gross jan tomasz - sąsiedzi. historia zagłady żydowskiego miasteczka

Upload: zuchowicz

Post on 11-Jul-2015

414 views

Category:

Documents


2 download

TRANSCRIPT

Jan Tomasz Gross Ssiedzi Historia zagady ydowskiego miasteczka

Pamici Szmula Wasersztajna

POGRANICZE SEJNY 2000

Hej, dwadziecia lat temu tu u nas w omy na sali Hitlerowce tacowali Polak wsem rusy, hitlerowce uciekali Hej juchi, juchi, hitlerowce to wyntuchy A Polacy to som zuchy Bolesaw Rachubka, poeta ludowy Ziemi omyskiej

Mczyzna tego narodu Przystajc nad syna koysk Wymawia sowa nadziei Zawsze dotychczas daremneCzesaw Miosz: Nard z tomu wiato dzienne

Spis treciO czym jest ta ksika? rda Przed wojn Okupacja sowiecka, 1939-1941 Wybuch wojny sowiecko-niemieckiej i pogrom w Radziowie Przygotowania Kto mordowa ydw? Mord Rabunek Biografie intymne Anachronizm Co zostao zapamitane? Odpowiedzialno zbiorowa Nowe podejcie do rde Czy mona by rwnoczenie przeladowc i ofiar? Kolaboracja Zaplecze spoeczne stalinizmu Potrzeba nowej historiografii Jacob Baker: Sowo od rabina z Jedwabnego Nota o autorze

O czym jest ta ksika?smego stycznia 1949 roku na Mazowszu, w miasteczku Jedwabne pooonym 19 kilometrw od omy, UB zatrzymao pitnastu mczyzn1. Wrd aresztowanych, przewanie chopw maorolnych i robotnikw, znalazo si te dwch szewcw, murarz, stolarz, zegarmistrz, dwch lusarzy, listonosz, byy wony magistratu i agent skupu jaj; byli midzy nimi ojcowie rodzin obdarzeni licznym potomstwem (jeden mia siedmioro dzieci, inny czwrk, jeszcze inny dwoje) i ludzie samotni; najmodszy mia 27 lat, najstarszy za 64. W sumie wic, ot tacy sobie, cakiem zwykli ludzie.2 Miasteczko liczce wwczas okoo dwch tysicy mieszkacw byo tym wydarzeniem na pewno zbulwersowane,3 za szersza opinia publiczna moga si dowiedzie o caej sprawie w cztery miesice pniej, kiedy to 16 i 17 maja w Sdzie Okrgowym w omy, odby si proces Bolesawa Ramotowskiego i 21 wsposkaronych. W pierwszym zdaniu uzasadnienia aktu oskarenia czytamy, co nastpuje: ,,ydowski Instytut Historyczny w Polsce nadesa do Ministerstwa Sprawiedliwoci (Nadzr Prokuratorski) materia dowodowy dotyczcy zbrodniczej dziaalnoci w mordowaniu osb narodowoci ydowskiej przez mieszkacw Jedwabnego, wedug zezna wiadka Szmula Wasersztajna, ktory obserwowa pogrom ydw.4W materiaach kontrolno-ledczych tej sprawy przechowywanych w Urzdzie Bezpieczestwa Publicznego w omy, zachowa si Raport likwidacyjny z 24 stycznia 1949 roku, gdzie w pierwszym punkcie opisany jest przebieg akcji likwidacji, co jak si okazuje, oznacza opis aresztowania osb podejrzanych. Dowiadujemy si z niego, e 8 stycznia aresztowano w Jedwabnem 15 osb, za siedem osb nie zostali ujci, poniewa ukrywaj si w nieustalonych miejscowociach. W kolejnym dokumencie z 24 marca 1949 roku znajdziemy informacj dla prokuratora Sdu Okrgowego w omy na temat poszukiwa kilkunastu osb zwizanych z t spraw - w tym rwnie byego burmistrza Karolaka, braci Borawskich i paru innych, ktrzy, jak stwierdza raport, ju nie yj (Akta kontrolno-ledcze UBP w omy przechowywane s obecnie w Wydziale Ewidencji i Archiwum Delegatury Urzdu Ochrony Pastwa w Biaymstoku (UOP)).1

Reserve Police Battalion 101 and the Final Solution in Poland, New York, Harper and Collins, 1992. 3 Odbijana na powielaczu publikacja pt. Gos Jedwabnego w numerze z czerwca 1986 roku podaje, e w 1949 roku, miasto wraz z przedmieciem Kajetanowo, Kossaki, Biczki liczyo 2150 mieszkacw.

W IH-u nie zachowaa si korespondencja o tym, jak i kiedy przekazano informacje Wasersztajna do prokuratury. W aktach, oprcz tekstu relacji, te nie ma dokumentacji, ktra pozwoliaby ustali na przykad, kiedy prokuratura zostaa poinformowana o tym, co si wydarzyo w Jedwabnem. W materiaach kontrolnoledczych znajdziemy Meldunek o wszczciu rozpracowania sprawy z 22 stycznia 1949 roku a w nim, w rubryce historia wszczcia rozpracowania nastpujc notatk: Zosta przysany list do Ministerstwa Sprawiedliwoci przez ydwk Calka Migda, ktra ucieka podczas mordowania ydw w miecie Jedwabnym i wszystko widziaa kto bra udzia w mordowaniu ydw w 1941 r. w m. Jedwabnym, ale bez daty.5 W kadym razie Wasersztajn zoy na ten temat zeznanie przed pracownikami ydowskiej Komisji Historycznej w Biaymstoku, 5 kwietnia 1945 roku. Oto co im wwczas powiedzia: W Jedwabnie do wybuchu wojny yo 1,600 ydw, z ktrych uratowao si tylko 7, przechowanych przez Polk Wyrzykowsk, zam.[ieszka] niedaleko miasteczka. W poniedziaek wieczorem 23 czerwca 1941 r. Niemcy wkroczyli do miasteczka. Ju 25-go przystpili swojscy bandyci, z polskiej ludnoci, do pogromu ydw. 2-ch z tych bandytw Borowski (Borowiuk) Wacek ze swoim bratem Mietkiem, chodzc razem z innymi bandytami po ydowskich mieszkaniach, grali na harmonii i klarnecie aby zaguszy krzyki ydowskich kobiet i dzieci.4

Cytaty, z zachowaniem pisowni, pochodz z akt dwch spraw przechowywanych w archiwum Gwnej Komisji Badania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu (GK). Sprawa Bolesawa Ramotowskiego i towarzyszy ma sygnatur SO 123; za sprawa Jzefa Sobuty, rwnie dotyczca okolicznoci mordu na ydach jedwabieskich, przechowywana jest pod sygnatur SWB 145. W tomie akt rcznie ponumerowane s kartki. Cytowane zdanie znajduje si w GK, SO 123 na kartce numer 3 (GK, SO 123/3).

Chciabym podzikowa profesorowi Andrzejowi Paczkowskiemu, ktrego pomocy zawdziczam dostp do archiww Gwnej Komisji w momencie, kiedy ju waciwie byo zamknite w zwizku z przekazywaniem materiaw do wanie powstaego Instytut Pamici Narodowej. Mam rwnie dug wdzicznoci wobec czonkw pracowni Zakadu Najnowszej Historii Politycznej profesora Paczkowskiego w ISP PAN za doskona dyskusj podczas spotkania, na ktrym po raz pierwszy referowaem wyniki moich bada.5

W aktach omyskiego UBP znajduje si te dokument z 30 grudnia 1947 roku, donos na byego burmistrza Jedwabnego, Mariana Karolaka, zatytuowany Meldunek: Niniejszym melduj e w m.-cie Jedwabne Pow. oma za czasw niemieckiej okupacji mieszka i pracowa w Zarzdzie Miejskim na stanowisku burmistrza ob. Karolak Marian rysopis jego budowa tga, twarz okrga pena wosy byy czarne obecnie s po wikszej czci siwe wzrostu okoo 180 cm. twarz czysta bez znakw szczeglnych. Jeszcze za czasw niemieckich by zaaresztowany przez wadze niemieckie, i jak mnie wiadomo to za to bogactwo co pozabiera od ydw i nierwno podzieli si z niemcami. Po wypuszczeniu by ponownie zabrany przez niemcw i od tego czasu wszelki lad o nim zagin. Ja obecnie w dniu 1 XII 1947 r. byem w Warszawie w dzielnicy Grochowskiej widziaem go osobicie jak szed po ulicy ten sam Karolak Marian. Gdy tylko zobaczy mnie, odrazu zgin mnie z oczu. Chciaem go zameldowa do M.O. czy do wadz innych, lecz na ten czas nie byo nikogo na tej ulicy. (...) Ob. Karolak Marian, gdy by w Jedwabnym za Burmistrza, mocno dokucza ludziom, przez zabieranie i innych wydawania ludzi w rce niemieckie, a najlepiej moe o nim powiedzie ludno z Jedwabnego (UOP).

Ja wasnymi oczami widziaem jak niej wymienieni mordercy zamordowali: 1. Chajci Wasersztajn, 53 lat; 2) Jakuba Kaca, 73 lat i 3) Krawieckiego Eliasza. Jakuba Kaca ukamieniowali oni cegami, a Krawieckiego zakuli noami, pniej wydubali mu oczy i obcili jzyk. Mczy si nieludzko przez 12 godzin dopki nie wyzion ducha. Tego samego dnia zaobserwowaem straszliwy obraz: Kubrzaska Chaja, 28 lat, i

Binsztajn Basia, 26 lat, obie z niemowltami na rkach widzc co si dzieje poszy nad sadzawk, wolc raczej utopi si wraz z dziemi, anieli wpa w rce bandytw. Wrzuciy one dzieci do wody i wasnymi rkami utopiy, pniej skoczya Binsztajn Baka, ktra posza od razu na dno, podczas gdy Kubrzaska Chaja mczya si przez kilka godzin. Zebrani chuligani zrobili z tego widowisko, radzili jej aby si pooya twarz do wody, a wtedy to si szybciej utopi, ta widzc e dzieci ju utonli rzucia si energiczniej do wody i tam znalaza mier. Nazajutrz ksidz zacz si interesowa aby wstrzymali pogrom tumaczc, e niemiecka wadza sama zrobi ju porzdek. To poskutkowao i pogrom zosta wstrzymany. Od tego dnia okoliczna ludno przestaa sprzedawa produkty ywnociowe, wskutek czego pooenie ydw stao si coraz cisze. W midzyczasie rozpowszechniono pogosk, e Niemcy wkrtce wydadz rozkaz zniszczenia wszystkich ydw. Taki rozkaz zosta wydany przez Niemcw 10 VII 1941 roku. Mimo, e taki rozkaz wydali Niemcy, ale polscy chuligani podjli go i przeprowadzili najstraszniejszymi sposobami - po rnych zncaniach i torturach, spalili wszystkich ydw w stodole. W czasie pierwszych pogromw i podczas rzezi, odznaczyli si okruciestwem niej wymienieni wyrzutki: 1. Szleziski, 2. Karolak, 3. Borowiuk (Borowski) Mietek, 4. Borowiuk (Borowski) Wacaw, 5. Jermaowski, 6. Ramutowski Bolek, 7. Rogalski Bolek, 8. Szelawa Stanisaw, 9. Szelawa Franciszek, 10. Kozowski Geniek, 11. Trzaska, 12. Tarnoczek Jerzyk, 13. Ludasa Jurek, 14. Laciecz Czesaw. 10. VII-41r. rano przybyo do miasteczka 8 gestapowcw, ktrzy odbyli narad z przedstawicielami wadz miasteczka. Na pytanie gestapowcw jakie maj zamiary w stosunku do ydw, to wszyscy jednomylnie odpowiedzieli, e trzeba wszystkich zgadzi. Na propozycj Niemcw aeby z kadego zawodu zostawi jedn rodzin ydowsk, obecny miejscowy stolarz Szleziski Br.[onisaw] odpowiedzia: Mamy dosy swoich fachowcw, musimy wszystkich ydw zgadzi, nikt z nich nie moe zosta ywym. Burmistrz Karolak i wszyscy pozostali zgodzili si z jego sowami. Postanowiono wszystkich ydw zebra w jedno miejsce i spali. Do tego celu odda Szleziski swoj wasn stodo znajdujc si niedaleko miasteczka. Po tym zebraniu rozpocza si rze. Miejscowi chuligani wszyscy uzbrojeni w siekiery, w specjalne kije w ktrych byy nabite gwodzie i inne narzdzia zniszczenia i tortur wypdzili wszystkich ydw na ulice. Jako pierwsz ofiar swoich diabelskich instynktw wybrali 75 najmodszych i najzdrowszych ydw, ktrym kazali podnie z miejsca i zanie wielki pomnik Lenina, ktrego w swoim czasie Rosjanie postawili w centrum miasteczka. Byo to niemoliwie cikie, ale pod gradem straszliwych uderze musieli jednak ydzi to zrobi. Niosc pomnik musieli jeszcze do tego piewa, a przynieli go na wskazane miejsce. Tam zmuszono ich do wykopania dou i wrzucenia pomnika. Po tym ci sami ydzi zostali zakatowani na mier i wrzuceni do tego samego dou. Drugim zncaniem si byo: Mordercy zmusili kadego yda do wykopania grobu i pogrzebania poprzednio zabitych ydw, pniej ci z kolei zostali zamordowani i pochowani przez innych. Trudno jest do odzwierciedlenia wszystkich okruciestw chuliganw i trudno jest znale w historii naszych cierpie co podobnego. Spalano brody starych ydw, zabijano niemowlta u piersi matek, bito morderczo i zmuszano do pieww, tacw itp. Pod koniec przystpiono do gwnej akcji - do poogi. Cae miasteczko zostao otoczone przez stra, tak e nikt nie mg uciec,

pniej ustawiono wszystkich ydw po 4 w szeregu, a Rabina powyej 90-ciu lat yda i rzezaka postawili na czele, dano im czerwony sztandar do rk i pdzono ich piewajc do stodoy. Po drodze chuligani bili ich bestialsko. Obok bramy stao kilku chuliganw, ktrzy grajc na rnych instrumentach, starali si zaguszy krzyki nieszczliwych ofiar. Niektrzy z nich prbowali si broni, ale byli bezbronni. Pokrwawieni, skaleczeni, zostali wepchnici do stodoy. Potem stodoa zostaa oblana benzyn i podpalona, poczym poszli bandyci po ydowskich mieszkaniach szukajc pozostaych chorych i dzieci. Znalezionych chorych zanieli sami do stodoy, a dzieci wizali po kilka za nki i przytaszczali na plecach, kadli na widy i rzucali na arzce si wgle. Po poarze z jeszcze nie rozpadych cia, wybijali siekierami zote zby z ust i na rne sposoby zbeszczeszczali ciaa witych mczennikw.66 ydowski Instytut Historyczny (IH), kolekcja nr 301, dokument 152, spisany przed ydowsk Komisj Historyczn w Biaymstoku, 5 IV 1945 roku. U dou strony dopisek: wiadek Szmul Wasersztajn; Protokolant E. Sztejman; Przewodniczcy yd. Woj. Komisji Historycznej Mgr. M. Turek; Dowolnie przetumaczy z jz. ydowskiego M. Kwater. Warto te odnotowa, e niektre osoby skaday relacje kilkakrotnie i wersje niekiedy rni si w szczegach. Na przykad zapis kolejnej rozmowy z Wasersztajnem, ktry znajduje si w IH-u pod sygnatur 301/613, podaje, e na cmentarzu zamordowano grup 50 modych ydw, i e z Jedwabnego przeyo 18 osb.

Cho jest ewidentne dla czytelnika przekazu Wasersztajna, e w Jedwabnem zncano si nad ydami ze szczeglnym okruciestwem, to trudno zrozumie w pierwszej chwili pen tre tego wiadectwa. Tyle czasu mniej wicej upyno, od kiedy natknem si na jego relacj w archiwach IH-u, do chwili kiedy zrozumiaem, co jest w niej powiedziane. Kiedy jesieni 1998 roku poproszono mnie o napisanie eseju do ksigi pamitkowej z okazji jubileuszu profesora Tomasza Strzembosza, postanowiem opisa na przykadzie Jedwabnego jak ssiedzi-Polacy zncali si nad miejscowymi ydami. Ale nie dotaro do mnie jeszcze wtedy, e w konkluzji caej serii zabjstw i okruciestw popenionych tego dnia, po prostu wszystkich pozostaych przy yciu ydw spalono. Dlatego te nie dziwi mnie rozpito w czasie midzy jego zeznaniem i pocztkiem procesu w omy. Mnie te zajo cztery lata zanim zrozumiaem, co Wasersztajn powiedzia. Dopiero ogldajc materiay nakrcone przez Agnieszk Arnold do filmu dokumentalnego Gdzie mj starszy brat Kain? (a konkretnie natknwszy si na rozmow przed kamer z crk waciciela stodoy, w ktrej ssiedzi-Polacy spalili w lipcu 1941 roku jedwabnieskich ydw) pojem, co tam si stao.7 I jak to zwykle bywa kiedy nam ju spadnie zasona z oczu - skoro tylko uwiadomimy sobie, e dotychczas niewyobraalne jest dokadnie tym, co si wydarzyo - okazao si, e caa historia jest wietnie udokumentowana, e wiadkowie yj do dzi, e pami o tej zbrodni przetrwaa w Jedwabnem przez pokolenia.7

W par miesicy po oddaniu zamwionego tekstu ogldaem film Agnieszki Arnold i pojem, co si wydarzyo. Zastanawiaem si czy wycofa mj rozdzia, bo ksika nie bya jeszcze wydrukowana, ale doszedem do przekonania, e historia mordu w Jedwabnem ma kilka wymiarw i jednym z nich jest proces przenikania wiedzy o tym zdarzeniu do wiadomoci spoecznej - historykw zajmujcych si okupacj (a wic ludzi takich jak ja), szerokiej opinii spoecznej (zobaczymy jak ten proces bdzie przebiega) i wreszcie samej ludnoci miasteczka Jedwabne, ktra yje z t wiedz od trzech pokole. Chciabym w tym miejscu podzikowa Agnieszce Arnold za udostpnienie mi skryptu przeprowadzonych wywiadw i za zgod, ktr wyrazia, abym nada tej ksice tytu Ssiedzi, cho pod takim wanie tytuem planuje zrobienie filmu dokumentalnego o zagadzie jedwabieskich ydw.

rda

Najlepsze rda dla historyka s te, ktre odnotowuj badane zdarzenia na bieco. Naleaoby, w zwizku z tym, sign po niemieck dokumentacj Zagady ydw na tych terenach. Jednake w codziennych raportach Oddziaw Specjalnych SS z frontu wschodniego rozprowadzanych wedug rozdzielnika przez Gwny Urzd Bezpieczestwa Rzeszy (RSHA), nie ma wzmianki o Jedwabnem.8 Nic w tym dziwnego zreszt, bo Einsatzgruppe B, w ktrej sektorze dziaania znajdoway si oma i Jedwabne, 10 lipca bya ju gdzie w okolicy Miska. Jaki meldunek o morderstwie ydw w Jedwabnem zosta zapewne sporzdzony przez obecnych tam wwczas Niemcw, ale mg przecie ulec zniszczeniu.9 Najprawdopodobniej jest te gdzie film dokumentalny nakrcony przez Niemcw w czasie pogromu. Pokazywano go chyba w kinach warszawskich w 1941 roku.10 Tak wic pierwsz i najobszerniejsz relacj na ten temat jest zeznanie Wasersztajna z 1945 roku. Kolejny opis wydarze znajdziemy w aktach omyskich procesw z maja 1949 roku i listopada 1953 roku. I wreszcie w 1980 roku ukazaa si ksiga pamitkowa ydw jedwabiesach, w ktrej kilku wiadkw naocznych opisao wojenn tragedi rodzinnego miasteczka. W 1998 roku Agnieszka Arnold przeprowadzia wywiady na ten temat z paroma mieszkacami Jedwabnego, a w rok pniej z wieloma osobami rozmawiaem sam.11Raporty te, wysyane codziennie od 22 czerwca 1941 roku, znajduj si w archiwum federalnym w Koblencji, Bundesarchiv Koblenz, pod sygnatur R 58/214. Wybr raportw sytuacyjnych Einsatzgruppen z kampanii rosyjskiej ukaza si rwnie drukiem w jzyku angielskim jako [tekst brakujcy] [tekst brakujcy] no jak Polacy mordowali ydw w odruchu susznego gniewu (rozmowa z Nieawickim, luty 2000 roku).W aktach sprawy Ramotowskiego znajdziemy te zeznania wiadka Julii Sokoowskiej, ktre dalej bd cytowa, a w nich takie zdanie niemcy stali po bokach i robili z tego zdjcia i pniej pokazywali dla ludnoci jak polacy mordowali ydw (GK, SO 123/630). W wietle relacji Nieawickiego wydaje mi si, e musiaa mie na myli wanie film a nie, powiedzmy, wystaw fotograficzn. Tak wic niewykluczone, e ten zbiorowy mord bdziemy mogli jeszcze kiedy zobaczy na ekranie. 11 Nastpujcy ydzi z Jedwabnego i okolic yli do chwili ukoczenia pisania tej ksiki i rozmawiali ze mn na temat warunkw w miasteczku przed wojn i okolicznoci lipcowego mordu: rabin Jacob Baker (Eliezer Piekarz), ktry wyjecha z Jedwabnego w 1938 roku i ktrego staraniem ukazaa si Ksiga Pamitkowa ydw Jedwabieskich; jego brat Herszel Baker, ktry przey wojn w okolicach Jedwabnego; Avigdor Kochav (Nieawicki) rodem z Wizny, by w Jedwabnem w czasie pogromu; Mietek Olszewicz, przey pogrom w Jedwabnem i by jednym z ydw, ktrych przechowaa Wyrzykowska; jego, wwczas, narzeczona Ela Sosnowska i Leja Kubrzaska (Kubran) rwnie przechowane przez Wyrzykowska; Szmul Wasersztajn (zmar 9 lutego 2000 roku). Wdziczny jestem mecenasowi Ty Rogersowi, ktrego rodzina pochodzi z Jedwabnego, za uatwienie mi kontaktw z wieloma osobami. Rozmawiaem take z pani Antonin (Antosi, jak mwi o niej jej podopieczni) Wyrzykowska, obecnie zamieszka w Chicago, jak rwnie z Janem Cytrynowiczem z omy, ktrego rodzina przesza na katolicyzm jeszcze przed wojn w Winie i pani Adamczyk z Jedwabnego. Rni inni przygodnie spotkani starsi obywatele miasteczka pytani o te wydarzenia niewiele z nich pamitali, albo ich akurat wtedy w Jedwabnem nie byo.8

Taka jest baza rdowa niniejszego opracowania. W jaki sposb naley z tych rde korzysta? Z licznych zapisw w dziennikach i pamitnikach wiemy, e wiadectwa pozostawione przez ydw na temat okresu Zagady byy celowo pomylane jako moliwie najwierniejszy opis dowiadczanej katastrofy. Skoro nie mona byo zapobiec metodycznie prowadzonej akcji mordowania ludnoci ydowskiej, to obowizkiem jawio si wiadkom przynajmniej zachowanie pamici o procesie zniszczenia. Dokadnie ta sama intencja przywiecaa inicjatywom zespoowym, dobrze znanym i z rewerencj traktowanym przez dzisiejsz historiografi - Oneg Szabat Emanuela Ringelbluma, czy archiwistom z getta kowieskiego. Utrwalajc na papierze zapis zbrodni, ofiary uniewaniay niejako przed trybunaem historii nazistowski projekt unicestwienia narodu ydowskiego. I nie byo powodw, aby ydzi chcieli przypisywa Polakom zbrodnie popenione przez Niemcw. Kady wiadek, oczywicie, moe si myli i kad relacj, o ile to moliwe, naley kon-

frontowa z wiedz nabyt za pomoc innego rda. Ale o z wol wzgldem ssiadw-Polakw w tej materii ydw nie mamy podstaw podejrzewa. Z kolei wykorzystanie przez historyka materiaw wytworzonych podczas procesu sdowego wymaga zastosowania specjalnych kryteriw oceny. Naley si trzyma kilku prostych zasad. Pamitajmy, po pierwsze, e podejrzani bd si starali bagatelizowa wasny udzia w zdarzeniach, ktre stanowi podstaw oskarenia. Jest w ich interesie rwnie, o ile to moliwe, wag samego wydarzenia pomniejsza. Pamitajmy, e nie s zobowizani, w wietle prawa, do mwienia prawdy, za wiadkowie, cho musz mwi prawd pod grob odpowiedzialnoci karnej, mog by wybirczy i wstrzemiliwi w odpowiedziach. W dodatku protok przesuchania to bardzo specyficzny gatunek dokumentu rdowego, w ktrym gos odautorski zaporedniczony jest przez osob trzeci zadajc pytania i spisujc odpowiedzi. Dlatego te warto materiau procesowego dla historyka bardzo zaley od sposobu prowadzenia ledztwa i wnikliwoci przewodu sdowego. Tymczasem, jak si okazuje, sprawa sdowa przeciwko Ramotowskiemu i towarzyszom bya prowadzona popiesznie. Moe to nawet zbyt agodne okrelenie, zwaywszy, e rozpraw przeciwko dwudziestu dwm oskaronym zakoczono w cigu jednego dnia: 16 maja sprawa wesza na wokand Sdu Okrgowego w omy, a ju 17 maja ogoszono wyrok. Dwunastu oskaronych zostao skazanych w procesie, a reszt uniewinniono od stawianych zarzutw. Jzef Sobuta, sdzony w 1953 roku, te zosta uniewinniony. W procesie Ramotowskiego oskareni dostali nastpujce wyroki: Karol Bardo zosta skazany na kar mierci; Jerzy Laudaski na 15 lat wizienia; Zygmunt Laudaski, Wadysaw Miciura i Bolesaw Ramotowski na 12 lat wizienia; Stanisaw Zejer i Czesaw Lipiski na 10 lat; Wadysaw Dbrowski, Feliks Tarnacki, Roman Grski, Antoni Niebrzydowski, i Jzef yluk na 8 lat; za Jzef Chrzanowski, Marian yluk, Czesaw Laudaski, Wincenty Gocicki, Roman Zawadzki, Jan Zawadzki, Aleksander ojewski, Franciszek ojewski, Eugeniusz Sliwecki i Stanisaw Sielawa zostali uniewinnieni. Dokumenty archiwalne zawieraj do zaskakujc sprzeczno na temat tego, kto by sdzony w procesie. W aktach sprawy Ramotowskiego na pierwszej stronie Protokou rozprawy gwnej spisanego bardzo czytelnym pismem przez protoklantk Cz. Mroczkowsk 16 maja 1949 roku, czytamy m.in. nastpujce zdanie: Oskareni stawili si na rozpraw wszyscy. Nastpnie znajdziemy tam wymienione 22 nazwiska oskaronych12. Natomiast w aktach kontrolno-ledczych Urzdu Bezpieczestwa Publicznego w omy znajduje si Raport o przebiegu i wyniku rozprawy sdowej z nastpnego dnia, 17 maja 1949 roku, wysany do Wojewdzkiego Urzdu Bezpieczestwa Publicznego w Biaymstoku, gdzie wymienionych jest tylko szesnastu oskaronych w tyme samym procesie. Co wicej, na licie tej znajduje si te nazwisko Aleksandra Janowskiego, ktrego nie ma wrd oskaronych wyliczonych w protokole z rozprawy13. W aktach sprawy Janowski przesuchiwany jest jako wiadek. Oba dokumenty wymieniaj te same dwanacie nazwisk osb skazanych w procesie i podaj tak sam wysoko wyrokw, ktre otrzymali. Nie potrafi wyjani przyczyny rozbienoci miedzy tymi dokumentami. Wydaje mi si, e protok sporzdzony publicznie na sali sdowej jest bardziej wiarogodny ni wewntrzny raport napisany w UB. Nawiasem mwic ta przypadkowo stwierdzona niezdolno doliczenia si dwudziestu dwch oskaronych, zasiadajcych na sali sdowej, rzuca interesujce wiato na proces lustracji prowadzony w oparciu o ubeckie zapiski.

12 13

GK, SO 123/200-202. UOP. 14 GK, SO 123/763.

Sprawa Jzefa Sobuty z 1953 roku warta jest obszerniejszego komentarza. By jednym z podejrzanych w procesie Ramotowskiego i umorzono w stosunku do niego dochodzenie, poniewa przebywa wwczas w szpitalu dla umysowo chorych. omyskie UB zawiadamia prokuratur 24 III 1949 roku, e zatrzymaj Sobut po wyleczeniu ale widocznie postanowili nie zwleka z procesem14. Niewykluczone, e Sobuta symulowa chorob umysow. Po wyjciu ze szpitala zamieszka w odzi, gdzie prowadzi sklep, a skazano go na 12 miesicy pracy przymusowej za prb dania apwki. Czyli, jak to mwi wariat, ktry wie, gdzie stoj konfitury. W ledztwie z 1953 roku dwch powoanych przez sd lekarzy zrobio mu badanie psychiatryczne. Sobuta nie wiedzia w trakcie badania o co ma spraw, na zapytanie, kiedy wyszed z obozu, odpowiedzia kiedy brama si otworzya i w ogle robi wraenie idioty, chocia biegli uznali, e jest w peni poczytalny15. W ledztwie z reguy niczego nie pamita, ale odnonie kwestii, ktra moga by dla niego powanym zagroeniem - bowiem wszystko wskazuje na to, e to on dyrygowa rozbiciem pomnika Lenina w trakcie pogromu - wymyli bardzo inteligentn faszyw historyjk16. Na podstawie zezna rozmaitych osb nie ulega dla mnie wtpliwoci, e nalea do najbardziej aktywnych w czasie pogromu. Dlaczego wic go uniewinniono? Ot zarzut, ktry mu postawiono w 1953 roku skada si z dwch czci. Sobuta by podejrzany o to, e w czasie od 22 czerwca 1941 do czerwca 1944 w miasteczku Jedwabne pow. oma idc na rk hitlerowskiej wadzy pastwa niemieckiego bra udzia w spaleniu ywcem kilkaset ydw oraz wskaza andarmerii niemieckiej funkcjonariusza M.O. i czonka W.K.P.(b) Czesawa Krupiskiego, wzgldnie Kupieckiego, ktrego andarmi zamordowali (podkrelenie moje17). I kiedy oficer ledczy w Biaymstoku, chory Wiktor Chomczyk, po zaznajomieniu si z aktami sprawy, postanowi 2 padziernika 1953 roku czciowo umorzy ledztwo - w przedmiocie czynionego mu zarzutu wskazania niemcom Kupieckiego Czesawa b. milicjanta za wadzy radzieckiej - to z caej sprawy uszo powietrze i Sobut wkrtce sd uniewinni18. Ewidentnie udzia w spaleniu ywcem kilkaset ydw w czasie okupacji nie by w ocenie stalinowskiego wymiaru sprawiedliwoci wystpkiem domagajcym si natychmiastowego ukarania.15 16

GK, SWB 145/205 GK, SWB 145/267-270. 17 GK, SWB 145/199. 18GK, SWB 145/274.

Pisz o tym, poniewa lata 1949 i 1953 przypadaj na okres gbokiego stalinizmu, kiedy zarwno sdownictwo jak i organa ledcze cieszyy si zasuenie z opini. W dodatku na rozprawie oskareni jeden po drugim owiadczaj, e ich bito w ledztwie i w ten sposb zmuszano do skadania zezna - co, zwaywszy na metody wwczas stosowane przez UB, jest bardzo prawdopodobne. Tyle tylko, e nic nie wskazuje na to, aby usiowano przemoc wydoby z podejrzanych jakie konkretne informacje, w akcie oskarenia nie ma adnych konstrukcji na temat wzajemnych powiza midzy oskaronymi, organizacji, itp. Materiay kontrolno-ledcze tego dochodzenia, ktre odsaniaj podszewk, by tak rzec, caej sprawy, pokazuj wyranie, e nie ma ona drugiego dna. W Raporcie likwidacyjnym z 24 stycznia 1949 roku cytowanym przeze mnie ju wczeniej, jest podpunkt nr 5, zatytuowany Plan dalszych operacyjnych przedsiwzi, w ktrym opisano kolejne kroki zmierzajce do

przekazania sprawy prokuraturze. I z tego dokumentu i z caego zespou akt, ktry si zachowa, wida, e jest to zupenie rutynowe ledztwo. I naga amnezja oskaronych w czasie procesu, skdind zrozumiaa, jest mniej przekonujca ni zoone wyjanienia w ledztwie, tym bardziej e okolicznoci mordu lipcowego byy nieustannym tematem rozmw w miasteczku. Z materiaw ledztwa wynika, e Ramotowski i towarzysze byli przesuchiwani waciwie po jednym razie. Protokoy s krtkie, sporzdzone wedug tego samego wzoru. Z reguy zadawano trzy pytania: gdzie mieszkalicie w lipcu 1941 roku, czy bralicie udzia w mordowaniu ydw (z maej litery) w miesicu lipcu i jakie jeszcze inne osoby bray udzia w zganianiu i mordowaniu ydw w miecie Jedwabne? Wikszo protokow przesucha spisana jest t sam rk i podpisana przez tego samego ledczego, Grzegorza Matujewicza. Gros protokow przesucha (wyjwszy sporadyczne pniejsze uzupenienia) datowane jest od smego do dwudziestego drugiego stycznia. Tak wic cae postpowanie dowodowe zamknito waciwie w cigu dwch tygodni. Moemy z tego chyba wycign wniosek, e nie bya to sprawa, do ktrej przywizywano wiksze znaczenie. Nie powicono jej w kadym razie ani wiele pracy, ani zbytniej uwagi. Symbolem dezynwoltury, z jak zostaa potraktowana, moe by samo brzmienie aktu oskarenia przeciwko Ramotowskiemu i towarzyszom, o to, e: w dniu 25 czerwca 1941 roku w Jedwabnem, pow. omyskiego idc na rk wadzy pastwa niemieckiego brali udzia w ujciu okoo 1200 osb narodowoci ydowskiej, ktre to osoby przez Niemcw zostay masowo spalone w stodole Bronisawa leszyskiego.19 A przecie mord jedwabieski mia miejsce 10 lipca i jest o tym cay czas mowa w protokoach ledztwa! Ale prokuratorowi najwyraniej utkwia w pamici pierwsza data z relacji Wasersztajna, gdzie wymieniony jest 25 czerwca. A potem jeszcze dugo ani oskaryciel, ani sd nie zadali sobie trudu, eby t nieciso poprawi. Dopiero w ostatniej instancji, w uzasadnieniu wyroku po rozprawie kasacyjnej w Sdzie Najwyszym, odnotowano, e mord jedwabnicki by o kilka dni ni to przyj Sd Okrgowy pniej [w istocie o przeszo dwa tygodnie pniej!].20 Idzie mi o to, e nie by to proces polityczny i e nikomu nie zaleao w stalinowskiej Polsce na pokazaniu, e ydzi ucierpieli w czasie wojny jako szczeglnie i to wanie z rk Polakw. W akcie oskarenia powiedziane jest wprost, e mordowali ydw Niemcy, chocia suba bezpieczestwa wietnie wiedziaa, e Niemcy nie odegrali w tym morderstwie bezporedniej roli.21 A poza tym jest to ju moment, w ktrym obsesja antyydowska Stalina wyznacza rytm przeladowa w caym tzw. obozie.19 20

GK, SO 123/2. GK, SO 123/296.

Idzie mi tutaj nie tylko o dobrze znan spraw tzw. kremlowskich lekarzy, czy antysemicki kontekst sprawy Slanskyego w Czechosowacji, ale o generalny trend ideologiczny, ktry promieniuje z Moskwy od wojny. Pisze o tym midzy innymi Nicolas Werth w znakomitym studium porwnawczym Stalinisme et nazisme, histoire et memoire compares: W cigu dziesiciolecia 1939-1949, podczas ekspansji terytorialnej, wojny i sowietyzacji zajtych terenw, w sumie deportowano okoo 3.200.000 ludzi. W znakomitej wikszoci wyselekcjonowano ich na podstawie kryteriw etnicznych a nie klasowych, tak jak to miao miejsce w czasie rozkuaczania. Jak wiemy wrd tej fali zesacw niema cz stanowili Polacy. I dalej: Wrg, najwyraniej, zmieni oblicze w kontekcie ,drugiego [tzn. powojennego] stalinizmu, ktry charakteryzowa si wstecznym, regresywnym

obskurantyzmem, jak na przykad antysemityzm (ktrego w ogle nie dawao si wyczu w pierwszym pokoleniu przywdcw bolszewickich) i ksenofobi odmienian na wiele sposobw w ramach peanw na cze ,Wielkiej Rosyjskiej Ojczyzny. Gwny wrg od tej pory by definiowany w kategoriach etnicznych.22 Spraw trzeba si byo zaj, bo najwyraniej doniesienie o popenionym przestpstwie wpado w jakie tryby urzdowe, ale zrobiono to szybko i pobienie. I dlatego wanie, i nie byy elementem politycznej rozgrywki myl, e materiay ledztwa dobrze nadaj si do rekonstrukcji prawdy historycznej - biorc naturalnie pod uwag zrozumia wstrzemiliwo podejrzanych przed ujawnianiem penego wymiaru zbrodni i stopnia wasnego zaangaowania. 23W materiaach kontrolno-sledczych znajdziemy Meldunek o wszczciu rozpracowania sprawy z 22 stycznia 1949 roku dotyczcy podejrzanych o wspprac z okupantem niemieckim na terenie m. Jedwabne. Po wymienieniu 23 nazwisk (jest wrd nich rwnie nazwisko Sobuty, ktremu jak ju wiemy wytoczono proces dopiero pniej, w 1953 roku) powiedziane jest tam, e w 1941 r. z chwil wkroczenia wojsk okupanta niemieckiego na teren m. Jedwabnego, w/w osoby przystpiy do mordowania obywateli ydowskich, gdzie wymordowali okoo tysic piset osb przez spalenie w stodole w m. Jedwabne, oraz zabijaniem bagnetami na cmentarzu ydowskim. Niemcy w tym udziau nie brali a stali obok i fotografowali jak polacy zncaj si nad ydami (UOP). 22 Nicolas Werth, Logiques de violence dans lURSS stalinienne, w: Henry Rousso, wyd., op. cit., ditions Complexe, Bruxelles, 1999, str. 122, 123. 23 Szczeglnie interesujce okazuj si podania o ask i przedterminowe zwolnienia pisane ju w trakcie odbywania kary. Pisma te do tego stopnia si rozmnoyy, e sd w omy zwrci si 2 kwietnia 1954 roku do sdu w Biaymstoku z prob o przekazanie akt, poniewa w wymienionej sprawie 11 osb jest skazanych na dugoterminowe wizienie, wyrok jest wykonywany przez tut.[ejsz] prokuratur, a oskareni stale skadaj proby o ask, przedterminowe zwolnienie, itp. (GK, SWB 145/786).21

Przed wojnJedwabne ley na skrzyowaniu zalewowych dolin dwch duych rzek, Biebrzy i Narwi, w przelicznej okolicy. Na wiosn, kiedy rzeki wylewaj, notuje si tu liczne stada gsi zboowych i biaoczelnych, wistunw, roecw, batalionw czy rycykw, nie mwic ju o rybitwach biaoskrzydych, bkach, ggawach i paskonosach. Takie to informacje, midzy innymi, moemy wyczyta w fachowym przewodniku. Kotlina Biebrzaska bowiem stanowi najwikszy w Polsce obszar torfowiskowo-bagienny o wysokim stopniu naturalnoci i niespotykanym bogactwie flory i fauny.24 Natomiast miasteczko samo zbytni urod nie grzeszy. Pord lasw i k najtaszym i atwo dostpnym budulcem w tej okolicy od zawsze byy drzewo i soma, a wic plag mieszkacw stay si poary. Najgorszy w tym stuleciu pochon doszcztnie w 1916 roku prawie trzy czwarte wszystkich zabudowa Jedwabnego. Osiemnastowieczna drewniana synagoga, ktrej architektur mona podziwia w albumie Kazimierza i Marii Piechotkw, spona trzy lata wczeniej, na rok przed wybuchem pierwszej wojny wiatowej.25 Po latach, w ksidze pamitkowej jedwabieskich ydw, jedna z dawnych mieszkanek wspomina jak wieczorami, przed pjciem spa, spogldano jeszcze ku pnocy, gdzie tu za lini horyzontu leao miasteczko Radziw. I jeli niebo zaczynao rowie, adowano popiesznie na wozy najpotrzebniejsze dla pogorzelcw rzeczy i wyruszano w drog. Tak samo radziowscy ydzi trzymali na oku Jedwabne. Poary zdarzay si czsto, a e ludno pobliskich miasteczek bya ze sob spokrewniona, dzielia w ten sposb wsplny los i zasoby. Jedwabne uzyskao prawa miejskie staraniem stolnika omyskiego w 1736 roku. Ale miejscem zasiedlenia byo ju przynajmniej o 300 lat wczeniej. ydzi przyszli

do Jedwabnego z Tykocina i przez pewien czas podlegali tamtejszej gminie. Kiedy budowano pikn drewnian synagog w 1770 roku, na okoo 450 mieszkacw a 387 (nie wiem skd ta dokadno danych) to byli ydzi. W przededniu pierwszej wojny wiatowej populacja miasteczka osigna apogeum, zbliajc si do 3.000, aby wkrtce potem, w 1916 roku, spa do zaledwie siedmiuset osb, na skutek zniszcze i wysiedle ludnoci ydowskiej zarzdzonych przez wycofujacych si Rosjan.I dalej: Jako jeden z najcenniejszych obiektw przyrodniczych w Europie, Bagna Biebrzaskie stanowi dzi Biebrzaski Park Narodowy. Jest to jeden z najmodszych, a zarazem najwikszy park narodowy w Polsce (oma, mapa topograficzna Polski N-34-105/106, wydanie turystyczne, Warszawa, Wojskowe Zakady Kartograficzne, 1997, verso). 25 Kazimierz i Maria Piechotkowie, Bramy nieba: bonice drewniane na ziemiach dawnej Rzeczypospolitej, Warszawa, Krupski i S-ka, 1996, str. 231-232. Informacje na temat historii miasta Jedwabne i ydw tam mieszkajcych do wojny podaj opierajc si na maszynopisie (bez tytuu) autorstwa historyka Biaostocczyzny, Henryka Majeckiego, oraz na ksidze pamitkowej powiconej jedwabieskim ydom, Yedwabne: History and Memorial Book, Julius L. Baker and Jacob L. Baker, eds., Jerusalem-New York, The Yedwabner Societies in Israel and the United States of America, 1980. W przypisach podaj numery strony tylko w odniesieniu do cytatw. Jak informuje w swej pracy Majecki, byy dyrektor Archiwum Pastwowego w Biaymstoku, niezmiernie jest mao rde do dziejw Jedwabnego okresu midzywojennego. Nie zachoway si bowiem w ogle akta Magistratu oraz Zarzdu Gminnego, istniejcych na tym obszarze organizacji spoecznych, szk i zakadw pracy. Nie znane s [mu] rwnie rda typu pamitnikarskiego. Nie zachoway si i akta urzdw szczebla powiatowego powiatw kolneskiego i omyskiego, w skad ktrych kolejno wchodzi omawiany obszar (op. cit., str. 41).24

Po wojnie wikszo wysiedlonych wrcia i miasteczko zaczo si odbudowywa. Wedug spisu powszechnego, w 1931 roku zamieszkiwao tam ju 2.167 obywateli w przeszo szedziesiciu procentach pochodzenia ydowskiego. Ludno okolicznej gminy i pozostali mieszkacy miasta byli narodowoci polskiej. W 1933 roku zarejestrowanych w miecie byo 144 rzemielnikw, w tym 36 krawcw i 24 szewcw. Rzemiosem i usugami zajmowali si gwnie ydzi i z ca pewnoci wielu z nich nie sta byo na wykup licencji. W naszym miasteczku, wspomina Tsipora Rothschild, nie byo strajkw. Caa produkcja pochodzia z pracy rzemielnikw, ktrym pomagali czonkowie rodziny. Przypominam sobie do niezwyky konflikt pracowniczy. Syn Nachuma Pitkowskiego, Arie, postanowi zaxstrajkowa przeciwko wasnemu ojcu. I kiedy Nachum zacz go bi elazn tam, Arie krzycza z blu i woa do ojca ,jestem socjalist i nie chc pracowa po nocach!26 W niewielkich rodzinnych warsztatach ciko pracowano od rana do wieczora (a czasem, jak widzielimy, i w nocy), za wielu rzemielnikw po prostu nosio warsztat pracy na grzbiecie, krc po okolicznych wioskach, niekiedy caymi miesicami, oferujc usugi - krawieckie, na przykad. Naley si domyla, e tych wdrujcych rzemielnikw musiao by sporo. Spoecznoci ydowskie w tych okolicach nadaway sobie nawzajem charakterystyczne przezwiska. Na przykad o ydach radziowskich mwio si, z lekka pokpiwajc, Radzilower Kozes, czyli kozy radziowskie; o omyskich - Lomier Baallonim, czyli tacy, co bardzo lubili sobie dogodzi; o ydach z Kolna - Kolner Pekelach-Pekewach co znaczy, e niby dwigaj ciary, czyli kopoty, i narzekaj bez przerwy; za o ydach z Jedwabnego Jedwabner Krichers, a wic co jakby aziki z Jedwabnego.2726 Yedwabne,

op. cit., str. 8.

Rabin Jacob Baker - do wyjazdu z Jedwabnego w 1938 roku yeshiva bokher nazwiskiem Piekarz, ktry ju jako mody chopiec zacz studia na synnej omyskiej jesziwie - z umiechem wspomina dzisiaj kontakty z ssiadami Polakami

w okresie midzywojennym. Mieszka z matk, babk i dwojgiem braci niedaleko od domu Sielaww, gdzie - podobnie jak innym ludziom z ssiedztwa - zdarzao si Piekarzom bra wod ze studni, bo bya wyjtkowo dobra.28 Aptekarz z Jedwabnego, rozmawiajc 50 lat po wojnie z Agnieszk Arnold, podobnie pamita atmosfer ssiedzkich stosunkw: to tutaj nie byo takiej wielkiej rnicy w zdaniach czy w czym, bo oni tutaj raczej byli, w takiej maej miecinie, byli zyci z tymi Polakami. Zaleni od nich. Wszyscy do siebie tu mwili po imieniu, Icek, Janek,... to byo takie raczej takie sielankowe ycie tutaj.29 Tak wic kontaktw ssiedzkich byo wiele. I cho traktowano si na dystans i z ostronoci - bo ydzi zawsze mieli wiadomo potencjalnego zagroenia ze strony otoczenia, a w dodatku endecja bya najsilniejszym ugrupowaniem w miecie i okolicy - to otwartych konfliktw zbiorowych nie byo, za kilka sytuacji, ktre mogy niebezpiecznie eskalowa, udao si rozadowa.27

Ibid., str. 20. Aptekarz, mieszkajcy w miasteczku do dzi, mwi, e wrd jedwabieskich ydw to tej takiej inteligencji to nie byo. Wszystko rzemielnicy, wszystko tacy niszej klasy robotnicy, wozacy (maszynopis skryptu do filmu Gdzie mj starszy brat Kain? [skrypt], str. 489). 28 Franek i Staszek (jak o nich mwi podczas rozmowy ze mn w Nowym Jorku), ktrych Baker wietnie zna i pamita, wymienieni s przez Wasersztajna wrd najwikszych zoczycw 10 lipca 1941 roku. Stanisaw Sielawa by wsposkaronym w procesie Ramotowskiego. 29 Skrypt, str. 489.

Oprcz regularnie powtarzajcych si momentw zagroenia - do ktrych naleaa Wielkanoc, kiedy ksia ewokowali w kazaniach obraz yda Bogobjcy, czy w przeszoci, dajmy na to, sejmiki, kiedy szlachta cigaa tumnie w otoczeniu suby do jakiej miejscowoci - zawsze co zego mogo si wydarzy przez zwyky zbieg okolicznoci. W Jedwabnem, na przykad, w 1934 roku zamordowano ydwk, za kilka dni pniej, podczas jarmarku w pobliskim miasteczku, zastrzelono chopa. I ni std ni zowd zaczto nagle powtarza, e to ydzi jedwabiescy w ten sposb zemcili si na Polakach. Nadcigajcy - wedle krcych pogosek - pogrom uprzedzia dopiero wizyta rabina Awigdora Biaostockiego u miejscowego proboszcza w towarzystwie Jony Rothschilda (wspomina on o tym w ksidze pamitkowej), ktry by dostawc elaznych czci niezbdnych do odbudowy kocioa. Epizod ten mieci si doskonale w normie ydowskiego losu, do ktrego naleao i to, e o nadchodzcych pogromach zagroona spoeczno niemal zawsze wiedziaa z gry (tak samo zreszt jak i o zbliajcych si akcjach eksterminacyjnych w czasie okupacji) i przyjmowaa za rzecz zupenie naturaln, e w takiej sytuacji wadzom wieckim czy duchownym naley si haracz za opiek i odwrcenie spodziewanego nieszczcia. Kry si za tym, mona by rzec, zwyczajowo usankcjonowany dodatkowy podatek, ktry ydzi pacili za zapewnienie bezpieczestwa. Ostatecznie pastwo na ten cel wanie opodatkowuje obywateli, a e ydzi na szczeglne i dodatkowe niebezpieczestwa byli naraeni - to pacili wicej. Kahay miay od wiekw specjalnie na ten cel zaksigowane fundusze.3030

Gershon David Hundert napisa bardzo ciekaw ksik o ydach z Opatowa w XVIII wieku, gdzie podaje midzy innymi dokadne informacje o wysokoci i przeznaczeniu darw, ktrymi opacaa si gmina ydowska w latach 1728-1784 (The Jews in a Polish Private Town. The Case of Opatw in the Eighteenth Century, The Johns Hopkins University Press, Baltimore and London, 1992, str. 98-104).

Jedwabne do wybuchu wojny byo spokojnym miasteczkiem i ydom powodzio si tam nie gorzej ni gdziekolwiek indziej w Polsce, a moe nawet i lepiej ni w wielu miejscowociach. Spoecznoci ydowskiej nie trawiy zadawnione spory czy podziay. Byo wprawdzie w Jedwabnem troch chasydw, ale najwikszym

autorytetem dla wszystkich czonkw gminy by gboko religijny i uduchowiony miejscowy rabin, Awigdor Biaostocki. Doda wypada wszelako, e orientacja polityczna kleru w omyskim bya zdecydowanie endecka. Jak podaje Tadeusz Fraczek w pracy doktorskiej pt. Formacje zbrojne obozu narodowego na Biaostocczyzn w latach 1939-1956, biskup omyski Stanisaw ukomski w swoich listach pasterskich z kwietnia 1928 roku, zakazywa gosowa na socjalistw, wyzwolecw, komunistw lub zwolennikw tzw. stronnictw chopskich. Po wyborach za, w parafiach, gdzie pado duo gosw na te stronnictwa, zakaza odbycia procesji rezurekcyjnych.31 Jednak rabin Jedwabnego i miejscowy proboszcz, a do czasu, kiedy przyszed nowy ksidz, Marian Szumowski, o endeckich sympatiach - byli ze sob w dobrych stosunkach. W dodatku, szczliwym zbiegiem okolicznoci, komendant posterunku policji w miecie okaza si subist pilnujcym porzdku i czowiekiem pozbawionym uprzedze narodowociowych. A przysza wojna.31

Warszawa, WIH, sygnatura nr 76, str. 36-37.

Okupacja sowiecka, 1939-1941Jesieni 1939 roku Jedwabne znalazo si na obszarach zajtych przez Armi Czerwon. Poniewa przeszo poow ludnoci miasteczka stanowili ydzi, z ca pewnoci w okresie sowieckiej okupacji wielu z nich sprawowao rne funkcje i urzdy. Wszelako obszerne, bo a 115 stronicowe, opracowanie dziejw powiatu omyskiego w oparciu o 125 ankiet zebranych od wiadkw omawianych wydarze przez Biuro Historyczne Armii Andersa zawiera tylko trzy oglnikowe wzmianki o ydach z Jedwabnego, sugerujce ich nadmiern gorliwo na rzecz nowego ustroju.32 Oczywicie opracowanie dotyczy caego powiatu, a wic opowiada o losach prawie 170 tysicy ludzi. I tylko 16 ankiet (na 125) pochodzi od mieszkacw gminy Jedwabne. Tak wic nasza wiedza o tym, co si dziao akurat w miasteczku Jedwabne, jest pobiena. Ale nie ma powodw aby sdzi, e stosunki miedzy ydami a reszt spoecznoci lokalnej byy wwczas gorsze tam wanie anieli w jakiejkolwiek innej miejscowoci.33 W najobszerniejszym studium o Jedwabnem jakie miaem w rku, byy dyrektor archiwum w Biaymstoku, Henryk Majecki, podaje nazwiska piciu najwaniejszych urzdnikw administracji sowieckiej w miecie z tej epoki: Przewodniczcym Rejonowej Rady Wykonawczej w Jedwabnem by Danil Kirejewicz Sukaczow, znany dziaacz KBZB sprzed wojny, I sekretarzem komitetu rejonowego partii - Mark Timofiejewicz Rydaczenko, czonkami sekretariatu - Piotr Iwanowicz Bystrow i Dymitrij Borysowicz Ustiowski, za sekretarzem komsomou, Aleksandr Nikiforowicz Mayszew.34 Jedwabne leao w strefie przygranicznej, a wic - jak naley przypuszcza - administracja bya w rkach zaufanych ludzi, czyli przybyszw ze Wschodu raczej, anieli miejscowych.Mam na myli ankiety zebrane przez Referat Historyczny Biura Dokumentw Armii Andersa i opracowania powiatowe sporzdzone pniej na tej podstawie w Orodku Studiw w Londynie, kierowanym przez profesora Wiktora Sukiennickiego. Surowe ankiety i opracowania powiatowe znajduj si w archiwach Instytutu Hoovera w Kalifornii, zdeponowane w kolekcjach Polish Government Collection i General Anders Collection. Wzmianki o ydach z Jedwabnego, w ktrych zreszt nie wymienia si adnych konkretnych osb, znale mona na stronie 14, 45 i 99 maszynopisu opracowania powiatowego o powiecie omyskim. 33 Janek Neumark, ktry wrci do Jedwabnego spod okupacji niemieckiej w okresie rzdw sowieckich, wspomina swoje rozczarowanie kiedy si okazao, e sowieci skonfiskowali wasno prywatn i wielu ydw aresztowali (Yedwabne, op. cit., str. 112).32

Napotkaem tylko jedn relacj mwic konkretnie o przywitaniu Sowietw w miasteczku we wrzeniu 1939 roku - jak wiemy by to moment, w ktrym utrwalia si dla wielu Polakw pami o nielojalnoci ydw - a i na niej nie bardzo mona polega, bo zostaa spisana przeszo pidziesit lat po omawianych wydarzeniach. Krcc swj film Agnieszka Arnold zrobia wywiad midzy innymi z crk gospodarza, w ktrego stodole ydzi jedwabiescy zostali spaleni. A oto czego si od niej dowiedziaa na interesujcy nas temat: Ja widziaam jak Sowieci przyszli, prosz pani, szli ulic Przystrzelsk i przyszli, tu taka piekarnia tu bya i rozstawili yd z ydwk st, nakryty czerwonym by, prosz pani, tym takim ptnem czerwonym i polska rodzina. Dwie rodziny polskie, bo to oni byli komunici sprzed wojny... No i te trzy rodziny witali te sowieckie wojsko chlebem i sol. To ja widziaam. Transparent wielki by uczepiony od jednego budynku do drugiego, ,Witamy was wielkimi literami, takimi biaymi, drukowanymi. I tak ich witali z onami. I pniej wojsko si na tym rynku, co teraz jest ten park, tak obstanowio. Bo jeszcze ja miaam 16 lat wtenczas, takie jeszcze dzieci niby byy. A dzieci, a bo starsi to nie wychodzili tego oglda, bo si bali, tylko z daleka, ale dzieci to wszdzie musz by. No ja ju nie byam takiej pierwszej modoci dziecko, ale polecieli emy.35 A wic do typowa scenka powitania sowieckich wojsk - gwnie zaciekawiona modzie, wrd niej oczywicie ydzi, ale nie tylko.34

H. Majecki, op. cit., str. 56. Autor nie podaje rde, z ktrych zaczerpn te informacje. Porwnaj take Aneks nr 3, Wykaz obsady kadrowej radzieckich wadz terenowych w regionie omyskim w latach 1939-1941, gdzie wymienione s te same nazwiska oprcz Mayszewa i z dodatkiem niejakiego Afanasji Fiedorowicza Sobolewa (Micha Gnatowski, W radzieckich okowach. Studium o agresji 17 wrzenia 1939 r. i radzieckiej polityce w regionie omyskim w latach 1939-1941, omyskie Towarzystwo Naukowe im. Wagw, oma, 1997, str. 296). 35 Skrypt, str. 158, 159.

Pod pewnym wzgldem, wszelako, gmina Jedwabne wyrniaa si w czasie okupacji sowieckiej. Dziaaa tam mianowicie bardzo prna organizacja podziemna, ktr w pewnej chwili wytropio i zlikwidowao NKWD. Zebranych w lesie czonkw organizacji otoczya w czerwcu 1940 roku obawa wojsk NKWD i wiele osb, po obu stronach zreszt, zostao wwczas zabitych. Obszerny przypis na temat likwidacji sztabu partyzantki antysowieckiej w Kobielnem znajdziemy w tomie wydanym przez Tomasza Strzembosza, Krzysztofa Jasiewicza i Marka Wierzbickiego, pt. Okupacja sowiecka (1939-1941) w wietle tajnych dokumentw.36 Niezwykym zbiegiem okolicznoci w archiwach Instytutu Hoovera w Kalifornii zachowaa si te szczegowa relacja o dziaalnoci tej organizacji spisana przez kaprala Antoniego Borawskiego ze wsi Witynie, pooonej o 4 kilometry od Jedwabnego. Borawski znalaz si w Armii Andersa ju we wrzeniu 1941 roku i wtedy poda swj yciorys za rok 1940 i 1941, a w nim, midzy innymi, co nastpuje: .. w sztabie znalaz si tam jeden go Dbrowski z wsi Koodzieja Dbrowski by z pocztku dobrem i wzorowym obywatelem Polski dostarcza bro do sztabu jedzi w odlego 100 kil.[ometrw] a na Czerwony Br tam gdzie sie polskie wojska rozbrajali i dostarcza bro maszynowo i amunicie dzie nie mg zdoby za darmo to mia powierzonie pienidze i paci ile mg Dbrowski by ziciem Winiewskiego z Bartkw a Winiewski by wjtem za czasw sowieckich wic oni oba si porozumieli jako zi z teciem i jemu Winiewski zagwarantowa e sowieci go nie wezmo a Dbrowski wypowiedzia gdzie on si znajdowa osztabie i owszystkiem i jakie zamiary prowadzi sztab e maj zamiar uderzy na sowietw i ich rozbroi. Wic co si dzieje dalej Dbrowski zwia ze sztabu zaraz to zostao skombinowano e to co bendzie le a zaczeli si wynosi w lasy Agustowskie tak e tylko zostao 20

ludzi i 5 karabinw maszynowych amunicja do nich i mieli okoo 100 granat rczny kb. k mieli a reszte wywieli do lasw Agustowskich i mj kolega z naszej wioski te si jeszcze znajdowa w sztabie wic od tej pory zaczli si ubezpiecza lepiej w sztabie wystawia posterunki od stron niebezpiecznych. Co teraz dalej jak Dbrowski sie porozumia z teciem Winiewskim i zaraz Winiewski zameldowa to N.K.W.D. a n. k. w. d. zaraz zawiadomio Biaystok i zaraz przyjechali sowieci w 40 maszyn i maszyny postawili o 10 kilo.[metrw] A sami otoczyli na okoo ten las i bota i tlaryjero masierowali naprzud i co raz wicej zaciskali piercie i zbliali sie sztabu tylko z jednej strony od wsi chyliny nie zamkneli drogi posterunek naten czas zasno ktry sta na warcie jak sie przeckno by wschd soca a sowieci ju byli od niego na 200 m. on natychmiast pobieg jeszcze 300 m. i za alarmowa nasza Placwka odkrya ogie byo to dnia 22 czerwca 1940 r sowieci atakoway gwatownie nie padajc na ziemie tylko wprost pdzo jak dziki na placwke ponieli due straty stwierdzali e byo 36 zabitych i okoo 90 rannych straty po naszej stronie wyniosy 6 zabitych 2 rannych i dwie kobiety zostay zabite [...] Co si dzieje dalej po lekwidacji sztabu na kobielnem wic pytam si Rejonowego komendanta co teraz robi a on nam da odpowied e si nic nie bjcie wszystkie nasze ksiki i dokumenta zostay zniszczone sowieci nic w rce nie wzili nic nam nie grozi adne niebezpieczestwo. A wic jak oni zlekwidowali nasz sztab to cay tydzie siedzieli na miejscu zdarzenia i szukali broni i dokumentw a w ten czas kiedy sowieci nagle zaatakowali to nasze schwicili wszystkie nasze dokumenta i zakopali pod krzakiem nie bardzo daleko od mieszkania wic sowieci znaleli wszystkie nasze dokumenta a tam byo podpisane kadego Nazwisko i imie i Pseudonim i wszystko byo spisane co kto dziaa jak tylko sowieci zdobyli ksikie zaraz zaczeli otacza cae wioski w ktrych byli Placwki wyapywali wszystkich chopw i patrzyli do spisku kto figurowa w ksice tego zabierali do wizienia a kogo nie byo w ksice tego puszczali zaczo si masowe aresztowanie wic my nie czekajc a nas zabior tojak nastaje noc to my wszyscy czonki organizacyj uciekamy z wioski na kilka kilometrw od domu krylim sie tak nocamy przez dwa tygodnie.3736 Krzysztof Jasiewicz, Tomasz Strzembosz, Marek Wierzbicki, wyd., op. cit., Waszawa, ISP PAN, 1996, str. 212. Strzembosz opublikowa te na ten temat obszerny tekst w Karcie, pt. Uroczysko Kobielno. Podaje w nim wyjtki z rozmw, ktre zanotowa z uczestnikami i bliskimi wiadkami tych wydarze w latach 80. (Karta, nr 5, maj-lipiec, 1991, str. 3-27). O likwidacji tej organizacji podziemnej pisze rwnie Gnatowski, op. cit., str. 125-127. 37 I koczy Borawski tymi sowami kto bendzie czyta to go bardzo przepraszam bo poniewasz nie jestem poeto a e ja tak pisa na prdkie rk (Jan T. Gross i Irena G. Gross, wybr i opracowanie, W czterdziestym nas matko na Sybir zesali..., Londyn, Aneks, 1983, dokument nr. 148, str. 330-332). Por. rwnie relacj ppor. Henryka Pyptiuka zdeponowan w archiwach Studium Polski Podziemnej w Londynie (B. I).

Wielu innych, dodajmy, ucieko wwczas na duszy czas w okoliczne lasy i bagna. W ocenie Tomasza Strzembosza i dwch pozostaych wydawcw wspomnianego przeze mnie tomu tajnych sowieckich dokumentw, ofiar aresztowa pado wtedy okoo 250 osb z okolic Jedwabnego, Radziowa i Wizny. NKWD zatrzymao B orawskiego w Jedwabnem kilka dni pniej, 4 lipca, a przy jego aresztowaniu asystowa magazynier tamtejszej spdzielni, Lewinowicz. Jest to jedyne ydowskie nazwisko, ktre pada we wszystkich cytowanych tu relacjach i dokumentach na temat przeladowa ludnoci tych okolic w okresie sowieckiej okupacji. Borawski i rozmwcy Strzembosza wymieniaj jeszcze wiele innych nazwisk czonkw organizacji, ktrzy wsppracowali z NKWD.38 Oczywicie (jako e bya to polska organizacja konspiracyjna) aden z nich nie by ydem.38

Porwnaj rwnie Tomasz Strzembosz, Uroczysko Kobielno, op. cit., str. 10, 11, 12, 15, 16, 19, 21. Take Marek Wierzbicki pisze, e w latach 1939-1941 zjawisko denuncjacji istniao rwnie wrd spoecznoci

polskiej i byo zauwaalne zwaszcza na obszarach rdzennie polskich, np. zachodniej czci obwodu biaostockiego (Marek Wierzbicki, Stosunki polsko-ydowskie na Zachodniej Biaorusi (1939-1941). Rozwaania wstpne, maszynopis, 1999-2000, str. 15). Patrz take, Gnatowski, op. cit., tabelka na str. 120, z ktrej wynika, ze w polskich organizacjach podziemnych na tych terenach nie byo ydw.

P roku po tych wydarzeniach naczelnik zarzdu NKWD w obwodzie biaostockim, pukownik Misiuriew, wystosowa pismo do sekretarza Biaostockiego Obwodowego Komitetu KP(b)B, Popowa, oceniajce dziaalno polskiej partyzantki w rejonie Jedwabnego i skuteczno enkawudowskiej strategii jej zwalczania. Dowiadujemy si z niego midzy innymi, e jaki czas po likwidacji sztabu w Kobielnem, Sowieci ogosili amnesti dla ukrywajcych si w okolicy czonkw organizacji, ktrzy si ujawni. Do 25 grudnia, pisze Misiuriew, zgosio si 106 osb. I dalej: z grupy ujawnionych zwerbowano 25 osb, ktre prowadz dalsz prac wywiadowcz.39 Ju sama w sobie jest to informacja warta odnotowania. Ale zapamitajmy j jeszcze i dlatego, e wrci do nas z ust innego zgoa uczestnika omawianych tu wydarze. Poniewa jedyn specyfik Jedwabnego w okresie sowieckiej okupacji, ktr udao si nam zidentyfikowa, byo powoanie do ycia tej rozbudowanej konspiracji i jej krwawa likwidacja przez NKWD, wypada zapyta czy rozprawa z ydami wkrtce po wejciu Niemcw do Jedwabnego latem 1941 roku (rwnie unikalne zjawisko, przynajmniej pod wzgldem liczby ofiar) bya jakim echem tej uprzedniej tragedii? Wiemy ju teraz, e jeli nawet udaoby si znale jaki zwizek midzy tymi zdarzeniami, to na pewno czem midzy nimi nie bdzie fakt, e agentur NKWD na tych terenach stanowi mieliby przede wszystkim ydzi.4039 Okupacja sowiecka (1939-1941) w wietle tajnych dokumentw, op. cit., dokument nr. 68, str. 238-241. Patrz rwnie, Gnatowski, op. cit., str. 127. 40 Doktorowi Dariuszowi Stoli zawdziczam bardzo ciekaw sugesti jak te dwa zdarzenia poczy: poniewa w rezultacie zdekonspirowania anty sowiecki ego podziemia wy aresztowano w okolicy miejscow elit, by moe w lipcu 1941 roku nie byo ju na miejscu ludzi z autorytetem, ktrzy mogliby wpyn agodzco na nastroje i do masowych mordw nie dopuci. Niestety cytowana przeze mnie poniej relacja Finkelsztajna o Radziowie kae nam mie wtpliwoci czy lokalne elity gotowe byy zaj zdecydowane stanowisko w tej sprawie.

Wybuch wojny sowiecko-niemieckiej i pogrom w RadziowieCo si dziao w Jedwabnem przez dwa tygodnie, ktre upyny od wybuchu wojny niemiecko-rosyjskiej do wymordowania ydw 10 lipca, trudno ju dzi ustali. Gwnym rdem informacji o tym okresie jest relacja Wasersztajna i kilka innych zdawkowych wzmianek. Byy w te dni miertelne ofiary przeladowa wrd ydw, ale gwnie grozio im pobicie, rabunek i najrozmaitsze upokorzenia - jak to na przykad, e zapanych na ulicy mczyzn zmuszano do czyszczenia wychodkw goymi rkoma.41 W procesie Jzefa Sobuty starano si wyjani okolicznoci zamordowania w te dni Czesawa Kupieckiego, komunisty, ktry pracowa w sowieckiej milicji i zapewne dlatego wskazano go od razu Niemcom. I cho nie mona ustali, kto zadenuncjowa Kupieckiego, z zezna wiadkw wynika, e miejscowi ludzie pomagali Niemcom identyfikowa ofiary i znca si nad nimi ju od pierwszych dni okupacji niemieckiej. Tak samo zreszt jak i w okolicznych miasteczkach, bo tutejsi ydzi nie byli chasydami i Niemcy nie umieli ich odrni od miejscowej ludnoci.22 czerwca 1941 roku Karol Bardo42 widzia na rynku w Jedwabnem grup okrwawionych ludzi trzymajcych rce w gre pierwszy Kupiecki, byy melicyant ochotnik melicyi

radzieckiej, mieszkaniec miasta Jedwabne, drugi Winiewski byy presedatiel selsowieta, trzeci Winiewski sekretarz selsowieta, to bracia zamieszkali we wsi Bartki gm.[ina] Jedwabne, 10 klm od Jedwabnego [w ten sposb, z do nieoczekiwanego rda, bo od byego szucmana, Bardonia, skazanego w procesie Ramotowskiego na kar mierci, dowiadujemy si o dalszych losach braci Winiewskich, ktrych spotkalimy w relacji onierza Armii Andersa, kaprala Borawskiego, w rolach zdrajcw odpowiedzialnych za dekonspiracj sztabu organizacji podziemnej w Kobielnem], dalej 3 ludzi wyznania mojyszowego, jedyn z nich waciciel piekarni w Jedwabnem rg rynek i ulica przestrzelska [moe to by ten, ktry wita wkraczajcych Sowietw?]. Nastepnych dwch nie poznaem. Tych szeciu krwawicych otoczeni byli niemcami. Przed niemcami stali kilku cywilw z kijami jak orczyk grube i do tych woa niemiec nie zabija na ras! Po mau bi niech cierpi. Tych cywilw co bili, nie poznaem gdy byli du grup niemcw otoczeni.4341 Rozmowa z Wiktorem Nieawickim (luty 2000 roku), ktry jako szesnastoletni chopiec uciek wwczas do Jedwabnego z Wizny, gdzie od razu po wejciu do miasteczka Niemcy wymordowali wielu ydw. 42 Karol Bardo jest najbardziej wyrazist postaci wrd oskaronych w sprawie Ramotowskiego. Po czci dlatego, e zostawi najobszerniejsze informacje o sobie i umie pisa. Ale te i z tej przyczyny, e czytajc jego autobiografi mamy wraenie obcowania z czowiekiem, ktry poczuwa si w jakim stopniu przynajmniej do odpowiedzialnoci za popenione czyny i ktry mia niewtpliwego pecha w kil ku kluczowych momentach swego ycia. Dla przykadu - z pewnoci nie by wiodc postaci wrd jedwabieskich mordercw (jestem nawet skonny mu wierzy, e by tego dnia ledwie obecny na rynku), a dosta najwyszy wyrok ze wszystkich. Jako jedyny zosta skazany na kar mierci chyba tylko dlatego, e w momencie aresztowa podejrzanych w styczniu 1949 roku Bardo ju siedzia w wizieniu z szecioletnim wyrokiem za to, e w pniejszym okresie okupacji suy w andarmerii niemieckiej. Jego kolejny, a moe raczej wyjciowy, pech polega na tym, e by ze lska Cieszyskiego i mwi pynnie po niemiecku. A wic od samego pocztku okupacji by naturalnym porednikiem midzy Niemcami a miejscow ludnoci; potem totumfackim, a w kocu i mundurowym andarmem w Jedwabnem. Terminowa na yczenie ojca, ktry by socjalist i mia z tego powodu kopoty, w fabryce zegarw. W czasie pierwszej wojny wiatowej suy w armii austriackiej i by ciko ranny. Po wojnie zatrudnia si jako mechanik, ale cigle musia zmienia prac. Wreszcie w 1936 roku osiedli si w Jedwabnem i naprawia okoliczne myny. Ale od marca 1939 roku by bezrobotny bo, jak napisa, protestowa przeciwko warunkom pracy. No i sprawa niebanalna w tym wszystkim, mia siedmioro dzieci na utrzymaniu (SO, 123/496-499).

Podobnie zeznaje wiadek Mieczysaw Gerwad: Gdy te tereny objli niemcy, Kupiecki Czesaw zosta przez miejscowych ludzi pobity i oddany do andarmerii, ktra rozstrzelaa go wraz z innymi kilkoma ydami. Kto pobi i wyda Kupieckiego Czesawa dla andarmerii tego wyjani nie mog dlatego, e na miejscu tym nie byem, a od ludzi nie dao mi si sysze innych szczegw, a tylko powysze44. Za Julian Sokoowski, ktry by wwczas maym chopcem, wspomina: widziaem jak obywatel Kupiecki sta pod cian trzyma rce w grze, a Niemcy bili go gumami. Razem z Niemcami byli Polacy, ob. Kalinowski obecnie nie yje zastrzelony przez Urzd Bezpieczestwa w bandzie, ten rwnie bi ob. Kupieckiego 45. Ale dla jedwabieskich ydw atmosfera narastajcej grozy w cigu tych dni miaa swe rdo przede wszystkim w wiadomociach, ktre zaczy dociera z okolicznych miasteczek, gdzie w egzekucjach z rk Niemcw i w brutalnych pogromach zginy setki ludzi. yd z Radziowa, Menachem Finkelsztajn, podaje, e 7 lipca 1941 roku zamordowano w jego rodzinnym miasteczku 1.500 osb. 5 lipca w Wsoszu Grajewskim zabito, wedug jego wiadectwa, 1.200 osb. Piszc o mordzie jedwabieskim informuje, e zgino tam 3.300 ofiar w czasie trzydniowego pogromu. Autorami tych mordw, z przyzwolenia Niemcw, byli - jak pisze Finkelsztajn - chuligani miejscowi. I cho cyfry podawane przez niego naley chyba dzieli na poow (w tekcie swojej drugiej obszernej i wstrzsajcej relacji, ktr cytuj poniej, Finkelsztajn sam wymienia cyfr 800, a nie 1.500, okrelajc populacj radziowskich ydw i jak wida jego dane o Jedwabnem te s zawyone) - to skal dramatycznych wydarze przecie wiernie oddaj. Chc przez to powiedzie, e pord ydw byy setki, moe nawet tysice ofiar, nie za kilka czy

kilkanacie zabitych osb46. Finkelsztajn zoy kilka relacji o swoich przeyciach i o tym, co mu byo wiadome na temat wydarze w okolicy. Druga relacja, z ktrej bd obszernie cytowa, nosi tytu Zburzenie gminy ydowskiej w Radziowie.GK, SO123/499. GK, SWB, 145/34. 45 GK, SWB, 145/193. . Porwnaj te uzasadnienie wyroku w rozprawie kasacyjnej przed Sdem Najwyszym w sprawie Ramotowskiego. GK, SO 123/296.44 43

Oguszajca kanonada 22 czerwca 1941 zbudzia mieszkacw miasteczka Radziowa, grajewskiego okrgu. Olbrzymie tumany kurzu i dymu na horyzoncie, ze strony niemieckiej granicy, ktra bya odlega od miasteczka o 20 km, wiadczyy o wielkich wydarzeniach. Byskawicznie rozesza si wie o wybuchu wojny pomidzy Zwizkiem Radzieckim a Hitler-Niemcami. 800 ydowskich mieszkacw miasteczka od razu zrozumiao powag sytuacji, blisko krwioerczego wroga napeniaa kadego strachem. [...] 23-go udao si kilku ydom uciec z miasteczka do Biaegostoku. Pozostaa cz ydowskich mieszkacw opucia miasteczko udajc si na pola i do wiosek, aby omin to pierwsze spotkanie z krwioerczym wrogiem, ktrego zbrodnicze zamiary w stosunku do ydw byy bardzo dobrze znane. Stosunek chopw do ydw by bardzo zy. Chopi nie pozwolili ydom nawet wej do swoich zagrd. Tego samego dnia gdy Niemcy weszli chopi wygonili ydw przeklinajc ich i groc im. ydzi nie majc innego wyjcia musieli wrci si do swoich domostw. Okoliczni Polacy szydzc patrzyli na przelknionych ydw i wskazujc na szyj mwili Teraz bdzie rnij Jude. Ludno polska odrazu pokumaa si z Niemcami. Oni wybudowali na cze armii niemieckiej uk triumfalny, ozdobiony swastyk, portretem Hitlera i hasem: Niech yje armia niemiecka, ktra wyzwolia nas z pod przekltego jarzma ydokomuny! Pierwszym pytaniem tych chuliganw byo: czy mona zabija ydw? Oczywicie Niemcy odpowiedzieli pozytywnie. I odrazu po tym zaczli oni przeladowa ydw. Zaczli zwymyla rne rzeczy na ydw i nasya na nich Niemcw. Niemcy ci nieludzko bili ydw i rabowali ich mienie, potym rabowane rzeczy rozdzielili wrd Polakw. Wtedy rzucono haso Nie sprzedawa adnym ydom adnych artykuw spoywczych. Tym sposobem pooenie ydw stao si jeszcze gorsze. Niemcy, aby w ogle zgnbi ydw, zabrali od nich krowy i oddali Polakom. Stao si wtedy te wiadomem, e polscy zbrodniarze zabili ydowsk dziewczyn, odpiowujc jej gow od ciaa, a ciao nogami wrzucili w trzsawisko. [...] 24-go Niemcy wydali rozkaz aby wszyscy mczyni zebrali si wokoo synagogi. Odrazu zrozumiano w jakim celu. Zaczto ucieka z miasta ale Polacy pilnowali wszystkich drg i si odprowadzali uciekajcych. Tylko niektrym udao si uciec, w tej liczbie mnie i memu ojcu. Tymczasem w miecie niemieccy onierze dawali lekcje delikatnoci w stosunku do ydw. Lekcje odbyway si w obecnoci licznie zebranych Polakw.46 Wojewdzka ydowska Komisja Historyczna w Biaymstoku, 14 VI 1946 roku. Relacja Menachema Finkelsztajna: Zagada ydw w powiecie grajewskim i omyskim w lipcu 1941 r.47. IH.

onierze kazali zebranym ydom aby ci wynieli z synagogi i uczelni wite ksigi i Tory i je spali. Gdy ydzi nie usuchali tego rozkazu, Niemcy kazali rozwin Tory, obla benzyn i podpalili. Dookoa ogromnego poncego stosu zmusili oni ydw piewa i taczy wokoo tego stosu. Dookoa taczcych ustawi si rozjuszony tum, ktry nie aowa razw taczcym. Kiedy wite ksigi przestay si pali to zaprzgli ydw do wozw, sami wsiedli do wozw, i zaczli pogania bijc

niemiosiernie ydw. ydzi musieli ich cign przez wszystkie ulice. Okrzyki blu rozdzieray co chwila powietrze. Ale razem z tymi okrzykami rozlegay si te okrzyki niepohamowanej radoci siedzcych w wozach polskich i niemieckich sadystw. Tak dugo zncali si Polacy i Niemcy nad ydami, dopki ci ostatni nie zostali zagnani nad bagnist rzeczk obok miasteczka. Tam zmuszono ydw rozebra si do naga i wchodzi a po szyj do bagna. Starzy i chorzy mczyni, ktrzy nie mogli tych bestialskich rozkazw wykona zostali zbici i wrzuceni w gbsze bagna. [...] Od tego dnia rozpocz si straszliwy acuch mk i cierpie dla ydw. Gwnymi mczycielami byli Polacy, ktrzy bestialsko bili mczyzn, kobiety lub dzieci, nie patrzc w ogle na wiek. Oni te nasyali Niemcw przy kadej sposobnoci, robili rne insynuacje. Tak np. 26 czerwca 1941 r. w pitek wieczorem nasali oni grup niemieckich onierzy do nas do domu. Jak dzikie zwierzta rozbiegli si kaci po mieszkaniu szukajc i przerzucajc wszystko co tylko znaleli. Co tylko miao jak warto zabierali, wynoszc wszystko na fury czekajce przed domem. Rado ich rozpieraa. Rzeczy domowe rzucali na ziemi tratujc swoimi buciskami, ywno rozsypywali i oblewali naft. Razem z Niemcami byli te i Polacy, wrd ktrych rej wodzi Dziekosa Henryk, ktry te i pniej wykaza si swoim barbarzystwem. On z wiksz jeszcze dzikoci wszystko niszczy. ama yrandole, szafy i stoy. Kiedy skoczyli z zniszczeniem to zaczli bi mojego ojca. Uciec nie mona byo poniewa dom by obstawiony przez onierzy. [...] O wiele wicej boleniejsz od ran i przey tego wieczoru bya wiadomo tego, e nasze pooenie jest o wiele gorsze dlatego, e ludno polska powzia wrogie stanowisko wzgldem ydw. Oni staj si coraz bardziej aktywni i mielsi w przeladowaniach. Nazajutrz, rankiem, przyszed do nas znany syjonistyczny mwca i dziaacz Wolf Szlepen [?] i inni powani obywatele miasta i wszyscy daremnie chcieli nas pocieszy, adnego wyjcia z tej sytuacji nie znaleziono. Polityczne wiadomoci byy bardzo przytaczajce... Mimo, emy byli przekonani o klsce Niemcw, widzielimy jednak, e wojna dugo jeszcze potrwa. Kto bdzie zdolny przey to? ydzi byli jak jedna bezbronna owca wrd stada wilkw. Dao si odczu, w powietrzu wisiao, to e polska ludno przygotowuje si do urzdzenia pogromu. Dlatego tomy wszyscy postanowili, aby matka posza interweniowa u miejscowego ksidza Dolegowskiego Aleksandra - ktry by naszym dobrym znajomym - aby on jako duchowy wdz, wymg na swoich wierzcych, aby ci ostatni nie brali udziau w przeladowaniach ydw. Ale jak byo wielkim nasze rozczarowanie, gdy ksidz z wielkim gniewem odpowiedzia: Wedug znanych pewnikw to wszyscy ydzi od najmodszego do 60 lat s komunistami, i e on nie ma w ogle interesu ich obroni. Matka prbowaa go przekona, e jego stanowisko jest faszywe, e jeli na kar kto zasuy to moe jednostki, ale co s winni mae dzieci i kobiety? Ona apelowaa do jego sumienia aby si zlitowa i wstrzyma ciemn mas, ktra jest zdolna do popenienia straszliwych rzeczy, ktre w przyszoci na pewno bd hab dla narodu polskiego, poniewa polityczna sytuacja nie zawsze bdzie taka jaka jest obecnie. Ale jego zbrodnicze serce nie zmikczyo si i ostatecznie odpowiedzia, e on nie moe adnego dobrego sowa dla ydw powiedzie, poniewa jego wierzcy obrzuc go botem. Takie same odpowiedzi zostay otrzymane od wszystkich powanych chrzecijaskich obywateli miasta, do ktrych si poszo interweniowa w tej sprawie. Wyniki tych wszystkich odpowiedzi nie day na siebie dugo czeka. Od razu nazajutrz zorganizoway si bojwki modych polskich synalkw: bracia

Kosmaczewscy, Jzef, Anton i Leon, Mordaszewicz Feliks, Kosak, Weszczewski [?] Ludwik i inni, ktre narobiy niesychanych moralnych i fizycznych bli nieszczliwym i przestraszonym ydom. Od rana do wieczora prowadzili starych ydw, obadowanych witymi ksigami do pobliskiej rzeczki. Pochd ten by odprawiany przez tum chrzecijaskich kobiet, mczyzn i dzieci. Nad rzek zmuszali ydw do wrzucenia wite ksigi do wody. ydzi te musieli pooy si, wsta, chowa gowy, pywa i inne wariackie wiczenia. Widzowie miali si na gos i bili brawo. Mordercy stali nad swoimi ofiarami i za niewypenienie rozkazu nieludzko bili. Oni prowadzili te kobiety i dziewczta moczy si w rzece. Wracajc, bojwki uzbrojone w kije i omy, otaczay zmczonych, ledwo yjcych ydw i czstoway biciem. A kiedy jeden z torturowanych protestowa, nie chcc wykonywa ich rozkazw, grozi i wyzywa ich, e w najbliszej przyszoci to si z nimi porachuj, to oni go tak zbili, e straci przytomno. Z zapadniciem nocy bojwki grasoway po ydowskich domach, wyamujc zaryglowane drzwi i okna. Dostawali si do mieszka, wycigali znienawidzonych ydw i bili tak dugo dopki ydzi padali nieprzytomni w kauach krwi. Nie oszczdzali oni kobiet z dziemi na rku, rozkrwawili i matki i dzieci. Rzucali si jak zwierzta na wszystkich i wszystko. Z zapadniciem nocy rozlegay si dzikie krzyki mordercw i przeraliwe jki torturowanych. Czasami wyprowadzali ydw z domw na rynek i tam ich bili. Krzyki byy nie do zniesienia. Dookoa torturowanych stay tumy polskich mczyzn, kobiet i dzieci, ktre wymieway si z nieszczliwych ofiar, ktre paday pod ciosami bandytw. Z tych wszystkich orgii utworzya si olbrzymia liczba rannych i miertelnie chorych ydw. Liczba ta z dnia na dzie powikszaa si. Jedyny polski lekarz Mazurek Jan, ktry znajdowa si w miasteczku, nie chcia udzieli adnej lekarskiej pomocy zbitym. Pooenie pogarszao si z dnia na dzie. Ludno ydowska staa si zabawk w rkach Polakw. Wadzy niemieckiej nie byo poniewa armia przesza i nie zostawia nikomu wadzy. Jedynym, kto mia wpyw i po czci utrzymywa porzdek by ksidz, ktry by porednikiem chrzecijan jedynie w ich sprawach, ktre byy pomidzy nimi. ydzi nie tylko, e nikogo nie obchodzili, ale rozpocza si propaganda wychodzca z wyszych polskich sfer a oddziaywujca na tum, e przyszed ju czas, aby ostatecznie policzy si z tymi, ktrzy ukrzyowali Jezusa Chrystusa, z tymi ktrzy uywali krew na mac i ktrzy s przyczyn wszystkiego zego na wiecie - ydami. Dosy ju bawi si z ydami, czas ju oczyci Polsk z tych ciemizcw i z tej zarazy powietrza. Ziarno nienawici pado na dobrze uynion ziemi, ktra bya dobrze przygotowana w przecigu dugich lat przez duchowiestwo. Dziki i krwioerczy tum przyj to jako wite wezwanie misji, ktr historia na nich naoya - zlikwidowa ydw. A ch zdobycia ydowskich zyskw i ydowskich bogactw jeszcze wicej zaostrzya ich apetyty. Polacy byli wadcami bo ani jeden Niemiec by obecny. W niedziel 6-go lipca o 12 godz. w poudnie przyszo do Radziowa duo Polakw z Wsosza (ssiednie miasteczko). Wiadomem si stao, e ci ktrzy przyszli wybili straszliwym sposobem rurami [?] i noami wszystkich ydw w ich miasteczku, nie oszczdzajc nawet maych dzieci. Wybucha si straszliwa panika. Zrozumiano, e jest to tragiczny sygna zniszczenia. Wtedy wszyscy ydzi od maego dziecka do pnej staroci odrazu opucili miasto, kierujc do pobliskich lasw i pl. Nikt z chrzecijan nie chcia wpuci wtedy yda do siebie do domu i okaza mu jakkolwiek pomoc. Tak te i nasza rodzina ucieka w pole i kiedy si ciemnio tomy si schowali w zbou. Pn noc syszelimy zaguszone woania o pomoc, gdzie w pobliu nas. Mymy si jeszcze lepiej zamaskowali w zbou rozumiejc, e tam wa si losy

ycia ydowskiego. Krzyki robiy si coraz cichsze, a cakiem ucichy. Mymy wtedy do siebie adnego sowa nie wymwili, ale czulimy wtedy, e mamy tyle sobie do powiedzenia, ale lepiej milcze poniewa adnego pocieszenia nie byo. Bylimy pewni, e ydw zamordowano. Kto ich zabi? Polscy mordercy, brudne rce ludzi ze wiata podziemnego, ludzi lepych, ktrzy pdzeni s przez zwierzcy instynkt za krwi i rabunkiem uczeni i wychowani w przecigu dziesitkw lat przez czarne duchowiestwo, ktre na gruncie nienawici rasowej budowali swoj egzystencj. Albo przez dowiadczonych antysemitw, ktrzy odywiaj mas jadem, i teraz czuj si wolni i postawili sobie za zadanie zlikwidowanie ydw. Dlaczego? Za jakie przestpstwa? Byo to najboleniejszym pytaniem, ktre jeszcze bardziej zwielokrotniao cierpienia, ale niestety, nie byo przed kim si uali. I komu opowiedzie o naszej niewinnoci i o wielkiej niesprawiedliwoci, jak nam wyrzdza historia? W porannych godzinach rozpowszechniali Polacy wiadomo, e wsoszaskich mordercw ju wygoniono i e ydzi mog spokojnie wrci do swoich domw. Zmczeni i wycieczeni puszcza si kady przez zboe do miasteczka mylc, e wiadomo jest prawdziwa, podchodzc bliej zadreli patrzc na przeraajcy widok. Niedaleko miasteczka przyniesione zostay martwe ciaa Reznela [?] Mojesza i jego crki, ktrych syszelimy jak ich mordowano niedaleko nas. Przyniesiono ich na plac, ktry pniej zosta naznaczony jako plac, na ktrym wykona si egzekucj na wszystkich ydach. Jak na widok jakiego zowrebnego cudu biegli wszyscy Polacy, od dzieci do starcw, mczyni, kobiety, z radoci na twarzy, obejrze pomordowanych, ktrzy zabici zostali - przez polskich mordercw - kijami. Przed pochowaniem dziewczyna otworzya oczy i usiada, najwidoczniej stracia tylko przytomno od bicia, ale mordercy nie zwracali na to uwagi i pochowali j yw razem z jej ojcem. Udano si z interwencj do utworzonego polskiego zarzdu, czonkami ktrego byli: ksidz, doktor, byy sekretarz gminy Grzymkowski Stanisaw i jeszcze kilku powaniejszych Polakw, aby oni zareagowali na to co ludno wyprawia. Odpowiedzieli oni wtedy, e w niczym nie mog dopomc i odesali do kilku ludzi ze wiata podziemnego, aby z tymi pertraktowa. Ci znowu odpowiedzieli aby ydzi ich wynagrodzili, to oni daruj wszystkim ycie. ydzi, mylc e to moe by desk ratunku zaczli przynosi do Wolfa Szlepena [?] rne wartociowe rzeczy: zastawy, garnitury [?], szumki [?] do maszyn do szycia, prezet [?], srebra i zota, przerzekli te ostatnie krowy, ktre ydzi mieli ukryte. Ale to wszystko byo komedi, urzdzon przez mordercw. Los ydw radziowskich by ju przypiecztowany. Jak si pniej dowiedziano, to ludno polska o dzie wczeniej wiedziaa, e ydw si zlikwiduje i nawet jakim sposobem. Ale nikt z nich.... I w tym miejscu poowa arkusza papieru podaniowego z opisem masowego mordu w Radziowie, zostaa oderwana. W archiwach zachowaa si jeszcze tylko ostatnia kartka relacji zapisana owkiem przez Finkelsztajna. Czytamy w niej: Jak to wszystko straszliwie wygldao mwi ten fakt, e Niemcy owiadczyli, e Polacy za duo sobie pozwolili. Przyjcie Niemcw uratowao 18 ydw, ktrym si udao schowa podczas pogromu. Wrd tych znajdowa si 8-o letni chopak, ktry by ju zasypany w grobie, ody i wykopa si z ziemi. [...] Takim sposobem znikna z powierzchni ziemi gmina ydowska w Radziowie, ktra istniaa w przecigu 500 lat. Razem z ydami zostao te zniszczone wszystko co jest ydowskim w miasteczku: uczelnia, synagoga i te cmentarz.4747 IH, kolekcja relacje indywidualne, 301/974. Chciabym podzikowa panu mecenasowi Jose Gutsteinowi, ktrego rodzina pochodzi z Radziowa, za to, e udostpni mi angielskie tumaczenie relacji Finkelsztajna opublikowanej w jidysz w Ksidze Pamitkowej

Radziowa. 48Grayeve yizkerbukh, eds., G. Gorin, Hayman Blum, and Sol Fishbayn, Aroysgegebn fun Fareyniktn Grayever hilfskomitet, Nyu York, 1950, str. 228-231.

W relacji wydrukowanej w jezyku jidysz w ksidze pamitkowej grajewskich ydw, Finkelsztajn podaje troch inne szczegy, midzy innymi pisze te, e radziowskich ydw najprzd zebrano na rynku miasteczka, gdzie ich bito i mordowano przez duszy czas, a w kocu spalono w stodole niejakiego Mitkowskiego za miastem48. aden inny gos o zniszczeniu radziowskich ydw, oprcz relacji Finkelsztajna, nie zachowa si a do czasu reportau w Rzeczpospolitej ogoszonego przez Andrzeja Kaczyskiego 10 lipca, 2000 roku. Niedaleko Radziowa, pisze w nim Kaczyski, przy szosie na Wizn stoi pomniczek z napisem: W sierpniu 1941 roku faszyci zamordowali 800 osb narodowoci ydowskiej, z tych 500 spalili ywcem w stodole. Liczb zamordowanych, podobnie jak w Jedwabnem, trudno zweryfikowa; tylu ydw zgino w tej miejscowoci, ale ilu, kiedy i w jakich okolicznociach, nie wiadomo. Data jest faszywa. Unicestwienie gminy ydowskiej w Radzio wie dokonao si 7 lipca 1941 roku. Mona domniemywa, e zostaa wiadomie przesunita o miesic, poniewa w sierpniu 1941 w okrgu biaostockim nie zdarzay si ju przypadki wspuczestnictwa Polakw w mordowaniu ydw, do czego doszo w kilku miejscach w ostatnim tygodniu czerwca i w lipcu. Pogromy nastpoway kolejno w miejscowociach ukadajcych si wzdu jednej linii z pnocnego wschodu na poudniowy zachd: Szczuczynie, Wsoszy, Radziowie i Jedwabnem. Napis nie mwi prawdy o sprawcach zbrodni. Nie widziaem eby tego lub poprzedniego dnia do Radziowa przyjechali z zewntrz jacy Niemcy. andarm sta na balkonie i przyglda si. To zrobili nasi - powiedzia mi naoczny wiadek wydarze 7 lipca 1941, ktry prosi o nieujawnianie jego nazwiska. Owszem, ju poprzedniego dnia, w niedziel 6 lipca, do Radziowa zjechao furmankami wiele osb z Wsoszy, gdzie pogrom odby si poprzedniego dnia. Scenariusz by podobny jak w Jedwabnem. Rano wszystkich ydw spdzono na rynek. Kazano im pieli bruk. Lono ich, bito i poniano. Jednoczenie zaczo si rabowanie ydowskich mieszka. cigano uciekajcych i ukrywajcych si ydw. Po kilku godzinach uformowano pochd, ktry zapdzono do stodoy, i ywcem spalono. Wymordowano tego dnia okoo szedziesiciu rodzin. Licznych, wielopokoleniowych. Jeli przyj, e wliczajc dziadkw, rodzicw i dzieci, taka rodzina moga liczy siedem, osiem osb, to podana na pomniku liczba okoo piciuset spalonych moe by bliska prawdy - powiedzia mj informator. W Jedwabnem schronio si wwczas wielu okolicznych ydw. Midzy innymi mieszkajcy do dzi w Izraelu Awigdor Kochav (ktry wwczas jeszcze nosi nazwisko Wiktor Nieawicki) uciek tam wraz z rodzicami z Wizny i zamieszka u wujostwa Pecynowiczw. W Jedwabnem, w porwnaniu z Wizn, cigle jeszcze byo spokojnie. Przywdcy spoecznoci ydowskiej wysali delegacj do biskupa w omy, ktra zawioza ze sob pikne srebrne lichtarze, z prob aby zapewni im opiek, interweniowa u Niemcw i nie zezwoli na pogrom w Jedwabnem. Jeden z wujkw Nieawickiego pojecha wwczas do omy. I rzeczywicie: biskup przez jaki czas dotrzyma sowa. Ale ydzi zbytni wiar pokadali w jego zapewnieniach i nie chcieli sucha powtarzajcych si ostrzee od yczliwych im ssiadw Polakw. Mj wuj i jego bogaty brat, Eliachu, nie wierzyli mi kiedy im opowiadaem, co si wydarzyo w Wiznej. Mwili nawet jeli to si tam wydarzyo, to my tu w Jedwabnem jestemy bezpieczni, bo biskup przyrzek nam swoj opiek.49 Nieawicki by wtedy modym szesnastoletnim chopcem, wic z jego zdaniem w trakcie rodzinnych narad nikt si specjalnie nie liczy. A poza tym, c mg

odpowiedzie na argument wuja, e w Warszawie pod okupacj niemieck, ydzi ju przemieszkuj prawie dwa lata.Yedwabne, op. cit. str. 100. W rozmowie Nieawicki ucili pewne niedokadnoci z angielskojzycznej wersji jego wiadectwa opublikowanego w Ksidze Pamitkowej. 49 W percepcji miejscowych ydw za masowe mordy w Radzio wie i czciowo w Winie - my to wiemy od Finkelsztajna i Nieawickiego za jedwabiescy ydzi z relacji swoich tamtejszych krewnych - odpowiedzialna bya ludno miejscowa. W Winie ydzi zginli w egzekucjach z rk Niemcw, ale miejscowi Polacy musieli uprzednio ydw Niemcom wskaza, poniewa ydzi wiznescy, nie bdc chasydami, nie odrniali si wygldem zewntrznym od polskiej ludnoci. W jednym krwawym epizodzie 70 ydw (samych mczyzn, bo Niemcy mniej wicej do poowy sierpnia nie mordowali jeszcze kobiet i dzieci ydowskich) zostao zabranych z kilku domw przy rynku, gdzie si schronili po wczeniejszym zbombardowaniu miasta przez Niemcw, i rozstrzelanych w jakim rowie. Drugi masowy mord, tym razem na kilkunastu osobach mia miejsce w domu kowala na ulicy Srebrowskiej, gdzie schronio si kilka rodzin, (rozmowa z Nieawickim, luty 2000 roku). I dlatego ydzi jedwabiescy zwrcili si z prob o opiek do omyskiego biskupa. Podobnie jak we Lwowie, gdzie w 1941 roku, po wejciu Niemcw do miasta, Ukraicy zaczli masakrowa ydw i miejscowy rabin zwrci si do metropolity Szeptyckiego, aby pohamowa zbrodnicze dziaania miejscowej ludnoci; tak samo Awigdor Biaostocki z Jedwabnego zwrci si o pomoc do omyskiego biskupa.48

PrzygotowaniaW midzyczasie ukonstytuoway si nowe wadze miejskie. Burmistrzem zosta Marian Karolak, a czonkami magistratu, midzy innymi, niejaki Wasilewski i Jzef Sobuta.50 O dziaalnoci zarzdu miasta w tym okresie moemy powiedzie jedynie, e zaplanowa i uzgodni z Niemcami wymordowanie jedwabieskich ydw. Zarwno kuzynka Nieawickiego, Dwojra Pecynowicz, jak i Mietek Olszewicz (jeden z siedmiu ydw, ktrych pniej ukrywali Wyrzykowscy) zostali uprzedzeni przez swoich nieydowskich przyjaci dzie wczeniej o przygotowywanej akcji. Tak samo jak ostrzeenia Pecynowiczwny i Nieawickiego zostay zignorowane przez dorosych braci Pecynowiczw, podobnie i Olszewiczowi nie udao si przekona rodzicw, e powinni na ten dzie ukry si gdzie w okolicy. Ludziom si jednak jeszcze nie miecio w gowie, e w kadej chwili moe nastpi koniec wiata. Z pewnoci wiele innych osb te miao t informacj, skoro okoliczni chopi zaczli si schodzi do miasteczka i zjeda furami ju od samego rana, chocia to nie by dzie targowy.5150

Cho ten ostatni na rozprawie sdowej twierdzi, e adnej funkcji w magistracie nie peni i tylko wykonywa w budynku, gdzie si mieci zarzd miejski, dorywcze naprawy. Wielu wiadkw na jego procesie mwio o nim jako o zastpcy Karolaka, lub sekretarzu zarzdu miejskiego (patrz, np. zeznania wiadkw Ramotowskiego i Gerwada w GK, SWB 145/217, 226). Sobuta, jak ju pisaem wczeniej, zosta uniewinniony w swoim procesie w 1953 roku, bo nie mona mu byo przypisa udziau w zabjstwie Kupieckiego. Ale dowodw na jego uczestnictwo, a nawet przywdcz rol w pogromie ydw jedwabieskich, byo cae mnstwo. Wystarczyo przejrze akta sprawy Ramotowskiego, gdzie jego nazwisko wymieniane jest, m.in. przez Ramotowskiego, Grskiego, Niebrzydowskiego, Laudaskiego, Miciur, Chrzanowskiego i Dbrowskiego (por. np. GK, SO 123/610, 611,615,618,653,655).

Koordynatorem akcji mordowania ydw w Jedwabnem, 10 lipca 1941 roku, by wczesny burmistrz miasta, Marian Karolak. Jego nazwisko pojawia si na dobr spraw w kadym zeznaniu. Karolak wydaje polecenia i osobicie bierze udzia w czynnociach praktycznie przez cay czas trwania pogromu. Jest on bez wtpienia zym duchem jedwabieskiego dramatu. Oprcz niego w wiodcych rolach wystpuje kilka innych osb, identyfikowanych przez wiadkw jako pracownicy wadz miejskich. Jak powiedzia dozorca drogowy, Mieczysaw Gerwad: cay zarzd magistracki [...] brali udzia w tym mordzie ydw.52

Gdzie zrodzi si pomys caego przedsiwzicia - czy wyszed od Niemcw (jak mona by sdzi ze zdania taki rozkaz wydali Niemcy w relacji Wasersztajna), czy bya to oddolna inicjatywa radnych miejskich Jedwabnego - nie sposb ustali. Zreszt jest to chyba bez wikszego znaczenia, bo obie strony najwyraniej atwo doszy do porozumienia. Ja na polecenie swego brata Laudaskiego Zygmunta poszedem pracowa do andarmerji w m. Jedwabnym, pisze Jerzy Laudaski jeden z modszych, bo zaledwie wwczas dziewitnastoletni, i zarazem najbrutalniej szych uczestnikw tych wydarze - i w 1941r. przyjechao takswk czterech czy te piciu gestapowcw i zaczli w magistracie rozmawia, lecz co oni tam rozmawiali, tego ja nie wiem. Po niejakim czasie Karolak Marian powiedzia do nas polakw eby zawezwa ob. Polskich do Zarzdu Miejskiego, po zawezwaniu ludnoci polskiej nakaza nam i zagania ydw na rynek pod hasem do pracy co i ludno uczynia, ja w tym czasie rwnie braem udzia w spdzaniu ydw na rynek.5351

Modzi postanowili spdzi t noc w kukurydzy i nad ranem ujrzeli grupy chopw cigajcych furmankami i na piechot z okolicy drog do Jedwabnego, co zdarzao si jedynie w dzie targowy. Chwil pniej zacz si mordowanie ydw (Yedwabne, op. cit., str. 100; rozmowa z M. Olszewiczem, padziernik 1999 roku). Por. take Rzeczpospolita 10 lipca 2000 i Gazeta Pomorska 4 sierpnia 2000. 52 GK, SWB 145/218.

Z wielu rde dowiadujemy si o wizycie grupy gestapowcw w Jedwabnem, ale nie ma zgodnoci co do daty - trudno ustali czy miaa miejsce w dniu pogromu, czy wczeniej. Przed zaczciem tego masowego mordu, pisze Karol Bardo, widziaem przed magistratem w Jedwabnem kilku gestapowcw, tylko nie pamitam czy to w dzie masowego mordu, czy te w dzie przedtem.54 O tym, e zarzd miasta podpisa umow z gestapo odnonie spalenia ydw wspomina te w zeznaniu wiadek Henryk Krystowczyk, cho tylko powtarzajc, co zasysza od ludzi.55 Ale w tym przypadku nie moemy liczy na wicej ni wiadomo z drugiej rki, bo spord czonkw zarzdu miasta jedynie Sobuta zostawi zeznania, ktre jak ju wspominaem - s mao wiarygodne.53 54

GK, SO 123/665. GK, SWB 145/506. 55 liwecki Eugeniusz by w tym czasie zastpc burmistrza i wraz z burmistrzem podpisali umow z gestapo sporzdzono aby spali ydw i on wanie t umow podpisa... O tym, e zostaa podpisana umowa przez burmistrza i wiceburmistrza syszaem tylko od ludzi (GK, SWB 145/213). Chciabym jeszcze przy tej okazji zwrci uwag, e okolicznoci zwizane z wypadkami 10 lipca 1941 roku byy w Jedwabnem tematem czstych rozmw. W rezultacie wiedza o tych zdarzeniach u obywateli miasta dotyczya nie tylko faktw, ktrych byli bezporednimi wiadkami. Formua syszaem od ludzi czsto si powtarza w zeznaniach. O powyszym morderstwie ydw w stodole leszyskiego ludno miejscowa bardzo szeroko komentowaa i opowiadali kto wyrni si najbardziej w tym morderstwie, pisze na przykad Henryk Krystowczyk (GK, SWB 145/235). Do dzi bez najmniejszego kopotu mona wcign w Jedwabnem w rozmow o tych zdarzeniach przygodnego gocia w barze. Jak to si wic stao, e tak powszechnie dostpna wiedza nie znalaza odzwierciedlenia w pracach uczonych badajcych najnowsz histori Polski?

Zreszt nasza niewiedza o tym, co do czego si dokadnie umwiono, nie robi wielkiej rnicy. Jakie porozumienie midzy Niemcami a bezporednimi organizatorami jedwabieskiego mordu, czyli zarzdem miasta, musiao zosta zawarte. Najprawdopodobniej, jak si wkrtce dowiemy z uwagi rzuconej przez rozzoszczonego komendanta posterunku andarmerii, polegao ono na tym, e Niemcy dali Polakom woln rk na osiem godzin, aby zrobili z ydami co im si podoba.56 Natomiast zasadnicze pytanie, na ktre pragnlibymy da moliwie najwierniejsz odpowied, dotyczy roli Niemcw w tym zbiorowym morderstwie. Chcielibymy wiedzie, ilu ich byo w miasteczku i co robili? W Jedwabnem stacjonowa jednastoosobowy posterunek andarmerii niemieckiej.57

Moemy te wnosi z wielu rde, e oprcz obsady posterunku przyjechaa tego dnia (a moe poprzedniego?) do miasteczka takswk grupa Niemcw, niewielka przecie, co najwyej kilka osb. W jednej relacji, o ktrej za chwil, wymieniona jest liczba 68 gestapo i duo andarmw, ktrzy mieli rzekomo przebywa wwczas w Jedwabnem.56

Moemy jedynie sie zastanawia czy pewien szczeg o przebiegu negocjacji, ktry przytaczaj w swoich relacjach z drugiej rki Wasersztajn i Grdowski, jest z ca pewnoci zgodny z prawd - a mianowicie, czy rzeczywicie na sugesti Niemcw, aby przynajmniej fachowcw ydowskich zostawi przy yciu, Bronisaw leszyski (w ktrego stodole wikszo jedwabieskich, ydw zostanie po poudniu 10 lipca spalona) zaoponowa mwic, e nie ma takiej potrzeby, bo wrd Polakw jest ju wystarczajco duo fachowcw. Wiktor Nieawicki, ktry uciek zanim zapdzono go wraz z tumem ydw do stodoy, sysza pniej tak wersj, e Niemcy ju przy samej stodole sugerowali, aby troch ydw oszczdzi, bo jest potrzebna sia robocza, na co im ktry z kierujcych akcj Polakw owiadczy, e dostarcz do pracy wystarczajc ilo spord swoich. 57 Bardo, ktry w adarmerii pracowa, wymienia t liczb. Podobnie ocenia liczebno posterunku Nieawicki (GK, SO 123/505; rozmowa z Nieawickim, luty 2000 roku).

Wedug zezna Jzefa yluka byo to tak: ja kosiem siano i do mnie na k przyszed burmistrz m. Jedwabnego Karolak i powiedzia, eby i zgania wszystkich ydw na rynek. Poszlimy oba z nim.58 andarmi, a czciej andarm w liczbie pojedynczej, pojawiaj si w zeznaniach ze sprawy Ramotowskiego, kiedy mowa jest o tym, jak doszo do tego, e kolejny podejrzany znalaz si w roli pilnujcego i zaganiajcego ydw na rynek albo do stodoy. W do typowym zeznaniu Czesawa Lipiskiego na przykad, powiedziane jest, e przyszli po niego Jurek Laudaski, Eugeniusz Kalinowski i jeden niemiec i razem z nimi poszed zagania ydw na rynek;59 po Feliksa Tarnackiego przyszed Karolak i Wasilewski wraz z gestapowcem i wypdzili [go] na rynek, aby tam pilnowa ydw.60 Miciura, ktry tego dnia zatrudniony by jako stolarz na posterunku andarmerii dosta w pewnej chwili polecenie od andarma eby i na rynek pilnowa ydw, i jest to raczej wyjtkowy przypadek, kiedy andarm wystpuje pojedynczo w roli naganiacza, nie za jako osoba towarzyszca ktremu z polskich pracownikw magistratu.61 Panami sytuacji w Jedwabnem byli oczywicie Niemcy. I tylko oni mogli podj decyzj o wymordowaniu ydw.62 Mogli te w kadej chwili tej zbrodni zapobiec, a nawet zatrzyma bieg ju rozwijajcych si wydarze. I nie uczynili tego. Jeli nawet sugerowali zachowanie przy yciu pewnej liczby fachowcw ydowskich, to robili to bez przekonania, skoro w kocu wszystkich spalono. Swoistej ironii ydowskiego losu naley zapewne przypisa, e posterunek andarmerii w Jedwabnem okaza si najbezpieczniejszym miejscem dla ydw tego dnia i kilka osb uszo z yciem tylko dlatego, e tam si akurat znaleli. Ale naley pamita, e gdyby Jedwabne nie zostao zajte przez Niemcw, innymi sowy - gdyby nie byo inwazji Hitlera na Polsk, to ydzi jedwabiescy nie zostaliby wymordowani przez swoich ssiadw. I nie jest to wiedza banalna, bo przecie tragedia jedwabieskich ydw jest tylko epizodem w wojnie na mier i ycie, ktr Hitler wyda wiatowemu ydostwu. Tak wic w wyszym historyczno-metafizycznym sensie jemu naley przypisa odpowiedzialno za t zbrodni. Ale bezporedni w niej udzia Niemcw 10 lipca 1941 roku ograniczy si przede wszystkim do robienia fotografii i, jak ju wspominaem, filmowania przebiegu wydarze.6358 59

GK, SO 123/621. GK, SO 123/607. 60 GK, SO 123/612. 61 GK, SO 123/619. 62 Jak powiedzia wiadek Danowski w czasie konfrontacji z Jzefem Sobut, przeciwko ktremu toczyo si

ledztwo w 1953 roku: W akcji tej Niemcy rwnie brali udzia ale tylko w wydawaniu a raczej wyraaniu zgody w pewnych posuniciach co do tej akcji (GK, SWB 145/265). 63 Nonsensowne wypowiedzi prokuratora Monkiewicza o tym, e mord w Jewabnem popeniony zosta przez 232 andarmw niemieckich, ktrzy przyjechali do miasteczka kolumn samochodw ciarowych nie zasuguj na wiar. Polemizowaem w tej sprawie z Tomaszem Szarot na amach Gazety Wyborczej (25-26 XI 2000).

Kto mordowa ydw?Edward leszyski: U mego ojca leszyskiego Bronisawa w stodole spalone zostao duo ydw. Ja sam naocznie nie widziaem gdy w dniu tym byem w piekarni, natomiast wiem od ludzi, mieszkacw Jedwabnego, e sprawcami tego zajcia byli polacy. Niemcy brali udzia tylko w fotografowaniu.64 Bolesaw Ramotowski: Zaznaczam, e niemcy udziau w mordowaniu ydw nie brali, a stali i fotografowali jak polacy zncali si nad ydami.65 Mieczysaw Gerwad: ydzi mordowani byli przez ludno narodowoci polskiej.66 Julia Sokoowska pracowaa wwczas jako kucharka na posterunku andarmerii - to ona wymienia liczb 68 gestapo, skadajc wyjanienia na procesie Ramotowskiego w maju 1949 roku. Przesuchana jako wiadek w teje sprawie 11 stycznia 1949 roku zoya nastpujce wyjanienia: W 1941 r. kiedy wkroczyy wojska okupanta niemieckiego na ziemie polskie po kilku dniach mieszkacy m. Jedwabnego wsplnie z niemcami przystpili do mordowania ydw zam.[ieszkaych] w miecie Jedwabne gdzie wymordowali ponad ptora tysica osb narodowoci ydowskiej. Zaznaczam, e ja nie widziaam eby niemcy bili ydw, jeszcze trzy ydwki niemcy przyprowadzili na posterunek andarmerii i kazali mnie eby nie zamordowali tych ydwek, wic zamknam na zamek, a klucz oddaam dla tego niemca ktry mnie kaza zamkn i niemiec kaza da im zje, wic ja uszykowaam i zaniosam. Po wszystkim kiedy ju wszystko uspokoio si to tych ydwek wypucili i ci ydwki mieszkali w obocznym domu przy andarmerji, jak rwnie w/w ydwki przychodzili do pracy na post.[erunek] andarmerii. ydw niemcy nie bili, a w bestialski sposb zncaa si