new britain herald - polish edition - 11-14-2012

8
SŁUŻĄC SPOŁECZNOŚCI CENTRALNEGO CONNECTICUT | SERVING THE COMMUNITIES OF CENTRAL CT POLSKA I ANGIELSKA EDYCJA, Wednesday, November 14, 2012 | Środa, 14 listopada 2012 r. Wierna na zawsze mężowi bohaterowi Remembering her hero husband By Annalisa Russell-Smith Redaktora New Britain Herald NEW BRITAIN — Adele Spiewak was born on Oct. 16, 1912 in Poland, just six months after the Titanic sailed on her maiden voyage and was lost for- ever in the cold, icy waters of the Atlantic. While the 100th anni- versary of this disaster has been marked during the year with trib- utes around the world, the 100th birthday of Adele Spiewak passed quietly last month, celebrated only by family at her home in New Britain. By Annalisa Russell-Smith Staff Writer New Britain Herald Annalisa Russell-Smith | Staff Adele Spiewak z New Britain która skończyła 100 lat 16 pażdziernika, z fotografią swojego męża Ewarda i z Purple Heart, który dostała na jego cześć po tym jak został zabity w czasie II Wojny Swiatowej. | Adele Spiewak of New Britain who turned 100 years of age on Oct. 16, with a photograph of her husband Edward and the Purple Heart she received on his behalf after he was killed in action during World War II. Dalszy ciąg na stronie P7 See PAGE 7 NEW BRITAIN — Adele Śpiewak urodziła się 16 pażdziernika 1912 w Polsce, sześć miesięcy po tym kiedy Titanic wypłynął na swój dziewiczy rejs i zniknął na zawsze w zimnych wodach lodow- ych Atlantyku. W tym samym roku, w którym 100 rocznica tej katastrofy była komentowana na całym świecie, 100 letnie urodziny Adele Śpiewak minęły spokojnie w zeszłym miesiącu, obchodzone w zaciszu domowym w New Britain tylko przez rodzinę. Nie dziwi to, może dlatego, że Adele nie jest dobrze znana, ale tak jak wielu starszych ludzi, jej historia, w którą wplecione są ze sobą opowieści o wojnie i pokoju, o tragedii i nadziei, pozostawiające ślad intrygi, sprawia, że chcesz się dowiedzieć więcej, zanim będzie za późno i nim podobne historie znikną na zawsze. Historia Adele jest historią miłosną. Zaczyna się na początku 1940 roku we wsi Jałówka leżącej na terenie Polski wschodniej, gdzie Adela wyszła za mąż za młodego Amerykanina polskiego pochodze- nia Edwarda Franciszka Śpiewaka. Edward urodził się w New Britain w stanie Connecticut w 1916 roku. Jego rodzina wrociła do Polski, około 1930 roku z powodów, które wydają się wskazywać na czas Wielkiej Depresji. “Oni już nie mieli pracy, wydaje mi się, że pamiętam, jak mi o tym wspominała,” mówi Maria Michalski, siostrzenica Adele, która dba o swoją ciocię w zamieszkanym przez nie trzy-rodzinnym domu położonym blisko Walnut Hill Park Adele i Edward zakochali się w sobie w niesprzyjających okolicznościach i od początku wszystko sprzysięgło się przeciwko ich związkowi. Składały się na to nie tylko ciężkie warunki życia w ich wiosce będącej pod okupacją Następnych 100 tu lat A happy 100th year niemiecką od 1941 roku, a wcześniej od 1939 roku kontrolowanej przez radziecki reżim, ale także sprzeciw rodziny Adele. Rodzice wybrali już dla niej konkurenta i nie byli zadowoleni z uporu córki i jej deter- minacji w dążeniu do małżeństwa z Edwardem. Ale Adele postawiła na swoim. Adele z Edwardem zamieszkali w jego rodzinnym gospodarstwie, w którym były sady i hodowla krów mlecznych. Krótko byli razem ze sobą, bo Edward, jako obywa- tel USA, zaciągnął się do armii Stanów Zjednoczonych w grudniu 1942 roku i wysłany został do USA na szkolenie. Adele nigdy już nie zobaczyła go żywego. Edward Franciszek Śpiewak był Private First Class w 86. Dywizji Piechoty Górskiej Kompanii B, gdy zginął 21 lutego 1945 w Pizzo di Campiano w północnych Włoszech, co odnotowane zostało w pismach pułkowych. Miał 28 lat. Śpiewak dołączył do elitarnych sił górskich, słynnych “żołnierzy na nartach”, którzy byli odpowiedzialni za zdobywanie górskich grzbietów będących w rękach Niemców. Not surprising, perhaps because Adele Spiewak is not a well- known figure, but like so many elders, hers is a story that weaves together tales of war and peace, of tragedy and hope, and leaves a trail of intrigue that makes you want to find out more before it’s too late and the stories have gone forever. Her story is a love story. It begins in the early 1940’ in the village of Jalowka in rural eastern Poland where she married a young Polish-American named Edward Francis Spiewak. Edward was born in New Britain in 1916. His family had moved back to Poland sometime in the 1930s for reasons that seem to point to the Great Depression. “They no longer had jobs, I seem to remember her tell- ing me” says Adele Spiewak’s niece Maria Michalski who takes care of her aunt in the three-family home they live in close to Walnut Hill Park. Adele Spiewak and her husband Edward Spiewak fell in love under very difficult circumstances and the odds were against them from the beginning. Not only was their village under German rule, hav- ing been conquered in 1941 after being under the Soviet regime since 1939, but Adele’s family was against the marriage. Another suitor had already been arranged and her parents were not happy with their daughter’s stubborn determination to marry Edward Spiewak. But marry him she did. She went to live with him on his family’s farm that included orchards and a dairy cow. They had only a short time together before her new husband, as a U.S. citizen, enlisted in the United States Army in December 1942 and shipped out back to the U.S. for training. She never saw him

Upload: art-department

Post on 23-Mar-2016

242 views

Category:

Documents


2 download

DESCRIPTION

Local Polish news from New Britain, CT

TRANSCRIPT

Page 1: New Britain Herald - Polish Edition - 11-14-2012

SŁUŻĄC SPOŁECZNOŚCI CENTRALNEGO CONNECTICUT | SERVING THE COMMUNITIES OF CENTRAL CT

POLSKA I ANGIELSKA EDYCJA,Wednesday, November 14, 2012 | Środa, 14 listopada 2012 r.

Wierna na zawsze mężowi bohaterowi Remembering her hero husbandBy Annalisa Russell-SmithRedaktora New Britain Herald

NEW BRITAIN — Adele Spiewak was born on Oct. 16, 1912 in Poland, just six months after the Titanic sailed on her maiden voyage and was lost for-ever in the cold, icy waters of the Atlantic. While the 100th anni-versary of this disaster has been marked during the year with trib-utes around the world, the 100th birthday of Adele Spiewak passed quietly last month, celebrated only by family at her home in New Britain.

By Annalisa Russell-Smith Staff Writer New Britain Herald

Annalisa Russell-Smith | Staff Adele Spiewak z New Britain która skończyła 100 lat 16 pażdziernika, z fotografią swojego męża Ewarda i z Purple Heart, który dostała na jego cześć po tym jak został zabity w czasie II Wojny Swiatowej. | Adele Spiewak of New Britain who turned 100 years of age on Oct. 16, with a photograph of her husband Edward and the Purple Heart she received on his behalf after he was killed in action during World War II.

Dalszy ciąg na stronie P7

See PAGE 7

NEW BRITAIN — Adele Śpiewak urodziła się 16 pażdziernika 1912 w Polsce, sześć miesięcy po tym kiedy Titanic wypłynął na swój dziewiczy rejs i zniknął na zawsze w zimnych wodach lodow-ych Atlantyku. W tym samym roku, w którym 100 rocznica tej katastrofy była komentowana na całym świecie, 100 letnie urodziny Adele Śpiewak minęły spokojnie w zeszłym miesiącu, obchodzone w zaciszu domowym w New Britain tylko przez rodzinę.

Nie dziwi to, może dlatego, że Adele nie jest dobrze znana, ale tak jak wielu starszych ludzi, jej historia, w którą wplecione są ze sobą opowieści o wojnie i pokoju, o tragedii i nadziei, pozostawiające ślad intrygi, sprawia, że chcesz się dowiedzieć więcej, zanim będzie za późno i nim podobne historie znikną na zawsze.

Historia Adele jest historią miłosną. Zaczyna się na początku 1940 roku we wsi Jałówka leżącej na terenie Polski wschodniej, gdzie Adela wyszła za mąż za młodego Amerykanina polskiego pochodze-nia Edwarda Franciszka Śpiewaka. Edward urodził się w New Britain w stanie Connecticut w 1916 roku. Jego rodzina wrociła do Polski, około 1930 roku z powodów, które wydają się wskazywać na czas Wielkiej Depresji. “Oni już nie mieli pracy, wydaje mi się, że pamiętam, jak mi o tym wspominała,” mówi Maria Michalski, siostrzenica Adele, która dba o swoją ciocię w zamieszkanym przez nie trzy-rodzinnym domu położonym blisko Walnut Hill Park

Adele i Edward zakochali się w sobie w niesprzyjających okolicznościach i od początku wszystko sprzysięgło się przeciwko ich związkowi. Składały się na to nie tylko ciężkie warunki życia w ich wiosce będącej pod okupacją

Następnych 100 tu latA happy 100th year

niemiecką od 1941 roku, a wcześniej od 1939 roku kontrolowanej przez radziecki reżim, ale także sprzeciw rodziny Adele. Rodzice wybrali już dla niej konkurenta i nie byli zadowoleni z uporu córki i jej deter-minacji w dążeniu do małżeństwa z Edwardem. Ale Adele postawiła na swoim.

Adele z Edwardem zamieszkali w jego rodzinnym gospodarstwie, w którym były sady i hodowla krów mlecznych. Krótko byli razem ze sobą, bo Edward, jako obywa-tel USA, zaciągnął się do armii Stanów Zjednoczonych w grudniu

1942 roku i wysłany został do USA na szkolenie. Adele nigdy już nie zobaczyła go żywego.

Edward Franciszek Śpiewak był Private First Class w 86. Dywizji Piechoty Górskiej Kompanii B, gdy zginął 21 lutego 1945 w Pizzo di Campiano w północnych Włoszech, co odnotowane zostało w pismach pułkowych. Miał 28 lat.

Śpiewak dołączył do elitarnych sił górskich, słynnych “żołnierzy na nartach”, którzy byli odpowiedzialni za zdobywanie górskich grzbietów będących w rękach Niemców.

Not surprising, perhaps because Adele Spiewak is not a well-known figure, but like so many elders, hers is a story that weaves together tales of war and peace, of tragedy and hope, and leaves a trail of intrigue that makes you want to find out more before it’s too late and the stories have gone forever.

Her story is a love story. It begins in the early 1940’ in the village of Jalowka in rural eastern Poland where she married a young Polish-American named Edward Francis Spiewak. Edward was born in New Britain in 1916. His family had moved back to Poland sometime in the 1930s for reasons that seem to point to the Great Depression. “They no longer had jobs, I seem to remember her tell-ing me” says Adele Spiewak’s niece Maria Michalski who takes care of her aunt in the three-family home they live in close to Walnut Hill Park.

Adele Spiewak and her husband Edward Spiewak fell in love under very difficult circumstances and the odds were against them from the beginning. Not only was their village under German rule, hav-ing been conquered in 1941 after being under the Soviet regime since 1939, but Adele’s family was against the marriage. Another suitor had already been arranged and her parents were not happy with their daughter’s stubborn determination to marry Edward Spiewak. But marry him she did.

She went to live with him on his family’s farm that included orchards and a dairy cow. They had only a short time together before her new husband, as a U.S. citizen, enlisted in the United States Army in December 1942 and shipped out back to the U.S. for training. She never saw him

Page 2: New Britain Herald - Polish Edition - 11-14-2012

Strona P2 | Page P2NEW BRITAIN HERALDŚroda, 14 listopada 2012 r. | Wednesday, Nov 14, 2012

ZAPAMIĘTAJ DATĘ:

SAVE THE DATE:

POKAZY SZTUKI, JARMARKI, POLSKIE FILMY, KONCERTY...14 listopada — Katedra Studiów Polskich zaprasza na pokaz polskiego filmu 80 Millionów, godzina 19:00 w Torp Theatre, Davidson Hall. CCSU, 1615 Stanley St. New Britain. Po więcej informacji tel: (860) 832-2085 lub [email protected]

15 listopada — Polish American Business and Professional Association Inc zaprasza wszystkich właścicieli firm polonijnych i profesjonalistów na spotkanie organizacyjne, które odbędzie o godzinie 19:00 w Klubie Pułaskiego przy 89 Grove St New Britain. Podania o członkostwo będą dostępne na zebraniu, lub zainteresowani mogą dzwonić tel: (860) 883-2277. 13 grudnia 2012 odbędą się wybory nowego prezesa, wiceprez-esa, sekretarza, skarbnika i członków zarządu. Zachęcamy do udziału starych i nowych członków!

17 listopada — Drugi Coroczny Polsko - Amerykański Obiad odbędzie się w sobotę, godzinie 17:30 w szkole im. Papieża Jana Pawła II przy 221Farmington Ave. w New Britain. Wszystkie wpływy pomogą w zakupie sprzętu technologicz-nego. Talerz dla dziecka za 5 $ obejmuje: kotlet z kurczaka, frytki lub dwa pierogi, deser i napoje. Talerz za 20 $ zawiera między innymi: trzy pierogi,

jeden gołąbek, kotlet z kurczaka, ziemniaki puree, kapusta kiszona, kiełbasa, deser i napoje. Prosimy o rezerwację, którą przyjmujemy wraz z przedpłatą do poniedziałku, 12 listopada, wtedy Twoje nazwisko znajdzie się na „Liście Gości“. Prosimy o gotówkę lub czek wystawiony na Szkołę Papieża Jana Pawła II przy 221 Farmington Ave., New Britain, CT 06053. Pokwitowanie wystawione będzie po otrzymaniu płatności. Aby uzyskać więcej informacji, skontaktuj się z Renatą, tel: (860) 478-1189.

17 listopada — Polski Jarmark W sobotę, 17 listo-pada od 9 rano do 2 po południu w holu kościoła Transfiguration na 8 Concord St. w New Britain będzie odbywał się coroczny Polski Jarmark. Będą artkuły importowane z Polski, rękodzieła, wypieki , loteria, figurki białych słoni i po raz pierwszy w tym roku stoisko z pościelą i obrusami. Będzie można kupić potrawy z polskiego menu. Przyjdż i zobacz co mamy do zaoferowania dla każdego i ciesz się przyjemnością wspólnego z nami lunchu.

17 - 18 listopada — Gilda Kobiet kościoła Św. Cyryla i Metodego zaprasza na doroczną rodzinną zabawę świąteczną „Family Fun Holiday & Food Fair“, w sobotę w godzinach od 15:00 do 18:00 i w niedzielę, od 7:00 rano do 13:00. Impreza odbędzie się w kościelnym Lower Hall, 55 Charter Oak Ave., Hartford. Wstęp i parking są bezpłatne. W programie: wystawa prac uczniów szkoły i święteczne wyroby rzemiosła, świeże kompozycje kwiatowe, ręcznie robione wieńce świąteczne,

pyszne domowe wypieki, pierogi, skarbów ze strychów, poczęstunek. Coś dla każdego członka rodziny! Po więcej informacji zadzwoń do Ireny tel: (860) 521-2432.

29 listopada — Polsko-Amerykańska Happy Hour w Restauracji Bałtyk przy 237 New Britain Road, Berlin, od 18:00 do 21:00. To comiesięczne wydarzenie socjalne i promujące współpracę biznesową, jak zawsze otwarte jest dla wszyst-kich i Amerykanów i Polaków, przedstawicieli wszystkich branż i zawodów z New Britain, okolic, spoza miasta i z innych stanów. Impreza dla osób powyżej 21 lat, przyciąga wielu młodych profesjonalistów. Nigdy nie wiesz kogo spotkasz. Zapraszamy.

1 grudnia — Pierwszego grudnia w budynku Lyceum na 181 Main Street w Terryville o 7 wieczorem chóry parafii Sw. Każimierza i Im-maculate Conception z Terryville będą gościć czwarty coroczny “Kabaret Bożenarodzeniowy”. W ciągu wieczoru usłyszeć będzie można wieloraką międzynarodową muzykę świateczną zarówno dawną jak i współczesną. Wystąpi mezzosopra-nistka Monika Krajewska, znani muzycy, chóry obu kościołow i grupa a’capella “Organum.”. Pianistka koncertowa, Natasha Ulyanovsky będzie wspomagać akompaniamentem liczne muzyczne interpretacje utworów świątecznych. Wstęp - $15 od osoby. W celu zakupu biletów proszę dzwonić do Pat (860) 877-4338, Joan (860) 589-1005 albo do biura parafii (860) 583-4697. Bilety

można też nabyć przy wejściu. W cenie wliczone są napoje i przekąski, które będą serwowane w czasie wieczoru.

16 grudnia — MAGNUM OPUS II New Britain Sym-phony i Connecticut Virtuosi Orchestra wystąpią w koncercie, współfinansowanym przez Wydział Studiów o Polsce w Central Connecticut State University w Welte Hall o godz. 16:00. Koncert obejmą między innymi utwory Mieczysława Karłowicza - wielkiego polskiego romantyka, jego poematy symfoniczne, kolędy w języku polskim i angielskim.

14 kwietnia, 2013 — MAGNUM OPUS II New Britain Symphony i Connecticut Virtuosi Orches-tra wykonają koncert Wielkie Inspiracje, utwory głównie amerykańskie, godzina 4 po południu w Sali Welte w Central Connecticut State University. Utwory obejmą m.in.: Charles Ives - Orchestral Set #1, Symfonia z Nowego Świata nr 9 e-moll op. 95 Antoniego Dworzaka.

Informacje o planowanych wydarzeniach wyślij emailem: [email protected], faxem:860-225-2611 lub pocztą: New Britain Herald, One Court St. New Britain, CT 06051.

Art show, Polish Marketplace, concerts, Happy HourNow to Nov. 16 — Polish Society of Artists present an art show at Sloper-Wesoly House “Friends and Artists.” Hosted by Beata Trefon and Jon Melecsinsky, the opening reception is Nov. 10 at 6 p.m. Additional viewings from 5 p.m. to 7 p.m. until Nov. 16.

Nov. 14 — The S.A. Blejwas Endowed Chair in Polish and Polish American Studies is hosting free Polish Movie Nights. Tonight’s feature is “80 Millionów” (80 Millions) at Torp Theatre in Davidson Hall at 7 p.m. It is the fall of 1981 in Wroclaw just prior to the announcement of martial law. Activists work together to withdraw $80 million of federal money from the bank just days before the account is blocked.

Nov. 15 — The Polish American Business and Professional As-sociation will have an organizational meeting at 7 p.m. at the Pulaski Club, 89 Grove St., New Britain. All Polish business owners and professionals are invited. Applications for membership will be available at the meeting and interested members can call (860) 883-2277 for more information. On Dec. 13 elections will be held for officers, including president, vice president, secre-tary, treasurer and board of directors. Old and new members are encouraged to attend.

Nov. 17 — 18 Holiday family fun and food fair at SS. Cyril and Methodius Church will be from 3 to 6 p.m on Saturday and 7 a.m. to 1 p.m. Sunday in the church’s lower hall, 55 Charter Oak Ave., Hartford. Free admission and parking. An exhibit of artwork by

students of SS. Cyril and Methodius School will be featured, in addition to events for children, including face painting and holiday craft making, fresh floral arrangements, handcrafted Christmas wreaths, delicious homemade baked goods, pierogi, attic trea-sures and refreshments. Contact Irene (860) 521-2432.

Nov. 17 — The Church of the Transfiguration, 8 Concord St., New Britain, will hold its annual Polish Marketplace from 9 a.m. to 2 p.m. in the church hall. Featured will be Polish imports, crafts, baked goods, raffle baskets. white elephant items, and new this year, is a linen table. A Polish lunch menu will be available for purchase.

Nov. 23 — Baltic Restaurant at 237 New Britain Ave., Berlin, will be holding an open mic night at 8 p.m. with Jobluzz Band hosting. All musicians are welcome. call (860) 828-9967 or visit thebalti-crestaurant.com for more information.

Nov. 25 — Polish Cultural Club host the 32nd annual Szopka Festival from 9:30 a.m. to 3 p.m. in the ballroom of the Polish National Home, 60 Charter Oak Avenue, Hartford. The event will feature a Szopka Exhibit (ornate castle-like Christmas mangers), arts and crafts, a children’s game booth, vintage jewelry, Polish imports, pierogi, Polish baked delicacies and more. Polish meals will be available for purchase in the Polish National Home’s Dining Room. The public is invited. Admission and parking free. Handicapped accessible. For information, contact Ed Farley at (860) 225-5204. For Szopka-making information, contact Marek Czarnecki at (203) 238-7553 or [email protected].

Nov. 29 — Polish American Happy Hour at the Baltic Restaurant,

237 New Britain Road, Berlin, from 6 to 9 p.m. This monthly social networking event is open to all Polish and American profession-als in the city of New Britain and surrounding areas and different states. All business professionals are welcome. You never know who you’ll meet. This event is 21-plus. The event is both a busi-ness and social networking meeting and held after work.

Dec. 1 — The St. Casimir and Immaculate Conception Church Choirs of Terryville are hosting the fourth annual Christmas Caba-ret at The Lyceum, 181 Main St., Terryville, at 7 p.m. A variety of Christmas music, both past and present, will be perfrormed. The concert will feature mezzo-soprano, Monika Krajewska, other re-nowned musicians, members of both church choirs, and the acap-pella group, “Organum”. Concert pianist, Natasha Ulyanovsky will provide support for the holiday musical renditions. Tickets are $15/person and may be purchased by calling Pat (860) 877-4338, Joan (860) 589-1005 or the parish office (860) 583-4697. Tickets available at the door. Ticket price includes refreshments.

Dec. 16 — MAGNUM OPUS II the New Britain Symphony — The Connecticut Virtuosi Orchestra perform in concert, co-sponsored by the Polish Studies Department at Central Connecticut State University at 4 p.m. at Welte Hall. Performances include: Karlo-wicz; Mieczyslaw Karlowicz; and Christmas Carols in Polish and English.

Send calendar items on upcoming events to [email protected], fax: (860) 225-4601, ext. 243, or mail to Polish Section, New Britain Herald, One Court St., New Britain, CT 06051.

Czytaj Heralda po polsku w każdą środę.

Page 3: New Britain Herald - Polish Edition - 11-14-2012

Strona P3 | Page P3NEW BRITAIN HERALDŚroda, 14 listopada 2012 r. | Wednesday, Nov 14, 2012

Zwycięstwo Demokratów w NBNEW BRITAIN – Delegacje

Demokratów do Senatu i Zgromadzenia odniosły miażdżące zwycięstwo we wtorkowy wiec-zór, wygrywając wszystkie pięć wyścigów do urzędu – w w i e k s z o ś c i wypadków ze znaczną przewagą

W Restauracji Angelico na East Main Street – gdzie Demokraci ocze-kiwali rezultatów wyborów – nastrój był radosny, bo wyborcy z New Britain zdecydowali , że pięć znajomych im twarzy ponownie będzie widocznych w Hartford. Wyniki nie były dla wielu całkowitym zaskoczeniem, jako że zarejestrowani Demokraci byli w pięciokrotnej przewadze nad zarejestrowanymi Republikanami.

W oparciu o nieofic-jalne, niekompletne winiki, ponownie wybrani zostali Senator stanowy Terry Gerratana z 6 ego okręgu, który pokonał republikańskiego przewodniczącego komitetu miejskiego – Dwighta Blinta – stosunkiem głosów 12,934 do 3,278; Reprezentantka stanowa Betty A. Boukus z 22 okręgu, która pokonała Republikanina Scotta Saundersa stosunkiem głosów 1,252 do 256; Reprezentant stanowy Rick Lopes z 24 okręgu, który pokonał Republikanina Petera Steel, który pokonał Republikanina Richa Gadomskiego stosunkiem głosów 3,740 do 676; Reprezentant stanowy Peter Tercyak (26 okreg), który pokonał Republikanina Daniela Davisa stosunkiem głosów 3,487 do 1,408. Wyniki są nieoficjalne.

Piastujący urząd Demokraci, w towarzystwie rodzin i przyjaciół i ponad 125 stronników, przewijali się

na sali w głębi restauracji dziękując przybyłym. Wielu przybyłych klaskało ilekroć na jednym z trzech ekranów telewizyjnych Demokrata

wysuwał się na prowadzenie w lokalnym, stanowym, lub p r e z y d e n c -kim wyścigu do urzędu. Obecni

byli także Burmistrz Timothy O’Brien, były Burmistrz Donald DeFronzo i członkowie Common Council oraz Board of Education

Demokraci fetowali łatwe zwycięstwo w pierwszym okregu Kongresmena Johna Larsona nad republikańskim przeci-wnikiem Johnem Deckerem. Wyścig do Kongresu w 5 okregu pomiędzy Demokratką Elizabeth Etsy i Republikaninem Andrew Rorabackiem toczyło się do końca wtorkowego wieczoru.

W większości wypadków, lokalne wybory przebiegały w serdecznej atmosferze i spierano się jedynie w kwestiach zasadniczych.

Demokraci reklamowali swoje doświadczenie legislacyjne i twi-erdzili ze stan zmierza we wlasciwim kierunku pod przewodnictwem Demokratycznego Gubernatora Dannela P. Mally, podczas kiedy Republikanie w głównej mierze przedstawiali administrację Malloya i miejską delegację Demokratów jako liberałów opodatkowywujących i wydających. Gerratana w towar-zystwie męża Franka i syna Grega powiedziała że zwyciężyła ponieważ pozostała wierna swoim przekonaniom. Lopes powiedział, że wierzy iż osobisty kontakt z głosujacymi przyczynił się do jego zwycięstwa. “Wszystko polega na kontaktcie z wyborcami.”

Robert StoraceRedaktor New Britain Herald

Annalisa Russell-Smith | Staff Były stanowy Reprezentant, po lewej, i stanowa Senator Terry Garratana świętują wyborczy wieczór w restauracji Angelico

O drużynach Redcoats i Blue Devils może być głośno

NEW BRITAIN — W tegorocznym stanowym turnieju chłopięcym piłki nożnej CIAC nie weżmie udziału tyle drużyn jak zwykle, ale o tych, które będą uczestniczyć może być głośno.

Drużyna z Berlina będzie roz-stawiona z numerem 14 w Klasie L na swoim boisku w pierwszej rundzie przeciwko Bunnell ze Stratford, drużynie dobrze im znanej. Redcoats są w szczy-towej formie we właściwym czasię wkraczając w stanowy turniej i wygrywając 4-0-2 w ostatnich czterech meczach. Godny zauważenia jest fakt, że drużyna Redcoats straciła tylko jedną bramkę podczas tego fragmentu rozgrywek. Drużyna Berlina rozegrała cztery mecze bez zdobycia gola i tylko raz w tym roku straciła dwie bramki 5 pażdziernika przegrywając 2-0 w Conard.

Od ostatnej porażki, prze-granej 1-0 z Bristol Central, minął prawie miesiąc. Atak drużyny Berlina poprawił się w tym sezonie, mimo że obro-na nie zawsze jest skuteczna. Zawodnicy Redcoats borykali sie z nadmierną iloscią kontuzji w tym sezonie.

Alex Bednarek otrzymuje teraz dużo pomocy.

Berlin (9-4-3) będzie gościć Bunnel, który klasuje się na 19 miejscu po sezonie zasadnic-zym 5-5-6, ale też broni tytułu mistrzostw stanowych. Bunnel wyeliminował drużynę Berlina z rozgrywek w połfinale roku 2010, więc drużyny mają już za sobą długą historię spotkań.

“Z tą drużyną graliśmy poprzednio i jest ona bardzo dobra,” mówi Trener Dave Francalangia.

Jeżeli Redcoats odniosą sukces, będą mogli pokonać przeciwników.

Platt Tech klasuje się na 3 miejscu wynikiem 13-2-1 sezonu i będzie w drugiej rundzie gdzie czeka go mecz ze zwycięscą w meczu Berlin-Bunnel. Jakkolwiek żadna drużyna nie może być zignorowana w dogrywkach, Berlin startował z dogodnej pozycji po pokona-niu Plat Tech 4-0 w pierwszej

rundzie zeszłego roku. Drużyna Berlina mogłaby spodziewać się spotkania z zespołem Avon, z a j m u j ą c y m szóste miejsce w lidze.

“Przez ostat-nie kilka lat byliśmy tuż tuż od zwycięstwa i mamy nadzieję że znowu wypadniemy dobrze.” mówi Francalangia.

Może to tylko nastąpić wtedy, kiedy Berlin wygra trudną pierwszą rundę gry.

Zespół, który będzie trudny do pobicia przez kogokolwiek, to drużyna Plainville, która zakończyła regularny sezon 10-5-1 i mimo niekorzystnego harmonogramu, znalazła się na 18 tym miejscu w klasie M.

Drużyna Blue Devils roz-pocznie mecz w Manchester przeciwko będącej na 15-tej w rankingu East Catholic, która osiągnęła wynik 10-4-2.

Drużyna Plainville, która jest testowana w ścisłym wyścigu rejonu, może pokonać w odpow-iednim czasie drużynę Eagles. Zespół East Catholic osiągnął tylko 1-3-1 w swoich ostat-nich pięciu meczach. Drużyna Plainville będąca na dobrej drodze

zwycięstw została nagrodzona w geście odwetu dzięki wyjazdowi do rozstawionej z numerem

dwa drużyny Suffield, która pokonała zespół Plainville 2-0 w ubiegłorocznym p ó ł f i n a l e r o z g r y w e k państwowych.

Drużyna Blue Devils to bard-zo dobry zespół, ale będzie musiał przebyć trudną drogę, tak daleko jak zrobił to rok temu.

Mówiąc o trudnych wyz-waniach, nr 29 Newington Class LL, który strzelił trzy lub więcej goli w grze osiem razy w tym sezonie, rozpoczyna turniej w Glastonbury.

Prawdopodobnie największym utrudnieniem gier większości zespołów jest środowa luka w treningu spowodowana hura-ganem. Drużyny nie mają wiele czasu do pracy nad strategiami przeciwników, a wszelkie odwoływania gier zmuszają zawodników do gry przez kolejne dni w końcu tygod-nia.

Matt Straub tel. (860) 225-4601 wew. 273 lub przez email [email protected]

Matt StraubRedaktor New Britain Herald

This story was published in English Nov. 9 in the Herald

and Bristol Press. To read it in English, visit NewBritainHerald.com

This story was published in English Nov. 7 in the Herald.

To read it in English, visit NewBritainHerald.com

PoszukujemyOchotników,Nauczycieli

Angielskiegoszczególnie w godzinach

od 17:00 do 18:00Nie musisz znać

innego języka.

Jedna GodzinaTygodniowo

WSZYSTKO JEST ZA DARMO!

DARMOWE LEKcJEJęzyka aNgielskiego

Dla Dorosłych

ZAINTERESOWANY? zadzwoń do siostry Virginii Bruen

860-348-0622 po więcej informacji i rozmow.

ESL

025775

KSZTAŁCENIE DOROSŁYCH; DUSZPASTERSTWO SIÓSTR DOMINIKANEK

daje wsparcie i zachętę w przyjemnym i bezpiecznym miejscu29 Edson Street, New Britain, CT 06051

Page 4: New Britain Herald - Polish Edition - 11-14-2012

Strona P4 | Page P4NEW BRITAIN HERALDŚroda, 14 listopada 2012 r. | Wednesday, Nov 14, 2012

Dom Sloper-Wesoły gości lokalną wystawę artystyczną

NEW BRITAIN - Rysunki Johna Melecsinskiego były poka-zywane na całym świecie od ponad pół wieku. Teraz będą wystawione przez tydzień w Domu Sloper-Wesoły, wraz z montażami szklanymi oraz dziełami ‘mixed media’ Beaty Trefon.

Oboje artyści mają bardzo różne style. Melecsinsky rysuje realisty-czne nagie postacie, głównie w czystych, prostych liniach.

“Postać ludzka jest najpiękniejszą rzeczą na świecie”, powiedział w sobotni wieczór na otwarciu wystawy.

Sztuka Trefon, w przeciwnieństwie do prac

Melecsinkiego jarzy się kolorem i światłem.

Aby olśnić widzaTrefon używa farb i piaskowania oraz warstw obrazków i małych obiektów, takich jak kolorowe kamienie, .

“To moja własna technika “ powiedziała. “Szkło jest unikal-nym materiałem. Ja tylko aranżuje, a światło kończy pracę “.

Melecsinsky mimo, że wychował się w New Britain, wyjechał z niego po ukończeniu liceum w 1953 roku. Studiował w Pratt Institute w Nowym Jorku przez cztery lata, a potem na Akademii Sztuk Pięknych we Florencji, gdzie miał swój pierwszy ‘one-man show’ w Galleria Permanente w 1959 roku. Zakochał się w

tym mieście i wraca do niego tak często jak tylko może sobie na to pozwolić.

Zainspirowały go dzieła znanych artystów, takich jak Michał Anioł i innych, którzy żyli tam przez stulecia. Pomiędzy tymi wyjazdami, mieszkał w gos-podarstwie dziadków w New Hampshire, rysując i pracując w drukarni.

Dziesięć lat temu, Melecsinsky powrócił do New Britain aby zająć się siostrą po tym kiedy miała wylew. Zdecydował się zostać i nawiązał tu przyjażnie, ale każdej wiosny wciąż powraca do Florencji.

Trefon urodziła się i wychowała w Polsce, gdzie uczeszczała do Szkoły Plastycznej w Opolu, na Uniwersytet Sztuki w Nysie oraz na Akademie Sztuk Pięknych we Wrocławiu.

Przeniosła się do Stanów Zjednoczonych pod koniec 1990 roku i teraz mieszka w Plainville z mężem. Mowi, że pracuje w fabryce i sztuka jest jej hobby.

Prace Melecsinskiego i Trefon będą wystawione w Domu Sloper-Wesoły do 16 listopada. Dom jest otwarty codziennie od 5 do 7 wieczorem. Goście mogą także zobaczyć stałą galerię na drugim piętrze, która została otwarta we wrześniu i gdzie wystawione są prace wielu artystów z okolicy. W korytarzu prowadzącym do galerii umieszczone są zdjęcia polsko-amerykańskiej społeczności mieszkającej w New Britain od

1930 do 1960 roku.Jerzy Michalski, prezes

Polskiego Towarzystwa Artystów, powiedział, że galeria jest także otwarta w soboty i niedziele od 1 do 4 po południu.

Działalność Polskiego Towarzystwa Artystów jest jednym z programów Polsko-Amerykańskiej Fundacji w

Connecticut, która w 2006 roku otrzymała Dom Sloper-Wesoły.

Dom Sloper-Wesoły będzie zamknięty 16 grudnia na sezon zimowy, ale zostanie otwarty ponownie w marcu.

Diane Church tel: [email protected] lub (860)584-0501, wew. 7250

Diane ChurchRedaktora New Britain Herald

Diane Church | StaffLokalny artysta John Melecsinky rozmawia z przybyłymi na wernisaż.Local artist John Melecsinsky relaxes as he talks to viewers at the opening reception at Sloper-Wesoly House.

Diane Church | StaffLokalna artystka Beata Trefon przed jedną z swoich prac na szkle w czasie wernisażu w domu Sloper-WesołyLocal artist Beata Trefon with one of her assembly glass works at the open-ing reception at Sloper-Wesoly House.

Jeden numer. Setki wspaniałych lekarzy1-800-321-6244.Znalezienie świetnego lekarza jest tak łatwe, jak jeden telefon do naszego szpitala, The Hospital of CentralConnecticut, na linię “Szukam Doktora.” Pomożemy znaleźć dla Ciebie i Twojej rodziny czy to specjalistę, czykogoś prowadzącego praktykę ogólną. Szukaj Doktora również na naszej stronie internetowej pod adresem:www.thocc.org. Listę lekarzy mówiących po polsku uzyskasz pod numerem telefonu: 1-800-321-6244

Izabela Krakowiak Colasacco, D.O.; Derek W. Kozlowski, M.D.; Wanda Kirejczyk, M.D. and Stanislaw Chorzepa, D.O.

Zostań naszym fanem na Facebook! www.facebook.com/hospofcentralct

Kupon ninejszy musi być przedstawiony w czasie zamówienia i ważny jest do 12 grudnia, 2012 r. (Nie może być łączony z ubezpieczeniem lub z innymi zniżkami). Nie ma zastosowania przy zkupie okularów przeciwsłonecznych: Kaenon, Oakley, WilyX i Ray Ban. Mogą być zastosowane inne ograniczenia. NBH1112

przy zakupie kompletnej pary

okularów dla osób do lat 18Obniżka 50%

Visual Perceptions Eyecare

0285

13

369C New Britain Road Kensington, CT 06037 • (860) 828-1900

Page 5: New Britain Herald - Polish Edition - 11-14-2012

Strona P5 | Page P5NEW BRITAIN HERALDŚroda, 14 listopada 2012 r. | Wednesday, Nov 14, 2012

NEW BRITAIN — For more than half a century, John Melecsinsky’s drawings have been exhibited all over the world.

Now area residents can see his masterpieces close to home as they are on display for a week at the Sloper-Wesoly House, along with the assembly glass and mixed media works of Beata Trefon.

The two artists have very differ-ent and distinct styles.

Melecsinsky draws realistic nude figures, mostly in clean, sim-ple lines.

“The human figure is the most beautiful thing in the universe,” he said at the gallery’s well-attended opening reception Saturday night.

Trefon’s art, by contrast, glows with color and light. She uses paint and sandblasting, along with layers of pictures and small objects, such as colored stones, to dazzle the eye.

“It’s my own technique,” she said. “Glass is a unique material. I am just the arranger of it and light finishes the work.”

Although he was raised in New

Britain, Melecsinsky left after graduating high school in 1953.

He attended the Pratt Institute in New York for four yeas, then was off to the Academy of Fine Arts in Florence, Italy, where he had his first one-man show at Galleria Permanente in 1959.

He fell in love with the city, returning as often as he could afford to, inspired by the works of famous artists such as Michelangelo who had lived there in past centuries.

In between these trips, he lived on his grandparents’ farm in New Hampshire, working at a print shop and drawing.

Ten years ago, Melecsinsky returned to New Britain to take care of his sister after she had a stroke. He decided to stay and had made friends in the commu-nity, but still returns to Florence in the spring.

Trefon was born and raised in Poland, where she attended the School of Art in Opole, the College of Art in Nysa and the Academy of Fine Arts in Wroclaw.

She moved to the United States in the late 1990s and now lives in

Plainville with her husband. She said she works in a factory

and art is her hobby.Melecsinsky’s and Trefon’s

works will be on display at the Sloper-Wesoly House through Nov. 16.

The house is open daily from 5 to 7 p.m. Visitors can also see the permanent gallery on the second floor, which opened in September and features the work of a number of area artists.

In the hallway leading to the gallery is a collection of photos of the Polish-American community in New Britain from the 1930s to the 1960s. Jerzy Michalski, President of the Polish Society of Artists, which uses the house, said the gallery is also open Saturdays and Sundays from 1 to 4 p.m.

The society is a program of the Polish American Foundation of Connecticut, which received the house in 2006. The Sloper-Wesoly House will close for the season on Dec.16 and reopens in March.

Diane Church may be reached at (860) 584-0501, ext. 7250 or at [email protected]

Sloper-Wesoly House hosts exhibit By Diane ChurchNew Britain Herald

Adam Kwiatkowski, u góry po prawej, członek Sejmu w Polsce roz-mawia z Czesławem Pliszką z New Britain w poniedziałkowy wieczór w Klubie Pułaskiego. Kwiatkowski przedstawił 35 tu mieszkańcom New Britain sytuację polityczną w Polsce. Wielu słuchaczy wyraziło swoje obawy dotyczące braku zainteresowania przez rząd polskimi obywatelami w USA.Adam Kwiatkowski, a member of Poland’s SEJM, or parliament, lis-tens to a question from Czeslaw Pliszka of New Britain Monday night at the Pulaski Club. Kwiatkowski spoke to 35 residents about the state of political affairs in Poland, and many of the residents voiced their concerns about the government’s lack of interest in Polish citizens overseas.

From Poland with love

Praca dla opiekunek z zamieszkaniemWYMAGANIA OGÓLNE:

1-800-348-4663companionsandhomemakers.com

ŚWIADCZENIA:

Zadzwoń do nas już dziś, omówić swoje możliwości!

026565

n Ubezpieczenie zdrowotne (80% spółka zapłaciła)n Konkurencyjne płace, Premie motywacyjne n Płatne szkolenien Cotygodniowa wypłata

n Znajomość angielskiego n Wiarygodność i współczucien Przestrzeganie poufnościn Zdolność do samodzielnej pracyn Umiejętność werbalnego porozumiewania sięn Przestrzeganie harmonogramów pracyn Niekonieczny certyfikat pomocy pielęgniarskiej (tzn. CNA)n Niekaralność (sprawdzenie przeszłości przeprowadzi firma)

Lokalizacje: Avon, Enfield, Fairfield, Farmington, Glastonbury, Litchfield, Middlebury, Middletown, New Haven, Norwich, Old Saybrook

Od ponad 20 lat firma posiada największe zaufanie wśród firm opieki domowej w Connecticut.

CT.DCP.HCA.0000101Opieka domowa dla osób starszych

Page 6: New Britain Herald - Polish Edition - 11-14-2012

Strona P6 | Page P6NEW BRITAIN HERALDŚroda, 14 listopada 2012 r. | Wednesday, Nov 14, 2012

Piastujący dotychczas urząd zwyciąężyliBRISTOL — Przy frekwencji

wyborczej przewyższajacej nawet wybory prezydenckie 2008 roku, głosujacy mieszkańcy Bristol opow-iedzieli się za utrzymaniem wszystkich dotychczasowych stanowisk.

Wszyscy czterej stanowi pra-wodawcy, którzy reprezentowali miasto zostali ponownie wybrani.

Najbardziej wyrównany wynik odnotowano w 31 stanowym wyścigu w wyborach do Senatu, w którym piastujący urząd Republikanin Jason Welch nieznacznie pokonał Demokratę Dave Roche.

“Jestem zaszczycony i dumny, że mogę służyć wam przez kole-jne dwa lata” Welch powiedział Republikanom, którzy zebrali się w restauracji Nuchies, gdzie celebrowali zwycięstwo.

W Hartford, Frank Nicastro i Chris Wright, Reprezentanci stanowi z ramienia partii demokratycznej i Whit Betts, R e p re z e n t a n t stanowy partii republikańskiej wygrali ze znaczną przewagą

Wyborcy wyrazili swoje popar-cie dla Prezydenta Baraka Obamy, Senatora elekta Chris Murphy’go i Reprezentanta John Larsona w wyścigu wyborczym, który przyciągnął prawie 70 procent wybor-ców czyli 34.791 zarejestrowanych w punktach wyborczych.

Larson z łatwościa wygrał wybo-ry w 1. okręgu Kongresu i pokonał Republikanina Johna Deckera.W wyborach do piątego okręgu kon-gresowego toczył się zacięty pojedynek pomiedzy Andrew Rorabackiem i Elizabeth Esty.

Widocznie wielu Demokratów musiało nie popierć swojego kandy-data, dzięki czemu Welch odniósł nieznaczne zwycięstwo.”

Były przewodniczący „house minority”, Edward Krawiecki Jr. powiedział, że wyniki głosowania wyrażnie pokazały, że wielu ludzi oddało swe głosy na Demokratów, ale zrobili wyjątek, aby poprzeć Betts i Welcha. 36 letni Paul Sisson postapił inaczej. Powiedział, że on zawsze głosował za Demokratami, ale kiedy zjawil się przed urnami wyborczymi w American Legion, zdecydował, że poprze tym razem Republikanów.

Republikanie zorientowali się, że nastrój wyborców może pomóc im w zwycięstwie, ale okazało się, że większość była skłonna poprzeć

obecny status, dając pełniącym do tej pory urząd wiecej czasu, by zobaczyć co są w stanie zdziałać w czasie nowej kadencji Dean Kilbourne,

przewodniczący p a r t i i republikańskiej m i a s t a powiedział, że jego partia miała dobry, pracowity,

energiczny zespół spędzający długie godziny pomagając swoim kandy-datom w Bristol.

Urzędnicy partyjni stwierdzili, że widać to w wynikach.

Nicastro powiedział, „czuję się bardzo dumny ponieważ wybor-cy dostrzegli że wykonałem swoją pracę w stu procentach” i dając mu zwyciestwo nad Republikanką Mary Alford 1.400 głosami w rok po tym kiedy Alford zabrakło kilkaset głosów na objęcie pozycji burmistrza w wyborach miejskich.

“Jestem szczęśliwy i zachwycony,” powiedział Wright. Dodał, że jego zwycięstwo nad przeciwnikiem z GOP Jill Fitzgerald pokazało, że jego wyborcy „docenili pracę, którą wykonałem na Kapitolu.

Fitzgerald, która nie brała udziału w kampani wyborczej powiedziała, że jest zadowolona bo mogła dać głosującym wybór. Powiedziała, że generalnie poszło jej nie najgorzej. Alford ograniczyła się jedynie do przekazania gratulacji Nicastro.

Betts powiedział, że jest “bardzo wdzięczny i zadowolony z decyzji wyborców “i obiecał kontynuować to, co robi najlepiej w swoim regio-nie78, który obejmuje Plymouth i część Bristol.

Okręg 79 Nicastro i okręg 77 Wrighta należą w calości do Bristol. 40 letni Welch utrzymuje urząd w

Senacie na dwa lata. Objął go w 2010 przez wyeliminowanie urzędującego przez wiele lat Demokratę Toma Colapietro. Wright, wybrany po raz pierwszy w roku 2008, pracuje w szpitalnym oddziale przyjęć. Betts, który zastąpił Billa Hamzy, stanowe-go Republikanina, był jednym z najbardziej zajadłych przeciwników kontrowersyjnej linii autobusowej między Hartford i New Britain, która jest obecnie w budowie.

Głosujący przywrócili na stanowiska czasem spierających się urzędników na następne dwa lata.

Ponownie wybrano Republikankę Sharon Krawiecki i Demokratkę Mary Rydingward. Kandydatka trzeciej partii Ajmal „Lucky” Mehdi nie uzyskała wystarczającej ilości głosów.Jadąc na demokratycznej fali, Rydingsward z łatwością pokonała Krawiecki i Mehdi.

Mehdi uzyskał tylko ułamek głosów oddanych na piastujących urząd. Dodatkowo, głosujący najwyrażniej poparli rutynowe referendum, które miałoby zrewidować granice okręgów City Council, aby bardziej odpowiadały one granicom wyznac-zonym przez legistraturę okręgową. Co ciekawe, nadzieja Republikanów, Linda McMahon znacznie przegrała w Bristol z Murphy. Dwa lata temu McMahon wygrała w Bristol z Senatorem Richardem Blumenthalem.

Niespodzianką była wysoka fre-kwencja wyborcza – 69,7 procent, która przewyższyła nawet wybory prezydenckie z 2008 roku. Piękny, lecz troszkę chłodny dzień w tym pomógł.

Steve Collins tel. (860)584-0501 ex 7254, lub [email protected]

Steve CollinsRedaktor New Britain Herald

Mike Orazzi | StaffJason Welch i Whit Betts w wieczór wyborczy gratulują sobie zwycięstwa w Nuchie’s w Bristol. | Jason Welch and Whit Betts congratulate each on victories on election night at Nuchie’s in Bristol.

This story was published in English Nov. 7 in the Bristol Press. Read it in English at

BristolPress.com

OGŁOSZENIA DROBNEMIESZKANIA DO WYNAJĘCIA

NEW BRITAIN – Urok lat 20-tych. Odrestaurowana 1 syp., wykładziny, nowe szafki. $625 w tym ogrzew. i ciepła woda.860-803-1286 NEW BRITAIN - 2 syp. parter, $800 + kaucja. Burritt St. 860-604-2639. NEW BRITAIN - Nieskazitelne 2 umeblowane mieszkania. AGD, ogrzew i ciepła woda 860-229-4293. NEW BRITAIN - Nowoczesne studio, $675 w tym ogrzew. ciepła woda, elektryczność 860-575-1177 NEW BRITAIN – Duże 2 syp. parter. $925 w tym ogrzew. i ciepła woda. 860-568-8515 lub 860-461-8363 PRACA PRACA PRACA!!!Asystent Administracji, Pełny Etat, Environmental Co, zatrudni osobę zorganizowaną, dbającą o szczegóły, umotywowaną, zdolną do wykonywania jednocześnie wielu zadań. Musi mieć dobre umiejętności komunikacji, biegłość w Word / Excel i QuickBooks. EOE. Wyślij e-mailem swoje CV i wymagania wynagrodzenia: [email protected]. FOURSLIDE MFGNarzędziowiec naFourslide z min. 5 letnim doświadczeniem. Ustawienia Fourslide z min. 5 letnim doświadczeniem. Doskonałe zarobki i świadczenia. 401K z 30% dopłatą, elastyczne godz. Kontakt: David DeVoe, Plymouth Spring Co, Inc, 281 Lake Ave, Bristol, CT 06010, Tel: 860-584-0594, Fax: 860-584-0943, E-mail: [email protected] TARGI PRACY / OPEN HOUSEGKN Aerospace Newington zatrudni OPERATORÓW FREZARKI!**Zwiedzanie zakładu** Rozmowy z naszym wydziałem Kadr i Zarządem**** Podania dostępne Online ** Kiedy: Środa, 14 listopada 2012. Gdzie: GKN Newington, 179-183 Louis Street, Newington, CT 06111 (860) -667-8502. Godziny: 15:00 - 18:00. Zainteresowani wzięciem udziału w Targach Pracy/Open House, proszeni są o RSVP: [email protected]. Wymagane doświadczenie w przemyśle lotniczym i frezowaniu. Konkurencyjne wynagrodzenie,

15% więcej dla 2 zmiany, doskonałe świadczenia, w tym 401K, medyczne, stomatologiczne, pomoc edukacyjna, i wiele więcej! GKN Aerospace Newington w Newington CT, specjalizuje się w obróbce dużych elementów lotniczych, takich jak wentylatory do silników lotniczych i turbiny gazowe. Produkujemy elementy do komercyjnych i wojskowych silników lotniczych i jesteśmy wiodącym dostawcą dla największych producentów silników lotniczych. KIEROWCY SZKOLNYCH AUTOBUSÓW - Bus M & J. okolice Farmington. Całkowicie Licencjonowani kandydaci otrzymają wyższe stawki. Dostępne świadczenia.860-674-1241. PSY I KOTYSPRINGER Spaniele: 3 pieski, gotowe. Zadzwoń 212-7740. DREWNOSezonowane drewno kominkowe - $185 za 362 m3 z dostarczeniem. Zadzwoń do Jima, 860-583-9339 RÓŻNE9 częściowy komplet LA-Z-BOY kina domowego: 6 foteli, 3 kliny, bordowy zamsz, używane, stan dobry. $800/najlpesza oferta. 860-324-7307. STÓŁ BILARDOWY - 100$. Zadzwoń po 16:00 tel: 860-212-4717.

KUPIEPoszukujemy Stare NarzędziaZawsze Kupujemy stare, używane i antyczne narzędzia ręczne do stolarki, mechaniki, grawerowania i stoły warsztatowe. Jeśli masz stare, używane narzędzia, których już nie używasz, zadzwoń z ufnością. Złożymy solidną ofertę u ciebie w domu. Zadzwoń do Cory 860-322-4367

ZAWSZE KUPUJEMY przedwojenną elektronikę, CB, krótkofalówki, radia, gitary, wzmacniacze, hi-fi, zegarki. 860-707-9350.

KUPUJEMY zawsze, płacimy gotówką. Antyki, 1 przedmiot lub cały majątek. Zegary/ki, art. wojskowe, zabawki, aparaty fotograficzne, plakaty, sztukę, biżuterię, znaki, instrumenty muzyczne & więcej 860-718-5132.

By zamieścić OGŁOSZENIE DROBNE, prosimy dzwonić 860-229-8687 (po angielsku) lub 860-225-4601 x200

Page 7: New Britain Herald - Polish Edition - 11-14-2012

Strona P7 | Page P7NEW BRITAIN HERALDŚroda, 14 listopada 2012 r. | Wednesday, Nov 14, 2012

Było to podstawowową częścią kampanii włoskiej. W ekstrakcie historii 86 Górskiej Piechoty, w którym znalazł się opis działań operacyjnych na dzień przed tym kiedy Śpiewak został zabity, Karol Wellborn, będący w dowództwie, maluje przekonujący obraz wojny w warunkach górskich i zimowych:

Aby zrozumieć rozmiary wyznac-zonego im zadania, żołnierze z 1 Batalionu musieli poznać warunki terenu. Grzbiet górski wznosił się na od 1500 do 2000 metrów od doliny, a od dołu wyglądał na niez-dobyty. Większość szlaków była pokryta lodem, a pozostałe były albo skaliste lub błotniste. Zgięci w pół pod ciężarem wypchanych plecaków mężczyźni wdrapywali się, klnąc szeptem gdy się ślizgali i upadali. Żołnierze z dwuch kol-umn musieli używać lin. Powoli, ale nieubłaganie batalion pokonywał drogę.

Cała historia zaczęła się wtedy, kiedy kompania B, była oddalona 400 metrów od celu. Pluton sztur-mowy nawiązał kontakt z wrogiem. Wzięli udział w zażartej wymianie ognia. Spokój się skończył. To była burza. Ponieważ nasi ludzie byli na samej grani, gigantyczne reflektory były ugaszone. W ciemności, kom-pania B zaatakowała zaskoczonych Niemców. Blask z ich karabinów i pistoletów maszynowych znaczył szczyt grzbietu gorskiego, a trzask ognia odbijał się w dolinie. Po godzinie było po wszystkim.

Po zakończeniu wojny, Adele postanowiła przenieść się do Stanów Zjednoczonych. Zaproponowano jej wydanie paszportu USA i zapewnienie transportu samo-lotem do Stanów Zjednoczonych jako wdowie po żołnierzu. “Nie było czasu na myślenie, kiedy powiedziano mi, że mogę jechać, to musiałam jechać. Nie miałam niczego – wyjaśniała -” nasz dom został zbombardowany, nic nie zostało. Moja matka zmarła, a ojciec powiedział: “Jedź, to będzie dobre dla ciebie”, więc wyjechałam. “

Zdecydowała zabrać szczątki Edwarda do domu w New Britain i nadal ma fotografię uwieczniającą ją samą modlacą się przy udrapowanej flagą trumnie Edwarda zanim został pochowany na Cmentarzu Świętego Serca w New Britain. Kiedy siedziałyśmy i rozmawiałyśmy Adele bawiła sie, kręcąc cieniutką złotą obrączką,

którą nosi już przeszło 70 lat. “On był dobrym, dobrym człowiekiem”, mówi. Zawsze mu oddana, Adele odwiedzała grób Edwarda kilka razy w tygodniu do czasu kiedy nie była fizycznie w stanie tego robić więcej. Ona i Edward nie mieli dzieci. Adela pracowała w Stanley Works w New Britain przez dwadzieścia siedem lat i przeszła na emeryturę w 1975 roku. W tym czasie, zawsze wysyłała pieniądze do Polski, aby pomóc krewnym, których jeszcze miała. Adele nigdy ponownie nie wyszła za mąż.

Opisanie tej historii zaczęło się prosto. Spotkałam niedawno w New Britain Marię Michalski siostrzenicę Adele, która powiedziała mi o swojej cioci kończącej właśnie 100. lat. Kiedy dowiedziałam się, że przybyła do Stanów Zjednoczonych tuż po zakończeniu II wojny światowej jako wdowa po żołnierzu piechoty USA , chciałam się z nią spotkać. Następnego dnia siedziałam przy stole w kuchni Adele zadając pytania i patrząc na zdjęcia, które Maria wyszukiwała w całym domu.. Znalazła też Purpurowe Serce Edwarda. “Zachowałam go na jak najdłuższy czas” powiedziała Maria: “Czułam jak gdyby Edward był tutaj.”

Historia rodziny jest czasami nieuchwytna. Często historia nigdy nie jest naprawdę pełna, ponieważ wspomnienia z czasów wojny są nieujawniane, zbyt bolesne, aby o nich rozmawiać z wszystkimi zain-teresowanymi. W przypadku Adele, było tak wiele pytań jak odpowiedzi. Powoli, ale konsekwentnie kawałki jej historii zaczęły się układać w

całość. Później tego samego dnia, Maria powiedziała: “Kiedy kładłam Adelę do łóżka, powiedziała mi o czymś o czym nigdy nie wspominała wcześniej, że Edward wyjeżdżając do armii powiedział jej, że nie przypuszcza, by kiedykolwiek mógł zobaczyć ją ponownie. “

Wyszukiwanie informacji do tego artykułu było dla mnie podróżą przez czas, który kocham, bo nigdy nie wiadomo, co można w nim znaleźć. Dla Marii, to nowa część podróży ku zrozumieniu życia ukochanej cioci i wujka, którego nigdy nawet nie znała, a który walczył i zginął śmiercią bohaterską za swój kraj.

“ Żałuję, że nie spytałam Adele o tak wiele spraw dwadzieścia lat temu “ mówi Maria ze smut-kiem “, ale są sprawy, o których dowiedziałam się w ciągu ostat-nich kilku dni, a o których nigdy nie powiedziała mi wcześniej. To było tak, jakby powróciła do życia ponownie. Nagle wydała się dwadzieścia lat młodsza. Jest jeszc-ze wiele rzeczy, o których nigdy nie myślałam przedtem, a teraz chcę się o nich odwiedzieć. Powinniśmy jak tylko możemy zdobywać jak najwięcej informacji od ludzi, którzy przeżyli II wojnę światową, gdy ich wspomnienia są jeszcze żywe. “

Całkowicie się z nią zgadzam. Historia staje się żywa, kiedy można porozmawiać z kimś, kto przeżył wydarzenia, które zmieniły świat. Adele żyje długo i dzięki niej możemy zobaczyć jakie było życie młodej wdowy, która zawsze czciła pamięć męża i pokochała kraj, który przyjęła za własny.

alive again.Edward Spiewak was a Private

First Class in the 86th Mountain Infantry Division, Company B, when he was killed at Pizzo di Campiano in northern Italy on Feb. 21, 1945 according to regi-mental records. He was 28 years old.

He had joined an elite force of mountain specialists, the famous “soldiers on skis” who were responsible for conquering mountain-ous ridges held by the Germans, in a pivotal part of the Italian cam-paign.

An extract from the 86th Mountain Infantry history describing operations on the day before Edward Spiewak was killed, writ-ten by Charles Wellborn, 86th Headquarters Company, paints a compelling picture of winter mountain warfare: “To understand the magnitude of the task before them, the men of the 1st Battalion had only to look at the terrain. The ridge rose 1500 to 2000 feet from the valley, and from the bottom it appeared unclimbable. Most of the trails were icy, and if they were not icy, they were either rocky or muddy. Slowly but inexorably the battalion worked its way up. The whole story began to come in from Company B, 400 yards from their objective. The assault pla-toon had made contact with the enemy. Now they were engaged in a fierce firefight.” After the war ended, Adele Spiewak was offered a U.S. passport and transport to the United States as a military widow. “There was no time to think, when they told me I could go, I had to go now. But I had nothing any more” she explained, “our house had been bombed, there was nothing left. My mother had died and my father said ‘go, it will be good for you,’ so I left.”

She chose to bring her hus-band’s remains home to New Britain and still has a photograph of herself praying beside his flag-draped coffin before he was buried at Scared Heart Cemetery. As we sit talking, she fiddles with the slim gold wedding band she’s been wearing for more than 70 years. “He was a good, good man,”

she says. Always devoted, Adele Spiewak visited his grave several times a week until she was physi-cally unable to do so any more. She and Edward Spiewak didn’t have children, so she worked at Stanley Works in New Britain for 27 years, retiring in 1975, and dur-ing that time, always sent money

home to help rela-tives still in Poland. She never re-mar-ried.

Family history is sometimes elusive. So often, the whole story is never really uncovered because in times of war, memories are locked away, too painful to talk about for all

those involved. In Adele Spiewak’s case, there

were as many questions as there were answers. Slowly but surely, the pieces started to fall into place.

“There are so many things I wish I had asked her twenty years ago” Michalski says sadly, “but there are things she has told me in the past few days that she never told me before. It’s like she has come to life again. She suddenly seems twenty years younger. There are so many more things I want to know that I had never thought about before. We need to get as much information as we can from people who lived through World War II, while they are still alive.”

Wdowa dzieli się historią i wspmnieniami z poprzedniego stulecia Veteran’s widow shares history, memories from an bygone eraDalszy ciąg ze strony P1 Continued from Page 1

Annalisa Russell-Smith | Staff Adele Spiewak przy okrytej flagą trumnie męża przed tym kiedy był po-chowany na Cmentarzu Sacred Heart po zakończeniu II Wojny Swiatowej.Adele Spiewak with the flag-draped coffin of her husband before he was buried at Sacred Heart Cemetery after the end of World War II.

Annalisa Russell-Smith | Staff Wąska obrączka Adele Spiewak, którą nosi od dnia ślubnego 1942.Adele Spiewak’s slim, gold wedding band she has worn since her wed-ding day in 1942.

He had joined an elite force of mountain specialists, the famous “soldiers on skis.”

Page 8: New Britain Herald - Polish Edition - 11-14-2012

Strona P8 | Page P8NEW BRITAIN HERALDŚroda, 14 listopada 2012 r. | Wednesday, Nov 14, 2012

Otwarte: Od wtorku do soboty 5:30 rano - 7:00 wieczoremNiedziela od 6 - 2:00 po południu

Serdecznie Zapraszamy

ROLY POLYROLY POLYPiekarnia i Delikatesy

587 Main St., New Britain, CT 06051 860-229-5109

20122012BEST OF

READER’S POLL

025748

Pilnie poszukujemy osób do pracy! Po więcej informacji

prosimy zgłosić się do Roly Poly.

Promocja

Ogorki konserwowe $2.69Ogorki kiszone $2.69

Cracovia gherkins $3.09

Our in house breads and rolls are all natural with no preservatives. Our from scratch pastry and cake

products are all natural with no cake preservatives. Our fresh hot

food is straight from ourall natural kitchen.

U nas zakupisz naturalne pieczywo, ciasta i gorące dania

bez żadnych konserwantów!