gazeta "do rzeczy" - nr 4/2015

Aleksandrów Łódzki - Dalików - Lutomiersk - Parzęczew - Wartkowice - Zgierz - Konstantynów Łódzki - Świnice Warckie - Uniejów

Absolutorium dla wójtaUnijne dotacje - pomoc czy jałmużna?

Sukces Hubertusów

Siła orkiestr dętychNa skrzydłach historii

Nr 4/2015

lipiecsierpień

Udzielenie absolutorium oznacza stwierdzenie prawidłowości działa-nia finansowego organu wykonaw-czego. Uchwała została przyjęta większością głosów. Na czternastu obecnych radnych dziesięciu było za, a czterech przeciw. Potwierdze-niem prawidłowej pracy Wójta są z pewnością także pozytywne opi-nie Komisji Rewizyjnej oraz Regio-nalnej Izby Obrachunkowej w Ło-dzi. Przedstawiciele Rady Gminy, jednostek organizacyjnych oraz or-ganizacji pozarządowych złożyli na ręce władz kwiaty oraz gratulacje i życzenia. Wójt podziękował Ra-dzie Gminy, sołtysom, dyrektorom jednostek organizacyjnych oraz wszystkim pracownikom urzędu za współpracę. – Dobre wykonanie budżetu – mówił wójt – to sukces nie tylko władz gminy, ale wszyst-kich osób zaangażowanych w pracę urzędu oraz jednostek gminnych. Dziękuję za doskonałą współpracę.

Absolutorium dla wójtaW dniu 30 czerwca 2015 r. podczas sesji Rady Gminy w Parzęczewie radni głosowali nad uchwałą absolutoryjną z wykonania budżetu za rok 2014 dla Wójta Ryszarda Nowakowskiego.

Ze sprawozdania złożonego przez Wójta wynikało, że dochody zostały zrealizowane w wysokości 16 629 578 zł, co stanowi 97,74 % pla-nu rocznego. W kwocie tej znalazły się m.in. środki z Unii Europejskiej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi w wysokości 936 tysięcy zł jako zwrot za zrealizowa-ne i rozliczone projekty. Wydatki zostały wykonane w 97,00 % w sto-sunku do rocznego planu i wyno-siły 16 156 030 zł, w tym wydatki inwestycyjne wykonane zostały w wysokości 891 604 zł. Staranność oraz rzetelność wykonania budże-tu przyczyniła się do zmniejszenia kredytowych zobowiązań o kwotę 561 110 zł. Zgodnie z przyjętym bu-dżetem gmina nie zaciągała w 2014 roku dodatkowych kredytów.

W ubiegłym roku w Gminie Parzęczew zrealizowano wie-le zadań, m.in.: przebudowano

drogę gminną we wsi Kowalewi-ce, przebudowano drogę w Pa-rzęczewie na ul. Lotników wraz z położeniem chodnika, zmoder-nizowano budynki OSP w Opolu i w Orłej, doposażono jednost-kę OSP w Parzęczewie w nowy sprzęt ratowniczo-gaśniczy, wykonano oświetlenie uliczne w Chociszewie, Ignacewie Pod-leśnym oraz w Parzęczewie (uli-ce: Lipowa, Jesionowa, Klonowa i Kasztanowa), zagospodarowa-no plac sołecki w Kowalewicach na cele rekreacyjne, doposażono oddziały przedszkolne w Parzę-czewie i Chociszewie, utworzono ekopracownię w Chociszewie, wyremontowano pracownie oraz hol Szkoły Podstawowej w Parzę-czewie, sale lekcyjne oraz hole w Szkole Podstawowej w Choci-szewie oraz pracownie w Gimna-zjum w Parzęczewie.

Magdalena Janik

W połowie czerwca zakończyły się prace związane z budową oświetle-nia ulicznego w miejscowości Chociszew w Gminie Parzęczew. Budowa obejmowała postawienie 28 słupów oświetleniowych od budynku szkoły podstawowej do stacji PKP. Na słupach zostało zamontowane oświetle-nie uliczne z wyłącznikiem zmierzchowym. Dodatkowo w celu poprawy bezpieczeństwa uczestników ruchu drogowego ustawiono oznakowanie pionowe, ostrzegające kierujących pojazdami o ograniczeniu skrajni. In-westycja kosztowała ponad 75 tys. zł i w całości została sfinansowana ze środków własnych Gminy.

Budowa oświetlenia w tej części Chociszewa była inwestycją wyczeki-waną i bardzo ważną dla mieszkańców gminy, którzy od 14 czerwca ko-rzystają z nowoczesnych pociągów Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej, kur-sujących na trasie Łódź – Kutno z przystankiem na stacji PKP Chociszew. Mieszkańcy Chociszewa i miejscowości sąsiednich mogą korzystać z 20 pociągów wyposażonych w klimatyzację, biletomaty, gniazdka elektryczne, bezpłatne WIFI oraz ekologiczne toalety. Pojazdy są ciche, dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych oraz rodzin podróżujących z dzieć-mi. Uruchomienie linii umożliwi sprawniejszy dojazd do szkół i pracy, a nowa infrastruktura techniczna polepszy widoczność okolicy i pozwoli wszystkim pasażerom bezpieczniej dotrzeć do stacji.

Na przystanku Chociszew pierwszy szynobus w stronę Łodzi pojawia się o godz. 5.25 i dociera do stolicy województwa na 6.03. Ostatni pociąg z Kutna do Łodzi pojawia się w Chociszewie o 21.30. Z Łodzi ostatni szy-nobus w kierunku Kutna wyjeżdża o 22.13 i do Chociszewa dociera na 22.48. Pierwszy kurs z Chociszewa do Kutna przez Łęczycę odbywa się o 6.19, natomiast ostatni o 22.48. W okresie od połowy czerwca do końca sierpnia, ze względu na prace remontowe, mogą być wprowadzane czaso-we zmiany w rozkładzie.

Ewa Łuczak

Bezpieczniej w Chociszewie

Mieszkańcy miejscowości Chrzą-stów Wielki, Chrząstówek i Różyce mogą przejechać nowo wyremonto-waną drogą. Zakończyły się prace na-prawcze na odcinku drogi powiatowej od granicy powiatu (Łążki) do miejsco-wości Chrząstów Wielki. Inwestycja jest częścią szerszego zadania realizowane-go przez Miasto Ozorków i Starostwo Powiatowe w Zgierzu w ramach tzw. „schetynówek”, czyli Narodowego Pro-gramu Przebudowy Dróg Lokalnych.

Wyrównanie istniejącej nawierzchni drogi powiatowej przebiegającej przez teren gminy Parzęczew jest inwestycją priorytetową nie tylko dla mieszkań-ców gminy, ale i dla podróżujących. Remont tego odcinka jest o tyle ważny,

Remonty dróg w Gminie Parzęczew

iż droga stanowi dojazd do węzła Wart-kowice umożliwiającego wjazd na auto-stradę A2. Ponadto, nowa nawierzchnia wpłynie na poprawę bezpieczeństwa oraz polepszenie warunków dojazdu do sąsiednich miejscowości.

Planowany termin zakończenia całej inwestycji to koniec sierpnia br., a koszt zadania to kwota ponad 1 946 000 zł. Gmina planuje jeszcze w tym roku prze-budować kolejne odcinki dróg: przez wieś Konstantki, z Opola do Trojan oraz z Parzęczewa do Wielkiej Wsi. Dodat-kowo wspólnie ze Starostwem Powiato-wym w Zgierzu zostanie wybudowana droga przez Florianki, a także z Ignacewa Folwarcznego w kierunku Dalikowa.

Ewa Maślińska

W okresie wdrażania Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020, jedyną dopuszczoną przez przepisy formą prawną dla lokalnych grup działania jest stowarzyszenie. W związku z powyższym, Fundacja Rozwoju Gmin „PRYM” zainicjowa-ła powstanie stowarzyszenia, które będzie pełnić rolę podmiotu odpo-wiedzialnego za realizację działań objętych Lokalną Strategią Rozwoju.

W okresie wdrażania 2007-2013 Programu Rozwoju Obszarów Wiej-skich na lata 2007-2013 rolę tą pełni-ła Fundacja Rozwoju Gmin „PRYM”, realizując strategię dla obszaru 7 gmin partnerskich, przede wszystkim w zakresie „Małych projektów”, „Od-nowy i rozwoju”, „Tworzenia i rozwo-ju mikroprzedsiębiorstw” oraz „Róż-nicowania w kierunku działalności nierolniczej”.

Zebranie założycielskie sto-warzyszenia pod nazwą Lokalna Grupa Działania „PRYM” odbyło się w dniu 11 maja br. Rady gmin podjęły odpowiednie uchwały w tym temacie w kwietniu i maju br. Stowarzyszenie zostało utwo-rzone przez 22 członków założycieli z sektora publicznego, społecznego i gospodarczego, czyli gminy: Alek-sandrów Łódzki, Dalików, Kon-stantynów Łódzki, Lutomiersk, Parzęczew, Wartkowice i Zgierz, 8 organizacji pozarządowych i 7 przedsiębiorców z terenu tych gmin.

Stowarzyszenie Lokalna Grupa Działania „PRYM” ma formę spe-cjalną zgodnie z przepisami ustawy z dnia 20 lutego 2015 r. o rozwoju lokal-nym z udziałem lokalnej społeczności.

Najwyższą władzą Lokalnej Grupy Działania „PRYM” jest Walne Zebra-nie Członków. Pozostałe organy to Zarząd (9-osobowy), Komisja Rewi-zyjna (3-osobowa) i Rada odpowie-

Stowarzyszenie Lokalna Grupa Działania „PRYM”dzialna za wybór projektów współfi-nansowanych ze środków EFRROW (może liczyć maksymalnie 18 osób, zostanie wybrana jesienią br.). 19 czerwca br. Lokalna Grupa Działa-nia „PRYM” została zarejestrowana w Krajowym Rejestrze Sądowym.

Na Walnym Zebraniu Człon-ków LGD „PRYM” w dniu 2 lipca 2015 r. w poczet członków stowa-rzyszenia zostały przyjęte gminy

Uniejów i Świnice Warckie oraz przedstawiciele sektora społecznego i gospodarczego z ich terenu. Ponadto po rozpatrzeniu złożonych deklaracji członkowskich, do grona członków Lokalnej Grupy Działania „PRYM” zostało przyjętych 8 przedstawicieli sektora mieszkańców.

Obecnie obszar działania Lokalnej Grupy Działania „PRYM” to 9 gmin: Aleksandrów Łódzki, Dalików, Kon-

stantynów Łódzki, Lutomiersk, Pa-rzęczew, Świnice Warckie, Uniejów, Wartkowice i Zgierz. Teren ten obej-muje swoim zasięgiem 73.969 miesz-kańców (stan na dzień 31.12.2013).

Lokalna Grupa Działania „PRYM” pracuje nad przygotowaniem nowej Lokalnej Strategii Rozwoju na lata 2015-2022, w której zostaną określo-ne najważniejsze kierunki rozwoju obszaru gmin partnerskich. Pozwoli

to wypracować budżet, który będzie najlepiej odpowiadał potrzebom na-szych mieszkańców, organizacji po-zarządowych, jednostek samorządu terytorialnego i przedsiębiorców.

Biuro Lokalnej Grupy Działania „PRYM” mieści się w Parzęczewie przy ul. Ozorkowskiej 3. Zapraszamy także do odwiedzenia naszej strony internetowej www.lgdprym.pl.

Renata Jesionowska-Zawadzka

Ludność gminy Parzęczew to głównie rolnicy. Tutejsze wsie na tle Europy zalegają w stagnacji, niedorozwoju. Zjawiska tego nikt nie bada. Wolimy myśleć, że go nie ma, lub go nie dostrzegać. Nikt nie próbował ustalić jaka jest do-chodowość gospodarstw rolnych oraz jaki jest ich stan zamożności. Sensownie do takich badań byłoby zaangażować uczelnie i studentów piszących prace magisterskie na taki temat. Wiodącą role mogłyby tu odgrywać PRYM i FIT. Badania takie wskazałyby dochodowość go-spodarstw rolnych oraz jaki profil dominuje, np. uprawa zbóż czy wa-rzyw i owoców, hodowla czy obsłu-

Unijne dotacje - pomoc czy jałmużna?

ga turystów. Jaki jest poziom zme-chanizowania prac w rolnictwie w poszczególnych sektorach? Jaki jest stopień przygotowania i wy-szkolenia rolników do prowadzenia gospodarstw? W jakich kierunkach kształci się młodzież mieszkają-ca na wsiach i jak widzi ona swoją przyszłość? Wreszcie jak są wyko-rzystywane dotacje unijne? Co bę-dzie się działo po zakończeniu do-towania rolnictwa przez Unię? Czy nie nastąpi krach i niezadowolenie? Jeżeli bowiem obecnie otrzymywa-ne pieniądze są głównie przejada-ne, a nie inwestowane to staną się „jałmużną”, która uczy brania, a nie uczy zarabiania. Chwalenie się, że

dużo pozyskano tych dotacji, a nie pokazywanie i nie analizowanie jak się te środki wykorzystuje jest tylko wstępem do sukcesu. Jak się owa „jałmużna” skończy, będą protesty, bo efektów nie będzie z lepszego gospodarowania. Obecnie znaczna część środków unijnych przezna-czona została na dofinansowanie np. Ochotniczych Straży Pożarnych i rozbudowę świetlic i klubów wiej-skich. Może to i dobrze, ale czy to oznacza, że organizacje te będą de-cydować o rozwoju wsi? Czy może będą musiały gasić niezadowolenie społecznie po ustaniu dotacji unij-nych, a może staną oni na czele protestów społecznych? Częściowo

ze środków unijnych organizowa-ne są różne imprezy i wydarzenia kulturalno-rozrywkowe. To dobrze, ale czy np. na szeroko rozreklamo-wanym Jarmarku Chociszewskim (jak zwykle na jarmarkach oneg-daj bywało) nie powinno się także promować, sprzedawać i kupować produktów rolnych z gminy Pa-rzęczew? Brawo, że śpiewają tam i tańczą dzieci z okolicznych szkół. Dobrze, że kwitnie kultura, ale rów-nie istotne jest z czego się żyje i co wkłada do garnka! Czy przybywa czy ubywa niedożywionych dzieci i całych rodzin, bo po utracie do-tacji przybędzie rodzin wymagają-cych opieki społecznej. Powinno

się przede wszystkim sprzedawać oraz pokazywać coraz to bardziej nowoczesne narzędzia do pracy, promować postęp w nowych kie-runkach gospodarowania, czyli sprzedawać dostosowane do miej-scowych warunków najlepsze i naj-efektywniejsze sposoby uprawy zie-mi lub hodowli zwierząt czy roślin. Pokazywać walory agroturystyczne gospodarstw rolnych istniejących na terenie gminy. Jarmarki Choci-szewskie uczą głównie kulturalnej zabawy. Dzięki za to sołtysowi Cho-ciszewa, który jest ich inicjatorem. Ale chciałoby się czegoś więcej. Na targi poznańskie nie jeździ się dla zabawy.

Rozpoczęły się już prace nad przygotowaniem programów wy-korzystania środków unijnych na lata 2016-2020. Gotowi jesteśmy włączyć się do opracowania najsen-sowniejszych kierunków rozwoju gminy Parzęczew na przyszłość, ale po zebraniu materiałów staty-stycznych, które były sugerowane w przesłanej do PRYM-u ankiecie na ten temat.

Emil Wójcicki

Publikacją poniższego tekstu, którego autorem jest Emil Wójcicki – mieszkaniec Gminy Parzęczew, postanowiliśmy otworzyć dyskusję na temat wykorzystywania na wsi funduszy europejskich. Zachęcamy osoby, które poczują się „wywołane do odpo-wiedzi” do nadsyłania tekstów, zawierających zarówno ogólne refleksje na wskazany temat, jak i uwagi dotyczące konkretnych przykładów wykorzystania funduszy europejskich na wsi, a szczególnie na obszarze działania LGD „PRYM”. Chętnie zamieścimy uargumentowane próby odpowiedzi na zawarte w tytule pytanie.

Czy wsie w gminie Parzęczew mają szanse dogonić Europę?

III kadencja 1998-2002

29 października 1998 r. - I sesja Rady Gminy w WartkowicachNa sesji wybrano Andrzeja Poradę na Przewodniczącego Rady i Marka Grabowskiego na Wiceprzewodniczącego Rady.20 listopada 1998 r. - II sesja Rady Gminy.Na sesji wybrano wójta – Piotra Kuropatwę oraz Zarząd (Anna Fabjańczyk, Czesław Bednarek, Andrzej Stańczyk, Henryk Królak, Wojciech Kałużny).Powołano również Komisję Inwentaryzacyjną.30 listopada 1998 r. - III sesja Rady GminyPowołano komisje stałe Rady Gminy:Komisja Rewizyjna: Wacław Stankiewicz – przewodniczącyKomisja Rozwoju Gospodarczego: Stanisław Majda – przewodniczącyKomisja Rolnictwa i Ochrony Środowiska: Arkadiusz Paprocki – przewodniczący Komisja Spraw Społecznych: Jolanta Sudomir – przewodnicząca

Radni III kadencji:Kazimierz Andrzejczak, Czesław Bednarek, Tomasz Białas, Anna Fabijań-czyk Anna (od 2000r Sławomir Misiak), Kazimierz Grabarczyk, Marek Gra-bowski, Leon Czesław Janiak, Wojciech Kałużny, Henryk Królak, Stanisław Majda (od 2001 r. Stanisław Aleksandrzak), Arkadiusz Paprocki, Stanisław Pawełek, Bogdan Sroczyński, Wacław Stankiewicz, Andrzej Stańczyk, Jolan-ta Sudomir, Stanisław Tylki

Kolejne kadencje

W poprzednim numerze gazety publikowaliśmy wspomnienia dotyczące historii samorządu w Gminie Wartkowice. Poniżej wspomnień ciąg dalszy.

II kadencja 1994-1998

30 czerwca 1994 r. – I sesja Rady Gminy w Wartkowicach.Na sesji dokonano wyboru Przewodniczącego Rady, którym został Wacław Stankiewicz oraz Wiceprzewodniczącego Marka Grabowskiego.11 lipca 1994 r. - II sesja Rady Gminy, na której w głosowaniu tajnym dokonano wyboru Piotra Kuropatwy na wójta Gminy; wybrano Zarząd, w skład którego weszli: Czesław Bednarek, Marek Grabowski, Leon Ja-niak, Mieczysław Kępski i Bogdan Sroczyński. Powołano również Komisję Inwentaryzacyjną, której przewodniczącym został Wacław Stankiewicz.22 lipca 1994 r. - III sesja Rady Gminy, na której powołano komisje stałe Rady Gminy Wartkowice.Komisja Rewizyjna: Andrzej Sekura – przewodniczącyKomisja Rozwoju Gospodarczego: Leon Janiak – przewodniczącyKomisja Rolnictwa i Ochrony Środowiska: Andrzej Stańczyk – przewodniczącyKomisja Spraw Społecznych: Bogdan Sroczyński – przewodniczący

Radni II Kadencji:Stanisław Aleksandrzak, Ryszard Balcerzak, Czesław Bednarek, Kazimierz Grabarczyk, Leon Czesław Janiak, Mieczysław Kępski, Józef Klimczak, Ire-neusz Kuropatwa, Bogdan Jan Łuczak, Stanisław Andrzej Mysiński, An-drzej Pietrzak, Andrzej Piotr Porada, Andrzej Sekura, Bogdan Sroczyński, Andrzej Stańczyk, Jerzy Szopa.

Współpraca, jaką Gmina Da-lików nawiązała z Powiatem Poddębickim zaowocowała po-zyskaniem środków na realizację długo wyczekiwanej przebudowy drogi powiatowej Dalików-Brud-nów. Wniosek o dofinansowanie złożony w 2014 roku w ramach Narodowego Programu Przebu-dowy Dróg Lokalnych znalazł się na 6 miejscu listy rankingowej. Powiaty z województwa łódz-kiego złożyły w sumie 40 takich wniosków.

W wyniku przeprowadzonych prac powstało 4,4 km drogi as-faltowej. Roboty obejmowały m.in: przebudowę i poszerzenie jezdni z 4 do 5,5 m szerokości, budowę chodników w Dalikowie, wykonanie poboczy i zjazdów, rowów, przepustów, odwodnie-nia, modernizację oświetlenia, przebudowę przystanku, za-montowanie nowego oznako-wania i barier ochronnych. Ca-łość zadania pochłonęła blisko 3 mln złotych, z czego 50 % stanowiły środki z budże-tu państwa przyznane Powia-towi Poddębickiemu. Gmina Dalików wniosła swój wkład w wysokości 171 500 zł i jako partner projektu znacząco przy-czyniła się do pozytywnej oceny wniosku o dofinansowanie.

Ukończenie tak długo wycze-kiwanej inwestycji nie mogło się

Otwarcie drogi Dalików - Brudnówodbyć bez wspólnego święto-wania. W niedzielę 28 czerwca br. w Brudnowie dokonano ofi-cjalnego otwarcia przebudowa-nej drogi. W uroczystości wzięli udział między innymi: Paweł Bejda – Wicemarszałek Woje-wództwa Łódzkiego, Jarosław Klimas – Wicewojewoda Łódzki, Ryszard Rytter – Starosta Poddę-bicki, Piotr Binder – Wicestaro-sta Poddębicki, Paweł Szymczak – Wójt Gminy Dalików, Radni Rady Powiatu w Poddębicach, Radni Rady Gminy Dalików, Pre-

zesi OSP oraz Sołtysi z terenu gminy Dalików, Henryk Moc-ny – właściciel Firmy Sidrog Sp. z o.o. - wykonawca inwestycji. Drogę poświęcił ks. Stanisław Matuszewski – Proboszcz Pa-rafii w Domaniewie. W trakcie uroczystości wystąpiła Orkiestra Dęta Ochotniczej Straży Pożarnej w Dalikowie oraz Zespół Śpiewa-czy „Jawor” ze Złotnik z kapelą “Dalikowiacy”. Zabawę taneczną pod gołym niebem poprowadził zespół muzyczny MEDIUM.

Justyna Ługowska

Tegoroczna Biesiada Świętojań-ska w Trojanach odbyła się w piątek, 26 czerwca w tamtejszym siedlisku. Organizatorzy zapewnili ciekawy program. Były występy artystyczne, tradycyjne biegi przełajowe w kilku kategoriach wiekowych, pokaz ak-cji ratowniczej w wykonaniu OSP z Parzęczewa oraz wiele konkursów z nagrodami, m.in. „Mam talent”, wyplatanie wianków oraz przecią-

IV Trojańska Biesiada Świętojańskaganie liny. Nie brakowało chętnych do udziału w konkursach, nie za-brakło też dobrego humoru. Trady-cyjnie Trojanie częstowali pysznym jedzeniem – grochówką, domo-wym smalcem, pysznymi ciastami, a także kiełbaskami, które można było sobie upiec w rozpalonym po zmierzchu ognisku. Biesiadnicy do późnych godzin nocnych bawili się przy dźwiękach tanecznej muzyki.

W organizację imprezy zaan-gażowało się wielu mieszkańców Trojan, nad całością imprezy czuwał sołtys – Marek Barański. Biesiada odbyła się przy wsparciu finansowym i organizacyjnym Forum Inicjatyw Twórczych. Współorganizatorami byli tak-że: Urząd Gminy w Parzęczewie i Fundacja „PRYM”.

Renata Janiszewska

Każdego roku Zespół Szkół w Domaniewie organizuje piknik rodzinny dla swoich uczniów, ich rodzin, przyjaciół szkoły oraz wszystkich chętnych, którzy chcą miło spędzić niedzielne popołu-dnie. W tym roku piknik odbył się 14 czerwca. Z inicjatywy Wójta Gminy Dalików Pawła Szymcza-ka został połączony z uroczystym otwarciem inwestycji i promocją projektów zrealizowanych na te-renie szkolnym. A było się czym pochwalić. Wspólnymi siłami Szkoły i Gminy przeprowadzo-no szereg działań, dzięki którym teren otaczający budynek szko-ły zmienił się nie do poznania, szkoła zyskała nowe wyposaże-nie, a dzieci mogły uczestniczyć w ciekawych zajęciach.

W 2015 roku powstały parkin-gi, chodniki, zatoka dla autobu-su szkolnego i nowe ogrodzenia. Zostało również zbudowane no-woczesne boisko wielofunkcyjne z syntetyczną nawierzchnią przy-stosowaną do gry w piłkę ręczną, nożną, koszykówkę, siatkówkę i tenisa ziemnego. Kilka lat wcze-śniej szkoła zyskała nowy plac zabaw dla dzieci. Zagospodaro-wanie terenu kosztowało łącznie blisko 1,3 mln złotych, z czego 765 tys. stanowiły środki Unii Europejskiej przyznane w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013.

Otwarcie inwestycji na pikniku rodzinnym w DomaniewieZespół Szkół w Domaniewie

zrealizował również szereg pro-jektów z zakresu edukacji ekolo-gicznej, na które Gmina Dalików pozyskała 94 tys. zł dotacji z Wo-jewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wod-nej w Łodzi. Dzięki temu przy szkole powstał Zielony Ogród, w którym posadzono ponad 700 roślin oraz zbudowano drewnia-ne altany, pergolę i kompostow-nik. W jednej ze szkolnych klas utworzono ekopracownię wy-posażoną w nowoczesny sprzęt komputerowy i multimedialny, nowe meble i wiele pomocy dy-daktycznych. Szkoła organizowa-ła również wycieczki, konkursy z nagrodami oraz zajęcia, dzięki którym uczniowie w przyjemny sposób pogłębiali swoją wiedzę z zakresu ochrony środowiska.

Pogłębieniu wiedzy z wielu innych dziedzin służyły projekty realizowane z udziałem środków unijnych pochodzących z Euro-pejskiego Funduszu Społeczne-go (łącznie blisko 360 tys. zł). Przewidziano zajęcia pomocne dla dzieci z trudnościami w na-uce oraz rozwijające zaintere-sowania, zajęcia logopedyczne, prowadzenie Szkolnego Ośrodka Kariery, doradztwo, opiekę pe-dagogiczno-psychologiczną oraz wyposażenie szkoły w pomoce dydaktyczne. Jeszcze w tym roku

za kwotę 158 tys. Zł, również po-chodzącą z EFS, zostaną doposa-żone dwa oddziały przedszkolne, działające przy szkole podstawo-wej. W ramach zadania zostanie zakupione wyposażenie kuchni, szatni, meble do sal, zabawki, pomoce dydaktyczne oraz sprzęt komputerowy.

Biorąc pod uwagę zakres zre-alizowanych projektów trudno

się dziwić, że rodzice uczestni-czący w tegorocznym pikniku nie kryli swego zadowolenia. Ra-dość była jeszcze większa, gdy na scenie pojawił się zespół ludowy „Dzieci z Domaniewa”. Zespół powstał w ramach projektu, który obejmował między innymi zakup tradycyjnych strojów ludowych oraz bezpłatne zajęcia. Występ, którego przygotowanie zajęło

mnóstwo godzin, został przyjęty szczególnie gorąco. Na uczest-ników pikniku czekały pyszne smakołyki przygotowane przez mamy. Dużym powodzeniem cieszył się figloraj, rozgrywki na nowym boisku oraz gry i zaba-wy przygotowane dla dzieci. Dla wszystkich zebranych zagrał do tańca zespół muzyczny.

Justyna Ługowska

Od października 2014 do czerwca 2015 Zespół Szkolno-Gimnazjalny w Słowiku realizował bardzo duży pro-jekt „Edukacja ku przyszłości – program rozwojowy Zespołu Szkół w Słowiku”, współfinansowany ze środków UE. Budżet projektu to 435 tys. zł.

W tym czasie odbyło się 812 godzin różnych zajęć pozalekcyjnych, 1102 godzin zajęć dydaktyczno-wyrów-nawczych, 58 godzin terapii logopedycznej, 360 godzin indywidualnego doradztwa i opieki psychologiczno-pedagogicznej oraz 360 godzin zajęć w Szkolnym Ośrodku Kariery. Specyfiką projektu jest dużo zajęć z zakresu języków obcych wykorzystujących najnowsze technologie w edukacji. Nauczyciele zostali przygotowani przez specjalistów do wykorzystywania e-platform, do korzystania z najnowszej wiedzy na temat nauczania języka an-gielskiego i niemieckiego, a także efektywnej nauki. Dzięki projektowi zyskaliśmy coś, co od kilku lat było tylko w sferze marzeń, coś co wpłynie na rozwój kreatywności – piec do wypalania ceramiki. Dzięki temu urządzeniu możemy rozwinąć ofertę zajęć, kierowaną nie tylko do uczniów, ale i do szerszego środowiska lokalnego.

Także inne cele związane z twórczością zostały zrealizowane. Dzieci i młodzież coraz chętniej występują na scenie, chcą się pokazywać, brać udział w przedsięwzięciach teatralnych. Ma to ogromne walory profilaktycz-ne i wychowawcze. To dlatego przygotowując projekt zaplanowaliśmy zajęcia teatralne. Dziś mamy dzięki temu sprzęt nagłaśniający i oświetleniowy, kostiumy teatralne, kurtynę.

Doposażone zostały w najnowsze pomoce pracownie: matematyczna, biologiczna, fizyko-chemiczna, języka polskiego oraz wspomniane już pomoce do nauki języków obcych. W gabinecie logopedycznym mamy teraz laptopa, drukarkę i specjalistyczne, kosztowne oprogramowanie. Wyposażenie szkoły w narzędzia diagnozy psy-chologicznej oraz materiały z zakresu doradztwa zawodowego poszerzy ofertę edukacyjną placówki.

Projekt dał możliwość zakupu kilku nowych laptopów, kopiarki, drukarki, magnetofonów i wielu innych drob-niejszych pomocy oraz mebli. Na zakupy przeznaczono łącznie 133 tysiące złotych. Wykorzystaliśmy prawie pięćset nalepek do oznakowania przedmiotów zakupionych z budżetu projektu. Mamy nadzieję, że nasz zapał w rozwijaniu bazy dydaktycznej ZSG w Słowiku i nieustanne poszerzanie oferty edukacyjnej wpłynie na rozwój środowiska lokalnego, a mieszkańcy i władze samorządowe będą mieli satysfakcję z coraz bogatszego wyposaże-nia placówki bez ponoszenia kosztów z budżetu gminy.

Julia Chmielecka

Edukacja ku przyszłości

Projekt „Edukacja ku przyszłości – program rozwojowy Zespołu Szkół w Słowiku” współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego

„Europejski Fundusz Rolny na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich: Europa inwestująca w obszary wiejskie”

Instytucja zarządzająca Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020 – Minister Rolnictwai Rozwoju Wsi

Jesteś zainteresowany pozyskaniem dotacji na realizację projektów w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020? Zapraszamy na spotkania konsultacyjne nowej Lokalnej Strategii Roz-woju LGD „PRYM”

We wrześniu br. rozpoczną się spotkania konsultacyjne dotyczące za-pisów Lokalnej Strategii Rozwoju Lokalnej Grupy Działania „PRYM” na lata 2015-2022 dla obszaru gmin: Aleksandrów Łódzki, Dalików, Kon-stantynów Łódzki, Lutomiersk, Parzęczew, Świnice Warckie, Uniejów, Wartkowice i Zgierz.

Podczas spotkań będą mogli Państwo przedstawić swoje pomysły i potrzeby dotyczące rozwoju Państwa miejscowości i gminy, uruchomie-nia lub rozwoju własnej firmy, działalności organizacji pozarządowych z terenu Państwa gminy.

Zostaną przedstawione możliwości pozyskania dofinansowania na realizację Państwa projektów, procedura oceny wniosków, poziom do-finansowania itp.

Spotkania adresowane są do wszystkich mieszkańców naszego obsza-ru: samorządowców, przedsiębiorców, osób bezrobotnych, organizacji pozarządowych (stowarzyszeń, fundacji, OSP).

Terminy poszczególnych spotkań:

17 września 2015 r.:Wartkowice - Urząd Gminy Wartkowice z siedzibą

w Starym Gostkowie (Stary Gostków 3 D), godz. 10.00-13.00Zgierz - Urząd Gminy w Zgierzu (ul. Łęczycka 4), godz. 16.00-19.00

21 września 2015 r.:Aleksandrów Łódzki – Urząd Miejski w Aleksandrowie Łódzkim

(Plac T. Kościuszki 2), godz. 10.00-13.00Konstantynów Łódzki – Urząd Miejski w Konstantynowie Łódzkim

(ul. Zgierska 2), godz. 16.00 – 19.00

22 września 2015 r.:Dalików – Urząd Gminy w Dalikowie (Plac Powstańców 1),

godz. 10.00-13.00Lutomiersk – świetlica wiejska Ochotniczej Straży Pożarnej

w Lutomiersku (ul. Kościuszki 11), godz. 16.00-19.00

23 września 2015 r.:Świnice Warckie - Urząd Gminy w Świnicach Warckich

(ul. Szkolna 1), godz. 10.00-13.00Uniejów - Urząd Miasta w Uniejowie (ul. Bogumiła 13),

godz. 16.00-19.00

25 września 2015 r.:Parzęczew – Centrum Odnowy Wsi w Parzęczewie

(ul. Ozorkowska 3), godz. 10.00-13.00

Program spotkań konsultacyjnych:1) Rejestracja uczestników;2) Powitanie i przedstawienie programu spotkania konsultacyjnego; 3) Analiza mocnych i słabych stron obszaru LGD „PRYM” połączona z dyskusją; 4) Analiza szans i zagrożeń obszaru LGD „PRYM” połączona z dyskusją; 5) Analiza celów LSR LGD „PRYM” połączona z dyskusją; 6) Omówienie możliwości wsparcia finansowego w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich 2014-2020; 7) Podsumowanie spotkania.

Szczegółowe informacje dotyczące miejsc konsultacji, ewentualne zmiany har-monogramu spotkań, aktualne terminy zostaną zamieszczone na stronie inter-netowej www.lgdprym.pl oraz na stronach internetowych gmin partnerskich.Wszelkie pytania i pomysły prosimy przesyłać na adres mailowy: biuro@lgd-prym.pl lub zgłaszać telefonicznie pod numerem telefonu: 42 235 33 96.Spotkania konsultacyjne Lokalnej Strategii Rozwoju LGD „PRYM” są organi-zowane w ramach poddziałania „Wsparcie przygotowawcze” objętego Progra-mem Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020

Gminny Ośrodek Kultury w Świni-cach Warckich wspólnie z Ochotniczą Strażą Pożarną i Zespołem Szkolno – Przedszkolnym w Piaskach zorgani-zował Piknik Rodzinny pn. “Jest jedna istota na świecie, u której zawsze jeste-śmy dłużnikami – MATKA”. Impreza rozpoczęła się rajdem rowerowym na trasie Piaski – Gusin – Grodzisko – Pia-ski. W programie Pikniku nie zabrakło atrakcyjnych występów dzieci z Zespo-

Piknik Rodzinny w Piaskachłu Szkolno-Przedszkolnego Filia Piaski. Oglądaliśmy również energetyczny ta-niec hip hop w wykonaniu młodzieży z Gminnego Ośrodka Kultury. Gościn-nie wystąpił Zespół Świniczanki, a tak-że Schola Effatha z Chwalborzyc. Pod dowództwem druha Adama Stefań-skiego zespół ratowników medycznych z Ochotniczej Straży Pożarnej w Pia-skach przeprowadził pokaz udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej.

Dzieci chętnie uczestniczyły również w rekreacyjnych grach i zabawach z nagrodami. Dla uczestników Pikni-ku Rodzinnego przygotowana została smaczna zupa ziemniaczana oraz cia-sta. Serdecznie dziękujemy wszystkim tym, którzy poprzez swoją obecność oraz zaangażowanie w organizację Pik-niku Rodzinnego przyczynili się do cu-downie spędzonego wolnego czasu.

Sława Bednarek

Unijne dotacje

W piękną, słoneczną niedzielę, 14 czerwca 2015 r. na placu przy boiskach Orlik w Świnicach Warckich odbył się XVII Przegląd Orkiestr Dętych Po-wiatu Łęczyckiego. Jest to prestiżowa i największa impreza dla amatorskie-go ruchu muzycznego, organizowana przez Gminny Ośrodek Kultury Świ-nice Warckie. Rokrocznie spotyka się z bardzo dużym zainteresowaniem ze-społów i publiczności. Głównym celem przeglądu jest wyrównywanie różnic w dostępie do kultury, popularyzowa-nie muzyki, prezentacja i promocja orkiestr oraz świetna zabawa w gronie mieszkańców naszego powiatu.

10 orkiestr, łącznie ponad 300 muzyków OSP z: Tumu, Grabowa, Stemplewa, Góry Św. Małgorzaty, Wi-toni, Pruszek, Mazewa, Błonia, Świnic Warckich i Piątku przemaszerowało ulicą Szkolną w rytm muzyki dętej na plac, gdzie pod batutą Maksymiliana Milczarka muzycy zaprezentowali się w utworze pt. ”Orkiestry dęte”.

Dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury Tadeusz Bednarek z wielką radością powitał orkiestry oraz zapro-szonych gości i bardzo licznie zgroma-

Siła orkiestr dętychdzoną publiczność. Następnie każdy zespół wykonał koncert złożony z wiel-kich przebojów muzyki klasycznej, a także rozrywkowej, prezentowanych w zaskakujących aranżacjach, które decydowały o atrakcyjności przeglądu. Po wysłuchaniu wszystkich orkiestr dętych zostały wręczone puchary, dy-plomy i upominki w postaci fleta po-przecznego w komplecie z futerałem, ufundowanego przez Starostwo Po-wiatu Łęczyckiego oraz Stowarzyszenie Lokalna Grupa Działania – „Między Wartą a Nerem”.

Jak co roku przegląd był dobrą oka-zją do zaprezentowania dorobku arty-stycznego amatorskich orkiestr dętych oraz krzewienia aktywności kulturalnej środowiska. W tym roku patronat nad przeglądem objęli: Marszałek Woje-wództwa Łódzkiego Witold Stępień, Starosta Łęczycki Wojciech Zdziarski oraz Wójt Gminy Świnice Warckie Krzysztof Próchniewicz.

Fundatorami pucharów byli:Prezes Stowarzyszenia „Mamy

Wielkie Serca” w Świnicach Warckich Andrzej Zielonka, Prezes Towarzy-stwa Przyjaciół Ziemi Świnickiej An-

drzej Karkowski, Prezesi Powiatowego i Gminnego Polskiego Stronnictwa Ludowego, Dyrektor LBS w Strzałko-wie Oddział Świnice Warckie Renata Ławniczak, Starosta Powiatu Łęczyc-kiego i jednoczesnie Prezes Zarządu Oddziału Powiatowego Związku OSP RP w Łęczycy Wojciech Zdziarski, Prezes Rolniczej Spółdzielni Produk-cyjnej w Świnicach Warckich Stanisław Jaszczak, Wójt Gminy Świnice Warckie Krzysztof Próchniewicz, Przewodni-czący Rady Gminy Świnice Warckie Krzysztof Tutak, Poseł na Sejm Rze-czypospolitej Polskiej Michał Pachol-ski, Prezes Zarządu Gminnego Związ-ku OSP w Świnicach Warckich druh Grzegorz Stasiak.

Nie zawiedli również sponsorzy: Hurtap S.A w Łęczycy, RSP Świnice Warckie, LBS Strzałkowo Oddział Świ-nice Warckie, AKORDBRASS Cen-trum Obsługi Orkiestr Dętych.

Składamy serdeczne podziękowania wszystkim za pomoc i wsparcie w przy-gotowaniu i przeprowadzeniu XVII Przeglądu Orkiestr Dętych Powiatu Łę-czyckiego i już dziś zapraszamy za rok.

Sława Bednarek

W dniach od 11 – 12 lipca 2015 r. Tuchola gościła na XXXI Mię-dzynarodowym Festiwalu Muzyki Myśliwskiej i Wieżowej liczne gro-no znawców muzyki myśliwskiej z kraju i zagranicy. Ta cykliczna, muzyczna impreza organizowana od roku 1983 przy okazji Dni Bo-rów Tucholskich gromadzi co roku wielu pasjonatów i sympatyków tego rodzaju muzyki. Głos rogów myśliwskich płynący z Borów Tu-cholskich jest nieodłącznym ele-mentem symbolizującym na trwale zakorzenioną tradycję tego regionu. Tegoroczna impreza muzyczna była jedną z wielu atrakcji Dni Tucholi.

Zespół Reprezentacyjny Sy-gnalistów Myśliwskich Hubertusy, działający przy Kole Łowieckim nr 31 „Bażant” w Świnicach Warc-kich, któremu patronuje Okręgo-wa Rada Łowiecka w Łodzi brał w nim udział po raz trzeci. Występ na tegorocznym Festiwalu, z całą pewnością nasz zespół może uznać

Sukces HubertusówZespół Hubertusy ze Świnic Warckich został laureatem XXXI Międzynarodowego Festiwalu

Muzyki Myśliwskiej i Wieżowej w Tucholi.

za bardzo udany, albowiem wrócił z niego z cennymi trofeami. W ka-tegorii muzyki myśliwskiej MSH (Muzyka Salonu Myśliwskiego) Hubertus zajął I miejsce, zdobywa-jąc tym samym statuetkę laureata Festiwalu w tej kategorii. W części konkursowej zespół wykonał dwa utwory z „Polskiej Mszy Myśliw-skiej” Lecha Głowickiego, opraco-wany na kwintet dęty przez Krzysz-tofa Kadleca: „Kyrie” i „Marsz na zakończenie mszy św.”

Dodatkowo Hubertusy zdobyły po raz drugi III miejsce w kategorii mu-zyki myśliwskiej MB (kategoria rogów myśliwskich) wykonując trzy utwory: „Powstań na wesołe łowy” R. Stiefa, „Przyjazne dźwięki” E. Agreggera i „Alpejski marsz myśliwski” R. Stiefa. W części konkursowej sygnałów my-śliwskich w kategorii solistów wzięli również udział członkowie naszego zespołu: Adrian Sobczyński (Klasa A – zaawansowani) i Roman Dobiecki (klasa B – średniozaawansowani).

Na Festiwalu Hubertusy zagrały w składzie: Dariusz Skotnicki (trąb-ka, róg pless), Adrian Sobczyński (trąbka, róg pless), Piotr Milcza-rek (trąbka, róg pless), Bartłomiej Zembik (eufonium, róg par force), Roman Dobiecki (puzon, róg par force) i Michał Pietrucha (tuba bas, róg par force). W konkursie starto-wało łącznie 66 solistów w 7 kate-goriach solowych. Wśród zespołów zagranicznych gościem festiwalu był żeński zespół z Czech „Soubor loveckých trubačů LČR, LS Jese-ník”, zdobywając statuetkę laureata Festiwalu w kategorii muzyki my-śliwskiej w klasie MB. Patronat ho-norowy nad tegorocznym świętem Tucholi objęła Minister Spraw We-wnętrznych Teresa Piotrowska.

Zespół Hubertusy dziękuje patro-nowi zespołu – Okręgowej Radzie Łowieckiej w Łodzi za sfinansowa-nie kosztów związanych z wyjazdem i pobytem na Festiwalu.

Roman Dobiecki

W niedzielę 24 maja 2015 r. na placu przy Boiskach Orlik miał miej-sce festyn „Trzeźwo, zdrowo i weso-ło” zorganizowany przez Gminny Ośrodek Kultury przy współpracy Zespołu Szkolno – Przedszkolnego i Gminnej Biblioteki Publicznej. Fe-styn licznie zgromadził społeczność Gminy Świnice Warckie. W pro-gramie nie mogło zabraknąć popi-sów artystycznych przedszkolaków, uczniów szkoły podstawowej i gim-nazjum, jak również dziecięcej grupy tanecznej z Gminnego Ośrodka Kul-tury. Występy cieszyły się ogromnym zainteresowaniem, a zgromadzona publiczność oklaskiwała artystów gromkimi brawami. Błysk w oczach dzieci wywołało widowisko bajkowe pn. „Grymasy Królewny Kasi” Te-atru Edukacji i Profilaktyki „Maska” z Krakowa, podczas którego dzieci świetnie się bawiły. Dużym zainte-resowaniem cieszyła się bezpłatna

Trzeźwo, zdrowo i wesołoloteria fantowa, która była skiero-wania dla najmłodszych uczestni-ków festynu. Test wiedzy na temat alkoholu przeprowadzili uczniowie Aleksandra Olejnik i Michał Kolasa. Rozegrane zostały mecze piłki nożnej dziewcząt i chłopców. Spore emocje towarzyszyły biegom rodzinnym na dystansie 400 m – bieg główny, 800 m dla kobiet, 1200 m dla mężczyzn. W organizację festynu rodzinnego włączył się Szkolny Klub Europejski „Eurodziałacz” z Gimnazjum, Salon Zdrowie i Uroda: Strefa dla Dziecka i Strefa dla Rodzica, twórca ludowy – wikliniarz, grupa rekonstrukcji hi-storycznej „Łuczników Św. Jerzego”. Uczestnicy festynu mogli bezpłatnie spróbować ciasta, napić się kawy, czy herbaty. Impreza została sfinansowa-na przez Gminną Komisje Rozwią-zywania Problemów Alkoholowych w Świnicach Warckich.

Sława Bednarek

Drużyna piłkarek „Złote Pia-ski” z ZSP w Świnicach Warckich po raz trzeci wygrała finał woje-wódzki i będzie uczestniczyła w fi-nale krajowym. Nasze dziewczyny występowały jako LKS Świnice Warckie w Turnieju Wojewódzkim Mistrzostw LZS w piłce nożnej dziewcząt z cyklu „Mała Piłkarska Kadra Czeka”. Po wygraniu elimi-nacji powiatowych, drużyna repre-zentowała powiat łęczycki w Fi-nale Wojewódzkim w Ostrowach w dniu 24 kwietnia 2015. W grupie dziewczyny odniosły trzy zwycię-stwa (3:0, 1:0, 1:0), potem w pół-finale pokonały 3:0 reprezentację powiatu Rawa Mazowiecka (naj-lepszy mecz w turnieju), a w finale

“Złote Piaski” po raz trzeci

wygrały 1:0 z KS Stal Radomsko. Warto podkreślić, że drużyna nie straciła żadnego gola, stąd Kinga Jóżwiak została najlepszą bram-karką, a Julia Jaszczak (5 bramek) – najlepszą zawodniczką turnieju. Pozostałe piłkarki to Gosia Kacz-marek, Martyna Graczyk, Natalia Dąbrowska, Anita Olejnik, Wikto-ria Drynkowska, Patrycja Plicha, Ania Opas, Kinga Janicka. Trene-rzy: Paweł Lewiński i Andrzej Ma-linowski.

Dziękujemy wszystkim życzliwym nam osobom i instytucjom, ze swej strony obiecujemy w dalszym ciągu ambitnie walczyć i dostarczać pozy-tywnych sportowych emocji.

Andrzej Malinowski

Ruszyła sprzedaż biletów na Summer Dying Loud - najwięk-szy festiwal rockowo-metalowy w województwie łódzkim, któ-ry już po raz siódmy odbędzie się w Aleksandrowie Łódzkim. Dwudniowe karnety w cenie 35 złotych oraz bilety jednodniowe (25 zł) do nabycia są już w Inter-necie i punktach sprzedaży sieci Ticetpro. W cenie karnetu jest też pole namiotowe, bo organizatorzy festiwalu czyli Wydział Promocji

Rockowo i metalowo

W niedzielne popołudnie, 28 czerwca 2015 r. na boisku sporto-wym Orlik w Świnicach Warckich odbył się XVII Turniej Piłki Nożnej Oldbojów. Organizatorzy turnie-ju – Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Świnickiej i Ludowy Klub Sportowy w Świnicach Warckich zaprosili do udziału drużyny piłkarskie oldbo-jów z powiatów: łęczyckiego – Wi-tonia, Świnice Warckie, zgierskiego – Parzęczew, kolskiego – Dąbie, poddębickiego – Uniejów.

Turniej rozgrywany był syste-mem „każdy z każdym”. Rozgrywki były niezwykle emocjonujące i stały na bardzo wysokim poziomie.

Ostateczna tabela turnieju:1.KRYSZPOL Parzęczew2.Oldboy Uniejów3.Oldboy Witonia4.Oldboy Świnice Warckie5.Oldboy Dąbie

Najlepszym strzelcem został, podobnie jak w roku ubiegłym Zbigniew Jankowski (9 bramek) z Uniejowa. Bramkarzem turnieju został wybrany Segun Solagbade z drużyny Kryszpol Parzęczew.

Turniej Piłki Oldbojów przyniósł wiele emocji…

i Współpracy z Zagranicą alek-sandrowskiego UM tegoroczną jego edycję zaplanowali na dwa dni: 11 – 12 września.

Na scenie na terenie MOSiR zagra aż 17 zespołów. Pojawi się m.in. Acid Drinkers, Proletaryat, Vader, Terrordome, Pandemo-nium, Death Denied, Obscure Sphinx, Frontside czy Tides From Nebula. Muzykę będzie można zabrać do domu i to dosłownie, bo podczas festiwalu dostępne

będą stoiska znanych dystrybuto-rów płyt. Kupić też będzie można festiwalowe gadżety. Po pierw-szym dniu koncertowym na fa-nów ostrej muzyki będzie czekało kino plenerowe z pokazem filmu „Lemmy”

Summer Dying Loud z roku na rok przyciąga coraz więcej fanów muzyki metalowej. Tylko w ubie-głym roku podczas festiwalu od-wiedziło nasze miasto ponad 3 ty-siące osób z całej Polski. (kbs)

Dla drużyn i najlepszych zawodni-ków organizatorzy ufundowali pucha-ry, statuetki i dyplomy. Sędzią głównym zawodów był p. Tomasz Garwolicki – licencjonowany sędzia ŁZPN.

Zawody sportowo - pożarnicze

W niedzielne popołudnie, 5 lipca 2015 r. w Zelgoszczy odbyły sie Gmin-ne Zawody Sportowo - Pożarnicze, podczas których jednostki OSP z tere-nu gminy Wartkowice sprawdzały sto-pień swojej sprawności bojowej. Do turnieju rozgrywanego pod czujnym okiem sędziów, stanęło 11 drużyn: 9 męskich oraz 2 żeńskie. Nad prawi-dłowym przebiegiem zawodów czu-wał Sędzia Główny Błażej Berliński, przedstawiciel Komendy Powiatowej PSP w Poddębicach. Odprawę drużyn przeprowadził druh Jan Węglewski.

Strażackie zawody sportowo - po-żarnicze rozegrane zostały w dwóch konkurencjach: biegu sztafetowym

Wartkowice7x50 metrów z przeszkodami oraz ćwiczeniu bojowym, czyli tzw. „bo-jówce”. Nie brakowało emocji i rywa-lizacji w sportowym duchu. O osta-tecznej klasyfikacji startujących zespołów decydował łączny czas uzy-skany przez poszczególne jednostki w obu konkurencjach.

Spośród wszystkich drużyn najlep-si okazali się strażacy z OSP Tur, tuż za nimi była drużyna z OSP Zelgoszcz, zaś trzecie miejsce na podium udało się zdobyć zespołowi OSP Wartkowi-ce. Wśród drużyn żeńskich I miejsce zajęły panie z OSP Zelgoszcz, II miej-sce OSP Biernacie.

Klasyfikacja generalna zawodów przedstawia się następująco:I miejsce – OSP TurII miejsce – OSP ZelgoszczIII miejsce – OSP WartkowiceIV miejsce – OSP Biała GóraV miejsce – OSP PełczyskaVI miejsce – OSP BiernaciceVII miejsce – OSP GrabiszewVIII miejsce – OSP KłódnoIX miejsce – OSP Powodów Trzeci

Po zakończeniu rywalizacji na zwycięzców czekały puchary, dyplo-my oraz nagrody pieniężne, które wręczali Wójt Gminy Wartkowice – Piotr Kuropatwa, Przewodniczący Rady Gminy Wartkowice – Bogdan Łuczak, Wiceprezes Zarządu Od-działu Gminnego ZOSP RP – Le-onard Świątczak oraz Komendant Powiatowy PSP w Poddębicach – bryg. mgr inż. Jacek Grzelakowski. Drużynom męskim za zajęcie I, II i III miejsca zostały dodatkowo wręczone talony na zakup sprzętu bojowego.

Po wręczeniu nagród i podsu-mowaniu zawodów, strażaków oraz kibiców poczęstowano strażacką gro-chówką przygotowaną przez gospo-darzy zawodów – OSP Zelgoszcz.

Męskie drużyny: OSP Tur i OSP Zelgoszcz oraz żeńska drużyna OSP Zelgoszcz będą reprezentować Gmi-nę Wartkowice na IX Powiatowych Zawodach Sportowo-Pożarniczych, które odbędą się 20 września br. w Pęczniewie. Gratulujemy wszyst-kim uczestnikom zawodów!

Mimo chwilowego deszczu tur-niej odbył się w dobrej i przyjaznej atmosferze i zakończył wspólnym grillowaniem. Już dziś zaprasza-my na kolejny turniej w przyszłym

roku, który tradycyjnie odbędzie się na przełomie czerwca i lipca 2016 roku.

Ze sportowym pozdrowieniem Andrzej Karkowski Prezes TPZŚ

W dniu 19 lipca na stadionie sportowym „Sokół” w Lutomiersku odbyły się gminne zawody spor-towo - pożarnicze. W zawodach wzięły udział 4 drużyny kobiece /grupa C/ oraz 15 drużyn seniorów /grupa A/ w dwóch konkurencjach: ćwiczenia bojowe oraz sztafeta po-żarnicza.

Komisję sędziowską powołał Zarząd Oddziału Powiatowego ZOSP RP i Komendant Powiatowy PSP. Sędzią Głównym zawodów był młodszy aspirant Robert Manios.

W zawodach udział wzięli zapro-szeni goście: Senator Ziemi Łódz-kiej Pan Andrzej Owczarek, Prezes Zarządu Oddziału Powiatowego Związku OSP RP w Pabianicach Druh Mieczysław Serwa, Wicepre-zes Zarządu Oddziału Powiatowe-go Związku OSP RP w Pabianicach Druh Kazimierz Manios, Leśniczy Leśnictwa Bełdów Pan Jarosław Obierzalski.

Klasyfikacja generalna zawodów przedstawia się następująco:Grupa C - Drużyny KobieceI miejsce – KDP Czołczyn II miejsce – KDP Kazimierz III miejsce – KDP Jerwonice IV miejsce – KDP Lutomiersk Grupa A - Seniorzy I miejsce – OSP Szydłów II miejsce – OSP Lutomiersk III miejsce – OSP Bechcice IV miejsce – OSP Mianów V miejsce – OSP Franciszków VI miejsce – OSP Orzechów VII miejsce – OSP Kazimierz VIII miejsce – OSP Zdziechów IX miejsce – OSP Czołczyn X miejsce – OSP Jerwonice XI miejsce – OSP Puczniew XII miejsce – OSP Wygoda Mikołajewska XIII miejsce – OSP Babice XIV miejsce – OSP Prusinowice XV miejsce – OSP Charbice

Zwycięskie drużyny otrzymały puchary oraz talony na zakup sprzętu przeciwpożarowego.

W lipcu i sierpniu odbyły się w niektórych gminach należących do LGD PRYM zawody sportowo-pożarnicze. Poniżej klasyfikacje i krótkie relacje ze strażackich zmagań.

Zawody sportowo - pożarniczeLutomiersk

23 sierpnia 2015 r. na boisku LKS „Orzeł” w Parzęczewie w Międzyg-minnych Zawodach Sportowo-Po-żarniczych Ochotniczych Straży Pożarnych stanęło jedenaście dru-żyn: z Miasta Ozorków, Gminy Ozorków oraz Gminy Parzęczew. Gościnnie wystąpiła drużyna z OSP Żelechlinek.

Podczas uroczystości gościli-śmy Panią Agnieszkę Hanajczyk – Posłankę na Sejm RP, Pana Ar-tura Dunina – Posła na Sejm RP oraz Panią Ilonę Rafalską – Radną Sejmiku Wojewódzkiego. Zawody są pokazem sprawności fizycznej i wyszkolenia bojowego. Od po-rannych godzin strażacy z zaan-gażowaniem i oddaniem ćwiczy-li, sprawdzali sprzęt i powtarzali komendy, aby o godz. 10.00 roz-

Parzęczewpocząć zawody. Pierwszą konku-rencją była sztafeta, w której szyb-kość i zwinność miały znaczenie. Przebiegała ona sprawnie, a czasy drużyn były przybliżone. Na-stępnie rozpoczęto część bojową, w której również szybkość miała znaczenie, ale do tego potrzebna była jeszcze precyzja oraz spraw-ny sprzęt, który jak się okazało miał duży wpływ na wysokość punktacji. Zawodnicy wykonali konkurencje przy dużym dopingu licznie zgromadzonych kibiców. Ostatecznie drużyny zajęły nastę-pujące miejsca :

Gmina ParzęczewI miejsce – OSP OPOLE

II miejsce – OSP PARZĘCZEW III miejsce – OSP ORŁA IV miejsce – OSP CHOCISZEW

Gmina OzorkówI miejsce – OSP CZERCHÓW

II miejsce – OSP SOLCA WIELKA III miejsce – OSP MODLNA IV miejsce – OSP LEŚMIERZ

Szczególne uznania należą się naszej żeńskiej drużynie. Kobiety pokazały swoją siłę i wolę walki. W ogólnej klasyfikacji zawodów prześcignęły wiele drużyn. – Jestem z was dumny, życzę wam samych sukcesów na szczeblu powiatowym i wojewódzkim szczeblu zawodów – mówił wójt Ryszard Nowakow-ski, jednocześnie Prezes Zarządu Oddziału Gminnego ZOSP w Pa-rzęczewie. Zawodnicy odebrali na-grody oraz puchary i udali się na poczęstunek przygotowany przez organizatorów.

Magdalena Janik

5 lipca na boisku sportowym w Świnicach Warckich odbyły się gminne zawody sportowo-pożarnicze, w których wzięło udział 10 drużyn w tym jedna kobieca. Komisję sędziowską powołał Komendant Powiatowy PSP w Łęczycy. Sędzią głów-nym zawodów był kpt. Jarosław Kowalczyk. Zawody rozegrane były w konkurencjach: ćwicze-nia bojowe i sztafeta pożarni-cza 7x50 m z przeszkodami

Świnice Warckie

Klasyfikacja generalna męskich drużyn pożarniczych po dwóch konkurencjach przedstawia się na-stępująco:I miejsce – OSP Piaski II II miejsce – OSP Świnice Warckie II III miejsce – OSP Stemplew IV miejsce – OSP Drozdów V miejsce – OSP Grodzisko VI miejsce – OSP Chwalborzyce VII miejsce – OSP Chorzepin VIII miejsce – OSP Piaski I IX miejsce – OSP Świnice Warckie I

Jarosław Rybak

Rzeźby, obrazy, koronki, wyro-by z metalu, biżuteria – to wytwo-ry okolicznych rękodzielników, prezentowane 20 czerwca pod-czas czwartej już edycji Jarmarku Chociszewskiego. Prócz prezenta-cji rękodzieła artystycznego były jeszcze inne okazje do święto-wania: 70-lecie istnienia Szkoły Podstawowej w Chociszewie oraz promocja książki Bogdana Wy-drzyńskiego „Chociszew. Dzieje osady i okolic”.

Po raz kolejny, na zaproszenie organizatorów – Sołectwa Cho-ciszew, Stowarzyszenia Przyja-zne Wsie oraz Forum Inicjatyw Twórczych zjechali się do Cho-ciszewa rękodzielnicy, zarówno mieszkańcy Gminy Parzęczew, jak i okolicznych miejscowości: Ozorkowa, Łęczycy i Zgierza. Jak zwykle prace wzbudziły bardzo duże zainteresowanie, ludzie nie tylko podziwiali, ale także kupo-wali rzeźby, koronkowe serwety, obrazy, gliniane ptaszki, przed-mioty ozdobione techniką de-coupage i inne dzieła lokalnych artystów. Tradycyjnemu jarmar-kowi towarzyszyły występy mu-zyczne. Tym razem, w związku z charakterem imprezy, związa-

Jarmark Chociszewskinym z obchodami rocznicowymi szkoły, na scenie prezentowały się głownie zespoły dziecięce. I tak były występy miejscowych dzieci z chociszewskiej szkoły, zespo-łu Marysie i Jaśki z Łyncyckigo, Mażoretek z Dzierżąznej, wokal-

„Chociszew. Dzieje osady i okolic” Bogdana Wydrzyńskiego to książka napisana z pasji poznawczej i z po-trzeby serca, otwiera ją słowami Sta-nisława Jachowicza: Cudze chwalicie, swego nie znacie, sami nie wiecie, co posiadacie. Ta niewielka objętościo-wo monografia, to owoc wieloletnich studiów nad historią rodzimych oko-lic autora, gromadzenia dokumentacji zdjęciowej, relacji świadków przypo-minanych wydarzeń - na przykład Stanisława Gieragi, który jako kilku-letni chłopiec ocalał z rzezi, dokona-nej przez żołnierzy niemieckich na cywilnej ludności wsi Kowalewice 11 września 1939 roku, a później uczest-niczył w pogrzebach ofiar i doskonale pamiętał towarzyszące im okoliczno-ści i atmosferę.

Wydrzyński sięga do słowników i katalogów, do wcześniejszych publi-kacji i opracowań tematu, ale także – zgodnie z regułami solidnego warsz-tatu historycznego – do zbiorów archiwalnych i dokumentów, przecho-wywanych zarówno w powołanych do tego instytucjach, jak i w zbiorach prywatnych. Dzięki temu, zwłaszcza w pierwszych rozdziałach książki, dotyczących historii Chociszewa i całej ziemi łęczyckiej, odnajduj-my wiele interesujących szczegó-łów i ciekawostek.

Chociszew i okolice wczoraj i dziś Monografia Bogdana WydrzyńskiegoRecenzja książki Bogdana Wydrzyńskiego: Chociszew. Dzieje osady i okolic, Stowarzyszenie „Chociszew – Mikołajew – Pustkowa Góra”, Chociszew 2015.

nych i tanecznych, dziecięcych zespołów z Aleksandrowa Łódz-kiego, Ozorkowa i Lutomierska. Prezentowały się także dzieci – uczniowie szkoły Muzycznej z Łęczycy. Jedynie na rozpoczęcie i na zakończenie imprezy wystę-

powali dorośli. Jarmark otwo-rzyła parzęczewska kapela z ze-społem śpiewaczym, a zakończył zespół DANGERS, który grał do tańca. Miłym i oryginalnym mu-zycznym akcentem był też występ nauczycieli chociszewskiej szko-

ły, którzy wykonywaną piosenkę zadedykowali byłym dyrektorom i nauczycielom szkoły.

Szkoła oraz miejscowe przed-szkole zaangażowały się w orga-nizację imprezy także na innych płaszczyznach. Przygotowana została okolicznościowa wysta-wa, dotycząca 70-lecia placówki, zorganizowana loteria fantowa (pozyskanie fantów to niemały wysiłek) oraz stoisko szkolno-przedszkolne, gdzie malowano dziecięce buźki, odbywały się konkursy, częstowano także dzieci słodkimi bułeczkami i pączkami. O historii szkoły opowiadała ze sceny pani Agnieszka Wiśniew-ska-Rojek. Dodatkowymi atrak-cjami dla dzieci były: darmowe wesołe miasteczko, przejażdżki samochodem-bizonem z choci-szewskiej Indiańskiej Wioski oraz strażacka piana.

Doskonałym dopełnieniem im-prezy była promocja książki Bog-dana Wydrzyńskiego „Chociszew. Dzieje osady i okolic”. Książka po-wstała w wyniku realizacji przez Stowarzyszenie Przyjazne Wsie: Chociszew – Mikołajew – Pust-kowa Góra, projektu ze środków PROW za pośrednictwem Funda-cji Rozwoju Gmin PRYM. Książkę znakomicie charakteryzuje recen-zja wydawnicza prof. Konrada Tatarowskiego, której fragmenty prezentujemy poniżej.

Renata Nolbrzak

Monografia rozpoczyna się od „Rysu geograficznego i historycznego” ziemi łęczycko – sieradzkiej, z przy-wołaniem 967 roku, kiedy w Tumie pod Łęczycą pojawili się Benedyktyni, a po nich inne zakony męskie i żeńskie (Norbertanki), a także walk z Zakonem Krzyżackim w XIV wieku, które toczy-ły się również w Łęczycy i jej okolicach. Szczegółowo rozwija kwestię osadnic-twa holenderskiego i niemieckiego na tych terenach, wskazując również jego pozostałości, w postaci nielicznych za-chowanych nekropolii i nagrobków. W interesujący sposób – sięgając do opracowania Heleny Salskiej i Zyg-munta Pajdaka - rozwija kwestię pa-triotycznego zrywu mieszkańców ziemi łęczyckiej w powstaniu stycz-niowym 1863 roku. O jego skali może świadczyć fakt, że w gronie osób pod-danych nadzorowi policji carskiej po upadku powstania znalazło się około 20 mieszkańców Chociszewa, Parzę-czewa i najbliższych okolic; autor wy-mienia ich nazwiska i zawody, są wśród nich szewcy, bednarze, pracownicy rolni, służący… Represje popowstanio-we oznaczały też kres bujnego rozwoju Parzęczewa, któremu ukazem carskim w 1867 roku odebrano prawa miejskie, nadane w 1421 r. przez króla Władysła-wa Jagiełłę. (…)

Najwięcej miejsca – z przywołaniem

licznych odnalezionych dokumen-tów – poświęca Bogdan Wydrzyński miejscowości tytułowej, wsi o pięknej i długiej historii. Według przypisu księdza Korytkowskiego do księgi „Liber Beneficiorum” Jana Łaskiego z 1881 roku, Chociszew to: wieś szla-checka, gniazdo rodziny Chociszew-skich herbu Junosza, należąca dziś do archidiecezji warszawskiej, dekanatu

i powiatu łęczyckiego miała kościół pa-rafialny, niezawodnie przez tę familię fundowany i uposażony, w aktach kon-systorza gnieźnieńskiego w drugiej po-łowie XV wieku wspomniany. Kościół ten, zapewne dla zmniejszenia docho-dów swoich lub ruiny, z której go po-dźwignąć nie chciano, wcielony został z całą parafią do sąsiedniego kościoła pa-rafialnego w Parzęczewie, jak się zdaje, w wieku ubiegłym (w rzeczywistości zaś, jak precyzuje autor monografii, w roku 1671). (…)

„Chociszew. Dzieje osady i okolic” to książka interesująca, dobrze napi-sana, zaopatrzona w bogate materiały ilustracyjne. Jest godna polecenia nie tylko dla mieszkańców Chociszewa, Parzęczewa i innych pobliskich miej-

scowości, których historię i współ-czesność autor omawia w swojej mo-nografii. Stanowić może ona również wartościowe źródło dla historyków, badaczy folkloru i języka tych okolic. Świetnie wpisuje się w postulowany w wielu dziedzinach humanistyki nurt badania „małych ojczyzn” – jakże potrzebny w erze globalizacji i uni-formizacji wartości. Przede wszyst-kim zaś służy temu, co najważniejsze w dłuższej perspektywie czasowej. Temu by – jak pisał poeta – ocalić od zapomnienia.

Prof. dr hab. Konrad Tatarowski(pracownik naukowy Katedry Dzienni-karstwa i Komunikacji Społecznej UŁ, filolog, dziennikarz, medioznawca, były redaktor RP Radia Wolna Europa)

Aleksandrów Łódzki nie ma so-bie równych w kategorii „Innowa-cyjna gmina”. Zajęliśmy pierwsze miejsce w innowacyjności wśród wszystkich samorządów w Polsce. To kolejny sukces Aleksandrowa, tym bardziej cenny, że utrzymany na najwyższym poziomie. Mało tego, nasza gmina w kategorii wszystkich samorządów miejskich i miejsko – wiejskich zajęła dru-gie miejsce w rankingu głównym, przegrywając o włos (o,o6 punk-tu) z Kołobrzegiem. To najwyższe miejsce nie tylko Aleksandrowa Łódzkiego, ale jakiejkolwiek gmi-ny miejskiej reprezentującej region łódzki w historii tego prestiżowego rankingu. Wyniki rankingu, ogło-szono 13 lipca w siedzibie redakcji Rzeczpospolita. Przedstawiciele najlepszych w Polsce samorządów, w tym burmistrz Aleksandrowa Łódzkiego Jacek Lipiński, odbierali honorowe dyplomy.

Po raz kolejny okazaliśmy się bezkonkurencyjni, wygrywając z ponad 2,5 tysiącami polskich sa-morządów. Jak co roku dziennik „Rzeczpospolita” przeprowadził ranking, w którym brała udział każda polska gmina. Najpierw wy-łaniane są te najlepsze, a potem najlepsze z najlepszych. Na wielką galę finałową zapraszana jest ścisła czołówka.

- To już trzeci raz kiedy Alek-sandrów Łódzki zdobywa tytuł „Najbardziej innowacyjnej gminy w Polsce”. Nie ma drugiego takiego samorządu w kraju, który utrzy-muje się na najwyższym poziomie. Wielkie zaskoczenie związane jest natomiast z osiągnięciem przez Aleksandrów Łódzki najwyższego historycznego drugiego miejsca w kategorii najlepszych samorzą-dów miejskich i miejsko-wiejskich w Polsce. Dotychczas Aleksan-drów znalazł się w tej najbardziej prestiżowej kategorii trzykrotnie

Największy sukces w historii regionu łódzkiegow pierwszej dziesiątce. Zajęcie drugiego miejsca to powód do ol-brzymiej satysfakcji dla wszystkich mieszkańców Aleksandrowa Łódz-kiego. Dziś bez wątpienia nasze miasto należy do elity polskich sa-morządów. O takiej pozycji jedy-nie marzyliśmy – powiedział Jacek Lipiński, burmistrz Aleksandrowa Łódzkiego.

Ranking Samorządów „Rzecz-pospolitej” odbył się już po raz osiemnasty. Od jedenastu lat prze-wodniczącym kapituły jest były premier Jerzy Buzek. Nasza gmi-na od dziewięciu lat utrzymuje się w ścisłej czołówce najlepszych gmin w Polsce. Trzykrotnie znaleźliśmy się w pierwszej dziesiątce, jednak tegoroczna edycja to niewątpliwie olbrzymi prestiż dla Aleksandro-wa, ale i największy sukces w hi-storii regionu łódzkiego. – Cieszę się, że choć jedno miasto repre-zentuje łódzkie – powiedział pod-czas wręczania tytułu, Jerzy Buzek. – Podwójny laur dla Aleksandro-wa Łódzkiego świadczy o tym, że poprzednie wyróżnienia to nie był przypadek. To dowód na to, że jest to stabilny wzrost oparty na waż-nych dla mieszkańców podstawach i cywilizacyjnych przeobrażeniach. Ja wam tego chciałem bardzo po-gratulować – dodał Jerzy Buzek.

W kapitule badającej sytuację samorządów zasiadają wybitni przedstawiciele biznesu, polityki czy Związku Miast Polskich. Wśród nich m.in. Hanna Majszczyk, wi-ceminister finansów czy Marek Wójcik, wiceminister administracji i cyfryzacji. Kapituła specjalistów po wstępnej selekcji wyłoniła i za-kwalifikowała do drugiego etapu po 250 najlepszych w dwu katego-riach: kategorii gmin wiejskich oraz kategorii gmin miejskich i miejsko-wiejskich, a także stanowiące trze-cią kategorię 66 miasta na prawach powiatu.

Aleksandrów Łódzki jest jedy-ną gminą województwa łódzkiego, która znalazła się w ścisłej czołówce rankingu. Dla porównania w naszej kategorii w pierwszej setce znalazły się jedynie cztery gminy z regio-nu łódzkiego. M.in. na 57 miejscu uplasował się Uniejów, a na 58 Stry-ków. Z kolei w kategorii dużych miast Łódź znalazła się na 21. miej-scu. Metodologia rankingu oparta jest na wskaźnikach, jakie co roku trafiają do ministerstwa finansów oraz na podstawie analizy przepro-wadzonych ankiet.

– To żmudne przetwarzanie da-nych na szczeblu powiatu, jak i wo-jewództwa. Oprócz tego oceniali-śmy dochody, wydatki, pozyskane środki unijne, nakłady na infra-strukturę, gospodarkę mieszkanio-wą, promocję i wielkość zadłuże-

nia – wymienia Andrzej Porawski, dyrektor biura Związku Miast Pol-skich. Aleksandrów Łódzki okazał się bezkonkurencyjny w kategorii innowacyjna gmina. Pokazaliśmy, że wiemy jak wykorzystać Internet, by ułatwić mieszkańcom załatwia-nie spraw w urzędzie, że szkolimy pracowników i mieszkańców, dba-my o infrastrukturę komputerową w szkołach, potrafimy wykorzystać nowinki techniczne czyli solary czy oświetlenie hybrydowe, by było no-wocześnie i ekologicznie, a ostatnio jeszcze przekazaliśmy 200 kompu-terów rodzinom zagrożonym cy-frowym wykluczeniem.

Uroczystą galę poprzedziła de-bata na temat sytuacji polskich samorządów. Wśród ekspertów zasiadł również i burmistrz Ja-cek Lipiński. Naszego włodarza

poproszono o opinię na temat potrzeb, problemów, ale i sposo-bów rozwiązywania wielu kwestii związanych z funkcjonowaniem samorządów, jak i propozycji legi-slacyjnych, dotyczących nowych rozwiązań finansowych i instytu-cjonalnych w sferze samorządu terytorialnego. Burmistrz naszej gminy prowadził dyskusję z po-litykami i specjalistami najwyż-szego szczebla. Dominującym i kontrowersyjnym tematem, przewijającym się w debacie była oświata, która pochłania najwięk-szą część polskich budżetów.

Jacek Lipiński w loży ekspertów, a nasza gmina z dwoma najwięk-szymi tytułami na koncie. Nic do-dać nic ująć –Aleksandrów Łódzki to już marka.

Agata Kowalska

31 sierpnia 2015 r. przypada 185. rocznica nadania praw miej-skich Konstantynowowi Łódzkie-mu. Władze miasta zaplanowały uroczyste obchody tej rocznicy w dniu 5 września. Uzupełnieniem uroczystości w tym dniu będą ob-chody święta lotnictwa polskiego.

Chcielibyśmy, aby Święto Lotnic-twa Polskiego oraz historia zestrze-lonych sojuszników była ważnym elementem w budowaniu naszego lokalnego patriotyzmu – podkreśla Henryk Brzyszcz burmistrz Kon-stantynowa Łódzkiego.

Atrakcją będzie Wojskowa Or-kiestra Bytom, która wykona musz-trę paradną na naszym skwerze defiladowym. Na ten dzień w na-szym mieście zaplanowane zostały uroczyste obchody Święta Lotnic-twa Polskiego, przypadającego na 28. sierpnia. Uczczenie pamięci

Na skrzydłach historii185 rocznica nadania praw miejskich oraz uczczenie pamięci lotników

i oddanie czci wszystkim lotni-kom w Konstantynowie Łódzkim wiąże się z nawiązaną w ubiegłym roku współpracą naszego miasta z 32 Bazą Lotnictwa Taktycznego w Łasku oraz stacjonującym tam oddziałem żołnierzy amerykań-skich. 14 czerwca 2014 r. w Kon-stantynowie Łódzkim odbyło się odsłonięcie pomnika poświęcone-go lotnikom amerykańskiej armii, których samolot Liberator B24 zo-stał zestrzelony w 1945 roku nad naszym miastem. Na uroczystości zostaną również zaproszeni żoł-nierze Wojska Polskiego i Stanów Zjednoczonych Ameryki, którzy swoją obecnością i asystą hono-rową przy tablicy upamiętniającej lotników amerykańskich podkre-ślą rangę tego święta.

Po części oficjalnej proponuje-my mieszkańcom część piknikową,

która odbędzie się w Ośrodku nad Stawami – mówi Burmistrz Hen-ryk Brzyszcz – Zaproponowaliśmy formułę festynu o tematyce woj-skowej, lotniczej z udziałem zapro-szonych żołnierzy, pokazem futbo-lu amerykańskiego oraz ciekawych koncertów muzycznych w stylu

country. Dla dzieci i ich rodziców proponujemy konkurs latawcowy, który odbędzie się 4 września 2015 na terenie dawnej Targowicy przy ulicy Srebrzyńskiej. Ogłoszenie zwycięzców nastąpi podczas czę-ści oficjalnej w sobotę 5 września, a nagrody ufundują Wojskowe Za-

kłady Lotnicze w Łodzi. Gorąco zachęcam uczniów konstantynow-skich szkół podstawowych i gim-nazjum do udziału w konkursie, regulamin zostanie ogłoszony na stronie portalu miejskiego kon-stantynow.pl. Mam nadzieję, że to nie koniec atrakcji, jakie uda się nam zaproponować mieszkańcom. 5 września serdecznie zapraszam konstantynowian do świętowania 185. rocznicy nadania praw miej-skich i uczczenia Święta Lotnictwa Polskiego” – podsumowuje bur-mistrz Henryk Brzyszcz.

Anna Walczak

Burmistrz Konstantynowa Łódzkiego Henryk Brzyszcz za-prasza wszystkich mieszkańców 5 września 2015 r. na plac Tadeusza Kościuszki, gdzie o godzinie 16.00 rozpoczną się uroczystości związane z historią naszego miasta. Następnie obchody przeniosą się do Ośrodka nad Stawami.

P o d z i ę k o w a n i e

Wyrażam wdzięczność działaczom Fundacji „PRYM”, którzy na czele z panią Prezes Jolantą Pęgowską, przy-czynili się do wydania publikacji „Wojna i pamięć” oraz władzom Starostwa Powiatowego za pomoc finansową w realizacji tego przedsięwzięcia. Szczególnie dziękuję pani Renacie Nolbrzak za ten niemały trud, żeby z parudziesięciu tekstów w rękopisie wybrać te najstosowniejsze do celów edukacyjno-historycznych oraz za skuteczne działania proceduralno-finansowe, umożliwiające ukazanie się tej publikacji. Jestem też niezmiernie wdzięczny pani Iwonie Michalak, która zadbała o interesującą szatę graficzną książki i zaadaptowała jej treść do celów szkolnych.

Stanisław Frątczak

Dla mnie wojna tamtego „roku pamiętnego”, jak go potem nazwa-ła warszawska piosenka, zaczęła się już 21 marca. Żegnałem się wówczas z bratem, porucznikiem 37 Pułku Piechoty z Kutna, powołanym do służby wojskowej w trybie natych-miastowym, w trakcie tak zwanej cichej mobilizacji. Była to reak-cja naszego rządu na pogarszające się stosunki polsko – niemieckie. Chociaż nie wisiały jeszcze plaka-ty wzywające „Do broni”, nauczeni doświadczeniem głodu podczas I wojny światowej, mieszkańcy mo-jego miasta – Ozorkowa rzucili się do sklepów kupując na zapas mąkę, kaszę, sól i cukier. Ci, których było na to stać, całymi workami. Ale upływały potem tygodnie i mie-siące, a wojna nie wybuchała, co powszechnie przyjmowano z ulgą. Nikt przecież z mieszkańców Ozor-kowa, rdzennych Polaków, wojny nie pragnął. Ale nasza postawa była butna. Jak Niemcy na nas napadną, wojnę przegrają. Jesteśmy przecież czwartą potęgą militarną w Europie. Upewniały nas o tym rozwieszone plakaty propagandowe i zapewnie-nia Naczelnego Wodza, że nie odda-my nawet guzika. W pewnym mo-mencie myślałem, że wojna jest już blisko, gdy brat z jednego i to tylko parodniowego urlopu został w try-bie pilnym wezwany do pułku, ob-sadzającego pozycje obronne przed granicą z Niemcami w rejonie Wą-growca. Jednak odwołanie spowo-dowane było jedynie protestem żoł-nierzy w formie odmowy posiłków wobec tak długiego i bezczynnego trwania w okopach, gdy ich pola le-żały ugorem, a rodziny pozostawały bez środków do życia.

O zagrożeniu wojną ciągle jednak przypominały zarządzenia władz, nakazujące kopanie na każdej pose-sji schronów przeciwodłamkowych, trzymanie w gotowości zestawu na-rzędzi do gaszenia ognia i osobistych zabezpieczeń przed skutkami ataku gazowego, częste urządzanie prób-nych alarmów przeciwlotniczych, a już pod koniec wakacji wydawanie zaleceń naklejania na szyby okien-ne taśm papierowych, mających je chronić przed wypadaniem przy wstrząsach podczas bombardowań. Wszystkie te przygotowania wcale nie napawały mnie, wówczas ucznia drugiej klasy, lękiem lecz tylko eks-cytowały. Tyle się przecież wokół działo. Przeciwlotniczy schron był świetną kryjówką podczas zabawy w „chowanego”. Plakaty z nama-lowanymi eskadrami samolotów i sterczącymi lufami dział, opatrzo-ne hasłami „Silni! Zwarci! Gotowi!”, jak i powszechnie śpiewana piosen-ka o dzielnym Marszałku Śmigłym

Rydzu wzmacniały w nas, dzieciach, nie tylko wiarę, ale pewność, że gdy wróg odważy się na nas napaść, zwy-ciężymy go z łatwością. Natomiast kolegom w klasie o niemieckich nazwiskach wyśpiewywaliśmy takie teksty, jak ten na melodię Mazurka Dąbrowskiego:

Jeszcze Polska nie zginęła i zginąć nie musi,

Jeszcze Hitler Polakowi buty czy-ścić musi.

Jeszcze długo przed wybuchem wojny nadeszły wydarzenia poli-tyczne, które zabrzmiały jak sygnał alarmowy. Radio bowiem i gazety doniosły Ozorkowianom, że w dniu 28 czerwca Rzesza Niemiecka wy-powiedziała polsko – niemiecki pakt o nieagresji. Na ten akt polityczny, minister spraw zagranicznych Jó-zef Beck w Sejmie w dniu 5 maja odpowiedział Niemcom, że „my w Polsce nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę”. Tą ceną za pokój miało być oddanie Gdańska i zgoda na drogę eksterytorialną przez kory-tarz pomorski, która miała połączyć niemieckie terytorium na zachodzie z Prusami Wschodnimi. Ozorko-wianie, jak i cały naród, z patriotycz-nym entuzjazmem poparli twarde stanowisko polskiego rządu i gotowi byli bronić suwerenności i honoru Rzeczypospolitej. Za niepełne czte-ry miesiące przyszło obywatelom Ozorkowa wcielić w czyn obowiązek obrony Ojczyzny. 31 sierpnia ukaza-ły się w mieście plakaty o mobilizacji powszechnej, ogłoszonej z opóźnie-niem uniemożliwiającym sprawne jej przeprowadzenie i szybkie ob-sadzenie pozycji obronnych kraju przez nowo powołanych do wojska obywateli. Mężczyźni w Ozorkowie pospiesznie pakowali walizki i uda-wali się na dworzec. Wybuch woj-ny nastąpił już następnego dnia – 1 września.

Tak jak w każdy piątek, tak i w ten, wczesnym rankiem zjeżdża-ły się na rynek wozy nieświadomych sytuacji rolników. Nie do wszystkich bowiem wiadomość o jej wybuchu dotarła z radia, które wówczas nie było w powszechnym użyciu. Gdy dowiedzieli się, że jest wojna, szybko zaprzęgali konie i plac targowy nagle opustoszał. Wojna objawiła się mia-stu przejmującym jękiem syren alar-mu lotniczego. Ledwie one ucichły, zastąpił je groźny pomruk wysoko nad miastem przesuwających się lotniczych formacji wroga. Ludzie jakby zapomnieli o niebezpieczeń-stwie i schronach. Wylegli na ulice i z zadartymi głowami patrzyli jak bezkarnie po polskim niebie suną całe chmary niemieckich samolo-tów. Gdzie są nasze myśliwce? Gdzie nasza artyleria przeciwlotnicza? Na

te pytania odpowiedziały potem słowa piosenki zakazanej, śpiewanej podczas okupacji na warszawskich podwórkach: A naszych orłów widać nie było... Potem nad naszym Ozor-kowem pokazywały się parokrotnie w ciągu dnia pojedynczo i nisko lecące samoloty z biało – czerwoną szachownicą, które startowały do lotów rozpoznawczych z lotniska polowego w pobliskich Sokolnikach. Pierwsze dni wojny dawały o sobie znać głównie wyciem syren i war-kotem niemieckich eskadr lecących na bombardowanie polskich miast. Ozorków był mało znaczącym celem dla Luftwaffe, ale na Łódź pierwsze bomby spadły już 2., a na sąsiedni Zgierz 3 września. Z komunikatów Polskiego Radia podawanych sobie z ust do ust Ozorkowianie dowia-dywali się, że toczą się zacięte walki w obronie polskich granic i że nawet na niektórych odcinkach frontu, jak na przykład pod Rawiczem i Wscho-wą nasze wojska wdarły się na tery-torium Niemiec. Ale mimo pełnych poświęcenia walk obrońców Wester-platte, zwycięskiej bitwy pod Mokrą, gdzie Wołyńska Brygada Kawalerii zatrzymała natarcie 4. Dywizji Pan-cernej i bohaterskiej obrony pozycji pod Wizną, Jordanowem oraz wielu innych krwawych zmagań polskiego żołnierza, przeważające siły wroga rozerwały w wielu miejscach front i wdarły się w głąb kraju. Mieszkań-ców miasta ogarniało coraz większe przygnębienie i niepokój, już teraz nie tylko o losy Rzeczypospolitej, lecz też o osobiste i własnej rodziny zagrożenie. Ale w trzecim dniu woj-ny w mieście wybucha radość. Obu-dziła się nadzieja na powstrzymanie hitlerowskiego najeźdźcy. Nie byli-śmy już osamotnieni w walce z wro-giem. Anglia i Francja wypowiedzia-ły bowiem wojnę Hitlerowi. Tylko, że sojusznicy byli daleko, a wróg coraz bliżej. W dniu 4 września poprzedziła go pierwsza fala cywil-nych uchodźców z zachodnich wo-jewództw, która przelewała się uli-cami miasta. Ozorków był dla nich tylko etapem w panicznej ucieczce na wschód, byle dalej od napierają-cego wroga, bezwzględnie i okrutnie rozprawiającego się z mieszkańcami zdobywanych miast i wsi.

Przez nasze miasto od strony Parzęczewa w kierunku Modlnej płynęła w dzień i noc niekończąca się rzeka, głównie wozów konnych załadowanych rodzinami i najcen-niejszym dobytkiem. W tym exo-dusie nie brakowało rowerzystów oraz pieszych z tobołkami na ple-cach i walizkami w ręku. Miasto nie miało im do zaoferowania żyw-ności. Półki sklepów spożywczych świeciły pustkami. Za to uciekinie-rzy, jak się ich nazywało, zatrzy-mywali się, żeby przynajmniej na-pełnić wiadra obficie wypływającą ze studni artezyjskich wodą, której zaczynało już brakować na ewaku-acyjnym szlaku. A suche i niemal upalne powietrze tamtego wrze-śnia oraz kurz wzniecany na dro-gach wysuszały gardła ludzi i koni. Tego też dnia na ulicach pojawili się policjanci w hełmach i uzbro-jeni w karabiny, w poszukiwaniu dywersantów i szpiegów tzw. pią-

tej kolumny, tajnej hitlerowskiej organizacji militarnej, działającej na tyłach frontu w podbijanych przez Niemcy krajach. Podejrza-ni o działalność dywersyjną albo samą tylko przynależność do tej organizacji odprowadzani są do aresztu przy posterunku policji.

(…)Najzaciętsze boje toczyły się na

północnym przedpolu Ozorkowa. 12 września front długo utrzy-mywał się na linii, którą wyzna-czały takie wsie jak Solca Wielka, Wróblew, Cedrowice i Czerchów. Linia ta pod wieczór wreszcie pękła. Niemcy nie wytrzyma-li wielokrotnie podejmowanych natarć polskiej piechoty i zaczęli się wycofywać. Najpierw z pozycji obronnych na przedpolu Ozor-kowa, a potem z samego miasta. W pościgu za nieprzyjacielem, polskim patrolom z 29 Pułku Strzelców Kaniowskich udało się dotrzeć pod sam dworzec kolejo-wy. Został on wkrótce zdobyty po likwidacji niemieckiego karabi-nu maszynowego, prowadzącego ogień ze stacyjnej wieży ciśnień. Innemu pododdziałowi udało się obecną ulicą Gębicką dotrzeć do Łęczyckiej w rejon klasztoru Sióstr Urszulanek. Wysłany stam-tąd patrol, w którego składzie był żołnierz pochodzący z Ozorko-wa, nie napotkawszy żołnierzy niemieckich dotarł aż do rynku Nowego Miasta. Również patrol z 2 batalionu 56. pułku piechoty, który po zdobyciu Maszkowic do-szedł do rogatek miasta, u wylotu ulicy Maszkowskiej nie stwierdził tam obecności nieprzyjaciela. Niemcy zdecydowanie opuszczali miasto, głównie w kierunku Zgie-

rza, gdzie jeszcze nie mieli od-ciętej drogi odwrotu. Wyglądało na to, że Ozorków znów będzie wolny.

Jakież było rozczarowanie mieszkańców miasta, gdy następ-nego dnia zamiast żołnierzy w pol-skich mundurach znów zobaczyli nieprzyjaciół w znienawidzonych mundurach feldgrau. Otóż wieczo-rem 12 września około godziny 21 do czołowych oddziałów 25. Dywi-zji Piechoty dotarł rozkaz generała Kutrzeby nakazujący przerwanie natarcia, oderwanie się od nieprzy-jaciela, odskok za Bzurę i kontynu-owanie odwrotu w kierunku War-szawy. Takiej decyzji dowodzącego Armią „Poznań” wymagał nieko-rzystny rozwój sytuacji na szerokim froncie działań nie tylko wielkopol-skich dywizji, ale Armii „Pomorze” i Armii „Łódź”. Sami wycofujący się Niemcy, z bronionych dotąd upar-cie pozycji, zaskoczeni niespodzie-wanym odwrotem wojsk polskich rzucili się natychmiast za nimi do pościgu, wkraczając w godzinach rannych do Ozorkowa. Jednak puł-ki 25 Kaliskiej Dywizji Piechoty po forsownym nocnym marszu dotar-ły do Bzury, przeprawiły się na lewy brzeg i obsadziwszy go oddziałami osłonowymi, zgodnie z rozkazem, kontynuowały marsz w kierunku Warszawy. Przed mieszkańcami miasta pogrążonymi w smutku i rozpaczy czekały ciężkie lata okrut-nej hitlerowskiej okupacji.

Stanisław FrątczakPublikacja współfinansowana ze

środków Unii Europejskiej w ramach działania „Wdrażanie lokalnych strategii rozwoju” Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013.

Mój WrzesieńPoniżej prezentujemy fragmenty książki Stanisława

Frątczaka „Wojna i pamięć”, wydanej przez Stowarzyszenie: Pamięć - Tożsamość - Rozwój. Książka dotyczy walk obronnych we wrześniu 1939 roku na Ziemi Łęczyckiej. Publikacja będzie dostępna nieodpłatnie podczas uroczystości rocznicowych przy pomniku w Orłej w dniu 12 września.

Czy jestem człowiekiem ery ekologicznej?

W ciągu ostatnich dwóch dziesięcioleci ludzie zaczęli zdawać sobie sprawę z tego, że nie jest możliwe istnienie zdrowego czło-wieka, społeczności i gospodarki w świecie, w którym środowisko jest zdegradowane. (…)

A czy ja – uczennica kl. V jestem człowiekiem ery ekologicz-nej? Hmmm… Staram się nim być. A jak to robię? Na zakupy bio-rę torbę wielorazowego użytku, staram się poruszać ekologicznie – jeżdżę często rowerem, chodzę piechotą. Jeżeli przyniosę coś ze sklepu w torbie foliowej to staram się wykorzystać ją jako worek na śmieci, a inne pojemniki po produktach wykorzystać np. jako pojemniki na szpilki, guziki itp. Odpady organiczne wynoszę na kompost. Segreguję śmieci, wyrzucając do kosza kartonowe czy plastikowe opakowania po napojach, zgniatam je. W zeszytach, na kartkach staram się pisać po obu stronach, aby maksymalnie wykorzystać papier. Staram się jak najrzadziej używać naczyń wielorazowych, ręczników, obrusów papierowych, a swoje rze-czy z których wyrosłam, niezniszczone oddaję innym. Przygoto-wywałam ulotki o groźnych dla życia i zdrowia substancjach wydzielających się podczas spalania śmieci w domowych piecach. Staram się zdrowo odżywiać, być uśmiechniętą. Oszczędzam wodę i prąd.

Czy jestem człowiekiem ery ekologicznej, chyba każdy z nas coraz częściej zadaje sobie to pytanie – ja na pewno bardzo chcę być człowiekiem ery ekologicznej.

Klaudia Steglińska uczennica kl. V SP

w Chociszewie

Śmieci wokół nas

Dzieci po lesie biegają I śmieci po sobie zostawiają.Śmieci leżą sobie w lesiei nikt ich do kosza nie zaniesie.Na polanie od śmiechu dzieci jest wesoło,a dlaczego śmieci pełno wkoło.Przecież czyste lasy chcemy, a o nie zadbać nie umiemy.

Wiktoria Steglińska ucz. kl. V

SP Chociszew

W Szkole Podstawowej w Choci-szewie w roku szkolnym 2014/2015 realizowany był program eduka-cyjny oparty na wykorzystaniu eko-pracowni, utworzonej przy wspar-ciu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi.

Po utworzeniu i oddaniu do użytkowania pracowni ekologicz-nej, od stycznia 2015r. przystąpiono do realizacji planowanych zajęć, ak-cji, konkursów. Głównym ich celem było uzyskanie efektu ekologicz-nego z wykorzystaniem pracowni ekologicznej.

O działaniach i funkcjonowa-niu niniejszego programu oprócz społeczności szkolnej informowani byli również rodzice uczniów po-przez informacje i zdjęcia znajdują-ce się na stronie internetowej naszej szkoły http://www.parzeczew.pl/chociszew.

Program ten realizowany był zgodnie z podstawą programową nauczania przyrody dla II etapu edukacyjnego podczas zajęć dydak-tycznych z przyrody w klasach IV – VI , a także podczas okoliczno-ściowych apeli przyrodniczo – eko-logicznych.

Program ten umożliwiał stoso-wanie metod opierających się na

Przyroda

Przyrody musisz uczyć się,bardzo ona ważna jest.W szkole, w książkach, w internecie też,poznaj ją gdzie tylko chcesz.Lecz nie tylko to nauka,ale dbanie o nią to jest sztuka.

Amelia Bugała ucz. kl. IV

SP Chociszew

Przyroda

Ekologia – temat wiersza,Jaka moja myśl jest pierwsza?To zwierzęta, lasy, góry,Pola, łąki, białe chmury.Stokrotki, róże, bławatki,I wszystkie inne kwiatki.Zające, koty, dziki,Bociany, pieski i króliki.Jeże, sarny, wiewiórki,Wróble, sroki i jaskółki.Wszystko co nas otacza,Przyrodę oznacza.

Ekolodzy z Chociszewadoświadczeniach i eksperymen-tach, a więc takich metod, których brakuje ze względu na czas w co-dziennej pracy z uczniem. Program ten realizowany był w oparciu o no-woczesną pracownię XXI wieku oraz o nowoczesny sprzęt, ciekawe pomoce dydaktyczne.

Głównym założeniem programu było rozwijanie wrażliwości na naj-bliższe środowisko, piękno przyro-dy oraz budzenie szacunku dla niej, a także uświadomienie zagrożeń środowiska przyrodniczego wystę-pujących w miejscu zamieszkania i potrzeby jej ochrony.

Zajęcia dotyczyły następują-cych zagadnień: Człowiek XXI wieku – człowiekiem ery ekologicz-nej, Jakim powietrzem oddychamy? Zdrowie, Biosfera, Ziemia - planeta Układu Słonecznego, Pogoda i kli-mat, Odpady, Hałas, Ochrona przy-rody

Uczniowie bardzo chętnie brali udział w wycieczkach, w zajęciach w terenie z wykorzystaniem zaku-pionych w ramach projektu przy-rządów do obserwacji i ciekawych doświadczeń.

Zakończony projekt niewątpli-wie jeszcze bardziej pogłębił wśród uczniów wiedzę i zainteresowania ekologią. Stali się oni wrażliwsi na

piękno otaczającej nas przyrody i świadomi zagrożeń, jakie powodu-je człowiek poprzez nieprawidłowe użytkowanie zasobów przyrody.

Możemy się spodziewać, że wyniesiona przez uczniów prak-tyczna wiedza będzie sukcesywnie przenoszona do ich gospodarstw

domowych i prywatnego życia ich rodzin, a ustawiczna realiza-cja celów programu i wspólnych akcji pozwolą na upowszechnie-nie i promocję codziennych za-chowani oraz wszechstronnych działań, sprzyjających ochronie środowiska.

W ramach tego projektu ucznio-wie m.in. przygotowywali prezen-tacje multimedialne, ulotki o tema-tyce ekologicznej, przeprowadzali ankiety, wykonywali rysunki, pla-katy, pisali artykuły i wiersze. Poni-żej publikujemy wybrane teksty.

Barbara Witczak

Udane wakacje to nie tylko te spędzone w górach czy nad mo-rzem – o tym mogły się przekonać dzieci z gminy Parzęczew, które były uczestnikami półkolonii letnich w Forum Inicjatyw Twórczych.

Tegoroczne półkolonie cie-szyły się ogromnym zaintereso-waniem. Na dzieci czekało wiele atrakcji i ciekawych działań. Pro-gram wypełniony był wieloma wycieczkami m.in. do: Politech-niki Łódzkiej, kina Cinema City (projekcja filmu „Minionki” 3D), figloraju „Jeżyk” oraz „Dinopar-ku” w Kołacinku. W ostatni dzień półkolonii w wiosce indiańskiej w Chociszewie odbył się konkurs

Półkolonie w Parzęczewie

plastyczny pt. „Ja za 20 lat…” Spośród wykonanych prac wy-brano i nagrodzono najlepsze:

kategoria – klasy: I - III I miejsce - Martyna BartczakII miejsce - Tomasz BobekIII miejsce - Julia Galoch

kategoria – klasy: IV - VII miejsce - Angelika NowakowskaII miejsce - Anita ChmieleckaIII miejsce - Dobrosława Pawlak

Dzieci miały zapewniony co-dziennie ciepły posiłek oraz fa-chową opiekę. Organizację półkolonii współfinansowała Gminna Komisja Rozwiązywa-nia Problemów Alkoholowych. Renata Janiszewska

Forum Inicjatyw Twórczych zaprasza wszystkich mieszkań-ców zainteresowanych życiem kulturalnym swojego regionu na I Wojewódzką Konferencję Animatorów Kultury, która odbędzie się 16 października w siedzibie instytucji przy ulicy Ozorkowskiej 3 w Parzęczewie.

Spotkanie jest dofinansowywane przez Łódzki Dom Kultury w ramach projektu „Kalendarz Imprez”, którego celem jest pro-mocja przedsięwzięć kulturalnych regionu łódzkiego i integracja środowiska animatorów kultury naszego województwa. Podczas konferencji każda ze zgłoszonych wcześniej instytucji w krótkim wystąpieniu omówi jedną z organizowanych przez siebie imprez cyklicznych – taką, którą uzna za najważ-niejszą i najbardziej reprezentatywną dla profilu swojej działalności. Zwieńczeniem wydarzenia będzie wy-drukowanie specjalnego kalendarza na rok 2016, promującego zaprezentowane wydarzenia i placówki.

W dniu 11 lipca 2015 roku, na terenie Gminnego Ośrodka Kul-tury w Dzierżąznej odbył się III Turniej Sołectw Gminy Zgierz pod patronatem Wójta Gminy Zgierz pani Barbary Kaczmarek.

Pomysłodawcą i Organizatorem Turnieju Sołectw był Gminny Ośrodek Kultury w Dzierżąznej. Celem turnieju było nawiązanie kontaktów między sołectwami gminy Zgierz, integracja między-pokoleniowa społeczności poszczególnych sołectw, a także zwięk-szenie aktywności mieszkańców gminy Zgierz oraz promocja wsi i zdrowego stylu życia. Turniej został ogłoszony we wszystkich 40 sołectwach gminy Zgierz. Gotowość do turnieju zdeklarowało 8 so-łectw, jednak we współzawodnictwie o puchar Super Sołectwa gmi-ny Zgierz rywalizowało 6 drużyn:

1.Besiekierz Nawojowy (kapitan drużyny – sołtys pani Małgorzata Kotus)2.Besiekierz Rudny (kapitan drużyny – sołtys pan Dariusz Sędzicki)3.Czaplinek (kapitan drużyny – sołtys pani Anna Potakowska)4.Kwilno (kapitan drużyny – sołtys pani Teresa Kacprzak)5.Łagiewniki Nowe (kapitan drużyny – pan Piotr Wężyk)6.Ustronie (kapitan drużyny – sołtys pani Zuzanna Marchewa)Podczas zmagań turniejowych zostało przeprowadzonych dzie-

więć konkurencji, każda z nich była punktowana. Były to m.in.: „młocka balonów”, „slalom dusigrosza”, „taxi taczka”, przeciąganie liny. Punktowane było także stoisko promocyjne każdego sołectwa. Sędziami turnieju były osoby z wieloletnim doświadczeniem w sę-dziowaniu na różnego rodzaju zawodach czy festynach: Krzysztof Wężyk, Piotr Gralak, Jakub Niedziela.

Zgodnie z regulaminem turnieju komisja sędziowska przyznała dodatkowe punkty za doping kibiców. Ponadto przyznano ujemne punkty karne zgodnie z regulaminem turnieju za niesportowe za-chowanie. Po przeprowadzeniu w/w konkurencji okazało się, iż dwa sołectwa mają taką samą liczbę punktów. W celu wyłonienia zwy-cięzcy turnieju przeprowadzono dodatkową konkurencję „rzut be-retem z antenką” między sołectwami: Besiekierz Nawojowy i Besie-kierz Rudny. Puchar Super Sołectwa przypadł sołectwu Besiekierz Rudny wraz z czekiem pieniężnym i pamiątkowym dyplomem.

Sołectwo Besiekierz Nawojowy i Kwilno otrzymały statuetki i pamiątkowe dyplomy, natomiast sołectwa Czaplinek, Łagiewniki Nowe i Ustronie – pamiątkowe dyplomy za udział. Wszystkie na-grody wręczyła Wójt Gminy Zgierz Barbara Kaczmarek i Poseł na Sejm RP Marek Matuszewski. Gminny Ośrodek Kultury w Dzierżą-znej ufundował za trzy pierwsze miejsca nagrody rzeczowe.

Oprócz zmagań turniejowych uczestnicy imprezy mieli okazję obejrzeć występy w ramach XXXI Międzynarodowych Warsztatów Folklorystycznych. Do Dzierżąznej przyjechały barwne zespoły zagraniczne: z Izraela, z Rumunii i z Turcji. Polskę reprezentował zespół śpiewaczy Giecznianki z Gieczna z kapelą ludową Zenona Rudnickiego, działający pod patronatem Gminnego Ośrodka Kul-tury w Dzierżąznej.

Dyrektor i pracownicy Gminnego Ośrodka Kultury w Dzierżą-znej dziękują wszystkim uczestnikom imprezy za wspaniałą zabawę, niepowtarzalną atmosferę i ogromne zaangażowanie.

Źródło: http://www.dzierzazna.pl

III Turniej Sołectw Gminy Zgierz

Stowarzyszenie Lokalna Grupa Działania „PRYM” w rozumieniu przepisów Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich

na lata 2014-2020 jest Lokalną Grupą Działania dla gmin:Aleksandrów Łódzki – Dalików – Konstantynów Łódzki

– Lutomiersk – Parzęczew – Świnice Warckie - Uniejów - Wartkowice – Zgierz

„Europejski Fundusz Rolny na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich: Europa inwestująca w obszary wiejskie”

Gazeta finansowana ze środków Unii Europejskiej w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020.

Instytucja zarządzająca Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020 – Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi

gazeta "do rzeczy" - nr 4/2015

News & Politics

gazeta nr. 23

gazeta nr 11

gazeta nr. 30

kwartalnik nr 1/2013 owes rzeczy niezwykłe

gazeta nr. 44

gazeta nr. 15

gazeta nr. 6

gazeta nr. 41

gazeta nr. 13

gazeta nr. 45

gazeta nr.18 (11)

gazeta stambułka nr 3

gazeta nr. 21

gazeta kłodzka nr 39

gazeta nr. 42

gazeta "do rzeczy" - nr 5/2015

gazeta nr. 9

gazeta nr. 20

gazeta nr. 5

gazeta nr. 32