bonczyk m emisja glosu

60
Maria Bończyk Emisja głosu Ćwiczenia usprawniające glos i mówienie Warszawa 2012

Upload: haslo307

Post on 25-Dec-2015

44 views

Category:

Documents


2 download

DESCRIPTION

Emisja głosu

TRANSCRIPT

Maria Bończyk

Emisja głosu Ćwiczenia usprawniające głos i mówienie

Warszawa 2012

Politechnika Warszawska

Wydział Samochodów i Maszyn Roboczych

Kierunek studiów "Edukacja techniczno informatyczna"

02-524 Warszawa, ul. Narbutta 84, tel. (22) 849 43 07, (22) 234 83 48

ipbmvr.simr.pw.edu.pl/spin/, e-mail: [email protected]

Opiniodawca: mgr Małgorzata TARKA

Projekt okładki: Norbert SKUMIAŁ, Stefan TOMASZEK

Projekt układu graficznego tekstu: Grzegorz LINKIEWICZ

Skład tekstu: Janusz BONAROWSKI

Publikacja bezpłatna, przeznaczona dla studentów kierunku studiów

"Edukacja techniczno informatyczna"

Copyright © 2012 Politechnika Warszawska

Utwór w całości ani we fragmentach nie moŜe być powielany

ani rozpowszechniany za pomocą urządzeń elektronicznych, mechanicznych,

kopiujących, nagrywających i innych bez pisemnej zgody posiadacza praw

autorskich.

ISBN 83-89703-01-7

Druk i oprawa: STUDIO MULTIGRAF SP. Z O.O.,

ul. Ołowiana 10, 85-461 Bydgoszcz

Spis treści

Wstęp...................................................................... 5

1. Ćwiczenia rozwijające świadomość ciała .......... 7

2. Ćwiczenia kształtujące prawidłową postawę .. 13

2.1. Istota problemu..............................................................14 2.2. Szukamy prawidłowej postawy .....................................14 2.3. Ćwiczymy pozycję siedzącą (siad królewski) .................15

3. Ćwiczenia rozluźniające ................................... 17

3.1. Relaks całego ciała .........................................................18 3.2. Rozluźnianie karku i ramion.........................................20 3.3. Ćwiczenia rozluźniające Ŝuchwę....................................23 3.4. Ćwiczenia rozluźniające krtań i gardło .........................24

4. Ćwiczenia oddechowe ...................................... 27

4.1. Cele ćwiczeń oddechowych.............................................28 4.2. Ćwiczenia oddechowe z wykorzystaniem tekstów ........31

5. Ćwiczenia fonacyjne......................................... 35

5.1. Ćwiczenia uaktywniające pracę rezonatorów ...............36 5.2. Inne ćwiczenia fonacyjne ...............................................37

6. Ćwiczenia dykcji ............................................... 39

6.1. Ćwiczenia usprawniające narządy artykulacyjne........40 6.2. Ćwiczenia rozluźniające Ŝuchwę....................................40 6.3. Ćwiczenia warg .............................................................40 6.4. Ćwiczenia języka............................................................41 6.5. Elementarne ćwiczenie dykcji .......................................43

7. O wystąpieniu publicznym ............................... 53

7.1. Przygotowanie – jak zmniejszyć tremę .........................54 7.2. Kontakt z odbiorcami.....................................................54 7.3. Postawa ..........................................................................55 7.4. Tempo.............................................................................56 7.5. Dystans do siebie i do własnych błędów........................57

8. Literatura.......................................................... 59

Wstęp Niniejsze materiały zostały opracowane w ramach realizacji Programu

Rozwojowego Politechniki Warszawskiej współfinansowanego przez

Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego -

PROGRAM OPERACYJNY KAPITAŁ LUDZKI. Przeznaczone są dla

studentów kierunku „Edukacja techniczno-informatyczna” na Wydziale

Samochodów i Maszyn Roboczych Politechniki Warszawskiej.

Swoim zakresem obejmują zagadnienia określone w programie studiów

dla przedmiotu kształcenia nauczycielskiego pt. „Emisja głosu” opisa-

nym w sylabusie opracowanym dla tego przedmiotu. Zawartość meryto-

ryczna programu przedmiotu spełnia wymagania określone w standar-

dach kształcenia Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa WyŜszego dla kie-

runku „Edukacja techniczno-informatyczna”.

Świadomie zrezygnowano z przedstawienia zagadnień dotyczących bu-

dowy i funkcjonowania narządu głosu. Istnieje wiele pozycji literatury

poświęconej tej tematyce.

Przyjęto załoŜenie, Ŝe najwaŜniejszym jest wykształcenie umiejętności

samodzielnego doskonalenia narządu mowy podczas systematycznych

ćwiczeń w trakcie zajęć dydaktycznych z tego przedmiotu. Kolejne roz-

działy poświęcono ćwiczeniom rozwijającym świadomość ciała, rozluź-niającym, oddechowym, fonacyjnym oraz ćwiczeniom dykcji. W ostat-

nim 7 rozdziale omówiono przygotowanie i realizację wystąpienia pu-

blicznego zwracając szczególną uwagę na zdarzającą się w takich sytu-

acjach tremę, kontakt z odbiorcami, postawę i tempo wystąpienia.

Wskazano równieŜ na najczęściej popełniane błędy.

Zamieszczone w poszczególnych rozdziałach zestawy ćwiczeń i ich sa-

modzielne wykonywanie mają na celu zrozumienie problemów związa-

nych z funkcjonowaniem aparatu mowy i przyczynią się do efektyw-

nego, świadomego i higienicznego korzystania z tego narządu.

1 Ćwiczenia rozwijające świadomość ciała

W tym rozdziale:

o Kształtowaniu świadomości własnego ciała

o Funkcjonowanie głosu a ciało, umysł i emocje

o Kształtowanie umiejętności stwarzania właściwych warunków psychomotorycznych dla wykonywania róŜnych czynności.

ROZDZIAŁ 1

Strona 8888

„(…) zdrowie przejawia się obiektywnie we wdzięku ruchów ciała,

w cielesnym blasku czy promieniowaniu (czasami mówimy o kimś, iŜ „promienieje zdrowiem”) oraz w miękkości i cieple ciała. Całkowita

nieobecność tych cech oznacza śmierć lub śmiertelną chorobę. Im nasze

ciało jest bardziej miękkie i plastyczne, tym bliŜsi jesteśmy zdrowia.

W miarę jak z wiekiem nasze ciało usztywnia się, tym bliŜsi jesteśmy

śmierci.”

„(..) aby być świadomym siebie, człowiek musi odczuwać swoje ciało”

„ Obserwując ludzi na ulicy, moŜemy zauwaŜyć, jak niezgrabnie

większość z nich się porusza. Jeszcze smutniejsze jest to, jak bardzo są oni nieświadomi swego braku wdzięku”.

Wszystkie cytaty pochodzą z ksiąŜki Alexandra Lowena „Duchowość ciała”.(tłum. Stefan Sikora)

My, nauczyciele, marzymy, by mieć sprawne głosy tak, by wystarczyły

na wielogodzinną, codzienną pracę przez całą karierę zawodową. W

uzyskaniu tej sprawności pomaga sprawność fizyczna. Nie chodzi nam

o ćwiczenia siłowe (choć nie jesteśmy im przeciwni). ZaleŜy nam na

uzyskaniu elastyczności, plastyczności ciała, ta zaś zaczyna się od

świadomości własnego ciała.

Głos ludzki funkcjonuje w kwartecie:

• umysł

• emocje

• ciało

• głos.

Wychowani w kulturze zwanej często zachodnią mamy nawyk odwoły-

wania się przede wszystkim do umysłu: „zastanów się, pomyśl, przeana-

lizuj”. Tego rodzaju mobilizacja towarzyszy najczęściej naszym działa-

niom.

ĆWICZENIA ROZWIJAJĄCE ŚWIADOMOŚĆ CIAŁA

Strona 9999

Rzadziej kierujemy naszą uwagę na ciało i jego sposób reagowania na

świat emocji: „poczuj, zauwaŜ”.

Głos będzie dobrze funkcjonował we wspomnianym kwartecie, jeŜeli

Ŝaden z elementów nie będzie próbował na stałe zdominować pracy ze-

społu. Harmonijna współpraca wszystkich czterech „członków” zespołu

pozwoli nam na właściwe uŜywanie głosu takŜe przy duŜych obciąŜe-

niach (długotrwały wysiłek głosowy, praca głosem przez lata, uŜywanie

głosu w sytuacji stresu).

Rozwijając poczucie świadomości tego, co dzieje się w naszych ciałach

odwołamy się do metody pracy zwanej Techniką Alexandra (za:

D. Kędzior „Technika Alexandra”, Warszawa 1993 oraz M. Kędzior

„Technika Alexandra” w pracy zbiorowej pod red. M. Przybysz – Piwko

„Emisja głosu nauczyciela”, Warszawa2006).

Twórca Techniki Alexandra – Frederick Matthias Alexander był austra-

lijskim aktorem (1869 – 1955). Jego dobrze zapowiadającą się karierę zawodową przerwały powaŜne kłopoty z głosem. Zalecenia lekarzy, na-

wet tak drastyczne, jak wielodniowe milczenie, nie zdołały przywrócić sprawności jego głosowi. Udało się to dopiero w wyniku ćwiczeń, które

sam opracował po długiej i bardzo uwaŜnej samoobserwacji. Okazało

się, ze opracowana przez niego metoda przynosi ulgę nie tylko tym, któ-

rzy mają problemy z głosem, ale pomaga takŜe w wielu innych dolegli-

wościach, których przyczyną jest nadmierne forsowanie poszczególnych

partii ciała.

Alexander zauwaŜył, Ŝe niekorzystne, głęboko utrwalone nawyki utrzy-

mywania nadmiernego napięcia mięśniowego w istotny sposób ograni-

czają wykonywanie przez nas róŜnych czynności.

Głos wydobywający się z ciała człowieka, który ma stale napięte mięśnie

szyi, gardła, krtani, usztywnia klatkę piersiową tym samym spłycając

oddech, nadmiernie napina mięśnie nóg i miednicy – taki głos będzie

brzmiał słabo, a co gorsza posługujący się nim człowiek łatwo będzie

dostawał chrypy i często będzie tracił głos.

Alexander opracował cały system ćwiczeń zmierzających do pozbycia

się nieprawidłowych nawyków, do wyćwiczenia umiejętności stwarzania

właściwych warunków psychomotorycznych dla wykonywania róŜnych

czynności.

Dziś Technika Alexandra jest szeroko wykorzystywana w szkołach mu-

zycznych, baletowych, dramatycznych, pomaga mówcom i sportowcom,

dzieciom w szkolnych ławkach i kobietom w ciąŜy. Niewielka popular-

ROZDZIAŁ 1

Strona 10101010

ność tego sposobu pracy z ludzkim ciałem w naszym kraju wynika z

bardzo małej liczby fachowych instruktorów – nauczycieli Techniki

Alexandra.

My skorzystamy z ćwiczenia, od którego zaczyna się pracę tą metodą. Będziemy próbowali zauwaŜyć stan naszych ciał.

A więc:

Nie zmieniając pozycji, jaką przybrało Twoje ciało, tej, w jakiej czytasz

ten tekst, ZAUWAś stan własnego ciała. Postaraj się nie reagować natychmiastowym poprawianiem pozycji. Pomocne będzie

odpowiadanie sobie w myślach na następujące pytania:

• Czy oddycham tak głęboko i swobodnie, jak to jest

moŜliwe?

• MoŜe mogę oddychać głębiej?

• Czy trzymam głowę prosto (nie przechylam jej na prawe

albo lewe ramię, nie wysuwam nadmiernie do przodu =

„Ŝółwik”, nie zadzieram brody)?

• Czy moje ramiona swobodnie opadają?

• Czy napinam mięśnie karku?

• Czy usztywniam tułów?

• Czy zaciskam dłonie?

• Czy ściskam nogi?

• Czy oddycham tak swobodnie, jak to jest moŜliwe?

• Czy gdzieś odczuwam niewygodę? JeŜeli tak, to gdzie

konkretnie?

Dopiero teraz moŜesz zmienić, poprawić to, co chcesz w swojej pozycji.

Warto wracać do tego ćwiczenia. Stopniowo pozwala nam ono stwier-

dzić, Ŝe między poczuciem niewygody w jakimś miejscu

a nadmiernym napięciem mięśniowym istnieje wyraźna zaleŜność.

To pierwszy krok do kształtowania prawidłowych nawyków.

ĆWICZENIA ROZWIJAJĄCE ŚWIADOMOŚĆ CIAŁA

Strona 11111111

A teraz ćwiczenie na najbliŜsze dwa tygodnie.

Wybierz spośród zauwaŜonych napięć, niewygód to, które najbardziej Ci

przeszkadzało. JeŜeli na razie masz problem z dokonaniem wyboru,

spróbuj wracać do samoobserwacji w róŜnych sytuacjach, przy wyko-

nywaniu róŜnych czynności. To pomoŜe Ci zauwaŜyć powracające, na-

wykowe napięcie. WaŜne, byś wybrała/ wybrał na początek jedno takie

miejsce, np.” nadmiernie zaciskam Ŝuchwę” albo „ nie oddycham, wciąŜ wstrzymuję oddech”,, lub jeszcze inaczej „ przechylam głowę na jedno

ramię” itd.

Poczynając od dziś spróbuj zauwaŜyć co najmniej 10 razy dziennie, co

dzieje się w Twoim „niewygodnym” miejscu. Niczego nie musisz robić, po prostu pomyśl: np. „ A co dzieje się z moją Ŝuchwą?” albo „Czy od-

dycham swobodnie?” lub teŜ „ Czy trzymam głowę prosto?”. Powrót do

prawidłowego stanu nastąpi samoistnie, niestety na razie na krótką chwilę. Ale jeŜeli będziesz wytrwale zauwaŜać, zwracać uwagę na stan

swojego ciała w tym „niewygodnym miejscu”, za jakiś czas nastąpi wy-

raźna zmiana.

ROZDZIAŁ 1

Strona 12121212

`

2 Ćwiczenia kształtujące prawidłową postawę

W tym rozdziale:

o Istota problemu

o Szukamy prawidłowej postawy

o Ćwiczymy pozycję siedzącą (siad królewski)

ROZDZIAŁ 2

Strona 14141414

2.1 Istota problemu

WaŜne pojęcie : ugruntowanie (ang. „grounding” bywa teŜ tłumaczone

na polski jako „uziemienie”) cytujemy za przywoływanym juŜ Alexan-

drem Lowenem.

„My, istoty ludzkie, jesteśmy jak drzewa, zakorzenione jednym końcem

w ziemi, a drugim sięgające ku niebiosom”

„Być uziemionym - znaczy mieć łączność z podstawowymi realiami Ŝy-

cia: z ciałem, z seksualnością, a takŜe z ludźmi, z którymi obcujemy. Je-

steśmy połączeni z tymi realiami w takim stopniu jak z ziemią”

„Osoba mająca poczucie siły i bezpieczeństwa przyjmuje w sposób natu-

ralny postawę wyprostowaną. JeŜeli się boi, ma tendencję do kulenia się. Gdy jest smutna czy przygnębiona, jej ciało garbi się i robi się oklapłe.

Gdy natomiast jednostka próbuje zanegować lub zrekompensować swe

wewnętrzne poczucie niepewności, staje wówczas nienaturalnie

sztywno, w postawie słuŜbisty.”

„Obok wymiaru psychologicznego, sposób, w jaki człowiek stoi, jest

równieŜ znaczący w sensie socjologicznym.[…] Oczekujemy od króla,

Ŝe będzie stał po królewsku, a od sługi, Ŝe przyjmie postawę pokorną, zaś od wojownika, Ŝe będzie stał na lekko spręŜystych nogach, ukazując

swą gotowość do działania”

Wszystkie cytaty pochodzą z ksiąŜki Alexandra Lowena „Duchowość ciała”, z rozdz. 7 pt. „Uziemienie: łącznik z rzeczywistością” (tłum. Ste-

fan Sikora).

2.2 Szukamy prawidłowej postawy

• Nogi rozstawione na szer. 30 - 40 cm, stabilne, mocne,

ugruntowane, stopy ustawione równolegle

ZMIENNE, TYPY DANYCH, OPERATORY, INSTRUKCJA WARUNKOWA, INSTRUKCJA CYKLU

Strona 15151515

• Głowa ustawiona prosto na swobodnej szyi(„uszy do góry,

nie zadzieraj nosa”)

• Ramiona luźno opuszczone, plecy wydłuŜają się i rozsze-

rzają (postawa wyprostowana, bez napięć), rozluźniony pas

barkowy, ręce swobodne, gotowe do wykonania gestu

• Kontakt wzrokowy z odbiorcą (naturalny, a więc nieprzesad-

nie intensywny)

2.3 Ćwiczymy pozycję siedzącą (siad królewski)

Do wykonania ćwiczenia najwygodniejszy jest zwykły stołek, nie za

wysoki.

Wyobraź sobie, Ŝe jesteś władcą w bardzo dawnych czasach. Zwołujesz

zgromadzenie pod wielkim, starym dębem. Siadasz na szerokim pniu

uciętego drzewa. To będzie długie posiedzenie, więc usiądź wygodnie, a

zarazem … po królewsku:

• Obie stopy oprzyj o podłogę

• Swobodnie ( nie za szeroko) rozstaw kolana, nie zaciskaj ud,

nie napinaj ich

• „Urośnij” w kręgosłupie – wydłuŜ go, pomyśl, Ŝe wpusz-

czasz powietrze pomiędzy poszczególne kręgi; zwróć szcze-

gólną uwagę na lędźwiowy odcinek kręgosłupa

• Głowa prosto ustawiona, szyja swobodna (głowa wieńczy

kręgosłup, nie przygniata go)

• Ramiona swobodnie opadają, dłonie wesprzyj na udach

(w karku i ramionach nie ma nadmiernego napięcia).

Oczywiście, ze względu na róŜne konwencje nie zawsze siedzenie w tej

pozycji jest moŜliwe. Warto jednak wyćwiczyć umiejętność siedzenia

w wyprostowanym kręgosłupem.

ROZDZIAŁ 2

Strona 16161616

`

3 Ćwiczenia rozluźniające

W tym rozdziale:

o Relaks całego ciała

o Rozluźnianie karku i ramion

o Ćwiczenia rozluźniające Ŝuchwę

o Ćwiczenia rozluźniające krtań i gardło

ROZDZIAŁ 3

Strona 18181818

3.1. Relaks całego ciała

Ćwiczenie 1

• PołóŜ się na podłodze (na dywanie, karimacie) na wznak.

Spróbuj zauwaŜać róŜnicę między stanem napięcia mięśni

a stanem ich rozluźnienia.

• Dolna połowa ciała: silnie napnij ciało od pasa w dół – stopy

ściągnij na siebie (nie obciągaj palców – moŜesz narazić się na kurcz), wyprostuj kolana, napnij łydki, bardzo mocno za-

ciśnij uda i pośladki. Jednocześnie staraj się zachować roz-

luźnioną górną cześć tułowia, takŜe twarz i ręce. Po chwili

zatrzymywania napięcia od pasa w dół, rozluźnij całe ciało.

Poczuj, jak przyjemne jest odczucie płynące z rozluźnionego

ciała.

• Górna część tułowia: weź głęboki wdech i na wdechu napnij

mocno mięśnie brzucha, mięśnie grzbietu („rób plecami

dziurę w podłodze”), mięśnie klatki piersiowej. Przez chwilę nie oddychaj – mięśnie oddechowe są bardzo silnie napięte.

Staraj się jednak zachować stan rozluźnienia w obrębie

twarzy oraz dolnej połowy tułowia. Po chwili wypuszczając

powietrze rozluźnij całe ciało.

• Głowa i szyja: Na wdechu staraj się „zrobić głową dziurę w

podłodze”, jednocześnie napnij wszystkie mięśnie twarzy:

mocno zaciśnij Ŝuchwę, zaciśnij wargi, napnij mięśnie po-

liczków, zmarszcz czoło, zaciśnij powieki. Poczuj, jak skóra

na głowie zaciska się i napina. Po chwili na wydechu roz-

luźnij się, poczuj przyjemność płynącą ze stanu rozluźnienia.

• Całe ciało: na wdechu połącz wszystkie dotychczas ćwi-

czone napięcia. Weź wdech, spróbuj napiąć całe ciało od

koniuszków palców po czubek głowy. Wytrzymaj na bezde-

chu tyle, ile moŜesz (nie przesadzaj z przedłuŜaniem ćwi-

czenia). Rozluźnij całe ciało „rozlej się” po podłodze, oddaj

jej cały cięŜar swojego ciała.

ĆWICZENIA ROZLUŹNIAJĄCE

Strona 19191919

Ćwiczenie 2

• PołóŜ się na podłodze na wznak, nogi wyprostowane, ręce

leŜą po bokach, nie przyciskaj ich do tułowia , otwarte dło-

nie „patrzą” w sufit…

• Kiedy będziesz mieć na to ochotę, zamknij oczy; pozwól po-

wiekom opaść.

• Rozluźnij się. Rozlej po podłodze.

• Przyjrzyj się swojemu ciału „od środka”, jak gdyby we-

wnętrznym okiem. Szukaj miejsc niewygodnych, napiętych,

jeśli masz problem z ich rozluźnieniem, przez chwilę, wy-

obraź sobie, Ŝe oddychasz tym właśnie niewygodnym miej-

scem. A więc, jeŜeli odczuwasz niewygodę w okolicy bio-

dra, spróbuj „pooddychać” biodrem. JeŜeli miejscem bolą-cym jest Ŝołądek, wyobraź sobie, Ŝe oddychasz Ŝołądkiem

itd.

• Rozluźnione ciało zmienia nieco swoje ułoŜenie. Pozwól, by

stopy rozeszły się na bok, kolana odsunęły się od siebie,

palce dłoni lekko się ugięły do środka, a opadająca Ŝuchwa

pociągnęła za sobą dolną wargę – usta rozchylają się.

• Nie spiesz się, nie dąŜ zbyt usilnie do rozluźnienia. Po pro-

stu pomyśl, Ŝe się rozluźniasz i trwaj tak przez jakiś czas

(„najgorsze” co Cię moŜe spotkać to zapadnięcie w sen).

• Wolno przekręć się na prawy bok, otwórz oczy, poleŜ jesz-

cze moment w tym ułoŜeniu; potem podpierając się lewą ręką, powoli podnieś się, usiądź.

Ćwiczenie 3

• PołóŜ się przy ścianie na plecach w taki sposób, Ŝeby

pośladki i całe nogi opierały się na ścianie. Ręce rozrzuć na

boki albo ułóŜ za głową.

• Pozwól opaść powiekom.

• Przenieś w wyobraźni do swojego ulubionego miejsca.

MoŜe to być miejsce dobrze Ci znane albo takie, które znasz

tylko ze zdjęcia; być moŜe to miejsce istnieje wyłącznie

w Twojej wyobraźni.

ROZDZIAŁ 3

Strona 20202020

• Przywołaj wszystkie , nawet najdrobniejsze szczegóły

swojego ulubionego miejsca, zobacz je oczyma wyobraźni,

usłysz dźwięki i szumy, które Cię tam otaczają, poczuj

zapach, uświadom sobie twardość (twarda górska skała czy

teŜ miękkość trawy, a moŜe twardość zwalonego pnia

wielkiego drzewa…) i stopień stabilności podłoŜa (jest

nieruchome czy moŜe delikatnie się kołysze), na którym

leŜysz w swoim ulubionym miejscu. Pomyśl o temperaturze

i wilgotności powietrza.

• Pozwól stopom zsunąć się po ścianie tak, by połączyły się podeszwami, kolana rozchylają się na boki. Chwilę poleŜ w tej pozycji. Potem przekręć się na prawy bok, otwórz oczy

i powoli, podpierając się lewą ręką usiądź.

Wybierz spośród ćwiczeń relaksacyjnych jedno, to, które Ci najbardziej

odpowiada. JeŜeli będziesz regularnie powracać do wykonywania wy-

branego ćwiczenia, najprawdopodobniej zauwaŜysz, Ŝe coraz szybciej

udaje Ci się osiągać stan rozluźnienia. MoŜesz ułatwić sobie ćwiczenie

nagrywając je. Przeczytaj ćwiczenie, które chcesz wykonywać w wol-

nym tempie, tak jakbyś czytał dziecku bajkę na dobranoc. Odtwarzanie

nagrania pozwoli Ci podąŜać za kolejnymi punktami poleceniami bez

przerywania ćwiczenia.

3.2 Rozluźnianie karku i ramion

Ćwiczenie 1

• Stań prosto na lekko rozstawionych nogach. Pilnuj, Ŝeby

w czasie ćwiczenia głowa była ustawiona prosto.

• Unieś ramiona tak, jakbyś chciała /chciał nimi zasłonić uszy.

Wytrzymaj chwilę w tej pozycji. Oddychaj spokojnie, nie

wstrzymuj oddechu. Delikatnie, łagodnie opuść ramiona.

• A teraz wyobraź sobie, ze dźwigasz dwie bardzo cięŜkie wa-

lizy. Ramiona są silnie ściągnięte w dół. Wytrzymaj chwilę. Oddychaj swobodnie.

• Sięgnij prawym barkiem daleko do przodu, dłonie przywie-

rają po obu bokach do ud, pracuje tylko jeden bark. Głowa

ĆWICZENIA ROZLUŹNIAJĄCE

Strona 21212121

patrzy na wprost. Cały czas swobodnie prowadź oddech.

Powoli bark wraca na miejsce.

• Teraz sięgnij tym samym barkiem jak najdalej do tyłu. Od-

dychaj. Prawy bark wraca na swoje miejsce wolno, łagodnie,

nie szarp ciałem.

• Ten sam powolny ruch rozciągający powtórz z lewym bar-

kiem. Pamiętaj cały czas o swobodnym oddychaniu.

Ćwiczenie 2

• Stań prosto na lekko rozstawionych nogach (p. wyŜej).

Rozluźnij Ŝuchwę.

• Ramiona rozłóŜ na boki, rozciągaj je tak, jakby dwoje

przyjaciół ciągnęło Cię za sobą w przeciwnych kierunkach.

Ręce są aktywne, dłonie nie zwisają, ale teŜ pilnuj, by nie

wprowadzać w nie nadmiernego napięcia.

• Tak jak w ćwiczeniu poprzednim, będziesz wykonywać ruch

barkiem do przodu i powrót do połoŜenia neutralnego. Na

zmianę ćwicz bark prawy i lewy.

• Proponujemy następujący rytm (opiera się na łącznym

wykonaniu obydwoma barkami 16 ruchów w kaŜdej

sekwencji)

1. Bark prawy - 8 razy do przodu i z powrotem

Bark lewy - jak wyŜej razem 16 ruchów

2. Bark prawy - 4 razy do przodu i z powrotem

Bark lewy - jak wyŜej

Bark prawy - jak wyŜej

Bark lewy - jak wyŜej razem 16 ruchów

3. Bark prawy - 2 razy do przodu i z powrotem

Bark lewy - jak wyŜej

Bark prawy - jak wyŜej

ROZDZIAŁ 3

Strona 22222222

Bark lewy - jak wyŜej

Bark prawy - jak wyŜej

Bark lewy - jak wyŜej

Bark prawy - jak wyŜej

Bark lewy - jak wyŜej

4. Bark prawy - do przodu i z powrotem

Bark lewy - do przodu i z powrotem

Powtarzamy te ruchy do 16 razy.

Te same sekwencje (1 – 4) powtarzamy wykonując ruchy barkami do

tyłu i z powrotem.

Ćwiczenie 3

• Stań prosto i swobodnie zarazem. Unieś do góry barki i

przez cały czas ćwiczenia pilnuj, by pozostały w tej pozycji.

• Spokojnym, powolnym ruchem wysuń głowę do przodu

(„jak Ŝółw”) i cofnij do pozycji środkowej. Teraz spróbuj

cofnąć głowę pilnując, by był to ruch poziomy, a nie

odchylenie głowy do tyłu. Łagodnie, miękko przesuwaj

głowę do przodu i do tyłu. Nie spiesz się. Oddychaj. .

• Teraz przesuń głowę w bok („tak jakby Cię ktoś ciągnął za

ucho”), pilnuj, by głowa nie przechylała się ku ramieniu,

lecz jedynie przesuwała się w poziomie (moŜesz sobie

pomóc przy pomocy lustra). To ćwiczenie moŜe być trudne

na początku, z czasem na pewno zacznie Ci wychodzić.

• Przesuwaj głowę powoli w prawo i w lewo. Oddychaj

swobodnie. Nie spiesz się, nie szarp. Wykonuj miękkie,

łagodne ruchy. Oddychaj.

• Kiedy dojdziesz do wprawy, spróbuj kręcić głową poziome

kółka. Pomocna moŜe być praca przed lustrem – kontrola

wzrokowa dopomoŜe Ci właściwie wykonywać ruchy

ćwiczenia.

ĆWICZENIA ROZLUŹNIAJĄCE

Strona 23232323

Ćwiczenie 4

• Usiądź na krześle. Wyprostuj kręgosłup. Głowa wieńczy

kolumnę kręgosłupa.

• Przechyl głowę w lewo, równocześnie staraj się ściągnąć jak

najniŜej prawy bark tak, jakbyś chciała / chciał sięgną dłonią aŜ do podłogi. Z prawej strony szyi poczujesz silne

rozciąganie. Wytrwaj w nim przez kilkanaście sekund

(policz wolno np. do 15)

• Powtórz to samo działanie przechylając głowę w prawą stronę i ściągając ramię w lewo. Wytrwaj równie długo,

co poprzednio.

• Powtórz ćwiczenie na obie strony.

3.3. Ćwiczenia rozluźniające Ŝuchwę

• Rozgrzej dłonie silnie pocierając je o siebie. PrzekaŜ ciepło

buzi otulając dłońmi boki twarzy.

• Pomasuj delikatnie okolice stawu skroniowo – Ŝuchwowego

po obu stronach (kierunek ruchu: naśladuj dłońmi ruch kół

na rowerze, do przodu)

• Spróbuj poczuć cięŜar Ŝuchwy; jeŜeli Ci się to uda, wargi

rozchylą się, dolna część Twojej twarzy będzie wyglądała

jak u podróŜnego, który zasypia na siedząco; zamknij usta

i powtórz kilkakrotnie ćwiczenie dąŜąc do uzyskania

świadomości, kiedy Ŝuchwa jest rozluźniona, a kiedy jest w

niej nadmierne napięcie.

ROZDZIAŁ 3

Strona 24242424

3.4. Ćwiczenia rozluźniające krtań i gardło

(Część ćwiczeń cytuję za Aldoną Krasucką „O sposobach trenowania

głosu. Z moich doświadczeń”, tekst zawarty w pracy zbiorowej pod red.

M. Przybysz – Piwko „Emisja głosu nauczyciela” Warszawa 2006).

Krtań i gardło to obszary trudno dostępne. Trzeba wykazać sporo

cierpliwości i wyobraźni, by osiągnąć stan rozluźnionego otwarcia

gardła. Opisane ćwiczenia brzmią nieco infantylnie, ale mają być pomocą w uruchamianiu wyobraźni, ta zaś pozwoli swobodnie otworzyć gardło.

• PołóŜ rękę na szyi, na krtani. Przełknij ślinę i spróbuj wy-

czuć, co dzieje się z krtanią w trakcie przełykania. Teraz

spróbuj unieść krtań tak, jak do przełknięcia, utrzymaj ją w tej wysokiej pozycji i wymów dwie – trzy sylaby, np. „raz

- dwa - trzy”. Opuść luźno krtań i ponownie wymów te same

sylaby. Powtórz ćwiczenie parę razy tak, byś nabrał przeko-

nania, Ŝe trakcie mówienia krtań powinna być umieszczona

nisko i jej mięśnie nie mogą być nadmiernie napięte

• Wyobraź sobie, Ŝe jesteś na bardzo nudnym przyjęciu. Za-

czynasz ziewać, ale próbujesz to ukryć nie otwierając ust.

Zwróć uwagę, co dzieje się w Twoim gardle w czasie „za-

mkniętego ziewania”. Czy jest więcej miejsca?

• Wyobraź sobie, Ŝe wdychanie powietrza nie ma nic wspól-

nego z Twoim aparatem oddechowym. Wdech polega na

tym, Ŝe zagarniasz dłonią energię (=powietrze), która jest

wokół Ciebie i wkładasz ją dłonią do rozchylonych ust. Rób

to bardzo powoli. Wydech skieruj na nadgarstek tak, aby po-

czuć, Ŝe uchodzące z Ciebie powietrze jest gorące i wil-

gotne.

• Weź wdech z zachwytem. Przywołaj w wyobraźni miejsce,

w którym bardzo lubisz przebywać (góry, łąkę, plaŜę, brzeg

jeziora, polanę w lesie…) i wyobraź sobie, Ŝe tam jesteś. Zobacz szczegóły, które Cię otaczają, w Twoim ulubionym

miejscu, poczuj zapach, usłysz szumy i dźwięki swojego

ĆWICZENIA ROZLUŹNIAJĄCE

Strona 25252525

ulubionego miejsca, poczuj temperaturę i wilgotność powie-

trza. I teraz weź wdech. Wydech na nadgarstek.

• Rozluźnij twarz, rozchyl lekko usta. „Zapomnij” o swojej

twarzy i pomyśl, Ŝe „masz usta w gardle”. Poczuj gorący,

wilgotny, bezszmerowy wydech na swoim nadgarstku. Po-

wtórz ćwiczenie kilkakrotnie, nie spiesz się.

• Wyobraź sobie, Ŝe masz niewidzialną szyję. Weź wdech ma-

jąc pustkę w miejscu, gdzie zwykle jest szyja. Wydech go-

rący, wilgotny, bezszmerowy na nadgarstku.

ROZDZIAŁ 3

Strona 26262626

`

4 Ćwiczenia oddechowe

W tym rozdziale:

o Cele ćwiczeń oddechowych

o Ćwiczenia oddechowe z wykorzystaniem tekstów

ROZDZIAŁ 4

Strona 28282828

4.1. Cele ćwiczeń oddechowych

Oddychanie jest synonimem Ŝycia.

Zwykle dopóty nie zwracamy nań uwagi, dopóki nie sprawia nam

kłopotu.

Jest jedyną funkcją naszego organizmu, którą wykonujemy bezwiednie,

nieświadomie, ale moŜemy ją poddać całkowitej kontroli.

Ćwiczenia oddechowe zmierzają do:

• pogłębienia oddechu (uzyskania oddechu całościowego)

• poprawy gospodarowania oddechem, szczególnie w czasie

mówienia

• wydłuŜenia fazy wydechowej (mówienie).

Przystępując do ćwiczeń pamiętamy zawsze o tym, Ŝe:

„oddech ma się sam oddychać” (Jerzy Grotowski).

Ćwiczenie 1

• PołóŜ się na podłodze na wznak i rozluźnij się (patrz ćwicze-

nia w rozdziale powyŜej). Zacznij obserwować swój oddech.

Co dzieje się z Twoim ciałem, kiedy robisz wdech? Które

rejony ciała porusza wdech?

• A co dzieje w czasie wydechu? Jakie mięśnie pracują w cza-

sie wydechu? (nie musisz ich, oczywiście, nazywać, poczuj,

gdzie to jest).

• Staraj się nie krytykować tego, co zauwaŜasz. Po prostu od-

dychaj. Obserwuj siebie tak, jakbyś wyszła / wyszedł poza

swoje ciało i przyglądał mu się z zewnątrz.

• PołóŜ dłonie na brzuchu, w okolicy pępka. Spróbuj zrobić wdech w taki sposób, Ŝebyś poczuł unoszenie się dłoni na

brzuchu. Powtórz ćwiczenie kilkakrotnie. Staraj się unikać

ĆWICZENIA ODDECHOWE

Strona 29292929

napięcia. Myśl o tym, Ŝe wdech unosi Twoje dłonie. Po

chwili tak się stanie.

• Przesuń dłonie na Ŝebra. Teraz spróbuj oddechem rozsunąć dłonie na boki. Powtórz to przez kilka cykli oddechowych.

• Zostaw jedną dłoń na Ŝebrach, drugą przesuń ponownie na

brzuch. Zrób wdech tak, aby obie dłonie lekko się poruszyły.

Nie ma znaczenia, czy poczujesz jednoczesny ruch Ŝeber

i brzucha. MoŜesz najpierw poczuć ruch Ŝeber, a potem

brzucha lub odwrotnie. Pooddychaj przez chwilę pełnym

oddechem, miękko. Nie napinaj mięśni. Nie spiesz się. Skup

uwagę na tym, Ŝe Twój mostek jest nieruchomy, czujesz ła-

godny, falujący ruch Ŝeber i powłok brzusznych. Nie przej-

muj się , jeŜeli nie od razu Ci się udało. Spróbujesz ponow-

nie jutro, pojutrze. Z pewnością się uda.

Ćwiczenie 2

• PołóŜ się na wznak. Pod głowę podłóŜ sobie płaską (5-6 cm)

poduszkę albo ksiąŜkę w miękkiej okładce. Rozsuń stopy,

przysuń pięty do pośladków i unieś biodra do góry. PołóŜ dłonie na brzuchu wokół pępka, skieruj wzrok na pępek, sta-

raj się dostrzec unoszenie się brzucha. Zaczekaj cierpliwie,

na pewno to zauwaŜysz.

• Nie napinaj pleców, nie wyginaj zbyt mocno kręgosłupa, nie

unoś bioder zbyt wysoko. Ćwicz boso albo włóŜ na nogi coś, co uniemoŜliwi ślizganie stóp po podłodze.

• Powtórz ćwiczenie starając się zapamiętać stan rozciągania

się powłok brzusznych przy oddychaniu. Opuść biodra,

przekręć się na prawy bok i podpierając się lewą ręką pod-

nieś się powoli do siadu na piętach. PołóŜ dłonie na brzuchu

i spróbuj ponownie w tym ułoŜeniu ciała poczuj oddech,

który porusza dłonie leŜące na brzuchu.

• Podnieś się, stań mocno na lekko rozstawionych nogach

(ugruntuj się). Dłonie wokół pępka pozwalają poczuć od-

dech, który porusza powłoki brzuszne.

• Wracaj do ćwiczenia tak często aŜ poczujesz, Ŝe jest ono ła-

twe.

ROZDZIAŁ 4

Strona 30303030

Ćwiczenie 3

• Uklęknij na podłodze i usiądź na piętach. Powoli opuszczaj

głowę, a wraz z nią tułów. Wyobraź sobie, Ŝe Twój kręgo-

słup to dywan, który zwijasz w rulon, kręg po kręgu. Po-

chylaj się tak długo, tak nisko, jak będziesz mógł, być moŜe

uda Ci połoŜyć klatkę piersiową na udach (jeśli nie, nie

przejmuj się, nie to jest celem ćwiczenia).Ręce leŜą na pod-

łodze, przed głową.

• Spróbuj poczuć się jak „zwiędły liść”. Pomyśl sobie, Ŝe

w takim właśnie stanie jest Twoje ciało. Oddychaj spo-

kojnie. Poczuj, Ŝe oddech coraz silniej porusza tylne Ŝebra.

MoŜesz połoŜyć tam dłonie (tam tzn. na tylnych Ŝebrach)

lub poprosić, by zrobił to ktoś inny. Kiedy poczujesz dotyk

rąk na tylnych Ŝebrach, próbuj kierować oddech właśnie

w to miejsce. Zapamiętaj odczucie rozchodzenia się tylnych

Ŝeber.

Ćwiczenie 4

• Powoli „rozwijaj” dywan kręgosłupa, na końcu powoli

wyprostuj szyję i głowę.

• Stań mocno i swobodnie, w lekkim rozkroku. Ćwiczenie

zwane „pompą oddechową” składa się z 4 cykli

oddechowych (wdech – wydech). Za kaŜdym razem

będziesz liczyć na jednym wydechu. Na wdechu unieś ramiona bokiem do wysokości barków. Staraj się, by wdech

był szybki i bezgłośny.

• Na wydechu licz do: 8 – 10 – 10 – 12. Nie spiesz się, licz

pogodnie, staranie wymawiając słowa. JeŜeli zabraknie Ci

powietrza, przerwij liczenie. Skoryguj liczbę wymawianych

słów, jeŜeli zaproponowana sekwencja jest dla Ciebie zbyt

długa, np. 6 – 8 – 10 – 10 lub teŜ wydłuŜ ją, jeŜeli czujesz,

Ŝe to moŜliwe, np. 10 - 12 - 15 - 18.

ĆWICZENIA ODDECHOWE

Strona 31313131

4.2. Ćwiczenia oddechowe z wykorzystaniem tekstów

Ćwiczenie 1

Wymawiaj na jednym wydechu:

Jedna wrona bez ogona, druga wrona bez ogona, trzecia wrona bez

ogona, czwarta wrona bez ogona itd. – tyle, ile dasz radę na jednym

wydechu.

Ćwiczenie 2

Postaraj się wyćwiczyć umiejętność czytania poniŜszego tekstu na

dwóch wydechach. Na pierwszym do słów „ile szyb wybitych

w mieście” (trzeci wers od końca), na drugim ostatnie dwa wersy.

Ile kleksów jest w zeszycie,

ile prac zrobionych skrycie,

ile ptasich jaj wybranych,

ile bazgroł „zdobi” ściany,

ile wspomnień po wagarach,

ile profesora starań,

ile brudu za uszami,

ile lekcji z naganami,

ile sińców na kolanach,

ile matki skarg od rana,

ile do tramwaju skoków,

ile przestróg w ciągu roku,

ile psot płatanych co dnia,

ile dziur na nowych spodniach,

ROZDZIAŁ 4

Strona 32323232

ile uwag róŜnych osób,

ile ojca siwych włosów,

ile piór zgubionych w klasie,

ile walk „bokserskich” z Jasiem,

ile dwójek kryje teka,

ile szyb wybitych w mieście,

tyle razy Staś przyrzekał,

Ŝe poprawi się nareszcie!

(W.Ścisłowski za Mieczysława Walczak – DeleŜyńska „Aby język

giętki…”)

Ćwiczenie 3

A to juŜ wyŜsza szkoła jazdy:

• „Bajka o kurce i koguciku” wywodzi się z rosyjskiej tradycji

ludowej, spisał ją Aleksander Puszkin. Funkcjonuje w róŜ-nych wersjach. My proponujemy ją jako ćwiczenie odde-

chowo – artykulacyjne.

• Czytając bajkę i ucząc się jej na pamięć, bierz wdechy

w miejscach oznaczonych kreską (/).

• Nie czytaj od razu całego tekstu, wyćwicz najpierw popraw-

nie oddechowo i artykulacyjnie krótsze zdania. Dopiero

wówczas, gdy będziesz je swobodnie wypowiadać na jed-

nym wydechu – ćwicz następne, coraz dłuŜsze zdania.

BAJKA O KURCE I KOGUCIKU

Był sobie raz kogucik i kurka i poszli ze sobą na spacer. / Kogucikowi

strasznie zachciało się pić, / tak, Ŝe wyciągnął nóŜki i zemdlał. / Kurka

bardzo się tym zmartwiła, biegnie do morza i mówi: /

- Morze, morze, daj wody, komu wody, kogucikowi wody, bo kogucik

leŜy koło drogi, wyciągnął obie nogi i ani tchnie. /

- Nie dam ci, / aŜ mi przyniesiesz od panien wieniec. /

ĆWICZENIA ODDECHOWE

Strona 33333333

- Panny, panny dajcie wieniec, komu wieniec, morzu wieniec, Ŝeby

morze dało wody, komu wody, kogucikowi wody, bo kogucik leŜy koło

drogi, wyciągnął obie nogi i ani tchnie. /

- Nie damy ci, / aŜ nam przyniesiesz od wieprza kieł. /

- Wieprzu, wieprzu, daj kieł, komu kieł, pannom kieł, Ŝeby panny dały

wieniec, komu wieniec, morzu wieniec, Ŝeby morze dało wody, komu

wody, kogucikowi wody, bo kogucik leŜy koło drogi, wyciągnął obie

nogi i ani tchnie. /

- Nie dam ci, / aŜ mi przyniesiesz od dębu Ŝołądź. /

- Dębie, dębie, daj Ŝołądź, komu Ŝołądź, wieprzowi Ŝołądź, Ŝeby wieprz

dał kieł, komu kieł, pannom kieł, Ŝeby panny dały wieniec, komu

wieniec, morzu wieniec, Ŝeby morze dało wody, komu wody,

kogucikowi wody, bo kogucik leŜy koło drogi, wyciągnął obie nogi i ani

tchnie. /

- Nie dam ci, / aŜ mi przyniesiesz od lipy łyka. /

- Lipo, lipo, daj łyka, komu łyka, dębowi łyka, Ŝeby dąb dał Ŝołądź, komu Ŝołądź, wieprzowi Ŝołądź, Ŝeby wieprz dał kieł, komu kiel pannom

kieł, Ŝeby panny dały wieniec, komu wieniec, morzu wieniec, Ŝeby

morze dało wody, komu wody, kogucikowi wody, bo kogucik leŜy koło

drogi, wyciągnął obie nogi i ani tchnie. /

- Nie dam ci, / aŜ mi przyniesiesz od krowy mleka. /

- Krowo, krowo, daj mleka, komu mleka, lipie mleka, Ŝeby lipa dała

łyka, komu łyka, dębowi łyka, Ŝeby dąb dał Ŝołądź, komu Ŝołądź, wieprzowi Ŝołądź, Ŝeby wieprz dał kieł, komu kieł, pannom kieł, Ŝeby

panny dały wieniec, komu wieniec, ,morzu wieniec, Ŝeby morze dało

wody, komu wody, kogucikowi wody, bo kogucik leŜy koło drogi,

wyciągnął obie nogi i ani tchnie. /

- Nie dam ci, / aŜ mi przyniesiesz od pana siana. /

- Panie, panie daj siana, komu siana, krowie siana, Ŝeby krowa dała

mleka, komu mleka, lipie mleka, Ŝeby lipa dała łyka, komu łyka, dębowi

łyka, Ŝeby dąb dał Ŝołądź, komu Ŝołądź, wieprzowi Ŝołądź, zęby wieprz

dał kieł, komu kieł, pannom kieł, Ŝeby panny dały wieniec, komu

wieniec, morzu wieniec, Ŝeby morze dało wody, komu wody,

kogucikowi wody, bo kogucik leŜy koło drogi, wyciągnął obie nogi i ani

tchnie. /

ROZDZIAŁ 4

Strona 34343434

- Nie dam ci, / aŜ mi przyniesiesz od pani chleba. /

- Pani, pani, daj chleba, komu chleba, panu chleba, Ŝeby pan dał siana,

komu siana, krowie siana, Ŝeby krowa dała mleka, komu mleka, lipie

mleka, Ŝeby lipa dała łyka, komu łyka, dębowi łyka, Ŝeby dąb dał Ŝołądź, komu Ŝołądź, wieprzowi Ŝołądź, Ŝeby wieprz dał kieł, komu kieł,

pannom kieł, Ŝeby panny dały wieniec, komu wieniec, morzu wieniec,

Ŝeby morze dało wody, komu wody, kogucikowi wody, bo kogucik leŜy

koło drogi, wyciągnął obie nogi i ani tchnie. /

- Nie dam ci, / bo mi się kluczyki gdzieś zapodziały. /

Kurka zmartwiła się jeszcze bardziej, / biegnie do ogródka, patrzy

jednym okiem, /

„ko ko ko ko , ko ko ko… nie ma.” / Patrzy drugim okiem: / „ko ko ko

ko , ko ko ko.. są.” / Złapała kluczyki w dziobek i dyń dyń dyń dyń dyń… pobiegła prędko do pani. Pani dała panu chleba, pan dał krowie

siana, krowa dała lipie mleka, lipa dała dębowi łyka, dąb dał wieprzowi

Ŝołądź, wieprz dał pannom kieł, panny dały morzu wieniec, morze dało

kogucikowi wody, kogucik napił się, zapiał: „ kukurykuuuu – ooo”/

I poleciał.

`

5 Ćwiczenia fonacyjne

W tym rozdziale:

o Ćwiczenia uaktywniające pracę rezonatorów

o Inne ćwiczenia fonacyjne

ROZDZIAŁ 5

Strona 36363636

5.1. Ćwiczenia uaktywniające pracę rezonatorów

Stań prosto na lekko rozstawionych nogach. Upewnij się, ze trzymasz

głowę prosto i Ŝe Twoje ramiona swobodnie opadają. Rozluźnij Ŝuchwę.

• Delikatnym ruchem połóŜ na swojej głowie opuszki palców

obu dłoni. Zadbaj o to, by palce lekko dotykały skóry na

głowie. Zacznij mruczeć. Tak, jak Ci jest wygodnie. Mrucz

intensywnie tak, by wokół Ciebie zrobiło się gęsto od

dźwięku. MoŜesz, jeŜeli masz ochotę, zamknąć oczy (tylko

upewnij się, Ŝe stoisz mocno, stabilnie).

• JeŜeli odczuwasz mrowienie w wargach, moŜesz je delikat-

nie rozchylić cały czas mrucząc przez nos.

• Spróbuj skupić uwagę na opuszkach palców. Czy czujesz

coś pod nimi? Poszukaj w róŜnych miejscach na czaszce de-

likatnej wibracji.

• Pobaw się dźwiękiem. Zamrucz wyŜej, niŜej… Cały czas

staraj się zwracać uwagę na to, co czujesz pod palcami.

• UłóŜ palce dłoni na twarzy tak, by czuć pod nimi kości

policzkowe, skrzydełka nosa i rant Ŝuchwy. Mrucz inten-

sywnie. Zapewne bez trudu poczujesz tu wibracje kostnych

części twarzy.

• Delikatnie dotknij palcami kości mostka mrucząc przy tym

intensywnie.

• JeŜeli nie czujesz drŜenia kości pod palcami, zmień wyso-

kość tonu na niŜszy. JeŜeli wyobrazisz sobie, Ŝe jesteś wiel-

kim mruczącym niedźwiedziem, prawdopodobnie bez trudu

poczujesz wibracje kości mostka.

• Stań w rozkroku. Stój prosto i mocno, ale przy tym swobod-

nie. Ramiona luźno opadają, głowa wieńczy kręgosłup.

Wymacaj palcami jednej dłoni najwyŜej połoŜone kręgi krę-gosłupa, takŜe ten, który dochodzi do potylicy; druga dłonią

ĆWICZENIA FONACYJNE

Strona 37373737

dotknij najniŜej połoŜonych kręgów. Masz między dłońmi

cały swój kręgosłup, wszystkie 33 kręgi. Miękkim, łagod-

nym mruczeniem masuj po kolei wszystkie kręgi poczynając

od najwyŜej połoŜonego stopniowo w wyobraźni schodź w

dół. Nie spiesz się. MoŜesz lekko rozchylić usta, by uniknąć uczucia mrowienia warg. Niech Twoje mruczenie będzie gę-ste od dźwięku, intensywne, ale nie głośne. Rób ćwiczenie

powoli myśląc o tym, ze otaczasz dźwiękiem własnego

głosu cały kręgosłup, wzmacniasz go, chronisz i budujesz

w ten sposób. MoŜesz poczuć ciepło wokół kręgosłupa.

MoŜe się tez zdarzy, Ŝe poczujesz mrowienie dłoni.

5.2. Inne ćwiczenia fonacyjne

• PołóŜ się na wznak na podłodze i zacznij się przeciągać: wy-

ciągnij ręce daleko za siebie, napnij nogi, rozciągnij całe

ciało. Potem spróbuj pociągnąć daleko prawą rękę i lewą nogę, po chwili lewą rękę i prawą nogę. A teraz skręć się jak

fasolka – wyciągnij mocno prawa rękę i prawą nogę, potem

lewą rękę i lewą nogę. Niech ruchom towarzyszą dźwięki:

postękaj, pojęcz, „poskarŜ się”, Ŝe juŜ musisz wstawać.

• Po długiej rozgrzewce (rozluźnienie, ćwiczenia oddechowe)

pobaw się w puszczanie mydlanych baniek. Bańkami będą sylaby: ma – me – mi – mo – mu. Stań mocno i zarazem

swobodnie, głowa prosto (pilnuj, by nie zadzierać do góry

brody). Wypuszczaj sylaby powoli i delikatnie, wypowia-

dając je ciszej i głośniej. Wyobraź sobie, Ŝe ulatują niczym

bańki mydlane, lekkie i przezroczyste, a przy tym mieniące

się w świetle róŜnymi kolorami, Niektóre z nich trwają długo, inne znikają od razu, baw się nimi…

ROZDZIAŁ 5

Strona 38383838

`

6 Ćwiczenia dykcji

W tym rozdziale:

o Ćwiczenia usprawniające narządy artykulacyjne

o Ćwiczenia rozluźniające Ŝuchwę

o Ćwiczenia warg

o Ćwiczenia języka

o Elementarne ćwiczenie dykcji

ROZDZIAŁ 6

Strona 40404040

6.1. Ćwiczenia usprawniające narządy artykulacyjne

Staraj się poćwiczyć codziennie chociaŜ kilka minut. Systematyczność pomaga zachować wprowadzenie stałej pory ćwiczeń, np. zawsze po

śniadaniu albo zawsze przed kolacją (oczywiście, najlepiej i po śniada-

niu, i przed kolacją). Łatwiej przyzwyczaić się do ćwiczeń takŜe wtedy,

gdy połączysz je z jakąś rutynową czynnością, np. zawsze przy okazji

mycia zębów.

6.2. Ćwiczenia rozluźniające Ŝuchwę

• masaŜ stawu Ŝuchwowego (kierunek ruchu: tak jakbyś jechał

na rowerze do przodu)

• masaŜ kości – rantu Ŝuchwy (to ćwiczenie boli!)

• otwieranie buzi na trzy (luźno opuścić Ŝuchwę bez otwiera-

nia ust, rozchylić wargi " na popielniczkę", pogłębić otwar-

cie zachowując stan rozluźnienia)

6.3. Ćwiczenia warg

• naprzemiennie: „dzióbek” i „Ŝaba” (silne rozciągnięcie za-

mkniętych warg)

• zaciskanie warg („mam sekret, nikomu nie powiem”)

• „ryjki” :

• „dzióbek”: ściągnij mocno warg aŜ do cmoknięcia,

SELEKCJA

Strona 41414141

• „świnka”: zrób z warg ryjek, kwadracik w kształcie ma-

lusieńkiego telewizorka,

• „wściekły królik”: wyjdź od „świnki” i podciągnij górna

wargę, opuść ja i ponownie podciągnij, powtórz parokrotnie

• naciągnij górna wargę na zęby tak, jakbyś ukrywał brak zę-bów, policz do dwudziestu cały czas naciągając wargę i równocześnie dąŜąc do tego, by Ŝuchwa poruszała się swo-

bodnie i szeroko.

• wypychanie warg czubkiem języka (to masaŜ mięśnia okręŜ-nego warg od środka)

• „ruszanie wąsami”; na koniec tego ćwiczenia ściągnij wargi

bardzo mocno w lewą stronę i przytrzymaj przez 3 sek., po-

głębiaj ściągnięcie tak, jakbyś chciał ustami dosięgnąć do

lewego ucha; to samo w prawo

• rozluźnienie: parskanie wargami, najlepiej pomiędzy

wszystkimi ćwiczeniami warg

6.4. Ćwiczenia języka

• wysuń język z buzi, naprzemiennie: język szeroki „łopata”,

język wąski „ grot” (staraj się trzymać język w poziomie i

uniezaleŜnić ruch języka od ruchu warg)

Ćwiczenia pionizujące język

• sięganie czubkiem języka do ostatniego zęba po prawej i le-

wej stronie, na górze i dole ( wargi rozchylone, Ŝuchwa nie-

ruchomo)

• „liczenie” zębów czubkiem języka ( wargi rozchylone, Ŝu-

chwa nieruchomo)

• „remont sufitu” – malowanie podniebienia czubkiem języka

• „robienie kropek” na podniebieniu czubkiem języka (buzia

moŜliwie szeroko otwarta)

ROZDZIAŁ 6

Strona 42424242

• „dzięcioł” – czubek języka uderza o górne dziąsła wytwarza-

jąc normalnie brzmiące ttt/ddd oraz trochę dziwne (dzią-słowe) ttttttt/ddddd, td td td (czubek języka dotyka górnych

dziąseł). Buzia moŜliwie szeroko otwarta, Ŝuchwa nieru-

choma.

Ćwiczenia środkowej części języka

• „koci grzbiet” z języka: czubek języka zapiera się o dolne

zęby, środek silnie wzniesiony ku podniebieniu – napiąć; potem rozluźnić: język leŜy swobodnie odpoczywając na

dnie jamy ustnej, powtórzy parę razy

• „ciamkanie” – mlaskanie środkiem języka

• ssanie cukierka środkiem języka (cukierek moŜe być praw-

dziwy lub wyobraŜony)

• rozpłaszczanie całej powierzchni języka na podniebieniu

Ćwiczenia tylnej części języka

• cofasz język w głąb jamy ustnej z jednoczesnym ruchem

łokci do tyłu

• bardzo szybko powtarzaj ko-ko-ko-ko / ku-ku-ku-ku aŜ do

zmęczenia języka

Dobrze byłoby ćwiczyć sekwencje:

• ruch pionowy języka / ćwicz. środkowej części języka

• ruch pionowy jęz./ ruch tylnej części języka

• ruch środkowej części / ruch tylnej części.

To jest naśladowanie („na sucho”) ruchów artykulacyjnych polszczyzny

(szybkie zmiany układów języka przy grupach spółgłoskowych.

SELEKCJA

Strona 43434343

6.5. Elementarne ćwiczenie dykcji

Samogłoski

Często się zdarza, ze spiesząc się, połykamy samogłoski. A przecieŜ to

właśnie one niosą głos, bez nich mowa jest kaleka. Spróbuj poćwiczyć wymawianie szerokich, „okrągłych”, pięknie brzmiących samogłosek:

kArA dlA Barabasza (przeczytaj „duŜymi literami”)

rAbAtA w AnAnAsAch

pstrA nA kArAwAnAch szata

w AntrAktAch trach

Pobaw się tymi wyraŜeniami. Poczytaj je tak, jakbyś był woźnym sądo-

wym zapowiadającym, ze zaraz zostanie ogłoszona…., wypowiadaj

zwroty tonem łaskawego władcy, spróbuj mówić z lekkim oburzeniem,

wyniośle itd.

Spółgłoski

• Naucz się tych 14 sylab na pamięć tak, by nie myliła Ci się kolejność.

• Wymawiaj precyzyjnie i stopniowo staraj się robić ćwicze-

nie coraz szybciej.

• Pamiętaj o szerokiej, okrągłej samogłosce.

pta - tpa

pte - tpe

pty - tpy

pto - tpo

ptu - tpu

ptą - tpą

ROZDZIAŁ 6

Strona 44444444

ptę – tpę

A teraz delikatnie, miękko i łagodnie, ale przy tym precyzyjnie i bardzo

szybko:

fsa – sfa

fse – sfe

fsy - sfy

fso – sfo

fsu – sfu

fsą – sfą

fsę – sfę

Samogłoski nosowe - ą na końcu wyrazu

Zawsze wymawiane z rezonansem nosowym.

Uwaga na zbyt wczesne zamknięcie warg, co spowoduje wybrzmiewanie końcówki jako –om.

Jak się odzwyczaić od -om (wymawianego zamiast –ą)?

Pamiętajmy, Ŝe „ą” to „o” unosowione (lub inaczej „o” z rezonansem

nosowym).

Patrząc w lusterko wymawiamy powoli wyrazy kończące się na –o (np.

ksiąŜko, łąko, kierowco, kolego, osobo); zwracamy uwagę na układ warg

przy wymowie końcowego –o.

Kładziemy palec na skrzydełku nosa. Wymawiając wyrazy kończące się na –ą (ksiąŜką, łąką, kierowcą, kolegą, osobą) pilnujemy, by wargi

pozostały przy końcowym –ą otwarte jak przy wymowie „o”, ale

równocześnie pod palcem leŜącym na skrzydełku nosa wyczuwamy

delikatną wibrację, która świadczy o włączeniu rezonatora jamy

nosowej.

SELEKCJA

Strona 45454545

Teraz pozostaje utrwalić taki sposób wymawiania końcowego – ą.

Najpierw pojedyncze wyrazy:

Dziewczyną łódką matką porą

Chustką sztuką radcą nocą

Ciotką siostrą ofiarą nauczycielką

Kolejką taksówką pocztą Ŝaglówką

Modlitwą miną monetą misją

Panią miłością potęgą parą

Prawdą szyją krwią zdobyczą

Robią szyją mówią tańczą

Piszą śpiewają beczą pływają

Gotują kupują woŜą negocjują

To, oczywiście, lista przykładowa. MoŜna sobie stworzyć własną. WaŜne, by codziennie poświęcić chwilę na ćwiczenia.

Po przeczytaniu listy wyrazów próbujemy tworzyć proste zdania lub

zwroty, np.

Dziewczyną – widziałam, Ŝe poszedł z dziewczyną.

Chustką – wytrzyj to chustką

Ciotką – porozmawiaj o tym z ciotką itd.

Po paru dniach ćwiczymy układy trudniejsze czyli takie, w których

pierwszy wyraz kończy się na –ą, a następny po nim zaczyna się na „p”,

„b” lub „m” (to głoski, przy wymawianiu których wargi się zamykają).

Na szelki wypadek przypomnijmy, Ŝe „ę” na końcu wyrazu wymawiamy

w zasadzie jak „e”. „W zasadzie” oznacza, Ŝe nosowość tego „ę” jest

naprawdę śladowa, prawie taka jakby jej nie było, a w wielu

przypadkach naprawdę nie ma nawet wspomnienia po rezonansie

nosowym (który kiedyś w tej pozycji wybrzmiewał, stąd ślad w zapisie).

A więc: „moją mamę” brzmi „moją mame”, „lubię kawę – „lubie kawe”.

ROZDZIAŁ 6

Strona 46464646

Światową potęgą wierną przyjaźnią jadą pociągiem

Robią pranie cenną pamiątką kartką papieru

Zorzą poranną pracują powoli sprzątają pokój

Zwiedzają pałac słodką pomarańczą piją piwo

Miłą panią podziwiają panoramę gotują potrawy

Głoszą prawdę przygotowują prezentację piszą protokół

Biją pianę nocną porą zadają pytania

Jedzą budyń długą brodą okradają bank

Kwitną bzy korą brzozy niosą bagaŜ

Sadzą buki kładą boazerię plotą brednie

Łaską boską niską barierkę białą bluzkę

Ostatnią bramę dają biednym marszczą brwi

Matką Boską latają balonem napełniają beczki

Niosą bele liczą barany otrzymują błogosławieństwo

Słuchają muzyki stroją miny zwiedzają Madryt

Obtykają mchem piją mleko tańczą mazura

Sieją mak kupują masło płyną morzem

Zbierają maliny przyrządzają makaron tracą majątek

Zdobywają medale rzucają monetę moją mamą

Stoją murem twoją metodą masą maślaną

Suszona morelą znaną melodią chustą muzułmańską.

(Przykłady zwrotów do ćwiczeń pochodzą z ksiąŜki J.D.Bednarek

„Ćwiczenia wyrazistości mowy”)

Zdania do czytania

Tak pada, a ta kanapa tam tak namaka.

W innych alejach drzewa są bardziej dostojne,

W innych alejach drzewa są bardziej rozłoŜyste. (Jan Śpiewak)

SELEKCJA

Strona 47474747

Przyszła do teatru po angaŜ, a wystawiono ją na urągowisko. Nie była

w stanie wyartykułować ani słowa. Skąd mogła wiedzieć, Ŝe za atakiem

na nią krył się poalkoholowy kac.

Przedostatni z rodu, bronił się dzielnie przed zuboŜeniem i deklasacją; znakomicie zorganizował prace w swoim majątku.

Ale gdy wybuchło powstanie, nie potrafił zignorować tego wezwania

i powierzywszy nadzór nad majątkiem swojej Ŝonie Anieli bez wahania

chwycił za broń. Marzenia o wolnej Polsce znów się nie ziściły, a pan

Andrzej dokonał Ŝywota w ParyŜu.

Asfalt ulic jest dziś śliski jak brzuch ryby.

Rząd tymczasowy pada, a świat toczy się dalej.

Dworzec Centralny ma dość ciekawą architekturę.

Wczoraj wieczorem przyszedł do mnie Przemek i przyniósł mi trzy

świeŜo wydane ksiąŜki o szwajcarskich Alpach.

Pomyślcie tylko. Śpiew skowronka, łąki upstrzone pierwiosnkami, nad

głową kołują bociany. A my tkwimy w miejskim smrodzie,

za naszą krwawicę dostajemy marne grosze. Jaki to wszystko ma sens?!

W jego dzienniku znajdziesz starannie opisane wspomnienia o przygo-

dzie na sawannie.

Trzeba zaostrzyć wewnętrzne przepisy przeciwpoŜarowe.

W Trzebiszewie trzmiel trze trzciny

Trzeszczą w Tczewie trzy trzmieliny

A trzy byczki znad Trzebyczki

Z trzaskiem trzepią trzy trzewiczki.

Z czeskich strzech szło Czechów trzech. Gdy nadszedł zmierzch, pierw-

szego w lesie zagryzł zwierz, bez śladu drugi w gąszczach sczezł.

A tylko trzeci z Czechów trzech osiągnął marzeń kres.

ROZDZIAŁ 6

Strona 48484848

Naturalizacja rosyjskich emigrantów porewolucyjnych w USA była dość długim i skomplikowanym procesem.

Co ty pleciesz?! Jaki marksizm, jaki socjalizm?! Te słowa nic dziś nie

znaczą. PrzeraŜa mnie prymitywizm twojego myślenia.

Blask księŜyca. Szelest gałęzi. Dźwięk gitary. Cicha pieśń. Chwila ciszy.

Potem trzask prask, wrzask ojca, pisk panny i plusk ciała wpadającego

do wody. Ot, i cała historia.

222 strzykawki z 222 szczepionkami. 333 strzykawki z 333 szczepion-

kami. 444 strzykawki z 444 szczepionkami itd. aŜ do: 999 strzykawek

z 999 szczepionkami.

Dowódca rozmyślał o ciotce demokratce, znanej szopenistce.

Zapłać naleŜność dentystce.

Prelegent lapidarnie opisał walory rewaloryzacji.

Zamieszczona we wczorajszej gazecie reklama rowerów zdenerwowała

straszliwie redaktora Rolewskiego i stała się bezpośrednią przyczyną wieczornej awantury.

Rewolwer leŜy pod kaloryferem.

Kobra wiła się w rytm granej przez fakira muzyki, by po chwili zostać sprawczynią rytualnego mordu, dokonanego, jak co roku w pierwszy

wtorek marca na najstarszym członku rodu.

Robert lubił lukrowane toruńskie pierniki

Czerwcowymi wieczorami Bernard grał lirycznie na lirze.

Jadał byle co i Ŝołądek zupełnie mu się rozregulował.

Leworęczny rewolwerowiec ryzykując Ŝyciem wychylił się zza rogu.

Filantropijna lalkarka z ulicy Flory rewelacyjnie wypolerowała porcela-

nową lalkę Florentyny.

W laboratorium lekarka Urszula figlarnym ruchem poprawiła szylkre-

towe okulary na nosie radiologa.

Reklama rekolekcji to rewelacja parlamentarnego regulaminu.

Baltazar gloryfikuje martyrologię klerykalnej kliki.

SELEKCJA

Strona 49494949

Lustracja legendarnego Kornela zbulwersowała rewolucyjnych proleta-

riuszy.

Nie wyobraŜam sobie Loli w tej roli.

Codziennie godzinami leŜy w wannie.

Dziennikarz przyglądał się Annie z uwagą.

WciąŜ i niezmiennie kochał się w tej samej pannie.

W jego dzienniku znajdziesz starannie opisane wspomnienie

o przygodzie na sawannie.

Zrobiło się sennie. I choć inni do rana gawędzili o dopiero co zakończo-

nej sannie, Karol poszedł do siebie i w ciągu kilku minut zapadł w głę-boki sen.

Fizycy i prawnicy utworzyli druŜynę lekkoatletyki, która pokonała dru-

Ŝynę informatyków.

Zagralibyśmy dla pięciuset widzów.

Stąd nauka jest dla Ŝuka,

śuk na Ŝonę Ŝuka szuka. (Jan Brzechwa)

Popatrz, tu jest Muzeum Narodowe, a tam w oddali widać Pałac Kultury

i Nauki.

A gdzie jest Biblioteka Uniwersytecka?

Ciekawe, czy prezydent podjąłby takie ryzyko…

Jak niepostrzeŜenie mija czas podczas mistrzostw gry w strzałki.

Rozstrzygnij wreszcie, ostrzyŜono, ogolono czy tylko postrzępiono.

Po zakończeniu ćwiczeń poczytaj głośno chociaŜ 10 minut ksiąŜkę, którą lubisz. Wyobraź sobie, Ŝe czytasz małej grupce swoich przyjaciół,

dzielisz się z nimi przyjemnością kontaktu z literaturą, która Cię bawi

(śmieszy, interesuje, zachwyca… etc).

ROZDZIAŁ 6

Strona 50505050

Wierszyki do ćwiczenia dykcji

ZŁOWIESZCZY SONG

(L.Konopiński za: M.Walczak – DeleŜyńska „Aby język giętki…)

śyto na rŜysku nie zŜęte jeszcze,

a juŜ na dworze dŜdŜysto i mŜy!

WyjeŜdŜam z Ŝalem w bezbrzeŜną przestrzeń,

w powietrzu szemrzą błyszczące łzy.

ZmiaŜdŜone szczęście! Strzaskane szczęście!

CzyŜbym miał sczeznąć i zemrze juŜ?

Gdy serce wewnątrz skrzypi znów częściej,

to któŜ mi zastrzyk przytaszczy, któŜ?

śona mi zbrzydła, wróg przystrzygł skrzydła,

przepadła krzepa i przepadł Ŝłób!

Wstrząsa mną krzywda, dręczą straszydła,

krzyŜ trzeszczy, dreszcze trzeszczą jak wprzód!

ZmiaŜdŜone szczęście! Strzaskane szczęście!

W zmiaŜdŜonym lustrze tkwi ostrze trwóg!

W chrzęszczącym brzęku, w brzęczącym chrzęście

szczęście strzaskane jak drący wróg!

SELEKCJA

Strona 51515151

ZmiaŜdŜone szczęście! Strzaskane szczęście!

Przez brzeszczot pieszczot wrzucone w mrok!

szczęście zmiaŜdŜone przez szczątki mrzonek!

Ach, któŜ złowieszczy wywrzeszczy song?!

DRAŃ Z PSEM

(za M.Walczak – DeleŜyńska „Aby język giętki…”)

Parł wprzód wśród śrub

Przez złom zły w łzach

Wplótł w plan plon klątw,

Kłuł go chłód w kłach.

Szedł wszerz p[rzez wrzos,

W krok krrak wron grał,

Nie szczuł psem pszczół –

Psa pchła szał w szkwał.

W krąg grom brzmień grzmiał.

W tle tlił lśnień blask,

Wszczął mŜyć teŜ deszcz

W czczy burzy czas.

W chmur zwrot wrył wzrok,

Giez go gryzł zły,

ROZDZIAŁ 6

Strona 52525252

Z nerw darń darł drań,

Plótł trzy po trzy.

`

7 O wystąpieniu publicznym

W tym rozdziale:

o Przygotowanie – jak zmniejszyć tremę

o Kontakt z odbiorcami

o Postawa

o Tempo

o Dystans do siebie i do własnych błędów

ROZDZIAŁ 7

Strona 54545454

7.1. Przygotowanie – jak zmniejszyć tremę

Wystąpienie publiczne to sytuacja, która dla ogromnej większości ludzi

jest powodem ogromnego stresu. Nie boją się tylko niemądrzy.

No i doświadczeni – ci, którzy mają za sobą wiele podobnych sytuacji.

Pamiętaj:

• Jest jeden sposób, by nauczyć się radzić sobie z sytuacją wystąpienia publicznego – występować.

• Być moŜe pomoŜe Ci świadomość, Ŝe:

„KaŜdy dobry mówca był kiedyś złym mówcą:” – tak twier-

dził człowiek, który wiedział na temat przemawiania bardzo

duŜo – Marek Juliusz Cycero, jeden z najsłynniejszych

mówców w dziejach naszej cywilizacji.

• Wystąpienie publiczne to moŜe być wykład, pogadanka,

prezentacja, przemówienie itp.

• JeŜeli robisz to po raz pierwszy, masz prawo się niepokoić, masz prawo się bać, masz prawo mieć tremę.

• Trema nie zniknie za drugim razem. Ale powoli przy-

zwyczaisz się.

7.2. Kontakt z odbiorcami

Spróbuj dowiedzieć się jak najwięcej o odbiorcach swojego wystąpienia,

o swoich słuchaczach. Im szerszą wiedzę o nich uzyskasz, tym łatwiej Ci

będzie wyobrazić sobie, czego potrzebują od Ciebie, co moŜesz im dać w swoim wystąpieniu.

ALGORYTMY MATEMATYCZNE

Strona 55555555

Pamiętaj:

• Zanim zaczniesz przygotowywać swoje wystąpienie, musisz

wiedzieć do kogo i w jakim celu mówisz. (chcesz o czymś poinformować ? do czegoś przekonać? czegoś nauczyć?

..........??)

• Niektórzy wykładowcy / prelegenci / mówcy lubią poznać swoich słuchaczy jeszcze przed wystąpieniem. Specjalnie

przychodzą wcześniej, bywa, Ŝe wtapiają się w tłum, by

pogawędzić. Inni zaczynają wystąpienie od luźnej rozmowy,

pogawędki.

Pamiętaj:

• Nie zaczynaj mówić, dopóki nie popatrzysz na ludzi, do

których się zwracasz, dopóki ich nie zobaczysz.

• Pilnuj, by nie zwracać się do jednej wybranej osoby, która

wydaje Ci się Ŝyczliwie nastawiona.

• Staraj się zauwaŜać w czasie swego wystąpienia całą salę. JeŜeli masz bardzo liczne grono odbiorców usadzanych

amfiteatralnie, skorzystaj z formuły: „patrz po literze Z”,

to stwarza szansę, Ŝe Twoi słuchacze będą się czuli waŜni,

dostrzegani (przypomnij sobie jak to jest, gdy mówisz do

kogoś coś w Twoim poczuciu waŜnego, a ona /on zajęta/y

jest czytaniem gazety czy siedzi wpatrzony/a w ekran

telewizora).

7.3. Postawa

• JeŜeli to moŜliwe, mów na stojąco.

• JeŜeli tylko liczba słuchaczy na to pozwala, mów bez

mikrofonu, to pomaga w nawiązaniu lepszego kontaktu

z salą.

• Stań mocno na obu nogach, rozłóŜ cięŜar ciała równomiernie

pomiędzy obie stopy. Poszukaj poczucia, Ŝe wrastasz

w ziemię.

ROZDZIAŁ 7

Strona 56565656

• Ustaw głowę prosto. Przypilnuj, by nie przechylała się na

prawe lub lewe ramię, by nie wysuwała się do przodu

(„Ŝółwik”), ani teŜ byś nie zadzierał brody.

• Głowa ma być zwieńczeniem kręgosłupa, nie wgniata go

w ziemię, lecz wspaniale dekoruje.

• Rozciągnij kręgosłup, pomyśl, Ŝe „rośniesz” w kręgosłupie.

• Rozluźnij ramiona i całą górną część tułowia, to pozwoli Ci

swobodnie gestykulować.

• Teraz popatrz na swoich odbiorców.

• Rozpogódź się (przecieŜ chcesz do nich mówić, lubisz ich).

JeŜeli masz na to ochotę, uśmiechnij się.

• Weź wdech …

• i zacznij mówić.

7.4. Tempo

Największym grzechem początkujących mówców jest zbyt długi tekst

wystąpienia. Bywa, Ŝe jest on napisany na kartkach i mówca w czasie

wystąpienia po prostu odczytuje swoje dzieło.

Pamiętaj:

• Mów do ludzi. Wtedy będą Cię słuchali.

• Nigdy nie czytaj tekstu wystąpienia. Przestaną słuchać po

trzecim zdaniu.

• Nie spiesz się. To jest Twój czas i to Ty decydujesz

o przebiegu tych 5 (20 czy 50 min). Dlatego teŜ przygoto-

wując się do wystąpienia, sprawdź czas jego trwania. Nie

dorzucaj w ostatniej chwili „bardzo waŜnych rzeczy”.

ALGORYTMY MATEMATYCZNE

Strona 57575757

Pamiętaj:

• Najtrudniej jest dobrze przygotować krótkie wystąpienie.

• JeŜeli Twoje wystąpienie zawiera liczby, cytaty, moŜesz je

przygotować na kartce i po prostu odczytać. Notatki w ręku

mówcy robią wraŜenie, Ŝe jest on przygotowany, Ŝe powaŜ-nie traktuje swoich odbiorców.

• JeŜeli Twoje wystąpienie wymaga zaprezentowania schema-

tów, grafemów, wykresów, uŜyj formy prezentacji multime-

dialnej – to bardzo usprawni prezentację.

• Nie przepisuj na ekran akapitów z ksiąŜek.

Pamiętaj:

• Ekran słuŜy do prezentowania obrazów.

• No i jeszcze raz: nie spiesz się.

7.5. Dystans do siebie i do własnych błędów

KaŜdy z nas chciałby zawsze wypaść jak najlepiej, KaŜdy chce czuć się akceptowany. Ba, być moŜe nawet popularny i wielbiony.

Pamiętaj:

• Największą przeszkodą w dobrym kontakcie z odbiorcami

jest nadmierne napięcie.

• JeŜeli czujesz się bardzo zdenerwowany przed wystąpie-

niem, spróbuj poćwiczyć przez chwilę. Stań gdzieś z boku

(najlepiej twarzą do okna) i pooddychaj w następującym

rytmie:

• Podziel cykl oddechowy na 4 fazy:

- wdech

- zatrzymanie ( = wypełniona pauza)

ROZDZIAŁ 7

Strona 58585858

- wydech

- zatrzymanie (= pauza bezdechowa).

• Niech kaŜda z tych faz trwa ok. 4 sekund, to oznacza, Ŝe

liczysz w myśli powoli do 4. Oddychaj w taki sposób przez

2 – 3 minuty. JeŜeli masz na to ochotę, moŜesz ćwiczyć dłuŜej.

• Nie bierz Ŝadnych środków uspokajających. W Ŝadnym razie

nie pij niczego „dla kuraŜu”.

Pamiętaj:

• Słońce zajdzie po Twoim wystąpieniu i wzejdzie następnego

dnia nawet wtedy, gdy nie będzie to najlepsze wystąpienie

na świecie.

• JeŜeli coś poszło w czasie wystąpienia inaczej niŜ planowa-

łeś, zapisz sobie, co to było, dlaczego się tak stało i co

mógłbyś zrobić, by ten błąd się nie zdarzył w czasie następ-

nego przemówienia /prezentacji/ wykładu.

Pamiętaj:

Najroztropniej jest traktować błąd jako źródło informacji, a nie jako

poraŜkę.

`

8 Literatura

ROZDZIAŁ 8

Strona 60606060

1. Bednarek J.D. „Ćwiczenia wyrazistości mowy”

2. Detz J. „Sztuka przemawiania”

3. Gawęda, Łazewski "Uczymy się poprawnej wymowy

4. Gawęda, Łazewski "O błędach wymowy. KsiąŜeczka dla dzieci,

tudzieŜ wyŜszych urzędników państwowych „

5. Klemensiewicz Z. "Prawidła poprawnej wymowy polskiej",

Kraków 1995

6. Przybysz – Piwko M. (red) „Emisja głosu nauczyciela”

7. Tarasiewicz B. „Mówię i śpiewam świadomie”

8. Toczyska B. "Łamańce z dedykacją".

9. Toczyska B. "Elementarne ćwiczenia dykcyjne".

10. Walczak – DeleŜyńska M. „Aby język giętki…”

11. Weller S. "Oddech który leczy" . Gdańskie Wydawnictwo

Psychologiczne 2000