nauczyciel: mgr anna pajdak · dot. bohaterów książki pt. ,,kubuś puchatek i przyjaciele”...
TRANSCRIPT
Realizację planu daltońskiego zaczęliśmy realizować od II połowy września. Chcieliśmy dać
szanse dzieciom na zaklimatyzowanie się w grupie rówieśniczej, spokojnym przejściu procesu
adaptacji. Gdy tylko widzieliśmy że dzieci są gotowe zaczęliśmy pracę. Na pierwszym zebraniu
rodzice zostali zapoznani z etapami wprowadzania planu daltońskiego w naszej grupie. Rodzice z
chęcią podjęli współpracę już od pierwszych chwil wprowadzenia tej metody pilnowali swoje
dzieci. Kilkoro rodziców chwalili się że w domu sami wprowadzili np. melodie na sprzątanie bo w
domu nie mogli wyegzekwować od dzieci dbanie o porządek w swoim pokoju.
Pierwszym elementem było wprowadzenie
SYGNAŁU DŹWIĘKOWEGO
W miesiącu wrześniu wprowadziliśmy sygnał dźwiękowy informujący dzieci o porządkowaniu sali.
Nauczyciel pod koniec zabaw dowolnych włącza melodię „Cztery pory roku” Vivaldiego, która
sygnalizuje dzieciom koniec zabawy i czas porządkowania. Była to najszybsza metoda planu
daltońskiego która przyniosła 100% efekt. Wszystkie dzieci zapamiętały co musza zrobić gdy
tylko usłyszą melodię.
URODZINY
Wrzesień to był miesiąc w którym wprowadziłyśmy w naszej grupie kalendarz urodzin. Na
urodzinowych mufinkach zawisły wizytówki dzieci, które obchodzą swoje urodziny w danym
miesiącu. Tym sposobem dzieci mają możliwość samodzielnego kontrolowania, kto jeszcze będzie
obchodził urodziny w najbliższym czasie, dopytując się: Kiedy to będzie?, Czy zostaną
zaproszone? Itp.. Jednocześnie dzieci utrwalają w ten sposób kolejne pory roku oraz miesiące
przypadające na daną porę roku.
DNI TYGODNIA
Dni tygodnia zostały wprowadzone w II połowie września. W tej wizualizacji został zastosowany
system kolorów dni tygodnia, który służy do codziennego oznaczania dnia. Na początek
zapoznaliśmy dzieci z kolorami dni tygodnia, wykorzystując do tego tablicę korkową. Każdy dzień
tygodnia ma przypisany określony kolor :
1. poniedziałek - czerwony;
2. wtorek - niebieski;
3. środa - pomarańczowy;
4. czwartek - zielony;
5. piątek - żółty;
6. sobota i niedziela – biały
Na początku wspólnie z dziećmi panie
zaznaczały dni tygodnia, a od miesiąca
października dzieci samodzielnie
zaznaczają i wypowiadają się na forum
grupy.
OBECNOŚĆ
W sali przy drzwiach znajduje się tablica
obecności, na której dzieci wspólnie z
rodzicami od października zaznaczają swoją
obecność w przedszkolu oraz odznaczają
wyjście do domu. Niektóre dzieci pamiętają
o zaznaczaniu bez przypominania osób
starszych, a i są w grupie dzieci które
przypominają innym zaraz po wejściu o
zaznaczeniu się na tablicy. Podczas tego
zadania dzieci muszą zapamiętać co mają
zrobić przed wejściem bądź wyjściem z
przedszkola.
Leonard potrzebował pomocy nauczyciela w przypomnieniu o zaznaczeniu się na tablicy
obecności.
Antosia i Emilka to te dziewczynki które są strażniczkami tablicy obecności. Jak tylko ktoś
wchodzi do przedszkola dziewczynki kontrolują czy aby na pewno się zalogował. Jeśli nie to może
być spokojny dziewczynki czuwają.
Tymonek samodzielnie bez pomocy
rodziców i nauczyciela pamiętał że musi
zaznaczyć swoja obecność w grupie.
KALENDARZA POGODY
KALENDARZA POGODY wprowadzony został od miesiąca października wspólnie wszystkie dzieci
przed porannymi działaniami, na kalendarzu pogody zaznaczają jaka tego dnia jest pogoda. Dzieci
oglądają niebo i z pośród obrazków rozłożonych na dywanie wybierają obrazek z odpowiednią
pogodą. Dzieci jeszcze potrzebują niewielkiej pomocy osób starszych w naprowadzeniu na
odpowiedni obrazek.
Wszystkie dzieci mają możliwość
obserwacji pogody i zastanowieniu
się: Jaka dziś za oknem jest
pogoda?
Ania wybiera spośród kilku
elementów pogody taką jaka
mamy w danym dniu.
Wspólnie z nauczycielem wypowiada się na
temat wybranego obrazka przedstawiającego
pogodę zaobserwowaną za oknem. Ania
potrzebowała niewielkiej pomocy nauczyciela.
Dziewczynka zawiesza obrazek pod
odpowiednim kolorem dnia. Ania pamięta
że kolor niebieski oznacza dzień tygodnia
wtorek.
Wizualizacja planu dnia polegała iż każdego dnia w przedszkolu dyżurny za pomocą ilustracji
prezentujących w sposób symboliczny różne działania i aktywności zaznaczają ( biedroneczką)
przebieg dnia. Dzieci używając znacznika wiedzą co
aktualnie się dzieje. Jednak nauczyciel musiał
kontrolować i podpowiadać niektórym dzieciom o
zaznaczaniu tej czynności.
Gabrysia i Ludwik potrzebowali kontroli ze strony nauczyciela. Nauczyciel musiał przypominać
dzieciom o zaznaczaniu lecz nie podpowiadał na co należy przesunąć wskaźnik (biedroneczkę).
Tablica z parami informuje dzieci z kim w danym tygodniu współpracują i ustawiają się w
pary. Dzieci wiedzą ze jeśli nie ma osoby z danej pary to musi ustawić się na koniec i poczekać
kto jeszcze nie będzie miał pary to z nim idzie. Dzieci chętnie przypominają sobie kto z kim jest
w parze, a nawet jedna osoba z pary pilnuje i kontroluje ta osobę.
Dzieci szukają swojej pary, niektóre potrzebują
pomocy. Dzieci miedzy sobą kontrolują kto z kim
jest w parze.
System motywacyjny
„BIEDRONECZKI ZBIERAJĄ KROPECZKI”
Wszyscy z nas lubią być chwaleni i nagradzani. Dlatego aby zachęcić swoje dzieci z gr II
wprowadziłam system motywacyjny polegający na wyróżnianiu dzieci. System będzie zachętą do
właściwego zachowania, przestrzegania zasad ustalonych w grupie, angażowania się podczas
zajęć, wypowiadania i prezentowania się na forum grupy, współpracy i bezinteresownego niesienia
pomocy innym. Wyróżnienie takich osób będzie realizowane na różne
sposoby:
- przyznanie odznaki „PRZEDSZKOLAK TYGODNIA”(którą dziecko
wyróżnione nosić będzie przez cały tydzień);
- wywieszanie zdjęć „PRZEDSZKOLAKA TYGODNIA” na tablicy w
miejscu widocznym dla rodziców (tablica z pracami plastycznymi);
- zabranie do domu ZWIERZĄTKA GRUPOWEGO (PATYCZAKA) przez dziecko które
zdobędzie największą ilość kropeczek dla swojej biedroneczki ;
Wszyscy uważnie słuchają za co mogą zdobyć kropeczkę. Dzieci zadawały przeróżne pytania
dopytując Czy za pomoc koledze dostaną kropeczkę? Czy jak naucza się wierszy na dzień babci i
dziadka też dostaną kropeczkę? Oj różne pytania przychodziły dzieciom do głowy. Ciekawa
jestem kto jako pierwszy zdobędzie największą ilość kropek i czy dzieci przekonają się i zaczną
bardziej angażować się w życie grupy.
Dyżurni stołówki
Podczas dyżuru przy posiłkach dzieci pomagają p. Gosi przy nakrywaniu do stołu, ustawiają
talerzyki przy każdym krzesełku oraz sztućce i kubeczki - po 6 przy każdym stoliku. Po
skończonym posiłku dyżurni pomagają zebrać naczynia ze stolików i odnieść na wyznaczone
miejsce.
Na pierwsze dyżurowanie
wybrałam specjalnie dzieci które
wiem że świetnie sobie poradzą.
Teraz się nie obawiam
dyżurowania ale co będzie
później czas pokaże.
Kilka instrukcji, zasad
nakrywania do stołu i dyżurni
świetnie sobie radzili. Czyli
tak jak myślałam nie ma co
się bać dzieciaki świetnie
sobie radzą.
Jaka zobaczyłam uśmiech
Kuby przy rozkładaniu naczyń
wiedziałam że był to bardzo
dobry czas na wprowadzenie
dyżurów. Uśmiech Kuby dał mi
wiarę w to że to działa !!!!
Moje dzieci nigdy nie
przestaną mnie zadziwiać .
Emila przyznała się mamie:
Mamusiu dzisiaj był fajny
dzień pani Justynka pozwoliła
mi być dyżurną. Na takie
właśnie słowa czekałam!!!
Emilka idąc z talerzem ciągle sobie
powtarzała: Patrz na talerz, patrz na……!
Słysząc te słowa obawiałam się czy podoła
temu sama to przecież nie rozkładanie
pustych talerzy.
patrzę na swoje dzieci i
zastanawiam się jak ja wcześniej
pracowałam. Dzieciaczki świetnie
odnajdują się w nowych
zadaniach.
Kubuś wykazał się dużą kulturą osobistą wiedział
że musi najpierw się spytać czy może zabrać
talerz. Zadziwił mnie bo sama o tym zapomniałam.
Przecież nie można tak po prostu sprzątnąć
talerz. Nigdy nie przestanę się uczyć od dzieci.
Ola zawsze taka nieśmiała jeśli chodzi o nowe
wyzwania, a tu cudowna niespodzianka radzi
sobie lepiej niż nie jeden starszak.
I to ma sens !!!!!
DYŻUROWANIE
Dyżurni w łazience - pilnowanie zachowania porządku podczas ustawiania się w kolejce i
oczekiwanie na swoją kolej w łazience lub szatni. Dużym zainteresowaniem cieszy się dyżur w
łazience. Podczas gdy jeden dyżurny nakłada pastę pozostałym dzieciom na szczoteczkę, drugi
pilnuje porządku w kolejce. Podczas innych czynności higienicznych w łazience dyżurni pilnują
kolejności korzystania z toalety oraz ustawiają po 3 osoby do umywalki przy myciu rąk, pilnują
utrzymania porządku w łazience (średni strumień wody, nie rozlewanie wody, zakręcanie kranów).
To bardzo trudna i odpowiedzialna praca.
Gdy widziałam jak poważnie podszedł do roli
dyżurnego Michałek , wiedziałam że nie ma
co się bać. Dzieciaki zawsze sobie poradzą
tylko trzeba dać im na to szanse. Jestem z
siebie dumna że podjęłam tą decyzję mam
teraz satysfakcje z ich samodzielnych
działań.
SAMODZIELNE KOMPONOWANIE KANAPEK
Nasze małe biedroneczki bardzo lubią spełniać się jako dyżurni więc i tym razem w ciągu całego
tygodnia każde z nich mogło przygotować dla swoich kolegów i koleżanek kolorowe , smaczne i
zdrowe kanapki. Oczywiście przed przystąpieniem do pracy zostały przypomniane zasady
dotyczące bezpiecznego posługiwania się nożem oraz higienicznego przygotowywania posiłków.
Biedroneczki przed pracą dokładnie umyły ręce. Wiedziały że muszą między sobą rozdzielić
zadania po to by praca przebiegała sprawnie. Podczas pracy świetnie się bawiły ale jednocześnie
sumiennie wywiązały z przydzielonych im zadań.
Śmiesznie to wyglądało kiedy
Pola kontrolowała Leosia. Ciągle
przypominała o czystości i
poprawnym posługiwaniu się
nożem.
Leoś po takich wskazówkach od swojej
koleżanki starał się kontrolować. Cieszył
się z każdego swojego sukcesu.
DZIEŃ PLUSZOWEGO MISIA I PYSZNEGO
MIODKU!
Dnia 24.11.2017r. w naszym przedszkolu odbył się Dzień Pluszowego Misia oraz Dzień Pysznego
Miodku. Do tego dnia, dzieci przygotowywały się przez cały tydzień. W poniedziałek wszystkie
dzieci otrzymały instrukcję do wykonania opaski z misiem, która była biletem wejściowym do
Krainy Pluszowych Misiów. Tego dnia wszystkie dzieci przyniosły do przedszkola swojego
pluszowego przyjaciela, który wspólnie z dzieckiem uczestniczył w misiowych zabawach. Swoją
podróż dzieci rozpoczęły od wizyty w Krainie Pysznego Miodku. W tej krainie dzieci spotkały się
z Panem Pszczelarzem, który przygotował dla dzieci wiele ciekawostek nt. życia pszczół oraz
dobroczynnego wpływu miodu na organizm człowieka. Dzieci z wielkim zaciekawieniem słuchały
Pana Pszczelarza oraz oglądały przyniesione przez niego rekwizyty. Następnie dzieci przeniosły
się do Krainy Pluszowych Misiów. W tej Krainie na dzieci i ich misie czekało wiele atrakcji. Na
początku dzieci zostały zapoznane z zasadami panującymi w Krainie, a następnie przystąpiły do
porannej gimnastyki przy skocznej muzyce. Kolejnym zadaniem dzieci było odgadnięcie zagadek
dot. bohaterów książki pt. ,,Kubuś Puchatek i przyjaciele” oraz wskazanie odpowiedniego
bohatera. Następnie dzieci w swoich parach przystąpiły do wykonania kolejnego zadania, a było
nim ułożenie puzzli na czas. Nie było to łatwe zadania, gdyż ocenie nie podlegała tylko poprawność
ułożonego obrazka, ale także czas wykonania zadania i współpraca z osobą z pary. Później
przedszkolaki tańczyły ze swoim misiem przy muzyce. Po zabawie tanecznej czekało na dzieci
kolejne zadanie, a było to słuchanie ciekawostek nt. życia niedźwiedzi i ocenianie zdań, czy to co
mówi Pani jest prawdą czy fałszem. Ostatnim etapem wspólnej zabawy była chwila odpoczynku i
wyciszenia w Krainie Pluszowym Misiów- dzieci wysłuchały opowiadania o nietypowym misiu
,,Masza i Niedźwiedź”; dzieci z wielkim zainteresowaniem słuchały opowiadania. Na zakończenie,
wszystkie uśmiechnięte, świetnie bawiące się dzieci otrzymały misiowe bileciki, które uprawniały
je do udania się do strefy ,,Misiowe Kuchcikowo”, w którym to dzieci przygotowały dla
wszystkich przedszkolaków pyszne herbatniczki z miodem. Dzieci wymieniały bilecik na
herbatniczek. To była świetna podróż, która dostarczyła nam wielu pozytywnych wrażeń!
Dzieci prace wykonywała całkowicie samodzielnie.
Wiedziały że staranne wykonanie Misia jest
przepustką do świetnej zabawy na którą muszą
samodzielnie przygotowywać wejściówki. Nie
musiałam kontrolować, instrukcja dla dzieci była
bardzo czytelna.
Śmiesznie wyglądało jak Ludwik zaglądał do
instrukcji, a potem do innych dzieci. Gdy
zapytałam: Czemu zaglądasz do innych dzieci?
odpowiedział: Chcę żeby mój Miś wyglądał
tak pięknie jak Misie innych dzieci.
I pomyśleć że na początku roku Ludwikowi nie
zależało na starannym wykonaniu prac
plastycznych.
W mojej grupie chłopcy rękoma i nogami
wzbraniają się od wykonywania
wszelakich prac plastyczny. Gdy tylko w
grę wchodzi świetna zabawa to proszę
nawet Seweryn chętnie wykonuje
zadanie.
Współpraca między grupami ,,Dzieci starsze w
roli ekspertów”- gr. II i V!
W ubiegłym tygodniu zarówno maluszki, jak i starsze przedszkolaki rozmawiały o
prehistorycznych gadach. W ramach współpracy między grupami, dzieci z grupy V zaprosiły
swoich młodszych rówieśników na zajęcie pokazowe ,,W świecie dinozaurów”. Zajęcie to nie było
takim typowym zajęciem prowadzonym przez Panie- podczas zajęć dominowała aktywność dzieci.
Starsze przedszkolaki wspólnie z Panią przygotowały makietę ,,Las jurajski”- dzieci przez cały
tydzień przynosiły figurki, książki o dinozaurach. Kornel- nasz ekspert od dinozaurów,
przedstawił informacje nt. czym są dinozaury, zaprezentował wybrane dinozaury- nazwał je a
także krótko scharakteryzował, omówił teorie nt. przyczyn wyginięcia dinozaurów, a także
powiedział, gdzie można teraz oglądać szczątki dinozaurów a także czym zajmuje się paleontolog
i archeolog. Dzieci młodsze z dużym zaciekawieniem słuchały wystąpienia swojego starszego
kolegi, z zainteresowaniem oglądały figurki dinozaurów. Następnie przy współpracy dzieci
starszych i młodszych zaprezentowaliśmy wybuch wulkanu, który przyczynił się do wyginięcia
dinozaurów- Filipek przedstawił potrzebne artykuły do wykonania wybuchu, wsypał sodę do
wulkanu, natomiast Emilka wlała ocet, który przyczynił się wylania się lawy, która objęła swoim
zasięgiem cały las jurajski. Wszystkie dzieci były pod wielkim wrażeniem! Następnie zabawiliśmy
się w paleontologów i wykonaliśmy ślady dinozaurów na skamieniałościach. Do tego zadania
potrzebna był nam masa solna. Podczas wykonywania zadania pomocą dłonią dzieci młodszych nie
była ich pani tylko starsi rówieśnicy, którzy pomagali młodszym rówieśnikom w wykonaniu zadania,
czuwali nad prawidłowym przebiegiem zajęcia. Dzieci młodsze swobodnie poruszały się po sali,
korzystały z materiałów plastycznych, sprzątały swoje stanowisko pracy. Na zakończenie dzieci
młodsze poczęstowały starszych rówieśników pysznymi chrupkami, a starszaki wręczyły kolegom i
koleżankom kolorowankę ,,Dinusia”. To było niesamowite doświadczenie nie tylko dla dzieci, ale
także dla Pań, które z wielką dumą patrzyły na swoje dzieci. Tym zajęciem zapoczątkowaliśmy
współpracę, która jest niezbędna, gdyż kształtuje u dzieci pożądane postawy społeczne.
Emilka zawsze chętnie
bierze udział w każdym
działaniu. Jest to nasz
grupowy wulkan wiedzy.
Dzieci z otwartymi buziami siedziały
i słuchały eksperta w dziedzinie
archeologii. Kornel przygotował się
wzorowo, co bardzo podobało się
moim maluszkom.
Podobało mi się jak moje
dzieciaczki prosiły starsze
koleżanki i kolegów o pomoc.
Iga z wielkim spokojem tłumaczyła
dzieciom inne dyskretnie słuchały
po to by wykonać zadanie.
Weronisia kontrolowała co też
ten mój Aaron wyczynia.
Niespodzianka to chyba dlatego
że Aarona ciekawią tematy
związane z dinozaurami.
Nasz Hubercik zanim zacznie pracować jak
zawsze musi porozglądać się po sali.
Dobrze że mamy nastawiony zegar, który
dla chłopca jest idealną sposobem na
przyśpieszenie pracy. Wierzę w niego i
wiem że da rade.
,,Mamo, tato poświęć mi trochę czasu…”
Zgodnie z realizacją programu „Wiem, czuję, rozumiem , mam prawo…” dzieci wraz ze
swoimi rodzicami zostali zachęcenie do udziału w realizacji zadań na poszczególne miesiące.
Pierwszym zadaniem do wykonanie było przyniesie do kącika przyrodniczego odnalezionych
wspólnie z rodzicami pierwszych oznak wiosny i opowiedzenie o nim na forum grupy. W naszej
grupie rodzice podeszli do tego tematu bardzo sumiennie i mimo to że dzieci mają tylko 3 lata
zostały perfekcyjnie przygotowane do roli ekspertów w temacie przyrodniczym. Dzieci na forum
grupy pięknie opowiedziały : Z kim odnalazły oznakę wiosny?, Gdzie ją odnalazły? , a przede
wszystkim podać jej nazwę. Dzieci chętnie wczuły się w rolę i mimo niewielkiej tremy poradziły
sobie z tak trudnym zadaniem. Teraz zobaczymy jak poradzą sobie z kolejnym zadanie na
miesiąc KWIECIEŃ.
Nasi eksperci w dziedzinie przyrodniczej:
Hubert jest jednym z najmłodszych dzieci w naszej
grupie, a mimo to do swojego zadania podszedł bardzo
poważnie. Byliśmy wszyscy zdziwieni że tak ładnie
opowie nam o swoich odnalezionych skarbach.
Zainteresował swoich kolegów i koleżanki a to było
naszym wspólnym celem. Ja byłam bardzo dumna z tego
że Hubert potrafił samodzielnie opowiedzieć o realizacji
swojego zadania.
Nasza Adelka jest bardzo cichą
dziewczynką i ciężko od niej
dowiedzieć się informacji a tu proszę
nawet odważyła się pokazać dzieciom
swoje skarby. Każde dziecko co raz
bardziej mnie zadziwia, ale to
przecież o to chodzi.
Gabrysia to istny skarb grupowy
zawsze wszystko sumienie i
starannie opowiada z
najmniejszymi szczegółami.
Co do Gabrysi wiedziałam że
podołała temu zadaniu bez
najmniejszego zawahania.
Pamiętam jak pierwszy raz przyszła na
rozmowę do mnie mama Laury z informacją że
dziewczynka raczej stroni od rozmów z
dorosłymi i nie lubi zbyt bliskiego kontaktu z
nikim poza mamą. A tu proszę opowiada nam
wszystkim o swoich zwiastunach wiosny. Czyli
obawy mamy nie sprawdziły się
Aaron to prawdziwy znawca przyrody.
Zawsze potrafi nas wszystkich zaciekawić.
Mimo tego że Aaron miał problemy z
porozumiewaniem się z nami to w bardzo
szybkim tempie nadrobił zaległości i wszyscy
z zaciekawieniem wsłuchujemy się w jego
opowieści.
,,Mamo, tato poświęć mi trochę czasu…”
Zgodnie z realizacją programu „Wiem, czuję, rozumiem , mam prawo…” dzieci
wraz ze swoimi rodzicami zostali zachęcenie do udziału w realizacji zadań na
poszczególne miesiące. Zadaniem do wykonania na miesiąc kwiecień było wykonanie
WIELKANOCNEJ PISANKI i opowiedzenie o niej na forum grupy. Mimo to że dzieci
mają tylko 3 lata zostały perfekcyjnie przygotowane do roli ekspertów w temacie. Dzieci
na forum grupy pięknie opowiedziały : Z kim wykonały pracę ?, jakie materiały użyły do
jej wykonania? Itp.. Dzieci chętnie wczuły się w rolę i mimo niewielkiej tremy poradziły
sobie z tak trudnym zadaniem. Teraz zobaczymy jak poradzą sobie z kolejnym zadanie
na miesiąc Maj.
Adelka pięknie opowiadała o swoim
zadaniu. Na początku roku raczej była
obserwatorem, a tu teraz taki tok słów,
byłam z niej bardzo dumna. Nie tylko
Adelka osiągnęła sukces to też był mój
sukces !!!!!!!
Franio miał o wiele ciężej niż inne
dzieci. Nawet ja nie mogę go często
zrozumieć więc uważałam że muszę
choć troszkę wesprzeć chłopca.
Cieszyło mnie to że chłopiec odważnie
podszedł do zadania.
Ola super wykonała zadanie.
Wiedziałam że da radę
Jula jak zawsze wesoło i z uśmiechem
podeszła do zadania. Troszkę
potrzebowała wsparcia słownego ze
strony nauczyciela, ale widać było że
dziewczynka rzeczywiście swoją prace
wykonywała wspólnie z rodzicami.
Jula podchodząc do dzieci mówiła:
Możecie dotknąć mojej pięknej pracy.
Warto zachęcać rodziców do spędzania
czasu w tak kreatywny sposób.
,,Mamo, tato poświęć mi trochę czasu…”
Zgodnie z realizacją programu „Wiem, czuję, rozumiem , mam prawo…” dzieci wraz ze
swoimi rodzicami zostali zachęcenie do udziału w realizacji zadań na poszczególne miesiące.
Zadaniem do wykonania na miesiąc Maj było opowiedzenie na forum grupy przeczytanej przez
rodziców w domu bajki. W naszej grupie rodzice wraz z dziećmi podeszli do tego tematu bardzo
sumiennie , a zadanie zostało perfekcyjnie przygotowane. Dzieci na forum grupy pięknie
opowiedziały o przygodach swoich ulubionych bohaterów bajek. Z wielkim zaangażowaniem wczuły
się w rolę i mimo niewielkiej tremy poradziły sobie z tak trudnym zadaniem.
Nasi eksperci w miesiącu Maju :
Aaron mimo swoich problemów z
porozumiewaniem się w języku polskim, chętnie
opowiadał o swoich książeczkach, dzięki którym
razem z rodzicami uczy się nowych słów.
Pierwszy raz u Kuby widziałam
tremę. Swoją książeczkę
zinterpretował według
własnego pomysłu. Rozbawiło
to wszystkie panie .
Ninka zainteresowała swoim
opowiadaniem wszystkie dzieci.
Myślałam że będę musiała pomóc, bo
wiem że Nina jest raczej nieśmiała
podczas wystąpień, a tu niespodzianka
moja pomoc wcale nie była potrzebna.
RODZICE DZIECIOM
W dniu 20.11.2017r rodzice spotkali się w sali gimnastycznej aby przygotować się do występu
teatralnego. Chcą dla swoich dzieci przygotować teatrzyk kukiełkowy do wiersza „NA
STRAGANIE” jest to bardzo znany wiersz Jana Brzechwy. Próba obywała się w wesołym
nastroju, rodzice mieli ciekawe pomysły co do aranżacji sceny.
Główny koordynator całego
przedstawienia doglądał i wsłuchiwał
się w wypowiadane kwestie.
Rodzice teraz sami na własnej skórze
wiedzą że wcale nie jest to łatwe
przygotować i przedstawić swoje
umiejętności. .
Fajnie patrzeć jak rodzice
czerpią zadowolenie z
własnych umiejętności.
Wiedziałam zawsze że rodzice
zrobią wszystko dla swoich
dzieci. Nawet nauczą się na
pamięć długich ról.
RODZICE DZIECIOM
W dniu 27.11.2017r rodzice przygotowali teatrzyk kukiełkowy do wiersza „NA STRAGANIE” .
Przed występem dzieci wyszukiwały warzyw i podawały ich poprawną nazwę. Dzieci podczas
występu oniemiały ze wzruszenia, a gdy tylko na scenie pojawili się aktorzy z kukiełkami byli
zadowoleni że to ich rodzice. Występ odbył się w wesołym nastroju.
Scena, dekoracje wywarło na
dzieciach wielkie WOW!!
Buzie pootwierane
dzieciaki jak zaczarowane.
Czyli założone cele zostały
osiągnięte.
Dzieci nazwały panią
PANI STRAGANOWA.
Fajnie było jak dzieci gdy
tylko usłyszały głosy warzyw
od razu krzyczały: To moja
mama (tata)!
„ODWAŻNY HIPCIO”
Mama naszej koleżanki z grupy Adeli odwiedziła nas z bardzo ciekawym
opowiadanie „Odważny Hipcio”. Książeczka, obok pouczającej historii z życia
afrykańskich zwierząt, uświadomiła nam, że w życiu istnieje naturalne prawo
konsekwencji - zarówno tych dobrych, jak i tych dotkliwych, że zbieramy
takie owoce, jakie sami siejemy. Dzięki Hipciowi zrozumieliśmy że być
odważnym to postępować właściwie i sprawiedliwie, to wybierać takie
zachowanie, które jest dobre, a którego często nikt inny nie chce podjąć w
jakimś trudnym momencie. Każdy z nas z zapartym tchem słuchał i oglądał
kolorowe ilustracje z książeczki.
Od zawsze wiadomo że
dzieci uwielbiają gdy rodzice
czytają dla ich kolegów i
koleżanek.
„Przygody Koziołka Matołka”
Pani Irmina A. mama naszego kolegi z grupy Tymona dla dzieci
przygotowała przedstawienie przypominające o twórczości literackiej
autora Kornela Makuszyńskiego. Była to wesoła opowieść o Koziołku Matołku,
który wybrał się do Pacanowa. Przemierzając świat, przeżywał wiele
ciekawych przygód – groźnych, śmiesznych i pouczających. Tytułowy
bohater mimo swojego niezbyt pochlebnego imienia, wykazał się sprytem i
pomysłowością, co wprowadziło naszych małych widzów w dobry humor.
Dzieci były zainteresowane przedstawieniem i aktywnie w nim uczestniczyły.
Największe wrażenie zrobiła maskotka
bohatera dzisiejszego opowiadania.
Tymonek dzisiaj nie odstępował mamy
na krok.
Zawsze moi rodzice wykazują się
pomysłowością.
Fajnie mieć takich rodziców