bogusław wołoszański - siec - ostatni bastion ss

Upload: louis-saint-just

Post on 13-Apr-2018

233 views

Category:

Documents


0 download

TRANSCRIPT

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    1/332

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    2/332

    Spis treci

    12 kwietnia 1945 r., przecz Brenner ...................................... 718 kwietnia 1945 r., dacza w Kuncewie ................................... 1418 kwietnia 1945 r., lotnisko Croydon ...................................... 1821 kwietnia, Hochenlychen .................................................... 2024 kwietnia, Londyn .................................................................. 30

    24kwietnia, zamek Frstenberg ............................................... 3425kwietnia, godzina 22.00, okolice Frstenberg ...................... 39Godzina 00.00, zamek Tzschocha ......................................... 4627 kwietnia, Bletchley Park ...................................................... 5627 kwietnia, Atlantyk ................................................................ 6327kwietnia, Marklissa ............................................................... 65

    28kwietnia, Bletchley Park ....................................................... 7528kwietnia, Eight Belles" .................................................... 7729kwietnia, Normandia ............................................................ 82

    2maja, Atlantyk ........................................................................ 943maja, ubianka .................................................................... 97

    5 maja, tajny orodek MI-6 ....................................................... 1048 maja, Atlantyk ........................................................................ 11810 maja, Beer ............................................................................ 12210 maja, lotnisko Northolt ......................................................... 13010maja, szpital w Legnitz ....................................................... 13211maja, Koburg ....................................................................... 135

    11 maja, bezpieczny lokal w Bad Kudowa ................................ 145

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    3/332

    14 maja, U-234 oddaje si do niewoli ........................................ 15214maja, Radstadt, kwatera Skorzenego .................................... 155

    15maja, okolice Radstadt .......................................................... 15917 maja, granica ...................................................................... 16317 maja, Koburg ........................................................................ 17020 maja, Lauban, mieszkanie jubilera ....................................... 17420 maja, bunkier ........................................................................ 18220 maja, Normandia .................................................................. 19120maja, zamek Ksi ................................................................ 19821maja, Lena ...................... M ............................................. 202

    21maja, wizienie w Salzburgu ................................................ 20822maja, granica ....................................................................... 21123maja, wizienie w Salzburgu ................................................ 230

    23 maja, gabinet Aarona ............................................................ 23423 maja, zapora nad Kwis ........................................................ 24223maja, zamek Ksi ................................................................ 26124maja, wzgrze nad Kwis .................................................. 26926 maja, wyrzutnia Mimoyecues ........................................... 27426maja, ubianka .................................................................. 283

    27maja, bunkier ........................................................................ 29027 maja, Norymberga ................................................................ 30327maja, Ksi ........................................................................... 30828maja, ldowisko w okolicy Czochy....................................... 31427 lipca 1948 r., obz w Darmstadt ........................................ 32210 wrzenia 1948 r., przecz Brenner ...................................... 326

    Grudzie 1989 r., Tel Awiw .................................................... 331

    Drogi Czytelniku! .................................................................... 335

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    4/332

    12 kwietnia 1945 r., przecz Brenner

    - Tdy, mister, tdy. - Woski onierz, ktry zapewne zna tyl-ko te dwa sowa po angielsku, wskazywa na wsk ciek biegn-c stromo pod gr. Dwaj mczyni, ktry wysiedli z zaboconegosamochodu, posusznie skierowali si w t stron. Najwyraniej niezdawali sobie sprawy, jak niena i sroga moe by wiosna w g-rach, gdy mieli na sobie jesionki i pbuty, ju przemoczone, za-

    nim wsiedli do samochodu, ktry przywiz ich na przecz Bren-ner. Skrzane zelwki lizgay si po ubitym niegu, wic posuwalisi ostronie, zapierajc si bokami podeszew, co zwikszao przy-czepno, ale wymagao sporo wysiku, podobnie jak chwytanie ga-zi drzew rosncych po bokach. Z wyran ulg stanli na niewiel-kiej polanie, jaka powstaa po wyciciu drzew, ktrych poobcinane

    pnie leay w sagach z boku.

    - Kontrwywiad to psia suba - mrukn starszy, otrzepujczmarznite rce ze niegu.

    - Bdzie jeszcze gorsza, gdy zaczniemy schodzi - drugi m-czyzna rozejrza si wok.

    Trzej woscy onierze przeszukiwali teren, ale bez wikszegoentuzjazmu. Oficer siedzcy na sgu drzew na widok przybyychzeskoczy na nieg i podszed szybko.

    - Major Mario Sebastriani - przedstawi si. Mwi pynnie poangielsku. - Oficer cznikowy wywiadu.

    - Major Felix Cowgill, kontrwywiad... - starszy wycign rkna powitanie - a to... - Nazwisko wypowiedzia bardzo niewyranie.Woch nie powinien wiedzie, e stojcy obok niego to James

    7

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    5/332

    Jesus Angelton, ktry przyjecha do Woch, aby dziaa tam jakooficer amerykaskiego kontrwywiadu. - Kiedy to si stao?

    - Dzi o wicie. Szli stamtd - Sebastriani wskaza na gr. -Przeszli przez przecz Brenner. Niedaleko std znalelimy obozowisko, w ktrym spdzili noc. O wicie podjli wdrwk. Zeszli na

    szos i zmierzali prawdopodobnie do Trentino. Ale mieli pecha. Zauway ich patrol. Nie chcieli si zatrzyma i zaczli ucieka. Jedenzosta ranny, zanim dotarli do lasu. Zwielimy go do szpitala. Drugi zgin-tutaj...

    Obrci si i podszed do zwok przykrytych zielonym brezen-tem. Odchyli rg. Cowgill te podszed blisko i pochyli si, aby

    przyjrze si twarzy zabitego. Pd^hwili wyprostowa si i spojrza

    porozumiewawczo na towarzysza. Mona byo odnie wraenie, erozpozna zabitego, ale nic nie powiedzia na ten temat.- Znaleziono przy nim to. - Sebastriani sign do kieszeni i wy

    cign niewielkie pudeko obszyte ptnem. Cowgill rozdar nitkiszwu i wycign plik kartek staranie zoonych we czworo. Byy zaszyfrowane, ale na jednej znajdowao si kilka zda po niemiecku.

    Przekazujcy te dokumenty ma wszelkie penomocnictwa do

    rozmw w sprawie Brennstoff B".Podpis by nieczytelny, ale zapewne dla czowieka, ktry ode-braby ten plik, stanowi wystarczajcy dowd autentycznoci.Cowgill schowa starannie papiery do wewntrznej kieszeni.

    - Ilu ich byo? - zapyta majora.- Piciu. Na dole zosta ranny przewodnik - powiedzia Se-

    bastriani. - Znam go, bo wykonywa niektre prace dla mnie, jak

    byem w partyzantce. Nazywa si Roberto Guliano. Mia dobrekontakty z Niemcami. Nie wiedziaem, e teraz zaj si bardziejdochodowym interesem.

    - Jak bardzo?- W plecaku mia czternacie zotych dwudziestodolarwek.

    Zakadam, e to zaliczka za przeprowadzenie tych ludzi przez gryi dalej do Trentino. Tam zapewne przejliby ich inni. A tego - wska-za na zwoki - nie znam.

    - To znaczy, e trzech ucieko.- Tak, poszli w gry, ale bez przewodnika daleko nie zajd. Za-

    bdz i zamarzn albo ich zapiemy.

    8

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    6/332

    - Wolabym, ebycie ich zapali. - Cowgill odwrci si do An-geltona.

    -Nic tu po nas, zjedziemy na d, do szpitala, pogada z tym

    rannym - powiedzia tamten, co Cowgill przyj z ulg. Cienkie po-deszwy jego pbutw nie daway adnej ochrony przed zimnem.Przestpowanie z nogi na nog niewiele pomagao i zaczyna siobawia, e odmrozi stopy.

    - Zna pan wygodniejsz drog na d? - Cowgill zwrci si doSebastrianiego, ktry pokrci gow, nieudolnie usiujc nadaswojej twarzy wyraz wspczucia i przejcia losem oficerw, ktrzymieli pokona pidziesiciometrowy odcinek stromej cieki.

    Pierwszy przewrci si kapitan, a tu za nim polecia Cowgill,

    co okazao si rozwizaniem praktycznym, gdy ju bez wikszychsensacji pokonali pozosta drog na jesionkach.- Od razu tak trzeba byo. - Cowgill wsta i otrzepa paszcz

    ze niegu.Angelton podnis si z trudem. Dla niego upadek okaza si

    do bolesny.Z wyran ulg doszli do samochodu, duego humbera snipe'a

    pomalowanego w ochronne wojskowe barwy. Kierowca najwidocz-niej przewidujc, e wrc zzibnici, nie wycza silnika, wic z

    radoci zanurzyli si w ciepym wntrzu.- James, ja go rozpoznaem - pierwszy odezwa si Cowgill,ktry zzu przemoczone buty i pochylony masowa zzibnite stopy.Siedzcy obok niego Angelton znajdowa si w nieco lepszej sytu-acji, gdy najwyraniej skra jego butw bya lepiej zabezpieczona

    przed wod. Czujc, jak napywa ciepo, opar si wygodnie i zapalipapierosa. Od 1943 roku suy w amerykaskim kontrwywiadzie, aoddelegowany do Londynu pozna tam Feliksa Cowgilla. Spotkalisi ponownie we Woszech, dokd Angelton zosta skierowany na

    wiosn 1945 roku.- Kto ciekawy? - zapyta.- Bardzo. - Cowgill te rozpar si wygodnie.- Jedziemy do szpitala w Mezzolombardo. Wiesz, gdzie to

    jest? - zapyta kierowcy, ktry skin gow i wrzuci bieg. Manew-rujc ostronie na onieonej drodze, zawrci w stron miasta.

    Najchtniej wrciliby do niewielkiego hotelu na przedmieciach

    9

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    7/332

    Trentino, gdzie zatrzymali si poprzedniego wieczoru, ale zdawali sobiespraw, e rozmowa z rannym przewodnikiem moe da wiele ciekawychinformacji.

    - To niski rang, ale ogromnie wany go od Kaltenbrunnera,szefa Gwnego Urzdu Bezpieczestwa Rzeszy - powiedzia Cow-gill. - Ju to oznacza, e mamy do czynienia z bardzo wan spraw. Nazywa si Eibistahl.

    Zerkn na Angeltona i widzc, e ten zmarszczy brwi, jakbyposzukiwa w pamici informacji na temat tego czowieka, doda szybkotonem, w ktrym zabrzmiaa nuta wyszoci:

    - Nic ci to nie powie. - Bez wtpienia kontrwywiad amerykaskimusia jeszcze duo nauczy si o Europie. - To facet od specjalnych

    zada, pozostajcy w cieniu. Dziki temu y. Do dzisiaj. Chcielimy gozlikwidowa wczeniej. Przygotowalimy dwa zamachy w Warszawie, alezawsze uchodzi cao. A trafia go zabkana kua.

    - Tak mu byo pisane...Zamilkli obaj, rozumiejc, e doszli do tematu, o ktrym woski

    kierowca nie powinien wiedzie. Z zadowoleniem dostrzegli pierwszezbudowane z szarego kamienia domy Mezzolombardo. Cowgill obiecasobie, e znajdzie czas, eby zwiedzi to urokliwe miasteczko, ale po

    porannej wyprawie w gry uzna, e najpierw musi kupi wygodne buty.

    Szary budynek szpitala oznaczony wielk bia flag z czerwonymkrzyem mieci si w samym centrum miasta, dokd dojechali pokilkunastu minutach. Bez kopotw dowiedzieli si, gdzie ley ranny

    przewodnik, ale opatrywano mu ran, wic usiedli na twardych krzesachna korytarzu.

    - Powiesz mi wicej o tym Eibistahlu? - Angelton znowu sisg-npo papierosa. Zdawa sobie spraw, e informacje od Cowgiila mogmie due znaczenie dla jego kariery w kontrwywiadzie. Wojna dobiegaakoca, acz Niemcy mocno trzymali alpejskie pogranicze Bawarii i Woch.Wielu amerykaskich generaw nazywao je Alpejsk Redut, gdzierzekomo resztki SS i Wehrmachtu przygotowyway si do dugiej obrony.Angelton nie wierzy w istnienie tej twierdzy. Bliszy by przekonaniu, eutrzymywanie pogranicznego rejonu ma na celu uatwienie ucieczkidziesitkom

    10

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    8/332

    tysicy ludzi, ktrzy nie powinni dosta si w rce aliantw, orazwywz tysicy ton dokumentw i urzdze technicznych. Uznawate, e poznanie tras przerzutowych i kryjwek na terenie Woch

    bdzie jego gwnym wyzwaniem, jako szefa miejscowego oddziau

    kontrwywiadu. Jeszcze niewiele wiedzia na ten temat.- Uwaam, e by czowiekiem do specjalnych porucze Kal-tenbrunnera, a moe nawet samego Himmlera. Takim, ktrego niewida, nie sycha, a jest piekielnie skuteczny - zacz Cowgill. -Zwrciem na niego uwag w 1943 roku i udao mi si zgromadziwiele ciekawych informacji. Tylko nie pytaj, w jaki sposb.

    - Wanie to mnie interesuje - mrukn Angelton. - Moe do-bijemy jakiego handlu?

    - To ju lepiej. To powiem ci: kochanka, sposb stary jak wiat.Ale wiele nas kosztowaa.

    - Opacio si?- Tak - skin Cowgill. - Od niej wiem, e Eibistahl przed ob-

    leniem Breslau przyjecha tam z polecenia Himmlera. Gdy Ro-sjanie podeszli do miasta, przenis si do Hirschbergu*. Dziaa

    bardzo intensywnie.- Wiesz, nad czym tak pracowa?-Nie. Ale powiem ci tak: droga prowadzca przez gry zaczy-

    na si nie w Alpejskiej Reducie, gdy obydwaj w ni nie wierzymy,lecz na Dolnym lsku. To jest wyzwanie!

    - Mamy z tym pewne dowiadczenia. - Angelton uzna, e temoe przedstawi osignicia wywiadu amerykaskiego. - Specjal-na grupa TICOM dowodzona przez komandora Compaigne'a do-tara tam w poszukiwaniu maszyny deszyfrujcej Ryba miecz" iostatecznie j zdobya. Za dwa lata ta maszyna wstrznie wiatem!

    - Ciekawe - mrukn Cowgill. Nie zdradzi, e wiele wie o tejakcji, a sowa Amerykanina nasuny mu projekt, ktry postanowistarannie przemyle.

    - Wiem, e dziaa tam polski agent o pseudonimie Granit".By dobrze umieszczony w najtajniejszym orodku... - Angelton

    * Obecnie Jelenia Gra.

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    9/332

    przerwa, zerkajc spod oka na Cowgila. Sprawdza, jakie wraeniezrobiy jego sowa na Angliku. Ten musia przyzna, e nie doceniakolegi. Jak na kilkanacie miesicy spdzonych w Europie wiedzia

    bardzo duo.Przerwali rozmow, bo z pokoju zabiegowego dwaj sanitariuszewynieli nosze z rannym. Po chwili w drzwiach stan lekarz uprzedzony

    ju o wizycie dwch facetw z kontrwywiadu.- Moecie z nim porozmawia - powiedzia niechtnie. - Nie du

    ej ni par minut. Ma paskudn ran nogi. Chyba j amputujemyOdwrci si na picie i odszed szybko w gb korytarza.Guliano lea ju w separatce pilnowany przez amerykaskiego

    onierza, ktry na widok legitymacji Angeltona wsta i wyszed z

    pokoju.- Jestemy z kontrwywiadu. Musimy zada ci kilka pyta - zaczCowgill.

    -Nic nie wiem. Nic nie powiem. Jestem ranny. - Roberto odwrcigow do ciany. - Dajcie mi spokj!

    - Posuchaj, Roberto. - Cowgill pochyli si nad nim. - Lekarzpowiedzia, e amputuj ci nog. W tym szpitalu na pewno to zrobi. Alemy moemy przenie ci do amerykaskiego szpitala w Rzymie. Tammog uratowa twoj nog. No jak? Mamy wyj?

    Roberto unis gow.- Poczekajcie! - zawoa szybko. - Co chcecie wiedzie?-Na pewno syszae rozmowy ludzi, ktrych prowadzie. O czym

    rozmawiali?- Wystrzegali si mnie, ale syszaem, e rozmawiaj o specjalnym

    transporcie. Co, co pozostao w jakim zamku. Nie pamitam nazwy.- Tzschocha? - podsun Cowgill.Roberto pokrci gow.- Frstenberg?

    - By moe. Brzmiao podobnie.- Co to za transport?- Nie wiem, nie wiem. Prawd mwi...- Syszae co o Brennstoff B"?Roberto po chwili zastanowienia pokrci przeczco gow.- Dokd ten transport mia trafi?

    12

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    10/332

    - Spieszyli si, bo przerzut mia nastpi przez przecz Bren-ner. Do Wenecji.

    Zamkn oczy. Wida byo, e rozmowa go wyczerpuje.

    - Dzikuj ci, Roberto - powiedzia Angelton. - Id teraz zadzwoni w sprawie przewiezienia ci do amerykaskiego szpitala.

    Wyszli po cichu, dajc zna onierzowi, ktry czeka na korytarzu,e moe wrci do pilnowania rannego winia.

    - Potwierdzaj si moje przewidywania - odezwa si Cowgill,stajc przy oknie.

    - Mwisz o Dolnym lsku?- Tak. Tam jest pocztek drogi, ktra, jak syszae, biegnie do

    Wenecji. Tylko nie wiemy, co t drog ma zosta przewiezione.

    - Masz pomys? - Angelton znowu wyj papierosa.- Za duo palisz. - Cowgill spojrza na niego z wyrzutem, ale ten nie

    da si odwie od przyjemnoci wcignicia dymu. - Pomys? Mam -doda po chwili Cowgill. - Jest czowiek, ktry tam dziaa.

    - Granit"? - Angelton wypuci kb dymu, co spotkao si zwyran dezaprobat lekarza idcego do izolatki rannego.

    - Tak. Nazywa si Jorg, Martin Jorg. Polski szpieg, doskonalezakamuflowany jako oficer Abwehry, kryptolog. Rozpracowa Rybmiecz" i odda w nasze rce.

    - To nie ma nad czym si zastanawia.- Jest nad czym. Poza mn nikt mu nie wierzy. Dziaa poza

    strukturami.- Co to znaczy?- Tu przed wojn, gdy nasz dzielny premier Chamberlain trzs

    portkami na myl, e mona narazi si Hitlerowi, i blokowa wszelkieinicjatywy, utworzylimy, poza wiedz rzdu, tajn organizacj. Na jejczele stana bardzo dzielna kobieta.

    - Joanna - doda Angelton, co nie wywoao zdziwienia Cow-gilla.

    Zdawa sobie spraw, e wiedza amerykaskiego kolegi pochodzi odCompaigne'a.

    - Tak. Ona utrzymywaa bezporedni czno z Granitem".- To masz gotowy projekt.- Tak.

    13

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    11/332

    - Przyznasz, e przyczyniem si do jego powstania?- W jaki sposb? - Cowgill by wyranie zdziwiony.- Podsunem ci pomys.

    - Ach tak, oczywicie, drogi Jamesie - przytakn Cowgill.-No wanie. To znaczy, e zakoczylimy nasz ukad handlowy.Cowgill spojrza na niego pytajco.- Ty mi powiedziae o kochance Eibistahla, a ja ci podsun

    em projekt wykorzystania Jorga. Czyli jestemy kwita.Cowgill umiechn si. Stanowczo nie docenia Amerykanina.

    18 kwietnia 1945 r., dacza w Kuncewie

    Stalin odsun papiery, jakie rozoy na blacie wiklinowego stolikana tarasie daczy w Kuncewie, i wygodnie rozpar si na fotelu. Wiosennesoce przebijajce si przez zieleniejce gazie brzz wiecio mocno,dajc mie poczucie ciepa.

    - Gorco, jak na kwiecie - powiedzia.- Koba, moe wody... - awrientij Beria, siedzcy w fotelu

    naprzeciw, pochyli si, gotw w kadej chwili sign po karafkstojc midzy kartkami, gdyby tylko Stalin wyrazi tak ch. Wy-cign gow, co nadawao mu wygld drapienego ptaka siedzcego nagazi i wypatrujcego zdobyczy.

    Stalin, jakby nie syszc propozycji, unis nog i zsun but, czarnyz wysok, pomarszczon cholew, co najwyraniej przynioso ulg jegostopie, gdy natychmiast, zapierajc palce o obcas, zsun drugi. Grube

    baweniane skarpetki wcignite na nogawki szarych spodni pozwijaysi, ale nie zwraca na to uwagi. Rozoy si na kanapce. Bya troch zakrtka, nawet jak na jego niski wzrost, wic ugi jedn nog, a drug

    przekrzywi i uoy tak, e stopa pozostaa poza wiklinowym obrzeemkanapy.

    Zestarza si - pomyla Beria.Wojenne lata odcisny ogromne pitno na Stalinie. Przygarbi si,

    posiwia, porusza si wolniej, jakby z wysikiem, sta si jeszczebardziej podejrzliwy i nieufny.

    14

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    12/332

    - Wody? Nie... - mrukn Stalin.Sign po jedn z kartek, jakie zostawi na stoliku, i podnis

    wysoko, aby padao na ni jak najwicej wiata. Za osiem miesicy, w

    grudniu 1945 roku, mia skoczy szedziesit sze lat, ale niechtniezakada okulary, nawet w otoczeniu najbardziej zaufanych ludzi. Niktnie powinien wtpi w jego orli wzrok.

    Beria dostrzeg, e Stalin wpatruje si w tekst, ale nie czyta go. Wistocie jego zainteresowanie skupia biedronka, ktra wyldowaa nagrnym brzegu kartki, zoya skrzydeka i sza po krawdzi.

    - Wiesz, jakie to niezwyke... - odezwa si Stalin po chwili. Beriapodnis wzrok.- Co niezwyke"?

    - Biedronka - odpar Stalin i zaj si przekrzywianiem kartki, abylepiej zaobserwowa powolny chd owada. Zapado milczenie.

    - A co w niej niezwykego? Kropki?Beria by troch zaniepokojony, e nie nada za myl Gospodarza.- Takie malekie stworzonko, a natura daa mu wielk si. Wielk,

    awrientij. Pancerz dobrze j chroni przed mniejszymi wrogami, a kolorprzed wikszymi...

    - Czerwony? - Beria znowu wycign gow, aby lepiej widziebiedronk na kartce.

    - Ten kolor, dla ptakw, na przykad, oznacza, e biedronka jesttrujca, wic jej nie dziobi. Boj si...- Ciekawe - przytakn Beria. - Nie wiedziaem.- .. .ale jest inny owad. Taki podobny do osy - mwi dalej Stalin. -

    Nieduy. Wbija do w miejsce pod pancerzem biedronki i, za jegopomoc, do wntrza ciaa wprowadza jajo. I ju. Biedronka sobie lata... -machn kartk, aby spdzi owada, i przez chwil obserwowa jego lot -a w niej rozwija si larwa. I powoli zera biedronk. Od rodka. Potemwychodzi na zewntrz. Mdre to...

    Beria nie odzywa si, czekajc na dalszy cig rozwaa. Stalin podnissi z fotela i przeszed kilka krokw w skarpetkach, jakby po to, abypoczu ciepo oddawane przez kamienie tarasu.

    - Nard jest zmczony wojn - powiedzia niespodziewanie. -Nie zgodziby si, aby teraz skierowa bro przeciw sojusznikom.

    15

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    13/332

    - Koba, osignlimy wszystkie cele! Nasze wojska lada dziezdobd Berlin. Straty - ogromne, ale od pocztku istnienia pastwa radzieckiego nie zyskalimy tak duo. Koba, tobie udao si

    zrealizowa cele wielkiej rewolucji!Beria podnis si i obcign koszul, ktra zebraa si w wielkfad nad paskiem.

    - Bdziemy coraz silniejsi, a Zachd bdzie sab - doda, pod-chodzc do Stalina. - Umocnimy si na terytoriach, ktre nam przypady.Z Niemiec ju zaczlimy przywozi fabryki. W Polsce, Czechosowacji,na Wgrzech, w Rumunii, w Bugarii stumimy reakcj w cigu dwch,trzech lat...

    - Nie! - Stalin zaprzeczy tak kategorycznie, e Beria nie mia si

    odezwa. - Nasz kraj zniszczony. Europa zniszczona, godna, a Amerykarozkwita. onierzy stracili mao, a rozwinli gospodark i nauk.Roosevelt nie by gupi, godzc si na oddanie nam Polski,Czechosowacji i innych pastw. Za pidziesit lat, gdy mnie ju nie

    bdzie, stracimy nad nimi kontrol. Wymkn si. On to przewidzia. A coto jest pidziesit lat"...

    - Ale do tego czasu, Koba, wygramy wojn z imperialistami!Stalin nie odezwa si. Pochyli si nad stolikiem i wyj papieros z

    drewnianego pudeka, na ktrego pokrywce namalowano onieone

    szczyty Gruzji. Beria wiedzia, e papierosy tam przechowywane byyspecjalnie wytwarzane dla Gospodarza. Sign po zapaki, aby podaogie, ale najwidoczniej Stalin nie mia ochoty zapala papierosa, gdytylko obraca go w palcach, nie zwaajc na ponc zapak.

    - Nie, wojny nie bdzie, bo beze mnie j przegracie. Nie wolnoczeka.

    Wreszcie pochyli si w stron Berii, ktry natychmiast potar drugzapak o drask. Stalin zacign si, ale krtko, pytko. Wiedzia, e

    papierosy mu nie su.

    - Twoi ludzie maj dziaa jak ten owad - powiedzia cicho. -Wbi do pod pancerz i zoy jajo, ktre pewnego dnia rozsadzikapitalizm...

    Beria sucha uwanie, aby nie uroni ani jednego sowa. Znadobrze rozmowy ze Stalinem, niby nieoficjalne, po kolacji w krem-lowskim apartamencie albo na werandzie daczy w Kuncewie. Niby

    16

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    14/332

    nic, ot takie sobie gawdzenie przy winie, a po kiLku dniach Kobapyta: co osigne w sprawie, o ktrej mwilimy? Masz ju wyni-ki? A Beria musia natychmiast przypomnie sobie, do czego Stalin

    nawizuje, i odpowiedzie. Zbyt dugie wahanie, nieprecyzyjne od-powiedzi Wdz gotw by uzna za sabotowanie jego planw. I ze-mci si.

    Tym razem jednak nie potrafi zrozumie, do czego zmierzaStalin. Wbi do i rozsadzi kapitalizm? A co w tym nowego? Odwielu lat suby rekrutoway do szpiegowskiej wsppracy ludzi nanajwyszych stanowiskach. W kadym pastwie tworzyy wielkiesiatki szpiegowskie, kontroloway zwizki zawodowe, partie komu-nistyczne. I to jeszcze mao? C wic miao by dem?

    Nala z karafki wody do szklanki i wypi szybko, jakby uzna,e poprawi w ten sposb jasno umysu. Wolaby, eby to bya wd-ka, ale przy Stalinie nie mia zada przyniesienia alkoholu. Niemwi nic, czekajc na dalsze wyjanienia.

    - Esesmani! - powiedzia po chwili Stalin. - Amerykanie nie ro-zumiej, jacy to zbrodniarze, wic nie brzydz si nimi, nie ka wie-sza albo zamyka, jak my. A odwrotnie: traktuj ich jak sprzymie-rzecw, najtwardszych antybolszewikw. Rycerzy antyrosyjskiejkrucjaty. Houbi bandytw ze suby bezpieczestwa i gestapo, bo

    ci zakadali siatki szpiegowskie na naszym terenie, bo rozpracowy-wali podziemie w Polsce, bo znaj komunistyczne organizacje na Za-chodzie. Amerykanie licz, e wykorzystaj ich kartoteki, konfiden-tw i wiedz. Dobrze, niech ich chroni! Niech ich houbi! A eses-mani bd nam suy! I pewnego dnia zer biedronk, od rodka.

    - Koba, to jest wielkie przedsiwzicie! - wykrzykn Beria,cho wci nie rozumia, dlaczego esesmani mogli by bardziej sku-teczni ni szpiedzy lub komunici dziaajcy na Zachodzie pod jegodyktando.

    Stalin nie odpowiedzia. Wrci na kanapk, poprawi podusz-k i zamkn oczy. Powoli zapada w popoudniow drzemk stare-go czowieka.

    Beria odchyli gow i rozpar si wygodnie na wiklinowym fo-telu. Patrzy z nienawici, ktr pozwala sobie uwidoczni tylkowtedy, gdy mia pewno, e Stalin pi, gotowy na drgnienie powiekWodza, zanim ten otworzy oczy, zmieni wyraz twarzy.

    17

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    15/332

    Wreszcie podnis si z fotela, mikko, ostronie, starajc sinie dopuci, aby zaskrzypiay wiklinowe witki, i po cichu poszedw stron tarasowych drzwi. Postanowi zadzwoni na Kreml, aby

    jak najszybciej dostarczono mu ostatnie meldunki wywiadowcze zDolnego lska. Uwaa, e tam znajdzie sposb na realizacjwielkiego planu. Zastanawia si nad kryptonimem nowej operacji.Biedronka" wydawa mu si zbyt entomologiczny.

    do! - pomyla i uzna, e to dobry kryptonim dla operacjirozsadzania kapitalizmu od rodka.

    Stalin otworzy oczy i popatrzy przez chwil za odchodzcymBeri. Potem odwrci gow i ponownie zamkn oczy.

    18 kwietnia 1945 r., lotnisko Croydon

    Martin Jorg przysun si bliej prostoktnego okna samolotu,ktry gwatownie traci wysoko, zbliajc si do ldowania. Zchmur wyaniay si domy londyskiego przedmiecia: rwnerzdy identycznych kamieniczek, szarych, jakby pokrytych popio-

    em. Okrali je szerokim ukiem na wysokoci dwustu, trzystumetrw, a w oddali zza kpy drzew wyonia si murawa lotniskaCroydon.

    Lot z Niemiec by jedynym czasem spokoju, jakiego zazna odchwili ucieczki z zamku Tzschocha*. Wszystkie wydarzenia: wyj-cie tajnym lochem z zamku, wysadzenie generatorw w elektrow-ni zasilajcej podziemne laboratoria, ucieczka przed Rosjanami,

    postrza w udo, spotkanie z Globckem i odnalezienie Aparatu",wydaway mu si tak odlege, jakby miny miesice.

    Samolot uderzy o muraw lotniska z takim impetem, e wy-dawao si, i roztrzaska golenie podwozia. Najwyraniej za jegosterami siedzia pilot wojskowy, ktry nie zwyk zwraca uwagi nakomfort pasaerw. Przy schodkach dostawionych do drzwiczek

    * Obecnie Czocha.

    18

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    16/332

    dakoty stao dwch andarmw, ktrzy na widok Jorga wyej unie-li karabiny Lee-Erifield i jednoznacznym gestem skierowali go dosamochodu, ktry sta z boku. Wewntrz siedzia milczcy kapitan,

    ktry zdawa si zupenie nie interesowa wsptowarzyszem po-dry. Jorg odnosi wraenie, e oszczdni Anglicy wykorzystalijeden samochd, eby ich obu przewie z odlegego lotniska docentrum Londynu. Sytuacja wyjania si dopiero wtedy, gdy wje-chali w ponur uliczk koczc si wielk blaszan bram w sza-rym murze z cegie, nad ktr growaa wieyczka z reflektorem.Wtedy kapitan poda przez okno dokumenty wartownikowi. Nie bywic przypadkowym pasaerem. Milczcy stranik zaprowadziJorga do pokoju, w ktrym okna nie miay krat, ale wszystko przy-

    pominao, e znajduje si na terenie wizienia. Drzwi, masywne,pomalowane olejn farb, najpewniej przeniesiono z pobliskiej celi,cho nie byo w nich judasza. Metalowe ko z siennikiem przy-krytym kocem, stolik, taboret, pka na osobiste drobiazgi, sedes wniewielkiej wnce zasonitej wzorzyst tkanin - bardziej przy-

    pominao to cel ni pokj mieszkalny. Wraenie byo tym bardziejuzasadnione, e po pnocy gaszono wiato. Jorg zdawa sobiespraw, e wrci po picioletniej subie w Abwehrze. Anglicymogli si wic obawia, e jest podwjnym agentem.

    Rozoy na pce drobiazgi, jakie przywiz ze sob z Niemiec.Czu, e w tym pokoju spdzi co najmniej par dni. Przy okazjiwyjmowania mydelniczki i szczoteczki do zbw zauway, e jego

    plecak zosta zrewidowany, gdy rzemie cigajcy jedn z kiesze-ni by zawizany inaczej, ni zwyk to robi. Dopiero w tym mo-mencie poczu, e sytuacja, w jakiej si znalaz, moe by bardzo

    powana.Odstawi plecak i rzuci si na ko, postanawiajc szybko za-

    sn, ale w pokoju unosi si tak natrtny zapach pasty wtartej wdeski podogi, e po chwili wsta i podszed do okna, aby je otwo-rzy. Mosina klamka krcia si wok swojej osi i nie udao musi podnie dolnej czci ani opuci grnej. Za to zauway, e nadole biega cieka, ktr przechadza si wartownik.

    I tak zostaem wrogiem imperium - powiedzia do siebie i wr-ci na ko. Nie mg wykluczy, e sfabrykowano przeciwko nie-mu oskarenia, tak powane, e grozi mu sd wojenny, a moe

    19

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    17/332

    i wyrok. Cho szybko odpdzi t myl, uznajc, e zapewne sdwemie pod uwag zeznania Joanny, Natalii, Czernego i zasug,

    jak byo zdobycie Aparatu", to jednak niepokj pozosta. Jak

    bowiem wytumaczy, e zamiast eleganckiego oficera, ktry stojcprzed schodkami samolotu, ucisnby mu rk i powiedzia Wy-kona pan dobr robot. Jutro stanie pan przed naczelnym dowd-c", czekao na niego dwch andarmw, a pierwszy nocleg wypadw wizieniu? Na szczcie zmczenie wzio gr i senno pozba-wia go dalszych mczcych rozwaa. Byo to jedyne sensowne za-

    jcie, jakie mogo mu zaj czas pierwszego wieczoru w Londynie.

    21 kwietnia, Hochenlychen

    Nike wiata, jakie rzucay reflektory przysonite parcianymikapturami, przelizgny si po tralkach duego tarasu i owietliy sze-rokie schody z piaskowca, ktry zszarza pod niegiem i deszczem.

    Wieczr by wyjtkowo wietrzny i chodny, wic wysoki eses-man, ktry z trudem wysiad z maego wojskowego kiibelwagena,

    nasun kaptur, aby ochroni si przed rzsistym deszczem. Nie-zatrzymywany przez warty, najwyraniej poinformowane o jegoprzybyciu, wbieg na taras i skierowa si do bocznych drzwi, ktreotworzyy si, jakby uruchomione tajnym mechanizmem. Byo tomylne wraenie, gdy tu za nimi sta oficer, ktry nie wyszed nazewntrz, uznajc najwyraniej, e deszcz zaszkodzi jego wymus-kanemu mundurowi.

    Na widok wchodzcego stan na baczno, podnis rk w hi-tlerowskim salucie tak energicznie, a Skorzeny umiechn si

    pod wsem. Nie lubi tych lalusiw ze sztabu, ktrzy przez wielelat suby w SS nie odwayli si pojecha na front, gdy uwaali, eto zbyt niebezpieczne.

    - Reichsfhrer oczekuje pana w salonie - powiedzia esesman,opuciwszy rk. - Prosz o paszcz.

    Odebra peleryn i sam skierowa si gdzie do wntrza bu-dynku, w ktrym ostatnio czsto przebywa Heinrich Himmler.

    2U

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    18/332

    Byo to sanatorium w miejscowoci Hohenlychen pooonej stokilometrw na pnoc od Berlina, gdzie dowdca SS przyjecha nie

    po to, aby podreperowa zdrowie, lecz znale schronienie.

    Okazay dom, z wielkim czerwonym krzyem na dachu, pooonyw rozlegym parku, nie by atakowany przez alianckie bombowce.- Skorzeny! - Himmler, widzc wchodzcego, odwrci si od

    kominka. Najwyraniej ucieszy go widok wielkiego esesmana.Wycign rk na powitanie z tak serdecznoci, e Skorzeny

    poczu si nieswojo. W czasie poprzednich spotka dowdca SSzachowywa si bardzo oficjalnie, jakby by zazdrosny o saw, jak

    przyniosy Skorzenemu uwolnienie Mussoliniego, a pniej upro-wadzenie syna wgierskiego dyktatora Horthyego i opanowanie

    budapeszteskiego zamku.- Reichsfhrer, melduj si.Skorzeny wci sta na baczno, co wprawiao w zakopotanie

    Himmlera. By duo niszy od rosego esesmana, wic wolaby, abyolbrzym jak najszybciej usiad. Wskaza na fotel i sam wrci do ko-minka poprawi drwa.

    - Jak droga? - rzuci przez rami.- Bez incydentw, ale w dzie nie odwaybym si jej odby.Himmler przez dusz chwil wydawa si cakowicie pocho

    nity ukadaniem drew, jakby zapomnia o obecnoci gocia.- Tak, oni panuj w powietrzu, a ten wstrtny grubas Gringuwaa, e to przejciowe! Dure! Tutaj jest spokj, jak w Berlinie

    przed wojn - odezwa si wreszcie.Skorzeny uprzejmie skin gow. Uzna, e nie wypada mu

    potwierdza uwagi, ktra trcia malkontenctwem. Znowu zapadacisza, do czasu a Himmler odstawi szczypce i usiad w fotelu,wci jednak wpatrujc si w ogie poncy na kominku. By wy-ranie w melancholijnym nastroju.

    - Ta wojna jest przegrana - powiedzia, nie odwracajc gowyod pomieni. - Wczoraj byem u Hitlera. Skadalimy mu yczeniaurodzinowe pod wielkim rumowiskiem, jakim jest Kancelaria Rzeszy. Pamita pan, jak wygldaa pi lat temu?

    Skorzeny ponownie skin gow. Himmler nie oczekiwa od-powiedzi.

    21

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    19/332

    - Nie mam zudze - mwi dalej Himmler. - Za miesic, najpniej za miesic, bdziemy musieli skapitulowa.

    Skorzeny nie odezwa si. Zaczyna rozumie, e Reichsfhrer

    SS otrzyma nowe wieci z frontu, ktre pozbawiy go wszelkiej na-dziei na honorowe zakoczenie walk i uzyskanie zgody aliantw narozejm. Zapada cisza, ktr przerywa tylko trzask poncych drew.

    - Aksmann rozmawia z panem? - Himmler zmieni ton gosu.Wygldao jakby otrzsn si z przygnbiajcego nastroju, jakiniosa wiadomo bliskiej kapitulacji. Skorzeny ponownie skingow, potwierdzajc, e kilka dni wczeniej szef niemieckiej modziey przekaza mu polecenie przystpienia do organizowania oddziaw partyzanckich.

    Na twarzy Himmlera pojawi si wyraz niezadowolenia.- To gupota, z wojskowego punktu widzenia, zgadza si panze mn?

    - Partyzanci nie wygrywaj wojen - odpowiedzia wymijajcoSkorzeny. Wci nie mg si zorientowa, do czego zmierza Himmler.

    - Tak, ma pan racj, Skorzeny. To dziecinada, ale odnosz wra-enie, e Hitler tracc zdolno kierowania pastwem, chtnie daje

    posuch pochlebcom, ktrzy przychodz do niego z nierealnymi po-mysami.

    Po raz pierwszy Skorzeny sysza tak otwart krytyk Fhrera.Zawsze uwaa, e Himmler jest bezgranicznie wierny i oddanyFhrerowi, zwaszcza e podkrela to przy kadej okazji.

    -Niech pan sucha uwanie. - Himmler wsta i zacz krypo pokoju. - Potwierdzam rozkaz zorganizowania Werwolfu. Aletylko jako zbrojnego ramienia naszej organizacji esesmanw. Nie

    bdziemy traci si i ludzi na wysadzanie mostkw czy strzelaniezza winkla do amerykaskich onierzy. Mamy waniejszy plan,ktrego realizacja jest ju bardzo zaawansowana.

    - Reichsfhrer, przepraszam, ale musz zada podstawowe py-tanie. Jak rol pan dla mnie przewiduje?Skorzeny by ostrony. Niepokoiy go sowa Himmlera. Doszu-

    kiwa si w nich zapowiedzi zamachu stanu, a on nie mia zamiaruka gowy na katowski pieniek i to w samym kocu wojny. Zapi-sa si w historii jako bezwzgldny wykonawca najtrudniejszychrozkazw i chcia, aby tak o nim mwiono.

    22

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    20/332

    - Niech pan si nie obawia. Nie mam zamiaru narusza panalegendy. - Himmler zorientowa si, jakie obawy skrywa pytanieSkorzenego. - Wprost przeciwnie. Potrzebna jest mi pana sawa

    i pana charyzma.Himmler podszed blisko i pochyli si nad fotelem Skorzene-go. Ten usiowa wsta, ale Reichsfhrer pooy mu rk na ra-mieniu.

    - SS ponioso wielkie straty w tej wojnie, bardzo wielkie. Po-owa walecznych polega... - przerwa, aby stworzy wraenie, e

    jest wzruszony, mwic o mierci tak wielu onierzy jego czarnejgwardii. - Zakoczenie dziaa wojennych wpynie na tych wspa-niaych ludzi bardzo demoralizujco. Potrzebny jest kto, komu

    bd ufa. A pan jest jednym z nich! Oczekuj od pana bezgranicz-nego zaufania do moich planw. Gdy wska drog, musi pan nipj, nie pytajc, dokd ta droga prowadzi. Czy jest pan gotowy?

    - Tak jest! Ale...-Nie bdzie to droga, ktra splami pana honor. - Himmler

    znowu wyprzedzi zastrzeenia Skorzenego. - Nie bdzie to drogazdrady Fhrera i Rzeszy. Zapewniam. Cho czasami moe pan od-nosi takie wraenie.

    - Tak jest. - Nic innego poza potwierdzeniem rozkazu nie

    przychodzio Skorzenemu na myl. - Nie wydaje mi si moliwe,abym zdoa dorwna pana charyzmie, Reichsfhrer!Te sowa mocno trciy pochlebstwem, ale najwyraniej spra-

    wiy przyjemno Himmlerowi. Nikt nie mg odebra mu zasugiuczynienia z SS najwikszej siy w Trzeciej Rzeszy. Stan na czeletej formacji w 1929 roku, gdy liczya niespena trzystu czonkw, atrzy lata pniej, zanim jeszcze narodowi socjalici signli powadz, mia ju pod swoimi rozkazami ponad pidziesit tysicyludzi i ta liczba stale wzrastaa. A potem SS opanowao cae Niem-

    cy. Honorowe tytuy otrzymywali najwybitniejsi naukowcy i naj-waniejsi politycy. Policja i wszystkie tajne suby podlegay jemu.A si SS uzupeniy fanatyczne, wietnie uzbrojone i wyszkoloneoddziay Waffen-SS, ktre w szczytowym okresie liczyy blisko mi-lion onierzy. Potga policyjna i militarna SS sza w parze z potggospodarcz tej organizacji. W obozach koncentracyjnych, admini-strowanych przez SS, siedemset tysicy winiw wynajmowano

    23

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    21/332

    niemieckim koncernom, zarabiajc krocie na ich niewolniczej pra-cy. A w samym kocu wojny Himmler przej kontrol nad produk-cj rakiet i nowych rodzajw broni stanowicych najwiksz ta-

    jemnic Trzeciej Rzeszy. Brakowao mu tylko wadzy, ktr wcidziery Hitler. Ale Fhrer, dotknity chorob Parkinsona, zeranynarkotykami, ktre obficie aplikowa mu doktor Theo Moreli, bywrakiem czowieka. By tylko zanikajc legend, ktr ostateczniemiaa zniszczy kapitulacja.

    - Skorzeny, chc panu co wyjani. - Himmler usiad naprzeciw Skorzenego i pochyli si. Zacz mwi szeptem, jakby obawiasi podsuchu, co Skorzenemu wydao si mieszne. Nie przyjmowa myli, e w siedzibie szefa policji i wszystkich tajnych sub

    mg by podsuch. Wkrtce zorientowa si, e zduszony gos bytylko zagraniem, majcym nada szczeglne znaczenie sowomHimmlera.

    - Wojna, ktra si koczy, bya wojn idei. Przegralimy j,gdy nie przewidywalimy, e dwa przeciwstawne systemy, czylikapitalizm i komunizm, mog zjednoczy si przeciwko nam! To

    jak poczy wod i ogie! A tak si stao! Wie pan dlaczego?Skorzeny nie odezwa si, gdy zdawa sobie spraw, e to reto-

    ryczne pytanie, na ktre Himmler nie oczekiwa jego odpowiedzi.

    - Bo Roosevelt uwaa, e dla przyszego wiata wikszymzagroeniem jest brytyjski kolonializm ni rosyjski komunizm! Izniszczy kolonializm. Tak, zniszczy! W cigu kilku lat brytyjskie,francuskie, holenderskie, hiszpaskie i diabli wiedz jakie innekolonie bd ama si jak sprchniae gazie.

    - My, na szczcie, nie mielimy duo kolonii - odezwa siSkorzeny. Uzna, e wypada co powiedzie, ale Himmler machnzniecierpliwiony rk.

    - Co powstanie w ich miejsce? - Himmler wsta. Po chwili od-powiedzia na swoje pytanie. - Miliardy, tak, miliardy sfrustrowa-nej biedoty w Afryce i Azji. Kolorowej hooty, pozbawionej kultury,

    bo kolonializm jej nie stworzy. I to bdzie nasze wojsko! - zako-czy podniole.

    Skorzeny patrzy na niego ze zdziwieniem. Po raz pierwszy wi-dzia Himmlera, ktry zawsze robi na nim wraenie wywaonegourzdnika i sprawnego administratora, jak staje si ideologiem.

    24

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    22/332

    Unis wysoko brod i wsun obydwie donie za pas. Bez wtpie-nia bya to poza, jak podpatrzy u Mussoliniega. Milcza dugo,

    jakby chcia, aby jego sowa waciwie wybrzmiay w niewielkim

    pokoju.- Jest mi wic pan potrzebny jako mj przedstawiciel, ktrynie tylko przywrci esesmanom wysokie morale, ale rwnie potrafi elazn rk chwyci za gardo przywdcw tej kolorowej hootywyzwalanej spod kolonializmu i kierowa ni, w moim imieniu!

    Boczne drzwi otworzyy si i stan w nich StandartenfhrerSS Rudolf Brandt, adiutant, ktrego Skorzeny widzia ju wcze-niej wiele razy. Sysza te, e ten drobny mczyzna zasyn pod-czas przeprowadzania eksperymentw medycznych na winiach,

    chocia z wyksztacenia by prawnikiem, nie lekarzem. Brandt ski-n gow w jego stron i podszed szybko do Himmlera. Pochylisi i zacz relacjonowa szeptem jak spraw, ktra musiaa byogromnie wana, gdy Himmler zagryz usta i sucha, nie przery-wajc. W jednym momencie tylko spyta:

    - Eibistahl?Brandt skin gow.- Moemy mwi otwarcie. - Himmler wskaza na Skorzenego

    i wyjani: - Zgin nasz wysannik do Woch. Dowiedzieli si cze-

    go? - zwrci si do Brandta.- Z tego co wiemy, zastrzelono go, gdy ucieka przed patrolem,ale schwytali przewodnika. Jest ranny.

    - Zlikwidowa go za wszelk cen. Woska trasa musi pozostatajemnic!

    - Tak jest! Mam jeszcze jedn informacj. Niestety z. -Brandt ponownie si pochyli, chcc zrelacjonowa spraw tak,eby Skorzeny tego nie sysza. Mwi szeptem i musiay to by na-

    prawd ze wieci, gdy Himmler zmieni si na twarzy.

    - Melmer? - zapyta w pewnym momencie, na co Brandt odpo-wiedzia skinieniem gowy.Skorzeny zna to nazwisko. Haupsturmfhrer SS Bruno Mel-

    mer nadzorowa przepyw kosztownoci rekwirowanych", jak tookrelano, w obozach koncentracyjnych na konto SS w Reichsban-ku i ze wzgldu na jego szczeglne zasugi konto nazywano jegonazwiskiem.

    25

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    23/332

    Brandt wyjani co, co jeszcze bardziej poruszyo Himmle-rem. Zerwa si z fotela.

    - Dopucilimy cywilw! - krzykn. - To takie mamy efekty!

    Brandt, jutro chc mie dokadny raport! A winni musz zostaukarani z ca surowoci!Brandt, ktry najwyraniej przekaza ju wszystkie wieci, za-

    salutowa i wyszed szybko z salonu. Himmler sta jeszcze przezchwil, jakby rozwaajc, na ile moe wtajemniczy Skorzenego, auzna, e powinien to zrobi.

    - Brandt przynis mi wiadomo, e Amerykanie odkryliskarbiec w kopalni potasu w Merkers - powiedzia. - To trzysta kilometrw na poudnie od Berlin.

    Widzc po minie Skorzenego, e sprawa nie jest mu znana,usiad na swoim miejscu i zacz relacjonowa.

    - Po amerykaskim nalocie na rzdow dzielnic Berlina na pocztku lutego, gdy uszkodzeniu ulega siedziba Reichsbanku, Hitlerzgodzi si na wywiezienie wszystkich zasobw tego banku. Ukryto

    je w kopalni w Merkers. Zoono tam okoo stu ton zota, poza tymmiliard marek w rnych walutach i kosztownoci z depozytw. Niestety do tajnej operacji dopuszczono cywilw. Bank wysa tam swo

    jego gwnego kasjera. Poza tym kto wpad na pomys, aby w tej

    kopalni zoy dziea sztuki z Muzeum Narodowego. Przyjecha wicdyrektor muzeum. A na domiar wszystkiego do rozadunku uywano winiw i robotnikw przymusowych, ktrych pozostawiono

    przy yciu! No i prosz! Na efekt nie trzeba byo dugo czeka!Himmler zakoczy relacj okrzykiem. Najwyraniej wzburzyo

    go wspomnienie tak wielkiej straty. Milcza przez chwil, starajcsi uspokoi.

    - Zostanie pan ze mn na kolacji?- Z przyjemnoci, Reichsfhrer.- Tak sdziem. Przedstawi panu zaoenia mojej gry.Wskaza na drzwi, jak naleao si spodziewa, prowadzce do

    jadalni.By to niewielki pokj, porodku ktrego sta owalny st z

    dwoma krzesami. Poza nimi nie byo tam nikogo, nawet kelnera.Himmler wskaza krzeso i sam usiad naprzeciw. Nie odzywa si.

    Najwidoczniej wci rozwaa wiadomo, ktr przynis Brandt.

    26

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    24/332

    Wreszcie podszed do telefonu stojcego na niewielkiej konsoli podcian.

    - Niech przyjdzie Brandt - powiedzia po drwili i doda: - Do

    cie dla niego nakrycie.Wrci do stou.- Ta wiadomo jest dla mnie wstrzsem. Na szczcie straty

    majtku SS nie s due. Myl jednak, e moemy to obrci nanasz korzy.

    Skorzeny spojrza na niego zdziwiony.- Sto ton zota to bardzo dua strata dla Rzeszy - wypowie

    dzia sowa, ktre nie znaczyy nic.- Tak, w istocie - zgodzi si Himmler - a wie pan dlaczego?

    Skorzeny wzruszy ramionami. Odpowied wydawaa mu sioczywista, ale Himmler na ni nie czeka.

    - Wszyscy patrz na zoto jako na drogocenny metal, z ktrego wyrabia si piercionki i wybija monety. Bd. Zoto ma wiksz warto.Czy pan wie, e ma niemale dwukrotnie wiksz gsto ni ow?

    Skorzeny patrzy zaskoczony, nie rozumiejc, o czym mwiHimmler.

    - Jest najlepszym na ziemi zabezpieczeniem przed promieniowaniem. Dwukrotnie lepszym ni ow.

    Nie wyjania dalej, co ma na myli. Tym bardziej e w drzwiachstan Brandt, ktrego najwyraniej nie zdziwio nage zaproszeniena kolacj. Pod pach trzyma czarn teczk, w ktrej, jak naleaosi spodziewa, byy dokumenty zwizane z niefortunnymdepozytem w Merkers.

    - Brandt, strat musimy zamieni w sukces - powiedziaHimmler. Zamilk na chwil, nie chcc nic mwi przy kelnerze,ktry wnis krzeso i zacz rozkada nakrycie.

    - Jak nazywa si ten kasjer z Reichsbanku? - podj Himmler,gdy tylko kelner zamkn za sob drzwi.

    Brandt otworzy teczk i przez chwil przebiega wzrokiemrne dokumenty, a znalaz nazwisko, o ktre pyta Himmler.

    - Werner Veick, gwny kasjer wydziau dewiz Reichsbanku.- On by przy ukrywaniu zota w Merkers?- Tak jest. - Brandt znowu zerkn do dokumentw. - Ponad

    omiu tysicy sztab zota.

    27

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    25/332

    Himmler przygryz wargi. Najwyraniej bolaa go ta strata.Wiedzia, e bya to wasno Reichsbanku, ale wolaby j widziew rkach SS.

    - Gdzie jest teraz Veick?- Zapewne wrci do Berlina. Sprawdz to, Reichsfhrer.- Jak najszybciej. Ten Veick musi jutro rano odda si w rce

    Amerykanw. Zaaranuj, aby przebiego to sprawnie. Ma zdradzijak kryjwk, w ktrej zoono depozyty Reichsbanku.

    Brandt spojrza zdumiony na Himmlera.- Przepraszam, Reichsfhrer... - powiedzia niepewnie, jakby

    chcia sprawdzi, czy si nie przesysza. Himmler nie zwrci na touwagi.

    - Zakadam, e kasjer moe mie inne plany, ale ju pana go-wa w tym, eby zastosowa si do naszych ycze. Ma rodzin?

    - Tak jest.-No wanie, prosz ich aresztowa i poinformowa, e wypu-

    cimy jegoon i dzieci, gdy uzyskamy potwierdzenie, e wykona,sumiennie i z penym powiceniem, nasze polecenia.

    Himmler ponownie wsta i zrobi kilka krokw po pokoju. Sko-rzeny zauway, e spacerowanie uatwiao mu koncentracj.

    - Oczywicie, Veick moe tylko potwierdzi to, co ju Amery

    kanie wiedz w sprawie Merkers, ale to dobrze ich do niego usposobi. Jeszcze wikszego zaufania nabior, gdy wskae im inn kry

    jwk. A wtedy zdradzi im to, w co chcemy eby uwierzyli...Brandt zerkn na Skorzenego, ale uznajc, e skoro szef mwi

    w jego obecnoci o takich sprawach, to moe posun si dalej.- Czy ma pan na myli konkretn operacj? - zapyta.- Tak, Dolny lsk. Tam mamy warto istotn dla stworzenia

    Czwartej Rzeszy!Himmler powrci do stou. Rozoy bia pcienn serwetk

    na kolanach. Najwyraniej przemyliwa jeszcze jakie szczegyplanu, ale uzna, e bdzie czas na omwienie go. Podnis gow ipoprawi okulary.

    - Brandt, nie moemy zwleka. Niech pan natychmiast zaatwi spraw oddania si Veicka w rce Amerykanw i wraca do nas.Omwimy szczegy rewelacji, ktre ma zdradzi.

    28

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    26/332

    Skorzeny przysuchiwa si rozmowie zaskoczony, e Himmlerdopuszcza go do operacji, ktra powinna pozosta cis tajemnicSS. Rozumia, e w jaki sposb sam zostanie do niej wczony, i

    odczuwa z tego powodu ogromn satysfakcj. By czowiekiemasym na zaszczyty, cigle szukajcym poklasku, a wiedzia, e zbli-ajcy si koniec wojny przekreli szanse na dalsze jego sukcesy.Wyjdzie z niewoli po dwch latach i wrci do zawodu inyniera.Moe otworzy warsztat naprawy maszyn. Ta wizja przeraaa go.Tymczasem rozmowa z Himmlerem dawaa mu nadziej, e moeodgrywa istotn rol w powojennych czasach.

    - Widzia pan wycigi psw? - Himmler zwrci si do Skorze-nego, gdy tylko Brandt wyszed z jadalni.

    Skorzeny, nieco zdziwiony pytaniem, przytakn.- Te mdre zwierzta biegn co si za pluszowym zajcem cig-nionym przez maszyn. Amerykanie te s mdrzy. Bardzo m-drzy, ale gupiej, gdy zobacz zajca.

    - Czyli sto ton zota. Ale to wielki majtek, Reichsfhrer. Czyten zajc nie mgby by taszy?

    Himmler wyd pogardliwie wargi.- Nie ma ju czego aowa. Sto ton zota przepado, boli mnie

    to. Ale gdybym mia budowa Czwart Rzesz, majc tylko sto ton

    zota, to wolabym przegra to w kasynie.Sign po krysztaowy dzwoneczek stojcy na stole i poruszynim kilka razy, wzywajc kelnera.

    Skorzeny rozsiad si wygodnie. Kolacja zapowiadaa si nad-zwyczaj ciekawie. Zaczyna rozumie, e w planie Reichsfhreraprzewidziana jest dla niego wana rola. A to mogo oznacza, e nieskoczy w amerykaskim czy radzieckim obozie dla jecw wojen-nych, lecz moe zostanie ministrem wojny...

    - Skorzeny, jeszcze jedno chc panu powiedzie.

    Himmler zawiesi gos, aby nada swoim sowom szczeglneznaczenie. I jak zwykle zniy gos.- Niech pan nigdy, powtarzam: nigdy, nie wierzy w pogoski

    o mojej mierci. No, prosit!Podnis kieliszek wina.

    29

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    27/332

    24 kwietniu, Londyn

    Jorg opar gow na doniach. Czu si bardzo zmczony. Jak

    dugo trwao przesuchanie? Nie mia zegarka, a jedynie mg oce-ni, e na twardym krzele siedzia od kilkunastu godzin, z krtk

    przerw na obiad, ktry przyniesiono do tej sali i podano mu na cy-nowych talerzach przy stoliku w rogu. Traktowano go uprzejmie,acz w kadym sowie i gecie angielskich oficerw kontrwywiaduczu, e jest podejrzany. A co najmniej, e sprawi im kopot, przy-

    jedajc do Anglii. Kiedy wreszcie oficer w mundurze kapitanamarynarki wojennej po raz kolejny zapyta go o nazwisko prowa-dzcego go oficera z polskiego wywiadu, Jorg wsta i pochyli sinad stoem.

    - Panie kapitanie, moe pan nie pamita, ale w cigu szeciudni zadawa mi pan to pytanie szesnacie razy. Za kadym razemodpowiadaem uprzejmie, rozumiejc, e ma pan kopoty mentalne.Teraz mwi do!

    -Niech pan si nie unosi. - Anglik powiedzia to spokojnie,jakby rozumiejc, e przesuchiwany moe by ju znuony i zde-nerwowany. - Kapitan Szczsny Rozucki, ktry, jak pan twierdzi,wymyli akcj podsunicia panaNiemcom, nie yje. Zgin w nie-okrelonych okolicznociach.

    - Mog tylko powiedzie, e by dowiadczonym oficerem. Alenie jedynym, z ktrym pracowaem w polskim wywiadzie.

    - Major Chomicki, z delegatury polskiego wywiadu w Gda-sku, ktrego pan wymieni, nie yje. Zamordowany przez Niemcww czasie przesuchania w gestapo w 1939 roku. Moemy przyjmo-wa, e nie wytrzyma tortur i wiele wyjawi...

    - Jeeliby tak byo, to ju dawno zostabym aresztowany przezgestapo!

    Anglik patrzy na niego ironicznie. Jorg rozumia, e argument,ktrego uy, nie mia sensu. Oni mogli przyjmowa, e tak siwanie stao: hitlerowski kontrwywiad wykry go i zmusi dowsppracy.

    - Zginli dwaj inni. Krtko mwic: nikt z oficerw, ktrzyznali szczegy pana misji, nie przey wojny. Czy w tej sytuacji wydaje si panu dziwne, e staramy si wyjani pana dziaalno?!

    30

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    28/332

    - Byli jeszcze trzej.- Poda pan ich pseudonimy, nie nazwiska. A takie nie istniej

    w adnych dokumentach.

    - Czy to dziwne, e ukrywali swoj tosamo przede mn,skoro wysyali mnie do wroga!- Utrzymuje pan, e przekazywa meldunki wywiadowcze od

    1940 roku. Nie istniej w archiwach wywiadu. W jaki sposb panje nadawa?

    Zaskoczyo go, e pytaj o Joann. Wiedzia, e kierowaa orga-nizacj, ktra nie podlegaa bezporednio wywiadowi angielskiemuani polskiemu. Jednake przez cay czas wsppracy z ni odnosiwraenie, e Secret Intelligence Service wiedziao o jej dziaalno-

    ci, cho oficjalnie si do tego nie przyznawao. Byo to rozwizaniewygodne dla tajnych sub w demokratycznym pastwie.

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    29/332

    - Hauptmannie Jorg vel majorze Tarnowski, ponownie przy-wouj pana do porzdku! W przeciwnym wypadku...

    - Pan si myli! Zdecydujcie si, czy jestem niemieckim jecem,

    czy polskim oficerem podejrzanym o zdrad. A ja czuj si jak upro-wadzony przez bandytw dla okupu!Anglik nie spodziewa si takiego obrotu sprawy. Zamierza co

    powiedzie, ale Jorg nie dopuci go do sowa.- Trzymacie mnie tu prawie od tygodnia, chocia w teczkach

    przed sob macie zeznania wszystkich, ktrym ufacie, poczynajcod komandora Compaigne'a i majora Czernego, ktrych sami wysalicie do Tzschochy!

    Anglik spojrza na Jorga z 'zainteresowaniem. Ten zrozumia,

    e popeni bd, wspominajc o akcji, o ktrej brytyjskie tajne su-by mogy nie wiedzie. Za pno ju byo, aby si wycofa.

    - Przesuchujecie mnie po kilkanacie godzin dziennie...- Co znaczy: ktrych wysalicie do Tzschochy"? - przerwa

    mu kapitan.- Rozumiem, e nie potraficie odtworzy przedwojennych wy-

    darze, ale te sprzed paru tygodni powinny by dla was cakowiciejasne! - Jorg mwi szybko.

    - Powtarzam pytanie - Anglik nie dawa si zbi z tropu. - Co

    znaczy...- A ja odmawiam odpowiedzi na jakiekolwiek pytania! Jeeli

    dopiero po szeciu dniach odnalelicie co ciekawego, to znaczy,e mam do czynienia z grup najbardziej niekompetentnych led-czych, jakich zdarzyo mi si spotka! W dodatku nie wiecie, o comacie mnie pyta!

    -Nie ma pan prawa!- To powiedzcie, jakie mam prawa! Odmawiam dalszych ze-

    zna i udziau w przesuchaniach, albo przedstawcie mi zarzuty iokrelcie mj status! Moecie mnie wsadzi do aresztu albo wysado batalionu karnego.

    Czonkowie komisji spogldali na siebie. Chyba rozumieli, eprzesadzili z wielodniowym ledztwem, ktre nadszarpno i takskoatane nerwy czowieka wracajcego zza linii frontu po tygo-dniach niezwykego napicia i walki. Wstali i zaczli skada doku-menty. Jorg wrci na miejsce. Przez chwil by sam, a w drzwiach

    32

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    30/332

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    31/332

    Cowgill rozejrza si po pokoju.-Niezbyt tu komfortowo - zauway.- To si nazywa angielskie poczucie humoru.

    -Nie, wstp do proby, aby zebra pan swoje rzeczy...-Nie bdzie kopotu. Nawet si nie rozpakowaem.- Tym lepiej, szybciej bdzie pan w hotelu. Wynajlimy dla

    pana pokj w White House". Dobry hotel. Prosz odpocz, a ju-tro wyjedzie pan do Bletchley Park.

    - Gdzie to?-Niedaleko. Potrzebuj tam pana.Cowgill wsta i wycign rk. W tym gecie by moment za-

    wahania. Nie by pewien, czy Jfrg nie zachowa urazy za nieprzy-

    jazne przyjcie w Anglii. Ten jednak poda mu do tak naturalnie,e major si umiechn.

    24 kwietnia, zamek Frstenberg

    Wskie wykute w skale przejcie raptownie zmieniao si w sze-

    roki betonowy tunel. Najwidoczniej wykonano go niedawno, gdyw wielu miejscach pozostay deski szalunku, a ze cian wystawayprty zbrojeniowe pozostawione do zwizania z inn konstrukcj.Byo nieprawdopodobiestwem, eby powstaa. Budowniczowienie mieli ju czasu i wszdzie widniay oznaki zbliajcej si ewa-kuacji. Trudno si byo temu dziwi, gdy wojska radzieckie sztur-moway Berlin. Na Dolnym lsku oddziay feldmarszaka Ferdy-nanda Schrnera zatrzymay Armi Czerwon, ale nikt nie wtpi,e ta tama runie lada tydzie pod naporem silniejszego wroga.

    Brigadefhrer Josef Spacil podnis konierz paszcza. W pod-ziemiach panowaa temperatura dziesiciu stopni, a wszechobecnawilgo sprawiaa, e zimno byo szczeglnie dokuczliwe.

    - Daleko jeszcze? - zwrci si do idcego p kroku za nimSturmbannfhrera SS Sebastiana Wolfa, ponurego oficera o krtko

    przycitych jasnoblond wosach, bezbarwnych oczach i twarzy zeladami po ospie.

    34

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    32/332

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    33/332

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    34/332

    - Powiedziaem: to rozkaz! - krzykn Spacil rozsierdzonyuporem dwch cywilw.

    -Niech pan nie krzyczy - spokojnie odpowiedzia Weizscker. -I

    wyjdzie std.- Wolf! - krtki okrzyk, wydany przez czowieka nienawykegodo najmniejszego oporu, wydawa si jednoznacznym rozkazem za-strzelenia naukowca, ktry omiela si zachowywa tak bezczelnie.

    Spacil spodziewa si, e usyszy szczk przeadowywanegopistoletu, ktrego lufa znajdzie si przy czole naukowca, ale nictakiego nie nastpio. Zdziwiony spojrza przez rami. Wolf naj-wyraniej nie mia zamiaru wydobywa broni, a jedynie wskazagow na dwch onierzy, ktrzy stojc niedaleko i obserwujc sy-

    tuacj, zsunli z ramion pistolety maszynowe i trzymali je gotowedo strzau.Tak, popeni bd, e liczy na te ofermy z zaogi SS zamku

    Frstenberg i nie zabra swoich ludzi. Przekonywa si, e tu rz-dzi kto inny, a jego rozkazy mogy by tylko miesznymi okrzyka-mi. Inna sprawa, e przyjeda z Bawarii, gdzie nadzorowa ukry-wanie skarbw Banku Rzeszy, wic trudno byoby mu podrowaz plutonem SS.

    Ponownie przysun si do Gerlacha.

    - Powiesz was obu, i to wkrtce - wycedzi przez zby i odwrci si. Kada chwila spdzona w tym tunelu powikszaa jegokompromitacj.

    Nie ogldajc si za siebie, ruszy w stron, z ktrej przyszed.- Sierancie - usysza gos Gerlacha - prosz odprowadzi

    pana generaa na gr. I dopilnowa, eby nie zabdzi.Odchodzi pokonany w starciu z dwoma cywilami. On, Spacil,

    ktry decydowa o yciu i mierci tysicy ludzi. By najbardziej za-ufanym czowiekiem Heinricha Himmlera, ktremu dowdca SS

    powierzy zarzdzanie gigantycznym majtkiem. To on decydowao zocie obozw koncentracyjnych i by jedynym, ktry zna wszyst-kie skrytki, w jakich skadano walut, sztaby zota i depozyty Ban-ku Rzeszy. A tu, w ciemnych i zimnych podziemiach, dwaj cywilekazali mu si wynosi!

    Postanowi, e natychmiast zadzwoni do Himmlera i zameldujeo niespodziewanej obstrukcji, z jak spotka si ze strony tych

    37

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    35/332

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    36/332

    Wolf mwi pgosem, jakby zdradza szczeglnie wan ta-jemnic.

    - Chcesz uderzy na konwj? - Spacilowi wydawao si, e od-

    czytuje myli Wolfa, ale ten pokrci gow.- Eskorta nie bdzie silna, ale maj samochd pancerny i kil-kunastu onierzy. Wdawanie si w bitw moe by ryzykowne.

    - Co wic...- Zdradzimy Rosjanom tras, aby zablokowali przejazd.- Wolf, chyba oszalae. Chcesz zniszczy Brennstoff B" czy

    odda Rosjanom?-Nie widz innego wyjcia.-Nie rozumiem twojego planu. Moesz janiej?

    - Rosjanie wyl patrol, aby przechwyci konwj.- A jak wpadn w rce Rosjan?-Nie obawiam si tego. Konwojem bdzie dowodzi major

    Karp, a to dowiadczony oficer. Nie dopuci do utraty adunku.- Chodmy std. - Spacil rzuci niedopaek i skierowa si do

    wyjcia. Nie mia zamiaru przebywa duej w zamku, gdzie przy-jto go tak niegocinnie. Chcia spokojnie przemyle propozycjWolfa, ktra wydaa mu si ciekawa, cho bardzo ryzykowna.

    25 kwietnia, godzina 22.00, okolice Furstenberg

    Major Otto Karp podnis do oczu lornetk. Z miejsca, na kt-rym zatrzymay si samochody, wida byo ca dolin i wiosk do-

    brze owietlon promieniami ksiyca. Niewielka, liczca kilkana-cie domw z czerwonymi dachami, pooona midzy drog a rzecz-

    k, nad ktr przerzucono malowniczy ceglany mostek. Wszystkieokna byy ciemne, co go nie dziwio. Mieszkacy uciekli przed fron-tem, ktry zatrzyma si ledwie dwadziecia kilometrw od ich wsizapomnianej przez Boga.

    Zerkn na fosforyzujc tarcz zegarka. Mina dwudziestadruga, co oznaczao, e plan wyprawy realizowany jest z nadzwy-czajn punktualnoci. Czeka na sygna, ktry mia pojawi si

    39

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    37/332

    w ciemnoci. Litera M" nadana alfabetem Morse'a oznaczaa, ezwiadowcy zbadali teren i nie znaleli nic niepokojcego.

    Obejrza si. Za jego transporterem stay cztery ciarwki z

    wyczonymi reflektorami. Nie mia pojcia, co przewoziy w du-gich i wskich skrzyniach, ale to nie bya jego sprawa. Mia do-starczy adunek w caoci lub zniszczy go, gdyby zostali okreni

    przez Rosjan.- Jeeli adunek wpadnie w apy Rosjan, zostanie pan powie

    szony. Jeeli zniszczy pan adunek, rozstrzelamy pana.Te sowa Brigadefhrera Josefa Spadla wci brzmiay mu w

    uszach. Nie mia wtpliwoci;-e ten czowiek nie rzuca sw nawiatr.

    - Mwi to - cign Spacil - eby zdawa pan sobie spraw, iponosi pen odpowiedzialno za bezpieczestwo adunku. Jest oncenniejszy ni ycie pana onierzy i nas wszystkich!

    Karp nie odzywa si. Co mg powiedzie, syszc tak niedo-rzeczny rozkaz, wydany jemu, staremu onierzowi, ktry przeztrzy lata walczy na froncie wschodnim, a ranny pod Lublinem zo-sta odesany na leczenie i rekonwalescencj do Bad Kudowa. I po-zosta tam, gdy okazao si, e dowdztwo ma dla niego wiele zadado wykonania na miejscu. W poowie kwietnia dowodzi konwojem

    jadcym z zamku Tzschocha do zamku Furstenberg. Nigdy nie do-wiedzia si, jak Rosjanie wytropili ich w rodku nocy i przysalitrzy szturmowiki. Latay nad nimi, walc z dziaek i karabinw ma-szynowych, rzucajc bomby i wystrzeliwujc rakiety, a wszystkieciarwki wraz z adunkiem zamieniy si w ponc stert. Gdyskoczy si nalot i ci, ktrzy przeyli, ukadali na poboczu drogiciaa polegych, podszed do jednej z ciarwek, ktra dziwnymtrafem nie stana w pomieniach, cho bomba eksplodowaa obok,wyrzucajc w powietrze kilka skrzy. I zobaczy stary zardzewiay

    silnik, ktry wypad na szos. W pozostaych skrzyniach te byonic niewarte elastwo. Caa operacja bya wic oszustwem, ale niezdoa wyjani, kto i dlaczego wysa jego onierzy, aby konwojo-wali skrzynie ze zomem. Wtedy zgino omiu jego ludzi.

    W ciemnociach zamigotao wiato latarki nadajcej sygnayMorse'a. Karp ponownie zerkn na zegarek. Mieli czas, nie musielisi spieszy. Odwrci si do siedzcego za nim porucznika.

    40

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    38/332

    - Wylij patrol dwch ludzi, aby podeszli pod wie. Szeciuniech idzie z pancerfaustami dwiecie metrw do przodu i ubez-pieczy drog. Kierowcy pozostaj w wozach. Reszta niech uzupeni

    paliwo w ciarwkach. Potem nie bdziemy si zatrzymywa.- Tak jest.Patrzy, jak porucznik przechodzi do koca transportera i zeska-

    kuje na asfalt. To te by dowiadczony onierz, ktry zdawa sobiespraw, e caa operacja jest bardzo ryzykowna, a to oznaczao, enie mona pozwoli sobie na popiech. Trasa, jak wyznaczono kon-wojowi, biega wzdu krtej linii frontu i w wielu miejscach zblialisi na piset metrw do tyw niemieckich linii obronnych. Karpnie mia pojcia, w ktrych miejscach linie te s najsabsze i gdzie

    naleao si spodziewa wypadw wrogich oddziaw.Zsun si na fotelik obok radiotelegrafisty.Mody chopak, najwyraniej pierwszy raz biorcy udzia w misji

    bojowej, zerka na niego co chwila, odnajdujc uspokojenie w pewno-ci starego frontowca. Widzc pytajcy wzrok majora, pokrci go-w. W eterze panowaa cisza. Z dowdztwa nie nadchodziy adneostrzeenia. Ale czy mona temu wierzy? Sytuacja zmieniaa si takszybko, e w sztabie z trudem nadano z nanoszeniem jej na mapy.

    Sign do kieszeni po paczk papierosw i z satysfakcj stwier-dzi, e jest prawie pena, co oznaczao, e przy oszczdnym pale-niu starczy mu na dwa, a moe nawet na trzy dni.

    Byo cicho. Front milcza, jakby obydwie strony zmczonekrwawymi walkami w minionych dniach postanowiy odpocz tejnocy. Jedynie ze wsi dobiegao szczekanie psw. Widocznie ciga-y tam z caej okolicy, aby znale resztki jedzenia w mietnikach.A moe pozostawili je waciciele, ktrzy nie mogli zabra psw natuaczk, w jak sami wyruszali.

    Wydawao si, e wszystko jest w najlepszym porzdku.

    Mieli jecha do witu, a potem ukry pojazdy w lesie, abyprzeczeka dzie, gdy ryzyko wykrycia ich przez wrogie samolotybyo zbyt due. Z nastaniem zmroku ruszyliby dalej, z kadgodzin oddalajc si od frontu, wic zmniejszajc niebezpiecze-stwo napotkania nieprzyjacielskiego oddziau. Jednake Karp niemg pozby si dziwnego uczucia niepewnoci. Tak jak wtedy, gdyprowadzi konwj z Tzschochy. Towarzyszy mu niepokj, a nawet

    41

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    39/332

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    40/332

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    41/332

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    42/332

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    43/332

    Karp unis si, aby lepiej widzie niebo. Nad drzewami unosia sipowiata poncego czogu. Strzay cichy. Prawdopodobnie pozo-stae czogi rozjechay stanowisko karabinu maszynowego, ale nie

    ruszyy w pocig za ciarwkami, lecz obawiajc si, e za zakr-tem mog by kolejne stanowiska pancerfaustw, wysali piechotna zwiad.

    - Panie majorze, podaj kod: Beat Ram 123".Karp odszuka szybko na kartce podane wyrazy i cyfry. Ozna-

    czay Tzschoch koo Marklissy. Rozoy map i odnalaz mia-steczko, ktrego zakodowan nazw podano w radiowym rozkazie.Byli w odlegoci czterdziestu dwch kilometrw. Przejazd powi-nien zaj im godzin.

    - Kieruj si na Markliss, a potem trzy kilometry do Tzscho-chy - powiedzia do kierowcy.

    Godzina 00.00, zamek Tzschocha

    Syrena na wielkiej zamkowej wiey i sygnalizatory alarmowe

    w korytarzach zabrzmiay tu po pnocy. Esesmani z zaogiTzschocha byli ju przyzwyczajeni do ycia w staym napiciu w po-nurej twierdzy. Alarm nie dziwi nikogo, cho wywoywa wyraniewyczuwalny niepokj. Zagroenie, e wojska radzieckie, zatrzyma-ne pod Lauban*, przeami kruch lini frontu i szybko podejd dozamku, byo a nadto prawdopodobne. Mona te byo si spodzie-wa, e wrg przerzuci oddzia dywersyjny i sprbuje niespodzie-wanego ataku, cho wysokie kamienne mury zamku daway obro-com dobr ochron nawet przed pociskami artyleryjskimi duego

    kalibru.Tej nocy alarm przebiega inaczej ni podobne wydarzenia,

    ktre wielokrotnie miay miejsce w minionych tygodniach. Caatrzydziestoosobowa zaoga SS zostaa skierowana na dolny dzie-dziniec, gdzie podoficerowie sprawdzili, czy wszyscy stawili si na

    * Obecnie Luba.

    46

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    44/332

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    45/332

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    46/332

    powiadomiony o sukcesie operacji, kazaby odznaczy Wolfa. Alenie bdzie o tym powiadomiony!

    - Inynierze Traube! - Wolf odwrci si i krzykn w stro

    n drzwi prowadzcych na niewielki dziedziniec aa szczycie schodw. Po chwili stan w nich niski czowiek w szarym fartuchu narzuconym na wymity brzowy garnitur. Chd kwietniowej nocysprawi, e na donie zaoy weniane rkawiczki bez palcw. Stalekko pochylony, jakby chcia zademonstrowa, e sucha uwaniei gotw jest wykona kade polecenie.

    - Tak jest, Sturmbannfhrer...Wolf podszed do niego powoli.- Konwj bdzie wkrtce - powiedzia. - Przewo osiem

    skrzy.Traube skin gow i umiechn si.- Przygotowaem miejsce dla dwunastu. To arcydzieo sztuki

    inynierskiej! - odezwa si przymilnie. Wci zachowywa si jakpies, ktry przynis upolowan zwierzyn i oczekiwa pochway.Wolf usiad na niewielkim murku biegncym wzdu schodw i wy-

    j papieronic.- A koci byy? - zapyta, gdy wypuci dym.Najwyraniej nie interesowaa go gotowo Traubego do przed-

    stawienia zaoe projektowych i szczegw wykonania. Bardziejfrapowaa go legenda.- Koci? - Traube nie rozumia, o co pyta Wolf.- Koci, piszczele, czaszki. No, to wszystko po wrzucanych

    tam kobietach.- A, studnia niewiernych on - umiechn si z ulg. - Nie,

    nie, to legenda, albo i nie legenda, ale woda wypukaa szcztki. Wkadym razie nie znalelimy.

    - Dobrze.

    Wolf wyrzuci papierosa, cho zapali go przed chwil, co wostatnich dniach wojny, gdy tyto by szczeglnie cennym to-warem, wydawao si wielkim marnotrawstwem. Wida to byo woczach Traubego, ktry mia ochot natychmiast schyli si poniedopaek, ale pomyla, e zrobi to pniej.

    Wolf poprawi paszcz i ruszy w stron drewnianych drzwi za-mykajcych przejcie w murze. Gdy si zbliy, furtka otworzya si,

    49

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    47/332

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    48/332

    Uratuj ci, gdy jeste mn!". I tak si stao. Wydobyto go y-wego spod zwaw kamieni, cho w tym samym chodniku zginoczterech onierzy i kilku winiw. Mimo to dugo pozostawa nie-

    ufny wobec cudu. Zastanawia si, czy widzenie nie byo halucy-nacj umierajcego czowieka, a ratunek - czystym przypadkiem.Wtedy zosta odkomenderowany do Tzschochy. Wie o przeniesie-niu nasuna mu natychmiast skojarzenie, e bg prowadzi go doWalhalli. Wci nie mg uwierzy, e wanie jemu przypisano takniezwyk rol na tym wiecie. A na cianie niewielkiego dziedzi-ca przy zamkowej studni zobaczy na pycie piaskowca wyryty cel-tycki krzy. Uklk i rozpaka si. Potem kaza sobie wytatuowana piersiach taki krzy, aby dawa mu si i wiar. Od tego czasu

    nie aowa adnego ze swoich onierzy, wierzc, e mier jestprzejciowym stanem do czasu, gdy walkirie zbior ich ciaa.Narastajcy odgos silnikw wskazywa, e ciarwki mijaj

    kamienny pomost i lada moment wjad na dolny dziedziniec. Towyrwao go z myli o tym, jak szybko Odyn wprowadza go do swo-

    jego wiata mocy.Skin na esesmanw, ktrzy szturchniciami kolb zmusili je-

    cw do powstania. Sam ruszy na spotkanie konwoju.Pierwszy wjecha samochd pancerny, ktry zatrzyma si z

    boku bramy, dajc drog ciarwkom. Tylne drzwiczki otworzyysi i na ziemi zeskoczy major w czarnym mundurze pancerniaka.- Major Otto Karp - przedstawi si, gdy Wolf podszed do nie

    go. - Wykonuj rozkaz doprowadzenia do was konwoju.Wolf skin gow- Prosz tu zosta. Tylko ciarwki mog tam wjecha - wska

    za na bram prowadzc na dolny dziedziniec.Samochody, jeden po drugim, przejechay pomostem do bramy

    i znikny w jej czeluci. Warkot umilk. Znowu powrcia niezwy-

    ka cisza kwietniowej nocy. Tym bardziej niesamowita, e po razpierwszy od duszego czasu walki na froncie ustay. I w tym Wolfte dopatrywa si znaku od Odyna.

    - Ilu ma pan ludzi? - zapyta.- Szeciu zostawiem do powstrzymania Rosjan. Wtpi, eby

    przeyli. W konwoju pozostao czterech, oprcz kierowcw.

    51

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    49/332

    -Niech pan tu zaczeka. Zaraz zajm si panem.- Wolf odwrci si i wszed na kamienny pomost, aby obserwowa

    rozadunek skrzy. Byy dugie i do wskie, co wynikao z zalece

    Traubego, ktry zmierzy rednic studni. Kad nioso czterech jecw.Stawiali j przed studni i przystpowali do zawizywania lin iopuszczania skrzyni do wskiego otworu studziennego za pomocwielokrka przymocowanego do kamiennej belki wystajcej ze ciany

    budynku. W tym czasie czterej pozostali wracali do samochodu pokolejn skrzyni. Inynier Traube wszystko perfekcyjnie przewidzia izorganizowa. Bez haasu, szybko i sprawnie skrzynie byy opuszczane wczelu studni majcej blisko trzydzieci metrw gbokoci.

    Szkoda takiego fachowca - pomyla Wolf. Ale nagle otrzsn si.

    Nie lubi chwil, gdy wracaa ludzka sabo, ktrej Odyn by mu niewybaczy. Pochyli wic gow, jakby przepraszajc boga.

    Gdy wszystkie skrzynie opuszczono w gb studni, jecy ponownieusiedli pod cian. Zamarli w bezruchu, jakby nie rozumiejc, co siwok nich dzieje. rodek, ktry otrzymali wieczorem, wci dziaa.

    Wolf wszed na obrzee cembrowiny i, podtrzymywany przezjednego z esesmanw, postawi nog na wskiej aweczce zawieszonej nalinie biegncej do wielokrka. Pod nim ziaa trzydziesto-metrowa czarnaczelu, w ktrej na samym dnie wida byo mde wiato zawieszonej

    tam arwki. Ten widok nie wywoywa strachu. Ponownie narastaa falapodniecenia, niemale seksualnego. Czu, e Odyn otwiera przed nimnowy krg wtajemniczenia, ktrego wadc mia pozosta tylko on. I byszczliwy, jak czowiek speniony, otwierajcy opakowanie podarunku.

    Skrzypny koa i linka naprya si. Dwaj esesmani zaczli powoliopuszcza go w gb studni. Ogarna go wilgotna ciemno przesyconastchlizn i chodnym powiewem idcym z dou. Podnis gow izobaczy, jak szybko maleje otwr nad nim.

    Buty zanurzyy si w pytk wod. Zsun si z aweczki i w sam

    por przytrzyma si linek, gdy nogi rozjechay si na mikkiejwapiennej glinie pokrywajcej dno studni.

    - Ostronie! Tu jest lisko! - usysza gos Traubego, ktryostrzeg go zbyt pno.

    52

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    50/332

    Inynier sta pochylony pod cian i trzyma akumulatorowlatark, najwyraniej ju wyadowan, gdy wiecia mdym wiat-em.

    - Tutaj - powiedzia Traube, owietlajc cian. - Tutaj, prosz spojrze...wiato padao na kamie, rnicy si od innych o tyle, e wy-

    stawa bardziej o kilka centymetrw.- To jest arcydzieo sztuki inynierskiej i budowlanej - mwi

    Traube, wskazujc na kamie. - On jeden trzyma ca konstrukcj. Gdy go si wybije, ciana runie, zawalajc wejcie do komory,ale pozostanie szczelina dla wody.

    Wolf skin gow. Spieszyo mu si do podziemnej komnaty,

    zachwyty inyniera go nie interesoway. Niski chodnik po kilku-dziesiciu metrach obnia si i skrca w lewo. Dalej zwa si natyle, e mogli tamtdy przecisn si dwaj ludzie nioscy wskskrzyni, a niespodziewanie zamienia si w komnat dugoci kil-kunastu metrw.

    - Jestemy trzydzieci trzy metry i dwadziecia centymetrwpod pyt dziedzica - wyjani Traube postpujcy krok w krokza Wolfem.

    Przez rodek pomieszczenia bieg wski strumie wody, ktry

    wpada do szczeliny u dou przeciwlegej ciany.- Pozostawiem koryto i ujcie, aby w przypadku osunicia siciany woda nie zalaa tego pomieszczenia - informowa Traube.Wci zachowywa si jak czowiek chepicy si swoimi osigniciami i oczekujcy pochwa. A moe, niewiadom tego, co go czekao, chcia unikn losu, jaki mia go spotka?

    Skrzynie ustawione przez jecw spoczyway na drewnianychpodporach chronicych je przed wilgoci. Wolf pomyla jednak, epo zamkniciu tej komnaty i tak wilgo bdzie si tutaj zbiera.

    - Otwory wentylacyjne - wyjani Traube, jakby domylajcsi, co zaniepokoio Wolfa.- Dokd to prowadzi?- Kilkanacie metrw niej jest grota. Mona powiedzie, za-

    pasowe wejcie...- To wszystko, inynierze, co chcia mi pan pokaza?- Tak, wspaniae, nieprawda?

    53

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    51/332

    Gos zamar Traubemu na ustach. Wolf uderzy go noem tuponiej mostka. Poczu ciepo krwi przez cienk rkawiczk i przezchwil poaowa, e jej nie zdj, ale natychmiast odegna t myl.

    To bya krew ofiarna. Zoy tego zdolnego czowieka w ofierze.Wyszarpn bagnet, wpatrujc si w gasnce oczy Traubego,ktry bezgonie porusza ustami, jakby si modli, i wreszcie upadwprost do koryta strumyka, ktry specjalnie pozostawi. Woda, zni-kajca midzy skaami, zabarwia si na czerwono.

    Wolf zawaha si, czy nie uderzy ponownie, aby mie pewno,e Traube nie yje, ale wnet przegna t myl. Nawet jeeli w tymczowieku pozostaa jeszcze jaka iskierka ycia, to zganie po krt-kim czasie, gdy si wykrwawi. Pthyli si i wytar bagnet o po

    marynarki Traubego. Rusza si jeszcze, ale Wolf ju nie zwracana to uwagi. Podnis latark i ostronie, aby nie polizgn si nazmurszaych kamieniach, zacz wspina si do wyjcia, a doszeddo wystajcego kamienia. Sign po inny, lecy obok, przygoto-wany do tej operacji i zacz wybija wystajcy gaz. Po raz pierw-szy ba si, gdy pomyla, e Traube mg by na tyle przebiegy,i spodziewajc si mierci, przygotowa zasadzk i osuwajca siciana przysypie jego zabjc.

    Wapienna skaa zacza si kruszy, a rozsypaa si cakowicie,

    uwalniajc kamienn lawin w odlegoci kilku metrw od Wolfa.Instynktownie cofn si pod cian, patrzc, jak skalny gruz zasy-

    puje wejcie do podziemnego korytarza. Gdy py opad, w wietlelatarki zobaczy, e na samym dole pozostaa szczelina, w ktrejznikaa struga wody.

    - Biedny Traube - powiedzia na gos. Ale nie czu alu, e mu-sia go zabi.

    aweczka bya na swoim miejscu, wic da zna latark, egotw jest wyjecha na gr, i usiad jak mg najwygodniej. Pochwili esesmani zaczli wyciga go z dusznej i wilgotnej czeluci.Wraca do rzeczywistoci, ale przepeniony wiadomoci, e jestw tej chwili stranikiem witego sekretu, ktry powierzy mu samOdyn.

    Dziedziniec, pomijajc dwch esesmanw, ktrzy pomogli muzej z prowizorycznego wycigu, by ju pusty. Jeden z onierzywskaza gow w stron furtki.

    54

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    52/332

    Wolf zeskoczy z cembrowiny i ruszy w tamt stron. Misja,ktr mu powierzono, musiaa by wypeniona do koca. I chocakowicie polega na swoich czterech onierzach, to nie czuby si

    w porzdku, gdyby nie mia penej wiadomoci, e tylko oni znajt najwiksz tajemnic. Wyszed na schody i spojrza na dziedzi-niec. Dwaj esesmani wpychali na ciarwk ciao ostatniego jecazawinite w brezent. < Na kamieniach wida byo jeszcze kauekrwi, jakie powstay po podciciu im garde. Odwrci si i spojrzana stojcego za nim onierza.

    - Bez kopotw?Tamten skin gow, potwierdzajc, e wymordowanie omiu

    jecw przebiego gadko i bez oporu z ich strony.

    - Zawiecie ich nad jezioro i wrzucie do wody przy tamie - powiedzia Wolf. - A tamci?

    Myla o Karpie i jego onierzach.- Czekaem na rozkaz.- Rozstrzela!Pomyla, e powinien ju zdj rkawiczk, ktra, nasczona

    krwi Traubego, przywara do doni. Gdy wchodzi na schody pro-wadzce do zamku, usysza kilka krtkich serii z pistoletw ma-szynowych. Jego onierze dokonali egzekucji.

    Otworzy drzwi do gabinetu na drugim pitrze. Przed nimurzdowa tu Obersturmbannfhrer Hans-Jacob Globcke i Wolfuzna, e nie ma co si wysila na urzdzanie nowej kwatery. Jedy-nie wstawi wygodn kanap, na ktrej spa.

    Zrzuci paszcz i podszed do telefonu. Przez kilka minut cze-ka na poczenie z Furstenberg, a usysza gos Spacila. Mia czas,aby przemyle, jaki meldunek powinien nada. Rozwaa przezmoment, czy nie poinformowa Brigadefhrera, e adunek zostazniszczony w czasie bitwy z czogami, ale szybko odrzuci t myl.

    - Ptaszek jest w klatce - powiedzia.- Gratuluj, Wolf! Czy zabezpieczy pan tajemnic?- Tak jest. Brigadefhrer, moe pan by spokojny. Cakowicie

    spokojny.- Stopie zabezpieczenia adunku? - dopytywa si Spacil. -

    Wie pan, myl o jakim przypadku, fatalnym zbiegu okolicznocialbo poszukiwaniach.

    55

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    53/332

    - Brigadefhrer, dotarcie do adunku przez kogo, kto nie znaplanw, wymaga wysadzenia zamku. Prosz by spokojnym.

    - Dobrze. Teraz niech pan sucha. W Tzschoche nic po panu.

    Otrzyma pan rozkaz wyjazdu. Wtedy pozna pan kierunek. Nie chcnic wicej mwi przez telefon.- Tak jest.Usysza trzask odkadanej suchawki.Podszed do barku stojcego pod cian i nala kieliszek konia-

    ku. Nigdy nie lubi tego trunku, ale od dnia, w ktrym zaj miejsceGlobckego, uzna, e nie wypada, aby dowdca ochrony zamku pigorszy alkohol.

    Usiad za biurkiem, na ktryto sta posek skradajcego si

    tygrysa. Pomyla, e powinien znale poski krukw lub wil-kw.

    - Tak, Hugin i Munin - powiedzia do siebie, ale natychmiastporzuci t myl. Byy to kruki Odyna, wic przywaszczenie ichmogoby wywoa gniew boga! Niech zostanie tygrys - uzna i postanowi zabra posek ze sob, wyjedajc z zamku.

    Wystarczao, e bg odda mu swoj wczni Gungnir, przyno-szc zwycistwo stronie, po ktrej walczya.

    27 kwietnia, Blechley Park

    Martin Jorg przeszed wirow alejk wok stawu i zatrzymasi przed awk tu nad brzegiem. Kadego wieczoru, gdy tylkoodstawi kule, stara si odbywa krtkie spacery, liczc, ezraniona noga szybciej wrci do zdrowia. Pocisk przeszy misie inie wyrzdzi powaniejszych szkd, ale zanieczyszczona ranagoia si powoli, a bl pojawia si czsto i niespodziewanie,sygnalizujc, e rekonwalescencja bdzie trwaa jeszcze dugo.Martwio go to tym bardziej, e chcia jak najszybciej, pod byle

    pretekstem wyruszy do Niemiec. Przede wszystkim po to, abyszuka Afgana. By mu to winien. Nawet, jeeli miaby odnale

    jego grb. Anna Maria?

    r>6

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    54/332

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    55/332

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    56/332

    nuklearnych wykradanych przez radzieckich szpiegw. Dlaczegonagle w tym strumieniu pojawia si wiadomo o niemieckimokrcie podwodnym? Dlaczego Brytyjczycy ostrzegali Ameryka-

    nw, e U-234 wyszed z norweskiego portu? Naleao zaoy, ekadego dnia kilka okrtw podwodnych wychodzio w morze, i nieby to powd, eby informowa o tym Amerykanw.

    Nie. Nie te okolicznoci zwrciy jego uwag, cho nie naleaoich lekceway.

    Wyj z kieszeni opakowanie papierosowych bibuek. Obracaje przez chwil w palcach. Niespodziewanie powrcio wspomnieniespotkania z Natali w restauracji hotelu Pod Jeleniem" w Mar-klissie, gdy podaa mu opakowanie papierosowych bibuek.

    Uformowa bibuk i wsypa na ni tyto.Pod odszyfrowanym tekstem depeszy byo kilkanacie zda,

    ktrych nie udao si odczyta, wic pozostay mieszanin cyfr i li-ter. Przejrza je pobienie, jako materia, nad ktrym naleao jesz-cze pracowa. A moe tam byo co zastanawiajcego, co zwrcio

    jego uwag, cho zlekceway ten sygna?Nowa myl sprawia, e wsypa tyto z powrotem do pudeka i

    zmi bibuk. Podnis si zbyt gwatownie, co uwiadomi mu blw zranionej nodze. Odczeka chwil, a przejdzie, i kutykajc,

    ruszy w kierunku baraku numer cztery. O tej porze pracowali tamtylko dyurni segregujcy depesze, jakie napyway ze stacji nasu-chowych.

    Otworzy drzwi do swojego gabinetu, oddzielonego przeszklo-n cian od drugiego pokoju, gdzie nad stert papierw siedziaaKathleen, piegowata Angielka, ktra od czasu do czasu rzucaakrtkie spojrzenia spod grzywki opadajcej na czoo. NajwyraniejJorg podoba si jej, ale bya zbyt niemiaa, aby zaznaczy to w

    bardziej oczywisty sposb.adna - przyszo mu do gowy, ale nie mia ochoty robi nic

    wicej. By w wyranie zym nastroju, ktry wywoywaa paskudnaangielska pogoda i dokuczajca rana.

    Ciekawe, czy ta licznotka dostaa od Travisa polecenie pilno-wania mnie - pomyla z niechci.

    Wyj z sejfu grub teczk z rczn adnotacj dekrypty" iszybko odnalaz depesz, o ktrej myla.

    59

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    57/332

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    58/332

    - Co znaczy opracowywaam"? - Naga myl podsuwaa murozwizanie. Czeka na odpowied.

    -No, tumaczyam i szukaam dokumentw powizanych z

    tym tekstem...Jorg otworzy szaf pancern i wyj ponownie teczk. Niezwaajc na bl, podszed szybko do stou i rozoy kartki.

    - Brennstoff! Brennstoff!Powtarza do siebie, co najwyraniej sposzyo Kathleen. Bya

    przyzwyczajona do dziwactw kryptologw, ale ten Polak zachowy-wa si jeszcze bardziej oryginalnie ni oni. Najpierw kutyka po

    pokoju i mwi, e jest w zym nastroju, bo boli go noga, a potempodskakiwa dookoa stou i gada do siebie po niemiecku.

    Zamkna drzwi i wrcia do segregowania dokumentw, ktreumiecia w metalowej puszce poczty pneumatycznej i wrzucia dorury, skd z sykiem spronego powietrza pojemnik wdrowa domiejsca, ktre pozostawao tajemnic.

    - Kathleen! - Jorg zastuka w szyb, jakby zapowiadajc, ewejdzie do jej pokoju.

    Gdy tylko wszed tam, od razu przysun sobie krzeso i z wy-ran ulg usiad. Bl w nodze ponownie da o sobie zna.

    - Rosyjski szpieg w Stanach dowiaduje si, e wywiad brytyj-

    ski nadesa depesz informujc o rejsie U-234. Zgadza si?-No tak - skina gow, troch zdziwiona. Usiada naprzeciw.- Oczywicie wywiad brytyjski mg dowiedzie si o tym od

    swojego szpiega w Kristiansand, ktry zaobserwowa wyjcie okr-tu z portu - mwi dalej Jorg. By wyranie oywiony.

    - To oczywiste - przytakna Kathleen.- Ale wwczas nie wiedziaby, e okrt przewozi Brennstoff

    B", bo skd miaby wiedzie, co jest w adowni! Moemy przyjnawet, e adunek by tajemnic dla zaogi. Wiedzieli to tylko ci,ktrzy wysyali okrt: dowdztwo Kriegsmarine i dowdztwo flo-tylli w Kristiansand. Zgadza si?

    Kathleen nie odpowiadaa. Jorg ju zaczyna rozumie, e nie moeodpowiedzie na jego pytania ani potwierdzi toku rozumowania.

    - Proste: wywiad brytyjski potrafi odczytywa niemieckie depesze, bo tylko z nich mg dowiedzie si, co jest w adowniachokrtu! Czy nie tak?

    61

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    59/332

    Kathleen patrzya na niego bez sowa. Wreszcie wstaa.- Bdziesz musia pj z tym do komandora Travisa - powie-

    dziaa sucho. - Zrb to rano, ale jutro jest sobota. Moe zaoszcz-

    dzisz komandorowi kopotw w weekend?- Kopotu odpowiedzi na pytanie o dziaalno orodka BletchleyPark?

    Zacza uprzta biurko, dajc zna, e skoczya prac i wy-biera si do domu.- Kathleen, moe pjdziemy na wino? - zapyta nagle.Podniosa gow i spojrzaa na niego jakby zdziwiona, e nie odda

    je si kontemplowaniu bolcej nogi ani rozwaaniom o treci depeszy.- Teraz, o pnocy? - wreszcie umiechna si, najwyraniej

    rozbawiona nag propozycj, ktra musiaa jednak sprawi jejprzyjemno.- Jutro jest sobota, moe do pubu? - Nic innego nie przyszo

    mu do gowy.- wietnie! - Kathleen odpowiedziaa w sposb wskazujcy, e

    spenio si jej ukrywane marzenie. Tak odebra to Jorg. Nie spo-dziewa si innej odpowiedzi. Wsta z krzesa.

    - To o sidmej?Zastanowia si przez chwil.

    - Moe par minut pniej, o sidmej umwiam si z moimchopakiem na przystanku, a droga do pubu zajmie nam par minut.Fajnie, e si poznacie.

    - Ja te si ciesz - Jorg usiowa zachowa umiech, ale czu,jak znika z jego twarzy i przeradza si w paskudny grymas.

    - Powiedz mi jeszcze, dlaczego zwrcia uwag akurat na tdepesz - zmieni temat, aby nie cign rozmowy o niefortunnymzaproszeniu.

    - Dobrze - odpara po krtkim zastanowieniu - powiem ci, ale

    bez dalszych wyjanie. Wiemy, e tumaczyam depesz z dowdz-twa flotylli okrtw podwodnych w Kilonii zawierajc rozkaz wyj-cia w morze dla dowdcy okrtu U-234. Pomylaam, e moe to

    by co szczeglnie wanego.- A to dlaczego?- Bo rzadko si zdarza, e okrt podwodny zabiera na pokad

    dwiecie czterdzieci ton adunku! Ale nie znam si na tym, wic

    62

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    60/332

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    61/332

    Dodatkowe zbiorniki na olej napdowy, wod i ywno dla zaogiznacznie zwikszyy jego zasig, pozwalajc okrtowi odby sze-ciomiesiczny rejs, a wic mg dotrze do najdalszych portw na

    kuli ziemskiej- Zapisa w dzienniku... - Fehle odwrci si do trzeciego ofi

    cera, ktry stan tu za nim. - 27 kwietnia, godzina dwudziestatrzecia... - spojrza na duy zegar wiszcy wysoko w centrali - ...dwie. Wynurzenie dla przewietrzenia okrtu i naadowania akumulatorw. Planowany pobyt na powierzchni - dwie godziny.

    By to stay rytm rejsu, ktry rozpoczli 15 kwietnia 1945 rokuw norweskim porcie Kristiansand. Kadej doby przez dwadzieciadwie godziny pynli tu pod powierzchni, wystawiajc nad wod

    chrapy, rury doprowadzajce powietrze do wntrza okrtu i do sil-nikw, co chronio okrt przed wykryciem przez wrogie samoloty,a noc wypywali na powierzchni na dwie godziny.

    Odwrci si i schwyci za porcze drabinki prowadzcej doluku wyjciowego. Wspi si kilka stopni i sign do koa uru-chamiajcego zasuwy klapy zamykajcej wyjcie na pomost bojo-wy. Ubstwia ten moment, gdy okrt wychodzi na powierzchni.Przez szczelin otwieranego wazu wlewaa si woda, ktra niezdya spyn z pomostu, i wpadao ostre morskie powietrze. Tobya wiadomo ycia.

    Struga wody rozpyna si na krawdzi kaptura i opryskaatwarz. Spryny uniosy klap wazu, a zablokowaa si na auto-matycznych zaczepach. Podcign si i postawi stop na liskimdrewnie podogi pomostu. Tu za nim wychodzili marynarze wach-towi i Karl Ernst Pfarg, drugi oficer o chopicej twarzy, na ktrej,mimo dwutygodniowych wysikw, nie pojawi si nawet cie za-rostu.

    - Jakie wiadomoci z Niemiec? - Fehle odoy lornetk.Niebo i morze byy spokojne. Nic nie zdradzao niebezpiecze-

    stwa, ale nie ufa wraeniu spokoju. Wiedzia, e wrogi samolotmoe pojawi si nagle, owietli okrt snopem wiata ze specjal-nych reflektorw podwieszonych pod kadubem i rzuci bomby. Coprawda U-234 by na tyle nowoczesn jednostk, e zosta wypo-saony w urzdzenie wykrywajce fale radaru, gdyby omioty gow czasie rejsu na powierzchni, i mg w cigu p minuty skry

    64

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    62/332

  • 7/27/2019 Bogusaw Wooszaski - Siec - Ostatni Bastion SS

    63/332

    z ktrego zwisay nitki po oderwanych karakuach. Wola nie ma-nifestowa swojej zamonoci w czasach, gdy wojenna ndza obej-mowaa niemale wszystkich Niemcw. Poza tym nie chcia zwra-

    ca uwagi na siebie w obcym miasteczku. Mieszka w odlegym odwadziecia kilometrw Lauban, gdzie jeszcze do niedawna pro-wadzi sklep jubilerski. A pewnego dnia na pocztku kwietnia

    przyszed cywil, ktremu towarzyszy gestapowiec, postawili naladzie due metalowe pudo i kazali zapakowa najcenniejsze rze-czy z gabloty za pancernym szkem. Dali pokwitowanie i zabralikasetk, twierdzc, e zoto i biuteria zostan ukryte w bezpiecz-nym miejscu, a otrzyma je z powrotem w odpowiednim czasie.Pocztkowo sdzi, e to urzdowy rabunek, ale po rozmowach z

    kilkoma bogatymi ziemianami, ktrzy przed wojn byli jego do-brymi klientami, przekona si, e rzeczywicie wadze przygo-towujc si do ewakuacji, staray si za