polska energetyka jutra: negawaty czy...

38
Polska energetyka jutra: negawaty czy megawaty? Raport przygotowali: Natalia Cie ś lewicz, Mateusz Czerwi ń ski, Joanna Dziedzic, Tomasz Kopka, Igor Markowski, Wojciech Milewski, Arkadiusz Su lek Gielda Papierów Wartościowych w Warszawie 30 stycznia 2014

Upload: vodan

Post on 28-Feb-2019

215 views

Category:

Documents


0 download

TRANSCRIPT

Polska energetyka jutra:

negawaty czy megawaty?

Raport przygotowali:

Natalia Cieś lewicz, Mateusz Czerwiński, Joanna Dziedzic,

Tomasz Kopka, Igor Markowski, Wojciech Milewski, Arkadiusz Sułek

Giełda Papierów Warto ściowych w Warszawie

30 stycznia 2014

Spis treści

Wstęp ......................................................................................................................... 3

1. Planowane i realizowane inwestycje w infrastrukturę wytwórczą ......................... 4

1.1. Mapa projektów inwestycyjnych wraz z nazwą inwestora i zakładaną mocą uwzględniająca moce wyłączone w latach 2014-2016 ............................................ 5

2. Czynniki wpływające na wstrzymywanie projektów inwestycyjnych ..................... 7

2.1. Ryzyka sektorowe ......................................................................................... 7

2.1.1. Niestabilność cen energii elektrycznych oraz surowców ......................... 7

2.1.2. Brak modelu finansowania inwestycji ...................................................... 8

2.1.3. Problemy finansowe koncernów budowlanych...................................... 10

2.2. Ryzyka prawne - analiza obecnego stanu prawnego i rekomendacje ......... 11

2.2.1. Ryzyko wynikające z prawa UE ............................................................ 13

2.2.2. Nieelastyczne prawo zamówień publicznych ........................................ 14

2.2.3. Uprzywilejowanie spółek Skarbu Państwa ............................................ 14

2.2.4. Niestabilne otoczenie regulacyjne w kontekście liberalizacji przepisów 15

2.3. Ryzyka polityczne ........................................................................................ 18

3. Prognoza zapotrzebowania na energię elektryczną i prognoza zainstalowanej mocy w Polsce do 2030 roku .................................................................................... 19

3.1. Określenie punktu nierównowagi ................................................................. 19

3.2. Alternatywna prognoza zapotrzebowania na energię w Polsce ................... 23

4. Strategia energetyczna bez inwestycji w moce wytwórcze. Jak zabezpieczyć się przed ryzykiem blackoutu? ....................................................................................... 28

4.1. Zarządzanie stroną popytową za pomocą rozwiązań smart grid i smart metering ................................................................................................................ 28

4.2. Model rynku mocy dla Polski ....................................................................... 30

4.3. Większa energooszczędność i mniejsza energochłonność gospodarki ....... 32

5. Podsumowanie .................................................................................................. 35

3

Wstęp

Zdecydowana większość osób na świecie nie wyobraża sobie dziś życia bez energii,

a szczególnie bez dostępu do energii elektrycznej. Niejako za pierwsze przykazanie

laickiego dekalogu, o którym mówił były prezydent Lech Wałęsa podczas Szczytu

Noblistów w 2013 roku w Warszawie, można by uznać stwierdzenie, że

obowiązkiem państwa jest zagwarantować obywatelom prąd w gniazdku o każdej

porze dnia i bez względu na porę roku. A co jeżeli pewnego dnia „zabraknie” prądu

w gniazdku, a rozwiązanie problemu potrwa dłużej niż dzień lub dwa. W najgorszym

przypadku, czeka nas scenariusz zaprezentowany w serii filmów Mad Max gdzie

społeczności gangów toczą regularne bitwy o dostęp do zasobów energetycznych.

Czy jednak naprawdę grożą nam sceny rodem z science fiction? Co w ogóle czeka

polski sektor energetyczny jutro?

Chcąc włączyć się w krajową dyskusję nad powyższymi kwestiami oddajemy

w Państwa ręce raport pt. Polska energetyka jutra: negawaty czy megawaty?

Raport został przygotowany w związku z podsumowaniem IV edycji Akademii

Mediów organizowanej przez Fundację im. Lesława Pagi, w której brali udział

autorzy. Zgodnie z powyższymi zapowiedziami raport koncentruje się na

zagadnieniach związanych z przyszłością sektora energii elektrycznej w Polsce

w perspektywie roku 2030. Celem opracowania jest zwrócenie uwagi na kluczowe

aspekty związane z rynkiem energii elektrycznej w Polsce, a w szczególności na

wyzwania jakie wiążą się z zagwarantowaniem odpowiedniej mocy w systemie przy

perspektywie koniecznej likwidacji lub modernizacji dużej części krajowych

elektrowni.

Tytułowe negawaty stanowią alternatywę dla megawatów, których w polskich

systemie energetycznym będzie w najbliższych latach coraz mniej. Efektywność

energetyczna jest jedną z wielkich szans a jednocześnie „desek ratunkowych”

polskiej energetyki, natomiast w samym opracowaniu staramy się jedynie

zaprezentować Państwu ogólny lecz szeroki zarys problem, z którym będzie dane

zderzyć się wszystkim, bo jak zauważono na początku – ciężko dziś wyobrazić sobie

życie bez prądu.

4

1. Planowane i realizowane inwestycje w infrastrukturę wytwórczą

W ciągu ostatnich kilku lat uwarunkowania rynkowe i regulacyjne kształtujące sektor

elektroenergetyczny w Polsce podlegały dynamicznym zmianom. Zmiany te obejmują

m.in. wolniejsze niż zakładano tempo wzrostu zapotrzebowania na energię

elektryczną i niższy poziom cen energii, istotne zmniejszenie planów inwestycyjnych

w obszarze wytwarzania i zmianę ich struktury paliwowej, otwartą kwestię regulacji

w zakresie OZE, potencjał wydobycia gazu ze złóż niekonwencjonalnych w kraju

oraz wyzwania stojące przed segmentem dystrybucji sprzedaży energii.

Problemem polskiej energetyki jest wysoki poziom wykorzystania mocy

wytwórczych. Dodatkowo sytuację pogarsza konieczność stopniowego odłączania

przestarzałych bloków bądź ich czasowe wyłączenia w okresie remontów. Obecnie

średni wiek bloków energetycznych w Polsce to około 40 lat. Prawie 75% aktywnych

bloków ma ponad 30 lat, a tylko około 10% poniżej dekady. W latach 2002–2008

obserwowany był znaczący spadek średniej rocznej rezerwy mocy w elektrowniach

zawodowych ze szczytu wieczornego dni roboczych, która spadła z 7,5 GW (23,9%)

do 4,5 GW (13,9%). W 2009 r. w efekcie mniejszego zapotrzebowania na energię

oraz krótszego czasu remontów rezerwa wyniosła 5,9 GW (18,0%), natomiast

w 2010 roku ponownie spadła do poziomu 4,5 GW (13,5%).

Wykres nr 1. Struktura wiekowa infrastruktury energetycznej w Polsce, 2013

Źródło: Opracowanie własne na podstawie raportu PMR, „Budownictwo energetyczne w Polsce w

2013 r.”

>40 lat; 23%

<10 lat; 10%

11-20 lat; 6%

21-30 lat; 13%

31-40 lat; 48%

5

Niekorzystna struktura wiekowa wpłynie w najbliższym czasie na zamknięcie wielu

bloków. Powodem tego będzie ich niewystarczająca wydajność oraz fakt, iż nie będą

one spełniały norm dotyczących emisji gazów cieplarnianych i dwutlenku węgla.

W obliczu braku spełnienia wymogów środowiskowych w zakresie emisji tlenków

azotu (NOx), dwutlenku siarki (SO2) i pyłów oraz zakończenie cyklu życia, znaczna

część istniejącej bazy wytwórczej w Polsce musi przejść proces dogłębnej

modernizacji lub musi zostać wyłączona i zastąpiona przez nowe bloki. Powyższa

przesłanka była podstawą ogłoszenia planów inwestycyjnych w zakresie rozwoju

nowych źródeł wytwórczych na poziomie 21,5 GW w 2008 r. Jednakże z powodu

m.in. niższego niż zakładano tempa wycofywania starych jednostek oraz

wolniejszego tempa wzrostu zapotrzebowania na energię, a pośrednio także

niższego poziomu cen energii, pierwotne plany inwestycyjne zostały istotnie

zredukowane.

1.1. Mapa projektów inwestycyjnych wraz z nazwą inwestora i zakładaną

mocą uwzględniająca moce wyłączone w latach 2014-2016

Obecnie w fazie budowy znajduje się kilka znaczących projektów o łącznej mocy

ponad 2.000 MWe i wartości 10 mld zł. Jest to dopiero początek tendencji wzrostowej

na rynku budownictwa energetycznego. Największą inwestycją w realizacji jest blok

węglowy „ENEA Wytwarzanie” w elektrowni Kozienice (moc 1.075 MWe), a także

bloki gazowe w Stalowej Woli (Tauron 450 MWe) i Włocławku (Orlen 470 MWe).

Na początku lutego 2014 r. planowane jest rozpoczęcie realizacji inwestycji w Opolu.

Budowa dwóch bloków na węgiel kamienny o mocy po 900 MW, ma kosztować PGE

11,5 mld zł. Dodatkowo, w fazie realizacji znajduje się kilka projektów

modernizacyjnych o wartości kilkuset milionów złotych.

Inwestycje znajdujące się w zaawansowanej fazie przetargowej obejmują ponad 37

mld zł, spośród których największy projekt to budowa Elektrowni Północ, szacowana

na 12 mld zł. Inne ważne inwestycje wciąż znajdujące się w fazie przetargowej,

jednak bliskie rozpoczęcia realizacji, to budowa bloku w Elektrowni Jaworzno

(Tauron 900 MWe), budowa bloku kogeneracyjnego w Elektrociepłowni Tychy

(Tauron 50 MWe), a także bloki gazowe w Bydgoszczy, Szczecinie i Gorzowie

(PGE).

6

Rys. 1 Mapa największych projektów inwestycyjnych oraz planowanych wycofań bloków elektroenergetycznych wg stanu na 31.12.2013r

Źródło: opracowanie własne.

Mapa (Rys. 1) pokazuje największe projekty energetyczne, których budowa już się

rozpoczęła lub jest planowana. Dodatkowo pokazane zostały moce przeznaczone do

wycofania do połowy roku 2016. Ujęte na mapie budowy, w większości są jednak

w początkowych stadiach, przez co do roku 2015, planowane jest uruchomienie

jedynie dwóch dużych jednostek wytwórczych (Włocławek i Stalowa Wola). Długi

czas realizacji inwestycji powoduje, że dopiero w drugiej połowie roku 2017 i latach

późniejszych oddane do użytku zostaną elektrownie, które obecnie są w fazie planów

lub wczesnej realizacji. Na przestrzeni tych lat oddawane będą również do użytku

mniejsze jednostki wytwórcze oraz będzie miała miejsce modernizacja części

istniejących już bloków. Działania te nie są jednak w stanie zrekompensować

z nawiązką wycofań dużych jednostek wytwórczych oraz spadku sprawności

pozostałych w użytku. Powoduje to, że w latach 2016 – 2017 moc jednostek

wytwórczych, będzie ograniczona. Również powstające farmy wiatrowe, z powodu

swojej nieprzewidywalności, mogą nie być w stanie zastąpić powstałych niedoborów.

7

2. Czynniki wpływające na wstrzymywanie projektów inwestycyjnych

Opublikowane niedawno przez Ministerstwo Gospodarki sprawozdanie wyników

monitorowania bezpieczeństwa dostaw energii elektrycznej w latach 2014-2017

wskazuje, iż na skutek naszego członkostwa w Unii Europejskiej będziemy

zobowiązani do wyłączenia infrastruktury generującej ok. 4,4 GW mocy. Niemożność

automatycznego zastąpienia tej infrastruktury nową spowoduje powstanie deficytów

energii elektrycznej: w roku 2015 ok. 95 MW, w 2016 800 MW, a w 2017 aż 1.100

MW. Już w 2011 roku ze względu na unijne regulacje prawne oraz polską

infrastrukturę sektora energetycznego, szacowane koszty potrzebnych inwestycji

przekraczają 170 mld zł w perspektywie 10-letniej.

Obecny stan polskiego sektora elektroenergetycznego jest wynikiem jednoczesnego

zaistnienia szeregu zróżnicowanych czynników, które powstrzymują przedsiębiorstwa

od rozpoczęcia długoletnich i kosztownych projektów inwestycyjnych. Postanowiono

podzielić je na trzy grupy: czynniki sektorowe, prawne oraz polityczne.

2.1. Ryzyka sektorowe

2.1.1. Niestabilność cen energii elektrycznych oraz surowców

Wstrzymywanie projektów inwestycyjnych w sektorze energetycznym bardzo często

związane jest z aktualną sytuacją na giełdach energii czy surowców. Ostatnie lata

charakteryzowały się bardzo dużą zmiennością na rynkach, co dziś przekłada się na

podwyższony poziom ryzyka a tym samym większą niepewność co do opłacalności

długoterminowych inwestycji (nawet pomimo stosowania instrumentów pochodnych).

Utrzymująca się niestabilność cen surowców, czyli ropy, gazu i węgla w kontekście

oferowanych przez przedsiębiorstwa z sektora energoelektrycznego produktów może

być negatywnie odbierana. Przedstawiona poniżej prognoza struktury koszyka

energetycznego dla świata na rok 2030 potwierdza kluczowe znaczenie dóbr

kopalnianych. Ropa, gaz i węgiel stanowią w niej łącznie 80%.

8

Wykres nr 2. Struktura energii pierwotnej według ExxonMobil na 2030 r.

Źródło: Opracowanie własne na podstawie prezentacji PKN Orlen, „Jaki rozwój dla przyszłości? Recenzja priorytetów +Europy 2020+”

Takie perspektywy struktury energii w połączeniu z ciągłą niepewnością inwestycyjną

dotyczącą głównych surowców ograniczają rozpoczynanie nowych projektów

inwestycyjnych ukierunkowanych na OZE czy energię atomową. Wahania cen

surowców podyktowane są również przez nową rzeczywistość amerykańskiej

gospodarki, która z pomocą niesamowitego boomu na gaz łupkowy osiągnęła

autonomiczność energetyczną i zaczęła eksportować dobra energetyczne.

Inwestycjom w sektorze elektroenergetycznym nie pomagają niepewne perspektywy

co do kształtowania się cen energii elektrycznej. Przedsiębiorstwa borykają się

ponadto z wolniejszym tempem wzrostu zapotrzebowania na energię oraz rynkową

ceną energii elektrycznej, która jest niższa niż koszt jej wytworzenia za pomocą

stosowanej obecnie infrastruktury. Były prezes Polskiej Grupy Energetycznej (PGE)

Krzysztof Kilian w rozmowie z Rzeczpospolitą powiedział, że „cena energii powinna

być o 60-70 zł wyższa niż na rynku hurtowym, by dało się bezpiecznie planować

budowę nowych bloków”.

2.1.2. Brak modelu finansowania inwestycji

Jednym z argumentów wymienianych przy wstrzymywaniu lub nierozpoczynaniu

projektów inwestycyjnych jest trudność w znalezieniu odpowiedniego modelu

finansowania inwestycji. Wycofanie się strategicznego kapitałodawcy prowadzi co

najmniej do wstrzymania inwestycji.

Ropa (32%) Gaz (23%) Węgiel (25%) E. jądrowa (8%) OZE (10%)

9

Kapitał dominujący wykorzystywany jest we właściwej fazie inwestycyjnej – z reguły

bardzo rozbudowanej i długoterminowej. Wspiera projekty przy pokrywaniu

zapotrzebowań na zasoby rzeczowe, ludzkie i finansowe. Może być wykorzystywany

do powstrzymywania problemów organizacyjno-technicznych, społecznych

i ekonomicznych.

Główną bolączką przedsiębiorstw z polskiego sektora elektroenergetycznego jest

znalezienie odpowiedniego źródła kapitału dominującego oraz stworzenie takiej

kombinacji kapitałów (dominującego oraz jednego lub więcej uzupełniających), która

będzie możliwie jak najbardziej ograniczać trudności w realizacji projektu i ryzyko

inwestycyjne.

Niestety, brakuje regulacji, które w jakikolwiek sposób określałyby model

finansowania, strategicznych z punktu widzenia polskiej gospodarki, projektów

inwestycyjnych w sektorze elektroenergetycznym. Choć znaczącym akcjonariuszem

większości spółek energetycznych jest Skarb Państwa, nadwyrężona kondycja

polskiej gospodarki po ogólnoświatowym kryzysie finansowym nie zachęca do

pieniężnego wspierania wielomilionowych, długoterminowych inwestycji. Warto tu

wspomnieć choćby o pierwszym programie detalicznej emisji obligacji przez PKN

Orlen. Koncern planuje w ten sposób pozyskać ok. 1 mld zł. Podobne drogi

pozyskiwania kapitału, czyli poprzez emisję obligacji, wybrały w ostatnim czasie

grupy energetyczne PGE, ENEA oraz Tauron.

Inną możliwością pozyskiwania niezbędnego kapitału do realizacji projektu

inwestycyjnego jest skorzystanie z kredytu bankowego. Ogólnoświatowy kryzys

finansowy, symbolicznie rozpoczęty przez upadek banku inwestycyjnego Lehman

Brothers, skutkował ograniczoną chęcią banków komercyjnych do udzielania

kredytów na finansowanie inwestycji. Niosło to ze sobą wyższe wymagania

dotyczące wkładu własnego, wyższe marże oraz krótsze okresy dofinansowania.

Lata 2010 i 2011 przyniosły lekkie ocieplenie w rozmowach pomiędzy bankami

a przedsiębiorstwami z sektora energetycznego. Jednak już następny rok, czyli rok

rozgrywanych w Polsce i na Ukrainie mistrzostw Europy w piłce nożnej mężczyzn,

zakończył się poważnym tąpnięciem w branży deweloperskiej i ponownym,

szczelnym zamknięciem się banków przed wielomilionowym finansowaniem

długoterminowych, niepewnych inwestycji m.in. w sektorze elektroenergetycznym.

10

Duże nadzieje w sprawie finansowania inwestycji elektroenergetycznych upatruje się

w założonej przez Ministerstwo Skarbu Państwa spółce celowej Polskie Inwestycje

Rozwojowe (PIR), która będzie odpowiedzialna za realizację programu „Inwestycje

Polskie”.

2.1.3. Problemy finansowe koncernów budowlanych

Innym czynnikiem sektorowym odpowiadającym za wstrzymywanie projektów

inwestycyjnych jest kiepska sytuacja finansowa koncernów budowlanych w Polsce.

Cały sektor budowlany ucierpiał na skutek olbrzymiego przesiewu spółek, który

nastąpił w latach 2011-2012. Choćby spektakularne bankructwo grupy PBG czy

żmudna restrukturyzacja Polimex-Mostostalu skutecznie zatrzymały dopływ kapitału

wspierającego inwestycje spółek branży budowlanej. Blokada polskiego sektora

budowlanego przekłada się negatywnie na spółki sektora elektroenergetycznego,

które są zmuszone do poszukiwania spółek budowlanych do realizacji swoich

projektów za granicą albo tworzenia spółek celowych. Oczywiście niesie to ze sobą

dodatkowe ryzyko, wydłuża procedury tym samym przesuwając termin rozpoczęcia

lub ponownej realizacji projektu.

Rachunek ekonomiczny projektów inwestycyjnych w sektorze elektroenergetycznym

jest długi i skomplikowany. W systemie naczyń połączonych znajdują się ceny energii

elektrycznej, surowców, koszty finansowania, sytuacja makro- i mikroekonomiczna

mające wpływ na kondycje finansowe gospodarek, przedsiębiorstw oraz gospodarstw

domowych. Polskie przedsiębiorstwa przy małej pomocy państwa zmuszone są do

poszukiwania kapitału dominującego na rynkach pierwotnych w ramach emisji akcji,

obligacji lub zaciągając drogi kredyt bankowy.

W dalszej części zaprezentujemy inne grupy czynników (prawne oraz polityczne),

które w równie mocnym stopniu wpływają na to, że spółki elektroenergetyczne

wstrzymują się z podejmowaniem decyzji o strategicznych projektach, a firmom

i gospodarstwom domowym w Polsce w niedalekiej przyszłości grozi niedobór

energii.

11

2.2. Ryzyka prawne - analiza obecnego stanu prawnego i rekomendacje

Istotny wpływ prawa na realizowane inwestycje w ene rgetyk ę

Gwarantem bezpieczeństwa realizacji inwestycji powinno być stabilne prawo, służące

wspieraniu rozwoju gospodarki. Praktyka gospodarcza pokazuje jednak często

zupełnie inny obraz systemu prawnego. Okazuje się bowiem, że istotnym ryzykiem

towarzyszącym planowanym inwestycjom w sektorze energetycznym są ryzyka

wiążące się z regulacjami prawnymi, które w znacznym stopniu ograniczają

możliwości inwestycyjne. Stanowi to niezwykle istotny problem dla polskiego sektora

energetycznego, a dotyczy w szczególności elektroenergetyki, ale także górnictwa,

kwestii środowiskowych, procedur administracyjnych oraz danin publicznych i wielu

innych dziedzin prawa.

Proces podejmowania decyzji przez przedsiębiorstwa opiera się na założeniu zasady

ostrożności. Przezorność firm energetycznych polega na tym, że ważniejsze jest dla

nich zachowanie obecnego kapitału niż podjęcie ryzyka, nawet wówczas, gdy istnieje

szansa na zyskanie wielu korzyści. Profesjonalne podmioty tym bardziej kierują się

kalkulacją zysków i strat oraz próbują przewidzieć potencjalne ryzyka. Kluczowe jest

planowanie nakładów finansowych i okresu, w jakim spodziewamy się zakładanych

przychodów.

Podobnie jak każdy proces inwestycyjny, realizacja projektów energetycznych może

pociągać za sobą ryzyka, które są wspólne dla całego systemu polskiego prawa

w związku ze sposobem jego tworzenia i działaniem administracji, ale pojawia się

także wiele nowych wyzwań, z którymi musi się zmierzyć legislacja. Szczególnie

istotne są ryzyka wynikające z niespójności prawa, stopnia jego skomplikowania oraz

dużej ilości obowiązków, jakie są nakładane na inwestorów w sektorze

energetycznym. Skomplikowane regulacje prawne sytuują Polskę w gronie państw

najbardziej nieprzychylnych inwestorom i odbiorcom energii elektrycznej1.

Warto także nadmienić, że część niepewności prawnej wynika również ze

spoglądania na nastroje panujące w organach decyzyjnych i ciałach opiniodawczych

Unii Europejskiej, która zdaje się wywierać coraz większy wpływ na sektor

energetyczny w państwach członkowskich.

1 http://www.doingbusiness.org/~/media/giawb/doing%20business/documents/profiles/country/POL.pdf

12

Przykładowe obszary ryzyka prawnego

Poniżej wskazujemy na przykładowe, naszym zdaniem najbardziej istotne ryzyka,

które wpływają na ograniczenie procesów inwestycyjnych w sektorze energetycznym:

− Dostosowanie przepisów prawa budowlanego w zakresie budowy sieci,

− roszczenia osób trzecich, które w efekcie mogą opóźnić lub nawet zatrzymać

proces inwestycyjny (np. organizacje społeczne i ekologiczne),

− ryzyko opóźnienia inwestycji spowodowane przez zagrożenie dla środowiska

(brak zgodności projektów inwestycyjnych z normami dot. ochrony środowiska),

− prawo unijne (ryzyko niezgodności polskich norm prawnych z prawem

i polityką Unii Europejskiej),

− prawo regulujące zagospodarowanie przestrzenne,

− prawo administracyjne: zablokowanie procesu inwestycyjnego spowodowane

brakiem zabezpieczenia niezbędnych pozwoleń administracyjnych,

− ryzyko legislacyjne: bardzo powolny i skomplikowany proces legislacyjny,

− problem konfliktu interesów pomiędzy nadzorem właścicielskim a nadzorem

regulacyjnym sprawowanym przez Państwo Polskie (konflikt kompetencji pomiędzy

Ministrem Gospodarki, Ministrem Skarbu Państwa i Urzędem Regulacji Energetyki),

− warunki finansowania inwestycji, kredyty,

− ubezpieczenie projektów inwestycyjnych,

− prawo zamówień publicznych – brak elastyczności PZP, handel referencjami,

ogromne koszty odwoływania się od rozstrzygnięć decyzji przetargowych do Krajowej

Izby Odwoławczej (5% wartości przedmiotu zamówienia),

− ryzyko powrotu do kontraktów długoterminowych, znanych już w przeszłości,

które naruszałyby ochronę konkurencji,

− koncepcja unbundlingu (dalszego rozdzielania usług) w prawie

energetycznym,

− procedury bezpieczeństwa.

Katalog potencjalnych zagrożeń jest bardzo szeroki. Kluczową negatywną cechą jest

jednak niestabilność. Z perspektywy inwestora lepsze jest niedoskonałe, ale pewne

prawo, niż niepewna perspektywa, uniemożliwiająca planowanie. W dalszej części

naszej pracy zdecydowaliśmy się wyodrębnić kluczowe i najbardziej interesujące

zagadnienia prawne i omówić je nieco szerzej.

13

2.2.1. Ryzyko wynikające z prawa UE

Istotnym aspektem jest kwestia restrykcyjnego prawa Unii Europejskiej

w zakresie funkcjonowania restrykcyjnych kryteriów dopuszczalności pomocy

publicznej, co skutecznie często blokuje plany inwestycyjne przedsiębiorstw

energetycznych.

Ryzyko niezgodno ści prawa polskiego z prawem Unii Europejskiej

Polskie prawo w zakresie prawa energetycznego często odbiegają od prawa

europejskiego, co często wiązało się z wysokimi kosztami wynikające z wyroków

Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej oraz kar nakładanych przez Komisję

Europejską. Utrudnione jest podejmowanie decyzji na poziomie krajowym bez

jasnego zakomunikowania swojej polityki w danym zakresie przez Unię Europejską.

Pomoc publiczna

Regulacje UE dotyczące zakazu pomocy publicznej wymagają, aby prawo krajowe

było sformułowane w taki sposób, aby uniknąć zarzutów o stosowanie niedozwolonej

pomocy publicznej stosowanej przez państwo. Zatem ciężar finansowania powinien

spoczywać po stronie nabywców i konsumentów, a nie państwa. Pomimo, że to

państwo ponosi odpowiedzialność za stanowione przepisy. Stosowane przez

Komisję Europejską szerokie interpretacji zasad dot. pomocy państwa prowadzą do

unieważnienia wielu krajowych programów pomocowych z powodu ich niezgodności

z prawem UE. KE, będąc coraz bardziej restrykcyjna doszukuje się niedozwolonej

pomocy państwa wszędzie tam, gdzie jest choć jakiś element działania państwa,

nawet jeśli pieniądze nie pochodzą bezpośrednio z budżetu publicznego.

Pomimo, że chcemy uniknąć niedozwolonej pomocy publicznej, to niewątpliwie

sektor energetyczny będzie potrzebował zachęt w postaci bardziej korzystnego

prawa oraz wsparcia prawnego ze strony państwa.

Dyrektywy UE

Dla rozwoju mocy wytwórczych w Polsce szczególnie istotne są regulacje unijne:

dyrektywy LCP oraz IED. Decydują o poziomie wymagań technologicznych i

środowiskowych. W zależności od wielkości mocy zainstalowanej w danej instalacji

wytwórczej i zastosowanej technologii różny jest poziom obciążeń fiskalnych dla

istniejących i nowych instalacji wytwórczych.

14

W tym zakresie Prawo UE pozostawia niewielką swobodę implementacji

ustawodawcy krajowemu, jednakże w zakresie, w jakim to możliwe, prawo polskie

powinno ustanawiać obowiązki możliwie jak najmniej restrykcyjne dla polskiej

elektroenergetyki i przemysłu.

2.2.2. Nieelastyczne prawo zamówień publicznych

Podobnie jak w przypadku budownictwa drogowego (np. autostrad) dużym

zagrożeniem dla realizacji projektów inwestycyjnych w infrastrukturę wytwórczą

i przesyłową, może być często dominujące w przetargach publicznych – kryterium

ceny, jako najważniejszego czynnika decydującego o ich rozstrzygnięciu.

Problemy istniejące w prawie zamówień publicznych (np. brak mowy o dialogu

konkurencyjnym, wysokie stawki wpisowe przy odwołaniu do KIO, handel

referencjami, praktyka unikania stosowania sztywnego prawa zamówień publicznych,

chociażby poprzez specustawy).

2.2.3. Uprzywilejowanie spółek Skarbu Państwa

Z punktu widzenia rozwoju inwestycji w źródła wytwórcze szczególnie istotne jest

zaangażowanie kapitału zagranicznego i dużych inwestorów sektorowych

z kapitałem zagranicznym. Jednakże w ostatnich latach można zauważyć tendencję

odwrotną, tj. przedsiębiorstwa energetyczne z kapitałem zagranicznym często

podejmują decyzję o wycofaniu się z Polski i sprzedaży swoich polskich aktywów, co

prowadzi do konsolidacji sektora energetycznego w ramach funkcjonujących

już krajowych grup energetycznych. Z punktu widzenia możliwości inwestycyjnych,

powstałe podmioty są większe i dysponują większymi środkami inwestycyjnymi,

dzięki czemu są lepiej finansowo przygotowane do inwestycji w nowe źródła

wytwórcze (posiadają większą zdolność inwestycyjną). Jednak cierpi na tym

konkurencyjność rynku, który w efekcie konsolidacji jest mniej konkurencyjny

z punktu widzenia konsumentów.

Są różne powody sprzedaży aktywów wytwórczych przez inwestorów zagranicznych.

Jednym z wielu powodów jest niewątpliwie kryzys gospodarczy i konieczność

koncentracji przedsiębiorstw energetycznych na rynkach strategicznych, na których

pozycja tych firm jest już ugruntowana. Jednakże decyzje te mogą być również

uwarunkowane nierówną pozycją inwestorów zagranicznych względem krajowych

15

grup energetycznych, które mają lepszy wpływ na stanowienie prawa ich

dotyczącego.

Z punktu widzenia prywatnych inwestorów energetycznych (spółek bez udziału

Skarbu Państwa) bardzo istotną barierą jest także faworyzowanie w zakresie

rozwiązań prawnych spółek z udziałem Skarbu Państwa. Jest to efektem tego, że

branża energetyczna, jako szczególnie istotna z punktu widzenia strategii państwa

nie podlega pełnej prywatyzacji, a główne grupy energetyczne mają duży wpływ na

stanowione prawo na etapie konsultacji społecznych w toku prac legislacyjnych.

Rekomendacja

Dlatego naszym zdaniem dalszym kierunkiem zmian w energetyce powinna być

dalsza prywatyzacja lub co najmniej zapewnienie transparentnych standardów

w zakresie stanowienia prawa, mających na celu aktywny udział wszystkich

interesariuszy sektora energetycznego (bez względu na charakter własnościowy,

pochodzenie, wielkość czy charakterystykę produkowanej energii). Z prawnego

punktu widzenia teoretycznie każdy uczestnik rynku (bez względu na rodzaj

własności i udział w rynku) ma równy dostęp do wyrażenia opinii na etapie konsultacji

społecznych w toku prac legislacyjnych. Jednak w praktyce głos największych

państwowych spółek energetycznych ma największy wpływ na wynik prac

legislacyjnych.

2.2.4. Niestabilne otoczenie regulacyjne w kontekście liberalizacji przepisów

Inwestorzy często wskazują brak stabilności prawa jako najważniejsze ryzyko

regulacyjne i przyczynę braku realizacji projektów inwestycyjnych2. Regulacje prawne

stanowią główną podstawę obciążeń i od nich uzależniona jest wysokość kosztów

stałych i zmiennych.

Raport IFC z grupy Banku Światowego dowodzi, że Polska w zakresie liberalizacji

sektora energetycznego (łatwości dostępu do energii elektrycznej) jest

2 „Niepewność regulacyjna jest czymś najgorszym z punktu widzenia możliwości finansowania inwestycji, które mają kilkunasto- lub kilkudziesięcioletni horyzont zwrotu. Trudno jest ocenić, czy dana inwestycja jest opłacalna, jeżeli nie wiadomo, jakie będą regulacje za 2-3 lata”, wypowiedź Pawła Borysa – Dyrektora Zarządzającego ds. Strategii i inwestycji w PKO BP, podczas debaty PAP w dniu 27 stycznia 2014 r. http://www.wnp.pl/wiadomosci/216903.html?fb_action_ids=10152132511534376&fb_action_types=og.likes&fb_source=feed_opengraph&action_object_map=%7B%2210152132511534376%22%3A1456895041196484%7D&action_type_map=%7B%2210152132511534376%22%3A%22og.likes%22%7D&action_ref_map=%5B%5D

16

sklasyfikowana na 134 miejscu pośród 189 przebadanych gospodarek Świata3.

Z pośród 11 przebadanych wskaźników ten współczynnik nie ulega poprawie na

przestrzeni ostatnich lat i stanowi o bardzo słabym rozwoju polskiego sektora

elektroenergetycznego. Tak odległe miejsce w kategorii Getting Electicity rankingu

Doing Business Report stanowi o tym, że Polski sektor elektroenergetyczny jest mało

przyjazny dla rozwoju biznesu i nowych odbiorców (wymaga spełnienia wielu

procedur, jest bardzo kosztowny i długotrwały). Przyczyną jest biurokracja i bardzo

skomplikowany system uzyskania przyłączenia energetycznego u Operatorów

Systemów Dystrybucyjnych, nieprzychylnych klientom. Pośrednią przyczyną może

być także słaba pozycja regulatora energetyki oraz polityka legislacyjna zorientowana

raczej na państwowe przedsiębiorstwa pełniące role Operatorów Systemów

Dystrybucyjnych, aniżeli na nowych potencjalnych odbiorców zainteresowanych

przyłączeniem do Krajowego Systemu Elektroenergetycznego.

Zgodnie z danymi wynikającymi z raportu, przedsiębiorca chcący uzyskać

przyłączenie do systemu elektroenergetycznego musi dopełnić 6 procedur, podczas

gdy w Niemczech wystarczy jedynie wypełnienie 3 procedur. Proces ten zajmuje

średnio w Polsce około 170 dni, podczas, gdy w Niemczech wystarczy na to tylko 17

dni. Koszt przyłączenia w Polsce stanowi ponad dwukrotność średnich przychodów

PKB per capita, natomiast w Niemczech stanowi to mniej niż połowę analogicznej

wartości4.

Prawo ochrony środowiskowa

Organizacje społeczne w procesach inwestycyjnych

Częstym problemem w toku procesu inwestycyjnego jest nadmiernie

uprzywilejowana pozycja niektórych organizacji społecznych. Z założenia,

uprawnienie do wyrażenia swojego stanowiska w procesie inwestycyjnym daje prawo

do wysłuchania wszystkim zainteresowanym stronom. Jednakże tak silna pozycja

niektórych organizacji jest przez nie nadużywane w celu osiągnięcia innych korzyści.

3 “World Bank. 2013. Doing Business 2014: Understanding Regulations for Small and Medium-Size Enterprises. Washington, DC: World Bank Group.”, International Financial Corporation, World Bank Group, Economy Profile: Poland, Raport dostępny pod adresem: http://www.doingbusiness.org/~/media/giawb/doing%20business/documents/profiles/country/POL.pdf 4 Uwzględniając wyższy PKB/per capita w Niemczech jest to koszt porównywalny nominalnie, jednak stanowi on znaczną barierę finansową w uzyskaniu dostępu do elektryczności dla przedsiębiorstw zaczynających funkcjonować.

17

Jako zasadne należy ocenić wprowadzone wymagania względem organizacji

ekologiczna, która musi działać co najmniej rok, aby jej stanowisko było brane pod

uwagę. Niestety jest to zabezpieczenie raczej iluzoryczne i niewystarczające. Prawo

powinno w większym stopniu zapobiegać blokowaniu inwestycji przez niektóre

organizacje (np. proekologiczne), które starają się zyskać na opóźnieniu procesu

inwestycyjnego.

Unijny system handlu uprawnieniami CO 2

Istotnym ryzykiem wynikającym ze środowiskowego prawa UE jest obowiązujący

system handlu uprawnieniami do emisji dwutlenkiem węgla. Komisja Europejska,

mając na celu rozwój niskoemisyjnej gospodarki wprowadziła zasadę tzw.

„Backloading’u”, która polega na wycofaniu z obrotu pewnej ilości uprawnień do

emisji, w celu podniesienia wartości praw majątkowym już będących w posiadaniu

uczestników rynku, a także przyszłych, w celu zwiększenia rentowności projektów

inwestycyjnych mających zostać zrealizowanych. Takie rozwiązania są jednak

bardzo niekorzystne dla wysokoemisyjnego polskiego sektora energetycznego,

dlatego istotna jest silna reprezentacja polskich interesów w instytucjach Unii

Europejskiej; zarówno na etapie tworzenia prawa, jak i w codziennej obecności

polskiego przemysłu w Brukseli, w celu wyrażenia polskiego interesu i oczekiwań

sektora.

Brak innych istotnych regulacji

− należy stwierdzić istnienie wielu innych istotnych ryzyk, takich jak:

− ryzyko związane z pozyskiwaniem tytułu prawnego do działek, na których ma

być prowadzona jest inwestycja w sieci przesyłowe i dystrybucyjne. Problemy

te ma rozwiązać projekt tzw. „ustawy korytarzowej”.

− brak regulacji dotyczących ewentualnego funkcjonowania rynku mocy niesie

ze sobą konieczność wprowadzenia dodatkowych regulacji w obliczu

niedoborów energii.

− opóźniające się prace nad projektem tzw.: Dużego Trójpaku Energetycznego,

który ostatecznie został zarzucony, a kluczowe postanowienia i braki w

zakresie implementacji trzeciego pakietu energetycznego zostały zastąpione

przez tzw. Mały Trójpak.

18

− brak ustawy o Odnawialnych Źródłach Energii (OZE), która miała zostać

uchwalona w ramach prac nad Dużym Trójpakiem Energetycznym. Branża

OZE oczekuje reformy systemu wsparcia. Obecnie jest kilka różnych wersji

projektu ustawy o OZE.

− brak Dużego Trójpaku, w szczególności w zakresie, który ma dotyczyć branży

OZE,

− brak przedłużenia systemu wsparcia dla kogeneracji (systemu współspalania),

− brak ustaw ułatwiających proces inwestycyjny w linie przesyłowe (tzw.

„Ustawa korytarzowa”).

2.3. Ryzyka polityczne

Istotnym ryzykiem jest silne upolitycznienie sektora energetycznego, czego efektem

jest faktyczny brak stabilnej, długofalowej polityki energetycznej. Brak zdecydowania

się na określony energy mix, ścieranie się grup interesów związanych z różnymi

działami energetyki. Istnieje silne lobby branżowych grup interesów, a brakuje

wypracowanej jednolitej wizji i długofalowej strategii rozwoju energetyki w Polsce.

19

3. Prognoza zapotrzebowania na energię elektryczną i prognoza zainstalowanej mocy w Polsce do 2030 roku

3.1. Określenie punktu nierównowagi

Na koniec roku 2013 dysponowaliśmy zainstalowaną mocą w okolicach 38,5 GW,

z czego 25,5 GW w jednostkach centralnie dysponowanych, 3,4 GW w elektrowniach

wiatrowych, oraz 9,6 GW w pozostałych jednostkach wytwórczych. Po uwzględnieniu

ubytków, planowanych remontów oraz przy założeniu 10% generacji ze źródeł

wiatrowych, Polski system wyposażony jest w 29,5 GW dyspozycyjnej mocy.

Maksymalne dotychczas zaobserwowane zapotrzebowanie w krajowym szczycie

wyniosło natomiast niewiele ponad 25,5 GW. Wydawać by się mogło, że występuje

duży zapas mocy. Poprawne funkcjonowanie systemu wymaga jednak, oprócz

pokrycia zapotrzebowania, utrzymywania odpowiedniej wysokości rezerw. Mogą one

być wykorzystane w przypadku awarii pracującej już elektrowni lub

nieprzewidzianego wzrostu zapotrzebowania.

Ministerstwo Gospodarki przewiduje, że do końca 2017 roku z krajowego systemu

zostanie wycofanych ok. 4,4 GW mocy wytwórczych, a wielkość ta w 2030 roku

sięgnie łącznie 12,26 GW. Blisko 96% całej wycofywanej mocy będą stanowiły

elektrownie i elektrociepłownie zawodowe opalane węglem kamiennym i brunatnym.

Porównując te wielkości z harmonogramem wielkości przyrostów mocy wytwórczych

w kraju można zauważyć istotne zagrożenie dla funkcjonowania polskiego systemu

elektroenergetycznego.

Przede wszystkim w najbliższych latach ilość mocy wycofanej z systemu będzie

zbliżona do „szacunkowej” (jak zaznacza Ministerstwo Gospodarki) ilości nowej

mocy. Zważając na historię realizacji krajowych dużych inwestycji infrastrukturalnych

można spodziewać się opóźnień w oddawaniu nowych mocy, a więc bardzo

prawdopodobny jest deficyt w bilansie nowych mocy. Oczywiście Polski system

energetyczny posiada obecnie ok. 20 procentową rezerwę (stosunek

zapotrzebowania na moc do mocy dyspozycyjnej w 2012 roku wyniósł 81,7%), ale po

wycofaniu z niego ponad 3.200 MW bufor bezpieczeństwa zmniejszy się do

niecałych 10% (przy niezmienionym poziomie zapotrzebowania na energię). Dla

porównania w latach 2000-2005 stosunek zapotrzebowania na moc do mocy

dyspozycyjnej był na stabilnym poziomie i wynosił 70% a głównym czynnikiem

20

hamującym wzrost tego wskaźnika po 2006 roku był kryzys finansowy i wywołane

przez niego spowolnienie gospodarcze w Europie, co ostudziło aktywność

inwestycyjną przedsiębiorstw. Tym samym największym zagrożeniem dla krajowego

systemu energetycznego Polski w drugiej połowie obecnej dekady jest „wybuch”

wzrostu gospodarczego oraz inwestycji przedsiębiorstw, co należy uznać za sytuację

kuriozalną z perspektywy potrzeb Polskiej gospodarki i rynku pracy – właśnie takich

zjawisk.

Wykres nr 3. Prognoza Ministerstwa Gospodarki odnośnie nowych i wycofywanych mocy wytwórczy w polskim systemie energetycznym w latach 2014-2030 [MW]

Źródło: Sprawozdanie z wyników monitorowania bezpieczeństwa dostaw energii elektryczny za okres od dnia

1 stycznia 2011r. do dnia 31 grudnia 2012r., Ministerstwo Gospodarki, Warszawa 2013.

W kolejnych latach sytuacja prawdopodobnie ulegnie poprawie. Rok 2018

i późniejsze, przyniosą oddanie dużych projektów będących obecnie w fazie

przygotowań i budowy, natomiast spadnie tempo wycofywania jednostek

wytwórczych. Do roku 2020 wycofanych zostanie dodatkowo jedynie 2 GW,

natomiast zostanie oddane kolejne 7 GW mocy wytwórczych. Przy uwzględnieniu

planowego uruchomienia elektrowni jądrowej, wzrost dostępnej mocy, trwale

przekroczy wzrost zapotrzebowania. Dzięki temu, w roku 2030, szacuje się, że

dyspozycyjne będzie ponad 37 GW mocy, podczas gdy zapotrzebowanie, wraz z

rezerwą, nieznacznie przekroczy 36 GW.

0

5 000

10 000

15 000

20 000

25 000

30 000

do 2015 roku do 2020 roku do 2025 roku do 2030 roku

Mo

c [M

W]

Rok

Nowe moce wytwórcze narastająco

Moce wycofywane ogółem narastająco

21

Rok Prognoza maksymalnego

zapotrzebowania (MW)

Prognoza zapotrzebowania z rezerw ą 9% (MW)

Prognoza mocy dyspozycyjnej (MW)

Różnica

2014 25 823 28 147 28 758 611

2015 26 313 28 681 28 586 -95

2016 26 644 29 042 28 239 -803

2017 26 976 29 404 28 303 -1 101

2018 27 308 29 766 29 880 114

2020 27 972 30 489 33 168 2 678

2030 33 124 36 105 37 295 1 190

Źródło: Sprawozdanie z wyników monitorowania bezpieczeństwa dostaw energii elektryczny za okres od dnia 1 stycznia 2011r. do dnia 31 grudnia 2012r., Ministerstwo Gospodarki, Warszawa 2013.

W perspektywie wieloletniej z polskim systemem mocy energetycznych związane

jest ryzyko strukturalne związane z rozbudową odnawialnych źródeł energii (OZE).

To z OZE ma pochodzić blisko 10 GW nowej energii w latach 2012-2030,

a dodatkowo zaplanowano, że ten rodzaj energetyki jako jedyny będzie cechował się

liniowym wzrostem przez cały okres prognozy. Produkcja energii ze źródeł

odnawialnych wg GUS rzeczywiście notuje imponujący wzrost z 4,3 TWh w 2006

roku do 16,9 TWh w 2012 roku, ale w kwestii zainstalowanych mocy wygląda to

trochę słabiej 2,5 GW i 5,0 GW odpowiednio w latach 2006 – 2012. Innymi słowy,

średnioroczne tempo przyrostu mocy w OZE w latach 2006-2012 wynosiło 357 MW,

podczas gdy prognozy na lata 2012-2030 przewidują roczny wzrost o 549 MW, tj.

o 53% więcej niż w ostatnich latach. Jeśli przyjąć by do prognozy historyczne

średnioroczne tempo wzrostu mocy OZE to do 2030 roku przybędzie „jedyne” 6,43

GW mocy, a nie zakładane 9,88 GW5.

Jedną z zachęt resortu gospodarki dla OZE ma być wprowadzenie nowego systemu

wsparcia gwarantującego minimalną rentowność takich inwestycji odpowiadającej

poziomowi rentowności 10-letnich obligacji skarbowych. Otwartym pozostaje pytanie

o którą „rentowność” martwi się resort gospodarki, ponieważ do wyboru są

rentowność sprzedaży, aktywów operacyjnych, kapitału własnego etc. Dodatkowo nie

sposób nie zgodzić się Rafałem Hajdukiem (partner w kancelarii Norton Rose Piotr

Strawa i Wspólnicy), który zauważa, że jeśli już to minimalna rentowność powinna

być określona jako rentowność obligacji skarbowych powiększona o określoną liczbę

5 Gdyby uwzględnić jeszcze fakt, że 6 GW z prognozowanych nowych mocy ma pochodzić z energii jądrowej, to istnieje realne zagrożenie, że łącznym przyrost mocy wyniesie nie 28 GW a 18 GW.

22

punktów bazowych. Minimalna rentowność musi uwzględniać stopę ryzyka inwestycji

w OZE, która nawet przy korzystnym systemie wsparcia jest bez wątpienia większa

od ryzyka inwestowania w obligacje skarbowe Państwa polskiego6. Taki punkt

widzenia jest słuszny z perspektywy oceny opłacalności projektu inwestycyjnego,

gdzie inwestorzy szacując koszt kapitału uwzględniają oczekiwania odnośnie premii

za ryzyko rynkowe, natomiast jak dotychczas brak jest wiarygodnych i rzetelnych

statystyk w tej materii, a posługiwanie się „ogólnymi” premiami w sektorze

energetycznym ustalonych na podstawie danych dla dużych firm byłoby

nieadekwatne. Nie można bowiem wykluczyć, że producent OZE, który ma

zagwarantowany odbiór wytworzonej energii oczkuje zwrotu na kapitale nawet

niższym niż to wynika z rentowności obligacji.

Bez wątpienia jednak wąskim gardłem Polskiej elektroenergetyki pozostają lata

2016-2017. Na ich przestrzeni, nadwyżka szacowanej dostępnej mocy dla

Operatorów Systemu Przesyłowego w newralgicznych momentach wyniesie niecałe

5% w miejsce wymaganych minimalnych 9%.

Z punktu widzenia popytu na energię, kluczową wartością są maksymalne szczyty

zapotrzebowania, które wyznaczają minimalny margines mocy dyspozycyjnej nad

wymaganą. Szczyty te, uwzględniając wymaganą rezerwę, przekroczą wartości

dostępne w systemie pod koniec roku 2015 oraz w latach 2016 i 2017.

Zapotrzebowanie na energię w zimie przewyższa zapotrzebowanie letnie o około 3,5

GW, jednak w okresie letnim realizowana jest duża ilość remontów, co ogranicza

dostępne moce o podobne wartości. Powoduje to, że brak gwarancji odpowiedniej

ilości rezerw odnosi się zarówno do okresu letniego jak i zimowego.

Działaniami mającymi na celu zabezpieczenie bezpieczeństwa Polski w tym okresie

musi się zająć operator systemu. Zostały podjęte działania zmierzające do

utrzymania w stanie gotowości części jednostek, których ciągłe funkcjonowanie jest

nieopłacalne oraz niemożliwe w świetle unijnej dyrektywy o emisjach przemysłowych

2010/75/UE. Jednym z nich jest usługa rezerwy mocy zimnej, która docelowo, ma

zapewnić gotowość utrzymywania przez wytwórców w rezerwie (zamiast wycofania)

1 GW mocy. Jednostki te uruchamiane byłyby momencie zwiększonego

6 Rentowność inwestycji w OZE jak w 10-letnich obligacjach? http://gramwzielone.pl/trendy/2674/rentownosc-inwestycji-w-oze-jak-w-10-letnich-obligacjach

23

zapotrzebowania lub awarii funkcjonujących jednostek. W pierwszym przetargu na tę

usługę wygrały przeznaczone do wycofania bloki elektrowni Dolna Odra o mocy 454

MW.

Realizowany jest również program zakupu usługi redukcji obciążenia przez

odbiorców, tzw. negawatów. Tym sposobem planowane jest uzyskanie kolejnych 200

MW rezerwy. Usługa polega na możliwości wysłania do dużego odbiorcy żądania

obniżenia poboru mocy elektrycznej. Jej zaletą jest krótszy, niż przy uruchamianiu

nowych jednostek, czas niezbędny do osiągnięcia efektów. Zwycięzcą dotychczas

rozstrzygniętego przetargu została spółka PGE, która jest znacznym odbiorcą mocy

w swojej działalności wydobywczej. Dotychczas zakontraktowano 25-30 MW,

a każda godzina takiego wymuszonego postoju części urządzeń będzie warta 750 zł

za MW netto.

Rozpisane zostały już przetargi kolejne przetargi zarówno na rezerwę mocy zimnej,

jak i negawaty. W celu uchronienia się przed koniecznością podejmowania

podobnych, nieefektywnych z punktu widzenia ekonomicznego działań w przyszłości,

istotne jest opracowanie mechanizmów, które pozwolą zachować elektrowniom

rentowność, pomimo uwarunkowań społeczno-gospodarczych.

3.2. Alternatywna prognoza zapotrzebowania na energię w Polsce

Najbardziej wiarygodną, aktualną i rzetelną prognozą zapotrzebowania na energię

elektryczną w Polsce jest opracowanie pt. „Aktualizacja Prognozy zapotrzebowania

na paliwa i energię do roku 2030” wykonane przez Agencję Rynku Energii we

wrześniu 2011 roku. Prognozami sporządzonymi przez ARE posługuje się m.in.

Ministerstwo Gospodarki w swoich raportach o stanie sektora energetycznego.

Autorzy Prognozy wzięli pod uwagę takie czynniki makroekonomiczne jak: zakładana

dynamika PKB, przyszły poziom cen nośników energii, oczekiwana wartość dodana

brutto poszczególnych gałęzi gospodarki oraz prognozowane ceny uprawnień do

emisji CO2.

Przykładowo wg szacunków ARE zapotrzebowanie na finalną energię elektryczną

w 2030 roku wyniesie 167,6 TWh, co w przeliczeniu na jednego mieszkańca (per

capita) będzie stanowiło 4.554,85 kWh7. Jak wynika z danych Banku Światowego

7 Główny Urząd Statystyczny prognozuje liczbę ludności Polski w 2030 roku na 36.795.930 osób.

24

w 2011 roku było to 3.832,13 kWh, a więc ARE przewiduje, że w najbliższych

18 latach wzrost w tym zakresie „jedynie” o 19% podczas gdy taki wzrost nastąpił

w Polsce w ostatnich 9 latach (tj. w okresie 2002-2011), a od 1992 roku konsumpcja

energii na mieszkańca zwiększyła się o 29%. Dla porównania przeciętny

Portugalczyk zużył w 2011 roku 4.848 kWh energii, Grek 5.296 kWh, Hiszpan 5.597

kWh a Irlandczyk 5.701 kWh.

Wykres nr 4. Historyczne i prognozowane zużycie energii elektrycznej na mieszkańca w Polsce w okresie 1992-2030 [kWh]

Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych Banku Światowego.

Prognoza ARE pokazuje więc, że nawet w 2030 roku Polska nie osiągnie obecnego

poziomu rozwoju gospodarczego państw z grupy PIGS, co jest wątpliwe jeśli weźmie

się pod uwagę, że Polska jest największym beneficjentem środków z UE

w najbliższej perspektywie budżetowej i prawdopodobnie będzie nim również

w kolejnej rundzie zaplanowanej na lata 2022-2029.

L.P. Kategoria 2013 2014 2015 2020 2025 2030

1 Szczytowe zapotrzebowanie na moc zimą (MW)

25.333 25.823 26.313 27.972 30.042 33.124

2 Szczytowe zapotrzebowanie na moc zimą z rezerwą mocy 9% (MW)

27.613 28.147 28.681 30.489 32.746 36.105

3 Moc dyspozycyjna KSE w szczycie zapotrzebowania zimą (MW)

29.076 28.758 28.586 33.168 34.125 37.295

4 Nadwyżka/niedobór mocy dyspozycyjnej zimą (MW) [poz. 3 – poz. 2]

1.463 611 -95 2.679 1.379 1.190

5 Szczytowe zapotrzebowanie na moc latem (MW)

21.836 22.481 22.908 24.352 26.155 28.838

6 Szczytowe zapotrzebowanie na moc latem z rezerwą mocy 9% (MW)

23.802 24.504 24.969 26.544 28.509 31.433

2 500

3 000

3 500

4 000

4 500

5 000

1990 1995 2000 2005 2010 2015 2020 2025 2030

Ko

nsu

mp

cja

[k

Wh

]

Rok

Zapotrzebowanie na energię elektryczną na mieszkańca w Polsce w latach 1992-2011 (CAGR = 1,37%)

Prognoza zużycia energii elektrycznej na mieszkańca w Polsce na podstawie wskaźnika CAGR za okres 1992-2011

25

L.P. Kategoria 2013 2014 2015 2020 2025 2030

7 Moc dyspozycyjna KSE w szczycie zapotrzebowania latem (MW)

25.507 25.175 25.170 28.566 29.645 32.673

8 Nadwyżka/niedobór mocy dyspozycyjnej latem (MW) [poz. 7 – poz. 6]

1.705 671 201 2.022 1.136 1.240

9 Zużycie energii przez odbiorców finalnych (TWh)

123,8 126,6 129,4 139,4 151,9 167,6

10 Mnożnik szczytowego zapotrzebowania na moc zimą [poz. 9 / poz. 1 * 1.000]

4,89 4,90 4,92 4,98 5,06 5,06

11 Mnożnik szczytowego zapotrzebowania na moc zimą z rezerwą mocy 9% [poz. 9 / poz. 2 * 1.000]

4,48 4,50 4,51 4,57 4,64 4,64

12 Mnożnik szczytowego zapotrzebowania na moc latem [poz. 9 / poz. 5 * 1.000]

5,67 5,63 5,65 5,72 5,81 5,81

13 Mnożnik szczytowego zapotrzebowania na moc latem z rezerwą mocy 9% [poz. 9 / poz. 6 * 1.000]

5,20 5,17 5,18 5,25 5,33 5,33

14 Własna prognoza zużycia energii elektrycznej na podstawie danych z wykresu nr 4 oraz prognozy liczby ludności GUS (TWh)

149,7 149,7 149,7 163,8 173,5 182,5

15 Własna prognoza szczytowego zapotrzebowania na moc zimą (MW) [poz. 14 / poz. 10 * 1.000]

30.630 30.949 31.276 32.868 34.311 36.065

16 Własna prognoza szczytowego zapotrzebowania na moc zimą z rezerwą mocy 9% (MW) [poz. 14 / poz. 11 * 1.000]

33.387 33.734 34.090 35.825 37.399 39.310

18 Własna prognoza szczytowego zapotrzebowania na moc latem (MW) [poz. 14 / poz. 12 * 1.000]

26.402 26.944 27.228 28.614 29.871 31.398

19 Własna prognoza szczytowego zapotrzebowania na moc zimą z rezerwą mocy 9% (MW) [poz. 14 / poz. 13 * 1.000]

28.779 29.368 29.678 31.190 32.560 34.223

20 Nadwyżka/niedobór mocy dyspozycyjnej zimą (MW) [poz. 7 – poz. 16]

-4.311 -4.976 -5.504 -2.657 -3.274 -2.015

21 Nadwyżka/niedobór mocy dyspozycyjnej latem (MW) [poz. 7 – poz. 19]

297 -610 -1.092 1.978 1.565 3.072

Źródło: Opracowanie własne na podstawie wcześniejszych wyliczeń (poz. od 14 do 21) oraz „Sprawozdanie z wyników monitorowania bezpieczeństwa dostaw energii elektryczny za okres od dnia

1 stycznia 2011r. do dnia 31 grudnia 2012r.” (poz. od 1 do 13).

Ministerstwo Gospodarki posługując się prognozą ARE pisze, iż jest to „scenariusz

realistycznego zapotrzebowania na energię”, a „dwa pozostałe scenariusze niskiego

zapotrzebowania, zakładające wolniejsze tempo wychodzenia gospodarki krajowej

z recesji oraz długotrwały i większy wpływ globalnego kryzysu na gospodarkę polską,

uznane zostały za mniej prawdopodobne ”. Na podstawie powyższych wyliczeń

warte jest rozważenie opcji, w której zapotrzebowanie na energię elektryczną przez

26

odbiorców finalnych per capita w 2030 roku osiąga poziom Portugali z 2011 roku (tj.

5.701 kWh). Wówczas łączne zapotrzebowanie osiągnie poziom 209,77 TWh, co

w porównaniu z prognozowaną przez ARE produkcją energii w tym roku (211,6 TWh)

pokazuje praktycznie zerowy nominalny zapas, a więc niezwykle duże ryzyko

częstych blackout`ów.

Na potrzeby niniejszego raportu przygotowano więc alternatywną prognozę zużycia

energii elektrycznej w Polsce do 2030 roku oraz prognozę szczytowego

zapotrzebowania na moc w okresie letnim i zimowym. Wykorzystując współczynnik

średniorocznego skumulowanego tempa wzrostu (CAGR) zużycia energii na

mieszkańca w Polsce w okresie 1992-2011 (1,37%) ustalono projekcję tego czynnika

na lata 2012-2030 (wykres nr 3). Po przemnożeniu konsumpcji energii elektrycznej

per capita przez prognozowaną przez GUS liczbę mieszkańców Polski uzyskano

łączną prognozę zużycia energii elektrycznej w kraju dla wybranych lat. Następnie

prognozę zużycia podzielono przez „mnożniki” szczytowego zużycia, aby przejść

w każdym roku z TWh na MW. Mnożniki te ustalono na podstawie analizy

Ministerstwa Gospodarki.

Wykres nr 5. Zestawienie szacunku nadwyżki/niedoboru mocy dyspozycyjnych wg wyliczeń własnych oraz Ministerstwa Gospodarki [MW]

Źródło: Opracowanie własne.

Ministerstwo w swoich analizach ocenia, że niedobory w mocy dyspozycyjnej mogą

pojawić się w tylko wybranych latach w okresie 2015-2018 i maksymalnie osiągną

1,1 GW. Wyliczenia autorów niniejszego raportu nie są tak optymistyczne,

szczególnie dla okresu zimowego. Jeśli tempo wzrostu konsumpcji energii

elektrycznej w Polsce będzie cechowało się w kolejnych latach dynamiką na

poziomie zbliżonym do ostatnich dwóch dekad, to istnieje ryzyko deficytu energii

-6 000

-4 000

-2 000

0

2 000

4 000

2013 2014 2015 2020 2025 2030

Na

dw

yżk

a/n

ied

ob

ór

[MW

]

Rok

Nadwyżka/niedobór mocy dyspozycyjnej zimą wg własnych wyliczeń (MW)

Nadwyżka/niedobór mocy dyspozycyjnej zimą wg Ministerstwa Gospodarki (MW)

-2 000

0

2 000

4 000

2013 2014 2015 2020 2025 2030Rok

Nadwyżka/niedobór mocy dyspozycyjnej latem wg własnych wyliczeń (MW)

Nadwyżka/niedobór mocy dyspozycyjnej latem wg Ministerstwa Gospodarki (MW)

27

nawet na poziomie 5,5 GW w 2015 roku. W przypadku sezonu letniego deficyt nie

powinien wynieść „więcej niż” 1 GW. Obserwacje te potwierdzaj ą jednak, że dla

bezpiecze ństwa energetycznego Polski kluczowe b ędą najbli ższe lata,

a sytuacja powinna si ę poprawi ć po 2020 roku.

Powyższą analizę można w pewnym sensie traktowa ć jak stress-test polskiego

systemu mocy energetycznych, któremu nale ży wystawi ć ocenę negatywn ą.

Tym bardziej zastanawiaj ący jest brak tego typu analiz ryzyka ze strony agen cji

i odpowiedzialnych urz ędów.

28

4. Strategia energetyczna bez inwestycji w moce wytwórcze. Jak zabezpieczyć się przed ryzykiem blackoutu?

Konieczność wycofania znacznej część infrastruktury wytwórczej w połączeniu

z brakiem pewności terminowej realizacji inwestycji w nowe źródła mocy stanowi

poważne zagrożenie wystąpienia deficytu energii w latach 2017-2022. To ryzyko

będzie wzrastać wraz ze zwiększającym się zapotrzebowaniem gospodarstw

domowych na energię zasilającą dodatkowe urządzenia AGD, RTV lub klimatyzatory.

W celu zbilansowania systemu i uniknięcia przymusowych wyłączeń należy

wprowadzić mechanizmy harmonizujące popyt na energię z jej podażą. Wśród

rozwiązań, które pozwolą na realizację tego celu są: technologie smart grid i smart

metering umożliwiające funkcjonowanie energetyki rozproszonej i reagowanie

odbiorców na zmienne ceny energii, rynek mocy, a także kształtowanie kultury

korzystania z energii przez gospodarstwa domowe opartej na energooszczędności.

4.1. Zarządzanie stroną popytową za pomocą rozwiązań smart grid i smart

metering

Wykorzystanie technologii informacyjnych do zarządzania systemem

elektroenergetycznym pozwoli polskiej energetyce na bardziej efektywne

zarządzanie systemem i zmniejszenie ryzyka niedoboru mocy. Powyższe cele mogą

być realizowane w ramach Zintegrowanego Planowania Zasobów Energetycznych

(Integrated Resource Planning – IRP) ukierunkowanego na zbilansowaniu strony

podażowej i popytowej w sposób dopasowany do prognozowanego zapotrzebowania

na energię oraz wypełnienia wymagań najniższych kosztów całkowitych i ograniczeń

środowiskowych8. W przeciwieństwie do tradycyjnych metod, zastosowanie

nowoczesnych technologii pozwala w przypadku zintegrowanego planowania na

uwzględnienie poza źródłami wytwarzania energii, także poziomu poboru mocy przez

odbiorców końcowych. Za zarządzanie stroną popytową będą mogły odpowiadać

m.in. inteligentne sieci (smart grid) oraz inteligentne opomiarowanie (smart metering),

które mogą umożliwić koordynację aktywnością odbiorców poprzez dostarczanie im

informacji o cenie energii w danym momencie. Wprowadzenie dynamicznego

8 Zob. F. Krawiec, Koncepcja i metody planowania rozwoju elektroenergetyki [w:]A. Chochowski, F. Krawiec (red.), Zarządzanie w energetyce. Koncepcje, zasoby, strategie, struktury, procesy i technologie energetyki odnawialnej, Wyd, Diffin, Warszawa 2008.

29

systemu taryf spowoduje złagodzenie ryzyka cenowego, gdyż ceny detaliczne będą

pochodną bieżących warunków na rynku energii9. Zoptymalizowane zostanie również

ryzyko ilościowe, gdyż w wyniku dwukierunkowej komunikacji między operatem

a odbiorcą, konsumenci będą mogli planować zapotrzebowanie na energię w oparciu

systemy prognoz, wiedzę na temat ograniczeń regulacyjnych, informacje o cenie

energii z ostatnich dni etc. Wyposażenie odbiorców w inteligentne opomiarowanie

połączone z inteligentną siecią dystrybucyjną i przesyłową przyniesie uczestnikom

rynku realne korzyści finansowe w postaci oszczędności wynikających

z przesunięcia popytu na energię ze strefy wysokiej stawki do strefy niskiej stawki

(np. w godzinach nocnych lub w weekendy) oraz z możliwości odsprzedaży

wytworzonej lub zamagazynowanej energii w sytuacji, gdy wystąpi niedobór mocy

w systemie. Rozproszeni wytwórcy (prosumenci) będą mogli wspierać tradycyjne

źródła wytwarzania poprzez wprowadzenie do systemu nadwyżek energii

wytworzonej w mikroinstalacjach (przydomowe wiatraki, panele PV), co nie tylko

zwiększy podaż dostępnej na rynku energii, ale również doprowadzi do ogólnego

wzrostu energii wytwarzanej w oparciu o odnawialne źródła. Natomiast do

technologii pozwalających na natychmiastowe bilansowanie systemu

i odsprzedawanie wcześniej pobranej mocy należą magazyny energii (np.

akumulatory samochodów elektrycznych, baterie zasilające domy), które na sygnał

użytkownika mogą ponownie wprowadzić energię do systemu. Funkcjonowanie

mechanizmu opartego na rozwiązaniach pozwalających na zarządzanie reakcją

strony popytowej (Demand Side Response – DSR) przedstawia poniższy schemat:

9 Polskie Sieci Energoelektryczne Operator S.A., Opracowanie modelu stosowania mechanizmów DSR na rynku energii w Polsce, Konstancin-Jeziorna 2009, http://www.piio.pl/dok/DSR_Etap_I_przeglad_mechanizmow_DSR.pdf, s. 38-39, stan na: 26.01.2014.

30

Rys. nr 2. Zarządzanie stroną popytową w oparciu o rozwiązania smart grid i smart metering

Źródło: Waldemar Skomudek, Smart Grid Building in Poland, Politechnika Opolska, Bruksela 2011,

http://www.polsca.be/ppt/110505/WS.pdf, stan na: 26.01.2014, za: SCD Analysis.

Podsumowując, wdrożenie technologii smart grid i smart metering do polskiego

systemu energoelektrycznego spowoduje w krótkim horyzoncie czasowym

zbilansowanie mocy w systemie, co będzie możliwie dzięki ujawnieniu się

elastyczności cenowej popytu na energię wśród odbiorców końcowych. Ta

ekonomiczna optymalizacja zapotrzebowania na energię w dłuższej perspektywie

powinna przełożyć się na oszczędność energii. Ponadto, nowe rozwiązania

technologiczne spowodują dwukierunkowy przepływ energii, a tym samym pozwolą

na funkcjonowanie energetyki rozproszonej bazującej na działalności prosumentów,

którzy nadwyżki energii powstałej w przydomowych mikroinstalacjach będą mogli

przekazywać do sieci. W konsekwencji wzrośnie udział energii wytwarzanej z OZE,

a tym samym jakość realizowanej przez Polskę polityki klimatycznej.

4.2. Model rynku mocy dla Polski

W związku z kształtującymi się od dłuższego czasu cenami energii elektrycznej na

rynku hurtowym, uniemożliwiające większości uczestnikom pokrywanie kosztów

zmiennych i stałych oraz braku przesłanek ekonomicznych dla podejmowania

inwestycji w nowe moce wytwórcze, trwają prace nad możliwością wprowadzenia

rynków mocy i mechanizmów mocowych w Polsce.

31

Mając na uwadze obecną sytuację zagrożenia bezpieczeństwa dostaw konieczne

jest podejmowanie działań interwencyjnych. Operator systemu przesyłowego

podejmuje obecnie tylko działania doraźne poprzez wykorzystanie operacyjnej

i strategicznej rezerwy mocy. Jako długoterminowe rozwiązanie systemowe można

przyjąć reformę rynku energii z dwoma głównymi instrumentami - rynek mocy

i kontrakty różnicowe. Kontrakty różnicowe, jako mechanizm dodatkowy, mogą dać

impuls inwestycyjny i urentownić zawieszone projekty budowy nowych mocy.

Głównym celem rynku mocy jest zapewnienie mocy dyspozycyjnej w krajowym

systemie elektroenergetycznym w ilości zapewniającej bezpieczeństwo dostaw

energii niezależnie od poziomu generacji w jednostkach zależnych od pogody. Rynek

mocy stabilizuje przychody operatorów jednostek wytwórczych o małym stopniu

wykorzystania mocy, których jest coraz więcej z tytułu priorytetów dla energii z OZE.

Drugim celem rynku mocy jest wzmocnienie sygnałów inwestycyjnych.

Kontraktowanie mocy z kilkuletnim wyprzedzeniem, bezpośrednio ujawnia niedobory

i niskie poziomy rezerw mocy. Zmniejsza się dzięki temu ryzyko inwestorów w nowe

moce.

Rynek mocy może polegać np. na obligatoryjnym obowiązku zakupu mocy

dyspozycyjnej od wytwórców na kilka lat przed dostawą energii przez podmioty

zobowiązane do zakupu mocy, którymi są dostawcy handlowi lub odbiorcy końcowi.

W przypadku gdy rynek mocy nie zagwarantuje bezpieczeństwa energetycznego

i nie będzie rynkowych impulsów do budowy nowych mocy można zastosować

instrument kontraktów różnicowych.

Kontrakty różnicowe w sektorze energetycznym zostały wykorzystane m.in. przy

urynkowieniu angielskiej elektroenergetyki w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego

stulecia w celu stabilizacji sytuacji finansowej podmiotów, które były zobowiązane do

uczestniczenia w zorganizowanym rynku energii. Kontrakty różnicowe między

wytwórcami a spółkami dystrybucyjnymi zapewniały przychody ze sprzedaży energii

elektrycznej na poziomie ustalonym w kontraktach średnioterminowych, niezależnie

od poziomu cen energii kształtowanych na rynku. W przypadku wyższej rynkowej

ceny energii wyższej od kontraktowej, wytwórca zwracał spółce dystrybucyjnej

nadwyżkę, przy niższej spółka dystrybucyjna dopłacała wytwórcy różnicę w cenach.

W drugiej połowie lat dziewięćdziesiątych kontrakty różnicowe były wykorzystane

32

w Anglii w niektórych pakietach kontraktów zabezpieczających finansowanie budowy

nowych jednostek wytwórczych. W przypadkach powiązania z inwestycjami okres

obowiązywania kontraktów różnicowych wynosił kilkanaście lat.

Pozytywne doświadczenia z wykorzystywania kontraktów różnicowych doprowadziły

do wprowadzenia ich jako jednego z głównych elementów, obecnie wdrażanej

reformy rynku energii w Wielkiej Brytanii. Powyższe rozwiązania ma na celu

przerwanie trwającego już kilka lat impasu inwestycyjnego i być narzędziem do

zmiany struktury wytwarzania energii elektrycznej w Anglii, tak by w 2050 roku niemal

całkowicie wyeliminować emisję gazów cieplarnianych w procesach jej produkcji.

Podstawowo mają być zawierane z inwestorami źródeł zeroemisyjnych (OZE,

energetyka jądrowa, węglowe lub gazowe z CCS), jednakże należy rozważyć

rozwiązanie także dla wysokosprawnych nowych jednostek wytwórczych, np.

węglowych. Pierwszy kontrakt z inwestorem elektrowni jądrowej został już zawarty,

ale trwają jeszcze uzgodnienia z Komisją Europejską, czy powyższy mechanizm nie

będzie postrzegany jako pomoc publiczna. Stroną gwarantującą poziom cen ma być

specjalnie utworzona spółka skarbu państwa, dysponująca środkami finansowymi

z opłat pobieranych od odbiorców końcowych (konsumentów) energii elektrycznej.

W ten sposób obniża się ryzyko inwestorów, a tym samym koszt pozyskania kapitału

na budowę niezbędnych mocy.

W Polsce występują podobnie jak w Anglii zagrożenia związanie z utratą

bezpieczeństwa energetycznego oraz impas inwestycyjny. Odpowiednio

dostosowane kontrakty różnicowe mogą pomóc w rozwiązywaniu tych problemów.

4.3. Większa energooszczędność i mniejsza energochłonność gospodarki

Według danych Ministerstwa Gospodarki na rok 2013 Polska efektywność

energetyczna jest trzykrotnie mniejsza, niż w przypadku gospodarek najbardziej

rozwiniętych państw Unii Europejskiej. Ten obszar powinniśmy, jak najszybciej

zmodernizować w celu zrównania z europejskimi standardami w zakresie

oszczędności energii. Aby osiągnąć wymagane założenia, wprowadzono

mechanizmy regulacyjne, w tym Ustawę o efektywności energetycznej z dnia 15

33

kwietnia 2011 r. (Dz.U. Nr 94, poz. 551 z późn. zm)10. Poza systemowymi

rozwiązaniami w zakresie przedsięwzięć termomodernizacyjnych, optymalizacji

procesów przemysłowych oraz wprowadzeniem systemu wsparcia w postaci białych

certyfikatów, należy uwzględnić także indywidualnych odbiorców energii, wobec

których dotychczas nie stosowano zachęt do podejmowania działań proefektywnych.

Według ostatniego badania zużycia energii w gospodarstwach domowych

wykonanego przez Główny Urząd Statystyczny, aż 27 proc. w podaży energii

w Polsce w 2009 roku zajmuje energia skonsumowana przez odbiorców

indywidualnych11. W porównaniu z rokiem 2002 nastąpił jedynie niewielki wzrost

w zakresie poprawy efektywności energetycznej gospodarstw domowych, który po

uwzględnieniu zmian klimatycznych wynosi obecnie 4,9 proc12.

Wykres nr 6. Zużycie energii w gospodarstwach domowych w przeliczeniu na jednego mieszkańca

Źródło: GUS, Zużycie energii w gospodarstwach domowych w 2009 roku, Warszawa 2013, http://www.stat.gov.pl/cps/rde/xbcr/gus/SE_zuzycie_energii_gosp_dom_2009.pdf, s. 81, stan na: 26.01.2014.

10 Ministerstwo Gospodarki, Efektywność energetyczna, 18.04.2013, http://www.mg.gov.pl/bezpieczenstwo+gospodarcze/Energetyka/Efektywnosc+energetyczna, stan na: 26.01.2014. 11 GUS, Zużycie energii w gospodarstwach domowych w 2009 roku, Warszawa 2013, http://www.stat.gov.pl/cps/rde/xbcr/gus/SE_zuzycie_energii_gosp_dom_2009.pdf, s. 74, stan na: 26.01.2014. 12 GUS, op. cit, s. 81.

34

Należy zauważyć, że w analizowanym okresie doszło do znaczących zmian

technologicznych w zakresie zwiększenia energoefektywności urządzeń AGD, RTV

oraz oświetlenia, których stosowanie w połączeniu z racjonalnym korzystaniem

z energii powinno przynieść zdecydowanie większe oszczędności w konsumpcji.

Jedną z przyczyn braku postępów w tym obszarze jest stosunkowo niska

świadomość Polaków na temat korzyści wynikających z podejmowania działań

proefektywnościowych oraz niewiedza na temat sposobów optymalizowania zużycia

energii przez urządzenia domowe oraz systemy grzewcze budynków. Rozwiązaniem

tego problemu powinna być przede wszystkim rzetelna i długofalowa edukacja

Polaków ukierunkowana na zmianę ich postaw i zachowań wobec konsumpcji

energii. Za realizację kampanii edukacyjnej powinny odpowiadać nie tylko

organizacje rządowe oraz przedsiębiorstwa energetyczne, ale również media.

Z przeprowadzonych badań własnych na celowej próbie 80 artykułów prasowych

wyselekcjonowanych spośród wszystkich artykułów prasowych poświeconych

rynkowi energii elektrycznej w 2012 roku13, wynika, że blisko 25 proc. z nich

poruszało tematykę energooszczędności. Świadczy to o zaangażowaniu

dziennikarzy prasowych w podnoszenie społecznego poziomu świadomości na temat

przeobrażeń ekonomicznych i technologicznych zachodzących w polskiej energetyce

oraz kształtowania odpowiedniej kultury korzystania z energii. Jednak, aby te

działania były bardziej skuteczne i znajdywały swoje odzwierciedlenie w zmianie

wskaźników energooszczędności gospodarki, do promocji pożądanych postaw

i zachowań konsumentów energii należy podejść z jeszcze zwiększą determinacją

i kompleksowością.

13 Spośród populacji liczącej 16 401 artykułów, które ukazały się w 2012 roku i dotyczyły rynku energii elektrycznej wybrano materiały opublikowane w październiku, gdyż w tym miesiącu zamieszczono najwięcej artykułów w 2012 roku. Artykuły zakwalifikowane do badania z miesiąca października (1871 jednostek badawczych) stanowią 11, 4 proc. całej populacji, przy medianie równej 1316 artykułów miesięcznie. Wybrane materiały zostały następnie poddane selekcji uwzględniającej kryterium treści oraz zasięg medium. Postanowiono zbadać tylko te jednostki, które miały szansę dotarcia do wszystkich odbiorców i konsumentów, dlatego też do badania zakwalifikowano wyłącznie tytuły o zasięgu ogólnopolskim. Drugie zastosowane kryterium dotyczyło treści artykułu – włączono do badania wyłącznie te, które zawierały wartość poznawczą i informacyjną dla czytelnika, konsumenta rynku energii. J. Dziedzic, Komunikacja sektora energetycznego w obliczu zmian rynkowych, niepublikowana praca magisterska, Uniwersytet Warszawski 2013, http://www.proto.pl/biblioteczka/praca_dyplomowa1/info?itemId=126004&rob=Komunikacja_sektora_energetycznego_w_obliczu_zmian_rynkowych, stan na: 26.01.2014.

35

5. Podsumowanie

W 2011 roku szacowane koszty strategicznych 10-letnich inwestycji w sektorze

elektroenergetycznym wynosiły ponad 170 mld zł. Koszty tej wielkości bądź większe

będą musiały zostać poniesione, gdyż w perspektywie kilku, kilkunastu lat w Polsce

może wystąpić sytuacja nazywana blackoutem, czyli krótko- albo długoterminowe

przerwy w dostawie energii elektrycznej.

Zagrożenie wspomnianą wyżej sytuacją pojawiło się na skutek wystąpienia szeregu

znaczących czynników:

− większość wykorzystywanej obecnie w sektorze elektroenergetycznym

infrastruktury jest eksploatowana od 30-tu lub więcej lat co bezpośrednio przekłada

się na jej słabszą efektywność, wyższe koszty oraz częstsze

i dłuższe przerwy w użytkowaniu z racji prowadzonych remontów,

− unijna polityka energetyczna wymusi na nas zamknięcie infrastruktury

wytwarzającej 4,4 GW mocy,

− spowolnienie tempa wzrostu zapotrzebowania na energię oraz niski poziom

cen energii na rynku skutkują tym, iż spółki mają problemy z osiągnięciem

rentowności biznesu,

− przedłużające się rozmowy odnośnie rozwoju odnawialnych źródeł energii

oraz energii atomowej.

Brak automatycznej zastępowalności starej, wysłużonej infrastruktury nową wymusił

zaplanowanie drogich, długoletnich projektów inwestycyjnych, które miałyby na celu

postawienie polskiego sektora elektroenergetycznego na pewnych fundamentach

i uchronienie go przed zagrożeniem gospodarowania zbyt małymi mocami

wytwórczymi.

Spółki działające w sektorze, będące już w trakcie realizacji projektów albo na

wstępnych etapach rozmów, natrafiają na problemy, które – delikatnie mówiąc – nie

zachęcają do kontynuowania działań lub nawet ich rozpoczynania. Wśród czynników

ekonomicznych ograniczających projekty inwestycyjne wskazano między innymi na

długoletnią niestabilność cen energii elektrycznej oraz surowców, która zwiększa

niepewność co do opłacalności inwestycji. Koncernom nie pomaga również brak

jakichkolwiek rozporządzeń jasno określających to jaki model finansowania inwestycji

36

powinien zostać przyjęty przez spółkę. Dodatkowo problem jest podkreślany

trudnościami w pozyskaniu finansowania dla projektu, którym może być kredyt

bankowym (raczej krótkoterminowym i drogim) albo kapitał pozyskany na drodze

emisji obligacji lub akcji. Rozwojowi sektora elektroenergetycznego nie służy sytuacja

sektora budowlanego, który próbuje odzyskać swoją kondycję po upadłościach

ogłaszanych w latach 2011-2012.

Na wstrzymywanie projektów inwestycyjnych wpływ mają również czynniki prawne.

Niewątpliwie są nimi europejskie ograniczenia w zakresie dopuszczalności pomocy

publicznej przy tego typu inwestycjach oraz restrykcyjne prawo zamówień

publicznych. Takie praktyki prawne wydłużają okres przygotowawczy, gdyż wymusza

się wykorzystanie kapitału prywatnego oraz zwiększają się koszty z racji korzystania

z usług prawnych. W nawiązaniu do niestabilności cen energii oraz surowców, sektor

elektroenergetyczny boryka się z ciągłymi zmianami regulacji prawnych oraz brakiem

kluczowych aktów prawnych regulujących jego działanie – zwłaszcza przyszłe. Warto

choćby wspomnieć o takich aktach prawnych jak Ustawa o OZE, Trójpak

energetyczny czy Ustawa korytarzowa. W kwestiach politycznych możemy również

wskazać na pewnego rodzaju uprzywilejowanie spółek Skarbu Państwa przy tych

projektach.

Obecnie w resortach gospodarki oraz finansów trwają żmudne prace nad długoletnim

planem inwestycyjnym oraz rozwojowym polskiego sektora elektroenergetycznego.

Pod uwagę brane są rachunek ekonomiczny, kwestie prawne, dywersyfikacja źródeł

energii w oparciu o OZE oraz energię z atomu i gazu z łupków. Ostatnie miesiące

przyniosły nam również komunikaty o dokonanym lub możliwym pozytywnym

zakończeniu rozmów w kontekście inwestycji elektroenergetycznych przy wsparciu

spółki celowej Skarbu Państwa, tj. Polskich Inwestycji Rozwojowych S.A.

Warto pamiętać, że o tym jakie będzie jutro decyduje dzień dzisiejszy, a więc

wszelkie działania podejmowane dziś przez Państwo mogą okazać się kluczowe dla

przyszłości polskiego sektora energetycznego. A jak wskazują zapisy raportu

przyszłość wciąż jest mocno niepewna.

37

AUTORZY

Natalia Cie ślewicz

Studentka Międzyobszarowych Indywidualnych Studiów Humanistycznych i Społecznych na Uniwersytecie Warszawskim Wydziale Prawa i Administracji na kierunku prawo, dodatkowo ukończyła kurs prawa niemieckiego zorganizowany przez Uniwersytet Warszawski i Uniwersytet w Bonn oraz kurs prawa energetycznego pod patronatem Urzędu Regulacji Energetyki. Uczestniczka seminariów w ramach Collegium Nobilium, Organizatorka British-Polish Investment Alliance, wiceprezes Interdyscyplinarnego Koła Naukowego Energetyka i Prawo na UW oraz SKN-u Energetyki na SGH. Szczególnie zainteresowana prawem geologicznym i górniczym, energetycznym i finansowym, a także strategią przedsiębiorstw, inwestowaniem i przemysłem.

Mateusz Czerwi ński

Pracownik naukowo-dydaktyczny w Katedrze Inwestycji i Wyceny Przedsiębiorstw na Uniwersytecie Szczecińskim. Autor publikacji, wykładowca i specjalista z zakresu oceny efektywności projektów inwestycyjnych, testu na utratę wartości, planowania finansowego oraz wyceny, a w szczególności wyceny pakietów akcji i udziałów cechujących się ograniczoną płynnością lub kontrolą. Dotychczasowe doświadczenie zawodowe poza uczelniane zdobywał jako główny analityk w Stoczni Szczecińskiej Nowa Sp. z o.o. w upadłości likwidacyjnej oraz w firmie Zarzecki, Lasota & Wspólnicy Sp. z o.o. realizując projekty konsultingowe z zakresu badania płynności, wyceny aktywów niematerialnych oraz prognoz finansowych.

Joanna Dziedzic

Studentka studiów magisterskich na kierunku zarządzanie w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie oraz absolwentka Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Stypendystka Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz była prezes Koła Naukowego Obserwacji Polskich Mediów im. S. Kisielewskiego działającego przy Instytucie Dziennikarstwa UW. Interesuje się komunikacją i marketingiem sektora energetycznego oraz zarządzaniem wartością przedsiębiorstwa poprzez społeczną odpowiedzialność biznesu. Zawodowo związana z Biurem Komunikacji Korporacyjnej GAZ-SYSTEM S.A., a wcześniej z Wydziałem Komunikacji Korporacyjnej PKP Energetyka S.A.

Tomasz Kopka

Absolwent Prawa na UAM, Biznesu Międzynarodowego na UEP. Stypendium Erasmus w Brukseli oraz wymiana studencka na SGH (Ekonomiczna Analiza Prawa). Stypendysta MSZ w College of Europe w Natolinie (MA in European Interdisciplinary Studies). Doświadczenie zawodowe: Prawnik specjalizujący się w prawie energetycznym w kancelarii prawnej Wawrzynowicz & Wspólnicy. Wcześniej pracował w zespołach prawa energetycznego w międzynarodowych kancelariach prawnych: Dentons, Clifford Chance, Baker&McKenzie. Doświadczenie w sektorze energetycznym zdobywał odbywając staże w Ministerstwie Skarbu Państwa

38

(Departament Projektów Strategicznych), a także w Parlamencie Europejskim (proces legislacyjny dot. rozporządzenia w sprawie bezpieczeństwa dostaw gazu).

Igor Markowski

Student I roku studiów magisterskich na specjalności Inżynieria finansowa na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu. Osoba zainteresowana bankowością korporacyjną, inwestycyjną, funduszami inwestycyjnymi oraz hedge. Dodatkowo rozwija swoją wiedzę o inwestycjach alternatywnych i sektorze energetycznym. Już od ponad roku związany z organizacją studencką zajmującą się consultingiem PBDA Consulting. Od maja 2013 roku Prezes Studenckiego Koła Naukowego Inżynierii Finansowej na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu. Finalista konkursu „Praktyka Inżynierii Finansowej” EY odbywającego się wiosną 2013 roku.

Wojciech Milewski

Student III roku Wydziału Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego, stypendysta rektora UW, członek zarządu Koła Naukowego Strategii Gospodarczej UW. Redaktor magazynu studenckiego o tematyce ekonomicznej To Zależy. Aktywny członek Fundacji Rozwoju Zawodowego "Quantitative Finance", zainteresowany obszarami ryzyka oraz finansów ilościowych.

Arkadiusz Sułek

Absolwent Wydziału Nauk Ekonomicznych oraz Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Warszawskiego. Studiował także w Leuven School of Business and Economics na Katholieke Universiteit Leuven w Belgii. Makler Giełd Towarowych. Związany z grupą kapitałową ENEA, w której koordynuje realizację strategii w obszarze wytwarzania. Wcześniej odpowiedzialny za nowe rynki w spółce ENEA Trading. Pracował także w Mennicy Polskiej, w której odpowiadał za rozwój rynku złota inwestycyjnego.