woj. m przeciw gabinetowi siw ego.zakaz opornych dziennikÓw w zagŁ. ruhry. ems, 6. 2. (pat.)...
TRANSCRIPT
Np. 30.Cena pojedynczego numeru 100 mjfc.Środa, dnia 7-go lutego 1923.
#R ok 3
PRZEDPŁATA:1500.— mk. aa miesiąc u agentów 1500.— mk. na miesiąc na poczcie
(Wychodzi codziennie z wyjątkiem niedziel i świąt)R E K L A M Y : 200 m. za wiersz mm.
O G Ł O S Z E N IA : 60 m. za wiersz mm.Za nieścisłość podauvcb prza* telefon obwieszczeń
nie bierzemy żadnej odpowiedzialnościTfclefon: Katowice 1330. — Bytom 27
Nie d a m y z iem i, s k ą d n a s z ród!Adres redakcji i administracji: Katowice, ulica Warszawska 58-
Sprawa uzdrowienia stosunków gospodarczych w W oj. Śląsk.• K a t o w i c e , 6. 2. (A. W.) Jak się do
wiadujemy, w konferencji ekonomicznej z rządem centralnym, które odbyły cię wczoraj (poniedziałek) w Warszawie, ze strony Województwa Śląskiego wzięli udział między innymi: naradca Fawlita, inż. Wojnar, starszy inż. Górniczy Noakowski, zastępca Wojewody Żurawski, posłowie sejmowi: Korfanty, Sikora, Adamek i inni, oraz przedstawiciela pracodawców. Otrzymujemy wiadomość ze źródła bardzo dobrze poinformowanego, że na konferencji zapewniono naszych delegatów, iż będą uwzględniono przez rząd centralny wszystkie postulaty, podniesione przez delegację, jak sprawa kredytów dla spółek i kooperatyw robotniczych, kolejnictwa a t. p. Ponadto dano do zrozumienia, ze już się nad temi kwestiami pracuje, aby je módz jak najprędzej przeprowadzić.
W ęgiel znowu podrożał.K a t o w i c e , 6. 2. (A. W.) Równocześnie
z podwyżką płac robotniczych podniesiono odpowiednio ceny węgla z ważnością od 1. lutego. ■ Ceny te wynoszą: 1 tona węgla grubego aż do orzecha II. — 141 050 marek, orzech II. — 133200, węgiel drobny — 98 450, miał 74950.
Najpilniejsze prace Sejmu Rzplt.List Sikorskiego do marszałka Sejmu.
W a r s z a w a , 6. lutego. (Telef. od własn. koresp.) Prezes ministrów gener. Sikorski przysłał do marszałka Sejmu p. Rataja pismo, ty którem przedstawia program najpilniejszych prac. Jako rzeczy, których załatwienie pożądane jest w sesji obecnej Sejmu, wymienia: ustawy skarbowe i gospodarcze, ustawy o ochronie władz i ustawy niezbędne do uzupełnienia niektórych przepisów o organizacji władz, m. i. o stosunkach prawnych władz państwowych w Województwie Śląskiem, o inspektoracie Pracy i Opieki Społ., o u- posażeniu urzędników i ustawy agrarne.
Steczkowski dyrektorem PKKP?W a r s z a w a , 6. 2. (A. W.) „Rzeczpo
spolita“ podaj», źe minister skarbu Grabski zwrócił się do byłego ministra skarbu Steczkowskiego z listem, proponującym mu objęci» stanowiska dyrektora naczelnego Polskiej Krajowej Kasy Pożyczkowej.
Pogrzeb Elig. Niewiadomskiego.W a r s z a w a, 6. bitego. (Telefonem
od wł. koresp.) W poniedziałek wieczorem rodzina Niewiadomskiego otrzymała wiadomość, iż władze zezwoliły na przeniesienie zwłok Eligjusza Niewiadomskiego na cmentarz we wtorek rano. We wtorek o godz. 4 rano przybył do Cytadeli karawan. Grób otwarto, zwłoki wydobyto z trum ny drewnianej i złożono je w drugiej trum nie metalowej. Za Cytadelą dopiero mógł przyłączyć się do konduktu ksiądz i poprowadził orszak pogrzebowy okrężną drogą przed kościołem na cmentarz w Powązkach. Na kilkaset troków droga usłana była zielenią. Młodzież akademicka odprzęgła konie od karawanu. Następnie w kościele odbyło się nabożeństwo żałobne, celebrowane przez ks. P ietrzyka w asystencji czterech księży. Po nabożeństwie trum nę przeniesiono do grobowca, gdzie ją złożono. Odśpiewano jedynie „Rotę“ i „Kto się w opiekę . N a grobie złożono mnóstwo wieńców i kw iatów
M ogw przeciw gabinetowi S iw e g o .Wtorkowe posiedzenie Sejmu Rzpltej. — Mowy dwóch ministrów. — Zwią
zek Imd. Nar, przeciw prowizorium budżetowemu.W a r s z a w a , 6. lutego. (Telefonem
od własn. koresp.) Dzisiejsze posiedzenie Sejmu było tera znamienniejsze, że przemawiało na niem odrazu dwóch ministrów — min. spraw zagranicznych i min. skarbu.
Pan Skrzyński przedstawił całokształt polityki polskiej, ale wystąpienie jego ty lko go gruntownie skompromitowało. Pełne było bowiem frazeologii i nie posiadało tej powagi, jaką powinne było posiadać.
Minister wspomniał o przymierzu z Francją i Rum unią, o traktatach handlowych, które mają być zawarte z Angiją, Włochami, Japonją, Stanami Zjedn. Ameryki Półn. i Belgją, — o rokowaniach z Niemcami w Dreźnie jako konsekwencji przejęcia ziem po Niemcach, i bardzo silnie odpierał zarzuty, jakoby Polska dążyła do imperjalizmu, nazywając te zarzuty o- szczerstwami, i podkreślił pokojową poli
tyką Polski. W ypadki w Kłajpedzie u- waża za naruszenie trak tatu wersalskiego i zapowiedział, że Polska z dn. 15 lutego zacznie przejmować ziemie, które Rada Ligi Narodów przyznała Polsce w polsko- litewskim pasie neutralnym.
Następnie przystąpiono do obrad nad prowizorjum budżetowem, przyczem jako 1-szy przemawiał poseł Zdziecbowski,. bardzo ostro krytykując dotychczasową gospodarkę finansową Państwa i oświadczając, że Związek Ludowo-Nar., nie mając zaufania do rządu, będzie glosował przeciw prowizorjum budżetowemu.
Odpowiadał mu minister skarbu Grabski, który właściwie nic konkretnego nie powiedział. Zaznaczył tylko, że w najbliższym czasie w komisji skarbowo-budżetowej przedstawi program swego działa- nia. — Dyskusja nad prowizorjum budżetowem ukończoną zostanie ju tro w środę.
Z Zagłębia Ruhry.Ministrowie niemieccy zjechali do za głębia Ruhry, aby podburzać, rozkazy
z Berlina bowiem nie skutkuję.AGITACJA MINISTRÓW NIEMIECKICH
W ZAGŁ. RUHRY.D o r t m u n d , 6. 2. (Pat.) Wczoraj wie
czorem przsbyl tu minister Hermes w towarzystwie kilku wyższych urzędników swego resortu. Dąisiaj odbył przed południem w Elberfeldzie rokowania z przedstawicielami zarązdu finansowego Rzeszy na terenach o- kupowanych, oraz wzial udział w obradach z kanclerzem Rzeszy i ministrem Severingem w Barmen. Dzisiaj po półudniu odbyły się narady z przedstawicielami urzędników i wszystkich warstw ludności z Essen, Bochum i Dortmund.SKUTKI PODRÓŻY AGITACYJNEJ
KANCLERZA.L o n d y n , ,6. 2. (Pat.) Jak donosi
„W estminster Gazette“ , wczoraj wieczorem mówiono w Londynie o zaostrzeniu się sytuacji w obszarze Ruhry, Ma to niewątpliwie związek z przyjazdem kanclerza Rzeszy Cumo do zagł. Ruhry.
„PROTESTY“, KTÓRE IDA DO KOSZAB e r l i n , 6. 2. (Pat.) Rzad niemiecki
przedłożył w Paryżu, Londynie, Rzymie i Brukseli notę protestującą przeciwko postępowaniu komisji nadreńskiej, popierającej zarządzenia rządów francuskiego i belgijskiego, wynikające z polityki, która nie odpowiada
ani prawu międzynarodowemu ani traktatowi wersalskiemu ani układowi nadreńskiemu.
ARESZTOWANY AGITATOR NIEMIECKI.
P a r y ż , 6. 2. (Pat.) Sekretarz nad- reńskiego związku komunistycznego Huber aresztowany został w Strassburgu za akcję antypaństwową. Wczoraj popołudniu przesłuchany został przez sędziego śledczego. Oskarżony przyznał się, iż przy okazji obsadzenia zagłębia Ruhry wygłosił we Frankfurcie i Stutgarcie przemówienie, z którego ogłoszone zostały wyciągi we „F rankfurter Zeitung“.
ZAKAZ OPORNYCH DZIENNIKÓW W ZAGŁ. RUHRY.
E m s , 6. 2. (Pat.) W skutek odmowy pomieszczenia urzędowych rozporządzeń komisji nadreńskiej, władze okupacyjne zawiesiły kilka dzienników na obszarach okupowanych. Komunikacja kolejowa F reiburg—Karlsruhe przerwana.
FRANCUZI W PALATYNACIE.B e r l i n , 6. 2. (Pat.) Z Ludwigs-
hafen donoszą: Na rozkaz francuskiegogłównodowodzącego sieć kolejowa w Pa- latynacie podporządkowana została głównodowodzącemu generałowi wojsk okupacyjnych. ______
Dodatek specjalny dla urzędników*
W a r s z a w a , 6. 2. (A. W.) Na w cgem *szem posiedzeniu Rady ministrów postanowiono wypłacić urzędnikom specjalny dodatek za luty w wysokości 55 proc. poborów wypłaconych w dniu 1. stycznia. W ypłata dodatku nastąpi 14. b. m.
Niemieeka pożyczka przymusowaB e r l i n , 6. 2. (P a t) . J a k się do
w iad u je B iu ro W o lf fa w związku^ wczora jszym k o m u n ik a tem n iem ieck a p ożyczk a p rzym usow a m a być w środę rzu co n a n a g iełdę berlińską i frankfurcką
Połączenie Polski ż BałtykiemW a r s z a w a , 6. 2. (A. W.) „Przegląd
Wieczorny“ donosi, że w tych dniach zawiązał się w Tczewie komitet propagandy budowy kanału morskiego do Tczewa, który zamierza zainteresować społeczeństwo projektem połączenia Polski z Bałtykiem za pomocą kanału morskiego, któryby się rozpoczynał ' Tczewie.
KURS MARKI POLSKIEJ, NIEMIECKIEJ I DOLARA
W a r s z a w a , 6. 2. (Pat.) Marka niemiecka 0,90. Dolar U. S. A. 35,470.
B e r l i n , 6. 2- (Pat.) Marka polska 108,— Dolar V, S: A 88350.
„Siegreich wollen wir Frankreich schlagen!“ brzmiało hucznie po ulicach miast niemieckich, w dniach protestu i manifestacyjnych pochodów przeciw zajęciu Ruhry przez Francuzów, Żądza rewanżu, myśl nacjonalistów niemieckich o odwecie i zerwaniu trak tatu wersalskiego, o wyzyskaniu nastrojów mai kontentów Europy i rzuceniu żagwi wojennego pożaru znów od Hamburga po Bagdad i ku sprzymierzeńcom czerwonego nacjonalizmu przyświecała przez moment nietylko ludziom z typu Tirpitzów, czy Ludendorfów, ale ogarniała szerokie sfery, fermentowała na Górnym Śląsku niemieckim, w Prusach Wschodnich, wywoływała awantury w stylu imbroglio K łaj- pedzkiego, działała alarmami wojennemi na cala Europę.
A równocześnie na terenie akcji francuskiej w Zagłębiu Ruhry jak najsilniejsza kontrakcja, próba zmobilizowania całego żywiołu niemieckiego przeciwko Francuzom, organizacja sabo ażu zarządzeń koalicyjnych, strajków kolejarzy i górników, czy Belgom wyzyskanie owoców okupacji.
Propaganda niemiecka rozwinęła wszystkie sprężyny dyplomatycznego działania: Decyzję Ameryki wycofania wojsk z Nadrenii przekuto na argument, iż Stany Zjednoczone protestują przeciw polityce „imperialistycznej Francji. B. premier Anglji Lloyd George, jeden z twórców pokoju wersalskiego, dał się użyć za narzędzie polityki niemieckiej. Jego artykuły zwrócone ostrym brzeszczotem krytyki przeciw Francji, stały się żerem prasy niemieckiej, podsuwającej całej W. Brytanji zapatrywania swego byłego premjera.
Osłabiwszy moralne poparcie, jakie Francja miała w Ameryce i Anglji, dążąc do pogłębienia nieporozumień francusko-włoskich, rząd niemiecki dążył do osamotnienia Francji
Belgji, do skompromitowania „okupacji“ zagłębia Ruhry, do wywołania tamże zamieszania i zamętu, który udowodniłby światu całą pomyłkę francuskiej polityki „nadużywania pokoju“.
Dziś można z gałą satysfakcją stwierdzić, że sytuację europejska opanowała pełna energii polityka francuska. Nie bawiąc się w kompromis, rząd francuski przeprowadził akcję w Ruhr z doskonała precyzją, opanował własne- mi siłami inżynierów, kopalnie i fabryki, sprowadził swój sztab fachowców uchwycił i u- krócił mocną ręka próbę anarchii i sabotażu swych zarządzeń, i wyszedł z tej operacji o- bronną ręką.
Robotnicy niemieccy pod kierunkiem inżynierów francuskich pracują; cały pułk 4 tysięcy kolejarzy francuskich stara sił
zapewnienie regularności komunikacji transportowej, sam minister robót publicznych Francji, p. Le Tronuer, przybył ostar. tnio w charakterze fachowca-inżyniera do Zagłębia Ruhry, by zamierzeniom francuskim nadać ostatecznie celowy kierunek, i odpowiednią polityką zamknięcia dowozu węgla do Niemiec zmusić je do zaniechania swego o- poru.
Rezultat tych wysiłków pod jednym względem dał wynik korzystny: Kupcy angielscy zorientowali się. że owocność tej polityki ekonomicznego ucisku na Niemcy, w formie sankcji, daje poważne szanse uzyskania należnych sum, czy choćby materiału węglowego od Nie- miec. Dlatego ton ostatniej narady gabinetu Bonar Lawa był tak przychylny dla linii polityki francuskiej, stąd w naradach Poincare go z lordem Crove, ambasadorem angielskim
żu uzgodniono stanowisko angielsko-w |P aryż
Rozmiary katastrofy kopalnianej.Energiczna akcja ratunkowa. — Dalsze niebezpieczeństwa usunięte.
K a t o w i c e , 6. 2. (AW i) Według informacji, uzyskanych przez przedstawiciela Agencji Wschodniej w Wyższym U- rzędzie Górniczym w Katowicach, we wtorek o godzinie 8 rano stan kopalni, zagrożonych zalewem skutkiem wezbrania rzeki Brynicy, był następujący:
Kopalnia „Laurahüttegrube“ składa się, jak wiadomo, z 2 oddziałów: Kuoff i Ficinus. N a kopalni K noff woda, która pierwotnie stała 70 metrów poniżej wieńca dziennego, opada i obecnie stoi w głębokości około 98 metrów poniżej wieńca dziennego, zalewając wszystkie poziomy robocze od stu metrów w dół. W drugim oddziale tej kopalni, Ficinus, woda obniżyła się w ten sposób, źe w poziomżb 140 metrów przekop główny jest dostępny i z zachowaniem wszelkich środków o- stróżności rozpoczęto oczyszczenie tego przekopu z naniesionego przez wodę piasku. \ \ oddziale „K noff“ wszystkie roboty zastawiono. W kopalni Fanny woda stoi 2 i pół m etra nad poziomem 140 metrów. Tutaj również nie pracuje się zupełnie. N a kopalni „Richterschächte“ zalany jest poziom 320 mętrów i woda stoi mniej więcej 70 metrów ponad tym poziomem. Gówny poziom dohywczy w głębokości 206 metrów jest dostępny i pracuje się w nim normalnie, z zachowaniem wszelkich środków ostrożności, gdyż woda w kopalni podnosi się mniej więcej o 1 m etr na godzinę. W dniu wczorajszym wydobycie na tej kopalni wynosiło 70% wydobycia normalnego. N a kopalni „Max“ (należącej do towarzystwa akcyjnego Hohenlohewerke), która obecnie jest bezpośrednio zagrożona, przypływ wody jest normalny, jak dotychczas, jednakowoż ze względu na możliwe niebezpieczeństwo poziom 340 metrów zastawiono.
Zatrudnienie robotników tych kopalni przedstawia się, jak następuje:* Robotnicy kopalni „Laurahüttegrube“ z obu oddziałów pracują przy akcji ratunkowej. podobnie, jak robotnicy z kopalni „Fanny“. Na kopalni „Richter- Schächte“ pracują wszyscy robotnicy, prżyczem robotników, którzy pracowali na poziomach zalanych, zatrudniono na poziomach wyższych. Na kopalni „Max“ robotnicy, którzy pracowali w zastawionym poziomie 340 metrów, o ile nie zostali zatrudnieni na wyższych poziomach, otrzymali płatne urlopy. Na ogół sprawa zatrudnienia robotników kopalń zalanych nie przedstawia się groźnie. O ile zalew się nie rozszerzy, wchodzą tu w rachubę robotnicy z buty Laury w liczbie około
3600 i z kopalni Fanny w liczbie około 800. Przez wprowadzenie trzeciej zmiany na kopalniach akcyjnego towarzystwa „Zjednoczone huty Król i Laura“ będzie można znaleźć dla tych ludzi zatrudnienie, o ile nie znajdą zajęcia przy budowie tamy, k tórą w dalszym ciągu będzie trzeba wzmacniać, 300 ludzi z kopalni Fanny znajdzie niezawodnie zatrudnienie na innych kopalniach akcyjnego towarzystwa „Hohenlohewerke“.
Szkody, wyrządzone przez tę katastrofę są wprost nieobliczalne. W kopalni Laurahüttegrube“ i „Fanny“ zatonęły wszystkie konie, zajęte na zalanych poziomach, jakoteż pozostałe tam maszyny ucierpią z pewnością znacznie. Ubytek wydobycia węgla wynosi na kopalni Fanny około 200 ton dziennie, na kopalni Laurahüttegrube około 2300 ton, na kopalni Richterschächte (ostatni poziom) o- koło 800 ton dziennie. S traty te zwiększą się jeszcze wskutek olbrzymich mas piasku, które woda naniosła do zalanych kopalń. D la zapobieżenia podobnym wypadkom na przyszłość konieczne jest na razie wybudowanie silnej tamy, która chroniłaby kopalnie na wypadek wezbrania rzeki Brynicy, a następnie jak najrychlejsze przystąpienie do regulacji rzeki Brynicy, której dno poniżej kopalni Saturn stale się podnosi skutkiem zamu, lenia, a to tern bardziej, że powyżej kopalni Saturn rzeka ta jest uregulowaną.
*
K a t o w i c e , 6. 2. (A W.) Chcąc u- zyskać jasny obraz rozmiarów katastrofy, związanej z wylewem rzeki * Brynicy, przedstawiciel Agencji Wschodniej zwrócił się do p. starosty górniczego radcy Malawskiego z prośbą o podanie możliwie dokładnych szczegółów zaszłych wypadków: Dnia 3 bm. wezbrana wskutek nar głyeh roztopów rzeka Brynica wystąpiła z brzegów, rozlewając się po całej dolinie w promieniu około 150 metrów od swego łożyska. Przerwała ona na przestrzeni około 30 metrów piaszczysty brzeg doliny na gruntach gminy Czeladź powiatu Będzińskiego w Oddaleniu Około 800 metrów na południe od kopalni Saturn, żłobiąc sobie koryto w zalegającej tu taj ławie piasku, woda zaczynała się zbliżać do kopalni Knoff, należącej do akc. tow. „Złączone H u ty Król i Laura“. Zaalarmowane kierownictwo kopalni przystąpiło bezzwłocznie do sypania tamy ochronnej przed szybem podsadzikow. Czakaj N r. 2. Skoro jednak spostrzeżono, że wobec silnego napom wody sypanie tamy niema
widoków powodzenia, zarządono wyjazd załogi z kopalni, co też natychmiast na> stąpiło. — Około godziny 5ej wieczór w» da dotarła do szybu Czakaj N r. 2 i wlał; się przezeń do kopalni Knoff. Przez po łączenie podziemne przedostała się następ- nić woda z 8 na 4 bm. do kopalni Fanny (akc. tow. Hohenlohewerke) i do kopalni Ficinus (akc. tow. Zjednoczone huty Król i Laura), a po południu 4 bm. z tej ostatniej kopalni do kopalni Richterschächte (tego samego towarzystwa). Przypływ wody ocenić można w przybliżeniu na 200Ö mtr. kub. na minutę. — Przy zalewie kopalni K noff zginęło 2 maszynistów, którzy chcąc się przedostać na niezalany jeszcze wówczas poziom stu osiemdziesięciu ośmiu metrów po drabinach, zostali zerwani z ostatniej drabiny przed tym poziomem przez masy spadającej wody. Zaraz po przerwaniu brzegu przystąpiono do akcji ratunkowej, której pierwszym celem było zatamowanie dopływu wody do kopalń przez usypanie tamy w miejscu przerwanem. Akcję z jednej strony prowadziła załoga kopalni Saturn pod kierownictwem inżyniera górniczego Raż- niewskiego, z drugiej zaś strony załoga zalanych kopalń pod kierownictwem inspektora Nowińskiego, przy pomocy sprowadzonego z Katowic wojska pod komendą porucznika Orłowskiego. Robotę nadzorował naczelnik urzędu okręgu górniczego w Katowicach starszy radca górniczy Scheffer, który na pierwszą wiadomość o katastrofie natychm iast pojechał na miejsce wypadku. W nocy z dnia 4. na 5. b. m. zdołano mimo trw ale utrzym ującego się wysokiego stanu wody tamę zamknąć, lecz przez szczeliny jej woda przedostawała się, choć w zmniejszonej do jednej trzeciej ilości, do szybu zagrażając dalszym kopalniom z powodu licznych połączeń podziemnych pomiędzy niemi a kopalniami zalanemi. Dalsza akcja ratunkowa dąży do umocnienia i uszczelnieni tamy prowizorycznej, które to roboty postępują pomyślnie, tak, że obecnie nie zachodzi obawa przerwania tam y i przypływ, wody znacznie się zmniejszył. Równocześnie przybyły z Krakowa oddział saperów prowadzi roboty dla zabezpieczenia tamy, sypiąc dwie groble, mające na celu skierowanie wody do właściwego koryta rzeki Brynicy i zmniejszenie parcia wody na tamę prowizoryczną. O- becnie można uważać niebezpieczeństwo zalania dalszych kopalń za opanowane. Roboty nadzorują w dalszym ciągu w ładze górnicze.
francuskie, i ustalono atosnnek władz angielskich w Nadrenii do władz francuskich.
Tryumf energii nad intrygą alarmów, sukces żelaznej dyscypliny w wykonaniu zamierzenia, nad akcją strajków w obronie Thyssenów i innych przedstawicieli niemieckiego przemysłu, dał dziś w rękę Francji atuty pierwszej wagi. Plan francuski i jego przeprowadzenie, przy geniuszu gallijskim organizacji i energji, stwarza dla Francji sukces, doniosły dla całej obecnej równowagi politycznej Europy.
Opór angielski przeciw pokojowi z Turcją
P a r y ż , 6. 2. (Pat.) Do dziś południa ministerstwo spraw zagranicznych nie otrzymało odpowiedzi z Londynu na telegram Poincarego zapraszający rząd angielski do wspólnego podpisania z Francją i Włochami trak tatu pokojowego, przedłożonego w niedzielę Turkom, którego tekst Turcy zgodzili się przyjąć.
Ograniczenie prawa przyjazdu do Ameryki,
W a s z y n g t o n , 6. 2. (Pat J Kom isja imigracyjna senatu uchwaliła nową ustawę o imigracji, która przewiduje daleko idące ograniczenie liczby osób, które mogą przybyć do Stanów Zjednoczonych. W edług nowej ustawy tylko 2% zamiast poprzednich 3% narodowości reprezentowanych w Stanach Zjednoczonych może otrzymać zezwolenie na przyjazd, przytem do obliczenia ma być wzięty spis ludności z roku 1890 a nie z roku 1910. W ten sposób około 50% liczby zeszłorocznej musi pozostać w starym kraju.— — i.... ni .'
Jak prasa niemiecka informuje.Bytomska „Oberschlesische Zeitung“
w numerze 26tym donosi, że polski ministe r handlu Ossowski przy otwieraniu wystawy przemysłów, w W r o c ł a w i u (?) zapowiedział wprowadzenie mk. p. na Górnym Śląsku od 1. m arca 1923 r.
Zapowiedź tę oznajmił polski m inister handlu Ossowski przy otwarciu wystawy przemysłowej w Katowicach, o czem zresztą pisały polskie dzienniki śląskie.
Gdyby wiadomość tą przekształcił w ten sposób jaki dziennik w głębi Niemiec, nie byłoby to dziwne, że jednak napisał to dziennik bytomski, którego redakcja chyba czyta choćby niemieckie gazety wychodzące na polskim Śląsku, to już naprawdę szczyt bezkrytycznoścL ,
Z Komitetu Gwiazdki Nar. Org. Kobiet w Katowicach
otrzymujemy co następuje:W zruszającą była ofiarność społeczeń
stwa miasta Katowic, gdy podano hasło do zbiórki na „W igilję Żołnierza polskiego“ i na „Gwiazdkę“ dla dzieci szkolnych, obchodzoną po raz pierwszy na G. Śląsku — otwarcie — w duchu polskim.
Śmiało można powiedzieć, że dawał każdy bogaty i ubogi, wielki i mały X obrażano się, gdy kogoś pominięto. N aw et małe dziecięta, dawały ze swych puszek, zaoszczędzone pieniążki a jedno malu tk ie przyniosło garść cukierków aby dać, co ma najlepszego. Znów gdzieindziej chRpczyna, dziecko ulicy, sam obdarły , widząc jak wsklepie jeden z Szan. Kupców składa poważną kwotę na cele „Gwiazdki“ zatrzymuje zbierające panie t— i przemocą — daje im z ziębniętą rą- czyną, 50 mkn. ze słowami „Niech i oni m ają odemnie 1“
O fiary szły ze serca, — społeczeństwo katowickie zrozumiało doniosłość, tu na äercsach obchodzonej „Gwiazdki“ popierając obywatelskim czynem, społeczny eel uroczystości.
D latego Kom. Gwiazdk. Nard. Org. K obiet z wielką wdzięcznością składa tą drogą serdeczne „Bóg zapłać“. W szystkim i każdemu, kto ty lko przyczynił się do uświetnienia gwiazdki.
PrzedeWszystkiem Kom itet dziękuje N ajprz. Ks. Adm inistratorowi, że choć obarczony pracą duszpasterską, znalazł czad, by choć na chwilę być z dziatwą w dniu je j uroczystości a odprawionem nabożeństwem w dniu następnym uprosić u .Wszechmocnego błogosławieństwo dla tejże dziatwy, która bedac przyszłością
naszą —- najwięcej Opiekł Bożej potrzebuje. Ks. Proboszczowi dr. Kubinie dziękujemy, że asystując sam przy nabożeństwie, kazał tak ślicznie kościół i ołtarz oświetlić. Chóiowi kościelnemu dziękujemy, że przepięknemi kojendami uroczystość Sumy pontyfikalnej uświetlił.
Każdemu „Bóg zapłać“ a szereg tych osób długi bardzo długi, — bo na każdej liście, zbierających pań z komitetu — podpisów mnóstwo. Listy przyniosły dochód ogromny — a cyfra — 2 428 727 mkn. i 2 983 180 mkp. -— niech świadczą jak zrozumianą była akcja „Gwiazdki“.
Jednak na szczególne wyróżnienie zasługują te Instytucje i pp. Kupcy, którzy ofiarnie — nietylko grosz składając — jeszcze w naturze hojne datki przeznaczyli lub po cenach zniżonych odstąpili.1 tak Firm a „Jarm ark Łódzki“ sprzedała nam po cenach zniżonych m aterjału na 100 ubranek i sukienek, dając równocześnie 30 mtr. gratis. Owe 100 ubranek przekrajał Pan Słowiński zupełnie bezinteresownie — a Pani Zielaskowa przykroiła tak samo 118 sukienek dla dziewczynek, 10 uszyła za „Bóg zapłać“ a 30 uszyła po cenach niebywale niskich. Centrala śląska sprzedała nam po cenie fakturowej 14 centn. mąki, 1 centn. tłuszczu,2 centn. cukru, dodając darmo 6 funtów rodzenków i 25 000 mkn. gotówkę. Firm a Mędlewski i Hasse 250 sztuk ogromnych strucli i 60 000 mkn. gotówkę ofiarowała. W Fan Starosta Mildner udzielił nam łaskawie 6 centn. mąki. F irm a Kończak 1000 papierosów, Firm a Nowakowski również 1 000 papierosów, F irm a Kościelniak 12 czapek i 5 000 mkn. gotówkę, F irm a Kasprzak i Soliński 2 płaszczyki, Firm a Badowski 2 i pół m etra na ubranko, 1 i pół metra resztki i 10 000 mkn. Pani Sfernnwa ubranka, sukienki, i bie
liznę dla małych dzieci, P . Kaiserowa 3 sukienki 1 płaszczyk, P . Czaplicka 100 f. jabłek, Owocarnia przy ulicy Schillera około 40 f. jabłek, Księgarnia Fischera 50- książek, Księgarnia Gebetnera książeczki dla małych dzieci, P . Imielowa 27 książek, N. N. 47 katechizmów.
Instytucje i Banki przeważnie obarczały listę p. Korfantowej i p. Grabia- nowskiej. Bank Przemysłowy 100 000 mkn., Bank de Silesie 100 000 mkn., Polski Bank Handlowy 150 000 mkp., Gie- tichcs E rben 100 000 mkn., W illiger 100 tys. mkn., Bank Zw. Sp. Zarobk. 200 tys. mkp., Bank K redyt w Warszawie 50 tys. mkn. K arpaty 70 tys. mkp., Robur 50 tys. mkn. Elibor 50 tys. mkn., Bonfałł 50 tys, mkn., Urzędnicy znów W ydziału Prezydjalnego i innych Wydziałów W ojewództwa Śląskiego na ręce p. Radey Oaspary'ego złożyli kwotę 77 229 mkn.1 1 550 mkp.
Niepodobna wyliczyć wszystkich, którzy datki składali, bo nawet po za obrębem G. Śląska ofiarność zatoczyła szerokie kręgi, — bo i z W arszawy Nar. Org. Kobiet i urzędnicy poczt i telegr. złożyli na listę P . Imielowej 395 37u mkp., P . Bogusław L'erse przysłał na ręce P. Czaplickiej 190 m tr. m aterjału na sukienki dla dziewczynek a Firm a Richard Thomas z Torunia 30 f. pierników, także na ręce p. Czaplickiej. Z Małopolski, z Chyrowa, uczniowie Zakładu nauk. O. O. Jezuitów 170 000 mkp. a ze Lwowa na listę p. Jac kowskiej 60 000 mkp. wpłynęło.A więc dochód wynosił 2 428 727 mkn. i2 983 180 mkp., wydatki wyniosły 2 330 452 mkn. i 2 497 305 mkp. Pozostałą kt\rotę 98 275 mkn. i 460 875 mkp. przeznaczono dla dzieci polskich przystępujących do 1-szej Kom. św. Już po zam- Koięciu rachunków ■prrrsłnł r>. Tuż. fłra-
bianowski 250 000 mkp. na cele dziatwy, do rąk p. Korfantowej.
Z wydatków tych urządzono W igilję dla 610 żołnierzy naszych kochanych, w Katowicach załogujących. W dniu 24. grudnia 1922 roku przy oświetlonych jasno choinkach i odśpiewaniu kolend, po rzewnem przemówieniu p. Jenerała Ho- roszkiewicza i ks. M ajora Proksza, panie z komitetu łamały się opłatkiem z każdym dzielnym synem naszej Ojczyzny z żołnierzem polskim, częstując wszystkich a raczej każdego struclą, papierosami, jąbł- kami, a z mąki ofiarowanej kluseczki z makiem dodały świetności skromnej wieczerzy.
W bwięto Trzech K róli na sali Reichs- hali 510 dzieci ze szkół ludowych dostało ubranka lub sukienki lub buciki, ogromne strucle, jabłka i pierniki, książeczki, zeszyty, ołówki, pióra, tabliczki i rysiki.
Ponadto dostała Ochronka w Bogucicach ks. M aikiewki 25 000 mkn. i dzieci z Nikiszu, Ligocie i Janowie na Gwiazdce urządzonej staraniem Tow. Polek otrzymały książeczki, zeszyty, tabliczki i przy- bory do pisania. Za to, że tyle, tyle serc ludzkich można było choć na chwilę rozweselić, żc choć najpotrzebniejsze dziecko otrzymało okpycie i sutą bułeczkę jeszcze raz dziękujemy całem sercem. Z myślą przewodnią, że wszystko dla Boga i Ojczyzny pragniemy i później, zawsze ze społeczeństwem katowickiem pracować tak ochotnie, jak teraz. Że jednak ochota do pracy była, —- to tylko zasługa ofiarności społecznej.
Za komitet Gwiazdkowy N ar. Org. Kob. Korfantowa, Horoszkiewiczowa^ Czaplicka, Sławikowa, Glancowa, Swrów czyna.
Nr, 30. GONIEC SL A SK I 7-go lutego 1923
Dla ubezpieczenia Mata od niemieckiego odwetu.
Okupacja francuska Zagłębia Ruh- ry odbywa się z bezwzględna konsekwencją. wielka sprawnością i spokojem. Pierwsza fala oporu dyrektorów kopalni, personelu urzędniczego i robotników, została przełam ana dzięki energicznym zarządzeniom władz francuskich, Do strajku generalnego nie doszło, pomimo usilnych nawoły-
0 wań i podżegań Berlina.Rzad Rzeszy posługiwał się bowiem
wszelkimi możliwymi środkami, aby tylko przeszkodzić okupacji, względnie zachwiać Francję w jej postanowieniach. W tym celu wywołał prze- dewszystkiem w całej niemal Europie nastrój paniki przedwojennej. Stosownie zorganizowana plotka m iała podniecić umysły w tych wszystkich państwach, gdzie jeszcze tliło zarzewie nieporozumień i pretensji granicznych. Zamach Litwy na Kłajpedę był jednak jedynym realnym objawem tych machinacji, mających poderwać w opinji narodów autorytet T raktatu W ersalskiego. Sugerowana pogróżka jakiejś rozpaczliwej akcji Niemiec z pomocą Rosji bolszewickiej nie odniosła pożądanego skutku. Próby więc wywołania europejskiego zamętu i zastraszenia nim Francji zawiodły.
0 Wobec tego Niemcy chwyciły się nowego środka. Podjudziły ludność Zagłębia Ruhry do oporu, podbudza- jąc współczucie proletarjackie dla „u- ciśnionych“ robotników estfałskich w sąsiednich krajach. Równocześnie celem złam ania neutralnego spokoju, z jakim zachowuje się Anglja wobec o- kupacji, zaczęły rozpuszczać pogłoski o interwencji w sprawie Ruhry i odszkodowań, podjętej rzekomo przez to lub owo państwo. Lecz i ten manewr, obliczony na zachwianie stanowczości francuskiej' żawiódł.
Był jeszcze jeden straszak w arsenale sugestji niemieckich: groźba rewolucji nacjonalistycznej. Odpowiednio spreparowane telegram y o groźnym nastroju wyprawy bojówek do Monachjum, nawet o ucieczce rządu bawarskiego, okazały się już dziś plotką. Jak donosi korespondent „Rzeczypospolitej“, w Monachjum jest spokój, a zjazd nacjonalistycznych socjalistów H itlera odjBywa się po porozum ieniu z rządem bawarskim.
A więc jeszcze jeden chybiony strzał alarmowy.
Tymczasem pozycja praw na F rancji um acnia się przez sobotnią uchwałę Komisji Odszkodowań, która stw ierdziła wszystkie uchybienia Niemiec pod rządami dr. Cuna.
Zastój w świadczeniu odszkodowań zaznaczył się właśnie za rządów Cuna w całej jaskrawości.. W traktacie w S p aa zredukowano Niemcom dostawy węgla z 20 miljonów to na 14 milionów ton zagłębie Ruhry produkuje 93 mil- jony ton rocznie), Niemcy jednak dostarczyły Francji tylko 11 miljonów
Ust M a M l e s o „bo wszystkich Polaków“.Ponieważ liczno pisma podały List Elgju-
sza Niewiadomskiego p. t. „Do wszys kich Polaków“, o którym wspominaliśmy w ostatnim numerze „Gońca Śl.“, przytaczamy go poniżej w dosłownem brzmieniu, zaznaczając, że zakaz odnosi sie jedynie do przedrukowania ostatnich słów Niewiadomskiego przed jego egzekucją do żołnierzy wygłoszonych. Zakaz zresztą całkiem nie zrozumiały i sprzeczny z Konstytucją, gdyż tylko w czasie oblężenia lub w czasie wojennym takie zakazy mogą być wydawane.
Testament Elgjusza Niewiadomskiego brzmi jak następuje:
Nie chcę, aby wyrok na mnie wykonany, stał się powodem zemsty krwi. Był on zgodny z prawem i z życzeniem mojem, był zatem sprawiedliwy, więcej — był potrzebny. Śmierć moja jest koniecznem uzupełnieniem mego czynu. Bez niej był on nietylko bezpłodny, ale leżałby na nim cień mordu. Śmierć to zetrze. Czyn mój zakwitnie dopiero podlany krwią moją. Zakwitnie to znaczy — przemówi do Narodu. Głupcy i hipokryci widzą w nim akt szaleństwa albo fanatyzmu. Tak nie jest! Byłoby źle z Polską, gdyby odrobina charakteru wystarczała aby być uznanym za warjata, a odrobina uczucia, wychodzącego poza normy przeciętne, dawała kwalifikacje na fanatyka. Czyn był straszny, bo musiałem u- derzyć w naród. Nie słowem bezsilnem. lecz gromem. Gromem równym tej hańbie, jaka go oplwata spółka cynicznych hultajów i jawnych wrogów Polski. Musiałem uderzyć gromem, aby zbudzić tych, co mniemają, że Polska już się ciałem stała, że mirtął czas wysiłków i ofiar i że broń można już złożyć.
Tak nie jest! To, na co patrzą oczy nasze, nie jest jeszcze Polską. Nie o jakiej śniły wielkie serca poetów naszych, nie za taką cierpiały, walczyły i ginęły pokolenia. To jest jeszcze ta Polska, ąa którą ze zgrozą rozwar-« M— — m — —
ły się straszliwe oczy królewskiego upiora Kazimierza w nieśmiertelnej wizji ostatniego z proroków naszych. To jest dopiero Polska Piłsudskiego, Judeo-Polska. Naród polski do władzy w niej jeszcze nie doszedł.
Polskę prawdziwą trzeba dopiero zdobyć i zbudować. — W walce o nią niech się hartują dusze pokoleń. Od udziału w tej walce nie zwalnia nikogo ani wiek, ani stanowisko społeczne ani przynależność lub nieprzynależność do partji. Trzeba ją zacząć od zwycięstwa nad sobą, od pokonania własnej słabości. — W alczący o ideę narodową muszą wykazać nietylko energję, rozwagę i zdolność do czynu twórczego . ale także i — nieodzownie — wielkość ducha, to jest to, czego najbardziej brakuje ich przeciwnikom. Nie będąc nigdy w stanie dorównać tamtym w przewrotności, niech bronią idei siłą, takiego, którego wielkość i piękno będzie zdobywać dusze i zwyciężać w nich wszelką truciznę. To się już zaczęło. — Święte nadziejo moje gie zawiodły. — Co jest zdrowe i polskie w obozie lewicy, usłyszało mój głos. Umieram szczęśliwy, że dzieło zbudzeńia sumień i zjednoczenia serc polskich już się pełni. — W czynach z mocy ducha płynących, utajona jest potęga straszliwa. — Słowa są potrzebne ale nie trzeba ich przeceniać. Zwycięży ostatecznie czyn twórczy albo świadoma siebie i celu ofiara. — Wszyscy jesteśmy d j niej zdolni, tylko nie znamy siebie. — Nie wiemy, jakie siły drzemią w nas utajone i jak je łatwo wyzwolić. Duch polski zawiera w sobie skarby nieznane i nieprzebrane. Niech nie marnieją. Każdy z nas ma w sobie wielkie „nieznane ja“. Niech z wiarą wstępuje w głąb i szuka własnej mocy. — Idea narodowa, żeby zwyciężyć, musi być wielka. Wielką będzie o tyle, o ile mieścić ją będą wielkie serca.
EUgjusz Niewiadomski.
ton, u c h y la jąc się szczególnie w ostatnich czasach od zobowiązań. Tak samo jest z rzewem i azotem. Teraz będzie Francja egzekwować przymusowo. Wpraw (feie na razie idzie jej to z pewną trudnością, co zresztą w P aryżu już naprzód przewidziano, lecz stosunki regulują się szybko i w arunki eksploatacji zagłębia Ruhry układają się z dniem każdym coraz pomyślniej.
Dziś, jutro, akcja zupełnego, m ilitarnego i celnego odcięcia zagłębia od Niemiec będzie dokonana z całą precyzją. P lan został przygotowany w najdrobniejszych szczegółach, uwzględniający przytem wszelkie niespodzianki i możliwości. F rancja wykorzystała doświadczenia analogicznych prawie stosunków na Górnym Śląsku przed plebiscytem. Obsadzono więc przedewszystkiem bardzo szczelnie dworce kolejowe na prawym brzegu Renu, aby w razie potrzeby, panując nad siecią kolejową, móc przerzucić z Francji do Niemiec znaczniejsze siły wojskowe.
Zainteresowanie, jakiem darzy sprawę okupacji m arszałek Foch i gen. Weygand, każą przypuszczać, że
I pod tym względem zarządzenia Fran- j cji są wzorowe i odpowiadają nietylko jej interesowi gospodarczemu, ale równocześnie jej bezpieczeństwu polityczno-militarnemu.
Trzeba bowiem pamiętać, że zagłębie Ruhry było i jest olbrzymim w arsztatem broni i amunicji, pomimo postanowień traktatow ych o rozbrojeniu.
Francja, kładąc zbrojną rękę na tym arsenale Niemiec, u trudnia im o- gromnie wszelką akcję odwetową, zabezpiecza siebie i świat cały, żądny twórczej pokojowej pracy, od wybuchu nowej zawieruchy wojennej i zapewnia, że stal, żelazo, węgiel i produkty przemysłu chemicznem w zagłębiu Ruhry — pójdą istotnie na potrzeby cywilizacyjne i gospodarcze ludzkości. Ta m ilitarna i polityczna strona okupacji nas szczególnie interesuje. Arsenał zaćhodni przechodzi pod straż Francji, arsenał wschodni Niemiec, na Górnym Śląsku, w znacznej swej części jest w polskiem władaniu. Silna straż nad temi dwiema kuźnicami mi- Iitaryzmu niemieckiego, zapewnia obu sprzymierzonym państwom bezpieczeństwo i zacieśnia ich sojusz.
Stan rokowań polsko- niemieckich.
W a r s z a w a , 1. 2. CA W.) Przewodniczący komsji do rokowań z Niemcami p. minister pełnomocny Olszowski udzielił przedstawicielowi A. W. następujących
wyjaśnień o stanie rokowań drezdeńskich. Rokowania polsko - niemieckie prowadzone są stale według tej samej li- nji wytycznej. Mianowicie w interesie ustalenia poprawnych stosunków sąsiedzkich oraz w imię porządku prawnego zachodzi konieczność uregulowania spraw, wynikających z faktu wcielenia w skład Rzeczypospolitej ziem polskich, oddzielonych od Prus. U regulowanie tych spraw leży wyraźnie w interesie obu państw sąsiadujących z sobą na długiej linji granicznej i stąd powołanych do współżycia sąsiedzkiego. Od pomyślnego uregulowania tych spraw należy w znacznej mierze stabilizacja stosunków na wschodzie Europy. Początkowy program rokowań, przyjęty przez pełnomocników polskiego i niemieckiego, zawierał 25 problematów, które miały był uregulowane. Praktyka wykazała, że liczba ta nie wyczerpuje wszystkich spraw, oraz, że
koniecczność życiowa wysuwa szereg %ar gadnień, które należy rozstrzygnąć. De- fynitywnie załatwiono dotychczas dwa problemy: sprawę emisji not Kriessa i sprawę stosunków sanitarnych. Pozatem przedyskutowano sprawę udziału Niemiec w uiszczeniu rent tym obywatelom polskim, którzy, jako dawni obywatele pruscy, służący w armji niemieckiej, podczas wojny światowej ponieśli rany i u tracili zdolność zarobkowania, dalej sprawę wydania rządowi polskiemu przez rząd pruski archiwów i aktów b. dzielnicy pru* skiej, oraz sprawę współdziałania sądów polskich i niemieckich w dziedzinie porno* cy prawnej. Ustalono w znacznej części opinji w sprawie transytu z Niemiec do Rosji. - W ostatnich czasach skomplikowanemu zagadnieniu obywatelstwa. Przeą 8 miesiące trw ały w tej mierze dyskusje między prawnikami polskimi i niemieckimi, które doprowadziły do stworzenia projektu "przyszłego układu. Znaczna część tego projektu uzyskała aprobatę o- bu stron, pozostało jednak kilka zasadniczych zagadnień wielkiej wagi, politycznej, co do których porozumienia dotychczas osiągnąć się nie dało. Zaznaczyć należy, że sprawa obywatelska jest jedną z najtrudniejszych i najwięcej z natury swojej spornych kwestji, będących przedmiotem rokowań. Poczynając od 30. stycznia, przystąpiono do dyskusji nad sprawą uregulowania należności hipotecznych i poza- hipotecznych. Jednocześnie traktow ana będzie sprawa podziału majątków instytucji, organizacji, korporacji, spółek itp., których zakres działania przecięty »ostał nową linją graniczną.
33
Każdego czasumożna sobie zapisać
Goniec Slaski"
Ludwik Pasteur.N a schyłku ubiegłego roku święciła
Francja, a wraz z nią cały świat cywilizowany, wielką rocznicę. Dnia 27. grudnia 1922 roku upłynęło sto lat od chwili, gdy ujrzał światło dzienne jeden z* naj- wększych genjuszów naukowych Francji i dobroczyńców człowieczeństwa — P asteur.
Życie całe wielkiego uczonego, to prawdziwy poemat wytrwałej żelaznej woli, niezmordowanej pracy, nieustannego dążenia po drodze najwyższego ideału, opromienionego szczerą wiarą. Pierwszy rzut oka na wszechświat — mówił raz Pasteur — dostrzega tam tylko rozmaitość, różnorodność i mnogość zjawisk. Ale gdy oko to oświeci wiedza, ta wiedza, która do Boga zbliża, wszystko s*-1 rozjaśnia w prostocie i jedności.
Od pierwszych zaraz lat swej pracy, jeszcze szkolnej i uniwersyteckiej. Pasteur uważa służbę ludzkości za cel życia. Prędko też doszedł do przeświadczenia, że służba ludzkości pustym jest frazesem, gdy nie jest przedewszystkiem służbą dla
ojczyzny. Był więc dobrym, gorącym pa- trjo tą francuskim.
Jeszcze w 1868 roku uniwersytet w Bonn nadał był Pasteurow i dyplom doktorski „honoris causa“ . Po wojnie 1870 roku dyplom ten stał się Pasteur'owi wstrętnym. Odesłał go więc uniwersytetowi w Bonn dołączając objaśnienie, że po okropnościach wojny nie może zachować tytułu nadanego w imieniu „Rex Guielmus, które to imię nadal nienawist- nem jest mej ojczyźnie“, odsyła zatem dy-' plom „na znak oburzenia“, które wzbudza we francuskim uczonym barbarzyństwo i hipokryzja monarchy, upierającego się w przedłużaniu mordów dwu ludów dla zadowolenia zbrodniczej pychy“.
Dwa słowa, dwa pojęcia hasłem były całego życia Pasteura: „Silna wola“ i„praca“. A od najwczśniejszej młodości w życiu własnem tej silnej woli liczne złożył dowody, przez wytrwałą i silną pracę właśnie.
Praca naukowa pochłaniała go zdawałoby się, całego, jednakże bynajmniej nie był to człowiek oschły. Bardzo dobry brat, gdy poznał i pokochał swą żonę, ojca jej o rękę je j prosząc otwarcie uprzedził,
że ńm jrtku nie ma żadnego, całą bowiem niewielką zresztą fortunkę ojcowską pozostawił siostrom. Życie rodzinne, w domu Pasteura ciepło było i serdeczne — najbliższe otoczenie rozumiało go i pracę jego ceniło. Żona i córka były nawet jego współpracowniczkami w zakresie badań nad jedwabnikami. Ludwik Pasteur potrafił być także wiernym i współczującym przyjacielem..
Szereg jego odkryć — z których wiele prawie było punktem wyjścia i źródłem płodnych bardzo hypotez i teoryj — jest ogromny. Obejmują te odkrycia dziedziny.: fermentacji mlecznej i wyskokowej, niemożliwości samorodztwa, chorób jedwabników (nader doniosłe ze względu na dochody, jakie przynosiła ludzkości fran cuskiej hodowla jedwabników), karbun- kułu, leczenia powietrzem itd.
W roku 1880 przystępuje Pasteur do badania zarazka wścieklizny i w krótkim czasie osiąga wyniki,które same przez się, niezależnie od jego innych prac i odkryć, starczyćby mogły do wielkiej i nieprzemijającej sławy znakomitego uczonego.
Honorów wielki uczony nie lubił i przyjmował je tylko dla dobra swej pracy.
Zazdrości w charakterze nie miał zupełnie. O tern, że dla PasteuFa wiedza była „droga ku Bogu“, różni masoni i niedo* wiarkowie pisząc i mówiąc o wielkim u- czonym wolą zamilczeć, trudno jednak pominąć w wspomnieniu o nim głęboką religijność, jaka cechowała cale jego życie i stawia go w rzędzie najwierniejszych synów Kościoła.
Gdy pracując niemal do ostatniego tchu Pasteur umarł w roku 1895 i został pochowany w cudownej kaplicy, mieszczącej się w gmachu jego Instytutu, cała Francja, a wraz z nią cały świat cywilizowany okrył się głęboką żałobą, przeniósł się bowiem do wieczności jeden z tych wielkich duchów, które stanowią ozdobę i wielkość Francji, a dumę całego świata cywilizowanego.
W święcie, które obchodziła nasza sojuszniczka ku czci wielkiego człowieka % uczonego, brała żywy udział także jej sio- strzyca Polska, chyląc czoło przed nieśmiertelnym genjuszem Francji.
%
Z Wystawy w Katowicach.W ubiegłą niedzielę zwiedziło wystawę
przemysłową w Katowicach przeszło 10 tysięcy osób. Specjalny pociąg przywiózł gości z W arszawy i z innych miast polskich. W edług dotychczasowej frokwencji z pośród zwiedzających wystawę pochodzi tylko 40 procent z Województwa Śląskiego, 60 procent zaś e innych dzielnic Polski. Jak informuje dyrekcja wystawy, ogólna suma dokonanych dotąd transakcji dochodzi do 10 miliardów. Chwilowo ceny wyrobów polskich są jeszcze naęgół droższe, niż ceny katowickie, należy się jednak liczyć ze zrównaniem cen w najbliższym czasie, wskutek gwałtownego spadku waluty, a wówczas, jak zwykle, pod koniec wystawy, transakcje wzmogą się znacznie. Sfery przemysłowe są pod tym względem optymistycznie nastrojone, W każdym razie wystawcy sprzedali już prawie wszystkie swoje wyroby, przywiezione na wystawę. Biuro de- tektywiczne „Pogoń“ miało w niedzielę dużo do czynienia w związku z nadzwyczajnym napływem osób, pragnących zwiedzić wystawę, w rezultacie czterech włamywaczy odprowadzono na policję. Dyrekcja wystawy przygotowuje wydawnictwo pamiątkowe, które będzie równocześnie przewodnikiem informacyjnym po G. Śląsku i wyjdzie z druku w marcu jako specjalny zeszyt tygodnika „Przemysł i Handel“. Będzie ono zawierało powa- łn e prace autorów polskich i niemieckich, oraz dział statystyczny i ilustracyjny.
Ze zjazdu krawców.(Korespondencja).
Pierwszy polski walny zjazd krawiecki całego Województwa odbył się w Katowicach w dniu 2. lutego, przy bardzo licznym udziale krawców, nietylko z Górnego i Cieszyńskiego Śląska, ale byli też delegaci z Kolisza, Poznania, Bendzina, Sosnowca, Białej i Krakowa . Obrano Prezydjum, do którego weszli Łyszczak, Szopienice, Kłodowski Kraków, Broda Cieszyń, Samarzewski Królewska Huta, Słowiński Katowice, Hałupka Bielsko. Przewodniczył p. Łyszczak. Pierwszy referent wygłosił p. Samarzewski. p.tyt. „Rozwój krawiectwa od poćzą.ku powstania, krawiectwa 2000 lat przed Chrystusem w Grecji, później w państwie rzymskiem, w średnich wiekach, w Polsce przed wojna i po wojnie, obecne położenie“. Z referatu wynikło, jakie koleje przechodziło krawiectwo i jakiem! bohaterami byli krawcy, a zwłaszcza ich cechy. Cech krawiecki w Strasburgu najwięcej męstwa dokazał przy oblężeniu miasta za czasów Ludwika XVI. Krawcy nie wpuścili wojsk rządowych do miasta. Przedstawiano i inne ciekawe rzeczy, które będą podane w gazecie krawieckiej. Drugim mówcą był P. Górka z Krakowa, który jako wybitny mówca organizację i ustawodawstwo krytykował, oraz nie
jednolite ustawy rzemieślnicze które są inne w Polsce kongresowej, inne w Małopolsce. a inne na G. Śląsku. Żądał, by wysłać rezolucję do miarodajnych władz celem jednolitej interwy dla rzemiosła. Dalsza rezolucja opiewała przyjmować za roboty walutę polską i wskutek niestałego kursu brać zapłatę z góry. W sprawie uczni referował p. Samarzewski, mówiąc na jakich warunkach powinno się uczni przyjmować. Mówi, że Zarząd Zjednoczenia Rzemieślników zwołał wszystkie Cechy krawieckie w celu cennika na 3 grupy i uchwalił założyć Związek Cechów krawieckich, który gospodarczo więcej pomódz może. Pan Górka polecał wstępować do już istniejącego Centralnego Związku krawców na całą Polskę z siedzibą w Krakowie, do którego to związku z 250 obecnych, 21 przystąpiło. Utworzono koło miejscowe, które ma się zająć dalszą organizacją. Delegat z Kalisza p. Mazurek mówił o pracy rzemieślniczej w Kaliszu. Po uchwaleniu różnych rezolucji i przyjęciu wniosków, przedwodn. p. Łyszczak zjazd zamknął słowami „Cześć krawiectwu!“ Nadmienić należy, że był to jeden z większych żiazdów krawieckich. Oby był błogi w skutki dla dobra zawodu krawieckiego.
Mac Donnell.Życiorys nowego Wysokiego komisarza
w Gdańsku.
M. S. 'ta c Donnell urodził się w r. 1879. Kształcił iię początkowo w Cheltenham, następnie w Trymity-College w Dublinie i w uniwersytecie Cambridge. W r. 1904 został wybrany przez Wspólny Komitet Rządu Egiptu i Sudanu na urzędnika i przydzielony do cywilnej politycznej służby Sudanu. Na służbie tej pozostaje do 1911 r„ następnie zostanie mianowany inspektorem w Ministerstwie Skarbu w Egipcie. Na tern stanowisku pozostaje aż do wybuchu wojny. Podczas częściowej inwazji Semus.sinów do Egiptu, działających pod dowództwem- (Durków, Mac Donnell zostaje mianowany pod koniec r. 1914 specjalnym oficerem informatorem przy wojsku brytyjskiem, ktA-e- mu powierźono .-odparcie inwazji. Na tem stanowisku pozostaje przez czas trwania, operacji wojennych, które zakończyły się rozbiciem Se- mussinów i wyparciem ich poza granic Egiptu. W armji brytyjskiej otrzymał czasowy i lokalny stopień komendanta, a następnie podpułkownika. Po koniec r. 1916 została utworzona w Egipcie specjalna administracja, zwana Administracją Kresów dla całego terytorjum Egiptu łącznie z półwyspom Synajskiem z wyjątkiem doliny Nilu. Podpułkownik Mac Donnell mianowany zostaje generalnym sekretarzem tej administracji, która w znacznej mierze dzięki jego energji i staraniom została zorganizowana, a następnie przeistoczoną z administracji początkowo wojskowej na zwyczajną administrację cywilną. Pod koniec r. 1919 zostaje mianowany rządcą zachodniej prowincji Egiptu, która rozpościera się od doliny Nilu aż do granic cyrenajskich. Na stanowisku tem pozostaje do dnia dzisiejszego).
Z dalszych stron.K r a k ó w . (0 pomoc dla katedry na
W awelu). Komitet doradczy artystyczny opieki nad katedrą wawelską i grobami królewskiemi zwraca się w odezwie do całego społeczeństwa polskiego o pomoc
. m aterialną dla ochrony nam drogich zabytków. Ofiary uprasza się przesyłać na ręce ks. biskupa Sapiehy lub przekazem pocztowym pod adresem: ks. kanonikKorzonkiewicz, Wawel.
W a r s z a w ą . (Niezwykła ofiarność na cele narodowe). Zrozumienie idei na
rodowej w Polsce staje się coraz wyrazist-1 szem Zagrożenie żywiołu polskiego w państwie polskiem -wzmacnia jego czujność i wewnętrzną zwartość. A czujność ta łączy się niejednokrotnie z niezwykłą ofiarnością. Ofiarność ta tembardziej jest rozrzewniającą, tem więcej drogocenną, że bywa często wyrazem nie gestu wielkopań- skiego, lecz głębokiego przekonania o potrzebie wzmacniania pozycji obronnej narodu, wzmocnienia niejako jego fortyfikacji. — W Warszawie, przy ulicy Dzikiej 07, starszy cech kamieniarzy p. Eoman Lubowiecki wznosi własnym kosztem, na własnym placu, dcm i oddaje go na własność Związkowi Ludowo-Narodowemu z zastrzeżeniem dożywotniego używ. jako warsztatu ewej pracy. Człowiek, który kuł dłutem w kamieniu przez prawie cały dotychczasowy swój żywot, owoc swego trudu znojnego w postaci przepięknej posesji wartości kilkunastu mil jonów,.ofiaruje kierunkowi poli- tyćznehiu, k tó ry Uważa za najsilniejsze zadanie zapewnić państwu polskiemu charakter narodowy. — Dom ten w dzielnicy powązkowskiej, zalanej żywiołem obcym, staje się tą twierdzą, tą fortyfikacją polską, o którą będą rozbijały się fale żydowskiego zalew u; będzie stał na straży czystości dusz i serc, tego prawdziwego ludu pracującego polskiego, który tak licznie w niedzielę się zebrał i przez swych przedstawicieli robotników dał tak silny wyraz swym przekonaniom. — Poświęcenia budującego się domu dokonał w niedzielę, 2R.RO stycznia ks. dr. K. Lutosławski, a 7 ramienia stronnictwa przemówił poseł Karol Wierczak. — Czynem swoim p. Lubowiecki niezawodnie zasłużył się Ojczyźnie i wsparł akcję odżydzania Polski.
G d a ń s k . (Gdańszczanie wywożą bydło do Niemiec). O bardzo charakterystycznym fakcie, świadczącym o wyzyskiwaniu urzędów polskich i praktykowaniu oszukańczych "transakcyj na szkodę skarbu polskiego donosi poseł socjalistyczny do sejmu gdańskiego Kłosowski w organie socjalistycznym „Danziger Volks- stimme“. Kilku gdańskich właśc. ziemskich miało wywieźć 28. uhm. z m. Gdańska zagranicę (do Niemiec) 600 sztuk pierwszorzędnego bydła hodowlanego i rzeźnego. Senat udzielił zezwolenia na wywóz. Niedawno właściciele niemieccy w Gdańsku wysłali do Niemiec 400 sztuk takiego bydła. Fakt ten jest niezmiernie charakterystyczny, zwłaszcza ze względu na to, iż Gdańsk nieustannie narzeka na złe zaopatrywanie W. M. w produkty żywnościowe przez Polskę oraz na niesłycha
ną drożyznę w Gdańsku.L u b l i n . (Olbrzymie machinacje
cukrowe). Dnia 20. uhm. aresztowano w Lublinie trzech członków zarządu fabryki Cukrownia Lubelska pod zarzutem, że wstrzymano od 1. stycznia sprzedaż cukru, a w magazynach znaleziono na składzie 150 wagonów. Sędzia sprawę skierował do prokuratora. Główny dyrektor fabryki Bolszeweki nie jest aresztowany, ponieważ w tym czasie był chory.
C z a r n k ó w w Wielkopolsce. (Fabryka stalówek do pisania). W sąsiedniej wiosce Janowcu powstaje fabryka stalówek eto pisania i spinaczy do akt, pluskiewek i innych artykułów masowych. Najpóźniej w marcu przedsiębiorstwo to zostanie uruchomione. W łaścicielami fabryki są pp. Chmielewski i Szymański. Fabryka zatrudniać będzie na początek 40 od 50 robotników.
K r o ś n o Małopolska. (Resztki polskich własności w ręce Żydów). ' Cenne zabytki dawnych czasów, wznoszone poi- skini potem i znojem, przechodzą u nas po kolei w ręce obce. Z pod starych arkad Kościańskich żydowstwo wypiera chrześcijan na paryferje miasta, biorąc w niepodzielne posiadanie rynek i sąsiedzkie ulice. Ostatnio przeszła w żydowskie ręce śliczna realność Wereszczyńskiego, realność Źółkosia, tudzież ostatni dom przy Franciszkanach — Wojciechowskiej. O ile z jednej strony należy napiętnować brak sumienia u sprzedawczyków, o tyle z drugiej strony niepodobna nie postawić pytania: gdzie są arcypolskie banki, które wolą raczej tłuściejsze interesy, niż kupno polskiego domu, gdzie są bogate firmy naftowe, które własnego domu nie kupią, a zajmują zato inteligencji pracującej mieszkania, by pomieścić w nich swe biura i swoich urzędników. — Póty rodacy w innych dzielnicach Polski będą sobie lekceważyli w tak jaskrawy sposób naj- elcmentarniejsze zasady obrony narodowej przed zalewem żydowskim, dopóty obrona kresów będzie rzeczywiście przy- slowioną „Syzyfową pracą“.
B y d g o s z c z . (Siederp marek na godzinę). W piątek, dnia 25-. stycznia 1923 roku przyszedł do Kasy Skarbowej w Bydgoszczy po kupno kontraktu najmu za 4381 mk. 30 fen. pewien Pan (jak widać z jego zachowania się, z mniejszości narodowej). Po osobie można było sądzić, że to człowiek nie biedny i nie bez nauki. Urzędnik, chcąc uczynić temu Panu dogodność, wydaje 615 mk. banknotami a pozostaje 3 marki 50 fen. znaczka
mi stemplowemi, gdyż mniejszych od 5-io mrkowych banknotów nie miał. W ierny obywatel Polski odparł z pogardą,' że mu takowe nie są potrzebne, podszedł do Kasy Głównej i czekał w ogonku na wymianę banknotu na półmarkówki pół godziny, aby tylko nie dać napróżno 3-cli marek i 50-iu fenigów na Skarb P. — Trzeba zaznaczyć, że urzędnik, nie rozumiejąc po niemiecku, musiał poprosić pewną niedużą dziewczynkę z firm y „Polonja“ za tło- macza, chociaż ów P an zdradził się w kilku słowach znajomością języka polskiego. — Fakty tego rodzju mają miejsce po kilka razy dziennie. Umeją po polsku, a odrywają innych urzędników do tłomacze- nia, aby w dalszym ciągu germanizować naszą ziemię i niemczyć to, ca jSst polskie. Są to „wierni“ obywatele Polski, a mieszkają nietylko w innych dzielnicach Rzeczypospolitej lecz najwięcej na polskim Śląsku. Kot zy stając z dobroduszności polaków, taki drab niemiecki ąie mówi nigdy po polsku z urzędnikiem, chociaż potrafi po polsku.
R o z m a ito ś c i.Ile kosztuje wydrukowanie banknotu
polskiego. Biorąc za podstawę ceny grudniowe materjałów, robocizny i kosztów ogólnych, wyrób 1 banknotu kosztuje średnio: 1 mark. 160 mk., 5 mark. 190 mk., 10 mark. 230 mk., 20 mark. 265 mk., 300 mark. 330 mk., 500 mark. 420-mk., 1 000 mark. 510 mk., 5 000 mark. 565 mk., 10 000 mark. 360 mk. A więc dopiero druk 500-markowcgo banknotu opłaca się, na druku banknotów mniejszej wartości skarb ponosi straty.
Od Redakcji.Do Małej Dąbrówki. Korespondencji w
sprawie nierównych cen na kolejce tramwajowej umieścić nie możemy, ponieważ nie znamy powodów, wskutek których konduktorzy brali .za bilety różne ceny. Radzimy zwrócić się wprost do dyrekcji, podać dokładnie datę i czas, a jeśli Pan rzeczywiście został oszukany, wtenczas dyrekcja sprawę załatwi. Nazwisko konduktora dyrekcja stwierdzi łatwo, jeśli Pan poda datę i godzinę jazdy tramwajem-
Do Tam. Gór. Dokładnej odpowiedzi wsprawie majątku Tow. śpiewu udzielić nie możemy. Radzimy stwierdzić co jstoi w statucie, a przedewvszystkiem radzimy zwrócić się do głównego zarządu Związku Kół Śpiewackich. Co do owych tygodników to należy adresować do Poznania.
Sprawy towarzystw.Kończyce. Wiec inwalidów wdów i sie
rot, i pozostałych z wojny światowej i z powstania. W niedzielę, dnia 11. lutego 1923 r. odbędzie się w Kończycach wiec inwalidzki pow. Rudzkiego o godzinie 2-giej po południu na sali u p. Widawskiego. Po wiecu walne zebranie grupy Kończyce. Upraszamy stawienie się wszystkich inwalidów, wdów i sierot jak ojców i matek po poległych synach z wojny światowej i z powstania, z Kończyc i okolicy. Porządek dzienny; sprawy rentowe i wprowadzenie ustawy polskiej dla ofiar wojny światowej i z powstania, Śląski Zarząd
‘Wojewódzki Zw. Inw. Woj. Rz. Polsk.Związek byłych Powstańców Grupa Nowe
Hajduki urządza w niedzielę, dnia 11. 2. 1923 roku zabawę karnawałową w Nowych Hajdukach ul. 3-go Maja na sali p. Nolinka, dawniej Wolfa. Początek o godz. 5-tej po poi. O liczne przybycie uprasza Zarząd,
Druk i nakład „Goniec Śląski“ Tow. akc., w Katowicach, ulica W arszawska (Fryderyka) 58, Za redakcję Antoni G r z e g o
r z e k , Katowice, ul. Warszawska 58.
WÓDIC9
4
Zakłady przemysłowe Winkelhausen. Tow- akc-, Starogard-Pomorze. z a t 1846Oddział w Katowicach, uL Poprzeczna (Querstr.) 8 . — Telefon 20 38.
Do nabycia w pierwszorzędnych handlach win, wódek i towarów kolonjalnyoh.
Kronika.Panewnik nazywa się «Ligotą Slą-
skę“. Inspektorat Poczt i telegrafów kom unikuje: Nazwa urzędu pocztowego „JPanewmk“ została zmieniona na „Li
gota śląska“.Ciężkie położenie finansowe gmin śląskich.
Z powodu ciągłego spadku waluty gminy znajdują się w bardzo przy krem położeniu, ponie- wa żpoda ki nie wystarczają na pokrycie rozchodów. Klucz do rozwiązania położenia ma w swojem reku tylko państwo. Gminy śląskie musiały apelować do województwa, bo dochody ich są znikome, etat zaś miliardowy. Je żeli często sie słyszy, źe z podatku obrotowego gminy mają duże dochody, to zaznaczyć należy, iż do L listopada gminy miały otrzymywać udział gmin do 25 procent. Dotąd jednak gminy nie otrzymały jeszcze nic z ztej należytości, jedynie miastu Katowicom przygnano zaliczkę na 15 milionów. Wszys kie inne podatki razem wziete nie mogą‘̂ pokryć niedoborów gminnych. Związek gmin ślą ekich żądał przeto od województwa i sejmu, natychmiastowego zwrotu owych zaległości i podniesienia zarazem procentu od podatku o- brotowego dla gmin do 33% procent. Wszelka pomoc dla gmin wymaga szybkiej akcji, aby nie dopuścić do bankructwa, które odbiłoby się fatalnie na całokształt życia gospodarczego.
Nowa cena chleba. Magistrat ogłasza: ważna od dnia 5. lutego 1923 roku. Chleb wagi 1850 gr. klasy A 900 mkn. Taki san# chleb dla klasy B 2 900 mkn. Od upieczenia chleba swojskiego za 1 funt 25 mk. Ceny te należy ściśle przestrzegać a o wykroczeniach prosimy donieść.
Ruch wagonów sypialnych. Z dniem 15. lutego rb. pobierać sie bedzie następujące ceny za miejsca sypialne na kolejach niemieckich: L klasa 10 tys. mk. należytość za zapi sanie 1 tys. mk., II. kl. 5 tys. mk. i należytość za zapisanie 500 mk., III. kl. 2500 mk. i naler żytość za zapisanie 250 mk.. Dopłaty do biletów za użycie wagonu sypialnego pozostają nadal te same.
Przepustki graniczne ważne do 15. lutego. Donoszą nam z Województwa, że władze polskie i niemieckie po uprzedniem porozumieniu się przedłużyły ważność legitymacji plebiscytowych do przekraczania granicy górnośląskiej jeszcze do 15. lutego br. włącznie, po którym to ostatecznym terminie będą ważne tylko karty cyrkulacyjne.
K a t o w i c e . (Kradzieże z włamaniem). ,W nocy włamali się nieznani sprawce do mieszkania Juliana Przybyły w Katowicach uL Kozielska i skradli ubrania i bieliznę w war
tości 4 milionów mkn. Dnia 5. bm. włamał się nieznany sprawca do warsztatu samochodów p. Augutsyna Labusia w Katowicach i skradł różno części składowe samochodów o- gółnej wartości 1 miljon marek niemieckich. Śledztwo za sprawcami w toku.
Z a ł ę ż e . Dnia 4. 2. 1-923 odbyło się zebranie tutejszego Stowarzyszenia Katolickich Robotników. Sprawy organizacyjne referował ks. Wyciślik. Sprawy szkolne i oświatowe nauczyciel p. Adam Gacek. Po referacie i obszernej dyskusji uchwalono jednogłośnie: 1) Wzywa się p. posłów G. Śląska, aby w najbliższym czasie powrócili do sprawy alkoholowej i uchwalili ustawę przeciwalkoholową, 2) Wobec tego, że pewna część przybyłego tu nauczyciels.wa jest zwolennikiem szkoły t. zw. bezwyznaniowej czego dowodem było rozbicie się Związku Polskich Nauczycieli na zjeździe w Bogucicach, zaznacza się, że ludność G. Śląska nie dopuści do organizowania szkoły bezwyznaniowej, że nauka religji musi być obowiązkowa, że dzieci polskie i katolickie musi uczyć nauczyciel Polak-katolik. Wzywa się społeczeństwo do udzielenia jak największego poparcia nauczycielom chrześcijań- sko-narodowych zapatrywań. — Zebranie zakończono odśpiewaniem pieśni nabożnej..
Uczestnik.
B o g u c i c e . Rodacy! Trzy lata mija jak otwarto naszą Czytelnie za wasze grosze złożone na oświatę ludu. Teraz w wolnym kraju, jeszcze bardziej niż kiedykolwiek pukamy do waszych serc. Poznać swojską kulturę, pozbyć się obcych naleciałości, oto dziś warunek konieczny. W tej myśli otwieramy w niedzielę 11. lutego wystawę książek i tydzień oświa.owy. Sekretarz gen. T. C. L. ks. Pyszkowski wygłosi rano o godz. 10 kazanie i odprawi Mszę świętą przed Matką Boską za wszystkie towarzystwa naszej parafji, następnie będzie otwarcie wystawy. O godz. 1 wielki wiec oświatowy na sali p Kozy, w końcu losowanie fantów i licytacja. W ciągu tygodnia będzie wystawa otwarta rano od godz. 10 do 6 wieczorem. Odczyty i wykłady każdy wieczór. W niedzielę 18. lutego zakończenie obchodem rocznicy Kopernika, wieczorem na sali p„ Kozy. Zapraszamy was serdecznie do licznego wzięcia udziału w tygodniu oświatowym bo „Oświa a ludu — dokona cudu". Komitet T. C. L. Bogucice.
Laurahuta-Siemlanowice. Wsponiałe posiedzenie tutejszego Klubu Obywatelskiego odbyło się dnia 26. stycznia rb. Obecni byli reprezentanci wszystkich polskich partji, zapominając zatargi polityczno z ostatnich czasów, podali sobie dłoń do wspólnej i zgodnej pracy dla dobra Ojczyzny. Więc dalej do pracy! Przyszłe posiedzenie Klubu Obywatelskiego odbędzie się w piątek, dnia 9-go lu
tego rb. o godzinie 7-mej wieczorem na salce przy probostwie w Siemianowicach.
C horzów . (Poświęcenie biblioteki kolejowej.) Dnia 4. lutego odbyło się poświęcenie drugiej na Śląsku bibljoteki pracowników kolejowych na stacji Chorzów. Uroczystość zagaił prezes Dyrekcji Kolejowej p. Kosowicz, poczem przemówił do kolejarzy gorąco organizator bibljoteki kolej. p. profesor Kowalski z O- strowa. Przemawiali także ksiądz i p. Ja- sulek. Rozrzewniający był moment, gdy mała córeczka kolejarza Zimbówna wygłosiła wierszyk i podała kwiaty przybyłemu z Kościana fundatorowi biblioteki p. M. Donajowi.
N a zakończenie uroczystości odegrała orkiestra „Rotę“ Konopnickiej, a przygodny fotograf zrobił zdjęcie ku upamiętnieniu tej ważnej w życiu kolejarzy chwili, w której otrzymali dobre pomocne książki dla nich i ich rodzin.
Dyrekcji katowickie] i profesorowi Kowalskiemu należy się pełne uznanie i wdzięczność ze strony kolejarzy za stworzenie tak ważnej placówki oświatowej.
Z wysokiem poważaniemF e lik s D ukow ski.
T a r n o w s k i e G ó r y . (Korespondencja). Pół roku minęło, jak G. Śląsk został przyłączony do Macierzy. I rzecz dziwna, łączność duchowa miasto się potęgować, poniekąd staje się słabszą. Dawniej patrzyli prawie wszyscy na rodaków z innych dzielnic Polski jak na swych prawdziwych braci, a teraz braterskość ustępuje miejsce nieufności, nawet lekceważeniu! Wina leży po obu stronach. Mówimy, że urzędnicy z innych zaborów nieodpowiednio postępują na Śląsku. Lecz czyż może młode państwo polskie posiadać idealny personel urzędniczy? Wszak mamy funkcjonariuszy państwowych z różnych dzielnic, na których zabór każdego z trzech państw wywarł swój odrębny wpływ. Jednostki te często pomimo najszerszych chęci nie mogą się odrazu przystosować do warunków tutejszych im obcych. My nie patrzymy na przyczynę, lecz bierzemy fakty z punktu widzenia obiektywnego. Napływowa ludność z innych dzielnic — zaborów wielu tutejszym też nie wydaje się sympatyczną. Nie bierzemy jednak pod uwagę, że nader często przybywa tu element częstokroć nieodpowiedni, któremu już zbyt ciasno jest w rodowitych stronach i tu stara się rozwinąć brudne sieci. Lecz czyż wszyscy rodacy z innych dzielnic są tacy? Owszem każdy powie że nie, iż wielu z przybyłych tudo- tąd rodaków to ludzie sympatyczni Przede- wszystkiem nie wolno nam sądzić ogól według jednostek. Łączmy się, pracujmy wspólnie nad usunięciem wad właściwych narodowi naszemu, lecz nie zwalczajmy się jak dwa wrogie sobie obozy. Niech w sercach naszych
Płonie miłość braterska, a ręce niech pracują dla dobra narodu całego i Ojczyzny.
Z a b r z e g pow. Bielsko. (Nieuczciwa słń- żąca). Dnia 1. bm. przybyła do mieszkania kolejarza Karola Kopca w Zabrzegu 1 kobieta w wieku 20 lat i prosiła o przyjęcie jej do służby. W domu znajdowali się wówczas p. Karol Kopiec i żona tegóż. Kopiec spał na. łóżku zaś żona wyszła na mała, chwilkę na podwórze. Obca kobieta korzystając z jednej strony ze stanu Karola Kopca a z drugiej strony z nieobecności żony p. Kopca oglądnęła się w pomieszkaniu zauważyła na stóle 1 klucz od komody — za pomocą tegóż otworzyła komodę i skradła z takowej 220 000 mkp. ora zpewna część materii na domowe ubranie ogólnej wartości 280 000 mkp. i zbiegła w nie- wiadomem kierunku. Nazwisko jak i miejsce pochodzenia owej złodziejki jest narazi© nieznane. Zachodzi przypuszczenie, że owa kobieta trudni się zawodowo popełnieniem kradzieży w wyżej opisany sposób. Kopiec pomost przeto szkodę noszącą około 500 000 mkp. Poszukiwania w toku.
Bezrobotni w Polsce,Państwowo urzędy pośrednictwa praćy ze
brały następujące dane co do przybliżonej liczby bezrobotnych na terenie Rzeczypospolitej Polskiej w dniu 1. stycznia rb.: B. zabory rosyjskie i austriacki: górników 929, metalowców 5586, włókienników 3118, robotników budowlanych 4514, innych zawodów 11772, robotników niewykwalifikowanych 23885, rolnych 11159, razem 60 963. W województwie poznańskiem: górników 679, metalowców 538, robotników budowlanych 778, innych zawo
dów 633, niewykwalifikowanych 6524 robotników rolnych 1823, razem 10975. W województwie pomorskiem: górników 43, metalowców 43, robotników budowlanych 200, innych zawodów 149, niewykwalifikowanych 1998, robotników rolnych 891, razem 3324. Ogólna zatem liczba bezrobotnych wszystkich kategorii na 1. stycznia 1923 roku na terenie Rze- czypospoitej wynosiła 7q 262. Bezrobocie ó-
bejmuje przedewszystkiem robotników niewykwalifikowanych — 43,1 proc., rolnych 18,4 proc., z pod rubryki innych zawodów 16,7 aroc. ltd. Liczba bezrobotnych wzrosła o % 588 pracownikóww ciągu grudnia z. t* wskutek przerwania robót rolnych i budowlanych oraz wskutek ograniczenia w zimie ro bót publicznych. Bezrobotni górnicy są przeważnie reemigranci y Westfalii, którzy napotykają na dość duże trudności w otrzymani» pracy w kraju.
Ł$ła$za]ci6 b Gońcu M m !
!
eiB tonitóci liuntilOQB.GIEŁDA WARSZAWSKA.
W arszawa, 6. 2. (A. W.) (Giełda Urzędow a ! Tendencja dla walut i dewiz mocna, dla akcji naogćl słabo, poszczególne nieco wyżej.
Dewizy.Belgja 1,915—1,940—1,937/50.Berlin 90-87/50.Gdańsk 90-87/56.Londyn 166,500—165,000—165,700. Nowy-York 35,500—35,600—35,500.Paryż 2,230—2,260—2,240.Praga 1,045-1,065.Szwajcaria 6,705—6,730."Wiedeń 52.Włochy 1,745.
D e w iz yBerlin, 6. 3. 1923.
Płacono za
. gulden holenderski . trauk belgijski , «
„ trancuski . ,. »„ szwajcarski . kórona norweska *
, duńska . •„ szwedzka «. czeska . *„ węgierska .
. lira wioska .
. funt sterlingów angielskich.
. dolar amerykański
.00 korou austriackich .00 marek polskich
6. 2. & Z
14963.50 15037.602144 62 21,55.382444.87 2456137132.12 7167.887083.85 7117.757132.12 7167.88
10034.87 10075.131117.20 1122.80
14.46 14.541840.38 1840.63
177056.25 177943.7037655.62 37844.36
53/iu 53/54108.00 —
Polska Krajowa Kasa Pożyczkowaiłaciła w dniu 5. b. m. za monety złote na- tępujące ceny: Ruble 15913, marki niem. 368, korony austr. 6206 ,ed. unii łac. 5968, lolary 30940, funty szterl. 150546, korony hand. 8289, gnid hol 12434, funty tureckie
135690, dukaty austr. 70767, belg. i hol. 70603, 1 gram złota 20560.
Wzrost kosztów utrzymania w Warszawiew porównaniu z poprzednimi miesiącami (Komisja Gł. U. Stat.) w lipcu 1922 r. 15.19 proc., sierpniu 15,26 proc., Wrześniu 18,54 proc., październiku 19,27 proc., lis.opadzie 33,15 proc., grudniu 35,08 proc., styczniu 1923 r. 52,70 proc.
Brak soli inowrocławskiej.Na skutek zażaleń ze sfer kupieckich na
brak i zwłokę w dostawie soli, zwróciła się Izba Przemysłowo-Handlowa w Bydgoszczy z zapytaniem do Państwowej Żupy Solnej w Inowracławiu i otrzymała wyjaśnienie, źe powodem tej — stosunkowo nie tak wielkiej jednak — zwłoki, jest ogromny napływ w ostatnim czasie zamówień, a to głównie z powodu znacznego polepszenia się jakości soli oraz wstrzymania ruchu, względnie produkcji w ciągu dni 18 w m-co grudniu c. uh. celem przeprowadzenia badań hydrologicznych w zalanej kopalni dla uzyskania zwiększenia produkcji soli. Żresz.ą sól jest wysyłana w tym porządku, w jakim wpływają opłaty.
Amerykańsko-Polska Izba Handlowo-Prze- mysłowa w Polsce,
wystąpiła z memorjałem do Ministerium Przemysłu i Handlu i Ministerium Spraw Zagra- nicz., prosząc o wpłynięcie na Urząd Patentowy, aby rozpoczął rejestrację znaków towarowych i wydawanie patentów, zgodnie z ustawą z dnia 4. lutego 1919 r.
Płace obecne a przedwojenne w Polsce.W porównaniu z r. 1914 płace w grudniu r.
ub. wzrosły dla: rzemieślnika -etalowca 1452 razy, — niewykwalifikowaneg '3208, tkacza w Łodzi 2152, garbarza 2530, piekarza 2051, szewca 2712, rob. budowlanego 3219, urzędnika 3 kategorii 293, — 6 kat, 387. — 7 kat. 505, — 9
kat. 753. Jeżeli płace obecne porównamy z przedwojennemi to się okaże, że realna płaca zarobkowa wynosiła w stosunku do przedwojennej: dla rzemieślnika metalowca 63 proc., niewykwalifikowanego metal. 96 proc., tkacza 50 proc., garbarza 109 proc., piekarza 90 proc., szewca 116 proc., robotn. budowl. 93 proc,, ze- cera 140 proc.
Katowice, 4. 3. (A. W.) Korzystając z pobytu w Katowicach z powodu wystawy przedstawiciela Polskiego Związku Papierni, A. W. uzyskała od niego następujące szczegóły o stosunkach, panujących w naszem papiernictwie:
Rozwój papiernictwa będzie zależał od ilości drzewa, jaką kraj może dos.arczyć dla celów przeróbki. Ogółem według zdania fachowców moglibyśmy wyprodukować 1200000 papierówki rocznie. Nie wszystka jednakże ta papierówka jest dostępna dla przemysłu. Nie jest mianowicie dostępna prawie zupełnie papierówka małopolska, ponieważ świerk rośnie wysoko w górach, a przestrzenie te ponadto zostały wydzierżawione na 6 do 10 lat spółkom, przeważnie grupom PiastowcóV, którzy nie rozporządzają obecnie potrzebnymi kapitałami dla celów eksploatacji Z tej przyczyny świerk małopolski naogół pozostanie dla papiernic; wa niedostępny.
Głównem źródłem papierówki jest Litwa, przedewszystkiem zarządy okręgowe lasów państwowych w Siedlcach i Białowieży, a następnie lasy prywatne wzdłuż linji kolejowych do Turmont i Baranowicz. Na to źródło pa- pierrówki rzucili się gwałtownie Niemcy. Fabryki celulozy w Królewcu i Kłajpedzie całkowite swoje zapotrzebowanie, wynoszące 50 do 60 tysięcy metrów sześciennych miesięcznie, pokrywały na Litwie. O ile fabryki krajowe bardzo często borykać się muszą z brakiem środków przewozowych, o tyle Niemcy specjalnie pod papierówkę wysyłają całe pociągi wła
sne y zabierają nagromadzone przy stacjach zapasy. W zrastająca z każdym miesiącem cena papierówki zachęca administrację zarównó lasów prywatnych, jak i państwowych, do forsownej eksploatacji, przyczem jako papierówka ucieka z kraju nietylko drzewo od 10 do 90 cm średnicy, ale i grubsze, budulcowe.
Ele ’ ueję , szczególnie w lasach prywatnych, adzi się dość rabunkowo, gdyż wystarczy otiarować na cele osadnictwa wojsk* wego ziemię z pod lasu, aby uzyskać pozwolenie na całkowity wyrąb lasu, wbrew zasado» gospodarki leśnej. Przemysł papierniczy patrzy z troską na taką gospodarkę, gdyż w d a ga 4 lub 5 lat pozbawi nas ona papierówki przy szlakach kolejowych i rzecznych i jakkolwiek dano statystyczne wykazywać będą jeszcze znaczny drzewostan świerkowy w kraju, to jednak drzewostan ten z powodu braku komunikacji na długi przeciąg czasu stanie się dla przemysłu niedostępny. Jedynym środkiem zaradczym wprowadzenie zakazu wywozu za granicę drzewa świerkowego poniżej 30 cm średnicy. Wówczas cała świerczyna o średnicy 10 do 30 cm pozostałaby w kraju na użytek przemysłu papierniczego i górniczego.
Ceny M etali,Berlin, 6. S 28.
Miedź elektrol., wire bars , . , , Miedź rafin. 99 do 99,3 »/». . . .Orygin. mięki ołów huto. . . . .Cynk surowy huta. w woln. obr, . Cynk surowy górnośląski .Cynk remełt w płyt w poj. źlob. bloch. Oryg. aluminium huto. 98 do 99 ®/e
w poj. żleb. block , •W sztab. walk. lub jako drut . .
Cyna bankę, cyna straits, cyna austral. Cyną hutnicza 99 . * « • • •Czystv nikiel 38 do 99 . . . ♦ »Antymon re g u lu s .............................Srebro w sztabach ca. 900 czyste ■■
"Cena i kg w mkn.
182*4i 1000 -ilffiX4800—49006000—6209
6927554600—4800
1677015795
33000—3356»32500-3300(32000—2250?
40(h>—4100 800000,81*#
S Z C Z O T K Iwszelkiego rodzaju do wszystkich celów
p o 1 e e aMechaniczna fabryka szczotek I pendzłi
A . K O S Z E W S K I i S -k a w R a w icz u .Cenniki na żądanie.
„ M A Z U R “Fabryko kłódek, zamtinlef i łańcuchów
Św iątnik i Górne M ałopolska Z arząd : Lwów, P ersen k ów k a
W y k o n u je j a k o s p e c ja ln o ś ć — D e s ta r e e a hurtownie:Kłódki, zamki zwykłe i werthejmowskie, okucia budowlane! L p. Łańcuchy szweisowane (spawane) na zakładkę: kajdanki i łączniki z kłódkami patent., łańcuchy dla krów 1 koni, pęta na konie wędzidła różne, naszelniki do wozów, pojedyncze i podwójne, naplerstnlkl chomontowe do pługów, wozów i Ł p. Łóżka żelazne koszar, (kawalety), materacowe, szpitalne, składane, do- — mowe i t. p . ------------------
Ha zamówienie wszelkie masowe wyroby sztancow. i U . Katalogi llastr. tylko odbiorcom. Wyrób kraj. polski
Uczciwa I zdolna sklepowawładająca dobrze językami polskim i niemieckim
zostanie przyjęta od zarazlub od 15-go b. m- do masarni podpisanej Spółki ul. Warszawska (Fryderyka) licz. 56, dawniejsza firma Aloisia Herman.
Spółka hodowli I zbytu bydła Spółdzielnia zarejestr. z ogr. poręfcą
w Mikołowie, fllja Katowice.P o l e c a m się w kojarzenia
małżeństwJ ó z e f a K ł o p o c k a , Katowice
■ " ■ Meisterstr. 7. ———— B y d g o s z c z , ufica Gdańska 41.
Z Ekspedycji.Dochodzą nas liczne skargi od na
szych czytelników na postępowanie pana Pietruszki z Kunatowa wobec naszego Wydawnictwa i gazet.
Z tego powodu oświadczamy źe panu Pietruszce odebraliśmy agenturę z tej przyczyny, źe nie chciał się wyliczać z gazet jemu nadsyłanych, a my niemogliśmy jemu przez cały miesiąc kilka dziesiąt gazet zadarmo wysyłać. Pana Pietruszkę ostrzegamy przed takim postępowaniem a naszym Czytelnikom donosimy, źe agenturęna nasze gazety posiada pani Górka Pio rentyna. Kunatów ul. Łączna nr. 9.
Ekspedycja „Gońca Śląskiego“.
Polecamy Szan. Klijenteli nasze wyroby w przedwojennej jakości:
1? >0„- I bioszki mydlane do prania i bieleniaBlelnlhl bMtay.Koniczynka, s s r ,erpentyn0W1 *B iią l oliwa do czyszczenia broni i maszyn do rU U l| szycia.n w im il t l wyśmienity prdśzek do czyszczenia sprzę- r iU in y K t tów kuchennych.D ß llA ltflllM Prawdziwa francuska terpentynowa nwMUlUyllUy masa do froterowania podłóg.
Zakladg Chem iczne T. A. D oznań—G łów na
9ulica Dworcowa 4. «
S it j io w s n a
bathalterkaz praktyką 2-letnią, władająca językiem polskim i rosyjskim — poszukuje odpowiednie! posady za skromnem . wynagrodzeniem. Łaskawe zgłoszenia nadsyłać pod „W. K. 30" do Administracji „Gońca Śląskiego" w Katowicach.
„UMÄMEL“najlepszy sztuczny.
MIÓD STOŁOWYWykwintny smak.
Łyżka stołowa zawiera wartości spożywczych tyle, co 1 jajo.• T u i w i i n n i i i i i i n m i n t i ó T i / f i h / i i i i i l i i i i i i u i i i i i N i i i i i u i i i i i i i ł i i i i i f i i l i H i i i i i U i l i ł i i i i i n i l ń ł i i l f i h ł n i l ń H i H ń i t i ł l l i l t l l d i i l M i i i
J e d y n a w y t w ó r n i a :
Dr. W. JL Henatsch - Unisław,powiat Hełmno.
w iJuż czas od wahań i nieufności się zbawić
Staremu zwyczajowi czoło stawić!Poco do pieczenia dodawać masło ? — szkoda!Gdy „Ilona“ również dobra, — mówi gosposia/młoda A cóż dopiero do gotowania, smażenia, w nocy i we dnie Obok „Ilony“ nawet świński smalec poblednie.
Zakład dla pierwszorzędnej lirawleczyzny damskiejMałgorzata Holcowa
krawcowa damska Katowice, ul. Heincla 4 .— Telefon 1548
Wykonuje kost jurny, suknie codzienne t i towarzyskie.— Dostarczenie w czasie najkrótszym. —
Obowiązkiem każdego robotnika Polaka jest abonować dziennik
Kompletne urządzenie maszyn rzeź nickich składające się z
1 motoru 2-3 koni 1 maszyny (Kutter),1 maszyny (Wolff) * «— *1 wagi detymalnej
za stałą cenę 6 miljonów marekna sprzedaż
Oferty pod „G. O. 63“ do Filji „Gońca Śląskiego“ w Król. Hucie, ul. Richtera nr. 1.
9»Ilona“ nie zawiera żadnych zwierzęcych tłuszczów, jest zdrowa, pożywna i wydajna a nie może być prześcigniętą przez smalec lub masło i
PERŁA9 9
S-ka z ogr. odp.parowa fabryka polskich wódek,
likierów, koniaku I rumu
ö Komorotólcncli, SI. kolo Bielskopoleca swoje wyroby w nleprześcignlonejjakości ł po możliwie przystępnych cenach.
Zgubiłemdnia 20. listopada moją kartę powołania. Ch. Haberfeld w Olkuszu.
Uprasza się znalazcę oddać takową w OberachŁ Wanderer, t&fcwice, *L Bęą&±
Udzielam
lekcji i # polskiego i f r a n i pw słow ie I piśm ie.
Bliższych wiadomości:Interes Zboża — J e n d r y e z k a , K a t e w i c e , ulica Mikolowska nr. 7.
(Do godziny S-njej wieczorem.)
Przyjęcie skórekróżnego gatunku do garbowania, wyprawiania i zabarwienia na kożuchy i futra ewentualnie wymian? za wyprawiane jak i barwiane futra i skórki.
„Zakup różn ych sk ór“
Elegancka sypialka ma- hagonlowa z 1 łóżkiem 1,35 m szerokie, materace włosiem wykładane %mil- jony, 1 dywan 2 l/,X 3*/, 1 miljon, elektryczny pająk300.000,— i 1 ampułka200.000,— do sprzedania w Królewskiej Hucie, ul. Fryderyka 20, II p., pr.
Kupię mały lokal sklepowyw Katowicach za dobrą zapłatą, pośrednictwo będzie honorowane. Zgłoszenia pod „Q. 0. 62“ do Eksped. Gońca Śląskiego
w Katowicach.
Rutynowany korespondent polski, ze znajomością języka niemieckiego, buchalterii, piszący na maszynie przyjmie posadę w banku, handlu lub przemyśle. — Pierwszorzędne, świadectwa. — Łaskawe zgłoszenia nadsyłać pod „O. O. 62“ do Ekspedycji Gońca Śląskiego“ w Ka
towicach, Warszawska.
Baczność! Baczność! Udzielam
L E K C J Ijęzyka polskiego w słowie i piśmie. Łask. zgłoszenia
przyjmuje: t Tom asz Szatka
Nowe Hajduki,ulica Mickiewicza nr. 1,Mamy stale do sprzedaniakamienice, fabryki, restauracje, hotele, majątki ziem skie, różne sklepy i posiadłościmniejsze. Tasie załatwia
my zamiany.
Biura Bond!™ „0BB0T“z. z ogr. odp., Katowice
Beaty 52. II. piętro.
IZawaler poszukuje pracy *»■ biurowej. Wiadomość pod „0.0 .61“ do Ekspedycji „Gońca Śląskiego“
w Katowicach.
BACZNOŚĆ! BACZNOŚĆ 1Skupuję
stare żelazo, gałgany i kości jak i butelki koniakowe i winne. — Płacę dobrze ( wysokie ceny. M P* O bsługa polska!
TOMASZ SZATKA,Newe Hajduki, ul. M ickiewicza 7.
,Goniec Śląskijedyna gazeta przesiągnięta na
wskroś duchem polskim.
Czytajcie G oniecMorgan broniący należycie waszych praw, tępiący wszelkie waśnie partyjne, stojący prawdziwie na s .1., grancie narodowym. ----- -=
.Goniec Śląski*, -i t o i i i
Powóz,wózek myśliwski — wozy na w ałkack(nowe i używane) — nOWB fletiOWS
WOZy robOCZe Stoją na sprzedaż u
L. Schw ierzok ,powoźnik.
B o g u c i c e , ulica Jana.
nabyć lub sprzedać: dom, hotel, restaurację, kawiarnię, mleczarnię, kino, skład, magazyn, sklep zakład, fabrykę, przedsiębiorstwo przemysłowe i t. p.
ulokować lub wypożyczyć na hipotekę jakiś kapitał lub majątek, przystąpić do spółki akcyjnej lub jakiegoś przedsiębiorstwa i t d.
Kio mo zamiar?przystąpić do spółki, zlikwidować lub założyć jakiś interes lub handel, pośredniczyć w handlu i t. p.
niechaj da ogłoszenie
Każdy prawdziwy Polakjuż posiada
Muaon CMk ^ RyNckLl2łatij Pożyczkę Państwowo.
w „Gońcu ŚląskimKatowice, ul. Warszawska nr. 58,
a za skutek może być pewnym gdyż „Goniec Śląski“ znajduje się w rękach prawie każdego kupca, przemysłowca jak również robotnika i rolnika. — —