polscy rycerze w hiszpanii w latach 1379–1439

57
Memoria viva

Upload: independent

Post on 22-Apr-2023

1 views

Category:

Documents


0 download

TRANSCRIPT

Memoria viva

Instytut Historii im. Tadeusza Manteuffl aPolskiej Akademii Nauk

Memoria vivaStudia historyczne poświęcone pamięci

Izabeli Skierskiej (1967–2014)

Warszawa – Poznań 2015

Komitet RedakcyjnyAnna Adamska (Utrecht), Waldemar Bukowski (Kraków),

Antoni Gąsiorowski (Puszczykowo), Tomasz Jurek (Poznań), Paweł Kras (Lublin), Grażyna Rutkowska (Poznań), Adam Szweda (Toruń), Piotr Węcowski (Warszawa)

RedakcjaGrażyna Rutkowska i Antoni Gąsiorowski

AdiustacjaDanuta Pędzińska

Projekt okładki, skład i łamanieDariusz Górski

Na okładce rozeta z Basilica di San Francesco w Asyżu

Fotografi e Izabeli Skierskiej z Jej archiwum elektronicznego oraz udostępnione przez Wydawnictwo Societas Vistulana, Krzysztofa Budzynia,

Hieronima Kruszewskiego i Adama Wilka, Gminę Tarnowo Podgórne i „Gazetę Sucholeską”

© Copyright by Instytut Historii Polskiej Akademii Nauk

ISBN 978-83-63352-47-9

Wydanie I, Warszawa – Poznań 2015Instytut Historii PAN

Rynek Starego Miasta 29/3100–272 Warszawa

22 831 02 61 w. 44www.ihpan.edu.pl

[email protected]

Druk i oprawaFabryka Druku

Wykaz skrótów

AAPoz – Archiwum Archidiecezjalne w PoznaniuAGAD – Archiwum Główne Akt Dawnych w WarszawieAGZ – Akta grodzkie i ziemskie z czasów Rzeczypospolitej Pol-

skiej z Archiwum tak zwanego bernardyńskiego we Lwo-wie, t. 1 i nn., Lwów 1868 i nn.

ANK – Archiwum Narodowe w Krakowie (przedtem: AP Kraków)AP – Archiwum Państwowe, oraz miejscowość: Gd – Gdańsk,

Ln – Lublin, Op – Opole, Poz – Poznań, Tor – Toruń, Wr – Wrocław

AV ČR – Akademie věd České republikiBullPol – Bullarium Poloniae, t. 1-7, wyd. I. Sułkowska-Kuraś,

S. Kuraś [i inni], Romae – Lublin 1982-2006CzPH – Czasopismo Prawno-HistoryczneGStAPK – Geheimes Staatsarchiv Preußischer Kulturbesitz, Berlin

– DahlemKDKK – Kodeks dyplomatyczny katedry krakowskiej ś. Wacława,

t. 1-2, wyd. F. Piekosiński, Kraków 1874-1883KDM – Kodeks dyplomatyczny Małopolski, t. 1-4, wyd. F. Pie-

kosiński, Kraków 1876-1905KDPol – Kodeks dyplomatyczny Polski, t. 1-3, Warszawa 1847-1858KDW – Kodeks dyplomatyczny Wielkopolski, t. 1-11, wyd.

[I. Zakrzewski i inni], Poznań, Warszawa 1878-1999KUL – Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II w LublinieKwHist – Kwartalnik HistorycznyMetrUniwKr – I: Metryka Uniwersytetu Krakowskiego z lat 1400-1508,

wyd. A. Gąsiorowski, T. Jurek, I. Skierska przy współ-pracy R. Grzesika, Kraków 2004; II: Metryka czyli album Uniwersytetu Krakowskiego z lat 1509-1551, wyd. ci sami, Warszawa 2010

Wykaz skrótów 917

MK – Księgi wpisów Metryki Koronnej w AGADMPH – Monumenta Poloniae historica, t. 1-6, wyd. A. Bielowski

[i inni], Lwów 1864 i nn. oraz MPH series nova, nova series (n.s.), t. 1 i nn., Kraków i Warszawa 1946 i nn.

MPVat – Monumenta Poloniae Vaticana, t. I i nn., Kraków 1913 i nn.NKDM – Nowy kodeks dyplomatyczny Mazowsza, cz. 2-3, wyd.

I. Sułkowska-Kuraś i S. Kuraś, Wrocław 1989, Warszawa 2000

PAN – Polska Akademia NaukPAU – Polska Akademia UmiejętnościPrzHist – Przegląd HistorycznyPSB – Polski słownik biografi czny, t. 1-50, Kraków, Wrocław,

Warszawa 1935-2014QMAeN – Quaestiones Medii Aevi Novae, t. 1 i nn.RAUhf – Rozprawy (Polskiej) Akademii Umiejętności, Wydział

Historyczno-Filozofi cznyRoczHist – Roczniki HistoryczneSHG – Słownik historyczno-geografi czny ziem polskich w śre-

dniowieczu: Krak – województwo krakowskie, cz. I-IV, Wrocław, Kraków 1980-2014, Płoc – województwo płockie, Wrocław, Warszawa 1980-2000, Poz – woje-wództwo poznańskie, cz. I-V, Wrocław, Poznań 1982-2014, Warsz – ziemia warszawska, Warszawa 2013

SPPP – Starodawne prawa polskiego pomniki, t. 1 i nn., Kraków 1856 i nn.

SPŚr – Społeczeństwo Polski średniowiecznej. Zbiór studiów, t. 1 i nn., red. S. M. Kuczyński, Warszawa 1981 i nn.

StŹr – Studia ŹródłoznawczeUAM – Uniwersytet Adama Mickiewicza w PoznaniuUDR – Urzędnicy dawnej Rzeczypospolitej XII-XVIII wieku.

Spisy, t. 1-6, 8-11, red. A. Gąsiorowski, Wrocław, Kór-nik 1984-2014

UJ – Uniwersytet Jagielloński w KrakowieUK – Universita Karlova, Praha UMK – Uniwersytet Mikołaja Kopernika w ToruniuUW – Uniwersytet WarszawskiZapHist – Zapiski HistoryczneZDM – Zbiór dokumentów małopolskich, wyd. S. Kuraś i I. Suł-

kowska-Kuraś, cz. 1-8, Wrocław 1962-1975

Spis treści

Od redakcji . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 9

*Antoni Gąsiorowski (Puszczykowo), Wstęp: Z Trzesieki w świat . . . . 11

*Grażyna Rutkowska (Poznań), Wspomnienie o Izie . . . . . . . . . 25Anna Sochacka (Poznań), Od czasów studenckich: Napijmy się herbatki... 34Anna Adamska (Utrecht), Nasza Iza . . . . . . . . . . . . . . . 39Paweł Kras (Lublin), Dekada współpracy i przyjaźni . . . . . . . . . 43

*Bibliografi a prac Izabeli Skierskiej . . . . . . . . . . . . . . . . 48Anna Adamska (Utrecht), O dorobku naukowym Izabeli Skierskiej . . . 63

*Marco Mostert (Utrecht), Christianising the Landscape: Th e Example of the County of Holland . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 79Marcin R. Pauk (Warszawa), Radix omnium malorum: taberny i pijaństwo w tzw. statutach księcia czeskiego Brzetysława I . . . . . . . . . . . 88Dániel Bagi (Pecs), Rex autem cognoscebat, quod fi lius suus absque voluntate ducis post obitum suum regnare non posset – Do krytyki rozdziałów 91 i 92 Kroniki węgierskiej . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 100Jerzy Kłoczowski (Warszawa), O debatach historyków wokół przemian w chrześcijaństwie średniowiecznym . . . . . . . . . . . . . . . 111Tomasz Jasiński (Poznań), Cursus velox cum consillabicatione w Kronice polskiej Galla Anonima i w Translacji św. Mikołaja Mnicha z Lido . . . 114

6 Spis treści

Jan Wroniszewski (Toruń), Mistrz Wincenty a ród Janinów . . . . . 132Jan Andrzej Spież (Warszawa), Poselstwo świętego Dominika „ad marchias”. Epizod z dziejów kontaktów hiszpańsko-polskich? . . . . . . . . . 146Jerzy Rajman (Kraków), Exemplaris tu columpna. Z problematyki kultu świętej Jadwigi Śląskiej w średniowiecznej Małopolsce . . . . . . . . 175Michał Kaczmarek (Wrocław), W sprawie falsyfi katów lubiąskich raz jeszcze . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 190Piotr Rabiej (Kraków), Dokument Bolesława Wstydliwego dla rycerza Abrahama z 27 maja 1278 roku . . . . . . . . . . . . . . . . 207Pavel Krafl (Brno), Konkubinát kleriků v moravském diecézním zákono-dárství 13.–15. století . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 216Piotr Oliński (Toruń), Umowy modlitewne mniszek z klasztorów bene-dyktynek-cysterek w państwie zakonu krzyżackiego . . . . . . . . . 221Tomasz Jurek (Poznań), Kilka dokumentów odpustowych biskupów kra-kowskich z przełomu XIII i XIV wieku . . . . . . . . . . . . . . 232Tomasz Gałuszka OP (Kraków), Confi teri possit layco et eciam mulieri. Pro-blem spowiedzi u osoby świeckiej w średniowieczu . . . . . . . . . 247Andrzej Marzec (Kraków), Krakowski dokument sądowy z kwietnia 1358 roku . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 261Ivan Hlaváček (Praha), Mnichovský soupis notářských signetů a veřejných notářů a jeho česko-polská refl exe . . . . . . . . . . . . . . . . 275Ewa Wółkiewicz (Warszawa), Kariery „w cieniu katedry”. Ofi cjałowie wro-cławscy w średniowieczu . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 285Zdeňka Hledíková (Praha), Rukopisná drobnost ke stopám Matouše z Kra-kova v Římě . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 309Franciszek Sikora (Kraków), Stadnina koni w Kościelnikach pod Krakowem w latach 1384-1436 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 316Jacek Laberschek (Kraków), Rola rzeki Rudawy w gospodarce średniowiecz-nego Krakowa. Próba syntezy . . . . . . . . . . . . . . . . . . 332Marcin Starzyński (Kraków), Do genezy Metryki Koronnej . . . . . . 347Stanisław Bylina (Warszawa), Opieszali goście Wieczerzy Pańskiej . . . 361Martin Nodl (Praha), Clandestinum matrimonium . . . . . . . . . 370Paweł Kras (Lublin), O biskupich inkwizytorach w Polsce i w Czechach: przyczynek do dyskusji . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 382Marek Walczak (Kraków), Uwagi o pierwotnej dekoracji malarskiej prez-biterium gotyckiej katedry w Krakowie . . . . . . . . . . . . . . 401Leszek Zygner (Ciechanów), Kilka uwag w sprawie synodów diecezji lubu-skiej w średniowieczu . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 415

Spis treści 7

Małgorzata Wilska (Warszawa), Kościoły i parafi e mazowieckie powstałe w czasach księcia Janusza I . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 424Andrzej Radzimiński (Toruń), Uwagi na temat pogaństwa Prusów w póź-niejszym średniowieczu . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 436Maciej Zdanek (Kraków), Studenci Uniwersytetu Krakowskiego w najstar-szej zachowanej księdze ofi cjalatu krakowskiego (1410-1412, 1421-1424) 445Tomasz Gidaszewski (Poznań), Krąg rodzinny biskupa Andrzeja Łaskarza z Gosławic . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 459Adam Kozak (Poznań), Zapiski z akt czynności biskupich Andrzeja Łaskarza . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 476Adam Szweda (Toruń), Anna Adamska (Utrecht), Notariusz przy pracy. Akcja transumowania dokumentów krzyżackich jesienią 1421 roku . . . 487Maciej Wilamowski (Kraków), Polscy rycerze w Hiszpanii w latach 1379-1439 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 502Jan Hrdina (Praha), Multa neccessaria vobiscum tractare habeo et expecto vos cum auca… Korespondence nižších duchovních v katolických Čechách husitského věku . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 549Janusz Szyszka (Kraków), Starostowie ruscy w latach 1431-1450. Wokół kwestii objęcia urzędu przez Piotra Odrowąża ze Sprowy . . . . . . . 557Marek Daniel Kowalski (Kraków), Baptysty Enriciego z Rzymu, biskupa Camerino, legacja do Polski w 1448 roku . . . . . . . . . . . . . 573Maria Koczerska (Warszawa), O życiu dworskim, czyli list Jana Długosza do Zbigniewa Oleśnickiego z 5 lutego 1450 roku . . . . . . . . . . 589Karol Nabiałek (Kraków), Średniowieczne spory wikariuszy wieczystych katedry płockiej z miastem Radziejowem do 1459 roku . . . . . . . 610Hanna Zaremska (Warszawa), Rabin Mojżesz z Halle i jego konfl ikt z gminą żydowską Poznania . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 631Halina Manikowska (Warszawa), Memoria i pompa funebris w piętnasto-wiecznym Wrocławiu . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 640Krzysztof Mikulski (Toruń), O starszeństwie dzieci w rodzinie Koperników, czyli jak Bornbach sprowadził historyków na manowce . . . . . . . . 653Stanisław A. Sroka (Kraków), Polacy w Bolonii u schyłku średniowiecza w świetle diariusza Gaspare Codibò z lat 1471-1504 . . . . . . . . . 667Sobiesław Szybkowski (Gdańsk), Stanisław Bużeński i Maciej ze Służewa. Z badań prozopografi cznych nad personelem kancelarii króla Kazimierza Jagiellończyka . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 677Paweł Dembiński (Poznań), Kłopoty z biskupimi nepotami czyli perypetie Piotra ze Śmigla . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 688

8 Spis treści

Janusz Tandecki (Toruń), Proskrypcja i banicja w średniowiecznych mia-stach pruskich . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 703Marian Wolski (Kraków), Jan Zembocki herbu Radwan, penitencjarz apo-stolski, kanonik poznański, płocki i przemyski. Kariera i krąg rodzinny . 712Roman Czaja (Toruń), Statut o obronności Królewca z początku XVI wieku . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 728Krystyna Górska-Gołaska (Poznań), Narzeczeństwo czy małżeństwo? Proces w poznańskim konsystorzu w latach 1509-1510 . . . . . . . . . . 736Paweł Stróżyk (Poznań), Tablica herbowa z kościoła Bożego Ciała w Poznaniu . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 747Waldemar Bukowski (Kraków), O przysiędze na słońce raz jeszcze. Przy-sięga w postępowaniu granicznym w księstwie zatorskim w 1529 roku . . 789Agnieszka Januszek-Sieradzka (Lublin), Dysponowanie dochodami ze sta-cji przez króla Zygmunta Starego w świetle zapisów w Metryce Koronnej (1507-1548) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 805Jerzy Strzelczyk (Poznań), Humanistka, heretyczka, heroina. O życiu i twór-czości Olimpii Fulwii Moraty. . . . . . . . . . . . . . . . . . 826Hubert Łaszkiewicz (Lublin), Źródła zamożności. Czy można lepiej opo-wiedzieć historię obrotu majątkami ziemskimi (także gospodarstwami chłop-skimi) w średniowieczu i epoce nowożytnej? . . . . . . . . . . . . 831Tomasz Wiślicz (Warszawa), Dzień święty w prawie wiejskim w Polsce od połowy XVI do końca XVIII wieku . . . . . . . . . . . . . . . 842Th omas Wünsch (Passau), Kamel und Turban: Zur Dramatik der Aneig-nung osmanischer Kultur in Polen im Zeitalter der Türkenkriege . . . 854Bogumił Szady (Lublin), Wizytacje diecezji chełmskiej – wizytacja biskupa Jana Feliksa Szaniawskiego z lat 1726-1729. Repertorium protokołów . . 871Edmund Kizik (Gdańsk), Kary za łamanie ordynacji świątecznej w Gdań-sku w XVIII wieku . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 882Piotr Węcowski (Warszawa), Aleksandra Gieysztora początki zainteresowań paleografi ą . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 897Marcin Baster, Krzysztof Ożóg (Kraków), Utrata dokumentów fundacyj-nych Uniwersytetu Jagiellońskiego w czasie drugiej wojny światowej. . . 906

*Wykaz skrótów . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 916

Maciej WilamowskiKraków

Polscy rycerze w Hiszpanii w latach 1379-1439

1. Podróże w XIV i XV w. stały się w świecie europejskiego rycerstwa i możnowładztwa zjawiskiem na tyle powszechnym, że jego występo-wanie można by uznać za jeden z wyznaczników zasięgu ówczesnej

cywilizacji Zachodu1. W epoce tej szlachetnie urodzeni uczyli się zasadni-czo nie z książek, ale z księgi świata – ta celna konstatacja wybitnego nie-mieckiego mediewisty Wernera Paraviciniego2 nieprzypadkowo nawiązuje do jednej z najpopularniejszych w myśli europejskiej metafor podróży. Podróżowanie i naukę łączyło bowiem zawsze nie tylko wyobrażenie wyma-gającej przebycia drogi, lecz nade wszystko wspólny obu tym sztukom cel – poznanie samego siebie i samodoskonalenie. Już dawno dostrzeżono, i to nie tylko na gruncie dyfuzjonizmu, że krytyczne rozpoznanie własnego środowiska w zetknięciu z obcym ustrojem i kulturą staje się zaczynem doskonalenia organizacji społecznej3. Dla mieszkańców Królestwa Polskiego u schyłku wieków średnich ów wymiar formacyjny i modernizacyjny łączył się w stopniu najwyższym z wyprawą na Półwysep Iberyjski4. Decydował o tym nie tylko wymagający przebycia dystans, porównywalny jedynie

1 Por. W. P a r a v i c i n i, Vom Erkenntniswert der Adelsreise: Einleitung, w: Grand Tour. Adeliges Reisen und Europäische Kultur vom 14. bis zum 18. Jahrhundert. Akten der internationalen Kolloquien in der Villa Vigoni 1999 und im Deutschen Historischen Institut Paris 2000, hrsg. v. R. Babel, W. Paravicini, Ostfi ldern 2005 [= Beihefte der Francia 60], s. 12-13.

2 W. P a r a v i c i n i, Der Grand Tour in der europäischen Geschichte. Zusammenfas-sung, w: Grand Tour. Adeliges Reisen, s. 662.

3 Zob. szerzej: A. W i e c z o r k i e w i c z, Apetyt turysty. O doświadczaniu świata w podróży, Kraków 2008, s. 97-100.

4 W niniejszej pracy skupiam się wyłącznie na podróżach do Hiszpanii, gdyż kwestia obecności Polaków w późnośredniowiecznej Portugalii wymaga osobnych badań. Pomijam także jako kwestię szczegółowo opisaną w literaturze pobyt Zawiszy Czarnego wraz z dwo-rem Zygmunta Luksemburskiego w należącym w XV w. do korony aragońskiej Perpignan (od 1659 r. część Francji).

Polscy rycerze w Hiszpanii w latach 1379-1439 503

z wyprawą do Ziemi Świętej, ale nade wszystko obiektywna konieczność poznania po drodze – i to niezależnie, czy droga ta wiodła po północnej, czy po południowej stronie Alp – centrów ówczesnej cywilizacji Zachodu, krajów o największym potencjale kulturowym, gospodarczym i politycznym w naszej części świata. Bez bliższego zatem zbadania podróży przedstawicieli polskich elit późnego średniowiecza, w tym szczególnie tych podróży, które wiodły na same krańce świata zachodniego – do Hiszpanii, odpowiedzi na pytania o źródła polskiej drogi rozwoju w późnym średniowieczu i epoce wczesnonowożytnej pozostaną do pewnego stopnia niepełne.

2. Nic nie wiadomo, aby Polacy odwiedzający w średniowieczu Półwy-sep Iberyjski spisywali relacje z podróży, prowadzili diariusze lub choćby zapiski itineraryjne. Jedyne w polskich źródłach pisanych ślady polskiej obecności w późnośredniowiecznej Hiszpanii to przydane pięciu osobom określniki w rodzaju miles Hispanicus – wiarygodne jako potwierdzenie samego pobytu za Pirenejami (zob. niżej), ale nie niosące ze sobą żadnych informacji o okolicznościach wyprawy. Szukając zatem śladów pobytu polskich podróżników w Hiszpanii zdani jesteśmy na źródła wytworzone na Półwyspie Iberyjskim lub w krajach leżących między nim a Polską. Podróżnicy z natury rzeczy nie uczestniczyli w najbardziej z perspektywy dzisiejszego historyka źródłodajnych dziedzinach życia odwiedzanych kra-jów, takich jak obrót majątkiem, sprawowanie władzy, spory sądowe czy funkcjonowanie instytucji Kościoła. Krąg wchodzących w grę materiałów źródłowych ogranicza się zatem do spuścizny tych nielicznych instytucji, które ze swej natury powołane były do wchodzenia w interakcje z przy-byszami. Wymienić tu można nieprzebadane dotąd w Hiszpanii w sposób systematyczny pod tym kątem rejestry średniowiecznych szpitali5, księgi jał-mużn zawierające wydatki królów, instytucji kościelnych i władz miejskich na rzecz ubogich i potrzebujących6 czy też rachunki i rejestry instytucji

5 Przykładem mogą być zachowane dla lat 1426-1493 księgi rachunkowe ufundowanego w 1389 r. w ówczesnej wsi Cervera w Katalonii szpitala dla chorych i biedaków, z których jedną trzecią stanowili obcokrajowcy (w 70% Francuzi, ale w 10% osoby określane mianem Niemców obejmującym przybyszy z całej Europy Środkowej) – zob. F. X. R i v e r a S e n t í s, Pelegrins al seu pas per l’hospital cerverí de Berenguer de Castelltort (1426-1493), w: El camí de Sant Jaume i Catalunya: actes del Congrés Internacional celebrat a Barcelona, Cervera i Lleida, els dies 16, 17 i 18 d’octubre de 2003, Barcelona 2007, s. 157-161.

6 W wydanych rejestrach jałmużn króla Aragonii Piotra IV z lat 1378 i 1381-1384 wymienionych jest z imienia co najmniej 25 pątników (w tym jedna kobieta) nazwanych Niemcami (alamanys), a w 1378 r. jałmużnę pieniężną otrzymuje wracający z Composteli do Czech duchowny Piotr z Rožmberku (de Rosauberch), brak jednak informacji o Pola-kach – A. A l t i s e n t, L’Almoina reial a la cort de Pere el Cerimoniós. Estudi i edició dels manuscrits de l’almoiner fra Guillem Deudé, monjo de Poblet (1378-1385), Poblet 1969,

504 Maciej Wilamowski

fi nansowych7. Najbardziej obiecującą kategorią źródeł pozostają jednak materiały wytworzone przez władze publiczne w związku z kontaktami podróżników z dworami monarszymi (jak rachunki dworów i listy poleca-jące) lub powstałe w ramach nadzoru nad przemieszczaniem się obcokra-jowców po terytorium państwa. W tym ostatnim zakresie podstawowym narzędziem, rozpowszechnionym w Europie Zachodniej w dojrzałym śre-dniowieczu wraz z rozwojem doktryny suwerennej władzy króla, był glejt podróżny (littera salvi conductus), dający odbiorcom osobistą gwarancję bezpieczeństwa8. Dokumenty tego rodzaju z natury rzeczy nie miały cha-rakteru wieczystego, ich przetrwanie do naszych czasów zależne było zatem od wykształcenia przez miejscowe biurokracje narzędzia pamięci w postaci księgi wpisów, następnie osiągnięciem takiego poziomu kultury biurokra-tycznej, na którym narzędzia tego używano do utrwalania treści dokumentów

s. 33, 41, 42, 44, 72, 85, 137, 144, 145, 148, 170, 183, 185, 192, 207, 224, 243, 244, 246. Tylko w 1378 r. 88 z 423 (tj. 21%) wypłaconych jałmużn otrzymali pielgrzymi, przy czym część wpisów odnosi się do więcej niż jednego odbiorcy – R. M o n c l ú s G u i t a r t, El Abad del Monasterio de Poblet como Limosnero Real y su rendición de cuentas (s. XIV), De Computis. Revista Española de Historia de la Contabilidad, No. 2, Junio 2005, s. 172-174; por. A. M o n l l e ó i G a l c e r á, Importància de la ruta de l’Ebre en el tràn sit de pelegrins de Sant Jaume a la Baixa Edat Mitjana, w: El camí de Sant Jaume i Catalunya, s. 143-148. Jałmużny biskupie i miejskie miały już jednak zasięg głównie lokalny i opierały się na rozdawnictwie żywności – zob. P. B e r t r á n R o i g é, La alimentación de pobres y peregrinos en la Cataluña medieval, w: La alimentación en la Corona de Aragón (siglos XIV-XV), Zaragoza 2013, s. 43-57; R. L l u c h B r a m o n, Els remences de l’Almoina del Pa de la Seu de Girona (segles XIV i XV), mps pracy doktorskiej, Universitat de Girona 2003, passim (dostęp: http://www.tdx.cat/handle/10803/7832). Ponadto P. V e r d è s i P i j u a n, El pelegrinatge a Sant Jaume i Catalunya, segons la documentació munici-pal (s. XIV-XVI), w: El camí de Sant Jaume i Catalunya, s. 181 oraz S. C l a r a m u n t R o d r í g u e z, P. B e r t r a n R o i g é, El Camino de Santiago en Cataluña, Medievalismo 20, 2010, s. 32, podają informację, że wzmianki o pielgrzymach środkowoeuropejskich, w tym z Węgier, występują w rejestrach jałmużn władz miejskich Tortosy z przełomu XIV i XV w.

7 Przykładem może być księga z XIV w. (Libro dos cambeadores) bractwa z Compo-steli prowadzącego dla pielgrzymów wymianę walut, a w niej liczne, choć jak się wydaje nie zawierające imion, wzmianki o „Niemcach” – A. L. L ó p e z F e r r e i r o, Historia de la Santa A. M. Iglesia de Santiago de Compostela, t. 7, Santiago 1904 s. 162; por. M. B. C a m p o s S o u t o, La revisión de un texto perdido en la memoria: el Libro dos cambeadores da cidade de Santiago, w: Actes del VII Congrés de l’Associació Hispànica de Literatura Medieval, Castelló de la Plana 1999, vol. 1, s. 421-430; t e j ż e, La „dispositio” en los libros de cofradías (breve aproximación basada en un texto singular), w: Actas del IX Congreso Internacional de la Asociación Hispánica de Literatura Medieval, A Coruña 2005, vol. 2, s. 11-24.

8 Szerzej o genezie glejtów i ich aragońskiej specyfi ce: M. K i n t z i n g e r, Cum salvo conductu. Geleit im westeuropäischen Spätmittelalter, w: Gesandtschafts- und Botenwesen im spätmittelalterlichen Europa, hrsg. v. R. C. Schwinges, K. Wriedt, Ostfi ldern 2003[= Vorträge und Forschungen 60], s. 314, 322, 330, 336, 349.

Polscy rycerze w Hiszpanii w latach 1379-1439 505

nie mających charakteru wieczystego, wreszcie zdolnością poszczegól-nych monarchii do trwałego zabezpieczenia i przechowania wytworzo-nych materiałów. Sytuacja królestw Półwyspu Iberyjskiego była w tymzakresie zróżnicowana.

W kancelarii królów Kastylii księgi wpisów pojawiły się za panowania Alfonsa X (1252-1284)9, jednak wobec dominacji objazdowego systemu rządów państwo to nie wytworzyło do końca średniowiecza centralnego archiwum. Do początków XVI w. odpowiedzialność za archiwalia spadała z osobna na każdą z agend królewskich i na poszczególnych urzędników podróżujących z władcą po kraju. W takich warunkach większość ksiąg prze-padła lub została intencjonalnie zniszczona podczas wewnętrznych przesileń i wojen domowych, trapiących okresowo Kastylię aż do powstania comune-ros (1520-1522) włącznie10. W rezultacie przechowywana dziś w Archivo General w Simancas seria registrów kancelarii kastylijskiej (Registro del Sello de Corte) zaczyna się w urywkach od roku 1454, a w postaci ciągłej od roku 1475. W kancelarii królów Nawarry księgi wpisów zaprowadzono w początkach XIV w. W związku z obsadzaniem tronu począwszy od roku 1234 przez dynastie francuskie i z wynikającą z tego częstą nieobecnością królów i ich kanclerzy w kraju, w działalności kancelarii nawarrskiej trafi ały się długie przerwy. Większość jej najstarszego zasobu archiwalnego spłonęła na zamku w Tiebas w trakcie wojny z Kastylią w 1378 r., natomiast część nowszego zasobu w chwili zajmowania Nawarry przez armię kastylijską w 1512 r. została ewakuowana do Francji, gdzie uległa poważnemu prze-trzebieniu w dobie wojen religijnych i rewolucji francuskiej11. W Archivo Real y  General de Navarra w Pampelunie znajduje się dziś w związku z tym bogaty zasób królewskich ksiąg rachunkowych (558 tomów z lat 1258–1522), lecz z najstarszych registrów kancelarii królewskiej jedynie urywki z lat 1361, 1365-1366 i 1374-137512. Fragment z lat 1365-1366 zawiera liczne glejty podróżne dla rycerzy z Francji, Lombardii i przede wszystkim z zaan-gażowanej wówczas w kastylijską wojnę domową Anglii (w tym glejt dla

9 A. J. L ó p e z G u t i é r r e z, Ofi cio y funciones de los escribanos en la cancillería de Alfonso X, Historia. Instituciones. Documentos 31, 2004, s. 367.

10 J. L. R o d r í g u e z d e D i e g o, El Archivo Real de la Corona de Castilla (ss. XIII-XV), w: Monarquía, crónicas, archivos y cancillerías en los reinos hispano-cristianos: siglos XIII-XV, coord. E. S. Sánchez, Zaragoza 2014, s. 289-307.

11 J. J. M a r t i n e n a R u i z, El Archivo Real de Navarra en la época medieval y su integración en el de la Cámara de Comptos, w:  Monarquía, crónicas, archivos, s. 384, 387-388.

12 S. D u v e r g e, Registres de la chancellerie navarraise du temps de Charles le Mau-vais, Bibliothèque de l’école des chartes 97, 1936, s. 93-97; A. C a n e l l a s L ó p e z, La cancilleria del Reino de Navarra desde Teobaldo I a Blanca, w: Folia Parisiensia, vol. 2, Zaragoza 1984, s. 93.

506 Maciej Wilamowski

Geoff reya Chaucera, autora Opowieści kanterberyjskich)13, co uświadamia, jaka wielka ilość informacji o europejskich pielgrzymach i podróżnikach bezpowrotnie przepadła wraz z utraconymi registrami.

Kancelaria królów aragońskich zaprowadziła regularną rejestrację doku-mentów w księgach wpisów za panowania Jakuba I w 1252 r. Ze wszyst-kich trzech monarchii w Aragonii rozwój biurokracji na szczeblu central-nym postępował najszybciej dzięki otwartej po zdobyciu Sycylii w 1283 r. możliwości wzorowania się na kulturze organizacyjnej ukształtowanej jeszcze w czasach Fryderyka II. W 1318 r. deponowane dotąd głównie w klaszto-rach archiwalia królewskie zgromadzono w wydzielonych pomieszczeniach pałacu królewskiego w Barcelonie, a w 1384 r. ordonans króla Piotra IV określił szczegółowe zasady przechowywania i wydawania zgromadzonych w nim materiałów. Powstałe w ten sposób centralne archiwum monar-chii przetrwało bez większych strat do dziś, obecnie funkcjonując pod nazwą Archivo de la Corona de Aragón. Przechowywana w nim seria regi-strów kancelarii królewskiej należy do największych tego typu zbiorów na świecie, obejmuje bowiem 6383 tomy z lat 1234-1727 z około 4 milio-nami dokumentów. Seria ta stanowi podstawowe źródło poznania dziejów zachodniej części basenu Morza Śródziemnego w późnym średniowieczu i epoce nowożytnej14.

3. Na obecność w księgach wpisów kancelarii aragońskiej licznych glejtów podróżnych zwróciła uwagę francuska badaczka Jeanne Vielliard15 pro-wadząca studia w barcelońskim archiwum koronnym na początku lat 30. XX w. Efektem jej zainteresowania dokumentami typu salvus conductus był artykuł z 1936 r., zawierający zestawienie glejtów z lat 1379-1422 wydanych

13 F. I d o a t e, Un registro de Cancillería del siglo XIV, Príncipe de Viana 18, 1957, no. 69, s. 575-594; 19, 1958, no. 70-71, s. 179-228, no. 72-73, s. 337-357; 20, 1959, no. 74-75, s. 109-126: nr 189, 486, 541, 596, 623, 671, 674, 691, 733. Por. M. D. B a r -r a g á n D o m e ñ o, Archivo General de Navarra (1322-1349). 1. Documentación Real, Donostia 1997, nr 51 – glejt króla Filipa III z 1329 r. dla francuskiego rycerza Guiot Neneloytz; R. F.  Y e a g e r, Chaucer Translates the Matter of Spain, w: England and Ibe-ria in the Middle Ages, 12th–15th Century: Cultural, Literary, and Political Exchanges, ed. M. Bullón-Fernández, New York 2007, s. 191.

14 Najnowsze ujęcie dziejów archiwum zawiera studium R. C o n d e y D e l g a d o d e M o l i n a, Reyes y archivos en la Corona de Aragón. Siete siglos de reglamentación y praxis archivística (siglos XII-XIX), Zaragoza 2008 [= Fuentes Históricas Aragonesas 44].

15 Urodzona w 1894 r., była pierwszą kobietą przyjętą do L’École française de Rome i pierwszą we francuskiej humanistyce kobietą kierującą instytutem naukowym (Institut de recherche et d’histoire des textes w Paryżu) – G. F a y e, Une historienne à l’ombre de la communauté scientifi que, Jeanne Vielliard  (1894-1979), w: Histoires d’historiennes, dir. N. Pellegrin, Saint-Étienne 2006, s. 249-260.

Polscy rycerze w Hiszpanii w latach 1379-1439 507

dla 164 obcych pielgrzymów (i tylko pielgrzymów!) przemierzających tery-toria aragońskie16. Wykaz ten objął daty dzienne wystawienia, imiona, miej-sca pochodzenia i przydomki odbiorców (z pominięciem odmianek teksto-wych), a także wskazanie celu pielgrzymki. Wśród tych danych znalazły się imienne wzmianki o Polakach udających się do Composteli w l. 1379, 1380 i 1414. J. Vielliard opublikowała także (wspólnie z R. Avezou) z przecho-wywanych w Archivo de la Corona de Aragón oryginałów, 28 dokumentów króla Francji Karola VI z lat 1395-1418, w tym list polecający dla Polaka Jana de Grabo17. Odkrycia te stały się znane polskiej mediewistyce jeszcze przed ich opublikowaniem dzięki znajomości łączącej J. Vielliard od czasu studiów w paryskiej École des chartes z Heleną Polaczkówną. Lwowska mediewistka uzyskane listownie od J. Vielliard informacje o aragońskich glejtach dla Polaków ogłosiła już w 1931 r. w studium o polskich herbach w księdze bractwa na Arlbergu18. W pracy z 1937 r. H. Polaczkówna pod-jęła z kolei próbę bliższej identyfi kacji Polaków odwiedzających Aragonię w l. 1379-1414, w tym znanej jej z wymiany listów z J. Vielliard grupy polskich rycerzy z 1404 r., pominiętych w publikacji francuskiej badaczki z uwagi na brak w źródłach wzmianki o pielgrzymce jako celu ich podróży19. Wymienione tu prace z lat 30. XX w. wyznaczyły aktualny do dziś horyzont wiedzy polskiej mediewistyki o obecności polskich podróżników i pielgrzy-mów w późnośredniowiecznych źródłach hiszpańskich20.

16 J. V i e l l i a r d, Pèlerins d’Espagne à la fi n du Moyen Âge: ce que nous apprennent les sauf-conduits délivrés aux pèlerins par la chancellerie des rois d’Aragon entre 1379 et 1422, w: Homenatge a Antoni Rubió i Lluch, Barcelona 1936, s. 265-300. Do czasu publikacji tej pracy podstawowym źródłem wiedzy o podróżnikach i dyplomatach odwie-dzających w średniowieczu Hiszpanię pozostawało repertorium informacji zebranych z euro-pejskiej literatury naukowej i wydawnictw źródłowych: A. F a r i n e l l i, Viajes por España y Portugal desde la Edad Media hasta el siglo XX. Divagaciones bibliografi cas, Madrid 1920, s. 25-80; t e g o ż, Viajes por España y  Portugal. Suplemento al volumen de las divagaciones bibliográfi cas, Madrid 1930, s. 7-50.

17 J. V i e l l i a r d, R. A v e z o u, Lettres originales de Charles VI conservées aux Archives de la Couronne d’Aragon à Barcelone, Bibliothèque de l’école des chartes 97, 1936,s. 317-373.

18 H. P o l a c z k ó w n a, Księga bracka św. Krzysztofa na Arlbergu w Tyrolu (Rękopis Archiwum Państwowego w Wiedniu nr. 473), Miesięcznik Heraldyczny 10, 1931, nr 4, s. 86; nr 7-8, s. 154, 159-160.

19 T e j ż e, O podróżnikach średniowiecznych z Polski i do Polski, Miesięcznik Heral-dyczny 16, 1937, nr 5, s. 65-70.

20 M. W i l s k a, Mazowieccy pielgrzymi do Composteli, w: Pielgrzymki w kulturze średniowiecznej Europy. Materiały XIII seminarium mediewistycznego, red. J. Wiesiołow-ski, Poznań 1993, s. 57-61; t e j ż e, Pielgrzymim szlakiem z Mazowsza do Composteli. Komunikat, w: Peregrinationes. Pielgrzymki w kulturze dawnej Europy, red. H. Manikow-ska, H. Zaremska, Warszawa 1995, s. 165-169; J. W i e s i o ł o w s k i, Podróże Polaków do Composteli w XIV i XV wieku – stosunki dyplomatyczne i szlachecki model wykształcenia,

508 Maciej Wilamowski

Tymczasem od 1928 r. systematyczne badania w archiwum korony ara-gońskiej prowadził także niemiecki historyk Kościoła, ks. Johannes Vincke (zm. 1975), uczeń wybitnego mediewisty i wydawcy hiszpańskich źródeł Heinricha Finckego21. Na wartość badawczą aragońskich glejtów J. Vincke zwrócił uwagę w niewielkim studium z 1934 r., w którym ogłosił dwa doku-menty tego rodzaju z lat 1380 i 1387 dla pielgrzymów z Niemiec22. Szerzej do tej tematyki wrócił po wojnie. Jego rozprawa z 1959 r. o początkach niemiecko-hiszpańskich kontaktów kulturalnych i gospodarczych w śre-dniowieczu przyniosła w aneksie edycję 84 dokumentów z lat 1351-1420, zaczerpniętych w większości z ksiąg wpisów kancelarii aragońskiej, wśród których znalazły się także glejty i listy polecające dla podróżników (nie tylko pielgrzymów) z Europy Środkowej23. W pracy z 1963 r.24 J. Vincke wydał dokumenty dotyczące znanej już H. Polaczkównie grupy polskich rycerzy z 1404 r. oraz najstarszy znany przykład korespondencji między Hiszpanią a Polską – list króla Aragonii Marcina Ludzkiego (el Humano) do Władysława Jagiełły z 1409 r. w sprawie rycerza Jana de Grabo. Publi-kacje J. Vinckego przeszły w polskiej mediewistyce niezauważone.

w: Kult św. Jakuba Większego Apostoła w Europie Środkowo-Wschodniej, red. R. Kna-piński, Lublin 2002, s. 201-209 i wersja niemiecka: t e g o ż, Die polnischen Reisen nach Compostela im 14. und 15. Jahrhundert. Diplomatische Beziehungen und adeliges Bil-dungsideal, w: Der Jakobuskult in Ostmitteleuropa. Austausch – Einfl üsse – Wirkungen, hrsg. v. K. Herbers, D. R. Bauer, Tübingen 2003, s. 87-92; A. S u p r u n i u k, Pielgrzymi i pielgrzymki z Mazowsza w średniowiecznej Europie, w: t e j ż e, Szkice o rycerstwie mazo-wieckim XIV/XV wieku, Toruń 2008, s. 117-142; t e j ż e, Ex Oriente ad fi nem terrae: Polish Knights in the Way to Santiago de Compostela in the 14th and 15th Century, London 2010; A. M. W y r w a, Stan i potrzeby badań nad średniowiecznymi podróżami z ziem polskich do „grobu” św. Jakuba Apostoła, w: Drogi św. Jakuba w Polsce. Stan badań i organizacja, red. A. Jackowski, F. Mróz, I. Hodorowicz, Kraków 2008, s. 27-44 (praca z licznymi błędami i przeinaczeniami); t e g o ż, Święty Jakub Apostoł. Malakologiczne i histo-ryczne ślady peregrynacji z ziem polskich do Santiago de Compostela, Lednica – Poznań 2009, s. 57-63; L. P r z y b y l s k a, I. S o ł j a n, Polish Pilgrimages to Santiago de Compo-stela. Ways of St. James in Poland, GeoJournal of Tourism and Geosites 3, no. 2, vol. 6, 2010, s. 211-214.

21 O. E n g e l s, El Medievo español en la historiografía alemana, Medievalismo 6, 1996, s. 264-265.

22 J. V i n c k e, Geleitbriefe für deutsche Pilger in Spanien, w: Wallfahrt und Volkstum in Geschichte und Leben, hrsg. v. G. Schreiber, Düsseldorf 1934, s. 258-265; por. t e g o ż, Zum Sprachgeist der Zeit in den Geleitbriefen der katalanisch-aragoneisichen Krone des 14. Jahrhunderts, Estudis Romànics 9, 1961, s. 61-66.

23 J. V i n c k e, Zu dem Anfängen der deutsch-spanischen Kultur- und Wirtschaftsbe-ziehungen, Spanische Forschungen der Görresgesellschaft, Erste Reiche, 14, 1959, s. 111-182.

24 J. V i n c k e, Europäische Reisen um 1400 im Spiegel aragonischer Empfehlungs- und Geleitbriefe, w: Medium Aevum Romanicum. Festschrift für Hans Rheinfelder, hrsg. v. H. Bihler, A. Noyer-Weidner, München 1963, s. 345-377.

Polscy rycerze w Hiszpanii w latach 1379-1439 509

Dla mediewistów hiszpańskich podróżnicy z krajów środkowoeuropej-skich przez długi czas nie jawili się, choćby ze względu na barierę języ-kową, jako atrakcyjny temat badawczy. Nieliczne ukazujące się w powo-jennej Hiszpanii przyczynki pomijały wątki polskie25. Kwerendom badaczy z Europy Środkowo-Wschodniej nie sprzyjał powojenny podział Europy, pogłębiany dodatkowo przez izolację frankistowskiej Hiszpanii. Za zapo-wiedź otwarcia się wraz z końcem zimnej wojny nowych możliwości badaw-czych uznać można dopiero oparte o kwerendę w archiwum koronnym w Barcelonie studium Bohumila Baďury z 1996 r. o stosunkach czesko--hiszpańskich w średniowieczu, wzbogacone edycją 17 aragońskich glejtów i listów polecających dla podróżnych z Czech i Moraw z lat 1389-1416. Czeski historyk wykazał w nim m.in., że Ścibor de Liboze występujący jako jeden z dwóch odbiorców aragońskiego glejtu z 16 XI 1405 r. to praw-dopodobnie czeski rycerz i dyplomata Ctibor z Libiše, a nie – jak sądziła H. Polaczkówna i badacze podążający jej śladem – Polak Ścibor ze Ścibo-rzyc, zausznik Zygmunta Luksemburskiego, w tym okresie były i zarazem przyszły wojewoda siedmiogrodzki26. W tym samym czasie podjęto także

25 M. d e R i q u e r, Vida cablleresca en la España del siglo XV, Madrid 1965, s. 14-17; F. V e n d r e l l, V. d e M i l l á s V a l l i c r o s a, Caballeros centroeuropeos en la corte aragonesa, Miscellanea Barcinonensia 28, 1971, s. 19-43 (w aneksie edycja 9. dokumentów aragońskich z lat 1405-1416 dla podróżników z Węgier, Śląska i Austrii); F.  U d i n a M a r t o r e l l, Salvoconductos en favor de indios para visitar Santiago de Compostela, En la España Medieval 1, 1980, s. 575-577 (edycja 2. glejtów aragońskich dla chrześcijan z Indii z lat 1413 i 1434); A.  A n t e l o I g l e s i a s, Caballeros centroeuropeos en España y Portugal durante en siglo XV, Espacio Tiempo y Forma. Serie III, Historia Medieval 1, 1988, s. 41-58. Dla potrzeb trzytomowej monografi i pielgrzymek do Composteli wydanej w l. 1947-1949 M. Gaibrois de Ballesteros uzupełniła wykazy J. Vielliard, jednak wśród informacji o 134 pielgrzymach z lat 1378-1422 nie było nowych wątków polskich – L. V á z q u e z d e P a r g a, J. M. L a c a r r a, J. U r í a R í u, Las peregrinaciones a Santiago de Compostela, t. 3, Madrid 1949, s. 29-32. I . M i e c k , Polska a pielgrzymka do Santiago de Compostela na początku epoki nowożytnej, w: Kult św. Jakuba Większego Apostoła w Europie Środkowo-Wschodniej, red. R. Knapiński, Lublin 2002, s. 189, uznał za doty-czącą Polski ujętą w tym wykazie wzmiankę o Benessisio de Duba del regno de Bolonia (sic!) przebywającym w Aragonii w 1399 r. W rękopisie Archivo de la Corona de Aragón w Barcelonie, Real Cancillería, Registros (dalej jako: ACA, Canc. Reg.), núm. 2243, k. 14v, napisano jednak wyraźnie: regni Boemie oraz de regno de Boemia. Podróżnikiem tym był Czech Benesz z Dubé, jak już wcześniej ustalił B.  B a d ’ u r a, Styky mezi českým královstvím a Španělskem ve středověku, Táborský archiv 7, 1995-1996, s. 32.

26 B.  B a d ’ u r a, Styky, s. 26-49. Ustalenia czeskiego historyka aktualizuje B. M a ł y s z, Aspekt religijny w kontaktach czesko-hiszpańskich w średniowieczu (w druku w materiałach z konferencji pt. Hiszpania i chrześcijaństwo. Tradycja i tożsamość, 6 maja 2013 r., Lublin; dziękuję Autorowi za udostępnienie pracy przed publikacją). Por. H. P o l a c z k ó w n a, O podróżnikach, s. 67, a za nią D. P i w o w a r c z y k, Obyczaj rycerski w Polsce późnośre-dniowiecznej (XIV-XV wiek), Warszawa 2000, s. 124 i J. W i e s i o ł o w s k i, Podróże, s. 206.

510 Maciej Wilamowski

próby podsumowania stanu wiedzy o podróżnikach przybywających do Hiszpanii z Królestwa Węgier27.

Prace J. Vielliard, J. Vinckego i ich następców nie odwoływały się do szerszych interpretacji kulturowych, w zamierzeniu samych autorów stanowiąc typowe przyczynki do dziejów relacji między poszczególnymi narodami. Schyłek XX w. przyniósł rozwój nowego nurtu studiów nad podróżami ludzi średniowiecza, inspirowanego w jakiejś mierze klima-tem duchowym dzisiejszej Europy z jej deklarowaną multikulturowością i swobodnym przepływem ludności. Dla reprezentujących ten nurt bada-czy (W. Paravicini, K. Herbers, R. Plötz i inni) podróże jako elementarne w wymiarze historycznym i egzystencjalnym doświadczenia człowieka stały się autonomicznym tematem badań28, a w szerszej perspektywie – osią stu-diów nad komunikacją i transferami międzykulturowymi. Szczególne zna-czenie przypisywane w tym nurcie badawczym pielgrzymkom i podróżom ludzi średniowiecza na Półwysep Iberyjski29 zainspirowało mediewistykę hiszpańską do podjęcia badań o charakterze podstawowym dla tej problema-tyki. W 2002 r. na konferencji w Norymberdze katalońska badaczka Roser Salicrú i Lluch zaprezentowała dwa nowe zestawienia podróżników, oparte na pogłębionej kwerendzie w księgach wpisów kancelarii aragońskiej. Pierw-sze objęło 98 rycerzy europejskich udających się w l. 1319/1324-1486 przez ziemie hiszpańskie do krajów muzułmańskich, drugie zaś – w niektórych

27 Z. A. R ó n a i, Santiago de Compostela und die Ungarn, Ungarn-Jahrbuch 22, 1995/1996, s. 205-211; A. A n d e r l e, Húngaros en el Camino de Santiago, Acta Univer-sitatis Szegediensis de Attila József Nominatae, Acta Hispanica 2, 1997, s. 3-7.

28 „Aufgabe sind nicht mehr etwa die europäischen Reisenden in Spanien, und auch nicht die spanischen Reisenden in Europa, sondern es ist das Phänomen selbst” – W. P a r a -v i c i n i, Der Grand Tour in der europäischen Geschichte: Zusamenfassung, w: Grand Tour. Adeliges Reisen (jak w przypisie 1), s. 672.

29 K. H e r b e r s, Prescripción y descripción. Peregrinos jacobeos alemanes de paso por Catalunya, w: El camí de Sant Jaume i Catalunya, s. 27-39; t e g o ż, Mitteleuropäische Spanienreisende im Hohen Mittelalter: Krieger und Kaufl eute – Pilger und Gelehrte, w:  Reisen und Wallfahrten im Hohen Mittelalter, Göppingen 1999, s. 66-93; t e g o ż, Spanienreisen im Mittellater – unbekannte und neue Welten, Das Mittelater. Perspektiven mediävistischer Forschung 3, 1998, Heft 2: Fernreisen im Mittelalter, hrsg. v. F. Reichert, s. 81-106; t e g o ż, „So ziehen wir durch die welschen lant” – Reise und Grenzüberschrei-tungen im europäischen Mittelalter, w: Grenzen und Grenzüberschreitungen – Brücken von Region zu Region, hrsg. v. R. Sturm, Erlangen 2002, s. 27-43; W. P a r a v i c i n i, Von Schlesien nach Frankreich, England, Spanien und zurück. Über die Ausbreitung adliger Kultur im späten Mittelalter, w: t e g o ż, Noblesse. Studien zum adeligen Leben im spätmittelalterlichen Europa. Gesammelte Aufsätze, Ostfi ldern 2012; D. K r a a c k, Monumentale Zeugnisse der spätmittelalterlichen Adelsreise. Inschriften und Graffi ti des 14.–16. Jahrhunderts, Göttingen 1997, s. 270-279; D. P é r i c a r d - M é a, La noblesse en pèlerinage à Compostelle (XIVe-XVe siècle), w: Grand Tour. Adeliges Reisen, s. 275-289.

Polscy rycerze w Hiszpanii w latach 1379-1439 511

pozycjach pokrywające się z pierwszym – aż 227 podróżników z lat 1351-1484 przybywających na Półwysep Iberyjski z kręgu określanego w języku miejscowych źródeł mianem „niemieckiego”, a obejmującego prócz Niemiec inne monarchie środkowoeuropejskie. W 2003 r. na kongresie poświęco-nym roli Katalonii w średniowiecznym ruchu pielgrzymkowym do Compo-steli R. Salicrú i Lluch przedstawiła wyniki dalszych badań w odmiennym układzie, zestawiając dane z registrów aragońskich o obcych pielgrzymach, rycerzach i podróżnikach z lat 1379-1422 nie uwzględnionych przez J. Viel-liard (115 postaci) oraz dane o osobach tego rodzaju występujących w nie-przebadanych przez J. Vielliard tomach registrów do roku 1458, tj. do śmierci króla Alfonsa V Wspaniałego (112 postaci). Przynosząc tak sze-roki zakres danych prozopografi cznych ustalenia R. Salicrú i Lluch przy-wróciły badaniom nad późnośredniowiecznymi podróżami do Hiszpanii równowagę, zachwianą przez dominację studiów z zakresu historii kultury i mentalności. Mimo czasu, jaki upłynął od przypadającej na lata 2004 i 2007 publikacji obu rozpraw katalońskiej badaczki30, poczynione przez nią ustalenia pozostają polskiej mediewistyce nieznane.

4. Nadszedł zatem dogodny moment, aby zebrać, uporządkować i skonfron-tować z materiałem źródłowym ustalenia historiografi i dotyczące przybyszy z obszaru Królestwa Polskiego, którzy za cel podróży lub pielgrzymki obrali w wiekach XIV i XV ziemie hiszpańskie. Ustalenia te analizuję poniżej w układzie chronologicznym31.

15 IV 1379 r. w Barcelonie król Piotr IV Ceremonialny (el Ceremonioso) wydał glejt dla czterech pielgrzymów udających się z dwudziestoosobowym

30 R. S a l i c r ú i L l u c h, Caballeros cristianos en el Occidente europeo e islámico, w: „Das kommt mir spanisch vor”. Eigenes und Fremdes in den deutsch-spanischen Bezie-hungen des späten Mittelalters, hrsg. v. K. Herbers, N. Jaspert, Münster 2004, s. 217-289; t e j ż e, Galícia i Granada: pelegrinatge i exercici de cavalleria en terres ibèriques i musul-manes occidentals a la Baixa Edat Mitjana, w: El camí de Sant Jaume i Catalunya, s. 163-177; por. M. T. F e r r e r i M a l l o l , El pelegrinatge a Sant Jaume de Composteŀla a la Catalunya medieval, tamże, s. 70-74.

31 Pierwszy nominalnie polski ślad w Aragonii wiąże się z osobą Bertranda syna Ber-tranda, który jako prepozyt krakowski w drodze do Composteli otrzymał glejt w Barcelo-nie 2 VIII 1351 r. – edycja: J. V i n c k e, Zu dem Anfängen, Anhang, nr 1; por. R. S a l i -c r ú i L l u c h, Caballeros, s. 271. W rzeczywistości Bertrand Maletonis syn Bertranda, występujący w okresie 1342 – przed 25 I 1368 r. jako prezbiter kościoła Mariackiego w Krakowie, poza benefi cium związków z Polską nie miał, działając w Awinionie jako pisarz kurialny – BullPol II, 1985, nr 34, 88, 212, 314, 315, 649, 1581; B. S. K u m o r, Dzieje diecezji krakowskiej do roku 1795, t. 2, Kraków 1999, s. 499; por. M. F r i e d b e r g, Założenie i początkowe dzieje kościoła N. Panny Marji w Krakowie (XIII-XV w.), Rocznik Krakowski 22, 1929, s. 31 i E. D ł u g o p o l s k i, Katalog archiwum kościoła N. P. Maryi w Krakowie, Kraków 1916, s. 7. 

512 Maciej Wilamowski

orszakiem do Composteli. Byli to nobiles viri Scanislaus de Vederkere, Ffraclolaus de Schubyn, Cleme(n)s de Mocrsco et Jacobus Cztan32. Ta sama czwórka pojawiła się wcześniej w Italii, gdzie w Fondi koło Rzymu 19 XI 1378 r. antypapież Klemens VII zatwierdził przedłożony przez nich rotulus suplik33. W źródle aragońskim podróżnicy określeni są mianem de Alama-nya, w źródle papieskim występują jako zarazem rycerze z Królestwa Polski i dworzanie króla Węgier.

Zapis w źródle papieskim (Swantoslaus) imienia zepsutego przez pisa-rza aragońskiego utwierdza w przekonaniu, że w gronie odbiorców glejtu Piotra IV był Świętosław z Szubina z rodu Pałuków34, syn kasztelana rogo-zińskiego Sławnika (zm. ok. 1349-1360), brat zajmującego już wówczas kluczową pozycję w łonie andegaweńskiego obozu władzy Sędziwoja z Szu-bina starosty krakowskiego (1377-1389), bliski krewny biskupa włocław-skiego Zbyluta (1364-1383). Świętosław, podobnie jak Sędziwój, miał za sobą epizod porzuconej kariery kościelnej, w ramach której objął kustodię włocławską (1362) i prepozyturę kruszwicką (1373). W chwili podjęcia wyprawy hiszpańskiej Świętosław jako jedyny z czterech podróżników dzierżył urząd – przypuszczalnie w roku rezygnacji z kariery duchownej, tj. w roku 1373 (z poświadczeniem w źródłach od 1376 r.), objął podko-morstwo poznańskie. Karierę świecką zakończył na dzierżonej do śmierci kasztelanii kaliskiej (1390-1402/1403)35.

Klemens z Mokrska herbu Jelita był synem36 Klemensa kasztelana radomskiego (zm. 1387) i bratankiem biskupa krakowskiego Floriana (zm. 1380). Podobnie jak Świętosław z Szubina karierę zaczął od porzuconego

32 ACA, Canc. Reg., núm. 1379, k. 94; por. H. P o l a c z k ó w n a, Księga bracka, nr 4, s. 86; J. V i e l l i a r d, Pèlerins d’Espagne, s. 296, 298, 300 (błędnie: François de Schubyn); R. S a l i c r ú i L l u c h, Caballeros, s. 273; A. S z w e d a, W kręgu synowców arcybiskupa Janusza Suchegowilka, w: SPŚr, t. 8, 1999, s. 183-186.

33 BullPol III, 1988, nr 75.34 Tak mimo nieznajomości źródła papieskiego H. P o l a c z k ó w n a, O podróżnikach,

s. 68 i późniejsza literatura przedmiotu.35 A. G ą s i o r o w s k i, Sędziwój z Szubina, PSB 36, 1995-1996, s. 406-416; W. B r z e -

z i ń s k i, Koligacje małżeńskie możnowładztwa wielkopolskiego w  drugiej połowie XIV i pierwszej połowie XV wieku, Wrocław 2012, s. 197, 207-208, 215, J. B i e n i a k, Krąg rodzinny biskupa kujawskiego Macieja Pałuki (Korekta do Rodu Pałuków Władysława Semkowicza), ZapHist 50, 1985, s. 105-109 i tabl. I; A. R a d z i m i ń s k i, Duchowieństwo kapituł katedralnych w Polsce XIV i XV w. na tle porównawczym. Studium nad rekrutacją i drogami awansu, Toruń 1995, s. 264; J. K u r t y k a, Tęczyńscy. Studium z dziejów pol-skiej elity możnowładczej w średniowieczu, Kraków 1997, s. 178, 192, 195 (nowsze ujęcie roli Sędziwoja na scenie politycznej); UDR I/1, cz. 2, nr 91, 407; UDR IV/1, nr 1283.

36 Tak J. W i e s i o ł o w s k i, Podróże, s. 203 i A. S z w e d a, W kręgu synowców, s. 184, przypis 52. H. P o l a c z k ó w n a, O podróżnikach, s. 68, nie rozstrzygała, o którego z dwóch Klemensów – ojca czy syna – tu chodzi.

Polscy rycerze w Hiszpanii w latach 1379-1439 513

później stanu duchownego, co zostało udokumentowane w pierwszej wzmiance źródłowej o nim, odnoszącej się do 1371 r. Urząd ziemski (kasztelanię radomską) objął dziewięć lat po pobycie w Hiszpanii (1388) i dzierżył ją aż do śmierci w 1419 r.37 Trzeci odbiorca glejtu to Jakub Cztan, Grzymalita z małopolskich Strzelec38, syn Cztana (zm. przed 1377) i najmłodszy z bratanków ówczesnego arcybiskupa gnieźnieńskiego Janusza Suchegowilka (zm. 1382). Jakub był w chwili wyruszenia w podróż człowie-kiem młodym – jeszcze w 1366 r. był niepełnoletni, a z niedziału z braćmi wyszedł dwa lata przed pojawieniem się w Barcelonie. Umarł niedługo po powrocie z wyprawy (najpóźniej w 1385 r.), nie osiągnąwszy urzędu39.

O Stanisławie zwanym de Vederkere w źródle aragońskim, a de Wedir-here w papieskim, wiemy, że pieczętował się herbem Ołobok i bywał gościem Krzyżaków. Jako Stask von der Widerkere odnotowany został w pośród uczestników stołu honorowego zorganizowanego przez zakon przed wyprawą na Litwę w Królewcu w 1385 r. Jego herb z adnotacją her Staellen van der wekere trafi ł do datowanej na lata 1370-1395 roli herbo-wej Gelrego, a za jej pośrednictwem także do roli Codex Bergshammar40. K. Górski i J. Pakulski zwrócili uwagę na możliwość utożsamienia Staszka

37 F. S i k o r a, Mokrsko Dolne i Górne, w: SHGKrak, cz. 4, s. 772-773, 802-803; t e n ż e, A. S w i e ż a w s k i, Mokrski Klemens (zm. 1419), PSB 21, 1976, s. 604-605 (tu pielgrzymka do Composteli pominięta); B. Ś l i w i ń s k i, Z badań nad początkami karier młodszych synów rycerzy polskich, w: Homines et societas. Czasy Piastów i Jagiellonów. Studia historyczne ofi arowane Antoniemu Gąsiorowskiemu..., Poznań 1997, s. 328-331 (autor nie znał pobytu Klemensa jako rycerza we Włoszech i Hiszpanii w l. 1378-1379, stąd błędnie rok 1386 jako data ad quem porzucenia kariery kościelnej); UDR IV/1,nr 682, 683; MPVat IX [ = Akta Kamery Apostolskiej, vol. 3], ed. S. Szczur, Kraków 1994, s. 58 (Klemens jako kleryk).

38 J. W i e s i o ł o w s k i, Podróże, s. 203. Rozważania A. S z w e d y, W kręgu synowców, s. 186, o możliwości wystąpienia Jakuba w dokumencie aragońskim z określeniem de Rogow bezpodstawne. Określenie to, nie występujące w rękopisie, dodali w swoim zestawieniu w sposób zacierający granicę między zapisem źródłowym a interpretacją L. V á z q u e z d e P a r g a, J. M. L a c a r r a, J. U r í a R í u, Las peregrinaciones, s. 29 (a za nimi: I. M i e c k, Osteuropäer in Santiago de Compostela, w: Forschungen zur osteuropäischen Geschichte, Bd. 25, Berlin 1978, s. 248) na podstawie uwagi H.  P o l a c z k ó w n y, O podróżnikach, s. 66, o treści „może z Rogowa h. Działosza lub ze Strzelc h. Grzymała”.

39 J. K u r t y k a, Kobylany, w: SHGKrak, cz. 2, s. 638-639.40 W. P a r a v i c i n i, Heraldische Quellen zur Geschichte der Preußenreisen im

14.  Jahrhundert, w: Werkstatt des Historikers der mittelalterlichen Ritterorden. Quel-lenkundliche Probleme und Forschungsmethoden, hrsg. v. Z. H. Nowak, Toruń 1987 [= Ordines Militares. Colloquia Torunensia Historica 4], s. 128; t e g o ż, Die Preussenreisen der europäischen Adels, Teil 1, Sigmaringen 1989, s. 141, 317; S. M i k u c k i, Rycerstwo słowiańskie w Wapenboek Gelrego, StŹr 3, 1958, s. 110; A. H e y m o w s k i, Herby polskie w sztokholmskim Codex Bergshammar, StŹr 12, 1967, s. 100. O datacji obu herbarzy zob. J.  S z y m a ń s k i, Herbarz średniowiecznego rycerstwa polskiego, Warszawa 1993, s. 15.

514 Maciej Wilamowski

von der Widerkere ze Stanisławem z Wrocimowic w ziemi krakowskiej, co spotkało się z akceptacją w historiografi i41. Widerkere byłoby zatem dosłownym przekładem nazwy Wrocimowice (niem. wiederkehren – wra-cać), a nie – jak sądziła H. Polaczkówna – przezwiskiem nawiązującym do zamiłowań podróżniczych42.

Stanisław z Wrocimowic i Niezwojowic pojawił się w źródłach w 1375 r. jako jedyna osoba bez urzędu na liście świadków dokumentu królowej Elż-biety Łokietkówny dla biskupa włocławskiego Zbyluta43, protektora niedo-szłej kariery kościelnej Świętosława z Szubina. Występując w źródłach do 1385 r. (zm. przed 1387 r.), Stanisław był wedle ustaleń J. Kurtyki synem rycerza Jana z Niezwojowic, który w drugiej połowie XIV w. nabył część należących do Półkoziców Wrocimowic. Udział w tej wsi przeszedł później wraz z ręką córki Stanisława w posiadanie Marcisza, piszącego się odtąd z Wrocimowic, chorążego niosącego pod Grunwaldem wielką chorągiew Królestwa44. Defi nitywnie o identyczności Stanisława de Vederkere ze Sta-nisławem z Wrocimowic rozstrzygnęłoby wykazanie, że ten ostatni także posługiwał się herbem Ołobok. Bezpośredniego dowodu na to nie ma, są natomiast mocne poszlaki. Długosz odnotował w Liber benefi ciorum, że herbem tym pieczętują się współcześnie dziedzice Niezwojowic Jan i Jakub. Byli to wnukowie lub prawnukowie45 poświadczonego w l. 1376-1399 Jana z Niezwojowic i Wrocimowic, którego uznać należy za J. Kurtyką za brata Stanisława. Ponadto w sąsiadujących z Wrocimowicami Jelowicach, w któ-rych pojawia się w l. 1382-1385 bliżej nieznany Staszek, przypuszczalnie tożsamy ze Stanisławem z Wrocimowic, występował Mikołaj, dowodzący w 1388 r. swego szlachectwa właśnie z herbu Ołobok46.

2 I 1380 w Perpignan ważny 3 miesiące glejt dostali od infanta Jana, następcy tronu aragońskiego, Pellich i Pasque, rycerze z Polski, udający się

41 K. G ó r s k i, J. P a k u l s k i, Polacy w krzyżackich rejzach na Litwę w latach sie-demdziesiątych i osiemdziesiątych XIV stulecia, ZapHist 52, 1987, s. 527, na podstawie niepublikowanej pracy magisterskiej P. Bokoty o rodzie Ołoboków z 1986 r.; por. M. W i l -s k a, Pielgrzymim szlakiem, s. 166; J. W i e s i o ł o w s k i, Podróże, s. 203-204.

42 H. P o l a c z k ó w n a, O podróżnikach, s. 68.43 KDM III, nr 876 = KDPol II, cz. 2, nr 528.44 J. K u r t y k a, Krąg rodowy i rodzinny Jana Pakosławica ze Stróżysk i Rzeszowa (ze

studiów nad rodem Półkoziców w XIII i XIV wieku), Przemyskie Zapiski Historyczne 6-7, 1988-1989, s. 22-27. Informacja J. W i e s i o ł o w s k i e g o, Podróże, s. 204, że Wrocimo-wice były wsią dziedziczną żony Stanisława, nie ma oparcia w źródłach.

45 J. K u r t y k a, Krąg rodowy i rodzinny, s. 24, przypis. 88; Joannis Długosz senioris [...] Liber benefi ciorum dioecesis Cracoviensis [dalej: DLb], t. 2, s. 17, 77-79. Ustalenie następstwa pokoleń wśród Niezwojowskich z uwagi na obecność w każdej generacji imie-nia Jan wymaga odrębnych badań.

46 Z. L e s z c z y ń s k a - S k r ę t o w a, Jelowice, w: SHGKrak, cz. 2, s. 291-293, 296.

Polscy rycerze w Hiszpanii w latach 1379-1439 515

w pięć koni do Kastylii47. 10 VI 1380 r. glejt tego samego wystawcy wydany w Hostalric między Barceloną a Gironą otrzymali z kolei JohannesPilich et Paulus de Razonof milites Ungari de sancto Jacobo Gallicie venientesw osiem koni48, gdzie określenie Ungari było pochodną tytulatury Ludwika Węgierskiego, z którego listami polecającymi polscy podróżnicy zapewne przybyli. Jan Pilik herbu Rogala, o którego pochodzeniu nie wiadomo nic ponad to, że był synem bliżej nie znanego Andrzeja, karierę rozpoczął w służbie Kazimierza Wielkiego, dzierżąc leżące na pograniczu małopolsko--mazowieckim starostwo ryczywolskie (1369-1370) – jak zauważa J. Wroni-szewski – używane przez króla do budowy wpływów w łonie elit mazowiec-kich49. Na Mazowszu Pilik pojawił się po raz pierwszy w 1375 r. w Płocku na liście świadków dokumentu księcia Kaźka słupskiego50. W chwili wyru-szenia do Hiszpanii nie piastował żadnego urzędu, błędny jest bowiem pogląd części literatury przedmiotu, jakoby na wspomnianym dokumencie z 1375 r. występował jako podstoli gostyniński51. Urząd osiągnął dopiero pod koniec życia, gdy książę Janusz I uczynił go w 1396 r. wojewodą mazowieckim (czerskim). W biografi i Jana Pilika na podkreślenie zasłu-gują w kontekście podróży do Hiszpanii inne przejawy kultywowania etosu rycerskiego – obecność w 1385 r. przy stole honorowym w Królewcu, zamieszczenie herbu Rogala ze wskazującą na Pilika imienną adnotacją w całej grupie zachodnioeuropejskich herbarzy (roli Gelrego, Codex Berg-shammar, herbarzach Bellenville i Gymnich), akces do wyprawy Witolda przeciw Tatarom i śmierć na polu bitwy nad Worsklą w 1399 r.52

47 ACA, Canc. Reg., núm. 1658, k. 107-107v; por. J. V i e l l i a r d, Pèlerins d’Espagne, s. 34, 35; R. S a l i c r ú i L l u c h, Caballeros, s. 273.

48 ACA, Canc. Reg., núm. 1659, k. 32v; por. J. V i e l l i a r d, Pèlerins d’Espagne, s. 35; R. S a l i c r ú i L l u c h, Caballeros, s. 274.

49 J. W r o n i s z e w s k i, Szlachta ziemi sandomierskiej w średniowieczu. Zagadnienia społeczne i gospodarcze, Wrocław 2001, s. 103.

50 Kodeks dyplomatyczny księstwa mazowieckiego, wyd. T. J. Lubomirski, Warszawa 1863, nr 93 = NKDM, cz. 3, nr 153.

51 Pilika błędnie za podstolego gostynińskiego uznali S. M. S z a c h e r s k a, Zbiór doku-mentów i listów miasta Płocka, t. 1: 1065-1495, Warszawa 1975, s. 82, przypis 10; M. W i l s k a, Pielgrzymim szlakiem, s. 167; t e j ż e, Pilik Jan (Jaśko), PSB 26, 1981, s. 278 i J.  W i e s i o ł o w s k i, Podróże, s. 204. A. S u p r u n i u k, Otoczenie księcia mazowieckiego Siemowita IV (1374-1426). Studium o elicie politycznej Mazowsza na przełomie XIV i XV  wieku, Warszawa 1998, s. 179 (gdzie jako wystawca dokumentu z 4  IV 1375 r. błędnie Siemowit III) i 294-295, trafnie przyjęła, że podstolim gostynińskim był w rzeczy-wistości Rogala, późniejszy kasztelan gostyniński z lat 1377-1382. Jako podstoli Rogala poświadczony jest od 1356 r. – K. P a c u s k i, Możnowładztwo i rycerstwo ziemi gosty-nińskiej w XIV i XV wieku. Studium z dziejów osadnictwa i elity władzy na Mazowszu średniowiecznym, Warszawa 2009, s. 250.

52 M. W i l s k a, Pilik Jan (Jaśko), PSB 26, 1981 s. 278-279; t e j ż e, Mazowieckie środowisko dworskie Janusza Starszego. Studium społeczne, Warszawa 2012, s. 96-97;

516 Maciej Wilamowski

Drugi pielgrzym z 1380 r., Paweł z Radzanowa herbu Prawdzic, w prze-ciwieństwie do Pilika pochodził z rodziny o ugruntowanej pozycji w mazo-wieckiej elicie. Był synem Chwalisława podkomorzego płockiego (1350-1351) i wnukiem Pawła kasztelana ciechanowskiego (1333-1343). Po raz pierwszy wystąpił w źródłach w 1375 r., od razu jako odbiorca dużego nadania z rąk Janusza I. Od 1376 r. był chorążym warszawskim, udawał się zatem do Hiszpanii już jako urzędnik ziemski. Po powrocie do kraju wspólnie z Janem Pilikiem i Staszkiem z Wrocimowic brał udział w kró-lewieckim stole honorowym w 1385 r. Około r. 1389/1390 został cho-rążym płockim, a później starostą bełskim (1388 – ok. 1394). Zmarł na przełomie lat 1408 i 140953.

Historycy dopatrywali się wśród odbiorców glejtów z 1380 r. trze-ciego Polaka. Ponieważ zestawienia J.  Vielliard wskazywały jedynie cel pielgrzymki, ale nie kierunek (w  języku nauk ścisłych: zwrot) podróży pielgrzyma, H. Polaczkówna przyjęła, że Jan Pilik z nieznanego powodu wystarał się o taki dokument w drodze do Composteli w 1380 r. dwukrot-nie – za drugim razem z Pawłem z Radzanowa, a za pierwszym z bliżej nie określonym Paszkiem, w którym domyślała się Paszka Bogorii54. A. Supru-niuk, a za nią z czasem i M. Wilska, szukając drugiego towarzysza podróży Pilika we wspólnej grupie społecznej i wiekowej, wskazały w tym kontekście na późniejszego kasztelana gostynińskiego Paszka z Trębek herbu Praw-dzic, wzmiankowanego w źródłach od 1376 r., a w 1380 r. należącego już do bliskiego otoczenia książąt mazowieckich55. Koncepcja ta od początku

t e j ż e, Świat bliski choć daleki. Związki elit Mazowsza z kulturą Zachodu w późnym średniowieczu, w: Świat średniowiecza. Studia ofi arowane Profesorowi Henrykowi Samso-nowiczowi, Warszawa 2010, s. 896-897; A.  S u p r u n i u k, Otoczenie księcia, s. 179-180; t e j ż e, Ex oriente, s. 32-34, 77-79; S.  M i k u c k i, Rycerstwo słowiańskie, s. 111; A. H e y -m o w s k i, Herby polskie, s. 96; t e g o ż, Herby polskie w paryskim Armorial Bellenville, StŹr 32/33, 1990, s. 120; t e g o ż, Herby polskie w brukselskim Armorial Gymnich, recte Lyncenich, StŹr 29, 1985, s. 111; W.  P a r a v i c i n i, Heraldische Quellen, s. 128. W pracy z 2001 r. A. S u p r u n i u k (reedycja: Pielgrzymi i pielgrzymki, s. 88 i przyp. 79) pominęła glejt dla Pilika ze stycznia 1380 r. i w efekcie błędnie przypisała mu udział w wyprawie krzyżackiej na Litwę na przełomie 1379 i 1380 r.

53 UDR III/2, nr 296, 357; A. S u p r u n i u k, Otoczenie, s. 225-226; t e j ż e, Pielgrzymi i pielgrzymki, s. 95; t e j ż e, Ex Oriente, s. 37-41, 82-86; A. S w i e ż a w s k i, Paweł (Paszko) z Radzanowa, PSB 25, 1980, s. 395-396; SHGPłoc, s. 251 (Radzanowo Stare); M. W i l -s k a, Mazowieckie środowisko, s. 112-113; A. J a n e c z e k, Osadnictwo pogranicza polsko--ruskiego. Województwo bełskie od schyłku XIV do początku XVII w., wyd. 2, Warszawa 1993, s. 330.

54 H. P o l a c z k ó w n a, Podróżnicy, s. 67; tak samo M. W i l s k a, Mazowieccy piel-grzymi, s. 58.

55 A. S u p r u n i u k, Otoczenie, s. 227-229; t e j ż e, Pielgrzymi i pielgrzymki, s. 131-132; t e j ż e, Ex Oriente, s. 24, 35-37, 69-70, 80-82; M. W i l s k a, Mazowieckie środowisko,

Polscy rycerze w Hiszpanii w latach 1379-1439 517

miała słaby punkt w postaci wystąpienia Paszka z Trębek na liście świad-ków dokumentu wydanego w Warszawie 23 XI 1379 r., czyli w terminie niemożliwym do pogodzenia z pobytem w Barcelonie 2 I 1380 r.56 Z kolei J.  Wiesiołowski widział w trzecim pielgrzymie z 1380 r. występującego u Długosza jako miles Hispanicus kasztelanica bieckiego Paszka Złodzieja juniora z Biskupic i Pilchowic57. Do postaci tej przyjdzie wrócić niżej przy omówieniu dokumentów aragońskich z 1404 r., tu dość będzie stwier-dzić, że zapisy źródłowe mówiące o wydaniu glejtu styczniowego Pilikowi i Paszkowi w drodze do Kastylii, a glejtu czerwcowego Pilikowi i Pawłowi z Radzanowa w drodze powrotnej, nie pozostawiają wątpliwości, że ów Paszek i Paweł z Radzanowa to ta sama osoba58. Dalsza obecność Paszka z Trębek lub innego Paszka (Pawła) wśród Polaków obecnych w 1380 r. w Hiszpanii, traci tym samym rację bytu.

23 VI 1401 r. w Burjassot koło Walencji glejt króla Aragonii Mar-cina Ludzkiego otrzymał rycerz udający się do krajów hiszpańskich (par-tes Yspanie) i królestwa Grenady. W księdze wpisów wymieniony jest on dwukrotnie – w nagłówku jako Azbertus Sizlra, w treści dokumentu jako Asbertus Sizlra miles de Polonia59. Odczyt przydomka w tym drugim przy-padku sprawia trudności paleografi czne, dlatego R. Salicrú i Lluch dopuściła alternatywną lekcję Sizha. Autopsja rękopisu przekonuje, że dopuścić należy także formę Sizka (Szyszka? Żiszka?) przy założeniu, że rzadko stosowana w kancelarii aragońskiej litera k mogła zostać przejęta z materiału przedło-żonego przez odbiorcę (np. z listu polecającego). Ponieważ – w przeciwień-stwie do średniowiecznej Hiszpanii – imię Azbert w Polsce nie występo-wało, naturalny będzie domysł, że zniekształcono w ten sposób imię Albert (Wojciech). Próba identyfi kacji odbiorcy glejtu nie przyniosła rezultatu.

20 XI 1404 r. w Barcelonie kancelaria króla Marcina wystawiła w spra-wie polskich rycerzy aż osiem listów polecających adresowanych do władców

s. 73; t e j ż e, Świat bliski choć daleki, s. 896; podobnie K. P a c u s k i, Możnowładztwo i rycerstwo, s. 217.

56 Przywileje królewskiego miasta stołecznego Starej Warszawy 1376-1772, wyd. T. Wierzbowski, Warszawa 1913, nr 2. Na niemożność odbycia podróży z Warszawy do Barcelony w tak krótkim czasie zwracała uwagę K. P a s ł a w s k a, Awanturnicy czy dyplo-maci? Śladami mazowieckich rycerzy – historyczne uwarunkowania i współczesne rozterki na Mazowieckiej Drodze św. Jakuba, w: Camino Polaco. Teologia – Sztuka – Historia – Teraźniejszość, red. P. Roszak, W. Rozynkowski, Toruń 2014, s. 181.

57 J. W i e s i o ł o w s k i, Podróże, s. 204; t e g o ż, Die polnischen Reisen, s. 87. 58 M. T. F e r r e r M a l l o l, El pelegrinatge, s. 70, 73.59 ACA, Canc. Reg., núm. 2168, k. 92v-93; por. R. S a l i c r ú i L l u c h, Caballeros,

s. 255, 276; t e j ż e, Galícia, s. 171; przez J. Vielliard nie odnotowany. Zapis Sizira (M. T. F e r r e r M a l l o l, El pelegrinatge, s. 72; S. C l a r a m u n t R o d r í g u e z, P. B e r -t r a n R o i g é, El Camino de Santiago, s. 47) w rękopisie nie występuje.

518 Maciej Wilamowski

czterech sąsiednich krajów – do każdego z adresatów po dwa listy, każdy tyczący innej pary podróżników. Jako pierwsze wciągnięto do registrów pod nagłówkiem pro aliquibus Alamanis listy w języku aragońskim (ido-mate Aragonensi) do sułtana Fezu (rey de Benamarii), emira Grenady i króla Kastylii, na końcu zaś list po łacinie do króla Portugalii60. Wszystkie listy jako cel podróży podawały chęć zobaczenia danego kraju i innych części świata. Następnego dnia król wystawił dla czwórki przybyszy dwa glejty (po łacinie), po jednym dla każdej pary61.

Do pierwszej pary podróżników, określonej wprost mianem rycerzy z Królestwa Polski, z tejże Polski przybyłych, należał Jan Iracundus (w tek-ście aragońskim: Yracundo) de Dalouiz (tak w tekście aragońskim i dwóch łacińskich, w trzecim łacińskim: de Dalouiç). To bez wątpienia Gniewosz z Dalewic w ziemi krakowskiej herbu Strzegomia – jednak nie uwiecz-niony przez Długosza w scenie odszczekiwania spod ławy oszczerstw prze-ciw królowej Jadwidze62 – Gniewosz z Dalewic, ówczesny podkomorzy krakowski (wkrótce kasztelan sandomierski) i ochmistrz dworu królowej Anny Cylejskiej, lecz jego syn, Gniewosz młodszy63. Warto zauważyć, że Gniewosz junior nigdzie indziej nie występuje pod imieniem Jan – było to zapewne jego imię chrzestne, po które sięgał w niesłowiańskim środo-wisku językowym. Pierwsza wzmianka o młodszym Gniewoszu pojawia

60 ACA, Canc. Reg., núm. 2179, k. 104v-105.61 ACA, Canc. Reg., núm. 2179, k. 105. A. M. W y r w a, Stan i potrzeby, s. 32, podaje

mylnie datę 20 V 1404 r. Por. H.  P o l a c z k ó w n a, Księga bracka, nr 7-8, s. 159-160; t e j ż e, O podróżnikach, s. 66-67; R. S a l i c r ú i L l u c h, Caballeros, s. 25, 276-277; t e j ż e, Galicia, s. 171. Miejsce wystawienia zgodne z intinerarium króla – D. G i r o n a L l a -g o s t e r a, Itinerari del rey en Martí (1403-1410), Anuari de l’Institut d’Estudis Catalans 5,1913-1914, s. 542, 561.

62 Wiarygodność przekazu Długosza jest przez część badaczy kwestionowana – por. J. N i k o d e m, Gniewosz – Jadwiga – Wilhelm. Krytyka przekazu „Annales” Jana Długo-sza, PrzHist 98, 2007, s. 175-195.

63 J. W r o n i s z e w s k i, List dobrego urodzenia Gawina ze Smogorzowa z 1445 roku a problem autorstwa tzw. Klejnotów Długoszowych, w: Venerabiles, nobiles et honesti. Stu-dia z dziejów społeczeństwa Polski średniowiecznej. Prace ofi arowane Profesorowi Januszowi Bieniakowi..., Toruń 1997, s. 409; J. W i e s i o ł o w s k i, Podróże, s. 205. H.  P o l a c z -k ó w n a, Księga bracka, nr 3 s. 55, nr 4 s. 99-100, nr 7-8, s. 159-160; t a ż , O podróż-nikach, s. 68, błędnie widziała w odbiorcy glejtu z 21 XI 1404 r. Gniewosza starszego, łącząc wyprawę hiszpańską z jego niedatowanym wpisem jako podkomorzego krakowskiego (czyli z okresu 1396-1406) do księgi brackiej na Arlbergu. W rzeczywistości jesienią 1404 r. Gniewosz senior towarzyszył królowej Annie Cylejskiej w objeździe Rusi Czerwonej, a 1 II 1405 r. wystawił dokument w małopolskim Pilznie – zob. G.  R u t k o w s k a, Itineraria żon króla Władysława Jagiełły, RoczHist 64, 1998, s. 94, przypis 52; t e j ż e, Dwór polskich królowych Anny Cylejskiej i Elżbiety Granowskiej, w: Narodziny Rzeczypospolitej. Studia z dziejów średniowiecza i czasów wczesnonowożytnych, red. W. Bukowski, T. Jurek, Kra-ków 2012, t. 2, s. 891.

Polscy rycerze w Hiszpanii w latach 1379-1439 519

się w źródłach tuż przed wyprawą hiszpańską, o ile nawet nie w jej trak-cie – 3 IX 1404 r. w Łęczycy jego ojciec zawarł z podstolim krakowskim Piotrem Szafrańcem układ (ostatecznie niezrealizowany), na mocy którego pod karą 1000 grzywien zobowiązał się doprowadzić do ożenku Gniewo-sza juniora z córką Szafrańca Małgorzatą. Widzieć w tym należy przejaw dążeń całej rodziny do uporządkowania przed podróżą spraw o tyle nie cier-piących zwłoki, że w samej treści umowy matrymonialnej podkomorzyca określono jako niestałego. Dalszy rozwój wypadków wykazał, że cierpiał on na pogłębiające się z czasem zaburzenia psychiczne64. Gniewosz junior z powrotem w krajowych źródłach został odnotowany już jako strenuus w 1408 r. Przejściowo objął podkomorstwo nadworne (1408), a następnie został podstolim krakowskim (1411-1426). Podobnie jak pozostali polscy rycerze odwiedzający w 1404 r. Hiszpanię, zasłużył się później w bitwach pod Grunwaldem, gdzie stał na czele chorągwi, i pod Koronowem65. Zmarł na przełomie 1434 i 1435 r.

Tożsamość jego towarzysza z 1404 r. imieniem Paweł stała się przed-miotem historiografi cznego nieporozumienia. H. Polaczkówna, opierając się na uzyskanych od J.  Vielliard informacjach o zapisach źródłowych przydomka w formach Pilconis, Periconis, Piconis, uznała to za patroni-mik i już w pracy z 1931 r. przyjęła, że nosił go nieznany innym źródłom Paweł syn  wojewody czerskiego Jana Pilika, pielgrzyma do Composteli z 1380 r.66 W późniejszej historiografi i przyjęto to za pewnik, a zarazem potwierdzenie tezy, że na Mazowszu w XV w. podejmowanie wypraw na Półwysep Iberyjski stało się normą kulturową przekazywaną z ojca na

64 O układzie matrymonialnym i perypetiach małżeńskich Gniewosza zob. S. S z y b -k o w s k i, Przedmałżeńskie i małżeńskie kłopoty młodszego Gniewosza z Dalewic z genea-logią Szafrańców w tle, w: t e g o ż, Studia z genealogii i prozopografi i polskiej szlachty późnośredniowiecznej, Gdańsk 2003, s 62-74, 89-104; i wcześniejsze rozpoznanie tematu: t e g o ż, Gniewosz Młodszy z Dalewic i Elżbieta Warszówna. Szkic z życia małopolskiej elity pierwszej połowy XV w., w: Polska, Prusy, Ruś. Rozprawy ofi arowane prof. zw. dr hab. Janowi Powierskiemu..., Gdańsk 1995, s. 163-174.

65 Joannis Dlugossii Annales seu Cronicae incliti Regni Poloniae, lib. X et XI (1406-1412), Warszawa 1997 [dalej: DlAnn], s. 157; UDR X, nr 688; UDR IV/1, nr 348; Z. L e s z c z y ń s k a - S k r ę t o w a, Dalewice, w: SHGKrak, cz. 1, s. 493; S.  S z y b k o w s k i, Przedmałżeńskie i małżeńskie, s. 64, 101 (tu daty śmierci obu Gniewoszów). Urząd pod-komorzego nadwornego, utworzony około 1408 r., związany był z nadzorem nad poko-jowcami królewskimi, być może zatem jakąś rolę w nominacji Gniewosza odegrało obycie zdobyte na obcych dworach – por. J. K u r t y k a, Problem identyczności urzędów ziemskich krakowskich i nadwornych w wiekach XIV-XVI, w: Urzędy dworu monarszego dawnej Rzeczypospolitej i państw ościennych, red. A. Gąsiorowski, R. Skowron, Kraków 1996, s. 38-41.

66 H. P o l a c z k ó w n a, Księga bracka, nr 7-8, s. 160; por. t e j ż e, O podróżnikach, s. 66, 68.

520 Maciej Wilamowski

syna67. Tymczasem już dokonana przez J. Vinckego w 1963 r. edycja źró-dła wykazała, że informacje H. Polaczkówny były nieścisłe, zapisy źródłowe mają bowiem postać: Paulus de Pilcouiz, Paulus de Pilcouiç (trzy dokumenty łacińskie) i Paulo P(er)icouiz (dokument aragoński), czyli zawierają przydo-mek odmiejscowy (wg J. Vinckego: von Pilcovicz)68. Towarzysz Gniewo-sza to zatem bez wątpienia występujący u Długosza jako miles Hispanicus Paweł Złodziej z Pilchowic. Tym samym uznać trzeba, że Paweł syn Jana Pilika prawdopodobnie nigdy nie istniał.

Paweł (Paszek) Złodziej herbu Niesobia był synem i imiennikiem ryce-rza śląskiego Pawła Złodzieja z Pilchowic w księstwie raciborskim i Bisku-pic w ziemi krakowskiej oraz bliskim krewnym starosty wielkopolskiego Wierzbięty z Palowic. Paweł senior do majątku i kasztelani bieckiej (1377-1403) doszedł w służbie Kazimierza Wielkiego i kolejnych monarchów69. Wzmiankowany w źródłach po raz pierwszy w 1402 r. Paweł junior, podejmując wyprawę hiszpańską był jeszcze człowiekiem młodym, lecz już samodzielnym majątkowo. Za życia zmarłego po 13 VI 1403 r. ojca70 miał wydzieloną część ojcowizny, a 6 II 1404 r. w Krakowie dokonał z bratem Pełką także działu dóbr macierzystych71. Rok przed wyprawą, 4 VII 1403 r. pozyskał większą ilość gotówki, sprzedając za łan ziemi i 400 grzywien wieś Szczegłów wojewodzie łęczyckiemu Janowi Ligęzie72. Duża aktyw-ność Pawła przed sądem ziemskim w Czchowie, a następnie jego powta-rzające się po sobie niestawiennictwa w sądzie pozwalają dość dokładanie uchwycić ramy czasowe podróży do Hiszpanii. Musiała się ona zawrzeć między 1 VII 1404 r. a 28 VIII 1405 r., kiedy to Paweł okazał w sądzie dokument królewski, przenoszący wszystkie jego sprawy przed sąd wiecowy

67 M. W i l s k a, Pilik Jan (Jaśko), w: PSB 26, 1981, s. 278-279; te j ż e, Mazowieccy pielgrzymi, s. 61; t e j ż e, Pielgrzymim szlakiem, s. 169; t e j ż e, Świat bliski, s. 897-898; t e j ż e , Mazowieckie środowisko, s. 97; G. M y ś l i w s k i, Człowiek średniowiecza wobec czasu i przestrzeni (Mazowsze od XII do poł. XVI wieku), Warszawa 1999, s. 181; J. W i e -s i o ł o w s k i, Podróże, s. 205; A. S u p r u n i u k, Otoczenie, s. 180; t e j ż e, Pielgrzymi i piel-grzymki, s. 139; t e j ż e, Ex Oriente, s. 26, 37, 71, 82; J. W r o n i s z e w s k i, List dobrego urodzenia, s. 409.

68 J. V i n c k e, Europäische Reisen um 1400, s. 352, na podstawie ACA, Canc. Reg., núm. 2179, k. 104v-105, przy czym podana przez J. Vinckego lekcja przydomka w tekście aragońskim (Peroniz) niezgodna z rękopisem. Z czysto paleografi cznego punktu widzenia dopuszczalna byłaby lekcja nazw miejscowych z końcówkami -niz i -niç.

69 W sprawie dyskusji wokół relacji rodzinnej Pawła seniora i Wierzbięty zob. B. M o ż e j k o - C h i m i a k, Uwagi nad genealogią kasztelana bieckiego Pawła Zło-dzieja z rodu Niesobiów, w: Władcy, mnisi, rycerze, red. B. Śliwiński, Gdańsk 1996, s. 67-80.

70 F. S i k o r a, Paweł zwany Złodziej (zm. 1403), PSB 25, 1980, s. 388-389.71 ANK, Terrestria Cracoviensia 3, s. 339, 467, 498; 4, s. 19; SPPP II, nr 958. 72 ANK, Terrestria Cracoviensia 4 s. 19.

Polscy rycerze w Hiszpanii w latach 1379-1439 521

w Krakowie73. Pod Grunwaldem walczył jako jeden z dziewięciu ryce-rzy wyróżnionych miejscem w pierwszym szeregu chorągwi krakowskiej. Osiągnął miecznikostwo krakowskie (1416-1426), potem kolejno kaszte-lanie małogojską (1426-1438) i zawichojską (1440-1445), był też starostą bieckim74. Długosz w określeniu miles Hispanicus przekazał w Liber bene-fi ciorum pamięć o hiszpańskich wojażach Pawła Złodzieja po około sie-demdziesięciu latach od samej podróży i po ponad ćwierci wieku od jego śmierci (zmarł około 1445-1447 r.75).

Drugą parę odbiorców dokumentów z 20 i 21 XI 1404 r., która wedle zwrotu użytego w glejcie przybyła do Aragonii z Niemiec, z dworu cesa-rza (sic!) niemieckiego, otwiera określony mianem rycerza z Polski Andrzej z Ostrołęki (de Ostrolanqui) herbu Ciołek, syn zmarłego w 1396 r. woje-wody mazowieckiego Andrzeja i ciotki ojczystej Zawiszy Czarnego z Gar-bowa, Anny. Jego rodzina była aktywna na Mazowszu i w ziemi sando-mierskiej (sam Andrzej junior pisał się głównie z Żelechowa w powiecie stężyckim). Po raz pierwszy został wymieniony w źródłach w 1398 r.76 Po powrocie z Hiszpanii odegrał, podobnie jak Gniewosz z Dalewic i Paweł Złodziej juniorzy, wybitną rolę pod Grunwaldem, gdzie współdowodził chorągwią nadworną. Osiągnął stolnikostwo (1420-1421) i dzierżone do śmierci podkomorstwo sandomierskie (1422-1436). Był także m.in. sta-rostą halickim (1412), sandomierskim (1425-1429, 1432) i starostą gene-ralnym Wielkopolski (1434-1436). Z jego braci Stanisław Ciołek, pisarz w kancelarii Jagiełły, doszedł do podkanclerstwa i biskupstwa poznań-skiego, Wigand objął kasztelanię czerską, a Klemens zadybską77. Na moty-wacje mogące przyświecać podjęciu przez Andrzeja podróży do Hiszpanii mogą rzucić światło przypisywana pióru jego brata Stanisława, a datowana

73 ANK, Terrestria Czchoviensia 1, s. 147, 161, 165, 167, 170-171. Analogiczny jak polscy podróżnicy z 1404 r. zestaw listów polecających (Kastylia, Portugalia, Fez, Grenada) otrzymał w 1415 r. czeski rycerz Jindřich z Kravař, któremu pobyt w Hiszpanii (i ewen-tualnie w Maroku) zajął 9 miesięcy – B. M a ł y s z, Aspekt religijny (w druku).

74 DlAnn, s. 89; UDR IV/1, nr 202, 630, 1166, 1244, 1246; S. S z c z u r, Paweł (Paszko) zw. Złodziej (zm. między 1445 a 1447), PSB 25, 1980, s. 372-374; F.  S i k o r a, Biskupice [par. Czchów], SHGKrak, cz. 1, s. 122-123.

75 DLb, t. 2, s. 241.76 SHGWarsz, s. 93, na podstawie wypisów ze spalonych akt konsystorza warszawskiego.77 DlAnn, s. 89; UDR IV/1, nr 842, 948, 1386, 1388; UDR III/1, nr 329; UDR I/1,

cz. 2, nr 624; A. S u p r u n i u k, Otoczenie, s. 129; t e j ż e, Ex Oriente, s. 30-32, 75-77; Z. K o w a l s k a, Stanisław Ciołek († 1437) podkanclerzy królewski, biskup poznański, poeta dworski, Kraków 1993, s. 20-21; B.  M o ż e j k o, S. S z y b k o w s k i, B. Ś l i w i ń -s k i, Zawisza Czarny z Garbowa herbu Sulima, Gdańsk 2003, s. 38; S. S z y b k o w s k i, Związki rodzinne i baza majątkowa Zawiszy Czarnego, w: Zawisza Czarny. Rycerz naj-sławniejszy i najdzielniejszy, red. T. Giergiel, Warszawa 2012, s. 42.

522 Maciej Wilamowski

w nauce na okres przed 1423 r. kroniczka rodzinna, znana jako Spominki o Ciołkach. Jej lektura daje obraz żywych w rodzinnym kręgu wzorców osobowych, łączących w sobie wartości rycerskie, takie jak honor i spraw-ność fi zyczna, z nieco – biorąc pod uwagę nieugruntowaną jeszcze pozycję rodziny w koronnej elicie politycznej – przerysowanymi aspiracjami do przywództwa w łonie stanu szlacheckiego78.

Czwartego odbiorcę glejtów, występującego w parze z Andrzejem z Ostrołęki Jakuba de Vulfuscon79, źródło jako jedynego z czterech podróż-ników nie nazywa rycerzem z Polski, lecz charakteryzuje poprzez podkre-ślenie związków z dworem „cesarza niemieckiego” (Jacme de Vullfscon de casa del emperador Dalamanya / Jacobus de Vuff scony de domo illustrissimi imperatoris Alamanie). H. Polaczkówna, podchodząc początkowo sceptycz-nie do możliwości identyfi kacji Jakuba, ostatecznie uznała go za dworza-nina Wacława Luksemburskiego, Polaka (w oparciu o przesłankę wspólnej podróży z Polakami), a następnie za Jakuba z Fulsztyna z pochodzącej ze Śląska Opawskiego rodziny Füllsteinów vel Herburtów, od 1374 r. osiadłej na Rusi Czerwonej i piszącej się z wzniesionego w ziemi przemyskiej zamku Felsztyn (Fulsztyn)80. Identyfi kację tę – opartą na arbitralnie założonym podobieństwie „jakby odległych germańskich dźwięków” – bezrefl eksyjnie powtarzała późniejsza literatura przedmiotu81. Tymczasem faktyczny Jakub z Felsztyna występuje po raz pierwszy w źródłach dopiero w 1446  r.82 Jeżeli  w 1404  r. odbyłby podróż do Hiszpanii, to pojawiając się po raz pierwszy w rodzimym materiale źródłowym musiałby mieć ponad 60 lat. W przypadku rodziny urzędniczej o szerokim zapleczu majątkowym jest

78 M. K o c z e r s k a, Spominki o Ciołkach. Z dziejów ideologii możnowładczej XV w., w: Cultus et cognitio, Warszawa 1976, 270-274; M. W i l s k a, Mazowieckie środowisko, s. 80.

79 Tekst aragoński: de Vullfscon; teksty łacińskie: de Vullff uco(n)y, de Vullff uscon, de Vuff scony – por. J.  V i n c k e, Europäische Reisen um 1400, s. 352-353 (gdzie dla tekstu aragońskiego forma Vulfscon, chociaż w tekstach łacińskich wydawca oddał podwojenie spółgłosek). Nie występuje w rękopisie natomiast wersja Vallfuscony, którą podaje M. T. F e r -r e r i M a l l o l, El pelegrinatge, s. 72.

80 H. P o l a c z k ó w n a, Księga bracka, nr 7-8, s. 160; t e j ż e, O podróżnikach, s. 68-69.81 M. W i l s k a, Mazowieccy pielgrzymi, s. 60; t e j ż e, Pielgrzymim szlakiem, s. 168;

t e j ż e, Świat bliski, s. 897; A. S u p r u n i u k, Ex Oriente, s. 26, 71; D. P i w o w a r c z y k, Obyczaj rycerski, s. 124; A. S o c h a c k a, W kręgu Zawiszy Czarnego – kariery rycerskie w Polsce późnego średniowiecza, w: Zawisza Czarny. Rycerz najsławniejszy, s. 121.

82 O. Ł a s z c z y ń s k a, Ród Herburtów w wiekach średnich, Poznań 1948, s. 87, 90 i passim, podobnie A. B o n i e c k i, Herbarz polski, t. 7, Warszawa 1904, s. 256-257. Podane przez O. Łaszczyńską fi liacje mają w dużej mierze charakter hipotetyczny – por. J. S p e r k a, Otoczenie Władysława Opolczyka w latach 1370-1401. Studium o elicie władzy w relacjach z monarchą, Katowice 2006, s. 226; t e g o ż, Początki osadnictwa rycer-stwa śląskiego na Rusi Czerwonej, w: Knâža doba: ìstorìâ ì kul’tura, vyp. 3, L’vìv 2010, s. 292, przypis 62.

Polscy rycerze w Hiszpanii w latach 1379-1439 523

to zgoła niemożliwe. Ostrożniejszą postawę przyjął w tej sprawie jedynie J. Wiesiołowski, który widząc w Jakubie de Vulfuscon dworzanina Zygmunta Luksemburskiego zastrzegł, że dokładną identyfi kację uniemożliwia zepsuty w aragońskim źródle zapis nazwiska83.

Poczynić tu trzeba podstawową uwagę, że w 1404 r. królem niemieckim (w l. 1378-1433 tron cesarski był nieobsadzony) nie był ani Wacław, ani Zygmunt Luksemburski, lecz wyniesiony po detronizacji Wacława na tron głosami części elektorów Ruprecht z Palatynatu (1400-1410). To w otocze-niu tego władcy należałoby szukać Jakuba de Vulfuscon. W tym kontekście zwraca uwagę postać Jakuba (Giacomo, Jacopo) z Valvasone, miejscowości położonej we Friuli, na starym szlaku alpejskim wiodącym przez Villach i Tarvisio ku Wenecji, na przełomie XIV i XV w. pozostającej w grani-cach władztwa patriarchów akwilejskich. Ojciec Jakuba, miejscowy pan feudalny Riccardo di Valvasone, wraz z innymi panami z Friuli należał do północnowłoskiej koalicji, która w l. 1389-1392 stoczyła zwycięską wojnę z Mediolanem Gian Galeazzo Viscontiego. Gdy sprzymierzeni przywrócili do władzy w Padwie wygnanego wcześniej przez Mediolańczyków France-sco Novello z rodu Carrara, Riccardo poprzez ożenek z przedstawicielką rodziny Forzatè nabył dobra pod Padwą, wszedł do elity tego miasta i obrał je w l. 1395-1401 r. za siedzibę84. Jakub di Valvasone pojawia się w źró-dłach u boku ojca w 1390 r.85 Podczas kolejnej wojny z Mediolanem dostał się do niewoli w bitwie pod Casalecchio 26 VI 1402 r.86 Założyć należy, że z niewoli wyszedł najpóźniej po zawarciu pokoju między Mediolanem a Padwą w grudniu 1402 r.87 Tu nastąpiła dłuższa przerwa w jego udoku-mentowanej źródłowo działalności, obejmująca także okres hipotetycznego pobytu z Polakami w Barcelonie. Jakub wrócił na karty źródeł w datowanej w przybliżeniu na 1405 r. wzmiance o toczących się w Padwie sprawach spadkowych po zmarłym ojcu88, a następnie w 1408 r. jako pan zamku

83 J. W i e s i o ł o w s k i, Podróże, s. 206; t e g o ż, Die polnische Reisen, s. 88.84 B. J. K o h l, Th e Paduan Elite under Francesco Novello da Carrara (1390-1405).

A selected prosopography, Quellen und Forschungen aus italienischen Archiven und Bib-liotheken 77, 1997, s. 213-214; Cronaca Carrarese confrontata con la redazione di Andrea Gatari (aa. 1318-1407), a cura di A. Medin, G. Tolomei, vol. 1, Città di Castello [1909-1931] [= Rerum Italicarum Scriptores, II Serie, tomo 17, parte 1, vol. 1], s. 405, przypis 4.

85 Cronaca Carrarese, vol. 1, s. 405; F. C a r r e r i, Breve storia di Valvasone e de’ suoi signori dagli inizi al 1806, Nuovo Archivio Veneto, (n.s.) 6, 1911, t. 11, parte II, s. 135, 140.

86 E. P a s t o r e l l o, Nuove ricerche sulla storia di Padova e dei principi da Carrara al tempo di Gian Galeazzo Visconti, Padova 1908, s. 260.

87 Por. R. G i a c i n t o, La pace tra Milano e i Carraresi del 1402, Archivio Storico Lombardo 18, 1901, s. 841-857.

88 Monumenti della Università di Padova (1318-1405), ed. A. Gloria, vol. 2, Padova 1888, nr 2274.

524 Maciej Wilamowski

w Valvasone89. Nie brak mu było obycia w świecie dyplomacji. W 1411 r. był delegatem patriarchy akwilejskiego na terenie Friuli90 i przedstawicielem panów friulskich w układach z Wenecją91, a w 1414 r. jednym z trzech delegatów parlamentu Friuli na sobór w Konstancji92. W 1415 r. Zygmunt Luksemburski przyjął go w poczet swoich familiares93.

Za utożsamieniem Jakuba di Valvasone z Jakubem de Vulfuscon prze-mawia toponomastyka, w tym spotykane w źródłach oboczności nazwy Valvasone takie jak Vualvesono czy Wolfesone94. Jakuba i trójkę Polaków łączył zbliżony status społeczny i majątkowy (wyższa szlachta, synowie żyją-cych lub dopiero co zmarłych ojców, opanowane rzemiosło rycerskie). Gia-como mógł występować w Barcelonie w 1404 r. jako dworzanin Ruprechta z Palatynatu, który utrzymywał w tym czasie ożywione kontakty dyplo-matyczne z Aragonią, głównie w związku z problemem wielkiej schizmy95. Nowy król niemiecki – w przeciwieństwie do popierającego Viscontiego Wacława Luksemburskiego – miał w padewskim patronie Valvasonich, Francesco Carrarze, najbliższego sojusznika w Italii. Ruprecht przechodził przez Valvasone ze swoją armią w listopadzie 1401 r. podczas nieudanej wyprawy do Włoch po koronę cesarską96. Podważaną w Rzeszy legalność władzy zwierzchniej Ruprechta Jakub uznawał jeszcze w 1409 r., o czym świadczy wystosowany do niego 19 VII 1409 r. przez króla mandat w spra-wie zabezpieczenia pokoju w regionie na czas obrad soboru zwołanego przez

89 Zur Geschichte der Patriarchen von Aquileja, ed. [J.] Valentinelli, w: Notizenblatt. Beilage zum Archiv für Kunde österreichischer Geschichtsquellen, 1854, nr 4, s. 75 (gdzie w źródle błędnie jako maritus Elizy Forzatè, winno być: privignus).

90 Fontes rerum Austriacarum, 2. Abt., Diplomataria et acta, Bd. 24, Wien 1865, s. 159 (nr 142).

91 I libri commemoriali della Republica di Venezia. Regesti, t. 3, Venezia 1883, s. 357 (nr 127).

92 M. L. I o n a, Boiani Corrado, w: Dizionario biografi co degli Italiani, vol. 11, Roma 1969, s. 206.

93 F. C a r r e r i, Breve storia di Valvasone, parte II, s. 142, na podstawie dokumentu z miejscowego archiwum; nie wymieniają go w tej roli G. B e i n h o f f, Die Italiener am Hof Kaiser Sigmunds (1410-1437), Frankfurt am Main 1995 (wg indeksu) ani M. K i n t z -i n g e r, Westbindungen im spätmittelalterlichen Europa. Auswärtige Politik zwischen dem Reich, Frankreich, Burgund und England in der Regierungszeit Kaiser Sigismunds, Stut-tgart 2000, Anhang: Familiares Regis unter Kaiser Sigmund, s. 417-480.

94 Odnotowane źródłowo oboczności to m.in.: Wolfesone (1250, 1274), Valvasono (1218), Walvason (1294), Valvaxono (1304), Valvasons (1322), Vualvesono (1348, 1358, 1393) – G. B. P e l l e g r i n i, G. F r a u, I nomi dei castelli friulani, Studi linguistici Friu-lani 1, 1969, s. 280-281.

95 Por. J. V i n c k e, Ruprecht von der Pfalz und Martin von Aragon, w: Festschrift für Hermann Heimpel..., Bd. 2, Göttingen 1972, s. 500-539.

96 H. F. H e l m o l t, König Ruprechts Zug nach Italien, Jena 1892, s. 29-30, 87, 96-97, 150-151.

Polscy rycerze w Hiszpanii w latach 1379-1439 525

papieża Grzegorza XII do Cividale del Friuli97. Wyprawa Giacomo do Barcelony jesienią 1404 r. przypadałaby na moment zwrotu politycznego w Padwie. Gdy walczący ponownie z Mediolanem Francesco da Carrara uderzył w kwietniu 1404 r. na Vicenzę i Weronę, wystąpiła przeciw niemu Wenecja. Jej wojska rozbiły armię padewską pod Castelcaro 26 V 1405 r., w listopadzie zajęły Padwę, a sam Carrara został zgładzony z polecenia władz weneckich 17 I 1406 r.98 Podróż Jakuba (Giacomo) di Valvasone na dwór Ruprechta, a stamtąd do żywo zainteresowanej sprawami włoskimi Aragonii, mogła wiązać się z szukaniem ratunku dla upadającego patrona lub być okazją do zerwania z nim związków.

15 VII 1409 r. w Barcelonie król Marcin Ludzki wydał glejt dla udają-cego się do Portugalii i Grenady Jana de Grauo, nazwanego miles regni de Polonie99, a także wystawił list do króla Portugalii, w którym zawarł obok bieżących nowin prośbę o życzliwe przyjęcie w Portugalii polskiego gościa podróżującego po świecie, tak jak to mają w zwyczaju rycerze (cavalleros)100. We wcześniejszym o 5 dni liście król Marcin poinformował Władysława Jagiełłę, że Jan de Grabie przybył właśnie na jego dwór, skąd zamierza udać się do Kastylii i Grenady101. W barcelońskim archiwum koronnym zachowany jest także przywieziony przez Polaka, zaadresowany do władcy aragońskiego list polecający króla Francji Karola VI, wystawiony w Paryżu 18 czerwca, z nie zachowaną datą roczną, lecz bez wątpienia pochodzący z tego samego roku 1409. Jan nazwany jest w nim nostre amé et féal chevalier et chambellan, wspomniane są także jego sukcesy turniejowe102. H. Polacz-kówna, znając z tych czterech źródeł tylko list króla Francji, sądziła, że pol-skim rycerzem był Jan Farurej z Garbowa, brat Zawiszy Czarnego, bywający w tym okresie na dworze węgierskim i mający wszelkie zasoby niezbędne do odbycia podróży do Hiszpanii103. Hipotezę tę w polskiej historografi i

97 Deutsche Reichstagsakten, Bd. 6, Gotha 1888, s. 568 = Regesten der Pfalzgrafen am Rhein 1214-1508, bearb. v. L. Graff von Oberndorff , Bd. 2, Innsbruck 1912, nr 5855 (reg.).

98 M. C. G a n g u z z a B i l l a n o v i c h, Carrara, Francesco da, il Novello, w: Dizio-nario biografi co degli Italiani, vol. 20, Roma 1977, s. 659-660.

99 ACA, Canc. Reg., núm. 2215, k. 160; por. R. S a l i c r ú i L l u c h, Caballeros, s. 258, 278; t e j ż e, Galícia, s. 172.

100 ACA, Canc. Reg., núm. 2215, k. 160.101 ACA, Canc. Reg., núm. 2214, k. 175v; edycja: J. V i n c k e, Europäische Reisen

um 1400, s. 354; por. R. S a l i c r ú i L l u c h, Caballeros, s. 258, 278; t e j ż e, Galícia, s. 172.

102 Edycja: J. V i e l l i a r d, R. A v e z o u, Lettres originales, s. 339 (nr 8) z przybliżonym datowaniem 1397-1409 na podstawie lat panowania Marcina. A. M. W y r w a, Stan i potrzeby, s. 33, mylnie, że dokument bez dnia i miesiąca wystawienia, a data a quo to rok 1377.

103 H. P o l a c z k ó w n a, O podróżnikach, s. 69.

526 Maciej Wilamowski

uznano bez głębszej weryfi kacji za rzecz dowiedzioną104. Już dokonana przez J. Vinckego w 1963 r. edycja listu króla Marcina świadczyła jednak, że domysł H. Polaczkówny był błędny. Niestety niemiecki uczony z wybla-kłego rękopisu odczytał jedynie słowa Johanne de Grabie milite fi lio castel-lani…, dalszy fragment uznając za nieczytelny105. Dopiero R. Salicrú i Lluch podała właściwą – co potwierdza autopsja rękopisu – lekcję: …fi lio castellani Cruciniensis106. Bywalcem dworów europejskich, o którego przybyciu król Aragonii czuł się zobowiązany poinformować króla Polski, był zatem Jan z Grabia na Kujawach i Dobrej w ziemi sieradzkiej, herbu Pomian, syn Jana z Grabia kasztelana kruszwickiego (1394-1410) i młodszy brat ówczesnego chorążego inowrocławskiego (1407-1426) Jaranda. Kasztelanic Jan samo-dzielność majątkową osiągnął już w 1400 r., gdy ojciec wydzielił jemu i jego bratu dobra. Po powrocie do kraju bardzo długo czekał na odegranie poważ-niejszej roli politycznej. Dopiero w okresie małoletniości Władysława  III został jednym z tutorów Królestwa i kasztelanem spicymierskim (1436-1447). W Dobrej w ziemi sieradzkiej wzniósł niewielki, niezachowany dziś zamek. Co ciekawe, mimo udziału w turnieju rycerskim na francuskim dworze i pobytu w Hiszpanii, Jan z Grabia wedle ustaleń A. Szymczako-wej zaczął pojawiać się w źródłach z predykatem strenuus (zastrzeżonym, jak się powszechnie uważa, dla rycerzy pasowanych), dopiero od 1418 r.107

104 J. W i e s i o ł o w s k i, Podróże, s. 206; D. P i w o w a r c z y k, Herold Mikołaj Chrzą-stowski, Rocznik Polskiego Towarzystwa Heraldycznego 6 (17), 2003, s. 15; t e g o ż, Oby-czaj rycerski, s. 111; A. S u p r u n i u k, Ex Oriente, s. 26, 72; M. W i l s k a, Mazowieckie środowisko, s. 74; A. F. G r a b s k i, Polska w opiniach Europy Zachodniej XIV-XV w., Warszawa 1968, s. 65-66; t e g o ż, Rycerstwo polskie w służbie obcej w wiekach średnich, w: Historia wojskowości polskiej. Wybrane problemy, Warszawa 1972, s. 58; S. K. K u c z y ń -s k i, Turnieje rycerskie w średniowiecznej Polsce, w: Biedni i bogaci. Studia z dziejów społeczeństwa i kultury ofi arowane Bronisławowi Geremkowi..., Warszawa 1992, s. 303-304; J. S z y m c z a k, Knigtly Tournaments in Medieval Poland, Fasciculi Archaeologiae Historicae 8, 1995, s. 18; t e g o ż, Udział Zawiszy Czarnego w turniejach rycerskich, w: Zawisza Czarny. Rycerz najsławniejszy, s. 86; B.  M o ż e j k o, S. S z y b k o w s k i, B. Ś l i -w i ń s k i, Zawisza Czarny, s. 51.

105 J. V i n c k e, Europäische Reisen um 1400, s. 354.106 R. S a l i c r ú i L l u c h, Caballeros, s. 258 i t e j ż e, Galícia, s. 172 (lekcja Cruci-

nicensis). M. T. F e r r e r i M a l l o l, El pelegrinatge, s. 74 oraz S. C l a r a m u n t R o d r í g u e z, P. B e r t r a n R o i g é, El Camino de Santiago, s. 47, wnioskowali błędnie, że mowa tu o synu kasztelana krakowskiego.

107 S. S z y b k o w s k i, Kujawska szlachta urzędnicza w późnym średniowieczu (1370-1501), Gdańsk 2006, s. 380-381, 410, 455; t e g o ż, Możnowładztwo i szlachta ziemi gostynińskiej w późnym średniowieczu. Uzupełnienia genealogiczne i prozopografi czne, Rocznik Mazowiecki 23, 2011, s. 22-23; J.  K a r c z e w s k a, Ród Pomianów na Kuja-wach w średniowieczu, Poznań 2003, s. 126-128; L. K a j z e r, Elita Sieradzkiego w póź-nym średniowieczu jako grupa fundatorów. Wstęp do badań, Kwartalnik Historii Kultury Materialnej 52, 2004, s. 196; A. S z y m c z a k o w a, Milites strenui z Sieradzkiego w XV wieku,

Polscy rycerze w Hiszpanii w latach 1379-1439 527

2 I 1414 r. w Leridzie ważny dwa miesiące glejt króla Ferdynanda otrzy-mał Mesturus Suamberch, Polak udający się z ośmioma towarzyszami do bazyliki św. Jakuba, czyli do Composteli108. Był to Mściwój herbu Łabędź ze Skrzyńska w ziemi sandomierskiej109, tu posługujący się przydomkiem odherbowym (niem. Schwan – łąbędź) w postaci spotykanej wśród Łabę-dziów czeskich i w zachodnioeuropejskich rolach herbowych (Złotego Runa, Codex Bergshammar, Armorial Gymnich). W literaturze genealogicznej nie ustalono jego ojca. Wiadomo, że pochodził z gałęzi Łabędziów wywo-dzącej się od poświadczonego w 1318 r. Mikołaja komesa z Piotrkowa. W 1410 r. Mściwój walczył pod Grunwaldem w pierwszym szeregu cho-rągwi nadwornej, przynosząc królowi wieść o śmierci Wielkiego Mistrza. Odznaczył się też pod Koronowem. W 1412 r. wziął udział w turnieju rycerskim zorganizowanym w Budzie dla uświetnienia wizyty Jagiełły, a w 1428 r. w wyprawie Witolda na Nowogród. Poza objęciem starostwa opoczyńskiego nie sprawował do śmierci w 1446 r. funkcji publicznych110.

w: Genealogia – rola związków rodzinnych i rodowych w życiu publicznym w Polsce śre-dniowiecznej na tle porównawczym, red. A. Radzimiński, J. Wroniszewski, Toruń 1996, s. 195, 201-202, 211; t e j ż e, Szlachta sieradzka w XV wieku. Magnifi ci et generosi, Łódź 1998, s. 65-67; UDR VI/1, nr A 232, A 364; UDR II/1, nr B 334.

108 ACA, Canc. Reg., núm. 2385, k. 5v, por. J. V i e l l i a r d, Pèlerins d’Espagne, s. 300; R. S a l i c r ú i L l u c h, Caballeros, s. 279. Miejsce wystawienia zgodne z itine-rarium królewskim – S. G o n z á l e z S á n c h e z, Itinerario de don Fernando, regente de Castilla y rey de Aragón (1407-1416), Zaragoza 2013, s. 169. W źródle nie występują lekcje Sdamberch (taka forma u H. Polaczkówny) ani Mestwin (tak A. S u p r u n i u k, Pielgrzymi i pielgrzymki, s. 133).

109 J. W r o n i s z e w s k i, List dobrego urodzenia, s. 408; J. W i e s i o ł o w s k i, Podróże, s. 206; por. A. H e y m o w s k i, Herby polskie w sztokholmskim, s. 94; F. P i e k o s i ń s k i, Heraldyka polska wieków średnich, Kraków 1899, s. 371. H. P o l a c z k ó w n a we wcze-śniejszej pracy (Księga bracka, nr 7-8, s. 154), prawidłowo utożsamiła odbiorcę glejtu z Mści-wojem uczestnikiem turnieju w Budzie w 1412 r., później jednak (O podróżnikach, s. 69-70) wskazywała już na Mściwoja (Mszczuja) podkomorzego krakowskiego, traktując przy tym przydomek Suamberch jako odmiejscowy. Podkomorzy Mszczuj z Kwiliny herbu Lis zmarł jednak w 1384 r.: UDR IV/1, nr 272; B. Ś l i w i ń s k i, Lisowie Krzelowscy w XIV-XV w. i ich antenaci. Studium genealogiczne, Gdańsk 1993, s. 36. Odbiorca glejtu z 1414 r. nie był także tożsamy z Łabędziem odnotowanym na soborze w Konstancji jako Chamn de Schrintn de Polonia, Tairin Schrinin, Th amin von Schrinin, Th aum Schrium i księdze brac-twa na Arlbergu jako herhelink von swantge (hipoteza H.  P o l a c z k ó w n y, O podróżnikach, s. 69), tą osobą był bowiem aktywny na Węgrzech Donin Skrzyński – J.  W r o n i s z e w -s k i, List dobrego urodzenia, s. 408; por. S. A. S r o k a, Polacy na Węgrzech za panowania Zygmunta Luksemburskiego 1387-1437, Kraków 2001, s. 125-126; S. S z y b k o w s k i, Polskie otoczenie starszego i młodszego Ścibora ze Ściborza i Beckova. Uwagi prozopogra-fi czne, w: In tempore belli et pacis. Ludzie – Miejsca – Przedmioty. Księga pamiątkowa dedykowana prof. dr. hab. Janowi Szymczakowi..., Warszawa 2011, s. 314-315.

110 DlAnn, s. 118, 157, 202; tamże, lib. XI (1413-1430), Warszawa 2000, s. 246; J. W r o n i s z e w s k i, List dobrego urodzenia, s. 408; J. B i e n i a k, Ród Łabędziów,

528 Maciej Wilamowski

W 1413 r. (nie znamy daty dziennej), Mściwój sprzedał główny składnik swego majątku – Skrzyńsko i pięć innych wsi – Piotrowi Szafrańcowi za 2000 grzywien z prawem odkupu w ciągu dwóch lat. Widzieć w tym trzeba nie tylko pomysł na sfi nansowanie wyprawy do Hiszpanii, ale także sposób zabezpieczenia majątku na czas dłuższej nieobecności w formule chroniącej dobra przed rabunkową eksploatacją. Szafraniec nie zapłacił całości ceny, więc wydano mu tylko część dóbr; pozostałą część Mściwój odzyskał naj-wcześniej w 1420 r.111

25 II 1418 r. w Walencji król Alfons V Wspaniały (el Magnánimo) wydał glejt Wincentemu Świdwie z Szamotuł, rycerzowi z Polski podró-żującemu w 10 koni ad diversas mundi partes112. Odbiorca nazwany jest w łacińskim tekście miles de Polen regni Polonie, co zdaje się wskazywać na posiłkowanie się przez redaktora dokumentu jakimś substratem niemiec-kiej proweniencji, być może listem polecającym w tym języku. Wincenty reprezentujący – jako syn nieżyjącego już (zm. 1403) wojewody poznań-skiego Sędziwoja – czołową rodzinę możnowładczą Wielkopolski, był już wówczas człowiekiem dojrzałym. W źródłach występował od 1391 r., od 1414 r. był podczaszym kaliskim113. Wizyta w Aragonii była w jego przy-padku częścią dłuższego pobytu poza Polską, do którego przygotował się, zaciągając u mieszczan poznańskich w czerwcu 1414 r. pożyczki na sumę 1000 grzywien. Ulrich von Richental w swojej kronice wymienia Wincen-tego wśród reprezentantów Polski na soborze w Konstancji114, a w księ-dze formularzowej z kancelarii Zygmunta Luksemburskiego zachował się wydany w Konstancji 7 VI 1417 r., zredagowany po łacinie list tego króla do nie nazwanego władcy, w którym Luksemburczyk poleca opiece Win-centego udającego się w podróż do różnych stron świata, aby wprawiać się

w: t e g o ż , Polskie rycerstwo średniowieczne. Wybór pism, Kraków 2002, s. 220-222, 229; A. S w i e ż a w s k i, Mściwój ze Skrzynna, PSB 22, 1977, s. 234-235; M. F r i e d b e r g, Ród Łabędziów w wiekach średnich, Rocznik Towarzystwa Heraldycznego we Lwowie 7, 1924-1925, s. 35; UDR IV/1, nr 1348, 1350. Opinię M. Friedberga, jakoby Mszczuj w późniejszym okresie był dworzaninem królowej Zofi i, koryguje B. C z w o j d r a k, Zofi a Holszańska. Studium o dworze i roli królowej w późnośredniowiecznej Polsce, Warszawa 2012, s. 116.

111 J. S p e r k a, Szafrańcowie herbu Stary Koń. Z dziejów kariery i awansu w późno-średniowiecznej Polsce, Katowice 2001, s. 324-325; J. W r o n i s z e w s k i, Szlachta ziemi sandomierskiej, s. 88, 124 (obaj autorzy różnią się w kwestii zrealizowanego zakresu trans-akcji); por. A. B o n i e c k i, Herbarz polski, t. 5, Warszawa 1902, s. 92.

112 ACA, Canc. Reg., núm. 2563, k. 104-104v (Vincencius Suidelba de Samotuli); por. R. S a l i c r ú i L l u c h, Caballeros, s. 281; t e j ż e, Galícia, s. 173; przez J. Vielliard nie odnotowany.

113 T. J u r e k, Szamotuły – dobra, SHGPoz, cz. 4, s. 786; UDR I/1, cz. 2, nr 113. 114 A. P r o c h a s k a, Na soborze w Konstancji, RAUhf 35, 1898, s. 13.

Polscy rycerze w Hiszpanii w latach 1379-1439 529

tam w sztuce wojennej115. Z powrotem w Polsce Szamotulski został odno-towany w 1419 r.116 W późniejszym okresie objął kasztelanię międzyrzecką (od 1423), był też starostą wschowskim (1424-1427). Jako starosta gene-ralny ruski (1431-1439) oddał zasługi w wojnie ze Świdrygiełłą, wspierał Władysława III na Węgrzech. Zmarł w trakcie wyprawy pod Warnę117. W powstałym niedługo po śmierci Wincentego wierszowanym epitafi um pióra Marcina ze Słupcy poeta jako szczególne świadectwa chwały zmar-łego przywołał, obok służby na rzecz króla i zasiadania w jego radzie, także „pasowanie hiszpańskim złotem”118, co może być literackim nawiązaniem do dostąpionego za Pirenejami pasowania rycerskiego119.

15 VI 1425 r. w Saragossie król Alfons wystawił ważny sześć miesięcy glejt dla Piotra z Kurowa (Petrus de Curodo) i Krzesława Kurozwęckiego z Grzybowa (Creslaus de Gribodo), rycerzy z Polski podróżujących z dwu-dziestoosobową świtą120. Podobnie jak Wincenty z Szamotuł, obaj podróż-nicy z 1425 r. reprezentowali czołowe rodziny możnowładcze Królestwa i nie byli już młodzieńcami. Piotr z Kurowa, małopolski Szreniawita, występował w źródłach już od 1398 r. Był synem kasztelana żarnowskiego Klemensa (zm. 1403) i bratem arcybiskupa gnieźnieńskiego Mikołaja (zm. 1411). Mimo tak wysokiego pochodzenia w chwili podjęcia wyprawy do Hiszpanii wciąż czekał na urząd ziemski. Kasztelanię sądecką otrzy-mał dopiero w 1440 r., by przejść z niej po latach na kasztelanię lubel-ską (1459-1462). Był też krótko starostą lubelskim (1431-1432). Zmarł w 1463 r. Szreniawa podpisana jego imieniem fi guruje w burgundzkim herbarzu Złotego Runa121. Wyprawę hiszpańską poprzedziła w przypadku

115 Aus der Kanzlei Kaiser Sigismunds. Urkundliche Beiträge zur Geschichte des Con-stanzer Concils, hrsg v. J. Caro, w: Archiv für österreichische Geschichte, Bd. 59, Wien 1880, s. 10, 157 (nr 58) = Index actorum saeculi XV ad res publicas Poloniae spectantium, wyd. A. Lewicki, Kraków 1888, nr 941 (reg.); H.  P o l a c z k ó w n a, Księga bracka, nr 7-8, s. 167.

116 T. J u r e k, Szamotulski Wincenty Świdwa, PSB 46, 2009-2010, s. 584.117 UDR I/1, cz. 2, nr 309, 644; T. J u r e k, Średniowieczne Szamotuły i ich dziedzice,

w: Szamotuły. Karty z dziejów miasta, [t. 1], red. A. Gąsiorowski, Szamotuły 2006, s. 28, 30, 40-41; T. J u r e k, Szamotuły – dobra, s. 787.

118 A. B r ü c k n e r, Średniowieczna poezya łacińska w Polsce, Rozprawy Akademii Umiejętności, Wydział Filologiczny, Seria II, t. 1, 1892, s. 325-329 (edycja wiersza z jedy-nego, spalonego w 1944 r. rękopisu); K. W e y s s e n h o f f - B r o ż k o w a, Marcin ze Słupcy – poeta polskiego renesansu, Eos 63, 1975, s. 155-157.

119 Taka interpretacja w: T. J u r e k, Szamotulski Wincenty Świdwa, s. 584; t e g o ż, Szamotuły – dobra, s. 804.

120 ACA, Canc. Reg., núm. 2788, s. 15-15v; por. R. S a l i c r ú i L l u c h, Caballeros, s. 282; t e j ż e, Galícia, s. 174.

121 F. S i k o r a, Kurów [par. Wiśnicz], SHGKrak, cz. 3, s. 373; K. M y ś l i ń s k i , Kurowski Piotr, PSB 16, 1971, s. 262-263; UDR IV/1, nr 540, 1032, 1318; F. P i e k o -s i ń s k i, Heraldyka polska, s. 373.

530 Maciej Wilamowski

Piotra z Kurowa operacja majątkowa analogiczna do zaobserwowanej już u Mszczuja ze Skrzyńska – zbycie klucza wsi z prawem odkupu. 23 II 1425 r. w Krakowie Kurowski sprzedał swój największy klucz majątkowy, to jest dobra rożnowskie, za 800 grzywien Zawiszy Czarnemu z Garbowa, z opcjami odkupu do najbliższego Bożego Narodzenia lub ostatecznej alienacji za dopłatą 200 grzywien. Dnia 27 XII 1425 r. pełnomocnik nie-obecnego Kurowskiego zeznał w sądzie, że mocodawca wybiera to drugie rozwiązanie. Wieczystej rezygnacji Piotr z Kurowa dokonał po powrocie do kraju, w Krakowie 19 III 1426 r.122

Krzesław z Grzybowa herbu Róża był młodszy od Kurowskiego, bo urodził się około 1400 r. Jego ojciec Dobiesław123 (zm. 1434) był synem Krzesława kasztelana sandomierskiego i bratankiem kanclerza oraz biskupa krakowskiego Zawiszy z Kurozwęk. W chwili podjęcia przez Krzesława wyprawy do Hiszpanii ani on sam, ani jego ojciec nie dzierżyli urzę-dów mimo przynależności do jednej z najznaczniejszych rodzin małopol-skich, której czołowym przedstawicielem był w tym okresie stryj Krze-sława Dobiesławowica, wojewoda sandomierski i starosta krakowski Michał Białucha z Michałowa (przyszły kasztelan krakowski i tutor Królestwa w okresie małoletniości Władysława III). Młody Krzesław, jak wielu synów możnowładczych, miał już za sobą epizod uniwersytecki (immatrykulacja w 1413 r.) i zarzuconą ok. 1420/1421 r. przed odebraniem wyższych świę-ceń karierę kościelną (scholasteria skarbimierska, a w 1418 r. prowizja na kanonię gnieźnieńską)124. Powrót Krzesława do Krakowa nastąpił przed 18 II 1426 r.125, co przy uwzględnieniu wystąpienia Kurowskiego w Kra-kowie 23 II 1425 r. daje blisko roczny okres, w którym musiał się zamknąć ich pobyt zagranicą. Niewykluczone, że wyprawa hiszpańska przyniosła

122 SPPP II, nr 2010, 2053-2055; KDM IV, nr 1234; F. S i k o r a, Kurów [par. Wiśnicz], s. 377; S. S r o k a, Rodzina Kurowskich w XIV-XV wieku. Ze studiów nad dziejami możnowładztwa krakowskiego w średniowieczu, Kraków 1990, s. 19-20.

123 Ojcostwo Dobiesława Krzesławica ujawniają źródła papieskie: M. C z y ż a k, Kapi-tuła katedralna w Gnieźnie w świetle metryki z lat 1408-1448, Poznań 2003, s. 353. Dawniej widziano w Krzesławie raczej syna Henryka, brata Dobiesława – A. G ą s i o r o w -s k i, Kurozwęcki Krzesław, PSB 16, 1971, s. 271; A. B o n i e c k i, Herbarz polski, t. 13, Warszawa 1909, s. 255. R. B u b c z y k, Kariera rodziny Kurozwęckich w XIV wieku. Studium z dziejów powiązań polskiej elity politycznej z Andegawenami, Warszawa 2002, s. 216, podaje omyłkowo, jakoby Krzesław w 1420 r. zeznał w sądzie ziemskim sandomier-skim, że dzierży wieś Młyny od 40 lat. W istocie zeznali to świadkowie o jego ojcu – zob. Zapiski sądowe województwa sandomierskiego z lat 1395-1420, wyd. F. Piekosiński, w: Archiwum Komisji Prawniczej, t. 8, cz. 1, Kraków 1907, nr 877.

124 B. N o w a k, Ród Porajów w Małopolsce w średniowieczu, Kraków 2009, s. 241-243, 253-255, 524, 526; A. G ą s i o r o w s k i, Kurozwęcki Krzesław, s. 271-272; L. P o n i e -w o z i k, Prałaci i kanonicy sandomierscy w okresie średniowiecza, Toruń 2004, s. 231-232.

125 ANK, Castrensia Cracoviensia 2, s. 504.

Polscy rycerze w Hiszpanii w latach 1379-1439 531

Krzesławowi pas rycerski – na kartach księgi grodzkiej krakowskiej jeszcze 27 XII 1424 r. występował on jako nobilis, 13 V 1426 r. jednoznacznie już jako strenuus126. Kariera polityczna Krzesława nabrała tempa po roku 1430, co wyraziło się w licznych zapisach królewskich, a następnie obję-ciu podkomorstwa sandomierskiego (1436), kasztelanii wiślickiej (1438) i lubelskiej (1444)127.

21 X 1425 r. w L’Isle Jourdain w hrabstwie Armagnac, między Tuluzą a Auch, na starym szlaku pielgrzymim do Composteli znanym jako Via Tolosana, miejscowy hrabia Jan IV wydał glejt Stanisławowi synowi Sędzi-woja (Slandzubogy) z Ostroroga, określonemu mianem familiaris regis Polo-nie. Dokument zezwalał na przejazd z czternastoosobowym orszakiem przez ziemie hrabiego. Kopia dokumentu zachowała się w księdze wpisów kance-larii wystawcy128. Cel podróży nie został w glejcie wspomniany, ale pobyt Ostroroga w tym odległym zakątku Francji wiązać się mógł tylko z wyprawą na Półwysep Iberyjski. Argumentem jest tu nie tylko sama obecność Ostro-roga na szlaku pątniczym wiodącym do grobu św. Jakuba. Żoną Jana IV, który w tym czasie dopiero co wrócił z odbytej w pierwszej połowie 1425 r. podróży do Hiszpanii, była Izabela córka króla Nawarry Karola III. Z kra-jem teścia łączył hrabiego Armagnac od 1421 r. bliski sojusz polityczny129. Ostroróg nie mógł zatem trafi ć lepiej, jeżeli chciał zdobyć potrzebne do dalszej podróży informacje i listy polecające. Ojciec Stanisława, Sędziwój z Ostroroga herbu Nałęcz, to czołowa postać polskiej elity politycznej pierwszej połowy XV w., w chwili wyprawy syna na Zachód wojewoda poznański i starosta generalny Wielkopolski. Stanisław przyszedł na świat około roku 1400 (najpóźniej w 1404 r.), pojawił się w źródłach w 1419 r. zapisując się na krótko na Uniwersytet Krakowski. Jeszcze przed wyprawą

126 Tamże, s. 308, 568. Tym samym nieściśle B. N o w a k, Ród Porajów, s. 254, jakoby pierwsze wystąpienie Krzesława z predykatem strenuus miało miejsce 12 XII 1429 r.

127 A. G ą s i o r o w s k i, Kurozwęcki Krzesław, s. 722; UDR IV/1, nr 843, 1105, 539.128 Montauban, Archives départementales de Tarn-et-Garonne, Actes de ancien régime

(avant 1790), Série A: Pouvoir central et fonds d’Armagnac, sygn. A 44, k 74v. Dokument pominięty w publikowanym spisie zawartości księgi: Inventaire Sommaire des Archives départementales antérieures à 1790. Tarn-et-Garonne. Archives Civiles – Série A – Fonds d’Armagnac, éd. M. Maisonobe, Montauban 1910, s. 44-52, wzmiankuje go natomiast G.  B r u n e l, Les sources de l’histoire de la Pologne et des Polonais dans les archives françaises, Paris 2003, s. 729. Analizy zawartości księgi wpisów o sygn. A 44 z pełną edy-cją 153 dokumentów i regestami pozostałych dokonała D. H e n r a r d, Les registres de la chancellerie du comte Jean IV d’Armagnac (1425-1427), mps pracy doktorskiej z 1986 r. – do pozycji tej nie udało mi się dotrzeć.

129 Ch. S a m a r a n, La maison d’Armagnac au XVe siècle et les dernières luttes de la féodalité dans le Midi de la France, Paris 1907, s. 46-49, 201, 340, 363-365; C. O l i v e r a S e r r a n o, Los condes de Armagnac y la diplomacia castellana del siglo XV (1425-1474), En la España Medieval 16, 1993, s. 192-193.

532 Maciej Wilamowski

rozpoczął działalność publiczną. W 1422 r. wystąpił na liście świadków dokumentu ojca i brał w l. 1423-1424 udział w kontaktach dyplomatycz-nych z Nową Marchią130. W podróż udał się po 2 stycznia 1425 r., kiedy to jeszcze przebywał w Poznaniu131. Zwraca uwagę fakt, że podróżował po Francji jesienią 1425 r. samodzielnie, mimo że w tym samym roku do Hiszpanii podążył jego szwagier. Wspomniany wyżej Piotr z Kurowa był bowiem mężem Burnety, siostry Stanisława Ostroroga (co ciekawe, sam Ostroróg ożenił się z kolei ok. 1441 r. z wnuczką pielgrzyma do Compo-steli z 1379 r. Jakuba Cztana)132. W późniejszej karierze Stanisław niemal dorównał ojcu. Pierwszy urząd ziemski uzyskał już w 1432  r., umarł zaś na przełomie 1476 i 1477 r. jako wojewoda poznański.

W czerwcu 1427 r. w Barcelonie glejt króla Alfonsa otrzymał udający się do królestwa Kastylii i innych krajów świata pozostających poza władztwem aragońskiego króla Jacobus Daluaprato miles regni Apolonye (w nagłówku wpisu do registrów określony mianem Dalamani – z Nie-miec)133. To Jakub z Białołęki (dziś dzielnica Warszawy). W źródłach występował od 1402 r.134 Nie wiadomo nic bliżej o jego pochodzeniu. Był jednym z najaktywniejszych możnych w otoczeniu księcia mazowiec-kiego Janusza I, ale miał też związki z Małopolską, gdzie co najmniej do 1423 r. jego żoną była Anna, dziedzicząca po poprzednim mężu zastawy m.in. w podkrakowskich Balicach135. Jakub podejmował zatem wyprawę hiszpańską w wieku dojrzałym, 10 lat po objęciu urzędu chorążego war-szawskiego (1417-1431). W następnych latach (1432-1433) był kasztelanem czerskim. Zmarł przed 14 X 1434 r.136 Informacja z czerwca 1427 r. o jego obecności w Aragonii i zamiarze odwiedzenia Kastylii zmusza do weryfi kacji

130 A. G ą s i o r o w s k i, Ostroróg Stanisław, PSB 24, 1979, s. 524-527; t e g o ż, Urzęd-nicy zarządu lokalnego w późnośredniowiecznej Wielkopolsce, Poznań 1970, s. 124; G. R u t k o w s k a, Ostroróg – dobra, SHGPoz, cz. 3, s. 495-498; KDW VIII, nr 974, przypis 4.

131 APPoz, Poznań Z. 8, k. 18. 132 W. B r z e z i ń s k i, Koligacje małżeńskie, s. 132-137, 140-142, 340.133 ACA, Canc. Reg., núm. 2577, k. 1 (rękopis w miejscu daty dziennej uszkodzony);

por. R. S a l i c r ú i L l u c h, Caballeros, s. 282; tej ż e, Galícia, s. 174.134 M. W i l s k a, Mazowieckie środowisko, s. 93; SHGWarsz, s. 2, zna go od 1408 r.135 F. S i k o r a, Balice, SHGKrak, cz. 1, s. 15; ANK, Terrestria Cracoviensia 7, s. 256.

A. S u p r u n i u k, Otoczenie księcia, s. 174-175, błędnie łączyła w jedną osobę Jakuba z Białołęki i Jakuba z Radzanowa, co jest sprzeczne z materiałem zebranym w SHGPłoc, s. 251, i wymagałoby przyjęcia, że Jakub awansował z kasztelanii na chorąstwo. Trafnie rozdziela obu Jakubów M. W i l s k a, Mazowieckie środowisko, s. 93-94.

136 Ostatnia wzmianka o żywym: 25 V 1433; już 8 VII 1434 występuje następca Jakuba na kasztelanii (informacje prof. Antoniego Gąsiorowskiego na podstawie opracowanych przez K. Pacuskiego materiałów do spisu średniowiecznych urzędników mazowieckich. Za informacje te serdecznie dziękuję). W SHGWarsz, s. 4, nieprecyzyjnie: „zm. a. 1434”.

Polscy rycerze w Hiszpanii w latach 1379-1439 533

sądów na temat jego znanego literaturze przedmiotu pobytu w Anglii. Wiemy, że Jakub opuścił Mazowsze po 13 I 1427 r., w Barcelonie był w czerwcu tegoż roku, a z powrotem w Warszawie 2 III 1428 r.137 Z 3 II 1428 r. (a nie 1427 r., jak pokutuje w historiografi i) pochodzi informa-cja źródłowa o przyznaniu w Westminsterze hrabiemu Oxfordu Janowi de Vere zapłaty w wysokości 20 grzywien za złoty łańcuch, który – wów-czas zaledwie siedmioletni – król Henryk VI własnoręcznie ściągnął z jego szyi, aby nim obdarować Jakuba Balalanez z Królestwa Polski138. Samo obdarowanie musiało zatem nastąpić jakiś czas przed 3 II 1428 r. Uzna-wano dotąd, że Jakub z Białołęki udał się do Anglii jako poseł Władysława Jagiełły. Omówione wyżej informacje ze źródeł aragońskich dowodzą jed-nak, że jego podróż objęła całą Europę Zachodnią, Anglia przypadła raczej na końcową jej fazę, a w Aragonii Jakub nie występował jako poseł. Jego pobyt na angielskim dworze należałoby zatem rozpatrywać co najwyżej w kategoriach dyplomacji „miękkiej”, a nie misji dyplomatycznej o doraź-nym, ściśle sformułowanym programie.

20 VIII 1431 r. w Barcelonie król Alfons wystawił dwa różniące się formularzem glejty dla rycerzy Piotra Wody ze Szczekocin i Piotra z Opo-rowa przybyłych z Królestwa Polski w celu zobaczenia jego królewskiego majestatu i jego ziem. Dwa dni wcześniej, 18 VIII 1431 r., król wystawił odrębnie dla każdego z Polaków dokumenty nadające im i ich małżonkom Order Stuły i Dzbana139.

Pierwsza wzmianka o Piotrze Wodzie ze szczekockiej linii Odrową-żów, synu kasztelana lubelskiego Jana, pochodzi z 1403 r., kiedy to jako kleryk otrzymał kanonię kruszwicką. Musiał zatem urodzić się najpóźniej około 1390 r. W 1409 r. wstąpił na Uniwersytet Krakowski, w 1415 r. został bakałarzem sztuk, w 1420 r. podjął pracę w kancelarii królewskiej, a w 1421 r. opuścił stan duchowny. Od 1426 r. wraz z braćmi miał już

137 Metryka księstwa mazowieckiego z XV-XVI wieku, t. 1: Księga oznaczona No. 333 z lat 1417-1429, Warszawa 1918, nr 417, 594.

138 T. R y m e r, Foedera, conventiones, literae et cujuscunque generis acta publica, wyd. II, t. 10, Londini 1727, s. 386 (to samo: wyd. III, t. 4, pars 4, Hagae Comitis 1740, s. 132). Wprowadzając tę informację do polskiej historiografi i H. Z i n s, Stosunki polityczne między Anglią i Polską w pierwszej połowie XV wieku, w: Polska w Europie. Studia histo-ryczne, red. H. Zins, Lublin 1968, s. 147, podał omyłkowo datę roczną 1427, co pociągnęło za sobą błąd w całej późniejszej literaturze przedmiotu.

139 ACA, Canc. Reg., núm. 2581, k. 164v-165v; por. R. S a l i c r ú i L l u c h, Cabal-leros, s. 283-284; t e j ż e, Galícia, s. 175. Przydomek Woda we wszystkich trzech doku-mentach występuje w fomie Moda, Szczekociny to Sizrecocin, Sizekocin, Srzekocin, Piotr Oporowski to Petrus de Opporollo. W przypadku dokumentów dotyczących orderów do registrów wciągnięto egzemplarz dla Szczekockiego, egzemplarz dla Oporowskiego odno-towując w zapisce.

534 Maciej Wilamowski

wydzieloną połowę ojcowizny, występował wówczas jeszcze jako nobilis, a nie jako strenuus140. W następstwie oskarżenia królowej Zofi i o cudzo-łóstwo opuścił kraj, udając się na Węgry. W maju 1428 r. pod Gołubcem dostał się do tureckiej niewoli, z której został, wedle relacji Długosza, wyku-piony przez Zygmunta Luksemburskiego141. J. Krzyżaniakowa, wskazując na dokument objęcia starostwa dobrzyńskiego i akt homagialny wystawione przez jego ojca w imieniu własnym i synów 2 XII 1429 r., przypuszczała, że Piotr w 1429 r. był z powrotem w Polsce. Niewymienienie w obu dokumentach imion kasztelaniców osłabia jednak siłę tego wywodu142. Po podróży do Hiszpanii Piotr pojawia się w źródłach krajowych już jako strenuus 29 XII 1432 r., to jest już po śmierci ojca143. Późniejsza kariera zawiodła Szczekockiego na podkanclerstwo koronne (1438), a ostatecznie na pole bitwy pod Chojnicami, w której zginął 18 IX 1454 r.144

Drugi uczestnik wyprawy hiszpańskiej, Piotr Oporowski herbu Sulima, najmłodszy syn wojewody łęczyckiego Mikołaja (zm. 1425) oraz brat ówczes nego podkanclerzego (1429-1434) i późniejszego prymasa Włady-sława, był młodszy od Szczekockiego o pół pokolenia. Według J. Bieniaka przyszedł na świat ok. 1405 r. Podobnie jak Piotr Woda zapisał się na Kra-kowski Uniwersytet (1422). Samodzielność majątkową uzyskał po śmierci ojca w 1425 r. Za formę przygotowań do wyprawy hiszpańskiej należy uznać dokonany przez niego 2 IV 1431 r., czyli tuż przed wyjazdem, zastaw wszystkich dóbr na rzecz brata Władysława. Następne wzmianki o Piotrze Oporowskim w polskich źródłach dotyczą dopiero jego udziału w wojnie z Krzyżakami w 1433 r. Najpóźniej w roku następnym objął pierwszy urząd ziemski (chorąstwo większe łęczyckie). Do śmierci, która zastała go w 1467 r. na urzędzie wojewody łęczyckiego, był jednym z najaktywniej-szych możnowładców na polskiej scenie politycznej145.

140 ANK, Terrestria Cracoviensia 312, s. 313.141 K. O ż ó g, Piotr Woda ze Szczekocin, PSB 26, 1981, s. 434-436.142 J. K r z y ż a n i a k o w a, Kancelaria królewska Władysława Jagiełły. Studium z dzie-

jów kultury politycznej w XV wieku, cz. 2: Urzędnicy, s. 93; por. J. S p e r k a, Osobiste akty hołdownicze panów polskich z okresu panowania Władysława Jagiełły, w: SPŚr, t. 10, 2001, s. 240-241, 253; W. Z a w i t k o w s k a, W służbie pierwszych Jagiellonów. Życie i działalność kancelerza Jana Taszki Koniecpolskiego, Kraków 2005, s. 125. Dokumenty: KDM IV, nr 1266, 1267 = KDPol II, cz. 1, nr 381, 382.

143 ANK, Terrestria Cracoviensia 10, s. 88; por. tamże, 312, s. 456-457. W sprawie daty śmierci Jana ze Szczekocin (4 X 1432 r.) zob. J. S p e r k a, Szafrańcowie, s. 226-227; por. UDR VI/1, nr C 220.

144 UDR X, nr 623.145 UDR II/1, nr A 44, A 372; J. B i e n i a k, Oporowski Piotr, PSB 24, 1979, s. 139-

142; T. N o w a k, Własność ziemska w ziemi łęczyckiej w czasach Władysława Jagiełły, Łódź 2003, s. 339; T. P i e t r a s, Oporowscy herbu Sulima. Kariera rodziny możnowładczej

Polscy rycerze w Hiszpanii w latach 1379-1439 535

Jeden z glejtów z 20 VIII 1431 r. wymienia członków orszaku Piotra Wody i Piotra Oporowskiego. W jego skład wchodzili: Gaspar de Hundorff (lub Himdorff ), Nicolaus de Tamardom, Nucnierza de Miculowicze, Georgius de Lromo(n)io, Petrus Holy, Petrus Ungarus, Jordanus Persziranch, Nandzelmi – familiares oraz trzej niewymienieni z imienia homines pedestres (w sumie 11 osób)146. Nucnierza de Miculowicze to zapewne Niemierza z Mikułowic, drobny rycerz pochodzący z którejś z wsi o tej nazwie w ziemi sandomier-skiej, przewijający się jako świadek w sądzie ziemskim pilzneńskim jesz-cze w 1465 r.147 W Mikołaju de Tamardom widzieć należałoby Mikołaja z Twardowa w ziemi kaliskiej, może identycznego z Mikołajem Twardow-skim z Grzybowa występującym w 1421 r. jako świadek na dokumencie starosty generalnego Wielkopolski, lub z Mikołajem Opalą z Twardowa odnotowanym około 1476 r.148 Piotr Goły i Piotr Węgier nosili przydomki typowe dla sług rekrutowanych spośród rycerskiej gołoty. Pytania o tożsa-mość Kaspra z Hundorfu (lub Himdorfu), Jordana Persziranch149, Jerzego de Lromo(n)io i Anzelma (?) pozostają bez odpowiedzi. Skład orszaku roz-wiewa złudzenia żywione przez część historyków – świty polskich możnych odwiedzających u schyłku średniowiecza Europę Zachodnią najprawdopo-dobniej nie rekrutowały się z warstw kulturotwórczych.

Na mocy wspomnianych dokumentów z 18 VIII 1431 r. król Alfons przyjął Szczekockiego z żoną Anną i Oporowskiego z żoną Ofką150 do

w późnośredniowiecznej Polsce, Łódź 2013, s. 139-150, gdzie jednak błędnie (s. 140-141), że zastaw majątku z 2 IV 1431 r. wiązał się z planowanym udziałem Piotra w letniej wyprawie przeciw Świdrygielle. Oporowski nie mógł w niej wziąć udziału, bo wyruszył do Hiszpanii.

146 Por. K. H ä b l e r, Das Wallfahrtsbuch des Hermannus Künig von Vach und die Pilgerreisen der Deutschen nach Santiago de Compostela, Strassburg 1899, s. 44, gdzie imienne zestawienie 13 rycerzy z orszaku księcia Cylli Ulryka, odwiedzającego Aragonię w 1430 r. w drodze do Composteli.

147 ANK, Terrestria Pilsnensia 34, s. 527.148 KDW VIII, nr 911; S. K o z i e r o w s k i, Studia nad pierwotnym rozsiedleniem

rycerstwa wielkopolskiego. VI. Ród Szaszorów – Opalów – Orlów, Poznań 1918, s. 17.149 Imię Jordan w Polsce w pierwszej połowie XV wieku występowało głównie w śro-

dowiskach miejskich, w tym wśród Żydów.150 Żona Piotra Wody dotąd była w historiografi i nieznana (por. J. L a b e r s c h e k,

Początki i rozwój miasta Szczekociny do końca XV w. Uwagi do genealogii Szczekockich herbu Odrowąż, w: Patientia et tempus. Księga jubileuszowa dedykowana doktorowi Maria-nowi Korneckiemu, Kraków 1999, tabl. po s. 112). Za pierwszą i jedyną żonę Oporowskiego uważano Petronelę z Kniehynic, poświadczoną dopiero w 1450 r. (T. P i e t r a s, Oporow-scy, s. 78 i 158, i t e g o ż, Koligacje małżeńskie Oporowskich w XV i w pierwszej połowie XVI w., Rocznik Łódzki 40, 2013, s. 217-218, gdzie bezpodstawne w świetle źródła ara-gońskiego domysły na temat nawiązania relacji z Petronelą około 1422 r. i zawarcia mał-żeństwa najpóźniej około 1431/1432 r.). Ponieważ syn Piotra Oporowskiego, urodzony najpóźniej ok. 1440 r. podkanclerzy i biskup warmiński Andrzej w testamencie z 1483 r. poczynił zapis dla ciotki nazwanej urodzoną panną Chrząstowską, Ofka matka Andrzeja

536 Maciej Wilamowski

zakonu Orderu Stuły i Dzbana (Orden de la Stola et Jarra). Instytucję tę powołał do życia 15 VIII 1403 r. młodszy brat króla Kastylii Henryka, Ferdynand. Z chwilą zaproszenia Ferdynanda w 1412 r. na opustoszały po śmierci króla Marcina tron Aragonii, to na poły prywatne przedsięwzięcie młodego dynasty wyniesione zostało do rangi najważniejszego w XV w. wyróżnienia honorowego w królestwie, hojnie rozdawanego zagranicznym gościom i europejskim monarchom. Zmierzch znaczenia orderu nastąpił dopiero z nastaniem dynastii habsburskiej. Zapisane w formie plastycznej insygniów orderowych przesłanie ideowe odznaczenia łączyło pobożność maryjną (naszyjnik z ogniw w kształcie dzbanów z liliami – nawiązanie do motywu obecnego w ikonografi i Zwiastowania, a od 1413 r. także biała stuła wyrażająca czystości Maryi) z etosem rycerskim symbolizowa-nym przez zawieszkę w kształcie gryfa151. Pierwotna nazwa odznaczenia (Order Dzbana Zbawienia – Orden de la Jarra de la Salvacion) z biegiem czasu ewoluowała ku nazwom nawiązującym do formy insygniów, takim jak Order Stuły i Dzbana (Orden de la Stola et Jarra – tak w dokumen-tach dla Polaków z 1431 r.) lub Order Dzbana i Gryfa (Orden de la Jarra y el Griff o)152. Kawalerowie orderu zobowiązani byli przestrzegać prostej,

(i zapewne innych synów Piotra) musiała być córką miecznika krakowskiego Mikołaja z Chrząs-towa (por. T. P i e t r a s, Oporowscy, s. 163; S. S z y b k o w s k i, Kujawska szlachta urzęd-nicza, s. 569, 639 – w obu pracach młodsi Oporowscy uznawani za dzieci Piotra i Petro-neli; J. B i e n i a k, Oporowski Piotr, s. 141; J. S p e r k a, Szafrańcowie, Koniecpolscy, Koziegłowscy, Chrząstowscy. Nieznane koligacje i ich wpływ na funkcjonowanie sceny politycznej w okresie panowania Władysława Jagiełły, w: Średniowiecze polskie i powszechne, t. 1, red. I. Panic, Katowice 1999, s. 146). Wyłącznie męski skład orszaku wskazuje, że żony Piotrów pozostały w kraju. Wbrew opinii J. V i n c k e g o, Europäische Reisen um 1400, s. 350, registry aragońskie notują także glejty dla udających się do Composteli mał-żonków (np. szlacheccy małżonkowie z Francji w 1418 r., mąż, żona i jej brat z Barcelony w 1421 r. – R. S a l i c r ú i L l u c h, Galícia, s. 173).

151 Najbardziej znane podobizny insygniów orderu z XV w. zawierają: przypisywany Pisanello portret Oswalda von Wolkenstein, poety, kompozytora i dyplomaty Zygmunta Luksemburskiego w rękopisie B jego pieśni (ok. 1432 r.; biblioteka uniwersytetu w Inns-brucku, bez sygnatury) oraz pomnik nagrobny Gomeza Manrique z połowy XV w. (obec-nie w Museo de Burgos). Żałować można w tym kontekście, że wyobrażenie postaci na płycie nagrobnej Piotra Oporowskiego z kościoła w Oporowie jest dziś już całkowicie zatarte (zob. P. M r o z o w s k i, Polskie nagrobki gotyckie, Warszawa 1994, s. 213 i il. 88).

152 O orderze szerzej: A. C o r e t h, Der „Orden von der Stola und den Kanndeln und dem Greifen” (Aragonesischer Kannenorden), Mitteilungen des österreichischen Staatsar-chivs 5, 1952, s. 34-62 (praca poświęcona głównie formie insygniów); J. C. B. D’A r c y, Th e Knights of the Crown: the Monarchical Orders of Knighthood in Later Medieval Europe, 1325-1520, New York 1987, s. 330-337; J. T o r r e s F o n t e s, Don Fernando de Antequera y la romántica caballeresca, Miscelánea Medieval Murciana 5, 1980, s. 85-120; F.-H. v o n H y e, Testimonios sobre órdenes de caballería españolas en Austria y estados vecinos (Bohemia, Alemania, Suiza y Hungría), En la España Medieval 16, 1993, s. 169-187,

Polscy rycerze w Hiszpanii w latach 1379-1439 537

zawartej w ośmiopunktowym statucie z 1403 r. reguły, nakazującej noszenie insygniów orderowych i białego stroju ze stułą w każdą sobotę oraz pod-czas obchodów święta Wniebowzięcia. Odznaczony winien w jego wigilię wziąć udział w nieszporach, w samo święto zaś nakarmić pięciu biedaków i uczestniczyć we mszy śpiewanej w kościele pod wezwaniem maryjnym153.

Dodać należy, że ślady uczestnictwa obu Piotrów w czasie podróży po Europie Zachodniej w najbardziej wysublimowanych formach ówczesnego życia dworskiego nie kończą się na aragońskim orderze. Herb Odrowąż Szcze-kockiego z adnotacją de Czecosny i Sulima Oporowskiego z adnotacją de Oppo-row fi gurują bezpośrednio obok siebie w herbarzu Złotego Runa154 zredago-wanym w ostatecznej postaci na dworze burgundzkim około 1435-1436 r. Informacje o pobycie obu Piotrów w 1431 r. w Aragonii każą uznać tę zbież-ność za nieprzypadkową. Szczekocki i Oporowski musieli podczas podróży zatrzymać się na dworze burgundzkim (ewentualnie – co mniej prawdopo-dobne – w innym ośrodku pozostającym w bliskich relacjach z dworem Bur-gundii). Obserwacja ta skłania do zakwestionowania dominującego w histo-riografi i poglądu, przypisującego kluczową rolę w umieszczeniu polskich herbów w herbarzu Złotego Runa pojedynczemu informatorowi z Polski155.

gdzie zestawienie środkowoeuropejskich (głównie niemieckich) kawalerów orderu w XV w.; L. T. V i l l a n u e v a, La Orden Española de Caballería de la Jarra, Boletín de la Real Academia de la Historia 75, 1919, s. 68-77; V. M u ñ o z G ó m e z, De Medina del Campo a Zaragoza: un periplo por las devociones „políticas” de un príncipe castellano bajomedieval (el infante Fernando de Antequera, 1380-1416), w: eHumanista. Journal of Iberian Studies 24, 2013, s. 375-395 (czasopismo dostępne tylko w wersji cyfrowej: http://www.ehumanista.ucsb.edu); A. B á r á n y, A fejedelmi lovagrendek hatása a magyar bárói társadalomban a 15. században, w: A magyar arisztokrácia társadalmi sokszínűsége, változó értékek és életviszonyok, red. K. Papp, L. Püski, Debrecen 2013 [= Speculum Historiae Debreceniense 12], s. 24-30 (m.in. o wyobrażeniu insygniów orderu na materiale lapida-ryjnym z drugiej ćwierci XV w. z ruin paulińskiego klasztoru św. Wawrzyńca w Budzie).

153 Statut ten znany jest z kilku różniących się między sobą przekazów: bliżej nieznanej kopii kastylijskiej opublikowanej w XVII w. w: D. I. D o r m e r, Discursos varios de Historia, Zaragoça 1683, s. 188-195; tłumaczenia katalońskiego w rękopisie z połowy XV w. z biblioteki uniwersytetu w Barcelonie, ogłoszonego drukiem w J. T o r r e s F o n -t e s, Don Fernando de Antequera, s. 112-117, oraz z dwóch tłumaczeń niemieckich z ręko-pisów wiedeńskiego Haus-, Hof- u. Staatsarchiv opublikowanych w: A. C o r e t h, Der „Orden von der Stola und den Kanndeln und dem Greifen”, Anhang, nr 2; por. V. M u ñ o z G ó m e z, De Medina del Campo, s. 381, przypis 20 (tu pominięte rękopisy wiedeńskie).

154 F. P i e k o s i ń s k i, Heraldyka polska, s. 368-369. H. P o l a c z k ó w n a, Najstarsze źródła heraldyki polskiej, Lwów 1924, s. 16, arbitralnie powiązała wyobrażenie Odrowąża z Piotrem ze Sprowy wojewodą ruskim, który nie pisał się nigdy ze Szczekocin, a Sulimy z podkanclerzym koronnym Władysławem Oporowskim.

155 W tej roli widzi się posła polskiego Mikołaja Lasockiego – por. W. P a r a v i c i n i, Von Schlesien nach Frankreich, s. 149-150; J. S z y m a ń s k i, Herbarz, s. 15-16; S. K. K u c z y ń s k i, Polskie herby ziemskie, Warszawa 1993, s. 57; H. P o l a c z k ó w n a,

538 Maciej Wilamowski

A.  i W. Paravicini zwrócili w 1998 r. uwagę na publikowaną zapi-skę w rachunkach dworu burgundzkiego, w tomie przechowywanym dziś w brukselskim archiwum. Powstała krótko przed 29 VI 1439 r. zapiska informuje, że Piotr Świdwa z Szamotuł z Polski (Pierre Sowydra de Stamo-thuli du pays de Poulaine) otrzymał od księcia Burgundii Filipa Dobrego w podarunku 360 liwrów w związku z planowaną przez siebie wyprawą z portu w Sant-Omer do Portugalii, Aragonii i innych krajów hiszpań-skich. W zapisce określono Szamotulskigo mianem escuier et chambellan de monseigneur le duc de Bourgoingne et de Brabant. Wspomniano także jego trwającą już od półtora roku służbę na rzecz księcia156. Nie znaleziono

Najstarsze źródła, s. 19-22. Rolę w tej kwestii indywidualnej mobilności polskiego rycerstwa eksponuje natomiast D. P i w o w a r c z y k, Dyplomaci pierwszych Jagiellonów (1385-1454): Milites spectabiles, w: SPŚr, t. 10, Warszawa 2004, s. 155, przypis 32.

156 A. i W. P a r a v i c i n i, „Alexander Soltan ex Lithuania, ritum graecorum sectans”. Eine ruthenisch-polnische Reise zu den Höfen Europas und zum Heiligen Land 1467-1469, w: Zwischen Christianisierung und Europäisierung. Beiträge zur Geschichte Osteuropas in Mittelalter und früher Neuzeit. Festschrift für Peter Nitsche zum 65. Geburtstag, hrsg. von Eckhard Hübner, Ekkehard Klug und Jan Kusber, Stuttgart 1998, s. 368. Zapiska wydana w: Portugal et Bourgogne au XVe siècle (1384-1482). Recueil de documents extraits des archives bourguignonnes, ed. J. Paviot, Lisbonne – Paris 1995, s. 304 (nr 227). Nie-szczęśliwie A. i W. Paravicini – wbrew streszczonym przez siebie w przypisie źródłom – związali ze sobą rzekomym wspólnym pochodzeniem i rzekomą wspólną podróżą Szamo-tulskiego z rycerzem węgierskim występującym jako Szymon de Sodowart (cytat: die Reisen von Peter und Simon von „Sodovia” aus Polen/Schlesien bzw. Ungarn nach Burgund, Frankreich, Spanien, England et „autres lieux”, die zwischen 1438 und 1442), co powieliła polska literatura przedmiotu (por. nota recenzyjna J. S t r z e l c z y k a, StŹr 39, 2001, s. 217; D. P i w o w a r c z y k, Herold Mikołaj Chrząstowski, s. 18) z wyjątkiem T.  J u r k a, Sza-motulski Piotr Świdwa, PSB 46, s. 572, słusznie łączącego z Szamotulskim jedynie podróż na Półwysep Iberyjski. O tożsamość rycerza węgierskiego (por. Inventaire Sommaire des Archives Départementales antérieures à 1790. Nord. Archives Civiles – Série B. Chambre des comptes de Lille, Nos 1 a 1560, vol. 1, ed. A. le Glay, E. le Glay, M. Desplanque, Lille 1865, s. 404, gdzie odnotowano koszty odprowadzenia przez herolda burgundzkiego do Dijon około listopada/grudnia 1442 r. Szymona de Sodowart udającego się do Com-posteli) rozstrzygają dokumenty aragońskie z grudnia 1442 r., w których pojawia się on jako Simon Suder udający się w drodze z Italii na Węgry (sic!) do Composteli i innych części Hiszpanii (R. S a l i c r ú i L l u c h, Caballeros, s. 269, 285; t e j ż e, Galícia, s. 165, 167, 176). To Szymon Cudar (zm. 1462), syn Jakuba, wnuk bana Slawonii Piotra, pan na zamkach Ónod i Makowica, cześnik (1441-1444) i jeden z głównych zwolenników Władysława Jagiellończyka – por. J. D ą b r o w s k i, Władysław I Jagiellończyk na Węgrzech (1440-1444), Warszawa 1922, s. 56, 65, 119, 148, 153; P. E n g e l, Magyar ország világi archontológiája 1301-1457, t. 1-2, Budapest 1996, wg indeksu. O sporej wysokości sum przekazanych Szamotulskiemu świadczy fakt, że roczne dochody księcia Burgundii wynosić mogły w tym czasie (według szacunków dla 1445 r.) od 350  000 do 550  000 liwrów – zob. B. S c h n e r b, Richesse, historiographie, perception. Trois aspects d’une politique de prestige, w: La cour de Bourgogne et l’Europe. Le rayonnement et les limites d’un modèle culturel. Actes du colloque international tenu à Paris les 9, 10, et 11 octobre 2007,

Polscy rycerze w Hiszpanii w latach 1379-1439 539

dotąd potwierdzenia pobytu Piotra z Szamotuł na Półwyspie Iberyjskim w tamtejszych źródłach. Kolejna wzmianka o Polaku pojawia się dopiero po dwóch latach i ponownie w rachunkach burgundzkich. Zanotowano w nich wypłatę przez księcia Filipa krótko przed 21 VI 1441 r. 600 liwrów na rzecz Szamotulskiego, udającego się w daleką podróż we własnych spra-wach, jak należy przypuszczać – w podróż powrotną do ojczyzny157. Piotr był synem Dobrogosta kasztelana poznańskiego i tutora Królestwa (zm. 1464/1465), bratankiem Wincentego Świdwy podróżującego po Hiszpanii w roku 1418. W źródłach pojawił się u boku ojca w 1432 r., urząd ziemski (kasztelanię kaliską) objął w 1447 r., a karierę obejmującą liczne misje woj-skowe i dyplomatyczne zakończył na kasztelanii poznańskiej (1450-1473) i starostwie generalnym Wielkopolski (1460-1473)158.

5. Informacje źródłowe o Polakach w Hiszpanii wydobyte z archiwów ara-gońskich159, francuskich i burgundzkich dopełnia pięć wzmianek w źródłach polskich160. Dwie z nich zostały wspomniane wyżej: fraza z epitafi um Win-

dir. W. Paravicini, Ostfi ldern 2013, s. 55; J.-F. L a s s a l m o n i e, Le plus riche prince d’Occident?, tamże, s. 64-65.

157 A. i W. P a r a v i c i n i , „Alexander Soltan ex Lithuania, ritum graecorum sectans”, s. 368, przypis 8; T. J u r e k, Szamotulski Piotr, s. 572.

158 T. J u r e k, Szamotulski Piotr, s. 572-573; t e g o ż, Szamotuły – dobra, s. 790, 801-802; W. B r z e z i ń s k i, Koligacje małżeńskie, s. 175-177; UDR I/1, cz. 2, nr 96, 362, 363, 635.

159 Pomijam tu glejt wydany 17 XII 1433 r. w Palermo przez Alfonsa V króla Arago-nii i Sycylii dla Jakuba Sokoła (w źródle Soclol i Soclob – ta druga lekcja niepewna z powodu przerobienia liter przez pisarza) z Polski, udającego się do polskiego króla – ACA, Canc. Reg., núm. 2510, k. 20-20v. Brak przesłanek pozwalających przyjąć, że Jakub był w Hisz-panii (jak przyjmuje R. S a l i c r ú i L l u c h, Caballeros, s. 284 i t e j ż e, Galícia, s. 175). Mógł być żołnierzem zaciężnym lub należeć do personelu włoskiego dworu Alfonsa (jako łowczy lub sokolnik, co tłumaczyłoby przydomek). W uzupełnieniu dodać można, że 12 I 1456 r. tenże Alfons V wystawił w Neapolu list do cesarza niemieckiego i wszystkich innych władców w sprawie zapewnienia bezpiecznego przejazdu Andrzejowi de Goycze, dworzaninowi i ziemianinowi króla Polski, który złożył Alfonsowi wizytę ut moris nobilium est – ACA, Canc. Reg., núm. 2621, k. 98; por. R. S a l i c r ú i L l u c h, Caballeross, s. 288 (gdzie lekcja de Goytze i Andrzej jako consanguíneo del Rey de Polonia – w rzeczywistości zwrot ten odnosił się do króla Polski: Andreas de Goycze illustrissimi regis Polonie consan-guinei nostri carissimi familiaris). O licznych Polakach w służbie aragońskiej w Neapolu po 1442 r. zob. A. G r a b s k i, Alfons V Aragoński a Polska, Odrodzenie i Reformacja w Pol-sce 14, 1969, s. 139-140.

160 J. W i e s i o ł o w s k i, Podróże, s. 207; A. F. G r a b s k i, Rycerstwo polskie w służ-bie obcej, s. 57-58 (tu jako bałamutną odrzucić należy informację z szesnastowiecznego falsyfi katu o pobycie w Hiszpanii rycerza Jakuba Boboli, rzekomego fundatora kościoła Wszystkich Świętych w Krakowie, co wykazał W. D w o r z a c z e k, Leliwici Tarnowscy. Z dziejów możnowładztwa małopolskiego. Wiek XIV-XV, Warszawa 1971, s. 56-58; edy-cja dokumentu: KDM IV, nr 974).

540 Maciej Wilamowski

centego Świdwy z Szamotuł i określenie miles Hispanicus przydane Pasz-kowi Złodziejowi z Pilchowic przez Długosza w Liber benefi ciorum przy okazji opisu fundacji ołtarza w kościele w Czchowie. Potwierdzenie, jakie obie te wzmianki znajdują w dokumentach aragońskich z lat 1418 i 1404, każe trzy pozostałe odniesienia w polskich źródłach uznawać za wiarygodne.

W Rocznikach, przy opisie działań wojennych na terenie Nowej Marchii w 1410 r., Długosz określił mianem miles notabilis Hispanicus chorążego poznańskiego Jarosława z Iwna herbu Grzymała, bratanka starosty wielko-polskiego Domarata. Występując w źródłach od 1389 r. (lub od 1406 r.) do roku 1423, Jarosław odbył przypuszczalnie jako dyplomata Władysława Jagiełły kilka poselstw do krajów Europy Zachodniej. Daty jego wyprawy do Hiszpanii nie znamy, trzeba jednak przyznać rację historykom wskazu-jącym w tym kontekście na okres przed podjęciem przez Jarosława służby publicznej (czyli przed 1406 r.)161. Mało prawdopodobne, aby była połą-czona z poselstwem Jarosława do Burgundii, Geldrii, Brabancji, Francji i Anglii, w które wyruszył po odebraniu kredytywy wystawionej przez Jagiełłę w Wolborzu 9 IX 1409 r.162 Na pobyt w Hiszpanii zabrakłoby już czasu w ówczesnym itinerarium Jarosława, kierunek hiszpański w sytuacji wojny z zakonem nie był wart dla dyplomacji polskiej aż takiego nadło-żenia drogi (mimo obecności Krzyżaków na Półwyspie Iberyjskim), nadto wzmiankę Długosza rozumieć należy jako odniesienie do chwalebnych czynów rycerskich, a nie samej podróży.

Kolejne odniesienie hiszpańskie zawiera spisany przez przyszłego pry-masa Macieja Drzewickiego w 1518 r. wywód przodków, znany jako rodo-wód Ciołków na Drzewicy. Autor przydał w nim określenie miles Hispanie rycerzowi Jakubowi z Drzewicy w powiecie radomskim, urodzonemu przed 1415 r., zmarłemu w 1460 r. I w tym przypadku trudno wskazać kon-kretne ramy chronologiczne, w których mogłaby się zawierać jego podróż, warto jednak zauważyć, że młodszy brat Jakuba Piotr z Głuska nazywany został – zapewne z racji pobytu we Francji – Francuzem już w dokumen-cie królewskim z 1432 r.163

161 DlAnn, s. 85; A. S z w e d a, Ród Grzymałów w Wielkopolsce, Toruń 2001, s. 98 (jako ewentualna data pierwszej wzmianki o Jarosławie błędnie 1390 r.); t e g o ż, Panowie z Iwna herbu Grzymała w służbie królów polskich, w: Etos rycerski w Europie Środkowej i Wschodniej od X do XV wieku, Zielona Góra 1997, s. 160; D. P i w o w a r c z y k, Dyplo-maci pierwszych Jagiellonów, s. 164-165; K. G ó r s k a - G o ł a s k a, Iwno, SHGPoz, cz. 2, s. 9, 11.

162 KDW VII, nr 647; A. S z w e d a, Panowie z Iwna, s. 161-162; A. F. G r a b s k i, Polska w opiniach, s. 231-232.

163 Rodowód Ciołków na Drzewicy, MPH III, 1878, s. 271; ZDM VII, nr 2099; MRPS II, Suppl. nr 42; IV, Suppl. nr 630 – Jakub w dokumencie królewskim z 1429 r.; por. A. S o c h a c k a, W kręgu Zawiszy Czarnego, s. 122, przypis 21.

Polscy rycerze w Hiszpanii w latach 1379-1439 541

Ostatnią wreszcie wzmiankę „hiszpańską” znajdujemy na kartach księgi przyjęć do prawa miejskiego w Krakowie. W zapisce z 1493 r. odnoto-wano tam, że przyjmowany do wspólnoty miejskiej Fryderyk Jacimirski jest synem zmarłego miecznika sanockiego i militis Hispanensis Fryderyka Jacimirskiego164. Występujący w źródłach w l. 1419-1476, osiadły w ziemi sanockiej, lecz związany także z Małopolską Fryderyk senior urodził się jako syn rycerskiego osadnika z Miśni przypuszczalnie pod koniec lat 80. lub na początku lat 90. XIV w., być może w 1387 r.165 I w jego przypadku trudno dokładnie osadzić podróż hiszpańską w czasie, przypadać musiała jednak na wczesny okres życia Fryderyka, zapewne na okres bezpośrednio po Grunwaldzie. Podkreślić należy, że z pięciu polskich wzmianek cztery oparte są na pamięci kultywowanej w kręgu rodzinnym (Jakub z Drzewicy, Wincenty Szamotulski, Fryderyk Jacimierski) lub lokalnym (informacja w Liber benefi ciorum, którą – biorąc pod uwagę kontekst drobnej fun-dacji w kościele w niewielkim Czchowie – Długosz mógł przejąć ze gro-madzonego w trakcie prac nad księgą uposażeń materiału ankietowego). Pytanie o źródło wplecionej przez krakowskiego kanonika w narrację o wiel-kiej wojnie z lat 1409-1410 piątej informacji, odnoszącej się do Jarosława z Iwna, pozostaje otwarte.

6. Znamy zatem z imienia 23 polskich rycerzy, którzy odwiedzili Hisz-panię do połowy XV w. Wszystkich z wyjątkiej jednego (Azbertus Silzra) udało się zidentyfi kować. W tej grupie dla 18 osób źródła przechowały datę pobytu na Półwyspie Iberyjskim. W dwóch dalszych przypadkach informację o obecności w Hiszpanii wywieść da się z zamiaru podjęcia podróży odnotowanego w źródłach z datą dzienną czy to expressis verbis (Piotr z Szamotuł), czy to w sposób dający się wyinterpretować z kontek-stu danej sytuacji (Stanisław Ostroróg). Trzech podróżników znamy tylko z ogólnikowych wzmianek w źródłach polskich, ich podróży zatem nie da się – jak wyżej wspomniano – osadzić precyzyjnie na osi czasu.

Nierównomierny pod względem terytorialnym stan zachowania źró-deł hiszpańskich utrudnia precyzyjne oszacowanie pod względem ilo-ściowym, czasowym i geografi cznym zasięgu zjawiska, jakim były polskie podróże na Półwysep Iberyjski w późnym średniowieczu. Przykłady Sta-nisława Ostroroga (1425) i Piotra z Szamotuł (1439) wskazują bowiem,

164 Księgi przyjęć do prawa miejskiego w Krakowie 1392-1506, wyd. K. Kaczmarczyk, Kraków 1913, nr 8662.

165 P.  D ą b k o w s k i, Fryderyk Jacimirski miecznik sanocki. Studium historyczno--prawne z XV wieku, Przemyśl 1923, s. 60 i passim; A. F a s t n a c h t, Słownik historyczno--geografi czny ziemi sanockiej w średniowieczu, cz. 3, Kraków 2002, s. 49-56, 59-60 (Posada Jacimierska).

542 Maciej Wilamowski

że Polacy docierali do Hiszpanii także trasami omijającymi tak wyraźnie dziś dominującą w materiale źródłowym Katalonię. Warto tu odnoto-wać, że przejawy trwałej pamięci współczesnych i potomków o wyprawie hiszpańskiej zapisane w określeniach typu miles Hispanicus spotykamy jedynie w przypadku podróżników o relatywnie niskim na tle całej grupy podróżników statusie społecznym (z wyjątkiem doraźnego utworu poetyc-kiego spisanego po śmierci Wincentego z Szamotuł). W gronie czoło-wych rodzin możnowładczych podróże do krajów Europy Zachodniej, w tym do Hiszpanii, a nawet dokonane tam czyny rycerskie, nie stano-wiły źródła szczególnego prestiżu, być może właśnie z uwagi na pewną powszechność (vide zachodnioeuropejskie role herbowe) tego typu aktyw-ności w tej grupie społecznej. Ta sama cecha decydować mogła z kolei o szczególnej atrakcyjności takich przedsięwzięć z punktu widzenia rodzin aspirujących do ścisłej elity.

Bez rozpoznania źródeł z drugiej połowy XV wieku nie da się wyjaś nić, czy dająca się zaobserwować w zestawieniach R. Salicrú i Lluch nieobec-ność Polaków w Aragonii w końcowym okresie panowania Alfonsa V (lata 1432-1458) winna być uznana za przejaw schyłku zainteresowania ówcze-snych Polaków Hiszpanią. Takie zjawisko byłoby zrozumiałe w świetle zmiany wzorców kulturowych, wyrażającej się w umownym przejściu od ideału rycerskiego do ideału szlachcica-ziemianina, ewentualnie jako rezul-tat przesunięcia punktu ciężkości walki z ekspansją islamską z Półwys puIberyjskiego ku strefi e bałkańsko-czarnomorskiej166 i związanego z tym słabnięcia przyciągającej siły kojarzonego z ideą rekonkwisty ośrodka piel-grzymkowego w Composteli167. Zebrany materiał potwierdza natomiast, że granice chrześcijańskich monarchii Półwyspu Iberyjskiego nie wyznaczały najdalszego zasięgu podróży Polaków, którzy udawali się śmiało do Gre-nady i na wybrzeża Maroka (Azbertus Sizlra, grupy podróżników z 1404 r., Jan z Grabia). Wiedza płynąca z obserwacji świata islamu nie opierała się w Polsce XV w. zatem jedynie na kontaktach z kręgiem tatarsko-tureckim i pielgrzymkach do Ziemi Świętej. Warto zauważyć, że w środowisku Uni-wersytetu Krakowskiego znano w początkach XV w. specyfi kę obecności

166 Tłumaczyłoby to nieobecność Polaków przy podboju Grenady w 1492 r. – por.  zestawienie 131 ochotników i najemników w służbie kastylijskiej (Francuzów, Anglików, Niemców, Szwajcarów, mieszkańców Niderlandów) w E. B e n i t o R u a n o, Extranjeros en la Guerra de Granada, w: t e g o ż, Gente del siglo XV, Madrid 1998, s. 197-203.

167 A. W. D e v e r e u x, „Th e ruin and slaughter of … felow Christians”: Th e French as a Th reat to Christendom in Spanish Assertions of Sovereignty in Italy, 1479-1516, w:  Representing Imperial Rivalry in the Early Modern Mediterranean, ed. B. Fuchs, E. Weissbourd, Toronto 2015, s. 110-114.

Polscy rycerze w Hiszpanii w latach 1379-1439 543

muzułmańskiej na Półwyspie Iberyjskim, sięgając po związane z nią argu-menty w rozważaniach na temat prawa pogan do ziemi168.

Podróże do Hiszpanii były bez wątpienia zjawiskiem ogólnokrajowym, podejmowanym przez przedstawicieli wszystkich ziem Królestwa Polskiego. W omawianych tu przypadkach, a znamy je głównie ze źródeł powsta-łych w kręgu dworów i kancelarii monarszych, była to aktywność ograni-czona wyłącznie dla elity stanu szlacheckiego. Podstawową tego przyczyną były koszty podróży, w przypadku wyprawy podejmowanej indywidualnie mogące sięgać 200 grzywien169. Obecność orszaku, wizyty na dworach kró-lewskich i podejmowana po drodze aktywność turniejowa koszty te podno-siła zapewne kilkakrotnie. Wskazówkami mogą tu być sumy, jakie polscy podróżnicy starali się pozyskać w podejmowanych tuż przed wyjazdem, wspomnianych wyżej operacjach majątkowych: 400, 800, 1000 i 2000 grzy-wien. O ile od 1418 r. w analizowanej grupie występują (poza Jakubem z Białołęki) już tylko przedstawiciele czołowych rodzin możnowładczych Królestwa (Szamotulskich, Ostrorogów, Odrowążów Szczekockich, Kurow-skich, Kurozwęckich), o tyle we wcześniejszym okresie odwiedzają Hiszpa-nię także rycerze niższej nieco kondycji, z rodzin należących do drugiego szeregu elity, za to wyraźnie rozmiłowani w sztuce wojennej – najpierw uczestnicy krzyżackich wypraw na Litwę (Jan Pilik, Stanisław z Wrocimo-wic, Paweł z Radzanowa), a pokolenie później cała plejada wymienionych przez Długosza bohaterów wiktorii grunwaldzkiej (Andrzej Ciołek, Gnie-wosz z Dalewic młodszy, Paszek Złodziej, Mściwój ze Skrzyńska). Mimo to trudno wskazać zamiłowanie do rzemiosła rycerskiego jako dominującą motywację podejmowanych podróży. Konstruowane w tym zakresie przez historyków typologie (pielgrzymki, podróże związane z pobytami na dwo-rach, podróże turniejowe, podróże edukacyjne, podróże wypoczynkowe itd.)170 mają charakter pewnych typów idealnych. Przybysze z europej-skich peryferii mogli być szczególne podatni na swoisty synkretyzm w tej materii. Nie ma w szczególności powodu, aby sprowadzać późnośrednio-wieczne podróży Polaków za Pireneje do przejawów kultury pielgrzymkowej,

168 P. Ś w i e b o d a, Religia i obyczaje muzułmanów w opiniach uczonych krakowskich w pierwszej połowie XV wieku, w: Narodziny Rzeczypospolitej, t. 2, s. 1215.

169 J. W i e s i o ł o w s k i, Podróże, s. 202. Wg danych zebranych przez H. M a n i -k o w s k ą, Koszty pielgrzymki Piotra Rindfl eischa, kupca wrocławskiego, do Ziemi Świętej, w: Civitas et villa. Miasto i wieś w średniowiecznej Europie Środkowej, Wrocław – Praha 2002, s. 263-264, koszty indywidualnej (tj. bez orszaku) pielgrzymki drogą morską z Włoch do Jerozolimy wynosić mogły dla szeregowego pielgrzyma pod koniec XV w. równowartość od kilkudziesięciu do ponad 200 fl orenów węgierskich.

170 F. R e i c h e r t, Ehre durch Demut. Wallfahrten des Adels in späten Mittelalter, w: Gelungene Anpassung? Adelige Antworten auf gesellschaftliche Wandlungsvorgänge vom 14. bis zum 16. Jahrhundert, hrsg. v. H. Carl und S. Lorenz, Ostfi ldern 2005, s. 165-166.

544 Maciej Wilamowski

jak to się często dzieje w polskiej historiografi i pod wpływem dawnych badań J. Vielliard. Przeciwko takiemu obrazowi przemawiają nie tylko wspomniane wyżej wzmianki w aragońskich glejtach o poznawaniu świata jako deklarowanym celu podróży, ale także fakt, że żadna z jednoznacznie zidentyfi kowanych pod względem chronologicznym polskich wypraw do Hiszpanii nie przypadła na związane z uzyskiwanym u grobu św. Jakuba odpustem, a przynoszące skokowe nasilenie ruchu pielgrzymkowego do Composteli lata jubileuszowe171. Wydaje się zatem, że polskie podróże na Półwysep Iberyjski nie różniły się od podroży innych przedstawicieli europejskich elit końca XIV i początków XV wieku, w przypadku których poznawanie świata, pobyty na obcych dworach, podejmowana w egzotycz-nej scenografi i wojna z niewiernymi lub jej pokojowa namiastka – turnieje, a także pielgrzymkowa dewocja stanowiły przejaw tej samej arystokratycznej kultury172. Podobną zasadę interpretacyjną zastosować należałoby także do czynności i wydarzeń towarzyszących hiszpańskim wyprawom, które choć w zebranym tu materiale potwierdzone zostały jedynie punktowo, musiały w różnych proporcjach być udziałem większości opisanych tu wędrowców. Mieszczą się w tym operacje gospodarcze (kredyt, sprzedaż dóbr, sprzedaż dóbr z prawem odkupu, zastaw w kręgu rodzinnym) służące zdobyciu gotówki i zabezpieczeniu dóbr przed wyruszeniem w podróż, wizyty skła-dane po drodze na rozlicznych dworach (papieskim, węgierskim, niemiec-kim, francuskim, burgundzkim, angielskim), udziały w turniejach rycerskich (Jan z Grabia), pozyskiwanie po drodze królewskich listów polecających i podarunków (Jan z Grabia, Jakub z Białołęki, Piotr z Szamotuł) czy też wpisy do europejskich ról herbowych (Kurowski, Szczekocki i Oporowski).

7. W obrębie grupy zidentyfi kowanych podróżników o dającej się ustalić dacie pobytu w Hiszpanii (19 postaci) mediana czasu dzielącego pierwszą wzmiankę w źródłach o danej osobie od pobytu w Hiszpanii wynosi 9 lat (przy średniej arytmetycznej wynoszącej 12 lat). W większości przypadków

171 W przypadku Composteli były to lata, w których dzień św. Jakuba (25 lipca) wypadał w niedzielę (w analizowanym okresie: 1378, 1389, 1395, 1400, 1406, 1417, 1423, 1428, 1434, 1445) – A.  R u c q u o i, Est-on pardonné à Saint-Jacques de Compostelle?, w: Le grand pardon de Chaumont et les pardons dans la vie religieuse XIVe–XXIe siècles. Actes du Colloque International d’Histoire, Chaumont, 24-26 mai 2007, ed. P. Corbet, F. Petrazoller, V. Tabbagh, Chaumont 2011, s. 87-88, gdzie pielgrzymka do Santiago grupy ze Świętosławem z Szubina błędnie odniesiona do roku 1378 (zamiast 1379).

172 W. P a r a v i c i n i, Gab es eine einheitliche Adelskultur Europas im späten Mittel-alter?, w: Europa im späten Mittelalter: Politik – Gesellschaft – Kultur, hrsg. v. R. Ch. Schwin-ges, Ch. Hesse, P. Moraw, München 2006, s. 414-424; t e g o ż, Von der Heidenfahrt zur Kavalierstour. Über Motive und Formen adligen Reisens im späten Mittelalter, w: t e g o ż, Noblesse. Studien zum adeligen Leben, s. 137.

Polscy rycerze w Hiszpanii w latach 1379-1439 545

wyruszano zatem w podróż przed zawarciem pierwszego małżeństwa, mediana czasu dzielącego bowiem pierwszą wzmiankę w źródłach od zapisu małżonce posagu i wiana wynosiła dla całego stanu szlacheckiego w XV wieku według najnowszych badań około 6 lat, ale warstwa najbo-gatsza, z której rekrutowali się wszyscy zidentyfi kowani tu podróżnicy, wykazywała w tej materii przeciętnie kilkuletnie opóźnienie w stosunku do reszty173. Zarazem jednak wartości wskaźnika bazującego na pierwszej wzmiance źródłowej w analizowanej tu grupie są silnie zróżnicowane, obej-mują bowiem sytuację, w której rok pierwszego wystąpienia w źródłach jest zarazem rokiem podróży (przypadek Gniewosza z Dalewic juniora), jak i przypadki osób podejmujących wyprawę hiszpańską 25 (Jakub z Białołęki), 27 (Wincenty z Szamotuł, Piotr z Kurowa) a nawet 28 lat (Piotr Woda ze Szczekocin) po pierwszym wystąpieniu w źródłach. Wydaje się zatem, że rycerz polski podejmował trud tak dalekiej wyprawy już w wieku doj-rzałym, zazwyczaj w szczytowym z biologicznego punktu widzenia okresie przypadającym tuż przed trzydziestym rokiem życia. Zarazem nie należały do rzadkości przykłady podróżników przeszło czterdziestoletnich. Przeko-nuje o tym druga, cechująca się dużo większą precyzją pomiaru średnia – mediana czasu dzielącego podróż do Hiszpanii i śmierć danej osoby. W ana-lizowanej grupie było to 30 lat (przy średniej arytmetycznej wynoszącej 28 lat). Rekordzistami byli tu możni Wielkopolanie – Stanisław z Ostro-roga (51 lat) i Piotr z Szamotuł (44 lata), niewiele ustępowali im zaś Piotr z Kurowa i Jan z Grabia (po 38 lat). Dwu-, trzy- lub czteroosobowe (nie licząc orszaku) grupy podróżników cechowały zarazem duże różnice wie-kowe dzielące uczestników. Nie budzi to jednak zdziwienia, jeżeli przyjąć, że jedną z form podróży praktykowanych w kręgu europejskiej arystokracji – w nowożytnych traktatach o dobrym podróżowaniu szczególnie cenioną – była podróż z mentorem.

W świetle tych ustaleń trudno hiszpańskie podróże polskiego rycerstwa w późnym średniowieczu uznać za formę edukacji rycerskiej młodzieży. Tylko podejmowane indywidualnie podróże młodych możnowładców, takich jak Stanisław Ostroróg (1425) lub Piotr z Szamotuł (1439) dają się wpisać w właściwy dobie nowożytnej model Grand Tour – inicjacyjnej podróży młodzieńca na progu dorosłości (w XVII i XVIII w. podejmo-wanej najczęściej przed dwudziestym rokiem życia, po zakończeniu edu-kacji szkolnej). Nawet jednak i te dwa przypadki dzieli istotna różnica.Dla wojewodzica Stanisława hiszpańska podróż stanowiła dopełnienie

173 P. G u z o w s k i, W jakim wieku szlachcice zawierali pierwsze związki małżeńskie w późnym średniowieczu?, w: Ecclesia – Regnum – Fontes. Studia z dziejów średniowiecza, Warszawa 2014, s. 578-582.

546 Maciej Wilamowski

przyjętego w rodzinie Ostrorogów modelu wykształcenia, polegającego na kierowaniu wszystkich urodzonych w XV w. synów na studia uniwersy-teckie174. Pochodzący z tej samej Wielkopolski Szamotulscy jako podstawę edukacji synów wybrali już jednak wieloletnie (Wincenty ok. 1414-1419, Piotr ok. 1437-1441) pobyty na dworach europejskich, dające umiejętno-ści trudne do zdobycia w uniwersyteckiej ławie, a oddane około 1467 r. przez kreślącego charakterystykę Piotra z Szamotuł pisarza kaliskiej księgi grodzkiej, notującego śmierć Piotra, militis elegantissimi, cuius elegancie in Regno Polonie non est, nec erit similis175. W przypadku tego ostatniego wyprawa iberyjska była tylko drobnym urozmaiceniem długiego, forma-cyjnego pobytu na burgundzkim dworze, na którym bawili w XV w. także inni przedstawiciele polskiego rycerstwa176.

Z punktu widzenia karier publicznych podróże w większości przypad-ków (15 z 19) przypadały na okres przed uzyskaniem pierwszego urzędu ziemskiego (Świętosław z Szubina, Paweł z Radzanowa, Wincenty z Sza-motuł i Jakub z Białołęki wyruszali w podróż już jako urzędnicy). Spośród piętnastki, która udała się do Hiszpanii bez urzędu, wszyscy z wyjątkiem Mszczuja ze Skrzyńska oraz zmarłych niedługo po powrocie do kraju Jakuba Cztana i Stanisława z Wrocimowic po urzędy ziemskie sięgnęli. Mediana czasu dzielącego pobyt w Hiszpanii od uzyskania pierwszej kró-lewskiej nominacji wynosiła w grupie przyszłych urzędników 10 lat (przy średniej arytmetycznej 11,5). Poza Mazowszaninem Pawłem z Radzanowa, chorym umysłowo Gniewoszem z Dalewic i Andrzejem Ciołkiem pozo-stali nominaci zakończyli kariery na najwyższych urzędach (wojewodowie,

174 Zob. A. G ą s i o r o w s k i , Koligacje panów z Ostroroga w XV wieku, Studia i Mate-riały do Dziejów Wielkopolski i Pomorza 13, 1980, z. 2, s. 80.

175 T e g o ż, Urzędnicy zarządu lokalnego w późnośredniowiecznej Wielkopolsce, Poznań 1970, s. 240 przypis 754; por. T. J u r e k, Notes on the Nałęcz Family of Szamotuły. A Contibution to the Lords’ Historiography in Mediaeval Poland, QMAeN 12, 2007, s. 155.

176 Skala tego zjawiska wymaga badań. Jako przybysze z Polski na dworze burgundz-kim występowali np. escuier Sigeloys (Segenois) Susefqui du royaume de Poulaine (1449-1458) i niejaki chevalier Marc de La Pierre (1469) – Die Hofordnungen der Herzöge von Burgund, Bd. 1: Herzog Philipp der Gute 1407-1467, hrsg. v. H. Kruse, W. Paravicini, Ostfi ldern 2005, s. 279, nr 16 [186]; s. 385, nr 20 [230]; Comptes de l’argentier de Charles le Téméraire, duc de Bourgogne, vol. 2: Année 1469. Le registre CC 1924 des Archives générales du Royaume, Bruxelles, ed. A. Greve, E. Lebailly, dir. W. Paravicini, Paris 2002, nr 1005. Warto odnotować także list polecający Władysława Jagiełły sprzed 1415 r. w sprawie Polaka Marcina udającego się celem nauki języka na dwór bliżej nie określonego władcy, zapewne księcia Burgundii – Formularz Jerzego pisarza grodzkiego krakowskiego ok. 1399-1415, wyd. K. Górski, Toruń 1950, nr 86; identyfi kacja Marcina jako syna byłego podkanclerzego Klemensa z Moskorzewa – J. W r o n i s z e w s k i, List dobrego pochodzenia, s. 408.

Polscy rycerze w Hiszpanii w latach 1379-1439 547

kasztelanowie, podkanclerzy). Trudno zarazem wskazać związek między zdobytym w świecie obyciem a tempem karier. O dostępie do urzędów decydowały zupełnie inne czynniki, chociaż brak stosownego obycia mógł zapewne hamować karierę, zwłaszcza w przypadku wyższych godności. Najszybciej nominacje na urzędy ziemskie uzyskali synowie innych wyso-kich urzędników: Piotr z Oporowa w 3 lata po pobycie w Hiszpanii, Piotr Woda ze Szczekocin, Gniewosz z Dalewic i Stanisław Ostroróg w 7 lat. Rozczarowujący musi być natomiast przykład kasztelanica kruszwickiego Jana z Grabia, który po powrocie z królewskich dworów Francji i Aragonii oraz odniesionych tam sukcesach turniejowych czekał na swoim łęczyckim partykularzu na urząd ziemski ponad ćwierć wieku.

8. Przedstawione tu ustalenia są odbiciem stanu rozpoznania źródeł wytwo-rzonych i przechowywanych na terenie Hiszpanii i innych krajów Europy Zachodniej. Na potrzeby niniejszego studium nie prowadziłem osobnych kwerend w tamtejszych archiwach, ograniczając się w ramach pobytu w listopadzie 2014 r. w Archivo de la Corona de Aragón w Barcelo-nie i w Archives départementales de Tarn-et-Garonne w Montauban we Francji do skonfrontowania nie zawsze ścisłych ustaleń literatury przed-miotu z zidentyfi kowanym już w niej materiałem źródłowym. Zakreślone w tytule pracy ramy lat 1379-1439 nie odwołują się zatem do istotnych wydarzeń ogólnodziejowych, lecz są zapisem wiedzy o pierwszym (grupa czterech pielgrzymów z 1379 r.) i ostatnim (Piotr z Szamotuł w 1439 r.) z zidentyfi kowanych dotąd pobytów przedstawicieli polskiego rycerstwa na terytorium późnośredniowiecznej Hiszpanii. Przyjęcie takiej metody postępowania podyktowane było ogólną ekonomiką badań, determinowaną w tym przypadku nikłym prawdopodobieństwem znalezienia pożądanych informacji w ogromnym zasobie rękopiśmiennym. Zbiór zawierający naj-więcej rozpoznanych wzmianek o polskich podróżnikach, czyli zespół ksiąg wpisów kancelarii królów aragońskich, dla samego tylko przebadanego już przez mediewistów pod kątem wzmianek o obcokrajowcach okresu, od wstąpienia na tron króla Piotra IV (1336) do śmierci króla Alfonsa V (1458), obejmuje 2739 sygnatur177 odpowiadających księgom, liczącym przeciętnie po około 400 stron każda. W puli tej udało się zidentyfi kować dotąd 13 tomów zawierających informacje o Polakach, co daje statystycznie jeden potwierdzony polski pobyt w Aragonii (indywidualny lub grupowy) na ponad 210 tomów. Nawet po ograniczeniu kwerendy do serii registrów, w których prawdopodobieństwo napotkania wpisu dokumentu typu salvus

177 Dane według ilości folderów w systemie komputerowym czytelni Archivo de la Corona de Aragón (stan z listopada 2014 r.).

548 Maciej Wilamowski

conductus jest największe (przede wszystkim serie Comune, Diversorum i Itinerum), prawdopodobieństwo natrafi enia na „polską” wzmiankę nadal pozostaje znikome. Z deklaracji R. Salicrú i Lluch wynika, że podstawą opublikowanych przez nią w l. 2004 i 2007 zestawień obcych podróżni-ków i pielgrzymów w Aragonii (niewątpliwie najpełniejszych z dotychczas opracowanych wykazów tego rodzaju) było pełne wykorzystanie registrów z okresu panowania Ferdynanda I i Alfonsa V (1412-1458) oraz wyryw-kowa kwerenda w księgach kancelarii Piotra IV, Jana I i Marcina (1336-1410)178, częściowo przejrzanych wcześniej przez J. Vielliard i J. Vinckego. Tym samym dla okresu objętego niniejszym studium ta grupa źródeł wielu nowych informacji zapewne już nie dostarczyłaby. Kwestią przyszłości pozo-staje natomiast wykorzystanie nieprzebadanych dotąd z myślą o podróżni-kach z Europy Środkowej registrów kancelarii Jana II (1458-1479) i Ferdy-nanda Katolickiego (1479-1516) – w sumie około 547 tomów179. W dalszej kolejności wyobrazić sobie można poszerzenie badań o niewykorzystane dotąd kategorie źródeł, takie jak dokumentacja skarbowa królestw iberyj-skich oraz tak istotne w świecie śródziemnomorskim archiwalia notariatów, wreszcie wspomniane na wstępie spuścizny archiwalne instytucji służących wsparciem rzeszom pielgrzymów podążających do Composteli. Wyzwanie to będą musiały podjąć w przyszłości międzynarodowe zespoły badawcze.

178 R. S a l i c r ú i L l u c h, Caballeros, s. 220; t e j ż e, Galícia, s. 169. 179 Zasób Archivo de la Corona de Aragón wprowadzany jest obecnie do internetu..W por-

talu pares.mcu.es do końca marca 2015 r. zamieszczono reprodukcje cyfrowe 2994 tomów registrów kancelarii aragońskiej, w tym 2404 z okresu do 1516. W tej grupie jest całość registrów kancelarii Piotra IV (1336-1387) oraz Jana II i Ferdynanda Katolickiego (1458-1516). Z lat panowania Alfonsa V (1416-1458) udostępniono dotąd 30 tomów (3,5% zasobu z tego okresu). Publikacja registrów z lat 1387-1416 ma się dopiero rozpocząć.