agronom.pl [wiosna 2015]

120
Stymulacja rozwoju roślin Wiosenne nawożenie zbóż Infekcje grzybowe w zbożach wiosna 2015

Upload: prezentacja-online

Post on 08-Apr-2016

319 views

Category:

Documents


0 download

DESCRIPTION

Osadkowski-Cebulski Sp. z o.o.

TRANSCRIPT

Page 1: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Stymulacja rozwoju roślin

Wiosenne nawożenie zbóż

infekcje grzybowe w zbożach

wiosna 2015

Page 2: Agronom.pl [Wiosna 2015]
Page 3: Agronom.pl [Wiosna 2015]

AktuAlnościNie samą pracą żyje człowiek . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 4

Spotkania z Grupą Osadkowski . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 6

AGRotEcHnikANawożenie wiosenne rzepaku ozimego – jak dobrze zacząć? . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 12

Stymulacja rozwoju roślin . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 14

Kizeryt – naturalne źródło magnezu i siarki . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 22

Precyzja w pobieraniu prób glebowych . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 24

Rzepak pod dobrą ochroną . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 26

Dolistne dokarmianie rzepaku ozimego . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 30

Szkodniki lubią rzepak . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 34

Jak zwiększyć parametry osiąganego plonu? . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 36

N-Lock™ stabilizator azotu – bezkonkurencyjna technologia . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 40

Jak walczyć z uciążliwą chorobą płodozmianową – kiłą kapusty w rzepaku ozimym? . . . . . . . . . . . . . . . . . . 44

Wiosenne nawożenie zbóż . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 46

Wiosenne problemy z chwastami w zbożach . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 52

Jak zahamować infekcje grzybowe w zbożach . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 56

tEcHnikA RolnicZA . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 59

AGRotEcHnikAWiosenni amatorzy plonów . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 64

Nawożenie dolistne zbóż . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 66

Kielisznik zaroślowy – uciążliwy kuzyn powoju . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 70

Odczyn gleby a wiosenne nawożenie granulatami wapniowymi . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 72

Wybór w odmianach kukurydzy jest ogromny . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 74

Kukurydza lubi wsparcie w postaci makro- i mikroelementów . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 80

Cynk Turbo – skuteczność przebadana we wszystkich aspektach . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 84

Ochrona herbicydowa kukurydzy – walcz z chwastami . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 86

Zazielenienia: rośliny bobowate – uprawa z perspektywą . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 90

Soja – roślina przyszłości . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 94

Nawożenie doglebowe i dolistne ziemniaka . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 98

Ochrona herbicydowa – ziemniak . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 100

Zdrowy ziemniak . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 102

Nawożenie buraka cukrowego . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 104

ZARZĄDZAniE W GoSPoDARStWiEZatwierdzenie PROW 2014–2020 otwiera drogę do ogłoszenia

naboru wniosków na inwestycje w gospodarstwach . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 106

DON – rakotwórcza toksyna pleśni . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 108

Rolnictwo precyzyjne – wykorzystanie dronów w szkodach . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 110

ZootEcHnikABydło mleczne . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 112

Spis treści

Page 4: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Aktualności4

Wczesnym rankiem w dobrych humorach wystartowali-

śmy do słonecznej Hiszpanii. W Benidorm czekało już na

nas wiele atrakcji. Jedną z nich była niezapomniana, peł-

na adrenaliny przejażdżka po Morzu Śródziemnym szyb-

kimi łodziami motorowymi RIB. Prędkość przekraczają-

ca miejscami ponad 100 km/h, woda rozpryskująca się na

boki, podskoki na falach – to dopiero przygoda! Od pod-

ekscytowanych uczestników słychać było powtarzające

się pytanie: „To pierwszy dzień, a już tyle emocji na sa-

mym początku! Ciekawe, co będzie dalej?”.

coś dla ciała...

Kolejne dni przebiegały również w atmosferze wra-

żeń. Słynną zatokę w kształcie serca (Levante i Ponien-

te) udało nam się zobaczyć z okien helikoptera. Pięknie

mieniące się różnymi odcieniami błękitu morze, wyso-

kie skały wzdłuż wybrzeża i imponujące wieżowce spra-

wiały, że można było się rozmarzyć i poczuć niepowta-

rzalny klimat tego miejsca. Między plażowaniem a re-

laksem na masażach w SPA wybraliśmy się na jeep sa-

fari po krętych wzniesieniach Białego Wybrzeża. Za-

chód słońca, dzikie widoki pasm i masywów górskich

oraz malownicze wodospady sprawiły, że podczas grilla

i towarzyszącej w tle muzyki oddaliśmy się chwili, wspól-

nie tańcząc i rozmawiając przy lampce hiszpańskiego

wina aż do późnych godzin nocnych.

W naszym harmonogramie nie zabrakło również czasu na

kulturę i sztukę. Podczas pobytu mieliśmy okazję udać się

w góry Guadalest i zwiedzić zamek zbudowany w XI w. przez

muzułmanów. Dostać się do niego można tylko, tak jak przed

wiekami, przechodząc przez tunel wykuty w skałach, zwany

Wrotami św. Jana. Z góry roztaczały się przed nami wspa-

niałe widoki na szczyty, pasma i doliny, a także na turkuso-

wą toń leżącego kilkaset metrów poniżej jeziora Guadalest.

i dla duszy

Naszego ostatniego wspólnego wieczoru w Hiszpanii, sie-

dząc w pierwszych rzędach w teatrze, podziwialiśmy jed-

no z najlepszych show artystycznych w Europie. Byliśmy

świadkami niezwykłego spektaklu z udziałem artystów

i tancerzy z całego świata przyodzianych w efektowne

stroje i wykonujących zapierające dech w piersiach układy

taneczne. Ten wieczór można uznać za jeden z tych, któ-

rych długo się nie zapomni!

W drodze powrotnej do Polski byliśmy uśmiechnięci i peł-

ni pozytywnych emocji. Wyjazd pozwolił nam wszystkim

odetchnąć od codzienności i trudów pracy w całym roku.

Jako organizatorzy mamy nadzieję, że odpoczynek, nieco-

dzienne atrakcje oraz kontakty nawiązane podczas pobytu

w Benidorm będą miłą i wieczną pamiątką ze wspólnego

wyjazdu z Grupą Osadkowski.

Joanna Miężał

j .miezal@osadkowski .pl

nie samą pracążyje człowiek

Benidorm, zwany „hiszpańskim las Vegas”, to jeden z najsłynniejszych kurortów wypoczynkowych w Europie, który gwarantuje nie tylko niezwykłe widoki na piękną plażę i wieżowce wznoszące się w malowniczej zatoce zamkniętej skałami w kształcie serca, ale również świetną kuchnię, liczne rozrywki i wypoczynek wśród śródziemnomorskiej przyrody. na te wszystkie atrakcje, które proponuje wybrzeże costa Blanca, zaprosiliśmy w październiku 2014 r. podczas wyjazdu szkoleniowo-turystycznego naszych klientów w ramach programu lojalnościowego AgroPuzzle.

Page 5: Agronom.pl [Wiosna 2015]

5INFORMATOR GRUPY OSADKOWSKI • WIOSNA 2015 Aktualności

Benidorm 2014

W drodze powrotnej do Polski byliśmy uśmiechnięci i pełni pozytywnych emocji . Wyjazd pozwolił nam wszystkim odetchnąć od codzienności i trudów pracy w całym roku .

Page 6: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Aktualności6

Spotkaniaz Grupą osadkowski

wydarzenie fi rma* termin lokalizacja opis

XXVIII Wystawa Zwierząt Hodowlanych, Maszyn i Urządzeń Rolniczych

OSA 5–6.07.2014 Sitno

k. ZamościaODR Sitno, wystawa regionalna

Demo Tour 2014 OSA 30.07.2014Wierzbno

gm. Domaniów Letnie pokazy organizowane podczas żniw przez New Holland 

Dni Kukurydzy OSA 19.09.2014 OsinyPZPK Osiny, branżowa wystawa rolnicza po-święcona kukurydzy, gospodarstwo Osiny należące do IUNG Puławy

Dni Kukurydzy OSA 26.09.2014 Szamotuły PZPK Szamotuły, branżowa wystawa rolni-cza poświęcona kukurydzy

Beet Europe 2014 OSA 2.10.2014 DobieszówDni Buraka, międzynarodowa wystawa ogólnorolna poświęcona tematom związa-nym z uprawą buraków cukrowych

XVI Dni Kukurydzy OSA 5.10.2014 Skrzelew PZPK Skrzelew, branżowa wystawa rolni-cza poświęcona kukurydzy

Podsumowaniawarsztatów polowych

jesień 2014OSA 15–29.10.2014

pola demonstracyjne

(6 lokalizacji)

Warsztaty polowe, na których omawiane i porównywane były odmiany kukurydz tuż przed okresem żniw

Konferencje Kukurydza 2015

OSA grudzień 2014 5 spotkań

Uwieńczeniem cyklu warsztatów polo-wych organizowanych przez fi rmę Osad-kowski SA były konferencje, podczas któ-rych uczestnicy mieli możliwość zobaczyć i porównać wyniki plonowania kukurydzy dostępnej w ofercie Grupy Osadkowski

Gdańska Giełda ZbożaOSA,

OC, OR17.07.2014 Gdańsk Sponsor generalny Grupa Osadkowski

Spotkania z osadkowski SA

*OSA – Osadkowski SA, OC – Osadkowski-Cebulski Sp. z o.o., OR – Osadkowski Raiff eisen

Dziękujemy bardzo naszym klientom za liczne uczestnictwo w spotkaniach z nami!

Serdecznie zapraszamy do przeglądu wydarzeń (tabele poniżej), które odbyły się od lata do jesieni 2014 r. w całej Grupie Osadkowski

oraz do obejrzenia osobnych fotorelacji spółek tworzących Grupę.

Grupa osadkowski od wielu lat jest organizatorem spotkań polowych, konferencji i dni otwartych w lokalizacjach na terenie całego kraju.

Page 7: Agronom.pl [Wiosna 2015]

7INFORMATOR GRUPY OSADKOWSKI • WIOSNA 2015 Aktualności

Beet Europe 2014

Beet Europe 2014

Beet Europe 2014

Beet Europe 2014

Beet Europe 2014

Beet Europe 2014

Konferencja Kukurydza 2015, Pruszków Konferencja Kukurydza 2015, Radymno

Page 8: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Aktualności8

wydarzenie fi rma* termin lokalizacja opis

Dni Kukurydzy

OC 9.10.2014PRUH Hodrol

Sp. z o.o., Żabice

Prezentacja – omówienie i porównanie odmian kukurydzy tuż przed okresem żniw

OC 10.10.2014Worpol Sp. z o.o.,

Sulików

OC 22.10.2014 Klępsk, GR Ryszard Maj

OC 23.10.2014Kocin k. Żagania,

GR Zbigniew Kasperek

Corn Demo Tour OC 24.10.2014Wilczyce k. Długołęki,

GR Mariusza PopławskiegoJesienny pokaz pracy kombajnów w kukurydzy

Konferencje Kukurydza 2015

OC 2.12.2014 Krotoszyce Konferencje kukurydziane z ofertą fi rmy Osadkowski-Cebulski sp. z o.o.OC 4.12.2014 Winny Dworek

Gdańska Giełda ZbożaOSA,

OC, OR17.07.2014 Gdańsk

Sponsor generalny Grupa Osadkowski

Red Carpet OC 10.12.2014 Siedziba OC LegnicaPrezentacja nowej serii kombajnów Axial Flow

Spotkania z osadkowski-cebulski Sp. z o.o.

*OSA – Osadkowski SA, OC – Osadkowski-Cebulski Sp. z o.o., OR – Osadkowski Raiff eisen

Dni Kukurydzy, Żabice, 9.10.2014 Dni Kukurydzy, Sulików, 10.10.2014

Dni Pola, GR Artur Koncik, 26.09.2014 Red Carpet, Legnica, 10.12.2014

Page 9: Agronom.pl [Wiosna 2015]

9INFORMATOR GRUPY OSADKOWSKI • WIOSNA 2015 Aktualności

Pokaz maszyn, Dni Kukurydzy, Sulików, 10.10.2014

Powitanie w Sulikowie, 10.10.2014

Pola kukurydziane, Sulików, 10.10.2015

Page 10: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Aktualności10

Zielone Pola jesień 2014, Gulb, 18.09.2014 Zielone Pola jesień 2014, Lesięcin, 26.09.2014

wydarzenie fi rma* termin lokalizacja opis

Targi AGRO-TECH OR 5–6.07.2014 Minikowo KPODR, branżowa wystawa rolnicza

Gdańska Giełda Zboża

OSA, OC, OR

17.07.2014 Gdańsk Sponsor generalny Grupa Osadkowski

XVIII Pałuckie Targi Rolne OR 23–24.08.2014 Żnin Targi ogólnorolne

Dzień Kukurydzy OR 11.09.2014 Lubań k. Kościerzyny

PODR, branżowa wystawa rolnicza poświęcona kukurydzy

Agro Pomerania OR 13–14.09.2014 Barzkowice XXVII Barzkowickie Targi Rolne

Podlaski Dzień Kukurydzy OR 14.09.2014 Szepietowo

PODR, branżowa wystawa rolnicza poświęcona kukurydzy

Zielone Pola jesień 2014 OR wrzesień 2014

pola demonstracyjne

(10 lokalizacji)

Warsztaty polowe, na których omawiane i porównywane były odmiany kukurydzy

Konferencje Kukurydza 2015 OR grudzień 2014 3 spotkania

Uwieńczeniem cyklu warsztatów polowych Zielo-ne Pola jesień 2014 organizowanych przez fi rmę Osadkowski Raiff eisen Sp. z o.o. były konferencje, podczas których uczestnicy mieli możliwość zo-baczyć i porównać wyniki plonowania kukurydzy dostępnej w ofercie Grupy Osadkowski

Spotkania z osadkowski Raiff eisen

*OSA – Osadkowski SA, OC – Osadkowski-Cebulski Sp. z o.o., OR – Osadkowski Raiff eisen

Page 11: Agronom.pl [Wiosna 2015]

11INFORMATOR GRUPY OSADKOWSKI • WIOSNA 2015 Aktualności

Zielone Pola jesień 2014, Gulb, 18.09.2014 Zielone Pola jesień 2014, Lesięcin, 26.09.2014

Zielone Pola jesień 2014, Wielkie Stwolno, 24.09.2014 Podlaski Dzień Kukurydzy, Szepietowo, 14.09.2014

Agro Pomerania, Barzkowice, 13–14.09.2014 Targi AGRO-TECH, Minikowo, 5–6.07.2014

Page 12: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Agrotechnika12

na dobry start

Rzepak ozimy należy do grupy roślin o wysokich wymaga-

niach pokarmowych. Na wyprodukowanie 1 t nasion wraz

ze słomą potrzebuje średnio 60 kg N, 30 kg P, 70 kg K oraz

7 kg Mg i 15 kg S. Biorąc pod uwagę przebieg jesieni oraz

okresu na przełomie roku, kolejny raz mamy do czynienia

z sytuacją, w której wegetacja nie „wygasa”, a wręcz prze-

ciwnie – rośliny dobrze odżywione w dalszym ciągu się roz-

wijają. Taka sytuacja powoduje, iż ilość azotu oraz innych

pierwiastków w glebie spada, co stwarza konieczność inne-

go spojrzenia na bilans nawożenia wiosną.

Doskonałym rozwiązaniem wiosennym jest zastosowanie

przed ruszeniem wegetacji nawozu YaraMila 14-14-21

wzbogaconego w bor i siarkę. Dostarczamy w nim – oprócz

niezbędnego wiosną azotu – również odpowiednie ilości

fosforu i potasu, które zniwelują straty powstałe w glebie

w okresie jesienno-zimowym. Standardowa dawka to ok.

200–250 kg/ha, jednak jeżeli jesienią nasze nawożenie było

mniejsze niż zwykle i pojawiły się pierwsze oznaki niedobo-

rów, możemy swobodnie tę dawkę zwiększyć.

kiedy i jaka forma azotu?

Rzepak należy do roślin, które nie lubią czekać na azot

w glebie. W momencie ruszenia wegetacji w strefi e korzeni

włośnikowych musi znajdować się odpowiednia ilość tego

pierwiastka, w przeciwnym razie roślina przyspiesza wege-

tację, staje się mniej odporna na warunki środowiskowe, co

powoduje znaczy spadek w plonie. Stąd tak istotne jest za-

nawożenie wiosenne rzepaku ozimego – jak

dobrze zacząć?

Rzepak ozimy jest w uprawie rośliną dla „cierpliwych”, biorąc pod uwagę zarówno czas, w którym roślina znajduje się na plantacji, jak i szereg zabiegów agrotechnicznych potrzebnych do osiągnięcia zakładanego plonu. Bywają lata, kiedy to czas wegetacji rośliny z wielu różnych przyczyn opóźnia się, a zbiór pokrywa się z datą siewu rzepaku na kolejny sezon. Mając na uwadze powyższe założenia, powinniśmy przygotować odpowiednio zasobne stanowisko, tak aby rośliny mogły swobodnie rozwijać się przez cały okres wegetacji.

stosowanie dawki startowej N chwilę przed ruszeniem we-

getacji. Bilansując azot wiosną, trzeba mieć na uwadze jego

ilość w glebie. W normalnych warunkach, przy prawidło-

wym przebiegu okresu zimowego, jego ilość na 1 ha mieści

się w przedziale 40–60 kg. Przebieg pogody, jaki można było

zaobserwować właśnie w tym okresie, nie służył jednakże

„odkładaniu” azotu, dlatego należy domniemywać, iż ta

wartość będzie wiosną zdecydowanie niższa. Przyjęło się

w praktyce, że całość planowanego nawożenia azotowego

dzielimy na dwie dawki, najczęściej w proporcji 2/3 jako

dawka startowa i 1/3 jako dawka uzupełniająca, przy czym

w momencie, gdy mamy do czynienia z suchą wiosną

i szybko postępującą wegetacją, nie jest błędem zastosowa-

nie całości N w jednej dawce w odpowiednim momencie.

Takie warunki miały miejsce rok temu i z pewnością każdy

z nas widział, jak rzepak zareagował na brak odpowiednio

szybko zaaplikowanej drugiej dawki azotu.

Ponieważ rzepak należy do roślin szybko rosnących, trzeba

dostarczyć mu odpowiednie formy azotu. Najszybciej dzia-

łająca – azotanowa, zawarta m.in. w saletrze amonowej i Sa-

letrosanie, powinna być bezwzględnie zastosowana jako

pierwsza. Jest ona wchłaniana bezpośrednio po rozpusz-

czeniu przez system korzeni włośnikowych i nie potrzebuje,

jak formy amonowa i amidowa, czasu na proces nitryfi kacji

w glebie. Na początku wegetacji doskonałym rozwiązaniem

jest zastosowanie Saletrosanu 26. Zawiera on w swoim skła-

dzie dwie formy azotu – wspomnianą wcześniej szybko

działającą formę azotanową, wolniej działającą formę amo-

nową oraz, co najbardziej istotne, siarkę w formie siarczano-

wej. Właśnie taka forma S jest wyłącznie pobierana przez ro-

Page 13: Agronom.pl [Wiosna 2015]

13INFORMATOR GRUPY OSADKOWSKI • WIOSNA 2015 Agrotechnika

śliny, a pierwiastek ten, będąc składnikiem aminokwasów

i dalej – białek, jest budulcem całej rośliny, warunkując od-

powiedni przebieg procesów, w tym tak ważnych jak zawią-

zywanie pędów kwiatowych i kwitnienie. W przypadku dru-

giej, uzupełniającej dawki azotu możemy również pokusić

się o użycie wolniej działającej formy amidowej zawartej

m.in. w moczniku oraz RSM-ie, przy czym trzeba pamiętać,

aby użyć tego typu nawozów odpowiednio wcześniej, tak

by w formie przyswajalnej dla roślin mogły one znaleźć się

szybko w roztworze glebowym.

Bilansując nawożenie makropierwiastkami, nie możemy

zapomnieć o magnezie. Pierwiastek ten jest pobierany

w znacznie mniejszych ilościach niż azot czy potas, nie-

mniej warunkuje wiele ważnych procesów w roślinie, ta-

kich jak np. fotosynteza. Najczęściej dostarczamy go do

gleby w formie dolomitu, jednakże doskonałą formą na-

wozu zawierającego magnez jest EStA® kieserit. Nawóz

ten zawiera w swoim składzie 25 kg magnezu oraz 20 kg

siarki w formie siarczanowej, dlatego niejednokrotnie

jest używany w bilansie nawożenia rzepaku ozimego

wiosną.

tomasz Rybski

t .rybski@osadkowski .pl

Dokarmianie dolistne

Jeżeli nasze rośliny mają już optymalny zapas makropierwiast-

ków, należy jeszcze zadbać o dwa istotne mikropierwiastki,

czyli bor i mangan. Nie sposób tu wymienić, w ilu ważnych

procesach biorą one udział, a bez nich uzyskanie oczekiwane-

go plonu nie jest możliwe. Rzepak w okresie wegetacji wiosen-

nej zużywa około 500–600 g boru. Istotne jest, aby wymaganą

jego ilość podać już w początkowym okresie wegetacji, najle-

piej w dawkach dzielonych: 3/4 po ruszeniu wegetacji, a uzu-

pełnienie pozostałej 1/4 – w fazie zielonego pąka. Zakładaną

ilość B możemy zastosować w nawozie oSD Bor w ilości 3–4

kg/ha. W przypadku manganu wartość, którą zużywa rzepak,

również waha się w granicach 500 g/ha, z tą różnicą, iż tutaj

należy zastosować wymaganą ilość Mn w dwóch równych

dawkach, w analogicznych fazach jak w przypadku boru. Naj-

lepiej, aby mangan pojawił się w formie chelatu zawartego np.

w oSD Mikro Rzepak – oprócz manganu mamy tu też bor,

molibden, siarkę i miedź.

Page 14: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Agrotechnika14

Stymulacja rozwojuroślin

Przegląd doświadczeń ścisłych prowadzonych w latach 2012–2014 z wykorzystaniem nawozów dolistnych o działaniu stymulującym w uprawie rzepaku ozimego, pszenicy ozimej i kukurydzy.

lepszy (oceniając zastosowanie solo) efekt, zwiększając

plon o prawie 6 dt z ha. Technologia jesiennej stymulacji

rozwoju Terra-Sorb foliar + Black Star spowodowała naj-

lepszy efekt plonotwórczy wynoszący 7 dt/ha. Został on

osiągnięty poprzez stymulację budowy systemu korze-

niowego, dzięki któremu rośliny lepiej poradziły sobie

podczas okresowych niedoborów wody w czasie wiosen-

nego rozwoju.

Rzepak ozimy

Doświadczenie miało na celu określenie wpływu zastoso-

wania preparatu aminokwasowego terra-Sorb foliar

w różnych fazach rozwojowych roślin rzepaku oraz sku-

teczności technologii jesiennej stymulacji Terra-Sorb foliar

+ Black Star. W sezonie 2012/2013 efektywność zastoso-

wania powyższych kombinacji wahała się od 4,63% do

12,46% wzrostu plonu w stosunku do kontroli. Wczesno-

wiosenne zastosowanie Terra-Sorb foliar przyniosło naj-

tabela 1. Doświadczenie ścisłe ZDoo krościna Mała, sezon 2012/2013: wpływ różnych kombinacji i terminów zastosowania stymulatorów roślin na plon i masę tysiąca nasion w uprawie rzepaku ozimego odmiany Vision

kombinacja termin aplikacjifaza

rozwojowadawka w l/ha

plon MTN

t/ha % g

kontrola xxxx xxxx xxxx 5,62 0,00 4,79

1 Terra-Sorb foliar jesień 14–16 BBCH 2 5,88 104,63 4,79

2 Terra-Sorb foliar wiosna 31 BBCH 2 6,2 110,32 4,83

3Terra-Sorb foliar wiosna,

początek kwitnienia61 BBCH 2 6 106,76 4,79

4 Terra-Sorb foliar + Black Star jesień 14–16 BBCH 2 + 2 6,32 112,46 4,95

Page 15: Agronom.pl [Wiosna 2015]

15INFORMATOR GRUPY OSADKOWSKI • WIOSNA 2015 Agrotechnika

I – siew 27.08.2013; II – siew 5.09.2013; III – siew 5.09.2013 + stymulatory jesienią

tabela 2. Wyniki doświadczenia ścisłego w uprawie rzepaku, badającego wpływ terminu siewu po-szczególnych odmian na plonowanie oraz wpływ jesiennego zastosowania układu stymu-latorów wzrostu roślin (terra-Sorb foliar + Black Star) w układzie późniejszego siewu. Do-świadczenie prowadzone w SDoo Pawłowice w sezonie 2013/2014

odmiana kombinacjaplon

w dt/ha przy 9%wilgotności

parametry plonu

MTN wilgotność

Troubadour I siew 27.08.2013 66,9 5,84 7,1

Troubadour II siew 5.09.2013 56,6 5,98 6,6

Troubadour IIIsiew 5.09.2013

+ stymulatory jesienią65,7 5,4 6,6

SY Carlo I siew 27.08.2013 71,8 5,56 7,2

SY Carlo II siew 5.09.2013 66,8 5,8 6,6

SY Carlo IIIsiew 5.09.2013

+ stymulatory jesienią68,7 5,84 6,6

Garou I siew 27.08.2013 65,8 6,2 7,1

Garou II siew 5.09.2013 65,8 5,56 6,5

Garou IIIsiew 5.09.2013

+ stymulatory jesienią69 5,86 6,5

Atenzo I siew 27.08.2013 70,6 6,26 6,8

Atenzo II siew 5.09.2013 66 6,48 6,8

Atenzo IIIsiew 5.09.2013

+ stymulatory jesienią69,3 6,46 6,7

Trinity I siew 27.08.2013 58,7 6,18 6,9

Trinity II siew 5.09.2013 57,3 5,78 6,5

Trinity IIIsiew 5.09.2013

+ stymulatory jesienią61,6 5,64 6,5

0

10

20

30

40

50

60

70

80

66,9

TR

OU

BA

DO

UR

I

71,8

SY C

AR

LO I

70,6

AT

ENZ

O I

66

AT

ENZ

O I

I

66,8

SY C

AR

LO I

I

68,7

SY C

AR

LO I

II

69

GA

RO

U I

II

69,3

AT

ENZ

O I

II

61,6

TR

INIT

Y I

II

TR

OU

BA

DO

UR

III

65,7

56,6

TR

OU

BA

DO

UR

II

58,7

TR

INIT

Y I

57,3

TR

INIT

Y I

I

65,8

GA

RO

U I

65,8

GA

RO

U I

I

Page 16: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Agrotechnika16

odmiany w późniejszym siewie pozytywnie odpowiedzia-

ły na jesienne zastosowanie Terra-Sorb foliar + Black Star.

Przyrost plonu wahał się od 9,1 dt/ha do 1,9 dt/ha. Naj-

lepszy efekt osiągnięto na odmianie Troubadour. Jesien-

na stymulacja rozwoju roślin rzepaku pozwoliła znacz-

nie zmniejszyć różnice w plonowaniu wynikające z termi-

nu siewu. Jak pokaże doświadczenie następne, podobny

efekt możemy również osiągnąć przy wiosennej stymula-

cji rozwoju roślin.

W doświadczeniu ścisłym określającym wpływ trzech

zmiennych na rozwój i plonowanie roślin rzepaku: od-

miana, termin siewu i jesienna stymulacja rozwoju zosta-

ło wysianych pięć odmian w dwóch terminach, z czego

późniejszy został wysiany w dwóch kombinacjach – bez

i z zastosowaniem jesiennej technologii stymulacji (Terra-

-Sorb foliar + Black Star). W czterech odmianach późniejszy

termin siewu spowodował spadek plonu. Tylko jedna od-

miana (Garou) nie zareagowała na ten czynnik. Wszystkie

tabela 3. Wyniki doświadczenia ścisłego w uprawie rzepaku ozimego, badającego wpływ zastoso-wanych kombinacji oraz terminów aplikacji preparatów stymulujących wzrost roślin na plonowanie. Doświadczenie prowadzone przez Agricultural Research institute kromeriz (czechy) w sezonie 2013/2014

lp. kombinacja termin aplikacjidawka w l/ha

plon w t/ha

MTN w g

1 kontrola xxx xxx 4,28 5,77

2 Terra-Sorb foliar

jesień – 14–16 BBCH 2

5,32 5,74wiosna – początek wegetacji 2

wiosna – początek kwitnienia 2

3 Terra-Sorb foliar jesień – 14–16 BBCH 2 5,14 6,13

4 Terra-Sorb foliar wiosna – początek wegetacji 2 4,9 5,74

5 Terra-Sorb foliar wiosna – początek kwitnienia rzepaku 2 4,85 5,34

6Croparom Activstart

+ Croparom Funga

jesień – 14–16 BBCH 1,5 + 2,5

5,97 5,43

wiosna – początek wegetacji 1,5 + 2,5

7 Black Star Black Star 2 5,97 5,56

8Terra-Sorb foliar

+ Black Star jesień – 14–16 BBCH 2 + 2 5,75 5,69

9Terra-Sorb foliar

+ Black Star

jesień – 14–16 BBCH 2 + 2

6 5,48

wiosna – początek wegetacji 2 + 2

Page 17: Agronom.pl [Wiosna 2015]

17INFORMATOR GRUPY OSADKOWSKI • WIOSNA 2015 Agrotechnika

tabela 4. Wyniki doświadczenia ścisłego w uprawie pszenicy ozimej, badającego wpływ zastoso-wanych kombinacji oraz terminów aplikacji preparatów stymulujących wzrost roślin na plonowanie. Doświadczenie prowadzone przez Agricultural Research institute kromeriz (czechy) w sezonie 2012/2013

lp. kombinacjatermin

aplikacjifaza

rozwojowadawka w l/ha

plon w t/ha

% MTZ %

1

Terra-Sorb foliar

22 BBCH, 25 BBCH

i 39 BBCH

jesień, dwa

rozkrzewienia22 BBCH 2

11,23 144,53 49,25 128,12wiosna, pełnia

krzewienia25 BBCH 2

wiosna,

liść fl agowy39 BBCH 2

2Terra-Sorb foliar

22 BBCH

jesień, dwa

rozkrzewienia22 BBCH 2 10,00 128,70 42,09 109,50

3Terra-Sorb foliar

25 BBCH

wiosna, pełnia

krzewienia25 BBCH 2 10,90 140,28 49,62 129,08

4Terra-Sorb foliar

39 BBCH

wiosna,

liść fl agowy39 BBCH 2 11,37 146,33 49,22 128,04

5 kontrola xxxx xxxx xxxx 7,77 100,00 38,44 100,00

Doświadczenie ścisłe składające się z 9 kombinacji mają-

cych na celu określenie wielkości wpływu różnych nawo-

zów dolistnych o działaniu stymulującym rozwój, poda-

wanych w określonych terminach. W doświadczeniu uży-

to preparaty: Terra-Sorb foliar, Black Star oraz technologię

Croparom Funga i Croparom Activstart służącą do ograni-

czania porażenia rzepaku kiłą kapusty. Wszystkie kombina-

cje zarówno pojedynczego, jak i kilkukrotnego zastosowa-

nia zabiegów dolistnych przyniosły pozytywny efekt plono-

twórczy. Wiosna 2014 r. na czeskich Morawach była bardzo

sucha. W marcu odnotowano 5 mm, a w kwietniu 16 mm

opadu atmosferycznego. W warunkach silnego stresu efekt

dodatkowego wsparcia mógł być bardziej wyraźny. Anali-

zując wyniki tego doświadczenia, obserwujemy, że bardzo

dobrze poradziły sobie kombinacje z jesienną aplikacją pro-

duktów (kombinacja nr 2, 3, 6, 7, 8, 9). Również te z nich,

które dotyczyły samej jesieni (kombinacja nr 2, 7, 8), miały

relatywnie najmocniejsze przełożenie na plon. Prawdopo-

dobnie lepszy jesienny rozwój roślin i związane z nim więk-

sze nagromadzenie substancji zapasowych pozwoliły na

osiągnięcie wyższego plonu.

Pszenica ozima

Doświadczenie ścisłe miało na celu określenie wpływu prepa-

ratu aminokwasowego Terra-Sorb foliar podawanego w róż-

nych fazach rozwojowych na poziom plonowania i strukturę

plonu pszenicy ozimej odmiany Meister. Jedyną różnicą po-

między kontrolą a kombinacjami było zastosowanie lub nie

ocenianego preparatu. Ocenie podlegało trzykrotne użycie

preparatu, a także każdy z tych zabiegów wykonany osobno.

Wszystkie kombinacje wykazały wzrost plonu w stosunku do

kontroli. Wahał się on od 28,7% do 46,33%. Terminem zasto-

sowania, który przyniósł największy efekt w postaci przyrostu

plonu, była faza liścia fl agowego. Na bardzo podobnym pozio-

mie plonowała kombinacja trzykrotnego zastosowania (jesień,

wiosna i liść fl agowy). Wiosenny zabieg w fazie pełni krzewie-

nia również dał oczekiwany efekt. Te kombinacje bardzo moc-

no wpłynęły na MTZ, powodując jej zwiększenie nawet o 11 g

(w kombinacji nr 4). Ten wzrost nie spowodował zmniejszenia

pozostałych parametrów ocenianych ziarniaków (białko, licz-

ba opadania, gluten). Mniejszy wzrost masy tysiąca ziarniaków

spowodował jesienne zastosowanie produktu.

Page 18: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Agrotechnika18

tabela 5. Wyniki doświadczenia ścisłego w uprawie pszenicy ozimej, badającego wpływ terminu siewu poszczególnych odmian na plonowanie oraz jesiennego zastosowania układu sty-mulatorów wzrostu roślin (terra-Sorb foliar + Black Star) w układzie późniejszego siewu. Doświadczenie prowadzone w SDoo Pawłowice

lp. odmiana kombinacjawilgotność

w %

plon w dt/ha przy 14% wilgotności

1 Praktik I siew 7.10.2013 15 102,6

2 Praktik II siew 23.10.2013 16,2 102,2

3 Praktik III siew 23.10.2013 + stymulatory jesienią 16,8 102,8

4 Meister I siew 7.10.2013 14,6 99,3

5 Meister II siew 23.10.2013 15,2 99,7

6 Meister III siew 23.10.2013 + stymulatory jesienią 15,6 104,5

W drugim roku doświadczenia (2014), oprócz dwóch wcześniej-

szych preparatów, oceniano stymulator rozwoju systemu korze-

niowego Black Star. Sezon 2014 w Krościnie Małej miał korzyst-

ny rozkład opadów atmosferycznych. W najważniejszych mo-

mentach rozwoju kukurydzy nie odnotowano stresu wodnego.

Mimo braku stresów zaobserwowano zwyżkę plonu po zastoso-

waniu preparatu Terra-Sorb foliar o prawie 6 dt/ha, a po Cynku

Turbo o ponad 7 dt/ha. Mniejszym wzrostem plonu charaktery-

zowała się kombinacja z użyciem Black Star. W warunkach od-

powiednio pokrytego zapotrzebowania na wodę efekt wynika-

jący z mocniejszego systemu korzeniowego mógł być mniejszy.

Doświadczenie w układzie ścisłym ocenia wpływ trzech

zmiennych (odmiana, termin siewu, jesienna stymulacja

roślin) na plonowanie pszenicy ozimej. W doświadcze-

niu zostały wysiane dwie odmiany tego samego hodow-

cy (RAGT) – Meister i Praktik – różniące się zimotrwałością.

Odmiany w małym stopniu zareagowały na termin siewu.

Praktik, po zastosowaniu jesiennych zabiegów stymulują-

cych rozwój, osiągnął nieznaczny przyrost plonu. Odmiana

Meister mająca mniejszą zimotrwałość zareagowała przy-

rostem plonu na poziomie bliskim 5 dt/ha.

kukurydza

Dwuletnie doświadczenie w uprawie kukurydzy odmiany

Pomeri prowadzone w ZDOO Krościna Mała miało na celu

ocenę wpływu zastosowanych nawozów dolistnych o dzia-

łaniu stymulującym na plon i jego strukturę. W obu latach

doświadczeń terminem aplikacji preparatów była faza

16 BBCH (6 liści). W pierwszym roku ocenie poddano pre-

parat Terra-Sorb foliar oraz Cynk Turbo. Pierwszy z nich

spowodował zwiększenie plonu o ponad 9 dt/ha. Cynk

Turbo został podany w trzech różnych dawkach. Aplikacja

2 l/ha przyniosła efekt wynoszący 4,8 dt/ha wzrostu plonu

i jest to dawka rekomendowana do stosowania.

96

98

100

102

104

106

PR

AK

TIK

I

PR

AK

TIK

II

PR

AK

TIK

III

MEI

STER

I

MEI

STER

II

MEI

STER

III

Page 19: Agronom.pl [Wiosna 2015]

19INFORMATOR GRUPY OSADKOWSKI • WIOSNA 2015 Agrotechnika

tabela 6. Doświadczenie ścisłe prowadzone w ZDoo krościna Mała, sezon 2013: wpływ różnych stymulatorów roślin na plon w uprawie kukurydzy na ziarno odmiany Pomeri

tabela 7. Doświadczenie ścisłe prowadzone w ZDoo krościna Mała, sezon 2014: wpływ różnych stymulatorów roślin na plon w uprawie kukurydzy na ziarno odmiany Pomeri

lp. kombinacja faza rozwojowadawka w l/ha

wilgotność w %

plon w dt/ha

% wzrostu plonu

1 kontrola xxxx xxxx 32,2 98,4 100

2 Terra-Sorb foliar 16 BBCH 2 30,5 107,6 109,35

3 Cynk Turbo 16 BBCH 1 33,3 100,2 101,83

4 Cynk Turbo 16 BBCH 1,5 32,1 101 102,64

5 Cynk Turbo 16 BBCH 2 31,6 103,2 104,88

lp. kombinacjaplon

w dt/ha

przyrost plonu

w dt/ha

% wzrost plonu

liczba kolb produk-cyjnych

liczba kolb nieproduk-

cyjnych

wilgotność nasion po

zbiorze

% wzrostu

plonu

1 kontrola 122,11 xxx 100 385 16 24,9 100

2 Terra-Sorb foliar 128,09 5,98 104,89 393 25 25,2 109,35

3 Black Star 123,53 1,42 101,16 396 15 24,5 101,83

4 Cynk Turbo 129,13 7,01 105,74 408 15 25,1 102,64

Doświadczenie ścisłe prowadzone przez Uniwersytet Przy-

rodniczy w Poznaniu miało na celu określenie wpływu na-

wożenia dolistnego na plon roślin kukurydzy. Produktami

podlegającymi ocenie były Terra-Sorb foliar w dawce 2 l/ha,

OSD Cynk (zawierający w składzie 10% schelatowanego

cynku) w dawce 4 l/ha oraz Cynk Plus (zawierający w skła-

dzie 2,5% chelatu cynku i 47,5% formy tlenkowej) w dawce

1 l/ha. Doświadczenie przeprowadzono w dwóch warian-

tach nawożenia podstawowego azotowego wynoszące-

go 80 kg N/ha (wariant z ograniczonym nawożeniem) oraz

160 kg N/ha (dawka standardowa). Doświadczenie było

założone w układzie ścisłym na glebie klasy V. W okresie

wegetacji panowały warunki stresu wodnego (lokaliza-

cja doświadczenia to okolice Poznania). Wszystkie ocenia-

ne kombinacje przyniosły pozytywny efekt plonotwórczy

w odniesieniu do kontroli. Efekt w kombinacjach o wyż-

szym poziomie nawożenia azotowego był korzystniej-

szy. Porównując kontrolę w dwóch wariantach nawoże-

nia, wzrost dawki azotu spowodował przyrost plonu o ok.

10 dt/ha. Przy ograniczonym nawożeniu azotowym wzrost

wielkości plonu po zastosowaniu badanych preparatów

nalistnych wyniósł maksymalnie 10 dt w odniesieniu do

kontroli. W wariancie doświadczenia o wyższym nawoże-

niu azotowym efekty plonowania uzyskane w wyniku apli-

kacji aminokwasów i cynku były znacznie wyższe i docho-

dziły do 19 dt przyrostu plonu w przeliczeniu na ha. Może

to świadczyć o związku badanych preparatów z poziomem

wykorzystania azotowego nawożenia podstawowego.

Page 20: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Agrotechnika20

tabela 8. Wyniki doświadczenia ścisłego z użyciem terra-Sorb foliar i nawozów dolistnych zawiera-jących cynk, prowadzone przez uP w Poznaniu; kombinacje przy ograniczonych dawkach azotu = 80 kg n/ha

tabela 9. Wyniki doświadczenia ścisłego z użyciem terra-Sorb foliar i nawozów dolistnych zawiera-jących cynk, prowadzone przez uP w Poznaniu; kombinacje przy standardowych dawkach azotu = 160 kg n/ha

kombinacjadawka azotu

w kg N/haplon w t/ha

kontrola 80 8,374

Terra-Sorb foliar, 15–16 BBCH 80 9,172

OSD Cynk, 15–16 BBCH 80 9,379

Terra-Sorb foliar + OSD Cynk, 15–16 BBCH 80 9,274

Terra-Sorb foliar + Cynk Plus, 13–14 BBCH 80 9,106

kombinacjadawka azotu

w kg N/haplon w t/ha

kontrola 160 9,313

Terra-Sorb foliar, 15–16 BBCH 160 11,119

OSD Cynk, 15–16 BBCH 160 10,813

Terra-Sorb foliar + OSD Cynk, 15–16 BBCH 160 11,204

Terra-Sorb foliar + Cynk Plus, 13–14 BBCH 160 11,025

Marcin kaczmarek

m .kaczmarek@osadkowski .pl

Porównując kontrolę w dwóch warian-tach nawożenia, wzrost dawki azotu spo-wodował przyrost plonu o ok . 10 dt/ha .

Page 21: Agronom.pl [Wiosna 2015]

21INFORMATOR GRUPY OSADKOWSKI • WIOSNA 2015 Agrotechnika

Page 22: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Agrotechnika22

kizeryt – naturalne źródło

magnezu i siarki

Z nadejściem wiosny każdy z nas zastanawia się nad wyborem odpowiedniego nawozu dla roślin. nie jest to łatwa decyzja chociażby ze względu na sytuację pogodową czy dużą liczbę i różnorodność nawozów dostępnych na rynku. Rozpatrując wybór nawozu, musimy zawsze brać pod uwagę jego cenę, a co za tym idzie – przyswajalność (rozpuszczalność w wodzie) dla roślin.

Dlaczego warto stosować EStA® kieserit (kizeryt) wiosną?

ESTA® Kieserit 25% MgO, 50% SO3 (czyli Kizeryt) znajduje za-

stosowanie w regularnym nawożeniu magnezowo-siarko-

wym wszystkich upraw. Jest szczególnie ważny na stano-

wiskach ubogich w magnez i siarkę, które stanowią prak-

tycznie większość gleb w Polsce. Magnez zawarty w tym na-

wozie będzie zarówno uzupełniał niedobory glebowe, jak

i zasilał roślinę, tak aby tworzyła silny system korzeniowy

i zwiększała efektywność procesu fotosyntezy. Siarka będzie

odpowiedzialna za lepsze wykorzystanie azotu, co wpłynie

pozytywnie na lepszy wzrost i odporność roślin.

na co zwrócić uwagę przy wyborze nawozów magnezowych?

Patrząc na nawozy, które w swoim składzie zawierają ma-

gnez, należy zwrócić szczególną uwagę na jego rozpusz-

czalność w wodzie, a co za tym idzie – jego dostępność dla

roślin. Najbardziej powszechnie Mg występuje w 2 związ-

kach: szybko rozpuszczalnych siarczanach (takich jak Kize-

ryt) oraz słabo rozpuszczalnych węglanach. Płacąc za ma-

gnez, chcemy, aby:

zadziałał on w sezonie wegetacyjnym, w którym go

zastosowaliśmy

oraz

dał nam zwrot poniesionych kosztów i zysk wraz ze

zbiorem roślin.

Cechą wyróżniającą Kizeryt spośród innych nawozów ma-

gnezowych jest jego rozpuszczalność w wodzie oraz cał-

kowita dostępność już w pierwszym roku od zastosowania,

w przeciwieństwie do magnezu pochodzącego z dolomitu

oraz syntetycznego siarczanu magnezu, który nie rozpusz-

cza się w całości (zdj. 1).

czy nawóz dolistny (np. siedmiowodny siar-czan magnezu – EPSo® top 16% Mgo, 32,5% So

3) może zaspokoić wszystkie potrzeby roślin?

Nie. Zapotrzebowanie wszystkich roślin uprawnych na ma-

gnez jest dużo wyższe niż technicznie jest się w stanie od-

żywić roślinę przez liście. Obecny stan zasobności polskich

gleb w magnez nie gwarantuje, że nawozem dolistnym za-

spokoimy potrzeby rośliny uprawnej (rys. 1). Przy dawce

10 kg EPSO® Top w jednorazowej aplikacji wprowadzamy

Zdj. 1 – Rozpuszczalność w wodzie różnych źródeł magnezu

1

Page 23: Agronom.pl [Wiosna 2015]

23INFORMATOR GRUPY OSADKOWSKI • WIOSNA 2015 Agrotechnika

1,6 kg MgO na ha. Stosując 3 opryski w sezonie, dostar-

czamy ok. 5 kg Mgo. Średnie potrzeby roślin uprawnych

względem Mg kształtują się na poziomie:

zboża – min. 20–30 kg MgO/ha

rzepak – 40–60 kg MgO/ha

kukurydza i buraki cukrowe – 60–100 kg MgO/ha

Wniosek: konieczne jest stosowanie magnezu w posta-

ci nawozów doglebowych, takich jak ESTA® Kieserit (Kize-

ryt) czy Korn-Kali® (sól potasowa z kizerytem), które mają

w pełni rozpuszczalny i szybko dostępny dla roślin magnez

w ilościach możliwych do zaspokojenia ich potrzeb.

czy w każdej glebie brakuje magnezu?

W wielu przypadkach tak. Gleby z natury są ubogie w Mg.

Szczególnie duże niedobory tego pierwiastka występują na

glebach lekkich, bardzo lekkich i kwaśnych. Na tych, na któ-

rych stosuje się duże dawki potasu lub świeżo zwapnowa-

nych, może nastąpić zjawisko antagonizmu (wypierania jed-

nego składnika drugim z kompleksu sorpcyjnego) między

magnezem a potasem czy wapniem, co jeszcze bardziej po-

garsza poziom odżywienia roślin w magnez.

czy korn-kali® można stosować wiosnąw celu uzupełnienia potasu w oziminach?

Oczywiście tak! Korn-Kali® (40% K2O, 6% MgO, 12,5% SO

3, 4%

Na2O) bardzo dobrze wpisuje się w technologię wiosenną

zarówno roślin ozimych w celu uzupełnienia składników, jak

i jarych.

Stosowanie potasu oraz magnezu i siarki z Kizerytu w rze-

paku ozimym i pszenicy ozimej albo roślinach jarych: ku-

kurydzy, burakach cukrowych czy zbożach, jest koniecz-

ne do zbilansowanego odżywienia roślin. Na wielu lekkich

stanowiskach gleby są naturalnie ubogie w potas, magnez

i siarkę. Gleby cięższe natomiast są zazwyczaj użytkowa-

ne bardzo intensywnie, co powoduje, że bardzo duże ilości

składników pokarmowych są wynoszone z plonem. Musimy

też mieć na uwadze, że od co najmniej 25 lat głośno mówi się

o potrzebie stosowania potasu, od 10 lat o stosowaniu siarki,

a od 6 lat o potrzebie magnezu! Korn-Kali® jest zatem ideal-

nym źródłem uzupełniającym polskie gleby tymi składnikami.

Podsumowanie

Składniki dostępne w nawozach fi rmy K+S charakteryzują się

znakomitą rozpuszczalnością (100% rozpuszczalne w wo-

dzie). W celu uzupełnienia wiosennych zasobów magnezu

i siarki idealnym nawozem okazuje się EStA® kieserit – całko-

wicie naturalny, w pełni rozpuszczalny nawóz pochodzący

z minerału kizeryt. Aby zapewnić roślinom najlepsze warun-

ki wzrostu, wskazane jest stosowanie rozpuszczalnego siarcza-

nu magnezu EPSo® top, który będzie wspierał nawożenie do-

glebowe kizerytem. W sytuacji potrzeby zasilenia gleb w po-

tas wiosną bardzo korzystnym rozwiązaniem jest użycie nawo-

zu korn-kali®, który jest dobrze rozpuszczalny i szybko przy-

swajalny. Zastosowanie K w tym nawozie gwarantuje dodatko-

wo zaopatrzenie w potrzebne roślinie magnez, siarkę oraz sód.

Zapraszamy do kontaktu: www.kali-gmbh.com

dr inż. Radosław Witczak

K+S Polska Sp . z o .o .

Rys. 1. Pobranie magnezu przez podstawowe rośliny uprawne

0

20

buraki[65 t]

kukurydza[9 t]

rzepak[4 t]

pszenica[7 t]

ziemniaki[40 t]

53%40

60

80

100

120

pobr

anie

MgO

[kg*

ha-1]

52%65% 56% 67%

pobranie całkowite wynoszone z plonem głównym

Page 24: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Agrotechnika24

czy warto badać glebę?

We wszystkich krajach świata z wydajnym rolnictwem wyko-

nywane są chemiczno-fi zyczne badania gleby. Ich celem jest

określenie jej żyzności, aby na tej podstawie podać zapotrze-

bowanie na składniki pokarmowe. Prawidłowe badanie gleby

jest dla agronomów i kierowników gospodarstw podstawą do

stworzenia optymalnej strategii nawożenia. Do realnego okre-

ślenia zapotrzebowania na składniki pokarmowe potrzebujmy

także takich ważnych informacji, jak planowany gatunek rośli-

ny i przewidywana wielkość plonu. W azocie są np. tak duże

roczne wahania jego dostępności, że konieczne są pomiary

i obliczenia za pomocą czujników mierzących zapotrzebowa-

nie na N. Firma Land Data Eurosoft ma w swojej ofercie jeden

z najlepszych systemów takich czujników dla zboża i rzepaku

o nazwie AO GreenSeeker.

technika jest coraz lepsza...

Stopień zawartości fosforu, potasu i magnezu określa-

my, badając glebę na ich zawartość. Metody analizy są różne

w poszczególnych krajach, natomiast nie ma standaryzacji

w samym systemie pobierania prób glebowych. Zanim pojawi-

ły się technologie GPS i GIS (Geografi czne Systemy Informacyj-

ne), pola były i jeszcze bardzo często są dzielone na 4 ha pro-

stokąty. To w nich pobiera się próby, analizuje je, przypisuje się

wyniki do tych prostokątów i uśrednia wartości. Ta metoda jest

szybka, tania i oferuje ją wielu usługodawców, ale nie jest dobra,

ponieważ różnice w ramach jednej powierzchni są uśrednia-

ne. Z tego powodu wiele gospodarstw nie jest zadowolonych

z dostarczanych im wyników. Coraz więcej z nich optymalizuje

swoją produkcję za pomocą rozwiązań rolnictwa precyzyjnego

i ukierunkowania prac pod roślinę.

Obecnie – przy intensywnej produkcji roślinnej – duże hete-

rogeniczne pola są odpowiednio dzielone na podstawie infor-

macji geoinformatycznych: danych plonowania z kombajnów,

map glebowo-rolniczych, zdjęć satelitarnych produkcji bioma-

sy, ortofotomap. Na każdej z tych wyznaczonych powierzch-

ni zostaje wykonany plan poboru prób glebowych. Następnie

są one pobierane i analizowane, a dla każdej z tych powierzch-

ni planuje się oddzielnie nawożenie. Dzięki technologii DGPS

możliwe jest zoptymalizowanie tego procesu. Przy ponownym

pobieraniu prób glebowych (np. za 4 lata) są one wykonywa-

ne według tego samego wzorca w tych samych miejscach, co

ma ogromne znaczenie przy późniejszym porównywaniu wy-

ników, wyciąganiu wniosków i precyzyjnym nawożeniu. Chcąc

dokładnie wapnować oraz nawozić fosforem i potasem, fi rma

Land Data Eurosoft ze Szczecina dostarczy Państwu potrzeb-

ne podstawy do tego, aby ten etap właściwie rozpocząć i prze-

prowadzić. Są to między innymi: usługa nowoczesnego po-

bierania prób glebowych, satelitarne mapy produkcji bioma-

sy (talking Fields), mapy plonowania z kombajnów, plan po-

bierania prób glebowych, wyliczanie dawek do precyzyjnego

nawożenia, precyzyjne nawożenie azotem z wykorzystaniem

czujników Ao GreenSeeker.

Poprzez precyzyjne i nowoczesne pobranie prób glebo-

wych oraz dzięki określeniu właściwych dawek nawożenia

nie od razu wysiejemy całościowo mniej nawozu; na pewno

w miejscach o słabej zasobności więcej, natomiast tam,

gdzie zasobność jest wysoka, a potrzeby nawożenia mniej-

sze, zastosujemy mniej nawozu. W sumie może się okazać, że

w pierwszych latach wysiejemy podobne ilości nawozu, ale

na pewno zastosujemy go tam, gdzie jest on rzeczywiście po-

trzebny. W kolejnych sezonach, poprzez ujednolicenie łanu,

zaczniemy zauważać także różnicę w plonowaniu.

Radosław Jabłoński

Land Data Eurosoft Sp . z o .o .

Precyzja w pobieraniu

prób glebowych

Precyzyjne i nowoczesne pobieranie prób glebowych oraz analiza chemiczna gleby jako podstawa do optymalnego nawożenia fosforem, potasem, magnezem i wapniem.

Page 25: Agronom.pl [Wiosna 2015]

25INFORMATOR GRUPY OSADKOWSKI • WIOSNA 2015 Agrotechnika

Page 26: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Agrotechnika26

Po niezbyt mroźnej zimie oraz przeważających temperaturach dodatnich na przełomie jesieni i początku zimy należy pamiętać o kontynuacji ochrony plantacji przed patogenami chorobotwórczymi. Grzyby miały bowiem idealne warunki do rozwoju na rzepaku, a same rośliny są mocno osłabione i głodne po długiej wegetacji.

Rzepak pod dobrą ochroną

Jakie rozwiązania wybrać na najbliższy sezon? Który fun-

gicyd, dlaczego i kiedy zastosować, aby uzyskać wysoki

plon o zadowalającej jakości nasion? Po ruszeniu wege-

tacji wiosną możemy się zetknąć z wieloma patogenami,

dlatego bądźmy na to przygotowani.

nieproszeni goście

Wiosną na plantacjach produkcyjnych – oprócz całej gamy

szkodników – mamy do czynienia z chorobami, które są

w stanie znacząco ograniczyć plon. Rośliny mogą zostać

zainfekowane przez sprawców suchej zgnilizny kapust-

nych, czerni krzyżowych, szarej pleśni, zgnilizny twardzi-

kowej oraz cylindrosporiozy. Po ruszeniu wegetacji nale-

ży zwrócić szczególną uwagę na suchą zgniliznę, ponie-

waż jej infekcja rozpoczęła się już jesienią, natomiast wio-

sną następuje zarażenie podstawy roślin, które może pro-

wadzić do ich łamania się i wylegania. Ustalenie termi-

nu zabiegu powinno brać pod uwagę przede wszyst-

kim lustrację plantacji z uwzględnieniem fazy BBCH ro-

ślin oraz etykietę danego fungicydu. Ze względu na mno-

gość zabiegów w rzepaku ochronę fungicydową łączy się

z nawozami dolistnymi, insektycydami oraz preparata-

mi poprawiającymi skuteczność wnikania preparatów

przez warstwę woskową. Szczególnie polecamy Preventor

w dawce 0,2–0,25 l/ha. Termin pierwszego zabiegu przy-

pada w okresie intensywnego wzrostu, kiedy temperatu-

ra powietrza wyniesie około 12°C. W ostatnich latach czę-

sto wzmacnia się ochronę wczesnowiosenną poprzez do-

datkowy zabieg (zwany „zabiegiem czyszczącym”) prepara-

tem zawierającym karbendazym. Niestety w tym roku sub-

stancja ta traci swą rejestrację i jeszcze tylko parę miesię-

cy będzie dostępna w sprzedaży. Co do właściwego zabie-

gu rynek oferuje szereg produktów, które nie tylko przeciw-

działają sprawcom chorób, ale także służą nam jako regu-

lator wzrostu i pokroju, dodatkowo dodatnio wpływając na

roślinę. Do wykonania zabiegu t2 najczęściej sięgamy po

substancję z grupy triazoli, która łączy w sobie zalety fun-

gicydu i regulatora wzrostu. Grupa Osadkowski poleca za-

wierający tebukonazol preparat Syrius 250 EW w dawce

1 l/ha. Dostępne są również produkty mające w swym skła-

dzie triazol, np. toprex 375 Sc, traper 250 Ec, a także tria-

zol z dodatkiem regulatora wzrostu, jak w przypadku fun-

gicydu caryx 240 Sl. Powyższe preparaty działają wgłęb-

W optymalnych warunkach wilgotno-ściowych, w połączeniu z zagęszczają-cym się łanem, choroby mają wręcz ide-alne warunki do swego niszczycielskie-go rozwoju .

Zdj. 1 – Objawy zgnilizny twardzikowej

1

Page 27: Agronom.pl [Wiosna 2015]

27INFORMATOR GRUPY OSADKOWSKI • WIOSNA 2015 Agrotechnika

nie oraz układowo w roślinach, zabezpieczając je tym sa-

mym na parę tygodni przed niepożądaną infekcją choro-

botwórczą.

Zabieg na płatek równie istotny

Rzepak w okresie wegetacji jest cały czas narażony na

wiele chorób. Szczególny okres to kwitnienie, które ma

bardzo ważny wpływ na oczekiwany plon. W tym cza-

sie chronimy łan przed istotnymi dla tego okresu cho-

robami, a mianowicie czernią krzyżowych (Alterna-

ria spp.), szarą pleśnią (Botrytis cinerea) oraz zgnili-

zną twardzikową powodowaną przez grzyb Scleroti-

nia sclerotiorum. Termin zabiegu t3 przypada zazwy-

czaj na czas opadania pierwszych płatków kwiato-

wych, ponieważ to one stają się pożywką dla krążących

w powietrzu zarodników grzyba w momencie znalezienia

się płatków na liściach lub w kącie między łodygą a liściem.

W optymalnych warunkach wilgotnościowych, w po-

łączeniu z zagęszczającym się łanem, choroby mają

wręcz idealne warunki do swego niszczycielskie-

go rozwoju. Stając przed decyzją o wyborze konkretne-

go rozwiązania, warto rozszerzyć kombinacje o wię-

cej niż jedną substancję aktywną. Wyraźny syner-

gizm w sposobie działania wykazały badania kombi-

nacji Dobromiru 250 Sc w dawce minimum 0,4 l/ha

wraz z tebukonazolem, np. Syrius 250 EW w dawce 0,6 l/ha.

To połączenie azoksystrobiny z tebukonazolem, które do-

datkowo stymuluje fotosyntezę roślin i zwiększa u nich

tzw. „efekt zieloności”. Bardzo dobre efekty uzyskujemy też

poprzez zastosowanie znanego preparatu Matador 303 SE

w dawce 1,75 l/ha, który zawiera tetrakonazol oraz tio-

fanat metylu. Istnieją także gotowe mieszaniny substan-

cji w preparatach, które zawarto w tab. 1. Ich skuteczność

grzybobójcza wobec poszczególnych chorób jest zróżni-

cowana.

co nowego?

W najbliższym sezonie nowością będzie produkt o nazwie

Symetra 325 Sc zawierający nową substancję – izopirazam

oraz znaną nam azoksystrobinę. Producent zaleca stosowa-

nie go w dawce 1 l/ha w terminie od początku do końca fazy

kwitnienia.

tabela 1. Spektrum działania fungicydów w uprawie rzepaku

nazwa handlowasubstancja aktywna

(g/l, g/kg) daw

ka

na

1 h

a (l

, kg

)

such

a zg

nil

izn

a

czer

ń k

rzyż

ow

ych

zgn

iliz

na

twar

dzi

kow

a

szar

a p

leśń

cyli

nd

rosp

ori

oza

wp

ływ

fi z

jolo

gic

zny

na

plo

n

Syrius 250 EW tebukonazol 250 1,25 ××× ×× ×× ×× ×× ××

Matador 303 SEtiofanat metylowy 233

tetrakonazol 701,75 ××(×) ××× ××× ×××

Pictor 400 Scdimoksystrobina 200

boskalid 2000,5 ××× ××× ××× ×× ×××

traper 250 Ecprotiokonazol 125 tebukonazol 125

1 ××× ××× ×× ××(×) ×× ××

Symetra 325 Scizopirazam 125

azoksystrobina 2001 × ××× ××× ×× ×××

Amistar 250 Sc azoksystrobina 250 0,8–1 × ××× ××(×) ×× ×××

Acanto 250 Sc pikoksystrobina 250 0,6–1 × ××× ××(×) ×× ×××

××× – bardzo dobre działanie, ×× – dobre działanie, × – małe działanie, () – z zastrzeżeniem

Page 28: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Agrotechnika28

Piotr najderek

p_najderek@osadkowski-cebulski .pl

Zdrowy – dobrze odżywiony

Należy zwrócić uwagę, że bardzo ważne jest stwierdzenie,

iż zdrowy łan to także dobrze odżywiony łan. Oprócz zbilan-

sowanego nawożenia makroskładnikami nie zapominajmy

o bardzo istotnym nawożeniu dolistnym. Pełna gama dosko-

nale rozpuszczalnych w wodzie nawozów, np. oSD Mikro

Rzepak, oSD Mineral, oSD Bor, jest w stanie sprostać po-

trzebom roślin i uzupełnić je w niezbędne do normalnego

funkcjonowania makro- i mikroskładniki.

Zgodnie z GAP

Wszelkie zabiegi ochrony roślin należy wykonywać zgodnie

z dobrą praktyką rolniczą (ang. Good Agricultural Practic –

GAP) oraz z zasadami integrowanej ochrony. W przypadku

fungicydów określają nam one uzasadniony czas wykonania

zabiegu (tab. 2) oraz pomagają w podjęciu uzasadnionej de-

cyzji związanej z jego opłacalnością. Rzepak ozimy jest nara-

żony na wiele czynników patogenicznych ograniczających

plon, niemniej dostępne rozwiązania fungicydowe propono-

wane przez doradców z Grupy Osadkowski spełniają swoje

zadania i pozwolą doprowadzić zdrowy łan aż do zbioru.

Rzepak ozimy jest narażony na wiele czynników patogenicznych ograniczają-cych plon .

tabela 2. Progi ekonomicznej szkodliwości chorób rzepaku

choroba faza rozwojowa i termin zwalczania progi % warunki sprzyjające infekcjom

zgnilizna twardzikowa

od zwartego pąka do pełni kwitnienia, preparat aplikować po zauważeniu pierwszych

objawów choroby1

temp. gleby i powietrza >12°C, gleba wilgotna

czerń krzyżowych

początek wiosennej wegetacji do wyrastania w pęd kwiatowy

20–30

wysoka wilgotność i temp. ok. 15°C

od początku do pełni kwitnienia 10–15

od końca kwitnienia do początku zawiązywania łuszczyn

10–15 temp. >21°C, wysoka wilgotność

szara pleśń

regeneracja rozety i początek formowania łodygi do wyrastania w pęd kwiatowy

20–30wysoka wilgotność powietrza,

temp. 14–16°C, rośliny uszkodzonei osłabione

od początku do pełni kwitnienia 10–15wysoka wilgotność powietrza, rośliny

uszkodzone, temp. umiarkowanakoniec kwitnienia i początek zawiązywania

łuszczyn10–15

Page 29: Agronom.pl [Wiosna 2015]

29INFORMATOR GRUPY OSADKOWSKI • WIOSNA 2015 Agrotechnika

Page 30: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Agrotechnika30

Dolistne dokarmianierzepaku ozimego

Rzepak ozimy to roślina o bardzo dużych potrzebach pokarmowych. Przyjmuje się, że przy plonie nasion na poziomie 4 t/ha rośliny pobierają około: 240 kg n, 100 kg P

2o

5, 320 kg k

2o, 50 kg Mgo

i 60 kg S oraz znaczne ilości mikroelementów.

n 2,1%Mgo 11,5%So

3 29,0%

B 8,0%cu 0,1%Fe 0,25%Mn 1,2%Mo 0,1%Zn 0,25%

niki. Takim nawozem jest stosowany już od wielu lat oSD Mi-

kro Rzepak, który chwalony jest przez producentów rolnych

za uniwersalny skład zaspokajający bieżące potrzeby nawo-

zowe oraz za profi laktyczne uzupełnienie mikroskładników,

których objawy są rzadko widoczne, ale ich zawartość jest

niezbędna do osiągnięcia zadowalających plonów.

Azot

Azot to w rzepaku główny składnik pokarmowy odpowie-

dzialny za plon nasion i przygotowanie roślin do zimowania.

W miarę pobierania N przez rośliny zwiększa w nich zawar-

tość białka, które jest niezbędne do asymilacji m.in. chlorofi lu

i hormonów wzrostu. Podstawowym warunkiem działania

azotu z zastosowanych nawozów jest nie tylko ich rozpusz-

czenie, ale przede wszystkim przemieszczenie do strefy ko-

rzeniowej, a do tego wymagane są już opady. Stosowanie do-

listne azotu może okazać się zatem niezbędne podczas suszy

wiosennej, kiedy to pobieranie przez korzeń staje się prawie

niemożliwe i do czasu opadów deszczu może być jedynym

źródłem tego składnika dla rzepaku. Ten sposób aplikacji po-

zwala na efektywne zaopatrzenie roślin nawet w kilkadziesiąt

kilogramów tego składnika. Popularne jest nawożenie mocz-

nikiem, ale równie dobre rozwiązanie to stosowanie nawo-

zów dolistnych z dużą zawartością azotu – oSD 25 EX, naj-

lepiej w pochmurne dni o dużej wilgotności powietrza oraz

przy pełnym turgorze tkanek liści. Należy unikać wykonywa-

nia zabiegu w czasie suchej pogody, przy silnym nasłonecz-

nieniu i niskiej wilgotności powietrza. Dolistne dokarmianie

rzepaku azotem wykonuje się w okresie wiosennym od fazy

rozety do kwitnienia (2–3 aplikacje). Zabieg ten jest nie tylko

wskazany w warunkach wystąpienia niedoboru tego składni-

ka, ale powinien stanowić ważny element nawożenia.

Zapewnienie dostępności zarówno makro-, jak i mikroskład-

ników wymaga precyzyjnego zaplanowania nawożenia do-

glebowego i dokarmiania roślin przez liście, które jest bar-

dziej efektywne od nawożenia doglebowego oraz pozwala

na szybsze uzupełnienie składników w roślinie. Ma to ogrom-

ne znaczenie zwłaszcza podczas długiej i ciepłej jesieni oraz

łagodnej zimy, ponieważ przerośnięte rzepaki mogą być nie-

dożywione zarówno azotem, jak i innymi składnikami pokar-

mowymi w związku z długą wegetacją.

Przy nawożeniu dolistnym podstawowym minusem jest ko-

nieczność aplikacji roztworów o niskim stężeniu, by zapo-

biec uszkodzeniom roślin (im starsza roślina, tym należy sto-

sować niższe stężenie cieczy roboczej). W praktyce, stosując

dokarmianie dolistne, można pokryć całość zapotrzebowania

rzepaku ozimego na mikroelementy, a tylko część na makro-

elementy, z których najczęściej rzepak dokarmia się dolistnie

azotem, magnezem i siarką, ale czasem zachodzi koniecz-

ność dożywienia również fosforem i potasem.

Dobrym rozwiązaniem są skoncentrowane nawozy dolistne

dedykowane rzepakowi, które w swoim składzie zawierają za-

równo niezbędne makroskładniki (N, S, Mg), jak i mikroskład-

Page 31: Agronom.pl [Wiosna 2015]

31INFORMATOR GRUPY OSADKOWSKI • WIOSNA 2015 Agrotechnika

Siarka

Objawy niedoboru siarki w rzepaku to chloroza zaczynająca się od brzegów

najmłodszych i młodych liści. Następują deformacje blaszki liściowej – zawi-

janie się blaszki do środka w kształcie łyżeczki, a ogonki liściowe są wyraź-

nie cieńsze. Następuje redukcja kwiatostanów i bielenie płatków. Łuszczy-

ny są zdeformowane, jasnozielone z fi oletowymi plamkami. Rośliny opty-

malnie zaopatrzone w siarkę pobierają inne składniki pokarmowe (zwłasz-

cza azot), co objawia się prawidłowym wzrostem i rozwojem, a tym samym

– w przypadku ataku patogenów – są one w stanie uruchomić reakcje obronne

i regeneracyjne. Siarka jest składnikiem aminokwasu cysteiny, która z kolei

wpływa na wiele metabolitów (m.in. glutation, glukozylany, fi toaleksyny) mo-

gących oddziaływać na produkcję lignin. Metabolity działają antybiotycznie,

fi totoksycznie na grzyby chorobotwórcze, ograniczając ich atak. Przy odpo-

wiednim zaopatrzeniu wzrasta w rzepaku zawartość wapnia, który ma nieba-

gatelne znaczenie dla odporności przeciwko chorobom grzybowym, ponie-

waż stabilizuje ściany komórkowe bardziej odporne na wnikanie grzybów. Po-

głównie (wczesną wiosną, z chwilą ruszenia wegetacji) siarkę stosuje się w rze-

paku ozimym, łącząc ją z nawożeniem azotem. Takie działanie powinno doty-

czyć zwłaszcza upraw prowadzonych na glebach lekkich, na których zastoso-

wanie całej dawki siarki jesienią może skutkować wymyciem tego składnika.

Magnez

Drugi po siarce składnik niezbędny do efektywnego wykorzystania azotu

w rzepaku to magnez, który jest pobierany sukcesywnie przez cały okres we-

getacji, a szczególnie w okresie dojrzewania (masa nasion i zawartość tłusz-

czu). Podczas wegetacji trudno zauważyć jego niedobory, dlatego powinno

się nawozić tym składnikiem profi laktycznie.

Fosfor

objawy niedoboru fosforu – dolne liście rzepaku od korzeni poprzez ogonki

liściowe i nerwy do środka blaszki liściowej nabierają barwy czerwono-niebie-

skiej. Jeżeli przebarwienia zaczynają się od brzegów blaszki liściowej, oznacza

to wzrost zawartości cukru i wytworzenia barwników antocyjanowych spowo-

dowany mniejszą liczbą mroźnych dni w styczniu. Podobne objawy mogą wy-

kazywać rośliny w przypadku braku azotu. Jeżeli występuje jednocześnie de-

fi cyt obu tych składników, wtedy dominują objawy niedoboru N, tzn. rośliny

stają się jaśniejsze i – zaczynając od starszych liści

– żółkną. Jeżeli jesienią wystąpiła susza, bardzo ni-

skie temperatury, zbicie gleby, to objawy braku fos-

foru mogą być bardziej widoczne na roślinach, po-

nieważ jego dostępność mogła zostać mocno ogra-

niczona. Optymalne jest wtedy uzupełnienie tego

składnika przez nawożenie nalistne.

Potas

niedobór potasu zauważany jest rzadziej niż pozo-

stałych makroskładników. W rzepaku może on po-

wodować żółknięcia blaszki liściowej od brzegów

Page 32: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Agrotechnika32

na głębokość 1–2 cm (rośliny wyglądają jak zwiędłe), które to przebarwienia

zamieniają się w nekrozy. Objawy niedoboru tego składnika mogą się nasilić

na glebach bogatych w magnez.

Bor

Obecnie w Polsce spośród wszystkich

mikroelementów najbardziej niekorzyst-

nym bilansem wykazuje się bor. Corocz-

ne straty tego pierwiastka z gleby na sku-

tek wynoszenia wraz z plonami roślin

uprawnych (60–600 g B z ha rocznie)

i wymywania z gleby (około 200 g/ha

rocznie), a także uprawa wysokowydaj-

nych odmian oraz stosowanie uprosz-

czeń w uprawie roli i zmianowaniu ro-

ślin powodują powiększający się defi cyt,

a tym samym konieczność dostarczania tego pierwiastka w nawożeniu. Najmniej

przyswajalnego boru mają gleby lekkie o małej zawartości materii organicznej,

z której jest on stosunkowo łatwo wymywany. Bor jest lepiej pobierany na glebach

kwaśnych i słabo kwaśnych, a wapnowanie gleb zmniejsza jego przyswajalność.

Duże dawki potasu i azotu zwiększają ponadto zapotrzebowanie roślin na bor. Ru-

tynowe odżywianie roślin, ograniczające się do nawożenia podstawowego, nigdy

nie jest w pełni efektywne, nawet w warunkach sprzyjających ich wegetacji. W sy-

tuacji względnie dostatecznej zasobności gleb w składniki pokarmowe niesprzy-

jające warunki (susza, odczyn gleby) mogą istotnie ograniczać dostępność boru.

Bor odpowiedzialny jest w roślinach za działalność tkanek merystematycz-

nych, oddziałuje na procesy związane z kwitnieniem, zapłodnieniem, zawią-

zywaniem nasion, z funkcjonowaniem i podziałem komórek (zmniejsza pęka-

nie łodyg w okresie intensywnego wzrostu). Ponadto odpowiednie zaopatrze-

nie roślin w ten pierwiastek wpływa dodatnio na mrozoodporność roślin oraz

odgrywa ważną rolę w ograniczaniu występowania chorób. Niewystarczająca

zawartość przyswajalnych form tego pierwiastka w glebie może być przyczyną

zahamowania wzrostu roślin, a nawet obumierania stożków wzrostu, pędów

i korzeni. W początkowym okresie następuje zgrubienie najpierw młodych li-

ści i łodyg, które stają się kruche i łamliwe. Roślina wytwarza słaby system ko-

rzeniowy, który nie jest w stanie dostarczyć wiosną odpowiednią ilość wody

i składników pokarmowych (stan ten może pogłębiać susza wiosenna). Rośli-

ny są słabsze, mniej kwitną i gorzej zawiązują nasiona, które przedwcześnie za-

mierają lub korkowacieją. Niedostatek boru ogranicza nie tylko wysokość uzy-

skiwanych plonów, ale wpływa również na pogorszenie ich jakości, m.in. ilość

tłuszczu w nasionach rzepaku. Krytyczna faza zapotrzebowania rzepaku na bor

to faza od pąkowania do końca dojrzewania.

Mając na uwadze defi cyt boru w glebach, lepiej zabezpieczyć rośliny w ten

składnik pokarmowy wcześniej, nie czekając na objawy jego braku, ponie-

waż wtedy spadek plonu już nastąpił i nie da się go nadrobić. Można jedy-

nie ograniczyć jeszcze większy jego ubytek. Bor jest praktycznie nieruchomy

w roślinie (nie przemieszcza się ze starych do młodych części roślin), dlatego

też przez cały okres wegetacji potrzebują one stałego dostępu do tego mikro-

elementu. Najbardziej efektywne i bezpieczne, zwłaszcza w czasie wegetacji

roślin, jest dolistne stosowanie boru. W tym celu zaleca się kilkakrotny w trak-

BLACK STAR stymuluje rozwój systemu korzeniowego.

BLACK STAR jest skoncentrowaną wodną zawiesiną leonardytu. Dzięki unikalnej metodzie wytwarzania zawiera wszystkie zawarte w tym minerale składniki, przede wszystkim huminy oraz kwasy ulmowe.

Zyski dobrzezakorzenione

Dystrybutorzy na terenie Polski:

tel. 71 314 40 16www.osadkowski.pl

tel. 76 850 58 31www.osadkowski-cebulski.pl

Page 33: Agronom.pl [Wiosna 2015]

33INFORMATOR GRUPY OSADKOWSKI • WIOSNA 2015 Agrotechnika

Miedź to – podobnie jak bor – pierwiastek mało ruchliwy

w roślinie, dlatego jego braki widoczne są na młodych li-

ściach, które przebarwiają się na biało. Wiąże on wolne rod-

niki, które tworzą się w sytuacjach stresowych i niszczą ko-

mórki roślin. Pamiętajmy, że forma tlenkowa miedzi jest nie-

dostępna przez liść, a jedynie pobierana przez korzenie roślin.

Niedobór molibdenu obserwuje się przede wszystkim na gle-

bach kwaśnych, w których występuje w formach niedostęp-

nych dla roślin oraz na glebach przepuszczalnych o odczy-

nie wysokim, w których jest wymywany do głębszych warstw.

Jego niedobór objawia się jasnymi przebarwieniami nerwów

i zahamowaniem rozwoju blaszki liściowej. Braki tego składnika

najczęściej są bezobjawowe i powodują znaczne straty plonu.

cie sezonu wegetacyjnego zabieg, zwłaszcza w krytycznych

fazach zapotrzebowania rośliny na bor. Nawożąc nim rzepak,

zaleca się zastosowanie 0,4–0,5 kg B/ha w jednym zabiegu

dolistnym.

Mangan i miedź

Mangan ma duże znaczenie w gospodarce azotowej rośliny,

ale jeszcze większe w budowaniu głęboko sięgającego syste-

mu korzeniowego. Pierwiastek ten stosowany w formie Mn2+

oddziałuje toksycznie na część mikroorganizmów glebo-

wych, które mogą hamować wzrost i rozwój korzenia. Obja-

wy niedoboru Mn to liście o rozjaśnionej barwie (chlorotycz-

ne). Przy doborze nawozu dolistnego zawierającego ten pier-

wiastek należy pamiętać, że w formie MnCO3 mangan jest

niedostępny przez liść.

Zapotrzebowanie na cynk jest dwukrotnie większe w fazie

rozety niż w późniejszych fazach rozwojowych rzepaku. Na-

leży zwrócić uwagę, aby nawóz dolistny stosowany do do-

karmiania był w formie chelatu lub ZnSO4 x H

2O, ponieważ

w formie tlenkowej jest praktycznie przez liść niedostępny.

Firmy, które szczycą się dużą zawartością cynku w nawo-

zie, powinny informować rolników, że jest to forma tlenko-

wa dostępna dla roślin przez korzeń, a niedostępna przy na-

wożeniu dolistnym.

Przykładowe nawożenie dolistne rzepaku nawozami oSD

8061–69575030191612111000

OSD Mikro Rzepak – 2–3 kg/ha

OSD Mineral 2–3 × 2–3 kg/ha

OSD 25 EX – 3–4 l/ha

OSD Fosfor – 2–3 kg/ha

OSD Potas – 2–3 kg/ha

OSD Bor 2 × 2–4 kg/ha

NPK + mikroelementy

łatwo dostępny azot

siarka – wpływa na zawartość tłuszczu w nasionach, odpowiada za prawidłowe kwitnienie

fosfor i potas to stymulowanie rozwoju korzeni, zwiększenie liczby rozgałęzień, a także tłuszczu w nasionach

bor odpowiada za kwitnienie i wykształcenie łuszczyn

Mariusz Salawa

m_salawa@osadkowski-cebulski .pl

uWAGA! Dolistne dokarmianie rzepaku pozwala na szybszą regene-

rację roślin po zimie. Podczas suszy wiosennej lepiej zastosować azot przez liście. W sposób nalistny można pokryć całość zapotrzebowania

na mikroelementy, a tylko część zapotrzebowania rzepaku na makroskładniki.

Odżywianie nalistne to niezbędny element agrotechniki rzepaku ozimego.

Forma nawozu jest bardzo ważna i może warunkować sens odżywiania przez liść.

Page 34: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Agrotechnika34

W warunkach agroklimatycznych Polski rzepak ozimy jest rośliną najdłużej przebywającą na polu, stąd też jest najbardziej narażony na szereg czynników zewnętrznych wpływających na plon i jego jakość. od wczesnej wiosny atakowany jest przez patogeny chorób i szkodniki.

Po kilku dniach od pojawienia się na polach chowacza bru-

kwiaczka zazwyczaj nadlatuje drugi ze szkodników łodygo-

wych, czyli chowacz czterozębny. Zabieg przeciwko niemu

należy wykonać, gdy w ciągu 3 dni w żółtym naczyniu zo-

stanie odłowionych 20 chrząszczy lub na 25 roślinach znaj-

duje się 6 z nich. Szkodliwość obu wyżej wymienionych

chowaczy polega przede wszystkim na nieodwracalnym

niszczeniu roślin, ale także na ułatwieniu wnikania do nich

wielu chorób grzybowych. Do ich zwalczania stosuje się py-

retroidy, np. Ammo Super 100 EW, Decis Mega 50 EW, Fa-

stac 100 Ec, karate Zeon 050 cS.

Szybka reakcja gwarancją plonu

Kolejnym groźnym szkodnikiem jest słodyszek rzepakowy,

którego larwy żerują na pąkach kwiatowych lub na zawiąz-

kach kwiatów i mogą też nadgryzać łuszczyny. Zabieg che-

miczny przeciwko słodyszkowi należy wykonać w momen-

cie, gdy na roślinie w fazie zwartego pąka zaobserwowano

1 chrząszcza lub 3–5 w fazie luźnego kwiatostanu. Do zwal-

czania słodyszka można użyć wielu preparatów, np. Explicit

150 Ec, Mospilan 20 SP, cyren 480 Ec, Proteus 110 oD, Bi-

scaya 240 oD, Plenum 500 WG.

Potem w rzepaku pojawiają się szkodniki łuszczynowe, ta-

kie jak chowacz podobnik i pryszczarek kapustnik. Można je

zaobserwować na przełomie kwietnia i maja, w momencie

opadania płatków kwiatowych. Próg ekonomicznej szkodli-

wości dla chowacza podobnika wynosi 4 chrząszcze na 25

roślinach, a dla pryszczarka kapustnika – 1 owad dorosły na

4 rośliny. Ich działanie polega na wgryzaniu się w łuszczyny

i składaniu jaj, z których wylęgają się larwy niszczące na-

Pierwsze naloty szkodników

W celu określenia momentu oraz intensywności występo-

wania danego szkodnika należy prowadzić monitoring po-

legający na wystawieniu żółtych naczyń na plantacji rzepa-

ku. Aby w pełni wykorzystać tę metodę, niezbędna jest zna-

jomość progów szkodliwości dla danego gatunku i dopie-

ro po ich przekroczeniu zasadne jest zastosowanie prepara-

tów chemicznych do zwalczania tychże szkodników. Moż-

na również posiłkować się sygnalizacją prowadzoną przez

Państwowy Instytut Ochrony Roślin i Nasiennictwa.

Do najgroźniejszych szkodników wiosennych zalicza się

szkodniki łodygowe, takie jak chowacz brukwiaczek. Jego

nalot następuje w momencie, gdy temperatura gleby osią-

ga 5–7°C. Największe szkody powoduje, gdy złożenie jaj

nastąpi w okresie najwyższej wrażliwości roślin rzepaku,

tj. od momentu wybijania pąków kwiatowych do osiągnię-

cia przez nie 30 cm wysokości. Zabieg przeciwko temu

szkodnikowi należy wykonać, jeśli w ciągu 3 dni w żółtym

naczyniu zostanie odłowionych 10 chrząszczy lub na 25 ro-

ślinach znajdują się 2–4 chrząszcze.

Zdj. 1 – Faza zielonego pąka to czuły punkt dla plonu, kiedy żeruje słodyszek rzepakowy

1

Można również posiłkować się sygnali-zacją prowadzoną przez Państwowy In-stytut Ochrony Roślin i Nasiennictwa .

Szkodniki lubią rzepak

Page 35: Agronom.pl [Wiosna 2015]

35INFORMATOR GRUPY OSADKOWSKI • WIOSNA 2015 Agrotechnika

stępnie nasiona rzepaku. Uszkodzenia mogą też przyczynić się do wnikania

patogenów chorób do roślin. Zwalczanie tych szkodników może być połą-

czone z zabiegiem fungicydowym w fazie opadania płatków kwiato-

wych preparatem Pictor 400 Sc. Do walki z chowaczem podobnikiem i

pryszczarkiem kapustnikiem najczęściej stosuje się preparaty o wydłużonym

terminie działania, takie jak np. Mospilan 20 SP lub Proteus 110 oD – oba są

przyjazne dla owadów zapylających.

Walka z chorobami grzybowymi

Rolnicy w celu zmniejszenia liczby przejazdów, zaoszczędzenia wody oraz

czasu stosują bardzo często mieszaniny insektycydów ze środkami fungi-

cydowymi w celu ochrony roślin rzepaku przed takimi chorobami, jak sza-

ra pleśń i sucha zgnilizna. Skutki porażenia chorobami rozwijającymi się na

początku wiosennej wegetacji objawiają się murszeniem i pękaniem łodyg,

zahamowaniem wzrostu i więdnięciem. Grzyby atakujące rzepak w później-

szych fazach rozwojowych (zgnilizna twardzikowa, czerń krzyżowych, szara

pleśń) powodują zamieranie i opadanie kwiatów i łuszczyn, zwiększają wyle-

ganie i zmniejszają masę tysiąca nasion. Wiosenna ochrona przeciwko cho-

robom może być przeprowadzona w dwóch terminach: pierwszy zabieg po

ruszeniu wegetacji (przeciwko szarej pleśni i suchej zgniliźnie), drugi w trak-

cie opadania płatków na pędzie głównym (przeciwko zgniliźnie twardziko-

wej, czerni krzyżowych i szarej pleśni). Tak wykonana ochrona przeciw grzy-

bom praktycznie eliminuje możliwość porażenia rzepaku przez mączniaka

i cylindrosporiozę. W mieszaninach najczęściej stosowane są takie prepa-

raty, jak toprex 375 Sc, caryx 240 Sl i orius 250 EW lub tebu 250 EW (te-

bukonazol). Preparaty te ponadto wykazują działanie skracające rośliny (re-

gulują wzrost).

Odpowiednio dobrane preparaty, a także wykonanie zabiegów w optymal-

nych terminach wpływają w znaczący sposób nie tylko na wysokość, ale

również na jakość plonu rzepaku ozimego, co w konsekwencji daje satysfak-

cjonujący efekt ekonomiczny w postaci zysku.

Justyna Bembenek

j_bembenek@osadkowski-cebulski .pl

Wiosenna ochrona przeciwko chorobom może być przeprowadzona w dwóch terminach .

Page 36: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Agrotechnika36

O ile na nawożenie, ochronę roślin, wybór i przygotowa-

nie stanowiska mamy decydujący wpływ, tak już na prze-

bieg pogody, występujące temperatury czy opady deszczu

nie mamy żadnego, stąd zasadniczym zadaniem jest zmini-

malizowanie negatywnych skutków działania tych właśnie

czynników, którymi nie możemy sterować.

czym są aminokwasy?

Możemy łagodzić skutki wystąpienia niekorzystnych czyn-

ników poprzez zastosowanie odpowiednich molekuł –

L-aminokwasów (aktywnych biologicznie), które odgrywa-

ją rolę w wielu procesach fi zjologicznych rośliny, takich jak

choćby tworzenie fi tohormonów, synteza białek, odporność

na niskie temperatury, tworzenie chlorofi lu i wiele innych.

Na rynku jest niewiele produktów zawierających

L-aminokwasy w formie czystej, po hydrolizie enzymatycz-

nej. To niezwykle ważna kwestia, gdyż tylko ta hydroliza

daje nam produkt fi nalny w postaci czystego aminokwasu,

w pełni wykorzystywanego przez rośliny. W trakcie hydroli-

zy chemicznej powstaje dużo tzw. balastu – cząstek białek,

aminokwasów czy aminokwasów w formie D, których rośli-

na w żaden sposób nie jest w stanie przyjąć i nie stanowią

one formy aktywnej preparatu. Niektóre badania wskazują,

że forma D może wywołać fi totoksyczności, a także wpły-

nąć na zahamowanie wzrostu rośliny. Dlatego ich obecność

w nawozach może być uważana za ujemny wskaźnik bio-

stymulacyjny. Stąd tak duży nacisk kładzie się na sposób po-

zyskiwania aminokwasów.

Za pomocą metody enzymatycznej produkowany jest pre-

parat Terra-Sorb foliar, w skład którego wchodzi 18 lewo-

skrętnych aminokwasów L oraz dodatkowo mikroelemen-

ty. Terra-Sorb foliar jest biostymulatorem o bardzo uniwer-

salnym działaniu w różnych okresach stosowania przy sta-

łej dawce 2 l/ha.

Jak zwiększyć parametry osiąganego plonu?

każda roślina to żywy organizm, który narażony jest na szereg czynników zewnętrznych decydujących o jakości osiąganych plonów oraz ich ilości. Dostęp do wody w poszczególnych okresach wzrostu i rozwoju, odpowiednia temperatura, nasłonecznienie, dostęp do składników pokarmowych i wiele innych to składowe, na które może oddziaływać w mniejszym bądź większym stopniu.

Zdj. 1 – Intensywnie zielone liście, nawet w dolnej części rośliny duża liczba rozgałęzień oraz kwiatówZdj. 2 – Po prawej roślina po zastosowaniu Terra-Sorb foliar i Black Star, po lewej kontrola

1

Możemy łagodzić skutki wystąpienia niekorzystnych czynników poprzez za-stosowanie odpowiednich molekuł – L-aminokwasów (aktywnych biologicz-nie), które odgrywają rolę w wielu pro-cesach fi zjologicznych rośliny .

Page 37: Agronom.pl [Wiosna 2015]

37INFORMATOR GRUPY OSADKOWSKI • WIOSNA 2015 Agrotechnika

Po co stosować?

Jesienią przygotowuje on rośliny do zimy, zagęszcza sok komórkowy, dzię-

ki czemu roślina jest mniej podatna na niskie temperatury. Polepsza ponadto

wchłanianie nawozów dolistnych i fungicydów o działaniu skracającym (rze-

pak), co powoduje lepszy rozwój blaszek liściowych i niżej osadzoną szyj-

kę korzeniową, dzięki czemu zmniejsza się ryzyko przemarznięcia tej czę-

ści rośliny.

Wiosną natomiast wzmacnia tkanki, przyspiesza proces regeneracji i odży-

wienia. W procesie fotosyntezy roślina sama wytwarza aminokwasy. Po co

je więc jej podawać? Aplikacja w momentach, kiedy rośliny są osłabione,

uszkodzone przez czynniki zewnętrzne (niskie/wysokie temperatury, silne

wiatry, szkodniki, choroby, pestycydy i inne), przyspiesza procesy regene-

racji i odbudowy struktur roślinnych. Oprócz czasu oszczędzamy również

energię, którą roślina musiałaby przeznaczyć na wyprodukowanie amino-

kwasów. Wcześniej wymienione czynniki spowalniają to tempo, a Terra-Sorb

foliar działa jak akcelerator przyspieszający te procesy, stąd też efekty wi-

doczne są po kilku dniach.

Kwitnienie i samo zapylenie to także niezwykle energochłonne procesy za-

chodzące w roślinie. Wymagają kolosalnego udziału energii, aby mogły

przebiec prawidłowo, a od ich wydajności zależy w dużej mierze końcowy

plon, który roślina wyda. Podanie Terra-Sorb foliar w tym okresie znacznie

przyspiesza te procesy i zwiększa ich efektywność.

L-aminokwasy odgrywają rolę doskonałego chelatora, przyspieszają wchłania-

nie i wykorzystanie składników pokarmowych zastosowanych łącznie w zabie-

gu odżywiania dolistnego. Absorpcja może sięgać nawet 100% składnika.

Jak rozwinąć korzeń?

W ten sposób, głównie na części nadziemne roślin, działa Terra-Sorb foliar.

Czym w takim razie poprawić rozwój systemu korzeniowego i po co to robić?

Na początek: po co? Zacznijmy od roli, jaką odgrywają korzenie. Jak po-

wszechnie wiadomo, pobierają one wodę oraz składniki pokarmowe z gleby,

które później transportowane są w górę rośliny, utrzymując ją w pozycji pio-

nowej, a zatem pełnią też funkcję mechaniczną. Wyróżniamy system palowy

(np. rzepak) i wiązkowy (np. zboża i kukurydza), różniące się w zasadniczy

• pełna ochrona dojrzewających łuszczyn

• zapobiega przedwczesnemu wysypywaniu się nasion

• stosowany w dawce 0,5 l/ha

łusz

czyna bez zabiegu

łusz

czyn

a po zastosowaniu Claistra M

AX

Uszczelnijplony!

Dystrybutorzy na terenie Polski:

tel. 71 314 40 16www.osadkowski.pl

tel. 76 850 58 31www.osadkowski-cebulski.pl

2

Page 38: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Agrotechnika38

średni, ponieważ aplikacja następuje w sposób dolistny

w dawce 2 l/ha. Pobudza w roślinie produkcję hor-

monów odpowiadających za rozwój systemu korze-

niowego, dzięki czemu roślina ma dostęp do wody

z głębszych warstw profi lu i może przetrwać okresowe lub

długoterminowe braki opadów atmosferycznych. Niezwy-

kle ważnym aspektem działania tego preparatu jest stabili-

zacja rośliny w glebie. Wydawać by się mogło, że podczas

zbyt dużych opadów nie ma potrzeby budowania silnie roz-

winiętych korzeni, ponieważ dostęp do wody jest mocno

uproszczony. Nic bardziej mylnego. Właśnie w tym okresie

jest to równie ważne jak podczas okresów suchych. Rośli-

na jest w dużej mierze narażona na wyleganie, ponieważ

stosunkowo niewielki w odniesieniu do rozwiniętych części

nadziemnych korzeń nie jest w stanie utrzymać jej w pionie.

Kolejną kwestią jest struktura gleby – przy silnych opadach

staje się ona miękka i bardzo elastyczna, co również wywie-

ra negatywny wpływ na stabilizację rośliny.

W 2014 r. ilość opadów na większej powierzchni kraju była

bardzo dobra. Rośliny nie budowały systemów korzenio-

wych, za to mocno rozwinęły części nadziemne, co skut-

kowało masowym wyleganiem nie tylko zbóż, ale również

rzepaku czy kukurydzy. Dodając do tego jeszcze silnie wie-

jący wiatr, można mówić o katastrofi e w uprawie.

Planując wiosenne zabiegi z użyciem pestycydów czy na-

wozów dolistnych, ważne jest zatem, abyśmy pamiętali nie

tylko o plonie, który chcemy osiągnąć, ale również o tym,

w jaki sposób wykonamy to zamierzenie. Przy dobrych wa-

runkach pogodowych i odżywieniu roślin możemy osią-

gnąć wysoki potencjalny plon, jednak problematyczny do

zbioru: o niskich parametrach jakościowych czy trudny do

zachowania. Rozwój części nadziemnych musi więc iść

w parze z rozwojem części podziemnych rośliny. Dzisiej-

sze rolnictwo jest już dalekie od stosowania tylko i wyłącz-

nie nawozów doglebowych. Mamy coraz więcej opcji odży-

wienia rośliny, jej rozwoju, zwiększania plonu, ale musimy

to robić w sposób przemyślany, wybierając produkty o naj-

wyższej jakości, tak aby cel był możliwy do osiągnięcia przy

jak najmniejszym ryzyku.

Bartosz Filipczyk i Marcin kaczmarek

b .fi lipczyk@osadkowski .pl

m .kaczmarek@osadkowski .pl

sposób. Pobudzenie korzeni do wzrostu może skutkować

głębszą penetracją w głąb profi lu glebowego oraz większą

liczbą korzeni bocznych czy włośnikowych. Ma to olbrzy-

mie znaczenie w okresach niedoboru wody czy składników

pokarmowych.

Jeśli układ pogody pozwala roślinie na stały dostęp do

wody, wówczas nie tworzy ona mocno rozbudowanego

systemu, ponieważ nie jest to jej potrzebne. Sytuacja staje

się odmienna, gdy wody brakuje. Wówczas wzrost korze-

ni jest większy, a roślina zaczyna szukać wody w głębszych

warstwach gleby. W wielu przypadkach jest już jednak wte-

dy za późno. Aby zbudować większą masę podziemną, po-

trzebna jest energia, substancje pokarmowe i – co ważne

– woda, której brakuje. Dochodzimy zatem do momentu,

w którym błędne koło się zamyka.

Oprócz czasu oszczędzamy również energię, którą roślina musiałaby prze-znaczyć na wyprodukowanie amino-kwasów .

Dlatego tak ważnym elementem w profi laktyce jest roz-

budowa systemu korzeniowego we wczesnych okre-

sach rozwoju rośliny. Huminy, kwasy ulmowe, humu-

sowe, fulwowe to składniki preparatu Black Star będące-

go 25% zawiesiną leonardytu, minerału pochodzenia ro-

ślinnego. Wpływa on na zwiększenie nie tylko masy ko-

rzeni, ale również na ich grubość, długość i liczbę korze-

ni włośnikowych. Ułatwia pobieranie składników pokar-

mowych poprzez zwiększenie przepuszczalności błon ko-

mórkowych korzeni. Nie działa na glebę w sposób bezpo-

Zdj. 3 – Plantacja kukurydzy po zastosowaniu Terra-Sorb foliar

3

Page 39: Agronom.pl [Wiosna 2015]

39INFORMATOR GRUPY OSADKOWSKI • WIOSNA 2015 Agrotechnika

Page 40: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Agrotechnika40

n-lock™ stabilizator azotu –

bezkonkurencyjna technologia

konkretnie o maksymalizacji plonu, ochronie azotu i środowiska

niskiej efektywności zastosowanego azotu

szkodliwego wpływu na środowisko

Zastosowanie nadmiernej dawki azotu w uprawach polo-

wych nie przynosi oczekiwanych rezultatów, ponieważ ro-

ślina uprawna zużywa go tylko tyle, ile potrzebuje; jego nad-

miar najprawdopodobniej będzie „stracony” i zanieczyści

środowisko wskutek wymywania lub ulatniania. W szczegól-

ności, biorąc pod uwagę obecne wysokie koszty nawozów

azotowych, badacze uniwersyteccy i wysokiej klasy dorad-

cy rolniczy zalecają, aby stosować tylko niezbędną dawkę.

Należy podejmować działania, aby zatrzymać azot w glebie

w formie przyswajalnej dla rośliny i zapewnić jego dostęp-

ność możliwie najdłużej, zwłaszcza w tych fazach rozwo-

jowych, kiedy roślina uprawna potrzebuje najwięcej tego

składnika. Istnieją różne metody ograniczania strat azotu

i zapewniania jego dostępności w krytycznych fazach roz-

wojowych roślin uprawnych.

Niezależnie od formy nawozu (mineralny albo organiczny)

azot przyswajalny dla rośliny poprzez system korzeniowy

występuje w glebie w formie amonowej i azotanowej. For-

ma amonowa jest najefektywniej pobieraną i wykorzystywa-

ną formą N zarówno przez kukurydzę, zboża, jak i rzepak. Tyl-

ko forma amonowa nie podlega stratom. Forma azotanowa

może być wniesiona w formie nawozu mineralnego lub po-

jawia się w wyniku przemiany formy amonowej w procesie

nitryfi kacji. Największe straty zaaplikowanego azotu wskutek

wymywania zachodzą głównie na glebach lekkich, piaszczy-

stych. Natomiast denitryfi kacja, prowadząca do ulatniania się

zastosowanego azotu w powietrze, najczęściej zachodzi na

glebach ciężkich, gliniastych.

Jak szybko następują straty azotu?

Wymywanie:

gleby piaszczyste: opad deszczu w ilości 10 l/m² może

przemieścić azot w formie azotanowej (NO3

-) aż o 12 cm

w głąb profi lu gleby

Zapewnienie roślinie uprawnej odpowiedniej ilości azotu

w krytycznych okresach rozwojowych jest wyzwaniem dla

producentów. Dostępne metody i terminy nawożenia czę-

sto nie pokrywają zapotrzebowania rośliny uprawnej. Jedną

z przyczyn są straty azotu spowodowane przez mikrobiolo-

giczne przemiany (nitryfi kacja) prowadzące do jego wymy-

wania w głąb gleby, przemieszczania do wód gruntowych

oraz ulatniania w powietrze (rys. 1).

Aktywność drobnoustrojów glebowych (bakterii Nitrosomo-

nas) zwiększa się, kiedy temperatura gleby zbliża się do 10°C

i przekracza tę wartość. Proces nitryfi kacji prowadzący do

całkowitej przemiany formy amonowej w azotanową może

trwać w wyższej temperaturze zaledwie dwa do czterech ty-

godni. Azot w formie amonowej wiąże się z kompleksem

sorpcyjnym gleby (jej cząsteczkami). Azot w formie azotano-

wej nie jest wiązany przez ten kompleks i podlega procesom

wypłukiwania i denitryfi kacji prowadzącym do strat.

Straty te mają wymiar ekonomiczny oraz środowiskowy

i są przyczyną:

spadku ilości i jakości plonów

konieczności dzielenia dawek nawozów azotowych

Rys. 1. Proces przemian azotu

Page 41: Agronom.pl [Wiosna 2015]

41INFORMATOR GRUPY OSADKOWSKI • WIOSNA 2015 Agrotechnika

gleby ciężkie: utrata azotu w formie azotanowej (NO3

-) od 7

do 23 kg rocznie

Denitryfi kacja/ulatnianie:

utrata 10% azotu azotanowego w ciągu trzech dni w glebie

nasyconej wodą

utrata kolejnych 10% każdego kolejnego dnia, kiedy gleba

w dalszym ciągu jest nasycona wodą (tzn. w glebie mokrej

w ciągu czterech dni traci się co najmniej 20%)

Ponad 60% gleb w Polsce to gleby lekkie, piaszczyste, narażo-

ne na wymywanie azotu. Największe straty azotanów wystę-

pują od maja do lipca (rys. 2).

Stabilizacja azotu amonowego chroniąca przed wymywa-

niem i ulatnianiem w górnej warstwie gleby – strefi e syste-

mu korzeniowego (do 60 cm), jest kluczowa dla optymalne-

go wzrostu, rozwoju i plonowania. Rolnicy nie mają wpły-

wu na cenę nawozów azotowych, jednak mogą poprawić

opłacalność inwestycji w nie.

Jak najlepiej gospodarować azotem?

Najlepsza praktyka gospodarowania obejmuje szereg spraw-

dzonych metod w ramach dobrych praktyk rolniczych,

dzięki którym inwestycje w nawozy zwrócą się w najwięk-

szym stopniu (szczegóły w dostępnych zaleceniach, np.

www.IUNG\dpr oraz www.N-Lock.pl). Jedną z nich jest

wprowadzenie technologii N-Lock z wykorzystaniem stabi-

lizacji dostępnego dla rośliny azotu w strefi e systemu korze-

niowego.

Technologia N-Lock jest oparta na innowacyjnym w Polsce

i w Europie sposobie nawożenia roślin uprawnych nawo-

zami mineralnymi lub organicznymi z zastosowaniem sta-

bilizatora azotu N-Lock. technologia ta jest dostosowana

do potrzeb lokalnych systemów nawożenia i jest przezna-

czona do stosowania ze wszystkimi rodzajami nawozów

Rys. 2. Potencjalna strata azotu w formie azo-tanowej (saletrzanej)

zawierających azot w formie amonowej i/lub amidowej –

mineralnych i organicznych.

Stabilizator azotu n-lock, spowalniając proces nitryfi kacji,

zapobiega przemianom stabilnej formy amonowej w azota-

nową, która szybko podlega stratom (wymywanie, ulatnianie).

Stabilizator azotu N-Lock chroni azot w strefi e korzeni, po-

zwalając na optymalne wykorzystanie potencjału plonotwór-

czego. Jak najdłuższe zachowanie azotu w formie amonowej,

dzięki zastosowaniu technologii N-Lock, zapewnia jego do-

stępność w krytycznych fazach rozwojowych roślin upraw-

nych. Powoduje to dalszy wzrost plonów i zwiększa efektyw-

ność wykorzystania nawozów azotowych.

n-lock to sprawdzona od wielu lat technologia. Wynale-

ziona przez naukowców fi rmy Dow AgroSciences nitrapi-

ryna to przyjazny dla środowiska stabilizator azotu. Nitra-

piryna jako substancja aktywna jest od 39 lat w sprzedaży

i stosowaniu w praktyce rolniczej w USA. Dow AgroScien-

ces przygotowało nową formulację produktu zawierają-

cego substancję aktywną nitrapirynę (zamkniętą w mikro-

kapsułach), która umożliwiła komercjalizację tego produktu

(N-Lock/Instinct) na terenie całego świata (Polska, inne kraje

Unii Europejskiej, Australia, kraje azjatyckie itd.).

Stabilizator azotu n-lock to nowoczesna formulacja mi-

krokapsuł, która umożliwia prosty zabieg opryskiwaczami

polowymi. Powoduje, że preparat jest aktywny i ogranicza

straty azotu do 12 tygodni. N-Lock to wiedza poparta po-

nad 30-letnimi rezultatami. Badania były prowadzone i pu-

blikowane przez niezależne źródła naukowe. Stosowanie

w USA nitrapiryny zawartej w preparacie N-Lock w uprawie

kukurydzy powoduje średnio 7% wzrost plonów. Pozytyw-

ne rezultaty potwierdzają także badania przeprowadzone

w Polsce w ostatnich latach przez placówki naukowe lub na

terenie stacji doświadczalnych IUNG Puławy, UP Lublin, UP

Poznań, UWM Olsztyn (wyk. 1–2).

Technologia N-Lock to korzyści przy zachowaniu optymal-

nego poziomu nawożenia:

zwiększenie dostępności azotu

zwiększona efektywność zastosowanego azotu

wykorzystany potencjał plonowania

możliwość pełnego i efektywnego wykorzystania nawo-

zów azotowych

większa elastyczność w terminach stosowania i wysokości

jednorazowych dawek nawozów azotowych

większa możliwość doboru odpowiedniego typu nawozów

azotowych

Jednorazowa dawka stabilizatora azotu N-Lock wynosi 2,5

l/ha w sezonie wegetacyjnym. Nie zależy ona od typu na-

wozu ani od poziomu nawożenia azotem roślin uprawnych.

Page 42: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Agrotechnika42

Wyk. 1. średnie plony ziarna kukurydzy w Pol-sce w latach 2012–2014, przeliczone na 15% wilgotności

Wyk. 2. średnie plony ziarna pszenicy ozimej w Polsce w latach 2012–2014

N-Lock nie jest produktem zastępującym nawóz azotowy.

Może być zastosowany przed siewem, po siewie lub w trak-

cie wegetacji kukurydzy zbieranej na ziarno lub kiszonkę,

pszenicy ozimej (z wyjątkiem odmian klasy K), jęczmienia

ozimego, pszenżyta ozimego, żyta, pszenicy jarej, pszenżyta

jarego, owsa, jęczmienia jarego (z wyjątkiem jęczmienia bro-

warnego), rzepaku ozimego, rzepaku jarego.

N-Lock powinien być zastosowany kilka dni przed lub po wy-

siewie granulowanych, azotowych nawozów mineralnych

(mocznik, siarczan amonu, saletra amonowa, saletrzak).

N–Lock działa w glebie i powinien być wprowadzony do niej

albo w wyniku zabiegu uprawowego (np. w ramach uprawy

przedsiewnej), albo w wyniku opadów deszczu czy desz-

czowania. Wprowadzenie do gleby powinno nastąpić do 10

dni po zastosowaniu produktu. Do wprowadzenia produk-

tu do gleby wystarczają opady deszczu w wysokości co naj-

mniej 12 mm w ciągu 10 dni po zabiegu. Optymalnym ter-

minem stosowania stabilizatora azotu N-Lock jest w przy-

padku roślin jarych wiosna, przed siewem rośliny uprawnej.

W roślinach ozimych najlepiej zastosować go wiosną przed

lub po ruszeniu wegetacji, w terminie stosowania głównego

wiosennego nawożenia azotowego.

Technologia N-Lock to oprócz bezpośrednich korzyści eko-

nomicznych także wspieranie praktyk rolniczych przyja-

znych środowisku.

Jest bezkonkurencyjnie przydatna w każdym gospodar-

stwie rolnym z intensywną uprawą kukurydzy, zbóż czy

też rzepaku, z taką samą ważnością jak nawożenie makro-

składnikami.

Doświadczenia poletkowe przeprowadzone w Polsce. Doświadczenia poletkowe przeprowadzone w Polsce.

dr inż. Grzegorz Grochot

Specjalista ds . doświadczalnictwa i agrotechniki

Dow AgroSciences Polska

Dow AgroSciences Polska ®™ znak towarowy fi rmy The Dow Chemical Company (“Dow”) lub spółki stowarzyszonej z Dow.Z preparatu N-Lock należy korzystać z zachowaniem bezpieczeństwa. Przed każdym użyciem przeczytaj informacje zamieszczone w etykiecie i infor-macje dotyczące produktu.

Page 43: Agronom.pl [Wiosna 2015]

43INFORMATOR GRUPY OSADKOWSKI • WIOSNA 2015 Agrotechnika 43INFORMATOR GRUPY OSADKOWSKI • WIOSNA 2015 Agrotechnika

Page 44: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Agrotechnika44

Nawet przy prawidłowym płodozmianie plantacja może być

zakażona, ponieważ zarodniki Plasmodiophora brassicae i ich

formy przetrwalnikowe mogą przemieszczać się wraz z wo-

dami gruntowymi w glebie i na jej powierzchni z sąsiednie-

go zainfekowanego pola. Często też mogą wędrować drogą

powietrzną wraz z drobinami pyłu, a także na sprzęcie rolni-

czym – z drobinami gleby.

W regionach, w których występuje ten patogen, należy za-

tem stosować odpowiednie środki zapobiegawcze, które

w efekcie mogą przynieść wymierne korzyści fi nansowe. Biorąc

pod uwagę fakt, iż zarodniki przetrwalnikowe mogą w glebie

przebywać 3–10 lat, musimy sięgnąć po sposoby, które mogą

znacznie ograniczyć skutki działania tego patogenu na rośliny.

W zeszłym roku już jesienią, zwłaszcza przy wcześnie sia-

nym rzepaku, dochodziło do infekcji, lecz na znacznie

mniejszą skalę niż rok czy dwa lata temu. Na plantacjach sia-

nych później nie było objawów porażenia pomimo stwier-

dzenia zarodników w glebie. Stało się tak, ponieważ zarod-

niki nie przechodzą w formę aktywną w temperaturze poni-

żej 15°C, a tej jesieni nie przekraczała ona 15–20°C.

Przy lustracji wzrokowej roślin, zwłaszcza w początkowej

fazie infekcji, trudno stwierdzić, czy kiła zaatakowała na-

sze pole, ponieważ jesienią 2014 r. nawet na plantacjach po-

rażonych objawy wystąpiły znacznie później, a często były

niezauważalne. Bardzo uważnie trzeba będzie zatem prze-

prowadzić pod tym kątem lustrację wiosenną plantacji.

Jak walczyć z uciążliwą chorobą

płodozmianową – kiłąkapusty w rzepaku ozimym?

kiła roślin kapustnych na dobre zadomowiła się na polach zarówno Dolnego śląska, jak i w innych regionach kraju. Jej rozwojowi sprzyjały warunki pogodowe i uproszczony płodozmian stosowany w ostatnich latach w wielu gospodarstwach. Praktycznie coraz częściej rzepak ozimy jest uprawiany z roczną lub co najwyżej dwuletnią przerwą. Mając dodatkowo na uwadze fakt, że kiła atakuje również chwasty z tej rodziny, problem z ograniczeniem tego patogenu staje się coraz większy.

Przyjmuje się, że 15% jej porażenie ma już istotny wpływ na

obniżkę plonu, istnieje więc potrzeba ciągłego monitorowa-

nia plantacji i reagowania w razie stwierdzenia objawów po-

rażenia przez Plasmodiophora brassicae.

O objawach i podstawowych sposobach ograniczania skut-

ków porażenia przez tego patogena pisaliśmy w poprzed-

nich numerach, ale dla przypomnienia podajemy podstawo-

we objawy i warunki sprzyjające jego rozwojowi.

Jak rozpoznać – objawy:

narośla – guzy na korzeniach głównych i bocznych

o kształcie maczugowatym, nieregularnym lub palcza-

stym, w czasie rozkładu wydzielają zapach gnijącej ka-

pusty, później zasychają, brunatnieją i rozpadają się

rośliny mają zahamowany wzrost, więdną, żółkną lub

czerwienieją, wypadają przeważnie placowo

jeśli rośliny nie zginą jesienią lub wiosną, wytwarzają

mniej odgałęzień, kwitną szybko, wydając mniejszy plon

Sprawca zamieszania – charakterystyka pierwotniaka jed-

nokomórkowego o nazwie Plasmodiophora brassicae

bezwzględny pasożyt

jego żywicielem są głównie rośliny z rodziny kapustowatych

(między innymi rzepak, gorczyca, kapusta, kalafi or, brokuł,

rzodkiewka) oraz bardzo często chwasty z tej rodziny

Page 45: Agronom.pl [Wiosna 2015]

45INFORMATOR GRUPY OSADKOWSKI • WIOSNA 2015 Agrotechnika

kiedy kiła atakuje?

Warunki rozwoju:

wilgotna i ciepła gleba (temperatura powietrza powyżej

20–25°C), poniżej 15°C zarodniki przetrwalnikowe pozo-

stają w uśpieniu

zakwaszona gleba (pH <6,0)

uprawa roślin kapustnych po sobie

wczesny siew rzepaku ozimego

brak zwalczania chwastów z rodziny kapustowatych

Jak możemy ograniczyć skutki ataku kiły na rzepak ozimy?

Oczywiście obok metod agrotechnicznych ograniczających

wyżej wymienione czynniki rozwoju kiły kapusty istnieją

obecnie inne możliwości:

zastosowanie fungicydu Altima w ilości 2 l/ha z 700 l

wody doglebowo i mieszanie z glebą na głębokość 10 cm

(zabieg dość drogi, polecany na mniejsze areały)

wybór odmian o podwyższonej odporności na występo-

wanie tego patogenu; aktualnie na rynku dostępne są mię-

dzy innymi odmiany: Mendel F1, SY Alister, Andromeda

wapnowanie zainfekowanego pola nawozami wapniowy-

mi tlenkowymi

Zabiegi preparatami z grupy croparom:

jesienią I zabieg w fazie 4–6 liści – Croparom Activstart

1,5 l/ha

II zabieg 6–8 dni później – Croparom Funga 2,5 l/ha

wiosna – zabieg można powtórzyć w tej samej kolejności

Jeśli zabiegu nie wykonano jesienią, wiosną zalecane są

3 zabiegi, tj.:

I zabieg – ruszenie wegetacji: Croparom Funga 2,5 l/ha +

Croparom Activstart 1,5 l/ha

II zabieg – 6–8 dni później: Croparom Funga 2,5 l/ha +

Croparom Activstart 1,5 l/ha

III zabieg – Croparom Activstart 2 l/ha

Wyżej wymienione preparaty stymulują metabolizm w ro-

ślinie na poziomie komórkowym. Oba są oparte na sub-

stancjach naturalnych pochodzenia roślinnego. Ich działa-

nie polega na regulacji układu enzymatycznego roślin oraz

na pobudzeniu ich układu odpornościowego.

Pierwszy z preparatów – Croparom Activstart – reguluje

roślinny układ enzymatyczny, czego efektem jest stymu-

lacja systemu korzeniowego rzepaku i pobudzenie go do

intensywnego wzrostu. W ten sposób roślina staje się od-

porniejsza na kolejne infekcje i uzyskuje lepsze warunki do

wzrostu.

Drugi preparat – Croparom Funga – podnosi odporność

rośliny poprzez wytwarzanie w niej substancji blokujących

rozwój patogenu wewnątrz tkanek, powodując przy tym

zahamowanie rozwoju narośli i dalszego rozwoju choroby.

Przeprowadzono doświadczenia z tymi preparatami (tab. 1)

i możemy z pewnością powiedzieć, że jest to obecnie jed-

na ze skuteczniejszych metod walki z tym groźnym pato-

genem.

Można zauważyć, że zastosowanie technologii Croparom

Funga i Croparom Activstart przynosi wymierne korzyści

w plonowaniu. Prawdopodobnie lepsze efekty są widocz-

ne przy aplikacji tych preparatów jak najwcześniej jesienią

i przy powtórzeniu tego zabiegu wiosną. Dzieje się tak

z uwagi na to, że rozwój roślin i związane z nim większe

nagromadzenie substancji zapasowych pozwalają na uzy-

skanie wyższego plonu.

Robert kosowski

r_kosowski@osadkowski-cebulski .pl

tabela 1. Wyniki doświadczenia ścisłego w uprawie rzepaku ozimego badającego wpływ zastosowa-nych kombinacji oraz terminów aplikacji preparatów stymulujących wzrost roślin na plono-wanie. Doświadczenie prowadzone przez Agricultural Research institute kromeriz (czechy), sezon 2013/2014

lp. kombinacja termin aplikacji dawka w l/ha plon t/ha MTN w g

1 kontrola xxx xxx 4,28 5,77

2Croparom Activstart+ Croparom Funga

jesień: 14–16 BBCH 1,5 + 2,55,97 5,43

wiosna: początek wegetacji 1,5 + 2,5

Page 46: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Agrotechnika46

W okresie wiosennym zboża ozime wymagają przede wszystkim nawożenia azotem, siarkąi mikroskładnikami, natomiast stosowanie pozostałych składników pokarmowych, tj. fosforu, potasu i magnezu odbywa się głównie w okresie jesiennym (wczesną wiosną nawożenie nimi, o ile na takie się decydujemy, powinno mieć przede wszystkim charakter startowy).

ny udział w kontroli gospodarki azotowej rośliny. Odpowie-

dzialna jest zarówno za pobieranie, jak i za przetwarzanie

już pobranego azotu w plon, zatem dobre odżywienie roślin

siarką gwarantuje właściwe wykorzystanie tego składnika

z zastosowanych nawozów azotowych, a także wysokie plo-

ny o dobrej jakości technologicznej. W tym miejscu warto

przypomnieć, że w mijającym roku rolnicy pomimo tego, że

zwykle uzyskiwali wysokie plony ziarna, bardzo często nie

do końca mogli być zadowoleni, gdyż odznaczało się ono

niską zawartością białka. Trzeba przy tym zaznaczyć, że na

plantacjach prawidłowo nawożonych siarką zawartość biał-

ka w ziarnie znajdowała się na zdecydowanie wyższym po-

ziomie. Przystępując do nawożenia tym składnikiem, należy

mieć na uwadze, że potrzeby pokarmowe zbóż względem

siarki są znacząco niższe niż względem azotu (tab. 1). Przyj-

muje się, że aby je pokryć, dawka siarki powinna kształtować

się na poziomie 1/6–1/8 dawki N.

Azot na początek

Azot, jak powszechnie wiadomo, jest głównym składni-

kiem plonotwórczym. W praktyce bardzo ważne jest, aby

rośliny miały go do dyspozycji w każdej fazie rozwojowej

w odpowiednich ilościach, gdyż w innym przypadku redu-

kują one poszczególne elementy struktury plonu. Przykła-

Wyjątek od tej reguły stanowi magnez, którego stosowa-

nie bardzo często przesuwa się z jesieni na wczesną wio-

snę, szczególnie gdy gleba odznacza się przynajmniej śred-

nią zasobnością w ten składnik i zamierzamy go zastosować

w postaci siarczanu magnezu, przykładowo Kizerytu. Na-

wóz ten jest bowiem bardzo dobrym źródłem nie tylko Mg,

ale również łatwo dostępnej siarki (SO4

2-), która stosunko-

wo dobrze przemieszcza się w głąb gleby. Stąd też przy je-

siennej aplikacji tego typu nawozów trzeba mieć na uwa-

dze, że w sprzyjających warunkach (długa wilgotna jesień,

a także bezmroźna zima z dużą ilością opadów) może zostać

ona wymyta poza system korzeniowy roślin. W takiej sytu-

acji siarkę należy zatem zbilansować, na przykład stosując

ją przy okazji nawożenia azotem (na rynku znajduje się sze-

reg nawozów azotowych zawierających S). To bardzo ważny

zabieg, gdyż siarka, poza wieloma funkcjami, bierze aktyw-

Zdj. 1 – Stan plantacji poletek pszenicy 15 stycznia 2015 r., siew 20 września 2014 r.

1

Na plantacjach prawidłowo nawożo-nych siarką zawartość białka w ziarnie znajdowała się na zdecydowanie wyż-szym poziomie .

Wiosennenawożenie zbóż

Page 47: Agronom.pl [Wiosna 2015]

47INFORMATOR GRUPY OSADKOWSKI • WIOSNA 2015 Agrotechnika

dowo: niedobór tego składnika może prowadzić do spadku

liczby źdźbeł kłosonośnych, redukcji kłosków (pięterek)

i liczby płodnych kwiatków, co znacząco zmniejsza liczbę

ziarniaków w kłosie, natomiast w późniejszych fazach roz-

wojowych powoduje zmniejszenie masy ziarniaków, które

zwykle odznaczają się niską zawartością białka, co eliminu-

je je jako ziarno jakościowe (pszenica ozima). W prawidło-

wej strategii nawożenia zbóż azotem nie jest wskazany

również nadmiar tego składnika. W początkowych fazach

wzrostu (faza krzewienia) wysoka dostępność azotu pobu-

dza rośliny do intensywnego krzewienia, a także przyczy-

nia się do dłuższej żywotności wytworzonych źdźbeł. Stąd

też w łanach, które były dostatecznie lub nadmiernie roz-

krzewione w okresie jesiennym (dotyczyło to wielu planta-

cji w roku ubiegłym), zbyt duża podaż azotu wczesną wio-

sną może prowadzić do nadmiernego ich zagęszczenia.

Trzeba mieć na uwadze, że w zależności od gatunku oraz

warunków glebowo-klimatycznych optymalna obsada kło-

sów w czasie zbioru mieści się w granicach 500–700 szt./m2.

Oczywiście nie da się prowadzić łanu docelowo, a pewien

nadmiar źdźbeł pod koniec fazy krzewienia jest wskazany,

gdyż w dalszych fazach rozwojowych (szczególnie w fazie

strzelania w źdźbło) nawet w łanach prawidłowo prowa-

dzonych część z nich ulega redukcji, która jest tym więk-

sza, im gorsze są warunki wegetacji (przykładowo gdy wy-

stąpi susza glebowa, szczególnie jeśli trwa ona przez dłuż-

szy czas). Optymalna obsada kłosów zależy też od stanu ro-

ślin, tj. ich gęstości, stopnia rozkrzewienia, rozwoju syste-

mu korzeniowego oraz zaopatrzenia w składniki pokarmo-

we (w tym w azot). Generalna zasada mówi, że im gęstszy

jest łan, tym większa konkurencja o wodę i składniki pokar-

mowe, co w praktyce przekłada się na większą utratę

źdźbeł w fazach po krzewieniu. Warto mieć na uwadze fakt,

że w łanach zbyt gęstych znacząca redukcja źdźbeł zacho-

dzi niezależnie od dostępności wody i składników pokar-

mowych.

Zatem, jak wynika z przytoczonych informacji, w uprawie

zbóż nie jest wskazany zarówno niedobór, jak i nadmierna

podaż azotu, przy czym azot jest tylko jednym z czynników,

który wpływa na zagęszczenie łanu (inne to między innymi

termin i gęstość siewu czy odmiana). Stąd też, przystępując

do wiosennego nawożenia zbóż azotem, w pierwszej kolej-

ności trzeba ocenić stan roślin (łanu) po zimie, gdyż w zależ-

ności od tego nawożenie tym składnikiem może mieć róż-

ne priorytety (patrz poprzedni rok). Na przykład jesień roku

ubiegłego generalnie sprzyjała rozwojowi (krzewieniu się)

zbóż. Łany zasiane przed lub w optymalnych terminach agro-

technicznych odznaczają się zatem bardzo dobrym lub nad-

miernym rozkrzewieniem (spotyka się plantacje, szczególnie

gdy były gęsto zasiane, na których obsada źdźbeł przekracza

2 tys. sztuk/m2). Stąd też na tych plantacjach nie należy prze-

sadzać z wysokością pierwszej dawki, ponieważ w takiej sy-

tuacji nie zależy nam na wiosennym krzewieniu, tylko na

bieżącym odżywianiu roślin. Pamiętać jednak przy tym na-

leży, że zawiązek kłosa rośliny wytwarzają już w pełni krze-

wienia, dlatego nadmierne „przegłodzenie” łanu może skut-

kować nie tylko stosunkowo szybką redukcją liczby źdźbeł,

których mamy w nadmiarze, lecz również redukcją same-

tabela 1. średnie jednostkowe pobranie składników pokarmowych przez zboża ozime, kg/t ziarna (+ odpowiednia masa słomy)

roślina uprawna N P2O

5K

2O Mg S

pszenica ozima 28–32 9–13 16–24 3,0 4,5

pszenżyto 22–26 9–13 16–24 3,0 3,5

żyto 22–26 8–13 18–26 2,5 3,0

jęczmień ozimy 22–26 10–13 20–26 2,5 3,5

Zdj. 2 – Stan plantacji poletek pszenicy 15 stycznia 2015 r., siew 20 października 2014 r.

2

Page 48: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Agrotechnika48

być tak przeprowadzone, aby w powyższym okresie rośli-

ny miały odpowiednie ilości dostępnego azotu. Zbyt późne

zastosowanie drugiej dawki przy braku bieżących opadów,

szczególnie w sytuacji, gdy w pierwszej zastosowano mniej-

szą ilość azotu (patrz łany nadmiernie rozkrzewione), może

prowadzić nie tylko do spadku plonu, ale również do pogor-

szenia jego jakości technologicznej.

ustalenie potrzeb pokarmowych

Przystępując do wiosennego nawożenia zbóż ozimych azo-

tem, poza oceną stanu łanu w następnej kolejności należy

rozpoznać ich potrzeby pokarmowe względem tego składni-

ka, gdyż stanowią one punkt wyjścia do ustalenia dawek na-

wozowych. W celu ustalenia potrzeb pokarmowych mnoży

się zakładany plon ziarna przez pobranie jednostkowe tego

składnika. Następnie, w celu obliczenia dawki nawozowej,

od zapotrzebowania należy odjąć ilość azotu, którą rośliny

będą miały do dyspozycji z gleby (azot mineralny). Ilość ta-

kiego azotu można oznaczyć, analizując przed zastosowa-

niem pierwszej dawki glebę pod kątem zawartości Nmin

lub

ją oszacować. Wykonując analizę agrochemiczną gleby, za-

wartość Nmin

w uprawie zbóż ozimych standardowo oznacza

się do głębokości 90 cm, a tylko w przypadku uprawy jęcz-

mienia – podobnie jak zbóż jarych – do 60 cm. W praktyce

analiza zawartości Nmin

należy jeszcze do rzadkości, stąd też

ilość azotu glebowego zwykle określa się metodą szacunko-

wą. W tym celu można posłużyć się danymi zamieszczony-

mi w tab. 3.

Jak podzielić dawki

Po określeniu potrzeb nawozowych w dalszym etapie po-

stępowania należy ustalić właściwy podział dawki. Trze-

ba mieć świadomość, że jest on często bardziej istotny dla

końcowego efektu niż samo oszacowanie ilości potrzebne-

go kłosa (spadek liczby pięterek i ziarniaków), co w konse-

kwencji może prowadzić do redukcji plonu. Dlatego decydu-

jąc się na ograniczenie lub opóźnienie (co często ma miejsce

w zbyt gęstych łanach) pierwszej dawki azotu w zbożach, na-

leży być szczególnie ostrożnym. Trzeba wiedzieć, że zadanie

pierwszej dawki azotu nie sprowadza się tylko do pokrycia

potrzeb pokarmowych łanu lub pobudzenia roślin do krze-

wienia i dobrego rozwoju wszystkich zawiązanych źdźbeł

(na czym szczególnie zależy nam w łanach rzadkich, które

w roku obecnym mogą wystąpić w przypadku siewu zbóż po

późno zbieranej kukurydzy czy burakach), lecz polega także

na tym, aby „zabezpieczyć” pewną pulę N w glebie, z której

rośliny będą korzystać w późniejszych fazach wzrostu. Azot

(nawóz) zastosowany w pierwszej dawce stosunkowo łatwo

się rozpuszcza i przemieszcza w głąb gleby (oczywiście pod

warunkiem, że jest ona wilgotna i występują wiosenne opa-

dy). Stąd też nawet gdy w fazie strzelania w źdźbło wystą-

pi niedobór wody, który ogranicza efektywność dawki dru-

giej, rośliny mogą pobierać składnik zarówno z gleby z ro-

dzimych zasobów, jak i z pozostałości z dawki pierwszej, któ-

ry znajduje się w głębszych warstwach gleby (ma to miejsce

w sytuacji, gdy niedobór wody nie jest drastyczny). Zatem

w praktyce wskazany jest pewien nadmiar składnika w gle-

bie w stosunku do potrzeb pokarmowych (tab. 2), który po-

winien być tym większy, im rośliny mają słabiej rozwinięty

system korzeniowy, im jest chłodniej oraz znajduje się więcej

wody w glebie (gleby cięższe mogą gromadzić więcej wody,

a co za tym idzie – przy tej samej ilości azotu – rozcieńcze-

nie tego składnika w tych glebach jest większe, gdyż – jak

wiadomo – rośliny pobierają składniki pokarmowe z roztwo-

ru glebowego). Analizując dynamikę pobierania azotu przez

łan pszenicy ozimej (tab. 2), można zauważyć, że w począt-

kowym okresie wzrostu rośliny odkładają stosunkowo niedu-

że ilości azotu, natomiast największa akumulacja występuje

w okresie od drugiego kolanka (BBCH 32) do kwitnienia. Stąd

też, niezależnie od stanu łanu, nawożenie azotem powinno

tabela 2. Plon pszenicy ozimej a pobranie azotu

plon ziarna, t/ha

fazy rozwojowe – pobranie azotu

BBCH 30 BBCH 32/37 BBCH 65 BBCH 85

kg N/ha % kg N/ha % kg N/ha % kg N/ha %

6,0 30–40 20 70–100 50 130–140 75 180 100

7,5 30–50 20 100–120 50 150–160 70 220 100

9,0 50–60 20 130–140 50 190–200 70 280 100

Źródło: Hanse Agro

Page 49: Agronom.pl [Wiosna 2015]

49INFORMATOR GRUPY OSADKOWSKI • WIOSNA 2015 Agrotechnika

tabela 3. Przybliżona ilość azotu mineralnego z gleby, jaka może być dostępna dla pszenicy ozimej na różnych stanowiskach

przedplonkategoria agronomiczna gleby

lekka kg N/ha średnia kg N/ha ciężka kg N/ha

zboża 25 30 45

rzepak ozimy 50 60 80

buraki cukrowe* 50 60 70

go azotu. Generalnie przyjmuje się, że pszenicę jakościową

na wiosnę zasadniczo nawozi się trzema, a zboża paszowe

dwoma dawkami, przy czym podział wiosennego nawoże-

nia N na trzy dawki w uprawie zbóż paszowych nie jest błę-

dem agrotechnicznym. Pamiętać jedynie należy, że efektyw-

ność trzeciej dawki jest tym większa, im lepsze są warunki

wodne w glebie. Na terenach z cyklicznymi suszami nale-

ży się zatem zastanowić nad jej wcześniejszym zastosowa-

niem lub w ogóle nad celowością działania. Poza tym trze-

ba mieć na uwadze fakt, że w ostatnich latach notuje się bar-

dzo dużą zmienność warunków pogodowych, co ma nieba-

gatelny wpływ zarówno na podaż azotu glebowego, jak i na

wzrost oraz rozwój roślin. Stąd ustaleń dotyczących nawoże-

nia zbóż azotem, które zostaną poczynione przed zastoso-

waniem dawki startowej, nie należy traktować sztywno, tylko

trzeba reagować na bieżącą sytuację w łanie.

Przykładowo w sytuacji, gdy pszenicę ozimą nawozimy trze-

ma dawkami azotu, a rośliny są dostatecznie, ale nie nad-

miernie rozwinięte, tj. mają 2–3 źdźbła boczne, dawkę starto-

wą można wyliczyć, posługując się poniższym wzorem:

gdzie:

ZC – zapotrzebowanie całkowite pszenicy na azot

Nmin

– zawartość azotu mineralnego w glebie

Powyższym wzorem można się również posłużyć do usta-

lenia nawożenia w systemie dwóch dawek, przy czym w ta-

kim wypadku, ustalając pierwszą dawkę, zapotrzebowanie

całkowite na azot mnoży się przez współczynnik 0,60–0,66.

W sytuacji, gdy plantacja jest nadmiernie rozkrzewiona

z jesieni, zaleca się stosowanie małych dawek w początko-

wej fazie wegetacji (do wzoru podstawia się współczynnik

0,4 lub nawet 0,3 – w stanowiskach o dużej podaży azotu

glebowego), a zwiększenie dawki drugiej. Jednocześnie na

plantacjach słabo rozwiniętych pierwsza dawka N musi być

większa w celu pobudzenia roślin do krzewienia, szczegól-

nie w przypadku małej podaży azotu glebowego.

Dawka startowa, jak wynika z przedstawionych informacji,

ma istotny wpływ zarówno na wysokość, jak i termin sto-

sowania następnych dawek. W praktyce przyjmuje się, że

w zależności od podaży azotu w glebie i stanu łanu drugą

aplikację stosuje się w okresie od końca krzewienia (faza

BBCH 27–29) – mało azotu/łany rzadkie do drugiego kolan-

ka (faza BBCH 32) – dużo azotu/łany gęste, natomiast daw-

kę trzecią od wywinięcia liścia fl agowego (faza BBCH 39) do

*bez obornika, liście przyorane

Dawka startowa ( . . .) ma istotny wpływ zarówno na wysokość, jak i termin sto-sowania następnych dawek .

3

Dn = (Zc x 0,5) - nmin

Zdj. 3 – Plantacja pszenicy w fazie BBCH 31

Page 50: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Agrotechnika50

w sytuacji odwrotnej, tj. gdy łan jest słabo rozkrzewiony

i musimy „nadrobić” zaległości z jesieni, przynajmniej

część składnika należy zastosować w formie saletrzanej

(N-NO3

-), gdyż forma ta z jednej strony nie jest wiązana

przez glebę (znajduje się tylko w roztworze glebowym),

przez co w każdej chwili może być pobrana przez rośliny,

a z drugiej azot w tej formie – poprzez wpływ na gospo-

darkę hormonalną roślin – lepiej pobudza je do krzewienia.

o plonie decydują też mikroskładniki

Aby azot był w pełni zbilansowany, nie można zapominać

o mikroskładnikach. W praktyce zboża należy nawozić

przede wszystkim miedzią i manganem, a w dalszej kolej-

ności również cynkiem. Takie nawożenie zasadniczo po-

winno być przeprowadzone od fazy krzewienia do począt-

ku strzelania w źdźbło. W zależności od potrzeb można

w tym czasie wykonać jeden lub dwa zabiegi. Dokładne zde-

fi niowanie dawki nawozów mikroelementowych w uprawie

zbóż, podobnie zresztą jak w uprawie innych roślin, nie jest

łatwe. Przyjmuje się, że w zależności od dostępności mikro-

składników z gleby i zastosowanej formy chemicznej skład-

nika w nawozie dawka powinna wynosić od 0,5 do 3-krot-

nej wartości zapotrzebowania (tab. 4).

początku kłoszenia (faza BBCH 51). Jednakże gdy gospoda-

rujemy na terenach z cyklicznymi suszami, wskazane jest

wcześniejsze zastosowanie nawozu w kierunku BBCH 39.

W praktyce, jak już wspomniano powyżej, bardzo ważne

jest odpowiednie oszacowanie dawki drugiej, gdyż wyso-

ko plonująca pszenica od fazy drugiego kolanka do począt-

ku kłoszenia pobiera około 80–100 kg azotu na ha. Trze-

ba nadmienić, że w tym okresie decyduje się jeszcze z jed-

nej strony zagęszczenie łanu (następuje redukcja źdźbeł),

a z drugiej liczba ziarniaków w kłosie. Poza tym warto

mieć na uwadze, że w okresie nalewania ziarna następu-

je remobilizacja (przemieszczanie) azotu zgromadzonego

w słomie przed kwitnieniem do tworzących ziarniaków. Ta

frakcja N stanowi średnio aż 70% azotu znajdującego się

w ziarnie (pozostałe 30% to azot pobrany w okresie po kwit-

nieniu), zatem w głównym stopniu decyduje on zarówno

o jego wielkości, jak i zawartości w nim białka. Stąd też

w roku ubiegłym niedocenienie dawki drugiej, zwłaszcza

w łanach nadmiernie zagęszczonych, które mają większe

potrzeby pokarmowe, mogło być jedną z przyczyn niskiej

zawartości białka w ziarnie.

Pomimo że zboża nie mają szczególnych preferencji od-

nośnie do formy azotu w nawozach, to dobór nawozu,

szczególnie w przypadku dawki startowej, nie jest obojęt-

ny. Generalnie przyjmuje się zasadę, że im łan jest lepiej

rozkrzewiony i mniej nam zależy na wiosennym krzewie-

niu, to stosując dawkę pierwszą, w większym stopniu mo-

żemy bazować na nawozach zawierających formę amo-

nową azotu (N-NH4

+) lub/i amidową (N-NH2). Natomiast

tabela 4. średnie pobranie mikroelementów przez zboża, g/t ziarna + odpowiednia masa słomy

dr Witold Szczepaniak

Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu

roślina miedź – cu mangan – Mn cynk – Zn molibden – Mo bor – B

pszenica 8,5 90 65 1,0 5,0

jęczmień 9,0 70 60 1,0 5,0

pszenżyto 8,5 100 70 1,0 5,0

żyto 8,5 110 80 1,0 5,5

Aby azot był w pełni zbilansowany, nie można zapominać o mikroskładnikach .

Page 51: Agronom.pl [Wiosna 2015]

51INFORMATOR GRUPY OSADKOWSKI • WIOSNA 2015 Agrotechnika

Page 52: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Agrotechnika52

Wiosenne problemyz chwastami w zbożach

chwastami człowiek zajmował się od czasów, kiedy rozpoczął uprawę roli i roślin. od zarania dziejów niemal cała historia rolnictwa związana jest z ochroną przed tymi agrofagami. celem działania powinno być zminimalizowanie ujemnych skutków wywoływanych stałą obecnością chwastów, które są poważną konkurencją dla roślin uprawnych w czasie ich wegetacji i przyczyniają się do spadku plonu.

Ale co zrobić w przypadku, gdy zabieg jesienny nie przy-

niósł zamierzonego efektu? Przyczyn może być wiele, np.

zły dobór herbicydu do panującej sytuacji na polu, zbyt

duża obniżka dawki, niesprzyjające warunki atmosferycz-

ne (niska temperatura, deszcz), które obniżyły skuteczność

substancji czynnej oraz dogodne warunki klimatyczne (dłu-

ga jesień, brak zimy), które mogą umożliwić wtórne za-

chwaszczenie.

taki mamy klimat

Klimat się zmienia – tego nie da się nie zauważyć. Ciepła

i długa jesień, późno przychodząca zima i wczesna wio-

sna to idealne warunki na wtórne zachwaszczanie i umoc-

nienie się chwastów, które przetrwały słabą zimę. Gwaran-

tuje to nam problem z chwastami jesiennymi, które dużo

wcześniej od zbóż rozpoczynają wegetację. Trzeba pamię-

tać, że wytworzyły one więcej międzywęźli, są starsze, bar-

dziej odporne, często niższe od bardzo szybko startujących

chwastów wiosennych.

Grupa Osadkowski SA proponuje następujące preparaty

umożliwiające odchwaszczenie w zbożach ozimych oraz

pszenicy i jęczmieniu jarym.

Zdajemy sobie sprawę, że całkowite ich wyeliminowanie jest

praktycznie niemożliwe chociażby z tego względu, że wie-

le z nich produkuje bardzo dużą liczbę diaspor (z greki dia

– przez, sporos – nasiono), np. komosa biała przeciętnie wy-

daje 3000 nasion, ale wahania są duże – od 200 do 20 000

(rekord 120 000). Takie nasiona są bardzo żywotne i potrafi ą

przetrwać ponad 40 lat. Mówimy tu zatem nie o całkowitym

niszczeniu chwastów, lecz o ich regulowaniu, zachwaszcze-

niach bądź o sterowaniu ochroną, tak aby doprowadzić do

poziomu niezagrażającego roślinie uprawnej.

odpowiednia strategia

Każdy rolnik przed walką z chwastami musi wybrać odpo-

wiednią taktykę i zadecydować, czy podejmie się

ochrony jesiennej

ochrony jesiennej + ewentualne wiosenne poprawki

ochrony wiosennej

Wydaje się, że najlepszym rozwiązaniem jest zabieg jesien-

ny mający m.in. takie cechy, jak:

zwalczanie większości chwastów

długotrwałe działanie substancji doglebowych i nalist-

nych

szerokie okno zabiegowe od fazy wschodów do fazy koń-

ca krzewienia zbóż

zapewnienie roślinie uprawnej braku konkurencji, co

w efekcie zagwarantuje jej właściwe przygotowanie do

zimy i odpowiedni start wiosną

Każdy rolnik przed walką z chwastami musi wybrać odpowiednią taktykę .

Page 53: Agronom.pl [Wiosna 2015]

53INFORMATOR GRUPY OSADKOWSKI • WIOSNA 2015 Agrotechnika

Miotła zbożowa

Miotła zbożowa wykształca średnio 2000 ziarniaków,

a wschodzi już w temperaturze 0°C. Dobrym i sprawdzo-

nym preparatem na silnie zachwaszczone pola miotłą zbo-

żową jest caliban 178 WG w dawce 250 g/ha. Środek ten to

połączenie dwóch substancji: jodosulfuronu, który jest po-

bierany przez liście i propoksykarbazonu pobieranego czę-

ściowo zarówno przez liście, jak i przez system korzeniowy.

Obydwie substancje czynne wykazują działanie układowe

i krótko po zastosowaniu widoczne są tego efekty w posta-

ci zahamowanego wzrostu, przebarwienia i zniekształcenia

agrofagu. Niskie temperatury nie mają wpływu na skutecz-

ność działania środka caliban 178 WG. Propoksykarbazon

jest odpowiedzialny za zwalczanie miotły, a najskuteczniej-

szy jest wtedy, gdy jest ona w fazie 3 liści do pełni krzewie-

nia. caliban dobrze poradzi sobie także z przytulią czepną,

gwiazdnicą pospolitą, rumianem polnym i tobołkami.

Dodając preparat Picaro SX 50 SG (tifensulfuron, tribenuron)

w dawce 40–60 g/ha do calibanu 178 WG, stworzymy kom-

pletny preparat na jednoliścienne i dwuliścienne (dodatko-

wo tobołki, taszniki, samosiewy rzepaku, fi ołek polny, owies

głuchy). Oczywiście nie zapominajmy o adiuwancie Atpolan

Bio 80 Ec, który poprawia wchłanianie substancji czynnych,

działa aktywująco – kondycjonująco i jest niezastąpionym

dodatkiem przy niesprzyjających warunkach pogodowych.

Należy pamiętać, by nie stosować calibanu w jęczmieniu. Po

użyciu preparatu wiosną, w celu uniknięcia uszkodzeń rzepa-

ku ozimego uprawianego następczo, należy wykonać orkę.

Kolejnym rozwiązaniem na miotłę jest lancet Plus 125 WG

w dawce 0,2 kg/ha. To kompletny herbicyd do powschodo-

wego, wiosennego zwalczania miotły zbożowej i chwastów

dwuliściennych w pszenicy ozimej, pszenżycie ozimym i ży-

cie. Optymalny termin zabiegu to czas od ruszenia wiosennej

wegetacji, od fazy początku krzewienia do fazy pierwszego

kolanka. Preparat ten może być stosowany, gdy minimalna

temperatura dobowa osiągnie +5°C i powinna utrzymać się

przez 6 dni po zabiegu. Zakres działania preparatu składają-

cego się z trzech substancji (piroksysulam, aminopyralid, fl o-

rasulam) to miotła, przytulia, rumianowate, chaber bławatek,

fi ołek, komosa, samosiewy rzepaku, tasznik, owies głuchy

i wiele innych pozostałych dwuliściennych.

Axial 50 Ec to preparat wysoce skuteczny w zwalczaniu

miotły zbożowej, chwastów jednoliściennych oraz owsa

głuchego. Termin stosowania od fazy 2–3 liści do fazy li-

ścia fl agowego w dawkach 0,6–0,9 l/ha. Substancja czyn-

na zawarta w preparacie (pinoksaden) działa skutecznie już

w temperaturze powyżej 1°C.

Należy zwrócić uwagę na to, że nie należy mieszać Axiala

50 Ec z herbicydami z grupy regulatorów wzrostu (2,4-D,

dikamba, MCPA, chlopyralid).

Wszystkie uciążliwe chwasty jednoliścienne i dwuli-

ścienne można zwalczyć preparatem Huzar Activ 387

oD w dawce 1 l/ha. Preparat jest produkowany w inno-

wacyjnej olejowej formulacji ODesi, która pozwala na

lepsze pokrycie substancją czynną powierzchni liścia,

co przekłada się na skuteczność zabiegu. Środek wnika

w ciągu 2 godzin po zastosowaniu. Formulacja OD po-

zwala na niedodawanie adiuwantu, co w przypadku in-

nych preparatów jest konieczne.

Zdj. 1 – Miotłę zbożową bardzo dobrze zwalczy Caliban 178 WG

1

Caliban dobrze poradzi sobie także z przytulią czepną, gwiazdnicą pospolitą, rumianem polnym i tobołkami .

Page 54: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Agrotechnika54

4

2 3

Zdj. 2 – Mustang Forte 195 SE zwalczy fiołkaZdj. 3 – Agroxone Turbo 750 SL zwalczy przetacznika perskiegoZdj. 4 – Mustang Forte zwalczy chabra bławatka

Fiołek polny

Fiołek polny stanowi częsty problem na polach. Zdarza

się, że podczas sprzyjających warunków kiełkuje nierzad-

ko w liczbie kilkudziesięciu osobników na 10 cm2. Rośliny

wschodzą z nasion przez cały okres wegetacji, a jedna ro-

ślina wytwarza średnio 2500 nasion. Problem ten można

rozwiązać, stosując substancję czynną, np. aminopyralid,

którą zawiera Mustang Forte 195 SE. Preparat ten równie

skutecznie zwalcza inne chwasty dwuliścienne, ale trzeba

pamiętać o tym, by nie stosować go na polach, na których

zagraża nam miotła zbożowa; ewentualnie można apliko-

wać go jako uzupełnienie preparatów na chwasty jednoli-

ścienne.

Zboża jare

W pszenicy jarej, jęczmieniu jarym i życie sprawdzonymi pre-

paratami są Starane 250 Ec i mający tę samą substancję (fl u-

roksypyr) Hurler 200 Ec. Fluroksypyr ma bardzo duże spek-

trum zwalczania chwastów dwuliściennych i jest bardzo sku-

teczny na przytulię czepną. Producent zapewnia, że środek ten

poradzi sobie z przytulią w każdej fazie. Pobierany jest przez

liście, a następnie przemieszczany do korzeni. Pierwszy efekt

widoczny jest już po upływie 2–3 dni, a całkowite zniszczenie

chwastów możemy zaobserwować po upływie 6–7 dni.

Agroxone turbo 750 Sl (MCPA, dikamba) jest środkiem

o działaniu nalistnym do zwalczania jednorocznych chwa-

stów dwuliściennych w pszenicy jarej, jęczmieniu jarym

i owsie. Chwasty wrażliwe to bodziszek drobny, komosa

biała, tasznik, tobołki.

Wybranie odpowiedniego preparatu do zwalczania chwa-

stów wiosną nie jest łatwą sprawą. Oczywiście zadanie

ułatwi nam lustracja pola, za pomocą której stanie się

to łatwiejsze. Problem stanowi także ustalenie wspólnej

dawki na chwasty wschodzące wiosną, które przezimo-

wały i mają większą odporność na preparaty.

Aby podjąć odpowiednią decyzję, trzeba wziąć pod uwagę wszystkie aspekty za-warte w powyższym materiale .

Mariusz Augustyniak

m .augustyniak@osadkowski .pl

Page 55: Agronom.pl [Wiosna 2015]

55INFORMATOR GRUPY OSADKOWSKI • WIOSNA 2015 Agrotechnika

Page 56: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Agrotechnika56

Rolnicy już od dawna zdają sobie sprawę, że odpowiednia ochrona zbóż przed patogenami grzybowymi jest jednym z głównych czynników plonotwórczych. odpowiedni dobór substancji czynnych i zastosowanie ich w ściśle określonym terminie zasadniczo wpływają na ilość i jakość plonu produkowanego przez rolnika.

Jak zahamować infekcje

grzybowe w zbożach

Program ochrony łanu przewiduje takie zastosowanie po-

szczególnych fungicydów w danym momencie, aby zde-

cydowanie ograniczyć lub zniszczyć rozwijającą się cho-

robę.

Pierwszy etap ochrony pojawia się już przy zaprawia-

niu nasion. Dobór odpowiedniej zaprawy (w połączeniu

z kwalifi kowanym materiałem siewnym) w istotny spo-

sób wpływa na zabezpieczenie młodej rośliny przed taki-

mi chorobami, jak: pleśń śniegowa (zdj. 1), śnieć cuchnąca

czy chociażby zgorzel siewek. Użycie zaprawy Real Super

080 FS, w której jedną z substancji aktywnych jest prochlo-

raz, w sposób istotny wpływa na ograniczenie występowa-

nia chorób na plantacji.

Po okresie przezimowania i ruszeniu wiosennej wegeta-

cji rośliny wchodzą w fazę krzewienia. Jest to dla nich bar-

dzo niebezpieczny moment. Na podstawie źdźbła i ko-

rzeniach występują dwie ważne choroby: łamliwość zbóż

oraz fuzaryjna zgorzel podstawy źdźbła. Rozwój tych cho-

rób następuje już jesienią wraz ze wzrostem źdźbła, na

którym są one umiejscowione. Wiosną na liściach może-

my dodatkowo zauważyć typowe dla zbóż choroby: mącz-

niaka prawdziwego (zdj. 2), septoriozę i brunatną plami-

stość liści. Choroby te zwalczamy, wykonując zabieg w fa-

zie T1 (BBCH 29–32). Najbardziej skutecznymi preparatami

przeciw tym chorobom są kombinacje zawierające w swo-

im składzie zarówno fenpropidynę i propikonazol (tern

Premium 575 Ec) czy prochloraz (Promax 450 Ec), jak

i proquinazid (talius 200 Ec). W kombinacjach należy też

uwzględnić bardzo popularną substancję aktywną tebuko-

nazol, będącą składnikiem preparatu Syrius 250 EW.

Zdj. 1 – Pleśń śniegowaZdj. 2 – Mączniak prawdziwy

1 2

Pierwszy etap ochrony pojawia się już przy zaprawianiu nasion .

Page 57: Agronom.pl [Wiosna 2015]

57INFORMATOR GRUPY OSADKOWSKI • WIOSNA 2015 Agrotechnika

Kolejnym terminem wykonania zabiegu chemiczne-

go jest faza T2 (BBCH 39–49), w której to również zwra-

camy szczególną uwagę na roślinę, ponieważ mogą poja-

wić się na niej kolejne choroby. Wykonywany w tym czasie

zabieg ma na celu ochronę górnych liści przed rdzą bru-

natną, septoriozą, brunatną plamistością liści i w dalszym

ciągu mączniakiem prawdziwym. Tutaj także idealnym

rozwiązaniem jest wykonanie zabiegu składającego się

z „mieszanki” takich substancji aktywnych, jak tebukona-

zol (Syrius 250 EW), tiofanat metylowy (Matador 303 SE),

epoksykonazol (Rekord 125 Sc) i azoksystrobina (Dobro-

mir 250 Sc).

Rolnicy prowadzący intensywne plantacje powinni wyko-

nać trzeci i ostatni zabieg chroniący kłos, który przeprowa-

dzamy w okresie od końca kłoszenia do kwitnienia, czyli

w fazie T3 (BBCH 51–59). W niektórych przypadkach, przy

dużym nasileniu np. opadów deszczu, zabieg ten możemy

przedłużyć do fazy dojrzałości wodnej, a czasem i mlecz-

nej ziarna. Oprysk wykonujemy już jednym preparatem

Syrius 250 EW, który w tym przypadku jest najlepszym

i tanim rozwiązaniem.

Podczas stosowania środków ochrony roślin należy pamię-

tać o zjawisku uodpornienia się patogenu wywołującego

chorobę i używać ich naprzemiennie, nie więcej niż jeden

raz w sezonie, ponieważ stosowanie przez cały okres we-

getacyjny jednej substancji aktywnej może doprowadzić

do całkowitego uodpornienia patogenu na daną substan-

cję, co w konsekwencji doprowadzi do jeszcze większego

rozwoju choroby i widocznego spadku plonu.

Podczas wykonywania zabiegów fungicydowych war-

to przyjrzeć się roślinie i uzupełnić braki mikro- i makro-

elementowe, uwzględniając przy oprysku odżywki. Do

dyspozycji rolnika jest szereg produktów poprawiających

kondycję rośliny. Szczególnie polecanymi odżywkami

są produkty OSD oraz ADOB, które – dodane do zabiegu

– w istotny sposób poprawiają zdrowotność rośliny.

Arkadiusz Wojtyna

a_wojtyna@osadkowski-cebulski .pl

Page 58: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Agrotechnika58 Agrotechnika58

Page 59: Agronom.pl [Wiosna 2015]

59INFORMATOR GRUPY OSADKOWSKI • WIOSNA 2015 Technika rolnicza

kverneland Exacta tl GEospread

inteligentna maszyna kontrolowana przez GPSExacta TL GEOspread jest wyposażony w dwa siłowniki w każdej jednostce dawkowania. Jedenz nich kontroluje szerokość roboczą, drugi – dawkowanie. System GEOspread pozwala indywidualnie dla obu dysków elektrycznie dostosować ustawienie siłowników z kabiny ciągnika. Oznacza to, że szerokość robocza i dawka nawozu mogą być szybko, łatwo i dokładnie przystosowane z kabiny ciągnika.

Page 60: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Technika rolnicza60

Zdj. 1 – System wysiewu GEOcontrol Zdj. 2 – Rozsiewacz Kverneland, model Exacta TL GEOspread

System GEocontrol

Rozsiewacz TL GEOspread można wyposażyć w jeszcze

wyższą dokładność za pomocą oprogramowania IsoMatch

GEOcontrol. Szerokość robocza będzie wówczas dosto-

sowywana automatycznie dzięki sygnałowi GPS. Podczas

pracy rozsiewaczem z klina GEOspread szerokość robo-

cza zacznie zmniejszać się co 2 m, jednocześnie dopaso-

wując dawkę nawozu do zmieniającej się szerokości robo-

czej. To unikatowe połączenie pozwala w tym samym czasie

na zmianę szerokości roboczej i sterowania dawką, co czyni

rozsiewacz GEOspread bardzo dokładnym.

unikatowy system wysiewu centreFlow

brak uderzania łopatek w nawóz, brak rozdrobnienia i py-

lenia; centralny punkt wyjścia nawozu, łagodne przyspie-

szenie oraz siła odśrodkowa rozpędzająca nawóz przed

wyjściem na łopatki

1

8 łopatek na dysku zapewnia równomierny rozkład nawet

przy dużych prędkościach

gwarantowana dokładność na pochyłościach – nawóz za-

bierany jest przez łopatki zawsze w tym samym punkcie

System ważący

Cztery czujniki wagowe w kombinacji z unikatowym

czujnikiem referencyjnym to:

– ciągłe ważenie i automatyczna kalibracja

– automatyczna korekcja na pochyłościach

– automatyczna korekcja wstrząsów, nawet w skrajnie

nierównym terenie

– dawkowanie niezależne od prędkości jazdy

– brak potrzeby wykonywania próby kręconej 

Najwyższa dokładność w każdych warunkach: jakość wy-

siewu gwarantowana! To najprostsza droga, by zreduko-

wać koszty i zwiększyć wydajność. 

2

Page 61: Agronom.pl [Wiosna 2015]

61Technika rolnicza

Proste ustawienie rozsiewacza

Kluczem do dokładnego ustawienia rozsiewacza jest

określenie granulacji nawozu oraz ciężaru właściwego

1 l nawozu. Sześć kroków pozwala uzyskać spójną dokład-

ność w każdych warunkach terenowych.

Terminal

isoMatch tellus

IsoMatch Tellus jest pierwszym terminalem, który może ob-

sługiwać dwa interfejsy ISOBUS naraz. Pozwala to na przy-

kład na bezpośrednią kontrolę realizacji dwóch zadań w tym

samym czasie lub na obserwację w sposób ciągły widoku

z kamery, bez konieczności przełączania ekranów.

Zalety isoMatch GEocontrol

łatwa i wygodna praca przez brak konieczności ręczne-

go włączenia/wyłączenia sekcji lub zmiany dawki; można

w 100% skupić się na jeździe w polu

bardziej wydajna praca i niwelowanie nakładania się nawo-

zu prowadzą do oszczędności kosztów na poziomie 5–10%

nowy opryskiwaczEuRoPA Xl fi rmy unia Group

nowe modele opryskiwaczy przyczepianych EuRoPA Xl ze zbiornikami poliestrowymi o pojemności do 4000 l wyposażone są w mocne i sztywne belki polowe od 18 do 28 m. Rozbudowany wahadłowy układ stabilizacji zapewnia najlepsze prowadzenie belki przez cały okres wegetacji roślin. opryskiwacze przeznaczone są dla średnich i dużych gospodarstw wymagających profesjonalnych i niezawodnych maszyn, wspieranych nowoczesną elektroniką opartą na technice GPS.

Zdj. 1 – Nowy opryskiwacz Unii Group, model EUROPA XL

1

To najprostsza droga, by zredukować koszty i zwiększyć wydajność .

Page 62: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Technika rolnicza62

Doskonały układ stabilizacji belki

EUROPA XL ma nową belkę o konstrukcji przestrzennej oraz

nowy układ zawieszenia belki, podobny do serii opryskiwaczy

EUROPA Premium. Wszystkie fi ltry sekcyjne umieszczone są

w jednym miejscu. W EUROPIE XL, przy szerokościach robo-

czych 18–21 m, wprowadzono 2 sprężyny oraz 4 amortyzato-

ry, natomiast w EUROPIE o szerokościach roboczych 24–28 m

zostały wprowadzone 4 sprężyny oraz 6 amortyzatorów, któ-

re poprawiają stabilizację belki. Zastosowanie dodatkowych si-

łowników na belce poprawia jej stabilizację poziomą.

EDS – pojedyncze załączanie i rozłączanierozpylaczy z GPS

W nowych opryskiwaczach przyczepianych EUROPA XL za-

stosowano rozwiązanie recyrkulacji cieczy roboczej, która

cały czas krąży w belce polowej, co umożliwia:

wykonanie bardzo precyzyjnych zabiegów agrochemicz-nych z dokładnością do jednego rozpylacza

eliminację nakładania się cieczy roboczej dzięki zastoso-waniu zaworów pneumatycznych na każdej głowicy, co przekłada się na zmniejszenie ŚOR

oszczędności zależne od wielkości i kształtu pola, wyno-szące od 5 do 15%

przy zakupie systemu EDS w gospodarstwie o pow. ok.

100 ha zwrot po ok. 1–2 sezonach pracy (w zależności od

wielkości i kształtu pola)

komputer sterujący utS działający w systemieiSoBuS

Komputer UTS to połączenie nowoczesnego, wielofunkcyj-

nego komputera sterującego montowanego na maszynie

i czytelnego terminalu obsługowego zapewniającego ope-

ratorowi komfortowe nadzorowanie i sterowanie funkcjami

wielu maszyn, takich jak: opryskiwacz, rozsiewacz, prasa czy

siewnik. ISOBUS jest systemem komunikacji pomiędzy cią-

gnikiem a maszyną towarzyszącą obniżającym koszty, uła-

twiającym obsługę sprzętu, a standaryzowane przyłącze mi-

nimalizuje wysiłek przy agregatowaniu maszyn. Proces ste-

rowania dla wszystkich maszyn jest czytelny i analogiczny.

Wykorzystując podstawowe oprogramowanie zamontowa-

nego na opryskiwaczu EUROPA XL komputera, możliwa jest

jednoczesna realizacja następujących funkcji:

regulacja dawki oprysku i sterowania armaturą oprysku

sterowanie i kontrola układu hydraulicznego

automatyczne prowadzenie maszyny po śladach ciągni-ka – Trail-Control (opcja)

automatyczne sterowanie belką polową – Dystans-Control (opcja)

automatyczne sterowanie sekcjami roboczymi – Section--Control (opcja)

Zdj. 2 – Przestrzenny układ stabilizacji belki w opryskiwaczach serii EUROPA XLZdj. 3 – System EDS – załączanie i rozłączanie rozpylaczy z GPSZdj. 4 – Komputer sterujący UTS firmy Unia Group

4

Jakub Bodziony

j .bodziony@osadkowski .pl

2

3

Page 63: Agronom.pl [Wiosna 2015]
Page 64: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Agrotechnika64

Wiosenni amatorzyplonów

W którym momencie i jakie gatunki fauny zbóż powinny nas zaniepokoić? czy konieczne jest przeprowadzenie chemicznego zwalczania?

Rolnice

Coraz częstsze stają się pojawy rolnic, których gąsienice że-

rują tuż pod powierzchnią gleby lub wychodzą nocą na ze-

wnątrz, aby podgryzać nasady liści i pędy młodych roślin,

wciągając je następnie pod ziemię. Zjadają także wysiane

ziarno zbóż i kiełki. Według obecnych wymogów integro-

wanej ochrony próg szkodliwości to 6–8 gąsienic na 1 m2

przed siewem.

Łokaś garbatek

Zwalczenie chwastów przyczynia się do ograniczenia popu-

lacji zarówno rolnic, jak i chrząszcza łokasia garbatka, które-

go larwy jesienią oraz wiosną żują i wysysają liście zbóż. Ob-

jawy żerowania to rośliny o postrzępionych lub przeżartych li-

ściach i połamanych źdźbłach, które giną lub wytwarzają nie-

kłosonośne źdźbła. Jeden chrząszcz może w ciągu nocy wy-

jeść ziarno nawet z całego kłosa, a na polach powstają puste

place. Próg ekonomicznej szkodliwości dla tego owada to 1–2

larwy lub 4 świeżo uszkodzone rośliny na 1 m2.

Żółwinek zbożowy

Na przełomie kwietnia i maja na pszenicę oraz żyto ozime

nalatują pluskwiaki – żółwinki zbożowe. Żerują, wysysa-

jąc soki z tkanek zbóż, a następnie składają jaja na liście,

podobnie jak ich krewna – lednica zbożowa. Młode larwy

uszkadzają liście i pochwy liściowe, a następnie przemiesz-

czają się na kłosy. Do straty plonu szkodniki przyczyniają

się również pośrednio poprzez zwiększenie podatności na

choroby grzybowe. Pluskwiaki te w czasie wzrostu i krze-

Uproszczenia w uprawie i zmianowaniu, a także wielkoob-

szarowe monokultury stwarzają agrofagom wyśmienite wa-

runki rozwoju. Długa i ciepła jesień, a także wczesny i głęb-

szy siew przyczyniły się jesienią do zwiększenia występowa-

nia mszyc oraz ploniarki zbożówki.

śmietka ozimówka

Uszkodzenia liścia sercowatego zbóż, których sprawcą jest

ploniarka, powoduje wiosną inny szkodnik – śmietka ozi-

mówka. W marcu z zimujących jaj wylegają się larwy, które

wwiercają się w środek źdźbła, wyżerając całe jego wnętrze

i przesuwając się w stronę wierzchołka rośliny. Uszkodzo-

ne części rośliny giną, a larwy po zniszczeniu jednej rośliny

przenoszą się na sąsiednie, czym odróżniają się od ploniar-

ki zbożówki. Próg ekonomicznej szkodliwości to 10 uszko-

dzonych roślin na 30 badanych lub 80 larw na 1 m2 uprawy

w czasie wiosennego krzewienia.

Zdj. 1 – Żółwinek zbożowy

1

Page 65: Agronom.pl [Wiosna 2015]

65INFORMATOR GRUPY OSADKOWSKI • WIOSNA 2015 Agrotechnika

Małgorzata Brożek

m_brozek@osadkowski-cebulski .pl

wienia wiosennego wykazują znaczącą szkodliwość przy

2–3 osobnikach dorosłych na 1 m2, natomiast w fazie for-

mowania się ziarna i dojrzałości mlecznej – przy 2 larwach

na 1 m2.

Ze względu na brak zarejestrowanych preparatów prze-

ciwko śmietce, rolnicy, łokasiowi, lednicy czy żółwinkowi

producenci zbóż uporają się zapewne z tymi szkodnikami

„przy okazji”, przeprowadzając zabiegi zwalczające skrzy-

pionki i mszyce.

Środki ochrony roślin należy dostosować do temperatury

powietrza. W przypadku pyretroidów, takich jak Ammo Su-

per 100 EW czy Sumi-Alpha 050 Ec, oprysk wykonuje się

w przedziale temperatur od 5°C do 20°C. Ze względu na

działanie kontaktowe ważne jest dokładne pokrycie roślin

w czasie oprysku. Preparaty fosforoorganiczne, takie jak

Danadim 400 Ec czy Rogor 400 Ec, stosuje się natomiast

tabela 1. insektycydy w zbożach

substancja chemiczna śoR dawka l/hakarencja w dniach

chloropiryfos Pyrinex 480 EC 0,5–0,6 30

dimetoat

Danadim 400 EC 0,5 21

Rogor 400 EC 0,5 21

Bi 58 Nowy 400 EC 0,5 21

alfa-cymetryna Fastac 100 EC 0,1–0,12 28

deltametryna Decis Mega 50 EW 0,1–0,125 30

esfenwalerat Sumi-Alpha 050 EC 0,25 28

lambda-cyhalotryna Karate Zeon 050 CS 0,1 7

zeta-cypermetryna Ammo Super 100 EW 0,1 21

w temperaturach od 15°C do 30°C. Korzystanie z chemicz-

nych metod ochrony roślin jest w dalszym ciągu podstawo-

wą metodą ochrony upraw przed agrofagami, trzeba jed-

nak pamiętać o tym, że opryski owadobójcze należy wyko-

nywać po przekroczeniu progów szkodliwości, wieczorem,

po oblocie pszczół, przestrzegając etykiety środka, okresu

karencji i prewencji, dawki preparatu, uwzględniając jedno-

cześnie możliwości wykonania zabiegu zależnie od warun-

ków atmosferycznych.

Zdj. 2 – Łokaś garbatekZdj. 3 – Rolnica

2

3

Page 66: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Agrotechnika66

Dolistne dokarmianie roślin umożliwia w okresie wegetacji szybkie wniesienie deficytowych dla roślin składników pokarmowych zarówno w przypadku ich niedoboru w glebie, jak i utrudnionego pobierania.

W tej formie można dostarczać zarówno makro-, jak i mikro-

elementy, mając na uwadze fakt, że makroelementy (azot,

fosfor, potas, magnez, wapń i siarka), pobierane przez ro-

śliny w dużych ilościach, powinny być wnoszone głównie

doglebowo. Z kolei zapotrzebowanie roślin na mikroele-

menty (bor, miedź, cynk, mangan, molibden, żelazo), po-

bierane w niewielkich dawkach – od kilku gramów do 2–3

kg/ha, można w dużym stopniu zaspokoić poprzez opry-

ski dolistne. Mikroelementy wnoszone w tej formie są 10-,

a niektóre nawet 30-krotnie lepiej przyswajalne przez ro-

śliny w porównaniu z ich doglebowym stosowaniem.

W składzie dolistnych nawozów wieloskładnikowych,

oprócz mikroelementów, występują jednak często makro-

elementy, zwłaszcza azot i magnez, niekiedy też pozosta-

łe. Poza tym w sprzedaży znajdują się wyłącznie dolistne

nawozy makroelementowe, np. typu NPK, PK, P, czasem

z niewielkim dodatkiem mikroelementów.

Makroelementy i ich charakterystyka

Azot (n) jest uznawany za najważniejszy makroskład-

nik plonotwórczy. Jest elementem niezbędnym do syntezy

cząsteczek białek żywych organizmów. Jego niedobór po-

woduje zahamowanie rozwoju i wzrostu roślin, a w konse-

kwencji spadek plonów. Rośliny słabo się krzewią, mają go-

rzej rozwinięty system korzeniowy, a ich pokrój jest wątły

i strzelisty. Zmiany początkowo obejmują starsze liście, któ-

re stają się jasnozielone, potem przybierają słomkowy kolor,

w końcu żółkną i opadają. Wszystkie nowo wyrastające or-

gany roślin są mniejsze, łodygi skrócone i cienkie. Także licz-

ba kłosów i ziaren w kłosach jest niższa, a ziarna są mniejsze

niż u roślin prawidłowo odżywionych azotem.

Fosfor (P) jest niezbędny do prawidłowego przebie-

gu fotosyntezy, oddychania, przemiany materii, a szczegól-

nie przy powstawaniu białek i substancji zapasowych (tłusz-

cze, fi tyna). Jego obecność jest niezbędna w procesie kształ-

towania się części generatywnych roślin, tj. nasion i owo-

ców. Niedobór fosforu w glebie powoduje poważne zakłó-

cenia w podstawowych funkcjach życiowych roślin, prze-

dłuża okres wegetacji i opóźnia dojrzewanie owoców. Obja-

wem niedoboru P jest wystąpienie fi oletowych przebarwień

na łodygach i ogonkach liściowych, a niekiedy na spodniej

stronie liści. Pierwsze objawy braku tego składnika widocz-

ne są na najstarszych liściach, które zasychają na ciemno-

brunatny kolor i opadają.

Potas (k) – jedną z podstawowych jego funkcji jest re-

gulowanie gospodarki wodnej roślin. Dzięki niemu mogą

one łatwiej przetrwać okresy suszy, gdyż potas popra-

wia ich zdrowotność i zwiększa mrozoodporność. Zwięk-

sza się też liczba, wielkość i barwa kwiatów. Potas ma rów-

nież wpływ na wytwarzanie w roślinach elementów mecha-

nicznych, stąd przy jego braku objawy są widoczne w ogól-

nym ich pokroju. Wzrost roślin zostaje zahamowany, pędy

stają się wiotkie, międzywęźla krótkie, a liście wydłużają się.

Objawem niedoboru K jest też zmiana zabarwienia najstar-

szych liści na kolor ciemnoniebieskozielony, następnie ich

żółknięcie od wierzchołków i brzegów. Nierównomierny

wzrost komórek w blaszce liściowej powoduje charaktery-

styczne marszczenia i skręcanie brzegów liści. W przypad-

ku zbóż stają się one pofałdowane, a ich brzegi zasychają.

Unerwienie przez dłuższy czas pozostaje zielone, szczegól-

nie nerw główny.

nawożeniedolistne zbóż

Page 67: Agronom.pl [Wiosna 2015]

67INFORMATOR GRUPY OSADKOWSKI • WIOSNA 2015 Agrotechnika

Magnez (Mg) jest głównym składnikiem chlorofi -

lu, ma więc kluczowe znaczenie w procesie fotosyntezy.

Pierwiastek ten wspomaga produkcję białek i stabilizuje

struktury komórkowe, zwiększa też odporność roślin na

mróz. Nawet niewielki niedobór Mg wpływa niekorzyst-

nie na zboża, powoduje bowiem spadek ilości oraz jako-

ści plonu.

Wapń (ca) – charakterystycznymi objawami jego nie-

doboru są silnie skręcone i zgięte haczykowato młode liście,

które później zaczynają obumierać, a następnie schnąć.

Rośliną zbożową najbardziej wrażliwą na niedobory tego

składnika jest jęczmień, który żółknie już w fazie krzewienia.

Siarka (S) – jej niedobór rozpoznaje się po chlorozach

występujących na całej powierzchni liści. Dotknięte nimi by-

wają zwykle najmłodsze liście, ponieważ przy wystarczają-

cym zaopatrzeniu w azot siarka związana w białkach odkła-

da się w tych starszych. Jedynie przy jednoczesnym niedo-

borze N symptomy niedoboru S pojawiają się także na star-

szych liściach.

Mikroelementy i ich charakterystyka

Miedź (cu) odgrywa rolę w przemianie azotu w rośli-

nie, a jej niedobór powoduje zmniejszenie pobierania azotu,

co prowadzi do większej łamliwości roślin. Objawy wskazu-

jące na niedostatek tego mikroelementu to bielenie kłosów,

skręcanie się liści oraz pustokłosie.

Zdj. 1 – Niedobór azotu

Zdj. 2 – Niedobór fosforu

Zdj. 3 – Niedobór potasu

Zdj. 4 – Niedobór magnezu

Zdj. 5 – Niedobór wapnia

Zdj. 6 – Niedobór siarki

Mangan (Mn) bierze udział w procesach fotosyntezy,

syntezie białek i tworzeniu chlorofi lu, poza tym jest stymu-

latorem oraz regulatorem wzrostu. Jego niedobór powodu-

je obniżenie ogólnej kondycji upraw prowadzące do niepra-

widłowego wzrostu i rozwoju roślin. Niedobór Mn powodu-

je również obniżoną przyswajalność dwutlenku węgla, a co

za tym idzie – zmniejszenie intensywności fotosyntezy. Je-

żeli więc zależy nam na wysokich plonach, mangan jest nie-

zbędny, aby rośliny wzrastały prawidłowo.

Miedź oraz mangan mają pozytywny wpływ na dobrą zimo-

trwałość zbóż.

cynk (Zn) jest niezbędny do prawidłowego rozwoju

oraz plonowania zbóż, bierze udział w metabolizmie azotu

i wpływa bezpośrednio na wzrost i rozwój roślin. Co waż-

ne, oddziałuje na odporność roślin na susze i choroby, po-

prawia zdolność kiełkowania oraz mrozoodporność. Pozy-

tywnie wpływa na zawartość białka i cukrów w ziarnie. Jego

niedobór powoduje nieprawidłowy wzrost oraz rozwój zbóż.

Bor (B) jest najbardziej deficytowym pierwiastkiem

spośród mikroelementów – od 90 do 100% gleb jest ubogich

w ten pierwiastek. To mikroelement, którego przyswa-

jalność dla roślin warunkuje odczyn gleby. Bor jest bo-

wiem lepiej pobierany w glebach kwaśnych i lekko kwa-

śnych, a im wyższe pH, tym jego przyswajalność jest

mniejsza. Wapnowanie gleb zmniejsza przyswajalność

boru; uzupełniamy go w roślinie poprzez dokarmianie

dolistne.

1

4

2

5

3

6

Page 68: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Agrotechnika68

a nasz portfel na pewno dużo mniej się uszczupli niż przy le-

czeniu powstałych chorób.

Firma Osadkowski ma opracowaną technologię nawoże-

nia dolistnego w oparciu o produkty o nazwie OSD, któ-

re szczególnie sobie cenią gospodarstwa wysoko rozwinię-

te. Są to nawozy bardzo łatwo mieszające się z fungicyda-

mi, mocznikiem i siarczanem Mg, co ułatwia ich stosowa-

nie. Do tej gamy zaliczamy między innymi zarówno oSD Mi-

neral, który zawiera sporo NPK i odrobinę mikroelementów,

jak i oSD Mikro Zboże, który w swoim składzie ma większość

potrzebnych mikroelementów oraz azot, siarkę i magnez.

Grupa OSD składa się też z oSD Bor, oSD Fosfor, oSD Po-

tas, oSD Wapń, oSD cynk oraz produktów dedykowanych:

oSD Rzepak i oSD kukurydza. Pełne składy oraz szczegó-

ły stosowania tychże produktów uzyskać można zarówno

u naszych doradców, jak i przedstawicieli handlowych.

Objawy niedoboru występują na młodych organach, przede

wszystkim jako nienormalny lub zahamowany rozwój wierz-

chołków wzrostu, a później ich obumieranie.

Żelazo (F) – niewłaściwe zaopatrzenie roślin w ten

składnik spowalnia proces fotosyntezy oraz ogranicza ich

rozwój i plonowanie. Jego niedobór ujawnia się najczęściej

na glebach o zbyt wysokim odczynie (np. po przewapno-

waniu). Objawy, podobnie jak w przypadku boru, miedzi

i manganu, występują zazwyczaj na najmłodszych czę-

ściach roślin. Najmłodsze liście są jasnożółte, niekiedy na-

wet białawe, a na tych starszych chlorozie ulega tylko tkan-

ka między unerwieniem liścia. Po pewnym czasie na uszko-

dzonej tkance pojawiają się rdzawe plamy.

Molibden (Mo) – wspomaga proces przemiany azo-

tu w roślinach (zwiększa ilość białka), bierze udział w prze-

mianach fosforu i umożliwia przyswajanie żelaza. Jego nie-

dobór powoduje nagromadzenie w tkankach roślin fosforu

w formach nieorganicznych. Molibden zwiększa odporność

roślin na chłody, suszę (reguluje gospodarkę wodną rośliny)

oraz choroby.

Ze wszystkimi opisanymi powyżej makro- i mikroelemento-

wymi niedoborami zapewne spotkał się każdy z nas i moż-

na było odczuć, jakie spustoszenie potrafi ą one zrobić w na-

szych fi nansach. Zaleca się więc podejmować najwłaściwsze

decyzje, zgodnie z zasadą: lepiej zapobiegać niż leczyć. Na-

leży zatem zawsze z góry nastawić się na stosowanie nawo-

zów dolistnych w odpowiednich fazach rozwojowych roślin,

Zdj. 7 – Niedobór miedzi

Zdj. 8 – Niedobór manganu

Zdj. 9 – Niedobór cynku

Zdj. 10 – Niedobór boru

Zdj. 11 – Niedobór żelaza

Zdj. 12 – Niedobór molibdenu

7

10

8

11

9

12

Sebastian Drzewiecki

s .drzewiecki@osadkowski .pl

Zaleca się więc podejmować najwła-ściwsze decyzje, zgodnie z zasadą: lepiej zapobiegać niż leczyć .

Page 69: Agronom.pl [Wiosna 2015]

69INFORMATOR GRUPY OSADKOWSKI • WIOSNA 2015 Agrotechnika

Page 70: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Agrotechnika70

kielisznik zaroślowy – uciążliwy kuzyn powoju

kielisznik zaroślowy (calystegia sepium) jest rośliną kosmopolityczną, która występuje na obszarze Europy, Azji, Australii, północnej Afryki, Ameryki Północnej i Południowej. obserwowany jest przede wszystkim na brzegach strumieni i rowów melioracyjnych, skrajach lasów, przydrożach, przypłociach, na zakrzaczonych miedzach. Pojawia się również na obszarach użytkowanych rolniczo, w sadach i winnicach, rzadziej w uprawach jednorocznych. Preferuje stanowiska wilgotne, zasobne w składniki pokarmowe, zwłaszcza w azot.

Z przeprowadzonych kilka lat temu badań ankietowych do-

tyczących zachwaszczenia pól w wybranych krajach euro-

pejskich wynika, że kielisznik jest gatunkiem bardzo po-

spolitym w uprawie kukurydzy we Francji oraz, w nieco

mniejszym stopniu, w Belgii, Hiszpanii i Włoszech. U na-

szych zachodnich sąsiadów, w Niemczech, podczas mo-

nitoringu pól uprawnych zrealizowanego w latach 2000–

2004 gatunek stwierdzono na 2% plantacji kukurydzy.

W ostatnich latach pojawiają się coraz częstsze informa-

cje o obecności kielisznika zaroślowego również na polach

uprawnych w Polsce. Pierwsze doniesienia dotyczyły woj.

dolnośląskiego, jednak problem nie ogranicza się do tego

regionu. W obserwacjach prowadzonych na obszarze Pła-

skowyżu Proszowickiego (pogranicze województw mało-

polskiego i świętokrzyskiego) kielisznik został zidentyfi ko-

wany na 2 z 27 (7%) plantacji kukurydzy. Chwast ten prze-

dostaje się na pola uprawne ze swoich naturalnych sie-

dlisk, zajmując przede wszystkim obrzeża plantacji, jed-

nak z czasem może opanować znacznie większe obsza-

ry. Kilka lat temu w pobliżu Łukaszowic (woj. dolnośląskie)

zlokalizowałem około 2-hektarową plantację kukurydzy

w całości zdominowaną przez kielisznika zaroślowego. Ko-

lejne obserwacje, kiedy to na stanowisku uprawiano ziem-

niaki, potwierdziły obecność chwastu, który także w tym

przypadku zdołał zdominować całą powierzchnię planta-

cji. Zwarty kobierzec roślinny pokrywał zarówno redliny,

jak i międzyrzędzia, uniemożliwiając osobom postronnym

ustalenie gatunku uprawnego.

kielisznik czy powój

Kielisznik zaroślowy jest rośliną wieloletnią należącą do rodziny

powojowatych. Wytwarza bardzo długie, wijące się pędy nad-

ziemne osiągające nawet do kilka metrów długości oraz ma sil-

nie rozrośnięty system korzeni i kłączy. Liście są kształtu trójkąt-

nego bądź strzałkowatego, z widocznym unerwieniem. Lejko-

wate białe kwiaty ulokowane są na szypułkach w kątach liści.

Owocem jest torebka zawierająca ciemnobrązowe lub czarne

nasiona, wg niektórych źródeł zachowujące żywotność w gle-

bie nawet przez 20–30 lat. Nasiona mogą kiełkować również po

wielomiesięcznym pobycie w wodzie, co sprawia, że drogą roz-

przestrzeniania gatunku na większe odległości mogą być rowy

melioracyjne, strumienie i rzeki. Na polach uprawnych rozmna-

ża się głównie wegetatywnie za pośrednictwem podziemnych

kłączy. Jesienią również nadziemne pędy mogą się ukorzeniać,

dając początek nowym egzemplarzom rośliny.

Zdj. 1 – Liść kielisznika (po prawej) i powoju polnego. Kształt liści u powoju jest zróżnicowany, mogą być jajowato lub lance-towato wydłużone.

1

Page 71: Agronom.pl [Wiosna 2015]

71INFORMATOR GRUPY OSADKOWSKI • WIOSNA 2015 Agrotechnika

niełatwym zadaniem. Silnie rozwinięty system kłączy i korze-

ni sprawia, że roślina opiera się działaniu wielu powszech-

nie wykorzystywanych preparatów. Często niszczone są wy-

łącznie pędy nadziemne, co nie zapobiega późniejszemu

odrastaniu. Żaden z herbicydów aktualnie zarejestrowanych

w Polsce nie zawiera w etykiecie informacji dotyczących

wrażliwości tego gatunku. W anglojęzycznych publikacjach

można natknąć się na doniesienia, że skuteczne okazują się

niektóre substancje działające systemicznie, np. fl uroksy-

pyr i dikamba. Ze wstępnych obserwacji przeprowadzonych

na polach doświadczalnych IUNG-PIB wynika, że mieszani-

na tritosulfuron + dikamba zastosowana w kukurydzy elimi-

nowała stosunkowo dobrze pędy nadziemne chwastu oraz

w pewnym stopniu ograniczyła ich odrastanie. Nie można

jednak tych informacji traktować jako zalecenia, bowiem nie-

zbędne są dalsze badania.

Możliwości mechanicznego zwalczania kielisznika również są

ograniczone. Zabiegi uprawowe mogą sprzyjać rozprzestrze-

nianiu gatunku, co jest spowodowane bardzo dużą żywotno-

ścią organów podziemnych. Doświadczalnie ustalono (bada-

nia przeprowadzone w Danii), że wschody możliwe są nawet

z 5-centymetrowych fragmentów kłączy umieszczonych na

głębokości 25 cm. Kłącza są również dość odporne na wysu-

szenie, nie zamierają pozostawione przez 24 h na powierzch-

ni gleby w temp. około 13°C. Dopiero 4-dniowy pobyt w ta-

kich warunkach spowodował, że większość z nich (70%) utra-

ciła żywotność. W trakcie badań dostrzeżono, że niższa zdol-

ność do regeneracji cechuje rośliny znajdujące się w stadium

5–6 liści właściwych, zatem zabiegi mechaniczne przeprowa-

dzone w tym okresie powinny być bardziej efektywne.

Zdj. 2 – Kwiat kielisznika (lewa strona) i powoju polnegoZdj. 3 – Kielisznik może powodować wyleganie roślin uprawnych

2

Krajowe atlasy chwastów, z nielicznymi wyjątkami, nie opi-

sują kielisznika, co sprawia, że jest to gatunek bliżej niezna-

ny rolnikom i gdy pojawia się na plantacjach, najczęściej

bywa mylony z podobnie wyglądającym powojem polnym.

Rozróżnić obie rośliny można jednak dość łatwo, zarówno

w fazie wzrostu wegetatywnego, jak i generatywnego. Jed-

ną z cech różnicujących jest budowa liści, które u powo-

ju polnego są nieco innego kształtu (zdj. 1). Warto przyjrzeć

się również łodydze – u kielisznika jest ona na ogół zdecy-

dowanie dłuższa. W trakcie kwitnienia należy zwrócić uwa-

gę na kwiaty, które u powoju są mniejsze, a na szypułce,

w odległości kilku centymetrów od kielicha, znajdują się zre-

dukowane liście, tzw. podkwiatki. W przypadku kielisznika są

one znacznie większe i znajdują się bezpośrednio pod kieli-

chem, okrywając go od spodu (zdj. 2).

Szkodliwość

Obecność kielisznika zaroślowego na plantacji może bar-

dzo niekorzystnie wpłynąć na plonowanie roślin uprawnych.

Poza konkurowaniem o wodę i składniki mineralne chwast

ten, ze względu na możliwość oplatania i wspinania się na

inne rośliny, jest silnym rywalem o światło. Na podwrocław-

skich plantacjach szacunkowe straty plonu kukurydzy w miej-

scach najsilniej opanowanych przez kielisznika sięgały 30%,

kolby były wyraźnie krótsze, a ziarno drobniejsze. W niektó-

rych przypadkach chwast spowodował wyleganie roślin pod-

porowych (zdj. 3). Dodatkowa szkodliwość może wyniknąć

z tego, że kielisznik zawiera związki działające toksycznie. Na

szczęście do zatruć zwierząt gospodarskich dochodzi rzadko

ze względu na nieprzyjemny smak rośliny.

Możliwości zwalczania

Wyeliminowanie kielisznika zaroślowego z plantacji, na któ-

rej chwast ten zdołał się już „zadomowić”, może okazać się

3

tomasz Snopczyński

IUNG-PIB, Zakład Herbologii i Technik Uprawy Roli

we Wrocławiu

Page 72: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Agrotechnika72

odczyn glebya wiosenne nawożenie

granulatami wapniowymi

odczyn gleby to jeden z najważniejszych czynników determinujących poziom plonowania roślin, a jego miernikiem jest wartość pH (rys. 1). Wiedza rolnika dotycząca odczynu oraz wymagań glebowych uprawianych roślin jest bardzo ważna dla właściwego oraz efektywnego zarządzania produkcją roślinną.

utrzymując optymalny zakres pH gleby, wpływamy na:

przyswajalność składników pokarmowych z roztworu

glebowego

jakość i tempo powstawania próchnicy w glebie

strukturę gleby

toksyczność lub jej brak w przypadku niektórych pier-

wiastków, jak np. glin (na glebie mineralnej przy pH 4,7

duże wysycenie kompleksu sorpcyjnego Al powoduje ob-

niżkę plonu kukurydzy o 50%)

Aby przeciwdziałać zakwaszeniu, ewentualnie chcąc dopro-

wadzić wartość pH do oczekiwanego optimum, należy sys-

tematycznie wapnować gleby. Dlaczego systematycznie?

Ponieważ zakwaszenie jest procesem ciągłym, wynikającym

zarówno z przyczyn naturalnych (wymywanie/przewaga

gleb lekkich), jak i tych związanych z działalnością człowieka

(m.in. zobojętnianie nawożenia mineralnego).

coroczne straty wapnia wahają się pomiędzy 250 a 600 kg

cao/ha w zależności od pogody (m.in. wielkości opadów),

rodzaju stosowanych nawozów oraz uprawianej rośliny,

stąd oczywisty wydaje się być obowiązek regularnego wap-

nowania.

Najlepszym okresem stosowania nawozów wapniowych

jest okres pożniwny – na ściernisko, a najbardziej ekono-

miczne jest użycie w tym czasie „wapna miałkiego luzem”.

Zdarzają się jednak sytuacje, gdy wiosną – pomimo zasto-

sowania jesiennego nawożenia wapniowego – wartość pH

nadal jest daleka od ideału, a na polu obserwujemy nie-

równomierne wschody, nadmierne chorowanie roślin, żół-

te place, zahamowanie wzrostu. Co wtedy robimy? Stosu-

jemy wapnowanie interwencyjne nazywane również wap-

nowaniem ratującym plon. Wykorzystujemy do tego m.in.

granulaty wapniowe, które idealnie nadają się do wapno-

wania pogłównego. Wielkość dawki granulatów wapnio-

wych zastosowanych wiosną zależna jest od rodzaju upra-

wianej rośliny, stopnia zakwaszenia gleby oraz jej katego-

rii agronomicznej i wynosi średnio od 500 do 1000 kg

na ha kredy nawozowej granulowanej (500 kg to daw-

Zdj. 1 – Baltic Granukal (fot. M. Nitecka)

1

Page 73: Agronom.pl [Wiosna 2015]

73INFORMATOR GRUPY OSADKOWSKI • WIOSNA 2015 Agrotechnika

ka podtrzymująca pH, 1000 kg – dawka interwencyjna).

Granulaty wapniowe (2–5 mm) wysiewamy, podobnie jak

pozostałe nawozy granulowane, za pomocą standardo-

wych rozsiewaczy rolniczych. Do ich podstawowych za-

let zaliczamy: wysoki komfort pracy, dokładność proce-

su wapnowania, szybkość i skuteczność odkwaszania.

Polski rynek dysponuje szeroką gamą granulatów wapnio-

wych, jednak nie wszystkie z nich są takie same. Jak zatem

rozpoznać dobry granulat wapniowy? Otóż wystarczy wsy-

pać kilka łyżek produktu do szklanki zimnej wody, odcze-

kać chwilę i sprawdzić konsystencję. Jeśli uzyskamy mlecz-

ną zawiesinę, wówczas mamy do czynienia ze skutecz-

nym i dobrym jakościowo produktem. Jeśli jednak po kil-

ku minutach na dnie szklanki pozostają liczne drobne ka-

myczki, wtedy „moc” granulatu jest zdecydowanie mniej-

sza, a on sam wolniej reaguje z kompleksem glebowym.

Poruszyliśmy temat wiosennego wapnowania ratującego

plon, nasuwa się więc pytanie, który produkt najlepiej jest

zastosować w tym okresie? Odpowiedź brzmi: kredę nawo-

zową granulowaną (np. Baltic Granukal – zdj. 1), ewentual-

nie granulaty wapniowe wyprodukowane z drobno zmielo-

nej mączki wapiennej (Rolgran Extra 50 – zdj. 2, Wapniak

Jurajski).

Godnymi uwagi są również granulaty zawierające w swoim

składzie, oprócz węglanu wapnia, magnez – takim produk-

tem jest Grade iV Extra, czyli naturalna kreda pochodzenia

organicznego z dodatkiem Mg, łącząca funkcje podtrzymu-

jące pH z nawożeniem tym pierwiastkiem.

czym powinniśmy się kierować, dokonując wyboru wiosennych granulatów wapniowych?

Najistotniejszym kryterium jest pochodzenie skały, a tym sa-

mym szybkość jej działania. Powinniśmy wybierać między

kredą nawozową (najszybciej działającą) i wapieniami (ale

o bardzo dobrym rozdrobnieniu), gdyż tylko one pogłównie

dadzą efekt, którego oczekujemy.

Pamiętajmy również, iż stosując wiosenne wapnowanie, na-

leży zachować odstęp czasowy pomiędzy nawozami azo-

towymi i wapniowymi, który nie powinien być krótszy niż

2–3 tygodnie.

Reasumując: pomimo że wiosna nie jest optymalnym ter-

minem wapnowania, wapnować możemy, a niejednokrot-

nie nawet musimy, zwłaszcza gdy pH jest znacznie poniżej

oczekiwanego. Wykorzystujemy do tego granulaty wapnio-

we bądź szybko działające nawozy węglanowe luzem. Nale-

ży jednak zwrócić uwagę, że w gospodarstwach prowadzo-

nych w sposób racjonalny nie powinno się dopuszczać do

konieczności stosowania zabiegów interwencyjnych, gdyż

wpływa to na pozytywny wynik ekonomiczny.

Zdj. 2 – Rolgran Extra 50 (fot. M. Nitecka)

2

Magdalena nitecka

m_nitecka@osadkowski-cebulski .pl

Powinniśmy wybierać między kredą na-wozową (najszybciej działającą) i wapie-niami (ale o bardzo dobrym rozdrobnie-niu), gdyż tylko one pogłównie dadzą efekt, którego oczekujemy .

Rys. 1. Plonotwórcza reakcja rośliny uprawnej na odczyn gleby (ABcplus wapnowania)

4,075

80

85

90

95

100

5,0 6,0odczyn gleby

plon, %

7,0 8,04,5 5,5 6,5 7,5

Page 74: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Agrotechnika74

Wybór w odmianach kukurydzy jest ogromny

Grupa osadkowski może poszczycić się bardzo bogatym doborem mieszańców kukurydzy. W ofercie, którą przedstawiamy naszym klientom, znajdują się odmiany wszystkich najpopularniejszych hodowli funkcjonujących na rynku.

na plamka”, czyli sygnał od rośliny, że ziarno osiągnęło doj-

rzałość fi zjologiczną, pojawiała się w okolicach 20–25 wrze-

śnia. Pomimo że jest to odmiana wczesna, ma wysoki poten-

cjał plonotwórczy. W sprzyjających okolicznościach może on

sięgać nawet do 12 t/ha suchego ziarna (w roku 2014 takie

plony odmiana Plenty uzyskała na poletkach demo w Łobe-

zie i Rudziczce). Z racji swojej wczesności Plenty jest pole-

cana do uprawy na ziarno na terenie całej Polski, również

w województwach północnych, na stanowiskach glebowych

średnich i lepszych. Odmianę Plenty należy siać stosunko-

wo gęsto, tzn. na bardzo dobrych stanowiskach glebowych

(I–II klasa) w obsadzie 90–95 tys. nasion/ha, a na stanowi-

skach średnich (III–IV klasa) – 85–90 tys. nasion/ha. Wynika

to z faktu, że jest to odmiana wczesna. Rośliny nie są bardzo

wysokie, dlatego na danej jednostce powierzchni można ich

„upakować” zdecydowanie więcej niż odmian późniejszych,

zapewniając im jednocześnie dostateczne zapotrzebowanie

na makro- i mikroelementy.

Dkc 3711

Prawdziwy hit na ziarno w minionym sezonie! DKC 3711 to

mieszaniec pojedynczy, zarejestrowany w Polsce w 2014 r.,

w grupie odmian o FAO 240–250, charakteryzujący się bar-

dzo wyrównanymi roślinami oraz kolbami zawieszonymi

na równej wysokości, co umożliwia bardzo sprawny i szyb-

ki zbiór bez dużych strat w kombajnie. Odmiana DKC 3711

ma ziarno typu dent oraz luźno przylegające liście okry-

wowe kolby, dzięki czemu bardzo szybko oddaje wodę

w końcowym okresie wegetacji. Dużą zaletą tej odmiany jest

doskonała zdrowotność całych roślin oraz kolb, co zwłaszcza

w ubiegłym roku miało niebagatelny wpływ na jakość ziarna

Selekcji odmianowej dokonujemy na podstawie wyników

COBORU z wielolecia oraz doświadczeń w wybranych Sta-

cjach Oceny Odmian. Ponadto od kilku lat mamy własną

sieć poletek demonstracyjnych na polach naszych klien-

tów w całej Polsce. Są one bardzo cennym źródłem infor-

macji na temat odmian kukurydzy. Z jednej strony pozwalają

zweryfi kować jakość i potencjał odmian, które są dostępne

w sprzedaży, z drugiej natomiast – oceniać i porównywać

nowe odmiany, które dopiero mają szansę pojawić się na

rynku i wybrać najlepsze spośród nich. Poletka demo mają

od kilku arów do nawet 0,5 ha na jedną odmianę, tak więc

są to powierzchnie, które w bardzo obiektywny sposób dają

możliwość rzetelnej weryfi kacji potencjału odmian. W roku

2014 założyliśmy, prowadziliśmy obserwacje w czasie wege-

tacji oraz zebraliśmy plony z blisko 40 lokalizacji znajdują-

cych się w całym kraju. Tak potężna baza informacji na temat

odmian kukurydzy pozwoliła nam stworzyć ofertę, w której

każdy rolnik uprawiający kukurydzę znajdzie dla siebie od-

mianę spełniającą jego oczekiwania. Poniżej przedstawiamy

opisy kilku wybranych, na które szczególnie chcielibyśmy

zwrócić uwagę ze względu na ich wybitne wartości użytko-

we oraz bardzo dobre wyniki w ubiegłym sezonie.

Plenty

To jedna z wyróżniających się odmian grupy wczesnej. Re-

komendowana jest do bardzo wczesnych siewów, nawet je-

żeli gleba nie jest jeszcze optymalnie ogrzana, ponieważ do-

skonale radzi sobie w warunkach majowych chłodów. Plen-

ty charakteryzuje się bardzo dobrymi, wyrównanymi wscho-

dami, wczesnym terminem kwitnienia i bardzo szybkim doj-

rzewaniem ziarna. W niektórych lokalizacjach tzw. „czar-

Page 75: Agronom.pl [Wiosna 2015]

75INFORMATOR GRUPY OSADKOWSKI • WIOSNA 2015 Agrotechnika

Zdj. 1 – Odmiana DKC 3711 była jedną z najlepiej plonujących odmian w roku 2014

1

w skupie. Odmiana ma też potężne, dobrze wypełnione kolby

z ziarnem o wysokiej masie tysiąca nasion. W całej Polsce wy-

różniała się bardzo wysokimi plonami (nawet 15 t/ha suchego

ziarna w lokalizacji w Świebodzinie) oraz wybitnie niską wil-

gotnością ziarna w trakcie zbioru. DKC 3711 we wszystkich lo-

kalizacjach plonowała bardzo stabilnie, doskonale sprawdzi-

ła się również na tzw. „mozaikach” czy też słabszych stanowi-

skach glebowych, o niższej zasobności w wodę i składniki po-

karmowe. Odmiana polecana jest do uprawy w intensywnej

produkcji rolnikom, którzy chcą osiągnąć maksymalne plony

ziarna kukurydzy.

ES carmen

Odmiana z Polską rejestracją, która w badaniach rejestro-

wych osiągnęła w swojej grupie najwyższy plon przy najniż-

szej wilgotności ziarna. ES Carmen ma ziarno w typie „Tro-

pical dent corn hybrid”, dzięki czemu osiągany jest doskona-

ły efekt heterozji, co przekłada się na wyraźną zwyżkę plo-

nu, stabilność plonowania i szybkie dosychanie ziarna. Bar-

dzo wysokie plony w przypadku tej odmiany wynikają z do-

brego zaziarnienia kolb, cienkiej osadki (rdzenia) i wysokiej

MTN. Proces wysychania ziarna wspomagają luźno przy-

legające liście okrywowe kolby, pod którymi w mniejszym

stopniu rozwijają się choroby fuzaryjne. ES Carmen spraw-

dza się w uprawie na wszystkich stanowiskach glebowych,

niemniej jednak ze względu na fakt, że jest to odmiana o bar-

dzo wysokim potencjale plonotwórczym, szczególnie pole-

cana jest na gleby średnie w kierunku lepszych.

Pomeri cS

Pomeri CS jest odmianą o bardzo szerokim i uniwersalnym

zastosowaniu w uprawie. Ma wysoki potencjał plonotwór-

czy oraz doskonale wyszklone ziarno typu fl int, co sprawia,

że świetnie nadaje się do uprawy na ziarno. Dzięki dużemu

udziałowi bielma szklistego i wyrównanym ziarniakom jest

idealnym surowcem do przemiału, dlatego odmiana Pome-

ri CS znalazła się na liście odmian rekomendowanych przez

młyn Kalizea w Siechnicach oraz Młyny Stanisława Grygiera

w Wielkopolsce. Rośliny odmiany Pomeri CS charakteryzu-

ją się masywnym pokrojem, dużą wysokością, a także zna-

czącym efektem stay green, czyli przedłużeniem zielono-

ści, dlatego odmiana ta może być z powodzeniem upra-

wiana na wysokoenergetyczną i strawną kiszonkę oraz

biogaz. W przypadku uprawy na kiszonkę niezwykle waż-

ny jest fakt, że ziarno odmiany Pomeri CS jest w bardzo nie-

wielkim stopniu porażane przez mykotoksyny. Jak wynika

z badań niemieckich z 2012 r., w trakcie których przebada-

no kilkadziesiąt odmian kukurydzy, ziarno Pomeri CS jest

w grupie kilku odmian o najniższym porażeniu deoksyni-

walenolem (DON). Wyniki te dostępne są u przedstawicieli

handlowych Grupy Osadkowski. Odmiana Pomeri CS pole-

cana jest do uprawy na ziarno, kiszonkę i biogaz, na stano-

wiska dobre i bardzo dobre.

SY Bratisla

Odmiana o przeznaczeniu typowo kiszonkowym charakte-

ryzująca się wysokim wzrostem i bogatym ulistnieniem. Ro-

śliny mają dobry efekt stay green, dzięki któremu części we-

getatywne nie zasychają, natomiast cały czas trwa proces na-

lewania skrobi do ziarna. W efekcie okres zbioru na kiszonkę

może zostać wydłużony, ponieważ łodygi i liście pozostają

strawne. Najważniejszą korzyścią z punktu widzenia rolnika

mającego hodowlę jest rekordowa zawartość skrobi w plo-

nie suchej masy tej odmiany. Z analiz jakości kiszonki jed-

noznacznie wynika, że uprawa odmiany SY Bratisla gwaran-

tuje uzyskanie wysokoenergetycznej kiszonki, z której mo-

żemy otrzymać bardzo dużo jednostek energetycznych pro-

dukcji mleka i mięsa.

W celu zapoznania się z pełną ofertą odmian kukurydzy

oraz uzyskania informacji o warunkach handlowych zapra-

szamy do kontaktu z przedstawicielami terenowymi Gru-

py Osadkowski.

Aleksander Wysocki

a .wysocki@osadkowski .pl

Page 76: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Agrotechnika76

ES PRoloG PlEntY nERiSSA JoGGER MAS 25.t Dkc 3711 koRnADi cS Dkc 3307 AMElioR ES cARMEn PoMERi cS AlDunA lG 30.273

FAo 210–220 220 220–230 230 240 250 240 240 250 250 250 250 250–260

Hodowla Euralis Maisadour Syngenta RAGT Maisadour Monsanto Caussade Monsanto Maisadour Euralis Caussade Limagrain Limagrain

Rejestracja Belgia 2009Francja,

Holandia, Litwa 2013

Czechy 2007, PDO Polska 2009

Francja, Czechy 2009Niemcy, Francja, Austria 2011

Polska 2014 Francja 2002 Francja 2011Francja, Niemcy, Ukraina, Czechy

2005Polska 2013

Francja, Niemcy 2012

Polska 2009Czechy 2014, w rejestracji

w Polsce

typ odmianymieszaniectrójliniowy

mieszaniecpojedynczy

mieszaniectrójliniowy

mieszaniectrójliniowy

mieszaniecpojedynczy

mieszaniecpojedynczy

mieszaniec trójliniowy

mieszaniecpojedynczy

mieszaniecpojedynczy

mieszaniecpojedynczy

mieszaniecpojedynczy

mieszaniec pojedynczy

mieszaniecpojedynczy

typ ziarna fl int/dent fl int fl int fl int fl int dent fl int fl int fl int fl int/dent/dent fl int fl int/dent fl int/dent

użytkowanie

Przydatność na ziarno +++ +++ +++ +++ +++ +++ +++ +++ +++ +++ +++ +++ +++

Przydatność na kiszonkę ++ + – +++ – – – +++ + – +++ ++ ++

Przydatność na inne celekiszonka,

bioetanol, CCMgrys grys, bioetanol CCM grys bioetanol grys

biogaz, bioetanol

grys bioetanol, CCMkiszonka,

biogaz, grysbiogaz, CCM kiszonka, biogaz

Profi l agronomiczny

Wzrost początkowy dobry bardzo dobry bardzo dobry bardzo dobry dobry dobry dobry bardzo dobry dobry dobry dobry dobry bardzo dobry

tolerancja na suszę bardzo dobra dobra dobra dobra dobra dobra bardzo dobra dobra bardzo dobra dobra dobra dobra dobra

Stay green (przedłużona zieloność)

bardzo dobry bardzo dobry dobry bardzo dobry dobry bardzo dobry średni dobry dobry dobry bardzo dobry bardzo dobry bardzo dobry

Dry-down (oddawanie wody) dobre bardzo dobre bardzo dobre dobre dobre bardzo dobre bardzo dobre dobre dobre bardzo dobre dobre dobre dobre

Wysokość roślin średnie średnie średnie średniowysokie średnie średniowysokie średnie wysokie wysokie średniowysokie wysokie wysokie średniowysokie

ilość wysiewu tys. szt./ha

Ziarno 75–85 80–95 85–95 80–90 80–95 75–90 75–85 80–85 80–90 85–95 78–85 78–85 75–85

kiszonka 90–95 90–95 – 85–100 – – – 85–90 90–100 – 85–90 85–90 85–95

Zdrowotność

Fusarium +++ ++ ++ +++ ++ +++ ++ +++ + +++ +++ ++ ++

Głownia guzowata kolb ++ +++ +++ ++ ++ +++ ++ ++ +++ ++ ++ ++ +++

omacnica prosowianka ++ ++ ++ ++ +++ ++ ++ ++ ++ ++ ++ ++ +++

Wymagania glebowe średnie średnie średnie mniejsze średnie średnie mniejsze średnie mniejsze średnie średnie/więksześrednie/większe

średnie

cechy szczególne

bardzo wczesna odmiana

o uniwersalnym przeznaczeniu

doskonała propor-cja plonu do niskiej wilgotności ziarna

stabilnieplonująca odmiana

na wczesnyzbiór ziarna

wysoki plonziarna, polecana

szczególniena słabszestanowiska

bardzowysoki plonziarna na tereniecałejEuropy

bardzo wysoki plon

bardzo suchego

ziarna

wysoki plon również na słabszychglebach

wyróżnia siędorodnymi,

bardzozdrowymi kolbami

na glebachsłabszych

przewyższa plonowanieminne odmiany

ziarnowe

rekordoweplonowanie

potwierdzonew badaniach i na polach

produkcyjnych

dorodne,grysoweziarno,

bardzo mocnystay green

sprawdzona,stabilna,wysoko

plonującaodmianaziarnowa

nowoczesna genetyka

zapewniająca bardzo wysoki

plon ziarna

ZiARno

Cecha: +++ – bardzo dobra, ++ – dobra, + – średnia

Page 77: Agronom.pl [Wiosna 2015]

77INFORMATOR GRUPY OSADKOWSKI • WIOSNA 2015 Agrotechnika

ES PRoloG PlEntY nERiSSA JoGGER MAS 25.t Dkc 3711 koRnADi cS Dkc 3307 AMElioR ES cARMEn PoMERi cS AlDunA lG 30.273

FAo 210–220 220 220–230 230 240 250 240 240 250 250 250 250 250–260

Hodowla Euralis Maisadour Syngenta RAGT Maisadour Monsanto Caussade Monsanto Maisadour Euralis Caussade Limagrain Limagrain

Rejestracja Belgia 2009Francja,

Holandia, Litwa 2013

Czechy 2007, PDO Polska 2009

Francja, Czechy 2009Niemcy, Francja, Austria 2011

Polska 2014 Francja 2002 Francja 2011Francja, Niemcy, Ukraina, Czechy

2005Polska 2013

Francja, Niemcy 2012

Polska 2009Czechy 2014, w rejestracji

w Polsce

typ odmianymieszaniectrójliniowy

mieszaniecpojedynczy

mieszaniectrójliniowy

mieszaniectrójliniowy

mieszaniecpojedynczy

mieszaniecpojedynczy

mieszaniec trójliniowy

mieszaniecpojedynczy

mieszaniecpojedynczy

mieszaniecpojedynczy

mieszaniecpojedynczy

mieszaniec pojedynczy

mieszaniecpojedynczy

typ ziarna fl int/dent fl int fl int fl int fl int dent fl int fl int fl int fl int/dent/dent fl int fl int/dent fl int/dent

użytkowanie

Przydatność na ziarno +++ +++ +++ +++ +++ +++ +++ +++ +++ +++ +++ +++ +++

Przydatność na kiszonkę ++ + – +++ – – – +++ + – +++ ++ ++

Przydatność na inne celekiszonka,

bioetanol, CCMgrys grys, bioetanol CCM grys bioetanol grys

biogaz, bioetanol

grys bioetanol, CCMkiszonka,

biogaz, grysbiogaz, CCM kiszonka, biogaz

Profi l agronomiczny

Wzrost początkowy dobry bardzo dobry bardzo dobry bardzo dobry dobry dobry dobry bardzo dobry dobry dobry dobry dobry bardzo dobry

tolerancja na suszę bardzo dobra dobra dobra dobra dobra dobra bardzo dobra dobra bardzo dobra dobra dobra dobra dobra

Stay green (przedłużona zieloność)

bardzo dobry bardzo dobry dobry bardzo dobry dobry bardzo dobry średni dobry dobry dobry bardzo dobry bardzo dobry bardzo dobry

Dry-down (oddawanie wody) dobre bardzo dobre bardzo dobre dobre dobre bardzo dobre bardzo dobre dobre dobre bardzo dobre dobre dobre dobre

Wysokość roślin średnie średnie średnie średniowysokie średnie średniowysokie średnie wysokie wysokie średniowysokie wysokie wysokie średniowysokie

ilość wysiewu tys. szt./ha

Ziarno 75–85 80–95 85–95 80–90 80–95 75–90 75–85 80–85 80–90 85–95 78–85 78–85 75–85

kiszonka 90–95 90–95 – 85–100 – – – 85–90 90–100 – 85–90 85–90 85–95

Zdrowotność

Fusarium +++ ++ ++ +++ ++ +++ ++ +++ + +++ +++ ++ ++

Głownia guzowata kolb ++ +++ +++ ++ ++ +++ ++ ++ +++ ++ ++ ++ +++

omacnica prosowianka ++ ++ ++ ++ +++ ++ ++ ++ ++ ++ ++ ++ +++

Wymagania glebowe średnie średnie średnie mniejsze średnie średnie mniejsze średnie mniejsze średnie średnie/więksześrednie/większe

średnie

cechy szczególne

bardzo wczesna odmiana

o uniwersalnym przeznaczeniu

doskonała propor-cja plonu do niskiej wilgotności ziarna

stabilnieplonująca odmiana

na wczesnyzbiór ziarna

wysoki plonziarna, polecana

szczególniena słabszestanowiska

bardzowysoki plonziarna na tereniecałejEuropy

bardzo wysoki plon

bardzo suchego

ziarna

wysoki plon również na słabszychglebach

wyróżnia siędorodnymi,

bardzozdrowymi kolbami

na glebachsłabszych

przewyższa plonowanieminne odmiany

ziarnowe

rekordoweplonowanie

potwierdzonew badaniach i na polach

produkcyjnych

dorodne,grysoweziarno,

bardzo mocnystay green

sprawdzona,stabilna,wysoko

plonującaodmianaziarnowa

nowoczesna genetyka

zapewniająca bardzo wysoki

plon ziarna

Opracowano na podstawie wyników COBORU i informacji hodowców .

NOWOŚĆ

Page 78: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Agrotechnika78

ES PRoloG koSYniER MAS 18.t WikAnA ARtuRo PoMERi cS SY BRAtiSlA iZABAl

FAo 210–220 220–230 230 230–240 240 250 250 260

Hodowla Euralis HR Smolice MaisadourFreiherr

von MoreauSaatbau Caussade Syngenta Oseva

Rejestracja Belgia 2009 Polska 2013 Litwa 2011 Słowacja 2010 Austria, Czechy 2014 Francja, Niemcy 2012 w trakcie rejestracji UE 2011

typ odmianymieszaniec trójliniowy

mieszaniec trójliniowy

mieszaniec trójliniowy

mieszaniec trójliniowy

mieszaniecpojedynczy

mieszaniecpojedynczy

mieszaniectrójliniowy

mieszaniectrójliniowy

typ ziarna fl int/dent fl int fl int dent/fl int fl int/dent fl int fl int fl int/dent

użytkowanie

Przydatność na kiszonkę ++ +++ +++ +++ +++ +++ +++ +++

Przydatność na ziarno +++ ++ ++ + ++ +++ + +

Przydatność na inne cele bioetanol, CCM ziarno, CCM biogaz bioetanol biogaz, CCM biogaz, grys biogaz biogaz

Profi l agronomiczny

Wzrost początkowy dobry bardzo dobry bardzo dobry bardzo dobry bardzo dobry dobry bardzo dobry dobry

tolerancja na suszę bardzo dobra dobra dobra dobra dobra dobra bardzo dobra średnia

Stay green (przedłużona zieloność) bardzo dobry średni dobry dobry dobry bardzo dobry dobry bardzo dobry

Dry-down (oddawanie wody) dobre dobre dobre dobre dobre dobre bardzo dobre średnie

Wysokość roślin średnie średnie wysokie średnie bardzo wysokie wysokie średnie wysokie

ilość wysiewu tys. szt./ha

Ziarno 75–85 80–85 85–95 78–85 75–80 78–85 80–85 80–85

kiszonka 90–95 95–100 95–100 85–95 90–95 85–90 85–90 80–90

Zdrowotność

Fusarium +++ +++ +++ ++ ++ +++ ++ ++

Głownia guzowata kolb ++ +++ +++ +++ +++ ++ +++ ++

omacnica prosowianka ++ ++ ++ ++ +++ ++ ++ ++

Wymagania glebowe średnie mniejsze średnie mniejsze średnie/większe średnie/większe średnie średnie

Parametry kiszonkowe

Zawartość skrobi ++ ++ ++ + ++ +++ +++ ++

Włókno ++ + ++ + ++ ++ ++ ++

Strawność ++ ++ +++ ++ ++ ++ +++ ++

Plon świeżej masy +++ +++ +++ ++ +++ +++ ++ +++

Plon suchej masy ++ ++ ++ ++ +++ +++ +++ +++

uzysk jednostek energetycznych ++ +++ ++ ++ ++ +++ +++ ++

Cecha: +++ – bardzo dobra, ++ – dobra, + – średnia

kiSZonkANOWOŚĆ

Page 79: Agronom.pl [Wiosna 2015]

79INFORMATOR GRUPY OSADKOWSKI • WIOSNA 2015 Agrotechnika

ES PRoloG koSYniER MAS 18.t WikAnA ARtuRo PoMERi cS SY BRAtiSlA iZABAl

FAo 210–220 220–230 230 230–240 240 250 250 260

Hodowla Euralis HR Smolice MaisadourFreiherr

von MoreauSaatbau Caussade Syngenta Oseva

Rejestracja Belgia 2009 Polska 2013 Litwa 2011 Słowacja 2010 Austria, Czechy 2014 Francja, Niemcy 2012 w trakcie rejestracji UE 2011

typ odmianymieszaniec trójliniowy

mieszaniec trójliniowy

mieszaniec trójliniowy

mieszaniec trójliniowy

mieszaniecpojedynczy

mieszaniecpojedynczy

mieszaniectrójliniowy

mieszaniectrójliniowy

typ ziarna fl int/dent fl int fl int dent/fl int fl int/dent fl int fl int fl int/dent

użytkowanie

Przydatność na kiszonkę ++ +++ +++ +++ +++ +++ +++ +++

Przydatność na ziarno +++ ++ ++ + ++ +++ + +

Przydatność na inne cele bioetanol, CCM ziarno, CCM biogaz bioetanol biogaz, CCM biogaz, grys biogaz biogaz

Profi l agronomiczny

Wzrost początkowy dobry bardzo dobry bardzo dobry bardzo dobry bardzo dobry dobry bardzo dobry dobry

tolerancja na suszę bardzo dobra dobra dobra dobra dobra dobra bardzo dobra średnia

Stay green (przedłużona zieloność) bardzo dobry średni dobry dobry dobry bardzo dobry dobry bardzo dobry

Dry-down (oddawanie wody) dobre dobre dobre dobre dobre dobre bardzo dobre średnie

Wysokość roślin średnie średnie wysokie średnie bardzo wysokie wysokie średnie wysokie

ilość wysiewu tys. szt./ha

Ziarno 75–85 80–85 85–95 78–85 75–80 78–85 80–85 80–85

kiszonka 90–95 95–100 95–100 85–95 90–95 85–90 85–90 80–90

Zdrowotność

Fusarium +++ +++ +++ ++ ++ +++ ++ ++

Głownia guzowata kolb ++ +++ +++ +++ +++ ++ +++ ++

omacnica prosowianka ++ ++ ++ ++ +++ ++ ++ ++

Wymagania glebowe średnie mniejsze średnie mniejsze średnie/większe średnie/większe średnie średnie

Parametry kiszonkowe

Zawartość skrobi ++ ++ ++ + ++ +++ +++ ++

Włókno ++ + ++ + ++ ++ ++ ++

Strawność ++ ++ +++ ++ ++ ++ +++ ++

Plon świeżej masy +++ +++ +++ ++ +++ +++ ++ +++

Plon suchej masy ++ ++ ++ ++ +++ +++ +++ +++

uzysk jednostek energetycznych ++ +++ ++ ++ ++ +++ +++ ++

Wyniki wykonane w LaboExpert (październik 2011 r .) .

NOWOŚĆ

Page 80: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Agrotechnika80

czynniki ograniczające plon

Pierwszym czynnikiem ograniczającym plonowanie ku-

kurydzy jest w naszym kraju temperatura. Kukurydza

to roślina typu C4. Najlepsze przyrosty osiąga w lipcu

i sierpniu, ale do efektywnej produkcji plonu potrzebu-

je w tych miesiącach średniej temperatury na poziomie

25°C. Jeżeli przytrafi się rok z taką temperaturą, to bardzo

często drastyczną obniżkę plonu powoduje brak wody.

Gospodarka wodna to bowiem drugi czynnik, który wpły-

wa na wielkość plonu kukurydzy. Jak ważną odgrywa rolę,

pokazał w środkowej Polsce rok 2014. Niedobór wody

w kluczowych momentach wzrostu kukurydzy spowo-

dował, iż w wielu gospodarstwach plonowała ona na po-

ziomie 4 t/ha. Kolejnym istotnym elementem jest niedo-

stateczne zaopatrzenie rośliny w okresie jej maksymal-

nego wzrostu w składniki mineralne, które może powstać

kukurydza lubi wsparcie

w postaci makro-

i mikroelementów

Potencjał plonowania kukurydzy określają ilość dopływającej energii słonecznej oraz temperatura. W Polsce, przyjmując za kryterium tylko czynnik promieniowania słonecznego, potencjalne plony ziarna (wilgotność 15%) mogą teoretycznie osiągnąć 20 t/ha (Grzebisz, 2008).

wskutek uprawy kukurydzy na stanowiskach o niskiej pro-

duktywności gleby (mało składników w kompleksie sorp-

cyjnym lub po prostu zbyt niskie pH). Spadek plonu może

być również skutkiem niedostosowania systemu nawo-

żenia do potrzeb ilościowych (tab. 1 i 2), a zwłaszcza dy-

namiki pobierania składników mineralnych przez roślinę

w okresie wegetacji w określonej fazie rozwoju (tab. 3).

Tabela 1 przedstawia zapotrzebowanie kukurydzy na skład-

niki pokarmowe. Jeśli zwrócimy uwagę na ich stosunek do

azotu, zobaczymy, że potasu jest o 10–20% więcej niż azo-

tu. Zachowując podane proporcje, uda nam się zwiększyć

efektywność plonotwórczą azotu i unikniemy przenawoże-

nia tym pierwiastkiem.

Tabela 3 pokazuje fazy rozwojowe kukurydzy, w których

zapotrzebowanie na dane pierwiastki odżywcze jest naj-

większe. Brak lub niemożność pobrania ich w tym okresie

tabela 1. Potrzeby pokarmowe kukurydzy (na podstawie Grzebisz, 2012)

średnie potrzeby pokarmowe kukurydzy do wytworzenia tony ziarna wraz ze słomą (kg/ha)

N P2O

5K

2O MgO S CaO

20–32 8–10 22–32 4–6 3–4 4–5

Page 81: Agronom.pl [Wiosna 2015]

81INFORMATOR GRUPY OSADKOWSKI • WIOSNA 2015 Agrotechnika

Mikro kukurydza w ilości zgodnej z oczekiwanym plonem

pozwoli w pełni zaspokoić potrzeby pokarmowe rośliny. Za-

bieg ten najlepiej wykonać dwukrotnie: raz w fazie 5,

a raz w fazie 9 liści. oSD cynk to płynny nawóz zawierający

schelatowany, bardzo dobrze przyswajalny Zn, a oSD Mikro

kukurydza – kompleksowy nawóz zawierający w swoim

składzie S, B, Cu, Mn, Zn.

Od 9. liścia kukurydza bardzo mocno zaczyna rosnąć

w górę. Coraz trudniej wykonywać w niej zabiegi agrotech-

niczne, dlatego jeżeli odpowiednio wcześnie zbilansujemy

żyzność, a co za tym idzie – dostępność składników pokar-

mowych w glebie, będzie sprzyjająca temperatura

i odpowiednia ilość wody, możemy spodziewać się wyso-

kich plonów.

skutkuje znaczącym spadkiem plonu, dlatego bardzo waż-

ne jest, aby do tych krytycznych momentów dany składnik

był rozpuszczony i dostępny na odpowiedniej głębokości

w glebie.

nawożenie rzędowe

Faza 5–6 liści to moment, w którym kukurydza wyczer-

puje materiały zapasowe z ziarniaka. Ma słabo rozwinię-

ty system korzeniowy i właśnie dlatego bardzo pomocne

w tej fazie jest nawożenie rzędowe. Rysunek 1 pokazuje, jak

powinien być umieszczony nawóz, aby nie zostały uszko-

dzone młode korzenie. Na tę kwestię należy zwrócić szcze-

gólną uwagę podczas wykonywania siewu. Do nawożenia

rzędowego bardzo dobrze sprawdzają się nawozy zawiera-

jące w swoim składzie fosforan amonu lub fosforan amo-

nu wraz z potasem i siarką. Kation amonowy powoduje lep-

sze przyswajanie anionu fosforowego. Z nawozów dostęp-

nych na rynku warto zwrócić uwagę m.in. na Polidap, Polifo-

skę 8 lub ultra 9 (rys. 2). Stosując nawożenie rzędowe, mu-

simy zwrócić uwagę, aby nie przesadzić z dawką nawozu,

gdyż wówczas w okolicy ziarniaka powstanie zbyt duże za-

solenie, co będzie miało istotny wpływ na wielkość plonu.

Problem ewentualnego zasolenia możemy rozwiązać, sto-

sując część nawozów przed uprawą lub siewem kukurydzy.

Bardzo dobre efekty daje głębokie wymieszanie ich z gle-

bą. Czasem – mimo zastosowanego nawożenia rzędowe-

go – kukurydza nie może pobrać fosforu, gdyż tempera-

tura powietrza spadła poniżej 12°C. Rośliny robią się wów-

czas charakterystycznie czerwone. Pomocne w takiej sytu-

acji jest zastosowanie dolistnego oprysku zbilansowanych

nawozów oSD Fosfor lub oSD Mineral.

Faza 5–9 liści to również dobry moment na podanie mikro-

elementów. Aplikacja w tej fazie 2 x oSD cynk lub 2 x oSD

Rys. 1. Sposób umieszczania nawozu podczas siewu kukurydzy

tabela 2. średnie pobranie mikroelementów do wytworzenia tony ziarna przez kukurydzę (według uP Poznań)

tabela 3. krytyczne fazy reakcji kukurydzy na składniki pokarmowe (na podstawie różnych źródeł)

zapotrzebowanie kukurydzy na mikroelementy (g/ha)

Zn B Cu Mn Mo

50 20 11 35 1

faza rozwoju składniki pokarmowe

5–6 liści N, P, Zn

faza szybkiego wzrostu

(7–16 liści)N, K, Mg, S

wyrzucanie wiechy – sta-

dium wodniste ziarniakawoda, N, K, B, Zn

nalewanie ziarna P, N, Zn, Mg, S

POWIERZCHNIA GLEBY

ZIARNO

NAWÓZ

5 cm5 cm

10–

15 c

m

Page 82: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Agrotechnika82

Tomasz Świstek

[email protected]

Rys. 2. nawożenie kukurydzy

Możliwości wykorzystania polecanych nawozów NPK, NP, K i N w uprawie kukurydzy (dawki dla średnich potrzeb nawożenia N, P i K oraz plonu ok. 7 t ziarna z ha).

* W tej fazie w Niemczech powszechnie i z bardzo dobrym skutkiem stosowany jest Saletrosan. Proponowane ilości azotu można zastosować w innym nawozie, np. RSM.

przed siewem w czasie siewu nasion faza 3–6 liści

N – 171P

2O

5 – 69

K2O – 160

S – 49

N – 165P

2O

5 – 61

K2O – 161

S – 46

N – 166P

2O

5 – 60

K2O – 160

S – 62

N – 159P

2O

5 – 60

K2O – 130

S – 44

ilośćdostarczonych składników w kg/ha

Fosforan amonu

1,5 dt/haMocznik – 2,0 dt/ha

Mocznik – 2,0 dt/ha

Mocznik – 2,0 dt/ha

Mocznik – 2,5 dt/haUltraKorn

NP (S) 17:20 (14)3,0 dt/ha

Polifoska 8 2,5 dt/ha

lubUltra 9

2,5 dt/ha

Korn-Kali – 4,0 dt/ha

Korn-Kali – 2,5 dt/ha

Korn-Kali – 4,0 dt/ha

Suprofos 26 – 5,0 dt/ha

Saletrosan – 2,0 dt/ha

Saletrosan – 2,0 dt/ha

Saletrosan – 2,0 dt/ha

*

*

*

*

Page 83: Agronom.pl [Wiosna 2015]

83INFORMATOR GRUPY OSADKOWSKI • WIOSNA 2015 Agrotechnika

N – 171P

2O

5 – 69

K2O – 160

S – 49

N – 165P

2O

5 – 61

K2O – 161

S – 46

N – 166P

2O

5 – 60

K2O – 160

S – 62

N – 159P

2O

5 – 60

K2O – 130

S – 44

Page 84: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Agrotechnika84

Zawartość cynku turbo w liściach

Specyfi kacja działania Cynku Turbo jest bezpośrednio zwią-

zana z wykorzystaniem chelatu aminokwasu z minerałem.

Główną zaletą tej technologii jest wysoka bioprzyswajalność

cynku. Jest on całkowicie absorbowany przez roślinę w cią-

gu 2 godzin po aplikacji i szybko przemieszcza się wraz z so-

kami roślinnymi, działając jako katalizator licznych procesów

enzymatycznych (synteza białek, metabolizm glukozy itp.).

cynk turbo– skuteczność przebadana

we wszystkich aspektach

na podstawie rezultatów doświadczeń polowych przeprowadzonych w latach 2012 i 2013 przez osadkowski SA oraz Biodevas laboratoires, w 2014 r. udoskonalono metody stosowania cynku turbo, co pozwoliło na opracowanie zintegrowanego programu nawożenia i ochrony roślin. Miniony sezon pozwolił wzbogacić wiedzę o wykorzystaniu cynku turbo. Doświadczenia polowe dotyczące efektu startowego działania cynku turbo przy jego aplikacji w fazie 6 liści zostały przeprowadzone w 5 krajach europejskich (Polska, Węgry, Austria, niemcy i Francja), co umożliwiło lepsze zrozumienie mechanizmu działania produktu na roślinę.

Analizy laboratoryjne potwierdziły charakterystykę działa-

nia Cynku Turbo. Zawartość Zn została zbadana w roślinach

traktowanych Cynkiem Turbo oraz w kontroli. W analizach

przeprowadzonych kilka dni po aplikacji Cynku Turbo za-

obserwowano wzrost zawartości cynku (mg/kg) o co naj-

mniej 12% w stosunku do kontroli. W doświadczeniach za-

stosowano nawożenie zlokalizowane (mikrogranulki) oraz

niezlokalizowane.

Wielu rolników podkreśla, że zastosowanie Cynku Turbo

w połączeniu z nawożeniem dolistnym pozwala na lep-

sze wykorzystanie przez roślinę zasobów zgromadzo-

nych w glebie. Eksperymenty bez nawożenia zlokalizowa-

nego przeprowadzone we wschodniej części Węgier po-

kazały znaczący wzrost zawartości Zn (o 44%) w liściach

5 dni po aplikacji (rys. 1), co skutkowało 9% wzrostem plo-

nu. Różnica jest mniej spektakularna przy zastosowa-

niu mikrogranulek (o 12% w okolicach Grazu w Austrii).

Podobne proporcje zawartości cynku utrzymują się tak-

że w czasie kwitnienia. Doświadczenia przeprowadzone

w Polsce również udowodniły wzrost zawartości Zn na nie-

co niższym poziomie (bez nawożenia zlokalizowanego).

Zdj. 1 – Oznaki niedoboru cynku w kukurydzy

1

Page 85: Agronom.pl [Wiosna 2015]

85INFORMATOR GRUPY OSADKOWSKI • WIOSNA 2015 Agrotechnika

Wzrost powierzchni liści

Począwszy od stadium 8 liści, w doświadczeniach polowych obserwowano

wzrost ich powierzchni. Zwiększyła się też ich szerokość w dolnej (o 0,5–0,7 cm)

oraz górnej partii rośliny (o 0,6–0,9 cm). Skutkowało to polepszeniem kon-

dycji rośliny oraz lepszym zaziarnieniem kolb, co bezpośrednio przekłada się

wyższy plon. Wzrost powierzchni asymilacyjnie czynnej pozwala na lepsze

odżywienie rośliny w czasie kwitnienia oraz dojrzewanie ziarniaków.

ograniczenie skutków stresu oksydacyjnego

Wykorzystanie Cynku Turbo – poza lepszym zaziarnieniem kolby – wzmac-

nia odporność roślin kukurydzy na działanie niekorzystnych czynników. Ła-

twość zastosowania produktu w zintegrowanym programie nawożenia

i ochrony roślin zapewnia optymalne warunki wzrostu roślin, a tym samym

podnosi wysokość plonu. Doświadczenia przeprowadzone we współpracy

z ZDOO Krościna Mała w 2014 r. potwierdzają wzrost plonu odmiany Pomeri

CS o 6% (129,13 dt/ha po aplikacji Cynku Turbo w stosunku do 122,22 dt/ha

w kontroli).

Efekty po zastosowaniu preparatu widoczne są „gołym okiem” i mocno za-

znaczają się w osiągniętym plonie.

* nawożenie startowe, mikrogranulki

Analizy przeprowadzone przez laboratorium Teyssier, Francja

Pierre-Yves Boulet

Zawartość cynku w liściach po aplikacji cynku turbo (mg/kg)

Węgry – Debrecen kontrola Cynk Turbo

stadium 6 liści 21 38,9

początek kwitnienia 17 24

Austria – Graz* kontrola Cynk Turbo

stadium 6 liści 37,6 42,4

początek kwitnienia 25 27,8

Polska – Kutno kontrola Cynk Turbo

stadium 6 liści 17 ,2 21,25

początek kwitnienia 10 13

PREVENTORADIUWANT poprawiającyskuteczność agrochemikaliów

Zmniejsza napięcie powierzchniowe cieczy roboczej

Łączy się z naturalnym woskiem

Pokrywa powierzchnię liści (nawet omszałych)

Nie zmywa go do 25 mm opadu w okresie działania

40°C

Chroni przed poparzeniami w okresie upałów

Rzepak, zboża, ziemniaki (do 200 l/ha cieczy roboczej) 200–250 ml/ha

Preparaty kontaktowe 300–400 ml/ha

Preparaty systemiczne, nawozy dolistne 250 ml/ha

STOSOWANIE

Dystrybutorzy na terenie Polski:

tel. 71 314 40 16www.osadkowski.pl

tel. 76 850 58 31www.osadkowski-cebulski.pl

Page 86: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Agrotechnika86

Przy podjęciu decyzji o wyborze herbicydu i terminu od-

chwaszczania kukurydzy należy uwzględnić:

gatunki chwastów, które mogą występować na danym

polu

stan i stopień zachwaszczenia

panujące warunki pogodowe wiosną

wilgotność gleby i temperaturę

fazę rozwojową chwastów i rośliny uprawnej

ochronaherbicydowa kukurydzy – walcz z chwastami

W uprawie kukurydzy występuje szeroka gama chwastów i przy braku ich zwalczania powodują one wyraźną obniżkę plonu zielonej masy oraz ziarna. Przy powolnym początkowym wzroście kukurydzy i uprawie w szerokich międzyrzędziach mają dobre warunki do rozwoju. Mocno konkurują z młodą kukurydzą o wodę, światło i składniki pokarmowe. ochrona herbicydowa kukurydzy przed zachwaszczeniem to nie tylko zwalczenie chwastów na początku wegetacji, ale również ograniczenie zachwaszczenia wtórnego i utrzymanie czystego pola aż do zbiorów.

Do zwalczania chwastów w kukurydzy możemy wybrać

herbicydy działające doglebowo, stosowane głównie przed-

wschodowo, oraz herbicydy nalistne aplikowane w termi-

nie powschodowym.

Sprawdzonym herbicydem do przedwschodowego i wcze-

śnie powschodowego wyeliminowania chwastów w ku-

kurydzy jest lumax 537,5 SE, który zwalcza najważniejsze

chwasty jedno- i dwuliścienne. Preparat ten to trójskładniko-

wa mieszanina (terbutylazyny, mezotrionu, s-metolachloru),

która działa głównie poprzez glebę, docierając do wszystkich

części roślin chwastów. lumax stosujemy w dawce 3,5–4 l/ha

+ Atpolan Soil 0,5 l/ha.

Niezawodnym herbicydem do wczesnych zabiegów w kuku-

rydzy jest również preparat Adengo 315 Sc fi rmy Bayer, który

ma w składzie zupełnie nową substancję aktywną tienkar-

bazon metylu oraz izoksafl utol. Dodatek unikalnego sejf-

nera zabezpiecza kukurydzę przed negatywnym działa-

niem substancji czynnych. Środek pobierany jest przez ko-

rzenie oraz części naziemne i zwalcza blisko 90 gatunków

chwastów. Plantacje kukurydzy należy opryskiwać po sie-

wie lub po wschodach w fazie 1–2 liści. Zalecana dawka to

0,33–0,44 l/ha.

Zdj. 1 – Decyzja o zwalczaniu chwastów po wschodach

1

Page 87: Agronom.pl [Wiosna 2015]

87INFORMATOR GRUPY OSADKOWSKI • WIOSNA 2015 Agrotechnika

dzięki zawartości nikosulfuronu, rimsulfuronu i mezotrio-

nu. Takie połączenie substancji aktywnych w jednym pre-

paracie zwalcza bardzo szerokie spektrum ponad 30 ga-

tunków chwastów jedno- i dwuliściennych, w tym najbar-

dziej uciążliwych, jak: perz właściwy, psianka czarna, szar-

łat szorstki, komosa, ostrożeń polny. colombus przezna-

czony jest do stosowania powschodowego w fazie do 8 li-

ści kukurydzy w dawce 0,33 kg/ha, koniecznie z dodatkiem

adiuwanta Atpolan Bio. Najistotniejszym elementem pełnej

skuteczności chwastobójczej colombusa jest termin zabie-

gu, który powinien być wykonany, gdy wszystkie chwasty

Przy dobrej wilgotności gleby wymienione preparaty bardzo

dobrze sprawdzają się w stosowaniu przedwschodowym.

Gdy gleba jest przesuszona, lepiej zabieg wykonać wcze-

śnie, po wschodach chwastów, do fazy 2–3 liści kukurydzy.

Najważniejszą zaletą tych preparatów jest działanie głów-

nie doglebowe, które w znacznym stopniu ograniczy za-

chwaszczenie wtórne. Trzeba dodać, że zabiegi przed-

wschodowe są bezpieczniejsze i nie hamują wschodzącej

kukurydzy.

Herbicydy po wschodach

Do odchwaszczania kukurydzy w terminie powschodo-

wym mamy do wyboru dużo więcej preparatów i substan-

cji aktywnych, które działają głównie nalistnie. W tym ter-

minie łatwiej jest dobrać odpowiedni herbicyd do występu-

jącego na polu zachwaszczenia. Należy sięgać po rozwią-

zania lub kompletne produkty, które zapewnią pełną sku-

teczność bez stosowania poprawek.

Plantatorzy często zadają pytanie: czy można zlikwidować

zachwaszczenie jednym środkiem, w jednym zabiegu? Od-

powiedzią na takie oczekiwania jest najnowszy produkt

colombus 51 WG, który chroni kukurydzę z potrójną siłą

Zdj. 2 – Lumax solo Zdj. 3 – Kukurydza – brak uszkodzeńZdj. 4 – Colombusa od 2 lat stosuje pan Krzysztof Ciupa

4

2

3

Najistotniejszym elementem pełnej sku-teczności chwastobójczej Colombusa jest termin zabiegu, który powinien być wykonany, gdy wszystkie chwasty są już po wschodach!

Najważniejszą zaletą tych preparatów jest działanie głównie doglebowe, któ-re w znacznym stopniu ograniczy za-chwaszczenie wtórne .

Page 88: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Agrotechnika88

Solux 105 oD to kolejny gotowy dwuskładnikowy herbi-

cyd pozwalający na zwalczanie szerokiej gamy chwastów.

Preparat przeznaczony jest do powschodowego usuwania

perzu właściwego i innych chwastów jedno- oraz dwuli-

ściennych w uprawie kukurydzy. Solux to doskonale znana

mieszanina nikosulfuronu (Milagro) i mezotrionu (callisto),

zawarta w jednym produkcie o nowej formulacji OD. Zaletą

tego rozwiązania jest dokładne pokrycie chwastów i lepsze

wnikanie substancji aktywnej do tkanek. Herbicyd ten sto-

suje się w dawkach 1–1,5 l/ha od fazy 2 do 8 liści rośliny

uprawnej.

nowość

W oparciu o doświadczenia i najwyższą skuteczność chwasto-

bójczą w sezonie 2015 polecamy połączenie Soluxa 105 oD

z wcześniej już wspomnianym lumaxem 537,5 SE.

Zestaw ten zawiera aż cztery substancje aktywne, które bar-

dzo skutecznie zwalczają chwasty jedno- i dwuliścienne.

Rozwiązanie to może być bezpiecznie stosowane w fazie

3–4 liści kukurydzy. Należy mieć na uwadze, że zmieniają-

cy się klimat i uprawa kukurydzy w monokulturze sprawiły,

że coraz ciężej jest walczyć z trudnymi chwastami i nowy-

mi gatunkami w tej uprawie. Dlatego stosowanie środków

o działaniu nalistnym i doglebowym daje możliwość po-

zbycia się chwastów uciążliwych oraz uodpornionych na

inne substancje aktywne. Proponowana mieszanina zbiorni-

kowa to lumax 537,5 SE 2 l/ha + Solux 105 oD 0,6–0,8 l/ha

+ Atpolan Bio 1 l/ha.

A co na perz?

Do zwalczania głównie perzu i chwastów prosowatych bar-

dzo popularne i często stosowane w mieszaninach zbiorni-

są już po wschodach! Chwastem wskaźnikowym powinna

być chwastnica jednostronna.

Zdj. 5 – Trochę deszczuZdj. 6 – Przytulia w kukurydzyZdj. 7 – Ostrożeń niezwalczony po Maister PowerZdj. 8 – Uszkodzenia – gradobicie

7

6

5

8

Stosowanie środków o działaniu nalistnym i doglebowym daje możliwość pozbycia się chwastów uciążliwych oraz uodpornio-nych na inne substancje aktywne .

Page 89: Agronom.pl [Wiosna 2015]

89INFORMATOR GRUPY OSADKOWSKI • WIOSNA 2015 Agrotechnika

kowych są preparaty zawierające nikosulfuron. Jednym z markowych pro-

duktów sulfonylomocznikowych w naszej ofercie jest novel 240 Sc, który

pobierany jest przez liście chwastów i szybko przemieszcza się w roślinie.

Środek ten ma najwyższą skuteczność w zwalczaniu perzu właściwego, usu-

wa także rozłogi. Dawka preparatu to 0,2–0,25 l/ha, a zabieg wykonujemy po

wschodach w fazie 2–6 liści kukurydzy. Przy stosowaniu środków z tej grupy

chemicznej należy zachować większą ostrożność, ponieważ sulfonylomocz-

niki mogą powodować uszkodzenia kukurydzy, takie jak: żółknięcie liści, wy-

kształcenie pędów bocznych, zahamowanie wzrostu, zawiązywanie kolb na

wiechach. Aby uniknąć uszkodzeń, należy zwrócić uwagę głównie na prze-

bieg pogody i nie stosować tej grupy herbicydów przy chłodnej i deszczowej

aurze oraz znacznej różnicy temperatur między dniem i nocą.

W celu rozszerzenia spektrum zwalczanych gatunków chwastów można

stosować novel 240 Sc w mieszaninie ze środkiem Shado 300 Sc (sulko-

trion). Proponowana mieszanina skutecznie wyeliminuje perz właściwy,

chwastnicę jednostronną i szereg chwastów dwuliściennych w kukurydzy,

nawet tak uciążliwych, jak: psianka czarna, bodziszek drobny, ostrożeń polny.

Mieszaninę należy zastosować w fazie 2–7 liści kukurydzy (optymalnie 4–5)

w dawce novel 240 Sc 0,15–0,25 l/ha + Shado 300 Sc 1 l/ha. Dawkę novelu

należy dostosować do występujących chwastów jednoliściennych, a przy

perzu dawkę zwiększyć.

Problem z zachwaszczeniem wtórnym

Warto wspomnieć jeszcze o jednym produkcie polecanym do zwalcza-

nia jednorocznych chwastów dwuliściennych w kukurydzy. Środek ten to

kukugran 340 SE. Dwie substancje aktywne o uzupełniającym się mecha-

nizmie działania – bromoksynil oraz terbutylazyna – dają nam rozwiąza-

nie skuteczne i z szybkim efektem chwastobójczym. Zawartość terbutyla-

zyny w preparacie wykazuje długotrwałe działanie w glebie, co ogranicza

zachwaszczenie wtórne. Aby uzyskać kompletne rozwiązanie zwalczają-

ce chwasty jednoliścienne, w tym perz oraz dwuliścienne, można połączyć

novel 240 Sc 0,2 l/ha + kukugran 340 SE w dawce 1,2 l/ha.

Przy doborze preparatu i terminie zabiegu zachęcam do kontaktu z dorad-

cami Grupy Osadkowski, którzy m.in. pomogą Państwu dobrać najlepsze

rozwiązanie herbicydowe w kukurydzy na sezon 2015. Każda plantacja i re-

gion uprawy wymagają bowiem indywidualnego traktowania.

Do zobaczenia w terenie!

Paweł czekaj

p .czekaj@osadkowski .pl

COLOMBUS 51 WG® zawieraaż trzy składniki aktywne:• nikosulfuron 120 g/kg• rimsulfuron 30 g/kg• mezotrion 360 g/kg

Colombus to połączenie trzech uzupełniających się substancji aktywnych w jednym preparacie, działających na chwasty jedno- i dwuliścienne, nawet uporczywe.

Dystrybutorzy na terenie Polski:

tel. 71 314 40 16www.osadkowski.pl

tel. 76 850 58 31www.osadkowski-cebulski.pl

Zachęcam do kontaktu z doradcami Grupy Osadkowski .

Page 90: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Agrotechnika90

trzy wymogi zazielenienia

Spełnienie tego obowiązku realizowane będzie poprzez

trzy wymogi: dywersyfi kację upraw, utrzymanie trwałych

użytków zielonych (TUZ) oraz utrzymanie obszarów pro-

ekologicznych (EFA). W zależności od liczby posiadanych

w gospodarstwie gruntów ornych oraz udziału trwałych

użytków zielonych rolnicy będą zobowiązani do przestrze-

gania jednej, dwóch lub trzech praktyk zazielenienia.

Dywersyfi kacja upraw (z kilkoma odstępstwami) będzie do-

tyczyć gospodarstw o powierzchni od 10 ha gruntów ornych.

Te o powierzchni 10–30 ha zobowiązane zostaną do prowa-

dzenia co najmniej dwóch różnych upraw, natomiast gospo-

darstwa powyżej 30 ha – trzech różnych upraw.

Wymóg utrzymania trwałych użytków zielonych doty-

czy głównie gospodarstw, które w swoim areale upraw już

je mają. W ramach tego wymogu będzie obowiązywał za-

kaz przekształcania lub zaorywania cennych przyrodni-

czo trwałych użytków zielonych (obszar Natura 2000) oraz

ograniczenie przekształcania pozostałych obszarów zielo-

nych na grunty orne, tak aby ich powierzchnia nie zmniej-

szyła się więcej niż o 5% w skali kraju w stosunku do obsza-

ru przez nie zajmowanego w roku referencyjnym, którym

będzie rok 2015.

utrzymanie obszarów proekologicznych EFA (z kilkoma

odstępstwami) będzie dotyczyć gospodarstw o powierzchni

Zazielenienia:rośliny bobowate– uprawa z perspektywą

nowy projekt systemu płatności bezpośrednich na lata 2015–2020 będzie składał się z kilku komponentów. Jednym z nich jest nowy składnik systemu płatności bezpośrednich – zazielenienie (greening), które ma na celu wprowadzenie praktyk rolniczych korzystnych dla środowiska i klimatu poprzez utrzymanie elementów krajobrazu oraz wprowadzenie do płodozmianu większej liczby roślin uprawnych. Wywiązanie się z obowiązku zazielenienia będzie warunkiem uzyskania płatności podstawowych w pełnej wysokości (Jednolita Płatność obszarowa – JPo i płatność za zazielenienie – greening).

powyżej 15 ha. Obszary te będą musiały być utrzymane na

powierzchni co najmniej 5% gruntów ornych wchodzących

w skład gospodarstwa. Do obszarów proekologicznych bę-

dzie można zaliczyć m.in. elementy krajobrazu, międzyplo-

ny i pokrywy zielone, grunty ugorowane oraz uprawy wią-

żące azot (czyli rośliny bobowate).

Niektórzy z rolników już dziś spełniają wszystkie stawiane

wymagania w zakresie zazielenienia, inni powinni natomiast

dostosować swoje działania w gospodarstwie do przyszłych

zaleceń. Poprzez wprowadzenie do płodozmianu roślin bo-

bowatych można spełnić jednocześnie dwa wymogi zaziele-

nienia: zarówno dywersyfi kację upraw, jak i utrzymanie ob-

szarów proekologicznych. Należy jednak przy tym pamiętać

o wyjątku, zgodnie z którym powierzchnia uprawy tych ro-

ślin zadeklarowana do praktyki dywersyfi kacji upraw w ra-

mach programu rolnośrodowiskowego lub rolnośrodowi-

skowo-klimatycznego nie może być jednocześnie deklaro-

wana jako obszary EFA.

Uprawa roślin bobowatych oprócz tego, że daje jedną

z możliwości spełnienia obowiązku zazielenienia, została ob-

jęta specjalną płatnością związaną z produkcją – płatnością

do roślin wysokobiałkowych. Będzie ona przysługiwała do

powierzchni uprawy roślin bobowatych grubo- i drobnona-

siennych kwalifi kującej się do przyznania jednolitej płatności

obszarowej nie większej niż 75 ha. Szacowana kwota wynie-

sie 326 euro/ha. Na ten cel przeznaczona jest jednak określo-

Page 91: Agronom.pl [Wiosna 2015]

91INFORMATOR GRUPY OSADKOWSKI • WIOSNA 2015 Agrotechnika

na suma w skali kraju, nie jest więc wykluczone, że ostatecz-

na stawka dopłaty do 1 ha ulegnie zmianie.

Nie można również zapomnieć o tym, że tak jak nasiona

kwalifi kowane m.in. zbóż, rośliny bobowate objęte są dopła-

tą (mającą charakter pomocy de minimis) do materiału siew-

nego kwalifi kowanego w wysokości 160 zł/ha.

Oprócz wymiernych korzyści, jakie przynosi uprawa roślin

bobowatych (pełne płatności podstawowe, płatność do ro-

ślin wysokobiałkowych), dodatkowo pomaga ona osiągnąć

również szereg korzyści niewymiernych. Symbioza korzeni

roślin bobowatych z bakteriami pozwala zmniejszyć koszty

nawożenia azotowego poprzez gromadzenie związanego

przez bakterie azotu w resztkach pożniwnych. Głęboki i sil-

nie rozwinięty system korzeniowy drenuje glebę i pobiera

z głębszych jej warstw wypłukany potas i azot, a także uwal-

nia i pobiera nieprzyswajalny dla innych roślin fosfor. Rośli-

ny bobowate mają bardzo duże znaczenie w płodozmianie.

Dzięki sporej masie systemu korzeniowego zwiększają one

zawartość substancji organicznej, która poprawia właściwo-

ści sorpcyjne i pojemność wodną gleby, co jest szczególnie

ważne na stanowiskach przepuszczalnych.

Jest w czym wybierać

Wśród roślin bobowatych wyróżniamy grubonasien-

ne (strączkowe), które uprawiane są głównie na nasiona,

a w mniejszym stopniu na zielonkę, oraz drobnonasienne

(motylkowe) uprawiane głównie na zielonkę.

Do grupy roślin grubonasiennych zalicza się 15 gatunków.

Wśród nich jest m.in. groch siewny jadalny i pastewny, łubin

wąskolistny, żółty i biały oraz bobik, znany i uprawiany z po-

wodzeniem od wielu lat w klimacie Polski. Coraz większego

znaczenia nabiera soja, która już od kilku lat cieszy się zainte-

resowaniem rolników, szczególnie na terenach południowej

i południowo-zachodniej Polski.

Na plon roślin bobowatych istotnie wpływają, oprócz nieko-

rzystnego przebiegu pogody, błędy agrotechniczne popeł-

niane w uprawie tych roślin. Przy optymalnych warunkach

pogodowych i prawidłowej agrotechnice potencjał plonowa-

nia roślin strączkowych w zależności od gatunku oraz stano-

wiska glebowego, na którym rosną, kształtuje się na poziomie

20–50 dt. Łubin żółty plonuje na najniższym poziomie, co

wynika z jego uprawy na najsłabszych stanowiskach glebo-

wych klasy V i VI. Groch siewny pastewny oraz łubin wąsko-

listny polecane są do uprawy na glebach średnich, co przy ich

średnim potencjale plonotwórczym pozwala osiągnąć plon

na poziomie 30–40 dt. Najwyższe wymagania glebowe, a co

za tym idzie – również potencjał plonowania – mają groch

siewny jadalny oraz bobik (na poziomie 45–50 dt).

Należy pamiętać, że zadowalające plony można osiągnąć tyl-

ko wtedy, gdy odpowiednio dobierzemy gatunek do stano-

wiska glebowego, dochowamy optymalnego terminu sie-

wu oraz dopilnujemy prawidłowej agrotechniki. W takich

warunkach, przy średnim poziomie plonowania, jesteśmy

w stanie osiągnąć nadwyżkę z produkcji w wysokości 2000–

3000 zł. Warto zastanowić się, czy uprawa roślin bobowa-

tych – oprócz możliwości spełnienia obowiązku zazielenie-

nia – jest na tyle korzystna i opłacalna, aby zagościła na pol-

skich polach dłużej. Pięcioletni program płatności bezpośred-

nich podstawowych i dopłata do roślin wysokobiałkowych

mają pomóc w ich rozpropagowaniu.

Plonowanie roślin bobowatych w latach 2012–2014

lista roślin bobowatych, których uprawa będzie objęta

płatnością do roślin wysokobiałkowych oraz uznana za

obszar EFA jako uprawa wiążąca azot

groch siewnyjadalny

0,0

10,0

20,0

30,0

40,0

50,0

60,0

70,0

groch siewnypastewny

bobik łubin wąskolistny

łubin żółty

soja

2012 rok

2013 rok

2014 rok

bób

bobik

ciecierzyca

esparceta siewna

fasola zwykła

fasola wielokwiatowa

groch pastewny (peluszka)

groch siewny

groch siewny cukrowy

łubin biały

łubin wąskolistny

łubin żółty

seradela uprawna

soczewica jadalna

soja zwyczajna

komonica zwyczajna

koniczyna biała

koniczyna białoróżowa (szwedzka)

koniczyna czerwona

koniczyna krwistoczerwona

koniczyna perska

lędźwian

lucerna chmielowa

lucerna mieszańcowa

lucerna siewna

nostrzyk

wyka kosmata

wyka siewna

Page 92: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Agrotechnika92

Odmiana Dalbor plonowała w 2013 r. na poziomie 104% wzor-

ca. Obie są odmianami, które dzięki postępowi genetycznemu

są termoneutralne (mniej wrażliwe na opóźnienie terminu sie-

wu), charakteryzują się średnią wysokością roślin o sztywnej

łodydze i strąkach odpornych na pękanie.

Na średnie gleby z roślin bobowatych dedykowany jest groch

pastewny (peluszka), np. odmiana Milwa. Jest to wczesna

i plenna odmiana wąsolistna o bardzo wysokiej odporności na

wyleganie. Masa tysiąca nasion to około 220 g, a norma wysie-

wu przy obsadzie 100–105 szt./m2 waha się od 220 do 260 kg/ha.

Odmiana Milwa plonowała w 2013 r. na poziomie 102% wzorca.

Lepsze gleby można obsiać grochem jadalnym, z którego naj-

popularniejsza jest odmiana tarchalska. W 2014 r. plonowała

na poziomie 103% wzorca.

Najlepsze stanowiska glebowe warto przeznaczyć pod upra-

wę bobiku, który spośród roślin bobowatych ma największe

wymagania glebowe, ale też jest w stanie wykorzystać bardzo

dobre stanowisko glebowe, wytwarzając wysoki plon nasion.

Albus to odmiana o tradycyjnym typie wzrostu z niską za-

wartością tanin, kwitnąca na biało. Masa tysiąca nasion to

około 470 g, a norma wysiewu przy obsadzie 45 szt./m2 waha

się od 210 do 240 kg/ha. Odmiana Albus w 2014 r. plonowała

na poziomie 104% wzorca. Należy pamiętać, że bobik ma

duże nasiona i do skiełkowania potrzebuje dużo wody, dlate-

go należy wysiewać go na głębokości 8–10 cm. Dobrym po-

mysłem jest również zasiew soi. Obszerne informacje znajdu-

ją się w następnym artykule.

Dobrać roślinę do pola

Wybierając odmianę roślin należących do rodziny bobowa-

tych, w pierwszej kolejności powinniśmy kierować się jej wy-

maganiami glebowymi, a w następnej kolejności wiernością

plonowania oraz cechami morfologicznymi, które spełniają

nasze wymagania. Spośród roślin bobowatych bez problemu

wybierzemy gatunek nadający się zarówno na bardzo słabe

stanowiska glebowe, jak i ten preferujący dobre i bardzo dobre

gleby, ale za to wysoko plonujący (co jest związane ze stanowi-

skiem, na którym rośnie).

Na słabsze stanowiska glebowe odpowiednim gatunkiem

jest łubin wąskolistny. Wśród jego odmian wyróżnia się od-

miany tradycyjne (niesamokończące) i samokończące. Waż-

ną cechą morfologiczną z punktu widzenia uprawy i wyko-

rzystania jest zawartość alkaloidów, na podstawie której wy-

różniamy odmiany niskoalkaloidowe (słodkie) i wysokoalka-

loidowe (gorzkie).

Z odmian samokończących o niskiej zawartości alkaloidów

warto zwrócić uwagę na bardzo wczesną odmianę Regent.

Charakteryzuje się ona drobnymi nasionami o masie tysiąca

nasion 120 g, a norma wysiewu przy obsadzie 100 szt./m2

waha się od 120 do 135 kg/ha. Odmiana Regent plonowała

w 2014 r. na poziomie 111% wzorca.

Z odmian tradycyjnych ciekawą pozycję stanowi wczesna od-

miana Dalbor. Masa tysiąca nasion to około 130 g, a norma wy-

siewu przy obsadzie 100 szt./m2 waha się od 130 do 150 kg/ha.

ochrona łubinu wąskolistnego i żółtego

kiełkowanie 2 liście 3 liście

Po WScHoDAcH

Łubin wąskolistny

Łubin żółty

P20

5 4

0–

60

kg

/ha

k20

60

–8

0 k

g/h

an

0–

20

kg

/ha

kwitnienie pierwsze strąki

Gwarant 500 SC, Dithane Neotec 74 WGfuzarioza, antraknozaAfalon D. 450 SC 1,5 l/ha

Boxer 800 EC* 3 l/ha +Stomp 400 SC 2 l/ha

Stomp 400 SC 3 l/ha +Command 480 EC 0,2 l/ha

Boxer 800 EC* 3 l/ha +Afalon D. 450 SC 1 l/ha

Afalon D. 450 SC 1,5 l/ha+ Command 480 EC 0,2 l/ha

Pirimor 500 WG, Sumi-Alpha 050 ECmszyce – przed kwitnieniem

Goltix 700 SC (od 2–3 liści) 2–3 l/ha+ adiuwant

Targa Super 05 EC 0,75–3 l/ha

Goltix 700 SC (od 2–3 liści) 2–3 l/ha

Targa Super 05 EC 0,75–3 l/haTarga Super 05 EC 0,75–3 l/ha

* niemiecka rejestracja

Page 93: Agronom.pl [Wiosna 2015]

93INFORMATOR GRUPY OSADKOWSKI • WIOSNA 2015 Agrotechnika

kamila kozdra

k_kozdra@osadkowski-cebulski .pl

ochrona grochu jadalnego

ochrona bobiku

kiełkowanie

kiełkowanie

2 liście

2 liście

3 liście

3 liście

P20

5 5

0–

70 k

g/h

aP

20

5 6

0–

100

kg

/ha

k20

70

–9

0 k

g/h

ak

20

10

0–

140

kg

/ha

n 2

0–

30 k

g/h

an

20

–30

kg

/ha

kwitnienie

kwitnienie

pierwsze strąki

pierwsze strąki

Gwarant 500 SC, Dithane Neotec 74 WGaskochytoza grochu

Gwarant 500 SC, Dithane Neotec 74 WGaskochytoza, czekoladowa plamistość bobiku

Po WScHoDAcH

Pirimor 500 WG, Sumi-Alpha 050 ECoprzędziki – wschody, mszyce – przed kwitnie-niem, strąkowiec – kwitnienie i pierwsze strąki

Pirimor 500 WG, Sumi-Alpha 050 ECoprzędziki – wschody, mszyce – przed kwitnie-niem, strąkowiec – kwitnienie i pierwsze strąki

Basagran (1–2 liście) 480 SL 1,5–2 l/halub

Butoxone 3 l/ha

Targa Super 05 EC 0,75–3 l/ha

Targa Super 05 EC 0,75–3 l/ha

Afalon D. 450 SC 1 l/ha +Command 480 EC 0,2 l/ha

Afalon D. 450 SC 1 l/ha +Command 480 EC 0,2 l/ha

Boxer 800 EC* 3 l/ha +Afalon D. 450 SC 1 l/ha

Boxer 800 EC* 3 l/ha +Afalon D. 450 SC 1 l/ha

Pamiętajmy, że kwalifi kowane nasiona są gwarancją zdrowych roślin, regularnych wschodów i niskiej normy wysiewu .

* niemiecka rejestracja

* niemiecka rejestracja

Page 94: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Agrotechnika94

Soja jest bez wątpienia jedną z najcenniejszych roślin uprawnych na świecie. obok nasion bogatych w białko (35–42%) i tłuszcz (18–22%), które są używane powszechnie w produkcji żywności dla ludzi i pasz dla zwierząt, oddziałuje strukturotwórczo na glebę i wzbogaca ją w azot. Polska od lat importuje 2 mln t śruty sojowej, za które my, podatnicy, płacimy około 4 mld zł.

Soja – roślina przyszłości

Zalety soi w zmianowaniu

Po likwidacji powszechnego chowu bydła, owiec i koni ze

struktury zasiewów prawie całkowicie zniknęły rośliny motyl-

kowate drobno- i grubonasienne oraz trawy w uprawie polo-

wej – gatunki odbudowujące strukturę gleby i poprawiające

jej stan fi tosanitarny. Na polskich polach dominują zboża.

W najbliższych czasie należy się liczyć z dalszym zmniejsze-

niem areału ziemniaków, których na rynku jest za dużo, a od

2017 r. również buraka cukrowego. Jaką rośliną obsiać zatem

uwolnione areały? Zbożami, rzepakiem, kukurydzą czy też

soją?

Zbożami nie, bo uprawiane po sobie plonują 10–20% niżej

niż po dobrych przedplonach. Zubożają gleby w próchnicę

i niszczą ich strukturę. Jeżeli chodzi o rzepak, to moim zda-

niem dalszy wzrost areału z ograniczeń glebowych i roz-

drobnienia pól jest niemożliwy, a w rejonach jego uprawy

wręcz powinien ulec zmniejszeniu z kilku powodów:

Część pól, na których rzepak uprawiany jest od lat, jest już

tak silnie zachwaszczona jego dzikimi formami, że pro-

dukcja nasion wolnych od kwasu erukowego i glukozyla-

nów staje się niemożliwa, a uzyskiwane plony nasion są

poniżej kosztów. Przy powszechnie stosowanym następstwie: rzepak–psze-

nica–rzepak pola są zachwaszczone jego samosiewami,

które stanowią barierę w uzyskiwaniu wysokich plonów. Rzepak atakują liczne szkodniki i choroby. Ich zwalczanie

metodami agrotechnicznymi i chemicznymi często za-

wodzi, a przy tym jest drogie i uciążliwe. Zwiększa się areał gleb zakażonych kiłą kapusty – bardzo

groźną chorobą płodozmianową. Po wycofaniu zapraw nasiennych przeciwko szkodnikom

atakujących siewki należy liczyć się z obniżeniem plonów

i opłacalności.

W Polsce w 2014 r. soją obsiano zaledwie 6 tys. ha. Czy

może być zatem uprawiana na szeroką skalę? Zdecydo-

wanie tak – w rejonach mających odpowiednie warunki

klimatyczno-glebowe. Może być to areał 500–700 tys. ha.

Za takim lapidarnym stwierdzeniem stoją dwa fakty:

1. Wczesne odmiany soi co roku dojrzewają i można je

zbierać z pola pod koniec września oraz na początku

października.

2. Na polach produkcyjnych wydają one plony 25–30 dt/ha

i wyższe.

Na przeszkodzie szybkiemu zwiększeniu areału uprawy soi

stoją:

1. Brak podmiotów skupujących duże partie nasion – rynek

soi dopiero raczkuje.

2. Brak zainteresowania jej uprawą ze strony szerokiej rze-

szy rolników i nieznajomość jej agrotechniki.

3. Niedostatek materiału siewnego.

Wokół soi narosło wiele mitów, np. że nasz klimat jest dla

niej nieodpowiedni, że dojrzewa jedynie na południu

Polski. Podobnie rzecz się miała 20–25 lat temu z kuku-

rydzą, kiedy to powszechnie panowała opinia, że kuku-

rydza ziarnowa udaje się jedynie na południe od linii Po-

znań–Warszawa–Lublin. Obecnie kukurydza na ziarno

uprawiana jest niemal w całej Polsce. Stało się to po wy-

hodowaniu wczesnych, wysokoplennych mieszańców.

Prace hodowlane nad soją trwają w kilku krajach euro-

pejskich, w tym również w Polsce. Za kilka lat wejdą do

uprawy wyżej plonujące odmiany, a już obecnie Annu-

shka i Merlin udają się w cieplejszych rejonach Polski

środkowej i północnej.

Page 95: Agronom.pl [Wiosna 2015]

95INFORMATOR GRUPY OSADKOWSKI • WIOSNA 2015 Agrotechnika

Jeżeli chodzi o kukurydzę, to wraz ze wzrostem jej areału rów-

nież w centralnej i północnej Polsce nasilają się straty w plonach

wyrządzane przez omacnicę prosowiankę i inne szkodniki oraz

choroby grzybowe, z których najgroźniejsze są fuzariozy. Kuku-

rydza wymaga kosztownego dosuszania ziarna. Ma wysokie

potrzeby nawozowe, co podraża jej produkcję.

Alternatywą dla wielu gospodarstw może być soja, która

obok niskich nakładów na uprawę pozostawia po sobie bar-

dzo dobre stanowisko, ponieważ:

jest rośliną strukturotwórczą

nie jest żywicielem chorób i szkodników pasożytujących

na zbożach oraz innych uprawach – powoduje pośrednio

znaczną ich redukcję

w symbiozie z bakteriami brodawkowymi wzbogaca gle-

bę w azot w ilości 50–90 kg N/ha i więcej

wytwarza stosunkowo małą ilość suchej masy i nie wyczer-

puje z gleb takich ilości wody, jak kukurydza czy też rzepak

póki co choroby i szkodniki nie wyrządzają szkód – nie

wymaga więc chemicznej ochrony

jej mocny system korzeniowy ma dużą zdolność pobierania

składników pokarmowych z warstwy ornej i podglebia. Jej

potrzeby pokarmowe są znacznie niższe niż innych upraw

Pozostawia poza tym po sobie bardzo dobre stanowisko dla

pszenicy, która plonuje 10% wyżej niż po rzepaku. Specjal-

nie podkreślam walory przyrodnicze soi, które znacznie

podwyższają opłacalność jej uprawy.

tak plonowała soja w 2014 r. na PDoiR

W doświadczeniach PDOiR przeprowadzonych w wojewódz-

twie opolskim, śląskim i dolnośląskim obok odmian wpisa-

nych do krajowego rejestru: Aldana, Augusta i Mavka brały

udział odmiany Saatbau: Lissabon, Merlin, Amandine i Mala-

ga oraz Euralis: Aligator i ES Senator z listy CCA. W Pawłowi-

cach przebadano dwie odmiany kanadyjskie zgłoszone przez

HR Danko – patrz tab. 1.

Doświadczenia przeprowadzono w bardzo dobrych warun-

kach glebowych i soję nawieziono dość wysokimi dawkami

NPK, w tym azotem (z wyjątkiem Łosiowa). Z odmian wpisa-

nych do krajowego rejestru najwyżej plonowała Mavka. Te-

goroczne plony nasion odmian z Saatbau i Euralis są podob-

ne do tych uzyskanych w SDOO Głubczyce w latach 2012

oraz 2013 i wskazują na ich duży potencjał plonotwórczy –

około 40 dt/ha. Odmiany kanadyjskie Herta i Petrina plono-

wały powyżej 40 dt/ha. Celowo to podkreślam, ponieważ

tabela 1. Plony nasion soi w 2014 r. na PDoiR, śląsk, dt/ha

lp. odmiana opolskie śląskie dolnośląskie

SDOO Głubczyce

OODR Łosiów HR Bąków SDOO

Pawłowice SDOO

Zybiszów ZDOO

Naroczyce ZDOO

Tarnów

1 Aldana 31,1 33,4 23 39,5 27,8 20,5 27,5

2 Augusta 32 28,7 24,3 30,2 28,7 25 24

3 Mavka 28,6 36,5 30,7 37,1 30,7 28,4 34,7

4 Lissabon 30 38,2 37,7 – – – –

5 Merlin 31,1 38,9 34,8 –

6 Amandine 37,3 – – 38,4 – – –

7 Aligator 35,6 40,5 30,8 47,1 – – –

8 ES Senator 34 40,3 31,5 – – – –

9 Malaga 40 44,8 32,4 – – – –

10 Herta – – – 42,1 – – –

11 Petrina – – – 40,2 – – –

kompleks glebowy 1 2 4 2 1 4 1

przedplon pszenica buraki buraki pszenica jęczmień rzepak pszenica

dawka N kg/ha 50 20 43 54,4 45 50 60

P2O

5 i K

2O kg/ha 100 i 150 – 50 i 75 40 i 60 60 40 100

data siewu 28.04.2014 28.04.2014 30.04.2014 28.04.2014 22.04.2014 28.04.2014 25.04.2014

Page 96: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Agrotechnika96

Plony Merlin na polach bez nawożenia NPK nie odbiegały od

tych uzyskanych w doświadczeniach w Głubczycach

i Bąkowie (tab. 1), na których soję intensywnie nawieziono,

pomimo tego, że na poletkach doświadczeniach plony są

zawsze wyższe o około 20% z tytułu efektu brzeżnego. To

potwierdza moją tezę, że soja wykazuje małe potrzeby

względem azotu, który w większych dawkach spowodował

wybujałość roślin i zwiększył ich podatność na wyleganie,

a ponadto opóźnił dojrzewanie i – co chyba najważniejsze

– nie zwiększył plonu nasion. Rolnicy, którzy nie zastosowa-

li P i K, uzyskali podobne plony jak na polach nawiezionych.

Zalecenia uprawowe

Soja wymaga gleb ciepłych, przewiewnych, niezbyt zakwa-

szonych, ponieważ w takich warunkach najlepiej rozwijają

się bakterie brodawkowe. Może być uprawiana również na

glebach lżejszych, ale w wysokiej kulturze, dobrze uwilgot-

nionych i w rejonach o częstych opadach pod koniec wio-

sny i latem. Jest rośliną ciepłolubną i należy unikać jej upra-

wy w obniżeniach terenu, w miejscach występowania wio-

sennych przymrozków oraz na zimnych, ciężkich glebach.

Stanowiska kwaśne należy zwapnować po zbiorze zboża.

Soja wykształca dość obfi ty system korzeniowy i na tle in-

nych roślin uprawnych nie wytwarza tak dużej ilości suchej

masy, jak np. kukurydza czy też zboża. Dawki fosforu, pota-

su oraz magnezu należy dostosować do zasobności gleby.

Proponuję w tym celu posługiwać się danymi zawartymi

w tab. 2. Na glebach zawierających większe zawartości da-

nego składnika niż w niej podano nie opłaca się stosować go

w nawozach. Na glebach o niższej zawartości zaleca się wy-

siać około 40 kg P2O

5 i 60–100 kg K

2O/ha.

Kanada leży na tej samej szerokości geografi cznej co Polska

i być może, że wejdą one do uprawy.

Soja nie wymaga nawożenia azotem?

Analizując plony soi od 2010 r. na polach doświadczalnych

w SDOO Głubczyce, Top Farms Głubczyce oraz na planta-

cjach nasiennych, a w 2012 i 2013 r. na tle warunków agro-

technicznych, doszedłem do wniosku, że soja nie ma du-

żych wymagań nawozowych, zwłaszcza względem azotu.

Udaje się też na glebach lżejszych i toleruje obniżone pH gle-

by. Według zaleceń Saatbau „startowe nawożenie azotem

wpływa pozytywnie na kiełkowanie, lecz drastycznie hamu-

je rozwój brodawek i samych roślin po 4. tygodniu od mo-

mentu siewu”. Aby to potwierdzić, zimą 2014 r. nawiązałem

kontakt z rolnikami powiatu brzeskiego, którzy podpisali

umowy kontraktacyjne na reprodukcję odmiany Merlin – 14

pól i Lissabon – 2 pola. Kilku z nich namówiłem, aby przy

średniej lub wysokiej zasobności gleb w P2O

5 i K

2O zrezy-

gnowali z nawożenia NPK. Soja była uprawiana na glebach

klasy od IIIa do V, przeważała IVa, w zdecydowanej większo-

ści na polach w wysokiej kulturze.

W trakcie wegetacji na bieżąco śledziłem wzrost i rozwój soi.

Na wszystkich polach zawiązała ona brodawki z bakteriami

wiążącymi wolny azot z powietrza. Opady deszczu były wy-

starczające. Merlin z 14 pól wydała średnio 27,1 dt/ha

w przeliczaniu na 100% czystości i 14% wilgotności. Jej plo-

ny wahały się od 24,0 dt/ha na glebach klasy IVb–V do 30,2

dt/ha na lepszych. Na fragmentach pól o glebie piaszczystej

nie wyrosła i źle plonowała. Lissabon u jednego plantatora

wydała 27,4 dt/ha, u drugiego 24,0 dt/ha.

Zdj. 1 – Merlin w Łosiowie na glebie klasy IIIb nawieziona 12 kg N/ha zawiązała brodawki, plon 28,8 dt/ha, zdjęcie z 1.07.2014 r.Zdj. 2 – W dawnej bruździe u pochylonej soi część strąków pozostała na polu

1 2

Page 97: Agronom.pl [Wiosna 2015]

97INFORMATOR GRUPY OSADKOWSKI • WIOSNA 2015 Agrotechnika

tabela 2. optymalne właściwości agronomiczne gleb (źródło iunG-PiB)

kategoria agronomiczna gleby pH w KClzawartość mg/100 g gleby

P2O

5K

2O Mg

bardzo lekkie 5,1 10 10 3

lekkie 5,6 11,5 12,5 4,5

średnie 6,1 13 15 6

ciężkie 6,6 14,5 17,5 7,5

Nasiona soi są duże i bogate w białko, a tym samym za-

wierają znaczne ilości azotu (w 1 kg około 60 g). Przypusz-

czam, że ta ilość azotu jest chyba wystarczająca w pierw-

szych fazach rozwojowych. Od połowy czerwca soję

w azot zaopatrują bakterie brodawkowe. Na glebach o ni-

skiej zawartości próchnicy i ubogich w azot mineralny,

przy słabym brodawkowaniu, niewielka dawka będzie

wskazana na początku kwitnienia w celu wypełnienia na-

sion.

Jeśli chodzi o mikroelementy, soja wymaga dobrego zaopa-

trzenia w cynk i na glebach lekkich – w molibden. Miedź

i mangan są zabójcze dla bakterii brodawkowych. Dokar-

mianie dolistne cynkiem i ewentualnie molibdenem trzeba

wykonać we wczesnej fazie rozwojowej.

Zalecany termin siewu to okres od 20 kwietnia do 5 maja.

Z moich kilkuletnich obserwacji wynika, że w III deka-

dzie kwietnia występują lokalnie obfite, jedno–dwudnio-

we ulewy powodujące zamulenie gleby. Warto śledzić

prognozy pogody i w razie zapowiadanych deszczów

opóźnić jej siew, zwłaszcza na glebach ciężkich – zlew-

nych. Nasiona siewne muszą być zaprawione przed cho-

robami grzybowymi siewek zaprawą nasienną oraz za-

szczepione bakteriami Bradyrhizobium japonicum. Soja

jest rośliną samopylną i własne nasiona można wysie-

wać przez kilka lat.

Zdj. 3 – Widoczne różnice w tempie dojrzewania różnych odmian soiZdj. 4 – Struktura gleby po soi w Zwanowicach, zdjęcie z 30.09.2014 r.

3 4

dr Władysław kościelniak

Page 98: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Agrotechnika98

Zasadniczą część składników pokarmowych ziemniak powi-

nien pobrać z gleby. Bardzo dobrym rozwiązaniem jest je-

sienne nawożenie obornikiem w dawce 25–30 t/ha. Wpro-

wadzamy wtedy ok. 150 kg N, 90 kg P2O

5, 180 kg K

2O, 150 kg

CaO, 60 kg MgO oraz wiele mikroelementów. Dodatkowo na-

wożenie obornikiem poprawia strukturę gleby oraz wzboga-

ca ją w próchnicę. Wyższe dawki są zabronione ze względu

na wprowadzanie ponad 170 kg czystego N w nawozie orga-

nicznym (ustawa z dnia 10 lipca 2007 r.). Minusem nawoże-

nia organicznego jest pracochłonność oraz wysoki koszt. Po-

nadto spadek pogłowia bydła oraz trzody chlewnej spowo-

dowały małą dostępność tego nawozu.

Azot

Najbardziej plonotwórczym składnikiem pokarmowym jest

azot. Jego dawka zależy od kierunku uprawy, odmiany oraz

nawadniania plantacji. W Polsce dawki N wahają się od 60 kg

N/ha w przypadku odmian jadalnych na wczesny zbiór do

ponad 200 kg N/ha na plantacjach późnych odmian skrobio-

wych, dodatkowo nawadnianych. Niższe dawki azotu – 50–

70 kg/ha – stosujemy w odmianach na wczesny zbiór, przy

czym można je aplikować jednorazowo przed sadzeniem

ziemniaków. Wyższe nawożenie azotowe wykonujemy w od-

mianach późnych, w dwóch dawkach – 60% całkowitej daw-

ki doglebowo przed sadzeniem, pozostałą ilość bezpośrednio

przed wschodami roślin. Azot pod ziemniaki stosować moż-

na w formie saletrzanej (saletra amonowa, saletrzak Canwil,

Saletrosan Makro 26) oraz amidowej (mocznik). Dla odmian

wcześniejszych bardziej wskazana jest forma saletrzana, a dla

późnych amidowa ze względu na dłuższy proces rozkładu.

Potas

Ziemniak należy do roślin potasolubnych. Potas pełni bardzo

wiele istotnych funkcji:

reguluje gospodarkę wodną rośliny – zwiększa pobieranie

i przetwarzanie azotu w białko

koordynuje gospodarkę wodną rośliny

zmniejsza presję patogenów, w tym zarazy ziemniaczanej

i wirusa liściozwoju

poprawia cechy kulinarne (tzw. smakowitość) i przemysło-

we bulw (lepsza jakość przechowalnicza, mniejsza zawar-

tość cukrów redukujących)

nawożenie doglebowe

i dolistne ziemniaka

W nowoczesnych technologiach uprawy ziemniaka nawożenie jest jednym z głównych czynników zwiększających produkcyjność. Podstawą prawidłowego nawożenia są dobrze wykonane analizy glebowe. oprócz wzrostu plonu nawożenie reguluje strukturę, jakość bulw oraz ich trwałość przechowalniczą. Jak podają różne źródła, ziemniak z plonem 1 t bulw pobiera 5 kg n, 1,5 kg P

2o

5, 7 kg k

2o, 0,6 kg Mgo, a także mniejsze ilości mikroskładników. Dla obecnie uzyskiwanych

plonów na poziomie 50–60 t/ha potrzeby te są proporcjonalnie wyższe.

Zdj. 1 – Łan ziemniaków

1

Page 99: Agronom.pl [Wiosna 2015]

99INFORMATOR GRUPY OSADKOWSKI • WIOSNA 2015 Agrotechnika

Przy ustalaniu dawki nawożenia ziemniaka fosforem i potasem niezbędna jest

wiedza na temat zasobności gleby w przyswajalne formy tych składników.

Nie mając takiej informacji, kierujemy się zazwyczaj zasadą, że w przypadku

ziemniaka jadalnego proporcja składników N:P:K powinna wynosić 1:1:1,5–2,

a dla ziemniaka skrobiowego 1:1:1,3–1,5. Na glebach cięższych nawozy fosfo-

rowo-potasowe stosować można jesienią, bezpośrednio pod orkę zimową,

na lżejszych – ze względu na większą przepuszczalność – wczesną wiosną,

przed rozpoczęciem zabiegów agrotechnicznych. Źródłem fosforu mogą być

ogólnie stosowane superfosfaty. Potas natomiast można uzupełnić w posta-

ci soli potasowej, Korn-Kali lub siarczanu potasu. Najbardziej efektywne i eko-

nomiczne jest stosowanie wieloskładnikowych nawozów NPK, indywidualnie

dobranych do odmiany oraz zasobności gleby. Mogą to być Polifoski 5 i 6, Su-

profos 26 czy Ultra 15. Należy jednak zwrócić uwagę na to, żeby nawóz wielo-

składnikowy miał dużo potasu. W przypadku stosowania soli potasowej trze-

ba pamiętać, by wysiać ją co najmniej 3 tygodnie przed planowanym sadze-

niem ziemniaków, bowiem chlorki w niej zawarte mogą być przyczyną po-

gorszenia jakości bulw oraz obniżenia zawartości skrobi.

nawożenie dolistne

W technologiach wysokich plonów (przy poprawnym nawożeniu organicz-

nym i mineralnym), a także w niesprzyjających warunkach glebowo-klima-

tycznych jako uzupełnienie nawożenia doglebowego stosuje się nawoże-

nie dolistne (pozakorzeniowe). Dotyczy ono głównie mikroelementów (B, Cu,

Zn, Mn, Mo, Fe), a spośród makroelementów – azotu i magnezu. Azot jako

pierwiastek najbardziej plonotwórczy wchodzi w skład aminokwasów, zasad

azotowych, nukleotydów, regulatorów wzrostów, alkaloidów oraz fosfolipi-

dów. Magnez z kolei zajmuje centralne miejsce w budowie chlorofi lu, warun-

kuje zatem intensywność fotosyntezy.

Dolistne dokarmianie ziemniaka azotem ogranicza się w zasadzie, tak jak

w innych uprawach, do nawożenia wodnym roztworem mocznika. Optymal-

ne jego stężenie dla ziemniaków wynosi 5–6%. Zabieg wykonuje się od fazy

zwarcia międzyrzędzi do fazy formowania jagód, w odstępach ok. 2-tygo-

dniowych. Zazwyczaj dokarmianie dolistne mocznikiem wykonuje się

2–4 razy w okresie wegetacji. Do uzupełnienia magnezu stosuje się siedmio-

wodny siarczan magnezu o stężeniu 5% – w fazie zawiązywania bulw do fazy

kwitnienia – 2-krotnie w trakcie sezonu wegetacyjnego, najczęściej łącznie

z mocznikiem. Obecnie na rynku znajduje się wiele dolistnych nawozów wie-

loskładnikowych, w których dużą część stanowią związki schelatyzowane,

zawierające dostępne dla roślin mikroelementy. Najbardziej popularne są Bas-

foliary fi rmy ADOB, warto także zwrócić uwagę na szeroką gamę nawozów

dolistnych OSD produkowanych przez ADOB, Yarę oraz Intermag. Szczegól-

nie polecić można OSD Mikro Zboże zawierający kompleksowy skład dla

uprawy ziemniaka oraz OSD Mikro Rzepak, dzięki któremu dodatkowo zaopa-

trzymy rośliny w bor. W licznych doświadczeniach polowych wzrost plonu

ziemniaków dokarmianych dolistnie w stosunku do kontroli nawożonej tylko

doglebowo wahał się od 7 do 33%.

Marcin Szewców

m .szewcow@osadkowski .pl

Page 100: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Agrotechnika100

ochrona herbicydowa– ziemniak

Zarówno chwasty dwuliścienne, jak i jednoliścienne stanowią bardzo dużą konkurencję dla upraw ziemniaka jadalnego (Solanum tuberosum), w których najczęściej występują chwasty dwuliścienne z przewagą komosy białej, fi ołka polnego, rdestu, a w szczególnych przypadkach dominującym chwastem z grupy jednoliściennych jest perz właściwy.

Poziom zachwaszczenia oraz skład gatunkowy są uza-

leżnione w dużej mierze od warunków glebowych i kli-

matycznych oraz od metod zwalczania chwastów w ca-

łym płodozmianie. Ocenia się, że na plantacjach występu-

je średnio ok. 50 gatunków chwastów. Zaniechanie walki

z nimi lub nieumiejętne jej przeprowadzenie może spowo-

dować utratę nawet 70% plonu bulw ziemniaka. Brak reakcji

na zachwaszczenie to również pogorszenie jakości uzyska-

nego plonu oraz kłopoty podczas zbioru i zwiększona licz-

ba patogenów, która uniemożliwia dobre przechowywanie

bulw ziemniaka. W zwalczaniu rozróżniamy dwie metody:

mechaniczną oraz chemiczną.

Metoda mechaniczna polega na wykonywaniu kilku zabie-

gów za pomocą brony oraz obsypnika. Może być stosowana

na małych plantacjach, w których nie występuje duża presja

czasu, a warunki glebowe odgrywają mniejszą rolę.

Metoda chemiczna jest najbardziej opłacalną i uzasadnio-

ną ekonomicznie metodą w gospodarstwach towarowych,

w których ziemniaki uprawiane są z przeznaczeniem dla

przemysłu i przetwórstwa. Najczęściej stosujemy herbicy-

dy po posadzeniu ziemniaków (doglebowo) oraz po wscho-

dach ziemniaków i chwastów.

Herbicydy doglebowe

Najważniejszą rzeczą, o której należy pamiętać przy sto-

sowaniu herbicydów doglebowych, jest wilgotność gleby,

do której aplikowane są środki chemiczne. Zabiegi wyko-

nujemy najlepiej natychmiast po podsadzeniu i uformowa-

niu redlin.

Przy bardzo dużej presji chwastów dwuliściennych pole-

cane jest stosowanie doglebowego preparatu Sencor li-

quid 600 Sc (metrybuzyna) w dawce 0,75–1 l/ha, co gwa-

rantuje zniszczenie takich chwastów, jak: dymnica pospo-

lita, fi ołek polny, gwiazdnica pospolita, jasnota purpuro-

wa, jasnota różowa, komosa biała, krzywoszyj polny, ma-

runa bezwonna, pokrzywa żegawka, przetacznik polny,

przetacznik perski, starzec zwyczajny, szarłat szorstki, tasz-

nik pospolity, tobołki polne, żółtlica drobnokwiatowa. Waż-

Zdj. 1 – Zachwaszczenie plantacji ziemniaka komosą

1

Najważniejszą rzeczą, o której należy pa-miętać przy stosowaniu herbicydów do-glebowych, jest wilgotność gleby, do której aplikowane są środki chemiczne .

Page 101: Agronom.pl [Wiosna 2015]

101INFORMATOR GRUPY OSADKOWSKI • WIOSNA 2015 Agrotechnika

ną rzeczą przed użyciem tego preparatu jest zapoznanie się

z wrażliwością danej odmiany na metrybuzynę.

Bardzo dobre efekty możemy uzyskać, stosując miesza-

ninę preparatów doglebowych zawierających linuron

i chlomazon w postaci środków Afalon 450 Ec (linuron)

w dawce 1 l/ha oraz command 480 Ec (chlomazon)

w dawce 0,2 l/ha, które gwarantują zniszczenie takich

chwastów, jak: przytulia czepna, komosa biała oraz rdest

powojowaty.

Kolejną polecaną mieszaniną doglebową jest zastosowa-

nie trzech substancji: metrybuzyny, fl ufenacetu oraz chlo-

mazonu w postaci preparatów: Plateen 41 WG (metrybu-

zyna i fl ufenacet) w dawce 1,5 kg/ha oraz command 480

EC (chlomazon) w dawce 0,2 l/ha. Połączenie takich środ-

ków skutecznie zwalcza wyczyńca polnego, przytulię czep-

ną, psiankę oraz pozostałe uciążliwe chwasty dwuliścienne.

Stosując zabiegi herbicydowe powschodowo, nale-

ży pamiętać o fazie rozwojowej zarówno ziemniaka, jak

i chwastów. Wszystkie zabiegi należy wykonać do końca

fazy zwarcia międzyrzędzi. Jest to o tyle ważne, że zastoso-

wanie środka w późniejszej fazie może spowodować ogra-

niczone docieranie preparatu do chwastów przykrytych

przez łęty ziemniaka, co w konsekwencji spowoduje wtór-

ne zachwaszczenie w fazie zatrzymania jego wzrostu. Nale-

ży również zwrócić uwagę, by chwasty były w jak najwcze-

śniejszej fazie rozwojowej.

Zabiegi nalistne

Propozycja zabiegów nalistnych to zastosowanie mieszanin:

metrybuzyny i rimsulfuronu w preparacie Sencor liquid

600 Sc (metrybuzyna) w dawce 0,25 l/ha oraz titus 25 WG

(rimsulfuron) w dawce 25–40 g/ha. Do mieszaniny doda-

jemy również adiuwant trend 90 Ec w dawce 0,1 l/ha.

Mieszaninę stosujemy od fazy formowania łodyg i liści do

końca fazy zwarcia międzyrzędzi

metrybuzyny i bentazonu. Preparatami zawierającymi te

substancje są: Sencor liquid 600 Sc (metrybuzyna), któ-

ry stosujemy w dawce 0,3–0,35 l/ha, oraz Basagran 480

Sl w dawce 1,25 l/ha

Dzięki tym dwóm mieszaninom mamy gwarancję zwalcza-

nia całego spektrum uciążliwych chwastów, które występu-

ją na plantacjach ziemniaków, ponieważ działają one sku-

tecznie od początku fazy wzrostu łodyg do początku zwar-

cia międzyrzędzi.

Omawiając ochronę herbicydową, należy pamiętać o zwal-

czaniu chwastów jednoliściennych, takich jak: samosiewy

zbóż, chwastnica jednostronna, miotła zbożowa, owies głu-

chy, włośnica zielona, włośnica sina, perz właściwy, wie-

chlina zwyczajna. Bardzo dobre efekty uzyskuje się, stosu-

jąc zabiegi nalistne preparatami Fusilade Forte 150 Ec (fl u-

azyfop-P-butylowy) w dawce 0,5–2,5 l/ha oraz targa 10 Ec

(chizalofop-P-etylowy) w dawce 0,35–1,5 l/ha. Maksymalne

dawki preparatu aplikujemy, gdy w ziemniakach występu-

je perz właściwy.

Przy stosowaniu preparatu targa bardzo dobre efekty uzy-

skujemy poprzez użycie adiuwantu Atpolan Bio 80 Ec

w dawce 1–1,5 l/ha, który pozwala na znacznie lepsze po-

bieranie substancji czynnych z herbicydów, poprawia od-

porność na zmywanie preparatu przez deszcz, a w szcze-

gólności pozwala na zmniejszenie dawek stosowanych

herbicydów nawet o połowę.

Desykacja łęcin oraz rozwijających się chwastów z wtór-

nego zachwaszczenia poprawia ograniczenie występowa-

nia chwastów na plantacjach ziemniaka oraz ułatwia zbiór

bulw. Czysta plantacja przed zbiorem to łatwość wykopy-

wania, mniejsze obciążenie sprzętu i lepsza jakość wyko-

pywanego surowca. Do desykacji naci ziemniaków pole-

camy preparat Reglone 200 Sl w dawce 4–5 l/ha. Alterna-

tywnie możemy również zastosować preparat Diqua 200 Sl

w dawce 4 l/ha.

Zabiegi herbicydowe

Zabiegi herbicydowe to pierwszy i najważniejszy etap

w produkcji ziemniaków. Właściwe odchwaszczenie gwa-

rantuje uzyskanie dużego i dobrego jakościowo plonu.

Ograniczenie populacji chwastów to mniejsze koszty zwal-

czania innych patogenów polowych oraz gwarancja wła-

ściwego zbioru i przechowywania bulw.

krzysztof Wiczkowski

k .wiczkowski@osadkowski .pl

Wszystkie zabiegi należy wykonać do końca fazy zwarcia międzyrzędzi .

Page 102: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Agrotechnika102

choroby w uprawie ziemniaka

Produkcyjność odmian uzależniona jest w bardzo dużym

stopniu od prawidłowo dobranej agrotechniki, tzn. przy-

gotowania gleby, sposobu i gęstości sadzenia, nawożenia,

a przede wszystkim pielęgnacji (ochrona herbicydowa, in-

sektycydowa oraz fungicydowa).

Spośród wielu agrofagów towarzyszących uprawie ziem-

niaka największe znaczenie ma patogen grzybopodobny

Phytophthora infestans odpowiedzialny za porażenie roślin

ziemniaka zarazą. Choroba ta może prowadzić do bardzo

wysokich strat w uprawie i przechowalnictwie ziemniaka.

O zjadliwości tego patogenu może świadczyć fakt, że

w sprzyjających warunkach pogodowych w ciągu dwóch

tygodni może dojść do porażenia nawet 100 ha plantacji.

Opanowanie w pełni choroby jest o tyle trudne, że patogen

ten jest bardzo zmienny i stwarza coraz to nowe problemy

plantatorom ziemniaka.

Kolejną chorobą występującą w uprawie tej rośliny jest alter-

narioza wywoływana przez grzyby z rodzaju Alternaria. Za-

równo alternarioza, jak i zaraza ziemniaka przyczyniają się

do niszczenia powierzchni asymilacyjnej roślin, co prowa-

dzi do obniżenia plonu oraz jego jakości. Ponadto poraże-

nie bulw tymi patogenami powoduje szereg chorób prze-

chowalniczych.

W uprawie ziemniaka duże znaczenie mają także takie cho-

roby, jak parch zwykły i rizoktonioza. Rizoktonioza prowa-

dzi do niszczenia podstawy łodygi, gnicia kiełków i ospo-

watości bulw. Z kolei parch obniża wartość handlową bulw

oraz pogarsza jakość materiału sadzeniakowego. Porażone

bulwy gorzej się przechowują, ponieważ przez uszkodzoną

skórkę odparowują znaczne ilości wody.

Na plon oraz jakość bulw istotny wpływ mają także szkodni-

ki występujące na plantacjach ziemniaka, do których należą

m.in. drutowce oraz pędraki, mszyce i stonka ziemniaczana.

Ze względu na bardzo dużą szkodliwość wymienionych wy-

żej chorób oraz szkodników ziemniaka na rynku dostęp-

nych jest wiele rozwiązań wspomagających rolnika w walce

z tymi agrofagami. Stworzone zostały specjalne programy

ochrony roślin pomagające już od wysadzenia ziemniaka,

poprzez cały okres wegetacji, aż do przechowywania bulw.

Zaprawa to podstawa

Prawidłowa ochrona ziemniaka polega przede wszystkim

na przygotowaniu do sadzenia bulw wolnych od patoge-

nów, ale także na zaprawianiu materiału sadzeniakowego

w celu pełnej jego ochrony. W ofercie handlowej dostępne

są między innymi takie zaprawy, jak: Monceren 250 FS

(substancja czynna: pencykuron) – ochrona przed rizokto-

niozą oraz ograniczenie występowania parcha zwykłego;

Zdrowy ziemniak

Ziemniak uprawiany jest w Polsce na powierzchni 300 tys. ha i – mimo znacznego spadku powierzchni uprawy – nadal jest warzywem powszechnie spożywanym. o znaczeniu gospodarczym tej rośliny w znacznym stopniu decyduje jej wielostronne wykorzystanie wynikające z wysokiej wartości pokarmowej (białko, witamina c, potas, jod i inne).

Zdj. 1 – Sadzenie

1

Page 103: Agronom.pl [Wiosna 2015]

103INFORMATOR GRUPY OSADKOWSKI • WIOSNA 2015 Agrotechnika

powietrza), a dłuższy, gdy warunki do rozwoju choroby są

mniej sprzyjające (suche i ciepłe powietrze, temperatura

> 22°C). W celu zmniejszenia liczby przejazdów, jeśli zajdzie

taka konieczność, wraz z ochroną fungicydową można rów-

nież użyć preparatów insektycydowych przeciw mszycom

i stonce ziemniaczanej. Dodatkowo można także stosować

dokarmianie dolistne roślin ziemniaka nawozami typu OSD.

Pierwszy zabieg fungicydowy najlepiej wykonać preparatem

systemicznym, np. Ridomil Gold MZ 68 WG w dawce

2 kg · ha-1, kolejny – środkiem kontaktowym, np. indofi l 80 WP

lub Bravo 500 Sc, następnie Pyton consento 450 Sc,

curzate top 72,5 WG, infi nito 687,5 Sc w dawkach zaleca-

nych na etykiecie i na koniec Altima 500 Sc lub Zignal 500 Sc

w dwóch zabiegach w dawce 0,4 l · ha-1. Ostatni zabieg

wpływa też na zdrowotność bulw w okresie długotrwałego

przechowywania i może być połączony z preparatem desy-

kacyjnym, np. Reglone.

Wraz z ochroną fungicydową można zastosować prepara-

ty insektycydowe, np. Proteus 110 oD, Decis Mega 50 EW,

Apacz 50 WG, Mospilan 20 SP, karate Zeon 050 cS itp.

Prawidłowa i kompleksowa ochrona wraz z optymalnym

nawożeniem i uprawą pozwalają na osiąganie ponad-

przeciętnych plonów o wysokiej jakości. Zastosowanie

ochrony fungicydowej i insektycydowej dopasowanych

do warunków danego roku pozwala na osiąganie plonów

rzędu 55–60 t · ha-1 przy odmianach jadalnych, a jeszcze

wyższych u odmian przemysłowych (frytki i chipsy) we-

dług badań własnych.

Prestige 290 FS (substancje czynne: imidachlopryd

i pencykuron) – ochrona przed rizoktoniozą oraz ogra-

niczenie występowania parcha zwykłego, ponadto kil-

kukrotne zmniejszenie liczby bulw uszkodzonych przez

drutowce i pędraki, także ochrona przed mszycami

i stonką ziemniaczaną.

ochrona podczas wegetacji

Kolejnym etapem ochrony ziemniaka są zabiegi nalist-

ne przeciwko alternariozie i zarazie ziemniaka wykonywa-

ne profi laktycznie, ponieważ łatwiej jest wtedy przeciwdzia-

łać niż zwalczać choroby. Pierwszy zabieg najlepiej wykonać

zgodnie z sygnalizacją Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin

i Nasiennictwa, a kolejne, w zależności od przebiegu pogo-

dy, co 7–14 dni. Prawidłowa i najbardziej efektywna ochro-

na powinna polegać na naprzemiennym stosowaniu prepa-

ratów systemicznych i kontaktowych. Krótszy odstęp pomię-

dzy zabiegami należy zachować w momencie dużego na-

silenia patogenu (temperatura do 18°C i wysoka wilgotność

Zdj. 2 – Plantacja ziemniaka podczas kwitnieniaZdj. 3 – Kwiat ziemniaka jadalnegoZdj. 4 – Odmiana Sante

2 3

4

Bartłomiej Spyrka

b_spyrka@osadkowski-cebulski .pl

Page 104: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Agrotechnika104

Zdj. 1 – Plantacja buraka cukrowego

1

nawożenie buraka cukrowego

Podczas przygotowywania stanowiska przeznaczonego pod uprawę buraka cukrowego należy zwrócić uwagę na te składniki, których brak lub niedobór może nam zaburzyć prawidłowy wzrost oraz rozwój roślin, co w efekcie może skutkować obniżeniem plonu korzeni buraka. W większości gospodarstw burak cukrowy jest podstawową rośliną w zmianowaniu i wymaga troski oraz zaangażowania plantatora.

Bardzo ważnym czynnikiem wpływającym na plon bura-

ka jest odczyn gleby. Warunkuje on odpowiednie pobiera-

nie składników pokarmowych, przez co ma ogromny wpływ

na szybkość, tempo wzrostu oraz prawidłowy rozwój bura-

ka cukrowego. Stanowisko przeznaczone pod uprawę tej ro-

śliny powinno mieć odczyn pH wahający się od 5,5 do 7,5,

a optymalnym odczynem jest przedział 6,5–7,2. Należy pa-

miętać, że w 1 t masy zawiera od 1,5 do 2 kg CaO, co przy

średnim plonie 60 t masy korzeni wynosi od 90 do 120 kg

CaO na 1 ha. Przygotowując stanowisko pod uprawę buraka

z uwzględnieniem zabiegu wapnowania, należy pamiętać

o tym, że ów zabieg należy wykonać odpowiednio wcze-

śniej, tak by doprowadzić odczyn gleby do optymalnego.

Odradzam wykonywanie go w sezonie uprawy buraka (chy-

ba że jest to konieczne), a najlepiej zrobić to 2–3 lata przed

jego uprawą.

ustalenie dawek nawożenia

Należy przede wszystkim pamiętać, aby nawożenie upra-

wy było zrównoważone z potrzebami pokarmowymi ro-

ślin. Głównym punktem oparcia ustalania dawek nawoże-

nia jest zasobność gleby w składniki pokarmowe wyliczo-

ne na podstawie badań, skorygowane o ilości składników

potrzebnych burakowi w okresie wegetacji do uzyskania

maksymalnego plonu. Tylko w ten sposób możemy ustalić

ekonomicznie uzasadnioną dawkę nawożenia. Dobrze jest

wykonać nawożenie PK już jesienią, tak by wszystkie skład-

niki były dostępne dla roślin w okresie wegetacji. Podczas

dobierania dawek należy pamiętać o zastosowaniu nawo-

Burak cukrowy cechuje się bardzo dużymi wymaganiami

glebowo-pokarmowymi, szczególnie w stosunku do potasu.

Istotnymi elementami są również magnez, sód, siarka, bor

oraz molibden. Pobieranie składników przez buraka wraz

z uwzględnieniem odpowiedniej masy liści w przeliczeniu

na 10 t masy korzeni wynosi: 50–60 kg azotu, 20 kg fosforu,

70–90 kg potasu, 15–25 kg magnezu i sodu oraz 5 kg siarki.

Burak cechuje się dużą wrażliwością na niedobór boru oraz

magnezu, natomiast mniejszą na miedź, cynk i molibden.

W okresie do ok. 40 dni po wschodach roślin burak groma-

dzi tylko niewielką ilość składników. Zmienia się to diame-

tralnie w kolejnych 80 dniach po wschodach. Wtedy wła-

śnie następuje bardzo intensywne pobieranie składników,

a zwłaszcza potasu. W późniejszym okresie wzrosty pobie-

rania są już nieznaczne.

Page 105: Agronom.pl [Wiosna 2015]

105INFORMATOR GRUPY OSADKOWSKI • WIOSNA 2015 Agrotechnika

potas, fosfor oraz magnez, które mają znaczący wpływ na

efektywność nawożenia N. Bardzo łatwo jest wprowadzić

zbyt dużą ilość azotu, co powoduje zjawisko przenawoże-

nia tym składnikiem i daje bardzo negatywne skutki. Jego

nadwyżka pogarsza zdrowotność roślin i sprawia, że nad-

miernie wzrastają liście, przez co obniża się masa korzeni

oraz spada ich jakość. Zbyt wysokie nawożenie przedsiew-

nie azotem ma także ujemny wpływ, obniża bowiem po-

lową zdolność wschodów oraz przyczynia się do wzrostu

liczby roślin porażonych przez choroby zgorzelowe.

Istotnym elementem w uprawie buraków cukrowych jest

nawożenie dolistne mikro- i makroelementami, o których

żaden plantator nie może zapominać. Zabieg ten powinien

być wykonany jak najwcześniej, tak by roślina miała zapew-

nione wszystkie składniki budulcowe potrzebne do prawi-

dłowego rozwoju i budowania biomasy. Dawkę nawozów

dolistnych korzystnie jest rozłożyć na 2–3 zabiegi, ponie-

waż rośliny nie są w stanie pobrać wszystkich składników

w jednym terminie. Zapotrzebowanie na poszczególne

pierwiastki podano w tab. 2.

zów naturalnych i odzwierzęcych (jeżeli takowe są), które

również zawierają odpowiednią ilość składników przedsta-

wionych w tab. 1.

niezbędne składniki pokarmowe

Najważniejszą rolę w uprawie buraka cukrowego odgrywa

potas i ten składnik rośliny pobierają w największej ilości.

Potas pełni wiele istotnych funkcji: bardzo korzystnie wpły-

wa na wydajność fotosyntezy w roślinie oraz transport asy-

milatów z liści do korzeni, oddziałuje też mocno na regula-

cję gospodarki wodno-gazowej w roślinie i powoduje lep-

szy turgor liści, przez co zwiększa odporność roślin na su-

szę. Bierze czynny udział w gospodarce azotowej, a co za

tym idzie – ma wpływ na efektywność nawożenia N.

Kolejnym równie ważnym elementem nawożenia jest azot.

Jego dawka oraz termin stosowania są ściśle powiązane

z potrzebami pokarmowymi tej rośliny. Azot – jako główny

składnik plonotwórczy biomasy rośliny – jest ściśle powią-

zany z dostępnością pozostałych pierwiastków, takich jak:

Rafał tołpa

r .tolpa@osadkowski .pl

nawóz organicznyzawartość składników (%)

n P2o

5k

2o

obornik mieszany 0,5 0,25 0,6

kompost gospodarski 0,62 0,28 0,34

gnojówka 0,3–0,6 <0,04 0,8–1,0

gnojowica 0,3–0,4 0,06–0,09 0,28–0,35

pomiot ptasi (kurzy) 1,2–4,1 1,2–2,6 0,8–2,3

słoma (zbóż) 0,46–0,65 0,22–0,34 1,1–2,2

tabela 2. średnie pobranie składników pokarmowych (przy plonie korzeni 50 t/ha wraz z odpowiednią liczbą liści)

n (kg) P2o

5 (kg) k

2o (kg) ca (kg) Mg (kg) na (kg) S (kg) B (g) cu (g) Mn (g) Zn (g)

200 90 325 50 45 70 40 400 120 1400 700

tabela 1. Zawartość składników mineralnych w nawozach organicznych

Page 106: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Zarządzanie w gospodarstwie106

Zatwierdzenie PRoW 2014–2020 otwiera drogę do ogłoszenia naboru wniosków na inwestycje w gospodarstwach

Po kilku miesiącach oczekiwania w grudniu 2014 r. komisja Europejska zatwierdziła ostatecznie Pro-gram Rozwoju obszarów Wiejskich na lata 2014–2020. nie oznacza to jednak, że od razu będzie można ubiegać się o dotacje z nowego PRoW. konieczne jest bowiem przygotowanie rozporządzeń oraz szczegółowych wytycznych dotyczących poszczególnych działań. Wtedy dopiero będzie możli-we ogłoszenie nowych naborów. najbardziej oczekiwane przez rolników dotacje z Modernizacji go-spodarstw rolnych będą udzielane na zmienionych zasadach w stosunku do PRoW 2007–2013.

Dotację będzie można uzyskać w formie refundacji części

poniesionych kosztów:

budowy lub modernizacji budynków albo budowli

zakupu (w tym również instalacji) lub leasingu zakoń-

czonego przeniesieniem prawa własności nowych ma-

szyn i wyposażenia do wartości rynkowej majątku

zakupu (w tym również instalacji) lub budowy elemen-

tów infrastruktury technicznej

zakładania sadów i plantacji krzewów owocowych owo-

cujących efektywnie dłużej niż 5 lat

zakupu lub rozwoju oprogramowania komputerowego

oraz zakupu patentów, licencji, praw autorskich i zna-

ków towarowych

przygotowania dokumentacji technicznej, sprawowa-

nia nadzoru inwestorskiego lub autorskiego, związa-

nych z kierowaniem robotami budowlanymi, opłat za

konsultacje, opłat za doradztwo na temat zrównoważe-

nia środowiskowego i gospodarczego, w tym studia wy-

konalności

Pomoc będzie przyznawana na operacje o planowanej wyso-

kości kosztów kwalifi kowalnych powyżej 50 tys. zł. Wprowa-

dzony zostanie także wymóg prowadzenia wydzielonej ra-

chunkowości związanej z realizacją projektu. Zapisy PROW

2014–2020 stanowią, że koszty inwestycyjne będzie można

ponosić po zawarciu umowy przyznania pomocy. Obecnie

jeszcze nie wiadomo, czy w rozporządzeniu dotyczącym Mo-

dernizacji zostanie wprowadzony zapis, że realizacja inwesty-

cji będzie również możliwa po złożeniu wniosku i przed pod-

pisaniem przez benefi cjenta umowy, tak jak to miało miejsce

w minionym okresie programowania (w takim przypadku be-

nefi cjenci realizowali inwestycję na własną odpowiedzialność,

nie mając pewności, że otrzymają dofi nansowanie).

Maksymalna wysokość pomocy udzielonej jednemu benefi -

cjentowi i na jedno gospodarstwo rolne w okresie realizacji

PROW 2014–2020 nie będzie mogła przekroczyć:

900 000 zł – na inwestycje związane z rozwojem produk-

cji prosiąt do min. 50 loch

500 000 zł – na inwestycje związane z budową, moder-

nizacją budynków inwentarskich lub adapta-

cją innych istniejących w gospodarstwie bu-

dynków na budynki inwentarskie, budową

lub modernizacją magazynów paszowych

w gospodarstwach, w których prowadzona

jest produkcja zwierzęca

200 000 zł – na pozostałe inwestycje, m.in. zakup maszyn

i urządzeń rolniczych

Page 107: Agronom.pl [Wiosna 2015]

107INFORMATOR GRUPY OSADKOWSKI • WIOSNA 2015 Zarządzanie w gospodarstwie

Dofi nansowanie zostało ustalone na poziomie:

do 60% kosztów kwalifi kowalnych operacji w przypad-

ku młodych rolników i inwestycji zbiorowych

do 50% kosztów kwalifi kowalnych w przypadku pozo-

stałych operacji

i nie mniej niż 30% kosztów kwalifi kowalnych.

Marcin Foremny, tel. 600 926 321 – województwo dolnośląskie, wielkopolskie

Marcin Gołek, tel. 602 218 208 – województwo opolskie, łódzkie

Przemysław Żaba, tel. 692 083 607 – województwo dolnośląskie, lubuskie

Marta Jasiówka, tel. 664 056 531 – województwo opolskie, śląskie

Adam Woźniczak, tel. 666 833 568 – województwo wielkopolskie, lubuskie, kujawsko-pomorskie

Umów się z naszym doradcą regionalnym na spotkanie w sprawie dotacji unijnych:

Agrainvest Sp. z o.o.

Oleśnica 56-400, ul. Krzywoustego 29, tel. 71 314 17 24Września 62-300, ul. Daszyńskiego 2A, tel. 61 862 04 00

sie programowania zapraszamy do kontaktu z naszymi do-

radcami terenowymi. Firma „Agrainvest” Sp. z o.o. ma 11-let-

nie doświadczenie w pozyskiwaniu dotacji dla swoich klientów

– głównie gospodarstw rolnych oraz przedsiębiorstw działają-

cych na obszarach wiejskich. Swoim klientom oferujemy kom-

pleksową usługę w zakresie m.in. doradztwa, przygotowania

wszystkich niezbędnych dokumentów oraz rozliczeń.

Mamy wszechstronnie wykształconą kadrę doradców. Specja-

lizujemy się m.in. w rozliczaniu inwestycji budowlanych obej-

mującym weryfi kację merytoryczną kosztorysów oraz doradz-

two w zakresie wyboru najlepszej metody przeprowadzenia tej

operacji.

O dotację będą mogły ubiegać się gospodarstwa rolne o wiel-

kości ekonomicznej w przedziale 10–200 tys. euro. Od powyż-

szej zasady przewiduje się wyjątek dla inwestycji dotyczących

rozwoju produkcji mleka krowiego, w przypadku których po-

moc będzie mogła być przyznana, jeżeli w gospodarstwie bę-

dzie utrzymywane co najmniej 25 krów albo utrzymywane jest

minimum 15 krów i w wyniku realizacji operacji do dnia złoże-

nia wniosku o płatność ostateczną osiągnięty zostanie próg co

najmniej 25 krów.

istotną zmianą w stosunku do Modernizacji gospodarstw rol-

nych w ramach PRoW 2007–2013 będzie wykluczenie z moż-

liwości ubiegania się o dotację gospodarstw o powierzchni

powyżej 300 ha. Wprowadzone zostanie też istotne ogranicze-

nie dotyczące benefi cjentów, którzy w ramach PROW 2007–

2013 zakupili: ciągniki, kombajny, opryskiwacze, rozrzutniki na-

wozów mineralnych, wozy asenizacyjne, ładowacze, przycze-

py, ładowarki teleskopowe, wózki widłowe oraz inne maszyny.

Za niekwalifi kowalny będzie uznawany zakup maszyn tego sa-

mego rodzaju co maszyna dofi nansowana w ramach PROW

2007–2013. W ramach Modernizacji gospodarstw rolnych będą

mogły być realizowane wyłącznie takie operacje, które przyczy-

nią się do wzrostu wartości dodanej brutto w gospodarstwie

(GVA) o co najmniej 10%.

Wszystkich zainteresowanych uzyskaniem konkretnych infor-

macji na temat możliwości uzyskania wsparcia w nowym okre-

Marcin Foremny

m .foremny@osadkowski .pl

Page 108: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Zarządzanie w gospodarstwie108

Don – rakotwórczatoksyna pleśni

klimat umiarkowany, który panuje w naszym kraju, stwarza idealne warunki do rozwoju pleśni powodujących choroby grzybowe upraw. Zboże nimi porażone oznacza nie tylko utratę części plonu, ale również niebezpieczeństwo zdrowotne zarówno dla ludzi, jak i zwierząt, co wynika z faktu produkowania przez grzyby pleśniowe toksycznych substancji zwanych mykotoksynami. Są to związki rakotwórcze, które mogą dodatkowo powodować ostre zatrucia. Jedną z najbardziej niebezpiecznych mykotoksyn jest Don (deoksyniwalenol) – toksyna towarzysząca fuzariozie. nawet niewielkie jej dawki mogą wywołać wiele dolegliwości.

Niebezpieczeństwo ze strony DON-u jest powodem wpro-

wadzenia norm określających jego dopuszczalny poziom

w produktach. Jeśli zawartość toksyny przekroczy w zbo-

żach nieprzetworzonych 1250 µg/kg, a w przypadku ku-

kurydzy 1750 µg/kg, to w takiej sytuacji – zgodnie z Roz-

porządzeniem Komisji (WE) 1881/2006 – porażony towar

nie może zostać wpuszczony na rynek produkcji żywno-

ści oraz rynek pasz.

Usunięcie DON-u z zakażonego materiału jest praktycznie

niemożliwe, co wynika z odporności mykotoksyn na działa-

nie wysokiej temperatury. Sterylizacja w takich warunkach

jest równoznaczna ze zniszczeniem zakażonego materiału.

Do zainfekowania toksynami może dojść na każdym eta-

pie produkcji – od początkowych dni uprawy, po trans-

port i magazynowanie. Z powodu powszechnego wystę-

powania chorób pleśniowych zabiegi mające na celu ob-

niżenie prawdopodobieństwa zakażenia są bardzo waż-

ne. Zalecane działania to stosowanie fungicydów, wybór

odmian mniej podatnych na ataki ze strony pleśni oraz

odpowiednie warunki przechowywania.

Źródłem mykotoksyn w naszej diecie są przede wszyst-

kim produkty zbożowe, a więc mąka, chleb, makarony,

a nawet piwo. Najnowsze badania wykazały ich obecność

również w produktach pochodzenia zwierzęcego, takich

jak jaja i mleko. Zwierzęta karmione paszą wytworzoną

z porażonych plonów także ulegają zatruciu toksynami,

które następnie kumulują się w ich narządach wewnętrz-

nych (wątrobie, nerkach) oraz we krwi.

Najczęściej zatrucie substancją DON powoduje podraż-

nienia skóry, wymioty, biegunkę, osłabienie łaknienia,

krwotoki, uszkodzenia szpiku kostnego, anemię i zabu-

rzenia neurologiczne. Szczególnie podatne na DON są

kobiety w ciąży, u których zatrucie może skutkować na-

wet poronieniem.

Aleksandra kubić

a_kubic@osadkowski-cebulski .pl

Zdj. 1 – Kolba ziarna z objawami fuzariozy

1

Page 109: Agronom.pl [Wiosna 2015]

109INFORMATOR GRUPY OSADKOWSKI • WIOSNA 2015 Zarządzanie w gospodarstwie

Page 110: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Zarządzanie w gospodarstwie110

Rolnictwo precyzyjne– wykorzystanie dronów

w szkodach

Drony nad kukurydzą, pszenicą lub rzepakiem to nie żart ani działania wojskowe. to przyszłość rolnictwa – rolnictwa precyzyjnego.

Jednym z zastosowań „latających pomocników” jest użycie

ich przy szukaniu, a później szacowaniu szkód pogodowych

lub łowieckich. Na dużych obszarach upraw takie poszuki-

wania gradu, przymrozków czy kontrola szkód spowodo-

wanych przez dziką zwierzynę mogą pochłaniać dużo cza-

su i kosztów, zwłaszcza przy wysokim łanie, kiedy to dotar-

cie pieszo do każdego miejsca na polu jest bardzo trudne,

o czym osobiście przekonałam się, szukając szkód z przy-

mrozków wiosennych czy z gradobicia w rzepaku.

Z lotu ptaka można dokładnie oszacować i sprawdzić na

zdjęciach obszar uszkodzeń spowodowanych klęskami ży-

wiołowymi czy działaniami dzikiej zwierzyny.

Niektórzy z naszych klientów już korzystają z tego typu roz-

wiązań. W 700-hektarowym gospodarstwie rolnym pana

Marka Kojdeckiego z Soboty dron wykorzystywany jest głów-

nie do szacowania szkód łowieckich, a w przyszłości będzie

pomagał oceniać stan plantacji oraz szkody pogodowe.

PRECYZYJNE I SZYBKIE

OKREŚLANIE

POWIERZCHNI SZKÓD

ŁOWIECKICH

REDUKCJA CZASU

POTRZEBNEGO NA

WYPEŁNIENIE WNIOSKU

O DOPŁATY

BEZPOŚREDNIE

PRECYZYJNE I SZYBKIE

OKREŚLANIE

POWIERZCHNI

ZNISZCZONYCH

WSKUTEK KLĘSK

ŻYWIOŁOWYCH

REDUKCJA WYDATKÓW

NA NAWOZY DZIĘKI

MAPIE NAWOŻENIA

OBLICZANIE

POWIERZCHNI DZIAŁEK

ROLNYCH

DOWÓD W SPRAWACH

SPORNYCH Z ARiMR

Page 111: Agronom.pl [Wiosna 2015]

111INFORMATOR GRUPY OSADKOWSKI • WIOSNA 2015 Zarządzanie w gospodarstwie

katarzyna Gławęda-Grądek

k_glaweda-gradek@osadkowski-cebulski .pl

Oprócz wykorzystania dronów w działalności prewencyj-

no-ubezpieczeniowej urządzenia te mogą stanowić dosko-

nałe narzędzie w planowaniu logistyki maszynowej, nawo-

zowej i kosztowej.

Samolot wykonuje loty nad polami, robiąc szczegółowe

zdjęcia. Z wykonanych fotografi i można odczytać, gdzie

na przykład zboże jest dojrzałe, a gdzie jeszcze zielone,

co z kolei mówi nam o żyzności gleby w danym miejscu

i potencjale plonotwórczym. Na zdjęciach doskonale widać

również miejsca, w których rośliny miały problemy z prawi-

dłowym rozwojem, co pomaga precyzyjnie ustalić gospo-

darkę nawozową, analizując przy tym koszty.

Z obrazów można także odczytać, czy rośliny zakończyły już

wegetację i czy są gotowe do zbiorów. Loty trwają ok. 20–30

minut, a maksymalny obraz ujęty w jednym locie to 250 ha.

Najczęściej loty wykonywane są na wysokości 500 m. Z jed-

nego 20-minutowego lotu uzyskujemy ok. 200 zdjęć.

Niewątpliwie dron jest przyszłością w rolnictwie precyzyj-

nym. Dzięki niemu rolnicy są w stanie bardzo szybko wy-

kryć zagrożenia i skutecznie im przeciwdziałać, ogranicza-

jąc przy tym koszty i bezcenny czas.

Page 112: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Zootechnika112

Pan Karol po zakończeniu studiów przejął od rodziców go-

spodarstwo z dwudziestoma krowami dojnymi, byczkami

i jałówkami. Od razu zdecydował się na kolejne inwestycje –

nowy sprzęt rolniczy i zwiększenie areału, a wszystko po to,

żeby móc wyprodukować bardzo dobrej jakości pasze obję-

tościowe. Bez nich bowiem, jak mówi Karol Naskrenski, pro-

dukcja mleka nie będzie osiągała zadowalających wyników.

Z czasem państwo Naskrenscy zdecydowali o kolejnej in-

westycji: budowie nowej obory. Powstał nowoczesny budy-

nek inwentarski, który spełnia wszystkie wymogi dobrosta-

nu zwierząt i zapewnia komfort  pracy, w dużym stopniu ją

ułatwiając, a także, dzięki wielu udogodnieniom, zmniejsza-

jąc potrzebę jej nakładu. Nową oborę hodowcy zapełnili kro-

wami (pierwiastkami) z Danii i Holandii zakupionymi w fi r-

mie Osadkowski SA. Uważają, że była to bardzo trafna decy-

zja. Zwierzęta przyjechały w okresie do 6 tygodni po wycie-

leniu, przed szczytem laktacji i po najgorszym okresie popo-

rodowym. Trzeba dodać, że cena mleka w tym okresie była

bardzo wysoka i to głównie ten czynnik zdecydował o kup-

nie pierwiastek, a nie jałówek wysoko cielnych. Inwestycja

zaczęła się szybko zwracać. Każda z zakupionych krów cha-

rakteryzowała się wysoką wydajnością (ok. 10 tys. kg), bar-

dzo dobrym składem mleka (białko 3,5% i tłuszcz 4,3%) oraz

niską zawartością komórek somatycznych. Ogromnym suk-

cesem jest także to, że wszystkie krowy zacieliły się ponow-

nie. Obecnie te, które przyjechały jako pierwsze (luty 2014),

są już po drugim wycieleniu, a większość urodzonych cieląt

to jałówki. Ich wartość hodowlana jest bardzo wysoka i będą

one wykorzystane do dalszej hodowli, podnosząc wartość

hodowlaną stada. 

Państwo Naskrenscy to rolnicy, z którymi współpraca przyno-

si wielką radość i satysfakcję także pracownikom fi rmy Osad-

kowski SA. Jesteśmy pewni, że potencjał genetyczny zwierząt,

które im dostarczamy, jest w pełni wykorzystywany i przyczy-

nia się też do rozwoju gospodarstwa naszego klienta.

Możemy pochwalić się współpracą z wieloma rolnikami z całej

Polski, którzy zakupili zwierzęta (bydło i trzodę) w fi rmie Osad-

kowski SA. Oferujemy pierwiastki i jałówki cielne HF z Danii

i Holandii w konkurencyjnych cenach. Zapewniamy wyso-

kie wydajności i dobry skład mleka. Zwierzęta są przewożone

przez profesjonalne fi rmy transportowe w naczepach spełnia-

jących wszystkie europejskie wymogi, pod okiem przeszkolo-

nych kierowców. Przy zakupie większej liczby istnieje możli-

wość wyjazdu na selekcję.

Zapraszamy do kontaktu z przedstawicielami handlowymi,

którzy udzielą więcej informacji:

Wielkopolska: Natalia Krzekotowska, tel. 668 141 465

lubuskie i Polska północna: Sławomir Bronowicki,

tel. 600 465 975

Polska wschodnia: Justyna Aneszko, tel. 602 176 292

Łódzkie: Michał Warszawski, tel. 660 682 104

Zdj. 1 – Państwo Naskrenscy z rodziną wraz z Natalią Krzekotowską

1

Państwo katarzyna i karol naskrenscy z Bestwina w powiecie krotoszyńskim (woj. wielkopolskie) hodują bydło od kilkunastu lat.

Bydło mleczne

natalia krzekotowska

n .krzekotowska@osadkowski .pl

Page 113: Agronom.pl [Wiosna 2015]
Page 114: Agronom.pl [Wiosna 2015]

korzyścize stosowania RSM®

Przeprowadzone badania wykazały korzystniejsze działanie nawozów płynnych na wzrosti rozwój badanych roślin, przyrost plonów oraz poprawę jakości ziarna zbóż i nasion rzepaku w porównaniu z nawozami stałymi, takimi jak mocznik i saletra amonowa.

przeważające w strukturze zasiewów w większości gospo-

darstw rolnych w Polsce.

nawóz RSM® zawiera trzy formy azotu:

50% azotu mocznikowego (amidowy)

25% formy azotanowej

25% formy amonowej

Każda z nich działa inaczej: tuż po nawożeniu oddziałuje

forma azotanowa, trochę wolniej forma amonowa i najdłu-

żej azot amidowy, który w glebie ulega takim przemianom,

jak azot zastosowany w moczniku.

Przeznaczenie RSM®:

roztwór saletrzano-mocznikowy RSM® jest doglebowym

nawozem o szybkim i długotrwałym działaniu ze względu

na zawartość trzech form azotu

nawóz może być stosowany na wszystkie rodzaje gleb do

przedsiewnego i pogłównego nawożenia zbóż, rzepaku,

buraków, ziemniaków, kukurydzy, użytków zielonych oraz

upraw warzywniczych i sadowniczych

RSM® nie jest nawozem nadającym się do dolistnego do-

karmiania roślin

Zalety RSM®:

niższa cena jednostkowa składnika, co wpływa na wyższą

efektywność zabiegu nawożenia

wysoka skuteczność nawożenia w okresach suszy (w pew-

nym sensie łagodzi niedobory opadów)

bardziej równomierne rozprowadzenie składników pokar-

mowych na powierzchni pola, możliwość nawożenia zlo-

kalizowanego – pasowego, rzędowego

niższe koszty transportu, przeładunku i magazynowania

oraz pełna mechanizacja tych prac

Azot jest podstawowym czynnikiem plonotwórczym

w produkcji roślinnej. Ponad 90% całkowitej jego ilości wy-

stępuje w glebie w postaci trudno dostępnych związków

organicznych wchodzących w skład glebowej substancji

organicznej. Przewaga takich form N w glebie powoduje, że

konieczne jest jego uzupełnianie w okresie wegetacji azo-

tem z nawozów mineralnych.

Rośliny pobierają zarówno azot azotanowy, jak i amonowy,

co zależy od wielu czynników, przede wszystkim od gatun-

ku rośliny, jej stanu fi zjologicznego oraz formy azotu w na-

wozach. Duży wpływ na proces pobierania N ma także od-

czyn (pH) gleby.

Zapotrzebowanie większości roślin uprawnych na azot

jest duże w całym okresie wegetacji, a niedostateczne za-

opatrzenie w ten składnik w krytycznych fazach rozwojo-

wych prowadzi do redukcji plonu zbóż lub nasion rzepaku

i pogorszenia ich jakości. Niezwykle istotnym zagadnieniem

w produkcji roślinnej jest współdziałanie azotu i siarki po-

legające na lepszym wykorzystaniu N z nawozów mineral-

nych na skutek dodatku siarki, co jest szczególnie istotne na

glebach z jej niedoborem. Dlatego bardzo ważnym elemen-

tem nawożenia roślin jest uzupełnianie niedoborów siarki za

pomocą nawozów mineralnych zawierających ją w postaci

stałej lub płynnej.

Istotny wpływ zarówno na wielkość, jak i na jakość plonów

roślin wywierają także forma i postać nawozów stosowanych

w uprawach polowych. W ostatnich latach obserwowa-

ny jest bardzo duży wzrost zainteresowania rolników sto-

sowaniem nawozów typu roztwór saletrzano-moczniko-

wy (RSM®) w uprawach rolniczych, a szczególnie w uprawie

zbóż, rzepaku i kukurydzy. Są to bowiem rośliny towarowe

Page 115: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Rys. 1. Plony nasion rzepaku ozimego w t/ha w zależności od formy zastosowanego nawozu azotowego w Rolniczym Zakładzie Doświadczalnym Grabów

tabela 1. Przyrost plonu ziarna pszenicy ozimej i zielonej masy kukurydzy w t/ha w zależności od formy zastosowanego nawozu azotowego

nawózdawka azotu

kg n/haplon ziarna pszenicy ozi-mej t/ha, ZD Goczałków

dawka azotu kg n/ha

plon suchej masy kukury-dzy t/ha, RZD Grabów

kontrola bez nawożenia 3,25 bez nawożenia 20,32

mocznik

200

4,93

230

22,75

mocznik z siarką (33 N, 12 S)

5,40 24,34

RSM® 5,49 22,22

RSM®S 5,88 24,00

nawóz RSM® zawiera trzy formy azotu

IUNG-PIB w Puławach od wielu lat prowadzi badania nad

porównaniem efektywności działania nawozów azotowych

stałych i płynnych typu RSM® bez dodatku i z dodatkiem

siarki w uprawach roślin towarowych. W ostatnich latach In-

stytut koordynuje badania prowadzone w ramach projektu

MEGAPROJEKT finansowanego przez Grupę Azoty PUŁAWY

na terenie Polski (w Stacjach Doświadczalnych Baborówko

i Grabów należących do IUNG-PIB, Zakładzie Doświadczal-

nym Goczałków należącym do INS, Stacji Badawczej Lipnik

należącej do Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Przyrod-

niczego w Szczecinie) oraz Niemiec i Czech.

Z przeprowadzonych badań wynika, że najlepsze efekty pro-

dukcyjne uzyskiwano na obiektach nawożonych nawozami

płynnymi (tab. 1, rys. 1). Przeprowadzone badania wykazały

korzystniejsze działanie nawozów płynnych na wzrost i roz-

wój badanych roślin, przyrost plonów oraz poprawę jakości

ziarna zbóż i nasion rzepaku w porównaniu z nawozami sta-

łymi, takimi jak mocznik i saletra amonowa.

Efektywność nawożenia nawozami typu RSM® jest korzyst-

niejsza od nawożenia nawozami stałymi także ze względu na

fakt, że cena jednostkowa azotu w RSM® jest niższa w stosun-

ku do innych nawozów azotowych. Biorąc pod uwagę więk-

sze przyrosty plonów roślin oraz niższą cenę jednostkową

azotu w RSM®, efektywność ekonomiczna jest najwyższa wła-

śnie przy nawożeniu tym nawozem. Dla większości gospo-

darstw towarowych barierą nie jest już także dostępność wy-

sokiej klasy opryskiwaczy, które są na wyposażeniu gospo-

darstw i mogą być wykorzystywane na przemian do chemicz-

nej ochrony łanu oraz do jego nawożenia.

Zakład Żywienia Roślin i nawożenia

iunG-PiB w Puławach

® ®

Page 116: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Nawóz uniwersalny, który można stosować na wszystkie gleby i pod wszyst-

kie rośliny przedsiewnie i pogłównie (na glebie zasadowej wskazane jest wy-

mieszanie z glebą). W kilku dawkach można stosować na: zboża, rzepak, bura-

ki (w dwóch, trzech i czterech), łąki (po każdym pokosie) i pastwiska (po każ-

dym wypasie).

Nadaje się pod wszystkie rośliny, zwłaszcza siarkolubne, do których zaliczamy:

rzepak, gorczycę, ziemniaki, koniczynę, lucernę, kapustę, cebulę, czosnek. Moż-

na go stosować przedsiewnie i pogłównie.

Zawiera magnez i wapń. Można stosować go pod wszystkie rośliny i na wszyst-

kie gleby przedsiewnie i pogłównie. Wskazane jest wymieszanie nawozu z glebą

w celu uniknięcia strat azotu. Zaleca się użycie w kilku dawkach, które należy sto-

sować na: zboża, rzepak, buraki, kukurydzę na ziarno, ziemniaki, łąki (po każdym

pokosie), pastwiska (po każdym wypasie).

Najlepszy na gleby mało zasobne w bor lub o ograniczonej jego dostępności dla

roślin, a także pod rośliny wrażliwe na niedobór boru, do których zaliczamy: bu-

raki, rzepak, słonecznik, lucernę, ziemniaki, tytoń, len, pomidory, marchew, kapu-

stę, kalafi or, fasolę, seler oraz drzewa owocowe. Stosuje się go przedsiewnie i po-

głównie (na glebach zasadowych wskazane jest wymieszanie z ziemią).

nie zaleca się stosowania tego nawozu na glebach zasobnych w bor.

Page 117: Agronom.pl [Wiosna 2015]

ny dodatkowo wapniem, który jest szczególnie poleca-

ny w uprawie rzepaku ozimego, a także wszystkich zbóż.

Zawarta w nawozie siarka wpływa na lepsze wykorzysta-

nie azotu. Salmag z borem® korzystnie wpływa na roz-

wój rzepaku, buraków cukrowych oraz kukurydzy. Pole-

cany jest szczególnie na glebach ubogich w bor, których

w Polsce jest ponad 80%. Wykorzystanie w nawożeniu ro-

ślin Zaksan® czy też Salmag®, Salmag z siarką®, Salmag

z borem® to stosowanie produktów najwyższej jakości,

o których świadczy nie tylko precyzyjnie dobrany skład che-

miczny. Wysoka jakość tych nawozów to jednorodność

granul, które nie ulegają zbryleniu, kruszeniu, ścieraniu

w trakcie transportu i magazynowania, pozwalając na rów-

nomierny wysiew nawozu na polu, co ogranicza straty

w glebie i decyduje o wysokiej efektywności nawożenia.

Jak stosować azot wiosną?

Wiosną azot w uprawie rzepaku najlepiej stosować dogle-

bowo w dwóch terminach (pierwszą dawkę możliwie jak

najwcześniej na jeszcze zamarzniętą glebę, drugą na po-

czątku pąkowania), natomiast w pszenicy w trzech termi-

nach (pierwszą dawkę w momencie ruszania wegetacji,

drugą w fazie początku strzelania w źdźbło, trzecią „na

kłos”). Zanim podejmiemy decyzję i ustalimy wysokość

dawki, warto sprawdzić stan roślin po zimie, tj. policzyć

żywe rośliny na m2 oraz określić zawartości Nmin

w glebie

(oznaczeń można dokonać w Stacji Chemiczno-Rolniczej).

Jednym z najważniejszych czynników gwarantujących

uzyskanie wysokich plonów jest odpowiednie zabezpiecze-

nie roślin w azot. Pierwiastek ten warunkuje nie tylko ilość,

ale również jakość uzyskiwanych plonów, dlatego najlepsze

efekty można uzyskać tylko wówczas, gdy nawożenie tym

składnikiem jest odpowiednio zbilansowane.

Jesienią nie może zabraknąć azotu, lecz nale-ży stosować go z rozwagą

Stosowanie azotu jesienią jest uzależnione od zasobności

stanowiska, przy czym nie można dopuścić, aby roślinom

go brakowało. Na stanowiskach słabszych, gdy roślina upra-

wiana jest po zbożach, warto zastosować startową dawkę

tego pierwiastka w ilości 2–30 kg N/ha, wykorzystując np.

Salmag®. Jest to dobre rozwiązanie, ponieważ nawóz ten

obok azotu zawiera również wapń i magnez, dlatego też

najlepiej stosować go przedsiewnie, tak aby po wysianiu

wymieszać go z glebą. Zawarte w nawozie składniki pokar-

mowe, w tym azot amonowy oraz węglany wapnia i ma-

gnezu, wpływają na dobre ukorzenienie roślin, wspomaga-

jąc jednocześnie pobieranie fosforu i stymulując pobieranie

potasu.

Wiosenne nawożenie azotem należy wyko-nać możliwe szybko

Dobry start roślinom może zapewnić jedynie wczesna apli-

kacja azotu, gdyż każde opóźnienie w dostarczeniu skład-

nika żywieniowego wpływa na końcowy efekt plonowa-

nia i nie ma praktycznie żadnego uzasadnienia. Niezwy-

kle ważny jest natomiast dobór odpowiedniego nawozu.

Do wczesnowiosennych zabiegów szczególnie polecany

jest Zaksan® (poprzednio Kędzierzyńska Saletra Amonowa).

Zawarty w nawozie azot w formie amonowej, czyli wolno

działającej, równomiernie pobieranej przez rośliny, nieule-

gającej wymywaniu i azot saletrzany (typowo pogłówny)

działający szybko, wpływający na lepsze pobranie potasu,

magnezu i wapnia to doskonałe rozwiązanie w wiosennym

nawożeniu wszystkich gatunków uprawnych.

W warunkach dobrego uwilgotnienia gleby lub przed spo-

dziewanym deszczem pogłównie w oziminach warto sto-

sować Salmag®, a także Salmag z siarką®, wzbogaco-

dr inż. Agnieszka krawczyk

www.grupaazoty.com

www.nawozy.eu

Grupa AzotyZakłady Azotowe kędzierzyn S.A. 47-220 Kędzierzyn-Koźleul. Mostowa 30Atel.: +48 77 481 22 87fax: +48 77 481 30 [email protected]

Dobry start roślinom może zapewnić je-dynie wczesna aplikacja azotu .

Page 118: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Saletrosan®26 to nawóz WE, który zawiera 26% azotu (N),

w tym 19% w formie amonowej wolniej działającej i 7%

w formie saletrzanej szybko przyswajalnej przez rośliny oraz

13% siarki, co w przeliczeniu na trójtlenek siarki daje 32,5%

SO3. Nawóz ten zawiera siarkę w formie siarczanowej, któ-

ra jest bardzo dobrze rozpuszczalna w wodzie i dlatego ła-

two dostępna dla roślin. Proces otrzymywania nawozu Sale-

trosan®26 polegający na zmieszaniu na etapie technologicz-

nym roztworów azotanu amonu i siarczanu amonu gwaran-

tuje identyczny skład każdej granuli. Nie mniej niż 95% masy

nawozu stanowią ziarna o wielkości 2–6 mm. Zastosowanie

tego nawozu umożliwia zaspokojenie wymagań pokarmo-

wych nawet najbardziej siarkolubnych roślin, takich jak: rze-

pak, rośliny motylkowe, kapustne, strączkowe (groch, fasola),

buraki cukrowe i ćwikłowe, ziemniaki, kukurydza, warzywa

cebulowate, rzodkiewka, dynia, pomidory, papryka, ogórki.

Siarka zawarta w Saletrosanie®26 zwiększa skuteczność i wy-

dajność nawożenia azotowego, powodując lepsze pobieranie

i wykorzystanie azotu. Idealna proporcja azotu do siarki (2:1)

w nawozie Saletrosan®26 optymalizuje procesy metaboliczne

zachodzące w roślinach, co powoduje znaczący wzrost plo-

notwórczego działania azotu przy jednoczesnej poprawie ja-

kości technologicznej plonów. Przekłada się to na wzrost wy-

dajności rzepaku w przeliczeniu na olej rzepakowy oraz lep-

szą jakość tego oleju, wzrost zawartości i jakości białka w ziar-

nach pszenicy, jęczmienia browarnego i innych zbóż, wzrost

zawartości skrobi w bulwach ziemniaków i sacharozy w ko-

rzeniach buraków cukrowych, obniżenie zawartości azotanów

w warzywach, poprawę walorów smakowych roślin cebulo-

watych i strączkowych. Ponadto siarka obecna w Saletrosa-

nie®26 gwarantuje dobre zaopatrzenie roślin w mikroskładni-

ki pokarmowe, zwiększa odporność roślin na choroby grzy-

bowe i szkodniki, uodparnia uprawy na stresy w czasie wege-

tacji (zbyt niskie i wysokie temperatury, niedobór wody) oraz

zmniejsza podatność łanu na wyleganie. Zastosowanie Sale-

trosanu®26, nawozu zawierającego dwa współdziałające ze

sobą pierwiastki (N i S), poprawia również ekonomikę zabie-

gów agrotechnicznych poprzez zmniejszenie liczby przejaz-

dów rozsiewacza, koniecznych do optymalnego zaopatrze-

nia roślin w te podstawowe makroskładniki pokarmowe.

Do tej samej grupy nawozów azotowo-siarkowych nale-

ży także Siarczan amonu AS21 oferowany w czterech gra-

nulacjach jako: selekcjonowany, makro, standard i krysta-

liczny. Siarczan amonu AS21 zawiera 21% azotu (N) w for-

mie amonowej i 24% siarki (S) w formie siarczanowej, czy-

li 60% SO3. Ponieważ w większości polskich gleb stwierdza

się niedobór siarki, stosowanie takich nawozów jak Sale-

trosan®26 czy Siarczan amonu AS21 jest konieczne, gdyż

pozwala uzupełnić niedobory siarki w glebie, co w kon-

sekwencji powoduje wzrost wielkości plonów i poprawę

ich jakości.

W ofercie Grupy Azoty S.A. znajdują się też następujące na-

wozy azotowe: Saletra amonowa 32, Saletrzak 27 standard

i Saletrzak 27 standard z borem. Ze względu na technolo-

gię produkcji granule Saletrzaku 27 standard są wydmusz-

kami, co w połączeniu z drobną granulacją (nie mniej niż

94% masy to ziarna o wielkości od 0,6–4 mm) powoduje,

że jest on szybko rozpuszczalny w glebie i łatwo wchłania-

ny przez rośliny.

Jeśli szukają Państwo więcej informacji o nawozach i nawo-

żeniu, polecamy serwis nawozy.eu.

Efektywny nawóz

azotowy z siarką

Flagowym produktem Grupy Azoty S.A. z tarnowa jest granulowany nawóz azotowy z siarką o nazwie handlowej Saletrosan®26, który cieszy się bardzo dużą popularnością na rynku już od 5 lat.

www.grupaazoty.com

Page 119: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Wychodząc naprzeciw problemom nowoczesnego rolnictwa,

Grupa Azoty S.A. Tarnów przygotowała optymalne rozwiąza-

nie w nawożeniu zbóż i innych roślin uprawowych, wprowa-

dzając na rynek Saletrosan®30. Saletrosan®30 to nawóz rol-

niczy zawierający w swoim składzie: 30% azotu (N), w tym

min. 17% w formie amonowej i min. 12% w formie azotanowej

oraz 6% siarki (S) w formie siarczanowej, co w przeliczeniu na

trójtlenek siarki daje 15% SO3. Co najmniej 95% masy nawozu

stanowią granule o wymiarach 2–6 mm.

Saletrosan®30 zawiera dwie formy azotu: amonową – wolno

działającą, równomiernie pobieraną przez rośliny, która nie

ulega wymywaniu z gleby, powoduje lepsze ukorzenianie się

roślin, wspomaga pobieranie fosforu, siarki i boru oraz azota-

nową (typowo pogłówna) działającą szybko, wpływającą na

lepsze pobranie potasu, magnezu i wapnia.

Dostępność w nawozie łatwo przyswajalnej dla roślin siar-

ki siarczanowej wpływa na efektywne wykorzystanie azo-

tu, przyczynia się do wzrostu tolerancji roślin na niskie tem-

peratury i niedobór wody oraz zwiększa odporność roślin na

choroby. Dzięki optymalnej technologii granulacji wykorzysty-

wanej przez Grupę Azoty S.A. Tarnów granule Saletrosan®30

(barwy beżowej lub brązowej) nie ulegają zbryleniu, krusze-

niu ani ścieraniu w trakcie transportu i magazynowania. Jed-

norodność granul pozwala na daleki i równomierny wysiew

w precyzyjnie dobranych dawkach – ogranicza to straty w gle-

bie i decyduje o wysokiej efektywności nawożenia.

Saletrosan®30 to nawóz uniwersalny, szczególnie polecany

do wiosennego, pogłównego nawożenia zbóż oraz do stoso-

wania wczesną wiosną pod wszystkie inne rośliny uprawne:

zboża jare, kukurydzę, rośliny przemysłowe, okopowe oraz

w uprawie warzyw i sadownictwie.

Największą zaletą nawozu Saletrosan®30 są odpowiednio

dobrane proporcje pomiędzy azotem i siarką (30% N–6% S

czyli 5:1), co pozwala zabezpieczyć rośliny w te pierwiast-

ki przy wiosennych aplikacjach. Wiosną bowiem występują

największe niedobory siarki w glebie, gdyż pierwiastek ten

łatwo ulega wymyciu w okresie jesienno-zimowym.

Jak należy stosować Saletrosan®30 w uprawie zbóż?

W uprawie pszenicy ozimej i innych zbóż Saletrosan®30 na-

leży stosować w trakcie wiosennego nawożenia plantacji.

Stosując Saletrosan®30 na początku wegetacji wiosennej

(I dawka), pobudzamy rośliny do krzewienia, wpływając tym

samym na dwa główne czynniki plonotwórcze, tj. obsadę

kłosów oraz liczbę kłosków i kwiatków w kłosie. Obecność

siarki w nawozie wpływa na lepsze wykorzystanie azotu,

a tym samym ogranicza jego straty. Zastosowanie nawozu

Saletrosan®30 w fazie strzelania w źdźbło (II dawka azotu) to

nie tylko wpływ na liczbę wykształconych kłosków w kłosie

oraz zmniejszenie redukcji pędów kłosonośnych, lecz rów-

nież zmniejszona podatność roślin na choroby oraz większa

odporność na warunki stresowe, jak np. susza glebowa, wy-

soka bądź niska temperatura.

W Polsce zasobność gleb w przyswajalną siarkę nie jest wy-

starczająca, dlatego ustalając wysokość nawożenia azotowe-

go, należy pomyśleć również o dostarczeniu roślinom łatwo

przyswajalnej siarki.

Zastosowanie nawozu Saletrosan®30 to dobre rozwiązanie

w uprawie zbóż. W praktyce rolniczej, kiedy to najczęściej

pszenicę ozimą nawozimy w trzech terminach, natomiast po-

zostałe zboża w dwóch, zastosowanie nawozu Saletrosan®30

zarówno na początku wegetacji wiosennej, jak i w fazie strze-

lania w źdźbło pozwala zabezpieczyć zboża w azot i w odpo-

wiednią ilość siarki.

nowa formuła

z tarnowa

Zabezpieczenie roślin uprawnych w najbardziej plonotwórczy składnik, jakim jest azot (n), to podstawa współczesnego rolnictwa. Aby pierwiastek ten mógł być efektywnie wykorzystany, konieczne jest również dostarczenie roślinom łatwo przyswajalnej siarki w formie siarczanowej.

www.grupaazoty.com

Saletrosan®30 – niezastąpionyw wiosennym nawożeniu zbóż

Page 120: Agronom.pl [Wiosna 2015]

Lubrza 48-231 ul. Wolności 94 tel. 77 553 22 22

Namysłów 46-100 ul. Oleśnicka 7 tel. 77 410 44 77

Oleśnica 56-400 ul. Krzywoustego 30 a tel. 71 399 22 80

Oława 55-200 ul. Zwierzyniecka 1 b tel. 71 313 32 58

Pasłęk 14-400 ul. Westerplatte 43 tel. 55 248 35 99

Prusice 55-110 ul. Kaszycka 3 tel. 71 312 62 12

Przytoczna 66-340 ul. Dworcowa 1 tel. 95 749 36 71

Rawicz 63-900 ul. 1000-lecia 1 a tel. 65 572 72 88

Strzelin 57-100 ul. Oławska 51 tel. 71 392 48 80

Świdnica 58-100 ul. Kopernika 37 tel. 74 857 51 20

Września 62-300 ul. Czerniejewska 3 tel. 61 437 79 28

Koźmin Wlkp. 63-720 Gałązki 46 tel. 62 721 05 78

Nysa 48-303 ul. Nowowiejska 16 tel. 77 433 72 29

Bolesławiec 59-700 ul. Dolne Młyny 42 b tel. 75 734 64 38

Głogów 67-200 ul. Rudnowska 78 a tel. 76 835 11 13

Lwówek Śląski 59-600 Mojesz 9a tel. 75 782 56 20

Świebodzin 66-200 ul. Mała 1 (obok PKP) tel. 68 382 44 42

Zagrodno 59-516 Zagrodno 59 tel. 76 877 33 85

Złotoryja 59-500 ul. Grunwaldzka 8 tel. 76 878 32 80

Osadkowski SA56-420 Bierutów, ul. Kolejowa 6, tel. 71 314 64 54

Firmowe Punkty Handlowe

Osadkowski-Cebulski Sp. z o.o.59-220 Legnica, ul. Nasienna 6, tel. 76 850 61 49

Firmowe Punkty Sprzedaży

Agrainvest Sp. z o.o.

Oleśnica 56-400 ul. Krzywoustego 29 tel. 71 314 17 24

Wydawca: Grupa Osadkowski

Zespół redakcyjny

Opieka merytoryczna: Małgorzata Idkowiak • Odmiany roślin uprawnych: Maria Czupak• Środki ochrony roślin i nawożenie dolistne: Bartosz Filipczyk, Marcin Kaczmarek

• Nawożenie upraw: Tomasz Świstak, Magdalena Nitecka • Opieka graficzna: Joanna Król-Baran

Projekt graficzny i DTP: studio trzypunkty