gazetka pozytywizm 2.3.1

8
str. 1 NOWY DWÓR GDAŃSKI ADRES: TRZECIEGO MAJA Nr 3 http://www.mirow.waw.pl/miejsca/warsz-w-sztuce/pl-zel-bramy.jpg POZYTYWIZM ZESZYT 1 ROK MDCCCLXXIV TOM I

Upload: stellacompany

Post on 08-Apr-2016

234 views

Category:

Documents


2 download

DESCRIPTION

 

TRANSCRIPT

str. 1

NOWY DWÓR GDAŃSKI

ADRES: TRZECIEGO MAJA Nr 3

http://www.mirow.waw.pl/miejsca/warsz-w-sztuce/pl-zel-bramy.jpg

POZYTYWIZM

ZESZYT 1 ROK MDCCCLXXIV

TOM I

str. 2

W tym wydaniu

Spór „młodych” i „starych”-

wywiad z przedstawicielami

pokoleń (str.3)

List z podróży po stolicy

(str.4)

Asymilacja Żydów i

emancypacja kobiet-

problemy społeczeństwa

(str.5)

Praca u podstaw i praca

organiczna w sztuce (str.6)

Rewolucja przemysłowa i

wynalazki- felieton (str.7)

http://www.zyraffa.pl/img/aktualnosci/11/zdj_akt_11_

elem_main.jpg

https://www.google.pl/url?sa=i&rct=j&q=&esrc=s&source=i

mages&cd=&cad=rja&uact=8&ved=0CAcQjRw&url=http%3A

%2F%2Fwww.powisle.waw.pl%2Fhistoria-

powisla%2Fwarszawa-powisle-z-epoki-xix-

wieku%2F&ei=9PbtVN_RE8PvUv_BgtgM&psig=AFQjCNFsQIx

qhEqBkDUdSwgq26EcicBxyA&ust=1424967735966402

Aleksander

Świętochowski-

przedstawiciel pokolenia

„młodych”, autor

manifestu „My i Wy” z

1871r.

http://www.ptta.pl/grafika/filozof

owie/s/swietochowski.jpg

http://cudaswiata.files.wordpress.com/2008/11/courbet-stone-

breakers.jpg

str. 3

Spór „młodych” i „starych”-

wywiad z przedstawicielami

pokoleń

W tym wydaniu pragniemy przedstawić

naszym czytelnikom wywiad z jakże

ciekawymi postaciami- Panem

Pozytywistą oraz Panem Romantykiem.

Nasz dziennikarz spotkał się z nimi

w związku z trwającym już od jakiegoś

czasu konfliktem między dwoma

pokoleniami „młodych” i „starych”.

Oto relacja z tego spotkania:

Dziennikarz: Witam Panów serdecznie !

Chciałbym dowiedzieć się czegoś więcej

na temat konfliktu pomiędzy

pokoleniami tzw. „młodych” i „starych”.

Z racji tego, że należy Pan do tej

pierwszej, mniej licznej grupy , może

mógłby mnie Pan trochę wprowadzić

w ten temat, Panie Pozytywisto ?

Pan Pozytywista: Witam ! Bardzo

chętnie coś Panu o tym opowiem.

Pan Romantyk: Chamstwo ! Brak

szacunku ! To ja powinienem zacząć,

choćby z racji mojego wieku !

PP: Jak zwykle to samo … Proszę, niech

Pan zacznie.

PR: Ja Panu powiem, jak to jest !

Ci „młodzi” w ogóle nie szanują nas

i przeszłości ! A przecież w przeszłość

trzeba patrzeć, a nawet szanować jej

błędy ! Ale oni ciągle pragną zmian; chcą

budować przyszłość, a nie znają

przeszłości ! Przecież to szaleństwo …

PP: Ależ zmiany są potrzebne. Jak

mamy budować przyszłość, nie robiąc

jakiegokolwiek postępu i skupiając się

na tym, co już przeminęło.

PR: Ja tam wolę spokój. Nie potrzebne

mi żadne zmiany. Czyżby nie

odpowiadało Panu to, co moje

pokolenie stworzyło ! Właśnie za to

należy się nam szacunek, za dorobek

artystyczny i z racji wieku.

PP: Ależ drogi Panie Romantyku …

Gdyby Pan tylko trochę znał nasze

pokolenie … Czy widział Pan kiedyś

choćby jedno dzieło naszej twórczości ?

Nie, bo gdyby Pan je widział, to

wiedziałby Pan, że my- „młodzi”

darzymy pokolenie romantyków dużym

szacunkiem i wyrazami uznania.

PR: Skończ już te brednie ! I tak nie

ustąpimy wam miejsca !

PP: Pan po prostu boi się krytyki,

dlatego tak zawsze reaguje. My nie

boimy się wyrażać własnego zdania,

przyjmujemy krytykę, która wzbogaca

nasz światopogląd. Nie pragniemy, także

poklasku.

Pańskie pokolenie pragnie go, choćby

był nieszczery. Nie chcecie nam ustąpić

miejsca, gdyż boicie się zapomnienia

oraz jutra.

PR: Ta rozmowa dobiegła końca!

Żegnam ! (wychodzi)

PP: Postępu i tak nie można zatrzymać

DZ: A więc to koniec tej jakże

fascynującej dyskusji. Dziękuję Panu za

przyjście i mam nadzieję na kolejne

spotkanie.

PP: Dziękuję serdecznie.

W 1871 roku opublikowany został

manifest „My i Wy” autorstwa

Aleksandra Świętochowskiego, w

którym autor, jako przedstawiciel

młodego pokolenia (pozytywistów)

odpiera ataki „starych” (romantyków).

str. 4

List z podróży po stolicy

Warszawa, 02.04.1874 r.

Drogi Czytelniku!

Dziś, pokonując ulice Warszawy,

dostrzegłem wiele aspektów różniących

stolicę od innych europejskich miast.

Mijam wiele parterowych, jak

i jednopiętrowych budynków. Większość

z nich jest bardzo zaniedbana. Widoczne

są liczne popękania ścian. Dostrzegam

brudne okna i drzwi, które nie raz już

były zabijane gwoździami, ponadto

wszystko jest w dwóch kolorach,

czarnym i białym. Sprawiają one

poczucie obrzydzenia i grozy. Całości

towarzyszy silny odór niczym na jednym

wielkim śmietnisku. Panuje nieustanny

hałas. Tłum ludzi panoszących się

w poszukiwaniu czegoś, co nie istnieje,

jakby zagubionych w swoim życiu.

Wśród społeczności masa biednych,

skąpo ubranych, niedbających

o higienę, najczęściej pijanych do

nieprzytomności.

Jednakże nie oni są moim

zmartwieniem. Porusza mnie istnienie

drugiej grupy ludzi. Tworzą ją bogaci.

Liczni prawnicy, kupcy, właściciele

sklepów. Głoszą oni hasła typu: praca

u podstaw, praca organiczna. Lecz

obserwując ich na ulicy, w otoczeniu

ubogich ośmielam się twierdzić, iż słów

nie zamieniają w czyny. Cierpiących

wytykają palcami, wyśmiewają, często

po prostu gardzą nimi. Nasuwa się więc

jedno ważne pytanie, czy pragniemy,

aby tak wyglądała nasza stolica?

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/4/42/Beyer-

Rynek_Starego_Miasta.jpg

https://www.numizmatyczny.pl/photo/aleksander_gierymski

_powisle.jpg

http://www.dawnawarszawa.waw.pl/images/Freta.jpg

Porównanie ulicy Freta (u góry) i obrazu

Aleksandra Gierymskiego „Powiśle” (na dole).

str. 5

Asymilacja Żydów

i emancypacja kobiet-

problemy społeczeństwa

Jako pozytywiści jasno i jednogłośnie

opowiadamy się za asymilacją Żydów.

Staramy się z całych sił zwalczać

panujące wciąż przejawy

antysemityzmu. O „zawikłanej,

wielostronnej, kolcami zjeżonej kwestii

żydowskiej” dużo pisała Eliza

Orzeszkowa, a także Bolesław Prus.

Społeczeństwo powinno odrzucić

stereotypowy wizerunek Żyda, który

oparty jest na całkowicie fałszywych

przesłankach.

Cytując Elizę Orzeszkową:

„Poważam się twierdzić, że wyłączając

nieliczną grupę istotnie śmiałych pisarzy

i obywateli, sądy nasze o Żydach są

płytkie, źle motywowane i nieoświecone,

że wpływają na to nie tylko pobudki

natury uczuciowej, ale uprzedzenie,

przesądy i zabobony, zaczerpnięte

wprost ze skarbnicy średniowiecznych

baśni”.

http://www.turystyka24h.pl/img_artykul/Image/i

mg/Zydzi%20Wieliczka.jpg

Istnieje, także drugi problem- dążenie

do równouprawnienia kobiet,

w szczególności w zakresie rynku pracy

i dostępu do wyższego wykształcenia.

Staramy się wspólnie osiągnąć ten cel.

Często ukazywane jest to przez

artystów. Motyw emancypacji kobiet

pojawia się w wielu dziełach literackich.

Przykładowo, emancypacja kobiet jest

widoczna w powieści Elizy Orzeszkowej,

poetki pozytywizmu, pt. „Nad

Niemnem". Kobiety znajdowały się

w dramatycznej sytuacji, były jedynie

przedmiotem transakcji majątkowych

i rodzinnych. Nie miały możliwości

samorealizacji. Rodzina wybierała im

mężów, a po ślubie miały one spełniać

zachcianki mężów i rodzić dzieci.

Problemem jest brak realizacji tych

założeń. Ludzi mówią zarówno

o asymilacji Żydów, jak i o emancypacji

kobiet, jednak nie robią nic w tym

kierunku. Jeśli to się zmieni, już

wkrótce uda nam się „uleczyć”

społeczeństwo.

http://img1.garnek.pl/a.garnek.pl/021/743/21743023_800.0.jpg/z-

czasopisma-dla-kobiet-z-xix-w.jpg

str. 6

Praca u podstaw i praca

organiczna w sztuce

Powyższe dzieło autorstwa Gustave’ a

Courbeta pt. „Kamieniarze” jest

ewidentnym przykładem

najpopularniejszego nurtu w sztuce

pozytywizmu- realizmu. Poprzez

starannie oddane kształty przedmiotów,

autor starał się jak najdokładniej

odzwierciedlić rzeczywistość.

Tytułowi kamieniarze „uwiecznieni”

zostali w trakcie wykonywania

codziennej pracy. Patrząc na warunki,

w jakich muszą oni pracować,

uświadamiamy sobie, że realizacja

założenia „pracy u podstaw”, czyli

podniesienia poziomu życia

najbiedniejszych, jest konieczne.

Obraz nawiązuje również pośrednio do

popularnego hasła „pracy organicznej”,

według którego zarówno ci najbiedniejsi,

jak i najbogatsi powinni działać, aby

zapewnić rozwój społeczeństwa.

Rewolucja przemysłowa i

wynalazki- felieton

Młodzi ludzie postanowili nam

wyperswadować swoje nowe idee, jak

mówią, rewolucja przemysłowa to jest.

Czy my, w duchu romantycznych idei,

wychowani i tworzący jesteśmy gotowi na

takie pozytywistyczne zmiany? Mówią, że

to tylko, a może aż rewolucja

przemysłowa. Oparta jest głównie na

nowinkach technologicznych,

wynalazkach. W sumie, wynalazki są

czymś dobrym, ułatwią nam życie.

Pytanie czy to co przyjdzie potem, w

związku z tymi nowościami nie zaburzy

naszego, dotychczasowego ładu? Zmiany,

które aktualnie obserwujemy mogą jasno

nam pokazać, że nasze obawy są

słuszne. Ich „małe” wynalazki są

prekursorami to wielkiej rewolucji. Nasze

aktualne nurty, nasze spojrzenie na

świat ulegnie niebawem drastycznym

zmianom. Już nawet możemy zauważyć

odejście od naszego romantycznego

etosu. Młodzi buntują się przeciw nam

starym, tak jak my kiedyś

sprzeciwialiśmy się naszym

poprzednikom. Emocje, czucie,

tajemniczość tracą na znaczeniu, umysł

powoli zaczyna dominować. Jednak czy

rozum może zastąpić czucie? Czy

prawdziwie logiczne myślenie może nam

przysłonić prawdziwe czucie, to

emocjonalne poznanie świata?

http://www.erodzina.eu/wp-

content/uploads/2012/10/bunt_dwulatka.jpg

http://cudaswiata.files.wordpress.com/2008/11/courbet-stone-

breakers.jpg

str. 7

Wracając do samej rewolucji

przemysłowej, to my, Ci starzy twórcy,

zapaleni w duchu romantycznego

poznawania świata, wręcz można by

powiedzieć empirycznego

eksplorowania świata, musimy

przyznać, że jest to niezwykle sprawa

pożyteczna. Trzeba przyznać, że

ludzkość do przodu dążyć musi, gdyż

ten kto nie brnie do przodu, w miejscu

pozostaje. I do tego przyzwolić

momentu możemy. Dalej apelujemy:

„ Nie pozwalamy! Dość zmian! Młodzi

wstrzymajcie się!”. Nasz światopogląd

jest idealny, zmiany nie są potrzebne.

Młoda krew wasza, krzepka bardzo na

polu innym korzyści przynieść może,

spraw wiele wymagających pracy

i szybkości działania jest.

Proponujemy, opanujcie się, powoli,

nie od razu Rzym zbudowano. świata

od zaraz nie zmienicie. Azaliż nie

prawda?

http://www.wiatrak.nl/sites/default/files/pictures/rewolucja-

przemyslowa.jpg

Redakcja, dziennikarze i autorzy:

Adrian Karpiński

Dominik Typiński

Szymon Stolarz

Krzysztof Szaciło

Radosław Ruciński

str. 8

http://kormoran.sklep.pl/img/products/12/38/9/1_max.jpg

W następnym wydaniu;

I fragment powieść Elizy Orzeszkowej pt. „Marta”