jerzy walocha, janusz zawiliński, anna pituch-noworolska

4
ALMA MATER nr 125 47 9 maja 2010 roku minęła 95. rocznica urodzin nestorki pol- skich anatomów prof. Janiny Sokołowskiej-Pituchowej. Przez długie lata była ona kierownikiem Katedry i Zakładu Anatomii Opisowej Akademii Medycznej im. Miko ł aja Kopernika w Krakowie, wychowawcą kilku pokoleń lekarzy, pro- motorem wielu przewodów doktorskich i opiekunem dwóch przewodów habilitacyj- nych, wreszcie wizytówką – sztandarową postacią krakowskiej i polskiej anatomii. Z okazji jubileuszu pani profesor ze wszech miar zasługuje oprócz najserdeczniejszych życzeń, na tych parę słów, kreślonych przez jej uczniów i rodzinę. Profesor Janina Sokołowska-Pituchowa urodziła się w 1915 roku w Dolnym Żuko- wie w ówczesnym powiecie cieszyńskim. W rodzinie Sokołowskich istniała kilkupo- koleniowa tradycja zawodów lekarskiego i prawniczego. Kontynuując tę tradycję, po ukończeniu szkoły średniej w Samborze w 1933 roku rozpoczęła studia na Wydziale Lekarskim Uniwersytetu im. Jana Kazimie- rza we Lwowie. Dyplom lekarza medycyny uzyskała w pamiętnym 1939 roku, w czasie wojennej zawieruchy, który już na zawsze miał ją oddzielić od ukochanego Lwowa i uniwersytetu. Już w czasie studiów związała się z Zakładem Anatomii Opisowej, kierowanym przez prof. Józefa Markowskiego, pracując najpierw na stanowisku de- monstratora, następie zastępcy asystenta, wreszcie jako asystent. Co ciekawe, pracowała również w tym zakładzie przez cały okres wojny aż do 1945 roku, przebywając we Lwowie w czasie okupacji sowieckiej, a następnie hitlerowskiej i ukraińskiej, borykając się z problemami życia codziennego, utrzymu- j ą c za niewielk ą pensyjk ę swoich rodziców. Jak sama wspomina, każde jej wyjście do pracy było wielką niewia- domą – wróci do domu żywa czy nie wróci... Prowadzi ł a wykłady i egzaminy, często w towarzystwie uzbrojonych żoł nierzy, którzy „czuwali” nad tym, aby rosyjscy i ukra- ińscy studenci dobrze zdawali u polskiej asystentki. W 1945 roku przeniosł a się do Krakowa, podstępem zdobywając zezwolenie władz sowieckich na wyjazd – spako- wana w ciągu kilku godzin, zabierając rodziców, prof. Soko- łowska wyjechała do Polski. Na wojskowej ciężarówce miała tylko najpotrzebniejsze rzeczy z ruchomego dobytku, a wśród OPUS OPIFACEM PROBAT Jubileusz profesor Janiny Sokołowskiej-Pituchowej nich tak dla niej cenne książki do anatomii... Niezniszczony wojną Kraków przywitał Janinę Sokołowską mało przychylnie – nikomu nieznana lekarka ze Lwowa zgłosiła się do pracy w Katedrze Anatomii Uniwersytetu Jagiel- lońskiego, najpierw jako starszy asystent, a następnie, po uzyskaniu doktoratu w 1946 roku (na podstawie dysertacji na temat mied- niczek nerkowych), jako adiunkt. Już w tym wczesnym okresie zasłynęła wśród studen- tów jako prawdziwy znawca anatomii i praw- dziwy talent dydaktyczny i demonstratorski. Współpraca z ówczesnym szefem Katedry, prof. Tadeuszem Rogalskim, nie układała się jednak pomyślnie. Dlatego w 1952 roku dr Janina Sokołowska przeniosła się do Za- kładu Anatomii Patologicznej, kierowanego wówczas przez prof. Janinę Kowalczykową, gdzie w 1955 roku uzyskała pierwszy sto- pień specjalizacji z anatomii patologicznej, a trzy lata później stopień kandydata nauk na podstawie pracy Histoformatywne właś- ciwości nerczaka. W 1960 roku habilitowała się w Akademii Medycznej w Gdańsku pod opieką prof. Michała Reichera na podstawie rozprawy Unaczynienie mi ęśni kończyny górnej człowieka. Po śmierci prof. Tadeusza Rogalskiego doc. Sokołowska mogła wrócić do krakowskiej Katedry Anatomii, obejmując jej kierownictwo w 1961 roku. Sytuacja, jaką zastała jako nowy kierownik, była trudna – przede wszystkim nikt z zespołu asystenckiego nie posiadał doktoratu. Trzeba było rozpocząć pracę niemal od podstaw. Kontynuowaną zresztą do ostatnich dni aktywności pani pro- fesor w Katedrze, gdyż dokto- rantów wypromował a ponad dwudziestu. W 1967 roku doc. Janina Sokołowska-Pituchowa została mianowana na profesora nad- zwyczajnego, a w 1974 roku – na profesora zwyczajnego. W 1969 roku, po utworze- niu w Akademii Medycznej w Krakowie Instytutu Biolo- giczno-Morfologicznego, prof. Sokołowska została jego pierw- szym kierownikiem. Z Katedrą Anatomii prof. Soko ł owska była związana do 1985 roku – czyli do momentu przejścia na emeryturę. Główne zainteresowania naukowe jubilatki dotyczyły pra- widłowej i patologicznej organogenezy, angiologii i historii medycyny. W 1967 roku rozpoczęła pracę w Katedrze nowo Po inauguracyjnym wykładzie anatomii 4 października 2004 r. Uniwersytet Jana Kazimierza we Lwowie, Zakład Anatomii Opisowej; marzec 1943 r.

Upload: danganh

Post on 11-Jan-2017

215 views

Category:

Documents


1 download

TRANSCRIPT

Page 1: Jerzy Walocha, Janusz Zawiliński, Anna Pituch-Noworolska

ALMA MATER nr 125 47

9 maja 2010 roku minęła 95. rocznica urodzin nestorki pol-skich anatomów prof. Janiny Sokołowskiej-Pituchowej.

Przez długie lata była ona kierownikiem Katedry i Zakładu Anatomii Opisowej Akademii Medycznej im. Mikołaja Kopernika w Krakowie, wychowawcą kilku pokoleń lekarzy, pro-motorem wielu przewodów doktorskich i opiekunem dwóch przewodów habilitacyj-nych, wreszcie wizytówką – sztandarową postacią krakowskiej i polskiej anatomii. Z okazji jubileuszu pani profesor ze wszech miar zasługuje oprócz najserdeczniejszych życzeń, na tych parę słów, kreślonych przez jej uczniów i rodzinę.

Profesor Janina Sokołowska-Pituchowa urodziła się w 1915 roku w Dolnym Żuko-wie w ówczesnym powiecie cieszyńskim. W rodzinie Sokołowskich istniała kilkupo-koleniowa tradycja zawodów lekarskiego i prawniczego. Kontynuując tę tradycję, po ukończeniu szkoły średniej w Samborze w 1933 roku rozpoczęła studia na Wydziale Lekarskim Uniwersytetu im. Jana Kazimie-rza we Lwowie. Dyplom lekarza medycyny uzyskała w pamiętnym 1939 roku, w czasie wojennej zawieruchy, który już na zawsze miał ją oddzielić od ukochanego Lwowa i uniwersytetu. Już w czasie studiów związała się z Zakładem Anatomii Opisowej, kierowanym przez prof. Józefa Markowskiego, pracując najpierw na stanowisku de-monstratora, następie zastępcy asystenta, wreszcie jako asystent. Co ciekawe, pracowała również w tym zakładzie przez cały okres wojny aż do 1945 roku, przebywając we Lwowie w czasie okupacji sowieckiej, a następnie hitlerowskiej i ukraińskiej, borykając się z problemami życia codziennego, utrzymu-jąc za niewielką pensyjkę swoich rodziców. Jak sama wspomina, każde jej wyjście do pracy było wielką niewia-domą – wróci do domu żywa czy nie wróci... Prowadziła wykłady i egzaminy, często w towarzystwie uzbrojonych żołnierzy, którzy „czuwali” nad tym, aby rosyjscy i ukra-ińscy studenci dobrze zdawali u polskiej asystentki.

W 1945 roku przeniosła się do Krakowa, podstępem zdobywając zezwolenie władz sowieckich na wyjazd – spako-wana w ciągu kilku godzin, zabierając rodziców, prof. Soko-łowska wyjechała do Polski. Na wojskowej ciężarówce miała tylko najpotrzebniejsze rzeczy z ruchomego dobytku, a wśród

OPUS OPIFACEM PROBATJubileusz profesor Janiny Sokołowskiej-Pituchowej

nich tak dla niej cenne książki do anatomii... Niezniszczony wojną Kraków przywitał Janinę Sokołowską mało przychylnie – nikomu nieznana lekarka ze Lwowa zgłosiła się do pracy

w Katedrze Anatomii Uniwersytetu Jagiel-lońskiego, najpierw jako starszy asystent, a następnie, po uzyskaniu doktoratu w 1946 roku (na podstawie dysertacji na temat mied-niczek nerkowych), jako adiunkt. Już w tym wczesnym okresie zasłynęła wśród studen-tów jako prawdziwy znawca anatomii i praw-dziwy talent dydaktyczny i demonstratorski. Współpraca z ówczesnym szefem Katedry, prof. Tadeuszem Rogalskim, nie układała się jednak pomyślnie. Dlatego w 1952 roku dr Janina Sokołowska przeniosła się do Za-kładu Anatomii Patologicznej, kierowanego wówczas przez prof. Janinę Kowalczykową, gdzie w 1955 roku uzyskała pierwszy sto-pień specjalizacji z anatomii patologicznej, a trzy lata później stopień kandydata nauk na podstawie pracy Histoformatywne właś-ciwości nerczaka. W 1960 roku habilitowała się w Akademii Medycznej w Gdańsku pod opieką prof. Michała Reichera na podstawie rozprawy Unaczynienie mięśni kończyny

górnej człowieka.Po śmierci prof. Tadeusza Rogalskiego doc. Sokołowska

mogła wrócić do krakowskiej Katedry Anatomii, obejmując jej kierownictwo w 1961 roku.

Sytuacja, jaką zastała jako nowy kierownik, była trudna – przede wszystkim nikt z zespołu asystenckiego nie posiadał doktoratu. Trzeba było rozpocząć pracę niemal od podstaw. Kontynuowaną zresztą do ostatnich dni aktywności pani pro-

fesor w Katedrze, gdyż dokto-rantów wypromowała ponad dwudziestu.

W 1967 roku doc. Janina Sokołowska-Pituchowa została mianowana na profesora nad-zwyczajnego, a w 1974 roku – na profesora zwyczajnego. W 1969 roku, po utworze-niu w Akademii Medycznej w Krakowie Instytutu Biolo-giczno-Morfologicznego, prof. Sokołowska została jego pierw-szym kierownikiem. Z Katedrą Anatomii prof. Sokołowska była związana do 1985 roku –

czyli do momentu przejścia na emeryturę. Główne zainteresowania naukowe jubilatki dotyczyły pra-

widłowej i patologicznej organogenezy, angiologii i historii medycyny. W 1967 roku rozpoczęła pracę w Katedrze nowo

Po inauguracyjnym wykładzie anatomii 4 października 2004 r.

Uniwersytet Jana Kazimierza we Lwowie, Zakład Anatomii Opisowej; marzec 1943 r.

Page 2: Jerzy Walocha, Janusz Zawiliński, Anna Pituch-Noworolska

48 ALMA MATER nr 125

utworzona Pracownia Anatomii An-tropologicznej, zajmująca się tema-tyką okresu dojrzewania, głównie na podstawie oceny stanu dojrzałości układu kostnego.

Pod kierownictwem prof. Soko-łowskiej-Pituchowej tradycyjnie kon-tynuowano badania związane z una-czynieniem, z wykorzystaniem metod iniekcyjnych. Prace te w przyszłości zaowocowały habilitacją jednego z następców prof. Sokołowskiej – prof. Andrzeja Skawiny. Z kolei za-interesowania historyczne znalazły swoje naturalne ujście w edytorskiej działalności jubilatki, a w czasie uroczystości związanych z setną rocz-nicą wybudowania budynku Katedry Anatomii, przy ul. Kopernika 12,

sesja naukowa została uświetniona aktem wmurowania i odsłonięcia tab-licy poświęconej innemu wielkiemu krakowskiemu anatomowi – prof. Kazimierzowi Kostaneckiemu.

Dydaktyka była żywiołem pani profesor. Jej fenomenalne wykłady na przestrzeni 50. lat przykuwały uwagę setek studentów i lekarzy. Profesor Janina Sokołowska-Pitu-chowa uczyła bowiem od 1936 roku w Zakładzie Anatomii we Lwowie, potem prowadziła zajęcia ze stu-dentami pierwszego i drugiego roku w Katedrze Anatomii Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz wykłady z ana-tomii w Wojewódzkim Wydziale Zdrowia. Wykładała także w Lidze Kobiet na kursach kontrolerów sani-Promocja doktorska, Kraków, 1946 r.

Stulecie Zakładu Anatomii w Krakowie, wrzesień 1969 r.

Już jako profesor, maj 1969 r. Belweder. Po nominacji profesorskiej (1969 r.)

Imieniny prof. Józefa Bogusza, marzec 1970 r.

Inauguracja roku akademickiego, 1961 r.

Page 3: Jerzy Walocha, Janusz Zawiliński, Anna Pituch-Noworolska

ALMA MATER nr 125 49

tarnych, w Szkole Laborantów Medycznych i Uniwersyteckiej Szkole Pielęgniarskiej w ramach uzupełniania luk w wykształceniu spowodowanych wojną. Ponadto prowadziła zajęcia w Zakładzie Anatomii Patologicznej oraz wykłady i ćwiczenia z anatomii dla słuchaczy Ośrodka Szkolenia Zawodowego, kształcącego niewidomych i słabowidzących masażystów, należących do personelu medycz-nego średniego stopnia. W latach 1949–1951 oraz 1983–1988 wykładała natomiast anatomię dla studentów Akademii Sztuk Pięknych – w tym miejscu warto nadmienić, że zajęcia dla studentów ASP są ponownie wznawiane w Katedrze Anatomii CM UJ.

Przez zajęcia dydaktyczne najpełniej ujawnia się charakter wykładowcy. Profesor była zawsze bardzo dobrze przygotowana do zajęć, nie improwizowała, była wymagająca, ale sprawiedliwa. Nawet ci, którym nie udało się zdać egzaminu

za pierwszym podejściem, nie mieli żalu, bo ich wiedzę oceniała rzetelnie. Jak sama mówiła, „miała sztywny kręgosłup” i w najtrudniejszych latach nie poddawała się naciskom, aby przez egzamin przepuścić „protegowanych” – zawsze odpowiadała: „Jak będzie umiał, to zda”. Gdy jej córka miała zdawać egzamin z anatomii, pani profesor zwróciła się do rektora Akademii Medycznej o wyznaczenie komisji egzami-nacyjnej, informując, że „ani ona, ani jej podlegli asystenci nie powinni egzamino-wać tej studentki”. W tej komisji znaleźli się wówczas prof. Jadwiga Ackermann, prof. Janina Kolwaczykowa i prof. Jan Kobiela jako prorektor...

W 1965 roku prof. Sokołowska została mianowana przez ministra zdrowia na krajowego specjalistę do spraw progra-mów nauczania medycznego i wdrażania założeń reformy studiów. W Katedrze

zostały opracowane nowe programy ćwiczeń prosektoryjnych, wprowadzono seminaria, od-bywające się przy współudziale pracowników Kliniki Radiologii i Katedry Histologii. Wykła-dy z anatomii były prowadzone stale nie tylko przez panią profesor, ale i przez zaproszonych gości chirurgów, ginekologów, stomatologów. Profesor Sokołowska-Pituchowa, oprócz opub-likowania ponad 100 artykułów oryginalnych i przeglądowych oraz prezentacji co najmniej dwustu referatów zjazdowych, opracowała tak-że skrypty i podręczniki dla studentów medy-cyny i stomatologii oraz farmacji. Opracowała też podręcznik do anatomii dla niewidomych, wydany w języku Braille’a.

Przejście na emeryturę ani trochę nie zmniejszyło aktywności dydaktycznej i nauko-wej dostojnej jubilatki – dowodem jest recen-zowanie aktualnych skryptów do anatomii dla

studentów medycyny, a także wydanie nakładem Wydawnictwa

UJ monografii polsko-anglojęzycznej zatytułowanej 400 lat katedry Anatomii w Krakowie (1602–2002) – szkoda jedynie, że książka ta stanowi obecnie prawdziwą rzadkość na rynku.

Począwszy od 2002 roku, kiedy kie-rownikiem Katedry został ówczesny pro-dziekan Collegium Medicum UJ dr hab. Wojciech Nowak (obecny prorektor ds. Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiel-lońskiego), prof. Sokołowska-Pituchowa była przez kilka lat zapraszana do po-prowadzenia inauguracyjnych wykładów z anatomii, które cieszyły się ogromnym zainteresowaniem.

Z życiem i pracą pani profesor zwią-zanych jest wiele wspomnień, anegdo-tycznych dykteryjek, ciekawych historii. Żyją w umysłach pracowników, studen-tów, wychowanków, tak jak na przykład wspomnienie jednego z zebrań w Kate-

Razem z wnukami w 50. rocznicę ślubu. Kraków, grudzień 1995 r.

Z mężem w czasie uroczystości rodzinnej, 29 sierpnia 1999 r.

W Zakładzie Anatomii z obecnym kierownikiem dr. hab. Jerzym Walochą i dyrek-torem administracyjnym dr. Januszem Zawilińskim (4 października 2004 r.)

Z córką Anną Pituch-Noworolską (pediatra), maj 2005 r.

Page 4: Jerzy Walocha, Janusz Zawiliński, Anna Pituch-Noworolska

50 ALMA MATER nr 125

drze, podczas którego prof. Sokołowska, zniechęcona stanem krakowskiego powietrza, zauważyła na głos: „...a wszystko przez Skawinę!” (mając na myśli hutę aluminium w pobliskiej Skawinie). Na co ówczesny adiunkt dr med. Andrzej Skawina natychmiast zripostował: „Ja się tam, pani dziekan, do niczego nie poczuwam”.

Na nas, należących do ostat-nich roczników egzaminowanych przez prof. Sokołowską-Pituchową, największe wrażenie wywarły sło-wa, które padły podczas jednego z wykładów: „...mamy w tej kate-drze nie tylko państwa uczyć, ale i wychowywać”. Wielką zasługą pani profesor było także zainicjo-wanie współpracy pracowników krakowskiej anatomii z zespołami innych ośrodków anatomicznych w Polsce.

Z okazji jubileuszu życzymy Pani Profesor zdrowia, pogodne-go nastroju i wielu powodów do radości.

Jerzy Walochap.o. kierownika Katedry i kierownik Zakładu Anatomii CM UJ

Janusz Zawilińskizastępca kierownika Katedry Anatomii CM UJ

Anna Pituch-Noworolskaadiunkt w Zakładzie Immunologii Klinicznej, Katedry Immunologii

i Transplantologii Polsko-Amerykańskiego Instytutu Pediatrii CM UJ

Monografi a „400 lat anatomii...”

W nowym budynku Instytutu Geografi i i Gospodarki Przestrzennej w Izbie Pamięci za biurkiem Ludomira Sawickiego, 4 kwietnia 2006 r.

80. rocznicę urodzin prof. Julian Maślanka obchodził na Wydziale Polonistyki UJ w licznym gronie swych blis-

kich, przyjaciół, kolegów i uczniów. Uroczystość zorganizowana 22 marca 2010 roku nie była jubileuszem wyłącznie spod znaku całościowych bilansów dorobku twórczego i podsu-mowań drogi zawodowej, bo profesor prowadzi nad podziw aktywne życie naukowe w Pol-skiej Akademii Umiejętności, a nierzadko też gości na uni-wersyteckich konferencjach fi lologicznych. Jednak przeglą-du dotychczasowych dokonań badawczych, organizacyjnych i dydaktycznych jubilata rów-nież – rzecz naturalna – nie mogło zabraknąć. Z naszą Uczelnią związał się on przed sześćdziesięcioma laty, począt-

POŚRÓD TEKSTÓW, TEMATÓW, IDEI...

Jubileusz profesora Juliana Maślanki

kowo jako student polonistyki i dziennikarstwa (1949–1955), a od roku 1968, na ponad trzydzieści lat, jako badacz i nauczyciel akademicki.

Formację fi lologiczną Ju-lian Maślanka zawdzięcza przede wszystkim Stanisławo-wi Pigoniowi, w pewnej mie-rze też Juliuszowi Kleinerowi, a więc badaczom oddanym romantyzmowi, lecz ogarnia-jącym kilka epok literatury polskiej, uczonym o wielkiej erudycji i wszechstronnym warsztacie badawczym. W cią-gu studiów zyskał także moż-liwość uczenia się od innych znakomitości krakowskiej filologii, między innymi od Kazimierza Nitscha, Zenona Klemensiewicza, Kazimierza Wyki, Franciszka Sławskiego.

K. M

aśla

nka

Prof. Julian Maślanka nie bez wzruszenia podzielił się ze swoimi gośćmi wspomnieniami z czasów studiów i pracy na polonistyce