architektura i budownictwo nr 2/1933

42
* 2 o O) cc « LEOPOLD TORUŃ: KRYZYSOWE DOMY FUNDUSZU KW. WOJSK JÓZEF KABAN: GMACH SĄDU OKRĘGOWEGO W ŁODZI ROMUALD MILLER: REFERAT O STRONIE KONSTRUKCYJNEJ DOMKÓW JEDNORODZINNYCH NA WYSTAWIE „TANI DOM WŁASNY" W WARSZAWIE EDGAR NORWERTH: ARCHITEKTURA W ZSRR BRONISŁAW BUKOWSKI: O PO- WSZECHNĄ KONTROLĘ BETONU f PROFESOR ARCH. JULIUSZ KŁOS K R O N I K A BIBLJO. G R A F J A PRZEGLĄD PRASY

Upload: marcin

Post on 06-Nov-2015

47 views

Category:

Documents


18 download

TRANSCRIPT

  • * 2o O)cc

    LEOPOLD TORU: KRYZYSOWEDOMY FUNDUSZU KW. WOJSKJZEF KABAN: GMACH SDUO K R G O W E G O W O D Z IROMUALD MILLER: REFERATO STRONIE KONSTRUKCYJNEJDOMKW JEDNORODZINNYCHNA WYSTAWIE TANI D O MW A S N Y " W WARSZAWIEE D G A R N O R W E R T H :A R C H I T E K T U R A W ZSRRBRONISAW BUKOWSKI: O PO-WSZECHN KONTROL BETONUf PROFESOR ARCH. JULIUSZ KOSK R O N I K A

    B I B L J O . G R A F J AP R Z E G L D P R A S Y

  • ARCHITEKTURA I BUDOWNICTWOMIESICZNIK ILUSTROWANY

    Wydawnictwo ,,Spdzielni Wydawniczej Architektw Polskich" w Warszawie.Zarzd S. W. A. P.: arch. Jzef Krupa, arch. Juljan Lisiecki, arch. Tadeusz Nowakowski.

    Zastpcy: arch. Teodor Bursze, arch. Witold Matuszewski, arch. Romuald Miller.Rada Nadzorcza S. W. A. P.: prof. Marjan Lalewicz, prof. Wadysaw Michalski, arch. Zygmunt Wycicki.

    Zastpcy: arch. Franciszek Lilpop i prof. Czesaw Przybylski.Redaktorzy arch. Tadeusz Nowakowski i Stanisaw Wonicki

    Komitet Redakcyjny: arch. Romuald Gutt, arch. Witold Matuszewski, arch. Juljan Lisieckiarch. Romuald Miller, arch. Tadeusz Nowakowski, prof. Czesaw Przybylski, arch. Zygmunt Wycicki.

    Adres Redakcji i Administracji r^Wsplna 40. tel. 9-52-87 Konto czekowe P. K. O. 11020

    Prenumerata miejscowa:Kwartalnie z. 17.Procznie 34.Rocznie , 68.

    W A R U N K I P R E N U M E R A T Y

    Na prowincji (z przesyk):Kwartalnie z. 18.Procznie ,, 30.Rocznie ; 72.

    Egzemplarz pojedynczy w War-szawie . . : . . . z. 6.

    Na prowincji (z przesyk) . ,, 6.50Zagranic , 8.

    Pod nadesanym zgry adresem Administracja wysya kadorazowo nowy numer pisma za zalicz, pocztowem.

    Przed tekstem:Caa strona z. 400.Poowa strony , 210.wiartka strony , 120"

    C E N Y O G O S Z E Za tekstem:

    Caa strona z. 350.Poowa strony , 180.wiartka strony 100.Strona artykuu opisowego . ,, 500.

    O G O S Z E N I A D R O B N E

    2-a, 3-a i 4-a strona okadki:Caa strona z. 450.Poowa strony , 250.wiartka strony ,, 150.

    Adres w brany rozmiar 10X90 mm. cznie z pren. na cay rok z. 100, patne zgry przy zamwieniu. Za kade nastpne 5 mmwys. dopata z. 50 rocznie. Koszt rzeczywisty rysunkw i klisz ponosi ogaszajca si firma. Dzia reklam przewiduje take, poza

    ogoszeniami przed i za tekstem, specjalne wkadki artystyczne jedno i wielobarwne.

    TREArchitektura i Budownictwo" Nr. 2.

    Str.Kryzysowe domy Fuduszu Kwaterunku .Woj-

    skowego LEOPOLD TORU. . . . 33Gmach Sdu Okrgowego w.odzi [JZEF

    KABAN 39Referat o stronie konstrukcyjnej domkw jedno-

    rodzinnych na Wyitawie Tani dom wa-sny" w Warszawie-ROMUALD MILLER 42

    Architektura wZSRR-EDGAR NORWERTH 49O powszechna kontrol betonuBRONISAW

    BUKOWSKI 55Odznaczenie orderem Poloniae Restitutae arch.

    Zdzisawa MczeskiegoM. L. . . . 58S p. prof. arch. Juljusz Kto 59Kronika 60Bibliografia i przegld prasy periodycznej . 6]

    SOMMAIRE,,L'Architecture et la Construction" Nr. 2.

    P-LEOPOLD TORU-Les maisons de crise

    de F. K. W.(Office National du logement Militaire)(12 illustrations) 3338

    JZEF KABAN L'edifice du TribunalKegional a d(12 illustrations) 3942

    ROMUALD MILLER La constructiondes maisons a l'expositionHabitatinns a bon marche" . . . 4248

    EDGAR NORWERTH L'architecture al ' U R S S(15 illustrations) 4954

    BRONISAW BUKOWSKI - Sur le con-trole du beton 5558

    ChroniqueRevue de la bibliographie

    I L U S T R A C J E

    I N H A L T,.Architektur und Konstruktion" Nr. 2.

    S.LEOPOLD TORU - Krisehauser des F.

    K. W. (Militiirquartier und Gebau-defond)(12 Illustrationen) 3338

    JZEF KABAN Das Gebaude des Be-zirkgerichtes in d(12 Illustrationen 3942

    ROMUALD MILLER Die Hauserkon-structton auf der Ausstellung des ..Bil-ligen Hauses" in Warscbau . . . . 4248

    EDGAR NORWERTH Die Architekturin U S S R(15 Illustrationen) 49-54

    BRONISAW BUKOWSKI-Die allge-meine Piufung des Betons . . . . 5558

    Die KronikDie bibliographische Rvue

    Arch : GUTT ROMUALD i JANKOWSKI J-ZEF (Warszawa) Podoficerskie domymieszkalne F. K. W. w Warszawie . 33-35

    Arch. TOOCZKO KAZIMIERZ (Warszawa)fodoficerskie domy mieszkalne F. K. W.w Warszawie i Gdyni 3637

    Arch. KABAN JZEF (di) Gmach SduOkrgowego w odzi 3943

    Arch. KOZW. Projekt domu przy ul. Gor-kiego w Motkwie 49

    Arch. ZTOWSKI J. Nowy dom przy ul.Mochowej w Moskwie

    Arch. UKW i CZECZULIN D.wspudziale KUROWSKIEGO A.' ro-jeKt Paacu Sowietw z trzeciego kon-kursu 50-51 i 5-1

    7 ilustracyj do art. E. Norwertha Architek-tura w ZSRR" 5254

    8 iluttracy) do Przegldu prasy periodycznej 6264

  • Arch.: Romuald Gutt i Jzef Jankowski (Warszawa), Podoficerski dom mieszkalny Funduszu Kwaterunku Wojskowegoprzy ul. Raf, Krajewskiego w Warszawie.

    LEOPOLD TORUKRYZYSOWE DOMY FUNDUSZU KWATERUNKU WOJSKOWEGOSprawa zaspokojenia godu mieszkaniowego jestjeszcze bardzo daleko od zupenego rozwizania.W dobie kryzysu musimy szuka takich rozwiza,jakie daj gwarancj, e przy odpowiedniem zmniej-szeniu kosztw budowy, nietylko przez znik cenmaterjaw budowlanych i robocizny, ale w rwnejmierze przez uycie taszych materjaw i bardzozredukowanych projektw otrzymamy domy, ktreodpowiedz warunkom najprymitywniejszej higjeny.Dalszym warunkiem racjonalnego rozwizania kry-zysowego budownictwa mieszkaniowego bdzie stro-na finansowa. Nie jest rzecz trudn, jak wiemy z nie-dawnych dowiadcze (wielu kooperatystw), wydaa nawet poyczy pienidze na budow paacykwi will, ale rzecz niezmiernie trudn jest te pienidzezwrci. Amortyzacja i oprocentowanie kredytu bu-dowlanego jest spraw pierwszorzdnego znaczenia.

    Mona budowa tylko takie domy, jakich koszt lo-katorzy mog w odpowiednim czasie zamortyzowaprzy oprocentowaniu kapitau, woonego w budow.Jednem sowem, wedug stawu grobla. Konserwacjai utrzymanie domu jest rzecz rwnie wan, jakinne sprawy finansowe budowy, o czem powinnimypamita, szczeglnie w dobie budownictwa drew-nianego. Instytucja kredytowa musi mie gwarancj,e w okresie amortyzacji kapitau dom nie zostanieprzedwczenie zniszczony przez zaniedbania w utrzy-maniu. Wiek bowiem domu rwnie dobrze zaleyod solidnoci wykonania, jak i skrupulatnociw konserwacji; musimy tak dobrze budowa, abyi konserwacja nie bya trudn i nie wymagaa nad-miernych kosztw, ktrych nie byliby w stanie po-kry uytkownicy. Kademu wiadomo, e im lepszabudowa, tem atwiejsza i mniej kosztowna konser-

    33

  • Arch.t Romuald Gutt i Jzef Jankowski (Warsza-wa). Podoficerski dom mieszkalny F. K. W.

    przy ul. Winiowej w Warszawie.

    Rzut typowej jednostki mieszkaniowej: 2P -j- K.

    Przekrj domw przy ul. Winiowej i ul. Krajewskiego.

    wacja. Specjalnie o tem powinni pamita budujcydomy dla instytucyj, czy te zrzesze, poszanowaniebowiem oglnego majtku nie jest, zreszt nietylkou nas, pilnie przestrzegane.Jednym z przykadw i prb rozwizania kryzysowe-go budownictwa mieszkaniowego s ostatnie domymieszkalne dla podoficerw W. P. w Warszawiei Gdyni. Rozwizanie rzutw i architektura tychdomw s podane na umieszczonych obok foto-graf]'ach. Projekty zostay wykonane przez architek-tw: Gutta, Jankowskiego i Tooczk. Rozwizanierzutw zostao im narzucone i odpowiedzialno zabrak przestrzaowoci" ponosz sam; uwaam, ejeeli inne, bogatsze od nas narody z tego, zreszt

    racjonalnego, warunku higieny rezygnuj dla po-wikszenia iloci mieszka, moemy rwnie i tenpostulat na pewien okres czasu zawiesi na koku,jeeli warunki finansowe do tego nas skaniaj.Otrzymaem zadanie wybudowania pewnej ilocimieszka za cile okrelon sum, w ktrej w ad-nym razie nie mgbym zmieci tylu mieszka prze-strzaowych, ilu ode mnie dano.Z tych te powodw oddalimy budowy przedsi-biorcom, w sposb tak bardzo przez nich nielubiany,za sum ryczatow (bez kosztorysw ofertowych).Sumy umowne nie zostay ani na grosz niemal prze-kroczone.Roboty rozpoczto w listopadzie 1931 r., w lipcu

    34

  • Wejcie do domu przy ul. R. Krajewskiegow Warszawie.

    Typowy rzut elementu mieszkalnego:3 P + K.

    Arch.: Romuald Gutt i Jzef Jankowski (Warszawa). Podoficerski dom mieszkalny Funduszu Kwaterunku Wojskowego.

    1932 r. wszystkie roboty zostay zupenie wykoczo-ne i oddane do zamieszkania.Wewntrzne wyposaenie budynku jest wzgldnie nawysokim poziomie; kade mieszkanie posiada insta-lacj wiata elektrycznego, gazu, wody i kanalizacji;w klozecie jest zainstalowana wielka umywalnia, a-

    zienki s wsplne w suterenach, do kadego miesz-kania naley piwniczka i wsplny strych, podogiz klepki dbowej wzgl. z terrakoty w klozetachi kuchniach. Typowy projekt arch. Gutta i Jankow-skiego ma mieszkania, zoone z kuchenki, ktra jesttylko miejscem do przyrzdzania i gotowania po-

    35

  • Dom przy ul. Inynierskie} w Warszawie.

    Przekrj.

    Klatka schodowa. Dom przy ul. 29 listopada w Warszawie.

    Arch. Kazimierz Tooczko (Warszawa). Podoficerski dom mieszkalny Funduszu Kwaterunku Wojskowego,

    traw i 2-ch pokoi; zdaje si, e ten rodzaj i rozkadmaego mieszkanka najlepiej odpowie lokatorom.Rwnie dobrze wykonane s klatki schodowe i urz-dzenie terenu przy budynku.

    Koszt jest podany na tablicach. Podobne domy sw tej chwili w budowie. Wyniki finansowe i tech-niczne bd o wiele lepsze, ale o nich napisz pooddaniu domw lokatorom.

    36

  • Dom przy ul. 29 listopada.Instalacj elektryczn wykonao Biuro Elektrotech.S. Zygado i W. egotke, Inynierowie.

    Dorrfpodoficerski w Gdyni.

    Rzut elementu mieszkaniowego: 2P |- K i 1P + K

    Arch. Kazimierz Tooczko

  • OJ

    0n o*|.|[ g.o o 'P roo io EL

    OnOJON

    j ^OJ

    OJ00

    Olb4=-

    aNO

    OJOn

    O l:o

    OJ

    "ONQ

    57,4

    n cr u

    v] OJ Oui b bo o o

    4- 4 i to)-t O N N Ob "ON""O 4^ tO

    ON 4^ toOJ "i "bo

    1N O

    OJU l

    0 0o

    HH

    O N

    tovii-

    Oh-i

    v iO JU l

    toto

    OJ

    >-

    2- n" sr"o" oN 7N fuf "" CLO pj

    O lOJON

    OJ

    OJ00

    4^0 0

    -vitl

    ON

    COv j4-

    1

    1v iOJ00

    4^v j

    OnOJ

    cr w

    ON 4*OJ O

    b bo o

    4x WON NO

    "ON "HH4^ to

    4>- NJ0 0

    OOvi

    >-,

    to

    b00

    N O

    v j

    OONO

    NO

    v iv jOJ

    toi-l

    0 0

    t-H

    viviOJ

    v jto

    OJ

    b0 0

    00NOOO

    *

    H

    xs

    c ^

    C Cl. t-t >i o p (vajew

    sfice

    rci

    Ja

    3 S ^ 2F7

    1On

    OJO

    tO JU l

    to-HH

    N OOJOJpot-{to

    N Oto

    O lOJ0 0

    onJO

    o cr pOn 4"- 4>4*. On ON"ON "ON "KM OO O

    4x OJ OJto OJ 4x

    NO 4- NOHH OJ OO

    OOOJ O lOn "to

    N O

    OJOJ00t-i

    to

    0 0O J

    O N

    N O

    "ON

    933

    OO"HH

    to

    toonNO

    to

    0 0M

    toOnO

    OOOJ

    HH

    "ONvO

    OO lOJ

    L. p.

    CDY

    N

    zabudw.m a

    mieszkaw i kod.

    Stosunek%cr0-

    C

    3m *W

    1

    O J 't"SNchni

    u

    ccrPOrt-

    H

    Stosunek

    1zabud

    c

    i

    mie

    N ?

    3 cOT W

    rt-

    Stosuneko*zchi

    p

    Kubat

    budy

    77* CIc ^

    Powierzchniauytkowabudynku

    Stosunek%

    c r 5?N)c c

    ^ P *

    c pS

    3 3C 3

    >-t c

    Stosunek7o

    3 Mc 3

    i c

    c

    t*J. V>

  • 12. Arch. Jzef Kaban (d). Ginach Sdu Okrgowego w odzi. Widok od placu gen. Dbrowskiego.

    GMACH SDU OKRGOWEGO W ODZIBrak ' pomieszcze wasnych dla Sdu Okrgowego dotkli-wie by w odzi odczuwany. Wynika on z tego powodu, ew ckresie zaboru rosyjskiego okrgowe wadze sdowe miay sie-dzib swoj w Piotrkowie Trybunalskim, skd dopiero po odzy-skaniu niepodlegoci kraju przeniesione zostay do odzi, jakostolicy nowo utworzonego wojewdztwa.W roku 1925' zosta wykonany pierwszy projekt gmachuSdu Okrgowego dzkiego przez architekta Jzefa Kabana,ktry przewiduje budow na posssji, pooonej przy placu gen.Dbrowskiego i ulicy prez. Narutowicza. Projekt ten przewidy-wa kompleks budynkw, zwizanych ze sob w organiczn ca-o, mianowicie: gmachu Sdu Okrgowego, Hipoteki i SdwGrodzkich. Budynki te od stony ul. pr. Narutowicza czy

    arkadowanie, dajce ujcie w perspektywie pomieszczonego w gbidziedzica gnwchu, przeznaczonego na hipotek. Elewacj, wy-chodzc na plac gen. Dbrowskiego, podzielono kolumnad,2. silnie zaakcentowanemi wejciami gwnemi. Gwne wejciedo gmachu prowadzi przez westibul z przyleglemi szatniami dorozlegego hallu 2-pitrowego w formie atrium rzymskiego z gr-nem owietleniem. Z hallu dwie oddzielne klatki schodowegwne wiod na pierwsze pitro do gwnej sali rozpraw sdo-wych, dwupitrowej z galerj. Oprcz sali gwnej na I-empitrze i na II-iem pitrze, znajduje si znaczna ilo sal mniej-szych na potrzeby poszczeglnych wydziaw, jak: cywilnegohandlowego i karnego, zwizanych cile z temi wydziaami.W gmachu hipoteki projektowane byy na parterze pomieszcze-

    Sytuacja projektowanego kompleksu zabudo-wa sdowych (zrealizowany budynek SduOkrgowego oznaczony w planie sytuacyjnymliter A).

    39

  • Rzut I pitra.

    Rzut parteru*

    Przyziemie.

    35. Arch. Jzef Kaban (d). Gmach Sdu Okrgowego w Lodzi*

    40

  • Szczeg ryzalitu gwnego od placu gen. Dbrowskiego.

    nia na archiwa ziemskie i miejskie, kancelarje za notarjuszwna pitrze. Przewidziana bya rwnie w projekcie budowa gma-chu Sdw Grodzkich.Projekt ten jednake ze wzgldw oszczdnociowych nie zostazrealizowany.W roku 1927 rosta opracowany rwnie przez architektaJzefa Kabana drugi projekt, w ktrym ze wzgldw oszczd-nociowych zostaa zmniejszona oglna kubatura. Projekt tenprzewiduje kompleks budynkw, jak: Sdu Okrgowego. Hipote-ki, Sadw Grodzkich oraz mieszkalny na potrzeby Prezesa S-du, Prokuratora i Intendenta.Z wymienionych wyej budynkw zosta zrealizowany w 1929-30roku i oddany do uytku gnmch Sdu Okrgowego. Elewacjatego gmachu, wychodzca na plac gen. Dbrowskiego, podzielonazostaa na 3 czci, z ktrych rodkowa akcentuje wejcie

    gwne i gwn sal sdow, zaznaczona jest ryzalitem podzie-lonym filarami, pod.rzymujcemi attyk, zdobn w rzeb figu-raln, przedstawiajc Sd Temidy. Boczne czci, mieszczcerne sale sdowe, potraktowane s gadko z emblematami lasekliktorskich na attyce. Elewacja od od ul. prez. Narutowiczatworzy kompleks budynkw, zoonych z 3 blokw, poczonycharkadami Wejcie gwne do gmachu Sdu prowadzi do obszer-nego hallu, rozprowadzajcego publiczno korytarzami, biegnce-mi wok gmachu do poszczeglnych wydziaw i klatki schodo-wej trjramiennej, pooonej centralnie. Na parterze znajdujsi wydziay cywilne wraz z 2 salami posiedze oraz czciadministracyjn. Na I pitrze znajduje si wielka sala trybunauprzysigych przez 2 kondygnacje z galerj dla publicznoci. Po-zatem gabinet Prezesa Sdu, bibljoteka, 4 sale posiedze sdo-wych. Drugie pitro przeznaczone jest dla Prokuratorji i S-dziw ledczych.

    Budynki, dotychczas nie wzniesione, jak: hipoteka, poczones z gwnym gmachem sdu arkadami i tworz zamknitcao, odsunit nieco od ul. prez. Narutowicza Wejcie gw-ne prowadzi do kancelarji pisarza hipotecznego i archiwum.Pierwsze i drugie pitro przeznaczone jest na kancelarje notar-jalne. Sdy grodzkie, poczone w dalszym cigu z hipote-k a kadami, kocz cao zabudowa od ul. prez. Narutowicza.Budynek mieszkalny usytuowany zosta wewntrz posesj: i prze-znaczony jest na mieszkanie dla Prezesa Sdu, Prokuratora i Inten-denta gmachu.

    Projekty wntrza gmachu sdu, jak: umeblowania, malowania,yrandoli wiecznikw i t. p., wykona arch. Jzef Kaban.Skad Komitetu Budowy by nastpujcy: in. R. Sunderland z ra-mienia Urzdu Wojewdzkiego dzkiego, jako przewodniczcy;czonkowie: Wiceprezes Sdu Okrgowego Mikoaj kwa i S-dzia Wojciech Grzy, architekt powiatowy Starostwa Powiato-wego dzkiego autor projektu Jzef Kaban i in. Franc.Karpiski, jako kierownik budowy oraz Jan Hole jakoprzeds aMcielf. Pawe Hole i S-ka. Jzef Kaban

    k l l l l H I U l l l l l l l l l l l l l l l l M I

    Przekrj AB.

    Szczeg bocznejklatki schodowej

    68. Arch. Jzef Kaban (d). Gmach Sdu Okrgowego w odzi.

    41

  • Fragment hallu na parterze.

    Szczeg gwnej klatki schodowej.

    910. Arch. Jzef Kaban (d),wego w odzi-

    Gmach Sdu Okrgo-

    ROMUALD MILLER

    REFERAT 0 STRONIE KONSTRUKCYJNEJ DOMKW JEDNORO-DZINNYCH NA WYSTAWIE TANI DOM WASNY" W WARSZAWIEWielce Szanowni Suchacze!Ktrego piknego popoudnia zwrcono si do mnie telefoniczniew imieniu Komitetu Organizacyjnego dzisiejszego wieczoru dysku-syjnego z propozycj zreferowania strony konstrukcyjnej zbudowa-nych na wystawie ,,Tani Dom Wasny" domkw jednorodzinnych.Zaskoczony t nieoczekiwan propozycj, a nie biorc w rachubw chwili rozmowy tych trudnoci, jakie omwienie tej sprawy judzisiaj moe napotka, nieopatrznie wyraziem sw zgod na wy-goszenie proponowanego mi referatu.Bo, o ile rozumiem powierzone mi zadanie, sprowadza si ononie do formalnego, a do merytorycznego wniknicia w istot zasto-sowanych konstrukcyj, t. j . do krytycznego ustosunkowania si donich.To za jest dla mnie tem trudne, e przez samo uczestnictwo w Wy-stawie ja ju si do omawianego zagadnienia ustosunkowaem i tonie sownie, a czynnie.Zreszt to samo uczynili wszyscy moi koledzy, ktrzy rwnolegle

    ze mn na Wystawie Tani Dom Wasny" wystpili. Kady z nichw zaprojektowanym przez siebie domku mieszkalnym, tak samojak i ja, czynnie zrealizowa swj pogld na kwestj najwaciwszegokonstrukcyjnego ujcia sprawy budowy taniego domu mieszkalnego.Pogld, ktry oczywicie musia by konsekwencj krytycznegoustosunkowania si do wszystkich rozpatrywanych przez projekto-dawc moliwoci wykonania taniego domu mieszkalnego i subjek-tywny wybr najwaciwszej metody konstrukcyjnej.Te wanie okolicznoci stwarzaj trudno i kopotliwo mojejsytuacji przy zasadniczem omawianiu poruszanego zagadnienia.Boj si braku objektywizmu w ujciu kwestji.Czynic to zastrzeenie i rwnoczenie majc ufno, e koreferenci,ktrzy po mnie wystpi, przeprowadz waciw korekt moichpogldw, przechodz do istoty sprawy.Na wstpie chciabym zwrci uwag, e pomimo pozornej rno-rodnoci wzniesionych na Wystawie domkw mieszkalnych, po-mimo rnicy ich formy, pomimo rnicy techniki wykonania ze-

    42

  • Gwna sala rozpraw sdowychz widokiem na galerj.

    Gwna salarozpraw sdowych.

    1112. Arch. Jzef Kaban (d). GmachSdu Okrgowego w odzi.

    wntrznych i wewntrznych paszczyzn cian tych domw, pomimozastosowania przy budowie niektrych domkw materjaw zastp-czych, wszystkie one s do siebie podobne pod jednym wzgl-dem, maj jedn wspln cech s mianowicie wykonane z drzewa.Drzewo jest tym podstawowym materjaem konstrukcyjnym, ktryzosta uyty przez wszystkich projektodawcw do wzniesienia ta-niego domku mieszkalnego w jego zasadniczych elementach budow-lanych, t. j . w cianach, stropach i dachu.Mwi wszystkich", gdy wrd dwudziestu paru wzniesionychna Wystawie domkw jest tylko jeden domek, do budowy cianktrego nie zostao uyte drzewo jako materja nony. Jest to domekNr. 10, zaprojektowany przez architektw Korngolda i Lubiskiego.Zewntrzne ciany tego domku, jako ciany none, wykonanoz muru ceglanego gruboci 1/2 cegy na zaprawie pcementowej.To nam upraszcza sytuacj.Rzecz sprowadza si do omwienia jednego domu murowanego

    i 20 drewnianych, ktre znowu rni si midzy sob gwniekonstrukcj cian, a wanie ta sprawa, sprawa waciwego konstruk-cyjnego ujcia i najwaciwszego konstrukcyjnego rozwizania cia-ny drewnianej, naley do najbardziej spornych i jest zarazem gwntreci zagadnienia budowy domw mieszkalnych z materjau drzew-nego.Inne elementy budowlane omawianych domkw mieszkalnychwtpliwoci nie nasuwaj i do spornych nie nale.Dotyczy to fundamentw, stropw i dachw.Zaczn od omwienia tych bezspornych konstrukcyj.Fundament.Tutaj inicjatywa projektodawcw prawie nie odbiega od oglnieprzyjtych sposobw wykonania tej czci kadego budynku.Materjaem budowlanym, uytym na fundamenty, przewanie jestcega na zaprawie wapiennej lub pcementowej w formie cige-go muru gruboci jednej (0,27 m) lub ptorej (0,41 m) cegy, przy

    43

  • gbokoci posadowienia od 0,80 do 1,00 m, liczc od poziomu te-renu, albo ciana ciga z betonu, gruzo - betonu, lub z pustakabetonowego przy gruboci od 0,25 do 0,20 metra.Wyjtek stanowi:fundament parterowego domku Nr. 8 (architektw R. Gutta i J. Jan-kowskiego), ktry zaprojektowano i wykonano w obwodzie cianzewntrznych ze supkw betonowych, rozstawionych co 1,00 mi zagbionych te na i,oo m z wypenieniem przerw pomidzy sup-kami w poziomie cokou ciank z pyt betonowych, oraz z wykona-niem w granicach tego obwodu jednolitej pyty betonowej pod ca-ym domem, pyty, ktra jest podstaw cian wewntrznych domui podoem, na ktrem ley jego czysta podoga;oraz fundament domu Nr. 9 (architektw J. Stefanowicza i S.Siennickiego), ktry jest wykonany z muru cigego z cegy na za-prawie pcementowej, ale tem si rni od innych murowanychfundamentw, e nadano mu niepraktykowan dotychczas grubo0,13 m, t. j . poowy cegy.e mur gruboci r/2 cegy, jako mur fundamentowy, po jegowykonaniu, po zwizaniu si jego zaprawy, po naleytem obsypa-niu go dwustronnie ziemi i zaklinowaniu" w tej ziemi, nadajesi do wypenienia powierzonej mu funkcji przeniesienia na gruntprzyjmowanych na siebie si pionowych, co do tego, w zastosowaniudo omawianego przez nas zagadnienia budowy maych mieszka,wtpliwoci niema adnej. Zaznaczone siy pionowe s tak znikome,e spowodowa jakichkolwiekbd szkodliwych deformacyj oma-wianej czci budowli nie mog.Wtpliwoci wzbudza jedynie omawiana konstrukcja w okresie jejwykonania. Jak wiadomo, cianka murowana gruboci 13 cm, do-pki zaprawa jej nie steje i nie zwie si, nie przedstawia adnejodpornoci na dziaanie si poziomych. Saby podmuch wiatru,jednostronne obsypanie ziemi, a nawet wysiek jednego czowieka mog tak cian obali. Nie mona jej wic uzna za konstrukcj,nie zagraajc zdrowiu i yciu pracownikw budowlanych i, jako

    tak, za konstrukcj, nadajc si do powszechnego zastosowania.To samo, i tembardziej, daoby si powiedzie ju nie o fundamen-tach, ale o zewntrznych cianach domku Nr. 10 (architektwL. Korngolda i P. Lubieskiego), ktre s wykonane te z murugruboci 1/2 cegy. Dlatego tembardziej, e ciany zewntrzne,wzniesione ponad ziemi przy wysokoci 3,00 m i gruboci 0,13 m,przedstawiaj w czasie ich wykonania wyrane niebezpieczestwozawalenia si pod dziaaniem wiatru. ciany tego rodzaju nie nadajsi take do zamocowania w nich kocw belek stropowych, co niepozwala na naleyte usztywnienie jego cian i zmniejsza odpornobudynku na dziaanie si poziomych.

    Stropy.

    Wycznym materjaem, jaki zastosowano do konstrukcji stropwprzy budowie taniego domu mieszkalnego na wystawiejestdrzewo.

    Za wyjtkiem domkw Nr. 11 i 12, w ktrych konstrukcja stropwjest uzaleniona i zwizana z podtrzymujc stropy non konstrukcjdomu, we wszystkich innych domkach wystawowych strop jestpomylany, jako konstrukcja od cian domu niezalena.Elementem nonym stropu jest belka drewniana w bliszem lubdalszem od siebie rozstawieniu, o mniejszym lub wikszym prze-kroju. Dominuje belka o przekroju 5 X 20 cm. przy rozstawieniuokoo 0,50 metra, ale napotyka si i cikie przekroje belek stropo-wych, a mianowicie 14 X 22 cm (dom Nr. 1), 18 X 24 cm (domNr. 20), 16 X 22 cm (dom Nr. 21).Elementem, wypeniajcym w stropie przestrzenie midzybelkowe,jest te wycznie drzewo deskowe, zastosowane czy to jako wsu-wanka pod polep, czy to jako lepa lub czysta podoga, czy to

    wreszcie jako podsufitka pod wypraw lub klejonk sosnow, po-traktowan jako ostateczne (czyste) wykoczenie sufitu (domyNr. 9 i 13). Wszake i tu s wyjtki: w 3-ch wypadkach na 21 wy-budowanych na Wystawie domkw drewniana podsufitka zamie-niona jest materjaami zastpczemi, a mianowicie w domkachNr. 1 i 10pytami z Karlitu" gruboci 2,5 cm, i w domku Nr. 22pytami z solomitu" gruboci 5 cm.

    We wszystkich domkach stropy nadziemne i poddaszne s naleycieocieplone albo polep, albo innym materjaem izolacyjnym, co na-ley uzna za celowe i racjonalne.Stropy natomiast midzypiirowe zostay potraktowane przezwszystkich projektodawcw, jako stropy moliwie najlejsze, prze-wanie bez zastosowania adnej izolacji, choby polepy glinianej,co stwarza niebezpieczestwo cigych zaciekw na sufitach, przymyciu podg na pitrach, oraz zmniejsza zdolnoci akumulacyjno-cieplne domu.

    Dachy.

    Te czci konstrukcyjne wzniesionych na Wystawie tanich domkwmieszkalnych nie daj tematu do duszych rozwaa. Jednospadkowy,lub dwuspadkowy paski dach o maym spadku na ekkiem wizaniudrewnianem z drzewa kantowego, lub deskowego, pojedynczo lubpodwjnie oszalowany pod blach cynkow, dwukrotnie pooonpap, bitumin lub barwolit, oto powszechny typ zastosowanejkonstrukcji dachowej.Zwraca uwag prba pozbawienia dachu krokwi (tego elementukonstrukcyjnego, dotychczas nierozerwalnie z pojciem dachu zwi-zanego), przeprowadzona przez architektw R. Gutta i J. Jankowskie-go w domku Nr. 7, w ktrym szalowanie dachowe, pooone ze spad-kiem na ramach rwnolegych do okapu przejmuje na siebiefunkcje krokwi. Ta ciekawa inicjatywa niewtpliwie zasuguje nauwag w zastosowaniu do dachw paskich. Zwraca take uwag,tchnca dzisiaj anachronizmem, cika, nieoszczdna konstrukcjawysokiego, krytego eternitem" dachu nad domkiem Dyrekcjilasw pastwowych" Nr. 21, a to szczeglniej w zwizku i, zupe-nem niewykorzystaniem przestrzeni poddachowej, co ma miejscew omawianym wypadku.

    ciany.Przechodz do rzeczy gwnej, do jdra sprawy do konstrukcjician omawianych domw drewnianych.Tutaj ley gwne zagadnienie wykonania domu z materjau drzew-nego odwieczny spr.

    Jak wykona dom z drzewa, eby on nie by igraszk kaprynychwaciwoci tego materjau budowlanego, tak zmiennego w swojejformie i objtoci zalenie od tych, czy innych czynnikw? Jakwykona dom drewniany w zwizku z temi waciwociami drzewa,eby on nie wyrasta po duszych deszczach i nie kurczy si poduszej suszy, eby nie powodowa tem powstawania cigych de-formacyj oddzielnych jego czci, eby nie powodowa powstawaniaw nim pkni, szpar i uszkodze, wymagajcych cigego opatry-wania domu drewnianego? Oto pytania, na ktre w rnychju czasach bezskutecznie usiowano odpowiedzie. Spr ten w caejjego aktualnoci dotrwa do naszych czasw i znalaz ustosunkowa-nie si do niego przez wszystkich architektw, ktrzy wzili udziaw Wystawie Tani Dom Wasny".

    Zaznaczam, e nie chodzi tu o ten, czy w szczeg konstrukcyjny,a o sam zasad konstrukcyjnego ujcia materjau drzewnego w cia-nie domu mieszkalnego, ktra wynika z cech drzewa.

    eby dokadniej wyuszczy istot zagadnienia, postaram si naj-pierw konkretnie uj przyczyn, ktra powstanie samego za-gadnienia spowodowaa i w nastpstwie dopiero przej do kasyfi-

    44

  • kacji i charakterystyki wybudowanych na Wystawie domkw.Przyczyn t jest, jak wiadomo, nieopanowana dotychczas w bu-downictwie drewnianem, waciwo (wzgldnie wada) drzewa jakomaterjau budowlanego, a mianowicie niestao objtociowa,ktra przejawia si przy schniciu drzewa.W tem miejscu przypominam, e drzewo wiee, schnc w warun-kach naturalnych, t. j . w przewiewnych szopach, traci okoo 27%zawartej w sobie wody i w zwizku z tem jednoczenie kurczy si,czyli zmniejsza si objtociowo. Skurcz ten jest najmniejszy w kie-runku osi pnia, wikszy w kierunku rednicy przekroju poprzecz-nego, i najwikszy w kierunku ciciwy tego przekroju.Dla sosny naprzykad skurcz ten wynosi:

    a) w kierunku osi pnia o, 12%b) w kierunku rednicy poprzecznego przekroju . 3,04%c) w kierunku ciciwy poprzecznego przekroju . 5,72%

    Drzewo wyschnite zpowrotem wchania z atwoci straconprzy schniciu wod, przybierajc znowu pierwotn objto, czylizwiksza si objtociowo.Jako skutek wymienionych waciwoci drzewa w drzewiernitem, jako deskowym materjale budowlanym, wystpuje jeszczejedna kardynalna wada deska, pochodzca nie z rednicy, a z ci-ciwy przekroju pnia drzewnego skrca si w paszczynieswego przekroju.Jednem sowem, drzewo jako materja budowlany yje i nigdytej waciwoci nie traci. Bdc wysoce wodochonnym materjaem,bez przerwy podlega procesowi zwikszania si lub zmniejszaniailoci zawartej w niem wody, w zalenoci od cigle zmiennychczynnikw atmosferycznych. Rwnolegle do procesu cigych de-formacyj: albo si rozszerza, albo kurczy, albo skrca wpoprzekprzekroju, albo wzdu osi przekroju, albo pka, albo zamyka pkni-cia etc. Pod jednym tylko wzgldem zachowuje si stale niezmienia, wzgldnie prawie nie zmienia, wymiaru swojejdugoci*

    Ot caa historja budownictwa drzewnego jest niczem innem, jakhistorj walki o opanowanie tylko co wyuszczonych wad drzewa.Walka ta w caej przepysznej okazaoci wystpia na WystawieTani Dom Wasny" i jesj zilustrowana przykadami biegunowosprzecznych ze sob zaoe i rozwiza i ogniwami, czcego tebieguny, acucha. Biegunami temi s z jednej strony domy Nr. Nr.4 i 5 o wiecowej konstrukcji cian, a z drugiej dom Nr. 12 o pio-nowo-warstwowej konstrukcji jak cian, tak i innych konstrukcyj-nych elementw caoci domu. Rozwizania te s bezkompromisowe.Pierwsze, ktrego prototypem jest wiecowa chata chopska, wy-chodzi z zaoenia konstrukcyjnego wykorzystania do budowycian domu poprzecznego przekroju drzewa, pracujcego na ciska-nie wpoprzek wkien, tworzc pen, drewnian cian z nakada-nych na siebie poziomych warstw (wiecw) drzewa, zamknitychw naronikach. Powstaje w ten sposb ciana domu, a w konse-kwencji i dom, jako rzecz ywa, podlega cigym wahaniom wyso-kociowym, ktre w tym wypadku s funkcj zmiennej wilgotnociotaczajcego ciany domu zewntrznego i wewntrznego po-wietrza i sporadycznego oddziaywania promieni sonecznych.W klasycznym swoim przykadzie, t. j . w wiecowej chacie chop-skiej, konstrukcja ta jest doskonale spasowana ze wszystkiemi innemikonstrukcyjnemi elementami domu stosuje wic bielenie ciani sufitw zamiast tynkowania, gdy tynki na cianach wysokociowozmiennych trzyma si trwale nie mog, a z sufitw, deformujcychsi pod wpywem nierwnomiernego osiadania i pcznienia cian(ciany, zwrcone na pnoc, przenosz inne wahania, ni cianyod poudnia) bd spada, stosuje elastyczne pokrycie dachowew formie somianej, wzgldnie gontowej strzechy dachowej, gdysztywne pokrycie dachowe (papowe na oszalowaniu, blaszane czy

    dachwkowe) na stale deformujcem si, przy niestaoci cian,wizaniu dachowem bdzie pka i dawa przecieki i t. p.

    Jednem sowem, wiecowa chata chopska jest konsekwentnie prze-mylan konstrukcj o charakterze, jak w caoci, tak i we wszystkichszczegach, zmiennym i niestaym.

    Domy Nr. 4 i 5 tej konstrukcyjnej zalety nie posiadaj. Projektu-jcy te domy architekci nie wczuli si w logik zachodzcych w oma-wianym typie cian deformacyj i przez wprowadzenie tynkowanych,staych sufitw i staego dachu wprowadzili w cao konstrukcyjntych domw czynnik niekonsekwencji konstrukcyjnej, ktry zcza-sem bdzie powodem stopniowego rozstroju omawianych domw.Drugie rozwizanie konstrukcyjne, ktre prototypu niema i jestkonstrukcj now, wychodzi z zaoenia wykorzystania do budowycian domu poprzecznego przekroju drzewa, pracujcego na ciska-nie wzdu wkien, tworzc pen drewnian cian z przylega-jcych bezporednio do siebie pionowych, jednowymiarowychwarstw drzewa, zamocowanych pomidzy sob i na obwodzie stro-pw.

    Jako oparte na wykorzystaniu konstrukcyjnem drzewa w kierunkudugoci jego wkien, w ktrym drzewo prawie si nie deformujepod wpywem czynnikw zewntrznych traktuje cay ustrjkonstrukcyjny domu jako rzecz niezmienn martw, a zacho-dzce w poszczeglnych elementach miejscowe deformacje parali-uje zestawieniem przeciwstawnych sobie wad drzewa.Omawiane rozwizanie konstrukcyjne, zilustrowane na Wystawiew domku Nr. 12, jako wnoszce czynnik staoci i niezmiennocijak do oglnych wymiarw domu, tak i do oddzielnych jego kon-strukcyjnych zespow, daje mono zastosowania przy wewntrz-nem i zewntrznem wykoczeniu domu staych i sztywnych pokry,jak: papa i bitumina na oszalowaniu, blacha, dachwka, tynki nacianach, sufitach i t. p. oraz urzdzenia wszelkich pionw instala-cyjnych, nawet w domach pitrowych, bez uszczerbku dla ich trwa-oci, t. j . rozwizanie to wprowadza do domu, wybudowanegow materjale drzewnym, czynnik niezmiennoci i staoci, jakw caoci domu, tak i jego szczegach.Na Wystawie ,,Tani Dorn Wasny", jak ju mwiem, dystanspomidzy tylko co opisanemi a biegunowo sobie przeciw stawnemirozwizaniami konstrukcyjnemi wypeniony jest przykadami roz-wiza konstrukcyjnych porednich, z ktrych jedne w zwizkuz powstajcemi w nich pod wpywem czynnikw zewntrznychdeformacjami, zbliaj si do pierwszego, a inne do drugiego. Je-eli za podstaw klasyfikacji przyj stopie zachodzcych w tychkonstrukcjach deformacyj w odniesieniu jak do caoci domu, taki jego konstrukcyjnych szczegw, to dystans pomidzy wskaza-nemi uprzednio biegunami monaby wypeni w sposb nastpu-jcy:1) grupa domw pitrowych o konstrukcji cian ramowej, z podwa-

    lin i oczepem, oddzielnej dla kadego pitra (domy Nr. I, 14i 16),

    2) grupa domw parterowych o konstrukcji cian ramowej z pod-walin i oczepem (domy Nr. 4, 7, 8, 17, 20, 21, 22),

    3) grupa domw parterowych o konstrukcji pytowej cian, napodwalinie .i z oczepem (domy Nr. 3 i 19),

    4) grupa domw pitrowych o szkieletowej konstrukcji cian,cigej dla obu piter (domy Nr. 9, 13, i 18).

    Przechodzimy do szczegowego omwienia kadej z tych grup.Grupa 1-sza. Zasadnicz czci tego konstrukcyjnego rozwiza-nia, oddawna zreszt znanego i stosowanego m. in. w t. zw. cianachfachtwerkowych, jest konstrukcja cian, skadajca si ze szkieletudrewnianego, oddzielnego dla kadego pitra domu, a skadajcegosi z drewnianych supkw o wikszym przekroju, wczopowanych

    45

  • w doln podwalin i grny oczep. Na oczep parteru pooone sbelki stropowe, na ktrych ley podwalina szkieletu nastpnegopitra i t. d. na kadem pitrze. ciana tworzy si albo przez wype-nienie przestrzeni w przewitach szkieletu drzewem lub innymmaterjaem, np. ceg, albo przez dwustronne oszalowanie szkie-letu drzewem lub innym materjaem z pozostawieniem przestrzeniw przewitach szkieletu niewypenionemi, lub wypenionemi ma-Lerjalem izolacyjnym.Ta grupa domw jesi na wystawie reprezentowana przez domki:Nr. i, architektw L. Korngolda i P. Lubieskiego, w ktrym szkie-

    let cian zosta dwustronnie pokryty pytami kornowo-ce-mentowemi (pod nazw ,,Korlit") gruboci 2,5 cm, przybijane -mi na gwodzik do szkieletu i jego pomocniczych wiza,ktre to pyty od zewntrz i od wewntrz s otynkowane;

    Nr. 14, architektw M. okcikowskiego i M. Wroczyskiej, w kt-rym szkielet cian zosta wypeniony drzewem z bali 4-roca-lowych, czonych na obce piro" i stawianych pionowo odpodwaliny do oczepu kadego pitra, z otynkowaniem po-wstaych w ten sposb cian od wewntrz na siatce, a od ze-wntrz na drance drewnianej, oraz

    Nr. 16, architektw Aderfela i owiskiego, w ktrym szkieletcian zosta najpierw wypeniony w swoich przewitach dwu-stronnem szalowaniem poziomemi deskami i zapenieniem po-zostaej po oszalowaniu pustej przestrzeni trocinami, zmiesza-nemi z cementem, a pniej od wewntrz otynkowanej natrzcinie, a od zewntrz oszalowanej pionowo na sposb pol-ski", t. j . na zakad.

    Wszystkie te domki w zwizku z zastosowan do ich cian konstrukcjs naraone na kurczenie si ich wysokoci przy schniciu poziomychelementw szkieletu, ktre przy zastosowanej wysokoci moe do-chodzi, zalenie od gatunku zastosowanego drzewa, do (0,15 ++ 0,12 X 4 + 0,20 X 2) X 0,0304 = 3 cm, oraz na miejscowe de-formacje zastosowanych do wypenienia lub pokrycia szkieletuczci drewnianych, ktre powstan przy schniciu i skrcaniuuytych do tego bali i desek. Z nich pierwsze, t. j . zmniejszenie siwysokoci szkieletu w sposb nieunikniony, spowoduje zniszczeniezewntrznego pokrycia tych domw, a szczeglniej tynkw, a dru-gie pkanie tynkw wewntrznych. Obydwa te czynniki razemwzite, w zwizku ze zjawiskiem nietylko schnicia, ale i pcznie-nia drzewa pod wpywem warunkw zewntrznych, oraz w zwizkuz nierwnomiernoci tych waha w stosunku do orjentacji rnychcian domu do dziaania promieni sonecznych i wiatrw bdzczasem powodem rozstroju caej konstrukcji tych domw. Ma tozastosowanie oczywicie take i do pionw instalacyjnych, ktreprzecie nie mog si ani kurczy, ani rozciga w granicach okoo3 cm.

    Z wymienionych 3-ch domkw, dom Nr. 16, przez zastosowanieniestaego pokrycia cian od zewntrz, t. j . szalwki, zamiast zasto-sowanego w innych domach tej grupy tynku, jest najmniej z po-rd tych domkw naraony na szkodliwe skutki deformacji zasad-niczej czci konstrukcji cian domu.Grupa 2-ga. Rozwizanie konstrukcyjne, objte t grup, zasadniczonie rni si od omwionego w grupie i-ej. Rni si jedynie tem,e jest zastosowane w granicach jednej kondygnacji co zmniejszawahania wysokociowe cian do minimum, prawie nieszkodliwegodla staego wykoczenia wewntrznego domu i nie wpywa w sposbszkodliwy na urzdzenia instalacyjne, zwizane w tym wypadkugwnie z podog parteru.Na Wystawie Tani Dom Wasny" do tej grupy naley zaliczynastpujce domki:Nr. 4, arch. St. Garliskiego z Gdyni, w ktrym szkielet cian

    zosta dwustronnie pokryty tektur smoowcow i przybijane-

    mi na ni zewntrz 1 wewntrz deskami szpuntowanemi, z wy-penieniem pozostaej w gruboci szkieletu przestrzeni torfem.

    Nr. 7, architektw R. Gutta i J. Jankowskiego, w ktrym szkieletzosta pokryty od strony zewntrznej najpierw pap Nr. oo,potem pionowemi, heblowanemi deskami gruboci 2 cm z za-kryciem szww heblowanemi listewkami, a od strony wntrza najpierw surowemi deskami, potem pap Nr. 00 i wreszcietynkiem na matach trzcinowych. Przestrze pozostaa w gru-boci szkieletu nie zostaa niczem wypeniona.

    Nr. 8. architektw R. Gutta i J. Jankowskiego, w ktrym szkieletzosta najpierw dwustronnie obity poziomo kadzionemi suro-wemi deskami (3 i 3,5 cm), potem pooon na te odeskowaniapap Nr. 00, wreszcie od zewntrz tynkiem na siatce elaznej,przybijanej do pionowych listew, a od wewntrz dycht 5 mmgruboci, przybijan przez pap do odeskowania wewntrznegona szkielecie. Przestrze w gruboci szkieletu zostaa niewy-peniona.

    Nr. 17, in. arch. W. Wekera, szkielet ktrego dwustronnie obitopap izolacyjn, potem od zewntrz poziomemi heblowanemideskami na szpunt, a od wewntrz deskami surowemi i dycht.

    Ni. 20, in. arch. J. Zabockiego (Dyrekcja lasw pastwowych),w ktrym w supy cian o przekroju 15 X 18 cm zapuszczonejest na szpunt wiecowe wypenienie z penych bali 15 cm gru-boci.

    Nr. 21, jak Nr. 20, z otynkowaniem od wewntrz po trzcinie, iNr. 22, arch B. Zinserlinga, w ktrym szkielet od wewntrz zosia

    pokryty pytami z Solomitu" 5 cm gruboci z otynkowa-niem, a od zewntrz oszalowany poziomo deskami heblowa-nemi 1 cal gruboci.

    Jak ju powiedziaem, domki tej grupy w stosunku do grupy I-ejmaj znacznie mniejsze wahania wysokociowe przy schniciu, cojest skutkiem zastosowania do konstrukcji szkieletu cian jedynie2-ch poziomych warstw drzewa w podwalinie i oczepie, i mog siwyrazi wielkoci do (0,15 -f* 0,15) X 0,0304 = 0,9 cm. Jest towielko zmiany oglnej wysokoci domu o tyle nieznaczna, e spo-wodowa powaniejszych uszkodze caoci konstrukcyjnej domunie moe. Sabem miejscem tego konstrukcyjnego rozwizania jestwypenienie szkieletu.Przy zastosowaniu do wypenienia szkieletu penego drzewa w for-mie poziomego wieca, zapuszczanego na szpunt w supy szkieletu,co ma miejsce w domkach Nr. Nr. 20 i 21, >nastpi przy schniciutego wypenienie, albo jego skurczenie si na caej wysokoci ciany,co przy osiadaniu wiecw, swobodnie zapuszczonych w szpunt,spowoduje szpar pomidzy wypenieniem szkieletu a jego oczepemo rozmiarze, dochodzcym do 3,00 X 0,0304 = 9 cm, albo powsta-nie szeregu szpar nawylot pomidzy oddzielnemi wiecami w razienierwnomiernego i przypadkowego osiadania wypenienia, co prze-wanie bdzie miao miejsce. cian wic omawianego typu naleyuwaa za cian nieszczeln, przewiewn, wymagajc cigej pie-czy i remontu w zakresie wypenienia i uszczelnienia powstajcychstale pomidzy wiecami i wiecami a szkieletem szpar i przewi-tw, do czego przewanie s stosowane materjay elastyczne, jakmech, pakuy, konopie i t. p., ktre znowu s rdem nowych de-fektw ciany, gdy materjay te s wysoce wodochonne, co powo-duje zawilgacanie ciany, a nawet przeciekanie przez ni wodydeszczowej. Omawianego typu ciana nie nadaje si do otynkowania,gdy kurczenie si i pcznienie jej elementw bdzie powodowaostae pkanie i odpadanie tynkw.W razie zastosowania do wypenienia szkieletu dwustronnego odes-kowania na gwd, kombinowanego z warstwami papy i tynkuna tym czy innym materjale, co ma miejsce w domkach Nr. Nr.4, 7, 8 i 17, otrzymujemy typ ciany, prawie e pozbawionytych defektw, ktre kryje w sobie typ poprzednio omwiony.

    46

  • Tutaj, mianowicie, wskutek przymocowania elementw odeskowa-nia do szkieletu, zachodzce przy schniciu drzewa deformacje srozproszkowane i umiejscowione, a jako takiemniejsze i mniejszkodliwe dla caoci i szczelnoci ciany. Te szkodliwe skutkimoe spowodowa jedynie kada deska oszalowania, ktra schnc,bdzie si deformowa, powodujc albo zmniejszenie si wymiaruszerokoci deski, albo przekroju deski. Pierwsze, ktre w wynikuda powstawanie luzw pomidzy oddzielnemi deskami odeskowa-nia, nie zmniejsza szczelnoci ciany, gdy w niej funkcja szczelnocii nieprzewiewnoci jest woona na pionow pen warstw papyw cianie i przez odeskowanie nie jest wykonywana, drugie zazjawisko spowoduje nacisk czci odeskowania na jego zewntrznepokrycie i jesli tem pokryciem jest tynk, to moe spowodowajego uszkodzenie i zarysowanie.Ale i w tym wypadku, przy zastosowaniu konstrukcyjnie przemyla-nego sposobu umocowania tynku na odeskowaniu, np. na siatce,przybitej do dodatkowego na odeskowaniu listwowania (dom Nr. 8),zaznaczona moliwo uszkodzenia i zarysowania tynkw moeby zmniejszona do nieszkodliwego minimum,Wreszcie, w razie zastosowania do wypenienia szkieletu nie drzewa>a pytowego materjau zastpczego, omawiane rozwizanie kon-strukcyjne moe da bardzo dobre wyniki. Przykad takiego rozwi-zania mamy na domku Nr. 22, architekta B. Zinserlinga, w ktrymszkielet cian zewntrznych zosta od zewntrz pokryty jedyniedeszczochronn szalwk poziom, a od wewntrz wyoony grub5 cm pyt z ,,Solomitu" z otynkowaniem. Ten typ ciany zewntrz-nej nie wzbudza adnych zastrzee konstrukcyjnych, gdy w po-danem rozwizaniu szalwce zewntrznej pozostawiona jest swo-boda ruchu w granicach jej wymiarw, a pyta z solomitu" podwpywem czynnikw atmosferycznych nie zmienia swoich wymia-rw i swojego ksztatu.Grupa 3-cia parterowe domy drewniane o pytowej konstrukcjician. Elementami skadowemi s jednowymiarowe, o wysokocicaej kondygnacji, pyty, postawione na podwalinie i pokryte ocze-pem, na ktrym ley belkowanie stropu. Na Wystawie , ,Tani DomWasny" to rozwizanie konstrukcyjne ciany znalazo zastosowaniew domkach Nr. Nr. 3 i 19, z ktrych:

    Nr. 3 in. architektw B. Lacherta i J. Szanajcy ma zastosowando konstrukcji cian zewntrznych pyt o wymiarach 1,30 X 2,70metr, ktra skada si z wewntrznego ramowego szkieletuz drzewa o przekroju 5 x 8 cm, dwustronnie oszalowanego 4cm deskami, z warstw papy od rodka. ciana, po jej zmon-towaniu, jest od strony wntrza otynkowana na trzcinie.

    Nr. 19, in. arch. K. J. Kocimskiego ze Lwowa, z patentowanychpyt ciennych o wymiarach oglnych, zblionych do pyttylko co opisanych, lecz nieco odmiennej konstrukcji. Pytaskada si mianowicie z ramowego szkieletu (ze supkw 8x8cm i pionowych, a take poziomych listew mniejszego prze-kroju), dwustronnie oszalowanego deskami 2 cm gruboci,z warstw tynku od zewntrz i wewntrz gruboci 1,5 cm,z masy podobnej do skaodrzewu. Komory powietrzne szkieletupyty po osi ich gruboci przedzielone s pionow warstw papyna dwie czci.

    Jak wida z podanego opisu, pytowe ciany omawianej grupy do-mw, w swej konstrukcyjnej treci, s powtrzeniem zasady budo-wy cian, omwionych w grupie 2-ej, t. j . cian parterowych o kon-strukcji ramowo-deskowej i oczywicie wszystkie zalety i wadytego typu cian, ju omwione powyej, maj zastosowanie i tutaj.Dodatkowym defektem w cianie pytowej z elementw ramowo-deskowych jest miejsce styku pionowego ssiadujcych ze sobpyt, gdzie po zmontowaniu ciany, wskutek schnicia, a zatemi kurczenia si koniecznych w tem miejscu do zastosowania parustykajcych si ze sob supkw z penego drzewa, powstaje

    nieunikniona szpara przez ca grubo ciany, powodujca nie-szczelno budynku i psucie tynkw wewntrznych w razie ichzastosowania.

    I wreszcie ostatnie ogniwo acucha:

    Grupa 4-ta domw pitrowych o cigej dla caej wysokoci domukonstrukcji szkieletowej, z odeskowaniem lub innem wypenieniem.Jest to rozwizanie konstrukcyjne ciany drewnianej, stosowanegwnie w Ameryce Pnocnej. Cech zasadnicz jego jest zupenewyeliminowanie poziomych warstw drzewa z nonej czci kon-strukcji ciany, za wyjtkiem podwaliny, na ktrej ciana stoi, orazczenie wizania szkieletu na gwd przez czciowe wciciecigych pionowych i poziomych elementw tego szkieletu. Tensposb konstrukcyjnego wykorzystania drzewa dla konstrukcjinonej czci ciany, w ktrym w stosunku do oglnych wymiarwwysokoci i dugoci ciany domu maj czynny wpyw jedynie,zachodzce pod dziaaniem czynnikw atmosferycznych, deformacjewzdu wkien, drzewa, powoduje, e ciana tego typu nie moeby uwaana za niezmienn w stosunku do wymiarw jej wysokocii dugoci, gdy drzewo wzdu wkien, schnc, czy pczniejc,ma deformacje znikome i praktycznie niewyczuwalne. W konse-kwencji w zastosowaniu do caoci domu. ciana tego typu oczywiciepowoduje take niezmienno jego oglnych wymiarw, co jestkardynalnym warunkiem trwaoci wszystkich urzdze domu,a szczeglnie instalacyjnych, bez ktrych jest nie do pomyleniamieszkanie wspczesnego czowieka.Na Wystawie ,,Tani Dom Wasny" grupa 4-ta domw drewnianychjest reprezentowana przez nastpujce domki:Nr. 9, architektw Stefana Siennickiego i Jana Stefanowicza, w kt-

    rym szkielet cian skada si z cigych przez ca wysokodomu supkw o przekroju 5 X 10 cm, rozstawionych co 55 cm,a stojcych na podwalinie i zwizanych pod kadym stropempoziomym ryglem, ktry przy skrzyowaniu ze supkiem jestw niego nieco wcity i przybity na gwd.Szkielet jest od zewntrz podwjnie oszalowany z uoeniemwarstwy papy porodku, a od wewntrz oszalowany jednokrot-nie i oboony na tem oszalowaniu sklejk drewnian. Komorypowietrzne, jakie pozostaj przy tej konstrukcji ciany w 10-cio-centymetrowej gruboci szkieletu, s wypenione do gruboci7 cm pyt izolacyjn z murobloku, z pozostawieniem od stronyszalowania wewntrznego 3 cm warstwy powietrzno-izolacyjnej.

    Nr. 13 architekta Jana Stefanowicza, w ktrym szkielet nie rnisi od zastosowanego w domku Nr. 9, wypenienie za szkie-letu skada si z obustronnego oszalowania, pokrytego odzewntrz warstw papy i tynkiem na siatce Rabitza po olistwo-waniu, a od wewntrz sklejk drewnian. Pozostaa w grubociszkieletu 10-ciocentymetrowa przestrze powietrzna wypenio-na jest proszkiem otwockim, i wreszcie dom

    Nr. 18. architekta B. Zborowskiego, do budowy cian i stropwktrego zastosowano ciekaw i oryginaln konstrukcj pomysuinyniera J. Hildta, w ktrej zasada wyeliminowania pozio-mych warstw drzewa z nonej czci ciany zostaa zrealizo-wana przez skonstruowanie kadego elementu szkieletu cianyz 3-ch warstw (desek), zbijanych do siebie gwodziami w tensposb, e przy krzyowaniu si supkw z wicemi je po-ziomemi podstropowemi ryglami jeden element przenika przezdrugi, zachowujc cigo albo rodkowej deski, albo 2-ch de-sek zewntrznych. ,W omawianym domku supki szkieletu s zoone z 3-chwarstw zbijanych do siebie desek, 2,5 cm gruboci, z ktrychrodkowa jest szersz i tworzy wystajce obustronnie poza suppionowe wystpy, do ktrych jest przybite dwustronne wype-nienie szkieletu z desek 2,5 cm gruboci, a pozostaa pomidzy

    47

  • temi odeskowaniami pusta przestrze szerokoci te 2,5 cm wy-peniona jest trocinami, zmieszanemi z wapnem niegaszonemuZewntrzna i wewntrzna powierzchnia powstaej w ten sposbciany jest obita plecionk z listewek drewnianych i otynkowana.

    Jedynym cieniem omawianego rozwizania konstrukcyjnego jest wy-penienie szkieletu, ktre, przy zastosowaniu do tego celu drzewadeskowego w formie dwustronnego oszalowania, co ma miejscew omawianych domkach Nr, Nr. 9, 13 i 18, stwarza sprzyjajcewarunki dla znacznych czciowych deformacyj gruboci ciany, coznowu nie moe nie mie destrukcyjnego wpywu na trwao wy-koczeniowej powoki. Ta jednak waciwo odeskowanej cianyszkieletowej zostaa ju wczeniej omwiona przy rozpatrywaniuparterowych cian ramowych odeskowanych (Grupa 2-ga) i, oczy-wicie, wszystkie ustalone tam wady odeskowania maj zastosowa-nie i w omawianym obecnie wypadku. Zaznaczone deformacjew cianach domku Nr. 18 wystpi znaczniej i w sposb szkodliw-szy, ni w 2-ch innych domkach omawianej grupy, gdy nietylkowypenienie szkieletu, ale i sam szkielet cian tego domu jest skon-struowany z desek, postawionych w warunkach skrcania si do licaciany.Oto w oglnych zarysach charakterystyka poszczeglnych kon-strukcyjnych grup cian domw drewnianych przyjtej na wstpieniniejszego rozwaania klasyfikacji, oto wszystkie ogniwa acucharozwoju konstrukcji cian domu drewnianego od domu ywego"0 wszystkich elementach, przystosowanych do zmiennoci formycaoci zespou do domu martwego", t. j . niezmiennego jakw oglnych swoich wymiarach, tak i konstrukcyjnych szczegach.Czy w wietle tej charakterystyki powstaje moliwo odpowiedzina postawione na wstpie niniejszego rozwaania pytania, a temsamem odpowiedzi na niepokojce nas gwnie pytanie: ktraz wymienionych konstrukcyj odpowiada potrzebom konstrukcyjnegoujcia domu mieszkalnego dla wspczesnego czowieka?Mam wraenie, e tak, e na te pytania mona odpowiedzietwierdzco. Jest oczywistem, e mieszkanie wspczesnego czo-wieka nie moe nie posiada urzdze instalacyjnych, kanalizacyj-nych, wodocigowych, ogrzewalnianych, elektrycznych i t. p.,albotylko niektrych z tych urzdze.Jest oczywistem, e czowiek wspczesny, mieszkajcy w miecie1 niepracujcy na roli, a wic nie posiadajcy wolnej pnej jesieniroku, nie moe si zaj co jesie opatrzeniem swej chaupy", t. j .zalepieniem, zasmarowaniem, wzgldnie wyreperowaniem powsta-jcych co roku pkni, szpar i uszkodze w cianach domu i innychjego czciach.W zwizku z tem, z ca oczywistoci narzuca si odpowied, edo budowy wspczesnego domu mieszkalnego nic nadaj si:1) konstrukcje cian o zmiennej pod wpywem czynnikw atmo-

    sferycznych wysokoci, jako nie zapewniajce staoci oglnychwymiarw domu, a przez to nie pozwalajce na urzdzeniew domu urzdze instalacyjnych, oraz

    2) konstrukcje cian, posiadajce takie rozwizanie szczegw,przy ktrych powstaj znaczne miejscowe deformacje oddziel-nych ich czci.

    A wic, z opisanych, a wybudowanych na Wystawie Tani DomWasny" domw mieszkalnych, do budowy wspczesnego domumieszkalnego w konsekwencji nadaj si te konstrukcje cian,ktre tych defektw nie posiadaj. Z pord omwionych, do tejkategorji cian nale ciany domw Nr. Nr. 7, 8, 9, 12, 13, 18 i 22.Nadmieniam, e w powyszych rozwaaniach zostay pominiteprzy rozpatrywaniu konstrukcji cian drewnianych rozwizania,zastosowane w domach Nr. Nr. 23 i II . Pierwsze dlatego, e zastoso-wana w domu Nr. 23 drewniana konstrukcja ciany z komr izola-cyjno-powietrznych nie idzie po linji waciwego konstrukcyjnegoujcia drzewa jako materjau budowlanego i mogaby raczej bywykonana z innego materjau budowlanego, np. blachy elaznej.Drugie rozwizanie, zastosowane w domku Nr. II, architektwB. Lacherta i J. Szanajcy, wymaga specjalnego omwienia.

    Konstrukcja domu tego jest niezmiernie ciekawym przykademzwtpienia w drzewo, jako materja budowlany, nadajcy si dokonstrukcji cian zewntrznych domu, naraonych na cige dzia-anie czynnikw atmosferycznych. Architekci, projektujcy ten dom,wychodzc z zaoenia, e drzewo do budowy cian zewntrznychnie nadaje si, skonstruowali wszystkie gwne elementy konstruk-cyjne wntrza (dach, stropy i podtrzymujce je supy) w drzewie,a ciany zewntrzne potraktowali jedynie jako futera, wmieszcza-jcy w sobie niezalen od nich wewntrzn, drewnian konstrukcjdomu. ciany te wykonano z dwch pyt murobloku"(patenLOwa-ny materja zastpczy, ktrego podstawow skadow czci strociny) gruboci 7 cm, z przerw izolacyjno-powietrzn gruboci6 cm, zamykan co 50 cm poziomem przewizaniem z pyty tegomurobloku".

    Wewntrzna drewniana konstrukcja omawianego domu jest po-mylana w formie 2-ch rzdw, cigych przez obie kondygnacjenonych supw drewnianych, zwizanych podunie pod stropamikleszczowemi podcigami, na ktrych le belki kleszcze, wi-ce jednoczenie cay zesp w poprzecznym kierunku. W tensposb w konstrukcji tej zostay wyeliminowane z pracy na ciska-nie wpoprzek wkien drzewa wszelkie jej elementy none, co za-pewnia stao i niezmienno tej konstrukcji jak w zastosowaniudo jej caoci, tak i oddzielnych jej czci.Dom ten, cho powsta na tle moe przedwczesnego pesymizmui niewiary w drzewo jako materja, nadajcy si do budowy caocidomu mieszkalnego, jest przykadem piknego mylenia konstruk-cyjnego i przynosi zaszczyt jego autorom.Koczc niniejszy referat o stronie konstrukcyjnej wybudowanychna Wystawie Tani Dom Wasny" domkw jednorodzinnych, da-leki jestem od mniemania, e udao mi si owietli wszechstronniepostawione mi do omwienia zagadnienie. Jest wprosi przeciwnie.Sdz, e rozmiary tematu s znacznie szersze od tego, co moeudao mi si uj pobienie w mojem przemwieniu, ale sdz take,e wszechstronne, cise i rzeczowe owietlenie tego tematu powinnomie raczej miejsce w naszej literaturze techniczno-budowlanej, takbiednej w prace, owietlajce omawiane dzisiaj przez nas zagad-nienie.

    48

  • i ! ( t r i > i l i " ' I m n

    '''" ' ':'.. ^t:lu tZU . " ' . ' - , .

    1. Arch. Kozw. Projekt domu przy ul. Gorkiego w Moskwie. 2, Akademik arch. J. oltowski. Nowy dom, wznoszonyprzy ul. Mochowej w Moskwie,

    EDGAR NORWERTH

    ARCHITEKTURA W Z S R RZ obszernego materjau informacyjnego, ktry nam uprzejmie na-desa arch. A. ukw1), szeroko popierajc go wycinkami z kro-niki architektonicznej prasy codziennej, wyania si ogromnie cie-kawy obraz ewolucji, ktr w cigu kilkunastu lat przeszy dziejearchitektury w Zwizku Sowietw.Prawie od samej chwili powstania ZSRR przyzwyczailimy si -czy architektur Zwizku z pojciem o ostrej kracowoci swoiste-go formizmu", silcego si w wybujaych ekspresjonistycznychkoncepcjach da moliwie jaskrawy wyraz socjalnym zmianom ustro-ju. Bya to istna lawina pomysw i trickw, czsto rodzcych siz gorczki anarchizmu mylowego, ktry w deniu do zerwaniapt przestarzaych nakazw i regu, trafia w jeszcze cianiejszeobjcia nowych kanonw i dogmatw.Nurtem tego burzliwego, pienicego si potoku bya kwiecista fra-zeologja prorewolucyjna, majca przekona sfery, e rodzi si nowaproletarska" forma, pozbawiona zgniego romantyzmu buruazji,a oparta tylko na fabryce i maszynie, na ideaach konstruktywizmu,maszynizmu i caego szeregu innych, nie mniej rewelacyjnychi zmw.Trzeba wszake przyzna, e sia tego prdu bya w stosunku od-wrotnym do jego gbokoci. Gaa ta bachanalja frazeologiczna po-zostawaa przewanie na papierze i w rzeczywistoci daa moejeszcze mniejszy procent zrealizowania, ni bardziej powcigliwyzachd. Rakietowe bumy" suyy raczej na eksport, dla repre-zentacji zagranicznej i dla budynkw raczej prowizorycznych.Trudno zreszt byo si spodziewa, e ludzi niezblazowanychi do dziewiczych w ujciu sztuki mona dugo trzyma pod hip-noz niesamowitoci. e uda si takiego proletarjusza od maszynyi puga utrzyma w przekonaniu, e portret jakiego Iwana czyPiotra musi by koniecznie rozsadzony paszczyznami, w ktrychnajmniejszego elementu ani Iwana, ani Piotra odnale nie mona,lub e kanciasto wykrzywione domy maj by wanie wyrazemjego proletarjackiego ducha. To te kiedy w samem zaraniu rewolucjiprbowano stawia takie rozsadzone bezprzedmiotowe" pomnikibohaterom socjalizmu i anarchizmu (jak Bakunin i inni), byy wy-padki, e sprawa koczya si uroczystem otwarciem, po ktremnastpowao ciche, w kilka dni, sprztnicie okazu z pola widzenia,i przeniesienie go do jakiej zacisznej szopy ,,na skad".

    ') patrz Architektura i Budownictwo Nr. i z 1933.

    Dlatego te narwni z szalejcem a agresywnem i bojowem nowa-torstwem, o podou dialektycznem, nie przestaje cign swojejprastarej linji cay szereg ju oddawna sterylizowanych" staruszkw.To, co si jednake urzeczywistnio w budowlach wikszych, przyzetkniciu si z materjaem, konstrukcj i warunkami realnego ycia,niechybnie nabierao szablonowego intemacjonalizmu, w niczemprawie nie odbiegajc od pierwowzorw zagranicznych, o tyleprzecie od nich sabszych, e nie posiaday tego wysokiego poziomui wszystkich subtelnoci techniki wykoczeniowej, na ktrych wy-grywa zagranica.I oto obecnie, po kilku latach takiej praktyki architektonicznej mu-emy stwierdzi nadejcie chwili, bardzo przypominajcej okrele-nie Wlfflina w jego , .Renaissance und Barokko", a ktr on w ana-lizie przyczyn zmiany stylu architektonicznego nazywa zmcze-niem form". Tylko objaw ten jest w danym wypadku o tylespotgowany, e jeeli analiza Wlfflina dotyczy formy wysoko-wartociowej, doprowadzonej do szczytu swego rozwoju, po ktrymnastpuje jej uwid naturalny, tu mamy do czynienia z form,tej wartoci pozbawionej, z histerycznym wykrzykiem mody, prze-sadzonej do kracowoci, a nastrj psychologiczny ,zmczenia"moe by zastpiony przez obrzydzenie formy".

    Pudeko zapaek, koszary, sup betonowy... Takich domwo prostych, jak pudo od cygar, cianach, domw bez bal-konw, bez tynkw zewntrznych, bez porzdnego malowa-nia i wykoczenia mamy a nadto. Te nowe domy, za ma-emi wyjtkami, w najmniejszym stopniu nie przyczyniajsi do upikszenia Moskwy, i nie s godnemi pomnikaminaszej epoki..."

    Tak rozpoczyna pewien inynier w gazecie sowieckiej swj artykuo Wygldzie nowej Moskwy", podajc opis kilku nowszych do-mw, zaprojektowanych ju z uwzgldnieniem dyrektyw Mosso-wieta z roku 1932, dotyczcych spotgowania wyrazu architekto-nicznego nowowznoszonych budowli. Autor podaje szereg zdjtej nowszej architektury. Z szeregu wielkich domw mieszkalnychniemiecko-holenderskiego typu wyrnia si oryginalnoci" uj-cia wielki 5-opitrowy gmach mieszkalny typu palladjaskiegoo skali Casa del Diabolo", zastosowanej do szeciu kondygnacyjkamienicy. Autorem tej wieej reminiscencji" jest Polak, ktrego

    49

  • 35* Arch.: A. ukw i D. Czeczulin przy wspudzialeA. Kurowskiego. Projekt Paacu Sowietw z trzeciego kon-

    kursu, zamknitego.

    Widok perspektywicznyod Strony Kremla.

    Rzut I pitra i przekrj poduny.

    dziaalno niejednokrotnie ju bya poruszana na amach naszegopisma, Jan towski, najwybitniejszy obecnie klasyk i subtelnya gboki teoretyk.Samo zjawienie si towskiego na szerokiej widowni architekturysowieckiej, po nieprzebierajcej w rodkach kampanji, ktr przeciwniemu prowadzi Ginzburg w swojem pimie SowremiennajaArchitektura", strzelajc do niego z najciszych dzia ,,feudalizmui buruazyjnoci", zalewajc go ca kaskad abrakadabry pseudo-politycznej,jest wysoce znamienne dla oceny zwrotu, ktrynastpi w nastawieniu architektonicznem Sowietw. Jest to zde-cydowany zwrot o cae 180 stopni, od symbolizmu nigdy nie-uchwytnego ostatniego dnia" do prototypu architektury; odanarchizujcej fantazji do mocnych uzasadnie; od maszynizmudo klasyki, i od inyniera-artysty" do penowartociowego archi-tekta"1).Przed rokiem jeszcze nie moglibymy czyta w sowieckiej prasiegloryfikacji takich nawskro imperjalistycznych" wartoci, jakkolumna Aleksandrowska Monferrana, lub uk triumfalny Rossiegona placu paacowym starego Petersburga, ani spodziewa si nale-ytej oceny wielkiej architektury" tej stolicy carw, jej wyjtkowoskoczonych kompleksw architektonicznych, monumentalnych pla-cw i perspektyw... Obecnie na uporzdkowanie placu paacowego(dzi Urickiego), na wyasfaltowanie 70 000 metr. kw. jego powierz-chni, na odnowienie malowania Sztabu Gwnego i Paacu Zimo-wego (dzi Paacu Sztuki) asygnuje si 2 miljony rubli.Skoncentrowany obraz zmiany tych nastrojw mona odnalew przebiegu sprawy konkursu na Paac Sowietw, ktry wszedw trzeci faz rozstrzygnicia.Powtrny ograniczony konkurs da dwanacie projektw, ktrejednak sprawy nie rozstrzygny, poniewa rzd z rozmaitych po-wodw nie zdecydowa si na ostateczny wybr projektu, i zosta') patrz Architektura i Budownictwo Nr. 5 z r. 1925.

    ogoszony trzeci ograniczony konkurs z udziaem tyche architek-tw. ukw dzieli podane projekty na trzy grupy. Projekty klasy-cystyczne towskiego i ukowa z Czeczulinym, ktry w tymzeszycie podajemy, nastpnie grupa projektw mieszanych, opiera-jcych si na podstawach klasycznych, do ktrych zalicza on Jofana,Szczuko (niegdy wybitny klasycysta), Szczusiewa twrcy mau-zoleum Lenina, najbardziej dotd zaufanego architekta Sowietw,Ludwiga i inn. i wreszcie grupa funkcjonalnego konstruktywizmu"braci Wiesnin, Ginzburga, wsplnie z Niemcami, pracujcymi w So-wietach, i adowskiego. Na projekty pierwszej grupy nie zdecydo-wano si; grupa druga, pomimo pewnych efektw architektonicznych,daa rozwizania sabe planowo, za grupa trzecia bya woglenie do przyjcia". Architekci bronili swoich projektw przed pre-zesem Sownarkoma i tumaczyli mu ich ideologje.

    ,,O czem mwio si z Ginzburgiem i adowskim, nie wiem",powiada ukwale orzeczenie byo takie, e projekty, przeznich przedstawione, uznane zostay za kpiny ze spoecznocisowieckiej. Literalnie na drugi dzie i Ginzburg i adowskizostali zwolnieni z etatw profesorw i pozbawieni katedr(sic! E. N.), Braciom Wiesninym dano mono opami-tania si" i przemylenia architektury jako sztuki".

    Z przytoczonego epizodu mona wnioskowa o zdecydowanej ne-gacji" przy pewnej powcigliwoci utwierdzenia". Ale z dalszychfaktw, ktre korespodent nasz nazywa wydarzeniem dnia, monaju wycign wnioski nie tylko o negacji, ale i o ustaleniu.W Moskiewskim Sowiecie miaa miejsce szeroka konferencjaw zwizku z przeplanowaniem Moskwy, przy udziale pewnej ilociprzedstawicieli najwaniejszych organizacyj pastwowych, orazarchitektw towskiego, Szczusiewa, Hamiltona (Amerykanin),Jofana, Wielikowskiego i ukowa. rd przedstawionych projek-tw byy prace Niemcw Curta Meyera, Ernsta Maya, HannesMajera, oraz B. Krasina, organizacji architektw proletarjackich"

    50

  • 6 7. Arciu: A. ukw i D. Czeczulin, przy wspudziale A..Kurowskiego. Projekt konkursowy Paacu Sowietw w Moskwie,

    Wntrze wielkiej saliposiedze (na 20 000 osb).

    Plan wielkiej sali posiedze.

    i inn. Niektre z tych projektw, w deniu do wytrzebienia duchafeudalnego" z planu Moskwy, nie pozostawiy z niej ywego miejsca,inne znw, nie liczc si wcale z istniejcem miastem, budowaynow Moskw obok, inne znw wychodziy z najrozmaitszych po-szczeglnych zaoe normalnego urbanizmu, jak powierzchnie zie-lone, komunikacje i t. d., ale aden z nich nie potrafi postawi sprawyracjonalnie i w penej jej rozcigoci, a zwaszcza realnie. Byo,podobno, wicej denia do rewelacyjnej oryginalnoci, ni zwyczaj-nego rzeczowego podejcia.I oto po zakoczeniu dyskusji wystpi sekretarz centralnegoi moskiewskiego komitetu partji Kaganowicz, z czterogodzinnymreferatem, w ktrym opierajc si na zwyczajnych i oglnoludzkichprawdach o sztuce i architekturze, i nawizujc jednoczenie do cha-rakteru urbanistycznego Moskwy, przedstawi zebranym istotnierewelacyjne rozwizanie planu, poprostu czerwonym owkiem wy-rysowane na istniejcym planie Moskwy.Gwodziem tej rewelacji" miao by nietylko utrzymanie feudal-nego" charakteru miasta, ale i jego dalsze pogbienie dla socjali-stycznej stolicy. Cay promieniowo-piercieniowy system planu(ktrego Moskwa jest, jak wiadomo, jednym z klasycznych przyka-dw) pozostawa niecknity, tylko mocniej si akcentowa i rozwijajako najdogodniejszy komunikacyjnie. Rzeka Moskwa ma by po-czona z Wog kanaami z podniesieniem poziomu wody do 3 %metra. Wybrzee przeznacza si na parki i now zabudow. Stare,ulice poszerza si i wyprostowuje. Na skwerach i bulwarachrzebyfontanny i kwiaty. Wokoo miasta wytwarza si 50-kilometrowy pasfarm, ogrodw i lasw. Rozrost stolicy ogranicza si do 4-ch mil-jonw mieszkacw drog zakazu stawiania nowych fabryk.Nowe budowle publiczne zezwala si wystawia tylko nagwnych magistralach (podkrelenie moje E. N.). Stare i pod-rzdniejsze domki oraz przestarzae lub tandetne budowle na tychszlakach maj by zniesione, co ju obecnie z wielkiem, podobno,powodzeniem si uskutecznia.,,I oto wszystko" powiada ukw. Rzeczywicie niewiele!

    Na zakoczenie konferencji zosta zorganizowany z udziaem rzduwspaniay i kwiecisty bankiet, na ktrym w szeregu przemwiebrzmiao uznanie koniecznoci wikszego nacisku na stronartystyczn architektury, oraz uwypuklenia artystycznegopowoania architekta, a nie zasklepiania si tylko w konstrukcji,funkcjonalimie i techniczno-naukowych rozwaaniach (sic, sic! E.N.).Jako centralny gwd tego bankietu podaje nasz korespondentprawie dosownie" sensacyjne przemwienie tego Kaganowiczao oglnych sprawach architekrury. Jest ono rzeczywicie ogromnieciekawe jako ustalenie zupenie nowego credo, wiadczcego o0 otrzniciu si ze zudnych mar nieziszczalnych osigni1 powrt do rzeczywistej istoty rzeczy. Podajemy go prawie inextenso w sowach Zukowa.

    Nie mona zawsze i wszdzie doczepia polityki do archi-tektury. Owszem, jest ona z architektur zwizana, ale w sze-rokim historycznym przekroju. Wymyle architektury prole-tarjackiej nie mona. Twierdzenie, e taka linja jest buruazyjna,a taka proletarjacka jest wierutn bzdur (w oryginaleczistaja czepucha"). Nie mona te cakowicie przenie nanasz grunt chociaby i pizepiknej architektury Grecji i Rzymu,tak, jak nie monaby tego uczyni i z adn inn, chociabyi najnowoczeniejsz amerykask.Nigdy Marks, ani te Lenin nie wypowiadali si przeciwkostarej sztuce, i caa stara kultura winna by wykorzystanaw deniu do wyzwolenia ludzkoci, ale do tego powinna bykrytycznie przeyta i ujta. Proletarjat kontynuuje kultur.Dlatego te nie mona pod kultur proletarjacka podsuwajakiego nowego schematu. Nie mona zastpi sztuki oglni-kowem a powierzchownem rozumowaniem. Naley drogskrupulatnego i uporczywego studjowania najdoniolejszychwzorw przeszoci dy do pokonania techniki sztuki" poto, by by w stanie wyrazi now tre nie gorzej, ni to ro-bili przodkowie, lecz lepiej od nich, dc w zgodnymrytmie z innymi mistrzami i twrcami wartoci kulturalnych

    51

  • 8 Dom przy zbiegu ulic Sadowej i Dogorukowskiejw Moskwie*W rzucie prostokt. Widoczny bok krtszy. ^Przykad przerbkiprzez biura: zbudowany nie wedug projektu, a jak lepiej".

    9. Element mieszkalny domu przy ul. Dogorukowskiej.Przykad wznoszonych obecnie bardziej luksusowych" mieszka.

    10. Mosstroj 1928 r- Budownictwo Miejskie.Rzut 2, 3 i 4 pitra.Przykad wadliwego rozwizania placu zabudowy.

    do ostatecznego celu naszej epoki. Sia, potga, rozmach,wola gigantyczna w poczeniu z subtelnem odczuciem formyto s podstawy, na ktrych si osignie tre dzisiejszej' archi-tektury".

    W taki sposb mia przemawia na bankiecie architektonicznymnie jaki profesor architektury, ani ,.doktor czystej sztuki", tylkolaik, sekretarz c. k. partji, tow. Kaganowicz. I skd on si tegonauczy?Daoby si, oczywicie, duo powiedzie na temat wygoszonychprzeze postulatw. Nie mamy zamiaru ani miejsca na polemiklub szczegow analiz przytoczonych tu przesanek, ktre poda-jemy raczej jako materja informacyjny. Jednake nie moemynie podnie tu jednego twierdzenia, daleko wykraczajcego pozagranice polityczne i klasowe Zwizku, a majcego charakter wybit-nie uniwersalny.Mamy na myli trafn ocen koniecznoci pokonania technikisztuki", czyli poprostu mwic, kompozycji", tej osi twrczociarchitektonicznej, znamionujcej swobodne i wiadome wada-nie rodkami wyrazu, jakie s w posiadaniu artysty. Jest to chybanajcelniejszy strza w przytoczonem przemwieniu, strza, trafia-jcy w najboleniejsz pit achillesow wspczesnej architektury.Nie chodzi bowiem w rzeczywistoci o ten lub inny styl, ani o po-lerowan lub chropowat powierzchni, ani o marmur czy beton, tylko o t wanie umiejtno osignicia wyrazu, o pokonanietechniki kompozycji, podstawowej gramatyki sztuki, tak bezna-nadziejnie w obecnych czasach zaniedbanej. Tre, myl, majcaby wypowiedzian, jej wyraz i sposb uksztatowania zaley odczynnikw odmiennych, od uspoecznienia artysty, od stopnia jegozespolenia si ze wiatem otaczajcym, od jego psychicznej intuicji,pozwalajcej mu trafnie uj syntez nastroju epoki i wyrazi jwymow formy. Rnica jest wanie w tej psychice, zawsze od-miennej, zalenej od rasy, narodowoci, ideologji. Natomiast tech-nika kompozycji jest jak system soneczny, zawsze i wszdziejednakowa. Poto, eby powiedzie ,,A", trzeba otworzy ustaw pewien sposb, dla ,,B" w sposb inny i to prawo jest staei nienaruszalne, wsplne dla wszystkich narodw i wszelkich sze-rokoci geograficznych. To te idzie si po t nauk do Rzymuczy Egiptu, sowem do tych, ktrzy umieli w potnej wymowieformy da wyraz nakazom epoki.Bez podstawowej teorji kompozycji, bez solidnej szkoy kompozy-cyjnej, ktrej namiastk jest szereg kanonicznych przepisw architektura pywa" na powierzchni lekkiego modernizmu pywa poomacku, bez steru, bez agla i kotwicy, mieszajc w jed-nem machniciu ogona koci z dancingiem, poczt z warsztatem,aptek z kabaretem... Wspczesno" ujcia staje si pytkiemmodniarstwem o krtkiem yciu baki mydlanej.Jest przecie rzecz charakterystyczn, e taka rozsdna prawda zo-staje wygoszona w kraju, ktrybymy najmniej mogli posdzao rozsdek! Ale jest to ju strona psychologji, ktr pozostawiamgodniejszym.

    * * *

    Przytoczylimy centralne wydarzenia w yciu architektonicznemSowietw, ktre ju wywoay wielkie poruszenie nietylko w ZSRR,ale pono i zagranic, w koach, z niemi zwizanych. Zasig tychzmian nastrojowych jest do szeroki i ogarnia nietylko architektur,ale i wszystkie inne dziedziny sztuki. Widomem utwierdzeniem tejzmiany kursu jest przedewszystkiem oddzielenie od TechnicznychWarsztatw" wydziaw Rzeby, Malarstwa i Architektury w Mo-skwie i stworzenie z nich samodzielnej jednostki, oraz zaoenieAkademji Sztuk Piknych w Leningradzie z zaproszeniem do niejnajwybitniejszych si profesorskich o solidnych imionach, z rozwi-niciem programu na lat 6. Jednoczenie Akademja Muzyczna,Akademja Sztuki Teatralnej z Stanisawskim i Niemirowiczem naczele i t. d.

    52

  • Z tego ,.nastawienia zwrotnicy" logicznie wynikaj i inne, wtrnezjawiska kroniki architektonicznej.Byoby wic wielkim bdem wycign z tego wnioski o nadejciujakiej ery romantyzmu", czy te specjalnego zamiowania dowszelkiej starzyzny architektonicznej, lub wskrzeszenia kultu prze-szoci. Aczkolwiek rozwija si, jak mona sdzi z nadesanych wy-cinkw, szeroka akcja restauracyjna, oczyszcza si stare budowleKremlu z XV XVII wieku z pniejszych naleciaoci z wspa-niaym, podobno, wynikiem, dociera si do najstarszych i naj-szlachetniejszych warstw, wyawia si pokryte tynkami freski i t. d.,-jednoczenie burzy si jeden z najpikniejszych okazw barokaPiotrowskiego Sucharew Baszni", ktra tak cile zrosa siz Moskw, jak Gampanilla z Wenecj, lub wiea Eiffla z Paryem.Z jej wartoci artystycznej o tyle sobie zdaj spraw na miejscu,e jej przebogate biaokamienne" detale postanowiono zoy domuzew, i tem niemniej ulega ten jedyny w swoim rodzaju pomnikarchitektoniczny--prozaicznej koniecznoci odkrycia arterji, sil-nie przeze zatamowanej. Jednake przy tym rozmachu budow-lanym, jaki wykazuj obecnie Sowiety, byoby znacznie lepszemrozwizaniem pozwoli sobie na przesunicie tej wiey z osi ulicyo setk metrw wbok na wolnym placu. Jej warto muzealna ca-kowicieby t zabaw" usprawiedliwia.

    Wic ani romantyzmu, ani sentymentalizmu w tem przewartocio-waniu wartoci" architektonicznych dopatrywa si nie naley.Jest to normalny szlak historyczny, ktrym szy wszystkie potencjewiata Cezary i Napoleony, Aleksandry i Katarzyny, Egipt,Rzym, czy Persja wszyscy ci, co szukali najskuteczniejszych spo-sobw utwierdzenia wadzy, i niechybnie przychodzili do potnejwymowy architektury, odnajdujc w niej najbardziej imponujcsi pokonania i asymilacji.Najlepiej wiadczy o wkroczeniu na t drog Sowietw olbrzymia,a czsto moe specjalnie wyolbrzymiona skala zamierze architekto-nicznych, tryskajca z kadego prawie wiersza kroniki prasowej....Paac Sowietw o centralnej auli ioo metrowej wysokoci, ...dwamiljony rubli na uporzdkowanie placu, . .dwunastopitrowy hotelBruno Tauta w Moskwie, stadjon na 20 000 tysicy osb z trybunamina n o 000 widzw Mikoaja Kolii, hotel Inturista" za 20 miljo-nw rubli w Leningradzie podug projektu Fomina, jednego z czo-owych klasykw petersburskiego empiru, teatr w NowosybirskuGrinberga... A do tego, dopiero co zoony a jeszcze nierozstrzygnitykonkurs centralnego dworca w Moskwie na 28 torw, majcy byogoszonym midzynarodowy konkurs na Paac Techniki na 120hektarach i ,t d., wszystko w wymiarach i skali planetarnej. Gayszereg zamierze urbanistycznych, przebudowa" Moskwy, roz-winicie w niej monumentalnej magistrali, majcej czy centralnyplac ubiaski z paacem Sowietw na wybrzeu rzeki, i cay dugiszereg prac i projektw, na wyszczeglnienie ktrych ju nie mamymiejsca.W zwizku z pracami urbanistycznemi, najtrudniejszemi pod wzgl-dem osignicia monumentalnej jednoci wraenia naskutek rozbi-cia wysiku pomidzy poszczeglne jednostki, Mossowiet ustali nowysystem organizacji architektonicznej w rozbudowie miast. Miastorozbito na dzielnice, ktre otrzymuj specjalnego architekta, odpo-wiedzialnego za jej wygld architektoniczny. Gwne reprezenta-cyjne" magistrale s wydzielone w osobne jednostki i dostay naj-wybitniejsze siy. Tak towski jest szefem tej centralnej magistrali,0 ktrej mowa wyej, a ktra w swoim biegu mieci kilka pierwszo-rzdnych wzorw moskiewskiego klasycyzmu. Na jego sumieniuley zharmonizowanie wszystkich nowowznoszonych budowli,1 z tego tytuu kady nowy projekt moe by urzeczywistniony tylkoza jego zgod. Oczywicie, takie stanowisko wymaga obok wiel-kiego autorytetu, jeszcze i wielkiej dozy bezwzgldnoci w redago-waniu cudzych projektw. Tak, podporzdkowanie Szczusiewa, lubBruno Tauta, ktry na danie towskiego musia obniy swj

    1112. Olbrzymi dom, t. zw. Ameryka" naDangauerwce, rwnie zw. sow. central"* Ko-townia posiada 3 kominy, kady 1 m2 w przekroju.Budowa rozpoczta i niedokoczona, nastpnie kontynuo-wana przez bud. amerykaskich.

    hotel o cztery pitra, dostosowujc ultra-modernistyczn elewacjdo klasycyzmu ulicy, musiao mie przebieg do dramatyczny,skoro oparo si a o wysze wadze miasta. Jednake trzeba przy-zna, e w zasadzie jest to moe jedyny sposb osignicia poda-nej jednolitoci poszczeglnych dzielnic, ulic i placw, ale niestetyogromnie trudny praktycznie do przeprowadzenia.Owietlajc ogln organizacj pracy architektw w Sowietachi nawizujc do podjtej na amach Arch. i Bud. sprawy biur archi-tektonicznych, podaje nam ukw pewne dane z bogatej praktykiw tej dziedzinie. Aby mimowoi nie da sprawie tej owietleniasubiektywnego, wol mu odda gos w tej materji.

    Wiksze biura maj racj bytu tylko przy maksymalnejstandaryzacji i typizacji projektw, co jest moliwe tylkoprzy wysokiej specjalizacji pracy. Budownictwo mieszkaniowew wskim zakresie, budownictwo fabryczne, szkolne, budowapralni lub ani, budownictwo sanitarne z bardziej jeszczezrniczkowanemi oddziaami i t. d. Biura za, w ktrych siprojektuje wszystko-niechybnie plajtuj. Wydatki dochodzdo 60% kosztu projektu, poniewa zawsze wychodzi tak, ena jednego pracujcego jest siedmiu oczekujcych podziau.Na samych, zwykle chaotycznych konsultycjach mona stracikapita. Strona gatunkowa wartoci pracy nie jest lepsza odstrony finansowej. Przychodzi o takiej a takiej godzinie,bra numerek kontrolny, prowadzi ewidencj robt, pisa

    53

  • 1314. Prba uksztatowania balkonu (fun-kcjon.), chronionego przed deszczem (,wy-dobycie naronika"). Dom przy zaukuLenoriadskim w Moskwie.

    5 Dom przy Lenoriadskimzauku w Moskwie.

    papierki, dawa odpr intrygom i siedzie na gay miesicznej wszystko to nie s pobudki do pracy twrczej. W takiejbiurokratycznej maszynie mog wytrzyma tylko jednostkibardzo ograniczone poprostu mwic, niezdary. Dlategoklient, majcy do wykonania cokolwiek waniejszy projekt,woli zwraca si do prywatnego architekta (,,czastnik") z was-nego wyboru. Wypada to taniej, lepiej jakociowo, prdzejco do czasu, znacznie prociej w sensie ,.nacisku", i daje mo-no swobodnego wyboru autora, bez przymusu znoszeniatego, ktrego wyznaczy biuro. Wszystkie prby, niejednokrot-nie przez takie biura czynione, ,,wzicia kursu na jako pro-jektw" i terminowe ich wykoczenie nie day rezultatwz powodu specyficznych warunkw pracy w nich biuro-kratyzmu, intryg, przecienia prac dla zwikszenia zarobkui t. d.Starano si wyrwna bdne podstawy organizacji przezwcignicie do pracy w imieniu biura lepszych sil architekto-nicznych, wykonywujcych projekty poza biurem podug spec-cjalnej umowy, lecz jest to mao ciekawa dla architekta filan-tropja na korzy biura, ktre paci mu znacznie mniej, nibezporedni klient.Projekt taki, zoony do biura, po przejciu przez zatwierdze-nie w radzie naukowo-technicznej, kieruje si do oddziaukonstrukcyjnego, gdzie architekt musi ju na miejscu kierowaprac. Dla architekta redniego jest to dobre wyjcie, ale siapowaniejsza dy zawsze do otrzymania pracy bezporedniood instytucji, z pominiciem wszelkich biur. Dostaje on tamwszelkie warunki, nietylko uatwiajce mu prac, ale i monodoprowadzenia jej do koca pod swoj osobist kontrol".,,Goby powiedzieli literaci lub malarze, gdyby im zapropono-wano pracowa w biurze na zasadzie rygorystycznej dyscy-

    }

    !

    1' AL.M

    ii u # H 11\ w

    pliny i naukowej organizacji pracy?" zapytuje ukw. ,,Sy-stem taki moe by zastosowany tylko do budownictwa wy-cznie utylitarnego, lub projektw instalacyjnych, gdzie nieistnieje moment twrczy i gdzie zosta zgry opracowanyprzez wykwalifikowanego specjalist standartowy typ. Wewszystkich innych wypadkach jest to absurd obnienie ja-koci architektury, ponienie architekta'i nic pozatem".

    Przytoczyem sumiennie powysze uwagi z tem, e mog one komusi przyda przy organizacji nowego typu idealnych biur archi-tektonicznych".

    Zakocz komunikatem ostatniej chwili. Dowiadujemy si, e przyTowarzystwie Kulturalnej cznoci z Zagranic" ma by wyda-wany biuletyn cudzoziemskiej literatury z dziedziny techniki i sztuki,w ktrym, staraniem ukowa, przewiduje si dzia, powiconyPolsce, w czem, dodaje nasz korespondent, wielce mu pomogyzeszyty Architektury i Budownictwa.

    Widok ze sceny na sali na drog sceniczn",

    opasujc sal.

    15, Arcu: A. ukw i D. N. Cze-czulin. Sala na 1500 osb. Ma-

    kieta (nieskoczona).

    54

  • BRONISAW BUKOWSKI

    0 POWSZECHN KONTROL BETONUZ Zachodu dochodz nas wieci o coraz to mielszych konstrukcjachw elbecie. Granice, zakrelone przez teoretykw rozwojowi elbetuprzed niedawnym jeszcze czasem, s ju dzi przekroczone, a kresmoliwoci stosowania elbetu jest znowu odsunity wda. Tem-bardziej uderza musi bezwad, ktry panuje, za nielicznemi wy-jtkami, w naszej praktyce elbetowej. Cigle jeszcze 10 piteruchodzi u nas za maksimum rentownoci elbetowego szkieletu,10 12 m za maksimum rozpitoci podcigw, 20 m za maksi-mum rozpitoci belek mostowych i t. d. S to te same granice,ktre kilkanacie ,aby nie powiedzie kilkadziesit, lat temu stano-wiy pewne optimum konstrukcyjne dla elbetu, czyli istotn gra-nic midzy celowoci i rentownoci konstrukcyj elbetowychi- stalowych. Granice te byy swego czasu uwarunkowane przezwczesne dopuszczalne naprenia. Te za zaleay od wczesnychwaciwoci cementu, stanu nauki i przygotowania przemysu wzgl.rzemiosa budowlanego. Od tego czasu wszystko ruszyo naprzd.Cementy maj obecnie wytrzymao kilkakrotnie wysz, naukapozwala nam dzi okrela zgry wszystkie waciwoci produkowa-nego przez nas betonu1), przemys budowlany wyposaony jestw szereg dobrych maszyn i wykwalifikowany personel. Za tym roz-wojem podyy ustawy budowlane. Nasze przepisy M. R. P.(szczeglnie w nowej redakcji) pozwalaj na pene wykorzystywanietych wszystkich zdobyczy. Tak np. wikszo naszych cementwdaje obecnie przy 300 kg cementu na 1 m3 betonu po 8 dniachoK 150 kg/cm2, po 28 dniach 300 kg/cm2 wytrzymaoci kostko-wej2). W myl przepisw M. R. P. monaby wobec tego dopucidla supw: a =0,22 X 300 = 66 kg/cm2, dla belek a = 0,28 XX 300 = 84 kg/cm2. Ale praktyka budowlana z wszystkich tychzdobyczy nie skorzystaa. Jak przed kilkunastu laty, stosuje siobecnie jeszcze w obliczeniach i w praktyce naprenia, nie przekra-czajce w supach 30 35 kg/cma, a w belkach 40 50 kg/cm2,podczas gdy naprenia mogyby by dwa razy wiksze.Przyczyna tego zastoju jest oglnie znana, jest ni niech do sy-stematycznej kontroli betonu, od przeprowadzenia ktrej przepisy

    Urzdowe uzaleniaj dopuszczalno wyszych napre i bezktrej stosowanie tych napre byoby oczywicie lekkomylnoci.Niech do kontroli istnieje u wszystkich partnerw, biorcychudzia w tworzeniu budowy elbetowej. Rnica u poszczeglnychpartnerw polega tylko na motywach niechci i jej nasileniu. Kon-struktor-statyk jest, wskutek specjalnego przygotowania nauko-wego i zrozumienia doniosoci kontroli, najbardziej powoany dojej wykonywania; c, kiedy tymczasem styka si z budow naj-wyej jako go, a budow i temsamem fabrykacj betonu kie-ruj prawie wycznie architekci. Nie posiadajc adnej egze-kutywy, konstruktor unika zazwyczaj wysokich napre,aby swoje ryzyko wobec prawa (prawo jest lepe!) zmniejszydo minimum. Architekt-kierownik budowy nie posiada zazwyczajspecjalnego wyksztacenia w dziedzinie fabrykacji i kon.roli betonu,a brak przepisw, wzgldnie zwyczajw, okrelajcych miejsce kon-troli w procesie budowy oraz jej konsekwencje prawne i handlowe,powoduje, e patrzy na kontrol, jako na moe poyteczny, alekopotliwy dodatek do budowy. Przedsibiorca-wykonawca znazazwyczaj dobrze metody fabrykacji betonu, o kontroli betonuwie przewanie tylko ze syszenia, cho zdaje sobie moe sprawz jej doniosoci. Ale dla niego kontrola przedstawia si przede-

    *) Przy budowie jednej z tam amerykaskich wytrzymao betonu po 28 dniach,kontrolowana codziennie zapomoc prb, przez cae dwa lata budowy nie odbie-gaa w 9 7 % w y p a d k w p o n a d 5 % od normy.2) Porwnaj pouczajcy pod tym wzgldem artyku prof. Bryy w Cemencie 1932nr. 2: Okrelenie napre dopuszczalnych na podstawie cementu w betonie".

    wszystkiem jako nowy obowizek, i to obowizek w kadym wypadkuniepotrzebny. Jeeli bowiem wykonywa robot dobrze, to kontrolajest dla niego zbdna, jeeli za le szkodliwa. Przy obecnymsystemie kosztorysowania robt elbetowych, gdzie ilo wszystkichskadowych czci jest zgry okrelona a staranniejsza robota nieprzynosi adnych namacalnych korzyci, odpada dla przedsibiorcyhandlowa zachta do sprawowania kontroli, a moralna skrpowanajest wzgldami czysto ludzkiemi. Wreszcie u wszystkich partnerwkontrola betonu uchodzi za uciliw i kosztown i aden nie chc-bra na siebie odpowiedzialnoci i kosztw, zwizanych z jej spra-wowaniem.W niniejszym artykule postaram si udowodni, e kontrola betonunie jest Lak t-rudna do opanowania, ani tak uciliwa i droga, jak sipowszechnie przesadnie mniema, nastpnie podam projekt zespo-lenia kontroli organicznie z procesem budouy, wreszcie wskasposb ruszenia sprawy kontroli z miejsca i omwi na przykadachkorzyci, ktre ona przyniesie technice i gospodarce.h Przygotowanie naukowe do kontroli.Technologja betonu jest wielk gazi wiedzy technicznej, na kt-rej cakowite opanowanie trzeba zupenej specjalizacji. Kontrolabetonu na budowie jest tylko jej drobnym uamkiem, atwym doopanowania. Wyksztacenie szkolne architektw i technikw budo-wlanych, pracujcych praktycznie, wykazuje tu powan luk. O ilenp. przyszy inynier-metalurg wysucha szeregu wykadw i odro-bi szereg wicze z dziedziny technologji metali, t. j . ich skaduchemicznego, metod fabrykacji, waciwoci technicznych i t. d., otyle architekt i technik budowlany dowiadywali si doniedawna otechnologji betonu tylko mimochodem podczas wykadw z teorjielbetnictwa, cho w praktyce wanie oni s tymi , .metalurgami"w odniesieniu do betonu, a od ich zasobu wiedzy zaley dobra ja-ko produkiu. Takie nierwne traktowanie metali i betonu w pro-gramach nauczania byo powanym brakiem, ktry obecnie w znacz-nej czci jest ju usunity. Tymczasem trzeba si jednak liczy zistnieniem takiej luki, w wiedzy naszych praktykw. Na szczcie, lukata atwo moe by wypeniona drog samoksztacenia si. Jest to nie-trudne, gdy na pocztek chodzi jedynie o przyswojenie sobie cegoskromnego zasobu wiadomoci, ktre wymagane s bezporednio nabudowie. Nasza literatura techniczna posiada dostateczn ilo przy-stpnych dzie, traktujcych o technologji i kontroli betonu. Zakrestych dzie jest bardzo rny i dostosowany do rnych poziomw wy- >,ksztacenia. Dla majstrw i technikw budowlanych zaleca si bro-szur in. Nechaya: ,,elbet, wiadomoci podstawowe" (str. 93)3),w ktrej na 24 stronach podane s wszystkie wiadomoci, niezbdnedo sprawowania kontroli na budowie. Dla technikw i inynierwzaleca si ksik in. Nechaya: Beton, jego tworzenie i wasnoci"(241 str.)3), traktujc cay przedmiot obszerniej. Oba dziea napi-sane s jasno i przystpnie. Wicej specjalnie naukowo traktujprzedmiot ten dziea i artykuy: prof. Kuryy ,,elbetnictwo",t. II prof. Paszkowskiego ,,Racjonalne badanie betonu w wietleprac amerykaskich" (Przegld Techn. 1926), prof. Bryy: Pod-rcznik inynierski t. III. In. Eigera , .Technologja betonu kon-strukcyjnego" (T. PZ) i inne.Opanowanie minimum wiadomoci o kontroli betonu na podstawiebroszury in. Nechaya nie wymaga wicej czasu ponad jeden wie-czr. Bez trudu jest wic ziszczamy postulat, by kady wykonawcazna podstawy kontroli betonu. Naley zaznaczy, e ju wcalepokana jest liczba tych, ktrzy wyej zalecan drog samokszta-cenia opanowali te podstawy.

    '"*) Redakcja Cementu, Warszawa, Czackiego 1 oraz Kalendarz Informator 1931/32

  • 2. Zakres i koszt kontroli na budowie.

    Zakres kontroli na budowie jest zasadniczo nieduy i moe si ogra-niczy do nastpujcych czynnoci:a) Kontrola cementu jest zbdna, o ile wiadome jest rdo pocho-dzenia cementu oraz czas i sposb jego transportu i przechowania.Najwaniejsz cech cementu, jego wytrzymao, poznaje si przyzmiadeniu prbnych walcw, wykonanych przed rozpoczciembudowy celem ustalenia najodpowiedniejszego skadu betonu.Dane wytrzymaociowe znajdujemy rwnie w wiadectwach fabrykcementowych, ktre z zasady winny by doczone do kadegotransportu cementu. Dane te pozwalaj na pewne oszacowanieprzypuszczalnej wytrzymaoci betonu na podstawie krzywych Grafa.Prcz tego zaleca si jednak sprawdzi czas wizania zaprawy ce-mentowej, (choby w sposb prymitywny zapomoc nacisku paz-nokcia), bo od tego zaley dugo czasu, w cigu ktrego winienby zuyty beton. Jako jedyne narzdzie do koncroli cementu, wzgl.zaprawy, potrzebny jest piercie metalowy lub szklany 0 6 8 cmi wysokoci 4 5 cm, sucy do wyrobu placka, na ktrym badasi czas wizania.

    b) Kontrol wiru i piasku mona ograniczy do sprawdzeniaobjtoci prni i zawartoci gliny i muu w kruszywie. Wszystkiete czynnoci mona zaatwi jednoczenie tak dla wiru, jak i piasku.Potrzebne do tego s: szklany sj 3 1 z korkiem szklanym, szklanenaczynie 1 1 z podziak (dla wody) i miara blaszana 2 1 (dla kruszywa).Okrelenie iloci potrzebnego piasku na podstawie prni w wirzeprawie zawsze jest wystarczajce. Wyjtkowo (przy waniejszychbudowach) moe okaza si konieczno zbadania najodpowiedniej-szego skadu wedug krzywej przesiewu (Fullera), do czego potrzebnyjest komplet 9 sit i waga stoowa.c) Kontrol betonu na wytrzymao mona przeprowadza za-pomoc beleczek prbnych; nie wymaga to adnych takich urzdze,ktrych nie monaby wykona z odpadkw na budowie (kozy pod-pierajce i formy). Samo jednake wykonanie beleczek i przepro-wadzenie prb powoduje odrywanie kadorazowo po kilku robotni-kw od pracy i wzgldnie due zuycie betonu i elaza. Lepiej jestprbki wykona w formie walcw4) i zmiady je w laboratorjumwytrzymaociowem lub na wasnej prasie5). Do wykonania walcwpotrzeba 6 form elaznych, opatki (szpachcli) i dwch ruszcikwdrewnianych 45 X 45 cm. Cieko betonu bada si zapomocopadania stoka, do czego potrzebna jest forma blaszana.W rezultacie koszt inwestycyjny narzdzi, potrzebnych do kontrolibetonu, przedstawia si jak nastpuje:

    konieczne: zaleca si:piercie . . . . . 3 . z, komplet sit . . 120. zsoik 3 1 szklany . . 3,50 ,, waga stoowa. . 130. ,,naczynie 1 1 z podzia. 8. ,, stoek blaszany . 15. ,,miara 2 1 blaszana . . 7. ,,6 form walcowych . . 90. ,,1 opatka . . . . 2. ,,2 ruszciki . . . . 5. ,,

    118,50 zl.Koszt prasy 20 t. (syst. Jenike) wynosi ok. 1500 z.Koszt inwestycyj koniecznych jest wic nieduy, ale i koszt prasymoe si bardzo szybko zamortyzowa, jeeli zwaymy, e labora-torja bior od zmiadenia kadego walca ok. 10 z. Koszt samejrobocizny kontroli jest z natury rzeczy bardzo rny i zaleny oddowiadczenia wykonawcw i rozmiaru prb. Jest on oczywicieniszy przy wykonaniu walcw, gdy wykonaniem walcw zajmowasi moe personel nadzorczy obok swych innych funkcyj.4) P. referat nr. 31 p. prof. Pazkowskiego na I Polski Zjazd elbetnikw.5 ) Prasy zagraniczne (np. syst. Amslera) s drogie; fabryka B-ci Jenike w War-szawie wypuszcza obecnie prasy 20 t dla ciskania walcw 0 8 cm po bardzo przy-stpnej cenie

    3. Kontrola betonu w procesie budowy*

    Nieuregulowana w praktyce jest kwestja, kto ma kontrol betonusprawowa, kto za ni odpowiada i komu maj przypa korzyci,wynikajce z kontroli betonu. Nie ulega kwestji, e stan obecny,ktry si wytworzy w praktyce, nikogo nie zadowala. Pochodzi tostd, e ewolucja metod fabrykacji betonu posza drog niewaciw.Objani nam to najlepiej porwnanie z temi materjaami budowla-nemi, ktrych gwn cech, tak samo, jak u betonu, jest wytrzy-mao, t.j. z elazem, ceg i (mutatis mutandis) drzewem. Ma-terjay te, dostarczone na budow, posiadaj ju okrelon wytrzy-mao, ktra jednoczenie jest gwnym miernikiem ceny. Cechata zostaa tym materjaom nadana przez producenta, ktry w wicejlub mniej wiadomy sposb (kontrola) pokierowa produkcj. Rolaklienta ogranicza si jedynie do sprecyzowania wymaga, t. j . dopodania warunkw technicznych, ktrym dany rraterja ma odpo-wiada. Inaczej ma si rzecz z betonem. Klient, kupujcy beton,otrzymuje cement i kruszywo, czyli zamiast materjau o okrelonejwytrzymaoci, otrzymuje jego skadowe czci. Przy obecnymbraku kontroli betonu na budowie zaczyna od chwili dostarczeniatych skadowych materjaw panowa wszechwadnie przypadek,regulowany mniej lub wicej skutecznie tylko przez dobr wolproducenta (przedsibiorc) i klienta (nadzr).Klient,mao tego, e nie wie, co waciwie za swoje pienidzeotrzymuje, musi na siebie przyj jeszcze trud wsppracy przyfabrykacji (drog drobiazgowej ingerencji w proces produkcji)oraz moraln a czsto take prawn odpowiedzialno za wynikitej przymusowo wsplnej pracy. W rezultacie jednak jako pro-duktu pozostaje nieujawniona. Absurdalno tego s^anu rzeczybije w oczy, szczeglnie jeeli sobie uprzytomnimy, e wanie odjakoci tego produktu zaley bezpieczestwo ycia ludzkiego i ulo-kowanego w budowie majtku. Wiemy wszyscy, jakiemi drogamistan ten si wykryst