Łódź w czasie wielkiej wojny

242
POLSKIE TOWARZYSTWO HISTORYCZNE W DO DZIEJÓV\ 1 I ZIEM WOJ. HERTZ W CZASIE WIELKIEJ woJN · Z IZBY W 1933 s. SEIPELT SP. z OGR. ODP. w

Upload: teo-krawczyk

Post on 22-Jan-2018

575 views

Category:

Government & Nonprofit


1 download

TRANSCRIPT

  1. 1. POLSKIE TOWARZYSTWO HISTORYCZNE ODDZIA W ODZI MATERJAY DO DZIEJV1 ODZI I ZIEM WOJ. DZKIEGO MIECZYSAW HERTZ D W CZASIE WIELKIEJ woJN Z ZASIKIEM IZBY PRZEMYSOWO-HANDLOWEJ W ODZI D 1933 SKAD GWNY: KSIGARNIA s. SEIPELT SP. z OGR. ODP. w ODZI
  2. 2. D W CZASIE WIELKIEJ WOJNY
  3. 3. POLSKIE TOWARZYSTWO HISTORYCZNE ODDZIA W ODZI MATERJAY DO DZIEJW ODZI I ZIEM WOJEWDZTWA DZKIEGO TOM I D 1933
  4. 4. POLSKIE TOWARZYSTWO HISTORYCZNE ODDZIA W ODZI MATERJAY DO DZIEJW ODZI I ZIEM WOJ. DZKIEGO MIECZYSAW HERTZ ' ' ODZ W CZASIE WIELKIEJ WOJNY Z ZASIKIEM IZBY PRZEMYSOWO-HANDLOWEJ W ODZI SKAD GWNY: KSIGARNIA S. SEIPELT SP. z OGR. ODP. w ODZI .
  5. 5. ODBITO W DRUKARNI POLSKIEJ" LUDOMIRA MAZURKIEWICZA IS-Kl SP. Z OGR. ODP. W ODZI, KILISKIEGO 93 - PRZEJAZD 19. TELEFON 214-64
  6. 6. Ksika nznze1szo fest 1) zbiorem rde do dziefw odzi w latach 1914-1918, 2) rdem historycznem - fako zbir wspomnie obywatela, ktry wielu spraw pars fuit, 3) prb syntezy, podjt przez czowieka ycia", ktry, wiadomy usterek metody, przeprowadzi badania celowo i od pocztku . do koca panowa nad rdami. Wszystkie wymienione cechy ksiki wystpuj w sposobie ujcia naczelnego problemu, wy- sunitego przez autora: przeomu w yciu miasta, ktre w dobie kataklizmu odrywa si od obcego pastwa, szarpie si w matni przemocy, lekcewacej ci'go, dojrzewa w dziele samoobrony, buduje swf samorzd - i z woli nieprzymuszonej wrasta w rodzim pastwowo. Wydaje si, e wzgldy naukowe i spoeczne przemawta; za t prac - bodaj pierwsz tego rodzafu w Polsce (wobec licznych, a stereotypowych, we Francji i Belgfi). * Czytelnikom winni jestemy informacj o autorze. Urodzi s~ w roku 1870 w Warszawie jako syn lekarza. Do gimnazjum uczszcza w Warszawie i Dorpacie. W roku 1892 skoczy wydzia handlowy politechniki ryskiej ze stopniem kandydata nauk handlowych. W tyme roku osiad w odzi. Od szeregu lat prowadzi przedsibiorstwo handlowe. Oddawna uprawia publicystyk i ogasa studja z zakresu spraw gospodarczych
  7. 7. i spoecznych*). Interesuje si teatrem; przez czas duszy jest wiceprezesem dzkiego Towarzystwa Teatralnego. W roku 1904 zostaje odznaczony na konkursie dramatycznym im. Sien- kiewicza za dramat p. t. Ananke**), wystawiony w odzi, Warszawie z Lwowie. Bierze udzia w yciu organizacyjnem kupiectwa; od roku i 9}O piastuje godno wiceprezesa Izby .Przemysowo-Handlowej w odzi. W latach Wielkiej Wojny rozwin yw dziaalno. By czonkiem Centralnego Komitetu Milicji Obywatelskiej, gdzie kierowa Wydziaem .Przepustek, i prezesem Miejskiej Komisji Szacunkowej Strat Wojennych przy dzkiej Miejscowej Radzie Opiekuczej. Wybrany do Rady Miejskiej z kurji I-ej - by przewodniczcym Koa Polskiego, prezesem komisji do spraw oglnych i generalnym referentem budetu. W yciu partyjnem udziau nie bra. d, luty 19JJ. Zarzd Oddziau dzkiego Po"lskiego Towarzystwa Historycznego. *) 1. dzki Bataljon Robotniczy Z. A. B. 23. d, 1919. 2. Budety wojenne m. odzi (Informator m. odzi, 1919). 3. Porwnawcze zestawienie danych o ruchu ludnoci m. odzi w pierwszej poowie lat 1918 i 1919 (Informator m. odzi, 1920). 4. Rada Miejska w walce z okupantem (Dziesi~ lat odrodzonej Polski Niepodlegej w yciu powiatu dzkiego. d, 1928). **) Ananke. Warszawa, 1904. Skad gwny: Gebethner i Wolff.
  8. 8. TRE Str. Wstp Rozdzia I " II Od wybuchu wojny do 6. XII. 1914 r. Gwny Komitet Obywatelski 1 3 61 71 78 " " " " " III Milicja IV Bony V Sdownictwo VI VII VIII Za kulisami wojny Pierwsze wybory Rada Miejska " " " " IX Powszechne nauczanie X Pra-sa . XI XII Divide et impera Rekwizycje . XIII XIV " " XV dzki Bataljon Robotnicy Z czego di iya Zdrowotno XVI Zakoczenie Noc Listopadowa ERRATA. Str. Wiersz Zamiast: BO 1 od dou za lata 1912-1915 96 12 od dou mniej .wicej czwartej czci emisji 163 24 od g6ry sybsydjum Powinno by: 107 114 129 134 162 170 179 187 192 200 214 222 231 za lata 1909, 1910 i 1911, d, 1912 i 1915 o czwart cz mniej anieli emisja subsydjum
  9. 9. WSTP Do pisania niniejszych wspomnie przystpiem, me zdajc sobie sprawy z tych trudnoci, na ktre natrafi. Przy opisywaniu zdarze i zbiorowych poczyna nie mogem polega wycznie na pamici, lecz chciaem si oprze na ma- terjale archiwalnym. W czasie poszukiwa przekonaem si, e ten materja jest zdekompletowany. Wyda si dziwnem czytelnikowi, gdy si dowie, e zginy wszystkie dokumenty Centralnego Komitetu Milicji Obywatelskiej. Z dokumentw, tyczcych si dziaalnoci Komitetu Obywatelskiego, ocalay tylko protoky; caa kore- spondencja, sprawozdania Wydziaw i Sekcyj z maemi wy- jtkami zaginy (korespondericja z. wadzami niem_ieckiemi ocalaa). Magistrat nie drukowa sprawozda za lata 1917J1918 i 1918I1 91 9' i cay cenny materja, tkwicy w raportach Dele- gacyj i Sekcyj, dajcy odzwierciedlenie tej ciekawej epoki, nie egzystuje. Nie mogem odszuka dokumentu niezwykej wartoci histo- rycznej, tyczcego si kapitulacji Niemcw, podpisanej przez nadburmistrza Skulskiego i delegacje niemieckich rad onier skich w nocy z 11-go na 12-y listopada 1918 r. Rozumie si, e brak tych materjaw musia odbi si ujemnie na mojej pracy. Mimo tych przeszkd staraem si w gwnych zarysach przed- stawi wielk epok, ktr d przeywaa, w sposb moliwie dokadny. Czy mi si to udao, pozostawiam sdowi czytelnikw. Jako poboczny cel wytknem sobie wykazanie, e okres wielkiej wojny jest peen ciekawych momentw, i rad bd, jeeli moja praca zachci innych badaczy do monograficznych opracowa. Nie kryj si bynajmniej z tern, e, kierujc si gbokiem przekonaniem, chciaem dowie, i spoeczestwo dzkie 1
  10. 10. w zbiorowych wysikach dyo do spenienia swoich cikich obowizkw wzgldem wspbraci i ojczyzny. Poczuwam si do obowizku zoenia podzikowania tym osobom, ktre mi pomogy w kompletowaniu matetja6w do niniejszej pracy, a wic pp.: mec. Jzefowi Adamowiczowi, Robertowi Geyerowi, in. Eugenjuszowi Krasuskiemu, prof. Zygmuntowi Lorentzowi, .red. Aleksandrowi Milkerowi, mec. Wacawowi Opaliskiemu, red. Czesawowi Otaszewskiemu, Ryszardowi Pfeiffrowi, prof. Jzefowi Raciborskiemu, dyr. Pa- wowi Rundo, Antoniemu Stamirowskiemu, in. Leopoldowi Skulskiemu oraz posowi Ludwikowi Waszkiewiczowi. 2
  11. 11. ROZDZIA I OD WYBUCHU WOJNY DO 6. XII. 1914 R. O wiosno ! kto ci widzia wtenczas w naszym kraju, Pamitna wiosno wojny, wiosno urodzaju! O wiosno, kto ci widzia, jak bya kwitnca Zboami i trawami, a ludmi byszczca, Obfita we zdarzenia, nadziej brzemienna! Ja ciebie dotd widz, pikna maro senna! .. . Mickiewicz. Rok 1914 by rokiem pomylnym dla odzi. Zdawao si, e ten icie amerykaski rozkwit naszego miasta trwa bdzie w dalszym cigu. Ludno rosa, nowe ulice wrzynay si w podmiejskie orne grunta, budowano i rozszerzano vy dalszym cigu fabryki. Obiecywano sobie wiele od tak zwanego zimowego sezonu, gdy wiadomoCi o urodzajach w Rosji brzmiay bardzo opty- mistycznie. W oczekiwaniu spenienia pomylnych horoskopw fabryki pracoway bardzo intensywnie i na skadach znajdo- wao si duo towarw, ktre oczekiway nabywcw. W ostatniej dekadzie lipca zaczy nadchodzi niep?kojce wieci natury politycznej w zvvizku z zabjstwem w Serajewie arcyksicia Ferdynanda, dokonanem przez Principa, i wynikym std konfliktem austrjacko-serbskim. Przebkiwano wprawdzie o wojnie, ale nie wierzono w jej wybuch. Kursowa nawet po odzi kalambur, pochodzcy jakoby od bardzo wysoko postawionej osoby: z-za prncpa wojny west nie budem 1). Nagle, wieczorem dnia 50 lipca na murach miasta zjawiy si ogoszenia o mobilizacji. By to piorun z jasnego nieba. 1) Gra sw polega na tern, e nazwisko zabjcy Ferdynanda jest jednobrzmice z rosyjskiem sowem princip, co znaczy zasada, i byo sowem bardzo popularnem w sporach politycznych, np. wielokrotnie stosowane byo wyraenie: iz princi- pialnoj toczki zrenia.
  12. 12. Koo tych ogosze zbierali si ludzie i przy wietle zapaek odczytywali zowieszczy dokument. Przy Grand Hotelu zebra si tum ludzi, ktry sta na trotuarze jak nieksztatna masa, tamujc wszelki ruch. Ludzie gromadzili si w milczeniu, kadego gnbia pena tajemniczoci przyszo i kady zadawa sobie pytanie: Co z tego wyniknie?" Nikt w domu nie mg wysiedzie, kadego wyganiaa na miasto ciekawo i niepokj. Cukiernie byy przepenione, ale panowaa w nich cisza i odczu mona byo oglne zdenerwowanie. Rozkaz mobilizacyjny brzmia w nastpujcy sposb. Najjaniejszy Pan Najwyej rozkaza raczy powoa na sub szeregowcw pospolitego ruszenia pierwszego rzdu. Pierwszym dniem mobilizacji ma by pitek, dn. 18 lipca (st. ~t.). Ogoszenie dzkiego Urzdu Miejskiego do Spraw Wojskowych o powoaniu nalecych do pospolitego ruszenia I rzdu m. odzi. W wykonaniu Najwyszego rozkazu: 1. Powoa zapasowych: a) przeniesionych po ukoczeniu suby wojskowej z drugiej kategorji zapasu do pospolitego ruszenia. 2. Powoani zapasowi powinni stawi si na punkt zborny do naczelnika wojsko-yv-ego powiatu dzkiego na drugi dzie mobi- lizacji w parku Zrdliska (Kwela) o godz. 6-ej rano, majc przy sobie bilety pospolitego ruszenia o odbyciu powinnoci wojskowej, a nie posiadajcy ich- wiadectwa na prawo zamie- szkiwania lub zawiadczenie tosamoci osoby. 3. Wszystkie instytucje i osoby, u ktrych zapasowi znajduj si na subie, obowizani s natychmiast ukoczy z nimi rachunki i wyda bilety uwalniajce, o ile znajduj si one u pracodawcw. Najjaniejszy Pan Najwyej rozkaza raczy postawi armj i flot na stopie wojennej. Pierwszym dniem mobilizacji naznaczono pitek dn. 18/31 lipca 1914 roku. Zapasowi mieli si zgosi rwnie do parku rdliska dnia 19-go lipca (1-go sierpnia) o godz. 6-ej rano. Mobilizacja koni wyznaczona zostaa na Lutomierskim Rynku w dniu 18/51 lipca 1914 r. Nastpnego dnia ju przed 6-t rano zaczli si gromadzi rezerwici, ktrym towarzyszyy rodziny oraz tum gapiw. By jasny, pogodny, gorcy dzie. 4
  13. 13. Naczalstwo zjawio si dopiero koo poudnia, a przez cay czas rezerwisci stali zdenerwowani, apatyczni, zgnbieni. Bya powszechna rozpacz, z ktrej nikt nie umia, czy nie chcia skorzysta, chocia nieudolnos wadz, ktra znalaza swj wyraz w tern, e skupiono takie tumy w jednem miejscu, moga by podniet do jakiegos energiczniejszego wystpienia. Twier- dzi mog z ca stanowczosci, e nie byo ani jednego agitatora, ani jednej odezwy antywojennej lub antyrzdowej, a przecie tylko niewiele lat dzielio nas od burzliwych dni rewolucji. Komisje pracoway bardzo pospiesznie i niedbale. Puszczano sporo ludzi i widocznem byo, e na uwolnienie wpyw mia nie stan zdrowia, ale stan kieszeni. Do wojska wcigano szary tum. Ulica bya niezmiernie zdenerwowana. Panowa jakis gorcz kowy ruch peen niepokoju. Rezerwisci uzurpowali sobie prawo bezpatnego jedenia tramwajami, ktre byy tak dalece prze- penione, e nietylko zajte byy stopnie i bufory, ale i dachy. Wpywaa na to przeludnienie i ta okolicznos, e wielu ze suby tramwajowej stawio si na punkt zborny i wskutek tego ilos wozw tramwajowych bya zmniejszona. To prze- penienie, a raczej oblepienie wagonw ludmi nadawao ulicy osobliwy wygld nieadu i nieporzdku. W sferach przemysowych i handlowych panowaa zupena dezorjentacja. Przedewszystkiem Bank Pastwa przesta dyskon- towa weksle i fabrykanci znaleli si w krytycznej sytuacji, gdy nie mona byo uskutecznia wypaty. Dyrektor Banku p. Mootkow zapewnia fabrykantw, e lada chwila rozpocznie si nanowo dyskontowanie weksli. Pocztkowo wierzono jego zapewnieniom, e telegrafowa do Petersburga, przedstawiajc katastrofaln sytuacj przemysu dzkiego, i e lada chwila spodziewa si przychylnej odpo- wiedzi. Powoli jednak wiara w jego sowa saba, tembardziej, e nie ulegao najmniejszej wtpliwosci, i rozpocza si ewa- kuacja nietylko Banku Pastwa, ale te i innych urzdw pastwowych. Pastwowa Kasa Oszczdnosci zostaa zamknita, i ogoszenie, e wkady bd wypacane w Moskwie, brzmiao jak ironja dla ludzi, ktrzy widzieli; e nadesza ta czarna godzina, w przewidywaniu ktrej ciuano, odmawiajc sobie czsto zaspokojenia najniezbdniejszych potrzeb. Najwiksza 5
  14. 14. rozpacz bya wrd tych wacicieli ksieczek o~zczdnocio wych, ktrzy odjedajcym synom i braciom nie mogli da tak koniecznego zasiku pieninego lub te zaopatrzy ich w najniezbdniejsze przedmioty. Prywatne instytucje bankowe znalazy si w niemaym kopocie. Wobec zaniku wszelkich wpyww, na co oddziaao bardzo silnie moratorjum, ogoszone dla gubernji piotrkowskiej jako terenu dziaa wojennych, nie mogy one wypaca wka dw, po ktre zgaszano si gromadnie. Zaledwie niewielka liczba bankw i spdzielni kredytowych wypacaa maksy- malnie 1OIo nalenoci, i to ratami. W wikszych fabrykach ogoszono, e zakady przemysowe bd czynne tak dugo, jak na to pozwol zapasy wgla, niektre z.a zostay zamknite w pierwszym dniu mobilizacji, i tumy robotnikw, spacerujc bezmylnie, wypeniay ulice. Zaznaczya si emigracja robotnikw, ktrzy opuszczali dz bdzto w kierunku Warszawy, bdz te udajc si na wie. Przez miasto zaczy przeciga cae karawany fur i bryczek, na ktrych rozlokowani byli urzdnicy rosyjscy z rodzinami i caym dobytkiem. A wic widziano obok wzekw z po- ciel kufry wszelkiego rodzaju, samowary, naczynia kuchenne, gramofony i t. p. Wszystko to kierowao si na dworzec fa- bryczna-dzki, ktry przedstawia obraz jakiego fantastycznego obozu cygaskiego. Cz tych ludzi lokowaa si w wagonach osobowych, reszta posugiwaa si towarowemi. Ewakuacja nosia na sobie pitno strasznego nieadu. Wywo- ono rzeczy potrzebne i niepotrzebne. Widziaem, jak z gimna- zjum przy ul. Mikoajewskiej (obecnie Sienkiewicza) wywoono cae stosy starych zeszytw; ukuto z tego powodu dowcip, e ewakuowano z odzi okoo 2 miljonw bdw ortograficznych. andarmerja dzka na kilku dobrze obadowanych furgo- nach wywioza swoje archiwum do jednej z fabryk, gdzie zniszczya je pod kotami1 ). Tyle krwi, tyle ez w tych papie- rach, a dziw, e si spaliy. Jednego dnia komisja poborowa nagle wyjechaa z odzi, wycignwszy 15.000 rezerwistw. Na drugi dzie spotka mona byo na ulicach chopw, ktrzy z cbarakterystycznemi dla rezerwistw drewnianemi kuferkami szukali komisji pobo- 1 ) Pamitnik Stefanji Marzyskiej (rkopis w posiadaniu autorki). 6
  15. 15. rowej. Pochodzili z pod Sieradza, Zduskiej Woli, asku i t. d. i szukali tych, ktrzy mieli ich wcieli do armji rosyjskiej. Radzono im, by wracali do domu. Rady te przyjmowano z niewiar i pogo za uciekajc komisj poborow trwaa dalej. Monopol spirytusowy otrzyma rozkaz wylewania wdki do rynsztokw. Tum rzuci si z kubekami, aeby zbiera wdk. Stwierdzone zostao, e niecay zapas spirytusu zosta wylany. Dowiedzielimy si, e dokonane zostay pewne tranzakcje o charakterze czysto indywidualnym, z ktrych rzd rosyjski adnej korzyci nie wycign. Dnia 5 sierpnia zjawio si w gazetach ogoszenie bez na- gwka i bez podpisw. Przytaczamy je in extenso: Odezwa do Obywateli. Grono obywateli w cikich warunkach, jakie w wyjtkowych okolicznociach dzisiejszych miasto nasze przeywa, tworzy przy miejscowej stray ogniowej ochotniczej organizacj w celu wsp dziaania z wadzami w utrzymaniu wrd wspobywateli spokoju i bezpieczestwa. Organizacja ta w razie ewentualnych komplikacyj spenia bdzie nadal swoje obowizki, skierowane ku utrzymaniu w mieci porzdku. Wobec tego og mieszkacw winien zachowa si spokojnie, nie denerwowa si, nie szerzy wrd wspobywateli popochu, porzdek bowiem i ad s na wszelki wypadek zagwarantowane. Na wspobywatelach ciy obowizek zachowaniem si, rozwag i zimn krwi wspdziaa z organizacj obywatelsk w utrzymaniu spokoju. Styl jest nieco mtny, ale tre zupenie jasna. Na pod- krelenie zasuguje misternie ujty moment poegnania si z rosyjskiemi wadzami (w razie ewentualnych komplikacyj"). Znakomity przykad tak zwanego ezopowego sposobu wyra- ania si, wyrosego na tle stosunkw cenzuralnych! Z drugiej za strony musimy ten anonimowy komunikat uwaa za akt zdobycia samorzdu, tego samorzdu, ktry by przedmiotem tylu walk, tylu zabiegw, bo przecie rosyjska biurokracja, dbajc troskliwie o swoje przywileje, dokadaa wszelkich stara, aby nie da Krlestwu Polskiemu nawet tak silnie okrojo- nego samorzdu, z jakiego korzystay inne dzielnice pastwa rosyjskiego. Tego samego dnia opuci miasto nasze Wadysaw J- zefatowicz Piekowski, wieloletni prezydent miasta odzi, byy sekretarz Broemsena, wojennego naczelnika m. odzi 7
  16. 16. w 1863 r. 1 ). Czowiek bez wszelkiego wyksztacenia, Polak z urodzenia, suga i podnek wadz rosyjskich, czowiek, ktry dla rozwoju miasta bardzo mao zdziaa, nie rozu- miej