6=&=(*Ðâ< 1$ 675 û 6=&=(*Ðâ< 1$ 675 ù 6=&=(*Ðâ< 1$ 675 ö ... · zwłoczny kontakt z...
Post on 22-Oct-2020
13 Views
Preview:
TRANSCRIPT
-
Jaworzno – prawa miejskie 1901 r.
Tytuł pojawił się w roku 1798
aby nasze miasto było lepszeTygodnik Lokalny
cena 2,00 zł w tym 8% VATnr indeksu 355089 • http://www.ct.jaworzno.plCO TYDZIEŃ26 października – 1 listopada 2016 r.nr 43/1309 rok XXVIW NUMERZE
e
e
e
e
Możemy teraz przebierać w ofer-cie kulturalnej. W piątek spektakl krakowskiego Teatru Plejada, który na deskach nowo otwartej sali w MDK zaprezentował Fredrę.
A może do Multikina? Wieczór zapowiadał się wyśmienicie. Nie go-rzej było w sobotę. Operetka w MDK wystawiana przez Teatr Arte Creatu-ra albo w Multikinie opera Mozarta w bezpośredniej relacji z nowojor-skiej MET. Czy to wypis z kalenda-rzyka kulturalnego warszawiaka? Nie, to tylko atrakcje z ostatniego weekendu w Jaworznie. Robi się bardzo światowo, przynajmniej w kulturze. eb
Kobieta przyznaje, że zadłuży-ła swoje własnościowe mieszkanie. – Wcześniej mieszkałam z córką i ona płaciła czynsz. Później córka się wyprowadziła i zostałam sama. Mó-wiłam dzieciom, że sama sobie z tym nie poradzę, głównie z opłatami. Nie wystarczało mi pieniędzy – wyjaśnia kobieta. Jej dług wzrastał z miesiąca na miesiąc, aż mieszkanie zostało zli-cytowane przez komornika.
Teraz pani Urszula nie ma się gdzie podziać. W wyroku o eksmi-sji niepełnosprawnej nie przyznano prawa do mieszkania socjalnego. Nakazano jej dobrowolnie opuścić mieszkanie do 20 października, ale nie mając gdzie się udać, pani Urszu-la nie zrobiła tego. W ten czwartek ma dojść do przymusowej eksmisji.
Ze względu na ciężki stan zdro-wia, pani Urszula nie pracuje, pobie-ra stały zasiłek z Miejskiego Ośrod-
ka Pomocy Społecznej. – Nie mogę pracować, mam problem z chodze-niem. Trzy kręgi w kręgosłupie mam zwapnione, do tego mam niedowład lewej ręki. Ostatnio miałam także wy-konywaną tomografię komputerową i mam podejrzenie guza mózgu, jed-nak wizytę u neurologa mam dopie-ro w grudniu. Wcześniej dostawa-łam 300 zł zasiłku, od tego roku mam 608 zł – mówi pani Urszula. To zde-cydowanie za mało, aby móc samo-dzielnie funkcjonować.
Pani Urszula prosiła o przyznanie lokalu socjalnego, jednak nie speł-niała warunku kwalifikacyjnego, mó-
wiącego o przestrzeni przypadającej na jedną osobę w lokalu mieszkal-nym, która wynosi 5 m kw.
Eksmisja ma być przeprowa-dzona do Domu Noclegowego dla Bezdomnych Kobieta. – Boję się. Czuję się coraz gorzej. Mam więk-sze problemy ze zdrowiem. Wyda-je mi się, że nie powinnam sama mieszkać, bo ze względu na stan zdrowia sama sobie nie daję rady – dodaje kobieta.
Dramat kobiety to także brak po-mocy ze strony rodziny, jak mówi ze łzami w oczach – Nikt mnie nie chce wziąć. Nikt nie ma miejsca.
Jak powiedziałam rodzinie, że pójdę do noclegowni, to usłyszałam: radź sobie sama – mówi pani Urszula.
Zgodnie z ustawą o ochronie praw lokatorów, pani Urszula jako właściciel mieszkania nie jest pod ochroną ustawy. Nie przysługuje jej także lokal tymczasowy lub socjal-ny. Dopiero jak trafi do noclegowni może złożyć wniosek o przyznanie lokalu socjalnego. Wtedy trafi na li-stę i będzie oczekiwała na przyzna-nie mieszkania. A to może potrwać nawet kilka lat, bo w kolejce na ta-kie mieszkanie czekają 432 rodziny.
MI
Pani Urszula boi się eksmisji. W swojej trudnej sytuacji pozostała bez pomocy rodziny
Od godz. 16.00 ich piece stygną, a w nocy z zimna nie da się spać
Mieszkańcy budynku przy ul. Szczakowskiej 38 już dobrych kilka dni temu zauwa-żyli dziwne ogłoszenie na klatce. Zarządca budynku poinformo-wał, że ci mogą używać pieców ogrzewających mieszkania tylko do godziny 16.00. Po tej godzinie jest to niedozwolone, ze wzglę-du na możliwość ulatniania się szkodliwych substancji, w tym… tlenku węgla.
Sami lokatorzy nie bardzo wie-dzą, jak mają rozumieć takie ogło-szenie. Czy szkodliwe substancje wy-dobywają się z pieców tylko po go-dzinie 16.00? A o godzinie 15.00 już nie? – Dla mnie to jest kuriozal-na sytuacja. Osoby, które tu miesz-kają, przebywają tu także w godzi-nach wieczornych i wtedy głównie odbywa się ogrzewanie. Osoby, któ-re chcą ogrzewać mieszkanie wie-czorem, nie mają takiej możliwości – mówi Kamil Słabaszewski.
Choć brzmi to nieco śmiesz-nie, to mieszkańcom do śmiechu nie jest, bo od kilku tygodni trwa sezon grzewczy, a wieczorami i w nocy panują niskie tempera-tury. Z dnia na dzień temperatury są coraz niższe, a mieszkańcy, ma-jąc przed oczami widmo spędzania nocy w nieocieplonym mieszkaniu, są bardzo zaniepokojeni. – Od go-dziny 16.00 piec stygnie. Jak rano wstaję, to piec jest zimny. Nie da się spać – mówi Janina Mastalerz.
Jak udało nam się dowiedzieć od prezesa zarządu firmy Prokar, zarządcy budynku, Waldemara Sobela, ogłoszenie pojawiło się ze względu na wytyczne kominiar-skie. Jak poinformował nas prezes, kominiarz przeprowadzający kon-trolę, stwierdził wprawdzie, że ko-miny są drożne, ale w budynku znajdują się stare piece i zachodzi obawa, że mogą się z nich wydo-bywać spaliny.
Skontaktowaliśmy się w tej sprawie także z Miejskim Za-rządem Nieruchomości Komu-nalnych, który jest właścicie-lem sporej części budynku. Jak poinformował nas II zastępca dyrektora Zbigniew Krepel sy-
tuacja zaniepokoiła MZNK. Za-stępca zapowiedział, że MZNK zainteresuje się sprawą i nie-zwłocznie postara się wyjaśnić sytuację.
Sprawie będziemy się przy-glądać na bieżąco. PAJ
Pani Urszula jest osobą niepełnosprawną i wszystko wskazuje na to, że już w czwartek zostanie eksmitowana ze swojego mieszkania. Co się z nią stanie? Najprawdopodobniej trafi do noclegowni.Zaduszki
W lesie kamiennych krzyżycisza umilkły kroki odchodzącychdopalają się zniczegorąca łza woskupada na płytę.
Snu białych chryzantemnie płoszy nawet wiatr.Blednie zaduszkowa łunanad cmentarzemliście spadając szepczą„wieczne IM odpoczywanie
Alicja Dudek 10 październik 2004 r.
-
Co Tydzień nr 43/130926 października 2016 roku
Miasto Jaworzno2 Aktualności18 koni wzięło udział podczas Hubertusa w Koźminie
Blog: Przestań Pan regulować rynek
55-letnia kobieta trafiła do szpi-tala ze złamanym barkiem po wypadku, do jakiego doszło w czwartek około godziny 22.00 na ul. Grunwaldzkiej na przej-ściu dla pieszych przy popularnej „Kociej”. Kobieta została potrą-cona przez samochód na pasach.
Kierujący fiatem bravo 23-let-ni jaworznianin potrącił na pasach 20-letniego mężczyznę w piątek około godziny 20.00 na skrzyżowaniu ul. Północnej i Drabika.
Pieszy traf i ł do szpitala z ogólnymi potłuczeniami. Poli-cja zdecydowała o zatrzymaniu uprawnień do kierowania sa-mochodem sprawcy zdarzenia. Sprawa trafi do sądu. Uczestni-cy tego zdarzenia byli trzeźwi.
PAJ
16 września na terenie Ja-worzna zaginęła 16-let-nia Paulina Meller. Dziewczyna uciekła z placówki Dobry Dom w Jaworznie i do chwili obecnej nie powróciła.
Rysopis zaginionej: oczy ciemne, waga ok. 65 kg, wzrost 170 cm, syl-wetka szczupła, włosy długie, farbo-wane na czarno.
W przypadku uzyskania jakich-kolwiek informacji na temat miejsca pobytu zaginionej, prosimy o nie-zwłoczny kontakt z Policją w Jaworz-nie pod nr 32 618-33-67 lub 997.
PAJ
Policja opublikowała wizerunek kolejnej osoby podejrzanej o kradzież. Widniejąca na zdjęciach kobieta jest podejrzana o to, że 4 marca tego roku w jednym ze sklepów z odzieżą w jaworznickiej galerii handlowej dokonała kradzieży kilku ubrań o łącznej wartości ponad 500 zł.
To już tradycja, że co roku w Koźminie odbywa się Hu-bertus. Pasjonaci koni spotykają się w sporej grupie i urządzają pogoń za lisem.
– W tym roku startowało 18 koni, w tamtym roku było ich mniej – mówi Dariusz Otrębski.
Koźmin odwiedziła także grupa Niemców. Chcieli na własne oczy zobaczyć jak wygląda pogoń za li-sem. – Tu jest moja rodzina. Wi-działem film w internecie na jaw.pl i postanowiłem przyjechać z moimi przyjaciółmi obejrzeć to na własne
Wydawanie miejskich pieniędzy to przywilej wybranej przez nas władzy. W ostatnim tygodniu koledzy dziennikarze bulwersowali się jednak rozrzutnością urzędu na pijarowskie zagrywki.
A ja mówię, żeby nie płakali. Bowiem pieniądze samorządu, tak czy siak, zawsze są marnowane. Twierdzę tak, bo każdy wie, że łatwiej wydaje się nieswoje pieniądze niż te, ciężko przez siebie zarobione. A że samorząd sam nie zarabia... To lekką rączką może szastać naszymi daninami.
I jeśli np. prezydentowi nie podoba się to, co o nim pisze niezależna prasa w mieście, to może zainwestować w organy prasowe. Może finansowo wspierać wybrane wydawnictwa, tworzyć swoje. Może produkować informacje, może otworzyć telewizję, kupować studia telewizyjne i zatrudniać dziennikarzy.
Po co? Po to, żeby mieć pod kontrolą przekaz, jaki płynie
do mieszkańców. Niestety, takie działanie jest dla lokalnej gospodarki zabójcze. Jeśli jakiś organ gminny zaczyna zajmować miejsce na rynku, na którym są prywatni przedsiębiorcy, to zawsze taki urzędniczy pieniądz w dużej ilości wyprze rynkowo działającą spółkę. I nie ma się co dziwić, że miasto potem kupuje usługi po zawyżonych cenach, np. zakup internetowych banerów. Tu obowiązuje zasada z piekła rodem, z socjalistycznej ekonomii – takiej dla swojaków:
Niskie dotarcie wysokim kosztem, ponad cenami rynkowymi.
Jest to bardzo skuteczny instrument do wybicia rynkowej konkurencji w mieście, która wedle zasad socjalistycznej ekonomii jest dla społeczeństwa szkodliwa. Zatem jasno widać, dokąd zmierza nasza władza.
Jeśli ambicją prezydenta jest stworzenie swoich mediów na modłę byłej partii komunistycznej, to prywatne gazety pewnie
padną. Nie będą bowiem w stanie konkurować z organami prasowymi samorządowców.
Ale co się stanie, kiedy pomysłodawca przestanie być prezydentem? Nawet gdyby go zastąpił człowiek od niego mądrzejszy, to odrodzenie wolnych mediów nie będzie już takie proste. Nasze dzieci zapewne nie będą miały co czytać, a ekonomiści - z perspektywy czasu - wskażą palcem ten samorządowy pieniądz, który wyparł z rynku tradycyjne gazety z misją. A Wikipedia napisze o historycznym dorobku Pawła Silberta: „Unicestwił ostatnią niezależną gazetę w Jaworznie”.
Dziś koledzy pewnie panu gratulują, panie prezydencie. Ale ci, co na pana emeryturze będą potrafili jeszcze czytać, będą wytykać pana palcem. Dlatego proszę, niech pan przestanie regulować rynek, który powinien być wolny. I nie tylko rynek prasowy.
Franciszek Matysik
Kobieta czekała, aby przejść przez jezdnię. Jeden z samocho-dów ustąpił jej pierwszeństwa i gdy
ta przechodziła na drugą stronę zo-stała potrącona przez kierującego fiatem seicento 53-letniego jaworz-nianina. Mężczyzna tłumaczył póź-niej funkcjonariuszom, że nie za-uważył kobiety. 55-letnia jaworz-nianka trafiła do szpitala ze złama-nym barkiem. Sprawcy wypadku
zostało zatrzymane prawo jazdy. Wszyscy uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. PAJ
Potrącona kobieta trafiła do szpitala
Radny Marcin Kozik dotarł do wykazu, na co wydawało pieniądze Biuro Promocji i Informacji Urzędu Miejskiego w ub. roku.
– W ciągu 2015 roku tylko dwa podmioty uzyskały przychód w wyso-kości prawie ćwierć miliona złotych – mówi radny Kozik. Według infor-macji, do których dotarł radny, wy-nika, że w ub. roku do kieszeni firmy DASO, czyli wydawcy gazety Extra wpłynęło ponad 187 tys. zł, a do fir-my All-Info, prowadzonej przez żonę Aleksandra Tury, ponad 84 tys. zł.
Radny przytacza jeden z cieka-wych przykładów, które można od-naleźć na liście wydatków. To zlece-nie prowadzenia wspólnego biegania dla mieszkańców przez lekkoatletkę Patrycję Włodarczyk. Podczas, gdy sama Patrycja za swoją ciężką pra-cę otrzymała nieco ponad 1.100 zł, to urząd, zlecając reklamę tego wy-darzenia, zapłacił firmie All-Info 2.000 zł za banner na stronie moje-
Radny Kozik prezentuje dokumenty, do których dotarł
Mężczyzna został potrącony na przejściu dla pieszych
jaworzno. Dodatkowo o 430 zł za re-klamę tego wydarzenia wzbogaciła się gazeta Extra.
– To jest kuriozalne. Niesłycha-nie skandaliczna decyzja. Osoba, która jest zasłużona dla jaworznic-kiego sportu, otrzymuje za prowa-dzenie treningów i swoją wiedzę tak naprawdę groszowe kwoty, a osoba
reklamująca wydarzenie dostaje wię-cej pieniędzy – nie kryje oburzenia radny Marcin Kozik.
Przykładów jest znacznie więcej. Pełną listę wydatków publikujemy na portalu jaw.pl. Ten temat z pew-nością wywoła sporą dyskusję pod-czas czwartkowej sesji Rady Miej-skiej. PAJ
y
PZERiI Koło nr 2 w Je-leniu i Filia Jeleń zorganizowały wieczorek poetycko-muzyczny, który prowadziły: Danuta Mil-
ner – Brzóska i Jadwiga Gierałt. Swoją poezję zaprezentował Gu-staw Czerwik, a Wiesława Woj-nar recytowała wiersze autora. Fraszki Zbigniewa Tomskiego ukazały niezwykle trafny i hu-
morystyczny obraz w „krzywym zwierciadle”. To owocne spo-tkanie dopełnił melodyjny śpiew Małgorzaty i Krzysztofa Pieg-zików, wprowadzając słuchają-cych w piękne i znane szlagiery.
oczy. W przyszłym roku przyjedzie także nasz kolega ze swoim koniem – mówi Marian Otrębski, który od ponad 50 lat mieszka w Niemczech.
PAJ
Paulina Meller
-
3Co Tydzień nr 43/130926 października 2016 rokuMiasto Jaworzno AktualnościWybory Miss Śląska i Moraw odbędą się 26 listopada
Z sejmowej ławy – Paweł BańkowskiRUBRYKA PŁATNA
Rozpoczęły się zapisy do Mię-dzynarodowych Wyborów Miss Śląska i Moraw 2016, or-ganizowanych przez agencję Gabriela Models. W tym roku wybory odbędą się 26 listopada w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach.
Jakie korzyści przynosi wolonta-riat, czy warto pomagać bezinte-resownie oraz dlaczego ważny jest dobry humor w spotkaniu z cho-rymi – o tym rozmawiano podczas konferencji zorganizowanej przez hospicjum Homo Homini im. św. Brata Alberta dla uczniów jaworz-nickich szkół.
Z ciekawą historią zgłosił się do nas pan Władysław. Z aktu jego urodzenia wynika, że jest… bratem swojej matki. W dodatku bliźniakiem.
Pan Władysław całkiem niedaw-no potrzebował odpisu swojego aktu urodzenia. Gdy taki uzyskał, doznał szoku. Z aktu wynika bo-wiem, że jego matka urodziła się dokładnie tego samego dnia i tego samego roku co on. To oznaczało-by, że jest bratem bliźniakiem swo-jej matki. To oczywiście błąd w ak-cie urodzenia, ale jak się okazuje, nie jedyny – panu Władysławowi zmieniono także nazwisko, bo nie nazywa się Młynarczuk. Do tego pomylono datę urodzin jego ojca,
Organizatorzy przyjmują zgłosze-nia pod adresem mailowym: biuro@gabrielamodels.pl. W tytule maila należy napisać swoje imię i nazwi-sko oraz dopisek Miss 2016. Nato-miast w treści należy napisać swoją datę urodzenia (preferowany prze-dział wiekowy 18-25 lat), wymiary: wzrost (minimum 170 cm), biust/ta-lia/biodra i rozmiar bielizny, a tak-że dane kontaktowe: adres mailowy
i telefon. Dodatkowo należy dołączyć minimum cztery zdjęcia (twarz – por-tret, zdjęcie całej sylwetki – sesyjne, zdjęcie w stroju kąpielowym, inne preferowane zdjęcie sesyjne).
Spośród nadesłanych kandy-datur organizatorzy wybiorą około 25 kandydatek, które zostaną zapro-
szone do drugiego etapu castingu na żywo, który odbędzie się w Kato-wicach. O terminie castingu każda kandydatka zostanie poinformowa-na osobiście.
Uwaga! W wyborach nie mogą brać udziału kandydatki z wcześniej-szych edycji. Zachęcamy do zgłosze-nia się, bowiem na finalistki czeka-ją wspaniałe, wartościowe nagrody.
PAJ
Na finalistki konkursu czekają atrakcyjne nagrody
W konferencji wzięli udział uczniowie jaworznickich szkół
Minął rok od objęcia rządów przez Prawo i Sprawiedliwość. Jesz-cze przed wyborami zapowiadali, że mają plan dla górnictwa i receptę na wszystkie problemy branży. Dziś wiemy, że to były tylko puste wybor-cze slogany. Przez osiem miesięcy (do sierpnia tego roku) zlikwidowano w górnictwie 5 tysięcy miejsc pracy!
Jak te dane mają się do obietnic polityków PiS, w tym premier Szydło z kampanii wyborczej. Obiecywali, że miejsca pracy górnictwie nie tyl-ko nie będą likwidowane, ale będą powstawały nowe?
Do dziś brak jest spójnego pomy-słu rządu na branżę górniczą, który politycy PiS mieli już przygotowany rzekomo przed wyborami. Na ubie-głotygodniowym posiedzeniu parla-mentarnego zespołu ds. górnictwa i energii otrzymaliśmy m.in. zarys planu dla górnictwa węgla kamien-nego na lata 2016-2030, który liczył
A miało być tak dobrze raptem 20 zdań i można go zmieścić na jednej kartce formatu A4. W do-kumencie nie ma żadnych rzeczo-wych rozwiązań, a zaledwie ogólniki. W dalszym ciągu nie przedstawiono listy kopalń, które mają nadal funk-cjonować, a które zostać zamknięte. Jedyną strategią, jaką ma dzisiaj rząd PiS, to strategia gry na czas, strate-gia przetrwania. Niestety czas bie-gnie, a sytuacja w branży jest coraz trudniejsza.
Warto w tym kontekście zwrócić uwagę na sytuację Polskiej Grupy Górniczej, nowej spółki utworzonej w maju tego roku, która miała być panaceum na rozwiązanie proble-mów kopalń wchodzących w skład Kompanii Węglowej. W sytuacji, kie-dy ceny węgla na światowych ryn-kach idą w górę, PGG notuje stra-tę w wysokości 328 mln zł netto na działalności podstawowej, jaką jest sprzedaż węgla.
Parę dni temu Zarząd Katowic-kiego Holdingu Węglowego, który
ma problemy z wierzycielami, zapo-wiedział pracownikom zawieszenie niektórych świadczeń finansowych oraz deputatu węglowego. Wyniki górnictwa, wbrew zapewnieniom PiS, są coraz gorsze. Poziom wydo-bycia z 8 miesięcy 2016 r. był niższy niż w analogicznym okresie ub. roku. Podobnie było, jeśli chodzi o poziom sprzedaży. Wzrasta natomiast im-port węgla, w tym głównie węgla rosyjskiego. Za okres od stycznia do sierpnia import wzrósł o prawie 0,5 mln ton w porównaniu do analo-gicznego okresu roku ubiegłego (!) i wyniósł 5,2 mln ton.
Wacław Czerkawski – wiceszef Związku Zawodowego Górników – obecny na ostatnim posiedzeniu ze-społu ds. górnictwa i energii powie-dział: „Mam wrażenie, że wiarygod-ność tego rządu wobec górnictwa jest bardzo mocno w tym momen-cie zachwiana”.
Skoro w górnictwie miało być tak dobrze, dlaczego jest tak źle?
Gośćmi tego wydarzenia byli Kata-rzyna Kucik, która była koordynatorem wolontariuszy podczas Światowych Dni Młodzieży w Krakowie oraz docent Zbigniew Bohdan – lekarz z 30-letnim stażem w opiece hospicyjnej.
Czy warto być wolontariuszem, nie tylko w hospicjum? Na to pytanie sta-rała się odpowiedzieć pani Katarzy-na Kucik, która, aby zachęcić jeszcze niezdecydowanych, przedstawiła plu-sy bezinteresownej pomocy. – Myślę, że każdy, kto chociaż raz spróbował wolontariatu w różnej postaci, wiem że to jest czas bardzo dobrze zainwe-stowany. Każdy z wolontariuszy, któ-rzy przyjechali na Światowe Dni Mło-
dzieży mówił to samo, że wolontariusz zawsze, wkładając swój czas, wysiłek w wykonywaną pracę, zyskuje dużo więcej. Zyskuje na pewno ogrom-ną satysfakcję z pracy, zadowolenie z pracy w gronie innych osób, radość, że może pomagać oraz wiedzę, którą może przekazywać dalej – wyjaśnia Katarzyna Kucik.
Drugi z zaproszonych gości, pro-fesor Zbigniew Bohdan opowiadał, dlaczego osoby opiekujące się chory-mi, w tym także wolontariusze, powin-ni mieć uśmiech na twarzy. – Pacjent oczekuje od nas normalności. Wielu chorych obserwuje nasze reakcje, na-sze postawy. Z tego budują obraz swo-jego chorowania. Nasza radość może być warsztatowo wykorzystana jako lek przeciwbólowy – dodaje prof. Zbi-gniew Bohdan.
Zorganizowana konferencja była także okazją do wręczenia certyfika-tów uczestnikom kursu na wolonta-riusza przez jaworznickie hospicjum.
MI
Weganie i wegetarianie spotkali się podczas zorganizowanej kuch-ni społecznej w ramach 3 Art Tranzytu.
Pomysł na kuchnię społeczną jest prosty. Każdy uczestnik mógł przynieść swoją potrawę wegań-ską, która pojawiła się się wspól-nym stole.
Takie spotkania mają na celu promowanie weganizmu jako
etycznego sposobu odżywiania.Jak mówili obecni na spotka-
niu weganie, ich decyzja o prze-staniu jedzenia mięsa oraz innych produktów pochodzenia zwierzę-cego, jak np. nabiału czy miodu wiąże się m.in. ze złymi sposoba-mi traktowania zwierząt ubojnych. – Mięso ma swoje dwie podstawo-we zalety. Jest smaczne i szybkie w przygotowaniu, ale mając świa-domość jak to mięso jest produ-
kowane, w jakich warunkach żyją zwierzęta hodowlane, mając tro-chę wyobraźni i empatii, nie jest to trudny wybór moralny czy zo-stać wegetarianinem, czy nie – mówi Łukasz Siemion.
Innych do zmiany nawyków ży-wieniowych przekonali znajomi i przyjaciele. Podczas spotkania była także okazja do wymiany po-mysłów i przepisów na dania bez mięsa. MI
Przez trzy dni jaworznickie planty opanowane były przez foodtrucki. Od piątku do niedzie-li mieszkańcy mogli spróbować potraw z całego świata.
Pojawiło się 14 foodtrucków, a spróbować można było m.in. burgery, frytki belgijskie, zapie-kanki, dania z woka, pierogi, sło-wackie langosze, węgierski kur-tosz czy choco kebaby. Jaworznia-nom pomysł bardzo się spodobał, co było widać po frekwencji. Takie wydarzenia powinny odbywać się częściej – mówili zgodnie. PAJ Foodtrucki cieszyły się dużą popularnością
Akt urodzenia pana Władysława
bo zdaniem urzędników ten urodził się miesiąc później niż w rzeczywi-stości, a także miejsce urodzin ojca, bo ten nie urodził się w Jaworznie.
Dopiero zgłoszenie tych informa-cji kierownikowi Urzędu Stanu Cy-wilnego „wyprostowało” błędy.
PAJ
-
4 Co Tydzień nr 43/130926 października 2016 rokuMiasto Jaworzno
Biuro ogłoszeń przy ul. św. Barbary 7, tel. 751 91 30 fax 752 00 50, e-mail: biuro@ct.jaworzno.pl
Franciszek Matysik (red. naczelny), Mirosława Matysik, Grażyna Haska, Paweł Jędrusik. Współpracownicy: Ryszard Czerwonka, Piotr Grzegorzek, Elżbieta Bigas, Zofia Żak, Rafał Jarząbek, Adam Jaworski, Przemysław Maciejewski, Józef Matysik, Ryszard Karkosz.Biuro reklamy i ogłoszeń: Marta Płonka (kier. biura), Artur Ziemniak, Monika Gołębiewska.Korekta: Ina Matusiak. DTP: Kazimierz Gruszowski, Piotr Mrożek.Druk: Drukarnia Agora Poligrafia, 43-100 Tychy, ul. Towarowa 4
Adres redakcji: „Co Tydzień”,43-600 Jaworzno, ul. św. Barbary 7,Red. naczelny: tel. 32 751-91-20Wydawca: „Wydawnictwo GM” sp. z o.o.http://www.wydawnictwogm.jaworzno.pl
Za treść ogłoszeń redakcja nie odpowiada. Materiałów niezamówionych nie zwracamy. Zastrzegamy sobie prawo dokonywania w nich skrótów, nadawania własnych tytułów itp.
I N F O R M A T O RP O L I C J A
Komenda Miejska, ul. Narutowicza 1 ..........................................tel. 997, 32 618-32-00
S T R A Ż P O Ż A R N A
Komenda Miejska, ul. Krakowska 22 ...........................................tel. 998, 32 751-87-10
S T R A Ż M I E J S K AStraż Miejska – Plac Górników 5 ..................................................tel. 986, 32 618-16-18
P O G O T O W I ANumer alarmowy ....................................................................................................tel. 112Pogotowie ratunkowe, ul. Chełmońskiego 28 .................................................... tel. 999Pogotowie gazowe, Jaworzno, ul. Matejki 33 ..................................................... tel. 992Pogotowie energetyczne, ul. Wojska Polskiego 2 .............................................. tel. 991Pogotowie wodociągowe, ul. Św. Wojciecha 34 ................................................ tel. 994Pogotowie ciepłownicze, Al. Tysiąclecia 7.......................................................... tel. 993Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego, ul. Krakowska 22 ...tel. 32 61-81-890
U R Z Ę D YUrząd Miejski ul. Grunwaldzka 33 – centrala ..................................... tel. 32 618-15-00strona internetowa: .............................................................................www.jaworzno.plMiejski Rzecznik Konsumentów – Plac Górników 5 .......................... tel. 32 61-81-777Urząd Skarbowy, ul. Grunwaldzka 274 ...............................................tel. 32 616-54-94Powiatowy Urząd Pracy Jaworzno, ul. Północna 9b ......................... tel. 32 618-19-00Poczta Główna, ul. Pocztowa 9 ............................................................tel. 32 616-38-32Prokuratura Rejonowa, ul. Inwalidów Wojennych 5 ..........................tel. 32 615-57-01Sąd Rejonowy, ul. Grunwaldzka 28 .................................................... tel. 32 758-62-00ZUS Jaworzno, ul. Grunwaldzka 224 ...................................................tel. 32 616-23-41
Z D R O W I ESzpital Miejski, ul. Chełmońskiego 28 ................................................tel. 32 616-44-82
M I E J S K I E I N S T Y T U C J EMiejska Biblioteka Publiczna, ul. Rynek Główny 17 ..........................tel. 32 751-91-92Biblioteka Pedagogiczna .......................................................................tel. 32 616-26-95Muzeum Miasta Jaworzna, ul. Pocztowa 5 ......................................... tel. 32 618-19-50Miejskie Centrum Kultury i Sportu, ul. Grunwaldzka 80 ..................tel. 32 745-10-30Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej (MOPS), ul. Północna 9b ....... tel. 32 618-18-40
S P O Ł E C Z N E I N S T Y T U C J EHospicjum, ul. Górniczej 30, od 8.00 do 16.00 ................................. tel. 32 616 -74-44 Hospicjum 24h/dobę domowe ............................................................ tel. 601-51-91-02
S P O T K A N I A A AWtorek, godz. 18.00 – Osiedle Stałe (salka w kościele), Grupa AA „Nowa Era” Środa, godz. 18.00 – Dąbrowa Narodowa (Wspólnota Betlejem, ul. Długa 16), Grupa AA „Tu i Teraz” Sobota, godz. 17.00 - Osiedle Stałe (salka w kościele), Grupa AA „Jawor” Ośrodek Profi laktyki Uzależnień od Alkoholu i Pobytu Nietrzeźwych ul. Olszewskiego 28 - pt. od 17.00
Z notatnika policmajstra
Serwis informacyjny
OGŁOSZENIA
OGŁOSZENIE
Numer zamknięto 25 października 2016 r.
Orfeusz Całodobowe Kompleksowe Usługi Pogrzebowe 43-603 Jaworzno
ul. Łukasiewicza 2 (Osiedle Stałe) telefony całodobowe 32/ 752 60 75,
616 85 67, 600 390 300
„KORONA” Lelko Jan
32/D/11
31/D/11
Zakład Pogrzebowy Misja Jaworzno ul. Sławkowska 16a
tel. 32/ 616 22 68, 032/ 751 95 92Czynne całą dobę, bezpłatna kaplica pożegnalna
31/D/11
173/p/15
Jaworzno!Dzi kujemy!ZESPÓ WYDAWNICTWA GM
LIKES10 000
najw
i ksz
y por
tal
infor
macy
jny
Informacje z Jaworzna codziennie o godzinie 17:15
Nowy
prod
ukt!
Lekarzom, pielęgniarkom, wolontariuszom i wszystkim pozostałym pracownikom domowego i stacjonarnego Hospicjum Homo Homini im. Św. Brata Alberta w Jaworznie, za profesjonalną
i czułą opiekę nad moim mężem
śp. IRENEUSZEM SARNIKIEMserdeczne podziękowania składają wdzięczni rodzice i siostra z rodziną
Serdeczne podziękowania przyjaciołom, sąsiadom, znajomym oraz pracownikom SP nr 15, którzy wzięli udział w ostatniej
drodze mojego męża
śp. Ireneusza Sarnika składają wdzięczni rodzice
i siostra z rodziną
18 październikaZgłosił 56-letni miesz-kaniec Jaworzna, iż nie-znany sprawca włamał się do klubu sportowe-go przy ulicy Sporto-wej. Sprawca wybił szybę w drzwiach wejściowych i po wejściu do środ-ka skradł kasetkę z pie-niędzmi w kwocie 3 tys. złotych.
W nocy na ulicy Rze-mieślniczej policjanci kryminalni zatrzymali do kontroli samochód osobowy. W trakcie sprawdzania bagażu okazało się, że 47-let-ni jaworznianin prze-wozi blisko 500 paczek papierosów oraz 11 li-trów alkoholu bez pol-skich znaków akcy-zy skarbowej. Kierow-ca został przewiezio-ny do komendy, a nie-legalny towar trafił do policyjnego maga-zynu.
Do jaworznickiej policji zgłosiła się mieszkanka ulicy Moździerzowców i poinformowała, że jej mąż grozi jej pozbawie-niem życia. Kobieta oba-wia się niebezpiecznego zachowania mężczyzny. Postępowanie w tej spra-wie prowadzi KMP w Ja-worznie.
20 październikaZgłosił 45-letni jaworznia-nin, że nieznany spraw-ca najprawdopodobniej w nocy włamał się do no-wo budowanego do-mu przy ulicy Chrzanow-skiej. Sprawca po rozbiciu szyby, wszedł do środka i skradł elektronarzędzia. Łączna suma strat została oszacowana na prawie 6 tys. złotych.
Wieczorem na ulicy Lice-alnej 32-letni kierowca dostawczego fiata został zatrzymany przez inne-go uczestnika ruchu dro-
gowego. Okazało się bo-wiem, że 32-latek jest pi-jany. Badanie alkomatem wskazało ponad 2 pro-mile alkoholu w organi-zmie. W trakcie wyjaśnia-nia wszystkich okoliczno-ści okazało się również, iż 32-latek celowo uszko-dził samochód zgła-szającego, kopiąc nogą w drzwi pojazdu.
21 październikaZgłosił 42-letni mieszka-niec Dąbrowy Górniczej, że nieznany sprawca wła-mał się do jego budowa-nego domu przy ulicy Chrzanowskiej w Jaworz-nie. Sprawca po pokona-niu zabezpieczeń, skradł z wnętrza sprzęt do nur-kowania o łącznej warto-ści 45 tys. złotych. Czyn-ności w tej sprawie pro-wadzi wydział kryminalny.
22 październikaW godzinach rannych zgłoszone zostało włama-
nie do kiosku przy ulicy Sienkiewicza. Sprawca wy-łamał ściankę boczną kio-sku i skradł papierosy róż-nych marek oraz niewiel-ką sumę pieniędzy. Łączna suma strat w tym przypad-ku wynosi 10 tys. złotych.
23 październikaPrzed północą na uli-cy Podwale policyjni wy-wiadowcy zatrzymali do kontroli drogowej sa-mochód mazda. W trak-cie kontroli policjanci wy-
czuli od 27-letniego kie-rowcy alkohol. Przepro-wadzone badanie al-komatem wykazało 0,3 promila alkoholu w orga-nizmie jaworznianina.
Zgłosił 26-letni mieszka-niec Jaworzna, że w trak-cie podróżowania auto-busem komunikacji miej-skiej, nieznany spraw-ca skradł jego telefon ko-mórkowy marki Sam-sung Galaxy S7 wartości 2 tys. złotych.
Magdalenie gratulujemy sympatycznego pieska, który wabi się Fifka.
Za chochlik drukarski z poprzedniego numeru przepraszamy.
W redakcji gazety „Co Tydzień” powstał jaworznicki sztab WOŚP. Chcesz zostać wolontariuszem, zgłoś się ze zdjęciem.
-
5Co Tydzień nr 43/130926 października 2016 rokuMiasto Jaworzno AktualnościDzień Wspomnienia Wszystkich Wiernych Zmarłych przypada 2 listopada
WŁOSKIE PRODUKTY, WŁOSKA PIZZA
OGŁOSZENIE
Monika Kuszyńska, znana piosenkarka i autorka tekstów, była wokalist-ka zespołu Varius Manx, była gościem pierwszego spotkania w ramach cyklu „Niepełnospraw-ni są wśród nas, spójrz na nich, a nie ich niepełnosprawność”.
Inicjatorem spotkań jest jaworz-nianin Michał Matyasik. – Ta akcja ma na celu zwrócić uwagę na to, czym jest niepełnosprawność, że osoby nie-pełnoprawne są wśród nas, i że nie na-leży ulegać stereotypom – wyjaśnia Mi-chał Matyasik.
Artystka wraz z członkami zespo-łu Varius Manx miała w 2006 roku poważny wypadek samochodowy. Od czasu wypadku pozostaje spa-raliżowana od pasa w dół i porusza się na wózku inwalidzkim. Spotkanie z artystką prowadziła Agnieszka Koster--Dudkowska.
Jak podkreśla pani Monika, oso-by niepełnosprawne przedstawia-ne są w dwóch skrajnych postawach. I chociaż mówi się i rozmawia się o niepełnosprawności, to ważne są ta-kie spotkanie, aby pokazać, że człowiek niepełnosprawny to nie tylko jego nie-pełnosprawność. – Przedstawia się nas głównie jako albo bohaterów, któ-rzy wspaniale sobie radzą z trudną sy-tuacją, albo tych ludzi, którzy są w po-trzebie, są opuszczeni, potrzebujący pomocy – w takich dwóch skrajnych kategoriach – mówi Monika Kuszyńska.
Taki cel postawił przed sobą tak-że Michał Matyasik, który, jak mówi, chciałby, aby na osoby niepełno-sprawne nie patrzono przez pryzmat stereotypów. – Spotykamy się ze ste-reotypami, że osoby niepełnosprawne są to osoby niewykształcone, nie ma-jące rodziny, nie pracujące, zamyka-jące się w domu. Wcale tak nie jest. Wiele osób niepełnosprawnych pracu-je, ma swoje rodziny, są osobami do-skonale wykształconymi, zakładający-mi własne firmy. Należy przeciwdzia-łać tym stereotypom istniejącym czę-
Zbigniew Rutkowski – kom-pozytor, aranżer, nauczyciel i wychowawca wielu pokoleń mło-dzieży uzdolnionej muzycznie. Twórca „Studia Piosenki i Poezji”. Odszedł od nas w sobotę 22 sierp-nia 2016 roku.
Już jako 16-latek nagrał pierwsze piosenki dla Polskiego Radia. Zwią-zany był z kabaretem „Zespół Ad-wokacki Dyskrecja”, którego audy-cje emitowane były w III programie Polskiego Radia.
Urodził się w Kielcach, lecz od dziecka związany był z Jaworz-nem. Przez wiele był dyrektorem MCK oraz DK Szczakowa. Pracował jako instruktor w placówkach kultury w poszczególnych dzielnicach. Dzię-ki jego zaangażowaniu powstaje ja-worznicki festiwal „Jeunesses Mu-sicales”.
Czynnie uczestniczył w wieczo-rach autorskich jaworznickich twór-ców kultury, w wystawach malar-skich STK, tworząc swą muzyką nie-powtarzalny nastrój. Napisał muzy-kę na koncert poświęcony pamięci Jana Pawła II pn. „Dobry jak Chleb”, który odbył się w DK w Szczakowej w 2014 roku. Dzięki jego osobi-stej pomocy w jaworznickim finale WOŚP wystąpił zespół Perfekt czy Marek Grechuta. W jaworznickim teleturnieju „Dzielnicowe Zmaga-nia” pracował społecznie jako juror.
Artystycznie wychował wielu uznanych artystów, m.in.: Mirkę Sza-wińską, Magdalenę Ples, Annę Dul, Marlenę Budak, Klaudię Kałużę, Do-minika Sochę, Beatę Banasik, Wojt-ka Brzezińskiego, Roksanę Jarzyn-kę i wielu innych, którzy zdobywali nagrody, wyróżnienia w konkursach miejskich, regionalnych czy ogólno-polskich. „Studio Piosenki i Poezji” skupiało nie tylko uzdolnione mu-zycznie dzieci i młodzież, ale tak-że dorosłych, którzy ćwiczyli pod jego opieką. Jego wychowankowie ze „Studia Piosenki i Poezji” od lat występowali na Festynie Elżbietań-skim, w DK Szczakowa czy w Te-atrze Sztuk.
W roku 2008 święcił 40-lecie pra-cy artystycznej. Zawsze skromny, perfekcyjny i bardzo wymagający.
Mirosława MatysikRodzinie i przyjaciołom zmarłego składamy
wyrazy głębokiego współczucia.Uroczystości pogrzebowe Zbigniewa
Rutkowskiego rozpoczną się mszą św. w jaworznickiej kolegiacie o godz. 14.00
w czwartek 27 października br.
Wiadomość o nagłej śmierci pana Romana Toszy był dla nas ciosem, ponieważ Roman To-sza był przyjacielem naszej gaze-ty. Dla młodszego pokolenia człon-ków redakcji był panem Romkiem, a dla starszych Romanem.
Nasza współpraca rozpoczę-ła się 25 lat temu, czyli od pierw-szych lat wydawania gazety. Wów-czas redakcja mieściła się przy ul. Grunwaldzkiej 52. Roman współ-pracując z nami, zmienił nasze spoj-rzenie na system kolportażu gazety i wprowadził innowacyjne pomysły. Spowodowały one duży wzrost czy-telnictwa naszej gazety. Prezento-waliśmy je wielokrotnie na forum Stowarzyszenia Gazet Lokalnych w Warszawie i niejeden wydawca w Polsce je zastosował.
Wspominając te wszystkie lata spędzone wspólnie, trzeba pod-kreślić, że Roman był dobrym du-chem redakcji. Zawsze uśmiech-nięty i radosny. Mówiono o nim: – Ten sympatyczny Pan. Miał wiel-ki dar spokojnego przekonywania. Jego bezpośredni, kulturalny spo-sób załatwiania spraw był związa-ny z otwartością i przyjaznym spoj-rzeniem na ludzi. Przeżyliśmy wiele radosnych chwil, nie tylko na płasz-czyźnie zawodowej, ale i prywatnej.
Był zawsze blisko nas i spraw związanych z miastem. Będzie nam Go brakowało.
Romana Toszę pożegnaliśmy w piątek 21 października 2016 roku. Mszę świętą żałobną odpra-wili w kościele Miłosierdzia Bożego na Borach ks. ksiądz proboszcz Sta-nisław Janicki i ks. Mirosław Tosza.
Roman Tosza spoczął na cmen-tarzu ciężkowickim. Żegnały go tłumy, a wśród nich i my – przed-stawiciele redakcji gazety oraz wy-dawców. Mirosława Matysik
Mirosława i Józef Matysikowie,Grażyna Haska i zespół redakcyjny
Od lewej: Monika Kuszyńska, Agnieszka Koster-Dudkowska, Ewa i Michał Matyasikowie
Licznie zgromadzona publiczność aktywnie uczestniczyła w spotkaniu
sto w społeczeństwie – dodaje pan Mi-chał. Dla pani Moniki, osoby niepeł-nosprawnej fizycznie, tym, co może ją ograniczać i to na co zwraca uwa-gę, są bariery architektoniczne, któ-re mogą utrudniać codzienne życie osób z niepełnosprawnością. – Są-dzę, że gdybyśmy mieli dużo więk-szą łatwość poruszania się w prze-strzeni publicznej, to byłoby nas dużo więcej. Widok osoby niepełno-sprawnej byłby dużo bardziej zwy-kły. Kiedy mamy do czynienia z ta-kimi ludźmi, kiedy ich widzimy i wi-dzimy, że są tacy sami jak my, wtedy te bariery znikają – dodaje Monika Kuszyńska.
Na spotkaniu pojawiło się wielu jaworznian, którzy z cie-kawością słuchali opowieści pani Moniki, nie tylko o tym, jak zmieniło się jej życie po wy-padku, ale także o jej pasjach, zainteresowaniach i codziennym życiu.
Spotkanie przebiegało w bar-dzo serdecznej i ciepłej atmos-ferze, uczestnicy zadawali mnó-stwa ciekawych pytań, a na ko-niec nie mogło zabraknąć auto-grafów, dedykacji i zdjęć.
Już niebawem dowiem się, kto będzie kolejnym gościem pana Michała. MI
Organizator spotkania Mi-chał Matyasik dziękuje wszyst-kim za udział w pierwszym spo-tkaniu z cyklu “Niepełnospraw-ni są wśród nas, spójrz na nich, a nie ich niepełnosprawność”. Nie kryje zadowolenia, że wyda-rzenie to spotkało się z tak dużym zainteresowaniem. Podziękowa-nia kieruje także do Agnieszki Koster-Dudkowskiej i Ewy Maty-asik za ogromne zaangażowanie i pomoc w organizacji spotkania oraz do posła na Sejm RP pana
Pawła Bańkowskiego za obję-cie spotkania honorowym patro-natem, radnego Rady Miejskiej w Jaworznie pana Krzysztofa Lehnorta za udzielone wsparcie, do sponsorów: Aqua Hotel, ho-telu Brojan (hotelu przyjaznemu osobom niepełnosprawnym), re-stauracji Malinowy Chruśniak, drukarni GPRINT, do patronów medialnych: Portalu Jaw.pl, ga-zety “Co Tydzień”, telewizji dla-Ciebie.tv, gazety “Tydzień w Ja-worznie”. Ogromne podziękowa-
nia należą się również pani Kamili Wójtowicz – tłumaczki języka mi-gowego, dzięki której w spotka-niu mogły uczestniczyć również osoby niesłyszące i niedosłyszące. Michał Matyasik już teraz obie-cuje kolejne spotkanie z cyklu “Niepełnosprawni są wśród nas, spójrz na nich, a nie ich niepełno-sprawność”, na które serdecznie zaprasza. Szczegółowe informacje obiecuje przekazywać za pośred-nictwem naszych mediów, które partonują temu projektowi.
Patronat medialny
-
6 Co Tydzień nr 43/130926 października 2016 rokuMiasto Jaworznow 1913 roku został poświęcony cmentarz w Szczakowej
Aktualności
Zapraszamy na ŚWIĘTO PIEROGÓW
KAŻDA PORCJA ZA 12 ZŁ
Restauracja „Malinowy Chruśniak” w Hotelu „BROJAN”ul. Paderewskiego 43, 43-600 Jaworzno tel. 32 752 11 11
Już po raz szósty Restauracja ,,Malinowy Chruśniak’’ w Hotelu BROJAN ogłasza ,,Święto pierogów’’, które zaczyna się 03.10.2016 r. i potrwa do końca miesiąca.Każda porcja za 12 zł. W ofercie znajdują się pierogi ruskie, z mięsem, szpinakiem, grzybami i kapustą. Nowością są pierogi z soczewicą i boczkiem oraz z kurczakiem i brokułami.
Istne pierogowe szaleństwo!Zgodnie z zapewnieniami Szefa Kuchni, pierogi są Najlepsze na Świecie i jak dotąd nikt temu nie zaprzeczył.Smakowitymi pierogami zajadają się goście z całej Polski i zagranicy. Brojanowskie pierogi uzależniają smakoszy od świeżego i pysznego jedzenia.Czy i w tym roku będą święcić swój triumf? Sprawdźmy sami.
Smacznego!
Najlepsze pierogi na świecie!
OGŁOSZENIE
Święto to zostało ustalone w 835 roku przez papie-ża Jana XI na 1 listopa-da w wigilię dnia Wszystkich Wiernych Zmarłych. Stanowi ono połączenie uroczystości św. Męczenników i wspomnienia Wszystkich Świętych Sprawie-dliwych. Jest dniem wspomnie-nia i modlitwy za dusze wszyst-kich zmarłych.
Jaworznickie nekropolieNajstarszy cmentarz w Jaworz-
nie zlokalizowany był wokół ko-ścioła pw. św. Wojciecha. Wywo-dzi się więc z wieków średnich. W ramach reform józefińskich w II połowie XIX wieku cmentarz zlikwidowano i przeniesiono poza centrum. Niektóre szczątki spoczę-ły w zbiorowym grobie na cmen-tarzu Pechnickim. Przy dzisiejszej ul. Chełmońskiego w XIX wieku powstał kolejny cmentarz, który też okazał się za mały.
Cmentarze ze względu na spe-cyfikę nagrobków i miejsce, w którym powstały podzielono na te wiejskie i te o charakterze nekropolii.
Cmentarze wiejskie Jelenia i Ciężkowic mają charaktery-styczne nagrobki w formie krzy-ży. W sztuce sepulkralnej krzyż jest pierwszym i podstawowym oznacznikiem grobu (nawet ludzi nie związanych z kulturą chrze-ścijańską). Krzyże przetrwały naj-dłużej na cmentarzach wiejskich. Wykonywano je z drewna, metalu, w tym z żeliwa i kamienia.
Drugi typ cmentarzy to tzw. nekropolie, czyli miasta umar-łych. Najpiękniejszym przykładem w tym typie jest cmentarz w Szcza-kowej, poświęcony w 1913 roku. Ten typ cmentarza kształtował się w XIX wieku. Oparty był na podob-nym modelu układu przestrzen-nego jak miejski – ze ścisłym cen-trum i rozchodzącymi się od nie-go głównymi arteriami. W cen-trum cmentarza stoi krzyż, jest to nawiązaniem do dawnego mo-delu cmentarza, gdzie w centrum stał kościół. Przy głównej alei stoją kaplice grobowe ważnych postaci danej społeczności. W Szczakowej mamy kaplice grobowe (rodzinne mauzolea) rodziny Wachlowskich, m.in. spoczywa tu Kamil Wa-chowski w latach 1936-1939 peł-niący funkcje dyrektora Jaworz-nickich Kopalń Węgla. Na tymże cmentarzu pochowano również w grobowcu rodzinnym Zdzisła-wa Krudzielskiego, dyr. Fabryki Portland Cementu w Szczakowej. Obydwa grobowce mają ciekawą formę architektoniczną. Pierwszy z nich nawiązuje do secesji wie-deńskiej, drugi w formie kubicz-nej bryły z wydatnym portykiem o tympanonie wspartym na ma-sywnych doryckich kolumnach.
W ramach tego XIX wieczne-go typu nekropolii pojawia się duża ilość nagrobków artystycz-nych, co związane było z roman-tyczną wizją śmierci. W nekropoli szczakowskiej znajdują się rzeźby aniołów, postaci płaczek i na na-grobkach dziecięcych postaci aniołków. Piękny jest anioł stoją-
cy na grocie skalnej i trzymający wieniec różany. Rzeźba zdobi na-grobek Agnieszki ze Starczyków, pochowanej na początku XX wie-ku. Nagrobek urzędnika poczto-wego Tadeusza Mikoszewskiego zdobi fotografia zmarłego w stro-ju Towarzystwa Gimnastycznego Sokół. Na cmentarzu pechnickim unikatowa była figura płaczki, nie-stety nie zachowała się do czasów współczesnych.
– Kiedy odczytuje się ikonogra-fię poszczególnych nagrobków – mówi Iwona Brandys – zestawia się ją z innymi przykładami z regionu mamy do czynienia z przepięknymi świadectwami dziedzictwa kultu-rowego naszego miasta, niejedno-krotnie bardzo oryginalnymi.
Tekst powstał na podst. wykładu historyk sztuki Iwony Brandys,
pracownika Muzeum Miasta Jaworzna. Opracowała Ela Bigas
Wolontariuszka Parafialnego Zespołu Caritas przy parafii św. Wojcie-cha i św. Katarzyny w Jaworznie Anna Hajduk otrzymała od Caritas Polska nagrodę Ubi Caritas za aktywny udział w działalności charyta-tywnej. Nagrodę stanowi statuetka św. Faustyny Kowalskiej.
Dawnym zwyczajem
Krzyże nagrobne należące do rodziny Pstrasiów na cmentarzu w Ciężkowicach. (foto dzięki uprzejmości Iwony Brandys)
Anna Hajduk nagrodzona Ubi Caritas
Nagrody przyznawane są od 15 lat w trzech kategoriach – Dar-czyńca, Świadectwo i Współpraca. Panią Hajduk nagrodzono w katego-rii Świadectwo.
Św. Jan Paweł II mówił, że nigdy nie jest tak, żeby człowiek, czyniąc dobrze drugiemu, tylko sam był do-broczyńcą. Jest równocześnie ob-darowywany, obdarowywany tym, co ten drugi przyjmuje z miłością. Wolontariat to więc radość ze szczę-ścia obdarowywanych.
– Pomagając tyle lat, doświadczy-łam tego – mówi Anna Hajduk – Były różne trudne sytuacje, ale zawsze jest radość z tego, że się komuś po-maga, że się daje nadzieję w życiu.
Chęć pomagania innym wynosi się z domu. W jakiej atmosferze się wzrasta to potem niesie się w doro-słe życie. Pani Hajduk jest dosko-nałym przykładem racji tej opinii. Mama pani Hajduk utworzyła Pa-rafialny Oddział Charytatywny. Pani Anna już w wieku 16 lat wspiera-ła mamę w szlachetnym działaniu na rzecz potrzebujących.
– Wiarę i miłość do drugiego człowieka przekazała mi moja mama – mówi pani Anna – której od naj-młodszych lat pomagałam, razem z nią chodziłam do chorych, do cier-piących i tak całe lata.
Pani Anna – jak zaprezentowano jej postać w nominacji do nagrody,
jest osobą otwartą i życzliwą. Dla niej, jak sama mówi, „podziękowa-niem jest szczery uśmiech drugiej osoby”. Parafialny zespół Caritas pod przewodnictwem pani Anny prężnie działa od 1997 roku i sku-pia 12 osób.
Pomagają wszystkim, którzy są w potrzebie, przeważnie są to ro-dziny wieloletnie, osoby samotne, matki samotnie wychowujące dzie-ci i osoby bezdomne.
Na Boże Narodzenie zespół Cari-tas przeprowadzi jak co roku zbiórkę na rzecz biednych, chorych i opusz-czonych. Do tych działań może dołą-czyć się każdy, któremu nieobce jest ludzkie nieszczęście.
– Na 10 dni przed Bożym Naro-dzeniem – mówi pani Anna – zbie-ramy żywność do kosza w górnym kościele (w kolegiacie pw. św. Woj-ciecha i św. Katarzyny), przyjmuje-my też ofiary pieniężne.
Pomoc pani Anny jest działaniem bezinteresownym. Trud jej pracy – jak mówi – został zauważony i do-ceniony. Wyróżnienie to jeszcze bar-dziej mobilizuje do działania – pod-kreśla pani Anna.
Ubi Caritas to nagroda dla da-jących szczególne świadectwo mi-łosierdzia, wszak ubi caritas Deus ibi est – tam gdzie miłość jest, tam mieszka Bóg.
Ela Bigas
Anna Hajduk ze statuetką św. Faustyny Kowalskiej
-
7Co Tydzień nr 43/130926 października 2016 rokuMiasto Jaworzno Aktualnościpodczas XV Konkursu Piosenki Turystycznej zaprezentowało się 400 wykonawców
Ponoć tylko koty nie lubią podróżować, człowiek podróżować wręcz uwielbia, a podróż to dla niejednego najlepsza rzecz na świecie.
Fascynaci turystyki i piosenki tu-rystycznej pojawili się w szczakow-skim Domu Kultury na XV Konkur-sie Piosenki Turystycznej. Wyda-rzenie zorganizował Klub Podłęże MCKiS. W pierwszym dniu konkursu (20 października) prezentowały się przedszkolaki, w drugim dniu kon-kursu (21 października) zaprezento-wali swe umiejętności uczniowie szkół podstawowych – 33 tzw. podmioty wykonawcze, gimnazjaliści, ucznio-wie szkół ponadgimnazjalnych i jeden zespół dorosłych – 15 tzw. podmiotów wykonawczych, w sumie ok. 400 śpie-waków, wszyscy z Jaworzna. Podmiot wykonawczy to zespoły, duety i soli-ści. Tematy piosenek różnorakie – ge-neralnie o turystyce.
Jury zapewne nagradzało za per-fekcję wykonania i ogólny wyraz ar-tystyczny, ale np. II miejsce w katego-rii szkoły podstawowe powędrowało za coś jeszcze – za uśmiech, jak mó-wiła Natalia Lembowicz (ZSP nr 1) nagrodzona tym właśnie miejscem.
Jeden z instruktorów powiedział nam, że poziom zależy od świado-mości i umiejętności instruktora, z czym wypada się zgodzić. Atmos-fera konkursu była, że zacytuję inne-go instruktora, radosna. Skoro to już XV jubileuszowa edycja jurorzy kon-kurs podsumowali.
Juror Ewelina Ogiołda (MCKiS) podkreśliła, że poziom festiwalu jest wysoki. – To jest jubileuszowy kon-kurs – mówiła – zaczynaliśmy jako grupa zaledwie 6 osobowa, nato-miast w tej chwili mamy ponad 400 uczestników. Z roku na rok jest coraz więcej zgłoszeń. Liczymy, że poziom będzie coraz większy.
W repertuarze obok „Druhno daj się pocałować” były też „Stokrotka”, „Opadły mgły” i „Orła cień”. Dlacze-go ten ostatni to nie wiadomo, tury-styczna to piosenka czy nie – pew-nie równie turystyczna jak „Siedem dziewcząt z Albatrosa”, ale liczyło się wykonanie. Ela Bigas
XV Konkurs Piosenki Turystycznej
Wyniki XV Konkursu Piosenki Turystycznej
Jury w składzie: Ewelina Karweta (instruktor MCKiS), Ewelina Ogioł-da (MCKiS) i Zbigniew Kobiałka (na-uczyciel muzyki) nagrodziło
w kategorii przedszkola:soliści:I m. – Magdalena Archamowicz – PM nr 2,II m. – Maja Stolarczyk – PM nr 27,III m. – Liliana Maziarz – PM nr 25,wyróżnienie specjalne – Aleksandra Kurasz z PM nr 25,wyróżnienie specjalne – Maja Suł-kowska z PM nr 18,wyróżnienie – Liliana Staśko z PM nr 7,wyróżnienie – Julia Syrek z PM nr 15,wyróżnienie- Daria Cebula z PM nr 1,zespoły:I m. – zespół “Żabki” z PM nr 27,II m. – duet: Gabriela Opozda, Klau-
dia Michałek z PM nr 3,III m. – zespół “Zmysły” z PM nr 24,wyróżnienie specjalne – zespół “Skrzaty” z PM nr 12,wyróżnienie specjalne – zespół “Pszczółki” z PM nr 18,wyróżnienie – zespół “Stokrotki I” z PM nr 19,wyróżnienie – zespół “Stokrotki II’ z PM nr 19,wyróżnienie – zespół “Misiaki” z PM nr 27,wyróżnienie – zespół “Psiaki” z PM nr 27,wyróżnienie – zespół “Wesołe nutki” z PM nr 1,wyróżnienie – zespół “Tęczowe Lud-ki” z PM nr 3,wyróżnienie – duet: Maryla Karwas, Dominik Raszel z PM nr 3,wyróżnienie – zespół “Smerfiki” z PM nr 18,
wyróżnienie – zespół “Wędrownicz-ki” z PM nr 15.Jury w składzie: Renata Flak (na-uczyciel PM nr 27), Renata Gacek (MDK) i Ewelina Ogiołda (MCKiS) nagrodziło w
kategorii szkoły podstawowe, kl. I – III
soliści:I m. – Agata Stokowska – Klub MCKiS “Podłęże”,II m. – Natalia Lembowicz – ZSP nr 1,III m. – Kacper Habowski – SP nr 20,wyróżnienie specjalne -Zofia Pawlik – SP nr 15,wyróżnienie – Lilianna Gałecka – Klub MCKiS “Podłęże”,wyróżnienie – Patrycja Baran – SP nr 15,wyróżnienie – Maria Urbanik – SP nr 15,wyróżnienie – Karolina Lofek – SP nr 15,
wyróżnienie – Oliwia Kondoszek – ZSP nr 1,zespoły:I m. “Zespół z 20-tki” – SP nr 20,II m. – duet: Maja Romanowska, Amelia Romanowska z Klubu MCKiS “Gigant”III m. – zespół “Klasa IIb” ze SP nr 3,wyróżnienie Specjalne – zespół”Ko-sodrzewinki” – SP nr 15,wyróżnienie – Zespół Wokalny ze SP nr 10,wyróżnienie – Zespół Wokalny z Klu-bu MCKiS “Podłęże”,wyróżnienie – zespół “Turystyczne skrzaty”ze SP nr 15,wyróżnienie – duet: Barbara Syrek, Maja Łebek ze SP nr 15,wyróżnienie – zespół “Podróżnicy” ze SP nr 15,wyróżnienie- zespół ze SP nr 14,Wyróżnienie – Zespół Wokalny z ZSP nr 1,
Kategoria: szkoła podstawowa, klasy IV-VI
soliści:I m. – Zuzanna Kramarz ze SP nr 16,II m. – Daniel Dudziak z MDK,III m. – Aleksandra Radomska ze SP nr 18,zespoły:I m. – zespół wokalny ze SP nr 20,II m. – zespół “Górskie wilki” ze SP nr 16,III m. – zespół “Kantata” ze SP nr 1,wyróżnienie – zespół z Klubu MCKiS “Gigant”
Kategoria: Szkoła Gimnazjalne i Ponadgimnazjalne
I m. – zespół “Minstrel” z MDK,II m. – zespół “G8” z Gim. nr 8,III m. – Wiktoria Banasik z Gim. nr 10,wyróżnienie specjalne: Nikola Jur-kowska z Gim. nr 2,wyróżnienie: duet: Angelika Kowal-ska, Julia Drużkowska z PPOW,wyróżnienie: zespół “Rolling Stone”
Wszyscy cieszyli się z otrzymanych nagród, dyplomów i pucharów
O turystyce śpiewano z radością
Pamiątkowe zdjęcie z dyplomami i nagrodami
Wielka radość nagrodzonychAgata Stokowska Dyplom dla Zespołu z Klubu MCKiS Gigant
-
8 Co Tydzień nr 43/130926 października 2016 rokuMiasto JaworznoOgłoszeniaOgłoszenia
P.P.U.H. „Sowosz” sp. z o.o.
TARTAKUSŁUGI TARTACZNE• Więźby dachowe• Tarcica• Łaty, kontrłaty• Sztachety ogrodowe• IMPREGNACJA• Schody młynarskie
32-551 Jankowice k. Zatora ul. Wadowicka 86, tel. 33 841 25 59www.sowosz.pl, e-mail: zamowienia@sowosz.pl
36
44/d/11
DIETETYKSkuteczne odchudzanie i edukacja prozdrowotna
diety odchudzające skierowane na długotrwały efektdiety dla osób z chorobami układu krążenia, wątroby i nerekdiety dla osób starszych, dzieci, młodzieży i kobiet ciężarnychpomoc w walce z anoreksją i bulimią
Indywidualne podejście do pacjenta, bez drogich suplementów diety i cudownych pigułek.
Dietetyk mgr Michał Cieśliktelefon: 509-433-183; www.dietetykjaworzno.pl
24/P/13332/p/15
Szanowni Państwo
Zarząd Fundacji „Energetyka na Rzecz Polski Południowej” w Jaworznie składa Państwu serdeczne
podziękowania za cenny dar jakim jest odpis 1% podatku dochodowego.
Zapewniamy, że otrzymane środki przeznaczone zostaną na realizację statutowych zadań Fundacji oraz
pomoc placówkom wskazanym w zeznaniach przez podatnika.Raz jeszcze dziękujmy za zaufanie,
jakim Państwo nas obdarzyli.Z wyrazami głębokiego szacunku i wdzięczności
Zarząd Fundacji„Energetyka na Rzecz Polski Południowej”
Poinformuj nas o zdarzeniu
odbierz pizzęTel. 668 041 193,
e-mail: portal@jaw.plJeśli natknąłeś się na jakąś ważną
informację, sytuację, która wymaga interwencji bądź nagłośnienia lub po prostu chcesz poinformować o ciekawym wydarzeniu – napisz
do nas na adres: portal@jaw.pl lub wyślij do nas sms na nr
668-041-193. Gdy Twoja wiadomość okaże się dla nas cenna i sprawdzona – w
ramach podziękowania obdarujemy Cię kuponem do Mega Pizzy.
Zachęcamy wszystkich do współpracy!W tytule wiadomości prosimy wpisać „informator”, a w treści podać: imię i nazwisko, adres oraz telefon kontaktowy.
ogłoszenie własne
-
9Co Tydzień nr 43/130926 października 2016 rokuMiasto Jaworzno
Niedaleko na zachód od Ja-worzna znajduje się spe-cyficzna oaza zieleni. Wspominałem już o niej. Jest nią Miejski Ogród Botaniczny w Za-brzu. Odwiedziłem go już dwa razy ze swoim aparatem, a przy okazji z kamera. Film wkrótce w naszych telewizjach. W la-tach 2016 – 2018 świętuje swoje osiemdziesięciolecie. Pierwsza data to moment poczęcia, dru-ga to właściwe urodziny, czyli wpuszczenie pierwszych zwie-dzających.
Tytułem wstępuGatunki z rodzaju Asclepiada-
ceae, trojeściowate pojawiają się w naszych ogrodach i domach sto-sunkowo rzadko. Po raz pierwszy
i jedyny na łamach naszego tygo-dnika opisywałem je w 1998 roku, w 369 numerze. Wówczas zosta-łem zaproszony do Szczakowej w celu zidentyfikowania pewnego amerykańskiego dziwoląga. I jak to wówczas napisałem – przyby-łem, zobaczyłem, oznaczyłem. Była to trojeść amerykańska – Asclepias syriaca. I nie było dla mnie prze-szkodą to, że w chwili oglądania ro-ślina już przekwitła, zaś liście pra-wie obumarły. Jedyne co pozosta-ło, to wzniesione ku górze torebki wypełnione bogatymi w puchowy aparat lotny nasiona. Od tego czasu z tym gatunkiem w realnym świe-cie raczej się nie spotkałem. Obec-nie próbuje się je upowszechniać jako gatunki miododajne. Niegdyś uprawiano ją na szeroką skalę, dla puchu z nasion, którym wypycha-no materace i poduszki. Zasadni-czo to roślina trująca, zatem wpro-wadzając ją do ogrodu należy za-chować należytą ostrożność. Trafia do nas jeszcze trojeść krwista. Mo-głem ją zobaczyć w Zabrzu, ale tam nie było to. Zanim wszystko się wy-jaśni, jeszcze jedno sprostowanie. W owym czasie popełniłem pewien błąd. Do tej rodziny zaliczyłem ro-dzimego cięmiężyka białokwiato-wego, który należy do rodziny to-pinowatych – Apocenaceae. Cóż le-piej późno, niż później. Wszak jak mawiał Augustyn z Hippony – Błą-dzenie jest rzeczą ludzką, ale do-browolne trwanie w błędzie jest rzeczą diabelską.
Coś krwistegoBohaterkę tego artykułu za-
uważyłem 10 października. Ro-dzaj od razu był mi znany, ale
miałem pewne wątpliwości co do gatunku. Z otrzymanego przewodnika po ogrodzie dowie-działem się, że mają tam trojeść krwistą – Asclepias currasavica. Błąd. Rzeczywista polska nazwa tego gatunku to trojeść antylska. Trojeść krwista to Asclepias in-carnata. Można już bez trudu na-być ich sadzonki do przydomo-wych ogrodów. Poza tym, że ład-nie wyglądają sama z siebie, to jeszcze wabią motyle. W na-szym klimacie pierwszy gatunek jest jednoroczny. Drugi zimuje w gruncie.
Gatunek widziany w Zabrzu wyróżniał się jaskrawo czerwony-mi płatkami korony skierowanymi w dół. Korona kwiatu składa się ze zrośniętych płatków i w związ-ku z tym przypomina rozkloszo-waną spódnicę. Ze środka kwia-tu wyrasta kolumienka utworzo-na ze zrośnięcia pręcików i słup-ka. Całość ma skomplikowaną bu-dowę i jest bardzo ozdobna. Prę-ciki są tutaj żółte, przez co dają wspaniały kolorystyczny kontrast z płatkami korony, które na pierw-szy rzut oka są krwiste. Tak zbudo-wany kwiat służy do przytrzymy-wania na dłuższy czas owadów. Ten usiłując się uwolnić, zabiera pyłek w dalszą drogę. Nie ma in-nej opcji.
Wspominając zabrzański ogród botaniczny sugeruję, że coś po-dobnego można by stworzyć w Ja-worznie. Wszak terenów po rolni-czych, a nawet po przemysłowych ci u nas dostatek. Najlepiej było by poszerzyć okolice Geosfery, ale tam coraz trudniej o wolne miej-sce. W stosunku do Zabrza jest o 80 lat za późno, ale lepiej póź-niej niż wcale.
Dla koneserówŚwięto Myśliwych – Hubertus przypada 3 listopada
Z szafy prokuratora
Adwokat Maciej Zwierzyckiodpowiada na pytania czytelników
adwokat Maciej Zwierzycki
BEZPŁATNE PORADY PRAWNE ADWOKATA
U
Zgłoszenie na poradę prawną adwokata Macieja Zwierzyckiego
Imię i nazwisko .....................................................................................................................data ..........................................godzina ....................................Wypełniony kupon należy oddać prawnikowi przed udzieleniem porady
Adwokat Maciej Zwierzycki w siedzibie naszej redakcji udziela bezpłatnych porad prawnych w każdy piątek w godz. 13.00 – 15.00. Zapisy w redakcji gazety oraz pod nr telefonu 32 751 91 30 od 800 do 1600
P R Z Y R O D A W O K Ó Ł N A SPiotr Grzegorzek – kustosz Muzeum w Chrzanowie
www.muzeum.chrzanow.pl
PS. W sobotę 12 listopada udajemy się do Kra-kowa. Spotkamy się o godzinie 10.00 na dwor-cu autobusowym od strony ulicy Bosackiej (MDA). Plany się zmieniają. ale i tak będzie to Kraków poza standardowymi atrakcjami.
Trojeść antylska
Trojeść antylska
Trojeść antylska – nasiona
CO TYDZIEŃ czytaj na komputerze, tablecie i smartfonie
Kup w eprasa.plogłoszenie własne
Mariusz S. zbrodnię starannie zaplanował. Myślał o niej od dłuższego czasu. Zbliżał się termin porodu. Edyta planowała ślub, rozmawiali o tym wielokrotnie. Czas go ponaglał. Dla niej była to wielka miłość, dla niego – coraz bardziej kłopotliwy romans.
Dziewczyna o ślubie powie-działa też swojemu ojcu, który niepokoił się przyszłością córki. – Pytałem ją, dokąd to wszystko zmierza. Nie ufałem temu męż-czyźnie. Jakoś od początku ich znajomości wydawało mi się, że nie jest z córką szczery. Uni-kał rozmowy na temat dalszej przyszłości. Nie chciał rozma-wiać na temat tego co robi, jakie ma plany na przyszłość. Na moje pytania reagował dość agresyw-nie. Może, gdyby Edyta zacho-wywała się inaczej, nie doszłoby do tragedii, ale ona też nie dała sobie nic powiedzieć – opowia-dał ojciec Leszek N.
Mariuszowi pętla zaciskała się na szyi. Grał na dwa fronty. Przyjeżdżał do Edyty w tajem-nicy przed konkubiną, we wcze-snych godzinach porannych lub późnych nocnych albo wyjeżdżali
razem na kilka dni. W głębi serca nie chciał Edyty, ani tego dziec-ka. Próbował nawet podstępnie dokonać aborcji. Poprosił znajo-mego, by zaprzyjaźniony lekarz wypisał środki poronne. „Załatw coś, Przecież oni mają takie środ-ki” – nagabywał kolegę. Kolega zbył go, ale Mariusz S. nie zrezy-gnował, dlatego pewnego wiosen-nego dnia udał się wraz z Edytą i kolegą Marcinem U. nad jezioro. „
Gdy dziewczyna nie patrzyła, Marcin U. wrzucił do butelki z piwem dwie tabletki clonazepamu i po chwili zaproponował trunek dziewczynie. Edyta jednak odmówiła. Żaden z nich nie wiedział, że clonazepam – lek przeciwdrgawkowy stosowany w padaczce, nie ma działania poronnego.
Skąd wpadli na taki pomysł, nie udało się ustalić. Edyta w trak-cie zabawy zwierzyła się Mariu-szowi, że rozmawiała z ich wspól-ną znajomą Magdą S. o ich ślubie.
Mariusz nie mógł dłużej cze-kać. Kiedy dziewczyna stała od-wrócona tyłem do niego, zacią-gnął jej na szyi pasek od spodni. Trzymał mocno dopóki nie ustały konwulsje. Ciało uczestnicy wy-cieczki ukryli na brzegu jeziora.
Znalazł je przypadkiem spaceru-jący z psem przechodzień.
Nim jednak do tego doszło sprawca zbrodni i jego kolega wy-emigrowali na Gibraltar. Tam zo-stali zatrzymani jako poszukiwa-ni listem gończym. Byli strasznie zaskoczeni aresztowaniem, bo jak się w trakcie dochodzenia okazało, akurat przygotowywali się do wy-jazdu do Afryki. Przewieziono ich do Polski w trybie Europejskiego Nakazu Aresztowania. Obaj męż-czyźni – Mariusz S., i Marcin U. byli już wcześniej karani. 32-letni Marcin U. nie przyznał się do winy, odmówił składania wyjaśnień. Stwierdził tylko, że nic nie wie o zabójstwie Edyty i nie uczest-niczył w takowym „zdarzeniu”. Jeżeli ktoś przypisuje mu udział w tej zbrodni to są to czyste insy-nuacje. Ale badania, jakie przepro-wadzono na wykrywaczu kłamstw ze względu na poszlakowy charak-ter sprawy, wykazały, że miał zwią-zek ze zbrodnią (podobny wynik, z jeszcze większym prawdopodo-bieństwem, dały badania Mariusza S.). Przy okazji prokuratura pro-wadzi osobne śledztwo w spra-wie włamań do budynków na te-renie całej Polski, jakich dopusz-czali się Mariusz S. i Marcin U. na przestrzeni ostatnich lat. W tej sprawie przynajmniej jeden z po-dejrzanych zdecydował się mó-wić. Do tej pory Mariusz S. pod-czas wizji lokalnych wskazał 130 takich obiektów na terenie kraju. Jeżeli śledczym uda się udowod-nić udział obu mężczyzn w zabój-stwie Edyty N. to wyrok dożywot-niego więzienia jako recydywiści mają prawie pewny.
Pitawal
Mó j s y n w a g a r u j e , ma nadzór kuratora i sprawia mi ogromne kłopoty wychowawcze. czy wo-bec tych okoliczności nadal mu-szę go utrzymywać?
Podobna sprawa była przed-miotem rozważań Sądu Okręgo-wego w Elblągu, który w wyroku
z 2014 w sprawie o sygnaturze akt: V Ca 54/14 wskazał, iż obowią-zek alimentacyjny obciąża rodzi-ców także względem dzieci, które sprawiają kłopoty wychowawcze. Dzieci te wymagają – wg praktyki orzeczniczej – wręcz większej tro-ski i zainteresowania, i na pewno okoliczność, że dziecko niezdolne
do samodzielnego utrzymania nie spełnia oczekiwań rodzica w kwe-stii swojego zachowania, nie zwal-nia go od obowiązku partycypowa-nia w kosztach utrzymania tego dziecka.
Clonazepam w piwie
-
10 Co Tydzień nr 43/130926 października 2016 rokuMiasto JaworznoOgłoszenia
RUBRYKA KUPIECKAW tym tygodniu polecamy Państwu produkty w atrakcyjnych cenach
ze „Społem” PSS Jaworzno w sklepach Delikatesy Centrum oraz z Centrum Handlowo-Usługowego Manhattan
Delikatesy Centrum – oferta obowiązuje od 27 października do 2 listopada 2016 r. lub do wyczerpania zapasów
Borowa Chata – Dania Obiadowe & Pizzatel: 32 617-76-37
Mega Pizza – Dania Obiadowe & Pizzatel: 32 753-05-05
Jesteś głodnyzadzwoń
2/p/16
87/04
35/d/11
Ośrodek nauki jazdy „KLAKSON”
Zaprasza na kursy prawa jazdy 3 i 17 października, 7 listopada
41/d/11
MAN z przyczepą taki jak na egzaminie
kat. A, B, C, D, E Biuro: Jaworzno ul. Farna 2a
czynne: pon. – pt. 10.00 – 17.00tel. 32 616 33 55, 509 721 745
www.klakson.com.pl
990zł/szt 1990zł/szt 750zł/szt 2990zł/kg 3190zł/kg
949zł/kg 219zł/100g
21 października w Szkole Podstawowej nr 15 harcerze z Osiedla Podłęże świętowali swoje piąte urodziny. W imprezie wzięło udział około 60 osób. Już pięć lat działają jako szczep. Ich służba nie polega tylko na uczestniczeniu w zbiórkach, ale również pomaganiu w różnego typu przedsięwzięciach, obchodach.
Podczas apelu odbyła się ważna chwila dla kadry szcze-pu, jak i również ich podopiecz-nych. Podharcmistrzyni Mar-ta Mazur – założycielka tego szczepu, przekazała funkcję komendanta szczepu podharc-mistrzowi Adamowi Zająco-wi. Następnie harcerze prze-szli do części bardziej rozryw-kowej, z daleka słychać było głośne „Sto Lat”, nie zabrakło słodkiego poczęstunku i różne-go typu pląsów oraz piosenek harcerskich. Urodziny zakoń-czyły się zawiązaniem kręgu harcerskiego.
Zbliża się dzień Wszystkich Świętych. Harcerze z Podłęża co roku zapalają znicze na po-mniku wybudowanym ku czci ofiar terroru komunistycznego. Również w tym roku udadzą się tam 30 października o godzinie 10.00.
Kinga Leśniak
Specjały Lisieckie. Kiełbasa tradycyjnie
wyrabiana 29,90 zł/kg. Kiełbasa
lisiecka 31,90 zł/kg. Box nr 17
Galeria odzieży „Fuks”. Rękawiczki 9,90 zł/szt,
szal 19,90 zł/szt. Box nr 13 i 2
Sklep papierniczy „Żaczek”. Akcesoria halloweenowe.
Cena od 9,00 zł. Box nr 56
900zł
Zdrowa żywność. Mąka pszenna bio.
7,55 zł/szt. Box nr 15
Łopatka wieprzowa extra 1 kg Łopatka najczęściej wykorzysty-
wana jest do pieczenia lub dusze-nia. Sporządza się z niej zrazy,
a także do wyrobu domowej bia-łej kiełbasy i kotletów mielonych.
Jest źródłem pełnowartościowego białka zwierzęcego.
Cytryny 1 kg Cytryny są bogate w witaminę A,
C, B1 i B2 oraz potas, wapń i fosfor. Sok z cytryny jest składnikiem wie-
lu potraw, sałatek, napojów. Utar-tą skórkę możemy dodać do ciast,
ciasteczek, babek, aromatyzowania likierów, sosów oraz lukru.
Schab po królewsku Olewnik
Schab wieprzowy parzony. Wę-dlina idealna do przygotowania pełnowartościowych kanapek.
499zł/kg
-
11Co Tydzień nr 43/130926 października 2016 rokuMiasto Jaworzno
OGŁOSZENIE
Światowy Dzień Oszczędności przypada 31 październikaAktualności
Święto Komisji Edu-kacj i Narodowej , obchodzone 14 paź-dziernika, jest dniem, któ-ry łączy wszystkich ludzi związanych ze szkołą. Jest to wydarzenie szczególnie radosne dla uczniów, ale także dla nauczycieli i po-zostałych pracowników oświaty.
W I Liceum Ogólnokształ-cącym im. T. Kościuszki w Ja-worznie święto KEN jest tra-dycyjnie okazją do spotkania wszystkich pokoleń Grona Profesorskiego, dla których Jedynka była nie tylko miej-scem pracy, ale także miej-scem wychowywania ko-lejnych pokoleń wybitnych uczniów oraz nawiązywania życiowych przyjaźni.
14 października 2016 r. odbyło się kolejne spotka-nie, na które przybyli m.in. pan dyrektor Józef Kozowicz, pani profesor Józefa Posch--Kotyrba, pani profesor Ma-ria Byrczek, pani profesor Wiesława Bialik, pani profe-sor Kazimiera Ciołczyk-Folga, pani profesor Mirosława Ma-kowska-Kopiec, pani profesor Jadwiga Wawryka, sekretarz szkoły pani Dorota Targosz oraz inni emerytowani pra-cownicy liceum.
We wspomnieniach Gro-na Profesorskiego pojawiło
się wiele sylwetek wybitnych uczniów, którzy są dumą szkoły, ale także tych wycho-wanków, których codzienna praca i wysoka kultura zasłu-gują na szacunek. Rzeczywi-stość szkolna to także specy-ficzna obyczajowość młodzie-ży i nauczycieli, która podlega nieustannej ewolucji; opowie-ści o życiu szkolnym przeko-nują, że jest to jeden z najcie-kawszych etapów egzystencji każdego człowieka.
Pani dyrektor Patry-cja Pietraszczyk zapewniła wszystkich gości, że Jedynka to miejsce, do którego mogą zawsze powrócić, dzieląc się swoimi wspomnieniami, do-świadczeniami i problema-mi. Każda z zaproszonych osób została obdarowana skromnym upominkiem, ak-centującym życzliwą, przyja-cielską i rodzinną atmosferę uroczystości.
Ł. Waligóra
Uroczysta akademia z okazji Dnia Nauczyciela
„Kochane Ko leżank i i Koledzy z pierwszych klas. Od momentu wej-ścia w szkolne progi tworzycie razem z nami wielką szkolną rodzi-nę. Wiecie, że w rodzi-nie każdy obok praw ma także obowiązki , które powinien sumien-nie wypełniać. Naszym wspólnym obowiązkiem jest przede wszystkim nauka, do której wdrożą Was nauczyciele i ro-dzice. My starsi ucznio-wie wyciągamy do Was pomocną dłoń. Zawsze m o ż e c i e s k o r z y s t a ć z naszych rad i pomo-cy, zwracać się do nas ze wszystkimi trudnymi sprawami”
Takimi słowami powitali trzecioklasiści wraz z wy-chowawcami E. Kępką, D. Połeć, M. Dziadek nowych uczniów Szkoły Podstawo-wej nr 10 w Zespole Szkół nr 3 i ich wychowawczynię K. Wilkosz-Grześkowiak. Przedstawienie przygoto-wane przez starsze kole-żanki i kolegów pozwoliło poznać tajniki szkolnych dni wypełnionych nie tyl-ko nauką oraz zabawą, ale też niespodziankami w po-staci przyjemności i wy-
jazdów. Najważniejszym jednak momentem był akt ślubowania.
„Będę zawsze dbał o dobre imię swojej szkoły. Wykorzystam w pełni czas przeznaczony na naukę. Będę szanował nauczycieli, pracowników szkoły, koleżanki i kolegów. Będę przestrzegał porządku i czystości w klasie, szkole i na boisku. Będę dbał o sprzęt szkolny. Będę się starał mieć dobre oceny.”
Po tych słowach, wy-powiedzianych przez naj-młodszych, dyrektor szko-ły Z. Kasperkowicz paso-
wał ich na pierwszoklasi-stów. Po uroczystym ak-cie wręczone zostały sło-dycze. Porzucenie przed-szkolnego życia i wkro-czenie w świat szkolnych obowiązków to niewątpli-wie najwspanialsza chwi-la nie tylko dla samych uczniów (którzy od mo-mentu przekroczenia pro-gu będą ich mieć niema-ło), ale i też dla rodziców, którzy byli dumni ze swo-ich pociech. Na zakończe-nie starsi uczniowie ży-czyli radości z codzien-nej podróży w cudowny świat nauki oraz wielu przyjaciół.
Napisała A. Szklarczyk
2016.12.03 (sobota)
RABKA-ZDRÓJ Teatr Lalek „RABCIO”
Organizator – Uczestnicy –
Wpisowe –
Zapisy – do 15 listopada 2016r. w biurze PTTK w Jaworznie, ul. Grunwaldzka 35; 32 616 39 52 603 275 115 9:00-17:00 10:00 – 18:00
. 86 1050 1302 1000 0008 0178 8605
jaworzno.pttk@gmail.com www.pttk.jaw.pl
opiekun podaje podstawowe dane ww. polisa nie obejmuje,
do ubezpieczenia !
:
:
Przebieg rajdu: 7:30
17:00.
Uwagi –
–
SERDECZNIE ZAPRASZAMY
45 50 55
Pasowanie na pierwszoklasistów
-
12 Co Tydzień nr 43/130926 października 2016 rokuMiasto JaworznoAktualności10 grudnia odbędzie się kolejna transmisja opery
Nowojorska opera w Jaworznie
Członkowie Polskiego Związku Hodowców Gołębi Pocztowych Oddział Jaworzno wręczeniem pucharów i dyplomów zakończyli sezon lotowy. Zwycięzcom pogratulował zastępca prezydenta Tadeusz Kaczmarek, życząc sukcesów w kolejnych zmaganiach.
PAJ
Rodzice Ani Sokół odwiedzają przedszkola, szkoły podstawowe oraz świetlice, by dzieciom w Jaworznie, i nie tylko, przybliżyć postać swojej córki Ani.
Opowiadają historię jej krót-kiego życia, pokazują zdjęcia cór-ki. Przygotowali multimedialną prezentację o tym, jak Ania była szczęśliwa w czasach szkolnych, co robiła, czym się zajmowała.
Ania była uczennicą Szkoły Podstawowej nr 7 i II LO. Była bar-dzo dobrą uczennicą, brała udział w wielu konkursach: matematycz-nych, recytatorskich, literackich, plastycznych i rozgrywkach spor-towych. Była nagradzana dyplo-mami i licznymi nagrodami rze-czowymi za swoje osiągnięcia. Była też dwukrotną laureatką Kon-kursu Literackiego o „Złote Pióro Prezydenta Jaworzna”.
W czasach licealnych współor-ganizowała różne konkursy na po-trzeby LOK-u i Stowarzyszenia Lotników Polski Południowej oraz dla dzieci ze SP nr 7 współorga-nizowała razem ze Strażą Pożarną z Jelenia w szkole dni „Bezpiecz-niej w szkole i poza nią”. Brała też udział w pierwszych edycjach ak-cji Cała Polska czyta dzieciom.
W tym miesiącu rodzice Ani zawitali z książkami swo-jej córki do Szkoły Podstawowej nr 20 w Byczynie. Dzieci miały okazję dzięki prezentacji multime-dialnej, a także samej matki autor-ki – poznać sylwetkę jaworznickiej pisarki. Uczniowie w skupieniu i pełni emocji wysłuchali anegdot z życia Ani. Mama Ani przeczytała dzieciom bajkę „Grzeczny jak auto pełne oleju” z książeczki ANIA BAJKI PISZE, natomiast uczenni-ca trzeciej klasy Gimnazjum nr 10 z Byczyny, Zuzanna Odrzywołek, przeczytała dzieciom fragment tej
bajki po angielsku. Dzieci żywio-łowo reagowały na treść bajki, po-dawały swoje przykłady, chwaliły się znajomością „czarodziejskich” słów. Mamy nadzieję, że młodym czytelnikom na długi czas zapadnie w pamięć sama autorka jak i bajka, i morał z opowiadania.
Na zakończenie spotkania dzie-ci obiecują, że będą same lub z po-
mocą dorosłych czytały bajecz-ki Ani, opowiadały o nich innym dzieciom i dorosłym. Wszystkie klasy otrzymały dyplomy i zostały mianowane na AMBASADORÓW BAJEK ANI SOKÓŁ. Rodzice Ani przy okazji tych spotkań zasilają biblioteki szkolne w książki swo-jej córki.
(iw)
Jak przystało na wieloletnią trady-cję Metropolitan Opery role w Don Giovannim obsadzono najlepszymi śpiewakami z całego świata. Wśród światowej czołówki znalazł się rów-nież Polak – Mariusz Kwiecień, któ-ry śpiewa rolę tytułową w tej operze. Akurat podczas ostatniej bezpośred-niej transmisji zastępował go Brytyj-czyk Simon Keenlyside.
Jaworznicką premierę transmi-sji z MET poprzedził występ soli-sty Teatru Wielkiego Opery Naro-dowej Jana Wolańskiego, który na wejściu zaśpiewał arię-kancone-tę „Deh, vieni alla finestra”, a po-tem wygłosił krótkie wprowadzenie do utworu Mozarta.
Sala Multikina była szczelnie wypełniona przez melomanów,
a po transmisji pytaliśmy widzów o wrażenia.
– To jest taka inicjatywa, która burzy barierę dostępu do kultury wysokiej. Gdyby nie taka transmi-sja, nie mielibyśmy żadnego dostę-pu do opery na światowym pozio-mie – powiedziała Janina Dębska--Bębenek.
– Dla mnie to jest olbrzymie prze-życie, że mogę bezpośrednio – w tym samym czasie rzeczywistym – oglą-dać i słuchać najpiękniejszych arii, głosów czy chórów – mówi prof. Ma-rian Bębenek.
Informujemy, że najbliższa trans-misja opery „L’amour de Loin”z MET będzie 10 grudnia br., na którą gorą-co zapraszamy.
„L’amour de Loin” to pierw-sza opera fińskiej kompozytor-ki Kaiji Saariaho (ur. w 1952 roku). Napisana została w pięciuaktach z francuskim librettemAmina Maaloufa. Jej prawykona-nia odbyło się 15 sierpnia 2000 roku na Festiwalu w Salzburgu, a amerykańska premiera 27 lip-ca 2002 roku w Santa Fe Opera.
Kompozytorka od 1982 roku mieszka w Paryżu. W 1993 rokuzainteresowała się historią jed-nego z pierwszych wielkich tru-badurów XII wieku Jaufré Rude-la. Pomysł na operę rozwijał się w ciągu następnych siedmiu lat. Kiedy wpłynęło do niej formalnezamówienie na skomponowanieopery, która planowano wysta-wić na Festiwalu w Salzburgu,kompozytorka stanęła na wyso-kości zadania i jej prawykonania
miało miejsce 15 sierpnia 2000 roku.
W 2003 roku kompozytorkaotrzymała za nią nagrodę Uni-versity of Louisville Charles’a H. Grawemeyera.
kompozytorka:p y Kaija Saariahotytuły : L’Amour de loin w tłumaczeniu Miłowanie z dalekaPremiera sezonu – po raz pierwszy w METp p y10 grudnia 2016, sobota godz. 18:55dyrygent:y yg Susanna Mälkkireżyseria:y Robert Lepagescenografia i kostiumy:g y Michael Curryświatło: Kevin Adamsświetlne pejzaże:p j Lionel Arnouldw rolach głównych:g y Susanna Phillips, TamaraMumford, Eric OwensPrzedstawienie trwa około 2 godzin i 35 minutg(w tym 1 przerwa).( y p )
Jaworznickie Multikino już po raz drugi transmitowało na żywo operę z Nowego Jorku. Tym razem był to „Don Giovanni” Mozarta z librettem Lorenzo Da Ponte na podstawie sztuki Moliera „Don Juan”. Dzięki Centrum Ogrodniczym Jawor bilety na to muzyczne arcydzieło były w przystępnej cenie.
Nowojorska publiczność wypełniła salę MET, a jaworznicka salę Multikina
Jedna ze scen opery L’Amour de loin w tłumaczeniu Miłowanie z daleka
Patronat medialny
-
Foto
: Paw
eł J
ędru
sik
SportCo TydzieńNr 579 (1309) 26 października 2016 r.Pod redakcją Pawła Jędrusika
Wykorzystali
-
J. Gu
zik
Pols
ki
W rozeg
ran
ych
w P
oro
-n
inie
Mis
trzo
stw
ach
P
ols
ki
w S
za
ch
ac
h
Szy
bk
ich
św
ietn
ie s
pis
ała
się
ośm
ioo
sob
ow
a re
pre
zen
tacj
a se
kcji
szac
hów
MC
KiS
, a w
szc
ze-
góln
ości
Jol
anta
Guz
ik,
któr
a po
za
cięt
ej d
o os
tatn
iej p
arti
i wal
ce,
wyw
alcz
yła
drug
ie m
iejs
ce i
zo-
stał
a w
icem
istr
zyni
ą Po
lski
.
Wy
so
kie
m
iejs
ca z
aję-
ły t
eż N
atal
ia
Plu
ta, k
tóra
za-
jęła
4.
mie
jsce
(z
nal
azła
si
ę w
n
ajle
psz
ej
trój
ce z
awod
-n
icze
k w
kat
. ju
nior
ek)
oraz
Mar
tyna
Kon
opac
-ka
, kt
óra
zaję
ła 5
. m
iejs
ce w
śród
ko
biet
i 4.
wśr
ód ju
nior
ek.
PAJ
PIŁ
KA
NO
ŻN
A
PIŁ
KA
NO
ŻN
A
Co
Tyd
zień
nr 43
/130
926
paź
dzie
rnik
a 20
16 r
oku
Mia
sto
Jaw
orzn
o14
15S
port
Spo
rtśr
edni
a st
rzel
onyc
h br
amek
na
mec
z V
icto
rii w
ynos
i 5 g
oli
18 p
unkt
ów w
mec
zu z
AZ
S'e
m z
doby
ł Daw
id G
roch
owsk
i
SIA
TK
ÓW
KA
Foto: Jarosłąw GałeckiFoto: D. Kasprzyk/Szczakowianka.pl
PIŁ
KA
NO
ŻN
A
KO
SZ
YK
ÓW
KA
PIŁ
KA
NO
ŻN
A
Foto: Paweł Jędrusik
SZ
AC
HY
Z ka
rt h
isto
rii S
zcza
kow
iank
iZ
kar
t h
isto
rii V
icto
rii
Prze
z dz
iew
ięć
kole
jek
Vict
oria
191
8 Ja
wor
zno
szła
łeb
w łe
b z
Arką
Bab
icę.
Oby
dwa
zesp
oły
mus
iały
cze
kać
na c
zyje
ś po
tkni
ęcie
, aby
sam
odzie
lnie
obj
ąć p
row
adze
nie
w c
hrza
now
skie
j A-
klas
ie. I
to w
koń
cu p
rzyt
rafił
o si
ę za
wod
niko
m z
Bab
ic, k
tórz
y zr
emis
owal
i 2:2
z M
ZKS
Alw
erni
a. T
ę sy
tuac
ję w
ykor
zyst
ali b
iało
-zie
loni
.
Vic
tori
a 19
18 J
awor
zno
– Fa
blok
Chr
zanó
w 6
:1 (
1:1)
Nie
dzie
lne
spot
kani
e z
Fabl
o-ki
em b
yło
nie
tyl
ko c
ieka
wym
sp
orto
wo
wid
owis
kiem
, ale
pie
rw-
szym
od
16 la
t mec
zem
z tą
dru
ży-
ną o
pun
kty.
A j
ak w
iado
mo
kibi
-ci
e ob
ydw
u dr
użyn
pał
ają
do s
ie-
bie
sym
pati
ą. 6
maj
a 20
00 r
oku
na
Kra
kow
skie
j Fab
lok
prze
grał
3:0
.M
ecz
rozp
oczą
ł si
ę do
syć
nie-
spod
ziew
anie
, bo
w 3
4. m
inuc
ie
pro
wad
zen
ie g
ości
om d
ał R
afał
C
hrz
ąszc
z. S
iede
m m
inut
póź
niej
do re
mis
u do
prow
adzi
ł Bar
tłom
iej
Kęd
zier
ski.
Do
prze
rwy
utrz
ymał
si
ę re
mis
1:1
.W
sza
tni
tren
er T
om
asz
Ki-
jew
ski n
ajw
yraź
niej
mus
iał m
oc-
no
zm
ob
iliz
ow
ać p
iłka
rzy
Vic
i,
bo
w d
rug
iej
od
sło
nie
jaw
orz
-n
ian
ie u
rząd
zili
sob
ie p
raw
dzi
-w
ą st
rzel
anin
ę. J
uz
w 5
4. m
inu
-ci
e d
rog
ę d
o b
ram
ki r
ywal
i zn
a-la
zł Ł
uk
asz
Gem
bal
a, a
czt
ery
min
uty
pó
źnie
j tr
zeci
ą b
ram
kę
doł
ożył
Mar
iusz
Su
waj
. W
62
. m
inu
cie
swoj
ego
dru
gie
go
gol
a w
tym
mec
zu z
dob
ył B
artł
omie
j K
ędzi
ersk
i. W
koń
ców
ce b
iało
--z
ielo
ni
uką
sili
ryw
ali
jesz
cze
dw
ukr
otn
ie.
Naj
pie
rw w
81.
mi-
nu
cie
na
5:1
pod
wyż
szył
Seb
a-st
ian
Ciu
pek
, a
w 8
5.
min
uci
e w
ynik
sp
otk
ania
na
6:1
ust
alił
A
rkad
iusz
Sew
eryn
.D
o ko
ńca
rund
y je
sien
nej p
ozo-
stał
y ju
ż ty
lko
trzy
kol
ejki
. W
na-
stęp
nej
Vic
tori
a za
gra
na w
yjeź
-dz
ie z
8. w
tabe
li W
isłą
Jan
kow
ice.
Bra
mki
: 41’
Kęd
zier
ski,
54’ G
emba
-la
, 58’
Suw
aj, 6
2’, 8
5’ K
ędzi
ersk
i, 81
’ Ci
upek
, 85’
Sew
eryn
Skła
d: J
ończ
yk, G
emba
la, K
ędro
ń,
Kęd
zier
ski,
Krz
yśko
, Ros
a, S
iew
niak
, Su
waj
, Szr
emsk
i, Sz
wed
W.,
War
tała
Pona
dto
gral
i: Ci
upek
, Lic
hota
, Pr
oksa
, Sew
eryn
PAJ
Co ty
dzie
ń dz
ięki
up
rzej
moś
ci k
lubu
ora
z pr
ofilu
Szc
zako
wia
nki
na F
aceb
ooku
(Fac
eboo
k.co
m/S
zcza
kow
iank
a),
któr
y co
czw
arte
k pu
blik
uje
now
e, u
nika
lne
foto
graf
ie, p
reze
ntuj
e-m
y ar
chiw
alne
zdj
ęcia
z
zaso
bów
klu
bu z
ul.
Ko-
ściu
szki
. W ty
m n
umer
ze
zdję
cie
prze
dsta
wia
jące
M
irosła
wa
Stad
lera
. Rok
w
ykon
ania
zdj
ęcia
jest
na
m n
iezn
any.
PAJ
Co ty
dzie
ń dz
ięki
upr
zejm
ości
Vic
torii
191
8 Ja
wor
zno
prez
entu
jem
y un
ikal
ne,
arch
iwal
ne fo
togr
afie
, któ
re w
wie
lu p
rzyp
adka
ch n
ie b
yły
nigd
zie
publ
ikow
ane.
W
tym
num
erze
foto
graf
ia u
kazu
jąca
dru
żynę
Vic
torii
. Zdj
ęcie
wyk
onan
o na
jpra
wdo
po-
dobn
iej w
sezo
nie
1954
/55.
PAJ
Sia
tkar
ze M
CK
iS z
reh
abili
-to
wal
i się
za
osta
tnią
prz
e-gr
aną
z T
KS
Tyc
hy
i z w
y-ja
zdo
weg
o m
eczu
w C
zech
o-
wic
ach
-Dzi
edzi
cach
prz
ywie
źli
top related