południe bemowo z dnia 28 stycznia 2015

8
ISSN 2082-6516 Rok VI nr 2 (77) l 28 STYCZNIA 2015 l Bezpłatnie www.poludnie.com.pl www.facebook.com/Poludnie.Gazeta https://twitter.com/PoludnieGazeta Wszystkie osoby mające trudności ze słyszeniem zapraszamy na BEZPŁATNE BADANIA SŁUCHU w gabinecie firmy SŁUCHMED Bemowo, ul. Kartezjusza 2 tel. 22 392 75 09 Ochota, ul. Szczęśliwicka 36 tel. 22 392 75 39 ul. Banacha 1a, blok F I piętro, gab. 269 Wola, ul. Księcia Janusza 23 tel. 22 392 75 38 Ursus, ul. Kolorowa 19, lok. 146 tel. 22 245 59 74 Wizyty domowe tel. 22 392 76 19 l Blisko spraw Czytelników l Bez owijania w bawełnę l www.poludnie.com.pl l www.facebook.com/Poludnie.Gazeta l W poprzedniej kadencji samorządu najgłośniej było o Ursynowie. Mieszkańcom Ursynowa nie żyło się z tego powodu lepiej. W świeżo rozpoczętej kadencji najgłośniej jest o Bemowie. Co zyskają bemowianie dopiero okaże się. Dokąd zmierza Bemowo? Marcin Kalicki Ostatnie dwa tygodnie przy- niosły nam kolejne zaognienie sporów w ratuszu przy ul. Po- wstańców Śląskich. Sytuacja na Bemowie od czasu ostatnich wyborów samorządowych w dal- szym ciągu nie jest rozstrzygnię- ta. – Z jednej strony mamy kon- flikt na poziomie Zarząd Dzielnicy – ratusz miasta, z drugiej, co jest zdecydowanie groźniejsze dla de- mokracji, na poziomie Rady. I nie mam tu na myśli wspomnianego w komentarzach prasowych ob- sadzania stanowisk, a uniemożli- wienie radnym, wybranym w de- mokratycznych wyborach, pracy w komisjach Rady, w których mo- gliby wykorzystać swoją wiedzę i kwalifikacje na rzecz dzielnicy, bo w takim celu mieszkańcy nas wybrali – przekonuje Ewa Przychodzień–Schmidt (Platfor- ma Obywatelska). 7 dni dla Pani prezydent - Mamy połowę stycznia, mija miesiąc od legalnego wyboru Zarządu Dzielnicy Bemowo przez demokratycznie wybranych rad- nych. Kończy się czas na to, aby załatwiać sprawy organizacyjne, jak i cierpliwość ze strony władz Bemowa. Już pierwszego dnia po wyborze zwróciliśmy się do Pani prezydent Hanny Gronkiewicz– Waltz o pilne udzielenie niezbęd- nych pełnomocnictw i upoważ- nień do wykonywania funkcji. Niestety do tej pory nie ma żad- nej ani pozytywnej ani negatyw- nej odpowiedzi ze strony ratusza, dlatego Zarząd podjął uchwałę już formalnie wzywającą Hannę Gronkiewicz–Waltz do spełnienia ciążącego na niej obowiązku, to znaczy udzielenia zarówno bur- mistrzowi jak i jego zastępcom pełnomocnictw wymaganych do sprawnego realizowania potrzeb mieszkańców Bemowa – po- wiedział burmistrz tej dzielnicy Krzysztof Zygrzak, a następ- nie dodał: - Wyznaczyliśmy pani prezydent termin siedmiu dni i będzie to graniczna data pod- jęcia dalszych kroków prawnych. Sytuacja ta nie może być przedłu- żana w nieskończoność, bo cier- pią na tym mieszkańcy i - chcąc pełnić powierzoną nam funkcję w sposób rzetelny - nie możemy pozwolić, aby ta dezorganizacja, która ma w tej chwili miejsce, trwała dłużej. Pani prezydent nie ma najmniejszych podstaw, aby bojkotować legalne władze dzielnicy. Chcielibyśmy pracować na rzecz mieszkańców i nie może- my dłużej pozwalać na utrudnia- nie naszej pracy przez prezydent Hannę Gronkiewicz–Waltz z przy- czyn wyłącznie politycznych czy też przez osobiste fanaberie. Prezydent stolicy już wcześniej komunikowała, że jeżeli Zarząd Dzielnicy Bemowo będzie wybra- ny z otoczenia byłego burmistrza tej części Warszawy, Jarosława Dąbrowskiego, to pełnomocnictw mu nie przekaże, ze względu na stracone do niego zaufanie. Wy- nika to przede wszystkim z tzw. afery bemowskiej, czyli oskar- żenia Jarosława Dąbrowskiego i jego współpracowników o licz- ne nieprawidłowości, które miały mieć miejsce w ratuszu na Bemo- wie podczas poprzedniej kadencji Rady Dzielnicy. Zarząd wybrany prawidłowo Tymczasem 16 stycznia na stronie warszawskiego Ratusza ukazało się zarządzenie prezy- dent miasta stołecznego War- szawy w sprawie wstrzymania uchwał Rady Dzielnicy Bemowo nr III/7/2015 i III/8/2015 z dnia 9 stycznia 2015 r. mówiących o wyborze zastępców burmistrza tejże dzielnicy. A zatem równo- znaczne jest to z przyznaniem, iż 18 grudnia ukonstytuował się organ wykonawczy dzielni- cy. W sprawie tej skargę złożyli w miejskim ratuszu przedstawicie- le Prawa i Sprawiedliwości, poda- jąc za najważniejszy argument, iż podczas głosowania oddano tylko 12 ważnych głosów, a więc nie było kworum (więcej na ten temat w poprzednich wydaniach „Połu- dnia”). Prezydent stolicy uznała wybory Zarządu Dzielnicy za waż- ne. W uzasadnieniu tegoż zarzą- dzenia możemy przeczytać m.in., że: powyższe uchwały z 2015 roku naruszają kryterium zgod- ności z prawem, bowiem Zarząd Bemowa został już wybrany przez Radę uchwałą z dn. 18 grudnia i to ona jest w obrocie prawnym funkcjonującą uchwałą powołują- cą zastępców burmistrza, a także: „konsekwencją powyższego było podjęcie kolejnej uchwały doty- czącej tej samej materii. Podkre- ślić w tym miejscu należy, ciąg dalszy na stronie 2 Targi W dniach 6, 7 i 8 lutego w dolnej hali „Warszawianki” przy ul. Piase- czyńskiej 71 odbędą się Targi Medycyny Naturalnej i Kosmetyki. Można będzie skorzystać z porad, diagnozy irydolo- gów, kręgarzy, bioenergoterapeutów, zakupić kosmetyki i zdrową żywność. Dojazd do ul. Piaseczyńskiej najlepiej od ul. Dolnej. Pieszo zejść można też od górnej hali „Warszawianki” od strony ul. Merliniego i Puławskiej. Bal karnawałowy Władze samorządowe Ursusa za- praszają najmłodszych mieszkańców dzielnicy na bal karnawałowy, który odbędzie się 1 lutego. (niedziela) o godzinie 12.30 w Domu Kultury „Kolorowa”, przy ul. Sosnkowskie- go 16. W programie liczne konkursy, tańce animacyjne, wizyta Pani Zimy oraz Ducha Sportów Zimowych. Wstęp wolny. Spotkania z powstańcami 3 lutego o godz. 17.00 w Muzeum Powstania Warszawskiego, w sali pod Liberatorem odbędzie się pierwsze z cyklu spotkań powstańców z wo- lontariuszami. Gośćmi będą Halina Jędrzejewska ps. Sławka, sanitariusz - ka batalionu Miotła, służyła na Woli, Starym Mieście, w Śródmieściu i Czer - niakowie oraz Edmund Baranowski ps. Jur, pułk Baszta, służył na Moko- towie, Czerniakowie i Sadybie. Wstęp wolny. Bemowo News W maju 2014 r. został powołany nowy skład Zarządu Dzielnicy Be- mowo. Nowy burmistrz zlikwido- wał miesięcznik „Bemowo News” wydawany na ślicznym papierze za publiczne pieniądze. Nie jest bowiem zadaniem własnym gminy wydawanie prasy. Zarząd, którym od niedawna kieruje Krzysztof Zygrzak, przywrócił „Bemowo News”. 10 gazowych Solbusów już w stolicy Do Warszawy przyjechało z Solca Kujawskiego dziesięć (z 35) pierw- szych przegubowych gazowych Sol - busów, zasilanych skroplonym meta- nem (LNG), wyprodukowanych przez firmę Lider Trading. Autobusy na LNG nie potrzebują dużych zbiorników, a ich tankowanie trwa kilka minut. Pojazdy spełniają najbardziej rygory- styczną normę emisji spalin Euro 6, a prostota konstrukcji silnika gazowe- go przekłada się na niskie koszty eks - ploatacji (o ok. 35 proc. mniejsze od tradycyjnych wozów). W początkach eksploatacji do tankowania będzie używana specjalna stacja mobilna sprowadzona z Niemiec. Docelowa stacja pojawi się na terenie zajezdni Ostrobramska w połowie roku. Kursy dla lekarzy Dwa tysiące lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej może wziąć udział w bezpłatnych szkoleniach z zakresu opieki geriatrycznej. Pozwolą one na pogłębienie wiedzy praktycznej i teoretycznej na temat leczenia seniorów, którymi lekarze zajmują się coraz częściej. Szkolenia będą od- bywać się w weekendy, pierwsze już 30 stycznia. Kursy organizowane są w wybranych ośrodkach uniwersytec - kich. W Centrum Medycznym Kształ - cenia Podyplomowego w Warszawie zaplanowano ich 15 w terminie od 30 stycznia do 24 maja 2015 r. Budżet Mazowsza Po raz pierwszy od wielu lat „janosikowe” nie jest największą kwotą w budżecie województwa mazowieckiego. Mazowsze powoli może wracać do inwestycji drogo- wych czy wspierania swoich insty- tucji kultury. Radni przyjęli wła- śnie budżet na 2015 r. Planowane dochody wyniosą 2,61 mld zł, z czego 1,5 mld zł to prognozowa- ne dochody z podatków PIT i CIT. Z założenia wydatki mają być na poziomie 2,58 mld zł. – Powoli odzyskujemy moż- liwości inwestowania w rozwój naszego regionu. Możemy wró- cić np. do projektów drogowych, które były zamrożone przez ostat- nie lata, m.in. budowy drogi do mostu na Wiśle w okolicy Solca – powiedział marszałek Adam Struzik. – Poza tym oddech łapią nasze instytucje kultury. Z kwoty, którą uzyskaliśmy dzięki mniej- szemu „janosikowemu”, mogli- śmy część przeznaczyć na wspar- cie bieżącej działalności muzeów i teatrów. Przed nami także waż- na inwestycja związana z ochroną zdrowia: w tym roku rozpocznie się budowa nowego szpitala psy- chiatrycznego w Drewnicy. Niższe „janosikowe” to efekt wieloletnich starań władz woje- wództwa. W ubiegłym roku Try- bunał Konstytucyjny zakwestio- nował zasady dotychczasowego naliczania subwencji. Posłowie nie przygotowali zmian, na które mieli czas do września 2014 r., zarząd województwa zwrócił się więc o wsparcie do premier Ewy Kopacz. Marszałek Adam Struzik zabiegał o zmniejszenie tej kwoty o ok. 200 mln zł, z uwagi na fakt, że przez ostatnie lata Mazow- sze było nadmiernie obciążone, oddając innym regionom w su- mie już 6,5 mld zł. Ostatecznie ustalono, że w przyszłym roku Mazowsze nie zapłaci, jak pier- wotnie planowało ministerstwo, 112 mln zł mniej, ale 212 mln zł. Wydatki, jakie planują władze województwa, w dużej mierze doty- czyć będą infrastruktury drogowej (ogólnie 309,87 mln zł, z czego 130 mln zł przeznaczonych będzie na nowe inwestycje), wsparcia trans- portu kolejowego (304,55 mln zł), a także ochrony zdrowia (197,3 mln zł), kultury (165,74 mln zł) i oświaty (135,17 mln zł). dokończenie na stronie 6

Upload: poludnie-andrzej-roginski

Post on 07-Apr-2016

228 views

Category:

Documents


5 download

DESCRIPTION

Południe Bemowo Ochota Ursus Włochy Wola nr 2 z 28 stycznia 2015 r.

TRANSCRIPT

Page 1: Południe bemowo z dnia 28 stycznia 2015

ISSN 2082-6516

Rok VI nr 2 (77) l 28 STYCZNIA 2015 l Bezpłatnie

www.poludnie.com.pl www.facebook.com/Poludnie.Gazeta https://twitter.com/PoludnieGazeta

Wszystkie osobymające trudności ze słyszeniem

zapraszamy na

BEZPŁATNE BADANIA SŁUCHU

w gabinecie firmy SŁUCHMEDBemowo, ul. Kartezjusza 2

tel. 22 392 75 09Ochota, ul. Szczęśliwicka 36

tel. 22 392 75 39ul. Banacha 1a, blok F

I piętro, gab. 269Wola, ul. Księcia Janusza 23

tel. 22 392 75 38Ursus, ul. Kolorowa 19, lok. 146

tel. 22 245 59 74Wizyty domowe

tel. 22 392 76 19

l Blisko spraw Czytelników l Bez owijania w bawełnę l www.poludnie.com.pl l www.facebook.com/Poludnie.Gazeta l

W poprzedniej kadencji samorządu najgłośniej było o Ursynowie. Mieszkańcom Ursynowa nie żyło się z tego powodu lepiej. W świeżo rozpoczętej kadencji najgłośniej jest o Bemowie. Co zyskają bemowianie dopiero okaże się.

Dokąd zmierza Bemowo?Marcin Kalicki

Ostatnie dwa tygodnie przy-niosły nam kolejne zaognienie sporów w ratuszu przy ul. Po-wstańców Śląskich. Sytuacja na Bemowie od czasu ostatnich wyborów samorządowych w dal-szym ciągu nie jest rozstrzygnię-ta. – Z jednej strony mamy kon-flikt na poziomie Zarząd Dzielnicy – ratusz miasta, z drugiej, co jest zdecydowanie groźniejsze dla de-mokracji, na poziomie Rady. I nie mam tu na myśli wspomnianego w komentarzach prasowych ob-sadzania stanowisk, a uniemożli-wienie radnym, wybranym w de-mokratycznych wyborach, pracy w komisjach Rady, w których mo-gliby wykorzystać swoją wiedzę i kwalifikacje na rzecz dzielnicy, bo w takim celu mieszkańcy nas wybrali – przekonuje Ewa Przychodzień–Schmidt (Platfor-ma Obywatelska).

7 dni dla Pani prezydent

- Mamy połowę stycznia, mija miesiąc od legalnego wyboru Zarządu Dzielnicy Bemowo przez demokratycznie wybranych rad-nych. Kończy się czas na to, aby załatwiać sprawy organizacyjne,

jak i cierpliwość ze strony władz Bemowa. Już pierwszego dnia po wyborze zwróciliśmy się do Pani prezydent Hanny Gronkiewicz–Waltz o pilne udzielenie niezbęd-nych pełnomocnictw i upoważ-nień do wykonywania funkcji. Niestety do tej pory nie ma żad-nej ani pozytywnej ani negatyw-nej odpowiedzi ze strony ratusza, dlatego Zarząd podjął uchwałę już formalnie wzywającą Hannę Gronkiewicz–Waltz do spełnienia ciążącego na niej obowiązku, to znaczy udzielenia zarówno bur-mistrzowi jak i jego zastępcom pełnomocnictw wymaganych do sprawnego realizowania potrzeb mieszkańców Bemowa – po-wiedział burmistrz tej dzielnicy Krzysztof Zygrzak, a następ-nie dodał: - Wyznaczyliśmy pani prezydent termin siedmiu dni i będzie to graniczna data pod-jęcia dalszych kroków prawnych. Sytuacja ta nie może być przedłu-żana w nieskończoność, bo cier-pią na tym mieszkańcy i - chcąc pełnić powierzoną nam funkcję w sposób rzetelny - nie możemy pozwolić, aby ta dezorganizacja, która ma w tej chwili miejsce, trwała dłużej. Pani prezydent

nie ma najmniejszych podstaw, aby bojkotować legalne władze dzielnicy. Chcielibyśmy pracować na rzecz mieszkańców i nie może-my dłużej pozwalać na utrudnia-nie naszej pracy przez prezydent Hannę Gronkiewicz–Waltz z przy-czyn wyłącznie politycznych czy też przez osobiste fanaberie.

Prezydent stolicy już wcześniej komunikowała, że jeżeli Zarząd Dzielnicy Bemowo będzie wybra-ny z otoczenia byłego burmistrza tej części Warszawy, Jarosława Dąbrowskiego, to pełnomocnictw mu nie przekaże, ze względu na stracone do niego zaufanie. Wy-nika to przede wszystkim z tzw. afery bemowskiej, czyli oskar-żenia Jarosława Dąbrowskiego i jego współpracowników o licz-ne nieprawidłowości, które miały mieć miejsce w ratuszu na Bemo-wie podczas poprzedniej kadencji Rady Dzielnicy.

Zarząd wybrany prawidłowo

Tymczasem 16 stycznia na stronie warszawskiego Ratusza ukazało się zarządzenie prezy-dent miasta stołecznego War-szawy w sprawie wstrzymania

uchwał Rady Dzielnicy Bemowo nr III/7/2015 i III/8/2015 z dnia 9 stycznia 2015 r. mówiących o wyborze zastępców burmistrza tejże dzielnicy. A zatem równo-znaczne jest to z przyznaniem, iż 18 grudnia ukonstytuował się organ wykonawczy dzielni-cy. W sprawie tej skargę złożyli w miejskim ratuszu przedstawicie-le Prawa i Sprawiedliwości, poda-jąc za najważniejszy argument, iż podczas głosowania oddano tylko 12 ważnych głosów, a więc nie było kworum (więcej na ten temat w poprzednich wydaniach „Połu-dnia”). Prezydent stolicy uznała wybory Zarządu Dzielnicy za waż-ne. W uzasadnieniu tegoż zarzą-dzenia możemy przeczytać m.in., że: powyższe uchwały z 2015 roku naruszają kryterium zgod-ności z prawem, bowiem Zarząd Bemowa został już wybrany przez Radę uchwałą z dn. 18 grudnia i to ona jest w obrocie prawnym funkcjonującą uchwałą powołują-cą zastępców burmistrza, a także: „konsekwencją powyższego było podjęcie kolejnej uchwały doty-czącej tej samej materii. Podkre-ślić w tym miejscu należy,

ciąg dalszy na stronie 2

TargiW dniach 6, 7 i 8 lutego w dolnej

hali „Warszawianki” przy ul. Piase-czyńskiej 71 odbędą się Targi Medycyny Naturalnej i Kosmetyki. Można będzie skorzystać z porad, diagnozy irydolo-gów, kręgarzy, bioenergoterapeutów, zakupić kosmetyki i zdrową żywność. Dojazd do ul. Piaseczyńskiej najlepiej od ul. Dolnej. Pieszo zejść można też od górnej hali „Warszawianki” od strony ul. Merliniego i Puławskiej.

Bal karnawałowy Władze samorządowe Ursusa za-

praszają najmłodszych mieszkańców dzielnicy na bal karnawałowy, który odbędzie się 1 lutego. (niedziela) o godzinie 12.30 w Domu Kultury „Kolorowa”, przy ul. Sosnkowskie-go 16. W programie liczne konkursy, tańce animacyjne, wizyta Pani Zimy oraz Ducha Sportów Zimowych. Wstęp wolny.

Spotkania z powstańcami

3 lutego o godz. 17.00 w Muzeum Powstania Warszawskiego, w sali pod Liberatorem odbędzie się pierwsze z cyklu spotkań powstańców z wo-lontariuszami. Gośćmi będą Halina Jędrzejewska ps. Sławka, sanitariusz-ka batalionu Miotła, służyła na Woli, Starym Mieście, w Śródmieściu i Czer-niakowie oraz Edmund Baranowski ps. Jur, pułk Baszta, służył na Moko-towie, Czerniakowie i Sadybie. Wstęp wolny.

Bemowo NewsW maju 2014 r. został powołany

nowy skład Zarządu Dzielnicy Be-mowo. Nowy burmistrz zlikwido-wał miesięcznik „Bemowo News” wydawany na ślicznym papierze za publiczne pieniądze. Nie jest bowiem zadaniem własnym gminy wydawanie prasy. Zarząd, którym od niedawna kieruje Krzysztof Zygrzak, przywrócił „Bemowo News”.

10 gazowych Solbusów już w stolicy

Do Warszawy przyjechało z Solca Kujawskiego dziesięć (z 35) pierw-szych przegubowych gazowych Sol-busów, zasilanych skroplonym meta-nem (LNG), wyprodukowanych przez firmę Lider Trading. Autobusy na LNG nie potrzebują dużych zbiorników, a ich tankowanie trwa kilka minut. Pojazdy spełniają najbardziej rygory-styczną normę emisji spalin Euro 6, a prostota konstrukcji silnika gazowe-go przekłada się na niskie koszty eks-ploatacji (o ok. 35 proc. mniejsze od tradycyjnych wozów). W początkach eksploatacji do tankowania będzie używana specjalna stacja mobilna sprowadzona z Niemiec. Docelowa stacja pojawi się na terenie zajezdni Ostrobramska w połowie roku.

Kursy dla lekarzyDwa tysiące lekarzy podstawowej

opieki zdrowotnej może wziąć udział w bezpłatnych szkoleniach z zakresu opieki geriatrycznej. Pozwolą one na pogłębienie wiedzy praktycznej i teoretycznej na temat leczenia seniorów, którymi lekarze zajmują się coraz częściej. Szkolenia będą od-bywać się w weekendy, pierwsze już 30 stycznia. Kursy organizowane są w wybranych ośrodkach uniwersytec-kich. W Centrum Medycznym Kształ-cenia Podyplomowego w Warszawie zaplanowano ich 15 w terminie od 30 stycznia do 24 maja 2015 r.

Budżet Mazowsza

Po raz pierwszy od wielu lat „janosikowe” nie jest największą kwotą w budżecie województwa mazowieckiego. Mazowsze powoli może wracać do inwestycji drogo-wych czy wspierania swoich insty-tucji kultury. Radni przyjęli wła-śnie budżet na 2015 r. Planowane dochody wyniosą 2,61 mld zł, z czego 1,5 mld zł to prognozowa-ne dochody z podatków PIT i CIT. Z założenia wydatki mają być na poziomie 2,58 mld zł.

– Powoli odzyskujemy moż-liwości inwestowania w rozwój naszego regionu. Możemy wró-cić np. do projektów drogowych, które były zamrożone przez ostat-nie lata, m.in. budowy drogi do mostu na Wiśle w okolicy Solca – powiedział marszałek Adam Struzik. – Poza tym oddech łapią nasze instytucje kultury. Z kwoty, którą uzyskaliśmy dzięki mniej-szemu „janosikowemu”, mogli-śmy część przeznaczyć na wspar-cie bieżącej działalności muzeów i teatrów. Przed nami także waż-na inwestycja związana z ochroną zdrowia: w tym roku rozpocznie się budowa nowego szpitala psy-chiatrycznego w Drewnicy.

Niższe „janosikowe” to efekt wieloletnich starań władz woje-wództwa. W ubiegłym roku Try-bunał Konstytucyjny zakwestio-nował zasady dotychczasowego naliczania subwencji. Posłowie nie przygotowali zmian, na które mieli czas do września 2014 r., zarząd województwa zwrócił się więc o wsparcie do premier Ewy Kopacz. Marszałek Adam Struzik zabiegał o zmniejszenie tej kwoty o ok. 200 mln zł, z uwagi na fakt, że przez ostatnie lata Mazow-sze było nadmiernie obciążone, oddając innym regionom w su-mie już 6,5 mld zł. Ostatecznie ustalono, że w przyszłym roku Mazowsze nie zapłaci, jak pier-wotnie planowało ministerstwo, 112 mln zł mniej, ale 212 mln zł.

Wydatki, jakie planują władze województwa, w dużej mierze doty-czyć będą infrastruktury drogowej (ogólnie 309,87 mln zł, z czego 130 mln zł przeznaczonych będzie na nowe inwestycje), wsparcia trans-portu kolejowego (304,55 mln zł), a także ochrony zdrowia (197,3 mln zł), kultury (165,74 mln zł) i oświaty (135,17 mln zł).

dokończenie na stronie 6

Page 2: Południe bemowo z dnia 28 stycznia 2015

POŁUDNIE - Bemowo, Ochota, Ursus, Włochy, Wola www.poludnie.com.pl2

ciąg dalszy ze strony 1

iż zgodnie z poglądem ugrun-towanym w doktrynie powtórne głosowanie tej samej kwestii naraża się na zarzut bis in idem iudicetur (zakaz ponownego roz-strzygania w tej samej sprawie) i powagę rzeczy osądzonej - res iudicata”. Prezydent Gronkie-wicz–Waltz jako niedopuszczalne uznała pozostawienie w obrocie prawnym dwóch sprzecznych wewnętrznie ze sobą norm praw-nych.

Bemowo dwóch arbitralnie wy-znaczonych przez siebie pełno-mocników, którzy mieli funkcjo-nować obok Zarządu, czyli tym samym uniemożliwić Zarządowi Dzielnicy i burmistrzowi wykony-wanie zadań określonych w prze-pisach prawa. Urząd Dzielnicy Bemowo dysponuje niezależną ekspertyzą prawną, która określa tego typu działania jednoznacz-nie jako złamanie prawa, jako przestępstwo z artykułu 231 ko-deksu karnego, to jest przekrocze-nia uprawnień zagrożonego karą

się od bardzo wymownych słów: „W związku z dramatycznymi wydarzeniami, jakie zdarzyły się dzisiaj w Dzielnicy Bemowo m. st. Warszawy, jako radni Bemo-wa zwracamy się z apelem do Pani Premier o natychmiastową, osobistą interwencję. Sprawa ta nie ma charakteru politycznego, a wyłącznie obywatelski i pro-państwowy. Obecne postępowa-nie warszawskich struktur partii kierowanej przez Panią Premier, nie może i nie powinno mieć ni-gdy miejsca w państwie prawa.

Radni wybrali Zarząd w grudniu zeszłego roku i jedyną osobą, która nie jest w stanie pogodzić się z tym podwójnym wyborem jest najwyraźniej prezydent Han-na Gronkiewicz–Waltz – mówił radny Łukasz Lorentowicz.

Tego samego dnia, kilka go-dzin wcześniej, do stołecznego ratusza przyjechała delegacja bemowskich radnych (Barbara Szczołek, Wiesława Schubert–Fi-garska oraz Maciej Ryszkowski), którzy chcieli spotkać się z prezy-dent Hanną Gronkiewicz–Waltz. Ze względu na natłok zajęć nie mogła uczestniczyć w spotkaniu, na które w zastępstwie przyszedł wiceprezydent Jarosław Jóźwiak. Rozmowa, jak relacjonują oby-dwie strony, toczyła się w dobrej atmosferze. – Radni umówili się także na kolejne spotkanie z pa-nią prezydent – powiedział To-masz Mikołajczak z bemowskiego Urzędu.

Zarząd nie uznaje pełnomocników

Zarząd Dzielnicy Bemowo nie uznał urzędników z ratusza na placu Bankowym, jako prawowi-tych pełnomocników i nie chce w żaden sposób z nimi współpra-cować. – Jako demokratycznie wybrany burmistrz Bemowa nie uznam i nie mogę uznać uzurpa-torów w postaci pełnomocników powołanych przez Hannę Gron-kiewicz–Waltz, która wyobraża sobie, że szeregowi pracownicy warszawskiego ratusza będą zarządzać dzielnicą niezależnie od wyniku demokratycznych wyborów – ogłosił burmistrz Zy-grzak i jednocześnie oświadczył: - W dalszym ciągu niezależnie od tych wszystkich wydarzeń będzie-my przekazywać bezpośrednio

składać podpisy pod tymi doku-mentami i to do niej bezpośred-nio, a nie do żadnych arbitralnie wyznaczonych pełnomocników te dokumenty będą trafiać. Je-żeli Hanna Gronkiewicz–Waltz odmówi podpisania któryś do-kumentów będzie to się wiązało z bardzo poważnymi konsekwen-cjami i szkodą dla Bemowa. Nie odbędą się w terminie zajęcia prozdrowotne, nie odbędą się za-jęcia zaplanowane podczas Zimy w mieście, nie będą wypłacane zasiłki dla osób potrzebujących. Po prostu dzielnica przestanie funkcjonować.

Krzysztof Zygrzak zdecydował, że osobiście zawiezie dokumenty do podpisu prezydent stolicy, li-cząc jednocześnie na spotkanie. Jednak burmistrz, który udał się do miejskiego ratusza wraz ze swoim zastępcą Jakubem Gręzia-kiem, nie zostali przyjęci przez Hannę Gronkiewicz–Waltz. – Do-kumenty zostały w związku z tym zostawione w ratuszu. Asystentka prezydent Warszawy zadeklaro-wała, że trafią one w ręce szefo-wej – oznajmił urzędnik z Bemo-wa, Tomasz Mikołajczak.

Zawiadomienie do prokuratury

W piątek, zgodnie z zapo-wiedzią z zeszłego tygodnia, w Prokuraturze Rejonowej dla Warszawy-Woli złożone zosta-ło zawiadomienie o popełnie-niu przestępstwa z wnioskiem o wszczęcie śledztwa przeciwko Hannie Gronkiewicz-Waltz z art. 231 § 1 kodeksu karnego. Z uza-sadnienia możemy dowiedzieć się, że: „pomimo niezakwestio-nowanej prawidłowości wybo-rów na stanowisko Burmistrza Dzielnicy Bemowo Krzysztofa

18 grudnia 2008 r. w sprawie przekazania dzielnicom m. st. Warszawy do wykonania niektó-rych zadań i kompetencji m. st. Warszawy oraz § 45 pkt. 3-6, § 48 ust. 1, § 51, § 52 Statutu Dzielnicy Bemowo, Prezydent m. st. Warszawy nie udzieliła pra-widłowo wybranym członkom Zarządu Dzielnicy Bemowo sto-sownych pełnomocnictw. W ten sposób sparaliżowała możliwość wykonywania ustawowych obo-wiązków samorządowych wska-zanym powyżej organom”.

W dalszej części możemy przeczytać: „Nieudzielenie przez Prezydenta miasta stołecznego Warszawy pełnomocnictw wy-maganych do wykonania funkcji samorządowych burmistrza dziel-nicy lub jego zastępcę w ramach stosunków pracy, z powołaniem się na poprzedzającą ich nawią-zanie utratę zaufania do osób wskazanych przez radę dzielni-cy bądź subiektywne oraz nie-sprawdzone przekonanie o braku rękojmi należytego wykonania obowiązków samorządowych może być uznane za przejaw dyskryminacji ze względu na przekonania polityczne. Prezy-dent powinien był wykonywać uchwały Rady m. st. Warszawy i zadania gminy określone prze-pisami prawa na poziomie obli-gatoryjnych jednostek pomoc-niczych tj. dzielnic Warszawy. Oznaczało to, że Prezydent m. st. Warszawy powinien umożliwiać organom dzielnic wykonanie ich zadań lokalnych przez udziele-nie stosownych pełnomocnictw wskazanym członkom Zarządu. Odmawiając udzielenia powo-dom takich pełnomocnictw, Pre-zydent Warszawy powołał się na nieskonkretyzowane i nieudo-kumentowane zastrzeżenia do wskazanych przez Radę Dzielnicy członków jej Zarządu.”

- Wydarzenia, które w ostatnim czasie mają miejsce na Bemowie, budzą moje głębokie zaniepoko-jenie. Obie strony tego sporu pro-wadzą wyniszczającą walkę na kruczki prawne, natomiast w żad-nym wypadku w swoich dzia-łaniach nie kierują się dobrem mieszkańców – powiedział radny Kacper Siwik. - Musimy pamię-tać o tym, że w prokuraturze są obecnie już 3 wnioski: jeden zło-żony przez działaczy Dąbrowskie-go oraz dwa wcześniejsze wnioski przeciw nim, a dotyczące malwer-sacji finansowych na duża skalę. Tak samo wygląda sprawa z peł-nomocnictwami: Zarząd Dzielnicy Bemowo, w skład którego wcho-dzili również ludzie Dąbrowskie-go z panem Zygrzakiem na czele, już raz miał je odebrane, niecały rok temu, w rezultacie tzw. afery bemowskiej. Co więcej, przy wy-borze Zarządu Dzielnicy naszym zdaniem (Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości – przyp. MK) miały miejsce rażące uchybienia formalne i złożone skargi nadal czekają na rozstrzygnięcie. Do-piero wówczas będziemy mieli pewność, czy pan Zygrzak i jego zastępcy są pełnoprawnym zarzą-dem naszej dzielnicy.

dokończenie na stronie 4

Dokąd zmierza Bemowo?

Radni po raz drugi wybierają burmistrza i po raz trzeci wiceburmistrzów.

Zamach stanu

Dzień po wyborze Krzysztofa Zygrzaka na burmistrza prezy-dent stolicy powiedziała PAP: - Straciłam całkowicie zaufanie do Jarosława Dąbrowskiego, w związku z tym Bemowo to nie jest dzielnica, która będzie miała swobodę działania. Wyniki kon-troli działań pana Dąbrowskiego były druzgocące. Ze względu na brak zaufania na pewno nie dostaną moich pełnomocnictw. A następnie dodała – Pełnomoc-nictwa otrzyma ode mnie wska-zany przeze mnie tak zwany ko-misarz, mój pełnomocnik.

Jak zapowiedziała tak też zro-biła. W środę, 21 stycznia, do ratusza na Bemowie przyjechali Grzegorz Popielarz oraz Marek Lipiński – dwóch pełnomocni-ków prezydent miasta stołeczne-go, którzy mieliby zajmować się sprawami kadrowymi, a także odpowiadać za sprawy finansowe w dzielnicy.

Burmistrz Zygrzak odesłał urzędników do ratusza na pl. Ban-kowym. – Z przykrością muszę poinformować, że na Bemowie wydarzyła się rzecz niebywała i niespotykana w demokratycz-nym państwie od lat. Został prze-prowadzony w otwarty sposób zamach stanu na samorząd, za-mach stanu na legalnie wybrane władze dzielnicy. Pani prezydent Hanna Gronkiewicz–Waltz zre-alizowała swoje skandaliczne zapowiedzi i wbrew wynikowi wyborów, wbrew decyzji radnych dzielnicy próbowała przysłać na

do trzech lat więzienia. Mieliśmy nadzieję, że do takiej sytuacji nie dojdzie, jednak uprzedzenia i źle rozumiana determinacja poli-tyczna Hanny Gronkiewicz–Waltz okazała się silniejsza. Tym samym zrobiła krok, który w efekcie, jak wynika z ekspertyzy prawnej, do-prowadzi do impeachmentu, czyli usunięcia prezydenta Warszawy ze stanowiska i nowych wyborów ze względu na złamanie prawa – powiedział burmistrz.

W podobnym tonie o zaistnia-łej sytuacji mówi Jarosław Obor-ski, radny Platformy Bemowo: - Dzieje się tu wiele rzeczy wyda-wałoby się niemożliwych w pań-stwie demokratycznym i prawo-rządnym. Pani prezydent z całą premedytacją niszczy ideę samo-rządności i nie liczy się z demo-kratycznym wyborem mieszkań-ców Bemowa. Oddanie władzy urzędnikom z placu Bankowego wbrew decyzji radnych jest oka-zaniem braku szacunku dla osób, które uczestniczyły w wyborach samorządowych w dniu 16 li-stopada. W powyższej sytuacji burmistrzowi Zygrzakowi nie po-zostaje nic innego, jak walka o te szczytne, ponadczasowe ideały.

Apel do premier Ewy Kopacz

Jeszcze w środę, 21 stycznia tego roku, zwołana została sesja Rady Dzielnicy Bemowo, na któ-rej podjęto uchwałę w sprawie apelu do Prezes Rady Ministrów RP, Ewy Kopacz, dotyczącego nie-udzielenia pełnomocnictw demo-kratycznie wybranemu Zarządowi Dzielnicy Bemowo m. st. War-szawy. Uchwała to rozpoczyna

W stosunku do Bemowa, Hanna Gronkiewicz–Waltz ostentacyjnie łamie nie tylko przepisy, ale także wszelkie standardy konstytucyjne oraz demokratyczne.”

- To jest apel do premier Kopacz o to, by najzwyczajniej w świecie,

Pełnomocnicy niczego nie zrobili, a więc nie mieli szans, ani na pochwałę, ani na kompromitację. Mieszkańcy dzielnicy nie brali udziału w referendum, ani nie wystąpili tłumnie z jakimkolwiek apelem.

jako organ nadzoru nad działal-nością samorządu terytorialnego, doprowadziła sytuację w War-szawie do porządku. Generalnie rzecz biorąc mamy niestety do czynienia z sytuacją, w której łamane są podstawowe prawa demokracji. Wyborcy wybrali rad-nych w listopadzie zeszłego roku.

Hannie Gronkiewicz-Waltz wszel-kie dokumenty celem podpisania, bo podejmujemy bieżące decyzje zgodnie z obowiązującym statu-tem o realizacji ważnych zadań na rzecz mieszkańców, natomiast w związku z nieudzieleniem peł-nomocnictw i bojkotem ze stro-ny pani prezydent to ona musi

Zygrzaka oraz Członków Zarzą-du w osobach Jakuba Gręziaka i Radosława Kulikowskiego, jako zastępców Burmistrza, Prezy-dent m. st. Warszawy wbrew art. 31 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym, Uchwa-le XLVI/1422/2008 Rady Miasta Stołecznego Warszawy z dnia

Page 3: Południe bemowo z dnia 28 stycznia 2015

POŁUDNIE - Bemowo, Ochota, Ursus, Włochy, Wola 3

W minioną sobotę na Ochocie odbyła się inauguracja powstałej niedawno ścieżki dydaktycznej „Ptaki Szczęśliwic”.

Mimo mżawki i ostrego mroź-nego powietrza, punktualnie o godzinie 9.00 na pętli autobu-sowej „Szczęśliwice” stawiła się spora grupa mieszkańców dziel-nicy. Każdy z aparatem fotogra-ficznym na ramieniu i z lornetką w ręku.

– Mieszkam na przeciwko par-ku Szczęśliwickiego. Codziennie po kilka razy przychodzę do par-ku na spacery z psem. Można tu spotkać bardzo dużo różnego ptactwa. Poza ćwierkaniem wró-bli czasami słyszałam też stuka-nie, pukanie charakterystyczne dla dzięcioła, ale nigdy go nie widziałam. Myślałam, że może mi się tylko zdaje, że gdzieś w oko-licy mieszka sobie dzięcioł. Teraz okazuje się, że dzięcioły jednak są w naszym parku – śmieje się pani Zofia, a towarzysząca jej sunia, całkiem pokaźnych rozmiarów owczarek niemiecki, robi takie miny, jakby rozumiała o czym roz-mawiamy.

Po chwili zjawia się też Stani-sław Łubieński, założyciel grupy „Dzika Ochota”. – Widzę, że pań-stwo ciepło się ubrali. To dobrze, bo nasz spacer w poszukiwaniu żyjących tu ptaków potrwa około dwóch, trzech godzin, i podczas ich obserwacji możemy nieco zmarznąć. Mam nadzieję, że po-goda nas nie zaskoczy i nie sypnie nagle śnieg. Obejdziemy górkę i glinianki. Na pewno poza trady-

cyjnym warszawiakiem, jakim jest wróbel, spotkamy tu różne gatun-ki ptaków. Zapraszam więc i na wspólne „ptakoliczenie”.

Zapowiada się więc interesu-jąca lekcja przyrody w terenie. Ledwie wystartowaliśmy, a już kilkanaście kroków dalej wita nas dzięcioł białoszyi, będący jedną z największych atrakcji tutejszego parku. Idąc dalej, po drodze spo-tykamy kwiczoły, sikorki, kawki…

– O, tam, tam, na konarach tego drzewa, widzi pani te ptasz-ki? To dzwońce. Podobne są do wróbli, tylko upierzenie mają oliwkowozielone na wierzchu, a pod brzuszkiem zielonożółte – tłumaczy z dumą starszy pan mło-dej szatynce.

Nad wodą spotykamy stado kaczek, mewy śmieszki oraz łyskę, wędrownego ptaka wodnego.

– Jeżeli dopisze nam szczęście, to może zobaczymy też po drodze berniklę kanadyjską – zapowiada założyciel „Dzikiej Ochoty”.

Ścieżkę dydaktyczną „Ptaki Szczęśliwic” tworzy jedenaście tablic, w tym jedna zbiorcza z po-glądową mapką. Pozostałe tablice poświęcone są gatunkom ptaków żyjącym w parku Szczęśliwickim. Zawierają zdjęcie ptaka, jego opis i kod QR ptasiego głosu. Poszcze-gólne tablice znajdują się w pobli-żu tych miejsc, gdzie najczęściej zamieszkuje dany gatunek ptac-twa.

– Jak państwo zapewne już zdążyli się zorientować, te ta-blice zawierają informacje o po-szczególnych gatunkach ptaków

w formie anegdotek, bez szcze-gółowego opisu w rodzaju, jaką mają wagę czy rozpiętość skrzy-deł. Są to ptaki powszechnie znane i rozpoznawane, jak na przykład mewa śmieszka, kaw-ka, sikorka. Na pewno pomocne w odróżnieniu ptaków są ich zdjęcia. Te małe kolorowe kwa-draciki na dole tablicy to kod QR, kierujący do plików z ptasi-mi głosami. Są to kody cyfrowe głosu ptasiego do wczytywania smartfonami i dzięki specjalnej aplikacji można potem te głosy odsłuchać na swoim smartfonie. Nie widzimy w pobliżu kwiczo-ła, ale możemy posłuchać jego kwiczenia. Wystarczy smartfona przybliżyć i kod się ściągnie bez problemu – tłumaczy Stanisław Łubieński. I podkreśla, że miesz-kańcy stolicy nie posiadają zbyt dużej wiedzy o otaczającej ich przyrodzie, a pomysł utworze-nia ścieżki dydaktycznej to nic innego jak próba wypełnienia tej luki edukacyjnej.

– W naszym parku jest duża forsycja, na której od lat sejmi-kują wróble gromadą – uchyla rąbka tajemnicy pani Elżbieta.

– Ojejku, ile tu kaczek i mew. Bardzo lubię ptaki. Teraz będę częściej tu przychodziła, by je odwiedzić. Może spotkam dzię-cioła? – mówi podekscytowana siedmioletnia Milenka, najmłod-sza uczestniczka „ptakoliczenia”.

Przy tablicy opisującej kawkę okazuje się, że kod QR odsyła nie do kawkania kawki, ale do… ćwierkania wróbla. – A to ci nie-

Ptakoliczenie w parku SzczęśliwickimAnna Tomasik

spodzianka. To niemożliwe – dzi-wi się głośno Łubieński. – Link umieszczony pod kodem jest prawidłowy. Jeżeli chcecie posłu-chać akurat kawki, proszę ręcznie wprowadzić adres strony – uspo-kaja po chwili.

Podczas spaceru Staszek Łu-bieński raczy wszystkich barw-nymi i niezwykłymi opowieścia-mi o żyjących tu ptakach. Przy okazji więc dowiadujemy się, że wróbel pochodzi z Bliskiego Wschodu i przez wieki podbił cały świat z wyjątkiem Antarkty-dy, a w Polsce pojawił się wraz z uprawami zbóż. Trzciniaki do

szczęścia potrzebują tylko wody i kawałka trzcinowiska, gdzie wiją misterne gniazdo w kształ-cie koszyka, zaś mewy śmieszki mimo niezdrowej diety należą do ptaków długowiecznych i do-żywają nawet trzydziestu lat.

– Niedawno spotkałem tu nawet zaobrączkowaną mewę z Chorwacji – chwali się Łubieński.

W podsumowaniu „ptakoli-czenia” okazało się, że w trakcie trzygodzinnego spaceru natra-filiśmy na blisko 290 ptaków dwudziestu gatunków, w tym na kokoszkę wodną (2 sztuki), sro-kę (3), bogatkę (10), modraszkę

(3), mazurka (10), gawrona (10), krzyżówkę (40) i mewę siwą (20).

Na koniec jeszcze tylko pstryk i jest wspólne zdjęcie pamiąt-kowe wszystkich uczestników inauguracji ścieżki dydaktycznej „Ptaki Szczęśliwic”.

Szlakiem „Ptaków Szczęśli-wic” powędrować będzie można w trzy kolejne soboty: 7 lutego, 7 marca i 4 kwietnia. Zbiórka, tradycyjnie, o godzinie 9.00 na pętli autobusowej „Szczęśliwice”.

Fot. Anna Tomasik

Nie ma rad osiedli na WoliMarcin Kalicki

Wola, to jedna z osiemnastu dzielnic miasta stołecznego War-szawy. Podzielona jest na osiem dużych rejonów – osiedli: Koło, Ulrychów, Odolany, Powązki, Mły-nów, Czyste, Nowolipki i Mirów. Dodatkowo na terenie Koła wyod-rębnione jest Osiedle Moczydło. Mimo tak wielkiej powierzchni, jaką zajmuje Wola, na żadnym z wymienionych osiedli nie funk-cjonuje rada osiedla, będąca jed-nostką pomocniczą samorządu terytorialnego. Zgodnie z dziel-nicowymi statutami radę osiedla na wniosek 5 proc. mieszkańców danego terytorium lub z własnej inicjatywy tworzy rada dzielnicy. Członkowie osiedlowej rady pełnią swoje funkcje nie pobierając za nie wynagrodzenia, a wybierani są w wyborach powszechnych.

– Stowarzyszenie, które repre-zentuję, Stowarzyszenie miesz-kańców Woli Wola Zmian, jest przekonane, iż stworzenie rad osiedli w naszej dzielnicy to szan-sa na znaczącą poprawę jakości naszej demokracji. Jeszcze w 2013 roku złożyliśmy wniosek o grant, który umożliwiłby nam między in-nymi szerszą promocję rad osiedli oraz zawalczenie o możliwie jak największe kompetencje dla nich. Grantodawcy wybrali inne projek-ty, my jednak nie ustajemy, cały czas prowadząc kuluarowe rozmo-

wy na temat możliwości stworze-nia rad osiedli na Woli, starając się przygotować dla nich dobry grunt – oznajmiła prezes Stowarzysze-nia Wola Zmian, radna Aneta Skubida.

W całej Warszawie funkcjonuje obecnie ponad pięćdziesiąt rad osiedli, z tym że większość z nich w prawobrzeżnej części miasta (Praga Południe, Białołęka, Wa-wer, Rembertów). Rady osiedli w lewobrzeżnej części miasta znajdują się m.in. na Mokotowie i w Śródmieściu, choć też nie we wszystkich ich częściach. Próż-no ich szukać natomiast na Woli. Dzielnica ma bowiem w tej chwili inne priorytety: - W moim prze-konaniu każda forma aktywizacji mieszkańców, która przyczynia się do urzeczywistnienia idei spo-łeczeństwa obywatelskiego, jest warta uwagi. Rady osiedli mogą służyć mieszkańcom angażując ich w sprawy lokalne, miejsca w którym mieszkają i znają bardzo dobrze. Idea taka powinna jednak powstać w głowach mieszkańców i nie powinna być inspirowana czy inicjowana odgórnie, co może doprowadzić do efektu odwrotne-go niż zamierzony. Na szczęście na Woli poszczególne osiedla, na przykład Mirów czy Koło, pokry-wają się z okręgami wyborczymi, stąd radni Woli są bezpośrednio

związani i wybrani przez miesz-kańców tych osiedli. Aktualnie skupiamy się na uruchomieniu Wolskiej Rady Seniorów i, jeśli chodzi o nowe rozwiązania w sa-morządzie, jest to priorytet dla dzielnicy – powiedział przedsta-wiciel rządzącej na Woli Platformy Obywatelskiej, Kamil Giemza.

Pomysł, aby powstały w tej dzielnicy rady osiedli, podoba się radnemu Piotrowi Milowań-skiemu (Prawo i Sprawiedliwość): - Uważam, że każda forma aktyw-nego udziału mieszkańców w bie-żącej działalności rady, władz dzielnicy czy miasta będzie z po-żytkiem dla wszystkich. Rady osie-dli powinny przede wszystkim wy-chodzić z inicjatywami, zgłaszać postulaty w imieniu mieszkańców i reprezentować konkretne spo-łeczności. Uważam, że powinny one znaleźć swoje miejsce w pro-cesie decyzyjnym budżetu party-cypacyjnego, jako sformalizowana struktura rekomendować pewne rozwiązania i projekty do realiza-cji. W Radzie Dzielnicy Wola, mię-dzy innymi z inicjatywy radnych PiS, powstała komisja do spraw inicjatyw mieszkańców. Rozsze-rzenie działalności komisji o bie-żącą współpracę z radami osiedli mogłoby na stałe włączyć rady w system funkcjonowania Rady Dzielnicy.

Podobnie, choć zwracając uwa-gę na inne aspekty, wypowiedzia-ła się radna Aneta Skubida: - Jako prezes stowarzyszenia mieszkań-ców, członkini Zespołu do spraw Budżetu Partycypacyjnego oraz świeżo upieczona niezależna radna dzielnicy Wola stwierdzam, że bez wątpienia skuteczne informowanie mieszkańców o życiu dzielnicy, a także włączanie ich w procesy decyzyjne należy do najpoważniej-szych problemów i wyzwań naszej Dzielnicy. Uważam, że 25 radnych, których mamy na Woli, choćby i najbardziej zaangażowanych, to zbyt mała liczba konsultantów dla ponad stu pięćdziesięciu tysięcy mieszkańców. I dodała: - Przy tak dużej liczbie mieszkańców sku-teczna komunikacja dwustronna wymaga dużych nakładów organi-zacyjnych, finansowych oraz czasu osób zajmujących się nią. Włącze-nie osób zaangażowanych, nie-formalnych liderów społeczności lokalnych, chętnych do pracy pro publico bono, pozwala jednak na ograniczenie kosztów.

Jak wynika z powyższych wy-powiedzi, dzielnicowi radni są za tym, by mieszkańcy byli aktywni, by brali czynny udział w zarządza-niu dzielnicą w swoich osiedlach. Większość z nich jest także za tym, aby na terenie Woli powstały rady osiedli.

Muzeum Woli, ul. Srebrna 12do 1 lutego 2015 r. od wtorku do niedzieli w godz. 10:00–18:00

wystawa obrazu Marcina Zaleskiego „Święto Jordanu”. Obraz ucho-dził do niedawna za zaginiony. W 2006 roku został odkryty w Mo-skwie przez kolekcjonera z Polski, zakupiony i przywieziony do kraju.

Ośrodek Kultury Arsus, ul. Traktorzystów 146.02. godz. 17.00, galeria „Ad-Hoc” - Wernisaż wystawy malarstwa

Tomasza Omelko „Przenikanie abstrakcji”. Wystawa czynna do 28.02; godz. 19.00, sala kameralna - Koncert zespołu „Nasza paczka” (rock--folk-pop)

Dom Kultury „Działdowska”, ul. Działdowska 629.01. godz. 19:00 - „A skrzypki w uszach grają”, koncert piosenki

żydowskiej w wyk. Danuty Stankiewicz

Dom Kultury „Kolorowa”, ul. gen. K. Sosnkowskiego 16 1.02. godz. 12:30 - Bal karnawałowy dla dzieci

Okęcka Sala Widowiskowa DK „Włochy”, ul. 1 Sierpnia 36a6.02. godz. 18.30 - Koncert „Żarto-Stopem po Polsce” (90 lat

polskiej piosenki); 7.02. godz. 17.00 - Największe przeboje muzyki rockowej i popowej w wykonaniu Uczniów Autorskiej Szkoły Muzyki Rozrywkowej i Jazzu I i II stopnia im. Krzysztofa Komedy; 8.02. godz. 13.00 - Spektakl dla dzieci „Magiczny płatek śniegu” w wykonaniu artystów Agencji Artystycznej Dur-Moll. Wstęp płatny 5 PLN/osoba

Wypożyczalni dla Dorosłych i Młodzieży nr 51, ul. Bielskiego 3 29.01. godz. 17.30 - spotkanie z Ewą Tarachą, podróżniczką, na

temat Etiopii

POŁUDNIE na Twitter

https://twitter.com/PoludnieGazeta

więcej na www.poludnie.com.pl

Page 4: Południe bemowo z dnia 28 stycznia 2015

POŁUDNIE - Bemowo, Ochota, Ursus, Włochy, Wola www.poludnie.com.pl4

Specjalistyczna Przychodnia Fundacji Armii Krajowej

na co dzień leczy pacjentów w zakresie chorób:- układu krążenia, zawały serca, udary mózgu- zakrzepica układu żylnego, miażdżyca tętnic

Wykonujemy badania EKG, Echo Serca, EKG metodą Holtera-24h, badania analityczne krwi i moczu, USG Dopplera (badanie służące do jak najwcześniejszego wykrywania nawet

drobnych schorzeń tętnic i żył, które w konsekwencji mogą prowadzić do udaru mózgu, zawału serca czy zatorowości

płucnej, badanie spirometryczne (ocena czynności płuc), badanie dermatoskopem (urządzenie do diagnostyki zmian skórnych

w tym onkologicznych)Lekarze specjaliści:

- kardiolog (choroby serca), - chirurg naczyniowy (choroby naczyniowe),

- chirurg ortopeda (układ kostny)- diabetolog (cukrzyca),

- dermatolog (choroby skórne)- onkolog (choroby nowotworowe),

- pulmonolog (choroby układu oddechowego),- neurolog (choroby Alzheimera, Parkinsona, powikłania

błędnikowe, stwardnienie rozsiane, padaczka, migrena, zaburzenia snu),

- reumatolog (układ kostno-stawowy),- gastrolog (schorzenia układu pokarmowego),

- dietetyk (nadwaga).Polecamy również masaże urządzeniem Aquavibron

– sprawdzony w szpitalach i sanatoriach – pozwala pozbyć się wielu drobnych, ale uciążliwych dolegliwości typu: nerwobóle,

reumatoidalne zapalenie stawów, stany pourazowe.

Specjalistyczna Przychodnia Lekarska nr 1Fundacji Armii Krajowej

ul. Mariańska 1 (parter-róg Pańskiej)22-654-55-0522-654-65-29

Pon. – pt. 8.00-18.00Sob. 8.00-13.00

Przychodnia nie współpracuje z NFZ

Osoby cierpiące z powodu bólu kręgosłupa i stawów zapraszamy na konsultacje prowadzone przez wykwalifikowanych fizjoterapeu-tów, pracujących w Fizjo Med Poland

ul.Różana 51 (Mokotów) oraz ul.Tkaczy 13 (Bemowo Jelonki)

Firma Fizjo Med Poland istnieje od 1997r W tym czasie pomogli-śmy pozbyć się bólu i wrócić do pełnej sprawności wielu pacjentom w każdym przedziale wiekowym.

Specjalizujemy się w leczeniu przewlekłych zespołów bólowych stawów i kręgosłupa,dyskopatii rwy kulszowej ,nerwobóli.

W naszych placówkach pracują dyplomowani fizjoterapeuci ,orto-peda,dietetyk.

Badanie kręgosłupa i stawówBemowo-Jelonki, ul. Tkaczy 13; Mokotów, ul. Różana 51

ul. Tkaczy 13 (Bemowo-Jelonki) tel. 22 666 05 77ul. Różana 51 (Mokotów), tel. 22 498 18 55

www.terapia-manualna.com

Opinie pacjentów:

...Józef ,bolał mnie staw biodro-wy do kolana ,nie mogłem chodzić ani spać ,po zabiegach w Fizjo Med Poland bóle ustąpiły i poczu-łem znaczną ulgę.

...Jan, Mój kręgosłup i staw biodrowy nie pozwalały mi się po-ruszać .Po serii zabiegów dolegli-wości ustąpiły i mogę spacerować z przyjemnością....

…Wanda,skorzystałam z zabie-gów i polecam każdemu bo bóle biodra i kolana ustąpiły

Krzystof Narosz fizjoterapeuta szef zespołu

terapeutycznego

Zainteresowane osoby zapraszamy na konsultacje ,które odbędą się w dniach:

od 2 do 6 lutego 2015 r.Ilość miejsc ograniczona.Obowiązuje telefoniczna rejestracja wizyty.

6 - 7 - 8lutego

dokończenie ze strony 2

Nowy, stary Burmistrz

Na 26 stycznia na godz. 17 i 18 zostały zwołane dwie nad-zwyczajne sesje Rady Dzielnicy Bemowo. Na pierwszej z nich miała zostać podana informacja Przewodniczącego Rady na te-mat obecnego stanu prawnego Zarządu Dzielnicy Bemowo oraz obecnego stanu składu Rady, natomiast na drugiej sesji miała zostać przedstawiona informacja Zarządu Dzielnicy nt. wydłuże-nia godzin funkcjonowania Urzę-du Dzielnicy.

Pierwsza z sesji tego dnia rozpoczęła się od złożenia ślu-bowania przez kandydata na radnego Krystiana Barcińskiego, który wszedł do Rady Dzielnicy w miejsce wybranego na bur-mistrza Krzysztofa Zygrzaka. Następnie w imieniu przewod-niczącego Rady Jarosława Dą-browskiego informacje o stanie prawnym Zarządu Dzielnicy oraz o składzie Rady przedstawił me-cenas Ireneusz Dobrowolski.

W kolejnej części radny Ro-bert Podpłoński (Bemowska Wspólnota Samorządowa) za-proponował, by do porządku obrad włączyć punkt dotyczący wygaśnięcia mandatu radnego wiceburmistrza Jakuba Gręzia-ka. Wniosek ten poparł radny Łukasz Lenartowicz z Klubu Radnych dla Bemowa. Prze-ciwko byli jednak radni Prawa i Sprawiedliwości, którzy chcie-li, aby wiceburmistrz zrzekł się mandatu, co usprawniłoby for-malne jego wygaśnięcie. Przez

brak zgody wszystkich wniosko-dawców punkt ten nie był na sesji rozpatrywany. Na koniec interpelacje przedstawili Adam Niedziałek (Prawo i Sprawiedli-wość) – dwie oraz Marek Cac-kowski (również Prawo i Spra-wiedliwość) – jedną.

Druga sesja tego dnia rozpo-częła się od ponownego wnio-sku, tym razem radnego Łuka-sza Lorentowicza, o dołączenie do porządku obrad wniosku o podjęcie uchwały dotyczącej wygaśnięcia mandatu wybra-nego na stanowisko wiceburmi-strza Bemowa Jakuba Gręziaka. Uchwała została przyjęta, za wygaśnięciem mandatu głoso-wało dziewiętnastu radnych, a jeden wstrzymał się.

Następnie Przewodniczący Rady Jarosław Dąbrowski prze-czytał oświadczenie, jakie zo-stało do niego skierowane od burmistrza Krzysztofa Zygrzaka, w którym ten zwrócił się z proś-bą o „odwołanie z zajmowanej funkcji Burmistrza Dzielnicy Bemowo, co jest równoznaczne z odwołaniem całego Zarządu Dzielnicy oraz dokonanie po-wtórnego wyboru przez Radę Dzielnicy Bemowo co pozwoli przeciąć podstępne spekulacje”. W związku z zaistniałą sytuacją porządek obrad został poszerzo-ny o cztery nowe uchwały do-tyczące: odwołania Burmistrza Dzielnicy Bemowo m.st. War-szawy, w sprawie wyboru Bur-mistrza i jego dwóch zastępców. Za dołączeniem tych punktów do porządku obrad zagłosowa-ło trzynastu radnych, a ośmiu wstrzymało się od głosu.

W głosowaniu nad odwoła-niem burmistrza Zygrzaka udział wzięło dwudziestu trzech rad-nych. Podczas przerwy zarzą-dzonej na policzenie oddanych głosów radni Prawa i Sprawie-dliwości, Platformy Obywatel-skiej i Bemowskiej Wspólnoty Samorządowej opuścili salę i nie wrócili już na pozostałe głoso-wania. Po podliczeniu głosów przewodniczący komisji skruta-cyjnej Paweł Rafalski poinfor-mował, że dwudziestu radnych było za odwołaniem burmistrza, jeden był przeciw, a dwóch wstrzymało się.

Przed głosowaniem w spra-wie wyboru burmistrza prze-wodniczący Rady sprawdził, czy jest na sali kworum (znajdowało się na niej trzynastu z dwudzie-stu pięciu radnych, a więc była zachowana większość), a na-stępnie po wyłonieniu komisji skrutacyjnej w składzie: Paweł Rafalski, Barbara Szczołek, Kry-stian Barciński zarządzono gło-sowanie. Na trzynastu głosują-cych ważnych głosów oddano trzynaście, wszyscy radni byli za. Tym samym Krzysztof Zygrzak został wybrany ponownie na burmistrza Bemowa. Następnie burmistrz zgłosił na stanowiska wiceburmistrzów Jakuba Gręzia-ka i Radosława Kulikowskiego, czyli tych samych członków Za-rządu, którzy byli już wcześniej powołani na te funkcje. Obydwaj kandydaci otrzymali w dwóch oddzielnych głosowaniach po trzynaście głosów, a więc zostali jednomyślnie wybrani na wice-burmistrzów Bemowa.

We wtorek o 12 burmistrz Krzysztof Zygrzak ma spotkać się z Hanną Gronkiewicz–Waltz, prezydent miasta stołecznego Warszawy, w sprawie wyjaśnie-nia sytuacji z pełnomocnikami i rozwiązania konfliktu na Be-mowie.

Fot. Marcin Kalicki

Dokąd zmierza Bemowo? Do przeczytania jeden Kopff

Coming outNie wiem, czy wypada pisać

o banalnej przypadłości, kiedy wokół aż huczy od świeżutkich wydarzeń, od których włos się jeży. Wybaczcie, że będę nudził w kółko o tym samym, bo widzę wspólną dla nich przyczynę, któ-rej na imię: postępujące ogłupie-nie. Agresywne, nieuleczalne i wszechobecne tak bardzo, że aż banalne właśnie.

Zgłupieć można zespołowo lub indywidualnie, ale sympto-my są podobne: ludzie dotknięci tym defektem muszą koniecznie zainteresować swym stanem większe audytorium. Dlatego grupy złożone z osobników po-łączonych chęcią publicznego ujawnienia swej przypadłości wypełzają na ulice i tam bez zahamowań demonstrują sto-pień zaawansowania umysłowej atrofii. To tłumaczy np. marsz zadłużonych w szwajcarskiej wa-lucie, którzy pomimo ostrzeżeń mądrzejszych od siebie podjęli samodzielnie decyzję o zacią-gnięciu kredytów bankowych,

a teraz, w obliczu zmian kursu franka, domagają się państwo-wej interwencji. Tak, tak! Ulica to doskonale miejsce, by poka-zać swoją krzywdę! Sztandary, transparenty, skandowane hasła – dużo szumu i hałasu, w którym ginie prawda o faktycznych ce-lach zgromadzenia, czyli wymu-szenia od państwa pieniędzy na likwidację skutków własnej bez-myślności. Nie oni pierwsi i nie ostatni.

W nadchodzącym sezonie wyborczym pochody i manife-stacje „pokrzywdzonych przez rząd” będą normą i mogą do-prowadzić do wymiany eki-py PO-PSL na jeszcze gorszą. Związkowi bossowie organizują kolejne protesty i strajki, które pod hasłami „obrony miejsc pra-cy” mogą jedynie przyspieszyć upadek przedsiębiorstw dają-cych ludziom ową pracę. Ale dla osiągnięcia chwilowych korzyści wyjdą oczywiście na ulicę – ci wyrachowani i ci ogłupiali ra-zem, z „Mazurkiem Dąbrowskie-go” na ustach. Możliwe, że swój cel, jakim jest wymiana ekipy rządzącej osiągną - pozostaje tyl-ko wątpliwość, czy to coś zmieni? Czy w kasie państwa przybędzie od tego pieniędzy, czy zniknie bezrobocie, czy spadnie zadłuże-nie? Wiarę, że tak będzie, można uważać za naiwność, ale prze-cież to tylko słabo maskowana głupota.

Tymczasem ujawnianie umy-słowych niedostatków przycho-dzi coraz łatwiej ludziom, którzy z racji pełnionych funkcji po-winni zachować choć odrobinę zdrowego rozsądku. Niestety, bez żenady stają oni przed ka-merami różnych telewizji, by tam wygłaszać bzdury, zdradzające ich stan. Pan Schetyna opowiada własną oryginalną wersję wyda-rzeń towarzyszących wyzwoleniu

hitlerowskie-go obozu w Oświęcimiu, pan Rzepliński, niepomny na niezawisłość Try-bunału Konstytucyjnego, które-go jest przewodniczącym, przyj-muje watykańskie odznaczenie, a kandydat na najwyższy urząd w Rzeczpospolitej rozpatruje możliwość użycia polskiego woj-ska w rosyjsko-ukraińskim kon-flikcie. Więcej przykładów do-starczają nam codziennie media. O poziomie wypowiedzi naszych politycznych celebrytów szkoda gadać – mam o nich taką samą opinię, jak przygniatająca więk-szość społeczeństwa. Człowiek ogląda te popisy i szczypie się z niedowierzaniem na widok nadszarpniętej zębem czasu posłanki dyskutującej o piguł-ce „dzień po”, dziwi się, że pani rzecznik rządu była także dorad-cą polityków opozycji, rży z we-sołości słuchając przedwyborcze-go exposé kandydatki Ogórek i z rezygnacją przyjmuje oświadcze-nie pani Grodzkiej o budowie przez tę doświadczoną przez ży-cie osobę V Rzeczpospolitej. Już się gubię: czy takie występy to przyczyna, czy skutek powszech-nego zgłupienia?

Z powodu marnej kondycji umysłowej postępuje dezorien-tacja obywateli, rodząca poważ-ne dylematy w każdej dziedzinie życia. Czy opłaca się pracować, czy walczyć o zasiłki? Czy wy-dawać, czy oszczędzać? Czy Ko-morowski, czy Duda? Czy zostać, czy wyjechać? Czy do Anglii, czy do Grecji? Czy lepszy był socja-lizm niż kapitalizm?

Nie znam odpowiedzi na ta-kie pytania. Po prostu – jestem głupi i nadszedł odpowiedni mo-ment, by to publicznie ujawnić. Inni i tak mnie wyprzedzili.

Antoni Kopff

[email protected]

Page 5: Południe bemowo z dnia 28 stycznia 2015

POŁUDNIE - Bemowo, Ochota, Ursus, Włochy, Wola 5

W 2015 r. po raz drugi war-szawiacy będą współdecydować o tym, na co zostaną wydane pieniądze z kasy miasta. Rusza kolejna edycja budżetu party-cypacyjnego, w ramach które-go mamy do rozdysponowania ponad 51 mln zł. To prawie dwa razy więcej niż rok temu. Uczest-nicząc w budżecie partycypa-cyjnym możemy bezpośrednio decydować o publicznych wy-datkach, zmienić miasto, swoją dzielnicę, najbliższą okolicę.

- Zachęcam wszystkich do włączenie się w jego realizację poprzez zgłaszanie projektów, dyskusję nad nimi, a na koniec po-przez głosowanie – mówi Urszula Majewska, wicedyrektorka sto-łecznego Centrum Komunikacji Społecznej. - Ułatwieniem dla mieszkańców będzie możliwość zgłaszania projektów poprzez for-mularz internetowy.

W każdej dzielnicy realizowany jest osobny budżet partycypacyjny. Dzielnica przeznacza na to od 1 do 2 % swojego budżetu zaplanowa-nego na rok 2016. Trzeba pamię-tać, że nie są to dodatkowe środki, ale konkretne kwoty pochodzące z budżetu dzielnicy. W całej War-

szawie do dyspozycji mieszkańców jest dokładnie 51 215 551,00 zł.

Pierwsza edycja pokazała ogromne zaangażowanie miesz-kańców Warszawy, wyzwoliła ich potencjał i obudziła potrzebę współpracy. W głosowaniu nad ponad 2200 projektami – zgłoszo-nymi przez warszawiaków – wzię-ło udział blisko 167 tysięcy osób. 336 wybranych projektów, które zostaną zrealizowane w 2015 roku, sprawi, że nasze miasto będzie lepsze, piękniejsze, bardziej przyja-zne. W tym roku Warszawa daje Ci jeszcze więcej możliwości. Możesz pomóc ją zmienić. Możesz spra-wić, by była jeszcze bliższa, jeszcze bardziej Twoja. Ty wiesz najlepiej, czego brakuje w Twojej okolicy, co należy zmienić albo poprawić.

Od stycznia do czerwca 2015 r. możesz zgłosić swój pomysł, po-rozmawiać o potrzebach dzielnicy, w której mieszkasz, uczysz się lub pracujesz, a także zagłosować na najlepsze i najbardziej potrzebne projekty. Nie musisz tutaj być za-meldowany! Każdy mieszkaniec Warszawy może się włączyć w de-cydowanie o budżecie miasta, również osoby niepełnoletnie, które nie ukończyły 18 lat, oraz cudzoziemcy niemający polskiego obywatelstwa i numeru PESEL, ale zamieszkujący w Warszawie.

Podstawą budżetu partycypa-cyjnego są pomysły zgłoszone przez mieszkańców, czyli tzw. pro-jekty. Projekty mogą dotyczyć wie-

lu sfer, jakimi na co dzień zajmuje się urząd dzielnicy czy jednostki miejskie (np. Zarząd Dróg Miej-skich, Zarząd Oczyszczania Miasta): sportu, rekreacji, edukacji, kultury, komunikacji, ochrony środowiska, pomocy społecznej, przestrzeni pu-blicznej, zieleni miejskiej itp.

Budżet partycypacyjny dotyczy dzielnic. Mogą być one podzielo-ne na mniejsze obszary (rejony), w których można składać projekty. W związku z tym możesz składać projekty na poziomie: ogólnodziel-nicowym, lokalnym albo lokalnym i ogólnodzielnicowym. Każdy po-ziom, zarówno lokalny, jak i ogól-nodzielnicowy, ma przypisaną kwotę, za którą zostaną zrealizo-wane wybrane przez mieszkańców projekty. Zanim przygotujesz pro-jekt, sprawdź, jaka kwota jest do dyspozycji w obszarze lub w dziel-nicy, w której chcesz złożyć projekt. Kwota zgłoszonego przez Ciebie projektu nie może przekraczać kwoty przeznaczonej w danym obszarze czy dzielnicy. Np. jeżeli w Twoim obszarze do dyspozycji jest 300 tys. zł, Twój projekt nie może być droższy.

Formularz z opisem pomysłu na projekt do budżetu partycypacyj-nego i z załącznikami będzie moż-na złożyć od 17 stycznia do 17 lutego 2015 r. internetowo na stronie www.twojbudzet.um.war-szawa.pl lub na papierze w urzę-dzie dzielnicy (formularz do po-brania w urzędzie dzielnicy) lub przesyłając go na adres urzędu.

Wypełnij wszystkie pola formula-rza. O swoim projekcie porozma-wiaj z innymi i zbierz 30 podpisów od osób, które podobnie jak Ty uważają, że Twój pomysł jest waż-ny i wart poparcia. Podpisy zbierz na specjalnym formularzu popar-cia, a następnie dołącz go do for-mularza zgłoszeniowego. Pomysł, który zgłaszasz, musi mieścić się w zadaniach m. st. Warszawy. Za-dania te są opisane m.in. w statu-cie m.st. Warszawy oraz w uchwale kompetencyjnej (dokumenty te są dostępne na stronie www.bip. warszawa.pl

Budżet partycypacyjny to nie jedyny sposób, w jaki możesz mieć wpływ na decyzje podejmowane przez władze miasta. Możliwości jest kilka:

Włącz się w konsultacje spo-łeczne dotyczące ważnego dla Ciebie tematu lub złóż wniosek o przeprowadzenie konsultacji społecznych w sprawie istotnej dla Ciebie. Więcej na stronie www.konsultacje.um.warszawa.pl

Złóż wniosek do władz Miasta ze swoim pomysłem dotyczącym działań na rzecz wspólnoty lokal-nej w ramach inicjatywy lokalnej. Jego realizacja będzie polegała na współpracy obu stron – miesz-kańców i miasta. Więcej na stronie www.inicjatywa.um.warszawa.pl

Możesz wystąpić z inicjatywą uchwałodawczą. Więcej na stronie www.inicjatywa.um.warszawa .pl

Włącz się w pracę rady osie-dla, czyli jednostki pomocniczej

działającej na terenie dzielni-cy. Więcej www.radawarszawy.um.warszawa.pl

Postaraj się o dotację! Jako członek organizacji pozarządowej, możesz wnioskować o dotację w ra-mach otwartego konkursu ofert na realizację zadania publicznego.

Jeśli jesteś członkiem organiza-cji pozarządowej, włącz się w pracę

jednej z komisji dialogu społecz-nego lub dzielnicowych komisji dialogu społecznego. Więcej na stronie www.ngo.um.warszawa.pl

Więcej na stronie www.twojbudzet.um.warszawa.pl oraz stronach urzędów dzielnic.

Druga edycja budżetu partycypacyjnego

Sztuka przewidywaniaZ Włodzimierzem Paszyńskim, zastępcą prezydenta Warszawy, rozmawia Andrzej Rogiński

- Panie prezydencie, na czym właściwie polega zarządzanie oświatą?

- W przypadku Warszawy trud-no mówić wyłącznie o oświacie. Wolę, jak się mówi o szeroko poj-mowanej problematyce społecz-nej, ponieważ wiele rzeczy się ze sobą splata.

Zadania oświatowe żyją w symbiozie z pomocą społecz-ną. Przykładem może być piecza zastępcza, czyli domy dziecka, rodzinne domy dziecka, ale też problemy związane z trudnościa-mi wieku dojrzałego, rynku pracy czy np. niepełnosprawnością. Te przykłady można mnożyć.

Osiem lat temu, gdy po wy-borach z końca 2006 roku pani prezydent objęła urząd, zastana-wialiśmy się nad tym, od czego powinno się zacząć. Właściwie słowo zastanawialiśmy się nie jest może najlepsze, ponieważ doświadczenia pracy w obszarze szeroko rozumianej przestrzeni społecznej z minionych wielu lat nie były nam obce. Uznaliśmy, że przede wszystkim trzeba zrobić coś na kształt dokumentu wej-ścia. I wtedy powstał pierwszy projekt tzw. stu dni. Spróbowali-śmy w nim określić, co należy naj-pilniej zainicjować, jakie sprawy wydają się najistotniejsze.

Jednocześnie usiedliśmy - jak się potem okazało - w bardzo licz-nej gromadzie różnych mądrych ludzi, nie tylko z urzędu, ale tro-

chę z kręgów akademickich, z krę-gów związanych z organizacjami pozarządowymi, z ludźmi, którzy miewali w przeszłości różnorodne, interesujące pomysły. I tak zaczę-ła powstawać strategia rozwoju społecznego. Nazwaliśmy ją so-bie roboczo, potem ta nazwa się przyjęła – strategia dla Warszawy - i osadziliśmy ją w ramach czaso-wych od 2008 do 2020 roku. Stra-tegia dla Warszawy, ta społeczna, została uchwalona przez radę mia-sta. Praktycznie rzecz biorąc do dzisiaj ją realizujemy. Oczywiście wprowadzając niezbędne korekty, no bo lata biegną, ale wydaje się, że to jest jasno nakreślony plan do roku dwudziestego, zapewne również i na lata późniejsze. Rzecz jasna, dokonując zmian trzeba uwzględniać także to, co przynio-sły lata obecne.

- To jest zarządzanie poprzez tworzenie i realizację strategii.

- Moja praca polega na przede wszystkim na tworzeniu owej stra-tegii społecznej, na przygotowy-waniu - bo to jest proces ciągły - kolejnych programów opera-cyjnych. No i dbaniu o to, aby one były rozsądnie, skutecznie wprowadzane. Do tego docho-dzi szukanie rozwiązań różnych, pojawiających się niekiedy nagle, codziennych problemów. Mam na myśli różnego typu konflikty, czę-sto bardzo lokalne, w rozwiązaniu których trzeba pomóc.

Ale to jest również kwestia

podejmowania decyzji. Oczywi-ście podejmuje je jednoosobowo prezydent miasta. W ostatnich dwóch kadencjach był dobry zwy-czaj rozmowy z panią prezydent o sprawach najistotniejszych. Co tydzień odbywają się spotkania tak zwanego zespołu koordynują-cego, w czasie których przegadu-jemy rozmaite sprawy wymagają-ce rozwiązania. Czasem mają one charakter strategiczny, a czasami dotyczą rozwiązania jakiejś trud-nej, kryzysowej sytuacji.

- Pani prezydent we wszyst-kim jest zorientowana i jeśli potrzeba, podejmuje decyzje.

- Tak. Bądź podejmuje rozmo-wę, w czasie której można się po-wymieniać argumentami. Dobrze jest podejmować decyzje wtedy, gdy w tle są różne argumenty różnych osób.

- W pewnym momencie wła-dze centralne Polski powiedzia-ły, że obniżony zostanie wiek szkolny. To było dodatkowe zadanie, Czy przewidywaliście je w strategii?

- Gdy rządził Jarosław Kaczyń-ski, a ministrem edukacji był Ro-man Giertych, to nikomu nie śniło się, że pojawi się program związa-ny z obniżeniem wieku szkolnego. Mało tego. Nikomu nie śniło się wtedy, że jako niezwykle ważny w programach rządowych pojawi się wątek przedszkoli i żłobków. One należą do tych bardzo po-żądanych inwestycji, które uła-

twiają życie ludziom młodym, pracującym. Ludziom, którzy nie-koniecznie hołdują myśli o tym, że to wyłącznie dom powinien w pierwszym okresie życia dziec-ka zajmować się jego rozwojem. W związku z tym jak byśmy zaj-rzeli do tego programu stu dni, a potem oczywiście do społecz-nej strategii, to odnajdziemy tam fragmenty, które mówią o tym, że chcemy upowszechniać opie-kę żłobkową i przedszkolną. Nie mówiliśmy o obniżeniu wieku roz-poczynania nauki, bo do tego nie

mamy kompetencji. Natomiast założyliśmy konieczność upo-wszechniania wychowania przed-szkolnego. Byliśmy przekonani o tym, że to jest szalenie istotne, zwłaszcza dla tych dzieci, które pochodzą ze środowisk defawory-zowanych, z kłopotami. Nie ulega wątpliwości, że przedszkole bar-dzo pomaga im w rozwoju.

- W rozwoju społecznym.- Społecznym, również intelek-

tualnym. Oczywiście dorzuciliśmy do tego żłobki właśnie, no i tego efekty mamy dzisiaj - ponad trzy

tysiące więcej miejsc w żłobkach niż w 2007 roku, a w perspekty-wie następnych lat chcemy stwo-rzyć kolejne trzy tysiące. Urucho-miliśmy inne miejsca opieki nad dzieckiem, też przyjazne dziecku, ale jednocześnie jego rodzicom. Mamy o prawie 15 tys. więcej miejsc w przedszkolach. Dzięki temu, że zaczęliśmy je tworzyć w 2007 roku, nie mieliśmy w tym roku kłopotów ze znalezieniem miejsc dla sześciolatków.

- A zatem jest to efekt plano-wania długofalowego.

- To jest efekt planowania. Na-sze założenia okazały się słuszne. Nie przewidywaliśmy tego, że w tej kwestii zmieni się prawo. Kiedy po ponad roku pojawiła się nowa, światła władza edukacyjna okazało się, że upowszechnie-nie wychowana przedszkolnego stało się jednym z priorytetów programowych. Mimo że miało ono i ma do dzisiaj zapiekłych przeciwników. Uważam, że nie mają oni racji. Obecnie Warsza-wa musi być przygotowana na zapewnienie miejsc w kolejnym roku czterolatkom, a za dwa lata trzylatkom. Robimy wszystko, by tak się stało.

- Zaplanowaliście zatem in-westycje.

- Oczywiście. Część tych miejsc uzyskaliśmy dzięki działaniom or-ganizacyjnym.

Były to modernizacje polega-jące na zwiększeniu powierzchni, na adaptacji pomieszczeń. Zbu-dowano ponad dwadzieścia szkół podstawowych i przedszkoli. Nasi poprzednicy chyba nie wiedzieli, że istnieje coś takiego,

dokończenie na stronie 7

Page 6: Południe bemowo z dnia 28 stycznia 2015

POŁUDNIE - Bemowo, Ochota, Ursus, Włochy, Wola www.poludnie.com.pl6

Warszawa 02-624 ul. Puławska 136

tel./fax 22 844-39-45, tel. 22 844-19-15

[email protected]

[email protected][email protected]: Andrzej Rogiński

"Południe"redaktor naczelny: Andrzej Rogiński

Redakcja czynna w pon. - czw. w godz. 9.00 - 17.00

pt. w godz. 9.00 - 16.00W tych godzinach

przyjmujemy także ogłoszenia.Łamanie: Kondrat Szczepaniak

Druk: PolskapresseISSN 2082-6516

Nakład 46 200 egz.Redakcja nie odpowiada za treść ogło-szeń. Materiałów nie zamówionych nie

zwracamy. Zastrzegamy sobie prawo skracania i adiustowania nadsyłanych

tekstów oraz zmian tytułów.Teksty sponsorowane oznaczamy

skrótem TS

Następne wydanie ukaże się 11 lutego

Siłownia plenerowaAnna Tomasik

W ostatnich latach Wola stała się niewątpliwie jedną z najbar-dziej dynamicznie rozwijających się dzielnic Warszawy. Nazywa-na przez starszych mieszkańców „dzielnicą przemysłową” dzisiaj z tym określeniem ma już niewiele wspólnego. W miejscu dawnych fabryk wyrosły osiedla mieszka-niowe, a wraz z nimi pojawiło się zapotrzebowanie na tereny rekre-acyjne oraz miejsca do uprawiania sportów na świeżym powietrzu.

I choć Wola nie może pochwa-lić się zbyt dużą ilością terenów zielonych, to władze dzielnicy starają się każdy skrawek zieleni zagospodarować z korzyścią dla jej mieszkańców.

W sezonie letnim pęka w szwach kompleks letnich base-nów odkrytych w parku Moczy-dło, w tym również ze zjeżdżal-niami dla najmłodszych. Sporo atrakcji oferuje także dzielnico-wy Ośrodek Sportu i Rekreacji.

Mieszkańcy mają tutaj do dyspo-zycji miedzy innymi halę sporto-wą i krytą pływalnię.

Jednym z ulubionych miejsc mieszkańców Woli jest park im. Edwarda Szymańskiego. Nic dziwnego. Znajdują się tutaj sztuczna rzeka, ścieżka dla ro-werzystów i rolkarzy, skatepark, duży plac zabaw dla dzieci oraz urokliwe alejki spacerowe otoczo-ne bujną zielenią. Od niedawna wolscy amatorzy aktywnego wy-

dokończenie ze strony 1Pojawi się również wsparcie

dla organizacji pozarządowych – 4,36 mln zł, ale będą one w naj-bliższym roku przeznaczone tylko dla organizacji zajmujących się sportem wśród dzieci i młodzie-ży. Poza tym Mazowsze będzie musiało w 2015 r. wpłacić do budżetu państwa 271,45 mln zł „janosikowego”.

Mniejsze „janosikowe” pozwoli-ło zwiększyć dotacje instytucjom kultury. Poza tym część z nich realizuje właśnie różnego typu inwestycje, które zostaną wsparte z budżetu województwa. Ponad pół miliona złotych zaplanowa-nych jest na modernizację z ele-mentami przebudowy zabytko-wego budynku Teatru Polskiego im. Arnolda Szyfmana w Warsza-wie. Prawie 11,85 mln zł stanowi wkład z budżetu województwa na rozbudowę i modernizację Biblio-teki Głównej Województwa Mazo-wieckiego / Biblioteki Publicznej m.st. Warszawy. Inne planowane inwestycje to rewitalizacja i mo-dernizacja Cytadeli Warszawskiej (oddziału Muzeum Niepodległo-ści) – 997 tys. zł, budowa centrum kulturalno-rekreacyjnego w Mu-zeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu – 4,15 mln zł, adaptacja budynku kościoła ewangelicko-augsbur-skiego w Wiączeminie Polskim na potrzeby skansenu osadnictwa nadwiślańskiego (projekt Mu-zeum Mazowieckiego w Płocku – 247,4 tys. zł, wyposażenie spe-cjalistyczne dla Muzeum Azji i Pa-cyfiku w Warszawie – 492,5 tys. zł i budowa pracowni konserwacji drewna archeologicznego w Pań-stwowym Muzeum Archeologicz-nym w Warszawie – 1,5 mln zł.

Budżet Mazowsza

poczynku na świeżym powietrzu mają do dyspozycji kolejne miej-sce. Przy ulicy Elekcyjnej, prawie naprzeciwko amfiteatru w parku Sowińskiego, wzrok przykuwa nowa siłownia plenerowa. Zestaw siłowni składa się z sześciu urzą-dzeń: wyciskacz, wahadło, bie-gacz, twister, orbitrek, wioślarz.

Podczas rekonesansu nowej si-łowni na Woli wpadam na panią Jadwigę. Pierwsze pytanie, jakie ciśnie się na usta, to: czy nie boi się tu sama ćwiczyć? Bo poza nią na placu ćwiczeń nie ma nikogo. Jest wprawdzie młoda godzina i niewielka mżawka, ale różnie przecież bywa.

– Co ma być to i tak będzie. Losu pani nie przechytrzy. A po drugie, licho złego nie bierze – mówi ze śmiechem. I dodaje, że mieszka w bloku po drugiej stronie ulicy. – Siłownię mam teraz pod nosem, więc mogę ćwiczyć i jednocześnie dotlenić organizm. Ogólnie na sprawność fizyczną nie narzekam, ale wiek robi swoje. Teraz ćwiczę mięśnie brzucha, Czasem dokucza mi krę-gosłup, a to urządzenie pobudza do pracy kręgosłup lędźwiowy, no i stawy biodrowe. Człowiek z każdym rokiem jest coraz star-szy, a nie młodszy, więc trzeba dbać o sprawność fizyczną. Jedni

biegają, drudzy jeżdżą na rowe-rze, a ja korzystam z siłowni ple-nerowej. Już za chwilę będę na zasłużonej emeryturze. I dopiero wtedy dam czadu! Bo będę miała więcej czasu wolnego dla siebie, to i wnuki zaktywizuję do wspól-nego trenowania. Bo ci młodzi mają gorszą kondycję fizyczną niż ja. Jeszcze nie są dorośli, nie mają swoich rodzin, a już zmęczeni co-dziennością życia i ciągle tylko kwękają, że boli ich kręgosłup, ramiona, noga. To co będzie jak będą w moim wieku? Będziemy ćwiczyć razem, nie będzie zmiłuj się – mówi ze śmiechem pani Ja-dwiga.

Siłownia plenerowa to zna-komite miejsce, gdzie możemy poprawić kondycję fizyczną. Korzystając z narciarza wzmoc-nimy dolne partie mięśniowe, poprawimy sprawność kończyn górnych oraz zwiększymy kondy-cję stawów. Ćwicząc na twisterze wzmocnimy także mięśnie brzu-cha i przy okazji spalimy nadmiar brzusznej tkanki tłuszczowej. W kształtowaniu sylwetki pomo-że niewątpliwie wahadło…

Sport to zdrowie. A zdrowie jest przecież najważniejsze.

Fot. Urząd Dzielnicy Wola

Zmiany w prawie konsumenckim25 grudnia 2014 r., weszła

w życie ustawa o prawach kon-sumentów, która wprowadziła kilka istotnych, korzystnych dla konsumentów zmian. Zmiany te dotyczą m.in. zasad zawiera-nia transakcji w Internecie oraz poza lokalem przedsiębiorcy.

Ustawa o prawach konsu-menta wprowadza regulacje wynikające z unijnej dyrektywy 2011/83/UE, którą nasz kraj nie po raz pierwszy wdraża ze spo-rym opóźnieniem. Zmiany prawa są niezbędne ze względu na szyb-ko zmieniającą się rzeczywistość gospodarczą – coraz więcej towa-rów i usług zamawiamy w Inter-necie, co z jednej strony bardzo ułatwia życie, ale z drugiej strony naraża konsumentów na pewne ryzyka. Ustawa o prawach kon-sumentów ma na celu wyelimino-wanie lub przynajmniej poważne ograniczenie tych ryzyk.

Sprzedaż poza lokalem

Poza sprzedażą internetową oraz innego rodzaju transakcja-mi na odległość (zawartymi np. przez telefon), ustawa reguluje również zasady „sprzedaży poza lokalem przedsiębiorstwa”. O co tutaj chodzi? Przede wszystkim będą to wszelkiego rodzaju pre-zentacje organizowane w restau-racjach, hotelach, wynajętych sa-lach (garnki, odkurzacze, pościel, urządzenia mające nas uzdrowić itp.), połączone ze sprzedażą tych produktów, ale także sytuacje, w których to akwizytor zapuka do naszych drzwi przekonując nas do nabycia np. zestawu super ściere-czek za kilka tysięcy złotych.

Obowiązki informacyjne

Ustawa zobowiązuje przedsię-biorcę do przekazania konsumen-towi przy zawarciu każdej transak-cji kilku istotnych informacji, które mają pomóc nam w przypadku, gdyby coś poszło nie tak. W szcze-gólności ma to być: dokładny opis przedmiotu sprzedaży i jego naj-ważniejszych cech, dane adresowe sprzedawcy, informacja o wszel-kich kosztach, które poniesiemy w związku z zawarciem umowy, opis procedury reklamacyjnej a także informacja o prawie do odstąpienia, wraz z odpowiednim formularzem. Nie dopełnienie tych obowiązków informacyjnych może narazić przedsiębiorcę na poważne konsekwencje.

Prawo odstąpienia

Najważniejsza dla konsumen-tów zasada przy zawieraniu umo-wy na odległość lub poza lokalem nie ulega zmianie – nadal mamy prawo zrezygnować z zakupu, czyli odstąpić od umowy bez po-dania przyczyny. Wydłużony zo-stał natomiast czas na dokonanie odstąpienia, z 10 do 14 dni, przy czym, co istotne, czas ten liczy się od momentu dostarczenia nam towaru, a nie zawarcia umowy. Wprowadzono również zasadę, że sprzedawca musi wyraźnie poin-formować konsumenta o prawie do odstąpienia – w przeciwnym wypadku czas do odstąpienia od umowy dla kupującego wydłuża się aż o 12 miesięcy. Odstąpienia od umowy dokonujemy podpisu-jąc oświadczenie o odstąpieniu

i wysyłając je do sprzedawcy. Jeżeli nasz kontrahent dopuszcza możli-wość odstąpienia od umowy drogą elektroniczną, możemy to zrobić również wypełniając odpowiedni formularz na stronie internetowej przedsiębiorcy.

Jeżeli odstąpimy od umowy, sprzedawca ma obowiązek zwrócić nam cenę, którą zapłaciliśmy za towar, bez żadnych potrąceń, oraz koszty przesyłki, które ponieśliśmy z tytułu dostarczenia nam towaru, w terminie 14 dni od odstąpienia od umowy. Ale uwaga – sprze-dawca zwraca nam tylko koszty zwykłego najtańszego sposobu dostarczenia przesyłki (w praktyce najczęściej będzie to list lub paczka wysłana pocztą). Jeżeli przy zawie-raniu transakcji wybraliśmy droższą dostawę kurierem, wówczas przed-siębiorca nie zwróci nam różnicy w tych kosztach. Ponadto, sprze-dawca ma prawo powstrzymać się z zapłatą do chwili otrzymania od nas rzeczy z powrotem. Inaczej mówiąc, najpierw to my musimy

odesłać kupioną rzecz (mamy na to 14 dni od odstąpienia od umowy), a dopiero potem otrzymujemy od sprzedawcy pieniądze. Warto przy tym pamiętać, że koszty odesłania kupionej rzeczy ponosi konsument, chyba że przedsiębiorca dobrowol-nie zgodził się wziąć te koszty na siebie lub gdy nie poinformował nas o konieczności ich poniesienia przy zawieraniu umowy.

Czego nie możemy zwrócić?

Niektórych przedmiotów kupio-nych na odległość lub poza loka-lem przedsiębiorcy nie będziemy mogli niestety zwrócić – ustawa wyraźnie wskazuje kilkanaście wyjątków w tym zakresie. Do naj-ważniejszych z nich w praktyce należy zaliczyć rzeczy, które zostały wykonane na nasze indywidualne zamówienie, rzeczy szybko psujące się lub mające krótki termin przy-datności do spożycia (najczęściej będzie to żywność), a także płyty z muzyką, filmami lub programami

komputerowy-mi, jeżeli były o p a k o w a n e w folię, a my tę folię już zdąży-liśmy zdjąć.

Gdzie szukać pomocy?

W przypadku wątpliwości co do przysługujących nam praw lub kłopotów z ich realizacją, pamię-tajmy że zawsze możemy poprosić o bezpłatną pomoc powołane do tego organy. W Warszawie są to przede wszystkim Miejski Rzecz-nik Konsumentów ([email protected]), Centrum E-Porad konsumenckich prowa-dzone przez Stowarzyszenie Kon-sumentów Polskich (porady@ dlakonsumentow.pl) oraz Klub Fe-deracji Konsumentów (warszawa @federacja-konsumentow.org.pl)

Marta Brola-Pietruczuk, radca prawny

Decydują pierwsze minutyJuż po raz piąty z rzędu Funda-

cja im. Hanki Bożyk „Pogotowie Ratunkowe, dlaczego nie zdąży-ło?” przyznała doroczne nagrody i wyróżnienia bohaterom, którzy bezinteresownie i spontanicznie uratowali cudze życie w roku 2014.

W tym roku laureatami na-gród zostali: młoda dziewczyna – kierowca miejskiego autobusu, a także policjant i strażak, którzy nie zawahali się ani chwili ratując cudze życie. Gdyby tego nie zrobili

przybyła po 15-20 minutach karet-ka nie mogłaby już pomoc potrze-bującym.

Przyznając nagrody i wyróżnie-nia Fundacja zwraca uwagę na potrzebę szybkiej reakcji ze strony znajdujących się w pobliżu osób. Bez tej pomocy karetka w większo-ści przypadków przyjechałaby po czasie, zwłaszcza z odległych stacji Pogotowia Ratunkowego. O urato-waniu życia decyduje często pierw-szych 5-10 minut.

Brak pomocy medycznej nie-udzielonej w porę, spowodował przedwczesną śmierć patronki Fundacji. Informacje na ten temat zawarte są na stronie internetowej: www.hankabozyk.pl

Od roku Fundacja im. Hanki Bożyk: „Pogotowie Ratunkowe, dlaczego nie zdążyło?” jest orga-nizacją pożytku publicznego (KRS 000362270). Wesprzyjcie ją wpła-cając 1 % podatku od dochodów uzyskanych w 2014 r.

Page 7: Południe bemowo z dnia 28 stycznia 2015

POŁUDNIE - Bemowo, Ochota, Ursus, Włochy, Wola 7

POŁUDNIE na Facebook

http://www.facebook.com/Poludnie.Gazeta

l Naprawa pralek, lodówek, tanio, 502-253-670, 22 670-39-34.

Auto-Motol Skup Aut w każdym stanie

osobowe i dostawcze, całe, rozbite i skorodowane, również z zagubio-nymi dokumentami. 789 090 573

NIERUCHOMOŚCIl Bezpośrednio! Sprzedam

Dom (możliwość zamianny) 250-1000 - Ursynów/Puławska/Żołny; 601-20-40-73.

l Kupię mieszkanie: zadłu-żone, z lokatorem, komunalne, z dowolnym problemem prawnym. 796-796-596

l Sprzedam 80 m kw. blisko metra, 3 pok., tel. 793-973-996.

l Szukamy mieszkań na wynajem WawaNajem.pl +48 787 08 07 06

USŁUGIl Cyklinowanie 721 649 745l DEZYNSEKCJA skutecznie,

22 642-96-16.l Docieplanie budynków,

poddaszy, malowanie elewacji, kilkunastoletnie doświadczenie, 501-62-45-62.

l Docieplanie poddaszy - solidnie, 501-624-562.

l Glazura tanio 514 908 170l Hydraulika, gaz, Zenek,

691-718-300.l Hydraulik 505-059-279l Malowanie, remonty, tanio

514 908 170

AGD - RTVl Anteny 601 86 79 80 ;

22 665 04 89.

NAPRAWA MASZYN DO SZYCIADOJAZD GRATISTEL. 508-08-18-08

l TOMEK HYDRAULIKA GAZ SOLIDNIE 605 068 630

ZDROWIEl Masaże - tylko dla panów -

Puławska 43 m. 1, 22 848-99-99.

WYPOCZYNEKl Wczasy dla Seniora w Krynicy

Morskiej. Turnusy 7 dni już od 499zł/os, turnusy 14 dni już od 999zł/os. Zapisy ul. Mar-szałkowska 81 lok. 25 tele-fon: (22) 834 95 29

PRACA - daml Ag. dzienna praca, panie

(duże zarobki) 18 - 40 l, Puławska 43 m 1; 22 848-99-99.

KUPIĘl Antyki za gotówkę, obrazy,

platery, militaria, srebro, zegarki, bibeloty i inne. Antykwariat ul. Dąbrowskiego 1, 22 848-03-70, 601-352-129.

l Antyczne meble, obrazy, sre-bra, platery, odznaczenia, szable, książki, pocztówki, 504 017 418.

l Antyki, znaczki, monety, książki 601-235-118.

l Antykwariat kupi książki, starocie, bibeloty 517 561 044

l Filatelista - znaczki 516-400-434

l Skup książek, 22 826-03-83, 509-548-582.

l Skup książek różne dziedziny 501-561-620.

RÓŻNEl Wynajmę salę prób, najlepiej

w okolicy Śródmieścia - na wyłącz-ność 607 682 867.

KANCELARIARADCÓW PRAWNYCH

ul. Mickiewicza 9 U4 przy ul. gen. J. Zajączka

tel. 22 [email protected]łny zakres spraw

przedsiębiorcówi osób fizycznych, w tym:

odszkodowania, umowy, sprawynieruchomości, spadki, rozwody, reprezentacja

w sądzie i przed urzędami, profesjonalni pełnomocnicy.

Uprzejmie zapraszamy

OGŁOSZENIA DROBNE

1%Przyjmujemy zamówienia na publikację

ogłoszeń organizacji pożytku publicznego:

22 844-19-15 [email protected]

Terminy publikacji do uzgodnienia

Ceny promocyjne!

Otwórzmy Swoje Serca nr KRS 0000216888

Nr konta: PKOBP S.A. 91 1020 5356 0000 1702 0044 4992

Fundacja na rzecz osób niepełnosprawnych

i potrzebujących pomocy, posiada status organizacji

pożytku publicznego.

dokończenie ze strony 5jak prognozy demograficzne.

Oni chyba nawet nie do końca uświadamiali sobie, że - jeśli cho-dzi o dzieci w przedziale wieko-wym trzy i więcej lat - to już nie jest to prognoza. Dzieci, które już się urodziły, za chwilę będą musiały pójść do przedszkoli, do szkół. Efektem była naprawdę bardzo trudna sytuacja w nie-których dzielnicach, jak choćby w Białołęce, gdzie było najgorzej.

Procesy inwestycyjne mają to do siebie, że trochę trwają. Trze-ba przecież znaleźć działkę, zro-bić projekt, uzyskać pozwolenia, wreszcie trzeba zbudować, no a do tego jeszcze trzeba znaleźć na to pieniądze. Przypominam, że gdzieś tak od 2009 roku sytuacja miasta się zdecydowanie pogor-szyła. Było wyraźne spowolnienie gospodarcze. Nastąpiły też zmia-ny podatkowe, które dotknęły Warszawę w bardzo dużym stop-niu.

- Nie tylko janosik.- Nie tylko. Ale pomimo tego

dzisiaj, po ośmiu latach, można powiedzieć, że miasto wyłącznie na infrastrukturę oświatową wy-dało grubo ponad miliard zło-tych. To są ogromne pieniądze.

- Tu przedszkole, tam żłobek, rozrzucone w osiemnastu dziel-nicach tworzy znaczą kwotę.

- To nie jest pojedyncza, wido-wiskowa inwestycja.

- Teraz potrzeby się rozbu-dziły.

Tak, toteż mamy na kolejne lata już zaplanowaną kwotę ok. 800 milionów złotych.

W najbliższych czterech latach prawdopodobnie tyle uda nam się włożyć w infrastrukturę oświa-tową.

- Mówimy o infrastrukturze. Ale podmiotem jest dziecko, młody człowiek. Ludźmi, którzy wprawiają w ruch tę infrastruk-turę, jest kadra nauczycielska, kadra w żłobkach, w placów-kach opiekuńczych, opiekuń-czo-wychowawczych. Co mia-sto robi, by pozyskać kadrę, by dbać o możliwie jej wysoki poziom. Jak ją pozyskiwać, jak zatrzymywać najlepszych?

- Miasto oczywiście nie prowa-dzi uniwersytetów, a w związku z tym my tej kadry nie kształcimy. Natomiast już trzy bądź cztery lata temu powołaliśmy własną placówkę doskonalenia nauczy-cieli - Warszawskie Centrum Innowacji Edukacyjno-Społecz-nych i Szkoleń, które wykonało ogromną pracę, przygotowując nauczycieli do różnych nowych zadań, które przed nimi stawały, głównie ze względu na zmiany w podstawie programowej, czy-li czymś, co tak naprawdę nie zależy od miasta. Ale też WCIES od pewnego czasu zajmuje się problematyką właśnie społecz-ną i już dokształca pracowników tego pionu, w tym pracowników socjalnych. Warszawa wcześniej takiej placówki nie miała.

Po drugie proszę pamiętać o tym, że nie zwalnialiśmy na-uczycieli, pomimo mniejszej liczby dzieci w szkołach, tak w Warsza-wie, jak w całym kraju. Warszawę dotknęło to w nieco mniejszym stopniu z powodu sporych migra-cji. Liczba dzieci zmalała w sto-sunku do okresu sprzed 10-15 lat. Natomiast nie zmalała liczba na-uczycieli. Mało tego, ona cały czas rosła. W bieżącym roku mamy pra-wie o tysiąc nauczycieli więcej niż parę lat temu. Stało się tak dzięki

powstawaniu nowych obiektów, zwiększaniu liczby miejsc w przed-szkolach, zmniejszaniu liczebności klas oraz tworzeniu oddziałów integracyjnych i rozbudowaniu systemu pomocy psychologiczno--pedagogicznej, wprowadzaniu zajęć dodatkowych. Oczywiście to wszystko kosztuje. Zmniejszyła się liczebność w oddziałach. Czasem docierają sygnały, że gdzieś znale-ziono klasę 30-osobową w szkole podstawowej. Ale to są nieliczne sytuacje.

- Gdy sam chodziłem, potem gdy chodził mój syn do szkoły, to w klasach było trzydzieści kilka osób. To była norma. Na Ursynowie nauka była prowa-dzona na zmiany.

- W czasach, w których uczy-łem, moje klasy w liceum często przekraczały 40 osób. To były lata 70-80-te. Obecnie, szczę-śliwie, to się nie zdarza: średnia w warszawskich szkołach podsta-wowych to 23,5; w gimnazjach – 26,5, w ponadgimnazjalnych – 29,5.

Mogą się zdarzyć sytuacje in-cydentalne; gdy np. w rejonie jest 70-tka dzieciaków, wówczas najprawdopodobniej powstaną 3 klasy. Natomiast jeśli tych dzieci będzie 58 czy 60, to może się zda-rzyć, że powstaną dwie klasy i one będą miały po około 30 osób. Ro-bimy wszystko, żeby do tego nie dopuścić, ale proszę pamiętać, że to jest też trudna decyzja finanso-wa. Bo stworzenie klasy 17-18-to osobowej kosztuje…

- W dzielnicach obrzeżnych Warszawy, gdzie jest dużo no-wego budownictwa mieszka-niowego, pojawia się mnóstwo młodych rodzin i wówczas po-trzeba tam nowych placówek.

Przykładowo na Bemowie czy w Wilanowie nastąpił gwał-towny przyrost dzieci w wieku żłobkowym, przedszkolnym, młodszym szkolnym. I natych-miast powstaje gonitwa za nowymi placówkami. W tym roku przy ulicy Zachodzącego Słońca na Bemowie powstał zespół szkół. Podobnie w tzw. Miasteczku Wilanów powstało przedszkole i żłobek.

- Te decyzje podejmuje się kil-ka lat wcześniej. To, że Wilanowie kończy się budowa dużej szkoły podstawowej, ruszyło przedszko-

le, ruszył żłobek, jest pokłosiem decyzji sprzed kilku lat. Niekiedy trudnych decyzji. Np. we wspo-mnianym Wilanowie musieliśmy wykupić grunt.

Dla porządku dodam, że nie myślimy tylko o najmłodszych. W naszej strategii mówiliśmy tak-że o szkolnictwie zawodowym, o tym, że trzeba wprowadzać nowe kierunki w miejsce starych, wzbogacać bazę. Robimy to. Podpisaliśmy szereg porozumień z pracodawcami i renomowany-mi uczelniami akademickimi po to, żeby mieć poligon dla prak-

tyk zawodowych oraz kontakt z nowoczesnymi technologiami, laboratoriami. Efekt jest taki, że warszawskie szkoły zawodowe są na coraz wyższym poziomie. Ro-śnie zainteresowanie nimi. Osiem lat temu mniej więcej 20 proc. po-pulacji absolwentów gimnazjów trafiało do szkolnictwa zawodo-wego. Dzisiaj trafia tam ponad 30 proc. Głównie do techników.

- Jakie jest zapotrzebowanie rynku?

- Jest zapotrzebowanie. Absol-wenci nie szukają pracy. Praca szuka ich.

Sztuka przewidywania

20 piosenek o WarszawieW związku z dwudziestoleciem wydawania „Południa” redakcja zwróciła z prośbą do piosenkarzy,

kompozytorów, dziennikarzy muzycznych, artystów estradowych i organizatorów przedsięwzięć mu-zycznych, o udział w stworzeniu listy 20 piosenek o Warszawie.

Zebrane w ten sposób utwory-propozycje stanowić będą podstawowy ranking 20. najpopularniej-szych piosenek o Warszawie, który następnie przedstawimy naszym Czytelnikom, aby to właśnie oni w plebiscycie wyłonili spośród nich tę, którą najbardziej lubią.

Andrzej Frajndtkompozytor, multiinstrumentalista, wokalista

1. Sen o Warszawie (muz. Cz. Niemen – sł. M. Gaszyński)2. Uprising (muz. J. Brodén – sł. J. Brodén / P. Sunström)3. Jest Warszawa (muz. B. Klimczuk – sł. A. Kudelski)4. Warszawa jest smutna bez ciebie (muz. W. Trzciński – sł. M. Dutkiewicz)5. Pójdę na Stare Miasto (muz. W. Szpilman – sł. E. Fiszer)6. Warszawa da się lubić (muz. J. Wasowski – sł. B. Brok) 7. Kamienne schodki (muz. J. Kępski – sł. J. Lewiński)8. Karuzela (muz. W. Krzemiński – sł. L. Starski)9. Na Francuskiej (muz. R. Sielicki – sł. B. Choiński / J. Gałkowski)10. Walczyk Warszawy (muz. L. Rzewuski – sł. J. Jurandot)11. Tango andrusowskie (muz. J. Petersburski – sł. A. Włast)12. Czarna Mańka (muz. F. Halpern – sł. Cz. Gumkowski)13. Nie masz cwaniaka nad Warszawiaka (muz. i sł. A. Harris) 14. Czerwony autobus (muz. W. Szpilman – sł. K. Winkler)15. Piosenka o mojej Warszawie (muz. i sł. A. Harris)16. Małe mieszkanko na Mariensztacie (muz. Z. Gozdawa – sł. W. Stępień)17. Na prawo most, na lewo most (muz. A. Gradstein – sł. H. Kołaczkowska)18. Jak przygoda to tylko w Warszawie (muz. T. Sygietyński – sł. L. Starski)19. Warszawa, ja i ty (muz. J. Harald – sł. L. Starski) 20. Panno Warszawo (muz. U. Rzeczkowska – sł. J.T. Stanisławski)21. Bal na Gnojnej (muz. F. Gordon – sł. J. Krzewiński / L. Brodziński)

* Piosenka „Uprising” czyli „Warszawo, powstań!” pochodzi z repertuaru szwedzkiej hardrockowej grupy SABATON i znalazła się na piątym albumie zespołu „Coat of Arms”, wydanym w maju 2010 roku.

Andrzej Frajndt od 1972 r. wystę-puje w pierwszej, polskiej, żeńsko - męskiej grupie wokalnej „Partita”, z którą wielokrotnie był nagra-dzany na polskich i zagranicznych festiwalach piosenki. M.in. „Dwa razy dwa” (Opole 1973). Nagroda Prezesa Zarządu Telewizji Polskiej Ikona Festiwali Opolskich.

Page 8: Południe bemowo z dnia 28 stycznia 2015

POŁUDNIE - Bemowo, Ochota, Ursus, Włochy, Wola www.poludnie.com.pl

Sezon 2014/2015

Patroni medialni Mecenasi Roku Filharmonii NarodowejStrategiczny Mecenas Roku

Filharmonii Narodowej

luty

Niedziela, godz. 11.00 i 14.00, Sala KoncertowaPoranny i Popołudniowy koncert dla dzieciEksperymenty na głosy i instrumentyKWARTLUDIUM oraz Patryk MATELA wokal, beat-box

Malina SARNOWSKA prowadzenie koncertów

Sponsor Roku Filharmonii Narodowej

8

Piątek, godz. 19.00, Sala KoncertowaSobota, godz. 19.00, Sala KoncertowaPrzesłuchania finałowe ORKIESTRA FNJacek KASPSZYK dyrygent

67

Niedziela, godz. 18.00, Sala KoncertowaKoncert laureatów ORKIESTRA FNJacek KASPSZYK dyrygent

8

46. Ogólnopolski Konkurs Pianistyczny im. Fryderyka ChopinaOrganizacja: Narodowy Instytut Fryderyka ChopinaWspółorganizacja: Filharmonia Narodowa

31 stycznia, 1, 2 lutego, Sala Kameralnaod godz. 10.00przesłuchania I etapu3, 4 lutego, Sala Kameralna od godz. 10.00przesłuchania II etapu

Niedziela, godz. 11.00 i 14.00, Sala KoncertowaPoranny i Popołudniowy koncert dla dzieci

Muzyczne paryGABRYŚ & QUINN PIANO DUOoraz Bogumiła DZIEL-WAWROWSKA sopranTomasz PILUCHOWSKI tenor Dorota CHOLEWA trąbkaJanusz WAWROWSKI skrzypce Marcin ZDUNIK wiolonczelaMaria MAŁANICZ-PRZYBYLSKA prowadzenie koncertów

Sponsor Roku Filharmonii Narodowej

15 Piątek, godz. 19.30, Sala KoncertowaWykład wprowadzający, godz. 18.30 – Grzegorz MICHALSKISobota, godz. 18.00, Sala Koncertowa60. rocznica pierwszego koncertu w nowym gmachu Filharmonii Narodowej 21 II 1955ORKIESTRA FNNicholas COLLON dyrygent

Ingrid JACOBY fortepianMOZART

2021

Piątek, godz. 19.30, Sala KoncertowaWykład wprowadzający, godz. 18.30 – Piotr MACULEWICZSobota, godz. 18.00, Sala KoncertowaKoncerty dedykowane pamięci Maestro Jerzego SemkowaORKIESTRA I CHÓR ŻEŃSKI FNWARSZAWSKI CHÓR CHŁOPIĘCY

Jacek KASPSZYK dyrygent Maria FORSSTRÖM mezzosopranHenryk WOJNAROWSKI dyrektor Chóru Filharmonii NarodowejKrzysztof KUSIEL-MOROZ dyrektor Warszawskiego Chóru ChłopięcegoMAHLER

2728

Wtorek, godz. 19.00, Sala KoncertowaORKIESTRA FNJacek KASPSZYK dyrygent Rafał BLECHACZ fortepianBEETHOVEN

24Czwartek, godz. 18.00, Sala Koncertowa10. Międzynarodowy Konkurs Wiolonczelowy im. Witolda LutosławskiegoKoncert laureatów

Współorganizacja: Fundacja Na Rzecz Promocji Młodych Wiolonczelistów ORKIESTRA FNJakub CHRENOWICZ dyrygentHAYDN, SCHUMANN, LUTOSŁAWSKI

12

Piątek, godz. 19.30, Sala KoncertowaWykład wprowadzający, godz. 18.30 – Jan POPISSobota, godz. 18.00, Sala KoncertowaORKIESTRA FNJakub CHRENOWICZ dyrygentJonathan PLOWRIGHT fortepianKORNGOLD, RÓŻYCKI, MUSORGSKI/RAVEL

1314

Niedziela, godz. 11.00 i 14.00, Sala KameralnaPoranek i Popołudnie dla Małych MelomanówŚpiewane opowieści

Aleksandra KLIMCZAK sopran Magdalena KRYSZTOFORSKA sopranEmil ŁAWECKI tenor Tomasz PILUCHOWSKI tenor Adam URBANIAK tenorMichał DEMBIŃSKI bas Artur ROŻEK barytonSebastian BOGUSZEWSKI aktor, basArtur JANDA fortepian Anna HAJDUK fortepianMaria MAŁANICZ-PRZYBYLSKA prowadzenie koncertów

22Po prostu… Filharmonia! 4 x 4Wprowadzenia do koncertów: Magdalena ŁOŚ, Klaudia BARANOWSKA (Program 2 Polskiego Radia)

17 Wtorek, godz. 18.00, Sala KameralnaPo prostu kwartet

CHIAROSCURO QUARTET:Alina IBRAGIMOVA skrzypcePablo HERNÁN BENEDÍ skrzypceEmilie HÖRNLUND altówkaClaire THIRION wiolonczelaMOZART, HAYDN, SCHUBERT

18 Środa, godz. 18.00, Sala KameralnaTrochę inny kwartet

HATHOR CONSORT:Romina LISCHKA viola dyszkantowa, kierownictwo artystyczneLiam FENNELLY viola tenorowaThomas BAETÉ viola basowaIrene KLEIN viola basowaCHARPENTIER, Du MONT, MOULINIé, Du CAURROY, FERRABOSCO młodszy, COPERARIO, WARD, BEVIN, JENKINS, PURCELL

18 Środa, godz. 19.30, Sala KameralnaZupełnie inny kwartet

VivaBiancaLuna BIFFI viola d’arco, violetta bastarda, śpiewSusanne ANSORG viola da braccio Karen Marit EHLIG viola da braccio Teodoro BAÙ viola d’arcoPolifoniczne frottole we Włoszech końca XIV i początku XV wieku (w oryginalnych wersjach czterogłosowych).

19 Czwartek, godz. 18.00, Sala KameralnaDziwny kwartet czyli 4=3

NEVERMIND:Anna BESSON flet traversoLouis CREAC’H skrzypceRobin Gabriel PHARO viola da gambaJean RONDEAU klawesynTELEMANN, GUILLEMAIN, CORELLI, BACH

Niedziela, godz. 18.30, Sala KoncertowaKoncert galowy Gwiazdy opery rosyjskiejOrganizacja: Dance OpenWspółorganizacja: Fundacja Filharmonii WarszawskiejORKIESTRA FN

Alim SHAKH dyrygentVeronika DZHIOEVA (Teatr Bolszoj) sopranEkaterina SERGEEVA (Teatr Maryjski) mezzosopranSergei SEMISHKUR (Teatr Maryjski) tenorm.in. VERDI, CZAJKOWSKI, PUCCINI, BIZET, SAINT-SAËNS, KÁLMÁN, LEHÁR

22