bezpŁatny dwutygodnik informacyjny 2 pawłowice...

12
NAJWIĘKSZY W REGIONIE SERWIS OGŁOSZENIOWY www.ogloszenia.jasnet.pl ISSN 2082 - 5927 BEZPŁATNY DWUTYGODNIK INFORMACYJNY 24 marca 2017 [165] NAKŁAD: 25 000 www.gazeta.jasnet.pl Jastrzębie-Zdrój, Wodzisław Śląski, Żory, Pawłowice, Zebrzydowice, Mszana... 82% 3% 2% 12% DWUTYGODNIK INFORMACYJNY Jas Net www.gazeta.jasnet.pl +48 531 350 850 drukarniajastrzebie.pl KAŻDA MARKA KAŻDY ROCZNIK W KAŻDYM STANIE SZYBKI DOJAZD I GOTÓWKA! TEL. 601 281 861 SKUP AUT ZA GOTÓWKĘ MALOWANIE DOMÓW MALOWANIE DACHÓW DOCIEPLANIE ELEWACJI 792 517 417 Ekstremalna Droga Krzyżowa Poznaj siłę swego ducha! Świerklany, 31 marca początek godz. 18.30 (NIE)POROZUMIENIE JASTRZEBSKIE strona 5 Nasza Sonda Czy przy Parku Zdrojowym powinien powstać Dom Solidarności? A. Tak, to dobry pomysł B. Nie, w ogóle nie powinien powstać C. Tak, ale w innym miejscu D. Nie mam zdania W dniu 4 kwietnia 2011 r. w wersji internetowej Jastrzębskiego Portalu Informacyjnego Jas-Net zamieszczone zostało bezpośrednie odesłanie do materiału wyemitowanego przez telewizję TVT pod tytułem „W urzędzie kradną” naruszającego dobre imię Pana Jacka Kwiatkowskiego za co Zbigniew Wachowiec wydawca i redaktor naczelny Jastrzębskiego Portalu Informacyjnego Jas-Net przeprasza. Podstęp i przepychanki… Razem wyzwalać potencjał Wyjdź Pan z cienia! (Nie)porozumienie jastrzębskie Płacę na was pieniądze! Miasto spragnione inwestorów Źdźbło i belka w oku Ekstremalna Droga Krzyżowa Sport Ogłoszenia Nieruchomości 2 2 4 5 6 7 8 9 10 11 12 strona 9

Upload: others

Post on 13-Aug-2021

2 views

Category:

Documents


0 download

TRANSCRIPT

Page 1: BEZPŁATNY DWUTYGODNIK INFORMACYJNY 2 Pawłowice ...gazeta.jasnet.pl/files/archiwum/JasNet_wydanie_gazetowe_2017-03_… · NAKŁAD: 25 000 Jastrzębie-Zdrój, Wodzisław Śląski,

NAJWIĘKSZY W REGIONIE

SERWIS OGŁOSZENIOWY

www.ogloszenia.jasnet.pl

ISSN 2082 - 5927

BEZPŁATNY DWUTYGODNIK INFORMACYJNY

24 marca 2017 [165] NAKŁAD: 25 000

www.gazeta.jasnet.pl

Jastrzębie-Zdrój, Wodzisław Śląski, Żory, Pawłowice, Zebrzydowice, Mszana...

82% 3% 2%12%

DW UTYGODNI K I NFORMACYJNY

JasNetwww.gazeta.jasnet.pl

+48 531 350 850drukarniajastrzebie.pl

KAŻDA MARKAKAŻDY ROCZNIK

W KAŻDYM STANIE

SZYBKI DOJAZD I GOTÓWKA! TEL. 601 281 861

SKUP AUT ZA GOTÓWKĘ

MALOWANIE DOMÓWMALOWANIE DACHÓWDOCIEPLANIE ELEWACJI

792 517 417

Ekstremalna Droga Krzyżowa

Poznaj siłę swego ducha!

Świerklany, 31 marcapoczątek godz. 18.30

(NIE)POROZUMIENIE JASTRZEBSKIE

strona 5

Nasza SondaCzy przy Parku Zdrojowym powinien powstać Dom Solidarności?A. Tak, to dobry pomysłB. Nie, w ogóle nie powinien powstaćC. Tak, ale w innym miejscuD. Nie mam zdania

W dniu 4 kwietnia 2011 r. w wersji internetowej Jastrzębskiego Portalu Informacyjnego Jas-Net zamieszczone zostało bezpośrednie odesłanie do materiału wyemitowanego przez telewizję TVT pod tytułem „W urzędzie kradną” naruszającego dobre imię Pana Jacka Kwiatkowskiego za co Zbigniew Wachowiec wydawca i redaktor naczelny Jastrzębskiego Portalu Informacyjnego Jas-Net przeprasza.

Podstęp i przepychanki…

Razem wyzwalać potencjał

Wyjdź Pan z cienia!

(Nie)porozumienie jastrzębskie

Płacę na was pieniądze!

Miasto spragnione inwestorów

Źdźbło i belka w oku

Ekstremalna Droga Krzyżowa

Sport

Ogłoszenia

Nieruchomości

2

2

4

5

6

7

8

9

10

11

12

strona 9

Page 2: BEZPŁATNY DWUTYGODNIK INFORMACYJNY 2 Pawłowice ...gazeta.jasnet.pl/files/archiwum/JasNet_wydanie_gazetowe_2017-03_… · NAKŁAD: 25 000 Jastrzębie-Zdrój, Wodzisław Śląski,

Ostatnia Nadzwyczajna Sesja Rady Miasta za-powiadała się bardzo burzliwie, gdyż ponownie miała odbyć się dyskusja nad planami budżeto-wymi włodarzy miasta. To właśnie ich przedsta-wiciele byli inicjatorami tej sesji i jednocześnie autorami przedmiotowej uchwały potocznie na-zywanej „inwestycyjną”. Przedłożony do zaopiniowania radnym pro-jekt uchwały „inwestycyjnej” m. Jastrzębie-Zdrój określał inwestycje jakie mają być przeprowa-dzone w przyszłości. W naszej ocenie to niezwy-kle ważna uchwała dla mieszkańców miasta. W tym dokumencie są zarówno pozycje, któ-re nas bardzo cieszą i są konieczne, oraz te, które wymagają odrębnego procedowania. Mamy tu-taj na myśli projekt pod nazwą Dom Solidarno-

ści. Projekt ten został podstępnie „wrzucony” do jednej uchwały. Klub Radnych Samorządne Jastrzębie wraz z członkami Stowarzyszenia Samorządne Ja-strzębie przeprowadził w miesiącu grudniu uli-czną sondę, gdzie zadano mieszkańcom pytanie „czy jesteś za wybudowaniem w Jastrzębiu-Zdroju Domu Solidarności”. Wyniki tej sondy wskazują jednoznacznie, że mieszkańcy są moc-no podzieleni w swoich stanowiskach. Zdecydo-wana większość mieszkańców nie chce, budowy wspomnianego Domu Solidarności. Chętniej wskazują oni na wykorzystanie istniejących pu-stostanów, jakich w naszym mieście nie brakuje. Dlatego uważamy, że opinii mieszkańców nale-ży słuchać. W związku z tym należy jeszcze raz

przedyskutować, przeanalizować wszystkie „za” i „przeciw” w przedmiotowej sprawie. Powinno się to stać na odrębnej sesji Rady Miasta. W związku z powyższym Klub Samorządne Jastrzębie zaapelował do autorów uchwały o wy-cofanie z niej zadania pod nazwą budowa Do-mu Solidarności. Takie rozwiązanie pozwoliło na

podjęcie przez nas uchwały, która uruchamia wiele oczekiwanych inwestycji.

Klub radnych „Samorządne Jastrzębie”Małgorzata Filipowicz

Elżbieta Siwiec Ryszard Piechoczek

www.JasNet.pl2 publicystykamarzec 2017

Podstęp i przepychanki…MATERIAŁ SPONSOROWANY

Blisko dwa lata temu założył pan stowarzyszenie. W jakim celu? Słowo „założył” w formie jednoosobowej to oczywiście przesada. Jak wiadomo, by założyć stowarzyszenie zgodnie z obowiązującym pra-wem musi powstać grupa założycielska. Tak też się stało. Spotkała się grupa kilkunastu osób, któ-ra od dłuższego czasu pracowała na rzecz mie-szkańców Jastrzębia – Zdroju w różnych sferach życia publicznego. Po paru spotkaniach doszliś-my wspólnie do wniosku, że założymy stowarzy-szenie, które połączy i poukłada te działania. Uznaliśmy, że ten projekt ma duże szanse powo-dzenia i przystąpiliśmy do spełnienia formalno-ści, co nie jest łatwe. Drabina biurokracji jest ogromna w tego typu działaniach. Ale powiodło się. Postawiliśmy przed sobą główny cel: razem wyzwalanie potencjału w działaniu na rzecz mieszkańców naszego miasta.

Wyzwalanie potencjału… czyli co, konkretnie? Ludzie to najcenniejsza i najbardziej warto-ściowa część tego projektu. Każdy z nas w sto-warzyszeniu jest zdolny i chętny do pracy by coś razem osiągnąć dla dobra wspólnego. Wzaje-mnie dajemy sobie bodźca do wyzwolenia swoich umiejętności. Takim bodźcem jest wła-śnie możliwość rozwinięcia skrzydeł w wybranej dziedzinie. I tą możliwość daje stowarzyszenie. Zarówno pan jak i wielu działaczy Samorządnego Jastrzębia było kiedyś w SLD. Nie można było dalej tam działać ? W tym miejscu chciałbym mówić tylko o so-bie…Prawdą jest, że tak było. Uważam, że każdy ma prawo do swojego indywidualnego punktu widzenia, kreowanego w oparciu o własny świa-topogląd. Z SLD formalnie związany byłem tylko przez półtora roku. Mam poglądy socjalne, gdyż każda, nawet najsłabsza jednostka ma dla mnie dużą wartość. Zdecydowanie opowiadam się za równym dostępem obywateli do ich wielorakich zasobów, wspólnie wypracowanych, na podsta-wie sprawiedliwie społecznego dostępu. A wra-cając do SLD to nasze drogi z nią rozeszły się. Po prostu zawiodłem się na beznadziejnym modelu zarządzania na poziomie krajowym. Zresztą informowałem o tym publicznie.

Niemniej jednak przypinana jest wam łatka „komucha” ? Taką łatkę przypinają nam tylko ludzie, któ-rzy nie posiadają żadnych innych, merytorycz-nych argumentów. Łatwiej wyzywać niż argu-mentować. Każdemu można jakąś łatkę przy-piąć, bo każda z osób publicznych, gdzieś, kiedyś działała, ma swoich zwolenników i przeciwni-

ków. Znam takich, którzy zmieniają regularnie co jakiś czas swój „garnitur polityczny”. Nie ko-mentuję tego. To indywidualna sprawa, każdego z osobna. Zresztą, uśmiechamy się jak ktoś przy-pina łatkę „komucha” osobie mającej 30 lat. To ewidentna oznaka braku znajomości podstawo-wych zasad… matematyki. Tak, matematyki, ponieważ wystarczy umieć liczyć, by wiedzieć, że obecny 30-latek robił w pieluchy jak w naszym kraju „panowała” komuna. A nie jeden rzeczywi-sty „komuch” znalazł sobie miejsce i po prawej stronie sceny politycznej.

Niektórzy szykują się już szykują się do wyborów samorządowych w 2018 roku. Wy też? Powiem tak. Pokazaliśmy przez dwa lata działania, że naszym głównym celem nie jest po-lityka. Podejmowaliśmy wiele akcji nie mających z polityką nic wspólnego. Na początku naszego działania siły polityczne, działające w mieście „zgłaszały” się do nas z ofertą współpracy. Byliś-my na wszystkie te oferty otwarci, niezależnie od ich strony. Dlaczego? Ponieważ, będziemy ucze-stniczyć w każdym projekcie na rzecz mieszkań-ców, który jest sensowny i odpowiada ich oczeki-waniom. Wtedy nie ma dla nas żadnego znacze-nia, kto jest autorem takich rozwiązań. Wiem, że dla naszych adwersarzy to kłopot, bo najwygod-niej byłoby zrobić z nas swoją przystawkę. Takiej możliwości nie ma! A co do wyborów… pocze-kajmy. Zarząd Samorządnego Jastrzębia o ni-czym jeszcze nie zdecydował w kwestii uczestni-ctwa w nadchodzących wyborach. Dzisiaj sku-piamy się nad planami nowych działań chociaż-by do nowego otwarcia Plenerowego Wycisku Kobiecych Ciał w kwietniu, z nowym partnerem czy Festiwalu Dobrego Smaku z Michałem Bała-zym, które zdobyły już dużą popularność.

Plotki mówią, że robicie to, bo Gołębiowski chce zostać prezydentem miasta. Prawda to? (Uśmiech) Dobrze powiedziane… plotki. I niech tak zostanie. Dla mnie ważniejsze jest by w ewentualnym, moim projekcie politycznym na nadchodzące wybory uczestniczyły osoby młode, nowe, przedsiębiorcze oraz te doświad-czone w działaniu jako cenne wsparcie.. Gdyż, jak popatrzymy na obecny skład Rady Miasta to młodych i nowych - jak na lekarstwo. Same zna-ne i opatrzone twarze. Czasem mam wrażenie, mocno zmęczone …

Dwa lata obecnej kadencji minęły. Jak pan ocenia prace władz miasta i Rady Miasta? Ocenę wystawiąją mieszkańcy. Ja czuję pe-wien niedosyt. Dużo gadania, mało roboty – mo-

ich zdaniem. Ja jestem praktykiem. Pomysł – pro-jekt – działanie - efekt. Tak powinno być. A u nas jest jakiś pomysł, w bólach i napięciach politycz-nych powstaje projekt, lub też nie. O działaniu nie wspomnę. Uważam, że wzorem zarządzania w samorządzie jest Krzysztof Matyjaszczyk – pre-zydent Częstochowy. Wiele razy to powtarza-łem. To doskonały przykład na to, jak osoba mło-da, wykształcona, bez kompleksów może roz-wijać miasto. I to w kierunkach o jakich nikt parę la temu nie marzył. Takiego włodarza i nam trze-ba. Mam wrażenie, że obecne władze Jastrzębia-Zdroju, nie mają zdolności do zwierania kompro-misów przy realizacji swoich celów. A szkoda. Co do pracy Rady Miasta to za dużo w niej polityki. Zawsze uważałem, że pewne obszary działania samorządu jak: nauka, bezpieczeństwo czy in-westycje powinny być wyjęte ze sporu politycz-nego. W wielu miastach to się udaje mimo wielu barier politycznych. U nas niestety nie to wycho-dzi. A jak do tego patrzę na radnych, którzy pod-czas posiedzeń rady robią sobie wycieczki perso-nalne względem swoich koleżanek i kolegów… to ręce opadają.

Czego najbardziej brakuje panu w naszym samorządzie? Najbardziej brakuje mi elementarnej i kon-kretnej współpracy z biznesem, czyli potencjal-nymi inwestorami. Można powiedzieć, że w tym obszarze nie dzieje się nic. To wielka strata dla miasta, gdyż jastrzębscy przedsiębiorcy szukają szczęścia w innych miastach, a to niepokojące.

Każdy tak mówi. Tylko jak to zrobić? Uważam, że należy zaczerpnąć dobre pra-ktyki z innych miast. Ponownie powołam się na Częstochowę, gdzie udało się tego dokonać. To znaczy, że doprowadzono do realnej współpra-cy biznesu i samorządu. Chodzi mi tutaj o odwa-żne pomysły łączenia tego co może dać samo-rząd i biznes. Projekty realizowane na zasadzie partnerstwa publiczno-prywatnego są cieka-wym rozwiązaniem. Musimy mieć świadomość, że z górnictwem może być rozmaicie. Jakakol-wiek zapaść branży górniczej, co już przeżywa-liśmy, oznacza powolną śmierć dla miasta. Dla-tego też, należy jak najszybciej, choć moim zda-niem już jest za późno szukać alternatywnych in-westycji. Mówię, że za późno ponieważ w czasie hossy na rynku węgla należało wspólnie z JSW szukać pomysłu na rozwój. Dzisiaj JSW przeżywa swoje problemy i nie ma raczej widoków na po-szukiwanie wspólnych projektów.

Przecież powstał Klaster Przedsiębiorczości i Rada Biznesu przy pani Prezydent.

Chyba pan się trochę czepia? I co z tego, że powstały wymienione instytu-cje. Co z ich działania wynika? Raczej niewiele! Wystarczy przejść się po lokalnych przedsiębior-cach i zapytać ich: co z tego mają? Bo przecież o to chodzi, by biznes czerpał mierzalną korzyść z wprowadzanych rozwiązań. I nie mam tutaj na myśli kasy. Chodzi o ulgi, tereny, rozwiązania lo-gistyczne, co w konsekwencji działania przełoży się na mierzalne korzyści.

Skoro głosi pan takie hasła to dziwi się pan, że zarzucają panu „skok na prezydenturę miasta”? Po pierwsze to nie hasła, tylko jedne z propo-zycji, jakie wspólnie z Samorządnym Jastrzę-biem wypracowujemy. I nie jest to tak, że trze-piemy tymi rozwiązaniami z rękawa. One rodzą się podczas spotkań ze specjalistami różnych dziedzin życia publicznego. Nie rozmawiam na temat mojego kandydowania gdziekolwiek, bo to po prostu informacja wyssana z palca. Na dzień dzisiejszy zamierzam wspomagać cenne inicjatywy w naszym mieście realizowane przez młodych, pełnych werwy ludzi. Wspieram ich na-jlepiej jak potra�ę w oparciu o swoje możliwości. Proszę nie zapominać, że aktywność stowarzy-szenia oparta jest na środkach �nansowych po-chodzących z prywatnych datków naszych przy-jaciół. My nie korzystamy ze środków publicz-nych. Mimo tego realizujemy kilkanaście kon-kretnych projektów rocznie. A doskonałym przy-kładem działania jest chociażby projekt jadło-dzielni Oli Fabisz-Zblewskiej, który niebawem staruje w naszym mieście. Więc kolejność jest ta-ka: najpierw wydajna praca, przynosząca dobre społeczne efekty, a plany polityczne wtedy, jeśli będą potrzebne do ich realizacji.

Dziękuję za rozmowę

Razem wyzwalać potencjał MATERIAŁ SPONSOROWANY

Mija dwa lata od powstania Stowarzyszenia Samorządne Jastrzębie. Mimo „młodego wieku” zapisało się już wyraźnie na jastrzębskiej scenie społeczno-politycznej. Charakteryzuje je głównie otwartość i troska o sprawy miasta jak i duża aktywność i dynamika działania w wielu dziedzinach. Mówi o tym jego lider Marcin Gołębiowski.

Marcin Gołębiowski

Małgorzata Filipowicz

Elżbieta Siwiec

Ryszard Piechoczek

Page 3: BEZPŁATNY DWUTYGODNIK INFORMACYJNY 2 Pawłowice ...gazeta.jasnet.pl/files/archiwum/JasNet_wydanie_gazetowe_2017-03_… · NAKŁAD: 25 000 Jastrzębie-Zdrój, Wodzisław Śląski,

Pewność na każdej drodzez Serwisem Toyoty

www.gazeta.JasNet.pl 3informacje marzec 2017

Dobre wyniki JSW Rok 2016 był dla sektora węgla koksowego okresem dynamicznych zmian w zakresie popy-tu i podaży, a co za tym idzie także cen tego suro-wca. Producenci węgla koksowego doczekali się po niemal trzech latach kryzysu gwałtownego odbicia cen węgla. Miało to ogromny wpływ na wyniki finansowe Grupy Kapitałowej JSW, która dzięki efektom działań restrukturyzacyjnych oraz wynikom ostatniego kwartału zakończyła 2016 rok zyskiem netto w wysokości 4,4 mln złotych. GK JSW 2015 rok zamknęła stratą netto w wy-sokości 3 285,2 mln zł, co w dużej mierze było efektem dokonanych odpisów aktualizujących wartość majątku. Warto odnotować, że jeszcze po 9 miesiącach 2016 r. Grupa Kapitałowa JSW miała stratę na poziomie 286,4 mln zł , ale już za cały 2016 r. osiągnęła zysk w wysokości 4,4 mln zł. Wynik samej JSW był jeszcze lepszy, ponieważ w 2016 roku spółka wypracowała zysk netto w wysokości 372 mln zł. EBIDTA Grupy Kapitało-wej JSW w 2015 roku była ujemna (z uwzglę-dnieniem odpisów) i wynosiła -2 533,1 mln zł. W 2016 roku była dodatnia i wzrosła do 1 065,4 mln zł. W 2016 roku kopalnie JSW wyprodukowa-ły 16,8 mln ton węgla (o 3,1 procent więcej niż w 2015 roku), w tym 11,6 mln ton węgla kokso-wego i 5,2 mln ton węgla do celów energetycz-nych. Sprzedaż ogółem węgla przez JSW ukształtowała się na poziomie 17,2 mln ton, a więc o 3,6 procent większym niż w 2015 roku (sprzedaż węgla koksowego wzrosła o 0,7 mln ton, a węgla do celów energetycznych spadła o 0,1 mln ton). Przychody ze sprzedaży węgla osiągnęły w ubiegłym roku poziom 3 551,6 mln zł i były wyższe o 3 proc. niż uzyskane w 2015 roku. Było to możliwe dzięki wzrostowi wielkości produkcji węgla koksowego i jego sprzedaży po wyższych cenach. W czwartym kwartale średnia cena wę-gla koksowego z JSW wzrosła o 82,2 procent w stosunku do trzeciego kwartału. W ciągu całe-go roku ceny węgla koksowego wzrosły o 5,3

Reklama

procent w stosunku do poprzedniego roku, na-tomiast ceny węgla do celów energetycznych spadły o 12,1 procent. - Powodem dynamicznego wzrostu cen spo-towych w trzecim i czwartym kwartale 2016 ro-ku były przede wszystkim ograniczenia po stro-nie podażowej wynikające z wprowadzenia re-gulacji wydobycia w Chinach, ogłoszenia siły wyższej w Australii oraz zamykania kopalń w USA, to doprowadziło do krótkoterminowej kumulacji niedoborów węgla koksowego na globalnym rynku, ale już pod koniec roku mie-liśmy do czynienia z odwróceniem tego trendu. Na rynku szybko zniknął deficyt węgla koksowe-go, a ceny zaczęły się normalizować. Przed nami również powrót do normalności, firmie potrzeb-na jest długofalowa strategia działania, która przygotuje nas do ciężkich czasów, do radzenia sobie na niestabilnym i dynamicznie zmieniają-cym się rynku węgla i koksu. Prace nad nią już się rozpoczęły – podkreśla Daniel Ozon, p. o. preze-sa zarządu Jastrzębskiej Spółki Węglowej. W 2016 roku koksownie wchodzące w skład Grupy Kapitałowej JSW wyprodukowały i sprze-dały 4,1 mln ton koksu. W porównaniu do 2015 roku produkcja koksu spadła o 2,4 proc., a jego sprzedaż do odbiorców zewnętrznych wzrosła o 2,5 proc. Przychody ze sprzedaży koksu i wę-glopochodnych, w analizowanym okresie osią-gnęły poziom 2 822,7 mln zł i były niższe o 7,5 procent niż w 2015 roku. Niższe przychody w se-gmencie koksowym były wynikiem trudnej sy-tuacji w sektorze stalowym i koksowym i spadku o 10 proc. cen koksu ze sprzedaży do odbiorców zewnętrznych.

Reklama

TOYOTA RYBNIKKONSEKul. Prosta 100, tel. 32 432 90 40

"Dość tego!", "Oddaj kasę!" "Nie zgadzamy się na ordynarne obrażanie załogi Jastrzębskiej Spółki Węglowej!" - głoszą w swoim apelu związkowcy z Federacji Zwią-zków Zawodowych Kadra JSW S.A. Chcą wszcząć procedurę odwołania wiceprezesa Artura Woj-tkowa za "sprzeniewierzenie się" załodze, która go wybrała. To sprzeniewierzenie widzą we po-parciu przez niego Waldemara S., byłego dyrek-tora KWK "Zofiówka", który biorąc udział w im-prezie sportowej doznał kontuzji i zgłosił to jako wypadek w pracy. Wojtków miał głosować za tym, żeby powierzyć Waldemarowi S. funkcję doradcy Zarządu JSW S.A. po pozbawieniu go funkcji dyrektora "Zofiówki".

Związkowcy domagają się również od wiceprezesa ds. technicznych Józefa P. zwrotu całego wynagrodzenia, które ich zdaniem po-brał bezprawnie, zatajając toczące się przeciwko niemu postępowanie prokuratorskie w sprawie o korupcję. Gdyby je ujawnił, nie uzyskałby tego stanowiska i nie zarobił tak dużej kwoty pienię-dzy. Miało to być, zdaniem związkowców, "żero-wanie na krwawicy załogi", więc "niech odda ka-sę!". Swoja akcję związkowcy chcą rozpocząć od odwołania wiceprezesa ds. pracowniczych Ar-tura Wojtkowa i rozpoczęli już zabieganie o zdo-bycie poparcia załogi JSW S.A.

Tym razem Rada Miasta jednomyślnie przyjęła uchwały o zmianach wieloletniej prognozy finan-sowej i uchwały budżetowej na rok 2017 dla Ja-strzębia-Zdroju. Stało się to na kolejnej sesji nad-zwyczajnej w czwartek, 9 marca. Na poprzedniej sesji nadzwyczajnej obie uchwały zostały odrzu-cone większością głosów. Wystarczyło tylko, żeby autor uchwały prezydent Anna Hetman wycofała z nich zapisy dotyczące spornej budowy Domu Solidarności. Inne punkty uchwał zawierały finan-sowanie bardzo istotnych prac i inwestycji na rzecz miasta, a także podstawę do ubiegania się o środki zewnętrzne na ich realizację. Większość czterogodzinnej sesji upłynęła na przekonywaniu radnych do koncepcji prezydent Hetman budowy Domu Solidarności i gorącej dyskusji na ten temat. Większość radnych nie przychyliła się do tej koncepcji i groziło powtó-rzenie fiaska z poprzedniej sesji. Prezydent za-

A jednak się dało!rzucała radnym brak konstruktywnego działania, a ci z kolei zarzucali jej upieranie się przy jednym spornym temacie i przez to blokowanie innych. Sugerowano jej wyłączenie tego tematu z uch-wał. Dopiero kiedy wyraźnie zdesperowana pre-zydent zgodziła się na autopoprawkę i wycofała sporny punkt Domu Solidarności, uchwały przy-jęto jednogłośnie dosłownie w kilka minut. „To nieprawda, że to my blokowaliśmy ważne uchwały dla miasta. Blokowała je pani prezydent, zamieszczając w nich nieakceptowany dla wię-kszości radnych temat Domu Solidarności i zwle-kając z jego wyłączeniem z tych uchwał. Usiło-wała go przeforsować pod osłoną innych waż-nych dla miasta tematów. Gdy go wyłączyła do osobnego procedowania, Rada jednomyślnie przyjęła obie uchwały, czyli jednak się dało” – sko-mentowali radni z Klubu PiS na specjalnej kon-ferencji prasowej w poniedziałek, 13 marca.

ZABIERZ TYLKODOWÓD i NUMER KONTA

UWAGA !!!Na oświadczenie

Bez górnej granicy wiekuRównież dla niepracujących!!!

NAJWIĘKSZY WYBÓR KREDYTÓW, POŻYCZEK

I CHWILÓWEK!UWAGANOWETAŃSZE POŻYCZKI!UWAGANOWE TAŃSZEPOŻYCZKI

KREDYTNA PIT !!!

Partner Ogólnopolskiej Sieci biur Kredytowych WYBIERZ BEZPIECZNĄ FIRMĘ PN-PT: 8-17JASTRZĘBIE-ZDRÓJ, STARY TARG, ARKI BOŻKA 16 CD, ulica od Kauflandu do targu.

KREDYTY

- GOTÓWKOWE- KONSOLIDACYJNE- SAMOCHODOWE- ZABEZPIECZONE HIPOTEKĄ

KREDYTYKILKA BANKÓWdo wyboru!!

BANK CI ODMÓWIŁ?ZAPRASZAMY DO NAS

Do 8 tys. tylko dowód

509 637 09732 4731018, 506 916 072

PIERWSZE POŻYCZKI CAŁKIEM ZA DARMO - ILE DOSTAJESZ TYLE ODDAJESZ !!!

KONSOLIDACJACHWILÓWEK

Pewność na każdej drodzez Serwisem Toyoty

O dwa służbowe samochody wzbogaciła się jastrzębska Straż Miejska. Będą one wykorzysty-wane w realizacji zadań nałożonych na strażni-ków, mających na celu przede wszystkim zape-wnienie bezpieczeństwa mieszkańcom miasta. Nowe pojazdy we flocie Straży Miejskiej to samochody marki Peugeot Partner, które kos-ztowały łącznie 160 tys. zł. Oprócz nich, funkcjo-nariusze dysponują jeszcze czterema starszymi

Nowe auta dla Straży Miejskiejsamochodami. Są to: dwa Citroeny c1 i dwa Vol-kswageny Caddy. - Samochody umożliwią nam szybsze dotar-cie na miejsce interwencji, a tego przede wszystkim oczekują od nas mieszkańcy – podkreśla Grzegorz Osóbka, komendant Stra-ży Miejskiej. Pojazdy są odpowiednio oznako-wane. Jeden z nich będzie wykorzystywany do typowej pracy patrolowej, a kolejny przezna-czony jest dla Eko-Patrolu.

Zarząd MZK pracuje nad bezpłatną komuni-kacją w Jastrzębiu-Zdroju. Ma ona objąć uczniów i studentów. Gościem ostatniego posiedzenia Zarządu MZK (20 marca) był Grzegorz Krawczyk z Katedry Transportu Wiedzy Uniwersytetu Eko-nomicznego w Katowicach. Specjaliści z Katowic mają się zająć opracowaniem wzoru, który po-zwoli określić wysokość utraconych przychodów ze sprzedaży biletów. Konkretne ustalenia na linii Zarząd MZK - wykonawca zlecenia, mają zapaść 28 marca na kolejnym posiedzeniu Zarządu. Na-

Bezpłatny bilet ukowcy mają wykonać pracę w okresie 2 miesięcy. Wejście w życie bezpłatnej komunikacji dla ucz-niów i studentów nie oznacza zwolnienia ich z konieczności posiadania e-biletu. Będzie on do-kumentem identyfikującym daną osobę. Po pier-wsze będzie wiadomo, czy jest to mieszkaniec Ja-strzębia-Zdroju, po drugie czy w dalszym ciągu jest uczniem lub studentem. Bilet ten będzie co roku aktualizowany. Wejście w życie bezpłatnej komunikacji w tym zakresie jest planowane z po-czątkiem nowego roku szkolnego.

Trwa przebudowa boiska do piłki nożnej w jarze przy ul. Moniuszki. Będzie to obiekt o na-wierzchni z trawy sztucznej z ogrodzeniem w po-staci piłkochwytów i oświetleniem. To tutaj, w samym sercu osiedla Przyjaźń, grał za młodu Kamil Glik, reprezentant Polski w piłce nożnej. I to właśnie Kamil Glik wyszedł z inicjaty-

"Boisko Glika" w budowiewą finansowego wsparcia przebudowy boiska w tej dzielnicy miasta. Na ten cel obrońca AS Monaco przeznaczył 150 tys. zł. Z Ministerstwa Sportu udało się pozyskać dofinansowanie w wysokości 155 tys. zł, a 361 tys. zł pochodzi z budżetu miasta. Prace mają zakończyć się w maju.

Page 4: BEZPŁATNY DWUTYGODNIK INFORMACYJNY 2 Pawłowice ...gazeta.jasnet.pl/files/archiwum/JasNet_wydanie_gazetowe_2017-03_… · NAKŁAD: 25 000 Jastrzębie-Zdrój, Wodzisław Śląski,

www.JasNet.pl4 informacje publicystykamarzec 2017

Pan Krzysztof Gadowski (minister ga-binetu cieni PO) odpowiedzialny za gór-nictwo, dziś jak nikt inny, broni górnictwa. Przypominamy Panu "ministrowi" Gado-wskiemu, że Rząd Prawa i Sprawiedliwości trudne tematy górnictwa rozwiązuje przy stole, a nie przy użyciu armatek wodnych i kul gumowych. Panu "ministrowi" Gado-wskiemu przypominamy, że kryzys Ja-strzębskiej Spółki Węglowej zawdzięcza-my 8-letnim rządom PO-PSL. To właśnie ten rząd poświęcił polskie górnictwo w Brukseli (wcześniej stocznie, hutnictwo itd. ). Przypominamy Panu Gadowskiemu, że JSW była na skraju upadłości (opcja PUT). Decyzja ministrów energii Krzyszto-fa Tchórzewskiego oraz Grzegorza Tobi-szowskiego pozbawiła groźby upadłości spółki (23 tys. miejsc pracy) poprzez wy-kup zobowiązań wobec ING Bank. Zgo-dnie z ich deklaracją żaden górnik nie straci miejsca pracy, utrzymując poprzez to stabilizację materialną. Panie ministrze Gadowski, jedyne co Pan może w obecnej sytuacji, to przeprosić rannych - podczas pokojowej manifestacji pod siedzibą JSW w 2015r. - górników i prosić ich o wyba-czenie. Prowadząc audyt w JSW, miałem

okazję zapoznać się z faktami błędnie po-djętych przez Was decyzji (swego rodzaju „patologia” rządzenia), jak np. kupno ko-palni „Knurów-Szczygłowice”, remont Do-mu Wczasowego „Różany Gaj”, miliony wydane na ekspertyzy. To rząd Prawa i Sprawiedliwości 2005-2007 uzyskał zgo-dę na przeznaczenie środków na inwe-stycje początkowe w kwocie 400 mln zł. To rząd Prawa i Sprawiedliwości przy-gotował strategię dla górnictwa na lata 2007- 2015.

Pozwoli Pan, Panie "ministrze", że tym artykułem rozpoczniemy dyskusję na te-mat prawdziwego oblicza górnictwa za Waszych rządów, przytaczając fakty z tam-tego okresu.

Reasumując, postawmy jeszcze jedno pytanie: Panie Gadowski, co się stało ze środkami z prywatyzacji i dywidend?

Bogatej merytorycznie re�eksji.

Poseł RP Grzegorz Matusiak oraz Poseł RP Grzegorz Janik

Centrum w "lesie"? Trzykondygnacyjny obiekt z parkingiem – na ponad 1000 miejsc, z czego 800 będzie zlokali-zowanych w podziemnym garażu. Oprócz części handlowej – sieć lokali usługowych, gastrono-micznych i rozrywkowych oraz kino i klub fit-ness. Miejski plac o amfiteatralnym układzie, gdzie będzie można organizować wydarzenia kulturalne dla mieszkańców. Docelowo powsta-nie nawet tysiąc nowych miejsc pracy. Tak miała wyglądać tzw. strefa centrum, czyli teren pomiędzy ulicami Północną, Warszawską, Porozumienia Jastrzębskiego i Sybiraków, gdzie inwestor planował budowę galerii handlowej. No właśnie, miała wyglądać... Niestety, jak udało nam się dowiedzieć, per-spektywa tego, że w centrum Jastrzębia-Zdroju

powstanie nowoczesny obiekt na miarę XXI wie-ku, jest cokolwiek odległa. Kwestia budowy ga-lerii handlowej wróciła do ponownego rozpa-trzenia, z tym małym zastrzeżeniem, że rozpa-trzy ją żorski samorząd, tak aby nasze miasto nie było sędzią we własnej sprawie. „Do Wydziału In-żynierii Środowiska Urzędu Miasta Żory wpłynął niedawno wniosek firmy Cortan Enterprise Sp. z o.o. z Warszawy w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia pn. Budowa centrum handlo-wego wraz z towarzyszącą infrastrukturą w kwa-dracie ulic Warszawskiej, Północnej, Sybirakówi Porozumień Jastrzębskich w Jastrzębiu-Zdroju. Wniosek jest na etapie uzupełniania dokumen-tacji” – informuje żorski magistrat.

Śmierć 26-latka Do takich informacji mieszkańcy Jastrzębia-Zdroju powoli przyzwyczajają się, jeśli falę samo-bójstw, która zalewa nasze miasto, można trak-tować w podobnych kategoriach. Jak dowiadu-jemy się w Komendzie Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Jastrzębiu-Zdroju, w czwartek, 9 marca, około południa w rejonie lasu przy ulicy Cichej odnaleziono ciało młodego człowieka. „Poszukiwania 26-latka, w których uczestniczyło

ponad 20 strażaków i policjantów, trwały dobrze ponad godzinę. Niestety, finał akcji był tragiczny. Mężczyzna powiesił się na drzewie. Przybyły na miejsce lekarz potwierdził śmierć desperata” – informuje bryg. Mirosław Juraszczyk, rzecznik KM PSP w Jastrzębiu-Zdroju. Przypomnijmy, że niespełna dwa tygodnie temu – także w lesie Kyndra – życie odebrał so-bie 47-letni mieszkaniec Jastrzębia-Zdroju.

"Chcemy więcej kamer" W Jastrzębiu-Zdroju przybyło miejsc, które są obserwowane przez oko kamery. System moni-toringu wizyjnego został zmodernizowany i roz-budowany w oparciu o szerokopasmową sieć in-ternetową. Co ciekawe, ta prawidłowość doty-czy także osiedla „Gwarków”, którego mieszkań-cy czują się coraz bezpieczniejsi. „Najlepszy przykład, który potwierdza po-wyższą tezę, stanowi kamera na wysokości Tes-co, gdzie piesi, przynajmniej do niedawna, skra-cali sobie drogę, narażając się na poważne nie-bezpieczeństwo. Od kiedy zainstalowano tam

monitoring, mieszkańcy osiedla zachowują się bardziej przezornie, korzystając z przejścia dla pieszych” – zauważa Kazimierz Janoska, przewo-dniczący Zarządu Osiedla „Gwarków”. Ale na tym nie koniec ambicji lokalnych dzia-łaczy, którzy chcą, aby na osiedlu pojawiły się dodatkowe kamery. „Chodzi o urządzenia nie-opodal przejścia dla pieszych. A dokładnie vis-à-vis parafii św. Brata Alberta i w pobliżu skrzyżo-wania z Małopolską. To wyjątkowo wrażliwe miejsca, gdzie piesi narażeni są na duże niebez-pieczeństwo” - podsumowuje Kazimierz Janoska.

Reklama

Panie "ministrze" Gadowski - wyjdź Pan z cienia!

MATERIAŁ SPONSOROWANY

Posłowie RP Grzegorz Matusiak i Grzegorz Janik

W drogę z promilami Każdego dnia policjanci przeprowadzają w na-szym mieście wiele kontroli drogowych, podczas których zatrzymywani są nietrzeźwi kierowcy. Tym razem w ręce mundurowych wpadł mężczy-zna, który ruszył w drogę z promilami. Okazał się nim mieszkaniec Jastrzębia-Zdroju, którego stróże prawa zatrzymali po godzinie 13 na ul. Dworco-wej. Jadący matizem 51-latek miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu. Los mężczyzny leży te-

raz w rękach sądu. Nie dość, że straci prawo jazdy, to może jeszcze trafić do więzienia nawet na 2 lata.„Osoba, która zdecyduje się prowadzić samochód pod wpływem alkoholu musi liczyć się nie tylko z konsekwencjami prawnymi. Nieodpowiedzial-na przejażdżka może się również skończyć trage-dią na drodze i śmiercią przypadkowej osoby. Re-agujmy za każdym razem, gdy wiemy, że za kiero-wnicę wsiada nietrzeźwy” - apelują policjanci.

Page 5: BEZPŁATNY DWUTYGODNIK INFORMACYJNY 2 Pawłowice ...gazeta.jasnet.pl/files/archiwum/JasNet_wydanie_gazetowe_2017-03_… · NAKŁAD: 25 000 Jastrzębie-Zdrój, Wodzisław Śląski,

www.gazeta.JasNet.pl 5publicystyka marzec 2017

(Nie)porozumienie jastrzębskie

Reklama

Ostatnio budzi chyba najwięcej kontrowersji, nie tylko w kręgach politycznych Jastrzębia. Miał łączyć, być symbolem wkładu mieszkańców tego miasta w przemiany historyczne, ale i też w wydarzenia, kiedy jastrzębianie potrafili się zjednoczyć w walce o wspólny cel. Dom Solidarności jeszcze nie powstał,

a już dzieli. Wybuchł wokół niego spór, który nie tylko się zaognia, ale stanowi przeszkodę w innych, tak dla miasta potrzebnych działaniach.

2x

Wydawałoby się, że nic bardziej nie zjednoczy, zazwyczaj spierające się ze sobą frakcje w Radzie Miasta, jak ten symbol jastrzębskiej chwały. Miał nie tylko przypominać tamte pamiętne dni, ale też być jednym z chlubnych obiektów na terenie miasta, łą-czącym przeszłość z teraźniejszością, którego fun-kcje służyłyby zarówno tutejszym, jak i przyjez-dnym. Koszt jego budowy jest niemały i miał być sfi-nansowany zarówno ze środków miejskich, woje-wódzkich, jak i krajowych. Padły nawet obietnice co do uzyskania środków zewnętrznych. Trzeba było tylko uzgodnić cel i funkcje takiego domu, wybrać miejsce, stworzyć jego projekt i ustalić wysokość potrzebnych środków. I tu rozbiło się wszystko o magiczne słowo „uzgodnić”. Początek był dość obiecujący. Już podczas po-przedniej kadencji Rada Miasta jednomyślnie wyra-ziła wolę na powstanie takiego obiektu i na potrze-bę wykonania projektu. Ale… cały ten zamysł, zasu-gerowany przez Rzecznika Praw Obywatelskich, miał być sfinansowany z budżetu centralnego. Ja-strzębie miało tylko znaleźć odpowiednią lokaliza-cję i sfinansować jego koncepcję i projekt. I też tak się stało. Wybrano nieczynną już szkołę na ulicy Ka-szubskiej z należącym do niej terenem i sfinanso-wano koncepcję na przekształcenie jej na Dom So-lidarności – za niemałą już sumę 114 tys. złotych. Zabezpieczono również środki na projekt. Reszta miała być już sfinansowana przez władze centralne i inne środki zewnętrzne. Tymczasem zmienił się Rzecznik Praw Obywatelskich, który nie był już tak zainteresowany całym zamysłem i jego finansowa-niem, więc wszystko się zatrzymało. Zmieniły się również władze w mieście. Prezy-dent Anna Hetman, wysunięta na to stanowisko przez PO, zaproponowała inne rozwiązanie, a mi-anowicie lokalizację Domu Solidarności przy Parku Zdrojowym. Dom taki mógłby składać się z kilku nowo wybudowanych obiektów i utworzyć obie-cywany tam już od wielu lat rynek miejski. Pierwot-nie szacowano koszt inwestycji na ok. 50 mln zł, później te szacunki sprowadzono do 30 mln, a teraz już nawet 15 mln. Część kosztów miały pokryć wła-dze centralne i wojewódzkie. Było to wyraźne od-stępstwo od pierwotnego zamysłu, zarówno co do lokalizacji, jak i przerzucenia niemałej części kosz-tów na barki miasta. Przy akceptacji Rady Miasta nabyto odpowiednią działkę przy Parku Zdrojo-wym, a prezydent Hetman podjęła pierwsze kroki w kierunku realizacji tego zamysłu, zwracając się do Stowarzyszenia Architektów Polskich o zorganizo-wanie konkursu na godny jego projekt. Zwróciła się o 70 tys. na zorganizowanie konkursu do Rady Mia-sta. I tu nastąpił krach. Większość radnych powiedziała – „nie!” Radni,

głównie z Klubu PiS, podali w wątpliwość cały za-mysł prezydent Hetman. Uznali, że w obecnej sy-tuacji miasta nie stać na taki wydatek, że są ważniej-sze i pilniejsze wydatki, że obiecywane środki ze-wnętrzne są nieprecyzyjne i palcem po wodzie pis-ane, a przy niesprzyjającej sytuacji miasto może sa-mo zostać z taką inwestycją na karku. Zupełnie oso-bną sprawą są późniejsze koszty utrzymania takie-go obiektu (bądź obiektów), które musi ponosić miasto. Radni PiS nie negują samej idei Domu Soli-darności, ale uważają, że w tej sytuacji lepszym, tań-szym i mniej ryzykownym rozwiązaniem jest pie-rwotny zamysł, a więc adaptacja dla tego celu już istniejącego (i niszczejącego) budynku szkoły przy ulicy Kaszubskiej. Prezydent przedstawia ważkie argumenty w obronie swojej tezy. Widzi wiele korzyści po jej re-alizacji. Miasto uzyskałoby obiekt, który przypo-mniałby i podtrzymywał pamięć o udziale Jastrzę-bia w pamiętnych wydarzeniach sierpnia 1980 ro-ku, który mocno ostatnio odchodzi w zapomnienie. Spełniałby rolę wystawienniczo-naukową z nowo-czesną formą przekazu o wydarzeniach lat 80-tych, edukacyjną – miejscem spotkań, debat, wykładów z udziałem uczestników tamtych lat, a także kultu-ralną z wielofunkcyjną salą teatralno-konferencyj-ną. Byłoby to również miejsce spotkań wolonta-riatu i organizacji pozarządowych, wspierających uczestników historycznych wydarzeń i część ga-stronomiczna – klimatyczna restauracjo-kawiarnia, w której przyjezdni i mieszkańcy mogliby przeby-wać w klimacie lat 80-tych, delektując się śląskimi specjałami. Przewidziano również pewną ilość mie-szkań dla osób zasłużonych w walce o wolność, co już teraz wzbudza duże kontrowersje. Całość miałaby zostać wkomponowana w Park Zdrojowy i inne obiekty tej dzielnicy i utworzyć obiecywany od wielu lat plac bądź rynek miejski, stając się ciekawą atrakcją rekreacyjno-turystycz-ną, zarówno dla mieszkańców, jak i przyjezdnych turystów. Dawałaby również możliwość organizacji ważnych i ciekawych wydarzeń naukowych, kultu-ralnych czy politycznych w skali krajowej i mię-dzynarodowej. W istotny sposób podniosłaby ran-gę i atrakcyjność miasta, szeroko go promując i po-większając jego znaczenie. Oponenci tego zamysłu uważają go na razie za luźną ideę bez przemyślanych szczegółów, w któ-rych może leżeć przysłowiowy „diabeł pogrze-bany”. Bo czy rzeczywiście wszystkie obiekty będą wykorzystane zgodnie z oczekiwaniami? Czy na-prawdę przybędzie wydarzeń i imprez, skoro obec-nie już istniejące obiekty w mieście nie są w pełni wykorzystane, chociażby te gastronomiczne w sa-mym Parku Zdrojowym? Czy przekazy historyczne

rzeczywiście wzbudzą zainteresowanie poza „spę-dami szkolnymi” i uroczystościami rocznicowymi, wzbudzającymi coraz mniej uwagi? Czy w mieście na obecny czas nie ma pilniejszych potrzeb do roz-wiązania? A w końcu najbardziej kontrowersyjne mieszkania dla zasłużonych. Kto będzie je przyzna-wał, „wymierzał” te zasługi, rozstrzygał, komu się bardziej należą, a komu nie, według jakich kry-teriów? Tym bardziej, że środowisko to jest mocno podzielone i mocno sobie „skacze do oczu”. Zdaniem przeciwników tego pomysłu lepszym rozwiązaniem byłoby wykorzystanie niszczejącego budynku szkoły przy ulicy Kaszubskiej, który mógłby pełnić rolę bardziej wielofunkcyjną. Mie-ścić w swojej części skromniejszy Dom Solidarności o charakterze wystawienniczo-edukacyjnej, mie-szkania dla seniorów czy dla samotnych matek z dziećmi, ewentualnie pomieszczenia dla organi-zacji pozarządowych. Tereny koło szkoły mogłyby być zaadaptowane na cele rekreacyjne i sportowe dla użytku okolicznych mieszkańców. Co prawda, prezydent przewidziała ten obszar dla budowy domów z mieszkaniami czynszowymi i komunal-nymi, ale jej przeciwnicy ripostują, że już teraz spół-dzielnie mieszkaniowe dysponują coraz większą ilością pustostanów i przymierzają się do wprowa-dzenia mieszkań na wynajem. W końcu najważniejsze – sprawa kosztów. Pro-jekt przy Parku Zdrojowym szacowany jest już przy pewnych ograniczeniach na ok. 15 mln zł, przy czym prezydent Hetman zapewnia, że wzbudza z-ainteresowanie najwyższych czynników państwo-wych i istnieje szansa na 50-procentowe dofinanso-wanie z budżetu centralnego. A więc wkład miasta wyniósłby około 8 mln zł, a i tu są pewne widoki na dofinansowanie od marszałka województwa, tak że zmalałby do poniżej 5 mln zł. Opozycja zarzuca, że to obietnice palcem na wodzie pisane, bez żadnych formalnych zobowiązań, a z tymi różnie bywało. Tak samo potem koszty okazywały się wyższe, bo „coś tam nie uwzględniono”. Jako argument podaje pierwotny zamysł na Kaszubskiej, kiedy już sfinan-sowano koncepcję, a z dofinansowania nic nie wy-szło. Obecnie koszt szacowany rozwiązania na Ka-szubskiej to 6-8 mln, więc mniejszy i bezpieczniej-szy, a radni PiS deklarują również podjęcie rozmów w sprawie pozyskania dofinansowania zewnę-trznego. Ich zdaniem takie możliwości istnieją. Do sporu na łonie władz miejskich dołącza się też część mieszkańców miasta, którzy uważają, że taka inwestycja w mieście w ogóle nie jest potrzeb-na, że są ważniejsze potrzeby. Sondaże wykazują, że jest to grupa przeważająca, nawet jeśli potra-ktuje się ich wyniki jako mało wiarygodne. Zape-wne wynika to stąd, że pamięć społeczna o tamtych

wydarzeniach, zbyt słabo podtrzymywana, zbyt polityczna i zbyt związkowa, mocno utraciła na sile i budowanie kolejnych symboli nie jest już tak ocze-kiwane. Z drugiej strony, promocja całego zamysłu właściwie jest nijaka i nawet sami radni nie znają szczegółów zamierzenia, a spotkanie prezydent Hetman z kilkudziesięcioma mieszkańcami w tym temacie trudno nazwać kampanią informacyjną. Dlatego też cały zamysł postrzegany jest jako poli-tyczny, nieinteresujący, mający służyć tylko wąskiej grupie, a i bardzo kosztowny. Nie jest widziany jako istotny krok w rozwoju miasta, mający służyć mie-szkańcom na co dzień, dający im dodatkową mo-żliwość spędzania wolnego czasu i dający impuls do dalszego rozwoju. Radni, zwłaszcza opozycyjni, zarzucają, że pre-zydent Hetman działa na własną rękę, nie infor-mując ich na bieżąco, nie dyskutując problemu, a stawia ich przed faktami dokonanymi i to pod na-ciskiem czasowym, sama zarzucając im opieszałość i brak zainteresowania sprawami miasta. A potem tak istotny i złożony zamysł próbuje przepychać kuchennymi drzwiami, dołączając go do innych prac miejskich. Powoduje to, zamiast potrzebnego porozumienia, dodatkowe napięcia i stratę czasu, a także wzajemne oskarżenia. Radni opozycyjnie twierdzą, że nie są za wszelką cenę przeciw pro-pozycjom prezydent Hetman, ale powinna ich przekonać do nich, informować na bieżąco, uzgad-niać zamiary i działania, traktować jak partnerów, a nie zło konieczne, które trzeba pokonać. Na pewno zamysł centrum przy Parku Zdrojo-wym jest ciekawy i rzeczywiście po dobrym rozwa-żeniu i przemyślanym działaniu może przynieść dobry skutek z korzyścią dla miasta i jego mie-szkańców. Pewnie niezrozumienie może wywoły-wać nazwanie go Domem Solidarności, a niedopra-cowane i niejasne szczegóły funkcjonowania potę-gować wątpliwości. Może więc warto rozważyć propozycję radnych PiS, żeby najpierw stworzyć zespół roboczy ponad podziałami, który rozważy i opracuje optymalne możliwości całego zamysłu, uwzględni również zagrożenia i potencjalne obcią-żenia i w końcu da go do zaakceptowania Radzie Miasta, zanim podejmie się nieuzgodnione, a kosz-towne i być może ryzykowne kroki. Proponują też, żeby cały projekt nie nazywać Domem Solidar-ności, co kojarzy się z konkretną organizacją, z którą nie wszyscy się utożsamiają, a Centrum Porozumie-nia Jastrzębskiego i to szerzej rozumianego. Chyba warto to rozważyć i to rzeczywiście w warunkach i atmosferze porozumienia jastrzębskiego. Bo na razie wychodzi z tego wielkie nieporozumienie.

JN

Page 6: BEZPŁATNY DWUTYGODNIK INFORMACYJNY 2 Pawłowice ...gazeta.jasnet.pl/files/archiwum/JasNet_wydanie_gazetowe_2017-03_… · NAKŁAD: 25 000 Jastrzębie-Zdrój, Wodzisław Śląski,

www.JasNet.pl6 informacje publicystykamarzec 2017

Reklama

"Płacę na was pieniądze!"

Nie zapłacił i może siedzieć Areszt, kara ograniczenia wolności lub wy-soka grzywna grozi 30-latkowi, który nie uiścił kierowcy taksówki należnej opłaty za kurs. Męż-czyzna zamówił przewóz do Rybnika, a gdy był już na miejscu stwierdził, że za niego nie zapłaci, bo nie ma pieniędzy. Sprawą rybniczanina zaj-mie się wkrótce sąd. O całym zajściu policjanci dowiedzieli się od kierowcy taksówki. Mężczyzna postanowił przy-wieźć klienta do komendy, kiedy ten nie zapłacił mu za kurs. Sprawcą interwencji okazał się 32-

letni rybniczanin. Mężczyzna zamówił przejazd z Jastrzębia do Rybnika, a kiedy dotarł na miej-sce stwierdził, że nie pokryje jego kosztów, gdyż nie ma pieniędzy. W rozmowie z policjantami 32-latek przyznał, że od początku wiedział, że nie stać go na taksówkę, ale liczył, że któryś ze znajomych uiści należną opłatę. Mężczyzna był pijany. W związku z popełnionym wykrocze-niem, mundurowi skierowali wniosek o ukara-nie do sądu. 32-latkowi grozi wysoka grzywna, areszt lub ograniczenie wolności.

Pijana przewróciła wózek Jastrzębscy stróże prawa interweniowali wo-bec matki, która znajdując się pod wpływem al-koholu, zajmowała się niespełna 1,5-roczną cór-ką. Kobieta była tak pijana, że przewróciła się ra-zem z wózkiem, w którym było dziecko. 33-latka miała w organizmie blisko cztery promile. Dzie-wczynka oraz jej starsza siostra trafiły do pla-cówki wychowawczej. Kilka dni temu jastrzębscy stróże prawa zo-stali zaalarmowani przez mieszkańca miasta. Zgłoszenie dotyczyło nietrzeźwej matki, opie-kującej się małym dzieckiem. Kobieta była tak pijana, że przewróciła się z wózkiem. Przypadko-we osoby pomogły 33-latce wstać i podnieść wózek. Mundurowi wezwali na miejsce pogoto-wie ratunkowe, zaś lekarz zdecydował o prze-wiezieniu dziewczynki do szpitala. Wraz z ko-bietą policjanci pojechali do jej miejsca zamiesz-kania. Przed blokiem spotkali pozostawioną bez opieki, starszą córkę 33-latki. 11-latka została

przewieziona do placówki wychowawczej. Rów-nież jej 1,5-roczna siostra trafiła tam zaraz po tym, jak zakończyły się badania lekarskie. Nie-odpowiedzialną matkę mundurowi doprowa-dzili do policyjnej celi. Stróże prawa wyjaśniają teraz wszystkie okoliczności tej sprawy. Jeśli zgromadzony materiał potwierdzi, że swoim za-chowaniem kobieta naraziła życie lub zdrowie swoich dzieci na niebezpieczeństwo, grozić jej może kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.

„Faktycznie, zgłoszenie potwierdziło się w całej rozciągłości. Zobaczyliśmy mężczyznę w średnim wieku. Schludnie ubranego, w sumie żadnych znaków szczególnych. Szybko przystą-piliśmy do rutynowych działań, chcąc poznać przyczynę zasłabnięcia. Sprawdziliśmy, czy rea-guje na bodźce, otwiera oczy, może próbuje coś powiedzieć. Po chwili poczuliśmy charaktery-styczną woń alkoholu... No cóż, dzień jak co dzień, żadna rewelacja” – mój rozmówca uśmie-cha się smutno.

Jak podkreśla ratownik, fakt, że ktoś jest pija-ny, nie przekreśla go w oczach udzielających po-mocy. Przykładowo trzeba wykluczyć scenariusz, że pacjent choruje na cukrzycę, co może skutko-wać zapachem z ust, podobnym do woni alko-holu. Innymi słowy, procedura jest precyzyjna w przypadku takich wyjazdów. „Najpierw przed-stawiliśmy się z kolegą, po czym daliśmy znak mężczyźnie, że musimy przenieść go do karetki. W środku padła propozycja, żeby ściągnął okry-cie wierzchnie. Chcieliśmy zrobić mu podsta-wowe badania. Jednak riposta pacjenta przero-sła nasze najśmielsze oczekiwania” – opowiada pan Karol. „Kim, wy ch...je, jesteście?!” – padło z ust pijanego mężczyzny. Ale na tym nie koniec, bo pacjent zaczął szarpać się z jednym z ratowni-ków, obsypując go niewybrednymi epitetami. „W pewnym momencie szarpanina przerodziła się w rękoczyny. Zaskoczony rozwojem wypad-ków, popełniłem błąd, odsłaniając twarz. Już w chwilę potem krewki pacjent uderzył mnie w głowę” – kończy jastrzębski ratownik.

„Niestety, problem pijanych pacjentów to co-dzienność w pracy ratownika medycznego. Nie możemy zostawić takiego delikwenta na miejscu zdarzenia, do szpitala też go nie zabierzemy. Zo-staje izba wytrzeźwień, ewentualnie policyjna iz-ba zatrzymań” – wyjaśnia pan Karol. Kiedy poli-cjanci, zaalarmowani przez zespół karetki, poja-wili się przy ruchliwej drodze, było po wszystkim. Wyciągnęli mężczyznę z samochodu, założyli mu kajdanki, a zamiast do ambulansu, trafił wprost na twarde siedzenie radiowozu. „Na szczęście od kilku lat ratownikowi medycznemu przysługuje specjalna ochrona prawna. Mężczyzna, który uderzył mnie w twarz, został oskarżony o znie-ważenie i czynną napaść na funkcjonariusza pu-blicznego. Niebawem odpowie za swoje czyny przed sądem. Grozi mu kara grzywny, a nawet pozbawienia wolności do roku” – podkreśla ra-townik.

Albo inna sytuacja, o której pan Karol opowia-da z pewnym zażenowaniem. Boże Narodzenie, jedno z najważniejszych świąt w roku. Ktoś wzy-wa pogotowie. „Zgłoszenie dotyczyło kobiety,

która zasłabła w czasie pasterki. Kiedy przyjecha-liśmy pod kościół, okazało się, że pacjentka, oko-ło 60 lat, była nietrzeźwa. Jak zwykle, zaprosiliś-my panią do karetki, aby wykonać badania. Tym razem towarzyszyła mi koleżanka, która zade-klarowała, że zajmie się... chorą” – mówi mężczy-zna. Problemy zaczęły się już w drodze do ambu-lansu. Kobieta domagała się, aby towarzyszyli jej członkowie rodziny, w sumie dwie dodatkowe osoby. Tymczasem przepisy regulujące działanie pogotowia ratunkowego nie przewidują takiego scenariusza. No, chyba że pacjent jest osobą nie-pełnoletnią. W końcu skapitulowała i wsiadła obrażona do karetki. „Po chwili usłyszałem pod-niesione głosy dobiegające z wnętrza samocho-du. Kiedy zajrzałem do środka, zobaczyłem, że ta pani dusi moją koleżankę. Zacząłem odciągać agresora od zdezorientowanej ratowniczki. Za-nim to uczyniłem, pijana kobieta kopnęła ją je-szcze kilka razy w brzuch” – wspomina mój roz-mówca.

Jastrzębski ratownik, powołując się na do-świadczenia kolegów po fachu, podkreśla, że al-kohol nie jest jedyną przyczyną takich sytuacji. „Znajomy opowiadał mi, jak transportowali pa-cjenta, który prawdopodobnie zażywał dopala-cze. Przez całą drogę był spokojny, prawie nie-obecny, można zaryzykować stwierdzenie. W momencie, gdy próbowali przewieźć go na oddział, dostał małpiego rozumu. Uderzył rato-wnika w twarz, zaczął demolować wszystko, co znajdowało się w zasięgu jego rąk, zniszczył na-wet aparat EKG” – relacjonuje pan Karol. Emocje udzielają się także pacjentom, a właściwie ich ro-dzinom, kiedy stawka jest najwyższa. W grę wchodzi życie lub śmierć chorego. „Rodzina po-nagla nas, oskarża, że nie chcemy ratować ich najbliższych, odsądza od czci i wiary. Nierzadko dochodzi do sytuacji, że pacjent nie żyje od wielu godzin, mimo to padają ciężkie zarzuty pod na-szym adresem. A jeden powtarza się z zadziwia-jącą regularnością” – ratownik zawiesza głos. „Ja-ki?” – pada pytanie. „Przecież ja płacę na was cięż-kie pieniądze!!!” – odpowiada.

Pan Karol nie ukrywa, że praca ratownika me-dycznego to ciężki kawałek chleba. On sam wy-brał ten zawód z powołania, traktując ratowanie ludzi jak życiową pasję. „Człowiek nierzadko otwiera swoje serce, a potem dostaje centralnie w twarz. Nie chcę być traktowany w ten sposób! I to tylko dlatego, że ktoś miał gorszy dzień lub wypił jeden kieliszek za dużo. Każdy wyjazd ka-retki to walka o zdrowie lub życie pacjentów, a nie bokserski ring! Najwyższy czas, aby wszyscy zrozumieli tę prawidłowość. To naprawdę cenna wiedza!” – pada na koniec.

Damian Maj

To było jedno z rutynowych wezwań, jakich wiele w trakcie dziennego dyżuru. Jakiś mężczyzna miał leżeć nieprzytomny na poboczu drogi. Tak brzmiała pierwotna informacja od dyspozytora pogotowia ratunkowego. Pan Karol wraz z kolegą wsiedli do karetki, udając się pod wskazany adres. Był środek dnia, całkiem słoneczna pogoda. Samochód mknął w całej celebracji. Na sygnale dźwiękowym i świetlnym.

Page 7: BEZPŁATNY DWUTYGODNIK INFORMACYJNY 2 Pawłowice ...gazeta.jasnet.pl/files/archiwum/JasNet_wydanie_gazetowe_2017-03_… · NAKŁAD: 25 000 Jastrzębie-Zdrój, Wodzisław Śląski,

www.gazeta.JasNet.pl 7publicystyka marzec 2017

Miasto spragnione inwestorów

Co ważne, urzędniczy optymizm miał dotyczyć (między innymi) ulicy Mazowieckiej, której obecnie najbliżej do księżycowego krajobrazu. „W tym roku będą prowadzone roboty drogowe, obejmujące przebudowę nawierzchni w tym miejscu. Planuje-my także wymianę krawężników na granitowe, bu-dowę ścieżki rowerowej oraz opcjonalnie remont chodników” – wyliczał wiceprezydent Foksowicz. Należy podkreślić, że magistracki urzędnik wykazał się empatią względem kierowców, zauważając, że remont nie będzie trwał wiecznie. „Te niedogodno-ści, niestety, musimy to przeżyć” – apelował w cza-sie spotkania. Kilka dni później wypowiedź jastrzębskiego urzędnika spotkała się ze zdecydowaną reakcją jed-nego z naszych Czytelników. „Ja mam pytanie, czy wiadomym było, iż podczas remontu odwodnienia zostanie zaorana nawierzchnia tej drogi? Wiadomo, że tak, panie Foksowicz!!! Więc należało od razu zabezpieczyć wykonanie tego zadania. Czy to jest za trudne? Jeśli tak, to proszę nie brać się za rzą-dzenie!!! Czy jak pan robi remont łazienki, na przy-kład wymienia płytki i musi pan zdemontować WC, to pozostaje pan bez tego WC pół roku? Kto jest od-powiedzialny za ten cyrk?!” – dopytywał autor ko-mentarza. Ale zostawmy te rozważania na boku, przeno-sząc się na aleję Jana Pawła II. To zdarzenie odbiło się szerokim echem wśród mieszkańców Jastrzę-bia-Zdroju. 52-letnia kobieta, potrącona na pasach, została odwieziona do szpitala. Niedługo potem

zmarła. Po raz kolejny przejście dla pieszych – to na wysokości Wojewódzkiego Szpitala Specjalisty-cznego nr 2 – zapisało się tragicznie w policyjnych statystykach. W końcu nadszedł czas, aby podjąć ważną decyzję. Na alei Jana Pawła II powstanie sy-gnalizacja świetlna, o czym dowiedzieliśmy się w czasie wspomnianego spotkania. Miasto doko-nało koniecznych zmian budżetowych, zabezpie-czając odpowiednie środki na ten cel. Sygnalizacja może powstać już w drugiej połowie roku. Ale to nie jedyna inwestycja w tegorocznym budżecie, dedykowana bezpieczeństwu mieszkań-ców Jastrzębia-Zdroju. Mowa o wieloletnim przed-sięwzięciu pod wymowną nazwą „Przebudowa skrzyżowania ulic: Al. Piłsudskiego-Graniczna-Pół-nocna”, pod którą kryje się... budowa ronda w tym miejscu. Odwieczny postulat jastrzębskich kierow-ców, wskazujących na trudności z włączeniem się do ruchu, szczególnie w czasie godzin szczytu. Swoją drogą, skoro mowa o bezpieczeństwie, co dalej z Mazowiecką w tym kontekście? Przecież to już nie pierwszy raz, kiedy Czytelnicy wskazują na ryzyko pieszej przeprawy przez wspomnianą dro-gę. Duże natężenie ruchu, nonszalancki stosunek kierowców do pieszych, a może raczej beztroska tych ostatnich, fatalne oświetlenie. Oto idealny przepis na drogowy dramat. Przypomnijmy zapo-biegliwie pewne wydarzenie. „Opierając się na rela-cji świadków wypadku, policjanci z drogówki usta-lili, że 19-letni kierowca Opla, jadąc ulicą Mazowiec-ką w kierunku Łowickiej, potrącił znajdującego się

na oznakowanym przejściu mężczyznę. W wyniku zdarzenia 71-letni mężczyzna z obrażeniami głowy i złamaniami kończyn trafił do szpitala. Badanie alkomatem wykazało, że 19-letni jastrzębianin był trzeźwy” – informuje Komenda Miejska Policji w Ja-strzębiu-Zdroju. Czy przy okazji remontu ulicy Ma-zowieckiej, włodarze miasta pomyślą o bezpie-czeństwie mieszkańców naszego miasta. A teraz porozmawiajmy o interesach. Nie od dzi-siaj wiadomo, że Jastrzębie-Zdrój jest spragnione inwestorów jak przysłowiowa „kania dżdżu”, a mia-sto robi wszystko – przynajmniej przekonuje „pra-cowicie” do tej tezy – co w jego mocy, aby ściągnąć poważnych przedsiębiorców. W trakcie spotkania „O mieście bez politykowania”, dowiedzieliśmy się oficjalnie, że taktyka magistratu zaczyna przynosić pierwsze owoce. „Zabezpieczyliśmy środki na uzbrojenie terenu inwestycyjnego w Bziu, gdzie niebawem rozpocznie się produkcja elementów do domów pasywnych” – poinformował wiceprezy-dent Roman Foksowicz. „Wiem, że jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale to dobry prognostyk na przy-szłość” – dodał magistracki urzędnik. I znowu mała zmiana miejskiej scenografii. Ani chodnika, ani miejsc parkingowych... Tak pokrótce można scharakteryzować to, co od kliku lat działo się na osiedlu „Zofiówka”. Buńczuczne zapowiedzi urzędników o budowie parkingu – chodzi o teren między ośrodkiem zdrowia a budynkiem wieloro-dzinnym (Wodeckiego 2-4) – okazywały się obie-tnicami bez pokrycia. Tymczasem to właśnie ta in-

westycja była argumentem przeciwko postulatom mieszkańców, domagających się remontu chodni-ków. „W 2012 roku powstał projekt parkingu. Zaled-wie rok później obiecywano nam, że inwestycja po-wstanie, więc nie ma sensu remontować chodni-ków przy ośrodku zdrowia. Jednak urzędnicy szy-bko zmienili zdanie. Już w 2014 roku usłyszałam w magistracie, że nie ma środków na stworzenie nowych miejsc do parkowania. Teraz padają dekla-racje, że parking 'może powstanie' za dwa, trzy lata” – mówiła Bogusława Marchewka, przewodnicząca Zarządu Osiedla „Zofiówka”, naszemu portalowi. A teraz informacja „z pierwszej ręki” – bo od wice-prezydenta Romana Foksowicza – miasto zarezer-wowało środki na „wykonanie jednego etapu bu-dowy parkingu”. Coś się ruszyło? Czyżby urzędnicze sumienie? Trzeba przyznać sprawiedliwie, że wymienione inwestycje to tylko początek tej inwestycyjnej lita-nii,zapewne najbardziej charakterystyczny, ale jed-nak tylko początek. Nie sposób przecież nie wspo-mnieć o budowie ulicy Gołębiej, przebudowie ulicy Dubielec czy nawierzchni na ulicy Wrzosowej. Dalej mamy „Żelazny szlak rowerowy”, zagospodarowa-nie terenu przy łaźni i wykonanie programu mu-zealnego, rzecz jasna, mowa o byłej kopalni „Mo-szczenica”, a także docieplenie budynków szkol-nych. O reszcie, drodzy Czytelnicy, dowiecie się, wchodząc na naszą stronę, do czego serdecznie za-chęcamy.

Damian Maj

„Jak długo jestem samorządowcem, wciąż mówiło się o remoncie Mazowieckiej. Rozmawiamy o jednej z największych ulic w mieście, która od lat jest niedoinwestowana” – tak brzmiały słowa wiceprezydenta Romana Foksowicza, który niedawno zadebiutował w roli prowadzącego spotkanie „O mieście bez politykowania”. Tego dnia miasto „pochwaliło się” planami inwestycyjnymi na najbliższą

przyszłość, przekonując uczestników panelu, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Czy aby na pewno?

Reklama

Page 8: BEZPŁATNY DWUTYGODNIK INFORMACYJNY 2 Pawłowice ...gazeta.jasnet.pl/files/archiwum/JasNet_wydanie_gazetowe_2017-03_… · NAKŁAD: 25 000 Jastrzębie-Zdrój, Wodzisław Śląski,

www.JasNet.pl8 publicystyka informacjemarzec 2017

Źdźbło i belka w oku

Jak więc z tymi finansami? Gerard Weychert: No właśnie. Rada Nad-zorcza ogłosiła konkurs na wyłonienie Bie-głego. Do konkursu przystąpiło kilkanaście firm posiadających pełne uprawnienia do kontroli finansów. W czasie dyskusji wyłonio-no firmę „Lex-Fin S.C. Lex-Fin sp. z o.o. Stani-sław Bazan”. Była to propozycja Pani Gnaś i Pa-na Wróbla (bardzo istotna informacja do któ-rej wrócę). Zarząd zawarł stosowną umowę na badanie bilansu za rok 2016. Badanie zostało przeprowadzone i przygotowano opinię. Zwołano posiedzenie Rady Nadzorczej. I co się stało? Czy wnioskodawcy pojawili się na spo-tkaniu? NIE! Czy pojawił się Pan Wyrwa? NIE! Półtorej godziny przed radą wysłał sms-a, że go nie będzie. Był Pan Kinasiewicz? NIE! Za to był Pan Próchnicki, który wziął przepustkę ze szpitala w którym przebywał, bo jest zaintere-sowany i odpowiedzialny. Był Pan Lepczyński, Staszków i Rzodkiewski. Cała ta czwórka za-poznała się z materiałami sprawozdawczymi. Cała ta czwórka zadawała pytania biegłemu. Cała ta czwórka czuje się upoważniona przez Walne Zgromadzenie do odpowiedzialności. Nie ma ważniejszego tematu dla Rady Nad-zorczej jak opinia z badania bilansu. Nato-miast ci co nie przyszli, zrobili to zapewne dla-tego, żeby nic nie wiedzieć , ale dzięki temu przez kolejny rok siać niepokój i mówić nie-prawdę. Może powodem nieobecności było, że za zwołane w taki sposób posiedzenie nie dostaje się ekwiwalentu pieniężnego należ-nego za uczestnictwo? Czyżby kasa zwycię-żyła z mandatem powierzonym przez wybor-ców?Przeraża Pan Prezes wnioskiem A czy można inny wniosek wycią-GW:gnąć? Można. Nie od dzisiaj wiadomo kto we-wnątrz Rady sieje ferment i jest tak zwanym „rozprowadzającym”. Ten pan działając na zle-cenie Grupy Inicjatywnej (bo taką reprezento-wał na Walnym) ma do pomocy kilku wyko-nawców (sam spokojnie na radzie siedzi i nie zabiera głosu). Ma „pistolety” w osobie pana Wyrwy i pani Gnaś. To oni są jego tubą, to z ni-mi się spotyka, z nimi ustala działania. To oni starają się wszystko i wszystkich negować. Pan Wyrwa nawet potrafił precyzyjnie odpowie-dzieć na jedno moje pytanie. Co się stało, że co innego mówił na Walnym, a co innego robi te-raz? Odpowiedź była prosta. „Mówił to na po-trzeby wyborów”. I tak wygląda nasza rada. Tak na marginesie odnosząc się do nieobec-ności na radzie. Ciekaw jestem czy pan Ki-nasiewicz nie stawiłby się na posiedzeniu rady nadzorczej „spółeczki” do której delegował go Matusiak za ciężkie pieniądze. Ciekawe czy nie byłby zainteresowany bilansem. Tam natych-miast za takie działanie by go odwołano.To jaka to jest odpowiedzialność członków Rady? Nie można mówić o całej Radzie. Ci którzy byli biorą na swoje barki pełną odpowiedzial-ność za Spółdzielnie. Nieobecni sądzą, że ob-strukcją zrzucają z siebie tę odpowiedzialność. Nic bardziej błędnego. To ich problem i ich od-powiedzialność przed wyborcami wynikająca z nieznajomości prawa lub co bardziej pra-wdopodobne z informacji pseudo fachowców od prawa, których w tamtej grupie jest pełno. Dziwnym jest fakt, że nie mając pojęcia o fi-nansach, mając możliwość zapytać fachowca, którego sami zresztą wskazali, z różnych, dziw-nych przyczyn zlekceważyli najważniejszą de-cyzję jaka stoi przed Radą Nadzorczą. Po pro-stu nie wypełnili tego do czego zostali powo-

łani przez Walne Zgromadzenie.To co oni robią w Radzie? Ferment, nic więcej. Ta grupa nie jest za-interesowana stanem finansów, nie jest zain-teresowana tym co się dzieje w spółdzielni, ta grupa jest zainteresowana tym co im przekaże środowisko Matusiaka na Facebook lub na maila. Bez potwierdzenia informacji, przedsta-wiają je jako pewne, sprawdzone i potwier-dzone, tylko nie wiadomo przez kogo. Matu-siak traktuje ich tak jak wszystkich. To są pasy transmisyjne do załatwiania jego prywatnych interesików i „cyngle” do zemsty na niepokor-nych. Nigdy nie traktował ludzi podmiotowo, to dla niego przedmioty, którymi się bawi re-alizując swoje prywatne interesiki.Co powiedział na Radzie Biegły Rewident? W telegraficznym Agnieszka Cichoń:skrócie, bo nie ma sensu dużo pisać na ten te-mat. Stan finansów GSM w ocenie Biegłego jest bardzo dobry, sytuacja finansowa Spół-dzielni jest niezagrożona. Potwierdził to wyli-czonymi wskaźnikami płynności. Stwierdził, że mamy nadpłynność co oznacza, że jest to bardzo normalny stan, ponieważ spółdzielnie działają bezwynikowo, czyli nie jesteśmy ukie-runkowani na zysk. Wskaźniki finansowe po-prawiły się w stosunku do roku 2015. Wynika to między innymi z naszych inwestycji krótko-terminowych, z naszych zobowiązań. Zobo-wiązania krótkoterminowe i długoterminowe z roku na rok maleją, spłacane są na bieżąco.Czy Biegły Rewident odniósł się w jakikolwiek sposób do termomo-dernizacji i notorycznie powtarzanego „nadmiernego zadłużenia” GSM? Jeśli chodzi o ter-Agnieszka Cichoń:momodernizację to Pan Biegły dosyć dużo na ten temat powiedział. Zauważył tendencje spadkową na zadłużeniu długoterminowym i wskazał to jako bardzo dobry przykład, że GSM zaciągnęło zobowiązania, jednak w taki sposób, że w żaden sposób te zobowiązania nie zachwiały spółdzielnią i nie zostały zacią-gnięte kredyty z którymi GSM miałoby jaki-kolwiek problem. Czyli było to pod pełną kon-trolą Zarządu i nie budzi jakichkolwiek obaw związanych z brakiem możliwości spłaty i wy-stąpienia o premie termomodernizacyjne. To co powtarzają nasi przeciwnicy na temat ter-momodernizacji, to zwykłe bajki, wyssane z palca bzdury, które nijak się mają do realiów. Żeby mówić coś na ten temat to trzeba się na nim znać od strony finansowej i technicznej. Jeżeli byłyby jakiekolwiek opóźnienia, niezgo-dności czy inne problemy, bank natychmiast zablokowałby nasze konto. Takiego zagroże-nia nigdy nie było, i póki tu jesteśmy nigdy nie będzie. Nie mamy zamiaru więcej ustosunko-wywać się do bredni i pomówień ze strony tych mieszaczy.. Jeżeli Biegły Rewident oce-nia, że nasze inwestowanie, sposób inwesto-wania to „strzał w dziesiątkę”, to niech ci pseu-dofachowcy w końcu zamilkną. Bonusy na które zwrócił uwagę Biegły w postaci umo-rzeń kredytów, premii termomodernizacyjnej, „białych certyfikatów” o które już wystąpiliś-my to dowód dbałości o stan finansów w GSM. Biegły poszedł nawet tak daleko, stwierdzając, że nasza sytuacja jest na tyle dobra, że powin-niśmy zainwestować w budownictwo. Czy coś więcej można powiedzieć? Chyba nie. Dla mnie ta ocena to bardzo pozytywny SZOK!Czy to co omawiał Biegły było powiedziane w taki sposób, że dotarło do członków Rady, którzy przecież nie są fachowcami od finansów?

Biegły mówił bardzo Agnieszka Cichoń:spokojnie, prostymi nieekonomicznymi sło-wami i moim zdaniem tezy, które przedstawił zostały przez uczestników doskonale zrozu-miane. Wszyscy ci którzy nas pomawiają przy odrobinie chęci doskonale zrozumiałby jak wyglądają nasze finanse. Niestety tej chęci nie ma i nie liczę na to, że się kiedykolwiek pojawi. Gdyby nasi oponenci myśleli, doszli by do wniosku, że biegły jest dla nich autorytetem i nie wziął się „z kapelusza” Jest zarejestrowany w Krajowej Radzie Biegłych Rewidentów, a tam nie trafia się przez przypadek.To już kolejna osoba która pozytywnie wypowiada się o modelu termomo-dernizacji realizowanym w naszej Spółdzielni. Opór mamy jak widać tylko wewnętrzny i wiecznie tych samych osób. To kolejne potwierdze-Radosław Pluta:nie słuszności naszej strategi. Zostaliśmy po-chwaleni za jej przygotowanie. To że potrafiliś-my zmontować finansowanie z kilku źródeł, to, że nie poszliśmy jednokierunkowo opiera-jąc się na funduszu remontowym, bo tego fundusz remontowy by nie udźwignął, mamy z tego profit w postaci realizacji tak wielkiego przedsięwzięcia. Pochwalenie nas za wdroże-nie procesu starania się o uzyskanie „białych certyfikatów” to też nasza wewnętrzna saty-sfakcja i być może w przyszłości realna gotów-ka dla GSM. Cieszy to wszystko tym bardziej, że to kolejna zewnętrzna firma wyspecjalizo-wana w branży finansowej, która chwali nas za to jak realizujemy proces termomodernizacji. Wszystkie te ich żale to Gerard Weychert: ich program „koryto plus” oni po prostu wszę-dzie szukają pieniędzy za zasługi dla swoich. Im wcale nie zależy na tym, żeby było dobrze, tylko na tym żeby ich ludzie dostali synekury za zasługi. Przecież po wyborach mają miliony zobowiązań, dlatego na nas plują. Efekty plu-cia mają być jednoznaczne. Podział zysków w GSM między swoje plemię. Do tego nie do-puścimy.Kogo reprezentują w takim razie ci „niezadowoleni”? Pan Kinasiewicz wiadomo, że reprezentuje Grupę Inicjatywną. Pani Gnaś mówi za Pana Kinasiewicza, to co ustalą w czasie spotkań przy piwie. Kogo reprezentuje Pan Wyrwa? Ja nie wiem. Co gorsza on też tego nie wie „za-gubiony w akcji”.Czy coś strawnego na „deser”? Najlepszą pointą dla Gerard Weychert: tego wywiadu jest jedno. Wynik finansowy!!!! On nie bierze się z kosmosu, on „sam się nie wypracowuje”, to nie jest przypadek. Na wynik finansowy, co potwierdził Biegły Rewident, składa się cały rok intensywnej pracy Zarządu. Czy my musimy się wstydzić tego, że dbamy o pieniądze Spółdzielców? Czy realnie myślą-cy mają nie poznać prawdy? Otóż udało nam się wypracować nadwyżkę bilansową w wię-kszej kwocie niż w ubiegłym roku. Uważamy, że przy tak minimalnym oprocentowaniu wkładów bankowych, które nie wpływa obec-nie znacząco na wynik nadwyżki, trzeba oszczędnie i umiejętnie dysponować środka-mi, trzeba dbać o każdą złotówkę, trzeba każ-dą złotówkę dwa razy obrócić, żeby z tego powstała wartość dodana. Takie działania da-ły efekt w postaci nadwyżki w wysokości 1.265.102,85 złotych. Czy to powstrzyma tych co na nas plują? Zapewne nie! Ten wynik dedykujemy wszystkim malkontentom i kłam-com.

Dariusz Janicki

OGŁASZA PRZETARG NIEOGRANICZONY NA:

Górnicza Spółdzielnia Mieszkaniowa w Jastrzębiu-Zdroju, ul. Graniczna 1

NIP: 633-000-44-70

Budowa placów pod kontenery śmietnikowe przy:ul. Kurpiowskiej 10, ul. Poznańskiej 1-11, ul. Piastów 21-23 w Jastrzębiu-Zdroju

Dopuszcza się składanie ofert częściowych na wybrane zakresy robót.Zamawiający zastrzega sobie prawo wyboru więcej niż jednego oferenta.

Termin wykonania zamówienia: 31.07.2017rWadium w kwocie 5.000,00 złWpłata do 30.03.2017rTermin związania ofertą: 30 dni

Składanie ofert do 30.03.2017r. do godz. 9.30 w siedzibie Górniczej Spółdzielni Mieszkaniowej w Jastrzębiu-Zdroju ul. Graniczna 1 w pokoju nr 11 (sekretariat).

Otwarcie ofert 30.03.2017r. godz. 10.00 w Sali konferencyjnej w siedzibie GSM w Jastrzębiu-Zdroju, ul. Graniczna 1, pok. nr 24.

Szczegółowych informacji o przetargu udziela w siedzibie Spółdzielni pok. 22,23 ul. Graniczna 1 w Jastrzębiu- Zdroju:

- Wiesław Stelmaszczyk - kierownik TTtel. 728 485 856- Przemysław Wrzosek - inspektor TTtel. 728 485 838

Informujemy iż przetarg będzie prowadzony na warunkach określonych w Regulaminie postępowania przetargowego w GSM Jastrzębie-Zdrój na wykonanie robót budowlanych i usług który dostępny jest na naszej stronie internetowej lub w siedzibie Zamawiającego. Wymagania ofertowe dostępne będą za odpłatnością w cenie 100,00 zł + Vat w dziale technicznym od dnia 08.03.2017r. pok. 23 w siedzibie Górniczej Spółdzielni Mieszkaniowej w Jastrzębiu- Zdroju, ul. Graniczna 1.

Kwotę 100,00 zł + Vat należy wpłacić na konto Bank Spółdzielczy w Jastrzębiu-Zdrojunr 19 8470 0001 2001 0011 4156 0001

„Źdźbło w oku bliźniego widzisz, a belki w swoim nie dostrzegasz”. Dlaczego zaczynam od starej sentencji i czego/kogo ona może dotyczyć i w jakim kontekście? Dziwnym trafem to porzekadło nasunęło mi się w związku z badaniem bilansu Górniczej Spółdzielni Mieszkaniowej przez Biegłego Rewidenta. Kontekst prosty, Panowie Matusiak i ich kolesie działający również w Radzie Nadzorczej GSM, rozpowszechniają informację na temat tragicznej sytuacji finansów GSM. Niektórzy wręcz posuwają się poza granice prawa mówiąc o kradzieży. Na razie jedynym który kradł i przyznał się do tego jest ten, co najczęściej Zarząd pomawia (co udowodnił Sąd swoim wyrokiem). Grzech pierwotny tej grupy, która rozbija od lat naszą Spółdzielnię zawiera się w sienkiewiczowskim „Kali może, ale Kalemu nie wolno krzywdy robić”. Czyli Matusiak z kolesiami mogą pluć, a jak my mówimy prawdę to kłamiemy. Ciekawa ta „dobra zmiana” w naszym mieście. Do rzeczy zatem. Zarząd prowadzi bieżącą działalność, a Rada Nadzorcza ma badać czy ta działalność jest prowadzona właściwie. Najważniejszym elementem w pracy Spółdzielni są finanse. Rada wspólnie z Zarządem odpowiada za stan finansów.Mówią o tym: prezes GSM Gerard Weychert i jego zastępcy Agnieszka Cichoń i Radosław Pluta.

Page 9: BEZPŁATNY DWUTYGODNIK INFORMACYJNY 2 Pawłowice ...gazeta.jasnet.pl/files/archiwum/JasNet_wydanie_gazetowe_2017-03_… · NAKŁAD: 25 000 Jastrzębie-Zdrój, Wodzisław Śląski,

www.gazeta.JasNet.pl 9w regionie marzec 2017

na wolny czas

Organizujesz koncert, imprezę kulturalną?

Daj nam znaćnapisz na [email protected]

W dniu 31 marca odbędzie się w Świerklanach Ekstremalna Droga Krzyżowa. Będą w niej brali udział również mieszkańcy Jastrzębia-Zdroju. Ekstremalna Droga Krzyżowa to nowa forma duchowości – rozważanie Drogi Krzyżowej w czasie całonocnego, samotnego marszu na dystansie ok. 40km. Jest pokonywana w milczeniu, z dala nie tylko od zgiełku świata, ale też poczucia wygody czy nawet bezpieczeństwa. Jest wyzwaniem rzuconym każdemu – wierzącemu, wątpiącemu, poszukującemu – do przełamywania własnych barier i zmierzenia się ze słabościami. EDK jest jednak przede wszystkim okazją do spotkania z Bogiem. Jest towarzy-szeniem Jezusowi w Jego drodze na Golgotę i umożliwia po-znanie siebie z nieznanej dotąd perspektywy. Tegoroczna edy-cja inicjatywy zagości również w Świerklanach, w nocy z 31.03 na 01.04. Dla każdego, kto odważy się podjąć wyzwanie i wyruszyć w drogę, EDK może stać się drogą przełomu – czy to w relacji z Bogiem, czy w Jego poszukiwaniu, czy może sprawdzianem, czy jego wiara nie opiera się na samych tylko deklaracjach. Ekstremalna Droga Krzyżowa jest też odpowiedzią na apel papieża Franciszka, żeby opuścić „wygodną kanapę, która zapewnia nam życie wygodne, spokojne i bezpieczne, chroni przed bólem, strachem i sprawia, że zostajemy zamknięci w do-mu, nie trudząc się ani też nie martwiąc o nic”. Pomysł stworzenia EDK zrodził się w środowisku Męskiej Stro-ny Rzeczywistości, którą zainicjował ks. Jacek Stryczek. Inicjaty-wa ta oraz sama EDK powstały z potrzeby zmiany spojrzenia na rolę współczesnego mężczyzny w Kościele. Ich idea nawiązuje do początków chrześcijaństwa, kiedy przeżywanie wiary dalekie było od wygody. Liczne trasy są rozsiane po całej Polsce, a wciąż przybywają nowe, także poza granicami kraju. Wyjątkowość do-świadczenia, jakim jest EDK, sprawia, że co roku przybywa chę-tnych. W pierwszej edycji Ekstremalnej Drogi Krzyżowej w 2009 roku wzięło udział 100 osób, w roku ubiegłym ruszyło na swoje trasy już ponad 26 000 kobiet i mężczyzn. Więcej informacji dla zainteresowanych można znaleźć na fanpage’u „Ekstremalna Droga Krzyżowa Świerklany” na Face-booku oraz na ogólnopolskiej stronie internetowej EDK, gdzie chętni do wzięcia udziału powinni się zapisać. Rozpoczęcie EDK:Kościół św. Anny w Świerklanach – 31.03.2017 r. (piątek);18.30 – możliwość zakupu „pakietów uczestnika”, tj. rozważania + opaska odblaskowa + bransoletka silikonowa.Przewidywany koszt: 10,00 zł (ilość ograniczona);19.00 – msza św. w intencji uczestników EDK;ok. 20.00 – wymarsz na trasę EDK;

 

 Ekstremalna Droga Krzyżowa

„Ta wystawa ma zachęcić, by ściągnąć Biblię z półki, wziąć ją do ręki i czytać” – objaśnił Dariusz Czyszczoń, prezes Fundacji Areopag, podczas wernisażu w galerii „Nad Młyńszczokiem” przy zamku w Zebrzydowicach, w poniedziałek, 13 marca. Ta wysta-wa to 3,5 tysiąca lat historii Pisma Świętego. Jest co oglądać, a nawet dotykać. Są tu liczne księgi religijne i zwoje rękopisów na papirusach i pergaminach zwierzęcych – tzn. kopie i fotokopie oryginalnych rozmiarów eksponatów, któ-re przechowywane są w podziemnym Muzeum Księgi w Izraelu, mającym kształt pokrywki. Pośród nich są takie unikaty jak np. zwoje Izajasza i zwoje Księgi Habakuka z tekstami ze Starego Tes-tamentu. Jest Kodeks z Aleppo nazwany Koroną Izraela, święta księga Starego Testamentu (dok. z 930 n.e.). Co do przekładów na język polski prelegent zwrócił uwagę na Biblie: Leopolity (1561), tłumaczona z łaciny na polski, Jakuba Wujka (1599), pierwszy oficjalny przekład z łaciny na polski, Brze-ska (1563), czyli tłumaczenie kalwinistów, Gdańska (1632), prze-kład protestancki. Na wystawie pojawiły się także liczne plansze, tablice (10 przykazań), tabliczki (z krzyża Jezusa), modele (Mu-zeum Księgi) oraz czcionki drukarskie. Prelegent przedstawił liczne historycznie znaczące przekłady Biblii z okresu 2 tysięcy lat. „Według pomysłu miała to być wysta-wa dla szkół” – objaśniał autor. I tak od 2 lat jeźdżą z nią do gimna-zjów. A 3,5 tysiąca lat pokazują w 35 minut. „Gdy jeździmy po szkołach są tacy uczniowie, co nie słuchają, ale do czasu. Nie słu-chają do momentu czytania fragmentów Biblii w… slangu” – do-daje. „My wtedy rozumiemy, co do nas mówisz” – słyszy prele-gent od tych opornych. No i dał tu próbkę takiego młodzieżowe-go języka. W nawiązaniu do przypowieści o zagubionej drachmie, prele-gent zagadnął obecne na spotkaniu kobiety, czy szukałyby tej jednej zagubionej drachmy jak w tamtej historii? Jednak w dzi-siejszych realiach żadna... nie przyznała się. W wernisażu udział wzięli m.in.: zastępca wójta Karol Sitek, radny Henryk Franek, pastor Janusz Cieplik ze zboru „Elim” w Cieszynie z małżonką, dyrektor GOK Małgorzata Guz, dyrektor chóru „Echo” Jadwiga Si-kora, radny Eugeniusz Lose. Organizatorem jest Kościół Zielono-świątkowy – Zbór w Zebrzydowicach i Gminny Ośrodek Kultury. Ponad godzinna prezentacja z udziałem około 25 zaproszo-nych osób zakończyła się, za zachętą pastora Wiesława, grupo-wym foto. A potem była jeszcze dobra okazja, aby skosztować kilku słodkich ciast upieczonych przez siostry ze zboru, popić ka-wą lub herbatą i podzielić się wrażeniami.

 Czy znasz dobrze Biblię?

Jastrzębie-Zdrój

Imprezy wyjazdowe

Pawłowice

26 marcaTeatr Rodzinny - Bajka o kolorach czyli bajka, w której nie ma smoka - Spektakl dla dzieciKino „Centrum”, godz. 14.00, wstęp z biletami(do nabycia w kasie kina „Centrum”)22 kwietniaKoncert CharytatywnyJoe Cocker -Śpiewa Jacek Kawalec z sekcją dętą Blue Cafe, Arturem Daniewski-Bajm, Julią Chmielnik, Krzysztofem Kurzepą i Edytą Strzycką.Hala Widowiskowo-Sportowa, al. Jana Pawła II 6 godz.18.00, wstęp za biletami. tel. 324761201Koncert na rzecz Moniki Orzeł i Dziennego Hospicjum w Jastrzębiu-Zdroju.

1 kwietnia„Wieczór sowich piosenek”Grzegorz Turnau, Jacek Królik– koncertSala Widowiskowa Centrum Kultury, godz. 18:00wstęp za biletami. (do nabycia w kasie GOK)23 kwietniaMiędzynarodowe Dni Jazzu - Jazztrzębie 2017Gadt / Chojnacki / Gradziuk Anna Gadt - śpiew, Zbigniew Chojnacki - akordeon, Krzysztof Gradziuk - perkusjaSala Widowiskowa Centrum Kultury, godz.18.00

1 kwietnia"Między łóżkami"Wodzisławskie Centrum Kultury, godz. 19.00Bilety można rezerwować pod nr tel. (32)455 48 55 lub osobiście w sekretariacie WCK2 kwietnia„Plastusiowy pamiętnik”Spektakl dla dzieci w wykonaniu teatru SZYDEŁKOWodzisławskie Centrum Kultury, godz. 16.00, wstęp za biletami

Stowarzyszenie Aktywny SeniorTel. 535 997 170

1 kwietnia„Jezioro Łabędzie” - balet z OdessyWyjazd do Chorzowa8-21 kwietniaŚwięta Wielkanocne w Jarosławcu z 40 zabiegami, 2 ogniskami,biesiadą, dojazdem, ubezpieczeniem, opłatą klimatyczną1-14 lipcaJarosławiec – nowa plaża przy schodach obok „Arki” z 40 zabiegami, 2 ogniskami, biesiadą, dojazdem, ubezpieczeniem, opłatą klimat. Wyjazd 30 czerwca, godz. 8.00

ŚWIERKLANY

Wodzisław Śląski

Reklama Reklama

ZEBRZYDOWICE

BADANIE�WZROKU�GRATIS*Szczegóły�w�Salonach�Optycznych�Vision�Optyk

Pawłowice,�ul.�Górnicza�20D,�tel.�530�760�414,�www.visionoptyk.euGodziny�otwarcia:�poniedziałek�-�piątek:�9.00�-�17:00

Page 10: BEZPŁATNY DWUTYGODNIK INFORMACYJNY 2 Pawłowice ...gazeta.jasnet.pl/files/archiwum/JasNet_wydanie_gazetowe_2017-03_… · NAKŁAD: 25 000 Jastrzębie-Zdrój, Wodzisław Śląski,

www.sport.JasNet.pl10 sportmarzec 2017

Zmarł Andrzej Biegalski Kolejna wielka strata dla jastrzębskiego sportu. 14 marca odszedł Andrzej Biegalski, jedyny polski mistrz Europy w wadze ciężkiej (1975), olimpijczyk z Montrealu oraz były pięściarz GKS Jastrzębie (w latach 1977-1983), który w barwach naszego klubu zdobywał drużynowe (1977) oraz indywidu-alne (1978, 1979) mistrzostwo Polski w wadze cię-żkiej i superciężkiej. Niespełna dwa tygodnie wcześniej Biegalski obchodził swoje 64. urodziny... Po Tadeuszu Wijasie, Tomaszu Nowaku i Henry-ku Średnickim to kolejny jastrzębski mistrz, który odszedł na "wieczny ring". Kilka lat temu Biegalski udzielił naszej redakcji obszernego wywiadu, w którym wspominał najpiękniejsze czasy swojej sportowej przygody, w tym historyczne mistrzo-stwo Europy, zdobyte w katowickim Spodku po zwycięstwie z Wiktorem Uljaniczem. - To był wielki bokser ze Związku Radzieckiego. Wcześniej prze-grałem z nim na turnieju w Turcji. Potem Uljanicz przyjechał do Katowic i udało mi się zrewanżować - mówił w 2011 roku. - Jestem zadowolony ze swojej kariery. Tytułu mistrza Europy w wadze ciężkiej wcześniej w Polsce nie było. Myślę, że pomogłem tym zwycięstwem z Uljaniczem - wspominał. An-drzej Biegalski pochodził z Gierczyna, ale po za-

kończeniu kariery pięściarskiej pozostał w Jastrzę-biu. Mieszkał w bloku przy ul. Katowickiej. Mistrz Europy spoczął na cmentarzu w Mszanie, żegna-ny przez tłumy kibiców oraz dawnych kolegów z ringu.

Jastrzębski o krok od półfinału Na dwie kolejki przed końcem rundy zasadni-czej PlusLigi siatkarze Jastrzębskiego Węgla zaj-mują 4. lokatę z przewagą 3 pkt. nad piątym AZS Olsztyn. Podopieczni Marka Lebedewa po trzech marcowych zwycięstwach z Treflem Gdańsk (3:1), Cuprum Lubin (3:2) i Czarnymi Radom (3:0) zyskali nawet szansę na zepchnięcie z podium Skry Beł-chatów i uniknięcie w półfinałach ZAKSY Kędzie-rzyn, ale skomplikowali sobie sytuację niespo-dziewaną wyjazdową porażką z Politechniką Warszawską. Spośród trzech zwycięskich spotkań na uwagę zasługuje wygrana w Lubinie, skąd Pomarańczowi wywieźli dwa punkty, mimo że po dwóch setach to gospodarze byli znacznie bliżsi triumfu. Niestety, sytuacja odwróciła się podczas pojedynku w stoli-cy, gdzie jastrzębianie prowadzili 2:1 w setach oraz 8:4 na początku trzeciej partii, a mimo to, za sprawą

trudnego do wytłumaczenia przestoju, zeszli z par-kietu pokonani (2:3). To potknięcie wykorzystali olsztynianie, którzy natychmiast złapali kontakt z naszym zespołem. I to między Jastrzębskim Wę-glem (62 pkt.) i Akademikami z Warmii (59 pkt.) to-czyć się będzie korespondencyjny bój o półfinał. Ze zmagań o "czwórkę" można bowiem wykluczyć już pewne awansu ZAKSĘ (74 pkt.) i Resovię (66 pkt.), a także Skrę (63 pkt.), która ma przed sobą mecze z BBTS-em Bielsko-Biała i Effectorem Kielce. W 29. kolejce Olsztyn zagra z Cuprum Lubin (25.03), natomiast JW pojedzie na mecz z GKS Ka-towice (wtorek, 28.03) i tu władze klubu organizu-ją "Inwazję na Spodek", podstawiając autobusy za symboliczną złotówkę i apelując do kibiców o wsparcie dla walczących o "czwórkę" siatkarzy. Z kolei w ostatniej kolejce JW podejmie Łuczniczkę Bydgoszcz, natomiast Olsztyn wyruszy do Radomia.

Wiosenny falstart GieKSy Nie tak wyobrażaliśmy sobie początek rundy wiosennej. Podopieczni Jarosława Skrobacza mieli bez problemu awansować do finału podokręgo-wego Pucharu Polski i jako lider III ligi z przytupem rozpocząć marsz po awans. Rzeczywistość okazała się bardziej skomplikowana. Marzec rozpoczął się od prezentacji drużyny podczas kibicowskiego turnieju "Hoolik 2017" w Hali Omega, w którym triumfował Ryl Gang Ka-towicka. Po imprezie fani GieKSy ruszyli na Stadion Miejski, gdzie zaprezentowali racowisko, deklaru-jąc: "Tak samo będziemy świętować w czerwcu". Tymczasem tydzień po "Hooliku" nasi piłkarze nie-spodziewanie przegrali po rzutach karnych (1:1, k. 2:3) w Wodzisławiu z liderem okręgówki - Odrą

Centrum, i tym samym stracili szansę na powtórkę z poprzedniej jesieni, kiedy to zrobili furorę w Pu-charze Polski. Porażka przy Bogumińskiej dała możliwość skupienia uwagi na lidze. Tu jednak w inauguracyj-nym spotkaniu zimny prysznic sprawili podopiecz-nym Skrobacza zawodnicy KS Polkowice, którzy po 23. minutach prowadzili przy Harcerskiej 3:0! Na szczęście jastrzębianie pokazali charakter i odpo-wiedzieli na ten nokaut, ratując remis 3:3 za sprawą dwóch bramek Kamila Szymury i jednej Farida Ale-go. W efekcie wicelider, Ruch Zdzieszowice, który pokonał na wyjeździe 2:1 Rekord Bielsko-Biała, odzyskał kontakt punktowy z naszą ekipą (1. GKS 39 pkt, 2. Ruch 36 pkt.).

Reklama

SPECJALISTYCZNY GABINET STOMATOLOGII ESTETYCZNEJ I PERIODONTOLOGII

SPECJALISTYCZNY GABINET STOMATOLOGII ESTETYCZNEJ I PERIODONTOLOGII

Sab Dent~Jastrzębie-Zdrójul. Wrocławska 20- Nowoczesna stomatologia estetyczna- Pro�laktyka i leczenie próchnicy u dzieci- Chirurgia stomatologiczna- Leczenie chorób przyzębia i błony śluzowej- Protetyka pełen zakres- RTG na miejscu

REJESTRACJA 8:00-18:00 tel. 503 742 000

Sabina Skabalek. stomatolog

Dariusz Skabadr hab. n. medspecjalista stomatologiiogólnej i periodontologii

Kontrakt z NFZ

Reklama

693 200 200Infolinia

Przedstawiciel

www.pozyczkawdomu.pl

Pożyczkaw domu

722 045 174

Siatkarze zjechali na dół 21 marca siatkarze Jastrzębskiego Węgla mieli okazję przekonać się, jak wygląda praca górników. Podopieczni Marka Lebedewa zjechali pod ziemię na poziom -838 m, odwiedzając należącą do JSW S.A. kopalnię Borynia. Zawodnicy przeszli szkolenie w stacji ratowniczej, zapoznali się z aparatami ucieczkowymi, byli w łaźni, lampowni i maskowni, a następnie spędzili trzy godziny pod ziemią. I choć dla wszystkich było to niezwykłe wydarzenie, to chyba najmocniej przeżył ten zjazd ulubieniec kibi-ców, Kubańczyk Salvador Oliva. - To było coś wyją-tkowego. Wizyta na dole uzmysłowiła nam, jak tru-dne może być życie i jak bardzo jesteśmy błogosła-wieni, że możemy wykonywać nasz zawód. Ludzie pracujący w kopalni są naszym głównym sponso-rem. Po takiej wizycie ciężko będzie nas pokonać. Będziemy grać z jeszcze większą pasją. Dla tych lu-

dzi, którzy pracują ciężej niż my. Przestanę już na-rzekać na zmęczenie po treningu, bo są ludzie, któ-rzy mają do tego większe prawo - nie ukrywał as JW.

Koka triumfuje w Pucharze Polski Trzy lokaty na najwyższym stopniu podium i triumf w klasyfikacji medalowej kolejnej rundy Pucharu Polski Młodzików - to efekt startu judoków KJ Koka w zawodach w Suchym Lesie. Złote medale pod Poznaniem wywalczyli: Oliwia Onysk (36 kg), Oliwia Kutyła (44 kg) oraz Maciej Matyja (46 kg). W drodze do sukcesu Onysk pokonała trzy rywalki, zwyciężając w finale warszawiankę Zuzannę Lisiak,

natomiast Kutyła stoczyła cztery pojedynki, w boju o złoto wygrywając z Zuzanną Woźniak (Yuko Józefów). Natomiast na szczególne wyróżnienie zasługuje wyczyn Macieja Matyi, który w mocno obsadzonej kategorii do 46 kg stoczył aż sześć zwy-cięskich walk, rozpoczynając bój od 1/32 finału i pokonując w finale Denisa Gargasza z Czarnych Bytom.

Złota Grzyb, srebrna Bujko Reprezentantki Bokserskiego KS Jastrzębie po-nownie znalazły się w gronie medalistek mist-rzostw Polski. W pierwszy weekend marca na dru-gim stopniu podium zmagań juniorek stanęła Ka-tarzyna Bujko (60 kg), natomiast tydzień później złoto w rywalizacji seniorek zdobyła bezkonkuren-cyjna w kategorii do 54 kg Laura Grzyb. Obie im-prezy odbyły się w Grudziądzu. W drodze do złota popularna "Grzybowa" po-konała kolejno medalistkę mistrzostw Europy Ewę Białas (Energetyk Jaworzno), swoją zeszłoroczną fi-nałową przeciwniczkę - Karolinę Miętką (Kontra El-bląg) oraz, w finale, Milenę Zglenicką (Pomorzanin

Toruń). Należy dodać, że w ramach tych samych za-wodów srebro w kategorii do 48 kg zdobyła jastrzę-bianka Wiktoria Sądej, obecnie reprezentująca bar-wy warszawskiej Legii. Wicemistrzostwem kraju (ale w kategorii juniorek) może pochwalić się rów-nież wspomniana wyżej Katarzyna Bujko, która wy-walczyła awans do finału po wyeliminowaniu kolej-no Aleksandry Wesołowskiej (Mazur Ełk), Wiktorii Woskresińskiej (Włókienniki Łódź) oraz Wiktorii La-tarskiej (Gladiator Brodnica). W finale, który został uznany za najlepszą walkę mistrzostw, Bujko mu-siała uznać wyższość brązowej medalistki mistrzo-stw Europy, Patrycji Borys (Hetman Białystok).

Najlepsi karatecy na Śląsku Reprezentanci JKKK Kumite wygrali klasyfikację punktową Mistrzostw Śląska w Karate Kyokushin, które odbyły się w Dąbrowie Górniczej. Jastrzębia-nie stawali na podium aż 26 razy, w tym sześcio-krotnie na jego najwyższym stopniu. Złote medale wywalczyli: Zuzanna Pasterny, Agata Rzepka, Łu-kasz Janczukowicz, Jakub Porębski, Dawid Dzier-gas i Robert Dąbrowski; srebrne: Konstancja Piór-

kowska, Dominika Śliwińska, Justyna Brzuska, Klaudia Cieślicka, Kamil Bystrzycki, Mateusz Skó-rzański, Jakub Rodacki i Tomasz Kaperczak; nato-miast brązowe: Jakub Gurgul (dwukrotnie), Domi-nika Filipek, Natalia Rapta, Nikola Tysz, Dominika Śliwińska, Paulina Wojtalik, Konstancja Piórkow-ska, Dawid Czułyt, Wiktor Sacewicz, Łukasz Janczu-kowicz i Amadeusz Siedlecki.

Andrzej Biegalski

Fot. Jastrzębski Węgiel

Page 11: BEZPŁATNY DWUTYGODNIK INFORMACYJNY 2 Pawłowice ...gazeta.jasnet.pl/files/archiwum/JasNet_wydanie_gazetowe_2017-03_… · NAKŁAD: 25 000 Jastrzębie-Zdrój, Wodzisław Śląski,

Zarząd i Kopalnie JSWGaleria „Jastrzębie” (Tra�ka): Jastrzębie-Zdrój, Warszawska 2Galeria „Zdrój” (Tra�ka): Jastrzębie-Zdrój, ul. Podhalańska 26C.H. Gwarek: Jastrzębie-Zdrój, ul. Harcerska 1D.H. Kłos: Jastrzębie-Zdrój, ul. Kościuszki 2JasNet: Jastrzębie-Zdrój, na ul. Podhalańska 31Delikatesy Centrum: Jastrzębie-Zdrój, ul. Opolska 5Mała Galeria (Rossmann): Jastrzębie-Zdrój, al. Piłsudskiego 25TESCO: Jastrzębie-Zdrój, al. Piłsudskiego 2aAvita: Jastrzębie-Zdrój, ul. Słowackiego 1Delikatesy Centrum: Jastrzębie-Zdrój, ul. Ogrodowa 1Sklep ogólnospożywczy: Jastrzębie-Zdrój, ul. Wiejska 29Stokrotka: Jastrzębie-Zdrój, ul. Wrzosowa 4BPolo Market: Jastrzębie-Zdrój, ul. 11 Listopada 2Papirus: Jastrzębie-Zdrój, os. 1000-lecia 2aSklep ABC: Jastrzębie-Zdrój, ul. Wiejska 13BABC: Jastrzębie-Zdrój, ul. Ruchu Oporu 3Lewiatan: Jastrzębie-Zdrój, ul. Komuny Paryskiej 1Lewiatan: Jastrzębie-Zdrój, ul. Świerklańska 108Stokrotka: Jastrzębie-Zdrój, ul. Kusocińskiego 22Lewiatan: Jastrzębie-Zdrój, ul. Marusarzówny 21JSS Społem: Jastrzębie-Zdrój, ul. Wyspiańskiego 25Waldi: Jastrzębie-Zdrój, ul. Ligonia 6Szpital Wojewódzki: Jastrzębie-Zdrój, al. Jana Pawła II 7Netto: Jastrzębie-Zdrój, al. Jana Pawła II 2Delikatesy Centrum: Jastrzębie-Zdrój, ul. Cieszyńska 116APiekarnia Jedynka: Jastrzębie-Zdrój, ul. Rolnicza 154Tisław: Jastrzębie-Zdrój, ul. Beskidzka 11aDelikatesy Centrum: Jastrzębie-Zdrój, ul. Jasna 11Stokrotka: Jastrzębie-Zdrój, ul. Katowicka 24

SPAR: Jastrzębie-Zdrój, ul. Mazowiecka 24Le Clerc: Jastrzębie-Zdrój, al. Piłsudskiego 35Fresh Market: Jastrzębie-Zdrój, ul. Turystyczna 63AJedynka: Jastrzębie-Zdrój, ul. Wrocławska 725KWK Zofówka: Jastrzębie-Zdrój, ul. Rybnicka 6Market Świstak: Jastrzębie-Zdrój, ul. Trugutta 61Sklep spoż.: Jastrzębie-Zdrój, ul. Długosza 9Market Świstak: Jastrzębie-Zdrój, Ks. Płonki 1AAuchan (Matras): Żory, ul. Francuska 11Carrefour: Pawłowice, ul. LWP 22Intermarche: Pawłowice, ul. Świerczewskiego 59ANetto: Świerklany, ul. Kościelna 6UG Zebrzydowice: Zebrzydowice, ul. Ks. Janusza 6Biedronka: Zebrzydowice, ul. Kochanowskiego 15AGaleria Świstak: Zebrzydowice, ul. Ks. Janusza 10ASklep Żabka: Zebrzydowice, ul. Słowackiego 2aGaleria Karuzela: Wodzisław Śląski, ul. Targowa 19Delikatesy: Wodzisław Śląski, os. 1 Maja 15PSS Społem: Wodzisław Śląski, ul. Kopernika 92Sklep spoż. „ADA”: Wodzisław Śląski, os. XXX-lecia 62CŚwiat Alkoholi: Wodzisław Śląski, ul. Leszka 52Sklep spoż. „Agnieszka”: Wodzisław Śląski, 1 Maja 29APSS Społem: Wodzisław Śląski, ul. Górnica 18Sklep spożywczy: Mszana, ul. 1 Maja 236Lewiatan: Mszana, ul. 1 Maja 73 ALewiatan: Gołkowice, ul. 1 Maja 143Brago: Godów, ul. 1 Maja 26 ASklep spoż.-chem.: Połomia, ul. Centralna 153BSklep spoż. „Sander”: Rogów, ul. Raciborska 83

Gazetę JasNet znajdziesz w ponad 50 punktach

na terenie Jastrzębia-Zdroju i okolic, m.in.:

Najbliższe wydanie gazety JasNet już 7 kwietnia 2017

www.gazeta.JasNet.pl 11ogłoszenia marzec 2017

OGŁOSZENIA

JasNet Jastrzębski Portal Informacyjnyul. Podhalańska 31

Redaktor naczelny: Zbigniew WachowiecSkład i opracowanie graficzne: www.drukarniajastrzebie.pl

Reklama: [email protected], tel. 531 350 850

Wszelkie prawa do opracowań graficznych zastrzeżone. Za treść ogłoszeń i reklam redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

www.gazeta.jasnet.plwww.jasnet.pl

JasNet44-335 Jastrzębie-Zdrójtel. 32 474 00 00

Ogłoszenia i redakcja: [email protected], tel. 32 474 0000, 531 811 500

Sprzedam działki budowlane (~8 do 12 Ar.) w Jastrzębiu-Zdroju, dz. Moszczenica, niedaleko szkoły przy ul. ks. Wyszyńskiego, pierwsza linia zabudowy. Tel. 536295169

Sprzedam działkę budowlaną w centrum Haźlacha blisko szkoła, sklep, orlik, ośrodek zdrowia, kościół, dojazd do działki drogą asfaltową. Tel. 797701235

M3 po generalnym remoncie ul. Turystyczna, nowa łazienka, na ścianach gładzie/panele. Mieszkanie w nowoczesnym stylu. Bez pośredników. Tel. 512512949

Sprzedam mieszkanie M-3 dwupokojowe bądź zamienię na większe. Mieszkanie znajduje się na osiedlu Pionierów, przy ul. Warmińskiej. Mieszkanie po remoncie. Tel. 794005192

Sprzedam bez pośredników tanie w utrzymaniu, wygodne, słoneczne mieszkanie z ustawnym rozkładem na Oś Pionierów. Koszt miesięczny na 2 osoby to czynsz ok 550 zł. Mieszkanie po remoncie. Tel. 602636242

Szukam domu do wynajęcia w Kończycach Małych bądź w bliskiej okolicy. Interesuje mnie wynajem na dłuższy okres czasu w cenie do 1800 zł. Tel. 508637302

Szukam pilnie kawalerki do wynajęcia albo pokoju blisko KWK Borynia. Tel. 508379048

Sprzedam dom jednorodzinny piętrowy, bez pośredników, całkowicie podpiwniczony z początku lat 60. po remoncie na działce 1980m2 prostokątnej, przy ul. Cieszyńskiej w Ruptawie. Teren bez szkód górniczych. Będzie wolny od kwietnia 2017 r. Powierzchnia użytkowa domu 161,8 m2. Wymurowany z cegły, bez skosów na piętrze, 5 pokoi, duża kuchnia, 2 łazienki, garaż. Możliwość budowy drugiego domu. Cena sprzedaży: 330 tys zł. do negocjacji. Tel. 0049238176710 od czw. do niedz. po godz. 19°°

Sprzedam działkę rekreacyjną-Olza. Domek ocieplony, piętrowy, aneks kuchenny plus kanalizacja, plac wybrukowany. W cenie nowa łódka, molo. Cena 52 tys. Tel. 690120470

Sprzedam działkę 11a przy drodze głównej do Zebrzydowic w 3 lini zabudowy. Na działce skrzynka z prądem, pozostałe media obok działki. Działka nasłoneczniona, blisko lasu. Tel. 660206696

Sprzedam lub wynajmę garaż z oświetleniem na ulicy K. Miarki. Tel. 608638740

Sprzedam mieszkanie 63 m2 przy ulicy K. Miarki, trzy pokoje, kuchnia z oknem całkowicie wyposażona, zmywarka, łazienka. Tel. 608638740

Zamienię komunalną wyremontowaną kawalerkę w Wodzisławiu Śląskim na większe mieszkanie (komunalne lub spółdzielcze) w Jastrzębiu-Zdroju. Tel. 531887878

Sprzedam M6 3+1 plus komórka na drugim piętrze. Najlepsza lokalizacja, mieszkanie słoneczne 105 blok. W zasięgu wzroku trzy banki, przychodnia, szkoła, sklepy. Tel. 690527903

WIĘCEJ NA JASNET.PL

Przyjmę do pracy w zawodzie Malarz budowlany min 2 lata doświadczenia, prawo jazdy kat B. Umowa o pracę. Tel. 792517417

Szukasz pracy - jesteś ambitny, chętny do pracy, sumienny, zgłoś się do nas. Nauczymy cię nowego zawodu Bosch Serwis ul. Pszczyńska 374. Tel. 324707031

Zatrudnię osobę energiczną, uśmiechniętą na umowę o pracę, wynagrodzenie 2300 zł netto. Mile widziane doświadczenie w kontakcie z klientem indywidual.Zapraszamy. Tel. 513094431

Restauracja "Heban" w Pawłowicach przy ul. Szkolnej 18 zatrudni od zaraz Kelnerkę. Wiadomość w lokalu lub pod nr:Tel. 603932925 lub 661206216

Restauracja Włoskie Smaki zatrudni kucharza i osobę do produkcji pizzy z doświadczeniem, oferujemy umowę na pełen etat i wynagrodzenie w zależności od doświadczenia od 2800 do 3800 zł. Tel. 504017264

Poszukujemy osoby do pracy na samodzielnym stanowisku pracownika sklepu w Składzie Technicznym przy �rmie Prorem Sp. z o.o. Osoby zainteresowane prosimy o złożenie CV oraz listu motywacyjnego w siedzibie �rmy lub przesłanie dokumentów na adres [email protected].

Zatrudnię pracownika do pracy w kuchni w systemie 12/12 czyli 15 dni wolne 15 pracujących

PRACA

Osoba gotującą do opieki do starszego, sprawnego intelektualnie Pana 80, problemy z chodzeniem, ale jest samodzielny. 3-5 godzin dziennie, 5-6 dni do ustalenia. Tel. 501229798

Firma Transportowa zatrudni kierowcę C+E. Tel. 693530807

Zakład Instalacyjno-Budowlany "Instal-Miedź" s.c. zatrudni pracownika ogólnobudowlanego - murarza. Wymagane prawo jazdy kat. B. Tel. 324707280

Oferujemy prace �zyczna w czeskiej hucie Trinecke Zelazarny wynagrodzenie 94kc(15zł) na godz na rękę + premie + dopłaty do dojazdu umowa na pełny etat, zapewniamy odzież ochronną oraz wszystkie szkolenia. Tel. 786943369

Poszukujemy kandydata na stanowisko Doradcy Klienta do placówki Alior Banku w Pawłowicach koło Jastrzębia Zdroju. Zainteresowane osoby prosimy o przesyłanie ofert zawierających Cv ze zdjęciem i list motywacyjny na adres mailowy, wpisując w temacie e-maila „imię i nazwisko – rekrutacja”. Tel. 500176332, e mail: [email protected]

Poszukuję sprzedawcy do hurtowni ogrodniczej Praca we wt, czw, sob, niedz. Mile widziane prawo jazdy kat. B Chętne osoby proszę o kontakt. Tel. 50518062450

pizzeria Wyrwigrosz Jastrzębie-Zdr. Tel. 602279581

NIERUCHOMOŚCI

Wojewódzki Szpital Specjalistyczny Nr 2 w Jastrzębiu-Zdroju, wynajmie pomieszczenia o różnych powierzchniach użytkowych: 34,m2, 17m2, 185,47m2 oraz pomieszczenia o łącznej powierzchni użytkowej 1037 m2. Tel. 324784209 oraz 324784507

Do wynajęcia atrakcyjne pomieszczenia: 160 m2 i 60 m2. Gabinety lekarskie, biura lub pod dowolną działalność. Więcej informacji pod numerem Tel. 504016803

Oddam niedrogo, na wynajem działkę położoną w Jastrzębiu przy głównej drodze ul. Pszczyńskiej, ogrodzoną. Pod różną działalność. Powierzchnia 13 arów. Tel. 660799629

Wynajmę mieszkanie M3 przy ul. Truskawkowej w Jastrzębiu-Zdr. (Szeroka). Mieszkanie na 3 piętrze w budynku 2 klatkowym z balkonem i piwnicą o ładnym układzie. Tel. 603268139

Do wynajęcia w ścisłym centrum Jastrzębia Zdroju ulica Śląska 25C(naprzeciw Policji), piękny lokal na każdą działalność. 60 m2, dwa pomieszczenia plus toaleta, pomieszczenie gospodarcze, własne media, własny parking. Cena wynajmu najniższa w centrum, warunki do uzgodnienia. Tel. 514323030

10 kwietnia JASTRZĘBIE-ZDRÓJ 11 kwietnia RACIBÓRZ i TYCHY12 kwietnia KATOWICE i LUBLINIEC

Page 12: BEZPŁATNY DWUTYGODNIK INFORMACYJNY 2 Pawłowice ...gazeta.jasnet.pl/files/archiwum/JasNet_wydanie_gazetowe_2017-03_… · NAKŁAD: 25 000 Jastrzębie-Zdrój, Wodzisław Śląski,

12 www.JasNet.plnieruchomościmarzec 2017

Al. Piłsudskiego 29, Jastrzębie-Zdrój, "Kaskada". Tel: 32 47 30 110, 501 22 10 28, 501 22 10 29Al. Piłsudskiego 25, Jastrzębie-Zdrój "Mała Galeria". Tel: 32 4718 909, 602 630 275

[email protected]

M2, Jastrzębie, ul. Wieczorkapow. 33.00 m2, p. 2cena 77 000 złtel. 501 221 029po remoncie, kuchnia z oknem

M3, Jastrzębie, ul. Śląskapow. 32.88 m2, p. 4cena 66 000 złtel. 602 630 2752-pokoje w centrum, do negoc.

M3, Jastrzębie, Osiedle Pionierówpow. 45.00 m2, p. 2cena 96 000 złtel. 501 221 029umeblowane, kuchnia z wnęką

M4, Jastrzębie, ul. Krakowskapow. 55.70 m2, p. 4cena 110 000 złtel. 501 221 028centrum, blok wysoki, do neg

M4, Jastrzębie, ul. Beskidzkapow. 55.00 m2cena 119 000 złtel. 501 221 029na pożądanej ulicy, do odśwież

M4, Jastrzębie, ul. ul. Opolskapow. 55.70 m2, p. 2cena 125 000 złtel. 501 221 029super lokalizacja ciche centrum

M4, Jastrzębie, ul. Wielkopolskapow. 56.00 m2, p. 2cena 140 000 złtel. 602 630 275komfortowe M4 w centrum

M4, Jastrzębie, Osiedle Morcinkapow. 73.40 m2, p. 3cena 149 000 złtel. 501 221 029dodatkowy 4 pokój, wc osobno

M5, Jastrzębie, ul. Turystycznapow. 63.00 m2cena 109 000 złtel. 602 630 275umeblowane M5 okazja

M6, Jastrzębie, ul. Wrocławskapow. 70.51 m2, p. 2cena 125 000 złtel. 602 630 275M6 w samym centrum

Garaż, Jastrzębie, ul. K. Miarkipow. 18.30 m2cena 25 000 złtel. 602 630 275nowa brama, bez prowizji

Zabudowa bliźniacza, Jastrzębiepow. 87.17 m2, dz. 190.00cena 229 000 złtel. 501 221 029nowa inwestycja, stan dewelop.

Apartamenty, J-bie, 2km od centr.pow. 120.21 m2cena 279 000 złtel. 602 630 275z garażem i ogródkiem

Apartam. z garaż., 2km od centr.pow. 96.59 m2cena 274 000 złtel. 602 630 275ostatni apartament od dewelop.

Dom, Gołkowice, ul. 1 Majapow. 120.00 m2, dz. 397.00cena 165 000 złtel. 602 630 275nowe okna, nowy piec

Dom, Jastrzębie, ul. Frysztackapow. 140.00 m2, dz. 3000.00cena 294 000 złtel. 501 221 028idealna lokalizacja

Dom, Jastrzębie, Dąbrowskiegopow. 149.26 m2, dz. 440 m2cena 358 696 złtel. 501 221 029nowa inwest. deweloperska

Dom, Jastrzębie, Bzie Dolnepow. 150.00 m2, dz. 1250.00cena 390 000 złtel. 501 221 029pow. całk 450 m2, do wprowadz.

Dom, Mizerówpow. 177.48 m2, dz. 2000cena 520 000 złtel. 602 630 275nowy dom, duża działka

Działka, Jastrzębie, ul.Rozwojowapow. dz. 4100.00cena 123 000 złtel. 602 630 275dz. przemysłowo-usługowa, tanio

Działka, Skrzyszówpow. 4290.00 m2cena 130 000 złtel. 602 630 275duża działka pod lasem

Działka, Bąkówpow. 950.00 m2cena 49 400 złtel. 501 221 028ustawne, płaskie, dobra lokaliz.

Działka, Jastrzębie, ul. Cieszyńskapow. 1000.00 m2cena 55 000 złtel. 501 221 028mieszkaniowo-usługowa, okazja!

Działka, Jastrzębie, Moszczenicapow. dz. 900cena 59 000 złtel. 602 630 275działka usługowo-mieszkaniowa

Działka, Marklowicepow. dz. 1120cena 65 000 złtel. 602 630 275wszystkie media, blisko las

Działka, Jastrzębie, ul. P. Skargipow. dz. 1130.00cena 65 000 złtel. 602 630 27510 min od centrum

Działka,Szotkowice,Dąbrowskiegopow. 1306.00 m2cena 78 360 złtel. 501 221 028woda, prąd, gaz

Działka, Jastrzębie, ul. Dubielecpow. 1380.00 m2cena 85 000 złtel. 501 221 028blisko centrum, wym 34x40

M2, Jastrzębie, Os. Złote Łanypow. 28.09 m2cena 53 000 złtel. 883 100 480

M2, Jastrzębie, ul. Kurpiowskapow. 34.00 m2cena 73 000 złtel. 883 100 495sprzedaż lub wynajem

M2, Jastrzębie, ul. Pomorskapow. 26.00 m2cena 73 000 złtel. 881 404 854polecamy !!

M2, Jastrzębie, ul. Turystycznapow. 36.00 m2cena 74 000 złtel. 881 404 854polecamy !!

M2, Jastrzębie, ul. Wrocławskapow. 35.00 m2, p. 9cena 84 900 złtel. 883 490 100negocjacja ceny

M2, Jastrzębie, ul. Marusarzównypow. 36.00 m2cena 85 000 złtel. 881 404 854polecamy !!okazja

M2, Jastrzębie, ul. Ofiar Faszyzmupow. 38.00 m2cena 95 000 złtel. 883 100 480jola tel: 883 100 480

M3, Jastrzębie, ul. Pomorskapow. 51.20 m2cena 115 000 złtel. 883 490 100możliwa zamiana na M6

M3, Jastrzębie, ul. Wielkopolskapow. 49.00 m2cena 119 000 złtel. 883 100 480

M3, Jastrzębie, ul. Turystycznapow. 47.05 m2cena 122 500 złtel. 883 100 495po generalnym remoncie

M3, Jastrzębie, Małopolskapow. 47.05 m2cena 125 000 złtel. 883 100 480

M3, Jastrzębie, Turystycznapow. 48.92 m2cena 128 000 złtel. 883 100 480

M3, Jastrzębie, ul. Śląskapow. 34.00 m2cena 72 500 złtel. 883 100 495super cena

M3, Jastrzębie, ul. Marusarzównypow. 49.00 m2, p. 1cena 88 000 złtel. 883 490 100do własnej aranżacji

M3, Jastrzębie, ul. 11 Listopadapow. 38.00 m2cena 95 000 złtel. 881 404 854dzielnica Zdrój

M4, Jastrzębie, ul. Łowickapow. 43.55 m2cena 102 000 złtel. 881 404 854M4 niska cena

M4, Jastrzębie, ul. Wrzosowapow. 55.70 m2cena 113 000 złtel. 883 100 495idealne, 1 piętro, centrum, okazja

M4, Jastrzębie, Beskidzkapow. 56.00 m2cena 115 000 złtel. 883 490 100

M4, Jastrzębie, ul. Warmińskapow. 47.80 m2cena 117 000 złtel. 883 490 100po remoncie

M4, Jastrzębie, ul. Turystycznapow. 55.70 m2cena 125 000 złtel. 883 100 480

M4, Jastrzębie, ul. Kaszubskapow. 60.30 m2cena 130 000 złtel. 883 100 4953 piętro, winda

M4, Jastrzębie, ul. Ruchu Oporupow. 60.60 m2cena 133 000 złtel. 883 100 495do wprowadzenia po remoncie

M4, Jastrzębie, ul. Beskidzkapow. 55.70 m2cena 154 000 złtel. 881 404 854idealna lokalizacja - polecamy

M4, Jastrzębie, ul. Armii Krajowejpow. 62.00 m2cena 173 000 złtel. 883 100 495po remoncie do wprowadzenia

M5, Jastrzębie, Turystycznapow. 63.00 m2cena 120 000 złtel. 883 100 480

M5, Jastrzębie, ul. Turystycznapow. 70.51 m2, p. 2cena 125 000 złtel. 883 490 100możliwość skorzystania z MdM

M5, Jastrzębie, ul. Wielkopolskapow. 70.00 m2, p. 2cena 139 000 złtel. 883 490 100możliwa negocjacja ceny

Dom, Jastrzębiepow. 140.00 m2, dz. 1249.00cena 279 000 złtel. 881 404 854super lokalizacja, polecamy