gimzetka - gimnazjum.jasienica.pl · test napisałam całkiem dobrze i jestem zadowolona. w...

12
Od redaktora: Gimzetka W tym numerze: Mistrz czy nauczyciel? Oto jest pytanie! Wywiad! Kolejny projekt zaliczony czyli co działo się w dzieo sportu. Nas uczą, a co potrafią sami, czyli jak to było na pamiętnym meczu piłki nożnej. Czego się uczyd a czego przestrzegad? Kilka rad na przyszłośd od starszych i mądrzejszych po egzami- nach.. Natalia Talik Lucyna Gunia Kinga Gawlas Patrycja Dobisz Daria Kowalczyk Martyna Sztwiorok Anita Froń Anna Moczała Pola Zhu Kolportaż: Patryk Kowol Rafał Kotlarczyk Gimnazjum w Jasienicy cena 50gr. czerwiec 2013 16/46 Wielkimi krokami zbliża się koniec roku szkolnego oraz upragnione wakacje, na które wszyscy czekali. Dla większości to już beztroski czas, gdyż oceny prawie wystawione, ale niestety niektórzy jeszcze walczą o pozytywne oce- ny. Trzecioklasiści spędzają już ostatnie dni w gimnazjum, a od września po- dążą do nowych szkół… Życzymy im, aby dostali się tam, gdzie prowadzą ich marzenia i poszerzali swoją wiedzę i zainteresowania. Redaktor naczelny

Upload: vunhu

Post on 01-Mar-2019

220 views

Category:

Documents


0 download

TRANSCRIPT

Od redaktora:

Gimzetka

W tym numerze:

Mistrz czy nauczyciel? Oto jest pytanie! Wywiad!

Kolejny projekt zaliczony — czyli co działo się w dzieo sportu.

Nas uczą, a co potrafią sami, czyli jak to było na pamiętnym meczu piłki nożnej.

Czego się uczyd a czego przestrzegad? Kilka rad na przyszłośd od starszych i mądrzejszych po egzami-nach..

Na ta l ia Ta l i k

Lu c yn a Gu ni a

Ki n ga Gaw la s

P a tr yc j a Do bi s z

Da r i a K ow alc zy k

M ar ty na S ztw io ro k

An i t a F ro ń

An n a Mo c za ł a

P o la Zh u

K ol po rta ż :

P a tr yk K ow ol

Raf a ł K ot l ar c zyk

G i m n a z j u m w J a s i e n i c y c e n a – 5 0 g r .

czerwiec 2013

16/46 Wielkimi krokami zbliża się koniec roku szkolnego oraz upragnione wakacje, na które wszyscy czekali. Dla większości to już beztroski czas, gdyż oceny prawie wystawione, ale niestety niektórzy jeszcze walczą o pozytywne oce-ny. Trzecioklasiści spędzają już ostatnie dni w gimnazjum, a od września po-dążą do nowych szkół… Życzymy im, aby dostali się tam, gdzie prowadzą ich marzenia i poszerzali swoją wiedzę i zainteresowania. Redaktor naczelny

2

Lepiej uczą czy pokazują swoje umiejętności?

O tym mogliśmy się przekonad, kiedy nauczyciele i rodzice podjęli wyzwanie uczniów. Zespoły te zmierzyły się ze sobą w sobotę z okazji szkolnej majówki. Co prawda boisko LKS-u Drzewiarz, to nie Wemblay, a mecz to nie finał LM, jednak wysłuchanie przed pierwszym gwizdkiem hymnu Champions Leaugue pozwo-liło oddad klimat spotkania. Stawką była satysfakcja, bo w meczu chodziło głównie o dobrą zabawę, której zresztą nie brakowało. Już rozpoczęcie meczu po długiej naradzie w szeregach uczniów zapowiadało, iż gimnazjaliści łatwo skóry nie sprzedadzą. Pierwsze minuty meczu nie budziły ogromnych emocji, jednak dawały powody do uśmiechu - wspaniała walka dziewczyn, które stanęły naprzeciw naszych wychowawców budziła szacunek. Po kilku akcjach i do-strzeżeniu, że zawodnicy troszeczkę się obijają, widzowie z niecierpliwością czekali na 2 połowę, w której tym razem mieli stanąd chłopcy z klas sportowych. Pierwsze 45 minut zakooczyło się przy stanie 2-2. W przerwie wszyscy mogli się ekscytowad licytacjami prowadzonymi na estradzie. Druga połowa, kiedy na bosko weszli chłopcy, okazała się całkiem innym widowiskiem. Nauczyciele przy wsparciu rodziców, bądź też rodzice przy wsparciu nauczycieli pokazali swoje możliwości. Jako że nie wszyscy zawsze trzymali się zasad fair-play, podczas meczu sędzia kilkakrotnie musiał unieśd w górę żółty kartonik, a zdarzyło się, że nawet.... CZERWONY! Kolejne unoszone ku górze kartoniki oznaczały, że w pewnym momencie zawodnik musiał wykonywad karne zadania: pompki, przysiady, przewroty lub.... pajacyki! Takowe też się zdarzyły... Wspaniałe, a co ważniejsze ciekawe i zabawne widowisko jednak się skooczyło. Ku zaskoczeniu niektórych spośród kibiców rodzice wspomagani przez nauczycieli okazali się byd pogromcami chłopaków! Takie spotkania zawsze dobrze się ogląda, a my liczymy na więcej podobnych inicjatyw. Piłka nożna już była, to może siatkówka lub ręczna albo kosz? Z ciekawością obejrzelibyśmy naszych wychowawców w rolach Giby, Szmala czy Brayanta :) Czekamy na dalsze propozycje dyrekcji, a pomysłu „majówki” serdecznie gratulujemy!

3

4

Dzieo Dziecka na sportowo W dniu 3 czerwca 2013 roku w naszej szkole po raz kolejny odbył się Dzieo Dziecka na sportowo.

Organizatorem tego dnia była klasa 2a wraz ze swoją wychowawczynią. W ten sposób wypełnili obowią-zek wykonania projektu edukacyjnego. Dzieo Dziecka rozpoczął się o godzinie 8:40 w hali. Otworzyła go krótkim przemówieniem pani dyrektor Dorota Pękala, która powitała wszystkich, zapraszając jednocze-śnie do zabawy. Klasa sportowa zorganizowała na hali stanowiska, gdzie odbywały się różne konkurencje m.in. przyciąganie na linie do ściany, rzuty minutowe do kosza, przenoszenie przedmiotów czy też tor przeszkód. Podczas tego „gimnastykowania się” można było miło spędzid czas. Za każdą z konkurencji było można uzyskad 10 punktów i w sumie zdobyd równe 80 punktów. O godzinie 10.40 zmagania wszystkich chętnych uczestników dobiegły kooca. Została ogłoszona przerwa obiadowa , podczas której nauczyciele podliczyli wszystkie punkty.

Około godziny 11.40 zostały ogłoszone wyniki. Pierwsze miejsce wśród uczennic zajęła Sandra Matera z klasy 3e, a pierwsze miejsce wśród chłopców zdobył Norbert Kubala z klasy 2b. Serdecznie gratu-lujmy zwycięzcom. Kilka minut po godzinie 12.00 odjechały sprzed szkoły pierwsze autobusy wypełnione trochę zmęczonymi, ale zadowolonymi gimnazjalistami.

Natalia Talik

5

Egzamin Gimnazjalny

Trzecioklasiści mogą już odetchnąd z ulgą, gdyż egzamin, do którego przygotowywali się przez trzy ostat-nie lata, już za nimi. Od 23 do 25 kwietnia 2013r. trudzili się w salach egzaminacyjnych kolejno na części humanistycznej (polski, historia i WOS), matematyczno-przyrodniczej (matematyka, chemia, biologia, geografia, fizyka), oraz z języka angielskiego, gdzie sprawdzili swoją wiedzę na poziomie podstawowym oraz rozszerzonym Po ogłoszeniu wyników każdy będzie mógł odpowiedzied sobie na pytanie, czy uczył się wytrwale i syste-matycznie czy też byle jak. Uczniowie trzecich klas już teraz wiedzą, czy testy były dla nich łatwe czy trudne i jak sobie z nimi pora-dzili. A oto wypowiedzi kilku trzecioklasistów na ten temat oraz kilka wskazówek dla uczniów drugich klas, których ten sam egzamin czeka już za rok. Test napisałam całkiem dobrze i jestem zadowolona. W części przyrodniczej, niestety, popełniłam

kilka błędów, ale wynikło to ze słabego przygotowania. Co mogę radzid drugoklasistom, to żeby już od samego początku trzeciej klasy zabrali się do intensywnej nauki i powtarzali materiał z ubiegłych lat, a na pewno zobaczą rezultaty.

Co mogę doradzid, co powiedzied młodszym o zdawaniu egzaminów? Oczywiście nie ma złotej rady.

Na egzaminie może byd naprawdę wszystko – niestety. I chociaż nie można przewidzied, co się poja-wi, na pewno można się do egzaminu dobrze przygotowad, ale niestety sposobem, za jakim mało kto przepada – pilną nauką. Na pewno warto dwiczyd różne formy wypowiedzi z polskiego, bo tak jak nas w tym roku ‘mile’ zaskoczono – nie było rozprawki, którą wszyscy tak pilnie przerabiali i wszystkich przed nią przestrzegano.

Tegoroczny egzamin sprawił mi ogromną niespodziankę, i to niekoniecznie przyjemną, a wszystko za

sprawą wypracowania, które pojawiło się na części humanistycznej. Nie była to wcale rozprawka, którą tak długo dwiczyliśmy na lekcjach polskiego, gdyż to ona była zawsze najbardziej popularną formą wypowiedzi na egzaminach. Wpatrywałam się ze zdziwieniem w arkusz egzaminacyjny (i my-ślę, że nie tylko ja), gdy zobaczyłam, że zamiast rozprawki mamy pisad charakterystykę! Temat nie był na szczęście trudny i myślę, że każdy sobie do-brze poradził. Moja przestroga dla przyszłych trze-cioklasistów jest taka, aby nie nastawiali się koniecz-nie na rozprawkę, ale również na inne formy wypo-wiedzi. Nie tylko j. polski należy powtórzyd, ale też inne przedmioty, i to dośd szczegółowo, bo nigdy nie wiadomo, czym was zaskoczą w przyszłym roku. Oczywiście wszystkim drugoklasistom życzę powo-dzenia i mało stresu (co jest bardzo ważne) na przy-szłorocznych egzaminach.

6

Mistrzowie są wszędzie!!! W tym numerze prezentujemy wywiad z wuefistą pracującym w Szkole Podstawowej w Jasienicy - Pa-nem Grzegorzem Kosatką – MISTRZEM, czyli trenerem reprezentacji Polski kadetek w piłce siatkowej, z którą to kadrą zdobył mistrzostwo Europy. Redaktor: Po pierwsze. Mistrzostwa Europy. Przede wszystkim gratulacje. Przed ich rozpoczęciem dziewczyny przegrały sparing z Bielskiem- spodziewał się Pan zdobycia mistrzostwa? Grzegorz Kosatka: Spodziewałem się medalu. Przegrany sparing z Bielskiem – no cóż… Zespół Plusligowy a kadetki to trzy klasy różnicy, więc wkalkulowane i to było, że przegramy. R.: Mistrzostwa Świata odbędą się na przełomie lipca i sierpnia tego roku. Też oczekuje Pan medalu? G. K.: Tak. R.: Sparing z Brazylią. U nas? (21 czerwca w hali gimnastycznej Gimnazjum w Jasienicy odbędzie się mecz kontrolny pomiędzy reprezentacją Polski oraz Brazylii - przyp.red.) G.K.: Przed nami jest seria sparingów. Jeden z nich jest w Jasienicy. Ale jeszcze gramy w czterech innych miejscowościach tutaj – na Śląsku. Ten mecz jest jednym z kilku sparingów. R.: Mistrzostwa Old Boy’ów. Nie brał Pan w tym roku udziału? G K.: Nie brałem udziału, bo akurat w tym czasie musiałem byd na Mistrzostwach Polski Kadetek. Jako tre-ner kadry mam takie obowiązki – muszę obserwowad, co dzieje się w innych klubach. R.: Czy poziom w rozgrywkach kadetek w Polsce jest wysoki? G. K.: Skoro są mistrzyniami Europy, to musi byd wysoki. Coraz więcej szkół, coraz więcej dziewczyn upra-wia tę dyscyplinę, więc jest dośd duża konkurencja i poziom rośnie. R.: Jest Pan trenerem kadry, trenerem w Sosnowcu (SMS PZPS Sosnowiec przyp.red.) oraz pracuje Pan w szkole. Od dawna? G. K.: W szkole pracuję już 20 lat, tutaj – w Jasienicy chyba już od 10 lat, natomiast w szkole w Sosnowcu od 4 lat. R.: World Grand Prix. (Turniej siatkarski rozgrywany co roku przez reprezentacje kobiet przyp. red.) Jaki Pan wynik przewiduje dla pao? G. K.: WGP to impreza dla seniorek. Miałem kiedyś przyjemnośd brad udział jako asystent trenera repre-zentacji seniorek. Cały ten okres przepracowałem jako II trener. Uczestniczyłem w takiej imprezie, była bardzo ciekawa- dużo ciekawych wyjazdów, sporo meczy. Myślę, że może uda się do tej szóstki awanso-wad, co jest- jak podejrzewam - celem trenera Makowskiego. R.: A w Lidze Światowej? Jaki Pan wynik przewiduje? G. K.: W lidze Światowej – tutaj celem jest awansowanie do finału, tak przynajmniej mówi trener Anassta-si . R.: Dziekuję. Panu Grzegorzowi oraz dziewczynom życzymy powodzenia na nadchodzących Mistrzostwach Świata oraz zapraszamy wszystkich do kibicowania naszej reprezentacji podczas sparingu z reprezentacją Brazylii, który odbędzie się w hali naszego gimnazjum 21 czerwca.

*** W górę serca, bo Polska wygra mecz, bo Polska wygra mecz!***

7

8

Dziennik Trzecioklasisty Ostatnie tygodnie 17 V Inteligencja Maoki mnie czasami dobija. Bo niby taka mądra, a tu się okazuje, że głupsza nawet ode mnie. Opowiadała mi ostatnio, jak w zeszły weekend była w Cieszynie. „No i co tam widziałaś ciekawego?”- za-pytałem. Ona na to, że Studnię Trzech Braci, jakieś muzeum drukarstwa i rozetę. „Rozetę?” „No rozetę, co nigdy w Cieszynie nie byłeś?” -zainteresowała się. Sięgnąłem po portfel i wyciągnąłem banknot 20-złotowy. „Masz na myśli TEN budynek?”-dociekałem, pokazując budowlę. „No to co z siebie głupka robisz, skoro wiesz, co to jest rozeta?” - zapytała, dziwnie na mnie patrząc. „Wyobraź sobie, że wiem, co to jest rozeta i na pewno to nie jest TO. To jest rotunda, inteligencie.” Maoka przestąpiła z nogi na nogę, głęboko się nad czymś zastanawiając. „Całe życie w błędzie”- powiedziała, odwróciła się na pięcie i odeszła z po-czuciem, że najwyraźniej cały świat jest przeciwko niej. 20 V Uwaga! Kawał: Dzwoni blondynka do blondynki: -Czy to numer pięd, pięd, pięd? -Nie, to numer piędset pięddziesiąt pięd. -A to przepraszam, mam nadzieję, że pani nie obudziłam… -Nie, i tak musiałam wstad, bo ktoś dzwonił. 23 V Byłem na spacerze ze Zbyszkiem. Bóg chciał, że nasza rozmowa zeszła na temat okularów i w ogóle wad wzroku. „Ty, stary, a mój brat jak ściągnie okulary, to centralnie nie widzi niczego. Ty też tak masz?” -wymknęło się mu to arcyfilozoficzne pytanie. Ściągnąłem okulary i rozejrzałem się dokoła. „No stary, nie ma lekko” – zacząłem. „Bez okularów to ja nawet nie widzę tego pana jadącego na rowerze, o tam” – po-kazałem mu ręką. Zbyszek zamilkł, by po chwili podjąd temat. „Nie wiem jak ci to powiedzied...” – zastano-wił się. „Bo po pierwsze ten pan to pani… i… ona wcale nie ma roweru.” Nałożyłem okulary na nos. Wi-docznie Maoka mówiąc, że coś jest ze mną nie tak, miała rację… 26 V Moja siostra mnie czasami rozwala. Permanentnie i obligatoryjnie. Mój tata złożył życzenia mojej mamie, bo Dzieo Matki. Jak to zwykle przy takich okazjach bywa, tato obdarował mamę całusem. Zobaczyła to moja siostra. „Mamo… Tato…” – zaczęła. „Bo skoro się całujecie, czy to znaczy, że jesteście… gejami?” 28 V Róża na urodziny dostała świnkę morską. Zachwyca się tym, jak ona je, jak ona się bawi, jak ona śpi, jak ona wszystko. Następnym krokiem będzie pewnie fotografowanie, jak świnka robi ‘zdrową kupkę’. Nie chcąc byd gorszy, pochwaliłem się: „A ja też mam w domu zwierzątko.” „Też masz świnkę morską?” „Nie, mam chomika. To znaczy, mam, ale nie mam, bo tak naprawdę ma go moja siostra, ale nieważne. Wraca-jąc do chomika - ma na imię Alfred i wygląda jak krowa.” Róża zrobiła wielkie oczy i pisnęła: „Jest taki du-ży?!” Ciekawe czy chomiki dają mleko, zastanawiałem się odpowiadając. „ Nie… Po prostu jest biały w czarne łaty.” „Aha…”- odetchnęła z ulgą.

9

31 V Maoka po raz kolejny dorwała cztruletkę. Tym razem napastowała jakiegoś kolesia pytaniami w stylu: Czy uważasz, że jeżeli pofarbowałbyś się na rudo, to wyglądałbyś jak Cezary Pazura? Albo: Co byś zrobił, jeżeli chciałby cię spacyfikowad słoo z serem zamiast głowy? Oraz: Czy według ciebie, grając w grę „Pou” to zaj-mujesz się tam ziemniakiem czy kupą? Ale i tak przeszła samą siebie, kiedy dowiedziała się, że koleś nazy-wa się Kuba. Maoka walnęła mu taki oto elaborat: „No bo wiesz, ja znam takiego Kubę, i ten Kuba chodzi ze mną do klasy. No i wyobraź sobie, że ten właśnie Kuba jest taaaaaki chudy, jakby Hitlerowi uciekł przez ruszty w piecu, ale i tak najlepsze jest to, że tak w ogóle to tego Kubę to nazywają Hitler, ale dlaczego to się mnie nie pytaj, no bo nie wiem. No ale nieważne. No i właśnie w związku z tym mam do ciebie takie osobiste bardzo i intymne pytanie, mam nadzieję, że mi odpowiesz: Czy lubisz patrzed na kury?” 3 V Wreszcie kooczę trzecią klasę. Na ten piękny i upragniony moment czekałem od chwili, kiedy dowiedzia-łem się, że tampony wcale nie służą do tamowania krwotoków z nosa, chociaż z tamowaniem krwotoków mają jednak coś wspólnego… Ale wracając do głównego tematu… Ostatnimi czasy naszła mnie pewnego rodzaju melancholia, że to już koniec, że nigdy się więcej nie spotkamy, bla, bla. Podczas tych moich roz-ważao przypomniałem sobie, jak to w pierwszej klasie gimnazjum próg naszej szkoły przekroczył prakty-kant, który miał zamiar uczyd kiedyś tam w przyszłości matematyki i informatyki (niekoniecznie jednocze-śnie). Potraktowano nas trochę jak króliki doświadczalne i zmuszono do uczestniczenia w lekcji prowadzo-nej przez tego pana. Praktykant się namęczył, trując coś o jakiś jednomianach i mnożeniu literek przez cy-ferki, tudzież na odwrót. Zostało jeszcze z 5 minut do dzwonka i nastąpiła chwila przerwy w słowotoku praktykanta, co wykorzystał Oliwer: „A będzie nas Pan czegoś uczył?’ Praktykant po całej lekcji spędzonej z nami – małymi terrorystami, (ponieważ większośd z nas nie przekraczała wtedy nawet chyba z metra sześddziesiąt) źle zinterpretował pytanie. Oliwer niewinnie zapytał, czy on – Pan Praktykant będzie nas uczył matmy albo informatyki w przyszłym roku, albo kiedyś tam indziej. Facet, starając się zachowad resztki godności, zapytał: „A w jakim sensie?’ Na co już nie wytrzymaliśmy i ryknęliśmy donośnym śmie-chem, pozostawiając praktykanta w przekonaniu, że jego wysiłki podczas całej lekcji poszły na marne, sko-ro pytamy się go, czy wreszcie nas czegoś nauczy… Tak to z nami było- raz lepiej, raz gorzej, raz zabawnie, a kiedy indziej wprost przeciwnie. Ale chciałbym powiedzied jedno-mimo że w trakcie tych 3 lat spotykały mnie różne, zarówno sympatyczne, jak i trochę mniej, przypadki, to był to dobrze spędzony czas. I mam jedną radę dla wszystkich trzecioklasistów, którzy rozpierzchną się po szkołach w Bielsku i w okolicach, a także młodszych roczników, które albo rozpoczną naukę, albo już uczęszczają do gimnazjum: Żyjcie w zgodzie ze swoją klasą, i pamiętajcie: Siła w kupie, bo kupy nikt nie tknie, bo śmierdzi J Dziękuję. Dobranoc.

10

Komentarze sportowe

Trochę sportu i rozrywki

‘Wakacje! Na pewno mam rację! Wakacje znowu są!’ A skoro wakacje to także początek tak uwielbianej przez wszystkich Ligi Światowej siatkarzy, w której reprezentacja Polski będzie bronid mistrzowskiego tytu-łu. Na początku nasze ‘orzełki’ musiały zmierzyd się z reprezentacją Brazylii – wspaniałe widowisko, nieste-ty oba mecze, jakie zostały rozegrane w Polsce , skooczyły się zwycięstwem ‘Canarinhos’. Polacy zdołali ugrad w 2 meczach zaledwie jeden punkt. Po zeszłym sezonie reprezentacyjnym, kiedy to z pięciu meczy rozegranych z reprezentacją Brazylii 4 z nich wygrali, kibice mieli nadzieję na wygrane u siebie i w tym se-zonie. Fanatycy siatkówki nie zwątpili w swoich rodaków i do kooca wspierali naszą reprezentację. Polacy w swojej grupie zmierzą się jeszcze z Argentyną i USA – u siebie oraz z Francją i Bułgarią na wyjeździe. Także polska reprezentacja szczypiornistów nie próżnuje i w przed ostatniej kolejce eliminacji meczem z Holandią wygranym 30:23 zapewniła sobie awans do przyszłorocznych Mistrzostw Europy, które odbędą się w Danii. Przed kadrą jeszcze mecz z Ukrainą, który zakooczy fazę eliminacyjną. To może jeszcze coś ze sportów indywidualnych? Niejaki Rafael Nadal wygrał turniej tenisowy French Open ,tym samym ustanawiając rekord zwycięstw tego turnieju. Rywalizację kobiet wygrała pierwsza ra-kieta świata rankingu WTA – Serena Williams. Najlepsi polscy tenisiści – Agnieszka Radwaoska utrzymała się na 4. pozycji, natomiast Jerzy Janowicz awansował na miejsce 22. miejsce – najwyższe w swojej do-tychczasowej karierze! Oby tak dalej! :)

„Kajetan Broniewski i Adam Korol odpadli. No cóż, nie codziennie może byd niedziela.” Przemysław Ba-

biarz

„A teraz wysłuchamy okolicznościowych hymnów.” Jacek Banasikowski

„Bardzo sympatyczny ten Francuz. Kiedy widział, jak obserwuję jego przygotowania, pomachał do mnie” Jacek Banasikowski

„Jest to walenie głową w dobrze ustawiony, twardy mur.” Jacek Banasikowski

„Zabrakło kogoś, kto skierowałby ją ręką, głową, tułowiem, czymkolwiek do bramki.” Zbigniew Boniek

„Dobra kurka dla piłka.” Tomasz Swędrowski

„Olsztynianie chyba zbyt szybko poczuli święta” Tomasz Swędrowski

„Polak walczy z Murzynem, to ten w czerwonych spodenkach.”

„Wiatr się zmienił, teraz wieje pod wiatr.” Kajetan Broniewski

„Bjoergen ucieka, Justysiu, przydałoby się, żeby kijek zamienid w rewolwer i oddad dwa strzały.” Tomasz Zimoch

„Jak krogulec pięknie i agresywnie zaatakował Adam Małysz.” Tomasz Zimoch

11

Dni i święta w czerwcu 13/06 Święto Dobrych Rad 14/06 Światowy Dzieo Krwiodawstwa 15/06 Dzieo Wiatru 16/06 Międzynarodowy Dzieo Pomocy Dzieciom Afrykaoskim 17/06 Dzieo Walki z Suszami 20/06 Dzieo Deskorolki 21/06 Święto Muzyki 24/06 Dzieo Przytulania 25/06 Światowy Dzieo Smerfa 27/06 Światowy Dzieo Rybołówstwa 29/06 Dzieo Ratownika WOPR 01/07 Dzieo Psa 02/07 Dzieo Dziennikarza Sportowego 07/07 Dzieo Spółdzielczości 11/07 Światowy Dzieo Ludności 12/07 Światowy Dzieo Imprezy 15/07 Dzieo bez Telefonu Komórkowego 24/07 Dzieo Policjanta 25/07 Dzieo Bezpiecznego Kierowcy

Fazy księżyca 23/06 Pełnia 30/06 III Kwadra 08/07 Nów 16/07 I Kwadra

14/06 Światowy Dzieo Krwiodaw-stwa

27/06 Światowy Dzieo Rybo-łówstwa

20/06 Dzieo Deskorolki

25/06 Światowy Dzieo Smerfa

15/07 Dzieo bez Telefonu Komórkowego

24/07 Dzieo Po-licjanta

Tym razem krzyżówkę rozwiążcie dla własnej satysfakcji!

Krzyżówka z nagrodą

1.

2.

3.

4.

5.

6.

7.

8.

9.

1. Delikatne, miękkie pióra. 2. Trasa tramwajowa. 3. Linijka wiersza 4. Możliwośd porażki. 5. Aktorska na scenie. 6. Wypływa z wulkanu. 7. Zimny stan w USA. 8. Zamieszanie, zamęt. 9. Materiał wybuchowy.