w numerze m.in.: plan kolędy a.d. 2008/2009 ♦ okolicznościowa …70).pdf · porozmawiać o...
TRANSCRIPT
W numerze m.in.: Plan kolędy A.D. 2008/2009 ♦ Okolicznościowa kartka ze św. Pawłem
NOMINACJANiniejszym, na podstawie kan. 536 Kodeksu Prawa Kanonicznego,
mianuję:
Z urzędu:
1. o. Grzegorz Czepiel C)FM2. o. Przemysław Woźniak OFM3. o. Oktawiusz Lamorski OFM4. o. Boguchwał Orczyk OFM
5. o. Gerard Bula OFM6. o. Paweł Ostrzałek OFM
7. o. Rajmund Dolinkiewicz OFM8. ks. prałat Dobromir Sieradzki9. s. Beata Urbaś, salwatorianka
10. s. Mariola Truta, serafitkall.s . Michalina Daniel, służebniczka NMP
Z wyboru i nominacji:
12. Bazan Henryk 13. Bazan Katarzyna
14. Gosiewski Wojciech
15.Gosiewski Maciej16. Grządziel Józef
17. Kafel Ewa18. Korczyńska Janina19. Korzekwa Lucyna
20. Kostuj Jan21. Kostrzewski Szymon22. Matianowski Marek
23. Ombach Joanna24. Pietrus-Dunaszewska Elżbieta
25. Proszowska Agata26. Przyklenk Piotr27. Stryczek Joanna
28. Szyga Anna29. Toborek Katarzyna
30. Trzebunia Hildegarda31. Wilaszek Przemysław
członkiem Parafialnej Rady Duszpasterskiej parafii św. Ludwika IX, króla i Wniebowzięcia NM P
w Katowicach Panewnikach na okres 3 lat.
Rada Duszpasterska, w myśl przepisów Kościoła, ma wyrażać ideę współodpowiedzialności duchownych i świeckich za najmniejszą i podstawową komórkę organizacji Kościoła, którą jest parafia.
Na czas podjętej posługi na rzecz Kościoła lokalnego, życzę obfitości Bożego błogosławieństwa i opieki Patronów naszej parafii.
Z franciszkańskim pozdrowieniem: „Pokój i Dobro”
o. Alan F. Rusek OFMKatowTice-Panewniki, dnia 7 grudnia 2008 roku proboszcz
SŁOWO PROBOSZCZA W NUMERZE
Kolęda to otwarcie drzwi rodzinnego domu Panu Bogu
0. Alan Rusek Proboszcz
Ś miałym krokiem weszliśmy już w kolejny adwent. Wszyscy pragniemy jak najlepiej przygotować się na dzień Bożego
Narodzenia.Wraz z adwentem w naszej parafii,
rozpoczęły się odwiedziny duszpasterskie, czyli kolęda. 34 dni, bo tyle nam zajmie kolędowanie w tym roku, wysiłku ze strony duszpasterzy i wiernych. Wielu pewnie zastanawia się nad sensem takiej wizyty. Trzeba przyznać, że wokół tej praktyki spotkań wiernych z duszpasterzami narasta coraz większe napięcie, a nawet frustracja. Pewnie ani duchowni, ani otwierający im drzwi domów ludzie nie są usatysfakcjonowani poziomem tych wizyt - pisze ks. A. Radecki z Wrocławia. Nie można też przeoczyć faktu coraz większej liczby zamkniętych przed duszpasterzami drzwi mieszkań, w których zabrakło już zrozumienia dla tej formy działalności Kościoła. Tymczasem nie musimy ani wstydzić się, ani odrzucać tych kolędowych spotkań, bo kryją one w sobie ogromne możliwości, które warto uruchomić i wykorzystać. Najkrócej można powiedzieć, że kolęda to otwarcie drzwi rodzinnego domu Panu Bogu. Taki jest sens. A gdy pytamy o cel, przedstawia się on następująco:1. Wspólna modlitwa duszpasterza i wiernych połączona z błogosławieniem mieszkań (domów).2. Poznanie wiernych i warunków ich życia - taka duchowa „inwentaryzacja” tego, co stanowi kształt parafii: liczba wiernych, rodzin, małżeństw, dzieci, młodzieży, chorych, niepełnosprawnych itp.; stan duchowy i religijny mieszkańców, np. małżeństwa niesakramentalne, sekty, udział dzieci i młodzieży w katechezie itd.; potrzeby materialne ludzi biednych; potrzeby duchowe parafii.3. Próba włączenia wiernych w życie wspólnoty parafialnej: odkrywanie
ń
charyzmatów parafian i pokazywanie szansy ich wykorzystania we własnej wspólnocie Kościoła lokalnego.4. Działalność misyjna i ewangelizowanie parafian stojących daleko od ołtarza i życia sakramentalnego (chrzty, pierwsza komunia św., bierzmowanie, śluby, udział w Eucharystii, katechezie dla dzieci, młodzieży i dorosłych itp.).5. Wsłuchiwanie się w głosy parafian mających swoje spojrzenie na życie parafii i posługujących w niej kapłanów (serdeczny dialog).6. Wymiar materialny kolędy, czyli przyjmowanie ofiar pieniężnych od parafian z przeznaczeniem na potrzeby bazyliki, klasztoru i kalwarii (jako zakonnicy nie przyjmujemy ofiar dla siebie prywatnie).
Aby kolęda „dobrze wypadła” trzeba się do niej godnie przygotować: stół zasłać białym obrusem, ustawić krzyż, dwie zapalone świece, talerzyk z wodą święconą przyniesioną z kościoła i kropidło (może być gałązka z drzewa iglastego). Jest zwyczaj, że drzwi naszych domów lekko uchylamy, a gospodarz lub ktoś z domowników zaprasza do siebie. Jest to znak, że czekamy na kapłana i w ten sposób dajemy świadectwo naszej wiary.
Kończący się rok kalendarzowy powoli zamyka również wielki jubileusz 100-lecia konsekracji naszej świątyni. Kolęda to również czas, by porozmawiać o owocach duchowych i materialnych tego jubileuszu.
Choć fizycznie to niemożliwe, duchowo jednak pragnę gościć w każdej rodzinie naszej parafii, w każdym domu i mieszkaniu. Chce pozdrowić wszystkich chorych i utrudzonych, wysłuchać wszystkich skarg i problemów. Pragnę Wam Wszystkim błogosławić. Niech błogosławieństwo kolędowe chroni nasze domy, nasze rodziny i umacnia nas na drodze życia chrześcijańskiego.
IN FO RM A CJE str.4-5• Plan kolędy A.D. 2008/2009
* Przedszkolaki dbająo środowisko
• Droga dla każdego• Bazylika skarbem Silesii• Sześciolatki do szkoły?
ZASŁUŻENI DLA ...str.7• O. dr Justyn Widuch (1932-1994)
TRADYCJA I W IARA str. 8-9• Czas adwentu
R O ZM O W A str. 10-11• Musimy głosić prawdę w miłości
W OBIEKTYWIE str. 12-13• Budowa szopki rozpoczęta!
W O K Ó Ł NAS str. 14-16• Podwójne świętowanie
• O tym jak przygotowujemysię do świąt
• Przyjmijmy kolędnikówmisyjnych
PIELGRZYMKI str. 17• Mariańska Góra
LU D W ICZEK str. 19-21
Głos Św. Ludwika
Redaktor naczelny: o. Alan Rusek Redaktor prowadzący: Tomasz Kłodos
Stale współpracują: Szymon Burda, Gabriela Gole, Marian Gumulak, Kamil Kartasiński,
Magdalena Ławecka, Magdalena Szczelina, br. Marek Trepczyk
Rozważania w numerze: o. Grzegorz Czepiel
Dyżur redakcyjny: od poniedziałku do piątku w godz. 16.00-18.00
(w Kawiarence - ul. Związkowa 20). tel. 032 252 44 71,
e-mail: [email protected]
Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń, nie zwraca materiałów niezamówionych oraz zastrzega sobie prawo do skracania
tekstów i zmiany tytułów.
Nakład: 1600 egz.
Parafia Rzymskokatolicka pw. Św. Ludwika Króla i Wniebowzięcia NMP
40-760 Katowice, ul. Panewnicka 76 tel. 032 252 68 70,
032 252 52 91 e-mail: [email protected]
www.parafia.panewniki.pl
Konto: PEKAO S A I Oddział Filia 14 w Katowicach
nr 41 1240 1330 1111 001003886189
G ł o s Św. Lu d w i k a
G r u d z i e ń 2008_
O D W IE D Z IN Y DUSZPASTERSKIE
Plan kolędy A.D. 2008/2009Data i godzina rozpoczęcia Ulice parafii
30.11.2008 (niedziela), g. 14.00 Panewnicka (od dworca PKP do Bazyliki)
5.12.2008 (piątek), g. 16.00 Szafirowa, Urocza
6.12.2008 (sobota), g. 14.00 Panewnicka (od Bazyliki do SP nr 9),Twarda, Nad Strumieniem (bez Bojanowskiego)
7.12.2008 (niedziela), g. 14.00 Panewnicka (od SP nr 9 do ul. Partyzantów), Zamiejska, Górzycka
12.12.2008 (piątek), g. 16.00 Krucza 24,74-74e, 76-76e
13.12.2008 (sobota), g.14.00 Krucza 80-80i, 82—82i
14.12.2008 (niedziela), g. 14.00 Książęca, Brygadzistów, Przodowników, Strzałowa, Kombajnistów, Szadoka
19.12.2008 (piątek), g. 16.00Chodkiewicza, Cieszyńska, Kazimierza Wielkiego, Rogosza, Ustrońska, Rybacka,
Smoleńska, Ludowa, Stolarska, Kokociniec
20.12.2008 (sobota), g. 14.00 Mała, Nizinna, Braci Wieczorków, Radomska
27.12.2008 (sobota), g. 14.00 Kijowska 47,49,51,53,55
28.12.2008 (niedziela), g. 14.00 Kijowska 73,95,97
29.12.2008 (poniedziałek), g. 16.00 Łanowa, Majakowskiego, Heweliusza, Wybickiego, Ogrodowa
30.12.2008 (wtorek), g. 16.00 Szojdy, Zielona, Wyzwolenia
2.01.2009 (piątek), g. 16.00Kijowska 2,4,6 + stare budownictwo: 1 -26,30,37 b-c, 38,54-79,87-95,
Płochy 35-38
3.01.2009 (sobota), g. 14.00 Bojanowskiego (osiedle przy SP nr 9)
28 listopada odbył się na terenie naszej parafii XIII Międzyprzedszkolny Konkurs Ekologiczny pod hasłem: „Las - skarbiec Polski". Organizatorem konkursu, w którym wzięło udział 9 katowickich przedszkoli, jest od 13 lat Miejskie Przedszkole nr 99.
Wszyscy uczestnicy konkursu wykazali się bogatą wiedzą
na temat leśnego środowiska oraz roli, jaką pełni ono w życiu ludzi i zwierząt. Przekonało się o tym Jury w składzie: o. Alan Rusek (przewód-
Przedszkolaki dbają o środowisko
INFORMACJE
G ł o s Św. Lu d w i k a
G r u d z i e ń 2008
4.01.2009 (niedziela), g. 14.00 Płochy 2,4, 5
5.01.2009 (poniedziałek), g. 16.00 Gromadzka, Koreańska, Wietnamska, Japońska
7.01.2009 (środa), g. 16.00 Grzesika, Jutrzenki + Leśniczówka, Krucza 1-39,2-44,49-81, Sielska
8.01.2009 (czwartek), g. 16.00 Warmińska, Medyków
9.01.2009 (piątek), g. 16.00 Mazurska, Smolna, Śląska + Leśniczówka
10.01.2009 (sobota), g. 14.00 Bieszczadzka, Harcerska, Wczasowa
11.01.2009 (niedziela), g. 14.00 Pomorska, Poleska, Kaszubska, Mazowiecka
12.01.2009 (poniedziałek), g. 16.00 Piotrowicka
13.01.2009 (wtorek), g. 16.00 Wileńska, Słupska
14.01.2009 (środa), g. 16.00 Bromboszcza
15.01.2009 (czwartek), g. 16.00 Huculska, Małopolska
16.01.2009 (piątek), g. 16.00 Franciszkańska, Bika
17.01.2009 (sobota), g. 14.00 Zielonogórska
18.01.2009 (niedziela), g. 14.00 Grunwaldzka, Żeromskiego
19.01.2009 (poniedziałek), g. 16.00 Świdnicka
20.01.2009 (wtorek), g. 16.00 Koszalińska
21.01.2009 (środa), g. 16.00 Bronisławy
22.01.2009 (czwartek), g. 16.00 Emerytalna, Zagrody, Związkowa
24.01.2009 (sobota), g. 14.00 (kolęda dodatkowa)
niczący), Barbara Kudelko (dyrektor przedszkola), s. Eligia oraz Cezary Wolny i Sławomir Forystek - leśnicy.
Dzieci za swoje umiejętności i wiedzę otrzymały dyplomy, nagrody oraz legitymacje Ligi Ochrony Przyrody, przez co stały się małymi strażnikami środowiska naturalnego, tak bliskiego sercu Świętego z Asyżu. Złożyły także uroczyste przyrzeczenie, żeo przyrodę będą dbać i ją ochronić podobnie jak on przed laty.
Barbara Kudelko
Wielki jesienny kiermasz,z którego dochód zostanie przeznaczony na cele charytatywne,
odbędzie się 14 grudnia na korytarzu przy furcie. Zapraszają panie z kółka robótek ręcznych.
Dla narzeczonychDni skupienia w Katowicach w roku 2009.
1.03.2009, g. 15.00 * Dąbrówka Mała, Parafia św. Antoniego8.03.2009, g. 15.00, • Panewniki, Dom parafialny, ul. Związkowa 2015.03.2009, g. 15.00 * Probostwo katedry Chrystusa Króla22.03.2009, g. 15.00 * Dąb, Parafia św. Jana i Pawła
7.06.2009, g. 15.00 * Dąbrówka Mała, Parafia św. Antoniego14.06.2009, g. 15.00, • Panewniki, Dom parafialny, ul. Związkowa 2021.06.2009, g. 15.00 • Probostwo katedry Chrystusa Króla28.06.2009, g. 15.00 * Dąb, Parafia św. Jana i Pawła
6.09.2009, g. 15.00 • Dąbrówka Mała, Parafia św. Antoniego13.09.2009, g. 15.00, * Panewniki, Dom parafialny, ul. Związkowa 2020.09.2009, g. 15.00 • Probostwo katedry Chrystusa Króla27.09.2009, g. 15.00 • Dąb, Parafia św. Jana i Pawła
8.11.2009, g. 15.00 • Dąbrówka Mała, Parafia św. Antoniego15.11.2009, g. 15.00, * Panewniki, Dom parafialny, ul. Związkowa 2022.11.2009, g. 15.00 * Probostwo katedry Chrystusa Króla29.11.2009, g. 15.00 * Dąb, Parafia św. Jana i Pawła
G ł o s Św . Lu d w i k a
G r u d z i e ń 2008 5
ROZWAŻANIA INFORMACJE
14.12.2008III niedziela Adwentu„Gaudete"
Iz61,1-2a. 10-11 Ps: Łk 1,46-48,49-50.53-54
1 Tes 5,16-24 J 1,6-8.19-28
N adejście Zbawiciela jest dla chrześcijan źródłem radości i na
niej skupia się przekaz Słowa Bożego niedzieli „Gaudete” (radości). To Chrystus Jezus, który zgodnie ze słowami Izajasza jest przez Boga namaszczony, posłany by głosić Dobrą Nowinę, opatrywać i wyzwalać, odziany w szatę zbawienia i płaszcz sprawiedliwości, wierzącym przynosi radość. Pełną zaś radość osiąga się postępując zgodnie z Jego nauką. Św. Paweł mówi: „Ducha nie gaście (...) wszystko badajcie, a co szlachetne zachowujcie. Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła”. Tylko tą drogą można zyskiwać i cieszyć się w pełni łaską Zbawiciela, zachowując nienaruszonego ducha oraz duszę i ciało bez zarzutu na przyjście Pana.
21.12.2008IV niedziela Adwentu
2 Sm 7,1-5.8b-12.14a—16 Ps 89
Rz 16,25-27 Łk 1,26-38
B óg zawsze dotrzymuje swoich obietnic. W przeciwieństwie do
człowieka, pozostaje wierny temu, co raz postanowi i powie. Spodobało się Bogu zbawić ludzkość i składa wielką obietnicę odkupienia. Podtrzymuje ją przez wieki - od zapowiedzi, że „potomstwo niewiasty zmiażdży głowę węża” (protoewangelia Rdz 3, 15) do samej sceny zwiastowania. Również królowi Dawidowi zapowiada potomka z jego rodu, którego królestwo będzie trwać na wieki - Chrystus Jezus rodzi się właśnie w pokoleniu Dawida. Tylko Bóg jeden, który jedynie jest mądry, pozostaje stały i niezmienny w swoich wyrokach. I za to Jemu należy się chwała, bo kiedy człowiek upada, On pozostaje wierny, bo nie może się zaprzeć samego siebie.
Droga dla każdegoN eokatechumenat to katolicka
wspólnota założona w 1964 r. w Hiszpanii. Jej członkowie twierdzą, że Droga Neokatechumenalna, będąca rodzajem formacji w wierze, jest dla każdego szansą na pogłębienie i odnowę swojej duchowości. Przez kilka ostatnich tygodni nasi parafianie mogli być uczestnikami katechez prowadzonych przez wspólnotę
z Rudy Śląskiej. O ich głównym przesłaniu opowiada katechista - Mirosław Sułecki: - Każda katecheza opiera się na głoszeniu prawdy o śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa. Nie tylko jako o wydarzeniu, które miało miejsce 2000 lat temu, ale jako0 czymś, co dzieje się teraz w Kościele1 może działać w życiu każdego z nas.
(tk)
Bazylika skarbem SilesiiD obiegł końca plebiscyt na najpięk
niejszy kościół Silesii, o którym wspominaliśmy w poprzednim numerze „Głosu”. Miło nam poinformować, że zwycięzcą została nasza bazylika! Drugie miejsce zajął kościół św. Pawła z Rudy Śląskiej, a trzecie przypadło
kościołowi Ewangelicko-Augsburskiemu pw. Zmartwychwstania Pańskiego z Katowic. Zakończony plebiscyt był częścią cyklu pt. „Skarby Silesii” organizowanego przez portal mmsilesia.pl. Dziękujemy wszystkim, którzy na bazylikę oddali swoje głosy, (tk)
Sześciolatki do szkoły?D użo słyszy się ostatnio o po
myśle wysłania do szkoły sześciolatków. Dzieci, które dotychczas w tym wieku przebywały w przedszkolach, mają wkrótce zostać uczniami podstawówek.
Tymczasem dofinansowanie, jakie rząd zamierza przeznaczyć dla szkół na ten cel, jest zbyt niskie w stosunku do minimalnych kosztów przystosowania klas dla dzieci.
Na portalach internetowych roi się od sprzecznych opinii na temat rządowego pomysłu. Poniżej kilka wybranych:
Nauczycielka40 - Jestem absolutnie przeciwna tej reformie, polskie szkoły nie są przygotowane na taką zmianę.
Ewal9 - Bardzo mi się to nie podoba, te dzieci i tak zdążą się jeszcze dużo nauczyć, po co odbierać im dzieciństwo?
Rodzic - Boję się, że moja córeczka nie poradzi sobie w szkole, myślę że siedem lat to odpowiedniejszy wiek, a przedszkole to ważny etap w rozwoju dziecka.
Nauczyciel33 - Pomysł jest dobry, jeśli w szkołach będą stworzone odpowied
nie warunki. Jednak w tak krótkim czasie, nie jest to możliwe.
Zwolennik - To bardzo dobry pomysł, w wielu państwach europejskich znakomicie funkcjonuje ta reforma, np. we Francji, Włoszech czy Hiszpanii.
Któż jednak lepiej zna potrzeby dzieci niż ich rodzice? Właśnie z ich inicjatywy powstała społeczna akcja „Ratuj Maluchy”. Rodzice walczą o to, aby nie zabierać dzieciom dzieciństwa, a sobie samym pozostawić wolny wybór w kwestii ewentualnego wcześniejszego pójścia do szkoły własnego dziecka.
Magdalena Ławecka
6 G ł o s Św . Lu d w i k a
G r u d z i e ń 2008
ZASŁUŻENI DLA BAZYLIKI ROZWAŻANIA
O. dr Justyn Widuch (1932- 1994)
Urodził się 8 kwietnia 1932 r. w Ochojcu. Na chrzcie
otrzymał imię Henryk. Jego ojciec Wincenty pracował w kopal ni „Wujek". Henryk od najmłodszych lat był ministrantem w kościele
w Ochojcu. W 12 roku życia rozpoczął naukę w Niższym Seminarium Duchownym
w Nysie. Po maturze wstąpił do Zakonu Franciszkanów.
N owicjat rozpoczął 15 września 1950 r. w Kobylinie przybierając imię zakonne Justyn; tam
też złożył pierwszą profesję zakonną. Studia filozoficzne odbył w Opolu, a teologiczne w Panewnikach. Profesję wieczystą złożył 19 września 1953 r. Wyświecony na kapłana został 9 kwietnia 1955 r. w Panewnikach. Po święceniach pracował do 1961 r. w klasztorach w Rybniku, Poznaniu i Opolu. Doktorat z prawa kanonicznego na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim uzyskał w 1984 r. na podstawie rozprawy naukowej pt. Ekumeniczny Patriarchat do Soboru Konstantynopolitańskiego (869-870). Od 1987 r. prowadził w Seminarium Franciszkańskim wykłady z zakresu prawa kanonicznego. Po śmierci o. Norberta Chudoby został 25 sierpnia 1965 r. mianowany przez bp. Herberta Bednorza proboszczem parafii w Panewnikach. Obowiązki proboszcza pełnił przez prawie trzydzieści lat, aż do swojej śmierci.
Cały okres jego życia zakonnego przypada na okres rządów komunistów w Polsce. Mimo problemów czynionych przez władze o. Justyn był w sprawach kościoła nieugięty. Objął opieką duszpasterską chorych w Szpitalu Kolejowym w Ligocie. W 1969 r., gdy dyrekcja szpitala zabroniła wykonywania posług religijnych na terenie szpitala,
o. Justyn (pomimo gróźb) nie zaprzestał codziennych odwiedzin chorych. Pomagali mu w tym portierzy, salowe i pielęgniarki. W okresie stanu wojennego w 1981 r., gdy zginęło dziewięciu górników w kopalni „Wujek”, objął opieką rodziny osób poszkodowanych i internowanych. Wraz z dwoma innymi zakonnikami zdobył i skopiował instrukcje likwidacji klasztorów w Polsce podczas stanu wojennego. Kopie tych instrukcji przekazał ówczesnemu Prymasowi Polski Stefanowi kardynałowi Wyszyńskiemu. Dzięki tej akcji uchroniono Kościół w Polsce przed kolejnymi restrykcjami ze strony władz komunistycznych. W okresie kryzysu gospodarczego i stanu wojennego o. Justyn starał się dotrzeć do wszystkich potrzebujących parafian.
Abp. Damian Zimoń nominował o. Justyna do Rady Duszpasterskiej Archidiecezji Katowickiej oraz Trybunału Diecezjalnego w sprawie kilku procesów beatyfikacyjnych. Na stole w jego celi zawsze leżało Pismo Święte, a kazania głosił w oparciu o Ewangelię. Posiadał duży kunszt kaznodziejski i zdolność jasnego i przystępnego formułowania myśli.
Zmarł 11 grudnia 1994 r. Jest pochowany na cmentarzu w Panewnikach.
Stefan Gierlotka
25,12.2008 Narodzenie Pańskie
Msza wigilijna: Msza o świcie:Iz 62,1-5 Iz 62,11-12
Ps 89 Ps 97Dz 13,16-17, Tt 3,4-7
22-25 Łk 2,15-20Mt 1,1-25
Msza w nocy: Msza w dzień:Iz 9,1 -3.5-6 Iz 52,7-10
Ps 96 Ps 98Tt 2,11-14 Hbr 1,1-6Łk2,1-14 J 1,1-18
N arodzenie naszego Pana Jezusa Chrystusa to jedno z najważniej
szych wydarzeń w historii ludzkości. W żaden sposób nie da się przecenić jego znaczenia. Przyjście swojego Syna na świat, Pan Bóg bardzo starannie przygotował. Od początku dziejów zapowiadał narodziny Syna i nigdy tej prawdy przed człowiekiem nie ukrywał. Ona jest ZNANA, ale tak niepojęta, że niewielu miało i ma łaskę zrozumienia tego, co się wydarzyło. Gdy więc nadeszła pełnia czasu przyjścia Zbawiciela, świat niczego się nie spodziewał. A jednak Bóg tym, których sam wybrał, jasno oznajmił o tym nadzwyczajnym wydarzeniu. Ewangeliści Mateusz, Łukasz i Jan w swoich przekazach ukazują bogactwo miejsc, ludzi i wydarzeń towarzyszących narodzinom Pana. Anioł zwiastuje Maryi, ostrzega w śnie Józefa, nawiedza Zachariasza, Duch Święty napełnia Elżbietę, Jan Chrzciciel w jej łonie porusza się z radości, Zachariasz prorokuje, Mędrcy ze Wschodu odczytują znak na niebie i idą za nim powitać nowonarodzonego Władcę, Anioł budzi pasterzy, którzy biegną oddać pokłon do miejsca gdzie śpi w żłobie Jezus. W tym wszystkim nawet Herod wyczuwa coś wielkiego, coś co go przerasta, więc wpada w przerażenie. Bóg posyła swojego Syna, a ten rodzi się w czasie i miejscu starannie przez Boga wyznaczonym. Dla jednych jest to radość, u innych budzi lęk, a dla tak wielu w ogóle pozostaje to obojętne. Skoro więc Pan Bóg tak starannie przygotował narodziny swojego Syna, powinniśmy zapytać samych siebie, czy my równie starannie przygotowaliśmy swoje serca na przyjęcie nowonarodzonego Chrystusa?
G ł o s Św . l u d w i k a
G r u d z i e ń 2008 7
ROZWAŻANIA TRADYCJA 1 WIARA
28.12.2008 Niedziela w Oktawie Narodzenia
Pańskiego Święto Świętej Rodziny
Syr 3, 2-6.12-14 Psi 28
Kol 3,12-21 Łk 2, 22-40
P oczątkiem wszystkiego jest miłość. Z miłości Bóg powołuje do życia,
miłością darzy i tej miłości oczekuje i wymaga od człowieka. Z niej też biorą początek cnoty, o których pisze św. Paweł: miłosierdzie, dobroć, pokora, cichość, cierpliwość i przebaczenie. Godnym naśladowania wzorem tych cnót jest Święta Rodzina - wspólnota, w której wzrastał Zbawiciel. On zechciał przyjść na świat właśnie w rodzinie, by w ten sposób dać najlepszy przykład życia we wspólnocie z drugimi- w rzeczywistości, w której bez szacunku do starszych, pokory, wyrozumiałości oraz tych wszystkich, wymienionych przez św. Pawła cnót, nie sposób żyć w zgodzie z wolą Pana Boga.
1.01.2009 Uroczystość Świętej Bożej
Rodzicielki Maryi
Lb 6,22-27 Ps 67
Ga 4,4-7 Łk 2,16-21
N ie ma nic cenniejszego niż dar Bożego błogosławieństwa, które
go Bóg udziela wszystkim swoim dzieciom. Chce, by dotarło ono do każdego, dlatego już w usta Mojżesza i Aarona wkłada odpowiednie słowa, które do dziś są używane i ważne, które w niczym nie utraciły swej mocy. Owocami błogosławieństwa Bożego w ludzkim życiu są na pewno pokój, radość i łaska, które w rozmaity sposób objawiają się we wspólnotach. Bóg strzeże swoich dzieci i poważnie je traktuje. Syn Boży, który osobiście nas wyzwala z więzów zła, daje nam godność dzieci Bożychi dziedziców Królestwa. Sprawia że w wolności i radości możemy czcić Zbawiciela, który sam jeden ma Serce Boga i kochające oczy swej Matki.
Czas adwentuGdybyśmy zapytali starożytnego rzymianina, czym jest dla niego adwent, usłyszelibyśmy zapewne, że termin
ten oznacza przybycie Cezara.
Dzisiaj adwent jest 4-tygodnio- wym okresem przygotowania do
świąt Bożego Narodzenia. Zaczyna się zawsze w pierwszą niedzielę po uroczystości Chrystusa Króla, a kończy w wigilię Narodzenia Pańskiego. Co ciekawe, w dawnej Polsce adwent bywał nazywany „czterdziestnicą”, ponieważ na wzór wielkiego postu trwał 40 dni.
SymbolikaPrzyjrzyjmy się najpopularniejszym symbolom adwentowym.Wieniec. Został wymyślony przez ewangelickiego księdza Johanna Hin- richa Wichnera. Jest wykonywany z gałązek drzewa iglastego i 4 świeczek, które zapalane są w kolejne niedziele adwentu. Symbolizuje to czuwaniei gotowość na przyjście Jezusa. Światło świec w wieńcu oznacza też nadzieję, a zieleń gałązek jest symbolem trwającego życia.
Roraty. Są to Msze św. ku czci Najświętszej Maryi Panny. Ich nazwa pochodzi od pieśni „Rorate caeli de- super”, czyli „Spuście rosę niebiosa”. Dawniej roraty były odprawianie w godzinach porannych, obecnie ze względu na udział w nich młodzieży i dzieci, są często odprawiane wieczorem. Lampion. Najczęściej jest wykonany z brystolu, kartonu lub metalu. Na zewnątrz przyozdabia się go witrażami z symbolami chrześcijańskimi lub ze scenami biblijnymi. W środku znajduje się świeca, która jest zapalana podczas Mszy św. roratnich. Lampion jest symbolem naszego oczekiwania na przyjście Zbawiciela.Świeca roratnia. Jest to wysoka świeca koloru białego lub jasnożółtego przewiązana białą wstążką i udekorowana zielenią. W kościele jest umieszczona na ołtarzu i zapalana w czasie trwania Mszy św. roratnich. Symbolizuje Ma-
Zapraszam na roratyZ o. Przemysławem Woźniakiem
rozmawia Kamil Kartasiński.
Okres adwentu jest czasem przygotowania na przyjście Pana Jezusa. Jak u Ojca wyglądają te przygotowania?W okresie adwentu staram się bardziej wyciszyć. Mam pewne postanowienia, ale nie chcę o nich mówić, gdyż jak mówił Pan Jezus w Ewangelii „niechaj nie wie twoja lewa ręka, co czyni prawa, ażeby jałmużna twa została ukryta” (Mt 6, 3-4). Warto pamiętać, że postanowienia czyni
my dla Pana Boga, a nie dla ludzkiej pochwały.
W tym roku przypadł Ojcu zaszczyt prowadzenia rorat. Czy dla kapłana są one „normalną” Mszą św. czy może czymś więcej?Do każdej Mszy św. kapłan powinien jak najlepiej się przygotować i zawsze sprawować ją w skupieniu i pobożności, ale na pewno Msze św. roratnie mają swój urok i klimat, który po
zwala bardziej wejść w atmosferę Eucharystii i tego WYDARZENIA, na które oczekujemy.
Dzisiaj często przygotowania ludzi do świąt Bożego Narodzenia kończą się na zakupach w supermarketach i porządkach w domu. Co Ojciec o tym sądzi?W czasie Bożego Narodzenia trwamy w gorączce zakupów pod choinkę, robimy porządki w domach. Myślę, że można
8 G ł o s Św . l u d w i k a
G r u d z i e ń 2008
ROZWAŻANIA
ryję niosącą w swym łonie prawdziwą Światłość.Wędrująca figura Matki Bożej. Jest to zwyczaj pielęgnowany w wielu parafiach, także w naszej. Polega na przyjęciu figury Matki Bożej na jeden dzień do domu, aby wraz z rodziną pomodlić się przy niej. W naszej parafii figurę Maryi otrzymuje się w drodze losowania.
PrzygotowaniePrzy okazji trwającego adwentu warto zastanowić się, na jakie święta chcemy
się przygotować: kupujące czy uduchowione? Święta „kupujące” rozpoczynają się w listopadzie, tuż po Wszystkich Świętych, a kończą w lutym, po „Walentynkach”. Wszędzie możemy zauważyć potężne akcje reklamowe, które zachęcają nas do kupowania „świątecznych produktów”. My powinniśmy jednak zadbać o to, by nasze przygotowanie na przyjście Chrystusa dotyczyło przede wszystkim naszego wnętrza, a nie tylko sfery promocji sklepowych...
Kamil Kartasiński
nawet uznać to za działanie pozytywne, ponieważ świadczy to o tym, że czas Bożego Narodzenia jest dla nas wyjątkowy i waż
ny. Musimy jednak uważać byśmy w tym wszystkim nie zatracili wymiaru duchowego, by on był na pierwszym miejscu!
Czasowi adwentu towarzyszy wiele symboli. Który z nich jest dla Ojca najważniejszy?Dla mnie najciekawszym symbolem jest lampion, który przypomina, że Chrystus chce przynieść do naszego życia światło, które ma moc rozpraszać nasze ciemności, smutki i kłopoty. To światło daje nam nadzieję lepszego życia.
Jakijest motyw przewodni tegorocznych rorat?W tym roku przeżywamy je wspólnie z Pawłem Apostołem, ze względu na rok św. Pawła. Zapraszam wszystkich, szczególnie dzieci, codziennie o godz. 17, a w soboty o godz. 9.
4.01.2009II niedziela po Narodzeniu
Pańskim
Syr 24,1-2.8-12 Psi 47
Ef 1,3-6.15-18 J 1,1-18
Mądrość Boża jest niezmierzona. Jak pisze Syracydes - wychwala
sama siebie i sama w sobie jest znakiem Bożej obecności - dostrzegana przez nas świadczy, że On działa w świe- cie. Mądrość, jak mówi Pismo Święte, była przy stworzeniu, trwa przez wieki, a w szczególny sposób zamieszkuje w tych, którzy jak Jakub pełnili i pełnią wolę Bożą. Paweł w liście do Efezjan wychwala Mądrość Boga i pisze, że wierzący, którzy trwają w miłości, otrzymują „ducha mądrości i objawienia w głębszym poznaniu Jego samego”. Przez miłość i z udziałem mądrości Bóg posłał na świat swojego Syna - Słowo, także w mądrości swojej sprawił, że kto je przyjmuje, otrzymuje moc, aby stać się dzieckiem Bożym. Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa, który napełnił nas wszelkim błogosławieństwem na wyżynach niebieskich w Chrystusie, niech więc będzie we wszystkim i przez wszystko błogosławiony na wieki.
* *
6.01.2009 Objawienie Pańskie
Iz 60,1-6 Ps 72
Ef 3,2~3a. 5-6 Mt 2,1-12
W Ewangelii według św. Mateusza znajdujemy słowa: „A ty Betle
jem, ziemio Judy, nie jesteś zgoła najlichsze spośród głównych miast Judy, albowiem z ciebie wyjdzie Władca, który będzie Pasterzem mego Izraela”. Bóg objawia się w niepozorny sposób, w niepozornym miasteczku, tam gdzie nikt z ludzi się Go nie spodziewa. Zamiast spektakularnego przyjścia potężnego władcy Izraela, rodzi się dziecko w nędznych warunkach, niegodnych zwykłego człowieka, a co dopiero króla.
(dokończenie na str. 11)
G ł o s Św . Lu d w i k a
G r u d z i e ń 2008 9
ROZMOWA
Musimy głosić prawdę w miłości
Z ks. Wiesławem Iwaniec, polskim proboszczem zTeksasu, rozmawia Tomasz Kłodos.
Czy przez 19 lat posługi na amerykańskiej ziemi przyzwyczaił się Ksiądz do teksańskiego słońca?Nie jest to zbyt proste. Jest gorąco, upał daje się we znaki, wszędzie zazwyczaj pracuje klimatyzacja.
A jak to się stało, że trafił Ksiądz do Stanów Zjednoczonych?Pod koniec lat 80. ówczesny biskup z Teksasu zapytał o możliwość przyjazdu do USA kilku księży z Polski. Zależało mu szczególnie na kapłanach ze Śląska, konkretnie z diecezji opolskiej, z której pochodzę, gdyż z tych ziem przed wieloma laty wyemigrowało do Ameryki wielu Polaków. Pomyślałem, że mógłbym spróbować. Początkowo byłem wikarym w parafii, w której obecnie jestem proboszczem, a w międzyczasie przez 13 lat pracowałem w innej małej parafii liczącej zaledwie ok. 200 rodzin.
Obecnie jest Ksiądz proboszczem w Uvalde. Proszę opowiedzieć naszym Czytelnikom o tym miejscu.Parafia leży ok. 80 mil na zachód od San Antonio, mamy bardzo blisko do granicy z Meksykiem (ok. godzina jazdy samochodem). Samo miasto liczy 15 tys. mieszkańców i większość z nich określa siebie jako katolików. Mimo to w Uvalde funkcjonuje 27 różnych kościołów W praktyce wygląda to tak, że grupka osób spotykająca się w prywatnym domu może być uznana za odrębny kościół.Większość moich parafian to Latynosi, nie tylko imigranci z Meksyku. To także ludzie urodzeni na tych ziemiach, ich przod
kowie mieszkali tu „od zawsze”. Trzeba pamiętać, że ta część Teksasu należała kiedyś do Meksyku. Ponieważ przeważają oni w mojej parafii, więc Msze św. trzeba odprawiać w języku hiszpańskim.
Z jakimi problemami styka się Ksiądz jako duszpasterz w Stanach Zjednoczonych?Każdy kapłan pracujący w Ameryce będzie miał swoje, odmienne doświadczenia. Ja osobiście zauważam u moich parafian braki w formacji duchowej. Przeciętny katolik w Polsce ma rozróżnienie dobra i zła, wie co jest grzechem...Tymczasem ludzie w USA są zdezorientowani. W ciągu kilkudziesięciu lat powstała swoista duchowa pustynia. Z jednej strony stało się to poprzez milczenie, a z drugiej przez nieodpowiednią formację. Z opowiadań ludzi starszych wiem, że dawniej wiara było traktowana bardziej w kategoriach prawniczych, ludzie odwrócili się od takiego rozumienia religii. Pewną pustkę, która wówczas powstała, starano się zapełnić psychologią, ale okazało się, że to nie wystarcza. Dzisiaj zauważam w ludziach wielki głód duchowości i prawdy...
...którą nie zawsze da się chyba łatwo głosić?Czasami wydaje mi się, że my - ludzie z Polski, jesteśmy dobrze przygotowani do tej misji, bo znamy warunki, w których mówienie prawdy nie jest mile widziane. Bardzo mocno przeżyłem spotkanie z Christopherem West, który przemawiał podczas niedawnego spotkania księży naszej diecezji. Jest to świecki człowiek, który w całym kraju głosi konferencje dla
kapłanów, młodzieży, małżonków. Opowiadał, że gdy był bardzo młody i poszedł do spowiedzi kapłan odesłał go do domu mówiąc: „nie przejmuj się, to naturalne, nie ma w tym grzechu”. Chodziło o kwestie dotyczące cielesności. Ta pseudonauka spowodowała, że Christopher popełnił w swoim życiu wiele błędów. Bardzo pogmatwał życie swoje i wielu innych osób. W związku z tym sam zaczął szukać odpowiedzi na nurtujące go pytania. Studiował teologię ciała Jana Pawła II, a w końcu sam napisał książkę na ten temat. To, co wydarzyło się na tej naszej konferencji jest dla mnie najlepszym streszczeniem tego, co trapi dzisiaj Amerykę. West uklęknął przed nami i prosił nas abyśmy uczyli prawdy. Dotknęło mnie to bardzo. Świecki człowiek błaga nas kapłanów, abyśmy głosili prawdę, abyśmy pomagali młodym ludziom podejmować trafne decyzje. Dla mnie jest to znak czasu. To tak jakby dziecko przyszło do ojca i powiedziało: - Bądź moim tatą, powiedz mi którą drogą iść, pomóż mi podjąć właściwe decyzje w życiu, prowadź mnie. Czy możemy pozostać obojętni na takie wezwanie?
To musiało być rzeczywiście niezwykle wymowne. Jaka jest odpowiedź Kościoła amerykańskiego na to wołanie?Nie wolno nam milczeć, zwłaszcza że nikt nie zmuszał nas do tego byśmy zostali kapłanami. Nasze milczenie wystarczy, aby Szatan dokonał zniszczenia w duszy ludzkiej. Musimy za wszelką cenę głosić prawdę w miłości. Nie możemy przymykać oczu na zło. Nawet za cenę zburzenia czyjegoś spokoju. W prawie amerykańskim jest taka ciekawa sentencja, że jeśli ktoś robi coś złego, a ktoś inny widzi toi nie reaguje, wówczas staje się współodpowiedzialnym popełnionych czynów. A nam chodzi przecież o duszę ludzką. Prawda, która dzisiaj wydaje się czymś bolesnym w rzeczywistości staje się lekarstwem.
West uklęknął przed nami i prosił nas abyśmy uczyli prawdy. Dotknęło mnie to bardzo. Świecki człowiek bła
ga nas kapłanów, abyśmy głosili prawdę, abyśmy pomagali młodym ludziom podejmować trafne decyzje.
G ł o s Św . Lu d w i k a
G r u d z i e ń 2008
ROZWAŻANIA
Czy głosząc prawdę w Uvalde znajduje Ksiądz zrozumienie u swoich parafian?Czasami jest trudno, ale nie mogę iść na kompromis z grzechem. Gdybym to robił, to tak jakbym życzył tym ludziom, żeby nigdy nie zostali zbawieni. Oczywiście nie wystarczy tylko głosić prawdę, ale samemu trzeba tą prawdą żyć. Wśród moich parafian szukam ludzi, którzy chcieliby pójść drogą prawdy. Cieszę się, że mam w parafii wielu dobrych ludzi. Często są zagubienii potrzebują formacji, ale ważne jest że w sercu noszą pragnienie Boga.
Czy święta Bożego Narodzenia wTek- sasie są podobne do tych w Polsce?Raczej nie. Nie ma zwyczaju kolacji wigilijnej, nie ma śniegu. Jest za to szał kupowania prezentów... Jak się idzie do kapłaństwa to człowiek musi być otwarty na wszystko. Na początku było to dla mnie trudne, ale z czasem przy
jąłem to i traktuję jako małą ofiarę.
Do ojczyzny przyjechał Ksiądz na urlop?W wakacje jest ciężko znaleźć jakieś zastępstwo, dlatego poczekałem aż księża powrócą z urlopów i dopiero teraz mogłem przyjechać do Polski. Do Panewnik zajrzałem głównie ze względu na znajomość z o. Alanem. Poza tym blisko mi do franciszkanów. Sam kiedyś myślałem o wstąpieniu do Zakonu Braci Mniejszych. Lubię tu przebywać, „ładuję tu sobie akumulatory”, bo w Panewnikach panuje wspaniała atmosfera. Dodatkowo po doświadczeniach w Stanach Zjednoczonych moje serce raduje się, kiedy widzę tutaj wielu ludzi młodych, wspólnotę zróżnicowaną wiekowo, uczestniczę w pięknej liturgii... Tu nie chodzi nawet o jakiś sentyment, ale rzeczywistość, której tutaj doświadczam, jest dla mnie prawdziwym umocnieniem.
(dokończenie ze str. 9)Rodzi się jednak wśród znaków, które tylko nieliczni, jak Mędrcy ze Wschodu, potrafią rozpoznać i odczytać. Podobnie i dzisiaj Pan nie objawia się przez cuda i widowiska, ani przez rozgłos i sensację, ale objawia się przez zwykłe wydarzenia, ludzi i słowa, jakie do nas docierają. Tylko trwający w Bożej łasce potrafią te codzienne znaki dobrze odczytywać. Ta łaska, każdego kto wierzy, czyni współdziedzicem i współuczestnikiem obietnicy Bożej w Chrystusie Jezusie i pozwala rozpoznawać znaki Bożej obecności w świecie i pełnić Jego wolę.
* * *
11.01.2009 Niedziela Chrztu Pańskiego
Iz 42,1-4. 6-7 Ps 29
Dz 10, 34-38 Mk 1,6b-11
I ezus Chrystus jest umiłowanym Synem Boga Ojca. On sam tak
o nazywa w chwili chrztu w Jordanie. Wcześniej, ustami proroka mówi0 Nim: „Sługa mój, którego podtrzy- muję, wybrany mój, w którym mam upodobanie”. A jednak Jezus, mimo że przez Ojca wywyższony, staje na równi z grzesznikami nad brzegiem Jordanu1 swoje nauczanie - ciche, proste, a zarazem mocne i skuteczne - rozpoczyna od przyjęcia chrztu z rąk Jana. Daje w ten sposób jasny sygnał, że bez łaski Boga Ojca, oczyszczenia i namaszczenia, nie można zabierać się do budowania dzieł Bożych. Naszym oczyszczeniem, namaszczeniem i oświeceniem jest właśnie Chrzest Święty. On w nas rozpoczyna Boże życie i sprawia, że po poznaniu nauki Pana i umocnieniu wiary, możemy wzorem Chrystusa głosić Dobrą Nowinę całemu stworzeniu.
G ł o s Sw . l u d w i k a
G r u d z i e ń 2008 11
W OBIEKTYWIE
Cała konstrukcja żłóbka opiera się na specjalnym rusztowaniu
Budowa szopki rozpoczęta!Od czasu, kiedy panewnicki żłóbek został rozszeżony na nawy boczne, potrzeba ponad trzy tygodnie na jego ustawienie. Wykorzystuje się przy tym ponad 120 różnych figur,
wypchane zwierzęta, wiatraki, młyn, studnie, szyb górniczy, domki, choinki, mech leśny... Do tego wszystkiego dochodzą setki żarówek i ok. 2 km przewodów elektrycznych.
N ajstarsze z figur liczą już ok. 130 lat. Są one różnej
wysokości, największe mają do 150 cm. Do tego wszystkiego dochodzą setki żarówek i ok.2 km przewodów elektrycznych. Cały żłóbek od posadzki do szczytu nieba ma 18 m wysokości i 10 m głęboko
ści. Kształt plastyczny szopki nawiązuje nieco do krajobrazu Beskidów. Głównym budowniczym jest rzeźbiarz i artysta ludowy - Paweł Jałowiczor z Jaworzynki-Trzylatka. Również z tego regionu przywożone są świerki, które ozdabiają żłóbek i wnętrze Bazyliki.
zajmujeRodzina
Główną nawę jak zwykle Święta w otoczeniu zwierząt i pasterzy, pod niebem z takim układem gwiezdnym, jak niebo nad Górnym Śląskiem. „Otoczmy troską życie” to przewodni temat żłóbka w tym roku. Od 2003 r. w części głównej, a od
2005 r. w lewej bocznej nawie przedstawiane są sceny z życia założyciela zakonu św. Franciszka z Asyżu. To właśnie on zapoczątkował w Kościele tradycję budowania szopek, urządzając w 1223 r. pierwsze misterium bożonarodzeniowe w skalnej grocie w Greccio.
Główny budowniczy, Paweł Jałowiczor, dba o każdy detal szopki
G ł o s Św . Lu d w i k a
G r u d z i e ń 2008
Efekt końcowy w postaci pięknego żłóbka to wynik zaangażowania bardzo wielu osób
W tym roku w szopce będzie scena upamiętniająca rocznicę 800-lecia założenia naszego Zakonu. W 2006 r. po raz pierwszy została zabudowana również trzecia nawa, z prawej strony prezbiterium, nawiązująca do aktualnych wydarzeń w świecie, w Kościele i w parafii. Rok św. Pawła, zachęta wiernych do czytania listów Apostoła Narodów oraz możliwość zyskiwania odpustów w bazylice panewnickiej- kościele stacyjnym, to tematyka tegorocznego prawego skrzydła żłóbka.
Początek szopki w Panew- nikach datuje się na lata 1908- 1913. Pierwszym budowni
czym był br. Ubald Miera, a najwcześniejsze żłobki były ustawiane po prawej stronie kościoła - w miejscu dzisiejszego ołtarza św. Antoniego. W 1926 r. szopka uległa pewnym zmianom: w tle zawieszono kotarę, na której przedstawiona została Jerozolima. Lata 30. to kolejne zmiany. Ze względu na nowopowstały w tych latach ołtarz św. Antoniego stajenkę przeniesiono na lewą stronę kościoła. W 1933 r. zmieniono scenerię, jasne niebo zostało zastąpione nocnym, gwieździstym nieboskłonem. Dwa lata po wojnie przeniesiono szopkę do głównego ołtarza, a w 1981 r. przywie
ziono oryginalne Dzieciątko z Betlejem. Następcą br. Ubalda był br. Fabian Frytz, a później budowniczym szopki został Franciszek Falkus. Od 1996 r. głównym budowniczym jest wspomniany Paweł Jałowi- czor. Zainteresowanie szopką w Panewnikach było zawsze bardzo duże. Powstał nawet film dokumentalny autorstwa Magdaleny Piekorz pt. „Franciszkański spontan”, w którym ukazane jest stawianie panewnickiej szopki dzień po dniu.
Oprócz tradycyjnego żłóbka w bazylice można również zwiedzać żłóbek ruchomy (wychodząc głównym wyjściem z bazyliki należy kierować się
na prawo). Ze żłobka ruchomego można przejść na teren ogrodu klasztornego do żywego żłóbka, w którym główną atrakcją są żywe zwierzęta: kucyk, strusie, owce, kozy, świnki wietnamskie, bażanty, kaczki miniaturki i gołębie. Nowością w tym roku jest chata góralska, w której zostanie umieszczona Święta Rodzina i niektóre zwierzęta. Przechodząc od ruchomej stajenki do żywego żłóbka można zatrzymać się w Herbarium Św. Franciszka, aby napić się gorącego naparu z ziół klasztornych. Szopka w bazylice będzie ustawiona do2 lutego 2009 r.
Tekst i zdjęcia: o. Alan Rusek
Do budowy szopki wykorzystuje się 120 figur
G ł o s s w . l u d w i k a
G r u d z i e ń 2008 13
WOKÓŁ NAS
czy wiesz, że... Podwójne świętowanie• Dawniej ilość potraw na wigilijnym stole związana była ze statusem społecznym rodziny - 13 u magnatów, 11 u szlachty, 9 u mieszczaństwa.
• Oprócz białych opłatków przeznaczonych do łamania podczas wigilijnej wieczerzy wypieka się również kolorowe, przeznaczone dla zwierząt domowych.
• „Radośnik”to popularny zwłaszcza na Śląsku opłatek posmarowany miodem.
• Zanim rozpowszechnił się zwyczaj ubierania choinki w okresie Świąt, w domach pod sufitem wieszano „pod- łaźniczki” - jodłowe gałązki, które przyozdabiano owocami, orzechami, wstążkami, a także wyciętymi krążkami kolorowych opłatków zwanych „światami”.
• Dawniej, w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia, na pamiątkę ukamienowania św. Szczepana, po Mszy św. księdza obsypywano owsem.
• Trzej Mędrcy ze Wschodu najprawdopodobniej byli magami, zajmowali się m.in. astronomią.
• Nazwa „opłatek” pochodzi od łacińskiego słowa “oblatum”, czyli „dar Ofiar
ujny .
• Opłatki pierwsi zaczęli wypiekać zakonnicy z klasztoru benedyktyńskiego we Francji.
Nadchodzą święta Bożego Narodzenia, które każdy
z nas trochę inaczej będzie świętował. Nasza parafi
anka, Ewa Borys, opowiada o Wigilii i świętach w swoim
domu rodzinnym.Ewa, kiedy zaczynasz przygotowania do świąt Bożego Narodzenia?Duchowe przygotowania rozpoczynam wraz z przyjściem Adwentu. Jest czas na spowiedź, na przemyślenia, na skupienie. Natomiast przygotowanie całej oprawy świątecznej, zakupy, prezenty, przystrojenie domu zostawiam na ostatni tydzień przed świętami. Wszystkie potrawy na wieczerzę przygotowuję rano w Wigilię. W tym dniu idziemy też z moim mężem Markiem na cmentarz, odwiedzić groby naszych bliskich zmarłych.
Jakie potrawy znajdą się w tym roku na Twoim stole?Na pewno będzie ryba, ziemniaki, kapusta z grochem i grzybami, barszcz z uszkami i oczywiście kompot z suszonych owoców. Do tego będą również makówki.
Kto u Was w domu ubiera choinkę?Dawniej mieliśmy żywe drzewko i zawsze ubierał je mój mąż w samą Wigilię. Teraz mamy sztuczną choinkę, już gotową i też rozkładamy ją dopiero w dzień przed Bożym Narodzeniem. Przystrajamy również drzewka
w ogródku, zapalamy lampki. Bardzo ładnie to wygląda, gdy zapadnie zmrok.
Ile osób zasiada wraz z Tobą do wieczerzy?Oprócz mnie jeszcze cztery osoby: mój mąż Marek, nasz syn Mariusz oraz moi Rodzice. Oczywiście jest też przygotowane dodatkowe nakrycie dla niespodziewanego gościa.Kiedy zasiadacie do stołu? Wypatrujecie pierwszej gwiazdki?Nie. Tak się u nas w rodzinie przyjęło, że zawsze zasiadamy do stołu o godz. 17. Najpierw dzielimy się opłatkiem, później jest czas na wspólną modlitwęi posiłek. Po kolacji słuchamy kolęd, rozmawiamy, obdarowujemy się prezentami. Dawniej, kiedy nasz syn był mały, ktoś z rodziny przebierał się za św. Mikołaja i rozdawał prezenty. To były niezapomniane chwile.
A jak spędzacie dzień Bożego Narodzenia?25 grudnia jest dla mnie podwójnym świętem, bo tego dnia, mimo że moje urodziny przypadają na 26 grudnia, urządzam przyjęcie dla rodziny. Dzień rozpoczynamy oczywiście od Mszy św. Po południu zjeżdża się cała rodzina. Jest to okazja do wspólnego świętowania, do spędzenia tego dnia wyjątkowego razem, w tej wspaniałej rodzinnej atmosferze.
Rozmawiała Magdalena Szczelina
Przepis na makówki wg Ewy Borys
Składniki: 1 kg maku ■ 1 kostka masła ■ ok. 1 I mleka ■ baton■ cukier ■ cukier waniliowy ■ olejek migdałowy ■ rodzynki■ migdały ■ kokos ■ orzechy
Mak, roztopione masło, mleko, cukier, cukier wanilinowy i rodzynki gotować 30 min. Następnie pokrojony baton zamoczyć w mleku i ułożyć w misce. Na górę wlać część ugotowanej masy makowej, posypać orzechami, migdałami i kokosem. Na to położyć kolejną warstwę batona zmoczonego w mleku, znów zalać masą makową i posypać orzechami, migdałami i kokosem.
G ł o s ś w . Lu d w i k a
G r u d z i e ń 2008
O tym jak przygotowujemy się do świąt
W ZSZ Specjalnych nr 6 nieustannie dzieje się coś nowego, najwięcej jednak dzieje się w grudniu. Jeżeli znajdziecie trochę czasu i zajrzycie do nas, atmosfera szkoły
skojarzy się Wam z ... ulem.
Wszyscy przypominają pracowite pszczoły, skupione na swoim zadaniu, pozornie biegające bez celu i zaaferowa
ne, w rzeczywistości absolutnie skupione na zadaniu, w harmonii ze wszechświatem, przygotowującym się jak co roku na przyjęcie Miłości.
W tym miesiącu panuje w naszej szkole kompletne szaleństwo świąteczne. We wszystkich pracowniach ktoś coś lepi, tnie, przykleja, docina, wymyśla, projektuje, zmienia, a nad tym wszystkim unosi się wszechobecny zapach miodu, przypraw korzennychi pieczonych pierników.
Cały świat to robi. Co roku wcześniej. Ze zdumieniem obserwujemy, że wystawy sklepowe już w październiku zaczynają nawiązywać do świąt Bożego Narodzenia. A nasi uczniowie już we wrześniu pytają czy będzie wigilia klasowa. Jedna z uczennic- Magda, chciałaby słuchać kolęd przez cały rok.
Wsłuchujemy się z uwagą w potrzeby naszych uczniów i chociaż hamujemy Magdę w jej namiętności do kolęd, to już faktycznie we wrześniu rozpoczynamy przygotowania do świąt - zbieramy grzyby i suszymy je z myślą o wigilijnej kolacji, projektujemy kartki świąteczne oraz nowe wzory pierników. Co roku staramy się wymyślić coś zaskakującego i niebanalnego na międzyszkolny konkurs „Kolorowe święta” organizowany przez naszą szkołę,
przygotowujemy również prace ceramiczne, a także przedstawienie teatralne, związane z tematyką Miłości.
W tym roku postanowiliśmy trochę inaczej podejść do adwentu. Nie rezygnując z dotychczasowych działań, (one zresztą świetnie nam wychodzą, bo mamy w tym dużą wprawę) chcemy zajrzeć głębiej w nasze serca, by choć trochę posprzątać i przyozdobić je na Narodziny naszego Odkupiciela. Wspólnie z panią Małgosią przygotowaliśmy plan działań adwentowych. Każdy tydzień będzie przebiegał pod innym hasłem. I choć adwent odchodzi ostatnio od atmosfery pokutnej, wiemy, że jest to czas czuwania, a podczas czuwania jak sama nazwa wskazuje musimy być czujni- staramy się zatem ograniczyć różne nasze światowe przywiązania i zwyczaje. Podejmujemy próbę oderwania od telewizorai komputera, staramy się nie jeść ulubionych przysmaków, wszyscy angażują się w domowe obowiązki, aby wspomóc rodziców w przygotowaniach do świąt.
Jak nam to wyjdzie? Opowiemy Wam w kolejnym odcinku. Tradycyjnie prosimy o modlitwę i zapewniamy o naszej pamięci.
Uczniowie i Nauczyciele Zespołu Szkół Zawodowych Specjalnych nr 6 Katowice, ul. Rolna 22
tel. 032 254 24 19, e-mail: [email protected]
G ł o s Sw . Lu d w i k a
G r u d z i e ń 2008
WOKÓŁ NAS
Przyjmijmy kolędników misyjnych„Kolędnicy Misyjni 2008"to akcja skierowana do dzieci - członków Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci, a także do wszystkich innych dzieci chcących pomóc rówieśnikom
w krajach misyjnych. Co roku włącza się w nią wiele osób z całej Polski.
Podczas adwentu dzieci poznają życie swoich rówieśników z Papui Nowej Gwinei, którym w tym roku pomogą oraz
przygotowują się do jasełek misyjnych i kolędowania w okresie bożonarodzeniowym. Tym razem będzie ono wyjątkowe, bo przypada w 150. rocznicę powstania Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci, które od 15 lat zachęca do misyjnego kolędowania. W naszej parafii zaczęło się ono w 2003 r. Przygotowania obejmują m.in. modlitwę misyjną dzieci i modlitwę za narody Oceanii. Do wspólnej modlitwy zachęcamy również wszystkich tych, którym bliskie są sprawy misji.
„Kolędnicy Misyjni” naszej parafii będą kolędować 28, 29 i 30 grudnia od godz. 14. Wszystkich, którzy chcieliby przyjąć ich w swoich domach prosimy o zapisanie się na furcie klasztorneji podanie dogodnego terminu.
W drugi dzień świat Bożego Narodzenia jak w większości parafii odbędzie się tzw. rozesłanie kolędników misyjnych. Podczas Mszy św.O godz. 9.30 dzieci otrzymają błogosławieństwo, a parafianie ponownie zostaną poinformowanio czasie i celu przedsięwzięcia.
Modlitwa misyjna dzieci
Panie Jezu, pragnę zostać pomocnikiem misjonarzy i nieść pomoc duchową i materialną dzieciom z krajów misyjnych: dzieciom, które Ciebie nie znają, dzieciom bezdomnym i opuszczonym, dzieciom cierpiącym głód i pozbawionym wszelkiej opieki lekarskiej. Ofiaruję Ci za nie codzienną modlitwę, pracę, naukę i dobre uczynki, a także ofiarę z drobnych wyrzeczeń - na chleb dla głodnych, lekarstwo dla chorych, naukę i katechezę dla wszystkich, na wielką radość zjednoczenia z Tobą, Panie Jezu.
Modlitwa za narody Oceanii
Najświętsza Matko Boża, polecamy Ci narody Oceanii. Bądź dla młodego Kościoła jak dobry deszcz, co daje wzrost. Powołani do służby Twego Syna niech będą liczni jak wyspy. Dodaj sił misjonarzom, by tworzyli piękne dzieła jak pióra rajskiego ptaka. A Twoja opieka niech otoczy ich zewsząd jak wody oceanu.
Tegoroczną pamiątką kolędowa, którą kolędnicy będą przekazywać w odwiedzanych domach, będzie bombka choinkowa z papuaską grafiką oraz błogosławieństwem. Będzie ona wszystkim przypominać o misyjnej współpracy na rzecz dzieci.
Podsumowanie akcji nastąpi 6 stycznia, w uroczystość Objawienia Pańskiego, która jest Misyjnym Dniem Dziecka.
Barbara Cyroń
SMACZNEGO!
Wigilijne śledzie w prawdziwkach
Składniki: 6 surowych filetów śledziowych ■ 2 szklanki mleka■ 2 białe cebule ■ 5 dag suszonych prawdziwków ■ 1 łyżka masła■ 1/2 szklanki miodu " 1 / 2 szklanki sparzonych orzechów laskowych ■ pieprz ■ sól
Filety śledziowe zalać zimnym mlekiem, przykryć i odstawić na 12 godzin w chłodne miejsce. Cebule obrać i pokroić w cienkie piórka. Suszone prawdziwki umyć i sparzyć wrzącą wodą, a potem delikatnie osuszyć. Na patelni rozgrzać masło, zeszklić na nim pokrojone cebule, dodać sparzone grzyby i miód, udusić do miękkości. W tym czasie wyjąć filety śledziowe z mleka, dokładnie je osączyći pokroić w grube plastry. Dodać razem z orzechami laskowymi do cebuli, grzybówi miodu, pozostawić na niedużym ogniu jeszcze przez 1-2 minuty. Przyprawić do smaku solą i pieprzem, odstawić do wystygnięcia. Podawać na zimno.
oprać Gabriela Gole
i / G ł o s Svv. L u d w ik a1 Q ___________ G r u d z i e ń 2008
PIELGRZYMKISŁOWACJA
Mariańska GóraMariańska Góra, inaczej zwana Górą Maryi lub Górą Oliwną, położona jest nieopodal
Lewoczy, na wysokości 781 m n.p.m. Jest to najstarsze i jednocześnie najważniejsze sanktuarium Słowacji.
Pierwsze pielgrzymki zaczęły docierać w to miejsce w XIII w. Działo się tak dlatego, iż mieszkańcy Spiszą wierzyli, że Matka Boża ocaliła ich w czasie napadu Tatarów w 1241 r. Z ogromnej wdzięczności wybudowali mały drewniany kościółek, który konsekrowano w 1247 r. Był to
początek sanktuarium Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny, patronki trwających w wierze. W 1311 r. powierzono sanktuarium opiece franciszkanów, szybko też okazało się, że świątynia musi być większa, aby mogła sprostać potrzebom coraz większej rzeszy pątników. W 1470 r. rozpoczęto budowę nowego ceglanego kościoła. W jego wnętrzu umieszczono figurę Matki Bożej znaną z wielu cudownych łask. Zahamowanie ruchu pielgrzymkowego nastąpiło w okresie reformacji. Mimo represji katolicy docierali na Górę Maryi, a ich mężna postawa pozwoliła uchronić kościół przed całkowitym zniszczeniem. Świątynię zwrócono katolikom w 1671 r. w stanie wielkiego zniszczenia. Pierwsza pielgrzymka odbyła się 2 lipca, a już w 1673 r. ówczesny papież Klemens X nadał temu miejscu przywilej specjalnych odpustów. Rok 1687 to czas kiedy opiekę nad sanktuarium przejęli jezuici, niebawem przystąpili oni do budowy kolejnej, trzeciej w tym miejscu świątyni. Niestety, ta podobno bardzo piękna barokowa budowla, nie dotrwała do dnia dzisiejszego. Ludność Lewoczy kolejny raz przystąpiła do budowy kościoła w 1906 r., ale wybuchI wojny światowej spowodował znaczne opóźnienie konsekracji. Ostatecznie nastąpiła ona 2 lipca 1922 r. Uroczystości przewodniczył bp Jan Wojtaszak, prześladowany w czasach komunizmu, wielokrotnie więziony, obecnie kanonizowany jako męczennik Słowacji.
Kult Matki Boskiej został ponownie uniemożliwiony w cza
sach komunizmu, przez 42 lata nie było można przybywać do tego pięknego miejsca. Oczywiście, jak to zwykle bywa, im większe represje, tym większa chęć przybywania do Maryi. Tak więc nieliczni pielgrzymowali. Cios władzom komunistycznym zadał Jan Paweł II nadając świątyni godność bazyliki mniejszej. Miało to miejsce w 1984 r.
Na Mariańską Górę prowadzi szeroka stroma droga wysadzana lipami. Z daleka można podziwiać okazałą neogotycką świątynię z jedną strzelistą wieżą. Kościół wręcz przegląda się w malowniczych szczytach Wysokich Tatr. Dopełnieniem sanktuarium jest źródełko z wodą o uzdrawiającej mocy. Nad źródełkiem wzniesiono kapliczkę.
Wystrój wnętrza jest szalenie skromny według projektu bp Wojtaszaka. Chciał on, aby nic nie rozpraszało uwagi modlących się pątników. Cała uwaga miała skupiać się wokół ołtarza głównego, którego centralne miejsce zajmuje figura Maryi. Pochodzi ona z XV w. i zaliczana jest do typu figur późnogotyckich. Maryja przedstawiona jest jako młoda kobieta o regularnych rysach twarzy i pięknych włosach. Postać odziana jest w królewskie szaty w złotym kolorze, dookoła zaś rozchodzą się promienie- symbole światła i oświecenia duchowego.
Wielkim wydarzeniem w Lewoczy był dzień 3 lipca 1995 r., kiedy do bazyliki przybył Jan Paweł II i na wzgórzu przed kościołem odprawił Mszę św. dla 650 tys. wiernych.
Bardzo często spotyka się określenia, że Lewocza to słowacka Częstochowa. Nie ma tam jednak tłumów pątników, jest spokojnie i cicho, więc tym bardziej zapraszam do nawiedzenia tego uroczego miejsca w trakcie wizyty na Słowacji.
Gabriela Gole
Na tym wzgórzu Jan Paweł II odprawił Mszę św. dla 650 tys. wiernych
W dniach od 31 stycznia do 7 lutego 2009 r. odbędzie się trzecia edycja parafialnej pielgrzymki do Ziemi św. Pielgrzymom oprócz franciszkańskiego przewodnika towarzyszyć będą duszpasterze z naszej parafii - o. Oktawiusz
Lamorski i br. Konrad Zastawny. Ze względu na duże zainteresowanie (komplet rezerwacji) chętnych na wyjazd doZiemi św. informujemy, że kolejna edycja planowana jest na jesień 2009 r.
G ł o s Św. Lu d w i k a
G r u d z i e ń 2008
WW
W.S
LOVA
KI A.
TR A
VE L
STATYSTYKA LISTOPAD
Sakrament Chrztu przyjęli: Hanna Kuczera, Maja Stanek, Paulina Rusiecka, Oliwia Rachowicz, Natalia Polok, Michał Swić, Adam Ostalecki, Paulina Zawiślak, Hanna Chrząszcz, Bartosz Widyna, Igor Sontowski, Alicja Wujcicka, Marcin Górecki, Maria Szombara, Milena Czajkowska, Alan Skubisz, Kamil Jaworski, Igor Kuźnik, Kornelia Hanisz, Amelia Lakota.
Sakrament małżeństwa przyjęli: Grzegorz Kuźnik i Weronika Omarczyk, Jakub Gocaliński i Marta Sikora.
Rocznica ślubu: 55 - Eugenia i Alfred Gruchel, 50 - Gerda1 Henryk Duda, 50 - Krystyna i Henryk Dudek (październik), 35 - Gabriela i Stanisław Kucharczyk, 35 - Zofia i Janusz Wesoły, 25 - Bożena i Aleksander Lisieccy, 25 - Marzena i Krystian Szulc, 24 - Kornelia i Józef Mrowieć, 21 - Joanna i Karol Kol,2 - Katarzyna i Jakub Dudek (październik), 1 - Anna i Grzegorz Ignatowscy.
Rocznica urodzin:Roczki: Emilia Nolda, Paulina Durynek, Julia Gabryś, Anna Rosmus, Wiktoria Gałązka, Paweł Mośny, Zofia Ganczarczyk,
Arkadiusz Greń, Tymon Wowro, Marlena Halama, Piotr Teke- li, Wiktoria Krawczak, Filip Wróblewski, Zuzanna Broś, Michał Karpisz;
Pozostałe: 80 - Jan Lemańczyk, 80 - Marta Liber, 75 - Izydora Rogala, 75 - Janina Reguła, 70 - Małgorzata Słup, 68 - Karol Pilch, 50 - Marian Kiński, 18 - Tomasz Grabka.
Zmarli: Halina Anyszewska - 70 1., Gerard Furman - 68 1., Andrzej Ziemba - 48 1., Aniela Saweljew - 83 1., Wanda Cichy - 811., Zygmunt Lidera - 80 1., Łucja Lamusik - 86 1., Bernadeta Andrzej ewska-Kazanecka - 59 1., Maria Musiał - 65 1., Hildegarda Palej - 92 1., Krystyna Pastuszka - 70 1., Krystian Ferda - 66 1., Albina Ukraińska - 92 1., Małgorzata Suchocka - 48 1., Eleonora Pokuta - 89 1., Janina Zwolińska-Szczotka - 84 1., Romuald Ha- razin - 70 1., Regina Jaźwa - 73 1.
Wyjaśnienie: Urodziny oraz jubileusze zamieszczane są tylko wtedy, kiedy podane są wszystkie dane: imię, nazwisko oraz rocznica.
OGŁOSZENIA
r- na'Oto g00 <J 'O ¡2. Lh o — ^ p
-o
rO>ON3P
pcopOO(3-OO*op
oox
c~DOZTO>00
O
RĘCZNA MYJNIA SAMOCHODOWAw Katowicach-Ligocie (ul. Piotrowicka 75)
wznawia swoją działalność po remoncie.
Czynne od poniedzialeku do piąteku w godz. 9-17, w sobotę w godz. 8.30-14
Oczekując na mycie auta możesz spędzić czas w przytulnej poczekalni przy filiżance pysznej kawy.
Dla czytelników „Głosu św. Ludwika” specjalny rabat! Wytnij kupon i przyjedź - umyjemy Twoje auto taniej!
Na mycie samochodu można umówić się telefonicznie pod numerem:792 895 160
Z A P R A S Z A M Y
Tanie, solidne i kompleksowe czyszczenie dywanów, wykładzin i tapicerek. Pierzemy w domu klienta, a także zabieramy dywany do pralni.
» > tel. 505 734 099 « <
G ł o s Św . l u d w i k a
G r u d z i e ń 2008
LUDWICZEKROZMOWA
Kim był święty Mikołaj?W tym nu merze „Ludwiczek" przedstawia Wam niezwykłego gościa. Jest nim jeden ze współ
czesnych pomocników św. Mikołaja, który opowie nam jego prawdziwą historię.
Skąd pochodzi św. Mikołaj?Pewnie zaskoczę teraz niejednego czytelnika, otóż Mikołaj nie pochodzi z Laponii! Urodził się on w Licji, czyli w Azji Mniejszej. Jednak niestety póź
niejsze legendy i podania krok po kroku zmieniały miejsce pochodzenia Świętego. W dniu dzisiejszym niewielu jest takich, którzy wiedzą, że to nie Laponia, ale Licja (dzisiejsza Turcja) jest ojczyzną Mikołaja.
Kim był św. Mikołaj?Św. Mikołaj był wspaniałym człowiekiem. Dzisiaj kojarzony jest jedynie, jako poczciwy staruszek w czerwonym stroju, rozdający prezenty, a to tak naprawdę tylko jego współcześni pomocnicy, tacy jak ja. Mikołaj żył na przełomie III i IV w., urodził się w bardzo bogatej rodzinie, a gdy odziedziczył cały majątek, rozdawał go wszystkim potrzebującym. W czasie zarazy, jaka nawiedziła także jego strony, usługiwał zarażonym z narażeniem własnego życia.
Jak potoczyły się dalsze Jego losy?Mieszkańcy Miry, widząc jego dobroći oddanie, wybrali go na swojego biskupa. Stąd czasami, chociaż coraz rzadziej, możemy spotkać się z wizerunkiem Mikołaja biskupa.
Skąd 6 grudnia na ulicach tylu Mikołajów?Mając przed sobą dobry przykład św. Mikołaja każdy z nas chce go chociaż trochę naśladować, a zwłaszcza 6 grudnia w dzień jego wspomnienia. To bardzo dobry zwyczaj upamiętnienia tak wspaniałego człowieka, jakim był Mikołaj Ważne jest jednak, aby każde dziecko jak już troszkę urośnie i przestanie wierzyć w nas (przebranych Mikołajów) poznało historię prawdziwego Świętego, bo Mikołaj żył kiedyś naprawdę i był bardzo dobrym człowiekiem.
Dziękuję za rozmowę i życzę udanego rozdawania prezentów.Dziękuję. Życzę wszystkim dzieciom miłych spotkań z Mikołajami, wspaniałych prezentów oraz oczywiście wesołych świąt!
Rozmawiała Magdalena Ławecka
G ł o s Sw . Lu d w i k a
G r u d z i e ń 2008 19
LUDW ICZEK O POW IADAN IE
Magdalena Ławecka
Przeczytajcie, jaki niezwykły prezent podarował swojemu tacie pewien chopiec.
Dziękuję Tato!
Zbliżały się Święta Bożego Narodzenia.Marek już od pewnego czasu odkładał kieszonkowe, żeby kupić rodzinie
prezenty. Z podarunkiem dla mamy nie miał problemu, kupił jej piękny szalik, który tak bardzo jej się spodobał, podczas ostatniej wizyty w sklepie. Dla brata, jak co roku, kupił nowy model do sklejania. Tym razem był to duży samolot. Nagle pojawił się pewien problem... Co kupić tacie? Marek chodził po sklepach, oglądał wystawy pełne różnych drobiazgów, ale nie mógł nic znaleźć. Usiadł na ławcei zaczął myśleć: - Właściwie tak mało znam mojego tatę, pracuje od rana do wieczora, gdy wraca jest bardzo zmęczony. Nie wiem, co mogłoby Mu sprawić radość... Nagle dziwny pomysł wpadł do głowy Marka - postanowił napisać do taty list. Gdy nadeszła Wigilia i moment otwierania prezentów Marek z bratem ruszyli szybko do swoich paczek, po
chwili dołączyli do nich rodzice. Tata zobaczył kolorową kopertę, otworzył, usiadł w fotelu i zaczął czytać.
Drogi Tatusiu!Nie wiedziałem, co mam Ci kupić, więc postanowiłem Ci coś napisać. Chcę Ci podziękować za wszystko, co dla nas robisz, za Twoją ciężkąi trudną pracę, za to, że dzięki Tobie niczego nam nie brakuje. Wiem, że nie lubisz tej pracy, dlatego tym bardziej jestem Ci wdzięczny, za Twój trudi poświęcenie. Mam nadzieję, że te święta pozwolą nam się do siebie bardziej zbliżyć tego nam właśnie życzę.
Kochający Marek
Po policzku taty pociekła łza, podszedł do Markai powiedział: - To najpiękniejszy prezent, jaki kiedykolwiek dostałem. Dziękuję synku!
Klasztor i Bazylika Braci Mniejszych
Katowice Panewniki
Książki do nabycia na furcie, w kiosku i na stoisku przy kaplicy Miłosierdzia Bożego. Zapraszamy!
Ojcowie franciszkanie polecają NA ŚWIĘTA bogato ilustrowane, jubiluszowe publikacje dotyczące
panewnickiej Bazyliki i osoby jej patrona.
o. Syrach Bogdan Janicki OFMJubileusz 100-lecia konsekracji
bazyliki w Panewnikach MACGRAF 2008
Henryka i Jerzy ChmielewscyRycerz Chrystusowy
Księgarnia św. Jacka 2008
Klasztor i Bazylika Braci Mniejszych
Wydano z inicjatywy oo. franciszkanów
G ł o s Św . Lu d w i k a
G r u d z i e ń 2008
ŁAM IGŁÓW KI H U M O R
Użyj kodu do rozszyfrowania słów, które św. Piotr wypowiedział o Jezusie.
u u
□□
EZTTJ [
r iLT
Jasio pisze list do św. Mikołaja:- Chciałbym narty, łyżwy, sanki i grypę na zakończenie ferii świątecznych!
sfc * *Dwóch chłopców spędza noc przed wigilią u dziadków. Przed pójściem spać, klękają przed łóżkami i modlą się, a jeden z nich ile sił w płucach woła głośno:- Modlę się o nowy rowerek, modlę sięo nowe żołnierzyki, modlę się o nowy odtwarzacz dvd...Starszy brat pochylił się i szturchnął go mówiąc:- Dlaczego tak krzyczysz? Bóg nie jest głuchy.Na to chłopiec:- Bóg nie, ale babcia jest...
* *Ksiądz chodzący po kolędzie, dzwoni do drzwi mieszkania.- Czy to ty, aniołku? - pyta kobiecy głos zza drzwi.- Nie, ale jestem z tej samej firmy!
* * *W wigilię Bożego Narodzenia Kowalscy słyszą u sąsiadów straszny hałas. Kowalska komentuje:- Albo synek Nowaków dostał na gwiazdkę bębenek, albo Nowak zaczął śpiewać kolędy.
Znajdź właściwe wyjście z labiryntu. i
G ł o s Sw . l u d w i k a
G r u d z i e ń 2008 21
OGŁOSZENIA
AngelusSALA BANKIETOWA„STARA PIEKARNIA”
Do wynajęcia na chrzciny, wesela, komunie, urodziny oraz wszelkie inne uroczystości.
Sala jest wyposażona w krzesła, stoły, naczynia, nagłośnienie, jest klimatyzowana, urządzona
w eleganckim, klasycznym stylu, z kominkiem. Kuchnia do dyspozycji. Sala pomieści do 40 osób.
Jedzenie i napoje we własnym zakresie, co powoduje, że jest TANIEJ NIŻ W RESTAURACJI!!!
Katowice, ul. Raciborska 19 (wejście od strony parkingu, dla gości bezpłatny, duży parking!)
tel. 507 169 302 Chcesz zamieścić ogłoszenie w „Głosie”? Napisz na adres [email protected]
kompleksowe usługi ^ pogrzebowe i kremacyjne ^
• załatwiamy wszystkie formalności związane z pochówkiem,• posiadamy własną chłodnię,• rozliczamy bezgotówkowo
Biuro mieści się na
Preparaty do nabycia w: Herbarium św. Franciszka
i w sklepiku przy furcie przy klasztorze 00 . Franciszkanów
w Panewnikach
tel. 032 2526870 wew. 380, 321 (sklepik)
KREM BRZOZOWY jest kremem tłustym opartym wyłącznie na naturalnych składnikach. Zawiera w swoim składzie betulinę i kwas betulinowy. Może być stosowany na wszelkie niedoskonałości cery ponieważ nawilża i natłuszcza skórę, wygładza naskórek i zmniejsza jego złuszczanie, poprawia jędrnośći napięcie skóry, działa kojąco i łagodząco, regeneruje zmiany termiczne. Zastosowanie: pęknięcia skóry rąk, pękające pięty, stwardnienia skóry pode- szw stóp, otarcia skóry, odgniecenia, odleżyny, opryszczka warg, opryszczka sromowa, brodawki, przebarwienia skóry, ukąszenia owadów.
BRZOZOWY BALSAM DO CIAŁA zawiera w swoim składzie naturalne składniki. Betulina uzyskiwana z kory brzozy łagodzi podrażnienia i regeneruje skórę w przypadku oparzeń, odmrożeń i uczuleń. Olej z pestek winogron, jako naturalny przeciwutleniacz, działa skutecznie przeciwko wolnym rodnikom skóry, jest również bogatym źródłem witaminy E. Doskonale odżywia i chroni skórę, czyniąc ją elastyczną i gładką. Wosk pszczeli sprawia, że naskórek jest wygładzony i nie złuszcza się.Zastosowanie: oparzenia słoneczne, wysuszona skóra rąk, pęknięcia stópi pięt, przebarwienia skóry, otarcia, odgniecenia, odleżyny, opryszczka, ukąszenia owadów, grzybice, łuszczyca, trądzik.
BETULECO zawiera główne substancje czynne występujące we wszystkich dotychczas uzyskiwanych preparatach z brzozy oraz łączy w sobie ich korzystne działanie. W preparacie zachowano proporcje betuliny do kwasu betuli- nowego takie jak występują w korze brzozy. Betuleco można stosować wewnętrznie i zewnętrznie w zależności od potrzeby.Zastosowanie: działanie żółciopędne, regulujące gospodarkę hormonalną organizmu, obniża poziom cholesterolu, reguluje ciśnienie krwi, przyspiesza regenerację tkanek, wzmacnia cebulki włosów, zabezpiecza skórę działając jako filtr przed promieniowaniem UV.
Krem Brzozowy
Brzozowy balsam do ciała
G ł o s Św . l u d w i k a
G R U D Z IE Ń 2008
ADORACJE PRZY PANEWNICKIMŻŁÓBKU 2008/2009
OTOCZMY TROSKĄ ZYCIE
OJCOWIE FRANCISZKANIE ZAPRASZAJĄ!
27.12.2008 (sobota), godz. 12.00 (Msza św.)
• FRANCISZKAŃSKI ZAKON ŚWIECKICH• FRANCISZKAŃSKI RUCH EKOLOGICZNY• FRANCISZKAŃSKI RUCH APOSTOLSKI
17.01.2009 (sobota), godz. 15.00• CHÓRY ŚLĄSKIE
18.01.200S (niedziela), godz. 15.00• MINISTRANCI
• KANDYDACI DO BIERZMOWANIA• MŁODZIEŻ28.12.200£ (niedziela), godz. 15.00
• DZIECI - KS. BP ANTONI DŁUGOSZ
godz. 16.30 (Msza św.)• DOMOWY KOŚCIÓŁ (OAZA RODZIN)
24.01.2009 (sobota), godz. 15.00GŁUCHONIEMI I SŁABOSŁYSZĄCY (O GODZ 14.00 MSZA ŚW. W KAPLICY ZAKONNEJ)
4.01.2009 (niedziela), godz. 15.00• KOBIETY
25.01.2009 (niedziela), godz. 15.00 (Msza św.)
• APOSTOLSTWO CHORYCH• SAMOTNI, EMERYCI, RENCIŚCI
• NIEPEŁNOSPRAWNI
godz. 16.30 (Msza św.)• LEGION MARYI KATOWICE
7.01.2009 (środa), godz. 19.30• ś r o d o w is k o a k a d e m ic k ie
8.01.2009 (czwartek), godz. 18.30 (Msza św.)
WYŻSZE ŚLĄSKIE SEMINARIUM DUCHOWNE• WYŻSZE SEMINARIUM DUCHOWNE OFM 2.02.2009 (poniedziałek),
godz. 10.30 (Msza św. o godz. 12.00)• DZIEŃ ŻYCIA KONSEKROWANEGO
• ZAKOŃCZENIE ROKU JUBILEUSZOWEGO 100-LECIA KONSEKRACJI BAZYLIKI
- KS. ABP DAMIAN ZIMOŃ
11.01.2009 (niedziela), godz. 15.00• MĘŻCZYŹNI
15.01.2009 (czwartek), godz. 15.00• PRZEDSZKOLA
16.01.2009 (piątek), godz. 18.30 (Msza św.)
• OSOBY ŻYJĄCE W STANIE WOLNYM
TELEGRAM O D JANA PAWŁA II
Boże Dziecię narodzone w Betlejem w swoich małych rączkach przynosi ludzkości w darze nadzieję na pokój. Ono jest
Księciem pokoju! Oto radosna nowina ogłoszona tamtej nocy w Betlejem, którą pragnę powtórzyć światu w tym błogosławionym dniu.
Z orędzia na Boże Narodzenie, 25 grudnia 2001 r.
Z a Janem Pawłem II pragniemy życzyć wszystkim Czytelnikom naszego miesięcznika oraz naszym Współpracownikom, by przez Tajemnicę Bożego Narodzenia pokój Boży zagościł w Waszych sercachi w sercach Waszych bliskich oraz wypełniał wszystkie dni Nowego Roku.
Redakcja Głosu św. Ludwika