tatarkiewicz, tom 2. skrypt

94
Władysław Tatarkiewicz Historia filozofii Skrypt Część III

Upload: michal-majer

Post on 15-Dec-2015

60 views

Category:

Documents


4 download

DESCRIPTION

Skrpyt z drugiego tomu podręcznika "Historia filozofii" Władysława Tatarkiewicza.

TRANSCRIPT

Page 1: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

Władysław Tatarkiewicz

Historia filozofii

Skrypt

Część III

Page 2: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

Filozofia nowożytna

Page 3: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

Charakterystyka filozofii nowożytnej

1) Marginalizacja metafizyki – nie wygasła ona zupełnie, ale w tej epoce wykształcił sięnowy, silny prąd głoszący, że zagadnień metafizyki nie da się rozstrzygnąć naukowo i stądodejście od nich; filozofia starożytna i średniowieczna w różny sposób szukałacałościowego opisu rzeczywistości, natomiast filozofia nowożytna część zagadnieńświadomie pomijała.

2) Rozgraniczanie zagadnień – podjęto próbę rozdzielenia problemów, które możnarozwiązać w sposób ścisły i tych, w których przypadku takie rozwiązanie ścisłe nie jestmożliwe; panowało przekonanie o istnieniu granicy pomiędzy nauką a metafizyką, choćsporne było to, gdzie ta granica przebiegała oraz to, na ile filozofowi wolno tę granicęprzekraczać.

3) Czynna natura umysłu ludzkiego – koncepcja ta opierała się na przekonaniu, żepoznanie nie jest procesem biernym, a umysł rozwiązuje zagadnienia zgodnie nie tylko znaturą rzeczy, ale i także z własną naturą; stąd usiłowano rozdzielić teorię myśli od teoriibytu; o ile filozofia średniowieczna była filozofią transcendentną (zainteresowanawiecznym, boskim światem, którego świat doczesny jest tylko odblaskiem), o tyle filozofianowożytna skupiała się na świecie doczesnym; w średniowieczu filozofia byłakonstrukcyjna i systematyczna, w nowej epoce próbowano obejść się bez konstrukcji isystemów (choć np. Kartezjusz miał transcendentny pogląd na świat i budował racjonalnysystem filozofii).

Page 4: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

I. Filozofia XV i XVI wieku

Cechy filozofii XV i XVI wieku:

1) Kultura renesansu – charakteryzowała się szeregiem osobliwych własności:– polemiczne usposobienie – dążenie do zerwania z tradycją średniowiecza i polemiczneusposobienie; szczególnym „wrogiem” była scholastyka, z którą usiłowano zerwać, choć nieudało się to w pełni, a wiele poglądów nowożytnych więcej miało wspólnego ześredniowieczem niż ze starożytnością, do której się odwoływano;– apologia wolności – głoszona na wielu różnych polach, zaczynając od wolności religijnej(Reformacja), politycznej (prawa narodów i jednostek naprzeciw monarchii uniwersalnej),kończąc na naukowej i filozoficznej; wykształcił się także nowy typ indywidualizmu(jednostka sama poszukująca prawdy) i opór wobec autorytetów;– prostota myśli – w szczególny sposób zwrócona przeciw zawiłościom i schematyzmowischolastyki; postulowano również większą „realność” myśli, w opozycji do formalistyki iaprioryzmu; skupiano się na wiedzy praktycznej, szczególnie zaś przyrodoznawstwie.

2) Filozofia i religia – niekiedy nawet wbrew swoim intencjom, filozofia odrodzeniapozostała zależna od religii, choćby przyjmowała antychrześcijańskie oblicze; filozofiachrześcijańska zmuszona do obrony nie zakrzepła, a Reformacja wzmogła dyskusjereligijne; w ich obrębie obie strony korzystały z dorobku średniowiecza: katolicyodwoływali się do tradycji tomistycznej, zaś protestanci do Ockhama i nominalizmu.

Argumenty przeciw scholastyce – filozofia renesansu atakując scholastykę najmocniejkrytykowała tejże teocentryzm, dogmatyzm oraz racjonalizm, przy czym antydogmatyzm iantyracjonalizm wystąpiły już w ostatnim okresie średniowiecza:

teocentryzm – skupienie na zagadnieniach religijnych skutkowało zaniedbaniem doniosłychspraw doczesnych; dlatego filozofia mniej powinna skupiać się na Bogu, a bardziej naprzyrodzie i człowieku;

dogmatyzm – postulowano odrzucenie dogmatów w dochodzeniu do prawdy; poszukiwanometody poznania albo w ogóle kwestionowano możliwość poznania; stąd usposobienie bądźmetodologiczne, bądź sceptyczne;

racjonalizm – pojmowany w sposób charakterystyczny dla średniowiecza prowadził doposzukiwania prawdy na drodze abstrakcyjnej, bez żywego i bezpośredniego kontaktu zrzeczywistością; w zamian za to, w nowej epoce usiłowano oprzeć wiedzę bądź to nabezpośrednim doświadczeniu, bądź to na irracjonalnym stosunku duszy do bytu; stąd teżbądź empiryczny, bądź mistyczny charakter filozofii.

Podział geograficzny filozofii odrodzenia: Włochy – był wcześniejszy, a zarazem bardziej jednolity; zajmowano się głównie filozofią

przyrody, a podstawowym stanowiskiem był platonizm (odnowiony przez humanistów);przy tym miał rys poetycki i metafizyczny; zajmując się światem doczesnym, przyrodzonym

Page 5: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

pojmował go spirytualistycznie, odwołując się do poetyckiej intuicji, wzorowanej naPlatonie

Północna Europa – obszar obejmujący Francję, Anglię, Niemcy, Holandię i Polskę;przedmiotem zainteresowania były tu logika, metodologia, filozofia państwa i prawa; podwzględem środków wyrazu typ ten był bardziej surowy niż typ włoski; świat zewnętrznypojmował na sposób naturalistyczny, opierając się na trzeźwym rozumowaniu,zainspirowanym przez stoików.

I.1Humanizm

Mianem humanizmu zwykło się określać antropocentryczny pogląd na świat, przejawiający się wszczególnym zainteresowaniu badaniem człowieka i jego wytworów. W odniesieniu do epokiodrodzenia można wydzielić trzy grupy humanistów: filologów, psychologów i teologów.

1) Badania filologiczne okresu renesansu

Filologowie tego okresu na ogół byli obojętni wobec treści rozważań ściśle filozoficznych, aleprzyczynili się do odzyskania znacznej liczby dzieł starożytności. Nie był to jednak przełomporównywalny z dorobkiem XII i XIII wieku. Koniec końców w okresie odrodzenia odżyływszystkie najważniejsze doktryny starożytne: platonizm i neoplatonizm, arystotelizm, stoicyzm,epikureizm, sceptycyzm, a nawet jońska filozofia przyrody. Co istotne, ogromna zmiana pomiędzyfilozofią średniowiecza i nowożytną nie była skutkiem dotarcia do starożytnych źródeł, a raczejodwrotnie: zainteresowanie antykiem wynikało ze zmiany poglądów filozoficznych, która nastąpiławcześniej. Często tak bywało, że pisma starożytne odkryte kilka wieków temu dopiero terazprzyciągnęły uwagę (np. pisma sceptyków i epikurejczyków).

Doniosłą rolę odegrało odkrycie na nowo filozofii stoickiej i sceptycznej, niemal nieobecnych wśredniowieczu. Stoicyzm stał się dla epoki równie ważnym stanowiskiem jak nauki Platona iArystotelesa. O ile tamci popularni byli we Włoszech, a szczyt ich wpływów nastąpił w XV wieku,o tyle stoicyzm zaistniał mocno w kolejnym stuleciu na północy Europy. Stoicka filozofia przyrodyoraz zmierzająca ku panteizmowi teologia były zbieżne z nastrojami odrodzenia. Sceptycyzm zkolei powrócił w dużej mierze za sprawą Montaigne'a. W tym przypadku nie chodziło jednak owierne odtworzenie pirronizmu, a raczej o wykorzystanie konceptów argumentów dla własnejsceptycznej filozofii.

2) Montaigne

Michel de Montaigne (1533-1592) był typem filozofa-amatora, który notował swoje obserwacjezwiązane z życiem oraz wnioski płynące z licznych lektur, szczególnie sceptyków greckich. Niemiał ambicji tworzenia całościowych konstrukcji czy systemu. Tym niemniej, odegrał znaczącą rolęw historii filozofii.

Page 6: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

Sceptycyzm

Postawa sceptyczna Montaigne'a była osobliwego rodzaju, zupełnie różna od jego starożytnychpoprzedników:

niechęć do teorii – nie zajmował się w ogóle tym, co stanowiło wcześniej główne tematyfilozofii: istnieniem Boga, Jego własnościami, sporami o duszę, etc.; interesowały gojedynie niezaprzeczalne fakty życia codziennego, unikał za to ogólnych teorii, wątpiąc wogóle w możliwość ich formułowania;

upodobanie życia – sceptycyzm nie powstał na bazie teorii, ale życia; nie wynikał zezniechęcenia do świata i myśli, a właśnie z docenienia tychże; był przekonany, żeteoretyczne rozważania są nie tylko nierozstrzygalne, ale także stratą czasu; dążył do życiaprzyjemnego i spokojnego, bez wdawania się w zbyteczne spory.

Sceptycyzm Montaigne wykazuje pewne cechy zbieżne z późniejszym sceptycyzmem Kartezjusza:obydwa są tylko metodą. Dla Kartezjusza była metoda zdobywania prawdy, dla Montaigne'aurządzenia sobie życia.

Sztuka życia

Kult życia – naczelną zasadą było: dobrą rzeczą jest doznawać przyjemności; można jej doznawaćtylko żyjąc, więc trzeba dbać o życie; były to motywy epikurejskie; na samą wartość życia patrzyłprzy tym z dystansem dostrzegając, że jest ona zależna od okoliczności; życie samo w sobie nie jestani dobre, ani złe, jest za to miejscem na dobro lub zło; człowiek powinien więc właściwie urządzićswoje życie; stąd filozofia jest „sztuką życia”: powinna uczyć znajdowania miejsca na dobro icieszenia się życiem; tak wyraźna afirmacja życia była nieobecna w filozofii od końca okresuhellenistycznego.

Niezależność – jest podstawą dobrego życia; konieczne jest uniezależnienie się od własnychnamiętności (bo zniewalają człowieka), od społeczeństwa (bo nie jest ono warunkiem życiadobrego i przyjemnego), a niekiedy nawet przywiązania do rodziny i ojczyzny (jeżeli stają się dlanas tyranią); uniezależnienie od śmierci polegało dla niego na wyzbyciu się strachu przed nią, choćz drugiej strony jej świadomości tym bardziej pobudza do radości z życia.

Naturalizm

Humanizm naturalistyczny – interesuje się człowiekiem jako częścią przyrody; nie wznosiczłowieka ponad inne istoty żyjące, ale też nie poniża go względem nich; cechy człowiekapochodzą jednak nie tylko z samej natury, ale też z cywilizacji, co stanowi sztuczny element;niekiedy sztuczna istota człowieka przysłania naturalną, wytwarzając sztuczne potrzeby i sztucznecierpienia; powrót człowieka do cech naturalnych pozbawi go niektórych sztucznych przyjemności,ale również pozwoli uniknąć sztucznych cierpień.

Montaigne twierdził przy tym, że przyroda – jako „wielka i potężna matka” - uczy człowiekaprzede wszystkim umiaru.

Racjonalizm

Montaigne postrzegał świat, a zwłaszcza człowieka, w sposób względnie indywidualistyczny iwariabilistyczny: każdy człowiek jest różny od innych, a nawet różny od samego siebie, bo zmienia

Page 7: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

się nieustannie. Pomimo tego, na podstawie potocznego doświadczenia twierdził, że różność izmienność są ograniczone przez wspólną naturę ludzką i wspólne ludziom instynkty.

Tolerancja i konserwatyzm – życie ludzi podlega określonym prawom, jednak nie są to prawaniezmienne; stanowią one raczej wyraz zwyczaju niż odwiecznych prawidłowości isprawiedliwości; przyszłe prawa również staną się z czasem zwyczajami; dlatego należywykazywać z jednej strony zrozumienie dla nowinek, ale też nie dążyć do „mieszania” w świecienowymi ideami; to łączyło się u niego ze swoistym kwietyzmem, który wyrażał się w przekonaniu,że nie warto zabijać dla idei; idee nie są ważne same w sobie, ważna jest tylko rzeczywistość.

Rozum miarą prawdy – był o tym przekonany pomimo osobliwego sceptycyzmu; w estetyceutożsamiał piękno z prawdą, a w polityce dobro z ładem i praworządnością.

Stanowisko Montaigne'a w kwestiach filozoficznych było zupełnym przeciwieństwemśredniowiecza, odwołującego się do chrześcijańskich cnót wyrzeczenia i poświęcenia. Uwzniośliłon człowieka, zachwalał doczesność, przyrodę, rozum i niezależność. Był to jednocześnie powrótjednej z twarzy klasycznego świata starożytnego.

Jednym z kontynuatorów stylu uprawiania filozofii, zapoczątkowanego przez Montaigne'a, byłksiążę La Rochefoucauld (1613-1680). Jego sceptyczny humanizm miał jednak inne oblicze: niestronił od gorzkich wniosków, które formułował w postaci krótkich, ciętych „maksym”. Nie było uniego znamiennej dla Montaigne'a pogodności i wyrozumiałości. La Rochefoucauld znalazłsprzymierzeńca m.in. w jansenistach, a w XVIII wieku odwoływali się do niego Wolter i Chamfort.

3) Franciszek Salezy

Franciszek Salezy (1567-1622), biskup genewski, był przedstawicielem humanizmuchrześcijańskiego, w którym także objawiły się pewne tendencje ogólne epoki. Koncentrował się nasprawach wiary, wyłonił się z religijnej koncepcji świata, ale też miał rys optymistyczny.

Związek wiary z życiem – religia nie może być oderwana od życia, powinna brać pod uwagężyciowe potrzeby; Salezy zwracał uwagę na pewną relatywność cnót: oczekiwania co ludzkichpostaw i czynów powinny uwzględniać sytuację życiową, zawód, stan; w zależności od tychczynników, inne cnoty stają się naczelnymi; koncepcja ta była wymierzona w moralny rygoryzm,głosiła konieczność obecności religii w życiu codziennym człowieka, ale też powinna to życie wewłaściwy sposób ułatwiać, a nie utrudniać.

Pochwała życia – objawiała się w docenianiu piękna i wagi życia doczesnego; stała w opozycjiwobec nieustannego domagania się pokuty, ascezy, dostrzeganiu wartości jedynie w życiuwiecznym.

I.2Giordano Bruno i filozofia przyrody

Filozofia przyrody była głównym obszarem zainteresowań filozofów odrodzenia, zajmując tomiejsce, jakie w średniowieczu przypadło kwestiom teologicznym. Miała ona trojakie źródła:

Page 8: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

doktryny starożytne – czerpała ze wszystkich poza sceptycyzmem (nie miał tu zastosowania)i epikureizmem (jego mechanistyczny charakter nie trafiał do umysłów uczonychodrodzenia); uwzględniała idealizm Platona, finalizm Arystotelesa, joński dynamizm ineoplatońską metafizykę, odwołując się do nich w różnych postaciach, nieraz mieszając jeze sobą;

tradycja średniowiecza – zwalczano schematyczną scholastykę, natomiast czerpano zmistycyzmu i prądów panteistycznych; głównym pośrednikiem był Mikołaj z Kuzy;niektóre doktryny (zwłaszcza neoplatonizm) znano nie w postaci oryginalnej, aleprzetworzonej i schrystianizowanej właśnie w średniowieczu; wysokie aspiracje filozofiiśredniowiecznej wciąż pozostały żywe: poprzez filozofię przyrody usiłowano poznać nietylko ziemski świat, ale i samego Boga poprzez przyrodę;

nowe przyrodoznawstwo – największe znaczenie miały odkrycia astronomiczne, szczególnieKopernika; nowo zdobyta wiedza przyczyniła się do powstania paradoksalnego obrazuświata, zupełnie różnego od tego, który funkcjonował w średniowieczu i który wytwarzanaturalna postawa umysłu; do tego obrazu świata trzeba było dostosować pojęciafilozoficzne.

Odmiany: praktyczna – obok poznania przyrody stawiała sobie również cele praktyczne: zapanowanie

nad przyrodą; była magiczną teorią przyrody, rozwijała się głównie w północnej częściEuropy; do przedstawicieli tej odmiany należał m.in. Paracelsus, twórca koncepcji zasadyżycia nazywanej archeus;

teoretyczna – dążyła jedynie do poznania przyrody; była metafizyczną teorią przyrody,rozwijała się głównie we Włoszech; w jej obrębie wystąpiły koncepcje materialistyczna(mniej popularna, reprezentowana przez Bernardino Telesio) oraz panpsychistyczna(Giordano Bruno).

Mikołaj z Kuzy

Pochodzący z północnej Europy Mikołaj z Kuzy (1401-1464) doszedł do stanowiska kardynała irezydował we Włoszech. W obszarze filozofii przyrody uchodzi za pośrednika pomiędzyśredniowieczem a odrodzeniem. Wywodził się z kręgu neoplatońskiego, ale w swoich poglądachdał wyraz nowym poglądom, które stały się znamienne dla epoki nowożytnej.

Głosił doskonałość przyrody (uzasadnienie religijne i emanacyjne: przyroda jest wypływem Boga,explicatio Dei), a zarazem indywidualność (wbrew uniwersalizmowi dawnej filozofii), względność(wbrew dawnemu absolutyzmowi) i irracjonalność bytu. Twierdził, że boski byt jest niepojęty dlarozumu, bo skoro z Boga wszystko się wywodzi, to i w Bogu musi być zawarte (zespalają się w nimprzeciwieństwa i sprzeczne własności).

Poznanie uważał za ograniczone i stopniowo tylko posuwające się naprzód, raczej uświadamiająceczłowiekowi jego niewiedzę niż pozwalające wiedzę zdobywać. Od poznania oczekiwał ścisłości, anarzędzie dla tego widział w matematyce.

Czynna rola umysłu – umysł poznaje rzeczywistość posługując się założeniami.

Filozofia Giordano Bruno

Giordano Bruno (1548-1600) włączył do swojej filozofii elementy zaczerpnięte z różnorodnychnurtów: neoplatonizmu, stoicyzmu, średniowiecznych Arabów (Awicenna, Awerroes), znał

Page 9: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

Paracelsusa i Telesia; był również pod ogromnym wpływem teorii kopernikańskich.

Nieskończoność świata

Bruno wyciągnął ten wniosek z nauk Kopernika, choć sam astronom przed tym się powstrzymałtwierdząc, że świat jest skończony i ma słońce za swoje centrum. Dla Bruna świat byłnieskończony, chociaż człowiek może poznać jedynie jego ograniczoną część. Nieskończony światnie może być opisany pojęciami ludzkimi, gdyż te są formowane adekwatnie do rzeczyskończonych.

Podważył przez to stary obraz świata, gdzie przeciwstawione sobie były niebo i ziemia, rozważanokwestie „środka świata”, etc. Według Bruna wszechświat jest zupełnie jednorodny, w swojej istocietracą znaczenie miary, wagi i odległości. Zarazem człowiek został w ten sposób poniżony (jakorówny najlichszym stworzeniom), ale i wywyższony (równy rzeczom największym).

Jedność świata

Jednorodność – materia jest tego samego rodzaju zarówno w sferze ziemskiej, jak i niebiańskiej;części tej jednorodnej materii są spojone w jedną całość za sprawą siły przyciągającej, utrzymującejwszechświat w jedności; wyobrażał on sobie tę siłę jako duchową (na podobieństwo sympatii), anie czysto fizykalną.

Monady – są to samoistne jednostki, z których składa się wszechświat; dla Bruna były „minimummetafizycznym” (jak punkt w geometrii i atom w fizyce); każda monada jest inna i niepowtarzalna,choć jest przy tym częścią i obrazem jedynego świata.

W ten sposób Bruno przywrócił hilozoistyczny obraz świata, który łączył się z panpsychizmem.

Życie świata

Panpsychizm – pogląd według którego każda cząstka świata jest obdarzona życiem lub też posiadajakiś „wewnętrzny” aspekt; według Bruna, duch (dusza, życie) znajduje się we wszystkim,wypełnia całą materię, choć wypełnia ją w różnym stopniu; ten duch stanowi prawdziwąrzeczywistość i jest formą wszystkiego.

Takie stanowisko jest przeciwieństwem mechanicyzmu. Wszystko, nawet działanie martwychmechanizmów próbowano traktować na wzór życia, a świat jest zespołem sił żywych.

Wolność – wszystko co żywe, jest wolne, dlatego w przyrodzie panuje wolność; Bruno wysnuł stądpraktyczny wniosek, iż nie można nikomu narzucać jakichkolwiek ograniczeń, czy to materialnych,czy to duchowych (szczególnie zaś w sferze religii).

Harmonia świata

Istnienie harmonii w świecie było dla Bruna pewnikiem. Wnioskował, że świat jest harmonijny, bojest doskonały, a jest doskonały, bo jest obrazem Boga. Poszczególne jednostki, z których świat sięskłada są niedoskonałe, ale jako całość świat jest doskonały. Owa doskonałość świata może byćpocieszeniem dla niedoskonałej jednostki, podobnie jak wieczność świata ma „kompensować”

Page 10: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

osobistą śmiertelność.

Przekonanie o harmonijności świata było typowe dla ludzi tej epoki, nie tylko artystów, ale takżeosób z ambicjami naukowymi. Odżyły tu starożytne koncepcje pitagorejskie i platońskie.

Istota filozofii Bruna – pogląd na przyrodę: infinitystyczny – nieskończona monistyczny – jednorodna i złączona w jeden system dynamistyczny – stanowi zespół sił żywych teozoficzny – stanowi obraz i objawienie Boga optymistyczny – twór doskonały, harmonijny i piękny.

Taki pogląd na świat przeciwstawiał się zarówno supranaturalizmowi, jak i materializmowi.Nowych koncepcji nie było tu wiele: była to w głównej mierze odświeżona doktryna stoicka,wzbogacona głównie tezą o nieskończoności świata.

Znaczenie Bruna w historii filozofii jest niepodważalne: jego pojęcie jedynego bytuprzeciwstawiało się tradycji arystotelesowskiej (pluralizm, hierarchia sfer wyższych i niższych,bytów doskonałych i niedoskonałych, etc.). To zaś otworzyło drogę dla jednolitego pojęciaprzyrody, cechującego nowożytne przyrodoznawstwo. Kontrowersje: Bruno, używający na pół poetyckiego środka wyrażania myśli i jednocześnie dośćdowolnie posługujący się pojęciami, nie przedstawił w sposób łatwy do interpretacji kwestii relacjimiędzy Bogiem a światem. Twierdzi się, że miał bądź pogląd panteistyczny, bądź pojmował Bogatranscendentnie. Niewykluczone, że nie miał stałego poglądu i jego stanowisko było różne wróżnych etapach życia. Stąd teza, iż mógł on przejść od panteistycznego monizmu (istnieje jednaboska substancja) do indywidualizmu (istnieje nieskończona ilość indywidualnych substancji).

Tommaso Campanella (1568-1639)

Campanella czerpał przede wszystkim z dorobku Telesia, ale inspirował go również Bruno.Zajmował się filozofią przyrody i filozofią państwa, a także zagadnieniami epistemologicznymi.

Jego teoria poznania była zbliżona do przyszłej koncepcji kartezjańskiej. Twierdził Campanella, żespostrzeżenia są jedynym źródłem wiedzy, ale zarazem są one naszymi stanami wewnętrznymi iinformują one tylko o naszych własnych przeżyciach, a nie o rzeczach zewnętrznych. Wodróżnieniu od Augustyna widział w tym jednak nie argument za sceptycyzmem, a przeciwkoniemu. We własnych przeżyciach odnajdujemy najsilniejsze poświadczenie spraw najważniejszych:że myślimy oraz że przedmioty zewnętrzne działają na nas. Poznając własną naturę, poznajemyprzez analogię naturę rzeczy zewnętrznych, a pośrednio i samego Boga.

I.3Francis Bacon

Francis Bacon (1561-1626) postawił przed sobą niezwykle ambitne zadanie opracowania reformyw całokształcie nauk, choć swojego głównego dzieła nie zdołał ukończyć. Zamierzał dokonaćprzewrotu w nauce poprzez przedstawienie usystematyzowanej teorii empirycznej. W istocie był

Page 11: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

tylko kontynuatorem prądu empirycznego, obecnego w tradycji angielskiej od XIII wieku. Nie majednak wątpliwości, że przyczynił się do rozwoju metodologii empiryzmu.

Klasyfikacja nauk

Zamierzeniem Bacona było objęcie swym programem całego zakresu nauki (pojmowanej jeszczebardzo szeroko, włącznie z poezją), a klasyfikacja miała być tu wstępem. Zastosował nową,psychologiczną podstawę podziału: nauki podzielił na trzy grupy według mających im odpowiadaćwładz duszy. W ten sposób pamięci odpowiadała historia, wyobraźni – poezja, rozumowi – nauka wścisłym znaczeniu (filozofia).

Filozofia była najbardziej rozległą dziedziną, mającą za przedmiot poznanie ogólne, obejmującnaukę o Bogu, przyrodzie i człowieku, a także „filozofię pierwszą”, traktującą o podstawowychpojęciach i twierdzeniach:

Bóg – zakres rozważań został zawężony (co nie było już nowością): Bacon wyłączył zobszaru filozofii prawdy objawiony, mogące być wyłącznie przedmiotem wiary

przyroda – wyróżnił tu filozofię spekulatywną (ma poznawać prawa) i operatywną (mastosować prawa); według innej zasady wydzielił metafizykę (jaka jest istota i cel rzeczy) ifizykę (jak rzeczy są zbudowane i jak powstają)

człowiek – wydzielił tu antropologię (nauka o jednostkach ludzkich; część jej zajmuje sięciałem człowieka, część – duszą; w ramach nauki o duszy wydzielił logikę i etykę) ipolitykę (nauka o społeczeństwach).

Klasyfikacja Bacona ma w pewnym stopniu charakter kompromisowy: włączył on fizykę, alepozostawił też (arystotelesowską) metafizykę. Biorąc pod uwagę siłę oddziaływania Stagiryty wtym zakresie, dzieło Bacona i tak było znaczące.

Praktyczne cele nauki

Cel praktyczny – wiedza powinna służyć realizacji praktycznych celów, nie powinna być celemsamym w sobie; takie zadanie, przeciwne ideałowi wiedzy spekulacyjnej służącej samej sobie byłoodejściem od całej tradycji grecko-średniowiecznej, z wyjątkiem krótkiego epizodu pracy sofistów;wiedza powinna służyć człowiekowi w życiu, a temu celowi najlepiej odpowiadałoprzyrodoznawstwo, które zresztą Bacon cenił najbardziej.

Metoda doświadczalna – wynikała z celów praktycznych stawianych nauce; rzeczywistość należybadać poprzez czynne zabiegi, szczególnie zaś eksperyment; mniejszą wartość ma samo oglądanieprzyrody, kontemplacyjna wiedza i książkowa uczoność.

Opanowanie przyrody – było ostatecznym celem Bacona, do którego miała służyć wiedza naukowa;panowanie człowieka nad przyrodą było także celem alchemików i magów, ale ich metodamipogardzał; zamierzeniem było ułatwienie człowiekowi życia poprzez obdarzenie go wynalazkami ibogactwami; społeczeństwo funkcjonujące w takich warunkach Bacon opisał w swojej utopii„Nowa Atlantyda”.

Empiryczna metoda nauki

Budowa nauki od podstaw – należy odrzucić dotychczasową metodę naukową jako niezdolną dozapewnienia człowiekowi panowania nad przyrodą; Bacon chciał z całą przekazywaną tradycją i

Page 12: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

erudycyjną wiedzą, zaczynając po tym od podstaw budowę nauki dającej człowiekowi potęgę.

Zastąpienie sylogizmu indukcją – przyczynę bezużyteczności dotychczasowej nauki widział Baconprzede wszystkim w stosowanej metodzie logicznej: sylogizmie; w ten sposób wychodząc oddanych zmysłowych przechodzi się od razu do najogólniejszych twierdzeń, by z nich potemdedukować dalsze twierdzenia; w ten sposób antycypuje się fakty, zamiast je interpretować; metodaindukcji za to pozwala na stopniowe uogólnianie danych zmysłowych.

Udział zmysłów i rozumu – Bacon był przeciwnikiem sensualizmu; był przekonany, że obie zwładz umysłu (zmysły i rozum) są niezbędne dla indukcji, a żadna z nich nie jest wystarczająca dlaosiągnięcia pewności wiedzy.

Tak zbudowana metodologia ma podwójne zadanie: ujawnić i usunąć źródła błędów (stronakrytyczna) oraz wskazać pozytywne środki zdobywania doświadczenia (strona konstrukcyjna).

Teoria złudzeń

Część krytyczna metodologii Bacona była nauką o złudzeniach umysłu. Wyróżnił cztery ichrodzaje:

złudzenia plemienne – są właściwe wszystkim ludziom, bo mają źródło w ludzkiej naturze;podlega im tak rozum, jak i zmysły; należy do nich: skłonność do antropomorficznego ifinalistycznego ujmowania zjawisk, skłonność do poszukiwania regularności wewszechświecie, do gubienia się w abstrakcjach;

złudzenia jaskini – aluzja do jaskini platońskiej; mają charakter indywidualny, warunkowanesą przez wychowanie, otoczenie, edukację;

złudzenia rynkowe – są powodowane przez mowę; mowa może wprowadzać w błąd poprzezstosowanie wyrazów, którym nic nie odpowiada w rzeczywistości („szczęście”,„nieruchomy poruszyciel”); problemem jest też niedokładność i wieloznaczność mowy,które to sprzyjają niejasności pojęć;

złudzenia teatru – to hipostazy pojęć i błędy właściwe dla tradycji filozoficznej; obciążają wróżnym stopniu wszystkich: racjonalistów, empiryków, mistyków, a nawet przyrodników.

Teoria indukcji

Konstruktywna część metody Bacona składa się z eksperymentu (usuwa niedoskonałości zmysłów;służy ustalaniu faktów; zastępuje w nauce przypadkowe zbieranie doświadczeń) oraz indukcji(która usuwa niedoskonałości rozumu; służy uogólnianiu faktów; zastępuje sylogizm). Eksperymentjest podstawą poznania, ale sam nie wystarczy. Same abstrakcyjne uogólnienia również nie sąwystarczające. Dobrze skonstruowana nauka ma „zbierać” i „przerabiać” wiedzę. Bacon byłprzekonany, że to od indukcji zależą dalsze losy nauki, dlatego też zajmował się tym konkretnymzagadnieniem metodologicznym z dużą uwagą, porzucając ambicje budowania ogólnego pogląduna świat.

Indukcja Bacona była rozbudowana i złożona. Była nie tyle metodą prostego zbierania faktów, coich stopniowego uogólniania i znajdowania stałych związków.

Zadanie indukcji – znalezienie stałych własności rzeczy, które stanowią ich istotę („formę”);sformułowanie to jest zupełnie zbieżne z określonym przez Arystotelesa i scholastykę, którymBacon wypowiedział wojnę; mimowolnie trwał przy wielowiekowej tradycji, a w umyśle staleoperował substancjami i formami.

Page 13: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

Znaczenie Bacona:

Bacon postawił sobie za cel zbudowanie programu empirycznej nauki, która miała zastąpićaprioryczną spekulację. Wynik, jaki otrzymał, był jeszcze na wskroś kompromisowy i odwołującysię częściowo do tradycji, choć nie umniejsza to jego nowatorstwa w samym sformułowaniu celówi ich uzasadnieniu. Szczególną jego zasługą jest rozwój teorii indukcji, a także przypisanie tejmetodzie nadzwyczajnego znaczenia dla nauki. Bacon oddziałał jednak przede wszystkim ogólnątendencją, a nie konkretnymi wynikami swoich badań.

I.4Naturalny system kultury

W opozycji do tendencji filozofii średniowiecza, objaśniającej rzeczywistość poprzez odwołanie doczynników nadprzyrodzonych, myśliciele odrodzenia twierdzili, że za słuszne i prawdziwe możnauznać to, co może poznać w swoich naturalnych kompetencjach. Dążyli do unormowaniawszystkich dziedzin życia w zgodzie z przyrodzonym rozumem. W ten sposób powstał „naturalnysystem kultury”, obejmujący religię, moralność, naukę o państwie i prawie. Obszarem, z któregowypływała ta myśl były Niderlandy, gdzie filozofowie cieszyli się największą swobodą dociekań.Głównym źródłem inspiracji była starożytna, naturalistyczna doktryna stoicka, w owym czasiestanowiąca punkt odniesienia dla tych nurtów filozofii, które walczyły o autonomię dla wiedzy irozumu. Ze stoicyzmu zaczerpnięto teorię „pojęć wspólnych”, właściwych wszystkim istotomżyjącym, który teraz został przedstawiony jako fundament racjonalnego i naturalnego poznania.

Najważniejszymi przedstawicielami tego nurtu byli George Herbert z Cherbury (1583-1648),twórca własnej koncepcji „religii naturalnej”, a także Hugo Grocjusz (1583-1645), odwołujący siędo pojęcia prawa naturalnego.

Podstawy systemu naturalnego

Rozum – samodzielnie i niezależnie rozstrzyga o prawdzie; każda myśląca jednostka może i musibyć sędzią prawdy i słuszności, bez odwoływania się do instancji nadprzyrodzonej; nie są potrzebnetradycja, objawienie, natchnienie mistyczne.

Rozumny charakter świata – prawa świata odpowiadają prawom rozumu, dlatego rozum może jepoznać; ponadto, sądy rozumu są takie same u wszystkich istot rozumnych, dla nich wszystkichistnieje powszechna prawda; dojść do prawdy można dzięki wyłączeniu tego, co w myślach jestindywidualne, zmysłowe i przypadkowe, a zachować to, co powszechne i rozumne.

Wskutek zabiegów usuwania różnic i systematyzacji elementów wspólnych przedstawiono„powszechny” system kultury.

Religia naturalna

Jedną z zasad podziału religii w obrębie filozofii religii jest stosunek wiary do rozumu. Wedługjednej koncepcji religia przekracza kompetencje rozumu, według drugiej pozostaje w jego

Page 14: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

kompetencji. W ramach drugiej koncepcji wyróżnia się religię rozumową zgodną z objawieniem(zadaniem rozumu jest tylko objaśnić prawdy objawione; tak w scholastyce) oraz różną od niej(rozum musi samodzielnie, w ramach posiadanych kompetencji, odnaleźć prawdy wiary). Z czasemdla tej ostatniej odmiany przyjęła się nazwa deizmu, a w istocie oznaczało to religięponadwyznaniową, filozoficzną, o charakterze czysto racjonalnym.

Filip Melanchton (1497-1560) - jeden z głównych ideologów reformacji, chciał ukształtowaćreformowane chrześcijaństwo na wzór religii rozumu.

Herbert z Cherbury (1581-1648) – przedstawił dojrzały system religii naturalnej, wyłożony wtraktacie „O wierze”.

Kryterium zgody powszechnej – Herbert wychodził z założenie, że człowiek poznaje prawdęrozumem, a rozum poznaje to, co powszechne; aby odnaleźć prawdę religijną należy więc zhistorycznych systemów religijnych odrzucić to, co odrębne, a zachować to, co wspólne.

W praktyce Herbert nie postąpił zgodnie z przedstawioną przez siebie metodą (musiałbyprzeprowadzić indukcję w oparciu o znajomość różnych religii, jednak nie miał dostatecznejwiedzy), a wybrał z doktryny chrześcijańskiej te prawdy wiary, które wydawały mu się zgodne zrozumem: istnieje istota Najwyższa, należy Ją czcić, a najlepszym ku temu sposobem jest cnota ipobożność, a żalem można odkupić grzechy, w końcu zaś istnieje kara i nagroda w przyszłymżyciu. To dla Herberta miały być kryteria sprawdzania objawienia, które musiało być z nimizgodne, aby zostać uznane za prawdziwe.

Prawdy wrodzone – prawdy religii naturalnej są wrodzone, bo są powszechne; musiało więc zostaćwszczepione rozumowi przez naturę, a skoro natura jest nieomylna, to i religia naturalna jestnieomylna.

Prawo natury

W dotychczasowej tradycji filozoficznej prawo (a ponadto też dobro, moralność, ustrój społeczny)postrzegane było na trzy sposoby:

twór boski, konieczne i wieczne; twór ludzki, umowne, pozbawione konieczności, zmienne (tylko niektóre poglądy

starożytnych); twór ludzki o charakterze koniecznym – pomimo ludzkiego pochodzenia, prawo ma źródło

w stałej i powszechnej naturze ludzkiej; w takim rozumieniu występowało u stoików, aprzede wszystkim u Tomasza z Akwinu, który przedstawił rozbudowaną koncepcję prawanatury.

W epoce nowożytnej koncepcja prawa natury została rozwinięta przez Jeana Bodina, JanaAlthusiusa oraz Hugona Grocjusza.

Hugo Grocjusz (1583-1645) – autor dzieła „O prawie wojny i pokoju”; prawo dzielił na prawoboskie (ius divinum) i prawo ludzkie (ius humana), a to drugie na prawo stanowione (ius civile) iprawo natury (ius naturae).

Prawo stanowione – jest wytworem historycznym, zależnym od postanowień politycznych; ulegaprzemianom pod wpływem zmian społecznych i politycznych; studiowane powinno być metodąhistoryczną.

Page 15: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

Prawo natury – wypływa z natury ludzkiej; jest jedno zawsze i dla wszystkich, bo natura ludzka jestzawsze ta sama; ma charakter bezwzględny i nawet Bóg nie może go zmienić; jest przedmiotemstudiów filozoficznych, a nie historycznych; Grocjusz utożsamił filozofię prawa z teorią prawanatury, co zachowało się jeszcze przez kolejne stulecia.

Podstawy prawa natury – społeczna natura człowieka (za Arystotelesem i Tomaszem) oraz umowaspołeczna.

Umowa społeczna – Grocjusz wywiódł ją ze społecznej natury człowieka; ludzie żyjąc społeczniedla zaspokojenia swoich potrzeb „towarzyskich” oraz dla zabezpieczenia swoich interesówpowołują w drodze umowy związek państwowy; związek ten jednak musi odpowiadać naturzeczłowieka i naturze stosunków między ludźmi, co stanowi cechy stałe, będące przedmiotem prawanatury.

Prawo międzynarodowe – prawo obejmuje nie tylko stosunki między jednostkami, ale i międzynarodami; pomiędzy nimi również może zostać zawarta umowa, tak jak między jednostkami.

Metody ustalania treści prawa natury: dedukcyjne wyprowadzanie z natury człowieka jako istoty zarazem rozumnej i społecznej indukcyjne wywiedzenie treści prawa powszechnego poprzez zestawienie praw

obowiązujących u poszczególnych narodów i ustalenie części wspólnej dla wszystkich;

Prawa stanowione – prawo natury stanowi dla nich jedynie ramę, zaś o ich obowiązywaniudecyduje ludzka wola, a nie natura ludzka; prawa ta są zmienne i nie są konieczne; jegofundamentem jest obowiązek dotrzymywania umów i zobowiązań (pacta sunt servanda), zasadaprawa natury, na której opiera się prawo stanowione

Kontynuatorzy: wiek XVII nie przyniósł wielu myślicieli rozwijających doktrynę naturalistyczną(jednym z nich był Hobbes), ale prąd ten na nowo odrodził się w okresie Oświecenia. Wówczasnastąpił gwałtowny rozwój, mający przy tym bardziej praktyczne oblicze. Koncepcja naturyposłużyła wówczas do ataku na tradycję i religię. Uzasadnienie epistemologiczne było już jednaknie racjonalistyczne, a empiryczne.

I.5Francisco Suarez i neoscholastyka

Filozofia epoki odrodzenia miała usposobienie antyscholastyczne, a sama scholastyka rzeczywiścieprzeżywała regres. Wciąż jednak pozostawała popularna, a w drugiej połowie XVI wieku, zasprawą zakonu jezuitów doszło do jej odnowienia. Głównym obszarem prac w tym nurcie byłaHiszpania, zaś najwybitniejszą postacią – Francisco Suarez (1548-1617).

Punktem odniesienia stał się Tomasz z Akwinu, który w XIII wieku był sprawcą rewolucji wfilozofii, ale dwa stulecia później jego system stał się ostoją kanonu i tradycji. Odtąd filozofiarozwijała się dwoma torami: nowym, renesansowym oraz tradycyjnym, tomistycznym. Ogólnątendencją wśród jezuitów było dążenie do uprzystępnienia i uproszczenia tomizmu, dotychczasstrzeżonego surowo przez dominikanów. Był to pierwszy w dziejach oficjalnej nauki Kościołapowrót do tomizmu, drugi nastąpił w XIX wieku za sprawą nauczania papieża Leona XIII (i notabene przyniósł odrzucenie modyfikacji tomizmu wprowadzonych przez Suareza).

Page 16: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

Luis de Molina (1535-1600) – wokół jego osoby skupiła się najbardziej zaciekła walka pomiędzydominikanami a jezuitami w obrębie tomizmu; dotyczyła sprawy łaski i wolności woli ludzkiej;Molina sformułował kompromisowe rozwiązanie, zakładające zarówno Boską przedwiedzę, jak iwolność człowieka, posługując się przy tym rozbudowanymi i skomplikowanymi dystynkcjamipojęciowymi; teza ta zresztą miała dalej idące konsekwencje i dotykała wielu fundamentalnychproblemów teologicznych, jak również samej granicy między filozofią a teologią; przeciwkoMolinie wystąpił dominikanin Dominik Bennez, zajmujący sztywne stanowisko i będący gotowymw ogóle odrzucić filozofię, pozostając w obrębie teologii; poglądy Suareza nie budziły zastrzeżeńcenzury kościelnej, został także poparty przez jezuitów; napięcie i wzajemne oskarżenia o herezjęgroziły wręcz schizmą; sprawa została rozstrzygnięta dopiero po śmierci obu głównych aktorów wten sposób, iż papież Paweł V uznał tezy obu za zgodne z doktryną Kościoła.

Poglądy Francisco Suareza:

Łączność ze scholastyką

heteronomiczność – filozofia musi być zgodna z doktryną Kościoła i objawieniem tradycyjne zagadnienia i pojęcia – przeciwstawianie bytu niekończonego i skończonego,

niestworzonego i stworzonego; istnieje Boski byt nieskończony, zaś byt skończony jestrozumny i ma swoją doskonałość dlatego, że jego źródłem jest byt nieskończony, etc.

Odchylenia od scholastyki

Spośród tez uznanych w XX wieku przez władze kościelne za najważniejsze dla tomizmu Suarezuznawał zdecydowaną mniejszość, głównie w obrębie psychologii, natomiast jego teoria poznania,kosmologia, teologia, a zwłaszcza ontologia była inna. Odchylenia te miały źródło w potrzebieuproszczenia doktryny tomistycznej, jak również związaniu myśli z doświadczeniem (odwołaniu dosfery empirycznej).

Syngularyzm – obejmował zarówno ontologię, jak i epistemologię: nie ma innych bytów niżindywidualne i konkretne (singularia), a rozum pierwotnie obejmuje tylko te jednostkowe byty(intellectus singularium), a ogóły tylko wtórnie (według klasycznego tomizmu rozum poznajepierwotnie ogóły); ta koncepcja spowodowała szereg daleko idących konsekwencji.

zbędne stało się pytanie, skąd bierze się indywidualność bytu: z formy czy z materii;wszystko co istnieje jest indywidualne samo przez się, nic nie nadaje i nie może nadawaćmu indywidualności, bo posiada ją od początku;

byt jednostkowy nie rozkłada się już na prostsze elementy (istotę i istnienie, byt i materię, akti potencję); aby istnieć realnie, składniki te same w sobie musiały być jednostkowymibytami; podziały takie można przeprowadzać, ale są to jedynie operacje umysłu, a niewyodrębnianie realnych składników bytu;

odpadło oddzielenie istoty rzeczy od istnienia, traktowanych jako realne składniki bytu; dlaTomasza dystynkcja ta służyła do przedstawienia różnicy między Bogiem a stworzeniem;Suarez odrzucił to rozróżnienie jako nieznajdującą podstawy konstrukcję pojęciową;

odpadło rozróżnienie bytu na rzeczywisty i potencjalny, opierające się na oddzieleniu aktu ipotencji; Suarez twierdził, że byt potencjalny w ogóle nie jest bytem (co nie istniejeaktualnie, nie istnieje w ogóle), Tomasz dzięki temu pojęciowo uzasadniał różnicę międzyduchem a materią (duch jest czystym aktem, czystą rzeczywistością, materia jest potencją);

Page 17: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

zmiana pojęcia materii – dla Suareza była bytem rzeczywistym i mogła istnieć sama, bezformy; dla Tomasza była bytem potencjalnym, i jedynie składnikiem bytu;

zmiana w nauce o Bogu – Suarez inaczej dowodził Jego istnienia i wywodził Jegowłasności; najogólniej rzecz biorąc, nastąpiło zbliżenie natury Boga i stworzenia; Suarezszukał odrębności Boga w Jego samoistności i nieskończoności, gdyż natura wszelkiegobytu była dla niego prosta (u Tomasza stworzenie było złożone z istoty i istnienia, z aktu ipotencji);

koncepcje psychologiczne były nieodległe od Tomasza, choć i tu Suarez wprowadził kilkadoniosłych symplifikacji; odrzucił rozróżnienie rozumu czynnego i biernego, odszedł odintelektualizmu (wola, aby być wolną, nie może w sposób konieczny podążać za rozumem).

Suarez uważał siebie za tomistę, ale od doktryny Akwinaty odszedł daleko. Celem jego byłounikanie hipostaz i konstrukcji nie opartych na doświadczeniu. Nie był nominalistą, ale jegodążenia były podobne jak przedstawicieli XIV-wiecznego krytycyzmu.

Dualizm – okazał się ostateczną konsekwencją działań Suareza w obszarze tomistycznej ontologii,zresztą zupełnie wbrew intencjom jezuity; pojęcia istoty i istnienia, aktu i potencji, formy i materiisłużyły w scholastyce za łączniki między światami duchowym i materialnym, a po wyrugowaniutych dystynkcji świat rozpadł się na dwie części, pomiędzy którymi nie było łączności.

Page 18: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

II. Filozofia XVII wieku

Ogólna charakterystyka filozofii XVII wieku:

1) Okres wielkich systemów – filozofia tego stulecia była w większym stopniu pozytywna, wodróżnieniu od okresu renesansu, gdzie skupiano się w dużej mierze na polemice ześredniowieczem; była zarazem bardziej samodzielna od filozofii odrodzenia, jak też bardziejzwiązana ze średniowieczem: stosując nowe metody i uzyskała nowe wyniki, alepodejmowała stare zagadnienia; zajęła się na powrót metafizyką, szukając miejsca takprzyrody, jak i Boga;

2) Zainteresowania teoretyczne – filozofia czerpała teraz swoje zagadnienia głównie z naukmatematycznych (w tym matematycznego przyrodoznawstwa); kładziono nacisk na mocnyfundament epistemologiczny nowych doktryn, a tej podstawie budowano metafizykę(Kartezjusz, Malebranche, Leibniz); teoria poznania opierała się na różnych wariantachracjonalizmu, od naturalistycznego do supranaturalistycznego;

3) Główne stanowiska – odziedziczone w postaci zreformowanej przez jezuitów scholastyki ispekulatywnego, schrystianizowanego neoplatonizmu oraz nowe, oparte na dorobkusystematyków i metodologów, wywodzące się z tej samej epistemologicznej iracjonalistycznej podstawy.

Page 19: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

II.1 Galileusz

Galileusz był przede wszystkim uczonym przyrodnikiem, twórcą nowożytnej mechaniki iastrofizyki, ale zapisał się także dokonaniami stricte filozoficznymi. Był tym typem naukowca,który w swoich badaniach sięga podstaw nauki i dokonuje w tym obszarze krytycznej refleksji.Jego poprzednikami byli średniowieczni okhamiści, odcinał się od arystotelizmu, natomiast miałstyczność z tradycją platońską, kładącą nacisk na matematyczne i aprioryczne czynniki w tworzeniuwiedzy.

Wiedza doświadczalna

Zdaniem Galileusza, wiedza musi być oparta na doświadczeniu. Był on przeciwnikiemrozwiązywania zagadnień przyrodniczych samymi tylko metodami logicznymi (co wyśmiewał uwielu współczesnych mu uczonych uniwersyteckich). Twierdził przy tym, iż wiedza nie może byćtylko prostym zbieraniem faktów – samo ich nagromadzenie nie tworzy jeszcze wiedzy, bo fakty temuszą być przetworzone przez rozumowanie. To rozumowanie musi być przeprowadzane woparciu o dane pochodzące z doświadczenia.

Wiedza matematyczna

Mierzenie przyrody – nauka może mieć charakter ścisły tylko wtedy, kiedy jej przedmiot (przyroda)będzie możliwy do zmierzenia; dlatego należy zjawiska przyrodnicze poddać analizie i odnaleźć teskładniki, które można poddać mierzeniu; ze składników tych nauka, w drodze syntezy,odbudowuje zjawiska; metody analizy i syntezy Galileusz nazywał rezolutywną i kompozytywną.

Matematyczne przyrodoznawstwo – kształt i ruch to dwa składniki zjawisk stanowiące podstawęnauki ścisłej i one są jej właściwym przedmiotem; dzięki temu wyabstrahowaniu naukiprzyrodnicze mogą przybrać matematyczną postać; było to przeciwieństwo czysto fizykalnegopostrzegania przyrody przez arystotelików, którzy twierdzili, że matematyczna ścisłość jestniedostępna rzeczom przyrodzonym.

Matematyczne przyrodoznawstwo opiera się na dwóch typach zdań: hipotetycznych zdaniach matematycznych egzystencjalnych zdaniach empirycznych

Eksperyment był dla Bacona podstawą całej nauki, zaś dla Galileusza tylko jej częścią, która musizostać uzupełniona rozumowaniem matematyczno-dedukcyjnym. Związki konieczne pomiędzyzjaiwiskami nie opierają się na wiedzy doświadczalnej, a mają charakter aprioryczny, danyczłowiekowi w punkcie wyjścia jako subiektywny dodatek do obiektywnych czynnikówmatematycznych.

Subiektywność jakości zmysłowych – w przypadku niektórych rodzajów wrażeń zmysłowych jestoczywiste, że są wywoływane przez kształt i ruch rzeczy; ten pogląd został przywołany po razpierwszy od czasów Demokryta.

Page 20: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

Wiedza o zjawiskach

Odejście od tradycji arystotelesowskiej – było wynikiem zmiany przedmiotu badań naukowych izmiany zadań stawianych nauce; Galileuszowi nie chodziło już o to, aby znaleźć „istotę”, czyliprawdziwą „naturę” substancji, by potem w drodze dedukcji wnioskować o jej własnościach;zrezygnował on z wnikania w „naturę” rzeczy, z jednej strony redukując aspiracje nauki, alezarazem czyniąc naukę bardziej praktyczną i zdolną do formułowania pewniejszych wniosków; dlaGalileusza wystarczająca była już możliwość poznania niektórych tylko cech i właściwościsubstancji.

Badanie zjawisk – ma na celu poznanie stosunków zachodzących pomiędzy zjawiskami isformułowanie powszechnych praw, jakie zjawiskami rządzą; dawny program nauki byłniemożliwy do zrealizowania (nie ma nawet żadnej metody, by badać „prawdziwą istotę rzeczy”),przez co czynił naukę fikcyjną; badanie zjawisk pozwala na skromne, ale rzetelne postępy.

Wiedza przyczynowa

Prawa przyczynowe – powinny stanowić główny przedmiot badań naukowych; wcześniejsza naukazajmowała się celowością w przyrodzie, przyjmującą postać finalistyczną (celowe jest bądź to, coodpowiada człowiekowi, bądź to, co jest doskonałe); Galileusz zresztą nie podważał tezy ocelowości, doskonałość i harmonijności świata, a twierdził jedynie, że badanie tej tezy nie należydo kompetencji nauki.

II.2 Kartezjusz

Rene Descartes (1561-1650) tworząc swój system dokonał jednej z największych rewolucji whistorii filozofii. Tę postrzegał w tradycyjny sposób, jako naukę uniwersalną, której korzeniem jestmetafizyka, pniem – fizyka, a gałęziami – nauki szczegółowe (medycyna, mechanika, etyka).Zapisał się dokonaniami we wszystkich tych obszarach.

Ambicją Kartezjusza było całkowite zerwanie z dotychczasową tradycją filozoficzną, uznawanąprzezeń za bezwartościową, a następnie budowa od podstaw zupełnie nowego systemu. Z tradycjąbył jednak bardziej związany, niż sam sądził. W metafizyce zajmował się tymi samymizagadnieniami, co klasyczna scholastyka, a przedstawione rozwiązania problemów bliskie byłyaugustynizmowi (sam Augustyn, Bonawentura, Duns Szkot). Już u Augustyna znaleźć można:subiektywistyczny punkt wyjścia filozofii (cogito ergo sum), koncepcję Boga, szukanie źródławiedzy o Bogu, prymat woli i koncepcja wolności, woluntarystyczną teorię sądu. Z kolei częśćkoncepcji epistemologicznych pojawiła się wcześniej u okhamistów (np. nieograniczona wolnośćBoga).

1) Metafizyka

Metoda

Brak metody – zdaniem Kartezjusza był główną przyczyną tego, że nauka utknęła w martwym

Page 21: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

punkcie; znalezienie metody stało się najważniejszym zadaniem, jakie przed sobą stawiał; chodziłomu jednak nie o metodę, która ułatwi zdobywanie wiedzy, ale która zapewni jej niezawodność;miarą niezawodności miała być jasność i wyraźność wiedzy (co jest jasne i wyraźne, jest pewne);wiedza dotychczasowa (poza matematyką) taka nie była, gdyż zawodna była zarówno scholastyka,jak i zbieranie wiadomości faktycznych, dostarczanych przez doświadczenie.

Metoda analityczna – miała zastąpić sylogizm, a jej zaletą miała być prostota; stosowana byłaarytmetyce, Kartezjusz dostosował ją do geometrii i liczył na to, iż uda się ją wykorzystać w innychnaukach.

Matematyczne ujęcie zjawisk – ideałem Kartezjusza było opracowanie metody, któragwarantowałaby naukom szczegółowym pewność uzyskiwaną w matematyce; ta jest możliwadzięki temu, że matematyka rozważa jedynie własności ilościowe; stąd należy wszystkie naukiograniczyć do rozważań ilościowych, a w ten sposób da się ująć przestrzeń i ruch; Kartezjuszzmierzał do tego, aby wszystkie własności wywieść z kształtu i ruchu, a więc do geometrycznego imechanicznego badania przyrody.

„Nauka powszechna” – koncepcja nauki Kartezjusza, opierająca się na metodzie analitycznej imatematycznym ujęciu zjawisk, miała obowiązywać we wszystkich naukach; ta racjonalna,analityczna i matematyczna nauka powszechna miała ujmować w jednym systemie całą wiedzę owszechświecie.

Sceptycyzm metodyczny

Swoją metodę Kartezjusz zamierzał stosować nie tylko do nauk szczegółowych, ale także doogólnych rozważań metafizycznych. Tu również chodziło o znalezienie twierdzenia bezwzględniepewnego, niezawodnej przesłanki do dalszych rozumowań.

Sceptycyzm – u Kartezjusza przyjął szczególną postać, bowiem był punktem wyjścia; szukałtwierdzenia, które oprze się wszelkim wątpliwościom i będzie gwarantem pewności twierdzeń zniego wywiedzionych; dlatego zastosował wszystkie argumenty sceptyckie;

Twierdzenia o istnieniu – te w szczególności poddane zostały badaniu przez Kartezjusza; abyuzyskać pewność co do ich realności przyjmował, iż mogą one być tylko ideami (idealizmmetodyczny).

Typy argumentów sceptyckich: złudzenia zmysłów brak wyraźnej granicy między jawą a snem możliwość wprowadzania człowieka w błąd przez potężniejszą istotę.

Dwa pierwsze argumenty pozwalały zakwestionować wiedzę o rzeczach zewnętrznych, trzecipodważał nawet prawdziwość zasad matematycznych.

Cogito ergo sum

Cogito ergo sum – argumenty sceptyckie nakazywały wątpić w realność wszelkich przedmiotów,ale zarazem to wątpienie stało się podstawą pewności; jeśli wątpię, to myślę, a więc: myśl istnieje;myśl może być snem czy błędem, ale samo myślenie jest niewątpliwe; nie jesteśmy pewni istnieniarzeczy zewnętrznych, ale jesteśmy pewni własnego myślenia.

Page 22: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

Zwrot podmiotowy – Kartezjusz wykazał, iż fundamentu pewności nie należy szukać w świeciezewnętrznym, ale w człowieku, nie w przedmiocie, ale w podmiocie, nie w materii, a wświadomym duchu.

Rozumowanie takie nie było obce niektórym wcześniejszym filozofom, ale nikt nie wyłożył tejkwestii w sposób podobnie metodyczny i przekonujący. Nastąpiło wyraźne oddzielenie myśli iświata materialnego, myśl została wywyższona ponad materię, co miało dalekosiężne skutki dlacałej filozofii.

Istnienie jaźni – wynika bezpośrednio z istnienia myśli, bo skoro myśl istnieje, to musi istniećpodmiot myślący; jaźń myśląca, czyli dusza, istnieje choćby nawet ciało było złudzeniem; dlategodusza jest niezależną substancją;

Istnienie Boga i istnienie ciał

Ustalając istnienie jaźni i uznając to za punkt wyjścia, otwarta pozostawała kwestia, czy istnienieinnych bytów (Boga i świata materialnego) może stać się równie pewne. Istnienie rzeczyzewnętrznych nie budziło wątpliwości myślicieli starożytnych, dla Kartezjusza zaś nawet i towymagało dowodu. Twierdzenie to nie opierało się argumentom metodycznego sceptycyzmu, aleKartezjusz wywiódł ze swojej niezawodnej przesłanki, tj. istnienia jaźni.

Istnienie Boga: jaźń, jako niedoskonała, nie może istnieć sama przez się, lecz musi mieć przyczynę;

ostateczna przyczyna musi być doskonała, a więc jest Bogiem; istnienie Boga wynika z samej idei, jaką mamy o Bogu; jest to idea doskonała, a skoro

skutek nie może być doskonalszy od przyczyny, więc jaźń ludzka nie może być przyczynątej idei; to nie człowiek wytworzył ideę Boga, a została ona zaszczepiona człowiekowi wumyśle przez istotę doskonałą; skoro więc posiadamy ideę Boga, to istnieje Bóg, który tęideę w naszym umyśle wytworzył.

Dowód drugi był względnie oryginalny, ale na ogół jego dowody szły po linii Augustyna i Anzelma.Odrzucał za to dowody Tomasza, gdyż te opierały się na założeniu realności świata materialnego, aKartezjusz twierdził, że to należy udowodnić dopiero po ustaleniu istnienia Boga.

Istnienie świata materialnego – zostało dowiedzione w sposób oryginalny, ale po linii całkowicieaugustyńskiej: posiadamy naturalną skłonność do uznawania realności ciał, co jest jedynieskłonnością naszego umysłu, a więc może być złudzeniem; jednak twórcą ludzkiej natury jestdoskonały Bóg, który jako doskonały nie mógłby nas wprowadzać w błąd; zatem istnienie światazewnętrznego nie jest pewne bezpośrednio, ale gwarantowane przez doskonałość Boga.

Przymioty tego, co istnieje

A. Bóg – głównym Jego przymiotem ma być nieskończoność; poprzez analizę nieskończoności i wdrodze analogii do rzeczy skończonych można wywieść Jego własności; wynikiem byławoluntarystyczną koncepcja, wedle której Bóg jest przede wszystkim wolą, która jako jedyna zwładz duchowych jest nieograniczona; wolna wola u istoty nieskończonej nie może być niczymograniczona (ani prawdą, ani dobrem); doprowadziło to do subiektywizmu (Duns Szkot, Ockham):nie ma rzeczy dobrych samych przez się ani twierdzeń prawdziwych samych przez się, a prawdziwei dobre są tylko wskutek wyroku Boga; to niezamierzony przez samego Kartezjusza punkt dojścia.

Page 23: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

B. Dusza – głównym jej przymiotem jest świadomość (określana przez Kartezjusza myśleniem);obejmowała ona wszystkie funkcje psychiczne, łącznie z wolą i uczuciem; poza tym, żadnewłasności cielesne nie są w stały sposób związane z duszą.

Nowa koncepcja duszy – pogląd Kartezjusza stanowił to zerwanie z tradycją grecką, gdzie duszabyła czynnikiem życia, teraz zaś stała się wyłącznie czynnikiem myśli; Grecy dzielili rzeczy nażywe i martwe, a świadomość była jednym z objawów życia; od czasu Kartezjusza dzielono istotyna świadome i nieświadome; dla starożytnych duszę posiadała istota żywa, dla nowożytnych –świadoma; novum było przekonanie, że świadomość jest czynnikiem zupełnie odrębnym i nie maciągłości pomiędzy czynnościami organicznymi i psychicznymi; życie zostało przesunięte do sferyprzedmiotów materialnych, stało się procesem czysto materialnym; dusza, nie mając połączenia zżyciem, nie miała też już połączenia z ciałem; skutkiem tego był radykalny dualizm duszy i ciała.

C. Ciała – ich podstawowym przymiotem jest rozciągłość; do własności ciał nie zaliczał ich jakościzmysłowych, będąc przekonanym o ich subiektywności; z tego założenia wynikał szeregkonsekwencji:

nieskończona podzielność – ciała nie składają się więc z atomów, te bowiem są jużniepodzielne; teoria atomizmu powróciła w epoce nowożytnej, łącząc się z koncepcjamimechanistycznymi, jednak Kartezjusz ją odrzucił;

ruch jest jedyną postacią zmian w ciałach – jedynymi realnymi własnościami ciał sąwłasności przestrzenne, stąd ciała mogą podlegać tylko zmianom przestrzennym; ciałaposiadają tylko własności geometryczne i ulegają tylko zmianom mechanicznym; jakości izmiany jakościowe są tylko reakcjami naszych zmysłów; dlatego zjawiska są ruchami;

brak własności dynamicznych ciał – wynikało to z założenia, że ciała nie posiadają innychwłasności niż rozciągłość; nie są zaopatrzone w siły, a więc nie mają zdolności wytwarzaniaruchu; skoro poruszają się, to ruch jest im udzielony z zewnątrz; ruch nie może pochodzić zduszy (jej przymiotem jest tylko myślenie), więc został udzielony przez Boga; ilość ruchuwe wszechświecie jest stała (prawo zachowania ruchu), bo ciała nie mogą ani zahamować,ani wzmóc ruchu nadanego im z zewnątrz.

Teoria mechanistyczna – była stosowana przez Kartezjusza bez ograniczeń, pojmując życie jakoproces czysto mechaniczny, powodowane przez materialne impulsy, wytwarzane we krwi;zwierzęta były dla niego maszynami i tak interpretował ich zachowanie; teoria Kartezjusza zastąpiładynamistyczną koncepcję scholastyczną (opartą na samorzutności sił i celów); świat stał się przezuboższy, ale też prostszy i łatwiejszy do opracowania naukowego.

Dualizm duszy i ciała

Dusza i ciało stały się w konsekwencji dwiema odrębnymi substancjami o zasadniczo różnychnaturach. Ciało: rozciągłe i pozbawione świadomości, dusza: świadoma i pozbawiona rozciągłości.Nie tylko ciała nieorganiczne, ale też zwierzęta są mają naturę wyłącznie cielesną, nie posiadającduszy.

Człowiek – stanowi jedyny wyjątek we wszechświecie, gdzie ciało spotyka się z duszą; ciałoludzkie jest zresztą takim samym automatem jak zwierzęce, ale w tym ciele mieszka dusza;wcześniejsze założenia nakazywały twierdzić, że dusza nie może oddziaływać na ciało, a ciało naduszę, choć jednocześnie nie da się zaprzeczyć, że wzajemne oddziaływanie zachodzi; Kartezjuszprzedstawił rozwiązanie kompromisowe, które nie było przekonujące, a kwestia relacji międzyduszą a ciałem stała się przedmiotem rozważań następców.

Page 24: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

Dualizm w ogóle był charakterystyczną cechą filozofii Kartezjusza. Unikał zbliżania sfer ducha imaterii (w tym łączenia filozofii przyrody z filozofią ducha), rozdzielał także filozofię i religię.Miało to konsekwencje dla dalszego rozwoju filozofii: „dualizm, usuwający wszelką interwencję siłduchowych z rozwoju ciał, umożliwił czysto mechanistyczne przyrodoznawstwo, z drugiej zaśstrony, przez eliminację czynników materialnych z rozważania zjawisk psychicznych, przyczynił siędo rozwoju psychologii”.

2) Epistemologia i psychologia

Rozum a zmysły

Rozum – jest miarą poznania, a pewne jest to, co rozum uzna za jasne i wyraźne.

Zmysły – nie stanowią drugiej, równorzędnej z rozumem instancji; są przydatne do życia, ale nie dopoznania; mają sygnalizować, co jest odpowiednie, a co szkodliwe dla człowieka, ale nie wskazująnigdy prawdy; mają znaczenie wyłącznie praktyczne, a funkcję poznawczą pełni wyłącznie rozum;nie są też początkiem poznania, do którego nawiązuje rozum; są tylko sposobnością dlauświadomienia sobie przez rozum wrodzonych idei.

Idee wrodzone

Przedstawienie odnajdywane w umyśle: wrodzone – stałe i niezawodne pochodzące z zewnątrz (nabyte) skonstruowane przez samego człowieka

Natywizm – teza o istnieniu wrodzonych idei; u Kartezjusza był to wynik dualizmu: skoro ciało niemoże oddziaływać na duszę, to poznanie musi być samorzutnym działaniem duszy.

Własności idei wrodzonych: nie są wynikiem działania na umysł przedmiotów zewnętrznych należą do umysłu jako jego własność są niezależne od woli są proste są jasne i wyraźne (bo to, co należy do umysłu nie może być dla niego niejasne)

Przedstawienia wrodzone nie muszą być stale obecne w umyśle – wrodzona jest tylko dyspozycjado pewnych przedstawień, zdolność wytwarzania ich przez umysł; to już przesądza o ich stałości.

Niezawodność – zostały wpojone przez Boga, towarzyszy im „światło naturalne”, które przesądza oich prawdziwości; właściwym ich gwarantem jest więc Bóg; za to idee nabyte są tylko wynikiemprzypadkowego działania rzeczy zewnętrznych na umysł i dziełem omylnych ludzi; w ten sposóbdalekim echem odbił się augustyński iluminizm.

Page 25: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

Prawda i błąd. Rozum i wola

Przeżycia: bierne – gdy człowiek przedstawia coś sobie, gdy ma jakieś idee czynne – gdy człowiek sądzi (twierdzi lub zaprzecza), dokonuje aktów

Fałsz/błąd – człowiek nie może popełnić błędu, zachowując się biernie; można być w błędzie tylkozachowując się czynnie (twierdząc lub zaprzeczając); fałszywa nie jest idea chimery, choć nic wrzeczywistości temu nie odpowiada; błąd lub fałsz pojawi się wtedy, gdy człowiek wyraża sąd, iżidei chimery odpowiada istota rzeczywista.

Sąd – ma charakter złożony: bierze w nim udział rozum i wola, obie podstawowe zdolności umysłu;rozum posiada jedynie zdolność przedstawiania, natomiast nie należy do niego twierdzenie lubzaprzeczanie, które jest zdolnością woli (zdolnością dokonywania aktów); dlatego sąd nie jestaktem czysto intelektualnym, lecz aktem decyzji; przywołane przedstawienie chimery nie jestfałszywe, bo na jego podstawie możemy zdecydować zarówno, że temu przedstawieniu odpowiadarealny przedmiot (sąd fałszywy) lub też nie odpowiada żaden (sąd prawdziwy); prawda i fałsz sąsprawą uznania lub odrzucenia, to wola znajduje prawdę lub popada w fałsz – teoriawoluntarystyczna.

Źródła błędu – wola ludzka jest nieograniczona, a rozum ograniczony; jeżeli wola utrzymuje się wgranicach, w których rozum daje podstawę do sądów, to wtedy nie może mijać się z prawdą; gdyprzekracza tę granicę i wydaje sąd tam, gdzie nie sięga rozum, wówczas wpada w błąd; wolna wola,dana człowiekowi przez Boga, jest zatem podstawą możliwości błędu – teoria indeterministyczna.

Afekty

Przedstawienia:1) które dusza odnosi do przyczyn zewnętrznych2) które dusza wywodzi z samej siebie

Afekty – są wywoływane przez przedmioty zewnętrzne, a bezpośrednio przez „siły życiowe”,znajdujące się we krwi; to afekty pobudzają duszę do działania; zróżnicowane afekty zredukowałdo sześciu podstawowych, pierwotnych: podziwu, miłości, nienawiści, pożądania, radości i smutku,których czynnikami są popędy (np. popęd do ucieczki jest czynnikiem, a następstwem afektustrachu).

Ujęcie utylitarystyczne – afekty są celowymi urządzeniami, normalnie skłaniającymi ludzi do tegoco użyteczne i odwodzące od tego, co szkodliwe; mogą stać się złe, jeżeli wzbudzają nadmiernąskłonność do pewnych dóbr przy zaniedbywaniu innych; dlatego należy kontrolować afekty iutrzymywać je w granicach użyteczności.

Główne tezy kartezjanizmu:

Metodologia: zasada badania metody przed badaniem rzeczy; kryterium jasności i wyraźności wpoznaniu; metoda analityczna w matematyce; program powszechnej wiedzy racjonalnej,zbudowanej na wzór matematyki; metoda fikcyjnego sceptycyzmu jako sposób znalezienia wiedzyniezawodnej.

Page 26: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

Metafizyka: dualizm Boga i stworzenia, czyli substancji nieskończonej i skończonej; dualizmsubstancji myślącej i rozciągłej; nieograniczona wolność Boga i wolność woli ludzkiej.

Filozofii przyrody: mechanistyczne pojmowanie materii, nie wyłączając organicznej;nieatomistyczna teoria budowy materii.

Epistemologia: znalezienie pewności w samowiedzy; natywistyczna teoria idei; woluntarystycznateoria sądu; teoria światła naturalnego jako teologiczne uzasadnienie wiedzy.

Najważniejsze koncepcje Kartezjusza:

1) jasność i wyraźność idei jako kryterium pewności, 2) program sprowadzenia wszelkiej wiedzy do typu matematycznego, 3) zdobywanie wiedzy pewnej okólną drogą przez sceptycyzm, 4) dualizm myśli i materii, 5) mechanistyczne traktowanie ciał.

Kartezjusz a myśl średniowieczna:

Uznawany za „ojca filozofii nowożytnej” Kartezjusz szeroko nawiązywał do średniowiecza,natomiast prawie zupełnie obca była mu tradycja starożytna. Zagadnienia i ogólna postawa zbieżnebyły z dążeniami scholastyków, chociaż pomijał te wątki scholastyki, których pojawienie się byłowynikiem recepcji myśli starożytnej. Rozwijał za to wątki swoiście średniowieczne ichrześcijańskie, będąc bliższym Augustynowi i Szkotowi niż zauroczonemu antykiem Tomaszowi.Od scholastyków tym różnił się Kartezjusz, że stare problemy rozwiązywał w znacznie prostszysposób. Jego zasługą był także powrót do budowania całościowego systemu filozoficznego, cozostało zarzucone po XIII wieku, a dla filozofii XVII stulecia znów stało się cechącharakterystyczną. Wprowadził przy tym szereg nowych idei, a ponowne zainteresowaniemetafizyką odezwało się także w tych kręgach, które wcześniej dążyły do jej odrzucenia.

Pierre Gassendi (1592-1655)

Ten wszechstronny filozof i naukowiec wykazywał dążenia podobne do Kartezjusza, mając przytym kompetencje do odegrania w historii filozofii podobnej roli, jak tamten. Był przeciwnikiemfilozofii uprawianej w duchu arystotelesowskim i scholastycznym, chciał zerwać z dotychczasowątradycją i skierować filozofię na nowe tory. Podobnie jak Kartezjusz, pozostawał całkowicie lojalnywobec Kościoła.

Epikureizm – ta atomistyczna filozofia miała być wzorem dla reformy Gassendiego (Kartezjuszodrzucał jakiekolwiek wypracowane wcześniej wzory); nie odnawiał on całego systemu, a wyjąłtylko atomistykę próbując wykazać, że może być zgodna z nauką Kościoła; m.in. odrzucił tezy oodwieczności atomów i materialnej duszy (atomy są stworzone i wprowadzone w ruch przez Boga,a dusza rozumna jest niematerialnym duchem); Gassendi był pierwszym tak znakomitym iwpływowym obrońcą atomistyki od czasów starożytności.

Krytyka Kartezjusza – dotyczyła m.in. idei wrodzonych, dualizmu duszy i ciała, pojmowaniazwierząt jako automatów; jego argumenty były na ogół celne, ale też sam nie potrafił przedstawićwłasnych, przekonujących propozycji pozytywnych.

Page 27: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

II.3 Pascal

Główną zasługą Blaise'a Pascala (1623-1662) było zbudowanie na fundamentach kartezjanizmufilozofii praktycznej, podejmującej zagadnienie etyczne i religijne. Nie stworzył całościowegosystemu, od racjonalizmu przez sceptycyzm doszedł do mistyki, zaś jego irracjonalizm oddziałałszeroko w przyszłych epokach.

Inspiracje:

Pascal był filozoficznym następcą Kartezjusza, ale pozostawał także pod silnym wpływemjansenizmu (prąd religijny dążący do przywrócenia chrześcijańskiego ducha poprzez powrót do św.Augustyna). Stąd też to idee augustyńskie wzięły górę w późniejszym okresie życia Pascala.Początkowo zajmował się logiką i metodologią w duchu kartezjańskim, czego ślady pozostały uniego do końca. Pomiędzy Kartezjuszem a Pascalem ukształtowały się finalnie trzy zasadniczeróżnice:

Kartezjusz zajmował się głównie teologią i metodologią, interesował go Bóg i metoda, aodnosił się w tym do augustynizmu i racjonalizmu; Kartezjusz potrafił te czynniki godzić, uPascala nastąpił pomiędzy nimi rozłam;

Kartezjusz godził metafizykę ze sceptycyzmem, który służył mu jedynie jako narzędzie dooczyszczenia umysłu i utorowania drogi metafizycznej filozofii; Pascalowi za to sceptycyzmuniemożliwił budowę dogmatycznego systemu;

kwestie etyczne występowały u Kartezjusza na marginesie głównych zainteresowań,natomiast u Pascala stały na centralnym miejscu;

Bezradność rozumu

Kartezjański punkt wyjścia – Pascal stawiał wiedzy te same wysokie wymagania co Kartezjusz iinni racjonaliści, postrzegając przy tym geometrię za wzór wiedzy; doszedł do wniosku, że żadnawiedza nie spełnia takich wymagań, a geometria nie daje rozwiązania spraw najważniejszych (niepozwala poznać nieskończoności, nie rozwiązuje problemów etycznych i religijnych); kryteriajasności i wyraźności również nie przynosiły żadnej pomocy.

Odmienność od Kartezjusza – przyczyną zwątpienia Pascala było to, że kartezjańską metodęzastosował już nie do zagadnień teoretycznych, a praktycznych (poszukiwanie szczęścia izbawienia); swoje przekonanie o nieskuteczności metody rozciągnął także na sferę teoretyczną, a zatym poszło potępienie wszelkiej wiedzy jako próżności i szaleństwa.

Bieguny skrajnego racjonalizmu – postawienie wiedzy rozumowej bardzo wysokich wymagańmetodologicznych może prowadzić do dwóch skrajnych stanowisk: bądź przekonania o zdobyciu(lub tylko możliwości zdobycia) wiedzy absolutnej, bądź przekonania o tym, że nie posiadamyżadnej wiedzy; do pierwszego stanowiska zbliżony był Kartezjusz, do drugiego – Pascal.

Sceptycyzm – u Pascala był wynikiem racjonalizmu; nie zadowalał się (jak empiryści) samym tylkogromadzeniem faktów, bowiem poznanie wymaga zrozumienia; dlatego stwierdził w końcu, że „niema nic tak zgodnego z rozumem jak wyparcie się rozumu”, dochodząc do zwątpienia zupełnego;Pirrona doprowadziło to do uspokojenia, Pascala – do rozpaczy.

Page 28: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

Porządek serca

Wyjściem ze zwątpienia nie był dla Pascala rozum, a „serce”, rozumiane jako właściwaczłowiekowi zdolność poznawania rzeczy nadprzyrodzonych.

Porządek serca – jest odrębny od porządku rozumu, który jest uznawany przez uczonych za jedyny;„serce ma swoje racje, których rozum nie zna”.

Fideizm i mistycyzm – dla Pascala sceptycyzm był tylko etapem, zaś punktem dojścia mistycznaintuicja, uczuciowa natura poznania; w końcu konieczne jest poddanie się wierze i autorytetowireligijnemu; nawet jeżeli wiara miałaby „ogłupiać”, to i tak jest jedyną możliwym wyjściem, borozum jest niezdolny do poznania; Pascal twierdził, że „trzeba być geometrą, pirronistą i pokornymchrześcijaninem”, czyli stawiać wiedzy wysokie wymagania, przekonać się o tym, że rozum niemoże im sprostać, a w końcu poddać się objawieniu.

Zakład Pascala – nie był dowodem na istnienie Boga w sensie ścisłym, gdyż Pascal nie próbowałdowodzić wprost istnienia Boga, ani nawet takiego prawdopodobieństwa, a jedynie przedstawił, coczłowiekowi bardziej się „opłaca”: wiara czy niewiara; był to „dowód” probabilistyczny(rozumowanie oparte na prawdopodobieństwie) i eudajmonistyczny (oparty na oczekiwaniuszczęścia).

Porządek dóbr

Za Kartezjuszem wyraźnie oddzielał Pascal Boga i stworzenie, świadomość i materię, ale traktowałje nie jako różne rodzaje bytu, a różne dobra, przedmiot wyboru, a nie poznania (ujęciemoralistyczne).

Hierarchia dóbr – szczeble hierarchii były różne rodzajowo i wiecznie od siebie oddzielone;szczeble hierarchii to Bóg, dusza i materia; dobra materialne nigdy, przy żadnym mnożeniu, niesięgają poziomu dóbr duchowych (przewaga ducha nad materią jest nieskończona); równieniekończona jest przewaga nadprzyrodzonego Boga nad całym światem przyrodzonym.

Pojęcie nieskończoności służyło do odróżniania Boga od stworzenia, a jednocześnie prowadziło doprzekonania, że przy nieskończonej wartości rzeczy Boskich, wartość rzeczy doczesnych jestnieskończenie mała. To właśnie było punktem wyjścia „zakładu Pascala”. Jedynie rozsądna możebyć w takim razie etyka służby Bożej.

Kartezjanizm zastosowany przez myśliciela religijnego – Pascala – doprowadził do rozwiązaniadaleko bardziej ascetycznego niż scholastyka. Dla scholastyków świat był tworem Boga noszącymJego znamię, dla Pascala zaś był zupełną nicością.

Wielkość i nicość człowieka

W człowieku spotykają się wszystkie szczeble hierarchii. Składa się z ciała i myśli (przy czym tadruga jest nieskończenie bardziej wartościowa, w niej leży źródło godności człowieka i jegoprzewagi nad wszechświatem), a ponadto bywa mu dana łaska, nadprzyrodzona miłość należąca doporządku Boskiego. Dlatego „człowiek jest podzielony i sam sobie przeciwny”, jego wielkość jestrówna jego nędzy.

Page 29: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

II.4 Malebranche

Nicolas Malebranche (1638-1715) doprowadził w swojej filozofii do radykalnego spotęgowaniaczynników obecnych już w kartezjanizmie: czynników spirytualistycznych i religijnych wmetafizyce oraz trzeźwej obserwacji w teorii poznania. Źródłem jego filozofii był augustynizm orazkartezjanizm. Usiłował pogodzić te dwie doktryny (co nie było zadaniem nadzwyczaj trudnym), wzestawieniu z Kartezjuszem silniejszy był tu pierwiastek religijny i irracjonalny, w czym podobnybył do Pascala (choć nie przejawiał zainteresowania dążeniami sceptycznymi i praktycznymi). Jegobezpośrednim poprzednikiem był wywodzący się ze szkoły kartezjańskiej twórca okazjonalizmu,Arnold Geulincx.

Okazjonalizm

Okazjonalizm – stanowił skrajne rozwiązanie problemu postawionego a nierozwiązanegoprzekonująco przez Kartezjusza: wzajemnego stosunku duszy i ciała; skoro te substancje sązupełnie różne rodzajowo, to nie mogą wzajemnie oddziaływać na siebie; ich wzajemneoddziaływanie jest tylko złudzeniem, a jedyny związek zachodzi między nimi za pośrednictwemBożym; z „okazji” zmian zachodzących w materii Bóg sprawia także zmiany w duszy, a z okazjizmian w duszy Bóg sprawia także zmiany w materii; teoria ta doprowadziła do skrajnego dualizmuduszy i ciała.

Bierność duszy i ciała

Tezę tę zaczerpnął Malebranche od Geulincxa i potem rozwinął samodzielnie: ciało nie tylko nieoddziałuje na duszę, ale także nie oddziałuje na inne ciała, nie ma w ogóle zdolności działania.Teoria ta wywodziła się z twierdzenia Kartezjusza, według którego ciała nie są zdolne dowywoływania ruchu, gdyż nie są obdarzone siłami.

Tworzenie – substancje stworzone mogą tylko podlegać tylko podlegać działaniu, a nie mogą samedziałać; działanie jest bowiem tworzeniem, a to jest wyłącznym atrybutem Boga.

→ odrzucenie przyczynowości – między ciałami nie zachodzą żadne związki przyczynowe, gdyżaby być przyczyną, trzeba mieć siłę i działać; pojęcie przyczynowości już wcześniej bywałoproblematyczne dla części filozofów, a Malebranche przedstawił w tej kwestii rozwiązanie skrajne.

Wszystko co się dzieje, ma swoją przyczynę w Bogu – tylko Bóg może działać i być przyczyną,nigdy rzeczy; człowiek nie jest bardziej zdolny do działania niż inne przedmioty stworzone;człowiek nie porusza sam ręką, nie mruga oczyma, nie mówi; Bóg porusza człowiekiem nawetwtedy, gdy dokonywana jest czynność sprzeczna z Jego nakazami; dlatego świat nie tworzyzespolonej całości, jest tylko zbiorem niezwiązanych ze sobą rzeczy (wiązać by je mogło tylkodziałanie); rzeczy związane tylko z Bogiem, nie są związane ze sobą.

Widzenie rzeczy w Bogu

Przedstawienia – są wynikiem działania Boga; dusza posiada przedstawienia rzeczy, które nie mogąbyć wynikiem działania ani ciała, ani samej duszy, bo ciała i dusze działać nie mogą; nie mabezpośredniego postrzegania rzeczy, bo między istotą myślącą a rzeczą nie ma żadnej styczności;

Page 30: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

postrzeganie rzeczy jest wynikiem działania Boga, który jest jedyną przyczyną nie tylko działania,ale też poznania; Malebranche sięgnął do koncepcji Augustyna, rozszerzając ją na poznaniewszelkich prawd, a nie tylko prawd wiecznych.

Poznanie poprzez Boga – rzeczy poznajemy nie wprost, lecz oglądając ich idee, które są w Bogu(„widzimy wszystkie rzeczy w Bogu”); przedmiotem poznania nie są więc właściwe rzeczy, doktórych dusza nie ma dostępu, a idealne obrazy rzeczy, które (jako istniejące w Bogu) są wieczne;dlatego poznajemy zmienne rzeczy (pośrednio) poprzez wieczne idee (bezpośrednio).

Idea nieskończoności

Nieskończoność – przedstawił to pojęcie w nowy sposób, odmienny od znanego komukolwiekwcześniej; świat skończony styka się nieustannie z nieskończonością, ona przenika do niegozewsząd; przy tym nieskończoność jest pierwotniejsza i pozytywniejsza od skończoności, jestwewnętrznym czynnikiem istnienia; rzeczy skończone są tylko fragmentami nieskończoności i nieposiadają samoistnego bytu; była to teoria skrajnie infinitystyczna.

Poznanie – w przeciwieństwie do Kartezjusza (umysł nie jest zdolny do poznania nieskończoności),Malebranche twierdził, że poznajemy nieskończoność, a nawet tylko przez nieskończonośćpoznajemy świat skończony, gdyż rozumiemy go tylko jako ograniczenie nieskończoności; stądpoznanie nieskończoności jest pierwsze, a skończoności – drugie.

Teoria poznania

Jasność – za Kartezjuszem, pozostała ideałem poznania i kryterium sprawdzania wiedzy; wprzeciwieństwie jednak do poprzednika, Malebranche twierdził, że nie poznajemy jasno ani Boga,ani duszy (mamy o niej tylko niejasne doświadczenie wewnętrzne); dane jest zupełnie jasne tylkopoznanie ciał.

Szczegółowe poglądy epistemologiczne: są dwa rodzaje wiedzy człowieka: opiera się bądź na postrzeżeniach (człowiek poznaje

rzeczy wprost), bądź na ideach (człowiek poznaje rzeczy poprzez idee); idee dają wiedzę jasną, postrzeżenia zmysłowe są dla rozumu niejasne; bezpośrednio możemy postrzegać tylko stany świadomości (to, co znajduje się w naszym

umyśle), o tym co istnieje poza naszym umysłem możemy wiedzieć tylko pośrednio →wiedza psychologiczna jest bezpośrednia, ale nie jest jasna, zaś inna wiedza może być jasna,ale jest tylko pośrednia;

przez idee poznajemy własność rzeczy, ale o ich istnieniu poucza nas tylko postrzeżenie;zagadnienie istnienia stanowi sferę wyłącznie zmysłowego postrzegania;

postrzeżenia są składnikami umysłu (pojawiają się w umyśle i znikają), zaś idee sąprzedmiotem umysłu (nie podlegają przemianom, jakie przechodzi umysł – nie należą doumysłu, są poza nim).

Antypsychologizm – skoro idee nie są w człowieku, a w Bogu, czyli nie będąc składnikiem umysłu,nie dają się badać metodą psychologiczną; można w ten sposób badać wiedzę zmysłową; wiedzapośrednia, posługująca się ideami, stanowi granicę w psychologicznym traktowaniu poznania.

Malebranche a Kartezjusz: „Poznanie ciał, jako osiągane za pomocą jasnych idei, było dlaMalebranche'a poznaniem doskonałym. Natomiast poznając duszę bezpośrednio, przez postrzeżeniewewnętrzne, nie poznajemy jej jasno. W tym punkcie Malebranche odwrócił wręcz pogląd

Page 31: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

Kartezjusza. Przyznawał, że o istnieniu duszy wiemy istotnie pierwej i pewniej niż o istnieniu ciał;natomiast naturę ciała znamy pierwej i jaśniej niż naturę duszy. Istnienie bowiem przedmiotówpoznajemy przez postrzeżenie, a naturę przedmiotów przez idee”.

Sądy naturalne – Malebranche był przekonany, że najmocniejszym fundamentem wiedzy jestoparcie jej na doświadczeniu; nie był jednak empirystą, gdyż sądził, że doświadczenie zmysłowenie jest samowystarczalne, nie może obejść się bez myśli; pewne sądy („naturalne”) sąskładnikami każdego postrzeżenia.

Koncepcje postrzeżenia w filozofii:1) zawiera sądy (Malebranche)2) jest procesem czysto zmysłowym (Berkeley)

II.5 Hobbes

Thomas Hobbes (1588-1679) zaczynał od zainteresowań politycznych, z czasem budującogólnofilozoficzny system o charakterze naturalistycznym. Racjonalistyczną teorię poznania iprzyrody zaczerpnął głównie od Kartezjusza, choć wcześniej samodzielnie studiował geometrięEuklidesa. Nieobecny w kartezjanizmie naturalizm miał źródło w dorobku Telesia, który to z koleiusiłował wskrzesić naturalizm stoików i epikurejczyków. Najbardziej oryginalny był Hobbes wfilozofii politycznej, choć zbieżne usiłowania sygnalizowali już wcześniej Machiavelli, Grocjusz,Bodin i Althusius. Hobbes zdołał jednak przedstawić swoje tezy w ramach ogólnego systemufilozoficznego.

Materialistyczna metafizyka

Materializm – nie istnieje nic poza ciałami, niematerialne substancje to fikcje filozofów; tymsamym odpadło zagadnienie relacji duszy i ciała, które absorbowało filozofów epoki; dla Hobbesaświadomość była funkcją organicznego ciała (a nie własnością pewnych atomów, jak wstarożytności); przejął także mechanicyzm, który się dla niego powszechną teorią bytu.

Subiektywność jakości zmysłowych – nie są one własnościami rzeczy (za Galileuszem iKartezjuszem), gdyż: 1) możliwe jest postrzeganie bez bodźca zewnętrznego (w snach, w wizjach)takie samo, jak przy działaniu bodźca, 2) różne od siebie bodźce mogą wywoływać takie samowrażenie.

Racjonalistyczna metodologia

Racjonalizm – przybrał u Hobbesa szczególną postać: przedmioty idealne nie istniały dla niego wogóle, psychiczne były natury cielesnej, a cielesne były mechanizmami; te założenia bardzoułatwiły budowę jednolitego systemu; przejęty mechanistycznymi teoriami swojego stuleciamniemał, że możliwe będzie zbudowanie filozoficznego systemu tak ścisłego, jak naukamechaniczna; wszystkie zjawiska miały być ujęte tak ściśle, jak zjawiska ruchu, bo też wszystkiezostały sprowadzone do ruchu.

Page 32: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

Poznanie - jak każdy proces, dla Hobbesa miało naturę mechaniczną: przez zetknięcie przedmiotuz narządem zmysłowym ruch z przedmiotu przenosi się na narząd, potem na nerwy, wreszcie downętrza mózgu; proces ten przechodził więc przez zmysły; w ten sposób metodologicznyracjonalizm łączył się z sensualizmem psychologicznym.

Hipotetyczny charakter – Hobbes zdawał sobie sprawę, że mechanistyczna koncepcja jest tylkohipotezą; całe poznanie jest tylko wnioskiem ze zjawisk o hipotetycznych przyczynach; możliwejest odmienne wnioskowanie i stworzenie innej teorii, ale teoria mechanistyczna ujmuje zjawiska idlatego spełnia swoje zadanie; pojmowanie teorii jako hipotezy stało się później charakterystycznącechą pozytywizmu.

Naturalistyczna etyka i polityka

Również i na tym obszarze rozważań Hobbesa zaważyło przekonanie, że człowiekiem rządzą tesame prawa mechaniczne, które rządzą przyrodą.

Naturalizm – Hobbes usiłował uchwycić mechanizm psychiczny jednostki i wyprowadzić stąd całyzłożony ustrój życia; na wstępie odrzucił tezę Arystotelesa, że człowiek jest istotą społeczną;według Hobbesa, człowiek z natury i instynktu jest egoistą, skłonnym do dbania wyłącznie owłasne sprawy; jedynym celem jest zachowanie samego siebie, jedynym dobrem jest własne dobro;każda rzecz jest dobra, jeżeli służy celom jednostki, a jednocześnie może być zła dla innejjednostki, z której interesami stoi w sprzeczności;

Stan natury - jedynym celem człowieka jest zachowanie samego siebie, jedynym dobrem jestwłasne dobro; każda rzecz jest dobra, jeżeli służy celom jednostki, a jednocześnie może być zła dlainnej jednostki, z której interesami stoi w sprzeczności; człowiekiem kieruje jego egoizm i dąży dorealizacji swoich egoistycznych potrzeb; osiągnie tyle, ile zdoła sobie wywalczyć; nie ma żadnychpraw i obowiązków, które by go ograniczały.

Państwo – zostaje zawiązane na wzór umowy między ludźmi, aby ograniczyć „wojnę wszystkich zewszystkimi”; każdy ustępuje częściowo ze swoich dążeń, jednocześnie otrzymując ochronę odpozostałych członków wspólnoty; państwo powstało więc nie z natury i instynktu społecznego, a zobawy i rozsądku; wraz z państwem powstało prawo i obowiązki, a wraz z prawem obiektywnamiara dobra i zła.

Dla Hobbesa mechanistyczna była nie tylko geneza państwa, ale także jego funkcjonowanie.Warunkiem dobrego działania miał być monarcha, jako najwyższa siła sprzęgająca w swoich rękachposzczególne części mechanizmu. Każdy człowiek ustępuje część swoich prawa monarsze i oddajesię pod jego władzę. Normy są zależne od jego decyzji, stąd dobro i zło staje się kwestią woli. Wdawniejszych systemach (Szkot, Ockham) była to wola Boga, w naturalistycznym systemieHobbesa była to wola monarchy. Uzasadnienie dla ustroju monarchicznego (sam Hobbes byłrojalistą) miało więc charakter racjonalistyczny, w oparciu o dedukcję.

II.6 Spinoza

System przedstawiony przez Barucha Spinozę (1632-1677) był w szczególny sposób monistyczny,bowiem ani nie sprowadzał ducha do materii, ani materii do ducha. Opierał się z jednej strony napanteistycznej metafizyce (którą Spinoza znał głównie z pism późnych, żydowskich jej

Page 33: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

przedstawicieli), z drugiej zaś na kartezjańskiej teorii poznania i mechanistycznymprzyrodoznawstwie nowożytnym. Inspirował Spinozę również Hobbes, od którego przejął pewnenaturalistyczne wątki. Jak Kartezjusz połączył nowożytną naukę z tradycją średniowiecznej teologiichrześcijańskiej (w duchu augustyńskim), tak Spinoza połączył ją z tradycją teologii żydowskiej (wnurcie heterodoksalnego panteizmu). Zasadnicza postawa była widoczna w filozofii Spinozy odpoczątku, choć z czasem odchodził od czynników mistycznych ku czynnikom naturalistycznym.

Racjonalizm – u Spinozy w ujęciu kartezjańskim: miarą prawdy jest jasność i wyraźność, a rozum(poznający w sposób jasny i wyraźny) jest jedynym źródłem prawdy; wierzył on także w ideę„wiedzy powszechnej”, czemu dał wyraz przedstawiając system obejmujący naukę o Bogu, świecie,poznaniu i działaniu; matematyka była dla Spinozy wzorem nauki, a swój system wyłożył metodągeometrii: przyjmował definicje i aksjomaty, z których wywodził dalsze twierdzenia. Podmatematyczną formą kryła się metafizyczna treść.

Panteizm

Monizm – Spinoza krytykował u Kartezjusza jego dualizm (Boga i świata, ducha i materii, myśli irozciągłości, wolności i mechanizmu), a próbował go przełamać wychodząc z założeń samegoKartezjusza; wyszedł od definicji substancji (to, co istnieje samo przez się i samo przez się możebyć pojęte) i stwierdził, że substancja jest tylko jedna i jest nią Bóg (to, co istnieje samo przez sięnie może być ograniczone, musi być nieskończone, a nieskończona substancja to Bóg; substancjanie może być stworzona, bo wówczas miałaby przyczynę i istniałaby przez przyczynę, a nie samaprzez się); dlatego wszechświat nie może istnieć poza Bogiem, lecz tylko w Bogu; świat rzeczy iświat myśli nie są samoistne, a są objawem tego co samoistne, tj. Boga; nie są poza Bogiem, a Bógnie jest poza nimi; Bóg i przyroda – są tym samym.

Determinizm

Przezwyciężenie dualizmu świata realnego i idealnego – własności świata wywodzą się z naturyBoga według praw logicznych; stąd świat podlega tym samym mechanizmom, co idee abstrakcyjne.

Powszechny determinizm – cokolwiek się dzieje, ma charakter konieczny, bo jest poddanewiecznym prawom; cała przyroda jest mechanizmem i wszystko jest wytworem koniecznymmechanicznie rozwijającej się przyrody (człowiek, społeczeństwo, państwo, kultura) – nie mawolności i przypadku; w ten sposób przezwyciężony został dualizm wolności i mechanizmu;Spinoza stanowczo odrzucał przekonanie, że przyroda ma ustrój celowy i że rządzą nią czynnikinadprzyrodzone.

Materia i duch

Kartezjusz wskazywał, że wszechświat składa się z dwóch czynników: ducha i materii. Spinoza nieodrzucił tej dystynkcji, ale kartezjański dualizm przełamał następująco: są to dwa przymioty jednejsubstancji. Z natury nieskończony Bóg posiada nieskończenie wiele przymiotów, a jedynie swa:rozciągłość i myśl są dostępne ludzkiemu umysłowi. Zatem Bóg jest substancją myślącą i rozciągłą.

Odpowiednio do dwóch przymiotów Boga istnieją dwa światy: materialny i duchowy. Każdy objawsubstancji należy do jednego lub drugiego jej przymiotu. Dualizm dwóch światów zostałzachowany, ale poprzez uzależnienie obu od czegoś trzeciego miał zostać przezwyciężony dualizmduszy i ciała.

Page 34: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

Paralelizm

Ciało i dusza człowieka są w zgodzie, choć jedno nie podlega drugiemu, ani też nie oddziałują onena siebie. Zgodność wynika z tego, że są objawami jednej substancji.

Paralelizm psychofizyczny – porządek myśli i porządek stanów cielesnych odpowiadają sobienawzajem dlatego, że są równoległe; źródło nie tkwi więc we wzajemnym oddziaływaniu.

Poznanie – myśli i rzeczy wywodzą się z natury Boga; wywodzą się równolegle i dlategoodpowiadają sobie; dzięki temu jest możliwe, że myśli ściśle odpowiadają rzeczom, chociaż niestykają się z nimi; „porządek i powiązanie rzeczy jest takie samo, jak porządek i powiązanie idei".

Etyka racjonalna i mistyczna

Afekty – są koniecznym wytworem natury, choć jedne wypływają z natury własnej działającego,inne wzbudzają otaczające go rzeczy; każdy pragnie zachować swoją naturę i działać według niej;kto tak czyni i nie podlega działaniom z zewnątrz, jest wolny; dlatego działanie zgodne z naturą,wolne i słuszne to trzy nazwy jednej rzeczy –> naturalizm etyczny.

Rozum – czyny są zgodne z naturą, jeśli są rozumne, bo rozum jest prawdziwą naturą człowieka; natej podstawie Spinoza chciał reformować świat: stosunki polityczne, społeczne i religijne, by daćprzewagę czynom i pobudkom racjonalnym.

Poznanie Boga – stanowi najwyższe dobro, gdyż wzbudza miłość do Niego i prowadzi domistycznego połączenia z Nim.

II.7 Leibniz

Gotffried Wilhelm Leibniz (1646-1716) to jeden z najbardziej wszechstronnych filozofów wdziejach, o znaczącym dorobku na bardzo różnorodnych polach. Przejawiający skłonność dogodzenia przeciwnych stanowisk, obejmował swoimi zainteresowaniami metafizykę, naukiszczegółowe, sprawy społeczne i religijne. Pomimo ogromnej spuścizny piśmienniczej, nigdy niewyłożył swoich poglądów filozoficznych w sposób systematyczny i obszerny. System ten jestrekonstruowany z wielu odrębnych pism. Był przekonany, że w każdej z wielkich doktrynfilozoficznych jest „ziarno prawdy”, stąd tę „rozsianą” prawdę usiłował złożyć w jeden system.Ostatecznie stworzył system bardzo oryginalny, choć podejmujący zagadnienia typowe dla epoki,szczególnie dla racjonalistycznej filozofii XVII wieku.

1) Metafizyka

Problem substancji – postawiony a nierozwiązany przez Kartezjusza doczekał się odpowiedziLeibniza; tenże stanął na stanowisku indywidualistycznym i pluralistycznym: istniejenieograniczona ilość substancji, ale wszystkie są jednego rodzaju; każde zjawisko jest inne i różni

Page 35: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

się od każdego innego (wbrew starożytnym atomistom, dla których identyczne rzeczy różniły siętylko miejsem położenia w przestrzeni);

Prawo ciągłości – zjawiska stanowią szeregi ciągłe, nie ma w przyrodzie skoków; nawet pomiędzybardzo różnymi zjawiskami istnieją zjawiska pośrednie, które tworzą kolejne przejścia; wszędziewe wszechświecie panuje ciągłość, każde zjawisko jest przejściem pomiędzy innymi zjawiskami;dlatego bezruch jest krańcowym punktem ruchów coraz drobniejszych, linia prosta to krańcowyprzypadek linii krzywych, fałsz jest najmniejszą prawdą, zło najmniejszym dobrem.

Ta koncepcja pozwalała Leibnizowi łączyć przeciwieństwa, w tym nawet przeciwieństwo ducha imaterii.

Tezy metafizyczne Leibniza:

A. Substancji jest wiele – z jednej substancji nie mogłaby wytworzyć się mnogość rzeczy; Leibnizstał na stanowisku pluralizmu metafizycznego – mnogość zjawisk ma swoje źródło w samej naturzebytu (przeciwieństwo monizmu Spinozy);

B. Substancje są jakościowo odrębne – jest warunek różnorodności rzeczy; pogląd ten jestprzeciwstawny koncepcji mechanistycznej, widzącej świat czysto ilościowo; substancje sąindywidualne, każda ma swój odrębny charakter;

Monady – koncepcja zaczerpnięta od Bruna: to jednostki proste, indywidualne substancje, z którychskłada się prawdziwy byt; stanowią nierozdzielne punkty świata, „punkty metafizyczne”(„prawdziwe atomy”); niekiedy, za Arystotelesem, nazywał je „eutelechiami”;

C. Substancje nie działają jedna na drugą – niemożliwe jest, aby substancja podlegała działaniuz zewnątrz i sama na zewnątrz działała; każda substancja jest osobnym kosmosem, zdolną przy tymdo rozwijania samodzielnej działalności, bez pobudzania z zewnątrz; dlatego działalnośćwytwarzana przez substancję oraz własności, które osiąga, mają źródło w niej samej. D. Substancje są obdarzone siłami – substancja rozporządza siłą (zdolnością przetwarzania się),nie może być bierną masą, jak mechanicyści postrzegali materialną substancję; dynamistycznakoncepcja substancji – przemienność zasadniczą własnością substancji; według Leibniza błądkartezjańskiej koncepcji materii widział w jej geometrycznym pojmowaniu, bez uwzględnieniaczynników dynamicznych;

E. Substancje są nierozciągłe i niematerialne – substancje są niepodzielne: to, co podzielne, możestanowić mnogość substancji, ale nie jedną substancję; ponieważ rozciągłość jest podzielna, więcsubstancje są nierozciągłe; ponieważ materia jest rozciągła, więc substancje, jako nierozciągłe, sąniematerialne; ciała, jako materialne, rozciągłe i podzielne, nie są więc substancjami, mogą byćjedynie zjawiskami substancji.

Nierozciągłe, a za to obdarzone siłami substancje, niepodzielne i indywidualne, mają naturępodobną do dusz raczej niż do ciał. Nie z obserwacji materialnego świata, lecz z samowiedzyznamy indywidualne i samorzutnie działające jednostki.

F. Substancje mają zdolność postrzegania – stosunek pomiędzy substancjami opiera się na ichstopniu zdolności postrzegania; Leibniz pojmował postrzeganie bardzo szeroko (samowiedza, anawet świadomość nie były niezbędnym jego warunkiem), obejmując nim stany o bardzo różnymstopniu jasności, wyrazistości i świadomości: od Boskiej wszechwiedzy do podświadomych

Page 36: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

„małych postrzeżeń” najniższych substancji, które łączą się w szereg w myśl zasady ciągłości.

Bóg, jako monada doskonała, postrzega świat z pełną jasnością. Niższa w szeregu dusza ludzkaposiada posiada samowiedzę (która nie jest własnością wszelkiego postrzegania) oraz stosunkowowysoki stopień świadomości, pozwalający na dokładne postrzeganie i pamiętanie postrzeżeń.

Każda monada ma ten sam przedmiot postrzeżeń (postrzega to samo), jednak każda też postrzegaświat z innym stopniem jasności i z innej perspektywy, uświadamiając sobie innej części świata.

Treść postrzeżeń jest wrodzona substancjom, nie może być wynikiem działania z zewnątrz.

G. Zjawiskiem substancji są ciała – ciała są wobec substancji tym, czym odbicia ciał wzwierciadłach są wobec ciał; ciała są zjawiskami, ale nie złudami; są prawdziwe w ten sposób, żeodpowiadają naturze zjawiających się substancji;

Zjawisko – zewnętrzna i względna postać rzeczy (ujęcie klasyczne, przyjęte przez Leibniza);substancja sama przez siebie nie jest ciałem, ale dla innych substancji jest ciałem; zjawiskowycharakter miały dla Leibniza nie tylko własności zmysłowe, ale także rozciągłość, kształt, ruch(mechanistyczna filozofia uznawała je za obiektywne własności substancji), które są względne, bozależne od punktu widzenia.

Realne są więc jedność i siła, a zjawiskowe mnogość i ruch. Realnie żadna substancja nie działa nażadną, ale objawiają się tak, jakby każda działała na każdą. Ta rozbieżność między substancją azjawiskiem sprawia, że metafizyka i fizyka zupełnie inaczej widzi świat.

Czas i przestrzeń – nie należą do natury substancji, nie należą także do zjawisk; substancja jestjednością, a czas i przestrzeń są formami mnogości; do zjawisk zaś nie należą, bo zjawiskiem jesttylko mnogość następujących po sobie lub współistniejących faktów, na podstawie której umysłtworzy idealne koncepcje przestrzeni i czasu; tak więc stosunki między substancjami sąbezczasowe, tak jak stosunki logiczne.

H. Substancje działają celowo – czynnikami przemian w substancjach są pożądania, należące donatury monad; pożądania kierują się ku celom, stąd celowość jest cechą substancji, a tylko zjawiskapodlegają prawom mechanicznym; celowość – realna, mechanizm – zjawiskowy.

I. Substancje stanowią hierarchie – mniejsza lub większa doskonałość przedstawień czyni, żemonady są mniej lub bardziej doskonałe i jako takie tworzą hierarchię; znajdują się w niejsubstancje pozbawione świadomości na samym dole, wyżej dusze niższe, dusze posiadającesamowiedzę i rozum i wreszcie monada doskonała na szczycie – Bóg.

J. Substancje tworzą harmonijny zespół – każda monada jest odrębnym i nieprzenikalnymświatem, ale jednocześnie wszystkie one odpowiadają sobie i zgadzają się ze sobą; zgodnośćmiędzy duszą a ciałem była szczegółowym wypadkiem ogólnej zgodności we wszechświecie.

Harmonia – została ustanowiona przez Boga; losy monad układają się niezależnie, ale równolegle izgodnie, według stałych praw; monady są więc jak zegary zaprogramowane przez Boga, zgadzająsię zawsze ze sobą i stąd wrażenie, iż są od siebie zależne; każdy inny świat byłby mniej doskonały,nie byłby równie harmonijny, bo części tego świata najlepiej do siebie pasują → nasz świat jestnajlepszym z możliwych.

Teodycea – obrona doskonałości dzieła Bożego: Leibniz nie zaprzeczał istnieniu szczegółowychniedoskonałości (zło metafizyczne, fizyczne i moralne), ale twierdził, że są one potrzebne dla

Page 37: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

większej doskonałości całości; wątpliwości człowieka co do tego wynikają stąd, iż nie potrafi on dogłębi przejrzeć ustroju świata.

Wolność – jest jednym z objawów doskonałości świata, bez niej nie byłby on doskonały, chociażpociąga ona za sobą błąd i grzech; wolność jest tu więc godzona z ustanowieniem świata i harmoniiprzez samego Boga.

Doskonalenie – jest możliwe także w doskonałym świecie, szczególnie w odniesieniu do jednostek,dla których jest nawet etyczny nakaz.

2) Logika

W zakresie logiki formalnej Leibniz wniósł zupełnie nowe koncepcje, o doniosłości niespotykanejw filozofii od czasu Arystotelesa. Nie wszystkie oddziałały od razu, niektóre z nich zostałydocenione dopiero w XIX i XX wieku.

Prawdy:

A. Pierwotne – zdania wyraźnie identyczne, oparte na jednej zasadzie tożsamości

B. Pochodne – wszystkie inne prawdy; są dwojakie ze względu na sposób, w jaki dają sięsprowadzić do prawd pierwotnych:

konieczne (rozumowe) – mogą być sprowadzone do pierwotnych za pomocą samej tylkozasady sprzeczności; bez żadnych przesłanek intuicyjnych można je wywieść z zasadytożsamości i sprzeczności; zaprzeczenie im nie jest możliwe, bo byłoby sprzeczne; fakty niemogą tych prawd uzasadnić ani obalić; umysł sam z siebie, a priori, upewnia się co do nich;nie opierają się na faktach i nie dotyczą faktów, a możliwości;

przypadkowe (faktyczne) – ich wywód z prawd pierwotnych identycznych jest w zasadziemożliwy, ale ludzki umysł nigdy w pełni tego wywodu nie przeprowadza; fakt rzeczywistyjest związany z wszystkimi innymi faktami i stąd zależny od nieskończonej ilościwarunków; ich wywód z prawd pierwotnych musiałby objąć tę nieskończoność(rozumowanie byłoby nieskończenie długie), co jest niewykonalne dla skończonego umysłu;tenże postrzega te prawdy jako przypadkowe, a stwierdza je za pomocą doświadczenia, niemogąc przeniknąć ich konieczności; umysł może zbliżyć się do ich zrozumienia, bo nawetnie mogąc wywieść ich z prawd pierwotnych; może je wywieść z prawd bardziejpierwotnych, znaleźć dla nich jakąś rację; zasada sprzeczności nie jest tu wystarczająca,posłużył się więc Leibniz zasadą racji dostatecznej.

Racja dostateczna – nic w rzeczywistości nie jest bez racji, a każda prawda faktyczna może ipowinna być uzasadniona przy pomocy prawd pierwotniejszych → wszystkie prawdy są racjonalniepowiązanie.

Wnioski metafizyczne:

Leibniz: „Badając pojęcie, jakie mam o każdym prawdziwym twierdzeniu, stwierdzam, iż wszelkieorzeczenie, konieczne czy przypadkowe, przeszłe, teraźniejsze czy przyszłe, jest objęte w pojęciupodmiotu. Teza ta jest wielkiej wagi, bo wynika z niej, że każda dusza jest oddzielnym światem,

Page 38: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

niezależnym od czegokolwiek z wyjątkiem Boga".

→ Substancje nie przenikają między sobą – wszystko, co się substancji przytrafia zawarte jest w jejpojęciu, więc nie może pochodzić z działania innych substancji; harmonia świata została więcustanowiona uprzednio.

→ Powszechny determinizm – wolność nie jest możliwa, jeżeli wszystko, co się substancjiprzytrafia, jest z góry zawarte w jej pojęciu; ten panlogizm był równie silny jak wcześniej uParmenidesa, a później u Hegla; wszystko w świecie jest konieczne, a jeśli nie zdajemy sobie z tegosprawy i musimy odwoływać się do doświadczenia, to dlatego, że umysł ludzki jest niedoskonały;logicznie możliwe jest to, co niesprzeczne, więc różne możliwości walczą ze sobą o istnienie; niewszystkie jednak są „współmożliwe”; górę bierze ta grupa, która jest największa i tylko ona istniejerzeczywiście (Leibniz: „istniejącym jest ten byt, który jest współmożliwy z największą ilościąrzeczy"); stąd sama logika decyduje o tym, co istnieje, a co nie, bez konieczności odwoływania sięwoli Bożej; z logicznych przesłanek wynikało więc, że wszystko w świecie jest zdeterminowane,niezależne nie tylko od woli człowieka, ale nawet od woli Bożej.

Części dotyczącej powszechnego determinizmu Leibniz nie ogłosił, być może obawiając się oreakcję ze strony władz kościelnych. Pozostawił je rękopisach.

Znaczenie Leibniza:

Leibniz zdołał stworzyć jednolity system, który nie był ani panteistyczny, ani materialistyczny.Jednolitość oparta była na zasadzie ciągłości. System ten był: racjonalistyczny, pluralistyczny,indywidualistyczny, dynamistyczny, spirytualistyczny, finalistyczny, harmonistyczny,optymistyczny. Świat miał być zespołem obdarzonych siłami indywiduów, całkowicie między sobąróżnych i niezależnych, jednakże zgodnych. System Leibniza miał dwa warianty: w jednymmonady były wolne, a Bóg tak wybierał możliwości, by stworzyć świat z możliwych najlepszy.Wariant ten Leibniz ogłosił, a nie ogłosił drugiego. Ten drugi był panlogiczny: według niegowszystko było konieczne i nie było miejsca na wolność.

II.8 Newton

Jako filozof Isaac Newton (1642-1727) zajmował się głównie zagadnieniami metodologicznymioraz religijnymi. W pierwszym obszarze kontynuował i rozwijał dorobek wielkich przyrodnikówepoki nowożytnej, zaś w drugim zbliżał się do platonizujących metafizyków prąduantymaterialistycznego, mającego w owym czasie w Anglii licznych przedstawicieli.

Nauka a filozofia

Osiągnięcia Newtona w obszarze nauk przyrodniczych stanowiły ukoronowanie osiągnięć tegookresu, a jego teoria przyrody realizowała program Galileusza: była oparta na doświadczeniu, azarazem matematyczna. Opierała się na faktach (postulat empirystów), a także miała koniecznededukcyjne powiązanie (postulat racjonalistów). W ten sposób nauka ścisła o przyrodzie, wyłożonaw „Matematycznych zasadach”, stała się faktem.

Page 39: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

Dotąd przyrodoznawstwo przedstawiało bardzo ogólne bardzo ogólne teorie, stąd pozostawałoblisko filozofii. Newton zbudował naukę o przyrodzie niezależnie od filozofii, a ta usamodzielnionanauka zajęła wkrótce miejsce filozofii jako naczelna.

Nauka jako opis

Przedmiot i cel nauki – zjawiska i znalezienie powiązań pomiędzy nimi (ujęcie fenomenalistyczne,za Galileuszem); istotne był ustalenie, jakie zjawiska połączone są między sobą związkamiprzyczynowymi; wyłączył spoza zakresu nauki transcendentne przyczyny zjawisk, bowiem te nieopierają się na doświadczeniu; twierdził, że wszystko co nie wynika ze zjawisk, jest hipotezą, a tenie powinny być dopuszczane w fizyce eksperymentalnej.

Opis – jest właściwym celem nauki, a nie dochodzenie natury rzeczy; podstawa nauki była czystofaktyczna, potem zaś wnioski wyciągane są metodą dedukcyjną; było to ujęcie opozycyjne zarównodo arystotelesowsko-scholastycznej, jak i kartezjańskiej koncepcji nauki.

Metafizyka

Pomimo wyraźnego postulatu, Newton nie stronił od hipotez w swoich badaniach. Rozróżniał m.in.przestrzeń względną (znaną z doświadczenia) i przestrzeń absolutną, która jest natury duchowej, niema własności materialnych (u Kartezjusza przestrzeń była materialna).

Antymaterializm – Newton był tym typem przyrodnika, który nie postrzega świata w sposóbnaturalistyczny (przyroda nie była modelem dla jego metafizyki), był w pełni idealistą; swojąkoncepcję niematerialnej przestrzeni traktował jako argument przeciwko materializmowi.

Przestrzeń absolutna – jest własnością absolutnej substancji, jest „organem”, poprzez który Bóg jestwszędzie obecny;

Dowód na istnienie Boga – Newton traktował naukę zupełnie autonomicznie, ale też wyniki badańłączył z kwestiami religijnymi; odrzucał celowość przyrody (i oparte na tym dowody), miał na niąpogląd mechanistyczny i w oparciu o to zbudował własny dowód: skoro przyroda podobna jest domaszyny zbudowanej przez człowieka, to musi być dziełem istoty myślącej → dowód fizykalno-teologiczny.

Page 40: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

III. Filozofia oświecenia

Cechy filozofii oświecenia:

1) Minimalizm – wynikał z przeorientowania filozofów na inne zagadnienia i ograniczenie„ambicji”; nie dążono już do budowania systemów, nastąpiła specjalizacja; mniejzajmowano się kosmologią, a więcej antropologią, psychologią i moralistyką; nie szukanojuż istoty wszechrzeczy, a usiłowano budować wiedzę na podstawie badania zjawisk izadowalano się wynikami fragmentarycznymi.

2) Naturalizm – postawa ta była wynikiem przejścia od postrzegania świata w sposóbabstrakcyjny do postrzegania konkretnego: istnieją jedynie rzeczy realne, nie ma bytówidealnych; wszystkie rzeczy i zdarzenia we wszechświecie są jednego typu, tegomianowicie, który znamy z przyrody; to ogólne stanowisko przełożyło się w szczególezasadnicze zmiany: metafizyka była uprawiana niemal wyłącznie w duchumaterialistycznym, w teorii poznania empiryzm wyparł aprioryzm, w psychologiisensualizm wyparł intelektualizm, w metodologii analiza wzięła górę nad syntezą.

3) Empiryzm i racjonalizm – wiek XVIII przyniósł swoiste połączenie dwóch dotądodmiennych stanowisk; racjonalizm był prądem dominującym już w poprzednim stuleciu,cechując się wtedy przekonaniem, iż prawdziwą naturę rzeczy i ludzi odkrywa tylko rozum,zawiera w sobie zasoby wiedzy i sam intuicją czy dedukcją znajduje najważniejsze prawdy;wiek XVIII to dominacja empiryzmu opierającego się na przekonaniu, iż wszelka wiedzabierze się z doświadczenia; z racjonalizmem połączył się empiryzm w ten sposób, że rozumnie był już źródłem wiedzy, ale był jej miarą; doświadczenie dostarcza różne wyobrażenia(trafne i nietrafne), a rozum rozstrzyga o prawdziwości; program oświecenia opierał się natak pojmowanym racjonalizmie: w oparciu o rozum należy ułożyć życie jednostek,społeczeństwa, państwa, rugując stamtąd tradycję i religię, traktowanie jako przesądy.

4) Relatywizm – w wyniku kontaktów Europejczyków z kulturami innych kontynentów,stojącymi na bardzo różnym stopniu rozwoju cywilizacyjnego, zaczęło upadać przekonanieo jednolitości całego ludzkiego świata.

5) Krytycyzm – wrogość wobec filozoficznego dogmatyzmu widoczna była w krytyce pojęćprzeprowadzanej przez angielskich przedstawicieli oświecenia (Locke, Berkeley, Hume);krytycyzm był obecny zarówno w obszarze rozważań teoretycznych, jak i praktycznych.

Page 41: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

III.1 Locke

Większość życia Johna Locke'a (1632-1704) mieści się jeszcze w XVII wieku, ale był on jużfilozofem nowej epoki. W filozofii wzorował się na opisowym przyrodoznawstwie, chcąc badaćumysł tak, jak bada się ciało. Głównym jego dziełem były poświęcone w całości teorii poznania„Rozważania dotyczące rozumu ludzkiego”. Locke nawiązywał do długich tradycji angielskiegoempiryzmu, od Rogera Bacona do Francisa Bacona, choć właśnie w XVII wieku największąpopularnością cieszyła się w tym kraju metafizyka odwołująca się do Platona. O ile poprzednicyLocke'a z prądu empirystycznego zajmowali się sprawami logicznymi i metodologicznymi, to onsam dał temu kierunkowi postać charakterystyczną dla nowych czasów: psychologiczną iepistemologiczną. Tamci chcieli badać empirycznie rzeczy zewnętrzne, Locke – umysł. ZKartezjuszem łączyło go z kolei to, iż za punkt wyjścia przyjął przeżycie wewnętrzne.

Łączność Locke'a z Baconem jest w istocie tylko ogólna: nie ma wiedzy bez doświadczenia.

Teoria Bacona była normatywna i miała charakter metodologiczny. Twierdził on, że nie ma wiedzyprawdziwej bez doświadczenia, że bez oparcia się o fakty musimy popaść w błąd, że więcpowinniśmy trzymać się doświadczenia. Teoria ta mówiła o tym, jak należy kierować umysłem.Ponadto, dla Bacona ważne były przede wszystkim fakty obiektywne („to ciało jest ciepłe”, „tociało jest barwne”), na których opiera się nasza wiedza o świecie → empiryzm obiektywny.

Teoria Locke'a była opisowa i genetyczna, miała charakter psychologiczny. Głosił on, iż wszelkawiedza, wszelkie wyobrażenia, wszelkie sądy, błędne tak samo jak prawdziwe, wytwarzają się nadrodze doświadczenia, innej drogi nie ma, umysł jest niezapisaną kartą, którą jedyniedoświadczenie może zapisać. Teoria ta mówiła, jak nasz umysł się rozwijał, zanim jeszczemogliśmy nim kierować. Locke interesował się psychologicznym zagadnieniem, jak wiedza zbierasię w naszej świadomości. Podstawowe były dla niego fakty: „czuję ciepło”, „widzę barwę” →empiryzm subiektywny.

Doświadczenie a zmysły – starożytność na ogół utożsamiała ze sobą doświadczenie i poznaniezmysłowe (oparcie na doświadczeniu to oparcie na zmysłach); ten genetyczny empiryzm był poprostu sensualizmem (stoicyzm, epikureizm); natomiast u Locke'a empiryzm nie był sensualizmem.

Empirycy a empiryści – empirycy to ci uczeni (przyrodnicy, historycy, filozofowie), którzy swebadania opierają na doświadczeniu; natomiast empiryści to jedynie ci spośród nich, którzy ponadtowytwarzają teorię, że należy w nauce opierać się na doświadczeniu; dlatego Kartezjusz i Newtonbyli empirykami, ale nie byli empirystami (posługiwali się doświadczeniem, przedstawili teorięnauki opartej na doświadczeniu, ale nie tylko na nim); natomiast Bacon i Locke byli empirystami.

→ empiryzm – skrajna teoria wiedzy, uwydatniająca wyłącznie rolę doświadczenia.

Nowy program filozofii

Program metafizyczny został zastąpiony programem epistemologicznym: celem filozofii jestpoznanie naszych pojęć o bycie, a nie bytu samego. Locke był przekonany, że umysł ludzki nie jestzdolny do rozwiązania kwestii metafizycznych, stąd wcześniejsze rozważania epistemologiczne

Page 42: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

Kartezjusza i Malebranche'a, w pewnym stopniu zbieżne z programem Locke'a, ale będące jedynieprzygotowaniem dla metafizyki, teraz stały się jedynym zadaniem filozofii. To przesunięciezainteresowań z bytu na poznanie sprawiło, że filozofia przestała być poglądem na świat, a stała sięraczej poglądem na człowieka.

Locke'a metoda badań filozoficznych: psychologiczna – badał nie stosunek pojęć do poznanych przedmiotów, lecz same pojęcia w

tej postaci, w jakiej znajdują się w umyśle ludzkim; genetyczna – naturę pojęć określał na podstawie ich pochodzenia, zakładając, że objawia się

ona najczyściej w ich postaci pierwotnej; stąd zainteresowanie psychologią dzieci orazludów pierwotnych;

analityczna – mniemał, że dla zrozumienia pojęć wystarcza odnaleźć ich proste składniki.

Empiryczne pochodzenie wiedzy

Źródło wiedzy – wyłącznym źródłem wiedzy jest doświadczenie; umysł jest niezapisaną tablicą, naktórej zapisuje się doświadczenie (za arystotelesowsko-tomistyczną maksymą: „nie ma niczego wumyśle, czego nie było przedtem w zmyśle”); Locke zwalczał natywizm (idee i zasady wrodzone:logiczne, moralne, religijne) posługując się argumentem, że idee uznawane za wrodzone wieluludziom są nieznane (dzieci, dzicy, umysłowo chorzy); czynnik wrodzony jednak pozostał, bowiemLocke twierdził, iż poprzez doświadczenie nabywamy cały materiał wiedzy, ale właśnie tylkomateriał; natomiast władze umysłu nie są nabyte, ale właściwe umysłowi z samej jego natury.

Zdobywanie doświadczenia: doświadczanie rzeczy zewnętrznych – w drodze postrzeżeń; doświadczanie samego siebie – w drodze refleksji; przy czym była to „refleksja” w innym

znaczeniu, niż dotąd używano: Locke'owi nie chodziło o czynność pochodną lubabstrakcyjną, a o bezpośrednie doświadczanie konkretnych faktów wewnętrznych; był toswoisty „zmysł wewnętrzny”, który w odróżnieniu od zewnętrznych nie miałwyspecjalizowanego narządu; to właśnie pojmowanie refleksji jako oddzielnego źródładoświadczenia sprawiało, ze choć był empirystą, to nie był sensualistą.

Dualizm epistemologiczny - postrzeżenie wyprzedza refleksję, bo umysł zaczyna działać dopierowtedy, gdy przez postrzeżenie otrzyma materiał do działań; wiedza oparta na refleksji jest jednakpewniejsza; stare rozróżnienie zmysłów i rozumu zastąpione zostało dualizmem rozumu idoświadczenia; to ostatnie obejmowało bowiem już nie tylko postrzeganie zmysłowe, ale teżintrospekcję (doświadczenie wewnętrzne).

Własności pierwotne i wtórne

Idee – w ujęciu Locke'a to wszystko co znajdujemy w umyśle: postrzeżenia zewnętrzne idoświadczenia wewnętrzne, a także ich kopie powstające w umyśle, abstrakcyjne pojęcia,wyobrażenia fantazji; termin ten od czasów Platona występował w metafizyce, teraz został ujętypsychologicznie (wcześniej już przez Kartezjusza); bezpośrednio znamy tylko idee, a nie rzeczy, ito idee są punktem wyjścia wiedzy (również empirysta Hobbes zaczynał od analizy rzeczy).

Rodzaje idei – odpowiadają dwojakim własnościom rzeczy: pierwotnym (obiektywne) – np. rozciągłość, kształt, ruch; własności pierwotne przysługują

rzeczom stale i niepodobna usunąć ich z naszych wyobrażeń o rzeczach; są postrzeganeprzez wiele zmysłów, które w ten sposób jak gdyby sprawdzają się wzajem i dają

Page 43: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

świadectwo obiektywności tych własności; wtórnym (subiektywne) – barwy, smaki, zapach; nie przysługują rzeczom stale, w każdych

warunkach (np. barwy nikną przy gorszym oświetleniu rzeczy); są przedmiotem zawszetylko jednego zmysłu.

Rzeczy posiadają jedynie własności pierwotne: wielkość, kształt, liczbę, ruch; działając zaś naróżne narządy naszego ciała wywołują w nich własności wtórne: barwy w oczach, dźwięki wuszach, smaki w ustach.

Idee proste i złożone

Idee proste – pochodzą wyłącznie z doświadczenia i stanowią materiał całej wiedzy;Idee złożone – są wynikiem łączenia idei prostych przez umysł; łączenie zawiera w sobie elementdowolności, co stwarza możliwość błędów; im bardziej umysł odbiega od idei prostych, tymwiększe jest ryzyko błędów; stąd nie mają wagi dla poznania tak dużej jak idee proste.

Idea substancji – wyróżniona przez Locke'a wśród idei złożonych, rozważana z epistemologicznegopunktu widzenia; twierdził, że nie da się rozstrzygnąć, jaka jest natura substancji, bo doświadczenienic nie mówi o substancji (ani cielesnej, ani duchowej); nic o niej nie wiemy, ale to nie oznacza, żenie istnieje; tak więc Locke zaprzeczał poznawalności substancji, ale nie zaprzeczał ich istnieniu.

Tatarkiewicz o Locke'a krytyce substancji: „Doświadczenie dotyczy zawsze tylko własności. Umysłnasz zaś pojmuje własności jako przywiązane do substancyj i, mimo zmienność własności, uznajetrwałość substancyj. Pojęcie substancji jest wytworem umysłu, który je podsuwa pod własności,jakby podporę. Umysł jest bowiem tak zbudowany, iż nie potrafi obejść się bez tego pojęcia: nieumie inaczej łączyć idei i nie umie myśleć nie posługując się nim.”

Wiedza racjonalna pochodzenia empirycznego

Poznanie – Locke wskazywał jego pochodzenie inaczej niż racjonaliści, ale posługiwał się takimsamym pojęciem poznania i stosował te same kryteria, co oni; celem poznania jest ustalenie prawdkoniecznych.

Najwyższym rodzajem poznania dla Locke'a były wciąż prawdy ogólne, stąd same sądy empiryczneuznawał za niedostateczne. Wynikiem tego był pesymistyczny pogląd na poznanie: możliwe jest wzakresie idei prostych, w złożonych zaś tylko w matematyce i etyce. Jest nieosiągalne wmetafizyce, ale również w fizyce, która wychodząc poza idee proste nie ma już wyników pewnych.

Z punktu widzenia rozwoju empiryzmu, Locke wskazał pochodzenie poznania, ale nie rozwiązałjeszcze kwestii jego przedmiotu i ważności. Późniejsi empiryści nie dochodzili już prawd ogólnych,a tylko faktów jednostkowych. Wiedza pochodzenia empirycznego nie może mieć bowiem zaprzedmiot stosunków koniecznych.

Filozofia praktyczna

W tym obszarze Locke kierował się trzema wytycznymi:1) łączności badań z życiem,2) oparcia badań na podstawie psychologicznej3) przyznania każdemu swobody rozwoju i sądu

Page 44: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

Wstęp do utylitaryzmu – Locke przygotował podłoże, na którym potem wyrósł utylitaryzm;odwoływał się do psychologii i popędów: uważał, że ludzie kierują się wyłącznie własnyminteresem, ale nie ma w tym nic złego, dopóki czynią to rozumnie.

Twierdził, że życie moralne powinno być wolne, oparte na własnym rozumie każdego człowieka, anie na autorytecie. W kwestiach politycznych stawiał postulat tolerancji, był jednym z teoretykówumowy społecznej. Był zwolennikiem deistycznej religii naturalnej, wolnej od objawienia, którąusiłował uzasadnić psychologicznie.

III.2 Berkeley

Nowy typ empiryzmu, zapoczątkowany przez Locke'a, znalazł kontynuatora w osobie George'aBerkeleya (1685-1753), który nadał mu postać radykalną, łącząc z immaterialistyczną metafizyką.Czerpał bowiem z popularnej wówczas w Anglii filozofii w duchu platońskim. Posługiwał sięargumentami empirycznymi dla obrony tez metafizycznych, z czasem zupełnie odchodząc odempiryzmu. Najważniejsze swoje dzieła wydał we wczesnym etapie życia.

Skrajny nominalizm

Berkeley poszedł dalej niż Locke i uważał nie tylko, że idee ogólne i pojęcia abstrakcyjne nieistnieją w świecie zewnętrznym, ale też nie istnieją w umysłach (inaczej niż Locke). Nicabstrakcyjnego nie ma ani w umyśle, ani poza nim. Wcześniej uważano, że wyrazy ogólne niczegonie oznaczają, ale coś wyrażają (ogólne idee w naszym umyśle). Według Berkeleya istnieją tylkowyrazy ogólne, nie ma ani przedmiotów ogólnych, ani idei ogólnych. Sam termin idea u Berkeleyanie oznaczał już „przedstawienia”, a tylko „wyobrażenie”. Każde bowiem przedstawienie jestkonkretne, bo nie można przedstawić sobie „ruchu w ogóle”, „barwy w ogóle”, „trójkąta w ogóle”.Każda idea, jaką posiadamy, jest określona i konkretna.

Skrajny sensualizm

Rozum – jest przymiotem człowieka, ale obejmuje tylko sprawy duchowe.

Zmysły – są jedynym źródłem poznania ciał; wiedzieć i postrzegać ciała to jedno i to samo;radykalizm Berkeleya doprowadził go dalej niż Locke'a

→ istnieje tylko to, czego doświadczamy – miało to konsekwencje m.in. w zakresie teoriimatematyki, gdzie Berkeley twierdził, iż rozum nie odgrywa żadnej roli (jego przedmiotem są tylkosprawy duchowe); jako że matematyka odbiega na ogół od doświadczenia, to nie ma znaczenia dlapoznania rzeczywistości i nie powinna stanowić wzoru dla nauk przyrodniczych; odrzucał więc całąmechanikę Newtona (z absolutnym ruchem, przestrzenią i czasem, które nie istnieją, bo nie sądoświadczane; podobnie nie istnieją w świecie cielesnym siły i związki przyczynowe).

Przedmiotem doświadczenia są tylko wyobrażenia, a wyobrażenia nie mogą działać i byćprzyczynami. Siła, działanie – to własności duchów, które znamy z wewnętrznego doświadczenia iprzenosimy niesłusznie na przedmioty cielesne.

Page 45: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

Skrajny subiektywizm

Berkeley uznał za Locke'em subiektywność niektórych jakości zmysłowych, ale poszedł dalej istwierdził, iż żadne obiektywne jakości nie istnieją. Wyróżnione przez Locke'a pierwotne własnościsą także subiektywne (ruch, kształt czy wielkość istnieją tylko wtedy, gdy są postrzegane). Berkeleyprzedstawił za tym następujące argumenty:

jakości pierwotne nie występują nigdy w oderwaniu, lecz zawsze w łączności zwłasnościami wtórnymi, np. kształt w łączności z barwą; jeśli więc te są subiektywne, to itamte nimi być muszą,

własności pierwotne są względne, np. wielkość rzeczy i szybkość ruchu zmieniają się wzależności od naszej wobec nich pozycji, są więc związane z umysłem, a przetonieobiektywne,

własności pierwotne nie są zawarte w doświadczeniu zmysłowym.

Twierdził ponadto, że własności pierwotne (kształt, odległość, etc.) mają mniejsze oparcie wdoświadczeniu niż wtórne. Nie są rzeczą czystego doświadczenia, lecz wytworem przekształceniadoświadczeń przez umysł. Barwy czy kształty nie są właściwie „widziane”, bo dopiero wpołączeniu z pracą innych zmysłów postrzegamy głębię i ciała.

Immaterializm

Substancja – nie będąc przedmiotem doświadczenia, jest niepoznawalna; skoro substancji niedoświadczamy, to ich nie ma (Locke jeszcze nie rozstrzygał tego), są tylko fikcjami umysłu; „ciała”są wyłącznie zespołami jakości zmysłowych, jeśli z ciał usuniemy jakości, to nic nie pozostanie.

Wnioski: świat zewnętrzny składa się wyłącznie z jakości postrzeganych, wszystkie własności (zarówno pierwotne, jak i wtórne) są subiektywne.

Istnienie – świat składa się z postrzeżeń i poza nimi nic nie ma; dla przedmiotów światazewnętrznego „istnieć” to znaczy „być postrzeganym”.

Immaterializm (idealizm subiektywistyczny) – jeśli materia ma być substancją istniejącąniezależnie od spostrzeżeń, to - nie ma materii; jeśli ciała mają być częściami tak pojętej materii, to– nie ma ciał; istnieją wyłącznie idee; idealizm Berkeleya był zupełnie różny od platońskiego, boteż i samo pojęcie idei miało inne znaczenie.

Berkeley nie zaprzeczał jednak rzeczywistości świata, a jedynie twierdził, że go nie podwajapoprzez wprowadzanie rzeczy obok idei. Tatarkiewicz o rozumowaniu Berkeleya: „jeśli mówię, żestół istnieje, znaczy to, że widzę go i dotykam, lub że ktoś go widzi, lub przynajmniej, iż widziałbygo, gdyby znajdował się w tym samym, co on, pokoju”.

Podstawową trudnością koncepcji Berkeleya była kwestia trwałości i jedności rzeczy: 1) „czyilekroć otwieram oczy i spostrzegam dom, tylekroć ten dom tworzy się na nowo?” 2) „czy gdydziesięciu ludzi patrzy na dom, istnieje dziesięć domów?”. Berkeley ratował się następującymwybiegiem: rzeczy są postrzeżeniami, ale nie tylko ludzi, lecz i Boga; jako postrzeżenia Boże majątrwałość i jedność; nawet gdy żaden człowiek na nie nie patrzy, to jednak patrzy na nie Bóg i przetoistnieją bez przerw.

Page 46: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

Spirytualizm

Umysł – istnieje samodzielnie i jest nosicielem idei, są prawdziwymi substancjami; świat składa sięwięc z umysłów i idei; krytykując pojęcie substancji materialnej, posługiwał się konceptemsubstancji duchowej.

Duch – ze swojej natury duchy są różne od idei, bowiem duchy postrzegają, a idee są postrzegane(różnica między czynnym a biernym); jedyną działającą przyczyną jest duch, więc wszelkieprzemiany we wszechświecie są natury duchowej, nie mechanicznej.

Poznanie duchów – możliwe jest poprzez doświadczenie wewnętrzne; innych duchów niepoznajemy, ale mamy ich pojęcie (notion); rozumiemy inne duchy, ale nie wyobrażamy ich sobie;ciała poznajemy tylko przez zmysły (przedmiot nauki), duchy tylko przez rozum (przedmiotmetafizyki).

III.3 Hume

David Hume (1711-1776) był kolejnym wybitnym przedstawicielem angielskiego empiryzmu,który jednak poddał w wątpliwość jego dotychczasowe podstawy, wykazując niepewność isubiektywność doświadczenia. W wynikach swoich rozważań zbliżył się do sceptycyzmu.

Wrażenia a idee

Przedstawienia – stanowiły przedmiot badań Hume'a (podobnie jak Locke'a), nie dociekał istotyrzeczy; uprościł pogląd na nie, wyróżniając pierwotne (wrażenia) i pochodne (idee).

Idee pochodzą z wrażeń – wrażenia są pierwowzorami, a idee ich kopiami wytwarzanymi przezumysł; to wrażenia są właściwym środkiem poznania rzeczywistości i sprawdzianem prawdziwościidei; idee mają wartość dla poznania rzeczy tylko, o ile wiernie kopiują wrażenia.

Powstawanie idei – zawsze odbywa się w ściśle określonym porządku, w oparciu o tzw. związekasocjacyjny pomiędzy ideami; idee są kojarzone w umyśle na zasadach: podobieństwa, czasowej iprzestrzennej styczności oraz związku przyczynowego.

Fakty a stosunki pomiędzy ideami

Stosunki między ideami – twierdzenia z tego zakresu są niezależne od doświadczenia i niezależneod istnienia czegokolwiek we wszechświecie; dotyczy to matematyki i np. twierdzeń o relacjachzachodzących między figurami geometrycznymi.

Fakty – twierdzenia z tego zakresu nie mają już bezwzględnej pewności i oczywistości; twierdzeniate odwołują się do doświadczenia (np. nie można wyłącznie dedukcyjnie wykazać, że następnegodnia wstanie bądź nie wstanie słońce).

Wykraczanie doświadczenia poza fakty – dotyczy to problemu pewności twierdzeń orzeczywistości, które wykraczają poza świadectwo zmysłów; doświadczenie nie jest bowiem

Page 47: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

samym tylko ustalaniem faktów, wykraczanie poza nie odbywa się nieustannie (np. wschód słońcanastępnego dnia nie jest stwierdzeniem faktu, bo ten fakt jeszcze nie zaszedł; jest to rozumowanieempiryczne); wykraczanie poza doświadczenie ma miejsce, gdy o fakcie niestwierdzonym wnosimyna podstawie faktu stwierdzonego; pomiędzy tymi faktami musi jednak zachodzić związekniezawodny; Hume postawił pytanie, czy takie (niezawodne, konieczne) związki w ogóle mogązachodzić.

Krytyka pojęcia przyczynowości

Czy związek przyczynowy jest związkiem koniecznym? – rozumowania empiryczne zawszeopierają się na związku przyczynowym (wychodzenie poza stwierdzone faktu w poszukiwaniu ichprzyczyn lub skutków); Hume postawił pytanie, czy takie rozumowanie jest uprawnione?

Konieczność związku przyczynowego – konieczność możemy poznawać bądź a priori, bądźempirycznie:

a priori – konieczności związku przyczynowego nie da się stwierdzić w ten sposób (np. zsamej analizy pojęcia prochu nie można stwierdzić, że eksploduje), bo ze znajomościprzyczyny nie da się wydedukować znajomości skutku; Hume: „Żaden przedmiotwłasnościami swymi dostępnymi zmysłom nie ujawnia nic o przyczynach, które go stworzyły,ani o skutkach, które zeń powstały"; o przebiegu rzeczywistości możemy sądzić tylko napodstawie doświadczenia, a nie a priori; przyczyna jest jedną rzeczą, a skutek drugą; nigdynie da się pojąć, że dlatego, że jest jedna rzecz, musi być druga; samą konieczność możnajednak poznać tylko a priori, stąd związek przyczynowy nie jest związkiem koniecznym;

empirycznie – czyste doświadczenie informuje o stałym następstwie faktów, ale nie pozwalatwierdzić, że jeden fakt wynika z drugiego; np. po naciśnięciu spustu pistolet wystrzeli, alew istocie stwierdzamy tylko, że strzał nastąpił po naciśnięciu spustu, a nie że był jegowynikiem; samo doświadczenie nie podaje jak to się dzieje, że po jednym fakcie następujedrugi.

Ustalać można jedynie stałe następstwa, ale nie związki przyczynowe. Ani podstawa rozumowa, anidoświadczalna nie uprawnia do stwierdzania związków przyczynowych.

Przyzwyczajenie – potocznie zwykle uznajemy, ze skoro zaszła przyczyna, to zajdzie i skutek;uznajemy istnienie związków przyczynowych nie mając do tego podstaw; opieramy się nazebranym dotąd doświadczeniu i przenosimy je w przyszłość; w ten sposób jednak przekraczamydoświadczenie; nie rozumowanie, a przyzwyczajenie sprawia, że wykraczamy poza doświadczenie iprzenosimy je w przyszłość; powtarzalność zdarzeń nie zmienia niczego w ich naturze, ale zmienianasz stosunek do nich.

Subiektywizm – wnioskowanie o przyczynach ze skutku ma podstawę subiektywną i uczuciową(nie: pojęciową); elementem obiektywnym jest stałą powtarzalność zachodzących zdarzeń, ale niestanowi to podstawy do wyciągania wniosków; poczucie konieczności jest więc wynikiem naszychwnioskowań, a nie ich podstawą; poszukiwanie związków przyczynowych jest instynktem, ale niejest nam dane pełne zrozumienie rzeczywistości.

Krytyka pojęcia siły

Siła – jej pojęcie jest ściśle związane z pojęciem przyczynowości, jest ona bowiem zdolnością dowywoływania skutków; nie można jednak znać siły z doświadczenia, bowiem postrzegamy tylkoruch przedmiotów, ale już nie siłę, która je popycha; doświadczenie siły jest więc tylko złudzeniem.

Page 48: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

Akt woli – doświadczamy w nim jedynie wysiłku, a nie działającą siłę; przeżywając akt woli niemożemy przewidzieć jego skutków; w doświadczeniu wewnętrznym znamy tylko następstwofaktów między przeżyciem wewnętrznym a zjawiskiem, nie znamy zaś mechanizmu wewnętrznego,który je łączy; tylko jednorodność woli i myśli wytwarza złudzenie, że związek ich jest namzrozumiały.

Krytyka pojęcia substancji

Substancja – pojęcie to łączy w sobie współzachodzące fakty w ten sposób, że wrażeniapochodzące z różnych zmysłów odnosimy do jednej substancji i choć wrażenia zmieniają się, towydaje nam się, ze substancja jest wciąż ta sama; dotyczy to również pojęcia jaźni, która ma byćtrwałą substancją duchową, choć znamy jedynie zmienne jej przeżycia.

Wykraczanie poza fakty – opiera się na wniosku, który nie jest uzasadniony ani a priori (analizapojęć), ani a posteriori (stwierdzone fakty); podstawą wykraczania poza fakty nie jest rozum anidoświadczenie, ale wyobraźnia i instynkt; wnioski opierają się na przyzwyczajeniu i mają charaktersubiektywny; wnioski te nie są jednak zupełnie dowolne – zachodzi bowiem koniecznośćpsychologiczna, oparta na naturalnej skłonności umysłu.

Hume a Locke: Hume wyprowadził ostateczne wnioski z założeń przyjętych już wcześniej przezLocke'a; ten twierdził, że pod wrażeniami, których doświadczamy, istnieją także zewnętrznesubstancje; doświadcza się jednak tylko wrażeń, a nie ich przyczyn, stąd pogląd ten nie miałuzasadnienia z na gruncie empiryzmu; Hume natomiast stwierdził, że są wyłącznie wrażenia i niemają one przyczyn w zewnętrznych substancjach.

Hume a Berkeley: Berkeley usunął pojęcie substancji z fizyki (substancje materialne), Hume takżez psychologii (substancja duchowa); złudzeniem jest to, że jaźń to istniejąca substancja, trwającaniezależnie od naszych spostrzeżeń i uczuć; pogląd na świat jako tylko zespół wrażeń uderzał wcałą filozofię i teologię: nie było ani przedmiotów, ani podmiotów, ani materii, ani duszy.

Wyniki krytyki

Ograniczony sceptycyzm – pomimo podważenia podstaw metafizyki (pojęcie substancji) i naukścisłych (wnioskowanie przyczynowe), Hume nie był całkowitym sceptykiem; istnieje bowiemaprioryczna wiedza o stosunkach między ideami oraz wiedza o faktach; za to zakwestionowałwszelką wiedzę o rzeczywistości, która wychodzi poza fakty.

Nowy empiryzm – Hume podważył nie tylko racjonalizm, ale też skromniejszy w swoichzamierzeniach empiryzm; empiryści już wcześniej nie mieli tej wiary w rozum co racjonaliści, aleza to wierzyli w całości w doświadczenie; Hume wykazał, że to co nazywamy doświadczeniem wistocie stale wykracza poza fakty (a doświadczenie jest wiedzą, dopóki opiera się na faktach);novum stanowiło w przypadku Hume'a zagadnienie wiedzy koniecznej.

Wiedza konieczna – wcześniejsza opozycja empirystów wobec racjonalistów dotyczyła źródłapochodzenia wiedzy (spór o idee wrodzone), ale przedstawiciele obydwu obozów zgadzali się co docelów i kryteriów wiedzy, będąc przekonanymi o dostępności dla człowieka wiedzy koniecznej;Hume stwierdził, że wraz z pochodzeniem zmienia się też natura wiedzy: konieczność jest właściwawiedzy racjonalnej, a wiedza empiryczna może być tylko faktyczna (nigdy konieczna).

Page 49: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

Instynkt – lepiej niż rozum odczytuje rzeczywistość; życie i działanie znajdują to, czego teoria aniznaleźć, ani nawet ex post uzasadnić nie umie.

Hume nie dochodził jakichkolwiek twierdzeń o tym, co nie jest umysłowi bezpośrednio dostępne.Nie stawiał pytania o to, czy rzeczy istnieją, ale czy mamy racje by przyjąć, że istnieją. Dlatego teżnie zaprzeczał istnieniu związków koniecznych w świecie realnym, a jedynie kwestionowałzdolność rozumu do ich poznania. Podobnie, Berkeley zaprzeczał istnieniu substancji materialnych,a Hume mówił tylko, iż nie może ono być przedmiotem wiedzy. Stanowisko Berkeleya byłometafizyczne, a Hume'a epistemologiczne.

Jedyne dwie dziedziny rzetelnej wiedzy to dla Hume'a matematyka i czysta wiedza o faktach: „Gdybierzemy do ręki książki z dziedziny teologii lub metafizyki, to musimy pytać: czy zawiera badanianad wielkością i liczbą prowadzone drogą czystego rozumowania? Nie. Czy zawiera badania nadfaktami i istnieniem? Nie. To należy wrzucić ją w ogień, gdyż może zawierać jedynie fikcje izłudzenia". Hume był kolejnym filozofem, który poprzez ograniczenie zakresu wiedzy usiłowałuzyskać jej pewność. Następnym krokiem był rugujący wszelką metafizykę pozytywizm.

Krytyka religii

Religia – Hume nie krytykował prawd religijnych, nie stwierdzał ich fałszywości, a jedyniepodważał możliwość ich dowiedzenia; przyjął krytyczne argumenty sformułowane przezzwolenników deistycznej „religii filozoficznej”, ale w końcu zakwestionował samą tę „religięfilozoficzną” (podobnie jak uczynił z empiryzmem w obszarze epistemologii); religia jestwyłącznie kwestią wiary, a nie wiedzy; dotyczyło to również „religii oświecenia”, zgłaszającejpretensje do bycia nauką.

Racjonalna teoria Boga – dla Hume'a była nie do utrzymania, gdyż opiera się na tezie osubstancjalności Boga i stąd wyprowadzane są dowody oparte o zasadę przyczynowości; wcześniejHume zakwestionował pojęcie substancji i przyczynowości w zakresie teorii poznania.

Psychologiczne wyjaśnienie religii – jest ona koniecznym wytworem ludzkiej psychiki,odpowiadającym na potrzeby wpisane w naturę ludzką; Hume otworzył psychologiczne badaniereligii.

Filozofia moralna

Uczucia – stanowią przedmiot filozofii moralnej (jak wrażenia i idee dla filozofii poznania), to onepobudzają akty woli (a nie przedstawienia, jak chcieli intelektualiści).

Sympatia – stanowi pierwotne uczucie, które jest naturalnym, biologicznym zjawiskiem solidarnegoreagowania (a nie wyrozumowaną zasadą moralną); egocentryzm i zajmowanie się sobą jestpostawą wtórną, wynikiem kojarzenia uczuć moralnych.

Odrzucenie prawa naturalnego – z tych samych powodów, z których odrzucił religię naturalną; nietwierdził jednak, że prawo zostało wytworzone całkowicie sztucznie i dowolnie, jest to wytwórhistorycznego rozwoju społeczeństwa; jest ono faktem pierwotnym, z którego stopniowo powstałoprawo i państwo; filozofia państwa i prawa Hume'a również miała charakter społeczny ihistoryczny.

Page 50: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

III.4 Shaftesbury

Zagadnienia moralne były jednym z centralnych punktów filozofii oświecenia, zwykle uprawiane wduchu empirystycznym. Zanim jednak to nastąpiło, w Anglii zaistniał nurt nazywanyintuitywizmem, pojmującym moralność na wzór piękna. Twórcą był Anthony Ashler Cooper, earl ofShaftesbury (1671-1713). Był on wychowankiem Locke'a, ale zaczerpnął odeń tylko niechęć doracjonalizmu, zaś samego empiryzmu już nie. Przejął się za to dorobkiem platońskiej szkoły wCambridge, najbardziej jednak samym Platonem i Plotynem. Był to jednak platonizm bardziejnaturalistyczny niż transcendentnie i teologicznie zorientowany platonizm średniowiecza.

Estetyzm

Antymechanicyzm – świat nie jest martwym mechanizmem, stąd nie da się go objąć ani sztywnaformuła rozumu (racjonalizm), ani proste zestawienie doświadczeń (empiryzm).

Kontemplacja – tylko to pozwala pojąć świat jako całość, w tym życie przyrody, organicznąbudowę, harmonię części.

Estetyzm – postrzeganie świata „oczami artysty”; estetyczna postawa powinna być wzorem pracynaukowej; była to postawa idąca pod prąd niemal całej filozofii epoki.

Autonomia filozofii moralnej

Poznanie moralności jest niezależne od poznania świata zewnętrznego – to, czy świat jest realnymbytem czy tylko snem, nie zmienia niczego w stosunku między cnotą a zasługą, winą a karą,pięknem a doskonałością; dobro jest czymś, co tłumaczy się samo przez się, niezależnie od tego,jakie są nakazy z góry i ku czemu zmierza mechanizm skłonności ludzkich → etyka autonomiczna.

Uprzednio dwa główne stanowiska traktowały zagadnienia etyczne jako pochodne: średniowieczneujęcie teologiczne (moralność jako rozkaz i objawienie Boże) oraz naturalizm (moralność jakomechaniczny wytwór duszy ludzkiej).

Harmonia jako zasada moralności

Moralność jako piękno – czyny moralne wywołują w ludziach taki sam podziw, jak piękno; istotapiękna leży w harmonii, więc w harmonii leży też istota dobra;

Harmonia – cała przyroda jest harmonijna, więc wszystko co przynależy do natury, jest dobre;dobra jest każda istota, która żyje według skłonności naturalnych; Shaftesbury uważał za naturalne(więc: dobre) zarówno skłonności egoistyczne, jak i społeczne; są to bowiem skłonności bądź dlawłasnej, bądź dla cudzej korzyści; złe są skłonności nienaturalne, czyli skierowane ku niczyjejkorzyści bądź też ku krzywdzie swojej lub innych; naturalna (więc: dobra) skłonność może stać sięzłą, gdy przekracza miarę, bo to narusza harmonię pomiędzy skłonnościami.

Cnota – to zasługa, stanowi dobro wyższe, bo świadome; dostępna jest tylko człowiekowi, którybędąc istotą rozumną jest zdolny do refleksji nad własnymi skłonnościami i kierowania nimi;

Page 51: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

ostatecznie cnota polega na umiejętnym kierowaniu swoimi skłonnościami, utrzymaniu równowagipomiędzy skłonnościami egoistycznymi a społecznymi.

Entuzjazm – jest potrzebny człowiekowi dla harmonii z samym sobą oraz z wszechświatem; nie jestto rzecz rozumu, a żywiołowy pęd duszy, który ją zespala z wszechświatem.

Znaczenie Shaftesbury'ego – dorobek tego filozofa oddziałał niejako dwutorowo: przekonanie o harmonii świata i kult entuzjazmu, w połączeniu z panteizmem Spinozy,

miały silny wpływ na myślicieli francuskiego oświecenia (szczególnie Diderot i Rousseau),a także na filozofów i twórców niemieckiego romantyzmu i klasycyzmu;

poglądy etyczne znalazły oddźwięk w samej Anglii wśród całej generacji filozofówmoralności (szczególnie Francis Hutcheson i bp Butler); cechą charakterystyczną było m.in.przekonanie o autonomiczności etyki.

III.5 Początki utylitaryzmu

W okresie oświecenia doszło do przeorientowania filozofii z zagadnień ogólnych i teoretycznych,dotyczących świata, na sprawy związane z człowiekiem. Nowy nurt rozważań miał charakterpraktyczny: jakie życie jest dobre i jak uczynić życie możliwie najlepszym. Na te pytaniaodpowiadał już Shaftesbury, ale dalszy rozwój poszedł w stronę utylitaryzmu.

Dawniejsze stanowiska etyczne

Tradycyjna odpowiedź na pytanie „jak żyć?” - w ujęciu religijnym: należy żyć tak jak, nakazuje toBoskie objawienie; człowiek jest bowiem tworem Boskim, a treść Jego objawienia zawiera równieżwskazania etyczne; w ujęciu filozoficznym: człowiek jest istotą rozumną i powinien żyć tak, jaknakazuje rozum.

Tradycja opierała się na dualistycznej wizji człowieka – ciało i dusza są odrębne, natomiast kwestiemoralne (dobro i zło) to wyłączna domena duszy, zaś cielesna natura nie człowieka nie ma tu głosu.

Nowożytny zwrot ku naturalizmowi – identyfikowany z Thomasem Hobbesem, wyrażający się wprzekonaniu, iż człowiek jest częścią natury i podlega jej ogólnym prawom; prawem natury jest zaśdbanie o własne dobro, pojmowane w zależności od konkretnych uwarunkowań społecznych.

Odchodząc od dualizmu i spirytualizmu skierowano się ku naturalizmowi, egoizmowi ihedonizmowi. Oświecenie oddaliło się zarówno od dualizmu religijno-mistycznego, jak ifilozoficzno-racjonalistycznego. Shaftesbury zajmował stanowisko poniekąd pośrednie – uznawałczłowieka za część natury i nakazywał życie w zgodzie z nią, ale też odrzucał jednostronny egoizmi dostrzegał znaczenie sympatii (człowiek kieruje się nie tylko wyrachowaniem, ale teżentuzjazmem).

Etyka angielskiego oświecenia

„Entuzjaści” – głównym przedstawicielem był Francis Hutcheson (1694-1746); naturalną pobudką

Page 52: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

ludzkiego działania jest sympatia do innych istot, a działania te są powodowane przez swoisty„zmysł moralny”; dobrym było takie postępowanie, które wynikało z sympatii i „zmysłumoralnego”; szli drogą wyznaczoną przez Shaftesbury'ego.

„Hedoniści” - głównym przedstawicielem był David Hartley (1705-1757); uznawali sympatię izmysł moralny za fikcję, a jedyną pobudką ludzkiego działania miał być własny interes człowieka;sądzili przy tym, że ten interes wystarczy do właściwego pokierowania życiem: do słusznej etyki,ekonomii i polityki; stawiali sobie za cel „naukowe” ujęcie kwestii związanych z życiem człowiekaw wymiarach moralnym, politycznym i gospodarczym; chodziło im nie tylko o ujęcie teoretyczne(jak żyje człowiek), ale również praktyczne (jak powinien żyć człowiek); warunkiem powodzeniatego planu miała być „naukowa” precyzja, w odróżnieniu od „mętnych” pojęć, którymi posługiwalisię „entuzjaści”; w swoim naturalizmie zbliżali się do Hobbesa, ale częściej odwoływali się doLocke'a (empiryzm pozwalający na „naukowe” badanie człowieka; program Locke'a miał dla badańnad człowiekiem stać się tym, czym dla badań nad przyrodą był program Newtona).

Główne zagadnienia etyczne:

Rozważania etyczne angielskiego utylitaryzmu skupiały się wokół trzech pytań: „czego ludziechcą”, „co jest dobre?, „dlaczego ludzie czynią niekiedy nie to, czego chcą, a to co jest dobre?”.

„Dualiści” – nie szukali w ogóle odpowiedzi na pytanie „czego ludzie chcą” przyjmując (podobniejak hedoniści), iż chcą tylko własnego interesu (co oceniali jako zło);

„Entuzjaści” – kluczowym pytaniem było dla nich „czego ludzie chcą” (jakie są ich naturalneskłonności); nie pytali „co jest dobre” z założenia, iż to co jest naturalną skłonnością jest dobre;

„Hedoniści” – pytali zarówno: „czego ludzie chcą” i „jakie postępowanie jest dobre”; odpowiadalina to: ludzie chcą tego, co dla nich dobre; skoro jednak dążenie do własnej korzyści jest jedynąpobudką człowieka, to jak odróżnić dobro od zła i dlaczego ludzie robią czasem rzeczy wbrewswoim interesom?; na te pytania odpowiadali posługując się zasadą utylitaryzmu i zasadąkojarzenia.

Zasada kojarzenia

Wywodziła się od Hume'a i jego pojęcia „przyciągania”, które miało być umysłowymodpowiednikiem prawa grawitacji Newtona.

„przyciąganie” – w świcie umysłowym tłumaczy prawidłowość i konieczność na pozórprzypadkowych zdarzeń; determinuje ono wszystkie zjawiska duchowe, moralne, gospodarcze ipolityczne; wskutek tego mogą one być przedmiotem nauki; zjawiska te mają w znikomym stopniuzależeć od samych jednostek (usposobienie, charakter), dzięki czemu możliwa jest niemalmatematyczna ścisłość badawcza.

Sam Hume, ze swoim sceptycyzmem miał jednak wątpliwości co do tej zasady i pojmował jąróżnorako w swoich dziełach (m.in. wątpił w całkowity determinizm). Na stanowisku w pełnideterministycznym stanął dopiero Hartley, czyniąc z zasady przyciągania podstawę naukhumanistycznych. Uczeń i następca Hartleya, Priestley, usunął z asocjacjonizmu wątki religijne,pozostawiając wyłącznie psychologiczne. Przekonywał o pełnym zdeterminowaniu i koniecznościw życiu człowieka.

Page 53: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

Zasada utylitaryzmu

Stanowiła główną zasadę etyki angielskiego oświecenia, rozwiązując następujący problem: skoroludzie w swoim postępowaniu kierują się wyłącznie własną korzyścią, w to w jaki sposób ich czynymogą mieć charakter moralny?

→ Dążenie do własnej korzyści jest słuszne moralnie, jeżeli interes własny łączy się z interesemogółu.

Autorem tej zasady był Hume, ale poczynił tu zastrzeżenia. Teorie naukowe stwierdzają, co jest(fakty), a etyka, co być powinno (normy). Stąd etykę Hume przypisywał sferze uczuć, a nie nauki.Utylitaryści odrzucili te wątpliwości i usiłowali sformułować naukę o moralności.

Interes własny a dobro ogółu:

A. „Entuzjaści” – w tym przypadku kategoria ta obejmuje, obok Shaftesbury'ego i następców,również Locke'a i Hume'a; właściwe człowiekowi uczucie sympatii harmonizuje interesyindywidualne z interesem ogółu, bowiem przyjemność innych jest odczuwana także jakoprzyjemność własna.

B. „Hedoniści” – stali na stanowisku egoizmu, odrzucali koncepcję „sympatii” (człowiek interesujesię sobą, a nie innymi); w obrębie tej grupy wypracowano dwie istotne interpretacje:

człowiek kieruje się egoizmem, ale egoizmy wszystkich ludzi ostatecznie harmonizują się iprowadzą do dobra ogółu; w świecie ma bowiem występować „naturalna tożsamośćinteresów”; jako argument za tym przedstawiano fakt, iż pomimo egoizmów społeczeństważyją i rozwijają się, co nie byłoby możliwe, gdyby egoizmy ludzi kłóciły się ze sobą; takąwizję przedstawił m.in. Bernard de Mandeville w „Bajce o pszczołach”, gdzie egoiści sąpożytecznymi członkami społeczeństw.

nie ma naturalnej harmonii pomiędzy egoizmami, ale można ją sztucznie wytworzyć; jest tozadanie państwa i prawa; teza ta więc opiera się na „sztucznej harmonii interesów”;odwoływał się do niej Hume, potem także Helwecjusz i Bentham.

Etyka utylitarystów

Dobro ogółu – centralne zagadnienie rozważań etycznych angielskiego oświecenia; etykęrozumiano jako „sztukę kierowania czynnościami ludzkimi tak, aby wytwarzały jak najwięcejszczęścia”; uznawano ten cel za pewnik akceptowany w jakimś stopniu nawet przez ludzizdeprawowanych bądź ograniczonych; o ile Hobbes twierdził, że człowiek dąży do własnychkorzyści, o tyle utylitaryści, uznając to stwierdzenie, chcieli aby jednocześnie z tym dążył do dobraogółu.

Szczęście – to zespół przyjemności, utożsamianych z korzyściami; utylitaryści przyjmowali przytym postawę antyascetyczną, chwaląc pomnażanie przyjemności i potępiając ich ograniczanie.

Dążenie do dobra ogółu: ujęcie racjonalistyczne – należy dążyć do dobra ogółu; ujęcie naturalistyczne – ludzie dążą do dobra ogółu; postulat moralny był tu traktowany jako

Page 54: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

fakt społeczny (Hume dostrzegał różnicę pomiędzy oboma ujęciami i twierdził nawet, żejedno nie wynika z drugiego).

Ekonomia polityczna

Adam Smith – zastosował zasady utylitaryzmu w zakresie ekonomii politycznej, tworząckoncepcję o potężnej sile oddziaływania; twierdził, że podział pracy i wymiana handlowauzgadniają egoizmy; pojmował wymianę jako poświęcanie trudu i pracy (przykrość) w zamian zazapłatę (przyjemność); twierdził, że zjawiska gospodarcze można badać w sposób ściśle naukowy(matematyczne ujęcie włożonego trudu i otrzymanej zapłaty).

Interwencja a „wolny rynek” – Smith twierdził początkowo, że odgórna interwencja jest niezbędnado zharmonizowania egoizmów, potem jednak odszedł od tego poglądu; sądził, że harmoniaegoizmów powstaje naturalnie, bez potrzeby odgórnej ingerencji (która jest wręcz szkodliwa).

Teoria polityczna

Zasada tożsamości interesów – sztuczna w prawie, naturalna w ekonomii; w odniesieniu do politykistanowiska były rozbieżne: za ujęciem sztucznym optował Priestley (interwencja władz jestniezbędna), za ujęciem naturalnym Hume, Smith i Thomas Paine (harmonia egoizmów wytwarzasię najlepiej, gdy te są pozostawione samym sobie).

Liberalizm – społeczeństwo jest wytworem natury, rząd jest wytworem sztucznym; Paine:„Społeczeństwo jest dobrem, rząd zaś w najlepszym razie złem koniecznym"; pierwotnie liberałowietraktowali wolność jako prawo przyrodzone człowieka, natomiast utylitaryści koncepcję prawprzyrodzonych odrzucali jako fikcję; odwoływali się do dążenia do własnej korzyści jako głównejpobudki ludzkiego działania, stad w angielskim liberalizmie w końcu interes zastąpił prawaprzyrodzone.

III.6 Wolter

Oświecenie we Francji – stanowi „filozofię oświecenia” w sensie ścisłym, gdyż w tym krajuwłaśnie wykształcił się sposób myślenia najbardziej charakterystyczny dla tego nurtu i zarazemnajsilniej oddziałujący; cechował się skupieniem na zagadnieniach praktycznych, nie doprowadziłdo pogłębienia filozofii, ale za to do jej znaczącego rozpowszechnienia; główną postacią był tuWolter (1694-1778) i kontynuujący jego „dzieło” encyklopedyści.

Postawa Woltera była niezwykle bojowa i polemiczna. Najważniejsze jego hasła to: „rozum”(przeciw objawieniu), „przyroda” (przeciw czynnikom nadprzyrodzonym) i „ludzkość” (jako celetyczny mający zastąpić cel transcendentny).

Poprzednicy: Francja – Bernard de Fontenelle (1657-1757) był pozytywistycznie usposobionym

„półkartezjaninem”; cenił fizykę i metodę Kartezjusza, ale odrzucał jego metafizykę (co wkońcu skutkowało przezwyciężeniem kartezjanizmu w filozofii); odrzucał programpowszechnej nauki, postulował specjalizację; nie wierzył w możliwość zespolenia całejwiedzy w jeden system, za to każda dziedzina powinna rozwijać się oddzielnie; stąd nie

Page 55: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

zajmował się zagadnieniami stricte filozoficznymi, a raczej popularyzacją filozofii; był„wolnomyślicielem” i „postępowcem” (zwalczał każdą religię i tradycję, w tym starożytną,jako przeszkody w rozwoju), a także empirystą; Pierre Bayle (1647-1705) za to byłsceptykiem, zainteresowanym bardziej teorią niż rzeczami i poglądami na prawdę bardziejniż samą prawdą; stanowił prototyp encyklopedystów; typ filozofa-publicysty, zagadnieniafilozoficzne interesowały go jako sposób „naprawy umysłów”; nie budował, a krytykował,zajmował postawę negatywną; zajmując się teoriami, właśnie wobec nich wymierzał ostrzekrytyki, nie podważał za to wiedzy jako takiej; szczególnie mocno uderzał w kartezjanizm.

Anglia – filozofia angielskiego oświecenia miała rys pozytywny, w oparciu o empiryzmbudowano tu własne konstrukcje (Locke); tym wpływom uległ najpierw Monteskiusz,potem sam Wolter.

Inspiracje wolterianizmu:

teoria poznania – Locke filozofia przyrody – Newton filozofia moralna – Shaftesbury filozofia religii – deiści

Racjonalizm

Rozum – jest miarą prawdy; formowany w drodze doświadczenia (jak wszystkie władze umysłu);Woltera łączył empirystyczny pogląd na pochodzenie rozumu z racjonalistycznym zaufaniem doniego; jest władzą niezawodną i wszechmocną, bo wiedza, moralność i religia są prawdziwe, gdy sąoparte na rozumie; autorytet i objawienie są czynnikami irracjonalnymi, które należy usunąć, robiącmiejsce dla rozumu.

Brak krytyki rozumu – w filozofii francuskiego oświecenia krytyka rozumu właściwie niewystępowała; brak było instancji, która miałaby rozum sprawdzać; twierdzono, że choć rozumwytwarza się empirycznie, to jest on jednakowy we wszystkich epokach dla wszystkich ludzi;kultura wytwarzana przez rozum (wiedza, religia, moralność) jest powszechna i wieczna, niezależnaod miejsca i czasu.

Nieograniczony postęp rozumu – twierdzono, że jest możliwy, pomimo uniwersalnego charakterurozumu; jest to szczególnego rodzaju optymizm, wyrażający się wiarą w możliwość osiągnięciatego, czego jeszcze nie osiągnął.

Naturalizm

Naturalizm – istnieje tylko świat przyrodzony, nie ma żadnego objawienia, zjawisknadprzyrodzonych, cudów; łączył się z racjonalizmem (wcześniej racjonalizm pozostawał zależnyod supranaturalizmu).

Przedmiot krytyki Woltera: chrześcijaństwo – ma być głównym wrogiem prawdy i postępu, z powodu jego oparcia na

supranaturalistycznym poglądzie na świat; metafizyka – zarówno średniowieczna, jak i nowożytna (kartezjanizm), wyszła z

chrześcijańskiego ducha i uzasadniała chrześcijański pogląd na świat; dualizm – w odniesieniu do świata (rozszczepia świat na przyrodzony i nadprzyrodzony),

człowieka (jest stawiany wyżej od innych istot przyrodzonych z powodu posiadanianadprzyrodzonej duszy obok ciała) i życia (poza celami doczesnymi nakazuje dążenie do

Page 56: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

celów wiecznych, przez co ludzie zaniedbują realne życie).

Wolter był bezpardonowy w zwalczaniu tradycji, ale w poglądach ściśle filozoficznych nieprzyjmował stanowisk skrajnych: odrzucał dualizm, ale nie był materialistą, odrzucał teizm, ale niebył ateistą, odrzucał idealizm etyczny, ale nie był utylitarystą.

Deizm – przeciwstawia się religii objawionej, ale nie religii rozumowej; rozum może jednak tylkostwierdzić istnienie Boga, nie może zaś orzekać o jego naturze (wszelkie dążenia teologów w tymkierunku są daremne); akcentował m.in. sprzeczność pomiędzy dwoma przymiotami Boga:wszechmocą i dobrocią; sam Wolter twierdził, że można dowieść istnienia Boga (sformułowałdowód zbliżony do kosmologicznego: świat jako zegar, Bóg jako zegarmistrz; Bóg musi istniećtakże jako źródło sprawiedliwości: „gdyby Bóg nie istniał, należałoby go wymyślić).

Hilozoizm – myśl i materia są jednej substancji; Wolter twierdził przy tym, że również świadomość(obok cielesności) jest powszechną własnością rzeczy (nie ma rzeczy bezcielesnych, podobnie jaknie ma rzeczy bezdusznych).

Etyka sprawiedliwości

Cel praktyczny – naprawić zło istniejące w świecie; zło w świecie istnieje i ten fakt należy przyjąć,ale jednocześnie człowiek powinien dążyć zmniejszania cierpienia obecnego w świecie; o ile nie dasię rozwiązać kwestii metafizycznych, o tyle można rozwiązywać problemy etyczne, niezależne odmetafizyki i religii; Wolter sformułował uniwersalną regułę etyczną: wieść życie takie, by umierającuważało się je za słuszne, i czynić innym, co chciałoby się, aby oni nam czynili.

Encyklopedyści:

Wśród nich najważniejszą postacią był Denis Diderot (1713-1784), zaś do współpracownikównależeli: d'Alembert. Holbach, Turgot, Rousseau, jak i sam Wolter. Kontynuowali oni dzieło tegoostatniego, zwłaszcza wybierając przedmiot krytyki: supranaturalizm, dualizm, idealizm i całąchrześcijańską metafizykę. W części pozytywnej składową myśli encyklopedystów stanowiły:naturalizm, ciążenie ku materialistycznej metafizyce (sprowadzającej zjawiska duchowe docielesnych), psychologii sensualistycznej (sprowadzającej myślenie do wrażeń), etyce egoistyczno-humanitarnej. Znakiem rozpoznawczym grupy był zaś agresywny ateizm.

Przyroda – centralny punkt filozofii encyklopedystów; była rzeczywistością i dobrem, poza niąwszystko miało być albo fałszem, albo złem (w tym Bóg, społeczeństwo, spekulatywna filozofia);zasadnicze tezy encyklopedystów związane z przyrodą:

1. Bóg dla ludzi nie istnieje, bo nie objawia się w przyrodzie. W przyrodzie działają tylko jejwłasne siły, a ruchy i zderzenia elementów przyrody tłumaczą całą różnorodnośćzachodzących zjawisk.

2. Społeczeństwo jest źródłem zła i cierpień, gdy odbiega od przyrody, formułując własneprawa.

3. Moralność ma źródło w społeczeństwie i jest złem, gdyż odbiera ludziom naturalneprzyjemności i narzuca zbędne ograniczenia.

4. Spekulatywna filozofia jest bezwartościowa, wartość ma jedynie nauka. Filozofia nie możenarzucać swoich twierdzeń naukom (jak było wcześniej), za to sama powinna czekać, conauki odkryją.

5. Człowiek należy do przyrody i tych dwóch kategorii nie można przeciwstawiać sobie. Nauki

Page 57: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

moralne również należą do nauk przyrodniczych.

Opozycja przeciw encyklopedystom – główne zarzuty: dogmatyzm – zwalczając metafizykę idealistyczną, sami wyznawali metafizykę

materialistyczną; niepodważalna była dla nich także nieomylność rozumu, niezawodnośćdoświadczenia, stałość postępu;

nadmierne upraszczanie zagadnień

III.7 La Mettrie i materializm

Julien Offray la Mettrie (1709-1751) należał do tych myślicieli oświecenia, którzy przejawialiambicje systematyczne. Podobnie jak inni, przyjął on materialistyczną postawę w metafizyce.

Źródła: materializm la Mettriego był tego samego rodzaju, co starożytny materializmdemokrytejsko-epikurejski. Powrócił w XVII wieku za sprawą – z osobna – Gassendiego iHobbesa. Mechanistyczny odcień materializmu la Mettriego miał swe źródła w dorobkuKartezjusza i Spinozy.

Argumenty materializmu

zależność duszy od ciała - wszystkie przedmioty są materialne, w tym i człowiek; duszaczłowieka jest materialna; zmiany cielesne wprowadzają zmiany w duszy; przy tym duszajest zależna od własnego ciała, jak i od innych ciał;

sensualizm – treść duszy pochodzi od zmysłów; tak więc dusza zależy od ciał, które działająna nią poprzez narządy zmysłów;

dusza sama musi być ciałem, aby być zależną od innych ciał.

Materializm panpsychistyczny

„Dusza” - czynny rodzaj materii w istotach organicznych; zwykła, nieorganiczna materia jestbezwładna, a więc jeżeli istoty organiczne poruszają się same z siebie, to muszą zawierać jakiśszczególny rodzaj materii.

Była to teoria duszy zbliżona do starożytnego, stoickiego ujęcia. Cechowała się wskazaniembiologicznych funkcji duszy, zaś pominięciem funkcji psychologicznych, wytworzonego przezfilozofię nowożytną. Dusza odpowiadała więc za ożywianie i poruszanie ciała, a nie tylko za samomyślenie. Właściwe dla XVII wieku oddzielenie materii i myślenia, zostało zakwestionowane wkolejnym stuleciu (Locke i Wolter sądzili, że myślenie może być właśnością materii, choć samo wsobie jest od niej różne).

Według la Mettriego, dusza jest szczególnego rodzaju substancją materialną, a nie własnościąmaterii. Znajduje się ona w najdrobniejszej cząstce istot organicznych. Jest to stanowiskopanpsychistyczne – każda, nawet najdrobniejsza cząstka materii organicznej, ma własnościpsychiczne (np. „ruch” amputowanej kończyny). Nie dawał odpowiedzi na to, jaką naturę mazwiązek materii ze świadomością, przyjąwszy sceptyczną co do tego postawę Montaigne'a. Fakt

Page 58: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

takiego związku można stwierdzić, ale nie sposób go zrozumieć.

Wcześniejszy materializm nowożytny usiłował tłumaczyć zjawiska psychiczne jako wytwórzespalania się materii – żadna część materii nie jest z osobna świadoma, ale świadomość mogąposiadać pewne zespoły materii.

Materializm mechanistyczny

Działanie mechaniczne – jest własnością materii; zmiany w niej następują według ogólnych prawruchu, bez ingerencji wolnych i nie dających się obliczyć czynników; skoro zaś w świecie istniejetylko materia, to wszelkie zmiany w świecie mają charakter mechaniczny.

Człowiek jako maszyna – ta koncepcja to ostateczny wniosek z założeń Kartezjusza, któryzwierzęta uważał za szczególnego rodzaju maszyny; nie objął tym twierdzeniem człowieka, bo –jak uważał la Mettrie – obawiał się konsekwencji ogłoszenia takiego stanowiska; człowiek jest więcpokrewny zwierzętom → ten pogląd pojawił się nieśmiało u Montaigne'a, zaś w oświeceniu stał sięjednym z najważniejszych haseł; człowiek jest maszyną różniącą się zwierząt-maszyn tym, że jestlepiej skonstruowany (m.in. dzięki temu posiada mowę).

Pogląd niwelujący – wcześniejsze systemy hierarchiczne w filozofii przyrody wynosiły człowiekaponad inne stworzenia; oświecenie zaś sprowadziło wszystkie istoty do maszyn twierdząc, żewywyższanie się człowieka jest tylko wynikiem jego megalomanii.

Konsekwencje materializmu

Postawa antyreligijna – skoro istnieje tylko materia, to nie ma Boga ani duszy wolnej inieśmiertelnej.

Tendencje materializmu: konstrukcyjny – rozbudowywanie doktryny materialistycznej; dominował w starożytności,

także XVIII-wieczni materialiści angielscy godzili tę postawę w metafizyce z dogmatamireligii;

destrukcyjny – materializm był tu przede wszystkim narzędziem do zwalczaniasupranaturalizmu; istotą jest usposobienie krytyczne i cel polemiczny: chodzi bardziej owalkę z teologią niż budowę kosmologii; dominował w nurcie francuskiego oświecenia,choć sam la Mettrie był w tym jeszcze względnie umiarkowany, w porównaniu do swoichnastępców; stąd też wzięła się w tradycji negatywna konotacja materializmu jako doktrynynegującej Boga i duszę.

Ateizm – la Mettrie kwestionował istnienie Boga, ale twierdził też, że nawet gdyby Bóg istniał, to ztego faktu nie wynikają żadne szczególne obowiązki moralne i potrzeby kultu; ponadto uważał, żeludzkość nie będzie szczęśliwa, dopóki nie wyzbędzie się zabobonnej wiary w Boga; ideałem jestzaś społeczeństwo ateistów, bo najlepiej służy to dobru ludzkości.

Hedonizm – celem człowieka jest używanie życia, a to następuje tylko poprzez zmysły; to ujęcieproste i bezkompromisowe, powracające do Arystypa w niemal czystej postaci.

Następcy la Mettriego: należał do nich m.in. Holbach, który wiele jego poglądów zradykalizował(determinizm; brak jakiejkolwiek celowości i rozumnego ładu we wszechświecie), a także przyjął

Page 59: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

postawę jeszcze bardziej zajadle antyreligijną.

Konsekwencje społeczne i polityczne: szczególne znaczenie odegrał pogląd deterministyczny,który skutkował m.in. zaprzeczeniem istnienia winy moralnej (stąd nie ma przestępców, są tylko„chorzy”); skutkiem były także postulaty radykalnych reform znoszących dotychczasowe stosunki(odebranie obecnie panującym władzy w imię „prawa natury”).

Opozycja: początkowo miała charakter równie praktyczny, jak i sam materializm tej epoki;konserwatyści atakowali go jako doktrynę nie tylko fałszywą, ale przede wszystkim zgubną wswoich konsekwencjach; w późniejszym okresie materializm atakowali już z innych pozycji takżeromantycy (doktryna pusta i martwa), a filozofowie z nurtu krytycyzmu, posługując sięargumentami logicznymi, zarzucali mu powierzchowność i naiwność (stosowanie nienaukowychpojęć, brak dostatecznego dowiedzenia twierdzeń, etc.).

III.8 Condillac i sensualizm

Etienne Bonnot de Condillac (1715-1780) był inicjatorem tego nurtu w filozofii francuskiegooświecenia, który skupiał się na psychologicznej analizie umysłu, dochodząc w tym do skrajnegosensualizmu. Był myślicielem innego typu niż ci, którzy wówczas dominowali: subtelnym,nastawionym przede wszystkim na poszukiwanie prawdy, nie zaś na działalność propagandową; niewykazywał bojowego usposobienia względem przeciwników swoich koncepcji. Chciał przy tympozostać wierny Kościołowi.

Częściowo naśladował Locke'a, usiłując skrupulatnie opisywać fakty psychologiczne. Z czasemprzeszedł do ogólnej teorii, tym samym odchodząc od empiryzmu ku sensualizmowi. Nadał muwkrótce najbardziej skrajną formę spośród znanych w okresie nowożytnym, przebijając w tymnawet Berkeleya. Sam Condillac chciał wzorować się na Newtonie i odegrać podobną do niego rolęw obszarze psychologii – z jednego prawa wywieść wszystkie zjawiska. W pozostałych obszarachzajmował stanowisko zbliżone do Kartezjusza.

Sensualizm

Condillac a Locke:

Obydwaj twierdzili, że wszelka wiedza pochodzi z doświadczenia. Locke odróżniał jednakdoświadczenie zewnętrzne i wewnętrzne, Condillac zaś uznawał tylko to pierwsze (zasadniczaróżnica między empiryzmem a sensualizmem) – wszelkie doświadczenie jest zmysłowe. WedługCondillaca, umysł ludzki jest całkowicie bierny, stanowiąc tylko zbiornik wrażeń doznanych izapamiętanych. Umysł nie posiada ani idei wrodzonych, ani nawet wrodzonych dyspozycji – zwrażeń pochodzi nie tylko treść umysłu, ale także jego funkcje (wytwarzają się na skutek wrażeń).

„Posąg Condillaca” – jest to fikcyjne doświadczenie, zakładające istnienie posągu zdolnegowyłącznie do odbierania wrażeń, i to od jednego tylko zmysłu (np. węchu); ta jedna tylko zdolnośćma wystarczyć do wytworzenia się pełnego życia umysłowego; wrażenia przyciągają uwagę,pozostawiają ślady, zaś następując po sobie wywołują porównania z poprzednimi; w ten sposóbpowstają: uwaga, pamięć i sądzenie; posługując się tym sposobem Condillac wyprowadzał zwrażeń wszystkie inne funkcje umysłu.

Page 60: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

Składniki wrażenia zmysłowego: przedstawienie – z niego wytwarza się pamięć, zdolności wyobrażania, porównywania,

sądzenia i wnioskowania; zabarwienie uczuciowe – z niego wytwarzają się emocje (miłość, nienawiść, nadzieja,

obawa, pożądanie, wola).

Nominalizm i idealizm

Postęp umysłu – ma zależeć od posługiwania się znakami; nie chodzi jednak o znaki przyrodzone, aumowne, które są wytwarzane dowolnie, więc mogą też być bardziej dostosowane do ludzkichpotrzeb; przy tym znakami były dla Condillaca nie tylko wyrazy mowy, ale też pojęcia →nominalistyczna koncepcja wiedzy abstrakcyjnej, opierająca się na wspólnej naturze myśli i mowy.

Wiedza zmysłowa – pojmowana przez Condillaca idealistycznie: wrażenia dostarczane przezzmysły to tylko stany umysłu; znamy jedynie własne wrażenia, a nie rzeczy same (np. wąchamyzapach kwiatów, a nie same kwiaty); co prawda dotyk pozwala stwierdzić istnienie rzeczy pozaumysłem (jako jedyny ze zmysłów), ale i te wrażenia są stanami podmiotowymi.

Wnioski Condillaca – niewiele możemy stwierdzić o rzeczach oraz o własnej jaźni: pojęcia są znakami wrażenia są stanami subiektywnymi

Condillac ze swojego sensualizmu w psychologii nie wyciągał wniosków metafizycznych, cozresztą później uczyniło wielu sensualistów, dochodząc do materializmu: skoro wszelkie poznaniejest zmysłowe, to i wszelki byt jest zmysłowe, a więc materialny. Generalną cechą myśli Condillacajest zredukowanie filozofii do psychologii.

Szkoła „ideologów” – powstała głównie pod wpływem encyklopedystów, Condillaca iHelwecjusza, zaś sama nazwa miała podkreślać, iż przedstawia ona adekwatną naukę o ideach; jejczłonkowie zajmowali różne pozycje polityczne, zaś wpływy samej szkoły utrzymały się cdodrugiej dekady XIX w., stanowiąc niejako przedłużenie oświecenia; to właśnie tu doszło doprzetworzenia myśli Condillaca w duchu materialistycznym: o ile Condillac odróżniał zjawiskapsychologiczne od psychologicznych, o tyle później te pierwsze sprowadzono do drugich – istniejątylko zjawiska fizyczne; skoro idee są tej samej natury, co fakty fizjologiczne, a te z kolei są naturyzwierzęcej, to ideologia jest nauką należącą do zoologii; w etyce podkreślali znaczenie potrzebnaturalnych, które należy zaspokajać, ale też nie przekraczać ich.

III.9 d'Alembert i pozytywizm

Jean Lerond d'Alembert (1717-1783) należał do tej grupy uczonych oświecenia, którzy gotowibyli maksymalnie zawęzić zakres swoich zainteresowań badawczych, byle osiągnąć możliwienajpewniejsze wyniki. Jedynym przedmiotem nauki i filozofii miały być dla nich fakty. Stanowiskoto przyjęło w XIX wieku nazwę pozytywizmu. Dorobek d'Alemberta wpisuje się w dzieje rozwojuempiryzmu, ale raczej w linii Bacona niż Locke'a. Skupiał się bowiem raczej na metodologii niżepistemologii, zaś przedmiotem zainteresowania były fakty przyrodnicze, nie psychologiczne.

Page 61: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

D'Alembert był typem uczonego o zainteresowaniach filozoficznych, nie zaś na odwrót.Szczególnie pociągały go matematyka i fizyka. Charakterystyczne jest, że pozytywizm wyszedł zkół uczonych zajmujących się naukami ścisłymi (podobnie jak materializm z kół lekarskich).

Linia rozwoju nowożytnego pozytywizmu: Hobbes (pojmowanie własnych konstrukcji jakohipotez) → Newton (wyrzeczenie się hipotez) → Hume (ograniczenie nauki do badania faktów) →d'Alembert → Comte.

Pozytywistyczna koncepcja nauki

Pewność wiedzy – możliwa do osiągnięcia poprzez oparcie wiedzy wyłącznie na faktach; jest topogląd zbliżony do empiryzmu, ale różni się tym, że chodzi tu wyłącznie o fakty zewnętrzne;filozofia nowożytna, choć zainteresowana faktami, to jednak głównie psychologicznymi(zajmowała się nie rzeczami, a wyobrażeniami o rzeczach).

Postawa obiektywna – o ile wcześniej filozofia empiryczna była teorią umysłu ludzkiego, a tyled'Alembert zaprzeczał twierdzeniu, iż natura naszej jaźni jest nam lepiej znana niż natura rzeczy(wcześniej twierdzenie to dzielili kartezjańscy racjonaliści oraz empiryści);

Pozytywizm: postawa obiektywna i ograniczanie wiedzy do faktów.

Stosunek do filozofii: wiedza faktyczna jest jedyną wartościową wiedzą, wszelkie inne dociekaniasą złudne; konieczne jest trzymanie się faktów i odrzucenie hipotez; z nauki należy wyłączyćwszelką metafizykę („pierwsza przyczyna”, „istota bytu”, etc.); d'Alembert kwestionował zarównometafizykę idealistyczną, jak i materialistyczną, bo materializm także przekracza faktydoświadczenia i popada w dogmatyzm; zwracał uwagę, że o ile wcześniej filozofia była zbytpozytywna (za dużo twierdziła), o tyle współcześnie jest zbyt negatywna (za dużo podważa);zaprzeczenie istnienia Boga i duszy jest bowiem tym samym, co twierdzenie o ich istnieniu, tyle żezwrócone w przeciwnym kierunku; d'Alembert uważał, że nie należy angażować się w spory, którenie są rozstrzygalne empirycznie.

Pozytywistyczna koncepcja filozofii

Fakty – muszą być przedmiotem filozofii, inaczej bowiem ta nie będzie nauką; filozofia jest jednaknauką drugiego stopnia, zajmującą się faktami już opracowanymi przez nauki szczegółowe idokonującą syntezy wiedzy.

Filozofia a nauki szczegółowe – filozofia może istnieć tylko w połączeniu z naukamiszczegółowymi, bo to gwarantuje oparcie na doświadczeniu i zapobiega błądzeniu w spekulacjach(koncepcja ściśle nowożytna); filozofia w tym ujęciu nie jest już nauką o bycie, a staje się nauką ozasadach nauk i nabiera charakteru encyklopedycznego.

Fragmentaryczność i uwarunkowany charakter wiedzy

Rezygnacja z systemu – środki ludzkiego umysłu są zbyt słabe, by poznać nieskończenie złożonywszechświat; ludzka wiedza zawsze będzie niepełna, ale nie oznacza to, iż jest w ogóle niemożliwa;co więcej, d'Alembert nie stawiał wiedzy granic, poza które nie mógłby przejść umysł (zgodnie zjego ogólną postawą: nie twierdzić i nie przeczyć zbyt wiele); nie można przewidzieć, dokąd

Page 62: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

dojdzie ludzka wiedza.

Warunki wiedzy: społeczne – pojęcia, jakimi posługuje się nauka, są dziełem zbiorowym i noszą piętno

zbiorowego pochodzenia; biologiczne – zasady nauk ujmujemy rodzajem instynktu, któremu należy poddać się bez

wahania, gdyż inaczej wypadłoby w poszukiwaniu zasad cofać się w nieskończoność.

III.10 Helwecjusz i etyka oświecenia

Adrien Claude Helvetius (1715-1771) był tym przedstawicielem francuskiego oświecenia, którynajsilniej kładł nacisk na praktyczny wymiar filozofii i jedno z naczelnych jej haseł, jakim byłoulepszenie życia człowieka. Przez to ostatnie rozumiał uczynienie życia najprzyjemniejszym. Małointeresował się kwestiami czysto teoretycznymi, ale sympatyzował z materialistami i sensualistami.

Źródła i założenia myśli Helwecjusza: czysty empiryzm – kwestionowanie wrodzonych właściwości umysłu ludzkiego (za

Locke'iem) spojrzenie na człowieka bez złudzeń (za la Rochefoucauld) czysto doczesne traktowanie życia (za Fontenellem i Wolterem) dążenie do odnowienia ludzkości poprzez naukę (za Diderotem i encyklopedystami) utylitaryzm (za Hume'em, Hartleyem i Priestleyem)

Naukowa sztuka życia

Sztuka życia – jej stworzenie było celem przyświecającym Helwecjuszowi; miała być oparta narozumie i doświadczeniu, mając charakter równie naukowy, jak nauki przyrodnicze; musi onawychodzić z wiedzy o człowieku, którego pojmował naturalistycznie: jako element przyrody równyinnym, pozbawiony wyjątkowych własności.

Interesowność

Pobudki ludzkich działań – ich poznanie jest niezbędne, aby dobrze zorganizować człowiekowiżycie; naczelną pobudką jest miłość własna, a miara wszelkich ocen jest interes.

Umysł ludzki – jest w całości formowany przez zmysły, zaś wszelkie błędy pochodzą z afektów(skupiają uwagę na jednym aspekcie rzeczy i czynią ślepym na inne), ignorancji (wyobrażamysobie, że w rzeczach jest tylko to, co w nich widzimy) oraz języka (mętność pojęć).

Miłość własna – dążenie do przyjemności i unikanie cierpień wytwarzają w człowieku miłość dosiebie, przez co każdy woli siebie od innych; jest to postawa niezbędna do utrzymania gatunku,stanowiący przy tym źródło wszystkich popędów i dążeń → egoizm i hedonizm.

Aby uczynić ludzi sprawiedliwymi, należy nagradzać ich przyjemnościami i karać cierpieniem.

Page 63: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

Nabyte właściwości umysłu

Wszelkie właściwości ludzi (jednostkowe i wspólne) są nabyte. Nie ma żadnych wrodzonychczynników w człowieku (pojęć i skłonności).

Nabywanie własności zależne jest od otoczenia, wychowania, warunków życia. Także dbałość osiebie jest nabyta, nie ma bowiem żadnej pierwotnej natury, z którą człowiek przychodziłby naświat. Wskutek tego, że ludzie żyją w podobnych warunkach i naśladują siebie nawzajem powstajezłudzenie, iż mają stałe, pierwotne własności, niezależne od otoczenia i warunków życia.

Ludzie dobrzy i źli

Dobro ogółu – stanowi punkt odniesienia w rozważaniach moralnych; człowiek zawsze dąży dowłasnego interesu, ale możliwa jest ocena moralna jego działań: dobre są te, które służąjednocześnie interesom innych, złe zaś te, które innym szkodzą; było to rozwiązanie w duchuutylitaryzmu.

Cnoty – konieczne jest ich zrewidowanie, bo nie wszystko jest cnotą, co za nią tradycyjnie uchodzi;w sposób właściwy dla libertyna, Helwecjusz odrzucał uznawanie za występek swobody seksualnej(nikomu nie szkodzi), zaś za cnotę nie uważał wstrzemięźliwości seksualnej; będąc zajadłymwrogiem Kościoła i religii, cnoty religijne uważał za pozorne, za to prawdziwymi były wedługniego cnoty polityczne.

Popędy – są niezbędne człowiekowi, będąc składową (obok rozumu) moralności człowieka; sąźródłem zarówno zła, jak i dobra w człowieku (powodują śmiałe działania i zwalczanieniebezpieczeństw, przeciwdziałają lenistwu i bezwładowi).

Wychowanie i prawodawstwo

Helwecjusz nie był oryginalny w swoich tezach, natomiast wyciągnął z nich praktyczne wnioski,dzięki którym zapisał się w historii filozofii. Skoro wszystkie właściwości są nabyte, żadne nie sąwrodzone, to można uczynić tak, aby ludzie nabywali właściwości dobre, służące ogółowi.

Wychowanie – w największym stopniu kształtuje właściwości człowieka; Helwecjusz rozumiał je wsposób szeroki, jako wszelkie oddziaływanie z zewnątrz; sposób wychowania zależy zaś głównieod ustroju państwa, którym ludzie żyją, zwłaszcza zaś od prawodawstwa.

Narzędzia etyki – polityka i prawodawstwo; dobre prawodawstwo odpowiednio nagradza dobro iodpowiednio karze zło, przez co niedorzecznym jest życie inne niż cnotliwe; nie da się wykorzenićwad, do których zachęca prawo, szczególnie zaś szkodliwe jest nagradzanie hipokryzji.

Egoizm – podstawa ludzkiego działania; jest to fakt, który należy przyjąć do wiadomości, bozaprzeczanie temu nie ma sensu; z egoizmu jednak może wypływać zarówno dobre, jak i złepostępowanie, a ostateczny efekt zależy od kształtu prawodawstwa; ludzie nie staną się lepsi sami zsiebie, konieczna jest pomoc w tym; nie należy też ukrywać, jakie motywacje rządzą ludźmi(egoizm i hedonizm), a raczej ukierunkowywać ich działania na dobro ogółu.

Etyka „naukowa” – pozbawiona dogmatów, apriorycznych założeń, złudzeń i mistycyzmu,niezależna i racjonalna; dzięki temu możliwa jest precyzja geometryczna także w etyce;

Page 64: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

dotychczasowa niemożliwość uzgodnienia stanowisk wynikała z niejasności pojęć i hipokryzji codo prawdziwych motywacji człowieka, zaś po odrzuceniu tego balastu, można będzie „naukowo”dowodzić słuszności określonych racji; ostatecznym celem etyki „naukowej” jest uczynienie ludzilepszymi; Helwecjusz wierzył, że podstawową pobudkę (interes własny człowieka) możnapogodzić z zasadniczym celem (dobrem ogółu).

Znaczenie Helwecjusza: jego myśl stanowiła ważne ogniwo w łańcuchu rozwoju utylitaryzmu odHobbesa do Benthama; Helwecjusz przeniósł ten prąd na kontynent, zradykalizował go i położyłnacisk na stronę praktyczną (naprawa moralna zależna od polityki, prawodawstwa i wychowania).

III.11 Rousseau

Jean Jacques Rousseau (1712-1778) w pewnej mierze poszedł pod prąd tendencji oświecenia dowynoszenia na piedestał cywilizacji, chwaląc za to prostą naturę i broniąc uczucia przednadmiernymi ambicjami rozumu. Zajmował się głównie kwestiami pedagogicznymi i społeczno-politycznymi, ale przy tym poruszył kilka istotnych zagadnień stricte filozoficznych.

Potępienie cywilizacji

Moralizm – dobra moralne mają wyjątkową wartość i są niezastąpione; nauka, sztuka i cywilizacjamają za to wartość ujemną, bo powstrzymują moralność: powstały ze zła, są utrzymywane przez złoi rodzą zło; cywilizacja wytwarza zbytek jednych i ubóstwo drugich; nie czyni ludzi ani lepszymi,ani szczęśliwszymi.

Uwielbienie natury

Skoro zło pochodzi z cywilizacji, to dobro możemy odnaleźć tylko w naturze. Rousseau pojmowałnaturę jako stan pierwotny, w którym ludzie są lepsi moralnie, bo nie tknięci przez cywilizację. Coprzekracza stan pierwotny, jest sztuczne i złe. W tym ujęciu naturalność to pierwotność. „Wszystkojest dobre, gdy wychodzi z rąk Stwórcy, wszystko paczy się w rękach człowieka".

Potępienie ustroju społecznego

Rousseau potępił ustrój społeczny w ogóle, a nie jakiś konkretny. Życie w stanie natury wyobrażałsobie jako indywidualne, zaś ustrój społeczny jest tworem sztucznym, zrywającym z tąnaturalnością.

Równość – jest najwyższym prawem ludzkim, zaś nierówność największym złem; nierównośćwytwarzana jest ustrój społeczny, a pierwszym krokiem ku niej jest powstanie własności; wraz zkońcem równości, nastąpił koniec zgody pomiędzy ludźmi.

Umowa społeczna – została zawiązana dla zakończenia walk między ludźmi, których przedmiotembyła własność zawłaszczona przez jednych i wyłączenie z korzystania z niej innych; umowasankcjonowała stan posiadania każdego, a dla zachowania tego porządku powołano państwo.

Page 65: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

Dzieje jako regres – wzrost cywilizacji nie przynosi wzmożenia dobra i szczęścia, a wręczprzeciwnie; był to pogląd przeciwny niemal całej filozofii oświecenia; jednocześnie poglądRousseau na stan natury i państwo był odwróceniem tez Hobbesa.

Antyintelektualizm

Uczucie – właściwa, najgłębsza zdolność człowieka; to uczuciem, a nie rozumem (jak czyni tozdegenerowana cywilizacja) należy kierować się we wszystkich działaniach; „człowiekrozmyślający jest zwierzęciem zwyrodniałym”.

Poznanie – również w tym obszarze należy kierować się uczuciem, bowiem rozum, którymposługiwali się dotychczas filozofowie, nie jest zdolny do rozwiązania żadnej wątpliwościdręczącej człowieka; nie rozum, a serce oświeca ludzki umysł; człowiek potrafi zbudować naturalnąetykę i religię pod warunkiem, że te będą oparte na sumieniu, a nie na rozumie; to sumienie uczybowiem tego, co dobre i słuszne.

Stąd wynikała wrogość Rousseau do spekulatywnych dociekań, szczególnie zaś do filozofiiracjonalistycznej, materialistycznej i sensualistycznej.

Poglądy pedagogiczne i społeczne

Rousseau zdawał sobie sprawę, że powrót do idealnego stanu natury jest niemożliwy, za topostulował normowanie rozrostu cywilizacji. Nie był to pogląd odosobniony w okresie oświecenia,bowiem wielu innych myślicieli sądziło, iż rozpowszechnienie cywilizacji wśród mas doprowadzinieuchronnie do degeneracji i rozpadu społeczeństwa. Celem osiągalnym miało być więc naturalnepokierowanie życiem.

Wychowanie naturalne – powinno tylko to, co leży w psychice ludzkiej; skoro każdy człowiek jestindywidualnością, to i wychowanie musi być zindywidualizowane, pozbawione schematu; powinnoobejmować zarówno rozwój duchowy (zwłaszcza kształtowanie uczuć), jak i cielesny człowieka;wychowanie ma przede wszystkim pełnić rolę negatywną: nie tyle kierować rozwojem, cozapobiegać rozwojowi w złym kierunku (pomoc przy samowychowaniu)

Filozofia społeczna – ma cel normatywny w postaci ustalenia ustroju idealnego; ten zaś miał zbliżaćdo społeczeństwo do natury; odpowiadał temu ustrój republikański i demokratyczny, realizującypostulaty wolności i równości; Rousseau był przy tym przeciwnikiem systemu reprezentacyjnego,mającego nieuchronnie prowadzić do zwyrodnienia demokracji.

III.12 Reid i szkoła szkocka

Szkoła szkocka, której początek dał Thomas Reid (1710-1796), wyrażała stanowisko przeciwnedla empiryzmu, idealizmu i sceptycyzmu, głoszonych wcześniej także przez filozofów z Wysp.Reakcja ta przyjęła potoczną nazwę „filozofii zdrowego rozsądku”. Odwoływano się do myślicielidawniejszych, przede wszystkim Arystotelesa i scholastyków, głoszących istnienie prawd pewnych,choć nie posiadających dowodu. Przeciwko takiej tezie występowali nowożytni filozofowie

Page 66: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

zarówno empirystyczni, jak i racjonalistyczni, widząc w tym źródło możliwej dowolności myślenia.W dorobku szkoły szkockiej znaleźć można również nawiązania do moralistów i estetykówangielskich, z których najważniejszym był Hutcheson.

Prawdy oczywiste

Reid występował zarówno przeciw sceptycyzmowi (zaprzeczającemu posiadaniu przez człowiekawiedzy o rzeczach), jak i przeciw subiektywnemu idealizmowi (zaprzeczającemu istnieniu rzeczypoza umysłem). Jednakże twierdził przy tym, że Hume i Berkeley doszli do tych poglądówrozumując prawidłowo, ale fałszywe były przesłanki.

Krytyka „pustej karty” – ta właśnie koncepcja, będąca punktem wyjścia dla empirystów, byłaźródłem ich błędu; umysł sam z siebie zna pewne prawdy zanim obejmie je doświadczeniem, anawet niemogące zostać doświadczeniem objęte; stąd np. pewne jest istnienie realnych rzeczy pozanami, choć doświadczenie o tym nic nie mówi (jak wykazali empiryści); bezpośrednio znamyprawdy złożone, a nie elementarne (jak chcieli empiryści), dopiero zaś analiza prawd złożonychumożliwia poznanie prawd prostych.

Istnienie prawd pewnych: stanowią nieodzowne przesłanki myślenia – bez nich żadne rozumowanie o rzeczywistości

nie byłoby możliwe (np. rzeczy istnieją realnie, między nimi zachodzą związkiprzyczynowe);

prawdy te są powszechnie uznane za pewne

Zdrowy rozsądek

Zdrowy rozsądek (common sense) – jest właściwy każdemu człowiekowi; do niego należąoczywiste prawdy, poznawane poprzez bezpośrednią intuicję; zdrowy rozsądek znajduje prawdęprzez niewytłumaczony, ale nieodparty popęd, w przeciwieństwie do rozumu, który z każdegostwierdzenia zdaje sprawę i popiera argumentami; o istnieniu popędu twierdził też Hume, natomiastszkoła szkocka obdarzyła go pełnym zaufaniem.

Reid odwoływał się do podziału prawd na konieczne i faktyczne, a prawdy oczywiste umieszczałwśród obydwu. Prawdy oczywiste stanowią więc pewniki zarówno wiedzy koniecznej (aksjomatymatematyki, prawa logiczne, zasady w rodzaju prawa przyczynowości, etc.), jak i wiedzyfaktycznej. Wskazanie tej drugiej grupy stanowi o doniosłości i oryginalności szkotów.

Realizm zdrowego rozsądku

Prawdy oczywiste stanowiące pewniki wiedzy faktycznej to: 1) istnienie jaźni (o czym przekonujekażdy akt myślenia), 2) istnienie rzeczy realnych poza jaźnią (o czym przekonuje każdepostrzeżenie). Prawdy te uznawał Reid za oczywiste i niezawodne, zaś ich konsekwencją byłopodważenie zarówno materializmu, jak i idealizmu.

Konsekwencje dla teorii poznania: wszyscy filozofowie od Platona do Hume uważali, że niepoznajemy bezpośrednio rzeczy zewnętrznych, a ich odbicie w naszym umyśle; w tym Reid widziałźródło błędu i tym samym odrzucał idealizm: poznajemy rzeczy, a nie przedstawienia rzeczy, żewidzimy ciała, a nie nasze stany psychiczne; zmysły postrzegają rzeczy realne i, odwrotnie, rzeczyistniejące realnie, to te same, które postrzegamy.

Page 67: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

Introspekcyjna metoda filozofii

Introspekcja – służy ustalaniu prawd oczywistych, które są nieodłączne od naszego umysłu i w nimmożemy je obserwować; stanowiła ona metodę nie tylko w psychologii, ale i w filozofii w ogóle(poznajemy nie tylko własny umysł, ale też prawdy zawarte w umyśle).

Ten zwrot metafizyczny miał stanowić o słabości szkoły szkockiej, bowiem introspekcja pozwalastwierdzać fakty psychiczne, ale nie sposób z niej wyprowadzić prawd metafizycznych.

Dogmatyzm

W myśli szkotów dogmatyzm miał charakter programowy: przyjmowano niepodważalną władzęumysłu oraz prawdy niezawodne, choć nie uzasadnione. Co więcej, niedowiedzione założeniaostentacyjnie wynosili na pierwszy plan swojej filozofii. Niewątpliwą jednak zasługą tej grupy jestnadanie rozważaniom filozoficznym na powrót bardziej „przyziemnego” i intuicyjnego charakteru,co było uwzględnieniem potocznego oglądu świata i zdrowego rozsądku.

Page 68: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

IV. Filozofia krytyczna w Niemczech

Filozofia oświecenia przybrała w Niemczech własną postać, odwołując się do racjonalizmu, a niedo empiryzmu. Racjonalizm ten jednak znacznie odbiegał od tego znanego wcześniej z krajówromańskich. Twórcą szkoły niemieckiego racjonalizmu okresu oświecenia był Christian Wolff(1697-1754). Jego zainteresowania filozoficzne były bardzo szerokie, zaś dzieła cechowałaschematyczność i rozwlekłość, ale także precyzja i skrupulatność. Styl ten stanie się wkrótcecharakterystyczny dla całej filozofii niemieckiej.

Wolff najwięcej zaczerpnął od Leibniza, choć sam niechętnie by się do tego przyznał. Szczególneznaczenie miały dla niego dwie zasady: sprzeczności i racji dostatecznej. Jednocześnie odrzuciłleibnizowską monadologię i harmonię wprzód ustanowioną. W metafizyce więcej zawdzięczałKartezjuszowi.

Christian Wolff

System nauk

Klasyfikacja nauk – Wolff dzielił nauki na filozoficzne i historyczne; obydwie mają ten samprzedmiot, jednak różni je metoda:

nauki filozoficzne – są racjonalne, celem ich jest podawanie racji; dedukują to, co naukihistoryczne znajdują w doświadczeniu; dają wiedzę jasną i wyraźną; należą do nich:ontologia oraz kosmologia, psychologia i teologia racjonalna;

nauki historyczne – są empiryczne, celem ich jest stwierdzanie faktów; dają wiedzę splątanąi niepewną; zarazem dostarczają naukom filozoficznym materiału, jak i potwierdzająprawidłowość dedukcji tamtych; należą do nich: etyka, polityka, ekonomika.

Władze duszy: władze poznawcze – odpowiadają naukom teoretycznym; wola – odpowiada naukom praktycznym.

Racjonalizm

Zasada sprzeczności – można z niej wywieść zasadę racji dostatecznej, a te dwie zasady wystarcząjuż do przeprowadzania wszelkich rozumowań; za Leibnizem uważał, że rozumowanie macharakter analityczny, opierający się na pojęciach; posługuje się wyłącznie zasadami logicznymi,odrzuca elementy intuicyjne.

Ograniczenia racjonalizmu według Wolffa: nauki racjonalne dochodzą jedynie możliwości, a nie pewności;

Page 69: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

zmysły są niezbędne w procesie poznania, bo nauki empiryczne znajdują to samo co naukiracjonalne, lecz na innej drodze → rozum ma wydedukować to, co wiadomo już w oparciu odoświadczenie.

Kompromisowość racjonalizmu Wolffa skutkowała tym, że obraz świata, jaki przedstawił byłbliższy potocznemu oglądowi niż skrajne systemy Spinozy, Leibniza, a potem Fichtego i Hegla.

Oświecenie i scholastyka

Zasada racji dostatecznej - „wszystko ma swoją rację”, wszystko jest zrozumiałe i wytłumaczalne;Wolff interpretował tę zasadę finalistycznie, jako rację faktów podając ich celowość.

Racjonalizm Wolffa różnił się od wcześniejszego racjonalizmu nowożytnego dwoma elementami: dowodzenie – dla Wolffa było naczelnym zadaniem filozofii, nie zaś odkrywanie prawd, jak

to przedstawiała wcześniej nowożytna filozofia racjonalistyczna; zbliżał się tym samym dostylu scholastycznego, co zresztą znalazło odbicie także w zewnętrznych podobieństwach.

nastawienie praktyczne – filozofia ma być zarazem nauką pewną, jak i użyteczną; to silnyakcent oświeceniowy.

Kant i filozofia krytyczna

Dorobek filozoficzny Immanuela Kanta (1724-1804) dzieli się na dwa okresy: przedkrytyczny ikrytyczny, przy czym dopiero ten drugi przyniósł mu miano jednego z najwybitniejszych myślicieliw dziejach. Zaczynał od wykładania nauk przyrodniczych, a już do końca życia pozostał wprzekonaniu, że matematyczne przyrodoznawstwo jest nauką przedstawiającą zasadnicze fakty, zktórymi musi liczyć się filozofia. Wzorując się na tymże, stworzył Kant pojęcie nauki, będące dlaniego miarą wymagań stawianych filozofii.

Filozofia krytyczna a filozofia oświecenia:

Podobieństwa: zajmowały postawę minimalistyczną – gotowość ograniczania ambicji filozofii, aby uczynić

wiedzę pewniejszą; szczególną cechą było rugowanie metafizyki z filozofii.

Różnice: oświecenie: filozofia popularna; krytycyzm: hermetyczna doktryna fachowców; oświecenie: wytwór myśli angielskiej i francuskiej; krytycyzm: wytwór myśli niemieckiej; oświecenie: dzieło zbiorowe; krytycyzm: dzieło jednego człowieka (Kanta); oświecenie: podejmowało stare myśli, sięgające starożytności; krytycyzm: opierał się na

zupełnie nowym pomyśle.

Page 70: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

Źródła krytycyzmu: był to zupełnie nowy, oryginalny nurt filozofii, jednak korzenie swe miał wnowożytnych doktrynach racjonalizmu i empiryzmu; przy tym krytycyzm godził te doktryny:

empiryzm – poznanie traktował jako naczelne zagadnienie filozofii, ograniczając poznaniedo doświadczenia; z tej grupy najmocniej na Kanta oddziałał Hume;

racjonalizm – przekonanie o możności poznania apriorycznego; Kant poznał ten nurtpoprzez szkołę Wolffa.

1) Zagadnienie i metoda filozofii

Rodzaje sądów

Nowe pytanie w filozofii: jak na podstawie przedstawień możemy wiedzieć cokolwiek orzeczach? Dane nam są tylko przedstawienia, a wypowiadamy sądy o rzeczach (przejście podmiot→ przedmiot).

Badania transcendentalne – poszukiwanie przedstawień, które przekraczają granice podmiotu istosują się do przedmiotu [nie mylić z przedstawieniami transcendentnymi, które przekraczajągranice doświadczenia];

Rodzaje sądów: a posteriori – sądy empiryczne, uzyskane na podstawie doświadczenia. a priori – sądy niezależne od doświadczenia; mogą mieć źródło tylko w samym umyśle; ich

cechą jest konieczność i powszechność.

konieczność sądów a priori – twierdzenie, które w myśli występuje jako konieczne, jesttwierdzeniem a priori; doświadczenie poucza, że coś jest takie a nie inne, ale nie mówi, że inne byćnie może;powszechność sądów a priori – sąd pomyślany jako ściśle powszechny (niedopuszczający wyjątku)jest sądem a priori; doświadczenie nigdy nie daje sądom właściwej i ścisłej powszechności, aprzypuszczalną i względną.

analityczne – w orzeczeniu wypowiadają to tylko, co jest zawarte w podmiocie zdania, czylito, co należy do definicji podmiotu bądź też daje się z definicji jego wyprowadzić;objaśniają tylko wiedzę posiadaną, bo jedynie rozczłonkowują pojęcie będące podmiotemsądu;

syntetyczne – w orzeczeniu wypowiadają coś, co w podmiocie nie jest zawarte, co się zdefinicji podmiotu wyprowadzić nie da; rozszerzają wiedzę, bo do pojęcia będącegopodmiotem sądu dodają cechy nowe.

Sądy analityczne: zawsze a priori (analizują pojęcia, a do tego nie trzeba doświadczenia)Sądy syntetyczne: a posteriori (opierają się na doświadczeniu) oraz a priori.

Sądy syntetyczne a priori – wypowiadają o przedmiocie coś, co nie jest zawarte w jego pojęciu, anie też nie pochodzi z doświadczenia; według Kanta mają stanowić jądro wiedzy (sądy analitycznesą pewne i powszechne, ale nie powiększają wiedzy; sądy empiryczne powiększają wiedzę, ale niesą pewne ani powszechne; wiedza zaś musi być powszechna i pewna):

Hume – sądy syntetyczne a priori [terminologia późniejsza Kanta] są niemożliwe; uznawałdwa rodzaje sądów: o stosunkach pojęć (analityczne) i o faktach (syntetyczne a posteriori);

Page 71: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

Kant – istnienie sądów syntetycznych a priori było dla niego niepodważalne; wchodzą wskład naszej wiedzy, bo wydajemy sądy, którym przysługuje niezaprzeczona pewność ipowszechność, a skoro istnieją, to są możliwe; dla Kanta spór mógł dotyczyć jedynie tego,jak sądy syntetyczne a priori są możliwe.

Źródła przekonania Kanta o istnieniu sądów syntetycznych a priori: matematyka – sądy matematyczne są a priori, niezależne od wszelkiego doświadczenia;

Kant twierdził, że są one zarazem syntetyczne; matematyczne przyrodoznawstwo – są syntetyczne i są a priori, bo są powszechne i

konieczne.

W ujęciu Kanta, pytanie o możliwość sądów syntetycznych a priori było pytaniem o możliwośćmatematyki i matematycznego przyrodoznawstwa.

Metoda transcendentalna

Nauka – jej istnienie było dla Kanta faktem niepodważalnym; krytyka filozoficzna nie powinnakwestionować jej wartości (jak czynił Hume), a ją wyjaśnić, gdyż postępy nauki przez stulecia sąoczywistością.

Cel Kanta – analiza nauki i wskazanie, pod jakimi warunkami jest ona możliwa; kluczowym byłoustalenie, jakie sądy aprioryczne są zawarte w nauce.

Metoda transcendentalna – ma badać przedstawienia i sądy poprzez analizę wytworów umysłu (niezaś analizę samego umysłu, jak metoda psychologiczna); analizowany ma być obiektywny fakt:nauka, przy czym zaliczały się do niej matematyka i matematyczne przyrodoznawstwo, ale już niemetafizyka (brak stałego postępu i sporność twierdzeń; posługuje się twierdzeniami a priori, ale jejsądy mają tej gwarancji, co matematyczne i przyrodnicze).

Filozofia transcendentalna wobec metafizyki – nie pyta jak, ale czy sądy syntetyczne a priori są wjej wypadku możliwe, a więc czy metafizyka naukowa jest możliwa.

Zmysłowość i rozum

Racjonalizm a empiryzm – różnica pomiędzy nimi opierała się pytaniu, jakim władzom umysłuzawdzięczamy poznanie przedmiotu: rozumowi czy zmysłom; obydwa te stanowiska byłyjednostronne (monizm epistemologiczny).

Kanta synteza racjonalizmu i empiryzmu – zarówno rozum, jak i zmysły, są w równym stopniuniezbędne do poznania; aby poznać rzecz, trzeba wejść z nią w kontakt (zmysły), a potem jązrozumieć (rozum).

Pewność poznania – osiągana dzięki wzajemnej kontroli dwóch władz umysłu; co prawda niemożemy wyjść poza nasze przedstawienia i porównać ich z rzeczami, ale mamy dwa rodzajeprzedstawień (zmysłowe i racjonalne; wyobrażenia i pojęcia), które możemy porównywać;wzajemna kontrola jest gwarancją prawdy.

Page 72: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

Podział krytyki poznania

Każda z dwóch władz umysłu: zmysły i rozum (myślenie) ma odrębne właściwości i musi byćrozważana oddzielnie:

rozum – apriorycznym myśleniem zajmuje się logika transcendentalna; zmysły – apriorycznymi czynnikami poznania zmysłowego zajmuje się estetyka

transcendentalna.

Funkcje rozumu: rozsądek – zdolność tworzenia pojęć na podstawie danego materiału (transcendentalna

analityka); rozum (w węższym znaczeniu) – zdolność wyciągania wniosków wybiegających poza

materiał doświadczalny w dziedzinę bytu absolutnego (transcendentalna dialektyka).

Działy krytyki umysłu: estetyka, analityka i dialektyka, czyli teorie: zmysłowości, rozsądku irozumu. Związek analityki z estetyką jest mocniejszy niż dialektyką, tworzą one bowiem razemteorię nauki (uzasadnienie wiedzy pewnej), zaś dialektyka stanowi teorię metafizyki (krytykawiedzy rzekomej).

2) Teoria poznania

Estetyka transcendentalna – przestrzeń i czas

Zmysły a rozum – zmysły dostarczają wyobrażenia jednostkowe, a rozum tworzy pojęcia ogólne.

Funkcja zmysłów – dostarczają wyobrażenia w drodze receptywnej, gdy stykają się bezpośrednio zrzeczami i gdy rzeczy je pobudzają; wynikiem pobudzenia zmysłów jest wrażenie; poza wrażeniamiwyobrażenia zawierają także dwa czynniki: przestrzeń i czas; wyobrażenia są bowiem doznawanezawsze w przestrzeni i w czasie, ale przestrzeń i czas nie są przedmiotem wyobrażeń.

Czas i przestrzeń - wyobrażenia czy pojęcia?: należą do wyobrażeń, bo cechuje je jednostkowość, anie ogólność; przestrzeń jest bowiem jedna i czas jest jeden; gdy mówimy o wielu przestrzeniach,mamy na myśli części jednej przestrzeni.

Czas i przestrzeń jako wyobrażenia a priori: czynniki aprioryczne w wiedzy zmysłowej, zawarte wwyobrażeniach, a przy tym powszechne i konieczne; cech tych nie posiadają wrażenia, te sąbowiem empirycznym czynnikiem poznania; argumenty Kanta za takim rozstrzygnięciem:

przestrzeń nie jest wyobrażeniem empirycznym; nie jest możliwe, by była zaczerpnięta zdoświadczenia zewnętrznego, gdyż właśnie, odwrotnie, wszelkie doświadczenie zewnętrznezakłada wyobrażenie przestrzeni; gdzie bowiem nie ma przestrzeni, tam nie może być mowy

Page 73: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

o. czymś „zewnętrznym", czyli leżącym „na zewnątrz" nas; abyśmy mogli, jak to czynimyrzeczywiście, wrażenia rzutować na zewnątrz, na to musimy już posiadać wyobrażenieprzestrzeni;

przestrzeń jest wyobrażeniem koniecznym; niepodobna jej usunąć z myśli; możnawyobrazić sobie, że nie ma przedmiotów w przestrzeni, ale niepodobna wyobrazić sobie, żenie ma przestrzeni.

Analogiczne argumenty posłużyły do wykazania aprioryczności czasu.

Idealny charakter przestrzeni i czasu: nie należą do świata rzeczy, ale pochodzą od naszychzmysłów:

nie są niczym realnym, bo wówczas byłyby poznawane na sposób empiryczny, a przez toich wyobrażenia nie miałyby cechy konieczności;

nie mogą być realne na wzór rzeczy, bo wtedy byłyby niejako naczyniami nieskończonymi ipozbawionymi ścian.

Wyobrażenia przestrzeni i czasu - pochodzenie: zmysły nie wytwarzają przestrzeni i czasu zwrażeń, a od siebie je do wrażeń dodają; zmysły odbierając wrażenia, ujmują je w pewien porządek,jako współczesne (przestrzeń) lub następujące po sobie (czas);

Charakter transcendentalny przestrzeni i czasu: jako formy a priori, przestrzeń i czas stosują się doprzedmiotów; są formami, w które ujmujemy wszystko, co dane jest zmysłom, a więc naturalniezjawiska stosują się do nich: nic nigdy nie może nam być dane, co nie byłoby przestrzenne czyczasowe; rzeczy, jakiekolwiek by nie były, zjawiają się zawsze jako uformowane przestrzennie iczasowo.

Przestrzeń i czas stosują się do wszystkich zjawisk i z góry wiadomo, że do wszystkich muszą sięstosować. Ponieważ mają siedlisko w podmiocie, ponieważ są formami subiektywnymi, więcstosują się tylko do zjawisk, ale za to do wszystkich zjawisk. Dlatego też doświadczenie ukazujezawsze przestrzeń i czas jako realne; natomiast transcendentalna analiza wskazuje, że są idealne;stają się niczym, gdy zechcemy rozważać je niezależnie od doświadczenia i szukać ich w rzeczachsamych w sobie.

Wzorem dla Kanta były fakty matematyki, nauki apriorycznej, a zarazem powszechnej i koniecznej.Twierdzeniem geometrycznym towarzyszy świadomość konieczności, a więc nie mogą byćtwierdzeniami empirycznymi. Przedmiot tej nauki (przestrzeń) nie jest wyobrażeniemempirycznym, a stałą formą zmysłowości. Podobnie czas ma według Kanta tłumaczyć koniecznycharakter arytmetyki;

matematyka zawiera sądy powszechne i konieczne sądy te mają za przedmiot przestrzeń i czas jako powszechne i konieczne, nie mogą być empiryczne, są więc a priori sądy takie są możliwe dzięki temu, że przestrzeń i czas nie są przedmiotami realnymi poza

nami, lecz są - w nas, są formami naszej zmysłowości.

Fenomenalizm – w ujęciu Kanta: skoro przestrzeń i czas są subiektywne, więc świat przestrzenny iczasowy może być jedynie zjawiskiem; jednocześnie sądy o świecie przestrzennym i czasowymmogą być niezależne od doświadczenia, powszechne i konieczne;

Cechy fenomenalizmu Kanta: metafizycy od czasów Platona traktowali świat przestrzenny iczasowy jako zjawiskowy i nierealny, ale Kant dowodził zjawiskowości świata w inny sposób(„formy zmysłowości” i konieczne sądy matematyki).

Page 74: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

Konsekwencje fenomenalizmu Kanta: poznanie zostało rozszczepione na dwa czynniki, stanowiące jego formę i materię; forma

jest podstawą wiedzy apriorycznej; właściwe sobie formy posiada nawet i zmysłowość;przeto i ona może być podstawą wiedzy koniecznej i powszechnej; to była myśl nowa, gdyżdotąd zmysły były stale pojmowane jako czysto receptywne i niezdolne do wytworzeniawiedzy apriorycznej;

przestrzeń i czas zostały uznane za formy subiektywne, ważne tylko dla zjawisk; tensubiektywizm i fenomenalizm stanowiły przewrót wobec naturalnego sposobu myślenia;przestrzeń, stojąca przed oczami człowieka jako coś obiektywnego, do czego sam należy,została pojęta jako jego wytwór; przedmiot zażartych sporów między metafizykami okazałsię tylko subiektywną formą; zjawiskowość przestrzeni i czasu pociągnęły za sobązjawiskowość całego świata zmysłowego, który jest przestrzenny i czasowy.

Fenomenalizm ten nie był intencją Kanta, ale był konsekwencją jego badań; przyjął ją dlawytłumaczenia odrębnej natury wyobrażeń przestrzeni i czasu oraz dla uzasadnienia matematykijako nauki a priori.

Analityka transcendentalna – kategorie

Rozsądek – posiada swoje formy aprioryczne, które ujawnia transcendentalna analizaprzyrodoznawstwa;

Rodzaje sądów odnoszących się do rozsądku: spostrzegawcze – np. „jest mi ciepło”; dotyczy wyłącznie podmiotu, orzeka tylko o jego

stanie, a nie o przedmiotach; doświadczalne – np. „słońce grzeje”; jest wyłącznie oparty na zeznaniu zmysłów; wykracza

poza podmiot do przedmiotu i na podstawie podmiotowego stanu orzeka o przedmiocie orazwykracza poza dane zmysłów przy pomocy rozsądku; sąd o przedmiocie występuje tylko,gdy działa rozsądek, który do wyobrażeń dołącza pojęcia; same bowiem zmysły nierozdzielają czynników przedmiotowych i podmiotowych w spostrzeżeniach.

Działanie rozsądku – wprowadzanie jedności do wyobrażeń; zmysły dają różnorodność wyobrażeń,rozsądek zaś zespala wyobrażenia; Kant: „Połączenie nie leży w przedmiotach i nie może być ujęteprzez postrzeganie, lecz jest jedynie urządzeniem rozsądku, który sam nie jest niczym innym niżzdolnością łączenia a priori"; rozsądek zespala wyobrażenia za pomocą pojęć i przez nie dokonujeprzejścia od wyobrażeń do przedmiotów.

Wnioski: przedmioty są pewnym zespoleniem wyobrażeń zespolenie samo nie jest wyobrażeniem, lecz aktem myślącego podmiotu

→ to, co nazywamy przedmiotem, nie istnieje bez udziału podmiotu myślącego: nie maprzedmiotów bez aktów podmiotu; nie ma sądów empirycznych bez pojęć tworzonych przezrozsądek.

Zdolność jednocząca umysłu – jest odbiciem jedności samego umysłu: świadomość rzutuje swąjedność na zewnątrz i rozproszone wyobrażenia jednoczy przez nią w przedmioty; jednośćprzedmiotów jest odbiciem jedności naszej jaźni; wiedza o przedmiotach jest możliwa dzięki temu,że posiadamy samowiedzę; jedność umysłu jest „warunkiem wszelkiego poznania, który nie tylkojest mi potrzebny do poznania przedmiotu, ale któremu musi podlegać wszelkie wyobrażenie, abystać się dla mnie przedmiotem".

Page 75: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

Kategorie – in. nazywane przez Kanta „czystymi formami rozsądku”; zawarte są w rozsądku apriori, będąc sposobem łączenia wyobrażeń przez rozsądek; w analityce transcendentalnej kategoriepełnić miały podobną rolę, jak formy zmysłowe (czas i przestrzeń) w estetyce; Kant chciał zestawićw komplecie formy rozsądku, choć w praktyce większość z nich (kategorii) nie miała żadnegoznaczenia; istotne stały się dwie:

substancja – nie postrzegamy jej, postrzegamy tylko różnorodne własności, które umysłłączy ze sobą, traktując je jako należące do jednej substancji (podobnie widzieli to Locke,Berkeley i Hume);

przyczynowość – Kant dzielił uwagi nt. przyczynowości, sformułowane przez Hume'a.

Pojęcia są warunkami doświadczenia, jaźń jest warunkiem przedmiotów – jądro filozofii Kanta

Aprioryczne zasady – rozsądek opiera je na apriorycznych pojęciach; nie da się ich wywieść anidedukcyjnie, ani empirycznie, są jednak niezawodne; maja poparcie w wywodzietranscendentalnym, poprzez który wykazane zostaje, iż zasady te są warunkiem poznania, że beznich żadne poznanie, w szczególności poznanie doświadczalne, nie byłoby możliwe; bez nichznalibyśmy jedynie własne przedstawienia w ich subiektywnym przebiegu, one zaś pozwalająprzejść od tego subiektywnego porządku przedstawień do obiektywnego porządku faktów, zwłasnych przeżyć wyłuskać to, co jest doświadczeniem rzeczy.

„Zwrot kopernikański” w filozofii

Nowe pojęcie przedmiotu – w tradycyjnym ujęciu przedmiot i podmiot były sobie przeciwstawiane;dla Kanta podmiot nie jest przeciwieństwem przedmiotu, ale jego warunkiem, przedmioty sąukształtowane przez podmiot (sądy syntetyczne a priori); nie tylko czas i przestrzeń, ale i inneskładniki przedmiotu pochodzą od podmiotu.

Nowe pojęcie myśli – dla Kanta myśl aprioryczna nie jest już przeciwieństwem doświadczenia, azasadniczym jego składnikiem; Kant uważał, iż odnosi się to nie tylko do doświadczenianaukowego (w ujęciu Newtona), ale też do doświadczenia potocznego, oba są bowiem wytworemtych samych kategorii myślenia; same przedmioty doświadczenia są wytworem tych kategorii,„warunki możliwości doświadczenia są zarazem warunkami możliwości przedmiotówdoświadczenia".

Krytycyzm: ujęcie szerokie – przemiana postawy i metody filozoficznej polegająca na tym, że

przedmiotem filozoficznych dociekań przestały być rzeczy, a stało się - poznanie rzeczy; ujecie wąskie – szczególny wynik osiągnięty przez Kanta wskutek zastosowania metody

„krytycznej”, mianowicie uzależnienie przedmiotu od podmiotu i doświadczenia od pojęć.

Istota zwrotu Kanta: dotyczyła rozstrzygnięcia problemu, jak możliwa jest zgodność doświadczeniaz pojęciami; dotąd twierdzono, że doświadczenie umożliwia pojęcia, Kant stwierdził zaś, że jestprzeciwnie - pojęcia umożliwiają doświadczenie; wzorem dla Kanta były nauki matematyczne iprzyrodnicze, gdzie „niedawno” dokonał się podobny zwrot, czyniące je „naukami pewnymi”(Tatarkiewicz: „rozum wyprzedza doświadczenie, stawiając pytania i skłaniając przyrodę, aby nanie odpowiadała”).

Page 76: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

3) Krytyka metafizyki

Idee rozumu

Doświadczenie w poznaniu według Kanta: nie całe poznanie wywodzi się z doświadczenia (wbrewempirystom), ale przy tym całe poznanie ogranicza się do doświadczenia (wbrew metafizyceracjonalistycznej); Kant przyznał rację empirystom co do przedmiotu poznania, ale odszedł od ichpogląd na pochodzenie poznania; doświadczenie zawiera czynniki niedoświadczalne, ale jeżeli tenie są wcielone w doświadczenie, są tylko pustymi formami bez wartości dla poznania.

Noumen – „rzecz sama w sobie”, przedmiot myślny, rozumowy; „rzeczy w sobie” są całkowicieniepoznawalne dla rozumu; dążenie do ich poznania jest jednak istotą rozumu, bo rozsądek (dającypoznanie tylko częściowe i ograniczone, przez co ujmujący jedynie fragmenty rzeczywistości,prawdy warunkowe) sam domaga się uzupełnienia przez rozum; rozum usiłuje scalić i zamknąć tefragmentaryczne wyniki rozsądku, odnosząc je do przedmiotów nieskończonych i absolutnych.

Idee – czyste pojęcia, którymi posługuje się rozum, dążąc do poznania przedmiotównieskończonych i absolutnych; rozum wytwarza trzy główne idee:

dusza – poprzez tę ideę rozum usiłuje objąć całość doświadczenia wewnętrznego; zdoświadczenia wewnętrznego znamy poszczególne przeżycia, rozum zaś na ich podstawiewnosi o istnieniu duszy;

wszechświat – poprzez tę ideę rozum usiłuje objąć całość doświadczenia zewnętrznego; zdoświadczenia zewnętrznego znamy poszczególne przedmioty materialne, rozum zaś wnosiz nich o istnieniu jednolitego wszechświata;

Bóg – poprzez tę ideę rozum szuka podstawy wszelkiego doświadcza.

Zadanie krytyki Kanta: sprawdzanie idei jako podstaw metafizyki; wartość metafizyki z koleizależy od wartości idei; według Kanta idee to cele, do których dąży rozum, ale którego nie możeosiągnąć, bo nie jest to cel realny, a focus imaginarius dla myśli.

Idee a kategorie: rozsądek wciela kategorie do doświadczenia, przez co stanowią one jego składnik(użytek konstytutywny); rozum zaś nie może wcielić idei do doświadczenia z powodu ichabsolutnego charakteru (tylko użytek regulatywny); idee można uzasadnić tylko psychologicznie(wskazać potrzebę umysłu, która je wytwarza), nie da się znaleźć dla nich podstawy rzeczowej.

Krytyka tradycyjnej metafizyki

Metafizyka – dla umysłu jest zadaniem zarówno nieuniknionym, jak i beznadziejnym, boodpowiada potrzebom umysłu, ale rozstrzygnąć stawianych sobie problemów nie może.

Idee dla Kanta nie były bytami realnymi, a pojęciami rozumu, wyznaczającymi granice idealnegopoznania. Ponadto kategorie rozsądku (substancja, przyczynowość) były formami rozumu i miaływartość poznawczą tylko wtedy, gdy zostały wcielone w doświadczenie. Metafizyka zaś stosujekategorie poza granicami doświadczenia do rzeczy samych w sobie.

→ Dotychczasowa metafizyka nie jest nauką.

Kantowska krytyka metafizyki odnosiła się do wszystkich trzech jej naczelnych idei: duszy,wszechświata i Boga.

Page 77: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

A. Krytyka racjonalnej psychologii

Psychologia racjonalna z faktu myślenia wyprowadzała wniosek, że istnieje dusza, czyli substancjamyśląca, i że, jako substancja, jest prosta i niezniszczalna. Dla Kanta wnioski te byłyparalogizmami:

dusza jako substancja – posługiwanie się kategorią substancji jest w tym przypadkunieuzasadnione, bo substancja jest tylko formą łączenia wyobrażeń, a wyobrażenia o duszynie posiadamy; jaźń znamy jako funkcję, nie jako substancję (podmiot myślący, a nieprzedmiot myśli);

dusza prosta – teza uznana przez Kanta za błędną; dusza nieśmiertelna – teza również zakwestionowana przez Kanta, co było wynikiem

odrzucenia koncepcji duszy prostej; tradycyjny dowód nieśmiertelności duszy opierał się natwierdzeniu, że dusza jako substancja prosta nie może ulec rozkładowi i zniszczeniu.

B. Krytyka racjonalnej kosmologii

Wysiłki zmierzające do określenia natury wszechświata natrafiają na liczne antynomie, tj. sprzecznetwierdzenia (tezy i antytezy), które dla rozumu są równie uprawnione. Najważniejsze antynomiedotyczą zagadnień: skończoność - nieskończoność, podzielność - niepodzielność, przyczynowość -wolność, przypadek - konieczność.

Rozwiązania Kanta: oparte na rozróżnieniu świata zmysłowego i myślnego (inteligibilnego):1) Ani teza, ani antyteza nie jest prawdą – przestrzeń i czas nie są realnym przedmiotem, a jedyniesubiektywnym ujęciem przedmiotu; antynomia ta jest bezprzedmiotowa;2) Ani teza, ani antyteza nie jest prawdą – antynomia ta jest bezprzedmiotowa;3) Zarówno teza, jak i antyteza są prawdą – ten sam fakt może być zarówno uwarunkowany, jak iwolny; w świecie zjawisk uwarunkowany (zasada przyczynowości), sam w sobie zaś czyn możebyć wolny (zasada przyczynowości nie obowiązuje poza zjawiskami).4) Zarówno teza, jak i antyteza są prawdą – teza dla świata myślnego, antyteza zjawisk.

C. Krytyka racjonalnej teologii

Idea Boga według Kanta „hipoteza konieczna dla zaspokojenia rozumu”. Wybiega poza możliwedoświadczenie, nigdy nie jest faktem stwierdzonym przez umysł. Ideę tę umysł hipostazuje wpozaświatową istotę.

Krytyka dowodów na istnienie Boga: dowód ontologiczny – z pojęcia Boga wnosi o jego istnieniu, ale z pojęcia przedmiotu

można wnosić jedynie o jego możliwości, a nie o istnieniu; istnienie może stwierdzić tylkodoświadczenie;

dowód kosmologiczny – z faktu istnienia świata wnosi o istnieniu Boga jako jego przyczyny;

Page 78: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

jednakże zasadę przyczynowości można stosować jedynie w obrębie światadoświadczalnego, nigdy poza nim;

dowód fizyko-teologiczny – z organizacji świata wnosi o istnieniu jego stwórcy; jest tojednak dowód tylko na to, że świat ma „budowniczego”, a nie stwórcę.

→ Nie można dowieść ani istnienia, ani nieistnienia Boga.

Nowa metafizyka

Intencją Kanta nie było obalenie metafizyki w ogóle, a zakwestionowanie metafizykidotychczasowej. Po „oczyszczeniu przedpola” chciał zbudować nową, naukową metafizykę.Szczególnie nie zaprzeczał istnieniu „rzeczy samych w sobie”, których nie uważał jedynie zasubiektywne idee. Istnienie „rzeczy samych w sobie” było dla niego czymś zrozumiałym samymprzez się (niedowiedziona przesłanka w jego filozofii), choć są one niepoznawalne. Kant bronił sięzaciekle przed „zarzutem” idealizmu: sprowadzania rzeczy do przedstawień, bowiem sądził, że bezrzeczy nie byłoby przedstawień.

Wyrzekając się metafizyki pod wpływem swojej teorii poznania, nie porzucił zajmowaniastanowiska w starych sporach metafizycznych. Wykazywał inklinacje w kierunku teizmu,infinityzmu, pluralizmu, personalizmu i indeterminizmu. Jego krytyka czystego rozumu z koleimocno uderzyła w materializm, fatalizm, ateizm, idealizm i sceptycyzm.

Doniosłość Kanta dla metafizyki: obalił dowody, ale nie tezy dawnej metafizyki; np. nie przeczył ani istnieniu Boga, ani

nieśmiertelności duszy, a wykazał jedynie, a że tezy te nie są należycie udowodnione(podobnie jak inne tezy metafizyki);

wykazał, że w zagadnieniach metafizycznych wszystkie stanowiska przekraczają w równejmierze granice poznania; szczególnie materializm nie jest bardziej naukowy od idealizmu;wprawdzie rzeczy w sobie przedstawia jako podobne do zjawisk, ale to nie jest dowodemani oznaką jego słuszności, gdyż nieznane rzeczy w sobie mogą być całkiem różne odzjawisk; tak samo ateizm nie jest bardziej prawdopodobny od teizmu, determinizm odindeterminizmu;

wskazał inną drogę do uzasadnienia tez metafizycznych: nie drogę teoretyczną, leczpraktyczną; niepodobna dowieść ich prawdziwości, można natomiast wykazać zgodnośćniektórych tez metafizycznych z postulatami stawianymi przez życie i działanie; nie należąwięc do wiedzy, lecz do wiary („musiałem obalić wiedzę, by zrobić miejsce dla wiary”).

4) Etyka i estetyka

Krytyka rozumu praktycznego

Zadanie krytyki – znalezienie sądów autonomicznych w odniesieniu do norm działania, tj. takichsądów, w których rozum przemawia sam z siebie, a nie pod naciskiem czynników zewnętrznych; zaetykę heteronomiczną uważał Kant taką, w której rozum nie kieruje, a jest kierowany przezczynniki mu obce; stąd dążył do wyeliminowania wszystkich sądów odwołujących się do Boskichnakazów, wymagań społecznych, a także przyrodzonych pożądań jednostki.

Kant znalazł prawdy powszechne i konieczne w nauce, dokonując krytyki rozumu teoretycznego.Podobną metodę zastosował wobec rozumu praktycznego, szukając takich prawd dla sfery

Page 79: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

normatywnej.

Dobra wola – jedyny punkt odniesienia z punktu widzenia rozumu; inne dobra (materialne, zaletyosobiste) mogą zostać obrócone w zło, nie mają więc charakteru bezwzględnego; dobre są tylkoczyny wykonywane z obowiązku, zaś wykonywane pod wpływem skłonności nie są „moralne”

Etyka uniwersalna – istota obowiązku leżała w podporządkowaniu się prawu powszechnemu, co mabyć nakazem rozumu praktycznego; obowiązek nie obejmował żadnych indywidualnych przepisówczy dóbr, nie było w nim nic osobistego; sam nakaz podporządkowania się prawu nie przesądzajeszcze treści tego prawa, bo określenie materialne prawa moralnego jest już heteronomiczne dlarozumu; formalny charakter etyki Kanta wyrażał imperatyw kategoryczny: „Postępuj wedle takiejtylko zasady, co do której mógłbyś jednocześnie chcieć, aby stała się prawem powszechnym".

Aprioryczne prawo moralne: powszechne i konieczne, obowiązujące wszystkich bez względu naokoliczności; prawo to miało być odpowiednikiem apriorycznych praw nauki, jednocześniewyrażało stanowisko bezwzględności dobra wbrew trendom relatywistycznym.

Rozum praktyczny a metafizyka

Wolność – jest warunkiem tego, aby nakaz moralny miał sens; nakazy nie mają znaczenia, gdydziałanie człowieka w całości determinuje przebieg przyczynowy.

Postulaty praktycznego rozumu: wolność – nie jest dowiedzione, że człowiek jest wolny, ale powinien postępować tak, jakby

było to niewątpliwe; rozum teoretyczny nie umie rozstrzygnąć, czy w świecie panujewolność (trzecia antynomia), ale rozum praktyczny opowiada się za tezą; człowiek jestzwiązany przyczynowo ze światem zjawisk, ale w świecie myślnym może być wolny(determinacja prawem zjawisk, wolność prawem rzeczy samych w sobie);

nieśmiertelność duszy – niezbędna jako warunek postępu w moralności istnienie Boga – niezbędne jako gwarancja sprawiedliwości.

Rozum praktyczny wobec prawd absolutnych: rozum praktyczny rozstrzyga kwestie metafizyczne,z którymi nie radzi sobie rozum teoretyczny; będąc bowiem nieskrępowanym zjawiskami, łatwiejdosięga absolutu; stąd prawdy metafizyczne poznawane są według postulatów woli i działania; gdyrozum teoretyczny traktuje Boga, duszę i wolność jako ideały (nie rozstrzygając o prawdziwości),to rozum praktyczny przypisuje im realne istnienie; Kant przyznawał pierwszeństwo rozumowipraktycznemu jako nieulegającemu sugestii zjawisk.

Krytyka władzy sądzenia Kant doszedł również do przekonania, że prawdy powszechne i konieczne istnieją także w sferzeestetyki (której zresztą tak nie nazywał, przypisując temu określeniu wcześniej inne znaczenie).„Sąd” i „sądzenie” w jego epoce odnosiły się do kwestii smaku. Jako cechy upodobań estetycznychwskazał:

bezinteresowność – upodobanie estetyczne jest niezależne od realnego istnieniapodobającego się przedmiotu, że podoba się samo jego wyobrażenie; pozwala odróżnićsferę estetyczną od sfery moralnej, dla której ważne jest, aby dobro było realizowane, a niepozostawało jedynie wyobrażeniem;

bezpojęciowość – człowieka cieszy wrażenie pięknej rzeczy, a nie pojęcie, jakie o niejposiada; pozwala to odróżnić sferę estetyczną od poznawczej.

Page 80: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

Dla ogólnych zagadnień filozofii istotne w estetyce Kanta było wyodrębnienie i określenie faktówestetycznych; było to jedno z ważnych posunięć Kanta w jego przedsięwzięciu zmierzającym dotego, by rozgraniczyć dziedziny rzeczywistości, by znaleźć władze umysłu zdolne je poznać, aprzede wszystkim, by odszukać w ich poznaniu czynniki powszechne i konieczne.

Page 81: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

V. Początek XIX wieku i nowe systemy

Cechy filozofii początku XIX wieku:

1) Odnowienie spekulacji metafizycznych – cechowała się jeszcze większym niż dotychczasrozmachem spekulacyjnym; jej punkt ciężkości został przeniesiony z ze świata zewnętrznego nawewnętrzny; powrót metafizyki był o tyle niespodziewany, że wydawała się „przezwyciężoną”przez francuskie oświecenie i niemiecki krytycyzm;2) Maksymalistyczny program filozofii – program nowej filozofii był niezwykle ambitny iprzejęty uniwersalistycznym duchem: miała ona dążyć do rozwiązania wszelkich pytań, jakieczłowiek może sobie postawić; powrócono do metafizyki, szukano ujęć systematycznych,oddawano się spekulacji, dominował idealizm i duch mesjanistyczny; stanowiło to zasadniczyzwrot w porównaniu z filozofią oświecenia, gdzie świadomie redukowano zakres zagadnień, by wzamian uzyskać wiedzę pewną;3) Dążenia reformatorskie – reformatorskie dążenia wyrażone już w oświeceniu zostały terazspotęgowane; celem była całkowita przebudowa świata, uszczęśliwienie i zbawienie ludzkości (anie „tylko” poprawa egzystencji); przekonanie o posiadaniu prawdy absolutnej stało się punktemwyjścia do budowy szeregu nowoczesnych ideologii politycznych, a przy tym wierzono, iż nowepomysły mogą być natychmiast aplikowane i przynieść skutek w krótkim czasie;4) Znaczenie idealizmu niemieckiego – uchodzi za najbardziej typowy nurt tego okresu, gdziezebrały się wszystkie charakterystyczne cechy, w tym ujemne: brak czynnika empirycznego, brakrealizmu i brak metody naukowej, w całości zastąpionej przez spekulację; był to okres najgłębszegorozłamu między filozofią a nauką.

V.1Radykalizm filozoficzny

Page 82: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

Tradycja empirystyczna w Anglii przetrwała relatywnie krótki okres popularności szkoły szkockiej ipowróciła na nowo z początkiem XIX wieku, połączona z utylitaryzmem. Nacisk położony zostałteraz na praktyczne, szczególnie zaś polityczne konsekwencje. Głównymi postaciami nurtu byliJeremy Bentham (1748-1832) oraz James Mill (1773-1836). Sięgali korzeniami do niemal całegodorobku angielskiej filozofii XVIII wieku oraz do Helwecjusza. Idee te zsyntetyzowali idokończyli.

System empiryzmu

Rozwinięte zostały: system asocjacjonizmu (teoria poznania) i utylitaryzmu (teoria działania).Radykałowie nie snuli dywagacji metafizycznych, ograniczając się do analizy umysłu. Psychologia(oraz ekonomia) były głównym przedmiotem ich zainteresowań.

Prawda – trafne są takie i tylko takie wyobrażenia, które wywodzą się z wrażeń zmysłowych.

Asocjacjonistyczna psychologia i teoria poznania

Zagadnienia teorii poznania opracował Mill, nie roszcząc sobie pretensji do oryginalności –korzystał z dorobku oświecenia, radykalizując poglądy w kierunku sensualistycznym iasocjacjonistycznym.

Wiedza – powstaje z prostych wrażeń zmysłowych za pomocą kojarzenia; nie ma żadnych prawdoczywistych czy poznania apriorycznego; kojarzenie ma jedną tylko postać: dokonuje połączeniawyobrażeń przez ich styczność, a siła jego zależy od częstości, z jaką wyobrażenia stykają się wumyśle (np. wyobrażenia deski i gwoździ powstaje wyobrażenie podłogi).

Utylitarystyczna psychologia i etyka

Teorię działań ludzkich sformułował Bentham, odwołując się do starożytnego hedonizmu: dobro –przyjemność, zło – cierpienie; poza tym wszystko jest obojętne, poza nimi nic nie wiemy o dobru izłu. Hedonizm etyczny (dobro jest przyjemnością) opierał się na hedonizmie psychologicznym(wszyscy pragną przyjemności).

Cechy hedonizmu Benthama: charakter czysto ilościowy – o wartości rzeczy i postępków stanowi jedynie ilość

dostarczanej przez nie przyjemności, a rodzaj przyjemności jest obojętny (np. jeżeli gratowarzyska daje tyle samo przyjemności, co obcowanie z poezją, to ma taką samą wartość);Bentham wyróżnił 7 wymiarów przyjemności, z których każdy wpływa na jej ilość;

rachunek przyjemności – o wartości czynów przesądza nie tylko natychmiastowaprzyjemność, ale także dalsze konsekwencje; dało to hedonizmowi Benthama rysracjonalny, gdzie same impulsy i instynkty nie odgrywały kluczowej roli;

charakter nieegoistyczny – dobrem jest każda przyjemność, czyjakolwiek, a nie tylkowłasna; człowiek zna własną przyjemność, ale skoro inni odczuwają takie sameprzyjemności, to muszą być one uznane za takie same dobra;

charakter psychologiczny – za fakt uznawał, że każdy dąży do własnej przyjemności, którajest dla niego właściwym dobrem; Bentham próbował uzgodnić dwa wymiary hedonizmu:indywidualny i powszechny bądź to twierdząc, że przyjemności ogółu są środkiem do

Page 83: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

przyjemności własnych, bądź to traktując ogół ludzi jako jednostkę zbiorową, do którejrównież stosuje się twierdzenie, że przyjemność jest dobrem dla niej.

Największym dobrem jest „największa ilość przyjemności największej ilości istot" : w tej formuleBentham wyraził powszechny oraz kalkulacyjny charakter swojego hedonizmu; określenie„pożytek” miało podkreślać, że chodzi o przyjemności nie tylko osiągane od razu, ale też teoczekiwane w dalszej perspektywie; z kolei określenie „największa ilość istot” wyrażałoponadindywidualny charakter hedonizmu Benthama.

Utylitaryzm – nazwa przyjęta w XIX wieku, choć sama koncepcja pojawiła się już wcześniej;określenie to miało zaznaczać odmienność doktryny Benthama od hedonizmu egoistycznego; samautor pisał: „Przez zasadę użyteczności rozumie się zasadę, która uznaje lub potępia postępki wedletego, czy zdają się zwiększać, czy też zmniejszać szczęście osób zainteresowanych".

Teoria natury ludzkiej

Poglądy radykałów filozoficznych na naturę ludzką można ująć następująco:

A) Wszyscy ludzie są z natury podobni. I nie może być inaczej, bo wszyscy formują swe umysły ztego samego materiału: z wrażeń i ich kojarzeń. Nie ma też żadnej podstawy, by ich nie uważać zarównych.

B) Wszyscy dążą z natury swej do tego samego: by osiągnąć to, w czym leży ich interes. Inaczejmówiąc, by doznać jak najwięcej przyjemności. Jest to jedyna sprężyna ich działania. C) Do natury człowieka należy, że posiada rozum, a rozum pozwala mu sądzić, gdzie jestprawdziwy jego interes.

D) Natura ludzi nie jest niezmienna: można ją ukształtować tak lub inaczej. Jest to rzeczwychowania - wychowawca może pomóc człowiekowi w rozumieniu jego własnego interesu.

Podważenie dualizmu obowiązku i interesu: ład moralny nie przeciwstawia się interesowi, a jestwyrazem równowagi interesów; zadaniem prawodawców jest to, aby wszystkie interesyutrzymywać w harmonii; był to taki rodzaj radykalizmu politycznego, który nie odwoływał się doapriorycznych idei, a do trzeźwego, popartego empirycznie utylitaryzmu (Bentham w końcowejfazie życia był radykalnym liberałem).

Podsumowanie:

Poglądy grupy dają się łatwo streścić w formułach: tyle jest prawdy, ile wrażeń; tyle jest dobra, ileprzyjemności. Ich stanowiska filozoficzne to: empiryzm (psychologia), fenomenalizm(epistemologia), sceptycyzm (metafizyka i religia), utylitaryzm jako szczególna odmianahedonizmu (etyka), liberalizm (polityka). Celem praktycznym ich filozofii było uszczęśliwienieludzkości, a środkiem do celu – rozum. Filozofia, wolna od spekulacji i rozważań teoretycznych,miała być zaś „fabryką szczęśliwości”.

V.2 Fichte

Page 84: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

Pierwszym z szeregu filozofów, który na przełomie XVIII i XIX wieku dokonał zwrotu odkantowskiego krytycyzmu w stronę metafizycznej spekulacji był Johann Gottlieb Fichte (1762-1814). Opierał się na pojęciu jaźni i nadał idealizmowi szczególny, etyczny rys. Sam uważał się zanastępcę Kanta i czerpał od niego, zwłaszcza wyciągając wszystkie elementy metafizyczne orazetyczno-religijne. Przyswoił przede wszystkim myśl, że rozum praktyczny może lepiejrozwiązywać zagadnienia metafizyczne niż rozum teoretyczny.

Program metafizyczny i metoda dedukcyjna

Nauka o bycie – dla Fichtego była głównym zadaniem filozofii, krytyka poznania była tylkozajęciem przygotowawczym; twierdził, że zamiarem powinna być budowa jednolitego systemu,opartego na jednej zasadzie i obejmującego całą wiedzę (w przeciwieństwie do naukszczegółowych).

Program filozofii Fichtego: metafizyczny, systematyczny, monistyczny.

Metoda dedukcyjna – odpowiadała ambicjom Fichtego, bowiem miała pozwalać na ustalenie prawdkoniecznych (nie tylko „jak jest”, ale i „jak być musi”); był to powrót do tradycji racjonalistycznej,przerwanej przez Kanta, a zarazem na powrót dokonał się rozłam między filozofią adoświadczeniem, wpychającym tę pierwszą w spekulację.

Epistemologiczny punkt wyjścia i idealistyczne rozwiązanie

Myśl a byt – zasadnicze zagadnienie filozofii dla Fichtego (zgodnie z tradycją kantowską); Fichtebudując dedukcyjny system metafizyki, pierwszej przesłanki dla niego szukał w teorii poznania:

realizm – byt jest pierwotny wobec myśli

idealizm – myśl jest pierwotna wobec bytu

Fichte stanął na stanowisku idealistycznym: sądził, iż niemożliwe jest, aby z bezdusznego bytuwywieść świadomą myśl. Ponadto krytyka poznania wykazuje, iż pojęcie bytu niezależnego odmyśli (na którym opiera się stanowisko realistyczne) należy odrzucić, gdyż takiego bytu nie da sięani poznać, ani nawet myśleć o nim.

→ idealizm – rzeczy są przedstawieniami, a przedstawienia zakładają istnienie przedstawiającejjaźni.

Filozofia wolności

Wolność – dla Fichtego jej istnienie nie wymagało dowodzenia, samo zaś stanowiło argument narzecz idealizmu; jeżeli realizm i idealizm byłyby równie uzasadnione z logicznego punktuwidzenia, to wolność przemawia za idealizmem, bowiem jaźń nie może być zależna odprzedmiotów materialnych;

Cała filozofia Fichtego wyrosła ze szczególnej postawy moralnej wobec świata. Kwestieteoretyczne, choć doniosłe, stanowiły wstęp do kwestii praktycznych, które były celem właściwym.Świat realny interesował go nie sam przez się, ale jako teren działania. Podstawą bytu były nierzeczy, ale jaźń, która dokonuje czynów.

Page 85: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

Filozofia czynu

Czyn – był pierwszą postacią bytu, którego dopiero wytworem jest świat realny; tam, gdzie istniejerzeczywistość, musiał wcześniej istnieć czyn;

Działanie a substancja: myśl Fichtego była najbardziej paradoksalna właśnie w tym miejscu; wpoglądzie potocznym, działanie zakłada istnienie substancji, bo działanie może być dokonywanetylko przez substancję; dla Fichtego to substancja jest wytworem działania, jest więc od niegopierwotniejsza.

→ Aktywistyczna koncepcja świata – czyn jest pierwotną, metafizyczną podstawą świata.Zadaniem filozofii jest więc znalezienie pierwotnych aktów, a nie pierwotnych faktów.

Filozofia ideału

Cel idealny – stanowi pierwotną podstawę świata; substancja zakłada czyn który ją wytworzył, zaśczyn zakłada ideał, dla którego jest dokonywany; ideał decyduje ostatecznie o naturze świata, gdyżpowstał on jako wynik dążenia do ideału; rzeczywistość wyrasta z ideału, a nie ideał zrzeczywistości (jak sądzi się potocznie); rzeczywistość można zrozumieć tylko poznawszy ideał, zktórego wyrosła.

Nieempiryczny charakter filozofii Fichtego: ideału nie można poznać poprzez doświadczenie;warunkiem prawdziwej filozofii jest więc zerwanie ze światem empirycznym, z potocznymsposobem myślenia, by za punkt wyjścia przyjąć ideał i poprzez to poznawać świat realny.

Filozofia jaźni

Jaźń – czynny składnik świata, znany człowiekowi bezpośrednio; jest to absolutny, pierwotny,twórczy początek bytu.

Radykalizacja stanowiska Kanta: dla Kanta jaźń wytwarza jedność w przedmiotach, dla Fichtegowytwarza same przedmioty; dla Kanta wytwarza formę przedmiotów, dla Fichtego także ich treść;dla Kanta dziełem jaźni są zjawiska, dla Fichtego same rzeczy; jaźń więc nie tylko poznaje to, coistnieje i bez niej, lecz tworzy rzeczywistość.

Jedność myśli i rzeczy: rzeczywistość ma tę samą naturę, co myśl i jaźń; niezależność rzeczy odjaźni jest złudzeniem, które zaczął rozwiewać już Kant; dla Fichtego nie ma „rzeczy samych wsobie”, a tylko przedstawienia rzeczy.

Pozorny dualizm podmiotu i przedmiotu: wytwory jaźni odrywają się od niej i przeciwstawiają sięjej jako przedmioty; to przeciwstawienie jest pierwszym aktem jaźni, jednakże przedmiot i podmiotsą jednego pochodzenia – przedmiot wywodzi się z jaźni tak samo jak podmiot; konsekwencjąpozornej dwoistości podmiotu i przedmiotu jest złudzenie, że byt i myśl mają inną naturę; myśl niejest w stanie przezwyciężyć tego złudzenia, ale może uczynić to wola, której akty pozwalająuświadomić sobie pierwotność jaźni.

Metafizyka jaźni – „rzeczami w sobie” nie były dla Fichtego nie były przedstawienia, któreprzesuwały się przed świadomością; był przekonany, że pojęcie „rzeczy samych w sobie”

Page 86: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

ostatecznie przezwyciężył; w sposób niezamierzony dla Fichtego, funkcje i własności substancjiprzejęła jaźń, stając się „rzeczą samą w sobie”; metafizyka usunięta ze sfery przedmiotów,powróciła od strony podmiotu.

Filozofia praktyczna

Wolność – podstawa filozofii praktycznej Fichtego; dla Kanta była warunkiem wypełnienia prawamoralnego, dla Fichtego zaś treścią tego prawa.

Czyn jako dobro: czyn jest dobry, bo jest czynem, zaś zło to bierność, brak czynu; Fichteprzyjmował jednak wąskie ujęcie czynu (nie obejmuje działań pod wpływem zewnętrznychpobudek, zależnych od nich); cechą konstytutywną tak rozumianego „czynu” była wolność; tylkogdy jaźń sama z siebie podejmuje decyzje, by spełnić swoje rozumne przeznaczenie, dokonywanyjest „czyn”.

Historiozofia: dzieje ludzkości to stopniowe to stopniowa realizacja wolności; Boska naturaobjawia się w dziejach, a wszystko co twórcze i genialne w ludziach, jest objawieniem absolutu.

Koncepcja państwa zamkniętego: rozważania Fichtego dotyczące polityki obejmowały w głównejmierze kwestie gospodarcze; postulował stworzenie państwa ściśle reglamentującego ludzkądziałalność i regulującego szerokie sfery życia, celem zabezpieczenia własności i pracy ludzi;autarkiczny charakter gospodarki i odcięcie państwa od wpływów zewnętrznych będzie mieć także iten skutek, że utrwali spoistość narodu i wzmocni jego charakter.

V.3Schelling

Friedrich Wilhelm Joseph Schelling (1775-1854) nadał inną postać idealizmowi, rozwijającpominiętą przez Fichtego filozofię przyrody. Idealizm Schellinga cechowała orientacja estetyczna ireligijna, opierająca się na intuicji i uczuciu. Było to filozoficzne odzwierciedlenie panującegowówczas romantyzmu. Schelling korzystał z Fichtego i Kanta, ale swój oryginalny rys myśl jegozawdzięcza odwołaniu do dawnych systemów monistycznych (Spinoza) i mistycznych (Boehme).Pomysłowość i odwaga szły u niego w parze z brakiem ścisłości i metody naukowej; był na półfilozofem, na pół poetą. M.in. to spowodowało, że nigdy nie przedstawił zapowiadanego systemu.Często zmieniał swoje stanowiska filozoficzne, inspirowany coraz to nowymi wpływami.

Estetyczne, przyrodnicze i religijne zabarwienie filozofii

Od Fichtego do romantyzmu: przejście od czysto moralnej postawy wobec świata do estetycznej – sztuka została teraz

uznana za najważniejszy twór ludzki, a filozof za twórcę pokrewnego artyście; zmiana postawy wobec przyrody – przyroda nie jest tylko narzędziem do wypełniania celów

ludzkich (pogląd Fichtego); wprawdzie jedynie duch posiada prawdziwą realność, aleosnowa przyrody jest też duchowa, choć nie jest świadoma;

zbliżenie do religii – prawdy filozoficzne nie różnią się od tych, które religia głosiła zdawien dawna w postaci obrazowej i symbolicznej; wiara religijna ma ten sam przedmiot,

Page 87: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

co filozofia, gdyż dotyczy pierwszej przyczyny, istotnej natury i twórczych siłwszechświata.

Filozofia przyrody

Schelling powrócił do filozofii przyrody rozumianej jako teoria spekulatywna, różna odempirycznego przyrodoznawstwa. Celem było znalezienie ostatecznych przyczyn działających wprzyrodzie, sięgnięcie do jej „wnętrza”. Przez „wnętrze przyrody” Schelling rozumiał żywy processtawania się, z którego wyłaniają się gotowe twory przyrody (będące wyłącznym przedmiotemzainteresowania ścisłych nauk przyrodniczych).

Absolut – przekracza zarówno jaźń, jak i materię, ale jaźń i materię można z niego wywieść;stanowi pierwotną postać bytu (nie przyroda i nie jaźń, nie świat realny i nie idealny), „absolutnątożsamość bytu realnego i idealnego”; przyroda i jaźń to tylko pochodne postaci bytu; Schelling byłprzekonany, że materializm i spirytualizm, idealizm i realizm to systemy jednostronne, które oabsolucie wnioskują z jego pochodnych objawów.

Różnorodność rzeczy: pierwotna absolutna jedność rozpada się na przeciwieństwa; biegunowośćbytu widoczna jest we wszystkich zjawiskach przyrody (gdzie działa jedna siła, tam i znaleźćmożna siłę przeciwną; inspirował się m.in. zjawiskiem magnetyzmu).

Organicyzm – w procesach organicznych objawia się prawdziwa natura rzeczy; Schelling nie tylkopodważał teorie mechanistyczne, ale w ogóle zaprzeczył istnieniu procesów czysto mechanicznychw przyrodzie (w tym np. siły); istoty żywe uważał za normalne wytwory przyrody, zaś ciałanieorganiczne miały być wynikiem zahamowania rozwoju przyrody.

„Ogląd umysłowy”

Intuitus intellectualis – koncepcja odchodząca od tezy o niezbędności dla poznania dwóchelementów: zmysłów (bezpośrednio oglądają rzecz; informują, czy rzeczy są i jakie są) i umysłu(pogłębia i uogólnia wiedzę uzyskaną przez zmysły, ale nie może ich zastąpić, bo nie możebezpośrednio oglądać rzeczy); dla Schellinga poznanie w całości zachodzi w umyśle, bez udziałuzmysłów.

Wcześniej najbardziej konsekwentnym obrońcą koncepcji dwuźródłowości poznania był Kant, awkrótce po śmierci Schellinga nastąpił powrót do koncepcji filozofa z Królewca. Koncepcja„oglądu umysłu” nie była niczym nowym, bo swoistym jej odmianami były: idea dobra Platona,primum movens Arystotelesa, absolut Plotyna, teoria iluminacji Augustyna, teoria egzemplaryzmuBonawentury, substancja Spinozy czy nawet intellectus agens Tomasza z Akwinu.

V.4Hegel

Najpełniejszy system w obrębie niemieckiego idealizmu przedstawił Georg Wilhelm FriedrichHegel (1770-1831). Był ostatnimi zarazem najbardziej wpływowym filozofem z szeregu wielkichpostaci tego nurtu. Czerpał z Schellinga, a sama postawa idealistyczna i metoda dialektycznastanowiły rozwinięcie pomysłów Fichtego.

Page 88: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

Idealizm ewolucyjny

Hegel na wstępie przyjął idealistyczne stanowisko Fichtego, odrzucając dualizm myśli i rzeczy:myśl miała być pierwotna, a rzeczy to jej wytwory.

Uniwersalizm – ogólność stanowi podstawę bytu, a wszystko co jednostkowe, jest jedynie jegowtórnym przejawem; byt, tak jak myśl, jest natury logicznej; składnikiem bytu jest pojęcie,podobnie jak myśli logicznej; istotę pojęć, a więc i bytu, stanowi ogólność.

Absolut – tylko w całości byt jest absolutem; gdy bierze się go w całości, jest racjonalny i logiczny;fakty poszczególne (uważane przez empirystów za byt) nie są racjonalne i nie są w ogóle bytem,stają się racjonalne dopiero w połączeniu z całością; podobnie prawdą może być jedynietwierdzenie o całości bytu.

Ewolucyjna natura bytu – byt w swojej istocie musi być zmienny, bo w przeciwnym wypadku niemógłby wyłonić z siebie mnogości postaci, która go cechuje; byt rozwija się nieustannie i przez towyłania coraz to nowe swoje postacie.

Racjonalizm - skoro byt jest natury logicznej, to i jego rozwój podlega prawom logiki; każdy stanbytu wynika logicznie z poprzedniego, a co wynika logicznie, jest konieczne; stąd całarzeczywistość, we wszystkich swoich stanach i objawach, jest konieczna; to zaś, co konieczne, jestzgodne z rozumem; rzeczywistość jest więc logiczna, konieczna i rozumna.

Metoda dialektyczna

Dialektyka – dla Hegla była naczelną metodą logiczną; każdemu prawdziwemu twierdzeniuodpowiada nie mniej prawdziwe przeczenie, każdej tezie odpowiada antyteza, z której wyłania sięsynteza; jakiekolwiek orzeczenie stosowane do całości bytu nie pasuje i można mu zaprzeczyć.

[Przykład] Teza: absolut jest bytem, antyteza: absolut jest niczym; twierdząc, że absolut jest bytem,nie przypiszemy mu żadnego orzeczenia, a więc powiemy właściwie, że jest niczym; prawdamimogłyby być tylko, gdyby orzekały coś o całości bytu, a żadne orzeczenie całości bytu nie dosięga.

Żadne twierdzenie nie jest w pełni prawdziwe, prawda i fałsz są zespolone ze sobą, nie będącstanowczymi przeciwieństwami. Prawda zawiera się zarówno w twierdzeniu, jak i jegozaprzeczeniu. Sprzeczności prowadzą dialektyczny proces myśli do pełni prawdy.

Dla Hegla dialektyka była powszechnym prawem bytu (co wynika z tożsamości myśli i bytu).Proces przechodzenia od tezy do antytezy był podstawą realnego rozwoju. Sprzeczność nie jestwięc wyłączona z rzeczywistości, a jest jego najgłębszą naturą. Synteza stanowi zaś uzgodnieniesprzeczności.

Triadyczny charakter rozwoju: z przeciwieństw wyłania się synteza, która staje się kolejną tezą; wten sposób proces trwa nieustannie; nie jednak było istotą heglizmu, a przekonanie, że każda postaćbytu jest niezbędnym ogniwem rozwoju.

Zakres filozofii Hegla

Page 89: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

Teza: pojęcie jako pierwotna postać bytu, stanowiąca punkt wyjścia dla rozwoju;Antyteza: przyroda; ona także jest ideą, ale oddzieliła się od myśli, przez co wydaje się wobec niejzewnętrzna;Synteza: duch, łączący ideę i przyrodę.

Trzem postaciom heglowskiego bytu odpowiadają trzy działy filozofii: logika – wywodzi a priori kategorie myśli w dialektycznych triadach filozofia przyrody – wywodziła postaci bytu przyrodzonego filozofia ducha – wywodziła postaci ducha subiektywnego (teza), ducha obiektywnego

(antyteza; jego przejawami są państwo, prawo, moralność) i ducha absolutnego (synteza;jego przejawami są sztuka, religia, filozofia).

O ile wcześniejsza metafizyka dopatrywała się przejawów absolut w przyrodzie i życiupsychicznym, o tyle Hegel widział jego najwyższe przejawy w państwie, sztuce, religii i filozofii.

Filozofia państwa i dziejów

Heglowski uniwersalizm, wyrażający się w przekonaniu o wyższości ogółu nad jednostkami,znalazł swój specyficzny wyraz w filozofii polityki.

Państwo – stanowi najwyższy szczebel rozwoju społecznego; nie jest przypadkowym wytworemjednostek, a nieuniknioną postacią, do której duch obiektywny musi dojść w swoim rozwoju; byłowyższą postacią rozwoju niż społeczeństwo, które jest wytworem czynników naturalnych, państwozaś ideowych; naród zorganizowany w państwo jest największą ziemską potęgą.

Jednostka – dopiero w ramach państwa nabiera realności i wartości moralnej; państwo było dlaHegla pierwotniejsze i istotniejsze od jednostek;

Dzieje państwa – w nich objawia się duch obiektywny, bo jego naturę stanowi rozwój; nie są tylkosumą przypadkowych wydarzeń, ale jednolitym i koniecznym rozwojem idei, stopniowymkształtowaniem się „ducha świata” w czynach i losach narodów i pa ństw.

Narody – są objawem i narzędziem ducha świata; duch ten w każdej epoce jest reprezentowanyprzez jeden naród, który obejmuje rząd duchów, zachowując go aż do wypełnienia swojej myśli; wheglowskiej historiozofii wyróżnione zostały cztery okresy: wschodni, grecki, rzymski i germański,a każdy z nich był szczeblem rozwoju ducha.

Filozofia sztuki

Piękno – wyraz ducha absolutnego; w nim dokonywa się synteza zjawiska z ideą, rzeczywistości zmyślą, treści z formą; synteza ta dokonuje się w sztuce.

Okresy w dziejach sztuki: sztuka wschodnia – była symboliczna, bo jej forma nie potrafiła opanować treści, a jedynie

ją symbolizować; sztuka grecka – stanowiła klasyczne połączenie formy i treści; sztuka chrześcijańska – była „romantyczna”, tj. treść ideowa przeważała nad formą.

Filozofia religii

Page 90: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

Religia – stanowi wyższą niż sztuka postać ducha absolutnego; sztuka posługuje się kontemplacją,religia zaś wyobrażeniami, które są narzędziem doskonalszym; dla Hegla religia nie była uczuciem,a zespołem wyobrażeń; rozróżniał religie ze względu na poziom ich wyobrażeń, by w przedstawićje w ewolucyjnym szeregu rozwoju:

religia natury (starożytny Wschód) religia indywidualności duchowej (żydowska, grecka, rzymska) religia absolutna prawdy, wolności i ducha (chrześcijaństwo).

Teoria filozofii

Poznanie filozoficzne – dokonuje się poprzez pojęcia, a więc ujmuje w sposób najdoskonalszy to,co sztuka ogląda, a religia wyobraża; filozofia stanowi więc najwyższą postać ducha; w niej duchwybiega poza wszystkie mniej lub więcej przejściowe objawy i dochodzi do zrozumienia samegosiebie.

Dzieje filozofii – każde filozoficzne zrozumienie ma charakter historyczny, a więc żadnaposzczególna filozofia nie może zawierać całej prawdy; tę nosi w sobie filozofia jako całość wcałokształcie jej dziejowego rozwoju, obejmująca wszystkie poszczególne filozofie; zadaniefilozofii dokonuje się w historii filozofii.

Także dzieje filozofii stanowią proces konieczny i rozumny. Rozwój ma charakter logiczny(doktryny nie tylko następują po sobie, ale i z siebie wynikają). Hegel przeprowadził wywód odPlatona do siebie samego. Sądził, że jego filozofia wchłonęła wszystkie momenty dotychczasowejfilozofii i stanowi kres jej rozwoju.

Tatarkiewicz: „Hegel nie doceniał jednostkowych czynników rozwoju: nie znał miary w zapędachkonstrukcyjnych. Ale nauczył patrzeć na czynniki ogólne w rozwoju myśli i dał przez to pobudkę dopogłębienia dziejopisarstwa filozoficznego. A zarazem nauczył łączyć dzieje filozofii z dziejamikultury. Każdy bowiem system filozoficzny był w jego rozumieniu wyrazem pewnego szczebla wrozwoju kultury duchowej; przeto każdy system, choć jest dziełem jednostki, jest odzwierciedleniemkultury ogólnej, która tę jednostkę wydała. I każdy jest prawdziwy, jako wyraz pewnego momenturozwojowego; staje się natomiast fałszem, jeśli jest brany za prawdę absolutną. Tylko do własnegosystemu tej miary Hegel nie zastosował”.

Istota heglizmu:

Cechy idealizmu heglowskiego: obiektywny – byt jest idealny, ale nie subiektywny logiczny – natura bytu jest całkowicie logiczna, nie ma w niej czynników irracjonalnych ewolucyjny – w naturze bytu leży to, że się rozwija i wyłania z siebie coraz wyższe postaci

bytu.

Konstrukcyjny charakter heglizmu – jest wynikiem zastosowanej metody spekulacyjnej.

Page 91: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

V.5Schopenhauer

Artur Schopenhauer (1788-1860) przedstawił drugi typ idealistycznej filozofii niemieckiej,biegunowo różny od twórczości Fichtego, Schellinga i Hegla. Uwzględniał on empiryczny obrazświata i postulaty zdrowego rozsądku, choć wynikiem była irracjonalna, woluntarystycznametafizyka. Punktem wyjścia dla niego był Kant, kontynuował jego myśl, ale w zupełnieprzeciwnym kierunku niż Fichte. Schopenhauer próbował uzgodnić filozofię Kanta z dorobkiemnauk przyrodniczych, ale znajdował się również pod pewnym wpływem filozofii hinduskiej.

Fenomenalizm

Celem Schopenhauera było zmodyfikowanie i uproszczenie filozofii kantowskiej, choć przy tymzachował jej rdzeń, wyrażający się w stwierdzeniu: „Świat jest moim wyobrażeniem”.

Przyczynowość, przestrzeń, czas: jedyne kategorie kantowskie, które zachował Schopenhauer,uznając je za aprioryczne formy umysłu; te subiektywne formy pojmował jednak nietranscendentalnie, ale fizjologicznie, jako właściwości umysłu (nie jako transcendentalne „warunkiprzedmiotu w ogóle”).

W ten sposób uproszczona doktryna Kanta była łatwo akceptowalna przez przyrodników iempirystów, odpowiadała też zdroworozsądkowemu obrazowi świata. Sednem myśliSchopenhauera w tym zakresie było stwierdzenie, że umysł ogranicza się tylko do kopiowaniarzeczy, ale też zabarwia je swoją własną naturą. Oryginalnie kantowskie konstrukcje i „scholastyka”zostały w usunięte.

Metafizyka woluntarystyczna

Z filozofii Wschodu zaczerpnął Schopenhauer przekonanie (korespondujące poniekąd z Kantem),że zjawiska to złuda, która „osłania oczy śmiertelnych”. Sądził jednak, że przez tę zasłonę możnasię przebić. By to zrobić, można próbować dwóch dróg:

wychodząc od zjawisk – biorąc wyobrażenia za punkt wyjścia, nigdy nie wyjdziemy pozanie; przekonany był o tym także Kant;

wychodząc od własnego wnętrza – człowiek jest nie tylko poznającym podmiotem, ale teżprzedmiotem do poznania, jest „rzeczą samą w sobie”; do tej istoty rzeczy nie możnaprzeniknąć z zewnątrz, ale można od wewnątrz; rzecz sama w sobie nie może być poznanaobiektywnie, ale może uzyskać samowiedzę.

Wola – to jedyne, co możemy wiedzieć o sobie samych bezpośrednio; wszystko inne dane jest namjako wyobrażenie, a więc zjawisko; bezpośrednie doznanie woli, jako naszej wewnętrznej istoty,stanowi jedyny sposób do znalezienia istoty rzeczy we wszystkich innych wypadkach

Natura jako wola: siły działające w przyrodzie są objawami woli; to co dane pośrednio (natura)musimy pojmować poprzez to co dane bezpośrednio (wola); przyrodnicy nie zajmują się wolą, bozajmują się tylko zjawiskami; świat jest „wolą i wyobrażeniem” (wola stanowi jego wewnętrznąistotę, jako wyobrażenie świat objawia się na zewnątrz).

Introspekcja – metoda poznawania świata; filozofię Schopenhauera odróżniał od innychprzedstawicieli idealizmu niemieckiego irracjonalizm; stąd niemożliwe były dialektyka oraz

Page 92: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

doświadczenie; irracjonalizm odróżnia też Schopenhauera od chrześcijańskich woluntarystów(Augustyn, Duns Szkot, Kartezjusz), którzy traktowali rolę jako czynnik rozumny, celowo kierującyirracjonalnymi przeżyciami; u Schopenhauera z kolei wola była czysto irracjonalna, była popędemdziałającym ślepo i bez celu.

Pesymizm

Popęd – to najgłębszy czynnik kierujący człowiekiem i rzeczami, bezrozumny, nie mający celu iniemożliwy do zaspokojenia; towarzyszy mu ciągłe poczucie braku i niezadowolenia; człowiekdąży do szczęścia, ale nie w stanie go osiągnąć.

Lęk przed śmiercią – nieustannie towarzyszy świadomemu stworzeniu; człowiek szuka ukojeniatego lęku w religii, filozofii i sztuce, ale nie mogą one spełnić takiego zadania; przez to życie jestmęką.

Łagodzenie bólu: wyzbycie się pożądań – pozwala oderwać się od świata i ograniczyć cierpienia, jakie niesie;

musi łączyć się ze współczuciem dla innych ludzi, którzy znajdują się podobnej sytuacji irównież cierpią; przejąwszy się cudzym cierpieniem, odrywamy się od naszego;

sztuka – pozwala zatrzymać pęd woli, który skutkuje nieustannym cierpieniem; człowiekwobec sztuki zatapia się w kontemplacji, a ta właśnie powoduje ustanie popędów i woli;kontemplacja pozwala także na najwyższe poznanie, bo zatrzymuje przepływ zmiennychrzeczy i chwyta to, co w rzeczach niezmienne (odwieczne wzory rzeczywistości, platońskieidee).

V.6Maine de Biran i spirytualizm francuski

Na początku XIX wieku metafizyka powróciła także we Francji, choć w zupełnie innym wydaniuniż w Niemczech. Wychodziła nie od prawd apriorycznych, a od doświadczenia wewnętrznego,przez co miała charakter spirytualistyczny. Twórcą tego nurtu był Marie Francois Pierre GonthierMaine de Biran (1766-1824). Jego filozofia miała podłoże introspekcyjne, powstała z obserwacjisamego siebie. Wyszedł ze szkoły „ideologów” i stawiał sobie za cel analizę umysłu, ale wynikiposzły we własnym kierunku: gdy „ideolodzy” (jako sensualiści) głosili całkowitą receptywnośćumysłu, Maine de Biran głosił jego samorzutność; tamci znali tylko doświadczenie zewnętrzne, onuwzględniał także wewnętrzne.

Świadomość własnej jaźni

Analiza świadomości: czynniki aktywne – nawet najprostsze spostrzeżenie jest czymś więcej niż tylko sumą

biernych wrażeń, już ono świadczy o aktywności umysłu; bezpośrednie doświadczanie aktywności – nie trzeba do tego rozumowania czy dedukcji; wiedza o własnym istnieniu – pozbawieni świadomości bylibyśmy dla samych siebie tylko

przedmiotem takim samym, jak każdy inny.

Page 93: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

Biran doszedł ostatecznie do wniosku, że poczucia własnej aktywności nie da się sprowadzić tylkowrażeń cielesnych. Aktywność jest poczuciem własnej osoby nie cielesnej, a psychicznej. Biran:„Wśród różnorodności wrażeń mamy poczucie jaźni jednej i trwałej, które jest różne od wszystkichtych wrażeń".

Doświadczenie wewnętrzne

Zmysł wewnętrzny – poczucie jaźni nie podlega analizie, bo to fakt najpierwotniejszy;doświadczenie wewnętrzne jest tak samo bezpośrednie, jak znajomość rzeczy osiągana poprzezkontakt zmysłowy; działa tu więc niejako odrębny zmysł wewnętrzny.

Biran a Kartezjusz: obydwaj przyjmowali, że istnienie własnej jaźni stwierdzamy przed wszelkiminnym istnieniem; Kartezjusz uważał, że bezpośrednio dane jest nam tylko istnienie myśli, zaś doistnienia jaźni dochodzimy przez rozumowanie (cogito ergo sum); Biran z kolei uważał, że jużbezpośrednio wiemy, że to my myślimy, a doświadczenie wewnętrzne zawiera więcej, niżdostrzegał to Kartezjusz; znamy bezpośrednio nie tylko objawy i działanie jaźni, ale też samą jaźń.

Na tej podstawie Biran zbudował własną metafizykę, opartą o fakty psychologiczne. Była tometafizyka konkretnej jaźni, a ogólnych i abstrakcyjnych idei.

Pierwotny fakt doświadczenia

Wysiłek – stanowi pierwotną postać doświadczenia, z której potem wywodzi się cała jejróżnorodność; wysiłek posiada dwa składniki: wolę i opór; poprzez nie dowiadujemy się zarazem osobie i o świecie zewnętrznym:

wola – sami jesteśmy przyczyną wysiłku i w ten sposób poznajemy siebie; jaźń objawia namsię jako wola i nie jest ona niczym innym; poczucie własnego istnienia jest poczuciemaktywności woli

opór – natrafia na niego wola; występuje zarówno w naszym własnym ciele, jak i nazewnątrz; opór wskazuje więc granicę jaźni (co opiera się jaźni, nie jest już jaźnią).

Istnienie świata zewnętrznego i wewnętrznego: staje się pewne poprzez pierwotny faktdoświadczenia; wola upewnia nas o istnieniu naszej jaźni, a opór o istnieniu czegoś, co nie jestjaźnią; fakt wysiłku jest więc źródłem znajomości podmiotu i przedmiotu, duszy i ciała.

Znajomość świata zewnętrznego

Pojęcia – pochodzą z doświadczenia wewnętrznego, tak jak cała wiedza o świecie zewnętrznym;nie są ani wrodzone (racjonaliści), ani wytworzone przez poprzez kojarzenie (sensualiści);stanowisko Birana było trzecim, różnym od dwóch dotychczasowych; także pozornie apriorycznepojęcia (substancja, przyczynowość, jedność, konieczność) wywodzą się z doświadczeniawewnętrznego, są w nim zawarte, a potem w drodze analizy są wydzielane;

Projekcja doświadczenia na świat zewnętrzny: pojęcia z doświadczenia wewnętrznego przenosimyna świat zewnętrzny; nasze własne siły są prototypem sił działających we wszechświecie; każda siłasprawcza, także w świecie fizycznym, jest niematerialna (sensualiści popełniają błąd, wyobrażającsobie siły psychiczne na podobieństwo przyczyn zewnętrznych); „Z poczucia własnej aktywnościwytwarzamy pojęcie przyczyny, a z niego zasadę przyczynowości, którą stosujemy i do światazewnętrznego"; w tym samym fakcie wysiłku, który jest źródłem poczucia własnej osobowości,

Page 94: Tatarkiewicz, tom 2. Skrypt

„znajduje się również właściwe źródło wszystkich idei pierwotnych, takich jak przyczyna, siła,jedność, tożsamość, substancja, których umysł nasz używa ustawicznie i koniecznie".

Podmiot tylko siebie zna bezpośrednio, a świat zewnętrzny zna jedynie pośrednio i przedstawia gosobie na podobieństwo tego, co znajduje w sobie. Dlatego w filozofii potrzebna jest metodapsychologiczna, inna niż w naukach przyrodniczych. Biran nie był jednak ani fenomenalistą, anisubiektywistą: widząc świat na swoje podobieństwo możemy poznać prawdziwy byt. We własnejjaźni poznajemy byt prawdziwy, choć nie oznacza to, że zmysł wewnętrzny pozwala poznać całąprawdziwą naturę duszy; wiemy tylko, że istnieje i że działa jako przyczyna.

→ Psychologiczny punkt wyjścia doprowadził do spirytualistycznej i woluntarystycznej metafizyki.