warszawskie gry literackie .pdf

29
Tekst: Aleksandra Czetwertyńska, Magdalena Dakowska, Katarzyna Grubek, Joanna Łojas, Małgorzata Karolina Piekarska, Ewa Wygnańska Redakcja: Aleksandra Czetwertyńska, Katarzyna Grubek Korekta: Daria Dziewięcka Opracowanie graficzne i skład: Dorota Grubek Druk: Roband Zdjęcia: Adam Borowski, Aleksandra Czetwertyńska, Zuzanna Naruszewicz, Małgorzata Karolina Piekarska, Rafał Sokalski, zbiory Muzeum Literatury im. Adama Mickiewicza w Warszawie, archiwum CEO Dziękujemy pani Małgorzacie Karolinie Piekarskiej za wsparcie i udostępnienie materiałów do scenariusza gry „Śladami Tolka Banana”. ISBN 978-83-892405-5-2 Fundacja Centrum Edukacji Obywatelskiej Warszawa 2009 Publikacja finansowana ze środków Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy. SPIS TREŚCI: Wstęp Na planszy miasta, czyli edukacyjny potencjał gier terenowych Szlakiem przedwojennych kawiarni literackich Co się zdarzyło na Próżnej? Literackie Centrum Warszawy. Z wizytą u pisarzy Warszawa Mirona Białoszewskiego Dwadzieścia lat wolności. Widok z Pałacu Kultury Śladami Tolka Banana Jak przygotować grę literacką? 2 3 4 15 26 33 40 47 54

Upload: dothu

Post on 11-Jan-2017

283 views

Category:

Documents


2 download

TRANSCRIPT

Page 1: Warszawskie gry literackie .pdf

Tekst:Aleksandra Czetwertyńska, Magdalena Dakowska, Katarzyna Grubek, Joanna Łojas, Małgorzata Karolina Piekarska, Ewa Wygnańska

Redakcja:Aleksandra Czetwertyńska, Katarzyna Grubek

Korekta:Daria Dziewięcka

Opracowanie graficzne i skład: Dorota Grubek

Druk:Roband

Zdjęcia: Adam Borowski, Aleksandra Czetwertyńska, Zuzanna Naruszewicz, Małgorzata Karolina Piekarska, Rafał Sokalski, zbiory Muzeum Literatury im. Adama Mickiewicza w Warszawie, archiwum CEO

Dziękujemy pani Małgorzacie Karolinie Piekarskiej za wsparcie i udostępnienie materiałów do scenariusza gry „Śladami Tolka Banana”.

ISBN 978-83-892405-5-2

Fundacja Centrum Edukacji ObywatelskiejWarszawa 2009

Publikacja finansowana ze środków Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy.

SPIS TREŚCI:

Wstęp

Na planszy miasta, czyli edukacyjny potencjał gier terenowych

Szlakiem przedwojennych kawiarni literackich

Co się zdarzyło na Próżnej?

Literackie Centrum Warszawy. Z wizytą u pisarzy

Warszawa Mirona Białoszewskiego

Dwadzieścia lat wolności. Widok z Pałacu Kultury

Śladami Tolka Banana

Jak przygotować grę literacką?

2

3

4

15

26

33

40

47

54

Page 2: Warszawskie gry literackie .pdf

Wstęp:Na planszy miasta, czyli edukacyjny potencjał gier terenowych

Zapraszamy was na wycieczkę po Warszawie. Wycieczkę niezwykłą, pełną niespodzianek, tajemniczych spotkań i wydarzeń.

Zapraszamy do zorganizowania literackiej gry miejskiej. Czy wiecie gdzie przesiadywał godzinami Tuwim, dlaczego Białoszewski wspinał się na Prudential (i gdzie znajduje się ten budynek), na co patrzyła Dąbrowska przez swoje okno i skąd się wzięła muka? W tej publikacji znajdziecie propozycje scenariuszy gier miejskich po Warszawie oraz dowie-cie się, jak zorganizować własną grę. Życzymy wszystkim ciekawych spotkań z literaturą na ulicach Warszawy. Scenariusze gier można traktować jako gotową instrukcję lub tylko jako wskazówki do przeprowadzenia gry. Niektóre z nich mają wersje do wyboru i dodatkowe zadania, które można wykorzystać według potrzeb.

Materiały pomocnicze, których nie ma w tej książce, a mogą się przydać w organizacji gier, znajdziecie na stronie internetowej Centrum Edukacji Obywatelskiej, www.ceo.org.pl.

Zamiast organizować wycieczkę, której uczestnicy są tylko biernymi odbiorcami, może warto zaproponować uczniom aktywny udział w grze terenowej?

„Miasto to gra”, „miasto jest planszą” – takie spojrzenie na przestrzeń miejską zachęca do twórczych działań, zabawy i przyjrzenia się detalom miasta. Uczestnicy gry zanurzają się w przeszłość miasta i poznają jego współczesne oblicze. Miasto jest głównym bohaterem gry.

Autorzy gier miejskich czerpią z tradycji dziecięcych podchodów albo harcerskich gier terenowych. Kiedyś wystarczyły kreda, patyk do zaznaczania strzałek, koperty, kilkoro znajomych. W grach z większą liczbą zadań o pełnienie roli „punktowego” byli proszeni znajomi, członkowie rodziny lub mieszkańcy – sprzedawczyni w sklepie, pani na poczcie etc. Gry terenowe, poza elementem zabawy ćwiczyły umiejętność poruszania się w terenie (orientacji), komunikacji z innymi ludźmi, służyły sprawdzeniu wiedzy i były źródłem nowych wiadomości.

Dzisiaj w grze miejskiej może wziąć udział każdy, kto w niekonwencjonalny sposób chciałby zwiedzić miasto, poznać lepiej jego historię, podążyć śladami autentycznych bądź fikcyjnych postaci – bohaterów książek. Pojawia się coraz więcej propozycji gier przygo-towanych pod patronatem organizacji pozarządowych, samorządów (zwłaszcza wydziału promocji), instytucji.

Centrum Edukacji Obywatelskiej, w ramach programu Ślady przeszłości przygotowało publikację ze scenariuszami gier terenowych po Warszawie śladami zabytków oraz waż-nych wydarzeń w historii miasta (np. powstania listopadowego czy architektury PRLu).

Gry terenowe cieszą się dużym powodzeniem wśród młodych ludzi ze względu na elementy rywalizacji, zabawy, wchodzenie w rolę. Gra oparta na literaturze lub nawiązująca do historii ma dodatkowy walor edukacyjny. Może być świetnym uzupełnieniem lekcji historii, języka polskiego, historii sztuki, itp. To również doskonały pomysł na wycieczkę szkolną!

Miasto to wielka plansza, na której można wyznaczać własne trasy według wybranego tematu. Wystarczy określić zasady gry, punkty, zadania. Gra terenowa to bardzo otwarta formuła: można wcielać się w role, przenosić w czasie, nawiązywać do fabularnych gier, angażować znajomych, mieszkańców. Warto włączyć uczniów w przygotowania i organi-zację gry, w której wezmą udział ich koleżanki i koledzy z innej klasy lub szkoły. A zatem, czas rozpocząć grę!

2 3

Page 3: Warszawskie gry literackie .pdf

4 5

Szlakiem przedwojennych kawiarni literackich

Cele gry: przybliżenie uczniom warszawskiej atmosfery lat międzywojnia wyrobienie umiejętności uważnego obserwowania i odczytywania śladów historii miasta umiejscowienie ważnych wydarzeń literackich w przestrzeni miasta.

Czas: 3 godziny

Przebieg gry: Gra rozpoczyna się na skwerku przy Rondzie de Gaulle’a, a kończy na ul. Senatorskiej (w okolicy pl. Bankowego). Uczestników dzielimy na dwie grupy (ok. dziesięcioosobowe zespoły). Druga grupa startuje 30 minut po wyruszeniu pierwszego zespołu. Na starcie grupy otrzymują kopertę ze wskazówkami, w którą stronę się kierować. Uczestnicy docierają do kolejnych punktów, gdzie znajdują karty do gry z zadaniami i kolejne wskazówki. Karty chowa tam wcześniej jeden z opiekunów grupy.

Co będzie potrzebne? aparat (przynajmniej jeden na grupę) długopisy koperty z kartami do gry 2 stare kapelusze arkusze papieru białe serwetki kartoniki z logami dawnych firm cukierniczych (materiał do pobrania na stronie CEO) laptop i płyta z piosenkami „Miłość ci wszystko wybaczy” i „Pierwszy znak”

Ogród Saski

PlacTeatralny

Now

y Świat

Świętokrzyska

Chmielna

Aleje Jerozolimskie

Królewska

Senatorska

Moliera

Mazow

iecka

Smolna

Kozia

Wierzbowa Krakowskie Przedm

ieście

Kredytowa

Traugutta

Warecka

Rondode Gaulle’a

Page 4: Warszawskie gry literackie .pdf

6 7

Wprowadzenie:

Nowy Świat – najbardziej literacka ulica Warszawy. Pod względem związków z literaturą może z nią konkurować tylko Krakowskie Przedmieście. Była to ulubiona trasa spacerowa poetów, dziennikarzy, wy-dawców, aktorów, zaś kawiarnie były nie tylko miejscem spotkań zakochanych, ale pełniły funkcję niefor-malnych instytucji kultury. Przy kawiarnianym stoliku redaktorzy planowali kolejne numery pism, ludzie pióra dyskutowali o problemach literatury, omawiali premiery, poeci czytali swoje wiersze, dyrektorzy te-atrów ogródkowych umawiali aktorów na kolejny sezon. Wędrówkę po warszawskich knajpach, w których niegdyś kwitło życie literackie, zaczniemy od dawnej kawiarni-mleczarni „Udziałowej” (róg Nowego Światu 15 i Al. Jerozolimskich), gdzie dziś mieści się Empik.

Pierwsza grupa rusza prosto do „Udziałowej” i tam dostaje I kartę do gry. Druga grupa w tym czasie ma za zadanie odnaleźć siedzibę wydawnictwa Iskier, ul. Smolna 40 (ostatnie piętro) i poszukać tam karykatury Franciszka Fiszera. Przygotowując grę należy telefonicznie uprzedzić o wizycie grupy (tel. 22 827-94-15). Za wykonanie zadań specjalnych – otrzymacie karteczki ze znakami firmowymi dawnych cukierni.Przemierzając trasę gry, fotografujcie tablice pamiątkowe związane z postaciami świata literatury i sztuki. Za wykonanie co najmniej sześciu zdjęć – nagroda dla grupy.

Zadanie

Zadanie

Udziałowa, róg Nowego Światu 15 i Al. Jerozolimskich

APTEKA

--------------------------------------------------- KARTA I ---------------------------------------------------

Uczestników gry wita legendarna postać kawiarnianego świata Franc Fiszer – „apostoł kawiarniany”, myśliciel i poeta, który nigdy niczego nie napisał, ale zostało po nim mnóstwo anegdot i wspomnień.

Witam miłe Panie i Panów bardzo miłych!Stoję przed Wami nie wiadomo po co. Poproszono mnie, żebym pełnił rolę Państwa przewodnika, pewnie dla-tego, że umarłem dawno temu i mam teraz dużo czasu. Za życia też nie narzekałem na jego brak. Głupcy opo-wiadali, że byłem leniem, obibokiem. A przecież nicnierobienie to najtrudniejsza rzecz na świecie! Nie każdy by tak potrafił – nie martwić się o jutro, o majątek, o opinię… Zdarzało się, że byłem głodny, gdy nikt ze znajomych nie zaprosił mnie akurat na obiad, ale co to za sztuka filozofować z pełnym brzuchem, to umie każdy. Nato-miast mój mózg pracował stale i w każdych warunkach, iskrzył dowcipem, tropił nonsensy, zderzał przeciwno-ści. Moje dowcipy, bon moty powtarzała cała Warszawa! Często na koniec i mnie ktoś usiłował zabawić moim własnym żartem... Zapraszam Was na wyprawę szlakiem, który niegdyś przemierzałem co dzień. Wieczorem,

gdy już wstałem – to znaczy skończyłem lekturę w łóżku – wyfraczony, ze świeżym goździkiem w butonierce, ruszałem na mój codzienny „szlak hańby”: „Udziałowa”, „Kresowa”, „Ziemiańska”, „Oaza”, gdzie spektakle za-czynały się o północy. A nad ranem zdarzało mi się wsiąść do pociągu, by zakończyć małą czarną w Wiedniu. No ale nie uprzedzajmy faktów zapraszam do „Udziałowej”!

Przeczytajcie poniższy tekst i spróbujcie odtworzyć dalsze dzieje kawiarni posługując się tablicami pamiątkowymi na elewacji kamienicy oraz tabliczką informacyjną ze starym zdjęciem w kawiarni Empik Cafe.

Udziałowa – jedna ze znanych mleczarni-kawiarni, której lata świetności przypadły na przełom XIX i XX wieku. Początkowo było to miejsce, w którym inteligencja warszawska spożywała późne drugie śniadanie lub kolacje – stąd nazywana była mleczarnią. Udziałowa zaopatrzona była w prasę krajową i zagraniczną, a wieczorami grała tam orkiestra. Było to miejsce spotkań artystów, satyryków, poetów, literatów ówczesnej Warszawy. Bywał tu Władysław Reymont z żoną, Antoni Lange, Kazimierz Tetmajer, Stefan Jaracz, a także członkowie redakcji „Chimery”. W Udziałowej Stefan Żeromski poznał swoją przyszłą żonę Annę, obiecującą malarkę. Jednak po I wojnie światowej przyzwoici ludzie przestali tam bywać, a miejsce cyganerii zajęli handlarze i spekulanci. W końcu urządzono zamiast niej luksusową kawiarnię Cafe Club…

Wskazówka apteczna: Naprzeciwko „Udziałowej” mieściła się mleczarnia „Nadświdrzańska”, potem znana pod nazwą „Gastronomia” z wielką dwupiętrową werandą mogącą pomieścić setki gości. Tej restauracji dziś już nie znajdziecie, ale jest za to urządzona w dawnym stylu… apteka.

Wojciech Herbaczyński, W dawnych cukierniach i kawiarniach warszawskich, PIW, Warszawa 1983

Tomasz Mościcki, Qui pro quo. Kochana stara buda, Łomianki 2008

Magdalena Samozwaniec, Maria i Magdalena, cz. 2., Glob, Warszawa 1989

Antoni Słonimski, Alfabet wspomnień, PIW, Warszawa 1989

Julian Tuwim, Cukiernie, w: Cicer cum caule, czyli groch z kapustą, Sagittarius, Warszawa 1994

Tadeusz Wittlin, Ostatnia cyganeria, Czytelnik, Warszawa 1998

Jerzy Zaruba, Z pamiętników bywalca. Patrząc na Warszawę, Iskry, Warszawa 2007

Andrzej Zawada, Dwudziestolecie literackie, Wydawnictwo Dolnośląskie, Wrocław 2005

Bibliografia

Page 5: Warszawskie gry literackie .pdf

8 9

--------------------------------------------------- KARTA II --------------------------------------------------

Przeczytajcie tekst o cukierniach, który wyjaśni wam, co kiedyś łączyło aptekę i kawiarnię.

„Przeciętny „inteligent” warszawski okresu międzywojennego miał zazwyczaj dwa mieszkania: jedno nor-malne, z żoną, dziećmi i „służącą”: drugim, do którego się przy każdej okazji wymykał, była cukiernia lub kawiarnia.(…) Godzinami wysiadywał przy sakramentalnej „pół czarnej” lub „dużej z podwójnym cukrem” obłożony gazetami, obstawiony – a raczej „obsiedzony” – przyjaciółmi i znajomymi, politykował z nimi, plot-kował, ubijał interesy.(…) Mój nieodżałowany przyjaciel, zmarły przed wojną fizyk Józef Kramsztyk, był tak zakamieniałem kawiarniarzem, że gdy wszelkie zakłady gastronomiczne były zamknięte (w pierwsze święto Bożego Narodzenia i Wielkiej Nocy), chodził… do apteki, siadał za kontuarem i zamawiał wodę sodową z sokiem. Gdy mu tłumaczyłem, że wodę z sokiem można mieć w domu, Józio odpowiadał: „Nic nie rozumiesz. W domu się nie płaci.” Znałem i takich, których dobrze po północy trzeba było gwałtem z cukierni wypraszać. Wyszedł już właściciel, wyszli kelnerzy, kobiety sprzątały zaśmieconą salę, stawiały krzesła na stolikach, a on furt siedział przy stoliku, nie mogąc się rozstać ze swoją cukiernią... Bo to była jego cukiernia – jego drugi dom albo, powiedzmy, klub. Większość z tych kawiarnianych lokali miała swoją własną stała klientelę. Za moich czasów studenckich (czasy te ograniczyły się do paru miesięcy r.1916) gasła już gwiazda słynnej „Udziałowej”, siedliska warszawskiej bohemy. Zaczynała się „Ziemiańska”, która aż do r. 1939 była miejscem spotkań literatów. U Lursa przesiadywali aktorzy starszej generacji, z Mieczysławem Frankiem na czele. U Semadeniego, na górce, zbierali się szachiści, w „Szwajcarskiej” – dziennikarze, w „Europejskiej” asy sanacyjne i cudzoziemcy, w „Kresach” – uchodźcy z „Udziałowej”, u Kleszcza kombinatorzy wyścigowi, a w cukierni u wylotu ulicy Niecałej, na wprost Ogrodu Saskiego, gromadzili się wykwintniejsi szopenfeldziarze i pajęczarze stolicy…Nie wymieniłem nawet połowy słynnych warszawskich cukierni (Blikle, Starorypiński, Ardelli i tyle innych, a z nowszych „Sim”, „Ips”, „Swan”, bo ich dzieje wymagałyby napisania całej książki. Może to kiedyś zrobi historyk obyczajów. Służę mu drobnym przyczynkiem – opisem wytwornej cukierni warszawskiej sprzed stu lat.” (Kurier Warszawski 1845, nr 16, 17 stycznia)1

Zapiszcie sobie wymienione w tekście nazwy cukierni i przypasujcie im grupy gości.

Wskazówka:Po lewej stronie Nowego Światu, podążając za rosnącą numeracją, znajdziecie tablicę dotyczącą pewnych faktów z życia autora tekstu o cukierniach. Sfotografujcie ją.Kolejną wskazówkę i zadanie specjalne znajdziecie u kwiaciarki na Chmielnej. Podczas gdy uczniowie wykonują zadania, jeden z opiekunów grupy zostawia karty w wytyczonych miejscach.

Zadanie Nowy Świat, róg Chmielnej

------------------------------------------------- KARTA III ---------------------------------------------------

Przeczytajcie wiersz Juliana Tuwima Coloqium niedzielne na ulicy2 (wiersz do pobrania na stronie CEO) i podzielcie się refleksjami, jakie różnice w obyczajowości zaszły od czasów międzywojnia.

Zadanie specjalne: Spróbujcie odegrać wiersz jako scenkę.

Sugestia 1: W scence mogą wziąć udział dwie osoby lub więcej. Milcząca nieznajoma może mieć nawet pięciu adoratorów, gdy rozdzielicie zwrotki między kilka osób. Każdą zwrotkę można zagrać z innymi emo-cjami: uwodzicielsko, nieśmiało, nonszalancko, ze smutkiem, ironicznie. Jeśli wszyscy chcieliby wziąć udział w tym zadaniu, można scenki odegrać w parach. Ile głów, tyle pomysłów.

Zadanie Cafe Blikle, Nowy Świat 35

Sugestia 2: Do odegrania scenki można wykorzystać ławeczkę u wylotu Chmielnej. W tym miejscu często można usłyszeć przedwojenne szlagiery w wykonaniu kapeli z Chmielnej. Jeśli będziecie mieli szczęście spotkać muzykantów, możecie poprosić o zagranie piosenki, która pasowałaby do waszej sceny (np. Już taki jestem zimny drań albo Tango andrusowskie). Nie zapomnijcie wtedy wrzucić „paru groszy” do kapelusza. Za wykonanie zadania specjalnego otrzymujecie znaczki firmowe przedwojennych cukierni.

Wskazówka do dalszej drogi: „Nie ma chyba warszawiaka, od wnuczka po dziadka, który by jej nie znał. Jeżeli nawet trafił się ktoś (…) kto w niej nigdy niczego nie kupował, to trudno uwierzyć, żeby idąc Nowym Światem ani razu nie przystanął przed wystawą. Pączki pączkami, strucle struclami, ale często bywa i coś więcej wartego obejrzenia i… poczy-tania. Pojawiają się fotografie, dokumenty, ważne dla dziejów firmy. Dbał o to Jerzy Blikle, trzeci z kolejnych dziedziców firmy.”3

Czy czujecie już zapach pączków?

Idźcie tam, gdzie można dowiedzieć się, jak powinien wyglądać i smakować wzorcowy pączek. Odszukajcie wejście z datą 1869 r., tam otrzymacie kolejną kartę do gry.

Page 6: Warszawskie gry literackie .pdf

10 11

--------------------------------------------------- KARTA IV --------------------------------------------------

Jesteście w restauracji, w której niegdyś można było spotkać Boya-Żeleńskiego z Ireną Krzywicką, Żeromskiego, Reymonta i Sienkiewicza. Zajadali tu pączki również aktorzy – Osterwa, Solski, Frenkiel i Zelwerowicz oraz malarze – Fałat, Chełmoński, Kostrzewski. To tylko niektórzy z gości…

Zapytajcie w bufecie restauracji, czy można obejrzeć jakieś zdjęcia, pamiątki i autografy wiszące na ścianach kawiarni? (Opiekun grupy może zapowiedzieć przyjście uczniów i zostawić karty do gry na bufecie restauracji). Spróbujcie odnaleźć zdjęcie i podpis Ignacego Jana Paderewskiego. Nie zasiedźcie się zbyt długo, bo w cukierni obok czekają na was kolejne zadania.

Cukiernia Blikle

Poproście o komiks wydany z okazji 140. rocznicy założenia firmy. Przeczytajcie go przy stoliku w cukierni i policzcie, które to już pokolenie znanej rodziny zajmuje się cukierniczym rzemiosłem.

Teraz przeczytajcie teksty i odpowiedzcie na umieszczone poniżej pytania.

„Lokal cukierni podzielony był na trzy części. Pokój bezpośrednio od wejścia przeznaczony był specjalnie dla dyrektorów teatrów prowincjonalnych. Już od wczesnego ranka dyrektorzy przesiadywali w lokalu, lu-strując kandydatów do swoich teatrów na sezon zimowy… Młodzi aktorzy lokowali się w drugim pokoju od frontu. Był jeszcze pokój bilardowy – tam również przesiadywaliśmy dla zasięgnięcia pewnych informacji dotyczących dyrektorów… Pokój, w którym siadywaliśmy, był wypełniony do ostatniego miejsca, jak na jakimś występie sławnej gwiazdy kabaretowej.

W cukierni Bliklego na NS funkcjonowała nieoficjalnie „giełda aktorska” (…). Można tam było co dzień widzieć przez okno wygolone męskie twarze, znane ze sceny w rolach bohaterów, królów, amantów, „cnotli-wych ojców” i komików, drapieżne profile tragiczek, obwisłe, jakby gutaperkowe, policzki „charakterystycz-nych” i malowane buziaki młodziutkich debiutantek i uroczych „naiwnych”. Cała ta galeria żywych portre-tów uosabiała najrozmaitsze fazy troski, niepokoju, oczekiwanie na upragnione „engagement”, od którego zależał przyszły rok, a nieraz cała egzystencja i kariera aktora na dorobku.”4

Ówczesna kawiarnia pełniła funkcję biura pośrednictwa pracy. Przedyskutujcie, czy dzisiaj również kawiarnie odgrywają podobną rolę? W jaki sposób dziś młodzi aktorzy szukają angażów?

Wskazówka:Odszukajcie miejsce, gdzie znaleźli schronienie „uchodźcy z Udziałowej” z tekstu Tuwima o cukierniach. Podpowiedź: Gdzie niegdyś były „Kresy”, dziś mieszczą się „Delikatesy”...

Zadanie Kawiarnia Kresowa, Nowy Świat 53

Zadanie Pod Pikadorem, Nowy Świat 57

Kresowa zyskała furorę dzięki położeniu na drodze między Uniwersytetem, Akademią Sztuk Pięknych i Konserwatorium przy Ordynackiej. A ponieważ artystom udzielano tu kredytu, to w Kresowej nigdy nie brakowało początkujących malarzy, rzeźbiarzy, pisarzy czy poetów.

Oryginałem był malarz Kamil Witkowski odwiedzający Kresową wraz ze swoją kaczką Leokadią. Co praw-da, znany rysownik Jerzy Zaruba twierdził, że była to indyczka Leokadia. Jeszcze ktoś inny zapamiętał Witkowskiego z indyczką, ale o imieniu Balbina. I jak tu dojść prawdy? Pewne jest jednak to, że Witkowski był autorem malowideł w małej kawiarni „Pod Pikadorem”. Antoni Słonimski we wspomnieniach określił je jako „upiorne dekoracje wnętrza”. Nic dziwnego, w końcu malarz był przedstawicielem młodej zbuntowa-nej sztuki…5

Zadanie specjalne: Zaprojektujcie logo kawiarni Kresowej z wykorzystaniem motywu kaczki (lub indyczki).

Wskazówka:Aby odnaleźć miejsce, gdzie była kawiarnia nowej poezji, udajcie się pod adres wskazany w manifeście pikadorczyków. 6

Opiekun grupy rozdaje ulotki z tekstem manifestu grupy literackiej Pikadora.

-------------------------------------------------- KARTA V -----------------------------------------------------

Zanim narodziła się literacka kawiarnia Ziemiańska, chodziło się do kawiarni Kresowej. Podawały tu panie wypędzone przez rewolucję z dworków na wschodzie, czyli na kresach dawnej Rzeczypospolitej, i stąd wzięła się nazwa kawiarni.

Page 7: Warszawskie gry literackie .pdf

12 13

--------------------------------------------------- KARTA VI --------------------------------------------------

Po odzyskaniu niepodległości, gdy „Polska wybuchła”, młoda poezja „wyszła na ulicę”. Plakaty z wierszami wisiały w witrynach kawiarń, na słupach ogłoszeniowych były rozdawane przechodniom. Przejdźcie przez bramę kamienicy, znajdźcie wolną ławeczkę i zapoznajcie się z tekstami.

Uzupełnijcie luki w tekście Antoniego Słonimskiego (i odszukajcie w nim wskazówkę, gdzie znajduje się kolejny tekst). Regulamin i cennik dla gości Pikadora można zawiesić na pobliskim drzewie. 7

„Mieliśmy wtedy wszyscy po dwadzieścia dwa lub trzy lata, a Leszek tylko siedemnaście. Jesienią …… roku w pamiętny dzień …. listopada, kiedy Warszawa wrzała, gdy tłumy snuły się po mieście w gorączkowym unie-sieniu, w tych dniach, gdy słowa „wolność”, „niepodległość”, „Polska”, „komunizm” i „rewolucja” nie miały w sobie odcienia szarej codzienności lub nawet rozczarowania albo zniechęcenia – byliśmy pełni zapału, siły i nadziei. Wieczorem w dniu otwarcia ……..…… zebrała się cała elita ówczesnej Warszawy. Tej nocy zapuści-liśmy pierwsze korzenie w ziemię tradycji literackiej, aby wrosnąć z czasem w drzewo współczesnej poezji.” 8

Wieczory „Pikadora” nie były przeznaczone dla wybrańców, do kawiarni za drobną opłatą mógł wejść każdy, by posłuchać poetów mówiących swoje wiersze przed tłumem. Poeci zrywali z romantycznym i młodopolskim etosem stawiającym poetę ponad społecznością. Sprawdźcie w kpiarskim Regulaminie, ile wy byście zapłacili za wejście, a ile za uściśnięcie ręki poecie. Przeczytajcie zerwane z drzewa wiersze np. „Wiosna”, „Czyhanie na Boga”, „Mochnacki”…

Wskazówka mazowiecka:„Stąd przekroczyć tylko jezdnię Świętokrzyskiej, ulicy bukinistów, i wnet biegnie przodem intelektualna Mazowiecka z wystawą obrazów Garlickiego i księgarnią Mortkowicza, wydawcy poetów Skamandra. Obok mieni się kolorami kwiaciarnia „Złocień”, a tuż przy niej pachnie ciastem kawiarnia Ziemiańska, gdzie na półpiętrze przesiadują Skamandryci. Na tej ulicy nawet wielka, woniejąca lawendą Apteka Mazowiecka ma artystyczny wydźwięk, gdyż jej naczelnym farmaceutą jest aktor i pieśniarz-gitarzysta: Marian Rentgen, ulu-bieniec stolicy. Na Mazowieckiej pod numerem 7 mieszka Julian Tuwim, a opodal malarz Stefan Norblin i aktorka Lena Żelichowska, kierownik agencji teatralnej Konstanty „Kot” Woyciechowski z żoną artystką dramatyczną Zofią Grabowską (…)”9

To nie koniec długiej listy literackich powiązań ulicy Mazowieckiej. Udajcie się pod wskazany w tekście adres, gdzie przez pewien czas mieszkał Julian Tuwim. Sprawdźcie, ile czasu zajmował mu spacer do Małej Ziemiańskiej.

Aby rozwiązać kolejne zagadki, udajcie się do Galerii w Domu Artysty Plastyka.

Zadania „Kto jest kto?” Uczniowie dostają pierwszą kopertę z fragmentem wspomnień Magdaleny Samozwaniec i próbują zgadnąć, kim są trzej panowie wymienieni w tekście. Następnie otrzymują kopertę z kolejnym fragmentem wspomnień, który ujawnia nazwiska poetów. Uczniowie mają za zadanie dopasować wcześniejsze charakterystyki do nazwisk. A na koniec „w nagrodę” czytają trzeci fragment, w którym poznają innych bywalców „Ziemiańskiej” (materiał do pobrania na stronie CEO).

Kolejnym zadaniem jest rozpoznanie postaci z karykatury Jerzego Zaruby i Władysława Daszewskiego10.

Ponoć wiele utworów Skamandrytów zostało napisanych w „Ziemiańskiej” na serwetkach. Uczniowie otrzymują paczkę pergaminowych serwetek i piszą na nich znane im tytuły utworów Skamandrytów. Mogą to być zarówno wiersze, jak i tytuły piosenek, felietony, wspomnienia.

Zadanie specjalne:Najkrótszą drogą dotrzyjcie do drugiej „literackiej ulicy”. Udajcie się w stronę hotelu, do którego z Nowego Światu przenieśli się poeci „Pikadora”. W tej samej kawiarni według Tuwima przesiadywały „asy sanacyjne i cudzoziemcy”. Zajrzyjcie do swoich notatek z Apteki. Czy już wiecie, jak nazywała się ta kawiarnia?

„W piwnicach Hotelu………………… pikadorczycy występowali wspólnie z futurystami. Jednak nastrój zbiorowego „Kochajmy się!” wygasł i coraz obojętniej słuchano przy kawiarnianych stolikach poezji. Rze-czywiści zwolennicy liryki kierowali się do księgarń, zwolennicy literatury mówionej – do kabaretów.”11

Wskazówka rodem z Pana Tadeusza:Zostawcie po prawej stronie „mickiewiczowską kawiarnię”, a znajdziecie Muzeum Karykatury.

--------------------------------------------------KARTA VIII --------------------------------------------------

W zasobach Muzeum można znaleźć karykaturę autorstwa Zaruby: Fiszer, Boy, Słonimski przy stoliku w Ziemiańskiej.

Posłuchajcie fragmentów wspomnień Zaruby o Francu Fiszerze. Czy przypomina on Wam jakąś postać z literatury? Podpowiedzią niech będzie informacja, ze Fiszer był dobrym znajomym Jana Brzechwy.

Ewentualnie:

W kiosku Muzeum odnajdźcie karykatury innych pisarzy międzywojnia autorstwa Eryka Lipińskiego i Szymona Kobylińskiego.

Wskazówka teatralna:To muzeum jest prawdziwą kopalnią informacji na temat artystów dawnej Warszawy i nie tylko. Są tam pamiątki związane z wybitnymi ludźmi teatru, projekty scenograficzne, kostiumy, fotografie, rękopisy, dokumenty, afisze, programy, nuty, płyty, negatywy, a nawet karty do gry z wizerunkami aktorów i teatrów…

Zadanie Mała Ziemiańska, Mazowiecka 12

------------------------------------------------- KARTA VII ---------------------------------------------------

Franc Fiszer: Przepraszam, że Was zostawiłem samych na tak długo. Wracam właśnie od Wróbla. To tam za rogiem, gdzie towarzystwo z Ziemiańskiej chadza na obiadki. Jak widzicie, mamy tu prawdziwy „trójkąt literac-ki”: wydawnictwo „Rój” na Kredytowej; wielką księgarnię Mortkowicza, no i nasz Parnas „Małą Ziemiańską”, która nie jest wcale taka mała, ze dwieście osób się zmieści. A tłok jest niezwykły, bo mieszkańcy przychodzą tu nie tylko na małą czarną, ale żeby popatrzeć na sławnych poetów, malarzy, aktorów. Leszek ciętym słowem odgania natrętów, którzy usiłują przysiąść się do stolika poetów na półpiętrze. Tam właśnie znajdziecie piątkę z „Pikadora”, która przywdziała nowy skafander, przepraszam, przybrała nowe imię „Skamander”. Mnie do-tąd chętnie tam witali, ale kiedy zaczęli ignorować mego przyjaciela Leśmiana, przesiadłem się na parter do malarzy. Tam, gdzie nad stolikiem Tadzio Gronowski namalował filiżankę kawy, przytwierdził do niej łyżeczkę i podpisał „Stolik zarezerwowany”. Radzę wam, nie zawracajcie dziś głowy Skamandrytom, idźcie do malarzy…

Zadanie Muzeum Karykatury, Kozia 11

Page 8: Warszawskie gry literackie .pdf

14 15

Co się zdarzyło na Próżnej?

Plac

Grzybowski

PlacBankowy

And

ersa

Długa

Nowolipie

Chłodna Elektoralna

Al. Solidarności

Marszałkow

ska

ŚwiętokrzyskaPańskaPańska

Plac Mirowski Ptasia

Śliska

SiennaZłota

Śliska

Ziel

na

Ciep

ła

Bagno

PróżnaTwarda

Twarda

Grzybowska

Żela

zna

Żela

zna

Al.

Jana

Paw

ła IIKrochmalna

StawkiStawki

Al.

Jana

Paw

ła II

Niska

Pawia

Niska

Smoc

za

Pawia

Nal

ewki

Dzika

Dzika

Karmelicka

Anielewicza

Anielewicza

Miła

Niska

Nowolipki

Dzielna

Franciszkańska

Mar

iańs

ka

Bonifraterska

Zadanie Muzeum Teatralne, Wierzbowa

--------------------------------------------------- KARTA IX --------------------------------------------------

Nasza gra skończy się na ulicy Canaletta. U jej wylotu przy Senatorskiej przed wojną stał Pasaż Luxenburga, a w jego podziemiach działał słynny kabaret „Qui pro quo”. Jego gwiazdami były m.in. Hanka Ordonówna, Mira Zimińska, Zula Pogorzelska, Eugeniusz Bodo.

Rozpoznaj na zdjęciach słynnych aktorów. Dopasuj fotografie do nazwisk.

Autorami tekstów w „Qui pro quo” byli Julian Tuwim i Marian Hemar, autor ponad dwóch tysięcy piosenek dla największych polskich artystów. Hemar podał taki oto przepis na szlagiery:„Kiedy piosenka jest udana? Kiedy łatwo wchodzi w ucho, a wychodzi trudno, kiedy przez co najmniej trzy dni z rzędu bzyka namiętnie dookoła głowy, ciśnie się na usta pomiędzy jedną łyżką strawy, a drugą i prze-śladuje umysł, nie przerywając snu”.

Według tej recepty powstało wiele przebojów, które przetrwały lata „Wspomnij mnie”, „Pensylwania”, „Mały gigolo”, „Nikt, tylko Ty”, „Tyle jest miast” nuciły kolejne pokolenia.

Grupa, która pierwsza skończy może zajrzeć do archiwum Muzeum Teatralnego, by dowiedzieć się jakie pamiątki po Marianie Hemarze można tam znaleźć.

Ewentualnie:

Wejdźcie do najbliższej kafejki internetowej i wyszukajcie w internecie, kto był autorem muzyki i słów piosenki „Miłość Ci wszystko wybaczy” oraz „Pierwszy znak”. Możecie też wysłuchać tych piosenek w oryginalnym wykonaniu (opiekun grupy przynosi płytę i laptop).

Emili

i Pla

ter

Przypisy :1 J. Tuwim, Cukiernie, [w:] Cicer cum caule, czyli groch z kapustą, Sagittarius, Warszawa 19942 A. Zawada, Dwudziestolecie literackie, Wydawnictwo Dolnośląskie, Wrocław 2005, s. 2463 W. Herbaczyński, W dawnych cukierniach i kawiarniach warszawskich, PIW, Warszawa 1983, s. 1044 W. Herbaczyński, W dawnych cukierniach i kawiarniach warszawskich, PIW , Warszawa 1983, s. 1055 J. Zaruba, Witkowski z indyczką [w:] Dwudziestolecie literackie, pod red. A. Zawady6 A. Zawada, Dwudziestolecie literackie, Wydawnictwo Dolnośląskie, Wrocław 2005, s. 307 A. Zawada, Dwudziestolecie literackie, Wydawnictwo Dolnośląskie, Wrocław 2005, s. 2048 A. Słonimski, Alfabet wspomnień, PIW, Warszawa 19899 T. Wittlin, Ostatnia cyganeria, Czytelnik, Warszawa 198910 A. Zawada, dz. cyt. s. 78 lub A. Słonimski, Alfabet wspomnień, PIW, Warszawa 198911 A. Zawada, Dwudziestolecie literackie, Wydawnictwo Dolnośląskie, Wrocław 2005

Page 9: Warszawskie gry literackie .pdf

16 17

Cele gry: przywołanie klimatu i charakteru przedwojennej żydowskiej Warszawy (ulice, targowiska, kamienice, świątynie) próba odczytania miasta za pomocą dźwięków, zapachów przybliżenie twórczości i życiorysu Isaaca Bashevisa Singera.

Czas: 2,5 godziny

Przebieg gry: W grze mogą wziąć udział dwie grupy (po ok. 10 osób), które wyruszają z tego samego punktu w odstępie 15 minut. Gra rozpoczyna się w okolicach budynku Arsenału (na dawnych Nalewkach), a kończy na ul. Próżnej. Uczniowie otrzymują plan miasta z wyraźnym oznaczeniem miejsc, które pojawią się na trasie gry, materiały ikonograficzne przedwojennej Warszawy (mapki, zdjęcia), a na kolejnych punktach dalsze wskazówki (np. podkreślenia w tekstach) i zadania do wykonania. Świat Singera jest bardzo zmysłowym światem. Singer rejestruje skrupulatnie adresy domów, miej-sca, wygląd mieszkańców. Warszawa w jego wspomnieniach ma konkretne barwy, dźwięki. Każda ulica ma u niego swój zapach. Miasto wydziela swoją woń, pachnie chlebem, kawą, końskim gnojem, dymem kolei. Idąc tym tropem, uczniowie mają za zadanie „skatalogowanie” zapachów i dźwięków dawnej i dzisiejszej Warszawy. Nagrywają na dyktafon bądź telefon komórkowy odgłosy wybranych ulic, notują zapachy. Uczniowie zaznaczają na współczesnej mapie domy, ulice, świątynie, których już nie ma. Przewodnikiem po tamtej, wielokulturowej Warszawie będzie Isaac B. Singer oraz bohaterowie jego powieści – Jasza Mazur i Maks Barabander. Uczniowie w tekstach, które otrzymają podczas gry, podkreślają nieznane, obco brzmiące słowa i wy-rażenia. W ten sposób, każda grupa tworzy słowniczek pojęć.

Co będzie potrzebne? plan centrum Warszawy zdjęcia przedwojennej Warszawy plan okolic Nalewek z 1939 roku zdjęcia ulic współczesnej Warszawy dyktafon (ewentualnie) walizka koperty kartki z definicjami trudniejszych słów długopisy duży arkusz papieru

Osoby: Jasza Mazur – sztukmistrz z Lublina Maks Barabander – handlarz nieruchomościami Mężczyzna z walizką Jubiler Listonosz Sprzedawca kwiatów

Eleonora Bergman, Nie masz bóżnicy powszechnej. Synagogi i domy modlitwy w Warszawie od końca XVIII do początku XXI wieku, Wydawnictwo DiG, Warszawa 2007

Zbigniew Pukalski, Nalewki. Z dziejów polskiej i żydowskiej ulicy w Warszawie,Oficyna Graficzno-Wydawnicza Typografika, Warszawa 2003

Isaac B. Singer, Miłość i wygnanie, przeł. Lech Czyżewski, Warszawskie Wydawnictwo Literackie Muza SA, Warszawa 2001

Isaac B. Singer, Sztukmistrz z Lublina, przeł. Krystyna Szerer, PIW, Warszawa 1990

Isaac B. Singer, Szumowiny, przeł. Łukasz Nicpan, Phantom Press International, Gdańsk 1992

Isaac B. Singer, Felietony, eseje, wywiady, przeł. Tomasz Kuberczyk, Sagittarius, Warszawa 1993

Isaac B. Singer, Rodzina Muszkatów, Dom Księgarski i Wydawniczy Fundacji Polonia, Warszawa 1992

Agata Tuszyńska, Singer. Pejzaże pamięci, Wydawnictwo Marabut, Gdańsk 1994

Bibliografia

Wprowadzenie:

„Każda żydowska ulica była samodzielnym miastem” – pisał w artykule w „Forwerts”, z dnia 2.07.1944 roku Isaac Bashevis Singer, wspominając Warszawę swojego dzieciństwa i lat późniejszych. Mieszkał w niej (z przerwami na Biłgoraj) przez trzydzieści lat. Singer, pisarz pochodzenia żydowskiego, urodzony w Leoncinie pod Warszawą wyjechał do Nowego Jorku w 1935 roku i mieszkał tam do końca życia (1991 r.). Ale w swoich powieściach, felietonach i w wywiadach wracał często do lat warszawskich. Chciał utrwalić przedwojenny obraz Warszawy, szczególnie klimat żydowskich dzielnic. „Ech, przyznam się, mam jeden stary, podniszczony plan Warszawy – powiedział kiedyś – czasem do niego zaglądam, żeby nie strzelić głupstwa.”1

W dalszej części artykułu czytamy:„Wiem, że z Warszawy Żydzi zniknęli, ale tak naprawdę nie umiem sobie tego wyobrazić, kiedy mówię: „Warszawa”, to oczami duszy widzę dawną, żydowską Warszawę. Widzę żydowskie ulice, kramy, bóżnice, domu nauki, targowiska, podwórka pełne żydowskich mieszkańców.”2

Spróbujemy spojrzeć na Warszawę oczami Singera i bohaterów jego książek – Jaszy Mazura i Maksa Barabandera. Zadaniem uczestników gry będzie naniesienie na współczesny plan miasta wybranych ka-mienic, adresów, kramów, które zostały zniszczone podczas II wojny światowej. Chcemy zaprosić również do odtworzenia zmysłowej mapy przedwojennej żydowskiej Warszawy: z jej zapachami, dźwiękami. Przyjrzyjmy się modzie ulic Warszawy z początku XX wieku. Tej Warszawy, niestety, fizycznie już nie ma. Zachowały się jedynie jej niewielkie fragmenty. Warszawscy Żydzi dzielili stolicę na „te” i „tamte” ulice. Ten ogólny podział miasta pokrywał się z grubsza z podziałem na część północną i południową. Ale istotniejszą kategorią podziału, było uznanie jednych ulic za lepsze, a innych za gorsze.

Naszą grę rozpoczniemy od dawnej ulicy Nalewki, czyli z tej „gorszej” strony i będziemy przemieszczać się w stronę „dobrych” ulic – Krochmalnej, Grzybowskiej, aż do Próżnej.

Page 10: Warszawskie gry literackie .pdf

18 19

Odnajdźcie brodatego mężczyznę z walizką. Jak wygląda? Ma na sobie długi czarny płaszcz i kapelusz. Mężczyzna wręczy wam kartki z tekstami oraz zadaniami.

Poniżej podajemy kilka zadań. Można wykorzystać je wszystkie albo dokonać wyboru.

Zadanie A:

„U zbiegu Nalewek i Długiej zobaczył więzienie, zwane Arsenałem, o czarnych wrotach i okratowanych oknach. W środku migotało światełko. Latami prześladował Maksa sen, że został zamknięty w tym właśnie więzieniu.”3

Uzupełnijcie informację:

„W budynku Arsenału Królewskiego, w latach 1928-1935 mieściła się ……….. – dom modlitwy. Była przeznaczona dla więźniów wyznania żydowskiego, którzy odbywali karę w mieszczącym się w budynku Arsenału, więzieniu karnym.”

Brakujące słowo to: synagoga

Zadanie B:

Uczniowie otrzymują zdjęcie z widokiem ulicy Nalewki (zdjęcie wykonane pomiędzy rokiem 1908 a 1915) oraz plan „Nalewki i okolice” z 1939 roku (materiały do pobrania na stronie CEO).

Przyjrzyjcie się fotografii. Jaki pojazd widzicie? A teraz poszukajcie śladów po dawnej ul. Nalewki w pobliżu Arsenału. Co to za ślady? Jaką nazwę nosi dziś ta ulica?

Zadanie C:

Co mieściło się w kamienicach, które widać na zdjęciu?

Oto podpowiedzi:

„Franciszkańską oświetlały latarnie gazowe i lampy w sklepach, wciąż jeszcze otwartych wbrew przepi-som. Tu kupcy handlowali skórą i wyrobami tekstylnymi, modlitewnikami i piórami. Handlowano nawet w mieszkaniach na piętrze, a przez okna widać było, że mieszczą się tu też rozmaite fabryki i warsztaty. Zwijano nici, klejono papierowe torby, szyto bieliznę i parasole, robiono trykotaże. Z podwórzy dolatywał odgłos piłowania i kucia oraz stukot maszyn. Jakby to był sam środek dnia pracy. Piekarnie pracowały pełną parą, a kominy wyrzucały dym i popiół. (…) Młodzi ludzie w długich chałatach, o potarganych pejsach, szli z księgami talmudycznymi pod pachą. W okolicy znajdowała się jesziwa oraz kilka szkół chasydzkich. (…) Jasza znalazł wolną dorożkę dopiero na rogu Nalewek.”4

Uczniowie zapoznają się ze spisem pracowni, zakładów usługowych i sklepików w jednej z kamienic na ul. Nalewki 21 (lista wszystkich pracowni do pobrania na stronie CEO):

Jasza rusza w dalszą drogę, ale najpierw postanowił zajrzeć do Rosenbauma Chaskiela oraz do „Resko”. Co kupił? Przydałoby się opakowanie – do kogo może się udać?

Po zapoznaniu się z listą pracowni na Nalewki 21, spróbujcie odgadnąć, jak nazywa się właściciel walizki spod Arsenału? Zadanie D: Mapa zapachów i dźwięków.

Zanotujcie, jakie zapachy były charakterystyczne dla ul. Nalewki i jej okolic. A czy dziś dałoby się nazwać zapachy, które z tym miejscem się kojarzą?

Wsłuchajcie się przez chwilę w miejsce, gdzie stoicie. Nagrajcie odgłosy ulicy na dyktafon. A jakie dźwięki można było usłyszeć w tej dzielnicy w latach 30-tych XX wieku?

Mężczyzna z walizką może opowiedzieć uczniom o synagodze na Tłomackiem (po drugiej stronie ulicy, przy Błękitnym Wieżowcu). Wzniesiona została w 1878 roku. Wysadzona w powietrze 16 maja 1943 roku. W zacho-wanym budynku dawnej Biblioteki Judaistycznej na Tłomackiem mieści się dziś Żydowski Instytut Historyczny.

Wskazówka do kolejnego punktu, której udziela Mężczyzna z walizką: „Można tam oglądać ruchome obrazy, ale najpierw trzeba zapłacić za bilet.”

Orzech Józef – wytwórnia wyrobów trykotażowych Raszbark B. – przedsiębiorstwo transportowe „Resko” s-ka z o.o. – fabryka kapeluszy męskichRosenbaum Chaskiel „Haros” – wytwórnia krawatów i szelek Rosenblat E. D. „Eder” – wytwórnia beretów i czapek

Siekierka Nachman – pracownia walizek Strumpfman L. – wyrób bielizny Sznek Berek – pracownia firanekWajnberg Estera – pracowania pudełek tekturowych

Zadanie Budynek Arsenału, Długa 52Państwowe Muzeum Archeologiczne

Page 11: Warszawskie gry literackie .pdf

W kasie kina Muranów można zostawić kopertę z listem od pana Singera:

Witajcie! Shalom! Jakie to niezwykłe zjawisko – fotografia! Utrwala, co przemija. Zachowuje, co ginie. Spójrzcie raz jeszcze na Nalewki, których już nie ma. Gdzie ustawić aparat? Najlepiej na dachu! Tam jest świetny widok na ul. Długą. A za waszymi plecami znajdzie się Nowolipie. Tam mieszkali moi bracia w wierze. Ja też robiłem zdjęcia, ale za pomocą słów. Jak już znajdziecie się na górze, przeczytajcie mój opis tej dzielnicy. Spotkacie tam Maksa B. Podpowie Wam, gdzie dalej iść. Czeka jednak na wasze hasło – czytajcie uważnie tekst, który od niego otrzymacie.

Kamienica została zbudowana w latach 1912-13. Odnowiona z inicjatywy jej dzisiejszych mieszkańców.

Tu czeka kolejny punktowy – jubiler. Wręcza kopertę ze wskazówką ukrytą we wspomnieniach Singera. I podpowiada, by rozglądać się za listonoszem.

„Za dobre uważano ulice położone w południowej części żydowskiej Warszawy: Śliską, Pańską, Grzybowską, Twardą, plac Grzybowski, Gnojną, Krochmalną, Mariańską. (...) Tutaj mieszkała najpobożniejsza i najbar-dziej konserwatywna część warszawskich Żydów. Duże firmy raczej się tu nie instalowały, najczęściej wi-działo się małe sklepy z żywnością, przyprawami korzennymi, mlekiem, słodyczami oraz składziki węglowe. Większość mieszkańców żyła ubogo, ale jeśli już ktoś był bogaczem, to solidnym bogaczem, bez bankructw, długów, hipoteki. Na „tych” ulicach prawie w każdym podwórku mieściła się chasydzka sztibł, a na kilka domów przypadała rytualna łaźnia. Chłopcy i młodzi mężczyźni studiujący Torę rzadko kiedy chowali pejsy okręcając je wokół uszu - tutaj nie było takiej potrzeby. (...) W piątek wieczorem, przed nadejściem szabasu, całą okolicę obchodziła straż czuwająca, by wszystkie sklepy zostały zamknięte wcześniej niż w pozostałe dni tygodnia. (…) W sobotę rano ulice wypełniały się zapachem czulentu i kuglu. Ze wszystkich okien dobiegały dźwięki szabasowych pieśni. Tutaj była ziemia Izraela. (...)”6

Pamiętajcie o mapie zapachów! I dźwięków!

Tu jest kamienica Herkowicza z 1912 roku. Naprzeciwko stoi druga przedwojenna kamienica. Na Krochmalnej 10 (dziś tej kamienicy już nie ma) zamieszkał w 1908 roku mały Isaac Singer z rodzicami.

Na uczniów czeka listonosz, który przekazuje im list od pana Singera z Nowego Jorku (wspomnienie Krochmalnej), współczesne zdjęcia ulic oraz polecenia. Wręcza im również tekst, w którym ukryta jest wskazówka dotycząca kolejnego punktu.

Przeczytajcie uważnie teksty. Jakie odgłosy można było usłyszeć na Krochmalnej? Jaka była moda?

Spróbujcie odtworzyć Krochmalną „za Singera” na współczesnych fotografiach – dorysowując stroje, kamienice itp.

„Kiedy jadę dorożką w Montrealu, jednocześnie jadę dorożką ulicą Krochmalną w Warszawie. Zawsze wracam na Krochmalną. Nawet kiedy mówię o innych ulicach, oceniam je według tego, jak są daleko od Krochmalnej”.

„Mieszkaliśmy w Warszawie, w domu bez windy i musieliśmy się nauczyć wchodzić po schodach. Nasze mieszkanie miało balkon, z którego było widać wysokie budynki, pochyłe dachy, szerokie bramy i sklepy. Latem okna były otwarte i słychać było, jak dorosłe dziewczęta śpiewają piosenki wibrującymi głosami.

Stąd rozciąga się widok na ulicę Długą i Arsenał. A z drugiej strony zaczyna się Nowolipie.

Na uczestników gry czeka Maks, w garniturze i krawacie. Wręcza uczniom tekst Singera i przypomina, żeby:

podkreślić nieznane słowa,

uzupełnić mapę dźwięków i zapachów,

wykonać zdjęcie ulicy Długiej i Arsenału (opcjonalnie).

„Warszawscy Żydzi dzielili stolicę na „te” i  „tamte” ulice. (...) Ten ogólny podział miasta pokrywał się z grubsza z podziałem na część północną i południową (...).

Do „tamtych” ulic należały: Dzielna, Pawia, Gęsia, Miła, Niska, Stawki, plac Muranowski, a już przede wszystkim Nalewki i Franciszkańska. Panował tam wieczny rejwach i  zamęt. Sklepy mieli zapakowane towarami pod sam sufit. Czynsze w tamtej okolicy płacono wysokie, bowiem każde mieszkanie było małym przedsiębiorstwem. Doprawdy nikt by nie zliczył fabryczek, które tam się mieściły. Harmider zapamiętale targujących się głosów nie słabł w ciągu dnia nawet na chwilę. Tam również stały domy nauki i chasydzkie sztiblech, ale były one niewidoczne wśród sklepów, warsztatów i fabryk, które je otaczały. Na „tamtych” uli-cach ludzie chodzili przyspieszonym krokiem i nawet chcąc dostać się gdzieś w pobliże, wsiadali do tramwaju. Tysiące komiwojażerów rozjeżdżało się stąd z towarem aż po najdalsze okolice. (...) Prawie każde mieszka-nie na „tamtych” ulicach służyło jednocześnie za sklepik lub noclegownię. Nieustannie trwał wyładunek sprowadzanych towarów. Na Gęsiej mieściły się olbrzymie składy bławatne, gdzie zaopatrywali się klienci z całej Polski. To tu rozmawiało się o wzroście i spadku akcji, komentowało kurs zagranicznych walut, to tu zachodziło się w  głowę, czy funt szterling pójdzie w górę. Tutaj chasydzi zakładali sztywne kołnierzyki i krawaty, bo to pomagało w interesach. (…)”5

Hasło: Czy funt szterling pójdzie w górę?

Odzew Maksa B.: Do jubilera chodzono na Chłodną Pod Zegarem. Przez Elektoralną.

20 21

Zadanie Zadanie

Zadanie

Zadanie

Kino MURANÓW Kamienica Pod Zegarem, Chłodna 20

Ulica Krochmalna 46 (róg Żelaznej)

Taras nad Kinem MURANÓW

Page 12: Warszawskie gry literackie .pdf

22 23

W niektórych oknach stały klatki z papugami, które mówiły jak ludzie, gwizdały, skrzeczały, a nawet prze-klinały. Niektórzy Żydzi trzymali psy, z czym nie spotkałem się nigdy przedtem. Matka uskarżała się, że Warszawa to Gehenna, lecz moja siostra Hindełe i brat Joszua, oboje już dorośli, byli zachwyceni wielkim miastem. Hindełe godzinami wystawała w oknie, przyglądając się przechodniom, Dziewczęta w bluzkach z krótkim rękawem i tiulowym kołnierzykiem miały na głowach kapelusze z kwiatami i piórami i nosiły torebki.”7

„Eleganci w kapeluszach i garniturach jak spod igły, sztywnych kołnierzykach i gorsach, wyglansowa-nych butach i kolorowych krawatach mimo szabatu nosili laseczki. Co się tyczy kobiet, zapanowała nowa moda: suknie tak wąskie, że zmuszały do stawiania krótkich, drobnych kroczków. Choć było lato, niektóre strojnisie z Krochmalnej narzuciły na ramiona futrzane kołnierze. Damskie kapelusze przyozdobione były drewnianymi czereśniami, śliwkami, winogronami, a nawet strusimi piórami.”8

Wskazówka do kolejnego punktu:„Ulica Krochmalna w Warszawie zawsze pełna była ludzi i wszyscy oni zdawali się wrzeszczeć. Pewnego dnia wybuchł pożar i przyjechali strażacy ze swoimi narowistymi końmi. Mieli na głowach mosiężne hełmy i ciągnęli za sobą sikawki. Innego dnia kogoś przejechał wóz i z wyciem syren nadjechał ambulans. Kiedyś przejeżdżał samochód – pojazd nieciągniony przez konie – i zgromadziły się tłumy, żeby pogapić się na to dziwo.”9

Na uczniów czeka sprzedawca kwiatów. Wręcza im bukiecik kwiatów oraz tekst – wskazówkę. W razie kłopotów z rozszyfrowaniem wiadomości – podpowiada, gdzie mają się dalej udać. Wyjaśnia im, że w tekście ukryte są wskazówki dotyczące dwóch kolejnych punktów.

Na najbliższym punkcie uczniowie mają się dowiedzieć: Ile kosztują czerwone róże?

„Kiedy Jasza wyszedł znowu na dwór, ulica (…) zalana była słońcem, pełna załadowanych fur i koni, za-miejskich kupców i faktorów, handlarzy i handlarek (punkt 7) głośno zachwalających rozmaite towary. „Wędzone śledzie!” – wołali – „Świeże bajgełe!” – „Gotowane jajka na gorąco!”, „Groszek z fasolką cukrową!”, „Placki ziemniaczane!”. Z bram wyjeżdżały wozy wiozące drewno, mąkę, skrzynki, beczki, towary przykryte płachtami, matami i workami. Sklepy sprzedawały olej, ocet, szare mydło, smar do osi. Jasza stanął u bramy synagogi (punkt 8) i patrzył przed siebie.”10

Tutaj, uczniowie szukają odpowiedzi na pytanie: Ile kosztują czerwone róże?

Następnie, zgodnie ze wskazówką z poprzedniego punktu – idą w stronę synagogi, jedynej w Warszawie.

Zadanie

Zadanie

Ulica CiepłaMuzeum Pożarnictwa i remiza strażacka

Hala MIROWSKA

Zadanie Synagoga Nożyków

Przed synagogą czeka na uczniów Jasza – sztukmistrz z Lublina. Rozdaje tekst oraz pytania.

„Jasza wszedł na chodnik i spostrzegł dziedziniec synagogi. Brama stała otworem. Jakiś starszy Żyd wszedł do środka, trzymając pod pachą torbę z tałesem. Jasza (…) przeszedł obok synagogi, która wyglądała na zamkniętą (nie widać było żadnych świateł przez sklepione okna), i dotarł do domu nauki. Na dziedzińcu stały skrzynki pełne kartek wydartych ze świętych ksiąg. (…) Zalatywało łojem, kurzem i woskiem. (…)Spoglądał w przestrzeń, gdzieś w stronę gzymsu Arki Przymierza, rozpoznając tablicę z dziesięciorgiem przykazań.

(…) Mężczyźni włożyli tałesy i tefilin, przymocowali rzemyki i nakryli głowy (… ) Pierwszy minjan już się zeszedł na modły. Młodzi ludzie z pejsami, w jarmułkach, owiązani pasami zasiedli przy stołach, aby studiować Talmud. Kiwali głowami, gestykulowali, stroili miny.”11

Odpowiedzcie na pytania:

1. Kto i kiedy ufundował synagogę?2. Podajcie lokalizację dwóch synagog w przedwojennej Warszawie.3. Podajcie hebrajską nazwę Pięcioksięgu, pierwszej części Starego Testamentu.4. Co oznacza słowo „Shalom”?5. Odszukajcie przynajmniej trzy miejsca w okolicach pl. Grzybowskiego, gdzie pojawia się słowo „Shalom”.

Page 13: Warszawskie gry literackie .pdf

24 25

Po odpowiedzi na pytania, Jasza wręcza kolejne wskazówki:

„(…) skręcił na plac Grzybowski i nagle wszystko się zmieniło. Chodniki były zatłoczone Żydami odzianymi w gabardynę i kobietami w perukach nakrytych szalami. Zapachy też były teraz inne. W powietrzu unosiła się woń targowiska: nadpsutych owoców, cytryn oraz mieszaniny czegoś słodkiego i smołowatego (…). Uliczni handlarze zachwalali swoje towary pokrzykując przenikliwie (…). Środkiem ulicy woźnice manewrowali przeładowanymi wozami. Ciężkie, powolne konie stąpały podkutymi kopytami po kocich łbach, sypiąc iskry.”12

„Zauważył jadłodajnię i wszedł do środka. Podłoga była posypana trocinami. Mimo wczesnej godziny stołownicy już jedli: rosół z kury z kluskami, naleśniki, faszerowaną gęsią szyjkę, cynaderki, duszoną marchewkę.”13

„Posłuchaj Pan, Panie podróżny, co się zdarzyło na Próżnej?”14

Zadanie Plac Grzybowski i Cafe Próżna na ulicy… Próżnej

W Cafe Próżna czeka na uczniów skrzynka z kartkami. Na nich są definicje różnych pojęć, które pojawiły się w tekstach zbieranych podczas całej gry. Uczniowie losują kartki i próbują dopasować definicje do pojęć, np.: – biały szal zazwyczaj w czarne paski nakładany przez Żydów do modlitwy w soboty i święta (tałes)– dziesięciu Żydów stanowiących niezbędne kworum do odprawienia modlitwy (minjan)– potrawa z kuchni żydowskiej. Bardzo wolno gotowany (duszony) gulasz, przyrządzony z koszernego mięsa, z fasolą (często ciecierzycą), cebulą, kaszą jęczmienną lub jaglaną. Czasami w jego skład wchodzą także jajka na twardo, knedle. Spożywany w święto szabasowe (czulent). Więcej definicji znajduje się na stronie CEO. Uczniowie mają chwilę, by zwiedzić ulicę Próżną, po czym na dużym arkuszu papieru tworzą obraz tej ulicy wykorzystując wiedzę i materiały zdobyte w czasie gry. Mogą to być hasła, rysunki, charakterystyczne elementy. Proponują własne historie odpowiadając na pytanie: co, według was, zdarzyło się na Próżnej?

Ulica Próżna istnieje od początku XVIII w. Przedwojenna Próżna była ulicą w stu procentach żydowską, znaną jako miejsce handlu artykułami żelaznymi oraz tanią literaturą, oferowaną przez miejscowe... składy makulatury. Tradycja handlu żelaznego przetrwała do dziś; można tu przebierać wśród śrub, nakrętek, okuć... W 2004 r., w stulecie urodzin Isaaca B. Singera zorganizowano na Próżnej święto Singera oraz kultury żydowskiej – festiwal „Warszawa Singera”. Od tego czasu, corocznie, ulica Próżna i okolice zamienia się w miasteczko żydowskie.

Przypisy :1 A. Tuszyńska, Singer. Pejzaże pamięci, Wydawnictwo Marabut, Gdańsk 19942 I. B. Singer, Felietony, eseje, wywiady, przeł. Tomasz Kuberczyk, Sagittarius, Warszawa 19933 I. B. Singer, Szumowiny, przeł. Łukasz Nicpan, Phantom Press International, Gdańsk 1992, s. 1074 I. B. Singer, Sztukmistrz z Lublina, przeł. Krystyna Szerer, PIW, Warszawa 1990, s. 90-915 I. B. Singer, Felietony, eseje, wywiady, przeł. Tomasz Kuberczyk, Sagittarius, Warszawa 19936 I. B. Singer, Felietony, eseje, wywiady, przeł. Tomasz Kuberczyk, Sagittarius, Warszawa 1993 7 I. B. Singer, Miłość i wygnanie, przeł. Lech Czyżewski, Warszawskie Wydawnictwo Literackie Muza SA 2001, s. 13-148 I. B. Singer, Szumowiny, przeł. Łukasz Nicpan, Phantom Press International, Gdańsk 1992, s. 124-1259 I. B. Singer, Miłość i wygnanie, przeł. Lech Czyżewski, Warszawskie Wydawnictwo Literackie Muza SA 2001, s. 13-1410 I. B. Singer, Sztukmistrz z Lublina, przeł. Krystyna Szerer, PIW, Warszawa 1990, s. 117 11 I. B. Singer, Sztukmistrz z Lublina, przeł. Krystyna Szerer, PIW, Warszawa 1990, s. 11-11212 I. B. Singer, Rodzina Muszkatów, Dom Księgarski i Wydawniczy Fundacji Polonia, Warszawa 1992, s.1013 I. B. Singer, Rodzina Muszkatów, Dom Księgarski i Wydawniczy Fundacji Polonia, Warszawa 1992, s.11814 Początek piosenki Agnieszki Osieckiej „Białe zeszyty”

Page 14: Warszawskie gry literackie .pdf

26 27

Literackie centrum Warszawy. Z wizytą u pisarzy.

Cele gry: poznanie biografii i fragmentów twórczości Andrzeja Struga, Marii Dąbrowskiej i Władysława Broniewskiego poznanie Warszawy i miejsc związanych z pisarzami literatura a miejsca, w których żyli nasi bohaterowie losy przedwojenne i powojenne pisarzy.

Czas: ok. 3-4 godziny

Przebieg gry: Uczestników gry dzielimy na zespoły 8-10 osobowe. Na każdym punkcie (muzeum) na uczestników czekają osoby wprowadzające w problematykę danego muzeum, przekazujące zadania, podające wskazówki i oceniające wykonanie zadania. Uczestnicy otrzymują trasę z zaznaczonymi punktami gry. Grę można przeprowadzić dla jednego lub dwóch zespołów. Proponujemy nagrody dla wszystkich za wykonanie każdego zadania. Gra kończy się albo w Muzeum Broniewskiego albo w Muzeum Literatury, gdzie można zobaczyć foto-grafie, rękopisy, pamiątki po naszych bohaterach (i innych twórcach). Podsumowaniem gry może być wystawa prac i wysłuchanie opisów i wierszy. Z rysunków, wierszy i innych prac stworzonych przez uczniów w czasie gry proponujemy przygotować własnoręcznie robioną broszurę.

Co będzie potrzebne? kartki na twardej podkładce i bloki rysunkowe na twardej podkładce długopisy, mazaki, kredki, tusz kwadraty wycięte z linoleum śrubokręt, rylec

Rakowiecka

Batorego

Plac Zbawiciela

Marszałkow

skaM

arszałkowska

Polna

Noakow

skiego

Polna

Al. Armii Ludowej War

yńsk

iego

War

yńsk

iego

Al.

Nie

podl

egło

ści

Al. N

iepo

dleg

łośc

i

Madalińskiego

Dąbrowskiego

Puła

wsk

a

KoszykowaKrólewska

Krakowskie Przedm

ieście

Plac Zamkowy

RynekStarego Miasta

Plac Unii Lubelskiej

Page 15: Warszawskie gry literackie .pdf

28 29

Wprowadzenie:

Wszyscy bohaterowie naszej gry urodzili się poza Warszawą, mieszkali w Warszawie jakiś czas, niektórzy pozostali w niej już do śmierci. Proponujemy zapoznanie się z ich biografią (oczywiście fragmentarycznie) i obejrzenie muzeów.

Uczniowie oglądają ekspozycję, zwracając szczególną uwagę na pamiątki po pisarzu. Czytają fragment opowia-dania „Uśmiech Giokondy” (całe opowiadanie dostępne jest w muzeum, a fragment na stronie CEO).

Zadanie polega na: znalezieniu przedmiotu, który mógł być dla pisarza inspiracją do napisania tej małej formy literackiej (nożyk do cięcia papieru w kształcie śmigła);

obejrzeniu exlibrisu Andrzeja Struga, przyjrzeniu się dokładnie co się na nim znajduje i wykonaniu swo-jego własnego exlibrisu. W zależności od czasu i możliwości można wykonać projekt ołówkiem lub linoryt na linoleum (potrzebny będzie do tego również płaski śrubokręt). Skończone projekty uczestnicy zabierają ze sobą.

Kolejny punkt to dom Marii Dąbrowskiej, w którym teraz znajduje się muzeum.

Po drodze uczestnicy zapoznają się z informacjami o pisarce, które dostają przy wyjściu z muzeumAndrzeja Struga. Uczniowie są proszeni o uważne przeczytanie notatki i zapamiętanie najważniejszych informacji.

--------------------------------------------------- NOTATKA --------------------------------------------------

Muzeum Marii Dąbrowskiej to również byłe mieszkanie pisarki. W Muzeum Literatury od 1966 czynny był „Pokój pamięci Marii Dąbrowskiej”. Pisarka zapisała na rzecz Muzeum ogromne archiwum rękopiśmienne (np. część rękopisu „Nocy i dni”, „Przygody człowieka myślącego”, szkice z podróży, przekłady, publicystykę, całość „Dzienników” z lat 1914-1958, rysunki, akwarele Dąbrowskiej przedstawiające pejzaże i martwe natury z kwiatami), meble z domu w Russowie, orzechowe biurko przy którym powstały „Noce i dni”, obrazy oraz swoją bibliotekę (gromadziła powieść polską i rosyjską, literaturę historyczną i społeczno-polityczną, twórczość pamiętnikarską; książki uzupełniała często podobiznami autorów wyciętymi z gazet, wycinkami recenzji, artykułami, na wyklejkach znajdują się jej odręczne uwagi). „Pokój” ten został zlikwidowany w momencie otwarcia 22 maja 1984 roku Muzeum Marii Dąbrowskiej przy ul. Polnej 40 m. 31.

Andrzej Strug, a właściwie Tadeusz Gałecki (1871-1937) urodził się w Lublinie. Był publicystą, pro-zaikiem i działaczem politycznym. Związany z Polską Partią Socjalistyczną, za swoją działalność oświatową był zesłany na Syberię, później przebywał na emigracji w Paryżu. W okrasie I wojny światowej walczył w Legionach Józefa Piłsudskiego. Po odzyskaniu niepodległości brał udział w tworzeniu Rządu Ludowego, został wiceministrem propagandy. Był założycielem i dwukrotnym prezesem Związku Zawodowego Literatów Polskich. W 1920 został członkiem założycielem masońskiej Wielkiej Loży Narodowej Polskiej, w latach 1922-1925 był jej Wielkim Mistrzem. Po zamachu majowym w 1926 roku stał się przeciwni-kiem rządów sanacyjnych i protestował jako senator z listy PPS przeciwko restrykcjom wobec opozycji. W swojej twórczości podejmował tematy wojenne i walki o idee sprawiedliwości społecznej np. „Ludzie podziemni”, „Dzieje jednego pocisku”, „Mogiła nieznanego żołnierza”, „Pieniądz”, „Żółty krzyż”. W latach studiów krakowskich poznał Tatry, później często powracał do gór i do Zakopanego. Znajomość z pro-blemami modnego wówczas uzdrowiska zaowocowała pozycją groteskowo-satyryczną „Zakopanoptikon”. Mieszkanie podczas II wojny światowej uległo kompletnemu zniszczeniu. Częściowo spalone pamiątki po pisarzu wyciągnięto spod gruzu. Żona Struga, Nelly prowadziła wieloletnie starania o przekazanie na rzecz muzeum lokalu i pamiątek po mężu. Muzeum jest czynne od 27 listopada 1981 roku.

Maria Dąbrowska, z Szumskich (1889-1965) urodziła się w Russowie pod Kaliszem. Studiowała nauki przyrodnicze oraz socjologię i filozofię w Lozannie i Brukseli. Po powrocie do Kalisza w 1910 roku pracowała jako nauczycielka. Podczas I wojny światowej była związana z ruchem ludowym i niepod-ległościowym. W 1917 przeniosła się do Warszawy. Po odzyskaniu niepodległości pracowała w latach 1918-1924 w Ministerstwie Rolnictwa. Brała czynny udział w organizowaniu oświaty ludowej i robot-niczej, w ruchu spółdzielczym. Po roku 1924 zajęła się pracą literacką (opowiadania: „Dzień ojczyzny”, „Gałąź czereśni”, „Uśmiech dzieciństwa”, „Ludzie stamtąd”, „Marcin Kozera” i „Znaki życia”, powieść „Noce i dni”). Wojnę i okupację pisarka spędziła w Warszawie, biorąc aktywny udział w podziemnym życiu kulturalno-oświatowym. Po upadku Powstania Warszawskiego schroniła się w okolicach Łowicza. Do Warszawy wróciła w 1945 roku. W czasach stalinowskich wybiera „emigrację wewnętrzną”, po- zostaje obca obowiązującej poetyce socrealizmu. Przez pół wieku (1914-1965) prowadziła „Dzienniki”. Do tej pory ogłoszono drukiem około jednej trzeciej całości. W mieszkaniu przy ulicy Polnej 40 Dąbrowska mieszkała 37 lat (1917-1954).

Zadanie Zadanie

Muzeum Andrzeja Struga

Muzeum Marii Dąbrowskiej

Page 16: Warszawskie gry literackie .pdf

30 31

Z Dziennika Marii Dąbrowskiej: „31.VII.1917. Przyjechałam nocą. Dziwnie mi było iść przez nieznajome podwórze naszego nowego mieszkania. Nie wiedziałam czy Mirek jest, czy go już nie wydano, ale nie byłam o to w stanie zapytać nieznajomego dozorcy. Na szczęście zastałam Mirka...”

W roku 1951 Maria Dąbrowska tak pisała w opowiadaniu „Tu zaszła zmiana”: „Mieszkam już od trzy-dziestu czterech lat w Warszawie, w tym samym domu, przy tej samej ulicy. Przeżyłam tu większą część mego życia i tu powstała większość moich prac pisarskich. Mieszkać tak długo w jednym miejscu, gdy inni przemierzają swym życiem dziesiątki mieszkań, miast, krajów – to zdawałoby się nuda i jednostajność. A jednak, jeślibym napisała powieść nie wykraczając poza historię tego domu, okazałoby się, że jest to patetyczna historia miasta, historia Polski, historia wreszcie człowieka we wszystkich niemal przejawach jego losów osobistych i społecznych.”

Tu też m.in. powstały „Noce i dni”, których pierwsze tomy ukazały się w 1932 roku. Za tę powieść przyznano Marii Dąbrowskiej w 1934 roku Państwową Nagrodę Literacką.

Z Dziennika Dąbrowskiej: „1.I.1934 rok. W sobotę w południe przyznano mi Państwową Nagrodę Literacką. Wcale się jej w tym roku właściwie nie spodziewałam. Rano byłam na ślizgawce i stłukłam sobie kolano. Potem w mieście załatwiałam sprawunki. Ku mojemu zdumieniu i zupełnemu osłupieniu zastałam w moim pokoju porozstawiane aparaty, fotografów i dziennikarzy...”

Uczestnicy oddają swój exlibris i notatkę o Dąbrowskiej. Przechodzą do pokoju, w którym można wysłuchać fragmentu „Dzienników”. Uczniowie słuchają nagrania dotyczącego widoku z okna.

Zadanie polega na: znalezieniu właściwego okna, odszukaniu czterech pasteli Dąbrowskiej przedstawiających widok z okna, wykonaniu rysunku z obecnym widokiem.

Uczniowie na do widzenia dostają krótki quiz o Marii Dąbrowskiej. Muszą go rozwiązać przed wizytą w następnym muzeum (przykładowe pytania do pobrania na stronie CEO).

Po przybyciu uczestnicy oddają quiz dotyczący Marii Dąbrowskiej (wyniki na koniec gry).

To dom, w którym Władysław Broniewski mieszkał od 1953 aż do swojej śmierci w roku 1962. Dom z inicjatywy żony Wandy Broniewskiej i władz państwowych przeznaczono na muzeum poświęcone pamięci poety. Muzeum Literatury przyjęło patronat nad nową placówką urządzając i udostępniając ją w rok po śmierci Broniewskiego. Zachowano dom-muzeum czyli mieszkalne wnętrze z pozostawionymi na swoim dawnym miejscu przedmiotami, książkami. Znajdują się tu także ważne dokumenty, prawie wszystkie ręko-pisy oraz korespondencja od roku 1945 i liczne pamiątki.

Zadanie Muzeum Władysława Broniewskiego

Władysław Broniewski (1897-1962) urodził się w Płocku. W Gimnazjum Polskim był założy-cielem półtajnej drużyny skautów. Uważał się za socjalistę, cenił sobie osobistą niezależność. W wieku 17 lat, w 1915 r. wstąpił do Legionów Piłsudskiego. Walczył w 4 pułku piechoty. Za zasługi wojenne otrzymał Srebrny Krzyż Orderu Wojennego Virtuti Militari i czterokrotnie Krzyż Walecznych. Maturę zdał eksternistycznie, po czym wstąpił na Uniwersytet Warszawski. Niezadowolony z reform w powo-jennej Polsce stawał się coraz bardziej radykalny w swoich poglądach i bliżej mu było do poglądów komunistycznych. We wrześniu 1939 roku zgłosił się do wojska na ochotnika. Został przydzielony do Ośrodka Zapasowego 28. Dywizji Piechoty w Zbarażu. Zanim miał okazję stanąć do walki nastąpił sowiecki najazd na Polskę (17.09.1939). Był świadkiem wkroczenia Armii Czerwonej do Lwowa. Aresz-towany przez NKWD w 1940, następnie przewieziony do więzienia śledczego na Łubiance, gdzie spędził 13 miesięcy. Po wybuchu wojny niemiecko-rosyjskiej wywieziono go do Saratowa, następnie do Ałma –Aty. Został wypuszczony z więzienia po amnestii wynikającej z układu Sikorski – Majski w sierpniu 1941. Wstąpił do armii polskiej gen. Władysława Andersa formowanej w ZSSR. Przez Iran, Irak wraz z 2 Korpusem Polskim trafił do Palestyny. Do kraju wrócił po długich wahaniach w 1945. W okresie po-wojennym tworzył poezję polityczno-propagandową, później utwory refleksyjne na motywach osobistych.

Page 17: Warszawskie gry literackie .pdf

32 33

Z pomocą pracownika muzeum uczniowie:

odnajdują przedmioty kojarzące się z wierszem „Bagnet na broń” (pamiątki legionowe i pamiątki z wojny polsko-bolszewickiej);

czytają wiersz „Moja biblioteka” i odszukują bibliotekę pisarza w muzeum. Czy na półkach stoją te same książki, które są wymienione w wierszu? (wiersz do pobrania na stronie CEO);

próbują sami napisać wiersz, zgodnie z zasadą poety „Musi być cierpienie i miłość, aby napisać wiersz”.Aby jednak to cierpienie za bardzo nam nie doskwierało proponujemy twórczość bardziej dowolną: rymowankę, haiku, limeryk, tekst piosenki hip hopowej.

W Muzeum Literatury im. Adama Mickiewicza uczniowie dowiadują się jak poszło im rozwiązywanie testu o Marii Dąbrowskiej (było to ćwiczenie nie tyle na wiedzę, co na sztukę koncentracji i czytanie ze zrozumieniem).

Uczniowie prezentują swoje prace plastyczne i wiersze – rymowanki. Jest to również okazja do rozmowy o samej grze, wrażeniach itp.

Zadanie Muzeum Literatury

Warszawa Mirona Białoszewskiego

PlacDefilad

PlacDąbrowskiego

Plac Powstańców

Warszawy

RondoONZ

Aleje Jerozolimskie

ŚwiętokrzyskaProsta

Marszałkow

skaM

arszałkowska

Al.

Jana

Paw

ła II

Al.

Jana

Paw

ła II

PKiN

Emili

i Pla

ter

Emili

i Pla

ter

Ogrodowa

Wro

nia

Ogrodowa

Al. Solidarności

Żela

zna

Żela

zna

Oko

pow

a

Tow

arow

a

Chłodna Chłodna

Pozn

ańsk

a

Hoża

Kredytowa

Szpitalna

Maz

owie

cka

Grzybowska Królewska

Page 18: Warszawskie gry literackie .pdf

34 35

Cele gry: poznanie biografii i fragmentów twórczości Mirona Białoszewskiego poznanie Warszawy poprzez miejsca związane z Białoszewskim próba odczytania związków między przestrzenią miejską a literaturą porównanie Warszawy z czasów przedwojennych, z lat 80-tych i współczesnej.

Czas: ok. 3 godziny

Przebieg gry: Uczestników gry dzielimy na ok. 10-osobowe zespoły. Uczestnicy zaczynają grę w tym samym miejscu, dlatego warto pamiętać o 20-25 minutowych odstępach czasowych. Na starcie (w okolicy, w której urodził się Białoszewski) grupy otrzymują kopertę z pierwszą częścią mapy i wskazówkami, w którą stronę się kierować. Uczestnicy docierają do kolejnych punktów – miejsc, w których mieszkał bądź bywał Białoszewski – dzięki wskazówkom z kopert, a także znakom narysowanym kredą na chodnikach, dźwiękom (muzyka, nagrania z głosem Białoszewskiego). W trakcie gry uczniowie zbierają archiwalne zdjęcia Warszawy. Gra kończy się na podwórku kamienicy na ul. Hożej 72.

Co będzie potrzebne? długopisy koperty z kartami, mapami i zdjęciami mapa Warszawy, która jest połączonym planem miasta z roku 1947 i aktualnym materiały archiwalne – fotografie, nagrania głosu Białoszewskiego sprzęt do odtwarzania nagrań (laptop, magnetofon itp.)

Miron Białoszewski, Szumy, zlepy, ciągi, PIW, Warszawa 1976

Hanna Kirchner, Miron. Wspomnienia o poecie, Tenten, Warszawa 1996

Wprowadzenie:

„Kiedy Miron mi opowiadał, co za oknem, co na spacerze – niemal to widziałam. Była to rzeczywistość przetworzona jego wyobraźnią. I ożywiała moją wyobraźnię. Początkowo zdumiewało mnie to. Potem przywykłam patrzeć jego oczyma” – wspomina przyjaciółka Białoszewskiego, Jadwiga Stańczakowa.W opowieściach innych jego znajomych czy bliskich wielokrotnie pojawiają się też opisy wspólnych space-rów po Warszawie, przywoływane są podwórka starych kamienic, place czy ulice, w których okolicy mieszkał Białoszewski. Te realne miejsca znalazły swoje odzwierciedlenie w jego tekstach. Kamienice, bloki czy inne budynki zyskują nowe historie, puste place okazują się miejscami kiedyś zamieszkałymi – fikcja przenika się z rzeczywistością, a historia z teraźniejszością.

Bibliografia

Zadanie

Zadanie Ulica Chłodna 40

Ulica Ogrodowa

Gra zaczyna się na ulicy Ogrodowej, obok skrzyżowania ulic Okopowej z al. Solidarności – w tej właśnie okolicy urodził się Miron Białoszewski. Jego matka wspominała, że kiedy Białoszewski był małym chłopcem, musiała mu podczas spacerów czytać szyldy sklepów, napisy umieszczane na wystawach itp. Niech będzie to pierwsza wskazówka mająca pomóc w przejściu całej trasy gry. Na jej szlaku uczniowie będą otrzymywać koperty ze wspomnieniami przyjaciół Białoszewskiego, które ich pokierują w kolejne miejsca Warszawy oraz szyfry – ciąg wyrazów bądź zdjęć, które odnoszą się do charakterystycznych punktów mijanych na trasie gry.

Uczniowie dostają koperty z pierwszym zadaniem. W kopercie znajduje się mapa, na której zaznaczone są wszystkie punkty gry, ale bez podanej kolejności. Do tego dołączony jest fotograficzny szyfr, który ma poprowadzić uczniów w kierunku kolejnego punktu – na ulicę Chłodną 40.

Gdy pierwsza grupa rusza, druga wykonuje zadanie „rozsypankę” – uczniowie otrzymują kartki ze sło-wami pochodzącymi z utworów Białoszewskiego i mają z nich ułożyć nowe wiersze. Później porównują stworzone przez siebie teksty z oryginalnymi wierszami Białoszewskiego – dzięki temu mają okazję zoba-czyć, jak różne fragmenty tekstów mogą się ze sobą łączyć i tworzyć nowe znaczenia. Zabawa ta zajmuje ok. 20 min. – to czas niezbędny, żeby dwie grupy biorące udział w warsztacie uniknęły spotkania na kolejnych punktach gry miejskiej.

Przed wejściem na podwórko przy ulicy Chłodnej 40 uczniowie znajdują kolejną kopertę z podpo-wiedzią. Jest w niej wspomnienie przyjaciela Białoszewskiego (Stanisława Prószyńskiego), który opowiada, że podczas okupacji wielokrotnie zatrzymywali się przed sklepem muzycznym, żeby słuchać ulubionych, trudno dostępnych utworów.

Page 19: Warszawskie gry literackie .pdf

36

Drugą wskazówką jest fragment opowiadania „Nadzwyczajnosteczki”, w którym mowa o unoszeniu się nad ziemią (materiał do pobrania na stronie CEO).

Wskazówki te mają pokierować uczniów w głąb podwórka. Dodatkową pomocą jest muzyka (VI Symfonia Pastoralna Beethovena, o której mowa w otrzymanym przez uczniów fragmencie wspomnień) puszczana przez wolontariusza opiekującego się tym punktem. Wolontariusz czeka na uczniów na pagórku znajdującym się na podwórku – stąd wskazówka o unoszeniu się nad ziemią.

Chłodna 40 to miejsce, gdzie znajdowała się kamienica, w której Białoszewski mieszkał podczas II wojny światowej. Dziś znajduje się tutaj tylko pusty plac. Pamięć o tym miejscu została przechowana w tekstach Białoszewskiego i wspomnieniach jego przyjaciół.

Zadanie w tym miejscu polega na zebraniu kartek ze wspomnieniami przyjaciół Białoszewskiego – mogą być poukrywane w różnych miejscach placu, ale też np. wisieć na drzewach (materiały do pobrania na stronie CEO).

Uczniowie otrzymują również kopertę z kolejną wskazówką mówiącą, gdzie mają dalej iść. To zestaw złożony z wiersza „Na Chłodnej” oraz szyfru – fotografii napisów, znaków drogowych, tablic pamiątkowych, które uczniowie zobaczą idąc do kolejnego punktu – pod pomnik upamiętniający mur getta, który znajdował się m.in. na ulicy Chłodnej. W kopercie znajduje się również fragment opowiadania „1939” o przeprowadz-kach, tułaczkach, które były znakiem czasu wojny, ale również praktyką bliską Mironowi Białoszewskiemu.

W tym punkcie warto zwrócić szczególną uwagę na miejsce, w którym mieszkał Białoszewski. Dom przy ulicy Chłodnej 40 (obok skrzyżowania z ulicą Wronią) mieścił się bardzo blisko bram getta. Zaledwie kilkaset metrów od niego, przy skrzyżowaniu ulicy Żelaznej z Chłodną zbudowano w 1942 roku drewniany wiadukt, który łączył duże i małe getto. Była to bardzo wysoka, sięgająca drugiego piętra konstrukcja, którą Żydzi przemieszczali się między częściami getta. Białoszewski napisał o tym, co codziennie widział w tym miejscu, kilkunastoczęściowy poemat pt. „Jerozolima” (jest to jeden z pierwszych zachowanych jego tekstów). Utwór ten można odczytywać jako formę dokumentu osobistego, zapis miasta widzianego oczami zaledwie 21-letniego mężczyzny, a także jako literacki obraz tego fragmentu Warszawy.

Uczniowie otrzymują fragmenty tekstu „Jerozolimy” oraz ramki wycięte z kartonu (mniej więcej for-matu A4), następnie próbują nimi „wykadrować” widoki ulic tak, żeby zilustrować otrzymane fragmenty „Jerozolimy”. Uczniowie wykonują to zadanie w parach, po czym rozmawiają o tekście i wybranym widoku z inną parą, opowiadając, o czym mówi ich tekst, dlaczego „wykadrowali” taki fragment miasta itp.

Zadanie Punkt przy pomniku Getta

Zadanie

Zadanie

Ulica Poznańska 37

Hotel Warszawa dawny Prudential

Z punktu przy pomniku getta uczniowie są kierowani na ulicę Poznańską 37. Znajduje się tam miesz-kanie, do którego Białoszewski przeprowadził się po wojnie.

Uczniowie słuchają fragmentu opowiadania „Poznańska” (czytanego przez Białoszewskiego) oraz dostają tekst ze wspomnień Ireny Prudil (przyjaciółki Białoszewskiego), która opowiadała o tym miejscu (materiały do pobrania na stronie CEO).

Na podstawie nagrania i tekstu uczniowie przygotowują „mapę atmosfery” – wypisują na planszach cechy charakterystyczne dotyczące warunków mieszkania tuż po wojnie, wynotowują, co najbardziej doskwierało bohaterom. Warto też zwrócić uwagę, że przy całym ubóstwie, kłopotach z sublokatorami, które wynikały z braku mieszkań w jeszcze nieodbudowanej, powojennej Warszawie, zawarto w tych dwóch relacjach wspomnienie o praktyce odwiedzania się, przychodzenia z wizytą, czy spędzania czasu w gronie wspólnych znajomych i przyjaciół. Czasy, kiedy Białoszewski mieszkał na Poznańskiej to przecież też moment, w którym utrwalało się towarzystwo ludzi wokół niego skupionych.

Uczniowie otrzymują też kolejną kopertę z fragmentem opowiadania „1945”, w którym Białoszewski opisuje swoją wspinaczkę na szczyt „Prudentialu” – dzisiejszego Hotelu „Warszawa”. Jest to kolejny punkt gry (materiały do pobrania na stronie CEO).

Uczniowie otrzymują wydruki archiwalnego numeru „Wieczoru Warszawy” z artykułem, w którym Białoszewski opisuje swoją wspinaczkę na szczyt zrujnowanego po wojnie budynku. Dostają też zdjęcia wykonane po wojnie, które ułatwią im wyobrażenie sobie, jak wyglądała Warszawa w tamtym okresie.

Uczniowie mogą porównać tekst opowiadania z tekstem artykułu prasowego, następnie przeprowadzają ankietę (przygotowaną na podstawie artykułu i opowiadania) wśród przechodniów.

37

Page 20: Warszawskie gry literackie .pdf

38 39

Zadanie Ulica Hoża 72

To ostatni punkt gry.

W mieszkaniu na ul. Hożej 72 m. 2 żyła przyjaciółka Białoszewskiego, Jadwiga Stańczakowa. Rozpoczęliśmy grę na ul. Ogrodowej – w rejonie, w którym Białoszewski się urodził, a kończymy w miejscu, gdzie zmarł. Ponieważ grupy zachowują dystans czasowy, narzucony na początku gry, jedna z nich dotrze do tego punktu szybciej. Może wtedy wykonać „rozsypankę”, którą wcześniej układała pierwsza grupa.

Podczas podsumowania gry uczniowie mogą wysłuchać fragmentu wywiadu przeprowadzonego z Białoszewskim.

„Jestem nadziany przeszłością” – mówi Białoszewski na początku tej rozmowy. Dalej opowiada o tym, że jego życie jest jednocześnie literackim projektem, w którym praktyka pisania łączy się z praktyką chodzenia po mieście, „nieprzerwanym ciągiem przypominania sobie” różnych miejsc i wydarzeń. Stanowi to formę uniezależnienia się od czasu. Na pytanie, od czego się zaczęło jego pisanie, Białoszewski odpowiada, że nie ma początku i nie powinno być końca, bo „to tak, jak z wiecznością. Nie przeżyłem początku i nie przeżyję też śmierci”. Stawia znak równości między życiem i pisaniem, a dalej łączy to ze swoimi wędrówkami.

Trasa gry miejskiej jest próbą odbycia takiej wędrówki „śladami Mirona”, gdzie przewodnikiem są jego teksty oraz wspomnienia bliskich mu ludzi.

Przykładowe pytania to:1.Jakie nazwy nosił Plac Powstańców Warszawy przed II wojną światową?2.Co mieściło się kiedyś (przed II wojną światową) w budynku Hotelu Warszawa? I jak potocznie nazywano budynek?3.Kim był Miron Białoszewski?

Po przeprowadzeniu ankiety uczniowie zostają pokierowani na pl. Dąbrowskiego – jest to kolejne miejsce, w którym mieszkał Białoszewski (pl. Dąbrowskiego 7 m. 13, w latach 1958-76). Otrzymują też informację, że następnie mają się udać na ulicę Hożą 72, gdzie gra się zakończy.

Odpowiedzi:1. Plac Napoleona, Plac Warecki

2. Była to siedziba angielskiego Towarzystwa Ubezpieczeń Prudential, czyli „przezorność” (ang.)

3. Poetą, prozaikiem

Zadanie Plac Dąbrowskiego

W tym miejscu czekają na uczniów pocztówki porozwieszane w różnych miejscach placu, na drzewach itp. Ten punkt jest dopełnieniem zadania, które uczniowie mieli wykonać na ulicy Chłodnej 40. Na pocz-tówkach znajdują się zdjęcia i krótkie informacje o znajomych Białoszewskiego. Są to autorzy wspomnień (jeszcze niepodpisani), które uczniowie zbierali na wcześniejszym etapie gry. Na pocztówkach znajdują się też kolejne zdania będące dopełnieniem wspomnień. Zadanie polega na dopasowaniu pocztówek ze wspo-mnieniami. Dopiero teraz, pod koniec gry, uczniowie „poznają” osoby, których wspomnienia prowadziły ich do kolejnych punktów. Jest to też okazja, żeby zwrócić uwagę, kto wchodził w skład środowiska związanego z Mironem Białoszewskim – np. profesor Maria Janion, pisarze i poeci – np. Wanda Chotomska, Małgorzata Baranowska, Kazimierz Brandys, Józef Baran itd. (materiały do pobrania na stronie CEO).

Page 21: Warszawskie gry literackie .pdf

Dwadzieścia lat wolności. Widok z Pałacu Kultury

Cele gry: zapoznanie się z wybranymi dziełami literatury najnowszej związanej z Warszawą poznanie miejsc w Warszawie opisanych przez współczesnych pisarzy zdobycie informacji o współczesnej Warszawie i wybranych zabytkach architektury miasta.

Czas: 3 godziny

Przebieg gry: Uczniowie dzielą się na grupy, które mogą być różnej wielkości, ale nie powinny być większe niż siedem osób. Wszyscy uczniowie zaczynają grę przed głównym wejściem do Pałacu Kultury, gdzie dostają pierwszą wskazówkę. Kolejne zadania do wykonania będą otrzymywać przy każdym następnym punkcie spotkań. O lokalizacji kolejnych punktów uczestnicy dowiadują się od napotkanych na trasie bohaterów literackich. Wygrywa ta grupa, która szybciej dotrze do ostatniego punktu i rozwiąże prawidłowo największą liczbę zadań (można też zrezygnować z elementów rywalizacji).

Co będzie potrzebne? magnetofon płyta zespołu Dezerter z piosenką „To miasto umiera” (opcjonalnie) krzesło i stolik – dla Jurusia na rondzie ONZ (bohater może też się przechadzać) zdjęcie budynku Metodystów (fotografia do pobrania na stronie CEO) zdjęcia pomników Chinki i Azjatki pod Pałacem Kultury (fotografie do pobrania na stronie CEO) zdjęcie panoramy z Pałacu Kultury (fotografie do pobrania na stronie CEO) przesyłka (pudełko lub wypchana koperta) koperty na wskazówki kawałki zdjęć do kolażu, klej i czyste kartki

Plac Unii Lubelskiej

Plac Zbawiciela

PlacDefilad

RondoONZ

Aleje Jerozolimskie

ŚwiętokrzyskaProsta

Marszałkow

skaM

arszałkowska

Marszałkow

ska

Al.

Jana

Paw

ła II

Al.

Jana

Paw

ła II

PKiN

Rotunda

Bagatela

Polna

Noakowskiego

Polna Al. Szu

cha

Emili

i Pla

ter

Emili

i Pla

ter

Koszykowa

Al. Armii Ludowej Al. Armii Ludowej

War

yńsk

iego

Piękna

4140

Page 22: Warszawskie gry literackie .pdf

Osoby: Juruś – główny bohater powieści Jerzego Pilcha Pod Mocnym Aniołem (alter ego autora?). Lekkoduch, artysta, intelektualista, trudy życia zagłusza alkoholem, stały bywalec „Gospody Pod Mocnym Aniołem”. Jacek – bohater powieści Andrzeja Stasiuka, przyjaciel Pawła, zadłużonego sklepikarza. Razem próbują jak najszybciej zdobyć pieniądze dla niezbyt sympatycznych wierzycieli. Kurier – Aleks, bohater powieści Maxa Cegielskiego Apokalipso, młody, zbuntowany, życie go rozcza-rowuje, a Warszawa przytłacza, jest obiecującym muzykiem, nagrywa swoją pierwszą płytę. Maciek – redaktor gazety, zajmujący się sprawami kryminalnymi, próbuje rozwiązać zagadkę dziwnej śmierci swojego kolegi – muzyka. Nie był w domu od kilku dni, ma nieustające mdłości na widok jedzenia, jest przemęczony i zły. Główny bohater Kilku nocy poza domem.

Wprowadzenie:

Warszawa, miasto w ciągłym ruchu, przeżywające nieustającą przemianę.

Pisarze, niezależnie od wieku czy doświadczenia wykorzystują atmosferę stolicy, jej wyjątkową architekturę i historię. Centrum miasta, nad którym od ponad połowy wieku góruje Pałac Kultury i Nauki, stało się miejscem wydarzeń wielu współczesnych powieści.

Czy po 1989 roku zmieniło się spojrzenie na Pałac, symbol minionych czasów, czy nadal nienawidzimy tego miejsca? A jak w literaturze najnowszej wygląda reszta centrum Warszawy? Sprawdź to wybierając się w literacką podróż z bohaterami powieści Agnieszki Drotkiewicz, Tomasza Piątka, Andrzeja Stasiuka i Jerzego Pilcha.

Max Cegielski, Apokalipso, Wydawnictwo W.A. B., Warszawa 2004

Agnieszka Drotkiewicz, Paris London Dachau,Wydawnictwo Lampa i Iskra Boża, Warszawa 2004

Tadeusz Konwicki, Mała Apokalipsa, Nowa Oficyna Wydawnicza, Warszawa 2002

Tomasz Piątek, Kilka nocy poza domem, Wydawnictwo Czarne, Warszawa 2002

Jerzy Pilch, Pod Mocnym Aniołem, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2000

Andrzej Stasiuk, Dziewięć, Wydawnictwo Czarne, Gładyszów 1999

Warszawski przewodnik literacki, Wyd. Fundacja Na Rzecz Badań Literackich, Warszawa 2005Bibliografia

Zadanie Plac Defilad

Uczestnicy znajdują się na Placu Defilad. Dostają cytat z Małej Apokalipsy i zdjęcia panoramy Warszawy z 30. piętra Pałacu Kultury i Nauki.

„W tej chmurze albo w tych kilku scalonych chmurach jesiennych nurza się Pałac Kultury, który kiedyś, za młodu, był Pałacem Kultury i Nauki imienia Józefa Stalina. Ogromna, spiczasta budowla budziła strach, nienawiść, magiczną zgrozę. Pomnik pychy, statua niewolności, kamienny tort przestrogi. A teraz to tylko wielki barak, postawiony na sztorc. Zżarty przez grzyb i pleśń stary szalet zapomniany na środkowoeuropejskim rozdrożu.” (Tadeusz Konwicki, Mała Apokalipsa)

Zadanie 30. piętro Pałacu Kultury

Na 30. piętrze Pałacu Kultury uczestnicy muszą odnaleźć poszczególne punkty trasy i zaznaczyć je na zdjęciu (materiał do pobrania na stronie CEO). Nie znają jeszcze ich prawidłowej kolejności.

Po zaznaczeniu punktów dostają zaszyfrowaną wiadomość, do której klucz zdobędą na następnym punkcie oraz kopertę ze wskazówką, gdzie znajduje się następny punkt.

Zaszyfrowana wiadomość:Legjckd skę ep apsoper ope mpcnrm gnkpłdm ng ypnezkd pnz ng soptignkd z Jlylskdm.

Wskazówka znajduje się w kopercie z napisem „Frenetyczne perypetie. Paris London Dachau. Agnieszka Drotkiewicz.”

„Gdzie ty do cholery jesteś, czekam pod Kinoteką.(…). Warszawa płonie. Zwęgla się z kanapkami Oscara, z dziewczętami kup drożdżówkę za złotówkę. Już idę. Mijam się z czasem.(…) Dziś jest kolejny wieczór. Kolejny wieczór frenetycznych perypetii. Jestem chyba od nich uzależniona. Patryk (…) ciągnie mnie za rękę. Za sobą. Do sekretnego wejścia. Sekretnego wejścia do Pałacu Kultury. Stoimy za filarem w kształcie kobiety.” (Agnieszka Drotkiewicz, Paris London Dachau)

Znajdźcie tajemne wejście. Szukajcie go pomiędzy Azjatką a Chinką.

4342

Page 23: Warszawskie gry literackie .pdf

Zadanie Zadanie

Zadanie Zadanie

Pałac Kultury ROTUNDA

Plac Zbawiciela

Rondo ONZ

Świat bohaterki Paris London Dachau jest wielką bajaderką, składa się z wielu drobnych elementów, doświadczeń, obrazów, przeczytanych książek, rozmów z ukochanym. Taka jest też książka, w warstwie językowej i wizualnej. Książka uzupełniona jest kilkunastoma kolażami autorstwa pisarki, tworzonymi przez nią przez wiele lat.

Na punkcie pod Pałacem Kultury uczestnicy tworzą własny kolaż ze zdań użytych do kolaży zamieszczonych w książce (materiał do pobrania na stronie CEO).

Po stworzeniu swoich prac, otrzymują klucz do zaszyfrowanej wskazówki. Kolaże zabierają ze sobą. Dowiadują się też, że mają pytać o Jacka.

Klucz: GADERYPOLUKI

Rozszyfrowana wiadomość: Udajcie się do Gospody pod Mocnym Aniołem na rondzie ONZ na spotkanie z Jurusiem.

Wskazówka prowadzi do podziemi koło Rotundy, gdzie należy odnaleźć Jacka (ubranego na szaro), bohatera powieści Dziewięć, który kręci się tam w kółko. Może też stać przy wejściu pod Novotelem. Jacek mówi: „Pomiędzy nagimi gałęziami klonów prześwieca Pałac i rzuca ogromny cień, w którym może zmieścić się pół miasta, gdyby stanęło ramię przy ramieniu”. Uczestnicy odpowiadają: „Nie takiego schro-nienia szukamy”. (A. Stasiuk, Dziewięć) Wtedy Jacek podaje im kolejną wskazówkę – kopertę z napisem: „Gnijące Miasto. Apokalipso. Max Cegielski”. W środku znajdują się puzzle – pocięte zdjęcie budynku Metodystów (materiał do pobrania na stronie CEO). Uczestnicy skierowani zostają na plac Zbawiciela (jeżeli nie wiedzą, gdzie jest ten budynek, mogą się pytać przechodniów).

Zaszyfrowana wiadomość prowadzi do ronda ONZ. Tam na rogu Prostej i Jana Pawła II znajduje się „Gospoda Pod Mocnym Aniołem”. Tam też spotykają Jurusia, który próbuje rozeznać się w świecie, w życiu itp. Pan Juruś zadaje serię pytań dotyczących Warszawy, Pałacu Kultury i sensu życia. Przestaje pytać, kiedy uzna, że jest zadowolony z odpowiedzi. Przykładowe pytania Jurusia: 1. Wymieńcie trzy powieści, których akcja rozgrywa się w Warszawie. 2. W którym roku został zbudowany Pałac Kultury? 3. Ile metrów ma Pałac Kultury? 4. Co jest sensem życia? 5. Gdzie znajdują się pomniki trzech wieszczów w Warszawie? 6. Co jest ważniejsze: być czy mieć?

Potem sugeruje, że należy oddać mu kolaże, które są dla niego odpowiedzią na wszystkie problemy. Z wdzięczności opowiada o Jacku: „Jacek, (przypominam sobie, facet miał na imię Jacek) skręcił w lewo, minął tramwaje na Żoliborz, minął wyjście pod Metropol i w Aleje, minął tramwaje na Pragę, przebił się przez ludzki dywan spływający po schodach od Domów Centrum, minął tramwaje na Ochotę i zaczął drugie okrążenie.” (Andrzej Stasiuk, Dziewięć)

Juruś wręcza też uczestnikom kopertę : „Orbita. Dziewięć. Andrzej Stasiuk.” ze zdaniem: „Nie takiego schronienia szukamy” oraz wskazówką: Szukajcie Jacka. Przekażcie mu tę informację.

Uczestnicy, zachęceni przez Jurusia, który podpowiada jak wygląda Jacek, udają się na poszukiwanie bohatera powieści Stasiuka (mogą poprosić o powtórzenie cytatu).

Na placu stoi chłopak z rowerem – kurier, ma magnetofon, z którego leci piosenka Dezertera „To miasto umiera”. Mówi: „Objeżdżam rondo na Zbawicielu, już miałem dosyć, naprawdę. Zdziwiłem się, jak dziwnie kwitnie to miasto. W jednych miejscach coś rośnie, w innych znika. Tutaj obumarły ostatnie dwie narożne kamienice. Jedną zburzono, ale też nie do końca, tak jakby łapówki dla urzędników wykończyły budżet już na etapie przygotowania gruntu pod inwestycję.” (Max Cegielski, Apokalipso)

4544

Page 24: Warszawskie gry literackie .pdf

Uczestnicy dowiadują się, że kurierowi popsuł się rower, a ma pilną przesyłkę do przewiezienia. Ku-rier podaje im paczkę i kolejną wskazówkę w kopercie „Chaos. Kilka nocy poza domem. Tomasz Piątek”. W środku znajduje się fragment tekstu Dygata i Hulewicza sprzed II wojny światowej: „.......................... znów chaotyczny. Tu budki drewniane, tam nieomal drapacz, tu dawne domki rogatowe, odrestaurowane z „pietyzmem” godnym lepszych zabytków. Skomponowano z myślą jedynie nowy gmach Straży Ogniowej na rogu Polnej. Na .......................... wiele można poprawić. (…) Stąd wiedzie uporządkowana już arteria wylotowa ulicy Puławskiej do nowego placu wyścigowego na Służewcu.”

Jeżeli uczestnicy nie wiedzą, gdzie to jest, mogą pytać przechodniów. Tekst kieruje ich na plac Unii Lubelskiej.

Na placu przy słupie ogłoszeniowym (najstarszym w Warszawie) stoi Maciek, bohater książki Kilka nocy poza domem Tomasza Piątka. Maciek czeka na przesyłkę, którą mu przekazujecie i mówi:„Szedłem Bagatelą do Placu Unii Lubelskiej. Ten plac jest wyjątkowo parszywy. Domy jeszcze brzydsze niż wszędzie, pełno ludzi. Na szczęście padał mały i dość zimny deszczyk. Zrobiło się to szare powietrze, z którym brzydkie domy tak dobrze się komponują.” (T. Piątek, Kilka nocy poza domem)

Potem zadaje uczestnikom pytanie: Co myślicie o architekturze Warszawy, o jej klimacie, o tym jak się zmieniała? Zastanówcie się, czy teksty na kopertach dobrze opisują to miasto. Pomyślcie o tym w drodze powrotnej do Pałacu Kultury. Będzie ktoś na was czekał przed głównym wejściem.

Uczestnicy dostają kopertę z napisem „Warszawka” zawierającym różne fragmenty tekstów o Warszawiei warszawce. „Warszawka nie jest sama w sobie zła, jeśli ktoś się tym bawi, traktuje lekko. Gorzej, gdy staje się to jego religią i zaczyna gardzić osobami, które nie wydają 400 zł na fryzjera.” (A. Drotkiewicz, „Gazeta Wyborcza”, 21.02.2004) „Ja używam przymiotnika „miejski” i rzeczownika „warszawka” jako żartu, ironii. Można mieszkać w centrum i nie być „miejskim”, a równie dobrze, można mieszkać w Podkowie Leśnej i być bardzo „miejskim”. Jeśli chodzi o „warszawkę” to bardzo mnie śmieszy przesunięcie znaczenia tego słowa. Kiedy pierwszy raz je usłyszałam, kojarzyło mi się z wykładowcami uniwersyteckimi, reżyserami, dramaturgami. Teraz „warszawką” nazywa się stylistów paznokci i stylistów fryzur, czyli po prostu fryzjerów. To jakieś nieporozumienie, błędne koło”. (A. Drotkiewicz, „Wysokie Obcasy”)

„Światła jego ukochanej, wielkomiejskiej, zachodnio – wschodniej (…) Warszawy wydały mu się zimne jak w szpitalnym korytarzu. Albo jak na zdjęciach tych awangardowych fotografów…Warszawa przyciągała i od-pychała, dawała sprzeczne komunikaty, które plątały się w głowie Juliusza.” (M. Cegielski, Apokalipso)

„Pustawe 26 powiozło ją w siną dal mostu na zachód nad zgniłym ramieniem rzeki – minuta w przestrzeni, gdy miasto na drugim brzegu rzeki wygląda jak makieta czegoś, co dopiero ma powstać. Małe wieżyczki próbują dotknąć nieba, zawsze tak było. Zawsze za małe.” (A. Stasiuk, Dziewięć)

Na zakończenie gry wszyscy bohaterowie i uczestnicy spotykają się pod Pałacem Kultury. W zależności od pogody, zakończenie można przeprowadzić na dworze lub pod dachem (w holu Pałacu Kultury, kawiarni itp.), ważne jest, żeby stworzyć dobre warunki do rozmowy. Uczestnicy dzielą się z organizatorami, którzy wcielali się w postaci literackie, swoimi spostrzeżeniami na temat współczesnej Warszawy. Czy postrzegają ją równie negatywnie jak bohaterowie powieści? Jak zmienia się Warszawa?

Zadanie Plac Unii Lubelskiej

Śladami Tolka Banana

StadionDziesięciolecia

Ogródkidziałkowe

Park Skaryszewskiim. I. J. Paderewskiego

Zwycięzców

Walecznych

WaszyngtonaFrancuska

Saska

Saska

Międzynarodow

a

Mię

dzyn

arod

owa

Al.

Ziel

enie

cka

Grochowska

Stanisława Augusta

Al. Stanów Zjednoczonych

Obrońców

Dąb

rówki

474646

Page 25: Warszawskie gry literackie .pdf

Cele gry: zapoznanie się z książką „Stawiam na Tolka Banana” zdobycie umiejętności pracy w zespole zapoznanie się z elementami historii Saskiej Kępy.

Czas: 2 godziny

Przebieg gry: Uczniowie dzięki wskazówkom, które zdobywają na kolejnych punktach, spacerują śladami Tolka Banana. Uczestnicy tworzą dwa gangi. Każdy gang dostaje mapę Saskiej Kępy. Na kolejnych punktach, po otrzy-maniu potrzebnych informacji gangi zaznaczają punkty, do których mają się udać. Gangi chodzą oddzielnie. Każdy gang powinien mieć swojego opiekuna. Gra przeznaczona dla uczniów szkoły podstawowej.

Co będzie potrzebne? papier flamastry koperty puszka (na skarb) telefon z aparatem lub aparat cyfrowy magnetofon lub gitara

Wprowadzenie:

Jak wyglądał Tolek Banan?

Adam Bahdaj tworzył bohaterów swoich powieści, wnikliwie obserwując życie. Źródłem inspiracji były opowieści syna, a także przebywanie z młodzieżą, również tą, z którą widywał się na spotkaniach autorskich. Na jednym z nich dostał szmacianą laleczkę wyobrażającą Paragona – bohatera swoich dwóch powieści – „Do przerwy 0:1” oraz „Wakacji z duchami”. Szmacianego Tolka Banana nigdy nie dostał, ponieważ nie opisał wyglądu tytułowego bohatera książki. Na końcu powieści okazuje się, że chłopiec przedstawiający się jako Tolek, nazywa się Szymek Krusz i jest harcerzem i uczniem technikum komunikacyjnego. Prawdziwego Tolka nie poznajemy.

Skąd autor wziął pomysł na tę powieść? Marek Bahdaj – syn pisarza – twierdzi, że z życia. Tak, jak z życia wziął ulubione słówko Filipka, czyli „muka”. Było to słowo ze szkoły Marka Bahdaja. Słowo wytrych, które znaczyło wszystko i zarazem nic, a używało się go, gdy nie wiadomo było co powiedzieć.

Fakt umiejscowienia akcji powieści na Saskiej Kępie, w Parku Skaryszewskim i na jednym z praskich bazarów nie jest przypadkowy. W latach 60-tych i 70-tych Park Skaryszewski dzielił i łączył dwa światy. W powieści przedstawicielem saskokępskiej inteligencji jest Julek Seratowicz ze swoją nieustannie grającą w brydża matką, która ma mało czasu dla syna i z gosposią bliższą mu niż rodzice. Cegiełka z ojcem pijakiem, którego chce leczyć z alkoholizmu zdechłym kotem, Karioka powtarzająca ciągle tę samą klasę oraz Filipek – handlarz, co się zowie to przedstawiciele praskiego marginesu.

Podobno, gdy na podstawie powieści powstał serial, rozdzwoniły się do telewizji telefony z komitetu cen-tralnego PZPR. Zbulwersowani towarzysze pytali, co to za serial o młodzieżowym gangu. Dopiero infor-macja, że wszystko się dobrze skończy i młodzież zawróci ze złej drogi uspokoiła partyjnych działaczy. U Bahdaja dobro zawsze zwycięża, a przyjaźń i miłość okazują się ważne dla wszystkich jego młodych i wrażliwych bohaterów. Czy ważne są i teraz?

Spójrzcie na saskokępskie uliczki oczami bohaterów książek Bahdaja. Czy na rogu Walecznych i Saskiej nie ma śladu po wypadku Cegiełki? Gdzie jest działka przy Waszyngtona, na której w pocie czoła pracował Julek Seratowicz. Sprawdźcie, czy na Walecznych jest gabinet stomatologiczny, w którym Karioka była gotowa rwać zdrowy ząb. I tylko pamiętajcie... kina Sawa, do którego Julek z Karioką wybierali się i wybrać nie mogli – dawno już nie ma, więc wy także się nie wybierzecie.

Pewne jest jedno. Karty tej książki to nadal fascynująca przygoda dziejąca się w konkretnym miejscu, na Saskiej Kępie, choć nikt nie wie, jak wyglądał Tolek Banan.

Osoby: Julek Seratowicz – chłopiec z dobrego domu, przyłączył się do gangu, po tym jak został porwany. Wcześniej wiecznie się nudził, po przystąpieniu do gangu, jego życie uległo zmianie. Pani kurator Tułajowa – kuratorka opiekująca się dzieciakami z gangu Karioki, sprawczyni przygody z Tolkiem Bananem.

Adam Bahdaj, Stawiam na Tolka Banana, dowolne wydanie.Bibliografia

Zadanie Klondike

Szopy już nie ma. Punkt można ustawić w okolicach kortów w Parku Skaryszewskim.Park Skaryszewski im. J. Paderewskiego to miejsce historyczne, znajdujące się w rejestrze zabytków od lat 70-tych XX wieku.

„Nie wiedział, gdzie się znajduje. W melinie? Ale jakiej? Dopiero po chwili ujrzał w kącie wielką skrzynię na piasek, a obok narzędzia ogrodnicze. Domyślił się, że jest w szopie za kortami, gdzie ogrodnicy przechowują narzędzia.”

4948

Page 26: Warszawskie gry literackie .pdf

Uczniowie dobierają się w gangi (maks.10 osobowe). Każdy gang ma za zadanie wymyślić swoją nazwę i zdecydować kto jest szefem. Uczniowie mogę też wymyślić dla siebie przezwiska lub dobrać występujące w książce pseudonimy.

Po wykonaniu zadania szef dostaje informację, gdzie należy udać się dalej. Kolejny punkt znajduje się na ulicy Dąbrówki. I pamiętajcie:

Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. Muka!

Zadanie

Zadanie

Zadanie

Ulica Dąbrówki

Stadion Dziesięciolecia

Ogródki działkowe

Na tej ulicy mieszkał Julek. Nie wiadomo pod którym numerem, wiadomo jednak, że w sporej willi, na strychu której straszył duch esesmana.

Gangi spotykają Julka Seratowicza. Julek strasznie się nudzi.

„A tak – nic mu się chciało, nawet zejść do kuchni po szklankę wody sodowej, ba nawet myśleć, dlaczego mu się nie chce. I to było najokropniejsze. Pragnął jedynie, żeby coś się stało. Niestety nic się nie chciało stać.”

Grupy mają za zadanie rozbawić Julka. Mogą zagrać z nim w jakąś prostą grę, przedstawić krótki teatrzyk, coś zaśpiewać, tak, aby Julek przestał się nudzić.

Rozbawiony Julek informuje, gdzie można spotkać Tolka Banana.

Tutaj, przy parceli 33 umówił się z gangiem Karioki Tolek Banan. Stadion został wybudowany w 1955 roku, a już w 1983 roku przestały odbywać się na nim imprezy sportowe. Powstało jedno z największych w Europie targowisk. Stadionu Dziesięciolecia już nie ma. Na jego miejscu buduje się Stadion Narodowy. Łączna długość lady w punktach gastronomicznych wynosi 443 metry, a działka, którą zajmuje Stadion wynosi 18 ha. Stadion będzie miał 55 tysięcy miejsc, stanie na dwóch tysiącach żelbetowych bali, które powstaną z 52 tysięcy metrów sześciennych betonu.

Teraz wasza kolej. Zaprojektujcie swój własny stadion. Zastanówcie się, jak chcecie, żeby wyglądał, do czego służył. Macie na to 15 minut. Pamiętajcie, że jesteście gangiem i powinniście pracować wspólnie. Opiszcie swój projekt, a w nagrodę spotkacie się z Tolkiem.

Tolek niestety nie mógł na was poczekać, zostawił jednak wiadomość:

Czołem wiara. Ale żeście się guzdrali w Klondike! Muka! Musiałem lecieć. Zostawiam szczegóły operacji Kobra. Udajcie się do ogródków działkowych przy ulicy Waszyngtona. Przy wejściu od ulicy Waszyngtona 52/80 znajdziecie kolejną wskazówkę.

Na działce nr 73 gang poszukiwał skarbu, przy okazji przekopując cały ogródek.

„Cegiełka chrząknął znacząco.– Pan wybaczy, że przerywam poranną lekturę?– A czego? – mruknął jegomość przesuwając kapelusz z czoła na tył głowy.– Właśnie szukamy działki numer siedemdziesiąt trzy. Czy byłby Pan tak uprzejmy…– Następna – rzucił zniecierpliwiony jegomość i zaraz wrócił do lektury.”

Niestety tej działki nie da się znaleźć, choć można oczywiście próbować.Działki to mikroświaty w wielkim mieście. Wszystko jakby zmniejszone, ale nadal piękne.

Wejdźcie do środka i zróbcie zdjęcie trzem działkom, które zwróciły waszą uwagę egzotyczną rośliną, ciekawą ozdobą, wymyślnym domkiem.

Po wykonaniu zadania wróćcie do wejścia, tam znajdziecie kolejną wskazówkę.

Jestem stary, nie wiem, jak długo jeszcze pożyję. Wybieram się w daleką podróż, do kraju gdzie jest wieczna cisza. Życie moje było wielka pomyłką. Chciałem być dobry – byłem zły; chciałem być ubogi – byłem bogaty; chciałem mieć przyjaciół, byłem samotny. Dom wybudowałem za nieuczciwie zarobione pieniądze. Moim ży-czeniem jest, żeby służył dobrej sprawie. Ten, kto odnajdzie tę puszkę, niechaj weźmie znajdujące się w niej klucze i żyje w tym domu spokojnie. Znajdzie w nim skarb, którego ja przez całe życie znaleźć nie mogłem. Ten, który szukał zapomnienia.(po drugiej stronie kartki znajduje się adres, ul. Stanisława Augusta 12)

5150

Page 27: Warszawskie gry literackie .pdf

Zadanie

Zadanie

Zadanie

ul. Stanisława Augusta 12

Kawiarnia Zacisze

Skrzyżowanie ul. Saskiej i Walecznych

W książce pod tym adresem znajduje się willa Mauera, nieszczęśliwego, tajemniczego człowieka. Zostawił on list, w którym przekazuje swój dom szczęśliwemu znalazcy. W rzeczywistości jest tutaj paropiętrowy blok. Stał on w tym miejscu jeszcze za czasów Bahdaja. Tu gang wysprzątał mieszkanie staruszki, myśląc, że dzięki temu zdobędzie skarb.

Wy, aby zdobyć skarb, też musicie wykonać pewne zadanie. Kim był tajemniczy autor listu? Gdzie się urodził, kim był z zawodu, czy miał rodzinę? Czy był kiedyś zakochany, gdzie się wybrał w podróż?

Po spisaniu tych informacji przekażcie je pani kurator Tułajowej, opiekunce większości członków gangu.Pani kurator przekazuje w nagrodę skarb, który można otworzyć dopiero na ostatnim punkcie.

Tutaj został potrącony Cegiełka przez szarego Volkswagena. Gang Tolka Banana odnalazł samochód oraz kierowcę winnego wypadku. A czy wy odnaleźlibyście odpowiedni samochód?

W kopercie znajdziecie znaczki samochodów, czy umiecie dopasować do nich nazwy marek samochodów? (materiały do pobrania na stronie CEO)

„Ruszyli w głąb ulicy Saskiej. Było niemal pusto. Z konarów drzew sypały się wielkie krople i jak szklane paciorki opadały na wymyte chodniki. Zapachniało maciejką. (...) Zbliżali się do rogu Walecznych. (...) Ulica była niemal pusta. (...)Wstąpił na jezdnię i wtedy z Walecznych wyjechał z wielką szybkością samochód.– Uważaj! – krzyknął przeraźliwie Julek.Usłyszał zgrzyt hamulców, a potem rozpędzony wóz zatańczył na śliskim asfalcie i rozkołysanym cielskiem uderzył w chłopca. Ten rozpostarł szeroko ramiona, jęknął i jak martwy runął na ziemię.Samochód ślizgając się na kołach wpadł w ulicę Saską, uderzył o krawężnik. Opony odbiły go na środek jezdni.”

W tym miejscu gang dopadł sprawcę wypadku. W książce jest tylko informacja, że bohater skręcił z ulicy Francuskiej w małą uliczkę, gdzie znajdowała się kawiarnia Zacisze. Tego miejsca na Saskiej Kępie nie ma. Dlatego ostatnim etapem wędrówki śladami Tolka Banana będzie kawiarnia Rue de Paris na rogu Francuskiej i Obrońców (za czasów Bahdaja i Osieckiej mieściła się tutaj drogeria).

Przed kawiarnią jest pomnik Agnieszki Osieckiej, która mieszkała nieopodal. Na ulicy Obrońców znajduje się też legendarna Cafe Sułtan, nazywana przez mieszkańców „zlewem”. To o tej kawiarni napisał piosenkę Jeremi Przybora i tutaj bywała właśnie Agnieszka Osiecka. Na ulicy Obrońców znajduje się też tablica upamiętniająca wizytę Pabla Picassa u polskich artystów.

Znajdźcie jakieś wygodne miejsce, może w którejś z licznych kawiarenek na Francuskiej albo przejdźcie przez rondo Waszyngtona z powrotem do parku.

Jest to moment na pokazanie swoich zdjęć z ogródków działkowych. Jeżeli macie taką możliwość, umieśćcie je na stronie szkoły. Ważne są też refleksje, wrażenia z przebiegu gry, z lektury książki i ze zwie-dzania Saskiej Kępy.

Można też rozdać uczniom tekst piosenki „Ballada o Tolku Bananie” i przy akompaniamencie gitary albo magnetofonu odśpiewać ją na zakończenie.

5352

Page 28: Warszawskie gry literackie .pdf

Jak przygotować grę literacką? Od kilku lat gry miejskie są coraz częściej wykorzystywane jako skuteczna i niezwykle atrakcyjna metoda edukacji młodych ludzi. Formuła gry przypominającej harcerskie podchody, czy gry fabularne w naturalny sposób wykorzystuje umiejętności praktyczne i wiedzę teoretyczną uczestników zabawy. Jest to świetna okazja, aby zdobyć nowe wiado-mości dotyczące literatury i historii. Zamiast organizować wycieczkę, której uczestnicy są tylko biernymi odbiorcami, warto zaproponować grupie uczniów z innej klasy, nauczy-cielom i rodzicom aktywny udział w literackiej zabawie terenowej przygotowanej przez uczniowską grupę badaczy literatury. Pomysły na grę:

Gra ma na celu: przedstawienie uczniom biografii pisarza lub poety związanego z okolicą przybliżenie młodzieży faktów i ciekawostek literackich przekazanie im podstawowych informacji dotyczących konkretnych książek zachęcenie do dalszych badań nad literaturą poznanie historii i architektury Warszawy.

Grę można przeprowadzić: na podstawie konkretnej książki na podstawie książek jednego pisarza wykorzystując biografię pisarza inspirując się miejscem.

O czym musimy pamiętać, organizując grę: miejsca, obiekty, które wybierzemy do gry, powinny zaciekawiać, inspirować do działań i zdobywania wiedzy poszczególne punkty gry powinny znajdować się w nieznacznej od siebie odległości instrukcje do zadań muszą być jasno sformułowane zadania powinny angażować wszystkich członków grupy i być dostosowane do poziomu graczy gra zakłada pracę zespołową, dobrze jest wprowadzić element rywalizacji pomiędzy poszczególnymi zespołami gra musi być dobrze zaplanowana w czasie i w przestrzeni należy zaplanować wersję na niepogodę należy pamiętać o przygotowaniu potrzebnych materiałów: karty z instrukcją gry, mapy miasta, długopisy…

Instrukcja do gry:

1. Wyznacz na mapie swojej miejscowości kilka miejsc, które są w jakiś sposób związane z literaturą – biografią twórców, opisami, wydarzeniami, postaciami literackimi.

2. Przy każdym z punktów na uczestników czekać będą przygotowane zadania. Pamiętaj, aby ilość stanowisk i stopień trudności poszczególnych zadań dostosować do wiedzy i umiejętności uczestników gry.

3. Uczestników podziel na zespoły – warto, aby zespoły były kilkuosobowe. Jeśli organizujesz grę na nieznanym terenie dla małych dzieci, pamiętaj, aby każdy zespół miał przydzielonego przewodnika, który nie pozwoli się im zgubić w terenie. Każdy zespół dostaje instrukcję dotyczącą gry wraz z mapą terenu i zaznaczonymi stanowiskami.

4. Wszystkie zespoły rozpoczynają grę o tej samej godzinie. Wyruszają do wyznaczonych na mapie punktów. Jeżeli w grze bierze udział wiele grup, można na początek rozdać zadanie do wykonania, aby zróżnicować czas startu, wypuszczać grupy co 10 minut albo umieścić punkty tak, aby każda grupa zaczynała w innym miejscu. Na każdym punkcie czeka na grupę jedna bądź dwie osoby, które powiedzą im kilka słów o miejscu, do którego dotarli, i dadzą zadanie do wykonania. Mogą być też punkty, na których zamiast organizatora, czeka tylko list, czy wiadomość ze wskazówką, zadaniem lub informacją dotyczącą miejsca. Osoby stojące na punktach mogą też wcielić się w rolę bohatera książki lub danego autora. Grupy mogą mieć przy sobie kartę oceny, na której za wykonane zadanie otrzymują punkty. Po zakończeniu gry uczestnicy podsumowują swoje punkty i otrzymują nagrody.

Poniżej przedstawiamy nasze propozycje zadań do wykonania:

Maksymalna liczba zadań to 9-10. Przy młodszych grupach lub niesprzyjającej pogodzie dobrze, jeśli jest ich trochę mniej.

SONDA – uczestnicy mają za zadanie przeprowadzić sondę uliczną – „Co Pan/-i wie na temat pisarza, który w tym budynku pracował, urodził się itp.?”. „Czy zna Pan/-i powieść, w której opisane jest to miejsce?” itp.

MAKIETA – uczniowie otrzymują materiał do zbudowania makiety (np. tylko kolorowe słomki), ich zadaniem jest sporządzenie w wyznaczonym czasie makiety obiektu, przed którym się znajdują.

SZYfRY/GRYPSY – uczniowie według podanego klucza odczytują zaszyfrowaną wiadomość.

STRZELNICA – uczniowie ćwiczą rzut do celu. Jeżeli wcelują w tarczę, otrzymują informacje na temat danego miejsca, obiektu.

NOTATKA – zadaniem graczy jest napisanie krótkiej (maks.10 zdań) notatki na temat pisarza związanego z danym miejscu, wydarzenia, które się tu rozegrało. Notatkę uczniowie sporządzają na podstawie informacji zawartych na tablicy informacyjnej, inskrypcji na pomniku itp.

SKARB – grupy mają za zadanie odnalezienie skarbu ukrytego w pobliżu obiektu. Skarbem może być ciekawa anegdotka związana z danym miejscem.

PRAWDA – fAłSZ – uczestnicy otrzymują kilka zdań dotyczących danego miejsca i jego związku z literaturą. Muszą zaznaczyć, czy zdanie jest prawdziwe, czy fałszywe.

ZAGADKA – grupa dostaje zagadkę, odpowiedzi musi szukać, analizując wygląd, inskrypcje itp. znajdujące się na danym obiekcie.

LIST, TELEGRAM – urwany w połowie - uczestnicy mają za zadanie go dokończyć.

WYWIAD – przy jednym z punktów gry uczniowie spotykają „eksperta”, mają przeprowadzić z nim wywiad, tak aby jak najwięcej się dowiedzieć o wydarzeniach, osobie związanej z danym miejscem.

WIERSZ, fRAGMENT PROZY – uczestnicy czytają fragment tekstu, starając się odszukać wokół siebie miejsca, o którym ten fragment opowiada. Gdy znajdą to miejsce, mogą zrobić zdjęcie.

NIEDOKOńCZONE ZDANIA – zadaniem uczestników jest ich dokończenie.

QUIZ – zawierający pytania dotyczące wybranej postaci literackiej, biografii pisarza czy poety. Uczniowie odpowiadają na pytania.

SCENKA – uczestnicy odgrywają wybraną scenkę z powieści, przybierają pozę głównego bohatera…

UKłADANKA – uczniowie dostają pocięte zdjęcie lub wiersz, prozę itp., które układają w odpowiedniej kolejności. Fragmenty lub zdjęcia mogą służyć za kolejną wskazówkę.

RYSUNEK – uczestnicy mają za zadanie narysować sytuację, widok opisany w podanym im fragmencie tekstu.

5554

Page 29: Warszawskie gry literackie .pdf

Podsumowanie gry terenowej

Organizując grę terenową, musimy pamiętać, że zabawa jest ważna, ale najważniejsze jest, aby uczestnicy zakończyli ją z poczuciem, że czegoś nowego się dowiedzieli, że zajmowanie się literaturą, dziedzictwem swojej miejscowości to ważne i ciekawe zajęcie. Dlatego też proponujemy, aby po zakończonej zabawie przeprowadzić w szkole lekcję podsumowującą.

Zebrane informacje można uporządkować, stosując metodę mapy myślowej.

Na tablicy lub dużym arkuszu papieru narysujcie mapę z zaznaczonymi miejscami, które poznaliście (można wykonać rysunki, nakleić zdjęcia wykonane w czasie zabawy). Do każdego punktu na mapie uczniowie dorysowują chmurkę i wpisują w nią informacje, które na dany temat zdobyli.

Podsumowując ćwiczenie, zadajcie sobie pytania: Co już wiemy? A czego musimy się jeszcze dowiedzieć? Wraz z uczniami zastanówcie się, gdzie szukać pozostałych informacji. Uczniowie wypisują pytania, na które jeszcze nie mają odpowiedzi, oraz wymieniają źródła, z których będą korzystać.

LITERACKI ATLAS POLSKI. REPORTAŻE – uczniowie pod opieką nauczycieli tworzą reportaże o lokalnych historiach, osobach, wydarzeniach. Tajniki sztuki reporterskiej poznają dzięki warsztatom prowadzonym przez reporterów oraz materiałom pomocniczym dostęp-nym na stronie internetowej.

ŚLADY PRZESZłOŚCI – uczniowie szukają w swojej miejscowości śladów przeszłości i podejmują się opieki nad nimi. Współpracując z lokalnymi władzami i instytucjami kultury, zabiegają o renowację zabytków, przywracają je społecznej pamięci, przypominają o ludziach i wydarzeniach z nimi związanych.

SEfER – w języku hebrajskim oznacza księgę. Tradycja księgi jest dla kul-tury Żydów bardzo ważna. Żydzi sami mówią o sobie: naród księgi. Sefer to także księgi napisane przez lokalne społeczności, dokumentujące histo-rię Żydów w miastach i miasteczkach. Uczniowie tworzą księgi pamięci, zbierają opowieści, historie, zdjęcia, dokumenty o dawnych sąsiadach.

OPOWIEM CI O WOLNEJ POLSCE – w programie prowadzonym we współpracy z Instytutem Pamięci Narodowej oraz Muzeum Powstania Warszawskiego, uczniowie szukają świadków historii i przeprowadzają z nimi wywiady.

ETNOLOG – zaloguj się na ludowo! –  uczniowie pod opieką nauczyciela badają kulturę ludową swojej miejscowości, przyglądają się zanikającym już obrzędom i tradycjom. Jednocześnie uczą się jak poprzez Internet podzielić się swoimi spostrzeżeniami z uczniami z innych regionów Polski.

fILMOTEKA SZKOLNA. AKCJA! – wszystkie polskie szkoły otrzymały zestaw płyt DVD, zawierający 55 filmów ułożonych w 26 wątków tematycznych. Polski Instytut Sztuki Filmowej wraz z CEO pro-wadzi działania adresowane do szkół, mające na celu upowszechnienie Filmoteki Szkolnej.

KULTHURRA! ZAJęCIA ARTYSTYCZNE W SZKOLE – program edukacji kulturalnej, w którym uczniowie pod opieką na-uczyciela przygotowują projekt artystyczny pod hasłem „Moje miejsce, moja historia”. Biorą udział w warsztatach: teatralnych, filmowych, fotograficznych, prowadzonych przez twórców.

Organizator:

fundacja Centrum Edukacji Obywatelskiej jest niezależną instytucją edukacyjną. Upowszechnia wiedzę, umiejętności i postawy potrzebne w budowaniu społeczeństwa obywatel-skiego. Wprowadza do szkół programy, które podnoszą efek-tywność kształcenia, pomagają młodym ludziom rozumieć świat, rozwijają krytyczne myślenie, wiarę we własne możli-wości, zachęcają do angażowania się w życie publiczne  oraz działania na rzecz innych. Więcej informacji na www.ceo.org.pl

Partner:

Muzeum Literatury im. Adama Mickiewicza w Warszawie

Celem i zadaniem Muzeum Literatury jest otoczenie opieką spuścizn i pamiątek związanych z literaturą polską, jej twórcami, a także szeroko pojętym życiem literackim w Polsce. Jest nim również upowszechnianie wiedzy o poszczególnych pisarzach, życiu literackim i literaturze polskiej od początków jej istnienia po dzień dzisiejszy. Wystawy muzealne adresowane są do młodzieży szkolnej, miłośników literatury i miłośników twórczości poszczególnych pisarzy.

W zbiorach Muzeum Literatury znajdują się: rękopisy, książki, dzieła sztuki, dokumentacja fotograficzna i dźwiękowa. www.muzeumliteratury.pl

Wybrane programy kulturalne CEO: