postepy ² nauk rolniczych - start | instytucja pan...wed³ug overtona [21] ludnoœæ anglii...

122
Polska Akademia Nauk Wydzia³ Nauk Rolniczych, Leœnych i Weterynaryjnych Dwumiesiêcznik nr 326 rok 59 1/2007 Postepy nauk rolniczych ²

Upload: others

Post on 07-Aug-2020

3 views

Category:

Documents


0 download

TRANSCRIPT

Page 1: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

Polska Akademia NaukWydzia³ NaukRolniczych, Leœnychi Weterynaryjnych

Dwumiesiêczniknr 326 rok 59

1/2007

Postepynaukrolniczych

²

Page 2: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

Rada RedakcyjnaA. Grzywacz (przewodnicz¹cy),Z. Gertych, J. Haman, T. Krzymowski, J.J. LipaA. Rutkowski, F. Tomczak, M. Truszczyñski, J. Wilkin

Redakcja

A. Horuba³a (redaktor naczelny),

J. Buliñski, T. Brandyk, A. Gawroñska-Kulesza, W. Kamiñski,J. Zimny, T. ¯ebrowska,R. Suska (sekretarz redakcji)

Adres Redakcji00-901 Warszawa, Pa³ac Kultury i Nauki, pokój 2102tel. 826-05-87, 656-60-17e-mail: [email protected]

Wydanie publikacji dofinansowane przez Mimisterstwo Nauki i Szkolnictwa Wy¿szego.

Opracowanie redakcyjne, korekta i sk³ad — Danuta Borecka

PL ISSN 0032-5547

Nak³ad 200 egz. Ark. wyd. 9. Ark. druk. 8.Sk³ad — DABOR 02-795 Warszawa ul. Kazury 22/27,tel. 0 22 649-18-99, 600-37-29-29Druk — Warszawska Drukarnia Naukowa PAN,00-656 Warszawa ul. Œniadeckich 8, tel./faks 0 22 628 87 77

Page 3: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

Wp³yw postêpu hodowlanegona produkcjê roœlinn¹

Ten kto ma chleb ma wiele problemówKto nie ma chleba ma tylko jeden problem

(przys³owie bizantyjskie)

S³awomir PodlaskiKatedra Fizjologii Roœlin, Szko³a G³ówna Gospodarstwa Wiejskiego

ul Nowoursynowska 166, 02-776 Warszawae-mail: [email protected]

S³owa kluczowe: roœlinny postêp hodowlany, produkcja roœlinna

Wstêp

Wzrost produkcji ¿ywnoœci w ujêciu historycznym w ramach w¹sko pojêtejprodukcji roœlinnej osi¹gano poprzez:1) udomowienie roœlin w okresie neolitu (rewolucja neolityczna);2) zwiêkszenie powierzchni uprawy poprzez wycinanie lasów;3) zmianê sk³adu gatunkowego uprawianych roœlin – roœliny mniej wydajne, gorzej

przystosowane do lokalnych warunków by³y zastêpowane przez inne;4) zmianê poziomu plonowania w wyniku poprawy agrotechniki;5) wykszta³canie siê lokalnych ekotypów bardziej dostosowanych do miejscowych

warunków uprawy i przez to bardziej wydajnych – nastêpowa³o wiêc zwiêkszaniezmiennoœci genetycznej uprawianych roœlin;

6) œwiadom¹ hodowlê roœlin prowadz¹c¹ do wytworzenia nowych odmian.Z wymienionych szeœciu sposobów zwiêkszenia produkcji ¿ywnoœci, trzy (rewo-

lucja neolityczna, powstanie ekotypów i odmian) dotycz¹ zmian w genotypach i feno-typach roœlin zachodz¹cych w wyniku œwiadomej b¹dŸ nieœwiadomej hodowli roœlin.

Wed³ug Swamintahana [30] sztuka hodowania roœlin jest tak stara, jak rolnictwoi siêga 10 tys. lat p.n.e. Przez wiele d³ugich wieków hodowla roœlin mia³a charakternieœwiadomy. Wziêcie do uprawy roœlin o cechach najbardziej przydatnych cz³owie-kowi wywiera³o okreœlon¹ presjê selekcyjn¹ na uprawiane populacje. Ta presja

Postêpy Nauk Rolniczych nr 1/2007: 3–22

Page 4: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

prowadzi³a do zmniejszenia liczby uprawianych gatunków oraz zmian cech roœlin.Przez tysi¹ce lat zachodzi³ wiêc proces, który obecnie mo¿emy nazwaæ postêpembiologicznym.

Postêp biologiczny polega na zwiêkszaniu wielkoœci, jakoœci i stabilnoœci plonówroœlin oraz produktywnoœci zwierz¹t w wyniku ich hodowli oraz lepszego poznaniabiologicznego i ekonomicznego wp³ywu czynników warunkuj¹cych wielkoœæ, jakoœæi stabilnoœæ produkcji rolniczej.

Natomiast postêp hodowlany mo¿na zdefiniowaæ jako poprawê genetycznychw³aœciwoœci roœlin, populacji (odmian) w okreœlonym czasie. Jak wynika z tejdefinicji postêp hodowlany, którego noœnikiem s¹ nasiona nowych odmian i nowerasy zwierz¹t, jest czêœci¹ postêpu biologicznego.

Motorem postêpu biologicznego s¹ zmiany ekonomiczne, spo³eczne czy politycz-ne zachodz¹ce w œwiecie. Wp³ywaj¹ one równie¿ na rozwój ró¿nych dziedzin naukiw tym techniki i technologii. Jest oczywiste, ¿e istnieje sprzê¿enie zwrotne miêdzyrozwojem ekonomicznym, spo³ecznym czy kulturalnym a postêpem biologicznym.Rozwój ekonomiczny œwiata wymaga³ ¿ywnoœci, z kolei wzrost produkcji ¿ywnoœcideterminowa³ rozwój spo³eczeñstw.

Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich, oko³o 1300 , 1600 i 1750 roku. Poka¿dym wymienionym okresie, z wyj¹tkiem ostatniego, nastêpowa³o zmniejszenieliczby ludnoœci Anglii, poniewa¿ rolnictwo nie by³o w stanie zapewniæ wystar-czaj¹cej produkcji ¿ywnoœci. Jest oczywiste, ¿e procesowi zmniejszenia liczby lud-noœci towarzyszy³o przyhamowanie rozwoju ekonomicznego kraju.

Postêp hodowlany odgrywa³ zró¿nicowan¹ rolê na ró¿nych etapach rozwojucywilizacyjnego ludzkoœci. Do jego omówienia wyodrêbniono trzy etapy w rozwojurolnictwa i hodowli roœlin:— Pierwszy etap trwa³ od neolitu po pierwsz¹ po³owê XIX wieku, czyli do czasów

rozpoczêcia naukowej hodowli roœlin. Najwiêkszym wydarzeniem w tym okresieby³a tzw. „rewolucja neolityczna” zwi¹zana z udomowieniem roœlin.

— Drugi etap rozpocz¹³ siê w drugiej po³owie XIX wieku i trwa³ do lat dziewiêædzie-si¹tych XX wieku. Szczytowym osi¹gniêciem tego okresu by³a „zielona rewo-lucja”, kojarzona z nazwiskiem Normana Borlauga – laureata Nagrody Noblai doktora honoris causa SGGW. „Zielona rewolucja” zaczê³a siê w latachczterdziestych XX wieku, osi¹gaj¹c swoje maksymalne nasilenie w latach szeœæ-dziesi¹tych i siedemdziesi¹tych.

— trzecim etapem jest „genowa rewolucja” rozpoczêta wprowadzeniem w latachdziewiêædziesi¹tych XX wieku pierwszych handlowych odmian transgenicznych.Termin „genowa rewolucja” pochodzi od Borlauga, który w 2003 roku na Uniwer-sytecie Minnesota wyg³osi³ wyk³ad „Od zielonej do genowej rewolucji” [5].

Wszystkie trzy „rewolucje” zwi¹zane by³y z wprowadzeniem do uprawy roœlino niespotykanych dotychczas w³aœciwoœciach. Dziêki temu nastêpowa³y zmiany

4 S. Podlaski

Page 5: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

sposobu uprawy roœlin, co powodowa³o wzrost produkcji rolnej. „Rewolucja neoli-tyczna” da³a impuls do rozwoju cywilizacji. „Zielona rewolucja” spowodowa³a rozwójniektórych g³oduj¹cych spo³eczeñstw (Indie, Pakistan, Chiny), natomiast „rewolucjagenowa” podzieli³a ludzkoœæ na tych, którzy j¹ akceptuj¹ i jej przeciwników.

W pracy skoncentrowano siê na omówieniu cech roœlin zmieniaj¹cych siê podwp³ywem postêpu hodowlanego. Pomijam problemy zwi¹zane z ocen¹ i pomiaramitego postêpu oraz zagadnienia zwi¹zane z globalizacj¹ i zmianami ekonomicznymi,zachodz¹cymi w przemyœle nasiennym.

Postêp hodowlany od neolitu do po³owy XIX wieku

Przez ponad milion lat nasi przodkowie prowadzili koczowniczy tryb ¿ycia,utrzymuj¹c siê ze zbieractwa roœlin i polowania na dzikie zwierzêta. W latach12000–5000 p.n.e. nast¹pi³a dramatyczna zmiana ich stylu ¿ycia. Zamiast koczow-ników pojawi³y siê spo³eczeñstwa osiad³e, zajmuj¹ce siê upraw¹ udomowionychroœlin i hodowl¹ zwierz¹t. W wyniku procesu udomowiania nastêpowa³o przysto-sowanie w³aœciwoœci roœlin do potrzeb cz³owieka wskutek eliminowania ich cechniekorzystnych. Jednoczeœnie proces udomowienia doprowadzi³ do uzale¿nieniaroœlin udomowionych od sztucznego œrodowiska stworzonego przez cz³owieka.

Opisuj¹c proces udomowienia nale¿y stwierdziæ, gdzie ono nast¹pi³o, jakie cechyroœlin uleg³y zmianie, jaki by³ sposób dziedziczenia tych cech oraz jak szybko onozachodzi³o. Udomowienie roœlin nast¹pi³o w wyniku selekcji naturalnej dzia³aj¹cejw zmienionym œrodowisku, wzrostu roœlin oraz selekcji sztucznej stosowanej przezcz³owieka. Jest interesuj¹ce, ¿e proces udomowienia prowadzony by³ niezale¿niew ró¿nych regionach œwiata. Mo¿na wyró¿niæ co najmniej 6 regionów udomowieniaroœlin: œrodkow¹ Amerykê, po³udniow¹ czêœæ Andów, Bliski Wschód, Afrykê praw-dopodobnie region Sahelu i Wy¿yny Etiopskiej oraz Po³udniowo-Wschodni¹ Azjêi Chiny [11].

Selekcja naturalna dzia³aj¹ca w ³anie wziêtych do uprawy roœlin powodowa³aprzede wszystkim zmiany cech nasion, wyra¿aj¹ce siê wyeliminowaniem lub skróce-niem spoczynku nasion, co powodowa³o przyspieszenie i wyrównanie ich kie³kowa-nia. Nastêpowa³o równie¿ przyspieszenie wzrostu roœlin, wyrównanie terminu kwit-nienia i dojrzewania oraz zmniejszenie lub wyeliminowanie osypywania siê nasion.Listê cech zmienionych pod wp³ywem udomowienia roœlin podano w tabeli 1.

Szczególnie uderzaj¹cy jest wzrost masy i wielkoœci nasion w wyniku procesu ichudomowienia. W tabeli 2 podano zestawienia masy 1000 nasion obecnych roœlinuprawnych i ich dzikich przodków [20]. Widaæ wyraŸnie, ¿e masa 1000 nasionzwiêkszy³a siê kilka lub kilkadziesi¹t razy. Jednoczeœnie ciekawe jest, ¿e wzrostwielkoœci nasion by³ wiêkszy w Nowym Œwiecie ni¿ w Starym. Wynika to z tego, ¿eIndianie czêœciej stosowali selekcjê indywidualn¹, natomiast rolnik europejski –

Wp³yw postêpu hodowlanego… 5

Page 6: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

6 S. Podlaski

Tabela 1. Zmiany cech roœlin pod wp³ywem ich udomowienia [17]

Etapyselekcji

Zmienione cechy Przyk³ady

ogólne specyficzne

Wzrostsiewek

zwiêkszenie wigorusiewek

utrata spoczynku nasion wiele gatunkówroœlin

Kwitnienie zmiana systemureprodukcji

zwiêkszenie samop³odnoœci pomidor

wprowadzenie rozmna¿aniawegetatywnego

kasawa

Zbiór nasion zwiêkszenie plonunasion

ograniczenie osypywania siênasion

kukurydza

bardziej zwarty sposób wzrostu motylkowekukurydza

zwiêkszenie liczby lub wielkoœcikwiatostanów

pszenicajêczmieñkukurydza

zwiêkszenie liczby nasionw kwiatostanie

kukurydzaszar³at

zmiana wra¿liwoœcifotoperiodycznej

motylkowery¿

Przecho-wywaniei spo¿ywanienasion

cechy smakowenasion

kolor, wielkoœæ, tekstura, smak wiele gatunków

zmniejszenie zawartoœcitoksycznych lub niesmacznychsubstancji

kasawamotylkowe

Tabela 2. Wzrost masy nasion i owoców pod wp³ywem selekcji naturalnej i sztucznej [20]

Gatunki dzikie Masa 1000 nasion [g] Gatunki uprawne Masa 1000 nasion [g]d : b

a b c d

Gatunki Starego Œwiata

Triticum aegilopoides 10 Triticum vulgare 40 4

Secale montanum 7 Secale cereale 45 6

Pisum elatius 50 Pisum sativum 300 6

Lupinus jugoslavicus 190 Lupinus albus 1100 5

Gatunki Nowego Œwiata

Zea diplosperennis 15 Zea mays 500 33

Phaseolus vulgaris 15 Phaseolus vulgaris 1100 66

Phaseolus coccineus 15 Phaseolus coccineus 250 166

Lupinus douglasi 30 Lupinus metabilis 2400 80

Page 7: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

masow¹. Wiadomo, ¿e selekcja indywidualna, szczególnie, gdy selekcjonowanacecha ujawnia siê przed kwitnieniem, mo¿e byæ bardziej efektywna ni¿ masowa.

Zachodz¹ce zmiany by³y pocz¹tkowo niewielkie lub mog³y mieæ charakterskokowy, jak to mia³o miejsce ze spontanicznie zachodz¹cymi mutacjami. Nie ulegajednak w¹tpliwoœci, ¿e pojawiaj¹ce siê roœliny o korzystnych cechach by³y wysiewa-ne na odrêbnych poletkach, co u³atwia³o ich krzy¿owanie i ponown¹ selekcjê. Dziêkitemu wzmacnia³a siê presja selekcyjna wywierana przez rolników na zmieniaj¹ce siêpopulacje.

Selekcjê naturaln¹ dzia³aj¹c¹ w ³anie wspiera³a selekcja sztuczna stosowana przezcz³owieka, której obiektem by³y zebrane nasiona. Cz³owiek do siewu zawsze wybiera³nasiona najwiêksze, o po¿¹danych cechach smakowych i przydatnoœci do spo¿ycia.

Wiele cech wyselekcjonowanych w czasie procesu udomowienia mia³o nieko-rzystny charakter z punktu widzenia ich przetrwania w œrodowisku dzikim. W tensposób wykszta³ci³a siê wzajemna zale¿noœæ pomiêdzy roœlinami udomowionymia cz³owiekiem. Roœliny udomowione zgin¹ bez pomocy cz³owieka, z kolei cz³owieknie przetrwa bez roœlin.

Genetyczne badania nad dziedziczeniem cech zwi¹zanych z udomowieniemwykaza³y, ¿e wiêkszoœæ cech pojedynczych by³a kontrolowana przez allele recesyw-ne znajduj¹ce siê w jednym locus. [19]. Wynika z tego, ¿e tych genów by³o niewiele,przy czym du¿a czêœæ z nich charakteryzowa³a siê silnym dzia³aniem. Dodatkowowiele z tych genów znajdowa³o siê w niewielkiej liczbie grup sprzê¿eñ œciœle ze sob¹po³¹czonych. Opisany typ dziedziczenia genów zwi¹zanych z udomowieniem roœlinjest efektem procesów selekcyjnych wystêpuj¹cych w czasie udomowienia roœlin.Nie ulega w¹tpliwoœci, ¿e dziedziczenie cech opartych na silnie dzia³aj¹cych genachg³ównych, kontroluj¹cych wysoce odziedziczalne cechy, zwiêksza³o efektywnoœæprowadzonej selekcji roœlin podczas ich udomowienia. Jednoczeœnie trzeba pod-kreœliæ, ¿e proces udomowienia zwi¹zany by³ z mutacjami przekszta³caj¹cymi genydominuj¹ce w recesywne. Klasycznym przyk³adem takiego dzia³ania jest gen tb1,którego mutacja spowodowa³a zahamowanie krzewistoœci pêdów teosinte i jej prze-kszta³cenie w jednopêdow¹ kukurydzê [9] oraz tga1 odpowiedzialny za zmianêbudowy ziarniaka kukurydzy polegaj¹c¹ na zmniejszeniu gruboœci i twardoœci okry-wy nasiennej [19]. Dziêki pracy pierwotnych rolników obecna kukurydza tak odbiegawygl¹dem od swego przodka teosinte, ¿e jeszcze niedawno roœliny te uwa¿ano zaodrêbne gatunki.

Na podstawie badañ genetycznych mo¿na stwierdziæ, ¿e z 59 tys. genów stanowi¹-cych genom kukurydzy, 1200 by³o celem selekcji. Prawdopodobnie tylko 3500 roœlinteosinte mia³o udzia³ w tworzeniu genetycznej zmiennoœci obecnej kukurydzy [10].

Badania zespo³u Svante Paabo w Meksyku ustali³y, ¿e ju¿ 4400 lat temu uprawnakukurydza zawiera³a takie same allele genów odpowiedzialnych za wzorzec rozga³ê-zienia pêdu oraz jakoœæ bia³ka i skrobi zawartej w ziarniakach, jakie odnajdujemy wewszystkich wspó³czesnych odmianach. Natomiast u teosinte allele te wystêpuj¹

Wp³yw postêpu hodowlanego… 7

Page 8: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

zaledwie u 7–36% osobników, co ilustruje szybkie efekty silnej presji selekcyjnej,jak¹ wywarli pierwotni rolnicy [15].

Potwierdzeniem wzglêdnie prostego dziedziczenia pewnych cech zwi¹zanychz udomowieniem roœlin okaza³y siê informacje opublikowane w marcowym numerzeScience z 2006 roku [27]. Wed³ug tych danych zmniejszenie osypywania siê nasionry¿u spowodowane zosta³o pojedyncz¹ mutacj¹ genu prowadz¹c¹ do zmiany sk³aduaminokwasowego powsta³ego bia³ka. Ta niewielka zmiana w DNAgenu wystêpuj¹caw chromosomie 4 ry¿u spowodowa³a , ¿e ziarna nie wypada³y z osadki k³osowej [27].

Wzglêdnie prosta genetyczna kontrola cech roœlin zwi¹zanych z ich udomo-wieniem, sugeruje, ¿e proces udomowienia powinien przebiegaæ doœæ szybko. Jestoczywiste, ¿e nie znamy czasu, w którym roœliny dzikie stawa³y siê udomowionymi.Dysponujemy niewielk¹ liczb¹ archeologicznych pozosta³oœci zawieraj¹cych jedno-czeœnie formy dzikie i udomowione. Na podstawie istniej¹cych danych mo¿nastwierdziæ, ¿e przejœcie z form dzikich do udomowionych, mierzonych zmianamifenotypu roœlin, trwa³o oko³o tysi¹ca lat [23]; oczywiœcie selekcja nie przebiega³a1000 lat bez przerwy.

Zastosowanie matematycznego modelowania w celu okreœlenia szybkoœci reakcjina selekcjê w celu wyeliminowania ³amliwoœci osadki k³osowej u pszenicy einkorn(Triticum monococcum) determinowanej pojedynczym genem wykaza³o, ¿e czaspotrzebny do uzyskania frekwencji genu nie³amliwoœci w granicach 90–95% w po-pulacji pszenicy wynosi oko³o 200 lat [11].

Jeszcze bardziej zaskakuj¹ce wyniki przynios³y badania nad mieszañcami teosintei kukurydzy. Na wyselekcjonowanie wœród mieszañców, kukurydzy o wspó³czesnychcechach potrzeba by³o tylko 10 generacji i populacji 20 osobników [9].

Operowanie mniejszymi populacjami, powoduj¹cymi wiêkszy zakres samozapy-lenia oraz silniejsza presja selekcyjna zwiêksza³y efektywnoœæ selekcji. W praktycenie jesteœmy ustaliæ, jak silna by³a presja selekcyjna, poniewa¿ brak danych archeo-logicznych. W zwi¹zku z tym mo¿emy stwierdziæ, ¿e proces udomowienia trwa³dekady jeœli nie stulecia.

Jak stwierdzono, udomowienie roœlin odbywa³o siê w ró¿nym czasie w ró¿nychmiejscach. Bior¹c za podstawê ziemie ¯yznego Pó³ksiê¿yca (dorzecze rzek Eufrati Tygrys), jako jedno z miejsc powstania rolnictwa stwierdzono, ¿e na tym terenierolnictwo rozwinê³o siê 8–9 tys lat p.n.e. i przesuwa³o siê z szybkoœci¹ 1–5 km roczniew ró¿nych kierunkach. Do pó³nocno-zachodniej Europy nowe gatunki roœlin zwierz¹tdotar³y oko³o 4000–5000 lat p.n.e. [25].

W Nowym Œwiecie rodzimi Amerykanie, ¿yj¹cy na terenie obecnego Meksysku,oko³o 10 tys. lat temu zaczêli udomawiaæ teosinte (Zea diploperennis). Brak jestdanych, jak d³ugi by³ proces udomowienia, jednak wiadomo, ¿e ju¿ oko³o 4500 r.p.n.e. obecna udomowiona forma kukurydzy by³a znana w Ameryce [10].

W czasach nowo¿ytnych g³ównym motorem przyrostu produkcji rolniczej by³ozwiêkszenie powierzchni ziemi uprawnej, odbywaj¹ce siê kosztem wycinania lasów

8 S. Podlaski

Page 9: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

oraz zmiany w technice uprawy roœlin. Plony roœlin zwiêksza³y siê bardzo powoli,szczególnie na ziemiach polskich [1].

W Anglii plony pszenicy wynosi³y 500 kg · ha–1 w latach 1200–1400 i zwiêkszy³ysiê do oko³o 1100 i 2000 kg w latach 1700 i 1800 [21].

W Polsce do po³owy XII wieku œrednia wysokoœæ plonu roœlin zbo¿owych by³a2–2,5 razy wiêksza w porównaniu z wysiewem. Na prze³omie XIII/XIV wiekuwydajnoœæ wzros³a do 3–4 ziaren z jednego wysianego. W XVI stuleciu plon wzrós³do 5 ziaren i pozostawa³ na podobnym poziomie do XVIII–XIX wieku. W latach1850–1864 w Królestwie Polskim œrednie plony ¿yta wynosi³y 3–5 ziaren, pszenicy4–5 i jêczmienia 3–5 z jednego wysianego [1].

Postêp hodowlany wyra¿a³ siê w zmianach gatunkowych uprawianych roœlini pojawianiu siê nowych gatunków bêd¹cych wynikiem udomowienia b¹dŸ aklimaty-zacji (tab. 3) [6].

Tabela 3. Gatunki roœlin uprawiane na ziemiach polskich [6]

Okres dziejów Dominuj¹ce gatunki

2600 p.n.e. pszenica samopsza, zbitok³osa, orkisz, p³askurka, jêczmieñ

1700–700 p.n.e. proso wypiera pszenicê

700–400 p.n.e. wiêcej prosa, pszenicê zastêpuje ¿yto, jêczmieñ, owies; rozpowszechniasiê bób, groch, soczewica, rzepak, rzepik, lnicznik, len, a tak¿e mak

V–VI w. dominuje proso, tak¿e ¿yto, pszenica, jêczmieñ i owies; pojawia siê len,konopie, bób, groch, bobik; znano ogórki, cebulê marchew

XI/XII w. traci na znaczeniu proso, roœnie znaczenie ¿yta

XII–XV w. pojawia siê gryka i tatarka oraz wyka na paszê; zaczyna siê uprawamieszanek str¹czkowych

XIV w. rozpowszechnia siê uprawa rzepy, która staje siê g³ówn¹ roœlin¹ okopow¹

XVI–XVII w. pojawiaj¹ siê ziemniaki i buraki pastewne, fasola, tytoñ, a póŸniej kukurydza

XVIII w. pojawiaj¹ siê kalarepa, kapusta, kalafiory, buraki, selery, pory, sa³ata i szparagi

XIX w. rozpowszechnia siê burak cukrowy, seradela i ³ubin, a pod koniec wieku– pomidor

XX w. do uprawy wchodzi triticale; zmniejsza siê liczba gatunków bêd¹cychw uprawie

W pierwszych kilkunastu wiekach ery nowo¿ytnej traci na znaczeniu proso, któreby³o typow¹ roœlin¹ nowin, dominowa³o ono tam, gdzie podstaw¹ wzrostu produkcjirolniczej by³a gospodarka ¿arowa (wypalanie lasów). W XIV wieku rozpowszechniasiê uprawa rzepy, która staje siê podstawow¹ roœlin¹ okopow¹. W XVI–XVII w.wieku pojawiaj¹ siê na ziemiach polskich roœliny z Nowego Œwiata, ziemniakii fasola. Roœliny z Nowego Œwiata rozprzestrzenia³y siê doœæ szybko po Europie.Pierwsze pisane wzmianki o tych roœlinach pojawi³y siê 50 lat po pierwszej podró¿yKolumba w 1492 roku. Wiêkszoœæ z nich zaczyna byæ szeroka uprawiana w Europiepo 100–150 latach od odkrycia Ameryki [6].

Wp³yw postêpu hodowlanego… 9

Page 10: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

Pocz¹tek XVIII wieku nale¿y do ziemniaka. Udomowiony oko³o 7 tys. lat p.n.e naobszarze dzisiejszego Peru, w formie kilkunastu klonów trafia do Europy na pocz¹tkuXVI w. Uprawiany pocz¹tkowo, jako roœlina ozdobna i lecznicza, szybko siê rozprze-strzenia, staj¹c siê na pocz¹tku XVIII wieku, podstawowym produktem ¿ywnoœ-ciowym Europy [31]. Najbardziej popularny jest w Irlandii i Anglii. Dziêki niemuludnoœæ Irlandii wynosz¹ca oko³o 3 mln w XVI wieku wzros³a do 8 mln w 1840 r.Oparcie narodowego ¿ywienia na ziemniaku spowodowa³o, ¿e kiedy w latach 1845,1846 i 1848 pojawi³o siê pora¿enie upraw przez zarazê ziemniaczan¹, milion ludziumar³o z g³odu, a drugi milion wyemigrowa³ do Ameryki [21].

Podsumowuj¹c, mo¿na stwierdziæ, ¿e wiele obecnie uprawianych roœlin jestwynikiem genetycznych modyfikacji, które mia³y miejsce w wielu miejscach œwiatawiele tysiêcy lat temu. W neolicie proces udomowienia trwa³ minimum 1000 maksi-mum 7000 lat. Staro¿ytnym rolnikom zawdziêczamy wyselekcjonowanie wiêkszoœciwa¿nych rolniczo roœlin o cechach, które niewiele zmieni³y siê przez nastêpnetysi¹clecia. Dziêki udomowieniu roœlin, oraz stopniowemu rozwojowi rolnictwaw zró¿nicowanych œrodowiskach, w wielu miejscach œwiata powstawa³y ekotypy(odmiany miejscowe), bardzo dobrze dostosowane do lokalnych warunków, któreobecnie s¹ Ÿród³em po¿¹danych genów.

Jednoczeœnie mo¿na stwierdziæ, ¿e ju¿ w okresie neolitu po raz pierwszy w his-torii ludzkoœci nast¹pi³o zawê¿enie zmiennoœci genetycznej uprawianych gatunkówroœlin. Proces ten zachodzi³ poprzez szybkie rozprzestrzenianie siê nowych po-¿¹danych przez cz³owieka form roœlin. Rewolucja neolityczna jest pierwsz¹ w historiirolnictwa, której istot¹ by³o wyhodowanie nowych form roœlin, co z kolei spowodo-wa³o zmiany w sposobie ich uprawy i zwiêkszenie produkcji ¿ywnoœci.

Pod koniec pierwszego okresu rozwoju hodowli roœlin postêp hodowlany dokona³siê poprzez udomowianie lokalnych gatunków roœlin i aklimatyzacjê nowych przy-wiezionych z Nowego Œwiata. Dziêki temu w wielu krajach œwiata w XVIII i XIXwieku nastêpi³ istotny wzrost produkcji rolniczej, co stworzy³o podstawy do wzrostuliczby ludnoœci i rewolucji przemys³owej.

Postêp hodowlany od pocz¹tku naukowej hodowli roœlindo lat dziewiêædziesi¹tych XX wieku

Intensywny rozwój naukowej hodowli roœlin zacz¹³ siê od po³owy XIX wieku.W tym okresie dominowa³a hodowla buraka cukrowego oraz w mniejszym zakresieziemniaka [31]. Stopniowo hodowla ziemniaka wytworzy³a wiele odmian o odmien-nym przeznaczeniu. Wed³ug Sempo³owskiego [28] pod koniec XIX wieku uprawianona ziemiach polskich ponad 20 odmian o ró¿nej wczesnoœci wykorzystywanychg³ównie na paszê i do bezpoœredniego spo¿ycia. Obecnie w European Cultivated

10 S. Podlaski

Page 11: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

Potato Database znajduje siê 4120 odmian ziemniaka sklasyfikowanych wed³ug 208szczegó³owych cech. Jest to miara postêpu hodowlanego tej roœliny.

Na pocz¹tku XIX wieku w Europie zaczê³a siê uprawa buraka cukrowego.Przyczyni³ siê do tego dekret Napoleona I o blokadzie importu cukru trzcinowego.Pierwsze formy hodowlane buraka plonowa³y na poziomie 100 dt, zawartoœæ cukruwynosi³a 3–5%. Pod koniec XIX wieku zawartoœæ cukru wzrasta w tempie 0,1% narok. W 1922 roku odmiana AJ-1, polskiej firmy hodowlanej Aleksander Janasz i Ska,w doœwiadczeniach odmianowych, osi¹gnê³a nie pobity dotychczas rekord zawar-toœci cukru w burakach wynosz¹cy 22%, przy plonie oko³o 200 dt. Obecne odmianyw odpowiednich warunkach uprawy mog¹ daæ plony 700–800 dt przy zawartoœcicukru 17–18%. Pozwala to na uzyskanie œredniego plonu cukru we Francji i WielkiejBrytanii na poziomie 10 t · ha–1. W ostatnich kilku latach postêp hodowlany w wy-padku buraka polega na hodowaniu odmian tolerancyjnych lub odpornych na rizo-maniê, chwoœcika i m¹twika buraczanego.

Ogromny postêp nast¹pi³ w hodowli kukurydzy. Wprowadzenie w USAmieszañ-ców tego gatunku przyczyni³o siê do zwiêkszenia œredniego krajowego plonu ziarnaz poziomu 1,5 t · ha–1 w1865 roku do 9 t w 2003. W latach 1865–1930, kiedy tow uprawie dominowa³y odmiany populacyjne, plon ziarna wzrasta³ o 1 kg · ha–1 · rok–1,w latach 1930–1965, kiedy przewa¿a³y podwójne mieszañce, przyrost plonu wynosi³63,1 kg · ha–1 · rok–1, a od 1965 roku, gdy do uprawy wesz³y mieszañce pojedyncze,plon ziarna wzrasta³ o 113 kg · ha–1 · rok–1 [32]. Jest oczywiste, ¿e efekt heterozjiw mieszañcach pojedynczych jest najwy¿szy w porównaniu z dwoma pozosta³ymitypami odmian. Nast¹pi³o równie¿ zmniejszenie wra¿liwoœci kukurydzy na ch³ody coskutkowa³o przesuniêciem jej plantacji na pó³noc.

W 1963 r. odkryto, ¿e pewne formy kukurydzy pochodz¹cej z Andów zawieraj¹w ziarniakach znacznie wiêcej tryptofanu i lizyny – aminokwasów egzogennych.Kukurydza ta plonowa³a jednoczeœnie na niskim poziomie i by³a wra¿liwa na chorobyi szkodniki. Po 30 latach pracy Vasal i Villegas [35] z CIMMYT otrzymali QualityProtein Maize (QPM), czyli kukurydzê, która niczym nie ró¿ni³a siê od zwyk³ejkukurydzy, a zawiera³a dwukrotnie wiêcej tryptofanu i lizyny. Ma to ogromneznaczenie w zwalczaniu niedo¿ywienia dzieci w œwiecie i podniesieniu efektywnoœci¿ywienia trzody chlewnej i drobiu. W 2003 roku odmiany QPM by³y uprawiane naponad 3,5 mln ha. W dowód uznania Vasal i Villegas otrzymali w 2000 roku Œwiatow¹Nagrodê ¯ywnoœciow¹ [35].

Du¿y postêp nast¹pi³ w hodowli roœlin przemys³owych. Pojawi³y siê odmianyrzepaku dwuzerowe pozbawione kwasu erukowego i glukozynolanów. Dziêki hete-rozji opartej na mêskiej sterylnoœci wzrós³ równie¿ plon nasion. Ostatnio uzyskanokar³owego mutanta NDF1 o wysokoœci 70 cm, zosta³ on w³¹czony do programówhodowli heterozyjnej rzepaku dwuzerowego. Wstêpne wyniki potwierdzaj¹ zwiêk-szenie plonu nasion dziêki poprawie wspó³czynnika plonowania [33].

Najwa¿niejszym wydarzeniem drugiego etapu hodowli roœlin by³a „ZielonaRewolucja”. W 1968 roku administrator US Agency for International Development

Wp³yw postêpu hodowlanego… 11

Page 12: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

napisa³ w raporcie dla rz¹du amerykañskiego, ¿e w ostatnich kilku latach w Indiachi Pakistanie nast¹pi³ niespotykany dotychczas kilkumilionowy przyrost produkcjipszenicy, co wygl¹da jak zielona rewolucja. Termin ten przyj¹³ siê na okreœleniezwiêkszenia produkcji ¿ywnoœci w wyniku wprowadzenia do uprawy nowych od-mian pszenicy, ry¿u, kukurydzy i innych zbó¿ w latach szeœædziesi¹tych. Noweodmiany, szczególnie pszenicy, stanowi³y ogromny postêp w stosunku do poprzed-nich i charakteryzowa³y siê nastêpuj¹cymi cechami [16]:— Niewra¿liwoœci¹ na fotoperiod, poniewa¿ Borlaug selekcjonowa³ je w ró¿nych

miejscach œwiata i odmiennych œrodowiskach. Dziêki temu mog³y byæ uprawianeod Argentyny po Szwecjê. W Polsce uprawiane by³y indyjskie pszenice jareo piêknych nazwach: Soraja, Sonora, Kalyansona.

— Odpornoœci¹ na choroby, przede wszystkim na rdze.— Wysokim potencja³em plonowania w stosunku do odmian starych.— Du¿ymi nak³adami œrodków produkcji w postaci nawozów, pestycydów czy

maszyn.Zwiêkszenie plonu uzyskano poprzez skrócenie ŸdŸb³a. Donorem genów krót-

kiego ŸdŸb³a pszenicy by³a odmiana Norin 10 odkryta po wojnie w Japonii i przes³anado kolekcji w Beltsville w USA. W wypadku ry¿u gen kar³owatoœci Sd1 stwierdzonou spontanicznego mutanta DGWG [36].

Skrócenie ŸdŸb³a z kolei pozwoli³o na zwiêkszenie nawo¿enia [2] i nawadniania.Nowoczesne krótkos³ome odmiany ry¿u charakteryzuj¹ siê trzykrotnie wiêkszymwspó³czynnikiem wykorzystania wody ni¿ odmiany tradycyjne. Wed³ug FAO zu¿yciewody na jednostkê masy plonu zmniejszy³o siê dwukrotnie w latach 1961–2001 [16].

Nowe odmiany nie tylko reagowa³y bardziej pozytywnie na du¿e dawki nawozówmineralnych, ale potrafi³y bardziej efektywnie je wykorzystaæ. Stare odmiany ry¿uprodukowa³y 10 kg dodatkowego ziarna w przeliczeniu na ka¿dy kilogram azotu,podczas gdy nowe odmiany 20–25 kg. Odmiany pszenicy i ry¿u by³y tak¿e bardziejodporne na choroby, poniewa¿ zawiera³y wiele genów odpornoœci pochodz¹cychz ró¿nych Ÿróde³ i determinuj¹cych ró¿ne rodzaje odpornoœci [16].

Pos³uguj¹c siê metodami regresji wielokrotnej Austin i in. [3] stwierdzili, ¿e przezoko³o 150 lat uprawy pszenicy w Anglii (1839–1986) postêp hodowlany wyra¿a³ siê w:— wzroœcie plonu ziarna o 59%, czyli o oko³o 24 kg · rok–1,— skróceniu s³omy o 46%, przy jednoczesnym zmniejszeniu plonu s³omy o 21%,— zwiêkszeniu wspó³czynnika plonowania o 20%,— wzroœcie liczby ziaren w k³osie o 34%, a liczby k³osów na 1 m2 o 14%.

Szczegó³owe porównanie cech roœlin nale¿¹cych do 4 grup odmian pszenicyuprawianych w latach 1839–1907, 1908–1916, 1953–1972 i 1981–1986 przedsta-wiono w tabeli 4.

Nowe odmiany „Zielonej Rewolucji” szybko sta³y siê bardzo popularne. W latachdziewiêædziesi¹tych 75% powierzchni plantacji ry¿u w Azji, 50% powierzchniuprawy pszenicy oraz ponad 50% plantacji pszenicy w Ameryce £aciñskiej i Azji

12 S. Podlaski

Page 13: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

by³o obsiewanych nowymi wysokoplonuj¹cymi odmianami. Pomimo spektakular-nego sukcesu i wzrostu produkcji ¿ywnoœci, w latach dziewiêædziesi¹tych, 786 mlnludzi w krajach rozwijaj¹cych siê pozostawa³o g³odnych, poniewa¿ problem wy¿y-wienia œwiata wymaga woli politycznej i finansów. Nie jest to g³ównie problemprodukcji czy dystrybucji ¿ywnoœci [4].

Przeciwnicy „Zielonej Rewolucji” podkreœlaj¹, ¿e powiêkszy³a ona nierównoœcipomiêdzy biednymi i bogatymi, poniewa¿ nowe odmiany wymaga³y du¿ego nak³aduœrodków produkcji. Najbiedniejsi zostali znowu pozostawieni samym sobie. Nega-tywnie wp³ynê³a równie¿ na bioró¿norodnoœæ, 90% lokalnych odmian niektórychgatunków zosta³o straconych.

Podsumowuj¹c, zakres postêpu hodowlanego w drugim etapie rozwoju hodowliroœlin, mo¿na stwierdziæ, ¿e dokona³ siê on g³ownie dziêki:— odkryciu i wykorzystaniu w praktyce efektu heterozji na pocz¹tku XX wieku;— odkryciu genów kar³owatoœci u wielu gatunków roœlin, co umo¿liwi³o poprawê

wspó³czynnika plonowania; formy kar³owe charakteryzuj¹ siê mniejsz¹ biosyn-tez¹ gibereliny GA3 lub wiêksz¹ szybkoœci¹ jej rozk³adu;

— lepszemu wykorzystaniu bioró¿norodnoœci, szczególnie jeœli chodzi o poprawêcech jakoœciowych oraz tolerancji czy odpornoœci na stresy biotyczne i abiotyczne.Ponadto, szczególnie pod koniec drugiego okresu hodowli, mo¿na obserwowaæ

zmianê znaczenia ró¿nych kierunków hodowli. Traci na znaczeniu hodowla bezpo-œrednio ukierunkowana na poprawê plonu, natomiast nabiera znaczenia hodowlajakoœciowa i odpornoœciowa.

Wp³yw postêpu hodowlanego… 13

Tabela 4. Charakterystyka odmian pszenicy ozimej uprawianych w Anglii w latach1839–1986 Austin [2]

Cechy odmian Rok wprowadzenia odmian do uprawy

1839–1907 1908–1916 1953–1972 1981–1986

Plon ziarna [dt · ha–1] 59,4 65,5 78,7 94,7

Plon s³omy [dt · ha–1] 99,5 98,3 81,4 78,4

Plon ziarna · plon s³omy–1 0,60 0,67 0,97 1,21

D³ugoœæ s³omy [cm] 145 134 96 78

Liczba k³osów na 1 m2 393 406 402 447

Masa 1000 ziaren [g] 50,9 49,8 59,7 51,5

Liczba ziaren w k³osie [szt.] 32,2 34,5 33,4 42,0

Plon biomasy [g · m–2] 1500 1541 1484 1588

Wspó³czynnik plonowania [%] 34 36 45 5

Data k³oszenia [liczba dni od 1.06] 17 14 11 8

Data kwitnienia [liczba dni od 1.06] 22 20 18 16

Czas wype³niania ziarna [dni] 48 48 50 51

Page 14: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

Wed³ug Duvicka i Cassmana, [7] w ci¹gu ostatnich 30 lat, w pó³nocno-cen-tralnych stanach USA nast¹pi³a stagnacja plonowania kukurydzy. Przyczyny tegostanu by³y nastêpuj¹ce:— nak³ady na prace hodowlane zmierzaj¹ce w kierunku wzrostu plonu, liczone

w stosunku do ca³kowitych nak³adów na hodowlê kukurydzy zmniejszy³y siêo 75% w okresie ostatnich 30 lat;

— zwiêkszony udzia³ sektora prywatnego w hodowli i badaniach naukowych, prawow³asnoœci intelektualnej spowodowa³y ukierunkowanie hodowli na poprawêjakoœci koñcowego produktu; czêsto poprawê jakoœci osi¹ga siê kosztem plonu.Inn¹ cech¹ postêpu hodowlanego drugiego etapu hodowli jest szybkoœæ jego

wprowadzania. Duvick [8] wykaza³, ¿e po 5 i 10 latach od przezwyciê¿enia tech-nicznych trudnoœci w stanie Iowa i ca³ych USA, odmiany mieszañcowe kukurydzyby³y uprawiane na ponad 50% area³u zajmowanego przez tê roœlinê. W Kalifornii ca³apowierzchnia uprawy pszenicy by³a opanowana przez krótkos³ome odmiany w ci¹gu2 lat. Równie¿ w krajach rozwijaj¹cych siê, takich jak Filipiny, wysoko plonuj¹ceodmiany ry¿u by³y uprawiane po 5 latach od ich wprowadzenia.

„Rewolucja Genowa”– od koñca lat dziewiêædziesi¹tych XX wieku

Postêp hodowlany w tym okresie by³ okreœlany przez dwa czynniki;

1. Wprowadzenie w 1996 roku do uprawy odmian transgenicznych.2. Poszerzenie wykorzystywanej przez hodowców zmiennoœci genetycznej.

W 1996 roku po raz pierwszy w historii rolnictwa pojawi³y siê w uprawie odmianytransgeniczne – handlowe odmiany bawe³ny, kukurydzy i ziemniaków, zawieraj¹cegeny z bakterii Bacillus thuringensis, produkuj¹ce toksyczne dla owadów tzw. bia³koBt, efektywnie zwalczaj¹ wiele szkodników roœlin. Firma Monsanto uzyska³a roœlinêziemniaka, która bia³ko Bt ma tylko w liœciach.

Istotny postêp dokona³ siê w odmianach transgenicznych bawe³ny, buraka cukro-wego, kukurydzy, rzepaku, soi i pszenicy, tolerancyjnych na herbicydy totalne. Dziêkitemu mo¿na istotnie zmniejszyæ zu¿ycie pestycydów i zatrucie œrodowiska.

Inny kierunek hodowli transgenicznych roœlin zbo¿owych to wiêksza ich toleran-cja na kwasowoœæ gleby i wysok¹ zawartoœæ jonów glinu i ¿elaza. Te odmiany mog¹rosn¹æ na glebach zdegradowanych, tworz¹cych siê w wyniku intensywnego nawad-niania pól w okreœlonych œrodowiskach [4].

Geny zapewniaj¹ce odpornoœæ na wiele wirusów zosta³y wprowadzone do tyto-niu, ziemniaka, pomidora i ry¿u.

Wiêksza tolerancja na stresy abiotyczne, takie jak susza, niska lub wysokatemperatura, pozwoli zwiêkszyæ plonowanie bezpoœrednio lub poœrednio poprzezuzyskiwanie dwóch zbiorów w roku.

14 S. Podlaski

Page 15: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

Istniej¹ tak¿e dowody na to, ¿e bêdziemy zdolni do lepszego wykorzystywanianawozów przez genetycznie modyfikowan¹ pszenicê i inne roœliny maj¹ce wysokipoziom dehydrogenazy glutaminianowej. Transgeniczna pszenica, charakteryzuj¹casiê wysokim poziomem dehydrogenazy glutaminianowej, plonowa³a o 29% wy¿ejprzy takim samym poziomie nawo¿enia ni¿ standardowa pszenica [29].

Mo¿liwoœci poprawy jakoœci naszych roœlin poprzez ich transgenezê s¹ równie¿bardzo du¿e. Odmiany QPM kukurydzy o wysokiej zawartoœci lizyny i tryptofanuby³y hodowane przez 35 lat. Genetyczna in¿ynieria mo¿e pomóc w uzyskaniupodobnych odmian 20 lat szybciej.

Zespó³ Potrykusa i Beyera [24] doniós³ o wyhodowaniu tzw „z³otego ry¿u”wzbogaconego w beta-karoten, barwnik przetwarzany przez organizm w witaminê A.Dwa miliardy ludzi w œwiecie cierpi na niedobór ¿elaza, ponad milion dzieci rocznieumiera z powodu braku witaminy A. W 2005 roku zosta³ wyhodowany z³oty ry¿-2,wytwarzaj¹cy 23 razy wiêcej karetonoidów ni¿ z³oty ry¿-1, dziêki wprowadzeniugenu syntazy fitoenowej (psy) z kukurydzy w po³¹czeniu z desaturaz¹ karotenow¹(crtI) z bakterii Erwinia uredovora [22].

W 2004 roku przeprowadzono po raz pierwszy doœwiadczenia polowe ze z³otymry¿em-2 na Uniwersytecie w Luizjanie. Okaza³o siê, ¿e w warunkach polowychwytwarza on 3–4 wiêcej beta-karotenu ni¿ w szklarni [22]. W 2005 Beyer uzyska³dodatkowe fundusze na wzbogacenie z³otego ry¿u w witaminê E, ¿elazo, cynki poprawê jakoœci bia³ka [Internet].

Od 1996 roku do 2005 roku œwiatowa powierzchnia uprawy roœlin transgenicz-nych wzros³a z 1,7 mln do 90 mln ha, czyli 53-krotnie [18]. Oko³o 38% powierzchniuprawy znajduje siê w krajach rozwijaj¹cych siê. Z krajów Unii Europejskiej, doHiszpanii uprawiaj¹cej dotychczas odmiany transgeniczne, w 2005 roku do³¹czy³yCzechy, Francja, Niemcy i Portugalia. Z krajów europejskich równie¿ Rumuniauprawia wiêcej ni¿ 50 tys. ha transgenicznej soi.

Uprawa odmian genetycznie zmodyfikowanych dotyczy g³ównie 4 gatunków: soiuprawianej na powierzchni 54,4 mln ha (60% powierzchni upraw transgenicznych),kukurydzy – 21,2 mln ha (24%), bawe³ny 9,8 mln ha (11%) i rzepaku (canola) –4,6 mln ha (5%) [18].

Bior¹c pod uwagê zmodyfikowane cechy, najbardziej popularna by³a tolerancja naherbicydy (71% ca³kowitej powierzchni uprawy roœlin transgenicznych), nastêpnieodpornoœæ na owady (18%). Roœnie równie¿ powierzchnia upraw podwójnie zmody-fikowanych, czyli tolerancyjnych na herbicydy i odpornych na owady (11%) [18].

Zak³adaj¹c, ¿e globalna wartoœæ rynku ochrony roœlin i nasion wynosi³a w 2004 r.odpowiednio 34,02 i 30 mld USD, to wartoœæ rynku roœlin genetycznie zmodyfikowa-nych wynosi³a 5,25 mld USD, czyli odpowiednio 15% i 18%. Wartoœæ rynku obliczonajest na podstawie cen sprzeda¿y nasion plus op³aty za zastosowane technologie [18].

Ca³kowita wartoœæ produkcji z roœlin genetycznie zmodyfikowanych wynosi³a44 mld USD w 2003 roku. Zysk netto dla producentów uprawiaj¹cych roœlinytransgeniczne wynosi³ w USA i Argentynie, odpowiednio 1,9 i 1,7 mld USD [18].

Wp³yw postêpu hodowlanego… 15

Page 16: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

W Europie dokonano analizy potencjalnego wp³ywu wprowadzenia do uprawytransgenicznej kukurydzy odpornej na owady, buraka tolerancyjnego na herbicydytotalne i ziemniaka odpornego na zarazê ziemniaka [12]. Za³o¿ono, ¿e uprawakukurydzy bêdzie prowadzona w czterech krajach, buraka cukrowego w oœmiui ziemniaka w dwunastu. Zbiorcze wyniki analizy przedstawiono w tabeli 5. Jakwynika z przedstawionych danych, zu¿ycie pestycydów w 12 krajach Europy zmniej-szy³oby siê o 10 tys. t, plon trzech roœlin wzrós³ w sumie o 8 mln t, a zysk farmerówo 1 mld euro.

Dziêki rozwojowi in¿ynierii genetycznej jesteœmy w stanie wprowadzaæ do roœlintransgenicznych geny pochodz¹ce z wielu Ÿróde³, teoretycznie mo¿emy korzystaæz puli genowej ca³ej przyrody o¿ywionej. Jest to nies³ychanie wa¿ne, poniewa¿dotychczas hodowca mia³ ograniczon¹ mo¿liwoœæ krzy¿owania w obrêbie tychsamych lub blisko spokrewnionych gatunków. Kryterium celowoœci krzy¿owaniaw celu uzyskania nowej zmiennoœci genetycznej by³a p³odnoœæ potomstwa.

Klasycznym przyk³adem wykorzystania genów z ró¿nych puli genowych jest„z³oty ry¿”, który powsta³ po wprowadzeniu do zwyk³ego ry¿u 2 genów z ¿onkilai jednego z bakterii Ervinia uredovora [24].

Postêp hodowlany w przysz³oœci

Postêp hodowlany w przysz³oœci bêdzie determinowany przez:1. Zwiêkszenie powierzchni uprawy odmian transgenicznych oraz rozwój genetyki

i hodowli z wykorzystaniem metod biologii molekularnej, co stworzy mo¿liwoœcitañszego tworzenia nowych odmian;

2. Zintegrowanie ale jednoczeœnie coraz wiêksze wspó³zawodnictwo pomiêdzyklasyczn¹ hodowl¹ roœlin a biotechnologi¹.

3. Czynniki socjologiczne, ekonomiczne oraz polityczne determinuj¹ce akceptacjêprzez spo³eczeñstwa form transgenicznych.W ostatnich kilku latach powierzchnia zasiewów odmian transgenicznych roœnie

o kilkanaœcie procent w ci¹gu roku. Kontynentem, który zdecydowanie negatywnie

16 S. Podlaski

Tabela 5. Potencjalny efekt wprowadzenia wybranych roœlin transgenicznych w EuropieGionesi, Sankula i Reigner [12]

Roœlina Cecha Powierzchniauprawy [mlnha]

Redukcjazu¿yciapestycydów [t]

Plon[mln t]

Dochód[mln E]

Kukurydza odpornoœæ na owady 1,6 –53 +1,9 +249

Burak cukrowy tolerancja na herbicydy 1,7 –2208 +5,1 +390

Ziemniak odpornoœæ na zarazê 1,2 –7513 +0,9 +417

Razem 4,5 –9774 +7,9 +1056

Page 17: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

odnosi siê do roœlin genetycznie zmodyfikowanych jest Europa. Zwiêkszenie po-wierzchni upraw, szczególnie wœród krajów rozwiniêtych, jest konieczne dla firmhodowlanych, poniewa¿ dziêki temu uzyskaj¹ one fundusze na komercjalizacjênowych odmian. Koszt hodowli jednej odmiany transgenicznej by³ pocz¹tkowoszacowany na 5 mln USD, obecnie wzrós³ do 60 mln USD [14].

Wyhodowanie linii wsobnej, która mo¿e byæ odmian¹, metodami klasycznejhodowli, kosztuje oko³o 1 mln USD. Oznacza to, ¿e skomercjalizowanie wprowa-dzenie do uprawy odmiany transgenicznej jest 50–60 razy dro¿sze ni¿ w wypadkukonwencjonalnej hodowli. Oznacza to równie¿, ¿e aby odmiana transgeniczna zosta³azaakceptowana przez farmerów, musi zawieraæ niespotykane w przyrodzie cechy.Tylko wtedy farmerzy mog¹ zarobiæ na uprawie nowych odmian. Przy niskich cenachza surowce rolnicze, uzyskanie zysku przez farmerów jest trudne. Aby pokonaæ tenproblem, firmy hodowlane sprzedaj¹ nasiona odmian transgenicznych po cenachpokrywaj¹cych 30% kosztów hodowli [14].

Aby dokona³ siê kolejny postêp w hodowli roœlin, in¿ynieria genetyczna musiprzezwyciê¿yæ kilka problemów, które hamuj¹ mo¿liwoœci handlowego tworzenianowych odmian. Obecnie in¿ynieria genetyczna koncentruje siê na przenoszeniugenów g³ównych o silnym dzia³aniu. Natomiast wiêkszoœæ cech interesuj¹cychrolnika determinowana jest poligenicznie. Sukces polegaj¹cy na przeniesieniu wielugenów o s³abszym, ale kumulatywnym dzia³aniu, zak³adaj¹c nawet sta³oœæ ichekspresji, nie jest tak pewny [34].

Innym problemem jest ograniczenie miejsca ekspresji transgenów wy³¹cznie dopo¿¹danych tkanek, organów lub okresu wegetacji. Jednym ze sposobów ominiêciaproblemu ekspresji konstytutywnej jest uzyskanie roœlin transgenicznych, u którychwprowadzone geny lub odpowiednie konstrukcje genowe bêd¹ ulega³y ekspresjitylko w okreœlonych organach roœliny (najlepiej w nieprzeznaczonych do bezpo-œredniego spo¿ycia lub np. specyficznie w miejscu infekcji patogena) i w okreœlonymczasie. Takie podejœcie wydaje siê korzystne zarówno dla roœliny, jak równie¿ dlapotencjalnych konsumentów. Kluczowe znaczenie dla realizacji takiego celu maposzerzaj¹ca siê wci¹¿ wiedza na temat aktywnoœci rejonów regulatorowych (promo-torów). Stosunkowo niedawno rozpoczêto prace badawcze nad tworzeniem tzw.promotorów syntetycznych zawieraj¹cych œciœle okreœlone elementy regulatorowecis, które maj¹ za zadanie zredukowanie z³o¿onoœci profili ekspresyjnych kontrolo-wanych genów [16, 26]. Obecnie, odnalezienie takiego zestawu elementów cis, któryby³by aktywowany w po¿¹dany sposób i miejscu, jest nadal trudnym zadaniem.Dlatego te¿ poszukiwanie nowych promotorów oraz analiza szczegó³owa elementówregulatorowych cis, obok pozyskiwania „nowych” genów, jest wysoce po¿¹dana.

Dodatkowym problemem, który powinien byæ rozwi¹zany w przysz³oœci, jestbrak precyzji dotycz¹cy miejsca w genomie, gdzie dany gen powinien zostaæ wprowa-dzony. Idealny uk³ad by³by wtedy, gdy transgen zostanie zintegrowany z genomembiorcy, tak aby dawa³ stabiln¹ ekspresjê, a ekspresja genów biorcy nie by³a zak³ócana

Wp³yw postêpu hodowlanego… 17

Page 18: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

lub wyciszana. Precyzyjna integracja transgenów z wykorzystaniem homologicznejrekombinacji mo¿liwa u dro¿d¿y, zawodzi u roœlin wy¿szych [34].

Ogromne znaczenie dla przysz³oœci zarówno klasycznej hodowli roœlin, jaki biotechnologii ma poznanie genomu podstawowych roœlin uprawnych. Najbardziejzaawansowane badania dotycz¹ zbó¿. Wykaza³y one, ¿e pszenica, ry¿, kukurydza,jêczmieñ, sorgo, a tak¿e inne trawy s¹ znacznie bli¿ej spokrewnione ni¿ dotychczass¹dzono. Poszczególne gatunki oddzieli³y siê od siebie 50–70 milionów lat temu,zasiedlaj¹c odrêbne regiony œwiata. Oznacza to, ¿e ich struktura genetyczna jestbardzo zbli¿ona. Poznano ju¿ genom ry¿u, sk³adaj¹cy siê 430 mln par nukleotydów.Sekwencjonowanie genomu kukurydzy i innych gatunków roœlin jest obecnie realizo-wane. Pozwoli to zlokalizowaæ nie tylko geny, ale okreœliæ ich funkcje, co powinnoumo¿liwiæ ich przeniesienie i w³¹czenie do najlepszych odmian [15].

Podstawowym zadaniem rolnictwa jest dostarczenie ¿ywnoœci dla szybko zwiêk-szaj¹cej siê ludnoœci globu. Jest oczywiste, ¿e zadanie to mo¿e byæ osi¹gniête przyœcis³ym wspó³dzia³aniu biotechnologii i klasycznej hodowli roœlin z jednej strony,a z drugiej fizjologów, biochemików, statystyków i rolników.

Bez g³êbszego zrozumienia fizjologicznych procesów determinuj¹cych wielkoœæi jakoœæ plonu, wiara, ¿e biotechnologia pozwoli skoncentrowaæ w jednej roœliniepo¿¹dane „geny plonowania” jest z³udna. W zwi¹zku z tym klasyczna hodowla roœlinbêdzie musia³a zacieœniæ swe wiêzy z biotechnologi¹ na etapie okreœlenia funkcjono-wania transgenów i koñcowych etapach komercjalizacji odmian.

Biotechnologia pozwoli hodowcom okreœliæ doœæ szczegó³owo szlaki syntezyró¿nych zwi¹zków chemicznych wp³ywaj¹cych na przebieg procesów fizjologicz-nych, które pozwalaj¹ roœlinie wyraziæ swój genetyczny potencja³. Ponadto powstan¹roœliny charakteryzuj¹ce siê nowymi cechami jakoœciowymi, zdolne do produkcjiró¿nych zwi¹zków chemicznych, takich jak plastyki czy farmaceutyki.

Nale¿y równie¿ pamiêtaæ o fakcie wspó³zawodniczenia biotechnologii i hodowliklasycznej, jeœli chodzi o jej efekty, czas hodowli i przede wszystkim ich koszty.

Wiele osób uwa¿a, ¿e przysz³oœæ hodowli roœlin le¿y w genomice, szczególniejeœli weŸmie siê pod uwagê krótszy czas potrzebny do uzyskania odmian trans-genicznych. Jest jednak nieprawd¹, ¿e transgeniczna odmiana mo¿e byæ stworzona,przebadana i zaoferowana do sprzeda¿y w okresie 10 lat [13].

Owadobójcze dzia³anie bia³ka produkowanego przez Bacilluss thuringensis by³oznane od lat piêædziesi¹tych. Pierwszy gen koduj¹cy bia³ko Bt zosta³ sklonowanyw 1981 roku, regulacjê dzia³ania tego genu poznano w 1986 roku. Wprowadzeniekonstruktu z tym genem do kukurydzy nast¹pi³o w 1990 r., a transgeniczna odmianazosta³a sprzedana w 1997 roku. Up³ynê³o wiêc 16 lat od momentu sklonowaniapo¿¹danego genu. W takim samym czasie mo¿na uzyskaæ klasyczn¹ odmianê, nieuwzglêdniaj¹c oczywiœcie odrêbnoœci gatunkowej roœlin i bakterii [14].

Klasyczna hodowla zwiêksza plony o 1–2% rocznie, wp³ywaj¹c jednoczeœniekorzystnie na niektóre inne cechy. Oznacza to, ¿e odmiana transgeniczna, której

18 S. Podlaski

Page 19: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

wyhodowanie trwa oko³o 15 lat, musi plonowaæ wy¿ej o 15–30% od klasycznychodmian lub zawieraæ wyj¹tkowo korzystne dla u¿ytkownika cechy. Uzyskanie przy-rostu plonów w granicach 30% jest bardzo w¹tpliwe nawet poprzez transgenezê. Nieulega natomiast w¹tpliwoœci, ¿e uzyskanie roœlin transgenicznych i w³¹czenie ich doprogramów klasycznej hodowli mo¿e daæ bardzo obiecuj¹ce efekty [14].

Ogromn¹ rolê w iloœciowym i jakoœciowym kszta³towaniu siê postêpu hodowla-nego w przysz³oœci bêd¹ odgrywaæ uwarunkowania socjologiczne, ekonomicznei polityczne. Po raz pierwszy w historii rozwoju nauki i rolnictwa, tak du¿a czêœæludzkoœci nie nad¹¿a mentalnie za zachodz¹cymi zmianami. Taka sytuacja rodziobawy o bezpieczeñstwo ³añcucha ¿ywnoœciowego, co z kolei podwa¿a sens wprowa-dzenia do uprawy odmian transgenicznych.

Zupe³nie nieoczekiwanie Polska sta³a siê liderem takich postaw, poniewa¿ nie takdawno Rz¹d w projekcie ustawy zakaza³ nawet prowadzenia badañ nad organizmamigenetycznie zmodyfikowanymi. Takie stanowisko przejdzie do historii nauki, tymbardziej, ¿e kojarzy siê to z dzia³alnoœci¹ T. £ysenki – ojca „agrobiologii”, któryzakazywa³ prowadzenia badañ genetycznych, jako nies³usznych ideologicznie.

Aby pokonaæ obawy ludzi przed organizmami genetycznie zmodyfikowanymi,potrzebna jest edukacja spo³eczeñstw [4]. Oczywiœcie bogate spo³eczeñstwa krajówrozwiniêtych mog¹ sobie pozwoliæ na luksus wyboru produktów genetycznie zmody-fikowanych i konwencjonalnych. Takiego wyboru w wielu wypadkach nie maj¹g³oduj¹ce, biedne spo³eczeñstwa afrykañskie. Jednoczeœnie nikt nie powinien mieæz³udzeñ, ¿e wymagane do 2025 roku podwojenie produkcji ¿ywnoœci mo¿e siêdokonaæ za pomoc¹ tradycyjnych odmian lub tym bardziej rolnictwa organicznego.Czy wprowadzenie do uprawy w Afryce i Azji, „z³otego ry¿u” zapobiegaj¹cegoœlepniêciu 5000 dzieci dziennie, jest tylko „koniem trojañskim” s³u¿¹cym zwiêksze-niu uprawy odmian transgenicznych, czy rzeczywiœcie mo¿e przezwyciê¿yæ choæw ma³ej czêœci niedo¿ywienie i choroby [4]?

Podsumowanie

Dziêki naturalnej i sztucznej selekcji stosowanej przez cz³owieka uzyskano roœlinyudomowione. W³aœciwoœci tych roœlin by³y bardzo podobne do dzisiaj uprawianychgatunków. W okresie naukowej hodowli roœlin, postêp w polepszaniu wielkoœci i jakoœ-ci plonów by³ uzyskiwany dziêki wykorzystaniu zjawiska heterozji, bioró¿norodnoœcioraz genów determinuj¹cych skrócenie ŸdŸb³a. Spo³eczeñstwa krajów rozwiniêtychobawiaj¹ siê wprowadzenia do uprawy odmian transgenicznych. Ich obawy pobudzanes¹ przez media, które dostarczaj¹ nie w pe³ni prawdziwych informacji o potencjalnychniebezpieczeñstwach zwi¹zanych z upraw¹ roœlin transgenicznych. Obecnie jest oczy-wiste, ¿e tylko po³¹czenie wysi³ków klasycznej hodowli roœlin oraz biotechnologiimo¿e zapewniæ ¿ywnoœæ dla szybko zwiêkszaj¹cej siê ludnoœci œwiata.

Wp³yw postêpu hodowlanego… 19

Page 20: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

Literatura

[1] Arnold. S., Baranowski B., Hensel W., Leskiewiczowa J., £owmiañski H., Topolski J.,Zawistowicz-Adamska K., ¯abko-Potopowicz A. 1964. Zarys historii gospodarstwawiejskiego w Polsce. T1-3. PWRiL. Warszawa: 1– 1205

[2] Austin R.B., Ford M.A. 1989. Effect of nitrogen fertilizer on the performance of old andnew values of winter wheat. Proc. XII Congress of Eucarpia. 12–16.09. Gottingen,142–151.

[3] Austin R.B., Ford M.A, Morgan C.L. 1989. Genetic improvement in the field of winterwheat: a further evaluation. J.Agic. Sc. 112: 295–301.

[4] Borlaug E.N. 2000. Ending World Hunger. The promise of biotechnology and the threatof antiscience zealotry. Plant Physiology 124: 487–490.

[5] Borlaug E.N. 2003. From the Green Revolution to the Gene Revolution. Our 21st centurychallenge. University of Minnesota.10.10.2003: 1–5.

[6] Byszewski W., Podlaski S. 1976. Przekszta³canie okrywy gruntów uprawnych podwp³ywem nowoczesnej agrotechniki. Zeszyty Probl. Post. Nauk Rol. 177: 419–425.

[7] Duvick D.N., Cassman K.G. 1999. Post Green Revolution trends in yield potential oftemperate maize in North-Central United States. Crop Sc. 39: 1622–1630.

[8] Duvick D. 2001. Biotechnology in the 1930s. The development of hybrid maize. NatureRev. Genet. 2: 69–74.

[9] Fedoroff V.N. 2003. Prehistoric GM corn. Science 302: 1158–1159.[10] Gaut I.B. 2006. Scientists trace corn ancestry from ancient grass to modern Crop. Sci. 27:

1158–1161.[11] Gepts P. 2002. A comparison between crop domestication, classical plant breeding and

genetic engineering. Crop Sci. 42: 1790–1790.[12] Gionesi L., Sankula S., Reigner N. 2003. Plant biotechnology. Potential impact for

improving pest management in European agriculture. The National Center for Food andAgricultural Policy: 1–8.

[13] Goodman M.M, Carson M. 2000. Reality vs myth. Corn breeding exotic and geneticengineering. Ann.Corn Sorgum Res. Conf. Proc. 55: 149–172.

[14] Goodman M.M. 2004. Plant breeding requirements for applied molecular biology.Symposium on Genomics and Plant Breeding: The Experience of the Initiative for FutureAgricultural and Food Systems. Crop Sci. 44: 1913–1914.

[15] Goff A.S., Salmeron M.J. 2004. Skarb ukryty w genomach zbó¿. Œwiat Nauki 32: 33–39.[16] Gurr S.J, Rushton P.J. 2005. Engineering plants with increased disease resistance: how

are we going to express it? Trends Biotechnol. 23(6): 283–290.[17] Harlan J.R. 1992. Crops and man. 2nd ed., ASA, Madison, WI: 1–355.[18] James C. 2005. Global status of commercialized Biotech/GM crops: 2005. International

Service for the Acquisition of Agri-Biotech Applications.Executive Summary. Brief 34.8–15.

[19] Ladizinsky G. 1985.Founder effect in crop-plant revolution. Econ.Bot. 39. 191–198.[20] Nowiñski M. 1970. Dzieje upraw i roœlin uprawnych. PWRiL: 1– 358.[21] Overton M.1996. Agricultural revolution in England:The transformation of the Agrarian

Economy 1500–1850.Cambridge University Press: 1 – 272.

20 S. Podlaski

Page 21: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

[22] Paine J.A., Shipton C.A., Chaggar S., Howells R.M., Kennedy M.J., Vernon G., WrightS.Y., Hinchliffe E., Adams J.L., Silverstone A.L., Drake R. 2005. Improving the nutri-tional value of Golden Rice through increased pro-vitamin A content. Natl. Biotechnol.23(4): 482–87.

[23] Piperno D.R., Flannery K.V. 2001. The earliest archeological maize (Zea mays L.) fromhighland Mexico: New accelerator mass spectrometry dates and their implications. Proc.Natl Acad. Sci. (USA) 98: 2101–2103.

[24] Potrykus J. 2001. Golden rice and beyond. Plant Physiology 125: 1157–1161.[25] Price T., Gebauer A., Keeley L. 1995. The spread of farming into Europe North of the

Alps. W: T. Price and A. Gebauer (red.) Last hunters-first farmers. School of AmericanResearch Press, Santa Fe, NM: 1–358

[26] Rushton P.J., Reinstadler A., Lipka V., Lippok B., Somssich I., E. 2002. Synthetic plantpromoters containing defined regulatory elements provide novel insights into pathogen-and wound-induced signalling. Plant Cell 14(4): 749–62.

[27] Sang T., Changbao L., Zhou A. 2006. Researches shake out basis for rice domestication.Science Daily. www.sciencedaily.com

[28] Sempo³owski A. 1902. Historia i uszlachetnianie roœlin gospodarskich. Warszawa:1–329.

[29] Smil V. 1999. Long-range perspectives on inorganic fertilizers in global Agriculture.Travis P. Hignett Memorial Lecture, International Fertilizer Development Center.Muscle Shloas Al: 5–8.

[30] Swamintahan M.S. 2001. A century of mendelian breeding:impact on wheat. Develop-ment in plant breeding. Wheat: in a global environment, Kluwer Academic Publisher:5–21.

[31] Szymczyk R. 2004. Efektywnoœc hodowli roœlin i jej znaczenie dla produkcji roœlinnej.Centralny Oœrodek Badania Odmian Roœlin Uprawnych w S³upii Wielkiej. Zeszyt 79:1–80.

[32] USDA 2004. Crop production annual summary. III. Agric. Stat. Serv., P.O. Box 62794.Springfield, IL.

[33] Wang M.L., Zhao Y., Chen F., Yin X.C. 2004. Inheritance and potentials of mutateddwarfing gene ndf 1 in Brassica napus. Plant Breeding 123: 449–453.

[34] Welsh B. 2002. Quantative genetics, genomics and the future of plant breeding.Symposium on Quantative Genetics, Genomics and Plant Breeding in 21st century.Oxford Univ. Press. Oxford: 16–24.

[35] Vasal S., Villegas E. 2000. The millenium World Food Prize Laureates. The World FoodPrize Foundation. USA: 1–8.

[36] Vogel O. 1989. Fueling the Green Revolution. Agric. Res.

Wp³yw postêpu hodowlanego… 21

Page 22: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

The impact of breeding progress on plant production

Key words: plant breeding progress, plant production

Summary

Owing to natural and artificial selection, applied by the first farmers, some wildplants became transformed into domesticated forms. Their properties have been verysimilar to nowadays plants. At the stage of scientific breeding, significant progress inimproving of quantity and quality of yield has been obtained owing to utilization ofheterosis phenomenon, biodiversity and dwarfness genes from different sources. Thesocieties of developed countries are afraid of introducing transgenic varieties tocultivation. Their fear is stimulated by the media which supply not fully trueinformation about potential threats connected with cultivation of transgenic plants.

22 S. Podlaski

Page 23: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

Podstawy optymalnych technologii produkcji zbó¿

Kazimierz NoworolnikInstytut Uprawy Nawo¿enia i Gleboznawstwa – Pañstwowy Instytut Badawczy

ul. Czartoryskich 8, 24-100 Pu³awye-mail: [email protected]

S³owa kluczowe: zbo¿a, technologia produkcji, plon ziarna, czynnikiagrotechniczne

Wstêp

Wielkoœæ plonu i jakoœæ ziarna zbó¿ zale¿y od wielu czynników siedliskowych,agrotechnicznych i biologicznych. Znajomoœæ ich wp³ywu na plonowanie zbó¿ jestpotrzebna do opracowania technologii produkcji i musi byæ pozyskana z wynikówdoœwiadczeñ. Wartoœci optymalne dotycz¹ce poszczególnych czynników agrotech-nicznych s¹ zale¿ne od warunków siedliskowych i biologicznych oraz ich wzajem-nego oddzia³ywania na plon ziarna i jego jakoœæ. Opracowanie optymalnych tech-nologii produkcji poszczególnych gatunków zbó¿ wymaga kompleksowego poznaniawszystkich czynników decyduj¹cych o wielkoœci i jakoœci plonu w danych warun-kach siedliskowych i odpowiedniego dostosowania do nich zabiegów agrotech-nicznych wykonywanych na danym polu [35].

Rodzaje doœwiadczeñ agrotechnicznych

Naukowe podstawy technologii produkcji zbó¿ tworzy siê na podstawie doœwiad-czeñ prowadzonych na kilku poziomach o charakterze poznawczym i utylitarnym.Badania podstawowe wstêpne, prowadzone w warunkach czêœciowo kontrolowa-nych (mikropoletka, wazony) lub w warunkach polowych, maj¹ na celu okreœleniereakcji roœlin zbo¿owych na pojedyncze czynniki agrotechniczne w stabilnych i opty-malnych warunkach siedliska, a nastêpnie zbadanie wspó³dzia³ania dwu lub trzechczynników agrotechnicznych. Wyniki doœwiadczeñ prowadzonych w warunkachczêœciowo kontrolowanych s¹ weryfikowane w nastêpnym cyklu badawczym doœ-wiadczeñ polowych wieloletnich wykonanych w Zak³adach Doœwiadczalnych jed-

Postêpy Nauk Rolniczych nr 1/2007: 23–30

Page 24: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

nostek naukowych, g³ównie w Instytucie Uprawy Nawo¿enia i Gleboznawstwa.Szczególne znaczenie maj¹ doœwiadczenia wieloczynnikowe i wielopunktowe po-zwalaj¹ce na okreœlenie bezpoœrednich wspó³dzia³añ miêdzy badanymi czynnikamiagrotechnicznymi i biologicznymi, a w przypadku du¿ej serii doœwiadczeñ – poœred-nich wspó³dzia³añ miêdzy wybranymi czynnikami agrotechnicznymi a niektórymiczynnikami siedliskowymi poprzez zestawienie punktów doœwiadczalnych w grupyró¿ni¹ce siê warunkami edaficznymi (gatunek gleby, pH gleby, kompleks glebo-wo-rolniczy, przedplon) lub terminem siewu.

Badania nad agrotechnik¹ zbó¿ prowadzi siê tak¿e w ramach doœwiadczalnictwaterenowego Oœrodków Doradztwa Rolniczego (dawniej Wojewódzkich OœrodkówPostêpu Rolniczego); ich zalet¹ jest mo¿liwoœæ zak³adania doœwiadczeñ polowychw du¿ych seriach wielopunktowych w ró¿nych rejonach kraju i w warunkach szero-kiej praktyki rolniczej. Tematyka badawcza w doœwiadczalnictwie terenowym ODRjest koordynowana przez IUNG w Pu³awach. Dziêki takim doœwiadczeniom okreœlo-no wspó³dzia³ania miêdzy ró¿nymi czynnikami wp³ywaj¹cymi na plonowanie zbó¿potrzebne do opracowania wariantów technologii uprawy gatunków zbó¿ dostosowa-nych do zró¿nicowanych warunków siedliska.

W nastêpnej kolejnoœci s¹ prowadzone doœwiadczenia ³anowe, na du¿ych po-wierzchniach poletek (100–500 m2), w których porównuje siê efektywnoœæ pro-dukcyjn¹ i ekonomiczn¹ kilku wariantów technologii uprawy danego zbo¿a ustalo-nych na podstawie wyników wczeœniej wspomnianych œcis³ych doœwiadczeñ polo-wych. Najlepsze warianty technologii s¹ nastêpnie wdra¿ane i upowszechniane poopracowaniu odpowiednich instrukcji uprawy.

Zalet¹ doœwiadczeñ polowych (szczególnie ³anowych) jest to, ¿e warunki ichprowadzenia s¹ zbli¿one do praktyki, a wad¹ – ich wiêksza kosztoch³onnoœæ. Uzu-pe³nieniem doœwiadczeñ polowych s¹ doœwiadczenia mikropoletkowe i wazonowe.Ich zalety to: ma³a kosztoch³onnoœæ (ma³e zapotrzebowanie na nasiona i inne œrodkiprodukcji), mo¿liwoœæ równoczesnego badania wiêkszej liczby nowych odmian(s³abo jeszcze rozmno¿onych), eliminacja zmiennoœci glebowej i ograniczenie wp³y-wu warunków klimatycznych. Wad¹ jest to, ¿e warunki tych doœwiadczeñ dalekoodbiegaj¹ od istniej¹cych w szerokiej praktyce.

Czynniki wp³ywaj¹ce na plonowanie zbó¿

W technologii produkcji zbó¿ najwa¿niejszymi czynnikami agrotechnicznymi s¹:nawo¿enie azotem, gêstoœæ siewu i ochrona roœlin. Ponadto wa¿ne s¹: nawo¿eniefosforem i potasem, termin siewu i uprawa roli. Wœród czynników siedliskowych,oprócz warunków meteorologicznych, wyró¿nia siê jakoœæ gleby (sk³ad granulo-metryczny, odczyn, zasobnoœæ w sk³adniki pokarmowe) oraz przedplon. Czynniki

24 K. Noworolnik

Page 25: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

biologiczne to: odmiany, chwasty, choroby i szkodniki. Trzy ostatnie czynniki maj¹charakter ograniczaj¹cy plon.

Na podstawie doœwiadczeñ przeprowadzonych w warunkach czêœciowo kontro-lowanych [17–19, 23–25, 27, 29–33, 40], jak równie¿ polowych [2, 9, 10, 15, 16, 23,28, 36, 37] stwierdzono, ¿e g³ównym elementem struktury plonu ziarna zbó¿ jestliczba k³osów na jednostce powierzchni. Jej zmiany pod wp³ywem ró¿nych czyn-ników determinuj¹ zmiennoœæ plonowania zbó¿ zale¿n¹ od tych czynników. Liczbaziaren w k³osie i masa 1000 ziaren s¹ s³abiej skorelowane z plonem ziarna. Du¿ywzrost obsady k³osów pod wp³ywem zwiêkszonej gêstoœci siewu i dawki azoturzutuje na obni¿enie liczby ziaren w k³osie lub masy 1000 ziaren, albo na jednoczesnyspadek wartoœci obu tych elementów. Osi¹gniêcie optymalnego zagêszczenia k³osóww ³anie zbó¿ jest wiêc najwa¿niejsz¹ przes³ank¹ w aspekcie uzyskania wysokiegoplonu ziarna i dobrej jego jakoœci.

Obsada k³osów zale¿y przede wszystkim od gêstoœci siewu, ale tak¿e od poziomunawo¿enia (szczególnie azotem), jakoœci gleby, terminu siewu i w³aœciwoœci odmian[2, 9, 10, 15, 23–25, 27–33, 39, 40]. Wiêksze rozkrzewienie roœlin uzyskuje siê przywysokich dawkach azotu, w dobrych warunkach glebowych i przedplonowych orazprzy optymalnym terminie siewu. W takich warunkach wystêpuje mniejsza efektyw-noœæ du¿ej gêstoœci siewu [15, 23, 27, 31]. Odmiany poszczególnych gatunków zbó¿,zw³aszcza pszenicy ozimej i jêczmienia jarego, ró¿ni¹ siê zdolnoœci¹ do krzewienia.Ró¿nice te wynikaj¹ z niejednakowych wymagañ œwietlnych i ró¿nej tolerancji nagorsze warunki edaficzne [23–25, 27, 35, 40].

W syntetycznych pracach [23, 27, 28, 31, 37] o charakterze monograficznymwykazano, ¿e spoœród czynników agrotechnicznych – gêstoœæ siewu, termin siewui poziom nawo¿enia azotem najsilniej wspó³dzia³aj¹ ze sob¹, jak te¿ z innymiczynnikami (siedliskowymi, biologicznymi) w oddzia³ywaniu na plon ziarna zbó¿.Plon ziarna zwiêksza siê wraz ze wzrostem obsady roœlin do poziomu optymalnegozwarcia ³anu. Dalsze zwiêkszanie obsady roœlin wywo³uje najpierw stabilizacjêplonu, a nastêpnie jego spadek wskutek wypadania roœlin i ograniczenia krzewistoœciprodukcyjnej, co prowadzi do zmniejszenia siê liczby k³osów na jednostce po-wierzchni [23, 28, 31, 35]. Niedobór œwiat³a spowodowany wzajemnym zacienianiemsiê roœlin przy nadmiernym zwarciu ³anu mo¿e ograniczaæ fotosyntezê i byæ przyczy-n¹ powstawania p³onnych k³osków w k³osie, a w konsekwencji wytworzenia mniej-szej liczby ziaren w k³osie.

Wspó³dzia³ania gêstoœci siewu z innymi czynnikami stwierdzone w efekciesyntezy wyników wielopunktowej serii doœwiadczeñ z jêczmieniem jarym prowa-dzonych w latach 1978–1995 w doœwiadczalnictwie terenowym WOPR [23] polega³yna tym, ¿e zwiêkszenie iloœci wysiewu ziarna na jednostkêpowierzchni by³o bardziejefektywne w gorszych warunkach glebowych, przy ni¿szych dawkach azotu, w miarêopóŸnienia terminu siewu, w stanowisku po zbo¿ach, w warunkach mniej starannejuprawy roli i du¿ego zachwaszczenia pola oraz przy mniejszym nasileniu roz-

Podstawy optymalnych technologii … 25

Page 26: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

przestrzeniania siê chorób w ³anie. Wiêkszej gêstoœci siewu wymagaj¹ odmianyo s³abszej zdolnoœci do krzewienia siê i odporniejsze na wyleganie roœlin [23–25, 31,32, 35, 40].

Du¿y dodatni wp³yw na plonowanie i jakoœæ ziarna zbó¿ wywiera nawo¿enieazotem, fosforem, potasem, a tak¿e magnezem. Azot jest czynnikiem potêguj¹cymrozkrzewienie roœlin i dlatego wyraŸnie wspó³dzia³a z innymi czynnikami agrotech-nicznymi i siedliskowymi wp³ywaj¹c na plon ziarna wszystkich gatunków zbó¿.Wy¿sze dawki N s¹ bardziej efektywe na s³abszych glebach, przy opóŸnieniu terminusiewu i przy mniejszej obsadzie roœlin [2, 9, 10, 15, 19, 20–23, 28, 35].

Siew w terminie optymalnym dla danego gatunku zbo¿a sprzyja uzyskaniuwysokiego plonu ziarna. Spadek plonu wynikaj¹cy z opóŸnienia terminu siewu jestspowodowany zmniejszeniem rozkrzewienia produkcyjnego roœlin wskutek skróce-nia fazy ich krzewienia, a tak¿e zmniejszeniem d³ugoœci pêdów k³osonoœnych, coujemnie wp³ywa na ich plennoœæ [15, 23–25, 27]. Wa¿ny jest w takim wypadku wybórodmiany bardziej tolerancyjnej na opóŸnienie siewu. Wiêksza grupa takich odmianwystêpuje w obrêbie pszenicy ozimej i jêczmienia jarego.

Plonowanie zbó¿ zale¿y w znacznym stopniu od przedplonu [11, 15, 16, 36].Lepszymi przedplonami s¹ roœliny niezbo¿owe, zw³aszcza okopowe na oborniku.Najwiêksze wymagania co do przedplonu ma pszenica, najmniejsze zaœ ¿yto. Du¿ywzrost udzia³u zbó¿ w strukturze zasiewów wywo³uje koniecznoœæ ich uprawyw znacznej mierze po zbo¿ach. Ujemny wp³yw takiego stanowiska mo¿na z³agodziæprzede wszystkim przez w³aœciw¹ ochronê roœlin, a ponadto dobór odmian bardziejtolerancyjnych na choroby.

Wa¿nym elementem technologii uprawy jest ochrona ³anu przed biologicznymiczynnikami agrotechnicznymi ograniczaj¹cymi plonowanie, gdy¿ choroby i szkod-niki oprócz mechanicznych uszkodzeñ roœlin, powoduj¹ zmniejszenie powierzchniasymilacyjnej, a chwasty konkuruj¹ ze zbo¿ami o sk³adniki pokarmowe i wodê.Okreœleniu wielkoœci strat spowodowanych przez agrofagi i zbadaniu skutecznoœciœrodków ochrony roœlin s³u¿¹ doœwiadczenia polowe Instytutu Ochrony Roœlin [1, 8,14]. Najbardziej podatna na choroby jest pszenica, a nastêpnie jêczmieñ. Ma³epora¿enie chorobami wystêpuje w ³anach owsa i mieszanek zbo¿owych.

Badania nad architektur¹ ³anu i jakoœci¹ ziarna

Mechanizm oddzia³ywania ró¿nych czynników wp³ywaj¹cych na wielkoœæ i struk-turê plonu ziarna zbó¿ mo¿na okreœliæ poprzez analizê cech architektury ³anu. W ³anieznajduj¹ siê roœliny o ró¿nym stopniu rozkrzewienia (jednopêdowe, dwupêdowei wielopêdowe), a udzia³ w ³anie roœlin o danym stopniu rozkrzewienia zale¿y odca³okszta³tu warunków siedliskowo-agrotechnicznych. Wiêkszy udzia³ roœlin wielo-pêdowych wystêpuje w przypadku wczesnego i rzadkiego siewu, na zwiêz³ych i ¿yz-

26 K. Noworolnik

Page 27: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

nych glebach i po dobrych przedplonach [13, 27, 29, 31–34, 39]. Pêdy roœlin silnierozkrzewionych ró¿ni¹ siê znacznie d³ugoœci¹ – pêd g³ówny i pierwszy boczny s¹z regu³y wy¿sze od innych bocznych, z których najni¿sze s¹ te, które wytworzy³y siênajpóŸniej.

Wa¿ny jest równie¿ wp³yw czynników agrotechnicznych, siedliskowych i biolo-gicznych na okreœlone cechy jakoœciowe ziarna zwi¹zane z kierunkiem jego u¿ytko-wania: konsumpcyjnym (pieczywo, kasze, p³atki), pastewnym i przemys³owym(browarnym, gorzelniczym). Jedn¹ z g³ównych cech jakoœciowych ziarna zbó¿ jestzawartoœæ bia³ka, która powinna byæ wysoka w przypadku jego przeznaczenia na celekonsumpcyjne i pastewne, niska zaœ w przypadku jêczmienia dla celów browarnych.Czynniki wp³ywaj¹ce dodatnio na plon ziarna oddzia³uj¹ przewa¿nie ujemnie nazawartoœæ w nim bia³ka [21–23, 26, 28, 34, 35, 37, 38], co t³umaczy siê efektemrozcieñczenia pobranego azotu w wiêkszej masie plonu biologicznego. Wyj¹tkiemjest nawo¿enie azotem, które wp³ywa jednoczeœnie na wzrost plonu ziarna i za-wartoœci w nim bia³ka. Wzrost dawki azotu do poziomu optymalnego wp³ywarównie¿ na poprawienie cech reologicznych ciasta i cech wypiekowych pszenicy.Inne czynniki agrotechniczne w mniejszym stopniu modyfikuj¹ cechy jakoœcioweziarna zbó¿, natomiast du¿y wp³yw na te cechy wywieraj¹ w³aœciwoœci odmianowei warunki siedliskowe (g³ównie klimatyczne).

Na jakoœæ ziarna wp³ywaj¹ te¿ w³aœciwoœci odmianowe. Odmiany pszenicydziel¹ siê na klasy pod wzglêdem wartoœci wypiekowej, a te które zalicza siê do klasyelitarnej wykazuj¹ wy¿sz¹ jakoœæ od innych odmian niezale¿nie od czynnikówsiedliskowo-agrotechnicznych. Podobnie jest z odmianami jêczmienia jarego, gdy¿grupa najlepszych odmian pod wzglêdem wartoœci browarnej utrzymuje wy¿sz¹jakoœæ od innych odmian w ró¿nych warunkach uprawy.

Ekonomika i sposób opracowania technologii uprawy

W doœwiadczeniach ³anowych [3–7], w których porównywano warianty kom-pleksowej technologii produkcji wybranych gatunków, ró¿ni¹ce siê stopniem inten-sywnoœci nak³adów, wykonano analizy ekonomiczne (nak³ady pracy, koszty bezpo-œrednie produkcji, op³acalnoœæ produkcji brutto, efektywnoœæ krañcowa produkcjiziarna). Op³acalnoœæ wariantów intensywnych zale¿a³a od relacji cen ziarna do cenœrodków produkcji, bardzo zmiennej w ostatnich latach. W okresach wystêpowanianiskich cen ziarna bardziej op³acalne by³y mniej intensywne warianty technologiiprodukcji zbó¿.

Przy opracowaniu technologii uprawy wybranych gatunków zbó¿ w danych wa-runkach edaficznych nale¿y w pierwszej kolejnoœci okreœliæ czynniki o charakterzesta³ym (niezale¿ne od rolnika, siedliskowe), a nastêpnie dopasowaæ do nich czynnikio charakterze decyzyjnym, jakimi s¹ czynniki agrotechniczne i odmiany. Spoœród

Podstawy optymalnych technologii … 27

Page 28: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

czynników agrotechnicznych nale¿y wyodrêbniæ termin siewu, który jest w du¿ejmierze zale¿ny od warunków pogodowych i w³aœciwie ma charakter agrotechniczno--siedliskowy oraz jest kolejnym po czynnikach edaficznych branym pod uwagê przyustalaniu technologii uprawy. Dawki fosforu, potasu i magnezu zale¿¹ g³ównie odzasobnoœci gleby w te sk³adniki, a ta z kolei od wielkoœci dawek nawozów pod roœlinyprzedplonowe i od pobrania sk³adników wraz z ich plonem. Wiêkszego zastanowieniawymaga okreœlenie optymalnej dawki azotu ze wzglêdu na trudniejsze oznaczeniefaktycznej zasobnoœci gleby w ten sk³adnik i liczne wspó³dzia³ania dawki N z innymiczynnikami w aspekcie kszta³towania rozkrzewienia produkcyjnego roœlin determinu-j¹cego optymaln¹ zwartoœæ ³anu. Spoœród pozosta³ych czynników agrotechnicznychnajbardziej skomplikowane jest ustalenie optymalnej gêstoœci siewu z uwagi na wczeœ-niej omawiane jej interakcje z wieloma czynnikami wp³ywaj¹cymi na plon zbó¿.

Podsumowanie

W pracy przedstawiono koncepcjê tworzenia technologii produkcji zbó¿ naziarno na podstawie wyników badañ. Scharakteryzowano typy doœwiadczeñ stano-wi¹ce poziomy badawcze od badañ podstawowych do utylitarnych i wdro¿eniowych.Omówiono poszczególne czynniki agrotechniczne, siedliskowe i biologiczne wp³y-waj¹ce na plony ziarna zbó¿ i uwzglêdnione w trakcie opracowywania technologii ichuprawy. Wyeksponowano kierunki wspó³dzia³añ miêdzy g³ównymi czynnikami agro-technicznymi (gêstoœæ siewu, dawki azotu, termin siewu) oraz miêdzy poszcze-gólnymi czynnikami agrotechnicznymi a ró¿nymi czynnikami siedliskowymi i od-mianami. Znajomoœæ tych wspó³dzia³añ jest podstaw¹ konstruowania wariantówtechnologii uprawy gatunków zbó¿ dostosowanych do okreœlonych zró¿nicowanychwarunków siedliska.

Literatura

[1] Adamczewski K., Praczyk T. 1999. Strategia zwalczania chwastów w uprawie zbó¿.Pam. Pu³. 114: 7–14.

[2] Fotyma E., Pietrasz-Kêsik G. 1993. Struktura plonu zbó¿ jarych zale¿nie od nawo¿eniaazotem. Fragm. Agron. 4: 103–104.

[3] Harasim A. 1995. Wp³yw niektórych czynników na plonowanie i pracoch³onnoœæuprawy pszenicy ozimej w warunkach produkcyjnych. Pam. Pu³. 106: 35–45.

[4] Harasim A. 1999. Efektywnoœæ produkcji pszenicy ozimej w ró¿nych stanowiskachw zale¿noœci od poziomu nawo¿enia azotem i ochrony roœlin. Pam. Pu³. 118: 491–505.

[5] Harasim A., Krasowicz S. 1996. Efektywnoœæ ekonomiczna wybranych technologiiprodukcji pszenicy i jêczmienia w latach 1989–1995. IUNG Pu³awy, R(333): 5–33.

[6] Harasim A., Noworolnik K. 1998. Porównanie intensywnoœci i efektywnoœci kilkutechnologii produkcji jêczmienia ozimego. Pam. Pu³. 112: 61–66.

28 K. Noworolnik

Page 29: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

[7] Harasim A., Noworolnik K. 1998. Wp³yw zró¿nicowanego poziomu nawo¿enia mineral-nego i ochrony roœlin na efektywnoœæ produkcji jêczmienia jarego: Pam. Pu³. 112: 67–74.

[8] Jañczak C. 1999. Zwalczanie infekcyjnych chorób zbó¿ w œwietle postêpu w rozwojuasortymentu fungicydów do opryskiwania. Prog. Plant. Protect/Post. Ochr. Roœl. 39(2):805–808.

[9] Jaskulski D. 1999. Wp³yw terminu i gêstoœci siewu oraz nawo¿enia azotem na plonowa-nie pszenicy jarej w warunkach ma³ej iloœci opadów. Pam. Pu³. 118: 173–182.

[10] Jaœkiewicz B. 2001. Wykorzystanie nawo¿enia azotem przez odmianê pszen¿yta ozime-go Fidelio w zale¿noœci od gêstoœci siewu. Biul. IHAR 218/219: 229–305.

[11] Joñczyk K. 2003. Czynniki kszta³tuj¹ce plonowanie pszenicy ozimej w ró¿nych stano-wiskach i systemach produkcji roœlinnej. Pam. Pu³. 132: 141–150.

[12] Koziara W., Borówczak F., Grzeœ S. 1998. Elementy struktury plonu jêczmienia jaregow zale¿noœci od deszczowania, nawo¿enia azotem i technologii uprawy. Pam. Pu³. 112:115–120.

[13] Koz³owska-Ptaszyñska Z. 1993. Zmiany w strukturze i architekturze ³anu dwurzêdo-wych i szeœciorzêdowych form jêczmienia jarego pod wp³ywem gêstoœci siewu. Pam.Pu³. 102: 65–67.

[14] Lipa J. 1999. Nowoczesna ochrona zbó¿. Pam. Pu³. 114: 241–259.[15] Mazurek J. 1999. Biologiczne podstawy plonowania roœlin zbo¿owych. Pam. Pu³. 114:

261–274.[16] Mazurek J., Kuœ J. 1992. Porównanie wymagañ przedplonowych pszen¿yta z innymi

gatunkami zbó¿. Biul. IHAR 181/182: 93–105.[17] Mazurek J., Su³ek A. 1996. Plonowanie pszenicy jarej na ró¿nych glebach w zale¿noœci

od gêstoœci siewu. Pam. Pu³. 107: 5–12.[18] Nieróbca P. 2004. Architektura ³anu pszen¿yta jarego i pszenicy jarej w warunkach

ró¿nej obsady roœlin. Biul. IHAR 231: 223–229.[19] Nieróbca P. 2004. Wp³yw nawo¿enia azotowego, terminu siewu i iloœci wysiewu na plon

i elementy struktury plonu pszen¿yta jarego. Biul. IHAR 231: 231–235.[20] Noworolnik K. 1992. Plonowanie jêczmienia ozimego w zale¿noœci od nawo¿enia

azotem i gêstoœci siewu w ró¿nych warunkach siedliska. IUNG Pu³awy, R(297): 31–43.[21] Noworolnik K. 1996. Efektywnoœæ nawo¿enia azotem jêczmienia jarego w warunkach

doœwiadczeñ terenowych. IUNG Pu³awy, R(332): 13–22.[22] Noworolnik K. 1998. Wp³yw w³aœciwoœci odmian i czynników siedliskowych na reakcjê

jêczmienia jarego na gêstoœæ siewu i nawo¿enie azotem. Biul. IHAR 207: 63–68.[23] Noworolnik K. 2003. Wp³yw wybranych czynników agrotechnicznych na plonowanie

jêczmienia jarego w ró¿nych warunkach siedliska. IUNG Pu³awy, Monogr. Rozpr. Nauk.8: 66 ss.

[24] Noworolnik K., Leszczyñska D. 1998. Porównanie reakcji odmian jêczmienia jarego natermin siewu i gêstoœæ siewu. Pam. Pu³. 112: 163–168.

[25] Noworolnik K., Leszczyñska D. 2004. Wp³yw gêstoœci i terminu siewu na wielkoœæi strukturê plonu ziarna odmian jêczmienia jarego. Biul. IHAR 231: 357–363.

[26] Noworolnik K., Su³ek A.1999. Porównanie efektywnoœci nawo¿enia zbó¿ jarych. Pam.Pu³. 114: 289–293.

[27] Pecio A. 1995. Studia nad modelem roœliny i ³anu jêczmienia jarego. IUNG Pu³awy,R(325): 84 ss.

Podstawy optymalnych technologii … 29

Page 30: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

[28] Pecio A. 2002. Œrodowiskowe i agrotechniczne uwarunkowania wielkoœci i jakoœci plonuziarna jêczmienia browarnego. Fragm. Agron. 4(76): 4–112.

[29] Podolska G. 1995. Struktura plonu i architektura ³anu odmian pszen¿yta ozimego w za-le¿noœci od warunków glebowych. IUNG Pu³awy, R(323): 91 ss.

[30] Podolska G. 1997. Reakcja odmian pszenicy ozimej na wybrane czynniki agrotech-niczne. Biul. IHAR 204: 157–168.

[31] Podolska G. 1999. Budowa i wydajnoœæ ³anu pszenicy ozimej w zale¿noœci od wybranychczynników agrotechnicznych i modelu roœliny. Pam. Pu³. 116: 7–133.

[32] Podolska G. 2004. Efektywnoœæ agrotechnicznych oddzia³ywañ w wykorzystaniu poten-cja³u plonowania pszenicy ozimej. Biul. IHAR 231: 55–64.

[33] Podolska G., Mazurek J. 1999. Budowa roœliny i ³anu pszenicy ozimej w warunkachzró¿nicowanego terminu siewu i sposobu nawo¿enia azotem. II. Plonowanie, strukturaplonu i budowa ³anu. Pam. Pu³. 118: 491–505.

[34] Podolska G., Stankowski S. 2001. Plonowanie i jakoœæ ziarna pszenicy ozimej w zale¿-noœci od gêstoœci siewu i dawki nawo¿enia azotem. Biul. IHAR 218/219: 127–136.

[35] Ruszkowski M. 1988. Podstawy naukowe i praktyczne koncepcji technologii produkcjizbó¿. Pestycydy 1: 33–49.

[36] Smagacz J. 2004. Reakcja wybranych odmian pszenicy ozimej na przedplon. Biul. IHAR231: 65–72.

[37] Stankowski S. 1994. Reakcja pszen¿yta jarego na termin siewu, iloœæ wysiewu, rozstawêrzêdów i g³êbokoœæ siewu w uprawie na glebie lekkiej. Rozpr. habil., AR Szczecin, 159.

[38] Starczewski J., Koc G., Bombik A. 1995. Wp³yw niektórych czynników agrotech-nicznych na wysokoœæ i jakoœæ plonów zbó¿ ozimych. Mat. Konf. Agrometeorology ofthe cereals. IMGW, Warszawa: 217–220.

[39] Su³ek A. 1997. Wp³yw obsady roœlin na plonowanie pszenicy jarej na ró¿nych glebach.Biul. IHAR 204: 145–156.

[40] Su³ek A. 2004. Okreœlenie reakcji nowych rodów i odmian pszenicy jarej na wybraneczynniki agrotechniczne. Biul. IHAR 231: 139–145.

Principles of optimum production technology for the cereals

Key words: cereals, production technology, grain yield, agricultural factors

Summary

Paper reviews the literature dealing with the studies on some important environ-mental and agricultural factors affecting the yielding of cereals. The conception ofcomposition of cereals’ production technology was described on the basis ofinvestigation results. The types of experiments creating the levels of studies frombasic research to utilitarian investigations were characterized. Interactions amongmain agricultural factors (sowing rate, nitrogen rate, sowing date) as well as theinteractions between agricultural and edaphic factors and the cultivars were exposed.Knowledge about these interactions is a base of creating production technologyvariants for various cereals, adaptated to particular environmental conditions.

30 K. Noworolnik

Page 31: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

¯ywnoœæ zmodyfikowana genetyczniei bezpieczeñstwo jej stosowania

Janusz ZimnyZak³ad Biotechnologii i Cytogenetyki Roœlin,

Instytut Hodowli i Aklimatyzacji Roœlin w Radzikowie,05-870 B³onie

e-mail: [email protected]

S³owa kluczowe: ¿ywnoœæ, bezpieczeñstwo ¿ywnoœci, GMO, regulacjeprawne

Wstêp

W ci¹gu ostatnich 40 lat populacja ludzka podwoi³a siê osi¹gaj¹c liczbê 6 miliar-dów i ci¹gle przyrasta. Oczekuje siê, ¿e ok. roku 2050 liczba ludzi na œwiecie osi¹gnie9 miliardów [32]. Obecnie oko³o 2 miliardów ludzi jest niedo¿ywionych, a ok. 800milionów cierpi g³ód. Wed³ug niektórych opinii agrobiotechnologia mo¿e pomócw rozwi¹zaniu tego problemu. Czy jest to rzeczywiœcie mo¿liwe przekonamy siêw przysz³oœci, jednak ju¿ dziœ zebraliœmy doœwiadczenia pozwalaj¹ce oceniæ rozwóji potencja³ nowych technologii nastawionych na podniesienie wydajnoœci œwiato-wego rolnictwa i dystrybucji ¿ywnoœci.

Wykorzystanie organizmów ¿ywych i ich produktów jako po¿ywienia towarzy-szy³o rozwojowi cywilizacji od zarania dziejów ludzkoœci. Gdy cz³owiek zauwa¿y³,¿e mo¿e uprawiaæ roœliny i hodowaæ zwierzêta o poprawionych cechach u¿ytkowych,rozpoczê³o siê efektywne stosowanie biotechnologii. Pierwsze zapisy na temat proce-sów biotechnologicznych pochodz¹ z okresu ok. 5000 lat p.n.e. Nasi mniej odlegliprzodkowie wytwarzali chleb, wino i piwo z zastosowaniem fermentacji, naturalnegoprocesu biologicznego, czêœciowo w celu zabezpieczenia ¿ywnoœci przed zepsuciem.Wiele z dzisiejszych produktów ¿ywnoœciowych jest wytwarzanych tymi samymimetodami, które odkryto tysi¹ce lat temu.

Problem g³odu towarzyszy³ ludziom w³aœciwie zawsze. W naszych czasach dziêkiosi¹gniêciom nauk rolniczych uda³o siê zminimalizowaæ widmo g³odu w Azji i Ame-ryce Œrodkowej. Tzw. „zielona rewolucja” w latach 1950–1965 by³a mo¿liwa dziêkiwysi³kom hodowców i postêpowi w agrotechnice. Nowe odmiany oraz zastosowanie

Postêpy Nauk Rolniczych nr 1/2007: 31–48

Page 32: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

pestycydów i nawozów sztucznych w uprawie roœlin znacznie podwy¿szy³y poziomplonowania, tak istotny dla krajów rozwijaj¹cych siê. Znany jest przyk³ad Meksyku,który w roku 1944 pokrywa³ z importu po³owê swego zapotrzebowania na pszenicê,w 1956 kraj ten by³ samowystarczalny, a w 1964 roku wyeksportowa³ 0,5 mln tonpszenicy. Poza plonowaniem znacz¹cy postêp osi¹gniêto w poprawie jakoœci produk-tów roœlinnych wskutek iloœciowych i jakoœciowych zmian bia³ek, wêglowodanów,w³ókna oraz sk³adu chemicznego olejów. Wydaje siê, ¿e biologiczne mo¿liwoœciorganizmów zosta³y ju¿ w wiêkszoœci, wykorzystane i obecnie roczny przyrost plo-nów osi¹gany przez hodowlê roœlin wynosi 1%, podczas gdy jeszcze w latach siedem-dziesi¹tych wynosi³ 3%. W tej sytuacji dalszy postêp w efektywnoœci wytwarzania¿ywnoœci spodziewany jest dziêki zastosowaniu nowych technologii, które uzupe³ni¹hodowlê roœlin.

W latach szeœædziesi¹tych i siedemdziesi¹tych ubieg³ego wieku wydawa³o siê, ¿epostêp w hodowli dokona siê dziêki mutagenezie. I rzeczywiœcie rozwinê³a siêhodowla mutacyjna. Stosowano ró¿ne czynniki mutagenne, ale najczêœciej promie-niowanie jonizuj¹ce. Miêdzynarodowa Agencja Energii Atomowej (IAEA) wymie-nia 2000 nowych odmian wprowadzonych do uprawy, które zosta³y uzyskane poprzezmutacje genetyczne [3]. W nowoczesnej hodowli stosuje siê te¿ inne techniki, takiejak: otrzymanie nowych form poprzez krzy¿owania oddalone i fuzje protoplastów,uzyskiwanie roœlin o ró¿nym poziomie ploidalnoœci, wprowadzanie nowych metodselekcji roœlin opartych na ich naturze genetycznej.

W ci¹gu ostatnich dwudziestu lat rozwiniêto skuteczne metody transformowaniaroœlin, czyli wprowadzania genów odpowiedzialnych za po¿¹dane cechy do genomubiorcy. Genetyczna transformacja roœlin przy u¿yciu wyizolowanych genów ma nacelu wzbogacenie ich o nowe cechy u¿ytkowe. Mog¹ to byæ cechy u³atwiaj¹ceprodukcjê roœlin lub zmniejszaj¹ce jej koszty, takie jak: odpornoœæ na herbicydy,patogeny, szkodniki lub niekorzystne warunki œrodowiska. Przenoszenie genówz jednych gatunków roœlin do drugich mo¿e zmieniaæ ich walory od¿ywcze, zdro-wotne, techniczne lub smakowe.

Roœliny zmodyfikowane genetycznie (pomidory) zosta³y po raz pierwszy wyko-rzystane w rolnictwie w 1994 roku. W nastêpnych latach uprawiano g³ównie sojê,kukurydzê i rzepak. Wed³ug Clive’a Jamesa [18] powierzchnia upraw transgenicz-nych roœlin uprawnych zwiêkszy³a siê z 1,6 miliona hektarów w roku 1996 do 90milionów w roku 2005. Roœliny transgeniczne s¹ uprawiane na du¿¹ skalê w piêciukrajach: USA (55%), Argentynie (19%), Brazylii (10%), Kanadzie (6%) i Chinach(3%). Spoœród krajów Unii Europejskiej tylko niektóre kraje – Hiszpania, Niemcy,Francja, Czechy, Portugalia – wprowadzi³y te roœliny do uprawy i to na bardzo ma³ychpowierzchniach. W 2005 r. uprawiano roœliny zmodyfikowane genetycznie w 21krajach. W tym gronie znalaz³y siê ostatnio m.in. Rumunia, Bu³garia, Filipiny,Paragwaj. W ci¹gu ostatnich dziesiêciu lat uprawy te zosta³y zdominowane przezkilka gatunków, s¹ to g³ównie toleruj¹ce herbicydy odmiany soi i bawe³ny orazodporne na szkodniki odmiany bawe³ny i kukurydzy.

32 J. Zimny

Page 33: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

Obok roœlin komponentem ¿ywnoœci mog¹ te¿ byæ produkty pochodz¹ce odzmodyfikowanych genetycznie zwierz¹t i mikroorganizmów, jednak ze wzglêdu namarginalne ich znaczenie w wytwarzaniu ¿ywnoœci niniejszy artyku³ poœwiêconybêdzie g³ównie genetycznie zmodyfikowanym roœlinom.

Roœliny transgeniczne a roœliny konwencjonalne

Roœliny s¹ jednym z podstawowych sk³adników po¿ywienia. Wiêkszoœæ roœlin,które spo¿ywamy dzisiaj ró¿ni siê od swoich naturalnych przodków. Na przestrzenitysi¹cleci rolnicy, a póŸniej naukowcy, poszukiwali sposobów podnoszenia plonóworaz ulepszenia jakoœci spo¿ywanej przez nas ¿ywnoœci poprzez hodowlê nowychi lepszych odmian roœlin uprawnych. Dzia³ania te prowadzono g³ównie w celu zapew-nienia wystarczaj¹cej iloœci po¿ywienia, ale tak¿e ze wzglêdów spo³ecznych, w celuosi¹gniêcia dobrostanu poszczególnych narodów czy krajów. W minionym stuleciuodnotowano znacz¹cy postêp w procesie wytwarzania ¿ywnoœci. Postêp ten mo¿liwyby³ g³ównie dziêki rozwojowi genetyki, nauki zajmuj¹cej siê badaniem mechaniz-mów dziedziczenia genów oraz badaniem skutków oddzia³ywania genów na w³aœci-woœci ¿ywych organizmów.

Roœliny uprawne, które obecnie s¹ wykorzystywane w produkcji powsta³y w wy-niku selekcji najbardziej wartoœciowych genotypów, a tak¿e wnikliwej analizy po-tomstwa. Wprowadzenie nowych cech, takich jak odpornoœæ na choroby lub stworze-nie bardziej efektywnej kombinacji genów rodzicielskich w potomstwie by zabez-pieczyæ lepsz¹ jakoœæ produktu, trwa zwykle ponad 10 lat. Dlatego hodowcy, obokklasycznych sposobów hodowli roœlin, stosuj¹ nowe metody w celu przyœpieszeniahodowli po¿¹danych genotypów. Najnowszym tego typu narzêdziem jest metodabezpoœredniego transferu genów charakteryzuj¹ca siê zwiêkszon¹ precyzj¹ i zapew-niaj¹ca szczegó³ow¹ informacjê o oczekiwanym produkcie koñcowym. Konwen-cjonalne metody hodowli i in¿ynieria genetyczna s¹ komplementarnymi sposobamiuzyskiwania odmian o po¿¹danych cechach.

Korzyœci wynikaj¹ce ze stosowania roœlin zmodyfikowanychgenetycznie w produkcji ¿ywnoœci

Oczekuje siê, ¿e zastosowanie nowoczesnych technik biotechnologicznych w ho-dowli roœlin przyniesie konkretne efekty w produkcji zarówno ¿ywnoœci, jak i innych,nie spo¿ywczych produktów. Obecnie mówi siê o trzech generacjach roœlin zmody-fikowanych genetycznie. Pierwsza generacja zawiera³a geny warunkuj¹ce cechyistotne z punktu widzenia uprawy, takie jak tolerancja herbicydów, odpornoœæ naowady i choroby. Uprawa tych roœlin przynosi korzyœci rolnikom w postaci zmniej-szenia nak³adów na pestycydy i si³ê robocz¹.

¯ywnoœæ zmodyfikowana genetycznie… 33

Page 34: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

Drug¹ generacjê stanowi¹ roœliny, które maj¹ ulepszone cechy ujawniaj¹ce siêw koñcowym etapie ich zastosowania. Roœliny te s¹ Ÿród³em ulepszonych produktów¿ywnoœciowych z czego skorzystaj¹ bezpoœrednio konsumenci. Wprowadzone genymog¹ np. zmieniaæ sk³ad reszt cukrowych lub funkcjonalnoœæ bia³ek [9].

Trzeci¹, i jak dot¹d najnowsz¹, generacjê reprezentuj¹ roœliny zmodyfikowanegenetycznie, które funkcjonuj¹ jako biofabryki [9] wytwarzaj¹ce konkretne sub-stancje wykorzystywane w ró¿nych ga³êziach gospodarki (np. w przemyœle farma-ceutycznym, w³ókienniczym, chemicznym, spo¿ywczym itd.). Roœliny, u którychgenetycznie zmodyfikowano szlak syntezy kwasów t³uszczowych znajduj¹ zasto-sowanie w produkcji olejów przemys³owych. Roœliny mog¹ tak¿e produkowaæbiopolimery zastêpuj¹ce zwi¹zki ropopochodne w przemyœle tworzyw sztucznych.Jednak nie tylko roœliny, ale tak¿e mikroorganizmy i zwierzêta, wytwarzaj¹ materia³yi surowce. Niektóre uzyskiwane t¹ metod¹ substancje, które mog¹ byæ wykorzystanedo diagnostyki i terapii chorób, s¹ ju¿ dostêpne na rynku. Jak dot¹d mamy doczynienia ze zmodyfikowanymi sk³adnikami ¿ywnoœci pierwszej i drugiej generacji.

Ulepszony sk³ad aminokwasowy lub zmieniona zawartoœæ witamin [16], np.zmodyfikowany genetycznie ry¿ – „Golden Rice” (charakteryzuj¹cy siê zwiêkszon¹zawartoœci¹ prowitaminy A), mog¹ poprawiæ jakoœæ po¿ywienia. Wyd³u¿enie okresuprzechowywania umo¿liwi³oby nabywanie œwie¿szych produktów (w supermarke-tach) i zmniejszenie strat spowodowanych ich przedwczesnym psuciem siê podczastransportu i magazynowania. Modyfikacja genetyczna mo¿e tak¿e wp³yn¹æ na po-lepszenie walorów smakowych owoców i warzyw, a tak¿e zmniejszyæ zawartoœæalergenów w po¿ywieniu.

Modyfikacje zawartoœci olejów oraz struktury kwasów t³uszczowych w roœlinachi nasionach s¹ wa¿ne ze wzglêdu na produkcjê zdrowszej ¿ywnoœci. Najczêœciejbadania dotycz¹ce kwasów t³uszczowych przeprowadzane s¹ z wykorzystaniemrzepaku, trzeciej z kolei najwa¿niejszej w œwiecie roœliny wykorzystywanej doprodukcji oleju (oleje spo¿ywcze, jadalne, jak równie¿ przemys³owe) [7]. Prowadzo-ne s¹ prace nad hodowl¹ rzepaku o wysokiej zawartoœci kwasu stearynowego,palmitynowo-mirystynowego i kwasu erukowego. Skomercjalizowana zosta³a ju¿odmiana wytwarzaj¹ca du¿¹ iloœæ kwasu laurynowego. Olej ten jest wykorzystywanyw cukiernictwie, w produktach takich jak œmietanka do kawy czy masach kremo-wych. Zmodyfikowana soja i s³onecznik mog¹ produkowaæ w du¿ych iloœciach cennydla przemys³u spo¿ywczego kwas oleinowy – jeden z wa¿niejszych nienasyconychkwasów t³uszczowych.

Tak wiêc g³ównym trendem rozwoju genetycznie modyfikowanych roœlin drugiejgeneracji jest uzyskanie ¿ywnoœci o wzbogaconych wartoœciach od¿ywczych, ulep-szonej funkcjonalnoœci, a tak¿e lepszych walorach zdrowotnych. Wszystko to w efek-cie ma przynieœæ bezpoœrednie korzyœci dla konsumenta.

W roku 1994 wprowadzono na rynek amerykañski pomidory charakteryzuj¹ce siêopóŸnionym procesem dojrzewania. Wyciszono w nich jeden z genów, który w nie-

34 J. Zimny

Page 35: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

zmodyfikowanej roœlinie odpowiada za rozk³ad pektyn w œcianach komórkowych,w wyniku czego nastêpuje zmiêkczenie, a w koñcu psucie siê pomidora. Uwa¿ano, ¿emodyfikacja ta jest po¿yteczna z dwóch powodów. Po pierwsze dojrza³e pomidorymo¿na zbieraæ, transportowaæ i sk³adowaæ przez 10 dni, co umo¿liwia ich wygodn¹dystrybucjê i sprzeda¿. Po drugie oczekiwano te¿, ¿e pomidory FlavrSavr, bêd¹ mia³ylepszy smak. Mimo to pierwsze genetycznie zmodyfikowane pomidory nie odnios³yspodziewanego sukcesu komercyjnego [6]. Prace badawcze maj¹ce na celu polepsze-nie walorów smakowych pomidora, jak i innych roœlin ogrodniczych trwaj¹. W USAzmodyfikowane pomidory s¹ g³ównie przetwarzane na keczup i pastê pomidorow¹, s¹to pomidory przemys³owe.

Jednym z najcenniejszych produktów rolniczych s¹ oleje uzyskiwane z roœlin.Niektórym t³uszczom zawartym w olejach przypisuje siê funkcjê ¿ywieniowych czyn-ników ryzyka chorób serca. Stanowi to si³ê napêdow¹ dzia³añ zmierzaj¹cych do otrzy-mania zmodyfikowanych t³uszczów i olejów roœlinnych. Konsumenci oczekuj¹ olejuo niskiej zawartoœci nasyconych kwasów t³uszczowych, z nisk¹ zawartoœci¹ cz¹steczekzawieraj¹cych konformacjê typu trans. Przemys³ spo¿ywczy wymaga, aby oleje by³yodporne na procesy utleniania, co zabezpiecza³oby je przed powstawaniem przykregozapachu i substancji toksycznych.

Na rynku znajduje siê wiele naturalnych produktów leczniczych zawieraj¹cychomega-3-kwasy t³uszczowe, takie jak kwas �-linolenowy, który okaza³ siê skutecz-nym czynnikiem obni¿aj¹cym poziom cholesterolu we krwi, a tak¿e czynnikiemzmniejszaj¹cym ryzyko agregowania p³ytek krwi i obni¿aj¹cym ciœnienie. Oczekujesiê, ¿e metodami in¿ynierii genetycznej bêdzie mo¿na „przystosowaæ” roœliny dowytwarzania po¿¹danych iloœci substancji prozdrowotnych.

Innym wa¿nym sk³adnikiem ¿ywnoœci jest skrobia. Skrobia jest polimerem –³añcuchem reszt cz¹steczek glukozy – stanowi¹cym materia³ zapasowy, który roœlinyodk³adaj¹ w nasionach b¹dŸ bulwach. Stanowi¹c wa¿ny dla ludzi sk³adnik od¿ywczyma jednoczeœnie du¿e znaczenie jako surowiec dla przemys³u. Skrobia w stanienaturalnym zawiera dwa polimery – amylozê i amylopektynê, substancje o szerokiejgamie zastosowañ, równie¿ poza przemys³em spo¿ywczym. Wiêkszoœæ zastosowañprzemys³owych powoduje zwykle koniecznoœæ jej modyfikacji metodami fizycz-nymi, chemicznymi b¹dŸ enzymatycznymi, by zmieniæ jej w³aœciwoœci pod k¹temkonkretnych zastosowañ. Zwa¿ywszy na wysok¹ cenê i szkodliwoœæ dla œrodowiskaprocesów przetwarzania skrobi [19], korzystna jest produkcja ró¿nego rodzaju natu-ralnej skrobi b¹dŸ jej pochodnych umo¿liwiaj¹ca pominiêcie poszczególnych etapówjej przetwarzania. Wytworzono ju¿ transgeniczne roœliny, które maj¹ za zadanieprodukcjê takiej skrobi [22]. Transgeniczne ziemniaki zmodyfikowano np. w celuzapobie¿enia zjawisku hydrolizy skrobi, skutkuj¹cemu powstawaniem cukrów pros-tych podczas ich przechowywania, co zapobiega br¹zowieniu frytek i chipsów. Inneziemniaki modyfikowano w celu zwiêkszenia zawartoœci skrobi, dziêki czemu po-ch³aniaj¹ one mniej oleju podczas sma¿enia, co sprawia, ¿e otrzymywane z nich

¯ywnoœæ zmodyfikowana genetycznie… 35

Page 36: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

chipsy zawieraj¹ mniej t³uszczu [5]. Trzeba podkreœliæ fakt, ¿e wyhodowanie zmody-fikowanych roœlin wymaga znajomoœci procesów syntezy skrobi w komórkachroœliny oraz przeprowadzenia szerokich badañ maj¹cych na celu takie zmodyfiko-wanie roœlin, które nie zak³óci w nich procesów fizjologicznych.

Wymienione tu oraz inne prace badawcze zwiêkszaj¹ mo¿liwoœci produkowaniazdrowszej ¿ywnoœci b¹dŸ wp³ywania na zwiêkszenie roli rolnictwa w zastêpowaniuwyczerpuj¹cych siê zasobów naturalnych. Istotna jest tak¿e wydajnoœæ procesówfizjologicznych prowadz¹cych do syntezy substancji od¿ywczych. Zbo¿a s¹ najwa¿-niejszymi komponentami produktów ¿ywnoœciowych. Ry¿, jedna z podstawowychroœlin uprawnych, stanowi g³ówne po¿ywienie dla niemal po³owy z 6 miliardów ludzina œwiecie. Ze wzglêdu na sta³y wzrost populacji ludzkiej konieczne jest podniesienieplonów tej roœliny. Wobec tego naukowcy wracaj¹, mimo nadprodukcji ¿ywnoœciw niektórych rejonach œwiata, do podstawowych zagadnieñ zwi¹zanych z wydaj-noœci¹ roœlin uprawnych – wi¹zania dwutlenku wêgla.

Fotosynteza jest procesem zachodz¹cym w roœlinach zielonych, który wyko-rzystuje energiê s³oneczn¹ do przekszta³cania dwutlenku wêgla i wody w glukozê,przy jednoczesnym uwolnieniu tlenu do atmosfery. Glukoza i inne cukry proste s¹niezbêdne do wzrostu roœliny i tworzenia zwi¹zków strukturalnych i zapasowych,takich jak: celuloza, skrobia i t³uszcze roœlinne. Zwiêkszenie wydajnoœci fotosyntezyi metabolizmu wêgla roœlin uprawnych zwiêkszy³oby produktywnoœæ rolnictwa i tojest najwa¿niejsze wyzwanie, którego realizacja umo¿liwi³aby wykarmienie wzrasta-j¹cej populacji ludzkoœci.

Przebieg procesu fotosyntezy nie jest identyczny u wszystkich organizmów.Rozró¿nia siê dwa systemy fotosyntezy tzw. C3 i C4 [8]. Ry¿ (C3) charakteryzuje siêmniejsz¹ efektywnoœci¹ procesu asymilacji dwutlenku wêgla oraz wykorzystaniaenergii ni¿ kukurydza (C4). Po wprowadzeniu do ry¿u dwóch genów pochodz¹cychz kukurydzy, które bior¹ udzia³ w procesie fotosyntezy, wykazano, ¿e nowe odmianyry¿u mog³y zintensyfikowaæ proces fotosyntezy i zwiêkszyæ do 35% (w warunkachlaboratoryjnych) wydajnoœæ plonów. Oczekuje siê, ¿e modyfikacja ta mo¿e byæzastosowana tak¿e u innych roœlin uprawnych charakteryzuj¹cych siê procesemfotosyntezy typu C3, takich jak np. pszenica [20].

Wp³yw ¿ywnoœci zmodyfikowanej genetyczniena zdrowie ludzi

Powszechnie wiadomo, ¿e roœliny stanowi¹ bardzo bogate Ÿród³o substancjiprozdrowotnych, ale czêsto trudno jest je wskazaæ, szczególnie w przypadku, gdy zadany efekt odpowiedzialne jest po³¹czone dzia³anie kilku substancji. Istnieje te¿ wieleroœlin, które zawieraj¹ mniej substancji zdrowotnych lub nawet dzia³aj¹ toksycznie.Mimo ¿e mamy du¿e doœwiadczenie, które wykorzystujemy do przygotowywania

36 J. Zimny

Page 37: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

po¿ywienia, niewiele wiemy na temat substancji niepo¿¹danych, np. takich jakalergeny. Modyfikacje genetyczne pozwalaj¹ na pog³êbienie wiedzy na ten temat.

Stan naszej wiedzy na temat alergii uwarunkowanej pokarmowo jest daleki odzadawalaj¹cego. Na przyk³ad nie jest jasne, w jaki sposób i dlaczego jedynie u nie-których osób obserwuje siê reakcje alergiczne oraz dlaczego wœród tej grupy osóbproblem czêsto ogranicza siê jedynie do okresu dzieciñstwa. Tak¿e nie jest do koñcajasne, dlaczego alergie powodowane przez ró¿nego rodzaju orzechy i zwierzêtawodne maj¹ tendencjê do utrzymywania siê w ci¹gu ca³ego ¿ycia osobnika. Mleko,jaja, soja oraz pszenica s¹ g³ównymi przyczynami uczuleñ na ¿ywnoœæ u dzieci,podczas gdy orzechy, skorupiaki i ryby s¹ najbardziej powszechn¹ przyczyn¹ alergiiwœród osób doros³ych [25].

Alergeny s¹ bia³kami. OdpowiedŸ na pytanie czy nowe (transgeniczne) bia³kouczyni³oby produkt bardziej alergicznym od swojego tradycyjnego odpowiednikamo¿na uzyskaæ m.in. poprzez: porównanie przewidywanej sekwencji aminokwaso-wej nowego bia³ka z sekwencj¹ bia³ka, którego w³aœciwoœci alergiczne s¹ ju¿ znane,przeprowadzenie badañ preparatu bia³kowego w celu wykonania charakterystykitypowej dla obecnie znanych alergenów, takiej jak okreœlenie (rodzaju) reszt cukro-wych (stopnia glikozylacji bia³ka) i stabilnoœci termicznej oraz monitorowanie proce-su trawienia nowego bia³ka.

W badaniach prowadzonych nad transgenicznymi roœlinami chodzi o to by uzyskaæodpowiedŸ na takie pytania jak: czy mo¿liwe jest, by w wyniku procesu modyfikacjigenetycznej istniej¹ce w roœlinie bia³ka sta³y siê alergenami? oraz czy modyfikacja takamog³aby spowodowaæ w sposób niezamierzony, ¿e produkty bia³kowe nabywaj¹ w³as-noœci toksycznych? [21]. Z drugiej strony pojawia siê mo¿liwoœæ takiej modyfikacjigenetycznej, która pozwala usun¹æ alergeny z produktów ¿ywnoœciowych [17].

¯ywnoœæ funkcjonalna to zwyk³e produkty ¿ywnoœciowe, które zawieraj¹ dodat-kowe sk³adniki b¹dŸ komponenty oddzia³uj¹ce pozytywnie na organizm z medyczne-go i fizjologicznego punktu widzenia (nutraceutyki). Wartoœæ œwiatowej konsumpcjinaturalnych nutraceutyków szacowana jest na 140 mld USD [13] i roœnie co rok o ok.10%. Jednym z przyk³adów dzia³ania nutraceutyku jest tzw. paradoks francuski. Daneepidemiologiczne dowodz¹, ¿e Francja ma nisk¹ zachorowalnoœæ na choroby naczyñwieñcowych (zawa³y miêœnia sercowego) pomimo popularnej tam diety bogatejw t³uszcze i istniej¹cych czynników ryzyka mia¿d¿ycy (w diecie: sery, miêsa). Wynikibadañ Rimma i Biovennucciego wskazuj¹ na zwi¹zek mniejszej zachorowalnoœci nachoroby uk³adu kr¹¿enia z konsumpcj¹ wina [24]. Podejrzewa siê, ¿e w zapobieganiuchorobom serca wa¿n¹ rolê odgrywaj¹ polifenole znajduj¹ce siê w czerwonym winie.Polifenole maj¹ hamowaæ wytwarzanie peptydu – bia³ka o nazwie endothelina-1przez komórki naczyñ krwionoœnych. Endothelina powoduje zawê¿anie naczyñkrwionoœnych i przypuszcza siê, ¿e nadprodukcja tego bia³ka jest kluczowym czyn-nikiem odpowiedzialnym za niedro¿noœæ naczyñ têtniczych wskutek odk³adania siêz³ogów t³uszczowców. Istniej¹ jednak prace, które poddaj¹ w w¹tpliwoœæ pozytywnedzia³anie polifenoli [14].

¯ywnoœæ zmodyfikowana genetycznie… 37

Page 38: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

Drog¹ modyfikacji genetycznej roœlin mo¿na regulowaæ zawartoœæ nutraceuty-ków w roœlinach. Mog¹ one przyczyniæ siê do zmniejszenia prawdopodobieñstwapojawiania siê niektórych chorób poprzez ich wykorzystanie w produktach ¿yw-noœciowych, np. spo¿ywanych przez wiêkszoœæ spo³eczeñstw w postaci chleba.

Szeroka gama badañ naukowych dotyczy roli poziomu witamin i mikroelemen-tów w procesach fizjologicznych zwierz¹t i ludzi. Sugeruje siê, ¿e witamina E, cynki selen zmniejszaj¹ ryzyko wyst¹pienia chorób serca i prawdopodobnie polepszaj¹funkcjonowanie systemu odpornoœciowego, a tak¿e wspomagaj¹ zwalczanie chorobyAlzheimera. Opinie na temat zwiêkszania zawartoœci poszczególnych witamin w diecies¹ rozbie¿ne. Wydaje siê, ¿e zró¿nicowana dieta jest prawdopodobnie najlepszymwyjœciem. Jest jednak ca³kiem prawdopodobne, ¿e niektóre grupy spo³eczne, a nawetposzczególne osoby, skorzysta³yby na wprowadzeniu produktów ¿ywnoœciowychwzbogaconych w pewne substancje [15].

Tematu do dyskusji o tym, jak z po¿ytkiem wykorzystaæ ¿ywnoœæ zmodyfikowan¹genetycznie dostarczy³ „z³oty ry¿”. Miliony ludzi na œwiecie cierpi wskutek niedoboruwitaminy A, który prowadzi do uszkodzenia wzroku oraz podwy¿szenia podatnoœci nabiegunkê, choroby oddechowe i odrê. Szacuje siê, ¿e w Po³udniowo-Wschodniej Azjiok. 9 milionów dzieci w wieku 5–15 lat choruje na kseroftalmiê (zmiany w budowiespojówki i rogówki obserwowane przewa¿nie u dzieci). Problem ten pojawia siê te¿w pewnych rejonach Afryki, Ameryki £aciñskiej i Karaibów. Na œwiecie ok. 127 milio-nów dzieci poni¿ej 5 roku ¿ycia cierpi na niedobór witaminy A [28].

Poniewa¿ ry¿ ma wyj¹tkowo wysoki udzia³ w œwiatowej diecie, by³o czymœnaturalnym, ¿e sta³ on siê przedmiotem intensywnych badañ. Roœliny zwykle s¹bogate w prowitaminê A, �-karoten lub inne karotenoidy. W roœlinach ry¿u �-karotenwystêpuje g³ównie w zielonych czêœciach roœliny, które nie s¹ spo¿ywane, lecz niewystêpuje w bielmie, tj. w tej czêœci ziarna ry¿u, która pozostaje po jego oczysz-czeniu. Tradycyjna hodowla ry¿u nie umia³a rozwi¹zaæ tego problemu.

Ingo Potrykus ze Szwajcarskiego Pañstwowego Instytutu Technologii oraz PeterBeyer z Uniwersytetu w Freiburgu w Niemczech, poprzez wprowadzenie trzech obcychgenów koduj¹cych zdo³ali skonstruowaæ pe³ny szlak biosyntezy �-karotenu w roœlinachry¿u typu „japonica”. Ziarno tego ry¿u ma nieco ¿ó³taw¹ barwê i mo¿e dlatego, a mo¿eze wzglêdu na du¿e nadzieje, jakie wi¹¿e siê z jego upraw¹ nazwano go „z³otymry¿em”. Oczekuje siê, ¿e problem niedoboru witaminy A w Azji zostanie rozwi¹zanyw sposób skuteczny [11], niedrogi i trwa³y. Pojawienie siê koncepcji z³otego ry¿u wy-wo³a³o dyskusjê na temat skutecznoœci dostarczania �-karotenu t¹ metod¹ [23].

Dzienna dawka witaminy A, w przypadku dzieci w wieku 1–6 lat powinnawynosiæ ok. 400 mikrogramów. By uzyskaæ aktywnoœæ, �-karoten musi zostaæpoddany dzia³aniu enzymu w b³onie œluzowej jelit lub w w¹trobie. Podobnie jakwitamina A, prowitamina jest rozpuszczalna w t³uszczach i dlatego potrzebna jestdieta t³uszczowa, aby umo¿liwiæ wch³anianie �-karotenu. St¹d trawienie, wch³ania-nie oraz transport �-karotenu wymagaj¹ sprawnego dzia³ania uk³adu pokarmowego,

38 J. Zimny

Page 39: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

odpowiednich zasobów magazynowanego bia³ka i t³uszczu, odpowiedniej iloœcienergii oraz bia³ek i t³uszczów w diecie. WskaŸnik dawki dziennej w przypadku�-karotenu u ludzi zdrowych ustalono na poziomie 2,4 miligrama. Dostêpne obecnieodmiany „z³otego ry¿u” zawieraj¹ oko³o 1,6 mikrogramów �-karotenu na 1 gramsuchej masy [23]. W 100 gramach z³otego ry¿u dostarczyæ mo¿na 27 mikrogramówaktywnej witaminy A. Stanowi to 1,1% dziennego zapotrzebowania. Nie wydaje siêby „z³oty ry¿” zbyt wiele wnosi³ do rozwi¹zania problemu niedoboru witaminy A.Z drugiej strony, wielkoœæ dawki dziennego zapotrzebowania zosta³a okreœlonaw odniesieniu do optymalnych wymagañ co do zakresu wzbogacania ¿ywnoœci,uwzglêdniaj¹c ró¿norodne oddzia³ywania witaminy A oraz �-karotenu, który sampe³ni szereg funkcji fizjologicznych zapobiegaj¹c wystêpowaniu chorób serca orazniektórym nowotworom. Wiadomo powszechnie, ¿e iloœæ �-karotenu wymagana dozapobie¿enia najbardziej dotkliwym skutkom niedoboru witaminy A w krajachrozwijaj¹cych jest znacznie ni¿sza od poziomu okreœlonego przez wielkoœæ dzien-nego zapotrzebowania. Opracowywane ju¿ nowe formy „z³otego ry¿u” zawieraæ bêd¹wy¿sze stê¿enia karotenoidów.

Wykorzystanie „z³otego ry¿u” jest popierane przez œrodowisko naukowe, jaki oficjalne instytucje, jednak napotyka na silny sprzeciw wœród przeciwników gene-tycznie modyfikowanych organizmów. Jedni uwa¿aj¹, ¿e jest to doskona³y przyk³adtego, jakie bezpoœrednie korzyœci mo¿e przynieœæ in¿ynieria genetyczna roœlin dlakonsumenta, w szczególnoœci tego pochodz¹cego z krajów biednych o mniejszychmo¿liwoœciach gospodarczych. Inni obawiaj¹ siê tego, ¿e „z³oty ry¿” bêdzie czymœw rodzaju konia trojañskiego, który otworzy drzwi dla innych zastosowañ modyfi-kacji genetycznych i doprowadzi do zwiêkszenia poziomu akceptacji dla ¿ywnoœciotrzymywanej z GMO [31].

Istniej¹ ograniczenia kulturowe, finansowe i biologiczne uniemo¿liwiaj¹ce do-starczenie ludziom �-karotenu. Dlatego czasem stosuje siê zastrzyki, czy dodatki do¿ywnoœci zawieraj¹ce witaminê A. Oponenci odrzucaj¹ pogl¹d, ¿e „z³oty ry¿” móg³byodegraæ znacz¹c¹ rolê w ³agodzeniu problemów wynikaj¹cych z niedoboru witaminy Ai t³umacz¹ entuzjazm innych osób ich chêci¹ propagowania idei stosowania mody-fikacji genetycznych.

Obawy zwi¹zane ze stosowaniem¿ywnoœci zmodyfikowanej genetycznie

W Stanach Zjednoczonych ¿ywnoœæ zmodyfikowana genetycznie by³a do pocz¹t-ku lat dziewiêædziesi¹tych akceptowana. Potem dopiero konsumenci zaczêli zadawaæsobie pytanie: „co my z tego mamy?”. Nowoœci biotechnologiczne z dziedzinymedycyny i farmacji (np. insulina wytwarzana w zmodyfikowanych bakteriach) by³yprzyjmowane bez wiêkszych zastrze¿eñ. W Europie pierwsza ¿ywnoœæ zmodyfiko-

¯ywnoœæ zmodyfikowana genetycznie… 39

Page 40: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

wana genetycznie, która pojawi³a siê na rynku nie by³a ani tañsza, ani smaczniejsza.Uwaga opinii publicznej skierowana by³a i jest do dziœ na ocenê ryzyka stosowania tejnowej ¿ywnoœci i jego porównaniu z potencjalnymi korzyœciami. Zaufanie konsu-mentów zosta³o naruszone po kilku wykrytych ska¿eniach ¿ywnoœci, które zreszt¹,nie by³y zwi¹zane z GMO. By³o to np. ska¿enie oliwy olejem silnikowym, czyska¿enie ¿ywnoœci dioksynami, a wina glikolem. Jednoczeœnie ustalenie przyczynchoroby wœciek³ych krów podwa¿y³o ostatecznie zaufanie do naukowych metodstosowanych w produkcji ¿ywnoœci. Kwestionowano te¿ wyniki badañ nad now¹¿ywnoœci¹ oraz nad ocen¹ ryzyka wskazuj¹c na niemo¿liwy do ustalenia efektd³ugofalowy i wielopokoleniowy. Oponenci wskazuj¹ te¿ na dzia³ania skumulowane,zwiêkszon¹ alergennoœæ i mo¿liwoœæ pojawienia siê nowych patogenów, jako poten-cjalne skutki zastosowania in¿ynierii genetycznej w rolnictwie i produkcji ¿ywnoœci.Pojawi³y siê te¿ g³osy krytyki dotycz¹ce zagro¿eñ dla œrodowiska [2] („super-chwasty” i „superzwierzêta”, zagro¿enia dla ekosystemów glebowych, ograniczeniebioró¿norodnoœci, wzrost odpornoœci szkodników) oraz z obszaru przemys³u i gospo-darki (praktyki monopolistyczne, brak kontroli wielkich koncernów) [12]. W Polsce,jak i w wielu innych krajach, uprawy transgeniczne traktuje siê jako sprzecznez koncepcj¹ rolnictwa ekologicznego.

Czêsto stawiane jest pytanie o szkodliwoœæ zmodyfikowanych roœlin. Na takpostawione pytanie nie mo¿na odpowiedzieæ jednoznacznie. To tak, jak gdyby ktoœzapyta³, czy grzyby s¹ szkodliwe. Ka¿dy organizm zmodyfikowany genetyczniemo¿e zawieraæ inny gen o innej funkcji. Oznacza to, ¿e ka¿dy przypadek powinienbyæ badany oddzielnie i taka zasada jest stosowana w prawodawstwie europejskimi polskim (ang. „case by case”) [10].

Produkty ¿ywnoœciowe z GMO znajduj¹ce siê obecnie na rynkach miêdzynaro-dowych przesz³y procedury oceny ryzyka i nie stanowi¹ zagro¿enia dla zdrowia ludzi[11]. Nie obserwowano te¿ szkodliwego wp³ywu na zdrowie ludzi w efekcie spo¿y-wania tej ¿ywnoœci w krajach gdzie od wielu lat jest ona dopuszczona do spo¿ycia (np.w USA). Podkreœla siê jednak ci¹gle potrzebê dalszych badañ.

Problemy zwi¹zane z ochron¹ w³asnoœci intelektualnej

Inwestycje s¹ motorem postêpu w biotechnologii. Ze wzglêdu na ryzyko z nimizwi¹zane inwestorzy oczekuj¹, ¿e bêd¹ czerpali zyski z rozwi¹zañ opracowanychdziêki wy³o¿onym œrodkom. Jednym ze sposobów zapewnienia im takiej mo¿liwoœcijest otoczenie wynalazków biotechnologicznych ochron¹ patentow¹. Wspomnianiwy¿ej Potrykus i Beyer do³o¿yli starañ by bezp³atnie udostêpniæ i upowszechniætechnologiê „z³otego ry¿u”, a poniewa¿ wiele badañ by³o finansowanych z pieniêdzypublicznych, uwa¿ali, ¿e nie powinno byæ z tym problemu. Jednak¿e do wytworzenia„z³otego ry¿u” u¿yto ró¿nych konstruktów genowych, które zawiera³y wiele sk³adni-

40 J. Zimny

Page 41: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

ków chronionych przez prawo ochrony w³asnoœci intelektualnej W sumie wytworze-nie „z³otego ry¿u” wymaga³o zastosowania ok. 70 opatentowanych wynalazków [29].Wobec tego transfer i wykorzystanie technologii z³otego ry¿u, w zale¿noœci od kraju,w którym mia³aby byæ ona stosowana, wymaga³oby otrzymania wielu zezwoleñi umów dotycz¹cych ochrony w³asnoœci intelektualnej i zasad jej wykorzystania. Cowiêcej, znów w zale¿noœci od kraju, w którym mia³aby byæ wykorzystywana tech-nologia „z³otego ry¿u”, nale¿a³oby uzyskaæ od 0 do 40 licencji. Jednak¿e, dziêkinaciskom opinii publicznej, okaza³o siê, ¿e istnieje wiele dobrej woli w kwestiiosi¹gniêcia porozumienia co do wykorzystania cudzych praw w celach humanitarnych.St¹d, udostêpnienie „z³otego ry¿u” sta³o siê mo¿liwe na wskutek darowizny praw dokorzystania z w³asnoœci intelektualnej dokonanej przez wiele podmiotów prawnych,w³¹czaj¹c takie firmy jak Syngenta, Bayer oraz Monsanto. W efekcie, w krajachrozwijaj¹cych siê, „z³oty ry¿” mo¿e byæ udostêpniony bez op³at licencyjnych.

Regulacje prawne

Jak ju¿ wspomniano w pierwszej po³owie lat dziewiêædziesi¹tych wprowadzonodo uprawy w USA roœliny zmodyfikowane genetycznie. Pojawienie siê nowychupraw poci¹gnê³o za sob¹ koniecznoœæ prawnego uregulowania zasad stosowaniaproduktów pochodz¹cych od GMO na ca³ym œwiecie.

Powstaj¹ce w koñcu lat dziewiêædziesi¹tych polskie prawo genowe tworzonow zgodzie z dokumentami normatywnymi o zasiêgu miêdzynarodowym. Dzia³o siêtak ze wzglêdu na zobowi¹zania miêdzynarodowe oraz potrzeby gospodarki. Polskieprawo genowe musia³o zostaæ zharmonizowane z obowi¹zuj¹cymi wczeœniej aktamiprawnymi. S¹ nimi:— Agenda 21 (dokumenty koñcowe konferencji Narodów Zjednoczonych „Œrodo-

wisko i Rozwój” Rio de Janeiro, 3–14 czerwca 1992 r.);— Konwencja o ró¿norodnoœci biologicznej;— Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2001/18/WE z 12 marca 2001 r. o celo-

wym wprowadzaniu do œrodowiska genetycznie modyfikowanych organizmów.Od paŸdziernika 1999 roku obowi¹zywa³o w Polsce rozporz¹dzenie Ministra

Ochrony Œrodowiska, Zasobów Naturalnych i Leœnictwa, które okreœla³o m.in. wy-magania, jakim powinny odpowiadaæ oznakowanie i opakowanie produktu zawiera-j¹cego organizmy genetycznie zmodyfikowane lub sk³adaj¹cego siê z takich organiz-mów, albo ich czêœci, oraz wymagania, jakim powinna odpowiadaæ ocena zagro¿eniadla œrodowiska i zdrowia ludzi za³¹czona do wniosku o wydanie zezwolenia nazamierzone uwolnienie organizmów genetycznie zmodyfikowanych do œrodowiskaw celach eksperymentalnych lub wprowadzenie do obrotu produktu zawieraj¹cegoorganizmy genetycznie zmodyfikowane lub sk³adaj¹cego siê z takich organizmów,albo ich czêœci oraz zakresu badañ i analiz niezbêdnych do jej sporz¹dzenia.

¯ywnoœæ zmodyfikowana genetycznie… 41

Page 42: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

Od roku 2001 obowi¹zuj¹ dwa g³ówne akty prawne reguluj¹ce kwestie zwi¹zanez GMO w Polsce. S¹ nimi:— Ustawa z dnia 22 czerwca 2001 r. o organizmach genetycznie zmodyfikowanych

(Dz. U. z 2001 r. Nr 76, poz. 811 ze zm.);— Ustawa z dnia 11 maja 2001 r. o warunkach zdrowotnych ¿ywnoœci i ¿ywienia

(Dz. U. z 2001 r. Nr 63, poz. 634 ze zm.).Pierwsza z tych ustaw reguluje:

— zamkniête u¿ycie organizmów genetycznie zmodyfikowanych;— zamierzone uwalnianie GMO do œrodowiska, w celach innych ni¿ wprowadzanie

do obrotu;— wprowadzanie do obrotu produktów GMO;— wywóz za granicê i tranzyt produktów GMO;— w³aœciwoœæ organów administracji rz¹dowej do spraw GMO.

Druga zajmuje siê wszelkimi aspektami wytwarzania ¿ywnoœci i ¿ywienia.Artyku³ 11 tej ustawy dotycz¹cy nowej ¿ywnoœci g³osi, ¿e nowa ¿ywnoœæ nie mo¿estanowiæ zagro¿enia dla zdrowia lub ¿ycia cz³owieka oraz œrodowiska oraz ró¿niæ siêod ¿ywnoœci lub sk³adników ¿ywnoœci, które ma zast¹piæ, w stopniu powoduj¹cym,¿e jej u¿ycie lub spo¿ycie by³oby niekorzystne ze wzglêdów zdrowotnych lub¿ywieniowych. Artyku³ 12 Ustawy powo³uje siê na Rozporz¹dzenie ParlamentuEuropejskiego i Rady nr 1829/2003. Rozporz¹dzenie to m.in. przyznaje konsumen-tom prawo do informacji o tym, ¿e nabywaj¹ produkty zmodyfikowane genetycznie,a tak¿e wprowadza obowi¹zek znakowania ¿ywnoœci zmodyfikowanej genetycznie.

Ustawa z 21 maja 2001 roku definiuje, czym jest GMO: „Organizm zmodyfiko-wany genetycznie to organizm inny ni¿ organizm cz³owieka, w którym materia³genetyczny zosta³ zmieniony w sposób niezachodz¹cy w naturalnych warunkachwskutek krzy¿owania lub naturalnej rekombinacji” [30]. Wed³ug Rozporz¹dzenia(WE) nr 1829/2003 Parlamentu Europejskiego i Rady [26], jeœli œrodek spo¿ywczyzawiera ponad 0,9% GMO powinien byæ oznaczony jako: „genetycznie zmodyfiko-wana ¿ywnoœæ”. Napis na opakowaniu ¿ywnoœci: „genetycznie zmodyfikowana¿ywnoœæ” oznacza ¿ywnoœæ zawieraj¹c¹, sk³adaj¹c¹ siê lub wyprodukowan¹ z GMO.„Wyprodukowane z GMO” oznacza produkty uzyskane w ca³oœci lub czêœci z GMO.Etykieta powinna zawieraæ obiektywne informacje stwierdzaj¹ce, ¿e ¿ywnoœæ za-wiera, sk³ada siê lub zosta³a wyprodukowana z GMO. Je¿eli ¿ywnoœæ sk³ada siêz wiêcej ni¿ jednego sk³adnika produktu spo¿ywczego, okreœlenie „genetyczniezmodyfikowane” lub „wyprodukowane z genetycznie zmodyfikowanego (nazwask³adnika)” pojawia siê w wykazie w nawiasie, obok przedmiotowego sk³adnika.Je¿eli nie istnieje wykaz sk³adników produktu spo¿ywczego, okreœlenie „genetyczniezmodyfikowanie” lub „wyprodukowane z genetycznie zmodyfikowanego (nazwaorganizmu)” umieszcza siê wyraŸnie na etykiecie. Ponadto, etykieta powinna dostar-czaæ informacji odnoœnie w³aœciwoœci lub w³asnoœci, które odró¿niaj¹ genetyczniezmodyfikowan¹ ¿ywnoœæ lub paszê od jej tradycyjnych odpowiedników w zakresie

42 J. Zimny

Page 43: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

sk³adu, wartoœci lub skutków od¿ywczych, przewidywanego u¿ycia ¿ywnoœci lubpaszy oraz skutków zdrowotnych dla pewnych grup populacji, jak równie¿ wszelkichw³aœciwoœci lub w³asnoœci, które podnosz¹ kwestie etyczne lub religijne. Ustawao GMO wskazuje równie¿, ¿e minister w³aœciwy do spraw œrodowiska, sprawujenadzór oraz kontrolê nad przestrzeganiem i stosowaniem zawartych w niej przepisów.

Innymi organami administracji pañstwowej sprawuj¹cymi kontrolê przestrze-gania przepisów ustawy, a tak¿e kontrolê produktów GMO, w zakresie swoichkompetencji s¹ ponadto:1) Pañstwowa Inspekcja Sanitarna,2) Pañstwowa Inspekcja Ochrony Roœlin i Nasiennictwa,3) Inspekcja Ochrony Œrodowiska,4) Inspekcja Weterynaryjna,5) Inspekcja Handlowa,6) Pañstwowa Inspekcja Pracy,7) organy administracji celnej w zakresie kontroli legalnego obrotu GMO,8) Inspekcja Jakoœci Handlowej Artyku³ów Rolno-Spo¿ywczych.

Dyrektywa Unii Europejskiej, jak te¿ polska Ustawa o GMO, przewiduj¹ powsta-nie laboratoriów zajmuj¹cych siê analiz¹ próbek ¿ywnoœci i produktów rolnych. Takielaboratoria funkcjonuj¹ przy wymienionych wy¿ej inspekcjach pañstwowych. Jedno-czeœnie wymienione akty prawne nak³adaj¹ obowi¹zek powo³ania tzw. laboratoriówreferencyjnych, których zadaniem bêdzie m.in.— wykonywanie analiz i badañ oraz wydawanie opinii w zakresie GMO;— wykonywanie analiz i badañ oraz wydawanie opinii w zakresie GMO w przy-

padku zaistnienia rozbie¿noœci, kwestionowania lub potrzeby potwierdzeniawyników uzyskanych na podstawie analiz i badañ wykonanych przez innelaboratoria, w tym przez laboratoria nale¿¹ce do pañstwowych inspekcji;

— przygotowywanie metodyk s³u¿¹cych wykrywaniu GMO;— posiadanie wzorców fragmentów DNA dla techniki PCR, które pozwol¹ na

identyfikacjê rodzajów wprowadzonej modyfikacji genetycznej;— organizowanie badañ porównawczych w odniesieniu do poszczególnych metod

analiz;— ujednolicanie poszczególnych metod analiz;— ujednolicanie metod i procedur badawczych;— wdra¿anie nowych metod badañ;— przekazywanie Ministrowi Œrodowiska informacji dotycz¹cych metod analiz

i badañ porównawczych stosowanych przez laboratoria referencyjne pañstwcz³onkowskich Unii Europejskiej;

— szkolenie pracowników laboratoriów Inspekcji w zakresie nowych metod analizi badañ;

— wspó³praca z laboratoriami referencyjnymi innych pañstw.

¯ywnoœæ zmodyfikowana genetycznie… 43

Page 44: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

Zgodnie z art. 15 ustawy z dnia 22 czerwca 2001 r. o organizmach genetyczniezmodyfikowanych (Dz. U. Nr 76, poz. 811 z póŸn. zm.) 3 instytuty naukowe uzyska³yzezwolenie Ministra Œrodowiska na wykonywanie analiz:— Instytut Hodowli i Aklimatyzacji Roœlin w Radzikowie na przeprowadzanie

badañ i wydawanie opinii w zakresie roœlin genetycznie zmodyfikowanych,produktów pochodzenia roœlinnego i pasz;

— Instytut Biochemii i Biofizyki Polskiej Akademii Nauk w Warszawie na przepro-wadzanie badañ i wydawanie opinii w zakresie roœlin genetycznie zmodyfiko-wanych, produktów pochodzenia roœlinnego oraz mikroorganizmów genetyczniezmodyfikowanych;

— Instytut Genetyki i Hodowli Zwierz¹t Polskiej Akademii Nauk w Jastrzêbcu na prze-prowadzanie badañ i wydawanie opinii w zakresie genetycznie zmodyfikowanychzwierz¹t gospodarskich i przetworzonych produktów pochodzenia zwierzêcego.W miêdzyczasie laboratorium w IHAR uzyska³o w maju 2006 roku akredytacjê

Polskiego Centrum Akredytacji na wykonywanie analiz ¿ywnoœci i pasz metodamijakoœciowymi (PCR) i iloœciowymi (PCR w czasie rzeczywistym).

Ocena ryzyka szkodliwych skutkówstosowania GMO dla zdrowia i œrodowiska

Zgodnie z dyrektyw¹ Parlamentu Europejskiego i Rady 2001/18/WE z 12 marca2001 r. o celowym wprowadzaniu do œrodowiska genetycznie zmodyfikowanychorganizmów w Unii Europejskiej zwraca siê szczególn¹ uwagê na zachowanie zasadostro¿noœci, a tak¿e podkreœla siê koniecznoœæ ochrony zdrowia ludzkiego i œrodo-wiska przy wprowadzaniu na rynek nowych produktów GMO. Dyrektywa ta okreœlam.in. zasady oceny ryzyka zwi¹zanego z wprowadzaniem danego produktu doœrodowiska lub na rynek. Zgodnie z t¹ Dyrektyw¹ ocena ryzyka w œrodowisku jestzdefiniowana jako „identyfikacja i ocena potencjalnych szkodliwych skutków dzia³a-nia dla zdrowia ludzkiego i œrodowiska zarówno bezpoœrednich jak i poœrednichnatychmiastowych b¹dŸ wystêpuj¹cych z opóŸnieniem, które mog¹ byæ wynikiemzamierzonego uwolnienia do œrodowiska lub wprowadzenia do obrotu”. Bierze siê tupod uwagê mo¿liwoœæ kumulowania efektów i tzw. odleg³e skutki dzia³ania. Dyrekty-wa ta wprowadza obowi¹zkowe monitorowanie i badanie wp³ywu ka¿dego produktuGMO zanim zostanie on wprowadzony do œrodowiska i do obrotu. Jednoczeœniemówi ona równie¿, ¿e po uzyskaniu pozwolenia na wprowadzenie na rynek produktuGMO lub komponentu pochodz¹cego z GMO pañstwa cz³onkowskie nie powinnyzabraniaæ, ograniczaæ b¹dŸ hamowaæ wprowadzania na rynek takich produktówi sk³adników produktów ¿ywnoœciowych [1].W Polsce, w celu uzyskania zgody nauwolnienie GMO do œrodowiska nale¿y z³o¿yæ do Ministra Œrodowiska wniosek,

44 J. Zimny

Page 45: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

którego integraln¹ czêœci¹ jest ocena zagro¿eñ zwi¹zanych z u¿yciem GMO [27].Zgodnie z wymienionymi dokumentami ocena ryzyka jest to proces szacowaniaprawdopodobieñstwa wyst¹pienia i wagi niesprzyjaj¹cych efektów, zwi¹zanych z u¿y-ciem GMO. Dotyczy to efektów bezpoœrednich, poœrednich, natychmiastowychi opóŸnionych maj¹cych wp³yw na cz³owieka lub œrodowisko, a tak¿e wp³ywu³¹cznego, skumulowanego i d³ugoterminowego. Przeprowadzaj¹c ocenê ryzyka bierzesiê pod uwagê szereg czynników, takich jak:— charakterystyka organizmów dawców i biorców – informacje dotycz¹ce wprowa-

dzonych genów i samego GMO,— potencjalne konsekwencje zwi¹zane z modyfikacj¹,— ewentualne szkodliwe skutki dla ludzi- potencjalny wp³yw organizmu zmodyfi-

kowanego na œrodowisko.Oceniaj¹c bezpieczeñstwo ¿ywnoœci zmodyfikowanej bada siê:— bezpoœredni wp³yw na zdrowie (toksycznoœæ),— alergennoœæ,— wystêpowanie specyficznych sk³adników, które mog¹ mieæ w³asnoœci ¿ywieniowe,— stabilnoœæ wprowadzonego genu,— efekty ¿ywieniowe zwi¹zane z modyfikacj¹ genetyczn¹,— wszelkie niezamierzone efekty wynikaj¹ce z wprowadzenia genu.

Zgodnie z artyku³em 10 Ustawy o GMO koordynacja kontroli i monitorowaniau¿ycia GMO nale¿y do zakresu dzia³ania ministra w³aœciwego do spraw œrodowiska.Ka¿dy wniosek o udzielenie zgody na u¿ycie GMO jest poddawany ocenie przezKomisjê do spraw GMO przy Ministrze Œrodowiska, ale decyzjê o wyra¿eniu zgodylub odmowie podejmuje suwerennie minister. Wszelkie dzia³ania zwi¹zane z GMO s¹wiêc od samego pocz¹tku poddane kontroli pañstwowej. U¿ywanie GMO bez zgodyjest zagro¿one kar¹ pozbawienia wolnoœci do lat 3.

Podsumowanie

W XX wieku byliœmy œwiadkami rozwoju technologii, które przynios³y znacz¹cypostêp w procesie wytwarzania ¿ywnoœci. Na ten sukces z³o¿y³y siê dokonaniaw dziedzinie agrotechniki, hodowli roœlin oraz nauk o ¿ywnoœci. Dzisiejsze roœlinyuprawne, s¹ efektem hodowli metod¹ selekcji najbardziej wartoœciowych genotypów.Stworzenie bardziej efektywnej kombinacji genów rodzicielskich, by zabezpieczyælepsz¹ jakoœæ produktu trwa w konwencjonalnej hodowli roœlin zwykle ponad 10 lat,a mo¿liwoœci takiej hodowli wyczerpuj¹ siê. Przy wykorzystaniu nowych zdobyczynauki mo¿liwe sta³o siê wzbogacenie roœlin o nowe cechy u¿ytkowe. S¹ to cechyu³atwiaj¹ce produkcjê lub zmniejszaj¹ce koszty produkcji roœlin, albo pozwalaj¹ce nauprawê w niekorzystnych warunkach œrodowiskowych, a tak¿e zmieniaj¹ce waloryod¿ywcze lub smakowe produktów rolnych. Nowe technologie s¹ z trudem akcepto-

¯ywnoœæ zmodyfikowana genetycznie… 45

Page 46: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

wane przez opiniê publiczn¹, której nastroje s¹ czêsto sztucznie podsycane. Jedno-czeœnie wiele krajów œwiata upora³o siê ju¿ z wprowadzeniem regulacji prawnychokreœlaj¹cych normy postêpowania ze zmodyfikowanymi organizmami i now¹ ¿yw-noœci¹. W Polsce wszelkie kwestie zwi¹zane z GMO s¹ szczegó³owo uregulowane,chocia¿ prawo to jest stale nowelizowane. W regulacjach du¿y nacisk k³adzie siê nazapewnienie bezpieczeñstwa ludziom i œrodowisku. Funkcjonuj¹ odpowiednie s³u¿-by odpowiedzialne za kontrolê dzia³añ zwi¹zanych z GMO. W przepisach k³adzie siêdu¿y nacisk na prawa i bezpieczeñstwo konsumentów. Konsumenci zaœ sami musz¹decydowaæ, czy now¹ ¿ywnoœæ mog¹ zaakceptowaæ, w myœl prawa s¹ bowieminformowani o sk³adzie artyku³ów ¿ywnoœciowych. O losach ¿ywnoœci zmodyfiko-wanej genetycznie zdecyduj¹ prawa rynku i przekonania kupuj¹cych. Wed³ug Konfe-deracji Przemys³u ¯ywnoœci i Napojów (Confederation of Food and Drink Industriesin the EU (CIAA)) mo¿liwa jest koegzystencja na rynku surowców ¿ywnoœciowychwyprodukowanych metodami konwencjonalnymi, ekologicznymi, jak te¿ na drodzemodyfikacji genetycznych [4].

Literatura

[1] Anio³ A., Zimny J., Podyma W., Janik-Janiec B. 2002. Krajowy program bezpieczeñstwabiologicznego w Polsce. wyd. IHAR: 67.

[2] Cellini F., Chesson A., Colquhoun I., Constable A., Davies H.V., Engel K.H., GatehouseA.M., Karenlampi S., Kok E.J., Leguay J.J., Lehesranta S., Noteborn H.P., Pedersen J.,Smith M. 2004. Unintended effects and their detection in genetically modified crops.Food & Chemical Toxicology 42(7): 1089–1125.

[3] Chrispeels M.J., Sadava D.E. 2003. Plants, genes and crop biotechnology. 2 wyd. Jonesand Bartlett, Sudbury, USA.

[4] Co-existence – the expectations of the food and drinks industries. 2006. Materia³yz konferencji „Co-existence of genetically modified, conventional and organic crops –freedom of choice”. 4–6 April 2006, Vienna, Austria.

[5] Curtis K.R., McCluskey J.J., Wahl T.I. 2002. Is China the market for genetically modifiedpotatoe? Agbioforum 5(4): 175–178.

[6] Dan Ch. 2001. Lords of the harvest. Perseus Publishing, Wielka Brytania.[7] Drexler H., Spiekermann P., Meyer A., Domergue F., Zank T., Sperling P., Abbadi A.,

Heinz E. 2003. Metabolic engineering of fatty acids for breeding of new oilseed crops:strategies, problems and first results. J. of Plant Physiol. 160(7): 779–802.

[8] Edwards G., Walker D.A. 1983. C3 C4 mechanisms and cellular and environmentalregulation of photosynthesis. Packard Publishing, Wielka Brytania.

[9] Ermlich R. 2003. Discussion of current status of commercialization of plant biotechnol-ogy in the global marketplace. J. of Plant Physiol. 160(7): 727–734.

[10] Forsman Z.K. 2004. Community regulation of genetically modified organisms: a difficultrelationship between law and science. European Law J. 10(5): 580–594.

[11] Genetically modified „golden rice” in the limelight again. 2005. Asia Pacific BiotechNews 9(7): 281.

46 J. Zimny

Page 47: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

[12] Genetically modified organisms. Production, regulation, marketing. 2006. InternationalDebates March: 66–69.

[13] Grant E.I., Kerr W.A. 2004. Bioprospecting or biopiracy? Intellectual property andtraditional knowledge in biotechnology innovation. J. of World Intellectual Prop. 7:35–52.

[14] Hansen A.S., Marckmann P., Dragsted L.O., Finne Nielsen I-L., Nielsen S.E., GrønbækM. 2005. Effect of red wine and red grape extract on blood lipids, haemostatic factors, andother risk factors for cardiovascular disease. Europ. J. of Clinical Nutr. 59: 449–455.

[15] Hasler C.M. 2000. The changing face of functional foods. J. of the Ame. College ofNutrition 19(5): 499 – 506

[16] Herbers K. 2003 Vitamin production in transgenic plants. J. of Plant Physiol. 160(7):821–829.

[17] Hoffmann-Sommergruber K. and the SAFE consortium. 2005. The SAFE project: Plantfood allergies: Field to table strategies for reducing their incidence in Europe anEC-funded study. Allergy 60: 436–442.

[18] James C. 2005. Global status of commercialised transgenic crops. ISAAA Briefs 2005.[19] Lloyd J.R., Springer F., Bulea A., Iller-Roeber B.M., Willmitzer L., Kossmann J. 1999.

The influence of alteration in ADP-glucose phosphorylase activities on starch structureand composition in potato tubers. Planta 209: 230–238.

[20] Long S.P., Zhu X.-G., Naidu S.L., Ort D.R. 2006. Can improvement in photosynthesisincrease crop yields? Plant, Cell and Environment 29: 315–330.

[21] Metcalfe D.D. 2003. Introduction: What are the issues in adressing the allergenic potentialof genetically modified foods? Environmental Health Perspectives 111(6): 1110–1113.

[22] Miflin B.J. 2000. Crop biotechnology. Where now? Plant Physiol. 123: 17–27.[23] Potrykus I. 2001. Golden rice and beyond. Plant Physiol. 125: 1157–1161.[24] Rimm E.B., Biovannucci E.C. 1991. Prospective study of alcohol consumption and risk

of coronary disease in men. Lancet 338, Is. 8765: 464–468.[25] Rodemeyer M (red.). 2001 Harvest on the horizon. W: Future uses of agricultural

biotechnology. The Pew Initiative on Food and Biotechnology.[26] Rozporz¹dzenie (WE) nr 178/2002 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 28 stycznia

2002 r. ustanawiaj¹ce ogólne zasady i wymagania prawa ¿ywnoœciowego, powo³uj¹ceEuropejski Urz¹d ds. Bezpieczeñstwa ¯ywnoœci oraz ustanawiaj¹ce procedury w zakre-sie bezpieczeñstwa ¿ywnoœci.

[27] Rozporz¹dzenie Ministra Œrodowiska z 8 lipca 2002, w sprawie okreœlenia szcze-gó³owego sposobu przeprowadzania oceny zagro¿eñ. Dz. U. 2002.107.944

[28] Singh V., West K. P. 2004. Vitamin A deficiency and xerophthalmia among school-agedchildren in Southeastern Asia. Europ. J. of Clinical Nutr. 58: 1342–1349.

[29] Thomas Z. 2005. Agricultural biotechnology and proprietary rights. W: Challenges andpolicy options. J. of World Intellectual Prop. 8(6): 713–734.

[30] Ustawa z dnia 22 czerwca 2001r. o organizmach genetycznie zmodyfikowanych Dz. U.2001.76.811 ze zm. Dz. U. 2002.25.253, 2002.41.365.

[31] Weisenfeld U. 2003. Engagement in innovation management: Perceptions and interestsin the GM debate. Creativity and Innovation Management 12(4): 211–220.

[32] World Population Prospects: The 2004 Revision, Volume III: Analytical report, UnitedNations Department of Economic and Social Affairs/Population Division: 5.

¯ywnoœæ zmodyfikowana genetycznie… 47

Page 48: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

Genetically modified food and biosafety issues

Key words: food, food safety, GMO, GMO legal regulations

Summary

The goal of agriculture has always been to use the plants and animals as food andthe source of necessary fuel and fiber. Crop plants originate in wild plants that havebeen improved for thousands of years. Genetic engineering is a continuation of thisprocess and potentially can increase the food production values and its quality. Thenumber of countries growing GM crops in 2005 reached 21. Although it seems that theuse of such crops is expanding rapidly, there is still a dispute about potential healthrisks and unclear benefits. As a result of it the system of legal regulations concerningGMO has been introduced. The article discusses issues connected with present andfuture use of GM food. Also it describes legal regulations aimed at ensuring safety ofGM products in Poland.

48 J. Zimny

Page 49: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

Allelopatia w zbiorowiskach trawiastych

Halina Lipiñska, Wanda HarkotKatedra £¹karstwa i Kszta³towania Zieleni, Akademia Rolnicza w Lublinie

20-950 Lublin, Akademicka 15e-mail: [email protected]

S³owa kluczowe: allelopatia, chwasty, motylkowate, trawy, u¿ytki zielone

Wstêp

Zbiorowiska roœlinne trwa³ych u¿ytków zielonych sk³adaj¹ siê z wielu gatunkówwieloletnich roœlin zielnych z przewag¹ lub przynajmniej du¿ym udzia³em traw,dlatego s¹ okreœlane jako zbiorowiska trawiaste. Bogactwo gatunków korzystniewp³ywa na stabilnoœæ tych zbiorowisk. W nizinnej czêœci Polski w wiêkszoœci zbio-rowisk ³¹kowych i pastwiskowych liczba gatunków roœlin naczyniowych kszta³tujesiê w granicach od 17 do 33 [50]. Ich liczba zmienia siê zarówno w ci¹gu sezonuwegetacyjnego jak i w kolejnych latach. W wielogatunkowych zbiorowiskach jed-nym z czynników modyfikuj¹cych wzrost i rozwój roœlin jest ich wzajemne oddzia³y-wanie allelopatyczne, w wyniku którego jedne gatunki zanikaj¹, a inne pojawiaj¹ siêlub zwiêkszaj¹ swoj¹ liczebnoœæ. Uwa¿a siê, ¿e to w³aœnie oddzia³ywanie allelo-patyczne, a nie odrêbnoœæ mikroklimatu lub gleby, decyduj¹ o wyró¿nianiu siê mikro-facji i to niezale¿nie czy oddzia³ywanie to jest dodatnie, czy ujemne. Wielu fitosocjo-logów nie akceptuje powy¿szego pogl¹du. Ich stanowisko wynika z faktu, ¿e uzyska-nie dowodów wystêpowania allelopatii w warunkach polowych jest niezmiernietrudne. Jednak¿e, liczne dotychczasowe badania aktywnoœci allelopatycznej ró¿nychgatunków roœlin u¿ytków zielonych, zw³aszcza przeprowadzone w ostatnich latach,dostarczy³y wielu informacji o chemicznych interakcjach roœlin [4, 5, 13, 33, 52, 56].

�ród³a substancji allelopatycznych na u¿ytkach zielonych

W wielogatunkowych zbiorowiskach roœlinnych u¿ytków zielonych roœliny ró¿-nych gatunków i ró¿ne organy tych roœlin s¹ Ÿród³em substancji allelopatycznych.Mog¹ one znajdowaæ siê w czêœciach nadziemnych (generatywnych i wegetatyw-nych) i podziemnych roœlin zarówno ¿ywych, jak i martwych, które znajduj¹ siê napowierzchni gleby, a tak¿e w glebie [5, 47]. Substancje allelopatyczne s¹ uwalniane

Postêpy Nauk Rolniczych nr 1/2007: 49–61

Page 50: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

z kie³kuj¹cych nasion wielu gatunków roœlin ³¹kowych i mog¹ ujemnie wp³ywaæ nawschody oraz pocz¹tkowy rozwój siewek [13, 25]. Jest to zjawisko bardzo wa¿ne nanowo zak³adanych lub podsiewanych ³¹kach i pastwiskach. Wiele zwi¹zków allelo-patycznych znajduj¹cych siê w nadziemnych czêœciach (np. liœciach, ³odygach,kwiatach) rozpuszcza siê w wodzie, dlatego mog¹ byæ wymywane przez deszcz, mg³êlub krople rosy. Wa¿nym Ÿród³em zwi¹zków allelochemicznych s¹ rozk³adaj¹ce siêresztki roœlinne. Na u¿ytkach zielonych proces zamierania roœlin wystêpuje, choæw ró¿nym nasileniu, w ci¹gu ca³ego sezonu wegetacyjnego, niezale¿nie od warunkówsiedliskowych, poziomu nawo¿enia czy czêstoœci u¿ytkowania. W przyziemnej war-stwie darni udzia³ martwych i rozk³adaj¹cych siê czêœci roœlin czêsto przewy¿szarozmieszczon¹ tam ¿yw¹ biomasê. Specyficzne produkty metabolizmu wtórnegoroœlin s¹ wydzielane przez systemy korzeniowe wielu gatunków roœlin ³¹kowych.Substancje te mog¹ nagromadzaæ siê w ryzosferze i wiele z nich wykazuje w³aœci-woœci allelopatyczne. Mog¹ one wp³ywaæ na rozwój rosn¹cych w ich najbli¿szymotoczeniu roœlin i ich wra¿liwoœæ na choroby i szkodniki [16]. Wydzielone przezkorzenie allelozwi¹zki mog¹ ponadto oddzia³ywaæ na glebowe makro- i mikrobiotaoraz chemiczne i fizyczne w³aœciwoœci gleby [5].

Znaczenie poszczególnych Ÿróde³ substancji allelopatycznych w kszta³towaniuekosystemów trawiastych jest trudne do okreœlenia, bowiem substancje allelopatycz-ne wymywane z nadziemnych organów roœlinnych (¿ywych lub martwych), a tak¿euwalniane z korzeni (¿ywych lub martwych) mog¹ zostaæ zaadsorbowane przezkoloidy glebowe, lub poszczególne frakcje zwi¹zków humusowych. Mog¹ onerównie¿ ulec degradacji mikrobiologicznej, która prowadzi do ich dezaktywacji b¹dŸdo powstania produktów toksycznych dla roœlin. Ponadto substancje allelopatycznemog¹ zostaæ wymyte w g³¹b profilu glebowego, poza zasiêg systemu korzeniowegoroœlin, na co znacz¹co wp³ywa struktura gleby [18].

Allelopatyczne wspó³oddzia³ywania traw

Pierwsze udokumentowane prace, w których stwierdzano, ¿e jedn¹ z przyczynniekorzystnych zmian w sk³adzie gatunkowym zbiorowisk trawiastych s¹ wzajemneoddzia³ywania roœlin o charakterze biochemicznym, pojawi³y siê dopiero w XXwieku. W Encyklopedii Rolniczej z 1900 roku Sempo³owski napisa³ o Poa pratensis L.,¿e „wyrasta nieraz bujnie, niekiedy ³¹cznie z Festuca rubra L., ruguj¹c inne roœliny”[33]. W 1925 roku Alderman i Middleton [1] wykazali toksyczny (natury fitogennej)wp³yw Poa pratensis na wzrost pomidorów, sugeruj¹c, ¿e trawa ta mo¿e oddzia³ywaæallelopatycznie tak¿e na inne gatunki roœlin. Liczne póŸniejsze badania potwierdzi³yobecnoœæ substancji allelopatycznych w liœciach i korzeniach P. pratensis zarówno¿ywych, jak i martwych [8, 30, 31, 32 34]. Wiêksz¹ aktywnoœæ allelopatyczn¹wykazywa³y substancje uwalniane z rozk³adaj¹cych siê liœci P. pratensis, ni¿ z roz-

50 H. Lipiñska, W. Harkot

Page 51: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

k³adaj¹cych siê korzeni tego gatunku. Hamuj¹cy czy stymuluj¹cy wp³yw wodnychwyci¹gów z liœci P. pratensis zale¿a³ od ich stê¿enia, terminu pobrania liœci do badañi wra¿liwoœci roœliny akceptora [33]. Z kolei aktywnoœæ allelopatyczna wysuszonychi wymieszanych z piaskiem liœci P. pratensis zale¿a³a od czasu ich rozk³adu. W miarêpostêpuj¹cego rozk³adu liœci obserwowano nie tylko zanik toksycznoœci, ale nawetstymuluj¹cy efekt powsta³ych produktów [31]. Równie¿ wyci¹gi wodne z glebypokrytej P. pratensis hamowa³y kie³kowanie nasion oraz wyd³u¿anie korzeni i wzrostsiewek Dactylis glomerata L., Festuca pratensis HUDS. i Phleum pratense L. Wzrosti rozwój siewek tych gatunków by³y tak¿e gorsze (zw³aszcza Ph. pratense) na glebiepobranej z pastwiska opanowanego przez P. pratensis ni¿ na glebie wczeœniejnieporoœniêtej roœlinnoœci¹ [32].

Wielu autorów zwraca uwagê na aktywnoœæ allelopatyczn¹ ró¿nych gatunkównale¿¹cych do rodzaju Lolium. Rozpuszczalne w wodzie zwi¹zki z nadziemnychczêœci L. multiflorum LAM. hamowa³y kie³kowanie nasion oraz pocz¹tkowy rozwójAvena ssp. i Bromus mollis L. [39], a tak¿e Ph. pratense [29]. Zaobserwowano, ¿eLolium perenne L. mo¿e os³abiaæ pocz¹tkowy rozwój P. pratensis [18], a tak¿e L.multiflorum, która ponadto roœnie wolniej w obecnoœci w³asnych wydzielin [18, 53].Wykazano, ¿e w s¹siedztwie Lolium rigidum GAUDIN. siewki L. multiflorum i D. glo-merata charakteryzowa³y siê s³abszym rozwojem korzenia zarodkowego [13]. Wyso-ka zdolnoœæ L. rigidum do wspó³zawodniczenia z podobnymi grupami taksonomicz-nymi mo¿e mieæ zwi¹zek z autotoksycznoœci¹ tego gatunku. Cheplick i Salvadori [11]uwa¿aj¹, ¿e interakcje pomiêdzy roœlinami s¹ bardziej intensywne, kiedy s¹ one zesob¹ spokrewnione. Spostrze¿enia te potwierdzaj¹ badania Canalsa i in. [9], w którychwodne wyci¹gi z dojrza³ych tkanek L. rigidum hamowa³y kie³kowanie i wzrostsiewek osobników nale¿¹cych do tego samego gatunku. Z badañ tych autorówwynika, ¿e rozk³adaj¹ce siê resztki roœlin mog¹ dzia³aæ autotoksycznie d³ugo poobumarciu roœliny. W badaniach Wu i in. [58] wodne ekstrakty pszenicy istotniehamowa³y kie³kowanie nasion oraz wzrost korzeni L. rigidum. To œwiadczy, ¿eallelopatyczne w³aœciwoœci jednych gatunków mog¹ zostaæ wykorzystane do biolo-gicznej kontroli innych.

Aktywnoœæ allelopatyczn¹ wzglêdem wielu gatunków traw roœlin dwuliœcien-nych wykazuje Festuca pratensis, która niekorzystnie wp³ywa na ich udzia³ w runi[22]. Tak¿e aktywnoœæ allelopatyczna F. rubra pomaga temu gatunkowi w opanowy-waniu wielu siedlisk ³¹kowych. Badania Falkowskiego [14] wykaza³y, ¿e nasionaP. pratensis i D. glomerata istotnie gorzej kie³kowa³y na wodnych wyci¹gach z gleby,na której ros³a F. rubra ni¿ na wyci¹gach z gleby niepokrytej roœlinnoœci¹ trawiast¹.Zwróci³ on ponadto uwagê na sezonowoœæ w nagromadzaniu siê substancji allelopa-tycznych w glebie. Wykaza³, ¿e iloœæ hamuj¹cych wzrost substancji allelopatycznychw glebach wzrasta od wiosny do lata, a nastêpnie zmniejsza siê od lata do jesieni.Liczne badania wykaza³y, ¿e Festuca arundinacea SCHREB. mo¿e oddzia³ywaæallelopatycznie na wiele gatunków roœlin ³¹kowych [12, 29, 44, 47], zw³aszcza

Allelopatia w zbiorowiskach trawiastych 51

Page 52: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

odmiany zainfekowane endofitem Neotyphodium coenophialum [2, 36, 48]. Zaobser-wowano, ¿e ró¿norodnoœæ gatunkowa by³a mniejsza na terenach gdzie uprawianoF. arundinacea zainfekowan¹ endofitem ni¿ na terenach, gdzie F. arundinacea nieby³a zainfekowana [49].

Z licznych badañ wynika, ¿e Phleum pratense produkuje substancje toksyczne dlaNicotiana tabacum L., Avena spp., P. pratensis i D. glomerata [14], A. repens (L.)P. BEAUV., B. inermis i Ph. arundinacea [46]. Ph. pratense jest uznawana za gatunekma³o konkurencyjny w zdobywaniu œrodków pokarmowych, dlatego uwa¿a siê, ¿etylko dziêki allelopatycznym oddzia³ywaniom mo¿e rosn¹æ w s¹siedztwie Elytrigiarepens (L.) GOULD [38].

Z obserwacji zachowañ Bromus inermis LEYSS. w zbiorowiskach trawiastychwynika, ¿e gatunek ten czêsto ustêpuje z uprzednio opanowanych miejsc. Podstawo-w¹ przyczyn¹ tego zjawiska mo¿e byæ autoksycznoœæ. Wyniki badañ Benedicta [3]wykaza³y, ¿e wydzieliny korzeniowe B. inermis zawieraj¹ substancje hamuj¹ce jejwzrost i rozwój. Równie¿ kie³kowanie nasion P. pratensis w warunkach oddzia³ywa-nia wodnych wyci¹gów z gleby pokrytej B. inermis [14], jak i wydzielin korzenio-wych siewek tego gatunku [21], by³o gorsze ni¿ w obiektach kontrolnych. Zwraca siêuwagê na allelopatyczne w³aœciwoœci Bromus tectorum L. Obecnoœæ w glebie (napowierzchni 1 m2) 43 ziarniaków B. tectorum ogranicza³a rozwój siewek Agropyroncristatum (L.) GAERTN., a 688 – ca³kowicie uniemo¿liwia³a rozwój tych siewek [46].

Bardzo ubogie w gatunki towarzysz¹ce s¹ zbiorowiska Arrhenatherum elatius(L.) P. BEAUV. ex J. PRESL & C. PRESL. Stwierdzono, ¿e gatunek ten os³abia rozwójElymus repens (L.) GOULD i P. pratensis, a wodne wyci¹gi z gleby pokrytej t¹ traw¹ujemnie wp³ywaj¹ na kie³kowanie nasion P. pratensis i D. glomerata [14]. Przypusz-cza siê, ¿e dominacja Anthoxanthum odoratum L. w zbiorowiskach trawiastych jestwynikiem autostymulacji [45]. Równie¿ opanowywanie niektórych zbiorowisk tra-wiastych przez Holcus lanatus L. t³umaczy siê jej w³aœciwoœciami allelopatycznymi[43]. Koz³owski [25] podaje, ¿e s¹siedztwo kie³kuj¹cych ziarniaków H. lanatuswp³ywa negatywnie na kie³kowanie nasion F. pratensis i L. perenne (odpowiednioo 33 i 24% gorsza zdolnoœæ kie³kowania ni¿ w obiektach kontrolnych). Badania wieluautorów wskazuj¹ na znaczn¹ aktywnoœæ allelopatyczn¹ A. repens, zw³aszcza zwi¹z-ków chemicznych uwalnianych podczas rozk³adu roz³ogów [55, 57]. W³aœciwoœciallelopatyczne Poa annua L. s¹ prawdopodobnie przyczyn¹ ma³ej trwa³oœci nie-których gatunków rosn¹cych w jej s¹siedztwie [7]. Z kolei Timbal i in. [54] zwracaj¹uwagê na s³abszy wzrost i mniejsz¹ such¹ masê traw uprawianych w s¹siedztwieMolinia coerulea (L.) MOENCH.

52 H. Lipiñska, W. Harkot

Page 53: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

Oddzia³ywania allelopatyczne miêdzy roœlinamimotylkowatymi i trawami

W wielogatunkowych zbiorowiskach roœlinnych trwa³ych u¿ytków zielonychwystêpuje szereg gatunków roœlin motylkowatych. Z wielu badañ wynika, ¿e miêdzytrawami i motylkowatymi mo¿e zachodziæ zarówno wspó³zawodnictwo o ograniczo-ne zasoby œrodowiska, jak i chemiczne interferencje o pod³o¿u allelopatycznym.Wyjaœnienie skomplikowanych reakcji pomiêdzy trawami a motylkowatymi jestwa¿ne nie tylko z poznawczego punktu widzenia, ale i praktycznego. Bardzo czêstoobserwuje siê ustêpowanie roœlin motylkowatych z runi ³¹kowej i pastwiskowej; niezawsze jest to spowodowane warunkami siedliskowymi czy konkurencyjnoœci¹ traw.Ju¿ w 1939 roku sugerowano, ¿e szkodliwa chemiczna interakcja miêdzy korzeniamitraw i motylkowatych jest przyczyn¹ dominacji jednych z nich. Od tego czasuprzeprowadzono wiele badañ, w których oceniano wra¿liwoœæ gatunków motylkowa-tych na substancje allopatyczne uwalniane zarówno przez ró¿ne gatunki traw, jaki motylkowatych [18].

S³aby rozwój oraz krótkotrwa³e utrzymywanie siê Medicago sativa L. w runitrawiastej by³o powodem podjêcia licznych badañ nad allelopatycznym wp³ywemró¿nych gatunków traw na kie³kowanie i wzrost tego gatunku. Przeprowadzoneeksperymenty potwierdzi³y negatywny wp³yw Agrostis alba L., A. repens, B. inermis,F. pratenis, F. arundinacea, D. glomerata, L. perenne, Ph. arundinacea, Ph. pratense,P. pratensis na pocz¹tkowy rozwój, a tak¿e prze¿ywalnoœæ siewek lucerny [12].Wykazano ponadto, ¿e A. repens os³abia powstawanie brodawek korzeniowych nalucernie [57]. Aktywnoœæ allelopatyczna traw wzglêdem M. sativa zale¿y zarówno odgatunku, fazy rozwojowej, jak i czêœci roœliny z której pochodz¹ allelozwi¹zki.Ekstrakty A. repens by³y bardziej toksyczne dla siewek M. sativa, gdy A. repenspobrano do badañ w stadium wegetatywnym ni¿ w póŸniejszych stadiach [55]. Z koleiekstrakty z liœci i ³odyg F. arundinacea i L. multiflorum silniej hamowa³y kie³kowaniei wzrost siewek lucerny, gdy materia³ do biotestów pobrano w stadium generatyw-nym, ale ekstrakty z korzeni tych gatunków pozyskane z roœlin w stadium pe³nejdojrza³oœci nie wp³ynê³y na pocz¹tkowy wzrost i rozwój M. sativa [46].

Aktywnoœæ allelopatyczn¹ wykazuje równie¿ M. sativa zarówno na trawy, jaki inne gatunki roœlin motylkowatych. Stwierdzono, ¿e ekstrakty z nadziemnych czêœciM. sativa istotnie hamuj¹ kie³kowanie i wzrost siewek Ph. pratense [40]. Tak¿ekorzenie M. sativa zawieraj¹ rozpuszczalne w wodzie zwi¹zki, które silnie hamuj¹rozwój wielu gatunków traw (Ph. pratense, B. inermis, D. glomerata, Ph. arundinacea,Elymus spp. i Agropyron spp.) i motylkowatych (Trifolium pratense L. i T. repens L., Lo-tus corniculatus L.). Przy czym ekstrakty z czêœci nadziemnych by³y bardziej efek-tywne w ograniczaniu wzrostu testowanych roœlin ni¿ ekstrakty korzeniowe [45, 46].Liczne wyniki badañ œwiadcz¹ o autotoksycznych w³aœciwoœciach M. sativa. Uwa¿a

Allelopatia w zbiorowiskach trawiastych 53

Page 54: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

siê, ¿e autoksycznoœæ jest przyczyn¹ s³abszych wschodów i wzrostu siewek M. sativana polach, na których wczeœniej uprawiano ten gatunek [12, 23].

Od wielu lat istniej¹ problemy z utrzymywaniem siê Lotus corniculatus w mie-szankach z trawami, mimo ¿e kie³kuj¹ce nasiona traw wp³ywaj¹ dodatnio na kie³ko-wanie nasion komonicy, która z kolei wp³ywa ujemnie na ich kie³kowanie [35].Stwierdzono dobre wspó³¿ycie L. corniculatus z D. glomerata, antagonistyczne zaœdzia³anie L. perenne wzglêdem L. corniculatus [14]. Szczególne trudnoœci z utrzymy-waniem siê L. corniculatus w runi wystêpuj¹, je¿eli jest wysiewana z F. arundinacea.Przyczyn¹ tego zjawiska, obok oddzia³ywañ konkurencyjnych, mog¹ byæ oddzia³y-wania allelopatyczne. W³aœciwoœci allelopatyczne F. arundinacea s¹ zró¿nicowanew zale¿noœci od jego genotypu [44] i pory roku [51]. F. arundinacea produkujesubstancje allelopatyczne g³ównie wiosn¹ i jesieni¹, kiedy intensywnie siê krzewi.Jednak ekstrakty z F. arundinacea zbieranej jesieni¹ (wrzesieñ, paŸdziernik) silniejhamowa³y rozwój L. corniculatus. Badane ekstrakty mia³y kwaœny odczyn. WzrostpH ekstraktów (do odczynu obojêtnego) korzystnie wp³ywa³ na kie³kowanie nasion,ale nie eliminowa³ negatywnego wp³ywu F. arundinacea na L. corniculatus. Równie¿nawo¿enie F. arundinacea azotem zwiêksza hamuj¹cy wp³yw tej trawy na L. cornicu-latus [35]. Pocz¹tkowy rozwój siewek L. corniculatus hamuj¹ tak¿e wodne ekstraktyz korzeni i pêdów wielu innych gatunków traw (B. inermis, D. glomerata, Ph. pra-tense, F. rubra) i motylkowatych (T. pratense, T. repens, M. sativa i L. corniculatus).W ich obecnoœci (a zw³aszcza Ph. pratense i M. sativa) siewki L. corniculatuswytwarza³y krótsze korzenie i pêdy [46].

W wielu krajach (zw³aszcza europejskich) Trifolium pratense i Trifolium repenss¹ powszechnie wysiewane w mieszankach z ró¿nymi gatunkami traw. Jednak trudnoznaleŸæ mieszanki, w których znajduj¹ siê jednoczeœnie te dwa gatunki koniczyn.Wykazano bowiem, ¿e T. pratense i T. repens nie znosz¹ siê wzajemnie [14]. Zwyklew mieszankach pastwiskowych wysiewana jest T. repens, a w mieszankach ³¹kowychT. pratense. Gatunki te s¹ tak¿e stosowane do podsiewu zdegradowanych zbiorowisktrawiastych dla poprawy jakoœci paszy i wielkoœci plonów. Dlatego w licznychbadaniach ocenia siê wp³yw ró¿nych czynników na utrzymywanie siê T. pratensei T. repens w zbiorowiskach trawiastych. Od dawna prowadzone s¹ równie¿ badania,w których jest oceniana wra¿liwoœæ tych gatunków na allelopatyczne substancjeuwalniane przez ró¿ne gatunki zarówno traw, jak i motylkowatych [14]. Wykazano,¿e wodne ekstrakty z korzeni i pêdów L. corniculatus i M. sativa istotnie hamuj¹wzrost siewek T. pratense i T. repens [17]. Zdaniem Breazu i in. [6] równie¿ wodneekstrakty z pozosta³oœci T. repens i M. sativa oraz D. glomerata, F. pratensis,F. arundinacea i F. rubra hamuj¹, czêœciowo lub ca³kowicie, kie³kowanie nasioni wzrost korzeni T. repens. W licznych badaniach wykazano, ¿e ekstrakty roœlinmotylkowatych silniej hamowa³y rozwój obu gatunków koniczyn ni¿ ekstrakty z traw,ale ich reakcja na substancje allelopatyczne by³a ró¿na. A. elatius i D. glomerataos³abia³y rozwój T. pratense, lecz w niewielkim stopniu hamowa³y wzrost T. repens.

54 H. Lipiñska, W. Harkot

Page 55: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

Z kolei L. perenne sprzyja³a rozwojowi i trwa³oœci T. pratense [14], a tak¿e wp³ywa³akorzystnie na pocz¹tkowy rozwój T. repens [26]. Z wczeœniejszych badañ [46]wynika natomiast, ¿e wydzieliny nasion T. repens hamuj¹ kie³kowanie nasion L. pe-renne. Wyniki te sugeruj¹, ¿e interferencje chemiczne miêdzy tymi gatunkamizachodz¹ w obu kierunkach, a na intensywnoœæ allelopatycznych oddzia³ywañ tychgatunków mo¿e wp³ywaæ wiele czynników. Jednym z nich mog¹ byæ patogenyL. perenne (Neotyphodium lolii, Puccinia coronata CORDA). W pewnych warunkachendofit Neotyphodium lolii zwiêksza allelopatyczn¹ aktywnoœæ niektórych geno-typów L. perenne wzglêdem T. repens. Ekstrakty z czêœci nadziemnych genotypówzainfekowanych endofitami silniej hamowa³y wzrost T. repens ni¿ ekstrakty tychsamych genotypów, lecz wolnych od Neotyphodium lolii [52].

Na pastwiskach po³udniowo-wschodnich Stanów Zjednoczonych Trifolium repensjest powszechnie uprawiana w mieszankach z F. arundinacea. Czynnikiem utrudnia-j¹cym wprowadzenie lub ograniczaj¹cym udzia³ T. repens w runi z F. arundinacea s¹chemiczne interferencje tych gatunków. Pederson [42] wykaza³ zró¿nicowan¹ reakcjê40 genotypów T. repens na allelopatyczne oddzia³ywania wyci¹gów z liœci F. arun-dinacea. W trzynastu genotypach nie stwierdzono hamowania procesów kie³kowania,lub wyd³u¿ania korzeni pod wp³ywem wyci¹gów z liœci F. arundinacea. Je¿eli taw³aœciwoœæ jest dziedziczna, populacje T. repens niewra¿liwe na allelopatycznesubstancje F. arundinacea mog¹ z powodzeniem byæ wykorzystywane do mieszanektych dwóch gatunków. Harkot i in.[22] wykazali, ¿e wra¿liwoœæ T. repens i T. pratensena substancje allelopatyczne zawarte w wydzielinach korzeniowych siewek trawzale¿y od stopnia rozcieñczenia tych substancji i gatunku trawy. Wydzieliny B. iner-mis ju¿ w ni¿szym stê¿eniu (odpowiadaj¹cym oddzia³ywaniu wydzielin jednej siewki),wydzieliny D. glomerata, F. pratensis i P. pratensis zaœ dopiero w wy¿szym stê¿eniu(odpowiadaj¹cym oddzia³ywaniu wydzielin piêciu siewek tych gatunków) istotniehamowa³y kie³kowanie nasion obu gatunków koniczyn. Kryszak i Rogalski [26]potwierdzili ujemny wp³yw s¹siedztwa roœlin D. glomerata i P. pratensis na pocz¹t-kowy wzrost i rozwój T. repens. Badania ich wykaza³y, ¿e tak¿e F. rubra bardzo silniespowalnia kie³kowanie nasion i wyd³u¿anie korzeni T. repens. Ponadto, w obecnoœcitej trawy obserwowali silniejsze pora¿enie T. repens chorobami grzybowymi ni¿w warunkach kontrolnych (o 58%). Z innych badañ wynika, ¿e równie¿ wodneekstrakty z resztek F. rubra, F. pratensis, F. arundinacea, D. glomerata, L. perenne,czêœciowo lub ca³kowicie hamuj¹ kie³kowanie i wzrost korzeni T. repens [6]. Wra¿li-woœæ odmian T. repens na zastosowane ekstrakty by³a ró¿na. Stwierdzono ponadto, ¿eni¿sze stê¿enia ekstraktów z F. arundinacea i F. rubra (<75%) stymulowa³y, a wy¿szehamowa³y kie³kowanie nasion T. repens.

W Australii zmniejszanie siê udzia³u Trifolium subterraneum L. w runi pastwiskz Phalaris sp. jest wi¹zane ze szkodliwym wp³ywem resztek tej trawy pozostawionychna powierzchni gleby. Usuniêcie resztek Phalaris przed pierwszymi deszczamijesiennymi wp³ynê³o pozytywnie na kie³kowanie i pocz¹tkowy rozwój siewek T. sub-terraneum, co umo¿liwi³o za³o¿enie pastwiska z udzia³em tego gatunku [27].

Allelopatia w zbiorowiskach trawiastych 55

Page 56: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

Aktywnoœæ allelopatyczna innych gatunków roœlin ³¹kowych

Na u¿ytkach zielonych oprócz traw i roœlin motylkowatych wystêpuje wielegatunków roœlin z innych rodzin botanicznych. Niektóre z nich, gdy wystêpuj¹masowo, negatywnie wp³ywaj¹ na iloœæ i jakoœæ plonów (np. gatunki nisko rosn¹ce,rozetkowe, o grubych, silnie drewniej¹cych ³odygach, truj¹ce i paso¿ytujace), a tak¿ena zdrowie i produkcyjnoœæ zwierz¹t oraz jakoœæ produktów (np. mleka, serów itp.).Znaczn¹ aktywnoœci¹ allelopatyczn¹ wyró¿niaj¹ siê Achillea millefolium L., Bellisperennis L., Linum catharticum L., Plantago lanceolata L. i P. maior L., a tak¿eTaraxacum officinale WEB. czy Luzula ssp. [14]. Badania laboratoryjne wykaza³y, ¿eekstrakty z liœci i korzeni T. officinale hamowa³y kie³kowanie D. glomerata, F. pra-tensis, F. rubra i L. perenne. Ujemny wp³yw ekstraktów z korzeni by³ wiêkszy ni¿ekstraktów z liœci. Substancje allelopatyczne zawarte w wodnych ekstraktach korzenii liœci T. officinale wp³ywa³y silniej na D. glomerata i F. rubra ni¿ F. pratensisi L. perenne [15]. Na u¿ytkach zielonych mog¹ wystêpowaæ w du¿ych iloœciach ró¿negatunki z rodzaju Rumex ssp. Wiele z nich wykazuje w³aœciwoœci allelopatycznewzglêdem traw i motylkowatych. Stwierdzono, ¿e inwazja oraz dominacja Rumexobtusifolius L. w runi z L. perenne, P. pratensis, D. glomerata i T. repens zwi¹zana jestz mechanizmami allelopatycznymi [10]. Zaobserwowano silniejsze allelopatyczneoddzia³ywanie R. obtusifolius na trawy ni¿ na T. repens. Z kolei w³aœciwoœci allelo-patyczne R. crispus L., R. sylvestris WALLR. i R. alpinus L. umo¿liwi³y ich udan¹inwazjê na terytoria Ukraiñskich Karpat. Wewn¹trz granic pola fitogenicznego tychchwastów stwierdzano znacznie ni¿sze plony traw ni¿ w obiektach kontrolnych [24].

Obserwacje sk³adu gatunkowego zbiorowisk roœlinnych u¿ytków zielonych wska-zuj¹, ¿e niektóre gatunki traw i motylkowatych uniemo¿liwiaj¹ rozwój wielu gatun-ków chwastów w swoim s¹siedztwie. Dlatego w doœwiadczeniach próbowano okreœliæ,czy jest mo¿liwa biologiczna kontrola chwastów na u¿ytkach zielonych poprzezchemiczne interferencje s¹siaduj¹cych z nimi gatunków traw i motylkowatych.Wodne wyci¹gi z czêœci nadziemnych Holcus lanatus L., Hypochoeris radicata L. i T. re-pens systematycznie hamowa³y rozwój Plantago lanceolata i Rumex acetosa [18].Z kolei pozosta³oœci D. glomerata, Bromus wildenowii KUNTH., F. arundinacea,L. perenne, H. lanatus oraz Phalaris aquatica L. silnie os³abia³y wschody orazwyd³u¿anie korzeni i pêdów Carduus nutans L. Natomiast pozosta³oœci M. sativa,T. pratense, T. subterraneum i T. repens wp³ywa³y stymuluj¹co na pojawianie siêi pocz¹tkowy rozwój tego chwastu [56]. Wed³ug Millera [37] allelopatyczny wp³ywM. sativa na niektóre gatunki chwastów mo¿e odegraæ znacz¹c¹ rolê w badaniach nadherbicydami stosowanymi w uprawie M. sativa. Z kolei allelopatyczne w³aœciwoœciFestuca sp. mog¹ byæ wykorzystane w zwalczaniu chwastów na ró¿nych nawierzch-niach trawnikowych (boiska, pola golfowe, trawniki). Badania Bertina i in. [5]wykaza³y bowiem, ¿e odmiany: ‘Oxford’, ‘Reliant II’ i ‘Rescue 911’ (F. longifolia)oraz ‘Sandpiper’, ‘Intrigue’, ‘Treazure’ i ‘Columbra’ (F. rubra ssp. commutata)hamowa³y rozwój siewek Digitaria sanguinalis (L.) SCOP. i Lepidium sativum L.Wyd³u¿anie korzeni by³o silniej hamowane ni¿ pêdów.

56 H. Lipiñska, W. Harkot

Page 57: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

Podsumowanie

Zbiorowiska trawiaste pe³ni¹ ró¿norodne funkcje w przyrodzie i gospodarce, cozmusza cz³owieka do coraz lepszego zrozumienia zasad ich funkcjonowania. Jednymz najmniej poznanych czynników, decyduj¹cych o bioró¿norodnoœci i stabilnoœciekosystemów trawiastych, s¹ allelopatyczne oddzia³ywania roœlin wy¿szych. Postêpw badaniach allelopatii, jaki zaznaczy³ siê w ostatnich latach, wyjaœnia przyczynywielu zmian w strukturze zbiorowisk roœlinnych u¿ytków zielonych. Znajomoœæchemicznych interferencji miêdzy roœlinami (dodatnich lub ujemnych), które okreœla-j¹ wzajemn¹ kompatybilnoœæ ró¿nych gatunków, a nawet odmian, mo¿e byæ u¿ytecz-na w komponowaniu mieszanek pastwiskowych i ³¹kowych. Sezonowoœæ w nagro-madzaniu siê substancji allelopatycznych w glebie mo¿e zostaæ wykorzystana w wy-borze w³aœciwego terminu siewu lub podsiewu. Aktywnoœæ allelopatyczna trawi motylkowatych jest bardzo wa¿na w rekultywacji zdegradowanych zbiorowisktrawiastych. Zró¿nicowana reakcja siewek gatunków i odmian na chemiczne od-dzia³ywania starej darni jest szczególnie wa¿na w przypadku renowacji ³¹k, pastwiski trawników metod¹ podsiewu. Z kolei ró¿na aktywnoœæ allelopatyczna genotypówdanego gatunku mo¿e zostaæ wykorzystana w hodowli nowych odmian traw i motyl-kowatych. Znajomoœæ oddzia³ywañ allelopatycznych gatunków i odmian stwarzarównie¿ realne mo¿liwoœci wykorzystania tego zjawiska do zwiêkszenia bioró¿no-rodnoœci oraz kontroli chwastów na u¿ytkach zielonych. Nale¿y jednak mieæ nauwadze szczególn¹ z³o¿onoœæ oddzia³ywañ roœlin w zbiorowiskach roœlinnych u¿yt-ków zielonych. Wynika ona nie tylko z w³aœciwoœci fizykochemicznych glebyi aktywnoœci mikroorganizmów, ale równie¿ z wielogatunkowej i wielowiekowejstruktury zbiorowisk roœlinnych. Z³o¿onoœæ tych oddzia³ywañ sprawia, ¿e kontrolaich wp³ywu jest czêsto symboliczna, a eksperymentalnych wyników badañ nie mo¿nawprost przenieœæ na stosunki panuj¹ce w przyrodzie. Nie zmienia to jednak faktu, ¿ena u¿ytkach zielonych zjawisko allelopatii jest jednym z czynników ekologicznychkszta³tuj¹cych warunki rozwoju roœlin, a tym samym pe³ni funkcjê czynnika limitu-j¹cego lub kontroluj¹cego.

Literatura

[1] Alderman W.H., Middleton J.A. 1925. Toxic relation of other crops to tomatoes. Proc.Am. Soc. Hortic. Sci. 22: 307–308.

[2] Ball D.M., Pederson J.F., Lacefield G.D. 1993. The tall fescue endophyte. AmericanScientist 81: 370–379.

[3] Benedict H.M. 1941. The inhibiting effect of dead roots on the growth of bromegrass.J. Am. Soc. Agron. 33: 1108–1109.

[4] Bertin C., Yang X., Weston L.A. 2003. The role of root exudates and allelochemicals inthe rhizosphere. Plant and Soil 256: 67–83.

Allelopatia w zbiorowiskach trawiastych 57

Page 58: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

[5] Bertin C., Paul R.N., Duke, S.O. and Weston, L.A. 2003. Laboratory assessment of theallelopathic effects of fine leaf fescues. J. Chem. Ecol. 29: 1919–1937.

[6] Breazu I.T., Boller B., Stadelmann F.J. 1998. Grass/clover mixture merits, allelopathicinfluence among some grassland species and varieties. Breeding for a multifunctionalagriculture. Proc. of the 21st Meeting of the Fodder Crops and Amenity Grasses Sectionof EUCARPIA, Kartause Ittingen, Switzerland, 98–99.

[7] Brede A.D. 1985. Competitive interactions of seedling Poa annua in turf. Proc. SouthernWeed Society. 38th annual meeting, 95. (artyku³ jednostronicowy)

[8] Buta J.G., Spaudling D.W. 1987. Growth inhibiting compounds in tall fescue involved inallelopathy of turfgrasses – abscisic acid and phenolics. W: Plant Growth RegulatorSociety of America, Proc. of the Plant Growth Regulator Society of America, Lincoln,Nebraska, USA, 61.

[9] Canals R.M., Emeterio L.S., Peralta J. 2005. Autotoxicity in Lolium rigidum: analyzingthe role of chemically mediated interactions in annual plant populations. J. Theoret. Biol.235: 402–407.

[10] Carballeira A., Carral E., Reigosa M.J. 1988. Asymetric small-scale distribution andallelopathy. Interaction between Rumex obtusifolius L. and meadow species. J. Chem.Ecol. 14: 1775–1786.

[11] Cheplick G.P., Salvadori G.M. 1991. Intraclonal and interclonal competition in thecleistogamous grass Amphibromus scabrivalvis. Am. J. Bot. 78: 1494–1502.

[12] Chung I.M., Miller D.A. 1995. Allelopathic influence of nine grass extracts on germi-nation and seedling growth of alfalfa. Agron. Journ. 87: 767–772.

[13] Emeterio L.S., Arroyo A., Canals R.M. 2003. Allelopathic potential of Lolium rigidumGAUD. on the early growth of three associated pasture species. Grass and For. Sci. 59:107–112.

[14] Falkowski M. 1958. Starzenie siê ³¹k. Zesz. Probl. Post. Nauk Rol. 13: 7–31.

[15] Falkowski M., Kuku³ka I., Koz³owski S. 1990. Biological properties and fodder value ofdandelion. W: Soil grassland animal relationships. Proc. of 13th general meeting of theEuropean Grassland Federation, Banska Bystrica: 208–211.

[16] Gawroñska A. 1997. Zmianowanie roœlin a zmêczenie gleby. Acta Acad. Agricult. Tech.Olst. 64: 67–79.

[17] Grant E.A., Sallans W.G. 1964. Influence of plant extracts on germination and growth ofeight forage species. J. Brit. Grass. Soc. 19: 191–197.

[18] Harborne J.B. 1997. Interakcje biochemiczne pomiêdzy roœlinami wy¿szym. W: Ekolo-gia biochemiczna. PWN Warszawa: 275–297.

[19] Harkot W., Czarnecki Z., Lipiñska H. 2000. Allelopatyczne oddzia³ywanie martwychliœci wybranych gatunków traw gazonowych na pocz¹tkowy rozwój Lolium perenne.Biochemiczne interakcje w oddzia³ywaniach œrodowiskowych. Mat. konf., IUNG Pu³a-wy 2–3 X 2000: 57–58.

[20] Harkot W., Lipiñska H. 1996. Wp³yw wydzielin korzeni siewek niektórych gatunkówtraw i koniczyn na kie³kowanie ich nasion. Mat. konf. „Teoretyczne i praktyczne aspektyallelopatii”. Pu³awy IUNG, 10: 147–153.

[21] Harkot W., Lipiñska H. 1997. Allelopatyczny wp³yw stok³osy bezostnej (Bromus inermisLEYSS.) na kie³kowanie, pocz¹tkowy wzrost i rozwój niektórych gatunków traw i motyl-kowatych. Zesz. Probl. Post. Nauk Rol. 452: 185–197.

58 H. Lipiñska, W. Harkot

Page 59: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

[22] Harkot W., Lipiñska H., Kupczyk J. 1993. Allelopatyczny wp³yw wydzielin korzenio-wych siewek traw na kie³kowanie nasion Trifolium repens L. i Trifolium pratense L.Frag. Agron. 4: 221–222.

[23] Jennings J.A., Nelson C.J. 2002. Zone of autotoxic influence around established alfalfaplants. Agron. Journ. 94: 1104–1111.

[24] Komendar V.I., Lishchuk S.S. 1991. Peculiarities of biology and distribution of Rumexspecies in the Ukrainian Carpathians. Ukrainskii Botanichnii Zhurnal 48: 45–49.

[25] Koz³owski S. 1998. Czynniki warunkuj¹ce podsiew u¿ytków zielonych – roœlina. £¹kar-stwo w Polsce 1: 31–44.

[26] Kryszak J., Rogalski M. 1997. Wp³yw wybranych gatunków traw na pocz¹tkowy wzrostTrifolium repens. Zesz. Probl. Post. Nauk Rol. 451: 325–331.

[27] Leigh J.H., Halsall D.M., Holgate M. D. 1995. The role of allelopathy in legume declinein pastures. 1. The effects of pasture and crop residues on the germination, survival andproduction of subterranean clover in the field and nursery. Aust. J. Agr. Res. 46: 179–188.

[28] Lipiñska H. 2005. Wp³yw fitotoksyn korzeniowych traw na pocz¹tkowy wzrost i rozwójLolium perenne. £¹karstwo w Polsce 8: 115–122.

[29] Lipiñska H. 2005. Allelopathic effects of grasses and biodiversity of plant communities.Grassland Science in Europe 10: 380–383.

[30] Lipiñska H., Harkot W. 1998. Fitotoksyny martwych korzeni Poa pratensis jako czynnikhamuj¹cy kie³kowanie nasion wsiewanych traw. £¹karstwo w Polsce 1: 159–164.

[31] Lipiñska H., Harkot W. 2000. Allelopatyczne oddzia³ywania liœci Poa pratensis L. napocz¹tkowy wzrost i rozwój Dactylis glomerata L., Festuca pratensis HUDS. i Phleumpratense L. £¹karstwo w Polsce 3: 95–104.

[32] Lipiñska H., Harkot W. 2000. Wp³yw substancji allelopatycznych w glebie spod runiwiechlinowej na kie³kowanie oraz pocz¹tkowy wzrost i rozwój wybranych gatunkówtraw. Zesz. Nauk. AR w Krakowie 368: 211–217.

[33] Lipiñska H., Harkot W. 2005. Allelopathic effects of water leachates of Poa pratensisleaves. Allelopathy Journ. 16: 251–260.

[34] Lipiñska H., Oleszek W. 2002. Application of RERS (Root Exudate RecirculatingSystem) for the studies of allelopathic potential of Poa pratensis. Allelopathy Journ. 10:39–44.

[35] Luu K.T., Matches A.G., Peters E.J. 1982. Allelopathic effects of tall fescue on birds tre-foil as influenced by N fertilization and seasonal changes. Agron. Journ. 74: 805–808.

[36] Malinowski D.P., Alloush G.A., Belesky D.P. 1998. Evidence for chemical changes onthe root surface of tall fescue in response to infection with the fungal endophyteNeotyphodium coenophialum. Plant and Soil 205: 1–12.

[37] Miller D.A. 1996. Allelopathy in forage crop systems. Agron. Journ. 88: 854–859.[38] Murphy S.D., Aarssen L.W. 1995. Reduced seed set in Elytrigia repens caused by

allelopathic pollen from Phleum pratense. Can. J. Bot. 73: 1417–1422.[39] Naqvi H.H., Muller C.H. 1975. Biochemical inhibition (allelopathy) exhibited by Italian

ryegrass (Lolium multiflorum L.). Pak. J. Bot. 7: 139–147.[40] Nielsen K.F., Cuddy T.F., Woods W.B. 1960. The influence of the extracts of some crops

and soil residues on germination and growth. Can. J. Plant Sci. 40: 188–197.[41] Oleszek W. 1996. Allelopatia – rys historyczny, definicja, nazewnictwo. Mat. konf.

„Teoretyczne i praktyczne aspekty allelopatii” IUNG Pu³awy 10: 5–15.

Allelopatia w zbiorowiskach trawiastych 59

Page 60: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

[42] Oswald H. 1950. Root exudates and seed germination. K. Lantbr. Hogsk. Ann. 16, Proc.of the Seventh International Botanical Congress. Stockholm: 789–796.

[43] Pederson G.A. 1988. Allelopathic effects of tall fescue on germination and seedlinggrowth of white clover genotypes. Proc. of the XV International Grassland Congres,Nicea: 323–324

[44] Pedrol N., Ramos P., Bolano J.C., Reigosa M.J. 1996. Potentially allelopathic compoundsproduction in velvetgrass under stress conditions. First World Congress on Allelopathy,Cadiz: 61.

[45] Peters E.J., Zam M.A.H. 1981. Allelopatic effects of tall fescue genotypes. Agron. Journ.73: 56–58.

[46] Putnam A.R., Duke W.B., 1978. Allelopathy in agroecosystems. Ann. Rev. Phyt. 16:431–451.

[47] Rice E.L. 1984. Allelopathy. Academic Press, New York: 422 ss.[48] Sempo³owski A. 1900. Trawy. Encyklopedia Rolnicza, t. X, Warszawa: 24.[49] Smith A.E., Martin L.D. 1994. Allelopathic characteristics of three cool-season grass

species in the forage ecosystem. Agron. Journ. 86: 243–246.[50] Springer T.L. 1996. Allelopathic effects on germination and seedling growth of clovers

by endophyte-free and–infected tall fescue. Crop Sci. 36: 1639–1642.[51] Spyreas G., Gibson D.J., Middleton B.A. 2001. Effects of endophyte infection in tall

fescue (Festuca arundinacea, Poaceae) on community diversity. Inter. J. Plant Sci. 162:1237–1245.

[52] Stañko-Bródkowa B. 1996. Populacyjna struktura fitocenoz ³¹kowych. Post. Nauk Rol. 2:49–60.

[53] Stephenson R.J., Posler G.L. 1988. The influence of tall fescue on the germination,seedling growth and yield of birdsfoot trefoil. Grass and For. Sci. 43: 273–278.

[54] Sutherland B.L., Hume D.E., Tapper B.A. 1999. Allelopathic effects of endophyte-infectedperennial ryegrass extracts on white clover seedlings. New Zeal. J. Agri. Res. 42: 19–26.

[55] Takahashi Y., Otani I., Uozumi S., Yoden Y., Igarashi R. 1988. Studies on the allelopathieinteractions among some grassland species. I. Effect of root exudates from some grass andlegume species on the growth of their own species and other species. J. Jap. Soc. Grassl.Sci. 33: 338–344.

[56] Timbal J., Gelpe J., Garbaye J. 1990. Preliminary study of the effect of Molinia coeruleaon growth and mycorrhizal status of northern red oak (Quercus rubra) seedlings. Ann.Des Sci. For. 47: 643–649.

[57] Touchette R., Lerouz G.D., Deschenes J.M. 1988. Allelopathic activity of quackgrass(Agropyron repens) extracts and residues of alfalfa (Medicago sativa). Can. J. Plant Sci.68: 785–792.

[58] Wardle D.A., Nicholson K.S., Rahman A. 1996. Use of a comparative approach to identifyallelopathic potential and relationship between allelopathy bioassays and „competition”experiments for ten grassland and plant species. J. Chem. Ecol. 22: 933–948.

[59] Weston L.A., Putnam A.R. 1985. Inhibition of growth, nodulation, and nitrogen fixationon legumes by quackgrass. Crop Sci. 25: 561–566.

[60] Wu H., Pratley J., Lemerle D., Haig T. 2000. Evaluation of seedling allelopathy in 453wheat (Triticum aestivum) accessions against annual ryegrass (Lolium rigidum) by theequal-compertment-agar method. Aust. J. Agri. Res. 51: 937–944.

60 H. Lipiñska, W. Harkot

Page 61: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

Allelopathy in grass communities

Key words: allelopathy, grasses, grasslands, legumes, weeds

Summary

Paper presents the recent achievements in the studies on allelopathic activity ofgrass and pasture plants, performed in numerous scientific centers all over the world.The advancement so clearly marked in the last years enabled to gain broaderknowledge on the reasons of changes or stability of plant association structures ingrasslands. Chemical interferences between the plants in grasslands appear to be quiteuseful for determination of the compatibility of different species or even varieties insome pasture and meadow mixtures. The seasonality in accumulation of the allelo-pathic substances in soil may be helpful in choosing the appropriate sowing orundersowing date. The allelopathic activity of grasses and legumes is of primaryimportance for the reclamation of degraded grass associations.

Differentiated response of the seedlings of species and varieties to chemicaltreatment of the old sward proves to be crucial in case of meadows, pastures and lawnsrenovation with an undersowing method. In turn, the varied allelopathic activity ofgenotypes of given species may be used to breed the new species of grasses andlegumes. The knowledge on allelopathic reactions of species and varieties providesgood potentialities to exploit this effect and enrich the biodiversity and weed controlon grasslands.

Allelopatia w zbiorowiskach trawiastych 61

Page 62: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,
Page 63: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

Biologiczne i agrotechniczne uwarunkowaniaprodukcyjnoœci bobiku

Bogdan Kulig, Tadeusz Zaj¹cKatedra Szczegó³owej Uprawy Roœlin

Akademia Rolnicza im. Hugona Ko³³¹taja w KrakowieAl. Mickiewicza 21, 31-120 Kraków

e-mail: [email protected]

S³owa kluczowe: bobik, plonowanie, area³ uprawy, cechybotaniczno-rolnicze, modelowanie

Wstêp

Bobik na paszê dla koni w Polsce i innych pañstwach europejskich w przesz³oœciuprawiano na lepszych glebach, o czym œwiadcz¹ lokalne nazwy (niem. Pferdebohne,ang. horse bean i czes. bob koòský). Wprowadzenie do uprawy na ugoruj¹ce poleœredniowiecznej trójpolówki roœlin pastewnych, a wiêc: bobiku, koniczyny czerwo-nej, wyki jarej i buraków pastewnych mia³o miejsce w epoce Oœwiecenia, czyli200–300 lat temu. Konsekwencj¹ tego posuniêcia by³, obok zwiêkszenia plonubia³ka, wzrost produkcyjnoœci roœlin nastêpczych g³ównie pszenic, wykorzystuj¹cychbardzo dobry przedplon. Wspó³czeœnie to rozwi¹zanie agrotechniczne jest nadaldoceniane w systemie integrowanej produkcji roœlinnej i zalecane do stosowaniaw ramach zrównowa¿onego rolnictwa [33, 51].

Zainteresowanie bobikiem jako wysokobia³kow¹ roœlin¹ str¹czkow¹ w ostatnich25 latach zmniejszy³o siê, czego odzwierciedleniem jest malej¹ca liczba publikacjinaukowych (tab. 1).

Tabela 1. Piœmiennictwo dotycz¹ce bobiku w latach 1980–2005

Wyszczególnienie 1980–1990 1991–1995 1996–2000 2001–2005 Baza

Polska* 203 335 257 63 AgroLibrex

Œwiat (bez Polski) 682 1800 951 275 Agris

Europa (bez Polski) brak danych 193 93 48 Agris

* Polska publikacje naukowe i popularnonaukowe.

Postêpy Nauk Rolniczych nr 1/2007: 63–80

Page 64: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

Tabela 2. Powierzchnia uprawy i plon nasion bobiku i bobu w wybranych krajach UE

Kraj Powierzchnia [1000 ha] Plon [dt · ha–1]

1990 1995 2000 2005 1990 1995 2000 2005

Polska 47,2 12,5 20,4 11,8 26,2 19,6 21,0 23,9

Niemcy 27,5 25,5 17,7 15,7 37,0 33,8 34,9 38,0

Francja 23,1 11,5 26,7 100,6 38,5 33,8 37,7 36,7

Wielka Brytania 139,2 118,7 124,3 181,0 34,1 26,9 39,0 b.d.

Hiszpania 31,2 15,6 12,4 53,1 11,9 6,5 10,7 4,7

W³ochy 104,0 63,3 47,8 48,5 11,0 15,6 15,0 17,9

�ród³o: Eurostat; b.d. – brak danych.

W znacz¹cych pañstwach UE – Francji, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii – obserwujesiê w ostatnich latach wzrost area³u przeznaczonego pod uprawê bobiku pomimouzyskiwania zmiennych plonów (tab. 2).

Oprócz wysokiej produkcyjnoœci, istotn¹ zalet¹ uprawy bobiku jest oddzia³y-wanie fitosanitarne i fitomelioracyjne. Jego uprawa przeciwdzia³a rozprzestrzenianiusiê chorób roœlin zbo¿owych oraz zwiêksza liczbê dobrych przedplonów pod zbo¿a,a palowy system korzeniowy poprzez fitomelioracjê poprawia fizyczne w³aœciwoœcigleby oraz wzbogaca jej warstwê orn¹ i podorn¹ w zwi¹zki azotowe zawarte w reszt-kach po¿niwnych i wydzielinach korzeniowych. Silne i d³ugotrwa³e zacienianiegleby, zwi¹zane z du¿ym indeksem powierzchni liœci roœlin i ³anu, prowadzi dopoprawy jej w³aœciwoœci biologicznych. Uprawa bobiku sprzyja rozwojowi mikro-organizmów glebowych, poniewa¿ ryzosfera zarówno tradycyjnych, jak i samokoñ-cz¹cych odmian bobiku charakteryzuje siê wysok¹ aktywnoœci¹ mikroflory czynnejbior¹cej udzia³ w metabolizmie zwi¹zków azotowych i fosforowych. Udokumen-towano, ¿e uprawa bobiku stymulowa³a m.in. rozwój drobnoustrojów antybiotycz-nych z rodzaju Streptomyces [2].

WielkoϾ i jakoϾ plonu nasion bobiku

Bobik umo¿liwia produkcjê wysokobia³kowych pasz dla koni, byd³a, trzodychlewnej i drobiu, a tak¿e wykorzystanie ca³ych roœlin i suszonych ³odyg w ¿ywieniuowiec i byd³a. Roœlina ta mo¿e dostarczaæ du¿o zielonej masy o wysokiej zawartoœcibia³ka w uprawach na zielon¹ paszê, przy wysiewie w mieszankach z innymiroœlinami pastewnymi szczególnie wyk¹ jar¹, dla której pe³ni jednoczeœnie rolêpodpory [46, 57].

Spoœród wysokobia³kowych roœlin str¹czkowych, bobik cechuje siê du¿ym po-tencja³em plonowania [3, 6, 22, 27, 28, 30, 56]. Przy poprawnej agrotechnice plonujew przedziale od 3 do 6 t nasion z ha, a zawartoœæ bia³ka w nasionach mieœci siê

64 B. Kulig, T. Zaj¹c

Page 65: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

w zakresie 26–32% [34]. Bia³kiem podstawowym w nasionach bobiku jest legumina,a w niewielkiej czêœci globulina. Bia³ko bobiku pokrywa zapotrzebowanie na amino-kwasy egzogenne, z wyj¹tkiem aminokwasów siarkowych [7, 40]. Charakteryzuje siêono wysok¹ zawartoœci¹ lizyny, czyni¹c¹ z tej roœliny str¹czkowej cenne uzupe³nieniebia³ka zbó¿ ubogich w ten aminokwas, natomiast. aminokwasem ograniczaj¹cymjego wartoœæ biologiczn¹ jest metionina (tab. 3). Wartoœæ pokarmowa nasion bobikujest ograniczana miêdzy innymi przez obecnoœæ substancji anty¿ywieniowych, doktórych zaliczamy taniny, inhibitory trypsyny oraz vicynê i convicynê. Jak wynikaz danych zawartych w tabeli 4, wartoœæ pokarmowa nasion ulega zmianom w zale¿-noœci od warunków panuj¹cych w poszczególnych sezonach wegetacji [40]. Zmniej-szenie zawartoœci tanin uda³o siê uzyskaæ na drodze hodowlanej (wprowadzenie genu3b), efektem czego jest wiêksza liczba zarejestrowanych odmian o obni¿onej za-wartoœci tanin. Zawartoœæ tanin w tradycyjnych polskich odmianach bobiku wynosi2–5 mg · g–1, a inhibitorów trypsyny 2–4 TUI · mg–1 [7, 40]. W Europie nasiona bobikus¹ wykorzystywane g³ównie w ¿ywieniu trzody chlewnej i drobiu. Wartoœæ energe-tyczna bobiku w ¿ywieniu œwiñ wynosi 12,76 MJ, a drobiu 10,08 MJ energiiprzemiennej (ME) na 1 kg nasion o wilgotnoœci 12%. Udzia³ tradycyjnych, podwzglêdem sk³adu chemicznego, odmian bobiku w dziennej dawce dla drobiu mo¿ewynosiæ 5–10%, a tuczników do 15% [7].

Tabela 3. Zawartoœæ aminokwasów egzogennych w bia³ku nasion bobiku [40]

Odmiana Aminokwasy [g · 16 g–1 N]

Thr Val Ile Leu Tyr Phe His Lys Arg Cys Met

1990

Nadwiœlañski 3,2 4,3 3,8 6,9 2,6 3,7 2,5 5,9 8,1 1,5 0,5

Tom 3,3 4,3 3,6 6,6 2,8 3,3 2,5 5,8 9,7 1,1 0,6

1991

Nadwiœlañski 3,9 4,7 4,0 7,6 3,2 4,1 2,7 6,7 8,4 1,5 0,7

Tom 4,0 4,4 4,1 8,2 3,4 4,4 2,7 7,0 8,7 1,3 0,8

Tabela 4. Wartoœæ pokarmowa bia³ka oraz zawartoœæ substancji anty¿ywieniowych w na-sionach bobiku w latach [40]

Odmiana StrawnoϾrzeczywista [%]

WartoϾbiologiczna [%]

Zawartoœæ taninmg · g–1 katechiny

Inhibitorytrypsyny JIT · g–1

1990 1991 1990 1991 1990 1991 1990 1991

Nadwiœlañski 74 80 64 68 0,67 1,59 3459 3512

Tom 86 82 59 65 0,70 1,60 3839 3784

Biologiczne i agrotechniczne uwarunkowania… 65

Page 66: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

Charakterystyka botaniczno-rolnicza bobiku

Vicia faba L. jest roœlin¹ jednoroczn¹ wymagaj¹c¹ ch³odnych warunków do do-brego rozwoju. W pó³nocnych strefach geograficznych bobik wysiewany jest wiosn¹,natomiast w obszarach ciep³ych i podzwrotnikowych uprawiane s¹ formy ozime.Odmiany ozime, które w Polsce nie s¹ uprawiane, maj¹ zwykle wiêcej rozga³êzieñ(4–6) ni¿ odmiany jare (1–2). Bobik pochodzi z Azji Œrodkowej. Najwiêksza koncen-tracja jego uprawy wystêpuje w zasiêgu klimatu morskiego. Przyjmuje siê, ¿e form¹pierwotn¹ jest podgatunek Vicia faba ssp. paucijuga, wystêpuj¹cy na obszarze od Afga-nistanu do Indii. G³ównymi jego cechami s¹: krótka ³odyga, ma³e liœcie i drobne nasiona(masa 1000 nasion poni¿ej 250 g) oraz przewa¿aj¹ca samopylnoœæ. Œrednionasiennytyp (Vicia faba ssp. equina) wystêpuje na Œrodkowym Wschodzie i w Pó³nocnejAfryce z najwiêksz¹ koncentracj¹ w Egipcie. Muratova 1931 [cyt. za 13] grupujeodmiany: minor, equina i major w podgatunek eufaba w odró¿nieniu od paucijuga,natomiast Cubero [8] wyró¿nia cztery równowa¿ne podgatunki: paucijuga, minor,equina i major.

U podgatunków minor i paucijuga str¹ki s¹ krótkie i wzniesione (2–4 nasionaw str¹ku ), a d³ugie u major (8–12 nasion w str¹ku). U typu poœredniego (V. faba ssp.equina) wystêpuje 4 do 8 nasion w str¹ku [11]. Wieloletnie doœwiadczenia i pracehodowlane prowadzone w ró¿nych oœrodkach badawczych mia³y na celu zwiêkszenieplonu i jego stabilnoœci. Ich przewodnim celem by³o d¹¿enie do wyodrêbnienianajlepiej przystosowanych genotypów oraz rejestracji w narodowych wykazachroœlin uprawnych, rozmaitych ulepszanych odmian bobiku: krótko³odygowych, wczeœ-nie zakwitaj¹cych, odpornych na choroby Ascochyta i Botrytis, a zarazem wysoko-bia³kowych i o obni¿onej zawartoœci tanin oraz niskiej zawartoœci vicyny i convicyny[4, 11, 35, 52].

Hodowla bobiku doprowadzi³a do opracowania odmian z kwiatostanem szczy-towym. Gen ti warunkuj¹cy zdeterminowany wzrost ³odygi po wytworzeniu 3–7wêz³ów zakwitaj¹cych, by³ u¿ywany w wielu programach hodowlanych, ale jegowykorzystanie nie przynios³o znacz¹cego postêpu w podniesieniu stabilnoœci i wyso-koœci plonu nasion [3, 26, 50]. W typie bobiku z kwiatostanem szczytowym du¿om³odych zawi¹zków opada w póniejszym okresie ich rozwoju, chocia¿ warunkiglebowo-klimatyczne oraz œwietlne sprzyjaj¹ zawi¹zywaniu str¹ków na dolnychpiêtrach,. Pierwsze rody i odmiany z genem ti (ang. terminal inflorescence) w Polsceplonowa³y o 10–24% ni¿ej ni¿ odmiany tradycyjne, ale odznacza³y siê wczesnoœci¹i równomiernoœci¹ dojrzewania [26, 35]. Odmiany i rody o szczytowym kwiatostanie,w porównaniu z tradycyjn¹ odmian¹ ‘Nadwiœlañski’, charakteryzuj¹ siê ni¿szymwzrostem (œrednio o 40 cm), wy¿szym procentem zawi¹zanych str¹ków, wiêksz¹podatnoœci¹ na choroby grzybowe i ni¿szymi plonami. Te ostatnie wynikaj¹, miêdzyinnymi, ze s³abych parametrów cech, maj¹cych bezpoœredni wp³yw na plon (liczbastr¹ków i nasion z roœliny, masa nasion z roœliny i masa 1000 nasion). Wiêkszoœæ

66 B. Kulig, T. Zaj¹c

Page 67: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

nowych polskich odmian bobiku znalaz³a siê na liœcie OECD. Mo¿e to œwiadczyæo pokonaniu kilkudziesiêcioletniego zastoju w hodowli bobiku [44]. Wskutek ulep-szania pod³o¿a genetycznego dla genu ti plony najnowszych odmian samokoñcz¹cychw badaniach COBORU nie ustêpuj¹ istotnie odmianom tradycyjnym. Natomiast w wa-runkach Polski po³udniowej odmiany tradycyjne charakteryzuj¹ siê znacznie wiêkszymplonem nasion [3, 30, 56]. Oprócz zarejestrowanych w latach 2002–2004 odmiantradycyjnych o obni¿onej iloœci tanin (‘Albus’, ‘Leo’ i ‘Olga’), w 2006 roku zare-jestrowano nastêpne trzy: ‘Kasztelan’, ‘Merlin’ i ‘Mistral’ [34]. Nasiona tych odmianpowinny znaleæ uznanie u hodowców trzody chlewnej i drobiu.

Bobik ma najwiêksze wymagania wodne spoœród wszystkich roœlin motylko-watych grubonasiennych. Wed³ug Klatta [cyt. za 44], optymalne miesiêczne opadydla bobiku uprawianego na glebach œrednich wynosz¹ od 50 do 90 mm, a na ciê¿kichod 42 do 76 mm. Wyniki badañ krajowych odnosz¹cych siê do potrzeb wodnychbobiku w okresie wegetacji przedstawi³ w pracy przegl¹dowej Ksiê¿ak [29]. Dlaunikniêcia ujemnego oddzia³ywania deficytu wody i powiêkszania uprawy w strefacho mniejszej iloœci opadów, hodowcy k³adli szczególny nacisk na wczesnoœæ kwitnie-nia jako metody unikania suszy [42]. Czas do zakwitania ma zwykle wysok¹ odzie-dziczalnoœæ i proste podstawy genetyczne, np. u odmiany ‘Optica’ zidentyfikowanopojedynczy gen dominuj¹cy odpowiedzialny za wczesnoœæ zakwitania [11].

Bobik ma ma³e wymagania odnoœnie temperatury. Wed³ug Michalskiej [37]optymalna œrednia temperatura powietrza dla ca³ego okresu wegetacji kszta³towa³asiê, w zale¿noœci od odmiany, w granicach od 13,8° do 14,1°C, natomiast temperaturamaksymalna i minimalna wynosi³a odpowiednio: 18,9° i 9,3°C. Optymalna w czasiekwitnienia œrednia dobowa temperatura powietrza waha siê od 15 do 17°C, a tempe-ratura powy¿ej 20°C wp³ywa hamuj¹co na wzrost i plonowanie bobiku [13, 20].Wy¿sze temperatury w okresie wschodów i dojrzewania skracaj¹ d³ugoœæ tych fazrozwojowych, co mo¿e rzutowaæ niekorzystnie na wielkoœæ plonu nasion. Siewkibobiku znosz¹ okresowe przymrozki wiosenne nawet do 7°C [47].

Plon nasion nie zale¿y jednak tylko od wytworzonej biomasy, lecz jest modyfiko-wany przez warunki zewnêtrzne wp³ywaj¹ce na zawi¹zywanie i rozwój organówgeneratywnych oraz dystrybucjê asymilatów [15, 16, 30]. Pozycja nasion w str¹kudecyduje o ich indywidualnej masie (rys. 1). Najwiêksz¹ masê mia³y nasiona usy-tuowane w œrodkowej czêœci str¹ka. Najdrobniejsze nasiona wykszta³ci³y siêw str¹kach usytuowanych w górnym odcinku owocuj¹cej czêœci pêdu. Obserwowanaliczba nasion w tych str¹kach by³a mniejsza oraz wystêpowa³o w tych owocachnajwiêcej pustych miejsc. £¹czna masa nasion ze str¹ka jest bardzo silnie skorelo-wana z mas¹ ca³ego str¹ka oraz z obserwowan¹ liczb¹ nasion i indywidualn¹ mas¹pojedynczego nasienia. Najwy¿sz¹ masê nasion 2,03 ±0,393 grama, mia³y str¹kizgrupowane w œrodkowym odcinku czêœci owocuj¹cej pêdu. Udzia³ masy nasionw ca³kowitej masie str¹ków pochodz¹cych z odcinka dolnego, œrodkowego i górnegoby³ zbli¿ony i wyniós³ odpowiednio: 79,9 ±13,39, 79,7 ±13,82 i 77,7 ±16,18% [58].

Biologiczne i agrotechniczne uwarunkowania… 67

Page 68: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

Plon nasion ³anu bobiku determinuj¹ nastêpuj¹ce jego elementy sk³adowe (kom-ponenty struktury): 1 – liczba roœlin na jednostce powierzchni (najczêœciej 1 m2),2 – liczba str¹ków na roœlinie, 3 – liczba nasion w str¹ku i 4 – masa 1000 nasion, którewykszta³caj¹ siê kolejno w trakcie ontogenezy, a ich wartoœci wykazuj¹ stosunkowodu¿¹ zmiennoœæ, zale¿n¹ od warunków kszta³towania siê relacji pomiêdzy czyn-nikami siedliskowymi [6, 43]. Nale¿y podkreœliæ, ¿e poza obsad¹ roœlin na 1 m2

powierzchni, pozosta³e komponenty struktury plonu nasion, zwi¹zane s¹ z pojedyn-cz¹ roœlin¹, decyduj¹c o jej produktywnoœci i produkcyjnoœci. Tak wiêc plon nasionz jednej roœliny uwzglêdnia konkurencjê, która zachodzi przy nadmiernym zagêsz-czeniu, wzglêdnie kompensacjê, maj¹c¹ miejsce w warunkach mniejszej obsadyroœlin, kiedy nasileniu ulega proces samoregulacji, o wp³ywie którego donosili liczniautorzy [9, 15,16, 22, 43].

68 B. Kulig, T. Zaj¹c

Rysunek 1. Masa pojedynczego nasienia bobiku w zale¿noœci od jego pozycji w str¹ku orazod usytuowania str¹ka na owocuj¹cej czêœci pêdu odmiany ‘Nadwiœlañski’ [58]

Page 69: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

Agrotechnika i jej wspó³czesne uwarunkowania

Stosunkowo liczne badania jakie wykonano w kraju i na kontynencie wykaza³y,¿e uwarunkowania plonowania bobiku s¹ wielorakie i maj¹ zarówno pod³o¿e biolo-giczne [13, 25, 41], jak i siedliskowe [10, 30, 37, 47] oraz agrotechniczne [3, 6, 24, 27,48, 55]. Prusiñski [43] podkreœla, ¿e ze wzglêdu na wiêksz¹ wiernoœæ plonowaniai mniejsz¹ zale¿noœæ produkcyjnoœci od przebiegu warunków pogodowych, bobik‘Nadwiœlañski’, wiod¹ca odmiana formy tradycyjnej, jest bardziej przydatny douprawy na glebach lekkich i w rejonie o niedostatku opadów ni¿ odmiany samo-koñcz¹ce. W celu doskonalenia agrotechniki bobiku, stosunkowo niedawno podjêtobadania nad upraw¹ mieszanek ró¿nych gatunków roœlin str¹czkowych [46, 57],a tak¿e mieszanek odmianowych bobiku [56].

Wed³ug badañ COBORU wiêkszoœæ polskich odmian bobiku plonuje na bardzowysokim poziomie [34]. Tak du¿e mo¿liwoœci produkcyjne ³anu bobiku, wynikaj¹z wysokiej efektywnoœci fotosyntezy roœlin, która w okresie maksymalnego ich wzrostuwaha siê w granicach 3,4–4,8% [12]. Znaczna niestabilnoœæ plonowania bobiku,ujawniaj¹ca siê du¿¹ przestrzenn¹ i czasow¹ zmiennoœci¹ plonu nasion jest g³ównienastêpstwem wra¿liwoœci na dzia³anie czynników klimatycznych, których wp³yw naplonowanie mo¿e byæ znacznie wiêkszy ni¿ oddzia³ywanie czynników agrotech-nicznych, takich jak: gêstoœæ siewu, przedplon, g³êbokoœæ orki czy poziom nawo¿enia.Du¿a zmiennoœæ plonowania bobiku w latach znajduje potwierdzenie w badaniachkrajowych [3, 20, 37, 48, 56] oraz zagranicznych [15, 17, 19]. Niekorzystny przebiegpogody wyra¿aj¹cy siê niedoborem wody na glebach l¿ejszych (mniej przydatnych dlabobiku) oraz nadmiar wody na glebach ciê¿szych w stosunku do zapotrzebowania nawodê tej roœliny, s¹ g³ównymi czynnikami wp³ywaj¹cymi ujemnie na wielkoœæ plonunasion bobiku. Przyk³adami potwierdzaj¹cymi to uogólnienie s¹ wyniki badañ, któreuzyskali Songin i Czy¿ [48]; uprawiaj¹c bobik w województwie szczeciñskim w nie-sprzyjaj¹cych latach uzyskiwali plony w granicach 0,79–2,39 t · ha–1. Podobne wynikiuzyskali w Polsce po³udniowej Bobrecka i in. [3]. Równie¿ Hebllethwaite [19]podaje, ¿e 4 lata w ci¹gu 11-letniego doœwiadczenia z upraw¹ bobiku w WielkiejBrytanii nie sprzyja³y jego plonowaniu, a uzyskane w nich plony nasion wynios³y od0,39 do 2,19 t · ha–1. Hruszka [20] prowadz¹c w rejonie Mazur (odznaczaj¹cych siêch³odniejszym klimatem w porównaniu do reszty Polski) 9-letnie badania nad bobi-kiem zauwa¿y³a, ¿e w latach o optymalnych opadach wynosz¹cych 44–66 mmw ka¿dym z miesiêcy wegetacji, uzyskiwano plony maksymalne, natomiast przyopadach przekraczaj¹cych 2–3-krotnie wymienione wartoœci nastêpowa³ spadekplonów od 2 do 4 t · ha–1. Michalska [37] analizuj¹c plonowanie bobiku w latach1973–1990 w warunkach produkcyjnych stwierdzi³a, ¿e najmniejszy plon (1,4 t · ha–1)uzyskano w bardzo wilgotnym 1980 roku. Zdaniem Demidowicza [10] dobremuplonowaniu bobiku sprzyjaj¹ opady wynosz¹ce 110 mm w czerwcu, 80 mm w majui lipcu oraz 50 mm w sierpniu. S¹ to wartoœci wy¿sze ni¿ podawane przez Rojka [44].

Biologiczne i agrotechniczne uwarunkowania… 69

Page 70: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

Alvino [1] wykaza³, ¿e nadmiar wilgoci mo¿e spowodowaæ trwa³e zahamowaniewzrostu i rozwoju roœlin, rzutuj¹c tak¿e ujemnie na kszta³towanie siê wspó³czynnikatrwa³oœci ulistnienia (ang. leaf area duration LAD), a w konsekwencji obni¿eniaplonu. Te wielokierunkowe oddzia³ywania wp³ywaj¹ na dynamikê gromadzeniasuchej masy w organach nadziemnych oraz dystrybucjê asymilatów. Grasshoff [15,16] prowadz¹c modelowe doœwiadczenie z nawadnianiem plantacji bobiku w faziekwitnienia i po kwitnieniu nakreœli³ cztery mo¿liwoœci rozwoju ³anu i plonowaniabobiku. Z badañ tych wynika, ¿e o wysokoœci plonu nasion w najwiêkszym stopniudecyduje odpowiednie zaopatrzenie w wodê po kwitnieniu, które korzystnie wp³ywana wielkoœæ fotosyntezy, wskaŸnik LAD oraz gromadzenie suchej masy w nasionach.

Koszt materia³u siewnego bobiku jest du¿ym wydatkiem dla rolnika, szczególnieodnosi siê to do odmian samokoñcz¹cych, które zaleca siê wysiewaæ w wiêkszej iloœci[3, 6, 26]. Mo¿e on byæ czêœciowo zmniejszany przez wykorzystanie odmian o mniej-szych nasionach, jednak rozmiar nasion wykazuje dodatni¹ korelacjê z plonem, a takazale¿noœæ limituje hodowlê odmian drobnonasiennych [11]. Zalecane do uprawyniskonak³adowe technologie produkcji nasion bobiku zak³adaj¹ obni¿enie iloœciwysiewu oraz zmniejszenie zu¿ycia pestycydów. Jak donosz¹ Klasa i in. [24] roœlinybobiku odmiany ‘Nadwiœlañski’ opryskane w fazie 2–4 liœci retardantami Cutlesi Flordimex TH osi¹gnê³y wysokoœæ 72,4 i 62,6 cm wobec 98,8 cm w obiekciekontrolnym, a tak silne zahamowanie wzrostu przy u¿yciu substancji chemicznychistotnie obni¿y³o liczbê str¹ków na roœlinie i nasion w str¹ku. Grashoff [15] stosuj¹cwysiew 20 nasion na m2 uzyskiwa³ plon nasion powy¿ej 6 t · ha–1. Wczeœniejw modelowym doœwiadczeniu Day i in. [9] udowodnili, ¿e zwiêkszenie liczby roœlinbobiku od 9 do 98 sztuk na 1 m2 daje przyrost plonu z 3,38 do 4,44 t · ha–1, poniewa¿w bardzo rzadkim ³anie roœliny wykszta³ci³y po 93,4 nasion, wobec 10,3 przynajwiêkszym zagêszczeniu. Pe³niejszego wyjaœnienia tych zale¿noœci dostarczaj¹wyniki badañ Zaj¹ca [55], w których porównano reakcjê roœlin odmiany ‘Nad-wiœlañski’ na cztery warianty siewu, ró¿ni¹ce siê rozstawem rzêdów (cm) i liczb¹wysiewanych nasion (sztuk · m–2): w¹skorzêdowy 11 cm i 60, rozszerzony 22 cm i 30,pasowo-rzêdowy 11+33 cm i 30 oraz szerokorzêdowy 33 i 20. W tych badaniachbobik zareagowa³ na zwiêkszenie rozstawu rzêdów i zmniejszenie iloœci wysie-wanych nasion stosunkowo ma³ym spadkiem plonu, gdy¿ przy wysiewie: 60, 30 i 20nasion, plon wyniós³ odpowiednio: 5,20, 4,96 i 4,51 t · ha–1, prawdopodobniew wyniku samoregulacji zachodz¹cych w ³anie, poniewa¿ spadek obsady roœlin by³rekompensowany w istotny sposób wzrostem liczby str¹ków na roœlinie i nasion,a tak¿e zwiêkszeniu masy 1000 nasion. Zmiany te zosta³y osi¹gniête przy spadkuwysokoœci roœlin oraz zmniejszeniu siê liczby liœci i ich sumarycznej powierzchni napêdzie. Ten kierunek zmian poprawia indeks ¿niwny poprzez zwiêkszenie w nimudzia³u nasion oraz wydatnie zmniejsza siê sk³onnoœæ roœlin i ³anu do wylegania, jestto wiêc lepszy sposób od stosowania retardantów, a ponadto beznak³adowy. Pilbeami in. [39] podkreœlaj¹, ¿e wraz ze zwiêkszeniem zgêszczenia roœlin w ³anie maleje

70 B. Kulig, T. Zaj¹c

Page 71: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

efektywnoœæ wykorzystania promieniowania fotosyntetycznie czynnego przez obiezró¿nicowane morfologiczne formy bobiku. Pewnym wyjaœnieniem tych kwestiipoznawczych by³y badania modelowe przeprowadzone przez Pommera i in. [41],w których wykonywano mechaniczn¹ defoliacje (obciêcie) po 1/3 liœci na ró¿nychodcinkach ³odygi. Jednak utrata czêœci liœci nie obni¿y³a w istotny sposób plonunasion, poniewa¿ autorzy uwa¿aj¹, ¿e funkcje asymilacyjne przejê³y zielone str¹kii nasiona, które przy normalnym ulistnieniu by³y bardzo ocienione. Nale¿y zatemd¹¿yæ do zmniejszania iloœci wysiewu, zmuszaj¹c roœliny do ograniczenia wzrostuelongacyjnego, z równoczesn¹ intensyfikacj¹ rozwoju generatywnego w kierunkuwzrostu liczby wykszta³canych str¹ków i nasion, co w œwietle literatury jest mo¿liwe[9, 15, 50].

Niedostateczne zagêszczenie roœlin mo¿e potêgowaæ niekorzystne rozga³êzianiesiê ³odyg, co wp³ywa na opóŸnienie dojrzewania str¹ków wykszta³conych na pêdachbocznych. Jednak zbyt gêste ³any równie¿ mog¹ ograniczaæ liczbê kwiatów i str¹kówna roœlinie [53]. ¯uk-Go³aszewska i in. [59] stwierdzili, ¿e zwiêkszenie obsady roœlinsprzyja ich pora¿eniu przez patogeny oraz ¿e odmiany w niejednakowym stopniu i niezawsze dodatnio reaguj¹ na zwiêkszenie iloœci wysiewu.

Tabela 5. Poch³anianie PAR [%] przez ³an bobiku oraz wielkoœæ indeksu LAI [m2 · m–2]w zale¿noœci od odmiany, gêstoœci siewu i rozstawy rzêdów [31]

IloϾwysiewu1

Odmiana – rozstawa rzêdów Œrednio

‘Optimal’ ‘Sonet’

12,5 cm 25 cm 12,5 cm 25 cm

20.V

75% 43,0/0,88* 46,4/0,74 50,5/0,76 49,3/0,81 47,3/0,80

100% 47,2/1,08 44,7/0,82 46,2/0,93 51,9/0,95 47,5/0,95

Œrednio 45,3/0,88 49,5/0,86

NIR r.n./r.n. r.n./r.n.

15.VI

75% 89,2/4,05 89,5/3,91 78,8/2,51 85,7/3,36 85,7/3,45

100% 91,3/4,25 91,2/4,60 89,2/4,07 88,8/4,04 90,1/4,24

Œrednio 90,3/4,20 85,5/3,49

NIR r.n./0,51 1,53/0,537

15.VII

75% 93,1/4,46 94,5/4,81 91,4/5,03 93,8/5,48 93,2/4,95

100% 96,1/5,10 97,5/5,63 95,5/5,62 96,9/5,94 96,5/5,57

rednio 95,3/5,00 94,4/5,52

NIR/LSD r.n./r.n. 0,68/0,464

1 100% – 70 nasion na m2 dla odmiany ‘Optimal’ i 50 dla odmiany ‘Sonet’; * PAR/LAI;r.n. – ró¿nice nieistotne

Biologiczne i agrotechniczne uwarunkowania… 71

Page 72: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

Wielkoœæ powierzchni asymilacyjnej w du¿ym stopniu decyduje o iloœci zaadsor-bowanego promieniowania fotosyntetycznie czynnego i w konsekwencji o produkcjibiomasy (tab. 5). Zdaniem Filka i Koœcielniaka [14] decyduj¹ca czêœæ biomasybobiku wytwarzana jest w okresie równoczesnego wzrostu wegetatywnego i genera-tywnego. W okresie maksymalnego rozwoju powierzchni liœciowej bobiku wskaŸnikLAI waha³ siê w przedziale 4,41–6,52 [30]. W badaniach Grasshoffa [16] indeksliœciowy odmiany ‘Minica’ uprawianej bez nawadniania przekroczy³ w okresiemaksymalnego rozwoju (przed 195 dniem roku) 6, natomiast po zastosowaniunawadniania 8 m2 · m–2. W badaniach Koteckiego [27] samokoñcz¹ca odmiana ‘Tibo’uzyska³a pod koniec kwitnienia wartoœæ LAI 4,06 , a odmiana tradycyjna ‘Dino’4,58.Na du¿¹ zmiennoœæ maksymalnej wartoœci indeksu powierzchni liœciowej [1,7–5,5],w zale¿noœci od sezonu wegetacyjnego, wskazuj¹ m.in. Kulig [30] i Grashoff [16].

Intensywnemu gromadzeniu suchej masy nasion towarzyszy zmniejszenie jejdystrybucji do ³odyg oraz stopniowa redukcja powierzchni asymilacyjnej. Filek [13]wykaza³, ¿e w okresie intensywnego wzrostu str¹ków i nape³niania nasion nastêpujezwiêkszenie aktywnoœci fotosyntetycznej liœci. Wysoka wartoœæ indeksu LAI orazdu¿a masa organów wegetatywnych nie zawsze zwi¹zane s¹ z wysokim plonemnasion [30]. Wynika to z tego, ¿e wartoœæ indeksu liœciowego jest w mniejszymstopniu skorelowana z mas¹ str¹ków ani¿eli z mas¹ organów wegetatywnych. Fizjolo-gicznym uzasadnieniem tego faktu jest m.in. zmniejszenie aktywnoœci fotosynte-tycznej liœci ocienionych oraz koniecznoœæ zu¿ywania wiêkszej iloœci asymilatóww procesie oddychania [39].

Alternatyw¹ agrotechniczn¹ dla siewu czystego bobiku jest jego uprawa w mie-szankach, g³ównie zbo¿owych [18, 21, 45] oraz z roœlinami str¹czkowymi [57].W przypadku doboru kryteriów oceny mieszanek zbo¿owo-str¹czkowych nale¿yzwróciæ uwagê, ¿e nie mo¿e nim byæ wielkoœæ plonu wyra¿onego w fizycznychjednostkach masy, poniewa¿ wartoœæ paszowa plonu mieszanek jest diametralnieró¿na zale¿na od doboru gatunków i bardzo zmiennego udzia³u nasion roœlinystr¹czkowej w plonie. Ocena mieszanek zbo¿owo-str¹czkowych uwzglêdniaj¹cazmiennoœæ plonów w latach, wyleganie i jednoczesne dojrzewanie wykaza³a, ¿enajbardziej przydatnymi do uprawy na glebach kompleksu pszennego dobrego, s¹kolejno mieszanki: pszen¿yta jarego z bobikiem, jêczmienia jarego z grochem, owsaz bobikiem [45]. Xiao i in. [54] prowadz¹c modelowe doœwiadczenie wazonowez wykorzystaniem metody izotopowej (z u¿yciem N15) wykazali, ¿e bobik uprawianyz pszenic¹ przekazuje jej ok. 5% azotu wp³ywaj¹c na zwiêkszenie zawartoœci azotus³omie i ziarnie. A ponadto mieszanka ta sprzyja lepszemu brodawkowaniu bobiku,zw³aszcza na obiektach nawo¿onych azotem. Z badañ Kuliga i Szafrañskiego [32]wynika, ¿e odmiany samokoñcz¹ce bobiku s¹ lepszym komponentem do mieszanekz pszenic¹ i pszen¿ytem jarym; szczegó³owe dane zamieszczono w tabeli 6.

72 B. Kulig, T. Zaj¹c

Page 73: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

Tabela 6. Plonowanie odmian bobiku uprawianych w siewie czystym i w mieszankach [32]

Odmiana(I)

Sposóbsiewu(II)

Plon nasion / wartoϾenergetyczna plonu

Udzia³ziarna*[%]

Zawartoœæ i plon bia³kaogólnego

t · ha–1 GJ · ha–1 % kg · ha–1

‘Optimal’ A 3,40 53,4 — 28,6 827

B 3,89 61,0 32,4 25,3 840

C 4,35 68,6 37,8 23,7 876

Œrednio 3,88 61,0 35,1 25,9 848

‘Sonet’ A 3,79 59,6 — 28,8 936

B 3,71 58,2 30,1 26,5 837

C 3,82 60,2 29,6 25,1 828

Œrednio 3,78 59,3 29,8 26,8 869

NIR(� = 0,05) dla I r.n. r.n. r.n. 0,88 r.n.

NIR(¿ = 0,05) dla II 0,274 r.n. r.n. 1,00 r.n.

NIR(¿ = 0,05) dla I x II 0,389 5,71 r.n. r.n. 103

* Udzia³ ziarna zbó¿ w plonie mieszanek.A – siew czysty odmian; B – wysiew w mieszance z pszenic¹ jar¹ ; C – wysiew w mieszancez pszen¿ytem jarym.

Wartoœæ przedplonowa bobiku dla roœlin nastêpczych

Obecnie poszukuje siê nowych proekologicznych rozwi¹zañ w produkcji rolni-czej zgodnych z koncepcj¹ zrównowa¿onego rozwoju (sustainable development),wykorzystuj¹c¹ równie¿ metody tradycyjne wypracowane wczeœniej przez naukêi praktykê. Wiod¹cym celem gospodarowania w rolnictwie jest uzyskanie stabilnejwydajnoœci uprawianych roœlin w sposób niezagra¿aj¹cy œrodowisku naturalnemui cz³owiekowi. Zak³ada to miêdzy innymi obni¿enie zu¿ycia pestycydów i nawozówmineralnych nawet o 20–30%, czemu bêdzie towarzyszy³ jednak znacznie mniejszy,bo tylko kilkuprocentowy spadek plonów, przy zwiêkszonej op³acalnoœci. Koncepcjata zak³ada, ¿e czêœæ nak³adów ponoszonych na te œrodki produkcji mo¿na zast¹piæzabiegami agrotechnicznymi i biologicznymi, zastosowanymi zgodnie z najnowsz¹wiedz¹ rolnicz¹ i ekologiczn¹. Wykorzystanie bobiku jako roœliny przedplonowejwpisuje siê w ten trend. Roœliny bobiku wytwarzaj¹ palowy system korzeniowyz licznymi korzeniami bocznymi i brodawkami zawieraj¹cymi bakterie (Rhizobiumleguminosarum bv. viciae) wi¹¿¹ce azot. Iloœæ azotu zgromadzonego w czêœciachnadziemnych bobiku waha siê w granicach 120–330 kg · ha–1 (œrednio 151 kg), z czego80% stanowi azot zwi¹zany przez bakterie symbiotyczne [36].

Wp³yw nastêpczy roœlin jest efektem kompleksowego oddzia³ywania na roœlinyuprawne i edafon glebowy ich specyficznych wydzielin korzeniowych oraz resztek

Biologiczne i agrotechniczne uwarunkowania… 73

Page 74: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

pozbiorowych. Wartoœæ przedplonow¹ bobiku uprawianego w plonie g³ównym nanasiona ocenia siê na podstawie pozostawionej masy resztek po¿niwnych (korzenii s³omy pozosta³ej po om³ocie), zale¿y ona tak¿e od tego, w jakiej kulturze pozostajestanowisko. Bobik mo¿e pozostawiaæ (w zale¿noœci od formy morfologicznej) œred-nio od 3,6 do 4,2 t suchej masy na 1 ha, ale wartoœci te mog¹ siê wahaæ w znacznieszerszych granicach od 1,9 do 7,2 t na 1 ha. Resztki po¿niwne bobiku s¹ bardziejwartoœciowe od zbó¿, gdy¿ charakteryzuj¹ siê w¹skim stosunkiem C:N. Iloœæ azotuwnoszona do gleby w resztkach po¿niwnych mo¿e wynosiæ 23–75 kg N · ha–1 [23, 33].

Siewy mieszane bobiku ze zbo¿ami jarymi, chocia¿ w mniejszym stopniu ni¿czyste zasiewy bobiku, korzystnie wp³ywaj¹ na glebê i jej stan sanitarny orazzwiêkszaj¹ wielkoœæ i stabilnoœæ plonów. Wp³yw nastêpczy mieszanki str¹czko-wo-zbo¿owej na plonowanie pszenicy ozimej jest korzystny, pod warunkiem utrzy-mania w ³anie 50–75% udzia³u roœlin bobiku [18]. Wykazano równie¿, ¿e bobik mo¿emieæ pewn¹ wartoœæ jako roœlina ochronna dla wsiewek koniczyny, lucerny czy roœlinkapustnych (rzodkiew, gorczyca). W tym ostatnim przypadku wsiewki œródplonowezapobiegaj¹ stratom azotu przyczyniaj¹c siê do ochrony œrodowiska glebowego [33].

Modelowanie wzrostu i rozwoju bobikumodele deterministyczne

Modele symulacyjne staj¹ siê coraz powszechniej stosowanym narzêdziem w ba-daniach rolniczych. Powinny one staæ siê komplementarnym uzupe³nieniem œcis³ychdoœwiadczeñ polowych, umo¿liwiaj¹c pog³êbione wnioskowanie. Modele te po-winny wspomagaæ i wzbogacaæ wyniki badañ rolniczych i przyczyniaæ siê dokompleksowego rozwi¹zywania problemów rolniczych. Nios¹ one w sobie równie¿walor edukacyjny, a w powi¹zaniu z modelami statystycznymi mog¹ byæ przydatnymnarzêdziem badawczym. Grashoff i Stokkers [17] opracowali deterministyczny mo-del FABEAN na bazie modelu SUCROS87. Stützel [49] wykorzysta³ model FAGS dosymulacji wzrostu i rozwoju tradycyjnej odmiany ‘Herz Freya’ oraz odmiany ‘Ticol’ze szczytowym kwiatostanem. Peris i in. [38] wykorzystali model FABEAN dosymulacji zmian produkcyjnoœci bobiku w przewidywanych scenariuszach zmianklimatycznych w warunkach Szkocji. W wyniku symulacji autorzy ci uzyskalizmniejszenie potencja³u plonowania bobiku w miarê podnoszenia siê œredniej tempe-ratury nawet o 41–60% (w przypadku podniesienia temperatury o 3°C i w zale¿noœciod typu gleby oraz przewidywanego wzrostu sumy opadów) oraz skrócenie okresuwegetacji o oko³o 10–15 dni. Boote i in. [5] adaptowali model CROPGRO dosymulacji wzrostu, rozwoju i plonowania Vicia faba ssp. major ‘Almeda’i ssp.equina‘Brocal’. Po kalibracji model z du¿¹ dok³adnoœci¹ symulowa³ akumulacjê suchejmasy nadziemnej, masy str¹ków oraz rozdzia³ asymilatów do poszczególnych czêœci

74 B. Kulig, T. Zaj¹c

Page 75: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

roœliny. Autorzy ci podaj¹, ¿e w przypadku suchej masy czêœci nadziemnych bada-nych przez nich roœlin wartoœæ RMSE wynosi³a 774, a w przypadku suchej masynasion 370 kg · ha–1. Kulig [30] bazuj¹c na 6-letnich badaniach przystosowa³ modelWOFOST do symulacji tradycyjnej (‘Sonet’) i samokoñcz¹cej (‘Optimal’) odmianybobiku. Weryfikacja modelu WOFOST pod k¹tem symulacji narastania powierzchniasymilacyjnej i gromadzenia suchej masy w okresie wegetacji roœlin wykaza³awysok¹ zgodnoœæ symulowanych i rzeczywistych wartoœci ca³kowitej suchej masynadziemnej i suchej masy ¿ywych organów nadziemnych oraz stosunkowo wysok¹zgodnoœæ dla suchej masy nasion. Gorsze wyniki zgodnoœci uzyskano dla suchej masy³odyg, a zw³aszcza liœci oraz indeksu powierzchni liœciowej. Porównanie plonówsymulowanych i doœwiadczalnych wskazuje, ¿e s¹ one czêsto obarczone du¿ymib³êdami. Bote i in. [5] podkreœlaj¹, ¿e kalibracja i weryfikacja modeli jest procesemci¹g³ym. Modelowanie i prognozowanie w rolnictwie jest zagadnieniem trudnym,gdy¿ na plon roœlin wp³ywa du¿a liczba powi¹zanych ze sob¹ bezpoœrednio i poœred-nio czynników agrotechnicznych, glebowych i meteorologicznych.

Podsumowanie

W Polsce wyraŸnie zmniejszy³ siê area³ uprawy bobiku, który w 1989 rokuwynosi³ ok. 121 tys. ha, a w 2005 roku tylko oko³o 12 tys. ha. Konsekwencj¹ograniczania powierzchni uprawy jest malej¹ce zapotrzebowanie na materia³ siewny,skutkiem czego jest zmniejszenie powierzchni zasiewów kwalifikowanych. Przyczynzmniejszenia powierzchni uprawy roœlin str¹czkowych, w tym bobiku na nasiona,nale¿y upatrywaæ miêdzy innymi w ma³ej stabilnoœci plonowania gatunków roœlinstr¹czkowych i niedocenianiu roli w³aœciwego zmianowania. Wydaje siê jednak, ¿eniekorzystna tendencja zmniejszania siê powierzchni uprawy tej roœliny w niektórychpañstwach UE – Francja, Wielka Brytania i Hiszpania – zosta³a prze³amana.

W pracy poruszono zagadnienia zwi¹zane z wartoœci¹ pokarmow¹ nasion bobiku,z uwzglêdnieniem wybranych czynników anty¿ywieniowych. Ponadto szeroko omó-wiono agrotechniczne uwarunkowania produktywnoœci bobiku w nawi¹zaniu doosi¹gniêæ hodowli roœlin oraz elementów fizjologii plonowania. W koñcowej czeœcipracy zawarto opis niektórych badañ zwi¹zanych z modelowaniem wzrostu i rozwojubobiku. W zwi¹zku z dynamicznym wzrostem liczby gospodarstw ekologicznychnale¿a³oby w wiêkszym stopniu zbadaæ mo¿liwoœci uprawy bobiku, przydatnoœæodmian oraz sposób produkcji materia³u siewnego w tym systemie gospodarowania.

Poszukiwanie roœlinnych zamienników bia³ka zwierzêcego w ¿ywieniu zwierz¹ti ograniczone zaufanie, jakie konsumenci w Europie wyra¿aj¹ wobec ¿ywnoœciprodukowanej z wykorzystaniem organizmów zmodyfikowanych genetycznie (œrutasojowa) oraz wiêksze dop³aty bezpoœrednie do roœlin bia³kowych powinny byæ wa¿-nymi bodŸcami sk³aniaj¹cymi do zwiêkszenia powierzchni zasiewów roœlin str¹cz-

Biologiczne i agrotechniczne uwarunkowania… 75

Page 76: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

kowych: bobiku na glebach lepszych, grochu i ³ubinu zaœ na glebach œrednichi l¿ejszych. Ekspansji uprawy bobiku mo¿e sprzyjaæ równie¿ znacz¹cy postêp hodow-lany w odniesieniu do tego gatunku, wyra¿aj¹cy siê miêdzy innymi szersz¹ ofert¹odmian charakteryzuj¹cych siê obni¿on¹ iloœci¹ substancji nie¿ywieniowych.

Literatura

[1] Alvino A., Zerobi G., Frusciante L., Monti L.M. 1984. Behaviour of field bean lines witha water table maintained at different level. W: Vicia faba L.: agronomy, physiology andbreeding. P.D.Hebbletwaite, T.C.K. Dawkins, M.C. Heath, G. Lockwood (red.), MartinusNijhoff, Dr W. Funk Publ., The Hague: 95–102.

[2] Bis H., Marcinkowska K., Kulig B. 2000. Wp³yw ró¿nych wsiewek roœlin na wystêpowa-nia mikroflory glebowej w ryzosferze odmian bobiku: Optimal i Sonet. Materia³y kon-ferencyjne. 35 Sympozjum Mikrobiologiczne, Toruñ-Bachotek, 6–8 wrzeœnia 2000 r.:30.

[3] Bobrecka-Jamro D., Pa³ka M. 1998. Plonowanie dwóch form bobiku w zale¿noœci odobsady i rozmieszczenia roœlin w ³anie. Zesz. Nauk. A. R. w Krakowie, ser. Sesja Naukowa54(1): 229–237.

[4] Bond D.A., Duc G. 1993. Plant breeding as means of reducing antinutrional factors ingrain legumes. W: Recent Advances of Research in Antinutritional Factors in LegumeSeeds. A.F.B. van der Poel, J. Huisman, H.S. Saini (red.). Wageningen: 379–396.

[5] Boote K.J., Minguez M.I., Sau F. 2002. Adapting the CROPGRO legume model tosimulate growth of faba bean. Agron. J. 94(4): 743–756.

[6] Borowiecki J., Ksiê¿ak J., Lenartowicz W. 1997. Wp³yw gêstoœci siewu na plon nasionwybranych odmian bobiku uprawianego na po³udniu kraju. Zesz. Probl. Postêp. NaukRol. 446: 181–185

[7] Brzóska F. 2003. Wykorzystanie nasion roœlin str¹czkowych w ¿ywieniu zwierz¹tgospodarskich. W: Uprawa i wykorzystanie roœlin str¹czkowych w ¿ywieniu zwierz¹t.Karniowice, Luty 2003. Materia³y konferencyjne: 32–46.

[8] Cubero J.L. 1974. On the evolution of Vicia faba L. Theor. Appl. Genet. 45: 47–108.[9] Day D., Roughley R.J., Witty J.F. 1979. The effect of plant density, inorganic nitrogen

fertilizer and supplementary carbon dioxide on yield of Vicia faba L. J. Agric. Sci. 93:629–633.

[10] Demidowicz G. 1991. Wp³yw warunków pogodowych na plonowanie bobiku odmianyNadwiœlañski. Pam. Pu³. 97: 157–168.

[11] Duc G. 1997. Faba bean (Vicia faba L.). Field Crop. Res. 53: 99–109.[12] Fasheun A., Denett M.D. 1982. Interception of radiation and growth efficiency in field

beans (Vicia faba L.). Agric. Meteorol. 26: 221–229.[13] Filek W. 1990. Udzia³ niektórych ekologiczno-fizjologicznych czynników w kszta³towa-

niu produktywnoœci bobiku (Vicia faba L. minor), Zesz. Nauk. AR w Krakowie, ser.Rozpr. hab.: 141 ss.

[14] Filek W., Koœcielniak J. 1987. Change in the rate of biomass production and accumulationin field bean (Vicia faba minor BECK.). Bull. Pol. Acad. Sci., Biol. Sci. 35(46): 123–134.

76 B. Kulig, T. Zaj¹c

Page 77: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

[15] Grashoff C. 1990. Effect of pattern of water supply on Vicia faba L. 1. Dry matterpartitioning and yield variability. Neth. J. Agric. Sci. 38: 21–44.

[16] Grashoff C. 1990. Effect of pattern of water supply on Vicia faba L. 2. Pod retention andfilling, and dry matter partitioning, production and water use. Neth. J. Agric. Sci. 38:131–143.

[17] Grashoff C., Stokkers, R. 1992. Effect of pattern of water supply on Vicia faba L.4. Simulation studies on yield variability. Neth. J. Agric. Sci. 40: 447–468.

[18] Harasimowicz-Herman G. 1997. Wartoœæ przedplonowa bobiku, zbó¿ i ich mieszanekdla pszenicy ozimej w warunkach regionu pomorsko-kujawskiego. Zesz. Probl. Post.Nauk Rol. 446: 369–376.

[19] Hebblethwaite P. 1982. The effect of water stress on the growth, development and yield ofVicia faba L. W: Faba bean improvement. G. Hawtin, C. Webb. (red.), Martinus NijhoffPubl., The Haque: 165–175.

[20] Hruszka M. 1991. Wp³yw warunków atmosferycznych na wzrost i rozwój bobiku wmikroregionie reszelskomr¹gowskim w latach 1977–1985. Acta Acad. Agric. Olst.,Agric. 52(402): 137–146.

[21] Ignaczak S., Andrzejewska J. 1997. Rozwój i produktywnoœæ bobiku oraz zbó¿ wsiewach jednogatunkowych i mieszanych. Zesz. Probl. Post. Nauk Rol. 446: 355–368.

[22] Jasiñska Z., Kotecki A. 1998. Charakterystyka rodów i odmian o szczytowym kwiatosta-nie. Cz. I. Rozwój, cechy morfologiczne i plon nasion. Zesz. Nauk. AR we Wroc³awiu, ser.Rolnictwo LXXII(347): 173–205.

[23] Jasiñska Z., Kotecki A., Kozak M. 1997. Masa i sk³ad chemiczny resztek po¿niwnychwybranych odmian grochu i bobiku. Zesz. Probl. Post. Nauk Rol. 446: 239–246.

[24] Klasa A., Nowak G., Wierzbowska J., Gotkiewicz M. 1997. Badania nad stosowaniemregulatorów wzrostu w uprawie bobiku (Vicia faba ssp. minor HARZ.). Zesz. Probl. Post.Nauk Rol. 446: 199–208.

[25] Kostrej A. 1996. Fyziologicke ukazovatele rastu a produkcie bobu konskeho (Vicia fabaL). Rostl. Vyr. 42: 275–278.

[26] Kotecki A. 1992. Charakterystyka rolnicza rodów bobiku o szczytowym kwiatostanie.Fragm. Agron. 9(2): 12–21.

[27] Kotecki A. 1994. Wp³yw terminu siewu na rozwój, wielkoœæ powierzchni asymilacyjnejliœci i plonowanie dwóch form bobiku. Zesz. Nauk. AR we Wroc³awiu, ser. Rolnictwo 62:131–143.

[28] Kozak M. 1999. Wp³yw przedplonów i nawo¿enia azotem na rozwój i plonowanierzepaku. Cz. I. Plonowanie oraz wartoœæ resztek po¿niwnych grochu i bobiku. ZeszytyNaukowe AR we Wroc³awiu 367: 9–24.

[29] Ksiê¿ak K. 2006. Aktualny stan badañ nad bobikiem. Post. Nauk Rol. 3: 25–37.

[30] Kulig B. 2004. Modelowanie wzrostu, rozwoju i plonowania zró¿nicowanych morfolo-gicznie odmian bobiku za pomoc¹ modelu WOFOST. Zesz. Nauk. AR w Krakowie,Rozpr. hab. 295: 134 ss.

[31] Kulig B. 2006. Wp³yw wsiewek poplonowych, gêstoœci siewu i rozstawy rzêdów naplonowanie zró¿nicowanych morfologicznie odmian bobiku. Acta Agr. et Silv. Ser. Agr.(w druku).

Biologiczne i agrotechniczne uwarunkowania… 77

Page 78: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

[32] Kulig B., Szafrañski W. 2001. Plonowanie dwóch morfotypów bobiku w siewie czystymi w mieszankach z pszenic¹ i pszen¿ytem jarym. Acta Agr. et Silv. Ser. Agr. XXXIX:5–15.

[33] Kulig B., Szafrañski W. 2002. Residual effect of field bean with catch crops, and topdressing with nitrogen on the yield of winter and spring wheat. W: Pestovanie a vyu�itieobilnín v tretom tismcroèi. Materia³y konferencyjne, Nitra padziernik 2002: 154–157.

[34] Lista opisowa odmian (praca zbiorowa), S³upia Wielka – COBORU 2005.

[35] Martyniak J. 2000. Sukcesy polskiej hodowli roœlin str¹czkowych. Cz. I. Efekty iloœcio-we i baza twórcza hodowli. Fragm. Agron. 1(65): 35–45.

[36] Martyniuk S. 2002. Przyrodnicze i gospodarcze znaczenie procesu biologicznego wi¹za-nia azotu atmosferycznego. Aktywnoœæ drobnoustrojów w ró¿nych œrodowiskach. AR wKrakowie: 131–143.

[37] Michalska B. 1993. Agroklimatyczne warunki uprawy bobiku w Polsce. Rozpr. AR wSzczecinie: 155 ss.

[38] Peris D.R., Crawford J.W., Grashoff C., Jeferies R.A., Porter J.R., Marshall B. 1996. Asimulation study of crop growth and development under climate change. Agric. For.Meteorol. 79: 271–278.

[39] Pilbeam C.J., Hebblethwaite P.D., Nyongesa T.E., Ricketts M.E. 1991. Effect of plantpopulation density on determinate and indeterminate forms of winter fleld beans (Viciafaba). 2. Growth and development. J. Agric. Sci. 116: 385–393.

[40] Pisulewska E., Hanczakowski P., Szymczyk B., Ernest T., Kulig B. 1996. Porównaniesk³adu chemicznego, zawartoœci substancji anty¿ywieniowych i wartoœci pokarmowejnasion dziewiêciu odmian bobiku (Vicia faba L.) uprawianego w dwóch sezonachwegetacyjnych. Rocz. Nauk. Zoot. 23(2): 253–266.

[41] Pommer G., Breuch-Moritz M., Fink K. 1984. Auswirkungen einer Verbesserung derStrahlungseindrilgung in Ackerbohnenbestande durch Blattenfernung auf Hülsenansatzund Ertrag. Z. Acker-u. Pflanzebau 153: 352–365.

[42] Poulsen M.H. 1974. Effect of mode of seed setting on yield and earliness in Vicia faba L.Z. Pflanzenzuecht 72: 120–131

[43] Prusiñski J. 2003. Wp³yw obsady roœlin na plonowanie samokoñcz¹cych odmian bobiku(Vicia faba ssp. minor) uprawianego na glebie lekkiej. Acta Sci. Pol., Agric. 2: 107–118.

[44] Rojek S. 1986. Potrzeby wodne roœlin motylkowych. Fragm. Agron. 2: 320.

[45] Rudnicki F., Kotwica K. 2002. Porównanie efektów uprawy jarych mieszanek zbo¿o-wo-str¹czkowych z udzia³em jjczmienia, owsa lub pszen¿yta. Folia Univ. Agric. Stein.,Agricultura 228(91): 125–130.

[46] Sauermann W., Gronow J. 2002. Growing faba beans and field peas in mixtures. GrainLegumes 35(1): 8–9.

[47] Skjelvåg A.O. 1981. Effects of climatic factors an the growth and development of the fieldbean (Vicia faba L. var. minor). Acta. Agric. Scand. 31: 358–381.

[48] Songin H., Czy¿ H. 1993. Rozwój i plonowanie odmian bobiku w zale¿noœci od terminusiewu. Fragm. Agron. 40(4): 166–168.

[49] Stützel H. 1995. A simple model for simulation of growth and development in faba beans(Vicia faba L.). 1. Model description. Europ. J. Agron. 4(2): 175–185.

78 B. Kulig, T. Zaj¹c

Page 79: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

[50] Stützel H., Aufhammer W. 1992. Grain yield in determinate and indeterminate cultivarsof Vicia faba L. with different plant distribution patterns and population densities.J. Agric. Sci. 118: 343–352.

[51] Œwiêcicki W., Œwiêcicki W.K., Wiatr K. 1997. Historia, wspó³czesne osi¹gnijcia i per-spektywy hodowli roœlin str¹czkowych w Polsce. Zesz. Probl. Post. Nauk Rol. 446:15–32.

[52] Szempliñski W. 1997. Plonowanie zbó¿ jako kryterium rolniczej oceny wartoœci przed-plonowej ró¿nych form bobiku. Zesz. Probl. Post. Nauk Rol. 446: 231–238.

[53] Tworkowski J., Szczurkowski S. 1997. Ocena wartoœci siewnej nasion roœlin str¹czko-wych i ich wschodów w polu. Zesz. Probl. Post. Nauk Rol. 446: 441–446.

[54] Xiao Y., L. Li, F. Zhang. 2004. Effect of root contact on interspecific competition and Ntransfer between wheat and faba bean using direct and indirect 15N techniques. Plant andSoil 262: 45–54.

[55] Zaj¹c T. 1998. Wp³yw rozstawy rzêdów jêczmienia jarego i bobiku na produktywnoœæi wartoœæ ochronn¹ dla koniczyny czerwonej. Acta Agr. et Silv. ser. Agr. 36: 91–106.

[56] Zaj¹c T., Kulig B. 2000. Plonowanie odmian bobiku o zro¿nicowanym rytmie wzrostuuprawianych w siewie czystym i jako mieszaniny odmianowe. Fragm. Agron. 17(2):109–119.

[57] Zaj¹c T., Kulig B., Szafrañski W. 2003. Plonowanie oraz kszta³towanie siê cech morfo-logicznych roœlin bobiku uprawianego w czystym siewie i w mieszankach z ³ubinembia³ym i wyk¹ siewn¹. Acta Agr. et Silv. ser. Agr. 41: 57–69.

[58] Zaj¹c T., Strojny J., Kulig B. 2006. Analiza cech empirycznych i poœrednich str¹kówtradycyjnej odmiany bobiku (Vicia faba L.) Cz.I. Porównanie cech str¹ków rozmiesz-czonych na trzech odcinkach owocuj¹cej czêœci pêdu. Acta Agr. Silv. ser. Agraria (wdruku).

[59] ¯uk-Go³aszewska K., Fordoñski G., Grochot G. 1997. Produkcyjnoœæ i zdrowotnoœænowych genotypów bobiku w zale¿noœci od obsady roœlin. Zesz. Probl. Post. Nauk Rol.439: 55–61.

Biological and agrotechnical conditionsof faba bean productivity

Key words: faba bean, yielding, cropping area, botanical agricultural traits,modelling

Summary

Local names (Germ. Pferdebohne, Eng. horse bean, Czech bob koòský) show, thatin the past, in Poland and other European countries, faba bean was grown on bettersoils as a feed for horses. Cropping area of faba bean in our country distinctlydecreased, form 121000 ha in 1989 to 12000 ha in 2005. On the other hand, it seemsthat unfavorable tendency of decreasing this plant cropping area, has been suppressed.In significant EU countries, like France, Great Britain, Spain, an increase of faba bean

Biologiczne i agrotechniczne uwarunkowania… 79

Page 80: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

cropping areas has been observed. Apart from high productivity of this plant, mainadvantages of its growing are the phytosanitary and phytomelioration effects. Itsgrowing counteracts the spread of cereal diseases and increases the number of goodforecrops for cereals. Faba beans top root system, through phytomelioration,improves the physical soil conditions and enriches its ploughing and underploughinglayers in nitrogen compounds (from postharvest residues and root exudates). Besidetraditional cultivars (‘Albus’, ‘Olga’ and ‘Leo’), with decreased tannin concentration,registered in years 2002–2004, next three cultivars (‘Kasztelan’, ‘Merlin’, ‘Mistral’)were registered in 2006. Their seeds should meet with approval of pig and poultrykeepers. Growing of faba bean in the mixtures, mostly with cereals and other legumes,is an agrotechnical alternative for its growing in pure stand.

80 B. Kulig, T. Zaj¹c

Page 81: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

Pseudomonas stutzeri– bakteria kolonizuj¹ca endoryzosferê roœlin

Maria J. Król, Andrzej Perzyñski, Anna LeœniakZak³ad Mikrobiologii Rolniczej,

Instytut Uprawy Nawo¿enia i Gleboznawstwa – Pañstwowy Instytut Badawczy,ul. Czartoryskich 8, 24-100 Pu³awy

e-mail: [email protected]

S³owa kluczowe: endoryzosfera, Pseudomonas stutzeri

Charakterystyka i wystêpowanie

Bakterie z rodzaju Pseudomonas s¹ najbardziej ró¿norodn¹ i znacz¹c¹ ekolo-gicznie grup¹ bakterii na naszej planecie. Szczepy tego rodzaju wystêpuj¹ licznie wewszystkich naturalnych œrodowiskach: l¹dowym i wodnym [1]. Pseudomonas stutze-ri (rys. 1), bakteria wyizolowana po raz pierwszy ze s³omy, gleby i nawozu przez Burrii Stutzera w 1895 roku jako Bacillus denitrificans II natomiast w 1952 roku nazwanaP. stutzeri przez Van Niela i Allena [49]. Nastêpnie by³a izolowana z endoryzosferyry¿u i opisana, jako wi¹¿¹ca azot w warunkach mikroaerofilnych przez Krotzkyi Wernera [4, 15]. Pseudomonas stutzeri jest tlenow¹, Gram-ujemn¹, ruchliw¹,zaokr¹glon¹ pa³eczk¹ z pojedyncz¹ polarn¹ rzêsk¹, zawieraj¹c¹ substancjê zapasow¹w postaci kwasu �-hydroksymas³owego (PHB), szeroko rozpowszechnion¹ w œrodo-wisku glebowym i wodnym [39]. Najczêœciej by³a ona izolowana z ry¿u, sorgai ró¿nych gatunków traw [15]. Wiele szczepów jest równie¿ izolowanych z materia-³ów klinicznych [11]. Niektóre szczepy tej bakterii pochodz¹ z roœliny Tillandsiarecurvata, rosn¹cej na du¿ych kaktusach (Cardon) w Santo Domingo Valley w regio-nie Baja California w Meksyku [38] oraz by³y izolowane jednokomórkowych alg –Alexandrium lusitanicum (Klasa: Dinophyceae) [36]. Glony te wytwarzaj¹ saksitok-synê (neurotoksynê – niebia³kow¹ substancjê organiczn¹), jedn¹ z najsilniejszychtoksyn wystêpuj¹cych w przyrodzie, której nazwa pochodzi od morskich miêczakówSaxidomus giganteus, z których by³a pocz¹tkowo wyodrêbniona. Wytwarzanie saksi-toksyny przez Alexandrium lusitanicum jest zwi¹zane z Pseudomonas stutzeri, którejobecnoœæ w tych jednokomórkowcach zwiêksza jej produkcjê [37].

Postêpy Nauk Rolniczych nr 1/2007: 81–91

Page 82: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

Wykorzystywanie ró¿nych Ÿróde³ wêgla podczas wi¹zaniaazotu cz¹steczkowego

Z endoryzosfery jêczmienia i wydmuchrzycy piaskowej Król [16] wyizolowa³a21 szczepów P. stutzeri, które scharakteryzowano biochemicznie pod wzglêdemwi¹zania wolnego azotu z niektórymi zwi¹zkami organicznymi, jako Ÿród³em wêglai energii. Stwierdzono, ¿e szczepy te hydrolizowa³y z wielocukrów dekstrynê, z cu-krów prostych – glukozê i maltozê; dekarboksylowa³y kwasy organiczne cykluKrebsa: kwas fumarowy, kwas jab³kowy, bursztynowy i kwas glutarowy; asymilo-wa³y alkohole: glicerol i mannitol [18, 22].

Szczepy P. stutzeri nie metabolizowa³y z wielocukrów �-cyklodekstryny, wielucukrów prostych (np. fruktozy, sacharozy, galaktozy i innych), szeregu kwasówkarboksylowych (kwasu octowego, mrówkowego, propionowego czy galakturo-nowego) oraz ró¿nych alkoholi (arabitolu, m-inozytolu i sorbitolu). Aminokwasyalifatyczne i aromatyczne oraz aminy i amidy jak równie¿ �-metylo-D-glukozydi D-galaktolakton nie by³y wykorzystywane. Niektóre szczepy tej bakterii s¹ zdolnedo rozk³adu policyklicznych aromatycznych wêglowodorów (WWA), takich jak tri-chloroetylen, naftalen, ametylnaftalen, antracen i fenantren, które czêsto znajduj¹ siêw glebach zanieczyszczonych zwi¹zkami ropopochodnymi [9, 23, 41, 44].

Bakteria ta, oprócz wykorzystywania ró¿nych zwi¹zków wêglowych jako Ÿród³awêgla i energii, mo¿e równie¿ redukowaæ zwi¹zki selenowe do elementarnego selenu[29] i – co jest charakterystyczne dla niektórych szczepów – dobrze znosi wysokiezasolenie [35].

82 M.J. Król, A. Perzyñski, A. Leœniak

Rysunek 1. Kolonie P. stutzeri: A – na agarze wzbogaconym i B – na agarze ziemniaczanym,szczep wyizolowany z endoryzosfery wydmuchrzycy piaskowej [16]

Page 83: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

Wytwarzanie kwasów hydroksymas³owychi alkanonianowych przez inne gatunki Pseudomonas

Z rodzaju Pseudomonas pochodz¹ równie¿ dwa szczepy bakterii z gatunkówPseudomonas oxalaticus (synonimy: Alcaligenes eutrophus, Ralstonia eutropha i in-ne) i Pseudomonas oleovorans gromadz¹ce wewn¹trzkomórkowo kwas �-hydroksy-mas³owy (PHB) lub hydroksyalkanonianowy (PHA) [28, 40]. Szczepy te s¹ u¿ywanena skalê przemys³ow¹ (patenty) do wyrobu nowego, zbudowanego z jednostek kwasu3-hydroksy-fenylo-alkanonianowego, bioekologicznego plastiku, który w glebie jestrozk³adany w ci¹gu 30–40 dni [28]. Wytwarzanie kwasu �-hydroksymas³owego(PHB) przez niektóre szczepy bakterii z innych rodzajów by³o znane ju¿ od dawna.W latach dwudziestych (1923–1927) francuski mikrobiolog Lemoigne [25] stwier-dzi³, ¿e pewien szczep bakterii Bacillus subtilis zakwasza³ w ci¹gu 24 godzin mine-raln¹ po¿ywkê przez tworzenie kwasu �-hydroksymas³owego w iloœci równowa¿nej1 g H2SO4 na litr. Znanych jest oko³o 75 ró¿nych rodzajów bakterii akumuluj¹cychwewn¹trzkomórkowo poli(3-hydroksymaœlany). Wybrane mikroorganizmy Azoto-bacter chroococcum i Azospirillum brasilense, gromadz¹ce wewn¹trzkomórkowokwas �-hydroksymas³owy (PHB) jako energetyczn¹ substancjê zapasow¹, przed-stawiono na rysunku 3A i B [12, 27].

W 1990 roku jeden z omawianych biopolimerów (biopol) by³ u¿ywany do produk-cji plastikowych butelek, jako opakowanie szamponu, przez niemieck¹ firmê „Company”[28]. Koszt produkcji bakteryjnych polimerów (15 USD · kg–1) jest wiêkszy ni¿ syn-tetycznego plastiku (1 USD · kg–1) i dlatego opracowuje siê coraz tañsze metody jegoprodukcji dziêki roœlinom transgenicznym (Arabidopsis thaliana) przez wszczepianiesklonowanych genów phb bakterii Alcaligenes eutrophus np. do cytosolu roœliny [28].

W naturalnym œrodowisku takim jak gleba, œcieki [46] czy s³odka woda [32]wystêpuj¹ ró¿ne mikroorganizmy maj¹ce zdolnoœci wytwarzania równie¿ zewn¹trz-komórkowej depolimerazy P(3HB) hydrolizuj¹cej poli(3-hydroksymaœlany). Nale¿¹do nich dzikie szczepy P. stutzeri oraz inne gatunki Pseudomonas, np. Pseudomonaslemoignei i Comamonas testosteroni, wyizolowany z wody morskiej, oraz drobno-ustroje takie jak: Variovorax paradoxus, Zoogloea ramigera [10] i inne. Natomiastdepolimerazê poli(3-hydroksywalerianow¹) wytwarza tak¿e Pseudomonas lemoignei[33], a depolimerazê poli(3-hydroksyoktanow¹) P. fluorescens [42].

Mineralizacja zwi¹zków fosforowych

Niektóre szczepy bakterii P. stutzeri mineralizuj¹ ró¿ne zwi¹zki fosforu i wytwa-rzaj¹ specyficzne oksydoreduktazy, co by³o potwierdzone badaniami genetycznymi[50]. White i Metcalf [50] badali mineralizacjê nieorganicznych i organicznych

Pseudomonas stutzeri… 83

Page 84: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

zwi¹zków fosforowych przez kilka mutantów szczepu P. stutzeri WM88. Wszystkiez badanych mutantów, zawieraj¹cych zmutowane geny htx, ptx, phn, ros³y bardzodobrze na po¿ywce mineralnej z K2HPO4, a tylko niektóre z nich ros³y dobrze napo¿ywce z dodatkiem aminoetylofosforanu (Aepn) czy metylofosforanu (Mpn).

Genetyczne determinanty enzymówzaanga¿owanych w wykorzystywanie

wielopierœcieniowych wêglowodorów aromatycznych (WWA)jako substratu pierwotnego podczas wi¹zania N2

W strefie korzeniowej roœlin obserwuje siê zwiêkszone tempo bioremediacjiorganicznych zanieczyszczeñ w porównaniu z gleb¹ nieryzosferow¹. Wi¹¿e siê toprzede wszystkim z aktywnoœci¹ metaboliczn¹ mikroflory licznie zasiedlaj¹cej ryzo-sferê. Bakterie z gatunku P. stutzeri [15], zasiedlaj¹ce komórki korzeni traw, maj¹cezdolnoœæ wi¹zania azotu cz¹steczkowego przy wykorzystywaniu wêglowodorówaromatycznych jako jedynego Ÿród³a wêgla i energii, potwierdzone badaniami gene-tycznymi oraz mineralizuj¹ce ró¿ne zwi¹zki fosforu, mog¹ byæ przydatne w procesiefitoremediacji gleb ska¿onych zwi¹zkami WWAbez uzupe³niania œrodowiska azotem[19–21, 23, 24].

Zdolnoœæ mikroorganizmów do wykorzystywania wêglowodorów jako Ÿród³awêgla uzale¿niona jest od enzymów uczestnicz¹cych w przemianach wêglowodorówdo acetylo-CoA. G³ównymi enzymami zaanga¿owanymi w te procesy s¹ dioksyge-naza 2,3-katecholowa (C2,3-DO) i naftalenowa (NDO), katalizuj¹ce pierwsze etapyoksydacji wêglowodorów aromatycznych. Geny koduj¹ce C2,3-DO i NDO, jakrównie¿ inne enzymy zaanga¿owane w degradacjê wêglowodorów aromatycznych,takich jak toluen, fenantren czy antracen, s¹ czêsto zlokalizowane na plazmidach, np.NAH7 P. putida PpG7 [41], NCIB 9816 P. putida PaW736 [51] czy pKA1 P. fluo-rescens 5R [31]. Sanseverino i in. [41] wykazali, ¿e plazmid NAH7 P. putida, którykoduje geny (nahRQD) odpowiedzialne za syntezê enzymów w degradacji naftalenu,mo¿e tak¿e poœredniczyæ w mineralizacji fenantrenu i antracenu, co udowodnionow badaniach ze szczepami P. stutzeri [19–21, 23, 24].

Król i in. [23] przebadali 12 szczepów bakterii P. stutzeri, wyizolowanych z endo-ryzosfery wydmuchrzycy piaskowej i z endoryzosfery jêczmienia jarego, w celu iden-tyfikacji genów odpowiedzialnych za przebieg procesów, koduj¹cych dioksygenazêkatecholow¹ (rys. 2A), [30], oksygenazê naftalenow¹ (rys. 2B), [8] i nitrogenazê –gen nifD (rys. 2C), [44]. W wybranych szczepach P. stutzeri dodatkowo amplifikowa-no z ca³kowitego DNA fragment genu dla C2,3-DO z zastosowaniem primerów5’-atttccctgcgcatgct-3’ oraz ‘5- gaaggacctgatggggccgggcgtga-3’, a specyficznoœæ ampli-fikacji potwierdzano poprzez hybrydyzacjê typu dot-blot produktu PCR [23]. Wyniki

84 M.J. Król, A. Perzyñski, A. Leœniak

Page 85: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

badañ nad aktywnoœci¹ nitrogenazy podczas wzrostu szczepów P. stutzeri w bezazo-towych po¿ywkach mineralnych z WWA (benzen, naftalen, antracen, fenantren)potwierdzaj¹ informacjê genetyczn¹ niezbêdn¹ do wykorzystania WWA jako Ÿród³aenergii w procesie biologicznej redukcji azotu atmosferycznego [19–21, 23, 24].

Wykorzystanie benzenujako jedynego Ÿród³a wêgla w wi¹zaniu wolnego azotu

W œrodowisku glebowym benzen wystêpuje w bardzo ma³ych iloœciach. Przedewszystkim znajduje siê on w ropie naftowej w maksymalnej iloœci do 0,4 g ·1000 cm–3

i benzynie. Wulkany i pal¹ce siê lasy przyczyniaj¹ siê do pojawienia siê benzenuw œrodowisku. Biodegradacja samego benzenu zosta³a przeprowadzona w mieszancewielosk³adnikowej zwi¹zków aromatycznych z fenolem, toluenem, naftalenem, chlo-robenzenem i trichloroetylenem przez szczep Pseudomonas sp. JS150 [6, 25]. Tenszczep syntetyzowa³ niespecyficzn¹ 1,2-dioksygenazê toluenow¹, podobn¹ do tej,któr¹ zidentyfikowano w szczepie Pseudomonas putida, która umo¿liwia³a tlenow¹degradacjê toluenu, chlorobenzenu, p-dichlorobenzenu oraz fenolu jako jedynegoŸród³a wêgla [34]. Znana jest równie¿ tlenowa biodegradacja metylobenzenu (toluenu)do form orto-, meta- i paraksylenu przez monooksygenazy szczepów OX1, M1 i R1P. stutzeri. Król i in. [21] stwierdzili równie¿ wykorzystywanie benzenu jako jedyne-go Ÿród³a wêgla w wi¹zaniu wolnego azotu przez ró¿ne szczepy P. stutzeri.

Pseudomonas stutzeri… 85

Rysunek 2. Amplifikacja PCR fragmentów genów dla C2,3-DO (A), NDO (B) oraz nifD (C)z genomowego DNA badanych szczepów z rodzaju Pseudomonas (objaœnienia w tekœcie) [23]

Page 86: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

Wykorzystanie wêglowodorów dwu- i trójpierœcieniowych

Z wykorzystywania naftalenu [2, 5], antracenu, fenantrenu [44] i pirenu [13]znane s¹ przede wszystkim bakterie z rodzaju Pseudomonas, takie gatunki jakP. fluorescens, P. putida i P. saccharofila oraz P. stutzeri, wi¹¿¹ce wolny azotw obecnoœci ró¿nych substratów bêd¹cych Ÿród³em wêgla i energii. Bosch i in. [2]stwierdzili, ¿e bakterie z gatunku P. stutzeri szczepu AN10 przeprowadza³y minerali-zacjê naftalenu prawdopodobnie przy wspó³dzia³aniu jakiegoœ innego mikroorganiz-mu. Inne – szczep P-16 P. stutzeri wyizolowany z gleby zanieczyszczonej krezolem(petrochemiczny œrodek do konserwacji drewna) z domieszk¹ fenantrenu [42] –wykorzystywa³y ten zwi¹zek w fazie rozpuszczonej jako jedyne Ÿród³o wêgla i ener-gii, a poza tym by³y zdolne do utleniania tak¿e naftalenu oraz 1- lub 2-metylo-naftalenu. W innej pracy Grimberg, Stringfellow i Aitken [5] stwierdzili, ¿e ten samszczep P. stutzeri P16 mineralizowa³ krystaliczny fenantren przy dodatku surfaktantutergitolu NP-10, który zwiêksza³ rozpuszczalnoœæ w fazie wodnej tego wêglowodoru.Szczep P. stutzeri P-16 przeprowadza³ równie¿ rozk³ad pirenu [13], g³ównie dopierwszego zwi¹zku – cis-4,5-dihydroksy-4,5-dihydroksypirenu, w tlenowym cyklumineralizacji (rys. 6), który by³ zaproponowany i opracowany przez Keith [14].

W badaniach Król i Perzyñski [19–21, 24] stwierdzili, ¿e szczepy P. stutzeri,wyizolowane ze strefy korzeniowej jêczmienia i wydmuchrzycy piaskowej by³yzdolne do wi¹zania N2 wykorzystuj¹c naftalen, antracen i fenantren jako substratpierwotny. Szczególnie wysok¹ aktywnoœæ nitrogenazy (w pocz¹tkowym okresieinkubacji) zarówno przy naftalenie, jak i fenantrenie stwierdzono u szczepów 101,102 i 103 pochodz¹cych z endoryzosfery jêczmienia jarego oraz u niektórych szcze-pów wyizolowanych z wydmuchrzycy piaskowej z okolic Œwinoujœcia i Sobieszewa.Aktywnoœæ nitrogenazy szczepów P. stutzeri, hodowanych w po¿ywce z antracenem,charakteryzowa³a siê nisk¹ aktywnoœci¹ w wi¹zaniu N2 w stosunku do szczepówAzospirillum spp. [20].

Wi¹zanie azotu w parabrodawkach korzeni zbó¿

W ostatnich latach (1980–1990) by³y czynione próby przekszta³cenia uk³aduasocjacyjnego bakterii mikroaerofilnych, wi¹¿¹cych N2 przewa¿nie z rodzaju Azospi-rillum w uk³ad endosymbiotyczny, w wyniku indukowania przez 2,4 D parabrodawekna korzeniach zbó¿. Tchan i Kennedy [47] po raz pierwszy wprowadzili termin„parabrodawka” indukuj¹c je 2,4-D na korzeniach siewek pszenicy szczepionychA. brasilense. W latach dziewiêædziesi¹tych Tchan, Zeman i Kennedy [48] prowadziliniezale¿ne badania nad indukcj¹ parabrodawek za pomoc¹ 2,4-D i szczepieniemroœlin niemotylkowatych bakteriami z rodzaju Azospirillum. Wykazali oni powi¹za-nie fotosyntezy i redukcji acetylenu w parabrodawkach dziêki zastosowaniu inhibito-

86 M.J. Król, A. Perzyñski, A. Leœniak

Page 87: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

rów fotosyntezy, które hamowa³o redukcjê C2H2. Nastêpnie w 1991 r. Christiansen--Weniger [3] uzyska³ spontaniczne mutanty A. brasilense wydzielaj¹ce do œrodowis-ka jony amonowe NH4, wi¹¿¹ce 2-krotnie wiêcej azotu ni¿ szczepy dzikie.

W 1992 r. Król i Kobus [17] indukowali 2,4-D parabrodawki na korzeniachjêczmienia i kukurydzy szczepionych A. lipoferum i P. stutzeri. Wi¹zanie azotuw korzeniach z parabrodawkami by³o piêciokrotnie wy¿sze ni¿ w korzeniach roœlinkontrolnych. Parabrodawki zasiedlone przez szczep P. stutzeri mia³y inn¹ organizacjêwewnêtrzn¹ – lateralnie umieszczone wi¹zki przewodz¹ce – ni¿ parabrodawki zasied-lone przez A. lipoferum, które mia³y centralnie umieszczone wi¹zki przewodz¹ce.Obecnie wiadomo, ¿e stosuj¹c 2,4-D bardzo ³atwo mo¿na uzyskaæ parabrodawki.Mechanizm, poprzez który 2,4-D indukuje powstawanie tych struktur jest nieznany.Proces powstawania ich nie jest zale¿ny od obecnoœci bakterii. Jakkolwiek bakterieszczepionkowe wp³ywaj¹ na liczbê parabrodawek i mog¹ modyfikowaæ ich kszta³t.Byæ mo¿e 2,4-D u³atwia bakteriom penetrowanie tkanek roœlinnych przez stymulacjêprodukcji celulaz. Trudno jest w tej chwili okreœliæ czy uzyskany model symbiozypomiêdzy roœlinami zbo¿owymi i Azospirillum mo¿na by³o uznaæ za prawdziw¹symbiozê. Wyjaœnienia wymaga mechanizm ewentualnego przekazywania zwi¹za-nego przez bakterie azotu roœlinom.

Podsumowanie

P. stutzeri jest tlenow¹, Gram-ujemn¹, ruchliw¹, zaokr¹glon¹ pa³eczk¹ z pojedyn-cz¹ polarn¹ rzêsk¹, zawieraj¹c¹ substancjê zapasow¹ w postaci kwasu �-hydroksy-mas³owego (PHB), szeroko rozpowszechnion¹ w œrodowisku glebowym i wodnym.Najczêœciej by³a ona izolowana z ry¿u, sorga i ró¿nych gatunków traw. Bakteria ta,oprócz wykorzystywania ró¿nych zwi¹zków wêglowych (np. dekstryny, glukozy,maltozy, kwasu jab³kowego, fumarowego, bursztynowego lub alkoholi: glicerolumannitolu) jako Ÿród³a wêgla i energii, mo¿e redukowaæ zwi¹zki selenowe doelementarnego selenu i mineralizowaæ ró¿ne zwi¹zki fosforu, co by³o potwierdzonebadaniami genetycznymi. Niektóre szczepy P. stutzeri s¹ zdolne do rozk³adu jedno-pierœcieniowych (benzen) i wielopierœcieniowych wêglowodorów aromatycznych(WWA), takich jak trichloroetylen, naftalen, metylnaftalen, antracen czy fenantren,które czêsto s¹ obecne w glebach zanieczyszczonych zwi¹zkami ropopochodnymi.

Szczepy P. stutzeri, maj¹ce zdolnoœæ wi¹zania azotu cz¹steczkowego i wykorzysta-nia wêglowodorów aromatycznych jako jedynego Ÿród³a wêgla i energii (potwierdzonebadaniami genetycznymi), s¹ stosowane w bioremediacji gleb ska¿onych substancjamiropopochodnymi bez uzupe³niania œrodowiska azotem. Bakterie z tego rodzaju, gro-madz¹ce wewn¹trzkomórkowo kwas �-hydroksymas³owy (PHB), s¹ u¿ywane równie¿na skalê przemys³ow¹ (patenty A. eutrophus) do wyrobu bioekologicznego plastiku,zbudowanego z jednostek kwasu 3-hydroksy-fenylo-alkanonianowego.

Pseudomonas stutzeri… 87

Page 88: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

Literatura

[1] Bergey’s Mannual of Systematic Bacteriology. 1984–1989. Baltimore–Hong-Kong–Lon-don–Sydney. Murray RGE (red.) Williams & Wilkins. Tom: 1–4.

[2] Bosch R., Garcia-Valdes E., Moore E.R.B. 2000. Complete nucleotide sequence andevoluationary significance of a chromosomally encoded naphthalene-degradation lowerpathway from Pseudomonas stutzeri AN10. Gene 245: 65–74.

[3] Christiansen–Weniger C. 1992. N2- fixation by ammonium-excreting Azospirillumbrasilense in auxine induced root tumours of wheat (Triticum aestivum). Biol. Fertil.Soils13: 165–172.

[4] Desnoues N., Lin M., Guo X., Ma L., Carreño-Lopeza R., Elmerich C. 2003. Nitrogenfixation genetics and regulation in a Pseudomonas stutzeri strain associated with rice.Microbiology 149: 2251–2262.

[5] Grimberg S.J., Stringfellow W.T., Aitken M.D. 1996. Quantifying the biodegradation ofphenanthrene by Pseudomonas stutzeri P16 in the presence of a non-ionic surfactant.Appl. Environ. Microbiol. 62(7): 2387–2392.

[6] Haigler B.E., Pettigrew C.A., Spain J.C. 1992. Biodegradation of mixtures of substitutedbenzenes by Pseudomonas sp. strain JS150. Appl. Environ. Microbiol. 58(7): 2237–2244.

[7] Harayama S., Rekik M., Wubbolts M., Rose K., Leppik R.A., Timmis K.N. 1989.Characterization of five genes in upperpathway operon of TOL plasmid pWW0 fromPseudomonas putida and identification of the gene products. J. Bacteriol. 171: 5048–5058.

[8] Hamann C., Hegemann J., Hildebrandt A. 1999. Detection of polycyclic aromatichydrocarbon degradation genes in different soil bacteria by polymerase chain reactionand DNA hybridisation. FEMS Microbiol. Lett. 173(1): 255–263.

[9] Hegeman G.D., Nickens D.G. 1991. Aerobic bacterial remediation of aliphatic chlori-nated hydrocarbon contamination. U.S. Pat. 5, 024, 949, June 18.

[10] Hiraishi Tomohiro, Ohura Takeshi, Ito Shizue, Kasuya Ken-ichi, Doi Yoshiharu. 2000.Function of the catalytic domain of poly(3-hydroxybutyrate) depolymerase from Pseudo-monas stutzeri. Biomacromolecules 1(3): 320–324.

[11] Holmes B. 1986. Identification and distribution of Pseudomonas stutzeri in clinicalmaterial. J. Appl. Bacteriol. 60: 401–411

[12] Kadouri D., Edelshtein Z., Jurkevich E., Y. Okon. 2002. Isolation of genes involved inpoly – β-hydroxybutyrate (PHB) metabolism and stress endurance in Azospirillumbrasilense. 9th International Symposium on Nitrogen Fixation with Non-legumes.September 1–5, Leuven, Belgium: 130.

[13] Kazunga Ch., Aitken M.D. 2000. Products from the incomplete metabolism of pyrene bypolycyclic aromatic hydrocarbon-degrading bacteria. Appl. Environ. Microbiol. 66(5):1917–1922.

[14] Keith N. 2005. Pathway of pyrene. University Minnesota. Biochemistry, molecularbiology and biophysics. Spring Semestr, December: 19.

[15] Krotzky A., Werner D. 1987. Nitrogen fixation in P. stutzeri. Arch. Microbiol. 147: 48.

[16] Król M. 1997. Drobnoustroje ryzosfery jêczmienia jarego. IUNG ISSN 1230-185X,H(13). Rozprawa habilitacyjna. Pu³awy: 1–125.

88 M.J. Król, A. Perzyñski, A. Leœniak

Page 89: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

[17] Król M., Kobus J. 1995. Nitrogen fixation in para-nodules of barley and maize roots byintroduced free-living diazotrophs. Nitrogen fixation: Fundamentals and applications.Kluwer Acad. Pub. Netherlands: 516.

[18] Król M.J., Kobus J., Eckert B. 1998. Characterization biochemical of free-livingN2-fixing bacteria isolated from the endorhizosphere of barley – Hordeum sativum andElymus arenarius. 3rd European Nitrogen Fixation Conference. De Blije WereltLunteren, The Netherlands, September 20–24: 183.

[19] Król M.J., Perzyñski A. 2002. Pseudomonas stutzeri – bakterie wi¹¿¹ce azot z wykorzys-taniem naftalenu i fenantrenu jako jedynego Ÿród³a wêgla i energii. Pam. Pu³. 131: 81–91.

[20] Król M.J., Perzyñski A. 2004. Wykorzystanie antracenu w wi¹zaniu wolnego azotu przezbakterie diazotroficzne. Acta Agraria et Silvestria Vol. XLII, 229–237.

[21] Król M., A. Perzyñski. 2005. Wykorzystanie benzenu jako jedynego Ÿród³a wêglaw wi¹zaniu wolnego azotu przez bakterie diazotroficzne. Pam. Pu³. 140: 104–116.

[22] Król M.J., Perzyñski A., Eckert B. 2002. Pseudomonas stutzeri – szczepy wyizolowanez endoryzosfery jêczmienia i wydmuchrzycy piaskowej. Zesz. Nauk. AR Szczec. Agricul-tura 226(90): 83–90.

[23] Król M. J., Wielbo J., Zielewicz-Dukowska J. 2005. Genetyczne determinanty enzymówumo¿liwiaj¹ce wykorzystywanie WWA jako substrat pierwotny podczas wi¹zania N2przez Pseudomonas stutzeri. Pam. Pu³. 140: 331–338.

[24] Kurek E., Król M.J., Zielewicz-Dukowska J., Perzyñski A. 2001. Rozk³ad produktównaftowych zanieczyszczaj¹cych glebê przez bakterie wykorzystuj¹ce azot atmosferycz-ny. Ekologia w przemyœle rafineryjnym. Konferencja naukowo-techniczna, Kielce10–12.10, ISBN 83-915734-0-0: 153–162.

[25] Lee K., Gibson D.T. 1996. Toluene and ethylbenzene oxidation by purified naphthalenedioxygenase from Pseudomonas sp. NCIB 9816-4. Appl. Environ. Microbiol. 62(9):3101–3106.

[26] Lemoigne M. 1927. Chemical origin of the products of dehydration and ofpolymerization of �-hydroxybutyric acid. Hydroxybutyric fermentation. Bull. Soc. Chim.Biol. 9: 446–53.

[27] Lenz R.W., Marchessault R.H. 2005. Bacterial polyesters: biosynthesis, biodegradableplastics and biotechnology. Biomacromolecules 6(1): 1–8.

[28] Lindsey K. 1998. Transgenic plant research. Harwood Academic Publishers.Amsterdam, The Netherlands: 201–219.

[29] Lortie L., Gould W.D., Rajan S., McCready R.G.L., Cheng K. 1992. Reduction ofselenate and selenite to elemental selenium by a Pseudomonas stutzeri isolate. Appl.Environ. Microbiol. 58: p. 4042.

[30] Mesarch M.B., Nakatsu C.H., Nies L. 2000. Development of catechol 2,3-dioxy-genase-specific primers for monitoring bioremediation by competitive quantitative PCR.Appl. Envir. Microbiol. 66: 678–683.

[31] Menn F.M., Applegate B.M., Slayer G.S. 1993. NAH plasmid-mediated catabolismanthracene and phenanthrene to naphtolic acids. Appl. Environ. Microbiol. 59: 1938–1942.

[32] Mukai K., Yamada K., Doi Y. 1994. Efficient hydrolysis of polyhydroxyalkanoates byPseudomonas stutzeri YM1414 isolated from lake water. Polym. Degrad. Stab. 43(3):319–327.

Pseudomonas stutzeri… 89

Page 90: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

[33] Müller B., Jendrossek D. 1993. Purification and properties of a poly(3-hydroxyvalerate)depolymerase from Pseudomonas lemoignei. W: H.G. Schlegel and A. Syrinbüchel(red.), Proceedings of the International Symposium on Bactrial Polyhydroxyalkanoates,Gottingen, 1992. Goltze-Druck, Gottingen, Germany: 463–464.

[34] Nishino S.F., Spain J.C., Belcher L.A., Lichtfield C.D. 1992. Chlorobenzene degradationby bacteria isolated from contaminated groundwater. Appl. Environ. Microbiol. 58:1719–1726.

[35] Ping S.Z., Lin Y.N., You C.B., Malik K.A. 1996. Salt tolerance of diazotroph Alcaligenesfaecalis and its salt-tolerant association with host rice. Develop. Plant Soil Sci. 79: 87.

[36] Plumley F.G., Wie Z., Toivanen T.B., Doucette G.J., Franca S. 1999. Tn5 mutagenesis ofPseudomonas stutzeri SF/PS, a bacterium associated with Alexandrium lusitanicum(Dinophyceae) and paralytic shellfish poisoning. Journal of Phycology 35: 1390–1396.

[37] Plumley F.G., Lang A. Alaska Sea Grant. Paralytic Shellfish Poisoning: Bacteria asregulators of alexandrium growth and toxin synthesis, R/95-04. 2/1/2004- 1/31/2007: 3.

[38] Puente M. E., Bashan Y. 1994. The desert epiphyte Tillandsia recurvata harbours thenitrogen-fixing bacterium Pseudomonas stutzeri. Can. J. Bot. 72: 406–408.

[39] Rius Núria, Carme Fusté M., Guasp Caterina, Lalucat Jorge, Lorén José G. 2001. Clonalpopulation structure of Pseudomonas stutzeri, a species with exceptional geneticdiversity. J. Bacteriol. 183(2): 736–744.

[40] Sachin N., Isik K., Tamer A. Ü., Goodfellow M. 2000. Taxonomic position of Pseudomo-nas oxalaticus strain Ox1T (DSM 1105T) (Khambata and Bhat, 1953) and its descriptionin the genus Ralstonia as Ralstonia oxalatica COMB. NOV. Syst. Appl. Microbiol. 23:206–209.

[41] Sanseverino J., Applegate B.M., King J.M.H., Sayler G.S. 1993. Plasmid-mediatedmineralization of naphthalene, phenanthrene, and anthracene. Appl. Environ. Microbiol.59: 1931–1937.

[42] Schirmer A., Jendrossek D., Schlegel H.G. 1993. Degradation of poly(3-hydroxy-octanoic acid) [P(3HO)] by bacteria: purification and properties of a P(3HO) depoly-merase from Pseudomonas fluorescens GK13. Appl. Environ. Microbiol. 59: 1220–1227.

[43] Stringfellow W.T., Aitken M.D. 1994. Comparative physiology of phenanthrene degra-dation by two dissimilar pseudomonads isolated from a creosote contaminated soil. Can.J. Microbiol. 40: 432–438.

[44] Stringfellow W.T., Aitken M.D. 1995. Copmetitive metabolism of naphthalene, methyl-naphthalene and fluorene by phenanthrene-degrading pseudomonads. Appl. Environ.Microbiol. 61: 357.

[45] Stoltzfus, J.R., So R., Malarvizhi P.P., Ladha J.K., De Bruijn F.J. 1997. Isolation ofendophytic bacteria from rice and assessment of their potential for supplying rice withbiologically fixed nitrogen. Plant Soil 194: 25–36.

[46] Tanio T., Fukui T., Shirakura Y., Saito T., Tomita K., Kaiho T. 1982. An extracellularpoly(3-hydroxybutyrate) depolymerase from Alcaligenes faecalis. Eur. J. Biochem. 124:71–77.

[47] Tchan Y.T., Kennedy I.R. 1989. Possible N2-fixing root nodules induced in non-legumes.Agricultural Science (AIAS Melbourne New Series) 2: 57–59.

[48] Tchan Y.T., Zeman A.M.M., Kennedy I.R. 1991. Nitrogen fixation in para-nodules ofwheat roots by introduced free-living diazotrophs. Plant Soil 137: 43–47.

[49] Van Niel C.B., Allen M.B. 1952. A note on Pseudomonas stutzeri. J. Bacteriol. 64: 413.

90 M.J. Król, A. Perzyñski, A. Leœniak

Page 91: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

[50] White A.K, Metcalf W.W. 2004. Two C – P lyase operons in Pseudomonas stutzeri andtheir roles in the oxidation of phosphonates, phosphite, and hypophosphite. J. Bacteriol.186(14): 4730–4739.

[51] Yang Y., Chen R.F., Shiaris M.P. 1994. Metabolism of naphtalene, fluorene, andphenanthrene: preliminary characterization of cloned gene cluster from Pseudomonasputida NCIB 9816. J. Bacteriol. 176: 2158–2164.

Pseudomonas stutzeri– bacteria colonizing the plants endorhizosphere

Key words: endorhizosphere, Pseudomonas stutzeri

Summary

Pseudomonas stutzeri – bacteria colonizing the plants endorhizosphere (but alsoisolated from soil, manure, mud, stagnant water), can fix atmospheric nitrogen undermicroaerobic conditions at the free-living state and colonizing rice endophytically.Observed phenomenon was found to be closely associated with rice. Bacteria cangrow in the intercellular space, especially inside the root cells, and multiply and fixdinitrogen there. The diazotroph P. stutzeri was described by Krotzky and Werner.This bacterium was also isolated from the interior of desert epiphyte Tillandsiarecurvata, which grows on electrical cables and giant columnar cacti in semiarid zoneof Baja California, Mexico. Pseudomonas stutzeri is an aerobic, motile, nonferment-ative, denitrifying, Gram-negative rod-shaped with a polar monotrichous flagella,which can intracellulary accumulate poly(3-hydroxybutyrate) and various hydroxy-alkonates as energy reserve material. Present new types of thermoplactic polyester areproduced by certain bacteria (Pseudomonas oxalaticus i Pseudomonas oleovorans),which are totally biodegradable and could be melt processed intovarious consumerproducts including plastics, films and fibers.

Strains of P. stutzeri grow on starch, maltose, organic acids and alcohols as the solecarbon sources. Pseudomonas stutzeri can degrade carbon tetrachloride (used in somedry-cleaning agents) to carbon dioxide and other inert compounds, as where the otherorganisms that can degrade carbon tetrachloride produce chloroform. These bacteriaare also being investigated for biodegradation of PAHs (naphthalene, anthracene,phenanthrene) and other toxic organic chemicals as well as for oxidation of phospho-nates, phosphithe and hypophosphite.

Pseudomonas stutzeri… 91

Page 92: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,
Page 93: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

System antyoksydacyjnya toksycznoœæ pyretroidów*

Anna Krzepi³koWydzia³ Nauk Rolniczych w Zamoœciu, Akademia Rolnicza w Lublinie

ul. Szczebrzeska 102, 22-400 Zamoœæe-mail: [email protected]

S³owa kluczowe: pyretroidy, stres oksydacyjny, system antyoksydacyjny

Wstêp

Metabolizm tlenowy jest Ÿród³em wolnych rodników tlenowych, cz¹steczekzawieraj¹cych niesparowany elektron, a wiêc charakteryzuj¹cych siê wysok¹ reak-tywnoœci¹. W komórce powstaj¹ one podczas fizjologicznych przemian metabo-licznych, a zw³aszcza podczas procesu fosforylacji oksydacyjnej w mitochondriach.Przenoszenie wodorów i elektronów na tlen poprzez przenoœniki oksydoredukcyjne³añcucha oddechowego prowadzi do stopniowej redukcji cz¹steczki tlenu. Procesowitemu towarzyszy powstawanie reaktywnych form tlenu (ROS): anionorodnika po-nadtlenkowego O2

. , nadtlenku wodoru H2O2, rodnika hydroksylowego .OH [2].

Wolne rodniki powstaj¹ tak¿e podczas reakcji katalizowanych przez pewneenzymy: oksydazê ksantynow¹, oksydazê aldehydow¹, dehydrogenazê kwasu dihyd-roorotowego, oksydzê NADPH fagocytów, a tak¿e podczas aktywnoœci peroksy-somalnego ³añcucha �-oksydacji kwasów t³uszczowych [2].

W warunkach zaburzonej równowagi pomiêdzy produkcj¹ reaktywnych formtlenu i dzia³aniem systemów antyoksydacyjnych, okreœlanej czêsto terminem stresuoksydacyjnego, wolne rodniki mog¹ inicjowaæ szereg reakcji biochemicznych pro-wadz¹cych do degradacji i œmierci komórek [20].

Reaktywne formy tlenu mog¹ reagowaæ niespecyficznie z cz¹steczkami obec-nymi w komórkach. Anionorodnik ponadtlenkowy mo¿e utleniaæ NADH, kwas

Postêpy Nauk Rolniczych nr 1/2007: 93–103

* Praca finansowana ze œrodków bud¿etowych na naukê w latach 2005–2008 jako projektbadawczy nr 2 P06T 09128.

Page 94: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

askorbinowy, adrenalinê, grupy -SH aminokwasów i bia³ek, mo¿e tak¿e redukowaæcytochrom c, jony metali grup przejœciowych (Fe+3 do Fe+2, Cu+2 do Cu+1) i jonymetali metaloprotein. Nadtlenek wodoru mo¿e utleniaæ grupy tiolowe, imidazolowe,fenolowe. Reaguje tak¿e z jonami metali grup przejœciowych, co prowadzi dowytworzenia bardzo reaktywnego rodnika hydroksylowego. Reakcje rodnika hydro-ksylowego s¹ ma³o specyficzne, powoduje on peroksydacjê lipidów, modyfikacjêbia³ek, cukrów, zmiany w DNA.

W komórkach wszystkich ¿ywych organizmów funkcjonuj¹ mechanizmy zapo-biegaj¹ce niekontrolowanym reakcjom wolnorodnikowym. Do najwa¿niejszych na-le¿¹ enzymy systemu antyoksydacyjnego: dysmutazy ponadtlenkowe (SOD), kata-lazy (CAT), peroksydazy i wspó³dzia³aj¹ce z nimi reduktazy. Dysmutazy ponad-tlenkowe katalizuj¹ reakcjê dysmutacji anionorodnika ponadtlenkowego do nadtlen-ku wodoru. Katalazy i peroksydazy usuwaj¹ nadtlenek wodoru. Peroksydaza glutatio-nowa (GSP) katalizuje redukcjê nadtlenku wodoru przez zredukowany glutation(GSH), w wyniku której powstaje woda i utleniony glutation (GSSG). Z peroksydaz¹glutationow¹ wspó³dzia³a reduktaza glutationowa, enzym katalizuj¹cy przemianêGSSG do GSH kosztem NADPH. Transferaza glutationowa (GST) katalizuje reakcjêsprzêgania glutationu z ró¿nymi zwi¹zkami elektrofilowymi, np. aldehydowymiproduktami peroksydacji lipidów. W usuwaniu reaktywnych form tlenu uczestniczytak¿e du¿a grupa antyoksydantów: glutation, kwas askorbinowy, karotenoidy, toko-ferol, cysteina, melaniny, flawonoidy roœlinne, jony metali grup przejœciowych a tak-¿e kwas moczowy, bilirubina i inne produkty metabolizmu, które nie dopuszczaj¹ dorozprzestrzeniania siê reakcji wolnorodnikowych, a w konsekwencji do uszkodzeniakomórek [20, 25].

Pyretroidy – krótka charakterystyka

Pyretroidy s¹ estrami alkoholi pierwszo- lub drugorzêdowych (zawieraj¹cychprzynajmniej jedno wi¹zanie podwójne) i kwasu chryzantemowego – kwasu 3-(2,2-di-metylowinylo)-2,2-dimetylo cyklopropanokarboksylowego – lub halogenowych ana-logów tego kwasu [16]. Zwi¹zki te s¹ stosowane do niszczenia owadów w rolnictwie,medycynie weterynaryjnej i ochronie zdrowia. Wyró¿nia siê dwie grupy pyretroidów:pierwsza nie zawiera reszty cyjanowej (cis i trans permetryna), druga zawiera grupêcyjanow¹ (cypermetryna, deltametryna, fenwalerat). Typ I pyretroidów powodujeu szczurów objawy zatrucia okreœlane jako T-syndrom. Szczury po podaniu tychpyretroidów charakteryzuj¹ siê agresywnym zachowaniem, ataksj¹, dr¿eniem miêœni,konwulsjami i postêpuj¹cym parali¿em, a tak¿e zwiêkszon¹ wra¿liwoœci¹ na bodŸcezewnêtrzne. Pyretroidy typu II indukuj¹ CS – syndrom przejawiaj¹cy siê nadwra¿-liwoœci¹, napadami padaczki, pl¹sawic¹, œlinotokiem, wystêpuje te¿ odruch grzeba-nia. Typ II pyretroidów atakuje centralny uk³ad nerwowy, podczas gdy typ I nerwy

94 A. Krzepi³ko

Page 95: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

obwodowe [14]. Podstawowy mechanizm toksycznoœci pyretroidów na poziomiekomórkowym wi¹¿e siê z blokowaniem kana³ów przewodnictwa jonowego w komór-kach nerwowych, co uniemo¿liwia przekazywanie impulsów nerwowych, prowadzido parali¿u i œmierci owadów [9]. Zwi¹zki te ingeruj¹ w funkcjonowanie kana³ówprzewodnictwa jonowego (kana³y sodowe) w membranach komórek nerwowych nadrodze blokowania receptorów nikotyno-acetylocholinowych oraz receptorów dlakwasu gamma-aminomas³owego. Powoduj¹ przed³u¿on¹ depolaryzacjê b³ony ko-mórki nerwowej, zmieniaj¹ kinetykê otwierania i zamykania siê kana³ów sodowychzale¿nych od zmian napiêcia. Otwarcie kana³ów jonowych powoduje hyperekscy-tacjê uk³adu nerwowego [17]. Typowym celem dzia³ania pyretroidow jest uk³adnerwowy, jednak zwi¹zki te wp³ywaj¹ tak¿e na inne procesy metaboliczne. Hamuj¹aktywnoœæ ró¿nych enzymów, mog¹ oddzia³ywaæ genotoksycznie, zmieniaæ funkcjo-nowanie gruczo³ów dokrewnych [10].

Toksycznoœæ pestycydów, w tym tak¿e pyretroidów, mo¿e byæ powi¹zana z gene-rowaniem wolnych rodników. Podczas badania oddzia³ywañ pestycydów na ró¿neorganizmy czêsto stosowanymi markerami stresu oksydacyjnego s¹ pomiary pozio-mu peroksydacji lipidów i aktywnoœci wewn¹trzkomórkowych mechanizmów ochro-ny antyoksydacyjnej, takich jak aktywnoœæ katalazy, dysmutazy ponadtlenkowej,peroksydazy glutationowej [8, 15, 17, 21].

Badania nad toksycznoœci¹ pestycydów prowadzone s¹ na ró¿nych organizmachmodelowych. Poniewa¿ pyretroidy stosowane s¹ do niszczenia owadów, dlatego te¿w centrum zainteresowañ naukowców znalaz³y siê ró¿ne ich gatunki [9, 18]. Pyre-troidy s¹ równie¿ toksyczne dla ryb i bezkrêgowców wodnych, st¹d organizmy tepe³ni¹ czêsto rolê biologicznych wskaŸników zatrucia œrodowiska tymi zwi¹zkami [7,17, 18]. Organizmami modelowymi w badaniach toksycznoœci pyretroidów s¹ tak¿essaki [8, 15] i linie komórkowe [3].

Oddzia³ywanie pyretroidów na system antyoksydacyjnykomórek bezkrêgowców

Czêstym problemem podczas stosowania insektycydów jest pojawienie siê od-pornoœci owadów na dany preparat, jest ona wynikiem ró¿nych metabolicznychprocesów, czêsto wynikaj¹cych z podniesienia aktywnoœci esteraz, enzymów zaan-ga¿owanych w biotransformacjê tych zwi¹zków [25]. Zwiêkszonej tolerancji napyretroidy towarzyszy tak¿e zmiana aktywnoœci transferazy glutationowej, enzymuzaanga¿owanego w metabolizm glutationu i ochronê antyoksydacyjn¹ komórek.U karaczana prusaka (Blattella germanica L.) opornego na cypermetrynê zwi¹zek tendodatkowo indukuje opornoœæ krzy¿ow¹ na chlorpiryfos, czemu towarzyszy pod-niesienie aktywnoœci transferazy glutationowej [18].

System antyoksydacyjny… 95

Page 96: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

Podobne wyniki uzyska³ zespó³ badaj¹cy wyselekcjonowane kolonie Nilaparvatalugens, owada z rzêdu pluskwiaków równoskrzyd³ych, które charakteryzowa³y siêwzrostem opornoœci na permetrynê i lambda-cyhalotrynê [22]. Po dzia³aniu tymizwi¹zkami wzrasta³ poziom transferazy glutationowej. Autorzy postuluj¹, ¿e GSTchroni tkanki przed toksycznoœci¹ pyretroidów, poniewa¿ zwi¹zki te, obok swejaktywnoœci neurotoksycznej, indukuj¹ stres oksydacyjny u owadów. Podwy¿szonypoziom GST w opornych szczepach ³agodzi indukowan¹ przez pyretroidy peroksy-dacjê lipidów i redukuje œmiertelnoœæ owadów.

Podobne wnioski sformu³owali autorzy badaj¹cy wp³yw cypermetryny na aktyw-noœæ GST u kraba (Carcinus maenas) [7]. Cypermetryna jest szczególnie toksycznadla skorupiaków. Pyretroid ten stosowany jest na farmach ³ososi jako chemio-terapeutyk. Dawka 5 mg · dm–3 stosowana w hodowli ³ososi jest letalna dla kraba,dlatego te¿ gatunek ten mo¿e byæ organizmem biomonitoringuj¹cym stê¿enie cyper-metryny w œrodowisku morskim. Krabom podawano cypermetrynê w dawce 10 ngi po 24 godz. stwierdzono znacz¹cy wzrost aktywnoœci GST, po 36 godz. odekspozycji poziom GSH powraca³ do wyjœciowego. Autorzy podkreœlaj¹ mo¿liwoœæwykorzystania zmian aktywnoœci GST u tego kraba jako biomarkera wskazuj¹cego naobecnoœæ cypermetryny w œrodowisku.

Badania Kostaropoulos i in. potwierdzi³y, ¿e wysoki poziom aktywnoœci trans-ferazy glutationowej jest skorelowany z wysok¹ odpornoœci¹ na pyretroidy u owadówz rzêdu motyli (Spodoptera littoralis BOISDUVAL, Spodoptera frugiperda SMITH),chrz¹szcza trojszyka (Tribolium castaneum HERBST) i przedstawiciela muchówek,komara (Aedes aegypti) [9]. Wzrost aktywnoœci GST stwierdzono tak¿e u pszczó³nara¿onych na pyretroidy. Organizmem modelowym do badania toksycznoœci pesty-cydów jest m¹cznik m³ynarek (Tenebrio molitor L.) ze wzglêdu na ³atwoœæ hodowlii dobrze poznany metabolizm. Larwom i poczwarkom T. molitor wstrzykiwano de-kametrynê, miar¹ toksycznoœci tego pyretroidu by³a dawka KD50 (knocking down)która wynosi³a dla larwy 34,1 ng na 1 owada, a dla poczwarki 34,6 ng na 1 owadaw czasie 24 godzin. Stwierdzono, ¿e odpornoœæ owadów na dekametrynê po podaniupojedynczej dawki wzrasta, aby uzyskaæ efekt KD50 po 48 godzinach trzeba by³ozastosowaæ w stadium larwalnym o wiele wy¿sz¹ ponown¹ dawkê 56,7 ng na 1 owada.W doœwiadczeniu tym badano tak¿e aktywnoœæ transferazy glutationowej i stê¿eniezredukowanego glutationu, jednak u larw aktywnoœæ tego enzymu nie wzrasta³a po 24godz. po podaniu insektycydu, natomiast stwierdzono wzrost poziomu zredukowa-nego glutationu. U poczwarek nie stwierdzono podwy¿szonego poziomu aktywnoœciGST, ale spada³o stê¿enie GSH. Stê¿enie GSH u larw, które prze¿ywa³y 48 godz. poinjekcji dekametryn¹ znacz¹co wzrasta³o. Przeprowadzone badania nie potwierdzi³yjednak pozytywnej korelacji pomiêdzy stê¿eniem redukowanego glutationu a toleran-cj¹ na dekametrynê. Autorzy postuluj¹, ¿e wzrost aktywnoœci transferazy glutatio-nowej mo¿e byæ wynikiem oddzia³ywañ regulacyjnych zachodz¹cych pomiêdzyenzymami detoksykacyjnymi a produkcj¹ GSH, nie jest tak¿e wykluczone, ¿e GSTjest powi¹zana z detoksyfikacja pyretroidów.

96 A. Krzepi³ko

Page 97: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

Tak¿e badania Yu i Nguen nie potwierdzi³y zale¿noœci pomiêdzy tolerancj¹ napyretroid a podwy¿szon¹ aktywnoœci¹ transferazy glutationowej [25]. Selekcjo-nowano larwy tantnisia krzy¿owiaczka (Plutella xylostella L.) w kierunku odpornoœcina permetrynê. Po 21 generacjach ci¹g³ej selekcji ich tolerancja na permetrynêwzros³a 600 razy w porównaniu do szczepów dzikich. Odporne na permetrynêszczepy naby³y tak¿e odpornoœci krzy¿owej na inne pyretroidy, ale pozosta³y wra¿li-we na pestycydy fosforoorganiczne, karbaminiany, cyklodieny. Aktywnoœæ trans-ferazy glutationowej w opornych szczepach by³a podobna jak w szczepie dzikim,podobnie jak aktywnoœæ enzymów zaanga¿owanych w metabolizm permetryny:esteraz, monooksydaz, reduktaz. Autorzy wysuwaj¹ sugestiê, ¿e przyczyn¹ zwiêk-szonej tolerancji nie jest nasilenie procesów detoksykacji, ale zmniejszenie wra¿li-woœci nerwów spowodowane jakoœciowymi zmianami struktury kana³ów sodowychkomórek nerwowych.

Grupy alkilowe lub arylowe zawarte w cz¹steczce pyretroidów mog¹ byæ atako-wane przez transferazy [9]. Na podstawie badañ chromatograficznych HPLC stwier-dzono, ¿e dekametryna wykazuje powinowactwo jako substrat do oczyszczonej GSTz T. molitor. Dane te potwierdzono badaj¹c zdolnoœæ do inhibicji dekametrynyw reakcji pomiêdzy GST a typowym jej substratem 1-chloro-2,4-dinitrobenzenem.Na podstawie wykresu Lineweaver-Burka stwierdzono, ¿e ten pyretroid jest inhibito-rem kompetycyjnym GST izolowanej z T. molitor. Wyniki tego doœwiadczenia s¹szczególnie wa¿ne, gdy¿ dostarczaj¹ dowodów na bezpoœrednie oddzia³ywanie pyre-troidu z transferaz¹ glutationow¹.

Oddzia³ywanie pyretroidów na system antyoksydacyjnykomórek krêgowców

Pyretroidy mog¹ oddzia³ywaæ na organizmy zwierz¹t wielokierunkowo, w spo-sób bezpoœredni dzia³aj¹c na uk³ad nerwowy i w sposób poœredni powoduj¹c ró¿no-rodne zaburzenia metabolizmu. Z grupy wodnych krêgowców ryby s¹ szczególniewra¿liwe na ekspozycjê na pyretroidy. Ostre objawy zatrucia obserwuje siê u ryb przyniskim stê¿eniu pyretroidów, jednak 3–20 razy mniejszym ni¿ u ssaków [12]. O wyj¹t-kowej podatnoœci uk³adu nerwowego ryb na pyretroidy œwiadczy fakt, ¿e neuro-toksyczne objawy u ryb nie zale¿¹ od typu pyretroidu.

U ryb, w przeciwieñstwie do wiêkszoœci zwierz¹t, enzymy przeprowadzaj¹cehydrolizê pyretroidów i u³atwiaj¹ce ich szybk¹ biodegradacje s¹ mniej aktywne [17].Pyretroidy mog¹ tak¿e ulegaæ absorpcji na skrzelach ryb, co powoduje, ¿e szybkoprzenikaj¹ do krwioobiegu i przez to zwiêksza siê ich toksyczne oddzia³ywanie.Badania prowadzone na s³odkowodnej rybie ¿mijog³owie centkowanym (Channapunctatus BLOCH) potwierdzi³y ró¿norodne efekty toksycznego oddzia³ywania pyre-

System antyoksydacyjny… 97

Page 98: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

troidów na ryby, ³¹cznie ze stresem oksydacyjnym. Ryby eksponowano na dawkê0,75 mg · dm–3 deltametryny przez 48 godzin. Skutki stresu oksydacyjnego badanow w¹trobie, nerkach i skrzelach. Markerami stresu by³y: poziom peroksydacji lipi-dów, aktywnoœæ katalazy, peroksydazy glutationowej, transferazy glutationoweji stê¿enie wewn¹trzkomórkowych antyoksydantów, takich jak kwas askorbinowy,zredukowany glutation, stê¿enie grup tiolowych zwi¹zanych i niezwi¹zanychz bia³kami. Stê¿enie produktów peroksydacji lipidów po inkubacji z deltametryn¹wzrasta³o we wszystkich badanych narz¹dach w porównaniu z prób¹ kontroln¹,jednak najwy¿sz¹ wartoœæ, bo a¿ 182% kontroli, osi¹ga³o w skrzelach. Ekspozycja nadeltametrynê powodowa³a znacz¹cy spadek aktywnoœci katalazy we wszystkichbadanych organach. Natomiast poziom aktywnoœci transferazy glutationowej i pero-ksydazy glutationowej wzrasta³ w nerkach i w¹trobie, natomiast znacz¹co mala³w skrzelach. Odpowiedzi¹ komórek na toksycznoœæ deltametryny by³o podwy¿szonestê¿enie zredukowanego glutationu, osi¹gaj¹ce 52%, 338% i 386% kontroli, odpo-wiednio w w¹trobie, nerkach i skrzelach. Stê¿enie grup tiolowych wzrasta³o w ner-kach, ale obni¿a³o siê w skrzelach. Podobn¹ tendencjê stwierdzono dla kwasu askor-binowego, jego stê¿enie wzrasta³o w nerkach i w¹trobie, ale obni¿a³o siê w skrzelach.Autorzy cytowanych badañ podkreœlaj¹, ¿e pojedyncza ekspozycja na deltametrynêpowodowa³a stres oksydacyjny [17]. Deltametryna mo¿e byæ metabolizowana w ko-mórkach na ró¿ne sposoby, szlaki biodegradacji s¹ Ÿród³em metabolitów o poten-cjalnym genotoksycznym dzia³aniu.

Interesuj¹ce doœwiadczenia porównawcze przeprowadzono badaj¹c wp³yw cy-permetryny na aktywnoœæ dysmutazy ponadtlenkowej, katalazy, peroksydazy gluta-tionowej oraz peroksydacjê lipidów w w¹trobie i nerkach tilapii nilowej (Oreochro-mis niloticus L.) i karpia (Cyprinus carpio L.) [21]. Stwierdzono ró¿nice w aktywnoœ-ci poszczególnych enzymów systemu antyoksydacyjnego u tych dwu gatunków ryb.Aktywnoœæ peroksydazy glutationowej u C. carpio by³a 268,27 razy wy¿sza ni¿u O. niloticus, aktywnoœæ katalazy C. carpio by³a ni¿sza ni¿ u O. niloticus, natomiastaktywnoœæ dysmutazy ponadtlenkowej nie ró¿ni³a siê znacz¹co u tych ryb. Poekspozycji na niskie stê¿enie cypermetryny 3 mg · dm–3 co odpowiada 1/20 LD50

stwierdzono wzrost aktywnoœci dysmutazy ponadtlenkowej i katalazy w w¹trobie obugatunków. W nerkach aktywnoœæ dysmutazy ponadtlenkowej wzrasta³a u obu gatun-ków, ale aktywnoœæ katalazy u C. carpio wzrasta³a a¿ 960%, podczas gdy u O. nilo-ticus spad³a o 276% w porównaniu z prób¹ kontroln¹. Stwierdzono tak¿e, ¿e ekspo-zycja C. carpio na cypermetrynê powodowa³a spadek aktywnoœci peroksydazyglutationwej w w¹trobie i jej wzrost w nerkach. U O. niloticus aktywnoœæ tegoenzymu po dzia³aniu cypermetryn¹ wzrasta³a zarówno w nerkach, jak i w w¹trobie.Cypermetryna powodowa³a te¿ peroksydacjê lipidów mierzon¹ wzrostem stê¿eniadialdehydu malonowego (MDA) w badanych organach obu gatunków ryb. Autorzycytowanych badañ podkreœlaj¹, ¿e zmiany aktywnoœci badanych parametrów wska-zuj¹ na stres oksydacyjny zachodz¹cy w organizmach ryb. Aktywnoœæ enzymów

98 A. Krzepi³ko

Page 99: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

antyoksydacyjnych w w¹trobie by³a wy¿sza ni¿ w nerkach, a jednak po podaniucypermetryny, to w nerkach stwierdzono wiêkszy przyrost aktywnoœci tych enzy-mów, równie¿ wysoka aktywnoœæ peroksydazy glutationowej w nerkach zwiêkszaochronê przed produktami peroksydacji lipidów. Wskazuje to na rolê nerek w deto-ksykacji cypermetryny i jej metabolitów.

Badaj¹c wp³yw fenwaleratu i jego metabolitu, kwasu p-chlorofenyloizowaleriano-wego na erytrocyty szczura stwierdzono, ¿e zarówno fenwalerat, jak i jego metabolitmo¿e powodowaæ stres oksydacyjny w erytrocytach, przejawiaj¹cy siê znacznymobni¿eniem aktywnoœci niezbêdnych do ¿ycia enzymów antyoksydacyjnych: katalazy,dysmutazy ponadtlenkowej, transferazy glutationowej i reduktazy glutationowej [15].

U ssaków o sprawnie dzia³aj¹cym metabolizmie pyretroidy ulegaj¹ szybkiejdetoksykacji i wydaleniu [11, 23]. Metabolity pyretroidów charakteryzuj¹ siê stosun-kowo krótkim pó³okresem rozpadu, dla cypermetryny podanej doustnie wartoœæ tawynosi³a 16,5 godz., natomiast 13 godz. po aplikacji przez skórê [23]. Jednaku pracowników nara¿onych zawodowo na kontakt z pyretroidami a¿ u 76% wystêpo-wa³y zmiany skórne, a aktywnoœæ enzymów antyoksydacyjnych by³a obni¿onaw porównaniu z grup¹ kontroln¹ [1].

Cypermetryna mo¿e powodowaæ stres oksydacyjny w tkance mózgowej i w¹tro-bowej szczurów [6]. W obu typach tkanek w czasie od 4 do 24 godz. od podaniapestycydu stê¿enie substancji reaguj¹cych z kwasem tiobarbiturowym wzrasta³o, coœwiadczy o nasilonej peroksydacji lipidów. Równoczeœnie obserwowano obni¿eniepoziomu GSH, co tak¿e wskazuje na obecnoœæ oksydacyjnych uszkodzeñ w badanychtkankach.

Objawy stresu oksydacyjnego zachodz¹ w ró¿nym czasie od podania pyretroidu.Pojedyncza dawka cypermetryny lub fenwaleratu wynosz¹ca zaledwie 0,001% LD50,podana doustnie szczurom, powodowa³a zmiany aktywnoœci dysmutazy ponadtlen-kowej i katalazy w erytrocytach [8]. Stwierdzono, ¿e maksymalny wzrost aktywnoœciSOD nastêpowa³ po 14 dniach od podania cypermetryny, a po 7 dniach od podaniafenwaleratu. Cypermetryna i fenwalerat stosowane ³¹cznie powodowa³y wzrostaktywnoœci SOD po 3 dniach.

Aktywnoœæ katalazy wzrasta³a maksymalnie trzeciego dnia po podaniu cyper-metryny lub cypermetryny ³¹cznie z fenwaleratem, natomiast maksymaln¹ aktyw-noœæ katalazy po podaniu fenwaleratu odnotowano po 7 dniach. Zastosowana w tymdoœwiadczeniu niewielka dawka pyretroidów powodowa³a wzrost stê¿enia zreduko-wanego glutationu w erytrocytach w czasie pierwszych 3 dni po podaniu pestycydów.Wzrost stê¿enia GSH w erytrocytach mo¿e byæ rekcj¹ neutralizuj¹c¹ toksycznoœæpyretroidów indukuj¹cych stres oksydacyjny. W poprzednio opisywanych doœwiad-czeniach stê¿enie zredukowanego glutationu spada, co mo¿e byæ wynikiem wyczer-pywania siê ochronnych rezerw organizmu w odpowiedzi na znacznie wy¿sze dawkipyretroidu.

Stres oksydacyjny generowany przez pyretroidy powoduje zaburzenia aktywnoœ-ci systemu antyoksydacyjnego, ale wyniki doœwiadczeñ uzyskane przez Gabbianelli

System antyoksydacyjny… 99

Page 100: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

i in. mog¹ sugerowaæ czêœciowe dostosowanie siê systemu antyoksydacyjnego orga-nizmu do stale obecnych, niskich dawek pyretroidu w po¿ywieniu [4]. Szczurompodawano cypermetrynê regularnie przez 60 dni w niskich dawkach, po zakoñczeniueksperymentu nie stwierdzono znacz¹cych zmian aktywnoœci dysmutazy ponadtlen-kowej i katalazy w erytrocytach. Stwierdzono jednak znacz¹cy spadek aktywnoœæiperoksydazy glutationowej i nasilenie peroksydacji lipidów w porównaniu do kontro-li. W innym doœwiadczeniu szczurom podawano cypermetrynê w dawce 0,1 LD50

przez 30 dni, po zakoñczeniu eksperymentu stwierdzono podwy¿szony poziomMDA, obni¿on¹ aktywnoœæ katalazy i dysmutazy ponadtlenkowej [13]. Jednakwyniki cytowanych doœwiadczeñ nie rozstrzygaj¹ jednoznacznie, jak wielkoœæ dawkipyretroidu wp³ywa na aktywnoœæ enzymów antyoksydacyjnych.

Nasuti i in. porównali wp³yw cypermetryny i permetryny stosowanych w niskieji wysokiej dawce na erytrocyty szczurów [14]. Badane pyretroidy w niskich dawkachnie wp³ywa³y na aktywnoœci peroksydazy glutationowej, katalazy i dysmutazy po-nadtlenkowej. Wysokie dawki permetryny i cypermetryny powodowa³y znacz¹cywzrost aktywnoœci katalazy i dysmutazy ponadtlenkowej, permetryna powodowa³atak¿e obni¿enie aktywnoœci peroksydazy glutationowej w erytrocytach.

Podsumowanie

Organizmy tlenowe wytwarzaj¹ wolne rodniki jako rezultat fizjologicznychprzemian metabolicznych. W warunkach stresu oksydacyjnego równowaga pomiê-dzy wytwarzaniem a usuwaniem reaktywnych form tlenu mo¿e zostaæ zaburzona.Pyretroidy wp³ywaj¹ na funkcjonowanie systemu antyoksydacyjnego komórek, copotwierdzaj¹ cytowane publikacje naukowe. Objawy stresu oksydacyjnego zale¿¹ odrodzaju organizmu, badanego organu, iloœci i sposobu podawania pyretroidu.

Gabianelli postuluje, ¿e cypermetryna mo¿e oddzia³ywaæ na system antyoksy-dacyjny komórki w dwojaki sposób [4]. Mo¿e indukowaæ stres oksydacyjny w cyto-plazmie i jako zwi¹zek hydrofobowy mo¿e akumulowaæ siê w b³onach biologicz-nych, niszczyæ ich strukturê. Autorzy cytowanych prac zwracaj¹ uwagê, ¿e ekspozy-cji na pyretroidy towarzyszy wzrost stê¿enia produktów peroksydacji lipidów. Nasutii in. [14] sugeruj¹, ¿e pyretroidy typu I, takie jak permetryna, ³atwiej przenikaj¹ przezb³ony biologiczne i silniej wp³ywaj¹ na aktywnoœæ enzymów wewn¹trzkomórko-wych. Natomiast pyretroidy typu II, np. cypermetryna, ze wzglêdu na bardziejhydrofilow¹ budowê cz¹steczki, wynikaj¹c¹ z obecnoœci grupy cyjanowej, trudniejpokonuj¹ barierê, jak¹ jest b³ona komórkowa i silniej oddzia³uj¹ na jej strukturê. Podwp³ywem pyretroidów w komórkach generowane s¹ wolne rodniki. Wysoka aktyw-noœæ SOD jest powi¹zana ze wzrostem stê¿enia anionorodnika ponadtlenkowegow komórkach poddanych dzia³aniu pyretroidów. Konsekwencj¹ dysmutacji aniono-rodnika ponadtlenkowego jest wzrost stê¿enia nadtlenku wodoru. Obecnoœæ nad-

100 A. Krzepi³ko

Page 101: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

tlenku wodoru mo¿e powodowaæ podwy¿szenie aktywnoœci katalazy i peroksydazyglutationowej.

Dane dostêpne w literaturze dostarczaj¹ wielu przyk³adów na szczególn¹ rolêglutationu w toksycznoœci pyretroidow. Metabolizm glutationu jest œciœle powi¹zanyz aktywnoœci¹ enzymów antyoksydacyjnych. GSH zawiera grupê tiolow¹, która jestniezbêdna dla transferazy glutationowej, która przekszta³ca elektrofilowe zwi¹zki domniej toksycznych form [8]. Jest prawdopodobne, ¿e wzrost stê¿enia GSH w odpo-wiedzi na ekspozycjê na pyretroidy jest wynikiem nasilonej aktywnoœci transferazyglutationowej. Nieprawid³owe funkcjonowanie systemu antyoksydacyjnego w ko-mórkach mo¿e byæ przyczyn¹ chorób i starzenia siê organizmu [20]. Podwy¿szeniepoziomu reaktywnych form tlenu i zmiana aktywnoœci enzymów antyoksydacyjnychjest charakterystyczna dla powstawania i przebiegu licznych schorzeñ: chorobyAlzheimera, Parkinsona, mia¿d¿ycy, cukrzycy, alergii, kontaktowego zapalenia skóryi innych [24]. Badania epidemiologiczne potwierdzaj¹ zale¿noœæ pomiêdzy ryzykiemzachorowania na chorobê Alzheimera a ska¿eniem œrodowiska pestycydami [5].Badania Schettgen przeprowadzone w Niemczech na du¿ej grupie osób zwracaj¹uwagê, ¿e ca³a badana populacja jest nara¿ona na pestycydy, a g³ównym ich Ÿród³ems¹ pozosta³oœci pestycydów w po¿ywieniu [19]. Badanie stresu oksydacyjnego indu-kowanego przez pyretroidy mo¿e dostarczyæ u¿ytecznej wiedzy na temat ekotoksy-kologicznych konsekwencji u¿ycia pestycydów.

Literatura

[1] Amer M., Metwalli M., Abu el-Magd Y. 2002. Skin diseases and enzymatic antioxidantactivity among workers exposed to pesticides. East Mediterr Health J. 8(2–3): 363–373.

[2] Bartosz G. 2003. Druga twarz tlenu. Wolne rodniki w przyrodzie. Wyd. drugie zmie-nione. Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa: 447 ss.

[3] El-Tawil O., Abdel-Rahman M. 2001. The role of enzyme induction and inhibition oncypermethrin hepatotoxicity. Pharmacol. Res. 44(1): 33–40.

[4] Gabbianelli R., Falcioni G., Nasuti C., Cantalamessa F. 2002. Cypermethrin – inducedplasma membrane perturbation on erythrocytes from rats: reduction of fluidity in thehydrophobic core and glutathione peroxidase activity. Toxicol. 175: 91–101.

[5] Gauthier E., Fortier I., Courchesne F., Pepin P., Mortimer J., Gauvreau D. 2001.Environmental pesticide exposure as a risk factor for Alzheimer’s disease: a case-controlstudy. Environ Res. 86(1): 37–45.

[6] Giray B., Gurbay A., Hincal F. 2001. Cypermethrin-induced oxidative stress in rat brainand liver is prevented by vitamin E or allopurinol. Toxicol. Lett. 118(3): 139–146.

[7] Gowlan B., Moffat C., Stagg R., Houlihan D., Davies I. 2002. Cypermethrin inducesglutathione S-transferase activity in the shore crab, Carcinus maenas. Mar. Environ.Res.54(2): 169–177.

System antyoksydacyjny… 101

Page 102: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

[8] Kale M., Rathore N., John S., Bhatnagar D. 1999. Lipid peroxidatve damage onpyrethroid exposure and alterations in antioxidant status in rat erythrocytes: a possible in-volvement of reactive oxygen species. Toxicol. Lett. 105: 197–205.

[9] Kostaropoulos I., Papadopoulos A., Metaxakis A., Boukouvala E., Papadopoulou-Mour-kidou E. 2001. Glutathione S-transferase in the defence against pyrethroids in insects. In-sect Biochem. Mol. Biol. 31: 313–319.

[10] Krzepi³ko A. 2002. Negatywne oddzia³ywanie pyretroidów na organizm ssaków. Post.Nauk Rol. 1: 69–76.

[11] Leng G., Kuhn K., Idel H. 1997. Biological monitoring of pyrethroids in blood andpyrethroid metabolites in urine: applications and limitations. Sci. Total Environ. 199:173–181.

[12] Lutnicka H. 2001. Wp³yw zanieczyszczenia wód pyretroidami na organizm ryb. Rozpra-wy naukowe AR w Lublinie. Zeszyt 252: 103 ss.

[13] Manna S., Bhattacharyya D., Mandal T., Das S. 2004. Repeated dose toxicity ofalfa-cypermethrin in rats. J. Vet. Sci. 5(3): 241–245.

[14] Nasuti C., Cantalamessa F., Falcioni G., Gabbianelli R. 2003. Different effects of Type Iand type II pyrethroids on erythrocyte plasma membrane properties and enzymatic activ-ity in rats. Toxicol. 191: 233–244.

[15] Prasanthi K., Muralidhara Rajini P. 2005. Morphological and biochemical perturbationsin rat erythrocytes following in vitro exposure to fenvalerate and its metabolite. Toxicol.In Vitro.19(4): 449–456.

[16] Ró¿añski L. 1996, Vademecum pestycydów. Wydawnictwo Agra-Enviro Lab. Poznañ:11–72.

[17] Sayeed I., Parvez S., Pandey S., Bin-Hafeez B., Haque R., Raisuddin S. 2003. Oxidativestress biomarkers of exposure to deltamethrin in freshwater fish, Channa punctatusBLOCH. Ecotoxicol. Environ. Saf. 56(2): 295–301.

[18] Scharf M., Neal J., Bennet G. 1998. Changes of insecticide resistance levels and detoxi-cation enzymes following insecticide selection in the German cockroach, Blattellagermanica. Pest. Bioch. Phys. 59: 67–79.

[19] Schettgen T., Heudorf U., Drexler H., Angerer J. 2002. Pyrethroid exposure of the generalpopulation-is this due to diet. Toxicol. Lett. 134: 141–145.

[20] Sies H., Caqdenas E. 1985. Oxidative stress: damage to intact cells and organs. Philos.Trans. Soc. Lond. Biol. Sci. 17(311): 617–631.

[21] Uner N., Oruc E., Canli M., Sevgiler Y. 2001. Effects of cypermethrin on antioxidant en-zyme activities and lipid peroxidation in liver and kidney of the freshwater fish, Oreo-chromis niloticus and Cyprinus carpio (L.). Bull. Environ. Contam. Toxicol. 67(5):657–664.

[22] Vontas J., Small G., Hemingway J. 2001. Glutathione S-transferases as antioxidant de-fence agents confer pyrethroid resistance in Nilaparvata lugens. Biochem J. 357(1):65–72.

[23] Woollen B., Marsh J., Laird W., Lesser J. 1992. The metabolism of cypermethrin in man:differences in urinary metabolite profiles following oral and dermal administration.Xenobiotica 22: 983–991.

[24] Young I., Woodside J. 2001. Antioxidants in health and disease. J. Clin. Pathol. 54(3):176–186.

[25] Yu S., Nguen S. 1996. Insecticide susceptibility and detoxication enzymes activities inpermethrin-selected diamondback moth. Pest. Bioch.Phys. 56: 69–77.

102 A. Krzepi³ko

Page 103: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

Anti-oxydation system and the toxicity of pyrethroids

Key words: pyrethroids, oxidative stress, antioxidation system

Summary

Problems connected with negative effects of pyrethroids in antioxidant system invarious organisms: insects, crabs, fishes and mammals are discussed. Syntheticpyrethroids are used widely as insecticides in agriculture, veterinary, storages andhouseholds. The target of the action of pyrethroids is the membrane sodium channel ofthe nerve. These insecticides have recently been shown to induce oxidative stress.Several studies showed that the activity of antioxidant enzymes (superoxidedismutase, catalase, glutathione peroxidase, glutathione S-transferase) could be usedas biomarkers of exposure to pyrethroid.

System antyoksydacyjny… 103

Page 104: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,
Page 105: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

Preferencje pokarmoweroztoczy przechowalnianych

Ewa SzlendakKatedra Entomologii Stosowanej,

Szko³a G³ówna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie,ul. Nowoursynowska 166, 02-787 Warszawa

e-mail: [email protected]

S³owa kluczowe: atraktanty, repelenty, enzymy, produkty spo¿ywcze,roztocze, szkodniki magazynowe

Wstêp

Roztocze, które powszechnie wystêpuj¹ w przechowalniach, w naszych warun-kach klimatycznych s¹ zwykle polifagami ¿eruj¹cymi na ró¿norodnych pokarmach.W ostatnim pó³wieczu prowadzono wiele badañ okreœlaj¹cych niezbêdne sk³adnikidiety oraz zbadano ich wp³yw na parametry biologiczne tych pajêczaków. Znaczniemniej wiemy o substancjach wabi¹cych i odstraszaj¹cych zawartych w pokarmach,które wybieraj¹ roztocze. W ostatnich 20 latach zmieni³y siê nasze zwyczaje ¿ywie-niowe, gdy¿ na rynku jest coraz wiêcej produktów przetworzonych. Powstaj¹ licznefirmy przetwórcze, które wykorzystuj¹c nowe technologie produkuj¹ coraz to noweprodukty i wprowadzaj¹ je na rynek w ró¿norodnych formach. Obecnie na rynkudostêpne s¹ w szerokim asortymencie przetworzone lub poddane specyficznej obróbcetechnologicznej produkty m¹czno-zbo¿owe (p³atki kukurydziane, ry¿ pra¿ony, p³atkiowsiane i in.) czy warzywne (np. chipsy ziemniaczane). Produkty te zwykle nie tylkopoddawane s¹ obróbce mechanicznej czy fizycznej, ale niekiedy zawieraj¹ ró¿negorodzaju dodatki smakowe (zio³a, aromaty i przyprawy), czy substancje konserwuj¹ce(np. sól) i trafiaj¹ na rynek w szczelnych opakowaniach. Mimo stosowania skompli-kowanych metod prewencyjnych, nadal jednak w sklepach mo¿na kupiæ produktypora¿one przez szkodniki.

Niewiele jest danych na temat atrakcyjnoœci nowych produktów dla rozkruszkóworaz badañ okreœlaj¹cych dynamikê rozwoju tych roztoczy w okresie sk³adowaniai przechowywania produktów przetworzonych. W dostêpnej literaturze liczne s¹ donie-sienia okreœlaj¹ce stopieñ pora¿enia przez szkodniki przechowalniane naturalnych, nieprzetworzonych produktów spo¿ywczych. Nieliczne s¹ natomiast dane na temat atrak-cyjnoœci ich zmodyfikowanych ró¿nymi metodami odpowiedników [28].

Postêpy Nauk Rolniczych nr 1/2007: 105–113

Page 106: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

Formy oddzia³ywania roztoczy na krêgowce

Roztocze, z rodziny Acaridae tzw. rozkruszki (drobny, wyd³u¿ony, m¹czny, po-lowo-magazynowy, serowy czy korzeniowy), oraz roztoczki, Glycyphagidae (ow³o-siony, domowy, suszowy, czy brunatny) (rz¹d Acaridida, gromada Acarida) s¹pospolitymi szkodnikami wystêpuj¹cymi w produktach spo¿ywczych. Roztocze tepowoduj¹ zanieczyszczenie przechowywanej ¿ywnoœci odchodami, wylinkami i wy-dzielinami oraz stanowi¹ Ÿród³o alergenów, które u ludzi wywo³uj¹ zmiany choro-bowe, nazywane alergiami atopowymi [23, 24]. Same roztocze, ze wzglêdu na swojeniewielkie rozmiary mog¹ byæ przypadkowo zjadane przez krêgowce wraz z zanie-czyszczonymi przez nie pokarmami. Mo¿liwoœæ przechodzenia roztoczy przez prze-wód pokarmowy ptaków i gryzoni bada³ Chmielewski [7, 8]. Autor ten prowadzi³badania in vitro, symuluj¹c doœwiadczalnie warunki panuj¹ce w przewodzie pokar-mowym krêgowców, i próbowa³ okreœliæ mo¿liwoœæ prze¿ycia w tych warunkachnastêpuj¹cych gatunków roztoczy: Carpoglyphus lactis (L.), Thyreophagus entomo-phagus (LABOULBÈNE), Acarus siro (L.), Tyrophagus putrescentiae (SCHRANK), Gly-cyphagus domesticus (DE GEER), Caloglyphus sp. Najbardziej odporne na specy-ficzne warunki, naœladuj¹ce proces trawienia u krêgowców, okaza³y siê roztoczez gatunków C. lactis i T. entomophagus. W kolejnych badaniach, prowadzonych przeztego autora, okreœlono in vivo mo¿liwoœæ prze¿ycia roztoczy po przejœciu przezprzewód pokarmowy myszy bia³ej (Mus musculus v. alba), wróbla domowego(Passer domesticus) i kury domowej. Najodporniejsze okaza³y siê ponownie osobnikidwóch wczeœniej wymienionych gatunków roztoczy, których w niewielki odsetek(1–7%) przechodzi³ ¿ywy, we wszystkich formach rozwojowych, przez przewódpokarmowy krêgowców. Wœród pozosta³ych gatunków, tylko pojedyncze osobnikiC. lactis czy G. domesticus, w okreœlonych, m³odocianych stadiach prze¿ywa³ynieuszkodzone proces trawienia i po uwolnieniu z przewodu pokarmowego krêgowcaby³y zdolne do dalszego rozwoju. W pracy Chmielewskiego [7] przedstawiony jesttak¿e krótki przegl¹d danych z literatury opisuj¹cych czasow¹ obecnoœæ ¿ywychroztoczy w moczu, p³ucach, plwocinie, czy naj¹drzu cz³owieka. Zakrojone na szerok¹skalê badania dotycz¹ce podobnych zagadnieñ prowadzili Li i in. [14]. Przebadanoka³ i mocz 1994 osób reprezentuj¹cych ró¿ne zawody, próbuj¹c okreœliæ, którez profesji wi¹¿¹ siê z ryzykiem wzmo¿onej ekspozycji na kontakt z roztoczami.Roztocze z gatunków A. siro, T. putrescentiae, Dermatophagoides farinae HUGHES,D. pteronyssinus (TROUESSART), G. domesticus, G. ornatus (KRAMER), C. lactis,Tarsonemus granarius LINDQUIST, wykryto w kale 4,61% osób, a w moczu 1,86%osób stwierdzono wystêpowanie roztoczy z gatunków: A. siro, T. putrescentiae,T. longior (GERVAIS), Aleuroglyphus ovatus (TROUPEAU), Caloglyphus berlesei(MICHAEL), C. mycophagus (MÈGNIN), C. hughesi SAMSINAK, Suidasia nesbittiHUGHES, Lardoglyphus konoi (SASA et ASANUMA), G. domesticus, Lepidoglyphus de-structor (SCHRANK), C. lactis, D. farinae, D. pteronyssinus, Euroglyphus maynei

106 E. Szlendak

Page 107: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

(COOREMAN), T. granarius i Tarsonemus hominis DAHL. Istotn¹ relacjê miêdzywykonywanym zawodem i stopniem nara¿eniem na kontakt z roztoczami wykazano uosób pracuj¹cych w magazynach zió³, m³ynach i przechowalniach ry¿u, orazu górników, pracowników kolei, uczniów i nauczycieli.

Niekorzystny wp³yw roztoczy obecnych w przechowywanych produktach wi¹¿esiê tak¿e z zagrzewaniem produktów spo¿ywczych przez te szkodniki, przyspiesza-j¹cym procesy rozk³adu ¿ywnoœci. Obecnoœæ roztoczy i wydalanych przez nie pro-duktów przemiany materii przyczynia siê do zmian w³aœciwoœci substancji od¿yw-czych zawartych w przechowywanej ¿ywnoœci. W wyniku wzmo¿enia procesówenzymatycznych nastêpuje m.in. rozpad polipeptydów i cukrów z³o¿onych [3].Podobne, istotne zmiany zawartoœci aminokwasów w innym pokarmie – w py³kukwiatowym obserwowano po ¿erowaniu roztoczy z gatunków: T. putrescentiae,C. lactis i G. domesticus [26]. Zmianom biochemicznym obserwowanym po ¿erowa-niu roztoczy towarzyszy³y te¿ zmiany w³aœciwoœci organoleptycznych py³ku.

Produkty spo¿ywcze zanieczyszczane przez roztocze

W badaniach prowadzonych od wielu lat próbuje siê okreœliæ zakres pokarmówakceptowanych przez roztocze przechowalniane i ustaliæ kryteria wyznaczaj¹ce prefe-rencje pokarmowe tych zwierz¹t. Testowano miêdzy innymi wp³yw ró¿nych pokarmów(zarodków pszennych, p³atków owsianych, mleka w proszku, serów, dyni oleistej i jejpestek) na rozwój i rozród roztoczy z gatunku T. putrescentiae [12]. Najlepszy pokarmdla tego gatunku roztoczy stanowi³y zarodki pszenne. Roztocze z gatunku A. siro tak¿emog¹ ¿erowaæ na ró¿norodnych produktach pochodzenia roœlinnego i zwierzêcego.Boczek [1] obserwowa³ rozkruszki m¹czne na ziarnach zbó¿, w m¹kach, p³atkachowsianych, mleku w proszku, w m¹ce grochowej czy kartoflanej, w nasionach roœlinoleistych (rzepaku, s³oneczniku, sezamie, orzechach ziemnych) czy w³óknistych (lnie,konopiach), w cebuli, w nasionach koniczyny, buraków, nasionach chwastów, w suszo-nych zio³ach (liœcie miêty, pokrzywy i in.), w klejach roœlinnych, w zupach w kostkach,w suszonym miêsie, sztucznym miodzie, w cynamonie, cha³wie i herbatnikach, w prób-kach siana, plewach, oborniku i in. Wœród tych pokarmów dobr¹ dietê dla rozkruszkam¹cznego stanowi³y takie produkty przechowywane jak: suszone miêso, ser, sproszko-wane mleko, ziarna zbó¿, kasze, ró¿ne m¹ki, w³¹cznie z grochow¹, cha³wa, nasionaroœlin oleistych czy w³óknistych. Podobny zestaw produktów (œwie¿e dro¿d¿e, zarodkipszenicy, suszone miêso, sproszkowane mleko, cha³wa, nasiona roœlin oleistych)stanowi, wed³ug Boczka i Czajkowskiej [2] odpowiedni¹ dietê zarówno dla rozkruszkam¹cznego A. siro jak i innych gatunków roztoczy towarzysz¹cych mu w przechowal-niach: A. farris (OUDEMANS), T. putrescentiae, C. lactis, czy Rhizoglyphus echinopus(FUMOUZE & ROBIN).

Badania prowadzone przez Chmielewskiego [9] wykaza³y, ¿e roztocze z gatun-ków L. destructor i G. domesticus chêtnie zasiedlaj¹ nasiona buraków, traw, zbó¿,

Preferencje ¿ywieniowe… 107

Page 108: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

a tak¿e, ¿e ³atwo znaleŸæ je mo¿na w pyle pozyskanym z czyszczalni worków.Siedliskami tych gatunków bywaj¹ tak¿e gniazda wróbli i ule. Gatunki te spotyka siêrównie¿ w kurzu domowym. Porównanie miejsc wystêpowania i produktów pora¿a-nych przez roztoczki, wskazuje na to, i¿ G. domesticus liczniej wystêpuje ni¿ L. de-structor w próbach pochodz¹cych z przechowywanych produktów owocowo-wa-rzywnych, przypraw czy osypie z uli pszczelich.

Kolejne badania Chmielewskiego [10] dotyczy³y okreœlenia akarofauny wystêpu-j¹cej w suszonych, przechowywanych owocach. Okaza³o siê, ¿e na suszonychœliwkach, morelach, figach, daktylach i rodzynkach najczêœciej spotykanymi rozto-czami by³y gatunki: C. lactis, G. domesticus, A. siro i T. putrescentiae oraz gatunkiroztoczy drapie¿nych Cheyletus eruditus (SCHRANK) i Melichares tarsalis (BERLESE).

Czajkowska [11] prowadzi³a badania p³odnoœci i rozwoju roztoczy z gatunków:A. siro, A. farris, T. putrescentiae, R. echinopus i C. lactis hodowanych na 52 ró¿nychgatunkach odpowiednio wysuszonych i zmielonych zió³. Rozwój roztoczy obserwo-wano na zio³ach zawieraj¹cych olejki eteryczne, witaminy, t³uszcze i woski. Nasionai owoce by³y lepszymi pokarmami ni¿ surowce pochodz¹ce z innych czêœci roœlin.Ponadto badano wp³yw na roztocze olejków, glikozydów i alkaloidów bêd¹cychczynnymi sk³adnikami zió³. Glikozydy, podobnie jak alkaloidy, silnie hamowa³yrozwój roztoczka suszowego, mia³y te¿ niekorzystny wp³yw na rozwój A. siroi T. putrescentiae, natomiast rozkruszek korzeniowy rozwija³ siê dobrze na dietachz domieszk¹ glikozydów, aplikowanych roztoczom w ró¿nych stê¿eniach.

Liczne badania prowadzone od ponad 50 lat na temat wp³ywu grzybów na rozwóji rozród roztoczy nadal nie do koñca wyjaœniaj¹, jakie jest ich oddzia³ywanie nabiologiê tych szkodników [13, 32, 27]. Grzyby stanowi¹ podstawowy lub uzu-pe³niaj¹cy pokarm wielu gatunków roztoczy, a produkty przechowywane, pora¿oneprzez grzyby saprofityczne zapewniaj¹ niektórym gatunkom roztoczy odpowiedniewarunki rozwoju. Roztocze ¿eruj¹c i przemieszczaj¹c siê w przechowalniach, roz-przestrzeniaj¹ mikroorganizmy, stanowi¹c ich mechaniczne wektory. Fragmentyplechy, podobnie jak i zarodniki grzybów, mog¹ byæ przenoszone zarówno napowierzchni cia³a roztoczy, jak te¿ w œwietle przewodu pokarmowego. Zagrzewanie,nawilgacanie i infekowanie mikroorganizmami produktów zbo¿owych sprawia, ¿eprodukty te ³atwo pleœniej¹, trac¹ wartoœæ i mog¹ zawieraæ mikotoksyny, którespo¿ywane wraz z pora¿on¹ ¿ywnoœci¹ mog¹ mieæ niekorzystny wp³yw na zdrowieludzi [17].

W ostatnich latach prowadzone s¹ badania szacuj¹ce mo¿liwoœci wystêpowaniai ¿erowania roztoczy w produktach poddanych obróbce technologicznej, takich jakp³atki zbo¿owe, chipsy ziemniaczane, granulaty np. sojowe itp. W badaniach prowa-dzonych przez Thind i Clarke [28] w Wielkiej Brytanii próbowano wykryæ obecnoœæroztoczy w próbkach pokarmów przetworzonych, g³ównie typu p³atków zbo¿owych.Analizie poddano 571 próbek pochodz¹cych z produktów kupionych w sklepach i tylesamo próbek, które po nabyciu rozdano wolontariuszom, którzy przechowywali je

108 E. Szlendak

Page 109: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

w domach przez kolejnych 6 tygodni. Po tym czasie produkty poddano szczegó³owymbadaniom, a roztocze znaleziono w 21% próbek pokarmów zakupionych w sklepachi w 38% próbek spoœród 421 pokarmów zwróconych przez wolontariuszy. W wiêk-szoœci przypadków próbki pokarmów zanieczyszczone by³y przez mniej ni¿ 5 osobni-ków, jednak kilka próbek zawiera³o wiêcej ni¿ 20 roztoczy, a maksymalna ich liczbaw próbce wynios³a 428 osobników.

Czynniki determinuj¹ce preferencje pokarmowe roztoczy

W kolejnej serii badañ, wykorzystano testy arenowe do oceny atrakcyjnoœciró¿nych produktów przechowywanych oraz wyodrêbnionych z nich frakcji jakopokarmów roztoczy [18, 19, 20, 22]. Badania prowadzono na kilku gatunkachroztoczy tj. A. siro, T. putrescentiae i C. lactis. Wœród testowanych pokarmów by³ytakie produkty jak mleko w proszku, zarodki pszenne, p³atki, suszone dro¿d¿e, ryby,grzyby, m¹ka. Wœród tych produktów znalaz³y siê pokarmy chêtnie wybierane przezroztocze oraz pokarmy, które prawdopodobnie stanowi¹ jedynie uzupe³niaj¹ce Ÿród³opo¿ywienia dla rozkruszków. W badaniach tych próbowano tak¿e oszacowaæ atrak-cyjnoœæ wybranych substancji wyizolowanych z produktów spo¿ywczych (amino-kwasów, kwasów t³uszczowych, alkoholi, trójglicerydów, monosacharydów i wita-min) jako pokarmów rozkruszka drobnego T. putrescentiae [21]. Okaza³o siê, ¿e¿aden pojedynczy testowany zwi¹zek nie decyduje o atrakcyjnoœci pokarmów wybie-ranych przez rozkruszka drobnego, a witaminy stanowi³y atrakcyjny pokarm dlaroztoczy tylko w limitowanym, w¹skim zakresie stê¿eñ. Podczas badañ próbowanotak¿e opisaæ mechanizmy oddzia³uj¹ce na proces selekcji i akceptacji pokarmu przezroztocze. Wyniki wskazuj¹, i¿ rozkruszki wybieraj¹ pokarm, gdy spe³nia on conajmniej dwa podstawowe warunki: brak jest w nim substancji repelentnych i zawierasubstancje wabi¹ce roztocze, choæ ten drugi warunek ma znacznie mniejsze znaczenieprzy wyborze pokarmu, ni¿ pierwszy [21].

Jak wynika z przeprowadzonego przegl¹du literatury, nie ma jasnoœci czy rozto-cze przechowalniane wybieraj¹ okreœlone pokarmy, czy te¿ ten wybór jest przypad-kowy. Znaczenie atraktantów zapachowych przy wyborze po¿ywienia przez roztoczepróbowali okreœliæ m.in. Yoshizava i in. [34], Zdarkova [35] i Vanhaelen i in. [31].Poniewa¿ potwierdzono doœwiadczalnie reakcjê na bodŸce stymuluj¹ce powonienieu T. putrescentiae [31, 34, 35] próbowano wyjaœniæ mechanizm rozpoznawaniai wyboru po¿ywienia przez te roztocze. Badania �darkowej [35] wskazuj¹, ¿e rozto-cze dostrzegaj¹ pokarm z odleg³oœci zaledwie tak ma³ej jak 3 mm, ale wyczuwaj¹zapachy ze znacznie wiêkszej odleg³oœci, odró¿niaj¹c zapachy wabi¹ce i odstrasza-j¹ce (repelentne). Badania Vanhaelen i in. [31] wskazuj¹, i¿ ró¿ne gatunki grzybów,atrakcyjnych jako pokarm roztoczy, zawiera³y ró¿ne stê¿enia substancji wabi¹cych.Sery stawa³y siê atrakcyjnym pokarmem roztoczy w wyniku synergistycznego od-

Preferencje pokarmowe… 109

Page 110: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

dzia³ywania na roztocze wielu komponentów [34]. Wydaje siê, ¿e zapachowe i sma-kowe atraktanty dla roztoczy z gatunku T. putrescentiae stanowi¹ mieszaninê kilkukomponentów [21]. Mechanizm wabienia roztoczy przez okreœlone zwi¹zki zawartew produktach ¿ywnoœciowych jest jednak nadal nieznany. Schemat zachowañ rozto-czy zwi¹zanych z wyborem po¿ywienia przedstawiono w pracy Pankiewicz-Nowickai in. [21]. BodŸce zapachowe przywabiaj¹ roztocze, a smakowe, w po³¹czeniuz zapachowymi, pozwalaj¹ na wybranie b¹dŸ odrzucenie oferowanego roztoczompokarmu. Badania Thomas and Dicke [29, 30] ujawni³y, ¿e ekstrakty z grzybów lubich plechy zawieraj¹ substancje atrakcyjne dla A. siro i tym samym stanowi¹ nie-obojêtny dla tych zwierz¹t element diety. Wybór pokarmu wymaga równie¿ czasu,jako ¿e niektóre gatunki roztoczy, w tym R. echinopus, przemieszczaj¹ siê relatywniewolno (1,5–5mm · min–1) [4].

Obecnoœæ enzymów trawiennych determinuje mo¿liwoœci troficzne organizmów.Roztocze przystosowane s¹ do trawienia grzybów m.in. dziêki obecnoœci lysozymów[6]. U roztoczy stwierdzono obecnoœæ enzymów proteolitycznych umo¿liwiaj¹cychprzyswajanie bia³ek, wchodz¹cych w sk³ad zarodków zbó¿, stanowi¹cych czêstopokarm tych roztoczy. Stwierdzono, ¿e rozkruszek m¹czny A. siro ¿eruj¹c na ca³ymziarnie zwykle wyjada bogate w proteiny zarodki i warstwê aleuronow¹, zostawiaj¹cnietkniêty, bogaty w wêglowodany endosperm [25]. Proteolityczne enzymy aktywnew procesach trawienia kazeiny stwierdzono u Aleuroglyphus ovatus, C. lactis i Tyro-phagus similis VOLGIN [15,16]. Aktywnoœæ enzymów proteolitycznych w stosunku dokolagenowego proszku badano u A. siro, G. destructor, G. domesticus, Rhizoglyphuscallae OUDEMANS, R. robini CLAPAREDE, T. longior HIRST i stwierdzono wysok¹ aktyw-noœæ tych enzymów u trzech pierwszych wy¿ej wymienionych gatunków roztoczyi znacznie ni¿sz¹ u trzech pozosta³ych gatunków [5]. Autor wi¹¿e uzyskane ró¿nicez odmienn¹ ekologi¹ roztoczy. Te z niskim poziomem proteazy g³ównie zasiedlaj¹poza miejskie tereny pokryte traw¹, czy siano, a roztocze z wysokim poziomem tychenzymów s¹ przez autora wskazywane jako synantropijne. W tej grupie znajduj¹ siêroztocze z rodzaju Glycyphagus, które zamieszkuj¹c miêdzy innymi w gniazdachptasich, przystosowa³y siê do trawienia ró¿nego rodzaju substancji bia³kowych [33],a zdolnoœæ trawienia substancji bia³kowych u A. siro opisano wy¿ej. U roztoczy kurzudomowego tak¿e opisano szereg enzymów trawiennych, których obecnoœæ w wyda-lanych grudkach fekaliów odpowiedzialna jest za wywo³ywanie reakcji alergicznychu osób wra¿liwych. Alergeny produkowane przez te roztocze s¹ przez ró¿nychautorów ró¿nie klasyfikowane. W pracy Solarza [23] znajduje siê wykaz alergenówroztoczy przypisanych do 10 ró¿nych grup. Alergeny z grupy I to termolabilneglikoproteiny o sk³adzie aminokwasów zbli¿onym do proteinazy cysteinowej, syn-tetyzowane w jelicie œrodkowym, wykazuj¹ce aktywnoœæ proteolityczn¹ i bior¹ceudzia³ w procesach trawienia pozakomórkowego; Podobne w³aœciwoœci przypisujesiê alergenom z grupy III, VI, IX bêd¹cym enzymami o aktywnoœci proteinazyserynowej. W grupie IV znajduj¹ siê substancje bia³kowe, których funkcja zbli¿onajest do amylazy, a grupie VIII bia³ka o funkcji S-transferazy glutationowej [23].

110 E. Szlendak

Page 111: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

Podsumowanie

Od ponad pó³wiecza prowadzone s¹ badania, których celem jest okreœleniepreferencji pokarmowych i wskazanie czynników, które wp³ywaj¹ na wybór pokarmuprzez rozkruszki przechowalniane. Nadal jednak nie wiadomo, czy wybór pokarmuprzez te szkodniki jest przypadkowy, czy te¿ zale¿y od zawartoœci atraktantówi repelentów w produktach spo¿ywczych. Obecnoœæ odpowiednich enzymów tra-wiennych umo¿liwiaj¹cych efektywne wykorzystanie pokarmów determinuje mo¿li-woœci troficzne organizmów i wp³ywa na wybór po¿ywienia. Wiedza na tematpreferencji pokarmowych rozkruszków mo¿e pomóc w kontrolowaniu liczebnoœcitych szkodników w przechowalniach i magazynach poprzez stosowanie pu³apek,w których substancjami wabi¹cymi roztocze by³yby wyselekcjonowane pokarmy.

Literatura

[1] Boczek J. 1957. Rozkruszek m¹czny (Tyroglyphus farinae L.) morfologia, biologiai ekologia, szkodliwoœæ oraz próby zwalczania Rocz. Nauk Rol. 75-A-4: 559–644.

[2] Boczek J., Czajkowska B. 1970. Roztocze jako szkodniki produktów przechowywanychw magazynach. Post. Nauk Rol. 3: 77–97.

[3] Boczek J. 1980. Zarys akarologii rolniczej. PWN: 354 ss.[4] Boczek J., Pankiewicz-Nowicka D., Legutowska H. 1983. Taste attractiveness of stored

potatoes habitat components for Rhizoglyphus echinopus (F. & R.) (Acari: Acaridae).Rocz. Nauk Rol. Seria E. 13(1-2): 17–20.

[5] Bowman 1981. Hide protease in stored product mites (Astigmata: Acaridae). Comp.Biochem. Physiol. 70B: 803–805.

[6] Childs M., Bowman 1981. Lysozyme activity in six species of economically importantastigmatic mites. Comp. Biochem. Physiol. 70B: 615–617.

[7] Chmielewski W. 1970. Eksperymenty nad przechodzeniem roztoczy przez przewódpokarmowy kregowców. Zesz. Probl. Post. Nauk. Rol. „Zagadnienia Akarologii” 109:233–238.

[8] Chmielewski W. 1970. The passage of mites through the alimentary canal of vertebrates.Ekol. Pol. A 18/35: 741–756.

[9] Chmielewski W. 1987. Glycyphagus destructor (SCHRANK) i Glycyphagus domesticus(DE GEER) (Acarida, Glycyphagidae) – siedliska i produkty pora¿ane. Prace Nauk. Inst.Ochr. Roœlin 28(1–2): 147–153.

[10] Chmielewski W. 1999. Szkodniki magazynowe krajowych i importowanych owocówsuszonych. Symp. „Jakoœæ zdrowotna ¿ywnoœci i ¿ywienia”. Bia³ystok, 16–17 wrzeœnia,1999, Streszczenia: B-31.

[11] Czajkowska B. 1972.Wp³yw niektórych sk³adników czynnych zió³ na rozkruszki. HerbaPolonica XVIII(1): 79–86.

[12] Go³êbiowska Z. 1963. Rozkruszek drobny T. putrescentiae SCHRANK. Morfologia, biolo-gia i ekologia Prace Nauk. Inst. Ochr. Roœlin 5(2): 29–88.

Preferencje pokarmowe… 111

Page 112: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

[13] Hubert J., Stejskal V., Kubatova A., Munzbergowa Z., Vanova M., �darkova E. 2003.Mites as selective fungal carriers in stored grain habitats. Exp. Appl. Acarol. 29: 69–87

[14] Li C.P., Cui Y.B., Wang J., Yang Q.G., Tian Y. 2003. Acaroid mite, intestinal and urinaryacariasis. World J. Gastroenterol. 9(4): 874–877.

[15] Matsumoto K., Shirasaka R., Anbe K. 1964. Digestive enzymes in grain mites. Jap.J. Sanit. Zool. 15: 118.

[16] Matsumoto K. 1965. Studies on the environmental factors for the breeding of grain mites.Part IV. Digestive enzymes of the grain mites. Jap. J. Sanit. Zool. 16: 86–89

[17] Miller J.D. 1995. Fungi and mycotoxins in grain: implications for stored productresearch. J. Stored Prod. Res. 31: 1–16.

[18] Pankiewicz-Nowicka D., Boczek J. Davis R. 1982. Some food preferences of Acarus siroL. (Acarina: Acaridae). J. Georgia Entomol. Soc. 17(4): 491–495.

[19] Pankiewicz-Nowicka D., Boczek J., Davis R. 1982. Food selection in Tyrophagusputrescentiae (SCHRANK) (Acarina: Acaridae). J. Georgia Entomol. Soc. 19(3): 317–321.

[20] Pankiewicz-Nowicka D., Boczek J. 1984. A comparison of food preference of someacarid mites (Acarida: Acaroidea). Acarology VI (vol.2): 987–992.

[21] Pankiewicz-Nowicka D., Boczek J., Davis R. 1986. Attraction by selected organic com-pounds to Tyrophagus putrescentiae (Acari: Acaridae) to selected organic compounds.Ann. Entomol. Soc. Am. 79: 293–299.

[22] Pankiewicz-Nowicka D., Boczek J., Davis R. 1987. Attraction of Carpoglyphus lactis(Acarina: Acaridae) to selected organic compounds. Exp. Appl. Acarol. 3: 307–315.

[23] Solarz K. 2002 W: Parazytologia i akaroentomologia medyczna. Dery³o A.(red. nauk.).4.3.2. Subclassis: Acari Latreille, 1795 – Podgromada Roztocze. Roztocze alergogenne332–377. PWN: 507ss.

[24] Solarz K. 2003. Pyroglyphidae (Acari: Astigmata) Polski; fauna, biologia, ekologia i epi-demiologia, ryzyko ekspozycji na roztocze z rodziny Pyroglyphidae w Polsce. Rozprawahabilitacyjna. Œl¹ska Akademia Medyczna w Katowicach. Ann. Acad. Med. Siles. Supl.52: 244 ss.

[25] Solomon M.E. 1962. Ecology of the flour mite, Acarus siro L. (=Tyroglyphus farinaeDEG.). Ann. Appl. Biol. 50: 178–184.

[26] Szczêsna T., Rybak-Chmielewska H., Chmielewski W. 1999. Effect of infestation ofpollen loads with acarid mites on amino acid content and organoleptic characteristics ofthe product. Pszczeln. Zesz. Nauk. 43: 235–245.

[27] Szlendak E. 2006. Powi¹zania alergogennych roztoczy i grzybów W: Buczek A., B³aszakCz. [red.] Stawonogi. Znaczenie epidemiologiczne. Wyd. Koliber, Lublin, 2006: 249–254.

[28] Thind B.B., Clarke P.G. 2001. The occurrence of mites in cereal-based foods destined forhuman consumption and possible consequences of infestation. Exp. Appl. Acarol. 25(3):203–215.

[29] Thomas C.M., Dicke R.J. 1971. Response of the grain mite, Acarus siro (Acarina:Acaridae) to fungi associated with stored food commodities. Ann. Entomol. Soc. Am. 64:63–68.

[30] Thomas C.M., Dicke R.J. 1972. Attraction of the grain mite, Acarus siro (Acarina:Acaridae) to solvent extracts of fungi associated with stored food commodities. Ann.Entomol. Soc. Am. 65: 1069–1107.

112 E. Szlendak

Page 113: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

[31] Vanhaelen M., Vanhaelen-Fastre R., Geeraets J. 1980. Occurrence in mushrooms(Homobasidiomycetes) of cis- and trans-octa-1.5 dien-3-ol. attractans to the cheese mite,Tyrophagus putrescentiae (SCHRANK) (Acarina: Acaridae). Experientia 36: 406–407.

[32] Wakuliñski W., Szlendak E., Boczek J. 2006. Relacje grzybów i roztoczy w przechowalniziarna i zbó¿. Post. Nauk Rol. 2: 35–42.

[33] Woodroffe G.E. 1953. An ecological study of insects and mites in the nests of certainbirds in Britain. Bull. Ent. Res. 44: 739–772.

[34] Yoshizawa T., Yamamoto I., Yamamoto R. 1972. Isolation and structural elucidation ofcheese components, which attract the cheese mite, Tyrophagus putrescentiae. MemTokyo Univ. Agric. 15: 1–29.

[35] �darkowa E. 1971. Orientation of Tyrophagus putrescentiae (SCHRANK) towardsolfactory stimuli. W: M. Daniel and R. Bohumir (red.) Proc. 3rd Internat. Congr. Acarol.Czechoslovak Academy of Science, Prague: 385–389.

Food preferences of stored product mites

Key words: attractants, repellents, enzymes, food products, mites, storedproduct pests

Summary

Stored-product mites occurring under our climatic conditions, are usually poly-phagous animals well adopted to survive on wide range of food products. Since morethan a half century different studies have been performed to reveal what are the mitefood preferences and what is a mechanism which allows them to select the productproper for their diet. But still, until now, there is not clear whether the mites can selecttheir food or they are able to consume any product occurring in sufficiency in theirsurrounding. Although some well documented studies showed that mites cancarefully select their food and that during selection important for them are twofollowing factors: food must be free of repellents and contain some attractants; still thequestion stays unanswered what is a mechanism which allows them to make a properchoice. For sure the presence of certain types of digestive enzymes constitutes one oflimitations influencing food selection by mites.

Preferencje pokarmowe… 113

Page 114: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,
Page 115: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

WydajnoϾ pracy i techniczne uzbrojeniew rolnictwie polskim po 1990 roku

Jan ZwolakKatedra Ekonomiki i Organizacji Agrobiznesu,

Akademia Rolnicza w Lublinieul. Akademicka 13, 20-950 Lublin

e-mail: [email protected]

S³owa kluczowe: dzia³alnoœæ innowacyjna, model funkcji, równanieizokwanty, dzia³alnoœæ badawcza i rozwojowa

Uwagi wstêpne

Po roku 1990 rolnictwo polskie sukcesywnie by³o i jest poddawane modernizacjii restrukturyzacji technologicznej. Wa¿nym zakresem tych przemian jest stopieñ apli-kacji innowacji w jednostkach gospodarczych rolnictwa. Postêpuj¹ca stabilnoœæ wzglêd-na rynku i wzrost konkurencyjnoœci sk³aniaj¹ do dzia³añ innowacyjnych w rolnictwie.Podejmowanie zatem z tego zakresu oceny ekonomicznej jest ci¹gle aktualnym za-gadnieniem i potrzebnym nie tylko ze wzglêdu na identyfikacjê rzeczy1, ale choæbynawet ocenê poœredni¹ skutków dzia³alnoœci innowacyjnej w rolnictwie [1, 2].

Niezbêdnymi narzêdziami badania staj¹ siê te, które integruj¹ zwi¹zki i zale¿noœciefektów produkcyjnych z relacj¹ czynników (zjawisk) o charakterze ekstensywnymi intensywnym w rolnictwie województw w Polsce. Owe zale¿noœci mog¹ stanowiæpodstawê oceny si³y i kierunku kszta³towania zjawisk ekonomicznych, których po-równanie w czasie przybli¿yæ mo¿e skutki dzia³alnoœci innowacyjnej w rolnictwie.

Aby rozwin¹æ podstawow¹ tezê o wp³ywie dzia³alnoœci innowacyjnej na zmien-noœæ wyniku produkcyjnego i finansowego, nale¿y poszukiwaæ takich narzêdzi bada-nia, które ³¹czy³yby rolê postêpu technicznego i wydajnoœci pracy we wzroœcie sprze-danej produkcji towarowej integruj¹cej popytowe skutki dzia³alnoœci innowacyjnej,dotycz¹ce produkcji i rynku w rolnictwie [3]. Zwi¹zki i zale¿noœci miêdzy wartoœci¹produkcji towarowej2 a zjawiskiem technicznego uzbrojenia pracy i jej wydajnoœciw rolnictwie w roku 1999, 2001 i 2004 by³y celem badania przedstawionego w niniej-

Postêpy Nauk Rolniczych nr 1/2007: 115–121

1 Elementy innowacji to zmiana istniej¹cego stanu rzeczy i nowoœæ [1].2 Wartoœæ produkcji towarowej jest efektem i przedmiotem aplikacji innowacji w rolnictwie.

Page 116: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

szym opracowaniu. Z kolei, aplikowany wp³yw nauki w sk³aniaj¹cych warunkach(produkcja, rynek) stanowi o inspiracji procesów innowacyjnych w rolnictwie. W³aœ-ciwym modelem do opisania roli tych zjawisk ekonomicznych we wzroœcie produkcjitowarowej powi¹zanej z rynkiem jest model funkcji typu Cobba-Douglasa. Jegomatematyczne przekszta³cenie w kierunku równania izokwanty, i izokwanty pro-dukcji towarowej oraz badanie w zasiêgu ekstremum technicznego uzbrojenia pracy,przy wyra¿eniu cenami sta³ymi z roku 1999, pozwoli³o przybli¿yæ skutki dzia³alnoœciinnowacyjnej i ustaliæ ich zmiany w rolnictwie w roku 1999, 2001 i 2004.

Produkcja towarowa a wydajnoϾ pracyi jej techniczne uzbrojenie

Zale¿noœæ wartoœci produkcji towarowej od wydajnoœci pracy i jej technicznegouzbrojenia w rolnictwie w latach 1999, 2001 i 2004 przedstawiono w tabeli 1.

Tabela 1. Regresja wartoœci produkcji towarowej wzglêdem wydajnoœci pracy i jej technicz-nego uzbrojenia w rolnictwie w roku 1990, 2001 i 2004 (ceny 1999)

Rok a Wspó³czynnikiregresji

B³¹dstandardowy

Test t Poziomistotnoœci

R2

X1 X2 X1 X2 X1 X2 X1 X2

1999 5900393417 0,5121 –0,6567 0,2814 0,2814 1,8635 –2,0139 0,05 0,05 0,26

2001 4561306988 0,6287 –0,6424 0,2759 0,2879 2,2787 –2,2313 0,04 0,04 0,32

2004 7311283833 0,5543 –0,6178 0,2907 0,2475 1,9070 –2,4959 0,05 0,02 0,34

�ród³o: dane GUS za odpowiednie lata. Obliczenia numeryczne.a – wyraz wolny, X1 – wydajnoœæ pracy wyra¿ona wartoœci¹ produkcji towarowej w z³ na1 osobê, X2 – techniczne uzbrojenie pracy wyra¿one wartoœci¹ brutto œrodków trwa³ych w z³na 1 osobê, R2 – wspó³czynnik determinacji.

Przyjête do badania zmienne (tab. 1) wydajnoœci pracy i jej technicznego uzbrojeniawyjaœni³y zmiennoœæ wartoœci produkcji towarowej w badanych latach w 26–34%.Rós³ tak¿e wspó³czynnik korelacji wielorakiej (R) i wynosi³ 51–58%. Natomiastpoziom istotnoœci nie przekracza³ 0,05 (5%).

Z danych w tabeli 1 wynika, ¿e wspó³czynniki regresji wydajnoœci pracy i jejtechnicznego uzbrojenia wykazywa³y wzglêdn¹ stabilnoœæ, przy czym wartoœci tychostatnich by³y ujemne. Przyrost technicznego uzbrojenia pracy by³ wiêc zwi¹zany zezmniejszaniem siê wartoœci produkcji towarowej3. Wyjaœniæ to mo¿na tym, ¿e postêp

116 J. Zwolak

3 Wzrost technicznego uzbrojenia pracy przy danej wiedzy technicznej prowadzi do spadkukrañcowej efektywnoœci kapita³u rzeczowego i te dwie tendencje stanowi¹ o granicachwzrostu wydajnoœci pracy [5].Tym samym niezbêdny jest równolegle kapita³ intelektualny.

Page 117: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

techniczny4 nie by³ na tyle nasilony [1] aby móg³ ujawniaæ swoje skutki w makroskali.Elastycznoœæ produkcji towarowej od wydajnoœci pracy kszta³towana by³a w 51–62%sta³ych przychodów wzglêdem skali tej produkcji. Natomiast parametr efektywnoœciogólnej (wyraz wolny) [7] wzglêdem roku 1999 wzrós³ w roku 2004 o 24%. Oznacza to,¿e efektywnoœæ ogólna w ostatnio wymienionym roku wydajnoœci pracy i jej technicz-nego uzbrojenia wzros³a, zw³aszcza w wymiarze mno¿nikowym. Mo¿e to sugerowaæwzrost udzia³u produktywnoœci œrodków trwa³ych ogó³em w rolnictwie w roku 2004.

Z pomoc¹ równañ regresji Cobba-Douglasa przedstawionych w tabelarycznejkonwencji w tabeli 1, wyznaczono równania izokwant5 dla badanych lat, na pod-stawie których w zasiêgu technicznego uzbrojenia pracy w województwach w ka¿-dym roku opracowano krzywe6 (izokwanty) przedstawione na rysunku 1.

Z graficznej prezentacji krzywych (izokwant produkcji towarowej) wynika, ¿eudzia³ postêpu technicznego we wzroœcie wydajnoœci pracy w rolnictwie w badanychlatach mia³ charakter izokwant niedorzecznych7. Cechy te potwierdza brak przenie-sienia skutków postêpu technicznego na wzrost wydajnoœci pracy w badanych latach– dodatnie krañcowe stopy substytucji (wymiennoœci)8. Krzywe (izokwanty) narysunku 1 wskazuj¹, ¿e postêp techniczny wyra¿ony technicznym uzbrojeniem pracyw latach 1999 i 2001 w takim samym stopniu kszta³towa³ wydajnoœæ pracy, poziom

Wydajnoœæ pracy… 117

4 Wraz ze starzeniem siê firm i zmniejszaniem siê ich wielkoœci zdolnoœæ do wprowadzeniainnowacji nie ulega³a zmianie w ci¹gu ostatnich dwu lat [4].

5

Symboliczny zapis równania izokwanty: XY

aX c

b1

2

1

= ⎛⎝⎜ ⎞

⎠⎟

a – wyraz wolny,b – potêga przy X1,c – potêga przy X2,Y – wartoœæ produkcji towarowej (z³),X1 – wydajnoœæ pracy wyra¿ona produkcj¹ towarow¹ (z³/osobê),X2 – techniczne uzbrojenie pracy wyra¿one wartoœci¹ brutto œrodków trwa³ych na osobê(z³/osobê).

6 Obliczenia pominiêto w opracowaniu.7 Œrednie roczne tempo wzrostu postêpu technicznego substytucyjnego wynosi³o w latach

1989–1991 2,4%, a w latach 1992–1995 0,7% [6].8 Potwierdzaj¹ to formu³y krañcowych stóp substytucji:

19992

1

0 5121

0 6567

20012

1

0 6287

0 6

ΔΔΔΔ

X

X

X

X

= −−

= −−

,

( , )

,

( , 424

20042

1

0 5543

0 6178

)

,

( , )

ΔΔ

X

X= −

Page 118: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

produkcji towarowej zaœ by³ zbli¿ony, odpowiednio: 2077778801 z³ i 2283572696 z³.Niewiele wy¿szy by³ on w roku 2004 wzglêdem roku 2001, bo wynosi³ 2413437793 z³(o 5,87%). Podobny by³ te¿ charakter wp³ywu technicznego uzbrojenia pracy9 nawzrost wydajnoœci pracy w roku 2004 [8]. Ze wzglêdu na brak pe³nej porów-nywalnoœci poziomu osób zatrudnionych w rolnictwie w roku 200410 wzglêdempozosta³ych zatrudnionych, utrudniona jest ocena zmiany wp³ywu poziomu tech-nicznego uzbrojenia pracy w porównaniach miêdzy latami [10]. Ze wzrostu zasiêgutechnicznego uzbrojenia pracy w roku 2004 (ponad trzykrotnie d³u¿sza krzywa)mo¿na wnosiæ, ¿e zró¿nicowany by³ poziom technicznego uzbrojenia pracy w rol-nictwie województw w roku 2004. Dowodzi to, ¿e postêp techniczny istotnie ró¿ni-cowa³ wydajnoœæ pracy w rolnictwie w roku 2004, mimo i¿ dynamika wzrostuprodukcji towarowej by³a niska, ale rosn¹ca. Wzrost zasiêgu oddzia³ywania technicz-

118 J. Zwolak

Rysunek 1. Wymiennoœæ opisana krzywymi izokwant produkcji towarowej miêdzy wydaj-noœci¹ pracy a jej technicznym uzbrojeniem�ród³o: Równania izokwant wyznaczone z pomoc¹ danych (równañ ) w tabeli 1.

9 Bariery procesów innowacyjnych mog¹ mieæ charakter ekonomiczny, psychologiczny,techniczny czy te¿ wewnêtrzny i zewnêtrzny [9].

10 Podstaw¹ szacunku pracuj¹cych w gospodarstwie rolnym w roku 2004 by³ Narodowy SpisPowszechny Ludnoœci i Mieszkañ oraz Powszechny Spis Rolny 2002. St¹d do pracuj¹cychw gospodarstwie rolnym w rolnictwie w roku 2004 nie zaliczono osób pracuj¹cych,których gospodarstwo powy¿ej 1 ha produkowa³o na w³asne potrzeby. Dlatego te¿ daneo liczbie pracuj¹cych w gospodarstwach indywidualnych za rok 2004 nie s¹ w pe³niporównywalne z latami poprzednimi [10].

Page 119: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

nego uzbrojenia pracy na jej wydajnoœæ sugeruje potrzebê badania zwi¹zków miêdzytymi zjawiskami ekonomicznymi w kolejnych latach [11, 12].

Wspó³dzia³anie rolnictwa polskiego w europejskich powi¹zaniach rynkowychutrudnia uwzglêdnienie innowacji postêpu technicznego pracy, bêd¹cego nastêpstwemrynkowych przep³ywów zewnêtrznych z rynku wtórnego o przestarza³ej innowacjioraz europejskiego rynku zaopatrzenia rolnictwa polskiego w postêp europejskii œwiatowy. Nie umniejsza to roli i funkcji w³asnych badañ rozwojowych11, którychaplikacja mo¿e stanowiæ o ni¿szych kosztach zastosowania postêpu technicznegow rolnictwie [9]. Z ostatnio wskazanych uwarunkowañ wynika potrzeba rozwijanianaukowego kapita³u intelektualnego i odpowiedniego poziomu nak³adów w dzia³al-noœci badawczej i rozwojowej w Polsce i rolnictwie (tab. 2).

Tabela 2. Zatrudnienie i nak³ady w dzia³alnoœci badawczej i rozwojowej w Polsce i rolnictwiew roku 1999, 2001 i 2004 (ceny bie¿¹ce)

Rok Ogó³em Rolnictwozatrudnienie nak³ady* zatrudnienie nak³ady*osób mln z³ osób % mln z³ %

1999 84510 4590,5 7653 9,05 339,9 7,402001 77232 4858,1 8023 10,38 400,1 8,232004 78362 5155,4 6628 8,45 446,4 8,66

* bez amortyzacji œrodków trwa³ych.�ród³o: Rocznik statystyczny GUS 2000, s. 300, Rocznik statystyczny GUS 2002, s. 310,Rocznik statystyczny GUS 2005, s. 420.

Z danych tabeli 2 wynika, ¿e w roku 2001 wyst¹pi³ wzrost w udziale naukowegokapita³u intelektualnego rolnictwa wzglêdem roku 1999 o 1,33 punktu procentowego,w roku 2004 zaœ wyst¹pi³ regres o 0,6 punktu procentowego. Natomiast udzia³nak³adów na dzia³alnoœæ badawcz¹ i rozwojow¹ w Polsce i rolnictwie w cenachbie¿¹cych wzrasta³. Udzia³ zaœ kapita³u intelektualnego i nak³adów na badaniarozwojowe w rolnictwie w roku 2004 by³ podobny. Mo¿e to wskazywaæ na wzrostracjonalnoœci i efektywnoœci prowadzonych badañ na rzecz potrzeb praktyki rolnict-wa polskiego. WskaŸniki dynamiki12 o podstawie zmiennej nak³adów na dzia³alnoœæbadawcz¹ i rozwojow¹ wskazuj¹ regres wzglêdem roku 2001, w roku 2004 w rol-nictwie o 6,14 punktu procentowego. Swobodny przep³yw wyników badañ nauko-wych europejskich i œwiatowych alokowanych w technicznych œrodkach produkcji

Wydajnoœæ pracy… 119

11 Czynniki determinuj¹ce dynamizm innowacyjny gospodarstw to przede wszystkim liczbai jakoœæ krajowych naukowców, wyposa¿enie w œrodki trwa³e i nak³ady bie¿¹ce orazstrategia rozwoju nauki i techniki [9].

12 WskaŸnik dynamiki o podstawie zmiennej w roku 2001 wynosi³ 117,71%, w roku 2004 zaœwynosi³ 111,57%.

Page 120: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

stosowanych w rolnictwie przyczynia siê do wzrostu standaryzacji metod wytwarza-nia, a tym samym zestandaryzowania kosztów wytwarzania. Postêpuj¹ca industria-lizacja w przysz³oœci nasili skutki innowacji postêpu technicznego alokowane w zbio-rze jednostek gospodarczych, a tak¿e w agregacji makroekonomicznej rolnictwa.

Podsumowanie

Z przeprowadzonych badañ wynika, ¿e:1. Wykorzystanie funkcji produkcji typu Cobba-Douglasa mo¿e umo¿liwiæ rozli-

czenie wp³ywu na produkcjê towarow¹ postêpu technicznego. Z kolei, narzêdzierównania izokwanty umo¿liwia ocenê udzia³u postêpu technicznego we wzroœciewydajnoœci pracy przy okreœlonym poziomie sprzedanej produkcji towarowejw rolnictwie.

2. Na obecnym etapie aplikacji postêpu technicznego w rolnictwie nie nasili³y siêjego skutki na tyle, aby mog³y byæ przeniesione na wzrost wydajnoœci pracywyra¿onej sprzedan¹ produkcj¹ towarow¹ w roku 1999, 2001 i 2004. Jednakwyniki badañ wykaza³y, ¿e efektywnoœæ wydajnoœci pracy i jej technicznegouzbrojenia wzglêdem roku 1999 okreœlona ogólnym parametrem (wyrazem wol-nym) wzros³a w roku 2004 o 24%, co oznacza jeszcze wy¿sz¹ krotnoœæ tegowzrostu. Pojawi³o siê równie¿ w tym roku istotne zró¿nicowanie w poziomietechnicznego uzbrojenia pracy w rolnictwie badanych województw. Sugeruje topotrzebê powtórzenia badania w przysz³ych latach.

3. Racjonalizacja naukowego kapita³u intelektualnego i nak³adów w dzia³alnoœcibadawczej i rozwojowej w rolnictwie w roku 2004 wskazuje, na potrzebê komple-mentarnego powiêkszania tego kapita³u, dla alokacji postêpu technicznego i inno-wacji w rolnictwie polskim.

Literatura

[1] Baruk J. 2005. Istota innowacji. Ewolucja systemów innowacyjnych. Przegl¹d Orga-nizacji 1: 11–14.

[2] Baruk J. 2005. Co pobudza przedsiêbiorstwa do wdra¿ania innowacji? Przegl¹d Orga-nizacji 7–8: 21–25.

[3] Baruk J. 2006. Nowe podejœcie do zarz¹dzania innowacjami. Przegl¹d Organizacji 3:8–11.

[4] Baruk J. 2006. Zdolnoœci przedsiêbiorstw do wprowadzania innowacji – opinie kierow-ników. Przegl¹d Organizacji 5: 15–18.

[5] Domañski S.R. 2000. Endogenizacja formu³y wzrostu M. Kaleckiego. Ekonomista 3:325–337.

[6] Felbur S. 1996. Struktura gospodarki Polski i jej dostosowanie do integracji z Uni¹Europejsk¹. Ekonomista 4: 425–451.

120 J. Zwolak

Page 121: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,

[7] Jasiñski M. 1994. Postêp techniczny w funkcji produkcji typu Cobba-Douglasa. Ekono-mista 1: 77–97.

[8] Kozio³ K. 2006. Cele i bariery dzia³alnoœci innowacyjnej polskich przedsiêbiorstw wyso-kiej technologii. Przegl¹d Organizacji 5: 21–23.

[9] Martin M. 2005. Czynniki determinuj¹ce dynamizm innowacyjny gospodarki. Przegl¹dOrganizacji 3: 22–24.

[10] Rocznik statystyczny 2000, 2002 i 2005, GUS.[11] Szemberg A. 1994. Aktywnoœæ inwestycyjna rolników i techniczne wyposa¿enie gospo-

darstw. Komunikaty, Raporty, Ekspertyzy 356: 3–47.[12] Woœ A. 1996. Drogi restrukturyzacji rolnictwa. Wieœ i Rolnictwo 3: 61–79.

Work efficiency and technical equipment in Polishagriculture after 1990

Key words: innovative activity, function model, iso-quantum equation,research and developing activity

Summary

Innovative activity and technical progress in form of wor technicalk equipmentwere measured towards shaped market commodity production level regarding theshare of technical progress in increasing work capacity in agriculture within 1999,2001, 2004. The model of Comb-Douglas function and its mathematical conversiontowards iso-quantum equation were applied. The survey showed negative impact ofwork technical equipment on relative growth of commodity production in surveyedyears. This character of impact was confirmed by positive marginal substitution ratesbetween work technical equipment and its efficiency in surveyed years. Only in 2004the survey showed an increase of overall effectiveness concerning lately mentionedeconomic circumstances. It pointed the necessity to survey that problem in agricultureduring next years.

Wydajnoœæ pracy… 121

Page 122: Postepy ² nauk rolniczych - Start | Instytucja PAN...Wed³ug Overtona [21] ludnoœæ Anglii osi¹ga³a maksymaln¹ liczbê 6 mln miesz-kañców kilkakrotnie: w czasach rzymskich,