144 kurier koniński
DESCRIPTION
Główny temat najnowszego Kuriera Konińskiego to tak zwana afera nagraniowa w Szkole Podstawowej nr 11. Oprócz opisu wydarzeń, w gazecie znalazła się też próba analizy tego, co stało się w łężyńskiej podstawówce. Czy rzeczywiście dzieci mają się tylko uczyć, a rodzice nie przeszkadzać nauczycielom - jak zdaje się sądzić kierownik konińskiej oświaty Urszula Miłosz-Michalkiewicz? A może jednak warto wysłuchać opinii uczniów i rodziców na temat poziomu nauczania?TRANSCRIPT
nn
ngazeta�bEZPŁATNA
n n
ngazeta�bEZPŁATNA
n n
ngazeta�bEZPŁATNA
n n
ngazeta�bEZPŁATNA
n n
ngazeta�bEZPŁATNA
n n
n
NR�144�l RoK�V�l CZWARTEK�13�GRUDNIA�2012�l ISSN�1689-9563
reklama
reklama
Fot.
T. T
om
czak
O�na�kła�nia�nie�do�na�gry�wa�nia�na�uczy�-ciel�ki� po�dej�rza�ni� są� ro�dzi�ce� nie�któ�rychuczniów.�Ci�z�ko�lei�są�obu�rze�ni�po�są�dze�-nia�mi�i�po�stę�po�wa�niem�z�ich�dzieć�mi�powy�bu�chu� „afe�ry� na�gra�nio�wej”,� bo�wiemdy�rek�tor�ka�Szko�ły�Pod�sta�wo�wej�nr�11�po�-in�for�mo�wa�ła�o�zda�rze�niu�po�li�cję.�Ro�dzi�ceszó�sto�kla�si�stów�nie� zga�dza�ją� się� jed�nak� zme�to�da�mi�do�cho�dze�nia�do�praw�dy�i�wy�-wie�ra�niem�na�ci�sku�na�dzie�ci.�Ma�ją�tak�żeza�strze�że�nia�do�po�zio�mu�na�ucza�nia�w�tejszko�le�i�to�nie�tyl�ko�ma�te�ma�ty�ki,�-�Cze�gooba�wiał�się�na�uczy�ciel,�któ�re�go�spra�wa�do�-ty�czy?�–�py�ta�ją� ro�dzi�ce,� któ�rzy� tak�że� zo�-sta�li�prze�py�ta�ni�na�tę�oko�licz�ność.�
Dla�wy�ja�śnie�nia�spra�wy�w�mi�nio�nymty�go�dniu�w�szko�le�od�by�ło�się�ze�bra�nie.�Ro�-dzi�ce�swo�je,�a�dy�rek�cja�szko�ły�ma�swo�je�ra�-cje.� -� Je�że�li�by�ły� to�zbio�ro�we�pro�wo�ka�cje,jak�mó�wi�ła�nam�pa�ni�dy�rek�tor�na�ze�bra�-niu,�to�na�czym�one�po�le�ga�ły�–�py�ta�ją�ro�-dzi�ce� szó�sto�kla�si�stów.� -� Sko�ro� na�uczy�cielnie� mógł� po�ra�dzić� so�bie� z� gru�pą� 17uczniów,� to� mo�że� po�wi�nien� po�pro�sić� opo�moc� pe�da�go�ga?� Dzie�ci� by�ły� wzy�wa�nedo�ga�bi�ne�tu�dy�rek�to�ra,�gdzie�py�ta�no�je,�coma�ją�w�ple�ca�kach.�Nikt�się�nie�za�in�te�re�so�-wał�tym,�co�się�z�ni�mi�dzia�ło�po�prze�pro�-wa�dzo�nym� do�cho�dze�niu� -� tak� na�zy�wa�ją
to,�co�się�wy�da�rzy�ło�w�szko�le�po�wy�bu�chu„afe�ry�na�gra�nio�wej”.�–�Po�tym�wszyst�kimnie�któ�re�pła�ka�ły�przez�dwie�ko�lej�ne�lek�cje,a� na� prze�rwie� po�cie�sza�ły� je� in�ni� ucznio�-wie.�Stra�sze�nie�dzie�ci�po�li�cją�by�ło�za�sad�newe�dług�dy�rek�cji?� -�za�sta�na�wia�ją�się�ro�dzi�-ce.� -� Ha�sło,� że� je�de�nast�ka� to� „Ra�do�snaszko�ła”� sta�ło� się� w� tej� sy�tu�acji� gro�te�ską.Szko�ła� jest�w�cią�gu�lek�cji�za�mknię�ta.�Niemo�że�my�tam�wejść,�choć�na�stro�nie�in�ter�-ne�to�wej�jest�ha�sło:�„Nie�cze�kaj�pod�szko�łą.Za�wsze�wstąp�do�szko�ły�choć�by�na�chwi�lę.Żyj�ży�ciem�szko�ły�ra�zem�z�dziec�kiem”�–cy�tu�ją�ro�dzi�ce.�-�No�to�ży�je�my!�
Po�za�tym�ma�ją�mnó�stwo�za�strze�żeńdo� po�stę�po�wa�nia� na�uczy�cie�li� po� wy�bu�-chu�afe�ry�z�na�gra�niem,�któ�re�go�nikt�niewi�dział� ani� nie� sły�szał,� więc� na�wet� niewia�do�mo,�co�tam�by�ło.�
-�Pa�ni�dy�rek�tor�do�wie�dzia�ła�się,�że�kil�-ko�ro� uczniów� na�gry�wa�ło� na�uczy�ciel�kę.Naj�pierw� wy�pro�wa�dzi�li� ją� z� rów�no�wa�gi,póź�niej�na�gry�wa�li�–wy�ja�śni�ła�Ur�szu�la�Mi�-łosz�-Mi�chal�kie�wicz,�kie�row�nik�Wy�dzia�łuOświa�ty� Urzę�du�Miej�skie�go� w� Ko�ni�nie,któ�re�mu�pod�le�ga�szko�ła.�Zo�sta�ła�po�in�for�-mo�wa�na�o� zaj�ściach�w� je�de�na�st�ce� i�prze�-pro�wa�dzi�ła�swo�je�do�cho�dze�nie.�
DOK. NA STR. 16
Za�czę�ło�się�od�na�gra�nia�na�uczy�ciel�ki�pod�czas� lek�cji�ma�te�ma�ty�ki.� -Nikt�te�go�na�gra�nia�nie�wi�dział�ani�nie�sły�szał�–�po�wie�dzia�łą�mat�kajed�ne�go�z�szó�sto�kla�si�stów�w�Szko�le�Pod�sta�wo�wej�nr�11�w�Ko�ni�nie�--Cu�krow�ni.�To�wy�star�czy�ło,�aby�roz�pę�tał�się�kon�flikt.
Ko�niń�ska� Ra�da�Mia�sta� ukon�sty�tu�-owa�ła�się�1�grud�nia�2010�ro�ku.�-�Ta�ka�-den�cja,� gdzie� ma�my� trzy� klu�by� rad�-nych,�upły�wa�pod�zna�kiem�spo�koj�nychde�bat� –� pod�su�mo�wał� krót�ko�Wie�sławSte�in�ke,� prze�wod�ni�czą�cy� Ra�dy�Mia�staKo�ni�na.� -�Nie�ma�my� tu�taj� ba�ta�lii� po�li�-tycz�nych,� któ�rych� do�świad�cza�li�śmy� wpo�przed�niej� ka�den�cji,� a� na� pół�met�kuma�my�za�wią�za�nie�no�wej�ko�ali�cji.
Miesz�kań�cy� mo�gą� oce�niać� rad�-nych,�słu�cha�jąc�trans�mi�sji�z�se�sji�w�In�-
ter�ne�cie.� Wśród� pil�nych� ob�ser�wa�to�-rów�po�czy�nań� rad�nych� jest� sto�wa�rzy�-sze�nie�Ak�cja�Ko�nin,�któ�re�go�człon�ko�-wie� wni�kli�wie� słu�cha�ją� se�syj�nych� de�-bat�i�roz�li�cza�ją�wy�bor�cze�obiet�ni�ce.�–Ma�my�po�tęż�ne�ar�chi�wum�z�se�sji,�ale�zprzy�kro�ścią� stwier�dzam,� że� są� rad�ni,któ�rych� gło�su�wciąż� nie� zna�my,� choćka�den�cja� trwa� już� dwa� la�ta� –� po�wie�-dział�Wal�de�mar�Ducz�mal,�pre�zes�Ak�-cji�Ko�nin.
DOK NA STR. 4
Po ło win ki rad nychRe�pre�zen�tu�ją�miesz�kań�ców,�po�dej�mu�ją�w�ich�imie�niu�de�cy�zjei�re�ali�zu�ją�wy�bor�cze�obiet�ni�ce.�Jed�ni�są�bar�dziej,�a�in�ni�mniejzna�ni.�Wszyst�kim�zo�sta�ły�jesz�cze�dwa�la�ta.
Ra�do�sna�szko�ła�
to�gro�te�ska?
Bla�dacz�kiko�niń�skiejoświa�ty
Dzie�ci�ma�ją�się�uczyć,�a�ro�dzi�ce�nieprze�szka�dzać�-�oto�ob�raz�szko�ły�ide�al�-nej,�ja�ki�wy�ła�nia�się�nie�tyl�ko�ze�słówpa�ni� kie�row�nik� ko�niń�skiej� oświa�ty,ale�i�wca�le�licz�nej�gru�py�ko�men�ta�to�-rów,�wy�po�wia�da�ją�cych�się�na�por�ta�luLM.pl�na� te�mat�wy�da�rzeń�opi�sa�nychw�opu�bli�ko�wa�nym�obok�tek�ście�„Ra�-do�sna�szko�ła�to�gro�te�ska?”
Sko�ro�tak�wie�le�osób�my�śli�w�ta�ki�wła�-śnie� spo�sób,� to� mo�że� ma�ją� jed�nak� ra�cję?Oce�nę� sy�tu�acji� za�cznij�my� od� spo�koj�ne�goprzyj�rze�nia�się�fak�tom.�Pierw�szym�i�za�sad�-ni�czym�dla�tej�spra�wy�jest�nie�za�do�wo�le�niero�dzi�ców�uczniów�jed�nej�z�klas�szó�stych�wSzko�le�Pod�sta�wo�wej�nr�11�z�ja�ko�ści�za�jęć�zma�te�ma�ty�ki.�Rok�wcze�śniej�uczy�ła�tam�te�-go�przed�mio�tu�ów�cze�sna�dy�rek�tor�ka�szko�-ły,�któ�ra�z�koń�cem�wa�ka�cji�ze�szko�ły�ode�-szła.�Do�niej�też�by�ły�za�strze�że�nia,�bo�du�żaczęść�za�jęć,�jak�twier�dzą�ro�dzi�ce,�się�nie�od�-by�wa�ła.�Od�wrze�śnia�ma�te�ma�ty�ki�uczy�wje�de�na�st�ce�Pa�ni�od�Przy�ro�dy�(tak�bę�dzie�myją�na�zy�wać),�któ�ra�ukoń�czy�ła�sto�sow�ne�stu�-dia� po�dy�plo�mo�we.� Ro�dzi�ce� twier�dzą,� żenie� idzie� jej� to�naj�le�piej,� a�wszel�kie�pró�byroz�mów�na�ten�te�mat�tak�z�sa�mą�na�uczy�-ciel�ką� jak� i�dy�rek�cją�szko�ły,�nie�przy�no�sząre�zul�ta�tów. DOK. NA STR. 16
2 Aktualności
O�ile�w�mi�nio�nych�la�tach�pod�wyż�-ka�cen�wo�dy�i�ście�ków,�na�któ�rą�rad�ni�itak�nie�mie�li� for�mal�ne�go�wpły�wu,�bu�-dzi�ła�wie�le�wąt�pli�wo�ści,�tym�ra�zem�od�-by�ło� się� bez�więk�szych�dys�ku�sji.� -� Pro�-po�no�wa�ne� staw�ki� są� i� tak� niż�sze� odtych,�któ�re�mo�gły�by�być�–�uspo�ko�ił�nawstę�pie� �Wie�sław� Ste�in�ke,� prze�wod�ni�-czą�cy�Ra�dy�Mia�sta�Ko�ni�na.
Nad� pod�wyż�ką� naj�bar�dziej� ubo�le�-wał�rad�ny�Ja�nusz�Za�wil�ski.� -�Ciąg�tychpod�wy�żek� nie� ma� koń�ca.� Już� się� na�-praw�dę� pod�da�ję� –� po�wie�dział� rad�ny� ija�ko� je�dy�ny� za�gło�so�wał� prze�ciw�kozmia�nie�ta�ryf.�-�Z�wo�dą�i�ście�ka�mi�wal�-czę�nie�ustan�nie.�Po�le�ca�łem,�że�by�się�ka�-pać�ra�zem,�nie�wy�szło.�Za�le�ca�łem�że�byw�ra�mach�oszczęd�no�ści�ką�pać� się�z� są�-siad�ka�mi,�też�nie�wy�szło�-�żar�to�wał�rad�-ny.� -� �Dzi�siaj� się�pod�da�ję.�Nie�ma�trze�-cie�go� wyj�ścia.� Pan� pre�zes� prze�rósł�mi�-strza�w�spra�wach�so�cjo�tech�nicz�nych.
Za�pod�wyż�ką�cen�wo�dy� i� ście�kówza�gło�so�wa�ło� w� su�mie� 18� rad�nych,� 2by�ło� prze�ciw� (� Ry�szard� Biał�kow�ski� iZo�fia� It�man),� je�den�wstrzy�mał� się� odgło�su.� Od� no�we�go� ro�ku� o� 41� gro�szywię�cej� bę�dzie�my� pła�cić� za� metr� sze�-ścien�ny� wo�dy� (ce�na� wzro�śnie� z� 3,25na�3,66�zł)�i�50�gro�szy�wię�cej�za�metrsze�ścien�ny�ście�ków�(z�5,52�na�6,02�zł)w� go�spo�dar�stwa� do�mo�wych.� Pre�zesZbi�gniew� Szym�czak� udo�wad�niał� jed�-nak,� że� ce�ny� ko�niń�skie� nie� od�bie�ga�jąod�śred�niej�kra�jo�wej�i�za�chwa�lał�ja�kośćwo�dy,�któ�ra�do�cze�ka�ła�się�na�wet�swo�jejna�zwy� -� „pe�wi�czan�ka”.� -� Wo�da� jestśred�nio�twar�da,�czy�sta�bak�te�rio�lo�gicz�-nie,�ba�da�nia�wo�dy�są�pro�wa�dzo�ne�trzyra�zy�w�ty�go�dniu�.
-� Zu�ży�cie�wo�dy� na�miesz�kań�ca� odkil�ku� lat� spa�da� –� ubo�le�wał� jed�no�cze�-śnie� i� dzię�ko�wał� wła�dzom� mia�sta� zapro�gram�do�fi�nan�so�wu�ją�cy�pod�łą�cze�niago�spo�darstw�do�mo�wych�do� sie�ci�miej�-skiej.� -� Jesz�cze� 656� po�se�sji� nie� przy�łą�-czy�ło� się� do� sie�ci� –� po�li�czył� pre�zesPWiK.�-�Chce�my�to�zmie�nić.� SKA
Film�ilu�stru�ją�cy�tę�in�for�ma�cję�moż�-na�obej�rzeć�na�www.LM.pl/tv.
Ko�men�ta�rze�na�LM.pl:
Pod�no�szą�ce�ny,�zmniej�sza�się�zu�ży�-cie,�bo�za�dro�go,�za�ma�ło�ka�sy�wpły�wa,zno�wu�pod�no�szą�ce�ny� i�ko�ło�się�za�my�-ka.�Pa�ra�no�ja!�
Prze�cież� to� na�tu�ral�ne.� Ce�ny�wo�dyza�le�żą� od� bar�dziej� od� kosz�tów� PWiK,niż�od�zu�ży�cia.�Mu�si�być�bat�nad�PWiKw� po�sta�ci� jaw�ne�go� do�stę�pu� oby�wa�te�lido� do�ku�men�tów� fi�nan�so�wych� przed�-się�bior�stwa.�I�ty�le.�
100� proc.� ra�cji.� Ktoś� po�my�ślał� ostwo�rze�niu� spół�ek,� jak� by� nie� moż�na
by�ło�uzdat�niać�wo�dy�prze�za�kła�dy�bu�-dże�to�we.� Ktoś� za�po�mniał� al�bo� niewziął� pod� uwa�gę,� że� to� dzia�łal�ność� wob�sza�rze�mo�no�po�lu�na�tu�ral�ne�go�i�stądwin�na�być�pod�szcze�gól�nym�nad�zo�rem.�
Coś� z� na�szym� ka�pi�ta�li�zmem� niewy�cho�dzi� spo�łe�czeń�stwu� na� zdro�wie.Mia�ło� być� tak,� że� im� więk�szy� po�pyttym� niż�sza� ce�na.� Jest� od�wrot�nie.� Takwięc� w� na�szym� ka�pi�ta�li�zmie� każ�daoka�zja� jest� do�bra� do� pod�wy�żek,� a� na�-wet�brak�oka�zji�też�jest�po�wo�dem�pod�-wyż�sza�nia� cen.� Po�zdro�wie�nia� dla� za�-rzą�dów�za�po�my�sły�i�dla�rad�nych�za�po�-par�cie.�
Czy�ktoś�z�de�cy�den�tów�po�my�ślał�olu�dziach� star�szych,� sa�mot�nych,� cho�-rych,�ren�ci�stach�i�eme�ry�tach,�gdzie�nie�-jed�no�krot�nie�bu�dżet�do�mo�wy�się�ga�po�-ni�żej� jed�ne�go� ty�sią�ca� zło�tych� i� wte�dytrze�ba� z� te�go� za�pła�cić� czynsz,� świa�tło,gaz,� wo�dę,� je�dze�nie,� na� któ�re� nie� za�-wsze�wy�star�cza,�a�tu�się�bez�więk�sze�goza�sta�no�wie�nia� gło�su�je� i� prze�py�chauchwa�łę�o�pod�wyż�ce�wo�dy.�Mo�że�w�ra�-mach� te�stu�pan�prze�wod�ni�czą�cy�Ra�dyMia�sta� spró�bu�je� przez� je�den� mie�siącwy�żyć� za�950�zł,� pła�cąc�nor�mal�nie� ra�-chun�ki�i�nor�mal�nie�żyć�a�póź�niej�niechuspa�ka�ja� spo�łe�czeń�stwo�na�te�mat� i� takbar�dzo�już�dro�giej�wo�dy!
Jak�ta�ja�kość�wo�dy�jest�ta�ka�re�we�la�-cyj�na,�to�dla�cze�go�ty�le�ka�mie�nia�w�czaj�-ni�kach?� Mo�że� tę� fon�tan�nę� z� mar�mu�-rów� wy�łą�czyć,� to� nie� trze�ba� by� by�łopod�no�sić�ce�ny?�
To� praw�da,� im� wię�cej� oby�wa�teloszczę�dza�tym�czę�ściej�są�pod�wyż�ki.�Wkoń�cu� doj�dzie� do� ab�sur�du,� bę�dzie�mypła�cić� za� po�sia�da�nie� rur� i� prze�wo�dówelek�trycz�nych.�
Naj�wy�god�niej� za�brać� pie�niądz� odzwy�kłe�go�oby�wa�te�la.�Nie�pa�trząc,�ja�kiema�do�cho�dy�w�ro�dzi�nie�(czy�stać�go�nato).�Pra�cow�ni�cy�UM�ma�ją�wy�so�kie�pen�-sje,� cóż� ich� ob�cho�dzi� zwy�kły�miesz�ka�-niec�ko�ni�na,� że�kle�pie�bie�dę� i�nie�wie,jak�ma�żyć,�pa�nie�pre�zy�den�cie!
Tych� rad�nych�wy�bie�ra�li�miesz�kań�-cy� Ko�ni�na.� Ra�dzę� za�pa�mię�tać� ich� na�-zwi�ska,�a�swo�ja�dro�gą�to�za�ko�mu�ny�lu�-dzie�wy�szli�by�na�uli�ce�a�te�raz�sie�dzi�myw�do�mach�i�na�rze�ka�my.�
Gul,� gul,� gul.� Pe�wi�czan�ka�po�3,66gro�sza�za�litr.�A�ka�mie�nie�ner�ko�we�gra�-tis.�
Jak�roz�pę�dzą�tą�eki�pę�z�Po�znań�skieji� zmniej�szą�dra�stycz�nie� licz�bę�bab� sie�-dzą�cych� w� biu�row�cu,� to� ce�ny� spad�nąna�tych�miast.�
Droż sza pe wi czan ka
od�no�we�go�ro�ku�wzro�sną�w�Ko�ni�nie�ce�ny�za�wo�dę�i�ście�ki.�Zametr�sze�ścien�ny�wo�dy�za�pła�ci�my�o�41�gro�szy�wię�cej,�a�za�metrsze�ścien�ny�ście�ków�50�gro�szy�wię�cej.�Śred�nio�mie�sięcz�nie�ra�-chu�nek�bę�dzie�wyż�szy�o�po�nad�9�zło�tych�dla�jed�ne�go�go�spo�-dar�stwa�do�mo�we�go.�
reklama
reklama
Park zo sta je przy PGKiMPrzed�się�bior�stwo� Go�spo�dar�ki� Ko�mu�nal�nej� i� Miesz�ka�nio�wej� bę�dzie� na�daldbać�o�ko�niń�ski�park� i�mi�nii�zoo.�W�prze�tar�gu�przed�sie�bior�stwo�nie�mia�łożad�nej�kon�ku�ren�cji.�
Kon�kurs�na�urzą�dza�nie,�pie�lę�gna�cję�i�po�rząd�ko�wa�nie�zie�le�ni�w�par�ku�im.�F.�Cho�-pi�na�w�Ko�ni�nie�zo�stał�ogło�szo�ny�pod�ko�niec�li�sto�pa�da.�Do�dat�ko�wo�fir�ma�mu�sia�ła�sięzo�bo�wią�zać�do�pro�wa�dze�nia�i�ochro�ny�mi�ni�zoo�do�31�mar�ca�2014�ro�ku.
Je�dy�ną�fir�mą,�któ�ra�zło�ży�ła�ofer�tę�w�ko�niń�skim�ma�gi�stra�cie�by�ło�PGKiM.�Opie�kanad�par�kiem�bę�dzie�kosz�to�wać�mia�sto�bli�sko�650�tys.�zł.� ABRA
Sła�wo�mir�Lo�rek,�do�tych�cza�so�wy�dy�-rek�tor� II� Li�ceum�w�Ko�ni�nie,� for�mal�nieprzej�mie�obo�wiąz�ki�za�stęp�cy�pre�zy�den�taod� oświa�ty� i� spraw� spo�łecz�nych� od� 11grud�nia.�To�efekt�umo�wy�ko�ali�cyj�nej�za�-war�tej�mię�dzy�SLD�a�PO.�Od�wo�ła�ny�z�tejfunk�cji�Da�riusz�Wil�czew�ski� jest� na�wy�-po�wie�dze�niu,� bez� obo�wiąz�ku� świad�cze�-nia�pra�cy�w�urzę�dzie.
-� Sła�wo�mir� Lo�rek� bę�dzie� zaj�mo�wał
się�spra�wa�mi�oświa�ty,�kul�tu�ry,�spra�wa�mispo�łecz�ny�mi,� opie�ki� spo�łecz�nej,� a� więcten�za�kres�jest�bar�dzo�sze�ro�ki�–�cha�rak�te�-ry�zo�wał�obo�wiąz�ki�no�we�go�za�stęp�cy� Jó�-zef�No�wic�ki.�-�Na�pew�no�pod�czas�peł�nie�-nia�te�go�urzę�du�bę�dą�moc�no�wa�ży�ły�sięspra�wy�zwią�za�ne�z�oświa�tą.
W� II� Li�ceum,� od�cho�dzą�ce�go� Sła�wo�-mi�ra� Lor�ka,� za�stą�pi� do�tych�cza�so�wa� je�goza�stęp�czy�ni�Lin�da�Wi�sial�ska,�któ�re�bę�dzie
peł�ni�ła� obo�wiąz�ki� dy�rek�to�ra� do� koń�casierp�nia� 2013� ro�ku.� Wio�sną� przy�szłe�goro�ku� zo�sta�nie� ogło�szo�ny� kon�kurs� na� dy�-rek�to�ra� li�ceum.�Spra�wy�for�mal�ne�zo�sta�ływięc�upo�rząd�ko�wa�ne�i�od�11�grud�nia�Sła�-wo�mir�Lo�rek�przy�stę�pu�je�do�pra�cy�w�ga�bi�-ne�cie�są�sia�du�ją�cym�z�dru�gim�za�stęp�cą�pre�-zy�den�ta�-�Mar�kiem�Wasz�ko�wia�kiem.
-�Chciał�bym�wspo�ma�gać�pre�zy�den�taNo�wic�kie�go�w�za�rzą�dza�niu�tym�trud�nymob�sza�rem�oświa�ty�i�nie�tyl�ko�–�za�de�kla�ro�-wał�na�wstę�pie�świe�żo�upie�czo�ny�za�stęp�capre�zy�den�ta.� –� Chciał�bym,� aby�śmy� ooświa�cie�i�edu�ka�cji�w�Ko�ni�nie�mó�wi�li�tro�-chę�ina�czej,�nie�tyl�ko,�że�jest�to�koszt�i�za�-pis�w�bu�dże�cie,�ale�tak�że,�że�jest�to�in�we�-sty�cja�w�przy�szłość,�na�szą�przy�szłość.� SKA
Film� ilu�stru�ją�cy� tę� in�for�ma�cję�moż�-na�obej�rzeć�na�www.LM.pl/tv.
Wil�ków�rzą�dzi�Jak�po�in�for�mo�wał�por�tal�LM.pl,�do�gro�na�pre�zy�den�tów�Ko�ni�na�-�Jó�ze�-fa�No�wic�kie�go�i�Mar�ka�Wasz�ko�wia�ka�-�do�łą�czył�Sła�wo�mir�Lo�rek,�ko�lej�-ny�miesz�ka�niec�osie�dla�Wil�ków.�-�Wszy�scy�z�Wil�ko�wa�–�pod�su�mo�wałpre�zen�ta�cję�no�we�go�za�stęp�cy�do�spraw�spo�łecz�nych,�Jó�zef�No�wic�ki.�
Fot.
A. Pila
rska
czwartek, 13 grudnia 2012 Aktualności 3
reklama
-� Szu�ka�łem� ka�mie�nia,� któ�ry� był�bywiel�ki,�po�tęż�ny,�kan�cia�sty,�har�dy� i�wie�lo�-barw�ny� jak� So�li�dar�ność,� któ�rą� two�rzy�li�-śmy�–�mó�wił�pod�czas�uro�czy�sto�ści�od�sło�-nię�cia�mo�nu�men�tu�Lech�Ste�fa�niak,�ini�cja�-tor�po�sta�wie�nia�po�mni�ka.�-�Jak�mó�wi�łem,po�co�ten�ka�mień�jest�po�trzeb�ny,�otwie�ra�łysię�drzwi�i�ser�ca�lu�dzi.�So�li�dar�ność�ży�je�bezpo�dzia�łu�na� tam�tą� i�obec�ną.� I�nie� jest� zapóź�no�na�po�mni�ki,�bo�to�nie�jest�po�mnikna�grob�ny,�to� jest�po�mnik�ży�we�go�or�ga�ni�-zmu,�na�szej�So�li�dar�no�ści.�Gdy�by�śmy�mie�-li�Pol�skę�ta�ką�wy�ma�rzo�na,�gdy�by�w�kra�judzia�ło� się� do�brze,� to� Pol�ska� by�ła�by� naj�-wspa�nial�szym�na�szym�po�mni�kiem.
Za� te� sło�wa� Le�cha� Ste�fa�niak� do�stałbra�wa� zgro�ma�dzo�nych� przy� po�mni�kudzia�ła�czy� So�li�dar�no�ści,� któ�rzy� od�da�li
hołd�tym,�któ�rzy�w�1980�ro�ku�za�kła�da�liw�Ko�ni�nie�zwią�zek�za�wo�do�wy,�w�sta�niewo�jen�nym�dzia�ła�li�w�pod�zie�miu�i�or�ga�ni�-za�cjach� nie�za�leż�nych,� a� w� 1989� ro�kutwo�rzy�li�od�ro�dzo�ny�zwią�zek.�Na�uro�czy�-stość� przy�by�ła� tak�że� przed�sta�wi�ciel�kacen�tra�li� NSZZ� So�li�dar�ność� i� od�czy�ta�łaprze�sła�nie�od�sze�fa�związ�ku�Pio�tra�Du�dy.�
-�Te�30�lat�to�nie�zbyt�wie�le�w�hi�sto�rii�Pol�-ski,� ale� tam�te� wy�da�rze�nia� zmie�ni�ły� Pol�skęcał�ko�wi�cie�–�po�wie�dział�przed�po�mni�kiemPiotr�Flo�rek,�wo�je�wo�da�wiel�ko�pol�ski.�-�To�tu�-taj,�w�Ko�ni�nie,�był�sil�ny�ośro�dek�opo�ru�prze�-ciw�ko�wła�dzy�PRL.�Ta�bli�ca�upa�mięt�nia�oso�-by,�któ�re�bra�ły�udział�w�tych�dzia�ła�niach.�
Ta�bli�cę� ufun�do�wa�li:�NSZZ� So�li�dar�-ność�w�Ko�ni�nie�i�Sto�wa�rzy�sze�nie�Re�pre�-sjo�no�wa�nych�w�Sta�nie�Wo�jen�nym.� SKA
Ka�mień�So�li�dar�no�ści
Przy�ron�dzie�So�li�dar�no�ści�w�Ko�ni�nie�od�sło�nię�to�ka�mień,�po�świę�co�ny�lu�-dziom�So�li�dar�no�ści.�ogrom�ny�głaz�po�cho�dzi�z�jed�nej�z�ko�niń�skich�od�-kry�wek.�Sta�nął�w�cen�trum�mia�sta,�aby�przy�po�mi�nać�o�So�li�dar�no�ści.
Fot.
A. Pi la
r ska
4 Rozmaitości
Na�rik�szo�-sa�niach�na�pę�dza�nych�si�-łą�dwóch�Re�ni�fe�rów�przy�je�dzie�Wo�dzi�-rej,� któ�ry� w� to�wa�rzy�stwie� Do�brejWróż�ki,�Anio�ła�Har�mo�niu�sza,�Dziew�-czyn�ki� z� za�pał�ka�mi,� Dia�bła� Fo�to�gra�faoraz� Spe�cjal�nej� Jed�nost�ki� Nie�bie�skiejPo�li�cji�na�wie�lo�strza�ło�wym�bi�cy�klu�bę�-dzie� ocze�ki�wał� na� przy�by�cie� Świę�te�goMi�ko�ła�ja.� W� bo�ha�te�rów� świą�tecz�nejopo�wie�ści�wcie�lą� się� ak�to�rzy�wro�cław�-skie�go�Te�atru�Na�Bru�ku.�
Na� wi�do�wi�sko� za�ty�tu�ło�wa�ne� „Zi�-mo�wa� Pa�ra�da�Mi�ko�ła�jo�wa”� skła�dać� siębę�dą� tak�że�dzia�ła�nia�pla�stycz�ne� i�mu�-zycz�ne�dla�dzie�ci:�wspól�ne�bu�do�wa�niei� przy�stra�ja�nie� te�atral�nej� cho�in�ki,� szli�-fo�wa�nie� cnót� aniel�skich,� szkół�ka� dia�-bel�ska,�na�uka�i�śpie�wa�nie�ko�lęd�z�Chó�-rem�Aniel�skim.�Skrza�ty�-pla�sty�cy�prze�-isto�czą�dzie�ci�w�anio�ły�lub�dia�bły,�ma�-lu�jąc� im� twa�rze� i� wy�po�sa�ża�jąc� w� nie�-zbęd�ne�ak�ce�so�ria.�
Nie�odzow�nym� ele�men�tem� ŚwiątBo�że�go�Na�ro�dze�nia�jest�stół�wi�gi�lij�ny�–sym�bol,� przy� któ�rym�wszy�scy� się� jed�-no�czą.�Pa�tel�mistrz�Bo�che�nek�po�czę�stu�-je� miesz�kań�ców� go�rą�cym� barsz�czem,ka�pu�stą,� kro�kie�ta�mi� oraz� świą�tecz�ny�-mi�słod�ko�ścia�mi.�Zi�mo�we�po�po�łu�dnieumi�li�Go�rą�ca�Cze�ko�la�da�Re�ni�fe�ra�orazgrza�ne�wi�nem,�któ�re�sku�tecz�nie�ochro�-nią�przed�ni�ską�tem�pe�ra�tu�rą.
In�te�gral�ną�czę�ścią�„Ko�lę�dy�na�wy�so�-ko�ści”� bę�dzie� kon�cert� ka�pe�li� Gó�ral�skaHo�ra.�Ze�spół�za�gra�zna�ne�ko�lę�dy�i�pa�sto�-rał�ki�we�wła�snych�aran�ża�cjach�w�sa�lo�niewy�sta�wien�ni�czym�Ga�le�rii.�Tę�pre�zen�ta�-cję�bę�dzie�moż�na�zo�ba�czyć�tak�że�przed„Wie�żą� Ci�śnień”,� gdzie� kon�cert� bę�dzietrans�mi�to�wa�ny�od�go�dzi�ny�16.00.�
Na� kier�ma�szu� bo�żo�na�ro�dze�nio�-wym� bę�dzie� moż�na� zna�leźć� in�spi�ra�cjędo� przy�stro�je�nia� do�mu� na� świę�ta.� Wtym� ro�ku� kier�masz� przed�świą�tecz�nywzbo�ga�cą�swo�imi�dzie�ła�mi�i�wy�ro�ba�mi:Piotr� Sta�szak� z� Bru�dze�wa,� Sta�ni�sła�waRad�ke�i�Ha�li�na�Gu�zik�z�Tur�ku,�Ali�na�Ja�-błoń�ska�z�Brdo�wa,�Zo�fia�Paw�la�czyk�i�Zo�-fia�Wal�czak�z�Ko�ni�na,�Hen�ryk�Jan�kow�-ski�ze�Szcze�pi�dła,�pra�cow�nia�flo�ry�stycz�-na�Gar�de�nia�z�Ko�ni�na,�Warsz�tat�Te�ra�piiZa�ję�cio�wej� z�Mi�cha�li�no�wa� oraz� Sto�wa�-rzy�sze�nie�Po�mo�cy�Dzie�ciom�„Ar�ka”.
Do��ak�cji�przy�łą�czą�się�tak�że�har�ce�-rze� z� ko�niń�skie�go� huf�ca,� prze�ka�zu�jącBe�tle�jem�skie� Świa�tło� Po�ko�ju.� Miesz�-kań�cy� Ko�ni�na� bę�dą� mo�gli� po�dejść� donich� (od� 17.00� do� 17.30)� ze� swo�imlam�pio�nem� lub� świecz�ką� i� od�pa�lićświa�teł�ko,�w�szcze�gól�ny�spo�sób�sym�bo�-li�zu�ją�ce�na�ro�dzo�ne�go�Chry�stu�sa.
Gdzie: Ga le ria CKiS „Wie ża Ci śnień” i prze strzeń wo kół niejKie dy: 20 grud nia, godz. 15.30 – 18.30;Wstęp: wol ny
Zi mo wa Pa ra da Mi ko ła jo wa
„Ko�lę�da�na�Wy�so�ko�ści”�po�raz�ko�lej�ny�za�wi�ta�do�Ko�ni�na.�20�grud�nia�przed„Wie�żą�Ci�śnień”�po�ja�wią�się�ta�jem�ni�cze�po�sta�ci.
Zro bią ty sią ce pa czek
Po�nad�dzie�więć�ton�żyw�no�ści�ze�bra�-no�pod�czas�te�go�rocz�nej�ak�cji�„Po�go�-to�wie�św.�Mi�ko�ła�ja”.�Dzię�ki�te�mu�udasię�przy�go�to�wać�7000�świą�tecz�nychpa�czek.�
W�mi�nio�ny�week�end�w�ko�niń�skich,tur�kow�skich� i� kol�skich� mar�ke�tach� da�rydla�naj�bied�niej�szych�zbie�ra�ło�oko�ło�1700wo�lon�ta�riu�szy.
Naj�hoj�niej�si�oka�za�li�się�miesz�kań�cyKo�ni�na,� gdzie� ze�bra�no� po�nad� pięć� tonpro�duk�tów.�Bli�sko�2,5�to�ny�wrzu�ci�li�doko�szy�ków� miesz�kań�cy� Tur�ku,� a� oko�łoto�ny� –� ko�la�nie.� -� Pla�nu�je�my� przy�go�to�-wać� oko�ło� sied�miu� ty�się�cy� pa�czek,� wtym�w�sa�mym�Ko�ni�nie�oko�ło�dwóch�ty�-się�cy�–�po�in�for�mo�wał�Ire�ne�usz�Nie�wia�-row�ski,�pre�zes�Ko�niń�skie�go�Ban�ku�Żyw�-no�ści.� -�Pacz�ki�do�star�cza�ne�są�dzie�ciomprzez�róż�ne�or�ga�ni�za�cje�spo�łecz�ne,�któ�-re�or�ga�ni�zu�ją�przed�świą�tecz�ne� im�pre�zycho�in�ko�we,�a�nie�wiel�ka�część�roz�wo�żo�-na�jest�przez�wo�lon�ta�riu�szy�pod�wska�za�-ne�ad�re�sy.� ABRA
Po�wstrzy�ma�ny
na�to�rach�Dzię�ki� spraw�nej� ak�cji� ko�niń�skiejsłuż�by�dy�żur�nej�oraz�po�li�cjan�tów�zGo�li�ny�nie�do�szło�do�tra�ge�dii.�Funk�-cjo�na�riu�sze�w�ostat�niej�chwi�li�spro�-wa�dzi�li� mło�de�go� męż�czy�znę� z� to�-rów,� po� któ�rych� za� chwi�lę� prze�je�-chał�po�ciąg.
W� ubie�głym� ty�go�dniu� na� nu�meralar�mo�wy� ko�niń�skiej� po�li�cji� za�dzwo�niłano�ni�mo�wy� roz�mów�ca.�Twier�dził,� że�wmiej�sco�wo�ści� Ko�lo�nia� Go�li�na� wi�dzi� nato�rach�mło�de�go�męż�czy�znę,� któ�ry� chcepo�peł�nić�sa�mo�bój�stwo.�Utrzy�mu�jąc�sta�łąłącz�ność�te�le�fo�nicz�ną�z�dzwo�nią�cym,�ofi�-cer� dy�żur�ny� usta�lił� do�kład�ne� miej�sce,gdzie�znaj�du�je�się�de�spe�rat.�Tam�też�na�-tych�miast�wy�słał�pa�trol�z�po�ste�run�ku�wGo�li�nie.
Po�li�cjan�ci�zna�leź�li�mło�de�go�czło�wie�-ka� i� spro�wa�dzi�li� go� z� to�rów.�Nie�speł�natrzy�mi�nu�ty�póź�niej�prze�je�chał�tam�tę�dypo�ciąg.�Miesz�ka�niec� oko�lic� Ko�ni�na� byłnie�trzeź�wy.� Męż�czy�zna� zo�stał� za�bra�nydo� szpi�ta�la�przez�we�zwa�ną�ka�ret�kę�po�-go�to�wia.� SKA
Ogłoszenie własne wydawcy
To�war�prze�cho�wy�wa�ny�był�w�wy�naj�mo�-wa�nym� do�mu� na� te�re�nie� gmi�ny� Go�li�na.Tam�już�po�li�cjan�ci�cze�ka�li�na�przy�wóz�ko�lej�-nej�par�tii�to�wa�ru.�Gdy�na�po�se�sji�po�ja�wi�ły�siędwa� sa�mo�cho�dy,� po�li�cjan�ci� wraz� ze� Stra�żąGra�nicz�ną� i� Urzę�dem� Kon�tro�li� Skar�bo�wejprzy�stą�pi�li�do�dzia�ła�nia.�W�mer�ce�de�sie�i�fia�-cie�mul�ti�pla,�przy�sto�so�wa�nym�do�prze�my�tu,zna�le�zio�no� ukry�te� pod� pod�ło�gą� pa�pie�ro�sy,ko�lej�ne�prze�cho�wy�wa�ne�by�ły�w�do�mu.
W�su�mie� funk�cjo�na�riu�sze�za�bez�pie�-czy�li� po�nad� 19� tys.� pa�czek� pa�pie�ro�sówwschod�nich�ma�rek�i�21�kg�ty�to�niu.�Nie�-le�gal�ny�to�war�na�le�żał�do�32-let�nie�go�oby�-wa�te�la�Ar�me�nii,�le�gal�nie�prze�by�wa�ją�ce�gow� Pol�sce.� Męż�czy�zna,� któ�ry� pro�wa�dziłdru�gi�po�jazd,�tłu�ma�czył,�że�nie�wie�dział,co�znaj�du�je�się�w�po�jaz�dach.
To�już�ko�lej�ny�w�tak�nie�dłu�gim�cza�siesuk�ces�ko�niń�skich�po�li�cjan�tów�z�wy�dzia�łudo� wal�ki� z� prze�stęp�czo�ścią� go�spo�dar�czą.Dwa�ty�go�dnie�wcze�śniej�za�re�kwi�ro�wa�li�6
tys.�pa�czek�nie�le�gal�nych�pa�pie�ro�sów�i�265kg� ty�to�niu.�Wszyst�kie� ujaw�nio�ne� to�wa�ryzo�sta�ły�za�bez�pie�czo�ne.�Śled�czy�usta�la�ją�te�-raz�skąd�po�cho�dził�nie�le�gal�ny�to�war.
Wo�bec�32-lat�ka�zaj�mu�ją�ce�go�się�nie�le�-gal�nym�pro�ce�de�rem�Urząd�Kon�tro�li�Skar�-bo�wej�w� Po�zna�niu�wsz�czął� spra�wy� kar�neskar�bo�we. SKA
Wpa�dli�z�pa�pie�ro�sa�mi�
Po�ło�win�kirad�nych
DOK. ZE STR. 1
W�tym�gro�nie�zna�la�zły�się�rad�ne�ztrzech� klu�bów:� Ra�mo�na� Ko�złow�ska� zSLD,�Te�re�sa�Ko�ło�dziej�czak� z� PiS� i�Ur�-szu�la�Ma�cia�szek�z�PO.�Zda�niem�Ra�mo�-ny�Ko�złow�skiej,�se�sja�nie�jest�po�to,�że�-by�błysz�czeć�w�me�diach,�ale�pra�co�wać.Ona�–�stwier�dzi�ła�–�udzie�la�się�na�po�-sie�dze�niach� ko�mi�sji.�A� po�za� tym,� słu�-cha�jąc�in�nych�rad�nych,�od�nio�sła�wra�że�-nie,� że� mil�cze�nie� jest� jed�nak� zło�tem.Te�re�sa� Ko�ło�dziej�czak� uspra�wie�dli�wi�łasię�swo�ją�ma�ło�mów�no�ścią,�któ�ra�po�wo�-du�je,�że�wo�li�ra�czej�pi�sać�do�pre�zy�den�-ta�mia�sta,�niż�za�bie�rać�głos�na�se�sjach,ale�za�po�wie�dzia�ła,�że�bę�dzie�się�sta�ra�łabyć�bar�dziej�sły�szal�na.�Z�ko�lei�Ur�szu�laMa�cia�szek,� o� któ�rej� -� z� ra�cji� or�ga�ni�zo�-wa�nych�ak�cji�spo�łecz�nych�-�sły�sze�li� jużnie�mal� wszy�scy� miesz�kań�cy� Ko�ni�na,jest� zwo�len�nicz�ką� ci�chych� roz�mów� wku�lu�arach�i�uni�ka�prze�krzy�ki�wa�nia�sięz�in�ny�mi.
-�Każ�dy� rad�ny�mu�si� so�bie�od�po�wie�-dzieć�sam,�jak�prze�pra�co�wał�tę�ka�den�cję–�po�wie�dział�Wie�sław�Ste�in�ke.�A�o�tym,czy�to�nie�bę�dzie�je�go�ostat�nia,�zde�cy�du�jąza�dwa�la�ta�wy�bor�cy. ABRA
Wię�cej�na�ten�te�mat�w�fil�mie,�któ�rymoż�na�obej�rzeć�na�www.LM.pl/tv.
Fot.
KM
P w
Ko ni n
ie
W�rę�ce�ko�niń�skich�po�li�cjan�tów�po�raz�ko�lej�ny�tra�fi�ły�pa�pie�ro�sy�po�cho�-dzą�ce�z�prze�my�tu.�Za�re�kwi�ro�wa�li�po�nad�19.000�pa�czek�pa�pie�ro�sów�i21� kg� ty�to�niu� bez� zna�ków� ak�cy�zy.� Po�li�cjan�ci� za�bez�pie�czy�li� rów�nieżdwa�au�ta,�w�któ�rych�prze�wo�żo�no�nie�le�gal�ny�to�war.
8 Rozmaitości
„Gło�dów�ka”� to� fo�to�gra�ficz�na� opo�-wieść�o�te�go�rocz�nym�po�nad�mie�sięcz�nymstraj�ku� w� ko�niń�skim� szpi�ta�lu.� Dla� Fran�-cisz�ka�Kup�czy�ka�był�to�dzień�szcze�gól�ny�zjesz�cze� jed�ne�go� wzglę�du:� -� Po� wer�ni�sa�żumia�łem�swój�wie�czór�au�tor�ski,�na�któ�rymod�by�ła� się�pro�mo�cja�książ�ki� z� se�rii� „Fo�to�-
gra�fo�wie�Wiel�ko�pol�ski�-�Fo�to�gra�fia�otwar�łami� świat”,� au�tor�stwa� Krzysz�to�fa� Szy�mo�-nia�ka� –� po�in�for�mo�wał� na�szą� re�dak�cjęFran�ci�szek�Kup�czyk.�-�Po�zy�cja�za�wie�ra�ob�-szer�ny� wy�wiad� z� mo�ją� skrom�na� oso�bą,opa�trzo�ny�czar�no�-bia�ły�mi�zdję�cia�mi.
Przed�pod�ję�ciem�de�cy�zji�o�na�gro�dach�i
wy�róż�nie�niach�ju�ry�obej�rza�ło�247�zdjęć�po�-je�dyn�czych�i�881�zdjęć�na�de�sła�nych�w�122ze�sta�wach�przez�48�au�to�rów.�Wy�róż�nie�nieza�ze�staw�„Mo�ja�hi�sto�ria”�przy�zna�no�Mi�ro�-sła�wo�wi� Jur�gie�le�wi�czo�wi� z� Ko�ni�na,� a� nawy�sta�wie�zna�la�zło�się�też�zdję�cie�„Skok”�in�-ne�go�fo�to�gra�fa�z�na�sze�go�mia�sta�-�Zdzi�sła�-wa�Si�wi�ka.�Wszyst�kie�je�moż�na�oglą�dać�nawy�sta�wie� czyn�nej� do�7� stycz�nia�w�Wo�je�-wódz�kiej�Bi�blio�te�ce�Pu�blicz�nej�i�Cen�trumAni�ma�cji�Kul�tu�ry�w�Po�zna�niu.� OLER
Suk ces fo to gra fów z Ko ni naZdję�cia�trzech�ko�niń�skich�fo�to�gra�fów�zy�ska�ły�uzna�nie�ju�ry�kon�kur�su��„Wiel�-ko�pol�ska�Press�Pho�to�2012”.�Fran�ci�szek�Kup�czyk�ode�brał�dru�gą�na�gro�dę�zaze�staw�„Gło�dów�ka”.
Lo�kal�ny�biz�nes�sko�rzy�sta�na�spa�lar�niLo�kal�ni�przed�się�bior�cy�spo�tka�li�się�z�przed�sta�wi�cie�la�mi�kon�sor�cjum,któ�re�bę�dzie�bu�do�wa�ło�spa�lar�nię�w�Ko�ni�nie.�
Fot.
F. K
up cz
yk
reklama
Jed�no�ze�zdjęć�na�gro�dzo�ne�go�ze�sta�wu
Za�kład� Ter�micz�ne�go� Uniesz�ko�dli�-wia�nia�Od�pa�dów�Ko�mu�nal�nych� to� naj�-więk�sza�w�mie�ście�in�we�sty�cja.�Koszt�po�-wsta�nia� spa�lar�ni� to� po�nad� 381�mln� zł.Fir�mą,�któ�ra�wy�gra�ła�prze�targ�na� jej�bu�-do�wę,� jest� au�striac�ko�-pol�skie� kon�sor�-cjum�In�te�gral�-Er�bud�-In�trol.
Pod�czas� pod�pi�sa�nia� umo�wy� przed�-sta�wi�cie�le�wy�ko�naw�cy� za�po�wie�dzie�li,� żebę�dą�ko�rzy�stać�z�usług�lo�kal�nych�przed�-się�bior�ców.� Stąd� spo�tka�nie,� któ�re�go� ini�-cja�to�rem�był�pre�zy�dent�Jó�zef�No�wic�ki.�-Mo�ją� ro�lą� by�ło� po�zy�tyw�nie� od�po�wie�-dzieć�na�de�kla�ra�cję�wy�ko�naw�cy,�ale� roz�-mo�wy� na�le�żą� już� do� na�szych� przed�się�-bior�ców.�To� de�cy�zje�ma�ją�ce� czy�sto� han�-dlo�wy�cha�rak�ter�–�mó�wił�pre�zy�dent�No�-wic�ki.
Sa�la� ra�tu�szo�wa� pę�ka�ła� w� szwach.Przed�się�bior�cy� by�li� cie�ka�wi,� w� ja�ki� spo�-sób�bę�dą�mo�gli�współ�uczest�ni�czyć�w�bu�-do�wie�spa�lar�ni.�-�Li�czy�my�na�udział�firmnie� tyl�ko� zaj�mu�ją�cych� się� pra�ca�mi� bu�-dow�la�ny�mi.�Chcie�li�by�śmy� też�ko�rzy�staćz�miej�sco�we�go�trans�por�tu,�ca�te�rin�gu,�czyusług�firm�pro�po�nu�ją�cych�za�kwa�te�ro�wa�-nie�dla�pra�cow�ni�ków�z�ze�wnątrz�–�po�in�-for�mo�wał�przed�sta�wi�ciel�kon�sor�cjum.
Lo�kal�ni�przed�się�bior�cy�ma�ją� jesz�czeczas�na�de�cy�zje.�Ca�ły�2013�rok�upły�niebo�wiem�pod�zna�kiem�przy�go�to�wy�wa�niado�ku�men�ta�cji� i� po�zwo�leń� na� bu�do�wę.
Pod�ko�niec�przy�szłe�go�ro�ku�ru�szy�bu�do�-wa,�ale�miej�sco�wy�biz�nes�bę�dzie�mógł�sięwy�ka�zać�do�pie�ro�w�2014�ro�ku.�Wte�dy�tobu�do�wa�na�bie�rze�tem�pa�i�po�trzeb�na�bę�-dzie�po�moc�lo�kal�nych�firm.
Zgod�nie� z� har�mo�no�gra�mem,� wpierw�szym� kwar�ta�le� 2015� ro�ku� spa�lar�-nia�wej�dzie�już�w�fa�zę�prób,�a�za�koń�cze�-nie�in�we�sty�cji�pla�no�wa�ne�jest�na�21�grud�-nia.� ABRA
reklama
czwartek, 13 grudnia 2012 Rozmaitości 9
TS
Ozdo by na ko la cjęChcą�spę�dzić�ra�zem�Wi�gi�lię�bo�że�go�Na�ro�dze�nia,�więc�w�so�bo�tę�bę�dą�sprze�-da�wać�świą�tecz�ne�ozdo�by,�że�by�za�ro�bić�pie�nią�dze�na�wspól�ną�ko�la�cję.
Mo�wa�o�pod�opiecz�nych�Śro�do�wi�sko�we�go�Do�mu�Sa�mo�po�mo�cy,�któ�ry�mie�ści�się�wsą�siedz�twie�II�Li�ceum�w�Ko�ni�nie.�Dla�oko�ło�dwu�dzie�stu�osób�z�pro�ble�ma�mi�psy�chicz�-ny�mi�jest�to�dru�gi�dom,�gdzie�uczą�się�tak�ele�men�tar�nych�rze�czy�jak�ro�bie�nie�za�ku�pów,wy�pła�ca�nie� pie�nię�dzy� z� ban�ko�ma�tu,� czy� przy�go�to�wy�wa�nie� po�sił�ków.� -� Świą�tecz�neozdo�by�wy�ko�na�li�pod�okiem�te�ra�peu�tów,�ale�we�dług�wła�snych�po�my�słów�–�po�in�for�-mo�wa�ła�na�szą�re�dak�cję�opie�kun�z�ŚDS�Ewa�Szczap.
Kier�masz�ozdób�od�bę�dzie�się�w�so�bo�tę,�15�grud�nia,�przy�wschod�niej�dro�dze�do�-jaz�do�wej�do�II�Li�ceum�w�Ko�ni�nie.�–�Za�pra�sza�my�wszyst�kich�do�wspar�cia�na�szych�pod�-opiecz�nych,� dla� któ�rych�każ�de� sa�mo�dziel�ne� osią�gnię�cie� to� źró�dło� po�czu�cia�wła�snejgod�no�ści�–�za�chę�ca�za�na�szym�po�śred�nic�twem�Ewa�Szczap.�–�A�pa�miąt�ką�pań�stwawiel�ko�dusz�no�ści�bę�dą�nie�po�wta�rzal�ne�świą�tecz�ne�ozdo�by.
Im�pre�zę�współ�or�ga�ni�zu�je�sto�wa�rzy�sze�nie�„Na�sza�Przy�stań”,�któ�re�wspie�ra�Śro�do�-wi�sko�wy�Dom�Sa�mo�po�mo�cy�w�Ko�ni�nie.�Kier�masz�roz�pocz�nie�się�o�go�dzi�nie�dzie�wią�-tej�ra�no�i�po�trwa�do�trzy�na�stej.� OLERF
ot.
ŚD
S w
Ko ni n
ie
Kom�pu�te�ry�od�le�wi�cy�Dzia�ła�cze�ko�niń�skie�go�So�ju�szu�Le�wi�-cy� De�mo�kra�tycz�nej� prze�ka�za�li� trzykom�pu�te�ry� pod�opiecz�nym� Fun�da�cjiPo�daj�Da�lej.�
-�To�uży�wa�ne�kom�pu�te�ry,�ale�z�pod�-sta�wo�wym� opro�gra�mo�wa�niem,� wy�star�-cza�ją�cym� do� pod�sta�wo�wej� ob�słu�gi� -� po�-wie�dział�Pa�weł�Pie�choc�ki,�prze�wod�ni�czą�-cy�miej�skich�struk�tur�SLD.��
-� Je�den�z�tych�kom�pu�te�rów�tra�fi�dona�szej�pod�opiecz�nej�Ani�ze�Słup�cy,�dru�gido� Go�li�ny,� a� trze�ci� otrzy�ma�Ma�rek� By�-strzyc�ki,�nasz�ko�szy�karz,�któ�ry�też�miesz�-ka� po�za� Ko�ni�nem,� więc� ten� kom�pu�terprzy�da�mu�się�do�ko�mu�ni�ka�cja�z�fun�da�-cją�–�po�in�for�mo�wa�ła�Zu�zan�na�Ja�na�szek�--Ma�cia�szek,�pre�zes�Fun�da�cji�Po�daj�Da�lej.�
SKA
czwartek, 13 grudnia 2012 Ogłoszenia 13
nSprze�dam�dom�Ko�nin�Go�sła�wi�ce�po�ło�żo�ny�nadział�ce�425m2.�Ce�na:�97�tys.�Tel:�795�114�620.nDo� wy�na�ję�cia� miesz�ka�nie� 70� m2,� czę�ścio�woume�blo�wa�ne,�Sta�ry�Ko�nin.�Tel:�632445129.nSprze�dam�dom�na�23�aro�wej�dział�ce�w�Sta�rymKo�ni�nie.�Te�le�fon:�793739966.nSprze�dam�dom�na�Chorz�niu,�w�za�bu�do�wie�sze�-re�go�wej.�Po�wierzch�nia�cał�ko�wi�ta�220m2,�w�tymużyt�ko�wej�110m2.�Par�ter,�pię�tro,�strych�oraz�piw�-ni�ca�z�ga�ra�żem.�Dział�ka�400m2+100m2�dzier�ża�-wy.�Ce�na:�355tyś.��Te�le�fon:�603537510.nSprze�dam�lub�za�mie�nię�na�dom�w�oko�li�cy�Ko�ni�naatrak�cyj�ne� dwu�po�zio�mo�we� miesz�ka�nie� o� po�-wierzch�ni�120�m2�po�ło�żo�ne�w�cen�trum�Sta�re�go�Ko�-ni�na.�Sa�lon�-50�m2,�3�po�ko�je,�aneks,�kuch�nia,�ła�zien�-ka�i�strych.�Ce�na:�320.000,-.�Kon�takt:�693181754.nWy�naj�mę�miesz�ka�nie�2�po�ko�jo�we�(�54,2�m2)�roz�kła�-do�we�na�Chorz�niu�przy�uli�cy�Hia�cyn�to�wej�w�Ko�ni�nie.Miesz�ka�nie�za�dba�ne,czę�ścio�wo�ume�blo�wa�ne�ze�sprzę�-tem� AGD.� Ce�na� wy�naj�mu:� 800+czynsz+me�dia.�Tel:�661-24-32-10.�Do�wy�na�ję�cia�od�za�raz.nSprze�dam�miesz�ka�nie� na� 4� osie�dlu,� ul.� Le�gio�-nów.� 2� po�ko�je,� par�ter,� blok� mu�ro�wa�ny,� no�weokna,� ścia�ny�wy�szpa�chlo�wa�ne,�bez�bal�ko�nu.�Do�-stęp�ne�od�za�raz.�Czynsz�240�zł.�Ce�na:�do�uzgod�-nie�nia.�Tel:�790-580-783.nSprze�dam�ka�wa�ler�kę.�Miesz�ka�nie�o�pow.�26.56m2�na�ul.�Wy�szyń�skie�go,�IV�pię�tro.�No�we�okna�ipa�ra�pe�ty.�Kuch�nia�za�bu�do�wa�na.�Ni�ski�czynsz�nieprze�kra�cza�ją�cy� 200� zł.� Moż�li�wa� płat�ność� w� ra�-tach.�Ce�na:�82.000�zł.�Te�le�fon:�882-815-826.
nPrzy�go�to�wu�je�so�lid�nie�do�ma�tu�ry�z�ję�zy�ka�pol�skie�-go�na�eg�za�min�ust�ny�i�pi�sem�ny.�Tel:�63�2420547.nNa�uczy�cie�le�udzie�la�ją�ko�re�pe�ty�cji,�tak�że�przy�go�-to�wa�nie� do�ma�tu�ry.�Ma�te�ma�ty�ka,� tel:� 696-549-967.�J.�An�giel�ski,�tel:�600-986-470.nNa�uka� ję�zy�ka�nie�miec�kie�go�na� róż�nych�po�zio�-mach�-�ko�re�pe�ty�cje�-�tłu�ma�cze�nia�-�przy�go�to�wa�niedo�ma�tu�ry�(na�uczy�ciel�LO�po�stu�diach�w�Niem�-czech)�Te�le�fon:�792�000�953.nNa�uczy�ciel�udzie�li�ko�re�pe�ty�cji�z�bio�lo�gii�,�na�po�-zio�mie:� od� pod�sta�wów�ki� po� stu�dia.� Za�pra�szam!Ema�il:�bio�lo�gia�12@opocz�ta.pl.nPe�da�gog�z�do�świad�cze�niem�5-let�nim�w�pa�cy�zdzieć�mi� i� mło�dzie�żom� udzie�li� ko�re�pe�ty�cji� nawszyst�kich� po�zio�mach.� Po�mo�gę� w� przy�go�to�wa�-niu�do�spraw�dzia�nu�nad�ro�bie�niu�za�le�gło�ści.�Przy�-go�tu�je�do�eg�za�mi�nów�po�praw�ko�wych�eg�za�mi�nówgim�na�zjal�nych�i�ma�tu�ry.�Te�le�fon:�792�994�577.nPo�moc�w�na�uce,� za�ję�cia�wspo�ma�ga�ją�ce� roz�wójdziec�ka.�Pro�fe�sjo�nal�ne�przy�go�to�wa�nie�dziec�ka�dopod�ję�cia�na�uki�w�szko�le�(w�tym�dia�gno�za),�za�ję�ciasty�mu�lu�ją�ce�roz�wój�dziec�ka,�po�moc�w�na�uce�dlauczniów� klas� po�cząt�ko�wych,� po�moc� w� od�ra�bia�-niu�lek�cji.�Te�le�fon:�691-741-027.nChe�mia�fi�zy�ka.�Na�uczy�ciel�z�wie�lo�let�nią�prak�ty�-ką,�udzie�la�ko�re�pe�ty�cji�na�wszyst�kich�po�zio�mach.Rów�nież�przy�go�to�wa�nie�do�ma�tu�ry,�olim�piad,�roz�-wią�zy�wa�nie� za�dań.� Po�sia�dam� wła�sne� ma�te�ria�ły,du�że� do�świad�cze�nie,� gwa�ran�tu�ję�wy�so�ki� po�ziomna�ucza�nia�i�sa�tys�fak�cję.��Te�le�fon:�509428558.
nMe�cha�nik�sa�mo�cho�do�wy�po�sia�da�ją�cy�upraw�nie�-nia� na� spa�wa�cza,�mon�te�ra� kon�struk�cji� sta�lo�wych,szu�ka�pra�cy�oko�li�ce�Ko�ni�na.�Te�le�fon:�697175854.nSzu�kam�po�moc�ni�ka�do�warsz�ta�tu�la�kier�ni�cze�go.Te�le�fon:�607�659�886.nZa�trud�ni�my�jed�ną�oso�bę�do�te�le�fo�nicz�ne�go�kon�-tak�tu� z� Klien�tem.� Wy�ma�ga�ne� do�świad�cze�nie.Miej�sce�pra�cy�Go�li�na.�20�godz/ty�dzień.�Wy�na�gro�-dze�nie�600�zł�+�pre�mia�wy�ni�ko�wa.�Min� śred�niewy�kształ�ce�nie.�Te�le�fon:�603936828.nSzu�ka�my�kel�ne�ra�na�Syl�we�stra.�Wszyst�kie�in�for�-ma�cje�pod�nu�me�rem�tel.�603�67�15�90.
nSieć�piz�ze�rii�Gru�by�Be�nek�po�szu�ku�je�chęt�nychdo� pra�cy� w� cha�rak�te�rze� piz�zer�ma�na�-ku�cha�rza.Wy�ma�ga�nia:�ukoń�czo�ne�18�lat,�mi�le�wi�dzia�ne�do�-świad�cze�nie.� Za�in�te�re�so�wa�ne� oso�by� pro�si�my� oprze�sła�nie�CV�na�ad�res�ma�ilo�wy:�ko�nin@gru�by�be�-nek.pl�bądź�kon�takt�te�le�fo�nicz�ny:�511-55-77-88.nPrzyj�mę� do�współ�pra�cy� Pie�lę�gniar�kę� Śro�do�wi�-sko�wą� z� orze�cze�niem� o� nie�peł�no�spraw�no�ści� dopra�cy�w�przy�chod�ni.�Wię�cej� in�for�ma�cji� pod�nu�-me�rem�te�le�fo�nu:�603-596-078.nPrzyj�mę�do�pra�cy�w�ga�stro�no�mii�Py�chot�ka�przyKau�flan�dzie�w�Ko�ni�nie.�Pro�szę�dzwo�nić�w�go�dzi�-nach�od�9.00�do�18.00.�Te�le�fon:�604589387.nFir�ma�za�trud�ni�oso�bę�na�sta�no�wi�sko�Asy�stent�kaKsię�go�wej.�Wy�ma�ga�nia:�bar�dzo�do�bra�zna�jo�mośćpro�gra�mu� Excel,� za�miesz�ka�nie� w� pro�mie�niu� 5km�od�Fe�rio.�CV�ze�zdję�ciem�pro�szę�prze�sy�łać�naad�res:�ka�dry@pocz�ta.onet.pl.
nJE�ŻE�LI�ZA�PŁA�CI�ŁEŚ�500�ZŁ�ZA�KAR�TĘ�PO�-JAZ�DU� w� okre�sie� od� 01-05-2004� do� 14-04-2006,�przy�słu�gu�je�To�bie�zwrot�425�zł�nad�pła�ty,na�wet� je�śli� nie� je�steś� już� wła�ści�cie�lem� po�jaz�du.Wejdź� na�www.kar�ta�po�jaz�du.in�fo� lub� za�dzwoń(063)220�23�30�–�i�od�zy�skaj�swo�je�pie�nią�dze!nAu�to�skup:� au�ta� ca�łe,� uszko�dzo�ne,� w� każ�dymsta�nie,� wszyst�kie� mar�ki� i� rocz�ni�ki� tech�nicz�nymsku�pu�je�my.�Szyb�ki�do�jazd�po�au�to�do�każ�dej�miej�-sco�wo�ści.�Tel:�697298637.nSprze�dam�BMW�e34�524�tur�bo�die�sel�1990r.Au�to� jak� na� swój�wiek� jest�w� sta�nie� bar�dzo� do�-brym.�Moż�li�wa�za�mia�na�na�Mer�ce�de�sa�124,�gol�fa3�lub�in�ne�rów�nie�faj�ne�au�tko.�Moż�li�wa�do�pła�ta�zmo�jej�stro�ny.�Tel:�607�371�794.nAu�to�skup:� au�ta� ca�łe,� uszko�dzo�ne,� w� każ�dymsta�nie,� wszyst�kie� mar�ki� i� rocz�ni�ki� tech�nicz�nymsku�pu�je�my.�Szyb�ki�do�jazd�po�au�to�do�każ�dej�miej�-sco�wo�ści.�Tel:�691084580.nSprze�dam�2�opo�ny�Dę�bi�ca�185/65r15�.�Opo�nysą�uży�wa�ne�przez�2�mie�sią�ce,�bież�nik�ma�ją�pra�wiejak�no�wy.�Ce�na:�180zł�za�2�sztu�ki�do�ne�go�cja�cji.Te�le�fon:�535101355.nSprze�dam�BMW�1.�r.�2007,�156�tys.�km,�po�jem�-ność� 1,9,� die�sel,� ABS,� wspo�ma�ga�nie� kie�row�ni�cy,cen�tral�ny� za�mek,� kli�ma�ty�za�cja,� po�dusz�ka� po�-wietrz�na,�elek�trycz�ne�szy�by�x2,�ra�dio+CD,�alu�fel�gi,elek�trycz�ne� lu�ster�ka,� kom�pu�ter� po�kła�do�wy,� czuj�-nik� par�ko�wa�nia,� ha�lo�ge�ny,� re�gu�la�cja� kie�row�ni�cy.Ce�na:�37�900zł�do�ne�go�cja�cji.�Tel:�508�050�022.
n Na�pra�wa� kom�pu�te�rów,� usu�wa�nie� wi�ru�sów,oczysz�cza�nie� dys�ku,� for�ma�to�wa�nie,� in�sta�la�cjasys�te�mów,� od�zy�ski�wa�nie� da�nych,� pod�łą�cza�niein�ter�ne�tu� oraz� kon�fi�gu�ra�cja� urzą�dzeń� sie�cio�-wych� (Ro�ute�ry� itp.).� Do�jazd� do� klien�ta.� Tel:665190529.n Ser�wis� kom�pu�te�rów� sta�cjo�nar�nych,� lap�to�pów,no�te�bo�ok�oraz�te�le�fo�nów�gsm.�Ko�nin,�ul.�Wy�szyń�-skie�go�36,�1�klat�ka.�Tel:�608-557-281.nPo�sia�dam�na�sprze�daż�cał�ko�wi�cie�no�wą�No�kię�Lu�-mia�800�za�ku�pio�na�w�sa�lo�nie�Oran�ge�(do�wód�za�ku�-pu�fak�tu�ra�vat).�Ce�na:�699zł.�Te�le�fon:�797377175.nSprze�dam�mo�ni�tor�Fu�ji�stu�Sie�mens�22�ca�le.�Ma�-ło�uży�wa�ny.�Ce�na:�280�zł.�Te�le�fon:�783761837nSprze�dam�no�wy�ro�uter�Asus�WL�-600g� -�ce�na:90zł�do�ne�go�cja�cji.� Sprze�dam� ro�uter�Mi�cro�com,w�100%� spraw�ny,� bar�dzo�ma�ło� uży�wa�ny� -� ce�na:20zł.�Te�le�fon:�725676053.nKu�pię�złom�z�kom�pu�te�rów,�kar�ty�gra�ficz�ne,�mu�-zycz�ne�itp,�pły�ty�głów�ne,�ca�łe�ze�psu�te�kom�pu�te�ry,płyt�ki�elek�tro�nicz�ne� itd.�Z�chę�cią�ku�pię�więk�szeilo�ści.�Te�le�fon:�693870977.nSprze�dam�dysk�Sam�sun�ga�320gb,�wej�ścia�sa�ta,prze�sył�da�nych�50mb�na�se�kun�dę.�Ce�na:�150zł�done�go�cja�cji.�Te�le�fon:�725383114.nSprze�dam�mo�ni�tor�Sam�sung�233TN�23".�Ku�pio�-ny�w�grud�niu�2010r.�Na�dal�ob�ję�ty�jest�gwa�ran�cją.
W�peł�ni�spraw�ny,�ma�ło�uży�wa�ny.�Ce�na:�350zł�(no�-wy�kosz�to�wał�620zł).�Te�le�fon:�+48604168442.
nPo�życz�ka�Świą�tecz�na�od�300zł!�Bły�ska�wicz�nie.Pro�vi�dent.�Tel:�600�400�288.nPo�życz�ka� świą�tecz�na� już� od� 200� zł.� Szyb�ko� ispraw�nie.�Tel.�608-411-123�lub�608-514-520.n"But�-Gaz"�Ka�mil�Sta�siń�ski�DO�STA�WA�GA�ZU"Shell"�w�bu�tlach�11�kg�na�te�le�fon.�Do�star�cza�my�7dni� w� ty�go�dniu.� Pod�łą�cza�nie� kuch�ni� ga�zo�wych.Naj�wyż�sza� ja�kość.� Za�pra�szam� 663-955-868� lub(63)�21-21-153.nMa�lo�wa�nie,�szpa�chlo�wa�nie,�pa�ne�le�pod�ło�go�we�iścien�ne.�Re�gip�sy� (ścian�ki�dzia�ło�we,�pół�ki� ozdob�-ne,� za�bu�do�wy)� i�wie�le� in�nych...Za�pra�sza�my.�Tel:781�96�05�44.nTa�nio�me�ble�na�wy�miar:�biur�ka,�sza�fy,�kuch�nie,pa�ne�le,�ma�lo�wa�nie.�Tel:�696709020.nCzysz�cze�nie�kar�cher:�dy�wa�ny,�wy�kła�dzi�ny,�ta�pi�-cer�ka� sa�mo�cho�do�wa.� SO�LID�NIE!� Tel:608265284,�696500346.nSza�fy�wnę�ko�we�me�ble�na�wy�miar,�skrę�ca�nie�go�-to�wych.�Tel:�503�721�431.nPrze�pro�wadz�ki�-�usłu�gi�trans�por�to�we.�Ofe�ru�ję�ta�niei� so�lid�ne� usłu�gi� trans�por�to�we� oraz� prze�pro�wadz�ki.Po�sia�dam� lu�dzi�do�za�ła�dun�ku.�Zaj�mu�je�my�się� rów�-nież�li�kwi�da�cją�miesz�kań.�Od�bie�ra�my�tak�że�zbęd�neme�ble,�sprzęt�agd,�rtv,�złom.�Tel:�722�052�618.nHy�drau�lik� tel:� 794507726.�Na�pra�wa� lub�wy�-mia�na�ba�te�rii,�umy�wa�lek,�se�de�sów,�ka�bin�prysz�ni�-co�wych,� boj�le�rów,� grzej�ni�ków,� udraż�nia�nie� rur.Wszyst�kie�pra�ce�hy�drau�licz�ne.nOd�śnie�ża�nie�da�chów�o�do�wol�nej�po�wierzch�ni.Szyb�ko,� ta�nio� i� so�lid�nie.� Kon�takt� tel.� 787-714-488e�-ma�il:�krzysz�to�fgo�styn�[email protected]ą�ta�nie�do�mów,�miesz�kań,�biur.�Oraz�de�ko�-ra�cja� i� przy�stra�ja�nie� cho�inek...Wię�cej� in�for�ma�cjipod�nu�me�rem�te�le�fo�nu:�609-537-828.nTa�nio,�szyb�ko�i�so�lid�nie.�Ser�wis�i�na�pra�wa�ro�we�-rów,� wóz�ków� in�wa�lidz�kich,� ma�szyn� do� szy�cia,drob�ne�usłu�gi�ślu�sar�skie.�Ad�res:�ul.�So�sno�wa�1/73piw�ni�ca�62�-510�Ko�nin.�Tel:�536�295�554.nCy�kli�no�wa�nie�pod�łóg�w�Ko�ni�nie�i�oko�li�cach.��Cy�-kli�no�wa�nia�z�la�kie�ro�wa�niem�-�od�na�wia�nia�par�kie�tów,de�ski�bar�li�nec�kiej,�scho�dów�drew�nia�nych,�mon�ta�żuno�wych�pod�łóg�i�par�kie�tów.�Tel:�722�252�459.
nTo�wa�rzy�stwo� Tu�ry�stycz�ne� "GWA�REK"� przy� PAKKWB� "KO�NIN"� or�ga�ni�zu�je� wy�jazd� w� dniach� 01-10.02.2013� r.� na� nar�ty� do� Pian�ca�val�lo� po�łą�czo�ny� zudzia�łem� w� kar�na�wa�le� w� We�ne�cji.� Koszt� wy�jaz�du1650�zł�+��ski�pass�133�Eu�ro.�Kon�takt�tel.�508-285-755.nKu�pię� zbo�że:� psze�ni�ca,� owies,� jęcz�mień,� ży�to,pszen�ży�to,� ku�ku�ry�dze,� łu�bin,� bo�bik,� itp.� Min.24t.�Za�pew�niam�trans�port,�pła�cę�w�dniu�od�bio�-ru.�Tel:�509942079.nSprze�dam�drew�nia�ny�kij�do�ho�ke�ja�- za�by�tek.�Dłu�-gość�95�cm.�Ce�na:�je�dy�ne�25�zł.�Te�le�fon:�603454354.n Sprze�dam�ro�wer�tre�nin�go�wy.�Ce�na:�300�zł.�Te�-le�fon:�669386197.nSprze�dam� ste�per� z� elek�tro�nicz�nym�wy�świe�tla�-czem.�Urzą�dze�nie�w�bar�dzo�do�brym�sta�nie.�Ce�-na:�65�zł.�Te�le�fon:�504�563�604.nSprze�dam� gi�ta�rę� kla�sycz�ną� do� na�uki� gry� mar�kiSTAGG,�mo�del�C542�z�po�krow�cem,�dwo�ma�kost�-ka�mi�do�gry�na�gi�ta�rze,�ust�ni�kiem�do�stro�je�nia�i�książ�-ką�sa�mo�uczek.�Gi�ta�ra�nie�uży�wa�na.�Ce�na:�200zł.�Ide�-al�ny�pre�zent�na�świę�ta.�Te�le�fon:�605410278.n Sprze�dam� akor�de�on� 80� ba�so�wy� mar�ki� Orionpro�duk�cji�ro�syj�skiej,�ko�lor�zie�lo�ny�ze�zło�ty�mi�zdo�-bie�nia�mi.� Stan� bar�dzo� do�bry.� Ce�na:� 390� zł.� Tel:727�300�628.nSprze�dam�pral�kę�fir�my�Bosch�-800�obr/min�wi�-ro�wa�nie.� Sprzęt�w�peł�ni� spraw�ny.�Ce�na:� 270� zł.Moż�li�wy�do�wóz.�Te�le�fon:�663283679.n Sprze�dam� za�byt�ko�wy� ze�gar� sprę�ży�no�wy� fir�myMA�JAK.�Stan�db.�Ce�na�40�zł.�Te�le�fon:�603454354.
reklama
RE�DAK�CJA:62-510 Ko nin, ul. Przy jaź ni 2 (IX pię tro),tel. 63 2180054, fax 63 2180001re dak cja@ku rier ko nin ski.pl
RE�DA�GU�JE�ZE�SPóŁAlek san dra Bra ci szew ska, Ro bert Olej nik(re dak tor na czel ny), An na Pi lar ska, Bar tosz Sko niecz ny.
bIU�Ro�RE�KLA�My:tel. 63 2180052, fax 63 2180001re kla ma@ku rier ko nin ski.plwww.ku rier ko nin ski.plRe dak cja nie od po wia da za treść za -miesz czo nych re klam i ogło szeń. Re -dak cja za strze ga so bie pra wo do skra -ca nia na de sła nych tek stów. Tek styspon so ro wa ne ozna cza my skró tem TS.
n Cen trum Kul tu ry i Sztu ki, ul. Okól na47a, czyn ne od po nie dział ku do piąt ku wgodz. 7.30-18.00, tel. 63 243 63 51
n Ga le ria CKiS „Wie ża Ci śnień", ul. Ko le jo wa1a, czyn na od wtor ku do piąt ku w godz. 10-18, so bo ty w godz. 10-14, tel. 63 242 42 12
n Bi blio te ka re per tu aro wa dzia ła ją caprzy CKiS, czyn na w po nie dział ki iczwart ki w godz. 10–15, wtor ki i śro dy wgodz. 12–17.n Dom Kul tu ry „Oskard”, Ale je 1 Ma ja 2,63 242 39 40
n Ko niń ski Dom Kul tu ry, pl. Nie pod le gło -ści 1, 63 211 31 30 n Klub Ener ge tyk, ul. Prze my sło wa 3d,63 243 77 17, 63 247 34 18 n Mło dzie żo wy Dom Kul tu ry, ul. Po -
wstań ców Wiel ko pol skich 14, czyn ny odpo nie dział ku do piąt ku w godz. 8-18, 63243 86 24n Mu zeum Okrę go we Ko nin -Go sła wi ce, ul.Mu ze al na 6, czyn ne we wtor ki, śro dy, czwart -ki i piąt ki w godz. 10-16, so bo ty w godz. 10-15, nie dzie le w godz. 11-15, bi let ulgo wy: 5zł, nor mal ny: 10 zł, w nie dzie le: wstęp wol nyna wy sta wy sta łe, tel. 63 242 75 99.
n Mu zeum by łe go Obo zu Za gła dy wChełm nie nad Ne rem czyn ne od po nie -dział ku do piąt ku w godz. 8-14, od dzia ły:las rzu chow ski (tel. 501 610 710), te rendaw ne go pa ła cu (tel. 63 271 94 47)
n Skan sen Ar che olo gicz ny w Mrów kachko ło Wil czy na czyn ny tyl ko w se zo nie od1 kwiet nia do 30 wrze śnia, co dzien nie wgodz. 10-18.
ááá PLACóWKI�KULTURALNE�I�MUZEA
ááá TELEFoNy�ALARMoWE�
n PU BLICZ NA BI BLIO TE KA PE DA GO GICZ -NA, ul. Prze my sło wa 7, czyn na w po nie -dział ki i wtor ki oraz czwart ki i piąt ki w godz.8.30-18.30, so bo ty w godz. 8-13, tel. 63242-63-39n MIEJ SKA BI BLIO TE KA PU BLICZ NA, ul.Dwor co wa 13, tel. 63 242-85-37czyn na w po nie dział ki, wtor ki, śro dy, piąt kiw godz. 9–18, czwart ki w godz. 12-15, so bo -ty w godz. 10-14.n Fi lia Sta rów ka, ul. Zo fii Urba now skiej 1,tel. 63 242-85-62, czyn na w po nie dział ki,wtor ki, śro dy i piąt ki w godz. 9-18, czwart kiw godz. 12-15, so bo ty w godz. 10-14.n Fi lia dla dzie ci i mło dzie ży, ul. Po wstań -ców Wiel ko pol skich 14, tel. 63 242-38-30,czyn na w po nie dział ki, śro dy i piąt ki w godz.10.30-17.15, wtor ki w godz. 9-15.30n Fi lia Cho rzeń, ul. Goź dzi ko wa 2, tel.63 245-01-85, czyn na w po nie dział ki, śro -
dy i piąt ki w godz. 10.30-18, wtor ki w godz.9-15.30, czwart ki w godz. 12-15.30 n Fi lia Sió dem ka (bez pła ty IN TER NET), ul.So sno wa 16, tel. 63 243-11-43. Czyn naw po nie dział ki, śro dy i piąt ki w godz. 11-18, wtor ki w godz. 9-15, czwart ki w godz.12-15.n Fi lia Me dyk, ul. Szpi tal na 45, tel.63 240-45-05, czyn na w po nie dział ki i śro -dy w godz. 9-18, wtor ki i piąt ki w godz.7.30-15.30n Fi lia Go sła wi ce -Za mek (bez pła ty IN TER -NET), ul. Go sła wic ka 46, tel. 63 242-74-60, czyn na w po nie dział ki, śro dy i piąt ki wgodz. 9-16, wtor ki w godz. 9-15 i w czwart -ki w godz. 12-15.n Fi lia Je de nast ka, ul. Łę żyń ska 9, tel.63 242 79 85, czyn na w po nie dział ki i piąt -ki w godz. 9-16, wtor ki i śro dy 10-17 iczwart ki 12-15.
TE�LE�FO�NY�ALAR�MO�WECen trum Po wia da mia nia Ra tun ko we go 112
Po go to wie Ra tun ko we 999,
63 246-76-80
Po li cja 997
Straż po żar na 998
Straż miej ska 986
PO�MOC�ME�DYCZ�NASZPI TAL NY OD DZIAŁ RA TUN KO WY
Wo je wódz kie go Szpi ta la Ze spo lo ne go
ul. Szpi tal na 45, tel. 63 240-46-03
PO�GO�TO�WIACie płow ni cze 63 249-74-00
Ga zo we 992
Ener ge tycz ne 991
Wo do cią go we 994, 63 240-39-33
Po grze bo we usłu gi ca ło do bo we:
Ad mi ni stra cja
cmen ta rza ko mu nal ne go w Ko ni nie,
tel. 63 243-37-11, 502-167-765
TE�LE�FO�NY�ZA�UFA�NIAAl ko ho lizm:
Te le fon za ufa nia
Ano ni mo wych Al ko ho li ków
723-100-973
Ko niń skie Sto wa rzy sze nie
Abs ty nen tów „Szan sa”,
od pn. do pt. w godz. 18.00-20.00,
tel. 63 242-39-35
Ośro dek Le cze nia Uza leż nień i Współ uza -
leż nień,
od pn. do pt. w godz. 8.00-20.00,
tel. 63 243-67-67
Ama zon ki
Ko niń ski Klub „Ama zon ki”,
wtor ki i czwart ki w godz. 15.00-17.00,
tel. 63 243-83-00
Bez dom ność
Dom noc le go wy i schro ni sko dla bez dom -
nych PCK w Ko ni nie, ul. Nad rzecz na 56,
tel. 63 244-52-95
Dzie ci
To wa rzy stwo Przy ja ciół Dzie ci, Za rząd
Od dzia łu Po wia to we go, Ośro dek Ad op cyj -
no -Opie kuń czy TPD, Spo łecz ny Rzecz nik
Praw Dziec ka, ul. No skow skie go 1A,
63 242-34-71
Nar ko ty ki
Punkt Kon sul ta cyj ny Sto wa rzy sze nia Mo -
nar, ul. Okól na 54, od pn. do śr. i w pt.
w godz. 10.00-18.00, tel. 63 240-00-66
Po go to wie „Ma ko we” 988 (od 9.00 do 13.00)
Prze moc
Je steś bi ty, za stra sza ny, okra da ny, bo isz
się o tym po wie dzieć w do mu, w szko le -
wy ślij ano ni mo we go e -ma ila na ad res:
ano nim@ko nin.po li cja.gov.pl
Prze moc w ro dzi nie
Bez płat ne po rad nic two praw ne i oby wa tel -
skie, me dia cje: od pn. do pt. w godz.
15.00-17.00 w To wa rzy stwie Ini cja tyw
Oby wa tel skich w Ko ni nie,
ul. PCK 13, tel. 62 240-61-93
Ro dzi na
Miej ski Ośro dek Po mo cy Ro dzi nie,
ul. Przy jaź ni 5, tel. 63 242-62-32
MOPR, Sek cja Po rad nic twa Ro dzin ne go i
In ter wen cji Kry zy so wej, ul. Sta szi ca 17,
63 244-59-16 (dy żur ca ło do bo wy),
nie bie ska li nia 0 801-141-286,
od pn. do pt. w godz. 15.00-17.00
ááá bIbLIoTEKI
WyDAWCALo kal ne Me dia Sp. z o.o.
na pod sta wie umo wy fran chi so wej z Extra Me dia Sp. z o.o.
Ki no Centrum
Ki no HELIOS
Następny�numer�Kuriera�Konińskiego
ukaże�się�20�grudnia
Mój ro werDra mat; Pol ska; 2012 r., 90 min.; wiek 15lat; 9, 13-15 grud nia, godz. 20.00;Pa weł, Wło dek i Ma ciek, ska za ni na swo jeto wa rzy stwo przez kil ka dni, nie prze pusz -czą żad nej oka zji, że by uprzy krzyć so bie ży -cie. Czy na praw dę wię cej ich dzie li niż łą -
czy? Czy klucz do zro zu mie nia mę skie gopunk tu wi dze nia w ogó le ist nie je?
An na Ka re ni naDra mat; Wiel ka Bry ta nia; 2012 r.; 130min.; wiek 12 lat; 13-15 grud nia, godz.15.00, 17.15; 16, 18 grud nia, godz.17.00, 19.30;
Kon�cert�KRO�KE�14 Informator
URO DZI NY ki na HE LIOS 14-16 grud niaGra ti so we wy stę py ar ty stycz ne iwszyst kie bi le ty w pro mo cyj nej ce nie 10 zł
Fran ken we enieAni ma cja/fan ta stycz no nau ko wy/hor -ror/ko me dia; prod. USA; 2012 r.; 14, 16-20 grud nia: godz. 11.00 (dub.,3D), 13.00 (dub., 3D), 15.00 (na pi sy, 3D),18.00 (na pi sy, 3D); 15 grud nia: godz.11.00 (dub., 3D); 13.00 (dub., 3D), 15.00(na pi sy, 3D), 18.00 (na pi sy, 3D);
Atlas chmurScien ce -Fic tion/Dra mat; Hong kong, Niem -cy, Sin ga pur; 179 min.; wiek 15 lat; 16-20grud nia: godz. 17.00, 20.15; 15 grud nia:godz. 17.00, 20.15;
Re ni fer Ni ko ra tu je bra taAni ma cja/dub bing/przy go do wy; prod. Da -nia, Fin lan dia, Niem cy; 90 min.; wiek: b.o.;16-20 grud nia: godz. 10.30 (2D), 12.15(2D); 15 grud nia, godz. 12.15;Di no ma maAni mo wa ny/przy go do wy/ko me dia; USA,Ko rea Po łu dnio wa; 100 min; 16-20 grud nia: godz. 9.00 (2D - se ans od -bę dzie się w dniach 15 i 16 grud nia),14,00 (2D), 16.00 (3D); 15 grud nia: godz.9.00 (2D), 14,00 (2D);Sa ga Zmierzch. Przed świ tem cz. 2Hor ror/ro mans; prod. USA; wiek: 12 lat;132 min.; 15-20 grud nia: godz. 20.00; Straż ni cy ma rzeńAni ma cja/przy go do wy/ko me dia; prod. USA; wiek: 7 lat; 112 min.; 15 grud nia, godz. 16.00 (3D);
czwartek, 13 grudnia 2012 Sport 15
reklama
Dzie�więć�zwy�cięstw�MKS
Ko�szy�kar�ska�wy�ści�gów�ka�fir�my�MKS�PWSZ�Ko�nin�nie�zwal�nia.�Pod�czas�dzie�-wią�tej�ko�lej�ki�I�li�gi�ko�ni�nian�ki�po�ko�na�ły�Ap�te�ki�Ar�ni�ka�olsz�tyn�81:64.Z�czo�ło�wej�trój�ki,�któ�ra�wy�kla�ro�wa�-
ła� się� po� dwóch� ostat�nich� ko�lej�kachSmag� pod�czas� je�de�na�stej� ko�lej�ki� miałnaj�ła�twiej�sze�go� prze�ciw�ni�ka.� PPH� Sto�-la�rek�nie�spra�wił�obec�nym�li�de�rom�żad�-nych� pro�ble�mów� i� Smag� do�pi�sał� so�bietrzy� punk�ty� wy�gry�wa�jąc� 8:3.� Z� 28oczka�mi� na� kon�cie� zaj�mu�je� obec�niepierw�sze� miej�sce.� Dwa� punk�ty� mniejma� dru�gi� An�n�Stal,� któ�ry� zdo�łał� tyl�kozre�mi�so�wać� z�Mo�to�rem�MZK� 3:3.� Po�-raż�ki�do�zna�ły�na�to�miast�Ap�te�ki�Pri�ma,ule�ga�jąc�Ba�wie�Ty�tan�2:3.
Na�czwar�te�miej�sce�awan�so�wał�Tom�--Car�po�wy�gra�nej�5:2�z�Ar�ma�ser�wis.�Uła�-twił�mu� to� znacz�nie� re�mi�su�ją�cy� z�An�n�-Sta�lem�Mo�tor�MZK,�któ�ry�lo�ku�je�się�po�-zy�cję�ni�żej�w�ta�be�li.�Trzy�oczka�za�Mo�to�-rem�znaj�du�je�się�Sie�sta�Club,�któ�ra�roz�bi�-ła�RJR�Of�fi�ce�10:2.�Ko�lej�ne�ze�spo�ły:�Ba�-wę�Ty�tan,�Co�smos�Spe�dy�cję�i�Ja�col�dzie�ląza�le�d�wie�jed�no�punk�to�we�róż�ni�ce.
Koń�ców�kę�ta�be�li�otwie�ra�RJR�Of�fi�ce�zdzie�się�cio�ma�punk�ta�mi�w�do�rob�ku.�Na�je�de�-na�stej� lo�ka�cie� znaj�du�je� się� Skut�-Mad,� któ�ryuległ�Co�smos�Spe�dy�cji�2:4.�Za�le�d�wie�punkt
ni�żej�jest�Osie�dle�5,�któ�re�prze�gra�ło�1:5�z�Ja�-co�lem.�Czte�ry�punk�ty�ma�Ar�ma�ser�wis,�a�nie�-zmien�nie�jed�no�oczko�–�PPH�Sto�la�rek.
A�w�ten�week�end�hi�to�wy�po�je�dy�nekAn�n�Sta�lu� ze� Sma�giem,� któ�ry� otwo�rzydwu�na�stą�ko�lej�kę�roz�gry�wek.�Oprócz�te�goTom�-Car�zmie�rzy�się�z�Mo�to�rem�MZK,�aAp�te�ki�Pri�ma�za�gra�ją�z�Osie�dlem�5.Ba wa Ty tan - Ap te ki Pri ma 3:2Ar ma ser wis - Tom -Car 2:5Mo tor MZK - An n Stal 3:3RJR Of fi ce - Sie sta Club 2:10Co smos Spe dy cja - Skut -Mad 4:2Smag - PPH Sto la rek 8:3Osie dle 5 - Ja col 1:5
BAR TOSZ SKO NIECZ NY
Smag znów na cze lePo� je�de�na�stej� ko�lej�ce� fut�sa�lu� na� sa�mo�dziel�ny� fo�tel� li�de�ra� li�gi� po�wró�ciłSmag.�Re�mis�za�no�to�wał�An�n�Stal,�a�z�ba�wą�Ty�tan�prze�gra�ły�Ap�te�ki�Pri�ma.
Pod�czas�pierw�sze�go�spo�tka�nia�obu�ze�-spo�łów�w�Olsz�ty�nie�ze�spół�To�ma�sza�Gra�-bia�now�skie�go�po�ko�nał�Ap�te�ki�Ar�ni�ka�za�-le�d�wie� sied�mio�ma� punk�ta�mi.� Pod�czasspo�tka�nia�w�Ko�ni�nie�ko�szy�kar�ki�MKS�by�-ły�o�wie�le�bar�dziej�zde�cy�do�wa�ne�i�od�po�-cząt�ku� bez�względ�nie� za�czę�ły� re�ali�zo�waćplan�wy�zna�czo�ny�im�przez�szko�le�niow�ca.Do�trze�ciej�mi�nu�ty�utrzy�my�wał�się�re�mis,póź�niej�jed�nak�ko�ni�nian�ki�za�czę�ły�wy�cho�-dzić� na� pro�wa�dze�nie.�W� pią�tej� mi�nu�cieprze�wa�ga� wy�no�si�ła� czte�ry� punk�ty,� a� dokoń�ca� kwar�ty� wzro�sła� do� dzie�wię�ciuoczek.�MKS�pro�wa�dził�19:10.
W�dru�giej�czę�ści�spo�tka�nia�olsz�ty�nian�kiza�gra�ły�o�wie�le�sku�tecz�niej�pod�ko�szem,�ko�-ni�nian�ki�jed�nak�nie�ob�ni�ży�ły�swo�je�go�po�zio�-mu,� co� w� czwar�tej� mi�nu�cie� za�owo�co�wa�łowy�ni�kiem� 25:16.� Póź�niej� Ap�te�ki� Ar�ni�kazdo�by�ły�pięć�punk�tów�z�rzę�du,�by�w�dzie�-wią�tej�mi�nu�cie�zni�we�lo�wać�stra�ty�do�za�le�d�-wie�jed�ne�go�oczka�na�ko�rzyść�MKS.�W�ostat�-niej�mi�nu�cie�ko�ni�nian�ki�za�li�czy�ły�jed�nak�se�-rię�sied�miu�punk�tów�pod�rząd.�Kwar�tę�wy�-grał�Olsz�tyn�20:19,�jed�nak�to�MKS�wciąż�po�-zo�sta�wał�li�de�rem,�pro�wa�dząc�38:30.
Do� szó�stej� mi�nu�ty� trze�ciej� kwar�tyróż�ni�ca�punk�to�wa�ła�utrzy�my�wa�ła�się�napo�dob�nym�po�zio�mie.�Póź�niej�jed�nak�ini�-cja�ty�wę� prze�ję�ły� pod�opiecz�ne� To�ma�sza
Gra�bia�now�skie�go�i�po�więk�szy�ły�prze�wa�-gę�do�osiem�na�stu�punk�tów.�Ko�ni�nian�kiwy�gra�ły�kwar�tę�26:16,�a�w�ca�łym�me�czupro�wa�dzi�ły�już�64:46.
W�ostat�niej�czę�ści�me�czu�olsz�ty�nian�-kom� uda�ło� się� od�ro�bić� za�le�d�wie� jed�nooczko.� Ap�te�ki� Ar�ni�ka� wy�gra�ły� kwar�tę18:17,� jed�nak�w�ca�łym�spo�tka�niu�ule�głyMKS� 64:81.� Do�uble�-do�uble� za�li�czy�łaAni�ta� Szem�raj,� zdo�by�wa�jąc� szes�na�ściepunk�tów�i�od�no�to�wu�jąc�dzie�sięć�zbió�rek.
Sy�tu�acja� MKS� po� me�czu� z� Olsz�ty�-nem�nie�zmie�ni�ła�się�i�jest�to�zde�cy�do�wa�-nie�do�bra�wia�do�mość�dla�dru�ży�ny�To�ma�-sza�Gra�bia�now�skie�go.�Ko�ni�nian�ki�po�zo�-sta�ją� li�der�ka�mi� gru�py� A� I� li�gi� ko�biet.MKS�PWSZ�Ko�nin�ma�na�kon�cie�osiem�-na�ście� punk�tów� i� trzy� oczka� prze�wa�ginad�dru�gim�ze�spo�łem.�W�nad�cho�dzą�cyweek�end� ko�ni�nian�ki� wy�ja�dą� do� Płoc�ka,mie�rzyć�się�z�miej�sco�wym�Mon�-Pol.�MKS PWSZ Ko nin – KKS Ap te ki Ar ni ka Olsz -tyn 81:64 (19:10, 19:20, 26:16, 17:18) MKS PWSZ Ko nin: Ani ta Szem raj (16), Iwo -na Płó cien nik (15), An na Gu rzę da (12), Elż -bie ta Paź dzier ska (9), Ra mo na Ca si mi ro (9),Mi le na Krzy ża niak (7), An ge li ka Ku ras (6),Mar ta Li ber tow ska (3), Alek san dra Ka ja (2),Ka ta rzy na Mo tyl (2), Mar ta Wier te lak.
BAR TOSZ SKO NIECZ NY
15 grud nia (so bo ta):VII Mi strzo stwa Pol ski w Siat ko no dze, ha laOSiR przy ul. Św. Kin gi 7 w Kle cze wie:godz. 9.00: me cze gru po wegodz. 14.00: prze rwa tech nicz nagodz. 15.00: me cze gru po wegodz. 19.00: za koń cze nie
godz. 9.00: Fi nał Ha lo wych Mi strzostwPol ski ju nio rek młod szych w pił ce noż nejko biet, Bia ła Pod la ska
godz. 9.00: Ogól no pol ski Tur niej w Ko szy -ków ce na wóz kach, ha la spor to wa w Ka zi -mie rzu Bi sku pim
godz. 17.00: Re gio nal ny Tur niej Pił ki Siat -ko wej Męż czyzn, ha la spor to wa w Ka zi mie -rzu Bi sku pim
godz. 17.00: I Cen tral na Li ga Ko biet:Mon -Pol Płock – MKS PWSZ Ko nin, ha laspor to wa w Płoc ku
godz. 18.00: mecz pił ki ręcz nej (II li ga): KUAZS UZ Zie lo na Gó ra – Start Ko nin, ha laspor to wa w Zie lo nej Gó rze
godz. 18.00: Uro czy ste pod su mo wa nie iwrę cze nie pu cha rów Grand Prix Je zior Ko -niń skich, Opła tek Że glar ski, śpie wa nieszant, klub Ener ge tyk przy ul. Prze my sło -wej 3d w Ko ni nie
16 grud nia (nie dzie la):
VII Mi strzo stwa Pol ski w Siat ko no dze, ha laOSiR przy ul. Św. Kin gi 7 w Kle cze wie:godz. 11.00: otwar ty tre ning dla dzie ci zudzia łem re pre zen tan tów Pol skigodz. 12.00: me cze ćwierć fi na ło wegodz. 14.00: me cze pół fi na ło wegodz. 15.00: prze rwa tech nicz nagodz. 17.00: mecz o trze cie miej scegodz. 18.00: mecz fi na ło wy
Dwu na sta ko lej ka Ko niń skiej Li gi Fut sa lu,ha la Ron do:godz. 15.00: An n Stal - Smag godz. 15.45: Sie sta Club - Ar ma ser wis godz. 16.30: Skut -Mad - RJR Of fi ce godz. 17.15: PPH Sto la rek - Ba wa Ty tan godz. 18.00: Ja col - Co smos Spe dy cja godz. 18.45: Tom -Car - Mo tor MZK godz. 19.30: Ap te ki Pri ma - Osie dle 5
Szy mań ski wy gry wa na punk tyPa�tryk�Szy�mań�ski�po�raz�pią�ty�po�ko�nał�prze�ciw�ni�ka�w�swo�jej�pią�tej�za�wo�-do�wej�wal�ce.
Prze�ciw�ni�kiem�mło�de�go�bok�se�ra�pod�czas�ga�li�Wo�jak�Bo�xing�Ni�ght�w�Ka�to�wi�cachbył�bar�dziej�do�świad�czo�ny�Wę�gier�Lasz�lo�Fa�ze�kas.�Od�po�cząt�ku�wal�ki�Pa�tryk�był�szyb�-szy�i�cel�niej�szy�od�swo�je�go�ry�wa�la,�jed�nak�do�pie�ro�w�pią�tej�run�dzie�zdo�łał�po�słać�go�nade�ski.�Po�mi�mo�te�go�Wę�gier�wy�trwał�jesz�cze�w�szó�stej�run�dzie,�prze�gry�wa�jąc�osta�tecz�-nie�z�Szy�mań�skim�na�punk�ty�-�53:60.
Dla�Pa�try�ka�by�ło�to�pią�te�zwy�cię�stwo.�Jak�do�tąd�wy�cho�wa�nek�Za�głę�bia�Ko�nin�jestnie�po�ko�na�ny�i�ma�na�kon�cie�już�dwa�no�kau�ty.� BAS
Do�dzie�sią�tej�mi�nu�ty�spo�tka�nia�utrzy�-my�wał�się�re�zul�tat�bli�ski�re�mi�so�wi.�Póź�niejjed�nak�go�ście�zdo�by�li�czte�ry�bram�ki�z�rzę�-du�i�w�sie�dem�na�stej�mi�nu�cie�Spar�ta�pro�wa�-dzi�ła�już�10:5.�Du�żo�za�mie�sza�nia�w�sze�re�-gach�de�fen�sy�wy�Star�tu�wy�wo�ły�wał�gra�ją�cybar�dzo�do�bre�spo�tka�nie�na�pra�wym�skrzy�-dle�Ar�tur�Klop�steg.�W�koń�ców�ce�pierw�szejpo�ło�wy�Spar�ta�po�raz�ko�lej�ny�czte�ro�krot�niez� rzę�du� po�ko�na�ła� de�fen�sy�wę� go�spo�da�rzy,wy�cho�dząc� na� pro�wa�dze�nie� 16:7.� Dogwizd�ka�oba�ze�spo�ły�tra�fi�ły�jesz�cze�po�jed�-nej�bram�ce� i�pierw�sza�od�sło�na�me�czu�za�-koń�czy�ła�się�wy�gra�ną�go�ści�17:8.
Dru�ga�po�ło�wa�roz�po�czę�ła�się�od�wy�-rów�na�nej�wy�mia�ny� cio�sów.�Od� 40.�mi�-nu�ty� Spar�ta� za�czę�ła� po�now�nie� po�więk�-szać� swo�je� pro�wa�dze�nie,� od�po�wia�da�jącdwo�ma�lub�trze�ma�bram�ka�mi�na�każ�detra�fie�nie� ko�ni�nian.� Osta�tecz�nie� go�ściewy�gra�li�w�Ko�ni�nie�35:23.
Po�dzie�się�ciu�ko�lej�kach�Start�zaj�mu�jeostat�nie�miej�sce�w�ta�be�li�z�ze�ro�wym�do�-rob�kiem�punk�to�wym.�Ko�lej�ne�spo�tka�nie
ko�ni�nia�nie�ro�ze�gra�ją�w�Zie�lo�nej�Gó�rze�zmiej�sco�wym�AZS.Start Ko nin: Ma te usz Paw lak, Ja kub Ku ja -wiń ski, Mi chał Za jącz kow ski (1), Fi lip Bi -
nie wicz, Adam Ku ja wiń ski (3), Ja nusz Ko -strze wa (1), To masz Tro ja now ski, Bar toszCien ku szew ski (3), Mi chał Paw la czyk (7),Hu bert Woź niak (6), Ad rian Mar sza łek,Grze gorz Sta wic ki, Ma ciej Rol nik (1),Adam Pie trzyk (1), My ko la Si ren ko.
BAS
Start�prze�gry�wa�ze�Spar�tą
Fot.
B. Sko
nie
cz ny
Start�Ko�nin�prze�grał�ko�lej�ny�mecz�se�zo�nu�2012/2013�w�roz�gryw�kach�II�li�gi.Tym�ra�zem�ko�ni�nia�nie�oka�za�li�się�słab�si�od�Spar�ty�obor�ni�ki.
16 Oświata
Ra�do�sna�szko�ła�
to�gro�te�ska?DOK. ZE STR. 1
-�Dzie�ci�ska�so�wa�ły�te�na�gra�nia.�Pa�ni�dy�rek�tor,�we�dług�mnie,�za�re�ago�wa�ła�w�tejsy�tu�acji�pra�wi�dło�wo.�Po�uczy�ła�ro�dzi�ców,�że�to�są�prak�ty�ki�nie�do�zwo�lo�ne.�Za�wia�do�-mie�nie�wy�dzia�łu�pre�wen�cji�tak�że�mia�ło�sens�–�mó�wi�kie�row�nik�Wy�dzia�łu�Oświa�-ty.�Do�ro�dzi�ców�z�Cu�krow�ni�ma�pe�wien�apel.�-�Po�tem�dzi�wi�my�się,�że�do�świad�cza�-my�od�mło�dzie�ży�przy�kro�ści,�a�my�do�ro�śli�sa�mi�te�go�uczy�my.�
Ro�dzi�ce� nie� po�win�ni� in�ge�ro�wać,� zda�niem�Ur�szu�li�Mi�łosz�-Mi�chal�kie�wicz,� wpro�ces�dy�dak�tycz�ny.�-�Prze�no�szą�swo�je�ani�mo�zje�na�grunt�szko�ły�–po�wie�dzia�ła�pa�-ni�kie�row�nik.
Ale�po�ca�łej�spra�wie�ani�mo�zje�po�zo�sta�ły�jesz�cze�więk�sze.�Ro�dzi�ce,�wbrew�za�-chę�tom,�nie�ma�ją�za�ufa�nia�do�szko�ły.�-�Ja�mam�peł�ne�za�ufa�nie�do�pa�ni�dy�rek�tor�–de�kla�ru�je�Ur�szu�la�Mi�łosz�-Mi�chal�kie�wicz.�-�Ro�dzic�ma�swo�je�miej�sce�w�szko�le�i�tona�praw�dę�waż�ne.�-�Gdzie�jest�to�miej�sce?�–�py�ta�ją�z�nie�do�wie�rza�niem�ro�dzi�ce�szó�-sto�kla�si�stów�z�je�de�nast�ki.�-�Je�ste�śmy�za�in�te�re�so�wa�no�tym,�jak�są�trak�to�wa�ne�w�szko�-le�na�sze�dzie�ci.� AN NA PI LAR SKA
Ko�men�ta�rze�na�LM.pl:
Obo�wiąz�kiem�gów�nia�rzy�jest�się�uczyć�a�py�sko�wać�to�so�bie�mo�gą�w�do�mu.�Jakwy�lu�zo�wa�ny�ta�tuś�z�ma�mu�sią�po�zwa�la�ją�na�to,�aby�roz�wy�drzo�ny�gów�niarz�do�ka�zy�wałw�do�mu,�to�ich�spra�wa,�ale�w�szko�le�ma�ją�się�grzecz�nie�uczyć�i�to�ich�je�dy�ne�pra�wo.
A�ja�ki�Two�im�zda�niem�ma�wzbu�dzać�sza�cu�nek�ktoś,�kto�opo�wia�da�ta�kie�głu�po�ty?!Wzy�wać�po�li�cję�za�fakt�włą�cze�nia�dyk�ta�fo�nu?�Ależ�się�ktoś�w�tej�szko�le�pa�nicz�nie�boi...Gdy�by�w�cza�sie�za�jęć�mia�ło�miej�sce�coś�bar�dzo�nie�sto�sow�ne�go�-�ja�też�włą�czył�bym�dyk�-ta�fon!�Ina�czej�ni�gdy�nikt�ni�cze�go�by�nie�udo�wod�nił.�Też�so�bie�na�uczy�cie�le�zna�leź�li�prze�-ciw�ni�ka�–�dzie�ci!�Ale�zda�je�się,�że�tak�by�ło�za�wsze,�bo�to�jest�po�pro�stu�ła�twe.�
Za�mo�ich�cza�sów�jak�w�szko�le�się�py�sko�wa�ło,�to�wkra�czał�dy�rek�tor�i�ka�rał�li�nij�ką.�Ajak�ta�ki�de�li�kwent�po�szedł�do�do�mu�i�się�po�skar�żył�na�dy�rek�to�ra,�to�oj�ciec�wlał�mu�dru�giraz�i�dziś�więk�szość�wy�cho�wan�ków�„sta�rej�szko�ły”�wie,�co�to�sza�cu�nek�do�star�szej�oso�by.�
Ja�też�uwa�żam,�że�dzie�ci�cho�dzą�do�szko�ły,�że�by�się�uczyć.�Mam�jed�nak�wąt�pli�-wość,�czy�ta�kon�kret�na�szko�ła�też�wie,�po�co�do�niej�przy�cho�dzą�dzie�ci.�
Uwa�żam,�że�w�kla�sach�po�win�ny�być�ka�me�ry�z�na�gry�wa�niem�dźwie�ku�i�spra�waby�by�ła�roz�wią�za�na.�
Pro�blem�był�zgła�sza�ny�przez�ro�dzi�ców�juz�od�na�stu�mie�się�cy,�więc�nie�dziw�my�się,�żedzie�ci�wzię�ły�spra�wę�w�swo�je�rę�ce.�Nikt�w�tej�szko�le�nie�chce�ich�wy�słu�chać,�bo�dzie�ci�-�jakry�by�-�gło�su�nie�ma�ją.�Jest�mi�wstyd,�że�mo�je�dziec�ko�mu�si�kształ�cić�się�w�ta�kim�kli�ma�cie!�
To�szyb�ciut�ko�za�bie�raj�swo�je�dziec�ko�z�na�szej�szko�ły,�mo�że�w�koń�cu�na�sze�dzie�-ci�bę�dą�się�kształ�ci�ły�w�mi�łej�at�mos�fe�rze,�bez�ab�sur�dal�nych�afer�ro�dzi�ców�jed�nej�zklas�szó�stych,�a�dru�ga�szó�sta�kla�sa�spo�koj�nie�przy�go�tu�je�się�do�te�stu.
W�tej�spra�wie�nikt�nie�mó�wi�o�dzie�ciach�i�po�wo�dach�dla�któ�rych�na�gry�wa�ły�na�-uczy�cie�la.�Mo�że�war�to�spoj�rzeć�ocza�mi�dzie�ci�na�to�zda�rze�nie.�Nie�po�dzie�lam�ichme�tod,�ale�mo�że�nie�mia�ły�wyj�ścia?�Co�jesz�cze�się�zda�rzy?
Na�jed�nym�z�ze�brań�na�po�cząt�ku�ro�ku�szkol�ne�go�usły�sze�li�śmy,�że�po�win�ni�śmyz�dzieć�mi�po�po�łu�dniu�ćwi�czyć�ma�te�ma�ty�kę,�po�wta�rzać�ję�zyk�pol�ski�i�pra�co�wać�zma�pą,�bo�pa�ni�od�przy�ro�dy�pro�si�ła.�Naj�le�piej�zwol�nij�my�się�z�pra�cy,�zre�zy�gnuj�my�zeta�tów�a�na�uczy�cie�le�mo�gą�się�cie�szyć�z�kar�ty�na�uczy�cie�la.�
Kla�sa� li�czy� 17� osób,� w� ty�go�dniu� zo�sta�ły� wpro�wa�dzo�ne� do�dat�ko�we� go�dzi�nyprzez�dy�rek�cję�a�po�ło�wa�kla�sy�bie�rze�ko�re�pe�ty�cje.�I�to�jest�ok?�
Gdy�by�by�ły�ka�me�ry�w�szko�le,�to�nie�jed�na�ma�mu�sia�by�się�zdzi�wi�ła,�ja�ki�to�jej�sy�-nuś�zdol�ny,�bo�te�raz�to�nie�ro�dzi�ce�wy�cho�wu�ją�dzie�ci,�tyl�ko�uli�ca.�A�po�tem�pre�ten�-sje�do�szko�ły,�na�uczy�cie�li�i�naj�le�piej�do�ca�łe�go�świa�ta,�tyl�ko�nie�do�sie�bie.�Roz�wią�za�-niem�jest�bat�i�wą�skie�drzwi.
Od�pie�ka�rza�wy�ma�ga�my,�że�by�piekł�bar�dzo�do�bry�chleb�i�to�sa�mo�do�ty�czy�in�-nych�rze�mieśl�ni�ków.�Dla�cze�go�więc�na�uczy�cie�le�(to�też�rze�mio�sło,�a�cza�sa�mi�na�wetsztu�ka)�nie�ma�ją�być�roz�li�cza�ni�z�ja�ko�ści�wy�ko�ny�wa�nej�pra�cy?�Ro�dzi�ce�ma�ją�do�te�gonaj�więk�sze�pra�wo,�bo�gdy�na�uczy�ciel�oka�zu�je�się�być�par�ta�czem,�to�na�nich�spa�da�jądo�dat�ko�we�obo�wiąz�ki�i�kosz�ty�ko�re�pe�ty�cji.�
Po�wie�lu�ko�men�ta�rzach�wi�dać,�że�dla�ich�au�to�rów�szko�ła�więk�sze�go�zna�cze�niaw�ży�ciu�nie�mia�ła.�Nie�ste�ty.
DOK ZE STR. 1
Fakt� ten�wca�le�nie� jest� ta�ki�nad�zwy�-czaj�ny,�bo�każ�dy�ro�dzic�zde�rza�się�z�ta�kimpro�ble�mem,�kie�dy�po�sy�ła�swo�ją�po�cie�chędo�szko�ły,�w�każ�dej�bo�wiem�znaj�dzie�sięprzy�naj�mniej� je�den�na�uczy�ciel�nie�naj�le�-piej� ra�dzą�cy� so�bie� z� za�wo�do�wy�mi� obo�-wiąz�ka�mi.�Wy�ni�ka�ją� z� te�go� dwa� co� naj�-mniej�pro�ble�my.�Nie�wie�my�otóż,�czy�ro�-dzi�ce�z�Łę�ży�na�(lub�jak�kto�wo�li�Cu�krow�-ni�Go�sła�wi�ce�jak�brzmi�sta�ra�na�zwa�te�goosie�dla)�ma�ją�ra�cję,�bo�w�pol�skiej�oświa�cienie�funk�cjo�nu�ją�in�stru�men�ty,�po�zwa�la�ją�-ce� rze�tel�nie� oce�nić� ja�kość� pra�cy� na�uczy�-cie�la.�Pro�blem�dru�gi�wca�le�nie�jest�mniej�-szy,�bo�je�śli�już�te�in�stru�men�ty�skon�stru�-uje�my� i� stwier�dzi�my,� że� na�uczy�ciel� nieumie� prze�ka�zy�wać� swo�jej� wie�dzy,� samjest� nie�do�uczo�ny� lub� ma� pro�ble�my� zemo�cja�mi� i� je�go� lek�cje� to�przede�wszyst�-kim�ma�ni�fe�sta�cje� je�go� nie�sta�bil�nych� na�-stro�jów,�to�nie�bar�dzo�wia�do�mo,�co�zro�bićz�ta�ką�wie�dzą.�Nie�cho�dzi�prze�cież�o�to,że�by�na�uczy�cie�la�ma�ją�ce�go�bra�ki�lub�wa�-dy�od�ra�zu�zwal�niać.�Naj�pierw�wy�pa�da�ło�-by�po�móc�mu�w�udo�sko�na�le�niu�umie�jęt�-no�ści�za�wo�do�wych,�a�już�na�pew�no�tym,któ�rzy�owym�do�sko�na�le�niem�są�za�in�te�re�-so�wa�ni.� Wpraw�dzie� na�uczy�cie�le� mo�gąko�rzy�stać�z�licz�nych�kur�sów�do�kształ�ca�ją�-cych�i�(rocz�nych�naj�czę�ściej)�stu�diów�po�-dy�plo�mo�wych,� gdzie� do�wie�dzą� się� byćmo�że�bar�dzo�du�żo�o�or�ga�ni�za�cji�oświa�tyna�ca�łym�bez�ma�ła�świe�cie,�po�zna�ją�po�glą�-dów� róż�nych� na�ukow�ców� na� pro�ces� na�-ucza�nia,�nie�na�uczą�się�na�to�miast�rze�czynaj�prost�szych:� jak� po�ra�dzić� so�bie� z� kon�-kret�nym�pro�ble�mem�lub�zdo�być�bra�ku�ją�-ce�im�umie�jęt�no�ści.�
Na�gry�wa�nie�z�po�li�cją
Fakt� dru�gi� roz�pę�tał� i� nadał� na�zwę„afe�rze�na�gra�nio�wej”.�Ro�dzi�ce�mó�wią�dzi�-siaj,�że�na�gra�nia�nie�ma�i�nikt�nie�zna�je�gotre�ści.�Dy�rek�cja�twier�dzi�na�to�miast,�że�by�-ło� i� na� do�da�tek� po�wsta�ło� z� in�spi�ra�cji� sa�-mych�ro�dzi�ców,�tyl�ko�ktoś�na�czas�je�ska�so�-wał,�nisz�cząc�w�ten�spo�sób�do�wód.�Mo�że�-my�się� je�dy�nie�do�my�ślać,�że� je�śli� fak�tycz�-nie�któ�ryś�z�ro�dzi�ców�na�mó�wił�dziec�ko�dona�gry�wa�nia�lek�cji,�to�chciał�w�ten�spo�sóbdo�wie�dzieć� się,� jak� lek�cja� ma�te�ma�ty�kiprze�bie�ga� i� ewen�tu�al�nie�zdo�być� tą�dro�gądo�wód,�że�na�ucza�nie�te�go�przed�mio�tu�niejest�moc�ną�stro�ną�Pa�ni�od�Przy�ro�dy.
Fakt� trze�ci�wresz�cie� to� za�wia�do�mie�-nie� o� zda�rze�niu� po�li�cji,� co� jest� po�su�nię�-ciem�w� tym�wszyst�kim�naj�bar�dziej� nie�-zro�zu�mia�łym,�bo�wiem�na�gry�wa�nie�ko�go�-kol�wiek�nie� jest� czy�nem�praw�nie� za�bro�-
nio�nym,�je�śli�nie�li�czyć�re�gu�la�mi�nu�szko�-ły.�Chy�ba�że�przyj�mie�się�za�ło�że�nie,�iż�pa�-ni�dy�rek�tor� chcia�ła�w� ten� spo�sób�za�stra�-szyć� uczniów� i� ro�dzi�ców,� by� już� ni�gdywię�cej�nie�wa�ży�li�się�re�je�stro�wać�na�uczy�-ciel�skich�po�czy�nań.�
Za�ufa�nie�do�swo�ich
Kie�row�nik� wy�dzia�łu� oświa�tyoświad�czy�ła�na�to�miast,� że�ma�peł�ne� za�-ufa�nie� i� cał�ko�wi�cie� po�pie�ra� po�czy�na�niapa�ni� dy�rek�tor� łę�żyń�skiej� pod�sta�wów�ki.Nie� po�fa�ty�go�wa�ła� się� na�to�miast,� że�byspraw�dzić,�dla�cze�go�ro�dzi�ce�i�ucznio�wiesię�ga�ją� po� tak� de�spe�rac�kie� me�to�dy� i� cochcą�w�ten�spo�sób�osią�gnąć.�Nie�in�te�re�su�-ją� ją�za�strze�że�nia� ro�dzi�ców�do�po�zio�muza�jęć� z� ma�te�ma�ty�ki.� Dla�cze�go?� Od�po�-wiedź� jest� ba�nal�na.� Ur�szu�la�Mi�łosz�-Mi�-chal�kie�wicz� do�sko�na�le� wie,� że� w� szko�-łach�da�je�się�do�dat�ko�we�go�dzi�ny�przedewszyst�kim�na�uczy�cie�lom�już�tam�pra�cu�-ją�cym,�czy�li�„swo�im”,�że�ma�jąc�do�wy�bo�-ru� na�wet� do�sko�na�łe�go� fa�chow�ca� z� ze�-wnątrz�i�wła�sne�go�pra�cow�ni�ka�po�do�dat�-ko�wym�kur�sie�lub�stu�diach�po�dy�plo�mo�-wych,�dy�rek�tor�szko�ły�da�je�za�trud�nie�nieswo�je�mu.� I� ja�kość� je�go�pra�cy�ani� in�te�resuczniów�nie�ma� tu� nic� do� rze�czy,�więcpod�da�jąc�w�wąt�pli�wość�kom�pe�ten�cje�Pa�-ni�od�Przy�ro�dy�ro�dzi�ce�po�su�nę�li�się�za�da�-le�ko.� I� to� że� Pa�ni� od� � Przy�ro�dy� (choćwciąż� nie�wie�my,� ja�kie� są� jej� za�wo�do�weumie�jęt�no�ści)� sta�ła� się� waż�niej�sza� oduczniów�jest�fak�tem�w�tej�spra�wie�czwar�-tym�i�naj�bar�dziej�skan�da�licz�nym.�
Przy�sto�so�wa�nie�Bla�dacz�ki
Dla�cze�go� lek�ce�wa�że�nie� zda�niauczniów� i� ich� ro�dzi�ców� jest� tak� bar�dzoszko�dli�we?� Bo� uczy� na�sze� dzie�ci,� jakuczy�ło� nas� przez� dzie�się�cio�le�cia,� że� sil�-niej�szy�za�wsze�wy�gra�z�tym,�któ�ry�ma�ra�-cję� i� od�bie�ra�mło�dym� lu�dziom� chęć�dosa�mo�dziel�ne�go� my�śle�nia� i� wy�ra�ża�niawła�sne�go� zda�nia,� na� czym� w� głów�nejmie�rze�opie�ra�się�dzi�siaj�roz�wój�no�wychtech�no�lo�gii� a� więc� i� po�myśl�ność� go�spo�-dar�cza.�Bez�piecz�niej�jest�bo�wiem�po�wta�-rzać�za�na�uczy�cie�lem�Bla�dacz�ką�z�Fer�dy�-dur�ke�Wi�tol�da�Gom�bro�wi�cza:�„Dla�cze�goSło�wac�ki�wzbu�dza�w�nas�za�chwyt� i�mi�-łość?� (...)�Dla�te�go,�pa�no�wie,�że�Sło�wac�kiwiel�kim�po�etą�był!”.�Dzi�siaj,�kie�dy�Fer�dy�-dur�ke�znaj�du�je�się�już�w�ka�no�nie�lek�turszkol�nych,�wy�glą�da� to� nie�co� ina�czej,� booprócz� Sło�wac�kie�go,� Mic�kie�wi�cza� i� in�-nych� wiel�kich� na�szej� li�te�ra�tu�ry� ucznio�-wie�kar�nie�ko�cha�ją�rów�nież�Gom�bro�wi�-cza.�Za�co?�Jak�to�za�co!?�Wszak�wiel�kim
pi�sa�rzem�był!�Na�uczy�ciel�Bla�dacz�ka� jestbo�wiem�ela�stycz�ny�i�umie�się�przy�sto�so�-wać�-�na�wet�do�Gom�bro�wi�cza!�
Zie�mia�jest�pła�ska
Co�w�ta�kim�ra�zie�ma�ją�ro�bić�ro�dzi�ce,je�śli�ich�dzie�ci�mar�nu�ją�czas�z�na�uczy�cie�-lem�par�ta�czem?�Na�to�py�ta�nie�nie�ma�ła�-twych�od�po�wie�dzi.�Ta�kie�awan�tu�ry�jak�taw� je�de�na�st�ce� do� ce�lu� ra�czej� nie� pro�wa�-dzą.�W�jej� re�zul�ta�cie�ro�dzi�ce�ma�ją�prze�-ciw�ko�so�bie�dy�rek�cję�szko�ły,�ca�łe�jej�gro�nope�da�go�gicz�ne� i� kie�row�ni�ka� wy�dzia�łuoświa�ty,�a�jest�to�po�tę�ga,�zdol�na�bez�więk�-sze�go�wy�sił�ku�udo�wod�nić,�że�Zie�mia�jestpła�ska�a�Słoń�ce�krę�ci�się�wo�kół�niej.�Pod�-czas� dys�ku�sji� nad� oby�wa�tel�ską� stra�te�giądla�Ko�ni�na�pa�dły�pro�po�zy�cje,�że�by�opra�-co�wać� an�kie�ty,� po�zwa�la�ją�ce� na� ko�nieckaż�de�go� ro�ku� oce�niać� na�uczy�cie�li;� że�bypo�wo�ły�wać� ra�dy� szkół,�któ�re�ma�ją�kom�-pe�ten�cje�więk�sze�od�rad�ro�dzi�ców�i�bu�do�-wać�po�ro�zu�mie�nia�tych�rad�na�szcze�blumiej�skim.� Z� cza�sem� na� pew�no� uda� sięprze�ko�nać�do�uczci�wej�oce�ny�umie�jęt�no�-ści�za�wo�do�wych�co�lep�szych�na�uczy�cie�li,te�raz�bo�wiem�na�gro�dy�i�pre�mie�roz�da�wa�-ne� są�w�zna�ko�mi�tej�więk�szo�ści� szkół�porów�no,�bez�wzglę�du�na�wy�ni�ki�i�osią�gnię�-cia.�Ci�naj�lep�si� tra�cą�na�tym�do�tkli�wie� inie�jed�na�oraz�nie�je�den�ma�te�go�ser�decz�-nie�dość,�o�czym�chęt�nie�mó�wią�w�roz�-mo�wach�pry�wat�nych,� ale�pu�blicz�nie�ni�-gdy�z�sze�re�gu�się�nie�wy�ła�mią.
Ale� to� są� roz�wią�za�nia,� któ�re� mo�gąprzy�nieść�owo�ce�naj�wcze�śniej�za�kil�ka�lat.Co� ro�bić� dzi�siaj?�Z�naj�młod�szy�mi� trze�banie�ste�ty� sie�dzieć� nad� lek�cja�mi�w�do�mu� iwy�ko�ny�wać� ro�bo�tę� za�na�uczy�cie�la.�A�po�-tem,�nie�ste�ty,�zo�sta�ją�już�tyl�ko�ko�re�pe�ty�cje.
Bez�złe�go�sło�wa
-�Żad�nej�na�dziei?�–�za�py�ta�cie�za�pew�nedro�dzy�Czy�tel�ni�cy.�Na�dzi�siaj�-�żad�nej.�Je�ślitra�fia�ją� nam� się� do�brzy� lub� choć�by�prze�-cięt�ni�na�uczy�cie�le,�to�tyl�ko�dla�te�go,�że�onisa�mi�chcą�być�do�brzy.�Nikt�ich�za�to�spe�-cjal�nie�nie�na�gra�dza,� a� je�śli� już� to� przedewszyst�kim� ucznio�wie� i� ro�dzi�ce� wdzięcz�-no�ścią� i� do�zgon�nym� sza�cun�kiem.� Tym,któ�rym�się�nie�chce,�któ�rzy�nie�po�tra�fią,�ana�wet�ni�gdy�nie�po�win�ni�zna�leźć�się�po�bli�-żu�uczniów,�nikt�(po�za�ro�dzi�ca�mi,�któ�rympusz�czą�ner�wy)�złe�go�sło�wa�nie�po�wie�i�do�-ży�ją�eme�ry�tu�ry,�zbie�ra�jąc,�kie�dy�przyj�dziena�nich�ko�lej,�na�gro�dy�i�splen�do�ry.
Chciał�bym�nie�mieć�ra�cji,�chciał�bymże�by�ktoś�mi�udo�wod�nił�lu�ki�w�ro�zu�mo�-wa�niu.�I�li�czę�na�so�lid�ną�po�le�mi�kę.�
RO BERT OLEJ NIK
Bla dacz kiko niń skiej
oświa ty