nowa polska generacja nr 6

4
NOWA POLSKA GENERACJA BIULETYN INFORMACYJNY POLSKICH PATRIOTÓW  Nr 6 wrzesień 2014 1 WRZESIEŃ 1939 1 września 1939 r. Niemcy zaatakowały Polskę, 17 września - ze wschodu uderzył Zwią- zek Sowiecki. Po miesiącu walk Niemcy i ZSRR dokonały kolejnego rozbioru Polski. Ogromna dysproporcja sił przy braku realnej pomocy ze strony aliantów sprawiły, że we wrześ- niu 1939 r. nie było dla Polski ratunku. 1 września o godz. 4.45 wojska niemieckie bez wypowiedzenia wojny rozpoczęły atak wzdłuż całej granicy z Polską. W niektórych miejscach kraju walki rozgorzały nieco wcześniej. Pomijając trwające od nocy z 31 sierpnia na 1 września starcia z niemieckimi dywersantami, np. nalot lotnictwa wroga na mias- teczko Wieluń nastąpił o godz. 4.40, zaś na Tczew już o 4.36. Szczególnie nalot na Wieluń miał charakter wybitnie terrorystyczny, gdyż w mieście nie znajdowały się żadne polskie jednostki wojskowe, toteż ofiarami lotników stała się wyłącznie ludność cywilna. Miasto w 70% zostało zniszczone, zginęło ponad 1200 jego mieszkańców. Ataki Luftwaffe na bezbronne miasta i wsie, szpitale, kolumny uchodźców, czy wręcz na ludzi pra- cujących na swoich polach, trwały przez cały okres kampanii. Od samego początku działań oddziały polskie sta- wiły silny opór Niemcom. Pod wsiami Mokra (w rejonie Częstochowy) żołnierze Wołyńskiej Brygady Kawalerii powstrzymali atak 4 DPanc. Wciągu całodziennego boju Polacy zniszczyli ponad 100 wozów bojowych (z tego 40-50 czołgów) nieprzyjaciela. Mimo poniesio- nych strat zachowali zdolność bojową. 2 września w dalszym ciągu skutecznie powstrzymywali ruch tej dy- wizji, a 3 września także oddziałów 1 DPanc. Na Pomorzu intensywne walki rozgorzały w Borach Tucholskich. Do legendy przeszła szarża wykonana pod Krojantami przez część 18 pułku ułanów na od- dział z 20 Dywizji Zmotoryzowanej. Brawurowy atak Polaków na piechotę przeciwnika sprawił, iż część XIX Korpusu Pancernego gen. Heinza Guderiana przeszła do obrony. [email protected] „Zniszczenie Polski stoi na pierwszym planie. (...) Podam propagandową przy- czynę wojny, obojętnie czy będzie praw- dziwa, czy nie. (...). Rozkaz brzmi: cel wojny nie polega na osiągnięciu określo- nej linii, lecz na fizycznym zniszczeniu przeciwnika. Dlatego ja - na razie tylko na Wschodzie - przygotowałem moje jednostki "Totenkopf" z rozkazem zabija- nia bez litości i pardonu wszystkich męż- czyzn, kobiety i dzieci polskiego pochodzenia.” 22 sierpnia, Obersalzberg, A.Hitler

Upload: nowa-polska-generacja

Post on 02-Apr-2016

222 views

Category:

Documents


2 download

DESCRIPTION

Nowa Polska Generacja Numer 6 wrzesień 2014

TRANSCRIPT

NOWA POLSKA GENERACJABIULETYN INFORMACYJNY POLSKICH PATRIOTÓW  Nr 6 wrzesień 2014

1

WRZESIEŃ 19391 września 1939 r. Niemcy zaatakowały Polskę, 17 września - ze wschodu uderzył Zwią-

zek Sowiecki. Po miesiącu walk Niemcy i ZSRR dokonały kolejnego rozbioru Polski.Ogromna dysproporcja sił przy braku realnej pomocy ze strony aliantów sprawiły, że we wrześ-niu 1939 r. nie było dla Polski ratunku.

1 września o godz. 4.45 wojska niemieckie bez wypowiedzenia wojny rozpoczęły atak wzdłuż całejgranicy z Polską. W niektórych miejscach kraju walki rozgorzały nieco wcześniej. Pomijając trwające odnocy z 31 sierpnia na 1 września starcia z niemieckimi dywersantami, np. nalot lotnictwa wroga na mias-teczko Wieluń nastąpił o godz. 4.40, zaś na Tczew już o 4.36. Szczególnie nalot na Wieluń miał charakterwybitnie terrorystyczny, gdyż w mieście nie znajdowały się żadne polskie jednostki wojskowe, toteż ofiaramilotników stała się wyłącznie ludność cywilna. Miasto w 70% zostało zniszczone, zginęło ponad 1200jego mieszkańców.

Ataki Luftwaffe na bezbronne miasta i wsie, szpitale, kolumny uchodźców, czy wręcz na ludzi pra-cujących na swoich polach, trwały przez cały okres kampanii.

Od samego początku działań oddziały polskie sta-wiły silny opór Niemcom. Pod wsiami Mokra (w rejonieCzęstochowy) żołnierze Wołyńskiej Brygady Kawaleriipowstrzymali atak 4 DPanc. Wciągu całodziennegoboju Polacy zniszczyli ponad 100 wozów bojowych (ztego 40-50 czołgów) nieprzyjaciela. Mimo poniesio-nych strat zachowali zdolność bojową. 2 września wdalszym ciągu skutecznie powstrzymywali ruch tej dy-wizji, a 3 września także oddziałów 1 DPanc.

Na Pomorzu intensywne walki rozgorzały w BorachTucholskich. Do legendy przeszła szarża wykonanapod Krojantami przez część 18 pułku ułanów na od-dział z 20 Dywizji Zmotoryzowanej. Brawurowy atakPolaków na piechotę przeciwnika sprawił, iż część XIXKorpusu Pancernego gen. Heinza Guderiana przeszłado obrony.

[email protected]

„Zniszczenie Polski stoi na pierwszymplanie. (...) Podam propagandową przy-czynę wojny, obojętnie czy będzie praw-dziwa, czy nie. (...). Rozkaz brzmi: celwojny nie polega na osiągnięciu określo-nej linii, lecz na fizycznym zniszczeniuprzeciwnika. Dlatego ja - na razie tylkona Wschodzie - przygotowałem mojejednostki "Totenkopf" z rozkazem zabija-nia bez litości i pardonu wszystkich męż-czyzn, kobiety i dzieci polskiegopochodzenia.”

22 sierpnia, Obersalzberg, A.Hitler

2

3 września dywersanci usiłowali opanować Bydgoszcz. Ostrzeliwali oni cofające się oddziały polskie.W wyniku przeciwakcji do 5 września zabito w walce lub rozstrzelano na mocy wyroków sądu ok. 300 Nie-mców. W odwecie po wkroczeniu Wehrmachtu do miasta 10 września w ulicznych egzekucjach zabito ok.1500 Polaków. Dalszych kilka tysięcu zamordowano w późniejszym okresie. Fałszując wydarzenia z 3września Niemcy nadali im nazwę "krwawej niedzieli".

Silny opór napotkali Niemcy na północod Warszawy, na umocnionej pozycji podMławą. Na 20 Dywizję Piechoty i Mazo-wiecką Brygadę Kawalerii nacierało 5 dy-wizji piechoty, dywizja pancerna i brygadakawalerii 3 Armii. Walki trwały tu od 1 do 4września, obie strony poniosły duże straty,dochodzące do około 5 000 żołnierzy.Wskutek dużej przewagi niemieckiej, wy-nikającej zarówno z większej liczebnościwojsk i posiadanego przez nie sprzętu, jakteż z inicjatywy operacyjnej, już w nocy z2 na 3 września polska Armia "Kraków"rozpoczęła odwrót z przedpola Krakowa.

W konsekwencji doprowadził on do cofania się całej armii polskiej na zachodnim odcinku frontu.3 września rządy Francji i Wielkiej Brytanii wypowiedziały wojnę Niemcom. W ten sposób konflikt

niemiecko-polski przekształcił się w światowy. Plan Hitlera zakładający polityczne wyizolowanie Polski za-łamał się już trzeciego dnia wojny. W tym czasie Niemcy uzyskali dużą przewagę na całym froncie polskim.Po rozbiciu przez XVI Korpus Pancerny odwodowej Armii "Prusy" pod Piotrkowem Trybunalskim i Toma-szowem Mazowieckim 4 DPanc już wieczorem 8 września dotarła do granic Warszawy. Przypuszczonynastępnego dnia atak na stolicę Polski załamał się. W walce z obrońcami dywizja straciła kilkadziesiątwozów bojowych i przeszła do obrony. Na innych odcinkach frontu wojska niemieckie przekroczyły linięrzek Narwi (6 września pod Różanem) oraz Bugu (9 września) na północy, dotarły do Wisły w centrum orazdo Sanu na południu kraju.

W tym miejscu wspomnieć należy heroiczną postawę zgrupowania kpt. Władysława Raginisa (720ludzi, 6 dział) pod Wizną nad Narwią. Od 7 do 10 wrześniastawiało ono opór XIX Korpusowi Pancernemu (2 dywizjepancerne, dywizja zmotoryzowana, brygada piechoty), ma-jącemu w pierwszym rzucie kilka tysięcy żołnierzy i 160czołgów.

9 września wycofująca się z terenu WielkopolskiArmia "Poznań" gen. Tadeusza Kutrzeby zaatakowała nie-miecką 8 Armię nad rzeką Bzurą. W następnych dniach jejnatarcie wzmocniły siły Armii "Pomorze". Polacy rozbili 30Dywizję Piechoty przeciwnika, a inne jednostki 8 Armii po-niosły duże straty i zaczęły się wycofywać. W tym rejonieWojsko Polskie uzyskało inicjatywę operacyjną. Polski natarcie nad Bzurą zaskoczyło Niemców. Zostalioni zmuszeni do ściągnięcia do walki sił nie tylko 8 Armii, ale także z 4 i 10 Armii. Dzięki temu nastąpiła nalinii Wisły względna stabilizacja frontu. Polacy zyskali czas na reorganizację wcześniej rozbitych lub roz-proszonych oddziałów. Atak Armii "Poznań" i "Pomorze" nad Bzurą spowodował przedłużenie czasu trwaniaoperacji wojennych na terytorium Rzeczpospolitej. Miało to istotne znaczenie wobec bliskiego terminu roz-poczęcia planowanej ofensywy aliantów na zachodzie.

Bitwa nad Bzurą, a później przebijanie się sił polskich do Warszawy, trwały do 22 września. W dzia-łaniach tych ze strony niemieckiej wzięły udział 2 dywizje pancerne, 3 lekkie, 1 zmotoryzowana oraz 12dywizji i brygada piechoty, zaś po polskiej 8 dywizji piechoty i 2 brygady kawalerii. Była największą z bitewpierwszego okresu II wojny światowej (do walk w ZSSR w 1941 r.). O zaciętości walk świadczy m.in. to, iżpodczas bitwy nad Bzurą zginęło trzech (z sześciu) polskich generałów poległych podczas kampanii 1939r. Mimo zaangażowania dużych sił nad Bzurą wojska niemieckie na innych odcinkach frontu posuwały sięnaprzód. Na południu dotarły pod Lwów i rozpoczęły jego oblężenie (12 września). W centrum osiągnęłyteren Lubelszczyzny, zaś nacierający od północy XIX Korpus Pancerny dotarł do Brześcia nad Bugiem.Wojska niemieckie zdołały też otoczyć Warszawę od strony wschodniej.

3

Zdając sobie sprawę z komplikującej się sytuacji politycznej i militarnej kierownictwo III Rzeszy na-legało na władze sowieckie o interwencję wojskową w Polsce. Ostatecznie Sowieci zdecydowali się napodjęcie ataku rankiem 17 września. Sowieci zorganizowali dwa fronty: Białoruski i Ukraiński (7 armii igrupa konno-zmechanizowana). W ich skład weszły 2 korpusy oraz 12 brygad pancernych, 18 dywizji pie-choty i 13 dywizji kawalerii. Siły te liczyły około 470 000 żołnierzy posiadających m.in. około 5500 wozówbojowych. Z każdym dniem siły te rosły. W obliczu miażdżącej przewagi sił sowieckich oddziały polskie niebyły w stanie skutecznie przeciwstawić się nowemu agresorowi. Wojska sowieckie uderzyły wzdłuż całejgranicy. Na południu, łamiąc opór pułku KOP "Czortków", weszły na "przyczółek rumuński", zagrażającbezpieczeństwu znajdujących się tam najwyższych władz Rzeczpospolitej: prezydenta, rządu i NaczelnegoWodza.

Wobec realnej groźby dostania się do sowieckiejniewoli, co groziło poważnymi konsekwencjami naturypolitycznej, polskie władze w nocy z 17 na 18 wrześniaprzekroczyły granicę Rumunii, gdzie zostały interno-wane. Zdając sobie sprawę, że bitwa na ziemiach pol-skich została przegrana, Naczelny Wódz nakazałwalczącym oddziałom przekraczanie granic kraju.

Mimo dużej dezorientacji formacje polskie pod-jęły walkę z Sowietami. Do poważniejszych starć do-szło w okolicach Sarn na Polesiu, ochotnicy i nieliczneoddziały regularnego wojska broniły Grodna (20-21września), stoczono bój w okolicy wsi Kodziowce(21/22 września), pod Władypolem (27 września),Szackiem (28 września), Milanowem (30 września) iWytycznem (1 października).

Agresja sowiecka, przy równoczesnym zaniechaniu ofensywy aliantów na zachodzie, faktycznieprzesądziła o losach kampanii w Polsce. Oddziały Wojska Polskiego, często otaczane przez Niemców zjednej, a Sowietów z drugiej strony, były kolejno zmuszane do kapitulacji. Sowietom poddała się załogaLwowa (22 września), Niemcom oddziały walczące pod Tomaszowem Lubelskim (27 września), broniąceWarszawy i Modlina (28 i 29 września). Ostatnią bitwę kampanii stoczyła Samodzielna Grupa Operacyjna"Polesie" gen. Franciszka Kleeberga pod Kockiem (1-6 października). Otoczona przez Niemców i Sowietówzłożyła broń przed oddziałami Wehrmachtu. Grupa ta stanowiła ostatnią formację Wojska Polskiego wal-czącą w kampanii 1939 r.

Klęska Wojska Polskiego w kampanii 1939 r. nie wynikała tylko z przewagi sił obu agresorów.Przede wszystkim była skutkiem zaniechanej przez aliantów planowanej ofensywy na zachodzie.Tę fatalną decyzję podjęły władze Francji i Wielkiej Brytanii już 12 września, jednak nie powiadomiłyo tym Polaków. W tej sytuacji ich opór był z góry skazany na niepowodzenie.

www.portalhistoryczny.org

SKĄD MY TO ZNAMY.ZSRR 1939 - Federacja Rosyjska 2014

Nota rządu sowieckiego z 17 września 1939 r.„ (...) Rząd radziecki nie może również pozostać obojętnym w chwili, gdy bracia tej samej krwi, Ukraińcy

i Białorusini, zamieszkujący na terenie Polski i pozostawieni swemu losowi, znajdują się bez żadnejobrony. Biorąc pod uwagę tę sytuację, rząd radziecki wydał rozkazy naczelnemu dowództwu Armii Czer-

wonej, aby jej oddziały przekroczyły granicę i wzięły pod obronę życie i mienie ludności ZachodniejUkrainy i Zachodniej Białorusi. Rząd radziecki zamierza jednocześnie podjąć wszelkie wysiłki, aby uwol-nić lud polski od nieszczęsnej wojny, w którą wpędzili go nierozsądni przywódcy, i dać mu możliwość eg-

zystencji w warunkach pokojowych. „

Nota prasowa Prezydenta Federacji Rosyjskiej z 1 marca 2014 r.„W związku z ekstraordynaryjną sytuacją na Ukrainie, zagrożeniem życia obywateli Federacji Rosyjskiej,naszych rodaków, oraz żołnierzy rosyjskich stacjonujących na Ukrainie zwracam się o użycie Sił Zbroj-

nych FR na terytorium Ukrainy w celu normalizacji społeczno-politycznej sytuacji w tym kraju.”

4

„Przechodniu, powiedz Ojczyźnie, żeśmy walczyli do końca,spełniając swój obowiązek.”

Kapitan Władysław Raginis urodził się 27 czerwca 1908 roku w Dyneburgu– mieście, które dziś znajduje się na terenie Łotwy, ale przez lata było jednym znajwiększych i najstarszych polskich skupisk w Inflantach Królewskich. Pochodziłz rodziny ziemiańskiej z tradycjami patriotycznymi. Raginis ukończył Gimnazjumw Wilnie i tam zrobił maturę. Po ukończeniu Gimnazjum, w 1927 r. wstąpił doSzkoły Podchorążych Piechoty w Komorowie k. Ostrowi Mazowieckiej. Jeden zkolegów ze „szkolnej ławy” tak wspominał Raginisa: „Miał kresowy akcent, byłcichy i nieśmiały. Szczupły, drobny blondynek…”. Raginis był uczniem przeciętnym,nie otrzymywał pochwał, ale i nie otrzymywał nagan. Edukację w Szkole Podcho-rążych Piechoty zakończył w 1928 roku. Następnie odbył krótką praktykę woj-skową i w tym samym roku rozpoczął naukę w Oficerskiej Szkole Piechoty wOstrowi Mazowieckiej. Szkołę tę ukończył 15 lipca 1930 roku w stopniu podpo-rucznika z 38 lokatą na 234 kończących szkołę. W latach trzydziestych Raginissłużył najpierw w 76 Pułku Piechoty w Grodnie jako dowódca plutonu. Potem pełnił także funkcję instruk-tora-wykładowcy w Szkole Podchorążych Piechoty, której był absolwentem. W 1939 r., w formie wyróżnie-nia, otrzymał przydział do elitarnego Korpusu Ochrony Pogranicza na stanowisko dowódcy 3 kompaniibatalionu ciężkich karabinów maszynowych w ramach pułku KOP "Sarny" pod komendą ppłk. NikodemaSulika (późniejszego dowódcę 5 Kresowej Dywizji Piechoty 2 Korpusu Polskiego gen. Władysława An-dersa). Następnie z Batalionu „Sarny” jego kompania została oddelegowana do Osowca (30 km od Wizny),a pod koniec sierpnia już jako załoga twierdzy Osowiec, obsadziła pozycje odcinka obrony „Wizna”. Kpt.Władysław Raginis, oficer II Rzeczypospolitej, symbol bohaterstwa, bezgranicznej wierności i oddania Oj-czyźnie, przysiągł, że do końca będzie bronił powierzonych mu pozycji i danego słowa dotrzymał. Zginął10 września 1939r. rozrywając się granatem w schronie dowodzenia na Górze Strękowej k. Wizny.

Staraniem Stowarzyszenia "Wizna 1939", z inicjatywy Prezydenta R.P. Lecha Kaczyńskiego, kpt.Władysław Raginis został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski. Uro-czystość wręczenia odznaczenia rodzinie kpt. Raginisa odbyła się w dniu 6 września 2009r. na Górze Strę-kowej k. Wizny, podczas uroczystych obchodów 70 rocznicy Bitwy pod Wizną.

W dniach 02-22 sierpnia 2011r. Stowarzyszenie "Wizna 1939" zorganizowało i przeprowadziło eks-humację doczesnych szczątków pochowanych w 1939r. w mogile wojennej u podnóża Góry Strękowej.Badania DNA przeprowadzone w Zakładzie Medycyny Sądowej w Białymstoku potwierdziły, że odnalezioneszczątki należały do kapitana Władysława Raginisa. W dniu 10 września 2011r., po 72 latach od bohater-skiej śmierci kapitana odbył się jego uroczysty pogrzeb w mogile wojennej urządzonej w ruinach schronudowodzenia na Górze Strękowej.Cześć jego pamięci! www.wizna1939.eu

PATRIAE FIDELIS - LEEDSzaprasza na wykłady

w Polskim Ośrodku Katolickim w Leeds

[email protected] lub [email protected]

25 października o godzinie 15:00

wykład

Katarzyny KrawczykCUD POCZĘCIA I PRAWDA O ABORCJI..

IN VITRO A NAPRO TECHNOLOGY.GENDER - NAUKA CZY MIT?

27 września o godzinie 15:30

wykład

Leszka ŻebrowskiegoKTO CIĘ WYGNAŁ EMIGRANCIE? 

KTO CI ZABRAŁ TWÓJ DOM? Tematem jest sytuacja Polski

po 1981 roku.