wydziaŁ architekt ury idei pgrrucz/sem4/od idei do proj.pdf · ważne. ale… są rzeczy...

3
DR INŻ. ARCH. ROMAN RUCZYŃSKI PROJEKT JAKO REALIZACJA IDEI PROJEKTOWANIE URBANISTYCZNE WYDZIAŁ ARCHITEKTURY PG Strona 1 z 3 Dwie zasady projektowania Można długo dyskutować o tym na czym polega projektowanie, czym się kierować, co jest najważ- niejsze. Czy podstawą jest właściwe ustawienie do stron świata? A może sprawna i wygodna obsługa komu- nikacyjna (dojazdy)? A może zagwarantowanie widoków, albo konsekwentne kreowanie przestrzeni publicz- nych, półpublicznych i półprywatnych? Odpowiedź: tak, tak, tak i jeszcze 372 inne kwestie. Wszystko jest ważne. Ale… są rzeczy ważniejsze i mniej ważne. Ja proszę, aby patrzeć na projektowanie jako proces realizujący (mający wcielać w życie) dwie zasa- dy: 1. Projektowanie polega na przekształcaniu pomysłów w rzeczywistość, sprowadza się do umiejętności zrealizowania idei projektowej. 2. Projektowanie architektoniczne / urbanistyczne polega na tworzeniu / kształtowaniu przestrzeni. Ad. 1. Projektowanie to na ogół proces rozciągnięty w czasie. To proces zajmujący średnio od kilku miesięcy do kilku lat. Główna praca polega na doprecyzowaniu, uszczegółowianiu ogólnej koncepcji, generalnego za- rysu, projektowej idei. Jeżeli obiecacie strzelistą budowlę, lekką niczym mgiełka i unosząca się do nieba a zaprojektujecie bastion „Żubr” (jeden z bastionów wzdłuż opływu Motławy na Dolnym Mieście w Gdańsku) lub „Pentagon” to raczej nie udało się dotrzymać słowa. Jeżeli obiecacie masywną bryłę, niemal wtopioną w podłoże i strzelicie gotyc- ką katedrę – to złamaliście przyrzeczenie! Zamawiacie pomidorową a kelner przynosi grochówkę! Obiecano wam tort czekoladowy na urodziny a dostajecie garnek bigosu! Ja nie wiem czy lepszy jest tort czekoladowy czy bigos, ja wiem, że to nie to samo. Jako prowadzący te zajęcia zamierzam sprawdzać przede wszystkim - czy obiecane danie zostało zrealizowane i – po drugie – jak ono smakuje? Jak obiecacie tort a podacie bigos – koniec rozmowy. Jak obiecacie bigos i to jest bigos – rozmawiamy o smakach, dodatkach, przyprawach… Zatem podstawowa sprawa to wasza deklaracja – co to ma być. JAKA JEST IDEA PROJEKTOWA. Jasne i wyraziste sformułowanie koncepcji projektowej jest podstawą całego procesu projektowego, konsultacji i oceny. Ad. 2. Projektowanie architektoniczne / urbanistyczne sprowadza się do kreowania przestrzeni. Przestrzeni w znaczeniu fizycznym, w znaczeniu tworu o trzech wymiarach. Zaprojektowanie pokoju wymaga postawienia ścian (podłogi i sufitu), które go określą. Czyli projektowanie przestrzeni to określanie czy inaczej mówiąc (precyzyjniej) WYZNACZANIE GRANIC KREOWANEJ PRZESTRZENI. W tym wyznaczaniu granic bardzo często ulegacie majakom, złudom, pobożnym życzeniom. Jeżeli projektuję (chcę stworzyć) przestrzeń o prostokąt- nym rzucie (fot.1) to musze odpowiednio „zrobić” jej granice (fot.2). fot 1. Narys przestrzeni, którą zamierzam zrealizować (projektuję).

Upload: others

Post on 20-Aug-2020

2 views

Category:

Documents


0 download

TRANSCRIPT

Page 1: WYDZIAŁ ARCHITEKT URY IDEI PGrrucz/sem4/OD IDEI DO PROJ.pdf · ważne. Ale… są rzeczy ważniejsze i mniej ważne. Ja proszę, aby patrzeć na projektowanie jako proces realizujący

DR INŻ

. AR

CH. RO

MAN

RUCZYŃ

SKI

PROJEKT JAKO REALIZACJA

IDEI

PROJEKTOWANIE URBANISTYCZNE

WYDZIAŁ ARCHITEKTURY PG

Strona 1 z 3

Dwie zasady projektowania Można długo dyskutować o tym na czym polega projektowanie, czym się kierować, co jest najważ-niejsze. Czy podstawą jest właściwe ustawienie do stron świata? A może sprawna i wygodna obsługa komu-nikacyjna (dojazdy)? A może zagwarantowanie widoków, albo konsekwentne kreowanie przestrzeni publicz-nych, półpublicznych i półprywatnych? Odpowiedź: tak, tak, tak i jeszcze 372 inne kwestie. Wszystko jest ważne. Ale… są rzeczy ważniejsze i mniej ważne. Ja proszę, aby patrzeć na projektowanie jako proces realizujący (mający wcielać w życie) dwie zasa-dy:

1. Projektowanie polega na przekształcaniu pomysłów w rzeczywistość, sprowadza się do umiejętności zrealizowania idei projektowej.

2. Projektowanie architektoniczne / urbanistyczne polega na tworzeniu / kształtowaniu przestrzeni. Ad. 1. Projektowanie to na ogół proces rozciągnięty w czasie. To proces zajmujący średnio od kilku miesięcy do kilku lat. Główna praca polega na doprecyzowaniu, uszczegółowianiu ogólnej koncepcji, generalnego za-rysu, projektowej idei. Jeżeli obiecacie strzelistą budowlę, lekką niczym mgiełka i unosząca się do nieba a zaprojektujecie bastion „Żubr” (jeden z bastionów wzdłuż opływu Motławy na Dolnym Mieście w Gdańsku) lub „Pentagon” to raczej nie udało się dotrzymać słowa. Jeżeli obiecacie masywną bryłę, niemal wtopioną w podłoże i strzelicie gotyc-ką katedrę – to złamaliście przyrzeczenie! Zamawiacie pomidorową a kelner przynosi grochówkę! Obiecano wam tort czekoladowy na urodziny a dostajecie garnek bigosu! Ja nie wiem czy lepszy jest tort czekoladowy czy bigos, ja wiem, że to nie to samo. Jako prowadzący te zajęcia zamierzam sprawdzać przede wszystkim -czy obiecane danie zostało zrealizowane i – po drugie – jak ono smakuje? Jak obiecacie tort a podacie bigos – koniec rozmowy. Jak obiecacie bigos i to jest bigos – rozmawiamy o smakach, dodatkach, przyprawach… Zatem podstawowa sprawa to wasza deklaracja – co to ma być. JAKA JEST IDEA PROJEKTOWA. Jasne i wyraziste sformułowanie koncepcji projektowej jest podstawą całego procesu projektowego, konsultacji i oceny. Ad. 2. Projektowanie architektoniczne / urbanistyczne sprowadza się do kreowania przestrzeni. Przestrzeni w znaczeniu fizycznym, w znaczeniu tworu o trzech wymiarach. Zaprojektowanie pokoju wymaga postawienia ścian (podłogi i sufitu), które go określą. Czyli projektowanie przestrzeni to określanie czy inaczej mówiąc (precyzyjniej) WYZNACZANIE GRANIC KREOWANEJ PRZESTRZENI. W tym wyznaczaniu granic bardzo często ulegacie majakom, złudom, pobożnym życzeniom. Jeżeli projektuję (chcę stworzyć) przestrzeń o prostokąt-nym rzucie (fot.1) to musze odpowiednio „zrobić” jej granice (fot.2).

fot 1. Narys przestrzeni, którą zamierzam zrealizować (projektuję).

Page 2: WYDZIAŁ ARCHITEKT URY IDEI PGrrucz/sem4/OD IDEI DO PROJ.pdf · ważne. Ale… są rzeczy ważniejsze i mniej ważne. Ja proszę, aby patrzeć na projektowanie jako proces realizujący

DR INŻ

. AR

CH. RO

MAN

RUCZYŃ

SKI

PROJEKT JAKO REALIZACJA

IDEI

PROJEKTOWANIE URBANISTYCZNE

WYDZIAŁ ARCHITEKTURY PG

Strona 2 z 3

Mogę powiedzieć, że używam ścian do zrealizowania założenia kompozycyjnego (idei projektowej) pod na-zwą prostokątną przestrzeń. Jeżeli ustawię ściany niezależnie od wyjściowego prostokąta, to zobaczcie co się dzieje (fot.3).

Czy te rozwiązania / przestrzenie są gorsze od tej z fot.2? Nie wiem. Nieważne! Są czymś innym niż chcieliście zrobić, niż obiecaliście! Jakie to ma znaczenie czy ta grochówka jest smaczna – ja zamawia-łem / Wy obiecaliście pomidorową!

Porzucając już tę analogię gastronomiczną proszę popatrzeć na kolejną ilustrację (fot.4). Widać koncepcję / założenie składające się z dwóch kierunków i na ich przecięciu wyraźne poszerzenie. W domyśle dwa wydłużone wnętrza o charakterze ulicy i na skrzyżowa-niu rozszerzenie w postaci placu.

fot 2. Ściany (granice) przestrzeni realizują zadany kształt.

fot 3. Granice przestrzeni wyznaczone / ustawione niezależnie od wyjściowego pomysłu.

fot 4. Dwa kierunki i poszerzenie na ich przecięciu.

Page 3: WYDZIAŁ ARCHITEKT URY IDEI PGrrucz/sem4/OD IDEI DO PROJ.pdf · ważne. Ale… są rzeczy ważniejsze i mniej ważne. Ja proszę, aby patrzeć na projektowanie jako proces realizujący

DR INŻ

. AR

CH. RO

MAN

RUCZYŃ

SKI

PROJEKT JAKO REALIZACJA

IDEI

PROJEKTOWANIE URBANISTYCZNE

WYDZIAŁ ARCHITEKTURY PG

Strona 3 z 3

Starając się przekonwertować ten układ na trzy wymiary muszę postawić / wyznaczyć granice przestrzeni. Mogę to robić bardzo (przesadnie) dosłownie lub nieco luźniej, zakładając, że odbiorcy / użytkownicy widzą / czują/ reaguje ich mózg podobnie do mojego. Jeżeli ja „widzę” granicę przestrzeni – Nawet, gdy jest ona ażu-rowa - to pewnie inni też ją dostrzegą (fot. 5).

Jeżeli postanowię zrealizować swoje założenie dużo bardziej fantazyjnie (fot. 6), to może się okazać, że to nagle zupełnie inna bajka. Jeżeli zabierzecie dywaniki (asfalt i kostka jezdni i chodników) i układ budynków będzie dalej opowiadał tę samą historię – to znaczy, że właściwie zbudowaliście granice kreowanej (zamie-rzonej) przestrzeni. Jeżeli opowiadają zupełnie inną bajkę – to skucha!

fot 6. Po lewej – budynki dość swobodnie „realizują” mój zamysł projektowy. Po usunięciu „dywaników dróg” widzę, że tam się dzieje i to dużo, ale to opowieść z zupełnie innej bajki…

fot 5. Zaczynam realizować przestrzenny wyraz granic założenia z fot.4. Początek bardzo dosłowny (z lewej), ale potem decyduję się rozluźnić te granice (z prawej) i poprawiam pierwszą „ścianę” oraz dokładam kolejne.