południe mokotów z dnia 22 stycznia 2015

8
ISSN 2082-6567 www.poludnie.com.pl www.facebook.com/Poludnie.Gazeta https://twitter.com/PoludnieGazeta Rok XXI nr 2 (879) l 22 STYCZNIA 2015 l Bezpłatnie https://twitter.com/PoludnieGazeta l Blisko spraw Czytelników l Bez owijania w bawełnę l www.poludnie.com.pl l www.facebook.com/Poludnie.Gazeta l Wszystkie osoby mające trudności ze słyszeniem zapraszamy na BEZPŁATNE BADANIA SŁUCHU w gabinecie firmy SŁUCHMED. Mokotów, ul. J.Dąbrowskiego 16 tel. 22 498 75 40 Szpital MSW (budynek A, parter), ul. Wołoska 137 tel. 22 353 06 20 Ursynów, ul. Pasaż Ursynowski 7 lok. U16 tel. 882 191 928 Wizyty domowe tel. 22 392 76 19 Budżet obywatelski na Ursynowie Karol Olszewski Z nowym burmistrzem i budże- tem obywatelskim na rok 2016 mogli się zapoznać mieszkańcy Ursynowa w czwartek, 15 stycz- nia. W ursynowskim ratuszu od- było się trzygodzinne spotkanie w tej sprawie. Zgromadziło ono dużą liczbę mieszkańców z całej dzielnicy. Dla wielu nie starczy- ło miejsc siedzących. Tematem głównym był budżet partycypa- cyjny, ale Robert Kempa, nowy burmistrz Ursynowa, bardzo zgrabnie wykorzystał to, aby bli- żej zaprezentować się mieszkań- com i wygłosić swego rodzaju exposé, ukazujące jego priory- tety dla Ursynowa w tej kaden- cji władz samorządowych oraz przedstawić szczegółowo plano- wane inwestycje i działania urzę- du na lata 2015 – 2016. Wśród priorytetów Roberta Kempy znalazły się m.in.: inwe- stycje w infrastrukturę drogową i konieczne pilne remonty nie- których ciągów pieszo-jezdnych, bezpieczne przejścia dla pieszych i pasy rowerowe. Przede wszyst- kim jednak burmistrz podkreślił absolutną konieczność szybkiego inwestowania w oświatę, ponie- waż istnieje pilna potrzeba zwięk- szenia liczby miejsc w szkołach już w następnym roku szkolnym, tak by można było przyjąć np. wszyst- kich sześciolatków. – Uważam, że nasza dzielnica nie jest do tego obecnie gotowa – podkreślał bur- mistrz. – A gotowi być musimy. Później niestrudzenie, z po- mocą przybyłych naczelników wydziałów Urzędu Dzielnicy Ursy- nów, odpowiadał na wiele pytań mieszkańców. Ogólnie zrobił bar- dzo dobre wrażenie, czego nie po- trafili ukryć nawet niektórzy radni z „Naszego Ursynowa”. W kolejnej edycji budżetu par- tycypacyjnego mieszkańcy mogą zgłaszać projekty ogólnodzielni- cowe do kwoty 1 220 000 zł oraz projekty lokalne o wartości do 1 mln zł na obszarach: Zielony Ur- synów – 1 464 000 zł, Ursynów Wysoki Północny – 1 708 000 zł, Ursynów Wysoki Południowy – 1 708 000 zł. Każdy mieszkaniec może zgło- sić więcej niż jeden projekt, któ- ry poprze co najmniej 30. osób. Wszystkie projekty muszą mieścić się w zakresie zadań własnych m. st. Warszawy. Projekty mogą być zlokalizowane także na terenach, które nie są własnością m. st. Warszawy, pod warunkiem do- łączenia zgody dysponenta tere- nu. Termin zgłaszania projektów upływa 17 lutego. W dyskusji mieszkańcy wska- zywali m.in. na konieczność rewitalizacji terenów zielonych w okolicy ul. Cybisa, ochrony starych drzew na Ursynowie, konieczność odwodnienia Górki Kazurki, która zaburza naturalny odpływ wody w kierunku oczka wodnego Moczydło, dokończe- nia rekultywacji jeziora Zgorzała i zagospodarowania terenu wo- kół niego, konieczność budowy boiska dla Szkoły Podstawowej nr 303 przy ul. Koncertowej oraz kompleksowego remontu Szkoły Podstawowej nr 96 przy ul. Sa- rabandy. Wskazano też koniecz- ność budowy ekranów dźwię- kochłonnych na odcinku ulic Zaolziańska – Surowieckiego (od ul. Puławskiej). W kilku wypowie- dziach zwrócono uwagę na brak bezpiecznych przejść dla pieszych i pasów rowerowych na wielu uli- cach Ursynowa oraz na nadmier- ną liczbę całodobowych punktów sprzedaży alkoholu i całodobo- wych punktów gier hazardowych w dzielnicy, często zakłócających porządek publiczny i ciszę nocną. Koncert kolęd w wykonaniu Chóru Komendy Stołecznej Policji pod dyrekcją Sylwii Krzywdy odbył się 15 stycznia w Multimedialnej Bibliotece dla dzieci i Młodzieży przy ul. Tynieckiej. Gwiazdą wieczoru był tenor Witold Matulka. Życzenia dla Pani Prezydent Warszawy Bogdan Żmijewski Na nową kadencję życzę Pani Prezydent więcej odwagi w po- dejmowaniu decyzji. Proszę nie szukać pochlebstw, tylko wsłuchi- wać się w różne głosy, w tym ina- czej myślących, ale merytoryczne. Proszę nie dawać się zastraszać populistycznej krytyce polityków i mediów, szczególnie tych, którzy uważają się za wszechwiedzących i chcących sprawować rząd dusz. Populizm jest złym doradcą. Pani program na najbliższe lata jest bogaty, ale przy jego realizacji proszę wprowadzić kil- ka zasad, o których poniżej. Od- niesie Pani trwały sukces, jeśli te zasady będą funkcjonować przez kolejne kadencje, nawet jeśli nie będzie Pani już Prezydentem, bo zmieni swoje cele życiowe. Pierwszą zasadą winno być, że jedni nie mogą żyć kosztem dru- gich, a zatem należy ograniczyć rozdawnictwo do sytuacji spo- łecznie wyjątkowych. Drugą zasadą winno być wa- riantowe badanie rozwiązania problemu, w tym w kontekście efektu ekonomicznego. Trzecią, że w kosztach przed- sięwzięć gminnych, choć w części winni partycypować ci, co z nich korzystają. Czwartą winna być komplekso- wość i kompatybilność. Piątą, że przy ograniczonych środkach finansowych należy najpierw rozwiązać nawarstwio- ne problemy, odkorkować różne zatory np. w komunikacji, nim zacznie się realizować nowe po- mysły trasy, bo droga, co kończy się ślepo, nie spełnia swojego za- dania. Szóstą - nie uważać dotychcza- sowych koncepcji za święte, bo życie wymaga weryfikacji wielu założeń. Pomagać należy najbar- dziej potrzebującym. Wszystkich należy aktywizować i umożliwiać działanie oraz jak najmniej prze- szkadzać. Dawać wędkę, a nie kiełbasę. Moje sugestie odnośnie nie- których konkretnych działań są następujące: Uporządkować go- spodarkę wodami deszczowymi, w tym wprowadzić opłaty za odprowadzanie wód deszczo- wych do kanalizacji, a kanalizację deszczową wnieść aportem do MPWiK. Nie budować parkingów w systemie P+R w rejonie Miasta Warszawy, a szczególnie wielopo- ziomowych, w tym w Centrum. Parkingi należy budować wzdłuż tras dojazdowych do miasta, szczególnie przy stacjach kolejo- wych podmiejskich. Trzeba bo- wiem ograniczyć ruch samocho- dowy do miasta. Samochodów przyjeżdża do Warszawy ponad 300 tys. dziennie. Tych ludzi trze- ba przesadzić do komunikacji pu- blicznej przed Warszawą. dokończenie na stronie 4 Wyróżnione szopki 12 stycznia w ratuszu Dziel- nicy Ursynów odbył się finisaż dorocznej wystawy towarzyszą- cej konkursowi plastycznemu pn. Najpiękniejsze Szopki Bo- żonarodzeniowe. Do konkursu wytypowano 35 szopek, spośród których jury wyłoniło najpięk- niejsze. Uroczystość poprzedziły wy- stępy w wykonaniu uczniów z Prywatnej Szkoły Podstawowej nr 6 Sióstr Niepokalanek. Młodzi artyści zebrali w pełni zasłu- żone wyrazy uznania ze strony publiczności. Specjalne podzię- kowania usłyszeli także od bur- mistrza Roberta Kempy, który podkreślił, że konkurs na trwałe wpisał się w świąteczną tradycję Ursynowa. Na wystawie, która otwarta była od 25 grudnia, ursyno- wianie mogli obejrzeć 35 naj- piękniejszych szopek bożonaro- dzeniowych, wykonanych przez dzieci i młodzież z ursynow- skich placówek oświatowych. Jury w składzie: artysta-plastyk Barbara Bielecka-Woźniczko (przewodnicząca jury), artysta- -plastyk Jolanta Frize, naczelnik Wydziału Oświaty i Wychowania Mirosława Żurawska i naczelnik Wydziału Kultury Dariusz Sitterle za najpiękniejsze szopki bożona- rodzeniowe uznało prace: Micha- ła Jażdżyka z kl. IVa z Prywatnej Szkoły Podstawowej nr 6 Sióstr Niepokalanek oraz Pawła Mar- tyniuka z kl. III b z Gimnazjum nr 95. Wyróżnieniami zostały uhono- rowane prace, których autorami są: Natalia Popławska kl. VI b, Szkoła Podstawowa nr 96, Mak- symilian Popławski kl. I c, Szkoła Podstawowa nr 96, Jan Dzię- ciołowski kl. I a, Szkoła Podsta- wowa nr 81, Zuzanna Piecha kl. V a, Szkoła Podstawowa nr 303, Jakub Piecha kl. II a, Szkoła Pod- stawowa nr 303, Helena Mazur- kiewicz kl. I d, Szkoła Podstawo- wa nr 319, Bartosz Jażdżyk kl. I c, Prywatna Szkoła Podstawowa SP nr 6, Jerzy Lipiecki kl. IV c, Pry- watna Szkoła Podstawowa nr 6, Anna Sienkiewicz kl. IV c, Szko- ła Podstawowa nr 319, Agata Subda kl. II e, Gimnazjum nr 95, Agata Sowa, kl. II g, Gimnazjum nr 95. 1% Przyjmujemy zamówienia na publikację ogłoszeń organizacji pożytku publicznego: 22 844-19-15 [email protected] Terminy publikacji do uzgodnienia Ceny promocyjne!

Upload: poludnie-andrzej-roginski

Post on 07-Apr-2016

222 views

Category:

Documents


2 download

DESCRIPTION

Południe Głos Mokotowa Ursynowa Wilanowa nr 2 z 22 stycznia 2015 r.

TRANSCRIPT

Page 1: Południe mokotów z dnia 22 stycznia 2015

ISSN 2082-6567

www.poludnie.com.pl www.facebook.com/Poludnie.Gazeta https://twitter.com/PoludnieGazeta

Rok XXI nr 2 (879) l 22 STYCZNIA 2015 l Bezpłatnie

https://twitter.com/PoludnieGazetal Blisko spraw Czytelników l Bez owijania w bawełnę l www.poludnie.com.pl l www.facebook.com/Poludnie.Gazeta l

Wszystkie osobymające trudności ze słyszeniem

zapraszamy na

BEZPŁATNE BADANIA SŁUCHU

w gabinecie firmy SŁUCHMED.

Mokotów, ul. J.Dąbrowskiego 16

tel. 22 498 75 40

Szpital MSW (budynek A, parter), ul. Wołoska 137

tel. 22 353 06 20Ursynów,

ul. Pasaż Ursynowski 7 lok. U16 tel. 882 191 928

Wizyty domowe tel. 22 392 76 19

Budżet obywatelski na UrsynowieKarol Olszewski

Z nowym burmistrzem i budże-tem obywatelskim na rok 2016 mogli się zapoznać mieszkańcy Ursynowa w czwartek, 15 stycz-nia. W ursynowskim ratuszu od-było się trzygodzinne spotkanie w tej sprawie. Zgromadziło ono dużą liczbę mieszkańców z całej dzielnicy. Dla wielu nie starczy-ło miejsc siedzących. Tematem głównym był budżet partycypa-cyjny, ale Robert Kempa, nowy burmistrz Ursynowa, bardzo zgrabnie wykorzystał to, aby bli-żej zaprezentować się mieszkań-com i wygłosić swego rodzaju exposé, ukazujące jego priory-tety dla Ursynowa w tej kaden-cji władz samorządowych oraz przedstawić szczegółowo plano-wane inwestycje i działania urzę-du na lata 2015 – 2016.

Wśród priorytetów Roberta Kempy znalazły się m.in.: inwe-stycje w infrastrukturę drogową i konieczne pilne remonty nie-których ciągów pieszo-jezdnych, bezpieczne przejścia dla pieszych i pasy rowerowe. Przede wszyst-kim jednak burmistrz podkreślił

absolutną konieczność szybkiego inwestowania w oświatę, ponie-waż istnieje pilna potrzeba zwięk-szenia liczby miejsc w szkołach już w następnym roku szkolnym, tak by można było przyjąć np. wszyst-kich sześciolatków. – Uważam, że nasza dzielnica nie jest do tego obecnie gotowa – podkreślał bur-mistrz. – A gotowi być musimy.

Później niestrudzenie, z po-mocą przybyłych naczelników wydziałów Urzędu Dzielnicy Ursy-nów, odpowiadał na wiele pytań mieszkańców. Ogólnie zrobił bar-dzo dobre wrażenie, czego nie po-trafili ukryć nawet niektórzy radni z „Naszego Ursynowa”.

W kolejnej edycji budżetu par-tycypacyjnego mieszkańcy mogą zgłaszać projekty ogólnodzielni-cowe do kwoty 1 220 000 zł oraz projekty lokalne o wartości do 1 mln zł na obszarach: Zielony Ur-synów – 1 464 000 zł, Ursynów Wysoki Północny – 1 708 000 zł, Ursynów Wysoki Południowy – 1 708 000 zł.

Każdy mieszkaniec może zgło-sić więcej niż jeden projekt, któ-

ry poprze co najmniej 30. osób. Wszystkie projekty muszą mieścić się w zakresie zadań własnych m. st. Warszawy. Projekty mogą być zlokalizowane także na terenach, które nie są własnością m. st. Warszawy, pod warunkiem do-łączenia zgody dysponenta tere-nu. Termin zgłaszania projektów upływa 17 lutego.

W dyskusji mieszkańcy wska-zywali m.in. na konieczność rewitalizacji terenów zielonych w okolicy ul. Cybisa, ochrony starych drzew na Ursynowie, konieczność odwodnienia Górki Kazurki, która zaburza naturalny odpływ wody w kierunku oczka wodnego Moczydło, dokończe-nia rekultywacji jeziora Zgorzała

i zagospodarowania terenu wo-kół niego, konieczność budowy boiska dla Szkoły Podstawowej nr 303 przy ul. Koncertowej oraz kompleksowego remontu Szkoły Podstawowej nr 96 przy ul. Sa-rabandy. Wskazano też koniecz-ność budowy ekranów dźwię-kochłonnych na odcinku ulic Zaolziańska – Surowieckiego (od ul. Puławskiej). W kilku wypowie-dziach zwrócono uwagę na brak bezpiecznych przejść dla pieszych i pasów rowerowych na wielu uli-cach Ursynowa oraz na nadmier-ną liczbę całodobowych punktów sprzedaży alkoholu i całodobo-wych punktów gier hazardowych w dzielnicy, często zakłócających porządek publiczny i ciszę nocną.

Koncert kolęd w wykonaniu Chóru Komendy Stołecznej Policji pod dyrekcją Sylwii Krzywdy odbył się 15 stycznia w Multimedialnej Bibliotece dla dzieci i Młodzieży przy ul. Tynieckiej. Gwiazdą wieczoru był tenor Witold Matulka.

Życzenia dla Pani Prezydent WarszawyBogdan Żmijewski

Na nową kadencję życzę Pani Prezydent więcej odwagi w po-dejmowaniu decyzji. Proszę nie szukać pochlebstw, tylko wsłuchi-wać się w różne głosy, w tym ina-czej myślących, ale merytoryczne. Proszę nie dawać się zastraszać populistycznej krytyce polityków i mediów, szczególnie tych, którzy uważają się za wszechwiedzących i chcących sprawować rząd dusz. Populizm jest złym doradcą.

Pani program na najbliższe lata jest bogaty, ale przy jego realizacji proszę wprowadzić kil-ka zasad, o których poniżej. Od-niesie Pani trwały sukces, jeśli te zasady będą funkcjonować przez kolejne kadencje, nawet jeśli nie będzie Pani już Prezydentem, bo zmieni swoje cele życiowe.

Pierwszą zasadą winno być, że jedni nie mogą żyć kosztem dru-gich, a zatem należy ograniczyć rozdawnictwo do sytuacji spo-łecznie wyjątkowych.

Drugą zasadą winno być wa-riantowe badanie rozwiązania problemu, w tym w kontekście efektu ekonomicznego.

Trzecią, że w kosztach przed-sięwzięć gminnych, choć w części winni partycypować ci, co z nich korzystają.

Czwartą winna być komplekso-wość i kompatybilność.

Piątą, że przy ograniczonych środkach finansowych należy najpierw rozwiązać nawarstwio-ne problemy, odkorkować różne zatory np. w komunikacji, nim zacznie się realizować nowe po-mysły trasy, bo droga, co kończy się ślepo, nie spełnia swojego za-dania.

Szóstą - nie uważać dotychcza-sowych koncepcji za święte, bo życie wymaga weryfikacji wielu założeń. Pomagać należy najbar-dziej potrzebującym. Wszystkich należy aktywizować i umożliwiać działanie oraz jak najmniej prze-szkadzać. Dawać wędkę, a nie kiełbasę.

Moje sugestie odnośnie nie-których konkretnych działań są następujące: Uporządkować go-spodarkę wodami deszczowymi, w tym wprowadzić opłaty za odprowadzanie wód deszczo-wych do kanalizacji, a kanalizację deszczową wnieść aportem do MPWiK.

Nie budować parkingów w systemie P+R w rejonie Miasta Warszawy, a szczególnie wielopo-ziomowych, w tym w Centrum. Parkingi należy budować wzdłuż tras dojazdowych do miasta, szczególnie przy stacjach kolejo-wych podmiejskich. Trzeba bo-wiem ograniczyć ruch samocho-dowy do miasta. Samochodów przyjeżdża do Warszawy ponad 300 tys. dziennie. Tych ludzi trze-ba przesadzić do komunikacji pu-blicznej przed Warszawą.

dokończenie na stronie 4

Wyróżnione szopki

12 stycznia w ratuszu Dziel-nicy Ursynów odbył się finisaż dorocznej wystawy towarzyszą-cej konkursowi plastycznemu pn. Najpiękniejsze Szopki Bo-żonarodzeniowe. Do konkursu wytypowano 35 szopek, spośród których jury wyłoniło najpięk-niejsze.

Uroczystość poprzedziły wy-stępy w wykonaniu uczniów z Prywatnej Szkoły Podstawowej nr 6 Sióstr Niepokalanek. Młodzi artyści zebrali w pełni zasłu-żone wyrazy uznania ze strony publiczności. Specjalne podzię-kowania usłyszeli także od bur-mistrza Roberta Kempy, który podkreślił, że konkurs na trwałe wpisał się w świąteczną tradycję Ursynowa.

Na wystawie, która otwarta była od 25 grudnia, ursyno-wianie mogli obejrzeć 35 naj-piękniejszych szopek bożonaro-dzeniowych, wykonanych przez dzieci i młodzież z ursynow-skich placówek oświatowych. Jury w składzie: artysta-plastyk Barbara Bielecka-Woźniczko (przewodnicząca jury), artysta--plastyk Jolanta Frize, naczelnik Wydziału Oświaty i Wychowania Mirosława Żurawska i naczelnik Wydziału Kultury Dariusz Sitterle za najpiękniejsze szopki bożona-rodzeniowe uznało prace: Micha-ła Jażdżyka z kl. IVa z Prywatnej Szkoły Podstawowej nr 6 Sióstr Niepokalanek oraz Pawła Mar-tyniuka z kl. III b z Gimnazjum nr 95.

Wyróżnieniami zostały uhono-rowane prace, których autorami są: Natalia Popławska kl. VI b, Szkoła Podstawowa nr 96, Mak-symilian Popławski kl. I c, Szkoła Podstawowa nr 96, Jan Dzię-ciołowski kl. I a, Szkoła Podsta-wowa nr 81, Zuzanna Piecha kl. V a, Szkoła Podstawowa nr 303, Jakub Piecha kl. II a, Szkoła Pod-stawowa nr 303, Helena Mazur-kiewicz kl. I d, Szkoła Podstawo-wa nr 319, Bartosz Jażdżyk kl. I c, Prywatna Szkoła Podstawowa SP nr 6, Jerzy Lipiecki kl. IV c, Pry-watna Szkoła Podstawowa nr 6, Anna Sienkiewicz kl. IV c, Szko-ła Podstawowa nr 319, Agata Subda kl. II e, Gimnazjum nr 95, Agata Sowa, kl. II g, Gimnazjum nr 95.

1%Przyjmujemy zamówienia na publikację

ogłoszeń organizacji pożytku publicznego:

22 844-19-15 [email protected]

Terminy publikacji do uzgodnieniaCeny promocyjne!

Page 2: Południe mokotów z dnia 22 stycznia 2015

POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa www.poludnie.com.pl2

Uniwersytet Trzeciego Wieku Szkoły Wyższej

Przymierza Rodzin

Zaprasza seniorów na ciekawe zajęcia i warsztaty z:

ćwiczenia pamięci, tańca, medycyny, historii, turystyki,

języków obcych, komputerów, ćwiczeń fizycznych (pilates)

i nordick walking.

Zapisy na UTW we wtorki od 3 lutego 2015 w godz. 16.00-18.00,

ul. M. Grzegorzewskiej 10 (wejście od Rosoła), tel. 22 644 07 97;

Informacje na stronie: www.swpr.edu.pl

Odkrywać przeszłość na nowo, odkłamywać historię, upamięt-niać lokalnych bohaterów często zapomnianych nawet przez wła-sne rodziny i przywracać pamięć o nich nie tylko tutejszej spo-łeczności, ale całej Polsce – to wielkie pasje Andrzeja Melaka, mieszkańca Powsina, od wielu lat działającego w Kręgu Pamię-ci Narodowej, radnego m. st. Warszawy (Klub Radnych PiS). Jego wiedza na temat historii, miejsc, faktów, dat, konkretnych ludzi związanych bezpośrednio i pośrednio z Powsinem jest po prostu imponująca.

- Pochodzę z praskiego brzegu Wisły i tam zamiłowanie do hi-storii – tej prawdziwej, a nie za-kłamanej – zaszczepili we mnie dziadek pochodzący ze Lwowa i ojciec – mówi Andrzej Melak. – Stąpając codziennie po bitew-nych polach Olszynki Grochow-skiej już jako dzieciak sam odkry-wałem historię. Po ślubie z żoną, która pochodzi z Powsina, tu osiadłem 45 lat temu i na ten teren przeniosłem swoje pasje, zamiłowania, zainteresowania i wszelkie związane z tym działa-nia. Żona czasami znosi to z wiel-kim trudem, ponieważ ta moja aktywność zabiera wiele czasu, energii a bywa, że i zdrowia. Ale tak naprawdę żona wiernie mi towarzyszy, wspiera i kibicuje mi we wszystkich działaniach.

O Powsinie nawet rdzenni mieszkańcy wiedzą mało, a mło-dzież nie wie nic, ponieważ nie ma czasu się tym interesować i nie przywiązuje zbytniej wagi do swoich korzeni, a przeszłość uważa za wartość mało istotną we współczesnym, zagonionym świecie. Mało kto wie, że pierw-sze wzmianki o Powsinie pocho-dzą już z XIII wieku, a o jego hi-storii można ciekawie opowiadać godzinami.

Na miejscowym cmentarzu mamy grób powstańca stycz-niowego, mamy grób obrońcy Lwowa oraz groby wielu miejsco-wych bohaterów kampanii wrze-śniowej 1939 roku, okupacji, po-wstania warszawskiego oraz tych bardzo zasłużonych dla Powsina w czasach pokoju i względnego spokoju.

O Janie Godlewskim wiadomo niewiele. Mieszkał w Powsinie, zginął mając 18 lat w obronie

Lwowa. Było to w dniu odzyska-nia przez Polskę niepodległości, czyli 11 listopada 1918 roku. Na-leżał do Orląt Lwowskich. Jego nazwisko znajduje się w księ-dze poległych w obronie Lwo-wa, wydanej w 1928 r., w 10. rocznicę walk: „Janek Godlew-ski, mieszkaniec Powsina obok Wilanowa, uczeń Gimnazjum im. Władysława IV na Pradze, ochotnik walk o polski Lwów, zginął 11.11.1918”. Staraniem osób z Kręgu Pamięci Narodo-wej w 2009 r. na cmentarzu po-wsińskim, w miejscu zaniedbanej mogiły Jana Godlewskiego, po-

stawiono nowy nagrobek - iden-tyczny z tymi, jakie znajdują się na cmentarzu Orląt we Lwowie.

Wielu tych, których grobów nie ma na miejscowym cmentarzu, uczciliśmy tablicami memoratyw-nymi na Murze Pamięci. Jednym z nich jest por. Jan Penconek, który urodził się 19.12.1912 r. w Powsinie. Mając 19 lat wstąpił do Szkoły Podchorążych Piechoty. Ukończył ją z czołową lokatą. Słu-żył w Pierwszym Morskim Pułku Strzelców w Wejherowie. W 1938 r. został awansowany na poruczni-ka. Rozkaz o mobilizacji wydany w sierpniu 1939 zastał go u ro-dziców w Powsinie. Natychmiast wrócił do jednostki i trafił na front. W nocy z 7 na 8 września poprowadził strzelców do ataku na zajętą przez Niemców miejsco-wość Gowino. Został ranny. Gdy tylko poczuł się lepiej, poprosił dowódcę o zgodę na powrót do walki. Wypowiedział wtedy zna-mienne słowa: „Albo krzyż drew-niany, albo Virtuti Militari”. Po-legł 13 września w walce o Kępę Oksywska, wcześniej zadając nieprzyjacielowi dotkliwe straty. Został pochowany na Cmentarzu Obrońców Wybrzeża w Gdyni Re-dłowie. W 1947 r. Jana Penconka odznaczono pośmiertnie Srebr-nym Krzyżem Virtuti Militari. Od 1991 r. jest on patronem szkoły podstawowej w Gowinie. W Po-wsinie w 70. rocznice jego boha-terskiej śmierci na miejscowym Murze Pamięci została odsłonięta pamiątkowa tablica.

Bez wątpienia wielce zasłużo-nym dla Powsina był Franciszek Pieniak, kierownik miejscowej szkoły, który organizował także kursy dla dorosłych, mające na celu likwidację analfabetyzmu

wśród ludności Powsina. Zaini-cjował też budowę nowego bu-dynku szkoły, ukończoną w roku szkolnym 1936/37. Wtedy szkoła miała już 327 uczniów i osiągnę-ła pełny, siedmioklasowy zakres. Podczas II wojny światowej, wiosną 1940 r., jako kierownik szkoły został aresztowany. Niem-cy rozstrzelali go w Palmirach 21.06.1940 r.

Naszą bohaterką jest też Zofia Kłos, która urodziła się w Powsi-nie 26.02.1921 r. Uczestniczyła w powstaniu warszawskim. Była żołnierzem AK, niestrudzoną sa-nitariuszką. 30 sierpnia 1944 r.

przyjechała z transportem zupy dla rannych znajdujących się w szpitalu przy ul. Chełmskiej. Tego dnia Niemcy zrzucili na szpital bomby zapalające. Zo-fia Kłos zginęła w płomieniach. Miała 23 lata. Po zakończeniu wojny jej doczesne szczątki przy-wieziono z miejsca tymczasowe-go pochówku do Powsina i zło-żono na miejscowym Cmentarzu Powstańców Warszawskich.

Pamiętamy o Zygmuncie Karaszewskim, który ukończył prawo na UW i przez wiele lat służył mieszkańcom Powsina jako prawnik i doradca w spra-wach urzędowych. Przez wiele lat był redaktorem „Wiadomości Powsińskich”. Wyszukiwał infor-macje o dziejach Powsina, aby później pisać o nich doskonale teksty. Wsparł znacząco opra-cowanie książki upamiętniającej 600-lecie powsińskiej parafii. W uznaniu zasług ks. Prymas Józef Glemp 19 listopada 2009r. odznaczył go złotym medalem „Zasłużony dla Kościoła i Na-rodu Polskiego”. Zygmunt Ka-raszewski zmarł 13.12.2011 r. w wieku 74 lat. Powsińska para-fia ma wobec niego wielki dług wdzięczności.

Oczywiście to nie wszyscy, o których pamiętamy, których czcimy i upamiętniamy. Powsiń-ski cmentarz pełen jest cieka-wych historycznych informacji, ale skrywa też jeszcze wiele różnych tajemnic. Nad ich roz-wikłaniem systematycznie pra-cujemy i mamy jeszcze wiele do zrobienia.

Wysłuchał i zanotował Karol Olszewski

Fot. Andrzej Sitko

Bohaterowie z Powsina Do przeczytania jeden Kopff

Wszyscy wiedzą, że nasz na-ród tworzą ludzie zacni i mądrzy, zdolni zarówno do ciężkiej pracy jak i czynów bohaterskich, pełni zalet i cnót wszelakich wyróżnia-jących nas spośród innych nacji. Przymioty te, z których jesteśmy oczywiście dumni, wykuwały się przez wieki - od czasu, gdy ple-miona zamieszkujące nad Wisłą postanowiły nadać swemu istnie-niu status oficjalnego państwa. Od Mieszka I przez 1000 lat trwa-ły nieustanne wojny z sąsiadami, najazdy, zabory i inne niespo-dzianki, kształtując nasz narodo-wy charakter. Po szczegóły odsy-łam do podręczników historii.

Niestety pod koniec dwudzie-stego wieku powody do zmagań z wrażymi siłami ustały: odwiecz-ni wrogowie wyciągnęli ręce do zgody lub pogrążyli się w cha-osie, czyny bohaterskie przestały być w cenie podobnie jak nie-aktualne cnoty, a w zjednoczo-nej Europie rywalizacja ustąpiła miejsce współpracy. W tej sytu-acji, Polacy jako waleczny naród hołdujący dziedzictwu przodków musieli sobie znaleźć jakiegoś wroga i w tej roli obsadzili... wła-sne państwo.

Ostatnie lata to utrwalenie podziału na tych, którzy rządzą, i tych, którzy każdą władzę uwa-żają za przeciwników. W uświęco-nym tradycją skrócie - oni i my. Co z tego, że w aktualnym ustroju „oni” to także „my”, skoro z powo-du wyboru, jakiego dokonaliśmy, zaraz po ogłoszeniu wyników wybrani - już jako „oni” - stają się wrogiem, z którym należy wal-czyć aż do utraty resztek zdrowe-go rozsądku. Ale że w tej wojnie nie może być zwycięzców (co nie dociera do zakutych w partyjne zbroje łbów tzw. reprezentantów narodu), to nie szkodzi. Liczy się walka do upadłego! Więc - niech upada gospodarka, niech upa-da rząd, niech upadnie Polska.

Na razie upadają kopalnie i o to rozgrywał się bój, na pewno nie ostatni.

Cóż takiego się dzieje, że prze-ciw każdemu rządowi Rzeczpo-spolitej występują (oczywiście w imieniu całego narodu) związki zawodowe różnych branż, partie opozycyjne spragnione dostę-pu do fruktów władzy, kościół, któremu marzy się państwo wyznaniowe oraz wszyscy, któ-rzy oczekują, że rząd zaspokoi ich wygórowane w stosunku do możliwości żądania. Siła złego na jednego! W tej bezrozumnej walce nikt już nie zważa na pra-widła ekonomiczne, na interes narodowy, na autorytet Polski na międzynarodowej arenie. Od rządu nieustannie wymaga się reform, równocześnie oprotesto-wując nawet najbardziej ostroż-ne próby ich wprowadzenia. Przywódcy związkowi i politycz-ni wyprowadzają ludzi na ulice rzekomo w obronie miejsc pracy, obłudnie twierdząc, że wymuszo-ne na rządzie ustępstwa to - jak za socjalizmu - zwycięstwo „klasy robotniczej”. Szkoda, że nie chcą przypominać gospodarczego kra-chu, jakim skończył się ten sys-tem. Za to przecież zapłaciliśmy wszyscy. Nie pamiętacie?

Ale rząd i popierające go ugru-powania także nie są bez winy w smutnym dziele rujnowania kraju, rozbudowując uzależnioną od władzy armię zwaną „sferą budżetową”. Ludzie tam zatrud-nieni nie przynoszą do owego budżetu żadnych wpływów, lecz pod byle pretekstem doją go, ile wlezie. Wystarczy wprowadzić jakieś nowe przepisy, a już po-wstają pełne biurek urzędy, a w nich prezesi, zastępcy, specjaliści, rady nadzorcze, organy kontrol-ne, piony sprawozdawcze itd. itd. - tylko problem, dla którego prze-pis uchwalono, nie znika, tak jak nie znikają kolejki w przychod-

niach. Spytaj-cie pierwszego z brzegu pry-watnego przedsiębiorcę, co naj-bardziej przeszkadza w rozwoju firmy, usłyszycie, że zmieniające się co chwilę przepisy, kontrole, a nade wszystko - fiskalny ucisk, opieszałość sądów i bezdusz-ność biurokracji. Państwowego sektora to nie dotyczy, dlatego górników, lekarzy, kolejarzy czy nauczycieli nie obchodzi deficyt ich branży - przecież Sejm także jest deficytowy. Pracodawca, czy-li rząd musi dopłacić, a z czego? Niech się martwi, od tego jest, a oni mogą co najwyżej wyjść na ulicę i krzyczeć pod adresem tych, którzy ich zatrudniają -,”zło-dzieje, złodzieje!”. W tym klima-cie planowane są następne akcje nieustannie krzywdzonych (?) przez władzę.

Jak widzimy, sytuacja nie jest dobra i dlatego pojawiają się recepty wystawiane przez domo-rosłych znachorów na jej uzdro-wienie. Zbliżające się wybory prezydenta RP przynoszą nam wysyp potencjalnych zbawców ginącej ojczyzny. Szlagierem tej imprezy będzie zapewne pani doktor Ogórek, choć żart polega-jący na zgłoszeniu jej kandydatu-ry przez SLD uważam za kiepski. Ale mnie widocznie także nie stać na dobry - stąd ten felieton o na-rodowej mizerii.

Antoni Kopff

[email protected]

Mizeria

Dom Sztuki, ul. Wiolinowa 1424.01. godz. 18.00 - Dyskusyjny

Klub Filmowy: „Lewiatan”; 25.01. godz. 16.00 - Karnawałowy bal dla dzieci; godz. 19.00 - Teatr Za Dale-ki: monodram komediowy „Tuwim… czyli 5 minut woźnej” w wykonaniu Beaty Malczewskiej; 26.01. godz. 19.00 - Marek Majewski i jego goście Jacek Borkowski, Maciej Damięcki

Dom Kultury ,,Kadr”, ul. Gotarda 16

22.01. godz. 18.30 - Między kadrami. Nowe Kino Polskie: „Nie-umiałek” reż. Kalina Alabrudzińska, „Papusza” reż. Joanna Kos-Krauze, Krzysztof Krauze. Po pokazie spotka-nie z twórcami; 23.01. godz. 19.00 - Karnawałowy wieczorek taneczny; 24.01. godz. 12.30 – Bałwankowa Rewia, bal karnawałowy dla dzieci; 28.01. godz.18.00 – Islandia, kraj pełen niespodzianek. Spotkanie globtroterów Towarzystwa Eksplora-cyjnego

Czytelnia Naukowa nr XIV, ul. Lachmana 5

22.01. godz. 19.00 – spotkanie z dyrektorem Muzeum Etnograficz-nego, Małgorzatą Orlewicz; 27.01. godz. 19.00 - prof. Krzysztof Mrow-cewicz: „Świat jest teatrem. W cieniu Króla Słońce – tragicy”

Królikarnia, ul. Puławska 113ado 1.02.2015 - „Tata rzeźbiarz”.

Zabawki choinkowe Józefa Gosław-skiego

Centrum Kultury w Piasecznie, ul. Kościuszki 49

Muzeum Regionalne: 23.01. godz. 18.00 wernisaż wystawy linorytów Macieja Zadrąga „Ulicami Zalesia”. Czynna do 28.02

Page 3: Południe mokotów z dnia 22 stycznia 2015

POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa 3

Grunt położony pomiędzy ul. Koński Jar a Kopą Cwila na Ur-synowie wrócił do miasta. Hanna Gronkiewicz-Waltz, prezydent Warszawy, wyraziła zgodę na przekazanie nabytych w drodze darowizny nieruchomości w ad-ministrowanie Zarządowi Dzielni-cy Ursynów.

We wrześniu 2005 r., gdy Lech Kaczyński kończył pełnie-nie funkcji Prezydenta Warszawy, miasto przekazało Archidiecezji Warszawskiej 6420 m kw. grun-tu w rejonie Kopy Cwila. Była to rekompensata za grunty na Sta-rówce. Kuria miała zamiar wybu-dować kościół dla mieszkańców północnego Ursynowa.

Zamysł wzniesienia nowej świątyni nie spotkał się z przy-chylnością mieszkańców. Para-fianie uczęszczający do kościoła pw. Wniebowstąpienia Pańskiego czuli się związani z nim, niezbyt też chcieli uczestniczyć finansowo w budowaniu nowego kościoła. Natomiast wśród mieszkańców budynków przy ulicach Koński Jar i Nutki było wiele osób nie-chętnych Kościołowi. Przeciwnicy budowy argumentowali, że ko-ściół zasłoni im widok na park im. Kozłowskiego przy Kopie Cwila. „A w ogóle po co drugi kościół,

skoro kilkaset metrów dalej już jest” - mówili. Te nastroje wy-czuł lewicowy radny Piotr Guział, mieszkający w innej części dzielni-cy, i stanął na czele protestu. Dzię-ki temu zyskał popularność, która zapewniła mu start do polityki.

Tymczasem nie było potrzeby bronić rejonu Kopy Cwila przed zabudową. Studium zagospoda-rowania przestrzennego, które jest podstawą zapisów w miejsco-wym planie zagospodarowania przestrzennego (mpzp), nie prze-widywało możliwości jakiejkol-wiek zabudowy na tym terenie. Uchwalony później plan zagospo-darowania potwierdził to. Ponad-to według konkordatu świątynie rzymsko-katolickie można lokali-zować zgodnie z mpzp.

7 sierpnia 2008 r. opubliko-waliśmy wywiad z abp. Kazi-mierzem Nyczem. Rozmówca powiedział m.in.: „Podział Parafii Wniebowstąpienia Pańskiego jest potrzebny. Ani Kuria ani ja osobi-ście nigdy nie będę budować na niepokoju społecznym. Smutno mi jest, że nieraz ci sami ludzie, którzy narzekają, że parafie war-szawskie są za duże, gdy przycho-dzi do ich podziału zachowują się w trudny do zrozumienia sposób. Podobnie jak z drogami: obwod-

Kuria zwróciła grunt przy Końskim JarzeAndrzej Rogiński

nice są potrzebne, ale nie przez moje podwórko. Będziemy szukać dalszych rozwiązań, rozmawiać z Burmistrzem, z władzami mia-sta. Na pewno nie mogę się zgo-dzić na to, żeby zaczynać budowę wbrew stanowisku ludzi”.

Zapytaliśmy abp Kazimierza Nycza, czy dopuszcza możliwość wzniesienia świątyni nad linią metra, pomiędzy ulicami Koń-ski Jar a Wiolinową. Obiecał się pochylić się nad tym pomysłem, jeśli będzie uzasadniony urbani-stycznie i ekonomicznie. 23 paź-dziernika „Południe” przedstawi-ło swoją propozycję (na zdjęciu powyżej). Aleja Komisji Edukacji Narodowej, w której liniach roz-graniczających usytuowano by świątynię, przedziela część za-chodnią i wschodnią północnego Ursynowa. Kościół stanowiłby swoistą bramę wjazdową na Ursy-nów, przyczyniając się do upięk-szenia okolicy. Wiele szczegółów przygotował specjalista z „Metro-projektu”. Zamiana gruntów była-by korzystna dla Kurii, gdyż było to jedyne miejsce na Ursynowie Północnym, gdzie można by zbu-dować kościół. Również było to korzystne dla miasta, które w ten sposób uniknęło by potencjal-nych oczekiwań Kurii na zamianę

gruntów w innej dzielnicy.

W 2013 r. Rada Warszawy oddała Kurii nieruchomo-ści przy ul. Księcia Bolesława na Be-mowie oraz drugą przy ul. Karlińskie-go na Woli pod budowę kościo-łów. Skoro Kuria dostała te nieru-chomości, to w za-mian podarowała miastu działki przy ul. Koński Jar. Zapewne wkrótce dowiemy się, co postanowi nowy Zarząd Dzielnicy Ursynów, skoro został upoważnio-ny do administro-wania nierucho-mością.

miasto stołeczne Warszawa - PLAN WARSZAWY

Prezentowana w naszym serwisie internetowa mapa Warszawy ma charakter wyłcznie pogldowy i w adnym razie nie moe by traktowana jako dokument oficjalny. Nie moe te bypodstaw jakichkolwiek czynnoci administracyjnych czy urzdowych.

http://www.mapa.um.warszawa.pl/mapaApp1/mapa?service=fast_mapa#

1 z 1 2015-01-21 17:17

gruntzwrócony

W czerwcu 2014 r. Walne Zgro-madzenie Spółdzielni Mieszka-niowej „Mokotów” – uchwaliło podział Spółdzielni. Cztery z sied-miu osiedli: „Dąbrowskiego”, „Pu-ławska”, „Domaniewska” i „Do-maniewska II”, w których mieszka 80 proc. dotychczasowych spół-dzielców SM „Mokotów,” znala-złoby się w czterech nowych spół-dzielniach.

Henryk Hebda, prezes SM „Mokotów”, nie jest przeciwny podziałowi Spółdzielni, ale uwa-ża, że podział powinien nastąpić na sprawiedliwych warunkach. A takich uchwały podziałowe nie gwarantowały. Potwierdził to au-dytor. Zarząd, jako odpowiedzial-ny przed członkami, miał obo-wiązek zaskarżenia tych uchwał do sądu – w części dotyczącej planu podziału składników mająt-kowych oraz praw i zobowiązań. Sąd wstrzymał ich wykonalność do końca procesu, który jest w toku.

Pomysł wyodrębnienia naro-dził się prawdopodobnie wio-sną 2013 r., a może wcześniej. W maju 2013 na facebooku został założony profil: „SM Mokotów Osiedle Dąbrowskiego zmienia się w odrębną spółdzielnię” (cie-

kawe, że dotychczas „polubiło” go tylko 25 osób).

Osiedle „Dąbrowskiego” jest jednym z najstarszych w zaso-bach SM „Mokotów” i obejmuje 42 budynki (w większości dwu- i trzypiętrowe) wybudowane w latach 1949–1964. W 1970 roku zostały one przejęte od Warszawskiej Spółdzielni Miesz-kaniowej w ramach tzw. rejoni-zacji. W 1992 r. SM „Mokotów” wybudowała w tym osiedlu jeden budynek.

Podczas weekendu 17 i 18 stycz-nia pytałem mieszkańców osiedla „Dąbrowskiego” o ich opinie na temat tego podziału. Większość z nich wypowiadała się niechętnie, w ogromnej większości prosząc o anonimowość i zachowanie ich nazwisk do wiadomości redakcji.

- Nie ważne kto wygra w tym sporze, my, szeregowi członkowie SM „Mokotów”, nie chcemy opo-wiadać się po żadnej stronie. Ta wojenka to typowo polska „wojna na górze”, spór raczej czysto am-bicjonalny, z którego dla nas nie wiele wyniknie. Przecież na obni-żenie czynszów raczej nie mamy co liczyć.

- Ale dobrze, że prasa się tym in-teresuje i byłoby dobrze, gdyby to

zainteresowanie trwało do samego końca tego sporu, a może jeszcze dłużej, aby pokazać, co konkretnie z tego wydzielenia wyniknie dla nas, mieszkańców.

- Stan budynków w naszym osiedlu jasno wskazuje, że SM „Mokotów” nie bardzo się nami interesuje. Nic nie szkodzi, że to najstarsze budynki w całej sub-stancji mieszkaniowej spółdzielni. To nie jest żadne usprawiedliwie-nie. Wręcz odwrotnie. To właśnie tu powinien teraz być kierowany główny strumień środków na re-monty. Pilnego odnowienia wyma-ga większość elewacji i większość klatek schodowych. Proszę zoba-czyć, jak obecnie wyglądają nale-żące do wspólnot mieszkaniowych budynki Dąbrowskiego 71 i 71b. Wyglądają jak perełki w środku zapyziałego, obdrapanego, spół-dzielczego osiedla. Może więc to planowane wyodrębnienie jest je-dyną szansą na to, żeby nasze bu-dynki wyglądały kiedyś podobnie?

Rzeczywiście oba wskazane bu-dynki na tle tych spółdzielczych wyglądają imponująco. Odnowio-ne elewacje jaśniały czystością w sobotnim słońcu. W dwupiętro-wym budynku Dąbrowskiego 71b klatki schodowe jeszcze pachną

Podział SM „Mokotów”

Co z tego będą mieli mieszkańcyKarol Olszewski

Spółdzielnia Mieszkaniowo-Budowlana „Imielin”z siedzibą przy ulicy Malinowskiego 5, 02-776 Warszawa

ogłasza przetarg ograniczony dla członków Spółdzielnina zawarcie umowy o ustanowienie i przeniesienie odrębnej własności lokalu mieszkalnego:

• Dereniowa 4 lok. 66 w Warszawie, składającego się z dwóch pokoi, kuchni, przedpokoju i łazienki z wc, o łącznej powierzchni użytkowej 45,80 m2, usytuowanego na III piętrze budynku. Do lokalu przynależy piwnica o powierzchni użytkowej 1,20 m2.

Przedmiotem przetargu jest wartość rynkowa lokalu.

Kwota wywoławcza wynikająca z operatu szacunkowego rzeczoznawcy wynosi:• 285 517,00 złotych – Dereniowa 4 lok. 66

Warunkiem uczestnictwa w przetargu jest złożenie pisemnej oferty oraz wpłacenie wadium w wysokości 15 000,- zł. na konto Spółdzielni nr PKO BP S.A. XVI O/Warszawa 60 1020 1169 0000 8102 0011 2151 w terminie do dnia składania ofert. Wadium złożone przez zwycięzcę przetargu zalicza się na poczet ceny lokalu, a wadium wniesione przez pozostałych oferentów zostanie zwrócone w terminie 3 dni od dnia ogłoszenia o wyniku przetargu. Zwycięzca przetargu traci wadium na rzecz Spółdzielni, jeżeli odmówi podpisania umowy na warunkach określonych w ofercie lub jeżeli z przyczyn, za które ponosi odpowiedzialność, nie przystąpi do podpisania umowy w terminie podanym przez Spółdzielnię lub przedstawi w ofercie dane nieprawdziwe.

Osoby przystępujące do przetargu obowiązane są do zapoznania się z obowiązującym w Spółdzielni Regulaminem ustanawiania odrębnej własności lokali mieszkalnych w postępowaniu przetargowym oraz złożyć stosowne oświadczenie.

Przystępujący do przetargu obowiązany jest również do zapoznania się ze stanem technicznym lokalu i złożyć stosowne oświadczenie. Lokal można oglądać w pon. 26 stycznia i 2 lutego 2015 r. w godz. 1500 – 1600.

Oferty w zamkniętych kopertach wraz z kserokopią dowodu wpłaty wadium, oświadczeniami: o zapoznaniu się z regulaminem przetargu i stanem technicznym lokalu należy składać do dnia 11 lutego 2015 r. w sekretariacie Spółdzielni, ul. Malinowskiego 5, pok. 25, z dopiskiem „Przetarg na zawarcie umowy o ustanowienie i przeniesienie odrębnej własności lokalu (wskazać adres) ”.

Czas związania Spółdzielni ofertą liczony jest od dnia 11 lutego 2015 r. do dnia upływu terminu podpisania aktu notarialnego.

Spółdzielnia zastrzega sobie możliwość odrzucenia ofert nieczytelnych i sprzecznych z warunkami określonymi w przetargu oraz unieważnienia przetargu na każdym jego etapie bez podania przyczyn.

W przypadku zaistnienia ww. zdarzeń oferentowi nie przysługują żadne roszczenia.Otwarcie ofert nastąpi w dniu 12.02.2015 r. w siedzibie Spółdzielni. Osobą upoważnioną do udzielania

informacji jest Marianna Kartasiewicz, pok. 32, tel. 22 644-81-53, 22 641-59-91,92 w. 109 i 119.źródło: www.mapa.um.warszawa.pl

Page 4: Południe mokotów z dnia 22 stycznia 2015

POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa www.poludnie.com.pl4

Osoby cierpiące z powodu bólu kręgosłupa i stawów zapraszamy na konsultacje prowadzone przez wykwalifikowanych fizjoterapeu-tów, pracujących w Fizjo Med Poland

ul.Różana 51 (Mokotów) oraz ul.Tkaczy 13 (Bemowo Jelonki)

Firma Fizjo Med Poland istnieje od 1997r W tym czasie pomogli-śmy pozbyć się bólu i wrócić do pełnej sprawności wielu pacjentom w każdym przedziale wiekowym.

Specjalizujemy się w leczeniu przewlekłych zespołów bólowych stawów i kręgosłupa,dyskopatii rwy kulszowej ,nerwobóli.

W naszych placówkach pracują dyplomowani fizjoterapeuci ,orto-peda,dietetyk.

Badanie kręgosłupa i stawówMokotów, ul. Różana 51; Bemowo-Jelonki ul. Tkaczy 13

ul. Różana 51 (Mokotów), tel. 22 498 18 55ul. Tkaczy 13 (Bemowo-Jelonki) tel. 22 666 05 77

www.terapia-manualna.com

Opinie pacjentów:

...Józef ,bolał mnie staw biodro-wy do kolana ,nie mogłem chodzić ani spać ,po zabiegach w Fizjo Med Poland bóle ustąpiły i poczu-łem znaczną ulgę.

...Jan, Mój kręgosłup i staw biodrowy nie pozwalały mi się po-ruszać .Po serii zabiegów dolegli-wości ustąpiły i mogę spacerować z przyjemnością....

…Wanda,skorzystałam z zabie-gów i polecam każdemu bo bóle biodra i kolana ustąpiły

Krzystof Narosz fizjoterapeuta szef zespołu

terapeutycznego

Zainteresowane osoby zapraszamy na konsultacje ,które odbędą się w dniach:

26 do 30 stycznia 2015 r.Ilość miejsc ograniczona.Obowiązuje telefoniczna rejestracja wizyty.

Specjalistyczna Przychodnia Fundacji Armii Krajowej

na co dzień leczy pacjentów w zakresie chorób:- układu krążenia, zawały serca, udary mózgu- zakrzepica układu żylnego, miażdżyca tętnic

Wykonujemy badania EKG, Echo Serca, EKG metodą Holtera-24h, badania analityczne krwi i moczu, USG Dopplera (badanie służące do jak najwcześniejszego wykrywania nawet

drobnych schorzeń tętnic i żył, które w konsekwencji mogą prowadzić do udaru mózgu, zawału serca czy zatorowości

płucnej, badanie spirometryczne (ocena czynności płuc), badanie dermatoskopem (urządzenie do diagnostyki zmian skórnych

w tym onkologicznych)Lekarze specjaliści:

- kardiolog (choroby serca), - chirurg naczyniowy (choroby naczyniowe),

- chirurg ortopeda (układ kostny)- diabetolog (cukrzyca),

- dermatolog (choroby skórne)- onkolog (choroby nowotworowe),

- pulmonolog (choroby układu oddechowego),- neurolog (choroby Alzheimera, Parkinsona, powikłania

błędnikowe, stwardnienie rozsiane, padaczka, migrena, zaburzenia snu),

- reumatolog (układ kostno-stawowy),- gastrolog (schorzenia układu pokarmowego),

- dietetyk (nadwaga).Polecamy również masaże urządzeniem Aquavibron

– sprawdzony w szpitalach i sanatoriach – pozwala pozbyć się wielu drobnych, ale uciążliwych dolegliwości typu: nerwobóle,

reumatoidalne zapalenie stawów, stany pourazowe.

Specjalistyczna Przychodnia Lekarska nr 1Fundacji Armii Krajowej

ul. Mariańska 1 (parter-róg Pańskiej)22-654-55-0522-654-65-29

Pon. – pt. 8.00-18.00Sob. 8.00-13.00

Przychodnia nie współpracuje z NFZ

40 %PROTEZY ZĘBOWE *

Stomatologia - zniżki na hasło POŁUDNIEPłatność w ratach *oferta dotyczy protez akrylowych

ZNIŻKINA

dokończenie ze strony 1Budowa P+R na Ursynowie dla

ludzi z Konstancina i Piaseczna, by się przesiedli do metra, to ab-surd. Ich trzeba dowieźć do metra autobusem. Usytuowanie parkin-gów poza obszarem Warszawy nie jest przeszkodą.

Pani chce wybudować 1000 miejsc parkingowych w Warsza-wie. To jest błędne założenie. Ponieważ jedno miejsce parkin-gowe w garażu wielopoziomo-wym kosztuje 40 tys. zł, więc to będzie kosztować 400 mln zł. Ja zaś proponuję budowę za tę kwo-tę 100 tys. miejsc parkingowych naziemnych z udziałem finan-sowym gmin podwarszawskich. One by dały 100 mln, a Miasto 400 mln, bo jedno miejsce na parkingu terenowym kosztuje około 5 tys. zł tj. ok. 200 zł za m2 parkingu, a więc 100 tys. miejsc to 500 mln. Dziś w Mieście jest 4 tysiące miejsc parkingowych w systemie P+R. Kosztowały gi-gantyczne pieniądze, ale nic nie dały, bo to 10 % problemu, czyli kropla w morzu potrzeb. Im wię-cej parkingów w mieście, w tym w centrum, tym więcej samocho-dów na ulicach. Zalecam ogra-niczenie budowy dróg dojazdo-

wych do miasta oraz koncentrację działań na budowie obwodowych połączeń międzydzielnicowych, by redukować przejazdy przez centrum.

Sugeruję Pani, by dążyć do tego, aby komunikacja szynowa miała charakter promieniowy, a autobusowa obwodowy, łączą-cy system promieniowy. To świa-towy standard.

Proszę unikać dublowania ciągów komunikacji szynowej i autobusowej, a jak na taki ciąg nakłada się trasa metra to po-wstaje absurd kosztowy, tj. każdy element systemu wozi 33 % stru-mienia pasażerów, choć mógłby 100, a co najmniej 50 %.

Proszę powalczyć w Sejmie o podniesienie opłat parkingo-wych na drogach i zlikwidować wielokrotne płatności za parko-wanie komórką, bo wiele osób płaci automatycznie stawkę mini-malną co 30 minut, więc to ich niewiele kosztuje. Jeśli wszystkie miejsca parkingowe są zajęte, to znaczy że system nie działa. A tak jest.

Proszę nie marnować terenów w mieście na budownictwo jed-norodzinne, bo taka zabudowa nie sfinansuje dróg i infrastruk-

tury technicznej oraz społecz-nej, a komunikacja publiczna do obsługi takich terenów będzie deficytowa. Należy postawić na budowę małych willi miejskich 6-8 mieszkań 2-3 kondygnacje 10-12 m na działkach 1200–1600 m kw. z dużą ilością zieleni 40–60 %.

Proszę rozważyć relokację ja-kiegoś szpitala z Centrum na Ur-synów i zmienić jego lokalizację z Onkologii na Indiry Gandhi róg ul. Rosoła zgodnie z miejscowym planem.

Szpital w Centrum przekształ-cić w geriatrię. Bez takich zmian szpital południowy zbankrutuje – nie wystartuje, bo nie będzie miał kontraktu z NFZ.

Kluczenie trasą tramwaju po obrzeżach Pola Mokotowskiego nie ma sensu. Trzeba wrócić do koncepcji tranzytowego tunelu pod Polem Mokotowskim, jak w planie z 1992 r.

Zalecam ograniczyć samodziel-ną budowę przez miasto szkół, przedszkoli czy żłobków oraz obiektów pomocy społecznej. Zamiast tego kupować taką usłu-gę prywatnie w postaci obiektu wraz z eksploatacją i obsługą. Na pewno będzie szybciej i taniej. Proszę nie budować szkół będą-cych pomnikowym dziełem archi-tekta i na chwałę władzy, tylko obiekty o walorach użytkowych, tanie w budowie i eksploatacji. Dla przykładu koszt utrzymania miejskiego centrum Alzheime-ra wynosi 5820 zł miesięcznie na pensjonariusza bez liczenia kosztów remontów i amortyzacji inwestycji, bo jest głupio zapro-jektowane. Są tam np. szklane schody i inne niemądre pomysły.

Wypłacać zasiłki dla matek, które zrezygnują z pracy zawo-dowej dłużej niż rok dla wycho-wywania małego dziecka. Koszt pobytu dziecka w żłobku miej-skim to grubo ponad 3000 zł, a w przedszkolu ponad 2000 zł

i to też bez amortyzacji inwestycji i remontów.

Lepiej dać te pieniądze mat-kom, bo one i tak zwalniają się z pracy przy chorobie dziecka.

Czy to nie jest kolejne studium absurdu?

Proszę rozważniej podcho-dzić do uchwalania miejscowych planów zagospodarowania prze-strzennego, bo niedługo Miasto zbankrutuje z tytułu finansowych zobowiązań publicznych, które te plany generują. Planów ci u nas dostatek, bo teoretycznie na tere-nach objętych już planami można by wybudować mieszkań grubo dla ponad 500 tys. osób, tylko brakuje dróg, infrastruktury i pie-niędzy na budowę tych mieszkań.

Buduje się więc metodą koni-ka szachowego. Trochę tu, trochę tam, zależnie gdzie powstaje jakaś miejska infrastruktura, która nigdy nie powstanie kompleksowo, a to oznacza drogą budowę. Proszę wprowadzić system opłat adiacenc-kich od budowy dróg i infrastruk-tury, bo obecna sytuacja jest chora, bo to darmowe rozdawnictwo.

Proszę nie stosować uwłasz-czeń za darmo, ani znacznych bo-nifikat za sprzedaż mieszkań czy przekształcenie użytkowania wie-czystego we własność, bo to da-wanie jednym kosztem drugich. Nie neguję pomocy naprawdę potrzebującym, ale i tę pomoc trzeba miarkować, bo czy sprze-daż mieszkania komunalnego 100 m kw. staruszce z bonifikatą 90 % jest moralne?

System biletów komunikacji miejskiej winien spełniać dwie zasady: im dłużej (dalej) jedziesz, więcej płacisz oraz kupujesz hur-tem, płacisz taniej.

Należy uaktywnić regulację własności gruntów, w tym do-kończyć komunalizację. Do dziś 40 tys. działek nadal nie jest sko-munalizowanych.

Wprowadzić system sprzedaży podwórek wspólnotom, a nawet

zmusić je do tego nabycia. Pra-wo na to zezwala. Jest absurdem, że wspólnoty są uwłaszczone po obrysie fundamentów budynków i korzystają z podwórek nic za to nie płacąc. Trzeba pomóc wspól-notom, by mogły ocieplić bądź przebudować budynek, gdyż dziś bez nabycia podwórka nie mogą tego zrobić.

Prywatyzować przedsiębior-stwa komunalne, ale infrastruk-tura, w tym sieć wodno-kanaliza-cyjna, winna być miejska. Można natomiast sprywatyzować zarzą-dzanie tą infrastrukturą.

Bez ustawy metropolitalnej Warszawa i Mazowsze nie będzie się rozwijać, więc proszę lobbo-wać za takim ustrojem.

Proszę powalczyć, by Minister Finansów nie żądał VAT-u od odszkodowań za wywłaszczenie, a szczególnie VAT-u od Miasta przy zamianie gruntów, szczegól-nie przy gruntach zamiennych w związku z wywłaszczeniem pod cel publiczny. Uważam, że postę-powanie Ministerstwa Finansów jest społecznie szkodliwe - to mo-ralny bandytyzm.

Niech Pani otwarcie i głośno protestuje przeciw niemoralnemu

Życzenia dla Pani Prezydent Warszawyprawu. Tylko moralne prawo da trwały rozwój.

Nie należy zamiatać proble-mów pod dywan. Tylko prawda wyzwoli społeczne siły.

Doradzam, by nie stosować przesadnie wysokich kar za nie-wykonanie w terminie zamó-wienia publicznego, szczególnie o dużym ryzyku uwarunkowań realizacyjnych. Wystarczy 5-15 %, bo tyle w istocie wynosi rentow-ność wykonawcy. Kary wyższe skutkują podniesieniem ceny przez wszystkich oferentów, któ-rzy w ten sposób bronią się, by kara nie doprowadziła ich do bankructwa. Dobrym przykładem była różnica ceny w I i II przetargu na budowę metra, o tyle niższa, o ile obniżono karę za opóźnienie.

Strategia przede wszystkim. Jeśli Pani popiera rozwój ziele-

ni, to proszę żądać od inwestora nasadzeń zamiennych za usunię-cie drzew, zamiast bezprawnie żą-dać zwiększonych opłat o 100 % twierdząc, że każda zieleń w mie-ście to zieleń miejska, wiec opłata musi być podwyższona. To jest urzędowy szantaż.

Bogdan Żmijewski

Page 5: Południe mokotów z dnia 22 stycznia 2015

POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa 5

„Kadr” się zmieni

- Budowa Domu Kultury „Kadr” trwa. Trzeba jednak prze-żyć kolejny rok jeszcze w starej siedzibie i mieć atrakcyjną ofer-tę programową w takich mało komfortowych warunkach, jakie

teraz są - mówi Zbigniew Darda, dyrektor DK „Kadr”. – To, że jest w budowie, odnosi się nie tylko do samego procesu powstawania budynku, jego infrastruktury, ale również procesu tworzenia oferty

programowej, budowania wspól-noty aktywnie zaangażowanej w ideę współtworzenia otaczają-cej nas rzeczywistości. Jesteśmy na etapie budowania takiego modelu domu kultury, który łączy

stabilność instytucji kultury z kre-atywnością i spontanicznością lokalnych aktywistów.

Proces powstawania nowej siedziby to czas na przygotowa-nie diagnozy lokalnej. Chcemy dowiedzieć się jaka jest obecnie struktura społeczna najbliższej okolicy, jak będzie wyglądała w przyszłości. Dokładne zdefinio-wanie odbiorców naszych działań pozwoli nam jeszcze lepiej przy-gotować propozycje programowe włączające aktywność organizacji pozarządowych, animatorów, czy też poszczególnych mieszkańców. Do tego momentu chcemy przy-gotować strategię działań na naj-bliższe lata w oparciu o konsulta-cje społeczne.

Nowy DK Kadr będzie ide-alnym miejscem do rozwijania własnych zainteresowań i podno-szenia kompetencji kulturowych. Mieszkańcy będą mieli do dys-pozycji 20 pracowni tematycz-nych m.in. taneczną z pełnym zapleczem szatni, graficzna, mo-delarską, muzyczną, teatralną, plastyczną. Tak wyjątkowych jak pracownia lalek, która bę-dzie zapewne jedyną tego typu w Warszawie. Nowa scena o po-wierzchni 120 m kw. z zapleczem technicznym i widownia z 240 miejscami pozwolą rozwinąć działalność impresaryjną – pre-zentację najciekawszych profe-sjonalnych wydarzeń artystycz-nych. Będzie również miejscem, w którym zobaczymy ekspresję,

kreatywność amatorskiego ruchu artystycznego z całej dzielnicy Mokotów. Możliwa będzie także profesjonalna rejestracja dźwięku w studiu nagrań.

Przestrzeń DK Kadr to będzie miejsce przeznaczone dla wszyst-kich grup wiekowych oraz osób z mniejszą sprawnością ruchową. Nowy budynek będzie pozba-wiony przeszkód architektonicz-nych ograniczających dostęp do pomieszczeń. Na poszczególne kondygnacje, których w sumie ma być 4, będzie można się do-stać, poza schodami, korzystając z dwóch wind.

Zapach dobrej kawy, w kawia-rence znajdującej się w głównym holu, zapewni domową atmosferę już od wejścia do naszego domu kultury.

Udogodnieniem dla mieszkań-ców korzystających z ofert DK Kadr będzie podziemny parking mogący pomieścić 52 samocho-dy, oraz przestrzeń za budynkiem na kolejnych 25 miejsc.

Ciekawostką architektoniczną będą dwa patia wypełnione ziele-nią znajdujące się na drugim pię-trze, mające doświetlać budynek od środka. Powierzchnia użytko-wa budynku to 3 tys. m kw.

Wspólne generowanie pomy-słów, tworzenie ciekawych wyda-rzeń, programów będzie możliwe w strefie przeznaczonej dla ani-matorów, organizacji pozarządo-wych, aktywistów. Najlepsze wy-korzystanie potencjałów każdego

z partnerów umożliwi osiągnięcie wyższej jakości wspólnie przygo-towywanych działań.

Chcemy być inicjatorem pro-cesu budowania wspólnoty, więc już teraz podejmujemy działa-nia partnerskie. „Bazar kultury” – to projekt, który realizujemy od września 2014 roku - jest generatorem pomysłów, dzię-ki któremu każdy mieszkaniec, grupa nieformalna lub formalna, może zrealizować swój projekt. Pierwsza edycja, która odbyła się na dziedzińcu domu kultury, spotkała się z ogromnym zainte-resowaniem. W ciągu 3 godzin odwiedziło nas około 800 osób. Spotkanie to było również wyjąt-kowe z tego względu, że ostatnia impreza tego typu odbyła się na dziedzińcu w 1997 roku. Takie przedsięwzięcia sprzyjają sąsiedz-kiej integracji.

Ogromną wagę przywiązu-jemy do edukacji kulturalnej, którą poza codziennymi warsz-tatami artystycznymi realizujemy w partnerstwie ze szkołami pod-stawowymi nr 191 i nr 271 w ra-mach programu „Planeta DK”. W naszym projekcie uczestniczą uczniowie klas I-III.

Wieloletnie cykle cieszące się dużą popularnością świadczą o tym, że można uzyskiwać dobrą jakość w każdych warunkach. W lu-tym odbędą się Jazzowe Spotkania Filmowe oraz „Między kadrami”.

Wysłuchał i zanotował Karol Olszewski

Zasób mieszkaniowy

W tym momencie ktoś mógł-by zadać pytanie o sam zasób mieszkaniowy, którego istnienie ma na celu zapewnić realizację ustawowych praw lokatorów. Ustawa wprowadza definicje dwóch zasobów mieszkanio-wych: „mieszkaniowego zasobu gminy” i „publicznego zaso-bu mieszkaniowego”. Zgodnie z art. 2 ust. 1 pkt 10 Ustawy o ochronie praw lokatorów w skład mieszkaniowego zaso-bu gminy wchodzą lokale sta-nowiące własność gminy albo gminnych osób prawnych lub spółek handlowych utworzo-nych z udziałem gminy, z wyjąt-kiem towarzystw budownictwa społecznego, a także lokale pozostające w posiadaniu sa-moistnym tych podmiotów. Na-tomiast publiczny zasób miesz-kaniowy to lokale wchodzące w skład mieszkaniowego zasobu gminy albo lokale stanowiące własność innych jednostek sa-morządu terytorialnego, samo-rządowych osób prawnych tych jednostek, Skarbu Państwa lub państwowych osób prawnych (art. 2 ust. 1 pkt 11). Widzimy więc, że pojęcie „mieszkaniowe-go zasobu gminy” zostało za-warte w definicji „publicznego zasobu mieszkaniowego” jako jeden z jego elementów składo-wych, tuż obok zasobów miesz-kaniowych samorządu powiatu czy województwa, jak również Skarbu Państwa i innych pod-miotów publicznych.

Poradnik lokatoraMateusz Korteweg

Dotychczas opublikowaliśmy pierwsze rozdziały poradnika lokato-ra: Kogo dotyczy ustawa o ochronie praw lokatorów?, Jak otrzymać lokal socjalny?, Tymczasowe pomieszczenie, a lokal zamienny? Opłaty i wydatki.

Rodzaje umów najmu

Po omówieniu wybranych definicji, które mogą okazać się przydatne z punktu widzenia lo-katorów, jak również warunków wymaganych m.in. do zawarcia umowy najmu lokalu socjalne-go z m.st. Warszawą, nadszedł czas na przedstawienie rodzajów umów najmu lokali z mieszkanio-wego zasobu gminy, powiatu lub województwa.

Zgodnie z art. 5 ust. 1 Usta-wy o ochronie praw lokatorów umowa o odpłatne używanie lo-kalu może być zawarta na czas oznaczony lub nieoznaczony. Rozróżnienie to ma znaczenie chociażby z uwagi na okres wy-powiedzenia umowy najmu. Art. 673 § 1 Kodeksu cywilnego stanowi, że jeżeli czas trwania najmu nie jest oznaczony, zarów-no wynajmujący, jak i najemca mogą wypowiedzieć najem z za-chowaniem terminów umownych, a w ich braku z zachowaniem terminów ustawowych. Oznacza to, że jeżeli najemca (lokator) za-warł z wynajmującym (np. z m.st. Warszawą) umowę najmu na czas nieoznaczony i strony nie ustaliły w warunkach umowy terminów do jej wypowiedzenia, stosuje się terminy ustawowe. Regułą jest, że czynsz najmu lokalu jest płatny co miesiąc. Zgodnie z art. 688 Kodeksu cywilnego jeżeli czas trwania najmu lokalu nie jest oznaczony, a czynsz jest płatny miesięcznie, najem można wypowiedzieć najpóźniej na trzy miesiące naprzód na koniec miesiąca kalendarzowego.

W praktyce oznacza to, że jeżeli lokator zamierza rozwiązać z właścicielem umowę najmu na czas nieoznaczony np. do końca czerwca, to musi złożyć mu oświadczenie o wypowiedzeniu do ostatniego dnia marca. Jeżeli bowiem złożyłby takie oświadczenie na początku kwietnia, to umowa najmu obowiązywałaby do końca lipca. Należy przy tym pamiętać, że przepis ten stosuje się wyłącznie do wypowiedzenia umowy najmu przez lokatora. W przypadku wypowiedzenia umowy przez właściciela zastosowanie znajduje bowiem art. 11 ust. 1 Ustawy o ochronie praw lokatorów, który z uwagi na jego skompliko-waną strukturę omówię później. W przypadku umowy najmu za-wartej na czas oznaczony zarów-no wynajmujący, jak i najemca mogą wypowiedzieć najem w wy-padkach określonych w umowie, zgodnie z art. 673 § 3 Kodeksu cywilnego. Oczywiście umowa nie może być mniej korzystna niż gwarancje ustawowe, gdyż w takiej sytuacji postanowienia sprzeczne z ustawą byłyby nie-ważne (art. 58 § 1 w zw. z § 3 Kodeksu cywilnego).

dokończenie na stronie 8

BIURO OGŁOSZEŃ

[email protected]@poludnie.com.pl

ul. Puławska 13622 844 19 15, 22 844 39 45Chcesz prowadzić dzielnicowe

biuro ogłoszeń? - Zgłoś się do nas.

Page 6: Południe mokotów z dnia 22 stycznia 2015

POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa www.poludnie.com.pl6

fot. KRiSfoto - Tamara Dytry tel. 501 749 836, e-mail: [email protected]

Wiktoria IwanowskaAlicja StankowskaAntek DubelskiAntoś Pyzel

Filipek DąbrowskiHania BukowskaJulia BorkowskaKarolinka Abramczyk

Klara PłochockaLeon Wiśniewski

StarzyńskiMaciuś GórskiMateusz Karasiński

Sara SingSyn państwa ZychowiczFranek Chrząszcz

Dyrekcja Szpitala składaserdeczne życzenia

wszelkiej pomyślnościrodzicom nowonaro-

dzonych dzieci.

Brydż w NOK We wtorek, 27 stycznia,

o godz.17.30 w NOK przy ul Na Uboczu 3, przed rozpoczęciem I turnieju IX Mistrzostw Ursynowa w 2015 r., odbędzie się uroczyste podsumowanie VIII Mistrzostw Ursynowa o Puchar Burmistrza w 2014 r.

Mistrzostwa Ursynowa cieszą się niesłabnącą popularnością nie tylko na Ursynowie! Brali w nich udział arcymistrzowie międzyna-rodowi, Mistrzowie Świata, Europy i Polski, w tym Janusz Połeć, Jerzy Russyan, Krzysztof Buras, Ewa Miszewska, Apolinary Kowalski, Irena i Jan Chodorowscy. W 11 Turniejach startowało ponad 1300 zawodników, w tym 67 pań (wciąż za mało).

Tytuł Mistrza Ursynowa i Puchar Burmistrza za 2014 r. w klasyfika-cji „długofalowej”, po pasjonującej walce, zdobył Krzysztof Kobyliński przed Adamem Suwikiem i Syl-westrem Cieślakiem. Tytuł najlep-szego ursynowianina wywalczył Roman Krzemień, a najlepszą za-

wodniczką mistrzostw została, dru-gi raz z rzędu, Irena Chodorowska. Zgodnie z regulaminem mi-strzostw, laureaci otrzymają pucha-ry i nagrody rzeczowe, a wręczy je przedstawiciel Urzędu Dzielnicy Ursynów.

Na podkreślenie zasługuje poziom prowadzenia tych roz-grywek przez doświadczoną parę sędziowską Polskiego Związku Brydża Sportowego, Arkadiusza Ciechomskiego i Włodzimierza Rutkowskiego. Warto podkreślić zaangażowanie w przygotowa-nie sal do gry przez pracowników Natolińskiego Ośrodka Kultury, w tym dyrektora Piotra Jańca. - Zapraszamy na kolejne turnieje, zwłaszcza młodzież i panie – za-chęca Stanisław Wzorek, Kie-rownik Sekcji Brydża. – Rozgrywki prowadzone są w ostatni wtorek miesiąca o godz.17.45. Zapisy od-bywają się u sędziów przed zawo-dami. Ze względu na konieczność przestrzegania przepisów p. poż. liczba miejsc jest ograniczona.

OszukiwanieTylko jednego dnia (20 stycz-

nia) mokotowscy policjanci od-notowali dwa przypadki próby oszustwa „na wnuczka”. Legendy, którymi posługują się oszuści. są różne, ale często się powtarzają. Na szczęście w większości przy-padków sprawy kończą się tylko na usiłowaniu ograbienia star-szych osób z pieniędzy. Jednak cały czas zdarzają się przypadki, że ofiary tracą po kilka do kilku-dziesięciu tysięcy złotych – nie-rzadko oszczędności całego życia. Tak jak w przypadku 90-letniej mieszkanki Mokotowa…

Jak ustalili policjanci kobie-ta otrzymała telefon od rzeko-mej krewnej, która poprosiła o pożyczenie 100 tys. złotych. Starsza pani odpowiedziała, że nie ma takiej kwoty pieniędzy ani takiej osoby w rodzinie i roz-łączyła się. Wtedy otrzymała ko-lejny telefon od mężczyzny, który twierdził się, że jest pracowni-kiem Centralnego Biura Śled-czego i wie o tym, że ktoś przed chwilą próbował ją oszukać, pro-sząc jednocześnie o współpracę w celu zatrzymania przestępców. 90-letnia kobieta przekonana,

że pomaga w policyjnej akcji, zgodziła się i tym razem kiedy otrzymała telefon, powiedziała swojej rozmówczyni, że pożyczy jej 40 tys. złotych, umawiając się z nią w pobliżu banku. W pla-cówce kobieta pobrała gotówkę, i mając ciągły kontakt telefonicz-ny z rzekomymi funkcjonariusza-mi, którzy przekonywali ją. że są w pobliżu, przekazała ją niezna-jomej. Kiedy starsza pani wróciła do domu zadzwonił do niej „poli-cjant” podziękował za współpra-cę, mówiąc. że oszustka została zatrzymana, a ona odzyska swoje pieniądze jeszcze dzisiaj. Niestety straciła w ten sposób oszczędno-ści swojego życia….

Nie musiało się tak stać. Bądź ostrożna/y, pamiętaj: Je-żeli rozmówca proponuje Ci, że możesz potwierdzić autentycz-ność dzwoniącego policjanta pod numerem 112 - zanim zadzwo-nisz pod ten telefon, sprawdź. czy rozłączyłeś poprzednią roz-mowę; Policja nigdy w takich lub podobnych sytuacjach nie prosi o przekazanie pieniędzy; Nie działaj pochopnie pod pre-sją czasu; Po rozmowie zadzwoń

do kogoś bliskiego na znany Ci numer telefonu, by opowie-dzieć o zdarzeniu – nie może być ono tajemnicą; Jeśli nie możesz skontaktować się z najbliższymi, niezwłocznie powiadom Policję o takim zdarzeniu, dzwoniąc pod numer 112

Komenda Stołeczna Policji uruchomiła też specjalną linię telefoniczną dla tych osób, które podejrzewają, że mógł do nich zatelefonować oszust podający się za „wnuczka”, „krewnego” lub „policjanta – funkcjonariusza CBŚ”. Nie dajmy przestępcom szansy! Nie pozwólmy, aby zabra-li oszczędności życia! Na Państwa sygnały policjanci czekają przez całą dobę. Telefonować można pod nr 22 60-33-222.

W przypadku jakichkolwiek podejrzeń, że nie jest to członek rodziny, czy prawdziwy funkcjo-nariusz tylko oszust lub w chwili, gdy telefonująca osoba postę-puje w podany powyżej sposób prosimy o natychmiastowe po-wiadomienie Policji. Telefon do mokotowskiej komendy czynny całą dobę to: 22 603-11-55.

Zmiany w prawie konsumenckim25 grudnia 2014 r., weszła

w życie ustawa o prawach kon-sumentów, która wprowadziła kilka istotnych, korzystnych dla konsumentów zmian. Zmiany te dotyczą m.in. zasad zawiera-nia transakcji w Internecie oraz poza lokalem przedsiębiorcy.

Ustawa o prawach konsu-menta wprowadza regulacje wynikające z unijnej dyrektywy 2011/83/UE, którą nasz kraj nie po raz pierwszy wdraża ze spo-rym opóźnieniem. Zmiany prawa są niezbędne ze względu na szyb-ko zmieniającą się rzeczywistość gospodarczą – coraz więcej towa-rów i usług zamawiamy w Inter-necie, co z jednej strony bardzo ułatwia życie, ale z drugiej strony naraża konsumentów na pewne ryzyka. Ustawa o prawach kon-sumentów ma na celu wyelimino-wanie lub przynajmniej poważne ograniczenie tych ryzyk.

Sprzedaż poza lokalem

Poza sprzedażą internetową oraz innego rodzaju transakcja-mi na odległość (zawartymi np. przez telefon), ustawa reguluje również zasady „sprzedaży poza lokalem przedsiębiorstwa”. O co tutaj chodzi? Przede wszystkim będą to wszelkiego rodzaju pre-zentacje organizowane w restau-racjach, hotelach, wynajętych sa-lach (garnki, odkurzacze, pościel, urządzenia mające nas uzdrowić itp.), połączone ze sprzedażą tych produktów, ale także sytuacje, w których to akwizytor zapuka do

naszych drzwi przekonując nas do nabycia np. zestawu super ściere-czek za kilka tysięcy złotych.

Obowiązki informacyjne

Ustawa zobowiązuje przed-siębiorcę do przekazania konsu-mentowi przy zawarciu każdej transakcji kilku istotnych infor-macji, które mają pomóc nam w przypadku, gdyby coś poszło nie tak. W szczególności ma to być: dokładny opis przedmiotu sprzedaży i jego najważniejszych cech, dane adresowe sprzedawcy, informacja o wszelkich kosztach, które poniesiemy w związku z za-warciem umowy, opis procedury reklamacyjnej a także informacja o prawie do odstąpienia, wraz z odpowiednim formularzem. Nie dopełnienie tych obowiąz-ków informacyjnych może narazić przedsiębiorcę na poważne kon-sekwencje.

Prawo odstąpienia

Najważniejsza dla konsumen-tów zasada przy zawieraniu umo-wy na odległość lub poza lokalem nie ulega zmianie – nadal mamy prawo zrezygnować z zakupu, czyli odstąpić od umowy bez po-dania przyczyny. Wydłużony zo-stał natomiast czas na dokonanie odstąpienia, z 10 do 14 dni, przy czym, co istotne, czas ten liczy się od momentu dostarczenia nam towaru, a nie zawarcia umowy. Wprowadzono również zasadę, że sprzedawca musi wyraźnie poin-

formować konsumenta o prawie do odstąpienia – w przeciwnym wypadku czas do odstąpienia od umowy dla kupującego wydłuża się aż o 12 miesięcy. Odstąpienia od umowy dokonujemy podpisu-jąc oświadczenie o odstąpieniu i wysyłając je do sprzedawcy. Jeżeli nasz kontrahent dopuszcza możliwość odstąpienia od umo-wy drogą elektroniczną, możemy to zrobić również wypełniając odpowiedni formularz na stronie internetowej przedsiębiorcy.

Jeżeli odstąpimy od umowy, sprzedawca ma obowiązek zwró-cić nam cenę, którą zapłaciliśmy za towar, bez żadnych potrąceń, oraz koszty przesyłki, które po-nieśliśmy z tytułu dostarczenia nam towaru, w terminie 14 dni od odstąpienia od umowy. Ale uwaga – sprzedawca zwraca nam tylko koszty zwykłego naj-tańszego sposobu dostarczenia przesyłki (w praktyce najczęściej będzie to list lub paczka wysłana pocztą). Jeżeli przy zawieraniu transakcji wybraliśmy droższą do-stawę kurierem, wówczas przed-siębiorca nie zwróci nam różnicy w tych kosztach. Ponadto, sprze-dawca ma prawo powstrzymać się z zapłatą do chwili otrzyma-nia od nas rzeczy z powrotem. Inaczej mówiąc, najpierw to my musimy odesłać kupioną rzecz (mamy na to 14 dni od odstąpie-nia od umowy), a dopiero potem otrzymujemy od sprzedawcy pie-niądze. Warto przy tym pamiętać, że koszty odesłania kupionej rze-czy ponosi konsument, chyba że

przedsiębior-ca dobrowol-nie zgodził się wziąć te koszty na sie-bie lub gdy nie poinfor-mował nas o konieczno-ści ich ponie-sienia przy zawieraniu umowy.

Czego nie możemy zwrócić?

Niektórych przedmiotów ku-pionych na odległość lub poza lokalem przedsiębiorcy nie bę-dziemy mogli niestety zwrócić – ustawa wyraźnie wskazuje kil-kanaście wyjątków w tym zakre-sie. Do najważniejszych z nich w praktyce należy zaliczyć rze-czy, które zostały wykonane na nasze indywidualne zamówienie, rzeczy szybko psujące się lub ma-jące krótki termin przydatności do spożycia (najczęściej będzie to żywność), a także płyty z mu-zyką, filmami lub programami komputerowymi, jeżeli były opa-kowane w folię, a my tę folię już zdążyliśmy zdjąć.

Gdzie szukać pomocy?

W przypadku wątpliwości co do przysługujących nam praw lub kłopotów z ich realizacją, pamiętajmy że zawsze możemy poprosić o bezpłatną pomoc po-wołane do tego organy. W War-szawie są to przede wszystkim Miejski Rzecznik Konsumentów ([email protected]), Centrum E-Porad konsumenckich prowadzone przez Stowarzyszenie Konsumentów Polskich (porady@ dlakonsumentow.pl) oraz Klub Fe-deracji Konsumentów (warszawa @federacja-konsumentow.org.pl)

Marta Brola-Pietruczuk, radca prawny

dokończenie na stronie 6 dokończenie ze strony 3

świeżą farbą, a w trzypiętro-wym Dąbrowskiego 71 są już przygotowane do malowania.

- Płacimy. Nasze pieniądze idą do wspólnego wora i utrzymuje się z tego cała Spółdzielnia. Do nas jak widać po kondycji osiedla „Dąbrowskiego” niewiele wraca. Wynika więc z tego, że utrzymu-jemy zarząd, który nie jest nam przychylny. Trudno uzyskać kon-kretne informacje na temat bieżą-cego funkcjonowania i aktualnej kondycji finansowej Spółdzielni, więc o wyrwaniu dla nas jakich-kolwiek pieniędzy raczej nie ma mowy. Nasza Spółdzielnia byłaby bliżej nas, a zarząd byłby po pro-

stu nasz.Spora liczba mieszkańców nie

wie nic o planowanym wyodręb-nieniu. Mówią: - My się tym nie in-teresujemy. Nie mamy na to czasu. Mamy własne problemy, których ta czy inna spółdzielnia nam nie rozwiąże. Płacimy czynsz regular-nie i na czas i doprawdy wszystko nam jedno, komu płacimy, byle tylko na osiedlu był względny porządek. Ale remonty owszem, przydałyby się.

- My jesteśmy starymi ludź-mi, schorowanymi. Chcemy mieć święty spokój. Te spory to polityka i chore ambicje kilku ludzi.

- A ja mam to gdzieś. Ja tu tylko wynajmuję - śmieje się młody tato na spacerze z dwójką dzieci.

Podział SM Mokotów

Page 7: Południe mokotów z dnia 22 stycznia 2015

POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa 7

l Osuszanie pomieszczeń 519-581-082

l Rębal do gałęzi, 503 954 603.

l Sprzątanie 508-570-011l Stolarskie: naprawy, prze-

róbki, szafki kuchenne, szafy na wymiar - inne, 22 641-34-38, 604-637-018.

l Tapicerskie u klienta, 503-300-924.

l Tapicerskie także u klienta, 501-283-986.

l TOMEK HYDRAULIKA GAZ SOLIDNIE 605 068 630.

l Złota rączka 509-483-885

FINANSEl ATRAKCYJNA POŻYCZKA

OD 200 ZŁ DO 25 TYS. TEL. 668 681 908

NAUKAl Chemia, matematyka

22 641 82 33 l Język angielski: egzaminy

Cambridge, korepetycje. Telefon 504 329 542

l Matematyk, fizyka, matury, gimnazjalne 605 783 233

KUPIĘl Antyki za gotówkę, obrazy,

platery, militaria, srebro, zegarki, bibeloty i inne. Antykwariat ul. Dąbrowskiego 1, 22 848-03-70, 601-352-129.

l Antyki, starocie, za gotówkę kupno-sprzedaż, Narbutta 23, 22 646-32-67, 502-85-40-90.

l Antyki, znaczki, monety, książki 601-235-118.

USŁUGISZKLARSKIEw zakładzie i u Klienta

ul. Puławska 115agodz. 10.00 - 18.00

soboty 10.00 - 14.00tel. 22 843-04-88

KANCELARIA PORADPRAWNYCH, PODATKOWYCH

I PRAKTYCZNYCHWarszawa, ul. Korzenna 13 c tel. 22 842-81-32

Klientów i telefony przyjmujemy wyłącznie w godzinach:

Pon., śr., czw. 16.00 – 19.00wt. 8.00- 14.00

Spadkowe i małżeńskie spory majątkowe, rozwody Zniesławienia (cywilne) i pomówienia (karne) Obrona przed fiskusem i komornikiem Zasiedzenia, dział gruntów, odszkodowania Reprezentacja w procesach gospodarczych, cywilnych i rodzinnych

l Naprawa pralek, 22 642-98-82.

l Naprawa pralek, lodówek, tanio, 502-253-670, 22 670-39-34.

l Naprawa telewizorów, 22 641-80-74.

l Pralki u klienta, 22 649-45-86.

USŁUGIl Cyklinowanie bezpyłowe,

układanie profesjonalnie z gwarancją, 601-347-318.

l Cyklinowanie, malowanie, 601-652-879.

l Docieplanie budynków, poddaszy, malowanie elewacji, kilkunastoletnie doświadczenie, 501 62 45 62

l DEZYNSEKCJA, skutecznie, 22 642-96-16.

l Docieplanie budyn-ków, szybko, tanio, solidnie, 502 053 214.

l Elektryk - kuchnie, 507-153-734.

l Elektryk tanio, 507-153-734.l Gazowe kotły, kuchnie

– serwis, montaż, hydraulika tel. 600-709-630.

l Glazura, malowanie, remonty. Tel. 661 039 036, Zenek

l Glazura tanio 514 908 170l Hydraulik 505 059 279l Hydraulika, gaz - Zenek,

691-718-300.l Komputery - pogotowie,

ul. Na Uboczu 3; 22 894-46-67, 602-301-214.

l Malowanie, remonty tanio 514 908 170

l Malarskie tapetowanie 603 183 405

l OKNA NAPRAWA, regula-cja, doszczelnianie 502-431-461.

NAPRAWA MASZYN DO SZYCIADOJAZD GRATISTEL. 22 844-81-58

KANCELARIARADCÓW PRAWNYCH

ul. Mickiewicza 9, lok. U4 przy ul. gen. J. Zajączka

tel. 22 [email protected]łny zakres spraw

przedsiębiorcówi osób fizycznych, w tym:

odszkodowania, umowy, sprawynieruchomości, spadki, rozwody, reprezentacja

w sądzie i przed urzędami, profesjonalni pełnomocnicy.

Uprzejmie zapraszamy

Auto-Motol Skup Aut w każdym stanie

osobowe i dostawcze, całe, rozbite i skorodowane, również z zagubio-nymi dokumentami. 789 090 573

AGD - RTVl Lodówek naprawa,

22 848-74-23, 604-926-016l Lodówek naprawa,

22 842-97-06, 602-272-464.l Lodówek, pralek naprawa

- 603-047-616, 502-562-444.

Ceny netto w zł. za jedno słowo na stronie Ogłoszenia drobne1,64 czcionka standardowa2,00 czcionka standardowa wytłuszczona2,00 CZCIONKA STANDARDOWA WERSALIKI2,50 CZCIONKA WERSALIKI WYTŁUSZCZONE4,00 czcionka kolorowa

Dział reklamy POŁUDNIE22 844-19-15, 22 844-39-45

[email protected] [email protected]

INFORMATOR POŁUDNIAPOLICJA - 997 i 112

STRAŻ MIEJSKA - 986

STRAŻ POŻARNA - 998 i 112

POGOTOWIE - 999 i 112l Całodobowa informacja pogotowia ratunkowego 197 90

BIURA OGŁOSZEŃ: l ul. Puławska 136, pon. - czw. 9.00 - 17.00, pt. 9.00 - 16.00 tel./fax 22 844-39-45, tel. 22 844-19-15 [email protected] [email protected] ul. Na Uboczu 3 (NOK) „Continental”, tf. 22 648-29-41 l ul. Grzybowska 39 „atco”, 22 652-25-30, 22 620-17-83, 22 654-90-77 l ul. Dobra 19 „Editionmedia”, 22 828-46-64, 22 828-25-87 l Piaseczno, ul. Kniaziewicza 45 lok. 18,

tel. 22 213-85-85, 601-213-555

l Antykwariat kupi książki, starocie, bibeloty 517 561 044.

l Antyczne meble, obrazy, srebra, platery, odznaczenia, szable, książki, pocztówki, 601-336-063.

l Filatelista - znaczki, 516-400-434.

l Skup książek, 22 826-03-83, 509-548-582.

l Skup książek różne dziedziny, 501-561-620.

SPRZEDAMl 80 m kw. - po remoncie

blisko metra, 793-973-996.

OGŁOSZENIA DROBNE

Nawet w 24 godziny!

POŻYCZKA

szybko i uczciwiedo 25 000 zł

Twoje pieniądze

668 681 908 **koszt połaczenia zgodny

z taryfą operatora

NIERUCHOMOŚCIl Bezpośrednio! Sprzedam

Dom (możliwość zamiany) 250/1000, Ursynów, Puławska/Żołny, 601-20-40-73.

l Działka 3000m z pozwo-leniem na budowę; działka rekreacyjna 1000m, Prażmów, 602 77 03 61

l Grunt rolny 0,5 ha, 2 lub 7 ha, Prażmów, 602 770 361

l Szukamy mieszkań na wynajem WawaNajem.pl +48 787 08 07 06

PRACA - daml Ag. dzienna duże zarobki,

panie, 18-40 l Puławska 43 m 1, 22 848-99-99.

l Do biura z doświadczeniem w branży reklamowej, [email protected].

ZDROWIEl Dom Opieku, Piaseczno,

601 870 594.l Masaże różne, 572 650 662.l Masaże tylko dla panów!

Puławska 43 m. 1, 22 848-99-99.

WYPOCZYNEKl Wczasy dla Seniora w Krynicy

Morskiej. Turnusy 7 dni już od 499zł/os, turnusy 14 dni już od 999zł/os. Zapisy ul. Mar-szałkowska 81 lok. 25 tele-fon: (22) 834 95 29

l FERIE 2 domki do 5 osób 12 km od Kazimierza Dolnego. Wystawiam faktury 601 057 232

Płatniku!OD 1.01.2015R. ZMIANY W PROCEDURZE

ROZLICZANIA PIT I PRZESYŁANIA INFORMACJI DO US.

Naczelnik Urzędu skarbowego Warszawa Mokotów uprzejmie informuje, iż od 1 stycznia 2015 roku wchodzą w życie nowe obowiązki w zakresie przesyłania do urzędów skarbowych, deklaracji, informacji i rocznych obliczeń podatku za osoby fizyczne za 2014 rok tj. PIT-11, PIT-8C, PIT-40 -przedmiotowe zmiany dotyczą Płatników.

Płatnicy którzy przesyłają dokumenty za więcej niż pięciu podatników(pracowników) muszą to zrobić obowiązkowo w formie elektronicznej.

Natomiast jeżeli przesyłają dokumenty za mniej niż pięciu podatników i nie korzystają z pomocy np. biura rachunkowego decyzja czy przekazać deklaracje, informacje, papierowo czy elektronicznie należy do nich samych. Płatnicy, którzy wybiorą formę papierową składania deklaracji, jednakże posiadają krótszy termin do ich złożenia i termin ten upływa w dniu 31 stycznia 2015r.

1%Przyjmujemy zamówienia na publikację

ogłoszeń organizacji pożytku publicznego:

22 844-19-15 [email protected]

Terminy publikacji do uzgodnienia

Ceny promocyjne!

Otwórzmy Swoje Serca nr KRS 0000216888

Nr konta: PKOBP S.A. 91 1020 5356 0000 1702 0044 4992

Fundacja na rzecz osób niepełnosprawnych

i potrzebujących pomocy, posiada status organizacji

pożytku publicznego.

Page 8: Południe mokotów z dnia 22 stycznia 2015

POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa www.poludnie.com.pl

Warszawa 02-624 ul. Puławska 136tel./fax 22 844-39-45,

tel. 22 844-19-15www.poludnie.com.pl

[email protected]@[email protected]: Andrzej Rogiński

„Południe”redaktor naczelny:Andrzej Rogiński

redakcja: Rafał Rogiński, Ewa Ziegler, Bogdan Żmijewski

Redakcja czynna w pon. - czw. w godz. 9.00 - 17.00

pt. w godz. 9.00 - 16.00W tych godzinach

przyjmujemy także ogłoszenia.Łamanie: Kondrat Szczepaniak

Druk: Polskapresse Sp. z o. o.ISSN 2082-6567

Nakład 41 000 egz.Redakcja nie odpowiada za treść ogło-szeń. Materiałów nie zamówionych nie zwracamy. Zastrzegamy sobie prawo skracania i adiustowania nadsyłanych

tekstów oraz zmian tytułów.Teksty sponsorowane oznaczamy

skrótem TS

Od kilku lat Warszawsko-Mazo-wiecki Związek Akrobatyki Sporto-wej przybliża tę dyscyplinę spor-tu Warszawiakom. 20 grudnia odbył się V Puchar Warsa i Sawy, w ramach którego rozegrano mecz akrobatyczny pomiędzy reprezentacjami Polski, Białoru-si, Ukrainy i Warszawy. Akrobaci z Białorusi i Ukrainy to czołówka światowa. Nic więc dziwnego, że widzowie mogli obejrzeć akroba-tykę na światowym poziomie.

W znakomicie przygotowanej hali, w której dominowała sce-nografia prezentująca elementy sztuki akrobatycznej, co chwilę rozlegały się gromkie brawa. Niemal każdy występ wzbudzał emocje przechodzące w zachwyt. Akrobatyka pokazała lwi pazur. Po raz kolejny udowodniła, że jest sportem, który się cudownie ogląda. Potwierdzili to obecni na zawodach włodarze warszawskie-go sportu: dyrektor Biura Sportu i Rekreacji w stołecznym ratuszu, Janusz Samel i szef Komisji Sportu Rady Miasta, Paweł Lech. Urząd miasta, po raz kolejny wydatkował środki na ten turniej. A przebieg Turnieju potwierdził, że warto go realizować, warto popularyzować akrobatykę, nie tylko dla spor-towego wyczynu ale także dla zainteresowania nią dzieci. Orga-nizatorzy wyszli naprzeciw temu celowi i w dniu zawodów stworzyli szansę dla dzieciaków organizując tzw. pierwszy krok akrobatyczny.

Kilkadziesiąt dzieci przyprowadzo-nych przez rodziców odbyło swój pierwszy, prawdziwy trening akro-batyczny pod okiem wytrawnych trenerów. Dzieciaki były zachwy-cone.

A co w zawodach. Wygrali Białorusini, przywieźli niezwykle mocną ekipę, która już zdoby-wała medale na zawodach rangi światowej w różnych kategoriach wiekowych. To co pokazała trój-ka kobieca wywoływało ciarki na plecach. To te dziewczyny otrzymały nagrodę publiczności. Zapewne zespół w składzie Bo-rysewicz, Nabokina, Sandowicz odniesie jeszcze wiele sukcesów. Niezwykle ciekawa walka miała miejsce w dwójkach mężczyzn. Tu trzy pary były wg punktacji sędziowskiej bardzo blisko. Pola-cy Wojtacki, Piotrowski jednak na miejscu trzecim. Także wyrównany pojedynek toczono w parach mie-szanych, warszawska para Kowa-lewska, Zabierowski zajęła drugie miejsce.

Przez cztery godziny było na co popatrzeć. Goście z zagranicy już zapowiedzieli chęć startu za rok, a trener Ukraińców, legendarny Lonia Goliak straszył srogim re-wanżem. Zawodom patronowała Krajowa Rada Spółdzielcza, która ufundowała puchary dla poszcze-gólnych ekip. Dużym zaskocze-niem była obecność na zawodach, aktorki, tancerki Izy Miko, która jak się okazało ćwiczyła w swoim

Akrobatyka pokazuje lwi pazurKacper Kosma

życiu trochę na trapezie a na za-wody przyjechała prosto z lotni-ska.

Przypomnijmy naszym czy-telnikom, że na Ursynowie, od roku działa klub akrobatyczny MAKS Ursynów, w którym obok akrobatyki uruchamiana jest sek-

cja trampoliny, a kilka miesięcy temu powstał kolejny klub akro-batyczny „Syrena”, tym razem na Pradze Południe. Nasza gazeta będzie systematycznie wspierać wszystkie inicjatywy dotyczące popularyzacji tej pięknej dyscy-pliny sportu.

Po wyborach samorządowych

Jak radnych związać z wyborcamiMarcin Święcicki

Najwięcej nieważnych głosów odnotowano w wyborach do sejmików (17,93 proc.) i rad po-wiatów (16,67 proc.), a najmniej w wyborach na wójtów, burmi-strzów i prezydentów (2,1 proc.) oraz do rad gminnych i miejskich (5,16 proc.). Jedną z istotnych przyczyn może być to, że idąc do wyborów ludzie mają swojego kandydata na wójta, burmistrza czy prezydenta, ewentualnie na radnego do rady najniższego szczebla (z których wiele wy-bieranych jest w okręgach jed-nomandatowych). Duża liczba nieważnych głosów do powiatów i sejmików mogła być spowodo-wana zupełną nieznajomością kandydatów i oddawaniem czy-stych kart. To był główny powód nieważnych głosów cztery lata temu, kiedy badano przyczynę nieważności.

Badania ankietowe potwier-dzają, że ludzie znają nazwisko swojego burmistrza, wójta czy prezydenta ewentualnie radnego gminnego, a nie znają żadnego radnego do rady powiatu czy sej-miku. Tak się składa, że wybory do większości rad gminnych są w okręgach jednomandatowych (w 2412 na 2477). Prezydenta, burmistrz i wójta też się wybiera metodą większościową.

Zmniejszenie nieważnych głosów nastąpi, jeśli wyborcy

będą znali swoich kandydatów, a w szczególności, kto jest ICH radnym, wójtem burmistrzem czy prezydentem. Taką znajomość dają praktycznie TYLKO OKRĘGI JEDNOMANDATOWE. Rozszerze-nie okręgów jednomandatowych na wszystkie szczeble samorządo-we zasadniczo może zmniejszyć liczbę nieważnych głosów. Wy-borcy będą wybierać SWOJEGO kandydata spośród kilku czy kil-kunastu, a nie kandydata spośród setek kandydatów. Co więcej, głosując na kandydata na liście głos może zapracować na inne-go kandydata z tej listy, którego w ogóle nie popieramy.

Jednomandatowe okręgi za-pewniają wyborcom większą moż-liwość kontroli i oceny konkretnego radnego czy kandydata na radne-go. Nie jest tajemnicą, że wielu rad-nych nie jest żadnymi działaczami lokalnymi, a po prostu aparatczy-kami partyjnymi wynagradzanymi dobrym miejscem na liście wybor-czej. Niektórzy z nich w ogóle nie spotykają się ze swym elektora-tem, bo nie jest to im do niczego potrzebne, a i tak dostają dobre miejsca na listach wyborczych, bo są w dobrych układach z lokalny-mi przywódcami partyjnymi. Nic dziwnego, że mniej niż połowa wyborców w ogóle nie idzie do wy-borów, a ci, co idą, nie głosują na nieznanych kandydatów.

Demokratyczna transmisja między mieszkańcami a władzą nie działa. W tę lukę tu i ówdzie wchodzą komitety lokalne, ale im trudno się wypromować i zyskać zaufanie. Mimo to w niektórych regionach udało im się uzyskać znaczące wyniki, bo lepiej wy-rażają potrzeby wyborców niż uzbrojeni w partyjne szyldy, pie-niądze i aparat (utrzymywane głównie z naszych podatków) działacze partyjni. Dowodem wy-bory do dzielnic Śródmieście, Wi-lanów, Ursynów, Białołęka i inne w tak bardzo upartyjnionym mieście, jak Warszawa. Komitety lokalne, niektóre ad hoc utwo-rzone, bez publicznych pieniędzy, partyjnych sztabów, wsparcia posłów i senatorów, uzyskują zbliżone wyniki do list przedsta-wionych przez główne partie. Jak słaby kontakt z wyborcami mu-sieli mieć radni tych partii, że nie byli w stanie pozyskać zaufania wyborców!

Jednomandatowe okręgi szyb-ko i skutecznie wymuszą na rad-nych pracę w terenie i orientację na to, co ludziom doskwiera. Może warto sprawdzić, jak często radni np. Londynu, gdzie okręgi są jednomandatowe, spotykają się ze swoim elektoratem, a jak często radni warszawscy. Sądzę, że byłby to szok, choć oczywiście i w Warszawie znajdziemy rad-

nych solidnie pracujących w te-renie.

W sumie: jednomandatowe okręgi na wszystkich szcze-blach samorządu poprawią jakość demokracji lokalnej. Wybrani zostaną lepsi kandy-daci, wyborcy będzie łatwiej poznać ich pracę i ich rozliczać, wymuszony zostanie znacznie lepszy kontakt radnego z elek-toratem.

Naprawa systemu wybor-czego powinna uwzględniać rozszerzenie zastosowania jednomandatowych okręgów w wyborach samorządowych.

Marcin Święcicki, poseł (PO), prezydent Warszawy w latach 1994-99

dokończenie ze strony 5

Artykuł 5 ust. 2 Ustawy o ochronie praw lokatorów stanowi, że umowa o odpłatne używanie lokalu wchodzącego w skład mieszkaniowego zaso-bu gminy lub innych jednostek samorządu terytorialnego, z wy-jątkiem lokalu socjalnego lub lo-kalu związanego ze stosunkiem pracy, może być zawarta wyłącz-nie na czas nieoznaczony, chy-ba że zawarcia umowy na czas oznaczony żąda lokator. Przepis ten wymaga szczegółowej ana-lizy. Po pierwsze, przez umowę o odpłatne używanie lokalu wchodzącego w skład mieszka-niowego zasobu gminy, powiatu lub województwa należy niewąt-pliwie rozumieć umowę najmu. Umowa najmu lokalu z takiego zasobu może być, co do zasady, zawarta wyłącznie na czas nie-oznaczony, chyba że jest to lokal socjalny lub pracowniczy. Jedy-na możliwość zawarcia umowy najmu na czas oznaczony lokalu, który wchodzi w skład miesz-kaniowego zasobu jednostki samorządu terytorialnego i nie jest jednocześnie lokalem socjal-nym ani lokalem pracowniczym powstaje, gdy zawarcia umowy najmu tego lokalu na czas ozna-czony żąda sam lokator. Należy w tym miejscu podkreślić, że właściciel takiego lokalu nie może uzależnić zawarcia umowy najmu od złożenia przez najem-cę żądania zawarcia umowy na czas oznaczony (art. 5 ust. 3). Z kolei umowa najmu lokalu socjalnego lub lokalu pracow-

niczego może być zawarta na czas oznaczony. W przypad-ku m.st. Warszawy kwestię tę reguluje § 15 omawianej już Uchwały nr LVIII/1751/2009 z dnia 9 lipca 2009 r. w spra-wie zasad wynajmowania lokali wchodzących w skład mieszkaniowego zasobu mia-sta stołecznego Warszawy, zgodnie z którym umowy najmu lokalu socjalnego mogą być za-wierane na okresy nie dłuższe niż trzy lata. Z kolei lokalami pracowniczymi objętymi zakre-sem regulacji tej uchwały są lo-kale oświatowe, które mogą być wynajmowane nauczycielom i innym pracownikom zatrud-nionym w danej lub innej szko-le na czas trwania ich stosunku pracy, jednak nie dłużej niż na trzy lata (§ 18 ust. 1). Ponadto osoby te muszą spełnić łącznie szereg dodatkowych wymogów: co najmniej dwuletni staż pracy w szkole prowadzonej przez mia-sto, pozytywna opinia dyrektora szkoły, dochód nieprzekraczają-cy 160% minimum dochodowe-go oraz brak tytułu prawnego do lokalu na terenie Warszawy lub miejscowości pobliskiej (§ 19).

Zgodnie z art. 6 ust. 1 Ustawy o ochronie praw lo-katorów zawarcie umowy naj-mu może być uzależnione od wpłacenia przez najemcę kaucji zabezpieczającej pokrycie na-leżności z tytułu najmu lokalu, przysługujących wynajmujące-mu w dniu opróżnienia lokalu. Kaucja nie może przekraczać dwunastokrotności miesięczne-go czynszu za dany lokal, obli-czonego według stawki czynszu obowiązującej w dniu zawarcia umowy najmu. Należy przy tym pamiętać, że właściciel nie może pobrać kaucji, jeżeli umowa do-tyczy najmu lokalu zamiennego lub socjalnego. Pobranie kaucji jest też niedopuszczalne, jeżeli umowa jest zawierana w związ-ku z zamianą lokalu, a najemca uzyskał zwrot kaucji bez doko-nania jej waloryzacji, czyli bez dostosowania jej wysokości do wartości pieniądza w chwili zwrotu (art. 6 ust. 2). Pobra-nie kaucji przez właściciela jest więc dopuszczalne w przypadku zawarcia umowy najmu lokalu wchodzącego w skład np. miesz-kaniowego zasobu gminy i nie będącego lokalem socjalnym ani zamiennym, lub też jeżeli umowa najmu zostanie zawarta z prywatnym właścicielem. Kau-cja podlega zwrotowi w ciągu miesiąca od dnia opróżnienia lokalu lub nabycia jego własno-ści przez najemcę, po potrąceniu należności wynajmującego z ty-tułu najmu lokalu (art. 6 ust. 4). Takimi należnościami wynajmu-jącego mogą być np. koszty naprawy urządzeń zniszczonych przez najemcę.

Będziemy publikować dalszą część poradnika lokatora.

Poradnik lokatoraMateusz Korteweg