Drodzy Rodzice,

Bardzo serdecznie Paostwa pozdrawiam z perspektywy innej rzeczywistości. To trudna rzeczywistośd, więc tym bardziej zwracam się do Paostwa, by razem byd bliżej Waszych dzieci, by wspomóc w tym niepokojącym czasie. Sytuacja pandemii spowodowana rozprzestrzeniającym się wirusem, wpłynęła na życie każdego z nas - pokolenie „easyJet” nigdy nie doświadczyło zamkniętych lotnisk, kawiarni, granic… Większośd z Was – drodzy rodzice, dorastali już w takich czasach. Pewne standardy dostępności były zazwyczaj w kręgu naszych możliwości. Brak granic – tych realnych, ale również mentalnych przyzwyczaiły nas do poczucia niezależności i pewności siebie. A teraz zamknięty Świat zaskoczył nas wszystkich. Przede wszystkim nas: rodziców i nauczycieli. Takiego wyzwania jeszcze nie podejmowaliśmy. W sieci pojawia się mnóstwo memów na temat bezradnych rodziców, którzy tracą cierpliwośd wobec konieczności ciągłego przebywania z dziedmi. Niektórzy rodzice alarmują i pytają mnie jak sobie poradzid z dzieckiem, które ciągle się nudzi i bez przerwy prosi o telefon, albo pozwolenie grania na tablecie. Tak drodzy rodzice. Mamy w domu inną generację ludzi – różnie nazywaną np. pokolenie pochylonych głów, pokolenie Igen, pokolenie Z, a ostatnio pokolenie Q. Najprostszą formą jest zakaz, ograniczanie, odraczanie… Wszystkie bardzo destrukcyjne, bo wytwarzają tzw. efekt owocu zakazanego. Utrwalają „pożądanie” zabronionego obiektu. Ci którzy ze mną współpracują, wiedzą, że proponuję metodę stworzenia interesującej alternatywy. Tylko pamiętajcie alternatywa to nie jest to, czego ja chcę. Wsłuchuję się w potrzeby dziecka i realizuję tak, by dziecko miało atrakcyjną alternatywę działania, eksploracji, ale zgodną z jego zainteresowaniami i możliwościami. Jeżeli nie ma innego wyjścia jak tylko komputer, to pamiętajcie że zawsze z dzieckiem. W trakcie wspólnej sesji przy komputerze rozmawiajmy i próbujmy stworzyd ową ALTERNATYWĘ. Podaję prosty pomysł, sprawdzony z moimi osobistymi dziedmi (całą trójką ) Opis sytuacji:

Starsze dzieci przy komputerze, najmłodszy „orbituje”wokół nich

„Mamo zrób coś pysznego!” - prośby syna i córki

„Galaretka z owocami i jogurtem?”

„Super” – odpowiadają

„Ale to jest galaretka spiralnie kreatywna” – odpowiadam

Co ??? U moich dzieci obserwuję efekt surykatki - podniesione głowy i zwrócone w moją stronę

No tak odpowiadam. Spójrzcie co zrobiłam. Pokazuję im płaskie talerze na których leży zastygnięta warstwa galaretki.

Przybiegają do kuchni. Mam ich! Teraz tylko moje kreatywne kierownictwo.

Wycinam jakiś kształt. W tym wypadku – wiosenny tulipan

Kolejny krok. Trochę dwiczeo logopedycznych. Językiem próbują oderwad zaznaczoną

częśd galaretki i ją zjeśd. Albo wykałaczką lub innym drobnym narzędziem „wydłubad”

naszego tulipana

Następnie, wykorzystując „domowe zasoby” szalejemy zgodnie z kreatywnością

naszych dzieci. Zapewniam było bardzo długo i bardzo kreatywnie

Co wykorzystały moje dzieci: listki mięty, kiwi, limonkę, winogrona, pestki goi,

cytrynę, serek i różne produkty, które moim dzieciom wpadły pod rękę

Na koniec zrobiliśmy pucharki, które dzieci spałaszowały z apetytem

Drodzy rodzice.

Chcę Was zaprosid do współpracy.

Jutro pojawi się krótka refleksja na temat dzieci pokolenia „on inclusive”.

Jeżeli będzie Paostwo chcieli się ze mną skontaktowad to proszę o informację na mail

przedszkola.

Dziękuję i życzę szybkiego powrotu do normalności