towarzystwie stroskanej rodziny i przyjaci znalazem si na dworcu kolei Warszawsko-Wiedeskiej z zamiarem jechania do Berlina i tam dalej. Ludzie yczliwi mi, cho mniej dbajcy o geografi, wyobraali sobie, e owe i tam dalej" oznacza, i w cigu kilku tygodni z kilkomaset rublami w kieszeni, powinienem zwiedzie nie tylko Berlin i Pary, ale jeszcze Szwecj z Norwegi, Angli z Irlandi, a moe nawet wszystkie kolonie wielkobrytaskie i tam dalej. Go prawda byem przygotowany do jakiej bardzo miaej podry. Dla hazardu nie wziem nawet pocieli, jak to robi jadc do cichego Naczowa, lecz tylko ma walizk. Ale dopiero gdy wrciem z podry po Europie", wpad mi w rk Almanach Hachette'a, w ktrym znalazem rubryk pt. Co naley ka do walizki?" i dowiedziaem si nastpujcych szczegw. W walizce M a d a m e' y powinno znajdowa si: 35 gatunkw bielizny, obuwia i odziey (np. kostium kpielowy, peniuar kpielowy, gorsety, kapelusze itd.) 28 gatunkw przedmiotw tualetowych (np. lustro potrjne, woda koloska, waselina itd.). 34 gatunki przedmiotw rnych (np. szpilki i lampka spirytusowa, ksika do naboestwa, fotografie ma i dzieci itd.). Razem 107 gatunkw przedmiotw. Za do walizki M o n s i e u r' a naley woy: 31 gatunkw bielizny, obuwia i odziey (kostiumy do jazdy konnej, welocypedu, tenisa, polowania, fechtunku, pywania, kpieli i alpinistowskie tworz dopiero jeden gatunek odziey, oznaczony nr 5). 31 gatunkw przedmiotw tualetowych (np. pumeks, szczoteczka do paznokci, pilniczek do paznokci, kleszczyki do paznokci, puder ryowy itd.). Wreszcie 24 gatunki przedmiotw rnych, a midzy nimi: budzik, kawaek flaneli, nici czarne i biae, Almanach Hachette'a... Razem 85 gatunkw przedmiotw, do ktrych trzeba jeszcze doczy 15 rodkw aptekarskich, jak: kitajk, bizmut, owek antimigrenowy, mamcze szpilki" itp. Tym sposobem czowiek, istota z jednej sztuki, chcc podrowa z poytkiem dla siebie i bez szkody dla blinich powinien wozi 100 gatunkw przedmiotw, jeeli jest mczyzn, i 122 jeeli jest dam. Ostatnia cyfra uczy nas, e pe pikna jest o 22 proc. bardziej skomplikowan anieli pe brzydka. Konieczno za potrjnego lustra" dla dam, podczas gdy mczynie wystarcza jedno lusterko kieszonkowe, zdaje si wskazywa, e ozdoby ludzkiego rodu nawet w podry posiadaj co najmniej trzy fizjognomie: Jedn dla ma, Drug dla ksidza, Trzeci dla wojaka ... I tak dalej. Ze 100 przedmiotw majcych wypenia msk waliz" ja miaem tylko smoking, ktrego ani razu nie woyem na siebie, koperty, ktre zgubiem w drodze, i papier, ktry tak czysty powrci do Warszawy, jak z niej wyjecha. Sdzia G., pod ktrego ojcowsk opiek puciem si do Berlina, take nie posiada owych 100 przedmiotw wymaganych przez prawida dobrego tonu. Za to mia na gowie powiewn czapeczk bez daszka, z ktrej w razie potrzeby mona byo sporzdzi kubek do wody, rondelek do nelsoskich zrazw, duy pugilares itd.

Czy takie byy przeznaczenia fenomenalnej czapeczki? nie wiem. Utkwia mi jednak w pamici jako symbol bardzo dalekiej podry. Istotnie, podrujc dotychczas z Warszawy do Wilanowa, z Warszawy do Chotomowa a nawet do Naczowa nigdy podobnej czapeczki nie spostrzegem. Tote co chwila widok jej przypomina mi, e mam przed sob 14 godzin nieustajcej jazdy, ktra wyrzuci mnie o 600 wiorst za Warszaw. (Do Naczowa jechao si najwyej 6 godzin, a i to nieraz ju spod Wawra chcia czowiek wraca do domu!) Bez walizy czy z waliz, nawet zaopatrzon wedle almanachowych przepisw, nikt nie jedzie 600 wiorst ot tak sobie. Miaem wic i ja cel i to wany, cho prosty: Przypatrzy si Niemcom i Francuzom w ich stolicach, a nastpnie opisa, co tam zobacz"... Prawda, jakie to atwe, szczeglniej gdy czowiek w pogldach na cywilizacj kieruje si warszawskimi wskazwkami, ktre nadzwyczajnie uprzystpniaj tego rodzaju zajcie... Chcesz zrozumie: co znaczy cywilizacja? jed tedy za granic. Zobacz jeden teatr, drugi teatr, jedn restauracj, drug restauracj, przejd si po ogrodach, jeeli s, skocz na wystaw sztuk piknych, jeeli otwarta i opowiadaj, od razu opowiadaj, co widzia. Czego nie dopatrzysz, dope fantazj, a im wiesze i weselsze bd wraenia, tym lepiej. Postanowiwszy tedy zwiedza teatra, chodzi po ogrodach, wpada na wystawy i pisa o ,,zagranicy", pomylaem jeszcze midzy Warszaw i Pruszkowem: No, chwaa Bogu, plan roboty jest, papier jest, koperty s, zagranica bdzie ju jutro po niadaniu... Ale, sprbujmy, czy te nie da si czego przygotowa w drodze? ... Bo, nieprawda, jakby to byo piknie, gdyby wyjechawszy z domu o 4 i p po poudniu, ju o 10 wieczr wystrzeli korespondencj wasn, choby tylko z Aleksandrowa? ... Po czym jutro machnie si co z Berlina, pojutrze co z Parya i publiczno dowie si, jeeli nie o tym, jak wyglda zagranica", to przynajmniej o tym, e delegat nie nudzi si w podry. Rzecz krajow, ktra najpierw wpada mi pod oczy a nawet pod rce i pod nogi, by wagon. Kilka razy w yciu jedziem kolej Warszawsko-Wiedesk, ale jeszcze wagonami dawnego typu. Byy to budy podzielone na cztery czci. Kada cz miaa zewntrz swoje wasne drzwi, a wewntrz dwie awy, na ktrych przez 12 godzin mordoway si cztery pary ludzkich istot nie mogcych nawet ng wyprostowa bez wkroczenia w granic indywidualnoci swoich ssiadw. Nie wspominam za o innych turbacjach, a raczej o braku najelementarniejszych dogodnoci... Z umysu troch miejsca powiciem wspomnieniom wagonw starego typu, aby nadmieni, e gdyby czytelnikowi przysza ochota podrowania tego rodzaju kolejami, niech czym prdzej uda si... do Francji. Tam bowiem jeszcze znajdzie w peni rozkwitu ciasne, trzsce, nietowarzyskie a nawet niebezpieczne budy, jakich ju wyzbya si nawet kolej Warszawsko-Wiedeska. Dzisiejsze jej wagony maj rwnie po 4 przedziay, a kady przedzia po dwie czteroosobowe kanapki. Ale przedziay te s otwarte na kurytarzyk, po ktrym mona spacerowa. Spacerowa, sta, przechodzi z przedziau do przedziau choby w tym samym wagonie... Czyli nie jest to szczytem udogodnie w sposobach podrowania? ... A jeeli jeszcze dodamy, e kady wagon posiada prawdziw umywalni z lustrem i wod... No, co si tyczy wody, to nie zawsze bywa ona na miejscu. 16 maj 1895 roku odznaczy si spiekot; wic chocia pocig toczy si po stalowych szynach nie po piaszczystym gocicu, w przedziaach jednak i kurytarzach unosi si gsty py jak na dworze. Za Skierniewicami miaem ju tyle piasku w uszach, ustach i oczach, e zapragnem si umy. Id tedy do umywalni pusta... Ale tak pusta, jakby nigdy nie bywao w niej wody... A bodaje ci!... Wtem jaka dobra wrka zsya pana B., ktry widzc moje hydrauliczne a nadaremne usiowania, mwi: W tej umywalni nie ma wody; ale chodmy do innej, a umyje si pan. Uszczliwiony biegn za moim protektorem i po ruchomym mostku bez porczy przechodz do nastpnego wagonu. Myj si, wracam, lecz z przykroci uwaam, e atwiej mi byo przej w kierunku biegu wagonw, anieli naprzeciw biegowi. Zatrzymujemy si tedy w nie swoim wagonie a do nastpnej stacji, a ja przez ten czas myl: Czy kiedykolwiek, zanim soce zganie i wygin wszystkie istoty yjce, czy te kiedy zdobdzie si ludzko na poczenie wagonw bezpiecznymi mostkami, po ktrych nawet tak cywilny, jakim ja jestem, czowiek mgby przechodzi z wagonu do wagonu bez zawrotu w gowie? ...

Przez chwil zdaje mi. si, e ja sam potrafibym zrobi projekt tak bezpiecznego mostu ... Ale wnet ruszam ramionami i umiecham si z wasnej zarozumiaoci. Bo gdyby mwi dogodna komunikacja midzy wagonami bya moliw, ju by j wynaleziono. Widocznie za jest niemoliw, skoro... i tak dalej. Odpdziwszy aroganckie myli zaczynam wyglda oknem. Na mapie i w naturze (ale tego nie mona dojrze przez okno) droga z Warszawy do Aleksandrowa wyglda jak litera V, ktrej lewe rami jest przeszo dwa razy dusze od prawego. Istotnie, zamiast jecha prosto w kierunku pnocno-zachodnim, na Pock, co wyniosoby okoo 180 wiorst, my jedziemy przeszo 60 wiorst na poudnio-zachd od Skierniewic, a potem ze 150 wiorst skrcamy na pnoc do Aleksandrowa. Naoywszy tym sposobem ze 30 wiorst i ze 3 kwadranse jazdy mamy za to drog rwniutk jak st. adnych gr niebotycznych, adnych wd niezgruntowanych, adnych godnych podziwu wiaduktw. A jeeli trafi si od czasu do czasu wykop lub nasyp, to nigdy gbszy ani wyszy nad ptora pitra. Po takim kraju mona jedzi nie niepokojc si tym, e natura odmwia czowiekowi skrzyde. Toczymy si cigle drog Warszawsko-Bydgosk. Gdziekolwiek spojrz, wszdzie rwne pole i rwne pole pokryte zboem ozimym albo jarym, zielonym albo jasnozielonym. Czasami ukazuje si i prdko w ty ucieka sznurek maych chat ze somianymi dachami i cianami pobielonymi wapnem. Niekiedy zdarza si wrd pola samotny domek, na ktry nie rzuca cienia nawet kij wierzbowy ani kpa ostu. Za to, jakby dla kompensaty, co par minut migaj i znikaj domki drnikw adne, czyste a nade wszystko otoczone ogrdkami. Z daleka na granicy horyzontu majacz wysokie kominy fabryczne. Czasem zmienia si krajobraz i wida obszerne torfowisko podlane czarn wod albo las zoony z drzew rozmaitego wieku. W pierwszej linii krzaki niby dzieci, w drugiej drzewka niby podrostki, w trzeciej stare drzewa niby ojcowie, matki i niaki. Wyglda to jak liczna rodzina, ktra z daleka, w czerwonych poczochach i krtkich ciemnozielonych sukniach wybraa si na spacer. I nagle stana wzdu kolei, aby patrze na pocig z jego 40-wiorstow prdkoci, kurytarzowymi wagonami i podrnymi, ktrym zdaje si, e wiedz, dokd jad i kiedy powrc. Wrd tych okolic paskich i jednostajnych mona jednak y bez obawy niedostatku. yto w powiecie warszawskim, sochaczewskim i owickim przynosi 45 ziarn, w kutnowskim, wocawskim i nieszawskim nawet 5 ziarn. Na caej za przestrzeni od Warszawy do Aleksandrowa pszenica z jednego korca wysiewu daje 6 korcy zbioru, czyli 6 ziarn. A poniewa nie samym chlebem yje czowiek, hoduj si wic synne krowy w kutnowskim, winie i owce w nieszawskim, konie we wocawskim, warz sl w Ciechocinku, robi sery i zbieraj owoce, a nawet fabrykuj cykori we wocawskim. Interesom pragnienia su browary i gorzelnie dziaajce prawie w kadym powiecie. Dla budowania domw cega wypala si w kilkunastu miejscowociach, a w powiecie boskim nawet kafle. Nareszcie, potrzeb odziey zaspokoi mog liczne garbarnie, fabryki tkanin wenianych i bawenianych, a nade wszystko synna fabryka yrardowska. Nie tylko y mona tu, ale jeszcze pracowa a nawet my si w miar potrzeby. Istniej bowiem fabryki narzdzi rolniczych w Kutnie i Wocawku, a fabryki myda i wiec w tyme Wocawku i owiczu. Nadto za, chorzy i panny na wydaniu maj wody" w Ciechocinku, kupcy punkta handlowe: na konie i bydo w owiczu, na zboe w Nieszawie. Dla amatorw pisania istniej fabryki papieru i bibuy pooone niezbyt daleko od kolei Bydgoskiej. Nawet i wysze potrzeby dadz si zaspokoi w tych stronach. Archeolog znajdzie star katedr we Wocawku i jeszcze starsz kolegiat w owiczu, a mionik sztuki stosowanej do przemysu moe w Nieborowie obejrze miejsce, gdzie niezbyt dawno wyrabiay si majoliki. Szpital obkanych pod Pruszkowem i kolonie maoletnich przestpcw pod Rud Guzowsk dopeniaj listy miejscowoci majcych oglniejsze znaczenie. Nade wszystko jednak okolice drogi, ktr przebiegalimy, obfituj w cukrownie. Kiedy w samym powiecie kutnowskim byo ich 8; nie podjlibymy si jednak odpowiedzie, ile ich jest obecnie? W ostatnich bowiem latach w liczbie krajowych cukrowni zaszy pewne zmiany; lecz na blisze ich okrelenie cyfr nam brakuje.

W ogle tutaj, jak i w caym kraju, znajduje si wiele rzeczy potrzebnych oprcz statystyki. Kady zna (zreszt niezbyt dokadnie) swj wasny folwark, osad, fabryk, lecz nikt nie troszczy si o swego ssiada i nie lubi, aeby jakie tam Towarzystwo Popierania Przemysu zagldao do jego garnkw. Niech wic czytelnik nie ma pretensji, gdyby w tym sprawozdaniu z wagonowych okien znalazy si niedokadnoci nawet grube. Od roku bowiem 1876, w ktrym W. Zaski wyda swoj statystyk, nikt ju nie ma odwagi czy ochoty przedstawi nam statystycznego obrazu spoeczestwa, cho rde urzdowych do podobnej pracy chyba nie braknie. Pomimo wic najszczerszej chci nie potrafi objani, o ile od 20 lat wzrosa i w jakim stopniu zmienia si ludno okolic drogi Warszawsko-Bydgoskiej? Czy wzmoga si produkcja rolna i przemysowa, jakie powstay a jakie znikny fabryki itd. Nie koczca si rwnina, pola, ktre wci zleway si w jedn cao, przerzedzone lasy, samotne chaty bez drzew zaczy mnie w kocu nudzi. Nie mogc patrze, musiaem rozmyla, naturalnie o kraju, do ktrego nioso mnie przeznaczenie w postaci zadyszanej lokomotywy i turkoczcych jak myny wagonw. Z Prusakami ju par razy stykaem si w ten sposb, jak czowiek, ktry majc wykpa si w zimnej wodzie prbuje jej naprzd rk, pniej nog, a w kocu ucieka. Jadc kiedy przez Oderberg podziwiaem gburowate zachowanie si jakiego urzdnika. Innym razem, w Katowicach, zachwycaem si piknoci i czystoci miasta, ale za miastem zimno mi si zrobio, gdym zobaczy robotnikw maszerujcych z fabryk jak onierze, a przy drodze sup z napisem, e taki to a taki oddzia landwery ma zbiera si w takiej a takiej miejscowoci. Nareszcie, znowu kiedy bdc w Toruniu syszaem tylko wiejskie baby mwice po polsku, ludno za surdutowa rozprawiaa wycznie po niemiecku. A gdy jeszcze w prawdziwej polskiej restauracji" dano mi pod tytuem wybornej cielcej pieczeni, obrzydliw potrawk z pomyjkowatym sosem, pierzchnem na dugi czas ze szczliwych krajw pruskich". Tote nie dziw, e gdy mi przyszo wybra si na kilka tygodni, jechaem markotny. Tym markotniejszy, e na krtki czas przed podr zrobiem dosy dziwne odkrycie... geograficzne!... Czy zastanawiae si kiedy, czytelniku, jak form ma Krlestwo Polskie, a jak Cesarstwo Niemieckie i jaki midzy nimi zarysowuje si skutkiem tego stosunek? Kiedy byem w szkoach, uczono nas, e Krlestwo jest podobne do szynki, w ktrej gubernia suwalska i omyska odgrywaj rol koci, a reszta jest misem. Lecz gdy rozpoczem samodzielne studia nad geografi, zobaczyem w mapie Krlestwa Polskiego zupenie inn figur, a mianowicie kobiet ubran w sposb dosy ekscentryczny... Gow geograficznej niewiasty jest gubernia suwalska (czapeczk powiaty: wadysawowski i mariampolski). Oko jej przypada na jeziorze Metelskim, nos przy miecie Mereczu, usta przy Druskienikach, a broda obok Grodna. Powiat szczuczyski tworzy szyj tej postaci, a powiat mazowiecki jest niby jej biustem, co prawda mocno sfatygowanym. Pozostae gubernie tworz jakby odt sukni, pod ktr okoo Brzecia Litewskiego wida zarys kolana. Caa nareszcie figura (twarz zwrcona, ku wschodowi) wyglda tak, jakby pdem uciekaa przed czym ... Wszystkie te uwagi mona sprawdzi na kadej, nawet arkuszowej mapie Krlestwa Polskiego. Zobaczmy teraz: przed czym ucieka owa niewiasta? W tym za celu trzeba mie map Cesarstwa Niemieckiego zrobion, o ile mona, jednym kolorem. Majc tak map, bez wielkiego trudu spostrzeemy, i pastwo niemieckie w oglnych zarysach podobne jest do gowy jakiego zwierzcia, moe nosoroca... Przy czym Niemcy poudniowe speniaj funkcj szyi, a pnocne waciwej gowy i paszczy. Sprawdmy to w szczegach. Nosem i grn szczk tej postaci s Prusy Zachodnie i Wschodnie, a rogiem na nosie wski pasek ziemi nad Zatok Kurosk zawarty midzy miastami: Nimmersatt i Heidekrug. Okiem jest wrd Pomeranii zatoka szczeciska, czoem Meklemburg, uchem Szlezwik-Holstein. Ty gowy (idc z gry na d) stanowi: Hanower, Westfalia i prowincje reskie; policzkiem jest Brandenburgia i Poznaskie, a szczk doln lsk Pruski. Co si tyczy szyi niemieckiego nosoroca to Saksonia jest podbrdkiem, Bawaria podgarlem, Badeskie karkiem, a Alzacja i Lotaryngia wydaj si by plastrem, moe wezykatori...

Nie na tym jednak koczy si oryginalna forma Prus i Niemiec, ktr powtarzam mona sprawdzi na mapach. Ciekawsze bowiem jest, e w potwr ma paszcz otwart w taki sposb, jakby szarpa za sukni, a nawet wpija zby w turniur kobiety przedstawiajcej Krlestwo Polskie. Jeeli przypomnimy sobie, e tym przypadkowym formom geograficznym wcale dokadnie odpowiadaj rzeczywiste stosunki ludnoci polskiej z niemieckim pastwem, to chyba nikt nie wemie mi za ze, gdy powiem, e jadc do Berlina czuem w sercu jakby due ziarno pieprzu. Ale bez wzgldu na sentymenta pocig pdzi wci naprzd, wrzeszczc wniebogosy, zarwno gdy zblia si, jak i kiedy wyjeda ze stacji. Cudowne urzdzenia! Dzwoni, aeby zapaci rachunek w bufecie stacyjnym; dzwoni, aeby wszed do wagonu; a potem znowu dzwoni i gwid, aeby usiad i czego, Boe bro, nie przewrci si, gdy pocig ruszy ... W powiecie gostyskim zaczynaj si jeziora i rosn w liczb i wielko w miar zbliania si do granicy. Lecz nie widziaem adnego z nich, moe z powodu e mrok ju zapada, a moe i s zbyt odlege od plantu kolei. Wreszcie o p do 10 wieczr znowu z wielkim krzykiem lokomotywy wjechalimy do Aleksandrowa, skd o p do 11 wyruszylimy do Torunia, gdzie po 20-minutowej jedzie stajemy bez wypadku. II Z TORUNIA DO BERLINA [cz pierwsza] Toru ley, mwic po naszemu: w guberni, a po tamtejszemu: w Prowincji Wschodnio-Pruskiej. Jest to forteca nad Wis, a zarazem miasto liczce 27 tysicy mieszkacw. Znajduj si tutaj myny, fabryki maszyn, stolarnie i odbywa si oywiony handel zboem i drzewem. Nie te jednak rzeczy stanowi chlub Torunia, ale trzy zupenie inne: 1) Jaka ukona wiea 2) Toruski piernik i 3) Mikoaj Kopernik. Ukonej wiey" nie widziaem, moe z powodu gbokiej ciemnoci, jaka po naszym przyjedzie zalega nad miastem. Piernika nie kosztowaem, poniewa wiadomo mi z ogosze, e najlepsze i najprawdziwsze toruskie pierniki wyrabiaj si w Warszawie. A i o Koperniku take niewiele jest do powiedzenia. By to astronom polski, ktry mia nieszczcie urodzi si w Toruniu w r. 1473 i dlatego... zosta przyczonym do szczliwych krajw pruskich". Na prno przypominaj Niemcom, e w r. 1473 nie tylko Toru nie nalea do dzisiejszych Prus, ale nawet, e takich Prus jeszcze nie byo na wiecie. Tote Kopernika nie dlatego zaliczamy do Niemcw, e urodzi si w Toruniu, ale e by Niemcem z pochodzenia... Ale Kopernik sam siebie nazywa i uwaa za Polaka... To nic nie znaczy odpowiadaj gdy i w naszych czasach, na przykad w Poznaskiem, dziki intrygom kobiet i ksiy niejeden Nachtigal przezwa si Sowikowskim. Ale, panie andarmie, panie landracie, panie ministrze, ten Sowikowski z Poznaskiego to naprawd jest Sowikowski... Ale musi pochodzi od Nachtigalw, ktrych cae rodziny mieszkaj w Westfalii, Badenie, Wirtembergii... I w rezultacie Sowikowski zostaje odrobiony" na Nachtigala, a Kopernik wcignity pomidzy sawnych Niemcw, poniewa tak chce pan minister, a pruska andarmeria ma twarde pici. Wobec tego nam, biednym Polakom, nic innego nie pozostaje do zrobienia, tylko przyj niemieck kultur i zgodnie z jej zasadami anektowa wszystko i wszystkich. A wic naszym po pierwsze jest Berlin, nie tylko dlatego, e otaczaj go osady o bardzo podejrzanych nazwiskach. (Nowa Wes, Rudow, Buchow, Buckow, Drewitz itp.) ale e on sam otrzyma! nazw od Bera Lina (Berek Lin z powodu, e handlowa linami bd apanymi w rzece, bd krconymi z konopi), ktry w epoce gadzonego krzemienia by pachciarzem jednego z polskich szlachcicw majcych folwarki nad Szprew. (Szprewa czytaj: Sprawa", z powodu e o rybowstwo w niej toczyy si mnogie sprawy po sdach).

Naszym po wtre jest Bismarck, gdy nazwisko to pochodzi albo od wyrazu: pismak", albo od zdania: bierz mak..." Naszym wreszcie jest Moltke, ktrego odlegy przodek nazywa si po prostu Molski, zanim go przefajnowano na Niemca. Niech wic Prusacy lepiej nie zaczynaj z nami, bo jak my wemiemy si do kulturalnej roboty okoo osb i terytoriw, moe nie zosta im ani jednej wsi, ani jednego policjanta, nie mwic o stolicach i znakomitociach. Zatopiony w politycznych kombinacjach o mao nie zapomniaem doda, e w Toruniu uleglimy z przeproszeniem rewizji, ale tylko celnej. Przy czym okazao si, e moja walizka nie zawiera nic gronego dla bezpieczestwa i sawy Niemiec, ale za to sdzia G. publicznie przyzna, e ma zamiar zala Niemcy kilkomaset sztukami warszawskich papierosw. Pruski urzd celny bystrym okiem obejrza niebezpieczne wyroby i ich waciciela skaza na zapacenie 90 fenigw haraczu, co wynosi prawie tyle groszy. Po odbyciu tej formalnoci, przypomniawszy sobie, e ju naleymy do szczliwych krajw pruskich" poszlimy do restauracji, aeby tam odda si browarnianym uciechom. Sdzia kaza przynie ciemnego" i przymruywszy oczy, z wyrazem niebiaskiej bogoci pieci kufel, barw i wymiarami przypominajcy niewielki fabryczny komin. Ja za, aeby jak najprdzej nasikn pruskimi zaletami, kazaem poda jeden po drugim trzy kufle. Pierwszy by przeznaczony na cze Berka Lina, ktry tak szczliwie gospodarzy nad rzeczk Spraw. Drugi na cze Ottona Pismaka v. Bierzmaka, ktry bdc sam rodowitym Polakiem najlepiej mg oceni wrodzony temu plemieniu popd do intryg. Trzeci kufelek miaem zamiar powici naszemu nieocenionemu Helmutowi Molskiemu, gdy wtem... ukaza si celnik i rzek do sdziego: Czy to pan zapaci 90 fenigw za papierosy? Ja odpar sdzia ze spokojem godnym staroytnych bohaterw, podczas gdy na moim obliczu wykwita liliowa blado przypominajca pierwszych chrzecijaskich mczennikw. Pomylaem bowiem zatroskany: Zaoybym si, e celnicy zmiarkowawszy, w jakim interesie jad do szczliwych krajw pruskich, obu nas zapakuj do f e s t y n g u ..." Za papierosy mwi grobowym gosem celnik naleao si od pana nie 90, ale 80 fenigw. Wic 10 fenigw zaniosem do wagonu i pooyem na paskiej walizce:.. Caa ta scena, krtsza od byskawicy, odegraa si w moich oczach. A treci jej byo ani mniej, ani wicej tylko to, e pastwo niemieckie uczuwszy swj bd zwrcio poszkodowanemu 10 fenigw... Garson! zawoaem prosz o czwarty kufel ciemnego", aebym wypi na cze Prus, ktre przyznaj si do omyek w swoich aneksyjnych operacjach... Szczliwi Francuzi! Tylko patrze, jak Prusacy, obrachowawszy jeszcze raz koszta wojny z r. 1870, oddadz im przynajmniej kawaek Lotaryngii. No, a co do nas, jestem prawie pewny, nie tylko e odzyskamy Kopernika, ale jeszcze, e posidziemy na wasno nieocenionego Pismaka v. Bierzmaka i kochanego Molskiego... (e te polski szlachcic nie ukryje si nawet pod pruskim mundurem, lecz prdzej czy pniej musi zdradzi si choby kocwk!). Jak niebo do ziemi, tak piwa niemieckie s niepodobne do naszych. W piwie niemieckim bez adnych ogrdek znajduje si sd i wycig z chmielu; nie ma za spirytusu, melasy, sacharyny... Wtem na sali zrobi si ruch. Kupujemy bilety po 24 marki (okoo 12 rs) od osoby, szybko siadamy do wagonu i ruszamy bez dzwonie i gwizda... No, a gdyby kto zosta na stacji?... pytam sdziego. . No, to by go zostawili na stacji odpowiada sdzia z nieubagan logik i poprawiwszy swoj czapeczk ukada si na spoczynek. W par minut pniej pi jak m czystego serca, a w kwadrans pniej jak dziesiciu i jak stu mw czystego serca. Ja za stopniowo nabywam przewiadczenia, e pruskie, pocigi (moe tylko popieszne) zarwno dojedajc jak i wyjedajc ze stacji nie gwid, a stacja im nie dzwoni... Nieszczliwy podrny musi wic pilnowa si tabliczki opiewajcej: dokd?... i minuty: o ktrej odchodzi pocig? Zreszt, o ile mi si zdaje, nie tylko nikt go nie ostrzega, aeby nie spni! si, ale chyba nawet nikt by mu nie broni rzuci si pod pocig.

Jest ju po 11, noc ciemna, jakbymy jechali nie przez boy wiat, ale przez piwnic wypenion okseftami ciemnego piwa. Mam przed sob okoo 7 godzin jazdy i okoo 400 kilometrw drogi. Nie tyle z nudw, ile przez ciekawo zaczynam oglda si wrd otoczenia. Nasz wagon jest nowego systemu", czyli posiada kurytarz, po ktrym mona spacerowa tak wygodnie jak po warszawskich, a moe i wygodniej. Szyby s wielkie, sklepowe, przez ktre w tej chwili wida tylko noc, prawie czarn, nasycon przeczuciami deszczu. W przedziale klasy II, gdzie kochany sdzia pi jak stu jeden sprawiedliwych, a dwaj starozakonni Sowianie udaj przede mn czy przed sob rodowitych Niemcw, w tym przedziale pali si pod sufitem lampa gazowa z trzema pomieniami i fioletow zason. Wygodne kanapy obite s oliwkowej barwy pluszem; przy oknie znajduje si may stolik, na ktrym mona by gra w szachy. W kcie stoi spluwaczka, na cianie wisi lustro, a przy drzwiach wida guziczek dzwonka elektrycznego na sub. Niech mi wybacz nasze drogi elazne, ale o takim komforcie u nas jeszcze nie sycha. Cho ja osobicie dzikuj Bogu i za to, e ju posiadamy przynajmniej wagony kurytarzowe. Znowu wygldam przez wielk szyb na dwr, ale nie widz nawet iskier, cho sysz sapanie i gwarzenie lokomotywy. Nagle spostrzegam napis wzywajcy podrnych, aby nie otwierali okien i nie tylko nie wyrzucali przez nie butelek (rozumie si prnych, bo penych sam z siebie nikt nie wyrzuca), ale nawet aeby nie wychylali si przez okna. . C to znowu za ograniczenie swobody osobistej?... myl. Dlaczego biedny podrnik nie miaby prawa niekiedy wytkn gowy i pogada z przechodniem lub wacicielem domu, obok ktrego przejeda pocig? ... Wtem w gbi mej duszy dokonywa si w sposb spontaniczny proces dzielenia. Moja bezwiadoma cerebracja" dzieli 380 kilometrw przez 7 godzin jazdy, z czego wypada niespodziewany wniosek, e nasz pocig cwauje z szybkoci 55 do 60 kilometrw na godzin. U nas, np. pocigi kolei Nadwilaskiej pomykaj 24 do 30 wiorst na godzin i dziki Bogu, e tak jest. Przy zdwojonej bowiem prdkoci nie kady czonek pasaera dojechaby na miejsce. Teraz zrozumiaem, dlaczego nie warto wyglda przez okno jadc pruskim sznelcugiem" 55 do 60 kilometrw na godzin... Mimo to nasz pocig nie skacze, nie trzsie, lecz toczy si agodnie, jakby pyn. Czy drogi tutejsze s gadsze anieli u nas? Czy inaczej s budowane wagony? Nic nie wiem, tylko czuj, e mi tu wygodnie i e popieszna jazda wcale mnie nie drani. Jeszcze nie skoczyem notowa rnych osobliwoci wagonu, gdy do naszego przedziau wszed konduktor. Jest to pikny chop, tgo, zbudowany, na gbie czerwony i pyzaty, na gowie szatyn, na reszcie ciaa granatowy z metalowymi guzikami tam, gdzie byy potrzebne. Moe mie 30 40 lat, a odznacza si zadziwiajcym spokojem fizjognomii i caej postaci. Przecitny konduktor naszych drg elaznych wygldaby przy nim na czowieka mizernego i nerwowego. Piknie zbudowany szatyn da okazania biletw. Sdzia budzi si nagle, jakby w nasz wagon piorun trzasn, a dwaj starozakonni Sowianie symuluj zapamitaych Prusakw. Podajemy bilety, konduktor znaczy je powoli i z nieporwnan flegm oczekuje na bilet jednego ze starozakonnych. wieo urodzony potomek Arminiusza przeglda wszystkie swoje kieszenie i kieszonki, lecz nie znajduje w nich biletu... Biedak robi si czerwony, potem siny; nagle schyla gow, jakby mia zamiar wywrci koza albo ukry si pod awk i o cudo! znajduje bilet na pododze. Przez ten czas spokojny konduktor przypatrywa si zdenerwowanemu pasaerowi okiem matki, ktra patrzy na kpice si niemowl. Zdaje mi si, e od razu widzia nieszczsny bilet pod aw; lecz chyba nie sdzi, aeby do jego obowizkw naleao ostrzeganie podrnych, i w niewaciwym miejscu plasuj swoje bilety. Ta sama refleksja przysza wida do gowy zgermanizowanemu a la fourchette Sowianinowi. Gniewnie spojrza na flegmatycznego konduktora i o may wos nie przysta do Polakw. Przypomniawszy sobie jednak, e nasz pocig coraz gbiej zanurza si w posiadociach Niemieckiego Cesarstwa, ochon z biletowej tremy i nowej ojczynie pozosta wiernym, zapewne na cay czas kuracji w Karlsbadzie. Zaatwiwszy si z biletami konduktor zwraca si do nas z dziwnym pytaniem: Czy pan chce siedzie na tym miejscu, ktre zajmuje?

Rozumie si... W takim razie zapaci pan dwie marki mwi konduktor. Sdzia paci, poniewa zna tutejsze zwyczaje; ja take pac, bo niby c innego mam robi? ... Ale dwaj starozakonni wypowiadaj cakiem suszn i obszernie wymotywowan uwag, e oni za swoje miejsce ju zapacili po 24 marki z fenigami. Konduktor sucha ich cierpliwie jak lekarz pacjentw; jego twarz ani na sekund nie przestaje by pogodn. Ale tymczasem pobiera od nas, ktrzy uleglimy, dwumarkwki, wydaje nam kwity i nad zajmowanymi przez nas miejscami wysuwa numery. Nad moj gow znalaza si liczba 22, ktra jest znakiem, e tego miejsca nikt inny oprcz mnie, nawet sam Helmut Molski zaj nie moe i nie zajmie. Liczba ta rwnie przypomina mi, e kiedy miaem 22 lata i e w niewinnym onie moim bio gorce serce, ktrego wczesna pe pikna nie umiaa oceni jak naley! Po wyjciu konduktora sdzia zapada w sen tak gboki, jakby znajdowa si w trzynastym stopniu hipnozy. Dwaj podrni na 6 tygodni straceni dla Sowiaszczyzny, siedzc naprzeciw siebie, tak wzajemnie opltuj si nogami, e robi wraenie istoty podwjnej, ktra ma cztery nogi. Ja za nasuwam umbrelk na lamp, aeby picym nic nie przeszkadzao i znowu wychodz na kurytarz. Obok nas, z jednej strony jest przedzia pierwszej klasy z amarantowymi pluszowymi kanapami, a ze strony przeciwnej trzecia klasa z tymi drewnianymi awkami. Widz, e na dworze ciemno zgstniaa, a odwrciwszy gow od okna spostrzegam w kurytarzu siatk na walizki i hak na paltoty. Ciekawy jestem myl kto by, zapaciwszy 24 marki do Berlina, chcia jecha w kurytarzu? ... Wic dla kogo ten hak, ta siatka? Oto mwi w dalszym cigu osawiona praktyczno Niemcw! Wydali pienidze na bezcelowe urzdzenia..." Ledwie zrobiem t uwag, no moe w p godziny pniej nasz pocig zatrzyma si od razu jak oddzia pruskiej piechoty, ktremu miody podporucznik falsetowym gosem wrzasn: h a l t!... C u licha pomylaem wic oni tu prdzej hamuj pocig biegncy 60 wiorst, anieli u nas jadcy z prdkoci 30 na godzin? ..." Jest blisko pnoc. Na dworcu, ktrego nie znam, pali si mnstwo latar, a pod jedn z nich stoi rower, take z latark. Suby krci si peno, ale zachowuj si tak cicho, jakby nie chcieli przerywa snu podrnym. O ile przypominam sobie z Reichs-Kursbucha, czyli kolejowego przewodnika po caej Europie, darowanego mi przez jednego z przyjaci, o ile przypominam sobie, stacja ta musi nazywa si po naszemu Bydgoszcz, po niemiecku Bromberg. Bromberg brom bierz?... Jak ten niemiecki jzyk jest podobny do polskiego! I jakie komiczne wyradzaj si sytuacje... Chcieli zgermanizowa Bydgoszcz nazw co prawda nie majc sensu w jzyku polskim i zastpili j nazw: brom-bierz!... A zaprawd, naleaoby tu czsto zaywa brom patrzc na podobn gospodark. Jeeli istotnie znajdujemy si w Brom-bierzu, nic nie stracimy przypomniawszy sobie, e jest to miasto posiadajce 41 tys. mieszkacw, myny, fabryki papieru i tektury, giserni, fabryk maszyn, garbarnie, octarnie, olejarnie i wyroby tytuniowe. Brom-bierz razem z posgiem Fryderyka Wielkiego stojcym w rynku naley do Prowincji Poznaskiej. Poznaskie wedug niemieckich przewodnikw (jakich u nas brakuje) jest to kraj rwny, posiadajcy wiele jezior. Przemys odgrywa tutaj podrzdn rol, gwnym za rdem dochodw jest uprawa ziemi i hodowla byda Znowu ruszamy do nagle i znowu bez dzwonkw i wistania. Ale nie jedziemy sami. Jak olbrzymi boa yka wylknionego zajczka, tak nasz pocig ykn w Brom-bierzu" nowego pasaera. Poniewa jegomo ten razem ze swoim kuferkiem i peleryn idzie prosto na mnie i zatrzymuje si obok naszego przedziau, mog wic przypatrzy mu si dokadniej. Jest to pan ogromny we wszystkich kierunkach: wzdu, wszerz i w poprzek. Ma gruby kark, grub tali, grube palce u grubych rk, na nich grube piercienie z grubymi brylantami. Nadto przy kamizelce ma grub dywizk, a w grubych ustach bardzo grube cygaro. Oto jest Prusak od stp do gw: tgi, zdrowy, rudawy, rozrzucajcy si, moe troch zanadto przesycony ciemnym" i jasnym" piwem. Ten mg by pod Sedanem i kolb cyndnadelgeweru wali w eb poddajcego si Napoleona. A jeeli tam nie by, z pewnoci tego auje i na rachunek robi nadzwyczajne miny.

Gdyby utuc w modzierzu wszystkich Bismarckw, Moltkich, Steinmetzw, Roonw itd. i z tej papki zrobi jedn osob, figura ta jeszcze nie miaaby takiej pewnoci siebie jak w pan. Nie umiaaby tak sapa, tak pociga cygara i z tak wciekoci poprawia na sobie garderoby. Na domiar niedoli nadzwyczajny ten bohater (zdaje mi si, e to musia by piwowar albo masarz) upodoba sobie nasz przedziaek, w ktrym zdarzyo si niemniej nadzwyczajne zjawisko. Oto trzej picy pasaerowie zapenili sob om miejsc i jeszcze byo im ciasno. Z czego wnosz, e picy czowiek musi pcznie. Patrz tedy na picych, patrz na olbrzyma, ktry cigle dyszy wciekoci i w demoniczny sposb zaciga si cygarem i myl: Zao si, e bdzie awantura. Bo juci taki zajady Prusak nie bdzie sta w kurytarzu, podczas gdy trzech frantw wysypia si na pluszowych kanapach". . A w tej chwili sdzia, ktry dotychczas mia posta nimfy Europy porwanej przez byka, przybra teraz pen wdziku poz Ledy karmicej abdzia. Dwaj za zgermanizowani starozakonni wci wygldaj jak dwa centaury osadzone na wsplnym tuowiu. Nagle wcieky Prusak wypry potne ramiona... Przymknem oczy, aeby nie widzie, co nastpi. Gdy je za otworzyem, przekonaem si, e moi picy towarzysze pi sobie w dalszym cigu, a ich straszliwy antagonista po to wycign rk, aeby swj kuferek postawi na siatce w kurytarzu, a paszcz powiesi na haku. W tej krtkiej chwili zrozumiaem dwie rzeczy. 1) e siatka i hak w kurytarzu mog si przyda, 2) e rozbestwiony zwycizca spod Sedanu jednake nie mia zaj miejsca w przedziale, aeby nie obudzi picych. W ten sposb stalimy obok siebie w kurytarzu dobry kwadrans. Burzliwy Prusak wci palc swoje cygaro, ja zamylony. A tymczasem sdzia z Ledy karmicej abdzia zrobi Laokoona duszonego przez we, Niobe paczc, Herkulesa w gocinie u Omfali, Magdalen pokutujc... I wanie w chwili gdy wobec swoich rwnie picych ssiadw mia przybra poz Zuzanny wobec starcw, do naszego wagonu wszed konduktor, aeby ostemplowa bilet nowoprzybyemu. Wwczas niepohamowany Prusak wydoby dwie marki i rzek: Ja chc mie ten plac... To powiedziawszy wskaza grubym -palcem na kanap, pomidzy mnie i jednego z tych, ktrzy na poczekaniu zdradzili Sowiaszczyzn Konduktor wzi pienidze, dal mu drugi bilet, wysun kluczem wskazany numer i potem rozbudzi picych. Ocknli si wszyscy trzej i zrobili miejsce okazaemu przybyszowi. Sdzia w pierwszej chwili myla, e ju jestemy w Berlinie, a w nastpnej, e wcale nie spa. Dwaj za starozakonni natychmiast zaczli z Prusakiem rozmawia o handlu. Lecz poniewa nawet niemiecki piwowar czy maser jest tylko czowiekiem, wic niebawem stao si, e zamiast trzech picych byo w przedziale czterech. Gdy wic Prusak napcznia, a sdzia zrobi mink panny Stefaskiej kokietujcej Roberta (patrz oper Robert Diabe"), opuciem kanap i wyniosem si z przedziau. Byem i czuem si kompletnie sam, wic znowu zaczem wdrwk po kurytarzu, od czasu do czasu wygldajc oknem na dwr, gdzie ju pada drobny deszczyk z nieba czarnego jak smoa. Wtem zaczynam spostrzega, e kurytarz, po ktrym chodz, jest jaki bardzo dugi. Czyliby wagon nasz rwna si dwom zwyczajnym?... Zagldam w rne kty i w jednym miejscu widz ciany, podobne do ogromnej harmonijki, ktra drgajc to rozszerza si, to znowu skupia. Czekajcie no... Ale ja stoj na mostku czcym dwa wagony, a ta harmonijka jest kurytarzykiem, ktrym zabezpiecza si podrnych, aby przechodzc z wagonu do wagonu nie spadali pod koa lub nie doznawali zawrotu gowy. Wynalazek, o jakim na naszej drodze elaznej marzyem, tu zosta wykonany, o ile zdaje si, dosy dawno. Zrobiwszy to odkrycie, ktre dao mi przedsmak rozkoszy, jakiej dozna Kolumb na widok nowego ldu, wyrzekem si snu, ktry zreszt sam ode mnie uciek i poczem wasa si od wagonu do wagonu, wszdzie delektujc si widokiem harmonijki". W jednym przedziale trzeciej klasy zaintrygowa mnie wysoki glos przypominajcy oskot myna na tle gwaru grskich potokw.

Bya tam jaka polska niewiasta, ktrej aparat mowny nie milkn ani na chwilk, a w drugim kcie kilku szwabw", ktrzy jednostajnym i przyciszonym gosem opowiadali sobie jakie zapewne nudne historie. Boe mj, melodia ta Jak wiele mi przypomina ... pomylaem i miech ogarn mnie, gdym sucha mnej rodaczki, ktrej kaczkowaty gos tak ogromnie growa nad apatyczn rozmow zwycizcw spod Sedanu. W osobnym przedziale jecha pruski piechur w granatowym mundurze z czerwonym konierzem i jeeli si nie myl, w biaych spodniach. Zdj z gowy laurami spowit pikelhaub, z bioder lakierowany pas i pooy si na awce jak zwyczajny miertelnik. Id dalej i trafiam na przedzia pierwszej klasy. Obok drzwiczek sta elegant widocznie jak i ja cierpicy na bezsenno. Minlimy si, a cho aden z nas nie obtar si o drugiego, w jednak nie patrzc na mnie szepn: P a h d o n!... By to czowiek mody, sztywny w karku, redniego wzrostu i, cho w cywilnym stroju, z podniesionymi w gr ramionami. Mia twarz pen i row, te wsiki rwnie podniesione do gry i bladoniebieskie, a raczej stalowe oczy, ktre patrzyy nie wiadomo gdzie. Zniecierpliwia go wida moja obecno w kurytarzu, gdy cofn si do przedziau i siedzc sztywno na amarantowej kanapie, patrzy przed siebie. Myl, e gdyby wykolei si pocig i mier usiada obok niego, on i jej powiedziaby: pahdon!... i, zawsze sztywny, odsunby si nie zaszczyciwszy jej spojrzeniem. Gdy bowiem mier na placu bitwy posiada rang feldmarszaka, wszelka inna mier, a osobliwie na kolei, nie jest nawet podporucznikiem. I tego pana poznaem od razu: by to tak zwany pruski junkier", istota stworzona na oficera albo landrata. Ten nie nosi zotych piercieni na delikatnej rce, nie robi nadzwyczajnych min. Ale z kadego cala jego istoty wygldaa spokojna pogarda dla ludzkiego rodzaju i spokojna wiara we wasn nadludzko. Ludzie ci stanowi w Prusach nieomal kast, a w dodatku panujc. Siy ich podobno nie stanowi nauka albo jakie osobliwe przymioty, ale to, e kady prdzej zniszczyby cay wiat i sam zgin, anieli uwierzy, e nie jest istot wybran, ktra powinna rozkazywa, a, inni sucha. Podobno ksi Bismarck by najdoskonalszym okazem junkra. Tote depta wszystkich: Dani, Austri, Francj, wasny parlament. A znalaz si kto rwnie odwany a silniejszy, ktry elaznemu ksiciu" powiedzia: pahdon!... III Z TORUNIA DO BERLINA [cz druga] Jest ju po drugiej w nocy. Nic nie wiem, gdzie znajdujemy si ani ktrdy jedziemy. Moi towarzysze pi jak mode maestwo w miodowym miesicu, a ja spaceruj po kurytarzu, licz minuty do wschodu soca i ju wiem, e nie zmru oka.Po prostu mczy mnie ciekawo, aeby nareszcie zobaczy w kraj, w ktrym celnicy (jak na obstalunek!) odegrywaj melodramat cnoty, gdzie piwowarzy mogliby Bismarckowi udziela lekcji wspaniaych mm i gdzie yj ludzie przekonam, e na ten wiat przyszli zupenie innym sposobem anieli reszta miertelnikw. O jednej rzeczy wiedziaem z gry: e Niemcy s pastwem duym, ludnym i zamonym. Zajmuj one bez kolonii 545 tysicy wiorst kwadratowych powierzchni i maj okoo 52 milionw ludnoci. Terytorialnie s przeszo 4 razy wiksze od Krlestwa Polskiego, a ludnociowo blisko 6 razy. Po Rosji, ktrej europejskie posiadoci s 10 razy rozleglejsze od Niemiec (5 i p miliona wiorst kw.), a ludno dwa razy liczniejsza (100 milionw), Niemcy s najpotniejszym pastwem w Europie. Austria ma wprawdzie o 100 tysicy wiorst kw. rozleglejsze terytorium, ale tylko 44 miliony ludnoci; Francja ma o 8 tysicy wiorst kw. mniej ziemi, lecz zaledwie 38 milionw ludnoci.

Prcz tego midzy Niemcami i Francj dokonywa si jaki tragiczny wycig. Przed rokiem 1870 oba narody posiaday prawie rwne ludnoci; w roku 1885 ju Niemcy miay o 9 milionw, a dzi o 14 milionw wicej... Francja od 25 lat stoi na jednej cyfrze, gdy jej szczliwa ssiadka ronie jak ciasto na drodach. Cyfry: p miliona wiorst kwadratowych albo 52 miliony ludnoci s to pojcia abstrakcyjne, ktre w formie obrazu chyba lepiej utrwal si w pamici czytelnika. Gdyby terytorium Cesarstwa Niemieckiego miao ksztat kwadratu, jego bok posiadaby okoo 739 wiorst dugoci. Gdyby za wzdu wszystkich bokw kwadratu leay szyny kolejowe, miayby one (w okrgej cyfrze) okoo 3.000 wiorst dugoci, a pocig biegncy 60 wiorst na godzin objechaby pastwo niemieckie w cigu niecaych 50 godzin. Rosja Europejska, uwaana w ten sam sposb, tworzyaby kwadrat, ktrego bok miaby 2.345 wiorst dugoci; na objechanie za dokoa takiego pastwa, pocig biegncy 60 wiorst zuyby 155 godzin. Nareszcie, Krlestwo Polskie pomiecioby si w kwadracie, ktrego bok ma 356 wiorst dugoci i na objechanie ktrego dokoa szybkim pocigiem, wystarczyoby niecaych 24 godzin. Przechodz do ludnoci. Ulica Marszakowska od Saskiego Ogrodu do Nowogrodzkiej przedstawia mniej wicej dugo jednej wiorsty. Kwadrat majcy bok takiej dugoci nazywa si: wiorst kwadratow i mniej wicej odpowiada nastpujcemu kawakowi Warszawy. We Alej Jerozolimsk od Marszakowskiej do elaznej jako jeden bok, potem Marszakowsk od Jerozolimskiej do Ogrodu Saskiego, to bdzie drugi bok. Nastpnie we ulic elazn od Jerozolimskiej do Grzybowskiej, to bdzie trzeci bok, a czwartym kawa Grzybowskiej i Krlewskiej pomidzy elazn i Marszakowsk. Cz Warszawy zamknita midzy wymienionymi ulicami w przyblieniu przedstawia jedn wiorst kwadratow. Na obejcie wkoo tej przestrzeni czowiek uchodzcy wiorst w cigu kwadransa zuyby godzin czasu. (Dla poytku tych, kogo to interesuje, dodam, e wiorsta rwna si 1.500 krokom mskim niezbyt wycignitym, ale te i niezbyt drobnym). Rozumiemy tedy, co jest wiorsta kwadratowa. Ot na takiej wiorcie moe pomieci si milion ludzi stojcych i to nie ciasno, ale wygodnie, gdy na kadego przypadaoby troch wicej anieli 3 okcie kwadratowe. Teraz nie trzeba ju by prorokiem ani synem proroka, aeby rozumie, e: Ludno Krlestwa Polskiego, ustawiona wygodnie, zapeniaby 9 do 10 takich kwadratw. Ludno Cesarstwa Niemieckiego zajaby 52 wiorsty kwadratowe. Ludno Cesarstwa Rosyjskiego 100 wiorst kwadratowych. Gdyby kad z wymienionych ludnoci umieci w kwadracie, ktry odpowiadaby liczbie osb, wwczas: Kwadrat obejmujcy ludno Krlestwa Polskiego miaby boki po 3 wiorsty, a na obejcie ich wkoo (wiorst w cigu kwadransa) naleaoby zuy 3 godziny. Kwadrat ludnoci niemieckiej miaby boki troch wiksze ni po 7 wiorst. Za na obejcie go wkoo zuyto by troch wicej ni 7 godzin. Nareszcie mieszkacw Cesarstwa Rosyjskiego mona by zamkn w kwadracie majcym boki dugie po 10 wiorst. Dla obejcia za wkoo stumilionowej liczby ludzi trzeba by zuy 10 godzin. Ludno tedy Niemiec zebrana w jedn gromad zajaby przestrze 52 wiorst kwadratowych. Lecz wyraz ludno" oznacza pojcie oglne, ktre trzeba rozoy na rzeczy podpadajce pod zmysy, rozklasyfikowa. Pierwszy wielki podzia dotyczy pci i odpowiada na pytanie: ilu te jest mczyzn, a ile kobiet w Niemczech? Ot, gdybymy zebrali oddzielnie jednych i drugie, kobiety zajyby 26 wiorst, a mczyni tylko 25 wiorst kwadratowych. Kobiet w Niemczech jest o milion wicej anieli mczyzn. Drugie pytanie dotyczy wieku, a sformuowa je mona tak: Ile jest dzieci i starcw, a ile modziey i ludzi dojrzaych w Niemczech? I ha to pytanie mona odpowiedzie dosy dokadnie za pomoc nastpujcej tabliczki, wedug ktrej na 100 Niemcw przypada: Dzieci do lat 10............... 25 Wyrostkw do 15 lat........ 11 Modziey do 21 lat......... 11

Dojrzaych do lat 50........ 37 Starcw do 70 lat........... 13 Zgrzybiaych.................. 3 Przypuszczajc, e poowa wyrostkw i poowa starcw pierwszej kategorii moe pracowa, otrzymamy w najoglniejszych zarysach, e na 100 Niemcw okoo 60 pracuje na siebie i innych, a okoo 40 nie pracuje wcale lub bardzo mao. Jeeli wic, czytelniku, usyszysz kiedy frazes, e w obronie raz zdobytej Alzacji i Lotaryngii 52 miliony Niemcw stan jak jeden m" to nie bardzo bierz do serca t pogrk. Wrd owej bowiem gronej masy jest zaledwie 15 milionw mczyzn mniej wicej zdolnych do cikiej pracy, ktrzy musz dostarcza chleba, misa, drzewa, cegy, wgla, elaza itd., nie tylko na potrzeb wasn, ale jeszcze dla 37 milionw innych osb nie uzdolnionych do ciszego zajcia. I dopiero z owych 15 milionw ludzi silnych i zdrowych mona przeznaczy jak cz do obrony raz zdobytych lub do zdobywania nowych obszarw. Podobne stosunki liczbowe istniej mniej wicej w kadym narodzie. Znamy tedy ksztat oglny terytoriw Cesarstwa Niemieckiego: przypomina on gow i szyj nosoroca. Przypatrzmy si teraz budowie wewntrznej tych obszarw i ich naturalnym bogactwom. Ot Niemcy pnocne, czyli gowa owego nosoroca, tworz rwnin wznoszc si do 100 metrw nad poziomem morza. Niemcy za poudniowe, czyli szyja, jest to kraj pofadowany wzgrzami dosigajcymi i przekraczajcymi 500 metrw wysokoci, rozumie si, nad poziom morza. Wielka wasno ziemska skupia si przewanie w okolicach czoa i grnej szczki nosoroca (Pomorze, Prusy Wschodnie i Zachodnie); przy czym okolice nosa (midzy Gdaskiem i Krlewcem) syn z hodowli koni, okolice oka (Szczecin) z hodowli owiec, a okolice ucha (Hanower i Oldenburg) wychowuj konie i bydo rogate. U wejcia do paszczy nosoroca (Poznaskie) znowu zajmuj si chowem koni, a na podgardlu i u podstawy szyi (Bawaria) hoduj bydo. Na policzku nosoroca (okoo Harzu) uprawiaj buraki cukrowe. Za kark (prowincja Reska, Baden) zajty jest przez wasno mniejsz, wrd ktrej w okolicach Alzacji hoduj wino. Takimi s gwne typy gospodarstwa rolnego w Niemczech. Co si tyczy przemysu, ten opiera si przede wszystkim 'na ogromnych kopalniach wgla, ktre le w rozmaitych okolicach pastwa. Najbogatsze pokady tego paliwa znajduj si na tyle gowy nosoroca (basen Ruhr okoo Essen); najmniej bogate s na karku (basen Saary), a porednie przy kocu szczki dolnej (lsk) i przy jej nasadzie (Saksonia). Niemcy wic potne liczb i cigym wzrostem swojej ludnoci maj jednoczenie wcale zamone terytorium. Moe (i z pewnoci) bogactwa Niemiec pod wzgldem iloci i rozmaitoci nie dorwnywaj francuskim; za to w Niemczech, jak zobaczymy pniej, jest wicej pracy i ruchliwoci. Przede wszystkim niemieckie terytoria mog by dokadniej obrabiane anieli francuskie dlatego, e ludno niemiecka jest gstsza od francuskiej. We Francji na 1 wiorcie kwadratowej mieszka 71 ludzi, podczas gdy w Niemczech siedzi ich 91. Co z tego wynika? Przede wszystkim to, e gdy 10 Francuzw maj do obrobienia 14 hektarw (okoo 28 morgw ziemi), to na 10 Niemcw przypada tylko 11 hektarw (okoo 22 morgi) ziemi. Niemcy wic mog pracowa dokadniej, mog lepiej pogbia" swoj ziemi. Po wtre kada wiorsta kwadratowa Niemiec ma o 12 obrocw wicej anieli odpowiedni kawaek ziemi we Francji. W razie zatem, czego Boe nie dopu, wojny midzy tymi narodami opr Francji przeciw niemieckiemu najazdowi musiaby by stosunkowo sabszym anieli opr Niemiec. Po trzecie w czasach najbardziej pokojowych Francuzi nie potrzebuj przesika do Niemiec, podczas gdy Niemcy do pewnego stopnia musz to robi, gdy we Francji jest luniej, a w Niemczech cianiej. I rzeczywicie Niemcw we Francji jest bez porwnania wicej anieli Francuzw w Niemczech ... Nareszcie wiksza gsto ludnoci bardzo zblia do siebie ludzi i niesychanie pomnaa ich stosunki. Do czego zblia? Bo gdyby owych 71 Francuzw rozstawi jednostajnie na powierzchni jednej wiorsty kwadratowej, jeden od drugiego staby w odlegoci 177 krokw. Za Niemiec od Niemca w tych

samych warunkach staby w odlegoci tylko 160 krokw. Dwaj zatem Niemcy mog prdzej zej si i atwiej da sobie pomoc anieli dwaj Francuzi. Czytelnik wzrusza ramionami i woa: C to znowu za doktryneria!... I co w yciu narodw moe znaczy wiksza odlego o 17 krokw pomidzy dwoma ludmi?... Zobaczymy, e znaczy. Przypumy, e jeden Francuz 10 razy w cigu dnia przechodzi o 17 krokw wicej anieli Niemiec, i przypumy, e skutkiem tego traci minut czasu na dzie. Strata w cigu roku wyniesie 6 godzin na kad jednostk, a na 23 miliony Francuzw obojej pci w wieku produkcyjnym wyniesie 111/2 milionw dni roboczych, czyli co najmniej 23 miliony frankw ... Jest to cyfra tylko na pozr fantastyczna, ktra jeeli nie dowodzi, to przynajmniej ilustruje prawd, e: gstsze spoeczestwa trac mniej czasu, si i pienidzy anieli rzadsze." A dlaczego im spoeczestwo jest gstsze, tym stosunki wrd niego s liczniejsze? ... Wemy dwu ludzi: Piotra i Pawa. Zwizek midzy nimi moe by tylko jeden, tj., e Piotr z Pawem zetkn si w jakimkolwiek interesie. Ale wemy trzech ludzi: Piotra, Pawa i Gawa. Ile midzy nimi moe by zetkni? Midzy Piotrem i Pawem Midzy Piotrem i Gawem Midzy Pawem i Gawem Piotrem i Pawem a Gawem Piotrem i Gawem a Pawem Pawem i Gawem a Piotrem Nareszcie: Piotr, Pawe i Gawe mog mie wszyscy trzej jaki wsplny interes. Wynika std, e gdy midzy dwoma osobami istnieje tylko jeden stosunek, to midzy trzema istnie moe 7 stosunkw, midzy czterema osobami 15 stosunkw itd. Biorc zamiast jednostek grupy zoone z 10 osb bdziemy mieli na wiorcie kwadratowej u Francuzw 7 grup, a u Niemcw 9. e za z 7 przedmiotw czy grup moe by 127, a z 9 grup 511 kombinacji, wic stosunki yciowe midzy Niemcami mog i powinny by 4 razy liczniejsze anieli midzy Francuzami. Dziwactwem byaby lepa wiara w te cyfry. W oglnych jednak zarysach ucz one, e: im nard jest gstszy, tym stosunki midzy jego czonkami s liczniejsze, a zjawiska ycia spoecznego peniejsze i bogatsze". Poniewa wzrost ludnoci w Niemczech dokonywa si daleko prdzej anieli rozwj cywilizacji, skutki wic wynikajce z gstoci tego narodu mog jeszcze nie objawia si z naleyt potg. Prdzej jednak czy pniej wystpi musz i Francja przekona si, e ssiedzi mocno wyprzedzili j w cywilizacji. Ju dzi istniej grone objawy i niestety! z kadym rokiem mnoy si bd, dopki ludno francuska nie zacznie wzrasta w takim stosunku jak niemiecka. Ze bowiem nie tylko ley w tym, e gsto Francuzw jest mniejsz anieli Niemcw, ale i w tym, e owa gsto przez cay szereg lat pozostaje bez zmiany. Gdy Niemcy rosn i co roku zyskuj nowe rozgazienia, Francja nie zmienia si jak stare, drzewo albo jak dojrzay czowiek, ktry ju przesta rosn. Takie mniej wicej myli snuy mi si po gowie. Tymczasem zegarek pokazuje trzeci z rana, a nasz pocig ju wjecha w granice Brandenburgii. Na dworze pochmurno, deszcz pada. W przedziale II klasy moi towarzysze pi; w I klasie sterczy bezsenny junkier" ze sztywnym karkiem i podniesionymi w gr ramionami; nareszcie, w III jadcy Niemcy rozmawiaj tym samym gosem rwnym, spokojnym i nudnym. Mnie coraz silniej nurtuje ciekawo zobaczenia nowego kraju i przypominaj mi si dziecinne lata, kiedy pierwszy raz bdc w teatrze, z gorczk czekaem na podniesienie kurtyny. Robi si szaro. Przytulam twarz do okna i za zmoczonymi szybami widz niby ogromn k, a na niej du wod. Ale czy to jezioro, czy rzeka? jeszcze nie mog pozna. Poranne wiato wzmacnia si. Pocig nasz pdzi ku zachodowi przez rwnin, na ktrej od pnocy wznosi si dugie i nieprzerwane pasmo wzgrz na kilka pitr wysokich, od poudnia za wida rzek, ktra to zblia si, to oddala od kolei. Zaczynam odrnia ki od pl, widz domy, jakich u nas nie buduj, sznury drzew, oczywicie sadzonych ludzk rk, ywopoty....

Okoo 4 rano stajemy w jakim miecie, z ktrego utkwio mi w pamici kilka gmachw, zapewne fabryk wybudowanych z cegy czerwonej i tej. Na lewo, w dole, wida rzek szerok na p Wisy, ale zasypan tak cib tratew, czen i berlinek, jakiej u nas nigdy chyba nie bywa. Na zielonym brzegu le ogromne stosy tych tarcic. Miasto jeszcze pi, ale okoo naszego pocigu czu ruch ludzi, sycha oywione rozmowy, szczk naczy... Wychylam si i widz, e ze stacyjnej restauracji wysano gorc kaw czarn, ktr z wielkim apetytem pij podrni przewanie z III klasy. I i II-klasici nie pili trunku; oczywicie wiedzieli, co o nim trzyma. Ale ja skosztowaem owej kawy, ktra pomimo lekkoci orzewia mnie. Czujc, e mi raniej na wiecie, zwracam si do stojcego obok staruszka z zapytaniem: jak si nazywa miasto, w ktrym jestemy? By to starowina may, suchy, w ciemnoszarym paltocie. Mia twarz wygolon, pk siwych wosw na podbrdku, rce zaoone w ty. Na moje pytanie nie zaraz odezwa si, lecz zwrcony do mnie bokiem przez kilka chwil rozmyla. Potem odpowiedzia prdko i nagle: Landsberg ... wci stojc do mnie bokiem z rkoma zaoonymi w ty. Opryskliwy staruszek tak mi si przecie podoba, e bybym go uciska. W ogle od kilku godzin zaczynaj mi si podoba Prusacy za to, e kady jest taki wyrany junkier to junkier, piwowar to piwowar ... Chocia popenibym istotnie komiczn pomyk, gdyby i w piwowar, i sztywny junkier, i may staruszek, a nawet onierz i konduktor, gdyby wszyscy ci, ktrych uwaam za typowych Prusakw" byli najzwyklejszymi Polakami. p. hrabia Emil Olizar czsto mawia, e polski szlachcic przede wszystkim chce pokaza si tym, czym nie jest. A kto zarczy, e i polskie mieszczastwo nie ulego tej chorobie? Jeeli miasto, pod ktrym stoimy, jest Landsbergiem, w takim razie ta pena statkw rzeka jest Wart. Z jak daleka przypyna ona tutaj, nieboga! Od Czstochowy przez Sieradz i Konin do Pyzdrw, a stamtd przez Pozna do Landsberga, aeby niedaleko std utopi si w Odrze. O znaczeniu tej rzeki dla pruskiego handlu wiadcz nastpne cyfry: W r. 1892 Wart pod Kustrinem przepyno w gr i w d rzeki okoo 2600 statkw naadowanych, a 1300 pustych; wszystkie za razem przewiozy 18 milionw pudw towaru. Prcz tego, w d rzeki przejechao 16 i p miliona pudw drzewa w tratwach. Co si tyczy Landsberga, ma on 25 tysicy ludnoci, browar, garbarni, myn, fabryk tytuniu, myda i wiec, kotw parowych, nareszcie targ na wen i zboe. IV Z TORUNIA DO BERLINA [cz trzecia] Po krtkim postoju wyruszamy. Z tego miejsca do Berlina jest okoo 120 wiorst i dwie godziny jazdy. Pomimo chmur na niebie zaczyna by widno na ziemi; ludzie jeszcze pi, ale w niektrych domach ju pon ogniska kuchenne. Nie potrzeba zbyt silnego wytenia uwagi, aby pozna, e kraj, ktry przejedamy w tej chwili, jest bardzo niepodobny do naszych okolic. Pomimo e u nas na jednym kilometrze kwadratowym mieszka 71 osb, a w Brandenburgii tylko 64, jednake bez porwnania wicej widzi si tu domw mieszkalnych anieli u nas. U nas kilkanacie minut mona jecha pustym polem, na ktrym tylko zagony wiadcz, e gdzie w pobliu znajduj si ludzkie siedziby. W Brandenburgii za co minut, co kilka minut najwyej, pocig nasz przelatuje okoo jakiej grupy domw. Przyczynia si do tego niewtpliwie wiksza prdko pocigw pruskich, ktre w tym samym czasie przebiegaj dwa razy wiksz przestrze anieli nasze. Musz jednak doda, e po wikszej czci patrzyem tylko w jedn stron i na poudnie wagonu. I miaem to wraenie, e gdybym mg jednoczenie wyglda na obie strony, w prawo i w lewo, wwczas widziabym budynki cignce si obok kolei prawie nieprzerwanym acuchem. Moe to jednak by zudzenie. Wiejskie budowle tutejsze rne s od naszych. Mona tu widzie ogromne murowane wiatraki, fabryki, kociki z czerwonej cegy z wysok wieyczk podobn do ostro zatemperowanego owka, czasem nawet kamienice wrd pola, co wywouje komiczny efekt.

Folwarczek chopski skada si tutaj z domu mieszkalnego i paru lub kilku budynkw takich, jak: obora, stodoa, stajnia i chlew. Wszystko to ustawione dokoa nieduego dziedziczyka i otoczone drzewami. Par razy dostrzegem w przelocie tak gste i liczne krzaki bzu tureckiego, e wyglday jak oboki fiokowej barwy, ktre zeszy na ziemi. Zdawao si, e nasz wagon napenia si zapachem tych kwiatw. U nas chata jest parterowa, drewniana, pod somianym dachem. Tutaj domy s murowane lub pmurowane, z piterkami, z duymi oknami, dachem z dachwek albo tektury smoowcowej. Na jednym dachu ciemnej barwy widziaem rok 1893 uoony z szafirowych tafelek. Dachy somiane s tutaj tak rzadkie, e doznaem wzruszenia, gdy mi par razy mign taki przed oczami. Czciej widywaem stogi siana takie jak u nas i studnie z urawiami jak nasze. Za to wz z sianem wyglda troch inaczej: by wikszy, anieli u nas i... przykryty ptnem bodaje nieprzemakalnym. Jeeli dom nie jest otynkowany, wwczas wida, e jego ciana skada si z grubej drewnianej kraty, w ktrej miejsca puste wypenia mur z cegy. Nazywa si to stylem przegrodowym" i jest niby przejciem od budowli czysto drewnianych do czysto murowanych. W stylu przegrodowym" czowiek jeszcze nie dowierza cegle i wapnu, nie ma odwagi budowa z nich cian, lecz kawaki muru oprawia i ciska drewnianymi ramami. Nawet krajobraz brandenburski jest rny od naszego. Czasami przedstawia on rwnin tak gadk jak u nas pod Iwangrodem, w kilka za minut pniej zamienia si na grup wzgrz i dolin przypominajcych najbardziej faliste okolice lubelskie i radomskie. Niekiedy zdaje si, e nawet horyzont z powodu braku lasw na jego granicach jest wikszy anieli u nas. Wtedy aujesz lasu, lecz zanim zdysz westchn, pocig wpada w las, aeby po upywie kilku minut zostawi go za sob. Najciekawiej jednak w porwnaniu z naszymi wygldaj tutejsze pola. U nas jadc kolej mona widzie kilko i kilkunastomorgowe paty ziemi dzikiej, poronitej takimi zioami, ktrymi gardzi nawet nasze ubogie bydo. Tu wcale nie widziaem podobnych wygonw, ugorw, nieuytkw, lecz pola dobrze poronite jczmieniem i ytem albo ki, oczywicie uprawiane, poprzerzynane rowami itd. Nasze pola lece jedne obok drugich zlewaj si z sob i tworz wielk jednostajn przestrze, na ktrej gdzieniegdzie stoi zadumana dzika grusza. Tu przeciwnie, kade pole ma swoj indywidualno: jest bowiem oddzielone od innych sznurami drzew, jest ogrodzone. To stanowi charakterystyk tutejszych rwnin, e pomimo braku lasu znajduje si mnstwo drzew. Stoj one gsto wzdu gocicw, roww, miedz... skutkiem czego rwnina brandenburska wyglda jak szachownica, nie jest pusta, lecz niby zaludniona. Czy taki krajobraz zoony z linii rwnolegych, z kwadratw i prostoktw wysadzonych drzewami jest adny? nie umiabym powiedzie. W kadym razie jest bardzo oryginalny i wielkim gosem woa na podrnego: Tu jest kraj pracy drobiazgowej, cikiej i uporzdkowanej. Tu wszystko jest uporzdkowane: nie tylko ludzie, ale drzewa, trawy, wody i bodaje nawet powietrze." Patrzc na te domy otoczone maymi, ale starannie utrzymanymi ogrdkami, i na te sznury drzew w polach, dugie chyba na dziesitki wiorst, mylaem: Oto nard, ktry kocha swoj ziemi, gdy j przyozdabia." Kto wie zreszt, czy drzewa stojce dokoa pl nie wchaniaj podczas lata elektrycznoci atmosferycznej i nie zabezpieczaj urodzajw od gradobicia? Tam, gdzie pole nie jest otoczone drzewami, s druciane poty i ywopoty, cignce si po par wiorst. Ale co znowu jest ciekawym: oto, e w pocie co kilkaset krokw znajduje si pomalowany na biao koowrt. Pot zabezpiecza plony od najazdu, byda, a koowrt pozwala wej tam czowiekowi. Dziki tym urzdzeniom pole przestaje by go ziemi, a staje si niby budowl. Drogi polne wygldaj niele, a mostki na nich s przyzwoite, chocia w pewnym miejscu widziaem mostek bardzo zy: bez porczy i z powyamywanymi deskami. Ciekawym jest podzia ziemi w Niemczech. Ot ze 100 hektarw przypada tam: na ki ............ 20 pola uprawne....... 50 lasy.................... 26 nieuytki ............ 4 U nas w roku 1865 na 100 hektarw ziemi byo:

k............................................ 9 pl ........................................ 50 lasu......................................... 25 nieuytkw............................... 15 Dzisiaj za, wedug A. Suligowskiego, mamy podobno na kade 100 hektarw: k i pl.................................... 73 lasw....................................... 22 nieuytkw............................... 5 W cigu zatem 30 lat ilo nieuytkw zmniejszya si u nas i jest prawie tak maa jak w Niemczech. Za to mniej mamy lasw anieli Niemcy, a i stosunek k do ziemi uprawnej jest u nas bardzo niekorzystny. Gdy bowiem w Niemczech obszar k stanowi prawie poow gruntw ornych, u nas ki s ledwie pit czci ziemi uprawnej. Brak k prowadzi do braku nawozu, a brak nawozu do lichych urodzajw. Rezultaty za s nastpujce: Porwnajmy produkcj roln Prus z tak produkcj najyniejszych naszych powiatw (hrubieszowski, kutnowski) a otrzymamy, e z jednego hektara gruntw zbiera si: w Prusach u nas yta 1090 950 kilogramw ziarna Pszenicy 1530 1300 Owsa 1090 842 Kartofli 8460 8531 Siana 2010 2214 Brandenburgia, ktr od witu przebiega nasz pocig, jest kolebk dzisiejszego Niemieckiego Cesarstwa. W XV wieku dynastia Hohenzollernw wadaa tylko t posiadoci majc okoo 800 mil kwadratowych powierzchni i milion mieszkacw. A dzisiaj ksita tego domu rozkazuj pastwu, ktre posiada 12 razy wicej ziemi i 50 razy wicej ludnoci. Ale i sama Brandenburgia zmienia si w cigu kilku wiekw i obecnie liczy przeszo 4 miliony ludnoci. Ma to by kraj na og biorc piaszczysty i mao urodzajny; posiada jednake okolice yzne i pikne, szczeglniej nad wodami: Szprew, Hawel i Odr. Z produktw rolnych udaj si w tej prowincji kartofle, buraki, tytu, ogrki, chrzan. Synn ma by take hodowla owiec. Za to przemys stoi wysoko i wyrabia sukna, materie weniane, przedmioty elazne, mosine i stalowe, wreszcie tak zwane towary krtkie, skrzane, porcelan, szko, ceg i mas kamienn. Pominwszy Berlin, w Brandenburgii, znajduje si: 8 miast liczcych od 20 do 55 tysicy ludnoci, 12 majcych 10 do 20 tysicy mieszkacw i ze 36 miasteczek z ludnoci niej 10 tysicy. W kadym za istnieje po kilka i kilkanacie fabryk wyrabiajcych najrozmaitsze przedmioty, poczwszy od nici koczc na ptnach i suknach, od zotej biuterii do wodnych statkw i kotw parowych. Bardzo czsto mona sysze kltwy na ycie miejskie i pochway wsi. W miecie, mwimy, jest ciasno; na wsi luno; w miecie nie tylko brakuje powietrza, ale jeszcze unosi si mnstwo zarazkw; na wsi czowiek jest bliszym natury i jej kojcych wpyww. W miecie ndza wystpuje daleko ostrzej anieli na wsi, gdzie przynajmniej nie umiera si z godu. Miasto w kocu jest siedliskiem rozpusty i naduy, nie znanych wsiom itd. Wszystko to prawda, niemniej jednak wsie i miasta s podstawowymi organami ycia spoecznego i wzajemnie uzupeniaj si. Wie dostarcza zboa, jarzyn, owocw i misa, z ktrych miasto wyrabia konserwy. Wie daje drzewo, kamie i metale, z ktrych miasto robi sprzty, narzdzia, buduje gmachy, rzebi posgi. Wie dostarcza ludzi silnych i zdrowych, ale surowych, ktrych dopiero miasto przerabia na wytwornych rzemielnikw albo artystw i uczonych. Krtko mwic, jeeli spoeczestwo jest organizmem, to w nim wie peni funkcj organw wydobywajcych z natury materiay surowe, miasto za jest tym organem, ktry owe materiay przerabia, utrwala i uszlachetnia. Wie jest jakby ustami narodu, miasto jego odkiem i ogniskiem ycia duchowego. Ot atwo poj, e im wicej jest w pewnym spoeczestwie organw przerabiajcych" i ognisk duchowych, tym

bogactwa krajowe przynosz wicej korzyci, s lepiej zuytkowywane, a cywilizacja janiejszym byszczy wiatem. My na przykad mamy drzewo, len, wen, lecz zamiast przerabia na miejscu, wysyamy je za granic i dopiero stamtd otrzymujemy pikniejsze sprzty, lepsze gatunki sukien i pcien, co naraa nas na wielkie straty. Niemcy tych strat nie ponosz, gdy posiadaj dostateczn liczb organw przerabiajcych, czyli miast. Na og biorc w Cesarstwie Niemieckim znajduje si 376 miast liczcych wicej ni 10 tysicy mieszkacw. O miasteczkach nie wspomina wykaz, jaki mamy pod rk. Z tej cyfry wynika, e jedno miasto w Niemczech przypada na 133 tysice ludnoci i 1.450 kilometrw kwadratowych powierzchni. Wieniak ma najwyej 3 mile do miasta, gdzie s fabryki, sklepy i szkoa, gdzie moe sprzeda swoje produkta, kupi, co mu potrzeba, ksztaci nieco lepiej swoje potomstwo itd. W Krlestwie Polskim liczy si 125 miast, jedno wic przypada na 80 tysicy mieszkacw i 1.000 kilometrw kwadratowych powierzchni. Stosunek niby to korzystniejszy anieli w Niemczech. Na nieszczcie, w miastach naszych przemys i owiata nie stoj zbyt wysoko ani zbyt korzystnie oddziaywaj na ycie spoeczestwa. Ciekawym jest podzia ludnoci wedug miejsca zamieszkania i zaj. Kiedy u nas (w r. 1866) ze 100 mieszkacw tylko 25 yo w miastach, a 75 na wsiach i stosunek ten do dzi dnia niewiele si zmieni, w Niemczech na wsi mieszka zaledwie 47 50%, a 50 do 53% w miecie. Z tego zapewne powodu, e posiadamy ogromn liczb wieniakw a niewielu mieszczan, panowaa u nas moda nazywania si z wielk dum narodem rolniczym". Jest to fasz i przesd, w porwnaniu bowiem z Niemcami nie mamy prawa nazywa si narodem rolniczym". Rolnikiem jest ten, kto wydobywa z ziemi najwicej zboa i drzewa, z krw najwicej mleka, z owiec weny, z wow misa, z koni najwicej pracy. I Niemcy rzeczywicie wydobywaj z gospodarstw wiejskich co tylko mona, ale nie my. My jestemy po prostu narodem pbarbarzyskim, ktry przewanie mieszka na wsiach nie dlatego, e miuje swoj ziemi i kocha natur, ale dlatego, e jeszcze nie wyrobi w sobie zdolnoci do prac mieszczaskich wymagajcych wikszej siy, zrcznoci i inteligencji anieli ndzna uprawa roli. Wracajc do Niemcw, ze wzgldu na rodzaje pracy podzieli ich mona na nastpujce grupy: Rolnicy, hodowcy byda, ogrodnicy, lenicy i rybacy 41,6% Grnicy i hutnicy 5,1% 46,7% Wyrabianie jada, odziey, utrzymywanie gospd 10,0% Przemys budowlany 6,2% Przemys papierowy i drzewny 3,8% Tkactwo 4,0% Przemys chemiczny 0,6% Przemys elazny i metalowy 4,4% Handel i ubezpieczenia 5,8% Komunikacje ldowe i wodne 3,2% 11% Usugi domowe 2,0% Urzdnicy, duchowni, nauczyciele 4,6% Artyci, adwokaci, inynierowie, lekarze 0,9% 7,1% Kapitalici, emeryci 1,6% Wojsko, andarmi, policja 1,2% Osoby bez okrelonego zajcia 5,0% Tabliczka ta niesychanie wana, przedstawia bowiem obraz, jakby budow anatomiczn spoeczestwa nie tylko potnego, ale bardzo zdrowego, ktre cigle si rozwija. Ludy mniej dojrzae znajd tu nakrelon drog, po ktrej musz wstpowa na wyszy stopie cywilizacji. Rodzice za maj tu cenne wskazwki co do wybierania zawodu dla potomkw. Wskazwki te, niestety, po najwikszej czci s wprost przeciwne kursujcym u nas pogldom. Ile to razy np. korespondenci prowincjonalni narzekaj na brak rk do robt wiejskich, a kady wypadek wyniesienia si chopa do miasta przejmuje ich strachem? Tymczasem u nas jest o 50 proc. za

duo ludzi na wsi i wanie naleaoby wytworzy ruch, ktry wiejsk ludno kierowaby do miejskich zaj, do rzemios i handlu. Po wtre ydzi, ktrzy tworz u nas 13 14 proc. ludnoci, przede wszystkim zajmuj si handlem. Tymczasem w tak zdrowym spoeczestwie jak niemieckie zaledwie 5 6 proc. naley do klasy handlowej. To zasklepienie si w jednej gazi pracy wytwarza w niej nadmiar pracownikw i skazuje ydw na zgubn jednostronno zajcia, naszej za ludnoci nie pozwala rozwin handlowych uzdolnie. Rasa ydowska, wycznie zajta handlem, potwornieje, ludno chrzecijaska nie umiejca handlowa jest jakby okaleczaa. Po trzecie klasy inteligentne w Niemczech stanowi ledwie 7 proc. ludnoci, za pozostae 93 proc. zajmuj si rolnictwem, przemysem, handlem. Wicej zatem szans powodzenia w yciu bdzie mia modzieniec ksztaccy si w kierunku praktycznym" anieli taki, ktry chce zosta lekarzem, inynierem, artyst itp. Nie znaczy to jednak, e spoeczestwo powinno wyrzec si np. studiw uniwersyteckich. Ludzie bowiem, ktrzy kocz wysze zakady naukowe (uniwersytety, politechniki, akademie sztuk piknych), tworz w Niemczech 7 proc, co w naszych stosunkach odpowiada 700 tys. jednostek. Mamy zatem dosy miejsca dla pracownikw praktycznych i teoretycznych, i to jest podane, aeby: uboga modzie zwracaa si do przemysu i handlu, a zamoni do uniwersytetw. Rozumie si, nie dla zabijania tam czasu, ale zdobycia wyszej wiedzy. Poznalimy dwa wielkie organy spoeczestwa niemieckiego: wsie, ktre s jakby ustami czerpicymi z natury potrzebne materiay i miasta, ktre niby odki przerabiaj zdobyte materiay. W miastach obok tego mieszcz si, niby system nerwowy, inteligentne klasy narodu, ktre kieruj jego pracami i uszlachetniaj, uduchowniaj wyroby. Z kolei musimy pozna trzeci wielki organ spoeczny: rodki komunikacyjne. Jedne z nich jak drogi elazne su do przenoszenia ludzi i towarw: s to niby yy i arterie w ciele ludzkim. Inne jak druty telegraficzne przenosz tylko myli ludzkie, a raczej drgnienia i te s jakby nitkami nerwowymi. Mechanizm ruchu komunikacyjnego jest bardzo prosty. Z pewnej na przykad wsi w cigu caego roku wywozi si do miast kilkaset korcy zboa, kilkadziesit sztuk byda, drzewo, wen, owoce, wreszcie kilkoro dzieci do szkoy redniej. W cigu tego samego roku przybywa z miasta do wsi: kilkanacie sprztw, ubra, beczki piwa, pugi i brony, lekarstwa a nadto: nauczyciel elementarny, pomocnik aptekarski, ciela itp. Tym sposobem midzy wsiami i miastami utrzymuje si nieustanne krenie ludzi i przedmiotw: ze wsi wyjedaj do miast materiay surowe, z miast wracaj do wsi przedmioty i ludzie ju wyrobieni. Trzeba jeszcze doda, e miasta mniejsze wysyaj wyroby prostsze, miasta wielkie produkta bardziej skomplikowane. Pug, siekiera, kosa, nauczyciel domowy przychodzi na wie i z powiatowej mieciny; ale pikny obraz, luneta, koncertant przybywaj ze stolicy. atwo poj, e im liczniejszymi s rodki komunikacyjne, tym ruch ludzi i towarw dokonywa si czciej, a ycie spoeczne zamiast wlec si jak smoa po piasku kipi niby gorca woda w kotle. Ot w Niemczech tak potnych rodkw komunikacyjnych jak szosy, a nade wszystko koleje elazne, jest bardzo wiele. Z duych pastw europejskich tylko Wielka Brytania ma Wicej kolei anieli Niemcy; za Francja ma ich mniej. Dugo drg elaznych w Niemczech wynosi przeszo 44 tysice, a we Francji niecae 39 tysicy kilometrw. W Niemczech na 100 kilometrw kwadr. powierzchni kraju przypada 8 kilometrw kolei, a we Francji tylko 7. Z czego wynika, e Francuz mieszkajcy na wsi ma przeciciowo 7 wiorst do kolei, gdy Niemiec ma tylko 6 wiorst. Z czego znowu wypywa ostateczny rezultat, e Francuz, aeby dosta si do linii kolejowej, zuywa 10 do 15 minut wicej czasu anieli Niemiec. Jest to powana strata i ciko moe zaway w wypadku wojny! Linie telegraficzne odgrywaj rol nerww i rozumie si, e im wicej jest tych linii, tym atwiej porozumiewa si ze sob mog ludzie z rozmaitych okolic. Ot Niemcy maj 117 tysicy kilometrw linii telegraficznych, Francja 96 tysicy; w Niemczech na 100 kilometrw kwadr. przypada 21 kilometrw telegrafu, we Francji na tak sam powierzchni tylko 18 kilometrw telegrafu.

Wraliwo" zatem albo czucie" spoeczestwa niemieckiego jest cokolwiek wiksze anieli francuskiego. I ruchliwo" Niemcw, cho nazywamy ich narodem ociaym", jest bardzo znaczna. Dowodzi tego statystyka kolejowa za pomoc dwu rubryk. Jedna wskazuje, jak czsto mieszkaniec pewnego kraju jedzi kolej elazn, druga ile kilometrw przejeda w cigu roku? Pod tymi wzgldami istniej kolosalne rnice midzy narodami. Podczas gdy Woch jedzi kolej raz lub dwa razy na rok, Anglik jedzi 20 razy, Amerykanin 23 razy. Gdy Austriak odbywa 3 lub 4 podre rocznie, a Wgier tylko 2, Szwajcar korzysta z kolei 13 razy, a Belgijczyk 14 razy na rok. Ot wedug tej tablicy Niemiec 9 do 10 razy rocznie jedzi kolej, a Francuz om razy, cho zdawaoby si, e powinno by przeciwnie. Co do iloci kilometrw przejechanych rednio przez kadego mieszkaca w cigu roku, dowiadujemy si, e przecitny Woch przejeda rocznie 74 kilometry, a Belgijczyk 300, Niemiec 237 km, a Francuz 244. W rezultacie Francuz przejeda rocznie o 7 wiorst wicej anieli Niemiec; ale za to Niemiec odbywa o jedn lub dwie podre wicej na rok anieli Francuz. A my? ... Nie posiadam cyfr pod rk, zdaje mi si jednak, i nie bardzo omyl si przypuszczajc, e przecitny mieszkaniec Krlestwa odbywa jedn podr kolejow na rok lub na dwa lata i e przejeda okoo pidziesiciu wiorst. Z tych cyfr niech czytelnik wyprowadzi wniosek o naszej nieruchomoci, w porwnaniu z ruchliwoci Europy zachodniej. Godzina p do pitej rano; jestemy w Kustriniu, Kostrzyniu, fortecy zbudowanej przy ujciu Warty do Odry. Z okien wagonu wida du wod, dwa elazne mosty i bastion, a przy nim pruskiego szyldwacha. Z gr przed 150 laty w tutejszym zamku odsiadywa wizienie Fryderyk Wielki, jeszcze jako nastpca tronu. Dosta si do kozy za zamiar ucieczki od swego ojca, zaoyciela przyszej potgi Prus, o ktrego zoci i skpstwie pisaa rodzona crka: Zupenie nie mam brzucha, gdy brat i ja pijamy tylko bia kaw i jadamy suszone winie. Wida dla kompensaty karmi nas krzywd i obelgami". Fryderyk Wilhelm I godzc i tyranizujc wasne dzieci, na jedn rzecz nie skpi pienidzy na onierzy. Kupowa ich po 2.400, po 12 tysicy frankw, a nawet za pewnego Irlandczyka majcego 7 stp wzrostu zapaci przeszo 30 tysicy frankw. Fryderyk Wilhelm I tak kocha ludzi ogromnych, e nawet prbowa wytworzy ich ras. I w tym celu eni swoich grenadierw z najwyszymi i najsilniejszymi dziewcztami. Pomimo takich dziwactw, umierajc zostawi Fryderykowi II 37 milionw frankw i 76 tysicy onierzy. Mia wic czym obetrze zy dawniejszy wizie z Kostrzynia. Dzisiaj Kostrzyn posiada ze 17 tysicy mieszkacw, fabryki maszyn, cygar, sodu, krochmalu. Jest tu take myn parowy, browar, fabryki wyrobw miedzianych i mosinych. I okolica za Kostrzyniem wcale nie przypomina mazowieckich piaskw. Co chwil wymijamy pagrki, zaklnite doliny, pola wysadzone drzewami i obwiedzione ywopotem, lasy, jeziorka. Nagle wjedamy na rozleg, pen zielonoci rwnin, a w par minut znajdujemy si na szczycie pagrka, skd znowu wida: dolinki, jeziorka, lasy, a tu i owdzie eleganckie paacyki... Z obu stron linii kolejowej cign si dwa nieskoczone szeregi supw telegraficznych. Zdaje mi si, e na prawo supy s jak u nas podobne do litery I wielkiego, a na lewo stoj jakie rusztowaka podobne do litery A. Moe myl si co do ksztatu supw, ale jestem pewny, e na kadym opiera si mnstwo drutw. Wrd drogi czsto spotykamy dugie pocigi towarowe, ktre od Berlina tocz si ku wschodowi. Wiele zreszt innych znakw na niebie i ziemi zapowiada, e zbliamy si do stolicy. Szybko mijaj nas pola i ogrody; natura zaczyna ustpowa na drugi plan wobec dzie ludzkich. Nie zwracam ju uwagi na drzewa, ale na fabryki ukazujce si coraz czciej; nie patrz na krzaki bzu, ale na murowane wille, niekiedy bardzo adne. Budowle ukazujce si dotychczas pojedynczo coraz bardziej zbliaj si do siebie, zaczynaj traci charakter indywidualny i zamieniaj si na nieprzerwany szereg domw tworzc ulic. Chyba to ju Berlin? zapytuj sdziego. Jeszcze nie.

Czyme s tedy Niemcy, ktrych pomimo tak bliskiego ssiedztwa wcale nie znamy? Czym s w porwnaniu na przykad z Francj, ktr wedug naszych opinii znamy do gruntu? Terytoria obu narodw s prawie rwne, ale ludno bardzo nierwna. Gdybymy chcieli przedstawi je w formie posgw, to gdy dla odlania Francji wystarczyoby 38 centnarw metalu, dla Niemiec potrzeba zuy 52 centnary. Oprcz tego materia na odlanie Niemcw musiaby by troch gstszy anieli na Francuzw. Dalej pastwo niemieckie jest nieco tasze od francuskiego. Gdy bowiem na Niemca przypada rocznie 52 marki wydatkw pastwowych, Francuz paci na ten sam cel 73 marki. I dugi pastwowe s bardzo nierwne: Niemcy winne s 11 miliardw, Francja 25 miliardw marek. Skd na jednego Niemca przypada 221, a na Francuza 652 marki publicznego dugu. Prawda, e przecitny Francuz jest bogatszy od przecitnego Niemca: Francuz sprowadza rocznie obcych towarw za 94 marki, Niemiec za 82; Francuz wysya obcym swoich wyrobw za 74, Niemiec tylko za 63 marki. Lecz, co z pozoru wyglda na paradoks, nard niemiecki jest bogatszy od narodu francuskiego, gdy jest liczniejszy. Dziki czemu, gdy Francja sprowadza rocznie obcych towarw za 3.600 milionw marek, Niemcy, sprowadzaj za 4.200 milionw. Gdy Francja wywozi od siebie za 2.800 milionw, Niemcy wywo za 3.200 milionw marek. Wiemy ju, e ruch osobowy w Niemczech jest wikszy anieli we Francji; tak samo dzieje si i z ruchem interesw. Gdy bowiem Francuz odbiera przeciciowo 27 listw rocznie, Niemiec odbiera ich 34. Cho co do telegramw Francuz otrzymuje jedn depesz na rok, Niemiec jedn na 15 miesicy. Za to ruch umysowy w Niemczech jest wikszy anieli we Francji. Na jednego Francuza przypada rocznie 16 egzemplarza gazet, gdy Niemiec czyta ich okoo 20 na rok. Nareszcie, pod tym wzgldem, ktry mona by nazwa ywotnoci" narodu, Niemcy s silniejsze od Francji. Wzrost ludnoci we Francji jest najpowolniejszy z caej Europy: na 1.000 bowiem mieszkacw przybywa zaledwie 2 rocznie, gdy w Niemczech na 1.000 przybywa 9 lub 10, czyli okoo piciu razy wicej... Co jednak jest dziwne i smutne, e Francja pomimo wybornego klimatu i bogactw odznacza si najwiksz w Europie miertelnoci: z 1.000 bowiem Francuzw umiera rocznie 29, gdy z 1.000 Niemcw tylko 25. Brrr!... kiedy nareszcie skocz si te cyfry? zapytuje czytelnik. Kochany rodaku odpowiadam kiedy przed laty wprowadzono do Europy kartofle, nikt ich je nie chcia pod pozorem, e to cika strawa". Dzisiaj za nikt bez nich nie moe si obej. To samo z cyframi": nie lubimy ich, dopki nie zrozumiemy ich znaczenia; gdy zrozumiemy, znajdziemy w nich nawet poezj. Przypominam wreszcie, e kady z was, panowie, lubi polityk", ktra nawet z tego powodu zapenia wiksz poow naszych gazet. Ot jakim sposobem moglibymy rozprawia o stosunkach zewntrznych i wewntrznym gospodarstwie narodw nie wiedzc, czym one s i jakie one s? Nard, jak czowiek, ma pewien wzrost, wiek, jest zdrowy lub chory, zamony lub ubogi, czym si zajmuje, jest potny lub saby, czego, potrzebuje od innych i co daje innym. Sowem kady nard ma pewn fizjognomi i charakter, ktre musi pozna ten, kto chce zajmowa si polityk", choby jako zabawk. Z drugiej strony, literatura moe na usugi czytelnikowi malowa obrazy narodw, lecz musi przy tym posugiwa si... cyframi, gdy one odgrywaj rol farb i kanwy. Bez statystyki nie ma znajomoci narodu, a opis, ktry nie posuguje si cyframi, nie jest opisem, lecz zbiorem wrae osobistych. A my ju znamy przecie Europ z wrae", odbywamy podre, czytamy ksiki i gazety, o ludach europejskich mwimy tak miao jak o pokojach wasnego mieszkania. Lecz jaki z tego naprawd rezultat? Oto ten, e gdy czowiek nieco uwaniejszy wyjedzie za granic, otwiera szeroko usta. Nie tylko bowiem widzi rzeczy, o ktrych mu nie wspominano w kraju, ale przekonywa si, e o owej zagranicy mia faszywe wyobraenie. Jak niebezpieczn jest lekka strawa" w rzeczach spoecznych, dowiod dwa fakty: W roku 1870 caa Francja, z wyjtkiem kilku ludzi wyszego umysu, bya pewna, e pobije Niemcy. Tymczasem np. w Szwajcarii i Anglii nie byo tego zudzenia i odzyway si gosy przepowiadajce zwycistwo Niemcom. Przyczyna prosta: Francuzi podobnie jak i my maj wstrt do cikich opisw"; Anglicy za i Szwajcarowie nie dawi si cyframi i dlatego ju wwczas mogli wiedzie, e Niemcy s silniejsze.

A ile to razy mae pastwa rozpoczynay lekkim sercem wojny z ogromnymi dlatego tylko, e nie znay statystyki? Ile razy chore spoeczestwa pogray si w coraz wiksz niemoc tylko dlatego, e majc odraz do cikiej strawy" umysowej, nie znay wasnej ndzy ani sposobw wydobycia si z niej? Drugi fakt jest jeszcze bardziej krzyczcy. Francuzi podobnie jak i my, cigle majc odraz do cyfr wyobraaj sobie, e bd rwnie silni jak Niemcy, gdy bd mieli armi rwnie liczn jak niemiecka. Jest to bd; o sile bowiem narodu stanowi nie tylko armia, ale tysice innych czynnikw, o ktrych ju wspominalimy tutaj, a ktre sprawiaj, e Francja jest o wiele sabsz od Niemiec. Podobnie publiczno francuska z dum mwi o tryumfach swojej armii w Tonkinie, na Madagaskarze i cieszy si, e zdobyto dla niej pikne kraje! Tymczasem moe nie naleaoby tryumfowa z nowych posiadoci, wobec tego, e gdy w caej Francji w cigu roku przybywa ledwo 77 tysicy dzieci, sam Madagaskar w cigu kilku miesicy pochon 5.000 onierzy, czyli ludzi w kwiecie wieku i siy!... Z przykadw tych widzimy, e publiczno, nawet tak dojrzaa i genialna jak francuska, niekiedy miewa nieszczliwe gusta. Jedn za z najwikszych klsk jest rozprawianie o polityce, cywilizacji itd. bez odpowiednich materiaw faktycznych. Oto usprawiedliwienie cyfr", ktrymi posuguj si tak czsto. Moe nie daj one lekkiej" strawy umysowej, ale kto wie, czy nie ochroni czytelnika od faszywych pogldw. V BERLIN. PIERWSZE WRAENIA O g. 6 rano okolica zmienia si zupenie: zamiast pl, drzew, zapachw wystpuj place, murowane budynki, haasy i dymy. Plant kolei z obu stron gsto zabudowany robi chwilami wraenie, jakbymy dojedali do Warszawy od rogatek Jerozolimskich. S jednak due rnice. Kominw fabrycznych wida bez porwnania wicej anieli u nas. Wysoko na cianach domw unosz si nazwiska fabryk i fabrykantw ukadane z ogromnych liter. Na lewo migna woda najpierw gdzie z daleka, potem bliej. Potem zamiast budynkw fabrycznych poczynaj ukazywa si cae szeregi domw mieszkalnych, jakbymy jechali rodkiem ulicy. Wtem co u Pana Boga!... Mijamy dziwny most, pod ktrym ... chodz ludzie i jed doroki... A teraz nasz pocig toczy si tak blisko domw, e z okien wagonu mog zaglda w okna mieszka, ale nie parterowych, tylko... lecych na pierwszym pitrze! ... Istotnie, ju nie jedziemy po ziemi, jak nakazuje przyzwoito, ale po murowanym wiadukcie wysokim na pitro. Z pocztku mylaem, e wiadukt zaraz si skoczy; widz jednak, e on cignie si przez cae wiorsty ponad ulicami, niekiedy i nad rzek. O g. 6 m. 15 z rana pocig nasz nareszcie stan. Sdzia G. i ja wysiedlimy z wagonu i, niby dwa kwiaty, znalelimy si w budynku przypominajcym olbrzymi oraneri. Jest to dworzec kolei miejskiej Friedrichstrasse Bahnhof. Jego podoga wznosi si na pitro nad poziom ulicy, jest przykryta dachem cylindrycznym, wysokim moe na dwa pitra, a zbudowanym z elaznych obrczy i szklanych tafli. Wagony, lokomotywy, podrni wygldaj tu jakby pod kloszem. Dworzec ma ze 200 krokw dugoci i ze 60 szerokoci, jego za podoga dzieli si na trzy pasy: prawy i lewy po ktrym jed wagony i rodkowy gdzie czekaj podrni. Oprcz nas, przybyych zza granicy, chodzili i siedzieli tutaj ludzie miejscowi, na co oczekujcy. Wtem od zachodu bez wistania zajecha pocig: w wagonach pootwieray si drzwiczki, zaczli wyskakiwa podrni, a ich miejsca zajli oczekujcy. Potem drzwiczki zatrzasny si i pocig ruszy bez gwizda na wschd. Jeszcze nie ochonem ze zdziwienia, alici wpad nowy pocig, tym razem ze wschodu. Znowu otworzyy si drzwi wagonw, jedni podrni wysiedli, drudzy szybko wsiedli i potoczyli si na wschd. Wszystko to dzieje si bez nawoywa, bez dzwonkw, bez konduktorw, pod ogromnym szklanym dachem, o pitro nad ulicami. S to pocigi drogi elaznej rdmiejskiej, ktre przebiegaj tdy co 4 minuty na wschd i zachd. Ile za osb korzysta z tej komunikacji, dowodzi fakt, e w roku 1892 z samego dworca Friedrichstrasse wyjechao 51/2 milionw podrnych.

Jest tu zawiadowca w czerwonej czapce, sztywny w karku, jakby pokn repetierowy karabin z bagnetem. Jest tu i jego biuro, drewniany budyneczek przypominajcy warszawskie szalety". Nie widz jednak ani ladu policji, ani konduktorw, pomimo e krci si mnstwo podrnych. Jedni przychodz nie wiadomo skd, inni znikaj nie wiadomo gdzie. adny porzdek! myl. Nikt nie pilnuje wagonw, wic zapewne przynajmniej poowa osb bezpatnie jedzi kolej rdmiejsk..." No, panie, chodmy mwi sdzia. A nasze walizki?... pytam nie bez ciekawoci. Znajd si w hotelu. Idziemy tedy; sdzia z torbeczk, a ja z laseczk i z biletem kupionym w Toruniu. Wci mia mi si chce z tutejszych porzdkw i rozmylam: czy rzuci bilet na podog, czy te zachowa go jako dowd, e i ja byem kiedy za granic? Niezbyt prdko zbliamy si do schodw. Ach mwi wic tymi schodami wyjdziemy na ulic. Na nieszczcie przed schodami stoj dwa niby kojce, a w kadym wony. Rad nierad, wsuwam si midzy owe kojce, a tymczasem wony bardzo grzecznie prosi, aebym mu odda bilet... Ci sami woni ogldaj bilety osb przychodzcych tutaj z dou. Rozumiem teraz manipulacj biletow na kolei rdmiejskiej. Kto chce ni jecha, kupuje bilet w kasie na dole i po schodach dostaje si na gr do dworca. Gdyby nie mia biletu, woni nie puszcz go. Jeeli za posiada takowy, ma prawo zaczeka na waciwy pocig, sam do niego wsi, sam zamkn drzwiczki i jecha gdzie mu potrzeba. Na stacji za, na ktrej wysidzie, musi odda bilet wonym przy schodach, albo ... zapaci za jazd, co zawsze jest poczone z pewnym skandalem. W pocigach rdmiejskich chodz tylko wagony III klasy po 10 fenigw miejsce i II po 15 fen., jeeli nie zawodzi mnie pami. W kadym razie jest to jazda bardzo tania, szybka i bezpieczna, o ile kiedy jakiemu pocigowi nie przyjdzie fantazja zeskoczy z wiaduktu na bruk. Po szerokich schodach zwolna staczamy si do sieni, gdzie znajduj si kasy kolejowe, sklepiki z gazetami i ksikami, sale bagaowe, budka wekslarza i gdzie krci si peno ludzi. Jedni kupuj bilety, inni pisma; jedni wbiegaj na schody, inni schodz z gry... Na cianie (jeeli dobrze pamitam) janieje napis zaklinajcy interesantw, aby strzegli si zodziei. Przemykamy si pod szerok arkad wiaduktu, po ktrym w tej chwili przejeda pocig i znajdujemy si na Friedrichstrasse. Jest to jedna z pierwszorzdnych ulic w Berlinie, charakteryzuje si za wielkim ruchem i wielk ciasnot. W tym miejscu nie jest ona szersz od naszej Chmielnej ulicy, a ruch na niej no jest mniej wicej taki jak u nas na abiej. Na chwil zatrzymuj si i patrz, aby pochwyci pierwsze wraenie". I oto ono. Kamienice w tym miejscu s wysze od warszawskich, gdy maj po cztery pitra; s take ozdobniejsze od naszych i pomalowane na barw ciemn. Wszystkie mieszkania parterowe zapeniaj sklepy, ktrych szyby s niekiedy wielkie jak bramy, a wystawy przepenione towarami. Latarnie uliczne s takie jak u nas, bruk bardzo gadki, chodniki wskie. Ale charakterystyczn cech ulicy berliskiej, cech, ktra zastpuje drog, skacze do oczu, krzyczy w uszy jest czysto. Czysto, o jakiej my nie mamy pojcia. Berliska ulica to nie ulica, ale starannie utrzymany pokj. Ruch koowy jest bardzo oywiony, jak u nas na abiej. Dopiero co przejecha furgon z pieczywem, za nim kareta, za ni doroka, furgon ze sklepu bawatnego, wielki dylians barwy kanarkowej okryty pciennym dachem, furgon meblowy, znowu kilka doroek, furgon z mlekiem, may wzek cigniony przez psy, trjkoowy welocyped, na ktrym siedzi jegomo w liberii i wiezie due pudo... Z lewej strony sycha dzwonienie... To przez Dorotheenstrasse jedzie tramwaj z awkami na dachu i baldachimem. Z prawej strony grzmot... To po wiadukcie, na wysokoci pierwszego pitra toczy si pocig ziejcy kbami pary.... Na wskich chodnikach ruch niemniejszy. Idzie pan siwy, pan w rednim wieku, dwie damy z prowincji, kilku onierzy w granatowych mundurach z psowymi konierzami i w kaszkietach z malutkimi daszkami; dalej suca z koszykiem, znowu damy, znowu panowie cywilni, oficerowie, wyrobnicy ...

We wszystkich tych ludziach uderza jedna cecha: wszyscy s bardzo czysto ubrani, bez porwnania czyciej anieli u nas i zamoniej. Gdyby si tu pokaza czowiek obdarty albo brudny, zrobiby takie wraenie jak u nas obsypany brylantami. Kobiety nie wydaj mi si adne, za to mczyni bardzo przystojni i... podobni do naszych szlachcicw!... Te same wsy, te same twarze ogorzae", rysy inteligentne, oczy siwe lub niebieskie... Sowem nie czuj si tu obcym. Poniewa jednak sdzia niecierpliwi si, daj wic spokj chwytaniu pierwszych wrae" i idziemy do hotelu. Mieci si on w wielopitrowym domu, ktry stoi na rogu dwu ulic i na kadej ma po kilka okien frontu. Wchodzimy do sieni wita nas umundurowany szwajcar, czowiek rednich lat, z rozumn fizjognomi i przyzwoitym zachowaniem si. Gdyby mi powiedziano, e czowiek ten skoczy uniwersytet (co wreszcie jest tu rzecz moliw), wcale nie zdziwibym si. W chwil pniej nadbiega oberkelner we fraku, a w gbi sieni ukazuje si bursz" w zielonym fartuchu. Jest to chopak, ktry czyci rzeczy i ma min dobrego chopaka; jak znowu kelner wyglda na modziana bardzo wyniszczonego, zapewne prac. Panowie ci ofiaruj nam mieszkanie na czwartym pitrze, a po wielu targach na trzecim. Nie lubi piter, na ktre prowadz grajcarkowate schody... Na szczcie wrd owego grajcarka jest winda zbudowana z elaznych sztab i drucianych siatek. Wazimy tedy w ow wind, szwajcar z nami, zamykaj si drzwi i jazda na trzecie pitro! A oto nasz pokj, dosy spory, z dwoma oknami. Ma on (o ile pamitam) ciemne ciany, ozdobny piec, dwie ogromne umywalnie, dwa olbrzymie ka, kanap, fotele, nocne szafki itd. Ma take elektryczny dzwonek, ale nie ma elektrycznego owietlenia, kranw do wody ciepej i zimnej, do ogrzanego powietrza itd. Wszystkie te wygody s ju znane w berliskich hotelach, ale nasz jeszcze do nich nie dojrza. Lokaj otwiera dubeltowe okna, ja za z przyjemnoci spostrzegam, e tutejsze okna otwieraj si nie na zewntrz, ale do wewntrz. Berliskie wic kucharki, o ile myj okna, nie potrzebuj przy tym zajciu wylatywa na ulic, jak si to trafia naszym. C robimy? pyta sdzia. Pomy si chyba spa odpowiadam. W tej chwili kto przynis z dworca nasze walizki, a jednoczenie wesza pokojwka (biay czepek, biay fartuch, czyciutko ubrana) i ciele nam ka. Znowu robi spostrzeenia: pokojwka wyglda tak, jakby skoczya pensj", a na naszych kach le pierzyny... Najprawdziwsze wielkie pierzyny podobne do biaych obokw!... Nigdy nie spaem i nie bd spa pod pierzyn mwi. W kilka minut kad si do morgowego ka; ale poniewa bezsenna noc nabawia mnie dreszczw, wic pomimo obrzydzenia jako nie bardzo odsuwam pierzyn. Jeden jej rg opar mi si na nodze, wic niechccy przykryem obie nogi. Pniej schowaem si do poowy i po upywie minuty cay wycigaem si pod pierzyn jak Moltke w czasie oblenia Parya. Kiedy za gasnce oko zwrciem na lewo, ju nie dojrzaem sdziego, tylko wznoszc si i opadajc pierzyn. Od sidmej rano do dwunastej w poudnie wyspalimy si, jak naley. Naturalnie, umywszy si, zeszlimy na pierwsze pitro na kaw". Ta kawa berliska... A moe ta mietanka berliska... Czy moe maso? ... A moe i kawa, i mietanka, i buki, i maso berliskie? ... Mnie si zdaje, e lepiej bdzie na teraz pomin t kwesti i ograniczy si na zaznaczeniu, e co wypilimy i czym zaksilimy. Sdzia z wielk stanowczoci wla do filianki przypadajcy na niego kieliszek czarnego fluidu i zabarwi go naparstkiem substancji nazywanej tu mietank. Nacieszywszy si za tak uwertur do berliskich przysmakw odetchn gboko i rzek: Wiesz pan, e musz ja poszuka herbaty... Jako na drugi dzie sprowadzi sdzia funt herbaty, torb cukru i dwa porcelanowe imbryki, tak wysokie i szerokie, e z daleka mona je byo...

W kadym razie zachwycaem si herbat na berliskim bruku, a chwile picia jej zaliczam do najmilszych w obcym, kraju. Po wypiciu kawy sdzia widzc, em jest cichy i pokornego serca, ubezwasnowolni mnie i na wasny koszt zacz obwozi po Berlinie. Bywao, chc wyj z hotelu na ulic. Gdzie pan idziesz? pyta sdzia. Przej si ... popatrze ... Zaczekaj pan ... Gdzie pan sam moesz pj? ... Do czego to podobne mwi sdzia. Potem bierze lask i kapelusz i wychodzimy na ulic. Na ulicy ogldamy si: przed siebie, za siebie, na prawo i na lewo. Nagle sdzia woa dorok, pakuje mnie do niej, siada sam i jazda! Gdzie jedziemy, panie? Zaczekaj pan... Innym razem wprost z hotelu idziemy na kolej: sdzia kupuje bilety, wazimy na gr, przylatuje pocig, zabiera nas ... Gdzie jedziemy, panie sdzio? Zaczekaj no pan ... No i w ten sposb w cigu kilku dni objechalimy z p Berlina, ba! zawadzilimy nawet o Potsdam. Dusza ze mnie wychodzia, ale bylimy w Aquarium, w Panoramie morskiej, w Uranii, w Ogrodzie Zoologicznym, na wystawie obrazw, w Teatrze Ludowym, w teatrze Apollo, w Panopticum... Z pobonym skupieniem ducha ogldaem wszystkie te ciekawoci, starajc si jednak obok nich ebra jak najwicej pierwszych wrae" z miasta. Miy Boe! nieraz mylaem, gdyby mona zamiast opisywa pokaza to czytelnikowi..." W starym Berlinie s cae ulice podobne do warszawskich: tak dugie i szerokie, z takimi kamienicami jak u nas, tylko ... troch czystsze. Ale w rodkowych dzielnicach, na przykad na Friedrichstrasse, znajduje si mnstwo domw innych anieli nasze. Ich dachy s albo cakiem paskie, otoczone balustrad, albo wysokie, zakoczone na szczycie grzebieniem. Prawie kady dom ma jak kopu wielocienn lub okrg; na rogach znajduj si wieyczki. ciany rzadko s gadkie, czciej pokryte ornamentami, kolumnami, posgami. Niekiedy ozdobione s majolikowymi taflami albo freskami. Wystawy sklepowe pomieszczone w ogromnych oknach zabieraj tyle miejsca co redni pokj i ogarniaj setki rozmaitych przedmiotw. Sklepy zajmuj nie tylko parter, ale pierwsze pitro i suteryny. Gdy towary mieszcz si w suterynie, wwczas przy kamienicy znajduj si gbokie mur