chrząszcz - kwiecień 2007 (nr 13)

12
ORGAN STOWARZYSZENIA PRZYJACIÓŁ SZCZEBRZESZYNA NR.4 (2) KWIECIEŃ 2007 Egzemplarz bezpłatny ALLELUJA, ALLELUJA Złóżcie troski żałujący Chrystusa umarłego! Otrzyjcie już łzy roniący! Mamy Zmartwychwstałego! Tysięcznych pociech przyczyna. Ogłoszona jest nowina. Alleluja, Alleluja! Niechaj zabrzmi Alleluja! Niewiasty, które przy grobie były, to powiedziały, że Chrystus w chwały ozdobie żyje już zmartwychwstały. Stąd pociechy, stąd radości. Ustąpcie wszelkie żałości. Alleluja, Alleluja! Niechaj zabrzmi Alleluja! Aniołowie co świadkiem tego tryumfu byli, głosząc go przed niewiastami, ,,w grób tam wejdźcie mówili: patrzcie tu był złożony, Tu kamieniem przywalony. Alleluja, Alleluja! Niechaj zabrzmi Alleluja! W dzień zmartwychwstania te dzieła wiernym są oznajmione. łaska Chrystusa sprawiła, że serca pocieszone; które z męki się smuciły, triumf wyśpiewują miły. Alleluja! Alleluja! Niechaj zabrzmi Alleluja. „Gdyby Chrystus nie zmartwychwstał daremna by była wasza wiara i próżne nasze przepowiadanie" - tak mówi św. Paweł Apostoł. Zmartwychwstanie Chrystusa jest zawsze w centrum naszej wiary i nadaje sens naszemu chrześcijańskiemu życiu. W historii myśli chrześcijańskiej różne aspekty tego zagadnienia były podnoszone. Już Dzieje Apostolskie, zredagowane przez św. Łukasza Ewangelistę, opowiadają o tym, jak to żołnierze pilnujący grobu otrzymali sporo pieniędzy aby rozpowiadali, że uczniowie Jezusa wykradali ciało, kiedy oni spali. Śmieszna to argumentacja. Jeżeli spali to skąd wiedzieli co się stało z ciałem Jezusa. W XIX wieku mówiono, że Chrystus nie umarł ale był w letargu i chłodny grób spowodował, że Chrystus oprzytomniał i wyszedł sam z grobu. Wyobraźmy sobie człowieka skatowanego, zdjętego z krzyża, obandażowanego i budzącego zachwyt i przekonanie o zwycięstwie na śmiercią. Jeśliby dać wiarę takiej interpretacji to należało by spodziewać się politowania nad osobą Jezusa a nie zachwytu. Można by mnożyć tego typu niedorzeczne tłumaczenia przeciwników i wrogów zmartwychwstania. Dla nas ludzi wierzących wydarzenie wielkanocnego poranka, opisanego w Piśmie św. jest najwyższą wartością. Gwarantuje ono sens naszego istnienia i działania nie tylko w ramach doczesności ale przenosi nas w wieczność, nieskończoność czyli przebywanie z Bogiem na zawsze. Jak sobie to wszystko wyobrazić? Nie jest na pewno łatwo zwłaszcza dlatego, że dotykamy rzeczywistości przekraczającej ramy materii. Nasze władze poznawcze pozwalaj ą nam poznać rzeczywistość dwu i trójwymiarową. Można wyrazić przypuszczenie, czy nawet przekonanie, że świat stworzony przez Boga jest o wiele bogatszy i mogą być byty cztero, pięcio, lub ośmiowymiarowe. Ale na pewno poznamy Boga lepiej w życiu przyszłym. Nawet najbardziej uczone i ambitne dywagacje nie są w stanie wyjaśnić tajemnicy zmartwychwstania. Jest to przed wiary, której gwarantem jest sam Chrystus. Przy tej sposobności wszystkim czytelnikom i sympatykom naszego pisma składam najlepsze życzenia wielkanocne. Życzę abyście wierzyli w Zmartwychwstanie. Aby Zmartwychwstały Pan był treścią Waszego życia i źródłem energii do twórczego działania każdego dnia a po przejściu przez próg śmierci by każdy z Was spotkał Pana tak jak np. uczniowie z Emaus. „Szczęść Boże". Dziekan dekanatu szczebrzeszyńskiego ks. Andrzej Pikula SZCZEBRZESZYN

Upload: mateusz

Post on 28-Jun-2015

80 views

Category:

Documents


3 download

TRANSCRIPT

Page 1: Chrząszcz - Kwiecień 2007 (nr 13)

ORGAN STOWARZYSZENIA PRZYJACIÓŁ SZCZEBRZESZYNA

NR.4 (2) KWIECIEŃ 2007 Egzemplarz bezpłatny

ALLELUJA, ALLELUJA Złóżcie troski żałujący Chrystusa umarłego! Otrzyjcie już łzy roniący! Mamy Zmartwychwstałego! Tysięcznych pociech przyczyna. Ogłoszona jest nowina. Alleluja, Alleluja! Niechaj zabrzmi Alleluja! Niewiasty, które przy grobie były, to powiedziały, że Chrystus w chwały ozdobie żyje już zmartwychwstały. Stąd pociechy, stąd radości. Ustąpcie wszelkie żałości. Alleluja, Alleluja! Niechaj zabrzmi Alleluja! Aniołowie co świadkiem tego tryumfu byli, głosząc go przed niewiastami, ,,w grób tam wejdźcie mówili: patrzcie tu był złożony, Tu kamieniem przywalony. Alleluja, Alleluja! Niechaj zabrzmi Alleluja! W dzień zmartwychwstania te dzieła wiernym są oznajmione. łaska Chrystusa sprawiła, że serca pocieszone; które z męki się smuciły, triumf wyśpiewują miły. Alleluja! Alleluja! Niechaj zabrzmi Alleluja.

„Gdyby Chrystus nie zmartwychwstał daremna by była wasza wiara i próżne nasze przepowiadanie" - tak mówi św. Paweł Apostoł. Zmartwychwstanie Chrystusa jest zawsze w centrum naszej wiary i nadaje sens naszemu chrześcijańskiemu życiu. W historii myśli chrześcijańskiej różne aspekty tego zagadnienia były podnoszone. Już Dzieje Apostolskie, zredagowane przez św. Łukasza Ewangelistę, opowiadają o tym, jak to żołnierze pilnujący grobu otrzymali sporo pieniędzy aby rozpowiadali, że uczniowie Jezusa wykradali ciało, kiedy oni spali. Śmieszna to argumentacja. Jeżeli spali to skąd wiedzieli co się stało z ciałem Jezusa. W XIX wieku mówiono, że Chrystus nie umarł ale był w letargu i chłodny grób spowodował, że Chrystus oprzytomniał i wyszedł sam z grobu. Wyobraźmy sobie człowieka skatowanego, zdjętego z krzyża, obandażowanego i budzącego zachwyt i przekonanie o zwycięstwie na śmiercią. Jeśliby dać wiarę takiej interpretacji to należało by spodziewać się politowania nad osobą Jezusa a nie zachwytu. Można by mnożyć tego typu niedorzeczne tłumaczenia przeciwników i wrogów zmartwychwstania. Dla nas ludzi wierzących wydarzenie wielkanocnego poranka, opisanego w Piśmie św. jest najwyższą wartością. Gwarantuje ono sens naszego istnienia i działania nie tylko w ramach doczesności ale przenosi nas w wieczność, nieskończoność czyli przebywanie z Bogiem na zawsze. Jak sobie to wszystko wyobrazić? Nie jest na pewno łatwo zwłaszcza dlatego, że dotykamy rzeczywistości przekraczającej ramy materii. Nasze władze poznawcze pozwalaj ą nam poznać rzeczywistość dwu i trójwymiarową. Można wyrazić przypuszczenie, czy nawet przekonanie, że świat stworzony przez Boga jest o wiele bogatszy i mogą być byty cztero, pięcio, lub ośmiowymiarowe. Ale na pewno poznamy Boga lepiej w życiu przyszłym. Nawet najbardziej uczone i ambitne dywagacje nie są w stanie wyjaśnić tajemnicy zmartwychwstania. Jest to przed wiary, której gwarantem jest sam Chrystus. Przy tej sposobności wszystkim czytelnikom i sympatykom naszego pisma składam najlepsze życzenia wielkanocne. Życzę abyście wierzyli w Zmartwychwstanie. Aby Zmartwychwstały Pan był treścią Waszego życia i źródłem energii do twórczego działania każdego dnia a po przejściu przez próg śmierci by każdy z Was spotkał Pana tak jak np. uczniowie z Emaus. „Szczęść Boże". Dziekan dekanatu szczebrzeszyńskiego ks. Andrzej Pikula

SZCZEBRZESZYN

Page 2: Chrząszcz - Kwiecień 2007 (nr 13)

2

CHRZĄSZCZ NR 4 (2)

DRODZY CZYTELNICY ! W numerze marcowym 3(2) pozwoliliśmy sobie na przeprowadzenie testu. Chcieliśmy sprawdzić na ile wnikliwie czytana jest nasza gazeta. Na ostatniej stronie, w tytule artykułu, celowo popełniliśmy błąd ortograficzny. W treści artykułu to samo słowo zostało napisane prawidłowo. Już pierwszego dnia niektórzy czytelnicy , w sposób bardzo taktowny, poinformowali nas o popełnionym błędzie. W następnych dniach informacji było więcej. Możemy więc stwierdzić, że gazetka nasza jest wnikliwie czytana przez czytelników. Jesteśmy szczerze wdzięczni czytelnikom za wszystkie uwagi dotyczące: sprostowań, uzupełnień, poprawek. Szczególnie za te uwagi, które odnosiły się do zamieszczanych biografii. Autorom biografii dostarczane są w ten sposób dane, które do tej pory były dla nich niedostępne. Następna edycja danych biograficznych będzie już pełniejsza, nie będzie zawierać nieścisłości i zniekształceń. Bardzo cenne są również propozycje tematów wychodzące od czytelników. Staramy się te propozycje, w miarę naszych możliwości, realizować. Tak naszym zdaniem powinno przebiegać wspólne redagowanie gazety. Mamy również prośbę do czytelników. Jeśli w Waszym posiadaniu są: stare fotografie, dokumenty, pamiętniki, mapy, i inne materiały, którymi chcielibyście się na łamach gazety podzielić, prosimy o ich dostarczenie. Oczywiście wszystkie dostarczone nam materiały po wykorzystaniu zostaną zwrócone. Przy korzystaniu z nich podamy czyją są własnością i kto je nam udostępnił. Otwieramy również łamy dla poetów. Kto pisze wiersze, niech nie składa ich do szuflady, tylko zamieści pod własnym nazwiskiem lub pseudonimem w gazecie. Szczególne zainteresowanie budzą pamiętniki pisane przez mieszkańców naszego miasta. Pomożemy w ewentualnym ich opracowaniu i przygotowaniu do druku. Poza tematami z dawnej, pięknej historii naszego miasta, chcielibyśmy zamieszczać również fakty z najnowszych czasów , z dnia dzisiejszego. Daje to możliwość konfrontacji własnych przeżyć z zawartymi w pamiętnikach i kronikach napisanych przez mieszkańców. W kolejnych numerach zamieszczać będziemy biografie mieszkańców naszego miasta, związanych z oświatą. Będą to biografie dyrektorów szkół i ludzi związanych z oświatą. Być może rozpoczniemy drukowanie pamiętnika jednego z mieszkańców Szczebrzeszyna. Trwają w tej chwili negocjacje z rodziną pamiętnikarza o ich udostępnienie. Następnie zostaną one opracowane i zamieszczone w naszej gazecie. Na zakończenie wielkie podziękowania tym czytelnikom, którzy już dostarczyli nam dokumenty i zdjęcia. Dziękujemy także tym, którzy wspierają nas dobrym słowem, zapewniając, że nasza praca jest komuś potrzebna, że istnieje społeczne zapotrzebowanie na naszą skromną gazetę. Redakcja.

Proces polityczny w Szczebrzeszynie w 1852 roku i jego skutki.

Jako pogrobowiec wzniosłej idei hetmana i kanclerza wielkiego koronnego, Jana Zamoyskiego, wiodło skromny swój żywot gimnazjum filologiczne w Szczebrzeszynie.

Dwuwiekowa niemal (1594—1784) akademja zamojska, po przez piękne przej ściowe ogniwa liceum zamojskiego i szkoły wojewódzkiej w Zamościu, przekazała tej uczelni wspaniałą tradycję i szczytne zadania. Brakło już jednak sił, a zwłaszcza odpo- wiednich warunków, dla skrzesania jaśniejszego płomienia z upadającego organizmu. Warunki polityczne, które ciężyły przygnębiająco na całej współczesnej oświacie królestwa, zwłaszcza po roku 1831, ustawiczne represje i prześladowania odbiły się ja- skrawo na bycie gimnazjum szczebrzeszyńskiego. Polityka namiestnika Paszkiewicza i kolejnych rosyjskich ministrów oświecenia: lir. Uwarowa i xięcia Szyryńskiego-Szychmatowa, od których Królestwo, przekształcone w 1840 r. na okręg naukowy warszawski, bezpośrednio zależało, ustawicznie dążyła do zgnębienia polskiej oświaty i polskiej kultury.

Losy polskiego szkolnictwa były przesądzone i równały się ustawicznej redukcji. W roku szkolnym 1848/9 gimnazjów w Królestwie było już tylko 8; z tych szczebrzeszyńskie miało być zaraz następnego roku przekształcone na szkołę siedmio-klasową realną o charakterze rolniczym .

Byt szkoły szczebrzeszyńskiej był zapewniony, bowiem ordynacja zamojska łożyła na jej utrzymania. 13 maja 1848 roku została zawarta ścisła umowa pomiędzy kuratorem okręgu naukowego warszawskiego,, Okuniewem a pełnomocnikiem ordynata Zamojskiego, Antonim Cyprysińskim. Według tej umowy, miedzy innymi, ordynacja zobowiązywała się wypłacać na utrzymanie gimnazjum co roku 6000 rubli, jako stałe subsydjum, z tem nawet zręcznem zastrzeżeniem, iż ewentualna zmiana charakteru uczelni nie wpływa na ów zasiłek.

Reorganizacja gimnazjum na szkołę realną o charakterze rolniczym rozpoczęła się wraz z rokiem szkolnym 1849/50. Według nowego planu na język rosyjski przeznaczono w całej szkole 27 godzin, na polski tylko 18, nauczyciel języka rosyjskiego miał pobierać według etatu: starszy 750 rubli rocznie, młodszy 450, a nauczyciel języka polskiego tylko 270 rubli.

Page 3: Chrząszcz - Kwiecień 2007 (nr 13)

CHRZĄSZCZ NR 4 (2)

3

Lecz w tym czasie lata szkoły

szczebrzeszyńskiej były już policzone. Wystarczył tylko powód, dość zresztą uzasadniony, aby ją w 1852 roku zamknąć, a fundusz zapomogowy ordynacji przelać- na korpus kadetów w Brześciu Litewskim.

Trzy lata temu Zamość stał się ponownie siedzibą uczelni polskich. Austrjackie władze okupacyjne zakładają tu gimnazjum, po roku istnienia upaństwowione .przez polskie ministerstwo oświaty. Jednocześnie powstaje seminarjum nauczycielskie, a w 1917 roku gimnazjum żeńskie, zrazu utrzymywane przez miejscowy oddział Macierzy Szkolnej, a od bieżącego roku szkolnego również upaństwowione.

Nie od rzeczy wiec będzie w chwili odradzania się szkolnictwa polskiego w Zamościu, przypomnieć ów wypadek, który spowodował zamknięcie szczebrzeszyńskiej szkoły realnej, powracającej obecnie w nowej postaci w stare mury Akademji3).

Rano 6 maja 1852 roku, nazajutrz po święcie galowym — imieninach następcy tronu, późniejszego Alexandra II, świeconym uroczyście w całym kraju, mieszkańcy spokojnego miasteczka Szczebrzeszyna, zostali zaskoczeni niezwykłym, jak na tamtejsze stosunki, wypadkiem. Przechodnie znaleźli na drzwiach domu Mordki Szpera i Lejzora Lama odezwę, pisaną wprawnym charakterem na arkuszu papieru kratkowanego. Odezwa, zatytułowana szumnie „Manifestem", brzmiała, jak następuje:

Wdzięczni Synowie Ojczyzny! Przykre nam jest wspomnienie dnia, w którym tak świetne igrzyska odbywają się na cześć monarchji rosyjskiej, przykro nam jest wspomnieć sławę sła-wnej Polski, której inni królowie nasi podobnież uświetniali igrzyskami, której imieniem szczycili się rodacy nasi; teraz zaś wszystko zniknęło, zniknęła sława. i tryumf Polski, wypędzeni zostaliśmy z ojczystej ziemi i tułamy się. jak błędne owce w obcej krainie; niewolno nawet nam wspomnieć o ziemiojczystej i o przodkach, którzy ją zaszczycali. Podlegli jesteśmy rosyjskiemu cesarzowi, jesteśmy jego niewolnikami tak dalece, iż wiary własnej wyrzekać się winniśmy dla dogodzenia jego zamiarom, wiary, powiadam, która poczytywaną jest za najlepszą w świecie, wszystkim regułom życia chrześcjańskiego. Prawie już pozbawieni jes-teśmy ojczystego języka, do któregośmy od dzieciństwa nawykli, wprowadzają rodaka, prawdziwego potomka, ziemi, która go wydała. Bóg wszechmogący przyrównał nas do Adama, którego wygnał z raju, gdyż i my z ziemi ojczystej

wygnani jesteśmy. Bracia Polacy! jeśli w nas jeszcze owa krew płynie, uzbrójcie serca męstwem, zbierzcie do serc waszych jednego ducha i jednomyślnie wyzwijciena plac boju cesarza rosyjskiego, byle wam zwrócił Ojczyznę, ziemię, której potomstwem jesteście, zapytajcie go w czemżeście mu tak zawinili, iż was poczytujeza niewolników i wszelkie na was zsyła nieszczęścia, które ciągle ugniatają sercawasze, jak gdyby godne były samych prześladowań? Przywiedźcie mu na myśl, żeziemia, którą zajmuje, jest nader obszerną, po cóż więc jeszcze ma nad Polską swojepanowanie rozciągać. Domagajcie się dobrowolnie zwrotu Ojczyzny, czy wam w tensposób wydaną nie będzie, jeśli zaś -nie, złączcie wszystkie siły razem i przyśpieszcie zgon moskiewskiemu carowi, dajcie mu poznać, że Bóg i na was raczył zesłać promyk łaski swojej i dozwolił wam wydźwignąć się z niewoli mordercom,którzy ciągle uciskają plemię nasze, przełamcie szańce cytadeli warszawskiej, wydobądźcie nieszczęśliwych, którzy przy okropnych plagach ciężkie wydają jęki,wzywając pomocy braterskiej, lecz znikąd wcisnąć się tam nie może, bo podłe i zatwardziałe dusze moskiewskie są jakby tarcze przeciw uldze ich nieszczęściomi zacóż tedy ponoszą te męki? za to, że się domagali zwrotu Ojczyzny i za nią krew własną poświecić pragnęli. O! wzbudźcie, wzbudźcie uśpionego ducha, a Najwyższy dopomóc wam raczy w przedsięwziętym zamiarze, zniszczyć ów sławny Petersburg, stolicę mordercy waszego, na którym on ugruntował całą potęgę narodu rosyjskiego i wielu ozdobami sławę mu zjednał; dozwólcie się wrócić dawnym czasom, byśmy znowu chodzili w kontuszach, czamarach, lite pasy nosili i karabele zamiast pałaszy. Oby zawsze jaśniało męstwo na twarzy Polaka, a mianowicie Wodza polskiego, gdyż po dziś dzień na twarzy Paskiewicza sama się tylko podłość maluje, jako na twarzy zbójcy, czyhającego wśród lasu na łup. Przywróćcie herb pogoni i orła białego, a wyniszczcie owego dziworoda, orla czarnego, słowem, dajcie poznać owym nikczemnym duszom, że dosięgliście zamierzonego celu, to jest, iż potrafiliście odzyskać Ojczyznę i z tryumfem obchodzicie dzień świętego Stanisława, patrona polskiej ziemi.

(W tym miejscu odezwa się urywa, a dwa następne wiersze zostały na oryginale zamazane tak, iż odczytać ich nie było można. Dnia 5 maja r. Pań. 1852.

Ta płomienna i wcale ładna odezwa zrobiła duże wrażenie na czytelnikach, zwłaszcza, iż święto galowe obchodzono bardzo uroczyście w Szczebrzeszynie i w pobliskim powiatowym Zamościu. Wieść o jej istnieniu szybko rozeszła się wśród mie-szkańców, a znaleźli się usłużni, którzy pospieszyli z doniesieniem policji… Cdn.

Teka zamojska nr 4 z 1919 roku Stefan Pomarański

Page 4: Chrząszcz - Kwiecień 2007 (nr 13)

CHRZĄSZCZ NR 4 (2)

4

Regina Smoter Grzeszkiewicz Mały słownik historii Szczebrzeszyna – ciąg dalszy

Kraus Andreas Volksdeutsch ukraińskiego pochodzenia, 31 sierpnia 1942 roku mianowany został burmistrzem gminy niemieckiej w Szczebrzeszynie. Kryk Jan ps. "Topola" Nauczyciel, urodzony w Szczebrzeszynie, absolwent szczebrzeszyńskiego Seminarium Nauczycielskiego. Interesował się pracą oświatową wśród dorosłych, dał się poznać jako miłośnik folkloru, organizator chórów. Przed wybuchem wojny i krótko podczas jej trwania pracował jako nauczyciel w Wywłoczce. Zainteresowania i działalność pedagogiczną przerwał wybuch wojny; w roku 1940 wstąpił do konspiracji– był dowódcą oddziału OP9/III w kompanii "Groma" Armii Krajowej; wśród partyzantów znany był jako"Topola". Oddział , którym dowodził istniał w okresie luty 1943 – czerwiec 1944. Jan Kryk opracował również nuty do do pieśni śpiewanych przez zamojskich partyzantów; wydał je pod pseudonimem "Podwiński" dr Klukowski w 1944 roku - Pieśni oddziałów partyzanckich Zamojszczyzny. "Topola"” zginął w bitwie pod Osuchami 25 czerwca 1944 roku, pochowany jest w kwaterze wojennej na szczebrzeszyńskim cmentarzu. Kryk Leonard Nauczyciel szkoły powszechnej absolwent Seminarium Nauczycielskiego Męskiego w Szczebrzeszynie, w maju 1944 roku zmarł w Oświęcimiu Krysa (...) W roku 1945 prowadził w Szczebrzeszynie niewielką knajpkę. kryptonimy Używane były w działalności organizacyjnej Armii Krajowej; z terenu Szczebrzeszyna i okolic znane są następujące: Bolek – pluton prowadzący działania operacyjne w

Brodach Małych w rejonie Zwierzyńca Bronek – pluton w Brodach Dużych Karol – pluton prowadzący działania w rejonie

Szczebrzeszyna Kopacz – tak określano rejon Zwierzyniec Nr 15 – pod tym kryptonimem rozumiano rejon

Szczebrzeszyn Szczebel – placówka Szczebrzeszyn

Krzeszowski Marcin Ojciec Wacława, założyciela kina "Muza". Aresztowany w zastępstwie za ukrywającego się syna zaangażowanego w działalność konspiracyjną – zginął w obozie na Majdanku. Bezpośrednim sprawcą aresztowania Marcina Krzeszowskiego był granatowy policjant ze szczebrzeszyńskiego posterunku – to on powiedział w obecności Niemców: "..nie ma młodego, złaź stary (Marcin pracował przy układaniu słomy), pójdziesz z nami" Krzeszowski Wacław Legionista II Brygady; służbę w wojsku rozpoczął w wieku 26 lat. Z czasem awansował, co przyniosło zaszczytna funkcje – służbę w straży przybocznej Józefa Piłsudskiego - "był w tej straży w Belwederze przy Piłsudskim, a później był w Sulejówku". Do rodzinnego Szczebrzeszyna powrócił na stałe po zawarciu związku małżeńskiego. Jako zawodowy wojskowy rozpoczął z chwilą wybuchu II wojny działalność konspiracyjną - w domu Krzeszowskich przy ulicy Zamojskiej odbywały się pierwsze spotkania organizacyjne członków Związku Walki Zbrojnej Krzos Wincenty Intendent szczebrzeszyńskiego szpitala, zmarł 21 marca 1881 roku w wieku 56 lat. Książek Marian ps. "Nieuchwytny" Służbę wojskową odbywał w marynarce w latach 1932 – 193; podczas okupacji czynnie zaangażowany wraz z żona Katarzyną w działalność konspiracyjną. Współpracował z "Podkową" - pełnił w jego oddziale funkcje skarbnika, oraz prowadził szkolenia z zakresu posługiwania się bronią. Terenem jego działalności poza Szczebrzeszynem był rejon Tomaszowa Lubelskiego. Zdjęcie Mariana Książka w otoczeniu żołnierzy AK WiN obwodu Tomaszów Lubelski opublikowano w pracy Żołnierze wyklęci. Antykomunistyczne podziemie zbrojne po roku 1944 (Warszawa 2002 s. 185). Księga Sławy Dokument do którego wpisywano w szczebrzeszyńskiej Szkole Wojewódzkiej nazwiska uczniów "zasługujących na nagrodę szkolna, na publiczna pochwałę i wpisanie do Księgi Sławy'". Cdn.

Page 5: Chrząszcz - Kwiecień 2007 (nr 13)

CHRZĄSZCZ NR 4 (2)

5

SERDECZNIE ZAPRASZAMY DO ZAPOZNANIA SIĘ Z OFERTĄ PRODUKTOWĄ BANKU

POLECAMY duży wybór kredytów:

Tanie kredyty konsumpcyjne Kredyty mieszkaniowe (okres kredytowania do 25

lat) Kredyty obrotowe rolnicze

GWARANTUJEMY: Szybkie rozpatrzenie wniosku Uproszczone zabezpieczenie spłaty Dogodne terminy i sposoby spłaty

Szeroką gamę innych produktów: Wysokie oprocentowanie oszczędności, Rachunki oszczędnościowe, rachunki firm, rachunki

walutowe, Fundusze inwestycyjne, Najtańsze przekazy zagraniczne, Kantor (bez prowizji za wymianę walut), Niskie opłaty: Telefon TP S.A.– 1,75 Energia 1,40,

pozostałe 2,50 zł, ZUS – 3,50 zł.

GOTÓWKA NA ZAWOŁANIE !!! Sieć ponad 1000 bankomatów w Polsce. Bez problemu i bez prowizji od wypłat.

Koniecznie skorzystaj z tej oferty

Bank Spółdzielczy w Szczebrzeszynie

22-460 Szczebrzeszyn, Pl. T. Kościuszki 31, skr. poczt. 16 tel./fax (084) 6 821 119; 6 821 120

Oddział Sułów Odział Radecznica Sułów 76 ul. B. Prusa 3a 22-448 Sułów 22-463 Radecznica tel. (084) 6826 205, tel. (084) 6818 006 6826 201 6818 036 Punkt Kasowy Gorajec Zagroble 22-463 Radecznica tel. (084) 6810 010

PROFESJONALNY MONTAŻ pomiary i transport GRATIS okna drzwi żaluzje

SKŁAD FABRYCZNY

Płytki z fabryk polskich i zagranicznych Najnowsze kolekcje Liczne promocje Duży wybór Wysokie rabaty Wyprzedaż końcówek upust do 50 % Możliwość transportu

NOWO OTWARTA stacja demontażu pojazdów

Wydajemy zaświadczenia niezbędne do

wyrejestrowania pojazdu Skupujemy samochody powypadkowe BRODY MAŁE 163 tel. 0 84 6821 384

22 – 460 Szczebrzeszyn

Foto Studio EXPRESS

Leszek Kaszyca Ul. Zamojska 11

22 – 460 Szczebrzeszyn

Piotr Bartnik Właściciel

22 – 460 Szczebrzeszyn

ul. Zamojska 4

tel. 084 682 29 10 kom. 0 – 604 212 296

www.solidpb.republika.pl

Nasza działalność obejmuje:

Usługi budowlane, remontowo - inwestycyjne we wszystkich branżach w tym również w obiektach zabytkowych, Usługi stolarskie, ślusarskie i szklarskie, Handel materiałami, nawozami, węglem, Budowa pod klucz, Roboty elewacyjne, instalacyjne,

22 – 460 Szczebrzeszyn ul Boczna 72 Siedziba firmy: Brody Małe 2c

tel/fax. (0 84) 682 14 32

Page 6: Chrząszcz - Kwiecień 2007 (nr 13)

6

CHRZĄSZCZ NR 4 (2)

LECZNICTWO SZPITALNE W SZCZEBRZESZYNIE

Szczebrzeszyn słynie z bogatych tradycji patriotycznych, kulturalnych i oświatowych, ale także znacznych tradycji kultury zdrowotnej. Rozwijała się ona na bazie miejscowego szpitala. Szczególnego tempa rozwoju nabrała w XIX wieku. Dowodem na to był i jest miejscowy szpital, mający wiele wspaniałych osiągnięć. Pracowali w nim wspaniali lekarze. Wielu z nich podczas swojej służby, w czasie walki z epidemiami chorób zakaźnych takich jak: cholera czy tyfus poniosło śmierć. W tym artykule wspomnijmy choćby niektórych wspaniałych ludzi, którzy pracowali i działali społecznie na rzecz szeroko pojętej kultury zdrowotnej. Epidemie tyfusu, cholery, grypy dziesiątkowały miejscową ludność, szczególnie podczas klęsk nieurodzajów oraz toczonych na tych terenach wojen. Szczególne nasilenie chorób zakaźnych było podczas pierwszej wojny światowej oraz wojny z bolszewikami. Choroby te od najdawniejszych czasów atakowały ludzkość, powodując wysoką śmiertelność. Wraz ze wzrostem zaludnienia, rozwoju cywilizacji, częstszych kontaktów, choroby zakaźne nasilają się, przybierając często stan epidemii. Postępujący rozwój techniki powoduje również wzrost fizycznych urazów ciała. Leczenie tych chorób i urazów wymagało leczenia przez wyspecjalizowane instytucje – szpitale. Organizowanie szpitali miało szybke tempo szczególnie w XVII i XIX wieku. W tych czasach zmarło na tyfus i cholerę około 40 % ludności miasta i okolicy, e tym również dwóch moich pradziadków. Szpital św. Katarzyny powstał w 1812 roku. Podczas wojny Francji z Rosją, w obawie przed oblężeniem Zamościa siostry Miłosierdzia przeniosły prowadzony przez siebie szpital z Zamościa do Szczebrzeszyna. Znalazł on miejsce w klasztorze franciszkańskim. W tym gmachu prowadzi swą działalność do dnia dzisiejszego. Szpital powszechny, z uwagi na pracujące w nim siostry zakonne, nie przyjmował włościan i mieszczan chorych na choroby weneryczne. Z tego powodu został przekształcony w szpital ordynacki. Ordynat Stanisław Kostka Zamoyski, wyznaczył Szczebrzeszyn na siedzibę lekarza naczelnego Ordynacji Zamojskiej. Dla tego lekarza wybudowany został dom przy ulicy Zamojskiej (obecnie własność rodziny Jóźwiakowskich).

Ordynat Andrzej Zamoyski rozbudowuje szpital, powiększając go trzy nowe sale przystosowane do leczenia chorych. Lekarzem , który tworzył podwaliny nowoczesnego szpitala w Szczebrzeszynie był Alfons Fryderyk Brandt – lekarz naczelny ordynacji w latach 1837 – 1845. Z jego inicjatywy A. Zamoyski założył w roku 1845 szkołę dla pielęgniarek i schronienie dla 6-ciu ubogich starców i kalek. W 1845 roku Brandtowie wyjeżdżają do Warszawy. Alfons Brandt ( ojciec słynnego malarza J. Brandta) otrzymał propozycję pracy w szpitalu Dzieciątka Jezus. Tam udzielając pomocy lekarskiej ofiarom szalejącej epidemii tyfusy, sam staje się ofiarą tej choroby i umiera. Syn jego – później słynny malarz miał wtedy 5 lat. Pomocy w wychowaniu i edukacji udzielił pani Brandt A. Zamoyski, który był ojcem chrzestnym malarza. Po wyjeździe Alfonsa Fryderyka Brandta naczelnym lekarzem ordynacji i szpitala w Szczebrzeszynie został Tadeusz Wieniawski – ojciec znanych muzyków Józefa i Henryka. W tym czasie szpitale zmieniają swoją funkcję. Z instytucji charytatywnych zmieniają się w szpitale, w których zaczyna się stosować nowatorskie sposoby leczenia. Zmiany te zachodzą również w szpitalu w Szczebrzeszynie. Oprócz poprawy poziomu leczenia chorób wewnętrznych, szybko rozwija się chirurgia. Wielu lekarzy śledziło postępy chirurgii. Nie wahało się stosować jej najnowszych osiągnięć. Przykładem takiej nowoczesnej postawy jest lekarz Tadeusz Wieniawski. On to w 1847 roku w szpitalu w Szczebrzeszynie wykonał trzy pierwsze operacje z zastosowaniem znieczulenia eterem. Należy podkreślić, że z lekarzami szpitala szczebrzeskiego współpracowali lekarze ze Zwierzyńca, w którym w tym czasie mieściła się Dyrekcja Ordynacji Zamojskiej. Należeli do nich: chirurg Górecki pracujący w latach 1850 -1852; Józef Grudziński 1856 – 1875 i pracujący najdłużej lekarz Goldstein 1856 – 1875. Szczególnie należy wspomnieć Jana Zienkiewicza – doktora medycyny – chirurga, który doktoryzował się w Krakowie. Od roku 1822 pracował jako nauczyciel przyrody w szkole im. Zamoyskich w Szczebrzeszynie. Od roku 1828 był rektorem tej szkoły. Założył na placu przyszkolnym ogród botaniczny ,,obejmujący 1500 plant roślin”. Wiele roślin było leczniczych. Z nich w pracowniach szkolnych wyrabiano leki ziołowe na potrzeby szpitala a także chorych uczniów i pracowników szkoły.

Znaczący wkład w tworzenie szeroko rozumianej kultury zdrowotnej, tak w Szczebrzeszynie jak i całej Zamojszczyźnie, wniósł dr Józef Willaume.

Page 7: Chrząszcz - Kwiecień 2007 (nr 13)

CHRZĄSZCZ NR 4 (2)

7

Od roku 1878 przez 32 lata pracował jako ordynator szpitala i lekarz ordynacji zamojskiej. Śledził na bieżąco postęp wiedzy medycznej i technicznej w kraju i za granicą. Na wystawę rolniczo – przemysłową w 1901 roku przywiózł ze Szczebrzeszyna aparat rentgenowski i prezentował jego zastosowanie zwiedzającym. Interesował się także losem ludzi bezdomnych i zdrowiem dzieci. Organizował w: Zwierzyńcu, Radecznicy, Latyczynie kolonie dla ubogich dzieci z Warszawy. Dla ludzi bezdomnych i samotnych zorganizował, w pomieszczeniach po zlikwidowanym zakonie Franciszkanów, Dom Opieki Społecznej. Finansowo wspierał to dzieło hrabia Maurycy Zamoyski. W latach 1881 – 1914 był rzeczywistym a od 1914 honorowym członkiem Lubelskiego Towarzystwa Lekarskiego. Po Dr Willaume pracowało jeszcze wielu znakomitych lekarzy, z poświęceniem ratujących życie chorym, szczególnie na choroby zakaźne. Niekiedy stawali się oni sami ofiarami tych chorób. W chwili wybuchu I – szej wojny światowej ordynatorem szpitala w Szczebrzeszynie był dr Bolesław Bogucki. W roku 1915 przeniósł się do Zamościa na ordynatora szpitala św. Mikołaja. Po nim kolejno pracowali: -dr Mieczysław Czarnecki późniejszy lekarz w Łomży, poseł na Sejm, -dr Gwaraszwili, który po 6 –ciu tygodniach zmarł na tyfus plamisty, -dr Jan Stefanowicz, który również po roku pracy zachorował na tyfus plamisty i zmarł. Pochowany na miejscowym cmentarzu. Po nim Ordynatorem szpitala w Szczebrzeszynie został dr. Zygmunt Klukowski. Grzegorz Przysada

APTEKA SPOZ Sp.j. - miło - fachowo - tanio

Ul. Zamojska 40, CZYNNE

tel. (084) 6821- 061 CAŁĄ DOBĘ

MOTO CENTRUM – SKLEP MOTORYZACYJNY –

- części do wszystkich typów aut - elementy karoseryjne - oświetlenie, zderzaki - haki, tłumiki - art.. metalowe

ZAPRASZAMY!!! Szczebrzeszyn Ul. Targowa 10, obok dworca PKS Tel. (084) 6821 – 943

Franciszek Papież Pl. T. Kościuszki 32

INTERPAK – Opakowania

Żurawica, 22 – 470 Zwierzyniec Tel. (084) 682-24-31 Fax. (084) 682-18-34

SALON ODNOWY BIOLOGICZNEJ Maria Wajstuch

Masz dość własnego ciała? Chcesz pozbyć się cellitu? Masz problem?

Zgłoś się do nas! Pl. T. Kościuszki Tel. 668-408-132

Page 8: Chrząszcz - Kwiecień 2007 (nr 13)

CHRZĄSZCZ NR 4 (2)

8

Postanowieniem z dnia 13 grudnia 2006 roku Lech Kaczyński - Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej uhonorował medalami za długotrwałe współżycie małżeńskie cztery pary z naszego miasta i gminy. Wymienione niżej pary przeżyły w związku małżeńskim ponad 50 lat. Są to: Skulimowski Władysław i Krystyna Skorupa Stanisław i Czesława Bielecki Ryszard i Halina Chlebański Władysław i Stanisława Dnia 29 marca 2007 roku odbyła się w Urzędzie Miasta uroczystość wręczenia tych medali. W imieniu Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej medale małżonkom wręczył Burmistrz Miasta – Marian Mazur. Uroczystą oprawę tej uroczystości zapewniła Państwowa Szkoła Muzyczna I stopnia w Szczebrzeszynie. Następnie przy jubileuszowym torcie i herbacie rozpoczęły się wspomnienia. Szanownym jubilatom życzymy następnych 50 lat w dobrym zdrowiu i we wszelakiej pomyślności.

50 LAT – 100 LAT

Page 9: Chrząszcz - Kwiecień 2007 (nr 13)

CHRZĄSZCZ NR 3 (1)

MŁYN ZBOŻOWY s.c. G.G.D

ul Klukowskiego 21 SKŁAD OPAŁU

PRODUCENT MEBLI OGRODOWYCH ZAKŁAD PRODUKCYJNY 22-460 SZCZEBRZESZYN BRODY MAŁE 24K TEL/FAX 0048-84-6821225 www.trimex.net.pl e-mail [email protected] -6821224

9

CHRZĄSZCZ NR 4 (2)

P.P.H.U. „AGAWI” Zbigniew Wiśniewski

Ul Zamojska 9

SKLEP ZAMECZEK KOMIS RTV - AGD Ul Zamojska 72h

MAJAX Sprzedaż, naprawa RTV

Marek Jarosz

Ul. Zamojska 17

Księgarnia CHRZĄSZCZ

Jolanta Kuszpyt

Ul. Zamojska 56

Artykuły Armatury Przemysłowej Józef Wojczuk Pl T. Kościuszki 26

P. H. U. JAWOR MATERIALY BUDOWLANE Bogusław Komornik Plac mleczarni

Page 10: Chrząszcz - Kwiecień 2007 (nr 13)

CHRZĄSZCZ NR 4 (2)

SKLEP SPOŻYWCZO - PRZEMYSŁOWY

Jacek Poznański

Ul Zamojska 5

ODDZIAŁ W SZCZEBRZESZYNIE ul Kościuszki 45

22 – 460 Szczebrzeszyn tel. (0 84) 682 15 11, 682 15 12

fax (0 84) 682 15 10 SZYBKI SERWIS KREDYTOWY

to idealne rozwiązanie finansowe, gdy chcesz zrealizować swoje potrzeby lub spełnić marzenia. Nie musisz odkładać ich na później! Naszą ofertę indywidualnie dopasujemy do Twoich oczekiwań, m.in. w zakresie terminu spłaty i formy zabezpieczenia kredytu

ZABEZPIECZENIA

Do 35 000 zł bez poręczycieli Powyżej 35 000 zł sam wybierasz dogodną

formę zabezpieczenia

ZALETY Kredyt na dowód bez zaświadczeń o dochodach – pod warunkiem terminowego spłacania wcześniej zaciągniętego kredytu.

Możliwość wyboru waluty - PLN, CHF, USD, EUR. Ubezpieczenie dające kredytobiorcy poczucie

bezpieczeństwa w przypadku utraty stałych dochodów lub innych zdarzeń losowych.

Niskie raty kredytu. Kredyt od ręki, na dowolny cel. Kredyt na spłatę zobowiązań w innych bankach. Długi okres kredytowania - aż do 8 lat! Maksymalna kwota kredytu ~ ustalana

indywidualnie dla każdego klienta. Do 35 000 zł bez poręczycieli. Dostępny również przez Internet i telefon.

10

OBUWIE – SPODNIE KURTKI – KOSZULE

Małgorzata Wyrostkiewicz

Ul Zamojska 50

SKLEP WIELOBRANŻOWY

Irena Kot

Ul Zamojska 36/38

SAMBUD Sp. jawna

Ul Zamojska 17

Oferujemy: - wykładziny - materiały budowlane - materiały wykończeniowe - farby i lakiery - materiały elektryczne

ALICJA Sklep Wielobranżowy

Ul. Zamojska 131

KWIACIARNIA

Anna Król Ul. Zamojska 36

Page 11: Chrząszcz - Kwiecień 2007 (nr 13)

11

CHRZĄSZCZ NR 4 (2)

ROMAN KOŁODZIEJCZYK 1904 – 1995

Urodzony 28 lutego 1904 roku w Szczebrzeszynie. W 1912 r. uczęszczał na tajne nauczanie, które prowadziła organizacja o nazwie Polska Macierz Szkolna. W czasie I – szej wojny światowej, po zajęciu Szczebrzeszyna przez Austrię, uczęszcza do publicznej, polskiej, siedmioklasowej szkoły, której organizatorem był Fraciszek Przyrowski. Po ukończeniu w 1929 r. tej szkoły, wstępuje za zgodą rodziców do wojska w Zamościu.

Jako żołnierz I pułku wołyńskiego, dowodzonego przez majora Jaworskiego, walczy z bolszewikami systemem partyzanckim na tyłach wroga od Białej Cerkwi do Zamościa.

Po wojnie w 1922 r. zostaje uczniem Seminarium Nauczycielskiego w Szczebrzeszynie. Ukończył je w 1927 r. Po ukończeniu podjął pracę w powiecie Lida.

W 1934 r. powraca do rodzinnego Szczebrzeszyna – kupuje gospodarstwo rolne we wsi Brody i zajmuje się rolnictwem. Dużo czasu poświęca pracy społecznej na wsi. W 1936 r. wspólnie z Andrzejem Przysadą organizują rolników i tworzą I –szą Spółdzielnię Mleczarską.

Po zajęciu Polski przez Niemców wstępuje di Z.W.Z. a później do Armii Krajowej. Działa pod pseudonimem ,,Gazda” w placówce Inspektoratu Szczebrzeszyn, której komendantem był ,,Młot” – A. Łysak.

Po wyzwoleniu, jako członek Komitetu Odbudowy Szkół, przyczynił się do wznowienia działalności Gimnazjum, szkolnictwa podstawowego a także Zasadniczej Szkoły Zawodowej, w której uczył geografii. Za poglądy polityczne (przed wojną członek Narodowej Demokracji), udział w Armii Krajowej, krytykę polityki i ideologii Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, tworzenia spółdzielni produkcyjnych i usunięcie nauczania religii ze szkół, został w 1953 r. zwolniony z pracy.

Na skutek protestów społecznych Wojewódzka Komisja Rehabilitacyjna przywróciła go do pracy 26 lutego 1957 r. Władze oświatowe pozwoliły mu podjąć ponownie pracę dopiero w 1964 r. Po lekcji przygotowanej dla wizytatorów K.O i W. w Lublinie, której tematem był Potop H. Sienkiewicza, zarzucono mu szerzenie nacjonalizmu i nienawiści do narodów Związku Radzieckiego i wysłano na emeryturę w 1964 r.

Na emeryturze pracuje dużo społecznie. Był przewodniczącym Koła Absolwentów Seminarium i współorganizatorem zjazdów absolwentów. Jest współtworcą i współautorem książki – Zakłady Kształcenia Nauczycieli i Ich Wychowankowie. Jako znawca kultury ludowej i uczestnik licznych zabaw tanecznych wystąpił w filmie Kardiogram jako wodzirej zabawy tanecznej. Do końca życia działał twórczo jako prezes Klubu Seniora, który działał przy Domu Kultury w Szczebrzeszynie.

Zmarł w roku 1995. Pochowany na cmentarzu w Szczebrzeszynie.

WIKTOR JÓŹWIAKOWSKI 1900 – 1964

Urodził się dnia 4 marca 1900 roku w Szczebrzeszynie. Na Uniwersytecie Wileńskim ukończył studia w zakresie – matematyka. W latach 1933 – 1935 pracował jako inspektor szkolny w Zamościu a następnie w latach 1936 – 1939 sprawował funkcję dyrektora Gimnazjum Nr 502 w Szczebrzeszynie. Był wielkim entuzjastą harcerstwa. Aresztowany przez Niemców w 1949 r. Więziony na Zamku w Lublinie. Następnie przebywał w obozach koncentracyjnych w: Oranienburgu i Sachsenhausen. W roku 1945 po wyzwoleniu obozów przez aliantów i odzyskaniu wolności, był głównym organizatorem polskiego gimnazjum w Lubece, gdzie wykładał matematykę i fizykę. Do gimnazjum uczęszczali żołnierze polscy, którzy walczyli na zachodzie, w tym także żołnierze z dywizji pancernej generała Stanisława Maczka. W 1946 r. powraca do Polski do Lublina, gdzie mieszkała i pracowała na UMCS, jako lektor języka rosyjskiego i francuskiego, jego żona Janina Jóźwiakowska. Został zatrudniony jako dyrektor gimnazjum dla pracujących z siedzibą w Liceum im. Jana Zamoyskiego. Uczył tam matematyki. Zmarł w 1964 roku. Pochowany został na cmentarzu katolickim przy ulicy Lipowej w Lublinie. Aleksander Przysada

Page 12: Chrząszcz - Kwiecień 2007 (nr 13)

12

CHRZĄSZCZ NR 4 (2) ROZMAITOŚCI

MINISTERSTWO KULTURY

I DZIEDZICTWA NARODOWEGO Departament Ochrony zabytków

Szanowny Ksiądz Andrzej Pikula Proboszcz Parafii Rzymsko-Katolickiej św. Mikołaja ul. Wyzwolenia l 22-460 Szczebrzeszyn

W nawiązaniu do wniosku Parafii z dnia 5 stycznia 2007 r. o dofinansowanie w ramach programu operacyjnego Dziedzictwo kulturowe priorytet l Rewaloryzacja zabytków nieruchomych i ruchomych zadania pod nazwą: Konserwacja olatarza głównego w kościele p.w. św. Katarzyny w Szczebrzeszynie (II etap), uprzejmie informuję, że Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego podjął decyzję o zarezerwowaniu kwoty w wysokości 65.145 zł, przeznaczonej na pokrycie kosztów niezbędnych do przeprowadzenia tego zadania.

WOJEWÓDZKI URZĄD OCHRONY ZABYTKÓW W LUBLINIE

Ksiądz Dziekan Andrzej Pikula Parafia rzymskokatolicka Pod wezw. św. Mikołaja 22-460 Szczebrzeszyn Z wielką satysfakcją pragnę poinformować, że parafia rzymskokatolicka pod wezw. św. Mikołaja w Szczebrzeszynie została laureatem Wojewódzkiego Otwartego Konkursu o „Laut Konserwatorski 2007", organizowanego pod patronatem Generalnego Konserwatora Zabytków, Wojewody Lubelskiego i Marszałka Województwa Lubelskiego. Komisja konkursowa postanowiła wyróżnić parafię za konserwację i restaurację wnętrza kościoła parafialnego. Uroczystość wręczenia nagrody powiązana z obchodami Międzynarodowego Dnia Ochrony Zabytków, na którą serdecznie zapraszamy - będzie miała miejsce w dniu 18 kwietnia 2007 roku, o godz. 11.00 w Teatrze im. Juliusza Osterwy w Lublinie.

„Chrząszcz” – miesięcznik informacyjny Wydawca – Stowarzyszenie Przyjaciół Szczebrzeszyna Redakcja – Zygmunt Krasny, Leszek Kaszyca, Adres : 22-460 Szczebrzeszyn ul. Pl. T. Kościuszki 1 E-mail: [email protected] Projekt rysunku Chrząszcza – Agnieszka Wróbel