bobslejowiec ze swoszowic wieża na kościele w prokocimiu...

8
Bieżanów, Bieżanów Nowy, Kozłówek, Kurdwanów, Łagiewniki, os. Cegielniana, Piaski Nowe i Wielkie, Prokocim, Prokocim Nowy, Rżąka, Swoszowice, Wola Duchacka Wschód i Zachód Nr 11 (262) Rok XXII Kraków listopad 2017 WIADOMOŚCI tradycja od 1995 r. PL ISSN 1507-6105 Egzemplarz bezpłatny Przekaż dalej! nakład 9 000 egz. + www.wiadomoscipodgorze.pl Bobslejowiec ze Swoszowic Wieża na kościele w Prokocimiu Park Duchacki musi czekać Cmentarz w Łagiewnikach ZMIANA ADRESU! PIOMAR, Wola Duchacka, ul.Dauna 95A (wjazd od Nowosądeckiej) TŁUMIKI HAKI HOLOWNICZE MECHANIKA OGÓLNA WULKANIZACJA 12 657 23 75 513 096 771 DLA STAŁYCH KLIENTÓW RABATY Cd. na str. 3 BOBSLEJOWIEC Bobsleje są w Polsce stosunkowo młodą dyscypli- ną sportu, która jeszcze nie zdobyła wielkiej popu- larności. Jednym ze sportowców, który chce zmienić polskie oblicze bobsleju jest Jakub Stano, 24-letni mieszkaniec Swoszowic. Cd. na str. 7 BIURA DO WYNAJĘCIA: 600 880 870 ul. Wielicka 250 tel. 12 288 04 10 i 12 288 05 00 Czynne: pn. – pt.: 8.00 – 18.00 www.autocenter.com.pl przeglądy przeglądy jesienne jesienne WYMIANA I SPRZEDAŻ OPON PRZEGLĄDY REJESTRACYJNE pn . – pt . 7 – 21, sob. 8 – 14 motocykle – samochody do 3,5 T pojazdy zasilane gazem pojazdy sprowadzone z zagranicy badania powypadkowe SKLEP: części zamienne, oryginały i tańsze zamienniki SERWIS WSZYSTKICH MAREK serwis pogwarancyjny naprawa komputerowa diagnostyka silnika serwis ogumienia serwis klimatyzacji naprawy blacharsko-lakiernicze ul. Cechowa 63 tel.12 651 44 44 506 151 872 e-mail: [email protected] www.consilium.net.pl USŁUGI KSIĘGOWE DORADZTWO PODATKOWE ROZLICZENIA ROCZNE WERYFIKACJA BILANSÓW mgr Bogusław Cora biegły rewident Biuro Rachunkowe 25lat profesjonalnej obsługi firm

Upload: vothuy

Post on 28-Feb-2019

214 views

Category:

Documents


0 download

TRANSCRIPT

Bieżanów, Bieżanów Nowy, Kozłówek, Kurdwanów, Łagiewniki, os. Cegielniana, Piaski Nowe i Wielkie, Prokocim, Prokocim Nowy, Rżąka, Swoszowice, Wola Duchacka Wschód i Zachód

Nr 11 (262) Rok XXII Kraków listopad 2017

WIADOMOŚCItradycja od 1995 r.

PL I

SS

N 1

507-6

105

Egze

mpla

rz b

ezp

łatn

yP

rzeka

ż dale

j!

nakład 9 000 egz. + www.wiadomoscipodgorze.pl

Bobslejowiec ze Swoszowic � Wieża na kościele w ProkocimiuPark Duchacki musi czekać � Cmentarz w Łagiewnikach

ZMIANA ADRESU!PIOMAR, Wola Duchacka, ul.Dauna 95A (wjazd od Nowosądeckiej)

TŁUMIKIHAKI HOLOWNICZE

MECHANIKA OGÓLNAWULKANIZACJA

12 657 23 75513 096 771

DLA STAŁYCH

KLIENTÓW RABATY

Cd. na str. 3

BOBSLEJOWIECBobsleje są w Polsce stosunkowo młodą dyscypli-

ną sportu, która jeszcze nie zdobyła wielkiej popu-larności. Jednym ze sportowców, który chce zmienić polskie oblicze bobsleju jest Jakub Stano, 24-letni mieszkaniec Swoszowic.

Cd. na str. 7

BIURA DO WYNAJĘCIA: 600 880 870

ul. Wielicka 250 tel. 12 288 04 10 i 12 288 05 00

Czynne: pn. – pt.: 8.00 – 18.00 www.autocenter.com.pl

przeglądy przeglądy jesiennejesienne

WYMIANA I SPRZEDAŻ OPONPRZEGLĄDY REJESTRACYJNEpn . – pt . 7 – 21, sob. 8 – 14• motocykle – samochody do 3,5 T• pojazdy zasilane gazem• pojazdy sprowadzone z zagranicy• badania powypadkowe

SKLEP: części zamienne, oryginały i tańsze zamienniki

SERWIS WSZYSTKICH MAREK• serwis pogwarancyjny• naprawa • komputerowa diagnostyka silnika • serwis ogumienia • serwis klimatyzacji• naprawy blacharsko-lakiernicze

ul. Cechowa 63 tel. 12 651 44 44

506 151 872e-mail: [email protected] www.consilium.net.pl

USŁUGI KSIĘGOWE DORADZTWO PODATKOWE

ROZLICZENIA ROCZNE WERYFIKACJA BILANSÓW

mgr Bogusław Corabiegły rewident

Biuro Rachunkowe

25latprofesjonalnej

obsługi firm

WIADOMOŚCI2 Nr 11 listopad 2017

Uruchomienie parkin-gu P+R przy pętli tram-wajowej na os. Kurdwa-nów niestety nie ucieszy chyba wszystkich korzy-stających z niego kierow-ców. Niezadowolone będą z niego z pewnością osoby, które będą przesiadały się z wózkami z małymi dziećmi.

Schody od strony ul. Witosa zaprojektowano bowiem jako bardzo strome. Wypchnięcie na górę wózka z po-ciechą będzie, zwłaszcza dla matek, bardzo, bardzo

Ot, przykra niespodzian-ka. Miejsc parkingowych za mało, a bloków i mieszkańców przybywa. Miasto nie radzi sobie z infrastrukturą w tym zakresie

Pomysłowe reklamy piw, trudno przeoczyć. Była też kiedyś reklama „O kocim spojrzeniu”.

Pojemniki na surowce wtórne zwane dzwonami wywołują dyskusje, czy są jeszcze potrzebne, gdy segregacja odpadów jest obowiązkiem administracji i mieszkańców. Przy dzwo-nach często powstają dzikie wysypiska, jak to przy ul. Rataj-skiej w okolicy Sanktuarium w Łagiewnikach. Na osiedlach domów jednorodzinnych panuje w tym względzie dyscyplina, co można zobaczyć np. w Piaskach Wlk. Jesień na naszych osiedlach w pełnej krasie, równocześnie trwa akcja zbierania liści.

70-tonowy dźwig zamon-tował na wysokości ok. 60 m elementy wieży kościo-ła pod wezwaniem Matki Bożej Dobrej Rady przy ul. Prostej w Prokocimiu.

To spektakularne dzia-łanie mające na celu uko-ronowanie pierwotnego dzieła profesora Adolfa Szyszko-Bohusza. W 1931

r. powołano komitet rozbudowy świątyni i przystąpiono do niej, lecz wojna uniemożliwiła prace. Dopiero w 1957 r. kościół został poświęcony. Nie uzyskano jednak zgody na dokończenie wieży. Jak napisał w monografi i „Hi-

storyczny Prokocim” dr Tomasz Ściężor: „Wieża nie powstała rzekomo z powodu niestabilnego gruntu, w rzeczywistości by-łaby ona zbyt silnym elementem kościel-

REKLAMA

Tydzień trwała wymiana torowiska na newralgicznym skrzyżowaniu Nowosądecka – Wielicka, co utrudniło ko-munikację w znacznej części Podgórza. Z ogromnym opóźnie-niem realizowane są tegorocz-ne zadania drogowe. Jak to na ul. Malborskiej. Dźwigi z rozbudowy Kur-dwanowa napierają gdzie tyl-ko się da w ramach polityki „zagęszczania zabudowy”, co

jest równoznaczne z betono-waniem kanałów przewietrza-jących Kraków. Jak to się ma do walki ze smogiem? - pytają mieszkańcy zdumieni zakła-maniem władz miasta.

Rośnie osiedle budowane przy ul. Sławka. Przy ul. Kordiana wyko-nano przejście na pobocze

z przystanku tramwajowego. Ulica ta jest nadal rozjeżdża-na przez samochody kosztem bezpieczeństwa licznych prze-chodniów. Dostojna topola jest ozdo-bą między blokami na os. Piaski Nowe. Ale też stanowi zagrożenie. O poszanowaniu zieleni informuje odpowied-nia tabliczka. Dlaczego wła-dze spółdzielni nie pielęgnują zieleni poprzez jej przycina-nie, lecz czekają na koniecz-ność wycinki?

SygnałySygnały Wieża na kościele w Prokocimiu

trudne. Z kolei zjazd po tak dużej pochyłości będzie po prostu niebezpieczny dla dzieci. Niewiele łatwiej jest na schodach od strony ul. Halszki.

Ciekawe, czy wspomniane schody od strony ul. Wito-sa i prowadząca do nich alejka przetrwają budowę Trasy Łagiewnickiej, przedłużenie linii tramwajowej do ul. Za-kopiańskiej, która ma się wkrótce zacząć.

Tekst i fot. (DUL)

Strome schody

nym dominującym w świeckim krajobrazie, aby komu-nistyczne władze mogły się na nią zgodzić”. W 2001 r. powstał projekt budowlany. Przez kolejne lata parafi a zbierała fundusze. 10 sierpnia 2016 r. ruszyły przygoto-wania do dokończenia wieży. Zamówiono nowe dzwo-ny, które poświęcił ówczesny metropolita krakowski ks. kard. Stanisław Dziwisz. – Ofi cjalne zakończenie budo-wy, wraz z poświęceniem, będzie w połowie listopada - informuje ks. Zbigniew Bielas proboszcz parafi i Matki Bożej Dobrej Rady w Prokocimiu, która w tym roku obchodziła swoje 100-lecie.

Na podstawie: „Gazeta Krakowska” 17.10.17 r. Zdjęcia: Leszek Grabowski i (KAJ)

Demitologizacja...

CZEKAMY NA SYGNAŁY I ZDJĘCIA:

e-mail: [email protected]

WIADOMOŚCI 3Nr 11 listopad 2017

REKLAMA

POSTAW NA SIEBIE - ZYSKAJ DWA MIESIĄCE W CENIE JEDNEGO!** Oferta ważna do 31.12.2017 dla pierwszych 30 klubowiczek.

Klub Mrs.Sporty Kraków-Kurdwanówul. Porucznika Halszki 28/LU330-611 KrakówTel.: 12 431 39 39, Kom.: 579 063 444e-mail: [email protected]/club/krakow-kurdwanow

WWW.MRSSPORTY.PL

ZAWSZE W DOBREJ FORMIE

Klub sportowy dla kobiet

Optymistyczną wersję Zarząd Zieleni Miejskiej przedstawiał jeszcze wczesną wiosną. Udało się przed rozpoczęciem okresu lęgowego przeprowadzić potrzebne wycinki drzew, co dawało szansę, że po uzyska-niu pozwolenia na budowę będzie można jeszcze w tym roku rozpocząć prace.

Przygotowanie parku jest podzielone na trzy etapy. Pierwszy obejmuje remont i przebudowę dworu wraz z najbliższym otoczeniem, drugi – dawny spichlerz wraz z najbliższym otoczeniem, a dopiero trzeci – pozostałą część parku wraz przebudową stawów. Całość jest wyceniona na ok. 15 milionów złotych.

Opóźnienie projektantaPóźniej jednak pojawiły się problemy z uzyskiwaniem potrzebnych zgód. Wyłoniony w przetargu

projektant do 28 kwietnia miał przekazać dokumenty potrzebne do II etapu, a tymczasem dopiero 20 kwietnia złożył (po uzupełnieniu wcześniejszych braków) wniosek o pozwolenie na etap I.

Ostatecznie pozwolenie na wszystkie trzy etapy udało się uzyskać dopiero pod koniec sierpnia – a więc o trzy miesiące później, niż było to przewidziane. Stąd też przesunięcie rozpoczęcia prac na przyszły rok. – Doszliśmy do wniosku, że jeśli teraz ogłosimy przetarg, to w okresie zimowym i tak wykonawca nie ruszy z robotami – tłumaczy Łukasz Pawlik, wicedyrektor ZZM.

Chcą zrobić całośćJest jednak również i dobra wiadomość. ZZM chciałby wykonać wszystkie prace za jednym zamachem.

– Wnioskujemy w nowym budżecie o takie kwoty, by wystarczyły na realizację parku. Teraz spokojnie przygotujemy przetarg i ogłosimy go na całość, już na podstawie nowego budżetu. Dopiero gdyby się okazało, że te środki są niewystarczające, będziemy się zastanawiać nad etapowaniem – zapowiada przedstawiciel jednostki.

Jakub Drath, portal lovekrakow, 17.10.17

Od redakcji:Ta wiadomość rozczarowała i zmartwiła wszystkich, choć wiele zapowiadało, że tak się stanie. Orę-

downicy Parku Duchackiego wierzyli jednak w zapewnienia i zapisy urzędników. Jak widać, były one

Park Duchacki wciąż musi czekać

oparte na propagandzie i dezinformacji. Teraz Zarząd Zieleni Miej-skiej będzie wnioskował do budżetu na lata 2018 – 2020 o zapisy dla Parku Duchackiego: I etap – dotyczący remontu i przebudo-wy dworu wraz z najbliższym otoczeniem – kwota ponad 9 mln zł, II etap – prace przy spichlerzu wraz z otoczeniem – kwota ponad 990 tys. zł, III etap – pozostała część parku wraz z przebudową stawów – ponad 4,9 mln zł. W sumie blisko 15 mln zł. Zarząd Dzielnicy XI podjął uchwałę wnioskującą do Prezydenta i Rady Miasta Krakowa o zabezpieczenie środków budżetowych na budowę Parku Duchac-kiego, o którego walkę podjęto już w 2007 roku, czyli 10 lat temu.

JAROSŁAW KAJDAŃSKI

Fot. arch. „W”

WIADOMOŚCI4 Nr 11 listopad 2017

NZOZ „Spółka Lekarska Na Kozłówce”ul. Na Kozłowce 29, tel. 12 658 16 11, 12 658 89 01

Porady bezpłatne, w ramach umowy z NFZ:

OKULISTA, DIABETOLOG, PSYCHOLOG, LOGOPEDAWizyty płatne:

KARDIOLOG, DERMATOLOG, PSYCHIATRA, NEUROLOG

ul. Wielicka 76 (k. ul. Dworcowej), tel. 12 265 70 68Porady bezpłatne, w ramach umowy z NFZ: LEKARZ RODZINNY

Wizyty płatne: DERMATOLOG, NEUROLOG, PSYCHOLOG I PSYCHIATRA DZIECIĘCY

USG• jama brzuszna• prostata • tarczyca• piersi • naczynia szyjne i kręgowe

• echo serca

12 658 16 1112 658 89 01

www.arcus.strefa.pl

ARCUSCENTRUM MEDYCZNO-REHABILTACYJNE

Kurdwanów ul. Wysłouchów 51

601 95 65 25mgr fi zjoterapii Przemysław Bednarczyk

Jesteś w dobrych rękach!

REHABILITACJA GABINETY MEDYCZNE

CITO-TESTCITO-TESTPracownia Analiz Lekarskichos. Piaski Nowe, ul. Łużycka 55

(pawilon usługowo-handlowy, I p.)przyjmowanie materiału do badań

pn. – pt. 7.30 – 13.00wydawanie wyników

pn. – pt. 18.00 – 19.00tel. 12 657 54 40, 606 957 723 Bezbolesne i bezstresowe

pobieranie krwi z palca. Pełny zakres badań krwi,

moczu i kału.

CITO−TEST

Sygnały

Działasz lokalnie? reklamuj się lokalnie!

REKLAMA W „WIADOMOŚCIACH” e-mail: [email protected]

Bieżanów, Bieżanów Nowy, Kozłówek, Kurdwanów, Łagiewniki, os. Cegielniana, Piaski Nowe i Wielkie, Prokocim, Prokocim Nowy, Rżąka, Swoszowice, Wola Duchacka Wschód i Zachód 5

04

853

96

0

REKLAMA

• Przyjmę sprawną maszynę do szycia – 883 388 350 • Sprzedam czeską wirówkę do bielizny, używaną, 140 zł, z przesyłką – 799 144 613 • Skóra dekoracyjna „wzór szachownica”, nowa 1.5o/5o oraz kanwy do haftowania, sprzedam - 664 355 541 • Końcówki tkanin polskich,kołdra 1.8o/2m nowa duży wsad (puch+pierze) robiona na zamówienie, sprzedam - 664 355 541

Ogło sze nia drob ne e-mail: [email protected]

Od redaktora

Trzy groszeKORYTO. „Podpisano umowę na dofi nansowanie opracowa-nia studium wykonalności budowy szybkiego, bezkolizyjnego transportu szynowego w Krakowie. Koszt przedsięwzięcia to 10 mln zł, z czego 50 proc. zagwarantuje miasto jako wkład własny, a druga część zostanie sfi nansowana ze środków Unii Euro-pejskiej” – napisał portal naszemiasto.pl. Powtarzały to inne media: „Kraków dostał dofi nansowanie z Komisji Europejskiej na przygotowanie kluczowego dokumentu, który odpowie, czy i ewentualnie jak budować metro w Krakowie. Przetarg na jego przygotowanie ma być rozpisany jeszcze w tym roku. Dokument ma być gotowy do 2019 r.” A wcześniej: „Krakowianie opo-wiedzieli się za budową metra w referendum przeprowadzo-nym w 2014 r. Wzięło w nim udział 35,96 proc. uprawnionych, a ponad 55 proc. głosujących odpowiedziało, że chce metra”. Biegłych w liczeniu zapraszam do rachunku, ilu krakowian opowiedziało się za metrem. Z zapowiedzi wynika, że 10 ba-niek popłynie najpierw na analizy. Te pieniądze obsiądą albo już obsiadły różne fi remki i spółeczki, słowem znajomi królika, a nawet całe ich stada, zgrane w skokach na publiczną kasę. A przecież na naszych oczach buduje się z mozołem i udręką dla mieszkańców Szybką Kolej Aglomeracyjną. Za budową metra w Krakowie chodzą od lat lobbyści, także z technicznych uczel-ni. Też bym za tym chodził, aby złowić fuchę, a nawet synekurę. Wystarczył pretekst, aby do pytań referendalnych w 2014 r. do-rzucić temat metra. Czy zbudują czy nie – nieważne, ważne, że przy okazji można nieźle zarobić. Takie pytania, jak utrzymanie metra – schodzą na dalszy plan. Potrzebę modernizacji komuni-kacji miejskiej widać od lat, tym bardziej, że panują rządy dewe-

loperów. Na naszych oczach postępuje nieogarnięta zabudowa miasta, jej dogęszczanie – duszenie, dewastowanie krajobrazu, betonowanie naturalnych kanałów wentylacyjnych. Pęczniejąca zabudowa generuje kolejne, nieustanne ciągi samochodów. Ko-munikacja miejska za tym nie nadąża. Co obecne władze chcą zostawić po sobie? Kulturalną stolicę Europy zamienioną w ar-chitektoniczno-urbanistyczny koszmarek uduszony w odwiecz-nym krakowskim smogu? Z długami na kolejne pokolenia?

BABCIA I KONIEC ŚWIATA. Babcia lubi sobie robić re-konesansy po mieście, przejść się, zobaczyć co jeszcze zostało z tego, co kiedyś było. Widzi, że nowi właściciele zostawiają stare szyldy, tak jakby nie chcieli rzucać się w oczy, a przy oka-zji wciąż obcinają kupon z minionej tradycji. To samo z towa-rami – myśli babcia – nazwa ta sama, ale decydujący kapitał już nie nasz. Podczas tych gorzkich refl eksji babcia stanęła naprzeciw sygnalizacji świetlnej, czeka na zielone, ale zdą-żyła dojść tylko do połowy, zatrzymała się na wysepce, za nią z trudem doczłapał inwalida o kulach. – Co jest grane z tymi światłami dla pieszych? Czy w mieście liczą się tylko kierowcy i rowerzyści? A tacy jak ja, i wielu innych? – Krew się w babci zagotowała. Zmęczyło ją chodzenie, wsiadła do tramwaju, bo lubiła też oglądać miasto jeżdżąc różnymi liniami od pętli do pętli. Autobusów nie znosiła, mając w pamięci ostatnią swo-ją akcję, w której dała kierowcy dotkliwie do zrozumienia, że

wiezie pasażerów jak worki ziemniaków. Laski nadużywać nie chciała, bo jej czarodziejski status miał też swoje ograniczenia (m.in. z powodu baterii słonecznych zasilających odrzutowy napęd). Jedzie więc babcia przez miasto, wygląda przez okno, ale też widzi, że nikt z pasażerów tego nie robi. A co oni robią? Wszyscy zapatrzeni w smartfony, i starzy, i młodzi. – Co oni tam widzą? gdzie są? kto im oferuje takie atrakcje, odciąga-jące od tego, co jest między nimi i za oknem? – myśli babcia. – No masz ci los, ci młodzi, dlaczego oni na siebie nawet nie spojrzą? Chłopak siedzi obok dziewczyny, czy oni obejmują się komórkami? – Babci było tego za wiele. – Kto to wszystko tak urządził? co z tego ma? do czego zmierza? – kolejne pytania. Ale widać po wysokim ciśnieniu, naszło babcię niskie, uspo-koiła się i zasnęła. Przyśnili jej się pierwsi ludzie, jak zeszli z drzewa w kształcie smartfona. Babcia delikatnie wyjęła z ich rąk jego owoce, czyli komórki, i objęła ich. – To jest Adam, a to jest Ewa – przestawiła ich sobie ze wzruszeniem.

NIE W PORĘ. Jakie to szczęście, gdy coś zdarzy się w samą porę, gdy przytrafi się w sam raz. Gdy coś uprzedziliśmy. To zda-rza się tak rzadko, tak przypadkiem, że najczęściej zakrawa na cud. Nie w porę kończy się miłość, zawsze nie w porę odchodzi ktoś bliski, zawsze jest za wcześnie lub za późno. Stale jesteśmy zaskakiwani. Czy aby nie dać się zaskoczyć, trzeba samemu koń-czyć coś przed czasem? Dlaczego nie potrafi my utrafi ć w samą porę? Zawsze będzie niedosyt lub przesyt. Tak jakbyśmy byli gdzieś pomiędzy. Ślepi i głusi. Moim zdaniem warto zaufać Bogu.

JAROSŁAW KAJDAŃSKI

WIADOMOŚCI 5Nr 11 listopad 2017

BINDOWANIE w twardej oprawie

PIECZĄTKIWIZYTÓWKI

LAMINOWANIE DORABIANIE

KLUCZY

os. Kurdwanów Nowy ul. Witosa 39

(koło poczty)

tel. 502 34 86 84

KSERO WYDRUKI WIELKOFORMATOWE

z DWG i PDF

PRZEGRYWANIE NA DVD

LISTA PUNKTÓW PRZYJĘĆ NA:www.nagrywanie.net.pl

tel. 606 502 502

z nośników:

• VHS • VHS-C • SVHS • SVHS-C •• Video8 • Hi8 • Digital8 • miniDV • DVD oraz miniDVD

przegrywamy stare filmy celuloidowe 8 mm, super 8 mm i 16 mm oraz inne usługi video i audio

SKANOWANIE SLAJDÓW I NEGATYWÓW

możliwy bezpłatny odbiór materiałów od Klienta

ZAKŁAD MECHANIKI

POJAZDOWEJ I BLACHARSTWA

tradycja, doświadczenie, dobra jakość!

Marek i Andrzej Chlipałowie

WULKANIZACJA − 607 617 843

Piaski Wielkie ul. Kijanki 12 adojazd od ul. Gwarnej

lub Cechowej

12 654 25 35501 702 688

prawdopodobnie NAJTAŃSZE UBEZPIECZENIA w Krakowie

Wspieramy Fundację Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie

Ubezpieczamy majątek, fi rmy, życie i zdrowie (OC, AC, NNW, inne) !!!!!

Tylko u nas ubezpieczysz najtaniej, sprawdź nas, zadzwoń i zamów kalkulację !!!!!

SUPER PROMOCJE !!!!!- Zniżki do 60 % i więcej- Extra rabaty przy pakietach- Załatwiamy formalności za klienta- Dodatkowe zniżki w AC i OC

DO UBEZPIECZENIA OBIAD GRATIS

Agencja Ubezpieczeniowa LIDEROS. KURDWANÓW,

ul. Wysłouchów 3/LU 2 czynne: pn - pt w godzinach od 9 - 17

telefon: 501-533-226, 12/[email protected]

BAR MARATONWalerego Sławka 10

(przy zajezdni MPK i ZIS)

Obiady na miejscu i na wynos, Catering

12 265 01 89883 311 600

Napisz do nasWysyłamy cotygodniowe

menu – prześlij e-mail:

[email protected]

www.barmaraton.plzamów online

PRALNIA – MAGIEL· uprawnienia do prania: dla hoteli,

restauracji i zakładów pracy· uprawnienia do prania z barierą

higieniczną: dla przychodni i gabinetów lekarskich

· CZYSZCZENIE DYWANÓWTRZEPANIE I TRANSPORT GRATIS

· pranie pościeli z merynosów

P.W. „SECO” sp. z o.o. ul. Nowosądecka 41 A

tel. 12 650-19-00 www.seco.krakow.pl

Zapraszamy klientów indywidualnych

PUNKTY PRZYJĘĆ I ODBIORU:czynne: pon.-pt. 9.00-18.00

sobota 10.00 – 14.00 ul. Nowosądecka 41 A, tel. 12 650 19 00 ul. Bojki 4, tel. 12 654 85 24ul. Beskidzka 30, tel. 12 655 43 04ul. Na Kozłówce (przy taxi)ul. Mitery 16, kom. 518 708 417ul. Malborska 63, tel. 530 812 886

czynne od pon do sob:

700 – 2000

pon. – pt. 8 – 17, sob. 9 – 13

NARZĘDZIA WARSZTATOWEdla wszystkich

Wola Duchacka, ul. Gromady Grudziąż 14tel. 12 265 32 30, 12 265 32 31

www.robin.krakow.pl e-mail: [email protected]

Zapraszamy do reklamy w świątecznych

WIADOMOŚCIACH

e−mail: [email protected]

kom. 504 853 960

Sztuka dobrego druku

www.leyko.pl

ulotki, plakaty, książki, katalogi...

WIADOMOŚCI6 Nr 11 listopad 2017

chującymi go żołnierzami i ofi cerami.

Pewnie myśl isz te-raz drogi czytelniku, iż stargany ciężkim życiem w więzieniu Honorat na-wrócił się i zaczął prosić Boga o przebaczenie. Niestety, jakże wielce się mylisz! Koźmiński bowiem nie dość, że nie skruszył swego zatwar-działego serca, to jeszcze bardziej pogłębił swój kryzys religijny. Matka

Honorata, by być bliżej swego syna, przeprowadziła się do Warszawy. Mimo licznych znajomości, jakie posiadała, nie mogła uwolnić syna z rąk władzy carskiej. Nagle, 15 wrze-śnia 1846 życie duchowe bohatera tej biografi i diametral-nie się zmienia. Z opowieści Honorata wynika, iż tego dnia do jego ciemnej celi przyszedł sam Jezus i skierował go na nową drogę życia. Koźmiński z zatwardziałego ateisty prze-mienił się w głęboko wierzącego człowieka. Kilka miesięcy po tym wydarzeniu zostaje on uniewinniony i uwolniony z więzienia.

Powrót do BogaŻycie naszego protagonisty stało się zupełnie inne niż

przed aresztowaniem. Z wojującego ateisty, który nie tak dawno zawzięcie walczył z Bogiem, stał się człowiekiem głęboko wierzącym i ufającym Bogu, a także powierzają-cym Mu całe swoje życie. Jego życie wypełniają przerwane studia i głęboka modlitwa. Honorat prowadzi ascetyczny styl życia ze względu na mizerne dochody. Pewnego dnia odnajduje w swoim sercu głębokie powołanie do roli za-konnika. Wreszcie, po głębokich przemyśleniach i rozwa-żaniach w roku 1848 w zakonie Kapucynów przywdziewa habit i rozpoczyna zapisywanie nowego, fascynującego roz-działu w księdze swego życia.

Ojciec Honorat narzucił sobie bardzo surowy i wypeł-niony pracą oraz głęboką kontemplacją harmonogram dnia codziennego. Z powodu zlikwidowania warszawskiego klasztoru przez Rosjan, bracia zakonni są zmuszeni prze-

Wielką Wojną, w Krakowie przygotowywano szpitale wojenne – zwane lazaretami – dla rannych i chorych żoł-nierzy. Jeden z takich szpitali zorganizowano w zabu-dowaniach klasztornych Sióstr Matki Bożej Miłosier-dzia w Łagiewnikach (obecnie ul. Św. Siostry Faustyny, dawniej nosiła nazwę księcia Lubomirskiego, który był fundatorem klasztoru i zespołu budynków przeznaczo-nych dla dziewcząt wymagających szczególnej opieki). Klasztor Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia został poświę-cony 20 sierpnia 1891 roku przez kardynała Albina Duna-jewskiego. Z jego inicjatywy w czasie I wojny utworzono książęco – biskupi Komitet dla Dotkniętych Klęską Woj-ny. Łagiewnicki szpital wojenno-epidemiczny działał od sierpnia 1914 do grudnia 1918 roku. Przebywali w nim żołnierze ranni i chorzy na ciężkie choroby zakaźne: cholerę azjatycką, tyfus brzuszny i plamisty, czerwonkę, gruźlicę, szkarlatynę, ospę i dżumę. Dla chorych zakaź-nie żołnierzy zbudowano w ogrodzie, obok klasztoru, 12 baraków, gdzie mieściło się od 800 do 1000 łóżek. Przez cały czas w lazarecie pracowały siostry zakonne, które opiekowały się chorymi – wraz z lekarzami i sani-tariuszami wojskowymi. Wśród sióstr była także siostra Michaela Moraczewska, która później została przełożoną generalną Zgromadzenia. Komendantem szpitala był dr Władysław Dziewoński, a drugim lekarzem opiekującym się rannymi i chorymi był dr Władysław Bujak. W pobliżu klasztoru – za murami oddzielającymi ogród przyklasz-torny – utworzono cmentarz wojenny, na którym chowa-no zmarłych w lazarecie żołnierzy. Cmentarz otoczony był wysokim murem z cegły. Transporty chorych do szpitala odbywały się przeważnie wieczorem lub w nocy. Pociągi zatrzymywały się na stacji „Borek” (obecnie stacja Kra-ków – Łagiewniki) u stóp pagórka, na którym znajdował się szpital wojenno- epidemiczny.”

Cmentarz według projektu znanego architekta Hansa Mayra zbudowano w trakcie działań wojennych. Dzięki staraniom m.in. Łagiewnickiego Towarzystwa Kultural-

Sejm RP ustanowił patronów roku 2017, są nimi: Święty Brat Albert - Adam Chmielowski, pisarz Józef Conrad–Ko-rzeniowski, Błogosławiony Honorat Koźmiński, Naczelnik Tadeusz Kościuszko i Marszałek Józef Piłsudski. Redakcja „Wiadomości” zwróciła się do wicedyrektora Gimnazjum nr 28 im. Józefa Piłsudskiego (obecnie Szkoła Podstawowa nr 149), Bogusława Wróbla, który jest nauczycielem historii i wychowawcą wielu olimpijczyków – z propozycją przygotowa-nia portretów Patronów Roku 2017. W majowym wydaniu „W” ukazał się tekst o Józefi e Piłsudskim, we wrześniowym o Tadeuszu Kościuszce, a w październikowym o Conradzie.

Honorat Koźmiński urodził się 16 października 1829 roku, czyli w latach kiedy Polska była rozerwana pomiędzy Rosję, Austrię i Prusy. Mimo tych jakże ciężkich czasów dla naszego narodu Koźmiński miał szczęście. Urodził się bowiem w średnio zamożnej rodzinie i miał szansę dostać dobre wykształcenie. Jego matka dbała o dobre wychowanie w wierze chrześcijańskiej zarówno jego, jak i jego rodzeń-stwa. Ojciec natomiast, dzięki pracy jako nadzorca budow-lany zapewniał rodzinie środki potrzebne do życia.

Odejście od wiaryPo odebraniu podstawowego wykształcenia Honorat kon-

tynuuje swoją edukację w płockim gimnazjum. Tam również uczy się samodzielnego życia z dala od rodziców. W czasie wolnym od szkoły Koźmiński chodził do licznych wówczas w zaborze pruskim kółek samokształceniowych, gdzie czyta-no zakazane w tamtych czasach dzieła literackie np.: Adama Mickiewicza, jak również dzieła ateistów, materialistów lub wolnomyślicieli, którzy głosili poglądy, iż Boga nie ma lub Bóg jest, ale nie wpływa na nasze ziemskie życie. Między innymi właśnie przez to młody Honorat odchodzi od wia-ry w Boga, wypiera się go. Sam Koźmiński napisał później w swoim Notatniku duchowym ‚’Jeśli się nawrócę, naplujcie mi w oczy!”. Okres ateizmu Honorata zbiega się w czasie wraz ze studiami w Szkole Sztuk Pięknych na Wydziale Budowniczym w Warszawie. Niedługo potem umiera jego ojciec. Koźmiński jest więc w bardzo ciężkiej sytuacji fi nan-sowej i duchowej. Nie dość, że wpadł on w głęboki konfl ikt z wiarą wyniesioną z rodzinnego domu to jeszcze z powodu śmierci swego ojca utracił szanse na godziwą posadę w pra-cowni architektonicznej po ukończeniu studiów.

Aresztowanie i pobyt w CytadeliPod koniec kwietnia 1846 Koźmiński zostaje aresztowany

przez władze carskie i umieszczony w X pawilonie warszaw-skiej Cytadeli. Nigdy nie udowodniono mu żadnej winy i nie podano powodu jego przymusowego pobytu w Cytadeli, jednak w tamtym okresie rosyjska policja masowo areszto-wała miejscową inteligencję i ludzi młodych w obawie przed wybuchem kolejnego powstania. Prawie roczny okres poby-tu w więzieniu wypełniały liczne i bardzo brutalne przesłu-chania, długie i ciężkie choroby wywołane brakiem higieny, doskwierającym głodem i brutalnymi spotkaniami z przesłu-

BŁOGOSŁAWIONY HONORAT KOŹMIŃSKI

Poświęcenie cmentarza wojennego w Łagiewnikach

ZAPROSZENIE DO WSPÓŁPRACY Redakcja miesięcznika lokalnego „Wiadomości”

zaprasza do współpracy Osoby i Firmy, które – poprzez zamieszczenie reklam, ogłoszeń czy

tekstów zleconych – zasponsorują stałą RUBRYKĘ HISTORYCZNĄ.

Pismo ma tradycję od 1995 roku, jest bezpłatne, dostępne dla każdego, ukazuje się wyłącznie

dzięki zamieszczaniu reklam i ogłoszeń. Kontakt: [email protected]

nieść się do Zakroczymia. W nowym klasztorze Honorat daje początek ukrytych zgromadzeń zakonnych, które jak na tamte czasy były fenomenem w skali Kościoła. Pomimo dobrowolnej i nie konfl iktującej z rosyjskim prawem pracy, Kapucyni zostają ponownie przeniesieni do klasztoru w No-wym Mieście nad Pilicą. Na dodatek nie mogą przyjmować nowych nowicjuszy i skazani są na wymarcie. Pomimo tej, jakże ciężkiej sytuacji w klasztorze, zakonnicy żyją w pogo-dzie ducha i w nadziei na lepsze jutro. Centrum dowodze-nia tajnymi zgromadzeniami zakonnymi oraz spowiadaniem tysięcy wiernych przybywających niekiedy z bardzo dalekich miejscowości staje się jego konfesjonał. Władze carskie po-dejrzewają sędziwego już zakonnika o działalność, która ma na celu dążenie do odzyskania przez Polskę niepodległości. Skutkiem tych podejrzeń są regularne rewizje i przesłucha-nia. W końcu 16 lipca 1916 roku, po wielu latach aktywne-go życia, Ojciec Honorat umiera w swoim klasztorze. Po siedemdziesięciu dwóch latach zostaje beatyfi kowany przez papieża Jana Pawła II.

Beatyfi kacjaŻycie Honorata jest największym dowodem na to, że

nawet po wielu latach życia bez Boga można do niego po-wrócić i zostać świętym. Jest również niezaprzeczalnym dowodem na to, iż każdy, nawet najbardziej zatwardziały przeciwnik Boga może dostać drugą szansę.

Teraz chciałbym nadmienić coś o przebiegu samej beaty-fi kacji zakonnika. Błogosławiony ojciec Honorat Koźmiński był pierwszym polskim błogosławionym Kapucynem. Plany beatyfi kacji zmarłego ojca towarzyszyły zakonnikom już od chwili jego śmierci. Niestety mogli ziścić swoje plany dopiero w roku 1949, kiedy to rozpoczął się właściwy proces beatyfi -kacyjny. Proces beatyfi kacji zakończył się 39 lat później, wy-danym przez papieża św. Jana Pawła II dekrecie o cudownym uzdrowieniu s. Dominiki Józefy Muraszewskiej ze Zgroma-dzenia Małych Sióstr Niepokalanego Serca Maryi. Wresz-cie, 16 października tego samego roku papież Jan Paweł II, w dziesiątą rocznicę swojego pontyfi katu dokonał beatyfi ka-cji zmarłego zakonnika. Uroczystość miała charakter wielce uroczysty. Na zakończenie chciałem przytoczyć jeden z wielu cytatów bł. Honorata Koźmińskiego, który jest znany w wielu kręgach: ‚’Grzech jest jedynym nieszczęściem na świecie i on jedynie może słusznie zasmucić człowieka’’.

Mikołaj Szafraniec uczeń Gimnazjum nr 28 im. marszałka Józefa

Piłsudskiego, a obecnie Szkoły Podstawowej nr 149

Źródła:www.ukrycie.blogspot.com/2011/01/uroczystosc-beatyfi -

kacji-o-honorata.htmlwww.kapucyni.pl/czytelnia/biografi e/kapucyni/2296-b-

-honorat-komiskiOprac. red.

24 października br. odby-ło się w asyście wojskowej poświęcenie odnowionego cmentarza z czasów I wojny światowej nr 384. Poprze-dziła je msza św. w bazy-lice Bożego Miłosierdzia, skąd nastąpiło przejście na cmentarz. Uroczystość mia-ła szczególny charakter, pa-tronował jej wojewoda ma-łopolski, a inicjatorem było

Łagiewnickie Towarzystwo Kulturalne, którego wielolet-nim działaniom oraz nagłośnieniu przez media cmentarz ten zawdzięcza ocalenie od niebytu i niepamięci.

Z tej okazji ukazała się monografia, która utrwala dokumenty dotyczące tej szczególnej, lokalnej historii. Oprócz opisów, są też archiwalne zdjęcia. Czytamy w niej:

„W Łagiewnikach przy ul. Św. Sióstr Faustyny – obok bazyliki Bożego Miłosierdzia – znajduje się cmentarz z I wojny światowej, na którym pochowano 266 żołnierzy piętnastu narodowości, którzy brali udział w tej wojnie. Gdy w 1914 roku wybuchła I wojna światowa, zwana

nego w 2014 r. cmentarz wpisano do rejestru zabytków, co otworzyło możliwość jego odtworzenia. Prace trwały w latach 2015 – 2017, a 9 sierpnia br. odbył się ich odbiór. Koszt wyniósł ponad 660 tys. zł, większość wyasygnował Małopolski Urząd Wojewódzki, z czego 220 tys. dofi nan-sowała Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Ta-blice z nazwiskami pochowanych żołnierzy i archiwalnymi fotografi ami sfi nansował Austriacki Czarny Krzyż.

W miejscu tym przystają na chwilę zadumy i modlitwy za-ciekawieni turyści i pielgrzymi tak krajowi, jak i zagraniczni.

(KAJ), fot. arch. „W”

WIADOMOŚCI 7Nr 11 listopad 2017

Cd. ze str. 1Bobsleje są w Polsce stosunkowo młodą dyscypliną

sportu, która jeszcze nie zdobyła wielkiej popularności. Polski Związek Bobslei i Skeletonu powstał pod koniec 2013 roku. Nie mamy profesjonalnych ścieżek bobsle-jowych, a sport ten trenuje zaledwie kilkanaście osób w kraju. Pomimo przeciwności nasza reprezentacja ma szanse na zakwalifi kowanie się na igrzyska olimpijskie w 2018 roku. Jednym ze sportowców, który chce zmienić polskie oblicze bobsleju jest 24-letni mieszkaniec Swo-szowic – JAKUB STANO.

Zimowa Formuła 1Jak możemy przeczytać na stronie PZBiS (pzbis.

com): „Bobsleje przez wielu uznawane są za zimową Formułę 1. Polegają na jeździe specjalnymi saniami tzw. bobslejami po torze lodowym. (…) Wykonane są z metalu lub tworzyw sztucznych. Mają dwie pary płóz połączonych specjalną ramą nośną. Przednia, ruchoma para płóz połączona jest z układem kierowniczym (kie-rownica lub dźwignia z linkami). Bobsleje wyposażone są w hamulec oraz składane pałąki służące do pchania sań na starcie. Przy dużych prędkościach sam układ kie-rowniczy nie wystarcza – cała drużyna kieruje dodatko-wo za pomocą balansu ciała.

Męska dwójka bobslejowa waży 165 kg (z załogą max. 390 kg), a czwórka – 230 kg (z załogą max. 630 kg). Ko-bieca dwójka bobslejowa również waży 165 kg (z załogą max. 340 kg). Niedobór wagi zawodników, podobnie jak w kajakarstwie, uzupełnia się balastem.

Reprezentant Polski w bobsleju

Nowości w Centrum Kultury Podgórza

Tor bobslejowy musi mieć minimum 15 zakrętów i średniej długości 1500–2000 m i o średnim spadku 8–12 %. Wchodząc z dużą prędkością w zakręt, załogi bobslejowe są narażone na przeciążenia nawet do 5 G – więcej niż w niejednym rollercoasterze”.

Od czego się zaczęło?Jakub Stano dosyć wcześnie zaczął amatorsko upra-

wiać sztuki walki, biegać i jeździć na rowerze. Jego pasją jest motocross i oczywiście bobslej. Obecnie jest w trakcie studiów na Politechnice Krakowskiej na kie-runku mechanika i budowa maszyn. Dzięki wysokiemu ustawianiu sobie poprzeczki, nawet w amatorsko upra-wianym sporcie, Kubą zainteresowali się przedstawiciele Polskiego Związku Bobslei i Skeletonu.

„Wszystko zaczęło się od fi lmiku udostępnionego przez mojego kolegę Sebastiana Bednarczyka na portalu dla lekkoatletów, który prowadzi. Na nagraniu widać, jak przeskoczyłem bez rozbiegu 120 cm płotek. Po tym skon-taktował się ze mną ktoś ze związku i zaprosił na testy kwalifi kacyjne do kadry bobsjelowej do Gdańska. To dale-ko, a miałem wtedy sesję, więc nie pojechałem. Nie byłem też przekonany co do tej dyscypliny sportu…”.

Następne testy zorganizowane zostały w Katowicach i ponownie Kuba został na nie zaproszony. „Tym razem pojechałem i przeszedłem je na tyle dobrze, że trener za-proponował mi pozycję pilota. Wtedy jeszcze nie za bar-dzo wiedziałem kim ów pilot w bobslejach jest…. Jak się okazało, funkcja pilota jest bardzo odpowiedzialna, bo to od niego zależy bezpieczeństwo załogi oraz opanowanie maszyny”.

Szanse i zagrożeniaBobsleje to sport ekstremalny. Zawodnicy zjeżdżający

ponad 150 km/h narażeni są na wiele niebezpiecznych kontuzji. Również w przypadku Kuby nie obyło się bez wywrotek. „Miałem ich sporo, na szczęście nic poważ-nego się nie stało. Raz tylko, kiedy nie schowałem głowy, uderzyłem o lód kaskiem tak, że aż pękł. Było podejrzenie wstrząśnienia mózgu, więc zostałem na obserwacji w karet-ce. Trener, który wyznaje zasadę, że zawsze po przewrotce trzeba zjechać ponownie, tym razem nawet na to nie nale-gał. Zaskoczeniem dla mnie było to, że na gładko wypole-rowanym lodzie można spalić skórę…”.

Obecnie Jakub wyróżnia się determinacją oraz świet-ną formą fizyczną i psychiczną. Jest głodny sukcesu i marzy o osiąganiu coraz lepszych wyników nie tylko przez siebie, ale również przez cały team. „Widzę przed naszą drużyną dużą szansę. Pomimo starego sprzętu oraz niedoinwestowania w kadrę mamy dobre czasy. Jeśli cho-dzi o moje wyniki, to wierzę, że mogę osiągnąć więcej. Teoretycznie szkolenie pilota trwa 2 lata, a ja po 4 miesią-cach nauki na 20-letnim bobsleju zakończyłem sezon na 69. miejscu w światowym rankingu. Aby mieć kwalifi kację olimpijską, trzeba być w pierwszej 50-tce.”

27 października 2017 roku w Siguldzie na Łotwie od-były się, po raz pierwszy od 49 lat, Mistrzostwa Polski seniorów w bobslejach. Jakub Stano wraz z Łukaszem Miedzikiem zdobyli II miejsce. Z kolei 11-12 listopada 2017 roku nasi reprezentanci będą walczyć w Pucharze Europy w Lillehammer w Norwegi.

Nabór do kadry trwa„Rodzice na początku byli też przeciwni mojemu powo-

łaniu do Kadry Narodowej w bobsleju, jednak teraz już mi kibicują” – dodaje Jakub Stano.

Nabór do Kadry Narodowej w dyscyplinie bobslej i skeleton trwa. Największe szanse na zakwalifi kowanie się mają osoby do 23. roku życia. Ważne jest, aby miały dobre wyniki w trenowaniu sportów siłowych i szybkościowych. Więcej informacji można znaleźć na stronie pzbis.com.

Niestety oprócz dobrych czasów nasi reprezentan-ci, aby wyjechać na zgrupowania, zawody czy igrzyska muszą mieć sponsora, który jest obecnie intensywnie poszukiwany.

ELŻBIETA ĆWIK

fot. archiwum Jakuba Stano i PZBiS

Chcesz zapisać się na ulubione zajęcia lub kupić bilet na interesujący koncert nie wychodząc z domu? Teraz jest to możliwe! W roku kulturalnym 2017/2018 Centrum Kultury Podgórza uruchomiło internetowy system zapi-sów na zajęcia i sprzedaży biletów. Wprowadzony został również program lojalnościowy, w ramach którego moż-na zyskać bezpłatny lub rabatowany wstęp na wybrane wydarzenia organizowane przez CKP. Poszerzona zo-stała oferta dla Seniorów. Nowością są też warsztaty renowacji elementów drewnianych.

W internetowym systemie znajduje się pełna oferta kulturalna i edukacyjna Centrum Kultury Podgórza oraz wszystkich podległych filii, tj. Dworu Czeczów, Ośrodka Ruczaj, Teatru Praska 52, Centrum Sztuki Współczesnej Solvay i Klubów: Kliny, Piaskowni-ca, Iskierka, Kostrze, Przewóz, Pychowice, Rybi-twy, Skotniki, Soboniowice, Tyniec, Wola Duchac-ka, Wróblowice oraz Zbydniowice. Nie wychodząc z domu można zapisać się m.in. na: zajęcia muzyczne, taneczne (balet lub taniec nowoczesny), plastyczne (Akademia Plastyczna, Studio Architektury Kreska), językowe (np. angielski dla najmłodszych), warsztaty fotografii cyfrowej, warsztaty robotyki, warsztaty ko-ronki klockowej, do klubu gier planszowych i klubu bilardowego, albo kupić bilet na koncert lub inne ciekawe wydarzenia organizowane przez Centrum Kultury Podgórza. System jest dostępny na stronie internetowej: ckpodgorza.pl oraz poprzez profil CKP na Facebooku. Zawiera wszystkie niezbędne infor-macje o zajęciach i wydarzeniach znajdujących się w ofercie CKP – termin, lokalizację, liczbę dostęp-nych miejsc oraz cenę. Jest prosty w obsłudze i przy-jazny dla użytkownika.

Oprócz internetowego systemu funkcjonuje również tradycyjna forma zapisów na zajęcia i sprzedaży bile-tów – została jednak wzbogacona o możliwość płatno-ści kartą. Terminale płatnicze są dostępne w siedzibie Centrum Kultury Podgórza (przy ul. Sokolskiej 13) i we wszystkich fi liach.

Nowością wprowadzoną z początkiem roku kultural-nego 2017/2018 są też karty lojalnościowe – „Podgórze w Kulturze” oraz „Karta Seniora”. Pierwsza dedykowa-na jest stałym uczestnikom wydarzeń kulturalnych or-ganizowanych przez CKP i podległe fi lie – uprawnia do darmowego lub rabatowego wstępu na wybrane z nich. Druga − „Karta Seniora” − to propozycja dla osób 60+. Jej posiadacze mają zagwarantowany bezpłatny lub rabatowany udział w wybranych zajęciach i spotka-niach w CKP adresowanych do Seniorów. Zakup każ-dej z kart to koszt 10 zł − z terminem obwiązywania na dany rok kulturalny (do sierpnia 2018).

Warto również dodać, że oferta CKP skierowana do osób 60+ wzbogaciła się o wyjątkową muzyczną propo-zycję. W roku kulturalnym 2017/2018 Seniorzy (posia-dacze karty lojalnościowej Centrum Kultury Podgórza) mogą kupić bilet zniżkowy – w cenie 5 zł – na piątkowe i sobotnie koncerty w Filharmonii im. Karola Szymanow-skiego w Krakowie. − Wierzę, że ta propozycja spotka się z zainteresowaniem Seniorów, a wizyty w Filharmonii zapiszą się na stałe w ich kalendarzach. Serdecznie za-praszam – mówi Anna Grabowska, Dyrektor Centrum Kultury Podgórza. Ze względu na przyznany rabat, bilety w promocyjnej cenie można nabyć wyłącznie w Centrum Kultury Podgórza (bilety w kwocie 5 zł nie będą sprzeda-wane indywidualnie w kasie Filharmonii).

CKP nie zapomina również o najmłodszych. Niedaw-no wyremontowano i wyposażono Kącik Malucha − dzieci już od progu witają żywe kolory i bajkowe posta-cie. Pomieszczenie jest ogólnodostępne. Można z niego korzystać nieodpłatnie, w godzinach otwarcia Centrum Kultury Podgórza. Nowością w ofercie CKP adreso-wanej do młodzieży i dorosłych są natomiast warsztaty renowacji elementów drewnianych, które ruszyły w paź-dzierniku br. i cieszą się dużym zainteresowaniem. Za-jęcia odbywają się raz w tygodniu i trwają 3 godziny. Centrum Kultury Podgórza udostępnia uczestnikom warsztatów odpowiednie pomieszczenie i wszystkie nie-zbędne narzędzia.

Ponadto, w siedzibie Centrum (przy ul. Sokolskiej 13) został także uruchomiony stały punkt informacyj-no-sprzedażowy, czynny w dogodnych dla mieszkańców godzinach 9 - 21, od poniedziałku do piątku. Odwiedza-jąc go można nie tylko zapisać się na zajęcia czy kupić bilet na organizowane przez Centrum wydarzenia, ale również zapoznać się z całościową ofertą Centrum Kul-tury Podgórza i wszystkich fi lii. W punkcie są również do nabycia karty lojalnościowe „Podgórze w Kulturze” oraz „Karta Seniora”.

Informacje są także udzielane telefonicznie:12 656 36 70 wew. 30 oraz mailowo:

[email protected]) w godzinach pracy punktu.Zapraszamy!

NA SPECJALNE OKAZJE Redakcja miesięcznika lokalnego „Wiadomości”

(www.wiadomoscipodgorze.pl) zaprasza do współpracy Osoby i Firmy, które są

zainteresowane przygotowaniem przez nas numerów monografi cznych na specjalne okazje.

Nasze pismo ma ponad 20-letnią tradycję, jest bezpłatne i dostępne dla każdego. Kontakt: [email protected]

PRZYŁĄCZ SIĘ DO „WIADOMOŚCI”!Redakcja miesięcznika lokalnego „WIADOMOŚCI”

przyjmie do współpracy dziennikarzy (np. studen-tów i nauczycieli z zacięciem dziennikarskim, moż-liwość zaliczenia stażu i otrzymania świadectwa współpracy z prasą lokalną). Wymagana solidność, samodzielność i pomysłowość.

Czytelników zapraszamy do nadsyłania uwag dotyczących naszej okolicy, informacji o wydarze-niach, problemach lub osobach, które należałoby na naszych łamach przedstawić...

Informacje: kom. 504 853 960, e-mail: [email protected]

WIADOMOŚCI8 Nr 11 listopad 2017

BEZBARWNE LAPISOWANIE ZĘBÓW MLECZNYCH U DZIECI

Lapisowanie zębów to zabieg polegający na impregnacji zębów. Głównym celem zabiegu lapisowania zębów jest przeciwdziałanie powstawaniu bakterii próchnicowych na powierzchni zębów mlecznych. Zabieg stosujemy w przypadku wykrycia próchnicy na znacznej powierzchni mleczaków. Przeciwdziałanie próchnicy metodą lapisowania zębów to świetna alternatywna metoda, dzięki której powstrzymamy rozwój próchnicy a także wielu stanów zapalnych które mogą jej towarzyszyć. Ważne jest to aby odpowiednio wcześnie diagnozować stan zębów mlecznych u naszych dzieci, ponieważ dopuszczenie do sytuacji w której próchnica „rozleje” się po obszernej powierzchni zębów może doprowadzić w najgorszym przypadku do ich chirurgicznego usunięcia. Istotną informacją jest również to, że zęby w trakcie zabiegu lapisowania nie tracą swojego koloru, mówiąc prościej, nie przebarwiają się! Zabieg lapisowania to rozwiązanie tymczasowe, przeciwdziałające dalszemu rozwojowi próchnicy. Kwestia odczuwania bólu w przypadku podjęcia się tego zabiegu odchodzi w zapomnienie. Zabieg ten jest całkowicie BEZBOLESNY! Nie powoduje niepotrzebnego stresu, dlatego mogą z niego skorzystać również stosunkowo małe dzieci. Lapisowanie zębów wykonuje się 3 razy w czasie jednej wizyty. Następnie lekarz umawia kolejne spotkania w wybranych odstępach czasu. Ważne jest też to aby lapisowanie było powtórzone za kilka miesięcy, szczegóły kolejnych wizyt ustala się lekarzem prowadzącym. Zabieg w głównej mierze polega na naniesieniu odpowiedniej substancji na powierzchnię zębów.

Cena lapisowania zębów mlecznych:

1 ząb – 50 zł

Laserowe leczenie opryszczki

Opryszczka jest chorobą zakaźną, podczas której na skórze osoby zakażonej pojawiają się małe pęcherzyki. Wywoływana jest wirusem typu HSV1 lub HSV2. Może być również wywołana przez: inne infekcje organizmu, miesiączkę, nadmierny stres, przemęczenie. Najczęściej spotykana obecnie postać opryszczki to opryszczka wargowa. Pierwszym sygnałem ataku jest mrowienie w okolicy ust utrzymujące się około 2 dni. Opryszczka wargowa ujawnia się najczęściej na granicy błony śluzowej okalającej usta i wargi. W początkowej fazie tworzenia pęcherzyki są wypełnione treścią surowiczą, czyli bezbarwnym płynem. W późniejszych etapach treść surowicza przechodzi w treść ropną ulegając strupowaceniu. Najczęstszym objawem towarzyszącym opryszczce jest swędzenie i pieczenie. Odpowiednio wcześnie rozpoczęte leczenie może zapobiec rozprzestrzenianiu się choroby. Bardzo często opryszczka pojawia się w okresie kiedy odporność organizmu ulega zmniejszeniu. W Studio Laseroterapii Dermamax możecie Państwo skorzystać z profesjonalnego leczenia opryszczki specjalnie do tego celu przystosowanym laserem, którego działanie sprawia, że komórki chorobowe powodujące opryszczkę pod wpływem promieni lasera ulegają degradacji dając uczucie ulgi od swędzenia i pieczenia a także od bólu i obrzęku. Zabieg trwa kilka minut i jest bezbolesny. Dzięki zastosowaniu wyspecjalizowanej techniki laserowej możemy leczyć opryszczkę w każdym stadium rozwoju.

Cena laserowego leczenia opryszczki: 50 zł Umów się na pierwszą wizytę pod numerem telefonu: 883-599-007

Studio Dermamax, ul. Nowosądecka 46, 30-683 Kraków – Dermamax.pl

„WIADOMOŚCI”: 30-693 Kraków, ul. Urwana 10 m 2, tel. kom. 504 853 960, e-mail: [email protected], www.wiadomoscipodgorze.pl Redaktor naczelny: Jarosław Kajdański. Stali współpracownicy: Barbara Bączek, Elżbieta Ćwik, Izabela Czosnyka, Krzysztof Duliński, Maria Fortuna-Sudor, Krzysztof Janik. Redaktor techniczny: Jarosław Jagła, Wojciech Jelonek. Wydawca: „ARGO”. Druk: LEYKO, Kraków, ul. Romanowicza 11, tel. 12 656 44 87. Nakład: 9 000 egz. bezpłatnych.

Redakcja zastrzega sobie wszystkie przysługujące jej prawa, w tym do skracania tekstów i zmiany ich tytułów oraz nieponoszenia odpowiedzialności za treść reklam i ogłoszeń. PL ISSN 1507-6105