poniedziałek, 6.04.2020 temat: jak przygotowujemy się do
TRANSCRIPT
Poniedziałek, 6.04.2020 Temat: Jak przygotowujemy się do Świąt Wielkanocnych?
1.„Gimnastyka Dni tygodnia”-rozwijanie sprawności fizycznej dzieci, na podstawie wierszyka oraz filmiku podanego niżej w załączniku.
Gdy niedziela się zaczyna trening tydzień rozpoczyna. W poniedziałek dwa podskoki, Wtorek lubi kroki w boki. Środa kręci dwa kółeczka, No a w czwartek jaskółeczka. W piątek szybko dwa przysiady, A sobota robi ślady. I tak przez tydzień cały, Dni tygodnia nam szalały!
2.„Jak przygotowujemy się do Świąt Wielkanocnych?”-próba odpowiedzi na pytanie na podstawie doświadczeń dzieci i opowiadania „Wielkanocny zajączek”. Kształtowanie umiejętności uważnego słuchania opowiadania dotyczącego przygotowań do Wielkanocy i wypowiadania się na jego temat.
Wielkanocny zajączek
Piotr Wilczyński
W sobotę od samego rana przygotowywaliśmy „święconkę”. To taki pleciony koszyczek, w którym jest kawałek chlebka, kiełbaski i są jajka na twardo. Takie zwykłe, do jedzenia, i kolorowe, malowane. Właśnie siedzieliśmy z babcią w kuchni i obieraliśmy cebulę. - Babciu, a do czego nam te łupinki od cebuli? - spytałem.
- Popatrz, Michałku - babcia włożyła do garnuszka całą garść cebulowych łupinek i nalała wody. - Teraz ugotujemy w tych łupinkach jajka na twardo. Kiedy woda będzie wrzeć, łupiny puszczą sok i zabarwią skorupki na brązowo. Po wystygnięciu takie jajka można ładnie ozdobić. - A jak, babciu, a jak? - byłem bardzo ciekaw. - Trochę cierpliwości - powiedziała babcia.
Jajka się ugotowały. Jak wystygły, babcia wzięła jedno i taką grubą igłą do szycia zaczęła je wydrapywać. - Babciu, a ja tak nie umiem.
-Ty możesz zrobić pisankę. Weź pędzelek i ładnie pomaluj jajko farbkami. - Dobrze, babciu. To ja namaluję wyścigówkę i żołnierza - postanowiłem. Ja wiem, że lubisz
malować żołnierzy, ale na pisance malujemy kwiaty, bazie, różne szlaczki - zygzaczki. Takie wzorki, które mówią o nowym życiu, o wiośnie i o radości. A co tu napisałaś, babciu?
- Alleluja, to znaczy „chwalcie Boga”. Kiedy tylko nasza święconka była gotowa, wziąłem koszyczek i pobiegłem do Miśki, żeby się
pochwalić. Misia też miała koszyczek i też był śliczny. A potem poszliśmy do kościoła. Był taki długi stół i stało na nim mnóstwo święconek. Ale nasze były najładniejsze.
- A tu jest grób Pana Jezusa. - W kąciku była zbudowana z kartonu i szarego papieru jaskinia, a w środku ktoś leżał pod prześcieradłem.
- To on umarł? - spytała Misia. - Tak, ale potem zmartwychwstał. - To dlaczego leży tutaj? - zupełnie nie mogłem zrozumieć. - Tu prawdziwego Pana Jezusa nie ma. To jest taki symboliczny grób. Żebyśmy wszyscy pamiętali. - Aha. Tak jak kartki przypominajki? - No, powiedzmy, że trochę tak. W niedzielę rano usłyszałem na schodach jakiś turkot. - Misiek, Miiisiek! Co ci przyniósł zajączek? - Michasia wpadła do mojego pokoju jak bomba. - Bo ja
dostałam wózek dla lalki i ubranka - Miśka była uradowana. - A co ty dostałeś? - spytała. - Mój zajączek włożył mi do koszyczka robota, takiego na baterię. Co chodzi i mówi. - Zajączek
chyba siedział w krzakach na podwórku i słyszał, jak kiedyś powiedziałem Bartkowi, że chciałbym takiego robota. Nagle Misia wstała.
- Dzień dobry - to moja mamusia weszła do pokoju. - Dzień dobry, Michasiu. Wesołego Alleluja - odpowiedziała mama. - O! Jaki ładny wózek. To od zajączka? - mama uśmiechnęła się do Misi.
- Tak, proszę pani. I jeszcze ubranka dla mojego bobaska. - Miśka wyciągnęła malutki sweterek i mięciutkie kapciuszki.
- No, to się zaczęło. Dziewczyny zawsze gadają o ciuchach - westchnąłem. - Nie tylko, syneczku. O kosmetykach też - mamusia roześmiała się. - Ja dostałam od zajączka moje
ulubione perfumy, jaki mądry ten zajączek - mama pogłaskała po policzku tatę, który właśnie wszedł. - Oj tak, bardzo mądry i ma dobry gust. Ja od niego dostałem bardzo elegancki krawat - tata był
jeszcze w piżamie, ale na szyi miał zawiązany nowy krawat i wyglądał bardzo śmiesznie. Tata mówi, że to dobrze, jak ktoś umie się z siebie śmiać. Kocham mojego tatę.
- No, kochani, ale chyba już czas się ubrać i zasiąść do świątecznego śniadania? - powiedziała mama, wchodząc do łazienki.
- To ja też już lecę, u mnie też będzie śniadanie - Miśka złapała wózek z ubrankami i już jej nie było. Na stole stały talerze i szklanki i półmiski, a także waza z zupą. Była wędlinka i jajka. Wszyscy
złożyliśmy sobie życzenia. Uściskałem mamusię i powiedziałem jej, że bardzo ją kocham i życzyłem, żeby była zawsze uśmiechnięta. Dziadkowi i babci życzyłem stu lat, a tacie, żeby zawsze się mu się wszystko udawało.
- Michałku, daj mi swój głęboki talerzyk, dam ci żurku z białą kiełbaską - mama zdjęła pokrywkę z wazy.
- Nie lubię, nie chcę - skrzywiłem się i zakryłem rękami talerz.
- Michałku, a czy ty kiedyś jadłeś żurek z białą kiełbaską? - mama popatrzyła na mnie. - Nie, ale nie lubię! Jak w przedszkolu był żurek, to też nie jadłem - upierałem się. Czułem, że się rozpłaczę. Nie chcę żurku i już.
- Michałku, zrobimy tak. Naleję ci tylko łyżkę, spróbujesz i jak ci nie będzie smakowało, to nie będę cię zmuszała. Dobrze? - spytała mama pojednawczo.
- Dobrze, ale tylko łyżeczkę. Taką malutką - pokazałem paluszkami. Spróbowałem, i wiecie co? Żurek jest pyszny. I biała kiełbaska też. Ja nie chciałem jej jeść, bo się bałem, że będzie niedobra. A kiedy mama zapytała: - Kto ma ochotę na jajeczko faszerowane, to pierwszy powiedziałem: - Ja poproszę - i też było bardzo dobre. Mniam, mniam. Teraz już wiem, że nie można mówić, że się czegoś nie lubi, tylko najpierw trzeba spróbować. W koszyczku święconka, Pan Jezus zmartwychwstał, wszystko dziś smakuje. każdy się raduje.
1. Co babcia zrobiła z łupinek po cebuli? 2. Gdzie dzieci zaniosły święconkę? 3. Co Michalinka i Misiek dostali od zajączka? 4. Jakie smakołyki były na świątecznym stole? 5. Czego nie chciał jeść Michałek?
3. „Ozdabiamy jajko”-cięcie nożyczkami, przyklejanie. Odkrywanie i rozwijanie zainteresowań plastycznych. Dzieci otrzymują kartki A4 z narysowanym przez rodziców na całą stronę ogromnym jajem.
Zadaniem dzieci jest wycięcie jaja, ćwiczą w ten sposób zręczność dłoni. Następnie przyklejają
na jajo dostępne w domu ozdoby (wycinanki, wstążeczki, błyszczące koraliki)
4. „Jajka”-praca z Kartą Pracy. Zielona Książeczka, nr. 22, doskonalenie spostrzegawczości u dzieci. Dzieci omawiają ilustrację i wyszukują jaja różnych ptaków.
5. Zajęcia wyrównawcze i rozwijające. Rozwijanie umiejętności tworzenia i przeliczania zbiorów.
Dzieci dzielą klocki na zbiory ze względu na kolor. Przeliczają zbiory, mówią, w którym z nich jest najmniej klocków, w którym najwięcej, czy też tyle samo.
Wtorek, 7.04.2020 Temat: Jakie są tradycje Świąt Wielkanocnych?
1.„Gimnastyka Dni tygodnia”-rozwijanie sprawności fizycznej dzieci, na podstawie wierszyka oraz filmiku podanego niżej w załączniku.
Gdy niedziela się zaczyna trening tydzień rozpoczyna. W poniedziałek dwa podskoki, Wtorek lubi kroki w boki. Środa kręci dwa kółeczka, No a w czwartek jaskółeczka. W piątek szybko dwa przysiady, A sobota robi ślady. I tak przez tydzień cały, Dni tygodnia nam szalały!
2. „Jakie są tradycje Świąt Wielkanocnych?”-próba odpowiedzi na pytanie na podstawie doświadczeń dzieci i opowiadania Agnieszki Galicy „Bajeczka wielkanocna. Zapoznanie dzieci ze zwyczajami i obrzędami świątecznymi.
Bajeczka wielkanocna
Agnieszka Galica
Wiosenne słońce tak długo łaskotało promykami gałązki wierzby, aż zaspane w zaczęły wychylać się z pączków.
- Jeszcze chwilkę - mruczały wierzbowe Kotki - daj nam jeszcze pospać, dlaczego musimy wstawać?
A słońce suszyło im futerka, czesało grzywki i mówiło: - Tak to już jest, że wy musicie być pierwsze, bo za parę dni Wielkanoc, a ja mam
jeszcze tyle roboty. Gdy na gałęziach siedziało już całe stadko puszystych Kotków, Słońce powędrowało
dalej. Postukało złotym palcem w skorupkę jajka - puk-puk i przygrzewało mocno. - Stuk-stuk - zastukało coś w środku jajka i po chwili z pękniętej skorupki
wygramolił się malutki żółty Kurczaczek. Słońce wysuszyło mu piórka, na głowie uczesało mały czubek i przewiązało czerwoną
kokardką. - Najwyższy czas - powiedziało - to dopiero byłoby wstyd, gdyby Kurczątko nie
zdążyło na Wielkanoc. Teraz Słońce zaczęło rozglądać się dookoła po łące, przeczesywało promykami świeżą
trawę, aż w bruździe pod lasem znalazło śpiącego Zajączka. Złapało go za uszy i wyciągnęło na łąkę.
- Już czas, Wielkanoc za pasem - odpowiedziało Słońce - a co to by były za święta bez wielkanocnego Zajączka? Popilnuj Kurczaczka, jest jeszcze bardzo malutki, a ja pójdę obudzić jeszcze kogoś.
- Kogo? Kogo? - dopytywał się Zajączek, kicając po łące. - Kogo? Kogo? - popiskiwało Kurczątko, starając się nie zgubić w trawie.
- Kogo? Kogo? - szumiały rozbudzone wierzbowe Kotki. A Słońce wędrowało po niebie i rozglądało się dokoła, aż zanurzyło złote ręce w stogu
siana i zaczęło z kimś rozmawiać. - Wstawaj, śpioszku - mówiło - baś, baś, już czas, baś, baś. A to „coś” odpowiedziało mu głosem dzwoneczka: dzeń-dzeń, dzeń-dzeń. Zajączek z Kurczątkiem wyciągali z ciekawości szyje, a wierzbowe Kotki pierwsze zobaczyły, że to „coś” ma śliczny biały kożuszek i jest bardzo małe. - Co to? Co to? - pytał Zajączek. - Dlaczego tak dzwoni? - piszczał Kurczaczek. I wtedy Słońce przyprowadziło do nich małego Baranka ze złotym dzwonkiem na szyi. - To już święta, święta, święta - szumiały wierzbowe Kotki, a Słońce głaskało
wszystkich promykami, nucąc taką piosenkę:
W Wielkanocny poranek dzwoni dzwonkiem Baranek,
A Kurczątko z Zającem podskakują na łące.
Wielkanocne Kotki, robiąc miny słodkie,
już wyjrzały z pączka, siedzą na gałązkach.
Kiedy będzie Wielkanoc? Wierzbę pytają.
Pytania do tekstu:
1. Kogo obudziło wiosenne Słonko? 2. Dlaczego Słońce ich obudziło? 3. O czym Słońce śpiewało piosenkę?
3.”Zagadki wielkanocne”-utrwalenie wiedzy o zwyczajach wielkanocnych. Rozwijanie u dzieci twórczego myślenia podczas rozwiązywania i wymyślania zagadek.
1. Usiadły na gałązce wierzby kotki, jak na obrazie. Są szare, puchate, pewnie już wiesz, że to ……(bazie) 2. Gdy skorupka jajka pęka, wychodzi z jajeczka. Wygląda wtedy jak mała, żółciutka kuleczka…..(kurczak) 3.Mogą zaszywać się w lesie lub skakać po łące, Mogą też być czekoladowe, to……(zające) 4.Wełniane ma trzewiczki, Wełniane rękawiczki…………(baranek)
4.”Tulipany”-wykonywanie kwiatów z papieru kolorowego i wykałaczek. Doskonalenie umiejętności manualnych.
Dzieci otrzymują wykałaczkę (lub plastikową rurkę), wycinanki, zieloną bibułkę, klej. Z wycinanek wycinają liście i kwiaty. Bibułką obtaczają wykałaczkę. Klejem przyklejają kwiaty do łodyżki.
Poprane z Wikipedii. 5.Zajęcia wyrównawcze i rozwijające. Wspomaganie rozwoju małej motoryki.
Rodzic pompuje balonik. Dzieci rysują na balonie różne wzorki, przypominające kolorową pisankę.
Środa, 8.04.2020 Temat: Co włożymy do koszyka wielkanocnego?
1. „Wiosenne drugie śniadanie”-wykonanie z pomocą rodziców, myszki bądź zajączka i kurczaczków z ugotowanych jajek. Wspólne przygotowanie drugiego śniadania. Kształtowanie prawidłowych nawyków higienicznych i żywieniowych.
Pobrane internet.
Pobrane:internet
2. „Co włożymy do koszyka wielkanocnego?”-szukanie odpowiedzi na pytanie na podstawie doświadczeń dzieci, ilustracji i rozmowy z rodzicami.
W Wielką Sobotę święcone są wielkanocne koszyczki, które wypełnione są różnymi rodzajami pokarmów. Prezentacja:
Pobrane z wikipedi
Chleb-zapewnia ludziom pomyślność
Sól chroni przed złem
Chrzan i kiełbasa-zapewniają zdrowie
Babka-symbol dostatku
Baranek-symbol Pana Jezusa
3. Praca z Kartą Pracy (Zielona Książeczka), nr. 23. Wdrażanie do podtrzymywania tradycji wielkanocnych.
4. Zestaw ćwiczeń ruchowych -kształtowanie sprawności fizycznej dzieci.
ma talerzyk, skubie z niego owies świeży. A baby pękate w cukrowych fartuchach śmieją się wesoło od ucha do ucha!
a) „Skaczące żabki”-dzieci ustawiają się na wyznaczonej przez rodziców linii i skaczą do końca pokoju, naśladując żabki. Po drodze, na hasło: HOP, wykonują pełny obrót dookoła własnej osi (wykonujemy 3 razy).
b). „W koszyczku wielkanocnym”-dzieci stają naprzeciwko rodzica. Rodzic rzuca piłkę, wymieniając nazwy różnych produktów spożywczych. Jeśli dany produkt powinien się znaleźć w koszyczku wielkanocnym, dzieci łapią piłkę i odrzucają do rodzica, jeśli produktu tam nie ma, to dzieci jej nie łapią.
5.Zajecia wyrównawcze i rozwijające. Wspomaganie rozwoju aparatu mowy.
Rodzic zachęca dzieci do powtarzania i wyrazistego wymawiania łamańców językowych: Kra krę mija, Lis ma norę, Stół z powyłamywanymi nogami, Król Karol kupił królowej Karolinie korale koloru koralowego, Ząb-zupa zębowa, dąb-zupa dębowa.
Czwartek, 9.04.2020 Temat: Jakie potrawy postawimy na świątecznym stole?
1.Świąteczny stół”-zabawa słowna. Kształtowanie umiejętności formułowania skojarzeń.
Dzieci siedzą na dywanie. Mówią co im się kojarzy ze słowami: świąteczny stół. Zabawa toczy się do momentu wyczerpania pomysłów.
2.”Jakie potrawy postawimy na świątecznym stole?-szukanie odpowiedzi na pytanie na podstawie doświadczeń dzieci i wiersza Danuty Gellner „Obudziły się pisanki”. Utrwalenie nazw tradycyjnych potraw świątecznych.
Obudziły się pisanki Danuta Gellner Obudziły się pisanki wielkanocnym rankiem i wołają: - Patrzcie! Tu na stole same niespodzianki! Bazie srebrno-białe i baranek mały. Ten baranek
Pytania do dzieci:
A).Co na wielkanocnym stole zobaczyły pisanki? B). Przypomnijcie sobie, jakie jeszcze rzeczy możemy postawić na stole?
(Podpowiedzi dla dzieci : obrus, (ozdoby-kurczęta, zajączki, baranki, pisanki, bazie, kraszanki), produkty ze święconki (jajka, kiełbasa, chleb, chrzan, sól), ciasta (babka, mazurek), potrawy (jajka, barszcz biały, mięsko, sałatki).
3.”Stół wielkanocny”-praca z Kartą Pracy nr 24. Utrwalenie nazw tradycyjnych potraw świątecznych.
Przed wykonaniem zadania dzieci opisują, co jest na ilustracji. Chętnie dzieci podają także nazwy poszczególnych figur geometrycznych.
4.”Życzę Ci…”-zabawa dydaktyczna, integracyjna. Rozwijanie umiejętności składania życzeń na podstawie przykładowych życzeń wielkanocnych.
Rodzic czyta dzieciom życzenia. Dzieci powtarzają za rodzicem, czego ludzie sobie życzą na święta, dzieląc się jajkiem.
Pobrane:bierun.naszemiasto.pl
Następnie dzieci ćwiczą co zapamiętały i składają życzenia rodzicom.
5.”Babki wielkanocne”-modelowanie masy solnej lub plasteliny w foremce. Kształtowanie drobnych mięśni dłoni.
Dzieci umieszczają masę solną lub plastelinę w małej foremce, dokładnie przyciskając ją palcami. Odwracają foremkę i uderzając nią rytmicznie o stół, wydobywają babkę.
(Produkty na masę solną: 1 szkl mąki, 1 szkl soli, 0.5 szkl. wody).
Piątek, 10.04.2020 Temat: Czym różni się pisanka od kraszanki?
1.”Dziwne kroki”- zabawa ruchowa, naśladowcza. Doskonalenie u dzieci umiejętności wchodzenia w role.
Dzieci chodzą swobodnie po pokoju. Rodzic po kolei wymienia, czyj chód dzieci mają naśladować. Chodźcie jak:
1. Kwoka z jajem; 2. Świąteczny zajączek 3. Pisklak, który dopiero wykluł się z jajka; 4. Brykający baranek;
2. Zajęcia o emocjach, „Wielkanocne pisanki”-słuchanie wierszyka i rozmowa na jego temat. Radość, zadowolenie z wykonanej pracy, wzmacnianie więzi społecznych.
Wielkanocne pisanki Dominika Niemiec Czekam na Wielkanoc, na czekoladowe króliczki i kurki. A! I jeszcze czekam na słodkie mazurki. A przy tym wszystkim jestem wyjątkowo zadowolona, bo mama będzie na pewno niezmiernie zdziwiona, gdy zobaczy przeze mnie samodzielnie przygotowane pisanki i kraszanki, pięknie malowane. Są w paski i w kropki, z kwiatkami i jednolite, wszystkie mają na sobie wzorki znakomite. Są przepiękne i w koszyczku czekają na święta. Dzięki nim każdy będzie o tradycji pamiętać, by iść na wybitki.Wielkanocne, kolorowe jajka zdobywać. Zadowolona będę jeszcze bardziej, gdy będę w tej grze wygrywać.
A)Pytania do wierszyka:
1. Jak się czuje dziewczynka, oczekując na Wielkanoc? 2. Co przygotowała na Wielkanoc? 3. Jak wyglądają przygotowane przez dziewczynkę jaja?
B)Ćwiczenia z Księgą Emocji:
Dzieci układają historyjkę obrazkową pasującą do treści wiersza. Opowiadają co się po kolei wydarzyło.
3.”Kolorowe jajka”-pokaz, doświadczenie. „Czas na wybitki”-tradycyjna zabawa wielkanocna. Utrwalenie tradycji wielkanocnych.
A)Rodzic przygotowuje ugotowane na twardo jajka, farbki do jajek, słoiki, wrzątek, ocet, łyżki, ręcznik papierowy. Rodzic pokazuje dzieciom w jaki sposób farbuje się jajka przy użyciu barwników spożywczych. Pod okiem rodzica dzieci farbują jajka i odkładają je na ręcznik papierowy do ostygnięcia.
B)”Czas na wybitki”-tradycyjna zabawa wielkanocna.
Dziecko wraz z rodzicem wybiera sobie po jednym z wcześniej ufarbowanych jaj. Bawią się w tradycyjną zabawę – „wybitki”. Dzieci stukają delikatnie czubkiem ufarbowanego jajka o jajko rodzica. Osoba, której skorupka jaja pęknie pierwsza-przegrywa i oddaje swoje jajko przeciwnikowi, który zostaje zwycięzcą.
4.”Kraszanka-pisanka”-ozdabianie jajka. Praca z Wyprawką, nr. 40.
Dzieci wypychają pomarańczową kraszankę i naklejając kolorowe paski papieru, robią z niej pisankę. (Będzie potrzebny klej i kolorowy papier).
5.”Plusk-plusk”-zabawa dydaktyczna. Kształtowanie umiejętności przeliczania w zakresie 1-10.
Rodzic stawia przed dziećmi miskę z wodą, a obok niej kładzie dziesięć kamieni. Dzieci odwracają się tyłem. Mają za zadanie nasłuchiwać. Rodzic wrzuca do wody po kolei trzy kamienie. Pyta: Ile kamieni wpadło do miski? Pokażcie tyle palców.
Następnie rodzic wrzuca 5 kamieni, 6, 7, aż wrzuci jednorazowo 10. Rodzic może zmieniać kolejność wrzucanej ilości. (Potrzebna miska z wodą, 10 kamieni).