Życie regionu 12

15
Bezpłatny tygodnik w każdy piątek Str. 6-7 REKLAMA Piątek 23 listopada 2012 Nr 12 Nakład: 5.000 tel. 723 951 728 e-mail: [email protected] Plis o Prusach Str. 4-5 Darmowe ogłoszenia! Str. 12 O X Turnieju o Puchar Jezioraka Str. 8-9 Str. 2

Upload: zycie-regionu-ilawskiego

Post on 08-Mar-2016

224 views

Category:

Documents


0 download

DESCRIPTION

Bezpłatny tygodnik lokalny Życie Regionu Iławskiego. Co tydzień 5.000 egzemplarzy, dostępnych w kilkudziesięciu punktach dystrybucji.

TRANSCRIPT

Page 1: Życie Regionu 12

Bezpłatny tygodnik w każdy piątek

Str. 6-7

REKLAMA

Piątek

23listopada

2012

Nr 12 Nakład: 5.000 tel. 723 951 728 e-mail: [email protected]

Iławianie na podium!

Plis o Prusach

Str. 4-5

Pawła Hofmana ciało i umysł

Darmoweogłoszenia!

Str. 12

O X Turnieju o Puchar JeziorakaStr. 8-9

SzkamelskiznowusołtysemMózgowa. Str. 2

Page 2: Życie Regionu 12

DRUGA STRONA ŻYCIA2

Bezpłatny tygodnik.Nakład: 5 tys. egzemplarzy.Zasięg: Iława i region iławski. Dystrybucja bezpośrednio do domów, firm i instytucji, dostępna w 15 punktachDruk: „Express Media Sp. z o.o.”, Bydgoszcz

REDAKCJA14-200 Iława, ul. NIepodległości 10tel. +48 723 951 728e-mail: [email protected]/zycieregionu

REDAGUJE ZESPÓŁRedaktor naczelnaEdyta Kocyła-Pawłowskae-mail: [email protected] Lewkiewicz, Anna Sarnowska,Anna Wernecka, Miłosz Klepczyński, Hubert Młynarczyk

BIUROWioletta Drzewińskae-mail: [email protected]

REKLAMAtel. +48 723 951 728e-mail: [email protected]

KOLPORTAŻtel. +48 723 951 728e-mail: [email protected]

SKŁAD I DTPIneo „Creative Design Group”Andrzej Bryzektel. +48 535 500 005e-mail: [email protected]

Dzień dobry!

Najbardziej opłaca się być nieuczciwym. „Opłaca się” w sensie fi-nansowym, a

nie moralnym. Proszę się rozejrzeć: jak dobrze powodzi się tym, którzy nie spłacają swoich długów, wstrzy-mują wypłaty pracownikom. Nie dlatego, że nie mają pieniędzy, po prostu wolą je przeznaczyć na coś innego. I, co gorsza, ilu tak myślącym „przedsiębiorcom” uchodzi to na su-cho? Znam niejednego… To wręcz bezczelność z ich strony, że chodzą z podniesioną głową po ulicy, gdy tym-czasem ich wierzyciele ledwo wiążą koniec z końcem. Przepraszam, oni nie chodzą, zazwyczaj ich stopy nie dotkną nawet chodnika, często wi-dać ich tylko zza przyciemnionych szyb niezłego samochodu. Jak reago-wać na takich, wobec których nawet Urząd Skarbowy, Zakład Ubezpie-czeń Społecznych, banki, sądy i inne instytucje rozkładają bezradnie ręce? Jak walczyć o swoje? Macie Państwo jakiś pomysł?W tym numerze polecam szczegól-nie temat o Szlachetnej Paczce: to fajnie, że tę akcję wspierają nasze lo-kalne „VIP-y”. Ciekawe, czy wspierają tylko wizerunkowo, czy darami rów-nież? Dobrze, że w czasach wszech-obecnej biedy istnieją podobne inicjatywy, ale gdzieś tam w środku nie do końca się z tym godzę: o po-trzebujących w pierwszym rzędzie powinno dbać państwo. Niestety, jak wiele spraw u nas, i ta jest powykrzy-wiana i na opak…

Redakcja nie zwraca nadesłanych tekstów

i zastrzega sobie prawo dokonywania

skrótóworaz adiustacji.

Za treść reklam i ogłoszeń redakcja nie

odpowiada.

Nr 12, PIĄTEK, 23 listopada 2012www.zycieregionu.pl

Mimo wyroku sądu, nadal mu ufają

REK

LAM

A

W środę (17 li-stopada) Marian

Szkamelski po raz kolejny objął urząd sołtysa we wsi Mó-zgowo. Po tym, jak 21 stycznia 2011 r. złożył rezygnację z pełnienia tej funkcji, ponow-nie podczas spotkania wybor-czego, nie posiadając żadnego kontrkandydata, większością głosów objął stanowisko soł-tysa wsi. Powodem jego ustą-pienia 1,5 roku temu był pra-womocny wyrok sądu za jazdę samochodem po pijanemu, a na stanowisku sołtysa zastą-piła go córka Monika Jankow-ska. Pani sołtys jednak przed-wcześnie zakończyła swoją kadencję. O okolicznościach ponownego objęcia władzy w sołectwie Mózgowo i planach na przyszłe lata opowiada soł-tys Marian Szkamelski.

- Jakie są powody przedwcze-śnie zakończonej kadencji pana córki Moniki Jankow-skiej?- Powód jest jeden. Moja córka ustąpiła po prostu z braku czasu. W 2011 r. przepisałem jej gospo-darstwo i przejęła obowiązki rolnika, a na dodatek w czerwcu urodził się jej synek. Jedno z dru-gim ciężko było pogodzić. Dziecko wymaga stałej opieki, dodatkowo prowadzi hodowlę bydła mlecz-

nego. Ma dużo pracy i tylko z tych powodów zrezygnowała.- Czy często zdarza się, że zgłoszony zostaje tylko jeden kandydat na określone stano-wisko, tak jak to było w tym przypadku?- W momencie kandydowania mojej osoby nie miałem nigdy kontrkandydata. Nie wiem, dla-czego tak się dzieje. Gdy wtedy zrezygnowałem, zebranie wiej-skie zaproponowało na stano-wisko sołtysa moją córkę, a ona już kontrkandydata posiadała. Wygrała niewielką przewagą, bo trzema głosami. Z przyczyn wia-domych musiałem zrezygnować z pełnionej funkcji, ponieważ status prawny nie pozwalał mi być sołty-sem. Nie kryję tego, bo każdy może w życiu błąd popełnić. Powiem tak, nawet w momencie rezygnacji ze-branie nie bardzo chciało przyjąć mojego wniosku. Musiałem wybie-rających poprosić, żeby pogodzili się z moim odejściem. No i tak to się stało. A teraz myślałem, że będę miał kontrkandydata, jednak nikt taki się nie pojawił.- Dlaczego zdecydował się pan ponownie kandydować na sta-nowisko, z którego wcześniej był pan zmuszony ustąpić? Czy wydarzyło się coś, co miało na to istotny wpływ?- Wielu kolegów z mojej miejsco-wości namawiało mnie do tego,

żebym wystartował ponownie, jeśli prawo na to pozwala. A po-zwala, bo zmienił się statut. Zdecy-dowałem, że wystartuję. Myślę, że są w tej chwili pewne zaległości. W momencie, gdy córka miała mało czasu, sołectwo nie funkcjonowa-ło tak, jak większość oczekiwała. Zgodziłem się, żeby to nadrobić i doprowadzić do porządku. Jest jeszcze wiele spraw do zrobienia i wszyscy wiedzą, że ja mam na to czas i możliwości. - A co znaczy, że zmienił się statut?- Oznacza to , że pomimo wyroku sądu, ja mogę być nadal sołtysem. W prawie został wykreślony frag-ment, który wcześniej zakazywał pełnienia mojej funkcji po otrzy-maniu wyroku. Może to się nie wszystkim podoba i mają takie do tego prawo. Ja nie jestem czło-wiekiem spoza marginesu i jakimś tam przestępcą. Po prostu miałem wyrok, bo wsiadłem po spożyciu alkoholu za kierownicę. To zda-rzyło się raz. Najważniejsze, żeby drugi raz się nie wydarzyło i żeby wyciągnąć z tego błędu wnioski. - Zatem mieszkańcy sołectwa po raz kolejny mogą pana ob-darzyć społecznym zaufaniem.- Myślę, że już mnie nim obdarzyli w momencie wyboru. Różne cho-dzą pogłoski na mój temat. Nie chciałbym się przechwalać, ale tak naprawdę to ja mam dobry

kontakt z mieszkańcami mojej miejscowości. Ludzie wiedzą, na co mnie stać i dlatego mnie popiera-ją. Jest problem z kilkoma ludźmi, którzy szukają podtekstów, wra-żeń, sensacji w gazetach, ale wia-domo, jeszcze się taki nie urodził, który by każdemu dogodził. - Oprócz stanowiska sołtysa Mózgowa, sprawuje pan obec-nie jeszcze inne funkcje pu-bliczne?- Jestem członkiem Rady Spółdziel-ni Usług Rolniczych w Rudzieni-cach, członkiem Rady Banku Spół-dzielczego w Iławie oraz Polskiego Stronnictwa Ludowego. Oprócz tego działam na rzecz sportu, pełnię funkcję członka zarządu Gminnego Zrzeszenia Ludowych Zespołów Sportowych w Iławie, no i zasiadam w Zarządzie Klu-bu Sportowego GKS Wikielec.- Jakie są pana plany na obecną kadencję?- Bardzo lubię wspierać mło-dzież, żeby ich t r o s z e c z kę oderwać od k o m p u t e -rów. Swojego syna woziłem na treningi i mogę się tu pochwalić, że

mając piętnaście lat, grał w ka-drze Polski piłki nożnej. Oprócz tego plany sołtysa są oczywiste – pomagać mieszkańcom i popra-wiać ich warunki życia. Chciałbym zapewniać dostęp do kultury, rozrywki, bezpieczeństwo na co dzień, a przede wszystkim pla-nuję ludzi, którzy próbują trochę zamieszać, namówić do zgody. Zgoda buduje, niezgoda rujnuje. Niewiele jest takich osób, a jak wiadomo, na wsi wszyscy bar-dzo dobrze się znają. Ja staram

się po prostu ze wszystkimi roz-

mawiać: i z biednymi, i z bogatymi, i każdemu jak mogę, to pomagam.

Teks

t i fo

t. An

ia Sa

rnow

ska

Page 3: Życie Regionu 12

OPINIE 3

Złapiesz nas

Kogo dopada jesienna depresja?Mówi się, że jesień nie sprzyja dobrym nastrojom. Choć potrafi zachwycić, to przez większość czasu deszcz i słota mogą znacznie uprzykrzyć życie. Czym właściwie

jest depresja jesienna, czy jest to choroba, a może zwyczajny wymysł współczesności? To pytanie zadaliśmy osobom z różnych kategorii zawodowych z Iławy.

Jesienne nastroje

Dwie strony medalu

Tekst i fot. Ania Sarnowska

Alfreda: - Mój sposób na przetrwanie: biorę witaminki zapobiegawczo. Na po-prawę ogólnego osłabienia organizmu piję ziółka, kupiłam sobie pościel wełnia-

ną, fotel rehabilitacyjny, żeby jak najmniej przeciwbólowych tabletek łykać. Piję też

kaw- kę dwa razy dziennie z mleczkiem, po południu troszkę słodyczy. Spaceruje z pieskiem trzy razy po pół godziny dziennie, poćwiczę troszkę, zrobię nożyce, ro-werek. Znajomi się ze mnie śmieją, kto ci dał emeryturę?

Nie dostałeś gazety do domu?Zajrzyj tu:Nasza redakcja, ul. Niepodległości 10, wejście obok bankomatu

Informacja Turystyczna, ul. Niepodległości 13

Kiosk przy szpitalu, ul. Andersa 3Czytelnia Publicznej Biblioteki Miejskiej, ul. Jagiellończyka 3

ODK, ul. Skłodowskiej 26 aSalonik Prasowy na parterze Galerii Jeziorak, ul. Królowej Jadwigi 6

Kiosk pani Danusi, ul. Kościuszki przy uczelni wyższej

Sklep spożywczo-przemysłowy „U Moniki”, ul. Wyszyńskiego 28

Sklep Maćko przy ul. 1 MajaSusz, sklep S-Mol, ul. Piastowska

ŻYCIE W OBIEKTYWIE

Kilkadziesiąt osób przyszło w czwartek (15 listopada) do budyn-ku iławskiej komendy policji, aby oddać krew na rzecz walczącego z chorobą Szymona Kasprzyc-kiego, 7-letniego syna iławskiego policjanta. Oprócz policjantów i pracowników cywilnych, swoją krew oddali też funkcjonariusze Zakładu Karnego w Iławie, ucznio-wie iławskich szkół i wiele innych osób, które chciały podzielić się z chorym chłopcem tym cennym lekiem. Akcja zbiórki krwi dla ciężko chorego Szymona to ini-cjatywa iławskich policjantów. Jej organizatorem był asp. sztab. Janusz Skuzjus, który od wielu lat sam oddaje krew i namawia do tego inne osoby. Zbiórka krwi rozpoczęła się o godzinie 8.00 i trwała do południa. Osoby, które nie zdążyły do tego czasu dotrzeć do sali odpraw Komendy Powiato-wej Policji w Iławie mogły jeszcze oddać krew na ten cel w punkcie krwiodawstwa mieszczącym się w budynku iławskiego szpitala. W ramach akcji oprócz policjan-tów i pracowników cywilnych, swoją krew oddali funkcjonariu-sze Zakładu Karnego w Iławie, uczniowie iławskich szkół i wiele innych osób, które doskonale ro-zumieją potrzebę krwiodawstwa. W sumie krew oddały 34 osoby i zebrano ponad 15 litrów tego cen-nego płynu.

KPP w Iławie

Kinga Groszkowska, dyrektorka Miejskiej Biblioteki Publicznej w Iławie: - Tak na-prawdę to ja nie mam czasu na depresję. W związku z tym nie za bardzo w depresję jesien-ną wierzę. Owszem, zdarza się, że mam mniej energii. Jestem jednak głęboko przekonana, że jest to wynik braku ma-gnezu, cynku, potasu i innych składników mineralnych. Kupuję sobie wtedy kompleks witamin z żeńszeniem i to mi świetnie pomaga na wszelkie złe humory. Pora jesienna, brzydka pogoda nie mają dla mnie w tej kwestii znaczenia. Oprócz witamin znam jeszcze jeden niezawodny sposób – czekolada z orzechami. Ta-bliczka czekolady przed snem i gwarantuję, że nikt nie będzie miał żadnej depresji. Osobom, które mają zmniejszoną odporność na przykrości, proponuję także literaturę radosną, coś wesołego do poczytania. Zresztą ja na depresję nie mam w ogóle czasu. Mam swoje hobby i wiele innych zajęć, które odpędzają ode mnie takie stany. Wra-cając, jeśli już kogoś taka depresja dopadnie, nic tak dobrze nie działa, jak czekolada z orzechami!

Na gorącoKrew dlaSzymona

Bogusia: - Przesilenie trochę od-czuwam, ale nie uważam, że jest to choroba. Nigdy jakoś nie cho-rowałam. Jednym ze sposobów radzenia sobie z takimi niecieka-wymi stanami jest dla mnie odpo-czynek. Poza tym rano kawka na pobudzenie, jeżdżę dużo rowerem, no i przede wszystkim przebywam dużo na świeżym po-wietrzu. To dużo pomaga. Trzeba jakoś sobie radzić, byle przetrwać do wiosny.Sond

a Ż

ycia

REK

LAM

A

Nr 12, PIĄTEK, 23 listopada 2012www.zycieregionu.pl

Przechodniów na ulicach Iławy zapytaliśmy, jak reagują na jesienną pogodę i jak radzą sobie z obniżką samopoczucia.

Tą drogą po dążamy…

Tadeusz: - U mnie jak najbardziej występuje przesilenie jesienno-zi-mowe. Pamiętam, jak rodzice mó-wili, że występuje coś takiego jak zimowa chandra i jest to zaliczane

do chorób. Też tak uważam. Staram sobie z tym jakoś radzić. Biorę różne

suplementy diety, chodzę na siatkówkę, piję dużo soków, a przede wszystkim sok z jabłek, oczywiście robiony z własnych owoców. I to mi bardzo mocno poprawia samopoczucie.

Iława

Danuta Górny, psycholog w Ośrodku Psychoedukacji, Profilaktyki Uzależnień i Pomocy Rodzinie w Iławie: - Klasyfikacja chorób i zaburzeń psychicznych nie różnicuje depresji od depresji jesiennej. Mamy do czynienia z chorobą, która się nazywa depresja i ona oczywiście okresowo jest nasilana jesienią. Dzieje się to ze względu na to, że jest mało promieni słonecznych, one mają wpływ na nasze funkcjonowanie, szybko robi się ciemno. Listopad i październik to miesiące, które zaostrzają jakby przebieg depresji. To zjawisko jest znane, jednak ciągle mówimy o przebiegu depresji jako jednostki chorobowej. Człowiek, który choruje na depresję i ma zaostrzenie jesienne objawów choroby, nie jest w stanie

poradzić sobie z chorobą poprzez zebranie siły woli, czy tzw. wzięcie się w garść. Ponieważ depresja nie poddaje się naszej

woli. Natomiast już nastroje depresyjne bardziej poddają się naszym oddziaływaniom, czyli przygotowywaniu się

do znoszenia stresu poprzez dobre odżywianie, poprzez dbałość o relacje z ludźmi, o nasze zdrowie. W ten sposób możemy przygoto-wać się do tego, żeby nasz organizm mógł sobie lepiej radzić z obniżeniem nastroju związanym z tą porą roku. Ale jeśli mamy do czynienia z depresją, to żaden człowiek, choćby nie wiem ile razy słyszał: weź się w garść, popatrz na kwiatki, pomyśl o czymś przyjemnym, nie jest w stanie sobie poradzić z depresją, która polega

na zmianach w funkcjo-nowaniu mózgu.

Tekst i fot. Iwona Lewkiewicz

Fot.

AS

Page 4: Życie Regionu 12

4 WYDARZENIA

Jesteś świadkiem wydarzenia? Masz dla nas temat?

Nr 12, PIĄTEK, 23 listopada 2012www.zycieregionu.pl

Kolizja w SampławieDwie uczestniczki groźnie wy-glądającej kolizji drogowej, do której doszło w poniedziałek rano w Sampławie, trafiły do iławskiego szpitala. Po zbada-niu przez lekarza kobiety zo-stały zwolnione. Jedna osoba za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym została ukarana mandatem karnym.W poniedziałek o godz. 5.30 w miejscowości Sampława w gmi-

nie Lubawa doszło do zdarzenia drogowego. Policjanci wezwani na miejsce ustalili, że kierująca renaultem 38-letnia Dorota J., mieszkanka gminy Lubawa, nie ustąpiła pierwszeństwa przejaz-du jadącej fiatem z przeciwnego kierunku 27-letniej mieszkan-ce powiatu nowomiejskiego, doprowadzając do czołowego zderzenia. W wyniku zderzenia pojazdów renault przemieścił

się, doprowadzając do zderzenia z jadącym drogą deawoo, którym kierował 30-letni mieszkaniec gminy Nowe Miasto Lubawskie. Kierujący byli trzeźwi. Uczestnicy zdarzenia nie doznali poważniej-szych obrażeń ciała. Kierująca renaultem została ukarana man-datem karnym.

KPP Iława

Gmina LubawaCzterech nietrzeźwych rowe-rzystów zatrzymali policjanci z Iławy w miniony weekend. Niechlubnym rekordzistą oka-zał się 57–letni mieszkaniec Iławy, który kierował jedno-śladem, mając 2,2 promila alkoholu w organizmie. Teraz całej czwórce grozi nawet do roku pozbawienia wolności.W Iławie na ul. 1 Maja policjanci zatrzymali Jacka Ś., mieszkań-ca gminy Iława, który kierował roweremm mając przeszło 2

promile alkoholu w organizmie. Rower mężczyzny zabezpieczyła osoba przez niego wskazana. W Iławie na ul. Smolki policjanci zatrzymali Wiesława F., 51–let-niego mieszkańca Iławy, który kierował rowerem, mając 1,4 promila alkoholu w organizmie. Policjanci zabezpieczyli rower mężczyzny depozycie. Na ul. Ostródzkiej w Iławie po-licjanci zatrzymali Wojciecha S., 50–letniego mieszkańca Iławy, który kierował rowerem, mając

1,7 promila alkoholu w organi-zmie. Policjanci zabezpieczyli rower 50–latka w depozycie. Iławscy policjanci na ul. Andersa zatrzymali Stanisława L., 57–let-niego mieszkańca Iławy, który kierował rowerem w stanie nie-trzeźwości. W trakcie badania alkomatem okazało się, że miał on 2,2 promila alkoholu w orga-nizmie. Rower mężczyzny został zabezpieczony w policyjnym depozycie. Za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości po drogach pu-blicznych kodeks karny przewi-duje karę do roku pozbawienia wolności.

KPP Iława

Rowerem na gazieRegion

Taniaskutecznareklama

723 951 728

Dokładnie 17 listopada w para-fii p.w. Przemienienia Pańskiego w Iławie - z inicjatywy Stowarzy-szenia Polska Jest Najważniejsza i proboszcza parafii Wiesława Nowotnika - zainaugurowano blok spotkań poświęconych wy-branym fragmentom dziejów Polski. Prof. Marek Kazimierz Barański, były wykładowca Uniwersytetu Warszawskiego, a obecny profesor na UKSW w Warszawie, swój wykład po-święcił szczegółowo postaci Wincentego Kadłubka i jego kronikom.

Wykład na temat „Początków prawa i ustroju polskiego” o wy-mownym podtytule – „Co Smok Wawelski może powiedzieć o stosunku do prawa?” zainaugu-rował cykl spotkań odbywających się pod hasłem „Państwo i my”. Z inicjatywy Stowarzyszenia Polska Jest Najważniejsza (stowarzysze-nie nie ma nic wspólnego z partią polityczną o tożsamej nazwie) i proboszcza parafii Wiesława Nowotnika, regularnie w „czer-wonym kościele” będzie można uczestniczyć w podobnych wy-

kładach. Celem poszczególnych spotkań jest uzupełnienie wiedzy historycznej i ukazanie związków przyczynowo-skutkowych, łączą-cych przeszłość z teraźniejszością. Poszczególne wykłady mają wzbo-gacić także niektóre obszary infor-macji u młodzieży szkolnej, które przez resort edukacji w podstawie programowej zostały omówione niewyczerpująco. Jako pierwszy podzielił się swoim ogromnym zasobem wiadomości wspomniany wcześniej prof. Ma-rek Kazimierz Barański, były wykładowca Uniwersytetu War-szawskiego, a obecny profesor na UKSW w Warszawie. Swój wykład poświęcił szczegółowo postaci Wincentego Kadłubka i jego kro-nikom. - Czytając Kronikę możemy poznać poglądy mistrza Wincen-tego na to, jak powinno funkcjono-wać prawo. Kronikarz był zdania, że zadaniem władzy jest ustana-wianie praw, ale zarazem broni on poglądu, że władca musi podlegać prawom – to słowa prof. Barań-skiego zawarte w biuletynie ze skrótami wykładanych informacji, które przekazane zostały słucha-czom w celu uzupełnienia i przy-

pomnienia prezentowanych treści. Oprócz tematu ustanawiania praw, profesor opowiedział zgromadzo-nym w kościele o zasadach elekcji polskich władców oraz warunkach sprawowania władzy państwowej w okresie średniowiecza. W ławach czerwonego kościoła za-siedli słuchacze w każdym wieku, zaczynając od uczniów szkół gim-nazjalnych i średnich, do których w szczególnym stopniu kierowany był wykład. Obecni na spotkaniu byli także radni miejscy. Zgroma-dzeni mieli niecodzienną okazję zadania pytań na nurtujące ich te-maty związane z kwestiami histo-rycznymi i tym samym otrzyma-nie wyczerpującej odpowiedzi od wysokiej rangi znawcy przeszłości. Kolejny wykład z bloku „Państwo i my” 1 grudnia 2012 roku popro-wadzi prof. Edward Opaliński z Instytutu Historii Polskiej Aka-demii Nauk, mieszczącego się w Warszawie. Swój wywód poświęci on „Państwu obywateli szlachec-kich”. Następne spotkania kolejno odbywać się będą raz w miesiącu zawsze o tej samej porze, o godzi-nie 16:00 w kościele p.w. Przemie-nienia Pańskiego w Iławie.

Na zaproszenie Miejskiej Biblioteki Publicznej wieczorek poświęcony historii Prus poprowadził w piątek (16 listopada) Henryk Plis. Prowa-dzący to niekwestionowany pasjonat przeszłości naszego regionu, a także autor kilkunastu ręcznie napisanych książek, tematycznie oscylujących wokół historii, przede wszystkim Iławy i Rudzienic. W niewielkiej jed-nostce czasu streścił szeroki zakres informacji na temat niegdysiejszych Prus. Spotkanie trwało zaledwie godzinę, lecz mimo to można było dowie-dzieć się, jak wyglądało życie co-dzienne Prusów, rytuały wojenne oraz obrzędy i wierzenie dawnych mieszkańców naszych ziem. Henryk

Spotkania historyczne w „czerwonym kościele”Iława

Plis w BiblioteceIława

Teks

t i fo

t. An

ia Sa

rnow

ska

Ks. Wiesław Nowotniki prof. Marek Kazimierz Barański.

REK

LAM

A

REK

LAM

A

Page 5: Życie Regionu 12

WYDARZENIA 5

Daj nam znać: [email protected], tel. 723 951 728

Nr 12, PIĄTEK, 23 listopada 2012www.zycieregionu.pl

Kilka tygodni po otwarciu mo-stu łączącego Mały Jeziorak z Dużym miał zostać zamknięty wiadukt na ulicy Sobieskie-go celem modernizacji. Roz-poczęcie prac budowlanych miało nastąpić na przełomie października i listopada, jak widać, na razie w tym miejscu nic konkretnego się nie dzieje.

Ulica Sobieskiego w Iławie to jedna z najbardziej ruchliwych tras. Wiadukt, który nad nią się znajduje, czeka na swój remont. Pierwotna modernizacja mostu, jak informowaliśmy, miała nastą-pić na przełomie października i listopada tego roku, jednak do tej pory w tym miejscu nie za-obserwowano żadnych prac bu-dowlanych. Przebudowa mostu

i torów na nim usytuowanych to kolejne utrudnienia w ruchu drogowym zarówno dla zmoto-ryzowanych, jak i pieszych. Lech Tatarek, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Iławie informu-je: - Termin rozpoczęcia realiza-cji tej inwestycji na razie nie jest znamy. W tej chwili uzgadniany jest aktualny projekt organizacji ruchu pod kątem przebudowy

wiaduktu. Ulica Sobieskiego jest ulica miejską wewnętrzną. W tym przypadku będą zasugerowane objazdy, dzięki którym będziemy mogli obiekt ominąć. Od strony ul. Niepodległości, ul. Królowej Jadwi-gi zalecany objazd będzie przez ul. Mickiewicza. Z drugiej strony od starostwa powiatowego drogi objazdowe będą poprowadzone przez ul. Kopernika, Wyszyńskie-

go i ul. 1 Maja – uspokaja kie-rowców Tatarek. Pomimo, że nie znany jest termin rozpoczęcia tej inwestycji, znana jest data jej za-kończenia - to przełom kwietnia i maja 2013 roku. Wykonawcą inwestycji, jak w przypadku wia-duktu na ul. Wojska Polskiego, jest firma Budimex.

Iwona Lewkiewicz

Poślizg w modernizacji wiaduktuIława

Wcześniej, niż w okolicznych mia-stach, na lubawskim Rynku stanęła bożonarodzeniowa choinka. Choin-ka w liczbach: 8 metrów wysokości 2,4 m - średnica podstawy400 m węży świetlnych4000 punktów świetlnych w tech-nologii świetlnej LED 40 gwiazd pięcioramiennych1 gwiazda ośmioramienna o wyso-kości 80 cm.

JestchoinkaLubawa

Uwaga! Podest służy do ochrony urządzeń elektrycznych nie jest dostosowany do poruszania sią po nim zarówno dorosłych jak i dzieci.

eka, fot. materiały UM Lubawa

We wszystkich szkołach gminy wiejskiej Iława odbyły się uro-czyste apele, w czasie których 56 najlepszym uczniom wrę-czono stypendia naukowe. Ape-le miały wyjątkowy charakter, bowiem oprócz stypendystów, kadry pedagogicznej i pozo-stałych uczniów, brali w nich udział rodzice nagrodzonych uczniów oraz władze gminne.

W tym roku stypendia wręczali tradycyjnie: wójt Krzysztof Har-maciński, przewodniczący rady gminy Roman Piotrkowski oraz dyrektor Zespołu Obsługi Szkół Samorządowych Henryk Sza-belski. W całej gminie stypendia otrzymało 56 uczniów, a ich wy-sokość wynosiła od 60 zł do 112 zł. – Stypendium za wyniki w nauce można otrzymać rozpoczynając od osiągnięć za II semestru klasy IV szkoły podstawowej i nie wcze-śniej niż po ukończeniu pierwsze-go semestru nauki w danym typie szkoły – zaznacza Henryk Szabel-ski. Aby takie stypendium dostać, uczeń musi uzyskać wysoką śred-

nią ocen określoną przez szkolną komisję stypendialną i co najmniej dobrą ocenę z zachowania.

Uczniowie, którym przyznano stypendium:

SSP Franciszkowo1. Kornelia Kłodnicka kl.V 2. Julia Białkowska kl.VI 3. Karolina Kapica kl.VISSP Gałdowo1. Aleksandra Biernat kl.V2. Paweł Borek kl.V3. Karolina Gabiuch kl.VI4. Magdalena Witkowska kl.VISSP Gromoty1. Sylwia Augustyniak kl.V2. Ewelina Augustyniak kl.VI3. Wiktoria Augustyniak kl.VI4. Agata Kamionka kl.VISSP Laseczno1. Natan Deryngowski kl.V2. Katarzyna Niemaszyk kl.V3. Marcelina Pucińska kl.VSSP Rudzienice1. Paulina Gontarczyk kl.V2. Szymon Klimaszewski kl.V3. Dawid Kozłowski kl.V4. Maria Rozicka kl.V

5. Rafał Szymański kl. V6. Diana Bednarska kl. VI7. Sandra Gotszlik kl.VI8. Jan Rozicki kl.VISSP Wikielec1. Aleksandra Sadowska kl. V2. Piotr Szczepański kl. V3. Bartosz Różański kl. V4. Paulina Waszelewska kl. V5. Kuba Kwiatkowski kl.VI6. Paulina Zacharska kl.VISSP Ząbrowo1. Krzysztof Olszewski kl. V2. Szymon Boreczek kl. VI3. Daria Duńska kl. VI

4. Klaudia Konopka kl. VI5. Zofia Palczewska kl. VISG Franciszkowo 1. Justyna Białkowska kl.II 2. Karolina Biel kl.II 3. Wiktoria Kwiatkowska kl.II 4. Konrad Kwiatkowski kl.II 5. Klaudia Łopatyńska kl.III 6. Ewa Radzanowska kl.III 7. Izabela Taborek kl.III 8. Martyna Warszawska kl.III 9. Aleksandra Wojciuszkiewicz kl.III10. Andrzej Wojtalak kl.III SG Ząbrowo

1. Marlena Adamek kl.II 2. Marlena Czubińska kl.II 3. Sylwia Jabłońska kl.II 4. Oliwia Łukomska kl.II 5. Justyna Ostrowska kl.II 6. Anna Patorska kl.II 7. Dawid Piontkowski kl.II 8. Dominika Słomska kl.II 9. Ksenia Zielińska kl.II10. Dominika Lasch kl.III11. Monika Piotrkowska kl.III12. Szymon Plec kl.III13. Malwina Wieczorek kl.III

eka, fot. materiały gminy Iława

Plis w Bibliotece

Stypendia naukowedla wybitnych w nauceGm

ina I

ław

a

Tekst i fot. Ania Sarnowska

Plis, który prowadzi Izbę Pruską w Rudzienicach, spełniającą rolę miejscowego muzeum, przywitał zgromadzonych słuchaczy pru-skim „kajres”, co w języku bał-tyckich ludów oznaczało „witaj”. Po słowie wstępu Kingi Grosz-kowskiej, dyrektorki Miejskiej Biblioteki Publicznej, prowadzący przeniósł wszystkich gości kil-kanaście, a nawet kilkadziesiąt wieków wstecz do czasów, gdy na naszych ziemiach Polacy ście-rali się z Prusami, a chrześcijanie mieli ciężki orzech do zgryzienia w postaci pogańskich Prusów. W kanon ogólnych wiadomości na temat życia, obyczajów i wierzeń pruskich prowadzący wplótł wie-

le ciekawostek, które pozwoliły przybliżyć codzienny obraz tego tajemniczego ludu. Słuchacze między innymi poznali lokaliza-cje obronnych grodów pruskich, dowiedzieli się, jaka była przyczy-na wyginięcia tej cywilizacji oraz usłyszeli opowieści o pogańskich zwyczajach ludów bałtyckich. Podczas spotkania padły wiado-mości na temat wróżb z wnętrz-ności zwierząt, zatrutych strzał, czy postępowania w sytuacji klę-ski głodu, kiedy to nakazywało się zabijać drugą w kolejności uro-dzenia córkę w rodzinie, a w przy-padku sprzeciwu odcinano piersi matkom tych dzieci. Choć Prusów uznawano za plemię barbarzyń-

skie, okazuje się, że wykształcili oni własny rozbudowany system prawny, wierzyli w życie pozagro-bowe i stosowali taktyki wojenne, których przezwyciężyć nie mogli nawet wybitni polscy książęta. Nie obyło się także bez wzmianki o tożsamości i wielokulturowości obecnych mieszkańców Iławy. Na zakończenie prowadzący zaprosił wszystkich zgromadzonych na prezentację swojego najnowsze-go dzieła - Obecnie piszę książkę o tytule „Upadek Deutsch Eylau”. Już 22 stycznia przyszłego roku, w rocznicę zdobycia Iławy, będę miał prezentację tej publikacji i już w tej chwili gorąco zapraszam wszyst-kich do Starego Tartaku. Wstęp

będzie wolny – zapowiada Plis. - W Rudzienicach mamy Izbę Pruską, w której odbywają się spotkania dyskusyjne, a raz w roku organi-zujemy u nas biesiadę historyczną, podczas której można skorzystać z wielu atrakcji. Dlatego serdecznie zapraszam do Rudzienic – dodał w słowie pożegnania. Jako że hi-storia Prus opowiedziana przez Henryka Plisa nie została jeszcze wyczerpana, a sala czytelniana iławskiej biblioteki wypełniła się po brzegi, istnieje możliwość, że miłośnicy historii będą mogli spo-tkać się z niezwykłym mieszkań-cem Rudzienic jeszcze niejeden raz.

Page 6: Życie Regionu 12

SPOŁECZEŃSTWO6

Jesteś świadkiem wydarzenia? Masz dla nas temat?

Nr 12, PIĄTEK, 23 listopada 2012www.zycieregionu.pl

Zespół Forger Emaciated z Susza nagrał album studyjny z muzyką w stylu „progressive metal”. Au-torski album dopiero co ujrzał światło dzienne, a już ma wielu fanów. Marzeniem każdego muzyka jest wydanie własnego albumu. Udało się to zespołowi Forger Emacia-ted z Susza. Zespół został założony przez Michała Kwaśniaka oraz Czarka Sacharczuka (pseudonim Sahar) ok. 2 lat temu. Obaj panowie grali na gitarach. Po czasie zaprosili do współpracy Jakuba Miąskow-skiego (Qba) jako basistę oraz Pawła Włodarskiego (Suchy) w roli wokalisty. Potem zdecydo-wali, że za perkusją siądzie Suchy i zaczną poszukiwania wokalisty. Poszukiwania wokalisty trwały do momentu, aż na próbie pojawił się całkiem przypadkowo Adam Zmy-słowski (Zmynek). Grają progre-sywny metal. Dlaczego? Styl każde-go z muzyków kształtował się przez lata i jest oparty o ich upodobania muzyczne. Na albumie HYPERCRI-SIS możemy znaleźć czerpanie z wielu stylów muzycznych. Nagrania grupa realizowała w domu. Płyta jest juz dostępna, można ją nabyć za 15zł, poprzez fanpage’a zespołu na facebook’u lub bezpośrednio na koncertach.: - Tworzymy coś nowe-go i staramy się robić to jak najlepiej potrafimy, nie patrząc na aktualne trendy na polskiej scenie – mówi nam Michał Kwaśniak.

Miłosz Klepczyński,fot. MK i archiwum zespołu

Trojaczki - Marysia, Kacper i Karol - urodziły się 1 czerwca 2012 roku. Dzieci potrzebują pie-luchy i ubranka, bo szybko rosną. Przydadzą się ubranka o rozmiarach 76 cm, 86 cm, a nawet większe. Na zdjęciu ze starszym braciszkiem.

TPD Iława

Trojaczkipotrzebują pomocyIława

W sobotę (17 listopada) w auli Gimnazjum nr 1 w Iławie re-prezentanci 20 szkół z gminy rywalizowali podczas XXI Ogól-nopolskiej Olimpiady Promocji Zdrowego Stylu Życia Polskiego Czerwonego Krzyża.Uczestnicy podzieleni na trzy ka-tegorie wiekowe, pod bacznym okiem komisji, rozwiązywali testy dotyczące zagadnień związanych z pierwszą pomocą, zasadami zdrowego stylu życia oraz niekie-dy wiedzą specjalistyczną. Zesta-wy pytań były tak skonstruowane, aby umożliwiały w sposób obiek-tywny ocenę poziomu wiedzy zawodników, którymi byli młodzi członkowie szkolnych kół PCK. - Jako przedstawiciel organizatora rejonowego etapu olimpiady wyso-

ko oceniam poziom wiedzy uczest-ników i mam nadzieję, że podczas etapu okręgowego, który odbędzie się 22 marca w Olsztynie, zawod-nicy również wykażą się szerokim zakresem wiedzy – mówi Irena Igielska, kierownik biura PCK Iława. Do etapu rejonowego za-kwalifikowały się dwie pierwsze osoby z każdej z kategorii.

Wyniki Olimpiady:Kategoria Szkół Podstawo-wych:1. Klaudia Konopka – SSP w Ząbrowie2. Zofia Palczewska – SSP w Ząbrowie3. Agata Kamionka – SSP w Gro-motach4. Martyna Guzowska – SSP w

Lubawie5. Daria Duńska – SSP w ZąbrowieSkład komisji:1. Jarosław Mielczarski2. Andrzej Bednarski3. Mateusz AsztemborskiKategoria Szkół Gimnazjalnych:1. Daria Czarnowska – SG w Ząbrowie2. Malwina Wieczorek – SG w Ząbrowie3. Dominika Madej – SG nr 2 w Iławie4. Dominika Lasch – SG w Ząbro-wie4. Maria Ewertowska – ZS w Gra-bowie-WałdykachSkład komisji:1. Robert Sawicki2. Mariusz Osmański3. Jakub Kołecki

Kategoria Szkół Ponadgimna-zjalnych:1. Anna Marszelewska – ZS w Lubawie2. Kamil Pełka – ZS w Lubawie3. Wioleta Damaziak – ZS Rolni-czych w Kisielicach4. Magdalena Przednik – ZS im. Bohaterów Września 1939 Roku w Iławie5. Marlena Walasiewicz – ZSO w IławieSkład komisji:1. Klaudia Żelazowska2. Tomasz Kaczerowski3. Tomasz Sławiński

Tekst Mariusz Brzozowski – rzecznik PCK Iława,

fot. PCK Iława

Olimpiada Czerwonego KrzyżaIława

Szlachetna Paczka to zapoczątko-wana w 2001 roku i realizowana przez Stowarzyszenie Wio-sna ogólnopolska akcja, polegająca na udzielaniu świątecznej pomo-cy rodzinom lub samotnym oso-bom, znajdującym się w trudnej sytuacji materialnej. Wolontariu-sze, działający w ramach tej ak-cji, szukają ludzi potrzebujących wsparcia. Następnie spotykają się z nimi, dokładnie diagnozują ich potrzeby i decydują o włączeniu ich do projektu. Pomocą zostają objęte jedynie te osoby, które nie są roszczeniowe i same podejmu-ją starania, by zmienić swój los na lepsze. Szlachetna Paczka ma za zadanie pomóc im, dając dodat-kowy impuls do działania. Pomoc paczkowa skierowana jest głównie do rodzin wielo-dzietnych, niepełnych, z chorymi, niepełnosprawnymi dziećmi lub członkami rodziny, osób starszych i samotnych, rodzin, których do-tknęło nieszczęście, słowem – do tych wszystkich, których bieda jest niezawiniona.Co roku pod koniec listopada

uruchamiana jest internetowa baza danych, w której każda oso-ba, zainteresowana niesieniem pomocy bliźnim, może wybrać konkretną rodzinę lub samotną osobę i przygotować dla niej świą-teczną paczkę, odpowiadającą ści-śle określonym potrzebom ludzi wymagających wsparcia. W tym roku Szlachetna Paczka realizowana jest również w Iła-wie. W naszym mieście powsta-ły aż dwa rejony tej akcji: Iława Wschód oraz Iława Zachód. Do tej pory informowaliśmy na łamach Życia o rejonie wschodnim. Na stronie internetowej Szlachetnej Paczki można odnaleźć dokładne opisy około czterdziestu żyjących w niezawinionej biedzie iław-skich ro-dzin, których sytuacja materialna jest dramatyczna. Są to rodziny skromne, przyzwycza-jone do dawanie sobie w życiu rady samodzielnie. Zachęcamy iławian do udzielenie im pomocy, która będzie dla nich kolejnym impulsem do zmian na lepsze.W iławską Szlachetną Paczkę za-angażowali się m.in.: burmistrz

Włodzimierz Ptasznik, iławscy radni, starosta Maciej Rygielski, wójt Krzysztof Harmaciński, poseł na sejm RP Adam Żyliński, dyrektorzy niektórych iławskich szkół, dyrekcja Zakładu Karnego, prezes Towarzystwa Przyjaciół Dzieci - Krystyna Rychlik, a także lekarze i księża iławskich parafii. Iławski lekarz, Roman Żuralski, stwierdził podczas rozmowy z jedną z iławskich wolontariuszek Szlachetnej Paczki: - Popieram tę akcję, ponieważ dawanie jest szlachetniejsze niż branie i leczy ze wszelkich depresji.Szlachetna Paczka stwarza bar-dzo dobrą okazję, by przekonać się, że rzeczywiście „dając – otrzy-mujemy”. Skorzystajcie z tej oka-zji, iławianie!

Tekst i fot. Rafał Rutkowski, lider Szlachetnej Paczki w

rejonie Iława Zachód

Szlachetna Paczka działaRegion

Susz

Nagrali płytę, czas na karierę

Adam Żyliński, poseł na sejm RP: „Idea Szlachetnej Paczki z roku na rok coraz bardziej wrasta w polską tradycję. To dobrze, bo uczy nas wszystkich, jak wiele satysfakcji można czerpać nie tylko z brania, ale również dawania - choćby drobiazgu - drugiej osobie”. Na zdjęciu z posłem: wolonta-riuszka Szlachetnej Paczki, Sławomira Wielądek.

Krystyna Rychlik, prezes To-warzystwa Przyjaciół Dzieci: „TPD zawsze popiera akcje charytatywne. Dobrze stało się, że akcja Szlachetnej Paczki będzie realizowana w naszym mieście”. Na zdjęciu z prezeską: wolontariuszka Szlachetnej Paczki, Anna Pielecka.

Roman Żuralski, lekarz: „Po-pieram Szlachetną Paczkę, ponieważ dawanie jest szla-chetniej-sze niż branie i leczy ze wszelkich depresji”.

Page 7: Życie Regionu 12

REK

LAM

A

SPOŁECZEŃSTWO 7

Daj nam znać: [email protected], tel. 723 951 728

Nr 12, PIĄTEK, 23 listopada 2012www.zycieregionu.pl

We wrześniu w Gimnazjum Samorządowym nr 1 im. Miko-łaja rozpoczęła się realizacja projektu międzynarodowej wymiany młodzieży w ramach programu Comenius. Autorką pomysłu jest Renata Motyliń-ska, koordynatorem działań projektu ze strony polskiej - Elżbieta Kozłowska. Projekt realizowany w ramach programu „UCZENIE SIĘ PRZEZ CAŁE ŻYCIE”, tytuł projektu: „ART VS. EVIL” - „SZTUKA KONTRA ZŁO”. - Czas realizacji wszystkich działań obejmuje 2 lata, językiem projektu jest angielski – informu-je autorka Renata Motylińska. Szkole udało się na najbliższe dwa lata uzyskać na ten cel dofinanso-

wanie ze środków Unii Europej-skiej – 20 tysięcy euro.W skład grupy partnerskiej wcho-dzi 5 szkół: z Polski - Gimnazjum Samorządowe nr 1 im. M. Koper-nika w Iławie, z ŁOTWY - Rigas lithuanian secondary school, z HISZPANII - IES Lucas Mallada – Huesca, z LITWY - Elektrėnai Mu-nicipality Semeliškės Secondary School–Semeliskes i TURCJI - Ko-nya Turk Telekom Erol Gungor Sosyal Bilimler Lisesi. W piątek, 9 października, w „Koperniku” gościliśmy nauczy-cieli i koordynatorów projektu ze wszystkich szkół. Obejrzeli program z okazji 94. Rocznicy Odzyskania Niepodległości, a po południu wzięli udział w studyj-

nym spotkaniu, które miało na celu omówienie różnic systemów oświatowych w poszczególnych krajach i zaplanowanie konkret-nych działań z udziałem uczniów w poszczególnych krajach. W roli tłumaczy wystąpili nauczyciele języka angielskiego: Maciej Ma-kowski i Ewelina Liedtke.Poprzez projekt „Sztuka kon-tra zło” chcemy przeciwdziałać ryzykownym i niewłaściwym zachowaniom młodzieży: nieto-lerancji, agresji, przemocy, cyber-przemocy, wagarom, sięgania po środki psychoaktywne. - Chce-my dzielić nasze (uczniowskie i nauczycielskie) doświadczenia w zakresie efektywnych metod wspierania rozwoju poprzez tak

uniwersalne narzędzia jak sztuka, etyka, filozofia – informuje Renata Motylińska. - Mamy nadzieję, że tworzenie przedstawień, wystaw, koncertów, wspólne warsztaty, debaty stworzą naszym uczniom możliwość spędzania czasu w sposób twórczy, możliwość bycia razem, rozwijania uniwersalnych umiejętności społecznych (komu-nikacja, relacje interpersonalne, radzenie sobie w sytuacjach trud-nych bez agresji, odpowiedzialność za wspólną pracę). Będziemy od-krywali dziedzictwo kulturowe, tradycje krajów partnerskich, poznawali sztukę współczesną, rozwijali świadomość różnic i podobieństw. I dodaje: - Zgodnie z misją naszej szkoły chcemy, aby

nasi uczniowie byli: świadomi za-grożeń, odpowiedzialni, toleran-cyjni, otwarci, wrażliwi na piękno, sztukę: współczesną i tradycyjną i niezależni – by potrafili bronić swojego zdania, szanując jedno-cześni zdanie innych.Nabór uczniów chętnych do udziału w projekcie i uczestni-czenia w wymianie młodzieży oraz chętnej do zaoferowania noclegów w swoich domach w przypadku przyjazdu ich za-granicznych kolegów trwał od początku września. Ze wzglę-du na dwuletni okres realizacji projektu i trzyletni cykl nauki w gimnazjum nabór został prze-prowadzony głównie wśród uczniów i rodziców uczniów klas

pierwszych. Uczniów czekają wy-jazdy do atrakcyjnych krajów: Li-twy, Łotwy, Hiszpanii i Turcji, ale i przygotowanie różnorodnych za-dań, przede wszystkim w języku angielskim.W realizacji projektu wezmą też udział nauczyciele, którzy współtworzyli projekt: Ewelina Liedtke, Leszek Seregiet, Ewa Motylińska, Krystyna Rzepka, Danuta Kordalska, Piotr Błasz-kiewicz, Anita Błaszkiewicz, Grzegorz Stramski.

Aleksandra Skubij, dyrektor Gimnazjum nr 1

IławaWymiana młodzieży w Gimnazjum nr 1

Włodzimierz Ptasznik, burmistrz miasta Iława: „Zachęcam mieszkańców naszego miasta, by również poparli Szlachetną Paczkę i zostali darczyńcami, którzy wesprą w okresie bożona-rodzenio-wym iławskie rodziny, znajdujące się w trudnej sytuacji materialnej”. Na zdjęciu również wolontariuszka Paulina Wrzesińska.

Maciej Rygielski, starosta powiatu iławskiego: „Cieszę się bardzo, że wśród nas są ludzie, którzy chcą pracować społecznie na rzecz tych, którzy tej pomocy potrzebują. Szczerze po-pieram tą inicja-tywę”. Na zdjęciu ze starostą: wolontariuszka Szlachetnej Paczki, Bożena Michalska-Suchocka.

Krzysztof Harmaciński, wójt gminy Iława: „Cieszę się, że teraz objęto projektem również mieszkańców z terenu gminy Iława. Szlachetna Paczka to nie tylko konkretna pomoc mate-rialna, ale przede wszystkim impuls do działania. Życzę organizatorom sukcesów”. Na zdjęciu w wójtem: wolonta-riuszka Szlachetnej Paczki, Ania Waśniewska.

Stanisław Kusznieruk, dyrektor Zespołu Szkół im. Konstytucji 3 Maja: „Szlachetna Paczka to piękna inicjatywa, wspomagająca ludzi potrzebujących pomocy. Każda forma udziału w niej jest darem serca, na który ludzie ci zasługują. Popieram tę szlachetną akcję i zachęcam gorąco innych do wzięcia w niej udziału”. Na zdjęciu z dyrektorem: wolontariuszki SzP, Ola Mazur i Iza Habandt.

Mariusz Stępka, zastępca dyrektora Zakładu Karnego w Iławie: „Przyłączamy się do akcji Szlachetna Paczka – tak jak do wielu innych akcji charytatywnych. Mamy zamiar przy-gotować paczkę dla jednej z iławskich rodzin”. Na zdjęciu z dyrektorem: wolontariuszka Szlachetnej Paczki, Małgorzata Cwalina.

Elżbieta Prasek, radna, p.o. przewodniczącej komisji oświaty: „Jako radna jestem bardzo zadowolona z faktu, że Szlachetna Paczka wreszcie ruszyła w Iławie, cieszę się również z tego, że kilka iławskich szkół aktywnie włączyło się w realizację tego szlachetnego projektu”. Na zdjęciu z radną: uczniowie Gimnazjum nr 2.

REK

LAM

A

Page 8: Życie Regionu 12

AKTUALNOŚCI8

A oto wyniki iławian:

Sobota na parkiecieIław

aNr 12, PIĄTEK, 23 listopada 2012www.zycieregionu.pl

Aż 47 klubów startowało w X Ogólno-polskim Turnieju Tańca Towarzyskie-go o Puchar Jezioraka. Blisko 200 par tanecznych z całego kraju walczyło w 18 kategoriach wiekowych, w po-dziale na klasy i style. Pięknie tańczy-

li reprezentanci Iławy, i ci, tańczący w Uczniowskim Klubie Sportowym „Gracja”, i ci, którzy obecnie reprezen-tują inne kluby. Sędziowali: Marek Bernat (Olsztyn), Antoni Żaliński (Warszawa), Jacek

Maciejczuk (Białystok), Adam Król (Warszawa), Stanisław Słowikow-ski (Toruń), Krzysztof Byszewski (Białystok), Danuta Niemczynowicz (Olsztyn), Jarosław Grunt (Kwidzyn), Krzysztof Dąbkowski (Olsztyn).

W poprzednie sobotnie popo-łudnie w Lasecznie odbyły się uroczystości związane z 35-leciem istnienia i działal-ności Gminnego Ośrodka Kul-tury. Jubileusz poprzedziła msza święta w miejscowym kościele p.w. Matki Boskiej Częstochow-skiej, a następnie w budynku GOK-u odbyła się część oficjalna z występami ar-tystycznymi, na którą przybyło wielu zaproszonych gości. Wi-sienką na torcie był wieczorny występ zespołu Czerwony Tuli-pan z Olsztyna.

W minioną sobotę do miejsco-wości Laseczno przybyło wielu gości, wśród których można było

dostrzec m.in.: Bernadetę Horde-juk – radną sejmiku województwa warmińsko-mazurskiego, Włodzi-mierza Ptasznika – burmistrza miasta Iława, Macieja Rygielskie-go – starostę iławskiego, Krzyszto-fa Harmacińskiego – wójta gminy Iława i jego zastępcę Bogusława Wylota, Romana Groszkow-skiego – przewodniczącego rady miasta, Romana Piotrkowskiego – przewodniczącego rady gminy, Jarosława Maśkiewicza, byłego burmistrza Iławy. Zaproszono również osoby, które w ubiegłych latach piastowały funkcję dyrekto-ra w Gminnym Ośrodku Kultury. Stało się tak za sprawą jubileuszu 35-lecia, jaki obchodzono w mu-rach GOK-u. Obchody rozpoczęto

mszą św. w miejscowym kościele p.w. Matki Boskiej Częstochow-skiej. Następnie zgromadzeni uda-li się do budynku domu kultury, w którym odbyła się część oficjalna i artystyczna. Przywitała wszystkich Grażyna Piękos, obecna dyrektor GOK-u. Przedstawiono multime-dialną projekcję 35-letniej historii ośrodka. Ponownie głos zabrała Grażyna Piękos, dziękując przede wszystkim swoim pracownikom i byłym dyrektorom za pracę, jaką włożyli w krzewienie kultury na ziemi iławskiej. Kolejnym punktem programu były występy artystycz-ne. Swoje umiejętności wokalno–instrumentalno–taneczne zapre-zentowały m.in. taki zespoły jak: Remedium, Dzieci Ziemi Iławskiej,

Morawa, Fantazja i Gosposie, któ-re wystąpiły pod kierownictwem Stefana Gurzyńskiego. Po wystę-pach artystycznych wszyscy udali się do sali obok, żeby skosztować frykasów, przygotowanych przez członkinie Kół Gospodyń Wiej-skich z gminy Iława. Poczęstunek był doskonałą okazją do podzi-wiania talentów kulinarnych oraz do wymiany poglądów i doświad-czeń, a zaraz po nim uczestnicy jubileuszu udali się z powrotem do sali ośrodka, bowiem swoje instrumenty już stroili muzycy ze-społu Czerwony Tulipan z Olszty-na – gwiazdy wieczoru, która swo-ją obecnością uświetniła obchody 35-lecia.

Tekst i fot. Iwona Lewkiewicz

Laseczno

Koralowy jubileusz GOK-uYubin Jung i Dagmara Muszyńska.

Piękne stroje to nieodłączny element tańca towarzyskiego. Na miejscu drugim Mateusz Tarasiuk i Sandra Wilemska.

Pierwsze miejsce Jacka Sztankowskiego i Patrycji Tarasiuk.

Reprezentanci klubu Gracja z Iławy.

Page 9: Życie Regionu 12

AKTUALNOŚCI 9Nr 12, PIĄTEK, 23 listopada 2012www.zycieregionu.pl

Kwiaty przyjmowała dyrektor Grażyna Piękos.

Wójt i jego zastępca wręczają list gratulacyjny.

Przedstawiciele samorządów, instytucji i stowarzyszeń również gratulowali tak pięknego jubileuszu.

Na deser wystąpił zespół Czerwony Tulipan.

Ciekawostka

Dla wielu młodych tancerzy to był pierwszy poważny turniej.

Yubin Jung i Dagmara Muszyńska.

Pokaz tańca w wykonaniu iławianki Luizy Piotrowskiej (obecnie Warszawa)

i Dariusza Myćko.

Prowadząca Dorota Bondar.

Raz, dwa, trzy, raz, dwa, trzy…

Dagmara Muszyńska i Yubin Jung.

Page 10: Życie Regionu 12

SIĘ DZIEJE10 Nr 12, PIĄTEK, 23 listopada 2012www.zycieregionu.pl

Page 11: Życie Regionu 12

PRAWDĘ MÓWIĄC 11

Paweł Hofman: „Nie palę za sobą mostów” Nazwisko Pawła Hofmana ko-jarzone jest przede wszystkim ze sportem, konkretniej: lekko-atletyką. Jednak nasz dzisiejszy bohater ma osobowość bogatą i nietuzinkową. To wieloletni trener sekcji lekkoatletycznych w Iławie, zapalony biegacz i organizator wielu przedsięwzięć promujących zdrowy, sportowy tryb życia. Wy-znaje zasadę: aby osiągnąć sukces w życiu, w przestrzeń umysłową należy wkomponować fizyczność. Jedno bez drugiego może dać zgubne efekty. Paweł Hofman ma na swoim osobistym liczniku prze-biegniętych około 80 tysięcy kilo-metrów, dwunastoletni staż jako radny iławskiej rady miejskiej i setki kształconych pod jego skrzy-dłami młodych lekkoatletów. Dla wielu ludzi sylwetka świetnego trenera to przykład godny naśla-dowania i niewyczerpane źródło życiowej pasji i pozytywnej ener-gii, płynącej z jego charyzmatycz-nego usposobienia. Nie jest stąd. Wychował się na wsi niedaleko Grudziądza, w którym toczyło się jego życie od siódmej klasy szkoły podstawowej. - Jestem nabytkiem iławskim. Wiejskim dzieckiem, które miało do szkoły trzy kilometry pod górkę. To wcale nie przeszkadzało, żeby całe moje rodzeństwo wraz ze mną ukoń-czyło studia i ustawiło się dobrze w życiu. Mama co tydzień wysyłała nas do biblioteki, żebyśmy czytali książki. To dlatego uwielbiam czy-tać. Moja młodość to takie czasy, kiedy dinozaury biegały po polach zamiast zajęcy (śmiech). Wtedy czytanie budowało przestrzeń umysłową, która odkrywała rzeczy niesamowite. To była alternatywa i ona fajnie nas wszystkich w życiu ustawiła – opowiada o czasach swojej młodości. - Moje pokolenie było nauczone ciężkiej pracy. Żeby mieć czas na książki, na sport, trze-ba było na to zapracować. Szczegól-nie na wsi. Ktoś, kto mieszkał poza miastem doskonale wie, że liczyły się ręce. Nie było przecież maszyn.

To dawało pewną siłę charakteru – mówi o tym, co kształtowało jego wewnętrzną motywację. Ukończył technikum chemiczno-elektrycz-ne w Grudziądzu i podczas nauki równocześnie trenował „lekką” w klubie sportowym Olimpia Grudziądz. Trenował go wów-czas Robert Malinowski, obecny prezydent Grudziądza, z którym od wielu lat łączy go bliska znajo-mość. Jak twierdzi Hofman, w tym mieście wszyscy uprawiali lekką atletykę. To był sposób na życie i na dobre wychowanie. - Prak-tycznie cała młodzież grudziądzka przechodziła przez Olimpię. Czasy Bronka Malinowskiego genero-wały naprawdę wysoki poziom tej dyscypliny. Liczyliśmy się w Polsce i nie tylko w Polsce – uzupełnia trener. Przyszedł czas na służbę wojskową, najpierw w Legii War-szawskiej, następnie we Flocie Gdynia. W wojsku nie przerywał treningów. Biegał w wojskowych klubach sportowych. - To było za-wodowstwo. Przy okazji treningów działo się wiele fajnych rzeczy, łącz-nie z mistrzostwami Polski w lekkiej atletyce. My, zawodnicy, żyliśmy wtedy bardzo dobrze, natomiast było to okupione ciężką pracą. Praca polegała na tym, że musiałeś mieć i w głowie, i w nogach. Jeżeli miało się klasę sportową, czyli na przykład osiągnięcia w zawodach, to dawało już pewne profity. Ze sportu można było wtedy całkiem nieźle żyć – mówi Hofman. Po wojskowym epizodzie, który był niezłą szkołą życia, w sposób na-turalny przebiegały też studia na Akademii Wychowania Fizyczne-go i Sportu w Gdańsku.Od wielu lat zajmuje się trenowa-niem młodzieży. W grupach tre-ningowych ma po opieką dzieci w wieku szkoły podstawowej a nawet studentów wyższych uczelni. Codziennie, siedem dni w tygodniu, spotyka się z młodzieżą, by przekazać im swoje wieloletnie doświadczenie. Paweł Hofman biega już bowiem od 43 lat, czyli

od trzynastego roku życia. Pasja i radość z uprawiania sportu spra-wiają, że trenowanie w dalszym ciągu sprawia mu niezastąpio-ną przyjemność. Zawód trenera wiąże się z wieloma godzinami pracy non profit. Paradoksalnie, dzieci, które uprawiają lekko-atletykę u Hofmana, mają bardzo wysokie osiągnięcia nie tylko w sporcie, ale i w nauce. - To połą-czenie umysłu i wkomponowanej w niego fizyczności. Wtedy dzieci nie zwariują, nie pogubią się w tym wszystkim, nie przesadzą i nie załamią. Potrafią się podnieść po każdej porażce. Sport nie polega na tym, żeby być wybitnym zawodni-kiem, sport uczy przede wszystkim jednej podstawowej rzeczy - uczy przegrywać - przekonuje trener na potwierdzenie swojej tezy, że lekkoatletyka jest sportem ludzi inteligentnych. - Moje własne dzieci przechodziły szkolenia lekkoatletyczne i z przyjemno-ścią biegają w tej chwili.Oprócz treningów zadaniem tre-nującego jest także „ogar-nięcie” szeregu zadań związanych z za-bezpieczeniem f i n a n s o w y m f u n k c j o n o -wania grupy. Pozyskanie osób wspiera-jących sport i darczyńców, k t ó r z y w przypadku lekkoatlety-ki zazwyczaj w o l ą p o -zostać ano-nimowi, nie jest łatwym zadaniem, a już na pewno zajmuje wiele czasu. Tę zdol-ność posiadł Pa-weł Hofman i można powiedzieć, że zadanie wykonuje bardzo dobrze.

Mocno się stara, żeby dzieci i mło-dzież miały jak najlepsze warunki do robienia tego, co sprawia im przyjemność i kształtuje charakter młodych wojowników. Uważa, że im mniej się mówi o „lekkiej”, tym lepsze są wyniki. - Nie jest to sport nachalny, a spokojny i stonowany. Finał Mistrzostw Polski to niepraw-dopodobny sukces dzieciaka. Ale to nie jest medialne, mało kogo to ob-chodzi. Nikogo poza rodziną, poza trenerem, poza nim. Na tym polega magia tego sportu – uważa Paweł Hofman.Skromność to nie jedyna cecha wartościowych ludzi. Zazwyczaj, tak jak iławski trener lekkiej atle-tyki, posiadają oni niezwykłe zdol-

ności i osiągnięcia. Nie sposób zli-

czyć, ile razy podopiecz-ni Pawła Hofmana zdobywali m e d a l e

na fi-

nałach Mistrzostw Polski w jego ulubionej dziedzinie sporto-wej, głównie w biegach i skoku wzwyż. Dziesiątki medali i jed-nostkowych, wysublimowanych chwil zwycięstw - a także porażek o kilka sekund, stanowiły o jego wiarygodności i umiejętnościach mentora swoich młodszych naśla-dowców. W pracy nauczyciela Ho-fman również nigdy nie spoczął na laurach. - Przyjąłem taką zasadę w życiu, że co dziesięć lat będę zmie-niał pracę. Na razie mi się to udaje. Pracowałem w szkole podstawo-wej, gimnazjum, a teraz pracuję w iławskim „Żeromku” (czyli szkole ponadgimnazjalnej, dawniej zwa-nej średnią – przypis red.). Wtedy jest mi łatwiej to wszystko zrozu-mieć, ponieważ w grupie trenin-gowej mam osoby od podstawów-ki do wieku studenckiego. Taka jest rola nauczyciela, że powinien przechodzić pewne etapy, ewolu-ować, żeby rozumieć. Ktoś, kto nie pracował w szkole podstawowej i cały czas miał do czynienia z mło-dzieżą licealną, prowadząc grupę w różnym przedziale wiekowym,

może w kontaktach z dziećmi się pogubić. Plusem jest też to, że

przechodząc z jednej szkoły do drugiej, zostawiam po sobie mnóstwo znajomych, przyja-ciół i nie palę za sobą mostów

– opowiada o swojej misji zawodowej.Hofman od wielu lat jest dyrektorem Mityn-gu Skoku Wzwyż „Ka-per Cup”, prezentują-cego najwyższą półkę

zawodów lekkoatletycz-nych w Polsce. Od dwóch

lat patronuje także Iławskie-mu Półmaratonowi, był jednym

z inicjatorów jego idei. W Iławie Półmaraton odbierany jest bar-dzo pozytywnie i bez wątpienia napędza naszych mieszkańców do uprawiania biegów. Kolejnym pomysłem, między innymi, Pawła Hofmana jest akcja „Biegaj z Eską”, która polega na cotygodniowych

sesjach i wymianie wspólnych doświadczeń w tej materii pod okiem profesjonalistów. Poza tym, trener lekkoatletyki pełni funkcję przewodniczącego Rady Sportu, działającej przy burmistrzu Iławy. Ogrom zajęć związanych z tre-nowaniem młodzieży iławskiej, pracy w szkole i organizacji wyso-kiej rangi zawodów sportowych zdecydowanie nie odbiera mu pogody ducha i chęci do działa-nia. Jak sam twierdzi, czasu mu nie brakuje. Wszystko zawdzięcza poczuciu misji i zdolnościom or-ganizacyjnym. Zapytany o to, cze-go życzyłby sobie w przyszłości, odpowiedział, wymieniając ma-rzenie o zabarwieniu głęboko al-truistycznym: - Chciałbym, żeby lu-dzie potrafili emocje w taki sposób wybiegać, żeby pozbyć się różnych rzeczy związanych ze stresami we-wnętrznymi. Jeżeli ktoś ma poważ-ny problem i po godzinie biegu nie potrafi go rozwiązać, powinien go zostawić w spokoju, bo i tak go nie rozwiąże. Taka jest moja dewiza. Życzyłbym sobie również, by Iław-ski Półmaraton był kontynuowany i żebym mógł go dalej organizować. W pracy nad swoim ciałem i połą-czeniu jej z wymiarem umysło-wym nasz rozmówca dostrzega sens życia. Zachęca wszystkich, aby wzięli własne sprawy w swo-je ręce. Spotkanie, podczas którego opowiedział nam o sobie i swoich pasjach, rozpoczął od pewnej maksymy: – Albo się jest pierwszym psem w zaprzęgu i czasami dostaje się po głowie, żeby wrócić do szere-gu, albo jest się tym ostatnim, który dla przyjemności i bez zastanowie-nia obrywa po tyłku. Konkretnie i bez ogródek, w ciągu pół godziny, zdążył opowiedzieć niemalże całą historię własnego życia i czym prę-dzej wsiadł na rower, żeby zdążyć na kolejny trening.

Tekst Ania Sarnowska,fot. archiwum prywatne

Nr 12, PIĄTEK, 23 listopada 2012www.zycieregionu.pl

Z Pawłem Romaszko podczas

ubiegłorocznej Suskiej Rundy.

Page 12: Życie Regionu 12

ROZRYWKA 13Rozwiąż krzyżówkę, odgad-nij hasło, wypełnij kupon,wytnij i prześlij na adres: „Redakcja Życie Regionu”14-200 Iława,ul. Niepodległości 10Na rozwiązania czekamy do 29 grudnia.

DO

WCI

P Syn mleczarza poszedł do wojska.Po tygodniu ojciec dostaje list:- Tatusiu! Tu jest rewelacyjnie! Można się wylegiwać do szó-stej rano!

Spotyka się 2 informatyków:- Jak leci?- Super, tylko palce mnie strasznie bolą.- A co się stało?- Wczoraj na czacie mieliśmy imprezę i całą noc śpiewaliśmy.

Wolne miejsce179,75 mm / 37,345 mm

brak pomysłu? ZNAJDŹMY GO RAZEM!

Zadzwoń do nas teraz i umów się z naszym przedstawicielem!

idea

Twój sukces to nasz sukces!

+48 723 951 728Sprawdź naszą ofertę na naszej o�cjalnej stronie: www.zycieregionu.plR

EKLA

MA

Rysu

nki n

ależy

prze

syłać

do ko

ńca

listop

ada p

od ad

res:

Reda

kcja

Życia

Regio

nu,

Iława

, ul. N

iepod

ległoś

ci 10

Nr 12, PIĄTEK, 23 listopada 2012www.zycieregionu.pl

Page 13: Życie Regionu 12

SPORT14

W poniedziałek w hali sportowej Centrum Sportu i Rekreacji w Suszu odbył się drugi w tym sezonie tur-niej tenisa stołowego z cyklu Top 12 Susz Open. Do gry zgłosiło się 35 za-wodników, którzy walczyli o punkty do klasyfikacji generalnej, pozwala-jące wziąć udział w finałowym tur-nieju. Ciekawostką poniedziałkowe-go turnieju był udział w nim dwójki Polaków na co dzień mieszkających w Irlandii. – Zagrali z nami Piotr i Łukasz Zalewscy, którzy przed swo-im wyjazdem kilka lat temu do Mul-lingar często brali udział tenisowych turniejach - opowiada organizator turnieju, a zarazem jego zawodnik Andrzej Szczegielniak. Najlepszy okazał się Dawid Naguszewski, który w tym roku po ponad rocznej przerwie wrócił do gry i już pokazu-je, że szybko nadrabia stracony czas. Pewnie będzie bardzo groźnym za-wodnikiem dla starszych i bardziej doświadczonych tenisistów. Kolejny TOP zostanie rozegrany w najbliż-szy poniedziałek o godz. 18.00

TOP 12 Susz Open – II turniej1. Dawid Naguszewski2. Andrzej Szczegielniak3. Maciej Sztuka4. Przemysław Siemianowski5. Marcin Szram6. Przemysław Suliński7. Łukasz Zalewski8. Arkadiusz Klejna9. Robert Siemianowski10. Tomasz Rentkowski11. Michał Dalkiewicz12. Mateusz Kresimon

Klasyfikacja po 2 turniejach:1. Dawid Naguszewski – 67 pkt2. Andrzej Szczegielniak – 65 pkt3. Marcin Szram – 61 pkt4. Robert Siemianowski – 60 pkt5. Maciej Sztuka – 56 pkt6. Przemysław Siemianowski – 56 pkt7. Arkadiusz Klejna – 53 pkt8. Przemysław Suliński – 49 pkt9. Kamila Szelbracikowska – 49 pkt10. Michał Dalkiewicz – 46 pkt11. Patryk Wojciechowski – 38 pkt12. Kamil Jarzębowski – 36 pkt

hm

Tydzień temu w hali sportowej w Rożentalu odbył się turniej półfina-łowy Mistrzostw Województwa Warmińsko-Mazurskiego LZS Szkół Gminnych w tenisie stołowym. W zawodach wzięło udział 70 zawod-ników z 13 gmin w województwie, którzy rywalizowali ze sobą po-dzieleni na kategorie wiekowe szkół podstawowych i gimnazjalnych. Najlepszy rezultat z zawodników wywodzących się ze szkół z powiatu iławskiego uzyskał Dawid Naguszewski, uczeń suskiego Gimnazjum im. Kawalerii Polskiej, który zwyciężył w swojej kategorii wiekowej. Oprócz niego do ścisłego finału wojewódzkich rozgrywek awansowali: Natalia Wiśniewska (III miejsce) i Marianna Żuralska (IV miejsce) z gminy Lubawa spośród dziewcząt ze szkół podstawowych, Kacper Komorowski (IV miejsce) z SP w Piotrkowie spośród chłopców w tej samej kategorii wiekowej oraz Joanna Dembkowska (II miejsce) i Kornel Penkala (III miejsce) z gminy Lubawa wśród uczniów szkół gimnazjalnych. hm

Nasi awansowali do finałuRegion

W najbliższy weekend w hali sportowo-widowiskowej rozpoczną się zmagania drużyn biorących udział w Iławskiej Lidze Futsalu.W związku z tym, że do rozgrywek swój akces zgłosiło aż 20 zespołów, tegoroczne zmagania podzielono na dwie ligi. W soboty rywalizować ze sobą będą ekipy z II ligi, a w niedzielę na parkiecie pokażą się za-wodnicy ligi I. Już dziś prezentujemy dokładny terminarz spotkań na najbliższy weekend i przypominamy, że tytułu mistrzowskiego bronić będzie zespół StalGaz Wikielec.

Sobota – II ligaGodz. 15.00 Energia Frick Gym – Moto MasterGodz. 15.35 MR TERMO Osa Ząbrowo – Juniorzy GKS Wikielec Godz. 16.10 Energia Frick Gym - KratkaGodz. 16.45 Mr Termo Osa Ząbrowo – Moto MasterGodz. 17.20 Czarni Semi - Trans Rudzienice - Kratka Godz. 17.55 Trampkarze GKS Wikielec – Juniorzy GKS WikielecGodz. 18.30 Animex Iława – Auto LandGodz. 19.05 Trampkarze GKS Wikielec - DRVGodz. 19.40 Czarni Semi - Trans Rudzienice - Auto LandGodz. 20.15 Animex Iława - DRV

Niedziela – I ligaGodz. 14.00 Firma Sz-U M.Czajkowski – PerimexGodz. 14.35 Constract Lubawa – Gajerek Godz. 15.10 Firma Sz-U M.Czajkowski – Zawbud KlubokawiarniaGodz. 15.45 Constract Lubawa – PerimexGodz. 16.20 StalGaz Wikielec – Gajerek Godz. 16.55 Auto Best Klonowski – Zawbud KlubokawiarniaGodz. 17.30 Auto Części Woźnicki - Kleks MaczkaGodz. 18.05 StalGaz Wikielec – SpomerGodz. 18.40 Auto Best Klonowski – Kleks MaczkaGodz. 19.15 Auto Części Woźnicki - Spomer

hm

W weekendrusza ILFIła

wa

Występujący w III lidze tenisa stołowego zawodnicy ITR Auto Serwis Góralski Iława odnieśli w poprzednim tygodniu dwa ligowe zwycię-stwa. Podopieczni Krzysztofa Kamińskiego w dwa dni rozegrali dwa bardzo ważne mecze z wymagającymi rywalami. Pierwszym z nich była Mrągowia Mrągowo i z nimi iławianie uporali się w stosunku 11-7. Następnego dnia podopiecznych Kamińskiego czekało trudniejsze zadanie, bowiem rywalem było UKS Tempo 25 Olsztyn, czyli zespół - tak jak ITR - stawiający sobie za cel wygranie ligi i awans do wyż-szej klasy rozgrywkowej. Jednak i tym razem szczęście - i oczywiście umiejętności - były po stronie gospodarzy. Ciężar gry wzięli na siebie najbardziej doświadczeni w szeregach ITR-u zawodnicy, a więc gra-jący trener oraz Przemysław Hatała. Efektem tego było zwycięstwo 10-8 i awans w ligowej tabeli już na 3 miejsce. W najbliższy weekend zawodników ITR-u czeka jednak bardzo ciężkie wyjazdowe spotkanie liderem rozgrywek Piłeczką Pisz.

ITR Auto Serwis Góralski Iława – Mrągowia Mrągowo 11:7Punkty: Przemysław Hatała – 4,5, Ryszard Boodhram – 3,5, Krzysztof Kamiński – 2, Przemysław Sendecki -1.

ITR Auto Serwis Góralski Iława – UKS Tempo 25 Olsztyn 10:8Punkty: Kamiński – 3,5, Hatała – 3, Boodhram – 1,5, Sendecki i Michał Gostół – po 1.

hm

ITR pnie się w górę tabeliIława

Piątą kolejkę mają już za sobą tenisiści stołowi rywalizujący w Iławskiej Lidze Tenisa Stoło-wego. Po raz trzeci w tym roku najlepszym zawodnikiem okazał się Bohdan Hatała, który tym samym jeszcze bardziej umocnił się na prowadzeniu w całych roz-grywkach. Również za jego pleca-mi kolejka zakończyła się tak jak poprzednio. Znów pojedynek o drugie miejsce był wewnętrzną sprawą braci Lubnau, z których lepszy od Artura ponownie był starszy z braci Jacek. Bez zmian przedstawia się również klasyfi-kacja generalna ILTS. Prowadzi Hatała, za nim plasuje się Prze-mysław Sendecki, który o punkt

wyprzedza Artura Lubnau, a ten swego brata Jacka. Następna ko-lejka ILTS zostanie rozegrana już w najbliższą środę od godz. 18.00 w sali sportowej przy ul. Asnyka.

V kolejka ILTS1. Bohdan Hatała 2. Jacek Lubnau 3. Artur Lubnau 4. Przemysław Sendecki 5. Włodzimierz Siudziński 6. Roman Góralski 7. Wiesław Pisarski 8. Kamil Jankowski 9. Piotr Strychalski 10. Jarosław Zieliński 11. Władysław Maryn 12. Adrian Jurkiewicz

13. Piotr Próchniewski 14. Dominik Gonera 15. Piotr Jackowski 16. Kacper Góralski

Klasyfikacja generalna1. Bohdan Hatała (70 pkt.)2. Przemysław Sendecki (61 pkt.)3. Artur Lubnau (60 pkt.)4. Jacek Lubnau (55 pkt.)5. Włodzimierz Siudziński (53 pkt.)6. Roman Góralski (37 pkt.)7. Wiesław Pisarski (31 pkt.)8. Kamil Jankowski (26 pkt.)9. Marian Trzciński (24 pkt.)10. Władysław Maryn (22 pkt.)

hm

W ILTS bez zmianIława

W Ośrodku Jeździeckim „Konie Januszewo” 10 listopada odbyły się pierwsze w tym sezonie ha-lowe zawody konne w skokach przez przeszkody. – W towa-rzyskich zawodach wzięło udział około 30 par jeździec-koń, którzy rywalizowali ze sobą w trzech konkursach – opowiada współor-ganizator zawodów i zarazem ich sędzia główny, Mikołaj Zagrodz-ki. – Przeszkody ustawione były

na wysokości od 80 do 110 cm, a parkur ustawiony został przez polskiego olimpijczyka, Wiesława Hartmana z Kwidzyna. Oprócz konkursów organizatorzy za-dbali o inne atrakcje podczas zawodów. Można było skorzy-stać z przejażdżki bryczką czy oprowadzania dzieci na kucyku. A już teraz organizatorzy zapra-szają na kolejne konne imprezy, które odbędą się w najbliższym

czasie w Januszewie. – 1 i 2 oraz 8 grudnie odbędą się Halowe Re-gionalne Zawody w Ujeżdżaniu, zaś 9 grudnia zaplanowane są treningowe zawody w skokach przez przeszkody. Wszystkie im-prezy rozpoczną się o godz. 11.00 i do udziału w nich serdecznie zapraszam – zachęca Zagrodzki.

hm

Pierwsze zawody haloweGmina Susz

Po długim sezonie piłkarskim na trawiastych boiskach przyszedł czas na rozpoczęcie gry na hali. Udział w ligach futsalowych jest jednym z ulubionych zajęć piłka-rzy podczas zimowej przerwy w sezonie piłkarskim. Nie inaczej jest w tym roku w Suszu, gdzie w kadrach 10 zespołów biorących udział w lidze jest praktycznie cała drużyna suskiej Unii, ale również zawodnicy m.in. Olimpii Kisielice, Radomniaka Radom-no, GKS-u Wikielec czy Powiśla Dzierzgoń. Brakuje niestety ubiegłorocznego mistrza, czyli PUK Zalewo, ale już po pierw-szych meczach widać, że ten sezon może być wyjątkowo wy-równany i do ostatnich meczy będzie można się emocjonować, kto zdobędzie mistrzostwo. W swoich pierwszych spotkaniach najlepsze wrażenie sprawiły zespoły Kora Susz oraz Tęcza Kamieniec. W tym pierwszym strzelecką formą błysnął Artur Chwesiuk, zawodnik grający na co dzień w IV-ligowym Powiślu Dzierzgoń, który aż ośmiokrotnie pokonywał bramkarzy rywali.

Tęcza natomiast jest aż naszpi-kowana zawodnikami Unii i wydaje się faworytem ligi, ale już wiadomo, że wszyscy będą bardzo mocno się na nich moty-wować. O wyrównanym pozio-mie ligi świadczy niech to, że aż sześć zespołów w pierwszej tu-rze spotkań zaliczyło po jednym zwycięstwie i jednej porażce. Smaku zwycięstwa nie zaznali zaś jedynie zawodnicy Gromu Rudniki i Sigmy i na premierowe zwycięstwo muszą czekać do naj-bliższej niedzieli. Przypomnijmy, że mecze Suskiej Ligi Futsalu rozgrywane są w każdą niedzielę od godz. 10 w hali sportowo-wi-dowiskowej Centrum Sportu i Rekreacji.

Kaszele – Moto-Trans 6:1 (3xDa-wid Kochański, 2xMarcin Adam-kiewicz, Kamil Kresimon - Grze-gorz Szczegielniak)GD-Trade Susz – Auto-Handel Paszynin 2:1 (Przemysław Ci-chaczewski, Dariusz Sędzikowski - Bartosz Brzeziński)Moto-Trans – Sigma 6:2 (2xTo-masz Lewandowski, Grzegorz

Szczegielniak, Mirosław Kowa-lewski, Tomasz Pacan, Tomasz Suliński - Karol Chodowiec, Sła-womir Semrau)Kaszele - Auto-Handel Paszynin 0:2 (Mariusz Michałowski, Alek-sander Brzuzy)GD-Trade Susz – Kora Susz 0:7 (5x Artur Chwesiuk, Michał Ga-jewski, Paweł Bieńkowski)Tęcza Kamieniec – Sigma 3:0 (2xDariusz Laskowski, Sebastian Marciniak)Orzeł Ulnowo – Grom Rudniki 4:0 (2xPaweł Klimek, Mariusz Będziński, Daniel Sikorski)Tacho Iława – Kora Susz 2:5 (Marcin Trzeciak, Bartosz Zgle-nicki - 3x Artur Chwesiuk, Paweł Bieńkowski, Michał Gajewski)Tęcza Kamieniec - Grom Rudniki 6:1 (2x Maciej Wilczak, Mateusz Wiśniewski, Krystian Staniec, Sebastian Marciniak – Dawid Wiśniewski)Tacho Iława - Orzeł Ulnowo 4:0 (2xBartosz Zglenicki, Radosław Połeć, Marcin Trzeciak)

Hubert Młynarczyk

Liga Futsalu rozpoczętaSusz

Nr 12, PIĄTEK, 23 listopada 2012www.zycieregionu.pl

REK

LAM

A

Tym razemNaguszewski

Susz

Page 14: Życie Regionu 12

SPORT 15

W niedzielę rozpoczęły się zmaga-nia piłkarzy w ligach halowych roz-grywanych zarówno w mieście, jak i gminie Lubawa. W gminie zawodni-cy rywalizowali w hali w Rożentalu i była to inauguracyjna kolejka IX edycji Mistrzostw Gminy Lubawa o Puchar Wójta Gminy Lubawa. W mieście zaś zawodnicy rywalizują już w XVI edycji Mistrzostw Lubawy o Puchar Burmistrza. Już pierwsze kolejki obydwu lig potwierdziły, że tegoroczne zmagania będą intere-sujące.

IX EDYCJA MISTRZOSTW GMINY LUBAWA W HALOWEJ PIŁCE NOŻ-NEJ O PUCHAR WÓJTA GMINY – I kolejkaOrzeł Constract Grabowo – LZS Łą-żek 8:1Jordan Kazanice – Lider Złotowo 6:4OKS Omule – Tessa Tuszewo 5:10Makrodach Rumienica – Orzeł Mor-tęgi 12:2Torpeda Rożental – HDK Szwed Lubawa 8:1

XVI EDYCJA MISTRZOSTW LUBA-WY W HALOWEJ PIŁCE NOŻNEJ O PUCHAR BURMISTRZA LUBAWY – I kolejkaISOwent – Motorek Futbolowo 5:6Libro – Karczma 3:1Monter Rybno – Szkłomal 4:0Constract Lubawa - Motor Juniorzy 6:4 Pauza: Gierzwałd

hm

Ostatni mecz tej jesieni lubawski Motor rozegrał w ubiegłą sobotę w Ostródzie z miejscowym Soko-łem. Lubawianie już raz w tym sezonie spotykali się z Sokołem i wówczas na własnym Stadio-nie Łazienkowskim ulegli 1:2. Niestety, nie inaczej było i tym razem. Ponownie lepsi okazali się podopieczni Czesława Żukow-skiego i ponownie wynik brzmiał

2:1. Gospodarze od początku spotkania narzucili ostre tempo i tylko dzięki dobrej dyspozycji Pawła Osasiuka Motor mógł za-wdzięczać to, że nie stracił kilku bramek. I nieoczekiwanie w 30 minucie to goście objęli prowa-dzenie. Szczęśliwym strzelcem bramki dla zespołu trenowanego przez Marka Olejniczaka był Piotr Dymowski, który zdobył

ją uderzeniem zza pola karnego. Stracona bramka podziałała na Sokół jeszcze bardziej mobilizu-jąco i tuż przed samą przerwą doszło do wyrównania. Osasiuk został pokonany przez Pawła Szymańskiego i drużyny do szatni schodziły przy wyniku 1:1. W drugiej części meczu kibice obejrzeli tylko jednego gola i jego strzelcem ponownie był Szymań-

ski, który w 62 minucie strzałem z 20 metrów zdobył gola na wagę trzech punktów. Po straconej bramce to lubawianie tym razem ruszyli do śmielszych ataków by wywieźć z Ostródy choćby punkt, ale mimo kilku dobrych okazji jak choćby strzał Dymowskiego w poprzeczkę, nie udało im się zmienić niekorzystnego wyniku. Ostatecznie po rozegranych 17

spotkaniach Motor z 15 punkta-mi na koncie zajmuje 14 miejsce w tabeli III ligi podlasko-warmiń-sko-mazurskiej. Do bezpiecznego 13 miejsca zajmowanego przez Warmię Grajewo lubawianie tracą 4 punkty, więc na wiosnę jeszcze wszystko możliwe i po spokojnie przepracowanej prze-rwie zimowej Motor powinien wywalczyć utrzymanie w tej kla-

sie rozgrywkowej.

Sokół Ostróda – Motor Lubawa 2:1 (1:1)Bramka: Piotr Dymowski 30Motor: Osasiuk – Lipowski, Wa-ląg, Kowalski, Kocięda, Dymow-ski, Chodowiec, Chiliński, Jabło-nowski, Dobroński, Piceluk.

Hubert Młynarczyk

Motor przezimuje w strefie spadkowejLubawa

Hala sportowa przy Samorządo-wej Szkole Podstawowej w Wikiel-cu była areną dorocznego Turnie-ju Piłki Halowej o Puchar Starosty Powiatu Iławskiego. W turnieju, którego organizatorem było Po-wiatowe Stowarzyszenie LZS w Iławie, Gminne Zrzeszenie LZS w Iławie oraz Samorządowa Szkoła Podstawowa w Wikielcu, wzięło udział sześć zespołów, które po-dzielono na dwie grupy. Z tych po dwie najlepsze awansowały do półfinałów, zaś ostatnie odpadały z turnieju i były to zespoły senio-rów i juniorów suskiej Unii. W pół-finałach spotkały się ze sobą ze-społy: Lider Złotowo z Jordanem Kazanice oraz Czarni Rudzienice z GKS-em Wikielec. Zwycięsko z

nich wyszły zespoły Lidera oraz gospodarzy turnieju. W finale GKS dowodzony przez trenera Marka Witkowskiego wygrał 5:3 i zgar-nął tym samym puchar ufundowa-ny przez starostę Macieja Rygiel-skiego. Wręczenia pucharów oraz medali dokonali przewodniczący Powiatowego Stowarzyszenia LZS w Iławie Benedykt Czarnecki oraz zastępca przewodniczącego komisji rewizyjnej Powiatowe-go Stowarzyszenia LZS w Iławie Zdzisław Patoła.

Mecze półfinałowe:LIDER Złotowo – JORDAN Kazani-ce 3:2 (1:1)CZARNI Rudzienice – GKS LZS Wi-kielec 1:6 (0:3)

Mecz o III miejsceJORDAN Kazanice – CZARNI Ru-dzienice 2:1 (1:0)FinałLIDER Złotowo – GKS LZS Wikie-lec 3:5 (2:3)Klasyfikacja końcowa turnieju:I miejsce – GKS LZS Wikielec – Gmina IławaII miejsce – LZS LIDER Złotowo – Gmina LubawaIII miejsce – LZS JORDAN Kazanice – Gmina LubawaIV miejsce – CZARNI Rudzienice – Gmina IławaV-VI miejsce – Unia Susz, Unia Susz juniorzy – Gmina Susz

hm, fot. arch.org.

Puchar Starosty dla GKS WikielecRegion

Liga Futsalu rozpoczęta

1 kolejkach (SLF)M-ce Drużyna Punkty Bramki

1. Kora Susz 6 12-2

2. Tęcza Kamieniec 6 9-1

3. Kaszele 3 6-3

4. Tacho Iława 3 6-5

5. Auto-Handel Paszynin 3 3-2

6. Orzeł Ulnowo 3 4-4

7. Moto-Trans Susz 3 7-8

8. GD Trade 3 2-8

9. Sigma Pub 0 2-910. Grom Rudniki 0 1-10

Nr 12, PIĄTEK, 23 listopada 2012www.zycieregionu.pl

Grają w mieściei gminieLu

baw

a

Page 15: Życie Regionu 12

SPORT16

REKLAMA

W niedzielę w Miejskim Ośrodku Kultury rozegrano dwie niszowe imprezy. Odbyły się Mistrzostwa Powiatu Iławskiego w warcabach oraz szachach. Organizatorem było Powiatowe Stowarzyszenie LZS w Iławie, zaś współorganizatorem MOK w Lubawie. W imieniu zwy-cięzców medalami oraz pucha-rami nagrodzili: członek zarządu Powiatowego Stowarzyszenia LZS Kazimierz Stachurski oraz sędzia główny zawodów Jerzy Łukasie-wicz.

Warcaby:1 miejsce – Smoliński Adam2 miejsce – Stachurski Kazimierz3 miejsce – Wróblewski Marcin4 miejsce – Rogożyński Kacper5 miejsce – Wijata Dawid6 miejsce – Rogożyński Dominik7-8 miejsce – Jankowska Dagmara, Żmijewski Mateusz

Najmłodszy zawodnik – Rogożyń-ski Kacper (2005)Najstarszy zawodnik – Stachurski Kazimierz (1957)

Szachy:1 miejsce – Jakubowski Paweł 2 miejsce – Zawadzki Krzysztof3 miejsce – Łukaszewicz Jerzy4 miejsce – Dejna Mirosław

Najmłodszy zawodnik – Jakubow-ski Paweł (1990)Najstarszy zawodnik – Łukaszewicz Jerzy (1953)

hm

Bardzo ciekawe rozstrzygnięcia przyniosła II kolejka Suskiej Ligi Siatkówki. Największym wydarze-niem tej kolejki był mecz pomiędzy dwoma faworytami ligi, Bastenem Kamieniec a UKS TRS Susz. Spo-tkanie lepiej rozpoczęli młodzi su-szanie, lecz końcówkę seta lepiej rozegrali bardziej doświadczeni siatkarze z Kamieńca i to oni cieszy-li się ze zwycięstwa w I partii. Druga była popisem UKS-u, który szybko zyskał kilkupunktową przewagę. Wciąż ją powiększał i doprowadził tym samym do tie-breaka. Znów wydawało się, że zwyciężą zawod-nicy z Susza, ale górę wzięło do-

świadczenie i ostatecznie - po grze na przewagi 19:17 - wygrał Basten. Obydwa zespoły wygrały swoje drugie tego dnia mecze, ale to nie-pokonany Basten jest samodziel-nym liderem ligi. Do udanych piąt-kową turę meczy zaliczą również siatkarze Komy Ząbrowo i Olimpii Kisielice, którzy także wygrali swoje spotkania i zgłosili akces do walki o najwyższe cele w SLS. Na przeciw-ległym biegunie jest Tęcza Kamie-niec, która nie wygrała żadnego ze swoich dotychczasowych czterech meczy i jak na razie zajmuje ostat-nie miejsce w lidze.

Tekst i fot. Hubert Młynarczyk

Ciekawie w SLSSusz

W ubiegły piątek w warszaw-skim Multikinie w Złotych Tara-sach odbyła się uroczysta gala zorganizowana przez Polski Klub Infrastruktury Sportowej, podczas której wręczone zostały wyróżnienia „Sportowa Gmina 2012”. Wśród 66 gmin z całej Polski wyróżniona w konkur-sie została również gmina Susz. Wyróżnienie to nadawane jest pod honorowym patronatem Stowarzyszenia Architektów

Polskich, Polskiego Związku Piłki Nożnej, Akademickiego Związku Sportowego, Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego oraz Centralnego Ośrodka Sportu i na celu mają promocję gmin, któ-re zaangażowane są w rozwój sportu i rekreacji. Gminy, które same zgłaszają się do konkursu, najpierw musiały wypełnić an-kietę, która była oceniana przez specjalne jury. Znaleźli się w nim: Monika Filipiuk, specjalista ds.

funduszy UE, ekspert PKIS, Gra-żyna Rabsztyn, członek zarzą-du fundacji „Centrum Edukacji Olimpijskiej”, Krzysztof Miklas, dziennikarz i komentator sporto-wy, Danuta Burzyńska, redaktor naczelna miesięcznika „Builder” i Norbert Skupiński, redaktor na-czelny miesięcznika „sportplus”. – W konkursie ocenie podlegał m.in. stan bazy sportowej i rekre-acyjnej w gminie, nakłady gminy na sport w tym dzieci, młodzieży

i niepełnosprawnych, planowane inwestycje sportowe, rodzaj im-prez sportowych i rekreacyjnych organizowanych w gminie oraz pomoc władz samorządowych w działalności organizacji, stowarzy-szeń i klubów sportowych – mówi wiceburmistrz Susza Zdzisław Zdzichowski, który wraz z bur-mistrzem Krzysztofem Pietrzy-kowskim odbierał wyróżnienie podczas warszawskiej gali.

hm

Mamy „Sportową Gminę 2012”Susz

Bardzo krótko trwał inauguracyj-ny mecz CSiR Bastenu Kamieniec przed własną publicznością. W sobotę zawodnicy trenowani przez Mieczysława Pietroczuka w nieco ponad godzinę uporali się z Omegą Rybno, zwyciężając 3:0. Do sobotniego spotkania trener Pietroczuk desygnował identycz-ną pierwszą „szóstkę”, jak tydzień wcześniej w Giżycku. Zmiany nastąpiły natomiast na ławce rezerwowych, gdzie tym razem zasiedli inni gracze. Wszystko przez kłopoty bogactwa. – Mam w kadrze 19 zawodników, czę-sto na treningach gramy bardzo

trudne sparingi pomiędzy sobą i przez to dziś musiałem przetaso-wać „dwunastkę” wpisaną w pro-tokół meczowy – skomentował to trener zespołu z Kamieńca. Początek meczu wskazywał na wyrównany pojedynek, było tak jednak tylko do stanu 4:4. Wów-czas to inicjatywę przejęli zawod-nicy Bastenu, z których najlepsze wrażenie sprawiali rozgrywający Michał Michalak oraz atakujący Mateusz Szymański, który sil-ną zagrywką odrzucił od siatki zespół z Rybna. Dzięki nim prze-waga ekipy z Kamieńca bardzo szybko rosła, a poziomem swoim kolegom dorównywali kolejni

gracze. Ostatecznie I seta Basten zwyciężył 25:15. Drugą partię podopieczni Pietroczuka roz-poczęli ze zmianami w składzie, bowiem rozgrywającego Micha-laka zmienił Rafał Czubiński, a na środku bloku za Adriana Ka-rolewskiego pojawił się Daniel Kniaź. Zmiennicy również spisy-wali się bardzo dobrze na parkie-cie, czego efektem było szybkie i przekonujące prowadzenie. W tej partii szczególnie dobrze Ba-sten zagrał w bloku a najczęściej piłka wracała na stronę zespołu z Rybna po zatrzymaniu jej przez Łukasza Brzezińskiego. Dobrą partię rozegrał również Damian

Urbański i w efekcie gospoda-rze zwyciężyli 25:12. W III secie Pietroczuk wrócił do podstawo-wej „szóstki” i znów mieliśmy do czynienia z popisem gry przez gospodarzy. Było tak do stanu 22:14. Wówczas to w szeregi Bastenu wdarło się rozprężenie i dzięki temu Omedze udało się jeszcze zdobyć trzy punkty. Mecz asem serwisowym zakończył Maciej Galanek, ustalając wy-nik seta na 25:17. – Jak widać, jesteśmy silnym zespołem i może-my stosować bardzo wiele zmian taktycznych w trakcie meczu, nie osłabiając zespołu. Uważam, że dotychczasowe mecze są prze-

tarciem przed najważniejszymi pojedynkami z zespołem Wicher Wilkasy, których uważam za na-szych najgroźniejszych rywali do wygrania III ligi warmińsko-mazurskiej. A nie ukrywajmy, że celem jest walka o wyższe cele – podsumował spotkanie - wyraź-nie zadowolony - trener zespołu z Kamieńca.Basten Kamieniec – Ome-ga Rybno 3:0 (25:15, 25:12, 25:17)Basten: Brzeziński, Karolewski, Szymański, Urbański, Michalak, Suski, Poskier (libero) oraz Dy-bich, Galanek, Czubiński, Kniaź, Kusiak.

Szybki BastenGminaSusz

Hm

Basten motywowany przez trenera Pietroczuka.

Silna zagrywka Mateusza

Szymańskiego była jednym z

atutów zespołu z Kamieńca. Blok to zdecydowanie silna broń Bastenu w tym sezonie.

2 kolejka SLS

Nr 12, PIĄTEK, 23 listopada 2012www.zycieregionu.pl

Szachy i warcaby na stół!Lubawa