bezpieczna droga do przedszkola wierszem...
Post on 09-Oct-2019
11 Views
Preview:
TRANSCRIPT
Bezpieczna droga do przedszkola
– wierszem napisana
„Bezpieczna droga do przedszkola”
Kiedy idę do przedszkola
Droga ma nie łatwa jest
Więc przepisy znać już muszę
Ty je poznaj też…
Czerwone światło – stój!
Zielone światło – idź!
Odblaski zawsze noś!
Widocznym zawsze bądź!
Autor: Iwo Stoszewski z Mamą –lat 5
„Mądry bobas"
Dzisiaj rano wstałem,
Do przedszkola się wybrałem.
Idę z tatą chodnikiem,
Bo jestem wesołym chłopczykiem.
Przechodzę bezpiecznie przez jezdnię
po pasach,
Bo chcę wyrosnąć, na mądrego bobasa.
Autor: Antoni Żyguła – lat 5
„Powiem wam w sekrecie”
Pani w przedszkolu mi powiedziała,
jak przez ulicę przechodzi się.
Ja już nie jestem całkiem taka mała,
więc powiem wam w sekrecie,
bo pewnie o tym nie wiecie.
Rozglądaj się uważnie
w lewo, w prawo, w lewo.
Nic nie jedzie,
więc przechodź przez ulicę,
mój mały kolego!
Autor: Angelica Doda - lat 3
„Kiedy idę do przedszkola”
Kiedy idę do przedszkola,
buzia moja jest wesoła.
Dobrze przecież wiem,
co kolory znaczą te!
Zielony kolor – idź!
Żółty kolor – czekaj! - ani chwili nie zwlekaj!
Czerwony kolor – stój! - przyjacielu mój!
Kto kolory takie zna,
robi teraz to co ja.
Czerwony - stoję,
żółty - czekam,
zielony - idę i nie narzekam!
Znam kolory dobrze,
bo trzy lata mam.
Z chęcią od początku,
ten wierszyk powiem wam.
Autor : Zosia Oniszczuk – lat 3
„Mój Bohater”
Codziennie rano z mamą do szkoły podążamy,
Na przejściu przy szkole go spotykamy.
Stoi na straży naszego bezpieczeństwa,
Dba, by w nieszczęśliwym wypadku nie było społeczeństwa.
Na jego twarzy uśmiech, w ręku trzyma znak.
Cały jest żółto-pomarańczowy, a w jego pracy niepewności brak.
Czy to słońce, śnieg czy deszcz pada,
PAN STOPEK nas przez ulicę bezpiecznie przeprowadza.
PANA STOPKA na pewno wszyscy znacie,
I jego trudną pracę podziwiacie.
Jest moim i moich przyjaciół bohaterem.
Dzięki niemu bezpiecznie do przedszkola i szkoły chodzi się
i jeździ z mamą rowerem.
Autor: Julia Koziej z mamą, 5lat
„Bezpieczna droga do przedszkola - wierszem napisana”
Pewnego dnia mała Ola, miała iść pierwszy raz do przedszkola.
Nie umiała przejść przez ulicę, ale nagle zobaczyła niebieską tablicę.
Na tej tablicy narysowano, jak małe dziecko idzie przez pasy samo.
Ale Mama jej wyjaśniła, że ta tablica, którą zobaczyła,
to znak drogowy, bardzo ważny i każdy pieszy musi być uważny.
I do tego jej powiedziała, by nigdy przez pasy nie przechodziła sama.
Potem za rękę ją złapała, wtedy już Ola iść się nie bała.
Rozejrzały się na boki, a koło świateł przelatywały sroki,
które głośno zaćwierkały i taka piosenkę jej zaśpiewały:
„Gdy czerwone światło świeci, grzecznie wszystkie muszą stać dzieci,
A gdy żółte światło jest, przygotujcie dzieci się.
Gdy zielone światło świeci, przechodźcie szybko, przechodźcie dzieci".
Sroki piosenkę zaśpiewały i daleko odleciały.
A nasza mała Ola, bezpiecznie dotarła do przedszkola.
Autor: Wiktoria Liberda, 5 lat
„Bezpieczna droga do przedszkola - wierszem napisana”
Wszystkie przedszkolaki ważne znaki znają
i zasad bezpieczeństwa pilnie przestrzegają.
Sygnalizator przed pasami, ostrzega nas trzema kolorami.
Bezpiecznie możesz iść przez pasy, gdy zielone światło zobaczysz.
Gdy czerwone światło masz, musisz wtedy grzecznie stać.
Żółte światło mówi nam - do przejścia przygotować musisz się sam.
Kto nie zna tych zasad wcale, ten przedszkolakiem nie zostaje.
Bo przedszkolaki to zuchy małe i bezpieczną drogę do przedszkola znają doskonale.
Autor: Nina Kabat, 5 lat
„Bezpieczna droga do przedszkola - wierszem napisana”
Każdy przedszkolak Ci to powie,
że trzeba dbać o swoje bezpieczeństwo i zdrowie.
Gdy do przedszkola idziesz z Mamą, bezpiecznie zachowuj się co rano.
Na ulicę nie wybiegaj sam – dobrą radę Ci dam.
Za rękę mamę swą chwyć i bezpiecznie przez pasy idź.
W lewo, w prawo, w lewo patrz, gdy nic nie jedzie – szansę masz.
Nigdy na ulicy nie zagapiaj się, może samochód potrącić Cię.
Jeśli tych prostych zasad nie znasz, możesz swoje zdrowie przegrać.
Autor: Emilia Kowalewska, 5 lat
„Bezpieczna droga do przedszkola"
Kiedy poniedziałkowy budzik zadzwoni,
Wtedy wiadomo, że do przedszkola czas
goni.
Cała rodzina zaczyna się spieszyć,
Podążamy do przedszkola by się tam
pocieszyć.
Gdy wszyscy są już zebrani,
Siadają do samochodu i przypinają się
pasami.
Jak Zuzia jedzie do przedszkola,
- jest uśmiechnięta i bardzo wesoła!
Dojeżdżając do krzyżówki, patrzymy na
świecące żarówki:
- czerwony stoimy,
- zielony jedziemy,
- lecz i o pomarańczowym zapomnieć nie
możemy!
Mamy tu też troszeczkę Afryki...,
Przemierzają nasze ulice biało-czarne
koniki. (ZEBRA)
W tym miejscu samochód zatrzymamy,
l bezwzględnie wszystkich pieszych na
drugą stronę przepuszczamy.
Skręcając w ulicę Sokolą,
Już Mamę i Tatę głowy bolą.
Gdzie tu zaparkować - to jest pytanie,
A na Zuzię w przedszkolu już czeka
śniadanie...
Morał z tego wierszyka jest taki:
,,Że bezpieczną drogę, muszą poznać
przedszkolaki!"
Autor: Zuzanna Jajko - lat 5
„Droga do przedszkola”
O godzinie 7-ej opuszczam mieszkanie,
Oczywiście najpierw muszę zjeść
śniadanie.
Ptaszki wesoło ćwierkają,
Ludzie się do mnie uśmiechają.
Pada drobny deszczyk
l wieje ciepły wietrzyk.
Mijam kolorowe ulice,
Ach... jakie piękne jest życie.
Czerwone światło świeci,
Zatrzymują się wszystkie dzieci.
Samochody mkną przez ulice,
Na chodniki wypełzają dżdżownice,
Gdy zielone się zapala,
Śmiało ruszam hopsa lala,
Mijam bloki raz i dwa
Pani wyprowadza psa,
Przeskakuję przez kałuże,
Wow, ale one duże,
Uśmiecham się do mamy,
Bo jestem synuś kochany.
Aż nagle… widzę przedszkole,
l wiem, że jestem w porę.
Autor: Filip Gospodarczyk – lat 5
„Franek przedszkolaczek”
W ten marcowy piękny ranek,
Do przedszkola idzie Franek.
Dziarsko kroczy po chodniku,
Chociaż przeszkód jest bez liku.
Tutaj remont, tam sprzątanie,
Żeby zdążył na śniadanie.
Franka tato dziś prowadzi,
Jak przejść drogę mu doradzi.
Gdy na przejściu światła brak,
Patrz kolego najpierw tak:
Lewo, prawo, lewo znowu.
Gdy nie widzisz samochodu,
Ruszaj szybko poprzez drogę.
Pierwsze przejście już gotowe.
Potem mijasz skrzyżowanie.
Na zielonym auta stanie,
A ty ruszaj zebrą szybko.
Już jesteśmy bardzo blisko.
Z dala widać gmach przedszkola.
Na nim łódka, rybka, żaba,
Do budynku szybko wpadaj.
Zdejmij kurtkę i kalosze.
Baw się dobrze - bardzo proszę.
A jak będziesz dzisiaj wracał,
Nie zapomnij co dziś tata wczesnym
rankiem opowiadał,
O drogowych tych zasadach.
Autor: Jakub Gul – lat 5
„Moja bezpieczna droga do przedszkola”
Czy to plucha, zawierucha,
Czy to słońce, czy to śnieg.
Co dzień rano, z Mamą, z Tatą,
Do przedszkola gnam, o tak!
Ósma rano, punktualnie
Samochodem gnamy tam,
Jednak zawsze zgodnie przecież,
Z zasadami, no bo jak?
Najmilejsze życie, zdrowie
Mimo przeszkód, wielu spraw,
Zawsze fotel, pasy, uśmiech
I skupienie wokół NAS!
Oprócz Mamy, Taty, fotelika,
Zasad i reguł tych
Jest ktoś ważny, najważniejszy!
wiecie kto to?
To jest przecież Anioł Stróż!
Autor: Maria Golik – lat 5
„Razem z mamą"
Co dzień rano, razem z Mamą,
Do przedszkola spieszę się.
Powolutku i rozważnie,
Nasze auto drogą mknie.
Światła, znaki nas prowadzą,
Coraz bliżej mamy cel.
Moja Mama jest kochana,
I bezpiecznie wiezie mnie.
Pod przedszkolem już jesteśmy,
Nasza „Astra” miejsce ma.
Dotarliśmy znów bezpiecznie,
powitania nadszedł czas.
Mama buziak też dostała,
Na ten dobry, miły dzień.
Kilka godzin minie prędko,
l my znów spotkamy się.
Autor: Jakub Zięba – lat 5
„Bezpiecznie do przedszkola!"
Z samego ranka z mamusią się zbieram,
I szybko zęby myję i się ubieram.
Z tatusiem moim bezpiecznym autem pędzę,
Po drodze z nim, po angielsku gawędzę.
W foteliku, w pasy zapięta chcę być,
Gdy tatuś zahamuje, bezpieczna będę w nich.
Na czerwonym świetle, koniecznie auto zatrzymamy,
A gdy zielone się zaświeci, rozejrzymy się i ruszamy.
Jeszcze na pasach pieszych przepuszczamy,
Bo takie zasady ruchu drogowego znamy.
Samochód na parkingu pod przedszkolem postawiony,
Tatusia kochany skarb, bezpiecznie już odprowadzony!
Autor: Maria Śnieżek – lat 5
„Droga pełna zagadek!"
Słońce w okno już zagląda,
Mama budzi mnie pogodna.
Nigdy łatwo się nie wstaje,
Lecz po namowach jakoś się udaje.
Droga do przedszkola pełna zagadek,
Choć nie trudno tu o wypadek.
Drogę już na pamięć znam,
Lecz nie mogę iść dziś sam.
Więc mamę za rączkę trzymam,
I dodatkową wiedzę zdobywam.
Tu na drodze śmieszne paski,
A tam znak całkiem płaski.
Mama mówi mi o pasach,
Krętych drogi zawijasach.
Na zielonym przechodzimy,
Nigdy się w tym nie mylimy.
W przedszkolu panie chcą nam
powiedzieć,
Co o ruchu drogowym powinniśmy
wiedzieć.
Już doczekać się nie możemy,
Już czekamy kiedy lekcję zaczniemy!
Autor: Jan Pyka – lat 5
,,Moja droga do przedszkola"
Codziennie rano wstaję
Myję ząbki żeby były białe.
Ubieram się prędziutko,
Czas już do przedszkola.
O rety, trzeba mamę wziąć za rączkę,
Bo ulica blisko, stanę sobie troszkę.
Popatrzę uważnie najpierw w lewo,
Potem w prawo i raz jeszcze w lewo -
brawo!
Śmiało po pasach dziś przejdziemy,
Samochodów jedzie pełna zgraja,
Jeżdżą, trąbią dziś od rana.
Trzeba bardzo być uważnym
Chociaż jestem jeszcze mała,
Mama mnie za rękę trzyma.
Powolutku, o już widzę jest przedszkole.
Po chodniczku idę śmiało,
Hura! Jesteśmy już na miejscu mamo!
Autor: Oliwia Bajorska – lat 5
„Bezpieczna droga do przedszkola”
Co dzień rano do przedszkola.
pędzi Maja, Stasiu, Ola.
Tata Maję w fotelik zapina
Nigdy o tym nie zapomina.
Babcia Stasia w autobusie,
Zawsze dba o swoje wnusie.
Wszyscy wesoło bilety kasują
I po kolei miejsca zajmują.
Przytulny mały domek Oli,
Na przeciwko przedszkola stoi.
Mama z córcią za rękę się trzymają
Po przejściu dla pieszych ulicę
przemierzają.
Wszystkie dzieci bezpiecznie,
Do przedszkola przybywają
I swoje ukochane panie
Z uśmiechem witają!
Autor: Maja Semianów
„Bezpieczna droga do przedszkola”
W drodze do przedszkola
Jest Przemek i Ola.
Na plecaczkach odblaski,
Na kurteczkach mienią się opaski.
Idą grzecznie za ręce
Na przejściu świeci się światło bezpieczne!
Zielonym okiem zerka,
Czas przejść, a nie grać w berka!
Ruszamy w drogę,
Na kolejną przygodę!
Jesteśmy dziećmi
I do przedszkola chcemy dotrzeć BEZPIECZNI!
Autor: Przemysław Przybylski z mamą – lat 5
„Bezpieczna droga do przedszkola”
Idą drogą przedszkolaki
Podskakują im plecaki
Do ulicy się zbliżają
A przez nią auta gnają
By przez jezdnię przejść bezpiecznie,
Rączki w górę muszą dać koniecznie
I rozejrzeć się trzy razy,
By wypadek się nie zdarzył.
Autor: Jagoda Frydrycka – 6 lat - z rodzicami.
„Bezpieczna droga do przedszkola”
Kiedy idziesz do przedszkola
by się uczyć, bawić grzecznie,
słuchaj mamy, która czuwa
by dojść z Tobą tam bezpiecznie.
Mama drogę Ci pokaże,
wszystko dobrze wytłumaczy:
Jak na zebrze się zachować
i co znak ten żółty znaczy.
Zebra przejściem jest dla pieszych,
ale zanim na nią wejdziesz,
nie śpiesz się i stań na chwilę,
by dokładnie się rozejrzeć.
Najpierw w lewo, potem w prawo
i znów w lewo dla pewności,
aby nie wejść pod samochód,
bo kierowca się rozzłości.
A gdy światła są na przejściu,
na czerwonym stój spokojnie,
na zielonym śmiało przechodź,
pewnym krokiem i dostojnie.
Gdy rowerem zechcesz jechać
o odblaskach nie zapomnij
i na głowę kask swój załóż,
przy upadku Cię ochroni.
A kolegom swoim powiedz,
gdy już dotrzesz do przedszkola,.
Zachowywać wciąż ostrożność
To jest przedszkolaka rola!
Autor: Jakub Ziółkowski – 6 lat
„Wskazówki dla mądrej główki”
Każdy przedszkolak dobrze wie,
że na ulicy żarty kończą się.
Każdy przedszkolak zasady zna -
przechodzi tylko po pasach
i kolory sygnalizatora w pamięci ma!
Więc gdy chcesz być zuch
i gdy chcesz być chwat,
bądź z tym zawsze za pan brat.
Na świetle czerwonym grzecznie stój,
na żółtym spokojnie przygotuj się,
lecz nie ruszaj jeszcze – to ważna rzecz!
A gdy zobaczysz oko zielone,
przechodź dopiero na drugą stronę.
Te oto proste wskazówki
niech szybko wejdą do mądrej główki.
Autor: Antoś Orczykowski – 6 lat
„Bezpieczna jazda do przedszkola "
Do przedszkola co dzień rano
Samochodem jedziemy z mamą.
W fotelikach szybko siadamy
Pasy bezpieczeństwa zapinamy.
Zakręt w lewo, zakręt w prawo
Do przedszkola jedziemy z mamą
Gdy na drodze światła świecą
Wszyscy możemy zabłysnąć wiedzą.
Na czerwonym auto się zatrzymać musi,
Na zielonym mama znowu ruszy!
Pod przedszkole podjeżdżamy
Z samochodu wysiadamy.
Głowa: lewa - prawa - lewa
Na psach na drugą stronę ulicy przejść
trzeba.
Tak za rączkę co dzień rano
Do przedszkola bezpiecznie chodzimy z
mamą.
Autor: Nina Zapora – 6 lat,
Zuzanna Zapora – 3 lata
„Bezpieczna droga do przedszkola”
Kiedy idę do przedszkola
droga wcale nie jest łatwa
bo przechodzę przez ulicę
no a tam są przecież światła.
Zapalają się i gasną
jakby chciały coś powiedzieć
by uważać na przechodniów
kiedy jakieś auto jedzie.
Ja bezpiecznie muszę chodzić
aby dotrzeć do przedszkola
noszę światła odblaskowe
oraz kurtki kolorowe.
Autor: Kacper Cholewiński z mamą – 5 lat
„Moja droga do przedszkola”
Do przedszkola dziś z mamą autem mknę -
jak w każdy dzień!
Pasy i fotelik to podstawa
- zapinaj pasy nawet na krótkie trasy.
O tym każdy przedszkolak wie:
i ten duży i ten mały,
bo kodeks drogowy dobrze nam znany.
Wiem, co oznacza światło czerwone,
że wtedy przejście jest zabronione!
Że żółte światełko na przygotowanie,
a zielone, jak trawka daje znać, że droga wolna,
więc można przejść na drugą stronę,
a wszelkie biegi są zabronione.
A kiedy nie ma świateł przy drodze,
czekam na mamę i nie przechodzę.
Razem patrzymy w obydwie strony,
czy droga bezpieczna dla przedszkolaka.
A potem szybko na drugą stronę, bo
bardzo tęsknie za moim przedszkolem.
No i bezpiecznie docieram zawsze,
bo wiem, że czeka, na mnie zabawa,
a droga moja przebiega sprawnie
i żadna krzywda mnie nie dopadnie.
Bo wiem, że ulica to nie boisko,
a Pan policjant patrzy na wszystko.
Jestem rozsądny, przestrzegam zasady,
których uczyła mnie moja Pani,
która uśmiecha się, nigdy nie gani.
Nie jestem gapa, więc dobrze wiem,
jak się zachować na każdy dzień.
Gdy do przedszkola rano idziemy,
na pasach szybko zatrzymujemy,
a gdy zielone światło mamy,
to wtedy żwawo razem ruszamy.
Na koniec hasło mali poeci:
Nie przechodź nigdy,
gdy czerwień się świeci,
ale śmiało idźcie,
gdy zielone światełko błyśnie!
Autor: Antoni Maciejewski - 4,5 roku, z pomocą
sióstr: Amelki – 8,5 lat i Dominika – 11 lat
„Bezpieczna droga do przedszkola”
Choć niewiele lat dziś mają
To przepisy przestrzegają
Na ulicy białe pasy
Które zwą się – zebra pieszych
Nie na przełaj nie na skróty
Lecz na pasach idą dzieci
w samochodzie na siedzisku
Dumnie siedzi przedszkolaczek
Pasem swoim jest przypięty
W okno auta spojrzy czasem
Gdy tramwajem do przedszkola
Drogę musi swą przemierzyć
Na kolanach o swej mamy
Nasz przedszkolak dumnie siedzi
Od małości jest uczony
By bezpieczna była droga
Najważniejsza jest rozwaga
Gdy na drodze jest przedszkolak
Mama tata oraz niania
Przedszkolaka wciąż ochrania
By przedszkolna droga była
I bezpieczna i szczęśliwa.
Autor: Nikodem Izydorek
„Na pasach”
Biegnie zebra przez jezdnię
Z jednej na drugą stronę.
A ja po niej też przeszedłem
By światło było zielone.
Autor: Dariusz Mrozek z babcią
„Bezpieczna droga do przedszkola”
Kiedy rano wcześnie wstaję
Mama wskazówki mi daje
Idąc do przedszkola
Patrz dokładnie dookoła
By bezpiecznie dojść do przedszkola
I wrócić do domu całą i zdrowa
Uważaj na ulicę!
Popatrz w lewo, prawo, lewo
I po pasach przechodź żwawo.
Gdy świeci zielone,
Możesz przejść na drugą stronę.
Gdy światło czerwone
STÓJ, nie przechodź na drugą stronę,
To jest jezdnia przecież wiesz,
Auta po niej jeżdżą też.
Na ubranku odblask masz
Abyś była dobrze widziana,
Przez kierowców dostrzegana,
Przez ulicę bezpiecznie przepuszczana.
Autor: Maja Pułtorak z mamą Aleksandrą
„Bezpieczna droga do przedszkola”
Idąc drogą do przedszkola
tak i mama jak przedszkolak
muszą wiedzieć o tym, że
zasad trzeba trzymać się.
Gdy przechodzisz przez ulicę
tam, gdzie zebra wita Cię
obróć głowę w stronę lewą
później w prawą i znów w lewą
bo upewnić trzeba się,
gdzie Twe nogi niosą Cię.
Musisz także wiedzieć, że
gdy czerwone światło w tle
to nie ruszaj się kolego
by nie stało się nic złego.
Możesz przejść na drugą stronę,
gdy zapali się zielone.
A gdy jedziesz samochodem,
by przyspieszyć sobie drogę
to pamiętaj mój szalony,
przedszkolaku odlotowy,
że fotelik to nic złego.
Zapnij pasy, usiądź grzecznie
a przedszkole przywita Cię serdecznie.
Autor: Anastazja Piętka – 5 lat
„Bezpieczna droga do przedszkola”
Aby być grzecznym, przykładnym,
wzorowym,
musisz kolego znać kodeks drogowy.
Musisz znać znaki, kolory, przepisy
Wtedy nikt Ciebie wraz z kolegami nie
nazwie urwisy.
Mądry przedszkolak to taki ktoś,
który zna chyba zasad ze 100.
Zaraz wyliczy je, wyrecytuje,
wtedy z przepisów nie straszne Ci dwóje.
Po pierwsze:
Kiedy światło jest zielone
Można przejść na drugą stronę,
a gdy świeci zaś czerwone
przechodzenie zabronione.
Po drugie:
Trzeba umieć ruch szanować,
żeby ruch szanował nas:
do przepisów się stosować,
przed podjazdem zejść na czas.
Po trzecie:
Miej swój fotel w samochodzie
co jest teraz bardzo w modzie
sam zapinaj niczym szelki,
pasy na wypadek wszelki.
Na rowerze prócz odblasków,
nawyk mam jeżdżenia w kasku.
Deskorolka, hulajnoga,
już bezpieczna będzie droga.
Jeśli się strzeżemy sami,
dożyjemy długich lat.
Ulicami i drogami
śmiało iść będziemy w świat.
Zapamiętaj moje rady.
Mój kolego z przedszkolnych lat.
Autor: Maciej Lamek – 5 lat
„Bezpieczna droga do przedszkola”
Do przedszkola Miłosz spieszy,
na spotkanie z kolegami się cieszy.
Idzie bezpiecznie lewą drogi stroną,
mając na ręce opaskę odblaskową,
o zmierzchu widoczny będzie
na poboczu, chodniku, wszędzie.
Przechodząc przez jezdnię zwleka,
na zielone światło czeka,
przedszkolak przecież wie
i każdemu powie:
„STÓJ”, gdy czerwone światło świeci,
a na pomarańczowym „Przygotujcie się
dzieci".
Gdy przejścia dla pieszych brak,
nie cofa się jak rak,
szuka bezpiecznego przejścia wytrwale,
ale nie martwi się wcale,
gdy nie ma czasami
przejścia oznaczonego pasami.
Wtedy idzie raźnym krokiem,
przystaje do ulicy bokiem,
patrzy w lewo, patrzy w prawo,
ponownie w lewo - brawo, brawo!
A gdy droga wolna, nie przebiega,
Tylko idzie grzecznie jak jego kolega.
Niech każdy poogląda
jak bezpieczna droga do przedszkola
wygląda.
Autor: Miłosz Karwot – 6 lat
„Julka i drogowy ruch”
Miejscowość gdzie mieszkam,
to Kalinowice. To kochane jest
przedszkole i moje ulice. Choć wieś to
niewielka, przyznać muszę szczerze.
Uważać zawsze trzeba, piechotą czy no
rowerze. Moja droga do przedszkola musi
być bezpieczna. Kiedy zła pogoda i kiedy
słoneczna. Nigdy do przedszkola nie idę
też sama. Prowadzi mnie zawsze ukochana
mama. Trzyma mnie za rękę i powtarza
stale.„Jula idzie z lewej strony" - słucham
jej wytrwale. Chociaż chodnik jest szeroki,
na dwa metry całe. Przy ulicy
niebezpiecznie! Wiem to doskonale. Moje
butki odblaskowe, są do drogi już gotowe.
A kierowcy śmieją się, gdy odblaski widzą
me. Zaraz za zakrętem, przez ulicę prosto.
Biało-czarna zebra patrzy na mnie ostro.
I nie jest to zwierz, co mieszka w Afryce.
To przejście dla pieszych – przez
wszystkie ulice. To taka część jezdni,
ważna, oznaczona. A najwięcej znaków w
pobliżu przedszkola. Żeby przejść na drugą
stronę, najpierw patrzę w lewą stronę.
Potem w prawo, jak należy, w odblaskowej
mej odzieży. Rano na parkingu mnóstwo
samochodów, jak w lecie na słońcu
owocowych lodów. A moje oczka są
wszędzie, i z przodu, i z tyłu - tak, to w
moim stylu! Wiem, że bezpieczeństwo, to
poważna sprawa. Szczególnie na drodze –
to nie jest zabawa. Szkoda, że po drodze
do mego przedszkola, nie ma żadnych
świateł, wie to także Ola.
Ale ja dokładnie znam zasady te,
gdy jest światło żółte, to przygotuj się!
Autor: Julia Hasiak z rodzinką 5 lat
„Pomocnicy”
Do przedszkola chodzę z Mamą,
zawsze drogą taką samą. Znam ją prawie
już na pamięć, nawet gdy na dworze
zamieć. Idę grzecznie po chodniku,
mijam kwiatki na trawniku. Po kałużach
czasem skaczę, na drogowe znaki patrzę.
Gdy przechodzę przez krzyżówkę,
to odwracam zawsze główkę.
W lewo, w prawo i znów w lewo.
Ta zasada bezpiecznego poruszania się po
mieście bardzo ważna jest. Uwierzcie!
Dobrze też jest znać kolory.
Żółty, czerwień i zielony. Znaczą: czekaj,
stój i idź Wiem to ja i wie mój miś.
Gdy tak idę po chodniku, wielu mijam
pomocników. Światła, znaki, nawet zebrę,
która przejścia wskaże pewne. Nigdy nie
wiem kogo spotkam. Czasem pieska,
czasem kotka.
Nieraz mijam małą mrówkę,
Innym razem ciężarówkę.
Wszyscy oni chcą tu w mieście
Czuć się miło i bezpiecznie.
Żeby jednak tak się stało,
trzeba zasad znać niemało:
Kto pierwszeństwo ma na drodze?
Którą stroną jechać mogę?
Kiedy świeci nam słoneczko,
Rowerowe zwiedź miasteczko.
Tam nauka łatwo idzie, lepiej ci nie
pójdzie nigdzie. Pięć lat mam tylko, lecz
radę mam, i zdradzę dzisiaj ją wszystkim
wam. Kto do przedszkola piechotą chodzi
z mamą jest dłużej, mróz mu nie szkodzi.
Wiedza do głowy sama mu wpada.
A te przepisy znać nam wypada.
Autor: Anna Ćwiękała – lat 5
„Bezpieczni”
Do przedszkola najlepiej przyjechać
samochodem
Zapięty siedzieć pasami i w foteliku
oczywiście
Można z babcią lub dziadkiem wrócić na
nogach z powrotem
Jesienią przejść przez park by zbierać złote
liście.
Nie ważne jest jak dotrzesz motorkiem czy
na rowerze
Czy autem z mamą, tatą czy też na nogach
dreptać
Ważne byś był bezpieczny i powiem wam
to szczerze
Że są pewne zasady, o których musisz
pamiętać.
Miej zawsze kask na głowie, gdy jedziesz
swym rowerem
I pasy w foteliku zapięte musisz mieć
Idź bokiem idź poboczem lub jakimś
bocznym skwerem
Byś był bezpieczny zawsze to tylko musisz
chcieć.
Bezpiecznym być na drodze to znaczy w
każdej chwili
Umieć się tak zachować by nie stwarzać
zagrożeń
Byśmy cali i zdrowi do przedszkola trafili
Codziennie pamiętając o tym co stać się
może.
Autor: Jan Janik - lat 4
„Idę sobie do przedszkola”
Gdy rano otworzę oczy
Wiem że będzie dobry dzień
Do przedszkola z mamą kroczę
I nie martwię o nic się.
I choć chodników brakuje
A pobocza prawie nie ma
To do przedszkola wędruję
Bezpiecznie bo wiem jak iść trzeba.
Ręka w górę uniesiona
W lewo w prawo wzrokiem wodzę
Jak chcę przejść na drugą stronę
Patrzę – pusto to przechodzę.
I odblaski mam przypięte
By oświetlić mnie ich rola
I bezpieczny uśmiechnięty
Idę sobie do przedszkola.
Autor: Bartosz Kowalczyk - lat 4
,,Droga do przedszkola"
Idzie Jaś oraz Staś,
idzie mała Ola.
Wszyscy bardzo dzielni są -
idą do przedszkola.
Stają przed pasami
i zwalniają kroku,
bo wesoło macha do nich
Agatka ze znaku.
Patrzą w prawo, potem w lewo,
dobrze obserwują.
Jeszcze raz zerkają w prawo -
dzielnie maszerują!
Przechodzą przez pasy
razem z rodzicami.
Nigdy nie biegają
i nie idą sami!
Takie zachowania
są zawsze konieczne,
żeby każde dziecko
było na drodze bezpieczne.
Autor : Ewa Bukiej- lat 4
„Bezpieczna droga do przedszkola –
wierszem pisane”
Rano wstaję bardzo wcześnie do
przedszkola iść już czas,
idę z mamą, trzymam rękę – trudna droga
czeka nas.
Po chodniku więc idziemy przejścia
pieszych już szukamy...
podchodzimy więc do jezdni i cierpliwie tu
czekamy.
Patrzę w lewo, w prawo, w lewo, droga
wolna – przechodzimy…
lecz następne skrzyżowanie już przed nami
tam widzimy.
Idę dalej, a po drodze samochodów długi
wąż,
jednak kolorowe światła rządzą co dzień
wciąż. Sprawa to jest oczywista gdy
bezpiecznie chcesz już przejść na zielone
światło czekaj i na jezdnię możesz wejść.
Już przedszkole jest przed nami widzę
koleżanki dwie,
też bezpiecznie już dotarły o przepisach
każdy wie!
Jak poruszać się na drodze przedszkolaki
to już znają
wiedzą o tym mądre dzieci i tych zasad
przestrzegają!
Autor: Patrycja Tabiś - lat 6
„Pamiętaj kolego"
Kolego przedszkolaku
muszę powiedzieć Ci koniecznie,
co zrobić by do przedszkola
dotrzeć zawsze bezpiecznie.
Po pierwsze nie chodź nigdy
sam po ulicach swego miasta
bo to zły pomysł jest i basta.
Chodź zawsze za rękę z dorosłym.
Po drugie pamiętaj zawsze o tym –
ulicą jeżdżą samochody,
a piesi poruszają się po chodniku,
tak mówią przepisy mój mały smyku.
Po trzecie znajdź pasy koniecznie,
jeśli chcesz przejść na drugą stronę.
Lecz zanim przejdziesz po nich,
Rozejrzyj się w lewą i prawą stronę.
Po czwarte jeśli na przejściu
zobaczysz światła, to pamiętaj o tym,
- czerwone mówi „stój”,
a zielone „idź na drugą stronę”.
Pamiętaj też o tym mój kolego,
że jezdnia to nie chodnik, ani boisko.
Musisz przejść przez nią sprawnie i śmiało,
by nic złego Ci się nie stało.
Jeśli przestrzegać tych zasad
każdego dnia będziesz,
do swego przedszkola dotrzesz
na pewno bezpiecznie.
Autor: Stanisław Wilk - 6 lat
„Moja bezpieczna droga do przedszkola”
W poniedziałek po weekendzie
Budzik dzwoni na komendę
Nastawiony razem z mamą
Na godzinę siódmą rano
Tata woła na śniadanie
Talerz pusty pozostanie
Już w kurteczce, zęby czyste
Bo umyte oczywiście
Tata ze mną, w pracy - mama
A z rodzeństwem - ciocia Ania
Każdy swoje miejsce zna
Więc ruszamy z tatą ja
Tuż po wyjściu skręcam w prawo
l za blok nasz idę żwawo
Potem prosto do przedszkola
Taka przedszkolaka dola
Samochody tu nie jeżdżą
Tylko ptaki głośno gwiżdżą
Okolica jest bajeczna
l ma droga jest bezpieczna
Skrótem - ścieżką wydeptaną
Bo się tata śpieszy rano
Obok piękny jest plac zabaw
Dla dzieciaków pełen ubaw
Pytam - zostaniemy chwilę
Tata robi groźną minę
Chyba nie czas na zabawę
Ja tu mam ważniejszą sprawę
Idą dzieci z mojej grupy
Będą dziś jakieś wygłupy
Kto temu wyzwaniu sprosta?
To już jest ostatnia prosta
W szatni panie nas witają
Zmienić buty pomagają
Jeszcze tacie dam buziaka
Taki z niego przystojniaka
Bez weekendów w dni powszednie
Nie traktuje ich wybrednie
l nie ważna jest pogoda
Znów zaczyna się przygoda
Autor: Łucja Przechrzta z mamą
„Zasady”
Na osiedlu Lecha od samego rana,
W przedszkolu na dzieci czeka ich pani
kochana. Abyście do przedszkola
bezpiecznie przychodzili,
Zapamiętajcie te zasady moi mili.
Pierwsza zasada jest taka:
Jezdnia służy do jeżdżenia,
Do chodzenia są chodniki.
Druga zasada:
Każdy maluch dobrze wie,
Że na pasach należy rozejrzeć się.
Najpierw w lewo, potem w prawo
A na koniec w lewo spójrz powoli.
Jezdnia wolna, więc swobodnie,
Po niej mogą przejść przechodnie.
Trzeci zasada brzmi:
Chodź chodnikiem prawą stroną
I pamiętaj zawsze o tym.
Na koniec proszę was moi mili,
Żebyście na drodze bardzo rozważni byli.
Autor: Igor Zabadeusz - lat 5
„Bezpieczna droga”
Hola, hola właśnie idę do przedszkola.
Bardzo wcześnie co dzień rano
Wstaję razem z moją mamą.
Zęby myję, jem śniadanie
Potem włosów układanie.
Szybko sprawnie się ubieram
No i w drogę się wybieram.
Mama bardzo jest ostrożna
Na czerwonym przejść nie można.
Czekaj… Stój! Poczekaj mała
Aż zielone będziesz miała.
Droga wolna bardzo proszę
Do przedszkola bezpiecznie kroczę,
Dzielnie drogę pokonałam
Na znaki drogowe uważałam.
Są już wszyscy przyjaciele,
Więc uśmiechem się podzielę.
Autor: Olga Walkowiak - 3 lata
„Bezpieczna podróż do przedszkola”
Idąc do przedszkola
uważam, czy droga bezpieczna dookoła.
Widząc światło czerwone,
przystaję i cierpliwie stoję
I wreszcie się świeci zielone,
przechodzę na drugą stronę.
Idąc do przedszkola
uważam, czy droga bezpieczna dookoła.
Idę zawsze z dorosłą osobą,
bo przedszkolaki same ulicami chodzić nie
mogą.
Autor: Weronika Kotecka – 6 lat
„Bezpieczna droga do przedszkola”
Chcę widoczny być na drodze
Więc odblaski zawsze noszę.
I kierowca wtedy wie, że ma zwolnić,
gdy zbliżam się.
Przedszkolaki przepisy znają
I je wszystkie przestrzegają:
- Gdy czerwone światło świeci
Zatrzymują się wszystkie dzieci.
- Gdy zielone sygnał dało
Wnet przed siebie ruszam śmiało.
- Żółte światło jest od tego,
Byś przygotował się kolego.
My przepisy wszystkie znamy
I do przestrzegania innych zachęcamy.
Autor: Michał Kulka – lat 6
top related