w stronę demokracji bezpaństwowej · o nas petros i natasza (oboje około 50). ... obrończynie i...

54
STRONĘ DEMOKRACJI BEZPAŃSTWOWEJ PODSTAWY IDEOLOGICZNE AUTONOMII ROJAVY ORAZ RUCHU KURDYJSKIEGO W TURCJI  CC-BY-SA FreeLab 2015

Upload: others

Post on 15-Aug-2020

3 views

Category:

Documents


0 download

TRANSCRIPT

Page 1: W stronę demokracji bezpaństwowej · O nas Petros i Natasza (oboje około 50). ... obrończynie i obrońców Kobane pytano, dlaczego tak nieustępliwie walczą, odpowiadały zawsze,

W STRONĘDEMOKRACJI BEZPAŃSTWOWEJ

PODSTAWY IDEOLOGICZNE AUTONOMII ROJAVY ORAZ RUCHU KURDYJSKIEGO W TURCJI

 CC­BY­SA FreeLab 2015

Page 2: W stronę demokracji bezpaństwowej · O nas Petros i Natasza (oboje około 50). ... obrończynie i obrońców Kobane pytano, dlaczego tak nieustępliwie walczą, odpowiadały zawsze,

Niniejsza   publikacja   nie   mogłaby   się   ukazać   bezżyczliwości   i   wsparcia   wielu   osób,   a   w   szczególnościLaurance'a Bahri i Sherman'a Ghazi, którzy dali impulsdo rozpoczęcia realizacji projektu. 

Zespół  The International Initiative „Freedom for AbdullahOcalan   –   Peace   in   Kurdistan”,   który   skompilował   iprzetłumaczył   na   angielski   i   niemiecki   „KonfederalizmDemokratyczny”,   wyraził   zgodę   na   wykorzystanie   tejfundamentalnej pracy jako rdzenia naszego zbiorku. 

Autorki   i   Autorzy   pozostałych   tekstów   oraz   ilustracji   zechcieli   wesprzećpublikację, udostępniając je bezpłatnie i na otwartej licencji.

Wreszcie sympatycy Freelabu, zwolennicy Autonomii Rojavy oraz nasi przyjacielez sieci i nie tylko, zapewnili nam wsparcie i pokrzepiającą krytykę. 

Dziękujemy im wszystkim.

O ile nie zaznaczono inaczej, materiały w niniejszym zbiorze opublikowane są nazasadach Creative Commons – Uznanie Autorstwa – Na Tych Samych Zasadach –Międzynarodowe – 4.0

Zespół Freelabu

http://freelab.org.pl

O nas

Petros i Natasza (oboje około 50). Od prawie trzech lat żyjemy „poza systemem”, jako pełnoetatowi społecznicy. Prowadzimy kilka projektów związanych z samorządnością i kooperatywami, opisywanych na tej stronie lub podlinkowanychdo niej.

Mamy poglądy wolnościowe,  jesteśmy zwolennikami Commons  i  społeczeństwasieciowego. Ja jestem bardziej technologiczny (internet i  low­tech), Natasza jesttłumaczką   rosyjskiego   i   niemieckiego,   uzdrowicielką   i   doradczynią.   Jest   teżpoczątkującą  ogrodniczką,  w tradycji  Masanobu Fukuoki. Oboje  jesteśmy dośćradykalni politycznie, po stronie konsensusu i samorządności.

Towarzyszą nam dwa psy – akity, pół­wegetarianie.

 Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa­Na tychsamych warunkach 4.0 Międzynarodowe.

Page 3: W stronę demokracji bezpaństwowej · O nas Petros i Natasza (oboje około 50). ... obrończynie i obrońców Kobane pytano, dlaczego tak nieustępliwie walczą, odpowiadały zawsze,

ABDULLAH OCALAN • JANET BIEHL • DILAR DIRIK • KRZYSZTOF NAWRATEK

W STRONĘ DEMOKRACJI

BEZPAŃSTWOWEJ

PODSTAWY IDEOLOGICZNE AUTONOMII ROJAVY ORAZ

 RUCHU KURDYJSKIEGOW TURCJI

Prawo   ludów  do   samostanowienia   obejmujeteż   prawo do  własnego  państwa.  Jednakżeustanowienie   własnego   państwa   niezwiększa wolności jego mieszkańców. SystemNarodów Zjednoczonych, oparty na koncepcjipaństw   narodowych,   wciąż   pozostajenieskuteczny.   Jednocześnie   państwanarodowe stały się  poważną  przeszkodą  nadrodze jakiegokolwiek rozwoju społecznego. 

Konfederalizm Demokratyczny jest radykalnieinną   drogą   dla   ludów   uciskanych.   Toparadygmat   bezpaństwowy,   poza   kontroląpaństwa   narodowego.   Jednocześnie   jest   toprojekt   polityczny   nowoczesnegospołeczeństwa.   Opiera   się   na   oddolnejpartycypacji;   proces   decyzyjny   pozostaje   wrękach  podstawowych  społeczności.   Wyższepoziomy struktury służą jedynie koordynacji irealizacji   woli   społeczności,   delegującychswoich członków do zgromadzeń ogólnych. Nakrótki   czas   stają   się   oni   rzecznikami   iegzekutorami   woli   społeczności.   Jednakżewładza i decyzje pozostają w gestii instytucjilokalnych.

Abdullah Ocalan

Page 4: W stronę demokracji bezpaństwowej · O nas Petros i Natasza (oboje około 50). ... obrończynie i obrońców Kobane pytano, dlaczego tak nieustępliwie walczą, odpowiadały zawsze,

OD REDAKTORÓW I TŁUMACZY

„Demokracja tam tylko wyrasta, gdzie jest potrzebąmas   ludowych.   Zjawia   się   ona   jako   reakcjaprzeciwko   zachłanności   państwa,   jako   koniecznaobrona   samorodnych   instytucji,   zorganizowanychinteresów   ekonomicznych   i   kulturalnych   luduprzeciw biurokracji.”

Edward Abramowski

Nie było nam dane wyruszyć do Kobane, aby z pierwszej linii fronturelacjonować  wydarzenia.  Mogliśmy jedynie  z  daleka,  posiłkując  sięrelacjami   innych   i   zmysłem   analitycznym,   przedstawiaćCzytelni(cz)kom   historię   oblężenia   i   implikacje   tego,   co   się   działo.Dzisiaj, gdy Kobane jest już wolne, a ISIS jest w militarnym odwrocie,najwyższy czas, abyście dowiedzieli się, skąd wzięła się Rojava, jakiesą jej korzenie ideowe i jaka ideologia z nich wyrosła. Albowiem, kiedyobrończynie   i   obrońców Kobane  pytano,   dlaczego   tak  nieustępliwiewalczą, odpowiadały zawsze, że walczą o idee Rojavy, o wartości ważnedla całej ludzkości.

Najpierw   w   sieci   pojawiły   się   zdjęcia   kobiet   z   karabinamimaszynowymi. Potem klipy z opowieściami o bojowniczkach Rojavy idoniesienia o bohaterskiej obronie. Budziły wiele emocji, ale i pytań:co  się   za   tym skrywa.  Dowiedzieliśmy się,  że  nie   tylko  40% wojskRojavy stanowią kobiety, ale też, że istnieje niezależna kobieca armia.Że   decyzje   na   każdym   szczeblu   podejmowane   są   wspólnie   przezkobiety i mężczyzn (za wyjątkiem organizacji kobiecych, w tym YPJ).Jak   to   jest   możliwe   na   terytoriach,   które   w   oczach   Europejek   iEuropejczyków   stanowią   twierdzę   patriarchatu?     Czym   jestkonfederalizm demokratyczny,  który  umożliwił  powstanie  AutonomiiRojavy? Jakich wspaniałych wizji  potrzeba,  aby wyjść  poza „jedynąmożliwą   rzeczywistość”   narodowych   patrialchalnych   państwkapitalistycznych? Nasze dyskusje w ramach FreeLabu doprowadziłynas do decyzji  przetłumaczenia  i  publikacji  zawartych w poniższymzbiorze tekstów, które jak sądzimy pomogą lepiej zrozumieć fenomenRojavy   i   zachęcą   do   nowego   spojrzenia   na   otaczającą   nasrzeczywistość.

Postanowiliśmy   przybliżyć   polskim   Czytelni(cz)kom   te   właśniewartości.   Pokazać,   skąd   wziął   się   zorganizowany   kurdyjski   ruchoporu, jak przekształcił się  z typowej marksistowskiej partyzantki wnosiciela całkiem nowej  idei –  idei społeczeństwa kooperatywnego. Ijak z tego ruchu wyrosła Rewolucja Kobiet,  która stworzyła Rojavę.Jednocześnie chcemy pokazać, jak myśl Murraya Bookchina, twórcywolnościowego  municypalizmu,   znalazła   zastosowanie  praktyczne  w

Page 5: W stronę demokracji bezpaństwowej · O nas Petros i Natasza (oboje około 50). ... obrończynie i obrońców Kobane pytano, dlaczego tak nieustępliwie walczą, odpowiadały zawsze,

górach   Kurdystanu.   Oczywistą   myślą   jest   też,   że   tak   samo   możeznaleźć zastosowanie w realiach Europy i Polski. Dlatego poprosiliśmytakże   polskiego   autora,   Krzysztofa   Nawratka,   o   pokazanie   różnychaspektów tej historii w sposób przystępny dla polskich odbiorców. 

Jesteśmy   przekonani,   że   dla   europejskiej   kultury   politycznejkonfederalizm demokratyczny, ucieleśniony w Autonomii Rojavy, jestważny.   Jest   ważnym   przykładem   praktycznego   wdrażaniasamorządności   i   sprawiedliwego   ustroju,   w   skrajnie   nieprzyjaznymotoczeniu.   Tym,   czym   dla   mieszkańców   Ameryk   (zwłaszcza   ichłacińskiej   części)   jest   społeczeństwo   neozapatystowskie   wmeksykańskim Chiapas, tym dla nas stać się może Autonomia Rojavyi kurdyjskie dążenie do konfederalizmu demokratycznego.

Zarówno myśl Bookchina, jak i praktykę Rojavy, chcemy wprowadzićdo polskiego dyskursu politycznego. Planujemy następne publikacje,zarówno badające założenia ideologiczne, jak i opisujące praktykę ichwdrażania.   Jeśli   uda   nam   się   wzniecić   dyskusję,   zasiać   ferment   iwzbudzić refleksję, uznamy to za spełnienie naszej misji.

Page 6: W stronę demokracji bezpaństwowej · O nas Petros i Natasza (oboje około 50). ... obrończynie i obrońców Kobane pytano, dlaczego tak nieustępliwie walczą, odpowiadały zawsze,

KONFEDERALIZM DEMOKRATYCZNY*

ABDULLAH  OCALAN.  Urodzony   w   1948,   w   latach   70.zaangażował się w walkę o równouprawnienie i wolnośćKurdów.   W   1978   został   wybrany   przewodniczącymPartii Pracujących Kurdystanu. Przewodził jej w okresiegwałtownej   walki   zbrojnej   z   państwem   tureckim.   W1999 został  aresztowany w Kenii   i  przekazany Turcji,gdzie po szybkim procesie skazany został na śmierć   iosadzony na więziennej wyspie Imrali, gdzie odsiadujedożywocie,  na   jakie   zamieniono  mu wyrok.   Pozostajeniekwestionowanym autorytetem w PKK i wielkiej częściruchu   kurdyjskiego.   Jest   też   architektem   radykalnejzmiany w linii politycznej PKK, która doprowadziła dopowstania Autonomii Rojavy.

 

WSTĘP

Od ponad trzydziestu lat Partia Pracujących Kurdystanu (PKK) walczyo słuszne prawa Kurdów. Nasze wysiłki i nasza walka o wyzwolenieuczyniły z kwestii kurdyjskiej sprawę międzynarodową, wpływającą nacały Bliski Wschód. Dzisiaj rozwiązanie tego problemu jest w zasięguręki.

W  latach   siedemdziesiątych  dwudziestego  wieku,   kiedy  powstawałaPKK, świat był w stanie Zimnej Wojny – podzielony politycznie na dwawrogie obozy, kapitalistyczny i  komunistyczny.  Inspiracją  powstaniaPKK był ogólnoświatowy rozkwit ruchów antykolonialnych i to właśniedyktowało wybór drogi w rozwiązywaniu problemów naszej ojczyzny.PKK   nigdy   nie   traktowała   kwestii   kurdyjskiej,   jako   problemuograniczonego   do   narodowości   czy   przynależności   państwowej.Uważaliśmy zawsze,  że  jest   to  kwestia  wyzwolenia   i  demokratyzacjispołeczeństwa.   Od   lat   dziewięćdziesiątych   te   właśnie   cele   w   corazwiększym stopniu określały nasze działanie.

Braliśmy   też   pod   uwagę   wpływ   globalnej   dominacji   współczesnegokapitalizmu na kwestię  kurdyjską.  Rozwiązanie  naszych problemówbyłoby niemożliwe bez zbadania i skonfrontowania się z nim. Inaczejuwikłalibyśmy się jedynie w nowe uzależnienie. 

W owych czasach jedynym godnym uwagi rozwiązaniem historycznychproblemów etnicznych  i  narodowych,   takich  jak kwestia  kurdyjska,której  korzenie  sięgały  początków budowy społeczeństwa,  wydawałosię   utworzenie   państwa   narodowego,   zgodnego   z   paradygmatemkapitalistycznym. 

* Przetłumaczone   z   wersji   angielskiej   i   niemieckiej,   dostępnych   nahttp://www.freedom­for­ocalan.com/  (przypisy   oznaczone   gwiazdką   –   odredakcji).

Page 7: W stronę demokracji bezpaństwowej · O nas Petros i Natasza (oboje około 50). ... obrończynie i obrońców Kobane pytano, dlaczego tak nieustępliwie walczą, odpowiadały zawsze,

Mimo to nie wierzyliśmy, że jakikolwiek sztampowy projekt politycznymógłby na trwałe poprawić sytuację mieszkańców Bliskiego Wschodu.Czyż   to  właśnie  nie  nacjonalizm  i  państwa narodowe wywołały   takwiele problemów w regionie?

Przyjrzyjmy   się   więc   bliżej   historycznym   podstawom   paradygmatupaństwa   narodowego   i   zobaczmy,   czy   możemy   nakreślić   innerozwiązanie,   unikające   pułapek   nacjonalizmu   i   lepiej   pasujące   dosytuacji na Bliskim Wschodzie. 

PAŃSTWO NARODOWE

PODSTAWY

Wraz z   tworzeniem się   społeczności  osiadłych,  zaczęła  się  pojawiaćidea   własnego   terytorium,   jego   obszaru   i   granic,   wyznaczanychgłównie przez warunki naturalne i topografię. Klany i plemiona, przezdłuższy   czas   zasiedlające   dany   teren,   rozwinęły   poczucie   wspólnejtożsamości i pojęcie kraju rodzinnego. Jednak to, co oddzielało terenyposzczególnych   plemion,   to   nie   były   współczesne   granice.   Handel,kultura  i   język swobodnie  przenikały  owe podziały.  Kształt   i   zasięgterytoriów   długo   pozostawały   zmienne.   Gdy   niemal   wszędziedominowały struktury feudalne, co jakiś czas pojawiały się monarchiedynastyczne   i   wielonarodowe   imperia   ze   stale   przesuwającymi   sięgranicami   i   licznymi   społecznościami   językowymi   i   religijnymi:Imperium   Rzymskie,   Cesarstwo   Austro­węgierskie,   ImperiumBrytyjskie czy Ottomańskie. Przetrwały tak długo i tak wiele przemianpolitycznych,   gdyż   ich   feudalne   podstawy   pozwalały   bezpieczniedelegować władzę do wielu wtórnych ośrodków regionalnych.

Państwo Jako Monopol

Wraz   z   wyłonieniem   się   państw   narodowych,   rzemiosło,   handel   ifinansjera   dążyły   do   zdobycia   reprezentacji   politycznej,   dodając   wefekcie   własną   siłę   do   tradycyjnych   struktur   państwa.   Procestworzenia współczesnych państw, rozpoczęty ponad dwieście lat temu,u   zarania   Rewolucji   Przemysłowej,   szedł   ręka   w   rękę   zarówno   zżywiołową akumulacją kapitału, jak i z niepowstrzymanym wyzyskiemrosnącej populacji poddanych. Nowa burżuazja, która narodziła się wwyniku   tej   rewolucji,   chciała  uczestniczyć  w  podejmowaniu  decyzjipolitycznych   i   budowaniu   państwa.   Kapitalizm,   jej   nowy   systemgospodarczy,   stał   się   w   efekcie   naturalnym   składnikiem   państwanarodowego.   Państwo   potrzebowało   burżuazji   i   siły   kapitału,   abyzastąpić stary porządek feudalny, oparty na strukturach plemiennychi   dziedzicznych   prawach,   nową   ideologią   nacjonalizmu,   jednoczącąklany   i  plemiona  w  ramach narodu.  Tak  oto  kapitalizm  i  państwonarodowe   połączyły   się   tak   ściśle,   że   odtąd   nie   da   się   wyobrazić

Page 8: W stronę demokracji bezpaństwowej · O nas Petros i Natasza (oboje około 50). ... obrończynie i obrońców Kobane pytano, dlaczego tak nieustępliwie walczą, odpowiadały zawsze,

jednego   bez   drugiego.   W   efekcie   państwo   nie   tylko   zaakceptowałowyzysk ekonomiczny, ale wręcz go wspierało i ułatwiało.

O   państwie   narodowym   należy   myśleć   przede   wszystkim   jako   onajwyższej koncentracji władzy. Żadna inna struktura państwowa niema takiej możliwości władania. Jednym z powodów jest udział wyższejklasy średniej w postępującej monopolizacji. Państwo narodowe samow   sobie   stanowi   najwyższą   formę   monopolu   absolutnego.   Jest   tokonglomerat monopoli handlu, przemysłu, finansów i władzy. Monopolideologiczny także jest niewidzialną częścią monopolu państwowego.

Państwo Jako Religia

Religijne korzenie państwa zostały szczegółowo omówione gdzie indziej(A.   Ocalan,  The   Roots   of   Civilisation,   London,   2007).   Wielewspółczesnych   politycznych   koncepcji   i   przekonań   bierze   swójpoczątek   w   strukturach   i   pojęciach   teologicznych.   Przyglądając   siędokładniej, zobaczymy, że to właśnie religia i wyobrażenia bóstw byłypodstawą niemal najwcześniejszych w historii przypadków tożsamościzbiorowej. Spajały one ideologicznie plemiona i inne przedpaństwowespołeczności, wyodrębniając je jako grupy. 

W   miarę   rozwoju   struktur   państwowych   tradycyjne   więzy   międzypaństwem,   władzą   a   społeczeństwem   zaczęły   słabnąć.   Bóstwa   irytuały,   obecne   u   początków   społeczeństwa,   stopniowo   traciłyznaczenie   dla   tożsamości   zbiorowej,   zastępowane   przez   instancjewładzy – królów i cesarzy.

Państwo i jego władza miały boskie umocowanie, a monarcha władał złaski Boga. Był więc ziemskim reprezentantem boskiej władzy.

Dzisiaj większość państw nazywa siebie świeckimi. Twierdzą, że dawnewięzy religii i władzy państwowej zostały zerwane i że religia nie jestjuż częścią państwa. Można to uznać jedynie za półprawdę. Nawet jeśliinstytucje religijne i przedstawiciele kleru nie biorą udziału w procesiepodejmowania decyzji politycznych i społecznych, to wciąż  wpływająna nie – przynajmniej w takim stopniu, w jakim sami są pod wpływemróżnych idei społeczno­politycznych. Przeto sekularność (czy laickość,jak się to nazywa w Turcji) państwa wciąż zawiera elementy religijne.Rozdział państwa od religii nie jest naturalny; jest to efekt świadomejdecyzji   politycznej.   To  właśnie  dlatego  nawet  współczesne  państwatraktowane są   jako coś  danego z  zewnątrz,  można rzec – od Boga.Pojęcia państwo świeckie czy władza świecka pozostają nieco mętne.

Państwo   narodowe   stworzyło   też   wiele   atrybutów,   które   zastąpiłydawniejsze, religijne emblematy: naród, ojczyzna, flaga, hymn i itd. Wszczególności   pojęcia   takie,   jak  jedność   narodu   i   państwa  służątranscendencji   materialnych   struktur   politycznych   i   przypominająprzedpaństwową jedność z Bogiem.  Stały się one nowym sacrum. 

Kiedy   jedno   plemię   podbiło   inne,   podbici   musieli   czcić   bożkówzwycięzców.   Można   to   nazwać   kolonizacją,   czy   nawet   asymilacją.

Page 9: W stronę demokracji bezpaństwowej · O nas Petros i Natasza (oboje około 50). ... obrończynie i obrońców Kobane pytano, dlaczego tak nieustępliwie walczą, odpowiadały zawsze,

Państwo narodowe  jest   scentralizowaną   strukturą   o  pseudoboskichatrybutach, opartą na monopolu przemocy i całkowitym rozbrojeniuspołeczeństwa.

Państwo I Jego Biurokracja

Wykraczając istnieniem poza materialną bazę – obywateli – państwoprzybiera   formy   pozapolityczne.   Wymaga   to   dodatkowych,specyficznych   instytucji,   które   zachowują   podstawy   ideologicznepaństwa, a także jego struktury prawne, gospodarcze i (quasi)religijne.Wynika stąd, wciąż rozrastająca się i kosztowna, cywilna i wojskowabiurokracja.   Jej   jedynym celem   jest   konserwacja   transcendentnegopaństwa, co wynosi ją w hierarchii ponad obywateli. 

W   nowożytnej   Europie   państwa   imały   się   wszelkich   środków,   abyprzesycić biurokracją wszystkie warstwy społeczne. Rozrastała się onajak   rak,   zakażając  krwiobieg   społeczeństwa.  Biurokracja   i   państwonarodowe   nie   mogą   istnieć   bez   siebie.   Stanowiąc   kręgosłupkapitalistycznej nowoczesności, państwo narodowe jest klatką więżącąnaturalne społeczności. To właśnie biurokracja zapewnia gładką pracęsystemu;   dba   o   bazę   wytwórczą   i   o   to,   by   zyski   trafiały   doodpowiednich rąk – czy to w realnym socjalizmie, czy w państwachbardziej przyjaznych prywatnej przedsiębiorczości. W imię kapitalizmupaństwo narodowe udomowiło społeczeństwo i odcięło społeczności odich   naturalnych   podstaw.   Jeśli   chcemy   zidentyfikować   i   rozwiązaćjakikolwiek problem społeczny, musimy wziąć to pod uwagę.

Homogeniczność Państwa

Pierwotnie państwo narodowe dążyło do zmonopolizowania wszystkichprocesów społecznych. Zróżnicowanie i pluralizm były zwalczane, coprowadziło   do   asymilacji   i   ludobójstwa.   Państwo   nie   tylkowykorzystuje   społeczeństwo   jako   siłę   roboczą   i   źródło   idei,   ale   teżkolonizuje   umysły   na   rzecz   kapitalizmu.   Asymiluje   wszelkie   ideeduchowe i intelektualne, wszelkie odrębne kultury, aby zapewnić sobieprzetrwanie.   Celem   jest   jednolita   kultura   narodowa,   jednolitanarodowa tożsamość i jednolita wspólnota wyznaniowa. Z tego wynikarównież jednolite obywatelstwo. Samo pojęcie obywatelstwa powstałow wyniku dążenia do homogeniczności. Współczesne obywatelstwo jestniczym   innym,   jak   przejściem   od   prywatnej   niewoli   do   niewolipaństwowej.  Aby generować   zyski,  kapitalizm potrzebuje  niezbędniearmii nowoczesnych niewolników.

Społeczeństwo homogeniczne, wynik „projektu inżynierii  społecznej”,jest najbardziej sztuczną formacją społeczną w dziejach ludzkości.

Do   osiągnięcia   homogeniczności,   państwo   używa   przeważnie   siły   izachęt   finansowych,   co   często   skutkuje   unicestwieniem   języków   ikultur  mniejszościowych  lub przymusową  asymilacją.  Ostatnie  dwastulecia   pełne   są   przykładów   brutalnych   prób   stworzenia

Page 10: W stronę demokracji bezpaństwowej · O nas Petros i Natasza (oboje około 50). ... obrończynie i obrońców Kobane pytano, dlaczego tak nieustępliwie walczą, odpowiadały zawsze,

społeczeństw, pasujących do wyimaginowanej rzeczywistości państwanarodowego. 

Państwo Narodowe A Społeczeństwo

Często twierdzi się, że państwo narodowe zajmuje się losem „zwykłychludzi”   To   nieprawda.   W   rzeczywistości   jest   ono   narodowymnamiestnikiem   światowego   systemu   kapitalistycznego   i   wasalemkapitalistycznej   współczesności,   znacznie   bardziej   uwikłanym   wstruktury   dominacji   kapitału,   niż   zwykle   sądzimy:   państwo   jestkolonią   kapitalizmu.  Niezależnie   od   tego,   jak  bardzo  mieni   się   byćnacjonalistycznym,   tak   samo   mocno   służy   kapitalistycznemuprocesowi   wyzysku.   To   jedyne   wyjaśnienie   okropnej   redystrybucjiwojen we współczesnym kapitalizmie. Państwo narodowe nie jest więcsojusznikiem „zwykłego człowieka” ­ jest jego wrogiem.

Stosunkami z   innymi państwami  i  monopolami ponadpaństwowymizarządza   dyplomacja   państwa.   Bez   wzajemnego   uznania,   żadne   zpaństw   nie   mogłoby   przetrwać.   Wynika   to   z   logiki   systemukapitalistycznego.   Jeśli   jakieś   państwo   opuści   szranki   światowegokapitalizmu, spotka je los Iraku pod rządami Saddama Huseina, albożyć będzie na klęczkach, przygniecione embargiem gospodarczym.

Przedstawimy teraz pewne cechy państwa narodowego na przykładzieRepubliki Turcji.

IDEOLOGICZNE PODSTAWY PAŃSTWA NARODOWEGO.

W  przeszłości   historię   państwa   utożsamiano   często   z   historią   jegowładców.   Wynikało   to   z   ich   niemal   boskich   atrybutów.   Wraz   zpojawieniem się państwa narodowego sytuacja uległa zmianie. Dziś tocałe państwo jest idealizowane i wynoszone na piedestał boskości.

Nacjonalizm

Jeśli  państwo uznamy za żywe bóstwo, wówczas nacjonalizm będziejego   religią.   Mimo   kilku   pozornie   doczesnych   elementów,   państwonarodowe i nacjonalizm wykazują wyraźnie metafizyczny charakter. Wtym   kontekście   akumulacja   kapitału   i   zysk   stają   się   elementamisacrum. Sieć sprzecznych relacji między tymi elementami oparta jestna dominacji   i  wyzysku.  Hegemonistyczne dążenie  do  władzy służymaksymalizacji   zysków.   Nacjonalizm   jest   pseudoreligijnymuzasadnieniem tego działania. Jednak jego główną  misją   jest służyćniemal boskiemu bytowi  państwa  i   jego wizji   ideowej,  przesycającejwszystkie   obszary   społeczeństwa.   Sztuka,   nauka,   świadomośćpolityczna – nic nie jest wolne od tego wpływu. Prawdziwe oświecenieintelektualne   wymaga   więc   dogłębnej   analizy   tego   aspektuwspółczesności.

Page 11: W stronę demokracji bezpaństwowej · O nas Petros i Natasza (oboje około 50). ... obrończynie i obrońców Kobane pytano, dlaczego tak nieustępliwie walczą, odpowiadały zawsze,

Pozytywizm Naukowy

Paradygmat  pozytywistyczny   lub   opisowy  w   nauce   stanowi   kolejnyideologiczny   filar   państwa   narodowego.   Napędza   on   ideologięnacjonalistyczną, ale też świeckość, która przyjęła rolę nowej religii.  Zdrugiej strony stał się on jedną z podstaw ideowych współczesności, ajego   dogmaty   na   trwałe   wpłynęły   na   kształt   nauk   społecznych.Pozytywizm można ująć  jako podejście filozoficzne skupiające się nafizycznej reprezentacji zjawisk, utożsamiając ją z rzeczywistością jakotaką.   Skoro   zewnętrzny   kształt   jest   tożsamy   z   rzeczywistością,wówczas to, co nie ma reprezentacji fizycznej, nie istnieje. Dzięki fizycekwantowej,  astronomii,  niektórym dziedzinom biologii,   czy  samemuprocesowi   myślenia   wiemy,   że   rzeczywistość   obejmuje   całe   światyistniejące poza naszą bezpośrednią obserwacją. Prawda, jako relacjamiędzy obserwatorem a przedmiotem, wykracza daleko poza wszelkiefizyczne miary i wagi.

Pozytywizm   zaprzecza   temu,   przypominając   do   pewnego   stopniastarożytne kulty, w których materialny idol był utożsamiany z realnieistniejącym bożkiem.

Seksizm

Inną   ideologiczną   podporą   państwa   narodowego   jest   przepajającyspołeczeństwo   seksizm.  Wiele   „cywilizowanych”  ustrojów  używa   go,aby podtrzymywać swoją władzę. Przymusowy wyzysk kobiet czyni jerezerwuarem taniej siły roboczej. Kobiety uznaje się też za użyteczne,gdy wydają  potomstwo  i  zapewniają   reprodukcję  mężczyzn.  Kobietajest   więc   zarówno   obiektem   seksualnym,   jak   towarem.   Jest   tylkonarzędziem   zachowania   męskiej   władzy,   a   w   najlepszym   wypadkuozdobą patriarchalnego społeczeństwa.

Seksizm   państwa   narodowego   wzmacnia   z   jednej   strony   władzęmężczyzn,   a   drugiej   zmienia,   poprzez   wyzysk   kobiet,   swojespołeczeństwo   w   kolonię.   W   tym   kontekście   kobiety   mogą   byćpostrzegane jako wykorzystywany przez męskich kolonizatorów naród.

Z biegiem dziejów patriarchat zbudował tradycyjny system hierarchii,napędzany   w   państwie   narodowym   przez   seksizm.   W   ramachspołeczeństwa   seksizm,   tak   jak   nacjonalizm,   jest   ideologicznymproduktem   państwa   narodowego   i   jego   władzy.   Społecznieugruntowany   seksizm   jest   nie   mniej   niebezpieczny   niż   kapitalizm.Patriarchat stara się   jednak za wszelką  cenę  ukryć   te zjawiska. Tozrozumiałe,  gdyż  wszystkie   relacje  władzy  i   ideologie  państwowe sąnapędzane właśnie przez seksistowskie koncepcje i zachowania. Bezrepresjonowania   kobiet   nie   da   się   represjonować   całegospołeczeństwa.   Seksizm   we   współczesnym   społeczeństwie   dajemężczyznom maksimum władzy,   kolonizując   jednocześnie  kobiety   izmieniając   ich   życie   w   najgorszy   możliwy   sposób.   Oznacza   to,   żekobiety są  narodem skolonizowanym, który w państwie narodowym

Page 12: W stronę demokracji bezpaństwowej · O nas Petros i Natasza (oboje około 50). ... obrończynie i obrońców Kobane pytano, dlaczego tak nieustępliwie walczą, odpowiadały zawsze,

zajmuje najmniej korzystną pozycję. Cała władza i ideologia państwanarodowego   wyrasta   właśnie   z   seksizmu.   Zniewolenie   kobiet   jestnajgłębiej  ukrytym poziomem życia  społecznego,  gdzie dokonują  sięwszelakie akty zniewolenia, opresji i kolonizacji. Kapitalizm i państwonarodowe są   tego w pełni  świadome.  Bez  zniewolenia  kobiet  żadneinne  zniewolenie  nie  mogłoby   zaistnieć,   a   co  dopiero   się   rozwinąć.Kapitalizm i państwo narodowe oznaczają najwyższą  instytucjonalnądominację mężczyzn. Mówiąc jeszcze wyraźniej, kapitalizm i państwonarodowe są monopolem męskiej dominacji i wyzysku.

Religijność

Nawet jeśli państwo zachowuje pozór świeckości, nie stroni jednak odużywania dla swych celów mieszanki religii i nacjonalizmu. Powód jestoczywisty:   religia   jest  wciąż   ważnym  elementem   życia   społecznego.Szczególnie użyteczny pod tym względem jest islam.

We współczesnej dobie jednak, religia utraciła swoją tradycyjną rolę.Czy radykalna, czy umiarkowana, religia nie ma już samodzielnej misjido spełnienia we współczesnym społeczeństwie. Może czynić   jedynieto, na co zezwala jej państwo. Państwo zaś chętnie skorzysta z wciążistniejącego wpływu religii na wiernych, aby promować nacjonalizm.Niekiedy   religia   staje   się   wręcz   częścią   nacjonalizmu.   Jedną   znajpotężniejszych broni ideologicznych państwa irańskiego są szyici.Podobną, choć bardziej ograniczoną, rolę odgrywają tureccy sunnici.

KURDOWIE A PAŃSTWO NARODOWE

Po   krótkim   wprowadzeniu   w   temat   państwa   narodowego   i   jegopodstaw   ideologicznych   zobaczmy   teraz,   dlaczego   tworzenieoddzielnego   kurdyjskiego   państwa   narodowego   nie   jest   w   interesieKurdów. 

Przez   ostatnie   dekady  Kurdowie   walczyli   nie   tylko   z   represjami   zestrony rządzących mocarstw, ale wręcz o uznanie swojego istnienia.Walczyli   też   o   wyzwolenie   swego   społeczeństwa   ze   strukturfeudalnych. Nie ma więc sensu zastępowanie starych kajdan nowymi,a może nawet wzmocnienie podległości. Gdyż to właśnie oznaczałobydziś   stworzenie   kapitalistycznego   państwa   narodowego.   Bez   oporuwobec współczesnego kapitalizmu nie będzie miejsca na wyzwolenieludzi. Z tych powodów uważam, że utworzenie kurdyjskiego państwanarodowego nie stanowi korzystnej opcji.

Dążenie do państwa narodowego wynika z interesów klasy rządzącej,czyli burżuazji, ale nie odzwierciedla interesów społeczeństwa. Nowepaństwo   stworzyłoby   jedynie   więcej   niesprawiedliwości   i   jeszczebardziej okroiło prawo do wolności.

Rozwiązania problemu kurdyjskiego należy szukać na drodze działańosłabiających współczesny kapitalizm i spychających go do defensywy.Powody   historyczne,   różnice   społeczne,   wydarzenia   bieżące   i

Page 13: W stronę demokracji bezpaństwowej · O nas Petros i Natasza (oboje około 50). ... obrończynie i obrońców Kobane pytano, dlaczego tak nieustępliwie walczą, odpowiadały zawsze,

rozproszenie   siedzib   kurdyjskich   w   czterech   różnych   państwachwymagają rozwiązań głęboko demokratycznych. Ważny jest też głębokiniedobór   demokracji,   na   który   cierpi   cały   Bliski   Wschód.   Dziękistrategicznej lokalizacji terenów kurdyjskich udany kurdyjski projektdemokratyzacji   może   przyspieszyć   proces   demokratyzacji   całegoregionu. Nazwijmy ten projekt konfederalizmem demokratycznym.

KONFEDERALIZM DEMOKRATYCZNY

Taką   formę   rządów,   czy   też   administracji   można   nazwaćbezpaństwową   administracją   polityczną,   lub   demokracjąbezpaństwową.   Nie   należy   mylić   demokratycznego   sposobupodejmowania decyzji z procesami administracji publicznej. Państwajedynie zarządzają – to demokracja rządzi. Państwa ufundowane są nasile   –   demokracje   opierają   się   na   powszechnej   zgodzie.   Urzędnicypaństwa   wyznaczani   są   dekretami,   nawet   jeśli   częściowouprawomocnionymi   przez   wybory.   Demokracje   stosują   wyborybezpośrednie.   Państwo   używa   przymusu   jako   narzędzia   władzy.Demokracje polegają na dobrowolnym udziale.

Konfederalizm   demokratyczny   otwiera   się   na   inne   grupy   i   odłamypolityczne.   Jest   elastyczny,   wielokulturowy,   antymonopolistyczny   inastawiony na porozumienie (konsensus). Jego głównymi filarami sąfeminizm i ekologia.   W takiej strukturze politycznej konieczna stajesię   także   alternatywna   gospodarka,   nastawiona   na   zaspokojeniewielorakich   potrzeb   społeczeństwa;   na   zwiększanie   jego   zasobów,zamiast ich drenowania.

PARTYCYPACJA I RÓŻNORODNOŚĆ KRAJOBRAZU POLITYCZNEGO

Zróżnicowana   struktura   społeczeństw   wymusza   tworzenie   strukturpolitycznych   zarówno   w   pionie,   jak   w   poziomie.   Pozwala   to   nazrównoważenie   wpływu   struktur   centralnych,   regionalnych   ilokalnych.   Każda   z   nich,   na   własnym   poziomie   i   we   własnymkontekście, radzi sobie z sytuacją i buduje rozwiązania problemów ozasięgu ogólnospołecznym. Organizacje polityczne są więc naturalnymsposobem wyrażania kulturalnej, etnicznej czy narodowej tożsamościludzi.   Ten   sposób   wymaga   jednakże   istnienia   dojrzałego   etycznie   ipolitycznie   społeczeństwa.   Czy   w   ramach   państwa   narodowego,republiki czy demokracji – konfederalizm demokratyczny jest otwartyna kompromis w sprawie tradycji systemu politycznego. Pozwala to napokojowe współistnienie z różnymi ustrojami politycznymi.

DZIEDZICTWO SPOŁECZNE I AKUMULACJA WIEDZY HISTORYCZNEJ

Konfederalizm demokratyczny opiera się  na wspólnym dziedzictwie ihistorycznych   doświadczeniach   społecznych.   Nie   jest   arbitralnienarzuconym   systemem,   lecz   wynikiem   akumulacji   doświadczenia   iwiedzy. Jest owocem życia społecznego. 

Page 14: W stronę demokracji bezpaństwowej · O nas Petros i Natasza (oboje około 50). ... obrończynie i obrońców Kobane pytano, dlaczego tak nieustępliwie walczą, odpowiadały zawsze,

Państwo   zawsze   dąży   do   centralizacji,   służąc   interesom   monopoluwładzy.   Konfederalizm   odwrotnie.   Nie   monopole,   a   samospołeczeństwo   jest   w   centrum   jego   zainteresowania.   Zróżnicowanastruktura   społeczeństwa   przeciwstawia   się   wszelkiej   monopolizacji.Wymuszona centralizacja prowadzi jedynie do wybuchu społecznego.

Od   zarania   dziejów   ludzie   zawsze   tworzyli   luźne   grupy:   klany,plemiona i inne społeczności typu federacyjnego. W ten sposób dbali owłasną   niezależność   w   ramach   większej   struktury.   Nawet   imperiapozwalały   stosować   różne   formy   lokalnego   samorządu,   zależnie   odtradycji na danym terenie: rządy religijne, rady plemienne, królestwa,a nawet republiki. Ważne jest, abyśmy pamiętali, że nawet pozorniecentralistyczne imperia stosowały struktury konfederacyjne. 

Model   zarządzania   centralnego   nie   jest   pożądanym   przezspołeczeństwo   modelem   administrowania.   Jego   źródłem   iuzasadnieniem jest ochrona władzy monopoli.

ETYKA I ŚWIADOMOŚĆ POLITYCZNA

Dzielenie społeczeństwa na grupy według zewnętrznych kryteriów tosztuczny   produkt   monopoli   kapitalistycznych.   Kryteriumprzynależności   nie   jest   to,   kim   się   jest,   a   kim   się   wydaje   być.Skupienie na pozorach oddziela społeczeństwo od rzeczywistego życia;zniechęca do aktywnego udzielania się. Zjawisko to często nazywanejest „rozczarowaniem polityką”. A przecież społeczeństwa co do zasadyzbudowane   są   wokół   polityki   i   wartości.   Monopole   gospodarcze,polityczne, ideologiczne i militarne zaprzeczają naturze społeczeństwa,dążąc   wyłącznie   do   akumulacji   nadwyżek   i   nie   tworząc   żadnychnowych wartości.  Także rewolucje nie są  w stanie stworzyć  nowegospołeczeństwa.   Mogą   jedynie   przekształcać   sieć   zależnościpolitycznych i etycznych. Wszelkie inne zmiany możliwe są jedynie dlaetycznie dojrzałego społeczeństwa politycznego.

Wspomnieliśmy,   że   kapitalistyczna   rzeczywistość   wymuszacentralizację  państwa.  Dawne centra  władzy  politycznej   i  militarnejutraciły   swe   wpływy.   Państwo   narodowe,   współczesny   następcamonarchii,  utrzymuje społeczeństwo w słabości   i  bezbronności.  Podtym względem porządek prawny i publiczny oznacza jedynie klasowąwładzę mieszczaństwa. Władza uprawomocnia sama siebie w postaciscentralizowanego   państwa,   czyniąc   je   jednym   z   podstawowychparadygmatów   politycznych   współczesności.   To   właśnie   odróżniapaństwo narodowe od republik i demokracji.

Nasz   projekt   „rzeczywistości   demokratycznej”   pomyślany   jest   jakoalternatywa   do   obecnej   rzeczywistości   politycznej.   Opiera   się   nafundamencie konfederalizmu demokratycznego. Jego celem jest rozwójetycznie zorientowanego społeczeństwa politycznego. 

Jak długo będziemy błędnie oczekiwać, że społeczeństwo powinno byćhomogeniczną   i   monolityczną   całością,   nie   zrozumiemy

Page 15: W stronę demokracji bezpaństwowej · O nas Petros i Natasza (oboje około 50). ... obrończynie i obrońców Kobane pytano, dlaczego tak nieustępliwie walczą, odpowiadały zawsze,

konfederalizmu.    Historia  współczesności   to   także  historia  czterechwieków   kulturowego   i   fizycznego   ludobójstwa   w   imięwyimaginowanego   społeczeństwa   unitarnego.   Konfederalizmdemokratyczny jest w tych kategoriach przeciwieństwem unitarności.Jest  gotów bronić  –  zbrojnie,   jeśli   trzeba – różnorodności  etnicznej,kulturowej i politycznej.

Kryzys   systemu   finansowego   stanowi   nieodłączny   skutek   istnieniakapitalistycznego państwa narodowego. Jednocześnie wszelkie wysiłkizreformowania państwa pozostają bez efektu. Bliski Wschód dostarczatu pouczających przykładów.

KONFEDERALIZM DEMOKRATYCZNY JAKO SYSTEM POLITYCZNY

W   przeciwieństwie   do   centralistycznego   i   biurokratycznegopojmowania   administracji   jako   egzekwowania  władzy  konfederalizmtworzy   rodzaj   samorządu,   w   którym   wszystkie   grupy   społeczne   ikulturowe mogą tworzyć zgromadzenia, konwenty i rady, aby wyrazićswą   tożsamość.   Takie   rozumienie   demokracji   otwiera   przestrzeńpolityczną dla wszystkich warstw społecznych i uwzględnia tworzeniesię   zróżnicowanych   grup   politycznych.   W   ten   sposób   wspomagarównież integrację polityczną społeczeństwa jako całości. Polityka stajesię częścią życia codziennego. Bez zaangażowania w politykę nie da sięzażegnać kryzysu państwa jako takiego – powodem tego kryzysu jestwłaśnie brak politycznej reprezentacji społeczeństwa. Konfederalizm isamozarządzanie,   tak  jak rozumieją   je   liberalne demokracje,  muszązostać   zdefiniowane   na   nowo.   Nie   jako   elementy   hierarchicznegopaństwa   narodowego,   ale   jako   podstawowe   narzędzia   społecznejekspresji   i   partycypacji.   To   z   kolei   zwiększy   upolitycznieniespołeczeństwa. Nie potrzebujemy wielkich teorii, potrzebna nam wola,aby   wzmocnić   strukturalnie   autonomię   podmiotów   społecznych   istworzyć warunki dla organizowania się społeczeństwa jako całości. 

Utworzenie ram operacyjnych,  w których wszelkie  grupy polityczne,wspólnoty   religijne   i   nurty   intelektualne   mogą   wyrażać   siebie   wprocesie   lokalnego   podejmowania   decyzji,   nazywamy   demokracjąpartycypacyjną. Im większa partycypacja, tym silniejszy jest ten rodzajdemokracji.   Tam,   gdzie   państwo   narodowe   jest   przeciwieństwemdemokracji,   a   nawet   ją   zwalcza,   konfederalizm   demokratycznyuprawia ją w sposób ciągły. 

Podmioty   społeczne,   same   będące   federacjami,   są   podstawowymikomórkami demokracji partycypacyjnej. Zależnie od sytuacji łączą sięlub stowarzyszają  w nowe grupy   i  konfederacje.  Każda z   jednostekpolitycznych zaangażowanych w demokrację partycypacyjną sama jestdemokracją.   Dzięki   temu   demokrację   możemy   zdefiniować   jakozastosowanie   demokratycznego   procesu   decyzyjnego   od   poziomulokalnego aż do globalnego, w ramach ciągłego procesu politycznego.Proces   ten   wspomaga   rozbudowę   struktury   relacji   społecznych,   w

Page 16: W stronę demokracji bezpaństwowej · O nas Petros i Natasza (oboje około 50). ... obrończynie i obrońców Kobane pytano, dlaczego tak nieustępliwie walczą, odpowiadały zawsze,

przeciwieństwie   do   homogeniczności   państwa   narodowego,wymuszanej kosztem utraty wolności.

Wyraźnie należy powtórzyć, że decyzje podejmowane są na poziomielokalnym.   Jednak   rozważając   daną   decyzję,   trzeba   uwzględniaćproblemy globalne. Musimy też pamiętać, że nawet pojedyncze wioski idzielnice   miast   potrzebują   struktury   konfederacyjnej.   Wszystkieobszary   życia   społeczeństwa   powinny   podlegać   samozarządzaniu,wszystkie jego warstwy powinny mieć możliwość partycypacji.

KONFEDERALIZM DEMOKRATYCZNY JAKO SAMOOBRONA

Państwo narodowe jest w istocie strukturą zmilitaryzowaną. Jest teżostatecznym produktem wewnętrznych i zewnętrznych wojen. Żadne zistniejących państw narodowych nie pojawiło się samo z siebie. Każdez nich ma długą tradycję wojen. Odnosi się to nie tylko do etapu ichtworzenia,   ale   też   do   stałej   militaryzacji   społeczeństwa.   Cywilneprzywództwo  państwa  jest   tylko  dodatkiem do  aparatu  militarnego.Demokracje   liberalne   posuwają   się   jeszcze   dalej,   strojąc   militarnestruktury w  liberalno­demokratyczne piórka.  Nie  przeszkadza  im tosięgać po siłowe rozwiązania, gdy kryzys wywołany przez sam systemosiąga swój szczyt. Faszystowska władza przez siłę jest istotą państwanarodowego. Faszyzm jest jego najczystszą formą. 

Odpór   militaryzacji   można   dać   tylko   poprzez   samoobronę.Społeczeństwa niezdolne do samoobrony tracą tożsamość, zdolność dodemokratycznego  podejmowania  decyzji   i   polityczność.   Samoobronaspołeczna nie ogranicza się więc do warstwy militarnej. Chroni ona teżtożsamość   społeczną,   świadomość   polityczną   i   procesydemokratyzacji. Dopiero to stanowi pełną definicję samoobrony.

Na  tym tle  możemy rozpatrywać  konfederalizm demokratyczny  jakosystemem samoobrony społeczeństwa. Tylko dzięki sieci konfederacjimożna   będzie   stawić   czoła   globalnej   dominacji   monopoli   ipaństwowego   militaryzmu.   Sieci   monopoli   musimy   przeciwstawićrównie mocną sieć konfederacji społecznych. 

Społeczny paradygmat konfederalizmu oznacza w szczególności, że nieistnieje   odrębny   monopol   sił   zbrojnych,   zajmujących   się   wyłączniezapewnieniem wewnętrznego i zewnętrznego bezpieczeństwa. Pozostająone   pod   bezpośrednią   kontrolą   instytucji   demokratycznych.Społeczeństwo musi mieć  możliwość  wyznaczania obowiązków siłomzbrojnym.   Jednym   z   ich   zadań   będzie   obrona   wolnej   wolispołeczeństwa przed wewnętrzną   lub zewnętrzną   interwencją.  Składdowództwa wojskowego musi być w równej mierze kształtowany przezinstytucje polityczne, jak i przez podmioty konfederacyjne. 

KONFEDERALIZM DEMOKRATYCZNY A DĄŻENIE DO HEGEMONII

W konfederalizmie demokratycznym nie ma miejsca na żadne dążeniedo   hegemonii.   Jest   to   szczególnie   istotne   w   obszarze   ideologii.

Page 17: W stronę demokracji bezpaństwowej · O nas Petros i Natasza (oboje około 50). ... obrończynie i obrońców Kobane pytano, dlaczego tak nieustępliwie walczą, odpowiadały zawsze,

Hegemonia  jest  zasadą,  na której  zbudowano klasyczne cywilizacje.Cywilizacje  demokratyczne   odrzucają   hegemoniczne   siły   i   ideologie.Wszelka   władza   wykraczająca   poza   granice   demokratycznegosamozarządzania   sprowadza   samozarządzanie   i   wolność   wyrażaniawłasnych   poglądów   do   absurdu.   Zbiorowe   zarządzanie   sprawamispołeczeństwa wymaga zrozumienia, szacunku dla odrębnych opinii idemokratycznych metod podejmowania decyzji.   Jest to diametralnieinne pojmowanie przywództwa, niż w kapitalistycznej współczesności,gdzie decyzje są arbitralnie podejmowane przez biurokrację  państwanarodowego.   W   konfederalizmie   demokratycznym   instytucjaprzywództwa   nie   potrzebuje   umocowania   ideologicznego.   Niepotrzebuje więc też dążyć do ideologicznej hegemonii.

GLOBALNE STRUKTURY KONFEDERALIZMU DEMOKRATYCZNEGO

Chociaż   konfederalizm   demokratyczny   skupia   się   na   podejściulokalnym, co nie wyklucza struktur globalnych. Przeciwnie, niezbędnejest stworzenie konfederacyjnej platformy społeczeństw obywatelskich,aby przeciwstawić  się  ONZ jako stowarzyszeniu państw narodowychpod   wodzą   supermocarstw.   Tędy   właśnie   prowadzi   droga   dopodejmowania   lepszych   decyzji   na   rzecz   pokoju,   ekologii,sprawiedliwości i zaspokojenia potrzeb na skalę światową.

PODSUMOWANIE

Konfederalizm   demokratyczny   można   określić   jako   rodzajsamozarządzania,   w   przeciwieństwie   do   narzuconej   z   zewnątrzadministracji   w   państwie   narodowym.   Jednakże,   w   pewnychwarunkach   możliwa   jest   pokojowa   koegzystencja,   dopóty,   dopókipaństwo   nie   ingeruje   w   główne   zagadnienia   samozarządzania.Wszelkie  próby   ingerencji  wywołają   reakcję   samoobrony  społecznej.Konfederalizm   demokratyczny   nie   zwalcza   żadnego   państwanarodowego,   ale   nie   pozostaje   bierny   wobec   prób   asymilacji.   Anirewolucyjny przewrót, ani ustanawianie nowego państwa nie prowadządo trwałej zmiany. Na dłuższą metę, wolność i sprawiedliwość możnaosiągnąć   jedynie   poprzez   dynamiczny   proces   demokratycznejkonfederacji. 

Dla demokratycznych wysiłków społeczeństwa obywatelskiego nie jestużyteczne   ani   totalne   odrzucenie,   ani   całkowite   zaakceptowaniepaństwa. Pokonanie państwa, szczególnie państwa narodowego,  jestprocesem długotrwałym.

Państwo   zostanie   pokonane,   gdy   konfederalizm   demokratycznyudowodni,   że   jest   zdolny   rozwiązać   problemy   społeczeństwa.   Nieoznacza   to,   że   tymczasem   należy   godzić   się   z   atakami   ze   stronypaństwa.   Konfederacje   demokratyczne   cały   czas   utrzymują   siłysamoobrony w gotowości. 

Page 18: W stronę demokracji bezpaństwowej · O nas Petros i Natasza (oboje około 50). ... obrończynie i obrońców Kobane pytano, dlaczego tak nieustępliwie walczą, odpowiadały zawsze,

Konfederacje   nie   muszą   się   ograniczać   do   żadnego   szczególnegoterytorium.   Mogą   przekraczać   obecne   granice   polityczne,   jeśli   takzadecydują zainteresowane społeczności.

ZASADY KONFEDERALIZMU DEMOKRATYCZNEGO

1. Prawo   ludów   do   samostanowienia   obejmuje   też   prawo   dowłasnego  państwa.  Jednakże  ustanowienie  własnego  państwanie   zwiększa   wolności   jego   mieszkańców.   System   NarodówZjednoczonych, oparty na koncepcji państw narodowych, wciążpozostaje nieskuteczny. Jednocześnie państwa narodowe stałysię   poważną   przeszkodą   na   drodze   jakiegokolwiek   rozwojuspołecznego. 

2. Konfederalizm  Demokratyczny   jest   radykalnie   inną   drogą   dlaludów uciskanych. To paradygmat bezpaństwowy, poza kontroląpaństwa   narodowego.   Jednocześnie   jest   to   projekt   politycznynowoczesnego społeczeństwa. 

3. Opiera się na oddolnej partycypacji; proces decyzyjny pozostajew   rękach   podstawowych   społeczności.   Wyższe   poziomystruktury   służą   jedynie   koordynacji   i   realizacji   wolispołeczności,   delegujących   swoich   członków   do   zgromadzeńogólnych.   Na   krótki   czas   stają   się   oni   rzecznikami   iegzekutorami   woli   społeczności.   Jednakże   władza   i   decyzjepozostają w gestii instytucji lokalnych.

4. Kurdyjski   konfederalizm   demokratyczny   jest   też   ruchemantynacjonalistycznym.   Jego   celem   jest   realizacja   prawa   dosamoobrony społecznej ludzi, poprzez rozwijanie demokracji wewszystkich częściach Kurdystanu, nie kwestionując istniejącychgranic  politycznych.  Nie  dąży  on  do  utworzenia  kurdyjskiegopaństwa   narodowego.   Ruch   konfederalistyczny   dąży   doustanowienia   struktur   w   Iranie,   Turcji,   Syrii   i   Iraku,   ajednocześnie   wspólnego   parasola   organizacyjnego   dla   całegoKurdystanu. 

Kwestia   narodowa   nie   jest   upiorem   zrodzonym   przez   współczesnąrzeczywistość   kapitalistyczną.   Jednak   to   właśnie   kapitalistycznawspółczesność   narzuciła   społeczeństwom   kwestię   narodową.   Naródzastąpił   społeczność   religijną.   Jednakże  przejście   do   społeczeństwanarodowego   musi   nastąpić   wspólnie   z   przezwyciężeniem   tejżekapitalistycznej   rzeczywistości,   o   ile   naród   nie   ma   spełniać   roliprzykrywki dla represyjnych monopoli. 

Równie poważne i negatywne konsekwencje jak przecenianie kategoriinarodowościowych na Bliskim Wschodzie, przyniosłoby niedocenianieaspektu zbiorowej tożsamości narodowej. Dlatego też, to zagadnienienależy traktować  nie z punktu widzenia  ideologii,   lecz przy pomocymetod  naukowych   i  nie   jako  kwestię  narodowo­państwową,   lecz  woparciu   o   koncepcję   demokratycznego   społeczeństwa   i

Page 19: W stronę demokracji bezpaństwowej · O nas Petros i Natasza (oboje około 50). ... obrończynie i obrońców Kobane pytano, dlaczego tak nieustępliwie walczą, odpowiadały zawsze,

demokratycznego komunalizmu. Taki sposób postępowania zawiera wsobie główne elementy współczesnej demokracji. 

W   ubiegłych   dwóch   stuleciach   społecznościom   Bliskiego   Wschoduzaszczepiono nacjonalizm. Kwestie narodowe nie zostały rozwiązane,odwrotnie:   zaostrzyły   się   one   we   wszystkich   obszarach   życiaspołecznego.   Zamiast   rozwijania   produktywnej   konkurencji,   kapitałwymusza w imieniu państwa narodowego wojny i powstania domowe. 

5. Na   Bliskim   Wschodzie   demokracji   nie   da   się   narzucićimperialnymi   siłami   systemu   kapitalistycznego.   Mogą   onejedynie   zniszczyć   demokrację.   Podstawową   potrzebą   jestkrzewienie demokracji  oddolnej.  Tylko takie podejście pozwalaradzić  sobie  ze zróżnicowaniem grup etnicznych,  religii   i  klasspołecznych.   Pasuje   też   ono   do   tradycyjnej   konfederacyjnejstruktury społeczeństwa. 

PROBLEMY NARODÓW BLISKIEGO WSCHODU I MOŻLIWE ROZWIĄZANIA

Komunalizm stanowi  alternatywę  dla  kapitalizmu.  Demokratycznymnarodom, które nie walczą o monopole władzy, może przynieść pokój wregionie będącym do tej pory polem krwawych wojen i pogromów. 

W   tym   kontekście   możemy   mówić   o   narodach   większościowych:Arabach,  Persach,  Turkach  i  Kurdach.  Niechętnie  dzielę  narody nawiększościowe i mniejszościowe, gdyż uważam to za niewłaściwe. Będęjednak   używał   pojęcia   narodów   większościowych   z   powodówdemograficznych.   W   tym   samym   kontekście   możemy   mówić   omniejszościach narodowych. 

1. Istnieje   ponad   dwadzieścia   arabskich   państw   narodowych,tworzących   podziały   w   arabskiej   wspólnocie   i   szkodzącychposzczególnym   społecznościom   prowadząc   przeciwko   sobiewojny.   To   jeden   z   głównych   czynników   odpowiedzialnych   zawyobcowanie   z   wartości   kulturowych   i   pozorną   niemożnośćrozwiązania   kwestii   podziałów   nacjonalistycznych   w   ramacharabskiej społeczności. Owe państwa narodowe nie były nawet wstanie   stworzyć   ponadpaństwową   wspólnotę   gospodarczą.   Toone są  główną  przyczyną  problematycznej  sytuacji  arabskiegonarodu. Umotywowany religijnie nacjonalizm plemienny wspartyseksistowskim, patriarchalnym systemem społecznym przenikawszystkie   obszary   społeczeństwa,   prowadząc   do   głębokiegokonserwatyzmu   i   ślepego   posłuszeństwa.   Nikt   nie   wierzy,   żeArabowie będą w stanie znaleźć arabsko­narodowe rozwiązaniedla   swoich   wewnętrznych   i   międzypaństwowych   problemów.Natomiast   demokratyzacja   i   założenia   komunalizmu   mogązaoferować   takie   rozwiązanie.   Słabość   wobec   Izraela,postrzeganego   przez   arabskie   państwa   narodowe   jakokonkurenta,   nie   da   się   sprowadzić   wyłącznie   do

Page 20: W stronę demokracji bezpaństwowej · O nas Petros i Natasza (oboje około 50). ... obrończynie i obrońców Kobane pytano, dlaczego tak nieustępliwie walczą, odpowiadały zawsze,

międzynarodowego   wsparcia   ze   strony   mocarstw.   Jest   onaprzede wszystkim wynikiem istnienia silnych demokratycznych ikomunalnych instytucji w samym Izraelu. W ostatnim stuleciuspołeczność narodu arabskiego osłabiły nacjonalizm i islamizm.Mimo to idea społeczeństwa komunalistycznego nie jest całkiemnieznana.   Wciąż   istnieją   jeszcze   resztki   naturalnegospołeczeństwa.   Wraz   z   rozwojem   demokratyczno­narodowejświadomości  w dłuższej  perspektywie czasu mogą  pojawić  siędrogi wyzwolenia. Jeżeli uda się połączyć socjalizm komunalny,który   nie   jest   im   obcy,   ze   zrozumieniem   czym   jestdemokratyczny   naród,   to   będą   w   stanie   znaleźć   dla   siebiebezpieczne, długoterminowe rozwiązanie. 

2. Turcy i Turkmeni tworzą kolejny wpływowy naród. Z Arabamidzielą   podobne   ideologiczne   rozumienie   władzy.   Są   twardymietatystami   głęboko   nacechowanymi   religijnym   i   rasistowskimnacjonalizmem.   Z   socjologicznego   punktu   widzenia   Turcy   iTurkmeni różnią się znacząco. Relacje pomiędzy Turkmenami iturecką   elitą   można   przyrównać   do   napiętych   stosunkówpomiędzy Beduinami a arabską arystokracją. Ci pierwsi tworząwarstwę,   której   interesy   dają   się   pogodzić   z   demokracją   ikomunalizmem. Problemy narodowe są stosunkowo jednorodne.

Panuje   dążenie   do   siłowych   rządów   państwa   narodowego,głęboki   nacjonalizm   i   seksistowskie,   patriarchalnespołeczeństwo,   co   tworzy   krańcowo   konserwatywnespołeczeństwo. Rodzina stanowi najmniejszą komórkę państwa izarówno jednostki, jak i instytucje przyjęły ten punkt widzenia.Tureckie i turkmeńskie społeczności walczą o władzę, a innymgrupom   etnicznym   narzuca   się   politykę   podporządkowania.Centralistyczne   struktury   władzy   tureckiego   państwanarodowego i sztywna oficjalna ideologia, aż do chwili obecnejuniemożliwiały rozwiązanie  kwestii  kurdyjskiej.  Społeczeństwunarzuca   się   przekonanie,   że   nie   istnieje   żadna   alternatywawobec   państwa.   Brakuje   równowagi   pomiędzy   jednostką   apaństwem, zaś posłuszeństwo jest największą cnotą. 

W  odróżnieniu   od   tego   teoria   demokratycznej   współczesnościoferuje wszystkim narodowym wspólnotom w Turcji odpowiednisposób  podejścia  do   rozwiązania   ich  narodowych  problemów.Projekt demokratycznej tureckiej konfederacji, którego podstawętworzy   społeczeństwo,   wzmocniłby   zarówno   jej   wewnętrznąjedność,   jak   i   ukształtowałby   przesłanki   dla   pokojowejkoegzystencji   z   sąsiadami.   Granice   utraciły   swojedotychczasowe   znaczenie,   jakim   jest   jednolite   społeczeństwo.Niezależnie   od   geograficznych   granic,   współczesne   środkikomunikacji   umożliwiają   stworzenie   wirtualnej   jednościpomiędzy jednostkami i społecznościami, niezależnie od miejsca,w którym się znajdują. Demokratyczna konfederacja tureckich

Page 21: W stronę demokracji bezpaństwowej · O nas Petros i Natasza (oboje około 50). ... obrończynie i obrońców Kobane pytano, dlaczego tak nieustępliwie walczą, odpowiadały zawsze,

wspólnot   narodowych   mogłaby   przyczynić   się   do   budowyświatowego pokoju i systemu demokratycznej współczesności. 

3. Kurdyjska społeczność narodowa jest w znacznej mierze spójna.Kurdowie to największy na świecie naród bez własnego państwa.Już w okresie neolitu osiedlili się na współcześnie zajmowanychterenach.   Rolnictwo   i   hodowla   bydła   oraz   zdolność   dowykorzystania geograficznych warunków do obrony swojej krajurodzinnego,   pomogły   im  przetrwać   jako   autonomiczny  naród.Źródłem kurdyjskiej  kwestii  narodowej  jest odmowa prawa dosuwerenności Kurdów. Inne narody próbowały ich zasymilować,zniszczyć,   a   w   końcu   zaprzeczono   wręcz   ich   istnieniu.   Brakwłasnego państwa ma swoje zalety, jak i wady. Przejawy kulturpaństwowych Kurdowie przejęli   jedynie w ograniczonej formie,co  może  okazać   się  pożyteczne przy   realizacji  alternatywnychkoncepcji   poza   współczesnym   systemem   kapitalistycznym.Obszar ich osiedlenia podzielony jest granicami czterech państwnarodowych  i   leży w ważnym geostrategicznym regionie,  a   todaje   Kurdom   przewagę   strategiczną.   Nie   mają   szansy   nastworzenie państwa narodowego na całości swoich terenów. Coprawda istnieje dziś kurdyjski, politycznie samodzielny, twór wKurdystanie   Irackim,   lecz  nie   jest   to  państwo narodowe,   leczraczej twór para­państwowy. 

Kurdystan   stał   się   również   ojczyzną   dla   armeńskich   iaramejskich mniejszości,  zanim padły one ofiarą   ludobójstwa.Poza tym istnieją mniejsze grupy Arabów i Turków. Nawet dziśżyją   tam   obok   siebie   wyznawcy   różnych   religii   i   odłamówreligijnych. Funkcjonuje również kultura klanowa i plemienna,natomiast prawie całkiem brak kultury miejskiej. 

Wszystkie te właściwości sprzyjają tworzeniu demokratycznych,politycznych   formacji.     Komunalne   spółdzielnie   są   idealnymsposobem produkcji  w   rolnictwie,   jak   i   przy   gospodarowaniuwodą   i  w sektorze energetycznym. Istniejąca sytuacja stwarzateż   korzystny   potencjał   dla   rozwoju   etycznego   społeczeństwapolitycznego. Nawet patriarchalna ideologia jest tu w mniejszymstopniu zakorzeniona niż w sąsiednich społecznościach. Tworzyto   korzystne   przesłanki   dla   ustanowienia   demokratycznegospołeczeństwa,   którego   jedną   z   głównych   podpór   stanowiąwolność i równouprawnienie kobiet. Istnieją również przesłankidla   stworzenia   demokratycznego,   przyjaznego   dla   środowiskanarodu   żyjącego   w   zgodzie   z   paradygmatem   demokratycznejwspółczesności.   W   obliczu   ślepej   uliczki,   jaką   jest   państwonarodowe,   idealnym   rozwiązaniem   będzie   stworzenie   nacjiopartej   na   wielonarodowej   tożsamości.   Powstający   organizmmoże   stać   się   wzorcowym   projektem   dla   całego   BliskiegoWschodu i dynamicznie rozszerzyć się na kraje sąsiedzkie. Jeżelisąsiednie narody przekonają się do tego modelu, zmieni to losyBliskiego Wschodu i zwiększy szanse stworzenia alternatywnej

Page 22: W stronę demokracji bezpaństwowej · O nas Petros i Natasza (oboje około 50). ... obrończynie i obrońców Kobane pytano, dlaczego tak nieustępliwie walczą, odpowiadały zawsze,

demokratycznej   współczesności.   W   tym   znaczeniu   wolnośćKurdów i demokratyzacja ich społeczeństwa oznaczałaby wzrostwolności w całym regionie i jego społeczeństwach. 

4. Przyczyny   dzisiejszych   problemów   perskiego   lub   irańskiegonarodu   leżą   w   interwencjach   w   historyczne   kultury   i   wkapitalistycznej   współczesności.   Pomimo   że   ich   pierwotnatożsamość   była   wynikiem   zoroastryjskiej   i   mitraistycznejtradycji, zostały one wymazane przez jeden z wariantów islamu.Manicheizm,   który   możemy   uznać   za   syntezę   judaizmu,chrześcijaństwa   i   zoroastryzmu   z   grecką   filozofią,   nie   był   wstanie   przebić   się   przez   ideologię   oficjalnej   kultury.   Wrzeczywistości udało mu się   jedynie stać  pożywką  dla tradycjibuntu. W nowszych czasach manicheizm przekształcił tradycjęislamską w wyznanie szyickie i przyjął je jako swoją najświeższąideologię   cywilizacyjną.   Obecnie   pojawiły   się   dążenia   domodernizacji   poprzez   przepuszczanie   przez   szyicki   filtrelementów kapitalistycznej współczesności. 

Irańskie   społeczeństwo   jest   wieloetniczne   i   wieloreligijne   iobdarzone   bogatą   kulturą.   Można   odnaleźć   tam   wszystkienarodowe   i   religijne   tożsamości   Bliskiego   Wschodu.   Tawielorakość stanowi silny kontrast z dążeniem do hegemonii zestrony   teokracji   uprawiającej   subtelny   nacjonalizm   religijny.Dodatkowo klasa panująca nie ma oporów przed stosowaniemanty­współczesnej propagandy, gdy tylko służy to jej interesom.Tendencje   rewolucyjne   i   demokratyczne   zostały   zawłaszczoneprzez tradycyjną cywilizację. Despotyczny reżim zręcznie rządzikrajem. W tym kontekście nie bez znaczenia są amerykańskie ieuropejskie sankcje. 

Mimo   silnych   centralistycznych   dążeń,   w   Iranie   istnieje   jużswego rodzaju oddolny federalizm. Kiedy skrzyżują się elementydemokratycznej cywilizacji  i  federalizmu obejmującego Azerów,Kurdów, Beludżów, Arabów  i  Turkmenów, może  narodzić   się,zyskujący   coraz   bardziej   na   popularności,   projekt„Demokratycznej Federacji Iranu”. Szczególną rolę odgrywać tubędą ruch wyzwolenia kobiet i tradycje komunalne. 

5. Armeńska   kwestia   narodowa   zawiera   w   sobie   jedną   znajwiększych   tragedii,   jakie   przyniosło   wkroczeniekapitalistycznej współczesności na Bliski Wschód. Ormianie tobardzo   stary   naród.   Dużą   część   zasiedlonych   przez   siebieterenów dzielili z Kurdami. Podczas gdy ci żyli przede wszystkimz rolnictwa i hodowli bydła, Ormianie zajmowali się rzemiosłamiartystycznymi   i   rękodzielnictwem.   Podobnie   jak   Kurdowie,również   oni   rozwinęli   tradycję   samoobrony.   Oprócz   kilkukrótkich faz nigdy nie udało im się stworzyć trwałego państwa.Ich   oparciem   stała   się   kultura   chrześcijańska   dająca   imtożsamość i wiarę w wyzwolenie. Z powodu swojej religii często

Page 23: W stronę demokracji bezpaństwowej · O nas Petros i Natasza (oboje około 50). ... obrończynie i obrońców Kobane pytano, dlaczego tak nieustępliwie walczą, odpowiadały zawsze,

stawali   się   ofiarami   prześladowań   ze   strony   muzułmańskiejwiększości.   Zaowocowało   to  narodzinami  nacjonalizmu   wśródormiańskiej   burżuazji.   Wkrótce   doszło   do   rozdźwięków   ztureckimi   nacjonalistami,   które   w   końcu   doprowadziły   dowymordowania Ormian. 

Ormianie   są   największą,   po   Żydach,   grupą   narodowościowążyjącą przede wszystkim w diasporze. Stworzenie ormiańskiegopaństwa   na   zachód   od   Azerbejdżanu   nie   rozwiązało   jednakormiańskiej   kwestii   narodowej.   Trudno   ogarnąć   skutkiludobójstwa.   Poszukiwanie   utraconej   ojczyzny   określa   ichnarodowy charakter, tworząc jądro kwestii armeńskiej. Problemzaostrza   fakt,   że   te   tereny   zostały  w międzyczasie   zasiedloneprzez inne narodowości.  Żadna koncepcja oparta na państwienarodowym nie jest w stanie stworzyć rozwiązania. Nie ma tamani homogenicznej  struktury  ludności,  ani   jasno wytyczonychgranic,   jakich wymaga kapitalistyczna współczesność.  Poglądyich przeciwników mogą być faszystowskie, jednak powoływaniesię   wyłącznie   na   ludobójstwo   po   prostu   nie   wystarcza.Alternatywą   mogłyby   stać   się   dla   Ormian   strukturykonfederacyjne.   Stworzenie   demokratycznego   ormiańskiegonarodu  wraz  z  paradygmatem demokratycznej  współczesnościda   im   możliwość   zdefiniowania   się   na   nowo.   Mogłoby   toumożliwić im ponowne zajęcie miejsca w kulturowym bogactwieBliskiego Wschodu. Odnowa tożsamości w formie ormiańskiegodemokratycznego   narodu   pozwoli   im   nie   tylko   kontynuowaćodgrywanie swojej roli w ramach kultury Blisko­wschodniej, lecztakże odnaleźć właściwą drogę do wolności. 

6. W   czasach   współczesnych   chrześcijańskich   Aramejczyków(Asyryjczyków) spotkał   taki  sam los  jak Ormian.  Również  oninależą   do   najstarszych   ludów   zasiedlających   Bliski   Wschód.Obszary zasiedlenia dzielili nie tylko z Kurdami, lecz również zinnymi grupami narodowościowymi. Tak jak Ormianie cierpieli zpowodu   ucisku   ze   strony   muzułmańskiej   większości,   coprzetarło   drogę   nacjonalizmowi   europejskiego   typu   wśródaramejskiej   burżuazji.   W   końcu   również   Aramejczycy   padliofiarami   ludobójstwa   dokonanego   przez   Turków   podprzywództwem   faszystowskiego   Komitetu   Jedności   i   Postępu.Uczestniczyli   w   tym   także   kurdyjscy   kolaboranci.   Problemyspołeczeństwa   aramejskiego   wynikają   z   zafiksowania   się   naswoich korzeniach sięgających początków cywilizacji   i  rozwojuzwiązanym   z   przyjęciem   chrześcijaństwa,   a   następniewspółczesnych   ideologii.   Znalezienie   rozwiązania   wymaga   odAramejczyków   radykalnej   transformacji.   Rzeczywistymzbawieniem może okazać się przełamanie mentalności łączącejklasyczną   cywilizację   i  kapitalistyczne  współczesne   ideologie   iprzyswojenie   sobie   w   zamian   cywilizacji   demokratycznej.Aramejczycy   będą   wówczas   w   stanie   odnowić   swoje   bogate

Page 24: W stronę demokracji bezpaństwowej · O nas Petros i Natasza (oboje około 50). ... obrończynie i obrońców Kobane pytano, dlaczego tak nieustępliwie walczą, odpowiadały zawsze,

wspomnienia   kulturowe   jako   element   demokratycznejwspółczesności,   tak   aby   zrekonstruować   się   jako„Demokratyczny Naród Aramejski”. 

7. Historia   Żydów   również   stanowi   jeden   z   elementów   mocnoproblematycznej   kultury   Bliskiego   Wschodu.   Poszukiwaniaprzyczyn   wygnań,   pogromów   i   ludobójstwa   prowadzą   dorozliczeń z cywilizacją. Społeczność żydowska wchłonęła wpływyzarówno   kultur   sumeryjskiej   i   egipskiej,   jak   i   regionalnychkultur   plemiennych.   Sama   miała   znaczący   wkład   w   kulturęBliskiego Wschodu. Jak i Aramejczycy, również Żydzi stali sięofiarami   ekstremalnego   rozwoju   współczesności.   Na   tym   tleintelektualiści żydowskiego pochodzenia stworzyli kompleksowąperspektywę   tych   zagadnień.   To   jednak   z   pewnością   niewystarczy. Aby znaleźć rozwiązanie dla problemów, tak jak jawiąsię  one nam współcześnie,  potrzebne  jest  nowe spojrzenie  nahistorię   Bliskiego   Wschodu   w   oparciu   o   demokratycznąperspektywę.   Izraelskie państwo narodowe od chwili  założeniaznajduje się w stanie wojny. Hasła głoszą: oko za oko, ząb zaząb.  Ognia  nie   zwalczy   się   jednak  ogniem.  Nawet   jeśli   Izraelcieszy   się   względnym   bezpieczeństwem   dziękimiędzynarodowemu   wsparciu,   to   nie   jest   to   rozwiązaniedługoterminowe.   Nic   na   dłuższą   metę   nie   będzie   bezpieczne,dopóki   nie   zostanie   przezwyciężony   kapitalistyczny   porządekwspółczesności. 

Konflikt palestyński pokazuje wyraźnie, że narodowo­państwowyparadygmat nie stanowi rozwiązania. Przelano wiele krwi; to, copozostało,   to  mroczna spuścizna pozornie  nierozwiązywalnychproblemów.   Izraelsko­palestyński   przykład   stanowi   dowódcałkowitej   porażki   kapitalistycznej   współczesności   i   państwanarodowego. 

Kultura   żydowska   jest   jednym   z   filarów   kultury   BliskiegoWschodu. Odmawianie im prawa do istnienia jest atakiem nasam Bliski Wschód. Przekształcenie społeczeństwa żydowskiegow demokratyczny naród, podobnie  jak w przypadku Ormian iAramejczyków,   ułatwiłoby   im   uczestnictwo   w   demokratycznejkonfederacji   Bliskiego   Wschodu.   Wspólny   projekt„Lewantyńskiej   Konfederacji   Demokratycznej”   stanowiłbypozytywny początek. Sztywne i ekskluzywne narodowe i religijnetożsamości  mogą  w ramach tego projektu przekształcić   się  welastyczne i otwarte tożsamości. Być może również Izraelowi udasię przekształcić w otwarty demokratyczny, akceptowany przezsąsiadów naród. Bezsprzecznie jednak również sąsiedzi Izraelamuszą przejść analogiczną transformację. 

Ilość   napięć   i   konfliktów   zbrojnych   na   Bliskim   Wschodziewskazuje,   że   transformacja   paradygmatu   współczesności   jestnieunikniona.   Bez   niej   niemożliwym   będzie   rozwiązanie   ani

Page 25: W stronę demokracji bezpaństwowej · O nas Petros i Natasza (oboje około 50). ... obrończynie i obrońców Kobane pytano, dlaczego tak nieustępliwie walczą, odpowiadały zawsze,

głębokich   problemów   społecznych,   ani   kwestii   narodowych.Demokratyczna   współczesność   oferuje   alternatywę   dlaniezdolnego do rozwiązania istniejących problemów systemu. 

8. Zniszczenie   helleńskiej   kultury   w   Anatolii   to   niemożliwa   doodtworzenia strata. Uzgodniona wspólnie przez tureckie i greckiepaństwa narodowe w pierwszym ćwierćwieczu ubiegłego stuleciaczystka   etniczna   pozostawiła   po   sobie   trwałe   ślady.   Żadnepaństwo nie ma prawa wypędzać ludzi z zasiedlonej przez nichprzestrzeni  kulturowej.  Mimo   to  państwa  narodowe wciąż  nanowo przyjmują nieludzką postawę wobec tych kwestii. Ataki nahelleńską,  żydowską,   aramejską   i   ormiańską  kulturę  nasilałysię,   w   miarę   jak   islam   rozprzestrzeniał   się   na   BliskimWschodzie.   Przyczyniło   się   to   do   upadku   kultury   BliskiegoWschodu.  Kultura   islamska nigdy  nie  była  w stanie   zapełnićpowstałej   luki.  Kiedy  w dziewiętnastym wieku kapitalistycznawspółczesność   dotarła   na   Bliski   Wschód,   zastała   stworzonąwłasnymi rękami przez mieszkańców regionu kulturową erozję.Kulturowa wielorakość   zwiększa mechanizmy obronne danegospołeczeństwa. Monolityczne kultury są znacznie mniej żywotne.Stąd też opanowanie Bliskiego Wschodu nie było trudne. Projekthomogenicznego   narodu,   propagowany   przez   państwanarodowe, przyspieszył upadek ich kultury. 

9. Również   kaukaskie   grupy   narodowe   mają   znaczne   problemyspołeczne.   Ich   przedstawiciele   wciąż   na   nowo   imigrowali   naBliski   Wschód,   stymulując   jego   kultury.   Nie   żądając   nic   wzamian,  dokładały  się  do   jego  kulturowego bogactwa.  Wraz  znadejściem współczesności te mniejszościowe kultury zniknęłyprawie całkowicie.  Również  one znalazłyby godziwe miejsce wstrukturze konfederacyjnej. 

Na koniec chciałbym podkreślić raz jeszcze, że fundamentalneproblemy   Bliskiego   Wschodu   są   głęboko   zakorzenione   wspołeczeństwie   klasowym.   Uległy   one   zaostrzeniu   wraz   zpojawieniem   się   globalnego   kryzysu   kapitalistycznejwspółczesności. Ta współczesność i jej roszczenie do dominacji,nie są w stanie zaproponować żadnych rozwiązań, nie mówiącjuż   o   długoterminowej   perspektywie,   dla   regionu   BliskiegoWschodu.   Przyszłość   należy   do   demokratycznegokonfederalizmu.

Page 26: W stronę demokracji bezpaństwowej · O nas Petros i Natasza (oboje około 50). ... obrończynie i obrońców Kobane pytano, dlaczego tak nieustępliwie walczą, odpowiadały zawsze,

OCALAN, BOOKCHIN I DIALEKTYKA DEMOKRACJI*

JANET BIEHL.  Towarzyszka i współpracownica MurrayaBookchina od 1987 aż  do  jego  śmierci  w 2006 roku.Jest autorką  The Politics of Social Ecology: LibertarianMunicipalism  (1997)   i   licznych   artykułów   na   tematekologii   społecznej.  Redaktorka  The  Murray  BookchinReader  (1998).   Jej   pióra   biografia   Bookchina,zatytułowana  Ecology or Catastrophe, zostanie wydanaprzez Oxford University Press we wrześniu 2015.

W   lutym   1999,   gdy   Abdullah   Ocalan   został   pojmany   w   Kenii,mieszkaliśmy   z   Murrayem   Bookchinem   w   Burlington,   w   Vermont.Oglądaliśmy   relację   z   zatrzymania   Ocalana   w   wiadomościach.Bookchin sympatyzował z walką Kurdów – mówił o tym zawsze, gdyten   temat   wypływał   –   ale   postrzegał   Ocalana   jako   kolejnegomarksistowsko­leninowskiego   przywódcę   partyzanckiego,   epigonastalinizmu.   Murray   od   dziesięcioleci   krytykował   takich   ludzi   zazwodzenie   naturalnego   pragnienia   wolności   na   manowce   władzy,dogmatów,   etatyzmu,   a   nawet   –   wbrew   wszelkim   pozorom   –kapitalizmu. 

OD STALINIZMU DO EKOLOGII**

W młodości, w latach trzydziestych, Bookchin sam był stalinistą, aleniedługo. Pod koniec dekady przeszedł na pozycje trockistowskie. Wowym czasie Trocki spodziewał się, że owocem drugiej wojny światowejbędzie rewolucja – tak samo, jak to było po pierwszej wojnie. Przezcałą wojnę Bookchin ciężko pracował w odlewni nad zorganizowaniemrobotników,   aby   ową   rewolucję   przeprowadzili.   Ale   w   1945   rokurewolucja   nie   nadeszła.   Niezrealizowane   prognozy,   głoszone   jakopewnik, spowodowały upadek ruchu trockistowskiego. Wielu, jeśli niewiększość   jego   członków   odeszła   od   marksizmu   i   polityki;   zostaliakademikami,   wydawcami,   działając   mniej   czy   bardziej   w   ramachsystemu. 

Bookchin także porzucił  marksizm,  jako że proletariat okazał się  wkońcu nierewolucyjny. Ale zamiast dołączyć do mainstreamu, wraz zprzyjaciółmi   dokonał   rzeczy   niezwykłej:   pozostali   rewolucjonistamispołecznymi.   Przypomnieli   sobie,   jak   przed   śmiercią   w   1940   rokuTrocki powiedział, że gdyby się wydarzyło niewyobrażalne – wojna niezakończyłaby   się   rewolucją   –   należałoby   koniecznie   przemyślećmarksistowską   doktrynę   od   nowa.   Bookchin   i   jego   przyjaciele,

* [Od   redakcji]   Tekst   wygłoszony   podczas   konferencji  Challenging   CapitalistModernity:  Alternative   concepts  and   the  Kurdish  Question  zorganizowanej  2­5lutego   2012   w   Hamburgu.  Nagranie   audio   oryginału:http://soundcloud.com/freiheitxxi/bookchin­calan­and­the 

** Śródtytuły, przypisy z gwiazdką i wyróżnienia w tekście od redakcji.

Page 27: W stronę demokracji bezpaństwowej · O nas Petros i Natasza (oboje około 50). ... obrończynie i obrońców Kobane pytano, dlaczego tak nieustępliwie walczą, odpowiadały zawsze,

spotykając   się   co   tydzień   w   latach   pięćdziesiątych,   szukali   drógodnowienia rewolucyjnego projektu w nowych okolicznościach.

Kapitalizm,  tego  byli  pewni,  był  systemem wewnętrznie  wadliwym  iautodestrukcyjnym. Jednak  jeśli  nie  w proletariacie,   to gdzie  leżałajego   słabość?   Już   we   wczesnych   latach   pięćdziesiątych   Bookchinzorientował   się,   że   ową   słabością   był   konflikt   ze   środowiskiemnaturalnym,   niszczący   zarówno   dla   przyrody,   jak   i   dla   ludzkiegozdrowia.   Kapitalizm   uczynił   z   rolnictwa   przemysł,   zatruwającszkodliwymi chemikaliami plony, a przez nie ludzi;  rozdął miasta wnieznośnie wielkie, odcięte od natury, megalopolie, zmieniając ludzi wautomaty,   kalecząc   ich   ciała   i   psychikę.   Marketingiem   i   reklamąpopychał ich do wydawania pieniędzy na bezużyteczne towary, którychprodukcja jeszcze bardziej szkodziła środowisku. Kryzys kapitalizmuwynikałby   więc   nie   tyle   z   wyzysku   klasy   pracującej,   ile   zniewybaczalnej dehumanizacji ludzi i zniszczenia przyrody.

Aby stworzyć społeczeństwo ekologiczne, należałoby zdecentralizowaćmiasta, tak by ludzie mogli żyć na mniejszą skalę, rządzić się sami,lokalnie produkować  żywność   i  używać  energii  odnawialnej.  Nowymspołeczeństwem rządziłaby wola jego członków, nie zaś dyktat rynków,czy imperatyw władzy państwowej. Decyzje społeczne oparte byłyby naspołecznej etyce.

Aby stworzyć tak racjonalne, ekologiczne społeczeństwo, potrzebujemywiarygodnych  instytucji  –  „form wolności”,   jak  je nazywał.  Zarównoorganizacje rewolucyjne, jak instytucje nowego społeczeństwa musząbyć prawdziwie wyzwalające, aby nie zrodziły nowego Stalina, nowejtyranii  w  imię  socjalizmu. A zarazem muszą  być  na tyle silne,  abyzdławić kapitalizm.

Bookchin   zdawał   sobie   sprawę,   że   jedyną   taka   instytucją   jestdemokratyczne   zgromadzenie.   Trzeba   by   wyeliminować   obecnepaństwo   narodowe,   a   jego   uprawnienia   przekazać   z   powrotemobywatelom   w   ramach   zgromadzeń.   To   one,   a   nie   kapitanowieprzemysłu,   powinny   podejmować   decyzje   dotyczące   środowiskanaturalnego. A skoro zgromadzenia działają jedynie na skalę lokalną,to,   aby   objąć   większy   obszar   geograficzny,   muszą   się   łączyć   wkonfederacje. 

Przez kolejne dekady Bookchin opracowywał te idee dla ekologicznego,demokratycznego społeczeństwa. W latach osiemdziesiątych stwierdziłna   przykład,   że   konfederacja   zgromadzeń   obywatelskich   możestanowić   alternatywę   i   przeciwwagę   dla   siły   państwa   narodowego.Nazwał   swój   program   wolnościowym   municypalizmem,   potemużywając terminu komunalizm. 

Przez wszystkie te lata próbował przekonać  innych amerykańskich ieuropejskich lewicowców do ważności swego projektu. Jednak oni byliwówczas zbyt zajęci uwielbianiem Mao, Hoszimina czy Fidela Castro inie chcieli słuchać o tym, że są to dyktatorzy. Jedynie anarchiści byli

Page 28: W stronę demokracji bezpaństwowej · O nas Petros i Natasza (oboje około 50). ... obrończynie i obrońców Kobane pytano, dlaczego tak nieustępliwie walczą, odpowiadały zawsze,

gotowi go słuchać, ponieważ   jego idee były antypaństwowe. Stał sięwięc zagorzałym anarchistą.

Przedstawił   anarchistom   swój   wolnościowy   municypalizm   jako   ichoczywisty   program   polityczny,   oczywistą   rewolucyjną   teorię.Wysłuchali   go   z   szacunkiem,   a   potem   powiedzieli,   że   nie   kochająwładzy   lokalnej   ani   trochę   bardziej,   niż   jakiejkolwiek   innej.   Żeprotestują przeciw głosowaniom większościowym, bo represjonują onemniejszość.  Woleli  społeczności  apolityczne,  kooperatywy,   radykalneksięgarnie, komuny. Bookchin uważał, że te instytucje są dobre, aleaby   zrobić   poważną   rewolucję,   potrzebna   jest   aktywna,   konkretna,zaangażowana,   strukturalna   i   praworządna   siła   polityczna.Wolnościowy   municypalizm   miał   to   zapewnić,   dać   punkt   oparciaprzeciwko państwu narodowemu.

Uwodził anarchistów. Zalecał się do nich, apelował, namawiał, błagał inapominał.     Robił   wszystko,   aby   przekonać   ich,   że   wolnościowymunicypalizm jest właśnie drogą  do uczynienia anarchizmu ważkimpolitycznie.  Ale  w 1999 roku,  mniej  więcej  wtedy,  gdy aresztowanoOcalana,   ostatecznie   przyznał   się   do   porażki   i   był   w   trakciewycofywania się z anarchizmu. 

ŚCIĄĆ GŁOWĘ POSŁAŃCOWI

Mając to wszystko na głowie, nie zajmowaliśmy się zbytnio procesemoskarżonego   o   zdradę   Ocalana,   ani   jego   obroną   przed   sądem.   Niewiedzieliśmy na przykład, że przechodził przemianę  podobną  do tej,jaką   Bookchin   przeszedł   pół   wieku   wcześniej:   odrzucił   marksizm­leninizm na rzecz demokracji. 

Stwierdził, że marksizm jest autorytarny i dogmatyczny i niezdolny dotwórczego   rozwiązywania   problemów1.   Oświadczył   oskarżycielom:„musimy odpowiedzieć na wyzwanie historycznej chwili”. Aby pójść doprzodu, konieczna jest „ponowna ocena zasad, programu i sposobudziałania”2. 

Dzisiaj, mówił Ocalan swym oskarżycielom, sztywne systemy upadają,a „problemy narodowe, kulturowe, etniczne, religijne, językowe i wręczregionalne   rozwiązuje   się,   uznając   i   stosując   najszersze   standardydemokratyczne”3. PKK, oznajmił, musi porzucić swój cel ustanowieniaodrębnego   państwa   kurdyjskiego   i   przyjąć   program   demokratyzacjicałej Turcji. 

Demokracja,   stwierdził,   jest   kluczem   do   problemu   kurdyjskiego,ponieważ  w  systemie  demokratycznym każdy  obywatel  ma prawa   igłos, a jego udział w rządach nie zależy od pochodzenia etnicznego.

(1) Abdullah Öcalan, Declaration on the Democratic Solution of the Kurdish Question,1999, tł. Kurdistan Information Centre (London: Mespotamian Publishers, 1999);dalej: Defense; s. 106.

(2) Ibid., s. 44.(3) Ibid., s. 55.

Page 29: W stronę demokracji bezpaństwowej · O nas Petros i Natasza (oboje około 50). ... obrończynie i obrońców Kobane pytano, dlaczego tak nieustępliwie walczą, odpowiadały zawsze,

Państwo   tureckie   można   zdemokratyzować,   aby   uznało   istnienieKurdów   i   ich   prawo   do   języka   i   kultury1.   To   nie   było   podejścieBookchinowskie   –  demokracji  bezpośredniej   –   lecz  odgórne.   „Celemjest wprowadzenie republiki demokratycznej”2.

Demokracja, podkreślał Ocalan, jest też kluczem do przyszłości Turcji,gdyż  Turcja  nie  może  się   stać  demokracją  bez  Kurdów.   Inne krajedemokratyczne   rozwiązały  swoje  problemy  etniczne  przez  włączenieniegdyś zmarginalizowanych grup – a ta inkluzywność i zróżnicowanieuczyniły   je   mocniejszymi.   USA,   Indie,   wiele   krajów   o   problemachetnicznych   poważniejszych   niż   tureckie,   dokonały   postępów   na   tejdrodze  i  wszystkie na tym zyskały.  Na całym świecie zróżnicowaniestaje się siłą.

Cokolwiek   tureccy  oskarżyciele  mogli  myśleć   o   tym przesłaniu,  niepomogło   posłańcowi.   Uwięzili   go   i   skazali   na   śmierć,   późniejzmieniając wyrok na dożywocie w izolacji. 

NAJLEPSI ANARCHIŚCI TO BYLI MARKSIŚCI

Bookchin mawiał,  że najlepszymi anarchistami są  ci,  którzy  kiedyśbyli   marksistami.   Potrafią   rozumować,   twierdził,   znają   logikę   idei.Rozumieją   dialektykę.   Gdyby   spotkał   Ocalana,   bez   wątpieniarozpoznałby   w   nim   te   cechy.   Obaj   mieli   umysły   ukształtowanedialektycznie,  poprzez  wspólne  marksistowskie  dziedzictwo.  Nie  bylidialektycznymi   materialistami   –   obaj   rozumieli   nieadekwatnośćkoncepcji  marksowskiej,  pomijającej  wielowątkowość  przyczynowościhistorycznej.   Ale   pozostali   dialektykami,   zakochanymi   w   procesierozwoju dziejów. 

Dialektyka to sposób opisu zmiany. Nie mechanicznej, którą opisujefizyka, ale zmiany rozwojowej, zachodzącej w organizmach żywych i whistorii   społecznej.   Zmiany   dokonującej   się   poprzez   starciesprzeczności.   W   każdym   kroku   rozwojowym   trochę   starych   rzeczypozostaje, a trochę nowych przybywa. W rezultacie pojawia się nowajakość – transcendencja.

Obaj, Bookchin i Ocalan, mieli skłonność do myślenia w kategoriachrozwoju   historycznego.   Obaj   stworzyli   szerokie   opisy   historiicywilizacji, analizując dialektyki dominacji i oporu, państw i tyranów,którym przeciwstawiali się bojownicy o wolność. Inaczej niż marksiści,nie próbowali użyć dialektyki, aby przewidywać nieuchronną rewolucję–  obaj  wiedzieli,   że   to  nierealne.  Dialektyka  służyła   im,  aby  badaćmożliwości, oceniać potencjały, kłaść historyczne fundamenty pod to,co   uważali   za   niezbędny   kolejny   krok   polityczny.   Używali   jej,świadomie czy nie, do rozważań etycznych – wnioskując z przeszłości otym, co się powinno wydarzyć.

(1) Ibid., ss. 89­90.(2) Ibid., s. 114.

Page 30: W stronę demokracji bezpaństwowej · O nas Petros i Natasza (oboje około 50). ... obrończynie i obrońców Kobane pytano, dlaczego tak nieustępliwie walczą, odpowiadały zawsze,

Każdy  z  nich  z  osobna  pisał   o  początkach  cywilizacji:  pierwotnychwspólnotach   paleolitu;   rozkwicie   rolnictwa,   własności   prywatnej   ispołeczeństwa klasowego; rozwoju religii; o administracji i państwach;armiach i imperiach; o władcach, szlachcie i feudalizmie. Analizowalinowożytność,  Oświecenie, które przyniosło rozwój  nauk, technologii,przemysłu i kapitalizmu. Skrótowo, nazwę te rozważania opowieściamicywilizacyjnymi. 

Bookchin napisał dwie główne opowieści: Ecology of Freedom  (1982) iUrbanization Without Cities (1986)1. Ocalan także napisał kilka, takichjak The Roots of Civilization, części The PKK and the Kurdish Question inowszą Road Map2.

MIASTO REWOLUCYJNE – REWOLUCJA MIEJSKA

Zaprzęgli swoje opowieści do pracy na rzecz współczesnych problemówpolitycznych.  Ecology   of   Freedom  jest,   między   innymi,   polemiką   zreformistycznymi głównonurtowymi obrońcami środowiska,  na rzeczradykalnej   ekologii   społecznej.   Bookchin   chciał   pokazać   tymostrożnym  liberałom,  że mogą  dążyć  do czegoś  więcej,  niż   zaledwiereforma państwa – że mogą i powinni myśleć w kategoriach stworzeniaspołeczeństwa   ekologicznego.   Ludzie   żyli   na   sposób   wspólnotowyprzedtem, mogą żyć tak i teraz.

Opisywał   więc   wczesne   przedpiśmienne   społeczności   ludzkie,nazywając je społeczeństwami organicznymi: plemienne, wspólnotowei   niehierarchiczne,   żyjące   w   kooperacji   z   innymi.   Pokazywałcharakterystyczne   cechy   ich   kooperatywności:   rozdział   środków   dożycia według zasady usufructus (użytkowanie zasobów według potrzeb–   niezależnie   od   własności),   komplementarności   (etycznejwzajemności),   i   niezbywalne   minimum   praw   (każdy   ma   prawo   doschronienia, żywności i odzieży)3. „Z tego poczucia jedności osoby zespołecznością   wyrasta   poczucie   jedności   społeczności   z   jejśrodowiskiem”,   napisał;   owe   społeczeństwa   organiczne   żyły   wharmonii ze światem natury4.

Dalej,  śledził  dialektyczny  rozwój   ludzkości:  naturalne  powstawaniehierarchii,   patriarchat   i   dominacja   nad   kobietami;   gerontokracja;szamani   i   kapłani;   wojownicy,   wodzowie   i   państwa;   społeczeństwo

(1) Murray Bookchin, The Ecology of Freedom: The Rise and Dissolution of Hierarchy(Palo  Alto,  Calif.:  Cheshire  Books,  1982);   i  The Rise  of  Urbanization  and  theDecline of Citizenship  [później tyt.:  Urbanization Without Cities] (San Francisco:Sierra Club, 1986).

(2) Abdullah  Öcalan,  Prison  Writings:   The  Roots   of  Civilization,   tł.  Klaus  Happel(London: Pluto Press, 2007); i Prison Writings: The PKK and the Kurdish Questionin the 21st Century, tł. Klaus Happel (London: Transmedia, 2011). Ani Bookchin,ani Ocalan nie byli archeologami, ani antropologami. W swoich rozważaniach oprehistorii   i   wczesnej   historii   opierali   się   na   opublikowanych   odkryciachspecjalistów z tych dziedzin.

(3) Bookchin, Ecology of Freedom, rozdz. 2.(4) Ibid., ss. 46, 43.

Page 31: W stronę demokracji bezpaństwowej · O nas Petros i Natasza (oboje około 50). ... obrończynie i obrońców Kobane pytano, dlaczego tak nieustępliwie walczą, odpowiadały zawsze,

klasowe1. Z tego wyłoniła się idea poskromienia natury, postrzegającają jako obiekt wyzysku.

Dla Bookchina hierarchiczne dziedzictwo dominacji jest równoważoneprzez równie dawne dziedzictwo wolności – ruch oporu, w całej historiiutrzymujący   wartości   społeczeństwa   organicznego:  usufructus,komplementarność,  niezbywalne  minimum.  Wciąż   istnieje   potencjałdialektycznej   transcendencji   struktur   dominacji   w   wolne,kooperatywne   społeczeństwa,   mogące   również   współpracować   zprzyrodą. Ten system idei nazwał ekologią społeczną.

Tak  było  w  1982   roku.  W drugiej   opowieści,  Urbanization  WithoutCities,   starał   się   ustalić   historyczne   podstawy   demokracjibezpośredniej.   Odnalazł   te   tradycje   zwłaszcza   w   ateńskiej   eklezji;wczesnych miastach Italii, Niemiec i Niderlandów; rosyjskim Pskowie iNowogrodzie;   w   zgromadzeniach   komunalnych   szesnastowiecznejHiszpanii,  w zebraniach  rewolucyjnych sekcji  Paryża w 1793  roku;radach i komitetach Rewolucji  Amerykańskiej;  klubach paryskich w1848,; Komunie Paryskiej 1871 roku; sowietach z 1905 i 1917 roku;kolektywach   rewolucyjnej   Hiszpanii   lat   1936­37;   w   dzisiejszychwiecach   miejskich   w   Nowej   Anglii.  Pokazał,   że   –   przeciwnie   niżtwierdził marksizm – bazą rewolucji jest wspólnota mieszkańców,a nie fabryka. To urbanizacja położyła dialektyczne podwaliny podmunicypalistyczną,   wolnościową   rewoltę   przeciwko   państwunarodowemu.

ZAMIESZKUJĄC ZIKKURAT

W odosobnieniu na więziennej wyspie Ocalan poświęcił się studiom ipisaniu – także opowieści cywilizacyjnych. Jednym z jego dążeń było,w Roots of Civilization (2001), pokazanie, że demokratyczna republikaturecka potrzebuje włączenia Kurdów do społeczeństwa. Opisywał teżproces   ewolucji   społecznej,   historyczne   makroprocesy   cywilizacji,których korzenie tkwiły w Mezopotamii, w Sumerze. 

W  jego  opowieściach Zikkurat  –  świątynia,  centrum administracji   iwytwórczości  w  jednym –  jest   „łonem  instytucji  państwa”2.  Na  jegoszczycie   zamieszkiwali   bogowie,   ale   parter   zajmowała   produkcja   imagazyny   towarów.   Władcy   wyniesieni   byli   do   statusu   boskiego;reszta   ludzi   musiała   trudzić   się   w   ich   służbie,   jako   robotnicy   wgospodarce świątynnej. 

Zikkuraty   były   „laboratoriami   programowania   ludzkich   umysłów,pierwszymi miejscami   tworzenia   istot  podległych”.  Były   „pierwszymipatriarchalnymi gospodarstwami i pierwszymi burdelami”. Ich twórcy,sumeryjscy kapłani, byli „przodującymi architektami scentralizowanejwładzy politycznej”.    Ze świątyń  wyrosły miasta,  z miast  państwa  iimperia   –   cywilizacja.   Ale   natura   zjawiska   pozostała   bez   zmian:

(1)  Ibid., Ecology of Freedom, rozdz. 3.(2)  Öcalan, Roots, s. 6.

Page 32: W stronę demokracji bezpaństwowej · O nas Petros i Natasza (oboje około 50). ... obrończynie i obrońców Kobane pytano, dlaczego tak nieustępliwie walczą, odpowiadały zawsze,

„historia cywilizacji sprowadza się  do niczego więcej niż  kontynuacjispołeczeństwa   sumeryjskiego,   rozrosłego,   rozgałęzionego   izróżnicowanego,   ale   wciąż   mającego   tę   samą   podstawowąkonfigurację”1.   Wciąż   żyjemy   w   Sumerze,   wciąż   zamieszkujemy   ów„niewiarygodny   wynalazek   intelektualny”,   który   „kontroluje   nasząhistorię aż do dzisiaj”2.

Jeśli   cywilizację   sumeryjską   uznamy   za   tezę,   pisze   dialektycznieOcalan,   potrzebujemy   też   antytezy,   którą   możemy   znaleźć   międzyinnymi, w kwestii kurdyjskiej3. Ludowy opór przeciw sumeryjskiemumiastu   jest   tak   stary,   jak   samo   miasto.   Dzisiaj   transcendencjęsumeryjskiego państwa możemy odnaleźć w koncepcji demokratycznejrepubliki tureckiej, wspólnego domu Turków i Kurdów. 

OPOWIEŚCI RÓWNOLEGŁE

Nie znam innych źródeł intelektualnych inspiracji Ocalana – padałyczęsto nazwiska Wallensteina, Braudela i Foucault. Ale było jasne, żew 2002 Ocalan zaczął   intensywnie czytać  Bookchina,  a szczególnieEcology of Freedom i Urbanization Without Cities.

Potem, przez swoich prawników, zaczął zalecać   lekturę  Urbanizationwszystkim   burmistrzom   w   Kurdystanie   Tureckim,   a  Ecology   ofFreedom – wszystkim aktywistom4. 

Wiosną   2004   poprosił   swoich   prawników,   aby   skontaktowali   się   zBookchinem, co uczynili przez pośrednika, wyjaśniając Bookchinowi,że Ocalan uważa się za jego ucznia, że posiadł dobre zrozumienie jegoprac   i   chciałby,   aby   jego   idee   znalazły   zastosowanie   wspołeczeństwach   Bliskiego   Wschodu.   Poprosił   o   nawiązaniekorespondencji i przesłał Murrayowi jeden ze swych manuskryptów. 

Byłoby  wspaniale,   gdyby   taki  dialog  się  nawiązał.  Niestety  Murray,mając   83   lata,   był   zbyt   schorowany,   aby   przyjąć   zaproszenie.Niechętnie i z szacunkiem musiał odmówić.

Późniejsze   pisma   Ocalana   ukazują   wpływ   jego   Bookchinowskichstudiów. Opowieść cywilizacyjna In Defense of the People z 2004 rokuzawiera   opisy   pierwotnych   form   społecznych   podobne   do„społeczeństwa   organicznego”   Murraya.   Ocalan   nazwał   je„społeczeństwem naturalnym”.  W naturalnym społeczeństwie,  pisał,ludzie  żyli   „jako  część  natury”  a   „ludzkie  społeczności  były  częściąekosystemu”.  Wyłonienie   się  hierarchii   opisywał   także  podobnie  doBookchina: państwo „na trwałe wymusiło hierarchię i uprawomocniło

(1) Ibid., s. 53, 25, 98.(2) Öcalan, PKK and Kurdish Question, s. 96(3) Inaczej  niż  Öcalan,  Bookchin unikał  używania pojęć   tezy,  antytezy   i   syntezy,

uważając je za nadmierne uproszczenie heglowskiej triady „an sich”, „für sich” i„an und für sich”.

(4) Inaczej  niż  Öcalan,  Bookchin unikał  używania pojęć   tezy,  antytezy   i   syntezy,uważając je za nadmierne uproszczenie heglowskiej triady „an sich”, „für sich” i„an und für sich”.

Page 33: W stronę demokracji bezpaństwowej · O nas Petros i Natasza (oboje około 50). ... obrończynie i obrońców Kobane pytano, dlaczego tak nieustępliwie walczą, odpowiadały zawsze,

akumulacje   bogactwa   i   dóbr”.   Idąc   dalej,   rozwój   hierarchiizainspirował   ideę   dominacji   nad   przyrodą:   „Zamiast   być   częściąnatury” społeczeństwo hierarchiczne „coraz bardziej  widziało naturęjako zasób”. Ocalan także zwrócił uwagę na dialektyczność procesu:„naturalne   społeczeństwo   u   początków   ludzkości   stanowi   tezę,skontrastowaną  z  antytezą  następujących po nim hierarchicznych  ipaństwocentrycznych form społecznych”1.

Ich   równoległe   opowieści   cywilizacyjne   nakładają   się   w   wielupunktach,  różniąc się  w  fascynujący sposób.  W  interesie  zwięzłościtego   tekstu  ograniczę   się  do   jednego  przykładu  –   ich   równoległychopisów Mezopotamii. 

Ocalan, jak już mówiłam, podkreślał, że to w Mezopotamii zaczęła sięcywilizacja   ludzka.   Bookchin   zgadzał   się,   zauważając,   że   tam   teżnarodziło   się   pismo:   „pismo   klinowe   miało   swój   początek   wpieczołowitych zapiskach świątynnego skryby, rejestrującego przychódi rozchód towarów”.   Później   „te  znaczki  na glinianych tabliczkach”rozwinęły się w „narracyjne formy pisma”2. Zgadzał się, że hierarchia,kapłaństwo i państwo mają swoje początki w Sumerze, choć uważał,że dawne cywilizacje Ameryki Środkowej przeszły równolegle taki samrozwój.  Ale   to,  co  go  najbardziej  uderzyło,   to   świadectwa oporu:  wSumerze   „najdawniejszą   formą   rządów   państwa­miasta   były   wiece,które cieszyły się niezwykłym poziomem wolności”3. Po wyłonieniu sięmonarchii  „mamy dowody na wybuchy buntów ludowych, dążącychzapewne   do   przywrócenia   starego   porządku   i   ograniczenia   władzykróla   (bala)".   Nawet   gubernatorzy   wojskowi,   ensi,   podlegaliograniczeniom ze strony wiecu4. 

Fascynowało go,  że  to w Sumerze po raz pierwszy w historii  słowowolność   –  amargi  –   pojawiło   się   w   piśmie:   na   glinianej   tabliczceopisującej zwycięstwo buntu ludowego przeciwko tyranii króla5. 

Ocalan, po lekturze Bookchina odnotował użycie słowa amargi, ale nierozwinął   tego   wątku.   Prześledził   jednak   cechy   kurdyjskiegospołeczeństwa   wstecz,   aż   do   neolitu.   „Wiele   specyficznych   cechspołeczeństwa   kurdyjskiego”,   pisał,   a   zwłaszcza   „nastawienie   ipodejście   do   dóbr   materialnych,   […]   jest   podobne   do   wspólnotneolitycznych”6.   Nawet   dzisiaj   społeczeństwo   kurdyjskie   wykazujekooperatywne   cechy   wspólnoty   neolitycznej.   „W   całej   swej   historiiKurdowie woleli system konfederacji klanów i plemion, stawiając opór

(1) Abdullah Öcalan,  In Defense of the People  (nieopubl.), rozdz. 1.2, „The NaturalSociety,”   Tłumaczenie   ang.:   manuskrypt   dzięki   the   International   InitiativeFreedom   for   Öcalan,   Peace   in   Kurdistan.   Opublikowane   po   niemiecku,   jakoJenseits von Staat, Macht, und Gewalt (Neuss: Mesopotamien Verlag, 2010).

(2) Bookchin, Ecology of Freedom, s. 144.(3) Ibid., s. 129.  Korzysta tu z prac Henri Frankforta i Samuela Noah Kramera.(4) Ibid., s. 95.(5) Ibid., s. 168.(6) Öcalan, PKK and Kurdish Question, s. 22

Page 34: W stronę demokracji bezpaństwowej · O nas Petros i Natasza (oboje około 50). ... obrończynie i obrońców Kobane pytano, dlaczego tak nieustępliwie walczą, odpowiadały zawsze,

scentralizowanym   rządom”1.   Są   więc   potencjalnymi   nosicielamiwolności.

FUNDAMENT NADZIEI

Jako marksiści, Ocalan i Bookchin nauczeni zostali, że dialektyczno­materialistyczne  procesy  historii   są  niepowstrzymane   i   działają   jakprawa   fizyki.   Że   pojawienie   się   państwa   i   kapitalizmu   jest   ichnieuchronnym skutkiem. Ale już w Ecology of Freedom, eksmarksistaBookchin   starał   się   zdyskredytować   „takie   przesądy   co   do   praw   iteleologii   społecznej”.   Nie   tylko   służą   one   „aby   bezlitośniepodporządkować jednostkę ponadludzkim siłom poza ludzką kontrolą”–   jak   w   stalinizmie;   zaprzeczają   też   „ludzkiej   zdolności   dokształtowania   biegu   spraw   społecznych   poprzez   wolną   wolę   idokonane   wybory”2.   Trzymają   nas   w   niewoli   przekonań   o„ekonomicznej i technologicznej nieuniknioności”. W istocie, dowodził,nawet   pojawienie   się   hierarchii   nie   było   nieuniknione,   a   jeśliodrzucimy mniemanie, że było, możemy znacząco „zmienić nasz obrazwyzwolonej   przyszłości”3.   Żyliśmy   kiedyś   w   ahierarchicznychwspólnotach i możemy żyć w nich znów. Głęboko pogrzebana pamięćspołeczności   organicznych   „funkcjonuje   w   nieświadomości,   jakowewnętrzne  przywiązanie  do  wolności”4.  Uważam, że  to  właśnie  byłpodskórny, wyzwalający wgląd Ekologii Wolności. 

Czytając   Ocalana  In   Defense   of   the   People,   odczuwałam   tę   samąekscytację, która w 1985 roku towarzyszyła pierwszej lekturze Ecologyof Freedom.  Ten sam zachwyt z uświadomienia sobie, że ludzie żylikiedyś w solidarnych wspólnotach, że ten potencjał wciąż istnieje i tęsamą   nadzieję,   że   możemy   ów   stan   przywrócić,   jeśli   świadomiezdecydujemy się zmienić nasze układy społeczne. 

Koncepcja   „niezbywalnego   minimum   praw”   ma   teraz   nową   nazwę:socjalizm. Ecology of Freedom daje czytelnikom to, co Murray nazywał„fundamentem nadziei”,  a co musiało być  znaczące dla uwięzionegoOcalana. 

„Zwycięstwo  kapitalizmu nie  było  po  prostu  przeznaczeniem”,  piszeOcalan   w   roku   2004.   „Rzeczy   mogły   potoczyć   się   inaczej”.   Uznaćkapitalizm   i   państwo   narodowe   za   nieuniknione,   to   „pozostawićhistorię   w   rękach   możnych”.   Inaczej   patrząc,   „istnieje   jedynieprawdopodobieństwo, że coś  się  zdarzy […] i  zawsze jest szansa nawolność”5. 

Wspólnotowe   aspekty   „społeczeństwa   naturalnego”   trwają   wspołecznościach   etnicznych,   ruchach   klasowych,   religijnych   i

(1) Öcalan, „The Declaration of Democratic Confederalism” 4 lutego 2005, online http://www.kurdmedia.com/article.aspx?id=10174 

(2) Bookchin, Ecology of Freedom, ss. 23­24.(3) Ibid., s. 67.(4) Ibid., s. 143.(5) Öcalan, Defense of People, s. 41.

Page 35: W stronę demokracji bezpaństwowej · O nas Petros i Natasza (oboje około 50). ... obrończynie i obrońców Kobane pytano, dlaczego tak nieustępliwie walczą, odpowiadały zawsze,

filozoficznych   grupach   walczących   o   wolność.   „Społeczeństwonaturalne   nigdy   nie   przestało   istnieć”,   pisze.   Dialektyczny   konfliktmiędzy wolnością a dominacją przejawia się w całej historii Zachodujako   „ciągła   walka   między   demokratycznymi   elementami,odwołującymi   się   do   struktur   wspólnotowych,   a   tymi,   którychnarzędziem jest władza i wojna”. Bowiem „społeczeństwo wspólnotowejest w permanentnym konflikcie ze społeczeństwem hierarchicznym”1.

Ostatecznie Ocalan włącza w rozważania ekologię społeczną. „Problemekologii   społecznej   pojawia   się   wraz   z   cywilizacją”,   pisze   w   2004,bowiem   „korzenie   cywilizacji”   tkwią   tam,   gdzie   odnajdujemy   też„początki   destrukcji   naturalnego   środowiska”.   Społeczeństwonaturalne było w pewnym sensie ekologiczne. Te same siły, które odwewnątrz niszczą  społeczeństwo, rozrywają  też   jego rozumną  więź  znaturą. Kapitalizm, pisze Ocalan, jest antyekologiczny i potrzebujemyetycznego   buntu   przeciw   niemu,   „świadomego   wysiłku   etycznego”,nowej   etyki   społecznej,   pozostającej   „w   harmonii   z   tradycyjnymiwartościami”. Wyzwolenie kobiet jest tu sprawą podstawową. Ocalanwzywa  do   stworzenia   „społeczeństwa  demokratyczno­ekologicznego”,które   rozumie   jako   „system   oparty   na   moralności,   obejmującyzrównoważoną  dialektyczną  relację  z naturą,   […] w którym wspólnydobrobyt osiąga się środkami demokracji bezpośredniej”2. 

KURDOWIE KONTRA SUMER

Jak   to   się   wszystko   ma   do   kwestii   kurdyjskiej?   Ocalan   ponowniepodkreśla,  że wolność  dla Kurdów oznacza wolność  dla wszystkich.„Każde rozwiązanie musi uwzględniać opcje nie tylko na rzecz Kurdów,ale na rzecz wszystkich ludzi. Podchodzę do tego problemu z punktuwidzenia   jednego   humanizmu,   jednej   ludzkości,   jednej   przyrody   ijednego wszechświata”3.  Tym razem narzędziem osiągnięcia tego mabyć nie demokratyczna republika, ale demokracja ludowa. 

„Naszym pierwszym zadaniem”, pisze, „jest dążyć do demokratyzacji,do struktur  bezpaństwowych  i  organizacji  wspólnotowych”.  Zamiastskupić się na zmienianiu tureckiej konstytucji, zaleca, aby Kurdowieorganizowali się na szczeblu lokalnym: rady miejskie, zarządy gmin, ażdo poziomu dzielnic, osiedli  i wiosek. Powinni tworzyć nowe lokalnepartie   polityczne,   spółdzielnie,   organizacje   społeczne,   zajmując   sięprawami człowieka, prawami kobiet, prawami dzieci, prawami zwierząti wszelkimi innymi problemami, którymi trzeba się zająć.

Konieczne też są „regionalne stowarzyszenia zarządów gmin”, aby telokalne   organizacje   mogły   stworzyć   sieć.   Na   najwyższym   poziomiemają   być   reprezentowane   przez   „Ludowy   Kongres   Generalny”,zajmujący   się   sprawami   „polityki,   samoobrony,   prawa,   moralności,

(1) Ibid., ss. 51, 65, 60.(2) Ibid., rozdz. III.4.(3) Ibid., s. 52.

Page 36: W stronę demokracji bezpaństwowej · O nas Petros i Natasza (oboje około 50). ... obrończynie i obrońców Kobane pytano, dlaczego tak nieustępliwie walczą, odpowiadały zawsze,

gospodarki,   nauki,   sztuki   i   dobrobytu,   poprzez   mechanizmyinstytucjonalizacji, tworzenie zasad i kontrolę”. 

Stopniowo,   w   miarę   rozprzestrzeniania   się   instytucjidemokratycznych,   cała   Turcja   ma   się   demokratyzować.   Sieciwspółpracy  mają   sięgać   poprzez   granice  państwowe,  przyspieszającnadejście cywilizacji demokratycznej w całym regionie i dając nie tylkowolność  Kurdom,  ale  geopolityczną   i  kulturalną   odnowę  wszystkimmieszkańcom. Ostatecznie demokratyczna konfederacja ma objąć całyBliski   Wschód.   Nazwał   tę   kurdyjską   wersję   wolnościowegomunicypalizmu, „demokratycznym konfederalizmem”. 

W   maju   2005   roku   Ocalan   wydał   Deklarację   KonfederalizmuDemokratycznego   w   Kurdystanie.   Wzywa   w   niej   do   stworzenia„oddolnej   demokracji,   […]   opartej   na   wspólnotowych   strukturachspołeczeństwa naturalnego”. Ma ona „ustanowić zgromadzenia ludowew wioskach,  miasteczkach  i  miastach,  a  ich delegaci   rzeczywistymidecydentami,   co   w   efekcie   oznacza,   że   decydować   będą   ludzie   ispołeczności”.   Ocalana   Konfederalizm   Demokratyczny   podtrzymujefundamentalne  połączenie  wyzwolenia  Kurdów z  wyzwoleniem całejludzkości.   Potwierdza   prawa   jednostki   do   i   wolność   wyrazu   dlakażdego,   bez   względu   na   różnice   etniczne,   klasowe   czy   religijne.„Promuje   ekologiczny   model   społeczeństwa”   i   wspiera   wyzwoleniekobiet. Ponagla swoich rodaków: „wzywam wszystkie grupy społeczne,w   szczególności   kobiety   i   młodzież,   aby   ustanawiały   własneorganizacje demokratyczne i rządziły się  same”. Kiedy jesienią  2011roku odwiedziłam Diyarbakir, odkryłam, że Kurdowie w południowo­wschodniej Anatolii rzeczywiście realizują ten program w praktyce1. 

PAŃSTWO O DWÓCH OBLICZACH

W latach 2004­2005 Ocalan albo zrezygnował, albo mniej się skupiałna  przekonywaniu  państwa   tureckiego  do  odgórnej  demokratyzacji.„Pomysł demokratyzacji państwa”, napisał w 2005, „jest nietrafiony”.Doszedł   do   wniosku,   że   państwo   jest   mechanizmem   ucisku   –„zorganizowaną   formą   klasy   rządzącej”   –   i   jako   takie,   „jednym   znajgroźniejszych zjawisk w historii”. Dla projektów demokratycznychjest   toksyczne,   jest   „chorobą”,   a   dopóki   istnieje   wokół   nas   „niebędziemy   w   stanie   stworzyć   systemu   demokratycznego”.   DlategoKurdowie   i   ich   sojusznicy   „nie   mogą   nigdy   koncentrować   się   napaństwie” lub na stworzeniu państwa, bo to oznacza utratę demokracjii oddanie sprawy „prosto w ręce systemu kapitalistycznego”2. 

Brzmi   to   bardzo   jasno   i   z   pewnością   zgadza   się   z   rewolucyjnymprojektem Bookchina. Bookchin zakładał, że gdy tylko zgromadzeniaobywatelskie powstaną i skonfederują się, staną się alternatywną siłą,

(1) Kurdish Communalism wywiad autorki z Ercan Ayboga, New Compass (wrzesień2011),   http://new­compass.net/http%3A//new­compass.net/article/kurdish­communalism.

(2) Ocalan, Defense of People, ss. 177, 24, 104, 177.

Page 37: W stronę demokracji bezpaństwowej · O nas Petros i Natasza (oboje około 50). ... obrończynie i obrońców Kobane pytano, dlaczego tak nieustępliwie walczą, odpowiadały zawsze,

zdolną stawić czoła państwu narodowemu – a ostatecznie obalić je izastąpić.   Niejednokrotnie   podkreślał   koncepcję   siły   alternatywnej,przypisując ją Trockiemu, który w swojej Historii Rewolucji Rosyjskiejnapisał,   że   po   lutym   1917   roku,   gdy   Piotrogrodem   rządziłytymczasowe   rządy   liberalne,   rady   delegatów   robotniczych   iżołnierskich   stanowiły   dla   nich   przeciwwagę.   Stało   się   to   potemzarzewiem   Rewolucji   Październikowej.   Podobnie   konfederacjakomunalistów miałaby, w sytuacji rewolucyjnej, stać się alternatywną,drugą władzą. 

W tej samej książce Ocalan wysyła jednak przeciwną wiadomość natemat państwa. „Nie jest prawdą, moim zdaniem, że państwo powinnobyć   zniszczone   i   zastąpione   czym   innym”.   Jest   „iluzją   dążyć   dodemokracji   poprzez   zniszczenie   państwa”.   Państwo   powinno   raczejzmniejszyć   się,   ograniczyć   swoje   zainteresowania.   Niektóre   jegofunkcje   są   niezbędne   jak   bezpieczeństwo   publiczne,   społeczne,obronność.   Skonfederowane   kongresy   demokratyczne   powinnyrozwiązywać problemy, „których państwo nie jest w stanie rozwiązaćsamodzielnie”.   Ograniczone   państwo   i   demokracja   mogą   istnieć„równolegle”1. 

Owe   sprzeczności   najwyraźniej   gnębią   samego   Ocalana,   który   zwyraźną   irytacją   przyznaje:   „państwo   pozostaje   zjawiskiem   ojanusowym   obliczu”.   Wyczuwam,   że   problem   pozostaje   dlańnieuchwytny   –   i   jest   to   zrozumiałe.   Wnikliwie   zauważa,   że   „czasyobecne to era przejściowa od państwa do demokracji. W okresie zmianstare i nowe często współistnieją ze sobą”2. 

Bookchinowski   ruch   komunalistyczny   nigdy   nie   zaszedł,   wkategoriach praktycznych,  tak daleko,   jak ruch Ocalana.  Ale gdybytak się  stało, z pewnością  napotkałby te same problemy. Użytecznabyć tu może, przywoływana przy podobnych okazjach, Bookchinowskakoncepcja   programu   przejściowego.   Rozróżniał   on   pomiędzyprogramem minimum (zmiany w konkretnych sprawach), programemprzejściowym   (jak   Ocalana)   i   programem   maksimum   (socjalizm,bezpaństwowa demokracja zgromadzeń). To rozróżnienie ma rodowódrewolucyjny – Murray przypisywał je Trockiemu. Jest to sposób na to,jak   dochować   wierności   długoterminowym   celom,   radząc   sobiezarazem z realnym, nierewolucyjnym światem. 

AMARGI!W   maju   2004   Bookchin   przesłał   Ocalanowi   wiadomość:   „Mamnadzieję,   że   któregoś   dnia   Kurdowie   utworzą   wolne,   racjonalnespołeczeństwo, które pozwoli ponownie rozbłysnąć ich talentom. Jestich wielkim szczęściem, że mają  przywódcę  o talentach p. Ocalana,aby   ich   prowadził”3.   Dowiedzieliśmy   się   później,   że   to   przesłanie

(1) Ibid., ss. 24, 106, 111, 106.(2) Ibid., ss. 27, 178.(3) Kopia w posiadaniu autorki.

Page 38: W stronę demokracji bezpaństwowej · O nas Petros i Natasza (oboje około 50). ... obrończynie i obrońców Kobane pytano, dlaczego tak nieustępliwie walczą, odpowiadały zawsze,

odczytano   głośno   w   górach   Kurdystanu,   podczas   DrugiegoZgromadzenia Ogólnego Ludowego Kongresu Kurdystanu, latem 2004roku. 

Kiedy   Bookchin   zmarł   w   czerwcu   2006   roku,   zgromadzenie   PKKuczciło   „jednego   z   największych   myślicieli   społecznych   XX   wieku”,który „zapoznał nas z myślami ekologii społecznej” i „pomógł rozwinąćteorie socjalistyczne, aby zapewnić solidną bazę postępom praktyki”.Pokazał,   jak   wprowadzić   w   czyn   nowy   system   demokratyczny.„Zaproponował koncepcję konfederalizmu, model, który, jak wierzymy,jest   twórczy   i   możliwy   do   realizacji”.   Zgromadzenie   stwierdziło:Bookchinowskie  „tezy o  państwie,  władzy  i  hierarchii  zastosujemy  izrealizujemy w naszej walce". (…) Wprowadzimy tę obietnicę w czyn,jako   pierwsze   społeczeństwo,   które   ustanowi   namacalnykonfederalizm demokratyczny. 

Żaden hołd nie uczyniłby go szczęśliwszym; żałuję, że sam nie mógłtego   słyszeć.   Odpowiedziałby   zapewne   pozdrowieniem   –   pierwszymzapisanym w historii, sumeryjskim określeniem wolności – Amargi!

Page 39: W stronę demokracji bezpaństwowej · O nas Petros i Natasza (oboje około 50). ... obrończynie i obrońców Kobane pytano, dlaczego tak nieustępliwie walczą, odpowiadały zawsze,

JAKI KURDYSTAN DLA KOBIET?*

DILAR DIRIK. Aktywistka kurdyjskiego ruchu kobiecego.Doktorantka   Uniwersytetu   Cambridge.   Prowadzibadania na temat Kurdystanu i kurdyjskich organizacjikobiecych.  Obecnie  przebywa  w  Rojavie,  pracując  narzecz   stabilizacji   i   rozwoju   regionu.   Korespondentkawielu serwisów informacyjnych.

AZADI ZNACZY WOLNOŚĆ**

Azadi ­ wolność. Idea, która zawładnęła zbiorową wyobraźnią Kurdów.Pozornie   niedosiężny   ideał   Wolnego   Kurdystanu   przybiera   różnekształty,   zależnie od miejsca na wielkiej  mapie kurdyjskiej  polityki.Wzrost   niezależności   KRG   (Kurdyjskiego   Rządu   Regionalnego)   wKurdystanie Południowym (Bashur) od rządu Iraku; ogromne zdobyczeKurdów, mimo syryjskiej wojny domowej, w Kurdystanie Zachodnim(Rojava):   wszystko   to   obudziło   uśpione   marzenia   o   wolnym   życiuKurdów w wolnym Kurdystanie.

Ale   co   właściwie   oznacza   wolność?   Wolność   dla   kogo?   Problemkurdyjski   definiuje   się   często   jako   sprawę   międzynarodową,   napoziomie państw, integralności terytorialnej, nacjonalizmu. Jednakżewolność   jest   wyzwaniem   przekraczającym   obszar   narodowości,   czysztucznych granic politycznych. Abyśmy mogli mówić o Kurdystanie„wolny”, wszyscy członkowie społeczeństwa muszą mieć taki samdostęp   do   owej   wolności   –   i   to   nie   w   jakimś   abstrakcyjnym,prawnym sensie.

O jakości życia mieszkańców nie decyduje to, czy Kurdystan będziepaństwem unitarnym,   federacyjnym,   czy   autonomicznym  regionem.Decyduje  to,  jak  jego społeczeństwo rozumie demokrację   i  wolność.Jednym z istotnych wskaźników jest sytuacja kobiet.  Bo po co namKurdystan, który będzie ciemiężył połowę własnej populacji?

Kurdyjki   walczą   z   uciskiem   jednocześnie   na   wielu   poziomach.   Nietylko, wraz z mieszkankami państw, w których leży Kurdystan, żyją wprzeważnie   patriarchalnym,   feudalno­islamskim   otoczeniu.Dodatkowo, z powodów narodowościowych, są zaliczane do najniższejklasy społeczno­ekonomicznej.

* Przetłumaczone z oryginału opublikowanego na http://www.kurdishquestion.com/index.php/woman/what­kind­of­kurdistan­for­women.html 

** Śródtytuły, przypisy i wyróżnienia od redakcji.

Page 40: W stronę demokracji bezpaństwowej · O nas Petros i Natasza (oboje około 50). ... obrończynie i obrońców Kobane pytano, dlaczego tak nieustępliwie walczą, odpowiadały zawsze,

Feudalno­patriarchalna struktura samego społeczeństwa kurdyjskiegotakże   uniemożliwia   kobietom   wolne   i   niezależne   życie.   Przemocdomowa, wymuszone małżeństwa dzieci i dorosłych, gwałty, zabójstwa„honorowe”, poligamia itd., są często uznawane za sprawę prywatną, anie   za   problemy   wymagające   zaangażowania   społeczności   irozwiązania  politycznego.   Ten  dziwny   podział  między  prywatnym  apublicznym kosztował już życie wielu kobiet.

Kurdowie   są   często   bardzo   wymowni   w   sprawach   dyskryminacjiklasowej i etnicznej. Ale gdy wracają z demonstracji do domu, nielicznisą gotowi do zastanowienia się nad własnym nadużywaniem władzy,własnym despotyzmem, gdy stosują przemoc wobec kobiet i dzieci wswoim   „prywatnym”   życiu.  Szeroko   rozpowszechniona   przemocwobec   kobiet   kurdyjskich,   wobec   kobiet   na   całym   świecie,   toproblem   systemowy   –   i   jego   rozwiązanie   wymaga   środkówpolitycznych.

PROBLEM KOBIECY?Sytuacja   kobiet   nie   jest   „problemem   kobiecym”   i   nie   można   jejlekceważyć   jako  wąskiego   prywatnego   tematu,   interesującego   tylkokobiety. Kwestia równości kobiet i  mężczyzn jest kwestią  wolności  idemokracji całego społeczeństwa; jest jednym (choć  nie jedynym) zestandardów,   którymi   należy   mierzyć   poziom   etyki   społecznej.Kapitalizm, etatyzm i patriarchat są  ściśle powiązane – dlategoradykalna, rewolucyjna walka o wolność musi stawiać wyzwoleniekobiet w centrum uwagi, nie może pozostawiać jej na peryferiach. 

Feministki   krajów,   których   tereny   obejmuje   Kurdystan,   częstowykluczają   Kurdyjki   ze   swej   walki,   żądając,   aby   przyjęły   onenacjonalistyczną   doktrynę   państwową   lub   też   patronizując   je   jakoofiary prymitywnej, zacofanej kultury. Kurdyjki mają za sobą wiele latwalki o wyzwolenie narodowe ramię w ramię z mężczyznami, a mimoto często są marginalizowane także w ramach ruchów wyzwoleńczych.Głos   kobiet   uciszają   również   zdominowane   przez   mężczyzn,szowinistyczne   partie   kurdyjskie,   o   feudalnych   i   patriarchalnychstrukturach,   których   rozumienie   wolności   nie   wykracza   pozaprymitywny, pusty nacjonalizm. 

Historia   pokazuje,   że   pozycja   społeczna   i   emancypacja   Kurdyjekzawsze była silniejsza niż kobiet ościennych narodowości. Ale to niepowód,  aby   zaprzestać  walki  o  prawa  kobiet.   Punktem odniesieniamuszą być wciąż zdarzające się przypadki okrucieństwa wobec kobiet.Jeśli   dziś   Kurdyjki   cieszą   się   względnie   wysokim   statusempolitycznym,   to   jest   to   skutkiem   ich   ciągłej   walki   na   wielufrontach, a nie naturalna cecha kurdyjskiego społeczeństwa.

Udział kobiet w walce o wolność czy w dążeniach rewolucyjnych niejest wyłączną specjalnością Kurdów. Niezależnie od otoczenia kobiety

Page 41: W stronę demokracji bezpaństwowej · O nas Petros i Natasza (oboje około 50). ... obrończynie i obrońców Kobane pytano, dlaczego tak nieustępliwie walczą, odpowiadały zawsze,

często   odgrywały   aktywną   rolę   w   walce   o   wolność.   Czasy   wojen,powstań, niepokojów społecznych dawały im szansę wyrażenia swoichpotrzeb   i   żądania   reprezentacji   politycznej   na   różne   sposobyniedostępne w codziennym, pokojowym życiu. 

Pracując,  działając   i  walcząc,   zyskiwały  podstawy,  aby   z   sukcesemstawiać   żądania   emancypacji.   Jednak   gdy   kryzys   mijał,   gdyuznawano, że „wyzwolenie” czy „rewolucja” zostały osiągnięte, wraz zpowrotem pokojowego   życia  powracał   zarówno konserwatyzm,   jak  ipoprzednia   normalność.   Oznaczało   to   zazwyczaj   powrót   dotradycyjnych ról społecznych i ponowną degradację kobiet. Nawet jeślikobiety są aktywnymi uczestniczkami zmagań, to „po wyzwoleniu”, „porewolucji”, „gdy tylko nasz kraj stanie się wolny”, tracą świeżo nabyteprawa.  Od Indii po Wietnam, od Algierii  po USA, kobiety mogąpotwierdzić, że nadzieja na powszechną, wymarzoną wolność dlawszystkich okazała się złudą. Ostatnio mogliśmy to obserwować przyokazji Arabskiej Wiosny. Choć kobiety odgrywały najważniejsze role wruchach wyzwoleńczych, a ekrany telewizyjne pokazywały je non stop,ich sytuacja po przewrocie czasami stawała się wręcz gorsza, niż przednim.   Wynika   to   z   faktu,   że   niechęć   do   reżimu   jest   co   prawdauniwersalna, ale już korzyści ze zwycięstwa – zróżnicowane. Jeśli niepodejmie się szczególnych starań, beneficjentami zmian zostaną noweelity,   a   nie   ci,   którzy   najbardziej   tego   potrzebują:   kobiety,   klasapracująca i uciskane mniejszości. Doświadczenia walczących Kurdyjekwskazują na potrzebę istnienia odrębnych i samodzielnych organizacjikobiecych.

KOBIECA MAPA KURDYSTANU

Kurdystan Południowy to obszar najczęściej  określany jako „wolny”.Kurdowie   cieszą   się   tu   pół­autonomicznym   samorządem   i   nie   sądyskryminowani ani prześladowani za swoje pochodzenie.  KurdyjskiRząd   Regionalny   (KRG   –   Kurdish   Regional   Government)   zbieramiędzynarodowe   pochwały   za   sukces   w   budowie   stabilnegogospodarczo   i  względnie  demokratycznego  państwa   –   szczególnie  wporównaniu do reszty zbankrutowanego Iraku. To właśnie porównaniez   Irakiem   daje   KRG   legitymizację,   mimo   jego   głębokoniedemokratycznych   struktur   wewnętrznych.   Przywódcy   i   głównepostaci   KRG   mają   podejście   skrajnie   plemienne,   autokratyczne   ikorupcyjne. Głosy protestu są uciszane różnymi metodami, łącznie zwysoce podejrzanymi zabójstwami dziennikarzy. Realpolitik każe KRGutrzymywać  dobre  stosunki  z   reżimami w Turcji   i   Iranie,  brutalnieprześladującymi  miejscowe   społeczności  kurdyjskie.  Z   tych  samychpraktycznych   powodów   KRG   lekceważy   dążących   ku   autonomiiKurdów w Syrii.  Tak się   składa,  że  Kurdystan Południowy  jest   teżjednym z najmniej przyjemnych miejsc dla kurdyjskich kobiet. 

Najbliższa   państwu   narodowemu   struktura   kurdyjska,   najlepiejzintegrowana  z  kapitalizmem,   spełniająca  oczekiwania   zarówno

Page 42: W stronę demokracji bezpaństwowej · O nas Petros i Natasza (oboje około 50). ... obrończynie i obrońców Kobane pytano, dlaczego tak nieustępliwie walczą, odpowiadały zawsze,

międzynarodowych potęg, jak i lokalnych, Turcji i Iranu, najmniejprzejmuje się prawami kobiet i wyzwaniami patriarchatu. To dużomówi nam nie tylko o współzależności różnych form opresji, ale też otym,   jaki   Kurdystan   gotowa   jest   zaakceptować   międzynarodowaspołeczność.

Oczywiście musimy wziąć pod uwagę fakt, że Kurdystan Południowyjest   regionem   w   fazie   rozwoju.   Jednak   choć   jego   rząd   ma   dośćnarzędzi,   aby   wzmocnić   pozycję   kobiet,   nie   wydaje   się   być   tymzainteresowany.   W   teorii   Kurdyjki   zamieszkujące   stabilny,samorządny   Kurdystan   Południowy   powinny   cieszyć   się   wyższąpozycją   niż   te   w   innych   regionach.   Nie   cierpią   już   przecieżprześladowań z racji pochodzenia. Ale, choć dotyka ich mniej rodzajówopresji,   pozostają   ofiarami  plemiennego   feudalizmu  głównych  partiipolitycznych,   które   najwyraźniej   uważają   pusty   nacjonalizm   ikapitalistyczny   wzrost   za   odpowiedniki   wolności.  MieszkankiKurdystanu   Południowego   energicznie   domagają   się   swoich   praw,jednak KRG często nie stosuje się do własnych ustaleń. Narasta falaprzemocy wobec kobiet, a rząd nie robi wystarczająco dużo, aby jejzapobiec.  W   latach   2011­12   zgłoszono   ponad   trzy   tysiąceprzypadków   przemocy   wobec   kobiet,   z   czego   akty   oskarżeniawniesiono tylko w 21 przypadkach. A nie wiadomo, ile spraw niezostało zgłoszonych. 

Wielu z tych nielicznych sprawców, wobec których wniesiono formalneoskarżenie, uniewinniono. A czasem to ofiary przemocy obwiniane byłyo   „prowokowanie   mężczyzn”.   Bezkarność   przemocy   wobec   kobietzachęca kolejnych sprawców, a to oczywiście podtrzymuje opresję.

Dużym   problemem   jest   też   brak   prawdziwie   niezależnych,pozapartyjnych   organizacji   kobiecych.   Organizacjom   kobiecym   wKurdystanie Południowym często przewodniczą mężczyźni! Największąprzeszkodą   wyzwolenia   kobiet   w   Kurdystanie   Południowym   sąpatriarchalne  podstawy społeczeństwa,  wzmacniane  przez   feudalno­plemienną   politykę.   A   chociaż   przejawy   przemocy   wobec   kobietstopniowo są coraz mocniej zwalczane, nie widać prób zmiany samegosystemu patriarchalnego. 

Aby interesy kobiet uzyskały polityczną reprezentację, koniecznejest   powstanie   niezależnych   kobiecych   struktur   decyzyjnych.Odgórne  rozwiązywanie  spraw kobiet  często   jest  nieadekwatne,  a  zpowodu   bierności   samych   kobiet,   jedynie   wzmacnia   patriarchat.Społeczeństwo   skuteczniej   przekształcają   oddolne   projekty.Przykładowo niezależny projekt dokumentujący przypadki obrzezaniakobiet  (występujące najwyraźniej  tylko w Kurdystanie Południowym)spowodował   zmianę   w   prawodawstwie   KRG.   Niestety,   praktyka   tanadal trwa bezkarnie.

Należy   jasno   stwierdzić,   że   nie   jest   to   coś   naturalnego   dlaspołeczeństwa   Kurdystanu   Południowego.     Sytuacja   tamtejszych

Page 43: W stronę demokracji bezpaństwowej · O nas Petros i Natasza (oboje około 50). ... obrończynie i obrońców Kobane pytano, dlaczego tak nieustępliwie walczą, odpowiadały zawsze,

kobiet   w   dużej   mierze   wynika   z   niechęci   partii   politycznych   doangażowania   się  w   ich  wyzwolenie.  To   świadomy  wybór   politycznypartii zdominowanych przez mężczyzn. Ale nie musi tak być!

Dość   powszechne   jest   obecnie   podejście   „mamy   teraz   wolnyKurdystan,   więc   nie   krytykujmy   go   zbyt   mocno”.   Szkodzi   onoprawdziwej demokracji i wolności. To, że kobiety domagają się karaniasprawców przemocy i żądają silniejszej reprezentacji swoich interesóww sferze publicznej,  nie  oznacza,  że są   „nielojalne wobec państwa”.Choć   z   drugiej   strony   trudno   oczekiwać   lojalności   wobec   takpatriarchalnego   państwa.  Kobiety   powinny   porzucić   afiliacjepartyjne i  skupić  się  na budowaniu masowego ruchu kobiecegozamiast   odizolowanych   organizacji.  Mając   więcej   narzędzi,mechanizmów i zasobów niż ich rodaczki z innych regionów, kobietyKurdystanu   Południowego   nie   powinny   zadowalać   się   niczymskromniejszym. 

Nawet  w   lewicowych  kurdyjskich  partiach   socjalistycznych,  kobietydoświadczają   tego   samego:   bez   niezależnych   struktur   kobiecych,patriarchalne społeczeństwo kurdyjskie wycisza ich głos.  Choć PKK,Partia   Pracujących   Kurdystanu,   wyróżnia   się   znaczną   liczbąwybitnych kobiet w swych szeregach i ich aktywnością na rzeczemancypacji,   nie   zawsze   było   tak   dobrze.  W   latachosiemdziesiątych   XX   wieku   zmienił   się   skład   demograficzny   PKK,która powstała w socjalistycznych kręgach uniwersyteckich. Zaczęli doniej  dołączać   ludzie  z  mniej  wykształconych środowisk,  z  obszarówwiejskich przesiąkniętych kulturą   feudalną.  Dołączali,  ponieważ   ichwioski zniszczyło państwo tureckie. Większość z nich nie miała pojęciao ideałach socjalizmu czy feminizmu, a motywacją ich walki o wolnośćbył nacjonalizm.  W owych czasach wiele kobiet w ruchu oporu miałoproblemy, aby przekonać swych męskich towarzyszy broni, że są imrówne, a potrzeby zaciekłej wojny wyparły edukację w ruchu oporu naplan   dalszy.   W   efekcie   kobiety   doszły   do   jednego   wniosku:potrzebujemy niezależnych organizacji kobiecych!

PKK   i   partie   pokrewne   jej   ideologicznie   zdołały   wykształcićmechanizmy, które gwarantują udział kobiet w sferze polityczneji   ciągłe   przeciwstawianie   się   kulturze   patriarchalnej.   IdeologiaPKK jest otwarcie feministyczna i w tej dziedzinie nie idzie nakompromis. Inaczej niż inne partie kurdyjskie, PKK nie osiąga swychcelów,   odwołując   się   do   feudalnych,   plemiennych   posiadaczyziemskich, lecz mobilizuje wieś, klasę pracującą, kobiety i młodzież. 

Kobiety  przestały  być  widoczne   jedynie  symbolicznie.  Wprowadzonozasadę   współprzewodniczenia   (zawsze   kobieta   i   mężczyznaprzewodniczą  wspólnie  danej  grupie)  oraz   równy udział  mężczyzn   ikobiet   w   komitetach   na   każdym   poziomie   administracji.Instytucjonalna gwarancja udziału kobiet daje im wsparcie i zapewnia,że   ich   głos   będzie   słyszalny.   Już   samo   to   zmieniło   społeczeństwo

Page 44: W stronę demokracji bezpaństwowej · O nas Petros i Natasza (oboje około 50). ... obrończynie i obrońców Kobane pytano, dlaczego tak nieustępliwie walczą, odpowiadały zawsze,

kurdyjskie na wiele sposobów. Walka kobiet nie jest już tylko ideałemelity   aktywistów,   ale   powszechnie   akceptowanym   warunkiemwyzwolenia narodowego. Od najwyższych szczebli administracji aż dospołeczności lokalnych, dominacja mężczyzn nie jest już akceptowana.Osiągnięto to właśnie przez ustanowienie niezależnych grup kobiecychw ramach ruchu.

W   Kurdystanie   Północnym   nadal   zdarza   się   wiele   przypadkówprzemocy wobec kobiet, jednak przyjęcie równości płci jako miarywolności   społeczeństwa  uaktywniło  kobiety  w  każdym wieku   istworzyło   ogromnie   popularny   ruch   kobiecy.   Wiele   Turczynekszuka dziś w nim rady, czerpiąc z bogatego zasobu doświadczeńkobiet kurdyjskich. Turcją rządzi dziś premier*, zalecający kobietom,aby wychodziły za mąż młodo, zakrywały twarz i rodziły co najmniejczworo dzieci. Trzy główne partie polityczne w Turcji mają w swychszeregach nie więcej niż 5% kobiet. Tymczasem kurdyjska BDP i nowozałożona HDP szczycą się co najmniej 40 procentami kobiet i otwarcieskupiają   się   na   problemach   kobiet   i   LGBT.   W   swej   krytycepatriarchatu w Kurdystanie ruch kobiecy wskazuje, że  dotychczasoweosiągnięcia w żadnym wypadku nie oznaczają zakończenia walki.

Pod wpływem takiego podejścia do wyzwolenia kobiet,  główne partieKurdystanu Zachodniego, Rojavy, przyjęły ideologię PKK i takżewprowadziły współprzewodniczenie i równy udział płci w swoichstrukturach. Wbudowanie od początku tych zasad we wszystkiemechanizmy   prawne,   organizacyjne   i   ideologiczne   strukturAutonomii, włączając w to siły zbrojne, zapewnia ochronę  prawkobiet.  Mężczyźni,   którzy   stosowali   przemoc   wobec   kobiet   ipoligamiści   są   wykluczani   ze   struktur   organizacyjnych.   Przemocwobec   kobiet   i   dzieci   jest   zakazana   i   ścigana.   Zagraniczni   gościeodwiedzający   Rojavę   są   pod  wielkim   wrażeniem  kobiecej   rewolucji,która rozkwitła pomimo syryjskiej wojny domowej. 

Jednocześnie świeżo ustanowione kurdyjskie kantony Rojavy włączyływ   swój   system   także   inne   grupy   etniczne   i   religijne.   Zgodnie   zzałożeniami konfederalizmu demokratycznego, sformułowanymi przezprzywódcę  PKK, Abdullaha Ocalana, zrezygnowały one z dążenia dostworzenia   państwa,   uważając,   że   państwo   jest   nieodmienniehegemonistyczne i nie reprezentuje woli ludu. Główne partie Rojavypodkreślają,   że   nie   zamierzają   się   odłączać   od   Syrii,   lecz   szukająrozwiązań   demokratycznych   w   ramach   istniejących   granic.  WAutonomii   Rojavy   wszelkie   mniejszości   są   włączone   w   processamorządu,   a   kobiety   mają   równy   głos   w   tworzeniu„równościowego,  ekologicznego  i   radykalnie oddolnego systemudemokratycznego”,   gdzie   różne   grupy   religijne   i   etniczne   sąrówne sobie. 

* Pisane podczas kadencji premiera Erdogana, obecnie prezydenta Turcji.

Page 45: W stronę demokracji bezpaństwowej · O nas Petros i Natasza (oboje około 50). ... obrończynie i obrońców Kobane pytano, dlaczego tak nieustępliwie walczą, odpowiadały zawsze,

Te   osiągnięcia   sprawiły,   że   autonomiczne   kantony   KurdystanuZachodniego były regularnie atakowane zarówno przez reżim Assada,jak   przez   powiązane   z   Al­Kaidą   grupy   dżihadystów,   najwyraźniejfinansowane przez Turcję.

Warto zauważyć,  że najbardziej  ze wszystkich kurdyjskich regionówpaństwo­podobny, bogaty i  stabilny Kurdystan Południowy ma rządcałkowicie   niezdolny   do   zajęcia   się   prawami   kobiet,   podczas   gdyKurdystan   Zachodni,   gnębiony   wojną,   embargiem   politycznym   igospodarczym,   nie   próbuje   tworzyć   nacjonalistycznego   państwa,natomiast   stworzył   już   tak   wiele   struktur   demokratycznych,gwarantujących   prawa   kobiet.   Bardzo   interesujące   są   przejawypreferencji   społeczności  międzynarodowej  w  tym względzie.  Podczasgdy   KRG   jest   często   przedstawiany   jako   model   demokracji   dlaBliskiego Wschodu, Kurdystan Zachodni jest całkowicie pomijany.

Gdyby  główni  aktorzy  sceny  międzynarodowej,  którzy  przedstawiająsię   jako   stronnicy   wolności   i   demokracji   na   Bliskim   Wschodzie,naprawdę  dążyli do pokoju w Syrii, wspieraliby zapewne postępowy,świecki projekt autonomii w Kurdystanie Zachodnim. W rzeczywistościjednak Kurdów wyłączono z konferencji Genewa II w styczniu 2014.Stało   się   to   częściowo   z   poparciem   KRG,   który   pomógłzmarginalizować   osiągnięcia   Kurdystanu   Zachodniego,   przedewszystkim dlatego, że główne partie Rojavy są powiązane ideologiczniez   PKK,   tradycyjną   rywalką   partii   rządzącej   w   KurdystaniePołudniowym ­ KRG. 

W rozumieniu KRG postęp, demokracja, wolność i nowoczesność niekwestionują   globalnego,   kapitalistycznego,   etatystycznego,nacjonalistycznego   i   patriarchalnego   systemu.   Najwyraźniej   dlategotaki   właśnie   rodzaj   Kurdystanu   może   być   akceptowany   przezspołeczność   międzynarodową.   Partie,   które   przeciwstawiają   sięsystemowi, są marginalizowane.

MIĘDZYNARODÓWKA PATRIARCHALNA

Ostatnie wypadki pokazują, w jaki sposób atakuje się niektóre partiekurdyjskie   i   kurdyjski   feminizm.   Premier   Turcji,   Erdogan,   zaprosiłprzewodniczącego   KRG   Massouda   Barzaniego   do   miasta   Amed(Diyarbekir),   będącego  nieoficjalną   stolicą  Kurdów.   Odbyło   się   tamwiele spektakli,  w których uczestniczyli  piosenkarze tacy,   jak SivanPerver   i   Ibrahim   Tatlises,   znani   z   oportunizmu   i   seksualnegofeudalizmu,.  Całość  wizyty była dziwaczną  próbą   zmarginalizowaniaKurdów w Turcji, szczególnie zaś PKK i legalnych partii KurdystanuPółnocnego, takich jak BDP.

Podczas   zbiorowej   ceremonii   zaślubin,   obaj   władcy   pobłogosławilimałżeństwa kilkuset par, w których kobiety odpowiadały ideałowi ichobu.   Prawie   wszystkie   narzeczone   nosiły   welony,   a   wszystkie   byłybardzo   młode.   Ta   demonstracja   konserwatyzmu   „w   imię   pokoju”

Page 46: W stronę demokracji bezpaństwowej · O nas Petros i Natasza (oboje około 50). ... obrończynie i obrońców Kobane pytano, dlaczego tak nieustępliwie walczą, odpowiadały zawsze,

pokazuje   jak   podobne,   patriarchalne   i   feudalne   są   umysły   obuwładców i  ich otoczenia. Próbując zepchnąć  na margines PKK, obajhegemoni  w   rzeczywistości   zmarginalizowali  wszystkie  Kurdyjki.   Taskrajnie konserwatywna ceremonia ślubna była świadomą  zniewagąwymierzoną w kobiety Kurdystanu pod przykrywką pokazu szczęśliwejkoegzystencji dwóch narodów.

Ale   czyż  wspólnota   interesów Barzaniego   i  Erdogana  może  dziwić?Turcja   nie   ma   problemu   z   KRG   ani   z   Kurdami   w   ogólności.   Maproblem z jedną z ich ideologii. 

Jak   to   ujęła   Selahattin   Demirtas,   współprzewodniczącaKurdyjskiej   Partii   Pokoju   i   Demokracji,   „gdybyśmy   zechciały,mogłybyśmy mieć już dziesięć Kurdystanów. Ale nie jest ważne,aby   mieć   państwo   nazywane   Kurdystanem.   Ważne   jest   miećKurdystan oparty na wartościach, na ideach”.  

Podejście mocarstw regionalnych jak Iran i Turcja, które tradycyjnieprześladują  Kurdów na swoich terenach, oraz potęg globalnych jestjasne. Kurdystan, który będzie współpracował z tymi reżimami, którybędzie   utrzymywał   więzi   biznesowe   i   który   będzie   marginalizowałradykalne  partie  na   rzecz   oportunistycznych,  może  być   tolerowanyprzez społeczność międzynarodową. Akceptuje ona struktury takie jakKRG, zgodne z założeniami dominującego systemu, ale izoluje partiekwestionujące   kapitalizm,   feudalizm   i   patriarchalny   etatyzm.   Tanierówność w traktowaniu ruchów politycznych odsłania prawdziwe,niedemokratyczne, oblicze społeczności międzynarodowej. A Kurdyjkiodczuwają to wszystko na własnej skórze.

FEMINIZM ZNACZY WOLNOŚĆ

Aby Kurdystan stał się naprawdę wolnym społeczeństwem, wyzwoleniekobiet musi być bezwzględną rzeczywistością. Krytyka KRG z punktuwidzenia   praw   kobiet,   wolności   prasy   i   innych,   nie   oznacza   prób„dzielenia”   Kurdów.   Jakim   społeczeństwem   będzie   KurdystanPołudniowy, jeśli ludzi uczy się powstrzymywania od krytyki, w obawieutraty   tego,   co   już   tak   wielkim   kosztem   uzyskali?   Czy   ludzie   niepowinni   być   krytyczni,   nawet   jeśli   oznacza   to   sprzeciwienie   sięwłasnemu rządowi? Czy nie to właśnie jest samą esencją demokracji?Czy  nie   jesteśmy   tego   winni   ludziom,   którzy   zginęli,   aby   stworzyćspołeczeństwo, w którym warto żyć? Godzić się na coś mniejszego wimię  utrzymania status quo, oznacza rezygnację  z wolności.  KobietyKurdystanu walczące o nią dzień w dzień, z pewnością zasługują nacoś lepszego. 

Patriarchat   wspiera   się   na   kapitalizmie,   nacjonalizmie   i   etatyzmieczęsto   używając   kobiecych   ciał   i   zachowań,   aby   kontrolowaćspołeczeństwo.   W   globalnym   państwowo­kapitalistycznym   systemie,który   zamieszkujemy,   oczekiwania   wobec   wolności   upadły   bardzonisko. Kusi więc, by zadowolić się poziomem osiągnięć KRG, skoro stał

Page 47: W stronę demokracji bezpaństwowej · O nas Petros i Natasza (oboje około 50). ... obrończynie i obrońców Kobane pytano, dlaczego tak nieustępliwie walczą, odpowiadały zawsze,

się fortecą kapitalistycznej nowoczesności. Jednakże, naśladując wadyi niedostatki reszty świata, KRG szalenie ogranicza swoje rozumieniewolności.   Kobiety   nie   mogą   oczekiwać   wyzwolenia   poprzezhegemonistyczną   strukturę   państwa.  W   chwili,   gdy   uznajemyprzeprowadzenie wyborów Miss Kurdystanu za oznakę postępu inowoczesności, padamy ofiarą tych samych mechanizmów, któreod zawsze niewolą ludzkość. Czy to jest właśnie to, co uznajemy zawolność? Nieograniczony konsumpcjonizm? Prymitywny nacjonalizm?Kopiowanie kawałków globalnego patriarchatu i kapitalizmu, owijanieich   w   kurdyjską   flagę   i   zachwycanie   się   sobą,   jacy   jesteśmynowocześni?

Wolności   nie   znajdziemy   w   tureckich   hotelach,   irańskichinwestycjach,   amerykańskich   fast­foodach,   międzynarodowychkonkursach piękności, czy w noszeniu strojów ludowych. Wolność niepojawia się, gdy możemy swobodnie powiedzieć „Kurdystan”. Wolnośćto   niekończący   się   wysiłek,   proces   budowania   etycznego,równościowego społeczeństwa. To praca, która zaczyna się następnegodnia po „wyzwoleniu”.  Azadi mierzy się wyzwoleniem kobiet. Na conam państwo kurdyjskie, które będzie podtrzymywało kulturę gwałtu ikobietobójstwa,   odwieczną   chorobę   patriarchatu?     Czyż   apologecigwałtu, seksistowscy gubernatorzy kurdyjscy i ich oficjalne instytucjeróżnią się tak bardzo od obcych państwowych prześladowców, nawetjeśli noszą nasze stroje narodowe?

„Kurdystan” jako taki nie jest tożsamy z wolnością. PatriarchalnyKurdystan   jest   tyranem   bardziej   podstępnym   niż   poprzednioprawcy.   Kolonizacja   i   zniewolenie   połowy   własnegospołeczeństwa,  używając   seksualności   i   intymnych   relacji,   jestaktem bardziej haniebnym i brutalnym niż inwazja z zewnątrz. 

Kobiety   Kurdystanu   muszą   więc   być   strażniczkami   wolnegospołeczeństwa. Trzeba odwagi, aby przeciwstawić się prześladowaniomprzez   obce   państwo,   ale   czasem   więcej   odwagi   wymagaprzeciwstawienie   się  własnemu społeczeństwu.  Bo   to  nie  kurdyjskisamorząd,   czy   nawet   kurdyjskie   państwo   są   zagrożeniem   dlaobowiązującego   systemu.   Znacznie   większym   zagrożeniem   dlastruktur   hegemonistycznych   jest   świadoma   i   aktywna   polityczniekurdyjska kobieta.

Page 48: W stronę demokracji bezpaństwowej · O nas Petros i Natasza (oboje około 50). ... obrończynie i obrońców Kobane pytano, dlaczego tak nieustępliwie walczą, odpowiadały zawsze,

PO­KAPITALIZMIE: NIE (TYLKO) TUTAJ I NIE (TYLKO) TERAZ. 

Dr  Krzysztof   Nawratek:   dyrektor   studiówmagisterskich   w   szkole   architektury   w   PlymouthUniversity   (UK),   teoretyk   miasta,   autor   książekIdeologie   w   przestrzeni.   Próby   demistyfikacji  (Kraków2005),  Miasto   jako   idea   polityczna  (Kraków   2008,wydanie  angielskie  Plymouth 2011),  Dziury  w całym.Wstęp do miejskich rewolucji  (Warszawa 2012, wydanieangielskie   Washington   2012).   W   przygotowaniu  Re­industrialisation and progressive urbanism  (Nowy Jork2015), [Architecture and Urbanism of] Radical Inclusivity(Barcelona 2015) oraz Autonomia, terytorium i ekonomiamocy.   Studia   nad   miastem   po­kapitalistycznym(Warszawa 2016).

Tym, co blokuje wszelkie projekty post­kapitalistycznej  zmiany,  jestprzekonanie  o  absolutnej  hegemonii  oraz   zupełności  kapitalizmu wzglobalizowanym świecie. Mówiąc wprost – wszyscy jesteśmy trochętrockistami,   przekonanymi,   że   nie   można   wyobrazić   sobierewolucji,  która  nie  będzie  globalna.  A  ponieważ   taka  globalnarewolucja wydaje nam się nie do pomyślenia, odmawiamy wiary wmożliwość jakiejkolwiek zmiany*.

KAPITALIZM JAKO REDUKCJA

By   w   ogóle   zacząć   rozważać   świat   post­kapitalistyczny   trzebaodpowiedzieć   sobie   na   podstawowe   pytanie   —   czym   różni   siękapitalizm   od   nie­kapitalizmu?   Najprościej   i   najwygodniej,   moimzdaniem, byłoby przyjąć, że  kapitalizm opiera się na wytwarzaniuhierarchicznych   stosunków   dominacji   i   podległości,gwarantowanych przede wszystkim poprzez redukcję sposobów, wjakich porozumiewają  się   (uzasadniają  swe istnienie i działanie)aktorzy życia społeczno­gospodarczego — do języka opartego napieniądzu   i   logice   zysku.  Wolny   rynek   jest   tu   pewnymabstrakcyjnym konstruktem, który z jednej strony rości sobie prawodo   powszechności,   a   z   drugiej   dokonuje   drastycznej   redukcjikontekstu. Rynek więc nie jest zły sam w sobie, zła jest przemoc, którawyklucza   z   niego   elementy   kwestionujące   szybki   zysk   grup   i   sił,dominujących  w  danym układzie.  Kapitalizm  jest  więc   redukcją,jest   odrzuceniem   kontekstu   i   konsekwencji   działańgospodarczych.  Kapitalizm   akumuluje   władzę­nad   (dominację),   alejuż niekoniecznie władzę­do (sprawczość). To rozróżnienia ma – moim

* Wyróżnienia i śródtytuły od redakcji.

Page 49: W stronę demokracji bezpaństwowej · O nas Petros i Natasza (oboje około 50). ... obrończynie i obrońców Kobane pytano, dlaczego tak nieustępliwie walczą, odpowiadały zawsze,

zdaniem   –   kapitalne   znaczenie   dla   projektu   świata   post­kapitalistycznego. 

PAŃSTWO KONTRA KAPITALIZM

Obecny   minister   finansów   Grecji,   Yanis   Varoufakis   w   bardzociekawym tekście How I became an erratic Marxist opublikowanym wbrytyjskim   Guardianie1  przypomina,   że   integralnym   elementemludzkiej pracy jest wolność – to wolność pozwala na kreację, a więcrównież   na   wytwarzanie   wartości.   Kapitał   dąży   do   absolutnegoutowarowienia pracy, ale gdyby mu się to udało, wolność by zniknęła.W pełni  utowarowiona  praca  stałaby  się  mechaniczną   reprodukcją.Absolutny   kapitalizm   oznacza   jego   zagładę.   Varoufakis   przenosi   wswych rozważaniach punkt  ciężkości   z   równości  na  wolność,  wartojednak   również   zauważyć,   że   owa   wolność   oznacza   koniecznośćistnienie zewnętrza wobec kapitalizmu. Zewnętrza, jako swego rodzaju„wolnej resztki”. By zrozumieć, w jaki sposób niehomogeniczne układyhierarchiczne  wytwarzają   ową   „wolną   resztkę"  posłużę   się  pojęciem„negatywnej   autonomii".   Będę   tak   definiował   działania,   którewykonuje   struktura   podporządkowana,   by   zaspokoić   zadaniapostawione   wobec   niej   przez   strukturę   wyższego   rzędu.  Zawszeistnieje   jednak  pewien   „luz"  pomiędzy   tym,   czego  domaga   sięstruktura wyższego rzędu od struktury jej podporządkowanej, adziałaniami (pracą), które rzeczywiście struktura niższego rzęduwykonuje. Ten „luz" jest wolnością, o której mówi Varoufakis, jest ową„wolną   resztką”,   która   umożliwia   bunt,   rewolucję   czy   po   prostuinnowację.   Mechanizm   funkcjonowania   układów   hierarchicznychwidziany   z   tej   perspektywy   pozwala   dostrzec   możliwośćnierewolucyjnej,   „ukrytej"   zmiany   społecznej   nawet   w   bardzoniesprzyjającym otoczeniu społecznym, politycznym i  gospodarczym.Co jednak najważniejsze – przyjęcie tej perspektywy pozwala wyzwolićsię z ułudy homogeniczności globalnego kapitalizmu.

W europejskim kontekście, tu i teraz, widzimy dwie ścieżki, którymiidą ci, którzy szukają możliwości samodecydowania o własnym losie –mamy model  węgierski,   który  próbuje  w   ramach Unii  Europejskiejustanowić   coś   w   rodzaju   „narodowego   neoliberalizmu",   nawiązując(nie do końca chyba świadomie) do modelu testowanego w przeszłościw Korei Południowej czy do pewnego stopnia w Chinach.  Węgry niekwestionują   kapitalizmu,   nie   kwestionują   nawet   jegoneoliberalnej wersji, kwestionują jedynie nieograniczoną swobodęoperowania   globalnego   kapitału   na   swoim   terytorium.  Swoją„wolną resztkę" wykorzystują z jednej strony do ataków na globalne(niewęgierskie)   przedsiębiorstwa,   z   drugiej   zaś   do   atakówwymierzonych   w   przeciwników   politycznych   oraz   tych,   którzy   nie

(1) http://www.theguardian.com/news/2015/feb/18/yanis­varoufakis­how­i­became­an­erratic­marxist 

Page 50: W stronę demokracji bezpaństwowej · O nas Petros i Natasza (oboje około 50). ... obrończynie i obrońców Kobane pytano, dlaczego tak nieustępliwie walczą, odpowiadały zawsze,

potrafią zmieścić się w wizji nowego węgierskiego kapitalizmu – czyli wbiednych.

Nieco odmienną ścieżką zdają się podążać Grecy, pod wodzą nowego,lewicowego   rządu.  Grecja   również   nie   odrzuca  kapitalizmu   jakorealności tu i teraz (nawet jeśli marzy o jego przezwyciężeniu wprzyszłości),   stara   się   jednak   –   a   przynajmniej   takie   sprawiawrażenie   –   stworzyć   warunki,   w   których   post­kapitalistycznespołeczeństwo   będzie   mogło   się   narodzić   i   rosnąć.  Brutalnieagresywne   warunki   narzucone   nowemu   rządowi   przez   instytucjeeuropejskie   pozostawiają   bardzo   ograniczone   pole   manewru   –   jakzawsze   jednak   „wolna   resztka”   istnieje   i   rząd   SYRIZY   zdaje   sięplanować   jej   wykorzystanie,   by   budować   instytucje   solidarnegospołeczeństwa. Choćby z tego powodu – oprócz sympatii – warto się znaukową ciekawości przyglądać Grecji przez najbliższe lata.

POST­KAPITALIZM BEZ PAŃSTWA?Wiara   w   możliwość   zbudowania   post­kapitalizmu   w   „szczelinach"istniejącego systemu nie   jest  nowa – podobny mechanizm opisywałchoćby Edward Abramowski, widząc w kooperatyzmie (spółdzielczości)siłę   mogącą   znieść   zarówno   kapitalizm,   jak   i   państwo.   Zarównobowiem model grecki, jak i węgierski zakładają osłabienie globalnegokapitalizmu na danym terytorium w ramach państwa narodowego –pojawia się więc pytanie o inną drogę. O taką ścieżkę, którą możnawybrać  w sytuacji,  gdy instytucje państwa narodowego znajdują  siępoza kontrolą sił antykapitalistycznych.

To   jest   fundamentalna   kwestia,   ponieważ   dotyczy   możliwościbudowania   post­kapitalistycznego   społeczeństwa   we   wrogimotoczeniu   i   w   każdej   skali.  Jeśli   bowiem   założymy,   że   państwokapitalistyczne   –   przynajmniej   w   teorii   —   może   utworzyć   rodzaj„specjalnej   strefy"   w   której   będzie   eksperymentować   z   post­kapitalistycznymi   modelami   gospodarczymi   (trochę   na   zasadzieodwrotności   mechanizmu,   jaki   zastosowały   komunistyczne   Chiny,testując kapitalizm w Specjalnych Strefach Ekonomicznych), to jest tomożliwe jedynie, gdy owo państwo ma rząd, który kapitalizm jest wstanie zakwestionować. To jest model, który – być  może – będziemymogli obserwować  w Grecji a w przyszłości w Hiszpanii (choć  wartowspomnieć o istniejącej tam od lat „komunistycznej" enklawie – wiosceMarinaleda — która jednak funkcjonuje bardziej jako ciekawostka, niżjako test). 

Najciekawsze próby wyjścia poza globalny kapitalizm mają jednak dziśmiejsce na Bliskim Wschodzie. 

Niewiele wiadomo o systemie ekonomicznym wewnątrz ISIS, wydaje sięon   jednak   rodzajem   „zrakowaciałego   kapitalizmu"   opartego   narabunku – ludzie mieszkający na terenach syryjskich znajdujących siępod kontrolą   ISIS  wciąż   korzystają   z   infrastruktury   zasilanej  przez

Page 51: W stronę demokracji bezpaństwowej · O nas Petros i Natasza (oboje około 50). ... obrończynie i obrońców Kobane pytano, dlaczego tak nieustępliwie walczą, odpowiadały zawsze,

państwo syryjskie,  więcej   –   część  wypłat   jest  płacona przez   rząd zDamaszku! Jeśli więc ISIS jest do pewnego stopnia rakiem globalnegokapitalizmu,   to  Autonomiczny Region Rojava w północnej  Syrii   jestpróbą   budowania   inkluzywnych,   niekapitalistycznych   instytucjispołecznych. Ten heroiczny eksperyment (okupiony męczeńską krwiąbojowników   i   bojowniczek   broniących   się   przed   agresją   ISIS)   jestwprost   inspirowany   myślą   Abdullaha   Ocalana,   jego   koncepcjąDemokratycznego  Konfederalizmu.  Porównanie   z   ISIS  –   choć  brzminiestosownie   –   jest   ważne,   bo   pokazuje   dwa   różne   sposobyprzekraczania ram modelu państwa narodowego. Państwo Islamskierabuje i wyzyskuje, w bardzo niewielkim stopniu tworząc jakąkolwieknową   jakość   ekonomiczno­społeczną.  Nie   wiemy,   jaki   modelpaństwa wyobrażają sobie przywódcy ISIS, być może, jak sugerująniektórzy,   nie   wyobrażają   go   sobie   w   ogóle,   ISIS   jest   bowiemnarzędziem   apokalipsy,   rodzajem   islamskiej   wersji   „Sekty   Jonesa",przygotowującej się na koniec świata.

Demokratyczny   Konfederalizm   nie   ma   z   taką   apokaliptycznąperspektywą nic wspólnego. Jest nastawiony na budowanie struktur,które   uczynią   ten   świat   lepszym.  Tym,   co   w   projekcie   Ocalanawydaje   się   najbardziej   fascynujące,   jest   jego   pozytywistycznycharakter. Ocalan zakłada samoobronę, ale wyrzeka się agresji. Tonie jest wizja budowy na zgliszczach, to jest próba budowania nanieużytkach.  Choć   inspiracje   tej   myśli   są   świeckie,   dla   ludziwychowanych   w   tradycji   chrześcijańskiej   Europy   projektDemokratycznego Konfederalizmu przywodzi na myśl słowa Jezusa ­„kamień   odrzucony   przez   budujących   stanie   się   kamieniemwęgielnym".  Jeśli   ISIS pasożytuje na rozpadających się  strukturachSyrii   i   Iraku,  projekt   Demokratycznego   Konfederalizmu   uznajepaństwo za byt, który pasożytuje na różnorodności społecznychstruktur,   które  w   nim   istnieją,   że   państwo   jest   (w   dużej   częściudaną)  próbą  przetłumaczenia pluralizmu społecznych aktywności   iobecności  w  homogeniczny   język  obywatelstwa,  kontrolowany  przezpaństwową   biurokrację.   Z   tej   perspektywy   ISIS   jest   najbardziejobrzydliwą wersją państwa, o którym pisze Ocalan. Jeśli więc Hegelwidział  w biurokracji  uniwersalną  płaszczyznę  pozwalającą   istnieć   iporozumiewać się ze sobą społecznej wielości wizja DemokratycznegoKonfederalizmu   odrzuca   wszelką   transcendencję   i   zakłada   swegorodzaju   „komunikację   bez   pośredników".   Prowadzi   to   do   modeluradykalnej   demokracji   bezpośredniej,   bardzo   lokalnej   ifragmentarycznej;  ale   jak pokazały walki  o Kobane,  pozwala  też  naprzyjęcie   etycznej   płaszczyzny   braterstwa,   która   pozwala   działaćskutecznie w ramach większej zbiorowości.

PRZECIW HOMOGENICZNOŚCI

Myśl   Ocalana   przeciwstawia   się   homogenizującej   sile   państwa   iobywatelstwa – oczywistym jest więc, że przeciwstawiać się też musi

Page 52: W stronę demokracji bezpaństwowej · O nas Petros i Natasza (oboje około 50). ... obrończynie i obrońców Kobane pytano, dlaczego tak nieustępliwie walczą, odpowiadały zawsze,

wszelkim   wersjom   fundamentalizmu.   Fundamentalizm   bowiemkonstruuje uproszczony model społeczeństwa i kultury z fragmentówprzeszłości,   jest   więc   zawsze   radykalnie   homogeniczny;   to,   coproponuje  Ocalan   i   co  mieszkanki   i  mieszkańcy  Autonomii  Rojavabudują, jest odwrotnością fundamentalizmu –  nie odrzuca przeszłości(która   jest   przecież   zewnętrzem   –     przynajmniej   współczesnego   –kapitalizmu) lecz czerpie z jej bogactwa i jej różnorodności. Z jednejwięc   strony   Demokratyczny   Konfederalizm   wynajduje   przestrzenneszczeliny, pozwalające wydostać się na zewnątrz kapitalizmu, z drugiejstrony  –  odnosząc  się  do  przeszłości   –   zakorzenia  się  w  czasie­na­zewnątrz­kapitalizmu.   To   podwójne   –   w   czasie   i   przestrzeni   –wychodzenie   poza   kapitalizm   wydaje   mi   się   niezwykle   ciekawymtropem   myślenia.   Jest   to   jeden   z   bardzo   niewielu   przypadków,   wktórym   odwołanie   do   przeszłości   nie   jest   elementem   myśleniakonserwatywnego, a wręcz przeciwnie – z przeszłości przychodzi siławzmacniająca rewolucyjną teraźniejszość.

Jak napisałem powyżej – model, z którym eksperymentują mieszkankii   mieszkańcy   rejonu   Rojava   jest   niezwykle   ważny   dla   wszystkich,którzy poważnie myślą o budowie (choćby jako teoretycznego modelu)społeczeństwa post­kapitalistycznego, nie mogąc (lub nie chcąc) liczyćna dobrą wolę (lub „przymknięte oczy") władzy państwowej.

Wydaje   mi   się,   że   jedną   z   kluczowych   przesłanek   jak   takiespołeczeństwo   budować   dostarcza   nam   manifest   YAJK   (UniiWyzwolenia Kobiet Kurdystanu):

„Kobieca ideologia nie może istnieć bez ziemi. Sztuka uprawy ziemi isztuka produkcji są  związane z kobiecym artyzmem. Oznacza to, żefundamentem   kobiecej   ideologi   jest   związek   z   ziemią,   na   której   towszystko powstaje, innymi słowy, patriotyzm”.

TWARDO STOJĄC NA ZIEMI

Na pierwszy rzut oka, słowa te brzmią niepokojąco, jak powrót do ideiwspólnoty narodowej a być może i państwa narodowego. Nic bardziejmylnego   –  YAJK  zwraca  po  prostu  uwagę  na  konieczność   oparcia,którego   potrzebuje   każda   struktura   społeczna.   Pisząc   o   związku   zziemią,   mówią   o   produkcji,   mówią   o   miejscu   początku.   Potrzebaznalezienia   oparcia,   na   którym   można   budować   –   zdolne   dobiologicznego   i   kulturowego  przetrwania   –   struktury   społeczne   jestniezwykle   moim   zdaniem   ważna   i   stanowi   kontrę   wobecpostmodernistycznych   (deleuzjańskich)   fantazji   o   nomadycznympodmiocie   politycznym.   To   podparcie   jest   również   kluczowymelementem   konstytuującym   „wolną   resztkę",   pozwalającym   nakonstruowanie   post­kapitalistycznego   społeczeństwa.   Przestrzeńpodparcia   staje   się   tu   przestrzenią   wspólną,   płaszczyzną   –infrastrukturą,   która   jest   użytkowana   (uprawiana)   przez   członkówwspólnoty.   I  znów – nacisk na wspólnotę   jako byt  składający się   zróżnych elementów – jest możliwy do pomyślenia jedynie, gdy odrzuci

Page 53: W stronę demokracji bezpaństwowej · O nas Petros i Natasza (oboje około 50). ... obrończynie i obrońców Kobane pytano, dlaczego tak nieustępliwie walczą, odpowiadały zawsze,

się   zawłaszczający   stosunek   do   ziemi,   a   przyjmie   się   ją   jakowieloaspektowy   byt   (pozwalający   różnym   grupom   użytkować   ją   wróżny sposób) istniejący również poza teraz, zanurzony w przeszłości iwychylony w przyszłość.

Jak widać, niezwykłość myśli Ocalana polega – moim zdaniem – nasposobie,  w  jaki   traktuje  on  idee   (jak  przeszłość   czy   ziemia),  którezazwyczaj   kojarzone   są   z   teorią   i   praktyką   reakcyjną,   a   nawetfaszystowską. Sposób, w jaki on się do nich odnosi, wydobywa z nichradykalny potencjał rewolucyjny. Pokazuje również w jaki sposób – wczasie i przestrzeni – ten potencjał może się aktualizować. To bezcennalekcja dla wszystkich, którzy marzą o lepszym, post­kapitalistycznymświecie.

Page 54: W stronę demokracji bezpaństwowej · O nas Petros i Natasza (oboje około 50). ... obrończynie i obrońców Kobane pytano, dlaczego tak nieustępliwie walczą, odpowiadały zawsze,

SPIS TREŚCIOd redaktorów i tłumaczy............................................................................................... 7

Abdullah Ocalan: Konfederalizm Demokratyczny.......................................................9

Wstęp..............................................................................................................................................9Państwo narodowe.....................................................................................................................10Konfederalizm demokratyczny................................................................................................16Zasady konfederalizmu demokratycznego............................................................................21Problemy narodów Bliskiego Wschodu i możliwe rozwiązania.........................................22

Janet Biehl: Ocalan, Bookchin i dialektyka demokracji............................................29

Od stalinizmu do ekologii.........................................................................................................29Ściąć głowę posłańcowi..............................................................................................................31Najlepsi anarchiści to byli marksiści........................................................................................32Miasto rewolucyjne – rewolucja miejska.................................................................................33Zamieszkując Zikkurat...............................................................................................................34Opowieści równoległe................................................................................................................35Fundament nadziei.....................................................................................................................37Kurdowie kontra Sumer............................................................................................................38Państwo o dwóch obliczach......................................................................................................39Amargi!.........................................................................................................................................40

Dilar Dirik: Jaki Kurdystan dla kobiet?..........................................................................42

Azadi znaczy wolność................................................................................................................42Problem kobiecy?........................................................................................................................43Kobieca mapa Kurdystanu........................................................................................................44Międzynarodówka Patriarchalna.............................................................................................48Feminizm znaczy wolność.........................................................................................................49

Krzysztof Nawratek: Po­kapitalizmie: nie (tylko) tutaj i nie (tylko) teraz....................51

Kapitalizm jako redukcja...........................................................................................................51Państwo kontra kapitalizm........................................................................................................52Post­kapitalizm bez państwa?...................................................................................................53Przeciw homogeniczności.........................................................................................................55Silnie stojąc na ziemi...................................................................................................................55