Jakiego Boga znam, ���w jakiego wierz���

„Pewnego razu PAN skierował do Jonasza, syna Amittaja, takie słowa: Wstań i udaj się

niezwłocznie do Niniwy, tego ważnego miasta i uprzedź jego mieszkańców, że

postanowiłem rozprawić się z ich złem” ���

Jonasz uciekał przed Bogiem nie z powodu strachu przed Nim lub z obawy

przed powierzonym mu zadaniem. Uciekał z powodu, Boga jakiego znał!���

���Wiedział czym może się skończyć jego wyprawa do Niniwy, a to nie za bardzo

zgadzało się z jego poglądami.���

..czy nie to właśnie miałem na myśli, gdy jeszcze byłem w mojej ziemi? Dlatego za

pierwszym razem chciałem uciec do Tarszisz...���

... Lepiej dla mnie jest umrzeć niż żyć jeżeli to co przepowiedziałem nie miałoby się stać/wypełnić...������(... I’d rather be dead than alive if what I predicted will not happen...NLT)���

..Wiedziałem, że Ty jesteś Bogiem łaskawym i miłosiernym, powściągliwym w gniewie, hojnym w łasce i okazującym litość w obliczu niedoli...���

...Wiedziałem, że Ty jesteś Bogiem ���łaskawym ���miłosiernym, ���powściągliwym w gniewie, ���hojnym w łasce ���okazującym litość w obliczu niedoli...���