nasze zagłębie

9
oficjalna strona internetowa Zagłębie Lubin: www.zaglebie-lubin.pl OFICJALNY BIULETYN PRZEDMECZOWY | NR 8 (jesień 2011) EGZEMPLARZ BEZPŁATNY | NAKŁAD: 20 000 KGHM ZAGŁĘBIE - LEGIA WARSZAWA DIALOG ARENA PONIEDZIAŁEK 5 GRUDNIA 2011 GODZINA 18.30 Fot. Tomasz Folta

Upload: marcin-magda

Post on 11-Mar-2016

247 views

Category:

Documents


6 download

DESCRIPTION

Gazeta przed meczem z Legią Warszawa

TRANSCRIPT

Page 1: Nasze Zagłębie

oficjalna strona internetowa Zagłębie Lubin: www.zaglebie-lubin.pl

OFICJALNY BIULETYN PRZEDMECZOWY | NR 8 (jesień 2011) EGZEMPLARZ BEZPŁATNY | NAKŁAD: 20 000

KGHM ZAGŁĘBIE - LEGIA WARSZAWADIALOG ARENA PONIEDZIAŁEK 5 GRUDNIA 2011 GODZINA 18.30

Fot. Tomasz Folta

Page 2: Nasze Zagłębie

NASZEZAGŁĘBIE 3KGHM ZAGŁĘBIE LUBIN - LEGIA WARSZAWA | 5 grudnia 2011

Mądrzejszy SkorżaDecyzja o zwolnieniu Skorży zapadła jeszcze w zeszłym sezonie. Stołeczna drużyna faktycz-nie zdobyła Puchar Polski i zajęła przyzwoitą lokatę w lidze, ale styl jaki prezentowała w przeciągu całego sezonu 2010/2011 bardzo rozczarował. To była najsłabsza Legia od lat, z którą mogła wygrać każda drużyna z ligi, w dodatku większość transferów najzwyczaj-niej w świecie nie podniosła poziomu sporto-wego przebudowywanego zespołu – tu część odpowiedzialności spadła na barki dyrektora sportowego Marka Jóźwiaka, szybko okazało się, że on nie nadaje na tych samych falach z trenerem. Maciej Skorża pokorniał z meczu na mecz, był pogodzony z faktem, że na koniec sezonu rozstanie się z zespołem, tym bardziej, że działacze klubu mającego swoją siedzibę przy ulicy Łazienkowskiej 3 w Warsza-wie, rozpoczęli rozmowy z jego potencjalnymi następcami – wśród kandydatów na stanowi-sko nowego szkoleniowca Legii wymieniało się głównie zagranicznych trenerów (wśród nich pracującego dzisiaj w Zagłębiu Lubin Pavla Hapala).Skorża pozostał jednak na stanowisku, główny wpływ na tę decyzję miały koszty. Sam „stary” szkoleniowiec ze zrozumieniem przyjął wahania działaczy przed daniem mu kolejnej szansy. Nie uniósł się też honorem, mimo że został przez nich wcześniej skreślony. Postanowił za to wprowadzić kilka korekt i w inny sposób zbudować drużynę na sezon 2011/2012. Tym razem Skorża postawił na znane nazwiska, na Łazienkowską zjechali: Michał Żewłakow, a przed wszystkim serbski napastnik Danijel Ljuboja, którego samo CV daje do zrozumienia, że do polskiej ligi trafił zawodnik z innej bajki….Legia sprowadziła także klasowego bramkarza Dusana Kuciaka, tu trzeba było się uzbroić w cierpliwość, bo FIFA długo nie wydawała certy-fikatu uprawniającego Słowaka do gry. Kadrę uzupełniono najlepszym zawodnikiem 1. ligi zeszłego sezonu – Jakubem KoseckimBez żalu rozstano się za to z permanentnie kontuzjowanymi: Sebastianem Szałachow-

skim oraz Takesurem Chinyamą. Warszawę opuścił też zaciąg z Ameryki Południowej: Alexandro Cabral oraz Bruno Mezenga, którzy w Legi grali na zasadzie wypożyczeń i nie zachwycili swoją postawą na tyle, by wyłożyć za nich wygórowane sumy.

WypaliłoZ perspektywy 14. ligowych kolejek można powiedzieć, że zmiany których dokonał Maciej Skorża latem, przyniosły skutek. Legia gra ładną dla oka i skuteczną piłkę, traci mało bramek, można zaryzykować stwierdzenie, że włączyła się do walki o Mistrzostwo Polski. Aktualnie stołeczna drużyna kontynuuje passę meczów bez porażki i straty gola – od ośmiu spotkań nikt nie zmusił Dusana Kuciaka do kapitulacji.Wyniki i styl gry to jedno, ale w tym sezonie duży wpływ na grę Legii mają zawodnicy pozyskani latem. Michał Żewłakow zabez-piecza tyły oraz ustawia partnerów, z kolei Danijel Ljuboja czaruje niekonwencjonalnymi zagraniami w ataku, świetnie rozumie się ze swoim rodakiem Miroslavem Radoviciem oraz Maciejem Rybusem, który potwierdza wreszcie swój nieprzeciętny talent. Oczywiście generałem Legii z tego sezonu jest Ivica Vrdol-jak, który jako jedyny z zeszłorocznego zaciągu sprawdził się w polskiej lidze. Przez chor-wackiego pomocnika przechodzi większość ataków warszawskiej drużyny.

Kilku liderówTrudno wskazać w tym sezonie jednego zawodnika, który ciągnie grę całej drużyny. Vrdoljaka nazwaliśmy generałem, bo faktycz-nie to mentalny przywódca Legii, który w razie potrzeby może zagrać także w środku obrony. Jednak „Wojskowi” w tym sezonie mają kilku innych bohaterów: Miroslava Radovicia, który strzela gole w ekstraklasie oraz Lidze Europy, Macieja Rybusa, najlepszego asystenta polskiej ligi, Danijela Ljuboję, doświadczonego napastnika, który gra w sposób nieszablonowy i jest niezwykle cwany, Żewłakowa trzymają-

cego tyły czy Kuciaka, którego już porównuje się do najlepszych bramkarzy w historii klubu. Kłopot bogactwa? Raczej komfortowa sytu-acja dla trenera, bo Maciej Skorża ma chyba najrówniejszą drużynę w lidze, w której można wymieniać poszczególne elementy, nie tracąc zbytnio na jakości. W razie potrzeby za Ljuboję wejdzie objawienie zeszłego sezonu – Michał Kucharczyk, słabej gra Borysiuk, źle się czuje Vrdoljak, jest przecież Janusz Gol. Młodzi: Wolski, Kosecki czy Żyro też czekają na swoje szanse, są ambitni i grają bez kompleksów. Na ławce Legii w tym sezonie siedzą: Jakub Rzeźniczak, Tomasz Kiełbowicz, Dickson Choto czy Inaki Astiz, których z otwartymi ra-mionami przyjąłby każdy inny klub ekstraklasy i zagwarantowałby im miejsce w składzie. Kuciak wypchnął z bramki Wojciecha Skabę, do którego gry z początku sezonu też nie można mieć zastrzeżeń.

Poza zasięgiemNajbliższy mecz Zagłębia z Legią to rewanż za spotkanie… sprzed 12 dni, wtedy w ramach 1. kolejki T-Mobile Ekstraklasy Miedziowi na wyjeździe przegrali z Legią 0:3 (0:1). To nie pomyłka, że inaugurujący sezon mecz dla obu ekip, został rozegrany pod koniec listopada – w pierwotnym terminie (w lipcu) spotkanie zostało odwołane z powodu ulewy, jaka przeszła wówczas nad stolicą. Wracając do meczu sprzed niespełna dwóch tygodni - Legia odniosła zasłużone zwycię-stwo, choć w pierwszej połowie Miedziowi grali dobrze i nie pozwalali rywalom rozwinąć skrzydeł, to w drugiej odsłonie popełnili zbyt wiele błędów, które na gole zamienili gospoda-rze. Rewanż w Lubinie stanowi więc dla pod-opiecznych Pavla Hapala okazję do rehabilitacji za 0:3 na Łazienkowskiej, bo im się udało, przecież w zeszłym sezonie na własnym boisku Miedziowi pokonali Legię 2:1. Autor: Zygmunt Kogut

Do tego sezonu Legia Warszawa przystępowała w roli wielkiej niewiadomej, co w przypadku stołecznej drużyny, która co roku ma bić się o mistrza, to dziwna sytuacja. Na te wątpliwości złożyły się przede wszystkim dwa czynniki:

rozczarowujące wyniki z zeszłego sezonu oraz pozostawienie na stanowisku trenera Macieja Skorży – mimo, że jego zwolnienie wydawało się przesądzone. Aktualnie Legia to wicelider T-Mobile Ekstraklasy, który nie przegrał

od ośmiu spotkań i gra najatrakcyjniejszą piłkę w lidze – murowany kandydat do mistrzowskiego tytułu…

TABELA EKSTRAKLASY lp drużyna m pkt br

1 Śląsk Wrocław 15 31 27-12

2 Legia Warszawa 15 29 25-10

3 Ruch Chorzów 14 25 21-15

4 Polonia Warszawa 15 25 15-14

5 Wisła Kraków 15 24 15-12

6 Korona Kielce 15 24 17-15

7 Lech Poznań 15 22 22-10

8 Widzew Łódź 15 22 12-11

9 Górnik Zabrze 15 20 18-17

10 Jagiellonia Białystok 15 19 19-25

11 Podbeskidzie 15 17 12-19

12 GKS Bełchatów 15 15 19-18

13 ŁKS Łódź 15 15 11-28

14 Lechia Gdańsk 14 14 6-11

15 Zagłębie Lubin 15 13 14-25

16 Cracovia 15 12 9-19

NASZEZAGŁĘBIEAdres korespondencyjny: ul. Marii Skłodowskiej Curie 98, 59-301 Lubin

Reklama: Krzysztof Mularczyk - tel. 0 792 61 49 94 [email protected]

Redaktor Naczelny: Zygmunt Kogut

Teksty: Zygmunt Kogut, Jakub Ceglarz, Kolegium Redakcyjne

Zdjęcia: Tomasz Folta, archiwum, internet

Skład, grafika, makieta: ultramaryna

KGHM ZAGŁĘBIE LUBIN KADRA JESIEŃ 2011

bramkarze:

Konrad Forenc 17.07.92 191/91 Bojan Isailović 25.03.80 192/88 Aleksander Ptak 04.11.77 187/85 obrońcy:

Michal Hanek 18.09.80 183/78Csaba Horvath 02.05.82 192/83Marcin Kowalczyk 09.04.85 182/82Costa Nhamoinesu 06.01.86 187/74Sergio Reina 26.01.85 187/83Bartosz Rymaniak 13.11.89 189/80Błażej Telichowski 06.06.84 187/81pomocnicy:

David Abwo 10.05.86 170/70Damian Dąbrowski 27.08.92 178/73Dominykas Galkevicius 16.10.86 178/68Janusz Gancarczyk 19.06.84 179/72Łukasz Hanzel 16.09.86 181/71Maciej Małkowski 19.03.85 170/65 Szymon Pawłowski 04.11.86 175/69Patryk Rachwał 27.01.81 176/70Adrian Rakowski 07.10.90 180/67Kamil Wilczek 14.01.88 186/78

napastnicy:

Darvydas Šernas 22.07.84 180/75Mouhamadou Traore 16.04.86 183/75Arkadiusz Woźniak 01.06.90 184/73Mateusz Szczepaniak 23.01.91 184/73

LEGIA WARSZAWA JESIEŃ 2011

Odeszli: Chinyama, Ogbuke, Szałachowski, Cabral, Mezenga, Zbozień

Przyszli: Ljuboja (OGC Nice, Francja), Żewłakow (Ankaragucu, Turcja), Kuciak (Vaslui, Rumunia)

Odmieniona LegiaKGHM ZAGŁĘBIE - LEGIA | DIALOG ARENA, 5 GRUDNIA, GODZ. 18.30

LEGIA WARSZAWA PRZEWIDYWANE USTAWIENIE

KGHM ZAGŁĘBIE LUBIN PRZEWIDYWANE USTAWIENIE

Kuciak

Jędrzejczyk Żewłakow Komorowski Wawrzyniak

Vrdoljak Borysiuk

Radović Wolski Rybus

Ljuboja

Fot.

Tom

asz

Folt

a

Woźniak

Traore

Malkowski Pawłowski

Hanzel Rachwał

Nhamoinesu Horvath Reina Rymaniak

Ptak

Przychodzą: Janusz Gancarczyk (Polonia Warszawa), Michal Hanek (Polonia Bytom), Maciej Małkowski (GKS Bełchatów), Patryk Rachwał (Polonia Warszawa), Darvydas Šernas (Widzew Łódź), Błażej Telichowski (Polonia Bytom) Odchodzą: Grzegorz Bartczak (Jagiellonia Białystok), Mateusz Bartków* (Górnik Po-lkowice), Adrian Błąd* (Zawisza Bydgoszcz), Martins Ekwueme* (Zawisza Bydgoszcz), Denis Rakels* (GKS Katowice), Fernando Dinis (?), Wojciech Kędziora (Piast Gliwice), Przemysław Kocot (Górnik Polkowice), Amer Osmanagić (OFK Belgrad), Dawid Plizga (Jagiellonia Białystok), Michał Stasiak (AÓ Xánthi)

* - wypożyczenia

TERMINARZ 16 KOLEJKI piątek, 2 grudniaGKS Bełchatów - Ruch Chorzów, 18:00Lechia Gdańsk - Polonia Warszawa, 20:30

sobota, 3 grudniaKorona Kielce - Cracovia, 13:30Jagiellonia Białystok - Podbeskidzie, 15:45Lech Poznań - Łódzki KS, 18:00

niedziela, 4 grudniaGórnik Zabrze - Śląsk Wrocław, 14:30Wisła Kraków - Widzew Łódź, 17:00

poniedziałek, 5 grudniaZagłębie Lubin - Legia Warszawa, 18:30

bramkarze:Marijan Antolović 07.05.89 195/87 Dušan Kuciak 21.05.85 194/87 Wojciech Skaba 09.04.84 190/81Jakub Szumski 06.03.92 194/78obrońcy:Iñaki Astiz 05.11.83 185/74 Dickson Choto 19.03.81 192/99 Artur Jędrzejczyk 04.11.87 189/78 Tomasz Kiełbowicz 21.02.76 179/72 Srđa Knežević 15.04.85 180/77 Marcin Komorowski 17.04.84 186/75Jakub Rzeźniczak 26.10.86 183/82Jakub Wawrzyniak 07.07.83 188/85 Michał Żewłakow 22.04.76 182/75 pomocnicy:Ariel Borysiuk 29.07.91 178/70 Janusz Gol 11.11.85 182/77 Jakub Kosecki 29.08.90 168/59 Daniel Łukasik 28.04.91 179/73 Manú 28.08.82 171/68 Moshe Ohayon 24.05.83 181/75 Miroslav Radović 16.01.84 182/76 Maciej Rybus 19.08.89 172/75 Ivica Vrdoljak 19.09.83 187/83 Rafał Wolski 10.11.92 179/66 napastnicy:Michał Efir 14.04.92 181/73 Maciej Górski 01.03.90 183/75 Michal Hubník 01.06.83 183/77 Michał Kucharczyk 20.03.91 178/72 Danijel Ljuboja 04.09.78 188/80 Michał Żyro 20.09.92 189/78

INFORMACJE KLUBOWE:LEGIA WarszawaRok założenia: 1916Barwy: czerwono-biało-zielono-czarneAdres: Łazienkowska 3, 00-449 Warszawa www.legia.com

Stadion: pojemność - 31.284 miejsc (31.164 siedzących) / oświetlenie - 2000 lx / boisko - 105 m x 68 mPrezes: Paweł Kosmala Trener: Maciej Skorża

SUKCESY:Mistrzostwo Polski - (8x) - 1955, 1956, 1968/69, 1969/70, 1993/94, 1994/95, 2001/02, 2005/06 wicemistrzostwo Polski - (11x) - 1960, 1967/68, 1970/71, 1984/85, 1985/86, 1992/93, 1995/96, 1996/97, 2003/04, 2007/08, 2008/09 Puchar Polski - (14x) - 1954/55, 1955/56, 1963/64, 1965/66, 1972/73, 1979/80, 1980/81, 1988/89, 1989/90, 1993/94, 1994/95, 1996/97, 2007/08, 2010/11 finalista Pucharu Polski - (6x) - 1951/52 (rezerwy), 1968/69, 1971/72, 1987/88, 1990/91, 2003/04 Puchar Ligi - 2001/02 finalista Pucharu Ligi - 1999/2000 finalista Pucharu Ekstraklasy - 2007/08 Superpuchar Polski/Ekstraklasy - (4x) - 1989, 1994, 1997, 2008 wicemistrzostwo Młodej Ekstraklasy - (2x) - 2009/10, 2010/11 1/2 finału Pucharu Europy Mistrzów Krajowych - 1969/70 1/2 finału Pucharu Zdobywców Pucharów - 1990/91 1/4 finału Ligi Mistrzów - 1995/96 1/4 finału PEMK - 1970/71, 1/4 finału PZP - 1964/65, 1981/82 MP juniorów U-19 - 1969 w-ce MP juniorów U-19 - 1962 w-ce MP juniorów U-17 - (2x) - 2009, 2011

R E K L A M A

Page 3: Nasze Zagłębie

NASZEZAGŁĘBIE 5KGHM ZAGŁĘBIE LUBIN - LEGIA WARSZAWA | 5 grudnia 2011

Na przestrzeni ostatnich lat wyczyny Legii na europejskich boiskach nie były godne po-zazdroszczenia. Niemal każda runda elimi-nacyjna do Pucharu UEFA kończyła się dla

„Wojskowych” na drugiej rundzie. Wyjątek sta-nowił rok 2007, kiedy Legioniści pożegnali się z Europą już w pierwszym meczu w Wilnie, który, gdyby nie walkower, pewnie i tak by przegrali. W sezonie 2008/2009, po pokonaniu białoruskiego Homel, warszawianie trafili na FK Moskwa, któremu nie dali rady ani u sie-bie, ani na wyjeździe. Podobnie jak rok później, kiedy po dwóch remisach odpadli z rywalizacji z duńskim Broendby.

„Nowa Legia – o takiej marzyłeś!”Przed poprzednim sezonem, wraz z oddaniem do użytku nowego stadionu przy Łazienkow-skiej, Legia, która nie zakwalifikowała się do pucharów, przeprowadziła szeroko zakrojoną akcję marketingową pod tytułem „Nowa Le-gia – o takiej marzyłeś!”. Punktem kulmina-cyjnym kampanii miał być mecz z Arsenalem Londyn na otwarcie trzech z czterech trybun. Po dobrym meczu i porażce 5:6 apetyty wzrosły jeszcze bardziej. Sezon szybko te apetyty przy-hamował. Legia w pierwszych 6 kolejkach prze-grała aż 4 razy i odniosła tylko 2 zwycięstwa, co plasowało ją na trzecim… od końca miejscu. Działacze wykazali się nie lada cierpliwością pozostawiając na stanowisku trenera Macieja Skorżę. Tym bardziej, że cały sezon Legia za-kończyła z taką samą liczbą porażek co choćby jedenaste w tabeli Zagłębie Lubin. Nadrobiła zwycięstwami i ostatecznie znalazła się na trze-cim miejscu w tabeli. Jednak samo podium nie uratowałoby pozycji trenera. Udało mu się jesz-cze jedno – zdobyć Puchar Polski. Puchar, który stał się przepustką do tegorocznych rozgrywek Ligi Europejskiej.

Opóźniony zapłonJak się okazało latem, nawet zdobycie pucharu nie uratowało Skorży i zapadła decyzja o jego zwolnieniu. Na jego miejsce czekało dwóch kandydatów zza naszej południowej granicy. Poważniejszym był selekcjoner kadry Słowacji – Vladimir Weiss, z którym rozmowy były już na finiszu. Opcją rezerwową, co ciekawe, miał być dzisiejszy trener Zagłębia – Pavel Hapal. Żad-nego z nich nie udało się przekonać i ostatecz-nie, z braku laku, na stanowisku został Skorża. I wtedy okazało się, że prowadzona rok wcze-śniej akcja, to bomba z opóźnionym zapłonem. Bo to właśnie ten sezon układa się w taki spo-sób, że fani stołecznej drużyny mogą bez żena-dy powiedzieć, że o takiej Legii marzyli.

Burzliwe eliminacjeTen sezon w Europie był dla Legii pierwszym po roku przerwy. Puchar UEFA został zastą-piony Ligą Europejską i zasady rund elimina-cyjnych nieco się zmieniły. W związku z tym, że zdobywca Pucharu Polski rozpoczynał eli-minacje od 3. rundy, nie mógł już odpaść na etapie tej przeklętej od kilku lat drugiej. Los przydzielił Legionistom turecki Gaziantep-spor. Losy awansu rozstrzygnęły się w pierw-szym meczu, kiedy to Legia pokonała w Turcji swojego rywala 1:0, a bramkę na wagę awansu zdobył Miroslav Radović. W Warszawie padł bowiem bezbramkowy remis. W kolejnej run-dzie Legia mogła trafić już na dużo silniejszego rywala. Do wyboru miała Tottenham, Hapoel Tel-Awiw, Athletic Bilbao, PAOK Saloniki oraz Spartak Moskwa. Padło na Rosjan. Z klubami z Moskwy Legioniści nie mieli dobrych sko-

jarzeń, bo 3 lata wcześniej dwukrotnie polegli z dużo przecież słabszym FK. Pierwszy mecz, przy Łazienkowskiej, zdawał się potwierdzać obawy sceptyków. Spartak pokazał efektowny futbol i miał sporą przewagę. Ostatecznie jed-nak, znowu dzięki Radoviciowi, Legia ugrała z Rosjanami remis 2:2. Problem polegał na tym, że jedyny w tej edycji zawodnik, który strzelał gole, wykluczył się z rewanżu oglądając żółtą kartkę. Do Moskwy Polacy jechali zatem w roli Dawida. Goliat szybko pokazał, na co go stać i Spartak prowadził 2:0. Wtedy szybko bramką odpowiedział Kucharczyk i to pewnie dlatego można teraz mówić o tym meczu jako „najlep-szym w ostatnich latach w wykonaniu polskich drużyn w pucharach”. Przed przerwą pięknego gola dołożył Rybus, a w końcówce na 3:2 strze-lił Gol i Legia po fantastycznym meczu awan-sowała do fazy grupowej Ligi Europejskiej.

Szybki awansDla stołecznego klubu awans do fazy grupowej był największym sukcesem na arenie europej-skiej od wielu lat. W fazie grupowej przyszło mu mierzyć się z holenderskim potentatem

– PSV Eindhoven, izraelskim Hapoelem Tel--Awiw oraz z pogromcami Śląska Wrocław – Rapidem Bukareszt. Pierwszy mecz miał być najtrudniejszy. Legia jechała do Holandii. Na stadionie Phillipsa lepsi okazali się go-spodarze i wygrali 1:0, choć warszawianie wcale aż tak od rywali nie odstawali. Dużo istotniejsze w kontekście końcowego układu tabeli w grupie C było spotkanie z Hapoelem przy Łazienkowskiej. Ponad 20 tysięcy kibiców obejrzało kolejny znakomity mecz w wyko-naniu piłkarzy spod znaku „Elki”. Co prawda od prowadzenia rozpoczęli Izraelczycy, ale w drugiej połowie na prowadzenie wyprowa-dzili gospodarzy Ljuboja i Komorowski. Go-ście odpowiedzieli golem na 2:2, ale w końców-ce znowu uaktywnił się niezawodny Radović i dał kibicom wiele radości, zapewniając Legii wygraną. Podobnie jak 3 tygodnie później w Bukareszcie. Dzięki trafieniu Serba, który gło-wą pokonał rumuńskiego bramkarza, Legio-niści przywieźli 3 punkty z rumuńskiej ziemi. Okazję do rewanżu piłkarze Rapidu mieli już 2 tygodnie później, w meczu decydującym o awansie do następnej fazy. I tym razem niemal w pojedynkę mecz wygrał popularny „Rado”, strzelając 2 gole. Ostatecznie skończyło się 3:1 i komplet widzów na trybunach mógł cieszyć się z awansu, niezależnie od wyniku czwartko-wego meczu z PSV oraz kończącego rozgrywki grupowe wyjazdu do Izraela.

Bez „syndromu Lecha”W Warszawie obawiano się, że dobra dyspo-zycja na arenie europejskiej negatywnie odbije się na wynikach w lidze. Podstawę do tego dał w zeszłym sezonie poznański Lech. Kolejorz potrafił zdecydowanie pokonać Manchester City, by kilka dni później przegrać w Cho-rzowie z Ruchem. Nic z tych rzeczy. Legia gra świetnie na dwóch frontach. W Europie zapewniła sobie już awans do kolejnej rundy, a w Ekstraklasie odprawia z kwitkiem kolej-nych rywali (przekonało się o tym niedawno Zagłębie) i zajmuje miejsce na podium z „wi-dokami” na fotel lidera. Ileż jednak można? W końcu musi przytrafić się seria słabszych meczów. Dlaczego więc nie mogłaby się ona rozpocząć w spotkaniu na Dialog Arenie?

Kuba Ceglarz

Jakub Ceglarz

Legia europejskaLEGIA Warszawa

Gdy jeszcze niedawno mówiło się o grze Legii Warszawa na arenie europejskiej, większość kibiców przypominała sobie wybryki kibiców w Wilnie w 2007 roku. Działo się tak

z prostego względu – piłkarze z „Elką” na koszulce nie dawali okazji do mówienia o czymkolwiek innym, chyba że o kolejnych odpadnięciach z rozgrywek. Ten sezon wiele

zmienił. Dziś „Legia w pucharach” to już nie wstydliwy kompleks włodarzy stołecznej ekipy, lecz powód do dumy wszystkich związanych z warszawskim klubem.

Fot. Tomasz Folta

R E K L A M A

R E K L A M A

Page 4: Nasze Zagłębie

NASZEZAGŁĘBIE 7KGHM ZAGŁĘBIE LUBIN - LEGIA WARSZAWA | 5 grudnia 2011

Nowi liderzyFaktycznie, kiedy w zeszłym sezonie Zagłębie sięgało po mistrzowski tytuł, o obliczu zespołu decydowali: Szymon Skrzypczak, Patryk Bryła, Mateusz Bartków schodzący z pierwszej drużyny Damian Dąbrowski, Adrian Rakowski, Deniss Rakels czy Arkadiusz Woźniak. Dziś trzej pierw-si oraz Rakels ogrywają się w pierwszej lidze na zasadzie wypożyczeń, nadal są zawodnikami Zagłębia Lubin i nikt nie traci ich z oczu. Mają czynić postępy, by w przyszłości miedziowy klub mógł korzystać z ich usług na froncie ekstraklasy. W zeszłym sezonie trenerzy młodej drużyny mogli też wystawiać Michała Markowskiego (od-szedł do Zawiszy Bydgoszcz), Adriana Krysiana oraz Karola Fryzowicza (z różnym skutkiem swo-ich sił jesienią próbowali w MKS-ie Kluczbork). Tych zawodników w Lubinie nie ma, ale…Dziś centralnymi postaciami drużyny prowadzo-nej przez trenerówTomasza Bożyczko oraz Paw-ła Karmelitę są bez wątpienia dwaj pomocnicy: Krzysztof Danielewicz oraz Ariel Famulski. Da-nielewicz ma sporo asyst, strzelił kilka ważnych bramek, ciągnie grę swojej drużyny do przodu, imponuje przeglądem pola oraz dyscypliną tak-tyczną. Z kolei Famulski to zawodnik od „czarnej roboty”, pracuje dla całej drużyny, ma sporo od-biorów, rozgrywa piłkę, walczy o każdy centymetr boiska. Defensywnemu pomocnikowi trudno się wyróżniać na tle drużyny, jednak trenerzy bardzo cenią Ariela.

- Niemal we wszystkich wywiadach podkreślałem, że Ariel Famulski gra w tym sezonie bardzo do-brze, jest centralną postacią drużyny. Podobnie jak Krzysiek Danielewicz, który nie schodził po-niżej pewnego poziomu – krótko podsumował trener Bożyczko.

Ważne postacieNie tylko Danielewicz i Famulski decydują o ob-liczu drużyny ME. Ogromne postępy poczynił ostatnio Szymon Sołtyński, dynamiczny skrzy-dłowy to najskuteczniejszy strzelec zespołu po rundzie jesiennej (7 bramek). Popularny „Sołtys” nie tylko strzela gole, ale i asystuje, co ważne po-trafi robić przewagę z przodu i absorbuje uwagę pilnujących obrońców. Dawid Śliwiński to uni-wersalny obrońca, może grać na lewej stronie

defensywy, ale i w środku. Szybki, agresywny w odbiorze, nieźle operuje lewą nogą – jest ważną postacią drużyny, ma pewne miejsce w składzie (zagrał we wszystkich spotkaniach, na placu spę-dził najwięcej minut). Jeśli tylko zdrowie dopisuje, to niepodważalną pozycję w bramce ma trenu-jący na stałe z pierwszym zespołem Konrad Fo-renc, kilka dobrych występów zanotowali bracia Malarowscy. Coraz mocniejszą pozycję w zespole ma debiutujący Maciej Kowalski-Haberek, po-mocnik/środkowy obrońca gra bardzo dojrzale, jest dobrze wyszkolony technicznie, druga część rundy jesiennej należała do niego.

- Wyróżniłbym także Amadeusza Skrzyniarza, który też zagrał kilka dobrych meczów, kiedy nie mógł występować Konrad Forenc. Mam nadzieję, że ten młody bramkarz nadal będzie się tak starał i osiądzie na laurach – uzupełnia trener Bożyczko.

Debiutanci bez tremyAż jedenastu zawodników z drużyny Tomasza Bożyczko zadebiutowało jesienią w rozgrywkach Młodej Ekstraklasy. Kilku z nich ma już mocną pozycję w zespole i regularnie melduje się na placu gry w ligowych meczach. Pozostali ciągle zdobywają doświadczenie, jednak kiedy zachodzi potrzeba, trener może na nich postawić. W przy-szłym sezonie to kilku z nich będzie decydowało o obliczu tej drużyny, jeśli talent, który w nich drze-mie poprą ciężką pracą, to i w przyszłym sezonie Zagłębie znowu będzie na topie w rozgrywkach Młodej Ekstraklasy. Chociaż celem nadrzędnym jest to, by młodzi piłkarze się rozwijali, czynili postępy, tak jak do tej pory. Nowy szkoleniowiec Zagłębia Lubin już docenił grę kilku młodych zawodników, na treningi z pierwszą drużyną za-prosił Szymona Sołtyńskiego, Ariela Famulskiego oraz Krzysztofa Danielewicza.

- Z podsumowaniem debiutantów jeszcze bym się wstrzymał, bo zagrali zaledwie kilka spotkań. Faktycznie są utalentowani, pracowici, znam tych chłopców, bo byłem trenerem rocznika 95, prowadzę ich od kilku lat. Teraz wiele zależy od nich, bo faktycznie w przyszłym sezonie to oni mogą być liderami tego zespołu – zaznacza Tomasz Bożyczko.

Młodzi w czubieSponsorzy KGHM Zagłębia Lubin:

Patronat medialny:

Młode Zagłębie

SPONSORZY

SPONSORZY

SPONSOR TYTULARNY SPONSORZY

AC VICTORIA

Drużyna Zagłębia Lubin występująca w rozgrywkach Młodej Ekstraklasy zakończyła rundę jesienną sezonu 2011/2012. Podopieczni Tomasza Bożyczko po 17. meczach sezonu co prawda plasują się na 5. pozycji w tabeli, jednak mają dokład-nie tyle samo punktów, co drugi Górnik Zabrze – 31 oczek. Jest nieźle, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że młoda drużyna Zagłębia przeszła przed tym sezonem rewolucję i opuściło ją kilku ważnych zawodników.

Rozmawiał: Zygmunt Kogut

TABELA MŁODEJ EKSTRAKLASYlp drużyna m pkt br

1 Legia Warszawa 17 37 41:172 Górnik Zabrze 17 31 29:17 Korona Kielce 17 31 32:24 Śląsk Wrocław 17 31 25:17 KGHM Zagłębie Lubin 17 31 34:276 Widzew Łódź 17 30 22:167 Lech Poznań 17 29 32:228 Jagiellonia Białystok 17 22 23:219 Polonia Warszawa 17 22 26:2710 PGE GKS Bełchatów 17 22 23:3111 Ruch Chorzów 17 21 21:2312 Cracovia Kraków 17 17 27:2813 Lechia Gdańsk 17 14 19:3714 Wisła Kraków 17 13 13:3015 Podbeskidzie 17 12 18:3516 ŁKS Łódź 17 11 16:29

Fot. Tomasz Folta

Fot. Tomasz Folta

Page 5: Nasze Zagłębie

NASZEZAGŁĘBIE 9KGHM ZAGŁĘBIE LUBIN - LEGIA WARSZAWA | 5 grudnia 2011

R E K L A M A

R E K L A M A

Po dłuższej przerwie kibice wreszcie sobie przypomnieli o Olku Ptaku. Wró-ciłeś do bramki Zagłębia i zagrałeś w dwóch ostatnich meczach Zagłębia… Jak ocenisz swój powrót i jak układa się współpraca z nowym sztabem szkole-niowym?

Aleksander Ptak: - Myślę, że współpraca dobrze się układa. Mam nadzieję, że Zagłębie będzie wreszcie szło w górę. Co do mojego powrotu, to oceniają mnie kibice i przede wszystkim trenerzy.A jak to było z powrotem do bramki, nie grałeś dłuższy czas w lidze, nie brako-wało pewności?

- Trenuję z zespołem, grałem kilka spotkań w Młodej Ekstraklasie, chociaż wiadomo, że to nie ten poziom, zawsze jednak jakiś mecz… Ja jestem już w takim wieku, że tej pewności w interwencjach mi nie brakuje. Oczywiście, im więcej człowiek gra, tym lepiej mu wszystko wychodzi, w moim przypadku będzie podobnie, o ile dostanę kolejne szanse.Ptaszek pozytywna postać szatni Za-głębia, doświadczony zawodnik, który trochę chyba odciął się od spraw druży-ny. Nie wyobrażam sobie, że koledzy nie chcieli dać Ci opaski kapitana… tymcza-sem zakładają ją inni zawodnicy, nawet kiedy Ty wybiegasz na boisko.

- Co do opaski, to decydował trener, a nie ja. Mam takie a nie inne relacje z kolegami, funkcjonuję w szatni, tak jak wcześniej, jestem duchem i cia-łem (śmiech). Kiedy rozmawia się o piłkarzach Zagłę-bia, o profesjonalizmie, ich podejściu do ludzi, to zawsze pozytywne recenzje otrzymuje Olek Ptak. Zawsze taki byłeś, nigdy nie odbiła Ci sodówka?

- Wchodziłem do szatni w okresie, kiedy starsi zawodnicy krótko trzymali młodszych kolegów, w tym oczywiście i mnie. Co do mojej osoby, to bardzo szybko założyłem rodzinę – pojawiły się wówczas w moim życiu całkiem inne priorytety, musiałem szybko dojrzeć. Może to w jakimś sen-

sie uratowało mnie (śmiech).Czyli założenie rodziny to dobra droga dla młodych piłkarzy?

- (śmiech) W moim przypadku zdecydowanie się to sprawdziło. Co do innych? Nie wiem, każdy ma swój rozum i sam podejmuje ważne decyzje. Każdy kto jest piłkarzem, powinien jak najlepiej wykonywać ten zawód i wybrać dobrą dla siebie drogę. Trzeba się starać z całych sił nią kroczyć.Dowiedziałem się, że po zakończeniu kariery chciałbyś zostać trenerem.

- Póki mi pozwoli zdrowie, to będę jeszcze bronił. Nieźle układają się moje relacje z młodszymi za-wodnikami, ze starszymi też dobrze się dogaduję. Może faktycznie w przyszłości podejmę się pracy w tym kierunku…A jaki powinien być dobry trener i czy masz to „coś” w sobie?

- Dobry trener powinien być przede wszystkim człowiekiem. Ważne jest, by dogadywał się z za-wodnikami. Wiadomo, że w szatni jest ponad 20 osób o różnych charakterach i nie każdy może grać. Trzeba nad tym zapanować, zbalansować wszystko. Trener musi być szczery, doceniać na-wet tych, którzy nie grają. Twoi synowie grają w piłkę w Zagłębiu Lubin, jednak nie stoją na bramce jak tato. Jak sobie radzą, bo pewnie jesteś dobrze zorientowany?

- Jak wszyscy ich w wieku, czyli nieźle sobie ra-dzą. Na razie moi synowie się uczą, dopiero za kilka lat będzie można poważnie określić, czy dobrze im idzie i czy coś z tego będzie. Piłka nożna kształtuje charakter człowieka, trzeba z czegoś zrezygnować, czemuś się podporządko-wać, to jest bardzo dobre. Gra i treningi w zespo-le pozwalają poznać ludzi, uczą funkcjonować w większej grupie.Olek wytrzymasz jeden dzień bez spor-tu, w fotelu?

- Nie! (śmiech) Nawet kiedy mamy wolne, muszę wyjść choćby na spacer czy pojeździć rowerem.

Kłopoty z samochodem, komputer nie działa – pogadaj z Ptaszkiem. Faktycz-nie możesz pomóc?

- Przylgnęła do mnie w drużynie łatka MacGyve-ra, który wszystko naprawi. To miłe, moje hobby, nie narzekam na dodatkową pracę (śmiech). Na-prawianie to za duże słowo, ale pomagam kole-gom podejmować pewne decyzje, czy zoptyma-lizować ich urządzenia. Samochody to pasja.Ponoć Olek Ptak to zapalony tenisista, jak to z innymi sportami, uprawiasz, oglądasz?

- Za młodu uprawiałem wszystkie sporty, prócz dyscyplin zimowych. Lubię koszykówkę i tenis, oczywiście gram! A jeśli chodzi o kibicowanie, to trzymam kciuki za wszystkich polskich spor-towców.W ligowej piłce następuje zmiana poko-leń, pojawili się nowi – młodzi bramka-rze, którzy nieźle sobie radzą. Tu w Za-głębiu mamy takiego utalentowanego golkipera, który jednak nie zadebiuto-wał w ekstraklasie. Myślisz, że Konrad Forenc jest już na to gotowy?

- Wiadomo, że Konrad jest jeszcze bardzo mło-dym zawodnikiem, chociaż ja w jego wieku już debiutowałem w lidze. Myślę, że jest gotów, cho-ciaż wszystko leży w gestii trenerów oraz wiele zależy od samego Konrada. Pamiętajmy, że mło-dy zawodnik inaczej wygląda na treningach, niż w meczach o stawkę. „Kondziu” ma zadatki na bardzo dobrego bramkarza i myślę, że gdy nadej-dzie jego czas, to sobie poradzi.W przeciągu kilku dni Zagłębie zmie-rzy się dwa razy z Legią. W Warszawie wygrali gospodarze 3:0, jak ocenisz to spotkanie?

- W pierwszej połowie graliśmy blisko siebie, w miarę dobrze taktycznie. Straciliśmy faktycz-nie bramkę, ale w nieźle to wyglądało. W drugiej połowie Legia nie mogła stworzyć sobie sama okazji do zdobycia gola, ale po naszym błędzie gospodarze niestety podwyższyli. Od tego czasu chcieliśmy za wszelką cenę odrobić wynik, tro-

chę nas poniosło, może nie fantazja a ambicja. Zagraliśmy otwartą piłkę z Legią i nie wyszło.A masz sobie coś do zarzucenia, coś można było wybronić?

- Uciekam się od oceniania mojej gry, dla mnie najważniejsze są opinie trenerów i po części ki-biców. Póki co jeszcze nie rozmawiałem ze szko-leniowcem na temat meczu z Legią, ale pewnie jeszcze będzie okazja, bo zawsze analizujemy naszą grę.Bełchatów, Grodzisk Wielkopolski, Lubin – w każdym z tych miast pogra-łeś w lidze i trochę pomieszkałeś. Kiedy przyjeżdżasz do Bełchatowa czy Gro-dziska wszyscy się z Tobą serdecznie witają. Chyba nie masz wrogów?

- Nie wiem, może zapytaj moich wrogów (śmiech). Ze wszystkimi rozmawiam, ludzi oceniam przez pryzmat tego, co sobą reprezentują, a nie kim są i co mają. Niektórzy uważają, że piłkarz z racji wykonywanego zawodu jest niedostępny i inny, ja uparcie powtarzam, jesteśmy zwykłymi ludź-mi.Bramkarz musi być szalony, przecież z kilku metrów kopią w jego stronę pił-ką. Jak bardzo Ptaszek z boiska różni się od ojca Aleksandra Ptaka?

- W domu też bywam szalony, zwariowany. Uwiel-biam się powygłupiać z synami, wówczas często traktujemy się jak koledzy. Ale Olek Ptak bywa też poważnym ojcem rodziny, bo tak trzeba!Na koniec, jak przyjmiesz decyzję tre-nera, że siadasz na trybunach, bo idzie nowe i Twoje miejsce zajmie Konrad Forenc?

- Jeśli chodzi o moją sportową ambicję, to nie zgo-dziłbym się z tym, jednak musiałbym się podpo-rządkować decyzji trenera, bo to jego opinia jest najważniejsza.

* Odchodząc Olek rzucił jeszcze z uśmiechem na twarzy: - Wystarczy przyjść na trening i zobaczyć jak się ruszam, jak wyglądam na tle młodszych kolegów! Jeszcze trochę pogram…

Rodzina zawsze była najważniejsza

Aleksander PTAK

Trochę o piłce, trochę o życiu… To będzie wywiad o sprawach waż-nych i mniej ważnych, bo z Olkiem Ptakiem da się pogadać o wszystkim. Doświadczony golkiper Zagłębia wrócił do bramki, zagrał w dwóch ostatnich meczach, pojawił się więc dobry powód, by go zagadać. Jak zawsze kiedy rozmawia się z „Ptasz-kiem” dużo było śmiechu, ale padło i kilka mądrych słów. Zapraszamy…

Fot. Tomasz Folta

Page 6: Nasze Zagłębie

NASZEZAGŁĘBIE10KGHM ZAGŁĘBIE LUBIN - LEGIA WARSZAWA | 5 grudnia 2011

15 kolejka T-Mobile Ekstraklasy

R E K L A M A

R E K L A M A

Fot. Tomasz Folta

Fot. Tomasz Folta

Wypunktowani przez GórnikW wyjazdowym meczu 15. kolejki T-Mobile Ekstraklasy Zagłębie Lubin zmierzyło się w Zabrzu z miejsco-wym Górnikiem. Podopieczni Pavla Hapala przegrali na trudnym terenie aż 1:4 (0:2), o tak wysokiej porażce zadecydowały indywidualne błędy obrońców miedziowej drużyny oraz dyspozycja napastnika gospodarzy Prejuce’a Nakoulmy, który miał udział przy trzech bramkach zdobytych przez śląską drużynę – piłkarz rodem z Burkina Faso strzelił dwa gole, a trzeciego wypracował.

Adam Nawałka (trener Górnika Zabrze):Zapisaliśmy na swoim koncie kolejne, bardzo ważne trzy punkty. Rozmiary zwycięstwa mo-głyby świadczyć o tym, że wygraliśmy łatwo i przyjemnie, ale na boisku wyglądało to zupełnie inaczej. Przy stanie 0:0 drużyna gości prezentowała wysoki poziom w rozgrywaniu piłki i widać było, że to dobry zespół.

Moi piłkarze stanęli dziś na wysokości zadania. Zaprezentowali równowagę jeśli chodzi o grę w ofensywie i defensywie. Organizacja gry była na dobrym poziomie, podobnie jak finalizacja akcji pod bramką rywala. Wiemy jakie są mankamenty w naszej grze i pracujemy nad tym, by je wyeliminować.

Préjuce Nakoulma 15, 74, Sergio Reina 40 (s), Tomasz Zahorski 56

SKŁAD 28. Łukasz Skorupski - 24. Michael Bemben , 2. Michał Pazdan , 26.Adam

Danch, 21. Mariusz Magiera - 17. Paweł Olkowski (70, 9. Michał Jonczyk), 16. Adam Marciniak (87, 34. Michał Płonka), 19. Mariusz Przybylski ,

87. Krzysztof Mączyński, 14. Préjuce Nakoulma (77, 5. Daniel Gołębiewski) - 22. Tomasz Zahorski.

GÓRNIK ZABRZE KGHM ZAGŁĘBIE4:1Hanzel 57

SKŁAD: 30. Aleksander Ptak - 21. Bartosz Rymaniak , 3. Csaba Horváth, 13. Sergio Reina, 2. Costa Nhamoinesu  - 18. Janusz Gancarczyk (46, 23. Szymon Pawłowski), 14. Damian Dąbrowski, 25. Łukasz Hanzel, 17. Adrian Rakowski (68, 9. Darvydas Šernas), 88.Kamil Wilczek (80, 11. Arkadiusz Woźniak) - 99. Mouha-madou Traoré.

Stadion Górnika26 listopada 2011, 15:45

Temperatura: 5oCSędziował: Dawid Piasecki

Widzów: 2 298

Już w pierwszej minucie gospodarze stwo-rzyli sobie dobrą okazję do zdobycia gola. Najpierw rozgrywali piłkę na własnej poło-wie, później akcję jednym podaniem prze-nieśli do przodu. Do piłki zagranej z lewej strony dobiegł Nakoulma, oddał strzał, ale obok bramki Olka Ptaka.Przez kilka następnych minut Górnik spo-kojnie rozgrywał piłkę od tyłu, pressing Miedziowych nie robił najmniejszego wra-żenia na podopiecznych Adama Nawałki. W 6 minucie do ataku ruszyło wreszcie Zagłębie Lubin, prawą stroną pociągnął Ja-nusz Gancarczyk, zagrał piłkę w pole karne „Górników”, futbolówkę przejął Mouha-madou Traore i doskonale odwrócił się z rywalem na plecach, niestety strzał sene-galskiego napastnika był już dużo gorszy i Skorupski pewnie go obronił.Podopieczni Pavla Hapala przez moment mieli przewagę, jednak dość szybko nadzia-li się na kontrę rywali. Do długiego podania wystartował Prejuce Nakoulma, napast-nik z Zabrza wygrał pojedynek główkowy z Csabą Horvathem i strącił piłkę w kie-runku Pawła Olkowskiego. Na szczęście na miejscu był Costa Nhamoinesu, który skutecznie odciął młodego pomocnika od podania.

Tego szczęścia zabrakło Miedziowym w 15 minucie meczu, kiedy to Nakoulma zde-cydowanie wszedł w pole karne Zagłębia i czubkiem buta skierował piłkę do bramki Olka Ptaka. Chwilę później mogło być już 0:2, Nako-ulma wstrzelił mocno piłkę w pole karne lubinian, na szczęście żaden z jego kolegów nie zamknął całej akcji i Miedziowi wyszli z opresji. Tempo gry trochę spadło, podopieczni Pa-vla Hapala zaczęli łapać swój rytm, dłużej utrzymywali się przy piłce – jednak zabrza-nie mądrze się bronili i nie pozwalali rywa-lom zbliżyć się do własnej bramki.Wreszcie w 27 minucie udało się Miedzio-wym rozerwać obronę Górnika, Łukasz Hanzel przejął piłkę na środku boiska, za-grał do Mouhamadou Traore, napastnik Zagłębia uruchomił Janusza Gancarczyka, który wbiegł w pole karne zabrzan i oddał strzał. Niestety uderzenie „Garnka” minęło bramkę i Skorupski nie musiał nawet inter-weniować.Tempo meczu spadło, gra toczył się w środkowej części boiska. Zobaczyliśmy kilka strzałów z dystansu, które lepiej prze-milczeć, bo bliżej im było do trybun, niż którejś z bramek.

W 40 minucie znowu dał o sobie znać Pre-juce Nakoulma, który zakręcił obrońcami Zagłębia i nastrzelił rozpaczliwie interwe-niującego Sergio Reinę – Kolumbijczyk wpakował piłkę do własnej bramki.

W 56 minucie gospodarze dołożyli kolej-nego gola, jedynego przy którym udziału nie miał Nakoulma. Po rzucie rożnym do piłki doskoczył Adam Danch i strzelił z po-wietrza na bramkę Olka Ptaka, golkiper Za-głębia odbił to uderzenie, ale wobec dobitki Tomasza Zahorskiego był już bezradny.Chwilę później Zagłębie zdobyło kontakto-wego gola, Skorupski źle wprowadził piłkę do gry, futbolówka trafiła pod nogi Łukasza Hanzela i pomocnik Zagłębia przytomnie przelogował bramkarza Górnika. Niestety dla Zagłębia Górnik ma w swoich szeregach Nakoulmę, który w 75 minucie dobił Miedziowych. Najpierw napastnik zabrzan zbiegł z piłką do środka, następ-nie zagrał ją do Michała Bembna, który zdecydował się na uderzenie z dystansu. Aleksander Ptak odbił mocny strzał przed siebie, jednak Nakoulma tylko na to czekał i pewnym uderzeniem z kilku metrów ustalił wynik meczu na 1:4.

Pavel Hapal (trener Zagłębia Lubin):Był to ładny mecz, który nam zupełnie nie wyszedł. W zespole Górnika wybornie grał Prejuce Nakoulma. Słabo z kolei prezentowała się nasza obrona. Przy takich błędach trudno myśleć o korzystnym wyniku...

Łukasz Hanzel (strzelec honorowego gola dla Zagłębia):- Przede wszystkim nie możemy tracić bramek w tak głupi sposób, jak to teraz ma miejsce. Z przodu zawsze sobie coś stworzymy, ważne żeby z tyłu było na zero… Dziś dostaliśmy dwie bramki w pierwszej połowie, powiedzmy, że takie dwa szybkie „strzały”, Te bramki straciliśmy z niczego, co gorsza, nie wyciągnęliśmy wniosków. Jak było jeszcze 0:2 to ciągle próbowaliśmy walczyć, niestety Górnik dołożył kolejne trafienie. Później jeszcze strzeliliśmy gola i wydawało się, że łapiemy kontakt z rywalami. A za chwilę kolejna głupia bramka na 1:4 i tak to się skończyło.

Page 7: Nasze Zagłębie

NASZEZAGŁĘBIE12KGHM ZAGŁĘBIE LUBIN - LEGIA WARSZAWA | 5 grudnia 2011

EXTRAKarta Kibica Zagłębia LubinJeszcze przez parę dni jest szansa na zakup karty w cenie 15 zł z 5 zł doładowaniem na karcie, a kolejne 500

kibiców będzie miało możliwość jej zakupu za 20 zł. Docelowo karta kibica będzie kosztowała 25 zł!

Dziś kibice Zagłębia posiadają już karty kibica w formie plastikowej karty (Mifare), która zawiera jednak tylko

podstawowe dane wymagane przez odpowiednie przepisy prawne. Do 31.12.2011 roku w obrocie będą istniały

karty w obecnej technologii oraz wprowadzana właśnie Extrakarta. Od 1 stycznia 2012 roku tylko posiadacze

Extrakarty z funkcją płatniczą będą mogli kupić bilet na mecz. Okres przejściowy wynosi tym samym 13 mie-

sięcy ale im szybciej złożymy wniosek o wydanie nowej Extrakarty, a po jej otrzymaniu będziemy korzystać

z jej części płatniczej tym szybciej będziemy mogli brać udział w losowaniach naprawdę atrakcyjnych nagród

wspierając jednocześnie Klub.

EXTRAKartę Kibica Zagłębia Lubin wyrobisz w dni robocze w godz. 10.00-18.00 w POK w CK „Muza” oraz w

dniu meczu w POK (K7) między sektorami F i G w godzinach 11.00-15.00

BILETY LEGIAPrzedsprzedaż biletów prowadzona jest w 2 punktach w Lubinie oraz on line: sklep klubowy w Cuprum Arena w Lubinie w godz. 10.00-20.00 – 7 dni w tygodniu; kasa w CK „Muza” w Lubinie w godz. 10.00 – 18.00 – w dni powszednie; on line do 5.12.W dniu meczu, 5 grudnia, sprzedaż biletów będzie prowadzona: sklep klubowy w Cuprum Arena od 10.00; - kasa w CK „Muza” w Lu-binie w godz. 12.00 – 18.30; kasa nr 4 na stadionie od godziny 12.00; pozostałe kasy od godziny 15.00. On-line do godziny 14.00.

Po dokonaniu rezerwacji on line prosimy upewnić się, że płatność została dokonana właściwie, a status zamówionego biletu został zmieniony na opłacony.

W dniu meczu otwarte będą nowe okienka kasowe w dotychczaso-wych punktach kasowych. Jednocześnie przypominamy, że ceny bi-letów w przedsprzedaży zostały obniżone.

Do zakupienia biletu niezbędne będzie:

- dla osób pełnoletnich: posiadanie dowodu osobistego lub pra-wa jazdy oraz karty karnetu z rundy wiosennej lub karty kibica;

- dla osób niepełnoletnich: obecność opiekuna prawnego wraz z doku-mentem tożsamości oraz numerem PESEL nieletniego oraz karty karnetu z rundy wiosennej lub karty kibica.Kibice, którzy zgubili lub w inny sposób utracili kartę karnetu z rundy je-siennej lub kartę kibica będą zobowiązani do poniesienia kosztów wydania duplikatu karty

Prawo do zakupienia biletu ulgowego mają:

- dzieci w wieku 5–7 lat, kobiety, uczniowie szkół podstawo-wych, gimnazjum, liceum, studenci do 26 roku życia, eme-ryci i renciści – na podstawie ważnej legitymacji.Bezpłatny wstęp na stadion Dialog Arena bez prawa do miejsca siedzącego mają dzieci do lat 4.

Plan dojazduDIALOG ARENA

HUTNICZA

SKŁODOWSKIEJ - CURIE

SKŁODOWSKIEJ - CURIE

Zielona Góra

Wrocław

PŁATNY

9k9a7a74a3*2k2a

7a

4a2a

7 7a3*

7

3*

73

73

3

BEZPŁATNY

Plan DIALOG ARENA

Kasy Biletowe K1-K6

Komunikacja Miejska

Parkingi

K5 - Odbiór zaproszeń / Akredytacje

K7 - Wnioski o Extrakartę

K1

K5

K7

3

F E

D

C

B

A2VIP2

A1VIP1

H

G

SVIPSVIP

GOŚCIE

PŁATNY

MEDIA

K1

K7

K2 K3

K5

K6

K4

KLUBOWY

C

H1 H2

F1 F2 F3

B2 B1A1 A2SVIPPRASAVI

P1

VIP2

Gklub

kibica

E2 E1E3 D

3

7

3

BEZPŁATNY

Kiedy do Lubina przyjeżdża Legia Warszawa, to zawsze w myślach ki-biców Zagłębia Lubin przywoływane są piękne chwile. Wyrazem tych chwil może być zdjęcie, które po dziś dzień zdobi jedną ze ścian sali cateringowej na Dialog Arenie i pokrzepia serca wszystkich kibiców Miedziowych, któ-rzy na nie spoglądają. I mimo tego, że ogólny bilans spotkań z legionistami jest dla Zagłębia, delikatnie mówiąc, niezbyt korzystny, to nazwa „Legia”

z powodu tego jednego majowego popołudnia kojarzy się pozytywniej. Nie będziemy jednak pisać o tym me-czu z 2007 roku przy Łazienkowskiej. O nim napisano już chyba wszystko, na wszystkie możliwe sposoby. Cof-niemy się nieco bliżej, bo do września poprzedniego roku…

To był niezwykle istotny mecz dla obu drużyn. Przed 6. kolejką, w ramach której legioniści

mieli zagościć w stolicy polskiej miedzi, obie jedenastki zawodziły. Piłkarze ze stolicy wy-grali wcześniej ledwie dwa razy, z czego raz w okolicznościach co najmniej dziwnych z Cracovią. Pozostałe 3 mecze kończyły się po-rażkami. Tyle samo przegranych mieli na kon-cie gospodarze tamtego sobotniego spotkania, ale dorzucili do nich tylko jedno zwycięstwo i jeden remis. Efekt? Zagłębie na przedostat-nim, Legia na 10. miejscu.

Nerwowo w Legii. Fatalny start sezonu w wykonaniu podopiecz-nych Macieja Skorży doprowadził do lawiny spekulacji i nie tylko. W tygodniu poprze-dzającym spotkanie z Zagłębiem, w światku piłkarskim gruchnęła wieść. Skorża wyrzucił do Młodej Ekstraklasy trzech podstawowych zawodników: Macieja Iwańskiego, Piotra Gizę i Jakuba Wawrzyniaka. Z tej trójki tylko jeden z powodzeniem kontynuuje karierę przy Ła-zienkowskiej. W kuluarach mówiło się, że gilo-tyna nad głową trenera Legii już jest naostrzo-na i tylko czeka na uruchomienie. Niektórzy nie ukrywali, że „Wojskowi” przyjeżdżają do Lubina się podłożyć, żeby w końcu zmieniono im trenera. Jak było w rzeczywistości?

Senny początek.Czasem mówi się, że dramaturgia meczu była taka, że sam Hitchcock by się nie powstydził, to znaczy najpierw trzęsienie ziemi, a potem napięcie już tylko wzrasta. Pierwsza połowa meczu Zagłębie-Legia z pewnością do takich nie należała. Od trzęsienia ziemi mogło się co prawda zacząć, bo już w 4. Minucie piłkę do własnej bramki nieomal skierował zupełnie nieatakowany Martins Ekwueme. Później było jednak coraz słabiej, przynajmniej do przerwy. Warte odnotowania akcje to dwa rajdy Plizgi prawą stroną w 16. oraz 43. mi-nucie oraz świetna interwencja Isailovicia po strzale Kucharczyka w doliczonym czasie gry.

W pierwszej połowie przewagę miała Legia, ale nie przekładało się to na groźne sytuacje bramkowe.

Wejście smoka.W drugiej połowie, przy akompaniamencie ponad 10-tysięcznej publiczności, drobną przewagę zaczęli osiągać gospodarze. Już w 54. Minucie po akcji Bartczak-Plizga-Bart-czak strzał oddał ten ostatni, ale wyciągnięty jak struna Machnowskyj zdołał sparować piłkę na aut przy chorągiewce. Wielu kibi-ców jęknęło z zawodu, bo niewiele brako-wało, żeby mieć z tej akcji chociaż rzut rożny, a nie tylko aut. O tym, że nie był to „tyl-ko” aut, przekonać się mieli za kilka sekund. Długi wrzut Costy przedłużył Woźniak, a Kiełbowicz nabił piłkę na głowę Plizgi, któ-ry chyba trochę nieświadomie skierował ją do siatki. Legioniści próbowali się odgryźć, ale tego dnia wyraźnie byli na to za słabi. Kolejną groźną sytuację Zagłębie stworzyło w 77. minucie, ale tym razem z ostrego kąta Traore przestrzelił. Kilkadziesiąt sekund później boisko opuścił Arkadiusz Woźniak, a w jego miejsce na boisku pojawił się Woj-ciech Kędziora. Jeśli to nie było klasyczne

„wejście smoka”, to chyba mało co na takie miano zasłużyło. „Kędi” przebywał na boisku może 20 sekund, kiedy podwyższył wynik na 2:0, wykorzystując świetną asystę Costy. Były głosy, że reprezentant Zimbabwe przy odzy-skiwaniu piłki „wyjechał” z piłką poza boisko, ale jak pokazały późniejsze analizy, były bez-podstawne i gol został zdobyty jak najbar-dziej prawidłowo. Legia wciąż nie sprawiała wrażenia drużyny, która za wszelką cenę dąży do wyrównania. Z pomocą przyszedł w końcówce Mouhamadou Traore, który za-grał w niegroźnej sytuacji ręką we własnym polu karnym i sędzia Włodzimierz Bartos wskazał na „wapno”. Jedenastkę wykorzystał Vrdoljak i w 90. minucie Legia złapała jedno-bramkowy kontakt. Na szczęście nie zdołała wyrównać i Zagłębie przynajmniej częściowo

ugasiło pożar, który został rozniecony po kolejnych porażkach w Bytomiu czy u siebie z Górnikiem Zabrze.

Gdyby wierzyć spekulacjom……to Maciej Skorża po tym spotkaniu po-

winien przestać pełnić funkcję pierwszego szkoleniowca zespołu z Warszawy. Włodarze zdecydowali jednak dać mu jeszcze szansę poprowadzenia drużyny w rozgrywanym po 3 dniach meczu Pucharu Polski z Pogo-nią Szczecin. Skorża wygrał na Pomorzu Za-chodnim i posadę utrzymał. Dziś już wiemy, że to była znakomita decyzja działaczy klubu z Łazienkowskiej. Od tamtego czasu Legia wygrała w lidze 22 spotkania, 10 przegrała i 6 zremisowała. Jest to drugi wynik pod względem zdobyczy punktowej, jeśli chodzi o kluby Ekstraklasy. Dodatkowo legioni-ści zdobyli pod jego wodzą Puchar Polski i świetnie radzą sobie w Europejskich Pucha-rach. Przykład Macieja Skorży pokazuje, że czasami cierpliwość popłaca.

Ogólny bilans.Poniedziałkowy mecz będzie 53. w historii spotkań obu drużyn. Z żadnym innym eks-traklasowym klubem Zagłębie nie mierzyło się tak często jak z Legią. Do tej pory bilans jest wyjątkowo niekorzystny dla piłkarzy ze stolicy polskiej miedzi. Wygrali zaledwie 10 spotkań, ponieśli 24 porażki, a 18 razy ekipy dzieliły się punktami. Legia zdobyła w tym czasie 67 goli – Miedziowi ledwie 40. Nieco lepiej ma się sytuacja jeżeli rozpatrujemy tyl-ko mecze rozgrywane w Lubinie. Takich było do tej pory 25. 9 z nich wygrywali gospodarze, 8 – goście, natomiast także 8 razy padały re-misy. W bramkach prowadzi Zagłębie 27-25. Jeśli zatem z kimś mamy poprawiać bilans, to na pewno z legionistami. Najbliższa okazja już w poniedziałek, 5. grudnia.

Jakub Ceglarz

Prawdziwe „wejście smoka”LEGIA Warszawa

Fot. Tomasz Folta

Page 8: Nasze Zagłębie

NASZEZAGŁĘBIE 15KGHM ZAGŁĘBIE LUBIN - LEGIA WARSZAWA | 5 grudnia 2011

Salony odnowy, masażu, ko-smetyczne:

BLESK Sp. z o.o.. ul. Parkowa 11a, 59-300 Lubintel.(76)746 45 77, kom. 503 754 144 pn-pt: 8:00-20:00sb: 10:00-15:00 – na telefon

SALON ODNOWY BIOLOGICZNEJ BIO-KOSMETYKA S.C.ul. Piastowska 5, 59-300 Lubinnr tel.: 76 844 30 63pn-pt: 08:00-18:30sb: 10:00-14:00

NUAD BO-RARNul. Niepodległości 18, 59-300 Lubintel. 605 732 195www.tajski-lubin.plpn – sb 10:00 – 22:00 zapisy tylko na telefon

VIP – STUDIO FIGURYul. Konopnickiej 39a, 59-300 Lubintel. 605 447 419 (może się zmienić)www.odchudzanie.lubin.plpn – pt: 10:00 – 18:00

STUDIO URODY „MAJKA”ul. Pawia 1A, 59-300 Lubintel. (76)842 32 10pn-pt: 10:00 – 18:00sb: 10:00 – 15:00

Pomoc drogowa:

AUTOPOLul. Słowackiego 5, 59-300 Lubinkom. 502-309-36824h 7 dni w tygodniu

AUTO-HILFE59-300 Lubin, ul. M. Skłodowskiej – Curie 91Atel. kom. 601 722 685tel./fax (076) 746 38 38

Wulkanizacja i mechanika:

CENTRUM OGUMIENIAul. Ścinawska 17, 59-300 Lubintel. (76)846 09 50www.centrumogumienia.plpn-pt: 8:00-18:00sb: 8:00-14:00

ZAKŁAD WULKANIZACYJNYul. Sikorskiego 22, 59-300 Lubinkom. 502 314 349pn – pt: 8:00 – 18:00sb: 8:00 – 16:00

F.H.U. „GUMILAND” ul. Stary Lubin 29a, 59-300 Lubintel. (76)842 60 70pon.-pt.: 8:00 – 18:00sb.: 8:00 – 14:0

AUTO-RENOMAz/s szyb „Bolesław” ZG Lubintel. 076/842-19-38pn – pt: 8:00 – 16:00e-mail: [email protected]

P.H.U. KAR-GLAS-SERWIS ul. Brzozowa 1, 59-300 Lubintel. 606 683 282www.kar-glas.plpn – pt: 9:00 -17:00

ELEKTRONIKA

ZAKŁAD ELEKTRONICZNY LU-EL S.C.ul. Gen. W. Sikorskiego 24, 59-300 LubinTel.: (76) 841-01-05www.lu-el.neostrada.pl pn – pt: 10:00 – 18:00Sob. 10-14

Siłownie, fitness, samoobrona:

FITNESS STUDIO FLEXul. Polna 20, 59-300 Lubin

kom. 888 718 537www.studioflex.plpn – pt: 9:00 – 22:00sb: 12:00 - 18:00

KRAV MAGA LUBINS.P. nr 5 (sala gimnastyczna)Ul. Kilińskiego 12wt: 18:00 - 19:30czw: 18:00 – 19:00kom. 795 321 069www.kravmaga.lubin.pl

Usługi grawerskie:

Firma PIECZĄTKI – GRAWEROWANIE LASEROWE I MECHANICZNE59-300 Lubinul. Odrodzenia 19, (róg Traugutta)tel./fax 76 847 85 90e-mail: [email protected]; [email protected];www.grawerowanie.lubin.plpn-pt: 9:00-16:30

Dorabianie kluczy:

USŁUGI ŚLUSARSKO-SZLIFIERSKIEul. Śląska 1, 59-300 Lubintel. (76) 844 11 06pn-sb: 8:00-19:30

Usługi fotograficzne:

„TOMFOL” Tomasz Foltaul. Mickiewicza 33/11, 59-300 Lubinkontakt telefoniczny: 609 232 297e-mail: [email protected]

FOTO-STUDIO WECHTA ul. Polna 4, 59-300 Lubintel\fax (076) 724 74 74tel.(076)746 44 77www.wechta.com.plpn - pt: 9:00-17:00sb: 9:00 -15:00

TRZECI PIXELul. Gwarków 1/4, 59-300 LubinTel. 723 550 333e-mail: [email protected]: 8:00-22:00 (kontakt na telefon)

SZKOLENIA

Centrum Szkoleń Profesjonalnych Kamienna 75/5, 59-300 Lubin tel. kom. 888 670 770www.csprof.ple-mail: [email protected]

Ośrodki Szkolenia Kierowców:

ADEPT - Ośrodek Szkolenia Kie-rowców ul. Konopnickiej 5, 59-300 Lubintel. kom. 601563370www.osk_adept.prawojazdy.com.ple-mail: [email protected]

MOBILE – Ośrodek Szkolenia Kie-rowcówul. Niepodległości 31, 59-300 Lubin(II Liceum Ogólnokształcące) kontakt telefoniczny na nr 603 154 112 /24hpn-pt: 13:00 – 15:00 – biuroe-mail: [email protected]

OSK „Mazurek” Władysław Mazurekul. Sybiraków 11 (Zespół Szkół Sporto-wych, dawna SP7)59-300 Lubintel.: 606 939 361, 606 23 30 41gg: 174714e-mail: [email protected]

Stomatologia:

PRAKTYKA STOMATOLOGICZNA „RA-DIX” - lek. stom. Piotr Korzeniowskiul. Leszczynowa 15a (parter łączni-ka)59-300 Lubin, tel. 76-723-81-81 (rejestracja na kon-kretny dzień i godzinę)e-mail [email protected] pn - czw 15.00-20.00piątki 13.00-17.00Prywatny gabinet stomatologiczny

Salony optyczne:

ZAKŁAD OPTYCZNY - Wiesława Mą-czyńska ul. Armii Krajowej 23, 59-300 Lubin tel. 76 844 40 87 pn-pt: 10:00-17:00

Sklepy, usługi komputerowe i reklama:

LEVEL 5ul. Traugutta 2a, 59-300 Lubintel./fax (76) 847 68 68www.levelv.infopn-pt: 9-16

KAMNET – INTERNETul. Mickiewicza 22, 59-300 Lubintel. (76)745 44 45Fax. 076 745 44 50kom. 0 661 881 600e-mail: [email protected]

4AC – SKLEP KOMPUTEROWYul. Jana Kilińskiego 25, 59-300 Lubintel. (76)746 44 00e-mail: [email protected] – pt: 10:00 – 18:00sb: 10:00 – 14:00

INTERNETOWE SERWISY OGŁOSZENIO-WO REKLAMOWE [email protected]

Sklepy sportowe:

ARDEL – sklep rowerowyul. J. Piłsudskiego 38, 59-300 Lubintel./fax. (76)847 66 90e-mail: [email protected] – pt: 10:00 - 18:00sb: 9:00 – 14:00

JACK BIKEul. Gen. W. Sikorskiego 62, 59-300 Lubintel. (76) 846 67 87 - pn – pt: lato: 10:00 – 18:00- sb: 10:00 – 14:00

Szewc:

ZAKŁAD SZEWSKIul. Księcia Ludwika I 35, 59-300 Lubinkom. 605 296 019pn – pt: 10:00-17:00

Sala zabaw dla dzieci:

AKADEMIA ZABAWul. Kilińskiego 19, 59-300 Lubintel. (76) 845 66 17kom. 601 331 486www.akademiazabaw.plpn-pt: 11.00 do 20.00sb-nd: 10.00 do 20.00

Restauracje i pizzerie:

Pizzeria „POMPEA”59-300 Lubin, ul. Osiedlowa 4tel. (76)842-70-92www.pizzeriapompea.plcodziennie 11:00-23:00

RESTAURACJA BURGER KING

Cuprum Arenaul. Sikorskiego 2059-300 Lubintel: 071 386 1973

PIZZA HUTCuprum Arenaul. Gen. W. Sikorskiego 20, 59-300 Lubinponiedziałek – niedziela: 10:00 – 22:00

Nauka tańca:

STUDIO TAŃCA „SZAFIR”Młodzieżowy Dom Kultury w Lubinie,ul. Komisji Edukacji Narodowej 6aSala Zajęć Artystycznychtel. 607 761 201mail: [email protected]

SZKOŁA TAŃCA „RENN”ul. Sportowa 7, 59-300 Lubintel.: 076 724 95 95tel. kom.: +48 0 510 255 551Godziny dyżuru telefonicznego:pn - czw: 16.00 - 22.00pt: 16.00 - 21.00e-mail: [email protected](w temacie wiadomości prosimy wpisać LUBIN)

Paintball:

FIRMA HANDLOWA BIGOAndrzej GofranKłopotów 1259-300 Lubintel: 693 286 224 e-mail: [email protected]: Zjazd z drogi Lubin - Wrocław we wsi Osiek (5 km od Lubina)

Dom i ogród:

PHU ALFA*łazienki *hydromasaż *instalacje grzewcze i sanitarneul. Armii Krajowej 31a, 59-300 Lubintel. (76)841-14-20tel.kom.695701801www.alfa.lubin.ple-mail:[email protected] – pt: 9:00 – 18:00sb: 10:00 – 18:00

PPHU PRINT ZPCHRul. Łukasiewicza 8, 59-300 Lubintel. (76)844-25-89pn – pt: 8:00 – 18:00sb: 9:00 – 14:00

PPHU „BOLID” ul. Małomicka 47, 59-300 Lubinwww.bolid-dantof.pltel. biuro: (076) 846 17 00tel./fax  biuro: (076) 846 17 10   tel. hurtownia: (076) 846 15 92   e-mail [email protected] pn – pt: 8:00-17:00sb: 8:00-14:00

PLUS S.C.Sklep „Mat. Budowlane, farby” Lubin, ul. Tuwima 17b(osiedle Ustro-nie IV) tel.(76)749 77 47

Sklep „Dom z pomysłem” Lubin, ul. Kisielewskiego 3(wejście od Jana Pawła II)tel.(76)7497077Pn – pt: 10:00 – 18:00Sb: 9:00 – 14:00

Tłumacz przysięgły:

TŁUMACZ PRZYSIĘGŁY JĘZYKA ANGIEL-SKIEGO MGR DAGMARA TOPOROWSKA ul. Różana 5 (Osiek)59-300 LubinW szczególnych przypadkach i po wcze-śniejszym kontakcie telefonicznym w Lubinie przy ulicy Wrzosowej 146Telefon stacjonarny: 076 846-10-64

Telefon komórkowy: 607-618-567 Fax: 076 746-19-64www.angielski-tlumacz.pl

Salony fryzjerskie:

SALON FRYZJERSKI „EWA”ul. Gen. Sikorskiego 20, 59-300 Lubin (Galeria Cuprum Arena)www.salony-ewa.pltel. 76 746 45 46poniedziałek - czwartek 10:00 - 21:00piątek - sobota 10:00 - 22:00niedziela 10:00 - 21:00

Biuro podróży:

Biuro Podróży HABIBI TRAVELul. Armii Krajowej 1(CK MUZA), 59-300 Lubintel.(76)724 99 40e-mail: [email protected] – pt: 10:00 – 18:00sb: 10:00 – 14:00

Kwiaciarnie:

KWICIARNIA „AZALIA”ul. Jana Pawła II 82e/2, 59-300 Lubintel. (76)746 44 76kom. 500 090 480e-mail: [email protected] – pt: 8:00-19:00sb: 8:00-17:00nd: 10:00-14:00

KWIACIARNIA „POLSKIE KWIATY”ul. Gen. Wł. Sikorskiego 20 , 59-300 Lubin (Cuprum Arena)tel. (76)746 24 32e-mail: [email protected] 7 dni w tygodniu od 10:00 do 21:00

KWIACIARNIA „EKSPRESJA”ul. Marii Skłodowskiej-Curie 84a, 59-300 Lubin tel. (76)844 10 21pn – pt: 8:00-16:00sb: 9:00-13:00

Transport, kurier:

FIRMA KURIERSKO-TRANSPORTOWA „PĘDZIWIATR”Adam Grzeziółkowskiul. Odrodzenia 13d/259 – 300 Lubinwww.mójkurier.comPon. – Pt. 7:00 -16:00Kom. 602 255 394

Apteki:

APTEKA „ALOES”ul. Kamienna 1F, 59-300 Lubintel. (76)844 73 66 pn – pt: 8.00-20.00sb: 8.00-14.00Rabat w wysokości 5% na oferowane przez

OFICJALNY SKLEP KLUBOWY

OFICJALNY SKLEP KLUBOWYZAGŁĘBIA LUBINGaleria Cuprum ArenaTel. 665 060 076 Godziny otwarcia:Poniedziałek - czwartek: 10.00 - 21.00Piątek - Sobota: 10.00 - 22.00Niedziela: 10.00 - 21.00Posiadacze karnetów na mecze Mie-dziowych mogą liczyć na 5 % rabatu na wszystkie artykuły oferowane przez sklep Zagłębia. Promocja nie dotyczy artykułów objętych innymi rabatami.

FIRMY BIORĄCE UDZIAŁ W PROGRAMIE:

Więcej informacji odnośnie firm biorących udział w programie Miedziany Rabat na stronie:

www.zaglebie.biz/miedzianyrabat.html

Wdrażamy program, aby uatrakcyjnić kibicom fakt posiadania przez nich karnetów. Docelowo chcemy, aby abonament na mecze miedziowej drużyny, służył jej fanom nie tylko podczas wchodzenia na mecze, ale też w życiu codziennym. Dzięki karnetom Zagłębia, kibice będą mogli liczyć na zniżki w pewnych punktach usłu-gowych, których liczba będzie stale rosła.

Miedziany Rabat to projekt Zagłębia Lubin, stworzony z myślą o kibicach miedziowego klubu.

Inicjatywa MR skupia przedsiębiorców z Lubina, którzy w myśl partnerskiej współpracy z Zagłębiem, oferują swoje usługi z atrakcyjnym rabatem tylko dla posiadaczy karnetów na mecze z udziałem nasze-go klubu. W przyszłości planujemy włączenie do projektu firm z miejscowości, w których istnieją fan-kluby Zagłębia Lubin. Wszelkie zniżki ustalane są indywidualnie przez właścicieli firm zrzeszonych w projekcie, po okazaniu przez klienta wspomnianego karnetu. Do Miedzianego Rabatu przystąpiły firmy świadczące różnorakie usługi, projekt ciągle się rozwija i w najbliższym czasie dołączą do niego kolejni zainteresowani nawiązaniem współpracy z Zagłębiem Lubin i kibicami miedziowego klubu.

Chcesz dołączyć do grona firm współpracujących z Zagłębiem Lubin, a może masz ochotę wyrazić opinię dotyczącą projektu Miedziany Rabat?

Kontakt do nas: tel: 76 746-96-27, e-mail: [email protected]

Niedawno na Dialog Arenie mieliśmy oryginalnego gościa – człowieka, który z pasji i zawodu robi okazałe panoramy stadio-nów. Nie mogło być inaczej – teraz na celownik obiektywu wziął nasz obiekt. A efekty możecie zobaczyć pod tym adresem http://stadiony360.pl/dialogarena.html. Rzućcie okiem - zapraszamy.

Już 11 grudnia podczas uroczystej gali prestiżowego tygodnika „Piłka Nożna” poznamy Ligowców Roku. Będziemy wybierać m.in. Drużynę Roku 2011, Ligowca Roku 2011 czy Pierwszoli-gowca Roku 2011. W tej ostatniej kategorii nominowany jest wy-chowanek Zagłębia Lubin – Adrian Błąd. Nasz młody pomocnik przed tym sezonem został wypożyczony do Zawiszy Bydgoszcz, beniaminka I ligi. Jest, niewątpliwie, motorem napędowym ekipy trenera Janusza Kubota. Dość powiedzieć, że do tej pory zdobył już w rozgrywkach 10 bramek i jest wiceliderem strzelców w całych rozgrywkach.

W rozegranym na Stadionie Górniczym meczu towarzyskim mło-de Zagłębie Lubin (Młoda Ekstraklasa, juniorzy starsi oraz młodsi) pokonało 1:0 reprezentację Kijowa (zawodnicy rocznika 1990 i młodsi). Był to pożyteczny sprawdzian i zarazem przegląd junior-skiej kadry naszego klubu. Z ławki zespołem Zagłębia dowodził trener Tomasz Bożyczko. Zwycięskiego gola dla Miedziowych zdobył w 55. minucie Damian Kowalczyk.

Znane są terminy rozgrywania spotkań w ramach 17. kolejki T-Mobile Ekstraklasy. KGHM Zagłębie Lubin zakończy rundę jesienną w poniedziałek (12 grudnia) a przeciwnikiem „Mie-dziowych” będzie Lech Poznań. Mecz rozpocznie się o godzinie 18.30.

Na pierwszych miejscach rundę jesienną zakończyły juniorskie drużyny Zagłębia Lubin. Juniorzy starsi, których trenuje Andrzej Turkowski nie przegrali żadnego meczu i z przewagą 7. punktów przewodzą rozgrywkom. Z kolei „młodsi”, pod okiem Przemysła-wa Cielewicza, odnieśli aż 15 zwycięstw, strzelając 80 bramek!

FLESZEM

INOVACentrum Innowacji Technicznych Spółka z o. o. 59-301 Lubin, ul. M. Skłodowskiej-Curie 183tel. +48 76 74 64 [email protected],

O

www.inova.pl

Systemy Automatyki PROMOS Plus i PROTOSTamy Wentylacyjne z Układem SterowaniaSystemy Radiowego Monitoringu i Sterowania

Stacje Transformatorowe ITNGZestawy Łączeniowo-Przyłączeniowe NZK OSKompensatory Mocy Biernej

System Podziemnej Łączności Trankingowej DOTRASystem Łączności Szybowej S-160Radiowy System Łączności dla Ratownictwa RATRA

Działalność certy�kacyjna i atestacyjnaRzeczoznawstwoBadania

Automatyka

ElektrotechnikaTelekomunikacja

innowacje dla bezpieczeństwa

Certy�kacja, Atestacja, Rzeczoznawstwo

Kalendarz 2012I znów nowa formuła kalendarza, kolejny nowatorski pomysł na pokazanie ubiegłego roku na kartach odliczających dni! Tym razem kalendarz stanowi zbiór zdjęć prezentujących wszystkie grupy trenujące w Zagłębiu Lubin: od pierwszej drużyny - po zespoły naborowe! Zdjęcia grupowe, wkompo-nowane w fotogalerie z meczów, poszczególne karty kalen-darza dostarczą wielu emocji, bo przywołają najmilsze wspo-mnienia związane z Zagłębiem Lubin. Doceniamy sukcesy, jakie odnoszą najmłodsi zawodnicy miedziowego klubu, jak bardzo identyfikują się z Zagłębiem Lubin, stąd pomysł, by to oni byli bohaterami kalendarza na rok 2012 – należy im się!. Kalendarze do nabycia w sklepie internetowym oraz sklepie w galerii CA – w cenie 25 zł.

Nowy Trener I Zespołu

Page 9: Nasze Zagłębie

R E K L A M A